Sekrety różokrzyżowców


Sekrety różokrzyżowców
We współczesnej historii okultyzmu niewiele jest zagadek równie zagmatwanych, jak dzieje tajemnego Bractwa
Różokrzyża. Czy jego początki rzeczywiście sięgają zamierzchłej przeszłości, czy też Bractwo jest wymysłem
zbuntowanego nastolatka? Jedno wiadomo na pewno - filozofia różokrzyżowców odcisnęła niezatarte piętno na
sposobie myślenia wielu pokoleń artystów i okultystów.
Gdy sekrety sztuki masońskiej coraz częściej wychodzą na światło dzienne, gdy coraz lepiej wiemy, kim byli
prawdziwi templariusze, to o różokrzyżowcach nadal prawie nic nie wiadomo. Z drugiej zaś strony, na świecie coraz
więcej pojawia się zakonów okultystycznych i stowarzyszeń inicjacyjnych, które powołują się na tradycję
różokrzyżowców, z której jakoby się wywodzą. Co najmniej kilka z nich zrzesza pokazną liczbę członków, a ich
oddziaływanie w świecie magii jest niezwykle silne. Przy tym różnice między nimi są nieraz większe niż pomiędzy
liberałami i monarchistami, a jednak wszystkie one, jak twierdzą ich członkowie, wywodzą się z prastarego bractwa
tajemnego, które przekazuje tajniki sztuki magicznej z pokolenia na pokolenie. Ich zdaniem tajemnica życia i
śmierci zawarta jest w symbolu różokrzyża.
Osoby należące do niektórych z tych stowarzyszeń, jak np. założonego przez Maxa Heindla Stowarzyszenia
Różokrzyżowego i holenderskiego Lectorium Rosicrucianum, twierdzą, że różokrzyżowcy wywodzą się z
pradawnej arystokratycznej rasy zamieszkujÄ…cej AtlantydÄ™. Inni, jak Michael Maier, szukajÄ… znaczenia tajemnic
różokrzyża w antycznych misteriach egipskich i greckich. Współcześni badacze wiążą historię różokrzyżowców z
kresem epoki średniowiecza, kiedy to kryzys społeczny sprzyjał powstawaniu tajemnych bractw poszukujących
duchowego wglądu i propagujących zasady reformy świata.
Są jednak również tacy, jak Robert Anton Wilson, dla których różokrzyż jest symbolem zjednoczenia kobiecych i
męskich genitaliów. Wilson twierdzi, że róża to nic innego jak pochwa, a krzyż to penis. Splecione ze sobą tworzą
różokrzyż. Różokrzyżowcy są zatem magami seksualnymi, którzy występują w różnych tradycjach religijnych.
Można ich spotkać pośród kapłanów, czarownic i wśród hinduskich joginów. Istotą magii jest bowiem życie, a nie
ma życia bez seksu. Niektóre współczesne bractwa różokrzyżowe, jak Ordo Templi Orientis, nie tylko podzielają
przekonania Wilsona, lecz wcielają je w życie. Jako rzekomi następcy prawdziwych różokrzyżowców kultywują
tajemnice magii seksualnej i w niej dopatrujÄ… siÄ™ klucza do magicznych mocy.
Święci ludzie, którzy zmieniają świat
Pierwsi różokrzyżowcy z pewnością nie byli magami seksualnymi. Zaczęło być o nich głośno na początku XVII
wieku, kiedy w Niemczech ujrzała światło dzienne seria dziwacznych manifestów.
Autor tych tekstów, noszących tak osobliwe nazwy jak: "Fama Fraternitatis", "Confessio Fraternitatis" i "Gody
Alchemiczne Christiana Rosenkreutza", opowiadał o pełnym cudów życiu świętego męża, Christiana Rosenkreutza,
który wędrując po świecie, zdobywał kolejne stopnie wtajemniczenia w jego sekrety. Choć teksty te różniły się od
siebie, wynikało z nich, że istnieje gdzieś założone przez Rosenkreutza tajemne Bractwo Różokrzyża, którego celem
jest naprawa świata w taki sposób, by umożliwić ludziom drogę do boskości. Wierzono, że różokrzyżowcy znają
tajniki nieśmiertelności i dzięki znajomości języka enochiańskiego potrafią rozmawiać z aniołami. Mówiono, że
mają kamień filozoficzny umożliwiający im dostęp do mądrości świata. Pojawiły się nawet przesądy, według
których kobieta nie powinna dotykać kamienia filozoficznego, ponieważ zaraz potem zajdzie w ciążę.
Autor tych manifestów przedstawiał różkrzyżowców jako ludzi mądrych i zacnych, którzy nie chcą ujawniać się
publicznie, ponieważ wolą w ciszy i spokoju przeprowadzać dzieło naprawy świata. Różokrzyżowców miała
wyróżniać cnota milczenia, szczodrobliwość i wierność prawdzie. Każdy różokrzyżowiec musiał poświęcić swoje
życie zgłębianiu tajemnic świata. Szkolił się przy tym w naukach o świecie materialnym, takich jak filozofia,
matematyka i fizyka oraz w naukach magicznych - kabale, gnozie i alchemii. Nie wolno mu było przejmować się
ubóstwem, głodem, chorobą. Musiał natomiast zajmować się leczeniem ludzi, dochowywać tajemnic zakonu i raz
do roku spotykać się z innymi braćmi w umówionym miejscu. Różokrzyżowcy nie przyjmowali w swoje szeregi
nowych członków. Każdy z braci pod koniec swego życia wybierał sobie ucznia, który następnie wstępował do
zakonu.
Christian Rosenkreutz nigdy nie istniał?
Manifesty różokrzyżowców odbiły się szerokim echem nie tylko w Niemczech. W ciągu kilkudziesięciu lat
powstało ponad sto traktatów na ich temat. Wnet zaczęto szukać tajemniczych członków stowarzyszenia, przy czym
wnioski z przeprowadzonych poszukiwań były rozmaite. Niektórzy twierdzili, że to spisek jezuitów, będących
wówczas w niełasce hierarchii kościelnej. Innych pociągał mit tajemnego bractwa i gotowi byli do niego przystąpić.
Wielu wybitnych naukowców, takich jak Kartezjusz, Newton i Bacon, nadaremnie poszukiwało tajemnic
różokrzyża. Aż w końcu okazało się, że autorem manifestów był pastor Johann Valentin Andreae z Uniwersytetu w
Tybindze. Andreae napisał pierwszy z manifestów, gdy miał zaledwie siedemnaście lat. Miał to być wyraz jego
buntu przeciwko zmianom społecznym, w wyniku których jego rodzina utraciła pokazne wpływy. Dodatkowy
smaczek całej sprawie nadawał fakt, że symbol różokrzyża znajdował się w herbie jego rodziny. Sprawa więc
wyglądała na oczywistą mistyfikację, do której sam Andreae ze skruchą przyznał się pod koniec swego życia. A
jednak gwar wokół tajemniczych różokrzyżowców wcale nie ucichł.
Największym powodzeniem cieszył się mit różokrzyżowców nie w Niemczech, lecz w Anglii i Francji. W obu
krajach za jego sprawą doszło w XIX wieku do wielkiego odrodzenia okultystycznego. Zaczęły powstawać liczne,
nawiązujące do tradycji różokrzyżowców zakony, których celem było zgłębianie tajemnic mistyki i magii. Ich
twórcami byli przeważnie masoni, dzięki czemu przyjęło się łączyć ze sobą te dwie różne tradycje. W 1866 roku
powstało Societas Rosicruciana in Anglia, którego przywódca, Robert Wentworth Little, znany był z licznych
książek o różokrzyżowcach. Jednym z pierwszych członków tego zakonu był Eliphas Levi, słynny francuski mag,
którego książki w dużej mierze przyczyniły się do popularyzacji okultyzmu wśród ludzi sztuki i nauki. Najwyższym
Magiem tego zakonu był dr Wynn Westcott, który pózniej założył własny zakon niewiele mający wspólnego z
wolnomularstwem. Mowa tu o Hermetycznym Zakonie Złotego Brzasku, z którego powstaniem wiąże się wielkie
odrodzenie magiczne czasów dekadencji.
Zakon Złotego Brzasku i jego ułomni członkowie
Złoty Brzask powstał w 1887 roku za sprawą trzech członków Societas Rosicruciana in Anglia, którzy odkryli
dziwaczny manuskrypt zawierający spisane szyfrem rytuały różokrzyżowców.
Manuskrypt ten należał do niejakiej Annie Sprengel z Norymbergi. Dwóch z nich, MacGregor Mathers i Westcott,
podobno skontaktowało się z panią Sprengel, która według nich była łączniczką z tajemnym kręgiem
różokrzyżowców władających światem z ukrycia . Pani Sprengel upoważniła Mathersa i Westcotta do utworzenia
zakonu okultystycznego, który miał wprowadzać adeptów w arkana wiedzy różokrzyżowej. Tylko pierwsi
założyciele zakonu mogli kontaktować się z nią, jako przedstawicielką tajemnych przywódców świata.
Zaraz po utworzeniu zakonu Złotego Brzasku urwał się kontakt z panią Sprengel. Mówiono, że zmarła, choć
bardziej prawdopodobne jest, że wcale nie istniała. Tym niemniej dzięki mitycznym manuskryptom było możliwe
utworzenie zakonu, którego szeregi zasilili najwybitniejsi artyści i okultyści XX wieku - William Butler Yeats,
Artur Machen, Oscar Wilde, Allan Bennett, Dion Fortune i przede wszystkim... Aleister Crowley. Niemała była w
tym zasługa Mathersa, który na podstawie odczytanych rękopisów stworzył bardzo spójny i skuteczny system
inicjacyjny oparty na dziesięciu stopniach wtajemniczenia. Każdy z tych stopni oferował inny rodzaj wiedzy, którą
należało przyswoić i sprawdzić w praktyce - jogę, ćwiczenie woli, kabałę, podróże astralne itp.
Niestety, tak duża grupa wybitnych osobowości nie mogła żyć ze sobą w zgodzie i już w dwadzieścia lat po
narodzinach, w wyniku konfliktu Yeatsa z Crowleyem i Mathersem, zakon przestał praktycznie istnieć. Miało to też
swoje dobre skutki, ponieważ dawni adepci Złotego Brzasku zakładali nowe zakony, dzięki czemu legenda
różokrzyżowców mogła być dalej przekazywana. I chociaż według niej pierwsi różokrzyżowcy byli ludzmi
prawymi i szlachetnymi, ich naśladowcy ich naśladowcy nie zasługiwali na taką opinię.
Świadczy o tym dobitnie historia Kabalistycznego Zakonu Różo-Krzyża, założonego w 1888 roku przez Stanislasa
de Guaitę. Pieczę nad tym zakonem sprawowała dwunastoosobowa rada naczelna, w której skład wchodzili: Guaita,
Papus, Josephin Péladan, pisarz Paul Adam, dwóch starych okultystów, Barlet i Alta, oraz szeÅ›ciu "ukrytych
członków". Papus już wtedy był znany ze swych traktatów magicznych, jednak najbardziej charyzmatyczną postacią
w zakonie byÅ‚ Josephin Péladan.
Péladan uważaÅ‚ siÄ™ za ortodoksyjnego katolika i stawiaÅ‚ sobie za cel rewolucyjnÄ… odnowÄ™ chrzeÅ›cijaÅ„stwa.
TwierdziÅ‚, że kontakt z Bogiem mogÄ… mieć tylko artyÅ›ci i udowadniaÅ‚ to w swoich licznych manifestach. Péladan
nie lubił się myć, ubranie miał zawsze brudne i znoszone. Włosy porastały mu całą głowę, a że rzadko kiedy je mył,
ukrywaÅ‚ je pod olbrzymim kapeluszem z rondem. Ekstrawaganckie zachowanie Péladana, który wkrótce kazaÅ‚ siÄ™
tytułować Sarem, czyli królem Asyrii, szybko zraziło do niego pozostałych przywódców zakonu. W 1890 roku
doszÅ‚o do rozÅ‚amu, w wyniku którego Péladan zaÅ‚ożyÅ‚ wÅ‚asny zakon, Katolicki Różo-Krzyż, skupiajÄ…cy siÄ™ głównie
na dziaÅ‚alnoÅ›ci artystycznej. Péladan prowadziÅ‚ salon sztuki, w którym organizowaÅ‚ koncerty Wagnera. Głównym
kompozytorem zakonu był Erik Satie.
Tymczasem grupa de Guaity pogrążała się w dekadencji i narkotykowych oparach. Gwozdziem do jej trumny była
afera, jaka wybuchła po tym, gdy J.-K. Huysmans w książce "La Bas" oskarżył Guaitę o zamordowanie księdza
Boullana. Boullan rzeczywiście zginął po magicznej wojnie z Guaitą, choć nazywanie go księdzem było dużą
przesadą. Słynął nie tylko z rozpasania seksualnego. Mówiono o nim, że w przeszłości złożył dziecko w ofierze.
Guaita chciał się pozbyć takiego współpracownika, więc przesłał mu list, w którym skazywał go na "śmierć przez
fluidy". Faktycznie, ksiądz niedługo potem zmarł. Sam Guaita też nie pożył długo. Zmarł jako ślepiec po wydaniu
serii tomów o czarach.
Korespondencyjne kursy współczesnych magów
We współczesnym świecie istnieje co najmniej kilka dużych grup różokrzyżowców. Do najliczniejszych należą
zreformowany zakon ZÅ‚otego Brzasku oraz trzy mniej zorientowane na magiÄ™ stowarzyszenia: AMORC,
Stowarzyszenie Różokrzyżowe i Lectorium Rosicrucianum.
AMORC założył pod wpływem wizji mistycznej H. Spencer Lewis, uczeń Crowleya. Grupa ta ma swoją siedzibę w
Kalifornii i jej członkowie uważają się za kontynuatorów dawnego zakonu różokrzyżowców, wywodzącego się
rzekomo od ezoterycznych stowarzyszeń działających w Egipcie za czasów faraona Totmesa III. AMORC prowadzi
kursy korespondencyjne i ma dwanaście stopni wtajemniczenia.
Podobne korespondencyjne kursy prowadzi amerykańskie Towarzystwo Różokrzyżowe. Założył je w 1907 roku
niemiecki arystokrata, emigrant, Karl Luis von Grasshoff, który przyjął pseudonim Max Heindel. Heindel znajdował
się pod dużym wpływem antropozofii Rudolfa Steinera. Podobno spotkał się on z tajemniczym "starszym bratem
Zakonu Różo-Krzyża", który zaprowadził go do świątyni położonej pod Berlinem, gdzie przez ponad miesiąc
spisywał wskazówki przekazywane mu przez duchowy głos. Stowarzyszenie Różokrzyżowe zajmuje się nie tylko
studiami nad symbolami, lecz również leczeniem przez nakładanie rąk.
Najaktywniejszą grupą różokrzyżowców w Polsce jest Lectorium Rosicrucianum. Jej działalność ogranicza się
głównie do prowadzenia wykładów i wydawania książek jej założyciela, J. van Rijckenborgha. Grupa ta odczuwa
wyrazną niechęć do praktyk magicznych i medytacji. Jej centrala znajduje się w Holandii, a liczne oddziały na
całym świecie.
Hudun


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
sekretariat
Sekrety skutecznych prezentacji multimedialnych
Teksty na sekretarkÄ™
Sztuka bycia yjnym Sekrety osobistego magnetyzmu
Nasza Podróż i Największy Sekret na Ziemi CZ 3
Sekretne życie pszczół The Secret Life of Bees [2008] DVDRip
szparka sekretarka
27 sekretow copywritingu
Kochański i inni Sekrety żywego słowa

więcej podobnych podstron