Trybunał sądowy 640412


TRYBUNAŁ SĄDOWY
T
R
Y
B
U
N
A
Ł
S
Ą
D
O
W
Y
A Court Trial
A
C
o
u
r
t
T
r
i
a
l
64-0412
6
4
-
0
4
1
2
William Marrion Branham
W
i
l
l
i
a
m
M
a
r
r
i
o
n
B
r
a
n
h
a
m
Poselstwo, wygłoszone przez brata Williama Marriona Branhama w sobotę po południu,
dnia 12. kwietnia 1964 w National Guard Armory, w Birmingham, AL, USA. Podjęto
wszelkie wysiłki, by dokładnie przenieSć mówione Poselstwo z nagrań na taSmach
magnetofonowych do postaci drukowanej. Podczas tłumaczenia i korekty korzystano też z
najnowszej wydrukowanej wersji oraz z nagrań na CD w oryginalnym języku angielskim.
Niniejszym zostało opublikowane w pełnym brzmieniu.
Wydrukowanie tej książki umożliwiły dobrowolne ofiary wierzących, którzy umiłowali
Jego Sławne PrzyjScie i to Poselstwo. Przetłumaczono i opublikowano w 2007 roku.
Wszelkie zamówienia należy kierować na adres:
MÓWIONE SŁOWO
GUTY 74, 739 55 Smilovice, CZ
Komórka: +420 775 225542
E-mail: w.krzok@volny.cz
GG: 5991629 SKYPE: W Krzok
http://www.volny.cz/poselstwo
MÓWIONE SŁOWO
2
Trybunał sądowy
1
Mam nadzieję, że tu znowu przyjadę pewnego dnia, jeżeli Jezus
będzie zwlekał. Sądzę teraz, że zastanawiacie się dlaczego& KtoS
powiedział niedawno& Stałem razem z bardzo słynnym mężem.
Miłuję tego człowieka. Nie trzeba mi przypominać ani wymieniać
jego imienia. On jest moim  jednym z moich serdecznych przyjaciół
 Oral Roberts. Oral przybył na moje nabożeństwo. Przyjechał tam
również brat Jack Moore. On miał mały postrzępiony namiot, który
rozbił na kawałku pola po drugiej stronie  z wschodniej strony
Kansas City, a ja byłem w audytorium, które jest trochę większe od
tego tutaj. On tam przyjechał, siedział w bocznym rzędzie; i zapytał:
 Bracie Branham, czy mySlisz, że Bóg wysłuchałby moją modlitwę .
Ja odrzekłem:  On wysłucha modlitwę kogokolwiek .
2
Otóż, ten człowiek nie wie, ile jest wart; zbudował seminarium w
wartoSci pięćdziesięciu milionów dolarów z biurem w wartoSci trzech
milionów dolarów. I mySlę, że należy się uznanie temu niewielkiemu
mężczyxnie z Oklahomy za jego wkład we wierze na Boże sprawy.
3
Tommy Osborn był tam w Portland, Oregon, owego wieczora,
kiedy ten szaleniec podbiegł do podium i chciał mnie zabić. I on
powiedział:  Ty oszuScie! Dalej mówił:  Ty&  ZwymySlał mnie po
prostu różnymi przezwiskami. Wielki, potężny mężczyzna. Było tam
około pięćdziesięciu pastorów na podium, którzy pierzchli przed nim.
On był obłąkany, uciekł z zakładu. Potężny mężczyzna z długimi
ramionami. Miał szeSć, niemal siedem stóp wysokoSci. Miał duże,
długie ręce. Ja ważyłem tylko sto dwadzieScia osiem funtów. On
wbiegł na podium i powiedział:  Dzisiaj powalę cię na ziemię tutaj na
Srodku tego podium .
4
Wiedziałem, że nie Smiem mu nic odpowiedzieć. Wszyscy pierzchli
do tyłu. A ja stałem spokojnie. Nie próbuj w takiej sytuacji wtrącać
swoich własnych mySli; jeżeli to zrobisz, to zginiesz. Ja stałem po
prostu spokojnie. I usłyszałem, że mówię coS, co Duch Rwięty
powiedział przez moje usta.
5
Pamiętajcie, Bóg działa tylko przez człowieka. On wybrał
człowieka. On mógłby skłonić gwiazdy, aby głosiły Ewangelię, albo
skłonić do tego drzewa lub wiatr, lecz On wybrał człowieka. Tak
czynił On zawsze, wybrał człowieka.  Objawiał Swoje tajemnice i
Swoją uprzednią wiedzę i inne sprawy  Swoim sługom prorokom ,
jak On zapowiedział.
6
Otóż, ten człowiek stał tam tylko kilka stóp ode mnie i groził mi
mówiąc, co ma zamiar zrobić. Wyglądał jak Goliat. I w tej chwili
Duch Rwięty powiedział:  Dlatego, że rzuciłeS wyzwanie Słowu
Bożemu, dzisiaj wieczorem padniesz na moje stopy .
TRYBUNAŁ SĄDOWY
3
7
Otóż, możecie sobie teraz wyobrazić, co sobie pomySlał mężczyzna
opanowany furią, ważący niemal trzysta funtów i stojący przede mną
jak góra, o mężczyxnie ważącym zaledwie sto dwadzieScia osiem
funtów. On powiedział:  Ja ci pokażę, komu upadnę na stopy , i
zamachnął się swoją potężną pięScią. Ja się nawet nie poruszyłem;
stałem tam po prostu. A on podszedł do mnie, zamachnął się ot tak,
by mnie uderzyć.
8
I usłyszałem samego siebie (ja nie musiałem powiedzieć w ogóle
nic), jak mówię:  Szatanie, wyjdx z tego mężczyzny . Nic głoSniej niż
teraz.
9
I kiedy on zamachnął się swoją pięScią, jego ręce podniosły się w
górę, wybałuszył swoje oczy i zaczął się taczać. Język wysunął mu się
i Slina wyciekała mu z ust. On zaczął się taczać w kółko i upadł na
ziemię, i przycisnął sobą moje stopy do podłogi.
10
I oto przychodzą policjanci  oni go już przedtem poszukiwali.
Przyprowadziłem tych dwóch policjantów do Chrystusa  w pokoju
do przebierania się w tylnej częSci tego wielkiego audytorium.
11
A mySlę, że mieliSmy tam coS ponad szeSćdziesiąt tysięcy
słuchaczy w Srodku, a niemal dwukrotnie tyle było ich na zewnątrz.
Padał deszcz, a oni stali w przyległych ulicach pod parasolami.
Ten obłąkany przywalił mi stopy na podłodze. Policjant zapytał:
 Czy on jest martwy?
Ja odrzekłem:  Ależ nie .
 Dobrze  powiedział   czy został uzdrowiony?
12
Ja odrzekłem:  O nie. On kłania się temu duchowi, rozumiesz. I
nie można mu teraz w ogóle pomóc, dopóki on nie pozbędzie się tego
ze swojej głowy . Dalej rzekłem:  Pragnę jednak, abyScie go stoczyli
z moich stóp, żebym się mógł poruszać . Rozumiecie?
13
Tommy Osborn widział to i odjechał do domu i zamknął się w
swoim pokoju na trzy dni.
14
Potem wyjechał w długą podróż do Jeffersonville. Przyjechał tam
 niewielki nerwowy człowiek i biegał koło swojego samochodu. On
zapytał:  Czy mySlisz, że ja mam dar uzdrawiania?
15
Ja mu odpowiedziałem:  Tommy, ty wyglądasz na cieszącego się
powodzeniem młodzieńca i na kogoS, kto przyniesie korzySć dla
Królestwa Bożego . Dalej powiedziałem:  Tommy, nie rób tego. Nie
zaczynaj rozmySlać o tych sprawach . I powiedziałem:  Ty wiesz, że
Bóg powołał cię do głoszenia Ewangelii. Jeżeli On powołuje cię do
zwiastowania Ewangelii, to Boże uzdrawianie jest zawarte w tym . I
on pojechał do brata Bosworth a.
16
Innym razem stałem tam i patrzyłem się na jego wielkie budowle,
o moi drodzy, w wartoSci półtora miliona dolarów, czy coS w tym
MÓWIONE SŁOWO
4
sensie. Spoglądałem na nie, a brat Oral stał tam również. Stałem i
oczekiwałem. Zwiedziłem ten budynek. Oral był tak miły i wszyscy
inni, że pokazali mi wnętrze budynku. Naprawdę mili bracia!
17
Stałem tam i pomySlałem sobie:  MySlę, że byłem na polu
misyjnym już przedtem, nim oni zaczęli. Oni  każdy powie wam, że
oni otrzymali inspirację z tego . I pomySlałem sobie:  Nie chciałbym,
żeby oni przyszli do mojego biura . Uch! Ja mam tylko jedną starą
maszynę do pisania, umieszczoną w jednym rogu przyczepy
mieszkalnej. Uch uch! Rozumiecie?  Nie chciałbym, żeby oni to
zobaczyli . I pomySlałem:  Panie, popatrz tutaj, popatrz na ten
budynek w wartoSci trzech milionów dolarów, jak mówią . I tak
rozmySlałem.
18
SpuSciłem oczy na drogę i odszedłem; było tam napisane
 Przyszły dom Tego-i-tego.  Przyszły dom .
19
I rozmySlałem. Nie mówię tego, by lekceważyć tych braci, lecz aby
powiedzieć to, co mi było powiedziane. RozmySlałem: Gdzie jest mój
przyszły dom? KtoS powiedział:  Popatrz do góry . I to jest
wystarczające dla mnie. Ja będę wyglądał mojego domu hen Tam. Nie
mówię teraz, że oni Tam nie będą również, rozumiecie, lecz to było mi
powiedziane, aby mnie zachęcić, rozumiecie.
20
Ja nie miałbym tyle rozsądku, by wiedzieć, jak mam rozporządzać
taką iloScią pieniędzy. Bóg to wie również. A potem  gdybym ja miał
takie wielkie obowiązki, czy mySlicie, że mógłbym przyjechać tutaj
do tej miejscowoSci? Czy mySlicie, że mógłbym urządzić trzy dni
nabożeństw tutaj, jak brat Roberts? Przecież brat Roberts musi mieć
około dziesięciu tysięcy słuchaczy każdego dnia. Wiecie, ja bym
oszalał pierwszego dnia, gdybym temu miał stawić czoło. Rozumiecie?
Patrzcie, ja mogę mieć nabożeństwo i tam, gdzie jest pięciu ludzi, czy
dwaj ludzie albo tylko jedna osoba; idę gdziekolwiek On mnie posyła.
Nie potrzebuję nic innego, tylko więcej z Niego. I tego właSnie
pragnę, abyScie się modlili, żebym miał więcej z Niego, aby Go
poznać. Niech was Pan błogosławi!
21
Każda grupa ludzi  mają w niej trzy kategorie ludzi: wierzących,
niby wierzących i niewierzących. Macie je w każdej grupie.
22
Jezus miał ich w Swoim tłumie i ja wam pokazałem niedawno
wieczorem, jak On rozdzielił ich przez to, że mówił pewne sprawy, a
nie wyjaSnił ich. Rozumiecie? On wcale nie powiedział, dlaczego
muszą jeSć Jego ciało, dlaczego On przyszedł, jak On miał zstąpić na
ziemię, tak samo jak On miał odejSć do góry. Podczas gdy ci ludzie
wiedzieli, że On był tylko człowiekiem, jego imię było oszkalowane
już od początku, lecz On powiedział to tylko dlatego, aby
wypróbować ich wiarę.
23
Ci uczniowie nie zniechęcili się. Oni tego nie potrafili wyjaSnić.
Lecz słuchajcie, co powiedział Piotr:  Panie, do kogóż pójdziemy?
TRYBUNAŁ SĄDOWY
5
Widzicie, oni widzieli, że Słowo Boże na tamten czas, które było
obiecane, zostało potwierdzone. Oni mówią:  My wiemy, że To jest to
xródło .
24
Popatrzcie na tą kobietę Sunamitkę, postąpiła w ten sam sposób,
gdy otrzymała tego chłopczyka dzięki błogosławieństwu Elizeusza.
Ona rzekła:  Osiodłajcie mi muła i nie zatrzymujcie się, dopóki wam
nie każę . Rozumiecie? I ona poSpieszyła do męża Bożego. A on o tym
nie wiedział. Lecz ona wiedziała, że jeSli Bóg mógł skłonić tego
proroka, aby jej powiedział, że będzie miała syna, to będzie się mogła
dowiedzieć, dlaczego Bóg zabrał jej syna. I ona była w tym wytrwała.
I przypomnijcie sobie, ona wytrwała w swej wierze tak długo, aż
stwierdziła, co było przyczyną tego. I Elizeusz wyszedł, nie wiedząc
nawet, co będzie robił, chodził tam i z powrotem po podłodze; położył
swoje ciało na to dziecię i ono powróciło do życia.
25
Widzicie, jest tak dlatego, bo ci ludzie wierzą. Oni tego nie
potrafią wyjaSnić. Nikt nie potrafi wyjaSnić Boga. Lecz widzicie, że
Bóg czyni coS w Swoim Słowie, co On obiecał czynić!
26
Popatrzcie na tych pijanych rzymskich żołnierzy owego dnia tuż
przedtem, nim Jezus został ukrzyżowany. Postawili Go tam na
dworze, uderzali go w twarz i w policzki, i tym podobnie, i mówili:
 Nuże, jeSli jesteS prorokiem, powiedz nam, kto Cię uderzył . On
wiedział, kto Go uderzył, lecz On nie musiał im robić z siebie klowna.
Rozumiecie? On po prostu milczał.
27
On powiedział:  Zaprawdę, zaprawdę&  Ew. Jana 5, 19,
słuchajcie teraz.  Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, Syn nie
może nic czynić Sam z siebie; lecz co widzi, jak Ojciec czyni, to czyni
również Syn . Dlatego On nie uczynił żadnego cudu, dopóki Mu Bóg
nie pokazał w wizji, co ma czynić zgodnie z Jego Własnym Słowem.
 Syn nie może Sam nic czynić  nie to, co On słyszy   lecz co On
widzi, jak czyni Ojciec, to czyni i Syn .
28
Żaden prorok, żaden widzący w Biblii nie czynił niczego na chybił
trafił. Bóg pokazał mu to najpierw. Więc nie można uwielbiać
żadnego ludzkiego ciała, ani nawet ciała Samego Jezusa. To wszystko
jest w Bogu. Bóg to pokazuje i widzimy to, i wykonujemy to po prostu
tak, jak On nam to pokazuje, i jak nam to mówi. Każdy z nas tak
postępuje.
29
Więc niech was teraz Pan błogosławi. A ja poproszę was ponownie
dzisiaj po południu, gdy będziemy czytać Słowo& Wy jesteScie
takimi miłymi ludxmi, że mógłbym po prostu stać tutaj i przemawiać
do was i głosić wam.
30
Pragnę jednak znowu powiedzieć, że dyskredytuję Poselstwo,
które mi dał Bóg, przez urządzanie tutaj tylko& ChcieliSmy mieć
pięć nabożeństw, lecz mySlę, że nie mogliSmy otrzymać tego
audytorium, więc musieliSmy je ograniczyć do czterech nabożeństw;
MÓWIONE SŁOWO
6
trzy wieczory tutaj a potem nabożeństwo uzdrowieniowe. Przy czym,
widzicie, wy nawet nie wiecie o tym, co nam najpierw oferowano.
Więc może pewnego dnia, jeżeli Bóg pozwoli, z pomocą Bożą i
współpracą was zacnych ludzi, chciałbym tu powrócić i zebrać
wszystkich moich braci, zebrać wszystkich razem. My  może brzmi
to trochę dziwnie, lecz  Chodxcie, zastanówmy się razem 
powiedział Pan. Miejmy to więc na uwadze, aż do tego czasu. Jeżeli
mi się to nie uda, pamiętajcie, gdy zobaczę was znowu na drugim
brzegu Rzeki, Bóg poSwiadczy ponownie, że to, co wam mówię, jest
Prawdą. Jest to Jego Słowo.
31
Czy nie byłbym obłudnikiem, gdybym& Co miałbym w zapasie?
Mam w domu żonę i kilkoro dzieci  płakały mi przed chwilą do
telefonu:  Dlaczego nie przyjdziesz do domu? Rozumiecie? Lecz są
również inne dzieci, które są chore i w potrzebie. Są żony innych
mężów albo mężowie, którzy potrzebują zbawienia. Więc nie mogę
powrócić, jeżeli spodziewam się przekroczyć tę Rzekę. Widzicie,
potem usiądę sobie tam po drugiej stronie i odpocznę trochę. A aż do
tego czasu  ja się starzeję i nie czuję się już tak, jak czułem się przed
laty, kiedy rozpoczynałem, lecz ja wyjeżdżam, mimo wszystko.
Wyjeżdżam więc mimo wszystko, ponieważ to jest ostatnia
sposobnoSć, gdy będę to mógł czynić w tym życiu. W następnym
Życiu nie będzie to już wymagane.
32
Powstańmy teraz w poszanowaniu względem Jego Słowa, kiedy
przejdziemy do ew. Marka 16. rozdziału. I zacznę czytać od 9. wersetu.
Słuchajcie uważnie, jeżeli pragniecie.
33
Jest to ostatnie nabożeństwo tutaj. Dzisiejszy wieczór jest
poselstwem na zakończenie tutejszej kampanii ewangelizacyjnej. A
to, co będę teraz czytał, są ostatnie Słowa, ostatnie sprawy, które
Jezus przekazał Swemu KoSciołowi, zanim On odszedł stąd, ostatnie
Słowa, które On powiedział zaraz po zmartwychwstaniu.
34
Ew. Marka 16. rozdział, zacznę czytać od 9. wersetu.
 I powstawszy z martwych wczesnym rankiem, w pierwszy
dzień tygodnia, ukazał się najpierw Marii Magdalenie, z
której wypędził siedem demonów.
Ona poszła i oznajmiła to tym, którzy z nim przebywali, i
którzy się smucili i płakali,
Lecz oni, gdy usłyszeli, że żyje & 
35
PomySlcie tylko o tym:  gdy oni usłyszeli, że On żyje . O, moi
drodzy! Mam nadzieję, że słyszymy to samo dzisiaj i wiemy, że On
żyje. Uhm.
 & gdy usłyszeli, że żyje i że się jej ukazał, nie uwierzyli,
A potem ukazał się (również innym) w innej postaci dwom
z nich, gdy szli do wsi .
TRYBUNAŁ SĄDOWY
7
Był to Kleofas i jego przyjaciel, którzy szli do Emaus.
 Oni też wrócili i opowiedzieli pozostałym, ale i tym nie
uwierzyli.
Na koniec ukazał się jedenastu uczniom, gdy siedzieli u
stołu, i ganił ich niewiarę i zatwardziałoSć serca, że nie
uwierzyli tym, którzy go widzieli wskrzeszonego z
martwych .
Zastanawiam się, czy On nie uczyniłby to samo obecnie.
Rozumiecie?
 I rzekł im: Idąc na cały Swiat, głoScie ewangelię
wszystkiemu stworzeniu.
Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto
nie uwierzy, będzie potępiony.
A takie znaki będą towarzyszyły tym, którzy uwierzyli: w
imieniu moim demony wyganiać będą, nowymi językami
mówić będą,
Węże brać będą, a choćby coS trującego wypili, nie
zaszkodzi im. Na chorych ręce kłaSć będą, a ci wyzdrowieją.
A gdy Pan Jezus to do nich powiedział, został wzięty w górę
do nieba i usiadł po prawicy Boga.
Oni zaS poszli i wszędzie kazali, a Pan im pomagał i
potwierdzał ich słowo znakami, które mu towarzyszyły .
Amen.
36
Moim tematem dzisiaj po południu, który pragnę zaczerpnąć z
tego tekstu tutaj, jest:  Trybunał sądowy .
Pochylmy teraz nasze głowy.
37
Nasz Łaskawy Niebiański Ojcze, prosimy Cię teraz, abyS wziął
Swoje Słowo, kiedy przedkładam dzisiaj po południu tą rozprawę z
Twojego Słowa  modlimy się, abySmy mogli odczuć ObecnoSć
zmartwychwstałego Jezusa, i abySmy nie byli opieszali. I jak Ty
rzekłeS tym, z którymi rozmawiałeS na drodze do Emaus, jak Ty
przemówiłeS do nich i powiedziałeS im, że są&  Dlaczego się
martwicie? Czemu jesteScie tacy smutni?
38
A oni odrzekli:  Ty musisz być jakimS obcym . I powiedziałeS im,
że&  Jezus z Nazaretu, Który był rzeczywiScie prorokiem .
39
A kiedy zwrócili się do Ciebie, jako do proroka, to nie przystało Ci
nic innego, niż żebyS Ty przeszedł do Słowa, będąc prorokiem, bo
Słowo przychodzi do proroka. Wtedy Ty zwróciłeS się do nich i
powiedziałeS:  O, głupi i leniwego serca, bo nie wierzycie
wszystkiemu, co prorocy mówili o Chrystusie  jak On musiał
wycierpieć wszystkie te rzeczy, o których On mówił, a potem wstąpić
do Swojej chwały . I od początku Starego Testamentu  daleko
MÓWIONE SŁOWO
8
wstecz na początku, On objaSniał im to, co prorocy mówili o Nim.
Lecz oni tego wtedy mimo wszystko nie zrozumieli.
40
Lecz z chwilą, gdy znalexli się w budynku i drzwi były zamknięte,
Ty uczyniłeS coS dokładnie w ten sposób, jak to czyniłeS, zanim
zostałeS ukrzyżowany, a wtedy zostały im otwarte ich oczy. Ty
zniknąłeS im szybko z pola widzenia. A oni pobiegli i powiedzieli to
tym, którzy siedzieli przy obiedzie, przy kolacji. I ganiłeS ich z
powodu ich niewiary, kiedy zjawiłeS się im, wstąpiłeS poprzez Sciany
i powiedziałeS im, że powinni Ci byli wierzyć, i zarzucałeS im
zatwardziałoSć ich serc.
41
I jak bardzo radowali się ci uczniowie, ponieważ Ty dałeS im się
poznać, bo uczyniłeS coS w ten sam sposób, jak uczyniłeS to przed
Twoim ukrzyżowaniem. Oni poznali, że to jesteS Ty; ten sam wczoraj,
dzisiaj i na wieki.
42
O, Boże, proszę, uczyń to znowu dzisiaj. Przyjdx pomiędzy nas. Ty
obiecałeS te rzeczy dla ostatecznych dni. I niechby nasze serca nie
były tak przytępione nowoczesną teologią i sprawami tego Swiata,
żebySmy Cię nie mogli zobaczyć. Otwórz nasze zrozumienie, nasze
oczy, bowiem prosimy o to w Imieniu Jezusa. Amen.
Możecie usiąSć.
43
Ufam, że zjawienie się Jego potwierdzonego zmartwychwstania w
tym tygodniu, ta mała porcja, którą już zobaczyliSmy, którą mogliScie
zrozumieć w tym czasie, w tym stadium  może spotkaliScie się z tym
po raz pierwszy i jesteScie trochę sceptyczni, co do tego, ponieważ
widzicie tylko jedną, mniejszą częSć. Lecz nie było to ani jeden raz
błędne, z tych tysięcy i dziesiątek tysięcy razów. Nigdy nie było to
błędne. Ilu z was tutaj jest Swiadkiem tego? PodnieScie wasze ręce wy,
którzy byliScie& Rozumiecie? Nigdy i nie ważne w jakim narodzie,
w jakiej miejscowoSci, nie było powiedziane coS, co nie wypełniło się
dokładnie tak, jak było powiedziane. Więc nic nie może być tak
akuratne prócz samego Boga. Rozumiecie? OczywiScie.
44
Lecz, oczywiScie, musi to wyglądać mętnie. Musi to być w ten
sposób. Tak działo się w Jego dniach, i tak dalej. Nawet Jego
urodzenie i wszystko inne wyglądało niewyraxnie. Bóg czyni to tak,
aby doSwiadczyć wiarę Swego ludu.
45
Więc dzisiaj po południu, ja mySlałem, że to nie potrwa dłużej
niż& A po Jego zjawieniu się przed nami, On będzie przechadzał się
przez budynek i będzie rozpoznawał mySli serc. I ja posłużyłem się
tutaj u was tylko trzema czy czterema miejscami Pisma Rwiętego.
46
Jednakowoż, Bóg wie, że całe Pismo Rwięte łączy się razem. Nie
ma ani jednego błędu w żadnym Słowie z Niego. Ani jedno nie
zaprzecza drugiemu. Ludzie mówią, że zaprzecza. Zaproponowałem
roczny zarobek każdemu, kto mi to pokaże  gdzie Słowo zaprzecza
TRYBUNAŁ SĄDOWY
9
Samemu Sobie. Ono nie zaprzecza samo Sobie. Gdyby tak było, nie
byłoby to dobre dla mnie. Ono musi być dokładną Prawdą.
47
Bóg będzie sądził Swiat na podstawie czegoS. Gdyby go sądził na
podstawie koScioła, to którego koScioła? Ponieważ jeden odróżnia się
od drugiego. Lecz On będzie sądził Swiat przez Jezusa Chrystusa.
Biblia tak mówi. A Chrystus jest Słowem.  Na początku było Słowo,
a Słowo było u Boga . On sądził Swiat w dniach Noego i On sądził go
w dniach Mojżesza. On sądził go w każdym czasie, i w Jego dniach, a
nawet do dzisiejszego dnia przez to samo obiecane Słowo na
dzisiejszy wiek. Albo Mu wierzymy albo Mu nie wierzymy, lecz On
jest odpowiedzialny za uwierzytelnienie Swego Słowa. Wiecie, w ew.
Mateusza 12. rozdział jest powiedziane, że&
48
 Chociaż On uczynił tak wiele cudów, jednak ludzie nie uwierzyli.
Ponieważ Izajasz mówi:  Oni mają serca, ale nie rozumieją, mają
oczy, a nie widzą, mają uszy, a nie słyszą . Musiało się to wypełnić.
49
I tak samo to musi się wypełnić.  Oni będą porywczy, aroganccy,
rozkosze raczej miłujący, niż miłujący Boga, fałszywi oskarżyciele,
niepowSciągliwi, gardzący tym, co dobre; oni mają formę pobożnoSci
a zapierają się jej Mocy; Mocy Bożej, której mają tylko formę . Jaka
to zasmucająca rzecz! Co, jeżeli to jesteScie wy? PomySlcie o
mężczyxnie lub kobiecie, którzy temu nie mogą uwierzyć. Co jeżeli to
jesteScie wy? PomySlcie tylko o tym. Jest to tak pożałowania godne;
nie naSmiewam się z tego, lecz jest to pożałowania godne. OczywiScie,
to jest Prawdą. Zważajcie teraz.
50
Dzisiaj chcę to nazwać, jak nazwalibySmy to& na kilka minut
teraz, zanim będziemy modlić się o chorych. I postaramy się opuScić
to audytorium za czterdzieSci minut, jeżeli to będzie możliwe, lecz
najpierw pragnę przedstawić krótką rozprawę sądową.
51
A zatem ta sprawa jest dzisiaj przed trybunałem sądowym. Jeżeli
będziecie teraz słuchać uważnie i zapamiętacie sobie to, co pragnę
wam powiedzieć. Nie będzie to długie. Tą sprawą jest  Obietnica
Słowa Bożego kontra ten Swiat . Otóż sprawa sądowa nie może być
rozpatrywana, jeżeli nie ma do tego jakiegoS powodu. Musicie
przedstawić tą sprawę. A sprawa, która jest rozpatrywana w tej sali
sądowej dzisiaj po południu& Pragnę teraz, żeby każdy z was 
wzywam was, abyScie wysłuchali tej sprawy. A sprawa ta brzmi:
 Obietnica Słowa Bożego kontra ten Swiat .
52
A sprawą, z powodu której wniesiono oskarżenie, jest
 Naruszenie obietnicy . Czy słyszycie mnie dobrze? PodnieScie swe
ręce, gdziekolwiek jesteScie teraz, że mnie słyszycie. Jest wniesione
oskarżenie przeciw  Naruszeniu obietnicy. Bóg dał obietnicę, a nie
dotrzymał jej . Słowo Boże dało obietnicę, więc On został pozwany
na sąd z powodu tej sprawy   Naruszenia obietnicy .
53
Oskarżyciel zawsze reprezentuje państwo, jeżeli rozumiem sądy
MÓWIONE SŁOWO
10
właSciwie. Więc oskarżyciel w tej rozprawie reprezentuje ten Swiat, a
tym oskarżycielem jest szatan. On reprezentuje ten Swiat, ponieważ
Swiat należy do niego. I on reprezentuje ten Swiat, on jest ich
oskarżycielem.
54
Oskarżonym w tej sprawie jest Wszechmogący Bóg; oskarżonym.
55
A zatem, oskarżony ma zawsze obrońcę, adwokata. A obrońcą w
tej sprawie jest Duch Rwięty. A teraz będziemy&
56
Oskarżyciel ma również kilku Swiadków w tej sprawie i ja ich
teraz wymienię. Jednym z nich jest pan Niewierzący, następnym jest
pan Sceptyk, a następnym jest pan Niecierpliwy. To są ci, którzy
usiłują wytoczyć proces sądowy Bogu.
57
Zatem, mamy tych  wszystkich bohaterów pozwanych na
rozprawę. I jesteSmy przed trybunałem sądowym, rozpoczniemy więc
rozprawę sądową, aby został wydany wyrok. W porządku.
Rozporządzenie jest  sąd został zwołany, aby wydał rozporządzenie
albo wydał wyrok.
58
I oskarżyciel zawoła teraz swojego pierwszego Swiadka, aby złożył
Swiadectwo. Jego pierwszym Swiadkiem w tej rozprawie jest pan
Niewierzący.
59
Jego pierwszą skargą jest, że  Słowo Bożej obietnicy nie jest
zupełną prawdą . Taka jest jego skarga, tego pierwszego Swiadka. On
twierdzi, że jest wierzącym, chociaż nim nie jest; lecz on twierdzi, że
jest. I on twierdzi, że  chodził tutaj niedawno na tak zwane
nabożeństwa Ducha Rwiętego, gdzie wkładali ręce na ludzi, i
przedkładali ich zgodne z Pismem prawa do czynienia tego, czytając
je z ew. Marka 16 , z którego właSnie przed chwilą czytałem.  Na
chorych ręce wkładać będą, a oni wyzdrowieją .
60
Pan Niewierzący Swiadczy i mówi następująco:  Miałem włożone
na sobie ręce tego kaznodziei napełnionego Duchem Rwiętym, jak go
nazywają. On włożył swoje ręce na mnie według ew. Marka 16, tej
obietnicy, którą dał Bóg. I ten człowiek mówił, że jest wierzący. I
wielu twierdziło, że zostali uzdrowieni. I on włożył swoje ręce na
mnie, a było to dwa miesiące temu, i nic się nie stało. Dlatego ta
obietnica nie jest prawdziwa . W porządku. Poprosimy pana
Niewierzącego, aby ustąpił na bok.
Oskarżyciel, szatan, powołuje swojego następnego Swiadka.
61
Następnym Swiadkiem jest pan Sceptyk. Teraz on Swiadczy. On
mówi:  Poszedłem do koScioła. Byłem chory i poszedłem do koScioła,
w którym podobno był bogobojny pastor, który wierzył w Słowo
Boże. I on miał mały dzbanek oleju, który był położony na jego
kazalnicy. I wszyscy jego słuchacze, którzy tam chodzą, którzy
pragnęli, aby się o nich modlił  on namaszczał ich olejem, czytając
obietnicę z Bożego Słowa w liScie Jakuba 5, 14.
TRYBUNAŁ SĄDOWY
11
62
 Czytał Słowo i mówił: ,Jeżeli jest ktoS chory między wami, niech
zawoła starszych zboru, aby go namaScili olejem i modlili się o niego,
a modlitwa wiary uzdrowi chorego i Bóg go podniesie. Jeżeli popełnił
jakiS grzech, będzie mu wybaczony. A zatem  mówił dalej 
 poprosiłem tego pastora, o którym słyszałem Swiadectwa od innych,
żeby mnie namaScił olejem i czytał mi obietnicę Bożą z Pisma
Rwiętego. I było to około miesiąc temu, a ja jestem ciągle tak samo
chory, jak byłem wtedy, gdy on mnie namaszczał . Dlatego  taka
jest jego skarga. Niech pan Sceptyk ustąpi na bok.
63
I oskarżyciel, szatan, wzywa swego następnego Swiadka. Jego
następnym Swiadkiem jest pan Niecierpliwy. To jest łajdak.
Rozumiecie? Wybaczcie mi to wyrażenie. Widzicie, on po prostu
sprawia, że człowiek staje się nerwowy i nie wie, co robi. Rozumiecie?
64
Pan Niecierpliwy, on twierdzi, że  Pewnego dnia, kiedy czytałem
Biblię&  Oni wszyscy twierdzą teraz, że są wierzący. I oni& On
twierdzi, że  czytał Biblię i on  natrafił na urywek tekstu z ew.
Marka 11. r. 22. i 23. w. gdzie Sam Jezus dał obietnicę: ,Jeżeli powiesz
do tej góry  przenieS się , a nie wątpisz w swoim sercu, lecz wierzysz,
że to, co powiedziałeS, stanie się, to stanie się to, co powiedziałeS. I
ponownie On mówi:  JeSli wierzysz, kiedy się modlisz, to otrzymasz
to, o co prosisz . On teraz mówi:  Moja noga była kaleka, kulałem na
moją nogę, przez jakieS trzydzieSci lat. I ja przyjąłem tą obietnicę
przed pięcioma laty, i nic się nie stało od tego czasu. Jestem ciągle
takim kaleką, jakim byłem zawsze . I on odchodzi na bok, a
oskarżyciel&
65
Teraz oskarżyciel musi jeszcze trochę rozdmuchać tą sprawę.
Więc oskarżyciel, którym jest szatan, mówi do publicznoSci,
rozumiecie:  Ci ludzie twierdzą, że są wierzący. A Bóg nie jest
sprawiedliwy, jeżeli podaje takie pochopne obietnice w Swoim
Słowie, a nie wypełnia ich . Widzicie, on tutaj oskarża Boga.  On
umieScił te obietnice w Swoim Słowie dla Jego wierzących dzieci. A
Jego wierzące dzieci wystąpiły tutaj i Swiadczą, że przyjęły to, co On
podał tutaj w Swoim Słowie, jako Prawdę, a nie mają z Tego w ogóle
żadnych rezultatów .
66
Dlatego on oskarża Boga, próbując wytoczyć proces przeciw
Niemu, i mówi, że  Bóg umieScił coS w Swoim Słowie dla Jego
wierzących dzieci, a nie stoi za tym, co On obiecał . Więc szatan
twierdzi, że  On jest nieuczciwy, podając taką obietnicę ludziom,
Swoim wierzącym dzieciom, a nie potrafi dotrzymać tego, co On
obiecał czynić . Teraz oskarżyciel przedkłada tutaj twardy dowód
przeciw oskarżonemu.  On nie potrafi Tego dotrzymać, ponieważ
mamy tutaj Swiadków, że ,On nie stoi za tym Słowem, które On
obiecał .
67
Jednakowoż oskarżyciel mówi dalej. Oskarżyciel, którym jest
MÓWIONE SŁOWO
12
szatan, mówi tak:  Bóg obiecuje: ,Wszystkie rzeczy są możliwe dla
wierzących . Bóg mówi tak w Swoim Słowie . I tak oskarżyciel
przypieczętował tę sprawę, rozumiecie. On mySli, że wygrał
rozprawę, ponieważ trzej Swiadkowie złożyli swoje Swiadectwa i
podali do tego miejsca Pisma i cytowali Pismo poprawnie, i
przedstawili wszystko, w jaki sposób to czynili. A teraz oskarżyciel
uzasadnia to tymi małymi miejscami, że  Bóg obiecuje, iż ,Wszystkie
rzeczy są możliwe dla tych, którzy wierzą .
68
I znowu mówi oskarżyciel, szatan, i powiedział:  Bóg obiecuje, że
będzie żywy, potem gdy On został ukrzyżowany. Obietnice  On
obiecuje, że ciągle żyje. A On również obiecuje w Swoim PiSmie
Rwiętym, w liScie do Hebrajczyków 13, 8. że ,On jest tym samym
wczoraj, dzisiaj i na wieki. Ale On nie potrafi dotrzymać ani
wykonać tego, co On obiecuje . I tak szatan piętnuje to naprawdę
mocno, iż nie ma żadnej szansy wydostać się z tego.  On tego nie
potrafi czynić. Bóg nie potrafi dotrzymać Swego Słowa innymi
słowami.  A On twierdzi, że wstał z martwych i żyje ?
69
 On twierdzi również w ew. Jana 14, 12. że ,Kto wierzy we Mnie,
sprawy, które Ja czynię, i on czynić będzie , lecz On nie potrafi to
spełnić. On również powiedział w PiSmie Rwiętym: ,Jeszcze krótki
czas, a Swiat nie zobaczy Mnie już więcej, lecz wy Mnie ujrzycie, bo
Ja żyję, i wy żyć będziecie .
70
 Zauważcie jeszcze, że On twierdzi w ewangelii Łukasza 17.
rozdział, gdy mówi o dniach Sodomy, w których żyjemy obecnie 
,jak było w dniach Sodomy , że Swiat będzie w tej samej sytuacji, oraz
że Bóg zstąpi na ziemię, będąc Słowem zamanifestowanym w ciele
tutaj na ziemi, i będzie czynił dokładnie te same rzeczy, które Bóg
czynił, kiedy był tutaj w postaci człowieka, którego Abraham nazwał
,Elohim . A Jezus powiedział: ,Kiedy Syn Człowieczy będzie
objawiony w tych ostatecznych dniach, to On objawi Samego Siebie
w ten sam sposób, jak działo się to za dni Lota  podając tą scenę.
71
 On również obiecuje, że ,On będzie z nami, mianowicie w nas, aż
do końca, względnie do skończenia Swiata. I On również twierdzi, że
,Niebo i ziemia przeminą, lecz Jego Słowo nie przeminie .
72
Otóż, ja mySlę, że oskarżyciel mySli sobie, że ma swoją sprawę
bardzo dobrze udokumentowaną. On ma Swiadków na dowód tego, że
to Słowo nie jest Prawdą.
73
Otóż, wy jesteScie zarówno sędzią i ławą przysięgłych dzisiaj po
południu. Wy, wasz umysł, to ława przysięgłych. A wasze
postępowanie jest sędzią. Wasze stanowisko jest takie, jaki jest
werdykt ławy przysięgłych. Wprowadzacie w czyn to, co orzeka
werdykt. Rozumiecie? Będziecie to musieli czynić, ponieważ wasze
postępowanie mówi głoSniej niż wasze słowa. Rozumiecie? To się
zgadza. Wy możecie coS mówić, lecz jeSli tego nie mySlicie poważnie,
TRYBUNAŁ SĄDOWY
13
to nie możecie tego wypełnić. Widzicie? Wasze postępowanie jest
głoSniejsze od waszych słów. Zważajcie.
74
Niech teraz oskarżyciel ustąpi na bok. On wniósł oskarżenie, miał
swoich Swiadków i oni Swiadczyli. I ten oskarżyciel przedłożył tutaj
Słowo i napiętnował Je tak, jak tylko zechciał. Bo on sobie mySli, że
ma tę sprawę kompletnie napiętnowaną i udokumentowaną, więc
niech oskarżyciel i jego Swiadkowie ustąpią teraz na bok.
75
Teraz zawezwiemy Swiadka oskarżonego, Ducha Rwiętego.
Wiecie, jeżeli jest oskarżony, to musi mieć obrońcę, adwokata.
Poprosimy więc obrońcę, Ducha Rwiętego, aby stanął w obronie
oskarżonego.
76
Kiedy wystąpił Duch Rwięty, pierwszą rzeczą, którą On mówi, jest
to: On zwraca się do oskarżyciela, który przyszedł z tą sprawą i
wniósł oskarżenie następująco:  Oskarżyciel xle interpretował Słowo
ludziom, dokładnie tak, jak interpretował je xle pierwszej ludzkiej
istocie, Ewie, w ogrodzie Eden. On błędnie wykładał to Słowo
ludziom . A Duch Rwięty, obrońca, zwraca uwagę na to.
77
 Zauważcie, on powiedział  oskarżyciel powiedział, że  Te
obietnice są dla wierzących. I tak jest, te obietnice są tylko dla
wierzących, nie dla niewierzących, czy sceptyków . Obrońca
przedkłada Swoje twierdzenie, że  Bóg wyraxnie powiedział, że to
jest dla wierzących i zwraca uwagę na to, że każdy z tych, który
Swiadczył protestując przeciw Słowu, przyznał, że inni zostali
uzdrowieni . Rozumiecie? Więc to dyskwalifikuje go od razu,
rozumiecie, lecz rozpatrzmy tą sprawę trochę bardziej.
78
A obrońca powinien wiedzieć, czy oni są wierzący, czy nie,
ponieważ On właSnie jest Tym, który ożywia to Słowo. On wie, czy
oni wierzą, czy nie. Czy tak nie mySlicie? [Zgromadzeni mówią:
 Amen  wyd.] On powinien to wiedzieć. On wie, czy oni są
wierzącymi, czy nie są, ponieważ On jest tym Jedynym, który może
dać Życie do tego Słowa. Gdyby moje ciało stało tutaj bez ducha,
byłbym martwy; tylko życie może ożywić to ciało, aby się poruszało.
I tylko Duch Rwięty może ożywić Słowo. Jedynie On może sprawić,
aby Ono działało, i On powinien wiedzieć, czy oni są wierzący, czy nie
są. I występuje przeciw ich własnemu Swiadectwu, które mówili:
 Inni twierdzili, że zostali uzdrowieni, a inni twierdzili, że widzieli te
sprawy , lecz oni nie widzieli. Widzicie więc, że ich Swiadectwo jest
już potępione.
79
Lecz teraz, On ożywia Słowo. I On znowu chce zwrócić uwagę na
słowa oskarżyciela, względnie oskarżycieli, którzy to kwestionowali.
 On nie ustanowił jakiegoS okreSlonego czasu dla tego uzdrowienia.
On rzekł:  ,Modlitwa wiary uzdrowi chorego. Bóg go podniesie. On
powiedział: ,Na chorych ręce kłaSć będą. I On nie powiedział, że oni
zaraz wyskoczą i będą uzdrowieni. On powiedział: ,Oni powrócą do
MÓWIONE SŁOWO
14
zdrowia, jeSli uwierzyli. Widzicie, on błędnie cytuje Słowo!
Rozumiecie?
80
Ja mySlę, że mamy dobrego obrońcę. Więc tam, On powinien był
wiedzieć, czy oni wierzą, czy nie. On mógł to powiedzieć. I On
oczywiScie koryguje to miejsce Pisma tutaj, ponieważ obrońca zawsze
to czynił  w terminach biblijnych. Słowo zawsze koryguje Samo
Siebie.
81
I stwierdzamy, że On powiedział:  Szatan zacytował błędnie
Słowo niewierzącemu, a ten niewierzący nie wiedział nic innego. Lecz
wierzący, który Mu uwierzył, wiedział zupełnie dokładnie, co Słowo
mówi, i trzymał się Tego . Rozumiecie? Rozumiecie? Tamci nie mogli
udowodnić tego, co twierdzili. Lecz ci to twierdzili i sami byli
uczestnikami tego.
82
Podobnie jak my twierdzimy, że jesteSmy zbawieni. Oni mówią:
 Hm, pokaż mi, jak jesteS zbawiony . Moje życie udowadnia, że
jestem zbawiony. Sposób, w jaki ja postępuję, udowadnia, czy jestem
zbawiony, czy nie. Nie ważne, jak dużo Swiadczę o tym tutaj; wy i tak
poznacie według tego jak żyję, czy jestem zbawiony, czy nie jestem.
83
Tak samo jest z uzdrowieniem. Jeżeli je przyjmiesz i wierzysz w
nie, to będziesz odpowiednio do tego postępował. Nastanie w tobie
wielka zmiana! I nie ma niczego, co by ci to mogło wybić z głowy, tak
samo jak twoje zbawienie. Jest to Boże Słowo. Musisz to przyjąć na
tej samej zasadzie.
84
 Przez wiarę jesteS zbawiony . Jezus powiedział tej niewieScie,
która dotknęła się Jego szaty:  Twoja wiara cię uzdrowiła . Otóż,
daleko mi do uczonego w PiSmie, lecz wyszukałem sobie kilka słów.
To słowo tam wywodzi się z greckiego słowa sozo, co oznacza
 zbawiony , zarówno fizycznie zbawiony jak i duchowo zbawiony.
 JesteS zbawiony  sozo . On zbawił ją z przedwczesnego grobu
dokładnie tak samo, jak On zbawił cię z piekła. Sozo  jest tam użyte
to samo greckie słowo. Zwróćcie uwagę:  Twoja wiara uczyniła sozo
 uzdrowiła cię z choroby, którą miałeS . Zauważcie, to samo słowo
za każdym razem.
85
 Zwracam ponownie uwagę na to, że oskarżyciel błędnie
zacytował Słowo. Bóg wcale nie powiedział, że chorzy będą od razu
podskakiwać, skoro tylko zostaną włożone na nich ręce. Lecz On
powiedział:  Ci, którzy wierzą, odzyskają zdrowie. Tak jest  jeżeli
człowiek wierzy! Jest to tylko dla wierzących.
86
 I ponownie  obrońca chce zwrócić uwagę wysokiemu sądowi
dzisiaj po południu, że Bóg powiedział, iż Jego Słowo jest nasieniem.
 Słowo jest nasieniem, które zasiał siewca . Jeżeli to Nasienie wpada
do właSciwej gleby, która ma dosyć żyznoSci, aby to Nasienie mogła
ożywić i aby mogło wykiełkować do życia, to ono będzie żyć .
TRYBUNAŁ SĄDOWY
15
87
Otóż, kiedy człowiek sieje nasienie  jeżeli jesteS rolnikiem albo
wiesz cokolwiek o sianiu nasienia  jeżeli zasiejesz dzisiaj jakieS
nasienie, powiedzmy, że zasiejesz kukurydzę w swoim ogrodzie, a
jutro rano udasz się tam i wykopiesz to ziarno i popatrzysz na nie,
powiesz:  Hm, nie ma w nim żadnej różnicy . Więc zasadzisz je z
powrotem. A następnego dnia pójdziesz tam znowu i popatrzysz na
nie, powiesz:  Nie ma w nim żadnej różnicy , tak ono nigdy nie
wzejdzie. Ono nie może wykiełkować. Kiedy je wykopiesz, to
popsułeS od razu jego Srodowisko. Ty musisz powierzyć je glebie, a
potem jest zadaniem gleby zatroszczyć się o resztę.
88
I za każdym razem, kiedy patrzysz się na twoje przejawy choroby
i Swiadczysz o nich, skarżysz się z powodu nich, to Bóg nie może cię
uzdrowić. Powierz tą sprawę Bogu i wierz Jego Słowu. On to
urzeczywistni. Czy to kiełkuje względnie cokolwiek się z tym dzieje,
nie troszcz się o to. Bóg to obiecał i potencjalnie masz swoje
uzdrowienie, kiedy je przyjąłeS. Jest to w postaci nasienia.
89
Gdybym cię prosił o drzewko dębu, a ty dałbyS mi żołądx, to
potencjalnie mam już dęba. A gdybym cię prosił o kolbę kukurydzy,
a ty dałbyS mi ziarenko kukurydzy, to potencjalnie mam już kolbę
kukurydzy. Potem powierzam je glebie i podlewam je, i pielę
wszystkie chwasty koło niego, które by wyczerpywały nawóz dookoła
niego, więc pielę te chwasty. Potem ono automatycznie roSnie,
ponieważ zostało włożone do gleby i jest to zapłodnione nasienie.
JeSli to nasienie nie jest zapłodnione, to ono nie będzie rosnąć. Lecz
jeSli to nasienie ma zarodek życia w sobie, to nic nie może
powstrzymać go od wzrostu.
90
KtoS powiedział:  Co mySlisz o zmartwychwstaniu?
91
Wyjdx w zimie do swojego ogrodu, wylej na ziemię trochę betonu,
i gdzie uroSnie najgęstsza trawa w następnym roku, gdy nastanie
wiosna? Na brzegu tego chodnika. Widzisz, kiedy Swiatło słoneczne i
kamienie tego Swiata otaczają to miejsce i zaSwieci na nie znowu
słońce, to nie można tego ukryć w żaden sposób. Życie znajduje sobie
swoją drogę. Ono toruje sobie swoją drogę pod tym betonem, i tak
dalej, i dochodzi do krawędzi tego chodnika, wysunie swoją główkę i
chwali Wszechmogącego Boga. Słońce, s-ł-o-ń-c-e steruje całym
botanicznym życiem.
92
A S-y-n steruje Żywotem Wiecznym. On i tylko On sam ma Żywot
Wieczny. Nie można Go ukryć! Musi nastać zmartwychwstanie. Nie
martw się tym, gdzie jesteS, ty przyjdziesz, mimo wszystko.
93
I ty musisz zostać uzdrowiony, jeżeli temu wierzysz i przyjmujesz
to. Jest to nasienie, które zasiał siewca, i ono wpadło do gleby. A gdy
ono wschodzi& Niektóre padło na kamienie, wiecie, ono nie miało
korzenia; niektóre padło do cierni i zniechęceń, i one je zadusiły. Lecz
MÓWIONE SŁOWO
16
niektóre wpadło do gleby, w której nie było chwastów i cierni, ani
kamieni.
94
Otóż, jest to zależne od tego, co ty& Jeżeli pozwolisz jakiemuS
niewierzącemu przyjSć do twojego domu, albo jakiS niewierzący
człowiek powie ci:  Ależ, to są bzdury, coS Takiego przecież nie
istnieje , to pozwalasz, żeby tam rosły jakieS chwasty. Sprzeciw się
temu!
95
Powiedz:  Bóg tak powiedział! Na tym sprawa załatwiona. Ja
jestem uzdrowiony, ponieważ wierzę temu w moim sercu . I ta wiara
leży tam, wszelkie niedowiarstwo zostało usunięte z tego, i to się musi
stać. To się zgadza.
96
Teraz obrońca chce zawezwać kilku Swiadków na podium. Czy
mamy jeszcze czas na to? Obrońca pragnie zawezwać teraz Swiadków,
Jego Swiadków, podobnie jak oskarżyciel zawezwał swoich
Swiadków. Obrońca zawezwie najpierw proroka Noego, żeby złożył
Swiadectwo.  Noe, co ty masz do powiedzenia teraz  dzisiaj po
południu o tym?
97
On powiedział:  Ja żyłem w naukowym wieku, przewyższającym
daleko poziom nauki w dzisiejszym czasie. Deszcz w ogóle nie padał
na ziemię. Bóg nawadniał ziemię przez wegetację, i tak dalej, ze
xródeł, które były pod ziemią. Lecz pewnego dnia Bóg przyszedł do
mnie i rzekł mi, że będą padać wody z niebios. Ja podawałem dalej
moje poselstwo. I On powiedział mi, abym zbudował arkę. Ja ją
budowałem i głosiłem, że będzie padał deszcz z niebios.
98
 A pan Niewierzący, pan Sceptyk, i wszyscy inni faceci siedzieli
tam i naSmiewali się ze mnie, i kpili sobie ze mnie, że uwierzyłem w
taki cud, kiedy zostało naukowo udowodnione, że tam w górze nie ma
żadnej wody. Oni potrafili wypuszczać sondy na księżyc, potrafili
wypuszczać sondy ku gwiazdom. Oni potrafili czynić rzeczy tego
rodzaju, oni budowali wtedy takie budowle, których nie potrafimy
zbudować dzisiaj, więc oni naukowo udowodnili, że tam w górze nie
ma żadnej wody .
99
Noe powiedział:  Lecz Bóg powiedział mi, że będzie padał deszcz.
A ja uwierzyłem, że jeSli Bóg tak powiedział, to On potrafi umieScić
wodę na nieboskłonie, więc dalej budowałem arkę. Pan Niewierzący
naSmiewał się ze mnie, pan Sceptyk miał co do mnie wątpliwoSci. Tak
samo pan Niecierpliwy! A ja uderzałem młotkiem zapamiętale, aż
zbudowałem arkę. Oni przychodzili tam każdego dnia i mówili:
 Otóż, sądzę, że dzisiaj będzie padał deszcz? Cha  cha  cha !
100
Widzicie, tak samo z uzdrowieniem   Ja mySlałem, że zostałeS
uzdrowiony. Ja mySlałem, że odzyskasz zdrowie .
101
 Gdzie jest ten deszcz? Wiesz, mimo wszystko, proroku Noe, skoro
jesteS podobno prorokiem  ty to powiedziałeS . Zapamiętajcie sobie,
TRYBUNAŁ SĄDOWY
17
to nie są& To byli ludzie, którzy tylko udawali, że są wierzący. Pan
Niewiara, i pan Sceptyk, i ci inni, oni twierdzą, że są wierzącymi.
 Otóż, proroku Noe, my zawsze wiedzieliSmy, że ty jesteS fałszywym
prorokiem, ponieważ masz głupie idee, które nie są zgodne z nauką.
One nie są zgodne z nowoczesnym trendem. Widzisz, ty nie zgadzasz
się z naszymi pastorami. CoS z tobą jest nie tak. My wiemy, że nie
jesteS prawdziwym prorokiem. Ty powiedziałeS, że będzie padał
deszcz; było to przed miesiącem, a jeszcze nie padał żaden deszcz .
102
 Upłynęły dwa lata. ,Hej, hej, proroku, mySlałem, że twierdziłeS,
iż Bóg tak powiedział?
 On tak naprawdę powiedział .
 Otóż, upłynęły już dwa lata!
103
 Upłynęło pięć lat, dwadzieScia lat, pięćdziesiąt lat  arka była
już wykończona . Noe siedział w drzwiach.  Oto przychodzi pan
NaSmiewca, pan Niewierzący, pan Sceptyk, pan Niecierpliwy. ,Otóż,
gdzie jest ten deszcz? 
104
 Bóg powiedział, że będzie padał deszcz. On nie powiedział,
kiedy. On powiedział: ,Będzie padał deszcz . On nie powiedział, kiedy.
On po prostu powiedział: ,Będzie padał deszcz. Zbuduj sobie arkę.
Będziesz w niej bezpieczny. Będzie padał deszcz . On nie powiedział,
kiedy będzie padał deszcz. On powiedział:  Będzie padał deszcz i ja
zbudowałem arkę .
105
Otóż, dla mnie wygląda to tak:  JeSli ty zbudujesz arkę, to
wykonałeS swoją częSć, a Bóg wykona Swoją częSć .
106
 On to uczyni, lecz On nie powiedział, kiedy to uczyni. On
powiedział tylko, że to uczyni. ,Będzie padał deszcz .
107
Stwierdzamy, że on potem powiedział:  Przeminęły lata  około
sto i dziewiętnaScie lat i brakowało tylko siedem dni do stu
dwudziestu lat. Pan Niewiara, pan NaSmiewca, i wszyscy inni, pan
Sceptyk, i pan Niecierpliwy  oni wszyscy naSmiewali się ze mnie i
robili mi wszystko możliwe, i mówili, że jestem wariatem, jeżeli
wierzę takiej nierozważnej obietnicy, jak ta. ,Bowiem jeSli to obiecał
mi Bóg, to On powiedział coS, co nie było prawdą i On nie potrafił
dotrzymać tego, co On powiedział. Lecz ja wierzyłem Bogu i
wytrwałem niezachwianie. Tutaj to macie. Ja Mu wierzyłem.
Wytrwałem niezachwiany.
108
 I wiecie, pewnego dnia oni znowu przyszli, by sobie drwić ze
mnie, a drzwi zostały zamknięte. Oni mówili: ,Hm, ten stary fanatyk
wszedł do arki i zamknął drzwi, jak przypuszczamy . Lecz ja ich
słyszałem i rzekłem im: ,Bóg zamknął drzwi. Niewątpliwie deszcz
spadnie dzisiaj! I na tym się skończy .
109
 Pierwszy dzień przeminął i nie przyszedł żaden deszcz; potem oni
dopiero kpili sobie ze mnie. Mówiłem im: ,Bóg zamknął te drzwi. ,Ja
MÓWIONE SŁOWO
18
nie wierzę takim bzdurom. Noe zamknął sam te drzwi  on i jego
synowie . Widzicie NaSmiewca, Niewiara, Sceptyk!
110
 W porządku, tak trwało to przez kilka dni, lecz 17. maja rano
zaczęło padać. I to absolutnie zniszczyło wszystkich tych ludzi,
którzy postawili się przeciw Słowu Bożemu, a ocaliło tych, którzy
wierzyli Bogu i poczynili przygotowania do tego .
Noe powiedział:  Pozwólcie mi jeszcze Swiadczyć& 
111
 Nie, Noe, stań na boku. Zawołajmy następnego Swiadka. Nie
mamy tyle czasu dzisiaj po południu .
112
Niech obrońca wezwie teraz drugiego Swiadka. On zawoła
Abrahama.
113
Abraham powiedział:  Ja byłem po prostu zwykłym człowiekiem,
wierzącym, a Bóg mówił do mnie przez Swoje Słowo i powiedział
pewnego dnia, że będę miał dziecko z Sarą. Sara miała szeSćdziesiąt
pięć lat, a ja miałem siedemdziesiąt pięć. Ożeniłem się z nią, kiedy
miała około szesnastu lat. Ona była moją przyrodnią siostrą. I ona
była niepłodna, a ja także. Ona była niepłodna, a ja byłem sterylny,
więc nie było żadnej możliwoSci, żebySmy mieli to dziecko. I tak
żyliSmy wiele lat. Lecz Bóg to obiecał, więc poszliSmy i kupiliSmy
pieluchy i spinki, i wszystkie potrzebne rzeczy  przygotowaliSmy je
dla tego dziecięcia. Sporządziłem mu też małe buciki. A Sara&
114
 I gdy minął pierwszy miesiąc, zapytałem: ,Saro? Pamiętajcie,
ona miała już około dwadzieScia lat po menopauzie. Rozumiecie? I
rzekłem: ,Saro, czy doszło do jakiej zmiany w tym ostatnim  w tych
ostatnich dwudziestu oSmiu dniach?
,Nie, żadna zmiana.
115
 Otóż, ja wiedziałem, że będziemy mieć dziecię mimo wszystko. I
żyliSmy dalej i dalej, rok za rokiem, i ciągle wierzyłem Bogu.
116
 Pan Niewiara, pan Sceptyk i pan Niecierpliwy usiłowali jak
najlepiej mogli, wybić mi to z głowy. Próbowali mi wmówić, że ja się
mylę. ,Patrz, Abrahamie, ty byłeS dawniej rolnikiem, cieszącym się
powodzeniem, byłeS zacnym człowiekiem, wszyscy cię poważali, lecz
wpadłeS w jakąS skrajnoSć. Ty wierzysz w coS, co nie może być
prawdą. To jest przeciwne wiedzy, żebyScie ty  taki stary mężczyzna
i Sara, stara kobieta, mogli mieć jeszcze dziecko.
117
 Lecz ja wierzyłem Bogu, mimo wszystko! Urzeczywistniło się to
dwadzieScia pięć lat póxniej. On mi nie powiedział, kiedy będę miał
to dziecię, lecz On powiedział, że je będę miał. I ja uwierzyłem Bogu,
a wszystko, co było w sprzecznoSci do tego, uważałem za nie
istniejące .
118
 On nie zachwiał się w wierze w obietnicę Bożą z powodu
niedowiarstwa. Bez względu na to, ilu naSmiewców mówiło: ,Nie
będziesz go miał! To nie może się stać! To jest niemożliwe! Opamiętaj
TRYBUNAŁ SĄDOWY
19
się! JesteS zwariowany! On powiedział, że był coraz mocniejszy we
wierze przez cały czas . Tego właSnie dokonuje autentyczna wiara.
Ona nie zna żadnych wątpliwoSci. Jeżeli tego nie wiesz, to szybko
zrezygnujesz.
119
 Więc, dobrze, Abrahamie, ja mySlę, że złożyłeS nam bardzo dobre
Swiadectwo .
120
 Słowo nie powiedziało, kiedy otrzymam to dziecię  czy za
miesiąc, lecz Ono powiedziało, że będziemy mieli to dziecię .
121
W porządku, zawołajmy teraz szybko następnego Swiadka 
Izajasza, proroka; zapytajmy się go o coS.
122
 Słuchajcie  powiedział on   Pan przemówił do mnie pewnego
dnia w proroctwie. Ja byłem prorokiem. Wszyscy wiedzieli, że to, co
powiedziałem, Pan uhonorował, i wszyscy wierzyli mi jako
prorokowi. A pewnego dnia przyszło coS nierozsądnego  On
powiedział: ,Panna pocznie. Otóż, to było naprawdę niezwykłe .
123
Bóg zazwyczaj działa w takiej niezwykłej rzeczy. Widzicie, jest to
zbyt dziwne. Podobnie jak Józef, on chciał wierzyć Marii, lecz było to
tak niezwykłe, rozumiecie, zbyt niezwykłe.
124
I on powiedział:  Kiedy wypowiedziałem to proroctwo, wszyscy
mi wierzyli. Każda młoda niezamężna dziewczyna przygotowywała
się, że będzie miała do Dziecię urodzone dziewiczo. Upływał dzień za
dniem, rok za rokiem, i oni zaczęli wierzyć, że ja jestem fałszywym
prorokiem. Lecz ja wiedziałem, że to był ten sam Bóg, który zawsze
podawał te obietnice, więc trzymałem się tego niezachwianie. I trwało
to jakichS osiemset lat, zanim urodziło się to Dziecię, lecz panna
naprawdę poczęła. Jego Słowo urzeczywistniło się .
125
Zawołajmy szybko następnego Swiadka. Zawołajmy Mojżesza.
 Mojżeszu, ty urodziłeS się& 
126
Wszyscy prorocy są predestynowani, my to wiemy.  Dary i
powołania są nieodwołalne .  Jeremiaszu  powiedział Bóg 
 zanim ty zostałeS poczęty w łonie twojej matki, Ja cię znałem i
poSwięciłem cię, i ustanowiłem cię za proroka do narodów . Jezus
Chrystus był  nasieniem niewiasty  od ogrodu Eden. Jan Chrzciciel
 siedemset dwanaScie lat, zanim on się urodził, Izajasz go widział i
powiedział:  On jest głosem wołającego na pustyni: ,Przygotujcie
drogę Pańską. Widzicie, dary i powołania nie są zależne od
wkładania rąk na kogoS. Jest to dzieło Boga. Już od urodzenia,
rozumiesz  te dary są już w tobie, kiedy się urodziłeS. Zważajcie.
127
Mojżesz urodził się jako prorok. I tutaj on był na pustyni, po
czterdziestu latach wyzbywania się swojego wykształcenia, które
otrzymał w Egipcie. A jednak Bóg zjawił mu się i przemówił znakiem
i głosem; Słup Ognia i głos, który był naprawdę biblijny.  I On
powiedział tak: ,Ja jestem z tobą, Mojżeszu. Ty będziesz Moimi
MÓWIONE SŁOWO
20
ustami . A Mojżesz powiedział:  Ja skarżyłem się. MySlałem, że moje
usta są niegodne. Ja-ja się trochę ją-jąkałem. Moja-moja mowa nie
była zbyt płynna. A Bóg powiedział do mnie: ,Kto uczynił usta
człowiekowi? A jeSli temu nie możesz uwierzyć, Ja wiem, że Aaron,
twój brat, potrafi dobrze mówić. Ty będziesz Bogiem, a on niech jest
twoim prorokiem; ty dokonuj cudów, a on będzie mówił Słowo. I Ja
będę w twoich ustach i będę mówił Słowo . Otóż, to było bardzo dobre
rozporządzenie, więc ja wyruszyłem .
128
 A wszyscy naSmiewali się ze mnie, ponieważ miałem już wtedy
osiemdziesiąt lat. Miałem białą brodę, zwisającą mi w dół ot tak.
Moja żona wsiadła na muła, a młodego Gersona trzymała na biodrze,
i udałem się do Egiptu. Moje oczy miałem skierowane do Niebios, a tą
starą krzywą laskę trzymałem w moim ręku. Szedłem do Egiptu, aby
go zająć  jednoosobowa inwazja . I stało się tak, że on tego
naprawdę dokonał. To się zgadza. On dokonał tego przy pomocy
krzywej laski  choć nie potrafił dokonać tego przy pomocy wojska.
Lecz Bóg tak powiedział i na tym była sprawa załatwiona.
129
 Więc kiedy przyszedłem przed Swiętego ojca, faraona, pastora,
wiecie i dokonałem tego cudu, który mi Bóg polecił uczynić  ten
znak z moją ręką względnie przy pomocy laski; wy wiecie, pastor
faraon będący tam  on nie chciał współpracować ze mną od
początku. Lecz kiedy musiałem przeforsować moje polecenie, by to
wykonać, wiecie, on starał się w jakiS sposób oszkalować dzieło
Pańskie. On powiedział, że ma tam jakichS magików, którzy potrafią
uczynić to samo. I ci cieleSni podrabiacze powstali, by to podrobić .
130
Dokładnie to właSnie szatan robi w każdym ruchu. Cielesny
podrabiacz, rozumiecie  ktoS coS uczynił, a ktoS inny próbuje to
podrobić.
131
 Kiedy podeszli tam ci cieleSni podrabiacze i zamienili swoje laski
w węże, tak jak ja to zrobiłem, faraon powiedział: ,Widzicie, to nie
jest nic innego niż jakiS zwykły magik. I my mamy to samo tutaj,
naukowo udowodnione, i tak dalej. My, wy  uczyniliSmy dokładnie
to samo. Mamy teraz szpitale i inne rzeczy. OczywiScie, ja temu
wierzę, lecz to nie jest to, co Bóg powiedział. Rozumiecie?
132
On powiedział:  Zauważcie, on próbował oszkalować moje
postępowanie. Lecz ja byłem przekonany  wiedziałem, że ten głos,
który przemówił do mnie, był pisanym i mówionym Słowem Bożym
dla tego czasu. Więc ja trzymałem się go po prostu niezachwianie, a
On po prostu zepchnął ich wszystkich z mojej drogi. W końcu
przyprowadził nas do tej góry, gdzie On mówił do mnie. Po długim,
długim czasie  nie tego samego dnia, lecz po długim czasie
przyszliSmy do tej góry, jak On zapowiedział, że ja powrócę do tej
góry po znak. Trzymałem się tego niezachwianie .
TRYBUNAŁ SĄDOWY
21
133
Wexmy teraz następnego Swiadka, naprawdę szybko, zanim stąd
odejdziemy. Zawołajmy tu Jozuego.
134
Jozue mówił:  Mojżesz wybrał po jednym z każdego pokolenia, z
każdej denominacji, i wysłał nas, abySmy przeszpiegowali ten kraj. I
gdy przyszliSmy tam nad rzekę i popatrzyliSmy na drugą stronę,
widzieliSmy tych Amalekitów i Amorytów, i Ferezejczyków, i innych,
byli to olbrzymi . Powiedział:  Ludzie krzyknęli ze strachu: ,Nie
możemy tam wejSć! Jeżeli będziemy sponsorować takie nabożeństwo
jak to, nasza organizacja wyłączy nas. Nie możemy tego po prostu
uczynić. Nie możemy mieć takich rzeczy. Jest to zbyt podejrzane i
niepewne, rozumiecie. Nie możemy po prostu. Przecież to jest
niemożliwe. I oni zawrócili, chociaż mieli dowód  bo przynieSli
winogrono z tego kraju .
135
I cały kłopot w tym, jak może człowiek lub koSciół, względnie
denominacja, którzy kiedykolwiek zakosztowali z tego dowodu, że
On żyje, a potem zapierać się Go, kiedy On jest zmartwychwstały
wSród nas? Jak możecie tak postępować, zielonoSwiątkowcy?
MówiliScie obcymi językami i wykładaliScie języki, jak twierdzicie,
więc jak możecie odrzucać obiecane Słowo na dzisiejszy czas?
Wexmiecie tylko częSć z Niego i mówicie:  Jest to dobry Kraj, nie
mieliSmy pojęcia o nim . Był to dobry Kraj. Zostało to udowodnione,
że to był dobry Kraj, lecz jedna kiSć winogron nie była wszystkim z
Niego. Cała Palestyna była tego pełna! My wierzymy w mówienie
językami i wszystkie inne cuda i sprawy i w modlenie się o chorych.
136
A potem, kiedy przychodzi tutaj obietnica odnoSnie czegoS innego:
 Jak było w dniach Sodomy . Malachiasz 4. powiedział:  Tuż przed
tym okropnym czasem, gdy pogański Swiat zostanie spalony ogniem,
tak jak została spalona Sodoma, a sprawiedliwi będą chodzić po
popiołach bezbożników, Ja poSlę wam Eliasza namaszczonego
Duchem Rwiętym, i on przywróci serca dzieci z powrotem do Wiary
ojców .  Przywróci na nowo  było tak zawsze, za każdym razem,
gdy on przyszedł.
137
I jak możecie w to wątpić, kiedy On przynosi Chrystusa, obietnicę,
proroków, Słowo i wszystko inne, i to jest doskonałą identyfikacją
tego; a wy się potem odwracacie i mówicie:  Otóż, nie współpracuj z
tą ich ewangelizacją. Jeżeli to uczynisz, wrócę ci twoje dokumenty ?
138
Gdyby chodziło o mnie  niech sobie mają ich koxle skóry! Moje
imię i każdego wierzącego jest zapisane w Barankowej Księdze Życia.
Więc oni powrócili i Jozue powiedział:  Gdy oni wszyscy przyszli& 
Mógłbym pozostać przy tym długi czas, lecz jestem pewien, że wiecie,
o czym mówię.
139
Więc Jozue powiedział:  Ja uciszałem lud. Powiedziałem: Nie
ważne, jak wielcy oni się wydają, jaka to wielka opozycja, jak bardzo
MÓWIONE SŁOWO
22
fanatyczną ta sprawa wygląda! Pamiętajcie, Bóg powiedział, gdy
byliSmy w Egipcie:  Ja dałem ci ten kraj. Ja daję go tobie .
140
Otóż, on nie wszedł tam po prostu, by go wymieSć i otynkować
Sciany, i powiedzieć ci, abyS tam wszedł, wziął sobie wygodne krzesło
Morrisa i usiadł sobie, i powiedział:  Otóż, każemy służącym, aby
przygotowały dla ciebie łóżko . On nie czyni tego w ten sposób. Bóg
powiedział Jozuemu:  Wszędzie, gdzie postawisz stopę swojej nogi, to
dam tobie! Rlady stóp oznaczają posiadanie. A każda obietnica w tej
Księdze jest dla wierzących, lecz wy musicie zostawić Slady stóp w
Tym. Musicie walczyć o każdy cal tej drogi. Jeżeli nie macie w sobie
bojowego ducha, to odejdxcie z tej gry.
141
Niedawno poszedłem tutaj  mySlę, że to było w tym stanie.
Georgia Tech, czy gdzieS tam; oni mieli& Nie wiem teraz dokładnie,
może było to gdzieS na Wschodzie. Wszedłem na stadion dla piłki
nożnej i zobaczyłem tam pewien mały szyld  niewielki napis, który
mnie zawsze trochę inspirował. Mieli tam szyld nad drzwiami, kiedy
wyszedłem z szatni. I był tam napis, mówiący:  Nie chodzi o to, jak
duży jest walczący pies, chodzi o to, jak wielkiego bojowego ducha
ma ten pies . I to jest prawdą.
142
Nie chodzi o to, ile promocji doktora teologii, doktora filozofii i
doktora literatury ty masz. Chodzi o to, ile Chrystusa jest w tobie.
Chodzi o to, ile masz wiary w sercu, nie jak dobrze potrafisz wyjaSnić
to albo wyjaSnić tamto, a obalić To. Chodzi o to, ile wiary w Boga
masz, aby wierzyć, że On mówi Prawdę. Otóż, to jest zależne od
ciebie. Jest to zależne od tego, z jakiej krwi wywodzisz się. Jeżeli
jesteS Nasieniem Abrahama, to postępujesz tak jak Abraham:
 Uważasz sprzeczne z tym rzeczy za nie istniejące .
143
Jozue powiedział:  Uspokajałem ludzi mówiąc im: ,Zachowajcie
spokój! Bóg tak powiedział! Bóg to powiedział i to było prawdą.
Lecz, wiecie, oni znajdowali się tylko dwa dni drogi od tego kraju.
Było to w Kades Barne. Byli oddaleni tylko o dwa dni drogi, a byliby
w obiecanym kraju .
144
Jozue mówił dalej:  Lecz upłynęło jeszcze czterdzieSci lat, zanim
zajęliSmy ten kraj. On nie powiedział, kiedy zajmiemy ten kraj. Lecz
On powiedział, że zostawił tą starą generację, aby pomarła  tych
niewierzących, a wzbudził kolejną generację, która wierzyła. On nie
powiedział, kiedy zajmą ten kraj. Lecz On powiedział, że zajmą
obiecany kraj i my go zajęliSmy! Ja mySlę, że on jest dobrym
Swiadkiem. Czy tak nie mySlicie? [Zgromadzeni mówią:  Amen 
wyd.] OczywiScie, mySlimy.  ZajęliSmy ten kraj po tylu latach .
145
Robi się już póxno. Pozwólcie, że zawołam jeszcze jednego
Swiadka. Czy możemy? Mam ich tuzin wypisanych tutaj. MoglibySmy
ich zawołać sto lub dwieScie, lecz pozwólcie, że zawołam jeszcze
jednego. I jeSli mi wybaczycie, może ja będę tym Swiadkiem?
TRYBUNAŁ SĄDOWY
23
[Zgromadzeni mówią:  Amen  wyd.] Ja chciałbym stanąć w Jego
obronie. Tamte czasy przeminęły, my żyjemy w obecnym czasie. Ja
wiem, że takie było ich Swiadectwo, lecz pozwólcie mi raz zająć
stanowisko Swiadka. O, moi drodzy!
146
Przypominam sobie czasy, kiedy byłem małym chłopcem.
CzytaliScie mój życiorys i znacie to wydarzenie. Przypominam sobie
tam nad rzeką, kiedy byłem młodym baptystycznym kaznodzieją i
chrzciłem tam. Około dziesięć tysięcy ludzi stało tam na brzegu
pewnego popołudnia. Były to moje pierwsze wielkie nabożeństwa
ewangelizacyjne, było około tysiąca nawróconych i chrzciłem ich tam
w rzece. Kiedy prowadziłem do wody siedemnastą osobę, usłyszałem
jakiS dxwięk i rozejrzałem się. Było gorąco. Było to w czerwcu 1933 r.
u stóp ulicy Spring w Jeffersonville, Indiana. Przyprowadziłem tam
tych ludzi, a brzegi rzeki do góry i w dół były po prostu pełne tłumów
ludzi.
147
Wszedłem do rzeki z tym młodym chłopcem. Widziałem go
przedtem przy ołtarzu. Powiedziałem:  Synu, czy przyjąłeS Jezusa
Chrystusa jako twojego osobistego Zbawiciela?
On odrzekł:  Przyjąłem .
148
Nazywał się Edward Colvin. I zapytałem:  Edwardzie, czy wiesz,
co ja teraz czynię?
On odrzekł:  Wiem, bracie Branham .
149
Powiedziałem:  Ja ciebie chrzczę, pokazując wszystkim tym
ludziom, że ty przyjąłeS Chrystusa za swego osobistego Zbawiciela.
Kiedy chrzczę cię w Imieniu Jezusa Chrystusa, ty przyjmujesz Jego
Imię. Powstajesz do nowego życia. I kiedy odejdziesz stąd, będziesz
chodził w nowoSci życia. Czy to rozumiesz, Edwardzie?
On powiedział:  Rozumiem .
Powiedziałem:  Pochyl swoją głowę .
150
Powiedziałem:  Niebiański Ojcze, ten młody człowiek wyznał
swoją wiarę w Ciebie. I jak Ty nam poleciłeS, abySmy ,szli do całego
Swiata i głosili Ewangelię, chrzcząc ludzi w Imię Ojca, Syna i Ducha
Rwiętego , polecając im, aby wierzyli wszystkiemu, czego Ty
nauczałeS &
151
 Dlatego ja chrzczę cię, mój umiłowany bracie, w Imię Pan Jezus
Chrystus .
152
I kiedy zanurzyłem go w wodzie i podniosłem, usłyszałem jak coS
zabrzmiało  Łuuush! Spojrzałem na ten tłum, i to& Usłyszałem
Głos, mówiący:  Popatrz do góry!
153
PomySlałem:  Co to jest? Stała tam matka Billy go, będącego
tutaj. Było to dwa lub trzy lata przedtem, nim zawarliSmy
MÓWIONE SŁOWO
24
małżeństwo. Widziałem, że pobielała w twarzy. Miała aparat
fotograficzny w swojej ręce.
154
 Spójrz w górę! Usłyszałem to po raz drugi. Zląkłem się.
Rozejrzałem się dookoła, ludzie stali na brzegu i patrzyli się  po
prostu osłupiali. Usłyszałem to znowu:  Spójrz w górę!
155
I kiedy spojrzałem do góry, oto zstępował ten sam Słup Ognia,
który prowadził Izraela przez pustynię. Tysiące oczy patrzyło się na
Niego, zstępującego na dół tam, gdzie ja stałem. I głos powiedział:
 Jako Jan Chrzciciel był posłany, by zwiastować pierwsze przyjScie
Chrystusa, tak twoje Poselstwo rozszerzy się na całą ziemię i będzie
zwiastować Drugie PrzyjScie Chrystusa .
156
Opublikowano to w gazetach  w zjednoczonej prasie. Doktor Lee
Vayle  jest tutaj dzisiaj po południu, podjął się tego i rozgłosił to aż
do Kanady i wszędzie:  Tajemnicza RwiatłoSć pojawiła się nad
lokalnym baptystycznym kaznodzieją, kiedy chrzcił .
157
Następnie w Dallas, Teksas, czy Houston, Teksas, przed kilkoma
laty. Wtedy ludzie wątpili w To, a ja nie wiedziałem, co mam zrobić.
Kiedy pewien zacny baptystyczny kaznodzieja chciał debatować z
bratem Bosworthem, że  Nie ma czegoS takiego jak Boskie
uzdrowienie i gdy przegrał w tej debacie stuprocentowo, powiedział:
 Pozwól mi zobaczyć, jak ten Boski uzdrawiacz wystąpi i pokaże
uzdrowienie!
158
Ja zszedłem na dół. Byłem na balkonie. Powiedziałem:  Ja nie
jestem Boskim uzdrawiaczem, proszę pana .
159
[Puste miejsce na taSmie  wyd.] & Jezus, tak czy nie? I nie
potrafił odpowiedzieć wtedy. Wystarczyło jedno pytanie, to było
wszystko. Jeżeli On jest Jahwe-Jireh, to musi Nim być; jeżeli nie jest,
to On nie jest Zbawicielem. I nie możecie oddzielić tych imion. On jest
Jahwe-Rapha, uzdrowiciel! ,Ten sam wczoraj, dzisiaj i na wieki!
160
Ten człowiek nie mógł się nawet poruszyć, stał tam i jąkał się. I
wielu z was było tam, jak sądzę, i słyszeliScie to. Więc, przekazałem
tą debatę br. Bosworthowi. A tamten nie zdobył ani jednego punktu,
choć to było& Urządzili to przedstawiciele tego miasta, którzy nie
byli zainteresowani żadną stroną, wiedzieli tylko, co mówi Pismo
Rwięte.
I potem on po prostu powtarzał w kółko:  Niech on wystąpi .
161
Oni nie wiedzieli, że byłem tam na balkonie. A ja tam siedziałem
z moją żoną i małą Becky. Ona skończy w tym roku Srednią szkołę. Ja
tam siedziałem, a ona miała dopiero jeden rok. Trzymałem ją na
moich rękach.
162
A on powiedział  brat Bosworth powiedział:  Ja wiem, że brat
Branham jest na tym nabożeństwie. Jeżeli on chce przyjSć i zakończyć
to, w porządku . Powiedział, że ja& I wszyscy zaczęli się rozglądać.
TRYBUNAŁ SĄDOWY
25
163
I stały tam setki ludzi, tysiące  około trzydzieSci tysięcy ludzi.
My miewaliSmy osiemset ludzi, wszystkich razem w hali muzycznej.
A na to nabożeństwo ludzie przybyli ze wszystkich stron 
samolotami, pociągami i różnymi&
164
I na ile mi wiadomo, wszystkie zielonoSwiątkowe grupy zeszły się
tam razem. Ja musiałbym posłużyć się jakimS przeSladowaniem, by
spędzić tylu słuchaczy razem. Wy temu nie uwierzycie, lecz kiedy
przyjdzie ten czas&
165
Widzicie, oni mieli jedną wspólną rzecz, Boskie uzdrowienie, więc
unitarianie,  duotarianie ,  trynitarianie ,  kwartotarianie , czy
ktokolwiek to był, zeszli się wszyscy razem. I oni tam siedzieli.
166
A ten człowiek powiedział przedtem:  Nikt nie wierzy w Boskie
uzdrowienie prócz tej grupy religijnych fanatyków .
167
Raymont Richey powstał i zapytał:  Kogo uważasz za religijnych
fanatyków . Dalej rzekł:  Kogo uważasz za obłąkanych ludzi?
On powiedział:  Baptystów .
168
On powiedział:  W porządku. Ilu z was będących w tym budynku
teraz może udokumentować oSwiadczeniem lekarza, że Jezus
Chrystus uzdrowił was, kiedy brat Branham był tutaj? I trzystu
ludzi powstało. On zapytał:  Co ty na to? Rozumiecie? Więc on się
bardzo rozzłoScił.
169
PomySlałem, że zejdę na dół. Słyszałem, jak Duch Rwięty
powiedział:  Zejdx na dół . Spojrzałem, a ta RwiatłoSć unosiła się
nad miejscem, gdzie siedziałem. Zszedłem więc na dół.
170
Powiedziałem:  Jeżeli kwestionujecie ten dar, to inna sprawa.
Lecz ja nie jestem uzdrowicielem. Bóg jest uzdrowicielem . I
powiedziałem:  JeSli ja stoję w obronie Boga, to Bóg jest zobowiązany
stanąć w obronie mnie .
171
Byli tam z Douglas Studio i mieli duży aparat fotograficzny. Ten
kaznodzieja powiedział:  Zróbcie kilka zdjęć tego starego człowieka.
Ja dobiorę mu się do skóry i Sciągnę z niego skórę, i przybiję jego
skórę na drzwi mojego gabinetu, jako pamiątkę Boskiego
uzdrowienia . Czy sobie możecie wyobrazić, że chrzeScijanin mówi
coS takiego o drugim chrzeScijaninie? Widzicie, człowiek jest poznany
według swoich owoców. Tak. I fotograf zrobił szeSć zdjęć. A ten
kaznodzieja podsunął pięSć pod nos brata Boswoortha, zanim
rozpoczęli tą dyskusję i powiedział:  Zrób teraz zdjęcie i on je
zrobił. A brat Bosworth stał tam spokojnie.
172
I czy wiecie co? Kiedy on wziął ten film do swojego studia i
wywołał go, nie było na nim ani jednego zdjęcia. Każde z tych zdjęć
było zaczernione. Bóg nie pozwolił, żeby ten bezbożnik podsuwał
swoją pięSć pod nos temu bogobojnemu mężowi, ot tak, i zostało
zrobione zdjęcie tego.
MÓWIONE SŁOWO
26
173
A gdy ja tam stałem, powiedziałem:  Jeżeli kwestionujecie Boży
dar rozeznawania, jest to obiecane w PiSmie Rwiętym. Można to
udowodnić. Może to zostać udowodnione . I powiedziałem:  Lecz
jeżeli chodzi o to, że ja jestem uzdrowicielem? Absolutnie nie  ja nie
jestem uzdrowicielem, proszę pana .
174
On powiedział:  Respektuję cię jako człowieka. Lecz jako
kaznodzieję  nie mam o ciebie zbyt dobrego mniemania .
175
Ja odrzekłem:  Ja odwzajemnię ci się komplementem i tak
rozmawialiSmy dalej.
176
On powiedział:  Chciałbym widzieć, jak dokonujesz uzdrowienia.
Chciałbym widzieć, jak zahipnotyzujesz kogoS, a pozwól mi go
zobaczyć za rok od dziS . On zaczął się odwracać.
177
Ja powiedziałem:  Jeżeli ja mówię w obronie Boga, to Bóg jest
zobowiązany mówić w obronie mnie . Zaledwie to powiedziałem,
zstąpił znowu ten wir powietrzny. Było to bezpoSrednio tam w
audytorium  zstąpił tam ten Słup Ognia. I ten wielki, studyjny
aparat fotograficzny zrobił mi zdjęcie.
178
George J. Lacy, stojący na czele oddziału F. B. I. do badania
odcisków palców, badał je do północy owego dnia. Kiedy wywołali
film, było to jedyne zdjęcie na tym filmie.
179
Ilu z was ma go na swoich półkach albo w waszym domu?
Rozumiecie? Ono wisi w Waszyngtonie D. C. w hali sztuk religijnych
  Jedyna nadprzyrodzona Istota, która została sfotografowana
kiedykolwiek w całej historii Swiata .
180
Czym On jest? Obserwujcie Go! Patrzcie na Niego w tym
tygodniu. Popatrzcie, co On czynił.  Ten sam wczoraj dzisiaj i na
wieki . Otóż, gdybym miał dziesięć tysięcy języków i mówiłbym o
Nim, nie potrafiłbym zakończyć. Tak jest.
181
Mój pastor powiedział mi wtedy, powiedział:  Chłopcze, ty miałeS
sen! Nie ważne, co on powiedział&
182
Przypominam sobie, gdy zacząłem urządzać ewangelizacje,
spotkałem was tutaj w tych krajach. On powiedział mi  ten Głos za
tym powiedział:  Pierwszy dar będzie polegał na tym, że ty będziesz
wkładał ręce na chorych i nie mów nic; On powie, o co chodzi . Ilu z
was przypomina to sobie? [Zgromadzeni mówią:  Amen  wyd.] I
powiedział:  Następnie stanie się  On powiedział mi to tej nocy,
kiedy spotkał się ze mną w Green s Mill. Zapytałem się Go odnoSnie
tego, a On powiedział:  Tak właSnie działo się to na początku
chrzeScijaństwa . Powiedziałem:  Nasz Panie, oni czynili to w ten
sam sposób. A to jest właSnie godzina, kiedy musi się to wypełnić .
183
Ja wiem, że na Swiecie jest wiele fanatyzmu. Ja nie jestem
odpowiedzialny za Swiadectwa innych mężów. Muszę zdać rachunek
tylko z mojego Swiadectwa. Jestem na stanowisku Swiadka  w
TRYBUNAŁ SĄDOWY
27
obronie Boga i Jego Słowa, i wiem, że Ono jest prawdą. A Jego Słowo
 kiedy usłyszałem, jak On mi to mówił, ja bym temu nie uwierzył,
gdyby On nie pokazał mi w Biblii, że to jest obiecane na ten czas.
184
Ilu z was przypomina sobie, jak wam powiedziałem, że to się
stanie  jak On powiedział:  Ty poznasz najgłębsze tajemnice ich
serc? PodnieScie swoją rękę. Rozumiecie? I czy tak było?
[Zgromadzeni mówią:  Amen  wyd.] Upłynęło już trzydzieSci trzy
lata od tego czasu. Nie stało się to zaraz wtedy. Rozwijało się to, jak
rosnące nasienie. Doszło to do tego stadium, jak Jego Słowo. I ja
jestem dzisiaj Swiadkiem, że On żyje. Jestem Swiadkiem, że On
uzdrawia.
185
Słuchajcie. Nie zostało nam już wiele czasu; tylko na kolejkę
modlitwy.
186
Pamiętajcie, ja zamknę tą rozprawę i zostawię ją po prostu w
takim stadium. Możecie wierzyć każdemu Swiadkowi, któremu
chcecie, lecz pamiętajcie, wasz umysł jest waszą ławą przysięgłych. W
każdej rozprawie musi być ława przysięgłych. I potem, zależnie od
tego jak postępujesz, taki będzie potem twój werdykt.
187
Będziemy teraz czynić po prostu to, co Biblia mówi:  Będą
wkładać ręce a chorych, a oni odzyskają zdrowie . To znaczy ci
wierzący.  Te znaki będą towarzyszyć tym, którzy wierzą . Otóż, jeSli
temu wierzycie, my w to wierzymy; setki ludzi mogłyby tutaj
powstać, w całym państwie.
188
Florence Nightingale  ostatnia prawnuczka Florence
Nightingale w Londynie, w Anglii. Ona leżała  widzieliScie tam jej
zdjęcie, nic więcej tylko cień. Rak pożarł jej ciało. Czy widzicie jej
zdjęcie na następnej stronie?
189
Popatrzcie na kongresmana Upshaw będącego na wózku
inwalidzkim szeSćdziesiąt szeSć lat. Powstał tam w Kalifornii owego
wieczora. Ja wszedłem do sali, wystąpiłem na podium, i stałem tam. I
oni rozpoczęli kolejkę modlitwy.
190
Powiedziałem:  Widzę panią mulatkę  tutaj przede mną, i ona
ma tutaj swoje dziecię. Tam stoi lekarz, który operował to dziecię i
sparaliżował je . Ten lekarz był szczupły. Nosił szylkretowe okulary.
A to dziecko zostało sparaliżowane.
191
GdzieS na zewnątrz budynku była starsza ciocia Jemima, ważąca
około dwieScie pięćdziesiąt funtów, i ona przychodziła, odpychając
odxwiernych na wszystkie strony i ciągnęła nosze na kółkach, na
których było to dziecię. Wołała:  Boże, zmiłuj się, to jest moje
dziecko .
192
A odxwierny powiedział:  Ty nie możesz iSć do kolejki modlitwy,
nie masz karty modlitwy, pani . Ja powiedziałem:  Pani& 
193
Ona powiedziała:  Ja idę tam na podium . I oni nie mogli jej
MÓWIONE SŁOWO
28
zatrzymać. Była dla nich za duża, więc ona przepychała się do przodu
w tej kolejce. Ona wyszła na podium.
194
A kiedy tam wyszła, mniej więcej tam, ja powiedziałem:
 Chwileczkę tylko, pani. Jeżeli Pan Bóg potrafił rozpoznać, dlaczego
byłaS tam na zewnątrz&  Dalej rzekłem:  Chodzi o to dziecię,
dobrze . I powiedziałem:  Nie mogę ci nic o nim powiedzieć . Dalej
rzekłem:  Jedyną rzeczą, którą umiem, jest modlić się po prostu o to
dziecię, i ja to uczynię zaraz tutaj . Powiedziałem:  Lecz mogę
powiedzieć tylko jedyną rzecz, mianowicie to, co widziałem .
195
Ona powiedziała:  Było to przed około dwoma laty . Dalej
mówiła:  Gdy wycięli mojemu dziecku migdałki, sparaliżowało je
to . I rzekła:  Ono jest od tego czasu sparaliżowane .
196
Ja powiedziałem:  Otóż, gdybyS się Go mogła dotknąć swoją
wiarą, aby Sciągnąć to uzdrowienie  dlaczego nie siedzisz tam po
prostu i nie modlisz się?
197
I potem odwróciłem się. Powiedziałem:  Jak mówiłem w moim
poselstwie&  I spojrzałem, a zobaczyłem, jak po ulicy idzie mała
dziewczynka, mulatka, to samo dziecko; trzymała lalkę na swoim
ramieniu i kołysała nią idąc po ulicy.
198
Powiedziałem:  Ciociu, Bóg wysłuchał twoją modlitwę. To dziecię
jest uzdrowione . I to dziecko powstało. I ja musiałem ich uspakajać,
bo byli tak podnieceni jak pospolite ruszenie i musiała wziąć to
dziecko i wyprowadzić je poprzez te tłumy.
199
Upłynęło kilka minut, a ja powiedziałem:  Widzę starego
mężczyznę. On jest na stogu siana  on jest młodym chłopakiem,
spadł i poranił sobie plecy . Powiedziałem:  Musieli wywiercić
dziury w podłodze, aby jego łóżko nie wibrowało na podłodze . I była
tam duża grupa wierzących, wszyscy byli jednego serca i jednomySlni
 siedziało ich tam dziesiątki tysięcy. A ja powiedziałem:  On staje
się wielkim człowiekiem, jakimS mówcą . I opuSciło mnie to. I
zacząłem dalej głosić.
200
W tej chwili doktor Ern Baxter stwierdził, że daleko w tyle był
człowiek na wózku inwalidzkim; cała jego grupa była zupełnie w tyle.
On powiedział:  To jest kongresman Upshaw. Czy słyszałeS już
kiedykolwiek o nim?
Ja odrzekłem:  W ogóle nie .
On powiedział:  Wiele lat temu kandydował na prezydenta .
Ja powiedziałem:  Nie znam go wcale .
On zapytał:  A jeżeli go przyprowadzę, aby go pokazać?
A ja zapytałem:  Kim on jest?
Odpowiedział:  Siedzi właSnie tam .
201
Więc oni przywiexli go na wózku inwalidzkim  jego żona to
TRYBUNAŁ SĄDOWY
29
zrobiła. On zapytał:  Młody człowieku, jak ty mnie w ogóle znasz? I
powiedział:  Doktor Roy E. Davis, ten, który ordynował cię w
koSciele misyjnych baptystów, a on był głównym mówcą na
konferencji Południowych Baptystów. On właSnie posłał mnie tu,
abyS modlił się o mnie . Dalej mówił:  Modlono się o mnie już od
czasu, gdy byłem młodym chłopakiem, lecz ja zawsze wierzyłem, że
Bóg uzdrowi mnie, ponieważ zająłem właSciwe stanowisko w czasach
prohibicji. Kiedy rozpatrywano sprawę sprzedaży likierów, nazwano
mnie jedną z suchych koSci . I powiedział:  Straciłem pozycję
prezydenta Stanów Zjednoczonych z powodu mojego nastawienia .
202
Ja powiedziałem:  To było dzielne nastawienie, proszę pana .
Dalej powiedziałem:  Niech ci Pan błogosławi .
203
I powiedziałem:  Dobrze, przyprowadxcie tu waszego pierwszego
pacjenta, pierwszego człowieka, który tu ma przyjSć . Kiedy się to
stało, coS wydarzyło się tej pani i On powiedział jej o tym.
204
A ja odwróciłem się i spojrzałem znowu. I zobaczyłem tego starego
kongresmana w prążkowanym garniturze z przypiętymi odznakami,
w czerwonym krawacie; on przechodził i kłaniał się ot tak ludziom;
szedł po prostu pomiędzy ludxmi.
205
Powiedziałem:  Kongresmanie, Jezus Chrystus uczcił się. Masz
teraz osiemdziesiąt szeSć lat, lecz Bóg uczcił cię. Wyglądało na to, że
On miał zamiar uzdrowić cię; On uzdrowił cię, kiedy byłeS chłopcem.
Ale twoje koSci są zupełnie miękkie w tym miejscu albo całkiem&
Wiesz, one są giętkie, i tak dalej . Powiedziałem:  Wygląda to, jakby
On uzdrowił cię wtedy, lecz On uzdrowił cię teraz .
On zapytał:  Czy masz na mySli, że jestem uzdrowiony teraz?
206
Ja powiedziałem:  TAK MÓWI PAN . Zapytałem:  Czy masz
prążkowany garnitur? On miał na sobie ciemny garnitur i miał
czerwony krawat. Zapytałem:  Czy masz prążkowany garnitur?
On odrzekł:  Tak jest, kupiłem go sobie niedawno .
Powiedziałem:  Powstań. Jezus Chrystus uzdrawia cię .
207
Ilu z was to wie  zna jego Swiadectwo? On stał na schodach
Białego Domu na nabożeństwie Billy Grahama i Spiewał  Opieram
się na Wiecznym Ramieniu . Od tego czasu już nie był w wózku
inwalidzkim ani nie chodził o kulach, aż do końca życia.
208
Byłem razem z Jack Moore na południu w Starym Meksyku,
owego wieczora, gdy spuszczono mnie na podium na powrozie  z
muru. Była tam młoda Meksykanka, katoliczka. Poprzedniego
wieczora włożyłem ręce na starego Slepego człowieka i on otrzymał
swój wzrok. A ta młoda kobieta, oni mówili& Billy przyszedł do
mnie i powiedział:  Tato&  Był tam pewien człowiek, który
rozdawał karty modlitwy. Nazwałem go:  Maana . Maana oznacza
MÓWIONE SŁOWO
30
 jutro , on był taki powolny. Billy chodził z nim i pilnował, żeby nie
sprzedawał tych kart.
209
On powiedział, że rozdał już wszystkie karty modlitwy. I
powiedział:  JakaS kobieta ma tutaj niemowlę, które umarło dzisiaj
rano .
210
Była już niemal dziesiąta wieczorem. Słuchacze stali na dworze, w
tej wielkiej arenie dla byków, a deszcz lał jak z cebra, była to jakby
wielka otwarta przestrzeń. A on powiedział& Oni mnie tam
przywiexli i spuScili mnie z muru po jakiejS drabince. Brat Jack
Moore i inni są tutaj teraz. On był także na podium.
211
Powiedział:  Mam trzystu porządkowych, stojących tam, a nie
mogą zatrzymać tej kobiety . Powiedział:  Ona wdrapuje im się na
ramiona, przebiega im między nogami. Ja jej powiedziałem, że nie
może dostać się na podium, ponieważ nie ma karty modlitwy. A my
nie mamy już żadnej karty . Ona się tym nie przejmowała. Chciała
tylko, abym włożył ręce na to niemowlę.
212
Ona widziała tego mężczyznę, katolika, który był Slepy
dwadzieScia czy trzydzieSci lat, a otrzymał swój wzrok, kiedy
pomodliłem się o niego. Był tam w podartym odzieniu. Czy mySlicie,
że to ma jakieS znaczenie? O, była tam trzy razy większa od tej
platforma, a na niej były ułożone do takiej wysokoSci stare szale i
czapki, jak daleko można było okiem dostrzec. Jak oni w ogóle
wiedzieli, do kogo która należy? Ja nie wiem. Lecz oni wierzyli
prostą, dziecięcą wiarą.
213
Więc powiedziałem:  Dobrze . Zwróciłem się do brata Jacka. On
miał niemal takie same włosy jak ja, wiecie, więc powiedziałem:
 Bracie Jack, ona nie odróżni ciebie ode mnie. Zejdx tam na dół i
pomódl się o to niemowlę .
214
A on odrzekł:  W porządku, bracie Branham . Zaczął schodzić z
platformy. Brat Jack siedzi teraz wprost tam. ByliSmy więc& On
zaczął schodzić.
215
A ja zacząłem głosić dalej. Spojrzałem i ujrzałem małe
meksykańskie niemowlę, małe dziecię ciemnej cery na twarzy, stojące
przede mną, uSmiechające się po prostu swymi małymi dziąsłami. Nie
miało jeszcze zębów. Powiedziałem:  Chwileczkę tylko. Zaczekaj na
chwilę. PrzynieScie to niemowlę tutaj .
Powiedziałem:  Panie Boże, ja nie wiem .
216
Ona podbiegła, miała krucyfiks w swojej ręce i krzyczała:
 Padre , to znaczy  ojcze .
Ja powiedziałem:  Powstań teraz .
217
Ona miała mały niebieski koc a w nim niemowlę  sztywne,
martwe, leżało w tym kocu, zupełnie przesiąkniętym wodą, a jej
mokre włosy opadały w dół. Rliczna młoda pani, prawdopodobnie
TRYBUNAŁ SĄDOWY
31
było to jej pierwsze dziecię; miała około dwudziestu lat, wiecie, i ona
trzymała je ot tak. A ja rzekłem:  Będę się modlił o to dziecię .
Włożyłem na nie moje ręce. Oni nie tłumaczyli modlitwy.
218
Powiedziałem:  Panie, Boże, ja tylko widziałem wizję. Ja nie
wiem . I w tej chwili ono kichnęło i zaczęło krzyczeć i płakać.
219
Powiedziałem:  Bracie Espinoza  powiedziałem przełożonemu
tego nabożeństwa:  Nie przyjmujcie Swiadectwa tylko tej kobiety.
PoSlijcie do lekarza po orzeczenie lekarskie .
220
Jej lekarz podpisał to orzeczenie lekarskie, które pojawiło się
potem w ich  Zwiastunie Uzdrowienia . To niemowlę umarło na
obustronne zapalenie płuc tego poranka o dziewiątej godzinie w jego
gabinecie. Stwierdzono jego zgon, bo nie oddychało; leżało martwe w
deszczu cały dzień i zostało uzdrowione . Na ile mi wiadomo, ono
żyje dzisiaj i żyje dla Królestwa Bożego.
221
Mam wiele spraw z Afryki, gdzie widziałem jak trzydzieSci tysięcy
nieokrzesanych pogan oddało swoje życie Jezusowi Chrystusowi.
222
Bóg dotrzymuje Swego Słowa. On jest tym samym wczoraj, dzisiaj
i na wieki  ja jestem Jego Swiadkiem.
223
Ty jesteS  twój umysł jest ławą przysięgłych. A twoje
postępowanie jest twoim sędzią.
Pochylmy teraz nasze głowy na chwilę.
224
Panie Jezu, rozprawa sądowa jeszcze się nie zaczęła; o ileż więcej
Swiadków mógłbym zawołać tutaj na podium! Ty powiedziałeS:  Na
chorych ręce wkładać będą, a oni odzyskają zdrowie . Ty także
powiedziałeS:  Sprawy, które Ja czynię i wy czynić będziecie . Ta
niewiasta dotknęła się Twojej szaty. Ty odwróciłeS się i powiedziałeS
jej, co się stało. I Ty dotrzymujesz wszystkich Swoich Słów. Ani jedno
z nich nie jest błędne. Niewierzący jest w błędzie, Panie. Pan
Niewiara  on jest tym, który zakaża człowieka; tak samo pan
Sceptyk i Niecierpliwy, który nie potrafi czekać na Pana, a pomimo
to nazywa siebie Nasieniem Abrahama. O, Duchu Rwięty, obrońco 
Ty wiesz, kto ma wiarę, a kto nie ma.
225
Lecz Boże, ja się modlę, abyS Ty usunął wszelką niewiarę dzisiaj
po południu. I niech wystąpi ten wielki Sędzia całej ziemi, Ten, Kto
napisał to Słowo. On jest Słowem. Niech On wystąpi.
226
A kiedy ci ludzie będą przechodzić tutaj, aby zostali uzdrowieni
dzisiaj po południu, niechby każdy z nich nastawił właSciwie swój
umysł teraz. Oni są na rozprawie sądowej. Ja kładę to prosto na ich
łono, Panie. Ich umysł jest ich ławą przysięgłych. A sposób, w jaki
będą postępować od tej chwili, kiedy przejdą przez tą linię,
udowodni, co oni mySlą o Słowie Bożym.
227
Daruj więc Panie, żeby to ostatnie poselstwo, które Ty wygłosiłeS
do Swoich uczniów, kiedy dawałeS im polecenie  te ostatnie Słowa,
MÓWIONE SŁOWO
32
które padły z Twoich Swiętych warg:  Na chorych ręce kłaSć będą, a
oni wyzdrowieją . To znaczy  wierzący. Ostatnie rzeczy, które Ty
powiedziałeS. Pierwsze polecenie, które Ty przekazałeS ludziom, aby
je wypełniali, było w ew. Mateusza 10:  Chorych uzdrawiajcie, diabły
wyganiajcie; darmo wzięliScie, darmo dawajcie . A ostatnie
polecenie:  Idxcie na cały Swiat, diabły wyganiajcie, wkładajcie ręce
na chorych, a oni odzyskają zdrowie .
228
Panie, niech ci ludzie uSwiadomią sobie, że ta wiara kotwiczy się
w nich, jak kotwiczyła się w tych wszystkich Swiadkach. Oni temu
wierzą! Nie ważne, czy dzieje się to teraz; lecz to, co Ty powiedziałeS,
to Ty urzeczywistnisz. Ty powiedziałeS:  Jeżeli nie wątpicie w
waszym sercu, to wkrótce urzeczywistni się to . To nasienie musi
rosnąć. Niechby to ludzie zobaczyli i zrozumieli. Bowiem prosimy o
to w Imieniu Jezusa. Amen.
229
Czy jesteScie wierzący? [Zgromadzeni mówią:  Amen  wyd.]
Otóż, On dotrzymuje wszystkich Swoich Słów. Czy temu wierzycie?
[ Amen .] Bądxcie teraz wszyscy naprawdę pełni czci na chwilę,
zanim wywołam kolejkę modlitwy. Chcemy mieć w tym porządek.
230
Przypomnijcie sobie  czy zrobiliScie postanowienie w swoim
umySle? Czy doszliScie do werdyktu, ławo przysięgłych? PodnieScie
wasze ręce, jeSli doszliScie do werdyktu. Jest Bóg usprawiedliwiony
czy nie jest? Czy Jego Słowo jest& Czy On jest tym samym wczoraj,
dzisiaj i na wieki, albo nie jest? Jeżeli teraz podniesiesz swoją rękę lub
przejdziesz przez tą kolejkę, jak będziesz odtąd postępował, czy tak
jak postępował Abraham, albo jak pan Niewierzący? Rozumiesz  czy
jak pan Sceptyk, pan Niecierpliwy  pozbądx się ich! Wierz, że Jezus
Chrystus jest tym samym wczoraj, dzisiaj i na wieki.
231
Ja jestem dla was obcym. Lecz chcę wam teraz oznajmić, że On
jest ciągle tutaj, jeżeli tylko przyjmiecie Jego Słowo do waszych serc.
232
Może nie będziecie mogli uczynić tego teraz. Mamy jednego z nich
w każdej generacji. Był jeden Mojżesz; nikt z pozostałych nie musiał
zamieniać proch w pchły, i tak dalej, i wodę w krew. Był jeden
Mojżesz; wszyscy pozostali po prostu wierzyli w to, co on powiedział.
Rozumiecie?
233
Była tam grupa, która chciała z tego zrobić organizację  Datan i
inni. A Bóg powiedział:  Oddziel się od nich i ziemia ich pochłonęła.
Widzicie? A to był tylko przedobraz, symboliczny obraz obecnej
rzeczywistoSci. Rwiat pochłania ludzi, codziennie. Widzicie, co dzieje
się z każdym z nich.
234
 Jeżeli wierzysz, wszystkie rzeczy są możliwe . Czy to
pojmujecie? [Zgromadzeni mówią:  Amen  wyd.] OczywiScie,
wszystkie rzeczy są możliwe, jeżeli ludzie wierzą. W porządku,
módlcie się. Skierujcie swoją wiarę na Wszechmogącego Boga.
TRYBUNAŁ SĄDOWY
33
235
Jest pewne pytanie, które tutaj chciałem powiedzieć. Tak. Kiedy
twoi sąsiedzi widzą cię, ci słuchacze tutaj widzą, jak przechodzisz tą
kolejką dzisiaj po południu, gdy widzą, że przechodzisz tą kolejką
modlitwy, oni będą wiedzieć, jaki będzie werdykt dla ciebie po tym
tutaj, według tego, jak ty postępujesz i jak Swiadczysz. Jeżeli
następnym razem pobiegniesz do twojego pastora i powiesz:  O, ja
tego nie otrzymałem. Pragnę to znowu spróbować . Widzisz, ty
wygrzebujesz nasienie i ono nigdy nie wykiełkuje. Rozumiecie? Nie
wygrzebujcie tego nasienia. Powierzcie je i zostawcie je tam.
Zapomnijcie o tym. To sprawa Boga. Jeżeli temu potrafisz wierzyć w
swoim sercu, urzeczywistni się to.
236
Czy pan temu wierzy? Siedzisz wprost tam w tyle w takim siwym
garniturze i patrzysz się na mnie. Czy temu wierzysz? W takim razie
twoja nerwowoSć opuSci cię. Nigdy w moim życiu nie widziałem tego
człowieka. Czy jesteSmy sobie wzajemnie obcy, panie? Zgadza się. Ty
cierpisz właSnie z tego powodu.
237
AbyS wiedział, że ja jestem sługą Bożym  ta kobieta, siedząca
obok ciebie, cierpi z powodu dolegliwoSci żołądka. To się zgadza. Czy
temu wierzysz? PodnieS swoją rękę, że wierzysz, iż zostałaS
uzdrowiona. Tylko wierz!
238
Kobieta siedząca obok niej ma dolegliwoSci serca. Czy wierzysz,
że Bóg uzdrowi cię? W porządku. Jeżeli w to wierzysz, możesz to mieć.
239
Kobieta siedząca obok niej ma kobiece dolegliwoSci. Czy
wierzysz, że Bóg uzdrowi cię?
240
Kobieta siedząca obok niej, ta tęga pani, ma cukrzycę. Czy
wierzysz, że Bóg cię uzdrowi?
241
Kobieta siedząca tam na balkonie ma też jakąS dolegliwoSć. Ona
ma dolegliwoSci kobiece, siedzi tam na balkonie na końcu rzędu.
242
MySlę, że jej córka, siedząca tam zaraz za nią, ma jakieS
dolegliwoSci w głowie, spowodowane przez wypadek drogowy. Czy to
prawda? PodnieS swoją rękę  ty na balkonie.
243
Kim On jest? Ja jestem Jego Swiadkiem, że On żyje tutaj dzisiaj po
południu. On jest tym samym wczoraj, dzisiaj i na wieki. On
dotrzymuje wszystkich Swoich Słów.  Sprawy, które Ja czynię, i wy
czynić będziecie . Co uczynili ci ludzie tam na balkonie? Czy ktoS
inny jeszcze wierzy  jeszcze chwileczkę.
244
Czy chcecie teraz, abym pokazał wam kilku niewierzących? Może
was to zażenuje. Ilu z was widziało, jak się to działo. Musicie zostawić
pszenicę i chwasty róSć razem.
245
Wszyscy słuchacze w tym rzędzie tutaj, którzy macie karty
modlitwy, utwórzcie& Zaczekajcie, zachowajcie jeszcze na chwilę
spokój.
246
Ilu wierzących pastorów jest tutaj dzisiaj po południu, którzy są
MÓWIONE SŁOWO
34
też na tej rozprawie sądowej, i wierzycie, że ew. Marka 16 jest
prawdą? PodnieScie wasze ręce. Wszyscy wierzący pastorzy chodxcie
tutaj.
247
Jeżeli ja odejdę stąd, a wy zobaczycie, co się będzie dziać dzisiaj
po południu, i ci ludzie zostaną uzdrowieni, potem niektórzy
powiedzą& Widzicie, zazwyczaj ewangelista, który ma trochę inną
usługę, przyjdzie do zboru i on zdeklasuje pastora przed zborem.
Potem zbór mówi:  O, gdyby tu znów przyjechał brat Roberts, brat
Osborn, brat Taki-i-taki, czy brat Branham, albo ktoS inny, o, on
by&  Wasz pastor ma to samo prawo czynić to, co ja czynię;
również ktokolwiek inny. Rozumiecie, wasz pastor jest mężem
posłanym od Boga, takim samym jak każdy inny ewangelista.
248
Więc pragnę, żeby naprawdę bogobojni, wierzący pastorzy
przyszli i stanęli tutaj razem ze mną na chwilę. Podejdxcie tutaj na
chwilę, utwórzcie podwójną kolejkę modlitwy wprost tutaj. Mam
teraz na mySli mężów, którzy naprawdę wierzą. Nie pozwólcie, aby
tutaj przyszli niewierzący, bo będziecie przeszkodą dla chorych.
Jeżeli oceniacie to Pismo właSciwie, i dzisiaj, kiedy Bóg zjawił nam
się tutaj i pokazał, że On jest na rozprawie sądowej, a my
uwierzyliSmy Mu i wiemy, że On mówi Prawdę i On ma rację. Czy
temu wierzycie? [Zgromadzeni mówią:  Amen  wyd.] OczywiScie,
wy temu wierzycie! Amen.
249
Czy wierzysz, że ta nerwowoSć opuSciła cię, panie, siedzący tam
na końcu? Czy wierzysz, że On cię uzdrowi? W porządku.
250
A twoje dolegliwoSci żołądka  ty obok niego, czy wierzysz, że
Bóg uzdrowi twoje dolegliwoSci żołądka i uczyni cię zdrowym? Jeżeli
temu wierzysz, możesz to również mieć.
251
Czy to są wszyscy wierzący pastorzy, którzy są dzisiaj tutaj?
Dobrze, to wystarczy. Jeden wystarczy.
252
Niech wszyscy ludzie, którzy mają karty modlitwy i wierzą, że ew.
Marka 16&
253
Zapamiętaj sobie, nie przychodx do kolejki, jeżeli temu nie
wierzysz. Rozumiesz? Nie przychodx tutaj w takiej obłudzie.
Rozumiesz? To jest gorsze od czegokolwiek. Jeżeli w to nie wierzysz,
powiedz:  Nie, ja temu nie wierzę i idx sobie z panem Niewierzącym,
panem Sceptykiem, lub kimS innym.
254
Lecz jeSli jesteS autentycznym Nasieniem Abrahama, to pragniesz
zająć swoje stanowisko. Ty spełniłeS wymagania twojego werdyktu i
chcesz pokazać Swiatu, że wierzysz każdemu Słowu, które mówi, że
Jezus Chrystus jest tym samym. A to Swiadectwo udowodniło tobie
dzisiaj po południu, że On jest tym samym wczoraj, dzisiaj i na wieki.
255
Niechaj ci, którzy mają karty modlitwy, przyjdą tu teraz i
zatrzymają się właSnie tam. Proszę, stańcie teraz właSnie tam, jeżeli
TRYBUNAŁ SĄDOWY
35
zechcecie. Utwórzcie teraz kolejkę modlitwy. Potem niech wszyscy,
którzy są w tej sekcji tutaj i mają karty modlitwy, zawrócą i idą
dookoła do tyłu i dołączą do kolejki zaraz za tymi z tej strony. A
potem ci, którzy są w innej sekcji tutaj, zawrócą i idą do tyłu pod
Scianę w tę stronę i dołączą także do tej kolejki tutaj, kiedy będzie
tutaj podchodzić. A potem wszyscy, którzy są na balkonie dołączą do
nich z tyłu. Wy wszyscy, którzy macie karty modlitwy i pragniecie,
żebym się o was modlił, i podjęliScie tę decyzję w waszym umySle 
wasz werdykt został ogłoszony i spełniliScie jego wymagania  idxcie
do tej Sciany i utwórzcie kolejkę, przyjdxcie zaraz za tymi tutaj.
256
Nuże, co mówi Biblia? Przeczytajmy to jeszcze raz. Dziwna rzecz,
przypadkowo otworzyło mi się właSnie to miejsce. Ja wierzę, że Pan
chce, abym to przeczytał jeszcze raz, rozumiecie.  Potem On zjawił
się tym jedenastu . On zjawił nam się tak samo dzisiaj po południu.
On jest tutaj. Ilu z was wierzy, że Chrystus i Duch Rwięty  że Duch
Chrystusowy to Duch Rwięty? [Zgromadzeni mówią:  Amen  wyd.]
OczywiScie, że jest.
257
Nie ma trzech lub czterech Bogów. Istnieje tylko jeden Bóg. Są
trzy atrybuty Boga: Ojciec, Syn i Duch Rwięty, lecz to nie są trzej
Bogowie. To jest pogańskie. Widzicie, istnieje tylko jeden Bóg. A to są
atrybuty. Bóg Ojciec był na pustyni  jako Słup Ognia. W porządku.
Bóg Syn; Bóg Ojciec stworzył ciało, którym był Bóg Syn, i zamieszkał
w Synu. Rozumiecie?  Bóg był w Chrystusie, jednając Swiat z Sobą .
Czy temu wierzycie? [Zgromadzeni mówią:  Amen  wyd.] JeSli
jesteS chrzeScijaninem, to temu wierzysz. I potem  Jeszcze krótki
czas, a Swiat nie zobaczy Mnie już więcej . I popatrzcie teraz, Jezus
powiedział:  Ja przychodzę od Boga i powracam do Boga . Po Jego
Smierci, pogrzebie i zmartwychwstaniu On odszedł do Niebios.
258
A kiedy Saul z Tarsu był w swojej podróży do Damaszku, wielka
RwiatłoSć  był to znowu Słup Ognia  olSniła go. Czy się to zgadza?
[Zgromadzeni mówią:  Amen  wyd.] Co Ona uczyniła? ZaSlepiła go.
I kiedy on powstał, powiedział& Przypomnijcie sobie, że on był
Żydem. On wiedział, co to było, inaczej by nie powiedział:  Panie .
 Panie, Kim Ty jesteS? On wiedział, że jego lud szedł za tą
RwiatłoScią, za tym Słupem Ognia. On wyprowadził ich z Egiptu.
 Panie, Kim Ty jesteS? Kogo ja przeSladuję?
259
On mu powiedział:  Jam jest Jezus. Tak, trudno tobie wierzgać
przeciw oScieniowi .
260
Był to On, który zstąpił w postaci Słupa Ognia owej nocy i
wypuScił Piotra z więzienia.
261
I popatrzcie, jeżeli ten sam Duch powraca, czy On nie będzie miał
te same atrybuty, które miał tutaj, kiedy On był RwiatłoScią?
[Zgromadzeni mówią:  Amen  wyd.] Otóż, czym jest ten Słup
Ognia  Ten? Otóż, jeSli was już nigdy nie zobaczę  was słuchacze 
MÓWIONE SŁOWO
36
moje Swiadectwo zostało udowodnione jako prawdziwe. Biblia
Swiadczy o tym.
262
Naukowy Swiat Swiadczy o Tym. George Lacy powiedział:  Ja
sam często mówiłem, że to jest psychologia, panie Branham. Lecz
badałem to pod ultra promieniami oraz różnymi infra promieniami i
wszystkimi innymi, które mogłem znalexć. Ta RwiatłoSć padła do tego
obiektywu, a obiektyw nie zrobi zdjęcia psychologii .
263
Więc czy żyję czy umieram, jest to prawdą, mimo wszystko. Zbór
wie, że to jest prawdziwe. Naukowcy wiedzą, że to jest prawdziwe. A
co wy? Pamiętajcie, nie chodzi tu o mnie. Chodzi o Niego. Nie chodzi
o mnie. Ja nie jestem nikim więcej niż po prostu jednym z was. Chodzi
o Niego. On musi kogoS użyć. Nikt nie jest godzien tego, lecz ktoS
musi to czynić. Pamiętajcie, nie jest to łatwe zadanie, lecz jest to
chwalebne zadanie, gdy wiemy, że nasz Pan jest tutaj i mogę
powiedzieć wam, braciom, Prawdę. Lecz jest trudno, jeżeli oni nie
uwierzą w to, popatrzcie jednak, my wszyscy musimy się z tym
skonfrontować. Pamiętajcie o tym.
264
Więc wy, słuchacze, czy jesteScie już ustawieni w kolejce? Wydaje
się, że już są. Otóż, jeżeli jest ktoS na balkonie, dołączcie z tyłu do tej
kolejki tutaj.
265
Pamiętajcie teraz, to są wasi pastorzy i tak dalej, mężowie Boży,
którzy wierzą Bogu. Czy jesteScie wierzący? Czy stanęliScie tutaj, by
poSwiadczyć, że wierzycie, iż ew. Marka 16 jest prawdą? [Kaznodzieje
mówią:  Amen  wyd.] W porządku.
266
Biblia mówi:  Modlitwa wiary uzdrowi chorego, a Bóg go
podniesie. Na chorych ręce wkładać będą, a oni wyzdrowieją .
Będziemy się teraz o was modlić, kiedy stoicie tutaj pełni czci,
spokojnie. A potem, gdy będziecie przechodzić tutaj, po prostu tak,
jak przychodzicie&
267
WyznaliScie, iż wierzycie, że Jezus Chrystus, jest Synem Bożym. A
potem pójdziecie do baptysterium, aby się dać ochrzcić, albo do
potoku, czy do rzeki, czy gdziekolwiek to jest. I kiedy zostaniesz
ochrzczony, to jest wszystko, co kaznodzieja może uczynić. On głosi
Słowo, ty temu uwierzysz; zostajesz ochrzczony na odpuszczenie
twoich grzechów i powstajesz do nowego życia. Potem sposób, w jaki
postępujesz od tej chwili, udowadnia, czy rzeczywiScie przyjąłeS
Chrystusa, czy nie.
268
Otóż, jeżeli wierzysz w Boskie uzdrowienie i przyjąłeS Go teraz,
jako twojego uzdrowiciela, my stoimy tutaj, by wkładać ręce na
chorych. Sposób, w jaki będziesz postępował od zakończenia tej
kolejki modlitwy do końca twojego życia, będzie twoim sędzią, bez
względu na to, co mówisz. Widzicie, co chcę powiedzieć? I jesteS tak
pewien, że zostaniesz uzdrowiony, jak jesteS pewien, że pozostaniesz
chrzeScijaninem. Jak długo jesteS chrzeScijaninem potem? Tak długo,
TRYBUNAŁ SĄDOWY
37
jak długo wierzysz. I jesteS uzdrowiony tak długo, jak długo wierzysz.
Zwróćcie uwagę:
 takie znaki będą towarzyszyć tym, którzy uwierzyli: w
imieniu moim demony wyganiać będą, nowymi językami
mówić będą,
Węże brać będą, a choćby coS trującego wypili, nie
zaszkodzi im. Na chorych ręce kłaSć będą, a ci wyzdrowieją .
269
Ze względu na to werdykt ten dotarł do mojego umysłu około
trzydzieSci lat temu. On jest tym samym wczoraj, dzisiaj i na zawsze.
Dzięki wierze w Niego On zidentyfikował Samego Siebie tutaj dzisiaj
po południu jako niezawodny dowód, cud. Wszystko, czego nie można
wyjaSnić, jest cudem; by pokazać, że On to czyni za każdym razem.
Wy powiecie:  Dlaczego nie zrobisz po prostu& 
270
Czy wiedzieliScie, że jedna kobieta dotknęła się Jego szaty, a On
powiedział:  Ja osłabłem . Ilu z was to wie?  Cnota wyszła ze Mnie .
Otóż, On był Synem Bożym. A co dopiero ja, grzesznik zbawiony z
łaski? Rozumiecie?
271
Lecz On obiecał, że to będzie czynił. Jest to Jego obietnica. On
tego nie musi czynić, lecz On obiecał, że to będzie czynił.
272
Czy wierzycie temu teraz wy wszyscy w kolejce modlitwy, czy
wierzycie? Czy ten werdykt dotarł do waszego umysłu? Teraz zostało
wam to włożone na wasze kolana. Czy wasz umysł zrozumiał ten
werdykt i wierzycie, że Jezus Chrystus wypowiedział te Słowa? Jeżeli
tak, wy w kolejce modlitwy, to podnieScie wasze ręce. Wszyscy w
kolejce modlitwy przyjmijcie wasze uzdrowienie na tej zasadzie, że
wierzycie waszym pastorom i nam wszystkim, ponieważ służymy
prawdziwemu żyjącemu Bogu. A to Swiadectwo, które słyszeliScie o
Nim dzisiaj po południu, identyfikuje Go tutaj wSród nas jako Tego,
który uczynił to Słowo tym samym wczoraj, dzisiaj i na wieki. Jeżeli
tak jest, podnieScie wasze ręce. To się musi stać, po prostu musi się to
stać! Nie dbam o to, kim jesteS, jeżeli będziesz się tego trzymał, musi
się to urzeczywistnić. Dokładnie tak samo, jak przyszedł deszcz
potopu, tak samo, jak Mojżesz wyprowadził ich z Egiptu, tak samo,
jak dziewica urodziła Dziecię bez ziemskiego ojca. Stanie się wam to
tak samo, jeżeli w to nie wątpicie.
273
Roy, chodx teraz tutaj i podejmij się tego; Spiewajmy  Tylko Mu
wierz . Chwileczkę tylko, aż się pomodlimy. Kaznodzieje, pochylmy
nasze głowy  i całe zgromadzenie.
274
Nasz Niebiański Ojcze, jakie to jest wytężenie w tej chwili!
Zastanawiamy się, Panie, po prostu jak dużo słuchaczy rzeczywiScie
wierzy. Nasienie zostało zasiane. Słowo było czytane. Chrystus, Duch
Rwięty, zjawił się przed nami i pokazał to Życie, które było w tej
RwiatłoSci; a On był RwiatłoScią Swiata i jest RwiatłoScią obecnie. On
MÓWIONE SŁOWO
38
jest wielką, Wieczną RwiatłoScią, i On zjawił się przed nami dzisiaj po
południu i uczynił po prostu to, co On obiecał czynić w tej generacji.
Słowo było wystarczająco wypowiedziane. Słowo zostało całkowicie
zidentyfikowane. A ci ludzie teraz, jeżeli oni wierzą temu zupełnie
całym swoim sercem  my modlimy się o nich, Ojcze. Zabierz
wszelkie niedowiarstwo!
275
Niechaj ten człowiek, któryby Swiadczył przeciwko Tobie dzisiaj
do południa, stary człowiek Niewiara, Sceptyk i NiecierpliwoSć,
niechby został wyrzucony spoSród nas dzisiaj. Niechaj odejdzie do
ciemnoSci zewnętrznych. Niechaj opuSci ten budynek, żeby ten wielki
obrońca, Duch Rwięty mógł im ożywić każde Słowo, gdy przechodzą
tutaj. Spełnij to. Niechaj odejdą stąd, bo z ich umysłu wyszedł już
werdykt i oni przechodzą.
276
A teraz, Duchu Rwięty ożyw im to Słowo, aby to dzieło zostało
zakończone z chwilą, kiedy zastosujemy ostatnią częSć twojego
nakazu, wkładając ręce na chorych. Spełnij to, Panie. Ja żądam
uzdrowienia dla każdego z nich w Imieniu Jezusa Chrystusa.
277
Następną rzeczą, którą trzeba uczynić, jest włożenie na nich rąk.
Dokładnie tak, jak uroczystoSć chrztu i człowiek zostaje pogrzebany
z Tobą, i występuje z wody, by chodzić w nowoSci życia. Rozumiecie?
Może tego tak nie odczuwasz, lecz wierz temu. Trzymaj się tego
mocno i w końcu, po pewnym czasie stwierdzisz, że masz nowe życie.
Tak samo dzieje się tutaj. Jest to Nasienie, które zostało zasiane. My
zasiewamy je teraz przez wkładanie rąk na nich. Co przez to czynimy?
Utożsamiamy się z tym. Tak jak w Starym Testamencie, oni kładli
ręce na ich ofiarę i utożsamiali się z nią. My we wierze kładziemy
nasze ręce na Chrystusa, by utożsamić się z Nim. Dzisiaj kładziemy
nasze ręce na chorych, by zidentyfikować się z tym Słowem.
Rozumiecie? Wierzcie teraz, a Pan was uzdrowi.
278
Brat Borders będzie teraz Spiewał, cicho, a organy i piano będą
grały ten refren: Tylko Mu wierz.  Wszystko możliwym jest, tylko Mu
wierz .
279
I wyobraxcie sobie teraz, że Jezus zstępuje w dół z tej góry. Jego
uczniowie natknęli się tam na epileptyka, potem gdy On dał im moc
do wypędzania diabłów tylko kilka dni przedtem. Nie chodziło o to,
że oni nie mieli mocy, lecz On powiedział:  Wasza niewiara jest
przyczyną tego . Rozumiecie? Lecz kiedy on przyszedł do Jezusa, to
wiedział, że natrafił na wiarę.
280
Wierzcie teraz całymi waszymi sercami, kiedy będziemy spokojnie
Spiewać  Tylko Mu wierz . Bracie Borders.
281
[Brat Branham i kaznodzieje modlą się i wkładają ręce na tych,
którzy przychodzą w kolejce modlitwy, podczas gdy zgromadzenie
modli się i cicho Spiewa  Tylko Mu wierz . Puste miejsce na taSmie 
wyd.]
TRYBUNAŁ SĄDOWY
39
 Tylko Mu wierz, tylko Mu wierz
Wszystko możliwym jest, tylko Mu wierz .
282
Rpiewajmy to teraz w ten sposób wszyscy, którzy Spiewacie.
 Już wierzę ja, już wierzę ja&
(Czy wierzycie? PodnieSmy nasze ręce!)
283
O Boże! W Imieniu Jezusa uzdrów tych, Panie, których
reprezentują te chusteczki. Ku Twojej chwale, spełnij to, Panie.
 Już wierzę ja, już wierzę ja,
(ja teraz wierzę, o, chodzi o to, że wierzę teraz)
Wszystko możliwym jest, bo ja wierzę teraz .
284
Czy wiecie, co uczyniliSmy? WypełniliSmy przykazania Jezusa
Chrystusa. Teraz jesteScie ciągle przed waszym werdyktem:  Jestem
uzdrowiony. Jest rzeczą niemożliwą, żebym nie został uzdrowiony,
ponieważ Bóg dał tą obietnicę. Choćbym już umierał, ostatnimi
słowami na moich wargach byłoby:  Ja wierzę, że jestem
uzdrowiony . [Zebrani mówią:  Amen .] Czy temu wierzycie w ten
sposób? Ja temu wierzę. Niech ci Bóg błogosławi, mój bracie, siostro.
285
Powstańmy teraz na nasze nogi na chwilę. Ja nie wiem, kiedy to
będzie; mam nadzieję, że niebawem. Lecz:
 Aż się spotkamy! Aż się spotkamy!
Aż spotkamy się u Jezusa (On jest między nami teraz.)
Aż się spotkamy, aż się spotkamy!
Bóg bądx z wami, aż się znów spotkamy!
286
Pochylmy teraz nasze głowy i będziemy to nucić. [Brat Branham
zaczyna nucić:  Bóg bądx z wami  wyd.] Aż się spotkamy!
287
O Boże, niech Twoje Słowo będzie nam teraz lampą. To, co
widzieliSmy i słyszeliSmy, i czytaliSmy, niech będzie przewodnikiem
dla nas do Twych stóp. ObySmy w tym pozostali, wierząc Twojemu
Słowu, wszystkiemu, co Ty obiecałeS. Spełnij to, Panie.
 Aż się spotkamy, aż się spotkamy!
Bóg bądx z wami, aż się znów spotkamy!
288
Pochylmy nasze głowy, kiedy nasz najmilszy brat, brat Johnson,
rozpuSci nas modlitwą na zakończenie. Niech ci Bóg błogosławi,
bracie Johnson!


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Europejski Trybunał Sprawiedliwości
Wniosek o zwolnienie od kosztow sadowych biznesforum
Statut Międzynarodowego Trybunału Karnego do spraw Ruandy
WYROK TRYBUNAŁU Parti écologiste „Les Verts
mk dziecko w postepowaniu sadowym
wniosek o zezwolnienie z kosztów sądowych
Ustawa o Trybunale Stanu
trybunał obrachunkowy
Konsekwencje nowelizacji ustawy o komornikach sądowych i egzekucji
Ustawa o komornikach sądowych i egzekucji Komentarz ebook demo
wniosek o rozlozenie na raty grzywny kosztow sadowych

więcej podobnych podstron