SCENARIUSZ
(Dobiegają do sklepu i ustawiają się TURYSTA II:
w kolejce) To wasze życie składa się tylko z sie-
TURYSTA II: dzenia przed telewizorem?
Czy to jakaś nowa forma sportu bieg PRZEWODNIK:
z krzykiem? Skądże. Mamy wspaniałe potężne
sklepy, po których można chodzić godzi-
PRZEWODNIK: nami. Obywatele naszego miasta uwiel-
No, niezupełnie. Właśnie do sklepu biają taką rozrywkę. Chcecie, zabiorę
przywieziono nową dostawę świeżego was do jednego z nich i oprowadzę.
powietrza w puszkach i biegną zająć TURYSTA I: (z wielką odrazą)
kolejkę. To jest najbardziej u nas po- Wiesz, kolego, za chwilę musimy EKOLOG
szukiwany produkt z importu. Sprowa- wracać do domu. Ekologiem zostać to wielka rzecz,
dzamy go z rezerwatu w eee... no nie (Powoli odsuwają się od zdziwionego Trzeba wrogów wygnać precz,
wiem, gdzie. Nieważne. i nic nierozumiejącego przewodnika) Tych co niszczą spokój w lesie,
(Nagle z obawą spogląda w niebo) Niech ich wiatr po świecie niesie
TURYSTA II:
Wiesz, niedługo będzie wiosna - Mamy tutaj dom spokojny,
i takie tam sprawy. Poza tym jesteśmy Czysty, schludny i zadbany,
Nie budzimy więc żadnych hien,
By nasz świat nie umknął w cień.
My o niego bardzo dbamy
I opinię dobrą mamy,
Pracujemy zawsze szybko,
Dbamy o swe środowisko.
TOWN
T
O
W
N
O to drzewo, i ten pomnik,
O borówki i poziomki.
Chodz
cie, musimy się ukryć. Zaraz umówieni i musimy szybko wracać do Zawsze o nich pamiętamy,
będzie padał deszcz. domu. Pociąg nam ucieknie. Serca dla nich otwieramy.
TURYSTA I: (z coraz większym zdzi- (Po czym wybiegają). Karolina Mikczyńska
wieniem) NARRATOR:
Po co? Przecież przyjemnie jest spa- Teraz jesteś pełniejszy, ***
cerować w ciepłym letnim deszczu? choć bardziej rozdarty, Ziemię mamy tylko jedną
PRZEWODNIK: Bo cię naraża natura na dużą, I w dodatku bardzo biedną.
Ale nie w takim. To kwas siarko- materialną stratę. Coraz mniej tu jest zieleni
wy, który może trochę przypalić. Co Lecz rozumiesz, Wszystko szaro nam się mieni,
jakiś czas mamy taką anomalię. Ale ona że świat narodzin był warty, Rzeki, słońce, no i drzewa
szybko mija. Pewniej wstępujesz w leśną, I skowronek smutniej śpiewa.
(Chowają się pod napotkany zieloną komnatę. Wszyscy ludzie nieświadomie
daszek.) MELORECYTACJA Z OFFU: Środowisko zaniedbują
TURYSTA II: Nie wiesz, nie wiesz, I się wcale nie przejmują.
A czy są u was jakieś zabytki? Właś- ciągle nie wszystko pojmujesz. W mieście każdy komin duży
ciwie takie rzeczy interesują nas naj- Nie wiesz, nie wiesz, Naokoło w ludzi kurzy,
bardziej. nic nie rozumiesz. Świat zniszczony jest tak bardzo,
PRZEWODNIK: Ale w głębi serca Ludzie światem swoim gardzą.
Zabytki? Kto by o nich pamiętał i się coś wyraz
nie czujesz. Wszystkie drzewa - Ziemi serce
nimi przejmował. Już dawno siarka je Nie musisz nic obliczać, Schną, umierając w rozterce.
rozpuściła. A na ich miejscu stoją nasze by uczyć się żyć. Tak niewiele nam potrzeba
wspaniałe fabryki i domy. FINAA
: (wszystkie postaci biorące Aby lepsza była gleba,
TURYSTA I: udział w przedstawieniu śpiewają piosen- Trochę serca dla przyrody
A czy są muzea, teatry, może przy- kę zespołu Pod budą  List do świata .) Byśmy mieli czyste wody
najmniej kina? W rzekach, morzach i jeziorach
PRZEWODNIK: Marzena Stekiel-Jarząb No i tęczę też w kolorach.
Nie ma. I tak by tam nikt nie cho- Nauczycielka chemii Jaśniej słońce by świeciło
dził. Wszyscy mają telewizory, a w nich w Gimnazjum nr 22 I przyjemniej by się żyło.
nasze wspaniałe programy. we Wrocławiu Iwona Duda
Wierszyki napisały uczennice
Gimnazjum w Gródkach,
woj. mazowieckie
Zapraszamy na naszą stronę
internetową, gdzie zamieściliśmy
scenariusze apeli i przedstawień
teatralnych, które były drukowa-
ne w EKOŚWIECIE.
www.ekoswiat.com.pl
NR 11 (148) LISTOPAD 2005 37