GONTYNA KRY
www.duskforest.republika.pl
----------------------------------------------------------------------
"Nawia" - II demo-reh. "Pusty Wieczor" 1995 a.y.p.s.
Za czarnym wzburzonym morzem, ku niebu, lub może w sercu Ziemi. Tam gdzies, gdzie swiatlo umarlo. Tam, gdzie panuje mrozny chlod. Tam, gdzie czern jest nieprzenikniona. Tam, gdzie kieruja sie umarli i jest kraina, wszystko lub nic. Pustkowie, pelne innego Zycia. Kraina ta zwie sie Nawia. A rzadzi nia wszechpotezny Cien Welesa.
"Lud mroku" - II demo-reh. "Pusty Wieczor" 1995 a.y.p.s.
Na niebie widac krwawy blask. Knieje dzikie i gluche; od morza czarne chmury mkna, mrok zalewa wciaz lugi. Noc jest tu Pania... Opiekunka, Bogowie patrza z duma na swe dzieci. Woj. Wciaz o wojnie jeno marzy; Slowianska krew w Twych zylach drga. Walka i grabiez pod oslona Nocy, to cale ich zycie, to glowny ich cel! Lud mroku w glebi serc naszych trwa.
"Glosy Cieni" - III demo "Welowie" 1997 a.y.p.s.
Juz dawno jestesmy jeno piaskiem i prochem, zalegla zgnilizna pod pniami drzew starych, czarna gruda, perla, cialem Matki Ziemi, juz dawno Pan Nawii powital nas w swym krolestwie, czarnym ogrodzie bez granic i ksztaltow, bez ciepla ognia, bez swiatla Slonca. W ciemności zrodle toczym inne życie. Tutaj poczstek ma plaszcz siostry dnia, nocy,... Smierc jest już tylko odleglym wspomnieniem,... inne trwanie, inne mysli, wedrowka bez konca,... z kielichow wiedzy nektar tajemny spijamy przez wiecznosc, ukrytych w niedostepnych, czarnym sklepieniach oczu Maga. My Moca! My Sila! Czescia tajemnicy! Nieraz w mgiel mlecznej szacie nawiedzamy ludzki padoł,... i pala nam ognie, czestuja jadlem i napitkiem... My Welowie! My Welowie! Odwieczna czesc slowianskiej ziemi!
'Kruk Smierci" - III demo "Welowie" 1997 a.y.p.s.
Ziemio! slowianska rodzicielko. Spoczalem martwy w Twych ramionach. Nieswiadom, chlodny, w ciemnosciach wiecznosci, ze smiertelna rana, z przeklenstwem na ustach, odszedlem do krolestwa Cienia. Moje ciało juz dawno zgnilo, a prochy porozrzucal Wiatr. Wsrod lasow, lak i masywu gor. Przy blasku czarnych, lesnych Ogni, szczatki znow stana sie moim cialem. Pan Gromu odejmie stygmat Smierci. Moc Gromu natchnie mnie znow Zyciem. Wsrod spiewu starych Drzew, z ziemi wyloni sie zaczernialy miecz. Powstane, aby sie mscic! W rog zadme najdonosniej, znow groznie zabrzmi Wilczy zew. Legiony wojow porwe do walki, dzikie kly beda szarpac i gryzc. Gdy Now nastanie nieprzenikniony , poplynie rzeka krwi. I to co musi w niej utonie! Teraz powracam, a zwa mnie Krukiem Smierci!
"Osamotnienie" - III demo "Welowie" 1997 a.y.p.s.
Wszystko juz zniklo, już odeszlo... Rozmyte wspomnienia i w sercach dzieci Strach... Placze starzec Wiatr, placza dostojne Drzewa, wyje w agonii Duch... Od wiekow jestem sam, i ciagle sam. U bram zapomnianych krolestw... Woda i Ogien, Dzien i Noc. Szybuje w otchlaniach niczym dziki wir. Lzy tnace ma kamienna twarz, purpury barwa splywaja po ciele. Jestem jak granit, lecz lkam... Rozpacz sciskajaca ma czarna Duszę. Rozpacz osamotnienia, na Wieki przeklety. Na Wieki sam!
"Satyr" - III demo "Welowie" 1997 a.y.p.s.
Gdy ksiezycowe srebrne oblicze, zerkalo z ciekawoscia na doł. W ciemnosciach odwiecznych Lasow, gdy załosnie Wicher wyl, gdy kruk zakrakal, na samotnym Debie... W mlecznym wyziewach ziemi, wsrod gestwin nieprzeniknionej kniei, zrodzilem sie jako Dziki Maz. Syn Mroku oraz Drzew. Jestem Panem lesnym ostepow. Przez wieki przemierzam dzika kraine, znam mowe Lasu i Nocy szept. Me oczy gorejace w Mroku. Me kly i pazury odbijajace ksiezycowy blask. Szyderczo smieje sie z człowieczego Strachu. Nie obcy jest mi widok jego krwi. Jestem stary niczym tysiacletni Dab. Zrodzony w Mroku. Dziki Maz.
"Krew naszych Ojcow" - Full-lenght album "Krew naszych Ojcow" 2000 a.y.p.s.
W bitewnych starciach w walki znoju, tysiacu potyczek Ojcow posoka splywajaca czerwienia. Gniew i furia, determinacja w walce do konca, do ostatniego tchnienia. Wkazda piedz, w kazda grude szlachetna krew wsiakala. Ojczysta ziemia, to krew swieta Ojcow. Krew poswiecona, krew przenajswietsza. Krew, ojczysta ziemia, za nia setki istnien, oltarzem Ojczyzna... ceinie w ciemnosciach.... Pamietamy! Pamietamy!
"Zew wilczych Braci" - Full-lenght album "Krew naszych Ojcow" 2000 a.y.p.s.
Tam posrod nocy pustki, w lesnej, cichej knieji, gdy miesiac blyska trupim swiatlem, gdy Wicher dmie bezlitosnie chmure na opuszczonej, zapomnianej polanie. Wataha wilcza sie klebi. Slychac w ciemnosciach jej zew dziki. Barbarzynski glos nieposkromionej natury. Kly blyszcza niczym ostrza ze stali. Nocy dzieci, dumni mysliwi, Perunowi wnucy...
"Ogien i stal w naszych rekach" - Full-lenght album "Krew naszych Ojcow"
2000 a.y.p.s.
Swaroga znaki sciskane w dloniach. Miecze zadajace nieuchronna smierc. Panie, Twoj ogien trawi strzechy chat. W krwi zatopiona wioska posrod boru. Szal walki, zalegaja trupy. Peruna wyznawcy lakomi krwi. Okrutne duchy barbarzynskiej furii. Synowie Ognia i Stali. Morduja dla slawy, morduja dla lupu. Horda nieuleklych wojow. Biale Wilki zadajace smierc.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
POL Ch 3 Bible126@7 pol ed02 2005NALEWKA WILENSKA Domowy wyrob wodek Wirtualna Kuchnia PolFiz pol VI 2014Pochodzenie pol jez literackiegopolsce12 08 polKI Sikagard 720 EpoCem polLuxembourg Saint Pol67h@7 pol ed02 2005POL Ch?yJhvh06 Metody wyznaczania pol powierzchni6007 POL ED02 2001POLkey polwięcej podobnych podstron