TEMAT111





Rola tytułu literackiego na wybranych przykładach




powrót

Rola tytułu literackiego na wybranych przykładach
Tytuł (wg "Słownika terminów literackich") to nazwa nadana dziełu przez jego autora, stanowiąca integralną część tekstu dzieła i będąca pierwszym wyodrębnionym w nim odcinkiem. Jest jednym z podstawowych czynników umożliwiających identyfikację dzieła. Jego forma pozostaje w wielorakich związkach z treściami utworu (nazywa i symbolizuje), a także ze sposobami zapisu dziela i materialnym kształtem jego przekazu.

"Granica" - powieść Zofii Nałkowskiej - jest ogromnie zastanawiająca, a szczególnie zastanawia w niej tytuł. W nim zawiera się ideowy i artystyczny sens powieści. Sens ten składa się z kilku odrębnych znaczeń:

granica jako bariera społeczna i obyczajowa. Odnosi się do istniejących przedziałów klasowych odgradzających świat posiadających i świat nędzarzy, bezrobotnych, wyzyskiwanych. Między jednym a drugim istnieje przepaść - stan posiadania, możliwości życiowe, prawa, obyczaje. Nikt ze świata nędzy nie przekracza granicy, jaka dzieli go od świata uprzywilejowanych. Odgrodzeni są: Bogutowa od Tczewskich, tłum bezrobotnych od właściciela huty, robotnicy folwarczni od Waleriana Ziembiewicza, ci "spod podłogi" - Gołąbscy, Chąśbowie, Borboccy od właścicielki kamienicy Cecyli Kolichowskiej, manifestanci od dygnitarzy. Granice jako przegrody obyczajowe z góry skazują na podeptanie daremne uczucie miłości Justyny do Zenona.
w płaszczyźnie psychologiczno - moralnej pojęcie granicy odnosi się do problemu tożsamości bohatera. Przekroczenie określonych norm stawia tę tożsamość pod znakiem zapytania - istnieje "jakaś granica, za którą nie wolno przejść, za którą przestaje się być sobą, której nie można przekroczyć jeżeli chce się ocalić własną wrażliwość i odpowiedzialność moralną.
"granica odporności moralnej" - między indywidualnym poczuciem moralności a konformistycznym przystosowaniem się jednostki do reguł postępowania narzuconych przez interesy klasowe. Odporność moralna jednostki często zmniejsza się, granica jej przesuwa się coraz dalej. W wirze przemian społecznych, politycznych i obyczajowych normy moralne ulegają nieznacznym, lecz stałym przemianom, granice między dobrem a złem przesuwają się.
płaszczyzna filozoficzna - tytuł jest pytaniem o granicę poznania świata przez człowieka, o możliwości ogarnięcia rzeczywistości, o jej zrozumienie. To pytanie widoczne jest w rozmowie między księdzem Czerlonem a młodym naukowcem, Karolem Wąbrockim. Zdaniem pierwszego - przed człowiekiem stoi ciemność i niewiadoma. Zdaniem drugiego - horyzonty człowieka coraz bardziej poszerzają się, są ruchome i wciąż otwarte, między człowiekiem a rzeczywistością nie ma granicy nieprzekraczalnej - świadomość ludzka, kształtująca świat jest zarazem jego częścią.
granica między tym, co subiektywne i tym, co obiektywne - między sądem jednostki i sądem zbiorowości, między wewnętrznym poczuciem odrębności człowieka a jego widzeniem przez innych. Autorka stawia pytanie: czy wiedzę człowieka o sobie można uważać za pełną i pewną, czy do obiektywnej prawdy zdolni są tylko inni ludzie?


Tematem powieści Stefana Żeromskiego "Ludzie bezdomni" są losy, przeżycia i sytuacje jednostek oraz grup objętych jednym wspólnym określeniem - "bezdomni". Obecność zagadnienia bezdomności czujemy w całym toku powieści. Wyjaśnienie tematu na przykładzie doktora Judyma:

bezdomność w znaczeniu wyobcowania społecznego. Judym nie może znaleźć sobie miejsca w żadnej z grup społecznych. Źle czuje się w środowisku biednego proletariatu, z niechęcią i pewnym obrzydzeniem patrzy na odrażający wygląd, wyniszczenie biologiczne, prymitywizm w zachowaniu, skrajną nędzę. Chce zerwać z przeszłością, wejść w nowe środowisko. Ale ono także nie jest w stanie zaspokoić duchowych potrzeb i oczekiwań Judyma. Wyczuwa małą wartość moralną ludzi z "wyższych kręgów". Nie czuje się dobrze ani na ulicy Ciepłej, ani w salonach.
bezdomność oznacza także samotność w działaniu, brak akceptacji - kręgi lekarske nie są zainteresowane jego programem poprawy życia biedoty, dyrekcja uzdrowiska w Cisach nie godzi się na zmiany, jakich się domaga.
bezdomność w znaczeniu dosłownym - Judym w dzieciństwie pozbawiony był ciepła domowego ogniska - jego "dom rodzinny" to "suterena, wilgotny grób (...) ojciec wiecznie pijany, matka wiecznie chora. Zepsucie, nędza, śmierć...". Judym marzy o założeniu rodziny z Joasią, stworzeniu własnego "gniazdka". Ale boi się życia filistra, więc obiera drogę walki z nędzą i wyrzeka się tych marzeń, skazując się na życie bezdomne i tułacze.









Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
temat15
TEMAT117
Temat12
TEMAT121
wynik2 temat1 GLONASS
Temat11
temat1 110821101246
TEMAT106
Temat11
TEMAT115
TEMAT18
temat13
temat12
TEMAT114
Temat15 rozwiazania
temat12
TEMAT108
TEMAT125

więcej podobnych podstron