{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1672}{1747}Przepraszam,|może w czymś pomóc?
{1751}{1807}Zabłądził pan?
{1811}{1869}Ominął mnie korowód?
{1873}{1986}Niestety tak.|Przedstawienie było po południu.
{1990}{2042}Pan z Zielonej Przystani?
{2046}{2136}Schrońmy się pod dachem|i zadzwonimy tam.
{2140}{2200}Przyjechałem sam.
{2204}{2297}Zadzwonimy do domu opieki.|Przyjadą po pana.
{2301}{2372}Mówię, że nie przyjechałem z nimi.
{2376}{2507}Wyjmij to żelastwo z uszu,|to lepiej do ciebie dotrze.
{2524}{2559}Żwawy dziadek.
{2563}{2656}Wybacz, mały.|Nie chciałem cię urazić.
{2660}{2781}Twoje kolczyki są bardzo ładne.
{2822}{2926}Russ, zapakuj wszystko do przyczepy.
{2955}{3063}Musi pan opuścić parking.|Niech pan usiądzie na wózku.
{3067}{3189}Wejdziemy do środka|i zadzwonimy, do kogo trzeba.
{3259}{3380}Dobry wieczór.|Szukam numeru, ale nie ma go w spisie.
{3384}{3448}Dom spokojnej starości|"Zielona przystań".
{3452}{3517}Mam nadzieję, że się przelękli.
{3521}{3577}Nikt nawet nie zauważył, że wyszedłem.
{3581}{3651}"Zielona przystań".
{3655}{3706}Dom opieki.
{3710}{3769}Halo?!
{3783}{3854}Hagenback-Wallace,|zanim się wykoleił.
{3858}{3889}Wie pan co nieco cyrkach.
{3893}{3947}No chyba.|Pracowałem w dwóch.
{3951}{4034}Ma pan tu jakichś krewnych?
{4038}{4134}- Najpierw u Braci Benzini.|- U Benzinich?
{4138}{4191}- Kiedy?|- W 1931.
{4195}{4260}Jak długo?
{4311}{4448}Dobrze wiesz, że Cyrk Benzinich|nie dotrwał do końca 1931.
{4456}{4539}- Był pan przy tym, jak...?|- W samym centrum wydarzeń.
{4543}{4566}Niesamowite.
{4570}{4643}Nie licząc pożaru Hartforda|i tego wypadku kolejowego,
{4647}{4767}to była największa|katastrofa cyrku w historii.
{4950}{5020}Dobrze się pan czuje?
{5024}{5133}Masz coś mocniejszego|niż sok jabłkowy?
{5168}{5245}Zdaje się, że tak.
{5441}{5501}Proszę.
{5721}{5781}Stary znajomy.
{5785}{5862}- Od dawna jest pan w domu opieki?|- Za długo.
{5866}{5971}Co to za dom,|gdzie nikogo nie znasz?
{5985}{6055}Można się otumanić lekami i zapomnieć.
{6059}{6181}Pięcioro dzieci i żadne|nie ma dla mnie miejsca.
{6221}{6311}Odwiedzają mnie na zmianę|w weekendy.
{6315}{6416}Syn zapomniał, że dziś jego kolej.
{6434}{6547}Nie dziwota. Ma 71 lat.|Pamięć mu wysiada.
{6561}{6601}Nie są złe.
{6623}{6705}Nie ich wina, że jestem stary.|Miałem dobre życie.
{6784}{6846}Ciekawe.
{6869}{6947}Niech pan usiądzie.
{7005}{7112}Przepraszam.|Nazywam się Charlie O'Brien III.
{7116}{7210}Jacob Jankowski, jedyny taki.
{7225}{7274}Dobre.
{7278}{7359}Nie dzwonisz do domu starców?
{7363}{7416}Niech się jeszcze pomartwią.
{7420}{7464}Gdybym mógł...
{7468}{7617}Opowie mi pan|o wydarzeniach z 1931?
{7757}{7842}Odkorkuj drugą butelkę.
{7873}{7953}/To był ostatni dzień egzaminów.
{7957}{8050}/Nie mogłem się doczekać.|/Wreszcie miałem zacząć żyć.
{8054}{8106}/Dokładnie wiedziałem, czego chcę.
{8154}{8255}Jakub, gdzie jesteś?|Spóźnisz się!
{8275}{8357}/W naszym domu nie odczuwało się kryzysu.
{8361}{8442}/Rodzice wyemigrowali z Polski,|/gdzie panowała gorsza bieda.
{8443}{8481}Nie mam czasu!
{8482}{8599}/Mówili, że w Ameryce nikt, kto ma rozum,|/nie będzie cierpiał nędzy.
{8603}{8641}Jakub!
{8645}{8714}Pożegnaj się!
{8832}{8899}Kocham cię.
{8931}{8998}Powodzenia.
{9006}{9089}Jestem z ciebie dumny.
{9118}{9294}/Po sześciu latach sekcji, kastracji|/i grzebania w krowich odbytach
{9295}{9443}/miałem zostać absolwentem weterynarii|/na Uniwersytecie Cornella
{9447}{9573}/oraz pierwszym mężczyzną|/w łóżku z Katherine Hale.
{9596}{9643}/Szalała za mną.
{9647}{9701}Egzamin trwa dwie godziny.
{9705}{9877}Kto skończy,|składa kartki na stole i podnosi rękę.
{9878}{9988}Gdy poproszę, może|oddać kartki i wyjść.
{10044}{10112}Zaczynajcie.
{10129}{10198}/Moje nowe życie było|/drobiazgowo zaplanowane.
{10202}{10296}/Lecz za jednym skrzypnięciem drzwi...
{10300}{10350}/wszystkie plany legły w gruzach.
{10354}{10428}Panie Jankowski!
{10446}{10531}Można prosić na słówko?
{10835}{10879}Jacobie...
{10883}{10963}zdarzył się wypadek.
{11064}{11142}Są tutaj, chłopcze.
{11608}{11701}Masz jakichś innych krewnych?
{11808}{11876}Nie, nikogo.
{12126}{12209}Nie ma mowy o pomyłce.
{12222}{12303}Dom i wszystkie aktywa,|włącznie z firmą pańskiego ojca,
{12307}{12361}przechodzą w ręce banku.
{12365}{12428}Jest pan w błędzie.
{12432}{12477}Ojciec posiadał dom na własność.
{12481}{12544}Kredyt pod zastaw hipoteczny|przyznano cztery lata temu.
{12548}{12658}Czy pańscy rodzice|mieli wtedy jakieś wydatki?
{12650}{12684}Moje studia.
{12688}{12722}A zatem jasne.
{12726}{12843}Gdyby nie poszedł pan na studia,|dom należałby do pana.
{12847}{12950}Choć i to wątpliwe, zważywszy na to,|jak pański ojciec prowadził interesy.
{12954}{13007}Ojciec był dobrym człowiekiem.
{13011}{13045}Gdy ludzie przychodzili w potrzebie...
{13049}{13137}Pański ojciec był lekkomyślny.
{13141}{13216}Przyjmował zapłatę w postaci kur i jajek.
{13220}{13297}Zamiast pieniędzy.
{13314}{13397}Kryzys jeszcze trochę potrwa.
{13401}{13520}Wyjdą z niego tylko ci,|którzy umieją przeżyć.
{13534}{13646}Niech pan nie powtarza|błędów swego ojca.
{14615}{14701}/Pamiętam, że wychodząc
{14774}{14887}/zmuszałem się,|/by nie patrzeć za siebie.
{14939}{15038}/Nie mogłem zostać tam, gdzie wszystko|/przypominało mi, co straciłem.
{15042}{15128}/Na uczelnię nie miałem po co wracać.
{15120}{15215}/W tamtych czasach|/po kraju włóczyło się wielu ludzi.
{15219}{15289}/Porzucali wynędzniałe miasteczka.
{15293}{15357}/Ponoć w mieście łatwiej było o pracę.
{15361}{15452}/Postanowiłem iść|/na piechotę do Albany.
{15456}{15550}/Lecz nigdy tam nie dotarłem.
{17660}{17758}Nie zadzieraj z Blackiem.|Lubi wyrzucać ludzi z pociągu.
{17762}{17826}Nie trzeba nam tu|meneli-gapowiczów.
{17830}{17922}Spokojnie.|Grady, opuść broń.
{17935}{18038}Blackie, puść go.|Byle nie na tory.
{18052}{18144}Lepiej go nie wyrzucać.|Patrzcie, jak jest ubrany.
{18148}{18225}To nie żaden lump.
{18324}{18416}Nie bierz tego do siebie.|U Blackiego to odruch.
{18420}{18527}Ja jestem Wielbłąd,|a to Grady i Wade.
{18532}{18579}Jacob Jankowski.
{18583}{18672}Jankowski?|Górski. Z Polski?
{18676}{18747}- Tak troszkę.|- Dobrze.
{18862}{18915}Młodyś jak na włóczykija.
{18919}{18997}- Nabroiłeś?|- Nie.
{18997}{19079}- Dokąd to?|- Nie wiem.
{19080}{19138}Jesteś głodny?
{19142}{19191}Nie ma się czego wstydzić.
{19195}{19264}Co potrafisz?
{19277}{19334}Wszystko.
{19338}{19466}Rano będziemy w Deposit.|Znajdzie się dla ciebie robota.
{19470}{19513}A jak dożyjesz do wieczora,|przedstawię cię
{19517}{19608}Władcy Znanego|i Nieznanego Wszechświata.
{19612}{19716}- Kto to taki?|- Przygotuj się na przygodę życia.
{20651}{20767}NAJWSPANIALSZY NA ŚWIECIE|CYRK BRACI BENZINI
{23361}{23493}/Nie wiem, czy to ja wybrałem|/ten pociąg, czy on mnie.
{23507}{23625}/Może to rodzice|/skierowali go w moją stronę?
{23617}{23688}/To miła myśl.
{23734}{23779}Witam panią.
{23783}{23840}Hej, co tu, u diaska, robisz?
{23844}{23872}Wynocha!
{23876}{23949}Nie jesteś od menażerii.|Idziemy!
{23953}{23990}Załatwiłem ci pracę.
{23994}{24095}- Przy zwierzętach?|- Się rozumie.
{24164}{24216}W życiu nie widziałem|większej kupy nawozu.
{24220}{24312}Po 27 koni|w jednym wagonie.
{24418}{24472}Jak możesz znieść ten odór?
{24476}{24533}Jaki odór?
{24537}{24579}Panie i panowie!
{24583}{24754}Przed wami największa|kolekcja cudów i dziwów świata!
{24793}{24878}Gdy Cecil chwyci się za ucho,|to znak, by popychać buraki do wejścia.
{24882}{24940}Ale tak, żeby się nie spostrzegli.
{25028}{25126}A wszystko to za jedyne 10 centów.|Nie pożałujecie! Zapewniam.
{25130}{25175}Zapraszam!
{25179}{25294}Dla każdego coś miłego.|Panie na prawo, panowie na lewo.
{25298}{25381}Nogi same was zaniosą.
{25409}{25492}Weź to.|Będziesz obijał ściany namiotu,
{25496}{25597}co by nie podglądali bez płacenia.
{27570}{27631}Silver!
{27660}{27732}Grzeczny konik.
{27762}{27822}Dobrze się czujesz?
{27826}{27897}Masz dreszcze.
{28104}{28181}Przepraszam panią.
{28207}{28284}Mogę rzucić okiem?
{28605}{28670}Idziemy.
{29361}{29477}Panie, panowie|oraz dzieci w każdym wieku!
{29490}{29575}Przed wami korowód|najwspanialszych wspaniałości,
{29579}{29625}jakie widziało ludzkie oko.
{29629}{29785}Powitajcie gwiazdy najlepszego|na świecie Cyrku Benzinich!
{31447}{31534}/Z początku wydawała mi się nierealna.
{31538}{31640}/W rozproszonym świetle,|/pod dachem wielkiego namiotu,
{31687}{31777}/jaśniała własnym blaskiem.
{31788}{31900}/Cyrkowcy tworzyli|/iluzję raju na ziemi,
{31914}{32020}/która nikła wraz z zachodem słońca.
{32156}{32246}Powoli, bo się zakrztusisz.
{32406}{32456}- Co to takiego?|- Bimber.
{32460}{32539}Ratujemy się tym,|gdy braknie prawdziwej gorzałki.
{32543}{32592}Przeklęta prohibicja.
{32596}{32699}Żeby uczciwy Amerykanin|nie mógł się napić?
{32703}{32837}Z całym szacunkiem dla konstytucji|golnę sobie jednego.
{32860}{32933}Chodź, pójdziemy do Augusta.
{32937}{32956}W środku nocy?
{32960}{33034}Jedyny czas, który|cyrkowcy mają dla siebie.
{33038}{33125}Muzycy i festyniarze są o jedno|oczko nad nami, obsługą.
{33129}{33192}Ale niżej w hierarchii niż akrobaci,
{33196}{33247}a oni z kolei niżej niż treserzy.
{33251}{33320}A wszyscy są niżej niż szefostwo.
{33324}{33385}Nigdy o tym nie zapominaj.
{33377}{33462}Uwaga na klaunów.|Nikomu nie przepuszczą.
{33466}{33567}Lucindo, moja droga, jak się masz?
{33589}{33626}Balsam dla oczu.
{33630}{33695}Poznaję cię.|Byłeś na moim pokazie.
{33699}{33793}Chciałbyś popatrzeć z bliska?
{33804}{33894}Spokojnie.|Dobranoc paniom.
{33923}{34026}- Dobranoc, Wielbłądzie.|- Dobranoc.
{34040}{34126}Postaraj się nie odzywać,|bo nie znasz żargonu.
{34130}{34192}Tylko zarobisz guza.
{34196}{34286}Publiczność to "buraki",|a artyści - "kuglarze".
{34290}{34367}Tylko nie mów tak przy nich.
{34371}{34441}- A jak mam mówić?|- "Artyści". Najlepiej nic nie mów.
{34445}{34563}Bądź cicho i okaż szacunek|szanownym państwu.
{34653}{34699}Jak się nazywa ta babka od koni?
{34703}{34761}Nie żadna babka,|tylko żona szefa.
{34765}{34827}Marlena, to wielka gwiazda.
{34831}{34912}Z nikim nie rozmawia.|Ty też się do niej nie odzywaj.
{34916}{34971}I tak zadziera nosa.
{34975}{35093}Mam syna w twoim wieku.|Mieszka koło Reading.
{35116}{35202}Nie widziałem go od lat.
{35214}{35287}Popraw koszulę.
{35318}{35397}Nie chcę być wścibski,|ale muszę zapytać.
{35401}{35470}Widać, że od niedawna|jesteś w drodze.
{35474}{35532}Więc, nim tam wejdziemy,|coś ci powiem.
{35536}{35629}Jeśli masz cokolwiek,|do czego możesz wrócić,
{35633}{35688}powinieneś to zrobić.
{35692}{35744}Nie mam.
{35748}{35802}Współczuję.
{35806}{35891}Jak będziesz gadał z Augustem,|nie odzywaj się niepytany.
{35895}{35953}I nie wspominaj|o Cyrku Ringlingów.
{35957}{36042}Nienawidzi skubańców|gorzej niż kryzysu.
{36046}{36137}Ten tutaj to Earl.|Zaprowadzi cię.
{36141}{36203}Poznaj Jacoba.
{36207}{36269}Miło mi.
{36450}{36491}Co jest, Earl?
{36495}{36605}Pasażer na gapę, którego|ten stary opój wziął pod skrzydła.
{36609}{36657}Student.
{36661}{36718}Nie mieliśmy jeszcze przyjemności.
{36722}{36761}Jacob Jankowski, sir.
{36765}{36856}Co mam z tobą zrobić, Jankowski?
{36860}{36893}Szukam pracy, sir.
{36897}{36961}- Pracowałeś już w cyrku?|- Nie, sir.
{36965}{36995}Byłeś w ogóle w cyrku?
{36999}{37084}Tak, sir.|U Ringlingów.
{37235}{37295}Doprawdy?
{37299}{37382}Tak, ale byli do kitu.
{37461}{37543}Starają się, jak mogą.
{37584}{37630}Widziałeś nasze przedstawienie?
{37634}{37664}Tak, sir.
{37668}{37722}Co ci się najbardziej podobało?
{37726}{37795}Pani z końmi.
{37833}{37915}Masz dobry gust.|To gwóźdź programu.
{37919}{38010}Szukaliśmy chłopaka|do noszenia wody dla słoni?
{38014}{38085}U nas nie ma słoni.
{38089}{38157}Doskonale.|Mogę pracować ze zwierzętami.
{38161}{38223}Podejdź.
{38345}{38395}To po jednym dniu pracy?
{38399}{38424}Tak.
{38428}{38528}Czemu student chciałby|sobie brudzić rączki?
{38532}{38631}Być może dlatego,|że z tej pracy w znoju i brudzie,
{38635}{38724}wśród typów spod ciemnej gwiazdy,
{38728}{38766}wychodzi coś tak pięknego.
{38770}{38842}- Kpisz sobie, synu?|- Nie, sir.
{38846}{38883}Pięknie to ująłeś.
{38887}{38983}Ale wsiadasz do mojego pociągu|i jesz moje żarcie bez pozwolenia,
{38987}{39088}podczas gdy inni harują|cały dzień na kawałek chleba?
{39092}{39219}Ci brudni wyrobnicy są moją rodziną,|a ty intruzem.
{39223}{39272}Wyrzuć go na następnej stacji.
{39276}{39311}Studiował pewnie poezję.
{39315}{39376}Weterynarię!
{39380}{39458}Jedno panu powiem.|Ten koń, gwóźdź programu,
{39462}{39546}wkrótce przestanie chodzić,|a co dopiero występować.
{39550}{39623}Earl!|Zaczekaj.
{39629}{39670}Weterynarię, powiadasz?
{39674}{39730}- Gdzie?|- Na Cornellu.
{39734}{39813}Absolwent Cornella?
{39834}{39910}Pomagał mi dziś przy burakach.
{39914}{39935}Spisał się.
{39939}{40038}Przerzucanie łajna nie czyni z niego|doktora od koni.
{40042}{40151}Cyrk Ringlingów|ma swojego weterynarza.
{40231}{40311}Chodź ze mną, Cornell.
{40315}{40401}Utrzymasz się na nogach?
{40835}{40896}Niesamowite!
{40900}{40994}Zapiera dech w piersiach, co?
{41107}{41155}Koń z rewii kuleje.
{41159}{41217}Nowego nie kupię w środku sezonu.
{41221}{41312}Spraw, by mógł występować,|a posada będzie twoja.
{41316}{41383}Dziewięć dolarów tygodniowo.
{41387}{41541}Postaraj się, Cornell, a pokażę ci życie,|o jakim inni mogą pomarzyć.
{41581}{41640}Chodź.
{41717}{41848}Miło będzie współpracować|z wykształconym człowiekiem.
{41852}{41968}Rozmowy z moimi ludźmi są męczące.
{42424}{42480}- Kinko!|- Auguście.
{42484}{42545}- Masz współlokatora.|- Czym on jest?
{42549}{42583}Jacob Jankowski.
{42587}{42627}Czym, nie kim.
{42631}{42689}To nasz nowy weterynarz.
{42693}{42819}Po dobrych studiach,|co stawia go wysoko ponad tobą.
{42823}{42894}Może nawet odstąpisz mu|swoją pryczę?
{42898}{43004}Zajrzyj do mnie rano|w sprawie konia.
{43112}{43167}Jack Russell terrier?
{43171}{43239}Mądre psiny.
{43260}{43332}Won od mojej pryczy.
{43336}{43420}Kochanie, przedstawiam ci...
{43424}{43471}Jacoba Jankowskiego.
{43475}{43579}Nasz własny weterynarz,|po studiach.
{43592}{43630}To jest weterynarz?
{43634}{43727}Tak, z Uniwersytetu Cornella.
{43809}{43879}Prawe, przednie kopyto.
{43883}{43915}Ma ropień.
{43919}{43986}Kochanie...
{44056}{44129}Wczoraj wyglądało to lepiej.|Potrzebujesz kleszczy?
{44133}{44162}Nie.
{44166}{44253}Trzeba robić naprzemienne okłady.
{44257}{44310}Nic mu nie będzie.
{44314}{44409}Chodź, maleńki.|Pomóż mi, Joe.
{44648}{44706}No i?
{44725}{44798}Nie chciałem mówić|przy pani Rosenbluth,
{44802}{44849}ale koń się ochwacił.
{44853}{44921}Mów jaśniej.
{44930}{45040}Doszło do zapalenia tworzywa kopytowego.
{45047}{45149}Gdy chodzi, puszka kopytowa|odkleja się od kości.
{45153}{45200}Póki nie przebije podeszwy.
{45204}{45268}- Jeszcze do tego nie doszło.|- Nie.
{45272}{45357}Ale dojdzie,|a tymczasem zwierzę cierpi.
{45361}{45455}- Ile czasu?|- Dwa, trzy dni.
{45470}{45564}Lepiej skrócić mu cierpienie.
{45575}{45643}Wiesz to po jednych oględzinach?
{45647}{45774}- Nic nie możesz poradzić?|- Nie, ochwat jest zaawansowany.
{45778}{45870}- Przykro mi.|- Doceniam to.
{45930}{46019}Kochanie, Cornell też uważa,|że nie ma powodów do zmartwień.
{46023}{46123}- Joe, niech Pete pomoże Marlenie.|- Musi nakarmić koty.
{46127}{46237}My się tym zajmiemy.|Wy idźcie do konia.
{46356}{46444}Każdy dostaje po wiadrze.
{46455}{46503}Na pewno im smakuje?
{46507}{46547}Jest zepsute.
{46551}{46625}Smakują im kozy.
{46645}{46722}Ale się skończyły.
{46771}{46867}Zacznij od Rexa,|tego w środku.
{46934}{47015}Mam otworzyć klatkę i postawić?
{47019}{47121}Stosowniej byłoby zasiąść do stołu?
{47327}{47392}Powolutku.
{47400}{47490}Nie zauważy, że tam jesteś.
{47757}{47827}Nie było tego na praktykach?
{47831}{47898}Postaw je po cichu, nie wrzucaj.
{47902}{47982}Bo go przestraszysz.
{48308}{48399}- Śmieszy to pana?|- Bardzo.
{48403}{48467}- Mogłem stracić rękę.|- Nic podobnego.
{48471}{48546}Rex nie ma zębów.
{48618}{48671}Boli?
{48675}{48737}A teraz?
{48741}{48814}Chcesz, żebym zastrzelił|mój gwóźdź programu?
{48818}{48911}Żadnego leczenia, żadnej obdukcji.|Tylko twoje widzimisię?
{48915}{48997}Wiesz, jak funkcjonuje cyrk?|Sam to powiedziałeś.
{49001}{49061}Krew, pot, znój i gnój.
{49065}{49166}Gdy cyrk nie zarabia,|zwierzęta jedzą zgniliznę, a ludzie nic.
{49170}{49249}Współczujesz zwierzętom|- bardzo szlachetnie,
{49253}{49379}ale zgaduję, że nigdy|nie widziałeś cierpienia ludzi.
{49383}{49537}Zanim wrócę z miasta,|koń ma być gotowy na paradę.
{49570}{49657}Póki może chodzić,|gramy.
{49990}{50080}To nie jest ropień, prawda?
{50117}{50187}Ochwacił się.
{50234}{50314}Już dobrze, maleńki.
{50319}{50389}Mogłam go wycofać z przedstawienia.
{50393}{50471}To nie pani wina.|Zdarza się.
{50475}{50556}To częste schorzenie.
{50560}{50617}Ale on cierpi.
{50621}{50697}Będzie coraz gorzej.
{50701}{50809}Najlepiej byłoby|skrócić mu cierpienia.
{50843}{50933}Tak się nie stanie, prawda?
{51013}{51108}August wyciśnie z niego,|ile się da.
{51112}{51220}Tutaj wszyscy harują do ostatniego tchu.
{51224}{51331}Nie umrze,|póki August mu nie pozwoli.
{52530}{52633}- Co powie August?|- Jestem weterynarzem, ja decyduję.
{52637}{52737}To będzie twoja ostatnia decyzja.
{52742}{52813}Lepiej niech pani wyjdzie.
{52817}{52900}Nie, zostanę przy nim.
{52972}{53040}Dobry konik.
{53050}{53145}/Cicho kochanie, nie płacz już
{53214}{53307}/Zaśnij, skarbie, oczka zmruż
{53853}{53936}Dobrze się pani czuje?
{53971}{54038}W porządku.
{54281}{54355}Panie Jankowski,
{54389}{54487}przykro mi będzie pana pożegnać.
{55574}{55662}W moim cyrku|rządzę tylko ja.
{55666}{55724}Kto złamie moje prawo,|ponosi karę.
{55728}{55781}Masz leczyć konia,|a ty go zabijasz?
{55785}{55865}Nie posłuchałeś się.|Wylatujesz na czerwonym.
{55869}{55942}Tyle że my nie stajemy.
{55946}{55999}Może przeżyjesz, może nie.
{56030}{56065}Mogę to wyjaśnić.
{56069}{56090}Nie trzeba.
{56094}{56161}Przejąłeś inicjatywę.|Szanuję to.
{56165}{56209}Ale cenię sobie praworządność.
{56213}{56279}Wyrzućcie go.
{56283}{56351}Zaczekajcie!
{56581}{56646}Jedynym powodem, dla którego|nie wtopiłeś się w krajobraz,
{56650}{56731}jest to, że pewnie uratowałeś|Marlenę od wypadku.
{56735}{56782}Rozwiązałeś za mnie wielki problem.
{56786}{56874}Widziałeś, co jadły koty.|Śmierdziało na odległość.
{56878}{56989}Teraz, dzięki tobie,|dostaną świeże mięso.
{56993}{57026}Starczy go aż do Dickens.
{57030}{57073}Ale zabiłeś mój gwóźdź programu.
{57077}{57136}Jeśli bilety nie pójdą|i ludzie nie dostaną wypłaty,
{57140}{57212}będą szukali winnego.
{57216}{57301}Witaj w cyrku, Cornell.
{57470}{57535}/Musieliśmy odwołać przedstawienia|/w trzech miastach.
{57539}{57611}/Czterech ludzi wyrzucono|/dla oszczędności.
{57615}{57660}/Inaczej cyrk by splajtował.
{57664}{57714}/W 1931 wiele cyrków upadało.
{57718}{57768}/Ludzie się buntowali.
{57772}{57847}/Dyrektorzy uciekali z resztką pieniędzy.
{57851}{57964}/Cyrkowców i tresowane zwierzęta|/można było nabyć za bezcen.
{57956}{58028}/Na nasze szczęście|/trafiliśmy na jedną z aukcji.
{58027}{58053}/Było w czym wybierać.
{58074}{58175}/Ci, których August nie zatrudnił,|/nie mieli szans na powrót do cyrku.
{58173}{58259}/Patrzyłem na ich twarze|/i powtarzałem sobie, że tak trzeba.
{58285}{58351}/Nigdy przedtem nie widziałem|/wygłodniałych ludzi.
{58446}{58512}Kochanie, pozwól na sekundę.
{58516}{58581}Joe, nalej szampana!
{58585}{58673}Chcę wam przedstawić|porażające zjawisko.
{58677}{58817}Dzięki temu nabytkowi,|Cyrk Benzinich będzie nie do pobicia.
{58856}{58922}Moja droga,
{58932}{58999}wiem, że nic ci nie zastąpi|Silver Stara,
{59003}{59055}ale mam nadzieję,|że to ci się spodoba.
{59059}{59098}Auguście, nie musiałeś.
{59102}{59162}Joe, otwórz!
{59166}{59224}Oto nasze wybawienie!
{59228}{59337}Gwarantowany sukces.|Ulubienica tłumów.
{59361}{59416}Wabi się Rosie.|Ma 53 lata.
{59420}{59480}- Jest niesamowita.|- Co ona ma w pysku?
{59484}{59548}Uciekła do miasta.|Objadała groby z kwiatów.
{59552}{59627}Opracuję nowy numer|dla ciebie i dla niej.
{59643}{59738}Nie wsiądę na słonia.|W życiu tego nie robiłam.
{59742}{59828}Nigdy nie stałaś na galopującym koniu,|póki ci nie pokazałem.
{59832}{59927}Szybko sie nauczysz|i zrobisz furorę.
{59931}{59988}- Gdzie ją pomieścimy?|- Znajdzie się miejsce.
{59992}{60033}Jak mamy za nią zapłacić?
{60037}{60093}Wstrzymamy wypłaty na kilka tygodni.
{60097}{60131}Tak już bywało.
{60135}{60241}Gdy zaczną występować,|zbijemy fortunę.
{60245}{60307}Wiem to.
{60415}{60509}- Pan jesteś od słonia?|- To zarządca menażerii.
{60513}{60627}Musi być ktoś od słonia,|inaczej rada miasta jej nie sprzeda.
{60631}{60678}Ja jestem od słonia.
{60682}{60749}Czego się nie odzywasz?
{60753}{60884}To najgłupsze bydlę,|jakie ziemia nosiła.
{60902}{60968}Masz tu rózgę z hakiem.|Przyda ci się.
{60972}{61109}Powodzenia. Obym nigdy więcej|nie zobaczył słonia na oczy.
{61356}{61421}Cornell!|Wskakuj tam.
{61425}{61493}Zapoznaj się z nią.|Wkrótce obie będziecie sławne.
{61497}{61560}Robinson!
{61708}{61772}On chyba upadł na głowę.
{61776}{61902}Masz pojęcie, jak trudno jest|opracować nowy numer?
{61980}{62058}Nazywam się Jacob Jankowski.
{62062}{62149}- Miło mi.|- A to jest...
{62156}{62224}Marlena Rosenbluth.
{62228}{62279}Jak się masz, ślicznotko?
{62283}{62327}Masz nieco przesuszoną skórę.
{62331}{62446}Warto o to zadbać.|Skóra zdradza wiek damy.
{62602}{62720}Tylko tego nam potrzeba.|Kolejnej moczymordy.
{62740}{62811}Bardzo proszę.
{62865}{62956}Tak wygląda słoniowy flirt?
{62960}{63046}Mam was zostawić samych?
{63298}{63371}Jest muzykalna.
{63413}{63496}Też lubię tę piosenkę.
{63545}{63633}"Wyznaję, że cię kocham".
{63697}{63741}To tytuł piosenki.
{63745}{63804}Naturalnie.
{63808}{63869}Louis Armstrong.
{63873}{63953}Nie ma na co czekać.
{63967}{64059}Wóz albo przewóz.
{64074}{64160}Pomoże mi pan z drabiną?
{64178}{64235}August upuścił mnie raz|podczas numeru z małpami.
{64239}{64292}Gorszych wrednot nie znajdziesz.
{64296}{64336}Bez przerwy mnie kąsały.
{64340}{64444}A ja robiłam dobrą minę|do złej gry.
{64459}{64520}O rany!
{64594}{64694}Warto budować relację poza areną.
{64716}{64758}Jak wyglądam?
{64762}{64799}Głupio, co?
{64803}{64900}Jesteście dla siebie stworzone.
{64979}{65062}Istotnie, jest piękna.
{65660}{65769}/Pan i Pani Rosenbluth|/mają zaszczyt zaprosić na kolację.
{65773}{65833}Proszę!
{66084}{66147}Jacobie!|Jak miło, że pan przyszedł.
{66151}{66246}Świętujemy nasz nowy zakup.
{66267}{66311}Coś nie tak?
{66315}{66427}- Nie jestem stosownie ubrany.|- Nonsens.
{66436}{66532}Wszystko co najlepsze|dla naszego etatowego weterynarza,
{66536}{66681}którego Bracia Ringling|wcale nie zatrudniają, jak się okazuje.
{66686}{66731}/Voila!
{66735}{66802}Przyda ci się nowa garderoba.
{66806}{66845}Oraz brzytwa.
{66849}{66953}Nie chcemy, by lekarz pachniał|tak samo jak jego pacjenci.
{66957}{67049}- Pomożesz mi?|- Oczywiście.
{67097}{67125}Idealnie.
{67129}{67212}Gdy zaczynałem u Benzinich,|to był jeden wielki kant.
{67216}{67323}Nie dało się przejść,|by ktoś nie obrobił ci kieszeni.
{67327}{67391}Benzini był kutwą jakich mało.
{67395}{67463}Nie dawał złamanego grosza|na nowe numery.
{67467}{67591}Więc gdy zwiał z forsą,|wszyscy sądzili, że pójdziemy na dno.
{67595}{67626}Ale nie ja.
{67630}{67671}Miałeś wtedy 19 lat.
{67675}{67758}August wylał kieszonkowców i kanciarzy.
{67762}{67831}Sprzedał dwóch klaunów i wagon,
{67835}{67917}żeby stać go było na Lucindę,|naszą grubą damę.
{67921}{67964}I Rexa.
{67968}{68033}Musiałeś zatrzymać panny Cucci, co?
{68037}{68116}Przynoszą ładny grosz.
{68120}{68156}Potrzebowałem pieniędzy.
{68160}{68267}Więc rekrutowałem artystów|z każdej cyrkowej plajty.
{68271}{68360}Mnie nie musiałeś kupować.
{68376}{68463}- Ciebie musiałem poślubić.|- Zgadza się.
{68479}{68508}Była pani cyrkówką?
{68509}{68583}Wszystkiego nauczył mnie August.
{68587}{68669}I obiecał, że dorównamy Ringlingom.
{68673}{68780}Ci skubańcy przejawiają|prawdziwy geniusz.
{68784}{68875}Wyszli z pomysłem|przedstawień familijnych.
{68879}{68917}Zero seksu, żadnych kantów.
{68921}{68968}Bezpieczne dla dzieci.
{68972}{69045}I nikt nie dorównuje im w sprzedaży.
{69049}{69120}Ale my dorównamy.
{69124}{69223}A ten słoń... będzie fenomenalny.
{69259}{69354}Zatroszczyłem się o spektakl,|teraz ktoś musi zatroszczyć się o słonia.
{69358}{69401}August chce, byś był jej opiekunem.
{69405}{69463}Dostaniesz wolną rękę przy Rosie.|I podwyżkę.
{69467}{69524}Skromną podwyżkę.|Ledwie wyczuwalną.
{69528}{69573}Nie wiem nic o słoniach.
{69577}{69654}Powiemy mu prawdę?
{69665}{69795}Jeśli nie ściągniemy widowni,|na naszym grobie zatańczy komornik.
{69799}{69915}Musimy mieć tłumy|walące drzwiami i oknami.
{69955}{70025}Ten słoń musi się podobać.
{70017}{70061}Musi.
{70065}{70134}Muszę coś wyznać.
{70138}{70251}Nie wiem, czy nie stracę|waszego zaufania.
{70311}{70378}Nie ukończyłem Cornella.
{70382}{70417}Nie mam dyplomu weterynarza.
{70421}{70498}Nie mam uprawnień.
{70648}{70709}Jacobie!
{70713}{70822}Sądzisz, że Olbrzymka Lucinda|naprawdę waży 400 kilo?
{70826}{70878}Góra 200.
{70882}{70991}Albo że Wytatułowaną Kobietę|urządzili tak łowcy głów na Borneo?
{70995}{71101}Jest z Pittsburgha.|A dziary to dorobek dziewięciu lat.
{71105}{71147}Opowiedz mu o hipopotamie.
{71151}{71252}Gdy zdechł, zamieniliśmy wodę na formalinę|i przez następne tygodnie
{71256}{71334}podróżowaliśmy|z peklowanym hipopotamem.
{71338}{71396}Świat stoi iluzją.
{71400}{71490}A każdy z nas jest aktorem.
{71494}{71643}Ale dobrze jest mieć wrodzony dar.|Tego nie dadzą ci żadne studia.
{71652}{71692}Ty go masz.
{71696}{71790}Przy Silver Starze|wystarczyło ci jedno spojrzenie.
{71794}{71991}Reguły Zjednoczonych Stanów Frajerstwa|nas nie obowiązują.
{72043}{72125}Za talent i sztuczki.
{72162}{72225}Za Rosie.
{72238}{72336}- Za Rosie.|- Za to, co kochamy.
{73061}{73172}Kochanie, bądź dżentelmenem.|Mamy gościa.
{73266}{73330}Auguście!
{73362}{73440}Robisz to za mocno.
{73464}{73529}Jestem tu.
{73649}{73729}Chodź, położysz się.
{73842}{73922}Wybacz nam, Jacobie.
{74829}{74946}- Wszystko w porządku?|- Trochę za dużo wypił.
{74950}{75046}Bessie Smith.|Chciałabym tak śpiewać.
{75050}{75100}Mam wyjść?
{75104}{75177}Nie, zatańczmy.
{75211}{75306}Zatańczmy raz i wypuszczę cię.
{75843}{75921}Dobrze się bawiłeś?
{75939}{76026}August naprawdę cię lubi.
{76030}{76118}Przyda mu się przyjaciel.
{76123}{76197}Obaj na tym skorzystacie.
{76403}{76474}Ładna melodia.
{76513}{76599}"Nie mów mu, co się stało".
{76603}{76682}Nie zrobiłbym tego.
{76724}{76853}To tytuł piosenki.|"Nie mów mu, co się ze mną stało".
{76872}{76940}To piosenka?
{77329}{77394}Jacobie...
{77407}{77485}Powinieneś już iść.
{77528}{77590}Idź już.
{77682}{77743}Dobrze.
{77773}{77836}Dobranoc.
{78468}{78539}Brawo, Queenie!
{78543}{78685}Oto mój nowy kompan i współlokator,
{78689}{78748}Jacob!
{78771}{78881}Niech się poczuje|jak u siebie w domu.
{78953}{79021}Z miłą chęcią.
{80101}{80151}Witaj, piękna.
{80217}{80258}Co, do diaska, robiłem w nocy?
{80262}{80340}Obrzygałeś Barbarę.
{80404}{80472}Jaja swędzą?
{80496}{80556}Owszem.
{80560}{80620}Dzięki za to.
{80624}{80704}Odrosną ci.|Kępkami.
{80731}{80796}Co się stało Queenie?
{80800}{80826}Jak to co?
{80830}{80893}Nie warczy na mnie.|Coś jej jest.
{80897}{80927}Pewnie coś zżarła.
{80931}{80974}Spróbuj wydębić miód od kucharza.
{80978}{81021}Albo korę wiązu.
{81025}{81150}Jeśli to nie pomoże,|zrobię jej badanie na robaki.
{81286}{81384}Tak w ogóle|nazywam się Walter.
{81520}{81587}Dzień dobry.
{81591}{81689}Zapomniałem, jaka jesteś wielka.
{81700}{81783}Bierzemy się do pracy?
{81997}{82124}Dziś musisz mi trochę odpuścić.|Nie jestem w najlepszej formie.
{82128}{82169}Przejdziemy się.
{82173}{82255}Wczoraj zaszaleliśmy?
{82262}{82334}Większości nie pamiętam.
{82338}{82434}Za to inni mi tego nie zapomną.
{82483}{82583}Zeszłej nocy... to wina szampana.
{82620}{82674}Co?
{82678}{82723}Jesteś nowy w te klocki.
{82727}{82868}Gdy kobieta mówi ci coś wprost,|nie udawaj, że nie pamiętasz.
{82885}{82929}Dobrze.
{82933}{83016}Zostańmy przyjaciółmi.
{83182}{83253}A ty tu czego?
{83257}{83308}Dzień dobry, dzieci!
{83312}{83409}- Gdzie byłaś?|- Wstałam rano i ćwiczyłam z dziewczynami.
{83413}{83497}Twój urok robi wrażenie|na kochliwej słonicy.
{83502}{83566}Szkoda, że nie miały|tyle szczęścia co Barbara.
{83570}{83608}Barbara?|Ja nie...
{83612}{83716}Chodzi pogłoska, że nie,|choć się starałeś.
{83720}{83780}- Do rzeczy!|- Oczywiście.
{83784}{83917}Przy pracy ze słoniem|urok osobisty jest bez znaczenia.
{83942}{84034}Zwierzę musi wiedzieć,|kto tu rządzi.
{84038}{84151}Wyczuwają,|gdy człowiek jest w pełni sił,
{84156}{84239}a także gdy nie jest.
{84265}{84301}Po pierwsze,
{84305}{84403}nic się nie da zrobić bez rózgi.
{84608}{84733}Tym narzędziem od razu|zaznaczasz, kto jest panem.
{84798}{84897}Stosujesz je tuż powyżej łopatki.
{85026}{85124}Wydajesz komendy na całe gardło.
{85182}{85233}Rosie!
{85237}{85277}Idź.
{85281}{85355}Rosie, rusz się.|Dźgnij ją.
{85359}{85457}Musi wiedzieć, że nie żartujesz.
{85627}{85678}Rosie, naprzód!
{85682}{85741}Chodź.
{85800}{85849}Naprzód.
{85853}{85930}Patrz!|Cofnij się.
{89750}{89863}Panie, panowie|oraz dzieci w każdym wieku!
{89879}{89972}Przed wami korowód|najwspanialszych wspaniałości,
{89976}{90028}jakie widziało ludzkie oko.
{90032}{90175}Powitajcie gwiazdy najlepszego|na świecie Cyrku Braci Benzini!
{93149}{93224}- Nic pani nie jest?|- Pechowo wylądowałam.
{93228}{93289}Złap tego słonia,|nim wyrzucą nas z miasta.
{93293}{93368}Nie zapomnij rózgi.
{93372}{93461}Chłopaki widzieli,|jak ucieka w stronę miasta.
{93465}{93530}Pomogę ci.
{93680}{93780}Przepraszam!
{93859}{93941}- To wasza zguba?|- Już ją zabieramy.
{93945}{94031}Zapłaćcie mi za kapustę.
{94042}{94116}Wprost uwielbiają gorzałkę.
{94120}{94213}Wystarczy, że poczuje zapach.
{94249}{94344}Dostałem od Wade'a i Grady'ego.|Skurczybyki chowali ją przede mną.
{94347}{94451}- Panie, kto mi zapłaci?|- Bez obaw.
{94457}{94559}Szkoda dobrego trunku.|Na zdrowie.
{94574}{94661}Ach, mój przeklęty kulas!
{94896}{94955}- Nic pani nie jest?|- W porządku.
{94959}{95081}Naciągnęłam nadgarstki, zbiłam piętę.|Nic poważnego.
{95085}{95140}August chętnie by się napił.
{95144}{95224}Idźcie gdzieś razem.
{95243}{95297}Ufasz temu słoniowi?
{95301}{95394}Tak, zapędziłem ją do wagonu.
{95428}{95489}Dobrze.
{95533}{95596}Auguście!
{95637}{95693}Nie rób tego!
{95697}{95775}- Auguście!|- Stój!
{95787}{95908}Jest w porządku.|Potrzebuje tylko trochę czasu.
{96436}{96457}Przestań!
{96469}{96510}Leż.
{98133}{98226}Trzeba przynieść dużo whisky.
{98308}{98405}Nie rozumiem, co ten człowiek robi,|pracując ze zwierzętami.
{98409}{98507}Nie powinien mieć do tego prawa.
{99061}{99123}Marlena?
{99215}{99276}Marlena cię przysłała?
{99280}{99328}Nie.
{99332}{99400}Nie chce mnie widzieć na oczy.
{99404}{99477}Nie odzywa się.
{99525}{99593}Tym razem mi nie wybaczy.
{99597}{99687}Może ty z nią porozmawiasz?
{99745}{99828}Wiem, że źle zrobiłem.
{99851}{99937}- Co z Rosie?|- Potrzebujemy whisky.
{99941}{100011}Weź wszystko.
{100150}{100186}Bierz.
{100190}{100288}- Powiesz Marlenie?|- Co?
{100315}{100389}Zobaczyłem, jak słoń staje dęba|i pędzi z nią na grzbiecie
{100393}{100444}i straciłem panowanie.
{100448}{100523}To niewybaczalne, wiem.
{100679}{100782}Po co wydawałem tyle|pieniędzy na tego słonia?
{100786}{100887}Muszę zapłacić ludziom,|mam długi.
{100893}{100979}Muszę ściągnąć widownię.
{101011}{101051}A słoń jest do niczego.
{101055}{101160}Jeśli stracę Marlenę,|będę skończony.
{101424}{101519}Co chciałeś zrobić z tą rózgą?
{101580}{101642}Jacobie?
{102054}{102133}Czy aby nie za dużo?|Upije się.
{102137}{102209}Waży cztery tony.|To jej pomoże zasnąć.
{102201}{102244}I tak ledwie się rusza.
{102248}{102287}Nic jej nie będzie.
{102291}{102368}Słodka dziewczyna.
{102393}{102453}Nie wiem, co robić.
{102457}{102493}Następnym razem ją zabije.
{102497}{102569}Na takich jak on|nic nie poradzisz.
{102573}{102652}Wyrzuca ludzi z pędzącego pociągu,|by nie musieć im płacić.
{102656}{102763}Myślisz, że przejmuje się zwierzętami?
{102841}{102902}Podasz mi drugą skrzynkę?
{102906}{102953}Jest pod twoją nogą.
{102957}{103016}Podnieś nogę.
{103020}{103089}Podnieś nogę!
{103159}{103225}Połóż nogę.
{103349}{103448}Przeczytaj to na głos przy Rosie.
{103686}{103755}Podnieś nogę!
{103811}{103893}Warto dodać "proszę".
{103908}{104006}Powiedz: "Proszę, podnieś nogę".
{104019}{104049}Co to znaczy?
{104053}{104091}Zobaczysz.
{104095}{104176}Proszę, podnieś nogę!
{104306}{104370}Następne.
{104439}{104544}Połóż nogę.
{104618}{104684}Módlmy się!
{105201}{105284}To prawdziwy cud!
{105312}{105384}Obmywa dawne grzechy.
{105388}{105507}Na samą myśl o tym|wszystko nabiera jaśniejszych barw.
{105511}{105587}A więc, za Rosie!
{105592}{105748}Nasz piękny, ogromny,|doskonały gwóźdź programu.
{105858}{105933}- Trzeba zamówić więcej szampana.|- Ja pójdę.
{105937}{106014}Siedź, ja stawiam.
{106199}{106272}Miło go widzieć w jowialnym nastroju.
{106276}{106333}Bilety rozejdą się|jak świeże bułeczki.
{106337}{106428}Wiesz, ile mieliśmy głównych atrakcji?
{106432}{106494}Ile pieniędzy zarabialiśmy i traciliśmy?
{106498}{106564}Na okrągło.
{106591}{106714}Silver Star zarobił na nową arenę|i jak skończył?
{106753}{106832}Czemu z nim jesteś?
{106843}{106911}Jestem urodzoną pasażerką.
{106915}{107003}Znaleźli mnie owiniętą w gazety|na linii Baltimore-Ohio.
{107007}{107064}Miałam trzy dni.
{107068}{107109}Dorastałam w rodzinach zastępczych.
{107113}{107181}Snułam marzenia o tym,|kim byli moi rodzice.
{107185}{107282}Gdy miałam pięć lat, uparcie wierzyłam,
{107286}{107355}że moja mama jest|klaczą rasy Appaloosa.
{107359}{107442}Mieszkałam w Filadelfii.
{107446}{107534}Chodziłam z głową w chmurach.
{107538}{107581}Aż któregoś dnia otrzeźwiałam.
{107585}{107659}Uciekłam z domu.
{107663}{107776}Byłam szczęśliwsza,|sypiając po stodołach.
{107794}{107884}I wtedy... przyjechał cyrk.
{107891}{107982}Było w nim sześć karych koni
{107986}{108055}z czerwonymi lambrekinami w grzywach.
{108059}{108097}Były piękne.
{108101}{108158}August jechał na czele.
{108162}{108323}Gdy na mnie spojrzał, wiedziałam,|że nigdy już nie zamieszkam wśród obcych.
{108351}{108404}I tak się pobraliśmy.
{108409}{108491}Koniec końców|mieszkam w pociągu.
{108514}{108626}To jedyna rodzina,|jaką kiedykolwiek miałam.
{108630}{108737}A zresztą...|Tu jestem gwiazdą.
{108820}{108944}Tam nie mam nic.|Tak jak wszyscy.
{109008}{109101}Jesteś piękną kobietą.|Zasługujesz na piękne życie.
{109105}{109173}To wszystko.
{109234}{109331}Gdzie byłeś,|gdy miałam 17 lat?
{109455}{109520}Zatańczmy.
{110732}{110791}Nalot!
{110865}{110924}Nalot!
{111111}{111188}- Jacobie!|- Stać!
{111287}{111346}Tutaj!
{111472}{111516}- W porządku?|- Było blisko.
{111529}{111624}Moje pończochy!|I to jedwabne.
{111722}{111784}Jak teraz wrócimy?
{111788}{111877}Ciekawe gdzie jest August?
{111891}{111975}Powinniśmy go poszukać.
{112792}{112864}Nie idź za mną.
{113296}{113365}/Pomyślałem, niech idzie.
{113369}{113439}/Powie Augustowi,|/że zagubiłem się w tłumie.
{113443}{113534}/Tak będzie najlepiej dla niej.|/Dla wszystkich.
{113538}{113612}/Ale nie mogłem.
{113622}{113701}/Wmawiałem sobie,|/że muszę chronić Rosie.
{113705}{113818}/I Marlenę.|/Bo August jest nieobliczalny.
{113837}{113920}Muszę ci coś powiedzieć.
{113924}{114038}/Choć tak naprawdę|/to ja byłem nieobliczalny.
{114066}{114109}Hej!
{114125}{114212}Coś nie tak z Wielbłądem.
{114349}{114405}Cześć, młody.
{114409}{114501}- Miło cię widzieć.|- Witaj.
{114524}{114579}- Co ci dolega?|- Nie wiem.
{114583}{114692}Gdy się obudziłem,|moje nogi były zwiotczałe.
{114696}{114778}Nie czuję ich jak należy.
{114782}{114864}Nie tylko to zresztą.
{114908}{114984}Tam też?|W kroku?
{115007}{115068}- Co mu jest?|- Jamajska noga.
{115072}{115191}- Widziałem to już.|- To brednie, prawda, doktorze?
{115195}{115276}Producent zaczął dodawać plastyfikator.
{115280}{115383}Żeby jamajski ekstrakt z imbiru|nie kwalifikował się jako alkohol.
{115387}{115440}Nie powinno się tego pić.
{115444}{115521}To jak mam powstrzymać drgawki?
{115525}{115624}Panuje prohibicja,|a ja nie jestem milionerem.
{115628}{115716}Nie martw się.|Jutro wypłata, skołujemy ci bimber.
{115720}{115749}Nie kłam choremu.
{115753}{115832}Gdyby miała być wypłata,|Blackie nie wyrzucałby ludzi.
{115833}{115879}To niemożliwe.
{115883}{115966}Dziewięciu chłopa ubyło między|Goshen a Weehawken.
{115970}{116055}A nie było przystanków.
{116091}{116134}Kiedy mu się polepszy?
{116138}{116202}Jak Earl i Blackie go tak zobaczą,|to koniec.
{116206}{116280}Musimy go ukryć.
{116625}{116719}Za tydzień kompletnie|straci władzę w nogach.
{116723}{116751}Słuchaj,
{116755}{116825}mówił mi, że ma syna w Reading.
{116829}{116878}Będziemy tam za trzy tygodnie.
{116882}{116944}Potrzebuje tylko trzech tygodni.
{116948}{117082}Blackie i jego ludzie|nie sprawdzają garderoby artystów.
{117292}{117348}Dzień dobry.
{117352}{117400}Hej.
{117404}{117490}- Mogę usiąść?|- Proszę.
{117679}{117735}Możemy pomówić?
{117739}{117810}Coś się stało?
{117817}{117890}Chciałem przeprosić za to,|co zaszło.
{117894}{117977}Przecież nie ma za co.
{117981}{118045}Nawet cię tam nie było.
{118049}{118144}Wyjaśniłam Augustowi, co się stało.|Zresztą większości nie pamiętam.
{118148}{118226}Szampan uderzył mi do głowy.
{118230}{118307}Było strasznie tłoczno.|Ludzie się przepychali.
{118311}{118414}Przewróciłam się i poszło mi oczko.
{118428}{118481}Dzień dobry, dzieci!
{118485}{118582}Wieczór obfitował w wydarzenia.
{118589}{118640}Dzięki, Paulie.
{118644}{118702}Dobrze, że nie musiałem cię|wykupywać z paki.
{118703}{118754}Jak wróciłeś?
{118758}{118811}- Promem.|- To świetnie.
{118815}{118883}I oszczędnie.|Zuch chłopak.
{118887}{118966}Spałem jak dziecko.
{119032}{119114}- Dziękuję, skarbie.|- Proszę, nie przy ludziach.
{119118}{119219}Nie ma się czego wstydzić.|Mąż i żona jednoczą się w łożu małżeńskim.
{119223}{119299}To uświęcony akt.
{119278}{119349}Marlena wreszcie mi wybaczyła.
{119353}{119442}Wszystko wróciło do normy.
{119490}{119562}Stań na głowie!
{119687}{119758}Teraz... dokoła.
{119762}{119818}Chodź dokoła.
{119822}{119891}Chodź dokoła!
{119964}{120041}Cudownie, Jacobie.
{120100}{120201}Martwiłem się wczoraj|o was dwoje.
{120220}{120326}Gdyby coś się przytrafiło Marlenie...
{120330}{120413}Gdyby ktoś ją tknął...
{120499}{120554}Mierzi mnie na samą myśl.
{120558}{120620}Niech już wróci.
{120624}{120690}Na miejsce.
{120769}{120815}Stań!
{120807}{120890}/August nie dawał po sobie niczego poznać.
{120894}{120956}/Wydawał się skupiać tylko na Rosie.
{120954}{121034}/Marlena grała swoją rolę|/bez mrugnięcia okiem.
{121038}{121082}/Wszyscy graliśmy.
{121086}{121147}/Wszystko wróciło|/do poprzedniego stanu.
{121151}{121215}/Przynajmniej z pozoru.
{121219}{121270}/Lecz nic nie było już takie samo.
{121274}{121328}/August miał rację.
{121332}{121416}/Cały świat był iluzją.
{121931}{121991}Dobrze?
{124269}{124318}/Wszystkie miejsca były wyprzedane.
{124322}{124368}/August obiecał ludziom wypłatę
{124372}{124457}/i podwyżki, gdy spłaci długi.
{124461}{124540}/Sukces odmienił go nie do poznania.
{124544}{124652}/Przeczuwałem jednak,|/że nie na długo.
{124876}{124959}Cyrk byłby niczym bez tradycji.
{124963}{125027}Jesteśmy rodziną i jak w każdej rodzinie,
{125031}{125161}przybycie nowego członka|jest powodem do świętowania.
{125195}{125293}Ostatnio nie było na to czasu|z powodu ciągłych występów.
{125285}{125353}Chwała Bogu!
{125436}{125553}Wykorzystajmy tę chwilę,|by zebrać się razem.
{125576}{125647}Zamykamy oczy.
{125681}{125767}I podziękujmy temu,|który stawia
{125771}{125856}zbłąkanych wędrowców|na torach kolejowych.
{125860}{125965}Mieliśmy szczęście,|że Jacob Jankowski
{125969}{126045}wskoczył do naszego pociągu.
{126037}{126132}Dzięki jego odkryciu|mamy najlepszy gwóźdź programu
{126136}{126232}w historii Cyrku Braci Benzini.
{126335}{126373}Dlatego też,
{126377}{126479}aby oficjalnie powitać go|w naszej rodzinie,
{126483}{126532}otwieramy oczy
{126536}{126639}i wyprawiamy mu tradycyjny chrzest.
{127288}{127368}Gratulacje, Jacobie.
{127442}{127562}Przyprowadź wieczorem Rosie|do naszego namiotu.
{127927}{128010}Gdzie mam ją zostawić?
{128028}{128087}Wystarczy tutaj.
{128079}{128138}Planuję niespodziankę dla Augusta.
{128142}{128208}Nigdy nie widziałam go|w tak dobrym nastroju.
{128212}{128265}Może jakoś mu się odpłacimy.
{128332}{128375}Coś jeszcze?
{128379}{128450}Nie, dziękuję.
{128500}{128565}Otworzysz?
{128691}{128783}- Co to takiego?|- Niespodzianka.
{128787}{128875}- Gratulacje, kochanie.|- Dziękuję, kochanie.
{128879}{128928}Jacobie, dokąd się wybierasz?
{128932}{128957}To wasz namiot.
{128961}{129033}Zostań, proszę.
{129041}{129083}Marleno?
{129087}{129153}Oczywiście.
{129447}{129586}Za Augusta, prawdziwego cudotwórcę,|który uczynił ze mnie gwiazdę.
{129590}{129654}Dziękuję.
{129674}{129754}Dziękuję wam obojgu.
{129789}{129872}Wybaczcie, że zepsułem niespodziankę,|pojawiając się za szybko.
{129876}{129925}Mogę wyjść.
{129929}{129966}Jeśli potrzeba wam więcej czasu.
{129967}{130085}Albo jeszcze lepiej, krzyknę "Nalot"|i wszyscy uciekną.
{130089}{130172}Wymyśliłem nowy numer.
{130193}{130259}Oto jak będzie wyglądał.
{130263}{130354}Pierwszy taniec... dwoje ludzi.
{130358}{130477}Nieporadny młodzieniec zakochuje się|w nieosiągalnej dlań kobiecie,
{130481}{130576}która podsyca jego pragnienia.
{130580}{130724}Zaczynamy od ckliwej melodii,|która pcha tych dwoje na parkiet.
{130733}{130811}On bierze ją w ramiona.
{130815}{130895}Bierze ją w ramiona.
{130933}{130988}No proszę, zrób to dla mnie.
{130992}{131042}Czuję wenę.
{131046}{131120}Publiczności się to spodoba.
{131124}{131180}Tak.
{131242}{131320}Patrzą sobie w oczy.
{131324}{131422}- Auguście...!|- Patrz na niego.
{131484}{131569}Ona muska jego policzek.
{131573}{131650}Delikatnie przesuwa|dłoń po jego karku,
{131654}{131733}bawiąc się włosami.
{131817}{131914}Nie spuszczając z niego wzroku.
{131957}{132026}Dając mu złudzenie,|że należy do niego.
{132030}{132115}Jego dłonie ześlizgują się.
{132119}{132190}Poniżej talii.
{132300}{132385}Ale ona daje mu klapsa.
{132389}{132484}Jak gdyby broniąc swojej czci.
{132574}{132651}O tak!|Widownia będzie wam jadła z ręki.
{132655}{132718}Nikt nie zgadnie,|że ty nie masz czci.
{132722}{132801}Auguście... proszę.
{132811}{132876}Życie płata figle.
{132880}{132959}Zawsze wiedziałem,|jakim rodzajem kobiety jesteś.
{132963}{133023}Siedziałaś przed sklepem modystki.
{133027}{133083}Oglądałaś paradę.
{133087}{133162}Z zagubionym wzrokiem małej dziewczynki.
{133166}{133257}Z tą piękną, niemal przezroczystą skórą.
{133261}{133354}Zawsze umiałem cię przejrzeć.
{133361}{133450}Przykro mi to stwierdzić,|ale jesteś pospolita, kochanie.
{133454}{133488}Marleno, chodźmy stąd.
{133489}{133542}Taki masz plan?
{133546}{133606}- Rzucasz mnie dla niego?|- Nie.
{133610}{133651}Musisz być wyjątkowy.|Nie?
{133655}{133680}Auguście, błagam cię.
{133681}{133793}Jeśli nic dla ciebie nie znaczy,|każ mi go wyrzucić.
{133797}{133829}Wyrzuć go.
{133833}{133916}Każ, by Blackie i jego chłopcy|dali mu nauczkę.
{133920}{133996}W porządku, Marleno.
{134000}{134069}Jacobie, idź stąd.
{134073}{134137}Niezgoda!
{134151}{134281}Zdrada znaczy więcej niż pożądanie.|Ale to pożądanie przyciąga widownię.
{134282}{134362}Auguście, spójrz na mnie.
{134366}{134405}Nigdzie nie odchodzę.
{134409}{134474}Jestem tu.
{134499}{134580}- Chcesz mnie opuścić?|- Nie.
{134584}{134664}Ale jestem twoją żoną,|a nie rzeczą.
{134668}{134733}Udowodnij.
{134793}{134836}Spójrz na mnie.
{134840}{134929}Nic nie zaszło.|Rozumiesz?
{134942}{135027}Nigdy cię nie opuszczę.
{135285}{135389}Niewinna żona nie padłaby na kolana.
{135433}{135481}Nie możesz się powstrzymać.
{135485}{135589}Dla takiej jak ty|to niemal odruch.
{136302}{136385}Szefie.|Ludzie patrzą.
{136563}{136647}Uciekaj, bo będzie źle.
{136686}{136762}Ja go wyprowadzę.
{136851}{136948}Żyjesz jedynie dzięki temu,|że wokół pełno świadków.
{136952}{137009}Co żeś narobił?
{137013}{137114}Nie zostawię jej z nim|sam na sam.
{137119}{137195}Wracaj.|Zamknijcie drzwi.
{137199}{137275}Jeśli wyjdziesz,|nic go nie powstrzyma.
{137279}{137377}Wyrzucił cię.|Teraz jesteś intruzem.
{137381}{137443}Jacobie!
{137460}{137529}Nic ci nie jest?
{137533}{137637}Kazał Blackiemu dopaść cię,|gdy tylko ruszymy.
{137641}{137732}Musisz natychmiast uciekać.
{138029}{138085}Idź.
{138143}{138211}Idź do hotelu.
{138215}{138278}- Nie zatrzymuj się dłużej niż na jedną noc.|- Chodź ze mną.
{138282}{138381}- Co?|- Tu nic dla ciebie nie ma.
{138433}{138504}Nie mogę.|On mnie znajdzie.
{138508}{138606}Marleno...|Nie możesz tak dalej żyć.
{138610}{138659}Ze mną czy beze mnie.
{138674}{138712}Niezależnie czy mnie kochasz.
{138729}{138792}To nieważne.
{138799}{138898}Ale musisz uciec jak najszybciej.
{143362}{143427}Jak długo spałam?
{143431}{143505}Nie możemy tu zostać.
{143498}{143553}Nie martw się.
{143532}{143590}Wsiądziemy w pierwszy autobus.
{143594}{143616}Pojedziemy do Ithaki.
{143620}{143671}Skontaktuję się z dziekanem.|Zrobię dyplom.
{143675}{143750}Znajdziemy jakieś zajęcie,|póki nie otrzymam uprawnień.
{143754}{143816}A potem pójdziemy do Ringlingów.
{143820}{143866}Niełatwo się tam dostać.
{143870}{143935}Nie przyjmą cię ot tak.
{143939}{144008}Wezmą nas w pakiecie.
{144012}{144098}Woltyżerkę i weterynarza.|To dobra okazja.
{144102}{144184}Myślisz, że nas zaangażują?
{144188}{144287}- Na pomoc.|- Nikt nie przyjdzie.
{149815}{149947}/Panie i panowie, proszę o uwagę!
{149916}{150008}/Proszę się nie wstydzić.|/Do przedstawienia jest sporo czasu.
{150015}{150103}Jacobie, mamy mało czasu.
{150124}{150220}- Gdzie są Walter i Wielbłąd?|- Gdy ruszyliśmy, zapanował chaos.
{150224}{150281}Blackie i August wyrzucili wielu ludzi.
{150285}{150389}Wade i Grady wyskoczyli|i znaleźli Waltera i Wielbłąda.
{150405}{150474}Upadli na kamienie.
{150490}{150560}Nie przeżyli.
{150621}{150729}Wade i Grady chcą się zemścić.|Musisz uciekać.
{150733}{150812}Zostanę tu do przedstawienia.
{150816}{150891}Potem pójdę do miasta.|Musi tam być jakiś kościół.
{150895}{150947}Jest.
{150951}{150998}Wystąpisz w korowodzie.
{150990}{151059}Gdy zacznie się przedstawienie,|przyjdź do mnie.
{151063}{151141}August nie zauważy twego zniknięcia|aż do drugiej części.
{151145}{151194}Uciekaj.
{151198}{151253}Obiecaj, że przyjdziesz.
{151257}{151360}Inaczej wrócę po ciebie.|Przysięgam.
{151364}{151422}Będę.
{151572}{151613}Kocham cię.
{151617}{151685}Panie, panowie|oraz dzieci w każdym wieku!
{151689}{151808}Przed wami gwiazdy|najwspanialszego na świecie
{151812}{151892}Cyrku Braci Benzini.
{153293}{153376}Zaopiekuj się Queenie.
{153418}{153487}Koty uciekły!
{158099}{158174}/Raport koronera głosił,|/że August został stratowany na śmierć.
{158178}{158272}/Blackiego nie widziano więcej po tym,|/jak Wade i Grady wyciągnęli go z namiotu.
{158276}{158353}/Nikogo nie ukarano|/za wypuszczenie zwierząt.
{158357}{158452}/Policja nie znalazła winnego.
{158641}{158757}/Cyrk Benzinich przeszedł w ręce|/władz miasta Altoona.
{158761}{158874}/Spodziewano się, że wkrótce przyjedzie ktoś,|/by pozbierać resztki.
{158878}{159014}/Nie miałem zamiaru pozwolić,|/by ktokolwiek tknął Rosie.
{159026}{159095}/Więc zdałem egzaminy
{159099}{159258}/i wraz z dyplomem, zwierzętami i Marleną|/Bracia Ringling przyjęli nas z otwartymi ramionami.
{159262}{159320}Nasz pierwszy syn urodził się|w tym samym roku.
{159324}{159380}Walter.
{159384}{159523}Pierwsze siedem lat życia spędził|u Ringlingów, dlatego nie pojmuję,
{159527}{159614}jak mógł zapomnieć dziś przyjechać.
{159618}{159660}Gdy w mieście jest cyrk.
{159664}{159731}Gdy urodził nam się trzeci syn,|mieliśmy dość.
{159735}{159777}Rosie była zmęczona.
{159781}{159925}Akurat zmarło się weterynarzowi|z zoo w Albany, więc zająłem jego miejsce.
{159929}{160075}Kupiliśmy farmę, by pomieścić konie,|Rosie oraz pięcioro dzieci.
{160089}{160169}Nim się obejrzeliśmy,|dzieci wyfrunęły z gniazda.
{160173}{160265}Zostaliśmy tylko my i Rosie.
{160345}{160413}Gdy odeszła,
{160435}{160530}Marlena płakała całymi dniami.
{160542}{160633}Zawdzięczaliśmy jej całe nasze życie.
{160637}{160702}A Marlena?
{160772}{160864}Moja Marlena zmarła we śnie.
{160897}{160966}Nadal piękna.
{161208}{161248}Mieliśmy wiele dobrych lat.
{161252}{161371}Nie wiem, jak mi się udało,|ale dałem jej wszystko, co przyrzekałem.
{161375}{161466}I niech mnie...|Co to było za życie!
{161470}{161541}Powiadam ci...
{161645}{161728}Chcesz mnie zatrudnić?
{161748}{161817}Nie wiem, jak z pana zdrowiem?
{161821}{161884}Nic mi nie jest, oprócz starości.
{161888}{161953}Praca jest najlepszym lekarstwem.
{161957}{162017}W okienku biletowym powinien siedzieć|ktoś taki jak ja,
{162021}{162119}a nie jakiś okolczykowany cudak.
{162126}{162223}Jeśli myślisz, że nie jestem zdolny,|dzwoń do domu starców.
{162227}{162296}Nie będę protestował.
{162300}{162372}Nie pożałujesz.
{162391}{162511}Zapisze się pan w księdze rekordów.|Najstarszy człowiek, który uciekł z cyrkiem.
{162515}{162583}Nie uciekam.
{162645}{162722}Ja wracam do domu.
{164180}{164266}Wersja polska: Shy|korekta: john
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Inwazja Bitwa o Los Angeles Battle Los Angeles 2011 R5 XViD IMAGiNEJust Go With It[2011]R5 XviD ExtraTorrentRGAgent XXL Rodzinny Interes Big Mommas Like Father, Like Son (2011) R5 XviDThe Lone Gunmen S01E04 Like Water For OctaneKingdom of Denmark Strategy for Arctic 2011 2020The Lone Gunmen [1x04] Like Water for Octane (XviD asd)For the?throom?throom house towel waterdrugs for youth via internet and the example of mephedrone tox lett 2011 j toxlet 2010 12 014Elephant White 2011 DVDRip XvidHow To Build an Acid Alkaline Water Charger health healing search for [!B!]Robert A Heinlein Water is for Washing v1 0 rtfKey for Autodesk Products 2011Brandy Corvin Howling for the Vampire2007 01 Web Building the Aptana Free Developer Environment for Ajax2011 05 PBHP styczeń 2011 odpowiedzi wersja xwięcej podobnych podstron