Altered States (Odmienne stany świadomości)


00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:23:synchro do wersji Altered.States.1980.DVDRip.XviD-P8k.avi i drobne poprawki - orb
00:01:46:Zbiornik sam...
00:01:48:...był niezwykły, był pionowy...
00:01:50:...i wyglądał jak stary bojler.
00:01:53:W środku zbiornika obiekt badań miał |ciężką szklaną bańkę...
00:01:55:...i patrząc na niego można było |powiedzieć że jest mu raczej niewygodnie.
00:01:59:Ale, był on efektywny.
00:02:00:Na 23-ech testowanych studentów, |tylko dwóch określiło go jako nieprzyjemny.
00:02:05:Niektórzy nawet określili go ekscytującym.
00:02:08:Część studentów miewała halucynacje.
00:02:10:Dr. Jessup uważa wykresy fal mózgowych |za szczególnie interesujące.
00:02:14:I pewnej Soboty w południe, w kwietniu 1967...
00:02:18:...Zdecydował się spróbować eksperymentu |na sobie.
00:03:39:ODMIENNE STANY ŚWIADOMOŚCI
00:03:48:Arthur. Hej, Arthur.
00:03:51:Jesteś tam?
00:03:54:Słyszysz mnie, Arthur?
00:03:58:Arthur, odpowiedz.
00:04:00:Czy to to? Chcesz żebym |przyszedł i pomógł Ci wstać?
00:04:06:"Chcę spojrzeć na te wyniki EEG"
00:05:00:Jak się czujesz?
00:05:01:Nieźle.
00:05:03:Miałem halucynacje jak cholera.
00:05:05:Jakiś rodzaj stanu snu, tajemniczego stanu...
00:05:09:...z dużą ilością religijnych opowieści, |w większości bez rewelacji.
00:05:11:Byłeś tam prawie 5 godzin.
00:05:14:Wydawało mi się że z godzinę.
00:05:15:Też chciałbym spróbować czasami.
00:05:16:Powinieneś. Polubisz to.
00:05:21:Miałeś jakikolwiek kontakt?
00:05:24:No pewno. Cały czas Cię sprawdzałem |tak jak mi kazałeś.
00:05:28:Jak reagowałem?
00:05:29:Bardzo spokojnie. |W pewnym momencie płakałeś.
00:05:33:Masz na myśli, naprawdę płacz?
00:05:34:Szlochałeś.|Na twojej twarzy były łzy.
00:05:38:Kiedy spytałem co się dzieje |powiedziałeś że...
00:05:39:...przeżywałeś ponownie śmierć ojca.
00:05:44:Robiłeś notatki?
00:05:45:Wszystko tam jest.
00:05:48:Chciałbym spróbować jeszcze raz w |przyszłym tygodniu.
00:05:51:Mógłbyś zrobić to ze mną jeszcze raz w przyszłym tygodniu?
00:05:53:Czego szukasz?
00:05:54:Jeszcze nie wiem.
00:05:59:Jest bardzo mało literatury |na temat tego rodzaju poszukiwań.
00:06:01:Jest pary dobrych ludzi na tym polu: |Tart, Ornstein i Deikman...
00:06:05:...ale większość z nich ma bardzo radykalne poglądy, |narkotyki itp.
00:06:09:Oczywiście, pierwszą rzeczą do zrobienia jest |ustanowienie jakiejś sensownej metodyki...
00:06:13:...studiowania tych doświadczeń |pod kontrolowanymi laboratoryjnymi warunkami.
00:06:16:Nie chce się wtrącać w pracę |którą robimy z Hobartem.
00:06:18:W co my się pakujemy? |Pozbawienie zmysłów? Nauka nad izolacją?
00:06:21:Mam na myśli, gdzie dojdziemy z tym zbiornikiem?
00:06:24:Nie napiszemy o dotacje. |To tylko zabawa tylko, że taka nie dla dzieci.
00:06:26:Musimy jakoś wykorzystać ten zbiornik. |Pobawmy się z nim.
00:06:29:Dowiedzmy się gdzie to nas doprowadzi.
00:06:31:To jest fascynujące. |Myślę że obydwoje w to wejdziemy.
00:06:36:Ja nawet nie wiedziałem że mają tutaj jeden z tych |zbiorników izolujących w szpitalu w Nowym Yorku.
00:06:40:Pewno jakiś koleś |z Departamentu Psychologii...
00:06:43:...Robi studia dotyczące utraty zmysłów.
00:06:45:Co robi z tym Jessup?
00:06:48:Masz mnie. Bierze studentów |z sal i testuje na nich.
00:06:51:Robi to od trzech, czterech miesięcy.
00:06:55:Wiesz że...
00:06:56:...Jessup był w tego rodzaju rzeczach?
00:06:58:Nie dopóki mi nie powiedziałeś.
00:07:00:Czego chcesz?
00:07:01:Jak długo chcesz to ciągnąć?
00:07:05:Dobra, Ja otworzę
00:07:06:On jest ostatnim facetem na świecie, |którego bym posądzał...
00:07:08:...o krzyczenie wokoło jak jakiś wariat| o innych stanach świadomości.
00:07:13:Spójrzmy prawdzie w oczu.| Jessup sam jest cienki.
00:07:18:To on.
00:07:39:Arthur mówi, że jesteś bardzo nieśmiały.| Chce żebym Cię rozerwała.
00:07:44:Rozerwała mnie? |To nie brzmi jak Arthur.
00:07:46:Właściwie, to co naprawdę powiedział to to, |że jesteś despotycznym, aroganckim kutasem.
00:07:50:Trochę dziwaczne, ale błyskotliwe...
00:07:51:...i nawet mimo to, że nie pozwoliłam Ci mówić, |nazwałabym Cię fascynującym.
00:07:55:To brzmi bardziej jak Arthur.
00:07:58:Mówił mi że pracujesz z nim |i Alanem Hobartem w Payne-Whitney.
00:08:00:Jaki to rodzaj pracy?
00:08:03:Trujące metabolizm rzeczy.
00:08:04:Odtwarzamy strategię Heath'a |i Friedhoff'a ...
00:08:06:...Starając się odkryć niezależne substancje |specyficzne dla schizofrenii.
00:08:09:Myślę że trochę przesadzamy. |Co ty robisz?
00:08:11:Jestem antropologiem. |Wyciągam ile się da z mojej pracy doktorskiej.
00:08:14:Gdzie?
00:08:15:W Kolumbii.
00:08:16:Pusta droga, i ten aromat.
00:08:19:Jesteś trochę młoda jak na profesora doktora, |co nie?
00:08:21:Mam 24 lata.
00:08:23:To nadal nieźle.
00:08:24:Nie dostałem mojego tytułu profesora doktora zanim miałem 25 lat. |A to ja powinienem być łebskim facetem.
00:08:29:Ja też jestem łebska.
00:08:35:Wygląda na to, że Antropologia wydaję się |być atrakcyjna dla pięknych kobiet.
00:08:41:Więc myślisz że schizofrenia może być |zredukowana do pojedynczego etiologicznego czynnika?
00:08:46:Nie jestem nawet pewien czy to jest choroba.
00:08:49:Myślisz, że szaleństwo to po prostu |inny stan świadomości?
00:08:51:Jest trochę dowodów aby to poprzeć.
00:08:56:Nie lubisz rozmawiać o swojej pracy, co?
00:08:59:Z zasady, nie.
00:09:05:Zawsze interesowałem się w głębokich doświadczeniach, |szczególnie religijnych.
00:09:09:Jedynym powodem dla którego pracuje |teraz z schizofrenikami...
00:09:11:...są religijne doświadczenia które są |tak charakterystyczne dla schizofrenii.
00:09:16:Mało jest tego co można zrobić ze zwierzętami.
00:09:18:Pracowałem z małpami przez 2 lata...
00:09:19:...Ale one nie mogą Ci powiedzieć |co się dzieje w ich świadomości.
00:09:21:Potrzeba do tego człowieka.
00:09:24:Nie można po prostu wejść w istotę ludzką, |ani wbić elektrody w czaszkę...
00:09:26:...więc musiałem użyć pewnego rodzaju |techniki pobudzającej...
00:09:29:...i zbiornik izolujący wydaję się być tu odpowiedni.
00:09:33:I chciałbym iść z Tobą do domu |dzisiaj wieczorem. |Zgadzasz się?
00:09:36:Mam współlokatorkę. |Będziemy skazani na pokojową kanapę.
00:09:41:Co złego jest w pokojowej kanapie?
00:09:44:Ma się tendencję do częstego spadania.
00:09:48:Jestem pewien że damy sobie radę.
00:09:49:Ja też.
00:09:54:Więc, jak będziesz chciała tam iść, |daj mi znać.
00:09:59:A może teraz?
00:10:15:O czym myślisz?
00:10:18:o Bogu...
00:10:21:...Jezusie ,krucyfiksach.
00:10:26:Czy zwykle myślisz o Chrystusie i krucyfiksach| gdy jesteś w stresie seksualnym?
00:10:39:Kiedy miałem 9 lat, |miewałem wizje...
00:10:41:...wizje świętych i aniołów, |nawet samego Chrystusa.
00:10:49:Oczywiście nie miewam ich już teraz...
00:10:55:...nie od czasu gdy miałem 16 lat.
00:10:58:Czy Twoi rodzice byli religijni?
00:11:00:Nic takiego.
00:11:03:Mój ojciec był inżynierem lotnictwa. |Matka psychologiem klinicznym.
00:11:06:Co się stało?
00:11:08:Mam na myśli, jak mały dzieciak który miewał |wizje Chrystusa zmienił się w psychologa...
00:11:13:...uczącego w Akademii Medycznej w Cornell?
00:11:15:Przestałem wierzyć.
00:11:16:To było bardzo dramatyczne.
00:11:18:Mój ojciec zmarł z powodu przewlekłego |i bolesnego śmiertelnego raka.
00:11:24:Miałem 16 lat |i byłem bardzo zapatrzony w mojego ojca.
00:11:26:Jeździłem codziennie do szpitala |zaraz po szkole...
00:11:30:...i siedziałem w jego pokoju robiąc zadania domowe.
00:11:33:Był bardzo przewlekłym lektykiem.
00:11:35:Ostatnie tygodnie był w śpiączce.
00:11:41:Pewnego dnia wydawało mi się,| że coś do mnie powiedział
00:11:45:Wstałem i pochyliłem się nad nim...
00:11:48:...z tego co usłyszałem i częściowo z ruchu warg.
00:11:50:"Powiedziałeś coś, Tatko?"
00:11:55:Wtedy usłyszałem słowa które desperacko |próbował powiedzieć, delikatnie sycząc słowa.
00:11:59:Mówił...
00:12:04:"...straszne..."
00:12:14:"...straszne."
00:12:18:Tak więc koniec był straszny, |nawet dla dobrego człowieka jakim był mój ojciec.
00:12:22:Więc mija się z celem cierpieć bo za nie |mamy tylko więcej cierpień.
00:12:28:Do obiadu, Oddzieliłem się całkowicie od Boga. |Nigdy nie miałem następnej wizji.
00:12:36:Nie mówiłem o tym nikomu |od 10 lat.
00:12:43:Mówię Ci to teraz |bo chcę żebyś wiedziała...
00:12:45:...z jakiego rodzaju wariactwem |możesz mieć do czynienia.
00:12:50:Arthur miał rację.
00:12:53:Jesteś fascynującym skurwysynem.
00:15:26:Cóż, to jest pewne.
00:15:28:Metcalfe rozmawiał ze Spencerem dzisiaj |rano i to jest już definitywne. Praca jest moja.
00:15:31:Będę w Nairobi robiąc |moją po doktorską pracę przez lipiec i sierpień...
00:15:34:...a we wrześniu, |będę uczyła w Harvardzie.
00:15:36:Wspaniale.
00:15:39:Więc wygląda na to że oboje będziemy uczyć |w Harvardzie we wrześniu.
00:15:43:Na to wygląda.
00:15:45:Nie można być już bliżej ,no nie?
00:15:51:Będziemy razem w Bostonie |i myślę że powinniśmy się pobrać.
00:15:58:Wiesz oczywiście, |że powinienem być co najmniej troszkę dziwny.
00:16:00:Troszkę?
00:16:01:Jesteś prawdziwym wariatem!
00:16:05:Nie musisz mi mówić jak bardzo jesteś |dziwaczny. Ja wiem jak bardzo jesteś dziwny!
00:16:10:Jestem dziewczyną w twoim łóżku |przez ostatnie dwa miesiące.
00:16:11:Nawet seks jest dla Ciebie mistycznym przeżyciem.
00:16:15:Zależy Ci na takim czymś jak biczowanie, |co może być bardzo miłe...
00:16:18:...ale czasami zastanawiam się |czy to ja się z Tobą kocham.
00:16:20:Czuję się jakbym była rozszarpywana przez jakiegoś |rozszalałego mnicha w akcie dosięgania Boga.
00:16:29:I jesteś szaleńcem, Eddie.
00:16:32:Sprzedałbyś swoją duszę żeby znaleźć wielka prawdę.
00:16:35:Cóż, ludzkie życie nie ma wielkiej prawdy.
00:16:39:Rodzimy się w niepewności. Spędzamy nasze |życie na przekonywaniu samych siebie, że żyjemy.
00:16:43:I jedną z takich dróg jest ta, że kochamy się |nawzajem, tak jak ja Cię kocham.
00:16:46:Nie mogę sobie wyobrazić życia bez Ciebie.
00:16:49:Więc pobierzmy się.
00:16:50:Jeśli okaże się to niewypałem, |to będzie niewypałem.
00:16:53:Podamy sobie ręce i powiemy do zobaczenia.
00:17:03:On daje jej dimethyltryptamine |{środek działający na psychikę człowieka}.
00:17:06:Zacznie działać za jakąś minutę |i będzie podróżować przez jakieś pół godziny.
00:17:14:Czujesz się teraz inaczej?
00:17:18:Mniej zatroskana?
00:17:20:Bardziej.
00:17:21:Czy masz jakieś niezwyczajne odczucia?
00:17:24:Czuję...
00:17:25:...jakby moje serce zostało dotknięte przez Chrystusa.
00:17:44:Jest tu dużo religijnych złudzeń |u gwałtownych schizofreników.
00:17:48:Niektórzy mówią że schizofrenicy są |fizycznie inni od reszty z nas.
00:17:51:To jest prawie tak jakbyśmy próbowali |zmusić ich cielesną formę do...
00:17:55:...zaadaptowania ich jako schizofreniczny obraz |samych siebie.
00:18:05:No dobra, Pobierzemy się, |jeśli to tak ważne dla Ciebie.
00:18:10:Nie jest mi wygodnie z kobietą...
00:18:11:...i pewnie nie znajdę ponownie nikogo |chociaż w połowie tak nadzwyczajnego jak Ty.
00:18:16:Myślę że mogę być rozsądnym dobrym mężem.
00:18:21:Widzisz nie chcę Cię stracić.
00:18:25:Przypuszczam że jest to najbliższa rzecz |deklaracji miłości jaką kiedykolwiek dostanę od Ciebie.
00:18:41:Czy jestem naprawdę tak dziwny w łóżku?
00:18:44:Czasami.
00:18:48:Powiniemem spróbować to zmienić?
00:18:49:Nie, w pewnym sensie lubię to.
00:19:15:-Tato, Jestem zmęczony. |-Przewieziemy tą mała panią!
00:19:18:Hey, Mason, bądź ostrożny.
00:19:20:Jak się masz, Eddie?
00:19:21:Cześć, Mason. Może piwko?
00:19:29:-Gdybym tego nie widział, Nie uwierzyłbym! |-Mieliście przyjechać w przyszłym tygodniu!
00:19:45:Spójrz na tą rodzinkę! |Oh, Eddie, wyglądasz super!
00:19:49:Nie wierzę.
00:19:50:Nie znowu? Kiedy to się stało?
00:19:53:Cóż, to długa historia.
00:19:54:Znalazłeś już miejsce?
00:19:56:Mamy miłe małe miejsce |blisko Huntington Field.
00:19:59:Przeprowadziliśmy się do San Francisco |siedem lat temu.
00:20:01:Arthur będzie wykładał na Uniwersytecie w Bostonie.
00:20:03:Nie wierzę że to już siedem lat.
00:20:05:Słyszałem że właśnie zostałaś współpracownikiem profesora.
00:20:07:Musicie być bardzo obciążeni!
00:20:09:Mamy miejsce w Maine |możesz mieszkać tam latem.
00:20:11:Jadę znowu do Afryki w czerwcu. |Eddie będzie w Meksyku.
00:20:14:Znasz może gościa o nazwisku Eccheverria, |Uniwersytet w Meksyku?
00:20:16:Mówił że pracował z Tobą.
00:20:18:Pewno. Bardzo bystry młody facet.
00:20:20:Jest tu w Muzeum Botanicznym. |Musimy się spotkać razem.
00:20:23:Wracam z nim do Meksyku w czerwcu.
00:20:25:Co jest w Meksyku?
00:20:26:Eccheverria miała tam lekarkę czarownicę |Indiankę Hinchi.
00:20:30:Oni żyją w odosobnionym plemieniu w| Centralnym Meksyku i nadal praktykują...
00:20:33:...starodawne rytuały Tolteca , święte |obrzędy grzybów, tego rodzaju rzeczy.
00:20:36:Najwyraźniej stosują jakiś rodzaj |halucynogennego narkotyku...
00:20:39:...który ma za zadanie przywołać wspomnienia, |wspólne doświadczenia dla wszystkich uczestników.
00:20:43:Maggie zasnęła na kanapie. |Zajmiesz się nią?| Dobra
00:20:48:Czy wchodziłeś do zbiornika izolującego |od czasu Nowego Yorku?
00:20:50:Nie. A Ty?
00:20:51:Nie, ale właśnie się dowiedziałem, |że jest jeden tutaj w Szkole Medycznej.
00:20:54:Myślałem ,że nikt nie robił tego| rodzaju doświadczeń.
00:20:57:Zrobiliśmy trochę interesujących| rzeczy w tym zbiorniku...
00:20:59:...w Nowym Yorku przez tych parę miesięcy |kiedy się nim bawiliśmy.
00:21:01:Może jak wrócę z Meksyku |wrócimy do tego.
00:21:05:Czemu nie?
00:21:15:Wspaniała gospodyni domowa no nie.
00:21:19:Wiesz? Oni biorą rozwód.
00:21:21:-Nie wiedziałem jeśli oni biorą |O czym Ty gadasz?
00:21:24:Ona i dzieci przeprowadzają się do Cambridge.
00:21:26:To dlatego to miejsce jest w takim nieładzie.
00:21:28:Jutro zabierają jej rzeczy |do magazynu.
00:21:34:Następnie jedzie do Afryki |na jakiś rok z dziećmi.
00:21:36:A on jedzie do Meksyku.
00:21:39:Kiedy ona wróci, będzie mieszkać |w Cambridge i tam zostanie.
00:21:43:To on chce rozwodu, nie ona.
00:21:44:Jestem zdziwiona że byli ze sobą tak długo.
00:21:46:Kiedy to wszystko się stało?
00:21:48:Powiedziała mi to wszystko 5 minut temu.
00:21:50:A co z tymi wszystkimi listami, które do nas pisała, |że są tacy szczęśliwi?
00:21:54:Nie pytaj mnie. Ona nadal za nim szaleje. |On jest nadal szalony.
00:22:09:Sylvia właśnie mi powiedziała, |że się rozwodzisz.
00:22:13:Będziemy w separacji.
00:22:14:Prawdopodobnie nie dostaniemy rozwodu |do przyszłego roku.
00:22:18:Wiem, że to nie mój interes, ale dlaczego?
00:22:21:Poślubiłeś wspaniałą kobietę, |która Cię adoruje.
00:22:24:Mój Boże...|Jeśli ktokolwiek mógł to zrobić to nie Ty.
00:22:26:Jesteś szanowaną i chwaloną osobistością...
00:22:29:...profesorem na wydziale |Szkoły Medycznej w Harvardzie.
00:22:33:Na Boga, to tak sobie mnie wyobrażasz? |Jako szanowaną i chwaloną osobistość?
00:22:38:Poświęcający się ojciec? Kochający mąż?
00:22:40:Więc, publikowałem tylko dwie prace |na rok przez ostatnie 7 lat...
00:22:44:...i w większości nie jakieś tam kawałki podstaw.
00:22:47:Siedziałem w pokojach |innych młodych małżeństw członków wydziału....
00:22:50:...gadających o dziecięcej masturbacji, którzy |wciągają się na szczyty departamentu podlizując się...
00:22:54:...którzy siedzą tam przez 10 lat bojąc się o stanowisko.
00:22:57:Emily jest zadowolona z tego jakie jest jej życie.
00:23:00:Upiera się że mnie kocha, |czymkolwiek jest miłość.
00:23:03:Ona ma na myśli, ze woli| bezsensowny ból,...
00:23:05:...który zadajemy sobie, niż ból...
00:23:07:...który moglibyśmy w innym przypadku zadać sobie samym...
00:23:10:...ale nie boję się bólu samotnika.
00:23:14:Jeśli nie pozbędę się tych wszystkich hałasów i hałasów i absurdalnych rytuałów...
00:23:18:...pewno zwariuję!
00:23:21:Czy to odpowiedź na Twoje pytanie, Arthur?
00:23:24:A jakie to było pytanie?
00:23:25:Spytałeś mnie czemu się rozwodzę.
00:23:28:Słuchaj, to Twoje życie.
00:23:29:Przepraszam, ze w ogóle pytałem.
00:23:33:Może zadzwonię do Eccheverrii |i wszyscy pójdziemy coś zjeść?
00:23:39:To fakt, Eduardo, |mój rok spędzony w Indiach był rozczarowaniem.
00:23:43:Nie ważne jak to dzielisz...
00:23:44:...joga jest specyficzną techniką |pomagającą...
00:23:46:...w dotarciu do wiary....
00:23:48:My naukowcy jesteśmy moralnie zobligowani |do własnych poszukiwań.
00:23:52:Ale pawianom nigdy nie przydarza się...
00:23:54:...skrócenie tego czasu |do 5 minut używając patyka.
00:23:58:Początkowo, człowiek był tylko następnym |żyjącym na sawannie zwierzęciem jak pawian.
00:24:03:Co opisuje praktyki jogi to to, że ten |system wiary w siebie nie jest faktycznie religijny.
00:24:10:Nie ma buddyjskiego Boga.
00:24:11:To jaźń, indywidualny umysł,| zawiera nieśmiertelną ostateczną prawdę.
00:24:16:A co w tym nie jest religijnego?
00:24:18:Poprostu zastępujesz Boga |pierwotną jaźnią.
00:24:20:Tak, ale my ją zlokalizowaliśmy.
00:24:21:Teraz wiem gdzie jest jaźń. |Jest w naszych własnych umysłach.
00:24:24:To jest pewno forma ludzkiej energii. |Nasze atomy mają 6 bilionów lat.
00:24:28:Mamy 6 bilionów lat doświadczeń |we własnych umysłach.
00:24:31:Pamięć jest energią! Ona nie znika! |Ona jest tam cały czas!
00:24:34:Jest psychologiczna ścieżka dotarcia| do naszej wcześniejszej świadomości.
00:24:38:Musi być. |Cholera jest w systemie (...).
00:24:40:Jessup, jesteś walnięty!
00:24:43:Co do tego ma wariactwo? |Jestem człowiekiem szukającym samej prawdy.
00:24:45:Jaki archetyp Amerykanina możesz znaleźć?
00:24:48:Każdy szuka prawdziwego siebie.
00:24:50:Wszyscy próbujemy dopełnić siebie samych...
00:24:54:...zrozumieć siebie |wejść w kontakt z sobą...
00:24:56:...stanąć przed prawdziwym ja, |odkryć siebie, rozwijać się.
00:25:00:Nigdy od czasu gdy zerwałem z Bogiem...
00:25:03:...nie mieliśmy nic oprócz siebie samych |żeby wyjaśnić ten bezsensowny horror życia.
00:25:06:Jesteś walnięty.
00:25:10:Cóż, Myślę że to prawdziwa jaźń...
00:25:13:...ta pierwotna jaźń, ta pierwsza jaźń, |jest prawdziwa, wymierna, policzebna...
00:25:18:...materialna i wcielona...
00:25:21:...i znajdę tą kurwę.
00:25:48:Jakie są jej właściwości chemiczne?
00:25:51:Czy są bezpieczne?
00:25:53:Te grzybki to prawie |na pewno amanita muscaria...
00:25:56:...bardzo mocno psychodeliczne |i troszkę niebezpieczne.
00:26:01:Zawierają belladone, alkaloidy...
00:26:04:...atropinę, scopolaminę.
00:26:08:Ta roślina jest bardzo szanowana...
00:26:11:...wśród kilku Indiańskich plemion.
00:26:13:Widziałem ją tak daleko jak północna Chihuahua.
00:26:15:Indianie mówią że zawiera duchy dawnych pamięci...
00:26:19:...nawet starożytnych wydarzeń...
00:26:21:...i Hinchis nazywają je Pierwszym Kwiatem.
00:26:26:Mówiąc Pierwszy masz na myśli pierwotny?
00:26:29:Tak.
00:26:30:W sensie prawie wszystkich starożytnych.
00:26:34:Chciałbym tego spróbować.
00:26:36:Myslisz, że dopuszczą mnie do ich rytuałów?
00:26:40:Cóż, wyglądają na sympatycznych ludzi.
00:27:01:Mówi, że możesz |uczestniczyć w ich ceremoni.
00:27:05:Spytaj się go jakiego rodzaju |doświadczeń mogę się spodziewać.
00:27:08:Czy używają tych grzybów do rytuałów?
00:27:10:Nie, te zostały zebrane na następny rok.
00:27:24:Twoja dusza wróci do Duszy Pierwotnej.
00:27:28:Spytaj się go jak wygląda ta Pierwsza Dusza.
00:27:36:To jest nienarodzona rzecz....?
00:27:44:Wtedy wejdziesz w próżnię.
00:27:49:Zobaczysz miejsce.
00:27:55:Miejsce stanie się popękane.
00:28:00:To jest pęknięcie pomiędzy Nicością...
00:28:06:...i poza tą Nicością przyjdzie| Twoja Nienarodzona Dusza.
00:29:26:On chce żebyś trzymał źródło. |Ugaś to w ręce ściskając w ręku.
00:30:40:Na Boga. |Nic mi nie będzie?
00:37:00:Mamy tylko ich słowo że zabiłem jaszczurkę.
00:37:03:Nie widziałeś tego |i nie mam tego w mojej pamięci!
00:37:05:Ten cały odrażający |biznes jest tylko żartem...
00:37:08:...Indianie bawili się mną |żeby zrobić ze mnie głupca!
00:37:10:Spójrz, spytałeś co się stało, |a ja Ci powiedziałem!
00:37:14:Wypiłeś miksturę |i wyszedłeś na zewnątrz.
00:37:16:Po chwili był krzyk |i trochę szczekania psów.
00:37:19:Krzyczałem na Ciebie.
00:37:21:Krzyk ustał. |"Brujo" krzyczał na mnie żebym wracał.
00:37:24:Gówno prawda!
00:37:26:To dlaczego poprosiłeś "Brujo" żeby dał |Ci tą miksturę do zbadania w Bostonie?
00:37:29:Pomyślałem że Arthur może to zanalizować, |może zsyntetyzować.
00:37:35:Hałas jest oszałamiający.
00:37:59:Słońce zrobiło się czarne...
00:38:03:...jak worek płócienny.
00:38:09:Księżyc wygląda jak krew.
00:38:14:Płonie wielka góra...
00:38:20:...i zostają zepchnięci do morza.
00:38:29:I wtedy pojawia się bestia |z niezgłębionego piekła.
00:38:34:Anioł z niezgłębionego piekła. |Ma na imię...
00:38:45:...Abaddon.
00:38:48:On jest z muru!
00:38:49:-Jesteś cały?|-Bierz te rzeczy! To jest nowe!
00:38:53:To jest ogłuszające! Hałas jest ogłuszający!
00:38:55:Słyszysz mnie przez ten hałas? |Mój Boże!
00:39:00:To najbardziej niewiarygodna rzecz jaką kiedykolwiek widziałem!
00:39:02:Oglądałem agonie, narodziny góry!
00:39:05:O, mój Boże.
00:39:06:W porządku?
00:39:10:W porządku. Naprawdę, Jestem cały.
00:39:13:Chcesz żebym Cię stamtąd wziął?
00:39:19:Co się teraz stało?
00:39:20:Odpadł.|Te omdlenia mogą stać się trochę dziwne.
00:39:23:Czasami trwają prawie przez 4 godziny.
00:39:25:Kiedy się tak dzieje, jest jak skuter |jak ptak, ale nic z tego nie pamięta.
00:39:29:Jak bardzo niebezpieczne jest to |co przywiózł ze sobą z Meksyku?
00:39:31:Nie powiedziałem niebezpieczne, |tylko że jest dziwne.
00:39:34:Po prostu trwa za długo...
00:39:35:...i co jest naprawdę niedorzeczne |to jego głowa .... to wszystko trafia prosto do mózgu.
00:39:39:Cóż, Nie wierzę w to.
00:39:41:Wy chłopcy próbujecie nie przetestowany |narkotyk który zostaje w mózgu...
00:39:45:...i oddziałuje na jądro komórkowe |i Ty nie nazywasz tego niebezpiecznym?
00:39:48:Tak właściwie to nie skończyliśmy z tym.
00:39:51:-Eddie pije 10-miligramów....|-To się skończy teraz!
00:39:54:Powinniście być renomowanymi naukowcami...
00:39:56:...a nie dwójką dzieciaków w dziwacznej |sypialni wariującymi na punkcie Meksykańskich grzybów!
00:40:00:Jak myślisz dlaczego zadzwoniłem po Ciebie? |Zobaczmy jak go zatrzymujesz.
00:40:10:To nie jest LSD, na Boga!
00:40:13:To co pijesz to nie jest antidotum!
00:40:15:Ile gram tego świństwa |myślisz że masz w sobie?
00:40:18:Dwa? Trzy?
00:40:20:To może powodować raka...
00:40:23:...z tymi wszystkimi antymetabolitami, które masz w sobie.
00:40:25:Indianie Hinchi piją to od wieków i nie ma u nich żadnych objawów raka.
00:40:29:Pieprzyć Indian Hinchi!
00:40:30:Nie wiesz nic na temat tych grzybów!
00:40:31:Wygląda na to, że one mają|ogromną moc kumulacji.
00:40:34:Podaliśmy to prawie 30 szczurom.
00:40:35:Niektóre z nich mają |ogromny ładunek w sobie...
00:40:38:...i żadnemu z nich nic nie było.
00:40:40:Gdzie idziemy? |Myślałem, że idziemy coś zjeść.
00:40:43:Eddie chce mi pokazać zbiornik izolujący.
00:40:44:Zbiornik izolujący! Za każdym razem gdy |z wami rozmawiam jesteście coraz gorsi!
00:40:47:Myślałem, że wszystko co związane, ze zbiornikiem |izolującym skończyło się w latach sześćdziesiątych...
00:40:51:...wraz z Timothym Leary|i całą resztą!
00:40:53:Zamkniesz się w końcu chociaż na minutę |i dasz komuś coś powiedzieć?
00:40:56:To co się dzieje podczas tych omdleń to...
00:40:58:...coś jakby się miało uczucie |niesamowitego przyspieszenia...
00:41:00:...jakby przelatywało się przez miliony, biliony lat.
00:41:04:Czas po prostu nie istnieje.
00:41:05:Zmysł orientacji staje się coraz lepszy, |ale nie masz żadnych obrazów.
00:41:09:Chcę przejść przez tą barierę omdleń.
00:41:10:Chcę wiedzieć czym są te obrazy i wiem, |że tak się stanie ale nie mogę nic zobaczyć.
00:41:14:Nie możemy podnieść dawki narkotyku| bo już jesteśmy zbyt blisko dawki toksycznej.
00:41:18:Więc jedynym sposobem na |zintensyfikowanie tego doświadczenia jest...
00:41:20:...wzięcie 200 miligramów |i wejście do zbiornika.
00:41:23:Jest więcej rzeczy, które chcę zrobić |z tym narkotykiem zanim weźmiesz go znowu.
00:41:25:Chcę zrobić próbę półtrwania. |To zajęłoby nam rok!
00:41:26:Chcę znać system jego przemieszczania.
00:41:28:Chcę znaleźć jakieś analogie.
00:41:30:Wszystko co wiem to to, że ta |meksykańska rzecz jest niezwykłą substancją...
00:41:33:...i każdy z moich zmysłów mówi mi, |że jestem na tropie czegoś naprawdę wielkiego...
00:41:36:...i te następne 200 miligramów |nie zabije nikogo.
00:41:41:Oto on.
00:41:46:O... on jest poziomy.
00:41:49:Jest mniejszy od tego, |który mieliśmy w Nowym Jorku.
00:41:53:Jeśli robią jakieś doświadczenia |dotyczące snu to pewno są to...
00:41:56:Myśle, że nikt nie używał go od lat, |ale sprawdziłem go wczoraj i działa.
00:41:59:W mniej niż tydzień powinniśmy |posprzątać to miejsce.
00:42:01:Twój tyłek może się dostać za kratki...
00:42:02:...jeśli kiedykolwiek wydostanie |się to, że próbujemy nie testowanego| narkotyku na ludziach.
00:42:04:Nie martw się. Nic mi się nie stanie.
00:42:06:Zjedzmy szybkiego hamburgera.
00:42:08:Dzisiaj wieczorem widzę się z jednym z moich studentów.
00:42:10:No dobra!
00:42:12:Róbcie co chcecie, ale myślę, że obaj |jesteście nieodpowiedzialni jak cholera!
00:42:15:Więc nie dzwoń do mnie i nie mów, że boisz się |o Eddiego ładując w niego to gówno!
00:42:19:Mówię Ci nie podawaj mu już więcej tego świństwa...
00:42:21:...dopóki nie będziesz wiedział |o wiele więcej na ten temat!
00:42:24:Zaproponowałem Ci moje laboratorium |i wszystkie szczury jakie znajdziesz!
00:42:28:To tak i tak więcej niż bym chciał być| wplątany w te Twoje głupie eksperymenty!
00:42:31:Idź weź swojego głupiego hamburgera.
00:42:33:Ja mam już własne plany na dzisiaj |i już jestem godzinę spóźniony!
00:42:46:Już zrobiłem pierwsze trzy. |Ty zrób resztę.
00:43:00:Nie mogłeś się oprzeć, co?
00:43:01:Cóż, ktoś musi mieć oko |na tych Twoich dwóch czarodziei.
00:43:06:Co tam masz, |jakiś rodzaj roztworu soli?
00:43:08:10 procentowy siarczan magnezu, |do rozcieńczenia.
00:43:14:Niesamowite.|Przepraszam...
00:43:24:Jeden, dwa, trzy, cztery.
00:43:25:Jeden, dwa, trzy, cztery.
00:43:26:Dobra, jesteś cały.
00:43:29:Środa, 7-my Styczeń, 16:28.
00:43:34:To jest wspaniałe!
00:43:38:Wszedł w to jak w masło. |Bez zawrotów głowy, nic.
00:43:41:Łąki, sawanny.
00:43:45:Czuję...
00:43:48:...jakbym naprawdę żył |i w środku tego krajobrazu...
00:43:53:Jakąś mile stąd bardzo gęste lesiste tereny.
00:43:55:Poza tym, |wydaje się, że góry się palą.
00:43:58:Dopiero co narodzone góry, Kenozoik, późny Trzeciorzęd.
00:44:03:Jestem na krawędzi terenu."
00:44:05:Całkowita cisza, ale żyje.
00:44:08:Życie w drzewach. Życie w....
00:44:11:O, mój Boże...
00:44:13:...narodziny człowieka. To musi być to!
00:44:16:Boże! Oto on..."
00:44:20:... praczłowiek.
00:44:21:Pierwsza, i oryginalna, |prawdziwa forma człowiecza...
00:44:26:...drobny, może z 4 stopy wzrostu, |cały owłosiony...
00:44:30:jak...małpa, ale ludzka.
00:44:31:Nie chodzi na dwóch nogach. Krótsze ramiona.
00:44:34:On porusza się tak wdzięcznie.
00:44:36:Jest ich dwóch, trzech...
00:44:40:Dwunożne, drobne, mało owłosione humanoidalne stworzenie...
00:44:44:...mają kawałek lawy w rękach...
00:44:48:...naganiają lub polują na coś.
00:44:51:Na Boga.
00:44:55:Jesteś cały, Eddie?
00:44:56:Staję się jednych z nich. |Już nie obserwuję.
00:45:01:Jestem jednym z nich.
00:45:06:Zabijamy coś, kozła.
00:45:10:Ja zabijam...
00:45:11:...Jem...
00:45:13:...Jem krew, ciepłe mięso kozła.
00:45:23:Jesteś cały?
00:45:25:Piękne.
00:45:28:Czy chcesz przerwać? |Nie!!!
00:45:44:To zabrzmiało jakby |on miał coś do mnie.
00:45:46:Niektóre z tych zbiorników |mogą być całkiem straszne.
00:45:51:Co to było, do cholery?
00:45:58:W porządku?
00:45:59:Pięknie.
00:46:01:Chcesz to przerwać? |Nie.
00:46:03:Chcesz zostać sam? |Tak.
00:46:23:Myślałem, że mówiłeś, że to nie trwa |dłużej niż cztery godziny.
00:46:26:Jest za kwadrans dziewiąta.
00:46:28:Wychodzi.
00:46:31:Nie lubię być bez kontaktu |przez tak długi okres czasu.
00:46:45:Myślę, że jest w szoku.
00:46:46:Musiał się o coś otrzeć, |uderzyć się w głowę albo coś.
00:47:51:Po co Ci te testy krwi?
00:47:55:Co on mówi?
00:47:56:Smuga na policzku, krew dla kariotypu...
00:47:58:...także zdjęcia dla Goodmana|i laboratorium Saricha.
00:48:00:Zdjęcie mojej szyi. Teraz, zanim ja...
00:48:04:...wrócę do normalnego stanu.
00:48:05:Zanim co?
00:48:06:Zanim on wróci do normalnego stanu.
00:48:09:No to pobierz tą jego cholerną krew, |i może da mi się obejrzeć.
00:48:16:Czy pozwolisz mi spojrzeć przez chwilkę na Twoją szyję?
00:48:20:Jakieś nagromadzenia?
00:48:28:Przestań gadać pierdoły!
00:48:29:Chcesz powiedzieć, że Twoje głupia halucynacja uzewnętrzniła się?
00:48:31:Co on napisał?
00:48:33:Nie nadchodząca afazja.
00:48:35:Czasoprzestrzeń,|wyszła z halucynacji.
00:48:38:Jesteś pieprzonym batonem , Jessup.
00:48:40:Ubieraj się. |Zabiorę Cię do Brigham...
00:48:43:...i zbadamy Cię dokładniej.
00:48:46:Jesteś bardzo chory kolego, |Ty sukinsynie.
00:48:49:Zajrzę do Twojego gardła, zrobię trochę zdjęć czaszki...
00:48:51:...zrobię skanowanie CAT, może nawet |arteriogram, i chciałbym...
00:48:54:...spojrzeć obiektywnym okiem |na te wyniki EEG.
00:48:59:Co on mówi?
00:49:00:Preświetlenie Rentgena!
00:49:01:Dobra. Skończ to i bierzemy go na prześwietlenie.
00:49:05:Zaraz wrócę.
00:49:35:Czy to możliwe, że to ma czysto mechaniczne podłoże?
00:49:38:Cóż, jeśli to nie ma podłoża neurologicznego |to musi mieć podłoże mechaniczne.
00:49:41:Chciałbym zdjęcia jego szyi.| Boczne i ukośne.
00:49:44:Ale ja mam tu pełno roboty.
00:49:46:Poprostu zrób to głupie zdjęcie! |To jest nagły wypadek!
00:50:08:Może być TIA.
00:50:10:Domyślam się, że lepiej |nie mówić Eddiemu, że miał...
00:50:14:...krew na całej twarzy kiedy wyszedł ze zbiornika. |Będzie się upierał ,że to była...
00:50:19:...krew kozła, którą jadł podczas halucynacji.
00:50:21:Na Boga! |Wiesz, że stajesz się tak dziwny jak on!
00:50:24:Jak myślisz co się stało?
00:50:26:On nie jest typem histeryka, |dlatego myślę, że to wstrząs.
00:50:30:Wyszedł w strasznym stanie |ze zbiornika i miał krew na całej twarzy.
00:50:34:Musiał mieć wstrząs w czasie gdy był w zbiorniku...
00:50:36:...ugryźć się w wargę kiedy miał konwulsje.
00:50:39:Myślę, że on miał jakiś uraz naczyniowy, |uderzył się...
00:50:45:...ale neurologicznie jest w porządku, |więc obstawiam teraz, że to był wstrząs.
00:51:00:Teraz bądź spokojny.
00:51:03:Żaden z nas nie jest najlepszy |w odczytywaniu prześwietleń Rentgena.
00:51:05:Czego szukasz?
00:51:07:Poprostu włóż to w kopertę. |Kto dziś czyta na Radiologii?
00:51:10:Dr. Wissenschaft.
00:51:14:Chce aby spojrzał na to zawodowiec.
00:51:16:Wolałbym aby nie oglądał tego każdy w Brigham.
00:51:18:Już jest wystarczająco źle, |że mieliśmy tego hałaśliwego technika na Rentgenie.
00:51:21:Jesteś cały?
00:51:22:Tak.|Chciałem pokazać, że to tylko przejściowe.
00:51:25:Przejściowy chemiczny atak, |to wszystko.
00:51:28:Odzyskał głos. |To nie był atak chemiczny!
00:51:32:To nie był wstrząs. |Widziałeś prześwietlenia, Mason.
00:51:34:Tam było coś wcześniej |w krtani co wyglądało jak torebka.
00:51:37:To jest czysto małpie. |Ja oczywiście odrzucam...
00:51:39:...jakieś quazi-małpie stworzenie.
00:51:48:Pokaże je komuś kto umie je odczytać dobrze.
00:51:50:Odczytałeś je źle. |To wszystko...
00:51:52:...bo przecież nikt mi nie powie, że...
00:51:53:...na Boga, zmieniłeś strukturę genetyczną...
00:51:55:...przez te cholerne cztery godziny |i później ją zrekonstruowałeś!
00:51:59:Jestem profesorem endokrynologii |na Wydziale Medycznym w Harvardzie!
00:52:02:Jestem znanym lekarzem w Szpitalu Petera Benta w Brigham!
00:52:04:Jestem znanym edytorem...
00:52:05:...piszącym do Amerykańskiej Dziennika Endokrynologii!
00:52:08:Jestem członkiem i wiceprezesem |Wschodniego Stowarzyszenia Endokrynologów!
00:52:12:I prezesem Dziennika Stowarzyszenia!
00:52:14:I nie mam zamiaru więcej słuchać...
00:52:17:...waszych kabalistycznych, głupich, limbo mumbo jumbo!
00:52:22:Pokażę to radiologowi!
00:52:35:Zrób mi przysługę.
00:52:37:Wnioskując, obustronne zapalanie płuc.
00:52:39:Zrób mi przysługę i spójrz na to. |Jaka jest historia w tym przypadku?
00:52:43:35-letni biały mężczyzna, ostry początek afazji, bez przypadku urazów.
00:52:49:Czego szukasz?
00:52:50:Wygląda mi na to, że jest |tu coś nie tak z architekturą.
00:52:55:Trochę?
00:52:58:Tren facet jest cholernym gorylem!!
00:54:09:Jesteś cały, Doktorze Jessup?
00:54:12:Tak.
00:55:43:Naprawdę w porządku, Doktorze Jessup?
00:55:52:W porządku.
00:56:02:Poprostu chcę zrobić trochę notatek.
00:56:42:Cześć.|Mój Boże, wyglądasz wspaniale!
00:56:45:Jak tam u Ciebie, Eddie?
00:56:47:Poprostu super. A u Ciebie?
00:56:48:W porządku.
00:56:50:Spójrz, tam jest Tatuś.
00:56:52:Wieziesz nas do naszego nowego domu?
00:56:54:Oczywiście. Zakładając jaka jesteś miła...
00:56:57:...może weźmiemy Cię do chińskiej restauracji.
00:57:02:Nie mów, że pawiany nie są okazjonalnie mięsożerne.
00:57:04:Obserwowałem przykłady zachowań...
00:57:07:...które zawierały niewątpliwie zachowania myśliwych.
00:57:10:Kilka pawianów zabiło gazelę Thomsona i ją zjadło.
00:57:13:Było tam nawet widać podstawową komunikację...
00:57:15:...pomiędzy dwoma pawianami...
00:57:18:...więc stałam się...
00:57:19:...zafascynowana pracami dotyczącymi niewerbalnej |komunikacji z małpami.
00:57:23:Korespondowałam z Gardners |z Uniwersytetu Nevada.
00:57:25:Może nawet spędzę tam kilka tygodni tego lata.
00:57:29:Nic innego nie mogę zrobić jak napisać mój raport.
00:57:32:Pewno nie zarejestrowałaś żadnych odgłosów tych pawianów. Co?
00:57:35:Oczywiście, że nagrałam. |A dlaczego?
00:57:37:Chciałbym bardzo ich posłuchać.
00:57:39:Oczywiście.
00:57:42:Pani Tally powiedziała, że będzie tutaj |jutro rano o 10:30...
00:57:44:...pomóc Ci pozbyć się tego wszystkiego.
00:57:47:Chciała wiedzieć czy chcesz wrócić |szybko do pracy.
00:57:50:Dostałam list od Masona jakiś tydzień temu...
00:57:53:...zaraz po tym jak wróciliśmy z Nairobi.
00:57:58:Pisze w nim, że pracujesz nad bardzo skomplikowanym narkotykiem...
00:58:01:...który przywiozłeś z Meksyku.
00:58:03:Że nie był jeszcze w ogóle testowany i jest |niebezpieczny jak cholera.
00:58:08:Co jeszcze napisał Ci Mason?
00:58:10:Że przez przeszło rok brałeś jakieś|2 gramy tego narkotyku...
00:58:15:...i że miałeś bardzo niezwykły przypadek |genetycznych zmian jakieś trzy miesiące temu.
00:58:19:Że możesz mieć białaczkę lub innego raka.
00:58:24:Że chciał Cię wziąć na kompleksowe badania...
00:58:27:...ale Ty odmówiłeś.
00:58:29:On martwi się tą rzeczą którą tak chwalisz.
00:58:32:On myśli, że zachowujesz się bardzo dziwnie...
00:58:34:...i błagał mnie abym porozmawiała z Tobą |o tym kiedy wrócę.
00:58:38:Mason jest patologicznie niezdolny do |trzymania gęby na kłódkę na jakikolwiek temat.
00:58:42:On jest głupim, sztywnym, doktoryzowanym idiotą! |Mason jest pierwszorzędnym doktorem!
00:58:45:To nie jest białaczka!
00:58:49:Czy jakikolwiek rodzaj raka!
00:58:52:Pozwoliłem mu zrobić badania wątroby, śledziony |i zrobić mi badania CAT.
00:58:55:Zostałem przesondowany, przebadany i wymacany!
00:58:58:On zaglądał w moje gardło i w dupę przez ostatnie trzy miesiące...
00:59:00:...i nie ma żadnych dowodów, żadnych wskazówek, |że to może być tam jakiś rak!
00:59:04:Co jeszcze innego napisał Ci Mason?
00:59:08:Które z tych pawianów wydawały dźwięki?
00:59:10:Chciałbym je usłyszeć. |Dlaczego?
00:59:13:Napisał Ci, że podczas tej przemiany genetycznej...
00:59:15:...miałem dziwne doświadczenia przez cztery godziny?
00:59:17:Jedynymi dźwiękami jakie mogłem wydać z siebie były chrząkania.
00:59:20:Brzmiały jak te na Twojej kasecie.
00:59:22:Mason mówił, że zrobiłeś badania krwi |i laboratorium wykazało...
00:59:24:...że miałeś jakieś właściwości małpich grup krwi.
00:59:27:Wykazały także antygeny specyficzne dla człowieka.
00:59:29:Chciałabym zobaczyć te dane.
00:59:30:To co powinienem zrobić to wrócić do zbiornika izolującego i spróbować jeszcze raz!
00:59:34:Zobaczmy czy stanie się to ponownie! |Żadne z nas tak naprawdę nie wierzy, że to się stało.
00:59:38:Po trzech miesiącach, zaczynam |sam się zastanawiać czy to mi się stało.
00:59:42:Oni nie chcą wracać do zbiornika. |Mason przejął cały projekt.
00:59:44:Ma Arthura w laboratorium i codziennie |testują to na szczurzych mózgach!
00:59:47:Co ja mam do cholery ze sobą robić kiedy oni testują |te szczurze mózgi! |-Mamusiu!
00:59:55:Wszyscy myślą, że Twój ojciec zwariuje.
00:59:58:Mamusiu, kiedy będziemy jeść?
01:00:04:Pobiegaj sobie i pobaw się z Grace.
01:00:06:Jestem przekonany, że te przemiany genetyczne| były wywołane przez świadomość.
01:00:09:Kiedy byłem w zbiorniku, wszedłem do innej świadomości!
01:00:13:Stałem się innym ja, |bardziej prymitywnym ja...
01:00:15:...i ten narkotyk w pewnym sensie...
01:00:18:...wywołał tą przemianę w tego innego prymitywnego mnie.
01:00:23:Chociaz spójrz na moje notatki!
01:00:24:Oczywiście. Czy jutro popołudniu będzie...
01:00:26:Nie musisz się ze mną zgadzać! |To jest po prostu jedna z możliwości. |Nie jestem szalony, przecież wiesz!
01:00:30:Proszę Cię tylko żebyś zrobiła mały krok...
01:00:32:...aby zaakceptować taką możliwość...
01:00:34:...że nasze odmienne stany świadomości są tak samo |rzeczywiste jak ten stan w którym teraz jesteśmy...
01:00:37:...i że ta świadomość może się uzewnętrznić!
01:00:39:Ty krzyczysz.
01:00:40:Dostaję to samo pieprzone gówno...
01:00:42:...od Arthura i Masona od trzech miesięcy i mam tego dość!
01:00:44:Mamy zarejestrowane miliony lat |w tym komputerze, który nazywamy naszym umysłem!
01:00:48:Mamy tryliony drzemiących w nas genów, całą naszą ewolucję.
01:00:52:Może tam właśnie dotarłem!
01:00:54:Chcę wrócić do tego zbiornika i powtórzyć eksperyment.
01:00:58:Najbardziej znana metoda laboratoryjna! |Powtórzyć eksperyment. |Zgadasz się z tym!
01:01:03:Chciałbym aby byli ze mną inni odpowiedzialni |naukowcy gdy to zrobię!
01:01:05:Chciałbym abyś się ze mną chociaż trochę zgadzała.
01:01:09:Moglibyśmy pokazać całkowicie nową siłę natury!
01:01:13:Na Boga, Czy Ty nie zgadzasz się ze mną,|że to wymaga dalszych badań?
01:01:17:Mam kasety, notatki i wszystko.
01:01:18:O której chcesz żebym przyszedł jutro| abyś obejrzała te wszystkie rzeczy?
01:01:22:2:00, 2:30.
01:01:27:Tylko wezmę dziewczyny. |Zaraz wrócę.
01:02:08:Ja odbiorę, ja odbiorę |Nie, nie ja chcę.
01:02:12:Jest 8:30, więc umyj się i przebierz natychmiast...
01:02:15:...i nie chcę żadnych problemów związanych z Tobą dziś wieczorem.
01:02:18:Halo?
01:02:19:Mason.|Dziękuję, że dzwonisz.
01:02:22:Wnioskuję, że rozmawiałaś z Arthurem.
01:02:24:Nie, nie, Właśnie wróciłem z kolacji z dziećmi.
01:02:27:Cóż, Nie wiem co powiedzieć.
01:02:30:Myślę, że masz całkowitą rację. |On jest na krawędzi załamania.
01:02:33:Był tu całe popołudnie i zachowywał jak obłąkany, |a później po prostu zniknął.
01:02:37:Zwykle bym tak nie panikowała, |ale bardzo się martwię.
01:04:52:O co chodzi? |W suterenie jest jakieś zwierzę!
01:04:55:Jakie?
01:04:57:Chyba małpa!
01:05:22:Charlie! Charlie Thomas!
01:05:25:Gdzie jesteś?
01:05:29:Słuchaj mamy tu jakieś zwierzę |budynek B w suterenie.
01:05:32:Idę przez północny korytarz prosto do bojlera...
01:05:34:...więc Wy idźcie tam drugą stroną.
01:05:36:Uważajcie tam. |To jest dosyć spora małpa.
01:05:38:Zadzwoń do pokojów ze zwierzętami i...|Co do cholery on tam robi?
01:06:10:Ona musi tam gdzieś być.
01:06:14:Zobaczę tam na górze.
01:08:08:Uciekać stąd! Już uciekać stąd!
01:13:55:Co robiłeś w pokoju ze zbiornikiem?
01:13:59:Pamiętam sporą część tego co się stało, ale nie wszystko.
01:14:05:Musisz być dla mnie wyrozumiała.
01:14:09:Wysłałam Masona aby Cię szukał przez całą noc |po całym Bostonie.
01:14:13:Już dobrze. Jestem cały.
01:14:24:Powinienem był zadzwonić o 2:30|gdy byłem na policji...
01:14:29:...i powiedzieć, że Twój mąż został znaleziony nagi śpiąc...
01:14:32:...w zoo, może to by Cię uspokoiło.
01:14:34:Tak myślę, że można tak powiedzieć.
01:14:35:Mason przez ten cały czas pisał do Ciebie, |że mam załamanie nerwowe...
01:14:39:...a Ty domyśliłaś się i w końcu to poskładałaś w całość.
01:14:44:Przepraszam Emily. Przebacz mi. |Wiem jaki straszny dzień miałaś z mojego powodu.
01:14:49:Przypuszczam, że siedziałaś tutaj |przez ten cały czas...
01:14:50:...starając się znaleźć sposób na to |aby zaprowadzić mnie do psychiatry.
01:14:54:Właściwie to tak.
01:14:55:Nie wiem jak Ty znosiłaś mnie |przez te wszystkie lata.
01:15:00:Kochałam Cię.
01:15:07:O, mój Boże, Emily. |Nie wiem jak mam Ci to powiedzieć. |Naprawdę nie wiem.
01:15:10:Komplikacje się nasilają.
01:15:13:Widocznie wszedłem w bardzo pierwotną świadomość.
01:15:15:Wszystko co pamiętam to to co było |zrozumiałe dla tamtej pierwotnej świadomości.
01:15:18:Nie pamiętam, przynajmniej nie do końca, |jak wyszedłem z tego pokoju ze zbiornikiem.
01:15:23:Pierwszą rzeczą jaką sobie przypominam to psy.
01:15:25:Pobiegłem za zgrają dzikich psów do zoo. |To tak tam się znalazłem.
01:15:30:W zoo, upolowałem, |zabiłem i zjadłem małą owcę..
01:15:38:Byłem zupełnie prymitywny. |Nie potrafię przypomnieć sobie niczego więcej...
01:15:40:...niż instynkt przeżycia, |żeby przeżyć tę noc...
01:15:44:...żeby jeść...
01:15:47:...pić...
01:15:50:...spać.
01:15:55:To był najbardziej satysfakcjonujący czas w moim życiu.
01:16:03:Możliwe, że zabiłem dziś wieczorem mężczyznę.
01:16:07:Pamiętam...
01:16:09:...że uderzyłem...
01:16:20:Nie wiesz ile straciłem sił żeby dostać te rzeczy.
01:16:23:Musiałem pójść aż do biura bezpieczeństwa.
01:16:27:Oni chcieli żebyś tam natychmiast zadzwonił.
01:16:30:Wieczorem była tam jakaś małpa w pokoju ze zbiornikiem.
01:16:33:Czy wiesz coś o tym? |Ta małpa mało co nie zabiła strażnika.
01:16:37:Nie przyniosłeś chyba tam jakieś małpy , co?
01:16:45:Twój zegarek i twoje rzeczy są w kieszeni twojej kurtki.| Jesteś cały?
01:16:49:Czy z nim wszystko w porządku?
01:16:50:Powiedz Mason to co mi powiedziałeś.
01:16:53:Chcę usłyszeć zdanie Masona na ten temat.
01:16:57:Myślę, że ocena Masona jest przewidywalna.
01:17:02:Boże! To on...
01:17:05:...praczłowiek. Pierwsza, i oryginalna, |prawdziwa forma człowiecza
01:17:12:Drobny, może ze 4 stopy wzrostu. |Całkowicie owłosiony.
01:17:15:jak...małpa, ale ludzka. Nie chodzi na dwóch nogach. Krótsze ramiona.
01:17:19:On porusza się tak wdzięcznie. |Jest ich dwóch, trzech...
01:17:25:Dwunożne, drobne....
01:17:35:Ja zabijam...
01:17:38:Zabijam coś, kozła.
01:17:40:Zabijam...
01:17:42:Jem ciepłe mięso.
01:17:45:Jem krew kozła.
01:17:50:Jesteś cały?
01:17:53:Piękne.
01:17:54:Piękne.
01:17:55:Wyglądało jakby miał coś do mnie.
01:17:58:Niektóre z tych zbiorników mogą stać się straszne.
01:18:03:Co to było do cholery?
01:19:00:Obudziłem Cię? Tu Emily.
01:19:03:Eddie, Mam jakieś dziwne przeczucie. |Muszę z Tobą porozmawiać.
01:19:18:Nie wiem nawet jak to obrócić w słowa...
01:19:20:...ale zaczynam myśleć, że to co Ci się stało to...
01:19:23:...nie było po prostu halucynacją.
01:19:24:Mam to uczucie skrętu kiszek, że rzeczywiście stało się |tam coś fenomenalnego...
01:19:29:...że była tam jakaś przemiana genetyczna.
01:19:32:Nie wiem dlaczego tak myślę, ale to możliwe że tak było...
01:19:35:...i przez to jestem teraz przerażona. Mam na myśli, że |jestem naprawdę przerażona. Sparaliżowana.
01:19:38:Tak jak ja.
01:19:39:Nie chcę żebyś przeprowadzał ten eksperyment |ponownie w przyszłym tygodniu.
01:19:42:Muszę się dowiedzieć czy to stało się naprawdę.
01:19:44:Prosze Cię abyś przerwał eksperyment...
01:19:45:...dopóki nie zrozumiemy go bardziej, |aby zminimalizować ryzyko.
01:19:47:Nie ma możliwości zrozumienia tego bez wrócenia do tego...
01:19:50:Ale możesz spowodować w sobie nieodwracalne |genetyczne uszkodzenia!
01:19:53:Nie zajmujemy się genetyką!
01:19:54:Jesteśmy tutaj poza materią i nawet poza energią.
01:19:57:To do czego wracamy to nasze pierwsze myśli.
01:19:59:Chcę Ci powiedzieć, że Cię kocham.
01:20:03:Wiem to.
01:20:05:I chcę Ci powiedzieć, |na wszelkie możliwe sposoby...
01:20:09:...że jest całkiem możliwe, że otworzyliśmy czarną skrzynkę, |która wywróci nasze patrzenie na świat.
01:20:13:Może nawet mamy tu związek z innym wszechświatem.
01:20:15:Na Boga, jesteś naukowcem. Musisz wiedzieć jak się czuje.
01:20:20:Tak, wiem o co Ci chodzi.
01:20:25:Jest już późno. |Chcesz tu dzisiaj zostać?
01:20:32:Mógłabym Ci dać trochę miłości i zaopiekować się Tobą.
01:20:35:Chcesz zostać?
01:21:15:Jeśli wyjdę z tego zbiornika podobny do człowieka, |Będę bardzo prymitywny...
01:21:19:...i nie da się ze mną nawiązać kontaktu, więc podaj mi środki |uspokajające kiedy będę jeszcze nadal w zbiorniku...
01:21:23:...w innym przypadku będziesz musiał mnie ścigać i oszołomić.
01:21:28:Mogę powiedzieć Ci jedno `|jeśli wyjdziesz z tego zbiornika wyglądając jak małpa...
01:21:30:...jeśli to zobaczę, to wtedy w to uwierzę.
01:21:34:Jeśli tak się stanie, to poskromimy go dużą dawką Amytalu.
01:21:37:Co masz na myśli mówiąc "jeśli się tak stanie"? |Wszyscy mówią jeśli tak się stanie!
01:21:40:Myślisz, że coś się stanie? |Bo jeśli tak to chciałabym o tym wiedzieć.
01:21:45:Przepraszam. Po prostu jestem cholernie zdenerwowana.
01:21:48:Słuchaj, ja też.
01:22:53:Stało się coś?
01:22:55:Sprawdzałem go dziesięć minut temu.
01:22:58:Zamówiłeś kurczaka czy indyka?
01:23:00:Wiem, że zamawiałeś indyka ale mam nadzieję, |że kurczak też będzie dobry.
01:23:02:Jest już prawie jedenasta. |To już ponad dwie godziny.
01:23:04:Myślę, że powinniśmy to przerwać.
01:23:07:Szczerze, jestem naprawdę bardzo przerażona!
01:23:09:Możemy mu rozwalić całą strukturę genetyczną!
01:23:11:Jak to zatrzymać!?
01:23:12:Jeśli to przerwiesz, |będzie wkurzony jak cholera.
01:23:14:Nie powinniśmy mu w ogóle na to pozwolić!
01:23:15:Nie wiem jak on nas na to namówił.
01:23:18:Pozwoliliśmy mu, |a wiemy, że jest wariatem...
01:23:20:...i wszyscy wiemy, głęboko w naszych sercach...
01:23:22:...że on może być na tropie czegoś co jest |poza naszym rozumowaniem!
01:23:25:Teraz, ponieważ mu wierzę, |Chcę to przerwać!
01:31:15:U niego wszystko w normie.
01:31:17:Prześpi się dzień lub dwa, |będzie troszkę oszołomiony.
01:31:19:Ma w sobie ogromny ładunek tego narkotyku.
01:31:21:Ale to jest normalne dla psychodelicznego doświadczenia |takiego jak to...
01:31:24:...że jest się trochę oszołomionym.
01:31:25:Nazwałeś to tylko psychodelicznym doświadczeniem.
01:31:27:Jego serce jest w porządku. Ciśnienie w normie.
01:31:29:Bardziej martwię Cię o Ciebie niż o niego,
01:31:32:Ze mną wszystko w porządku.
01:31:41:Dlaczego z tylu mężczyzn na świecie musiałam |pokochać właśnie tego?
01:31:44:Nie potrafię się go ze mnie pozbyć.
01:31:46:Czy Ty zdajesz sobie sprawę w ilu mężczyznach |próbowałam zakochać się przez ostatni rok?
01:31:49:Nie ważne z kim jestem w łóżku, |muszę sobie wyobrażać, że jestem z nim |albo nic się nie dzieje.
01:31:53:Nie ważne z kim jem |czy idę...
01:31:55:...zawsze jest tam ten ból, ponieważ nie jest to on.
01:31:58:On mną włada.
01:32:04:To wariactwo!
01:32:07:Wydaje mi się, że tak po prostu miało być.
01:32:09:Ale on nie zawraca sobie mną głowy!
01:32:11:Ty jesteś jedyną rzeczą, na której mu |zależy poza pracą. |Nie Mason!!!
01:32:15:Nigdy nie byłam dla niego prawdziwa. |Nic dotyczącego ludzi nigdy nie było dla niego prawdziwe.
01:32:19:On jest prawdziwym kochankiem.
01:32:20:Rzeczywistością dla Eddiego jest tylko to co się |nie zmienia, coś co jest stałe.
01:32:25:To co się dzisiaj wieczorem stało z Eddiem, |to Eddiego pomysł na miłość.
01:32:30:To jest dopełnienie?
01:32:33:On w końcu miał to spotkanie z Bogiem...
01:32:35:On w końcu dotarł do skończoności,|został porwany przez prawdę...
01:32:40:...a to do cholery prawie go zniszczyło!
01:32:44:On nigdy mnie nie kochał. |Znasz go tak dobrze jak ja.
01:32:47:Wszyscy byliśmy trochę |związani z nim.
01:32:53:Dobra, teraz, przeżyjesz szok. |Powiem Ci coś.
01:33:10:Dotarliśmy dzisiaj wieczorem do punktu, |w którym nauki fizyczne na nic się nie zdają.
01:33:14:Jesteśmy w niebiosach!
01:33:15:Dzisiaj powstała historia| co my z tym zrobimy?
01:33:19:Ja zamierzam z tym nic nie robić!
01:33:22:Dzisiaj przestraszyłem się jak cholera!
01:33:23:Zbiornik porostu wyleciał w powietrze!
01:33:24:Cokolwiek stało się w tym zbiorniku wyzwoliło ogromną energię.
01:33:29:Na boga, zostawmy już to cholerstwo. |Nie chcę już o tym rozmawiać.
01:33:33:Nic nie mogę na to poradzić! |Możesz iść spać...
01:33:35:...ale ja czuję się tak, |że nie będę mógł spać przez rok!
01:33:39:Jestem kurwa na fali!
01:33:42:Jestem w tym pieprzonym pokoju ze zbiornikiem |i chciałbym do cholery wiedzieć dlaczego!
01:33:45:Czy wierzysz w nadprzyrodzone moce?
01:33:48:Nie, proszę pana, nie wierzę!
01:33:50:No to co wtedy zobaczyliśmy było fizycznym zjawiskiem...
01:33:53:...niewytłumaczalnym fizycznym zjawiskiem!
01:33:55:Jeśli to jest niezwykłe, |to jest to wytłumaczalne. Muszę wiedzieć dlaczego.
01:33:59:Pozwól mi mówić!|Czyściłem ten pokój ze zbiornikiem...
01:34:01:...przez ostatnie trzy godziny i mam dość! |Zostawcie mnie samego!
01:34:04:Chciałbym Ci powiedzieć co chciałbym zrobić!
01:34:08:Musimy to powtórzyć z innym ochotnikiem!
01:34:10:Potrzebujemy wyselekcjonowanego ochotnika!
01:34:12:Napiszemy pismo do Stowarzyszenia Studentów |o woloriantuszy czy coś w tym stylu...
01:34:14:I weźmiemy pięciu czy sześciu i wybierzemy jednego z nich...
01:34:18:...i podniesiemy dawkę narkotyku...
01:34:19:...w odpowiedni sposób |i porównamy je z wynikami Eddiego!
01:34:23:Możemy nawet dostać dotacje, |na Boga!
01:34:29:Chcesz użyć nie przetestowanego narkotyku na istotach ludzkich!
01:34:33:Proszę przestańcie krzyczeć!
01:34:44:Jak się czujesz?
01:34:47:Chcesz znowu zasnąć?
01:34:50:Tak.
01:34:53:Czy chcesz aby najpierw obejrzał Cię szybko Mason?
01:34:58:Dobry pomysł.
01:35:03:Może powinieneś go obejrzeć.
01:36:08:Mam nadzieję że to nie dzieci.
01:36:12:Halo?
01:36:17:Myślę, że z nim wszystko dobrze, Arthur. wszystko dobrze.
01:36:19:To Arthur. Wszystko dobrze?
01:36:23:Zadzwonie do Ciebie jeszcze raz jak tylko się dobudzę. |Wszystko jest w porządku.
01:36:32:Boże, zastanawiam się która jest godzina?
01:36:34:Powinnam zadzwonić do dzieci.
01:36:38:Nie potrafię Ci powiedzieć |ile dla mnie znaczysz...
01:36:40:...Jak bardzo potrzebuję Ciebie i dzieci. |Po prostu chcę żebyś to wiedziała.
01:36:44:Uratowałaś mnie. |Wykupiłaś mnie stamtąd.| Byłem w tym, Emily.
01:36:48:Byłem w tym ostatecznym momencie terroru...
01:36:52:...którym jest początek życia.
01:36:53:I tam nie ma nic.
01:36:55:Proste, ohydne nic.
01:36:59:Ostateczną prawdą jest to, że tej prawdy nie ma.
01:37:05:Prawdą jest to, że ludzkie życie jest prawdziwe.
01:37:09:Nie chcę Cię straszyć...
01:37:10:...ale to co chcę Ci powiedzieć to to, że |ten moment terroru...
01:37:13:...jest prawdziwy i jest żyjącym horrorem, |on żyje i rośnie we mnie teraz...
01:37:17:...i jedyną rzeczą która go powstrzymuje |od degeneracji mnie, |jesteś Ty.
01:37:20:Dlaczego po prostu do nas nie wrócisz?
01:37:25:Jest za późno. |Myślę że nie mogę już od tego uciec.
01:37:30:Nie mogę z tym żyć. Ból jest zbyt wielki.
01:37:42:Przeciwstaw się temu, Eddie!
01:37:43:Ty to urzeczywistniłeś. |Możesz to zatrzymać!
01:37:45:Jeśli mnie kochasz, Eddie...
01:37:47:...jeśli mnie kochasz!
01:37:48:Eddie! Przeciwstaw się temu!
01:39:37:Kocham Cię , Emily.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Odmienne stany świadomości (Altered States) napisy
NB2010 W07 odmienne stany swiadomosci
nie wierzysz w obe ld i te wszystkie inne odmienne stany swiadomosci scept eioba
Bush Altered states
zmienione stany swiadomosci
MISTYCZNE STANY ŚWIADOMOŚCI
Neurohełm do wejścia w odmienny stan świadomości
w11 uwaga swiadomosc?z
Zastap Diety Świadomym Odzywianiem
Świadoma zgoda
r10 Stany Zjednoczone Ameryki
C7a Stany nieust RLC 12
PODZIAŁ BUDYNKÓW (OBIEKTÓW KUBATUROWYCH) NA STANY, ELEMENTY SCALONE I ASORTYMENTY

więcej podobnych podstron