1. Adolf Hitler - biografia
Część pierwsza: młodość
Adolf Hitler urodził się 20 kwietnia 1889 roku w zajeździe ładnego, małego miasteczka Braunau nad rzeką Inn, stanowiącą granicę między Bawaria i Austrią. Jego przodkowie podpisywali się Hiedler, Hutler albo Hitler i wywodzili ze wsi odległej o około 100 km od Wiednia. Był wątłym, czwartym dzieckiem Klary Polltz, która straciła wczesnie troje pierwszych dzieci (Gustawa, Klarę oraz Idę). Ojciec Hitlera był starszy od Klary o 23 lata. Pracował jako celnik i marzył o męskim potomku. Nie przeszkodziło to, aby Adolfa usynowił dopiero przed świercią. Adolf nie grzeszył pilnością. Ojciec posłał go więc w 1897 roku do sławnej szkoły w Lambach, prowadzonej przez benedektynów. Tam okazało się, że chłopiec chętnie pracuje nad tymi przedmiotami, które go interesują. A interesował się między innymi religią. To w tym okresie chciał zostać księdzem. Oświadczył ojcu, że nie będzie,jak on, strażnikiem celnym.
We wrześniu 1900 roku został przeniesiony do szkoły w Linzu. Tu z zapałem śpiewał w chórze, tu stał się melomanem i wielbicielem muzyki Wagnera oraz zapamiętałym czytelnikiem powieści Karola Maya. Tu też postanowił zostać malarzem. Podczas pobytu w Linzu Hitler przeżył także swą pierwszą wielką miłość. Zrozpaczony brakiem wzajemności usiłował nawet popełnić samobójstwo.
Wiedeński bezrobotny
Po tym doświadczeniu opuścił w 1907 roku Linz i pojechał do Wiednia z zamiarem rozpoczęcia studiów w Akademi Sztuk Pięknych. Po bezskutecznych trzech próbach, zawiedziony w nadziejach i urażony niedocenieniem jego geniuszu, zaczął stronić od ludzi. Mieszkał w hospicjum, gdzie żył w skrajnej nędzy ukrywając przed matką swą porażkę. Zawsze szczupły, teraz niebezpiecznie schudł. Zimą zarabiał odśnieżaniem ulic. Ale w sierpniu 1910 roku znajomemu z przytułku, a przedsiębiorczemu Reinholdowi Hanischowi zwierzył się, że jest malarzem. Zawarli umowę. Hitler zdecydował się malować akwarelowe widokówki, które Hanisch sprzedawał. W ten sposób zaczął zarabiać na swoje utrzymanie. Na tle rozliczeń doszło jednak między wspólnikami do nieporozumień i Hitler postanowił dalej sam rozprowadzać swe prace. Jeden z klientów zaproponował mu nawet przygotowanie reklamy wyrobów higienicznych.
W tym właśnie okresie zetknął się z najbardziej radykalnymi kręgami wiedeńczyków.Stał się nacjonalistą i antysemitą, zaczął myśleć o stworzeniu potężnych Niemiec i odkrył w sobie talent przekonywania innych.
Żołnierz armii bawarskiej
Niebawem wybuchła pierwsza wojna światowa. Hitler zgłosił się do wojska i dostał od króla Bawarii, Ludwika, przydział do 1 kompani 16 regimentu infanterii. Za walkę pod Ypres otrzymał Żelazny Krzyż, do którego był przedstawiony przez adiutanta regimentu, Hugona Gutmana. W opini dowódców zadowolony ze swego losu, przodujący żołnierz Adolf Hitler który w wolnych chwilach czytywał Homera i Schopenhauera, nie zasługiwał na dalszy awans ,,ponieważ nie miał cech dowódcy i nie był odpowiedzialny''. W październiku 1916 roku z powodu lekkiej rany, odniesionej w bitwie pod Bapaume, został odesłany do szpitala w Berlinie, a na okres rekonwalescencji do Pasewalku. Tam dotarła do niego wieść o zakończeniu wojny i całkowitej porażce Niemiec. Hitler był zrozpaczony. Narastało w nim przekonanie, że klęskę Niemiec spowodowali Żydzi i marksiści.
W grudniu 1918 roku powrócił do Monachium. Tu zgłosił się na ochotnika do pilnowania obozu jeńców wojennych, wciągnął się do pracy dziennikarskiej, zainteresował historią, przeszedł kurs prowadzenia propagandy antymarksistowskiej i został członkiem niemieckiej partii robotniczej. Rozwinął ją z 40 do 2000 członków i zdynamizował jej działalność. Właśnie wtedy poznał go Rudolf Hess i określił jako człowieka, który ,,jest zdolny uratować honor Niemiec" po poniżającym je traktacie wersalskim. Jego wystąpienia ujawniły talent oratorski, umiejętność elektryzowania tłómów i zamykania ust przeciwnikom, dzięki czemu stał się jednym z przywódców partii a potem, 29 lipca 1921 roku, przewodniczącym Niemieckiej Socjalistycznej Partii Pracy, sławnego NSDAP. Miał wówczas 32 lata.
Część druga: droga ku władzy
Zdobyta pozycja pozwalała Hitlerowi na realizację marzenia o tym, by stać się kimś znaczącym wśród ludzi. Podsycał nacjonalizm niemiecki i antysemityzm oraz wykorzystywał marazm zdemobilizowanej części wojska. Zyskał poparcie Rudolfa Hessa i Josepha Goebbelsa, którzy wstąpili do NSDAP w 1922 roku, w epoce, kiedy Hitler zaostrzył swój program, wzywając wyraźnie do pokonania wszystkich, którzy nie są Niemcami. Po przekształceniu organizacji gimnastycznych w wojskowe, jedną z nich, której członkowie nosili brązowe koszule, nazwał Sturm Abteilung (SA). Marzył o tym, by na jej czele wkroczyć do Berlina, na wzór Mussoliniego i jego ,,czarnych koszu''.
Obalić rząd
Tymczasem 27 stycznia 1923 roku zorganizował w Monachium wielką paradę, w czasie której - wbrew zakazowi komisarza - przemaszerowal z 5 tys. członków SA. Z odbywających się w tym czasie 12 spotkan polityków nazistowskich, dla Hitlera nie wypływały żadne korzyści osobiste. Wykorzystał więc rocznicę zwycięstwa Prus nad Francją w bitwie pod Sedanem, by w Norymberdze 2 września 1923 roku zgromadzić około 100 tys. nacjonalistów i spośród nich utworzyć nową organizacje - Deutscher Kampfbund. Jako cel wskazywał obalenie rządu w Berlinie i odrzucenie postanowień traktatu wersalskiego.
W drodze do zjednoczenia
Po powrocie do Monachium został aresztowany 11 listopada, a następnie wyrokiem sądu skazany za zdradę państwa na 5 lat więzienia. Karę odbywał w więzieniu w Landsbergu. Tam obchodził swe 35 urodziny i napisał dzieło swego życia - historyczny ,,Mein Kamp'' (,,Moja walka'') - wypełniony mglistą, napastliwą, paranoiczną i rasistowską wizją świata. 20 grudnia 1924, a więc po 9 miesiącach odsiadywania wyroku, został zwolniony na słowo. Opublikował swą książkę, wynajął dom w Berchtesgaden i przystąpił do działania. Mianował Goebbelsa szefem okręgu Berlin (Gauleiterem), zmienił dowódcę brunatnych koszul, a Heinricha Himmlera, w przeszłości farmera i hodowcę kur, uczynił swym zastępcą w SS. W sierpniu 1927 roku doprowadził do zjednoczenia nazistów, dla których odtąd świat dzielił się na przyjaciół i wrogów.
W tym czasie, po 12 latach inflacji, Niemcy przeżywały poważny kryzys gospodarczy. Nękane bezrobociem społeczeństwo niemieckie popadało w nędzę. Zdarzyły się wypadki samobójstw, dla ratowania najbliższych przed głodem. Przeprowadzone w takich warunkach wybory dały nazistom przewagę w parlamencie.Hitler zabiegał o poparcie dla swych działań bogatych przemysłowców i bankierów.
Kapral kanclerzem
W 1932 roku uzyskał obywatelstwo niemieckie i w 1933 został kanclerzem III Rzeszy. Wprowadził rządy terroru i politycznego szantażu.Kiedy stwierdził, że w kierownictwie SA pojawiła się opozycja, zwalczał ją, skazując na śmierć 18 przeciwników, w tym ,,starego towarzysza'' Ernesta Rohma, jedynego człowieka z którym był na ,,ty''. Była to sławna czerwcowa ,,noc długich noży''. Przedtem, w marcu kazał zbudować w Dachau pierwszy obóz koncentracyjny, ponieważ więzienia były przepełnione.
W kwietniu rozpoczęły się pogromy Żydów. W maju, w Berlinie o Monachium przed uniwersytetami publicznie palono książki, uznane za ,,niegode niemieckiego ducha narodowego'', a SA przeprowadzała kontrolę zbiorów bibliotek publicznych.
Sam na szczycie
W 1934 roku Hitler postawił się ponad prawem. Dawną SA zastąpił Sicherheitdienst, którą powierzył odpowiedzialnemu również za obozy koncentracyjne Himmlerowi. Pełnię władzy Hitler osiągnął w lipcu 1934 roku w związku ze śmiercią dotychczasowego szefa państwa, Paula von Hindenburga.
Na kongresie NSDAP w Norymberdze, 5 sierpnia, zapewniał zebranych, że życie Niemców ulegnie zasadniczej przemianie w przyszłym tysiącleciu. Entuzjastycznie przyjęty przez naród, triumfował. Plebiscyt wykazał, że za nim opowiedziało się aż 38 milionów Niemców, a więc zaledwie 4,3 miliona odrzucało jego propozycje
Część trzecia: wzlotek i upadek
Jedną z pierwszych decyzji Hitkera jako kanclerza było przekształcenie Niemiec w potężne państwo. Zaczął od przyłączenia Zagłębia Saary, od 1919 r. traktatem wersalskim poddanego zarządowi Ligi Narodów. Podczas plebiscytu zorganizował tak silną kampanię, że odniósł absolutne zwycięstwo: 90,8% głosujących opowiedziało się za przynależnością Saary do Niemiec.
Transformacja Niemiec
Było to pierwsze złamanie postanowień traktatu wersalskiego. Za nim poszły kolejne. Ograniczenie wojska do 100 tysięcy żołnierzy, narzucone traktatem, uznał za haniebne. Wznowiłwięc od marca 1935 r. powszechny obowiązek służby wojskowej, nie zważając na protesty sygnatariuszy traktatu.
Na kongresie NSDAP w Norymberdze 15 sierpnia 1935 r. narzucił Niemcom prawo wykluczające ze społeczeństwa wszystkich ,,nie-aryjczyków'', a już 21 grudnia 1935 r. lekarze pochodzenia żydowskiego musieli odejść z pracy w szpitalach niemieckich. W lipcu 1936 r. wysłano do obozu koncentracyjnego w Dachau pierwszą grupę Cygnów, a w sierpniu rozpoczęły się masowe aresztowania świadków Jechowy. W pół roku po rozpoczęciu przez Mussoliniego wojny w Abisynii, Hitler zajął Nadrenię i przygotował największe od 1918 r. manewry wojskowe, a w sierpniu 1936 r. uczynił Goringa odpowiedzialnym za przygotowanie armii do wojny ze Związkiem Radzieckim, uważając, że jest ona nie do uniknięcia. W październiku Himmler otworzył ,,produkcję rasowo czystych Niemców'', a w rok później obóz w Buchenwaldzie.
Dyplomatyczne manewry
Po zawarciu antykomunistycznego układu z Japonią, Hitler z dumą pokazywał Mussoliniemu w Berlinie siłę armii niemieckiej, przyjął gościnnie księcia Windsoru i podpisał z Polską układ o nieagresji. Zapewniał o nienaruszalności granic, interesował się sytuacją mniejszości narodowych dodając, że ,,Niemcy nie mają zamiaru atakować Polski ani odbierać Gdańska''. Te zapewnienia powtórzył ambasadorowi Polski w Berlinie, Józefowi Lipskiemu, a w dniu złożenia podpisu przewodniczył tajnej naradzie swych generałów i ujawnił swój plan poszerzenia ,,przestrzeni życiowej'' Niemców o Czechosłowację i Austrię.
,,Anschluss''
Przełomowym rokiem w dążeniu do ekspansji jest dla Hitlera rok 1938. 4 lutego mianuje się dowódcą wojennym, skupiającym najwyższe uprawnienia. Odtąd czuje się absolutnie swobodny w podejmowaniu decyzji. 13 marca wojska niemieckie zajmują Austrię, która zostaje włączona do Rzeszy. Zaniepokojona Czechosłowacja mobilizuje swe wojska na granicy z Niemcami, a Francja obsadza linię Maginota. Przedtem Hitler sprawdził stan ,,lini Zygfryda'', obejrzał przygotowaną dla niego przez Bormanna siedzibę w Berchtesgaden i zadowolony przybył do Norymbergi na doroczny kongres NSDAP 13 września.
Zajęcie Czechosłowacji
Przyszła pora na zajęcie Czechosłowacji. Po dwunastogodzinnych negocjacjach, prowadzonych w Monachium przez ,,Wielką czwórkę'': Hitlera, Mussoliniego, Chamberlaina i Daladiera, Hitler osiągnął prawo do zajęcia Sudtenlandu. Czesi byli obowiązani opuścić go przed 10 października.
Gwałtowna dyskryminacja
W 1941 roku Hitler osiągnął już wszystko, jeśli nawet nie więcej, na co było stać państwo dysponujące takim potencjałem jak Niemcy. Dotychczasowe sukcesy nie zaspokajały jednak ambicji Führera. W czerwcu tego roku, łamiąc pakt o nieagresji, zaatakował Związek Radziecki. Pod koniec 1941 roku, po japońskim ataku na Pearl Harbor, wypowiedział też wojnę Stanom Zjednoczonym.
Hitler i Trzecia Rzesza znajdowali się u szczytu swojej potęgi. Jednakże niemiecka ofensywa na wschodzie została zatrzymana pod Moskwą. Opór Armii Czerwonej i rosyjska zima powstrzymały pochód wojsk niemieckich. Hitler odwołał swoich wyższych dowódców, nie przyjmując do wiadomości możliwości porażki. Jego żołnierze mieli walczyć do końca.
W ciągu następnych czterech lat Hitler osobiście sprawował funkcję głównodowodzącego armii niemieckiej. Rozkazy wydawał za pośrednictwem szefa sztabu i stworzonych przez siebie dowództw poszczególnych rodzajów wojsk. Chodził na ogół w wojskowym mundurze i nadzorował działania wojsk niemieckich na wszystkich frontach, często lekceważąc opinie swoich wybitnych dowódców: Dönitza, Rommla czy Guderiana.
Nawet wtedy, kiedy stało się już jasne, że Niemcy nie wygrają prowadzonej na dwóch frontach wojny, gdyż nie dysponują siłami wystarczającymi do przeciwstawienia się koalicji Związku Radzieckiego i zachodnich sojuszników, ze Stanami Zjednoczonymi na czele, nie zmienił swojego postępowania. Uważał, że przeznaczeniem Niemiec jest panowanie nad światem lub ostateczna klęska i całkowity upadek. Pomimo krytycznej sytuacji na froncie, niezbędne na polu walki środki transportu, zaopatrzenia i oddziały wojskowe były wykorzystywane do przeprowadzania w komorach gazowych eksterminacji Żydów, Cyganów, politycznych przeciwników nazizmu, chorych psychicznie i homoseksualistów. Do ostatnich dni wojny Hitler kontynuował politykę ludobójstwa, której ofiara padło ponad sześć milionów ludzi, głównie Żydów.
Hitler długi czas żywił nadzieję, że zastosowanie ,,cudownej broni'', nad której stworzeniem pracowali niemieccy uczeni, może jeszcze odwrócić bieg wydarzeń i żądał od Niemców walki ,,do samego końca''. Ostatecznie jednak Hitler, okrążony w swoim berlińskim bunkrze przez oddziały radzieckie, popełnił 30 kwietnia 1945 roku, w wieku 56 lat samobójstwo, strzelając sobie w skroń i zażywając truciznę jednocześnie, w bunkrze pod Kancelarią Rzeszy. Wcześniej zawarł związek małżeński z Ewą Braun, długoletnią towarzyszką życia. Po wojnie wiele spekulowano na temat losów zwłok Hitlera. Przypuszczano m.in., że spopielone szczątki Artur Axmann (jedna z osób przebywających w bunkrze aż do końca) zabrał i ukrył w nieznanym miejscu jako relikwię nazistów. Oficjalna wersja głosi, że ciało Fuhrera, lub raczej jego resztki znajdują się w posiadaniu Rosjan.
Siedem dni później w Europie zakończyła się druga wojna światowa. W jej rezultacie 35 milionów ludzi straciło życie, a niezliczone rzesze odniosły rany, zostały kalekami i straciły domy.
Niemal przez dziesięć lat Hitler stał na czele jeden z największych militarnych potęg świata. Swoje miejsce w historii zawdzięcza nie tyle trwałości swoich dokonań, te bowiem okazały się krótkotrwałe, ile raczej wpływowi, jaki rozpętana przez niego wojna wywarła na bieg dziejów świata. Następstwem wywołanej przez Hitlera wojny była śmierć dziesiątków milionów ludzi i powstanie nowego układu sił nie tylko w Europie, lecz także w świecie. Niemcy na blisko pół wieku zostały podzielone przez zwycięskich aliantów. Wielka Brytania i Francja zaczęły powoli tracić swoją pozycję światowych mocarstw. Związek Radziecki właściwie rządził całą Europą Środkową, stając się główną, obok Stanów Zjednoczonych, potęgą militarną świata. Stany Zjednoczone porzuciły politykę izolacjonizmu i zaczęły aktywnie wpływać na bieżącą politykę światową. Do rezultatów drugiej wojny światowej należy także zaliczyć powstanie państwa Izrael.
2. Agresja Niemiec na Francje
Po wypowiedzeniu wojny Niemcom przez Wielka Brytanie i francje 3 wrzesnia 1939 roku nic w zasadzie się nie dzialo w sensie militarnym. Mimo przewagi licezbnej i materialowej alianci nie podjeli zadnych dzialan ofensywnych, pozostawiajac swe wojska w okopach wzdluz "lini Maginota". ktora byla pasem francuskich umocnien. Tak wiec mimo pozostawania w stanie wojny strony nie podjely midzy soba dzialan, stad okres ten nazywa sie "dziwna wojna". Brak przynajmniej akcji zaczepnych umozliwil Niemcom przerzucenie neimal wszystkich sil w celu pokonania Polski we wrzesniu 1939 roku, a Dani i Norwegii w kwietniu 1940 roku. Zemscilo sie to na Francuzach, gdyz Niemcy wyznaczyli ich kraj na cel nastepnej ofensywy. Zdobycie Belgii i Holandii bylo niejako "po drodze", gdyz stanowilo element zaskocenia wojsk francuskich, ktore spodziewaly sie atakow Niemcow na wysokosci lini Maginota. 10 maja 1940 roku rozpocela sie inwazja. Holandia zostala opanowana w ciagu jednego dnia, Belgia w dwa mimo pomocy wojsk alianckich. Pancerne oddzialy generala Guderiana blyskawicznie przeszly Ardeny i wykorzystujac zaskoczenie przelamaly front pod Sedanem. Dowodztwo francuskie bylo bezradne. Mimo zmiany glownodowodzacego z generala Gamelina na generala Weyganda sytuacja nie ulegla zmianie. 22 maja Niemcy dotarli do wybrzezy morskich na zachod od ujscia Sommy, odcinajac najlepsze jednostki alianckie. Wojska niemieckie dazyly do zamkniecia ich w kotle, zdobywajac kolejne porty Bolougne i calais. Wowczas jednak Hitler wydal niezrozumialy rozkaz wstrzymania ataku wojsk pancernych na dunkierke, powierzajac Luftwaffe zadanie bombardowania zgromadzonych tam wojsk. Tymczasem premier Francji Reygnaud porozumial sie z nowym brytyjskim premierem W. Churchillem w sprawie ewakuacji wojsk z rejonu Dunkierki. Wykorzystujac oslone brytyjskich samolotow i plonoacych portowych zbiornikow ropy naftowej, ktore uniemozliwily skuteczne bombradowanie niemieckim samolotom, ewakuowano 330 tysiecy zolnierzy, pomiedzy 26 maja a 4 czerwca, w tym okolo 100 tysiecy Francuzow. Po stronie strat aliantow mozna zapisac caly ciezki sprzet bojowy ewakuowanych oddzialow: 2500 dzial, 700 czolgow, 45 tysiecy samochodow oraz blisko 250 jednostek plywajacych. Niemcy stracili 300 samolotow. Walki o skuteczna ewakuacje byly w zasadzie jedynym miejscem zacieklych walk w czasie wojny o Francje. Na poludniowym odcinku frontu armia frnacuska oddawala kolejne miasta, praktycznie bez walki. 14 czewrca wojska niemieckie weszly do wogule nie bronionego Paryza, a nowy premier Francji marszalek Petain poprosil o rozejm. 22 czerwca Niemcy i Francja podpisaly uklad o zawieszeniu broni, na mocy ktorego Niemcy zajely 2/3 terytorium Francji, zas w pozostalej czesci poludniowo-wschodniej zostalo utworzone w pelni podlegle Niemcom panstwo ze stolica Vichy. Porazka Francuzow odbyla sie w duzo gorszym stylu niż Polski. Tym bardziej, ze Francja uwazana byla za swiatowe mocarstwo, a w walkach wspomagali ja m.in Anglicy i Polacy, ktorzy mieli walczyc w jednym korpusie, ale na skutek braku sprawnego dowodzenia walczyli w rozproszeniu. Kleska Francuzow, gdzie po przegranej kampanii wrzesniowej przeniosl sie rzad polski z premierem generalem W. Sikorskim spowodowala, ze tym razem udal sie do Wielkiej Brytanii, ktora wkrotce stala sie kolejnym obiektem ataku hitlerowskich Niemiec.
3. Agresja Niemiec na ZSRR w II wojnie światowej
Plan ataku Niemiec na ZSRR opatrzony był kryptonimem „Fall Barbarossa” (rudobrody). Powodem napaści na Związek Sowiecki była chęć uzyskania dojścia do Morza Kaspijskiego (tereny bogate w ropę naftową) i opanowanie portu Baku. Plan zakładał dotarcie do Moskwy w czasie szybkiego marszu i zmuszenie Stalina do podpisania pokoju na warunkach niemieckich.
Stalin był pewny paktu Ribbentrop-Mołotow z 1939r, jednak w 1941r zdecydował się na zawarcie paktu o nieagresji z Japonią. Pakt ten podpisali premierzy spraw zagranicznych obu państw Matsuoka i Mołotow.
22.VI.1941r, niemal dokładnie w rocznicę wkroczenia do Rosji wojsk napoleońskich, trzymilionowa armia niemiecka uderzyła na Związek Radziecki. Uderzenie nastąpiło w trzech kierunkach. Z terenu Prus Wschodnich grupa armii północ pod dowództwem gen. von Leeba przemieszczała się na Leningrad i miała za cel zdobycie miasta. Grupa armii środek (gen. Bock) uderzyła z terenów Generalnego Gubernatorstwa i ruszyła w kierunku Moskwy. Grupa armii południe (gen. Rundsted) uderzyła z Rumunii i Słowacji, mając za cel dotarcie do Baku.
Od VI do IX trwała ofensywa wojsk niemieckich w głąb Rosji bez większego oporu ze strony Rosjan. Nie odbyła się jako taka wojna graniczna. Stalin był zaskoczony, armia czerwona źle przygotowana, brak dobrej kadry oficerskiej po czystce z 1937r, a część narodów bałtyckich i Ukraińców widziała w zaistniałej sytuacji szansę na uniezależnienie się od Rosji. Armia północ zajęła republiki nadbałtyckie i dotarła do Leningradu lecz nie zdołała zdobyć miasta (oblężenie trwało do I.1944r). Armia środek zdobyła Mińsk, Orszę i została zatrzymana 90km od Moskwy (załamanie się planu „Fall Barbarossa”).
Sojusznikami Niemiec były: Finlandia, Rumunia, Słowacja, Węgry, Włochy oraz formacje ochotnicze z Belgii, Chorwacji, Danii, Francji, Hiszpanii (tzw. błękitna dywizja) i Norwegii. W tym okresie opanowane zostało terytorium, na którym mieszkało 40% ludności ZSRR, a ponad 3 mln żołnierzy radzieckich dostało się do niewoli.
Niemcy nie poparli dążeń niepodległościowych, w tym także Ukraińców, co uważa się za błąd Hitlera, który nie docenił możliwości tego narodu. Przywódca Ukraińców Stepan Bandera został aresztowany. Powstawały jednak oddziały ukraińskie walczące z Niemcami, a także z partyzantką radziecką i polską. Dopiero w 1944r tzw. „banderowcy” i „melnykowcy” stali się Niemcom potrzebni, a ich przywódcy uwolnieni. Część wstępowała do Dywizji SS Galizien. Na terenie republik bałtyckich powstały dywizje: kozacka, a w 1944 - tataro-turkmeńska i kaukaska. Z oddziałów pomocniczych utworzonych w wyniku rekrutacji wśród jeńców radzieckich powstała Rosyjska Armia Wyzwoleńcza (ROA), którą dowodził Andrieji Własow.
Niemcy opracowali tzw. Generalny Plan Wschód, przewidujący, że na terenach rosyjskich zostaną osiedleni Niemcy, a ludność słowiańska będzie siłą roboczą. Jej część miała zostać przesiedlona na wschód, by przygotować tereny pod dalszą kolonizację niemiecką.
14.VIII.1941r miało miejsce spotkanie Roosevelta i Churchila na pancerniku „Prince of Wales”, które zaowocowało podpisaniem Karty Atlantyckiej. Jej celem było stworzenie świata bez rządów totalitarnych. We wrześniu do dokumentu przystąpił Stalin, jednak z zastrzeżeniem, że nie deklaruje się szanować granic sprzed 1939r, na co Anglia i USA przystały. Słynne 4 wolności Roossevelta to: wolność religii, wolność słowa, wolność od nędzy i wolność od strachu.
Kongres amerykański uchwalił ustawę o pomocy i dzierżawie, co oznaczało, że prezydent Roosevelt ma prawo do samodzielnego podejmowania decyzji o pomocy na rzecz państw zachodnich.
Atak Japonii na Pearl Harbor 7.XII.1941r stał się początkiem czynnego udziału Stanów Zjednoczonych w wojnie.
Od XII.1941r trwała kontrofensywa rosyjska, której dowodził gen. Żukow. Wojska niemieckie zostały zmuszone do cofnięcia się o 100-200 km.
Niemcy postawili sobie za nowy cel zajęcie terenów Ukrainy, która była zapleczem rolniczym Związku Radzieckiego, i odcięcie jej od ZSRR. Z terenów Rostowa planowano dotrzeć do rzeki Wołgi i tam rozdzielić się na dwie grupy. Celem pierwszej z nich było dotarcie do Baku (zatrzymani w rejonie Astrachania). Celem drugiej grupy stało się zaatakowanie Moskwy od strony południowej (zatrzymani w rejonie Stalingradu). Oblężenie Stalingradu (VIII.1942) doprowadziło do jego zniszczenia aż w 90%. Częścią armii niemieckiej walczącej pod Stalingradem dowodził gen. von Paulus podniesiony do rangi marszałka tuż przed podpisaniem aktu kapitulacji 2.II.1943r. Jego armia złamała się m.in. pod wpływem ostrej zimy i głodu. W rezultacie 500 tys. żołnierzy niemieckich dostało się do niewoli.
Po przełomie stalingradzkim zaczęły się ciężkie walki na środkowym i południowym odcinku frontu. Od VII do IX toczyła się, największa w czasie II wojny światowej bitwa pancerna o łuk kurski (Kursk, Orzeł, Biełgorod). Plan bitwy obejmowała niemiecka operacja „Cytadela”, która za cel stawiała odzyskanie inicjatywy strategicznej na froncie. Hitler bardzo liczył na nowe czołgi typu „Tiger” i „Panther”. Po stronie Niemiec walczyło ponad 500 tys. żołnierzy lecz zwycięstwo odniosła Armia Czerwona. Niemcy zostali odepchnięci o ponad 300 km, armia radziecka przekroczyła Dniepr i wyzwoliła Kijów. Inicjatywa przeszła w ręce ZSRR od bitwy pod Stalingradem.
W bitwie pod wsią Prochorowka utknęło 1100 czołgów. Sukces odnieśli Rosjanie. Stalin użył nowych dział tzw. katiuszy (gen. Żukow i gen. Wasilewski).
4. Akcje Kedywu
KIEROWNICTWO DYWERSJI (KEDYW)
1. WSTĘP
Kierownictwo Dywersji (Kedyw) pion Armii Krajowej przeznaczony do prowadzenia akcji bojowych i dywersyjnych, powołany do życia rozkazem Komendanta Głównego AK z dnia 22 I 1943. Kierownictwo Dywersji wchłonęło istniejącą sieć dywersyjną Związku Odwetu i Wachlarza.
Podstawowe cele działania
Kedyw miał za zadanie wzmocnienie wpływów AK w społeczeństwie zaniepokojonym eksterminacją ludności polskiej, zwłaszcza na wschodnich obszarach kraju (Zamojszczyzna). Kierownictwo Dywersji podlegało bezpośrednio Komendantowi Głównemu AK. Jego najwyższy szczebel stanowiła komórka sztabowa, na której czele stał pułkownik E. Fieldorf, pseudonim Nil (grudzień 1942 - marzec 1944), a następnie podpułkownik J. Mazurkiewicz, pseudonim Radosław (marzec-sierpień 1944). Podlegały im Kedywy komend okręgowych AK, później także inspektoratów i obwodów.
Grupy dywersyjne Kedywu miały początkowo charakter oddziałów garnizonowych, od lata 1943 niektóre z nich przekształciły się w oddziały partyzanckie. Kedyw we własnym zakresie produkował sprzęt i środki bojowe, miał swój pion szkoleniowy, sieć łączności wewnętrznej, wywiad bojowy i kontrwywiad ochronny oraz samodzielny pion służby sanitarnej.
Kadrę oddziałów Kierownictwa Dywersji stanowiła młodzież harcerska z tzw. Grup Szturmowych Szarych Szeregów. Niewielkie, wyszkolone grupy sabotażowe (patrole) dokonywały akcji na liniach kolejowych, w zakładach przemysłu zbrojeniowego pracujących dla potrzeb Wehrmachtu.
Trzon „Kedywu” stanowiły oddziały dyspozycyjne Komendy Głównej AK, zwłaszcza Kosa 30 (do maja 1942 r. Osa), prowadzące dywersję i sabotaż. Również na terenie III Rzeszy prowadzono dywersję i sabotaż za posrednictwem komróki specjalnej AK pod kryptonimem „Zagralin”.
Inne oddziały dyspozycyjne:
Motor (przejęty po dawnym Związku Odwetu),
Sztuka (Szturmowa Kadra),
Deska (dywersja i sabotaż kolejowy),
Broda (brygada dywersyjna),
Batalion Miotła (sformowany wiosną 1944 r., przeznaczony był do likwidacji zdrajców i kolaborantów.
Rozwinięte do rozmiarów samodzielnych oddziałów jednostki „Kedywu”:
Zośka
Pegaz
Parasol
2. NAJSŁYNNIEJSZE AKCJE
2.1. Akcja pod Arsenałem
Akcja nosiła kryptonim „Meksyk II”. Miejsce najsłynniejszej akcji Szarych Szeregów wykonanej 26 III 1943 w Warszawie o godz. 17 35 na skrzyżowaniu ulic Bielańskiej i Długiej, w okolicach zabytkowego budynku, w którym w XVII-XIX w. mieściły się składy broni, a w okresie II Rzeczypospolitej archiwa państwowe.
28 żołnierzy Grup Szturmowych podzielonych na 4 grupy atakujące i grupy ubezpieczające pod dowództwem Stanisława Broniewskiego "Orszy" dokonały tam udanego odbicia transportu więźniów z Pawiaka, zatrzymując i unieruchamiając samochód ciężarowy-więźniarkę, w której przewożono 21 więźniów politycznych (w tym skatowanego Jana Bytnara) z siedziby gestapo w al. Szucha do więzienia na Pawiaku.
Akcja została zorganizowana z inicjatywy Tadeusza Zawadzkiego "Zośki", ówczesnego dowódcy warszawskich GS, który postanowił odbić z rąk gestapo skatowanego w czasie badań Jana Bytnara "Rudego". Uzyskano na to zezwolenie władz zwierzchnich AK. W czasie akcji i odwrotu zostali śmiertelnie ranni:
A. Dawidowski „Alek”
T. Krzyżewicz „Tadzio II”
H. Lenk „Hubert”
Straty niemieckie: 4 zabitych i 9 rannych. Akcja pod Arsenałem udowodniła wysokie wartości moralne i bojowe harcerzy i zapoczątkowała ich udział w wykonywaniu najtrudniejszych zadań dywersyjno-odwetowych (batalion "Parasol", batalion "Zośka").
W nawiązaniu do tych tradycji, odbywają się co roku pod koniec marca harcerskie rajdy szlakiem Arsenału, zakończone spotkaniami przy pamiątkowej płycie umieszczonej koło budynku Arsenału.
2.2. Akcja „Taśma”
"Taśma", kryptonim akcji zbrojnych przeciwko niemieckim posterunkom i patrolom straży granicznej w Generalnym Gubernatorstwie (GG), podejmowanych przez grupy bojowe Kedywu Komendy Głównej Okręgu Warszawskiego AK. Realizację akcji "Taśmy" rozpoczęto w nocy z 20 na 21 sierpnia 1943, atakując 7 strażnic na granicy pomiędzy GG i Ostlandem (Białostockie). Straty niemieckie wyniosły 30 zabitych i 7 rannych, straty polskie 3 zabitych i 7 rannych.
W ataku na posterunek w Sieczychach zginął T. Zawadzki "Zośka". Do końca 1943 wykonano 23 uderzenia, w wyniku których śmierć poniosło 59 strażników Grenzschutzu, 13 strażnic uległo zniszczeniu. Podobne akcje, nazywane "Taśmą Zachodnią", przeprowadzono także na granicy z Warthegau (Poznańskie), jednak ze znacznie mniejszymi rezultatami.
2.3. Akcja „Góral”
„Góral”, kryptonim akcji zbrojnej zespołu bojowego oddziału dyspozycyjnego „Motor” Kedywu KG AK, przeprowadzonej 12 VIII 1943 w Warszawie.
Eskortowany przez żandarmerię niemiecką, samochód ciężarowy, przewożący pieniądze z Banku Emisyjnego przy ul. Bielańskiej na Dworzec Wschodni, zaatakowany został przy ul. Senatorskiej między Miodową a placem Zamknowym, przez kilka grup (ok. 50 ludzi; dca por. R. Kizny „Pola). W ciągu 2 min. walki żołnierze AK zlikwidowali kilkuosobową eskortę niemiecką: samochód z pieniędzmi (105 mln zł), eskortowany przez dwa własne samochody ciężarowe, uprowadzili do zakonspirowanego punktu przy ul. Słowińskiego na Woli.
Straty pol.: 2 rannych; niemieckie: 6 zabitych, 6 rannych; ponadto poległo 3 pracowników banku, a 4 odniosło rany.
2.4. Akcja w Celestynowie
Celestynów, miasto w powiecie otwockim, przy linii kolejowej Warszawa - Dęblin. Miejsce akcji zbrojnej wykonanej 20 V 1943 przez oddział „Kedywu” Komendy Głównej AK pod dowództwem T. Zawadzkiego „Zośki” w celu odbicia więźniów przewożonych z Lublina do Oświęcimia. W akcji wzięło udział ok. 40 ludzi ( w większości członkowie Grup Szturmowych „Szarych Szeregów”), podzielonych na 5 grup. Więźniowie znajdowali się w wagonie - więźniarce doczepionym do pociągu osobowego, który przybył na stację z 3 godzinnym opóźnieniem. Akcja rozpoczęła się o godzinie 1 45. Po krótkiej walce oddział zlikwidował ochronę wagonu więźniarki i uwolnił 49 więźniów. Straty własne: 2 ludzi.
2.5. Akcja „Burza”
Akcja Burza, działania bojowo-dywersyjne prowadzone przez Armię Krajową na tyłach wojsk hitlerowskich przed wkroczeniem Armii Czerwonej na tereny przedwojennej Polski. Akcja Burza, poza działaniami militarnymi, miała swój aspekt polityczny. Rząd w Londynie udowadniał w ten sposób prawo Polski do jej granic z 1939, co nie było zgodne z intencjami radzieckimi.
4 stycznia 1944 r. w okolicy Sarn nastąpiło to, czego oczekiwano z niepokojem od tylu miesięcy, W pościgu za wycofującymi się jednostkami Armia Czerwona przekroczyła granice II Rzeczpospolitej.
Sytuacja była bez wyjścia. ZSRR nie podejmował rozmów z Rządem RP. Pozostała próba nawiązania dialogu na najniższym szczeblu, w terenie. Wydawało się, że wspólna walka z wrogiem może dać pozytywny efekt. Akcji nadano kryptonim „Burza”.
Prawie we wszystkich przypadkach po zakończeniu walk oddziały Armii Krajowej zostały rozbrojone przez Armię Czerwoną a żołnierze postawieni przed alternatywą: walka w armii Berlinga, bądź wywóz do łagrów.
Otwarta walka oddziałów AK na terenach przyfrontowych narastała stopniowo. Do jej przeprowadzenia wykorzystano oddziały AK zgrupowane na koncentracji między Kowlem i Włodzimierzem Wołyńskim, w dużym kompleksie lasów. Z oddziałów tych została sformowana 27 Dywizja Piechoty, licząca ok. 6 000 ludzi pod dowództwem J. Kiwerskiego (pseudonim Oliwa). Żołnierze 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej od marca do maja 1944 walczyli na Wołyniu wspólnie z partyzantką radziecką i w uzgodnieniu z dowódcami regularnych oddziałów radzieckich.
„Ostra Brama”
W połowie czerwca 1944 r. zapadła decyzja, że siły Okręgów Wileńskiego i Nowogródzkiego AK pod dowództwem podpułkownika A. Krzyżanowskiego podejmą walki o Wilno. Termin akcji został wyznaczony ostatecznie na 10 lipca, ale front przybliżał się tak szybko, że zmieniono datę szturmu na noc z 6 na 7 lipca 1944 r. Wkrótce zostało nawiązane współdziałanie z jednostkami Armii Czerwonej. 13 lipca 1944 r. zostało oswobodzone Wilno. Wzrosło napięcie między dotychczasowymi sojusznikami. W trzy dni później dowództwo Okręgu Wileńskiego z gen. „Wilkiem” zostało podstępnie aresztowane, a następnie rozpoczęło się wyłapywanie i rozbrajanie oddziałów. Oficerowie zostali internowani przez Rosjan, natomiast część żołnierzy trafiła na Syberię. Oddziały, które zdążyły na koncentrację, rozpaczliwie usiłowały utrzymać się na swoim terenie, walcząc z jednostkami NKWD, a rozbijane masowymi aresztowaniami próbowały utworzyć lokalną samoobronę i w ten sposób przetrwać. Nie miały jednak najmniejszych szans.
Po wkroczeniu wojsk radzieckich dowództwo i sztab zostały aresztowane przez NKWD. Prawie całe siły sił Armii Krajowej wycofały się do Puszczy Rudnickiej. Po stoczeniu walk z oddziałami NKWD zostali internowani.
Walki o Lwów trwały od 23 do 27 lipca. Zgrupowanie Armii Krajowej pod dowództwem pułkownika W. Filipkowskiego zdobyło miasto wspólnie z czołgami radzieckimi. Część żołnierzy Armii Krajowej trafiła do armii generała Berlinga, pozostałych wywieziono do obozu w głąb ZSRR.
21 VII 1944 KG AK zadecydowała, aby objąć akcją "B" Warszawę, w wyniku czego 1 VIII 1944 rozpoczęło się powstanie warszawskie. Jednocześnie mobilizowano nowe grupy: okręg kielecko - radomski sformował 2 dywizje i pułki (podjęli próbę marszu na pomoc Warszawie), okręg Łódź wystawił pułk piechoty, w okręgu Kraków utworzono dywizje piechoty oraz Krakowską Brygadę Kawalerii. Jesienią 1944 oddziały AK rozformowano, a realizację akcji "B" zawieszono.
W ramach Akcji Burza prowadzone były także walki we wszystkich okręgach AK do jesieni 1944.
Bibliografia:
1. Encyklopedia Fogra 1999
2. Encyklopedia PWN 2000
3. Encyklopedia II Wojny Światowej
4. Gazety Wojenne nr 76, artykuł pt. „Operacja Burza”
5.Akt 5 listopada
„ Przejęci niezłomną ufnością w ostateczne zwycięstwo ich broni i życzeniem powodowani , by ziemie polskie , przez waleczne ich wojska ciężkimi ofiarami panowaniu rosyjskiemu wydarte , do szczęśliwej wywieść przyszłości , Jego Cesarska i Królewska Mość , Cesarz Austrii i Apostolski Król Węgier oraz Jego Cesarska Mość , Cesarz Niemiecki , ułożyli się , by z ziem tych utworzyć państwo samodzielne z dziedziczną monarchią i konstytucyjnym ustrojem . Dokładniejsze oznaczenie granic zastrzega się. Nowe Królestwo znajdzie w łączności z obu sprzymierzonymi mocarstwami rękojmie , potrzebne do swobodnego sił swych rozwoju . We własnej armii nadal żyć będą pełne sławy tradycje wojsk polskich dawniejszych czasów i pamięć walecznych polskich towarzyszy broni w wiel-kiej obecnej wojnie . Jej organizacja , wykształcenie i kierownictwo uregulowane będą we wspólnym porozumieniu .
Sprzymierzeni monarchowie , biorąc należyty wzgląd na ogólne warunki polityczne Europy , jako też na dobro i bezpieczeństwo własnych krajów i ludów , żywią niepłonną nadzieję , że obecnie spełnią się życzenia państwowego i narodowego rozwoju Króle-stwa Polskiego .
Wielkie zaś od zachodu z Królestwem Polskim sąsiadujące mo-carstwa z radością ujrzą u swych granic wschodnich wskrzeszenie i rozkwit wolnego , szczęśliwego i własnym narodowym życiem cieszącego się państwa .
Z Najwyższego Rozkazu Jego Cesarskiej i Królewskiej Mo-ści , Cesarza Austrii i Apostolskiego Króla Węgier
Kuk
Jeneralny Gubernator Wojskowy .”
Dokument zacytowany wyżej znany ogólnie jest jako Akt 5 Listopada został proklamowany w 1916 roku , na polecenie rządów Niemiec i Austrii , ogłoszony równocze-śnie w Lublinie przez austriackie władze okupacyjne i w Warszawie przez niemieckie władze okupacyjne .
Co zmusiło dwa zaborcze państwa , aby głośno wypowie-dzieć się w sprawie Polski po ponad 120 letniej okupacji ?
Witold Pronobis twierdzi , że pierwsze dwa lata wojny do-prowadziły do tak znacznego wykrwawienia armii biorących w niej udział , że zmusiło to strony wojujące do szukania nowych rezerw ludzkich , które można by było powołać pod broń . Ogromne możliwości byłego zaboru rosyjskiego, sza-cowane z górą na milion potencjalnych żołnierzy , dla Niemcom były bardzo potrzebne . Stefan Kieniewicz zgadza się tym , że na pewno był to istotny czynnik ogłoszenia te-goż aktu , dodaje też że Polska skorzystała na rozbieżno-ści zdań pomiędzy rządami Austrii i Niemiec co do przy-szłości okupowanych ziem polskich byłego zaboru rosyj-skiego.
Austro - węgierskie dowództwo wypowiadało się za złącze-niem Królestwa z Galicją w ramach monarchii habsburskiej. Poza strategicznymi względami Austriacy widzieli w Kon-gresówce bazę surowcową i rynek zbytu dla własnego przemysłu . Tą politykę pro austriacką popierali liczni polity-cy galicyjscy . Zmieniły się te sympatię w drugim roku woj-ny , kiedy to austriaccy okupanci zaczęli się zachowywać coraz bardziej brutalnie wobec ludności Galicji , wieszano masowo ludzi podejrzanych o sprzyjanie Rosjanom . Także fakt , że na namiestnika Galicji w 1915 roku został wybrany Niemiec , gen. Colard , podczas gdy urząd ten od 50 lat zawsze sprawowany był przez Polaka nie przyczynił się do popularyzacji polityki pro austriackiej .
Okupanci niemieccy nie byli także zbyt popularni na zie-miach polskich , dewastowali kraj , niszczyli przemysł wywo-żąc urządzenia fabryczne , rekwirowali żywność , stosowali przymusowe branki na roboty. Jednak Niemcy sprzeciwiły się rozwiązaniom austro-polskim , nie byli oni zainteresowani wzmocnieniem terytorialnym i gospodarczym swego sojusz-nika . W Berlinie rozważano dwie koncepcje : albo anekto-wać zachodnią i północną najcenniejszą część Polski albo utworzyć buforowe państewko polskie , ściśle podporządko-wane Niemcom . Dzięki poparciu Kwatery Głównej potrze-bującej pilnie polskiego rekruta , zwyciężyła koncepcja dru-ga . Jednak w Berlinie zakładano z góry , że nowe „ Króle-stwo Polskie ” , pod władzą niemieckiego monarchy , zosta-nie pozbawione politycznej , wojskowej i gospodarczej samo-dzielności , a także jego obszar zostanie okrojony na rzecz Niemiec.
W czasie pertraktacji Wiednia z Berlinem , legioniści polscy manifestowali na rzecz utworzenia państwa i rządu pol-skiego . Piłsudski demonstracyjnie podał się do dymisji oświadczając , że może odtąd służyć tylko pod władzą na-rodową .Dowództwo austro - węgierskie poszło więc na po-zorne ustępstwa : przemianowano legiony na Polski Korpus Posiłkowy i obiecano mu polskie sztandary . Austriakom chodziło o wzmocnienie własnej pozycji w Polsce , w przetargach z Niemcami . Ci ostatni zaś myśleli obejść się bez pomocy obozu „ niepodległościowego ”. Wyznaczona przez Beselera „ deputacja ” udała się do Berlina i Wied-nia, by prosić „ w imieniu narodu ” o wskrzeszenie niepodle-głego państwa polskiego . Rzekomo na tę prośbę genera-łowie Beseler i Kuk ogłosili Akt 5 Listopada . W którym powoływano do życia Królestwo Polskie - samodzielne pań-stwo , z dziedziczną monarchią , konstytucyjnym ustrojem i wojskiem podległym jednak obu sprzymierzonym mocar-stwom . Manifest nic nie mówił o powołaniu rządu polskie-go ani też o granicach państwa , zastrzegając sobie ich późniejsze ustalenie . Akt 5 Listopada nie został nawet , formalnie rzecz biorąc , wydany przez obu monarchów i ich rządy , a tylko w ich imieniu . Można by nazwać ten akt obietnicą utworzenia państwa , które według niemieckich zamierzeń nie miało być ani rozległe , ani samodzielne .
W uzupełnieniu swego manifestu dwaj gubernatorzy ogłosili już 9 Listopada , że zatrzymują na razie w swych rękach zarząd kraju , lecz dają za to narodowi wojsko polskie i wzywają do ochotniczego zaciągu . Nie wzbudziło to wiel-kiego entuzjazmu w społeczeństwie polskim . Niemniej jed-nak większość stronnictw burżuazyjnych poparła Akt 5 Li-stopada . Także poparła akt większość ziemiaństwa i kler . Centralny Komitet Narodowy w imieniu obozu niepodległo-ściowego ogłosił odezwę , w której napisał , że przyszłą armię „ musi powołać sejm polski , jedyny uprawniony sza-farz krwi polskiej ”. Jedynie lewica ( SDKPiL ) robotnicza nazwała akt 5 XI „ Krwawym szyderstwem ” .
Dla państw zachodnich był to , jak określił Roman Dmow-ski „piorun z jasnego nieba” . Perspektywa wystawienia przez Niemców kilkusettysięcznej armii polskiej zaniepokoiła Anglię i Francję , które zaczęły naciskać Rosję , by ta prze-licytowała te obietnice. Rzeczywiście car Mikołaj II 25 grudnia w noworocznym rozkazie dziennym do armii i floty postawił wśród celów wojennych „ stworzenie Polski wolnej, złożonej z wszystkich trzech części , dotąd rozdzielonych i nadanie jej ustroju państwa z własnymi izbami prawodaw-czymi i własną armią ”. Półoficjalny komentarz tłumaczył , że Polska miałaby osobny ustrój i armię , ale pod zwierzchnością caratu . Ponadto car zaprotestował , odma-wiając państwom centralnym prawa do tworzenia państwa polskiego i do brania rekruta . Rządy Francji i Anglii przyłą-czyły się do rosyjskiego protestu przeciw Aktowi 5 .XI , pu-blicznie wypowiadając sympatie dla „ szlachetnego narodu polskiego ” , w poufnych , jednak zostawiając caratowi wolną rękę .
Także w tej sprawie wystąpił prezydent Stanów Zjed-noczonych Thomas Woodrow Wilson , który 22 stycznia 1917 roku w mowie do kongresu stwierdził :
„ Mężowie stanu wszędzie są zgodnego zdania , że po-winna powstać Polska zjednoczona , niepodległa i samoistna” .
Moim zdaniem należy się zgodzić ze zdaniem Roma-na Dmowskiego , który stwierdził , że akt 5 XI „ przyczynił się do pouczenia polityków europejskich o międzynarodo-wym znaczeniu sprawy polskiej . Był też silnym bodźcem dla nich do zajęcia się nią w sposób poważny ”.
6. Analiza porównawcza sotsunków polsko - żydowskich
Analiza porównawcza stosunków polsko - żydowskich;
Polacy wobec Żydów w „Rysie” i „Polskich drogach”
Żydzi i Polacy - temat ten był wielokrotnie omawiany publicznie na oczach społeczeństwa polskiego, szczególnie od roku 1945. Do 1989 roku panował dość jednostronny pogląd, powszechne przekonanie o dobrych i wspaniałych aktach pomocy ze strony Polaków. Jednocześnie w dużej części społeczeństwa polskiego panowały nastroje antyżydowskie i antysemickie.
Aby dokonać pełnej i właściwej analizy porównawczej odwołując się do spektaklu „Rysa” oraz do serialu „Polskie drogi”, należy także zwrócić uwagę, w jakich czasach oba utwory powstawały. Dlatego postacie kreowane przez aktorów będą nie tylko pokazywały stosunek do Żydów w czasie wojny, ale także w pewnej mierze stosunek Polaków do Żydów w latach powstawania obrazu.
Serial „Polskie drogi” powstawał w latach siedemdziesiątych, kilka lat po słynnej kampanii antysemickiej w Polsce. Istotną sprawą jest to, że jednym z głównych bohaterów jest Polak, Jan Kuraś, którego osoba łączy wszystkie odcinki serialu.
W pierwszej oglądanej scenie Sommer, Żyd zamieszkały, a raczej zmuszony do zamieszkania w getcie, spotyka swojego dawnego przyjaciela, profesora. Spotkanie ma miejsce na szerokiej ulicy bądź placu targowym, na którym kwitnie handel. Profesor trzyma pod pachą książki, które zamierza sprzedać. Wyraźnie zauważyłam obawę i niezadowolenie ze spotkania Sommera, malujące się na twarzy jego rozmówcy. Rozgląda się dookoła, jakby bojąc się ściągnięcia uwagi Niemców, czy nawet przypadkowych przechodniów. Cały czas odsuwa się od Żyda, jakby z maskowaną odrazą. Ich rozmowa ma widoczne znamiona napięcia, niechęci, nieufności i rozłamu. Sama jej treść ujawnia ogromne różnice, jakie dokonały się w myśleniu obydwu w wyniku zaistniałej sytuacji. Profesor waha się wyraźnie, nie wie, czy postępuje słusznie chcąc sprzedać książki. Sommer nie potrafi zrozumieć tej niepewności - mówi o fatalnych warunkach panujących w getcie, o sposobach zdobywania żywności; z jego opowieści wyłania się obraz zupełnie innego świata, świata, o którym Polacy nie mają pojęcia; nigdy nie zaznali życia w tak drastycznych warunkach. To jeszcze bardziej odsuwa przyjaciół od siebie, ponieważ profesor nie chce zdać sobie sprawy z sytuacji panującej za murami getta; ma wiele swoich problemów na głowie, nie chce kolejnego. Myślę, że była to bardzo popularna postawa - „niemyślenie o tym”. Było to o tyle wygodne i funkcjonalne, że nie wymagało dużego wysiłku w rzeczywistości okupacyjnej. Taka postawa szybko rodziła jednak nienawiść, nienawiść do Żydów, którzy żyli tam, w getcie, którzy przecież byli znani przed wojną i stanowili część społeczności warszawskiej. Nienawidzono ich za to, że ich los był jeszcze gorszy i ohydniejszy od losu Polaków; nienawidzono za brud, za nędzę, a także i za to, że próbowali walczyć o swoje życie oraz o życie najbliższych poprzez kontakty z Polakami. Powszechnie znane były kary za przechowywanie i udzielanie pomocy Żydom; nienawidzono ich za niespodziewane zjawianie się tuż przed godziną policyjną, brudnych, odrażających i zawszonych, „ośmielających się” prosić o pomoc. Nie wiem, na ile ta nienawiść rodziła się ze wstrętu do samego siebie za tchórzliwość, za brak odwagi w niesieniu pomocy, a na ile nienawiść ta była powodowana głęboko zakorzenionym w polskiej historii antysemityzmem, autentyczną niechęcią do Żydów, tylko powiększoną hasłami głoszonymi przez hitlerowców.
Taką właśnie sytuację widzimy w „Rysie”. Do młodego małżeństwa, Andrzeja i Basi przychodzi Szymon, dawny kolega Andrzeja ze szkoły, prosząc o schronienie. Ze względu na dawniej łączącą ich przyjaźń Andrzej wyraża zgodę; jednak jego żona jest temu zdecydowanie przeciwna, a jej głównym argumentem jest paniczny strach przed wyrokiem śmierci z rąk Niemców. Widać tu pełne rozdwojenie pomiędzy chęcią niesienia pomocy a obawą o własne życie i życie dziecka - Andrzej zarzuca jej, że nie jest prawdziwą chrześcijanką, nie pozwala jej na użycie pogardliwego określenia „żydek” w stosunku do Szymona; Basia najchętniej pozbyłaby się gościa, zapomniała o całej sytuacji, wróciła do poprzedniego życia. Jednocześnie tłumaczy, że „nic do Żydów nie ma, ale to nie jest ich [jej i Andrzeja] problem”. Dowiadujemy się także, że stosunek jej matki do Żydów jest bardzo negatywny, nie poznajemy jednak większych szczegółów. Po kłótni z mężem zabiera dziecko i próbuje schronić się u siostry, ale w zaistniałej sytuacji bezpieczeństwo własne jest dla siostry ważniejsze od spełnienia prośby Basi. Rodzina jej siostry każe jej się wynosić, nie chce mieć nic wspólnego wspólnego tą sprawą. Basia została odrzucona w ten sam sposób, w jaki chciała potraktować Szymona wyganiając go i zapominając o nim.
Zachowanie Andrzeja również jest niejasne - początkowo zgadza się, przyjmuje Szymona i stara się przekonać żonę o słuszności swego postepowania; zgadza się na wyjście żony, cały czas oferując Szymonowi schronienie. Jednak ostatnia oglądana scena może zasiać pewien niepokój - nie wiem, czy otwarcie szafy, w której ukrył się Szymon ma na celu powstrzymanie go od zażycia kupionego wcześniej cyjanku czy… ma na celu wygonienie Szymona z mieszkania. Mimo chęci niesienia pomocy, Andrzej mógł przecież zmienić zdanie po powrocie Barbary z dzieckiem - sytuacja zaczynała być naprawdę dramatyczna, nie wiadomo było, co zrobi sąsiad ani kto jeszcze widział wchodzącego do kamienicy Szymona.
W przeciwieństwie do bardzo złożonej sytuacji w mieszkaniu młodego małżeństwa, w „Polskich drogach” sprawa okazuje się być dużo prostsza. Tuż przed likwidacją getta w mieszkaniu profesora pojawia się Sommer wraz ze swoją wnuczką Noemi. Rozmawia z synem profesora i jego żoną; próbuje przekonać ich prośbą, pieniędzmi a w końcu i umiejętnościami Noemi do przyjęcia jej pod swój dach i - co za tym idzie - uchronienia jej przed straszną śmiercią w związku z likwidacją getta. Nie są oni zbyt przychylnie nastawieni do tej propozycji - syn profesora nie poczuwa się do żadnego obowiązku względem starego Sommera, uważa, podobnie jak i Basia z „Rysy”, że każdy powinien zająć się sobą w pierwszej kolejności. Jest mu jednak bardzo niezręcznie odmówić Żydowi wprost, daje mu to do zrozumienia, kiedy nie zgadza się na obejrzenie papierów poświadczających własność kamienicy, a raczej tego, co z niej zostało. Jednak w tym momencie pojawia się Leon Kuraś, który wcześniej przyszedł do tego mieszkania z wizytą. Jego postawa jest jednoznaczna i szablonowa - przyjmuje Noemi [nie pytając żony o zgodę], nadaje jej imię swojej zmarłej córki Bożenki. Nie chce także żadnych pieniędzy za przyjęcie Noemi do siebie. On jeden lituje się i pomaga Sommerowi, który nie widział już żadnego wyjścia z sytuacji.
Ważnym elementem w obydwu scenach jest wykorzystanie stereotypów dotyczących Żydów. W scenie na placu, a później także w mieszkaniu z ust Sommera padają następujące zwroty: „Wszystko jest towar…”, „Ale to ma dużą wartość…”, „Toż to wszystko pieniążki…” czy „Jeszcze jeden dzień życia to złoty interes…”. Każda dziedzina życia ma dla Sommera wymiar materialny, wszystko ma swoją wymierną i realną cenę. Żyd w Polsce od zawsze utożsamiany był z lichwiarzem, kupcem, skąpcem, którego jedynym zajęciem jest gromadzenie pieniędzy. Tutaj ta urojona przez Polaków cecha została wyolbrzymiona i bardzo podkreślona. Jednocześnie gestykulacja, mimika i całe zachowanie Sommera budzą naszą niechęć, mącą czystość jego intencji.
Co więcej, Sommer nie mówi czystą polszczyzną. Nie odmienia niektórych wyrazów lub odmienia je w sposób niewłaściwy. Potęguje to poczucie obcości i podkreśla fakt „niepolskości” Sommera i jego pochodzenie.
Paradoksalnie w „Rysie” o pieniądzach i zyskach mówią tylko Polacy. Najpierw rodzinę szantażuje sąsiad, który domaga się połowy pieniędzy ofiarowanych przez Szymona w zamian za milczenie. Nie wierzy w zapewnienia Andrzeja, że Szymon nie zapłacił mu za pomoc. Przechowywanie Żydów, mimo całego niebezpieczeństwa, musiało być bardzo dochodowym interesem dla ludzi mieszkających po aryjskiej stronie. Zbiegowie oddawali prawie cały posiadany majątek, wiedząc, że tylko to może im zapewnić względne bezpieczeństwo, a także odpoczynek przed dalszą tułaczką, Polacy zaś nie mieli oporów przed przyjmowaniem tej zapłaty. Zysk czerpali także uliczni handlarze, którzy podbijali ceny sprzedawanych towarów. Szymon zapewne wiele zapłacił za „cyjanek” kupiony u jednego z takich właśnie handlarzy; zawartość buteleczki okazała się jednak nie cyjankiem a jakimś zwykłym proszkiem. Opisane tutaj sytuacje rodzą pytanie: kto tak naprawdę był bardziej łasy na pieniądze, na możliwości, które rodziło ich posiadanie? W wielu wspomnieniach Żydów, które trafiły do Polski po 1990 roku sygnalizowany jest pogląd, według którego Polacy pomagali nie tyle z dobroci serca, ile z możliwości zarobku.
O pieniądzach wspomina też Basia, która opowiada o „łapówce”, jaką dał jej szwagier w zamian za opuszczenie jego mieszkania i nie mieszanie go w zaistniałą sytuację. Jest jeszcze przekupstwo oficera niemieckiego; te kolejne sytuacje uświadamiają nam sposób myślenia i praktycznie sposób życia w okupowanej Warszawie - pieniądz mógł być naprawdę ważnym czynnikiem przetargowym.
Jak już wcześniej napisałam, kreacje stworzone przez aktorów odpowiadają również na pytanie dotyczące stosunku do Żydów odpowiednio w latach siedemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. W „Polskich drogach” wyraźnie widać maskowaną wrogość i niechęć przy jednoczesnej próbie idealizowania postaw Polaków. Trzeba jednak przyznać, że niektóre elementy pokazane w serialu są bardzo odważne jak na ówczesne czasy i nastroje społeczeństwa.
„Rysa” powstała w latach dziewięćdziesiątych, już po przejściu wstrząsających opowieści Żydów o czasach II Wojny Światowej, które zweryfikowały całe myślenie Polaków o tamtych czasach. Obraz w niej prezentowany jest dużo bardziej obiektywny, co za tym idzie bardziej odpowiadający prawdzie. Uważam, że obraz stosunków polsko - żydowskich jest bardzo złożony, a prawie pięćdziesięcioletnie fałszywe oceny i wzajemne oskarżenia nie rozjaśniły go. Myślę także, że takie sztuki i utwory jak „Rysa” są potrzebne, aby uporać się z naszą historią współczesną, której echa słyszymy do dzisiaj. Dodatkową zaletą jest fakt, że „Rysa” obejmuje trzy ważne okresy w historii stosunków polsko - żydowskich, dlatego spektakl widziany w całości może dać naprawdę fascynujący i w miarę kompletny obraz wzajemnych animozji, niedomówień niedomówień zależności pomiędzy obydwoma narodami.
7. Armia Polska w ZSRR utworzona z inicjatywy ZPP pod dowództwem Zygmunta Berlinga
Związek Patriotów Polsk8ich powstał 27 października 1941 roku. Wtedy to na wiecu radiowym w Saratowie Wanda Wasilewska, Stefan Jędrychowski i Jerzy Putrament ogłosili „Manifest do Narodu Polskiego”, w którym zapowiadali utworzenie organizacji pod tą nazwą. Organem prasowym tej grupy stały się wznowione w maju 1942 roku „Nowe widnokręgi”. Na początku 1943 roku, jeszcze przed zerwaniem stosunków polsko- radzieckich grupa ta wysunęła postulat utworzenia organizacji kierującej sprawami polskimi w ZSRR. Powstanie słabego i uzależnionego od władz radzieckich komitetu sprzyjało planom Stalina wobec Polski.
Obradujacy w czerwcu 1943 roku I Zjazd ZPP przyjął deklarację ideową. Głosiła ona:
- ZPP powstał w celu zjednoczenia na czas wojny Polaków zamieszkałych na ziemiach radzieckich
- Ma na celu dopomóc narodowi polskiemu w wyzwoleniu ojczyzny spod niemieckiego jarzma
- Wlka o przywrócenie suwewrennych praw i niepodległości państwa polskiego
- Walka o odbudowę parlamentarno- demokratycznego ustroju w wolnej Polsce
- Umocnienie więzów przyjaźni między narodem polskim i narodami Związku Radzieckiego
- ZPP ma za zadanie zaspokojenia materialnych, kulturalnych i innych potrzeb Polonii w ZSRR
Przewodniczącą Zarządu Głównego ZPP została Wanda Wasilewska. We władzach poza komunistami zasiadali socjaliści i ludowcy przebywający w ZSRR w wyniku deportacji. Dla Polaków pozostających nadal w Związku Radzieckim, ZPP był jedyną instytucją mogącą pomóc im w sprawach bytowych czy związanych z opieką nad młodzieżą lub starcami. Tworzono sieć polskich szkół, bibliotek, przedszkoli, domów dziecka. Dzięki staraniom ZPP rząd radziecki podjął w kwietniu 1944 roku uchwałę o przesiedleniu Polaków z północnych obwodów do rejonów o łagodniejszym klimacie.
8 maja 1943 roku rząd radziecki na prośbę ZPP wyraził zgodę na utworzenie polskiej dywizji im. Tadeusza Kościuszki. Rejonem formowania były Sielce nad Oką w pobliżu Riazania. Na wieść o formowaniu polskiej jednostki nastąpił szybki napływ ochotników. Przybywali uchodźcy, wywiezieni, a także Polacy stale mieszkający przed wojną w ZSRR. Ci którzy w Armii Czerwonej znaleźli się, jako element podejrzany, w tzw. batalionach budowlanych byli używani do budowy drog, umocnień. Najcenniejsi byli ci którzy służyli w bojowych jednostakach AC ponieważ umieli już walczyć. Do 20 lipca w obozie sieleckim przebywało już 15, 7 tys. ludzi. Dowódcą dywizji został Zygmunt Berling, mianowany przez Radę Najwyższą ZSRR „generałem- majorem”. W dywizji noszono polskie mundury i orzełki, a nawet sprowadzono z Polesia znajdującego się w partyzantce sowieckiej polskiego księdza Franciszka Kubsza, aby pełnił rolę kapelana. Braki w kadrze oficerskiej uzupełniano oficerami sowieckimi polskiego pochodzenia, a dywizją opiekowało się NKWD. W ramach dywizji tworzono zalążki innych wojsk, m.in. pułk czołgów i eskadrę lotnictwa myśliwskiego. 15 lipca 1943 roku w rocznicę bitwy pod Grunwaldem dywizja złożyła przysięgę, a już w końcu sierpnia uznana została za gotową do działań bojowych.
Stalinowi, zwłaszcza przed spotkaniem „wielkiej trójki” w Teheranie, potrzebny był rozgłos wokół polskiego wojska walczącego wspólnie z Armią Czerwoną, toteż jeszcze przed zakończeniem szkolenia dywizja została skierowana na front i 12 października 1943 r. rozpoczęła natarcie na niemiecki pozycje niedaleko białoruskiego miasteczka Lenino. W dwudniowych walkach osiągnęła wyznaczone rozkazem cele ataku, ale poniosła straty sięgające ponad 25 % stanu osobowego. Niemcy stracili półtora tysiąca żołnierzy. Po zakończeniu walk dywizję wycofano na tyły w celu reorganizacji, ale bitwę przedstawiono jako wielkie zwycięstwo Polaków i dowód na to, że znaczna część popiera politykę sowiecką wobec Polski, natomiast Niemcy wykorzystywali jeńców i dezerterów do propagandy antykomunistycznej w GG.
10 sierpnia 1943 roku Związek Radziecki wyraził zgodę na formowanie 1 Korpusu Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR. Dowódctwo korpusu powierzono Z. Berlingowi. Jego zastępcą został gen. Karol Świerczewski „Walter”. W ramach 1 Korpusu utworzono: 2 DP im. Henryka Dąbrowskiego, 3 DP im. Romualda Traugutta, 4 DP im. Jana Kilińskiego, 1 Brygada Pancerna im. Bohaterów Westerplatte, 1 Brygada Kawalerii oraz 1 pułk lotniczy „Warszawa”. 16 marca 1944 roku 1 Korpus przekształcony został w Armię Polską w ZSRR. Dla Polaków deportowanych w głąb Rosji bądź osiadlych na kresach wschodnich było to często jedyną drogą powrotu do Ojczyzny.
8. Auschwitz - Birkenau
Założenie Obozu
Obóz Auschwitz stał się dla świata symbolem terroru, ludobójstwa i Holocaustu. Utworzony został przez Niemców na przedmieściach Oświęcimia, polskiego miasta, które zostało włączone przez nazistów do Trzeciej Rzeszy. Jego nazwa została zmieniona na Auschwitz i stała się również określeniem obozu Konzentrationslager Auschwitz. Obóz powstał w połowie 1940 roku, kilkanaście miesięcy przed przystąpieniem przez nazistów do "Endlösung der Judenfrage" (Ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej) - realizowanego systematycznie planu wymordowania Żydów zamieszkujących okupowane przez III Rzeszę tereny. Bezpośrednim powodem jego utworzenia była powiększająca się liczba aresztowanych masowo Polaków, przekraczająca możliwości "lokalowe" istniejących więzień. Początkowo miał to być kolejny z tworzonych przez nazistów już od początku lat trzydziestych obozów koncentracyjnych. Funkcję tę obóz spełniał zresztą przez cały okres swego istnienia, nawet gdy - od 1942 roku - stał się równocześnie największym obozem śmierci.
Rozbudowa obozu
Lokalizacja obozu - niemal w centrum okupowanej przez Niemców Europy - oraz dobre połączenia komunikacyjne spowodowały, iż naziści rozbudowali go na ogromną skalę i deportowali do niego ludzi z prawie całej Europy. W szczytowym okresie działania składał się z trzech części:
· Pierwsza, najstarsza to tzw. obóz macierzysty, określany później także jako Auschwitz I (liczba uwięzionych wahała się w granicach 15 tys. dochodząc okresowo do ponad 20 tys.), który utworzony został na terenie i w budynkach przedwojennych polskich koszar;
· Druga część to obóz Birkenau (w 1944 liczył ponad dziewięćdziesiąt tysięcy więźniów), największy w oświęcimskim kompleksie, zwany także Auschwitz II. Naziści zaczęli go budować jesienią 1941 roku na terenie odległej od Oświęcimia o 3 km wsi Brzezinka, z której wysiedlono polską ludność, a zabrane im domostwa rozebrano. W Birkenau wybudowali większość urządzeń masowej zagłady i zamordowali większość ofiar obozu;
· W latach 1942-1944, głównie przy różnego rodzaju niemieckich zakładach przemysłowych a także gospodarstwach rolniczo-hodowlanych, powstało ponad 40 podobozów, wykorzystujących niewolniczą siłę roboczą jaką stanowili więźniowie. Największy z nich o nazwie Buna (Monowitz - 10 tys. więźniów), władze obozowe utworzyły w 1942 roku 6 km od obozu Auschwitz, na terenie przyfabrycznym zakładów syntetycznej gumy i benzyny Buna-Werke. Zostały one wybudowane w czasie wojny przez znany niemiecki koncern IG Farbenindustrie, któremu SS dostarczało więźniów do pracy. W listopadzie 1943 roku pod obóz Buna stał się siedzibą komendanta trzeciej części obozu - Auschwitz III, któremu podlegały niektóre inne podobozy oświęcimskie.
Wszystkie obozy i podobozy Niemcy odizolowali od świata zewnętrznego i otoczyli ogrodzeniem z drutu kolczastego, a jakikolwiek kontakt ze światem zewnętrznym był zabroniony. Teren administrowany przez komendanta i kontrolowany przez esesmanów z załogi KL Auschwitz przekraczał jednak obszar znajdujący się w obrębie drutów. Zajmował on bowiem dodatkowo powierzchnię około 40 kilometrów kwadratowych (tzw. Interessengebiet - strefa interesów), rozciągającą się wokół obozów Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau. Miejscową ludność, Polaków i Żydów mieszkających w sąsiedztwie tworzonego obozu wysiedlono w latach 1940-41. Około tysiąca ich domostw wyburzono. Inne budynki przeznaczono dla oficerów i podoficerów SS z załogi obozowej, którzy przebywali tu nierzadko z całymi rodzinami. Istniejące na tym terenie przedwojenne zakłady przemysłowe przejęli Niemcy, niektóre rozbudowali, inne usunęli tworząc w tym miejscu nowe, związane z produkcją wojenną Trzeciej Rzeszy. Na terenie przyobozowym władze obozowe zorganizowały zaplecze techniczne obozu, warsztaty, magazyny, biura a także koszary dla esesmanów.
Liczba i narodowość ofiar
KL AUSCHWITZ - OBÓZ KONCENTRACYJNY
Przez cały czas istnienia KL Auschwitz pełnił funkcję obozu koncentracyjnego, stając się z biegiem czasu największym nazistowskim kacetem. Do obozu koncentracyjnego - jako więźniów - niemieckie władze okupacyjne w pierwszym okresie istnienia obozu kierowały przede wszystkim Polaków, ludzi uznanych za szczególnie niebezpiecznych a więc członków elity narodu polskiego, jego politycznych, społecznych i duchowych przywódców, przedstawicieli inteligencji, kultury i nauki, a także uczestników ruchu oporu, oficerów, etc. Z czasem naziści zaczęli wysyłać do obozu również grupy więźniów z innych okupowanych krajów. Od 1942 roku włączano w jego stan i rejestrowano także tych Żydów, których - po selekcji - lekarze SS uznali za zdolnych do pracy. Spośród wszystkich osób deportowanych do Auschwitz zarejestrowano i umieszczono w obozie i jego podobozach około 400 tys. osób (200 tys. Żydów, ponad 140 tys. Polaków, ok. 20 tys. Cyganów z różnych krajów, ponad 10 tys. sowieckich jeńców wojennych i kilkanaście tysięcy więźniów innych narodowości). Ponad 50% zarejestrowanych więźniów zginęło wskutek głodu, pracy ponad siły, szalejącego terroru, w egzekucjach a także w wyniku wyniszczających warunków bytowania , chorób i epidemii, kar, tortur i zbrodniczych eksperymentów medycznych.
KL AUSCHWITZ - OŚRODEK ZAGŁADY
Od 1942 r. KL Auschwitz zaczął pełnić drugą funkcję - stał się ośrodkiem masowej zagłady europejskich Żydów. Naziści przeznaczyli na całkowitą zagładę wszystkich Żydów zamieszkujących Europę, niezależnie od ich wieku, płci, zawodów, obywatelstwa czy zapatrywań politycznych. Ginęli tylko dlatego że byli Żydami. Po selekcjach, przeprowadzanych wśród Żydów na rampach kolejowych, kierowano do komór gazowych nowo przywiezionych ludzi uznanych przez lekarzy SS za niezdolnych do pracy: osoby chore, starsze, kobiety w ciąży, dzieci. Najczęściej 70-75 % każdego transportu kierowano bezpośrednio na śmierć. Osób tych nie wprowadzano w ewidencję obozową, tzn. nie oznaczano ich numerami i nie
rejestrowano. Z tego też względu możliwe jest jedynie szacunkowe określenie globalnej liczby ofiar.
Historycy oceniają że w sumie skierowano do niego co najmniej 1,1 mln. Żydów przywożonych ze wszystkich krajów okupowanej Europy, ponad 140 tys. Polaków, głównie więźniów politycznych, ok. 20 tys. Cyganów z kilku krajów europejskich, ponad 10 tys. sowieckich jeńców wojennych oraz kilkanaście tysięcy więźniów innych narodowości. Większość deportowanych Żydów zginęła w komorach gazowych natychmiast po przywiezieniu.
LICZBA OFIAR
Ogólną liczbę ofiar Auschwitz w latach 1940-1945 szacuje się na 1,1 do 1,5 mln. ludzi. Większość, przede wszystkim masowe transporty Żydów przywożone tu od 1942 roku, zginęła w komorach gazowych.
Wyzwolenie obozu
Pod koniec 1944 roku, w obliczu zbliżającej się do Oświęcimia ofensywy Armii Czerwonej, władze obozowe przystąpiły do zacierania śladów swych zbrodni. Niszczono dokumenty, niektóre obiekty rozebrano, inne spalono lub wysadzono w powietrze. W połowie stycznia 1945 roku wydano rozkaz ostatecznej ewakuacji i likwidacji obozu.
Więźniów zdolnych do marszu ewakuowano pod koniec stycznia 1945 roku w głąb Trzeciej Rzeszy w momencie gdy żołnierze sowieccy znajdowali się zaledwie w odległości 60 km od obozu, wyzwalając Kraków. W dniach 17-21 stycznia 1945 roku wyprowadzono z KL Auschwitz i jego podobozów około 56 tysięcy więźniów i więźniarek w pieszych kolumnach ewakuacyjnych, konwojowanych przez silnie uzbrojonych esesmanów. Wielu z nich straciło życie podczas tej tragicznej ewakuacji nazywanej marszem śmierci. Tych nielicznych (kilka tysięcy), pozostawionych przez Niemców w obozie, oswobodzili żołnierze Armii Czerwonej w dniu 27 stycznia 1945 roku.
Krematorium i komora gazowa I - V
Krematorium I funkcjonowało od 15 sierpnia 1940 roku do lipca 1943 roku. Według ustaleń władz niemieckich po wybudowaniu 3 pieców można było w tym krematorium w ciągu doby spalić 340 zwłok.
Największe pomieszczenie w tym budynku przeznaczono na kostnicę. Jesienią 1941 roku zaadaptowana została na pierwszą prowizoryczną komorę gazową. Esesmani zabili w niej przy użyciu Cyklonu B tysiące nowo przywiezionych Żydów, a także kilka grup radzieckich jeńców wojennych.
W komorze gazowej ginęli także więźniowie wyselekcjonowani ze szpitala jako nie rokujący nadziei na szybki powrót do pracy. Rozstrzeliwano tu także Polaków skazanych na śmierć przez niemiecki sąd doraźny.
Po utworzeniu w Auschwitz II-Birkenau dwóch następnych prowizorycznych komór gazowych - bunkrów nr 1 i 2 (tzw. czerwonego i białego domku) władze obozowe przeniosły tam akcje masowego mordowania Żydów i stopniowo zaprzestały używania pierwszej komory gazowej.
Po ukończeniu w Auschwitz II-Birkenau budowy 4 krematoriów z komorami gazowymi, w lipcu 1943 roku zaprzestano spalania zwłok w krematorium I. Budynek wykorzystano najpierw na magazyn, a później przeznaczono na schron dla esesmanów. Piece, komin oraz niektóre ściany zostały rozebrane, a otwory w stropie przez które esesmani wrzucali cyklon B zamurowano.
Budynek krematorium II, w którym znajdowała się komora gazowa i piece do spalania zwłok. Zamordowano tutaj przy użyciu gazu i spalono kilkaset tysięcy żydów - mężczyzn. kobiet i dzieci. Spalano tu również ciała więźniów, Żydów i nie-Żydów. którzy zginęli w obozie koncentracyjnym. Według ustaleń władz niemieckich w krematorium tym można było spalić w ciągu doby 1440 zwłok. Według zeznań byłych więźniów liczba ta była wyższa.
Komora gazowa i krematorium II funkcjonowały od marca 1943 roku do listopada 1944 roku.
Pod koniec wojny w związku z akcją zacierania śladów swoich zbrodni. władze obozowe zarządziły w listopadzie 1944 roku rozbiórkę pieców i budynku krematorium. To czego nie zdążono usunąć zostało wysadzone w powietrze przez esesmanów 20 stycznia 1945 roku.
Budynek krematorium III, w którym znajdowała się komora gazowa i piece do spalania zwłok. Zamordowano tutaj, przy użyciu gazu i spalono kilkaset tysięcy Żydów - mężczyzn, kobiet i dzieci. Spalano tu również ciała więźniów, Żydów i nie-Żydów, którzy zginęli w obozie koncentracyjnym. Według ustaleń władz niemieckich w krematorium tym można było spalić w ciągu doby 1440 zwłok. Według zeznań byłych więźniów liczba ta była wyższa.
Komora gazowa i krematorium III funkcjonowały od czerwca I943 roku do listopada 1 944 roku. Pod koniec wojny , w związku z akcją zacierania śladów swoich zbrodni, władze obozowe w listopadzie 1944 roku zarządziły rozbiórkę pieców i budynku. To czego nie zdążono usunąć, zostało wysadzone w powietrze przez esesmanów 20 stycznia 1945 roku.
Budynek krematorium IV, w którym znajdowały się komory gazowe i piec do spalania zwłok. Zamordowano tutaj przy użyciu gazu i spalono tysiące Żydów - mężczyzn, kobiet i dzieci.Spalano tu również ciała więźniów, Żydów i nie-Żydów, którzy zginęli w obozie koncentracyjnym. Według ustaleń władz niemieckich w krematorium tym można było spalić w ciągu doby 768 zwłok. Według zeznań byłych więźniów liczba ta była wyższa.
Urządzenia masowej zagłady w tym budynku funkcjonowały z przerwami od marca 1943 roku do 7 października 1944 roku. Budynek ten spłonął w dniu buntu więźniów Żydów z Sonderkommando.
Budynek krematorium V, w którym znajdowały się komory gazowe i piec do spalania zwłok. Zamordowano tutaj przy użyciu gazu i spalono tysiące Żydów - mężczyzn, kobiet i dzieci. Spalano tu również ciała więźniów, Żydów i nie-Żydów, którzy ginęli w obozie koncentracyjnym. Według ustaleń władz niemieckich w krematorium tym można było spalić w ciągu doby 768 zwłok. Według zeznań byłych więźniów liczba ta była wyższa.Okresowo ciała zamordowanych spalano także w dołach spaleniskowych zlokalizowanych m.in. przy krematorium V oraz tzw. bunkrach.
Urządzenia masowej zagłady w tym budynku funkcjonowały z przerwami od kwietnia 1943 roku do stycznia 1945 roku. W związku z akcją zacierania śladów swych zbrodni 26 stycznia 1945 roku esesmani wysadzili budynek w powietrze.
Cyklon B
Cyjanowodór HCN, kwas cyjanowodorowy, kwas pruski, związek chemiczny, silnie trująca, lotna, bezbarwna ciecz o zapachu gorzkich migdałów. Cyjanowodór jest zaliczany do bojowych środków trujących i jego działanie polega na zahamowaniu oddychania komórkowego na skutek unieczynnienia enzymów oddechowych. Cyjanowodór przedostając się poprzez błony śluzowe i skórę, głównie poprzez płuca do krwi, blokuje proces uwalniania tlenu z czerwonych ciałek krwi, w wyniku czego następuje jak gdyby wewnętrzne "uduszenie". Towarzyszą temu objawy porażenia ośrodków oddechowych połączone z uczuciem lęku, zawrotami głowy i wymiotami.
Cyklon B stosowany był w Niemczech w okresie międzywojennym i w czasie II wojny światowej do dezynfekcji i dezynsekcji, m.in. statków oraz pomieszczeń i sprzętów. Również w obozie oświęcimskim do lata 1941 roku cyklon B używ...???????
9. Auschwitz
Obóz Auschwitz stał się dla świata symbolem terroru, ludobójstwa i Holocaustu. Utworzony został przez Niemców na przedmieściach Oświęcimia, polskiego miasta, które zostało włączone przez nazistów do Trzeciej Rzeszy. Jego nazwa została zmieniona na Auschwitz i stała się również określeniem obozu Konzentrationslager Auschwitz. Obóz powstał w połowie 1940 roku, kilkanaście miesięcy przed przystąpieniem przez nazistów do "Endlösung der Judenfrage" (Ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej) - realizowanego systematycznie planu wymordowania Żydów zamieszkujących okupowane przez III Rzeszę tereny. Bezpośrednim powodem jego utworzenia była powiększająca się liczba aresztowanych masowo Polaków, przekraczająca możliwości "lokalowe" istniejących więzień. Początkowo miał to być kolejny z tworzonych przez nazistów już od początku lat trzydziestych obozów koncentracyjnych. Funkcję tę obóz spełniał zresztą przez cały okres swego istnienia, nawet gdy - od 1942 roku - stał się równocześnie największym obozem śmierci.
Rozbudowa obozu
Lokalizacja obozu - niemal w centrum okupowanej przez Niemców Europy - oraz dobre połączenia komunikacyjne spowodowały, iż naziści rozbudowali go na ogromną skalę i deportowali do niego ludzi z prawie całej Europy. W szczytowym okresie działania składał się z trzech części:
Pierwsza, najstarsza to tzw. obóz macierzysty, określany później także jako Auschwitz I (liczba uwięzionych wahała się w granicach 15 tys. dochodząc okresowo do ponad 20 tys.), który utworzony został na terenie i w budynkach przedwojennych polskich koszar;
Druga część to obóz Birkenau (w 1944 liczył ponad dziewięćdziesiąt tysięcy więźniów), największy w oświęcimskim kompleksie, zwany także Auschwitz II. Naziści zaczęli go budować jesienią 1941 roku na terenie odległej od Oświęcimia o 3 km wsi Brzezinka, z której wysiedlono polską ludność, a zabrane im domostwa rozebrano. W Birkenau wybudowali większość urządzeń masowej zagłady i zamordowali większość ofiar obozu;
W latach 1942-1944, głównie przy różnego rodzaju niemieckich zakładach przemysłowych a także gospodarstwach rolniczo-hodowlanych, powstało ponad 40 podobozów, wykorzystujących niewolniczą siłę roboczą jaką stanowili więźniowie. Największy z nich o nazwie Buna (Monowitz - 10 tys. więźniów), władze obozowe utworzyły w 1942 roku 6 km od obozu Auschwitz, na terenie przyfabrycznym zakładów syntetycznej gumy i benzyny Buna-Werke. Zostały one wybudowane w czasie wojny przez znany niemiecki koncern IG Farbenindustrie, któremu SS dostarczało więźniów do pracy. W listopadzie 1943 roku pod obóz Buna stał się siedzibą komendanta trzeciej części obozu - Auschwitz III, któremu podlegały niektóre inne podobozy oświęcimskie.
Wszystkie obozy i podobozy Niemcy odizolowali od świata zewnętrznego i otoczyli ogrodzeniem z drutu kolczastego, a jakikolwiek kontakt ze światem zewnętrznym był zabroniony. Teren administrowany przez komendanta i kontrolowany przez esesmanów z załogi KL Auschwitz przekraczał jednak obszar znajdujący się w obrębie drutów. Zajmował on bowiem dodatkowo powierzchnię około 40 kilometrów kwadratowych (tzw. Interessengebiet - strefa interesów), rozciągającą się wokół obozów Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau. Miejscową ludność, Polaków i Żydów mieszkających w sąsiedztwie tworzonego obozu wysiedlono w latach 1940-41. Około tysiąca ich domostw wyburzono. Inne budynki przeznaczono dla oficerów i podoficerów SS z załogi obozowej, którzy przebywali tu nierzadko z całymi rodzinami. Istniejące na tym terenie przedwojenne zakłady przemysłowe przejęli Niemcy, niektóre rozbudowali, inne usunęli tworząc w tym miejscu nowe, związane z produkcją wojenną Trzeciej Rzeszy. Na terenie przyobozowym władze obozowe zorganizowały zaplecze techniczne obozu, warsztaty, magazyny, biura a także koszary dla esesmanów.
Liczba i narodowość ofiar
KL AUSCHWITZ - OBÓZ KONCENTRACYJNY
Przez cały czas istnienia KL Auschwitz pełnił funkcję obozu koncentracyjnego, stając się z biegiem czasu największym nazistowskim kacetem. Do obozu koncentracyjnego - jako więźniów - niemieckie władze okupacyjne w pierwszym okresie istnienia obozu kierowały przede wszystkim Polaków, ludzi uznanych za szczególnie niebezpiecznych a więc członków elity narodu polskiego, jego politycznych, społecznych i duchowych przywódców, przedstawicieli inteligencji, kultury i nauki, a także uczestników ruchu oporu, oficerów, etc. Z czasem naziści zaczęli wysyłać do obozu również grupy więźniów z innych okupowanych krajów. Od 1942 roku włączano w jego stan i rejestrowano także tych Żydów, których - po selekcji - lekarze SS uznali za zdolnych do pracy. Spośród wszystkich osób deportowanych do Auschwitz zarejestrowano i umieszczono w obozie i jego podobozach około 400 tys. osób (200 tys. Żydów, ponad 140 tys. Polaków, ok. 20 tys. Cyganów z różnych krajów, ponad 10 tys. sowieckich jeńców wojennych i kilkanaście tysięcy więźniów innych narodowości). Ponad 50% zarejestrowanych więźniów zginęło wskutek głodu, pracy ponad siły, szalejącego terroru, w egzekucjach a także w wyniku wyniszczających warunków bytowania , chorób i epidemii, kar, tortur i zbrodniczych eksperymentów medycznych.
KL AUSCHWITZ - OŚRODEK ZAGŁADY
Od 1942 r. KL Auschwitz zaczął pełnić drugą funkcję - stał się ośrodkiem masowej zagłady europejskich Żydów. Naziści przeznaczyli na całkowitą zagładę wszystkich Żydów zamieszkujących Europę, niezależnie od ich wieku, płci, zawodów, obywatelstwa czy zapatrywań politycznych. Ginęli tylko dlatego że byli Żydami. Po selekcjach, przeprowadzanych wśród Żydów na rampach kolejowych, kierowano do komór gazowych nowo przywiezionych ludzi uznanych przez lekarzy SS za niezdolnych do pracy: osoby chore, starsze, kobiety w ciąży, dzieci. Najczęściej 70-75 % każdego transportu kierowano bezpośrednio na śmierć. Osób tych nie wprowadzano w ewidencję obozową, tzn. nie oznaczano ich numerami i nie
rejestrowano. Z tego też względu możliwe jest jedynie szacunkowe określenie globalnej liczby ofiar.
Historycy oceniają że w sumie skierowano do niego co najmniej 1,1 mln. Żydów przywożonych ze wszystkich krajów okupowanej Europy, ponad 140 tys. Polaków, głównie więźniów politycznych, ok. 20 tys. Cyganów z kilku krajów europejskich, ponad 10 tys. sowieckich jeńców wojennych oraz kilkanaście tysięcy więźniów innych narodowości. Większość deportowanych Żydów zginęła w komorach gazowych natychmiast po przywiezieniu.
LICZBA OFIAR
Ogólną liczbę ofiar Auschwitz w latach 1940-1945 szacuje się na 1,1 do 1,5 mln. ludzi. Większość, przede wszystkim masowe transporty Żydów przywożone tu od 1942 roku, zginęła w komorach gazowych.
Wyzwolenie obozu
Pod koniec 1944 roku, w obliczu zbliżającej się do Oświęcimia ofensywy Armii Czerwonej, władze obozowe przystąpiły do zacierania śladów swych zbrodni. Niszczono dokumenty, niektóre obiekty rozebrano, inne spalono lub wysadzono w powietrze. W połowie stycznia 1945 roku wydano rozkaz ostatecznej ewakuacji i likwidacji obozu.
Więźniów zdolnych do marszu ewakuowano pod koniec stycznia 1945 roku w głąb Trzeciej Rzeszy w momencie gdy żołnierze sowieccy znajdowali się zaledwie w odległości 60 km od obozu, wyzwalając Kraków. W dniach 17-21 stycznia 1945 roku wyprowadzono z KL Auschwitz i jego podobozów około 56 tysięcy więźniów i więźniarek w pieszych kolumnach ewakuacyjnych, konwojowanych przez silnie uzbrojonych esesmanów. Wielu z nich straciło życie podczas tej tragicznej ewakuacji nazywanej marszem śmierci. Tych nielicznych (kilka tysięcy), pozostawionych przez Niemców w obozie, oswobodzili żołnierze Armii Czerwonej w dniu 27 stycznia 1945 roku.
Krematorium i komora gazowa I - V
Krematorium I funkcjonowało od 15 sierpnia 1940 roku do lipca 1943 roku. Według ustaleń władz niemieckich po wybudowaniu 3 pieców można było w tym krematorium w ciągu doby spalić 340 zwłok.
Największe pomieszczenie w tym budynku przeznaczono na kostnicę. Jesienią 1941 roku zaadaptowana została na pierwszą prowizoryczną komorę gazową. Esesmani zabili w niej przy użyciu Cyklonu B tysiące nowo przywiezionych Żydów, a także kilka grup radzieckich jeńców wojennych.
W komorze gazowej ginęli także więźniowie wyselekcjonowani ze szpitala jako nie rokujący nadziei na szybki powrót do pracy. Rozstrzeliwano tu także Polaków skazanych na śmierć przez niemiecki sąd doraźny.
Po utworzeniu w Auschwitz II-Birkenau dwóch następnych prowizorycznych komór gazowych - bunkrów nr 1 i 2 (tzw. czerwonego i białego domku) władze obozowe przeniosły tam akcje masowego mordowania Żydów i stopniowo zaprzestały używania pierwszej komory gazowej.
Po ukończeniu w Auschwitz II-Birkenau budowy 4 krematoriów z komorami gazowymi, w lipcu 1943 roku zaprzestano spalania zwłok w krematorium I. Budynek wykorzystano najpierw na magazyn, a później przeznaczono na schron dla esesmanów. Piece, komin oraz niektóre ściany zostały rozebrane, a otwory w stropie przez które esesmani wrzucali cyklon B zamurowano.
Budynek krematorium II, w którym znajdowała się komora gazowa i piece do spalania zwłok. Zamordowano tutaj przy użyciu gazu i spalono kilkaset tysięcy żydów - mężczyzn. kobiet i dzieci. Spalano tu również ciała więźniów, Żydów i nie-Żydów. którzy zginęli w obozie koncentracyjnym. Według ustaleń władz niemieckich w krematorium tym można było spalić w ciągu doby 1440 zwłok. Według zeznań byłych więźniów liczba ta była wyższa.
Komora gazowa i krematorium II funkcjonowały od marca 1943 roku do listopada 1944 roku.
Pod koniec wojny w związku z akcją zacierania śladów swoich zbrodni. władze obozowe zarządziły w listopadzie 1944 roku rozbiórkę pieców i budynku krematorium. To czego nie zdążono usunąć zostało wysadzone w powietrze przez esesmanów 20 stycznia 1945 roku.
Budynek krematorium III, w którym znajdowała się komora gazowa i piece do spalania zwłok. Zamordowano tutaj, przy użyciu gazu i spalono kilkaset tysięcy Żydów - mężczyzn, kobiet i dzieci. Spalano tu również ciała więźniów, Żydów i nie-Żydów, którzy zginęli w obozie koncentracyjnym. Według ustaleń władz niemieckich w krematorium tym można było spalić w ciągu doby 1440 zwłok. Według zeznań byłych więźniów liczba ta była wyższa.
Komora gazowa i krematorium III funkcjonowały od czerwca I943 roku do listopada 1 944 roku. Pod koniec wojny , w związku z akcją zacierania śladów swoich zbrodni, władze obozowe w listopadzie 1944 roku zarządziły rozbiórkę pieców i budynku. To czego nie zdążono usunąć, zostało wysadzone w powietrze przez esesmanów 20 stycznia 1945 roku.
Budynek krematorium IV, w którym znajdowały się komory gazowe i piec do spalania zwłok. Zamordowano tutaj przy użyciu gazu i spalono tysiące Żydów - mężczyzn, kobiet i dzieci.Spalano tu również ciała więźniów, Żydów i nie-Żydów, którzy zginęli w obozie koncentracyjnym. Według ustaleń władz niemieckich w krematorium tym można było spalić w ciągu doby 768 zwłok. Według zeznań byłych więźniów liczba ta była wyższa.
Urządzenia masowej zagłady w tym budynku funkcjonowały z przerwami od marca 1943 roku do 7 października 1944 roku. Budynek ten spłonął w dniu buntu więźniów Żydów z Sonderkommando.
Budynek krematorium V, w którym znajdowały się komory gazowe i piec do spalania zwłok. Zamordowano tutaj przy użyciu gazu i spalono tysiące Żydów - mężczyzn, kobiet i dzieci. Spalano tu również ciała więźniów, Żydów i nie-Żydów, którzy ginęli w obozie koncentracyjnym. Według ustaleń władz niemieckich w krematorium tym można było spalić w ciągu doby 768 zwłok. Według zeznań byłych więźniów liczba ta była wyższa.Okresowo ciała zamordowanych spalano także w dołach spaleniskowych zlokalizowanych m.in. przy krematorium V oraz tzw. bunkrach.
Urządzenia masowej zagłady w tym budynku funkcjonowały z przerwami od kwietnia 1943 roku do stycznia 1945 roku. W związku z akcją zacierania śladów swych zbrodni 26 stycznia 1945 roku esesmani wysadzili budynek w powietrze.
Cyklon B
Cyjanowodór HCN, kwas cyjanowodorowy, kwas pruski, związek chemiczny, silnie trująca, lotna, bezbarwna ciecz o zapachu gorzkich migdałów. Cyjanowodór jest zaliczany do bojowych środków trujących i jego działanie polega na zahamowaniu oddychania komórkowego na skutek unieczynnienia enzymów oddechowych. Cyjanowodór przedostając się poprzez błony śluzowe i skórę, głównie poprzez płuca do krwi, blokuje proces uwalniania tlenu z czerwonych ciałek krwi, w wyniku czego następuje jak gdyby wewnętrzne "uduszenie". Towarzyszą temu objawy porażenia ośrodków oddechowych połączone z uczuciem lęku, zawrotami głowy i wymiotami.
Cyklon B stosowany był w Niemczech w okresie międzywojennym i w czasie II wojny światowej do dezynfekcji i dezynsekcji, m.in. statków oraz pomieszczeń i sprzętów. Również w obozie oświęcimskim do lata 1941 roku cyklon B używany był wyłącznie do celów dezynfekcyjnych. Od przełomu sierpnia i września 1941 roku cyklon stosowano w obozie najpierw eksperymentalnie a następnie rutynowo jako środek masowej zagłady. Była to ziemia okrzemkowa, w postaci grudek wielkości drobnej fasoli, przesiąknięta cyjanowodorem. Ze względu na łatwość ulatniania i związaną z tym możliwość przypadkowego zatrucia cyklon dostarczany był do obozu w szczelnych metalowych puszkach.
Stosowany w KL Auschwitz cyklon produkowała firma Degesch (Deutsche Gesellschaft für Schädlingsbekämpfung GmbH) z siedzibą we Frankfurcie nad Menem, wchodząca w skład koncernu IG Farbenindustrie AG ...???????
10.: Azja w dobie ekspansji kolonialnych krajów europejskich XIX i początek XX wieku
INDIE
Po wyparciu Francuzów z Indii wyłączne prawo handlu z Indiami miała angielska Kompania Wschodnio-indyjska. Kompania ta rządziła w Indiach i utrzymywała tam swoje wojsko. Ponieważ monopol wschodnio-indyjskiej Kompani był niewygodny dla angielskiej burżuazji przemysłowej, której znaczenie wzrastało, w roku 1813 odebrano kompani prawo wyłącznego handlu z Indiami. Od tego czasu zwiększył się przywóz do Indii towarów angielskich oraz wywóz z Indii surowców. Anglicy wybudowali w Indiach pierwszą kolej i przeprowadzili linie telefoniczne. Chłopi cierpieli jeszcze większy ucisk. W 1857w w Delhi rozpoczęli powstanie sipajowie (żołnierze, bojownicy). Sipajami nazwano tubylcze wojska Kompani Wschodnio-indyjskiej pod rozkazami oficerów angielskich. Sipajowie mieli armaty i nowe karabiny. Poparli ich chłopi i rzemieślnicy. Powstanie ogarnęło prawie całe północne Indie i część okręgów środkowych. Anglikom groziło wielkie niebezpieczeństwo: wojsk tubylczych razem z angielskimi oficerami było 10 razy więcej niż wojsk angielskich. Niektórzy drobni książęta hinduscy, pozbawieni niedawno swych posiadłości i tronów przyłączyli się do powstania. Anglicy stłumili ten ruch dopiero po dwuletnich walkach. Podczas oblężenia głównego ośrodka powstania Delhi, biedota miejska i rzemieślnicy bronili uparcie każdej barykady, każdej ulicy i każdego domu. Lecz liczna artyleria przerzucona przez Anglików na słoniach do Delhi, zadecydowała o wyniku walki. Najwięcej jednak pomógł Anglikom brak jedności wśród powstańców. Władcy feudalni i książęta nie mogli i nie chcieli kierować walką narodu przeciw obcym ciemiężcom i w końcu zdradzili naród. Powstanie upadło w 1958r. Po powstaniu Anglicy znieśli Kompanię wschodnio-indyjską i poddali Indie administracji państwowej. W obawie przed nowym wybuchem oświadczyli, że w przyszłości nie będą odbierać posiadłości władcom feudalnym i książętom. Od tego czasu hinduscy książęta stali się podporą władzy Anglików. Natomiast chłopów po dawnemu eksploatowali książęta, obszarnicy i cudzoziemscy ciemiężyciele- Anglicy.
CHINY
Chiny były zamknięte dla świata zewnętrznego. Kraje europejskie próbowały podporządkować Chiny własnym interesom ekonomicznym. Anglicy posłali do Chin flotę i wojsko i zażądali otwarcia kraju dla handlu zagranicznego. Anglicy przywozili z Bengalu i sprzedawali w portach Chińskich duże ilości opium. Z handlu opium kupcy brytyjscy czerpali ogromne zyski. Rósł sprzeciw wobec tego procederu władz chińskich. Chińczycy przechwytywali ładunki i niszczyli je. Stało się to przyczyną wybuchu tzw. „wojny opiumowej”. Chińczycy przegrali wojnę. Skutkiem przegranej wojny dla Chin było zajęcie przez Anglików Hongkongu i wprowadzenie wojska do kilku chińskich portów. Na mocy układu w Nankinie (1842) Chińczycy mieli zapłacić wysoką kontrybucję. Bezpośrednim skutkiem „wojny opiumowej” stała się gospodarcza penetracja cesarstwa chińskiego. Otwarcie chińskich portów dla angielskich towarów spowodowało, że w ślad za Anglią poszły inne państwa imperialne: Francja, Rosja, Niemcy, później Stany Zjednoczone i Japonia. Wymusiły one na Chinach podpisanie kilku nierówno prawnych traktatów tzw. „układy kagańcowe”. Według tej umowy Chińczycy zobowiązali się nie nakładać na przywożone towary cła wyższego niż 5% ich wartości oraz otworzyć dla handlu Kanton i cztery inne porty. Tak się zaczęło ujarzmianie Chin przez kapitalistów. W ten sposób Chiny uchodząc za państwo niepodległe popadały w coraz większą zależność od państw obcych. Upadł autorytet rządzącej dynastii mandżurskiej Cing, pogłębiła się korupcja urzędników, wzrosły podatki. Chłopi żyli w skrajnej nędzy, wystąpili przeciw feudałom. Położenie chłopów chińskich przyspieszyło wybuch powstania. Było to tzw. „powstanie tajpingów (1851-1864). Tajpingowie próbowali rozwiązać sprawę rolną - równy podział ziemi, podstawą reformy rolnej była konfiskata majątków i podział gruntów między chłopów. W 1864 roku ruch tajpingów załamał się. Jego skutkiem było rozbudzenie nacjonalizmu chińskiego, który odżył w powstaniu bokserów (1899-1901). Powstanie bokserów przyczyniło się do dalszego osłabienia rządów cesarskich. Na południu rozpoczął się nowy ruch lepiej zorganizowany i mający poparcie armii chińskiej. Na jego czele stanął Sun Jat-Sen. Ogłosił trzy zasady - program polityczny. Były to: jedność narodu chińskiego, demokratyczno-republikańska forma rządów i podział ziemi między chłopów. Zasady te stały się programem rewolucji w 1911 roku. W następstwie tej wojny upadła dynastia mandżurska, a rok później Chiny stały się republiką, prezydentem w 1912 roku został Juan Szy-Kaj. Okrojone terytorialnie Chiny stawały się w coraz większym stopniu krajem zależnym od obcego kapitału.
JAPONIA
Do połowy XIX wieku Japonia była prawie nieznana dla Europejczyków i Amerykanów ze względu na wyspiarskie położenie. W Japonii długo utrzymywały się struktury społeczno - ekonomiczne i polityczne. Japonią rządziła grupa feudałów na czele z wodzem armii - szogunem. W tym czasie w feudalnej Japonii już rozpoczął się rozwój manufaktury - produkcja cukru, tkanin bawełnianych, przędzy, wódek. We wsi japońskiej dało się zauważyć duże zróżnicowania wśród chłopów. Było wielu pozbawionych ziemi i wielu dzierżawców, z drugiej zaś strony utworzyła się nieliczna warstwa zamożnych chłopów. Zagrożenie dla Japonii pojawiło się , gdy na wody japońskie zaczęły docierać okręty europejskie. Japończycy próbowali przeciwstawiać się zagrożeniu nie zezwalając cudzoziemcom schodzić na ląd. Sytuacja zmieniła się gdy Stany Zjednoczone wysłały do Japonii silną eskapadę morską i zażądały otwarcia portów japońskich dla handlu zagranicznego. Japończycy nie mieli floty, nie mieli też artylerii. Obawiając się takiej napaści ze strony Europejczyków, jakie doświadczyły Chiny, szogun w imieniu cesarza podpisał umowy handlowe ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki, z Anglią, Rosją i innymi państwami, w ten sposób otworzył Japonię dla stosunków ze światem zewnętrznym. Dodatkowe umowy były krzywdzące dla Japonii, cudzoziemcy mieszkający w niej nie podlegali japońskim ustawom ani sądom japońskim. Japonia nie miała prawa nakładać wysokich opłat celnych na towary zagraniczne. Japonia zaczęła się przygotowywać do wojny. W państwie japońskim narastała opozycja wobec istniejącego układu politycznego, który wyrażała władza szoguna. Ruch chłopów i biedoty miejskiej przeciw cudzoziemcom i szogunowi został stłumiony przez szoguna i cesarza, którzy połączyli się do wspólnej walki z ruchem ludowym. Burżuazja japońska stanęła po stronie cesarza i właścicieli ziemskich w walce z masami ludowymi. Po stłumieniu powstania cesarz aresztował szoguna zarzucając mu kapitulację przed Europejczykami i przywrócił rządy absolutne. Proklamowano przywrócenie rządów cesarza, którym został Matsuhito. Powołano rząd i utworzoną jednolitą administrację. Wydarzenia te zyskały nazwę „restauracji Meidzi”. Po tych wypadkach Japonia zaczęła przejmować technikę europejską. Armię i flotę organizowano na wzór europejski. Zaczęto przeprowadzać linie kolejowe, linie telegraficzne, organizowano żeglugę, urządzono pocztę i wprowadzono nauczanie powszechne. Japończycy stali się poddanymi cesarza. Ziemie książąt przeszły w ręce ich rzeczywistych posiadaczy, przeważnie lichwiarzy lub samurajów. Władza skupiła się w ręku cesarzy, szlachty i kasty wojskowej. Pewne wpływy miała również burżuazja. Modernizacja Japonii dokonywała się bez zatracenia japońskiej tradycji w sferze kultury. Ukoronowaniem procesu przemian było ogłoszenie przez cesarza w 1989r konstytucji, która wprowadzała w Japonii ustrój monarchii konstytucyjnej. Społeczeństwo miało zagwarantowaną wolność prasy i wolność zrzeszenia się. W ciągu pięćdziesięciu lat Japonia stała się mocarstwem na Dalekim Wschodzie, świadczą o tym akcje militarne zakończone zwycięstwami wojennymi nad Chinami (1985) i Rosją (1905).
Ogólne warunki historyczne sprzyjały wyzwoleniu Japonii spod opieki Europejczyków i Amerykanów. W początku lat sześćdziesiątych, kiedy w Japonii rozpoczął się ruch masowy przeciw cudzoziemcom, Stany Zjednoczone Ameryki były w ogniu wojny domowej, więc nie mogły mieszać się do spraw Japonii.
Nie mogła też zabierać głosu Rosja, która poniosła porażkę w wojnie krymskiej i zajęta była uwłaszczeniem włościan. Europa przeżyła cztery wojny prowadzące do zjednoczenia narodów, pochłonęły one uwagę Francji, państw włoskich i Związku Niemieckiego. Anglia musiała się liczyć z możliwością wciągnięcia jej w te wojny. Powstanie tajpingów w Chinach i udział w tłumieniu go zajmowały Anglię i Francję i odciągały ich uwagę od Japonii.
11. Bez jakich postaci nie da się napisać historii Polski w ostatnim stuleciu?
Historii naszego kraju nie da się napisać bez tak słynnych postaci jak:
Józefa Piłsudskiego, Edward Gierka i byłego prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Wałęsy.
Józef Piłsudski
Józef Piłsudski urodził się 5 grudnia 1867 roku w Żułowie, niewielkim majątku położonym 60 km na północ od Wilna. Ojciec (Józef Wincenty Piłsudski) był komisarzem powstania styczniowego na Żmudzi, zaś matka (Maria z Billewiczów) wywodziła się ze znakomitego rodu litewsko-polskiego. Trudności gospodarcze i pożary w majątku sprawiły, że cała rodzina przeniosła się w końcu do Wilna, gdzie przyszły marszałek uczęszczał do gimnazjum. W 1885 roku Piłsudski rozpoczął w Charkowie studia medyczne, tam też po raz pierwszy zaangażował się w działalność socjalistyczną, choć na razie uczestniczył tylko w demonstracjach studenckich. Był za to kilkakrotnie aresztowany, co sprawiło, że nie udało mu się przejść po roku na studia medyczne w Dorpacie. Za to młody student, mieszkający znów w Wilnie, bliżej zaangażował się w pracę kręgów rosyjskiej „Narodnej Woli”
DROGA ŻYCIOWA JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO
5 XII 1867 - w Żułowie na Wileńszczyźnie urodził się Józef Piłsudski, syn byłego komisarza Rządu Narodowego w 1863 roku Józefa Piłsudskiego i Marii z Billewiczów.
1885 - zakończenie nauki w gimnazjum wileńskim.
1887-1892 - pobyt na zesłaniu.
1894-1899 - Piłsudski zostaje jednym z przywódców PPS i redaktorem pisma „Robotnik”.
1899 - ucieczka ze szpitala więziennego w Petersburgu.
1905 - pertraktacje w Japonii.
1905-1908 - Piłsudski zostaje przywódcą Organizacji Bojowej PPS.
1908 - akcja pod Bezdanami.
1 XII 1912 - Tymczasowa Komisja Skonfederowanych Stronnictw Niepodległościowych mianuje J. Piłsudskiego komendantem głównym Polskich Sił Zbrojnych, na wypadek wojny z Rosją.
VIII 1914 - początek epopei legionowej.
I 1917 - Piłsudski zostaje członkiem Tymczasowej Rady Stanu.
VII 1917 - kryzys przysięgowy w Legionach. Piłsudski zostaje osadzony w twierdzy magdeburskiej.
10 XII 1918 - Piłsudski wraca do Warszawy i następnego dnia obejmuje naczelne dowództwo tworzonych sił zbrojnych.
20 II 1919 - 9 XII 1922 - Józef Piłsudski piastuje urząd Naczelnikiem Państwa.
19 III 1920 - Piłsudski otrzymuje nominację na stopień pierwszego marszałka Polski.
15 VIII 1920 - początek polskiej kontrofensywy znad Wieprza.
1922-1926 - pobyt w samotni w Sulejówku.
12 V 1926 - zamach stanu. Piłsudski powraca do życia politycznego i w następnych latach pełni urząd ministra spraw wojskowych, przejściowo również prezesa Rady Ministrów.
1926 - Piłsudski ostatecznie rozstrzyga w Genewie sprawę konfliktu z Litwą.
1928 - reorganizacja naczelnych władz wojskowych w kraju. Józef Piłsudski zostaje generalnym inspektorem sił zbrojnych
1933 - zamysł wojny prewencyjnej przeciwko Niemcom hitlerowskim. W następnym roku zostaje zawarty pakt nieagresji z Trzecią Rzeszą.
12 V 1935 - o godzinie 20.45 Józef Piłsudski umiera w Belwederze. Szczątki marszałka zostają złożone najpierw w krypcie św. Leonarda, a potem w krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów katedry wawelskiej. Rok później odbyła się uroczystość pochowania serca J. Piłsudskiego i jego matki na wileńskim cmentarzu na Rossie.
Aresztowanie i uwięzienie Józefa Piłsudskiego było wielkim błędem strony niemieckiej. Polityk, dowódca i działacz niepodległościowy, bez zastrzeżeń akceptowany jedynie w zaborze austriackim, stał się wówczas męczennikiem sprawy narodowej i zaczął uosabiać niepodległą ojczyznę. Piłsudski czekał na odpowiednią chwilę, która nadeszła szybciej, niż można się było spodziewać. We wrześniu 1917 roku rządy austro - węgierski i niemiecki powołały Radę regencyjną Królestwa Polskiego, formalny organ władzy, która miała jednak niewiele do powiedzenia w sprawach politycznych i wojskowych. Po zawarciu traktatu pokojowego z Rosją w Brześciu nad Bugiem w lutym 1918 roku, gdy Chełmszczyzna i część Podlasia zostały przyznane Ukrainie, ta iluzoryczna suwerenność okazała się jednak mitem. W kraju narastało oburzenie, a pod Kaniowem doszło do starcia między wojskiem niemieckim a Polskim Korpusem Posiłkowym (dawną II Brygadą Legionów Polskich), dowodzonym przez gen. Józefa Helera.
W tym czasie Józef Piłsudski, odcięty od informacji z kraju, zajął się pracą pisarską - powstały wtedy jego wspomnienia z okresu legionowego „Moje pierwsze boje”. Kiedy w sierpniu 1918 roku dołączył do niego Kazimierz Sosnkowski, obydwaj zaczęli obserwować rozwój sytuacji na ziemiach polskich na podstawie doniesień prasowych. Klęski ponoszone przez Niemców na frontach zachodnich i narastanie nastrojów rewolucyjnych w armii zmusiło niemieckich polityków i wojskowych do rozważenia ewentualnego uwolnienia Piłsudskiego jako jedynego człowieka, który ich zdaniem byłby w stanie zapewnić spokój w Królestwie Polskim.
W Magdeburgu doszło w końcu do spotkania przyszłego marszałka z wysłannikiem Berlina, hrabią Harrym Kesslerem. Piłsudski nie zgodził się wówczas na podpisanie deklaracji lojalności, za którą obiecywano mu uwolnienie. 8 listopada, kiedy rozgorzała już rewolucja niemiecka, przedstawiciel władz niemieckich zjawił się ponownie. Piłsudski i Sosnkowski zostali wtedy przewiezieni do Berlina, a stamtąd skierowani do kraju. Rankiem w niedzielę 10 listopada 1918 roku bez rozgłosu przybyli do Warszawy. Następnego dnia Piłsudski został mianowany przez Radę Regencyjną tymczasowym naczelnikiem państwa i miał pełnić tę funkcję do czasu uchwalenia konstytucji. Był człowiekiem bardzo popularnym, więc jego nominację traktowano na ogół jako oczywistą. Naczelnik zamieszkał w Belwederze, a Rada Regencyjna przekazała mu dowództwo wojsk polskich i zleciła utworzenie rządu narodowego.
16 listopada 1918 r. Piłsudski dokonał notyfikacji państwa polskiego, czyli ogłosił na arenie międzynarodowej odrodzenie wolnej, niepodległej Rzeczypospolitej. Było to państwo istniejące w tym czasie tylko na papierze, bez jasno określonych granic, z kilkoma ośrodkami decyzyjnymi, formującym się dopiero aparatem administracyjnym i wojskiem, należało, więc pomyśleć o wywalczeniu i utrwaleniu granic, a także o ich obronie przed nadciągającym zewsząd wrogami na zachód.
Akt notyfikacji państwa polskiego
Do P. Prezydenta Stanów Zjednoczonych,Do Królewskiego Rządu Angielskiego,Do Rządu Rzeczypospolitej Francuskiej,Do Królewskiego Rządu Włoskiego,Do Cesarskiego Rządu Japońskiego,Do Rządu Rzeczypospolitej Niemieckiej i do Rządów wszystkich Państw wojujących i Neutralnych. Jako Wódz Naczelny Armii Polskiej, pragnę notyfikować rządom i narodom wojującym i neutralnym istnienie Państwa Polskiego Niepodległego, obejmującego wszystkie ziemie zjednoczonej Polski. Sytuacja polityczna w Polsce i jarzmo okupacji nie pozwoliły dotychczas narodowi polskiemu wypowiedzieć się swobodnie o swym losie. Dzięki zmianom, które nastąpiły wskutek świetnych zwycięstw armii sprzymierzonych - wznowienie niepodległości i suwerenności Polski staje się odtąd faktem dokonanym. Państwo Polskie powstaje z woli całego narodu i opiera się na podstawach demokratycznych. Rząd Polski zastąpi panowanie przemocy, która przez sto czterdzieści lat ciążyła nad losami Polski - przez ustrój, zbudowany na porządku i sprawiedliwości. Opierając się na Armii Polskiej pod moją komendą, mam nadzieję, że odtąd żadna armia obca nie wkroczy do Polski, nim nie wyrazimy w tej sprawie formalnej woli naszej. Jestem przekonany, że potężne demokracje Zachodu udzielą swej pomocy i braterskiego poparcia Polskiej Rzeczypospolitej Odrodzonej i Niepodległej.
Za Ministra Spraw ZewnętrznychFilipowicz Wódz NaczelnyPiłsudski
Warszawa, dn. 16-go listopada 1918
W styczniu 1920 roku Polacy zajęli, Dyneburg i oddali go Łotyszom, a na południu zawarli w kwietniu porozumienie z Semenem Petlurą. Na mocy tego układu Polska miała poprzeć starania ukraińskiego przywódcy o utrwalenie jego Ukraińskiej Republiki Ludowej w zamian za pomoc w walce z bolszewikami. W ramach tego sojuszu wojska polskie rozpoczęły ofensywę uwieńczoną zajęciem Kijowa na początku maja 1920 roku.
Wyprawa kijowska, której nie zaakceptowały niektóre ugrupowania polityczne, w opinii publicznej przysporzyła laurów Piłsudskiemu. Wkrótce jednak losy wojny się odwróciły i przeciw Polsce ruszyła potężna ofensywa bolszewicka, kierowana przez Michała Tuchaczewskiego. Jeszcze w maju Polacy musieli opuścić Kijów i rozpocząć wielki odwrót. Latem 1920 roku linia frontu utrwaliła się na linii Wisły i Wieprza, a na początku lipca Tuchaczewski rozpoczął decydujące uderzenie, mające doprowadzić do zdobycia Warszawy i rozwinięcia marszu dalej, w stronę Niemiec i Francji. Dla Józefa Piłsudskiego był to jeden z najcięższych momentów życiowych. Uaktywnili się jego przeciwnicy polityczni, zwłaszcza z kręgów endeckich, niewiadome było również zachowanie generałów pochodzących ze wszystkich armii zaborczych i podporządkowanych wojskowemu samoukowi. Okazało się jednak, że w chwili zagrożenia niepodległości wszelkie spory i konflikty zostały czasowo zawieszone. Latem 1920 roku polskie dowództwo stworzyło mechanizm kierowania armią, który doskonale się sprawdził. Generał Władysław Sikorski ubezpieczał polski front od północy, gen. Józef Heller z Armią Ochotniczą osłaniał główny kierunek warszawski, a głównodowodzący Józef Piłsudski wziął na siebie dowodzenie kontrofensywą.
Politycy i historycy różnych orientacji politycznych do dziś wiodą spór na temat autorstwa planu bitwy warszawskiej z 1920 roku. Takich wątpliwości nie mają historycy wojskowi, według których plan został przygotowany przez sztab pod kierownictwem gen. Tadeusza Rozwadowskiego a zatwierdzony przez Józefa Piłsudskiego, który odpowiadał odtąd za jego wykonanie i rezultaty. Nic, więc dziwnego, że przed rozpoczęciem bitwy złożył na ręce premiera Wincentego Witosa rezygnację z funkcji dowódczych z ważnością w przypadku porażki.
Na szczęście nie było takiej potrzeby. W dniu 16 sierpnia 1920 roku, przy całkowitym zaskoczeniu strony bolszewickiej, znad Wieprza ruszyło polskie kontruderzenie, które niemal z dnia na dzień odwróciło losy wojny. Wojska Tuchaczewskiego zostały zmuszone do odwrotu, a zwycięstwo zostało przypieczętowane sukcesem w bitwie nad Niemnem, stoczonej we wrześniu 1920 roku. Ostateczny rezultat wojny, uzyskany wyłącznie dzięki determinacji społeczeństwa i żołnierza polskiego, dał wiele do myślenia Piłsudskiemu. Postawa sojuszników zachodnich, którzy nie kwapili się zbytnio do udzielania pomocy Polsce, była zapowiedzią ich polityki w następnych kilkunastu latach. Sam naczelny wódz, opromieniony zwycięstwem, ale też obrzucany oszczerstwami przez przeciwników politycznych, którzy uaktywnili się po zwycięstwie, został w dniu 14 listopada 1920 roku wyróżniony buławą marszałkowską i mianowany Pierwszym Marszałkiem Polski - był to stopień wojskowy ustanowiony specjalnie dla niego. Jeszcze w październiku tego samego roku Piłsudski, wbrew umowom zawartym wcześniej z Litwinami, zaaranżował rzekomy bunt oddziałów gen. Lucjana Żeligowskiego, które zajęły Wilno i zapoczątkowały utworzenie tzw. Litwy Środkowej. Owo państewko zostało później włączone w granice Polski na prawach województwa, a wydarzenie to dało początek nieporozumieniom polsko-litewskim, rozstrzygniętym pod naciskiem Polski dopiero w 1938 roku.
Walki o granice Polski trwały jednak nadal - po zawarciu traktatu pokojowego w Rydze w 1921 roku przyszła kolej na Górny Śląsk, gdzie po przegranym plebiscycie doszło do wybuchu trzeciego, tym razem zwycięskiego powstania. Rok 1922 był ostatnim, w którym kształtowały się granice Polski drogą militarną. Dla Józefa Piłsudskiego rozpoczął się kolejny etap życia i działalności - już w niepodległym państwie.
Gierek Edward
Pierwszy Sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, towarzysz Edward Gierek - tę formułę w całości wypowiadano w telewizji za każdym razem, gdy wymieniano jego nazwisko, nawet po kilka razy w krótkiej wiadomości. Funkcję tę pełnił przez dziesięć lat, od burzliwych wydarzeń na Wybrzeżu w grudniu 1970 roku, do burzliwych wydarzeń na Wybrzeżu - i w reszcie kraju - w sierpniu 1980 roku. Propagandyści tego okresu nazywali go dekadą dynamicznego rozwoju, później to określenie nabrało ironicznego znaczenia. Podobnie jak Polska - "dziesiąta przemysłowa potęga świata". Rozwój, owszem, był. Na zasadzie: zastaw się a postaw się. Długi zaciągnięte przez ekipę Gierka na tę dynamikę będziemy spłacać jeszcze w trzeciej dekadzie XXI wieku.
Gierek, który spory szmat życia spędził we Francji i Belgii, wyglądem, mówieniem i sposobem życia różnił się na korzyść od zgrzebnych aparatczyków rodzimego chowu, wzbogaconego o sznyt sowiecki. Na tle innych pierwszych numerów realnego socjalizmu w Polsce wyróżniał się też oględnością w stosowaniu przemocy, choć może to żadna pociecha dla przeganianych przez "ścieżki zdrowia" w Radomiu w 1976 roku.
Dzisiaj wygląda na to, że nikt tego nie pamięta rozpraw z 1976 roku, jak i tego, że odchodził w niesławie. Pamięta się głównie swoją młodość w la belle epoque PRL , pierwszych lat jego rządów. Zmarł 29 lipca 2001 w wieku 88 lat.
Lech Wałęsa - były Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej
Absolwent zasadniczej szkoły mechanizacji rolnictwa, pracownik Stoczni Gdańskiej - wielokrotnie zwalniany z pracy i przyjmowany ponownie, jeden z przywódców strajku w 1970r., stał na czele strajków w Sierpniu 1980r., w 1980r. objął funkcję przewodniczącego Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego, doprowadził do porozumienia z komunistami - wyrażono zgodę na rejestrację "Solidarności", przewodniczący związku, w stanie wojennym internowany, po zwolnieniu z ośrodka odosobnienia nadal stoi na czele podziemnej Solidarności. Laureat Pokojowej Nagrody Nobla, uczestniczył w obradach Okrągłego Stołu, w 1990r. wybrany Prezydentem RP, w wyborach w 1995r. minimalnie przegrał z Aleksandrem Kwaśniewskim, w kolejnych wyborach prezydenckich poniósł dużą porażkę.
Data urodzenia: 29.09.1943
Wykształcenie: zawodowe
Nazwa szkoły: Zasadnicza Szkoła Mechanizacji Rolnictwa
Główne punkty programu w wyborach prezydenckich 2000r. :
· plan Marshalla dla Europy Wschodniej
· upowszechnienie nowoczesnych technologii w tym Internetu
· konsekwentne dochodzenie do podatku liniowego od dochodów osobistych
· likwidacja podatku dochodowego od firm
· twarde negocjacje z Unią Europejską
· aktywne wsparcie polskiej wsi
· reforma wymiaru sprawiedliwości
· budowa nowoczesnej infrastruktury
W styczniu 1980 zorganizował w zakładach Elektromontażu Komisję Robotniczą, w sierpniu 1980 stanął na czele strajku w Stoczni Gdańskiej. Następnie przewodniczący Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego (MKS), w którego imieniu podpisał porozumienia z komisją rządową, tzw. porozumienia sierpniów. 1980-1981 przewodniczący Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego i Krajowej Komisji Porozumiewawczej Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność" (NSZZ "Solidarność"). Na I Krajowym Zjeździe Delegatów NSZZ "Solidarność" (5 września - 7 października 1981) wybrany na przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".
W latach 1980-1981 podjął pracę w Stoczni Gdańskiej. Od 13 grudnia 1981 do 11 listopada 1982 internowany w Arłamowie. Po zwolnieniu powrócił do pracy w Stoczni, kontynuując konspiracyjną działalność związkową. 1986 utworzył Tymczasową Radę NSZZ "Solidarność", od 1987 kierował Krajową Komisją Wykonawczą NSZZ "Solidarność". W maju i sierpniu 1988 inspirował strajki robotnicze w Stoczni Gdańskiej. W grudniu 1988 powołał Komitet Obywatelski przy przewodniczącym NSZZ "Solidarność". Od 1988 brał udział w negocjacjach z władzami komunistycznymi, zakończonych porozumieniami Okrągłego Stołu. W sejmie X kadencji (1989-1991) doprowadził do koalicji Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego, Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i Stronnictwa Demokratycznego oraz powołania rządu T. Mazowieckiego (12 września 1989). 1990 na II Zjeździe NSZZ "Solidarność" wybrany przewodniczącym związku. Od grudnia 1990 do grudnia 1995 prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Wspierał przebudowę gospodarczą i ustrojową Polski (zwolennik systemu prezydencko-parlamentarnego).
Zainicjował powstanie Bezpartyjnego Bloku Wspierania Reform, Instytutu im. Lecha Wałęsy (1995) i Chrześcijańskiej Demokracji III Rzeczypospolitej Polskiej (3 października 1997). Wspierał działalność przedwyborczą Akcji Wyborczej Solidarność. 1983 uhonorowany pokojową Nagrodą Nobla. Doktor honoris causa kilkunastu uniwersytetów, m.in.: Uniwersytetu Columbia (1981), Uniwersytetu Katolickiego w Leuven (1982), Uniwersytetu Harvarda (1983), Uniwersytetu Gdańskiego (1990). Autor autobiografii: Droga nadziei (1987), Droga do wolności (1991), Wszystko, co robię, robię dla Polski (1995).
"...uroczyście przysięgam Narodowi Polskiemu, że... będę strzegł niezłomnie godności Narodu Polskiego"
- "Polska ma historyczne, moralne i polityczne prawo do tego, by współdecydować o losach Europy. O jej teraźniejszości i przyszłości" - przemówienie w Parlamencie, Warszawa, 8 maja 1995.
- W ciągu pięciu lat kadencji L. Wałęsa odbył 62 oficjalne podróże zagraniczne; przyjął wizyty 25 głów państw; doprowadził do rozpoczęcia przekazywania Polsce dokumentów Katyńskich przez prezydenta B. Jelcyna; doprowadził do nadania międzynarodowej rangi obchodom ważnych dla Polski rocznic, m.in. 50 rocznicy Powstania Warszawskiego, 50 rocznicy wyzwolenia KL Auschwitz oraz 50 rocznicy zakończenia II wojny światowej.
- W obchodach 50 rocznicy Powstania Warszawskiego uczestniczyli m.in. wiceprezydent USA Al Gore, premier Wielkiej Brytanii John Major, prezydent Niemiec Roman Herzog oraz szef administracji prezydenta B. Jelcyna - S. Fiłatow. Prezydent Niemiec swoje wystąpienie zakończył słowami: "Pochylam głowę przed bojownikami Powstania Warszawskiego, jak też przed wszystkimi polskimi ofiarami wojny. Proszę o przebaczenie za to, co im wszystkim zostało wyrządzone przez Niemców ".Komentując rocznicowe obchody amerykański dziennik, Washington Post podkreślił: "Nie wszystkim Polakom podobał się pomysł zaproszenia Niemców i Rosjan na uroczystości. Prezydent Wałęsa jednak się na to zdecydował w geście pojednania. To właśnie charakteryzuje moralne przywództwo".
- W czerwcu 1995 L. Wałęsa uczestniczył w Katyniu w uroczystościach 55 rocznicy Zbrodni Katyńskiej. Stronę rosyjską reprezentował, m.in., osobisty wysłannik prezydenta B. Jelcyna - S. Fiłatow. W swoim przemówieniu Lech Wałęsa stwierdził m.in.: ".. my słyszymy, jak ta ziemia krzyczy! Słyszeliśmy ten niemy krzyk przez ponad pól wieku! (...) Był dla nas przypomnieniem i zobowiązaniem. Przewodnikiem, który pomaga odróżnić dobro od zła, honor od służalstwa, prawdę od cynicznej manipulacji. Uczył, czym jest wierność Bogu i służba Ojczyźnie. Był wyznaniem Polskości ".
- W ciągu pięciu lat kadencji L. Wałęsa - nadzorował systematyczną reorganizację wojska i jego dekomunizację, m.in. powołując nowego szefa Sztabu Generalnego, nominując dowódców w pięciu okręgach wojskowych oraz mianując 130 nowych generałów; ratyfikował traktaty o przyjaźni i dobrym sąsiedztwie ze wszystkimi państwami, z którymi Polska graniczy; podpisał 307 umów międzynarodowych; w 107 krajach mianował nowych ambasadorów; doprowadził do redukcji naszego zagranicznego zadłużenia.
- W maju 1992 w Moskwie odbyło się uroczyste podpisanie Traktatu o przyjaźni i dobrosąsiedzkiej współpracy między Polską a Rosją. L. Wałęsa: "Oto dwa suwerenne, demokratyczne państwa wychodzą sobie naprzeciw. Deklarują wolę partnerskiej współpracy. Dawną epokę stosunków opartych na nierównych prawach uważamy za zamkniętą. Zamkniętą całkowicie i ostatecznie". W sierpniu 1993, na zaproszenie prezydenta Wałęsy, złożył oficjalną wizytę w Polsce prezydent Rosji, B. Jelcyn. Jednym z efektów tej wizyty było wyrażenie przez B. Jelcyna akceptacji dla polskich dążeń do członkostwa w NATO. Wkrótce potem, 17 września 1993, ostatnia jednostka wojsk byłej Armii Czerwonej opuściła Polskę. L. Wałęsa: "Dopełnia się sprawiedliwość dziejowa. Na terytorium państwa polskiego nie ma już obcych wojsk. Suwerenność Rzeczypospolitej uzyskuje potwierdzenie ostateczne". W trzy lata później, 1995, z oficjalną wizytą przybył do Polski premier Rosji, W. Czernomyrdin.
- Od początku kadencji L. Wałęsa konsekwentnie dążył do przyznania Polsce członkostwa w NATO. W kwietniu 1991, na trzy miesiące przed rozwiązaniem Układu Warszawskiego, odbył w Brukseli spotkanie z sekretarzem Generalnym NATO, M. Woernerem. W lipcu, tego samego roku, spotkał się w Kwaterze Głównej z sekretarzem generalnym oraz ministrami spraw zagranicznych Sojuszu. Po roku, kwiecień 1992, L. Wałęsa zgłasza podczas wizyty w Niemczech koncepcję NATO - bis. Przewidywała ona utworzenie wspólnych europejskich sił militarnych, złożonych z jednostek byłego bloku wschodniego oraz wspólne zapobieganie ewentualnym konfliktom i kryzysom w Europie Środkowej i Wschodniej. W styczniu 1994, w Pradze, odbyło się posiedzenie Grupy Wyszehradzkiej. Uczestniczący w obradach prezydent USA B. Clinton zapewnił, że jego propozycja powołania Partnerstwa dla Pokoju jest "sposobem dojścia do Paktu Północnoatlantyckiego". L. Wałęsa: "Wiele państw, w tym Ameryka, nie wyciągnęło wniosków z historii, w ogóle nie zauważa problemów tego typu, jak Jugosławia. (...) widząc Jugosławię, trzeba pewne rzeczy zrobić zdecydowanie. (...) dopuścić kraje, które chcą być razem z Europą".
W ciągu roku 1994 i 1994 wiele spotkań L. Wałęsy z przedstawicielami państw zachodnich poświęconych było polskiemu dążeniu do członkostwa w NATO. W 1994 kwestii tej dotyczyły m.in. rozmowy z S. Talbottem, zastępcą sekretarza stanu USA i G. A. Joulwanem, Naczelnym Dowódcą Połączonych Sił Zbrojnych NATO w Europie. W roku 1995 - m.in. z M. Ryfkindem, ministrem obrony Wielkiej Brytanii i A. Kozyriewem, ministrem spraw zagranicznych Rosji.
- Dążąc do zapewnienia bezpieczeństwa wewnętrznego L. Wałęsa w ciągu pięciu lat kadencji podjął się ponad 10 mediacji w sporach między rządem a strajkującymi zakładami pracy; ponad 20 razy zainicjował negocjacje między protestującymi pracownikami a rządem, bądź dyrekcją zakładu pracy; średnio dwa razy w miesiącu podejmował interwencje na rzecz poszczególnych grup zawodowych; ponad 20 razy interweniował w sprawach reprywatyzacji; ponad 40 razy podjął interwencje w sprawie niesprawiedliwej prywatyzacji bądź restrukturyzacji zakładu pracy; kilkadziesiąt razy spotkał się z przedstawicielami krajowych i regionalnych władz "Solidarności".
- Sprawa Stoczni Gdańskiej - jednym z pierwszych spotkań L. Wałęsy po objęciu urzędu prezydenta, grudzień 1990, było spotkanie z delegacją Stoczni Gdańskiej. Tematem rozmowy była przyszłość i możliwości rozwojowe Stoczni. Rozmowy te były kontynuowane w latach następnych. Pod koniec 1993 w Belwederze odbyło się spotkanie mediacyjne L. Wałęsy z przedstawicielami związków zawodowych i zarządu Stoczni Gdańskiej SA oraz przedstawicielami banków, Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Przekształceń Własnościowych. W marcu 1995, przed wizytą w Norwegii, L. Wałęsa odbył spotkanie z kierownictwem Stoczni. W czasie rozmowy poinformowano go o podpisanych już umowach, niemal do końca 1997 roku; cztery statki zakontraktowało jedno z norwesko - japońskich konsorcjów. Przedstawiciele Stoczni poinformowali też L. Wałęsę, że prowadzone są negocjacje w sprawie rozszerzenia tego kontraktu.
- Protesty górnicze - w grudniu 1992 L. Wałęsa podjął się mediacji między strajkującymi na Śląsku górnikami a rządem. Po ponad dziesięciu dniach został podpisany protokół ustaleń między rządem a Komitetem Strajkowym Górniczej Sekcji NSZZ "Solidarność". W następnym roku, listopad 1994, L. Wałęsa objął patronat nad koncepcją "paktu dla województwa katowickiego", przedstawioną przez tamtejszą "Solidarność". Jednocześnie zapowiedział zwrócenie się o przeprowadzenie kontroli NIK w koncernach węglowych.
- Problemy rolnictwa - w kwietniu 1992 w Belwederze odbyło się spotkanie z przedstawicielami Związku Zawodowego Rolników "Samoobrona". W trakcie spotkania rolnicy złożyli na ręce L. Wałęsy deklarację o przerwaniu strajku głodowego prowadzonego w Ministerstwie Rolnictwa. W miesiąc potem L. Wałęsa powołał Radę ds. Wsi i Rolnictwa przy Prezydencie RP. Celem Rady stało się zarówno opiniowanie polityki rolnej prowadzonej przez rząd, jak też wypracowywanie własnych aktów legislacyjnych.
- Problemy służby zdrowia - w czerwcu 1993 L. Wałęsa powołał Radę ds. Ochrony Zdrowia, której celem stało się m.in. zaproponowanie rozwiązań pozwalających "usunąć bariery hamujące rozwój naszego lecznictwa". Pod koniec 1994 Rada zaprotestowała przeciwko założeniom budżetowym na rok 1995 opracowanym przez rząd Cimoszewicza. Według Rady uchwalenie tej ustawy: "spowoduje dalszy rozwój negatywnych zjawisk, w tym - pauperyzację zawodów medycznych, degradację etyczną środowiska, dalsze odchodzenie pracowników od zatrudnienia w publicznej służbie zdrowia". Rada zwróciła się do L. Wałęsy o odrzucenie projektu ustawy w całości. W miesiąc potem, w grudniu 1994, L. Wałęsa uznał za słuszne postulaty strajkujących pracowników służby zdrowia zrzeszonych w "Solidarności". Jednocześnie zobowiązał Zespół Roboczy Rady do natychmiastowego opracowania projektu ustawy o dochodzeniu do 6% PKB nakładów na ochronę zdrowia w latach 1995-1997. Zespół został też zobowiązany do opracowania projektów ustaw dotyczących reformy ubezpieczeń.
- Problemy szkolnictwa - w lipcu 1992 L. Wałęsa powołał Radę ds. Nauki. Podczas kolejnych posiedzeń członkowie Rady omówili m.in. politykę naukową rządu, przedyskutowali projekt ustawy o instytucjach naukowych oraz związki między nauką, techniką i gospodarką. W marcu 1995 przewodniczący Rady, prof. A.K. Wróblewski wystosował list do L. Wałęsy, w którym wyraził zaniepokojenie tym, że: "w obecnym kryzysie rządowym przetargi polityczne między partiami koalicji (SLD i PSL) mogą przyczynić się do poważnego nadwyrężenia i tak słabej już kondycji nauki w Polsce. (...) Włączanie Komitetu Badań Naukowych do resortów obsadzanych według klucza politycznego może przynieść fatalne skutki dla nauki w Polsce. (...) Jeśli chodzi o resort edukacji to pragnę podkreślić, że minął kolejny rok bez rozpoczęcia reform w organizacji szkół wyższych".
- W ciągu pięciu lat kadencji L. Wałęsa zgłosił: cztery koncepcje kierunkowe dotyczące rozwoju gospodarczego kraju; 25 projektów ustaw, 22 weta; wielokrotnie brał udział w posiedzeniach Parlamentu i rządu; skierował około 200 monitów i listów interwencyjnych do prezydium Sejmu oraz rządu; kilkakrotnie zaproponował kolejnym rządom wystąpienie o przyznanie im prawa do wydawania rozporządzeń z mocą ustawy. Spośród koncepcji kierunkowych L. Wałęsy żadna nie została podjęta przez kolejne rządy; spośród 25 projektów ustaw Parlamenty trzech kolejnych kadencji uchwaliły jedynie 5, w tym dwie dotyczące orderów i odznaczeń oraz dwie dotyczące sądownictwa; spośród 22 wet 8 zostaje przyjętych przez parlamentarzystów, w tym dwa tylko w części.
- Koncepcję podstawy ustroju państwa L. Wałęsa przedstawił w Karcie Praw i Wolności (1992), składającej się z 49 artykułów. Preambuła projektu ustawy stanowi, iż: "Karta wyznacza granice woli większości w społeczeństwie ludzi wolnych", zaś art. 2 uzupełnia:, „Kto czyni użytek z praw i wolności obowiązany jest szanować prawa i wolności innych. (...) Źródłem praw i wolności człowieka jest jego niezbywalna i nienaruszalna godność". Szczegółowe elementy ustrojowej koncepcji państwa L. Wałęsa zawarł kolejno w projekcie ordynacji wyborczej do Parlamentu (1991), projekcie ustawy o trybie uchwalania Konstytucji (1992) oraz projekcie ustawy Konstytucyjnej {1994), a także projekcie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (1993), uwzględniającym ostateczność jego orzeczeń. Uzupełnieniem był wniosek do Trybunału Konstytucyjnego dotyczący podpisywania ustaw niezgodnych z Konstytucją (1995). Zlekceważenie prawa do wolności słowa stało się natomiast podstawą odmowy podpisania ordynacji wyborczej do Parlamentu ( 1991) i ordynacji wyborczej do samorządu terytorialnego (1994) oraz przyczyną weta do ustawy o radiofonii i telewizji (1991) i do zmiany już obowiązującej ustawy (1995).
Żadna z ustrojowych propozycji L. Wałęsy nie została przez parlamentarzystów przyjęta.
- Koncepcję państwa sprawiedliwego L. Wałęsa przedstawił w projekcie ustawy o ustroju sądów powszechnych (1991) oraz projekcie ustawy o NSA (1994), a także w pakiecie ustaw dotyczących orderów i odznaczeń (1992). Ten sam cel przyświecał też odmowie podpisania ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych (1992), której L. Wałęsa zarzucił m.in. stosowanie odpowiedzialności zbiorowej. Odmawiając podpisania ustawy o zmianie ustawy o kombatantach (1995) L. Wałęsa zaprotestował natomiast, m.in., przeciwko "objęciu uprawnieniami kombatanckimi jedynie osoby uhonorowanej tytułem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata". W uzasadnieniu L. Wałęsa podkreślił: "Pragnę zwrócić uwagę, że kryterium kombatanctwa w polskim ustawodawstwie nie powinno być uzależnione od uprzedniego uznania przez obce państwo, a tym bardziej przez instytucję obcego państwa". Dążąc do zadośćuczynienia poczuciu sprawiedliwości L. Wałęsa odmówił też podpisania ustawy o przejęciu majątku byłej PZPR (1994), przyznającej SdRP prawo użytkowania tego majątku. Odmówił też podpisania ustawy o obowiązkach i prawach posłów i senatorów ( 1994).
- Koncepcję kierunków polityki gospodarczej i społecznej L. Wałęsa przedstawił przede wszystkim w "Planie Głównym", dotyczącym inwentaryzacji majątku narodowego, w "100 milionach dla każdego", "Bliźniaku dla Balcerowicza" oraz w "Pomocy dla Polski C". Zgłosił też projekty ustaw o reprywatyzacji (I995) oraz PKP (1995). Zawetował natomiast wszystkie ustawy, które uznał za szkodliwe dla rozwoju gospodarczego kraju lub materialnej sytuacji obywateli. Dotyczyło to m.in. ustawy Prawo Bankowe (1991), ustawy Prawo Celne (1992) oraz ustawy o regulacji rynku cukru i przekształceń własnościowych ( 1994), która zdaniem L. Wałęsy przywracała komunistyczne zasady gospodarcze. Oskarżenie o powrót do praktyk PZPR L. Wałęsa zarzucił też m.in. ustawie o kształtowaniu wynagrodzeń przez podmioty gospodarcze (1994) oraz ustawie o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej ( 1994).
- W latach 1994 i 1995 L. Wałęsa złożył 11 wniosków do Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał rozpatrzył sześć z nich, w trzech wypadkach uznając, iż ustawa jest niezgodna z Konstytucją. Parlament tylko w jednym wypadku zastosował się do orzeczenia Trybunału. L. Wałęsa: "Proszę zwrócić uwagę, jak często łamie prawo Sejm, o czym świadczą wyroki Trybunału Konstytucyjnego, które potem Sejm spokojnie odrzuca. To przecież ja wnioskowałem, aby były ostateczne, żeby była wiarygodna instancja, z której werdyktem trzeba się liczyć". Projekt ustawy o Trybunale Konstytucyjnym został odrzucony przez Parlament II kadencji, głosami koalicji SLD - PSL.
"Zawsze starałem się służyć Polsce. Znacie moją drogę dokładnie. Jestem
człowiekiem zawierzenia. Ufam w mądre wyroki Opatrzności, które są dla nas
nadzieją i które jednocześnie nakładają na nas obowiązki. Jestem człowiekiem
służby ".
Jak widać tylko trzy osoby a tak bardzo przyczyniły się do obecnej sytuacji w naszym państwie. To oni bez większego wysiłku wpisali się na karty historii naszego kraju. Już dziś czytamy o nich w podręcznikach a za kilka lat nasze dzieci, wnuki będą czytały jeszcze więcej gdyż autorzy książek wraz z historykami dopiszą nowe rzeczy, które do tej pory były zatajone.
12. Bić albo nie bić się - dylematy polaków w XIX w
Po rozbiorach i zarazem utracie niepodległości Polacy mieli dwie możliwości walki o wolność walkę zbrojną - powstania i pracę organiczną. Obie te możliwości Polacy wykorzystali, choć nie doprowadziły one bezpośrednio do odzyskania niepodległości to jednak miały na pewno duży wpływ na odzyskanie wolności po I Wojnie Światowej .
Po utracie niepodległości zaczęła pojawiać się koncepcja, iż odzyskać wolność można przez wystąpienie zbrojne , przygotowując powstanie. W 123 letnim okresie niewoli miały miejsce trzy powstania : listopadowe, krakowskie i styczniowe jednak żadne nie przyniosło zamierzonego celu. Można więc powiedzieć że nie miały one sensu gdyż zamiast zdobyć niepodległość powstańcy wywalczyli kolejne kary, represje i akty bezprawia a wielu z nich musiało opuścić kraj co pozbawiło go wielu wykształconych ludzi. Przyczyn klęsk powstań było wiele, najbardziej „rzucającą się w oczy” jest to iż przewaga militarna wroga była miażdżącą ale klęską winni są także Polacy którzy źle organizowali powstania, nie były one ogólnonarodowe włączając do wystąpienia wszystkie stany a w szczególności chłopów którzy byli zdecydowaną większością ówczesnego społeczeństwa. Inną przyczyną niepowodzenia powstań była zła organizacja i błędne założenia taktyczne które ujawniły się głównie w powstaniu styczniowym. Zamiast po kilku zwycięskich bitwach dobić wroga, Polacy mieli inny problem - znaleźć przywódcę który poprowadziłby dalej powstanie. Przyczyną tych decyzji było zesłanie wielu Polaków w głąb Rosji. Także utrata sejmu, konstytucji, wojska, spustoszenie kraju i tysiące zabitych to moim zdaniem zbyt duża cena za niekompetencję rządzących i brak organizacji w powstaniu listopadowym.
Ale wystąpienia zbrojne miały także pozytywne skutki :
Powstania ukształtowały w oczach całej Europy obraz Polaka jako człowieka niegodzącego się z utratą niepodległości i wielkiego patrioty. Miało to na pewno duży wpływ na odzyskanie niepodległości przez Polskę po I Wojnie Światowej i późniejszą politykę zagraniczną II Rzeczpospolitej .
Powstania przypomniały także Polakom iż nie są oni częścią innych państw, ale są odrębnym, posiadającym własną kulturę, tradycję i język narodem. Można więc powiedzieć iż choć po części skutkiem nieudanych powstań jest praca organiczna, czyli wzmożony rozwój polskiej gospodarki i kultury. Po trzech nieudanych powstaniach Polacy postanowili już więcej nie organizować zrywów narodowowyzwoleńczych, a jedynie skupić się na zachowywaniu Polskiej kultury, tradycji i języka w zaborach. Potrzebne to było głównie w zaborze rosyjskim i pruskim gdzie nasilana była coraz bardziej rusyfikacja i germanizacja ludności polskiej znajdującej się pod panowaniem Prus i Rosji.
Organizowane były także organizacje zapobiegające wykupowi przez zaborców polskiej ziemi, przykładem są Banki Ziemski zakładane w zaborze Pruskim które wykupywały od Polaków ziemię aby ci nie sprzedali jej Niemcom.
Praca organiczna to także rozwój malarstwa w którym podejmowano tematy z historii Polski. Głównymi przedstawicielami są Jan Matejko, Jacek Malczewski, Maksymilian Gierymski. Organizowane były także towarzystwa, spotkania na których czytano polskie książki, wydawano gazety i czasopisma o tematyce patriotycznej. Wszystkie te formy podtrzymania polskiej kultury były na pewno bardzo potrzebne zwłaszcza dla Polaków którzy powoli przestawali wierzyć po upadku powstań, że kiedykolwiek uda im się żyć w wolnym kraju. Praca organiczna choć istniała we wszystkich trzech zaborach, to jednak w zaborze austriackim, w Galicji Polacy mogli bez lęku rozwijać swoją kulturę gdyż w dwóch pozostałych zaborach często samo mówienie po polsku było zabronione.
Uważam, że aby Polska mogła po 123 latach niewoli cieszyć się wolnością potrzebne były powstania które teoretycznie przynosiły Polakom same kary i represje, ale miały duży wpływ na rozwój kraju w przyszłości, oraz praca organiczna dzięki której przez tyle lat przetrwała polska kultura i tradycje.
13. Bilans II wojny światowej
II wojna światowa zakończyła się kapitulacja Japonii 2 września 1945 rok. Jednak zasady powojennego ładu politycznego i terytorialnego w Europie zostały określone wcześniej bo na konferencji w Poczdamie w dniach 17 lipca-2 sierpnia. Na mocy układu podpisanego na tej że konferencji Niemcy miały poddać się demilitaryzacji, denazyfikacji, która miała na celu wykorzenienie faszyzmu z życia politycznego w Niemczech, demokratyzacji oraz decentralizacji gospodarki. Oznaczało to rozwiązanie wszystkich niemieckich formacji wojskowych oraz zniszczenie lub oddanie do dyspozycji sprzymierzonych przemysłu zbrojeniowego, broni i sprzętu wojskowego. Partia faszystowska i wszystkie organizacje z nią związane miały ulec likwidacji, rozpowszechnianie poglądów narodowosocjalistycznych miało być zakazane, a przywódcy faszystowscy i zbrodniarze wojenni mieli być ukarani. Układ poczdamski nakładał też na Niemcy obowiązek zrekompensowania strat wyrządzonych przez naród niemiecki innym narodom. Największą część reparacji wojennych miał uzyskać Związek Radziecki. Na podstawie wcześniejszej deklaracji berlińskiej Wielka Trójka wyznaczyła w Poczdamie nowe granice Niemiec. Prusy Wschodnie zostały podzielone między Polskę i ZSRR, a nową wschodnią granice Niemiec stała się linia Odry i Nysy Łużyckiej. Na południu w związku z decyzją o odbudowie państwa austriackiego i anulowaniem układu monachijskiego, przywrócono granicę Niemiec sprzed 1938 r. Na zachodzie miała obowiązywać również granica sprzed wojny. Na północy przywrócono przedwojenną granice niemiecko-duńską.
W sprawie Polski uczestnicy konferencji postanowili uznać Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej, którego jednym z najważniejszych zadań było formalne ustalenie granic Polski.
W odrębnej umowie postanowiono, iż zachodnia granice Polski wyznaczają Odra i Nysa Łużycka. Zaakceptowano powrót do Polski Gdańska i przyłączenie części byłych Prus Wschodnich. Natomiast wschodnia granice formalnie wytyczył podpisany 16 sierpnia 1945r polsko-radziecki układ graniczny, który stanowił: ze granica pomiędzy Polska z ZSRR zostaje ustalona wzdłuż „ linii Curzona”.
Działania wojenne podczas II wojny światowej trwały sześć lat, walki toczyły się w Europie, Afryce, Azji, na wyspach Oceanu Atlantyckiego i oceanu Spokojnego. Uczestniczyło w nich 61 państw o ogólnej liczbie ludności 1mld 700 ml. Zmobilizowano ok. 110 ml ludzi, wystawiono ogółem 1763(państwa koalicji hitlerowskiej- 637 dywizji, a koalicja antyfaszystowska 1126 dywizji, w tym Związek Radziecko- 550 dywizji) W II wojnie światowej zginęło ok. 50 ml ludzi, a około 35 ml zostało rannych. Straty materialne tylko w europie wyniosły 260 mld dolarów( w tym Związek Radziecki- 128 mld, Polska-50 mld. W walkach uczestniczyły wielomilionowe armie, złożone z wojsk lądowych, lotnictwa i marynarki wojennej. W czasie II wojny światowej na szeroka skalę rozwinięto produkcje sprzętu wojennego. Przemysł głównie państw biorących udział w wojnie wyprodukował 330 tyś czołgów i ponad 600 tyś samolotów.
W śród wszystkich krajów koalicji antyfaszystowskiej Polska poniosła największe straty osobowe(6,028 ml osób-22,8 ogółu ludności) i materialne(38% majątku narodowego)
Wskaźnik strat biologicznych Polski był najwyższy w Europie: wyniósł 220 osób na 1 tyś mieszkańców. Wskaźnik tez dla Związku radzieckiego wyniósł 116 osób, dla Francji 15, dla Wielkiej Brytanii 8 a dla Stanów Zjednoczonych 2,9l.
Najważniejszym wynikiem II wojny światowej było rozbicie faszyzmu i utworzenie imperium radzieckiego. Nastąpiło też osłabienie systemu kapitalistycznego .Jedynym państwem, które wzmocniło swoją pozycję w świecie kapitalistycznym, były stany Zjednoczone. Następstwem II wojny światowej był całkowity rozpad systemu kolonialnego i powstanie państw tzw. Trzeciego Świata. Zasadniczym zmianom uległa polityczna mapa świata. Przy poparciu Związku Radzieckiego siły lewicy społecznej przejęły władzę w Polsce, Czechosłowacji, Rumunii ,Bułgarii, Jugosławii, Albanii, na Węgrzech , w Wietnamie, Korei północnej i Chinach, tworząc blok komunistyczny.
14. Bitwa na Morzu Koralowym 5 - 7 maj 1942 roku.
Stany Zjednoczone na początku nie brały udziału w wojnie, ale bacznie obserwowano rozwój wydarzeń w Europie. W Kongresie USA stale ścierali się między sobą zwolennicy tradycyjnego izolacjo-nizmu ze zwolennikami uczestnictwa w polityce światowej. Zwolen-nikiem aktywnej polityki USA był prezydent Roosevelt. Do bezpo-średniego przystąpienia Stanów Zjednoczonych do wojny przyczyniła się Japonia. Państwo to już w roku 1941r. zmusiło rząd w Vichy do przekazania mu kolonii francuskich w Indochinach.
7 XII 1941 r. japońskie bombowce bez wypowiedzenia wojny zaatakowały amerykański port w Pearl Harrbor. Fakt ten sprawił, że USA przystąpiły do wojny po stronie państw alianckich. Rozpoczęła się wojna na Pacyfiku. Wiedziano, że będzie to wojna okrętów i lot-nictwa morskiego.
Początkowy plan wojny sztabu amerykańskiego przewidywał stosowanie strategii defensywnej. Stan ten miał trwać do momentu wyrównania sił militarnych na Pacyfiku, czyli do czasu wprowadzenia nowych pancerników, powiększenia lotnictwa, oraz zmobilizowania większej ilości sił lądowych. Trzon floty amerykańskiej stanowiły trzy wielkie lotniskowce -
„Saratoga”, „Lexington” i „Enterprise”,
do nich dołączył Przeniesiony z Atlantyku „Yorktown”.
Dowództwo amerykańskie postanowiło przejść do ofensywy i zniszczyć japońskie lotniska i siły desantowe znajdujące się na wy-spach Marshalla i Giberta. Przyniosło to kilka udanych atakach na statki i lotniska na Atolach: Wotje, Kadżalejn, Meloelap, Jaluit i Ma-kin.
Zakończywszy tę część operacji lotniskowce „Lexington” i „Yorktown”
4 maja wycofały się pod eskortą na Morze Koralowe. Poza tymi dwoma okrętami głównodowodzący na Morzu Koralowym kontradmirała Franka J. Fletcher z „Yorktowna” dysponował siedmioma ciężkimi krążownikami, jednym lekkim, trzynastoma
niszczycielami oraz zespołem zbiornikowców z osłoną.
Japoński plan wojny na Pacyfiku był dość agresywny i miał trzy zasadnicze cele:
1. Zdobycie portu Meresby, jedynego portu w wschodniej części południowego wybrzeża Nowej Gwinei, dzięki czemu zyskaliby wyj-ście do operacji przeciw kontynentowi australijskiemu.
2. Zajęcie Midway, co miało uniemożliwić naloty na Tokio oraz sprowokować flotę amerykańską do walnej bitwy, w której zostałaby pokonana.
3. Obsadzenie Aleutów w celu lepszego zabezpieczeniem Japonii od północy .
Sztab Połączonej Floty Japońskiej toczył gorączkowe przygotowa-nia do zajęcia wyspy Midway. Jednocześnie prowadził operację z uczestnictwem Czwartej Floty (wiceadmirał Shigeyoshi Inouye) ma-jąca na celu zajęcie Tulagi w archipelagu Wysp Salomona i Port Mo-resby w Nowej Gwinei. Akcja musiała jednak zostać opóźniona. Spowodowane zostało to pojawieniem się amerykańskiego zespołu operacyjnego kontradmirała Franka J. Fletchera na wodach południo-wo - wschodnich. Sytuacja ta doprowadziła do wzmocnienia Japoń-skich sił operujących na Morzu Koralowym. Trzonem sił wspomaga-jących Czwartą Flotę miały być dwa lotniskowce „Zuikaku” i „Sho-kaku” oraz krążowniki „Myoko” i „Haguro”. Oprócz tego w skład ze-społu operacyjnego miał wejść lekki lotniskowiec „Shoho”.
Dowództwo Połączonej Floty dążyło do opanowania Morza Ko-ralowego, co po zajęciu Portu Moresby pozwoliłoby na zaatakowanie Australii. Plan przewidywał zajęcie Tulagi 3 maja i w tydzień później opanowanie Port Moresby. Konwoje inwazyjne wyruszające z Rabaulu miały być chronione przez dwie grupy operacyjne. Pierw-szą z nich miała być Grupa Bliskiego Wsparcia złożona ze wspomnia-nego już lotniskowca „Shoho”, czterech ciężkich krążowników i niszczyciela. Drugą część osłony stanowić miały lotniskowce „Zu-ikaku” i „Shokaku”, dwóch ciężkie krążowniki oraz sześć niszczycie-li.
Zgodnie z planem zajęcie Tulagi nastąpiło bez większych pro-blemów w dniu 3 maja. Nazajutrz z Rabaul wyruszył zespół inwazyj-ny Port Moresby wiceadmirała Takagi, złożony z czternastu transpor-towców eskortowanych przez sześć niszczycieli i lekki krążownik.
Zespół operacyjny kontradmirała Fletchera zdecydowanie od-powiedział na zajęcie przez Japończyków wyspy Tulagi w archipelagu wysp Salomona. Przeprowadzono zdecydowany i skuteczny atak na przyczółki wyspy. W wyniku tego nalotu zatopiono kilka mniejszych okrętów japońskich stojących na redzie. Sygnalizowało to obecność groźnego przeciwnika i nie pozostało bez odpowiedzi. Zespół Ude-rzeniowy Lotniskowców dowodzony przez wiceadmirała Takagi ru-szył z pełną prędkością na południe. Celem było zlokalizowanie i zniszczenie jednostek wroga. Tymczasem zespół inwazyjny, prze-znaczony do zajęcia Port Moresby płynął w osłonie okrętów kontrad-mirała Goto ku swemu celowi. Siódmego maja grupa Takagi rozpo-częła szeroko zakrojone poszukiwania amerykańskiej grupy operacyj-nej na wodach Morza Koralowego. Zarówno okręty amerykańskie jak i japońskie dołożyły wszelkich starań, aby zlokalizować się nawza-jem. Jednak na obszarze przekraczającym niemal dwukrotnie po-wierzchnię Morza Śródziemnego znalezienie kilku okrętów było za-daniem bardzo trudnym.
Po kilku godzinach poszukiwania przyniosły efekt. Jeden z pilotów zwiadu japońskiego zameldował, że zlokalizował zespół nieprzyjacielskich okrętów z jednym lotniskowcem w składzie. Do ataku na siły amerykańskie ruszyło jednocześnie 88 bombowców. Wystartowały one z pokładów „Zuikaku” oraz „Shokaku” i skierowały się na południe, w stronę wroga znajdującego się teraz w odległości 160 mil od japońskich lotniskowców. Jednakże była to fatalna pomyłka w rozpoznaniu. Po dotarciu nad cel stwierdzono, że grupa wroga złożona jest ze zbiornikowca „Neosho” komandora Phi-lipsa i eskortującego go niszczyciela „Simsa”. Tak, więc cała furia pilotów japońskich skierowała się przeciwko tym dwu jednostkom. W wyniku zmasowanego ataku niszczyciel poszedł na dno a zbiornikowiec stanął w płomieniach i został opuszczony przez zało-gę. Była to pierwsza poważna strata dla amerykanów, a częściowy sukces lotnictwa japońskiego.
Uratowana załoga „Neosho” i rozbitkowie z „Simsa” po dopły-nięciu do portu w Brisbonie dowiedzieli się, że ich ofiara nie była da-remna. Gdyby nie ściągnęły na siebie całej siły uderzeniowej japoń-skiego lotnictwa, to samoloty kontradmirała Hara mogłyby znaleźć i zaatakować lotniskowce Fletchera.
Tymczasem Fletcher, nie wiedząc o kłopotach Philipsa, wysłał rankiem 7 maja w kierunku północno - zachodnim silną grupę zwia-dowczą, celem ustalenia pozycji Japończyków. Około godziny ósmej nadszedł meldunek:
GANGSTER BLISKO NASZEJ FLOTY - nadał komunikat samolot myśliwski z „Yorktowna”. - SZPIEGUJE NAS KAWANISHI - podał ten sam pilot kilka minut później .
Oznaczało to wykrycie przez japoński zwiad floty amerykańskiej. Sytuacja okrętów Fletchera była zła, samoloty zwiadowcze milczały, a lotniskowcom w każdej chwili groził japoński nalot. Sytuacja nie-pewności trwała do 815 kiedy to mat - radiotelegrafista drugiej klasy Jim Walker odebrał od jednego ze zwiadowców zaszyfrowaną wia-domość następującej treści: „Dwa lotniskowce i cztery ciężkie krą-żowniki w pozycji 10°03′S i 152°27′E” . Wiadomość ta poprawiła nastroje wśród amerykańskiej załogi lotniskowców. Był to zespół in-wazyjny zmierzający w stronę Port Moresby. Kontradmirał wydał roz-kaz do ataku. O 926 z „Lexingtona” wystartowało 29 bombowców nurkujących, 12 samolotów torpedowych i 10 myśliwców. „York-town” rozpoczął powietrzną akcję po pół godzinie - wystartowały 23 nurkowce, 10 samolotów torpedowych i 8 myśliwców .
Dobry nastrój wśród załogi Fletchera trwał krótko, gdyż ok. 2 godziny później radar na „Lexingtonie” wykrył dużą grupę japoń-skich samolotów zbliżających się do lotniskowców. W 20 minut po starcie amerykańskich myśliwców mających bronić statków nastąpił atak japońskich samolotów. Około siedemdziesiąt bombowców o go-dzinie 1120 zaatakowało grupę wrogich okrętów. Mimo silnej osłony przeciwlotniczej przeprowadzony atak był dość sprawny. Bombardo-wania połączone z atakami torpedowców wyrządziły wiele szkód na okrętach marynarki amerykańskiej. W ciągu zaledwie czterech i pół minuty „Lexington” został ugodzony trzema torpedami oraz kilkoma
bombami. Trafienia były tak poważne, że okrętu nie
dało się uratować. Około godziny 1500 nastąpiła wielka eksplozja opa-rów benzyny. Los okrętu był przypieczętowany. Piętnaście minut później około 20 samolotów zostało przebazowanych na „Yorktowna”. O godzinie 1700 dowódca wydał rozkaz opuszczenia okrętu. W trzy godziny później niszczyciel USS „Phelps” dobił torpedami wypalony okręt. USS „Lexington” zatonął wraz z 220 ludźmi załogi oraz 36 samolotami .
Lotniskowiec „Yorktown” jako nowocześniejszy i zwrotniejszy, wyszedł z ataku z niewielkimi uszkodzeniami. Został prowizorycznie naprawiony i wziął udział w bitwie o Midway.
Według japońskich pilotów atak ten był bardzo skuteczny. Mel-dowano o zatopieniu dwóch wielkich lotniskowców amerykańskich. Według relacji pilotów japońskich udało się posłać na dno jednostki klasy „Yorktown” i „Saratoga”.
Niemal w tym samym czasie świadomi zagrożenia ze strony okrętów Floty Pacyfiku Japończycy postanowili wycofać się na północ. W momencie, gdy przeprowadzano odwrót na niebie pojawiło się blisko 100 amerykańskich samolotów i z impetem zaatakowały okręty Takagi. „Zuikaku” zdążył schronić się w szkwale w przeciwieństwie do „Shokaku”. Ten drugi został trafiony trzema bombami i stracił możliwość prowadzenia działań lotniczych. Teraz celem ataku stał się lekki lotniskowiec „Shoho”. Jednostka ta po otrzymaniu kilku trafień poszła na dno. Stało się to o godzinie 1135.
W odwecie z „Zuikaku” i „Shokaku” o godzinie 1630 wysłane zostały elitarne załogi, przeszkolone w operacjach nocnych z zadaniem zaatakowania sił nieprzyjaciela. Nie znalazły one jednak amerykańskich lotniskowców a zamiast tego natknęły się na zespół wrogich myśliwców i w wyniku walki Japończycy stracili kilka ma-szyn.
Wydawało się, że przebieg wydarzeń jest korzystny dla Japoń-czyków wiceadmirał Inouye wydał rozkaz do odwrotu. U podstaw jego decyzji leżało stwierdzenie, że flota japońska nie posiada na po-kładach okrętów dostatecznej liczby samolotów, by ochronić się przed atakami amerykańskich samolotów startujących z baz lądowych. Do-wódca Czwartej Floty został potem mocno skrytykowany za tę decy-zję przez admirała Yamamoto. Otrzymał też rozkaz powrotu na Morze Koralowe i zniszczenia okrętów wroga. Jednak dwudniowe poszuki-wania grupy amerykańskiej nie dały rezultatu. Jednostki Połączonej Floty wycofały się z rejonu bitwy w nocy 10 maja.
Bitwa na Morzy Koralowym była skończona. Obie floty opuściły rejon walki. Straty poniesione w wyniku działań militarnych były po obu stronach duże. Trudno jednoznacznie ocenić kto wygrał bitwę. Z punktu widzenia militarnego większe straty ponieśli amery-kanie. Stracili oni duży lotniskowiec „Lexington”, zbiornikowiec „Neosho” i niszczyciel „Sims”. Oprócz tego straty obejmowały 66 zniszczonych samolotów oraz 543 zabitych lub rannych żołnierzy. Siły Połączonej Floty utraciły lekki lotniskowiec „Shoho” niszczyciel „Kikuzuki” oraz trzy inne, mniejsze okręty. Lotniskowce „Shokaku” i „Zuikaku” zostały uszkodzone i wyszły na kilka miesięcy z udziału w wojnie na Pacyfiku. Stracono 77 samolotów i 1074 ludzi. Patrząc ze strategicznej strony to jednak amerykanie odnieśli zwycięstwo, gdyż w perspektywie operacji zajęcia Midway Japończycy ponieśli ciężkie straty. Lotniskowiec „Shokaku', który był przewidzianą jednostką ma-jąca odegrać istotną rolę w zbliżającej się inwazji nie mógł brać udzia-łu w operacji. Powodem były oczywiście trzy bomby, które trafiły w pokład startowy i uniemożliwiły prowadzenie działań lotniczych z użyciem tej jednostki. Okręt ten wpłynął 17 maja do portu Kure i oce-niono, że uszkodzenia nie zostaną usunięte wcześniej niż w przeciągu miesiąca. Strata „Shokaku” to tylko połowa nieszczęścia, jakie przy-trafiło się Połączonej Flocie. Drugi lotniskowiec - „Zuikaku” biorący udział w bitwie na Morzu Koralowym nie został co prawda uszkodzo-ny, ale straty w personelu latającym były tak duże, że okazało się oczywiste iż nie popłynie on w stronę Midway. Mimo wszystko Kwa-tera Główna Połączonej Floty była przekonana, że Amerykanie stracili w tej bitwie dwa duże lotniskowce. Uznali więc, że w starciu o Mid-way flota japońska będzie posiadała przytłaczającą przewagę w kate-gorii lotniskowców. Tak, więc przebieg bitwy na Morzu Koralowym miał pośredni aczkolwiek bardzo duży wpływ na losy zbliżającej się operacji na Midway.
Oczywiście w kategoriach strat należy podać uniemożliwienie zajęcia Port Moresby, co tak naprawdę było poważną porażką Japonii. Można więc powiedzieć, że wydarzenia na Morzu Koralowym były preludium do wielkiej bitwy i zwycięstwa amerykanów pod Midway. Zwycięstwa, które zapowiadało ostateczną porażkę Japonii w tej woj-nie.
Japońska pewność swych sukcesów na Morzy Koralowym była zgubna w skutkach, o czym przekonali się już niebawem.
15. Bitwa na Pacyfiku
Narodziny planu rozpoczęcia wojny amerykańsko-japońskiej, czyli atak na Pearl Harbor były powolne. Decyzje często się zmieniały, lecz plan cały czas ewoluował. Z „przeciwników” ze strony amerykańskiej udało się zdobyć wywiadowi japońskiemu pewne dane o amerykańskim planie wojny z Japonią, opatrzony kryptonimem „Rainbow Five”, który zakładał opanowanie przez amerykanów Wysp Marshalla i utworzenie wysuniętych baz, zagrażających Japonii. Wobec tego zaczęto faworyzować plan, który zakładał rozegranie bitwy generalnej z flotą przeciwnika w jego własnej bazie od razu na początku konfliktu - likwidacja Floty Pacyfiku miała ułatwić dokonanie podbojów na południu.
Dla oddziałów amerykańskich rozlokowanych w Pearl Harbor niedziela 7 grudnia 1941 roku była kolejnym spokojnym dniem. Chociaż dotarło do niech „ostrzeżenie o możliwości wojny”, przesłane przez Waszyngton 27 listopada, to jednak admirał Husband E. Kimmel i generał-porucznik Walter C. Short nie zrobili nic by przygotować flotę i obronę naziemną do odparcia ataku Japończyków. Kimmel uważał, że jeżeli nawet Japończycy rozpoczną wojnę, to ich celem będą Filipiny, a nie Pearl Harbor.
Jednak już o godzinie 3.50 obok wejścia do portu zauważono obcy peryskop, a kilka godzin później o 6.37 niszczyciel „Ward” zatopił bombami głębinowymi niezidentyfikowaną łódź podwodną. Nagle o godzinie 7.02 wojskowa stacja radarowa wykryła w odległości 64km na północ dużą formację samolotów. Pełniący służbę żołnierz wpisał ją do dziennika jako grupę bombowców B-17, których przylotu oczekiwano z zachodniego wybrzeża Ameryki.
Najpierw w odległości 200 mil na północ od Pearl Harbor w powietrze wyrzucone zostały pierwsze samoloty japońskie. Była dokładnie godzina 8.00. W pierwszej fali nalotu udział wzięły 183 maszyny. Grupa ta rozpoczęła atak o 8.49. Spodziewane zaskoczenie zostało osiągnięte. Na początku zbombardowano lotniska Wheeler Field i Hickam Field oraz bazy wojskowe na wyspie Ford Island. Nalot był bardzo skuteczny. Druga fala japońskich samolotów zrzuciła swoje bomby o godzinie 9.54. Ich celem były znowu bazy lotnicze. O godzinie 13.00 wszystkie ocalałe samoloty powróciły na lotniskowce.
Jednym z najważniejszych celów nalotu było zniszczenie lotniskowców mających stacjonować w porcie, jednak podczas gdy flota Nagumo zbliżała się do miejsca, z którego startować miały samoloty, Japończycy otrzymali niepokojącą wiadomość. Donoszono, że w Pearl Harbor nie stacjonują żadne amerykańskie lotniskowce. Plan zakładał obecność w porcie lotniskowców "Yorktown", "Lexington", "Enterprise" i "Hornet". Ich jednak tam nie było.
Niewątpliwie atak na port Pearl Harbor był spektakularnym sukcesem Japończyków. Jego smak przyćmił jednak jeden oczywisty fakt. Nie udało się zaskoczyć w porcie najniebezpieczniejszych przeciwników - lotniskowców. Ani jeden okręt tej klasy nie został nawet uszkodzony podczas operacji. Jak się później okazało fakt ten poddał w wątpliwość sukces odniesiony przez japońską Połączoną Flotę. Amerykańskie straty nie okazały się tak wielkie jak pierwotnie sądzono. W wyniku wytężonych prac remontowych udało się naprawić niemal 80% uszkodzonych samolotów. W ciągu dwóch lat podniesiono i przywrócono do użytku niemal wszystkie zatopione okręty. Wstrząs wyzwolony przez nalot przyniósł gwałtowną odmianę nastrojów amerykańskiej opinii publicznej i przełamał bardzo silne dotychczas tendencje izolacyjne. Amerykanie nie potrafili wybaczyć ani zapomnieć „niechlubnego dnia”, jak go nazwał prezydent Roosevelt. 8 grudnia Stany Zjednoczone wypowiedziały Japonii wojnę.
Japoński atak doprowadził do sytuacji, w której wojna o zasięgu europejskim przerodziła się w konflikt światowy. Dwie największe potęgi na Pacyfiku zostały wciągnięte w walkę na śmierć i życie. Nalot na Pearl Harbor rozpoczął serię uderzeń japońskich obejmujących ogromny obszar. Z perspektywy Japonii była to cześć strategii przetrwania; dla aliantów oznaczała powiększenie zasięgu działań wojennych. Nowa wojna w nowym zakątku świata wymagała utworzenia nowych sił lądowych, morskich i powietrznych.
Kolejnym etapem po nalocie na Pearl Harbor był atak na Filipiny i Indonezję.8 grudnia 1941 roku o godz. 2.30 radiotelegrafista sztabu marynarki amerykańskiej z Manili odebrał sygnał: "NALOT NA PEARL HARBOR. TO NIE ĆWICZENIA" przekazał meldunek admirałowi Thomasowi Hartowi, który siedząc na brzegu łóżka napisał rozkaz " Japonia rozpoczęła działania wojenne. Zachowujcie się odpowiednio". Tuż przed południem rozpoczęto ładować na samoloty bombowe bomby celem zaatakowania sił japońskich na tajwańskich lotniskach. Niestety, ale prawie dwie godziny wcześniej z tych lotnisk wzniosły się w powietrze eskadry bombowe i myśliwskie 11 Cesarskiej Floty Powietrznej. O godz. 12.15 japońskie samoloty dotarły nad lotnisko amerykańskie w Clark Field, na którym niespiesznie tankowano oraz uzbrajano samoloty, które stały jak na paradzie. Dwie formacje liczące po 27 bombowców ostrzelały lotnisko, budynki i samoloty. Równocześnie atakowano lotnisko Iba, gdzie zniszczono całą eskadrę samolotów myśliwskich typu P-40. W ciągu niecałej godziny bazy zamieniły się w ruiny. Dzieła dokończyły myśliwce Zero atakując z małej wysokości słabą obronę nieprzyjaciela. Obrona przeciwlotnicza była całkowicie nieskuteczna będąc uzbrojona w pociski produkowane w 1932 roku, które albo wcale nie dolatywały do japońskich samolotów, albo nie eksplodowały. Zła pogoda 9 grudnia nie pozwoliła Japończykom kontynuować atak ale już następnego dnia z lotnisk Tajwanu wyruszyła następna formacja. Część samolotów bombowych uderzyła na Nielson Field i Nichols Field zaś grupa 54 maszyn z dużą precyzją przez ponad dwie godziny bombardowała morską bazę marynarki wojennej w Cavite. Tymczasem w kierunku Filipin zbliżały się potężne siły morskie. W dniu 10 grudnia Japoński desant opanował wyspę Camiguin, na której natychmiast urządzono bazę dla wodnosamolotów. Prawdziwy desant japoński nadpłynął do zatoki Lingayen 20 grudnia 1941 roku na 73 transportowcach, na których znajdowały się doborowe i najlepiej wyposażone siły . Popisowo przeprowadzona operacja zaczęła błyskawicznie przynosić efekty. Obrońcy poddawali się. 24 grudnia MacArthur przeniósł się na ufortyfikowaną wyspę Corregidor. Manilia padła 2 stycznia 1942 roku po ogromie zniszczeń wojsk inwazyjnych. W sumie w ciągu 17 dni siły morskie i lądowe dokonały wspólnie dziewięć w pełni udanych operacji desantowych w klasycznym stylu. Amerykanie utracili Filipiny już w pierwszych dniach wojny. Zaskoczeni, opierając się na przestarzałych planach obrony, nie zdołali odeprzeć agresora w najodpowiedniejszym momencie - podczas wysadzania desantu. Japończycy którzy wyszli na brzeg, powinni byli zostać zaatakowani przez najlepsze amerykańskie oddziały. MacArthur rzucił przeciw nim słabo wyszkolonych i źle uzbrojonych Filipińczyków. Wobec popełnionych błędów pierwsza w historii kapitulacja amerykańskiej armii w polu była nieunikniona i nie mogła jej zapobiec nawet największa waleczność.
Kolejnym etapem agresji japońskiej stały się Birma i Malaje. Do jej zahamowania doszło dopiero w połowie roku 1942 roku, głównie w wyniku znacznego rozproszenia wojsk floty wojennej nieprzyjaciela.
Generał Percival oznajmił swoim podkomendnym: „Bitwa o Malaje zakończyła się. Zaczyna się bitwa o Singapur.[...] Naszym zadaniem jest utrzymanie twierdzy, dopóki nie nadejdzie pomoc.[...] Zrobimy wszystko co w naszej mocy.”
Japończycy już 8 grudnia 1941 roku rozpoczęli desanty na wybrzeżu Malajów zajmując miejscowości Singora i Patanii i były śmiertelnym niebezpieczeństwem dla odległej o kilkaset kilometrów bazy brytyjskiej w Singapurze. Błyskawiczna kampania na lądzie, klęska na oceanie oraz skuteczne ataki Japończyków na siły powietrzne Wielkiej Brytanii na Malajach doprowadziła do odwrotu połączonych sił Imperium Brytyjskiego na całym froncie. Oddziały 130 tysięcznych sił ulokowały się w bazie wojennej Singapur wierząc w siłę twierdzy. Na początku lutego na obrońców ruszyły oddziały 5 zmechanizowanej i 18 dywizji japońskiej wspieranej przez czołgi Yamashity, twierdza była pozbawiona obrony lotniczej i bezkarne bombowce równały z ziemią punkty obrony. W końcu 15 lutego 1942 roku generał Percival skapitulował wobec dowódcy 25 armii japońskiej generała Yamashity o godz. 19.30. Była to druzgocąca klęska, całe Malaje, wyspa, miasto i twierdza Singapur znalazły się w rękach Armii Cesarskiej. Podczas walk zginęło 10.000 ludzi zaś 85.000 dostało się do niewoli. Armia japońska zapłaciła za to zwycięstwo czternastokrotnie mniejszymi stratami. Okupant japoński rozstrzelał kilkadziesiąt tysięcy ludności cywilnej biorącej czynny udział w oporze. Kapitulacja Singapuru 15 lutego 1942 roku oznaczała koniec dominacji brytyjskiej w Azji Wschodniej. Imperium nad którym kiedyś nie zachodziło słońce, okazało się niezdolne do obrony swych posiadłości. Słabość Brytyjczyków była poniekąd uzasadniona pierwszorzędnym znaczeniem wojny w Europie i na Środkowym Wschodzie. Klęska na Malajach miła w przyszłości uniemożliwić przywrócenie rządów kolonialnych w tym rejonie świata.
Następnym i jednym z ważniejszych etapów w wojnie na Pacyfiku była bitwa na Morzu Koralowym. Była ona pierwszą w dziejach bitwą stoczoną wyłącznie przez siły powietrzne USA i Japonii między Australią i Melanezją 4-7 maja 1942 roku. Japończycy podjęli wówczas próbę desantu na Nowej Gwinei i Tulagi (Wyspa Salomona). Dzięki złamaniu japońskiego szyfru uprzedzeni Amerykanie potrafili zniszczyć część okrętów japońskich i zmusić przeciwnika do rezygnacji ze swych planów. Było to pierwsze powstrzymanie ofensywy japońskiej na Pacyfiku o zasadniczym znaczeniu dla uchronienia Australii przed inwazją. Straty Amerykan w bitwie na Morzu Koralowym wskazywały na minimalne zwycięstwo Japończyków. Amerykanie stracili bowiem lotniskowiec "Lexington", zbiornikowiec "Neosho" i niszczyciel "Sims". Oprócz tego straty obejmowały 66 zniszczonych samolotów oraz 543 zabitych lub rannych żołnierzy. Siły Połączonej Floty utraciły 5 okrętów i 77 samolotów. Po zwycięskiej ostatniej bitwie na Morzu Koralowym w sztabie sił japońskich zapanował optymizm. Według informacji, które nadeszły z pola bitwy w starciu tym udało się zatopić potężny lotniskowiec, a inny został poważnie uszkodzony.
Za kolejny cel inwazji Japonia obrała Aleuty i atol Midway. Szczególnie opanowanie wyspy Midway nazwanej przez wiceadmirała Nagumo "Wartownikiem Hawajów" miało dla Japończyków kolosalne strategiczno-propagandowe znaczenie. W dniu 5 maja 1942 roku kwatera główna Armii Cesarskiej wydała rozkaz realizacji kolejnego etapu ekspansji japońskiej - operacji „MI”, czyli ataku na Midway. Podobnie jak atak na Pearl Harbor, plan bitwy o Midway został opracowany przez admirała Isoroku Yamamato. Operacja nie została jednak tak dobrze przygotowana i przeprowadzona jak atak na Pearl Harbor.
Japończycy zaatakowali Aleuty 3 czerwca 1942 roku i nie napotykając na opór, do 7 czerwca zajęli wyspę Attu i Kiska. Również 3 czerwca patrolowa łódź latająca Catalina spostrzegła okręty japońskie kierujące się ku Midway. Następnego dnia o świcie inna łódź latająca wykryła japońskie lotniskowce. O 6.30 wydano rozkaz zaatakowania zespołu lotniskowców japońskich samolotami pokładowymi. Kiedy samoloty amerykańskie startowały z pokładów, 108 maszyn Nagumo zaatakowało Midway. Wykryte przez radar napotkały pełne determinacji myśliwce startujące z lotnisk na wyspie.
Bitwa o Midway zdecydowała o wyniku wojny na Pacyfiku. Cesarska Marynarka Wojenna nie podniosła się po przegranej. Gdyby Amerykanie nie znali zamiarów przeciwnika albo nie mieli sił wystarczających do zastawienia pułapki, bitwa o Midway zmieniłaby się w "oblężenie Midway". Japończycy planowali szybko zając bazę, a następnie posuwać się w dół łańcucha wsyp ku Hawajom, licząc na wywabienie Amerykanów na morze i pokonanie ich w decydującej bitwie. Wysepki tworzące Midway miały pełnić role "niezatapialnego lotniskowca", wokół którego miała manewrować flota japońska, dziesiątkując resztki Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych. Kampania była potężną operacja, w którą zaangażowano 8 japońskich lotniskowców, liczne niszczyciele, krążowniki i pancerniki oraz okręty podwodne. W dowództwie amerykańskiej marynarki wojennej zakładano, ze jeżeli Japończycy zdobędą Midway, siły Stanów Zjednoczonych rozpoczną oblężenie przy użyciu lotnictwa dalekiego zasięgu i okrętów podwodnych, jednak opanowanie wyspy przez Japończyków miałoby minimalny wpływ na losy wojny.
Klęska pod Midway poniesiona przy próbie stoczenia decydującej bitwy wstrząsnęła dowództwem japońskiej floty. Po utraceniu czterech lotniskowców postanowiono umacniać własne pozycje na południowym Pacyfiku rozbudowując potężne bazy w Rabaulu i Kaviengu a skoro nie udał się desant na port usytuowany w bezpośredniej bliskości Australii, Japończycy postanowili opanować go działaniami innego typu. Wybór ich padł na zatokę Milne. Na początku czerwca 1942 roku wysłano konwojem 13 statków armię roboczą z zadaniem zbudowania na północnym brzegu Guadalcanal lotniska. Japończycy mogli zacząć myśleć o ataku na Port Moresby. Na czoło wydarzeń morskich wysunął się akwen omywający wyspę Guadalcanal. Alianckie działania na Wyspach Salomona i na Nowej Gwinei w latach 1942-1943 przyniosły pierwsze porażki japońskich wojsk lądowych. Były też początkiem trzyletniego alianckiego naporu, który doprowadził do klęski Cesarstwa. Walki toczyły się w niedostępnych rejonach, z dala od centrów zaopatrzenia, często w niezwykle uciążliwych warunkach. Operacje wojsk australijskich i amerykańskich na Nowego Gwinei przeprowadzono w najbardziej nieprzystępnym na ziemi obszarze tropikalnym. Amerykańscy marines walczący na wyspie Guadalcanal, doświadczyli koszmaru dżungli i japońskiego fanatyzmu. Toczone walki należały do najbardziej zaciętych podczas całej wojny.
Zbudowanie bomby atomowej planowane podczas II wojny światowej udało się tylko Stanom Zjednoczonym. Energiczne prace nad wykorzystaniem energii jądrowej rozpoczęto latem przed atakiem na Pearl Harbor. Amerykański program badawczy nosił kryptonim „Projekt Manhattan”. Trwał 4 lata i pochłonął 20 miliardów dolarów, zanim udało się przeprowadzić próbną eksplozję bomby atomowej 16 lipca 1945 roku. Kilka dni później elementy kolejnych bomb popłynęły na pokładzie ciężkiego Krążownika Indianapolis do bazy bombowców B-29 na wyspie Tinian. Saperzy na wyspie otrzymali polecenie zbudowania na lotnisku specjalnej rampy do załadowania jednej potężnej bomby. W lipcu 1945 wybrane samoloty rozpoczęły loty ćwiczebne nad Japonią. O bombie atomowej wspomniano jednak dopiero po pierwszej eksplozji. 6 sierpnia B-29 zwany Enola Gay zrzucił pierwszą bombę atomową na Hiroszimę. Wybierano jako cel miasta, których zniszczenie dawałoby maksymalny efekt psychologiczny. Licząca 275 000 mieszkańców Hiroszima miała bazę wojskową, w której stacjonowało 40 000 żołnierzy, ale celem stało się śródmieście. Bombę tam zrzuconą nazywano "Little Boy" albo "Thin Man". Ładunek stanowiły 2 porcje izotopu uranu U-235.Następna bomba miała spaść już niedługo potem. Między atakiem na Hiroszimę a nalotem na Nagasaki, lotnictwo amerykańskie zrzuciło miliony ulotek z tekstem:
DO MIESZKAŃCÓW JAPONII
Ameryka zwraca się do Was, abyście zapoznali się uważnie z tekstem tej ulotki. Posiadamy najbardziej niszczycielski materiał wybuchowy, jaki kiedykolwiek wynalazł człowiek. Jedna tylko skonstruowana przez nas ostatnio bomba atomowa ma siłę równą ładunkowi bomb zrzuconych przez 2000 naszych gigantycznych bombowców B-29. Ten straszliwy fakt wart jest zastanowienia i zapewniamy, ze jest groźnie prawdziwy. Właśnie zaczęliśmy stosować tę nową broń przeciwko Waszej ojczyźnie. Jeśli wątpicie w nasze słowa, zapytajcie, co stało się z Hiroszimą, gdy spadła na nią jedna bomba atomowa. Zanim użyjemy tej broni do zniszczenia każdego źródła przedłużania tej niepotrzebnej wojny, prosimy: zwróćcie się z petycją do cesarza, żeby zakończył wojnę. Nasz prezydent przedstawił 13 warunków honorowej kapitulacji. Wzywamy Was do zaakceptowania tych warunków i podjęcia pracy nad odbudową nowej, lepszej i miłującej pokój Japonii. Powinniście podjąć teraz działania na rzecz zbrojnego oporu. W przeciwnym razie będziemy zmuszeni użyć bomby oraz innych rodzaj6w naszego uzbrojenia, żeby szybko i zdecydowanie zakończyć wojnę.
Japończycy nie udzielili żadnej odpowiedzi i 9 sierpnia wystartował drugi bombowiec B-29 z ładunkiem jądrowym. Te bombę atomową nazywano "Fat Man". Była to bomba implozyjna, zbudowana na bazie izotopu plutonu Pu-239. Wyznaczonym celem było miasto Kokura, oszczędzane dotychczas przez amerykańskie bombowce. Miasto przesłaniała jednak gruba warstwa chmur i bombowiec skierowano nad cel zapasowy -Nagasaki. Wskutek eksplozji dwóch bomb atomowych zginęło około 200.000 osób, z czego 70% w Hiroszimie. Dokładny rozmiar strat jest wciąż przedmiotem sporów.
6 sierpnia 1945 roku o godzinie 8.15 świat zmienił się na zawsze. Do tej pory człowiek dość skutecznie zabijał innych za pomocą broni konwencjonalnej. Zastosowanie jednak tej broni wymagało od walczących stron sporych nakładów sił i środków, precyzji i przede wszystkim czasu. Atak atomowy na Hiroszimę udowodnił, że można postępować inaczej. Nie był najbardziej niszczycielskim uderzeniem bombowym podczas drugiej wojny światowej. Jednak odchodziła w przeszłość epoka, w której bombowce musiały odnaleźć cel, trafić i burzyć kolejne ulice. Do zniszczenia miasta, zniszczenia pewnego i całkowitego, wystarczył jeden samolot z pojedynczym ładunkiem atomowym. W oślepiającym błysku dosłownie zniknął cały kompleks miejski. Fantazja stała się rzeczywistością w której wciąż żyjemy.
Po zniszczeniu Hiroszimy i wypowiedzeniu wojny Japonii przez ZSRR frakcji pokojowej Rady Cesarskiej nadarzyła się jedyna w swoim rodzaju „sposobność skutecznego sprzeciwienia się zwolennikom wojny i uwolnienia rządu spod jarzma wojskowego ucisku, które znosił zbyt długo.” Po nalocie na Nagasaki minister spraw zagranicznych Japonii Shigenori Togo poinformował Londyn i Waszyngton o gotowości Tokio do kapitulacji. 11 sierpnia alianci odpowiedzieli, że wystarczy im ograniczenie władzy cesarza, demokratycznie wybrany rząd i zgoda na okupację przez siły sprzymierzonych. 14 sierpnia cesarzowi Hirohito udało się wreszcie przekonać Radę do przyjęcia ultimatum. 2 września 1945 roku doszło do podpisania aktu kapitulacji Japonii na pokładzie pancernika „Missouri” w Zatoce Tokijsckiej, w obecności przedstawicieli państw sprzymierzonych.
16. Bitwa nad Bzurą
8 września 1939 r.
Niezwykłym trafem uwagi niemieckiego rozpoznania uszedł fakt, że największa obecnie koncentracja polskich sił nastąpiła na tyłach Grupy Armii „Północ”. Rozbita częściowo Armia „Pomorze” pod dowództwem generała Bortnowskiego nawiązała łączność z Armią „Poznań” dowodzoną przez generała Kutrzebę. Obie armie, nie ściągając na siebie uwagi niemieckiego lotnictwa, forsownymi marszami nocami przedostały się nad dolną Bzurę. Stąd właśnie generał Kutrzeba chciał przejść do działań zaczepnych, przeciwko tym siłom nieprzyjaciela, które przegradzają im drogę do Warszawy.
Ponieważ niemieckie Naczelne Dowództwo Sił Lądowych było przekonane, że na zachód od Wisły nie ma już żadnych większych jednostek polskich, poszczególne armie otrzymały rozkazy kontynuowania operacji okrążenia sił polskich w rejonie Lublina.
W nocy z 8 na 9 września 1939r. gen. Kutrzeba otrzymał radiogram od marszałka Rydza - Śmigłego zawierający hasło „Słońce wschodzi”. Tak zaczęła się operacja, która do historii II Wojny Światowej wchodzi pod nazwą „bitwa nad Bzurą”. Radiogram ten był ostatnim bezpośrednim połączeniem pomiędzy gen. Kutrzebą a naczelnym wodzem, zaraz potem łączność została zerwana.
Dowodzone przez gen. Kutrzebę przeciwuderzenie postawiło niemiecką 8 armię w krytycznym położeniu. Został przerwany marsz części sił 10 armii na Warszawę i wstrzymuje ruch jednego z korpusów 4 armii. Trwające dziewięć dni walki toczyły się po obu stronach Bzury na zachód od Warszawy, na Mazowszu. Bój przeciwko Niemcom toczyło osiem dywizji piechoty i dwie brygady kawalerii: Wielkopolska i Podolska. W sobotę 9 września 1939r., niemiecka 8 armia (gen. Blaskowitz) otrzymała z Naczelnego Dowódctwa Sił Lądowych rozkaz kontynuowania przyspieszonego marszu w kierunku Warszawy, aby odciąć drogę dalszego odwrotu naciskanym przez 4 armię (gen. von Kluge) polskim armiom „Pomorze” i „Poznań”. Dopiero intensywne naloty sztukasów i lotnictwa szturmowego umożliwiły odparcie ciągłych ataków sił polskich.
Nieoczekiwanie gdy XVI korpus pancerny (gen. Hoepnera) którego lewe skrzydło natknęło się pod Warszawą na zaskakująco silny opór wojsk polskich i musiał się wycofać, dokonał zwrotu. Siłom niemieckim udało się otoczyć polskie armie po obu stronach Bzury. Pierścień zamknął się, gdy równocześnie 4 armia niemiecka dotarła do Wisły na zachód od Modlina, a 8 armia znów podjęła ofensywę na północny wschód od Łodzi. Jeszcze tego wieczoru część sił niemieckiej 8 armii znalazła się w groźnym położeniu, wskutek przedarcia się armii „Poznań” w rejon dolnej Bzury w kierunku Środy, w związku z czym natknęła się ona na mocno rozciągnięte lewe skrzydło 8 armii. Wchodzące w jej skład niemieckie jednostki - zwłaszcza 30 dywizja piechoty (dowodzonej przez gen. mjr Kurt von Briesena) - zostają odrzucone przez wojska gen. Kutrzeby. Bitwę nad Bzurą, Niemcy nazwali bitwą pod Kutnem, była to największa bitwa w całej kampanii polskiej.
10 września 1939 r. - 8 armia niemiecka musiała całą uwagę koncentrować na sytuacji nad Bzurą, gdzie miała ogromne trudności z utrzymaniem swych mocno rozciągniętych pozycji. Tą sytuację wykorzystuje armia „Łódź”, która po zaciętych walkach przedziera się do Wisły w rejonie na zachód od Warszawy. Tego dnia armia „Poznań” odzyskuje miejscowość Piątek. To natarcie było dla Niemców całkowitym zaskoczeniem. Wieczorem 10 września 1939 r. grupa kawalerii gen. Grzmota-Skotnickiego dokonuje rajdu w kierunku Łodzi. Frontalny atak dwóch szwadronów 6 pułku ułanów na Uniejów załamał się pod ogniem ckm-ów.
Dopiero wczesnym rankiem 11 września 1939 r., pułkowi ułanów, wspartemu baterią artylerii, udaje się wyzwolić miasteczko Uniejów. Teraz, gdy Polacy mają pod kontrolą również most na Warcie, Niemcy odstąpili, pozostawiając swych zabitych, rannych i liczne samochody ciężarowe. 14 pułk ułanów zajmuje po krótkim boju Wartkowice. Tu wpada mu w ręce duży transport zaopatrzenia, który przynajmniej na jakiś czas poprawi w Polskiej Brygadzie Kawalerii katastrofalną sytuację żywnościową. Tymczasem gen Kutrzebie dysponującemu kawalerią i niewielką liczbą czołgów udaje się dokonać głębokich włamań w niemieckie pozycje obronne. Dotyczy to szczególnie 30 dywizji piechoty (gen. mjr von Briesen). Zaistniała sytuacja skłania naczelnego dowódcę Grupy Armii „Południe” gen. płk von Rundstedta do wystąpienia po raz pierwszy z prośbą o wsparcie lotnicze. W jej następstwie liczne pułki lotnictwa bojowego, które przez ostatnich kilka dni bombardowały Warszawę, zostają skierowane do bombardowań zgrupowań wojsk polskich w rejonie Bzury. Celem zażegnanie niebezpieczeństwa Niemcy rzucają do zacieśnienia okrążenia 10 armię (gen. von Reichenau) i pozostające w odwodzie. 200000 żołnierzy armii „Pomorze” i „Poznań” zostaje otoczone na obszarze o długości 45 km i szerokości 30 km.
13 września 1939 r. w godzinach rannych polskie jednostki nad Bzurą posuwają się, krok po kroku do przodu. Polskie wojsko forsuje rzekę i zajmuje Łowicz.
W czwartek, 14 września 1939 r., po początkowym powodzeniu działań zaczepnych niemieckich jednostek pancernych i zmotoryzowanych, Armia „Pomorze” gen. Bortnowskiego przechodzi na poszczególnych odcinkach frontu do niespodziewanego przeciwuderzenia z rejonu Łowicza. Bitwa nad Bzurą zbliża się do swojego punktu kulminacyjnego, a gen. płk Gerd von Rundstedt osobiście przejmuje dowodzenie całością działań. Nakazuje natychmiastowe wzmocnienie frontu nad Bzurą siłami z rejonu Kielc i Warszawy. Dzięki uporczywym, pięciodniowym zmaganiom gen. Kutrzebie udaje się wprawdzie związać niemieckie siły nad Bzurą, ma to jednak niewielki wpływ na sytuację, jaka się tymczasem wytworzyła. Mianowicie naczelny dowódca sił lądowych, gen. płk Walther von Brauchitsch, rozkazuje 3 armii zaatakować Warszawę.
15 września 1939 r. wojska niemieckie przechodzą do ataku na całym froncie nad Bzurą - główny cel to zniszczenie obu polskich armii. Kawalerzyści mają do czynienia z wielokrotnie przeważającym, a do tego zmotoryzowanym nieprzyjacielem. Ułanom brak nie tylko broni, amunicji czy żywności, lecz nie mają nawet map terenu, na którym walczą. W trójkącie pomiędzy ujściem Bzury do Wisły a miastem Łowicz i Żychlin stłoczonych jest 12 wielkich jednostek liczących ponad 170000 żołnierzy, a ponadto niezmierzone kolumny uciekinierów i tysiące pojazdów, nieustannie ostrzeliwanych przez ciężką artylerię niemiecką i bombardowanych przez stukasy. Gen. Tadeusz Kutrzeba, spostrzega że bitwa nad Bzurą coraz bardziej przeradza się w klęskę, tworzy z obu brygad kawalerii, Wielkopolskiej i Podolskiej, Grupę Operacyjną Kawalerii (GOK), której zadaniem jest oczyszczenie leżącej na wschód od Bzury Puszczy Kampinowskiej i otwarcie polskim wojskom drogi na Warszawę.
W sobotę 16 września 1939 r. w godzinach rannych, część sił GOK, po wyruszeniu w rejon Brochowa, dociera do Puszczy Kampinowskiej. W tym samym czasie wojska gen. płk von Rundstedta rozpoczynają operację ostatecznego okrążenia polskich armii „Poznań” i „Pomorze”. Wprawdzie mocno nadwątlonym jednostką armii „Poznań” udaje się wywalczyć przejście przez dolną Bzurę, jednakże armia „Pomorze” zostaje ściśnięta pomiędzy Wisłą i Bzurą i odcięte od swych dróg odwrotu.
17 września 1939 r. Luftwaffe jest zmuszone zawiesić niemal wszystkie inne akcje bojowe, za wyjątkiem nalotów w rejonie Bzury.
W poniedziałek, 18 września 1939 r., Puszcza Kampinowska rozbrzmiewa potężnym łoskotem bitwy, który z rejonu Bielan powoli zbliża się do peryferii Warszawy.
19 września 1939 r. tuż po wschodzie słońca 14 pułkowi ułanów udaje się rozerwać niemiecki pierścień wokół Warszawy. Dociera on do stolicy Polski jako pierwsza jednostka Armii „Poznań”. Do stolicy docierają zdziesiątkowane inne pułki kawalerii (GOK). Tu spieszona kawaleria uczestniczy w obronie oblężonej stolicy. Tymczasem opór armii „Pomorze” i „Poznań” wygasa w kotle nad Bzurą. Dowódca Armii Pomorze gen. Bortnowski, dostaje się wraz z 170000 żołnierzy do niewoli. Pozostali nadal próbują przedostać się przez Puszczę Kampinowską do Warszawy. Niewielkiej grupie udaje się dotrzeć do twierdzy Modlin. Tak dobiegła końca bitwa nad Bzurą.
17. Bitwa o Anglię
W historii II wojny światowej Bitwa o Anglię zajmuje szczególne miejsce. Była to batalia o tyle dramatyczna , co niezwykła i niespotykana w dziejach dotychczasowych wojen. Z jednej strony stała armia najeźdźców niosących śmierć i niewolę , a naprzeciw niej kilkuset obrońców, którym obiecano tylko „krew , ból , pot i łzy”. Od ich
postawy zależały losy brytyjskiego Imperium , a kto wie , czy nie całej wojny. Gdy 22 czerwca 1940 roku rząd francuski podpisał akt kapitulacji w lasku Campiegne , ostatnim przeciwnikiem III Rzeszy została Wielka Brytania .W tym czasie Hitler zaproponował Wielkiej Brytanii pokój stawiając warunek utrzymania przez Niemcy
zagarniętych terytoriów. Wtedy to władzę w Anglii objął rząd Winstona Churchilla zwolennika walki z Niemcami człowieka - jak twierdził Chamberlain - zbyt agresywnego. Churchil odrzucił propozycję Hitlera. Po sromotnej klęsce Korpusu Ekspedycyjnego brytyjska armia praktycznie nie posiadała sprzętu zmechanizowanego , ani artylerii , które zostały na plażach Dunkierki podczas panicznego odwrotu i zniszczenie jej nie stanowiłoby problemu dla doskonale
wyposażonego i zaprawionego w bojach niemieckiego Wehrmachtu.
Jednak na drodze niemieckich czołgów stał Kanał La Manche - odwieczna zapora oddzielająca Wyspiarzy od napastników z Kontynentu. W sierpniu 1940 r. rozpoczęła się powietrzna bitwa o Anglię która trwała 3 miesiące. Kanał La Manche należał do potężnej Royal Navy która w przeciwieństwiedo Royal Air Force nie miała sobie równych. Z takiego stanu rzeczy doskonale zdawali sobie sprawę Niemcy dla których przewiezienie sił inwazyjnych było podstawą sukcesu tej operacji, zakodowanej jako „Seelowe” („Lew Morski”). Jednak niemiecka Kriegsmarine nie była w stanie zapewnić należytej osłony flocie inwazyjnej, co doprowadziłoby do jej zniszczenia.
Wysunięto więc wniosek, że dokonanie desantu będzie możliwe po
zneutralizowaniu brytyjskiej marynarki wojennej. Ze względu na szczupłość sił Kriegsmarine zadanie to powierzono Luftwaffe, jednak powstał następny problem. Royal Navy była osłaniana przez szczelny i skuteczny parasol myśliwców RAF-u, przez co niemieckie bombowce naraziły się na duże straty bez perspektyw na realne sukcesy. Wobec tego Luftwaffe musiała wywalczyć panowanie w powietrzu, co z kolei
stworzyłoby dogodne warunki do inwazji Wysp Brytyjskich. Pod koniec lat 30-tych Anglicy bardzo rozbudowali swój system obronny - szczególnie na południowo-wschodnim i południowym wybrzeżu wyspy. System ten dzielił się na trzy obszary , za obronę których odpowiadały poszczególne Grupy lotnictwa myśliwskiego. Obszar
przydzielony danej Grupie podzielony był z kolei na sektory posiadające na swym terenie przeważnie kilka lotnisk, na których stacjonowały niejednokrotnie po trzy dywizjony myśliwskie. System wczesnego ostrzegania opierał się o sieć stacji radiolokacyjnych, posterunków obserwacyjnych oraz naziemnych stacji podsłuchowych
dysponujących podziemnymi kablami telefonicznymi. Wszelkie informacje o wykrytych samolotach przeciwnika gromadzono w stanowiskach dowodzenia znajdujących się zarówno w poszczególnych Grupach, sektorach jak i w Stanmore, gdzie znajdował się sztab FC ( Fighter Command ). Na ogromnym stole stanowiącym mapę umownymi znakami ustawiono wykryte grupy samolotów przeciwnika i kierowano na nie własne jednostki myśliwskie. Tak czytelny obraz sytuacji na mapie pozwalał w miarę potrzeby skierować w dany rejon odpowiednią liczbę samolotów do odparcia ataku niemieckiej
Luftwaffe. Jednak podstawą siły obronnej RAF-u byli piloci myśliwscy i ich samoloty. W ciągu dramatycznych 3 miesięcy ogromna liczba maszyn zakończyła swój żywot wraz z pilotami jednak systemy wczesnego ostrzegania obrony cywilnej oraz silne zapory balonowe w znacznym stopniu ograniczyły skuteczność niemieckich nalotów.
Niemcy nie osiągnęli zamierzonego sukcesu , zrezygnowali z błyskawicznego zajęcia Anglii , co nie oznaczało rezygnacji z zajęcia Wysp Brytyjskich. Odłożono te działania na plan dalszy. Mimo to Bitwa o Anglię była pierwszą kampanią przegraną przez III Rzeszę .
18. Dzialania wojenne w Europie w latach 1939-1941
Dziwna wojna na Zachodzie.
Dziwną wojną na Zachodzie nazwano czas, jaki upłynął od wypowiedzenia przez Francję i Wielką Brytanię wojny Niemcom, do niemieckich działań ofensywnych na zachodzie Europy wiosną 1940 roku.
Francja, która po I wojnie ?wiatowej była bardzo osłabiona i poniosła duże straty w ludziach, nie my?lała o ataku Niemiec, lecz o własnej obronie. W tym celu wybudowano na granicy z Niemcami pas umocnień o długo?ci 450 kilometrów. Ten system fortyfikacji nazwany Linią Maginota składał się z betonowych bunkrów przeznaczonych do prowadzenia ognia artyleryjskiego i z karabinów maszynowych. Podziemia kryły magazyny, sale dowodzenia i szpitale.
Z końcem 1939 roku, Hitler ufny w swoje siły chciał natychmiast uderzyć na Francję lecz pod naciskiem swoich generałów zrezygnował z tego pomysłu. Miesiące zimowe 1939 i 1940 roku Niemcy po?więcili na przygotowanie ataku i wzmocnienie sił przed uderzeniem na Francję.
Wojna radziecko-fińska.
W pa?dzierniku 1939 roku Stalin domagał się od Finlandii odstąpienia czę?ci jej terytorium. Żądanie to Finlandia odrzuciła. Związek Radziecki zareagował zerwaniem z nią stosunków dyplomatycznych. Ostatniego dnia listopada Armia Czerwona zaatakowała Finlandię. W skutek ostrej zimy atak się nie powiódł i Rosjanie ponie?li spore straty. Wiosną 1940 roku żołnierze radzieccy ponowili ataki i zaczęli posuwać się w głąb terytorium Finlandii. W dniu 13 marca 1940 roku zawarto rozejm, w wyniku którego Finlandia utraciła 10% swojego państwa.
Niemiecka inwazja na Danię i Norwegię.
Dziwna wojna na zachodzie zakończyła się, kiedy Niemcy uderzyli na Danię w kwietniu 1940 roku. Wojska hitlerowskie działały z zaskoczenia, które pozwoliło im zająć Danię po walce trwającej zaledwie kilka godzin. Podobny plan nie powiódł się w Norwegii. Walki przeciągnęły się aż do czerwca 1940 roku, kiedy to oddziały wojsk Sprzymierzonych (brytyjskich, polskich, francuskich) wycofały się z Norwegii.
Agresja niemiecka na Holandię, Belgię i Francję.
Miesiąc po ataku na Danię, tzn. w maju 1940 roku, oddziały niemieckich spadochroniarzy wylądowały w Holandii. Armia holenderska po 5 dniach samotnej walki skapitulowała.
Uderzenie Niemców skierowane było również na Belgię i Luksemburg. Oddziały pancerne sforsowały obronę armii belgijskiej i parły w kierunku kanału La Manche. Niemcy rozbijając kolejno francuskie dywizje wkroczyli do Paryża w czerwcu 1940 roku. Układ o zawieszeniu broni pomiędzy Francją a Niemcami podpisano 22 czerwca 1940 roku.
Włączenie krajów bałtyckich do ZSRR.
Po wkroczeniu wojsk radzieckich jesienią 1939 roku na tereny Litwy, Łotwy i Estonii, Rosjanie zaczęli umacniać tam swoją pozycję. Po wyborach parlamentarnych, władze Litwy, Łotwy i Estonii postanowiły przyłączyć swoje kraje do ZSRR. W wyniku tej decyzji , w sierpniu 1940 roku państwa te utraciły niepodległo?ć.
Bitwa o Anglię.
Po zdobyciu Danii, Norwegii, Holandii, Belgii i Francji Hitler postanowił uderzyć na Wielką Brytanię. Główny atak miał się odbyć z powietrza. Najważniejszym celem Niemców było zniszczenie brytyjskich lotnisk, stacji radarowych i zakładów lotniczych. Prócz nalotów na te obiekty, zaplanowano bombardowanie dużych o?rodków miejskich. Walka powietrzna o Anglię trwała 3 miesiące. Niemcy ponie?li duże straty i zrezygnowali z dalszych nalotów. Była to pierwsza przegrana kampania Hitlera.
19. Etapy zjednoczenia Niemiec w 1871r.
1. Sytuacja krajów niemieckich w okresie poprzedzającym zjednoczenie Niemiec.
Niemcy miały poczucie jedności narodowej, poprzez świadomość wspólnego języka. tradycji, kultury. Na terenie Niemiec istniały 2 wielkie organizacje: Związek Niemiecki i Niemiecki Związek Celny. Czołową rolę odgrywała Austria i Prusy. Idea zjednoczenia Niemiec funkcjonowała w okresie Wiosny Ludów, lecz nie została zrealizowana. Po Wiośnie Ludów wzmocnieniu uległy struktury władzy państwowej w Prusach. Istniało tam rozwinięte spektrum polityczne w postaci partii politycznych. Monarchiczną prawicę stanowili konserwatyści, mieszczańską opozycją była partia liberałów. Przełom w polityce pruskiej nastąpił w 1862r. kiedy premierem Prus został wybitny polityk konserwatystyczny - Otto von Bismarck.
(Konstytucja pruska nie określała wzajemnych relacji między królem a parlamentem. Na tym tle dochodziło do sporów. Już w latach 50-ych wykształciło się spektrum polityczne, które można określić jako konserwatystów, dla których podstawą państwa była korona, armia i biurokracja oraz liberałów, którzy dążyli do zwiększenia roli parlamentu i wpływu reprezentacji na politykę rządu. Areną starć były debaty budżetowe. Monarcha chciał zwiększonych podatków na reorganizację armii. Liberałowie blokowali uchwalenie budżetu, chcąc uzyskać ustępstwa w innych dziedzinach. W latach 1858-88 władzę monarszą sprawował brat królewski Wilhelm, od 1858-61 jako regent później jako król Wilhelm I. Ponieważ liberałowie mięli zdecydowaną większość w parlamencie państwu groził kryzys konstytucyjny i w tej sytuacji na premiera powołany został Otto Bismark 1862 r. Był on wybitnym mężem stanu, jego poglądy polityczne można określić mianem konserwatyzmu realistycznego. Jego podstawowe zasady w polityce to: tradycje fryderycjańskiego państwa siły i szlacheckiej władzy. Ponadto uważał że siła stoi przed prawem, że siła jest źródłem prawa. Poradził sobie z opozycją liberalną w ten sposób, że z jednej strony realizował budżet wojskowy mimo protestów parlamentu, a drugiej zaś, przejął jako własną podstawową ideę liberałów - zjednoczenie Niemiec.)
2. Motywacje i cele polityki premiera Prus - Otto von Bismarcka.
Przejął on od liberałów ideę zjednoczenia Niemiec, lecz w oparciu o zasadę krwi i żelaza. Rząd w sposób nielegalny (nie mając większości parlamentarnej) wprowadził zwiększone podatki budżetowe na armię oraz powszechną służbę wojskową obowiązującą przez 3 lata.
3. Realizacja i rezultaty.
Dobrze wyszkolona i świetnie uzbrojona armia niemiecka mogła wypróbować swoją sprawność w wojnie z Danią o prowincję Schlezwik Holstein. Dania została pokonana w sojuszu z Austrią (1864). Rychło się jednak okazało, że między sojusznikami istnieją poważne rozbieżności, które doprowadziły do wybuchu wojny (3 lipca 1866) gdzie Austria została pokonana (pod Sadową.), w wyniku tej wojny w Austrii w roku 1867 przeprowadzono głębokie reformy ustrojowe, powstało Cesarstwo Austro - Węgierskie. Bismarck nie żądał od Austrii żadnych nabytków terytorialnych zmusił jednak rząd w Wiedniu do rezygnacji z przewodnictwa w Związku Niemieckim. W jego miejsce powstała silniejsza organizacja - Związek Północno - Niemiecki. Związek ten objął wszystkie państwa niemieckie na północ od Menu.. Poza Związkiem Niemieckim pozostały 2 katolickie państwa niemieckie - Bawaria i Wittenbergia. Przeciwnikiem pełnego zjednoczenia Niemiec była Francja. Stała ona na straży niezależności katolickich krajów niemieckich przed roszczeniami Prus. W 1870 roku Bismarck umiejętnie sprowokował konflikt zbrojny z Francją depesza emska - ems), wojna została przez Francję przegrana (wrzesień 1870 - maj 1871). W wyniku tej wojny Niemcy zostały zjednoczone w 1 Cesarstwo Niemieckie. Król Prus koronował się na Cesarza Niemieckiego. I Kanclerzem Cesarstwa został Bismarck. Cesarstwo obejmowało wszystkie kraje niemiecko - języczne z wyjątkiem Austrii i kilku kantonów w Szwajcarii, posiadało wspólną politykę zagraniczną, wspólny wybierany w wyborach powszechnych parlament, wspólną armię i wspólnego cesarza z dynastii Honenzollernów. W wyniku wojny z Francją do Niemiec zostały przyłączone 2 francuskie prowincje: Alzacja i Lotaryngia, na Francję nałożono dużą kontrybucję pieniężną.
Konsekwencje zjednoczenia Niemiec - (II Rzesza - tak nazywano nową państwowość).
W centrum Europy powstało potężne, dobrze uzbrojone państwo niemieckie, posiadające silną armię, sprawną administrację, stojący na wysokim poziomie system oświatowy. Niemcy były krajem praworządnym, o niezależnym sądownictwie, ale naród niemiecki ogarnięty był duchem nacjonalizmu, poczuciem wyższości wobec innych narodów, aspiracjami do odgrywania nadrzędnej roli w Europie i świecie. Te idee po śmierci - ustąpieniu Bismarcka w 1892r. zostały przełożone na język działań politycznych. II Rzesza była państwem związkowym, które stworzyły 22 państwa, 3 wolne miasta [Brema, Hamburg, Lubeka] i "kraj Rzeszy" czyli Alzacja i Lotaryngia. Na czele państwa stanął Wilhelm I. Zjednoczenie Niemiec przyczyniło się do zjednoczenia Włoch i zapoczątkowania nowej fazy w dziejach sprawy rzymskiej.
Rezultaty polityki Bismarka.
1. Dzięki sukcesom w polityce zjednoczeniowej liberałowie udzielili poparcia rządowi zatwierdzając wstecznie (1866r.) budżet wojskowy.
2. Zjednoczone Niemcy wzbogaciły się o nowe prowincje Alzację i Lotaryngię. Francja zmuszona została do zapłacenia wysokiej kontrybucji. Dominującą rolę w nowej Rzeszy Niemieckiej odgrywać miały Prusy, których król był jednocześnie cesarzem niemieckim. Innym niezamierzonym rezultatem było powstanie monarchii Austro- Węgierskiej, ponieważ Austria po przegranej wojnie z Prusami zreformowała swoje państwo tworząc dualistyczną monarchię austro-węgierską. Przy okazji szereg swobód uzyskali Polacy w Galicji.
20. Faszyzm
Człowiekowi, który wychował się w czasie pokoju, w normalnym świecie, trudno jest pojąć ogrom okrucieństwa wojny, trudno zrozumieć sadyzm niemieckich oprawców. Jedną z wielu metod likwidacji faktycznych bądź potencjalnych wrogów totalitarnego reżimu, zarówno w systemie faszystowskim, jak i komunistycznym były obozy pracy. O istocie totalitaryzmu można mówić w odniesieniu do świata, konkretnego państwa, a nawet poszczególnych najmniejszych jego elementów jakimi są ludzie. W historii spotykamy się z dość drastycznymi formami totalitaryzmu, które przez swój rozwój doprowadziły do wielkich tragedii ludzkich. Z punktu widzenia człowieka XX wieku istniały dwa najistotniejsze rodzaje tej doktryny, a mianowicie faszyzm i stalinizm. Faszyzm powstał w 1922 roku we Włoszech, wprowadzony przez Benito Mussoliniego. Polegał on na dyktaturze i bezwzględnym kulcie wodza oraz podporządkowaniu mu elity władzy. Ingerował on we wszystkie dziedziny życia społecznego przy zachowaniu gospodarki wolnorynkowej i prywatnej własności. W latach II wojny światowej rządy faszystowskie wprowadzono w Chorwacji, Rumunii i na Węgrzech.
Problemami faszyzmu zajmowało się wielu ludzi, którzy bardzo często byli jego naocznymi świadkami. Tak jest w przypadku T. Borowskiego. W swoich opowiadaniach uzmysławia nam zasady jego działania. Najważniejszym z opowiadań obozowych jest wpływ, jaki wywiera obóz koncentracyjny na psychikę i kodeks moralno- etyczny człowieka. Ukazuje on różne postawy jakie mógł przyjąć człowiek zlagrowany. Można było walczyć z tą okrutną rzeczywistością lub próbować ucieczki, czyli buntować się przeciwko temu stanowi rzeczy, co zwykle kończyło się śmiercią. Więzień mógł również zrezygnować z walki, co w obozie znaczyło tyle, co stać się już człowiekiem martwym. Wdłg. Borowskiego bierność też nie okazuje się dobrym sposobem na przeżycie. Jeszcze jedną drogą do przetrwania tych okrucieństw było przystosowanie się do warunków obozowych, co oznaczało w rzeczywistości wyzbycie się ludzkich cech. U takiego człowieka następowała zmiana kodeksu etycznego. Osoba ta stawała się człowiekiem zlagrowanym, który wie jak należy się zachowywać, by przeżyć. T. Borowski największą uwagę skupia właśnie na tej postawie. Bohater opowiadań, Tadeusz, stara się bowiem rzeczywistość w jakiej żyje uznać za normalną. Człowiek nie może żyć długo na pograniczu dwóch światów. Autora interesuje najbardziej kondycja psychiczna człowieka poddanego presji i terrorowi, który nie zna daty ani godziny kiedy może zginąć. Człowiek obozowy pozbywa się całej swojej humanitarności, następuje u niego całkowite przewartościowanie zasad życiowych, następuje zmiana dobra na zło. Przykładem jest tu opowiadanie „Proszę państwa do gazu”, w którym autor przedstawia obraz matki uciekającej od swego dziecka, aby ratować swoje życie. Obserwując tą scenę Rosjanin obrzuca wyzwiskami kobietę, której strach przed śmiercią pozbawił nawet miłości do dziecka, wyzwolił jedynie zwierzęcy odruch ucieczki. Zanika u tych ludzi chrześcijaństwo, a dekalog jest rzeczą niepotrzebną, niepotrzebną, bo przecież, żeby przeżyć trzeba coś ukraść, kogoś zabić lub zakapować. U Borowskiego widać ogromną dehumanizację człowieka, która była głównym celem obozów koncentracyjnych. Tacy ludzie tracili poczucie jakichkolwiek wartości,jakim należy się kierować w swoim postępowaniu.
Nieco inny charakter ma książka Z. Nałkowskiej „Medaliony”, choć dotycz tej samej formy totalitaryzmu jaką był faszyzm. Autorka nigdy nie była w żadnym z obozów koncentracyjnych, a jej książka powstała podczas przesłuchiwań świadków zbrodni hitlerowskich, kiedy pracowała jako członek Głównej Komisji Badań Hitlerowskich. Zaowocowało to zbiorem opowiadań- reportaży, w którym ukazany został mechanizm ludobójstwa i nieludzkości czasu wojny. Już pierwsze zatknięcie się z obozem w Oświęcimiu, to widok kolczastych drutów pod wysokim napięciem, wież strażniczych i dymiących kominów krematoriów. Ten widok, jak również cała atmosfera pogardy dla ludzkiego życia, wywołały w więźniach już w pierwszym kontakcie z obozem lęk i psychiczną depresję. Odbieranie ludziom wszystkich ich osobistych rzeczy, a także „nazwisk i imion”, golenie włosów, miało nie tylko materialny cel, ale także psychologiczny. Człowiek pozbawiony wszystkiego co posiadał, nawet nazwiska, stając się numerem, traci swoją godność. Wykańczająca codzienna praca, zwoływane w ciągu nocy kilkugodzinne apele, często na deszczu lub na mrozie, wyniszczały człowieka zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Głodowe racje żywnościowe wyzwalały w ludziach najniższe instynkty. W jednym z opowiadań pt.„Dno” była więźniarka obozowa opowiada o tym, że niektórzy jedli nawet mięso tupów, aby przeżyć i zaspokoić choć trochę głód. W opowiadaniu „Człowiek jest mocny” Michał P.-żyd, opowiada o zagładzie jego rodziny, o śmierci żony, maleńkich dzieci. Gdy zobaczył zwłoki jego najbliższych chciał, abi i jego zastrzelono. Niemiec jednak nie zgodził się na to twierdząc „człowiek jest mocny, może jeszcze popracować”. Świadkowie wydarzeń wypowiadający się w „Medalionach”, ocaleli często jedynie fizycznie, gdyż piekło przez jakie przeszli zniszczyło w nich wrażliwość, z trudem mówią o swoich przeżyciach, najczęściej wyrażają je beznamiętnie, gdyż ich zdolność wyrażania emocji została całkowicie zniszczona. Żyją, choć już nie są tymi samymi ludźmi co przed obozem. Życie w ekstremalnych warunkach musiało pozostawić ślad w psychice ludzi. Dewaluacja wartości moralnych, codzienny widok śmierci i cierpienia, brak poczucia bezpieczeństwa i ciągły strach zmieniały ludzi, znieczulały na cudzą krzywdę. Widok cierpienia przestał robić wrażenie. Nadrzędnym celem stało się przetrwanie. Wojna ukazała nam jak wiele człowiek potrafi znieść i jaki ogrom poniżenia potrafi przetrwać. Oczywiście takie warunki wywołują ogromne zmiany w psychice człowieka, jego degradację osobowości. Nigdy wcześniej człowiek ni próbował tak upodlić drugiego człowieka.
21. Fazy II wojny światowej
II WOJNA ŚWIATOWA 1939-45, konflikt między grupą demokr. państw Europy zach., do których później przyłączyły się USA i ZSRR, występujące w obronie własnych pozycji w Europie i na świecie, a państwami faszyst. (oraz ich sojusznikami), zmierzającymi do zdobycia hegemonii w świecie; konflikt w warunkach wielkiego skoku nauk.-techn., który doprowadził do rozwarstwienia sił zbrojnych na nowocz. armie (gł. niem.) wyposażone w najnowsze typy uzbrojenia i tradycyjne armie przede wszystkim państw średnich i małych. W okresie narastania konfliktu wojennego wystąpiły sprzeczności społ., które znalazły wyraz w ukształtowaniu się ruchów faszyst., odwołujących się do wzorów niem. lub wł., oraz ruchu komunist. podporządkowanego ZSRR. Wybuch wojny świat. poprzedziły wojny lokalne: hiszpańska wojna domowa 1936-39 (zakończyła się zwycięstwem frankistów wspieranych przez Włochy i Niemcy) oraz trwająca od 1937 wojna chiń.-jap., która z czasem stała się częścią konfliktu świat. (pod okupacją jap. znalazła się wsch., nadbrzeżna część Chin, pozostałą część kontrolował Kuomintang , wspierany przez ZSRR i państwa zach.); doszło też do — przerwanego przez wybuch wojny w Europie — lokalnego konfliktu sowiecko-jap. na pograniczu Mandżurii (marionetkowe cesarstwo pod protektoratem Japonii) i Mongolii (marionetkowa republika pod protektoratem ZSRR).
Początek wojny. Niemcy, po włączeniu wiosną 1938 Austrii do III Rzeszy (Anschluss), jesienią 1938 na konferencji w Monachium uzyskali zgodę na anektowanie części Czech i Moraw (III 1939 zajęli całe terytorium Czech i Moraw, jednocześnie powstało Państwo Słowac.); wystąpili wobec Polski z żądaniami dotyczącymi Wolnego Miasta Gdańska i Pomorza; odrzucenie tych żądań przez rząd pol., jednoczesne potwierdzenie sojuszu franc.-pol. i wzajemne gwarancje pol.-bryt. (porozumienie pol.-franc.-bryt. miało charakter polit., a nie wojsk.) spowodowały, że 31 III Hitler postanowił rozpocząć bezpośrednie przygotowania do wojny z Polską; w sierpniu zawarł porozumienie ze Stalinem (układy sowiecko-niemieckie 1939), w którym obaj dyktatorzy dokonali podziału strefy wpływów w środkowo-wsch. Europie.
Niemiecki plan wojny przewidywał uderzenie na Polskę z jednoczesną osłoną na zach.; plan pol. zakładał obronę na pograniczu, później odwrót na linię ostatecznego oporu; plan franc. — rozwinięcie obrony na granicy pn.-wsch. i wsch., później przegrupowanie między rzeki Ren i Mozelę oraz podjęcie ograniczonej akcji zaczepnej; plan ros. — osiągnięcie linii Wisły.
1 IX Niemcy zaatakowały Polskę (kampania wrześniowa 1939), 3 IX w stanie wojny z nimi znalazły się W. Brytania i Francja — konflikt z lokalnego przekształcił się w światowy.
Działania 1940.W Skandynawii w lutym wojna sowiecko-fiń. weszła w stadium kryt.; ZSRR skierował na front blisko 1 mln żołnierzy; obrona fiń. na Przesmyku Karelskim została przełamana; Francja i W. Brytania wspierały władze fiń., planowały wysłanie do Finlandii korpusu ekspedycyjnego (z udziałem pol. Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich); nim do tego doszło, 12 III w Moskwie został podpisany sowiecko-fiń. traktat pokojowy; Finlandia utraciła Przesmyk Karelski i część Karelii, ale zachowała niepodległość.
Niemcy zaplanowali szerszą akcję na pn., 9 IV ich wojska zajęły Danię (która nie stawiła oporu) i wylądowały w gł. portach Norwegii; zaskoczeni Norwegowie stawili nieskoordynowany opór, a nieliczne posiłki bryt. i franc. nie zmieniły sytuacji i zostały ewakuowane; 30 IV podpisano kapitulację armii norw. w pd. części kraju; dłużej trwały walki w pn. części Norwegii, wokół Narwiku, 9 IV opanowanego przez Niemców; Norwegów wsparł bryt.-franc.-pol. korpus posiłkowy. Francuzi i Norwegowie odbili Narwik, 29 V Polacy — Ankenes; 10 VI wojska norw. skapitulowały; alianci wycofali się.
Na froncie zachodnim 10 V armia niem. uderzyła na Holandię i Belgię; 14 V hol. siły zbrojne skapitulowały; siły lewego skrzydła wojsk sprzymierzonych weszły w tym czasie do Belgii, ale niem. zgrupowanie pancerno-motorowe, nacierające przez Ardeny, 14-15 V sforsowało środk. Mozę, 19 V osiągnęło brzeg cieśn. La Manche, odcinając gł. siły sprzymierzonych we Flandrii; 28 V skapitulowała armia belg., do 6 VI wojska bryt. i część armii franc. z Dunkierki ewakuowały się do W. Brytanii. Francuzi odtworzyli front na linii rzek Somma i Aisne, ale przeważające siły niem. 5 VI wznowiły natarcie, przełamały front i przeszły do pościgu; 10 VI Włochy wypowiedziały wojnę Francji, 14 VI Niemcy wkroczyli do Paryża; 25 VI weszło w życie zawieszenie broni, Niemcy rozpoczęli okupację pn. i zach. części Francji i narzucili jej ograniczenia wojsk., w części nie okupowanej utworzono tzw. Wolną Francję (État français) z rządem w Vichy; działania wojenne na lądzie ustały, nasiliły się walki w powietrzu i na morzu. Niemcy przygotowywali desant na W. Brytanię, dążąc do uzyskania panowania w powietrzu (bitwa o Wielką Brytanię).
Na Oceanie Atlantyckim w 1. poł. 1940 niem. marynarka wojenna i lotnictwo nie osiągnęły większych sukcesów, po zdobyciu baz w Norwegii i Francji skuteczność działań niem. przeciwko liniom zaopatrzeniowym aliantów wzrosła. Na Morzu Śródziemnym działania mor. przez blisko 3 lata stanowiły gł. część operacji wojennych na tym obszarze, zwł. na liniach komunik. — wł. (Włochy-Libia, później Włochy-Bałkany) i bryt. (Gibraltar-Egipt, później Egipt-Grecja, zaopatrywanie Malty); działania sił nawodnych doprowadziły do starć koło przylądków Teulada i Spartivento (Sardynia); bryt. lotnictwo pokładowe zaatakowało bazę wł. floty w Tarencie i wyeliminowało z działań większość floty liniowej, ale nie ograniczyło przewozów mor. przeciwnika.
W Afryce Północnej wł. 10. armia IX 1940 dotarła z Libii do Sidi Barrani w Egipcie i została zatrzymana, 9 XII wojska bryt. rozpoczęły ofensywę, w ciągu kilku dni rozbiły większość sił 10. armii, wkroczyły do Cyrenajki, obległy Bardiję.
Na Półwyspie Bałkańskim 28 X Włosi uderzyli na Grecję, licząc na szybkie zwycięstwo; Grecy powstrzymywali przeciwnika, 14 XI przeszli do ofensywy i wyparłszy nieprzyjaciela z własnego terytorium wkroczyli do Albanii. W Afryce Wschodniej w Etiopii Włosi zajęli tereny na pograniczu z Sudanem (Kassalę) i Kenią (Moyale), w sierpniu obsadzili też Somali Bryt. (Berbera).
W Europie Wschodniej rząd sowiecki wykorzystał zaangażowanie Niemiec na zach. i latem inkorporował Litwę, Łotwę i Estonię, przekształcając je w republiki związkowe ZSRR, od Rumunii uzyskał Besarabię i pn. Bukowinę, sięgając wpływami na Płw. Bałkański. Niemcy z Włochami i Japonią utworzyli Pakt Trzech (27 IX), do którego dołączyły Słowacja, Węgry i Rumunia. Obie strony (sowiecka i niem.) rozpoczęły przygotowania do zbrojnego rozstrzygnięcia, którego gł. obszarem miały być okupowane ziemie polskie. W Chinach wojska Kuomintangu odbiły Nanning (12 III), otwierając połączenie lądowe z Indochinami; na froncie centr. wojska jap. opanowały Yichang i rozpoczęły bombardowania Chongqing; w grudniu Japończycy podjęli kolejną próbę opanowania linii kol. Hangzhou-Kanton. Po klęsce Francji 22 IX uzyskali prawo założenia baz w Kochinchinie. W 1940 państwa Osi opanowały niemal całą zach. i pn. Europę; W. Brytania utrzymała się na wyspach i w strefie śródziemnomor., gdzie działania wojenne ponownie przeniosły się na teren Europy; w krajach okupowanych przez III Rzeszę i ZSRR zaczął organizować się ruch oporu; nastąpiło zbliżenie Stanów Zjedn. i W. Brytanii.
Działania 1941. W strefie Morza Śródziemnego w Afryce Pn. wojska bryt. w początkach roku kontynuowały natarcie, zdobyły Bardiję, Tobruk i Bengazi, niszcząc całkowicie wł. 10. armię i zajmując całą Cyrenajkę; Niemcy skierowali w rejon walk lotnictwo i wojska lądowe (Korpus Afrykański).
Półwysep Bałkański. Na froncie alb. ofensywa gr. utknęła w górach. Niemcy, przygotowując się do interwencji w Grecji, w styczniu skierowali wojska do Rumunii i 2 III wkroczyli do Bułgarii; Brytyjczycy, osłabiając swe siły w Afryce Pn., wysłali do Grecji korpus ekspedycyjny; 6 IV wojska niem., wspierane przez jednostki wł., a później węg., uderzyły na Jugosławię i Grecję; armia jugosł. rozpadła się bez udziału w znaczniejszych walkach, gr. broniła się dłużej; 20 V-1 VI Niemcy za pomocą desantu powietrznego opanowali Kretę.
W Afryce Północnej na Pustyni Libijskiej w marcu i kwietniu wojska niem.-wł. pokonały Brytyjczyków, odbiły Cyrenajkę (oprócz Tobruku obronionego przez Australijczyków, których od sierpnia zastępowała m.in. pol. Samodzielna Brygada Strzelców Karpackich); 19 XI bryt. 8. armia, uprzedzając przeciwnika, przeszła do natarcia, odblokowała Tobruk i ponownie zajęła Cyrenajkę. W Afryce Wschodniej wojska bryt. rozbiły armię wł. i zajęły ten obszar. Na Bliskim Wschodzie Brytyjczycy opanowali Irak, następnie Syrię. W sierpniu (po wybuchu wojny sowiecko-niem.) wojska bryt. i sowieckie rozpoczęły okupację Iranu, co pozwoliło na otwarcie bezpośredniego połączenia lądowego między ZSRR a obszarami kontrolowanymi przez W. Brytanię.
W Europie Wschodniej na wiosnę Niemcy i sojusznicy (Rumunia i Finlandia) rozpoczęli przegrupowanie wojsk w celu uderzenia na ZSRR; uderzenie wojsk Osi 22 VI 1941 zaskoczyło stronę sowiecką kierunkiem natarć oraz mechanizmem prowadzenia działań (we współcz. historiografii istnieje również pogląd, iż atak ten wyprzedził stronę sowiecką przygotowującą napaść na III Rzeszę); latem zostały rozbite wojska pierwszego sowieckiego rzutu strategicznego, a jesienią — drugiego, dopiero trzeci powstrzymał Niemców pod Leningradem, Moskwą i u wrót Kaukazu (Rostów); 5-6 XII rozpoczęło się sowieckie przeciwnatarcie pod Moskwą, które zmusiło wojska niem. do odwrotu o 300-400 km i obrony na całym froncie wschodnim. Finowie odbili Przesmyk Karelski po dawną granicę sowiecko-fiń. oraz obsadzili Karelię po rz. Swir i jez. Onega. W Laponii wojska niem. podjęły próbę opanowania Murmańska, utknęły jednak nad rz. Stara Lica; na obszarze od M. Czarnego do M. Barentsa ukształtował się front liniowy, który związał większość niem. sił lądowych.
Na Oceanie Atlantyckim nasilała się wielka bitwa o komunikację; Brytyjczycy doskonalili system konwojów, uzyskali pomoc amer. (VIII 1941 podpisali deklarację współpracy, Kartę Atlantycką); Niemcy zatopili 432 statki (ponad 2 mln BRT), tracąc 35 okrętów podwodnych. Latem przez M. Barentsa ruszyły pierwsze konwoje sprzymierzonych zmierzające do sowieckich portów pn.. W wojnie powietrznej w pierwszych miesiącach 1941 lotnictwo niem. kontynuowało bombardowanie obiektów na W. Brytyjskich, później jego aktywność osłabła; lotnictwo bryt. stopniowo nasilało naloty na Niemcy i cele w krajach okupowanych.
Na obszarach okupowanych trwało formowanie się konspiracji, rozpoczęto działania partyzanckie; po rozpoczęciu wojny sowiecko-niem. ruch komunist. w państwach okupowanych i zależnych od III Rzeszy na polecenie Międzynarodówki Komunist. podjął działalność konspiracyjną (w największej skali w Jugosławii, gdzie walka partyzancka była również elementem wojny domowej, oraz na okupowanych obszarach ZSRR).
W Chinach Japończycy kontynuowali akcję blokowania wybrzeży, opanowali wiele miast nadmor., gł. w pd. części Chin, przygotowywali uderzenie na pd. część kontynentu; we wrześniu Chińczycy zwyciężyli w bitwie pod Changsha; uderzenie Japonii na Stany Zjedn. i W. Brytanię spowodowało, iż tzw. incydent chiński stał się częścią działań II wojny światowej; 20 X władze Japonii zatwierdziły ostateczny plan wojny ze Stanami Zjedn., W. Brytanią i Holandią (przewidywał eliminowanie amer. floty, opanowanie stref mórz Azji Pd.-Wsch. — Filipiny, Hol. Indie Wsch., Nowa Gwinea, Wyspy Salomona, Płw. Malajski, a później Birmy, z pozostawieniem części armii lądowej w Chinach oraz silnej osłony w Mandżurii). Utworzenie nowych frontów dalekowschodnich zapoczątkował jap. atak na bazę floty amer. w Pearl Harbor 7-8 XII, następnie Japończycy opanowali Hongkong, na Malajach wysadzili desant, który rozpoczął natarcie na Singapur, z Indochin wkroczyli do Syjamu (przyłączył się do Japonii), następnie uderzyli na pd. Birmę; desant jap. wylądował na wyspie Luzon (Filipiny).
Przystąpienie do wojny ZSRR i Stanów Zjedn. z jednej strony i Japonii z drugiej przekształciło działania wojenne w wojnę powszechną, konflikt globalny między 2 blokami mocarstw, z udziałem większości państw świata, angażujący niemal całość zasobów świat. (ich wykorzystanie 1944 osiągnęło poziom maks.).
Działania 1942. Konflikt wojenny był już w pełni wojną wielofrontową i wielopłaszczyznową; w Europie miała ona charakter gł. lądowej z nasilającą się wojną powietrzną; na O. Spokojnym — przede wszystkim powietrzno-mor.; w Chinach i Birmie — lądowej.
W Europie Wschodniej na początku roku Armia Czerwona kontynuowała kontrofensywę i na niektórych odcinkach frontu zmusiła Niemców do odwrotu (Ukraina); latem armia niem., po uprzednim opanowaniu Sewastopola, przeszła do ofensywy na pd. odcinku frontu i nacierając na Kaukaz rozbiła sowieckie lewe skrzydło, ale w sierpniu-wrześniu utknęła w Stalingradzie i na zach. części pasma kaukaskiego; 19 XI rozpoczęła się sowiecka kontrofensywa pod Stalingradem, 23 XI wojska sowieckie okrążyły niem. zgrupowanie; na środk. odcinku frontu uderzenia sowieckie związały znaczne siły niemieckie.
W Afryce Północnej na Pustynii Libijskiej wojska niem.-wł. na początku roku (21 I-7 II) odrzuciły bryt. 8. armię na linię Al-Mechila, 27 V przeszły do ofensywy, pobiły Brytyjczyków w Cyrenajce, podczas pościgu zdobyły Tobruk (21 VII) i doszły do Al-Alamajn , 23 X-4 XI bryt. 8. armia rozbiła wojska niem.-wł. i przeszła do pościgu, do końca roku opanowując po raz trzeci Cyrenajkę. W listopadzie w portach Maroka i Algierii wylądowały wojska amer. oraz bryt., po zawarciu porozumienia z miejscową administracją franc. ruszyły ku Tunisowi, gdzie wylądował desant niem.-wł.; pod koniec roku w zach. Tunezji ukształtował się protektorat francuski.
Na Oceanie Atlantyckim po przystąpieniu Stanów Zjedn. do wojny Niemcy poszerzyli strefę działań floty podwodnej do wybrzeży amer., co w połączeniu ze wzrostem liczby okrętów podwodnych spowodowało zwiększenie liczby zatopionych statków sprzymierzonych (lepiej osłaniane transporty z wojskiem z reguły docierały w całości).
Na Dalekim Wschodzie Japończycy opanowali Malaje (15 II skapitulował Singapur), następnie Birmę, mimo wsparcia Brytyjczyków przez Chińczyków; na Filipinach Japończycy 2 I zajęli Manilę, następnie zmusili do kapitulacji armię filipińsko-amer. broniącą się na płw. Bataan (9 IV); w styczniu desant jap. wylądował na Borneo, po wygraniu bitwy na M. Jawajskim (24 II) — na Jawie. Na wiosnę 1942 pod jap. okupacją była cała strefa mórz Azji Pd.-Wsch.; Australia i Indie były zagrożone, a Chiny odcięte od połączeń z państwami zach.; ofensywa jap. w kierunku pd.-wsch. została jednak zatrzymana, 7-8 V stoczono nie rozstrzygniętą bitwę mor. na Morzu Koralowym , 3-5 VI klęska floty jap. w bitwie koło atolu Midway spowodowała przełom w wojnie na O. Spokojnym; po wylądowaniu 10 VII desantu amer. na wyspie Guadalcanal (Wyspy Salomona) stoczono kilka bitew powietrzno-mor.; na Nowej Gwinei we wrześniu Australijczycy powstrzymali marsz jap. na Port Moresby i wraz z Amerykanami rozpoczęli natarcie na Buna.
Na pocz. 1942 największe sukcesy militarne odnosiła Japonia, w lecie — Niemcy; jesienią zaczęła zarysowywać się przewaga przeciwników Osi. Stany Zjedn. i W. Brytania ściśle współdziałały, poszukiwano porozumienia z ZSRR.
Działania 1943. Nastąpiło wzmocnienie nacisku państw sprzymierzonych na państwa Osi w Europie; na lądzie (od wsch. i pd.), w powietrzu (od zach.); wzmagał się ruch oporu, zwł. w państwach okupowanych; na O. Spokojnym nasiliły się powietrzno-mor. działania amer. sił zbrojnych; narastał wysiłek zaplecza walczących mocarstw (wzrost produkcji wojennej, szczególnie w państwach sprzymierzonych).
Na froncie wschodnim pierwsze miesiące 1943 przyniosły kontynuację ofensywy sowieckiej na pd. odcinku frontu oraz likwidację zgrupowania niem. otoczonego w Stalingradzie (2 II); pod koniec lutego wojska sowieckie zbliżyły się do dolnego biegu Dniepru; przeciwnatarcie Niemców pod Charkowem ustabilizowało front; Armia Czerwona utrzymała tereny w rejonie Kurska, wojska niem. zaś (po wycofaniu się z pn. Kaukazu) — przyczółek na Płw. Tamańskim; pod Moskwą Niemcy wycofali się spod Rżewa i Domiańska, Rosjanie przebili lądowe połączenia do okrążonego Leningradu; obie strony rozpoczęły przygotowania do kampanii letniej, 5 VII Niemcy przeszli do natarcia uderzając koncentrycznie na Kursk, stoczono wielką bitwę, której decydującym punktem była największa bitwa pancerna wojny pod Prochorowką, później Armia Czerwona wyszła nad Dolny Dniepr, po jego sforsowaniu (6 XI) zajęła Kijów i odcięła Krym od obszarów okupowanych jeszcze przez Niemców. Na centr. odcinku frontu wojska sowieckie opanowały Smoleńsk.
W Afryce Północnej wojska bryt. 8. armii w styczniu opanowały Trypolitanię i zepchnęły wojska niem.-wł. na przyczółek tunezyjski (zlikwidowany w połowie maja), droga przez M. Śródziemne została otwarta dla żeglugi sprzymierzonych.
We Włoszech 10 VII desant wojsk alianckich wylądował na Sycylii, do 17 VIII resztki wojsk niem.-wł. broniących wyspy ewakuowały się na kontynent; 25 VII obalono rząd B. Mussoliniego, nowy rząd wł. 3 IX podpisał zawieszenie broni ze sprzymierzonymi, desant bryt. wylądował w Kalabrii; 9 IX, jednocześnie z ogłoszeniem zawieszenia broni, rozpoczął się desant sprzymierzonych w zat. Salerno. Niemcy odpowiedzieli rozbrojeniem większości oddziałów armii wł. we Włoszech i na Płw. Bałkańskim, opanowali Rzym (10 IX), po przegranej bitwie pod Salerno, powstrzymali sprzymierzonych na linii zimowej pod Monte Cassino.
Na Oceanie Atlantyckim w pierwszej połowie roku nastąpił przełom w bitwie o opanowanie tego obszaru; w marcu Niemcy zatopili 92 statki (540 tys. BRT), w czerwcu tylko 8 (30 tys. BRT); jednocześnie w marcu stracili 15 okrętów podwodnych, w maju — 41; sprzymierzeni udoskonalili środki obrony konwojów, produkcja nowych statków znacznie przewyższała straty. W powietrzu wzrosła siła amer. lotnictwa strategicznego (stacjonującego w W. Brytanii); wspólnie z siłami bryt. rozwinęło ono kombinowaną ofensywę powietrzną na Niemcy — Brytyjczycy atakowali nocą, Amerykanie w ciągu dnia.
Ruch oporu i konspiracja wzmocniły się organizacyjnie, tworząc w podziemiu zawiązki wojska, nasiliły sabotaż i dywersję, a na okupowanych terenach ZSRR i Jugosławii ruch partyzancki; IV 1943 wybuchło powstanie w getcie warszawskim.
Na Oceanie Spokojnym Amerykanie opanowali Wyspy Salomona, zajęli Wyspy Gilberta i wspólnie z Australijczykami opanowali wsch. część Nowej Gwinei; obsadzili wyspy: Attu i Kiska w archipelagu Aleutów.
Na Dalekim Wschodzie w Birmie, na pograniczu z Indiami i Chinami, trwały lokalne starcia; w Chinach nasilił się konflikt między Kuomintangiem a KP Chin; Japończycy podejmowali lokalne ataki, m.in. bez powodzenia na Changsha.
Państwa sprzymierzone 1943 nawiązały ścisłe współdziałanie, w Teheranie odbyła się konferencja tzw. wielkiej trójki (W. Churchill, F.D. Roosevelt, Stalin; teherańska konferencja), która ustaliła plan działań militarnych 1944 (w tym otwarcie tzw. drugiego frontu), przyjęła ogólny zarys ładu powojennego, podział wpływów wielkich mocarstw (Polska podporządkowana ZSRR). Po stronie przeciwnej Oś rozpadła się; dowództwo niem. po klęskach na froncie wsch. przyjęło koncepcję obrony przeciwko Armii Czerwonej i koncentracji sił do pobicia desantu sprzymierzonych na Zachodzie.
Działania 1944. W Europie nastąpiło koncentryczne uderzenie wojsk sprzymierzonych na obszary opanowane przez Niemców, połączone z masowym wystąpieniem ruchu oporu i konspiracji. Na Dalekim Wschodzie, na O. Spokojnym działania zaczepne prowadzili sprzymierzeni, w Chinach — Japonia; 1944 to szczytowy okres produkcji zbrojeniowej, szybkiego postępu nauk.-techn., początek kształtowania ładu powojennego opartego na nierówności.
Na froncie wschodnim na początku roku wojska sowieckie rozbiły skrajne skrzydła armii niem., na pn. odrzuciły przeciwnika spod Leningradu, na pd. dotarły do Karpat i wyzwoliły Krym; w czerwcu-lipcu Armia Czerwona rozgromiła centrum wojsk niem. na Białorusi i na pd. od rz. Prypeć, na przeł. lipca i sierpnia wyszła nad środk. Wisłę; w stol. Polski wybuchło powstanie (powstanie warszawskie 1944). W sierpniu wojska sowieckie rozbiły w Mołdawii siły niem.-rum. i po przejściu Rumunii (23 VIII) na stronę sprzymierzonych rozpoczęły przez Siedmiogród natarcie na Wielką Nizinę Węgierską (później po sforsowaniu środk. Dunaju okrążyły Budapeszt); także w sierpniu rozpoczęło się powstanie słowackie.
Na Półwyspie Bałkańskim we wrześniu wojska sowieckie nie napotykając na opór wkroczyły do Bułgarii; po przewrocie wojsk. i przejściu Bułgarii na stronę sprzymierzonych, wraz z armią bułg. uderzyły na Macedonię i Serbię; 20 X wojska sowieckie i jugosł. opanowały Belgrad; wojska niem. wycofały się z Grecji, Albanii i Czarnogóry. W Grecji wylądowały oddziały bryt., rozpoczęła się walka z partyzantką komunistyczną. Pod koniec roku front przebiegał między rz. Drawa i M. Adriatyckim; na jego zapleczu toczyły się walki domowe.
W Europie Północnej 10 VI wojska sowieckie przeszły do natarcia na Przesmyku Karelskim, przełamały obronę fiń., 26 VI zajęły Wyborg; 19 IX podpisano sowieckie-fiń. zawieszenie broni, Finlandia wystąpiła przeciwko III Rzeszy, w Laponii rozpoczęły się walki fiń.-niem., na wybrzeżach M. Barentsa uderzyły wojska sowieckie; pod koniec roku Niemcy wycofali się do pn. Norwegii.
We Włoszech sprzymierzeni od stycznia bez powodzenia podejmowali ataki pod Monte Cassino, połączone z desantem pod Anzio; 11 V wojska sprzymierzonych (w tym Drugi Korpus Polski) przełamały obronę niem., 4 VI weszły do Rzymu i w pościgu dotarły do Apeninu Toskańsko-Emiliańskiego.
W Europie Zachodniej w pierwszej połowie roku obie strony przygotowały działania na wielką skalę; sprzymierzeni — desant na pn.-zach. wybrzeżu Francji, Niemcy — jego rozbicie na wybrzeżu; 6 VI wojska sprzymierzonych rozpoczęły operację desantową w Normandii i utworzyły przyczółek, następnie pobiły niem. armię; na przeł. lipca i sierpnia przełamały obronę niem. pod Avranches, okrążyły Niemców pod Falaise, następnie prowadziły pościg; 19 VIII wybuchło powstanie w Paryżu, rozbite wojska niem. wycofały się ku granicy Niemiec; 15 VIII wojska amer.-franc. wylądowały w Prowansji. Na początku września wojska sprzymierzonych wkroczyły do Belgii oraz dotarły do granic Lotaryngii i Alzacji; we wrześniu próba szybkiego wkroczenia do Niemiec przez Holandię (połączona operacja wojsk powietrznodesantowych i lądowych w Arnhem) zakończyła się niepowodzeniem; później prowadzono akcje na mniejszą skalę, 21 X Amerykanie zajęli Akwizgran, 29 X Polacy — Bredę, 23 XI Francuzi — Strasburg. Pod koniec roku Niemcy podjęli ostatnią próbę pokonania wojsk sprzymierzonych uderzając 16 XII w Ardenach, sprzymierzonym, początkowo zaskoczonym, udało się zatrzymać Niemców.
W powietrzu lotnictwo strategiczne sprzymierzonych kontynuowało ofensywę na Niemcy; w lecie zostało użyte gł. do bezpośredniego wsparcia wojsk lądowych we Francji. Niemcy wprowadzili do akcji pociski V-1 i V-2 używane do ataków na Londyn. Na Oceanie Atlantyckim sprzymierzeni powiększyli przewagę, co pozwoliło na swobodne przewozy wojsk i sprzętu; rozpoczęto ruch mor. przez podejście dalekowsch., konwoje ark. nie ponosiły poważnych strat.
Na Dalekim Wschodzie działania wojenne nasiliły się; na O. Spokojnym Amerykanie wysadzili desant na wyspie Saipan i zwyciężyli w bitwie powietrzno-mor. na M. Filipińskim; opanowali Mariany; na pd. oddziały amer. obsadzały kolejne punkty na Nowej Gwinei; 20 X wysadzono desant na wyspie Leyte (Filipiny), wielka bitwa powietrzno-mor. uniemożliwiła flocie jap. działania na większą skalę. Amerykańskie wojska lądowe opanowały Leyte, później zajęły Mindoro; rozpoczęły się uderzenia powietrzne na Japonię, a amer. flota podwodna paraliżowała mor. komunikację przeciwnika, przede wszystkim między W. Japońskimi a strefą mórz Azji Pd.-Wschodniej. W Birmie w wyniku natarcia odzyskano pn. część kraju i ponownie otwarto lądowe połączenie z Chinami. W Chinach od kwietnia do grudnia wojska jap. prowadziły ofensywę w celu uzyskania bezpośredniego połączenia wzdłuż linii kol. Pekin-Kanton i dalej do Indochin.
W 1944 siły niem. zostały zepchnięte do obszaru ograniczonego na wsch. Wisłą, na zach. — Renem, na pd. — Padem; nad obszarem tym panowanie w powietrzu uzyskało lotnictwo sprzymierzonych; na wyzwolonych obszarach Europy zaczęto odtwarzać państwa w warunkach ostrych konfliktów społ. na zach., otwartej wojny domowej w Grecji, jej elementów w Jugosławii oraz uzależnienia od ZSRR krajów zajętych przez Armię Czerwoną.
Działania 1945. Na froncie wschodnim po przejściu do natarcia 12-15 I między M. Bałtyckim i Karpatami gł. zgrupowanie wojsk sowieckich przełamało obronę niem. nad Wisłą i Narwią (17 I 1. armia WP wyzwoliła Warszawę) i pod koniec stycznia osiągnęło środk. Odrę oraz brzeg M. Bałtyckiego (Zalewu Wiślanego), w lutym i marcu rozbiło Niemców na Pomorzu oraz Śląsku; 9 IV padł Królewiec. Na pd. od Karpat wojska sowieckie 13 II zdobyły Budapeszt i Wiedeń; decydujące uderzenie przeprowadziły między M. Bałtyckim i Sudetami; 16 IV gł. siły Armii Czerwonej i WP rozpoczęły ofensywę, 2 V zdobyły Berlin, wyszły nad Łabę i spotkały się z wojskami amer. i bryt., 9 V wkroczyły do Pragi, wyzwolonej przez powstańców, którzy rozpoczęli walkę 5 V.
Na froncie zachodnim wojska sprzymierzonych 8 II rozpoczęły stopniowo rozszerzane natarcie między Mozą i Renem, w marcu sforsowały rzekę (na pn. od Zagłębia Ruhry); na pn. skrzydle Brytyjczycy sforsowali dolną Łabę i dotarli do Lubeki, pol. 1. Dywizja Pancerna do Wilhelmshaven, siły prawego skrzydła wojsk sprzymierzonych skręciły na pd., sforsowały górny Dunaj i dotarły do Jez. Bodeńskiego i Tyrolu. W II 1945 na konferencji jałtańskiej m.in. uzgodniono podział Niemiec na strefy okupacyjne i ich demilitaryzację, potwierdzono podział stref wpływów mocarstw. We Włoszech 9 IV rozpoczęła się ofensywa sprzymierzonych, 21 IV Polacy weszli do Bolonii; rozbici Niemcy próbowali przeprawić się na pn. brzeg Padu; jednocześnie w pn. Włoszech zaczęły walkę grupy ruchu oporu. Na Półwyspie Bałkańskim 16 IV wojska jugosł. przeszły do natarcia, 9 V weszły do Zagrzebia.
W powietrzu wielka ofensywa bombowa lotnictwa sprzymierzonych z powodu zmniejszenia się liczby celów stopniowo zamierała, ostatnimi spektakularnymi celami były: Drezno oraz siedziba Hitlera w Berchtesgaden. Na morzu panowali sprzymierzeni.
W Chinach na pocz. 1945 Japończycy umocnili połączenie Pekin-Indochiny, w marcu okupowali Indochiny Franc. (część oddziałów franc. przebiła się do Chin). W Birmie w styczniu rozpoczęła się ofensywa wojsk bryt., 3 V padł Rangun, resztki wojsk jap. wycofały się w góry. Na Oceanie Spokojnym Amerykanie 9 I wysadzili desant w zat. Lingayen na wyspie Luzon i 23 II zdobyli Manilę, pobici Japończycy schronili się w góry; mniejsze desanty amer. wylądowały na innych wyspach Archipelagu Filipińskiego, później zdobyły wyspy: Iwo-jima i przede wszystkim Okinawę, co ułatwiło nasilenie bombardowań Japonii; uderzenia lotnictwa pokładowego zespołów okrętów amer. podpływających bezpośrednio do brzegów W. Japońskich i działania floty podwodnej doprowadziły do niemal pełnej blokady Japonii.
Koniec wojny w Europie. W warunkach beznadziejnej polit.-militarnej sytuacji Niemiec grupy polityków niem. podjęły próby rozmów, ale ostateczne decyzje podjęło dowództwo wojsk., 29 IV podpisano wstępne warunki bezwarunkowej kapitulacji armii niem. na froncie wł. (2 V weszło w życie), 30 IV Hitler desygnował na swoje miejsce admirała K. Dönitza i popełnił samobójstwo; 4 V poddały się wojska niem. znajdujące się w pn.-zach. Niemczech i Danii; 5 V złożyły broń wojska niem. w pd. Niemczech, Tyrolu i zach. Austrii; 7 V o godz. 2.41 w Reims przedstawiciele admirała Dönitza podpisali akt bezwarunkowej kapitulacji niem. sił zbrojnych i przerwania działań wojennych 8 V o godz. 23.01 czasu środkowoeuropejskiego. Na żądanie strony sowieckiej akt kapitulacji powtórzono w Berlinie (9 V 0.16 czasu wschodnioeur.); tylko niektóre zgrupowania niem. oraz formacje serb., chorw. i słoweń. przebijały się na zach. w celu poddania wojskom bryt. lub amerykańskim. W VII-VIII 1945 na konferencji poczdamskiej przywódcy wielkiej trójki ustalili m.in. zasady polityki wobec Niemiec.
Koniec wojny w Azji. 6 VIII Amerykanie zrzucili bombę atom. na Hirosimę, 8 VIII na Nagasaki; jap. władze podjęły decyzję o kapitulacji. 8 VIII rząd sowiecki wypowiedział wojnę Japonii, 9 VIII jego wojska uderzyły z 3 stron na Mandżurię, do połowy miesiąca doszły do Mukdenu; po kapitulacji Japończyków obsadziły resztę Mandżurii, pn. Koreę, Kuryle oraz pd. Sachalin. 2 IX w Zat. Tokijskiej na okręcie liniowym Missouri przedstawiciele Japonii podpisali akt bezwarunkowej kapitulacji.
Wyniki wojny. Wojna 1939-45 była konfliktem globalnym prowadzonym na terytoriach Europy, Azji, Afryki i Oceanii, na wszystkich oceanach i morzach oraz w przestrzeni powietrznej; uczestniczyło w niej 61 państw i 1,7 mld ludzi (pod bronią 110 mln). Bezpośrednie straty ludzkie wyniosły ponad 50 mln osób, w tym ok. 20 mln żołnierzy; działaniom wojennym towarzyszyły: masowy terror, mordy, deportacje, przesiedlenia grup ludności, często całych narodów, zapoczątkowane 1937 w Chinach i 1939 w Polsce. Wojna przyniosła degradację państw Europy w stosunku do Stanów Zjedn., przyspieszyła rozpad systemu kolonialnego; spowodowała rozgromienie faszyzmu i nazizmu w Europie i militaryzmu w Azji. Ład powojenny ukształtowany przez konferencje: teherańską, jałtańską i poczdamską, usankcjonowany w formule ONZ, zapewnił hegemonię mocarstw, przede wszystkim Stanów Zjedn. i ZSRR, których rywalizacja doprowadziła do utworzenia 2 bloków militarno-polit.: komunist., rządzonego przez ZSRR, oraz demokr., skupiającego się wokół Stanów Zjednoczonych.
22. Geneza II wojny światowej (nie pelna)
1 września 1939 r. Wybuchła największa wojna w dziejach świata - II wojna światowa- która trwała niemal 6 lat. Uczestniczyło w niej 61 państw, liczba zmobilizowanego wojska wynosiła 110 mln żołnierzy, zaginęło lub zginęło 55 mln ludzi, 35 mln zostało rannych.
Co wywołało taki bieg historii, jakie były tego przyczyny ?
W latach 1929-1933 świat był pogrążony w kryzysie ekonomicznym co stanowiło dobry grunt do rodzenie się nowych ideologii i dążeń do uzyskania władzy przez szaleńców.
Po dojściu do władzy w Niemczech przez nazistów zmieniła się polityka zagraniczna tego państwa. Hitler zaczął łamać postanowienia traktatu wersalskiego. Pierwszym posunięciem w tym kierunku było wystąpienie Niemiec z Ligi Narodów w 1933r. Państwa dawnej Ententy zareagowały na to w sposób pobłażliwy. Francja próbowała założyć blok pod nazwą pakt wschodni spełniający rolę „wschodniego Locarno”. Jednak projekt ten nie znajdując akceptacji Polski i Niemiec ostatecznie upadł. Natomiast Wielka Brytania skłaniała się do ustępstw wobec Niemiec (zezwoliła na rozbudowę floty) i niechętnie odnosiła się do planów rozbudowy armii francuskiej, a nawet domagała się jej redukcji z 700 na 400 tys.
W marcu 1935 roku rząd niemiecki formalnie wypowiedział piątą część traktatu wersalskiego i wprowadził powszechny obowiązek służby wojskowej i dysponował wówczas 380 tys armią (traktat zezwalał na 100 tys.)
7 III 1936 roku niemieckie wojska wkroczyły nie napotykając oporu do zdemilitaryzowanej Nadrenii. Na co Francja i Anglia wystosowały tylko protest dyplomatyczny.
Włochy kierowały swą ekspansję na obszar Afryki. W październiku 1935 roku po wcześniejszym sprowokowaniu incydentu granicznego zaatakowały Etiopie (Abisynię) i zajęły ją do marca 1936r. Cesarz etiopski zwrócił się z prośbą o pomoc do Ligi Narodów, a ta tylko ogłosiła sankcje ekonomiczne przeciwko Włochom.
Sytuacja międzynarodowa w drugiej połowie lat 30-tych zaczęła się znacznie komplikować. Wyraźnie rosły wpływy partii komunistycznych, które zabiegały o tworzenie w poszczególnych krajach tzw. frontów ludowych przeciwko faszyzmowi.
W Portugalii, Niemczech, Włoszech i Hiszpanii umacniał się faszyzm. Stosunki francusko-brytyjskie uległy zaostrzeniu. Wojna domowa w Hiszpanii była postrzegana przez polityków zachodnich jako walka komunizmu z faszyzmem, skąd wynikał dystans do tej tragedii ze strony Anglii i Francji. We Francji realne stało się utworzenie rządu frontu ludowego dzięki porozumieniu socjalistów z komunistami. W tym czasie w Anglii wpływy posiadali pacyfiści z elit rządzących oraz wyższego duchowieństwa. Podjęli oni akcję zbierania milionów podpisów w obronie pokoju co miało odstraszyć faszystów od dalszych aneksji. Premier i szef dyplomacji Wielkiej Brytanii liczyli na to, że polityka ustępstw wobec Niemiec pomoże zachować pokój w Europie.
Wykorzystując to wszystko Niemcy zbroiły się i umacniały swe sojusze. W 1936 roku Hitler zawarł dwa układy : „oś Berlin-Rzym” oraz pakt antykominterowski z Japonią skierowany przeciw ZSRR, do którego rok później przystąpiły Włochy. Powstanie „osi Berlin-Rzym-Tokio” tworzyło nowy bilans sił militarnych w skali światowej i było zwiastunem zmian na mapie politycznej świata.
W tym samym czasie zagrożony był także pokój na Dalekim Wschodzie. Japońskie koła wojskowe dążyły do rozszerzenia wpływów na część Chin. W 1931 roku Japonia wykorzystując wojnę domową dokonali podboju olbrzymiego terytorium Mandżurii, co wywołało protest Ligi Narodów. Na zajętym terytorium w 1932 roku Japonia utworzyła zależne od niej państwo Mandżuko, które stało się zapleczem surowcowym. W 1933 roku Japonia zrezygnowała z członkostwa w Lidze Narodów.
Po umocnieniu się w Mandżurii Japonia zaczęła podbój północnych Chin. Druga ofensywa nastąpiła w 1937 roku w trakcie której zajęto : Pekin, Tiencin i Szanghaj, a w 1938 r. Nankin. Okupacja tak wielkiego terytorium ugruntowała militaryzm Japonii, a polityka zagraniczna zacieśniła stosunki na osi Berlin-Rzym-Tokio.
Na straży pokoju stała Liga Narodów i układ z 1928 roku zwany paktem Brianda-Kelloga podpisany przez kilkadziesiąt państw i miał za zadanie rozwiązywać konflikty międzynarodowe drogą pokojową. W 1938 roku było już jasne, że podpisane układy i istnienie Ligi Narodów były niewystarczające do utrzymania pokoju.
W Austrii w 1934 roku podjęto nieudaną próbę przejęcia władzy przez nazistów. Przez zbliżenie Hitlera i Mussoliniego Austria była zmuszona do zawarcia z Niemcami w 1936 roku układu podporządkowującego ekonomicznie ten kraj interesom III Rzeszy. Kanclerz Austrii nie chcąc dopuścić do aneksji wyznaczył na 13 marca 1938 roku plebiscyt, który miał wykazać zdanie ludności za lub przeciw przyłączeniu Austrii do Niemiec. Hitler uprzedzając to 11 marca 1938 roku postawił rządowi tego kraju ultimatum, żądając odwołania plebiscytu, ustąpienia kanclerza i oddania władzy austriackim faszystom. Pomimo spełnienia tych warunków w nocy z 11 na 12 marca około 200 tys żołnierzy niemieckich wkroczyło do Austrii. Powstał nowy rząd i 120 marca podjął uchwałę o przyłączeniu Austrii do Niemiec. 13 marca 1938 r. Hitler proklamował połączenie tych państw.
W dniach 29-30 września 1938 roku w Monachium odbyła się konferencja z udziałem brytyjskiego premiera Chamberlaine`a, premiera Francji Daladiera oraz Mussoliniego i Hitlera. Układ monachijski zezwalał Niemcom na przyłączenie Sudetów. Decyzję tą narzucono prezydentowi Czechosłowacji (Anglia i Francja odmówiły zbrojnego poparcia Czechosłowacji). W wyniku tej aneksji w granicach III Rzeszy znalazło się około 800 tys czechów. Tą sytuację wykorzystali słowaccy nacjonaliści i utworzyli prohitlerowski rząd, którego premierem został ksiądz Tiso. Po uznaniu tego rządu przez Pragę za nielegalny Tiso zwrócił się do Hitlera z prośbą o pomoc. Hitler wystąpił jako obrońca Słowaków i Ukraińców, którzy oderwali od Czechosłowacji Ukrainę Zakarpacką, tworząc odrębne państwo. W 1939 r. Hitler przekreślił nadzieje nacjonalistów ukraińskich przekazując Zakarpacie Węgrom, które zapowiedziały przyłączenie się do „osi”.
15 marca 1939 r. Hitler wystosował w stosunku do prezydenta i ministra spraw zagranicznych Czechosłowacji ultimatum. Dokument ren zawierał rezygnacje władz tego państwa z suwerenności i zgodę na utworzenie Protektoratu Czech i Moraw przyłączonych do Rzeszy. 16 marca 1939 roku wojska Rzeszy wkroczyły do Pragi i Republika Czechosłowacji przestała istnieć.
Konferencja monachijska była szczytem polityki ustępstw Francji i Anglii wobec Niemiec. Państwa te liczyły na skierowanie agresji Rzeszy w stronę ZSRR.
22 marca 1939 roku miała miejsce aneksja terytorium Kłajpedy portu należącego do Litwy a następnym krokiem ku stworzeniu „przestrzeni życiowej” na wschodzie miała być wojna z Polską.
Polityka ustępstw, brak stanowczych decyzji i działań na samym początku rodzenia się zagrożeń przez Francję i Anglię, szalone dążenia przywódców państw nazistowskich. To wszystko zapoczątkowało tą straszna, wielką i okrutną batalię jaka była II wojna światowa.
23. Geneza wybuchu pierwszej wojny światowej
II-ga połowa XIX wieku to okres narastania sprzeczności pomiędzy głównymi mocarstwami świata. Rosja chciała otwarcia cieśnin czarnomorskich dla swojej floty i wpływu na Bałkanach. Austro-węgry też chciały mieć wpływy na Bałkanach i tu pojawiły się spory austro-węgier z Rosją. Anglia chciała utrzymania mocarstwowej pozycji na morzach i w koloniach, były to spory z Niemcami, którzy wybudowali dużo statków i stali się konkurencyjni wobec Anglii i zapłacić odszkodowanie 5 mln franków w złocie. Francja dążyła do odzyskania utraconych na rzecz Niemiec ziemie Alzacja Lotaryngia, chciała mieć wpływy w Afryce spór z Niemcami o Maroko. Niemcy dążyły do nowego podziału świata w koloniach. Każde z państw mocarnych było niezadowolone ze swoich granic, wojna była nieunikniona. Powstały dwa bloki militarne:
1. Trójprzymierze ( Niemcy, Austro-węgry, Włochy)
2. Trójporozumienie ( Anglia, Francja, Rosja)
przed wybuchem wojny Włochy pokłóciły się z Austro-węgrami o Tyrol i wstąpiły do przeciwników. Wojna ta musiała wybuchnąć bo żadne państwo nie chciało ustąpić. Wybuch wojny był przypadkowy, austriacki następca tronu Ferdynand w raz z żoną pojechali do stolicy Bośni (Sarajewo) i został tam zastrzelony. Austria wypowiedziała wojnę Serbii sprzymierzeńcami Serbii była Rosja wraz z Rosją była Anglia i Francja. Była to wojna głównych państw lecz wciągnięto także małe państwa. Wojna trwała 4 lata od 1914 - 1918 roku. Dowódca feldmarszałek Kusmanek, poddał twierdzę, choć mogła się jeszcze ona bronić, był to jedyny sukces Rosji w tej wojnie. Zdobyli Przemyśl na 3 miesiące, na pomoc Austryjakom przyszły Niemcy od strony Gorlic. W czerwcu 1915 roku odzyskali twierdzę w Przemyślu i zostali wyparci nie tylko z Przemyśla ale także z całego Królestwa Polskiego. Cała wojna rozgrywała się na forcie zachodnim, czyli we Francji. Jeszcze przed wojną Niemcy mieli stworzyć plan generała Szlifena. Plan ten przewidywał uderzenie na Francję przez Belgię. Francja wybudowała tzw. linię Mazinota, była usytuowana w ten sposób, że nie zabezpieczyli się przed natarciem od strony Belgii. Plan Szlifena to uderzenie na Francję pokrzyżowała Rosja, ponieważ Rosja nie czekając uderzyła na Prusy wschodnie co spowodowało, że Niemcy musiały część głównych sił wysłać do obrony przed Rosją. Wojna od samego początku toczyła się nie pomyśli Niemiec. Ponieśli klęskę pod Marną, i nie zdobyli Paryża. Niemcy byli do wojny przygotowani bardzo dobrze, lecz myśleli, że ta wojna będzie krótka, a przedłużyła się na 4 lata. Była to wojna bardzo nowoczesna, pojawiło się lotnictwo, granaty, karabiny maszynowe. Niemcy gazu użyli dwa razy przeciwko Francji. Czołgi zostały użyte pod Zomą we Francji w 1916 roku, oraz łodzie podwodne użyte przez Niemcy. Najpierw kapituluje Austria, a później 11 listopada Niemcy.
24. Geneza zimnej wojny
Współpraca sojusznicza Związku Radzieckiego z mocarstwami anglosaskimi z lat II wojny światowej nie przetrwała próby czasu i zaczęła po zakończeniu działań wojennych przechodzić do historii. Pojawiały się mniej czy więcej poważne różnice w najważniejszych kwestiach. Ostatnimi przejawami zgodnej - mimo występujących różnic - współpracy były konferencja w Poczdamie oraz proces głównych zbrodniarzy wojennych w Norymberdze. Stopniowo nasilała się rywalizacja amerykańsko-radziecka na różnych polach; pogłębiał się też podział Europy na dwa przeciwstawne bloki. Trudno precyzyjnie określić, kiedy rozpoczęła się zimna wojna, ale nie ulega wątpliwości, że był to proces systematycznie narastający w latach 1945-1947. Towarzyszyła mu z jednej strony sformułowana przez Stalina teza mówiąca o zaostrzeniu się walki klasowej wraz z postępami "budownictwa socjalistycznego", z drugiej - proklamowana w Stanach Zjednoczonych doktryna powstrzymywania, w myśl której USA wszelkimi dostępnymi środkami miały przeciwstawiać się rozszerzaniu wpływów komunistycznych w świecie.
W tym czasie toczyła się w Grecji krwawa wojna domowa, w której Albania, Bułgaria i Jugosławia, a pośrednio oczywiście i ZSRR wspierały utworzony przez komunistycznych partyzantów Tymczasowy Rząd Wolnej Grecji. Amerykanie i Brytyjczycy udzielili jednak pomocy rządowi w Atenach i nie udało się rozszerzyć strefy wpływów komunistów. Stałą areną konfliktów były także Niemcy, gdzie stopniowo następowała integracja zachodnich sektorów okupacyjnych. W Azji utrwalał się podział Korei wzdłuż 38 równoleżnika,
a rządzący na północy komuniści nie chcieli wyrzec się myśli o "wyzwoleniu" rodaków z południa. Jednocześnie ZSRR wspierał komunistyczną partyzantkę w Chinach, podczas gdy Zachód popierał siły Kuomintangu.
W 1946 r. Stalin zażądał od Turcji wyrażenia zgody na rewizję statusu cieśnin czarnomorskich Bosfor i Dardanele tak, aby radziecka flota wojenna uzyskała pełną swobodę operowania na Morzu Śródziemnym, a nadzór nad cieśninami znalazł się w rękach Sowietów. Ponieważ Turcja nie wyrażała na to zgody cała sprawa - aż do połowy lat pięćdziesiątych -pozostawała w zawieszeniu. Z kolei w 1947 r. Związek Radziecki zażądał rewizji statusu Spitsbergenu, suwerennego terytorium Norwegii, posiadającego poza bogactwami naturalnymi duże znaczenie militarne. Rząd Norwegii wspierany przez Stany Zjednoczone odmówił jednak negocjacji w tej sprawie. Tymczasem Waszyngton umocnił swą obecność wojskową w tym rejonie, przedłużając z rządem duńskim umowę o dzierżawę baz lotniczych i morskich na Grenlandii oraz instalując nowe bazy na Islandii.
Niepokój rządów w Londynie, Paryżu i Waszyngtonie budziła też duża popularność partii komunistycznych na zachodzie Europy. W Austrii, Belgii, Francji i we Włoszech uczestniczyły one nawet w koalicjach rządowych, ale w latach 1946-1947 zostały odsunięte od współudziału we władzy. O rozchodzeniu się dróg niedawnych sojuszników świadczyły wzajemnie nieprzychylne wypowiedzi przywódców politycznych obu światów. Chronologicznie pierwszym wystąpieniem zapowiadającym zimną wojnę było przemówienie wygłoszone przez Stalina 9 II 1946 r. podczas wiecu przedwyborczego w Moskwie. Stwierdził w nim, że istnienie wojen nierozerwalnie wiąże się z kapitalizmem zawierającym "elementy kryzysu ogólnego" i "zarzewie wojennych konfliktów".
Niespełna miesiąc potem 5 marca nie piastujący już godności premiera Churchill wygłosił w Fulton w Stanach Zjednoczonych przemówienie, w którym stwierdził m.in.:
"Od Szczecina nad Bałtykiem do Triestu nad Adriatykiem opuściła się żelazna kurtyna
w poprzek kontynentu. Poza tą linią znajdują się wszystkie stolice dawnych państw środkowej i wschodniej Europy: Warszawa, Berlin, Praga, Wiedeń, Budapeszt, Belgrad, Bukareszt
i Sofia - wszystkie te sławne miasta i zamieszkująca wokół nich ludność leżą, że tak się wyrażę, w strefie radzieckiej i wszystkie, w takiej czy innej formie, podlegają nie tylko wpływom radzieckim, ale kontroli Moskwy w bardzo wysokim, niekiedy rosnącym stopniu."
Z kolei 6 września sekretarz stanu USA James Byrnes wygłosił w Stuttgarcie przemówienie, w którym między innymi kwestionował prawo Polski do granicy na Odrze
i Nysie Łużyckiej. Przemówienie to posłużyło za pretekst do zorganizowania w Polsce gwałtownej kampanii antyamerykańskiej i "antyimperialistycznej".
Doktryna powstrzymywania i Plan Marshalla
Wyraźne usztywnienie stosunku Stanów Zjednoczonych wobec komunistów wspieranych przez ZSRR zostało zwerbalizowane w przemówieniu prezydenta Trumana wygłoszonym 12 III 1947 r. w Kongresie. Wyrażając poparcie swego kraju dla narodów oponujących przeciwko naciskom wywieranym z zewnątrz, zwrócił się on o przyznanie
400 mln dolarów na pomoc dla Grecji i Turcji zagrożonych przez komunizm. Były to pierwsze wyraźne oznaki doktryny powstrzymywania. W takiej właśnie sytuacji 5 czerwca amerykański sekretarz stanu George Marshall wysunął propozycję udzielenia pomocy gospodarczej państwom zniszczonym przez wojnę. Europejski Plan Odbudowy i Rozwoju, znany szerzej jako Plan Marshalla, był oczywiście również korzystny dla Stanów Zjednoczonych. W ten sposób umacniały one swoją pozycję na Starym Kontynencie,
a zarazem pozwalały własnej gospodarce, nastawionej na zaspokajanie potrzeb związanych
z prowadzeniem wojny, w sposób stosunkowo łagodny przestawić się na tory pokojowe. Amerykanie liczyli też zapewne na powstrzymanie postępów komunizmu w Europie. Przywódcy radzieccy trafnie to odczytali i uznali, że jest to inicjatywa wymierzona przeciwko ZSRR, który w tej sytuacji 2 lipca odrzucił Plan Marshalla. Po kilku dniach - w wyniku radzieckich nacisków - również Polska i Czechosłowacja odrzuciły go w nocie do rządu USA.
Odrzucenie Planu Marshalla, który niewątpliwie pomógłby w odbudowie regionu
ze zniszczeń wojennych, a co więcej zintegrował go gospodarczo i handlowo z Europą Zachodnią, miało daleko idące - ogólnie dziś znane - konsekwencje. Nie tylko politycznie
i militarnie, ale także gospodarczo na długie lata Europa Środkowo-Wschodnia została związana ze Związkiem Radzieckim. Dalszym krokiem na tej drodze było wspomniane
już powołanie do życia w styczniu 1949 r. RWPG. Z kolei 4 IV 1949 r. w Waszyngtonie przedstawiciele Belgii, Danii, Francji, Holandii, Islandii, Kanady, Luksemburga, Norwegii, Portugalii, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Włoch utworzyli Sojusz Północnoatlantycki.
Niemcy w polityce mocarstw
Jedną z konsekwencji podziału świata na dwa przeciwstawne bloki polityczne było także powstanie dwóch państw niemieckich. Nim do tego doszło w związku z kryzysem berlińskim, świat po raz kolejny znalazł się na krawędzi wojny światowej. Nie widząc szans na pokojowe zjednoczenie Niemiec, kraje zachodnie rozpoczęły tworzenie faktów dokonanych, by tą drogą wywrzeć presję na ZSRR. l I 1947 r., po uprzednim porozumieniu, USA i Wielka Brytania połączyły swe sektory okupacyjne i utworzyły zalążek państwa niemieckiego - Bizonię. Po przyłączeniu się do niej w następnym roku sektora francuskiego powstała Trizonia. Oba wydarzenia Moskwa napiętnowała jako utrwalenie podziału Niemiec
i winą za taki stan rzeczy obciążyła Zachód.
Jednocześnie pomiędzy mocarstwami mnożyły się incydenty powstające na tle tranzytu towarów do zachodnich dzielnic Berlina. W decydującą fazę konflikt wkroczył, gdy w odpowiedzi na wprowadzenie w zachodnich sektorach okupacyjnych Niemiec oraz Berlina nowej waluty, Sowieci wprowadzili we własnej strefie okupacyjnej odrębną walutę. Ponadto chcąc zmusić Amerykanów, Brytyjczyków i Francuzów do opuszczenia Berlina ogłosili blokadę dróg lądowych i wodnych prowadzących do Berlina Zachodniego. Postawiła ona tę część miasta w katastrofalnej sytuacji. Trwała od 24 VI 1948 r. do 4 V 1949 r., a podczas niej zaopatrzenie dostarczano drogą powietrzną. W szczytowym momencie blokady "most powietrzny" obsługiwał dziennie około 13 tys. ton zaopatrzenia (surowców przemysłowych, żywności, opału itp.). Blokada Berlina nie przyniosła też rezultatów oczekiwanych przez stronę radziecką. Ostatecznie więc po 11 miesiącach została zniesiona, a podział Niemiec
na dwie części utrwalił się.
Przypieczętowaniem tego było oficjalne proklamowanie 7 IX 1949 r. Republiki Federalnej Niemiec z tymczasową stolicą w Bonn. Pierwszym kanclerzem został chrześcijański demokrata Konrad Adenauer, który miał sprawować ten urząd przez prawie
14 lat. W październiku ogłoszono wiadomość o powstaniu Niemieckiej Republiki Demokratycznej
Od zimnej wojny do wojny koreańskiej
W tym samym czasie Stany Zjednoczone straciły monopol na posiadanie broni atomowej - drugim mocarstwem nuklearnym stał się Związek Radziecki. Jednocześnie zakończyła się zwycięstwem rewolucja w Chinach, gdzie władzę przejęli komuniści pod przywództwem Mao Tse-tunga. Proklamowano powstanie Chińskiej Republiki Ludowej. Oba te wydarzenia wydatnie wzmacniały pozycję ZSRR i międzynarodowego ruchu komunistycznego. Systematycznie nasilała się zimna wojna w stosunkach między Wschodem a Zachodem,
ale do przekształcenia wojny zimnej w gorącą doszło nie w Europie lecz w Azji.
25 VI 1950 r. regularne jednostki północnokoreańskie przekroczyły 38 równoleżnik i tym samym rozpoczęły agresję na Koreę Południową. Wykorzystując fakt, że obrady bojkotował przedstawiciel ZSRR (protestujący przeciwko nieuczestniczeniu ChRL w tym organie), Rada Bezpieczeństwa ONZ uchwaliła rezolucję uznającą reżim Kim Ir Sena za agresora
i wzywającą państwa członkowskie do udzielenia pomocy Republice Korei.
Pierwsze na ten apel odpowiedziały Stany Zjednoczone. Pod ich komendą utworzono dowództwo wojsk ONZ, na czele którego stanął gen. MacArthur. Oprócz wojsk amerykańskich, które najliczniej wsparły armię południowokoreańską, swoje oddziały
i służby medyczne wysłało 19 państw. W trzecim dniu ofensywy padł Seul, a do końca sierpnia prawie całe terytorium Republiki Korei znalazło się w rękach wojsk Kim Ir Sena. Sytuacja zmieniła się wszakże, kiedy w połowie września wojska ONZ rozpoczęły kontrofensywę. W ciągu dwóch tygodni wyparto agresorów za 38 równoleżnik, a na początku października prowadzono operacje już na terytorium Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, by w ciągu trzech tygodni dotrzeć w pobliże granicy chińskiej. W końcu miesiąca jednak po stronie komunistów wystąpiły regularne jednostki ChRL (złożone -
jak twierdzono - z ochotników). Sytuacja odwróciła się i wojska ONZ rozpoczęły odwrót
na południe.
W początkach stycznia 1951 r. ponownie padł Seul. Jednakże natarcie komunistów zostało zatrzymane w połowie miesiąca. Był to kluczowy moment wojny. MacArthur zaproponował w marcu podjęcie bombardowania terytoriów chińskich, w tym z użyciem broni atomowej. Obawiając się jednak otwartego konfliktu z ChRL oraz kontruderzenia atomowego ze strony ZSRR, które mogłyby przekształcić konflikt w wojnę światową, prezydent Truman odrzucił tę koncepcję, odwołując z Korei MacArthura. Podjęta późną wiosną kontrofensywa doprowadziła do ustabilizowania się frontu na linii 38 równoleżnika. Pomimo toczących się działań wojennych w lipcu 1951 r. podjęto rokowania pokojowe, które wielokrotnie zrywane ciągnęły się przez dwa lata. Przełom w nich przyniosła dopiero śmierć Stalina w marcu 1953 r. Powoli zaczynał się okres odprężenia w stosunkach międzynarodowych, którego jedną z oznak było m.in. właśnie zakończenie rokowań pokojowych. 27 VII 1953 r. w Panmundżonie podpisano wreszcie zawieszenie broni (kończące de facto wojnę koreańską), na mocy którego utrzymano podział półwyspu wzdłuż 38 równoleżnika.
Wojna w Indochinach
Śmierć Stalina pozwoliła także zakończyć trwającą od 1946 r. krwawą wojnę
w Indochinach. Rządzona przez Ho Chi Minha Demokratyczna Republika Wietnamu od 1950 r. korzystała z pomocy militarnej ChRL, co pozwalało jej odnosić zwycięstwa nad wojskami francuskimi i skutecznie wspierać partyzantkę komunistyczną na południu kraju. Aby temu przeszkodzić Francuzi zrzucili desant do położonej w pobliżu granicy z Laosem kotliny Dien Bien Phu, gdzie utworzyli liczącą około 13 tys. żołnierzy twierdzę. Francuscy spadochroniarze nie byli jednak w stanie opanować sytuacji; Dien Bien Phu została otoczona przez siły wietnamskie i po 55 dniach obrony 7 V 1954 r. skapitulowała. Był to przełomowy moment wojny. Niedługo potem w Genewie z udziałem ChRL, Francji, USA, Wielkiej Brytanii i ZSRR rozpoczęła się konferencja pokojowa. 20 lipca zatwierdzono podział Wietnamu wzdłuż 17 równoleżnika oraz potwierdzono niepodległość Laosu i Kambodży zobowiązując je do zachowania neutralności. Fakt, że mocarstwa o przeciwstawnych interesach potrafiły wypracować wspólne stanowisko w określonych kwestiach dla wielu stanowił zaskoczenie. Politycy i dziennikarze zaczęli mówić o "duchu Genewy", co oznaczać miało politykę odprężenia w stosunkach Wschód-Zachód.
"Blok radziecki" po śmierci Stalina
Śmierć Stalina miała jednak oczywiście największe znaczenie dla państw Europy Środkowo-Wschodniej. System komunistyczny zaczął wtenczas przeżywać poważne problemy, a może dopiero wtedy problemy te mogły uzewnętrznić się. l VI 1953 r. w wyniku przeprowadzonej "reformy walutowej" oraz jednocześnie ogłoszonej znacznej podwyżki cen doszło w Czechosłowacji do wybuchu społecznego niezadowolenia. W kilku miastach robotnicy proklamowali strajki i zorganizowali manifestacje uliczne. Najgwałtowniejszy przebieg miały one w Pilźnie, gdzie bardzo szybko z wystąpień o podłożu ekonomicznym przekształciły się w antykomunistyczną i antyrządową rewoltę. Do pacyfikacji buntu użyto znacznych sił milicji i wojska.
Niedługo potem, 16 czerwca, zastrajkowali robotnicy budowlani w Berlinie. Przeciwko protestującym robotnikom radziecki komendant wojskowy miasta skierował czołgi. Doszło do krwawych starć. Następnego dnia rewolta rozprzestrzeniła się na inne miasta NRD (m.in. Lipsk, Erfurt, Magdeburg). Proklamowano strajk generalny, na który władze odpowiedziały ogłoszeniem stanu wojennego. W trakcie zajść - wedle oficjalnych,
z pewnością zaniżonych danych - zginęło 25 osób, a 378 odniosło rany. Źródła zachodnie mówiły nawet o setkach zabitych.
Tymczasem w ZSRR po śmierci Stalina uformowało się "kolektywne kierownictwo" partii i państwa, które tworzyli: Nikita Chruszczow, Gieorgij Malenkow, Ławrientij Beria
i Wiaczesław Mołotow.
Rychło jednak okazało się, że "kolektywne kierownictwo" nie jest monolitem. W lipcu 1953 r. poinformowano opinię publiczną, że plenum KC wykluczyło Berię z partii,
a w grudniu ogłoszono komunikat o rozpatrzeniu na niejawnym posiedzeniu Specjalnego Wydziału Sądu Najwyższego ZSRR sprawy Berii i jego wspólników. Równocześnie podano do wiadomości, że zostali oni skazani na karę śmierci i że wyrok wykonano.
Wedle wszelkiego prawdopodobieństwa Beria został jednak zgładzony już w lipcu, gdyż inni przywódcy radzieccy obawiali się jego zbrodniczych metod działania. Poza tym śmierć szefa bezpieczeństwa pozwalała na obarczenie go odpowiedzialnością za rozmaite
"błędy i wypaczenia", jak już niedługo eufemistycznie miały być nazywane najbardziej wyrafinowane zbrodnie.
Latem 1953 r. wznowione zostały stosunki dyplomatyczne między ZSRR
a Jugosławią, a na przełomie maja i czerwca 1955 r. w Belgradzie bawiła delegacja partyjno-rządowa na czele z I sekretarzem KC Nikitą Chruszczowem. Głęboki konflikt w ruchu komunistycznym przechodził w ten sposób do historii, choć Jugosławia nie zamierzała bezwarunkowo podporządkować się radzieckiej hegemonii i zachowała pewien dystans wobec "socjalistycznej wspólnoty".
Odprężenia w stosunkach Wschód-Zachód
Wspomniano już, że w połowie lat pięćdziesiątych nieco ociepliły się stosunki Wschód-Zachód. Dobiegała końca najbardziej gwałtowna faza zimnej wojny i okazywało się, że praktycznie nie ma takich problemów, które nie mogłyby być rozwiązywane przy stole obrad. I tak np. 15 V 1955 r. przedstawiciele Francji, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Związku Radzieckiego podpisali w Wiedniu traktat państwowy z Austrią.
Nie podpisywano traktatu pokojowego, gdyż państwo to w 1938 r. zostało siłą wcielone
do Rzeszy. Cztery mocarstwa potwierdzały neutralność Austrii ewakuując z niej ostatnie wojska okupacyjne. Również w 1955 r. ZSRR nawiązał stosunki dyplomatyczne z RFN.
Przy tej okazji kanclerz Adenauer odwiedził Moskwę. Związek Radziecki długo był jedynym państwem świata utrzymującym stosunki dyplomatyczne jednocześnie z obydwoma państwami niemieckimi.
Proces odprężenia w stosunkach między Wschodem a Zachodem przebiegał zresztą krętymi drogami. Uzależnione to było w znacznym stopniu od sytuacji wewnętrznej w ZSRR i od tego, czy w danym momencie zwyciężał tam "kurs" relatywnie bardziej czy mniej liberalny. Wbrew pozorom droga od zimnowojennej retoryki do procesu odprężenia wcale nie była tak daleka, jak można by sądzić. Nie brakowało zresztą gestów świadczących o tym,
że żadna ze stron nie chce do końca wyrzec się zachowań wyraźnie konfrontacyjnych
w swoim postępowaniu, czemu sprzyjał nasilający się amerykańsko-radziecki wyścig zbrojeń. 14 V 1955 r. - jak głoszono oficjalnie - w odpowiedzi na przyjęcie RFN do NATO Albania, Bułgaria, Czechosłowacja, NRD, Polska, Rumunia, Węgry i ZSRR utworzyły Układ Warszawski.
Teksty źródłowe:
Przemówienie sekretarza stanu USA Georse'a Marshalla na zebraniu klubu absolwentów Uniwersytetu Harvard. 5 VI 1947 r. (fragmenty)
Przy rozważaniu potrzeb Europy w celu jej odbudowy brano dokładnie pod uwagę jej fizyczne straty w ludziach i rzucające się w oczy zniszczenie miast, fabryk, kopalń i kolei żelaznych. Lecz stało się oczywistym, że zniszczenia te jednak są mniej poważne niż rozprzężenie całego systemu gospodarczego Europy. Przez ostatnie dziesięć lat warunki były wielce nienormalne.(...) Od dawna istniejące stosunki handlowe, instytucje prywatne, banki, towarzystwa ubezpieczeń i towarzystwa żeglugi znikły z powodu utraty kapitału, upaństwowienia czy po prostu przez zniszczenie. W wielu krajach zaufanie do obiegowej waluty zostało poważnie zachwiane. (...)
Nasza polityka jest wymierzona nie przeciwko jakiemukolwiek krajowi czy doktrynie,
ale przeciwko głodowi, ubóstwu, rozpaczy i chaosowi. Celem jej powinno być odrodzenie aktywnej gospodarki świata, żeby umożliwić wytworzenie się takich warunków politycznych
i społecznych, w których mogłyby istnieć wolne instytucje. Jestem przekonany, że pomoc taka nie może być doraźna (...) rząd Stanów Zjednoczonych będzie w pełni współpracował
z każdym rządem, pragnącym uczestniczyć w dziele uzdrowienia. A żaden rząd, zmierzający do powstrzymania powrotu do zdrowia innych krajów, nie może liczyć na pomoc z naszej strony. Poza tym rządy, partie polityczne lub grupy, dążące do przeciągania nędzy ludzkiej
w celu wyciągnięcia stąd korzyści politycznych i innych, napotykają na sprzeciw Stanów Zjednoczonych. (...)
Nie byłoby rzeczą właściwą ani celową, gdyby nasz rząd jednostronnie nakreślił program, mający na celu postawienie Europy na nogi pod względem gospodarczym. To jest sprawa Europejczyków. Sądzę, że inicjatywa powinna wyjść z Europy. Rola naszego kraju powinna polegać na przyjaznej pomocy przy układaniu programu europejskiego, a później na pomocy przy realizowaniu tego programu w granicach, jakie będą dla nas możliwe. Program powinien być wspólny, uzgodniony przez większość, jeżeli nie wszystkie narody europejskie.
25. Holokaust
Holokaust- wg słownika wyr. obcych to wyniszczenie, a w kulturze starożytnych Greków i Żydów ofiara całopalna. Hitlerowcy uznali, że dla rozprzestrzeniania rasy i kultury aryjskiej potrzebna jest ofiara całopalna z ludzi, którzy jako naród odmienny, trudniący się handlem i inwestycjami był spójną częścią społeczeństwa obywatelskiego.
Stosunki polsko-żydowskie zawsze można było określić jako symbiotyczne. Żydzi prowadzili karczmy (o których się mówiło, że rozpija się tam polskich chłopów), które były oknem na świat i można było się w nich dowiedzieć o cenach zboża i aktualnej sytuacji gospodarczej.
Żydzi byli panami inwestycji i rynku państw europejskich, ale tylko dlatego, że odebrano im prawo nabywania ziemi i pracy w przemyśle.
Holokaust Żydów nie był wymysłem Hitlera, ale średniowiecznego Kościoła Katolickiego. Wyprawy krzyżowe niejednokrotnie kierowano przeciwko Izraelitom.
W czasie II wojny światowej narastały wrogie nastroje, i tak np. Romana Dmowskiego porównywano z Hitlerem. Dmowski był zdrajcą narodu Polskiego, ponieważ to on zaczął:
'Coraz trudniejsze będzie istnienie typu pośredniego, w jednej osobie Żyda i Polaka, zgłaszającego swą przynależność do społeczeństwa polskiego wraz z żądaniem, żeby to społeczeństwo uznało ogół żydowski za swoich'", a Hitler skończył. Dmowski uważał, że ciężko doświadczeni przez zabory Polacy "mają wszelkie prawo do egoizmu narodowego". Takie jest tu wyjaśnienie słowa "antysemityzm".
Zwykłych ludzi nie interesowały pobudki ekonomiczne (Żydzi jako zwolennicy wolnego ryanku i kapitalizmu). Widzieli cierpienie niewinnych sąsiadów, przyjaciół, znajomych. Pomoc Żydom można porównać do rzucania się w ogień, poświęcania nie tylko swojego bezpieczeństwa, ale całych rodzin.
Antysemityzm to ciekawe pojęcie. Odbierane często mylnie oznacza niechęć i wrogie nastawienie nie tylko do Żydów, ale równnież innych narodów semickich. W Rosji za czasów Stalina zarzucenie komuś „antysemityzmu” oznaczało wydanie na niego wyroku prześladowań, a nawet śmierci.
Oto "Życie codzienne Żydów w Częstochowie w II Rzeczypospolitej" (Jerzy Mizgalski)- Życie codzienne w Częstochowie w XIX i XX w. red. Ryszard Szwed, Waldemar Palus WSP 1999:
Dzielnica żydowska z ulicami: Targową, Garncarską, Nadrzeczną, Senatorską, Kozią, Gęsią, Ptasią, Spadek i Mostową zabudowana była przeważnie jednopiętrowymi domami. Budynki te nie były skanalizowane, posiadały wąskie i kanciaste podwórza, studnia z wodą należała w nich do rzadkości. Wprost z okien wylewano brudy do małych rynsztoków. Wąska ulica Gęsia na Starym Rynku biegła wzdłuż odcinka ulicy Warszawskiej. Na tej ulicy, jak w średniowieczu, rynsztok był pośrodku jezdni, do niego wylewano wprost z okien brudną wodę. Do stojących w podwórzach oficyn dobudowywano komórki i składy, czasem jakąś prymitywną izbę z małymi okienkami. W wielu budynkach od strony podwórza, na wysokości pierwszego piętra biegły długie drewniane balkony, na których wieszano pościel, bieliznę po praniu lub wygrzewano się w słońcu. Na tych balkonach prawowierni Żydzi budowali w Sukkot czyli Święto Namiotów szałasy z dachami z gałęzi.
Na drzwiach wejściowych każdego zajmowanego przez żydowską rodzinę mieszkania znajdowała się przytwierdzona do pionowej części futryny mezuza czyli zwój pergaminu z napisaną odręcznie modlitwą. Wierzący Żyd przechodząc przez drzwi, dotykał palcami mezuzy, a następnie podnosił je do ust. Na pamiątkę zburzenia Świątyni Jerozolimskiej pozostawiano w mieszkaniu kawałek nie pomalowanej ściany. Stanowił on symbol żałoby po zburzeniu świątyni.
Na brukowanych ulicach Starego Miasta panował nieustanny, zgiełkliwy ruch. Odcinek ulicy Warszawskiej od ul. Krótkiej po kościół św. Zygmunta był w południe gwarnym, kłębiącym się od przechodniów deptakiem. Deptaki owych ulic były wąskie. Chodzono zatem poza obrzeżami krawężników, a nawet środkiem drogi, ustępując miejsca jadącym furmankom czy dorożkom.
Ortodoksyjni Żydzi w szerokich długich chałatach, w czarnych kapeluszach lub jarmułkach na głowie kroczyli przeważnie w towarzystwie swych współwyznawców, wiele gestykulując rękami podczas wzajemnej wymiany zdań. Rozkrzyczane dzieci przebiegały gromadkami z podwórza na podwórze. Wśród Żydów przemycali się chodnikami chrześcijanie, spoglądając przeważnie na szyldy w poszukiwaniu potrzebnego adresu. Domy obwieszone były różnojęzycznymi, wielobarwnymi szyldami. Większe z nich przybite były do ścian nad sklepami lub wisiały w poprzek murów umocowane na zielonych drążkach, opatrzone strzałkami zapraszającymi do warsztatu, hurtowni, sklepu mieszczącego się w podwórzu, informując o właścicielu i jego branży. Mniejsze szyldy, przybijane gęsto na murach przy bramie, wskazywały, gdzie należy szukać: blacharza, czapnika, fryzjera, kamasznika, krawca, malarza, piekarza, rzeźnika, stolarza, szewca czy ślusarza.
Z biegiem lat deptakiem żydowskim stała się I Aleja Najświętszej Marii Panny. W tej części Alei ruch był największy, przy niej mieszkali bogaci kamienicznicy, fabrykanci, właściciele sklepów i warsztatów. Ekskluzywna część dzielnicy żydowskiej z bogatymi sklepami, restauracjami, kawiarniami posiadała tez swój drugi świat. Obok przestronnych, widnych i ciepłych mieszkań, w których niejednokrotnie od rana do zmierzchu uganiała się pokojówka, w suterenach tych niekiedy dwu i trzypiętrowych kamienic zarówno od frontu ulicy, jak i w oficynach mieszkało po kilka osób w jednej izbie.
Życie w podwórzach budziło się wczesnym rankiem. Zaczynał się zgiełkliwy ruch ludzi, koni i wozów. Kosze z furmanek napełnione jajkami i nabiałem, worki jarzyn i mąki były dostarczane do sklepów w frontowych częściach kamienic oraz do hurtowni, mieszczących się w podwórzach. Z wielu okien słychać było klekotanie maszyn do szycia, na których z różnych tandetnych, rzadkich materiałów, z odpadków fabrycznych i sklepowych resztek szyto płaszcze, ubrania i spodnie. Ów drobny przedsiębiorca z gotowym towarem wychodził na Stary Rynek, by sprzedać swój produkt na targu lub "wstawić go" do sklepu. Największy ruch handlowy zaczynał się na Nowym i Starym Rynku. Cały Nowy i Stary Rynek zajmowały długie rzędy straganów, wypełnionych przeróżnymi produktami, owocami, jarzynami i inną żywnością. Głośno unosiły się tam głosy żydowskich przekupek zachwalających swój towar. Drobni handlarze uliczni zalewali Nowy i Stary Rynek, I Aleję, sprzedając różny towar "z ręki", jak np. sznurowadła, papierosy, drobną galanterię, obwarzanki, czekoladki, warzywa, owoce, watę z cukru, lody czy wodę sodową w letniej porze. Od roku 1934 stragany handlowe z Nowego Rynku zostały przeniesione na plac targowy na Zawodziu.
Zdecydowana większość placówek handlowych mieściła się w pomieszczeniach niedostosowanych do prowadzenia handlu detalicznego. Były to zatem drobne, średniej wielkości sklepy, najczęściej przy bocznych uliczkach, słabo oświetlonych, z jedną wystawą i z oczekującym klientów właścicielem. Sklepy te handlowały zazwyczaj do późnych godzin wieczornych tak długo, jak długo przewijali się kupujący. Sklepikarz przeważnie mieszkał z rodziną w pomieszczeniu, które oddzielały od interesu drzwi lub kotara. Mógł więc w każdej chwili obsłużyć klienta. Większość sklepów z trudem egzystowała, a dochody z nich wystarczały na bardzo skromne utrzymanie właściciela i jego rodziny. Przy głównych ulicach miasta w alei NMP były tez zamożne sklepy żydowskie przeznaczone dla bogatszej klienteli. Było ich jednak stosunkowo do wyżej omawianych niewiele, należały do bogatych kupieckich rodzin. Wielu żydowskich rzemieślników miało swoje warsztaty w mieszkaniach. Pracowali w nich najczęściej kuśnierze, szewcy, kapelusznicy, krawcy. W niektórych rodzinach prowadzono wspólnie geszeft, np. córka posiadała maszynę do szycia lub do robienia pończoch, matka nawijała przędzę, a syn był krawcem szyjącym gotowe ubrania na miarę. Drobne rzemieślnicze warsztaty często pracowały systemem nakładczym, którym producent rozdzielał pracę pomiędzy kilku rzemieślników, i tak na przykład jeden z nich szył same plecy i przody do marynarek, inni rękawy, kamizelki, nogawki do spodni, całe spodnie, na końcu mistrz krawiecki dopasowywał ubranie do sylwetki klienta. Ubrania szyto "na gotowe" i na miarę, czyli "stalunek" W pierwszym przypadku klient wybierał spośród uszytych ubrań właściwe do jego sylwetki. W drugim mistrz krawiecki szył ubranie zgodnie z życzeniem klienta z odpowiednio dobranego materiału i wybranego fasonu. Klient musiał kilkakrotnie przyjść do przymiarki, by zamówienie było wykonane według wszelkich życzeń i dopasowane do figury. Wyrób "stalunkowy" był niewspółmiernie droższy od szytego "na gotowo". "Stalunek" świadczył o kunszcie rzemieślnika. Stąd też zabiegał on o bogatą i wpływową klientelę, która była żywą reklamą jego pracy. Z drugiej strony bogaci klienci poszukiwali znanych, powszechnie uznawanych i modnych mistrzów, których wyroby podnosiły ich prestiż i uznanie w towarzystwie.
Żydowscy przedsiębiorcy dominowali w gałęziach czysto konsumpcyjnych, przedstawiających ostatnie stopnie wytwórczości; w większości przypadków były to drobne zakłady rzemieślnicze zatrudniające w dużym procencie członków swych rodzin, jak np. wyrób pomników, blacharstwo, ślusarstwo, kotlarstwo miedziane, jubilerstwo, wyroby optyczne, wyroby perukarskie, sortownictwo i szarpanie szmat, nawijanie szmat, tkanie materiałów wełnianych i półwełnianych, farbiarnie i frukiernie, dekatyzowanie, pończosznictwo, hafciarstwo, powroźnictwo, pracownie ubiorów damskich na sklep, konfekcja damska, pracownie ubiorów męskich na obstalunek, pracownie ubiorów męskich na sklep, kuśnierstwo, czapnictwo, szwaczki, pracownie bielizny na sklep, dziurkowanie bielizny, kamasznictwo (cholewkarstwo), szewstwo obstalunkowe, kapelusznictwo damskie, kapelusznictwo męskie, ubieranie kapeluszy, introligatorstwo, wyrób zeszytów, torebki papierowe, wyrób gilz do papierosów, fabryki cukierków i czekolad, rzeźnicy, wędzarnie śledzi, fabryki wina, szklarstwo, zakłady fotograficzne, magle. W większości warsztatów rzemieślnicy pracowali przy pomocy prymitywnych narzędzi pracy, bez zastosowania napędu mechanicznego.
26. „Jesień narodów“. Scharakteryzuj przemiany społeczno- gospodarcze w Europie Środkowo-Wschodniej w latach 1989-1991.
„Jesienią ludów” czy „Jesienią narodów” zwykło się określać proces rozpadu rządów komunistycznych w środkowej i południowo-wschodniej Europie, którego nasilenie przypadło na jesień 1989 roku. Wydarzenia jesieni 1989 zamknęły kilkuletni proces rozpadu porządku jałtańskiego w Europie Środkowej, zaś ogół przemian do 1991 roku spowodował przede wszystkim odsunięcie partii komunistycznych od władzy w krajach bloku sowieckiego w Europie Środkowo -Wschodniej. „Komunizm, który przez dziesiątki lat groził, że zawładnie całym światem- załamuje się z zaskakującą szybkością i wygląda na to, że zmierza w kierunku «śmietnika historii»” *
Bardzo ważne miejsce w charakterystyce tych przemian zajmuje problem ówczesnego Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Zanim jeszcze doszło tam do jakichkolwiek prób reform, koniunktura polityczna i gospodarcza oraz stosunki Wschód- Zachód były coraz gorsze.
Następował schyłek „zimnej wojny” spowodowany osłabnięciem pozycji ZSRR .(Zimna wojna to globalny konflikt po II wojnie światowej, rozpoczęty jako spór pomiędzy ZSRR a światem demokracji zachodniej)Akt agresji ZSRR na Afganistan w grudniu 1979 r. umocnił ostatecznie konflikt pomiędzy ZSRR a USA. Nowy prezydent Stanów Zjednoczonych -Ronald Reagan- założeniem swojej polityki zagranicznej uczynił popieranie ruchów antykomunistycznych, tym samym zajął stanowczą postawę wobec ZSRR, określając go jako „imperium zła”.
Polityka ówczesnego sekretarza generalnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego - Leonida Breżniewa powodowała, że niewydolność ekonomiczna i organizacyjna systemu ujawniała się coraz wyraźniej. Sytuację pogarszał kryzys finansowy spowodowany olbrzymimi wydatkami na zbrojenia(wyścig zbrojeń)
Do faktycznych zmian w stosunkach z Zachodem doszło po objęciu stanowiska sekretarza generalnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego przez Michaiła Gorbaczowa (11.III.1985), zaś wybranie nowego ministra spraw zagranicznych (lipiec 1985) , Eduarda Szewardnadze było pierwszym sygnałem zmian w radzieckiej polityce zagranicznej.
W listopadzie 1985 doszło do spotkania prezydenta Reagana z sekretarzem generalnym KPZR Gorbaczowem w Genewie. Uzgodniono przyspieszenie rokowań w sprawie wyścigu zbrojeń. Podobne rozmowy toczyły się jeszcze w październiku 1986 w Reykjaviku.
Natomiast rok później , na kolejnym szczycie amerykańsko radzieckim w Waszyngtonie, osiągnięto porozumienie. Rosjanie zaakceptowali demontaż w ciągu 1,5- 3 lat rakiet średniego i krótkiego zasięgu. Gorbaczow posiadał dość duży autorytet na Zachodzie podczas tych spotkań. Postrzegany był jako demokrata i zwolennik pokoju.
Pod koniec 1987 r. Rosjanie zapowiedzieli wycofanie Armii Radzieckiej z Afganistanu.
*-Michael H. Hart-„100 postaci, które miały największy wpływ na dzieje ludzkości.”
W lutym 1989 r. wycofała się ona ostatecznie.
Dalszym krokiem w uregulowaniu stosunków obu mocarstw był szczyt na Malcie w grudniu 1989 r. Następca Reagana - George Bush zawarł z Gorbaczowem układ o ograniczeniu arsenałów broni jądrowej dalekiego zasięgu i redukcji broni konwencjonalnych w Europie. Gorbaczow zaakceptował zmiany w Europie Wschodniej i zrezygnował z doktryny Breżniewa. Spotkanie to stanowiło rzeczywisty koniec „zimnej wojny”.
Zmiany , jakich Gorbaczow dokonał w polityce zagranicznej , były zaskakujące, jednak najwięcej wysiłku poświęcił zmianom w polityce wewnętrznej.
Komunistyczne Chiny , kierowane przez Deng Xiaopinga zaczęły przeprowadzanie reform gospodarczych. Zachęcony przykładem Chin M.S. Gorbaczow podjął próby zreformowania systemu ZSRR.
Kiedy w marcu 1985 stanowisko sekretarza objął dużo młodszy od swoich poprzedników polityk, był on świadom trudnej sytuacji ZSRR. Zastał pogarszającą się sytuację rynkową i niski poziom technologii.
Gorbaczow stał się inicjatorem i rzecznikiem przebudowy gospodarki i życia społecznego (tzw. pierestrojka) oraz jawności w życiu politycznym (tzw. głasnost`), pomimo, że początkowo jawił się tylko jako kolejny reformator ustroju komunistycznego. Gorbaczow deklarował początkowo kontynuację polityki J. Andropowa i K. Czernienki, później - poszukując szerszego poparcia społecznego - wysunął hasło przyspieszenia (ros. uskorienije) . Dążył do przełamania wieloletniej stagnacji (ros. zastoj) odziedziczonej po czasach Breżniewa, która zahamowała rozwój gospodarczy i przyczyniła się m.in. do awarii w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej (26 IV 1986).
Beznadziejny stan gospodarki, koszty wojny afgańskiej i wyścigi zbrojeń skłoniły Gorbaczowa do wprowadzenia polityki pierestrojki.
23. IV. 1985 na plenum KC KPZR przedstawiony został program pierestrojki. Zakładał on przede wszystkim:
- Reformy gospodarcze ku intensyfikacji produkcji
- Odejście od centralizmu planowania gospodarczego
- Samodzielność- gospodarcza przedsiębiorstw
- Samodzielność- prawniczą
- Weryfikację kadr zarządzających
- Liberalizację polityki wewnętrznej: jawność- życia publicznego i partyjnego, ograniczenie cenzury, przebudowę struktur państwa ( rozdzielenie funkcji partyjnych od państwowych)
- Zwołanie XXVII Zjazdu KPZR w 1986 r.
Na XXVII Zjeździe KPZR (luty- marzec 1986)zatwierdzony został program przebudowy życia gospodarczego i społecznego. Jednym z następstw tej przebudowy było dość duże ograniczenie władania partii komunistycznej.
Gorbaczow zawsze jednak zaznaczał, że wiernie stosuje się do wskazań Marksa i Lenina, zaś jego dążeniem jest reforma systemu komunistycznego, by mógł on sprawniej funkcjonować.
Niestety okazało się , że przebudowa ekonomiczna, raczej cząstkowa i bojaźliwa, nie poprawiła stanu gospodarki radzieckiej. Pieriestrojka była w istocie reformą „zwierzchnią”, więc wymagała jeszcze oddolnego poparcia. W tym celu wprowadzona została polityka otwartości i jawności w życiu politycznym (Głasnost`). Miała ona na celu ograniczenie cenzury oraz rozszerzenie zakresu krytyki i kontroli opinii publicznej nad wszystkimi sferami życia .Zapoczątkowana została w 1985 r., pogłębiła się zaś w latach 1986/`87. Stworzyła warunki do demokratyzacji życia społecznego i zmian w konstytucji ZSRR .
Przykładem ogólnego rozkładu systemu stała się katastrofa w czernobylskiej elektrowni atomowej (26. IV. 1986).Rząd ZSRR przez dwa dni nie podawał żadnych informacji o wypadku, a i w następnych dniach lekceważył zagrożenie. Akcja ratunkowa była opóźniona i źle zorganizowana. Gorbaczow wspomniał o katastrofie dopiero 14 V, ale głównie skrytykował „kłamstwa” publikowane na Zachodzie. Śmiesznie zabrzmiały wręcz zapewnienia szefa KPZR, że Kreml przedłuży zawieszenie na próby nuklearne. Katastrofa odegrała ogromną rolę w obaleniu mitu o potędze ZSRR. Udowodniła ona, jak niebezpieczny jest system oparty na nieograniczonym posłuszeństwie nieludzkich biurokratów wobec "góry", która straciła kontrolę nad skutkami swych działań.
Skutki blokady informacji o tej katastrofie udowodniły reformatorom potrzebę przeprowadzenia generalnych zmian w polityce informacyjnej. Zaczęto publikować wcześniej zakazane utwory, np. Aleksandra Sołżenicyna. Rząd zaczął w końcu przekazywać coraz więcej, interesujących opinię publiczną informacji, dotyczących swojej działalności. Zarówno osoby prywatne jak i media otrzymały możliwość wypowiadania się na tematy polityczne. Ujawniano zbrodnie Stalina, demaskowano mechanizmy systemu totalitarnego i rehabilitowano ofiary procesów.
W maju 1988 r. na plenum KC KPZR Gorbaczow przedstawił swoje „10 Tez” jako propozycję demokratyzacji systemu politycznego. Zapowiadały one:
- Rozdzielenie stanowisk partyjnych i państwowych.
- Sprawowanie funkcji do 10 lat.
- Wzmocnienie władzy sekretarza generalnego.
- Ograniczenie przewodniej i kierowniczej roli KPZR w państwie.
- Pluralizm polityczny.
- Zniesienie cenzury.
- Rozdział władzy partyjnej od państwowej.
- Rozwiązanie RN i powołanie Rady Deputowanych Ludowych jako najwyższej władzy ustawodawczej w państwie.
- Ustanowienie urzędu prezydenta.
Pod koniec 1998 r. powstał zapowiadany wcześniej przez Gorbaczowa organ władzy -Rada Deputowanych Ludowych. Był do następny, ważny krok ku demokratyzacji ZSRR. W 1989 r. zorganizowano wybory do nowego parlamentu radzieckiego . nie były one „wolne” w pojęciu zachodnim, bowiem aż 90% kandydatów było członkami rządzącej partii komunistycznej, a żadna inna partia nie miała prawa brać udziału w wyborach. Były to jednak wybory najbardziej zbliżone do prawdziwie wolnych wyborów od czasu przejęcia władzy przez komunistów w 1917 r.
Gorbaczow podjął próbę wzmocnienia własnej pozycji politycznej, wprowadzając urząd prezydenta . 15 marca 1990 odbyły się wybory prezydenckie. Nowo ustanowiony urząd prezydenta ZSRR objął sam Michaił Gorbaczow. W tym samym czasie zniesiono także zapis o kierowniczej roli KPZR oraz władze ZSRR potwierdziły negowane dotychczas fakty z przeszłości (tzw. białe plamy), m.in. tajne protokoły paktu Ribbentrop - Mołotow (układy sowiecko-niemieckie 1939)oraz zbrodnię katyńską NKWD (1940).
Gorbaczowska głasnost` zapoczątkowała proces formowania się w ZSRR narodowościowych społeczeństw obywatelskich. Gwałtowny wybuch długo tłumionych nacjonalizmów zagroził całości ZSRR. W wyniku ożywienia ruchów narodowościowych załamywało się ZSRR jako państwo unitarne 15 republik.
Najbardziej krwawe walki miały miejsce na Zakaukaziu, gdzie od 1987 r. toczył się ormiańsko- azerski spór o Górski Karabach. W poszczególnych republikach postulowano początkowo autonomię, by następnie przejść do żądań niepodległości.
Nie trzeba było zbyt długo czekać na pierwsze niepokoje. Zaczęły się one w Estonii, Łotwie i Mołdawii oraz w paru innych republikach radzieckich. Pierwsza za całkowitą niezależnością od ZSRR opowiedziała się Litwa. Nowy parlament uchwalił 11 marca 1990 deklarację o przywróceniu niepodległości Republiki Litewskiej i usunięciu z jej nazwy określeń „socjalistyczna” i „radziecka”. Formalnie miała do tego prawo, bowiem w konstytucji radzieckiej istniała klauzula , która przyznawała każdej republice prawo do wystąpienia ze Związku. Mimo to każdy uważał, że w czasach „przed Gorbaczowem” taka próba zostanie szybko stłumiona i nie obejdzie się bez konsekwencji. Gorbaczow ogłosił oświadczenie Litwinów za bezprawne i zagroził konsekwencjami, jeżeli Litwini nie odwołają deklaracji. Gorbaczow narzucił embargo gospodarcze i nakazał wojskom radzieckim przemarsz przez stolicę Litwy. Mimo to nie użył przemocy ani nie aresztował przywódców litewskich. „W nocy z 12 na 13 stycznia 1991r. wojska sowieckie przy współpracy z miejscowymi komunistami wiernymi Moskwie podjęły próbę przejęcia władzy w Wilnie, które kilka miesięcy wcześniej, 11 marca 1990r. , ogłosiło niepodległość. W nocy sowieccy komandosi zajęli wieżę telewizyjną i budynek litewskiego radia i telewizji. (...) Generałowie nie odważyli się jednak wydać rozkazu ataku na broniony przez tysiące cywilów parlament. Oblężonym obrońcom parlamentu przewodził wówczas Vytautas Landsbergis.”* Zakazano działalności partii komunistycznej, a majątek KP Litwy przejęło państwo; na przełomie sierpnia i września 1991 niepodległość Litwy została uznana przez większość państw świata (w tym także ZSRR). Fakt ten wzbudził nadzieję w innych republikach.
Po ogłoszeniu niepodległości Gruzji I9 kwietnia 1991 rozpoczął się konflikt zbrojny między jego zwolennikami a opozycją.
5 maja 1990 nowy parlament ogłosił niepodległość Łotwy i usunął z jej nazwy epitety „socjalistyczna” i „sowiecka”. Po wprowadzeniu zakazu działalności partii komunistycznej (której majątek wydano władzom państwowym.) wprowadził w Republice Łotewskiej wielopartyjny system polityczny. Niepodległość Łotwy została w sierpniu 1991 uznana przez większość państw świata (w tym także 21 VII przez Polskę), a we wrześniu 1991 - przez ZSRR.
W sierpniu 1991 Michaił Gorbaczow został oskarżony o dyktaturę i internowany na Krym (tylko 4 dni). 19 sierpnia doszło w Moskwie do próby puczu. Powstał Komitet stanu Wyjątkowego , domagano się ustąpienia Gorbaczowa z funkcji prezydenta państwa.
W maju 1991 r. Zjazd Deputowanych Ludowych wprowadził do konstytucji Rosyjskiej Federacyjnej Republiki Radzieckiej rozdział o prezydencie i wyznaczył datę wyborów. Kampania wyborcza trwała 20 dni.
*-fragm. artykułu z Gazety Wyborczej
16 czerwca 1991 r. pierwszym prezydentem Rosyjskiej Federacyjnej Republiki Radzieckiej został Borys Jelcyn. W sierpniu prezydent Jelcyn, który przyczynił się do uniemożliwienia wspomnianego puczu Głównego Komitetu Stanu Wyjątkowego zawiesił działalność KPZR.
Do końca 1991 roku każda z piętnastu republik ZSRR ogłosiła wystąpienie ze Związku Radzieckiego.(20.VIII.-Estonia,21.VIII.-Łotwa,25.VIII.-Białoruś,27.VIII.-Mołdawia, 30.VIII.-Azerbejdżan, 31.VIII.-Uzbekistan i Kirgizja,21.IX.-Armenia)
5 września 1991 r. w Moskwie miał miejsce zjazd Deputowanych Ludowych, który powołał Radę państwa i uznał niepodległość republik.
8 grudnia w Brześciu zawarto układ Prezydentów Rosji, Ukrainy i Białorusi o rozpadzie ZSRR i utworzeniu Wspólnoty Niepodległych Państw.
23 grudnia w Mińsku 11 państw podpisało deklarację rozpadu ZSRR i utworzenie WNP proklamowanej 21. XII w Ałma -Acie. Dwa dni później- 25 grudnia Gorbaczow zrezygnował ze swojego stanowiska , podając się do dymisji. 26 grudnia Rada Państwa przyjęła deklarację o rozpadzie i likwidacji ZSRR.
Faktycznym początkiem jesieni ludów stały się negocjacje rządu z opozycją w Polsce (II-IV 1989).Zanim jednak do nich doszło, w Polsce miała miejsce dość duża fala strajków, spowodowana ogólnie złą sytuacją w kraju. Narastający od 1986 r. zastój w gospodarce zmusił władze do podjęcia prób reformy systemu. Władze zaproponowały przeprowadzenie referendum. Polacy mieli odpowiedzieć na pytania dotyczące poparcia „polskiego modelu głębokiej demokratyzacji” i „programu radykalnego uzdrowienia gospodarki” .W referendum wzięło udział około 2/3 uprawnionych, lecz mniej niż połowa opowiedziała się za „tak”. W lutym 1988 r. ogłoszono podwyżkę cen artykułów żywnościowych o 25%, nieżywnościowych o około 30%, zaś usług o 40%.
25 kwietnia wybuchł strajk bydgoskiej komunikacji, 26 kwietnia zastrajkowały niektóre wydziały Huty im. Lenina w Krakowie. Strajkujący wysunęli postulaty dotyczące przede wszystkim rekompensaty lutowych podwyżek cen, ale i legalizacji NSZZ Solidarność. Następnie od 29 kwietnia strajkowała Huta „Stalowa Wola”. 2 maja strajk podjęli pracownicy Stoczni Gdańskiej. Władze jednak nadal odmawiały „Solidarności” prawa do legalnego funkcjonowania. W połowie sierpnia doszło do kolejnej fali strajków. Zaczęło się od kopalni „Manifest lipcowy” w jastrzębiu, następnie 17 sierpnia - port szczeciński, 22 sierpnia Stocznia Gdańska i Huta „Stalowa Wola” . Łącznie przerwało pracę około 150 tysięcy robotników.
27 sierpnia minister spraw wewnętrznych oficjalnie zapowiedział gotowość do rozmów „okrągłego stołu” (okrągły stół- formuła dyskusji i rokowań między przedstawicielami różnych ugrupowań, partii politycznych lub krajów, zakładająca równe prawa uczestników i dobrą wolę stron w poszukiwaniu kompromisowych rozstrzygnięć.*) 27 stycznia 1989 r. odbyło się spotkanie przygotowawcze do obrad „okrągłego stołu”, podczas którego ustalono termin rozpoczęcia spotkania na 6 lutego 1989 r.
We wrześniu 1988 r. odwołano rząd Messnera i powołano rząd Mieczysława Rakowskiego.
6 lutego przy ustawionym w pałacu Namiestnikowskim w Warszawie okrągłym stole zasiedli jako główni partnerzy przedstawiciele ówczesnej władzy i zdelegalizowanej osiem lat wcześniej w wyniku
*-EM PWN
wprowadzenia stanu wojennego „Solidarności”. Przy stole, którego inaugurację poprzedziło kilka tur negocjacji w mniejszym składzie, zasiadło 56 osób. 20 reprezentowało opozycję, 14 koalicję rządzącą (PZPR ,ZSL ,SD ,PAX ,UchS ,PZKS), 6- OPZZ. Było też 14 „niezależnych autorytetów”( 5 osób z tej grupy wskazała opozycja, a dwie - Kościół). Współprzewodniczącymi obrad byli ówcześni minister spraw wewnętrznych gen. Czesław Kiszczak i przewodniczący nielegalnej jeszcze „Solidarności” Lech Wałęsa.
Obrady zakończyły się oficjalnie drugim plenarnym posiedzeniem Okrągłego Stołu 5 kwietnia 1989 r. Ustalono:
-Relegalizację obu „Solidarności”, tj. „Solidarności” i „Solidarności” Rolników Indywidualnych
- Przyjęcie do pracy osób zwolnionych za działalność- związkową po 1981 r.
- System indeksacji płac, tj. podwyżek zależnych od stopnia inflacji.
- Ograniczenie cenzury, odideologizowanie oświaty i zezwolenie na szerszy dostęp opozycji do środków masowego przekazu.
4 czerwca odbyły się wybory do sejmu. I tura wyborów- 4 czerwca przyniosła 160 miejsc w sejmie i 92 w senacie kandydatom Komitetu. Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie. Do sejmu weszła również pewna część kandydatów z list utworzonych przez władze, nieoficjalnie popieranych przez opozycję. II tura- 18 czerwca przyniosła opozycji kolejne miejsca w sejmie (całe 35%) oraz dalszych 7 (łącznie 99) w senacie. Frekwencja wyborcza wyniosła 62 %. Dnia 23 czerwca posłowie i senatorowie „Solidarności” utworzyli w sejmie Obywatelski Klub Parlamentarny (OKP)z Bronisławem Geremkiem na czele. 4 lipca ukonstytuował się Sejm i Senat X kadencji. Marszałkiem Sejmu został Mikołaj Kozakiewicz, a Senatu Andrzej Stelmachowski.
19 lipca dokonał się wybór prezydenta PRL, bowiem instytucja prezydenta była elementem kontraktu „okrągłego stołu”. Jednym głosem Zgromadzenie Narodowe wybrało na prezydenta Wojciecha Jaruzelskiego, który zrezygnował tym samym z funkcji I sekretarza PZPR na rzecz Rakowskiego. ale już w kilkanaście dni później ZSL i SD na wezwanie Lecha Wałęsy opuściły tworzoną z PZPR koalicję, zawierając ją z „Solidarnością”.
24 sierpnia Sejm powołał Mazowieckiego na premiera. Utworzony rząd był pierwszym w dziejach bloku sowieckiego, na czele którego stanął premier wywodzący się z opozycji. W skład rządu wchodzili: Leszek Balcerowicz jako wicepremier, Czesław Kiszczak - minister spraw wewnętrznych, Florian Siwicki- minister obrony narodowej.
29 grudnia 1989r. doszło do nowelizacji konstytucji : zmiany nazwy z PRL na RP i godła. Zlikwidowano także zapis o przewodniej roli PZPR, przywrócono święto 3 maja, likwidując tym samym święto 22 lipca, powołano Policję, Urząd Ochrony Państwa, doszło do weryfikacji kadr w prokuraturze, sądownictwie, policji, wojsku , zlikwidowano MO, ORMO, SB .
Balcerowicz przejął kierownictwo nad gospodarką. Do podstawowych założeń jego polityki należały: hamowanie hiperinflacji, ujednolicenie kursu złotego, redukcja zatrudnienia (niestety ujemnym skutkiem był wzrost bezrobocia) , wprowadzenie tzw. „popiwku”, czyli podatku od ponadnormatywnego wzrostu wynagrodzeń w przedsiębiorstwach państwowych, powolny proces prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, kredyty Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego.
W dniach 27-29 I 1990 r. doszło do XI Zjazdu PZPR, na którym rozwiązano PZPR i powołano Socjaldemokrację Rzeczpospolitej Polskiej z Aleksandrem Kwaśniewskim i Leszkiem Millerem na czele. W 1990 po połączeniu się ruchu ludowego powstało Polskie Stronnictwo Ludowe z Romanem Bartoszcze ,a potem z Waldemarem Pawlakiem na czele.
Sukcesy Krzysztofa Skubiszewskiego jako pierwszego niekomunistycznego ministra spraw zagranicznych były duże.
W listopadzie 1989 r. doszło do podpisania polsko -niemieckiego traktatu o granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej, a rok później do traktatu o granicy zjednoczonych Niemiec na Odrze i Nysie Łużyckiej.
Także w listopadzie `89 r. miała miejsce wizyta mazowieckiego w ZSRR i w Katyniu. ZSRR przyznał, że zbrodni katyńskiej dokonało NKWD. Miały również w tym czasie miejsce rozmowy w sprawie wycofania wojsk radzieckich z polski. Ostatni żołnierz opuścił nasz kraj w 1993 r. W tym czasie RP miała bardzo dobre stosunki z USA, przywrócone zostały stosunki dyplomatyczne z Izraelem, normalizacji uległy stosunki z Watykanem.
W listopadzie 1990 r. odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Lech Wałęsa zdobył 40 % głosów, S. Tymiński - 23%, T. Mazowiecki-20%. Rząd T. Mazowieckiego podał się do dymisji. W grudniu , w II turze wyborów Lech Wałęsa wygrywa (74 % głosów)
27 października odbyły się pierwsze w pełni wolne wybory parlamentarne. Unia Demokratyczna i Sojusz Lewicy Demokratycznej zdobyły po 12 % głosów, 7 innych ugrupowań 5- 9 % głosów.
Powszechne wybory prezydenckie (listopad/ grudzień 1990)i wolne wybory do parlamentu w październiku 1991 r. zakończyły proces formowania demokratycznych władz III Rzeczypospolitej.
Kłopoty zaczęły się także w Niemczech Wschodnich.
Od sierpnia 1961 r. mur berliński uniemożliwiał przedostanie się z Berlina Wschodniego do Zachodniego. Przez długie lata mur ten był symbolem, że zarówno Niemcy Wschodnie jak i wszystkie inne kraje są właściwie wielkim obozem karnym. W 1988 i 1989 r. wielu Niemcom z Niemiec Wschodnich udało się uciec przez węgierską czy austriacką i przedostać na Zachód. Niestety już w październiku 1989 ,rządzący w Niemczech Wschodnich komunista Erich Honecker, próbował udaremnić ten sposób ucieczki. Już kilka dni później miały w Berlinie miejsce demonstracje i manifestacje antyrządowe. Gorbaczow, składający akurat wizytę w Berlinie, nalegał na Honeckera, by ten pospieszył się z wprowadzaniem reform . Dał mu poza tym jasno do zrozumienia, że wojska radzieckie, które stacjonowały w tym czasie w Niemczech Wschodnich, nie pomogą mu w walce przeciw ludności. We wrześniu 1989 r. ukształtowała się opozycja polityczna „Nowe Forum” z inicjatywy której, w październiku i listopadzie, miały miejsce kolejne demonstracje polityczne w Berlinie i Lipsku. 18 października, w obliczu narastającej fali protestów, Erich Honecker ustąpił ze stanowiska sekretarza generalnego partii komunistycznej . Jego następca, którym został Egon Krenz, utrzymał się na tym stanowisku zaledwie do początku grudnia. W listopadzie 1989 r. pod wrażeniem potężnych demonstracji w Berlinie , udział w których wziął milion manifestantów , rząd i kierownictwo partii komunistycznej NSPPJ podali się do dymisji. Krenz 9 listopada pozwolił otworzyć granicę z Berlinem Zachodnim i RFN. Mur berliński upadł, a Niemcy, którzy przeszli na drugą stronę, by zobaczyć jak wygląda życie na stronie zachodniej, przekonali się, że czterdziestoczteroletnie panowanie komunistów pozbawiło ich i wolności i jakości życia.
„W całej Europie Wschodniej ludzie zareagowali na zburzenie Muru Berlińskiego w podobny sposób , jak Francuzi dwa wieki wcześniej zareagowali na zburzenie Bastylii: był to niezaprzeczalny dowód, że tyrani stracili wreszcie moc ciemiężenia narodu.” *
Egon Krenz, otwierając granice z Zachodem, miał nadzieję, że fala wystąpień w końcu się skończy. Niestety protesty wciąż trwały. 3 grudnia Honecker ustąpił ze stanowiska głowy państwa i postawiony został w stan oskarżenia za nadużywanie władzy i korupcję.
3 sierpnia 1990 r. podpisany został traktat zjednoczeniowy pomiędzy NRD a RFN po uchwale Izby Ludowej z 16.grudnia 1989r. o przyłączeniu NRD do RFN. 12 grudnia 1990 r. odbyły się w Paryżu rozmowy „2+4”(dwa państwa niemieckie + USA,ZSRR, Wielka Brytania, Francja)o zgodzie mocarstw na zjednoczenie Niemiec. W rozmowach tych brała także udział Polska (w części obrad dotyczącej granicy wschodniej Niemiec).14 października 1990r. w Warszawie przez ministra spraw zagranicznych K. Skubiszewskiego i H.D. Genschera; potwierdził nienaruszalność wytyczonej po II wojnie światowej granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej.
Węgry, jako jedyny kraj Europy Środkowo Wschodniej, już w latach sześćdziesiątych zaczęły reformować gospodarkę. Niestety już w latach osiemdziesiątych efektywność gospodarki zaczęła maleć. Wzrosły ceny, zmalały zaś płace, pogarszały się warunki życia. Sprzyjało to rozwojowi opozycji. Już jesienią 1987 r. powstało Węgierskie Forum Demokratyczne (WFD), a rok później Związek Wolnych Demokratów (ZWD). W maju 1988r. ze stanowiska sekretarza generalnego WSPR ustąpił Janos Kadar. Przekazał kierowanie Karoly Grosowi. Na początku 1989 r. parlament węgierski zezwolił na swobodne tworzenie organizacji społecznych. Wyszła także propozycja rozmów partii komunistycznej z opozycją („okrągły stół”). W połowie czerwca odbyły się rozmowy tzw. „trójkątnego stołu”(WSPR, opozycja, organizacje współpracujące z komunistami). Już w październiku wprowadzono system wielopartyjny, zniesiono zapis o przewodniej roli WSPR . Wiosną, tj. 25 marca 1990 r. odbyły się na Węgrzech wybory parlamentarne. Wygrywa je Węgierskie Forum Demokratyczne. W maju odbyły się wybory prezydenckie. Tymczasowym prezydentem zostaje Arpad Goncz. Od sierpnia pełnił będzie funkcje prezydenta Republiki Węgierskiej. Premierem rządu koalicji został Józef Antall.
Zupełnie inaczej potoczyły się wydarzenia w Czechosłowacji. Opozycję , już od lat siedemdziesiątych , stanowiła „Karta 77”- ruch na rzecz obrony praw człowieka, jego swobód i wolności, powstały w 1977r. W styczniu 1989 doszło do demonstracji opozycji politycznej „karta 77” pod hasłami reform politycznych ,społecznych i gospodarczych. W czerwcu wydali oni petycję do parlamentu o konieczności zmian ustrojowych i politycznych. W listopadzie w państwie miał miejsce strajk generalny. Opozycja utworzyła „ Forum Obywatelskie” , w Pradze zaś doszło do manifestacji antykomunistycznych. W grudniu odbyły się obrady „okrągłego stołu” . Vaclav Havel wybrany został Prezydentem przez Zgromadzenie Federalne 29 grudnia 1989 r. W styczniu 1990 r. ZF uchwaliło ustawy o pluralizmie politycznym, wolności sumienia i wyborach parlamentarnych. Prezydent Havel podpisał w Moskwie układ o wycofaniu się wojsk radzieckich z CSRS. Do 1. VII. 1991r. W marcu `90 r. ZF zmieniło nazwę państwa na Czechosłowacką Republikę Federacyjną. W maju ( 8-9. V.) odbyły się wybory parlamentarne. Sukces zdobyły :
*-Michael H. Hart: „100 postaci, które miały największy wpływ na dzieje ludzkości”
czeskie Forum Obywatelskie i słowacki ruch Społeczeństwo Przeciw Przemocy. Wtedy też rozpoczęły się negocjacje czesko- słowackie o wzajemnych stosunkach, które trwały aż do marca 1992r. Wśród Słowaków rosły aspiracje niepodległościowe. 14 sierpnia 1990 r. 9 słowackich partii i ugrupowań politycznych wydało Manifest Niepodległościowy Słowacji- apel o niepodległość i suwerenność Słowacji. Dopiero jednak w 1993 roku dokonał się podział Czechosłowacji na dwa suwerenne państwa.
Upadek komunizmu w Bułgarii związany był z odejściem Todora Żiwkowa ( 9.XI.1989), od 35 lat rządzącego Bułgarią. Jego polityka bułgaryzowania Turków zamieszkujących tereny Bułgarii przyniosła fale demonstracji. Nastąpił wzrost znaczenia opozycji, a ustąpienie Żiwkowa spowodowało liczne zmiany we władzach. Ugrupowania niezależne utworzyły Unię Sił Demokratycznych w grudniu 1989. Na przełomie stycznia i lutego 1990 r. toczyły się obrady „Okrągłego Stołu”. Trwały debaty BPK z USD ( Żeliu Żelew na czele). Doszło do porozumienia o pluralizmie politycznym, o obaleniu komunizmu, usunięciu zapisu o przewodniej roli partii. 10 czerwca odbyły się wybory prezydenckie . Funkcję tą objął Peter Mładenow. Pełnił tą funkcję do lipca, bowiem wówczas prezydentem został Żeliu Żelew. !7 czerwca odbyły się wybory parlamentarne. BPS ( dawna BPK) uzyskała 47 % głosów, zaś USD - 38%. W Bułgarii powstał więc pierwszy niekomunistyczny rząd.
Rumunia rządzona była przez ćwierć wieku przez Nicolae Ceausescu. 17 grudnia doszło do demonstracji w Timsoarze, spowodowanych próbą usunięcia z miasta kalwińskiego pastora, obrońcy mniejszości węgierskiej. Niestety on został aresztowany, a bunty były krwawo tłumione przez wojsko i tajną policję securitate. Walki trwały trzy dni . Zginęło około 1000 osób. 21 grudnia wybuchły demonstracje w Bukareszcie, następnego dnia opanowano gmach KC. Ceausescu zdobył się na ucieczkę śmigłowcem z dachu budynku. Rewolucję poparło wojsko i wystąpiło przeciw Securitate . 23 grudnia powstała Rada Frontu Ocalenia Narodowego, która pod przywództwem Iona Iliescu stopniowo przejmowała władzę. 25 XII dokonano egzekucji na małżeństwie Ceausescu. Został on oskarżony o ludobójstwo, ruinę gospodarczą państwa, dyktaturę i terror. W maju 1990 r. doszło do wyborów parlamentarnych, wcześniej trochę do obrad „Okrągłego Stołu”. Rządy w kraju objął FON, zdominowany przez byłych komunistów. Prezydentem został Ion Iliescu.
W drugiej połowie lat 80. doszły do głosu pretensje narodowościowe w Jugosławii. Tam komuniści serbscy ze Slobodanem Miloseviciem w 1988r odwołali się do nacjonalizmu serbskiego. Podobnie też uczynili inni przywódcy, co przyniosło wzrost nastrojów nacjonalistycznych i doprowadziło do krwawej wojny na Bałkanach. W 1991 nastąpił rozpad Jugosławii- niepodległość ogłosiły Słowenia , Chorwacja, Bośnia i Hercegowina , Macedonii.
Tzw. „jesień ludów” zmieniła powojenny porządek Europy i przezwyciężyła zimnowojenny podział kontynentu na dwa wrogie obozy. W 1991 rozwiązano RWPG i Układ Warszawski a latem i jesienią tegoż roku rozpadł się sam Związek Radziecki. Wszystkie państwa uzyskały suwerenność, rozpoczęły prowadzenie nowej, niezależnej polityki zagranicznej ( w sprawie integracji z Unią Europejską i przystąpienia do NATO). Wprowadzono pluralizm polityczny i demokrację parlamentarną. Zniesiono cenzurę. Rozpoczęto trudny proces przebudowy gospodarki na rynkową, przywrócono prawa człowieka. To te pozytywne elementy i skutki „Jesieni Narodów”. Niestety istnieją jeszcze pewne problemy, które wyniknęły w czasie tych przemian. Głównym problemem jest bezrobocie, a także trudności w przebudowie gospodarczej i konflikty narodowościowe.
27. Liga Narodów
Pomysł utworzenia organizacji międzynarodowej w celu obrony pokoju i organizowania współpracy państw świata wysunął prezydent USA Woodrow Wilson w swoich " 14 punktach ". Podczas konferencji pokojowej w Paryżu, 28 kwietnia 1919r. uchwalono Pakt Ligi Narodów, który został włączony do Traktatu Wersalskiego. Wśród 32 państw założycielskich była też Polska. Statut Ligi został uchwalony w styczniu 1920 r. Zgodnie z nim organizacja miała gwarantować pokój i bezpieczeństwo w świecie. Każde państwo członkowskie, w wypadku konfliktu międzynarodowego, miało podporządkować się wyrokowi Trybunału Międzynarodowego w Hadze. Najwyższym organem Ligi była Rada złożona z czterech członków stałych ( Wielka Brytania, Francja, Włochy i Japonia) oraz czterech niestałych. Stany Zjednoczone nie przystąpiły do organizacji, ponieważ Senat odmówił ratyfikacji jej statutu, do Ligi nie przystąpiła także Rosja radziecka i Niemcy. Kiedy w Europie ład polityczny zaczęły dyktować państwa totalitarne, Liga Narodów nie potrafiła wprowadzać w życie swoich zasad, nie obroniła narodów dotkniętych agresją. Najbardziej agresywne państwa totalitarne ( Włochy i Japonia) wystąpiły z organizacji. Siedzibą Ligi Narodów była Genewa.
Podstawową słabością Ligi było, to iż uwzględniała ona głównie interesy mocarstw. Charakterystycznym tego przykładem było wprowadzenie systemu mandatowego w odniesieniu do kolonii niemieckich oraz obszarów odebranych Turcji, które - jak Irak, Palestyna, Transjordania - znalazły się pod mandatem brytyjskim, a Syria i Liban - francuskim. Liga Narodów nie posiadała organów wykonawczych, zdolnych stworzyć i utrzymać system bezpieczeństwa zbiorowego.
Liga była pomyślana jako, z jednej strony, narzędzie zachowania pokoju, "aby - jak to ujmowano - zapewnić światu pokój dla demokracji", a z drugiej strony - jako instytucja mogąca poprawić warunki zdrowotne oraz społeczne i ekonomiczne w skali globalnej. Organizacje powołane do realizacji zadań drugiej grupy odnosiły znaczne sukcesy ( Światowa Organizacja Zdrowia, Międzynarodowa Organizacja Pracy ), ale ich sukcesy ustępowały w cień wobec powtarzających się niepowodzeń Ligi w zachowaniu pokoju czy to w Europie poprzez arbitraż, czy w regionach kolonialnych przy pomocy krajów mandatowych.
Po wybuchu drugiej wojny światowej Liga Narodów zaprzestała działalności: formalnie została rozwiązana 19 kwietnia 1946r.
Głównymi organami Ligi Narodów zostały ustanowione: Zgromadzenie, Rada i Sekretariat.
Zgromadzenie było to zebranie wszystkich państw członkowskich. Każde państwo miało prawo być reprezentowane przez trzech delegatów, posiadających tylko jeden głos podczas podejmowania uchwał, wyborów itp. Zgromadzenie zajmowało się rozpatrywaniem wszystkich spraw, podejmowaniem uchwał, rezolucji i zaleceń, wyborem nie stałych członków Rady, uchwalaniem budżetu oraz ustalaniem udziału członków w wydatkach Ligi.
Rada zajmowała się przygotowywaniem projektu rozbrojenia i kontrolowała wykonywanie mandatów. Zatwierdzała nominacje w Sekretariacie Ligi dokonywane przez Sekretarza Generalnego. Posiadała też prawo interwencji dla zapewnienia ochrony mniejszości narodowych. Poza tym Rada mianowała członków komisji, której powierzony był zarząd nad odłączonym od Rzeszy terytorium Zagłębia Saary, oraz mianowała Wysokiego Komisarza w Gdańsku i załatwiała zatargi tego miasta z Polską.
Organem niezbędnym dla zorganizowanej działalności Ligi Narodów, do wykonywania prac o charakterze technicznym związanych z uchwałami i postanowienia Rady oraz Zgromadzenia, a przy tym dostarczającym danych informacyjnych z różnych dziedzin życia międzynarodowego, był Sekretariat. Który przygotowując projekty uchwał rezolucji, zaleceń i obsługując różne konferencje międzynarodowe, już choćby poprzez odpowiednie sugestie, dobór informacji, ekspertyzy, mógł wpływać na ich treść czy charakter.
Powołanie do życia Ligi Narodów stanowiło zadośćuczynienie dążeniom mas. Ale było to także osobiste osiągnięcie Wilsona, który zdawał się bliski osiągnięcia supremacji Stanów Zjednoczonych poprzez Ligę pod hasłami pokoju, demokracji i postępu.
28. „Odzyskanie niepodległości”
Wybuch I wojny światowej dał Polakom szansę na odzyskanie niepodległości. Zarówno państwa centralne jak i Państwa Ententy starały się pozyskać do swego obozu wybitne osobistości polskie, by te skłoniły swych rodaków do walki po ich stronie. Najsilniejszy obóz niepodległościowy był związany z Austro-Węgrami. Tam też J. Piłsudski utworzył Kompanię Kadrową, z którą w sierpniu 1914 roku wkroczył do zaboru rosyjskiego, licząc na wywołanie powstania. Niestety, akcja
ta nie powiodła się, a oddziały Piłsudskiego zostały podporządkowane Austrii. Z kolei Rosja zaproponowała utworzenie Królestwa Polskiego, lecz była to bardzo mglista obietnica. Projekt ten podchwyciła jednak Narodowa Demokracja z Romanem Dmowskim na czele, która była zwolenniczką odzyskania niepodległości w oparciu o Rosję. Jednak car poza tym nie poczynił nic, by wesprzeć endeków w działaniach, tak więc sprawa upadła. Następny przejaw wciągnięcia Polaków do wojny miał miejsce w 1916 roku. Wojna znalazła się wtedy w impasie, toczono walki pozycyjne, a wiele z nich miało miejsce właśnie na terenach polskich. Wyczerpanie się potencjału ludzkiego zmusiło cesarzy Niemiec i Austrii do wydania odezwy w dniu 5 listopada 1916 roku. Zawierała ona intencję utworzenia samodzielnego Królestwa Polskiego, jednak miało ono istnieć w ścisłej korelacji z obu mocarstwami. Reakcja na ten akt była w większości sceptyczna. Piłsudski wszedł, co prawda, do Tymczasowej Rady Stanu, namiastki polskiej władzy związanej z państwami centralnymi, ale w celu zorganizowania samodzielnego wojska polskiego. Jednak akt 5 listopada mimo swej niejednoznaczności spowodował wzrost zainteresowania sprawą polską. 25 grudnia 1916 roku car Mikołaj II zapowiedział utworzenie państwa polskiego z wszystkich części zaborów. Ta niewątpliwie wartościowa dla Polski propozycja stała się wkrótce nierealna, gdyż w marcu 1917 roku car abdykował. Nowa
władza w Rosji, Rząd Tymczasowy, prolongowała jednak nadzieje Polaków, zapowiadając utworzenie państwa polskiego na tych ziemiach, gdzie żyje większość Polaków. Endecja zaczęła tworzyć polskie oddziały w Rosji, jednocześnie też Dmowski wiosną 1917 roku zażądał od państw Ententy utworzenia niepodległej Polski, zaś działający w Paryżu Komitet Narodowy Polski uzyskał zgodę od władz francuskich na tworzenie tam wojsk polskich. Komitet ten, któremu przewodniczył Dmowski, został uznany przez zachodnie mocarstwa za przedstawiciela władz polskich. Tymczasem sprawa polska w Niemczech i Austro-Węgrzech znalazła się w dramatycznym impasie po tak zwanym "kryzysie przysięgowym" w lipcu 1917 roku. Wówczas Piłsudski, stojąc
na czele Polskiej Siły Zbrojnej nie zgodził się złożyć przysięgi na wierność cesarzowi Niemiec i Austro-Węgier. I i III Brygada poszły jego śladem i zostały rozbrojone i internowane, zaś sam Piłsudski został uwięziony w Magdeburgu. Obaj cesarze widząc, że pomoc Polaków po tych wszystkich wydarzeniach i samorozwiązaniu Tymczasowej Rady Stanu jest niemal żadna, próbowali temu przeciwdziałać, powołując w miejsce TRS Radę Regencyjną, we wrześniu 1917 roku, ale była ona popierana przez niewielką część społeczeństwa. W tym czasie komuniści zdobyli władzę w Rosji, wyłamali się z Ententy i zawarli w marcu 1918 roku separatystyczny pokój z Niemcami, w którym sprawa
polska została uznana za "wewnątrzniemiecką". Endecy w KNP systematycznie sprawę polską nagłaśniali, aż doprowadzili do tego, że w 1918 roku premier Wielkiej Brytanii - Lloyd George i prezydent USA - Wilson uznali stworzenie niepodległego państwa polskiego za niezbędny element powojennego ładu.
Wobec pogarszającej się sytuacji państw centralnych na froncie zachodnim, zaczęły one tracić kontrolę nad okupowanymi ziemiami polskimi, także nad podległą im Radą Regencyjną, która 7 października 1918 roku wydała manifest do narodu, w którym jest mowa o odzyskaniu niepodległości. W innych zaborach w tym czasie również formułują się polskie lokalne władze. Społeczeństwo walczy, rozbraja i usuwa okupantów. W Lublinie w nocy z 6 na 7 listopada powstaje Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej, na czele z Ignacym Daszyńskim. Rząd tworzą przedstawiciele partii lewicy niepodległościowej, którzy 7 listopada wydają manifest, ogłaszając przejęcie przezeń władzy do czasu zwołania Sejmu Ustawodawczego, a także zapowiadając reformę rolną, nacjonalizację przemysłu i demokratyzację życia politycznego.
Ostateczną cezurą, która zamyka kształtowanie się polskiej niepodległości, jest przejęcie 11 listopada przez przybyłego dzień wcześniej z więzienia w Magdeburgu Józefa Piłsudskiego, z rąk Rady Regencyjnej w Warszawie dowództwa nad tworzącym się wojskiem polskim oraz otrzymanie przez niego misji tworzenia rządu narodowego.
29. Okupacja Poczty Gdańskiej 1.X.1939r.
Kiedy Polska odzyskała niepodległość w roku 1918 , przyznano nam wprawdzie dostęp do morza - Pas Pomorza Gdańskiego - ale nie zwrócono nam Gdańska. Na mocy traktatu wersalskiego miasto Gdańsk wraz z okręgiem liczącym 2000 km 2 stał się „Wolnym Miastem” pod protektoratem Ligi Narodów.
Na terenie Wolnego Miasta powstawały polskie urzędy: Inspektorat Celny, Dyrekcja Kolei,
Komisariat Generalny RP, Poczta Polska.
W nocy z 4 na 5 I 1925 wywieszono w śródmieściu Gdańska 10 skrzynek pocztowych. Skrzynki pocztowe nosiły polskie oznaki oraz napisy w językach polskim i niemieckim Tylko dla listów z Polski. Napis Polska Poczta był jedynym świadectwem istnienia Polski i narodu polskiego na tym terenie.
1 I 1926 roku oddany został do użytku okazały gmach Poczty Polskiej w Gdańsku. Pracowało w nim 110 osób. Odnaleziony w roku 1945 tajny dokument policji gdańskiej ujawnił, że hitlerowcy już 3 lipca 1939 roku sporządzili plan ataku na budynek Poczty Polskiej. Od marca 1939 wprowadzono na terenie budynku dyżury nocne. Zakonspirowaną organizacją samoobrony kierował Alfons Flisykowski., oraz przedstawiciel Ministerstwa Spraw Wewnętrznych który występował pod pseudonimem „Konrad”. W połowie sierpnia załoga została wzmocniona przez 10 pracowników z Gdyni i Bydgoszczy. Ze względu na bezpieczeństwo doręczyciele udawali się na miasto we dwóch.. w dniu 28 sierpnia pracownicy Poczty otrzymali 3 lekkie karabiny maszynowe, pistolety, broń ręczną, granaty, oraz odpowiednią ilość amunicji
W ostatnią sierpniową noc w gmachu poczty przy ulicy Heweliusza zostało 50 osób. Byli tam m.in. „Konrad” - podporucznik rezerwy WP, inżynier Konrad Guderski, Alfons Flisykowski, naczelnik Wąsik, technik Leon Fuz, starszy asystent Koprowniak, chorąży Piotr Teschumer, dozorca domu 67- letni Jan Pipka z żoną i wychowanicą 11-letnią Erwinką Barzychowską., kierownicy referatów, doręczyciele i kontrolerzy
W dniu 31 sierpnia 1939 roku Komisarz generalny RP zakomunikował Ministrowi Spraw Zagranicznych Beckowi, że nie widzi celowości obrony polskich obiektów na terenie miasta Gdańska. Załoga Poczty o tym nie wiedziała.
Rewir policyjny też nie spał tej nocy. Przygotowania do walki szły tu w trzech kierunkach: ubezpieczenia tyłów, obsadzenia zaplecza Poczty stanowiskami ogniowymi karabinów maszynowych i broni ręcznej w kilku punktach sąsiednich kamienic i zorganizowania planowanych 3 grup uderzeniowych i odwodów w pomieszczeniach piwnicznych, skąd ruszyć miało główne natarcie na gmach Poczty.
Dla udaremnienia interwencji z zewnątrz zamknięto najpierw zbrojnymi kordonami skrzyżowania ulic: skrzyżowanie placu Heweliusza z ulicą Tartaczną, skrzyżowanie placu Heweliusza z ulicą Rycerską oraz wejścia na podwórze miejskiego urzędu pracy od ulicy Tartacznej i od Targu Rybnego. Zaryglowanie ulic tworzyło pierwszy pierścień zaciskający się wokół osaczonej placówki Poczty Polskiej.
Bliżej gmachu szedł drugi pierścień. Miał on uniemożliwić obrońcom ucieczkę z budynku Poczty oraz atak z jego okien na podchodzące grupy uderzeniowe hitlerowców. Pierścień ten tworzyły gniazda karabinów maszynowych i broni ręcznej wymierzone w odpowiednie obiekty:
Na ścianie południowo-wschodniej budynku Poczty skoncentrować się miał więc krzyżowy ogień prowadzony z małej odległości, który by stanowił nękającą i skuteczną siłę. Hitlerowcy, licząc się z możliwością dużych strat przy ataku na frontową stronę gmachu, zamierzali wtargnąć do wnętrza gmachu od strony południowej.
Główną siłę uderzeniową miał stanowić trzeci pierścień ukryty w mrocznych korytarzach piwnicznych rewiru policyjnego, którego zadaniem był bezpośredni atak na Pocztę 3 grupami uderzeniowymi.
- Pierwsza grupa, za pomocą wiązki materiału wybuchowego rzuconego z pomieszczeń piwnicznych, miała zniszczyć zachodni parkan z desek i drzwi podwórzowe do magazynu paczek i zdobyć wysoki parter. Druga grupa tą samą drogą i tym samym sposobem miała zdobyć drzwi prowadzące do działu nadawczego paczek, a następnie skierować się do pomieszczeń piwnicznych Poczty oraz do garaży pocztowych. Trzecia grupa uderzeniowa miała przejść drogą okólną przez ulicę Grodzką i Sukienniczą i z podwórza posesji nr 3 wysadzić drewnianą część parkanu od wschodu, zdobyć drzwi wejściowe od wschodniego szczytu budynku oraz skierować się na wysoki parter i klatką schodową aż na strych.
Grupy posiłkowe otrzymały polecenie zabezpieczenia wszystkich wyłomów w parkanach i zdobytych wejść południowych i wschodnich., oczyszczenia I i II piętra oraz wystawienia posterunków na wysokim parterze, na I i II piętrze i na poddaszu. Ponadto w piwnicy rewiru policyjnego znajdowała się rezerwa przeznaczona do nieprzewidzianych akcji i do przejęcia jeńców. Mijają powoli pierwsze godziny dnia l września. Hitlerowcy przecinają wszystkie linie telefoniczne i telegraficzne łączące Pocztę Polską w Gdańsku z odpowiednimi centralami, pozbawiając w ten sposób obrońców łączności z polskimi władzami i urzędami zarówno w Gdańsku, jak i na terenie Polski.
O godz. 4:45 ciszę poranną rozdziera groźny huk. To okręt wojenny „Schleswig-Holstein" rozpoczął atak na Westerplatte. Na rozkaz Hitlera działa okrętowe zieją ogniem na umocnienia małego półwyspu bronionego przez polską załogę w sile 182 żołnierzy.
Wreszcie wybiła godzina czynu.
Pocztowcy gromadzą się wokół swego przełożonego Jana Michonia. Trzeba decydować się błyskawicznie. Nie ma czasu do namysłu. Pada krótkie pytanie „Poddajemy się, czy walczymy?" Zamajaczyły na mgnienie oka w pamięci pocztowców czyjeś kochane oczy, jasne dziecięce główki, dom rodzinny... lecz po chwili pada krótka i prosta odpowiedź: „Walczymy".
Prawie równocześnie hitlerowskie oddziały policji gdańskiej oraz ,,SS Heimwehr" zaatakowały Pocztę Polską za pomocą broni ręcznej, próbując wcielić w życie opracowany uprzednio plan napaści i błyskawicznie opanować znienawidzony budynek, będący symbolem łączności Gdańska z Polską i ze światem.
W kierunku napastników posypały się natychmiast z okien Poczty serie pocisków z karabinów maszynowych i pistoletów;
jednocześnie obrzucono ich granatami. Atakując bezskutecznie gmach ze wszystkich stron, hitlerowcy usiłują przebić ścianę oddzielającą pomieszczenia Poczty od pomieszczeń gdańskiego urzędu pracy i rewiru policji gdańskiej, by tą drogą wedrzeć się do wnętrza. „Konrad" dostrzega napastników, rzuca granat ręczny w kierunku przedzierających się przez wyłom w murze. Granat eksploduje zbyt blisko i „Konrad" pada śmiertelnie raniony jego odłamkami*. Atak z tej strony zostaje jednak odparty ogniem karabinów, hitlerowcy wycofują się, poniósłszy straty w zabitych i rannych.
Po śmierci ,,Konrada" dowództwo obejmuje jego zastępca Alfons Flisykowski, który pomimo odniesionej rany, wsparty na lasce, kieruje dalej nierówną walką.
Teraz zaostrza się ona coraz bardziej i z godziny na godzinę przybiera na sile. Niemcy podwożą samochody pancerne policji gdańskiej i wzmacniają pierścień okrążenia. Wprowadzają do akcji działo polowe, ustawione w odległości 50 m na ul. Sierocej, dla obstrzału frontowej strony gmachu. Wywiązuje się gęsta strzelanina z broni maszynowej i rozpoczyna się nowy szturm, tym razem pod osłoną wozu pancernego, za którym hitlerowcy skrada j ą się do skoku na główne wejście.
Osaczona załoga Poczty dwoi się i troi w wysiłku, ogień rośnie z różnych stron, nie ustaje gwizd kuł, brzęk tłuczonego szkła, jazgot broni maszynowej. Wreszcie oddział szturmowy wycofuje się pod osłoną wozu pancernego w obawie dalszych strat, obrońcy uzupełniają amunicję, opatrują rany, przegrupowują się.
Wśród obrońców są zabici i ranni. Walczą wszyscy z całym poświęceniem i równym męstwem nie bacząc na odniesione rany, aż mdleją dłonie przy karabinach maszynowych i pistoletach. Szczególnym bohaterstwem w walce odznaczyli się: starszy asystent Alojzy Franz, ekspedient Brunon Marszałkowski i starszy pocztylion Franciszek Mionskowski.
Minęła szósta godzina od rozpoczęcia walki, mija godzina siódma, ósma i dziewiąta - godziny niezmiernego wysiłku, dramatycznego napięcia i daremnego oczekiwania na odsiecz, która miała przecież nadejść.
Od strony miasta nie słychać oczekiwanych odgłosów walki, w krwawych zmaganiach broni się jeszcze tylko bohaterska załoga na Westerplatte. Dochodzą przez radio słowa komunikatu Naczelnego Wodza, który „pozdrawia dzielną załogę Westerplatte i wzywa ją do wytrwania na posterunku". Tymczasem hitlerowcy nie próżnują. Ewakuują ludność z okolicznych domów i z własnego budynku, aby uzyskać swobodę ruchu. Około godziny 13 ponawiają atak, wsparty dwoma rozpoznawczymi samochodami pancernymi. Również i ten atak udaje się obrońcom odeprzeć ogniem karabinów maszynowych i pistoletów. Granaty ręczne rzucane przez hitlerowców odbijają się bezskutecznie o okratowania wysokich okien gmachu pocztowego i eksplodują przed gmachem.
Hitlerowcy zrozumieli, że do pokonania oporu obrońców Poczty Polskiej potrzebne są znacznie większe siły. Kierownictwo całej akcji objął osobiście dowódca policji gdańskiej. pułkownik Bethke. Na jego rozkaz wprowadzono cięższą broń. W odległości zaledwie 140 metrów stanęła 105 mm haubica, a na ulicy Sierocej znacznie bliżej dwa działka piechoty z lufami skierowanymi ku frontowi gmachu.
Działając skrycie, Bethke wytyczył drugi kierunek natarcia - przez podkop - z mrocznych piwnic II rewiru policyjnego do piwnic Poczty. Zadanie to otrzymali saperzy Wehrmachtu.
Z godziny na godzinę posuwają się naprzód, drążąc kanał w kierunku murów osaczonej placówki. Przed nowym decydującym szturmem trwa sporadyczna wymiana ognia, ale ta względna cisza zwiastuje nową burzę. Napięcie wzrasta po obu stronach.
O godzinie 17:00 saperzy wysadzają mur dynamitem otwierając drogę do piwnicy gmachu pocztowego. Równocześnie na frontową ścianę kieruje się ogień artylerii ciężkiej i działek piechoty, który powoduje silne uszkodzenie środkowej części gmachu. Napastnicy ponownie atakują gmach za pomocą samochodów pancernych.
Teraz warunki obrony pogarszają się gwałtownie. Cały gmach drży w posadach, jakby za chwilę miał rozsypać się w gruzy. Kruszą się ściany, sufity, klatki schodowe. Rury wodociągowe i kanalizacyjne pękają i zalewają niektóre pomieszczenia. Dym i kurz zmniejszają widoczność, oślepiają i duszą - ale ognia przerwać nie można, choć ranni wołają o pomoc, a rozgrzane lufy parzą ręce... Nie ma wytchnienia dla oczu oślepionych dymem ani dla rąk mdlejących. Za murami swego gmachu, na którego maszcie w jasnym wrześniowym słońcu łopocze biało-czerwona flaga, walczy garstka bohaterów przeciw uzbrojonym po zęby hitlerowskim siepaczom.
Walczący opuszczają piętro po piętrze i tylko z piwnic słychać nieustanny jazgot broni maszynowej. Wściekłość napastników wzrasta. Trwa bohaterski opór obrońców. Wreszcie w godzinach wieczornych hitlerowcy chwytają się ostatecznego środka - podwożą motopompę z benzyną i benzolem, oblewają tymi płynami gmach i podpalają go miotaczami płomieni. Obrońcy walczą teraz już nie o wolność, nie o życie, walczą o śmierć godną Polaka. Umęczeni całodzienną walką, osmoleni dymem, ranni i poparzeni, kapitulują dopiero około godziny 19:00, po 14 godzinach bohaterskiej walki.
Pierwszy wychodzi z gmachu z białą flagą dyrektor Jan Michoń i w tym momencie zostaje śmiertelnie ugodzony kulą. Ginie również poparzony miotaczami płomieni - już po kapitulacji - Józef Wąsik.
To był już koniec. Hitlerowcy wynoszą z gmachu zabitych i rannych, wyprowadzają pozostałych, do ostatka wyczerpanych obrońców, ustawiają w kolumnę słaniających się ludzi z rękami splecionymi na głowach i prowadzą ich w straszliwą niewolę. W obronie Poczty Polskiej w Gdańsku zginęli: Konrad Guderski, Brunon Marszałkowski, Stanisław Rekowski, Bronisław Szulc, Jan Michoń i Józef Wąsik. Wskutek odniesionych, ran zmarli w pierwszych, dniach. września 1939 r. w szpitalach: Józef Mitkowski, Alojzy Franz, Bernard Binnebesel, Stefan Cywiński oraz Jan Pipka. Wskutek silnego poparzenia ogniem, po kilkutygodniowych męczarniach w szpitalu, zmarła 11-letnia Erwinka Barzychowska.. O męce swoich najbliższych tak opowiadała po latach Małgorzata Pipkowa:
„Mąż był całkiem łysy, czapki też nie nosił. Jak z tych miotaczy ognia zaczęli strzelać przez okna do piwnic, to mojemu Janowi pierwszemu oblali głowę. Wypaliło mu skórę i kość do mózgu. Zmarł następnego dnia w szpitalu.
Ja z Erwinką chciałam wyjść na podwórze, bo budynek płonął. Musieli to zauważyć tamci żołnierze, bo oblali mnie i Erwinkę palącym płynem, co na ciele jeszcze płonął żywym ogniem. Byłam zupełnie ślepa. Dopiero po trzech dniach, odzyskałam wzrok, ale dobrze już nigdy nie widziałam. Trzymali mnie w szpitalu 6 tygodni. Potem trzy dni męczyli na prezydium policji, aż wreszcie znalazłam się w więzieniu. Biedna Erwinka po 7 tygodniach strasznych męczarni zmarła w szpitalu".
Oprócz Małgorzaty Pipkowej w momencie kapitulacji udało się uratować życie czterem członkom załogi Poczty Polskiej w Gdańsku, która dnia l września 1939 roku znajdowała się w gmachu Poczty i walczyła w jej obronie. Ludzie ci żyją dotychczas i pracują na polskim wybrzeżu. Są to: Władysław Milewczyk, Andrzej Górski, Augustyn Młyński i Franciszek Mielewczyk.
30.Opisz powstanie i działalność Rządu Polskiej Rzeczypospolitej na emigracji w okresie II wojny światowej
Rząd Rzeczypospolitej Polskiej na emigracji, został powołany we Francji 30 IX 1939 roku, przez zaprzysiężonego w tym samym dniu na prezydenta Władysława Raczkiewicza. Przy mianowaniu prezydenta i powoływaniu rządu wykorzystano prerogatywy, jakie dawała Konstytucja kwietniowa.
Urząd premiera otrzymał Władysław Sikorski, który równocześnie objął tekę ministra spraw wojskowych, a 7 XI 1939 przejął obowiązki Naczelnego Wodza i Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych po zrzeczeniu się tych stanowisk przez Edwarda Rydza-Śmigłego.
W skład rządu weszli: wicepremier Stanisław Stroński, minister spraw zagranicznych August Zaleski, minister skarbu Adam Koc, minister opieki społecznej A. Stroński, ministrami bez tek zostali: Józef Haller, S. Kot, A. Ładoś, Marian Seyda i Kazimierz Sosnkowski. Do zadań rządu należało reprezentowanie Polski w stosunkach międzynarodowych, organizowanie wojska polskiego, utrzymywanie łączności z okupowanym krajem i tworzenie w nim ruchu oporu.
Siedziba rządu znajdowała się w Paryżu, następnie w Angers (port w zach. Francji przy ujściu rzeki Maine do Loary) i od kwietnia 1940 w Londynie. Najwcześniej uznany został przez Francję, w pierwszych dniach października przez USA i Wielką Brytanię. Neutralny stosunek do gabinetu Sikorskiego zachowały państwa europejskie nie będące w stanie wojny z Niemcami.
Podobne stanowisko prezentował rząd włoski i przez pewien czas rządy przyszłych satelitów Niemiec: Rumunii, Węgier i Bułgarii. Przychylne stanowisko zajął Watykan, który ustanowił swego ambasadora w Angers już w styczniu 1940. Duże opory w Lidze Narodów napotykali przedstawiciele rządu ze strony ZSRR, z związku z tym że rząd od początku swej działalności, większość wysiłków skierował na odbudowę armii.
Jednym z najważniejszych celów naszego rządu była odbudowa armii. Już od października 1939 roku działały komisje werbunkowe we Francji, które miały przydzielać ochotników do dwóch polskich korpusów piechoty, dywizji pancernej i 15-20 eskadr lotniczych. Polskie siły morskie działać miały z baz z Wielkiej Brytanii, gdzie już pierwszego dnia wojny dotarł pierwszy dywizjon polskich niszczycieli. 7 listopada 1939 premier W. Sikorski mianowany został Naczelnym Wodzem Wojska Polskiego. W maju 1940 Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie liczyły już 84 tys. żołnierzy. Jednak po klęsce Francji armia polska została utracona, co stało się przyczyna kryzysu rządowego. W listopadzie tegoż roku podpisano porozumienie o polskiej flocie w Anglii, a w styczniu 1940 zawarto umowę wojskową pomiędzy Polską a Francją, a 5 VIII 1940 zawarto umowę wojskową z Wielką Brytanią. Gdy rząd Sikorskiego przeniósł się do Londynu, natychmiast przystąpiono do ponownej odbudowy polskich sił zbrojnych. W pierwszym okresie zwracano uwagę na tworzenie polskiego lotnictwa i marynarki, jednakże wobec bezpośredniego zagrożenia niemiecką inwazja przystąpiono do organizacji sił lądowych. Zasadniczą przeszkodą w tworzeniu polskich sił zbrojnych na Wyspach Brytyjskich był brak bazy rekrutacji żołnierzy. Akcje werbunkowe w USA, prowadzone z udziałem W. Sikorskiego oraz generała J. Hallera i I. J. Paderewskiego doprowadziły do pozyskania zaledwie 2600 ochotników. Sformowany wówczas Pierwszy Korpus Polski w Szkocji składał się z dwóch rozwiniętych brygad strzeleckich i kilku brygad skadrowanych, odpowiadających sile batalionu piechoty. Korpus otrzymał zadanie obrony 200 km wybrzeża na wypadek inwazji niemieckiej. Osamotnionej w walce Wielkiej Brytanii pomagało polskie lotnictwo i polska marynarka, odnosząc znaczące sukcesy w „bitwie o Anglię” i w „bitwie o Atlantyk”.
Kolejnym punktem działania rządu było tworzenie konspiracyjnej organizacji wojskowej na terenie okupowanego kraju którą był Związek Walki Zbrojnej (ZWZ), czyli późniejsza Armia Krajowa (AK). ZWZ został powołany na miejsce Służby Zwycięstwu Polski (SZP). ZWZ wykorzystywał dotychczasowy dorobek swoich poprzedników, przejął ich siatkę konspiracyjną i kadry. Likwidacja SZP i powołanie w jej miejsce ZWZ miało na celu odsunięcie do wpływów politycznych działaczy i oficerów związanych z obozem „sanacji”. Wykonaniu tej idei oraz podporządkowaniu Związku rządowi na emigracji służyły dalsze postanowienia podejmowane poza krajem, dotyczące podziału terytorium Polski. Realia życia okupacyjnego i trudności w kierowaniu ZWZ zmusiły rząd RP do poszukiwania innych rozwiązań organizacyjnych, polegających m. in. na 3 części obejmujące: tereny okupacji niemieckiej, tereny okupacji radzieckiej, i tereny włączone do III Rzeszy. Stworzono także tajny organ władzy administracyjnej w okupowanej Polsce który nosił nazwę „Delegatury Rządu na Kraj”. Za łączność z krajem odpowiadał Komitet Ministrów do Spraw Kraju z generałem K. Sosnkowskim jako przewodniczącym.
Jedną z niekorzystnych sytuacji dla polskiego rządu było podpisanie, po agresji Niemiec na ZSRR, układu o pomocy wzajemnej i współpracy z rządem radzieckim (30 VII 1941). Brak w układzie punktu o niezmienności polskich granic z sierpnia 1939 zdecydował o wyrażeniu dezaprobaty dla premiera przez ministrów: Seydę, Sosnkowskiego i Zaleskiego, którzy ustąpili ze stanowisk. Mimo tego, układ przyniósł poprawę w traktowaniu obywateli polskich przez władze radzieckie i „amnestię” dla Polaków przebywających w więzieniach i łagrach, przede wszystkim zaś stwarzał możliwość utworzenia Armii Polskiej na Wschodzie.
Sprawa polskiej granicy wschodniej stała się kartą przetargową w rozmowach Winstona Churchila i Franklina Roosevelta z Józefem Stalinem, który otrzymał od nich podczas konferencji w Teheranie w 1943 ostateczne potwierdzenie zgody na zatrzymanie zagrabionych w 1939 ziem polskich. 25 IV 1943 zostały zerwane stosunki polsko-radzieckie, a ich przyczyną było m. in. ujawnienie przez Niemców grobów katyńskich.
Śmierć generała Władysława Sikorskiego w katastrofie gibraltarskiej 4 VII 1943 i powołanie nowego rządu z premierem Stanisławem Mikołajczykiem oznaczały dalsze osłabianie pozycji rządu polskiego. Próby nawiązania stosunków dyplomatycznych z ZSRR nie powiodły się ze względu na brak zgody ze strony polskiej na zmianę granicy polsko-radzieckiej.
Po zakończonej niepowodzeniem próbie przejęcia władzy w kraju poprzez akcję „Burza” rząd premiera Mikołajczyka podał się do dymisji (24 XI 1944). Nowym premierem został Tomasz Arciszewski (PPS). Na konferencji jałtańskiej (1945) zdecydowano o włączeniu wschodnich ziem Polski do ZSRR i powołaniu Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej (TRJN) w oparciu o stworzony przez komunistów Rząd Tymczasowy.
Po utworzeniu w Moskwie TRJN z udziałem Stanisława Mikołajczyka - USA, Wielka Brytania i Francja cofnęły swe poparcie dla rządu w Londynie i wraz z ZSRR uznały TRJN (5 VII 1945). Decyzji jałtańskich nie przyjął do wiadomości rząd na emigracji i mimo cofnięcia uznania przez zachodnich sojuszników kontynuował swoją działalność.
Działania rządu RP na emigracji podczas II wojny światowej miały ogromny wpływ na wydarzenia w kraju, szczególnie na początku jego powstania, w miarę upływu czasu i podczas przeprowadzki do Londynu działalność polskiego rządu uległa drastycznemu pogorszeniu. Z prawie 100 tysięcznej armii zrobiło się kilka batalionów, zaś kontakt z krajem był co raz trudniejszy. Oprócz przeprowadzki ogromnym czynnikiem na załamanie się naszego rządu była śmierć W. Sikorskiego, oraz podpisanie układu z ZSRR o pomocy wzajemnej. Gdyby udało się uniknąć przynajmniej jednego z tych wydarzeń, uważam że historia rządu który wyrwał się z pod buta Hitlera mogła by być obfita w wydarzenia z których moglibyśmy być dumni, i z których inne państwa mogłyby brać przykład.
31. Opowiedz o powstaniu koalicji antyhitlerowskiej i konferrencji w Teheranie, Jałciu i Poczdamie (Karta Atlantycka, decyzje konferencji - drugi front)
Wielka Koalicja to blok panstw, które w czasie II wojny swiatowej mimo wielu róznic systemowych przeciwstawily sie ekspansyjnej polityce Niemiec i ich sprzymierzenców. Wspólne prowadzenie wojny przez wojska koalicji antyfaszystowskiej na wszystkich frontach doprowadzilo do kleski panstw osi i ich kapitulacji w 1945r. Najwazniejsze decyzje w sprawie prowadzenia dzialan wojennych i przyszlego podzialu swiata przedstawiciele panstw Wielkiej Koalicji omawiali podczas kolejnych konferencji. Kluczowe role odgrywali na nich: prezydent USA Franklin Delano Roosevelt, przywódca Zwiazku Radzieckiego Józef Stalin oraz szef rzadu brytyjskiego Winston Churchill. Dzialalnosc Wielkiej Koalicji zakonczyla sie wraz z ustaniem dzialan wojennych, a próby jej przedluzenia nie powiodly sie z uwagi na rózne poglady na ksztalt powojennego swiata. Koalicja antyfaszystowska spelnila wiec swe podstawowe zadanie, doprowadzajac do kleski Niemiec, lecz jej czlonkowie nie zdolali, a niektórzy nie chcieli, zaprowadzic nowego porzadku na swiecie, opartego na przyjazni i wspólpracy wszystkich krajów.
Proces powstawania koalicji antyfaszystowskiej rozpoczal sie w chwili ataku wojsk hitlerowskich na Polske 1 wrzesnia 1939r. Rzady Francji i Wielkiej Brytanii przekazaly wówczas wladzom niemieckim ultimatum, domagajac sie natychmiastowego zaprzestania dzialan wojennych. Po odrzuceniu zadan przez wladze III Rzeszy panstwa te wypowiedzialy 3 wrzesnia wojne Niemcom, wywiazujac sie tym samym z podpisanych wczesniej ukladów z rzadem polskim. Do podpisania sojuszu polsko-francuskiego doszlo w 1921r., gwarancje brytyjskie polskie wladze otrzymaly zas 25 sierpnia 1939r., co opóznilo o tydzien agresje niemiecka. W wyniku dalszej ofensywy wojsk hitlerowskich i zajmowania coraz to nowych obszarów grono panstw koalicji znacznie sie poszerzalo. W wyniku ofensywy w pierwszej polowie 1940r. Hitler zobyl bowiem Danie, Norwegie, Francje oraz panstwa Beneluksu. 11 marca 1941r. Kongres USA uchwalil ustawe „Lend Lease”, na mocy której wladze amerykanskie mialy udzielac pomocy militarnej w formie wypozyczenia lub wydzierzawienia sprzetu wojskowego wszystkim panstwom, których obrona jest konieczna dla bezpieczenstwa Stanów Zjednoczonych. W praktyce oznaczalo to pomoc wojskom alianckim oraz swiadczylo o sprzeciwie Roosevelta i jego wspólpracowników ekspansyjnej polityce Hitlera. „Lend Lease Act”, jak sie pózniej okazalo, odegral ogromna role i znacznie wplynal na dalsze rozsztrzygniecia wojenne. Dzieki tej ustawie Alianci uzyskali bowiem duza przewage w produkcji broni i innego sprzetu wojennego. Ogólna wartosc amerykanskiej pomocy wyniosla okolo 50 mld dolarów, z czego ponad polowe otrzymala Wielka Brytania, na której barkach przez dlugi okres czasu spoczywal ciezar walki z III Rzesza. Spora kwote otrzymal takze Zwiazek Radziecki, któremu pomocy militarnej w ramach ustawy „Lend Lease” Amerykanie udzielili po podpisaniu porozumienia w Moskwie w pazdzierniku 1941r. Przyczyna wstapienia Zwiazku Radzieckiego do Wielkiej Koalicji byla agresja niemiecka na jego terytorium. Doszlo do niej 22 czerwca 1941r., kiedy to wojska hitlerowskie przekroczyly granice ZSRR, realizujac tym samym opracowany rok wczesniej „Plan Barbarossa”. Doszlo wiec tym samym do konfliktu dwóch mocarstw, które w pierwszym etapie wojny podzielily sie zdobytym podczas kampanii wrzesniowej obszarem II RP. Spór ten byl zreszta nieunikniony, gdyz Hitler od poczatku wielkie nadzieje wiazal ze wschodnimi ziemiami, które mialy zagwarantowac Niemcom „Lebensraum”, czyli przestrzen zyciowa. O planach ataku na Rosje Radziecka wciaz informowany byl Stalin, lecz przewodniczacy Rady Komisarzy Ludowych nie przyjmowal tych poglosek do swej wiadomosci, wierzac w podpisany 28 wrzesnia 1939r. niemiecko-radziecki „uklad o granicy i przyjazni”. Agresja niemiecka spowodowala natychmiastowe dzialania dyplomatyczne Wielkiej Brytanii. Winston Churchill potepil niemiecki atak na ZSRR i zapowiedzial swa pomoc. 12 lipca doszlo do podpisania ukladu brytyjsko-radzieckiego o wspólnym prowadzeniu wojny z III Rzesza. Podobne uklady ZSRR zawarl takze z Czechoslowacja i Polska, kiedy to 30 lipca 1941r podpisano uklad Sikorski-Majski. Prezydent Roosevelt przekonywal zas naród amerykanski o koniecznosci odrzucenia neutralnosci i przystapienia USA do wojny, powolujac sie przy tym na Cztery Wolnosci: wolnosc slowa, wyznania, wolnosc od nedzy i od strachu. Stwierdzil, iz w wyniku dzialan hitlerowskich nie sa one przestrzegane i Stany Zjednoczone maja obowiazek stanac w ich obronie. Wielkim krokiem w kierunku utworzenia Wielkiej Koalicji bylo podpisanie przez Churchilla i Roosevelta tzw.”Karty Atlantyckiej”, do czego doszlo 12 sierpnia 1941r. na pokladzie pancernika „Prince of Wales”. Dokument ten zakladal wspólne prowadzenie wojny az do kapitulacji i rozbrojenia panstw osi oraz zaprowadzenie trwalego pokoju na swiecie po zakonczeniu dzialan wojennych, opartego na wspólpracy wszystkich krajów. Przyszly porzadek mial opierac sie na pelnej suwerennosci wszystkich panstw, równym ich dostepie do bogactw i surowców oraz swobodzie handlu i zeglugi. Wojne uznano ponadto za niewlasciwy srodek zalatwiania sporów pomiedzy sklóconymi panstwami. Miesiac pózniej na konferencji w Londynie zasady „Karty Atlantyckiej” przyjelo siedem kolejnych panstw, zaatakowanych przez armie niemiecka w pierwszych latach wojny. Takie dekalarcje podpisaly takze Polska i Zwiazek Radziecki, z tym, ze Stalin nie zgodzil sie na uznanie przedwojennej granicy polsko-radzieckiej. Teoretycznie czynnego udzialu w wojnie nie braly jeszcze Stany Zjednoczone, lecz sytuacja ta diametralnie zmienila sie pod koniec 1941r. 7 grudnia tego roku doszlo bowiem do japonskiego ataku na amerykanska baze wojskowa Pearl Harbour. Dzien pózniej amerykanski prezydent wypowiedzial wojne Japonii, a 11 grudnia Stanom Zjednoczonym wojne wypowiedzialy Wlochy i II Rzesza. Japonska agresja paradoksalnie ulatwila sytuacje Rooseveltowi, gdyz ostatecznie przekonala spoleczenstwo amerykanskie o koniecznosci udzialu w konflikcie zbrojnym. Przylaczenie sie Stanów Zjednoczonych do wojny z zadowoleniem przyjal zarówno Churchill, który liczyl na wsparcie wojsk amerykanskich na frontach w Europie i Afryce, jak i Stalin, gdyz nie musial juz sie obawiac ofensywy japonskiej z Dalekiego Wschodu. Podpisana w sierpniu Karta Atlantycka stala sie podstawa do podpisania 1 stycznia 1942r. w Waszyngtonie przez wladze 26 panstw Deklaracji Narodów Zjednoczonych. Wlasnie wtedy doszlo do ostatecznego uformowania Wielkiej Koalicji.
Uchwalenie przez kongres USA ustawy Lend-lease Act z marca 1941r., która zezwalala na dostarczanie broni tym panstwom, których bezpieczenstwo wiazaloby sie z bezpieczenstwem Stanów Zjednoczonych oraz ogloszenie przez Wielka Brytanie i Stany Zjednoczone zasad Karty Atlantyckiej mozna uznac za poczatek formowania Wielkiej Koalicji antyfaszystowskiej, bedacej swoistym zjednoczeniem wielu narodów. Liczba panstw zwiazanych z Koalicja wynosila pod koniec wojny 52. Niewatpliwie jednak w najbardziej istotnych sprawach liczyl sie glos Wielkiej Trójki: prezydenta USA - Franklina Delano Roosevelta, premiera Wielkiej Brytanii - Winstona Churchilla i dyktatorskiego przywódcy Zwiazku Radzieckiego - Józefa Stalina. Decydujac o najwazniejszych sprawach dotyczacych przebiegu wojny oraz jej skutków podejmowali oni decyzje podczas osobistych konferencji. W czasie wojny doszlo do trzech spotkan Wielkiej Trójki - w Teheranie (28 XI - 1 XII 1943), Jalcie na Krymie (4 - 11 II 1945) i Poczdamie (17 VII - 2 VIII 1945). Przywódcy Wielkiej Trójki byli przeswiadczeni, ze dominujaca pozycja militarna dala im prawo do decydowania o wszystkich kwestiach w sposób arbitralny. Dlatego decyzje zapadajace na wyzej wspomnianych konferencjach byly podejmowane, na ogól, bez uwzglednienia opinii zainteresowanych krajów.
Podczas spotkania w Teheranie poruszono wiele istotnych spraw traktujacych o przebiegu dalszych dzialan wojennych i zaczeto powoli ogólnie rysowac ksztalt powojennej Europy. Znamienne jest to, iz Wilka Brytania i USA próbowaly doprowadzic do wczesniejszego zebrania Wielkiej Trójki, jednakze Stalin wymigiwal sie od tego, czekajac na znaczace zwyciestwa Armii Czerwonej.
Jesli chodzi o sprawe polska, doszlo w Teheranie do wstepnego ustalenia granic kraju. I tak zachodnia granica ma opierac sie na linii Odry, z wlaczeniem Opolszczyzny, Gdanska, Warmii i Mazur. Niemcy zostana wysiedleni poza te granice. Pogranicze wschodnie natomiast stanowic ma linia Curzona (od Sokala do Karpat), jednakze Lwów pozostanie po stronie polskiej.
W stosunku do Niemiec powtórzono niejako postanowienie z Casablanki (gdzie spotkali sie Churchill i Roosevelt) o prowadzeniu z nimi wojny do ostatecznego zwyciestwa i ich bezwarunkowej kapitulacji. Decyzja ta dotyczyla wlasciwie wszystkich panstw osi.
Innymi istotnymi sprawami, którymi zajela sie Wielka Trójka byly m.in. uzgodnienie daty i miejsca utworzenia drugiego frontu, przystapienie ZSRR do wojny przeciwko Japonii, szeroka pomoc dla partyzantów jugoslowianskich bedacych pod wodza Tito oraz utworzenie po zakonczeniu wojny miedzynarodowej organizacji w demokratyczny sposób stojacej na strazy pokoju.
Jesli chodzi o drugi front to mial on powstac w maju 1944 roku w Normandii, we Francji. Postanowienie to nie bylo za bardzo po mysli Churchilla, który utworzenie kolejnego frontu widzialby raczej na Balkanach. Musial sie on jednak zgodzic pod naciskiem Stalina i Roosevelta. Ten ostatni zdawal sie zreszta byc bardziej skory do porozumienia z radzieckim dyktatorem anizeli z ideologicznie blizszym sobie Churchillem.
W roku 1944 kleska Niemiec stawala sie coraz blizsza, tak wiec potrzeba uksztaltowania przyszlej Europy wydawala sie byc aktualniejsza. Wlasnie ten aspekt, obok, miedzy innymi, bratobójczych walk na Balkanach byl powodem kolejnego spotkania Wielkiej Trójki, który odbyl sie w Jalcie w lutym 1945 roku.
Glównym problemem poruszanym w sprawie Polski bylo dalsze formowanie sie zarówno granic panstwa jak i jego oblicza politycznego. W zwiazku z tym ustalono, ze granica zachodnia przebiegac bedzie na Odrze, a na pólnocy Polska otrzyma szeroki dostep do morza oraz poludniowa czesc Prus Wschodnich. Pogranicze wschodnie oprze sie z kolei na linii Curzona z odchyleniami 5-8 km na korzysc Polski. Zapadla takze decyzja o utworzeniu Tymczasowego Rzadu Jednosci Narodowej (z Rzadu Tymczasowego poszerzonego o demokratycznych polityków z kraju i z zagranicy) oraz o przeprowadzeniu w jak najkrótszym czasie wolnych i suwerennych wyborów.
Jesli chodzi o Niemcy, to mialy byc podzielone na 4 strefy okupacyjne. Co wiecej, powolano do zycia Sojusznicza Rade Kontroli do administrowania okupowanymi Niemcami oraz nalozono na panstwo niemieckie obowiazek zaplaty odszkodowan.
W Jalcie postanowiono takze o wlaczeniu sie Zwiazku Radzieckiego do wojny z Japonia w ciagu 3 miesiecy od zakonczenia wojny w Europie i ustalono, ze Liga Narodów zostanie zastapiona przez Organizacje Narodów Zjednoczonych utworzona podczas konferencji zalozycielskiej w San Francisco (25 IV 1945).
Spotkanie na Krymie potwierdzilo, miedzy innymi, tresc niezobowiazujacych rozmów Churchilla ze Stalinem w Moskwie w pazdzierniku 44, z których jasno mozna bylo wyczytac, ze Zwiazek Radziecki dazy do uzyskania kontroli nad panstwami Europy Srodkowo-Wschodniej, w tym równiez, niestety, w Polsce.
Ostatnie spotkanie Wielkiej Trójki odbylo sie w Poczdamie juz po kapitulacji Niemiec. Uczestnikami konferencji byli tym razem nowy prezydent Stanów Zjednoczonych - Harry Truman, premier Wielkiej Brytanii - Winston Churchill, a po wyborach Clement Attlee oraz radziecki przywódca - Józef Stalin.
Tym razem ponownie zajeto sie kwestia Polski. Jej granica miala przebiegac na linii Odry i Nysy Luzyckiej z pozostawieniem po stronie polskiej Szczecina i Swinoujscia. W obrebie panstwa znalazl sie Gdansk z okregiem i poludniowa czesc bylych Prus Wschodnich (Warmia, Mazury). Potwierdzono takze granice wschodnia na linii Curzona. Oprócz tego Tymczasowy Rzad Jednosci Narodowej zostal uznany przez Wielka Brytanie i Stany Zjednoczone oraz zdecydowano o przymusowej repatriacji ludnosci niemieckiej z ziem polskich i zagwarantowano Polsce splate reparacji wojennych z radzieckiej strefy okupacyjnej.
Konferencja poczdamska urzeczywistnila niejako zamierzenia Wielkiej Trójki wobec Niemiec przedstawione w lutym. I tak: podzielono je na 4 strefy okupacyjne (wschodnia - radziecka, pólnocno-zachodnia - brytyjska, poludniowo-zachodnia - amerykanska, srodkowo-zachodnia - francuska). Równiez Berlin podzielony zostal na analogiczne sektory. Identycznie postapiono zreszta w przypadku Austrii i Wiednia. Ponadto utworzono Sojusznicza Rade Kontroli nad okupowanymi Niemcami. Postanowiono takze przeprowadzic w Niemczech szereg zmian politycznych i gospodarczych w kierunku demokratyzacji, denazyfikacji, demilitaryzacji i demonopolizacji (4D) oraz wszczac dochodzenie przeciwko zbrodniarzom hitlerowskim. W Poczdamie ustalano tez zasady odszkodowan wojennych (bez okreslenia kwoty).
Co sie tyczy innych spraw zarzadzono kontynuowanie wojny z Japonia do bezwarunkowej kapitulacji oraz utworzenie Rady Ministrów Spraw Zagranicznych Pieciu Mocarstw (dla swiata) i czterech Mocarstw (dla Europy) w celu przygotowania traktatów pokojowych z Niemcami i ich sojusznikami…
Mogloby sie wydawac, ze powstanie Wielkiej Koalicji i spotkania Wielkiej Trójki sa dowodem na to, ze racja stanu jest wazniejsza niz sprzecznosci ideologii czy systemów. Mogloby sie wydawac, iz Wielka Trójka to symbol jednosci i potwierdzenie, ze ludzkie zycie i pokój na swiecie sa wartosciami najwazniejszymi, wyniesionymi ponad wszelkie podzialy. Niestety, owa jednosc okazala sie chwilowa, a nawet zludna. Podczas gdy wielcy trzej odbudowywali Europe, kazdy z nich kierowal sie swoimi interesami: Churchill chcial zatrzymac kolonie brytyjskie, Roosevelt pragnal ich autonomizacji, a Stalin tylko czekal, aby jak najwieksza liczbe panstw zarazic bakcylem komunizmu.
Wielka Koalicja z Wielka Trójka na czele spelnila swoja role - doprowadzila do bezwarunkowej kapitulacji panstw osi. Szkoda tylko, ze idealy Karty Atlantyckiej zostaly jedynie na papierze, czego dowodem moze byc niezwykle nietrwala koalicyjnosc wladz w wyzwolonych Europie czy tez zimna wojna…
32. „Oświata i szkolnictwo warszawskie w opinii powstańczej stolicy 1830-1831 r.”
„Oświata i szkolnictwo warszawskie w opinii powstańczej stolicy 1830-1831 r.”
Problem edukacji narodowej jak bumerang powraca w chwilach dla bytu państwa i narodu ważących. Jest niekiedy pierwszym impulsem do podjęcia dyskusji wokół całokształtu życia społeczno-politycznego kraju. W powstańczej Warszawie oświata i szkolnictwo znalazły się w centrum zainteresowania przedstawicieli wszystkich nurtów opinii publicznej. Źródła podają, iż panowała swoista jedność w krytyce istniejącego stanu oświaty, mimo że stolica Królestwa Polskiego nie odbiegała pod względem liczby szkół wszystkich typów i uczących się od wielu współczesnych stolic europejskich, a nawet je wyprzedzała. Potrzeba reformy uwidaczniała się już dużo wcześniej, niemniej jednak zapoczątkowane zmiany w 1823 r. okazały się ułomne, a pełne niepokoju głosu dało się słyszeć nie tylko w środowiskach nauczycieli, ale wśród samej młodzieży. Pomimo tych reform wiele szkół, wbrew narzucanym programom, utrzymało wysoki poziom. Zawdzięczały to przede wszystkim dobrym dydaktykom i uczonym, którzy niejednokrotnie łączyli pracę na Uniwersytecie Warszawskim z dydaktyką w szkole średniej. Do takich szkół należało na przykład Liceum Warszawskie i gimnazjum pijarskie. Kilka elitarnych szkół nie mogło jednak przesłaniać istoty problemu, dlatego w dziennikach i periodykach wskazywano przepaść między tymi dobrymi a gorszymi szkołami. Za obniżenie poziomu oświaty odpowiedzialnością obarczono Komisję Rządową Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, która być może „zacierała narodowe uczucia, niszczyła szlachetność myślenia i zaprawiała do znoszenia despotycznych rządów”. Oburzenie wzbudzały antywychowawcze metody: donosicielstwo, szpiegostwo, stosowane kary oraz eliminacja nauki konstytucji i ograniczenie godzin j. polskiego. Pod obstrzałem znalazły się również nieudolne szkoły elementarne żydowskie i Szkoła Rabinów.
Zaskoczona wybuchem powstania Komisja Oświaty została zmuszona do usunięcia najbardziej skompromitowanych: Grabowskiego i Szaniawskiego. Rada Municypalna Warszawy nominowała również Joachima Lelewela na stanowisko szefa resortu w randze vice ministra, który w opinii warszawiaków miał ratować to, co jeszcze było do ratowania. Na posiedzeniu Izby Poselskiej 18 V 1831 zastanawiano się, czy należy pozostawić Komisję Oświaty, czy też ją zlikwidować. W rezultacie Komisja pozostała. Chociaż kwestia struktury i pieniędzy była wówczas bardzo ważna, ale o wiele istotniejsza była wizja ogólnonarodowej reformy oświaty.
Całościowemu ujęciu reformy oświatowej poświęcone zostały następujące memoriały ludzi bezpośrednio z nią związanych:
-ogromnie wówczas popularnego w środowisku akademickim Józefa Gołuchowskiego, który przedstawił projekt dotyczący głównie szkolnictwa średniego;
-młodego nauczyciele szkoły wojewódzkiej w Szczuczynie Bronisława Trentowskiego, którego główna teza zamykała się w stwierdzeniu, że „Oświata jest kamieniem węgielnym szczęścia narodów”;
-profesora Szkoły Przygotowawczej do Instytutu Politechnicznego - Józefa Kaczyńskiego, który wotował za utrzymaniem wiejskich szkół przez właścicieli ziemskich, odrzucając koncepcję objęcia całego szkolnictwa „etatem” państwowym.
Przy drastycznej polityce oszczędnościowej, sięgającej także 33% zmniejszenia poborów, opinia publiczna wywarła nacisk na Radę Najwyższą Narodową, by uznała wydatki na oświatę jako cel priorytetowy. Następcy Lelewela - Gołuchowski i Garbiński kontynuowali pracę nad reformą. Sytuacja polityczna, ekonomiczna i wojskowa determinowała oczywiście warunki działania szkolnictwa, dlatego w raporcie z 11 I 1831 r. Lelewel wskazywał , że wiele szkół nie mogło normalnie funkcjonować z uwagi na wielką absencję uczniów, którzy brali udział w walkach powstańczych.
Niestety, wraz z upadkiem powstania przerwany został ważny etap prac nad reformą edukacji narodowej, a szkolnictwo i oświata poddane zostały szczególnym represjom zwycięzcy.
33. Pakt Ribbentrop-Molotow 1939
Zagrożenie Polski na przełomie lat 1938-1939 rosło z miesiąca na miesiąc. Po ostatecznym wchłonięciu przez Hitlera 15 marca 1939 r. Czech i zwasalizowaniu Słowacji, los Polski był przesądzony. 21 marca Ribbentrop jeszcze raz w tonie kategorycznym zwrócił się do ambasadora Lipskiego o odpowiedź w sprawie włączenia Gdańska do Rzeszy i eksterytorialnej autostrady przez Pomorze. Odpowiedź polska, wręczona w kilka dni później, była konsekwentnie odmowna.
Stanowisko Polski wynikało również z poważnego poparcia jakiego udzieliła jej w tych dniach Wielka Brytania, która dała do zrozumienia Polsce, że może liczyć na pomoc w obliczu bezpośredniego zagrożenia niemieckiego. 6 kwietnia 1939 r. Beck udał się do Londynu, przywożąc stamtąd gwarancje dla Polski na wypadek agresji. W tydzień później do tych gwarancji przyłączyła się Francja.
W słynnej mowie wygłoszonej w Reichstagu (28 kwietnia) Hitler uznał to za pogwałcenie polsko-niemieckiego paktu o nieagresji i za jego anulowanie. Było to w miesiąc po wydaniu dyrektywy dowódcy armii niemieckiej gen. Walterowi Brau-chitschowi, w której polecił „wojskowe rozpracowanie sprawy polskiej".
W tydzień później, w równie znanej, sejmowej mowie (5 maja) odpowiedział mu Józef Beck, w której postawił stanowcze „nie" wobec żądań niemieckich („My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor").
W tym momencie los Polski był przesądzony. Hitler obawiał się jedynie reakcji mocarstw zachodnich i ZSRR. Niemcy, wiedząc o toczących siew Moskwie rozmowach z Zachodem 30 czerwca 1939 r. pchnęli do Moskwy informacje, że są gotowi zawrzeć pakt o nieagresji i wspólnie zagwarantować bezpieczeństwo państwom bałtyckim. W nocy z 23 na 24 sierpnia 1939 r. podpisany został przez Niemcy pakt o nieagresji, zwany od tej pory. od nazwisk podpisujących go ministrów, paktem Ribbentrop-Molotow. Do paktu dołączono tajny protokół, który określał podział łupów między Rzeszą a ZSRR, po zwycięskim zakończeniu działań wojennych w Polsce (W razie zmian terytorialnych i politycznych na obszarach należących do państwa polskiego, strefy interesów Niemiec i ZSRR będą rozgraniczone mniej więcej wzdłuż linii rzek Narwi, Wisty i Sanu. Zagadnienie, czy interesy obu stron czynią pożądanymi utrzymanie odrębnego państwa, może być ostatecznie rozstrzygnięte dopiero w toku dalszych wydarzeń politycznych. W każdym razie oba państwa rozwiążą tę sprawę w duchu przyjaznego porozumienia).
Wojna jeszcze nie wybuchła, a już obaj sąsiedzi Polski podzielili państwo polskie między siebie. Na finał nie należało długo czekać, l i 17 września 1939 r. oba państwa dokonały zbrojnej agresji na Polskę i jej „czwartego rozbioru".
34.Pierwsza wojna światowa
SYTUACJA POLITYCZNA NA ZIEMIACH POLSKICH W PRZEDEDNIU WOJNY
Polacy chcieli doprowadzić do międzynarodowego konfliktu, który doprowadziłby do poprawy położenia politycznego Polski. W programie Endecji z 1908r Dmowski uznawał, że o ile dla Rosji ziemie polskie są terytorium peryferyjnym, o tyle dla Niemiec utrzymanie ziem zaboru położonych „wewnątrz” państwa pruskiego, między Prusami właściwymi a Prusami Wschodnimi, jest kwestią „być lub nie być”. Niemcy prowadzili w tym czasie politykę zwalczania polskości na wszystkich frontach: gospodarczym i narodowym. Gdyby jednak odnieśli zwycięstwo nie odebrałyby Galicji Austro - Węgrom. To ukazywało konieczność „postawienia na Rosję”. Dla obozu narodowego, głoszącego hasło „wszechpolskości”, bliska była idea zjednoczenia zaborów, a takie możliwości stwarzało tylko zwycięstwo Rosji. Dmowski również ukazywał tendencje do demokratyzacji Rosji, co mogło być spowodowane sojuszem z Francją - obrońcą sprawy polskiej.
Przeciwną orientację reprezentowały środowiska przyszłej lewicy niepodległościowej. Koncepcje, że w zbliżającym się konflikcie interesem Polaków jest poparcie A-W oraz Niemiec głosili działacze PPS - Frakcji Rewolucyjnej (J. Piłsudski), „Fronda” z Endecji, stronnictwa galicyjskie: PPSD, ludowcy i Polskie Stronnictwo Postępowe. Autonomia Galicji wyniosła ją do roli polskiego Piemontu (można było jawnie prowadzić szkolenie wojskowe młodzieży). Kolejne wydarzenia nie były jeszcze określone. Piłsudski planował, że odebranie Rosji ziem Królestwa może być początkiem polskiej państwowości. Było to przeciwstawienie się endeckiemu „zjednoczeniu” bez państwowości. Pozostali członkowie chcieli utworzyć „dwuzaborowy” człon monarchii Habsburgów.
Na przełomie XIX/XX w narastały konflikty międzynarodowe - dotyczyły poszerzenia posiadanych kolonii i sfer wpływów politycznych. Głównym agresorem były Niemcy. Posiadały one niewielkie kolonie w Afryce i Azji, co nie zaspokajało rosnących aspiracji politycznych i gospodarczych Niemiec. Rynki zbytu widziały we wsch i pd Europie i na Bliskim Wschodzie. Na drodze do władzy Niemcy napotykały sprzeciw Anglii, zaniepokojonej m.in. rozbudową floty niemieckiej, starania o uzyskanie wpływów na Bl. Wsch.
Plany podporządkowania Turcji Niemcom nie podobały się też Rosji, chcącej uzyskać dostęp do Konstantynopola i cieśnin n/Morzem Czarnym.
Narastał też konflikt Niemiec z Francją, która oprócz odzyskania Alzacji i Lotaryngii chciała też zabrać Zagłębie Saary.
Również Japonii nie podobała się polityka Niemiec. Chciała ona zagarnąć kolonie niemieckie w Chinach i na Pacyfiku.
Nie były to jedyne konflikty, ale te były najważniejsze.
Powstały 2 bloki militarne:
- Trójprzymierze - sojusz Niemiec z Austro - Węgrami, a od 1882 również z Włochami / państwa centralne/
- Trójporozumienie - zapoczątkowane cyklem układów sojuszniczych między Francją i Rosją 1891 - 94, następnie zawarto „serdeczne porozumienie” między Francją i Wlk Brytanią 1904 i układ bryt - rosyjski 1907 /państwa ententy
W początkach wieku ważnym konfliktem był konflikt bałkański, związany z ruchami narodowowyzwoleńczymi przeciw Turcji i A-W oraz innym. Przeciwko sobie występowały również Rosja i A-W. W 1912r wspólnymi siłami: Serbia, Czarnogóra, Bułgaria i Grecja wygrały z Turcją (I wojna bałkańska). II wojna bałkańska 1913r zaczęła się od zbrojnego starcia między Bułgarią a Serbią i Grecją - podział obszarów zabranych Turcji rok wcześniej.
WYBUCH I PRZEBIEG WOJNY ŚWIATOWEJ
Bezpośrednią przyczyną wybuchu wojny był zamach na austriackiego następcę tronu - Franciszka Ferdynanda Habsburga. Został on zastrzelony przez Gavrila Principa 28 VI 1914r w Sarajewie (Bośnia). Dokładnie miesiąc później A-W wypowiedziały Serbii wojnę. Uruchomiło to mechanizm sojuszy: Rosja w obronie Serbii wypowiedziała wojnę A-W, Niemcy - Rosji, Francji i Belgii (neutralna). To spowodowało, że GB wypowiedziała wojnę Niemcom. Wszystko to trwało tydzień. Do walk przystąpiły również Japonia i Turcja, co spowodowało, że wojna stała się wojną światową - część państw miało kolonie w Azji i Afryce. W Paryżu, Petersburgu (później Piotrogrodzie), Berlinie żołnierze wyjeżdżali z nadzieją krótkiej wygranej wojny. Parlamenty przyjmowały budżety wojenne, walczące państwa zorganizowały milionowe armie (ok. 65 mln żołnierzy) uzbrojone w granaty, karabiny, artylerię, bagnety; samoloty i czołgi, łodzie podwodne, gazy bojowe (Niemcy). Gospodarka tych państw pracowała tylko na potrzeby wojny
Niemcy miały plan szybkiego ataku na Francję, aby móc potem skierować wszystkie siły przeciw Rosji. Wojska niemieckie były oddalone od Paryża o 20 km. We IX stoczono bitwę n/Marną - zatrzymano atak niemiecki. Od tego czasu front zachodni to linia okopów, umocnień i zasieków. Tamtejsze oddziały stoczyły w następnych latach ciężkie bitwy o każdy kilometr. Jednak mimo to front nie przesuwał się, a rosła tylko liczba martwych.
Na froncie wschodnim nie doszło do długotrwałej wojny pozycyjnej. Na przełomie 1914/15 front się chwilowo ustabilizował, ale wiadomo było, że wojna potrwa dłużej niż chciano.
W 1915r zwiększyła się liczba państw walczących. Włochy chciały zdobyć pogranicze z Austrią oraz kolonie afrykańskie. Bułgaria dążyła do odebrania części terytorium Serbii. W 1916r do wojny przystąpiła Rumunia. Największą flotę miała GB, a najważniejsza walka morska to bitwa jutlandzka z V 1916r. Nie przyniosła ona jednak rozstrzygnięcia.
W l. 1917-18 nastąpiły wydarzenia mające ogromne znaczenie na przebieg wojny. W I 1917 Niemcy podjęły decyzję o nieograniczonej wojnie podwodnej. Ponad 100 U-Bootów atakowało wszystkie okręty handlowe, pasażerskie i wojenne - tak państw walczących jak i neutralnych. To zmusiło USA do przystąpienia w 1917r do wojny (także państwa Am. Pd. oraz Chiny). Rosja coraz ciężej znosiła trudy wojny - były dezercje, rzadkie walki wojsk.
11 XI 1918r w lasku Compiegne podpisano zawieszenie broni na wszystkich frontach. Wojna się skończyła, a kształt powojennego świata miał być dopiero określany przez traktaty i ruchy społ-polit i narodowe. Na wojnie zginęło ok. 10 mln ludzi, 20 mln było rannych, straty wyniosły ok. 200 mld franków.
REWOLUCJE ROSYJSKIE
W całym państwie była napięta sytuacja. Groziło to rewolucją. Próby jej zaradzeniu poprzez zdjęcie z tronu Mikołaja II nie przyniosły żadnych skutków. Inflacja, powodująca spadek płac robotników, i głód w ich mieszkaniach przyspieszały narastanie kryzysu rewolucyjnego. Ciągle rosła ilość strajków i demonstracji robotniczych. 21 II 1917r (6 III) rozpoczął się strajk w Piotrogrodzie, a następnego dnia odbyła się 200tys demonstracja uliczna. Ludzie domagali się zatrzymania drożyzny i poprawy warunków życia. Przez kilka dni organizowane były wystąpienia rewolucyjne, a 26 II (11 III) doszło do największej demonstracji, w wyniku której doszło do walk z policją i korupcji. W ciągu kilku dni Duma powołała Tymczasowy Komitet, który sformował Rząd Tymczasowy. Jednocześnie powstała Rada Delegatów Robotniczych, a potem Żołnierskich, złożona z przedstawicieli załóg fabrycznych i oddziałów wojskowych. Car podpisał kilka dni później akt abdykacji, co spowodowało upadek monarchii rosyjskiej.
We wrześniu na czele Rady Delegatów stanął Lew Dawidowicz Trocki. Partia bolszewicka przygotowywała się do zbrojnego przejęcia władzy. Lenin w dramatycznych wystąpieniach żądał od kierownictwa partii przyspieszenia terminu zjazdu. W dniach 24-25 X (6-7 XI) bolszewicy przejęli władzę. Na Zjeździe Rad, odbywającym się w tym czasie w Piotrogrodzie, doszło do rozłamu, duża część delegatów, gł. mienszewików, opuściła obrady. W składzie bolszewicy i lewica eserowców zjazd uchwalił przekazanie władzy Radzie Komisarzy Ludowych z Leninem na czele (Trocki, J. Stalin). Zjazd wydał też dekrety o pokoju i o ziemi.
W wyniku wojny domowej w Rosji powstał w 1922r ZSRR.
SYSTEM WERSALSKI
18 I 1919r w Wersalu zebrali się przywódcy 27 państw, które walczyły i zwyciężyły w wojnie, aby ustalić zasady trwałego pokoju i określić losy państw pokonanych. Przez pół roku powstał text traktatu wersalskiego (440 art.). W konferencji nie brali udziału przedstawiciele Niemiec - podpisali tylko traktat. Główną rolę na konferencji odgrywali przywódcy Francji - Clemenceau, GB - Lloyd George i USA - Woodrow Wilson.
Po wielu przetargach 28 VI 1919r został podpisany traktat pokojowy z Niemcami. Mimo to sprzeczności i konflikty pozostały. Niemcy miały być zdemilitaryzowane, zlikwidowano ich przemysł zbrojeniowy, zakazano powszechnej służby wojskowej, armia miała liczyć 100tys żołnierzy i oficerów. Na zachodniej granicy państwa zniszczeniu ulec miały wszelkie fortyfikacje. Niemcy oddawały Francji Alzację i Lotaryngię, Belgii - okręgi Eupen i Malmedy, a Zagłębie Saary na 15 lat przechodziło pod zarząd Ligi Narodów - potem miano przeprowadzić tam plebiscyt. Na wschodzie Niemcy oddawały Polsce Wielkopolskę i pas Pomorza wzdłuż Wisły, Gdańsk stawał się wolnym miastem, na Warmii, Mazurach i Górnym Śląsku miał odbyć się plebiscyt. Odebrano Niemcom wszystkie posiadłości kolonialne - o ich losie miała zadecydować Liga Narodów. Powierzyła je ona pod zarząd Francji i Anglii. Japonia zagarnęła posiadłości niemieckie na Dalekim Wschodzie. Oprócz tego Niemcy miały zapłacić odszkodowania, które w 1921r określono na wartość ponad 100 mld marek w złocie.
Do traktatu dołączono statut nowej organizacji - Ligi Narodów. Postulat jej powstania zawierało 14-punktowe orędzie Wilsona. Organizacja przetrwała 20 lat. Jej głównym celem miała być ochrona pokoju i zapobieganie konfliktom zbrojnym. Do Ligi Narodów początkowo nie należał ZSRR oraz USA, które zainicjowały jej powstanie. Działalnością polityczną Ligi miała kierować jej Rada, której stałymi członkami były: Francja, Japonia, GB, Włochy, Niemcy i ZSRR (1934-39). Nie miała żadnych sił zbrojnych, siedziba - Genewa (neutralna Szwajcaria). Liga zapoczątkowała akcję opieki nad uchodźcami, międzynarodową pomoc ofiarom epidemii, opiekę nad matką i dzieckiem. Przy niej powstały: Trybunał Sprawiedliwości Międzynarodowej i Międzynarodowa Organizacja Pracy (MOP) zajmująca się ustawodawstwem pracy; Międzynarodowy Instytut Współpracy Kulturalnej (poprzednik UNESCO). Dziś ONZ kontynuuje obyczaje współpracy narodowej stworzone przez Ligę.
WALKA O GRANICE POLSKI NA WSCHODZIE
Od początku 1919r trwały zacięte walki pl - ukraińskie o Galicję Wschodnią. 20 tys żołnierzy polskich walczyło z wojskami ukraińskimi pod Rawą Ruską, Chyrowem i na Wołyniu. W połowie V wojska polskie podjęły wielką ofensywę przeciw Ukrainie i w 2 miesiące opanowały całą Galicję Wschodnią po rzekę Zbrucz.
Również na Białorusi bolszewicy stanowili coraz większą groźbę. Po klęsce Niemiec bolszewicka Rosja wypowiedziała traktat brzeski, a Armia Czerwona rozpoczęła ofensywę na zachód w celu przeniesienia rewolucji do Europy. Natarcie bolszewickie doprowadziło do upadku narodowego rządu białoruskiego i do wycofania się władz i wojsk litewskich z Wilna. Gdziekolwiek Bolszewicy ustanawiali swe władze, rozpoczynał się rabunek i rewolucyjny terror. W II 1919r polskie siły gen. Stanisława Szeptyckiego podjęły kontrofensywę przeciw oddziałom bolszewickim. W marcu zajęli Pińsk, a 19 IV Wilno. Ofensywa na Białorusi doprowadziło do zajęcia Mińska.
WOJNA POLSKO - RADZIECKA
Do końca 1919r Polacy weszli w głąb Białorusi, Litwy i Ukrainy - do rz. Słucz. 7 V 1920 w wyniku ofensywy wojsk polskich na Ukrainie zajęto Kijów, ale duże siły Armii Czerwonej nie zostały rozbite. W połowie maja przeszła do ofensywy na Białorusi i Ukrainie. W jej wyniku wojska polskie zostały zmuszone do wycofania się. W dn. 5-7 VII wojska polskie znalazły się na linii Wisły i Wieprza. Wywołało to duży kryzys, dla zażegnania którego utworzono Radę Obrony Narodowej (J. Piłsudski), oraz Rząd Obrony Narodowej (W. Witos). W dn. 17-25 VIII wojsko polskie przeszło do kontrofensywy, w wyniku której front radziecki został rozbity (tzw. „cud nad Wisłą”). 8 X 1920r doszło do zawieszenia broni, a 18 III 1921r w Rydze podpisano traktat pokojowy między Polską a republikami radzieckimi.
Ostatnią sporną kwestią była sprawa Wileńszczyzny. W VII 1920 została oddana przez Rosję Litwie, ale w X tego roku wojska polskie znowu ją zajęły. Próbowano ponownie wywrzeć nacisk na Litwę, aby zgodziła się na federację z Polską. Odmówiono, a Wileńszczyznę ostatecznie wcielono w 1922r do Polski. Rząd litewski nie uznał tej inkorporacji traktując Wileńszczyznę jako część Litwy.
WALKA O GRANICE ZACHODNIE POLSKI
Czynnikiem decydującym o układzie granicy były konflikty zbrojne zakończone mediacją i ostatecznymi decyzjami zwycięskich mocarstw zachodnich. Traktat wersalski ustalił granicę pl-niem w Wielkopolsce, Rada Ligi Narodó zadecydowała o podziale Górnego Śląska 12 X 1921r - przy Polsce pozostała 1/3 obszaru plebiscytowego z większością przemysłu górnośląskiego.
28 XII 1918r wybuchło powstanie w Wielkopolsce (przeciw Niemcom). 8 I 1919r władzę na terenach zajętych przez Polaków objęła Naczelna Rada Ludowa. Na czele Sił Zbrojnych Wielkopolski stanął w tym samym czasie gen. J. Dowbór - Muśnicki. 16 II ultimatum Ententy powstrzymało niemiecką ofensywę styczniową - zawieszono działania na większą skalę. 28 VI niemal cała Wielkopolska przeszła w ręce Polaków. Zostało to oficjalnie usankcjonowane decyzją mocarstw na konferencji w Wersalu.
Tego samego dnia na konferencji wydano decyzję, że o przynależności państwowej Górnego Śląska miał zadecydować plebiscyt. W dn. 17-24 VIII 1919, w wyniku nasilających się wystąpień antypolskich, miało miejsce 1 powstanie śląskie. Było ono źle przygotowane i zostało szybko rozbite przez Niemców. Wybuch 2 powstania był wynikiem reakcji na terror i naciski dyplomacji niemieckiej zmierzającej do uchylenia decyzji o plebiscycie. Rozpoczęcie 20 VIII 1920, 28 VIII podpisano rozejm o wyrzeczeniu się terroru i stworzeniu wspólnej policji plebiscytowej. 20 III 1921r odbył się plebiscyt na Górnym Śląsku. Ok. 500 gmin było za przyłączeniem do Polski, a ponad 700 - za Niemcami. Po ogłoszeniu przez Międzysojuszniczą Komisję Rządzącą i Plebiscytową projektu podziału Śląska (tylko 2 powiaty do Polski) wybuchło 2 V 1921r 3 powstanie śląskie. Było ono najlepiej przygotowane, zakończone w lipcu 1921 rozejmem z inicjatywy państw Ententy.
35. Pierwszy rozbiór Polski
Z pierwszymi projektami reform w Polsce występowano już w pierwszej połowie XVIII wieku, był to Stanisław Leszczyński z utworem ?Głos wolny wolność ubezpieczający?, oraz Stanisława Konarski ?O skutecznym rad sposobie?. Z dalszymi propozycjami reform wystąpił obóz Familii Czartoryskich, który że w walce o reformy w Polsce należy liczyć na sojusz z Rosją, z Katarzyną II. Czartoryscy wystąpili z propozycjami reform na sejmie konwokacyjnym w 1764r., przedstawił je kanclerz Andrzej Zamojski. Zamojski postulował reformy polityczne, co do funkcjonowania państwa, ale także reformy społeczne, które dotyczyłyby zmiany stosunków szlachty do chłopa i mieszczan. Na sejmie konwokacyjnym ostatecznie wprowadzono nowy regulamin obrad sejmu, zakaz przysięgania posłów na tzw. instrukcje sejmikowe, wprowadzono głosowanie większością głosów w sprawach skarbowych i ekonomicznych, powołano również Komisje Skarbu i Wojska, zdecydowano także o wprowadzeniu cła generalnego. Na sejmie elekcyjnym z 1764r., na którym wybrano Stanisława Augusta Poniatowskiego, człowieka gruntownie wykształconego, zwolennika reform w Polsce, polityka znającego stosunki w Polsce i Europie. Mocno trzymający się jednak sojuszu z Rosją, był doskonałym mecenasem nauki, kultury i sztuki. Król od razu potwierdził kontynuację dzieła rozpatrywanego na Sejmie Konwokacyjnym, powołał tzw. Konferencję króla z ministrami, powołał także Komisję Mennicą, która miała uporządkować system monetarny, finansowy w Polsce, zakłócając mocno działania Fryderyka II, który dopuścił się fałszerstwa wydając monety ze stemple polskim o mniejszej wartości kruszca, co spowodowało kryzys monetarny w Polsce. Król doprowadził też do utworzenia tzw. Komisji Dobrego Porządku, których celem było uporządkowanie skarbowości i w ogóle gospodarki miast królewskich.
Reformatorskie nastawienie króla, wprowadzanie w życie niektórych reform zaniepokoiło sąsiadów Polski. Już w 1766r. Fryderyk II wniósł protest przeciwko cłu generalnemu (w jego następstwie nastąpiło pośrednio zmniejszenie zysków w handlu pruskim). Fryderyk II wkrótce doprowadził do odwołania cła, co wyraźnie godziło w sytuacje gospodarczą Polski. W walce o dalsze zahamowanie reform w Polsce państwa ościenne wykorzystają problem innowierców. Ich prawa były uszczuplane od 1733r., Katarzyna II i Fryderyk II żądali ustępstw na rzecz innowierców, król zważając na wręcz fanatyczne nastawienie szlachty nie zgodził się na te ustępstwa. W tej sytuacji w 1767r.pod osłoną wojsk rosyjskich zawiązała się konfederacja innowierców w Słucku i Toruniu. W odpowiedzi na tę konfederację w tym samym roku szlachta katolicka kierowana przez Mikołaja Repnina (ambasadora carskiego w Warszawie) zawiązała konfederację w Radomiu. Celem konfederacji była ?obrona wiary i wolności?. Na przełomie roku 1767/68 obradował w RP sejm, w czasie obrad Radomianie żądali detronizacji Stanisława Augusta Poniatowskiego. Wtedy Repnin zdecydowanie odmówił, zażądał praw dla innowierców (desydentów). W stosunku szlachty, która stała w opozycji aresztował 4 posłów wysyłając ich w głąb Rosji.
W tych warunkach sejm z 1768, nazywany delegacyjnym zdecydował się na przyjęcie praw dla innowierców, oraz na przyjęcie tzw. praw kardynalnych. Innowiercy uzyskali prawo budowy świątyń i szkół, uzyskali swobody wyznawania religii i kultury, oraz prawo pełnienia funkcji publicznych. Natomiast prawa kardynalne miały być nienaruszalną zasadą podstawy funkcjonowania państwa, były to gwarancje wolnej elekcji, liberum veto, prawa wypowiadania nieposłuszeństwa królowi przez szlachtę, wyłączne prawo szlachty do piastowania urzędów i prawo ,szlachty na d chłopem. Prawa kardynalne miały być niezmienne, a gwarancją ich nienaruszalności została caryca Katarzyna II. W ten sposób w oparciu o decyzję Sejmu Delegacyjnego Polska schodziła do pozycji państwa wasalnego od Rosji. W reakcji na powyższe wydarzenia już w !768r. szlachta polska zawiązała konfederacją w Barze, która miała na celu obronę katolicyzmu w Polsce, praw szlachty , oraz niezależności państwa.
Konfederacja barska stała się bezpośrednią przyczyną wojny polsko-rosyjskiej z lat 1768-72 i pierwszego rozbioru Polski. Wojna polsko-rosyjska miała charakter partyzancki, szlachecki, wzięli także udział mieszczanie i chłopi, ale w mniejszym stopniu. Dość dużą rolę odegrał Kazimierz Pułaski, który odniósł duży sukces kierując walkami w obronie Częstochowy. Opór złamał się, kiedy Prusy, Austria i Rosja porozumiały się co do I rozbioru Polski. Inicjatorem takich działań był Fryderyk II. Duży opór na ten akt rozbiorowy tworzyła Katarzyna II, która w przyszłości planowała całkowite podporządkowanie Rzeczypospolitej tylko Rosji. Konwencja rozbiorowa podpisana 5 sierpnia 1772 roku w Petersburgu mówiła, że Rosja zajęła obszary na wschód od Dźwiny i Dniepru, Prusy zajęły Warmię, Pomorze Gdańskie bez Gdańska i Torunia, oraz obszar nadnotecki, natomiast Austria zajęła część województwa krakowskiego, sandomierskiego, a także woj. ruskie po rzekę Zbrucz. W sumie Polska utraciła 210tys. km2, oraz 4,5 mln ludności.
W 1773r. w Warszawie zwołano tzw. sejm rozbiorowy, na sejmie ratyfikowano konwencję rozbiorową, oraz zawarto traktaty handlowe z zaborcami, przyjęto także szereg reform wewnętrznych dotyczących życia politycznego, nie rozwiązujących problemów społecznych. Atmosfera obrad sejmu była bardzo burzliwa, cześć posłów na czele z Tadeuszem Rejtanem próbowała nie dopuścić do ratyfikowania konwencji rozbiorowej. Protest zlekceważono, opanowano, bo dużą rolę odegrał sam marszałek sejmu Adam Poniński, który wysługiwał się zaborcom za 24tys. dukatów rocznie. W ramach reform wewnętrznych na sejmie przyjęto:
powołano do życia Radę Nieustającą, była przewidziana jako organ kierujący państwem w okresie między sesjami sejmu. Rada składała się z 5 departamentów, tzw. Interesów Cudzoziemców, Policji (Dobrego Porządku), Wojska, Sprawiedliwości i Skarbu.
powołano także słynny KEN, czyli Komisję Edukacji Narodowej, która miała zając się reformą oświaty, pełniła rolę pierwszego na świecie Ministerstwa Oświaty. Na jej działalność przeznaczono majątek po skasowanym w 1773r. Zakonie Jezuitów(taką decyzję podjął papież Klemens XIV).
Sejm przyjął nową reformę wojskową, zakładając liczbę stałego wojska w kraju na 30tys..
Wprowadzono również cło generalne i tzw. jednolite podymne (podatek co do chłopów i wsi). Oddano w dzierżawę królewszczyzny na drodze licytacji.
Ponownie zebrano prawa kardynalne rozszerzając je o zakaz powoływania na tron cudzoziemców oraz dzieci i wnuków panującego. Gwarantem praw kardynalnych stali się trzej zaborcy Polski.
36. Podobieństwa i różnice w systemach totalitarnych na przykładzie Włoch, Niemiec i Związku Radzieckiego
Podobieństwa i różnice w systemach totalitarnych na przykładzie Włoch, Niemiec i Związku Radzieckiego
Ogólne pojęcie totalitaryzmu:
Jest systemem sprawowania rządów polegający na kontrolowaniu przez arbitralną władzę wszystkich przejawów życia społecznego. Państwo totalitarne charakteryzuje się m.in. takimi cechami: autokratyzm, powszechna indoktrynacja za pomocą centralnie kierowanej propagandy, całkowite podporządkowanie społeczeństwa przez wprowadzenie systemu kontroli policyjnej opartego na terrorze, uniformizacja (ujednolicenie) form życia społeczeństwa, wprowadzenie monopolu oficjalnej ideologii, zmonopolizowanie władzy państw, która jest skupiona w rękach jednej partii (np. partii komunistycznej) lub masowego ruchu politycznego (np. faszystowskiego), centralne sterowanie gospodarką. Państwo totalitarne odrzuca idee demokracji i wszelkie przejawy pluralizmu, a interes państwa i jego cele dominują nad interesem jednostki i jej życiem osobistym. W stosunkach międzynarodowych dąży do stałego rozszerzania stref swoich wpływów. Za totalitaryzm uważa się model ustrojowy hitlerowskich Niemiec (faszyzm), Związku Radzieckiego, zwłaszcza w czasach stalinowskich (stalinizm), a także państw Europy Wschodniej (do 1956). Pojęcie totalitaryzm wprowadził Benito Mussolini.
1. Totalitaryzm w ZSRR (Stalinizm)
Jest systemem społeczno-politycznym ukształtowanym w ZSRR u schyłku lat 20. XX w. przez J.W. Stalina. Oznaczał panowanie aparatu partyjnego nad wszelkimi dziedzinami życia oraz przekształcenie państwa w dyktatorski reżim policyjny. Biurokracja partyjna, kontrolująca organizacje społeczne, administrację, gospodarkę, środki masowego przekazu, naukę, szkolnictwo, kulturę, siły zbrojne, milicję, stanowiła uprzywilejowaną warstwę stojącą najwyżej w hierarchii społecznej. Władza aparatu partyjnego ograniczona była jedynie przez Stalina, otoczonego konsekwentnie narzucanym i powszechnym kultem. Jego pozycję umacniały przeprowadzane co jakiś czas tzw. "czystki" przeprowadzane wśród przeciwników partii bolszewickiej oraz tzw. "obcych klasowo" oraz działaczy partyjnych, oskarżanych o nieprawomyślność i "odchylenia" od obowiązującej linii), biurokracja partyjna (kontrolująca organizacje społeczne, administrację, gospodarkę, media, naukę, szkolnictwo, kulturę, siły zbrojne, milicję), stanowiąca uprzywilejowaną warstwę stojącą najwyżej w hierarchii społecznej, kult przywódcy partii i państwa, totalna kontrola aparatu bezpieczeństwa, masowe represje, izolacja od świata. Według interpretacji marksistowskiej (marksizm) stalinizm stanowił wynaturzenie w ruchu komunistycznym i zaprzeczenie wielu zasad leninowskich (leninizm). Przeciwnicy tej interpretacji uważają, iż stalinizm był jedynie konsekwencją założeń leninizmu, a proces przekształcania systemu rewolucyjnego w państwo policyjne zapoczątkowany został w okresie rządów W.I. Lenina. Począwszy od lat 30. ofiarami masowych represji, obok przeciwników partii bolszewickiej oraz tzw. "obcych klasowo", stali się także działacze partyjni oskarżani o nieprawomyślność i "odchylenia" od obowiązującej linii. Likwidując demokrację parlamentarną i swobody polityczne (system monopartyjny) zniesiono również demokrację wewnątrzpartyjną. Charakterystyczną cechą stalinizmu była także dogmatyczna ideologia, mająca w praktyce służyć przede wszystkim uzasadnieniu i zamaskowaniu władzy nielicznej grupy wyższych funkcjonariuszy partyjnych. Stopniowy odwrót od stalinizmu rozpoczął się po śmierci jego twórcy w 1953, a zwłaszcza po XX Zjeździe KPZR w 1956, na którym N.S. Chruszczow krytykował w referacie kult jednostki. Odstąpiono od masowych represji, zrehabilitowano ofiary, nie zmieniono jednak podstaw ustroju, w którym nadal partia komunistyczna spełniała kierowniczą rolę. W końcu lat 60. proces destalinizacji został zahamowany. Ostateczny rozpad dziedzictwa stalinizmu nastąpił u schyłku lat 80. XX w. Stalinizm w jego skrajnej ideologicznie i ustrojowo formie wprowadził Mao Tse-tung (Mao Zedong) w Chinach w latach 1949-1976, E. Hodża (Hoxha) w Albanii w latach 1944-1985 i N. Ceauşescu w Rumunii w latach 1954-1989
2. Totalitaryzm we Włoszech i w Niemczech (faszyzm)
Nazwa pochodzi z włoskiego fascio - wiązka, związek. Jest kierunkiem politycznym powstałym po I wojnie światowej, jako opozycyjny wobec działalności socjalistów i komunistów. Głoszący hasła skrajnie nacjonalistyczne, antydemokratyczne i antyliberalne, zmierzający do stworzenia państwa totalitarnego i monopartyjnego. Skupiał w swoich szeregach nie tylko tzw. warstwy średnie (średnia burżuazja miejska i wiejska, drobnomieszczaństwo, drobni kupcy, byli wojskowi), ale także najbardziej zacofane grupy klasy robotniczej (zwłaszcza w Niemczech). Ideologia faszyzmu nie stanowiła jednolitego systemu światopoglądowego, lecz była wybiórczym połączeniem różnych, czasem wręcz wykluczających się, elementów czerpanych z filozofii irracjonalistycznych XIX w., nacjonalistycznych doktryn solidaryzmu społecznego i antydemokratycznych teorii socjologicznych, które miały teoretycznie uzasadniać idee etnocentryzmu, elitaryzmu i rasizmu. Łącząc te elementy ideologowie faszyści tworzyli całkowicie nierealny pogląd na świat, oparty na micie "misji dziejowej", wyższości własnego narodu nad wrogiem, sprawcą wszelkiego zła społecznego. Wróg ten w każdym kraju jawił się inaczej, dla faszyzmu włoskiego był to "zgniły liberalizm", dla faszyzmu niemieckiego "twór żydowski" (zarówno komunizm, jak i "międzynarodowa plutokracja"). Owa misja dziejowa własnego narodu miała uzasadniać pełną instytucjonalizację życia społecznego i całkowite podporządkowanie jednostki interesowi państwa, mit wroga stanowił uzasadnienie ciągłego terroru. W tych warunkach uzasadniony stawał się faszystowski kodeks moralny, głoszący zasadę bezwzględnej wierności i posłuszeństwa wodzowi, którego wola wyznaczała granice obowiązujących norm etycznych. Na tym fundamencie rozwijały się idee państwa totalitarnego, prowadzące do utożsamiania narodu z państwem, państwa z rządem, rządu z jego szefem, a szefa z wodzem faszystowskim. Metodę oddziaływania propagandowo-ideologicznego faszyzmu stanowiła demagogia społeczna w najszerszym rozumieniu, podsycając rozczarowanie rządami demokratyczno-parlamentarnymi, niezadowolenie mas ukierunkowano na antysemityzm i antykomunizm, odwracając je od prawdziwych przyczyn nędzy i pauperyzacji społeczeństwa. Faszyści dochodzili do władzy różnymi drogami, zależnie od warunków wewnętrznych poszczególnych krajów, albo siłą (Hiszpania), albo na drodze legalnego ustanowienia dyktatury (Włochy, Niemcy). Partie faszystowskie zdobywały silne wpływy jeszcze przed zdobyciem władzy. Z chwilą jej przejęcia podporządkowywały sobie aparat państwowy, a ich bojówki tworzyły trzon nowych organów terroru i ucisku. Ustanowienie dyktatury faszystowskiej w miejsce systemu wielopartyjnego wprowadzało system monopartyjny, władza wykonawcza i ustawodawcza przechodziła w ręce wodza partii, którego gabinet stawał się jedynym ośrodkiem dyspozycyjnym. Wszystkie stanowiska obsadzano faszystami, a organa władzy państwowej podporządkowywano odpowiednim ogniwom aparatu partyjnego, poddając jego kontroli. Nad całokształtem życia publicznego i prywatnego panowała policja polityczna, która eliminowała faktycznych i potencjalnych przeciwników reżimu. System bezpieczeństwa oparty na kilku rodzajach policji mundurowej i tajnej (niemieckiego Gestapo, włoskiego OVRA). Dla przyspieszenia masowej izolacji i wyeliminowania przeciwników politycznych faszyzm stworzył sieć obozów koncentracyjnych. Metodami terroru i donosicielstwa wytwarzano atmosferę strachu, zarówno wśród przeciwników, jak i zwolenników faszyzmu. Szczególną uwagę przywiązywały władze faszystowskie do wychowania młodzieży, tworząc w tym celu specjalne organizacje (włoskie Avanguardia Balilla, niemieckie Hitlerjugend). Głosząc pogardę i nienawiść do innych narodów faszyści od początku swego powstania świadomie przygotowywał się do wojny i podbojów. Niebezpieczeństwo agresji ze strony państw faszystowskich wzrosło w 1933, po objęciu rządów niemieckich przez A. Hitlera, gdzie do potrzeb wojennych przystosowywano całą gospodarkę kraju. Pomimo terroru w państwach faszystowskich działały, choć w ograniczonym zakresie, nielegalne partie i organizacje antyfaszystowskie, które w obliczu narastania groźby wojny w latach trzydziestych konsolidowały siły postępowe poszczególnych krajów w antyfaszystowskich frontach ludowych. Tradycje te kontynuowano podczas II wojny światowej w ruchu oporu i frontach narodowych. Zarówno w polityce wewnętrznej, jak i zagranicznej faszyzm stanowił jeden z najbardziej wstecznych kierunków w dziejach ludzkości. Ograniczając elementarne prawa człowieka hamował rozwój kultury, oświaty i wartości duchowych swoich narodów, jednocześnie spowodował masowe zbrodnie i wyginięcie milionów ludzi. Po II wojnie światowej faszyzm skompromitowany zbrodniami hitlerowskimi nie odrodził się już w dawnej formie, ale w wielu krajach istnieją partie, które w swoich programach nawiązują bezpośrednio do tradycji faszyzmu włoskiego i niemieckiego (neofaszyzm).
· Powstanie faszyzmu we Włoszech
Faszyzm powstał na podstawie ogólnego kryzysu kapitalizmu, kiedy wzrost fali rewolucyjnej zagroził bezpośrednio panowaniu burżuazji, wśród której zarysowała się tendencja do przejścia od form ustrojowych demokracji parlamentarnej do jawnej dyktatury terrorystycznej. Przybierał specyficzne formy, wynikające ze społeczno-gospodarczej struktury danego kraju. We Włoszech związany głównie z kapitałem finansowym, w Niemczech z przedstawicielami przemysłu ciężkiego, w Hiszpanii ze sferami feudalno-obszarniczymi. Początkowo terminem tym określano wyłącznie ruch rozwijający się we Włoszech pod przywództwem B. Mussoliniego, którego zawiązką stały się stowarzyszenia żołnierzy frontowych (Fasci di Combattimento), założone 23 III 1919. W dniu 6 VI tego samego roku Mussolini ogłosił manifest faszystowski. Organizacja zdominowana przez elementy syndykalistyczno-rewolucyjne głosiła walkę o utworzenie Zgromadzenia Ustawodawczego, głosowanie powszechne od 21 roku życia, ustanowienie prawa do głosowania dla kobiet, reprezentację proporcjonalną, autonomię lokalną, referendum z inicjatywy ludu, zniesienie policji politycznej, tajnej dyplomacji, armię wyłącznie obronną, konfiskatę dóbr kongregacji, zakaz spekulacji na giełdzie, emeryturę od 55 roku życia, ośmiogodzinny dzień pracy, prawne zagwarantowanie minimum płac, podatku od kapitału utworzonego z zysków wojennych, dochodzącego do 85% itp. We wrześniu 1921 na żądanie B. Mussoliniego ruch faszystowski we Włoszech przeobraził się w Narodową Partię Faszystowską (Partito Nazionale Fascista), której od 28 X 1922 przewodził B. Mussolini jako Duce.
· Powstanie faszyzmu w Niemczech
Do wzorów włoskich nawiązywał początkowo faszyzm w Niemczech, zwany też hitleryzmem, nazizmem, nacjonalsocjalizmem. Już dwudziestopięciopunktowy program Niemieckiej Partii Robotniczej, ogłoszony 24 II 1920, a opracowany przez A. Dexlera i A. Hitlera, miał charakter nacjonalistyczny i silnie antysemicki. Rozprawiał się z kapitalistami i właścicielami ziemskimi. W styczniu 1923 partia narodowych socjalistów, zwołująca dotąd tylko zebrania członków, zorganizowała I Kongres w Monachium. Pomimo stanu wyjątkowego, dzięki dobrym stosunkom F. von Eppa i kapitana E. Röhma z policją monachijską i szefem okręgu wojskowego w Bawarii, generałem O. von Lossowem, odbyła się tam defilada oddziałów SA, a A. Hitler z trybuny kongresu zażądał anulowania traktatu pokojowego z Wersalu. W wyborach do Reichstagu w maju 1928 hitlerowcy uzyskali dwanaście mandatów, w dwa lata później partia faszystowska, na drodze legalnych wyborów, stała się najsilniejszą partią w Niemczech. W styczniu 1933 prezydent Niemiec, marszałek P. von Hindenburg powierzył Hitlerowi stanowisko kanclerza, który w lutym i marcu 1933 rozprawił się z opozycją komunistyczną, a następnie z socjaldemokracją i innymi kołami demokratycznymi. W marcu 1933 Reichstag udzielił Hitlerowi pełnomocnictw, które oddały mu w ręce prawie nieograniczoną władzę, odtąd faszyzm niemiecki sam wywierał znaczny wpływ na inne kierunki.
37. Podobieństwa i różnice w systemach totalitarnych na przykładzie Włoch, Niemiec i ZSRR.(1)
Hitleryzm, Stalinizm i Mussolinizm współczesnemu człowiekowi kojarzą się z najgorszymi zbrodniami przeciwko ludzkości. Każdy z tych systemów totalitarnych
był okrutnym reżimem wymierzonym przeciwko człowieczeństwu. Różne są genezy
narodzenia stalinizmu w Rosji i faszyzmu we Włoszech oraz Niemczech, jednak ich
głównym założeniem było zniewolenie i podporządkowanie jednostki narzuconym
celom (głównie militarnym). Aby prześledzić proces narodzin europejskich totalitaryzmów, trzeba cofnąć się do roku 1918 - końca I wojny światowej.
Gwałtowne pojawienie się faszyzmu po Wielkiej Wojnie można określić jako wybuch
emocji przeciwstawiających się liberalizmowi, demokracji i racjonalizmowi.
„Wojna, która zakończy wszystkie wojny” - tak określała propaganda I wojnę światową.
Wydawało się to możliwe dzięki Lidze Narodów i nowej polityce rozwiązywania sporów
na drodze kompromisów. Tymczasem świat, który wyłonił się po wojnie, był odmienny
od rzeczywistości przedwojennej. Deklaracje Ligi Narodów oraz postanowienia Traktatu Wersalskiego stawały się kolejnymi punktami zapalnymi w skłóconej i ekonomicznie zachwianej Europie. Na Starym Kontynencie szalała hiperinflacja, panowało bezrobocie, spadek produkcji rolnej i przemysłowej, co w pewnej perspektywie czasowej powodowało wybuch niezadowolenia społecznego.
Pierwszym krajem, w którym nastąpił taki wybuch stały się zwycięskie w I wojnie światowej Włochy. W 1919 r. Benito Mussolini stanął na czele pierwszej organizacji faszystowskiej, która skupiała w swoich szeregach przede wszystkim kombatantów, anarchistów i byłych socjalistów. Jednym z głównych jej celów stało się zwalczanie komunizmu, dlatego też hojnie była sponsorowana przez przemysłowców i posiadaczy ziemskich. W szybkim czasie ruch ten zdobywał w społeczeństwie włoskim coraz więcej na znaczeniu i przekształcił się w liczącą siłę polityczną tego kraju. Tak więc Benito Mussolini 28 X 1922 roku na czele swojej organizacji ruszył do Rzymu po władzę, którą miał przejąć w wyniku zamachu stanu. Król Włoch Emanuel III odmówił podpisania dekretu o wprowadzeniu stanu wyjątkowego, który najprawdopodobniej umożliwiłby rozbicie puczu faszystów. Zamiast tego monarcha 31 X 1922 roku powierzył wodzowi faszystów misje tworzenia nowego rządu. Od chwili przejęcia władzy Mussolini i jego ludzie zaczęli robić “porządki” w swoim kraju oczyszczając go ze swoich wrogów politycznych. I tak 1925 roku wprowadzono dyktaturę partii faszystowskiej, a rok później w 1926 zakaz działalności partii politycznych i związków zawodowych. Nowa tyrania posługiwała się również swoimi bojówkami zwanymi “czarne koszule”, które zastraszały społeczeństwo. Rozbijali oni wszelkie organizacje mogące zagrozić Narodowej Partii Faszystowskiej w wyłączności władzy. Kościół katolicki otrzymał specjalną pozycję w państwie, a także w szkolnictwie. W zamian Prus IX, a wraz z nim włoskie duchowieństwo, poparł państwo faszystowskie. Ideologia faszystowska stała się we Włoszech ideologią państwową. Podobnie jak partia bolszewików w Rosji, partia faszystowska we Włoszech skupiała pełnię władzy administracyjnej i politycznej. Cały aparat władzy w państwie został zbudowany w oparciu o zasadę skrajnego centralizmu. Wprowadzono masowe organizacje, do których zmuszeni byli należeć wszyscy obywatele bez względu na wiek. W szkole dzieci i młodzież została poddawana dużej propagandzie. Zlikwidowano wszelkie demokratyczne organizacje przedstawicielskie np. samorządy itd. Tajna policja czuwała nad spokojem społecznym usuwając w sposób dyskretny wszelkich przeciwników systemu. Faszyści chcąc zyskać zaufanie społeczne organizowali masowe roboty publiczne i wiece, na których podsycali wrogie nastroje wobec innych narodów. Jednym z głównych haseł faszystów było prowadzenie przez Włochy polityki imperialnej. Mussolini realizując ją w 1935 roku zaatakował Abisynię i w rok zajął te jedyne niepodległe państwo afrykańskie. Sprzeciwy państw zachodnich (Wielkiej Brytanii i Francji) okazały się tak symboliczne, że podsycały tylko we Włoszech i Niemczech agresywne nastroje w sprawie rewizji granic w Europie. W 1937 roku Włochy przystąpiły do paktu antykominternowskiego (tworzonego przez Włochy, Niemcy i Japonię) skierowanemu przeciwko ZSRR. Kolejną zdobyczą Mussoliniego stała się Albania, którą Włochy bezprawnie zaanektowali w 1939 roku. Faszyści włoscy zajęcie Albanii uważali za kolejny krok w dalszych podbojach w rejonie Morza Śródziemnego. Zgodnie z ideologią faszystowską odnośnie kultu jednostki, Mussolini nawiązując do starożytnego Rzymu ogłosił się wodzem („duce”), aby zwiększyć swój autorytet w państwie.
Niemcy okazały się następnym państwem po Włoszech, w którym zapanował faszyzm. Jednak ze względu na bardziej radykalną formę w Niemczech został on nazwany nazizmem lub hitleryzmem. Przywódcą tej orientacji politycznej w Niemczech został Adolf Hitler, który w przeciągu paru lat przekształcił małą organizację (NSDAP) w partie ogólnie narodową. Został on przywódcą NSDAP w 1921 roku i pokazał się od początku drogi do władzy jako znakomity organizator, mówca i taktyk. Program jego partii charakteryzował się szowinizmem, rasizmem, skrajnym antykomunizmem i demagogią. Biorąc przykład z Mussoliniego, naziści niemieccy dokonali w 1923 roku w Monachium zamach stanu w celu przechwycenia władzy. Jednak władze stłumiły pucz faszystów, a ich przywódców osadziły w więzieniu. Partia Hitlera została rozbita i wydawał się jej szybki koniec. Sam Hitler został osadzony w więzieniu na półtora roku, gdzie jednak nie zarzucił działalności politycznej. W więzieniu napisał “Mein Kampf”, gdzie zamieścił cały swój fanatyczny program. Przewidywał on rewizję granic Niemiec, prowadzenie polityki ludobójstwa, i walkę z komunizmem. W 1925 roku Hitler został wypuszczony z więzienia i bardzo szybko zdołał odbudować struktury rozbitej po puczu partii. Początkowo zaczął walkę o władzę nad krajem w sposób legalny, aby jego ugrupowanie wygrało demokratyczne wybory. Pomocne w tym miały być stworzone w NSDAP bojówki (m.in. SS), które miały ochraniać wiece partyjne i rozbijać spotkania z wyborcami przeciwników politycznych. Prawdziwym przełomem w drodze po władzę okazał się dla hitlerowców wielki krach gospodarczy w 1929 roku. Spowodował on w Niemczech masowe bezrobocie a co za tym idzie wielkie niezadowolenie w społeczeństwie niemieckim. Do ludzi zaczęły docierać rasistowskie i imperialistyczne hasła nazistów zdobywających coraz to większe poparcie. Po wyborach do Reichstagu w 1932 roku NSDAP okazała się najsilniejszą formacją polityczną w parlamencie. W 1933 roku Adolf Hitler został zaprzysiężony na kanclerza przez starego i schorowanego prezydenta Rzeszy von Hindenburga. W tymże samym roku naziści podpalili Reichstag i oskarżyli o to komunistów. Zdarzenie to stało się dla nich pretekstem do wprowadzenia stanu wyjątkowego, który ograniczał wolności obywatelskie. Rok później zmarł prezydent Hindenburg co wykorzystał skrzętnie Hitler przejmując jego uprawnienia. Posiadając pełnie władzy ogłosił się wodzem narodu niemieckiego - fuhrerem. Hitler rozkazał zlikwidować opozycje wewnątrz partyjną, która dokonała się poprzez rozstrzelanie przywódców SA . Od początku panowania nazistów rozpoczęły się wielkie prześladowania Żydów i Cyganów, których w myśl ideologii uważano za sprawców wszelkich nieszczęść Niemców. W Ustawach Norymberskich z 1935 roku hitlerowcy zabronili obywatelom niemieckim pochodzenia żydowskiego sprawowania urzędów, małżeństw z Niemcami, przebywania w określonych miejscach itd. Tajna policja - gestapo i SS zajmowały się unieszkodliwianiem przeciwników systemu, skrytobójczo mordując lub osadzając w obozie koncentracyjnym. Hitler poprzez masowe zbrojenia i wielkie roboty publiczne w sposób drastyczny zmniejszył bezrobocie i poprawił byt przeciętnego Niemca. Jego sukcesy gospodarcze sprawiły, że przeważająca część społeczeństwa faktycznie popierało politykę dyktatora. W nazistowskich Niemczech utworzono na wzór włoski masowe organizacje, do których wprowadzono obowiązkową przynależność wszystkich obywateli. Dzieci i młodzież zrzeszona była w hitlerjungen gdzie wychowywano je w duchu narodowo-socjalistycznym. Wszelkie struktury państwa zostały podporządkowane partii nazistowskiej, która używała ich do kontroli obywateli. Podobnie jak w innych państwach totalitarnych ogromne znaczenie w III Rzeszy przywiązywano do propagandy.. W polityce zagranicznej Hitler konsekwentnie realizował swój program polityczny nakreślony we własnej książce. W 1935 roku Niemcy łamiąc postanowienia wersalskie wprowadziły powszechny obowiązek służby wojskowej. W tym samym roku naziści podpisali z Wielką Brytanią umowę morską zezwalającą Niemcom na posiadanie trzy razy mniejszej floty wojennej, tym samym mocarstwo zachodnie uwiarygodniło zbrojenia III Rzeszy. Zachęcony ugodową polityką państw zachodnich dyktator niemiecki zdecydował się w 1936 roku na obsadzenie wojskiem strefy zdemilitaryzowanej w Nadrenii gdzie koncentrował się przemysł ciężki. Ku zdziwieniu samych Niemców, państwa zachodnie ograniczyły się tylko do protestów zamiast do siłowego wyegzekwowania przestrzegania postanowień Traktatu Wersalskiego. W 1938 roku Hitler dokonał “Anschlussu” Austrii a wkrótce potem rozbioru Czechosłowacji. W tamtym czasie polityka łagodzenia despoty przez mocarstwa zachodnie osiągnęła szczyt na Konferencji Monachijskiej gdzie po raz kolejny państwa te skapitulowały wobec groźby wojny z Niemcami. W 1939 roku Hitler zdeklarowany antykomunista zawarł z komunistycznym Związkiem Radzieckim pakt (Ribbentrop - Mołotow) o przyjaźni i współpracy, który przewidywał IV rozbiór naszego kraju. Z dniem 1 IX 1939 roku została wywołana przez Niemcy hitlerowskie wojna z Polską. Mimo prób nazistowskiej dyplomacji aby konflikt polsko-niemiecki zamienić w sprawę lokalną sojusznicze mocarstwa zachodnie wypowiedziały agresorowi 3 IX wojnę. Fakt ten sprawił, że po 21 latach pokoju wybuchła kolejna wojna, która swoim zasięgiem, liczbą ofiar i skalą zniszczeń znacznie przewyższyła I wojnę światową. W latach 1939-41 Hitler poprowadził swój kraj do oszałamiających zwycięstw, których skala nigdy jeszcze nie była notowana w historii wojen. Stosując nową taktykę atakowania (Blitzkrieg) Niemcy kolejno podbijały w błyskawicznych kampaniach :Polskę, Danię, Norwegię, Holandie, Belgię, Francję, Jugosławię, Grecję i bardzo duże obszary ZSRR. Jednak klęska pod Staliningradem i przyłączenie się do wojny Stanów Zjednoczonych przesądziło o klęsce Niemiec w wywołanej przez siebie wojnie. Zanim jednak doszło do kapitulacji, w podbitej wcześniej Europie naziści zdołali wcielić w życie swój zbrodniczy program ludobójstwa. Szczególnym okrucieństwem Niemcy wsławili się na terenach podbitej Europy Wschodniej gdzie przygotowali te ziemie do swojej “przestrzeni życiowej”. Po pokonaniu naszego kraju Gestapo i SS w masowych egzekucjach zabijała polską inteligencje (polityków, nauczycieli, księży). Jednak naczelnym narzędziem terroru hitlerowców stały się obozy koncentracyjne. W 1933 roku z rozporządzenia Himmlera szefa SS powstał w Dachau pierwszy obóz koncentracyjny, który posłużył jako wzorzec dla następnych. Osadzano w nim przeciwników politycznych, Żydów i pospolitych przestępców. W czasie wojny na terenie Generalnego Gubernatorstwa Niemcy wybudowali największe obozy zagłady, które stały się miejscem kaźni około 11 milionów ludzi.
Ideologia stalinizmu (komunizmu) w odróżnieniu od faszyzmu powstała na gruncie dużego rozczarowanie proletariatu z panującego porządku społecznego. Geneza powstania komunizmu wywodzi się z XIX - wiecznej rewolucji przemysłowej, która zmieniła całkowicie strukturę ludnościową w krajach Europy. W wyniku tych przemian powstały dwie nowe grupy społeczne - robotnicy (proletariat) i kapitaliści (burżuazja). Wraz z tymi przemianami pogłębiły się różnice ekonomiczne między klasami ludności. Wielki przemysł spowodował masową migracje ludności wiejskiej do miast co spowodowało wytworzenie się wielkich metropolii. Zazwyczaj robotnicy byli słabo opłacani i źle traktowani przez co zwiększał się w szybkim tempie niedostatek ich rodzin. Warunki bytowania proletariatu sprawiały, że stawał się on podatny na nowe ideologie. W takiej zatem atmosferze rozpoczął się rozwój idei komunizmu jako nowego modelu stosunków społecznych. Komunizm jako system władzy zaistniał po rewolucji październikowej w Rosji w 1917 roku. Po śmierci Lenina na najwyższych szczeblach partii rozgorzała walka o władzę. Ostatecznie w 1929 roku poprzez stopniowe eliminowanie przeciwników politycznych walkę tą wygrał Józef Stalin, który od tego roku stał się faktycznym dyktatorem. Rozpoczynała się era stalinizmu, jednego z najbardziej zbrodniczych systemów totalitarnych. Stalin przygotowywał partię i państwo do walki z bogatymi chłopami i masowego uprzemysławiania kraju. Zanim się do tego zabrał, rozpoczął wielką czystkę w partii zwalniając z niej starych bolszewików i przyjmując do niej młodych ślepo mu posłusznych karierowiczów. Posiadając podporządkowaną własnej osobie partię Stalin rozpoczął przymusową kolektywizację wsi , która okazała się jedną z najkrwawszych zbrodni w dziejach ludzkości. Polityka ta spowodowała masowy opór pokrzywdzonych ludzi, którzy walczyli w nierównej walce w obronie własnej ziemi. Dzięki decyzji Stalina w wyniku tej akcji zginęło z terroru lub z głodu kilka milionów ludzi. W wyniku akcji uprzemysławiania kraju realizowanej w planach pięcioletnich nastąpił w Związku Radzieckim olbrzymi wzrost produkcji przemysłowej. Wybudowane zostały gigantyczne kombinaty, zapory wodne, które zelektryfikowały ZSRR. Tak duży postęp gospodarczy był spowodowany olbrzymimi wyrzeczeniami społeczeństwa radzieckiego, i kosztami z jakimi nie liczyło się ówczesne kierownictwo komunistyczne. Jednak głównym powodem przyrostu produkcji było stworzenie w ZSRR niezliczonej armii niewolników, którymi stawali się więźniowie z obozów pracy (gułagów). W latach 1937-38 w Związku Radzieckim szalał nigdy wcześniej nie mający takiej skali na świecie terror. NKWD na polecenie Stalina dokonywało czystek w aparacie partyjnym, w armii i w służbie bezpieczeństwa. Strach i terror był tak wielki, że zwykły obywatel za najmniejszy donos mściwego sąsiada mógł być szybko uznanym za “wroga ludu”. Taki osąd w rzeczywistości stalinowskiej oznaczał śmierć lub w niewolniczą pracę w gułagu. Symbolem czystek stawały się wielkie procesy pokazowe, w których w charakterze oskarżonych zasiadali dawni dygnitarze partyjni. Metody śledcze polegały na katowaniu uwięzionych, po to aby świadczyli o swojej winie i podawali swoich “współpracowników” w “spisku antypaństwowym”. Haniebną zagrywką radzieckiego tyrana było pozostawienie walczącego powstania warszawskiego bez pomocy. Jak się okazało w walce o kontrolę w naszym kraju despota wolał pozwolić nazistom zlikwidować ruch oporu po to, aby nie mieć go w przyszłości przeciw sobie. Po II wojnie światowej Związek Radziecki zdobył kontrolę nie tylko nad Polską lecz również : Czechosłowacją, Węgrami, Rumunią, Bułgarią i NRD. We wszystkich tych krajach zapanował ustrój stalinowski, który zaczął działać podobnie jak w ZSRR. Dalsza ekspansja komunizmu nastąpiła w krajach azjatyckich, jak w 1949 roku w Chinach, następnie w Korei Północnej, Wietnamie i Kambodży.
Tak o to przedstawiają się historie faszyzmu i stalinizmu, które stanęły się najczarniejszymi kartami historii ludzkości. Oba te systemy nastawione były w maksymalnym stopniu na ograniczenie wolności jednostki, która jest jedynym gwarantem jej rozwoju. Różnie skończyli swoją karierę najwięksi tyranii w dziejach ludzkości. Duce zakończył żywot na szubienicy wśród wrogiego tłumu byłych zwolenników, Hitler popełnił samobójstwo lub uciekł za granicę, a Stalin odszedł żegnany płaczem. Choć najokrutniejsze totalitaryzmy XX wieku znacznie różniły się ideologią i genezą powstania, to ich nadrzędnym celem było zapanowanie nad porządkiem ówczesnego świata za pomocą bezgranicznie oddanych i ślepo zapatrzonych w osobę przywódcy „niewolników”. Od dziecka wcielano przyszłych zwolenników do organizacji państwowych, a przeciwników likwidowano za pomocą policji politycznej (Gestapo w Niemczech, NKWD w Rosji, „czarne koszule” we Włoszech). Jednak mimo okrutnego i zbrodniczego terroru, nigdy nie udało się totalitarnej dyktaturze opanować i podporządkować europejskiego społeczeństwa.
38. Polacy na frontach II Wojny Światowej
II Wojna światowa była niewątpliwie jednym z najtragiczniejszych wydarzeń w losach świata. Straty materialne, kulturowe, moralne oraz ofiary śmiertelne są nie do oszacowania. Żadnemu z państw zarówno biorących udział w wojnie, jak i neutralnych nie przyniosła ona korzyści, a jeśli nawet, to były one niewspółmierne do poniesionych strat.
Myślę, iż śmiało można zaryzykować stwierdzenie, że Polska, narażona na bezpośredni kontakt z głównym agresorem w postaci Niemiec, straciła wśród tych państw najwięcej. Żołnierze walczący w jej obronie, pomimo nieprzeciętnej odwagi i poświęcenia, tylko nieznacznie wpłynęli na ogólny przebieg działań wojennych. Jednakże po klęsce w 1939 roku armia polska szybko zreorganizowała swe szeregi i, aczkolwiek w skromnej liczbie, zasiliła oddziały wojsk alianckich. Nie możemy również zapomnieć o organizatorach Ruchu Oporu na ziemiach polskich oraz oddziałach partyzanckich biorących udział w wyzwalaniu ojczyzny, czy wreszcie żołnierzach kościuszkowcach
Omawiając polski wkład w wojnę z Niemcami hitle-rowskimi należy więc przyjrzeć się losom polskich formacji regularnych na wielu frontach i ich udziało-wi w bojach na Zachodzie i Południu. Polscy lotnicy ode-grali poważną rolę w bitwie powietrznej o Wielką Brytanię, powodując ponad 10% wszystkich niemieckich strat. W Anglii znajdowała się również polska flota oraz sze-reg formacji, z których przede wszystkim należy wymie-nić 1 Dywizję Pancerną sformowaną w 1943 roku.
Podstawę polskiej marynarki wojennej stanowiły 3 ni-szczyciele Grom, Burza i Błyskawica, skierowane do Anglii bezpośrednio przed wojną, oraz 2 okręty pod-wodne, które tam następnie dołączyły. Niektóre z tych jednostek uczestniczyły w kampanii norweskiej. Okręty pod polską banderą odniosły wiele sukcesów w bitwie o Atlantyk oraz w walkach na Morzu Śródziemnym i Północnym. Brały udział w zato-pieniu pancernika Bismarck w 1941 roku, w ochronie konwo-jów, zwalczaniu niemieckich okrętów podwodnych i w sze-regu operacji desantowych.
W kampanii egipsko-libijskiej walczyła w oblężonym Tobruku i pod El-Ghazelą Samodzielna Brygada Strzelców Karpackich, sfor-mowana jeszcze w początkach 1940 roku w Syrii z żołnierzy i ochotników polskich przedzierających się przez Bałkany na Bliski Wschód.
W kampanii włoskiej wziął udział 2 Korpus Polski, który w maju 1944 roku stoczył bitwę o wzgórze Monte Cassino. Przełamanie tam obrony Niemców było nie lada wyczynem i otworzyło armiom alianckim drogę do Rzymu. Biorący udział w tej kampanii 2 Korpus liczył począt-kowo dwie dywizje piechoty, brygadę pancerną, samo-dzielną grupę artylerii i kilka mniejszych jednostek. Jednakże jego stan osobowy stale się powiększał, zasila-ny w znacznej mierze Polakami zbiegłymi z armii nie-mieckiej, do której byli wcielani przymusowo. Przy pierwszej okazji przechodzili oni na stronę aliancką, dzięki czemu 2 Korpus nie tylko uzupełniał straty, ale znacznie się rozbudował. W rezultacie korpus przekroczył pod koniec kampanii liczbę l00.000 ludzi.
Na froncie zachodnim, po wylądowaniu aliantów we Francji, walczyła od końca lipca 1 Dywizja Pancerna pod dowództwem generała Maczka. Odegrała ona ważną rolę w bitwie pod Falaise, a następnie ścigała nieprzy-jaciela ku granicy belgijskiej. Na dalszym swym szlaku bojowym walczyła pod Ypres, Thielt, Axel, brała udział w zdobywaniu Gandawy, 29 października wyzwoliła Bredę, stolicę holenderskiego Brabantu, a wreszcie zdo-była ufortyfikowany rejon przy ujściu Mozy. W kwiet-niu 1945 roku 1 Dywizja Pancerna wkroczyła na ziemie niemieckie po-między Ems i Wezerą. Po sforsowaniu rzeki Ledy ude-rzyła w kierunku na wielki port wojenny i główną bazę niemieckiej floty podwodnej - Wilhelmshaven. Jednakże do szturmu już nie doszło. W wyniku kapitulacji nie-mieckiej czołgi polskie weszły 6 maja do miasta bez walki.
Na tymże froncie działała polska 1 Samodzielna Bry-gada Spadochronowa utworzona w Wielkiej Brytanii. Uczestniczyła ona w największej w tej wojnie operacji powietrzno-desantowej pod kryptonimem Market-Garden walcząc w Holandii we wrześniu 1944 roku.
Również polski ruch oporu działający w podziemiu -odegrał ważką rolę w wyzwoleniu ziem pol-skich spod okupacji nazistowskiej. Niestety był on podzielony na zwalczające się wzajemnie AL i AK, co miało określone reperkusje w powojennej historii Polski, która nie stała się państwem całkowicie suwerennym. Dużą rolę w zbrojnym ruchu oporu odegrały akcje odwetowe i zamachy zbrojne na wyróżniających się bezwzględnością funkcjonariuszy nie-mieckiego aparatu terroru. Uderzano na lokale publiczne i instytucje niemieckie, restauracje i drukarnie. W rocznicę ka-pitulacji Warszawy przeprowadzono serię akcji dywer-syjnych na liniach kolejowych węzła warszawskiego.
Z akcji AK należy wymienić akcję Wieniec, tj. równoczesne przerwanie torów kolejowych wo-kół Warszawy, odbicie więźniów pod Arsenałem warszawskim oraz głośny zamach na dowódcę SS i policji w Warszawie Franza Kutscherę.
Ogółem w Warszawie w okresie okupacji zanotowano około 700 większych akcji zbrojnych o charakterze dywer-syjnym przeciwko okupantowi.
Stopniowo rozwijała się bardzo szeroko walka partyzancka stanowiąca istotny etap walki z okupantem. Klęska niemiecka pod Stalingradem i sukcesy aliantów na zachodzie przyniosły dalsze nasilenie działań party-zanckich. Rea-lizowano tzw. bitwę o szyny, polegającą na niszczeniu torów, wysadzaniu w powietrze mostów i zwa-laniu z nasypów transportów kolejowych.
Szerzej rozwinęła działalność dywersyjną również AK w ramach tzw. akcji Burza, która zakładała uderzanie na oddziały niemieckie w momencie załamywania się frontu i ich odwrotu, a następnie opanowywanie zdobytego terenu. Po koniec wojny armie Wojska Polskiego brały udział w ofensywie sowieckiej. W styczniu 1 Armia dowodzona przez generała Stanisła-wa Popławskiego sforsowała Wisłę, a następnego dnia współdziałając z oddziałami radzieckimi wyzwoliła War-szawę. W Polsce południowej wojska 1 Frontu Ukraiń-skiego marszałka Iwana Koniewa po zdobyciu Częstocho-wy podjęły wielki manewr, zmierzający do zniszczenia sił niemieckich pozostałych na południowy wschód od tego miasta. Dnia 18 stycznia Kraków był wolny.
Trudniej rozwijały się działania na północnym skrzydle ofensywy w rejonie Pomorza. 1 Armii Wojska Polskiego przypadło w lutym 1945 forsowanie ważnej pozycji obronnej, zwanej Wałem Pomorskim, przygotowywanej przez Niem-ców od 1934 roku z myślą o ubezpieczeniu koncentracji prze-ciw Polsce i o osłonięciu Berlina.
Po ciężkich i przewlekłych bojach jednostki polskie przełamały Wał Pomorski 10 lutego. Następnie lewe skrzydło 1 Armii uderzyło na Kamień Pomorski, odcinając Niemcom korytarz ewakuacyjny na wyspę Wolin. Główne siły 1 Armii podeszły tymczasem pod Kołobrzeg zamieniony przez hitlerowców w twierdzę. Współdziałając z formacjami radzieckimi po uporczy-wych walkach opanowano port i miasto. Była to największa bitwa w mieście stoczona w tej woj-nie przez jednostki polskie. W końcu marca wojska 1 Frontu Białoruskiego z udziałem polskiej 1 Brygady Pancernej imienia Bohaterów Westerplatte wyzwoliły Gdy-nię i Gdańsk.
Działająca na północ od Berlina 1 Armia posuwając się przez Brandenburgię udaremniła próbę odblokowania stoli-cy Rzeszy. Brała także udział w bezpośrednim szturmie na Berlin. Główne siły 1 Armii osiągnęły w maju Łabę, nad którą nawiąza-ły styczność z wojskami amerykańskimi. Symbo-lem działań wojsk polskich była polska flaga wywieszona na Bramie Branden-burskiej w Berlinie przez żołnierzy Dywizji Kościusz-kowskiej.
W chwili zakończenia II wojny światowej regularne polskie siły zbrojne liczyły około 595.000 żołnierzy, z cze-go przypadało około 400.000 na siły zbrojne w kraju, zaś około 195.000 na jednostki Wojska Polskiego przebywające na emigracji. Zarów-no te siły, walczące na różnych frontach przeciwko hi-tlerowskiemu najeźdźcy, jak i podziemny ruch oporu we wszelkich jego przejawach wraz z nieustanną walką większości społeczeństwa polskiego stawiają Pol-skę w czołówce państw, które wywalczyły zwycięstwo nad Niemcami hitlerowskimi. Niestety w imię wyższych racji politycznych zwycięstwo to nie przyniosło korzystnych dla kraju owoców; Polska pozostała na długie lata w strefie wpływów sowieckich, zaś powracający do kraju uczestnicy formacji zachodnich byli więzieni i szykanowani przez tzw. "władzę ludową". Na szczęście te podłe czasy są już daleko za nami.
39. Polacy w kampani włoskiej
Już od roku 1940 marynarze polscy oswajali się z akwenami Morza Śródziemnego. Działały tu bazujące w Gibraltarze kutry służby specjalnej, przewożąc z okupowanych przez wroga wybrzeży rozbitków wojskowych z kampanii francuskiej, ochotników, polityków, agentów wywiadu. W eskorcie wielkiego konwoju płynącego na Maltę, wysłanego we wrześniu 1941 roku i atakowanego przez główne siły włoskiej floty wojennej, wyróżniły cię niszczyciele „Piorun” i „Garland”. W czerwcu 1942 roku w pobliżu Pantellarii zatonął, najechawszy na minę, niszczyciel „Kujawiak”.
Inwazja Włoch rozpoczęła się 10 lipca 1943 roku lądowaniem na Sycylii. W eskorcie statków załadowanych wojskami inwazyjnymi walczyły niszczyciele: „Piorun”, „Ślązak” i „krakowiak”. Wśród statków zaś użytych do przeprowadzenia wojsk płynęły: „Batory”, „Sobieski”, stary „Kościuszko” i nieduży „Narwik”. Operacja rozpoczęta 8 września pod Salerno omal nie skończyła się klęską. Siły desantowe zostały wyrzucone wprost pod lufy niemieckich dział i czołgów. Plaże pod Salerno stanowiły jedynie dogodne do lądowania miejsce na tyrreńskim wybrzeżu Włoch, pomiędzy cieśniną Messyńską i równoleżnikiem Rzymu. Losy desantu ważyły się długo. Wśród użytych tu jednostek morskich walczyły znowu niszczyciele „Piorun”, „Ślązak” i „Krakowiak”, oddziały zaś lądowe podpływały znowu na „Batorym”, „Sobieski” i „Narwiku”. „Piorunowi” przypadło w udziale odparcie ataku niemieckich ścigaczy torpedowych i zestrzelenie dwu samolotów. „Sobieski”, z którego lądowali brytyjscy komandosi, zestrzelił bombowiec. Mniej więcej w tym samym czasie, 15 września, okręt podwodny „Dzik” - mający już na swym koncie włoski tankowiec, trzy transportowce - rozgromił przy wybrzeżach Korsyki 11 jednostek morskich o łącznej pojemności 14 000 ton. W efekcie tego pogromu została właściwie uniemożliwiona ewakuacja drogą morską na Półwysep Apeniński wojsk niemieckich okupujących dotąd Korsykę. W tych samych dniach „Sokół”, bliźniaczy okręt „Dzika”, eskortował wojenne okręty włoskie, odpływające po kapitulacji na Maltę, a potem wyruszył wzdłuż całego Adriatyku aż po Puli na jugosłowiańskim dziś półwyspie Istria i tam zatopił dwa duże statki, uszkadzając trzeci. Oba polskie okręty podwodne Brytyjczycy nazwali Terrible Twins (Straszliwe Bliźniaki). 3 grudnia w zajętym już przez wojska alianckie porcie Bari, podczas wielkiego nalotu niemieckiego, zatonęło kilkanaście transportowców dużego konwoju zaopatrzeniowego nadpływającego właśnie ze Stanów Zjednoczonych. Zginęły wówczas dwie małe jednostki polskiej floty handlowej, „Lwów” i „Puck”. W tym samym konwoju znajdowały się jeszcze dwa inne polskie statki, „Lewant” i „Lublin”. Ocalały, wyprowadzone w porę na morze. Wśród statków, które tworzyły armadę transportową, dobijającą 22 stycznia do miejsca przeznaczenia, znalazły się niezmordowane: „Batory”, „Sobieski” i „Narwik”. Ostatnie działania polskich jednostek morskich na Morzu Śródziemnym miały miejsce w sierpniu 1944 roku, w tak zwanej operacji „Dragoon', który to kryptonim oznaczał lądowanie wojsk amerykańskich na Riwierze francuskiej. Walczył tam niszczyciel „Garland”, w składzie zaś floty inwazyjnej znajdowały się oczywiście „Batory”, „Sobieski”, a także „Tobruk”. I „Batorego” właśnie wybrał na swój statek flagowy dowódca uczestniczących w operacji wojsk francuskich, generał de Lattre de Tassigny.
Najsilniejszym z polskich związków taktycznych, jakie brały udział w drugiej wojnie światowej na frontach zachodnich, był walczący we Włoszech 2 korpus. Mocą układu, zawartego 30 lipca 1941 roku w Londynie pomiędzy rezydującym tam wówczas gen. Sikorskim a rządem radzieckim - rozpoczęto formowanie dwu polskich dywizji. Artylerzyści stanowili 30 procent stanu składu osobowego korpusu; na drugim miejscu znajdowała się piechota, 23 procent. Ogółem korpus obejmował 45 000 ludzi. Posiadał 660 dział, 170 czołgów, 180 samochodów pancernych, 400 carriersów, 5300 samochodów ciężarowych, 2000 samochodów specjalnych, 1300 samochodów lekkich, 600 ciągników, 80 transporterów opancerzonych oraz 2500 motocykli. Łącznie około 12 500 pojazdów mechanicznych. Dowódcą 2 Korpusu Polskiego był generał dywizji Władysław Anders.
Pierwsi przybyli do Włoch żołnierze z 3 Dywizji Strzelców Karpackich, lądując 21 grudnia 1943 roku w Tarencie. 8 stycznia wylądowało dowództwo korpusu z częścią oddziałów pozadywizyjnych. Całość sił korpusu przemieszczała się z Egiptu do połowy kwietnia, schodząc na ląd w Tarencie, Bari i Neapolu.
Bitwa o Monte Cassino, rzadziej nazywana bitwą o Rzym, była jedną z największych , najcięższych, najbardziej zażartych i przewlekłych bitew stoczonych w drugiej wojnie światowej na frontach zachodnich. Trwała pięć miesięcy i kosztowała aliantów 120 000 ludzi poległych, rannych i zaginionych. Porównuje się ją niekiedy z bitwą pod Verdun. We Włoszech południowych zaczynało się już lato i od wielu dni panowała piękna pogoda. Dzień 11 maja był jednak wyjątkowo pochmurny. Około południa spadł nawet nieduży deszcz. Oficerowie odbywali stanie odprawy, sprawdzano ostatnie szczegóły. Piechota polska czekała nocy ukryta w możliwie najbliższych jarach. Zdarzyło się kilka ucieczek. Nieustanny ogień nękający, prowadzony przez obie strony, był zjawiskiem normalnym dla Cassina i okolic.
Wieczorem w czasie kolacji, żołnierze otrzymali teksty rozkazów okolicznościowych. „Nadeszła chwila bitwy - stwierdzał dowódca 2 korpusu - Długo czekaliśmy na odwet i zemstę nad odwiecznym naszym wrogiem (...) zadanie, które nam przypadło, rozsławi na cały świat imię żołnierza polskiego. W chwilach tych będą z nami myśli i serca całego narodu (...)”. Nigdy dotąd nie widziano tak ogromnej łuny, jaka 11 maja 1944 roku o godzinie 23.00 w nocy rozpaliła się nad Włochami. Na sygnał radiowy podany z Londynu tysiąc osiemset dział 15 Grupy Armii rozpoczęto przygotowanie artyleryjskie o takim natężeniu, jakiego aż do owej bitwy nie zanotowała historia wojen. W sektorze 2 Korpusu Polskiego nawała ogniowa kładła się przez czterdzieści minut na rozpoznane albo przypuszczalne stanowiska nieprzyjacielskiej artylerii, po czym stopniowo przechodziła na stanowiska piechoty, zbliżając się minuta po minucie do własnych rubieży. O godzinie 1.30 batalion 2karpacki, poszedł na wzgórze 593. W piętnaście minut później 1 batalion karpacki wyruszył w „Gardziel”. Bitwa stawała się coraz bardziej zażarta. Wzięto jeńców. Jeden z nich, ranny kapitan, niespodziewanie pchnął nożem pochylającego się nad nim z opatrunkiem polskiego sanitariusza. Zawziętość, ofiarność i męstwo przepadały jednak razem z ludźmi w potężniejącym ogniu. Obserwatorzy zameldowali, że natarcie Karpackiej odbywa się ze wzgórza 593. O drugiej wzgórze to było zdobyte, kilkudziesięciu jeńców odesłano w dół, na wsparcie zaś atakujących nadchodziła jeszcze jedna kompania batalionu. Około dziewiątej, Niemcy, zaatakowali znienacka stanowiska 12 pułku ułanów. Zostali jednak krwawo odparci. Najdłużej przetrwali w dogorywającym natarciu strzelcy z 1 batalionu karpackiego. 12 maja o czwartej po południu, kiedy jeszcze trwały walki na wzgórzach masywu, ale kiedy w dowództwie wiedziano już że są to walki wygasające, dowódca 8 armii odwiedził dowódcę 2 Korpusu Polskiego i oświadczył, że w tej fazie bitwy Polacy wykonali swe zadanie. „Nie zdobyto terenu - ale Niemcy zostali ciężko poturbowani. Swym poświęceniem na wierzchołkach gór Polacy ułatwili zadanie dywizjom brytyjskim, działającym w dolinie.” Tymczasem trwało gorączkowe ściąganie świeżych sił. Dowódca 2 Korpusu Polskiego zamierzał nowe natarcie rozpocząć już 12 maja po południu. Miał wówczas w dyspozycji nietkniętą 2 brygadę karpacką oraz 16 i 17 bataliony lwowskie. Przerwę w bitwie dowództwo polskie wykorzystywało do granic możliwości. Drugie natarcie 2 Korpusu Polskiego miało ruszać 17 maja o siódmej rano. W istocie rozwinęło się wcześniej. 16 maja o wpół do ósmej wieczorem poszła ku prawej stronie „Widma” kompania 16 batalionu. O jedenastej w nocy batalion panował nad znaczną częścią wzgórza. Około ósmej rano zaczęły wpełzać na wzgórze polskie czołgi. Dosyć łagodne stoki „Widma” pozwalały w zasadzie na próbę użycia broni pancernej, choć była to próba ryzykowna. Przewodnicy czołgów, saperzy, wciąż ginęli. Jeszcze wcześniej przeszły przez „Widmo”, w drodze do San Angelo, grupy szturmowe 17 batalionu, dowodzonego przez majora Mieczysława Baczkowskiego. Kompanie polskie czyhały na jakikolwiek nieostrożny ruch obrońców. Około szóstej rano 18 maja żołnierze 6 batalionu karpackiego wtargnęli do Messeria Albaneta. Opór niemiecki został tam sparaliżowany około godziny ósmej. W tym samym czasie żołnierze 5 batalionu wchodzili na wzgórze 569. O godzinie 10.20 nad olbrzymim rumowiskiem klasztoru ukazała się flaga polska. Następnie na rozkaz dowództwa 2 korpusu ułani podolscy wywiesili obok flagę brytyjską na znak braterstwa broni z żołnierzami 13 korpusu i na znak przynależności korpusu polskiego do sławnej 8 armii. Wkrótce potem amerykański myśliwiec nadleciał lotem koszącym nad klasztor i zrzucił obok flag wiązankę róż.
„Korpus Polski, wspaniała formacja bojowa - napisał generał Clark, dowódca 5 armii amerykańskiej - sprawił to, czego nie potrafiliśmy wszyscy: zdobył Monte Cassino”. 2 Korpus Polski stracił 923 poległych, 2 921 rannych i 94 zaginionych. Razem niespełna 4 000 ludzi czyli około 4 procent stanu. „Działania 2 Korpusu Polskiego - stwierdza w swym dziele o kampanii włoskiej płk Shepperd - okazały się jednym z najzacieklejszych bojów całej wojny”.
„Był to wielki dzień sławy dla Polski - powiedział po bitwie generał Alexander, zwracając się do żołnierzy polskich podczas ceremonii dekoracji ich dowódcy - kiedy zdobiliśmy tę warowną fortecę, która sami Niemcy uważali za niemożliwą do zdobycia (...). Żołnierze 2 Korpusu Polskiego! Jeżeliby mi dano do wyboru pomiędzy jakimkolwiek żołnierzami, których chciałbym mieć pod swoim dowództwem, wybrałbym Was, Polaków”.
40. Polityka zaborców wobec Polski i Polaków w latach: 1815-1864
Polityka Rosji, Austrii i Prus wobec Polaków od zakończenia obrad Kongresu Wiedeńskiego do upadku powstania styczniowego zmieniała się co do sposobów jej prowadzenia i wielkości użytych środków, ale zawsze miała jeden, główny cel: trwałe przyłączenie ziem porozbiorowych do państw zaborczych. Pierwsze pięćdziesięciolecie zaborów wywarło ogromny wpływ zarówno na sytuację gospodarczą jak i społeczną poszczególnych ziem.
W latach 1815 do 1830 (a więc do wybuchu powstania listopadowego) można mówić o pewnej autonomii Polaków, szczególnie pod zaborami rosyjskimi. Istniało Królestwo Polskie posiadające własny sejm, senat armię oraz skarb. Dozwolone były pewne formy pro polskiej aktywności kulturalnej, działały Uniwersytet Wileński i Warszawski. Konstytucja, mimo, że nagminnie łamana przez księcia Konstantego była aktem prawnym dającym przynajmniej pewne iluzoryczne wolności i prawa ludności. Niezła była także sytuacja na terenie zaboru pruskiego, który stawał się zapleczem rolniczym dla ziem niemieckich. Na terenie Wielkiego Księstwa Poznańskiego jako wydzielonej części zaboru pruskiego posiadającego pewną autonomię rozwijało się szkolnictwo polskie oraz kultura (Biblioteka Raczyńskich w Poznaniu). Nieco inne było położenie ziem pod zaborem austriackim. Przeludniona i zacofana wieś oraz słaby przemysł (kopalnie soli w Wieliczce i Bochni) świadczą o słabej kondycji polityczno-gospodarczej tych terenów. Jedynym silnym przyczółkiem polskości była Rzeczpospolita Krakowska będąca pod faktycznym zwierzchnictwem Austrii.
Jak to już zostało powiedziane głównym celem polityki 3 zaborców wobec Polaków i Polski było trwałe przyłączenie ziem zagarniętych naszemu krajowi w czasie rozbiorów do siebie. Chciano także uśpić dążenia narodowo-wyzwoleńcze Polaków, a ich samych zasymilować. Ważne dla zaborców stało się też odizolowanie polityczne, gospodarcze i kulturalne ziem pod zaborami po to, by uniemożliwić współpracę i ponowne scalenie się poszczególnych regionów byłe Rzeczpospolitej. Mimo, że żaden z celów tej polityki nie został w pełni zrealizowany, to działanie zmierzające do ich osiągnięcia były kontynuowane przez Rosję, Prusy i Austrię aż do wybuch I Wojny Światowej.
Metody, którymi chciano osiągnąć wskazane wcześniej cele były bardzo różne. Stosowano na przemian politykę ustępstw i nadawania autonomii z terrorem oraz walką z wszelkimi przejawami polskości. Sytuację tą najłatwiej chyba opisać na przykładzie techniki „kija i marchewki” stosowanej przez Rosja wobec Polaków w Kongresówce. Skłócanie między sobą obozów patriotycznych, wywózki na Sybir (szczególnie po powstaniu styczniowym), konfiskaty mienia „niepokornych” czy walka z Kościołem Katolickim jako ostoją polskości są tylko niewielkim wycinkiem metod stosowanych przez Rosjan na Polakach. Nadawanie wysokich stanowisk w administracji Królestwa lojalnym wobec caratu Polakom (vide osoby Aleksandra Wielopolskiego i Franciszka Ksawerego Druckiego-Lubeckiego) i zacieranie w ten sposób relacji wróg-swój w społeczeństwie stanowiło także częstą technikę władz rosyjskich. Powszechne wynaradawianie, zamykanie szkół polskich, wprowadzenie jako urzędowego języka rosyjskiego miały pomóc Rosjanom w dziele podporządkowywania sobie Polaków. Represje i agresywna polityka caratu wobec Polski były widoczne szczególnie po upadku powstań: listopadowego i styczniowego. Zlikwidowanie Królestwa Polskiego, wprowadzenie stanu wojennego i pacyfikacja dworów szlacheckich były przeprowadzone właśnie po zrywach narodowo-wyzwoleńczych. Kondycja gospodarki ziem zaboru rosyjskiego także zależała od kursu polityki rosyjskiej wobec Polaków. W okresach odwilży i złagodzenia terroru przeżywała ona prosperity, natomiast w czasach popowstaniowych niszczyły ją wysokie cła na granicy rosyjskiej.
W zaborach pruskim i austriackim metody prowadzenia polityki antypolskiej były podobne. jako ważny element można dodać podburzanie chłopów galicyjskich przeciwko szlachcie, które zaowocowało rzezią galicyjską. Podobnie jak w rosyjskim, w dwu pozostałych zaborach prowadzono politykę silnego wynaradawiania (szczególnie w Prusach- germanizacja) oraz traktowania ziem zdobytych marginalnie, nie troszcząc się o ich rozwój gospodarczy (Galicja była tylko daleką, położoną za łańcuchem Karpat prowincją) Zamiast wywózek na Syberię Prusacy i Austriacy osadzali Polaków w więzieniach i skazywali na śmierć lub ciężkie roboty.
Jednym z efektów wspólnie prowadzonej polityki 3 zaborców było powoli pogłębiające się zróżnicowanie gospodarcze i kulturalne ziem polskich. Doprowadziła ona też do wytworzenia się środowisk polskich na emigracji z Hotelem Lambert i grupą skupioną wokół księcia Adama Czartoryskiego na czele (oraz kilku mniej znaczących np.: Gromad Ludu Polskiego Krępowieckiego). Rosji, Austrii i Prusom udało się też przynajmniej w części wynarodowić Polaków i uzależnić ziemie pod zaborami od swoich krajów. Niejako efektem ubocznym antypolskiej polityki zaborców były powstania: listopadowe, krakowskie i styczniowe, choć trzeba tu zaznaczyć, że prawdopodobnie i tak doszłoby do jakichś narodowo-wyzwoleńczych wystąpień Polaków nawet, gdyby zaborcy przyjęli ugodowy kurs polityki wobec ziem Rzeczpospolitej. Późno przeprowadzone reformy na wsi oraz słaby przemysł na większości terenów polskich także możemy zaliczyć do efektów polityki wrogich mocarstw. Na koniec trzeba powiedzieć, że cały dorobek romantycznych twórców-Polaków powstał w efekcie i pod wpływem braku możliwości otwartego manifestowania swojej przynależności narodowej. Bez zaborów dzieła takie jak „Pan Tadeusz” czy mazurki Chopina prawdopodobnie nigdy by nie powstały lub wyglądałyby zupełnie inaczej.
41. Polityka zagraniczna Polski w okresie dwudziestolecia miedzywojenneg
Polityka zagraniczna Polski po pierwszej wojnie światowej była bardzo trudna , gdyż jej położenie między dwoma wielkimi mocarstwami , które rywalizowały ze sobą między sobą , nie było najlepsze . Polska pod względem powierzchni w owym czasie znajdowała się na 6 miejscu w Europie zaraz po Związku Radzieckim , Francji , Hiszpanii , Niemczech i Szwecji . Tak więc był to naprawdę duży obszar kraju , jednak granice Polski nie wyglądały najlepiej . Większość z 5529 km była otwarta , tak więc były one trudne do upilnowania .Granice tworzyły liczne półwyspy i wybrzuszenia . Najbardziej niedogodny był wąski występ sięgający do morza oraz długi pas wileński , ciągnący się od Niemna , aż do Dźwiny . Jednak z naszych najbliższych sąsiadów , najbardziej niedogodny kształt miała Czechosłowacja , która w późniejszym okresie została rozebrana ze swych ziem , do czego przyczyniła się Polska .
Terytorium Polski właśnie ze względu swojego położenia , tzn. że leżała ona zawsze w centrum Europy , gdzie łączyły się szlaki komunikacyjne i eksportowe , było w przeszłości miejscem napięć politycznych i militarnych . Patrząc na odległą historie Europy , można zauważyć , ze żadna z wielkich wojen nie ominęła Polski .
Władze polskie po pierwszej wojnie światowej podjęły decyzje , ze najważniejszym zadaniem polityki zagranicznej jest obrona statusu quo i umacnianie pozycji Polski na arenie międzynarodowej .
Polska prowadząc swa politykę stanęła przed dylematem wielkich sąsiadów - Rosji Radzieckiej i Niemiec .Rosja dawała wiele , sama zaś nie żądała dużo . Chciała jedynie zabezpieczyć swe granice przed napaścią Niemiec . Potwierdził to komisarz Cziczerin , który w maju 1925 r . przemówił na Zjeździe Rad ZSRR : „położenie geograficzne Polski z punktu widzenia naszej polityki ogólnej czyni owa ugodę szczególnie dla nas ważna , ponieważ żadna wielka inwazja militarna przeciw nam nie może być przeprowadzona bez udziału Polaków , która byłaby awangarda takiego uderzenia . Dlatego właśnie w ogólnych wariantach naszej polityki pokoju ustanowienie trwałych stosunków z Polska zajmuje jedno z głównych miejsc .” Odpowiedz Polski także była bardzo znamienna : „Ani jeden Polak nie marzy o tym , aby chociażby o jeden kilometr posunąć się dalej w głąb rosyjskiego bezmiaru.” Te słowa były wypowiedziane przez ministra Skrzynskiego . jednak nadal ani ze strony polskiej , ani rosyjskiej nie wyszedł pomysł zawarcia układu o nieagresji
Sprawa z Niemcami wyglądała całkiem inaczej . Niemcy nie ukrywały faktu , ze powstanie Polski jest rzeczą niechciana . już w 1918 r . pokazali swe prawdziwe oblicze , wysyłając posła do Warszawy , po to , aby posiał nieufność i poróżnił młode państwo z państwami zachodnimi . Niechęć Niemiec wynikała z tego , ze obawiali się oni , ze niepodległa Polska zechce połączyć wszystkie swe ziemie , w tym także zaboru pruskiego . Jednak to nie była główną przyczyna , inna to fakt , ze Berlinie widziano w niej sojuszniczkę Francji , która zechce wykorzystać do otoczenia Niemiec od wschodu .
Bardzo znamienne dla stosunków polsko-niemieckich stało się wydarzenie z wiosny 1919 r. , kiedy to Niemcy posiadały jeszcze względnie dużo sile militarna i pewna swobodę działania . Wtedy to Niemcy przygotowywały się do agresji na Polskę . Pierwszym ich celem miała być Wielkopolska . Jednak na szczęście akcja została w ostatniej chwili odwołana . Ujawnili wtedy oni swoja prawdziwa twarz , która aż do drugiej wojny światowej był ukrywana . Kanclerz republiki weimarskiej Josef Wirth oświadczył poufnie swoim współpracownikom w 1922 r. , ze „Polska musi być załatwiona” , dowódca armii niemieckiej generał Hans von Seeckt podkreślał , w tym samym czasie , ze „egzystencja Polska jest nie do pogodzenia z potrzebami życiowymi Niemiec . Polska musi zginąć i zginie ...”
Niemcy nie mogąc już działać siłą , robili wszystko by utrudnić Polsce start na arenie międzynarodowej .
Również stosunki z innymi państwami układały się rożnie . Bardzo ważne było dla Polski stanowisko Anglii , która była krajem , który wiele znaczył w powojennej Europie.
Jednak Anglia nie traktowała Polski jako godnego poparcia partnera . Uważała ja za „egzotyczny kraj” i sojusznika Francji . To właśnie przedstawiciele Wielkiej Brytanii przyczynili się do wyznaczenia niekorzystnej granicy polsko-niemieckiej. Jednym z największych przeciwników Polski był premier brytyjski David Lloyd George . Jego wystąpienie z marca 1918 r. Zasłynęło na arenie międzynarodowej , kiedy to określił Polskę jako naród , który „ przez cały ciąg swej historii nie zdołał wykazać uzdolnienia do utrzymania stałej samodzielności ...” .
Jednak Polska posiadała również wielka sojuszniczkę - Francje , która chciała widzieć Polskę możliwie silna i duża . Sojusz polsko-francuski nie ukształtował się na zasadzie równości . Francja była partnerem o wiele ważniejszym i silniejszym . Współpraca miedzy nimi rozwinęła się , gdyż oba państwa czuły się zagrożone ze strony Niemiec . Lecz dzieliły je rozbieżne dążenia i nie zawsze tożsame interesy .
Największe znaczenie miały stosunki z Czechosłowacją ze względu na długość wspólnej granicy , lecz i duże możliwości współpracy gospodarczej oraz ogromna role ewentualnego sojuszu politycznego i wojskowego . Jednak owe stosunki nie wyglądały najlepiej . Próby jakiejkolwiek naprawy kończyły się fiaskiem . Powodem takiego stanu rzeczy był zatarg terytorialny o Śląsk Cieszyński i skrawki pogranicza tatrzańskiego który wygrała strona czechosłowacka . Jednak źródło nieporozumień tkwiło znacznie głębiej . Otóż ludzie , którzy kierowali polityka Czechosłowacji odnosili się do Polski z niechęcią . Uważali oni ze Polska nie przetrwa . Polska zaś uważała ze to Czechosłowacja jest tworem sztucznym , niezdolnym do dłuższego istnienia . Miedzy obydwoma państwami istniała rywalizacja o odegranie przodującej roli w Europie środkowo-wschodniej . Jednak rywalizacja ta przybrała formę wzajemnego szkodzenia sobie i utrącania inicjatyw drugiej strony przy lada okazji , choć przecież Czechosłowację i Polskę powinno łączyć wspólne niebezpieczeństwo jakim były Niemcy.
Jednak to nie były najgorzej układające się stosunki Polski z sąsiadami . Najgorzej ułożyły się stosunki z Litwa . Tutaj najbardziej widoczny był brak wszelkich normalnych kontaktów . Przyczyny tkwiły w sprawie odzyskania Wilna i jego regionu . Jednak powód był jeszcze głębszy Litwa starała się uodpornić od wciąż silnych kulturalnych wpływów polskich . Dla Polski fakt ten był bardzo niekorzystny , gdyż utrudniał on działania na ważnym odcinku bałtyckim .
Stosunki z Łotwą układały się o wiele lepiej . Jednak i one szczególnie w początkowym okresie nie były pozbawione napiec i zatargów. Znamienna cech była tu podejrzliwość Litwinów , choć nie uzasadniona . Natomiast silnym czynnikiem łączącym stały się wspólne zainteresowania polityczne i wymiana handlowa. Później również bardzo liczna emigracja sezonowa polskich robotników rolnych na Łotwie .
Rzeczpospolita pozostawiając z większością swych sąsiadów w stosunkach raczej napiętych , potrzebowała rzeczywiście życzliwego jej sprzymierzeńca , i nim właśnie okazała się Rumunia . Stosunki z nią były podobne do tych z Łotwą . miedzy Polska a Rumunia nie rozwinęły się żywsze kontakty bezpośrednie . Wymiana handlowa była nikła z wyjątkiem polskich prób eksportowania sprzętu i uzbrojenia do Rumunii .
Bezpośrednim sąsiadem Polski , choć tylko przez kilka miesięcy 1939 r. Były Węgry . Zajmowały one nadzwyczaj życzliwą postawę wobec Polski . Jednak w sumie niewiele zdołano zdziałać wspólnymi siłami . Ani Polska nie mogła udzielić Węgrom dostatecznego poparcia , ani one nie okazały jej efektownej pomocy .
Polska posiadała jeszcze jednego sąsiada-niesąsiada . Było nim Wolne Miasto Gdańsk . Gdańsk znajdował się na polskim obszarze celnym i Polska posiadała prawo reprezentowania go na arenie miedzy narodowej , to jednak nie należał on do Polski i dominowały tam wpływy niemieckie . Ten obszar był niejako barometrem stosunków polsko-niemieckich , każdy zatarg na linii Berlin-Warszawa miał swoje odbicie właśnie tam.
Stosunki z sąsiadami w owym czasie stanowiły poważny problem w jej polityce zagranicznej . Współcześnie mówi się , ze wtedy Polska posiadała 75% granicy stale zagrożonej , 20% niepewnej , a zaledwie 5% bezpiecznej .
Zasadniczym celem polityki zagranicznej było utrwalenie i utrzymanie uzyskanego stanu posiadania , uspokojenie atmosfery wokół nowo powstałego państwa . Ponieważ kraj był wyczerpany wojna , władze polskie wybrały kierunek polityki pokojowej . Bardzo znamienny dla tej polityki był opracowany w Sztabie Generalnym dokument , który stal się podstawa uchwały z dnia 19 stycznia 1922 r. . Pisze w nim miedzy innymi , ze „Jesteśmy jako państwo zainteresowani przede wszystkim w możliwie długim utrzymaniu swego statusu quo .Niezbędnym nam jest wystarczająco długi okres konsolidacji wewnętrznej i pracy spokojnej .Nadmiaru prężności na zewnątrz nie posiadamy . Z punktu widzenia wojskowego polityka zagraniczna winna zmierzać do unikania konfliktów zbrojnych .”
Pokojowe tendencje doszły szczególnie do głosu w czasie sprawowania urzędu ministra spraw zagranicznych przez Konstantego Skirmunta (1921-1922) . To właśnie dzięki nie mu doszło do zbliżenia z państwem czechosłowackim , choć w rezultacie zakończyło się ono niepowodzeniem .
Państwo polskie nie było zainteresowane rozwijaniem stosunków z odległymi krajami , jednak i one do tego nie dążyły . Ogólnie wiec biorąc stosunki z państwami odległymi rozwijały się powoli i labo . Jednak były 2 wyjątki . Pierwszy to Brazylia i Stany Zjednoczone , gdzie znajdowała się liczniejsza ludność polska . Zaś drugi to kraje azjatyckie.
Pierwsza polowe lat dwudziestych określić można jako czasy kształtowania się polskiej polityki zagranicznej i układania stosunków z sąsiadami . W tym czasie sytuacja międzynarodowa Polski ulęgła wyraźnemu wzmocnieniu . Najbardziej widocznym osiągnięciem w tej dziedzinie jest zatwierdzenie przez mocarstwa Ententy polskiej granicy na wschodzie - 15 marca 1923 r.
W 1925 r. odbyła się konferencja w Locarno . Polska została potraktowana jako klient Francji . Delegaci polscy nie zostali wpuszczeni na sale obrad i mogli tylko przyjmować do wiadomości przyjęte tam decyzje . Polska została w ten sposób ośmieszona i upokorzona . Tak wiec w rezultacie w Locarno położenie międzynarodowe Polski ulęgło pogorszeniu . Szczególnie widoczne było stanowisko niemieckie , które to wypowiedziały się o Polsce jak o „państwie sezonowym” . Rząd niemiecki nie mogąc działać siła na Polskę obrał metodę presji ekonomicznej i w 1925 r. wypowiedział jej wojnę celna . W swych zmaganiach z Niemcami Polska była osamotniona , nie pomogła jej Francja , ani inny sojusznik .
Wkrótce po Locarno w Polsce nastąpił Przewrót Majowy , jednak nie zmienił on polityki zagranicznej , ożywiły się natomiast nowe kierunki działania , dawniej pasywne .
Ogólnie rzecz biorąc druga polowa lat dwudziestych nie była okresem szczególnej aktywności polityki zagranicznej . Był to okres dość spokojny dla Polski. W kołach międzynarodowych pomału zaczęto się przyzwyczajać do obecności Polski , traktowano ja jako istniejącą realność , a nawet czynnik stabilizacji i równowagi w Europie. Jednak lata dwudzieste były niejako cisza przed nadchodzącą burza . W początek lat trzydziestych kapitalistyczna Europa wstrząs wielki kryzys ekonomiczny . Lecz ominął on Niemcy , a nawet przyniósł mu korzyści . w py to zaczęły uzyskiwać sukcesy chikolityce zagranicznej , które to stały się zachętą do potęgowania nacisku na Polskę . Wkrótce potem , bo 30 stycznia 1933 r. urząd kanclerski w Niemczech objął Adolf Hitler .
Już na początku lat trzydziestych a Warszawie zaczęto sobie zdawać sprawę , ze zaczyna się nowy okres w polityce zagranicznej .Wtedy to człowiekiem , który napędzał polska politykę zagraniczna był Józef Beck - człowiek oddany Pilsudskiemu i cieszący się jego zaufaniem . Beck uważał , ze Polska może stać się wobec swych sąsiadów równorzędnym partnerem , aby tak się stało musiała rozwinąć się gospodarczo i ekonomicznie .
Związek Radziecki zmierzając do zabezpieczenia swej granicy zachodniej , już od dawna proponował rządowi polskiemu zawarcie układu o nieagresji . Bardzo znamienna w tym kierunku była wypowiedz Wiaczeslawa Mołotowa na Zjeździe Rad w maju 1929 r. . Mołotow podkreślił iż „Niejednokrotnie deklarowaliśmy i potwierdzam to ponownie - mowil Molotow - nasze pragnienie osiągnięcia z Polska trwałych , pokojowych stosunków. Proponowaliśmy jej zawarcie układu o nieagresji , proponowaliśmy zastosowanie najpoważniejszych środków , ażeby zabezpieczyć granice . W Polsce wiedza , ze nie czynimy tego z tchórzostwa . Przesłanką naszej polityki wobec Polski jest przeświadczenie , iż utrwalenie pokojowych stosunków będzie korzystne dla obydwóch narodów , dla obydwóch państw .”
Od 1931 r . w stosunkach polski z ZSSR zarysowało się wyraźne odprężenie , zaś już 25 lipca 1932 r. doszło do podpisania polsko- radzieckiego układu o nieagresji . Układ ów „stanowił przedział miedzy pełną wzajemnej nieufności przeszłością a przyszłością chłodną w swej poprawności . Pakt o nieagresji nie był jeszcze paktem o współpracy dwóch sąsiadów , aczkolwiek mógł się stać punktem wyjściowym dla takiej współpracy w przyszłości . Jego rezultatem było odprężenie w stosunkach wzajemnych i stworzenie przesłanek dla modyfikacji istniejącej konfiguracji politycznej . Polska uzyskiwała bez wątpienia większą zdolność manewru w kształtowaniu swego bezpieczeństwa.”
Jednak taka atmosfera trwała tylko zaledwie parę lat . Gdyż w roku 1933 nastąpiło pogorszenie stosunków niemiecko-rosyjskich . Tak wiec Polska stanęła przed trudnym wyborem . Każde z mocarstw starało zjednać ja ku sobie . Dyplomaci radzieccy ostrzegali przed zagrożeniem jakie niesie osoba Hitlera , wskazując , ze nadal będzie on kontynuował pruskie tendencje zaborcze . Jednak to nie pomogło Beck wybrał inną drogę . Uznał ze polityka zagraniczna nie może być oparta tylko na jednym sojuszniku . Tak wiec wybrał prowadzenie polityki równowagi , utrzymywanie przez Polskę jednakowego dystansu miedzy jej sąsiadami . Jednak wkrótce okazało się , ze taki stan rzeczy nie był możliwy .
Początkowo stosunek z Niemcami był oziębły , a nawet wrogi . w istocie Hitler nie był zainteresowany polepszeniem wzajemnych stosunków . Jednak dla dobra swych interesów gotów był maskować swe rzeczywiste zamierzenia pokojowym frazesem . Pomału stosunki miedzy państwami polepszały się i już nie długo potem zrodził się projekt układu o nieagresji miedzy nimi. Podpisano go 26 stycznia 1934 r. i nosił nazwę deklaracji o niestosowaniu przemocy w stosunkach wzajemnych .
Wtedy to pomału następowało naruszanie polityki równowagi na korzyść sąsiada niemieckiego .
Formalnie Polska zyskiwała wiele , stała się krajem równorzędnym . Lecz już wtedy można było zauważyć nietrwałość stosunków wytworzonych po układzie. Rząd niemiecki nie uznał i nie zagwarantował istniejącej granicy z Polska .Faktycznie Polska dzięki układowi nie zyskała nic , wręcz przeciwnie , zaś Niemcy uzyskały bardzo dużo , nie wnosząc nic .
Strona bardziej aktywna we wzajemnych stosunkach były Niemcy . Starały się one narzucić Polsce swa inicjatywę , zneutralizować ja wobec swych kolejnych posunięć. I udało się im to , Polska nie zareagowała na wprowadzenie powszechnego obowiązku służby wojskowej w Niemczech.
Jeden z czołowych dygnitarzy hitlerowskich Hermann Goring bawiący w Polsce w 1935 r. . wysunął plany wspólnego marszu przeciwko Rosji . powtórzył to parokrotnie w latach następnych . Lecz Polska nie zgadzała się na to . Gdy na początku 1935r. Goring przebywał na spotkaniu z Pilsudskim i zaczął mówić o agresji na ZSSR , ten przerwał mu kategorycznie i oświadczył , ze Polska jako sąsiad ZSSR musi prowadzić spokojna i powściągliwą politykę i nie chce wplątać się w żadne antyradzieckie kombinacje „Nie możemy dopuścić , ażebyśmy się znaleźli w sytuacji , w której trzeba było by spać z karabinem pod poduszka . Karabiny powinny pozostawać w arsenałach” - konkludowal .Także Beck po śmierci Pilsudskiego zajmował podobne stanowisko.
Od początku 1937 r. daje się zauważyć wzmożone antypolskie propagandy .
Polskie stosunki miedzy innymi państwami uległy pogorszeniu , głownie z Litwa . Rząd polski nadal zachowywał wobec ZSSR stanowisko pełne rezerwy i ostatecznie uznał ja za kraj bardziej niebezpieczny . Pogląd taki przede wszystkim reprezentował Pilsudski , który „porządnie skrytykował i zwymyślał” generała Fabryca , który to przedstawił raport sugerujący , ze Niemcy są wrogiem Polski numer jeden .
Polityka równowagi była uzupełnieniem koncepcji znanej pod nazwa „międzymorze” . Chodziło w niej o polepszenie stosunków z państwami znajdującymi się w podobnej sytuacji co Polska .
Na północy była to Litwa , z która dzielił Polskę otwarty konflikt . Od lat 1933-1934 nasiliły się ze strony polskiej propozycje załatwienia spraw spornych , jednak rząd litewski grał na zwłokę . W takiej sytuacji Beck za najlepsza metodę złamania uporu Litwinów, uznał drogę ponawiania nacisków . Występował przeciwko rozwiązaniem częściowym i koncesjom w dziedzinie transportu i handlu . Lecz ów nacisk okazał się niewystarczający i tylko wywołana Litwie fale rozjątrzenia.
Na południu zaś nadal źle układały się stosunki z Czechosłowacją .Przyczyna tkwiła w stosunku Becka do owego sąsiada.
Tak wiec idee „międzymorza” była realizowana bez Litwy i Czechosłowacji . Beck skupił się wiec na północy .Próby ożywienia stosunków z Łotwą i Estonia również nie przyniosły rezultatów .
Szwecja i Finlandia także nie wykazywały inicjatywy . Żadne z państw skandynawskich trzymając się ściśle polityki neutralności , nie wykazało ochoty włączenia się w wir skomplikowanych spraw srodkowo-europeiskich.
Podobnie ukształtowała się sytuacja na południowym skrzydle . Węgry opowiadały się za współpracą z Polską , lecz w rzeczywistości miedzy obydwoma krajami istniały dość wątłe bezpośrednie stosunki . Łączył je przede wszystkim wspólny antagonizm do Czechosłowacji .
Ogólnie wiec biorąc patrząc plany koncepcji „międzymorza” zakończyły się niepowodzeniem . Polsce pozostało wiec złudzenie polityki równowagi , tak bardzo w rzeczywistości zachwianej pomiędzy sąsiadami.
Niemcy mając pewność ze żadne ich działania nie będą kontrolowane przez inne państwa , pomału przechodziły do otwartych aktów agresji . Pierwszym obiektem ich działań miała stać się Austria .Dnia 13 marca 1938 r. Niemcy proklamowały wcielenie Austrii do Rzeszy , ale już 12 marca Wehrmacht przekroczył granice austriacka . Niemcy rzeczywiście nie pomyliły się co do stanowiska innych mocarstw.
W 1938 r. nastąpiło największe zbliżenie miedzy Trzecia Rzesza a Polska . Państwo polskie okazywało Niemcom wszelka pomoc przy minimalnych bądź żadnych korzyściach dla siebie. Również Polska dążyła do załatwienia swych spraw w sposób jaki robiły to Niemcy. Otóż 17 marca 1938 r. wysunęła ultimatum do Litwy z kategorycznym zadaniem nawiązania stosunków dyplomatycznych . Rząd litewski nie otrzymawszy znikąd pomocy , musiał ugiąć się pod presja .
Jednak większe i bardziej negatywne miało wystąpienie w stosunku do Czechosłowacji , ona widząc jak groźna jest Polska starała się unormować z nią stosunki , jednak ta była nie przejednana . i gdy tylko zapadly decyzje monachijskie , rząd polski wystosował 30 września 1938 r. ultimatum do Pragi żądając natychmiastowego oddania Zaolzia , Niemcy poparły to żądanie . Dnia 2 października wojska polskie przekroczyły Olzę .
Po upokorzeniu mocarstw zachodnich w Monachium , Hitler uznał , iż najwyższy czas podporządkować sobie Polskę , która ciągle wymykała się im z rak . Niemcy żądały od Polski przyłączenia Wolnego Miasta Gdańsk do Niemiec i budowy eksterytorialnej autostrady przez Pomorze . W zamian za to obiecywali zagwarantowanie Polsce istniejących granic , przedłużenie układu polsko-niemieckiego o 25 lat i współpracę w działaniach na rzecz zaspokojenia roszczeń kolonialnych . Rząd polski stanął po raz kolejny przed koniecznością podjęcia ważnej decyzji. Minister Beck starał się ja odwlec , mijały miesiące ,a decyzja wciąż nie była podjęta.
Dnia 8 stycznia 1939 r. odbyła się na warszawskim Zamku , z udziałem prezydenta Rzeczypospolitej , narada , w czasie której zebrani ustalili , ze „a) jeśli Niemcy podtrzymywać będą nacisk w sprawach dla nich drugorzędnych , jak Gdańsk i autostrada , to nie można mieć złudzeń ze grozi nam konflikt w wielkim stylu , a obiekty są tylko pretekstem ; b) wobec tego chwiejne stanowisko z naszej strony prowadziłoby nas w sposób nieunikniony na równię pochyłą , kończącą się utrata niezależności i rola wasala Niemiec .”
W lutym 1939 r. w Warszawie gościł minister Ribbentrop i powtórzył propozycje sojuszu , kładąc nacisk na wynikające z niego korzyści . Jednak nic nie osiągnął . Rozgoryczony i zniecierpliwiony , miał Ribbentrop powiedzieć do towarzyszących mu osób : „Polacy są twardzi , twardsi niż Czesi” .
Otwarty konflikt zbliżał się coraz szybciej . Dnia 26 marca Ribbentrop w rozmowie z ambasadorem Lipskim wystąpił z ostrymi zarzutami w związku z podjętymi przez Polskę krokami wojskowymi .
Dyplomacja polska zaczęła podejmować gorączkowe starania o pozyskanie dla kraju sojuszników wobec grożącej mu agresji . Już 30 marca Polska przyjęła gwarancje brytyjskie , do których następnie przyłączyła się Francja . Na przychylność i neutralność Węgier można było liczyć , choć i one znalazły się pod wzrastającym wpływem Rzeszy. Także w Rumunii wzmagały sie3 wpływy niemieckie , a to zmniejszało wartość sojuszu polsko-rumunskiego . Pomoc ze strony państw skandynawskich także nie wchodziła w grę .
Ogólnie biorąc Polska pozostała osamotniona w grożącej jej agresji. Tymczasem decyzje w Berlinie zapadały a moment uderzenia na Polskę zależał już tylko od gotowości Wehrmachtu .
24 kwietnia 1939 r. Hitler powołując się na fakt przyjęcia przez Polskę gwarancji brytyjskich , wypowiedział układ polsko-niemiecki z 1934 r. .
Polska stała się bariera na drodze ekspansywnej polityki Niemiec na wschodzie. Dopóki istniała , hitlerowska agresja przeciwko ZSSR nie była możliwa .Dzieje polityki zagranicznej Polski w okresie międzywojennym zamykają się bardzo mocnym akcentem , kraj najpierw znalazł się pod presja Hitlera i stawił mu czoło .
Polska stała się ofiara napaści Trzeciej Rzeszy , przyjęła na siebie pierwsze uderzenie wojennej machiny Hitlera i mimo bohaterskiego oporu żołnierzy polskich- ulęgła , lecz wciągnęła hitlerowskie Niemcy w wir wojny , z której już nie miały powrotu .
42.Polska w dobie Pierwszej i Drugiej Wojny Światowej.
Przed I wojną światową w polityce polskiej dominowały dwie orientacje. Zwolennicy orientacji rosyjskiej, gł. narodowi demokraci, uważali, że w przypadku zwycięstwa państw Ententy ziemie polskie będzie można zjednoczyć pod panowaniem Rosji i uzyskać daleko idącą autonomię. Zwolennicy orientacji austro-węgierskiej, tj. socjaliści i ugrupowania galicyjskie, sądzili, że zwycięstwo państw centralnych pozwoli na połączenie zaboru rosyjskiego z Galicją i utworzenie trzeciego członu monarchii habsburskiej (koncepcja trialistyczna). Po wybuchu wojny zwolennicy orientacji austro-węgierskiej 16 VIII 1914 w Krakowie powołali Naczelny Komitet Narodowy, który przystąpił do organizowania Legionów Polskich; J.Piłsudski rozbudowywał Polską Organizację Wojskową. Władze Austro- Węgier, ze względu na stanowisko Niemiec, zachowywały dwuznaczny stosunek do sprawy polskiej. Rosja, która planowała po zwycięstwie w wojnie, przesunięcie granicy na linię Odry, nie wspominała o autonomii Polaków; jej stanowisko nie uległo zmianie nawet po wycofaniu się 1915 wojsk rosyjskich z Królestwa Polskiego. Wielka Brytania i Francja uznawały sprawę polską za wewnętrzny problem Rosji. W następnych latach straty wojenne skłoniły państwa centralne do szukania rekruta w okupowanym Królestwie Polskim za cenę utworzenia satelickiego państewka polskiego. Takie były 1916 założenia aktu 5 listopada cesarzy Niemiec i Austro-Węgier, w którym wezwano Polaków do wstępowania do armii, choć nie sprecyzowano ani granic, ani ustroju przyszłej Polski. Akt przekreślił stuletnią solidarność państw zaborczych i wznowił kwestię polską na arenie międzynarodowej. 6 XII 1916 w Warszawie powstała Tymczasowa Rada Stanu (TRS). Po rewolucji lutowej w Rosji Piotrogrodzka Rada Delegatów przyznała Polsce prawo do niepodległości, a Rząd Tymczasowy zapowiedział utworzenie państwa polskiego w sojuszu z Rosją; powołano Komisję Likwidacyjną do Spraw Królestwa Polskiego, Naczelny Polski Komitet Wojskowy (Naczpol) i rozpoczęto formowanie Korpusów Polskich w Rosji. Zachodni członkowie ententy coraz częściej opowiadali się za odbudową Polski. Ententa uznała Komitet Narodowy Polski w Paryżu, powstały w VIII 1917, za przedstawicielstwo polskie; zaczęto formować Armię Polską we Francji. Ponieważ państwa centralne zwlekały z realizacją aktu 5 listopada, Piłsudski odmówił złożenia przysięgi na wierność obu cesarzom i został internowany w Magdeburgu; przysięgi odmówiły także I i III Brygada Legionów, które rozbrojono i internowano. We IX 1917 państwa centralne powołały Radę Regencyjną jako najwyższą władzę tymczasową w Królestwie Polskim. Po brzeskim traktacie pokojowym tereny przedrozbiorowej Polski znalazły się pod kontrolą Niemiec i Austro-Węgier. Warunki pokoju wywołały rozczarowanie Polaków; Królestwu Polskiemu odebrano nawet Chełmszczyznę, oddaną Ukrainie. Walczący u boku państw centralnych Polski Korpus Posiłkowy przeszedł pod Rarańczą przez front, by połączyć się z oddziałami II Korpusu Wschodniego; V 1918 siły te stoczyły bitwę pod Kaniowem, która stała się symbolem współdziałania sił polskich walczących dotąd po przeciwnych stronach frontu. Korpusy Wschodnie, broniące Polaków przed bolszewikami, zostały rozbrojone przez Niemców. W I 1918 prezydent USA W. Wilson poparł niepodległość Polski (czternaście punktów Wilsona). Wojna zakończyła się klęską wszystkich trzech zaborców, co umożliwiło wyzwolenie Polski; 7 X 1918 Rada Regencyjna wydała manifest formułujący postulat niepodległości Polski; 28 X w Krakowie powstała Polska Komisja Likwidacyjna. Na początku XI 1918 Komitet Obywatelski zaboru pruskiego ujawnił się jako Naczelna Rada Ludowa (NRL). Jednocześnie na ziemiach polskich narastała fala nastrojów rewolucyjnych; 5 XI powstała w Lublinie pierwsza Rada Delegatów Robotniczych. W nocy z 6 na 7 XI powołano w Lublinie Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej (premier I. Daszyński). W jego skład weszli socjaliści i działacze PSL Wyzwolenie, a jego trzon stanowili członkowie tajnej Organizacji A. Po powrocie 10 XI 1918 Piłsudskiego do Warszawy Rada Regencyjna przekazała mu naczelne dowództwo nad tworzącym się wojskiem, a 14 XI - całą władzę i rozwiązała się. Piłsudski powierzył utworzenie rządu socjaliście J. Moraczewskiemu; 21 XI rząd wydał manifest zapowiadający reformę rolną i nacjonalizację niektórych gałęzi przemysłu, jednak uzależnił te reformy od uznania przez przyszły Sejm Ustawodawczy; jednocześnie wprowadzono korzystne dla robotników ustawodawstwo pracy i zapowiedziano wybory parlamentarne; Piłsudski i nowy premier podpisali dekret o tymczasowych władzach Republiki Polskiej. Przeciwko rządowi i niepodległości występowały siły radykalne (Komunistyczna Partii Polski). Rząd Moraczewskiego był bojkotowany przez prawicę w Polsce oraz nieuznawany przez ententę; dopiero nowy rząd I. Paderewskiego, powołany w połowie I 1919, został uznany przez KNP i ententę. Pod koniec I 1919 odbyły się wybory do Sejmu Ustawodawczego w Królestwie i Galicji Zachodniej, a w czerwcu - w Wielkopolsce. Układ sił w Sejmie był równomierny. Prawica, centrum i lewica uzyskały podobną ilością mandatów; 20 II 1919 roku Sejm Ustawodawczy przyjął Małą Konstytucję; Naczelnikiem Państwa pozostał Piłsudski; pierwszy etap formowania państwowości został zakończony. Nie roztrzygnięta była kwestia granic Polski; XII 1918 roku rząd w Warszawie kontrolował Królestwo i Galicję Zachodnią; 27 XII wybuchło powstanie wielkopolskie, które doprowadziło do przejęcia władzy przez Wersalski traktat pokojowy 1919 przyznał Polsce Pomorze Wschodnie bez Wolnego Miasta Gdańska, także prawie całą Wielkopolskę; na Górnym Śląsku oraz Warmii i Mazurach miały się odbyć plebiscyty. W II 1920 roku Polska objęła administrację w Wielkopolsce i na Pomorzu. Na terenach plebiscytowym trwała ostra walka przedwyborcza; VIII 1919 oraz VIII 1920 wybuchły dwa polskie powstania na Śląsku ( powstania śląskie 1919-21). Plebiscyt na Warmii i Mazurach odbył się VII 1920, podczas ofensywy bolszewickiej na Warszawę, toteż większość głosujących opowiedziała się za przynależnością do Niemiec. Na wyniki plebiscytu górnośląskiego (III 1921) wpłynęły głosy osób urodzonych na terenie plebiscytowym, ale tam nie mieszkających, gł. Niemców. Gdy okazało się, że Polsce ma przypaść tylko niewielka część Górnego Śląska, V 1921 roku wybuchło trzecie powstanie śląskie; X 1921 roku Rada Ligi Narodów ostatecznie przyznała Polsce 29% obszaru plebiscytowego, 46% jego ludności i większą część jego potencjału przemysłowego. Na Śląsku Cieszyńskim I 1919 wojska czeskie zajęły cały obszar aż do Wisły; V 1920 roku Rada Ambasadorów Ententy podzieliła sporny obszar pozostawiając po stronie czeskiej dwa powiaty z przewagą ludności polskiej. W Polsce rozważano dwa programy wschodnie. Endecja pragnęła włączyć do Polski obszary na których ludność niepolska stanowiłaby mniejszość dającą się zasymilować. Koncepcja federalistyczna Piłsudskiego zakładała utworzenie Litwy, Białorusi i Ukrainy stanowiących przedmurze Polski na wschodzie. Granicę wschodnią II Rzeczpospolitej ustalono jednak w wyniku konfliktów zbrojnych z Ukraińcami i bolszewikami. Do połowy 1919 wojska polskie wyparły oddziały ukraińskie z Galicji Wschodniej ( wojna polsko-ukraińska 1918-19). Po klęsce Niemiec Rosja bolszewicka wypowiedziała pokój brzeski i rozpoczęła marsz na zachód. Do pierwszego starcia z wojskami polskimi doszło II 1919 na Wileńszczyźnie (wojna polsko-bolszewicka 1919-21); IV 1919 Polacy zdobyli Wilno, a Piłsudski w odezwie Do mieszkańców byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego zadeklarował wolę stworzenia im możliwości samookreślenia państwowego. Ententa popierała Polaków przeciwko bolszewikom, jednak nie akceptowała działań polskich na Białorusi i Ukrainie; obszary te uznawała za część imperium rosyjskiego. W XI 1919 Polska otrzymała mandat Ligi Narodów w Galicji Wschodniej, ale w grudniu Rada paryskiej konferencji pokojowej odmówiła Polsce prawa zorganizowania administracji na wschód od linii Curzona. Na wiosnę 1920 roku Piłsudski zawarł porozumienie z atamanem S. Petlurą i ubiegając atak bolszewicki na Białorusi 25 IV 1920 rozpoczął ofensywę na Ukrainie; 7 V wojska polskie weszły do Kijowa ustanawiając tam przyjazny rząd ukraiński; VII 1920 bolszewicy zaczęli ofensywę na Białorusi; siły polskie rozpoczęły odwrót; na początku sierpnia Armia Czerwona dotarła do Wisły; Tymczasowy Komitet Rewolucyjny Polski w Białymstoku zapowiadał utworzenie polskiej republiki sowieckiej. Nastąpiła mobilizacja społeczeństwa, powołano rząd koalicyjny (premier W. Witos); w decydującej warszawskiej bitwie Wojska Polskie obroniło stolicę, a rozpoczęte 16 VIII kontruderzenie znad Wieprza zmusiło oddziałybolszewickie do wycofania; na początku września Polacy nacierali na całym froncie; 12 X obie strony podpisały rozejm i rozpoczęły rokowania; 18 III 1921podpisano ryski traktat pokojowy. Odparcie najazdu bolszewickiego obroniło niepodległość Polski i prawdopodobnie zapobiegło bolszewizacji Europy. Nie mogąc wypracować kompromisu z Litwinami w sprawie Wileńszczyzny, Piłsudski polecił generał L. ¯eligowskiemu zajęcie spornego obszaru pod pozorem buntu części wojsk polskich; na zajętym terenie utworzono Litwę środkową, a 1922 przeprowadzono wybory do lokalnego sejmu, który uchwalił przyłączenie Litwy środkowej do Polski.Obszar II Rzeczypospolitej wyniósł 388,6 tys. km2, a ludność liczyła 27,2 mln osób (1921). Polska była państwem silnie zróżnicowanym społecznie i gospodarczo. Poziom startu gospodarki polskiej w 1918 roku był bardzo niski ze względu na ogromne zniszczenia wojenne, a także konieczność zastąpienia utraconych rynków państw zaborczych oraz budowy rynku ogólnopolskiego; wobec wysokich kosztów wojny i odbudowy budżet państwa wykazywał stale deficyt, pokrywany drukiem banknotów Polskiej Krajowej Kasy Pożyczkowej, co prowadziło do inflacji. Położenie międzynarodowe Polski było niepewne, gdyż Niemcy i Rosja sowiecka nie pogodziły się ze skutkami wojny, wysuwały roszczenia terytorialne wobec Polski i współpracowały przeciwko zwycięskiej Entencie; 1922 zawarły traktat w Rapallo. Polska polityka zagraniczna opierała się na sojuszu z Francją (1921), pozostałe państwa zachodnie nie były zainteresowane stosunkami z Polską. Ze względu na różnice interesów nie udało się też zacieśnić współpracy z sąsiadami ze wschodniej Europy. W 17 III 1921 Sejm Ustawodawczy uchwalił konstytucję; charakteryzowała się ona przewagą władzy ustawodawczej (Sejm i Senat) nad wykonawczą (prezydent i rząd), co wynikało z obaw stronnictw prawicy i centrum przed przyznaniem zbyt wielkich uprawnień Piłsudskiemu, którego uważano za głównego kandydata do prezydentury. Wybory parlamentarne z 1922 przyniosły równowagę prawicy (Narodowa Demokracja), centrum Polskie Stronnictwo Ludowe Piast, Chrześcijańska Demokracja w Polsce i Narodowa Partia Robotnicza), lewicy (Polska PartiaSocjalistyczna i Polskie Stronnictwo Ludowe Wyzwolenie) i mniejszości narodowych. Wybór G. Narutowicza na prezydenta spotkał się z gwałtowną reakcją prawicy narodowej, która usiłowała nie dopuścić do jego zaprzysiężenia; 16 XII 1922 prezydent został zamordowany przez jej zwolennika. Nowym prezydentem został wybrany S. Wojciechowski, który wraz z premierem gen. W. Sikorskim doprowadził do uspokojenia atmosfery; Piłsudski usunął się z życia politycznego. W wyniku paktu lanckorońskiego 1923 w maju 1923 powstała koalicja Chjeno-Piasta i drugi rząd Witosa; na jesieni 1923 roku hiperinflacja doprowadziła do załamania gospodarki i masowych wystąpień robotniczych, stłumionych siłą; rząd Witosa ustąpił w warunkach chaosu i zagrożenia państwa. Na czele rządu stanął W. Grabski, który I 1924 rozpoczął reformę skarbowo-walutową; zrównoważywszy budżet, IV 1924 Grabski powołał do życia Bank Polski i wprowadził nową walutę (złoty); sytuację płatniczą Polski osłabiła 1925 wojna celna z Niemcami; nastąpił nawrót inflacji i XI 1925 rząd Grabskiego ustąpił. W tym samym roku uchwalono ostatecznie reformę rolną i podpisano konkordat. Pod koniec 1925 pogorszyła się sytuacja międzynarodowa Polski, bowiem układy z Locarno nie dały pełnej gwarancji granicy polsko-niemieckiej; ponadto Niemcy i ZSRR na mocy układu berlińskiego z IV 1926 zacieśniły współpracę. Rząd A. Skrzyńskiego nie zdołał powstrzymać pogarszania się nastrojów, mimo poprawiającej się od IV 1926 koniunktury gospodarczej. Kolejny rząd Chjeno-Piasta, ostro krytykowany przez lewicę i zwolenników Piłsudskiego, utworzył Witos.12 V 1926 Piłsudski rozpoczął wojskowy zamach stanu i w ciągu trzech dni zajął Warszawę (przewrót majowy); prezydent Wojciechowski i premier Witos ustąpili. Nowym premierem został K. Bartel; 31 V Zgromadzenie Narodowe wybrało prezydentem Piłsudskiego, który nie przyjął wyboru i wysunął kandydaturę I. Mościckiego; jego wybór faktycznie zalegalizował zamach majowy. 2 VIII 1926 Sejm zmienił konstytucję wzmacniając uprawnienia prezydenta (nowela sierpniowa). Stronnicy Piłsudskiego (sanacja) znajdowali się zarówno na lewicy (część PPS, PSL Wyzwolenie i Związek Naprawy Rzeczpospolitej), wśród pracowników administracji, w wojsku, jak i na prawicy (konserwatyści ziemiańscy). Dezorientacja w partiach ułatwiła sanacji opanowanie władzy, jednak stopniowo narastał konflikt między rządem i parlamentem, ograniczanym w swych konstytucyjnych funkcjach. Wybory rozpisane na marzec 1928 nie przyniosły rozstrzygnięcia; Bezpartyjny Blok Współpracy z Rządem (BBWR), który zdobył 28% mandatów, nie mógł kontrolować parlamentu. Konflikt między rządem i opozycją narastał; IX 1929 PSL Piast, NPR, chadecja, PSL Wyzwolenie, Stronnictwo Chłopskie i PPS zawiązały sojusz dla obrony demokracji ; latem 1930 przywódcy Centrolewu usiłowali doprowadzić do odwołania rządu. Na jego czele stanął jednak Piłsudski, a prezydent Mościcki rozwiązał Sejm i zarządził nowe wybory; kampania wyborcza przebiegała pod wrażeniem aresztowania przywódców Centrolewu, oskarżonych o przestępstwa pospolite i osadzonych w twierdzy w Brześciu, później skazanych w procesie brzeskim; BBWR uzyskał ponad połowę mandatów.Od końca 1929 w kraju narastał kryzys gospodarczy prowadzący do wzrostu napięć społecznych i wpływów ugrupowań skrajnych. W 1931, w wyniku zjednoczenia ruchu chłopskiego, powstało Stronnictwo Ludowe(SL). W 1934 utworzono. Obóz Narodowo-Radykalny(ONR), który rozpadł się następnie na ONR-ABC i ONR-Falangę. Po zamachach terrorystów ukraińskich władze sanacyjne utworzyły obóz w Berezie Kartuskiej, do którego kierowano na podstawie orzeczenia administracyjnego. Mimo pogarszającego się stanu zdrowia Piłsudskiego, sanacja umacniała się u władzy; 1933 Mościcki został ponownie został wybrany prezydentem; 1935 roku, w wyniku manipulacji regulaminem sejmowym, sanacja przeprowadziła uchwalenie nowej konstytucji wzmacniającej pozycję prezydenta; stał się on naczelną władzą wykonawczą, zwierzchnikiem rządu i sił zbrojnych. Ordynacja wyborcza praktycznie odsunęła opozycję od wpływu na kształt organów ustawodawczych i rządu. Na skutek pogorszenia się od końca lat 20. stosunków niemiecko-sowieckich dyplomacja polska mogła prowadzić politykę równowagi; VII 1932 zawarto polsko-sowiecki układ o nieagresji (V 1934 przedłużony na dalsze 10 lat), a I 1934 - polsko-niemiecką deklarację o nieagresji. 12 V 1935 roku zmarł Piłsudski. Jego zwolennicy podzielili się na umiarkowaną grupę prezydenta Mościckiego i bardziej radykalną grupę wojskowych z W. Sławkiem i E. Rydzem-Śmigłym. W 1935 wybory parlamentarne odbyły się według nowej ordynacji, toteż sanacja uzyskała ogromną przewagę w obu izbach. Przedłużający się kryzys potęgował niezadowolenie społeczne; powtarzały się demonstracje robotnicze, prawicowa młodzież organizowała ekscesy antysemickie. W II 1936 roku powstał centrowy Front Morges, a X 1937 NPR i chadecja połączyły się w Stronnictwo Pracy (SP). Sanacja rozwiązała BBWR i II 1937 powołała Obóz Zjednoczenia Narodowego (OZN), którego program opierał się na zasadach solidaryzmu społecznego i podkreślał znaczenie silnego państwa. W związku z napięciami społecznymi i wysokim bezrobociem, rząd przystąpił do realizacji programu aktywizacji gospodarki, w tym budowy Centralnego Okręgu Przemysłowego; 1936-1939 nastąpiło wyraźne ożywienie koniunktury. Pod koniec lat 30. polska scena polityczna uległa konsolidacji; poza obozem rządzącym istniały cztery główne partie: Stronnictwo Narodowe (SN), SP, SL i PPS. W 1938 nastąpiło złagodzenie napięć społecznych, toteż wybory parlamentarne zakończyły się względnym sukcesem sanacji. Narastanie niebezpieczeństwa wojny sprzyjało zamrożeniu wewnętrznych konfliktów politycznych. Po układzie monachijskim X 1938 Polska zajęła Zaolzie. Niemcy wysunęły propozycję włączenia do Rzeszy Wolnego Miasta Gdańska, budowy eksterytorialnej szosy łączącą Prusy Wschodnie z resztą Niemiec i wspólnych działań na wschodzie. W III 1939 Wielka Brytania, a później Francja udzieliły Polsce gwarancji niepodległości; 28 IV Hitler wypowiedział polsko-niemiecki układ o nieagresji. 23 VIII 1939 zawarto w Moskwie układ o nieagresji między ZSRR i Niemcami zawierający tajny protokół dodatkowy, przewidujący podział stref wpływów w Europie Wschodniej (pakt Ribbentrop-Mołotow); 25 VIII Anglia zawarła z Polską układ o wzajemnej pomocy, który nie powstrzymał Niemiec przed napaścią na Polskę.1 IX 1939 rozpoczęła się agresja niemiecka (kampania wrześniowa 1939); mimo zobowiązań sojuszniczych i wypowiedzenia wojny, Wielka Brytania i Francja nie podjęły działań przeciwko Niemcom. Niemcy wygrali bitwę graniczną i wtargnęli w głąb kraju, złamali obronę na Wiśle i Sanie, podjęli próbę okrążenia wojsk polskich na wschód od Warszawy; próba kontrofensywy polskiej nad Bzurą zakończyła się niepowodzeniem; 17 IX rozpoczęla się agresja sowiecka; w ciągu następnych dwóch tygodni rozproszony opór polski został zdławiony, Warszawa kapitulowała 28 IX, ostatnią bitwę stoczono pod Kockiem. W obliczu przegranej kampanii wrześniowej władze państwa polskiego przeszły do Rumunii, gdzie zostały internowane; prezydent RP Mościcki 29 IX na swojego następcę wyznaczył Władysława Raczkiewicza, który 30 IX mianował premierem gen. Sikorskiego (7 XI został również naczelnym wodzem); 1 X zaprzysiężono rząd Rzeczypospolitej Polskiej na uchodzstwie, a 9 XII 1939 powołano Radę Narodową spełniającą rolę parlamentu; rozpoczęto formowanie jednostek Wojska Polskiego. Pod koniec kampanii wrześniowej powstawały organizacje konspiracyjne (konspiracja w Polsce 1939-45); przed kapitulacją Warszawy (27 IX) utworzono Służbę Zwycięstwu Polski (SZP). Trzecia Rzesza i ZSRR 28 IX 1939 zawarły traktat o granicach i przyjaźni, w którym ogłosiły upadek państwa polskich, ustaliły jego podział na linii rzek: San-Bug-Narew-Pisa i w tajnym protokole zobowiązały się do zwalczania polskich dążeń niepodległościowych. Ziemie zajęte przez Niemcy (okupacja niemiecka w Polsce 1939-45) zostały częściowo włączone do III Rzeszy, z pozostałej części utworzono Generalne Gubernatorstwo (GG). Władze niemieckie wprowadziły policyjno- wojskowy reżim okupacyjny, realizowały politykę terroru w celu wyniszczenia elit intelektualnych i przekształcenia społeczeństwa w posłuszną siłę roboczą, ¯ydów stopniowo izolowały w gettach; dążyły do całkowitej germanizacji ziem włączonych do III Rzeszy; w GG zorganizowały system eksploatacji gospodarki na potrzeby Niemiec i pauperyzacji społeczeństwa. Ziemie zajęte przez ZSRR (okupacja sowiecka w Polsce 1939-41) wcielono w skład ZSRR (z wyjątkiem Wileńszczyzny, przekazanej Litwie i włączonej do ZSRR VIII 1940). Sowieckie władze okupacyjne wprowadziły oparty na terrorze reżim polityczno-policyjny obowiązujący na obszarze ZSRR; obywatelom RP przymusowo nadały obywatelstwo sowieckie; wiele osób aresztowały, część ludności deportowały w głąb ZSRR. W XI 1939 gen. Sikorski powołał Związek Walki Zbrojnej (ZWZ), którego głównym zadaniem było przygotowanie powszechnego powstania zbrojnego, a w działalności bieżącej prowadzenie wywiadu i propagandy oraz - początkowo tylko w ograniczonym zakresie - walki zbrojnej (Związek Odwetu). Powstały konspiracyjne organizacje zbrojne podporządkowane głównym partiom politycznym obozu rządzącego: Bataliony Chłopskie, Narodowa Organizacja Wojskowa, Gwardia Ludowa WRN; II 1940 ukształtował się reprezentujący opinię stronnictw politycznych Polityczny Komitet Porozumiewawczy; powołano Delegaturę Rządu RP na Kraj. W opozycji do ZWZ i Delegatury Rządu pozostały konspiracyjne organizacje piłsudczyków i obozu narodowego; poza strukturami państwa podziemnego istniały organizacje komunistyczne. Na uchodzstwie V-VI 1940 jednostki Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie walczyły w kampanii norweskiej (Narwik) i francuskiej, po czym część żołnierzy i władze RP ewakuowano do Wielkiej Brytanii; jednostki polskie walczyły w bitwie o Wielką Brytanię (lotnicy) i w bitwie o Atlantyk (okręty).Po napaści na ZSRR VI 1941 III Rzesza okupowała całe terytorium Polski; Niemcy przygotowali plan przesiedlenia większości mieszkańców ziem polskich na Syberię (Generalny Plan Wschodni); rozpoczęli eksterminację ¯ydów (obozy masowej zagłady: Chełmno, Auschwitz, Sobibór, Treblinka); żydowskie organizacje konspiracyjne podejmowały walkę zbrojną (IV-V 1943 powstanie w getcie warszawskim). Jednocześnie władze niemieckie zaostrzyły reżim okupacyjny i wzmogły eksploatację ekonomiczną (od 1941 wzrosła rola ziem polskich jako zaplecza zaopatrzeniowego frontu wschodniego i obszaru znajdującego się praktycznie poza zasięgiem lotnictwa alianckiego). W konspiracji 14 II 1942 ZWZ przemianowano na Armię Krajową, której 1942 podporządkowała się większość NOW, 1943 pion taktyczny BCh, 1944 część NSZ. AK prowadziła m.in. dywersję i sabotaż (Kierownictwo Dywersji), propagandę (Biuro Informacji i Propagandy), wywiad i działania partyzanckie. 30 VII 1941 rząd RP zawarł układ z rządem ZSRR; na jego podstawie wznowiono stosunki dyplomatyczne, władze ZSRR zwolniły z więzień i łagrów część obywateli RP; zaczęto formowanie Armii Polskiej w ZSRR 1941-42(dowódca gen. W. Anders), która III-VIII 1942 w wyniku starań polskich i porozumienia sowiecko-brytyjskiego została ewakuowana do Iraku. Zwycięska bitwa pod Stalingradem wzmocniła pozycję Stalina w koalicji antyfaszystowskiej
43. Polska pod władzą ZSRR po II Wojnie Światowej
Po pokonaniu Niemiec przywódcy Wielkiej Trójki (Premier Wlk. Brytanii-Clement Atlee,prezydent USA Harry Truman i przywódca ZSRR-Józef Stalin) spotkali się na konferencji w Poczdamie.Ustalono tam o całkowitym rozbrojeniu Niemiec i ich podziale na cztery równe części okupacyjne i ustalono ostatecznie,że wschodnia granica Polski będzie przebiegać według linii Curzona.
II Wojna Światowa trwała nadal między Stanami Zjednoczonymi,a Japonią.6 sierpnia 1945 roku Stany zrzuciły na Hiroszimę bombę atomową, a trzy dni później na Nagasaki.Japonia poniosła olbrzymie straty w ludziach i 2 września 1945 skapitulowała.Tak zakończyła się II Wojna Światowa.
Po wojnie okazało się jak wielkie straty poniosła Polska.W wyniku okupacji radzieckiej i niemeickiej zginęło 6 milionów Polaków,w tym 3 miliony Żydów.Lewobrzeżna część stolicy leżała w gruzach,tak jak Gdańsk i Wrocław.Nie funkocjonowała kolej,gdyż Niemcy wysadzili większość mostów na rzekach.Polska straciła wiele dorobków sztuki:zasoby biblioteczne,zabytki świeckie i wiele innych.Jednak liczba ludzi w Polsce rosła:do kraju powracali więźniowie obozów koncentracyjnych i ludzie którzy w czasie wojny uciekli z kraju.
Kierownictwo Polskiego Podziemia postanowiło prowadzić rozmowy z władzami promoskiewskimi (Rządem Tymczasowym).Spotkanie odbyło się 27 marca 1945 roku w Pruszkowie.Wtedy przywódcy Polskiego Państwa Podziemnego zostali aresztowani i wywiezieni do więzienia na Łubiance.Wśród aresztowanych byli min:generał Leopold Okulicki,wicepremier Jan Stanisław Jankowski,ministrowie Antoni Pajdak,Stanisław Jasiukiewicz,Adam Bień i przewodniczący Rady Jedności Narodowej Kazimierz Pużak.Wielu z 16 przywódców Polskiego Państwa Podziemnego nigdy nie wróciło do kraju.
W dniu ogłoszenia wyroku (21 czerwiec 1945 r.) bezprawnie oskarżonej 16 przywódców,utworzono Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej.W jego skład wchodziło tylko 4 polityków związanych z rządem polskim w Londynie.Premierem rządu został Edward Osóbka-Morawski,a wicepremierem Władysław Gomułka.Drugim wicepremierem był Stanisław Mikołajczyk,który został też ministrem rolnictwa.
Polska zaczęła się dźwigać z gruzów.Naprawiano mosty i ruszały znów polskie koleje.Górnicy ciężko pracując wydobywali z kopalni węgiel będący towarem eksportowym.Najszybciej odbudowano Warszawę.Dorośli i dzieci odgruzowywali zwalone domy.Po utworzeniu TRJN zaczęto realizować reformę rolną.Dużą część ziemi oddano chłopom bezrolnym,ale nie rozwiązało to problemu przeludnionej wsi.
W 1947 sejm zdominowany przez PPR opracował nowy plan gospodarczy nazwany „planem 3-letnim”.Plan ten przewidywał podniesienie stopy życia Polaków do stanu przedwojennego,ale dzięki ofiarności społeczeństwa plan ten wykonano już w następnym roku.Komuniści zlikwidowali wolny handel,bezprawnie odbierano małe zakłady przemysłowe.Utworzono obozy,w których skazani np. na podstawie donosu wykonywali ciężkie prace.
Kiedy powstało TRJN większość kadry oficerskiej wywodzącej się z AK,nie widziała już sensu w walce zbrojnej i apelowała do ukrytych w lasach żołnierzy,by dzięki amnestii (sierpień 1945) wrócili do legalnego życia.Ujawniło się tylko 40 tys. Osób,reszta pozostałą w konspiracji, w obawie przed aresztowaniem.Jednak szeregi AK powoli się powiększały.Przywódcy Polskiego Państwa Podziemnego mieli nadzieję,że wybuchnie kolejny konflikt światowy.Ale w czasie drugiej amnestii w lutym 1947 roku Polskie Państwo Podziemne prawie przestało istnieć.Ale dużo młodzieży uciekało i ukrywało się w lasach przez propagandę i nowe akty terroru.
1 lipca 1945 chrześcijańscy demokraci,socjaliści,ludowcy i narodowcy ogłosili rozwiązanie Rady Jedności Narodowej i wydali Testament Polski Walczącej.
Część środowisk niepodległościowych starała się o legalizację swojej działalności.Próby skończyły się licznymi aresztowaniami.Dzięki poparciu państwa zachodnich PSL Stanisława Mikołajczyka mogło działać legalnie.W maju 1946 liczba członków PSL wynosiła 800 tys.
Ze względu na opór społeczeństwa TRJN przesunęły termin wyborów,ale przeprowadziło referendum składające się z trzech pytań: „1. Czy jesteś za zniesieniem Senatu? 2.Czy jesteś za utrwaleniem reform społeczno-gospodarczych? 3.Czy chcesz utrwalenia granicy zachodniej Polski na Odrze i Nysie Łużyckiej?” Według komunistów wszyscy powinni odpowiedzieć tak,dając dowód poparcia dla PPR.PSL zaapelowało do swych zwolenników by na pytanie pierwsze dali odpowiedź „nie”.
Jeszcze przed ogłoszeniem wyników (sfałszowanych) referendum,4 lipca 1946 w Kielcach zginęło 40 tys. polskich Żydów.Komuniści zarzucili Polakom powszechny antysemityzm,podtrzymywany rzekomo przez Kościół katolicki i podziemie.
Wybory do Sejmu Ustawodawczego zaczęły się 19 stycznia 1947.Polacy tłumnie szli do urn,chcąc zamanifestować swoje przywiązanie do niepodległości.Ale lokale wyborcze były obsadzone przez oddziały milicji i wojska,które terroryzowały głosujących na PSL i zmuszały do głosowania na PPR.Mimo to,większość społeczeństwa głosowała na PSL.Ale wyniki zostały sfałszowane i oficjalne brzmiały tak:z 90% głosujących 80% oddało głos na PPR, a na PSL jedynie 10 % głosów.Prezydentem został Bolesław Bierut, a premierem Józef Cyrankiewicz.
44.Polska w latach 1926-1939
Sanacja był to obóz polityczny który rządził Polską od przewrotu majowego (1926) do 1939r. Utworzyli go dawni legioniści i członkowie POW, działający przed 1926 w stowarzyszeniach kombatanckich i paramilitarnych (Związek Legionistów, Związek Strzelecki) oraz partiach socjalistycznych i ludowych. W skład sanacji weszły ponadto niewielkie organizacje inteligenckie ( Partia Pracy, Związek Naprawy Rzeczypospolitej), część konserwatystów, secesjoniści z partii chłopskich i robotników, reprezentanci wielkiego przemysłu i handlu.
Obóz sanacyjny miał charakter inteligencko-urzędniczy, jego zapleczem była biurokracja państwowa i samorządowa, tak cywilna jak i wojskowa. Armia stanowiła gwarancję nienaruszalności władzy Piłsudskiego, choć nie dopuszczał on do jej ingerencji w życie polityczne. W sanacyjnej elicie władzy dominującą pozycję mieli przedstawiciele formacji legionowo-peowiackiej. Jej przywódcy wywodzili się z szeregów wojska, a kilku z nich wchodziło w skład kilkuosobowego grona kierowniczego, skupionego przy Piłsudskim, podejmującego najważniejsze decyzje państwowe.
Główną organizacją polityczną sanacji był założony w 1928 Bezpartyjny Blok Współpracy z Rządem (BBWR), stanowił on konglomerat grup o różnych rodowodach i programach politycznych. Wspólne im było podporządkowanie się autorytetowi Piłsudskiego, uznanie dominującej roli państwa w tworzeniu reguł życia społ., poparcie dla zasady silnej władzy państw. (gł. przez powiększenie uprawnień prezydenta), odrzucenie nacjonalizmu, a także dążenie do odgrywania przez Polskę samodzielnej roli na arenie międzynarodowej. Prowadzona po przewrocie majowym polityka zagr. kształtowała się pod wpływem teorii 2 wrogów (Niemcy i ZSRR), jednak zgodnie z antyros. tradycją swego obozu piłsudczycy akcentowali, iż większe niebezpieczeństwo grozi Polsce ze strony wsch. sąsiada.
Niekwestionowanym przywódcą obozu sanacyjnego był Piłsudski; mając od 1926 pozycję dyktatora, nie wykorzystywał on w pełni swych realnych uprawnień; w ramach stworzonego przez siebie modelu sprawowania władzy Piłsudski zarezerwował sobie wyłączność podejmowania decyzji w sprawach polityki zagr. i obronnej, o kwestiach polit. (stosunek do parlamentu i opozycji) decydował wspólnie z gronem najbliższych współpracowników z „grupy pułkowników”, natomiast zagadnienia gosp. i adm. pozostawiono w kompetencjach rady ministrów; od 1931 malała osobista aktywność Piłsudskiego, który coraz większy zakres władzy cedował na „grupę pułkowników”; jej członkowie, którzy bezpośrednio po przewrocie majowym odgrywali wprawdzie czołową, lecz zakulisową rolę w elicie władzy, od 1929 zaczęli obejmować najwyższe stanowiska państw. (premiera, ministrów), przedstawiając siebie jako jedynie uprawnionych do interpretacji i wykonywania woli Piłsudskiego; polit. znaczenie stracił natomiast K. Bartel, 1926-30 pięciokrotnie premier rządu; pomimo pogarszającego się stanu zdrowia, Piłsudski aż do śmierci zachował pozycję ostatecznego arbitra, decydując o składzie personalnym sprawującej w jego imieniu władzę grupy rządzącej.
W 1926-30 sanacja koncentrowała się na rozbudowie własnych struktur organiz. oraz na osłabianiu stronnictw opozycyjnych; gł. obiektem ataku propagandy sanacyjnej były instytucje przedstawicielskie, przy czym Piłsudski nie dążył do likwidacji parlamentaryzmu, lecz do jego istotnej modyfikacji przez odebranie partiom polit. wpływu na prace sejmu i senatu; zamierzeniom tym sprzyjała dobra (do 1929) sytuacja gosp., a także oczekiwanie opinii publ. na stabilizację polit. kraju.
W 1930, wobec aktywizacji sił opozycyjnych (® Centrolew ), sanacja zmobilizowała cały swój potencjał organiz., i sięgając po metody pozaprawne („wybory brzeskie”) rozstrzygnęła walkę na swoją korzyść; od tego momentu obóz sanacyjny uzyskał bezwzględną przewagę w parlamencie i mógł przeforsować swe zamierzenia ustawodawcze; przyjęte 1932-33 ustawy (o zgromadzeniach, stowarzyszeniach, samorządzie terytorialnym i szkolnictwie) odzwierciedlały autorytarne nastawienie piłsudczyków, dążących do zwiększenia kontroli państwa nad życiem polit. i społ.; w tym okresie podjęto też z inicjatywy „grupy pułkowników” (przy ważnym udziale A. Skwarczyńskiego, B. Podoskiego i W. Rostworowskiego) próbę konkretyzacji ideologii sanacji; wyrazem tego był projekt nowej konstytucji (® Konstytucja kwietniowa), zawierającej kwintesencję zasad państw., solidarystycznej i antyegalitarnej filozofii polit. piłsudczyków oraz ich przekonania o wyjątkowych zasługach i wynikających z tego wyjątkowych uprawnieniach własnego środowiska; wprowadzona równocześnie nowa ordynacja wyborcza w praktyce odebrała partiom polit. możliwość zgłaszania swoich kandydatów, powodując bojkot wyborów parlamentarnych 1935 i 1938 przez duży odsetek uprawnionych do głosowania.
Obóz sanacyjny dążył też do rozbudowania swych wpływów w ruchu związkowym (utworzenie 1931 Związku Związków Zaw.), młodzieżowym (przy pomocy Związku Pomocy dla Państwa utworzenie Legionu Młodych, Związku Harcerstwa Pol.), kombatanckim i in.
Umacnianiu się rządów sanacji na płaszczyźnie polit.-prawnej towarzyszył wewn. rozkład obozu; bezradność kolejnych gabinetów wobec kryzysu gosp. (1929-35) sprowokowała dyskusję na temat zasad polityki ekon., w której starły się m.in. racje zwolenników i przeciwników interwencjonizmu państw.; dyskusje te doprowadziły do wyraźnej polaryzacji w łonie BBWR; spadek stopy życiowej i przypadki korupcji w elicie władzy przyniosły wzrost krytycyzmu mas legionowych wobec „grupy pułkowników”, oskarżanej o zdradę ideałów „rewolucji majowej”. Jednocześnie niektórzy czł. tej grupy (m.in. A. Prystor) tracili 1931-34 zaufanie Piłsudskiego, wskutek czego nie rozstrzygnął on jednoznacznie problemu następstwa na wypadek swego zgonu. Piłsudski odrzucił też niektóre koncepcje ustrojowe „pułkowników”, m.in. przygotowany przez W. Sławka projekt utworzenia tzw. Legionu Zasłużonych (była to próba sformalizowania zasad powoływania elity rządzącej przy zastosowaniu nieprecyzyjnego kryterium „zasług w pracy dla kraju”). Po śmierci Piłsudskiego (12 V 1935) doszło do walki o władzę, która doprowadziła do tzw. dekompozycji obozu sanacyjnego; roszczenia „grupy pułkowników” (szczególnie ich przywódcy W. Sławka) do przejęcia schedy po Piłsudskim zostały zakwestionowane przez prez. I. Mościckiego oraz E. Rydza-Śmigłego, nowego Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych; Mościcki wykorzystał przeciwko Sławkowi (aktualnemu premierowi) niekorzystne dla sanacji wyniki wyborów parlamentarnych z IX 1935, zaniedbywanie przez rząd kwestii społ.-gosp. oraz błędy taktyczne szefa gabinetu, zwł. przedwczesne rozwiązanie BBWR (X 1935); jesienią 1935 doszło do rozpadu „grupy pułkowników”, Sławek utracił znaczenie polit., Mościcki zaś powołał uległy sobie rząd M. Zyndrama-Kościałkowskiego. Następne miesiące wykazały jednak, iż ten taktyczny sukces Mościckiego nie ma mocnych podstaw; prezydent nie zaprezentował przekonującego programu odbudowy organiz. obozu, zaś popierany przezeń rząd okazał się jaskrawo nieudolny; do ofensywy przystąpił natomiast Rydz-Śmigły, który zręcznie operując hasłami o potrzebie konsolidacji społeczeństwa wokół armii, skupił przy sobie znaczną część wspólnoty byłych legionistów i peowiaków, zmuszając Mościckiego do zawarcia na przeł. 1935 i 1936 porozumienia o podziale stref wpływów. W konsekwencji przewidziany Konstytucją kwietniową system prezydencki został zastąpiony rządami duumwiratu Mościcki-Śmigły, w ramach którego prezydent zagwarantował sobie wpływ na sprawy gosp., natomiast Rydz-Śmigły (określony w okólniku premiera F. Sławoja-Składkowskiego z 13 VII 1936 drugą — po prezydencie — osobą w państwie) miał decydujący głos w kwestiach polityki wewn. i obronnej; układ ten spowodował dalszą dezintegrację obozu sanacyjnego, niespójność działania aparatu państw., a także wzrost wpływu wojska (generalicji) na życie polit. kraju (szczególnie w zakresie postępowania wobec mniejszości nar.). Na przeł. 1936 i 1937 Rydz-Śmigły rozpoczął tworzenie nowej organizacji polit., która miała wypełnić lukę po BBWR; w trakcie prac przygotowawczych nawiązano kontakty z niektórymi odłamami ® Narodowej Demokracji, wskutek czego do powołanego III 1937 ® Obozu Zjednoczenia Narodowego (OZN) weszli reprezentanci grup rozłamowych ze ® Stronnictwa Narodowego (m.in. działacze Obozu Narodowo-Radykalnego „Falanga”). OZN eksponował rolę armii w życiu polit., głosił potrzebę jedności nar., krytykował inne partie polit. (zarzucając im postawę destrukcyjną wobec państwa), lansował hasła wymierzone w mniejszości nar. (postulował emigrację Żydów oraz polonizację Ukraińców i Białorusinów); swą strukturą naśladował ruchy faszystowskie (paramilitarna forma organizacji, kult wodza itp.); w praktyce jego działalność była mało skuteczna i mniej ekstremalna niż głoszone slogany; skupił on gł. uzależnionych od państwa urzędników aparatu adm. — grupa ta pragnęła utrzymania swej uprzywilejowanej pozycji społ.-ekon., obcy był jej natomiast duch nacjonalist. i społ. radykalizmu. Realizowana przez Rydza-Śmigłego próba konsolidacji sanacji na płaszczyźnie umiarkowanego nacjonalizmu i totalitaryzmu wywołała zastrzeżenia części obozu; do OZN nie weszła część starych piłsudczyków z dawnej „grupy pułkowników”, zarzucając Rydzowi-Śmigłemu porzucenie linii polit. Piłsudskiego; natomiast środowiska lewicującej inteligencji piłsudczykowskiej zaczęły tworzyć od jesieni 1937 tzw. kluby demokr., przekształcone 1938 w ® Stronnictwo Demokratyczne.
Spory wewnątrzsanacyjne uległy wyciszeniu pod wpływem rosnącego od X 1938 zagrożenia zewn. kraju; wybuch II wojny świat. zakończył istnienie sanacji jako wpływowego obozu polit., choć niektórzy jej przedstawiciele brali aktywny udział w pracach emigracji i w krajowej konspiracji.
---------------------------------------
GOSPODARKA
W rozwoju gospodarczym Polski Międzywojennej ważną rolę odegrało państwo. Państwo stworzyło warunki, w jakich trzy różne organizmy gospodarcze, należące poprzednio do państw zaborczych mogły stworzyć jedną całość. Przez cały okres Międzywojnia państwo miało swój znaczący udział w gospodarce. W 1939 roku pod jego kontrolą znajdowała się jedna czwarta potencjału gospodarczego ówczesnej Polski.
Wśród elit gospodarczych i politycznych II Rzeczypospolitej (podobnie jak dzisiaj) liberalne poglądy na rolę państwa w gospodarce miały wielu zwolenników. Szczególne uwarunkowania historyczne spowodowały jednak, że w praktyce, w ramach polityki realizowanej przez ówczesne rządy miały miejsce znaczne odstępstwa od zaleceń klasycznej ekonomii liberalnej.
Odrodzone państwo polskie od początku swojego istnienia stanęło w obliczu konieczności rozwiązania ogromnych problemów gospodarczych. Połączenie w jeden organizm gospodarczy ziem należących przed 1914 rokiem do trzech różnych państw, odbudowa gospodarki ze zniszczeń wojennych, konieczność zbudowania jednolitej infrastruktury komunikacyjnej, drogowej, transportowej to tylko niektóre z nich. Dwuletnia 1919-1920 wojna z Rosją radziecką i związane z nią potrzeby (przestawienie gospodarki na potrzeby armii, racjonowanie artykułów pierwszej potrzeby etc.) zmuszały państwo do podejmowania nadzwyczajnych działań. W latach następnych obiektywne przesłanki dla interwencji państwa tworzył brak dostatecznej ilości prywatnego kapitału niezbędnego do uruchomienia zniszczonego przemysłu.
Po reformie walutowej z 1924 roku, gdy gospodarka zaczęła się stabilizować w polityce gospodarczej państwa przewagę uzyskał nurt liberalny. Jednak już Wielki Kryzys 1929-1934 oraz lata późniejsze naznaczone piętnem zbliżającej się wojny wymusiły ponowny wzrost aktywności gospodarczej państwa.
Bezpośrednia działalność gospodarcza państwa w latach 1919-1939 polegała na dokonywaniu inwestycji w infrastrukturze (rozbudowa i utrzymanie dróg, kolej, porty), zakładaniu i prowadzeniu przez państwo przedsiębiorstw przemysłowych (głównie zbrojeniowych), instytucji ubezpieczeniowych, kredytowych itp.
Duży lub bardzo duży był udział państwa w niektórych gałęziach wytwórczości i usług. W 1937 roku kształtował się on następująco: wyroby spirytusowe - 100%, radio - 100%, koleje żelazne 93%,, komunikacja lotnicza - 100%, przemysł samochodowy - 100% hutnictwo - 55%, górnictwo węgla - 19%, lasy - 47%, eksport zboża - 32%, eksport drewna -39%, banki - 35%.
Przedsiębiorstwa państwowe były wydzielone z administracji państwowej, wyposażone w osobowość prawną i poddane zasadom gospodarki rynkowej. W niektórych dziedzinach państwo miało wyłączność na prowadzenie działalności gospodarczej. Istniejące monopole: spirytusowy, tytoniowy, solny, zapałczany, loteryjny odgrywały bardzo ważną rolę w zasilaniu państwowej kasy. Stwarzało rządowi możliwości odgrywania aktywnej roli tam, gdzie brak było kapitału prywatnego, lub też wystarczającego zainteresowania z jego strony.
Przedsiębiorstwa państwowe tworzone były na podstawie szczególnych ustaw, na mocy rozporządzenia prezydenta z 1927 roku o wydzieleniu z administracji państwowej przedsiębiorstw oraz jako spółki akcyjne lub spółki z o.o. na podstawie przepisów prawa handlowego. Na podstawie odrębnych ustaw działały m.in.: Bank Gospodarstwa Krajowego, Państwowy Bank Rolny, Pocztowa Kasa Oszczędności, Polskie Koleje Państwowe, Polska Poczta, Telegraf i Telefon. W roku 1937 działało 17 tego typu przedsiębiorstw. Ponadto istniało wówczas ok. 50 dużych przedsiębiorstw zorganizowanych w formie spółek akcyjnych i spółek z o.o., w których państwo dysponowało więcej niż 60% akcji lub udziałów. Także w wielu prywatnych spółkach państwo posiadało znaczące udziały.
Ocenia się że u progu wojny ok. 25% gospodarki było własnością państwa lub pod jego znaczącym wpływem.
Wpływ państwa na gospodarkę wzrósł znacząco za rządów sanacji (po 1926 roku) m.in. za pośrednictwem samorządu gospodarczego (Izby Przemysłowo-Handlowe i Rzemieślnicze). Władzom udało się uzyskać znaczący wpływ na funkcjonowanie izb, które były obligatoryjną formą reprezentacji interesów grupowych w poszczególnych sektorach. W latach 30-tych samorząd przejmował w coraz szerszym zakresie funkcje państwowej administracji gospodarczej
Najbardziej eksponowanymi przykładami państwowego interwencjonizmu były: budowa portu w Gdyni (wówczas drugi co wielkości przeładunków po Kopenhadze port bałtycki), oraz budowa COP (Centralnego Okręgu Przemysłowego) . Głównym celem stworzenia COP było wzmocnienie siły obronnej państwa, ale także, w dalszej perspektywie rozładowanie narastających problemów społecznych: przeludnienia wsi, bezrobocia, aktywizacja słabo rozwiniętych regionów kraju. Głównym źródłem finansowania inwestycji był skarb państwa.
------------------------------
Umiera Piłsudski. Obóz sanacyjny nie jest stabilny. Chcą przeprowadzić zmiany, co doprowadza do kryzysu. Uaktywnia się opozycja - Narodowa Demokracja - miała nadzieje, że to ona zdobędzie władzę. Komuniści (1918 - 1938) wykorzystują kryzys i uaktywniają się za pomocą Niemiec i Moskwy (pieniądze). Obóz sanacyjny - kto teraz przejmie władzę? Duże szanse miał Walery Sławek, przewodniczący Żołnierzy Legionowych i przywódca BBWR-u. Był bliskim znajomym Piłsudskiego i po jego śmierci powiedział, że Piłsudski obiecał mu prezydenturę. O to wysokie stanowisko wybiegał się także Ignacy Mościcki oraz gen. Edward Rydz - Śmigły (popularny, inteligentny, wykształcony). Naczelny wódz wygrywa jednogłośnie. Walery Sławek sugerował nowe wybory i złożenie Mościckiemu władzy. Mościcki zgadza się na wybory, ale władzy nie złoży. Wie, że teraz ma wielką szansę zrobienia politycznej kariery - powołuje się na testament Piłsudskiego.
Wybory
Jesienią odbywają się wybory. BBWR nie bierze w nich udziału. Sejm został wyłoniony. Mościcki nie oddaje władzy prezydenckiej. W. Sławek na znak protestu rozwiązuje BBWR - to był jego największy błąd, ponieważ teraz stał się nikim. Związek Żołnierzy Legionowych występuje przeciwko Sławkowi, przewodniczącym zostaje Rydz - Śmigły.
Rozłam obozu sanacyjnego - walki między obozami
Zwolennicy skupieni wokół prezydenta - grupa zamkowa. Zwolennicy skupieni wokół głównego inspektora sił zbrojnych - grupa Gisz. Oba te obozy walczą ze sobą. Dochodzi do politycznego kompromisu - Mościcki obiecuje, że w 1940 wskaże Śmigłego na prezydenta. Tylko jedna osoba nie stanęła po żadnej ze stron - minister spraw zagranicznych - Józef Bem.
Nowy rząd
Wybrano nowe władze. Premierem został Zyndram Kościałkowski, jednak nie na długo. W 1936 wyłoniono rząd Sławoja Składowskiego, który przetrwał aż do wojny - dlaczego tak długo? - ponieważ wykonywał polecenia Mościckiego. Rząd ten wydał dokument, że Edward Rydz - Śmigły ma być traktowany jako druga osoba w państwie - wiceprezydent. Śmigły zostaje marszałkiem - na miejsce Piłsudskiego
45. Polska w Uniach
Polska jest jednym z krajów europejskich, który w swojej historii wchodził zarówno w unię personalną, jak i unię realną. Najsłynniejszymi uniami, ogólnie znanymi są unie z Litwą. Jednak warto też wspomnieć o związkach naszego państwa z państwem węgierskim, jak i o unii polsko-saskiej.
Kazimierz Wielki sprawił, że Polska była w bardzo dobrej sytuacji ekonomicznej i politycznej, a ponadto uważana była w Europie za państwo z którym trzeba się liczyć. Polska mimo łączącego ją sojuszu z Węgrami uważana była za silne i samodzielne państwo. Po śmierci Kazimierza III Wielkiego, zgodnie z umową w Budzie z 1352 tron polski objął w 1370 roku Ludwik Węgierski. Miał on swoich przeciwników, którzy dążyli do tego by wszystkie ziemie Korony Królestwa Polskiego objął we władanie Kaźko słupski. Jednak przy braku jego zainteresowania odebrano mu wszystkie przypisane mu ziemie, łącznie ze Słupskiem. Ludwik Węgierski był przedstawicielem francuskiej dynastii Andegawenów panujących od 1308 roku na Węgrzech. Podczas panowania Ludwika Węgierskiego Polskę i Węgry łączyła unia personalna, za sprawą króla. Unia ta istniała w latach 1370 - 1382. Po wstąpieniu Ludwika na tron od Polski poodpadały liczne ziemie będące lennem Polski. Rozerwany został związek Polski z Rusią Czerwoną. Na skutek czego Ruś dostała z czasem pod władanie administracji węgierskiej. Ludwik zrzekł się w 1372 roku pretensji do Śląska, a także do Pomorza. Utrzymywał on przyjazne stosunki z Krzyżakami. Ludwik Andegaweński przebywał stale na Węgrzech i dlatego w Polsce w jego imieniu rządy sprawowała jego matka Elżbieta Łokietkówna. Węgrzy kontynuowali politykę Kazimierza Wielkiego - przyjazną dla miast. Mimo dobrej i sprawiedliwej polityki wobec państwa polskiego dynastia Andegawenów nie była w kraju za bardzo lubiana. Nie mogli oni sprawować silnej władzy , bo Ludwik nie miał autorytetu monarchy dziedzicznego. W 1382 roku po śmierci Ludwika Andegaweńskiego szlachta wypowiedziała się przeciwko podtrzymaniu unii z Węgrami.
Korona Polska szukając nowego sojusznika w 1385 roku połączyła się z Wielkim Księstwem Litewskim. Unia ta została podpisana w Krewie. Na tron polski w 1386 roku wstąpił władca litewski Władysław Jagiełło. Poślubił on królową Jadwigę. Objęcie tronu przez Jagiełłę sąsiednie państwa przyjęły bardzo niechętnie. Wiele obcych dynastii chciało zasiąść na polskim tronie, a oprócz tego Jagiełło był poganinem.
Jednym z głównych przyczyn zawarcia kolejnej unii personalnej pomiędzy Koroną i Księstwem, było niebezpieczeństwo zagrażające od północnej granicy. Byli to mianowicie Krzyżacy, którzy już od dłuższego czasu byli w konflikcie z Polską, a poza tym cały czas atakowali Litwę pod pretekstem jej chrystianizacji i walki z poganami, a zamiarami zajęcia Żmudzi i połączenia się z Zakonem Kawalerów Mieczowych. Litwini odebrać Krzyżakom argument do atakowania przyjęli chrzest z rąk Polski, odrzucając oferty innych państw, jak właśnie Krzyżacy, czy Cesarstwo. Jagiełło nie chciał uzależniać swojego państwa od wrogich narodów. Późną jesienią 1396 roku wyruszyła misja chrześcijańska. Na jej czele stanął sam Jagiełło, manifestując swoją gorliwość do bycia chrześcijańskim władcą.
Połączenie tych dwóch państw wzmocniło obie strony, a zarazem stworzyło nową potęgę militarną w środkowej Europie. Polska poprzez unię z Litwą zyskiwała nie tylko nowe tereny, ale zmieniło się także ukierunkowanie polityki zagranicznej - ekspansji bardziej na wschód i południe.
Po wstąpieniu Władysława na tron, do zwierzchnictwa nad Litwą wyznaczył on swego brata Witolda. Witold knuje z Krzyżakami, aby w zamian za Żmudź otrzymać koronę litewską, jednak w 1399 roku Witold powraca do Jagiełły i Polski. Krzyżacy mimo tego nadal walczą o Żmudź z Litwą. Do wojny włącza się Polska broniąc Litwy. Wojnę tę pakt polsko-litewski wygrał, co załamało potęgę Krzyżaków.
W 1413 roku unia w Horodle, pomiędzy Polską i Litwą miała za zadanie ponowić i uregulować różnice pomiędzy państwami, jak np. różnica w rozumieniu i interpretowaniu zasad unii krewskiej. Polacy traktowali te zasady jako podstawę do inkorporacji, czyli wcielenia Litwy w granice Korony, zaś strona litewska podkreślała odrębność swojego państwa. Postanowiono także, aby utrzymać odrębność Polski od Litwy, co znaczyło, że Jagiełło zostanie Wielkim Księciem Litwy dopiero po śmierci Witolda.
Zapoczątkowany został proces tworzenia się unikalnej kultury w wyniku połączenia cywilizacji łacińskiej z elementami kultury ruskiej i litewskiej. Ponadto Polska została wciągnięta w nowe konflikty z Moskwą i Tatarami, jako że wówczas zatargi z nimi miała Litwa. Do zerwania unii Litwy z Polską doszło, w momencie gdy polski król Władysław II Jagiełło wysłał po zamordowaniu Zygmunta Kiejstutowicza na Litwę Kazimierza Jagiellończyka jako namiestnika. Panowie litewscy chcieli mieć jednak własny dwór monarszy, dążyli do ujęcia rządów we własne ręce, a nie godzili się na oddanie ich Polakom. Z inicjatywy dawnego marszałka dworu Jana Gasztołda Kazimierz został Wielkim Księciem Litewskim, a nie tylko namiestnikiem. Jednak jego władzy nie zaakceptowali ani dwór, ani polscy możnowładcy, ani nawet jego brat - król. Wkrótce po śmierci Władysława II, w najgorszym dla Polski momencie, gdy panowało w Polsce bezkrólewie doszło do zerwania unii polsko - litewskiej.
W latach 1440 - 1444 Polska i Węgry zostały zjednoczone unią, ponieważ młody władca polski Władysław III objął po śmierci Albrechta Habsburga tron węgierski. Zjednoczone państwa rozpadły się, gdy król zginął w 1444 roku w bitwie pod Warną.
W 1569 roku doszło do zawarcia kolejnej unii polsko - litewskiej na sejmie w Lublinie trwającym prawie pół roku. Zanim jednak doszło do podpisania umowy w obu krajach powstały liczne obozy mające swoje racje i własną wizję przyszłej unii. W Polsce powstały dwa takie obozy. Pierwszy z nich reprezentowała średnia szlachta należąca w większości do ruchu egzekucyjnego. Uważali oni, że powinna zostać zawarta unia realna zacieśniająca stosunki z Litwą w obliczu groźby wymarcia dynastii Jagiellonów. Drugi obóz składał się z magnaterii polskiej, która była za inkorporacją całej Litwy i utworzeniem Nowej Polski - kolejnej dzielnicy Królestwa Polskiego. W Polsce największymi zwolennikami zamiany unii personalnej na realną byli wcześniej wymienieni członkowie ruchu egzekucyjnego. Chcieli oni zacieśnić stosunki polsko - litewskie.
Na Litwie powstały także dwa obozy. W skład pierwszego wchodziło rycerstwo, które było za przeprowadzeniem unii, było także wielkim sojusznikiem ruchu egzekucyjnego w Polsce. Rycerstwo litewskie dążyło do tego, by uzyskać te same przywileje i prawa co szlachta koronna. Natomiast magnateria litewska była zdecydowanie przeciw unii, ponieważ zachwiałoby to jej dominującą pozycję w kraju. Jednak 4 lipca 1569 roku mimo prób zerwania obrad doszło do podpisania akt unijnych i powstały dwa suwerenne państwa zwane Rzecząpospolitą Obojga Narodów. Na mocy podpisanych umów Polska inkorporowała Podlasie, Wołyń i Kijowszczyznę. Ustanowiono ponadto, że oba państwa będą miały wspólnego monarchę, czuli Zygmunta Augusta, a po jego śmierci miała nastąpić wspólna elekcja przyszłego władcy. Wspólne miały być także sejm z izbą poselską i senatem. Szlachta litewska wywalczyła także by wspólne były prawa i przywileje szlacheckie, przyrównujące i uprawniające ją na równi z szlachtą polską. Poza tym oba państwa łączyła wspólna moneta. Osobne natomiast miały być ważniejsze, centralne urzędy w państwach. Ponadto każde państwo posiadało własną armię, ale cele polityki zagranicznej i jej ukierunkowanie były wspólne. Skarb wraz z sądownictwem miały być także oddzielne w obu krajach. Tak więc wspólna była władza ustawodawcza, a sądownicza i wykonawcza ( bez monarchy ) były osobne. Unia Lubelska zezwalała poruszać się i osiedlać bez żadnych przeciwwskazań na całym terenie Rzeczypospolitej.
Unia Lubelska pociągnęła za sobą liczne konsekwencje, zarówno korzystne jak i te nie korzystne dla Polski. W kraju wzmocniła się pozycja magnaterii i możnowładców, gdyż nowo nabyte przez Koronę ziemie zasiliły głównie posiadłości magnackie ograniczone przez ruch egzekucyjny. Włączenie nowych ziem wciągnęło Polskę w wojny z Tatarami, Turkami, a z czasem i z Moskwą. Polska stała się swoistą tarczą obronną dla zachodu przed Islamem, ale i pomostem handlowym pomiędzy wschodem i zachodem. Ziemie ruskie stały się miejscem licznych konfliktów na tle religijnym i etnicznym, sprawiło to, że Polska była najbardziej zróżnicowanym krajem pod tymi względami w Europie. Część zachodnia obu narodów, czyli Polska była gęsto zaludniona i dobrze zagospodarowana, natomiast część wschodnia, czyli litewska była mniej zaludniona i uboższa.
Na tron Polski wstąpili poprzez elekcję Sasowie. Związki Polski z Saksonią trwały dość długo, ponieważ od 1697 do 1763. Król August II tworząc unię realną pomiędzy Saksonią i Rzecząpospolitą miał nadzieję, że rolnicza Polska i uprzemysłowiona Saksonia stworzą razem potężne i zgrane mocarstwo. Niestety oba te kraje dzieliły zbyt duże różnice. Po pierwsze kraje te różnią się wielkością, Saksonia była za daleko od Polski by móc sprawnie ingerować w jej sprawy. Po drugie Polska była chrześcijańska, a Saksonia luterańska. Jako inne różnice można wymienić wielkość stałej armii, a także rozwój gospodarczy i społeczny. August II chciał stworzyć silne państwo, przepełniony był idealistycznymi myślami o niezmiernych korzyściach dla obu krajów, liczył bardzo na poparcie Saksonii w jego dążeniach.
August wciągnął Polskę w wojnę o Inflanty, a z powodu licznych przegranych ze Szwedami konfederacja warszawska w 1704 roku detronizuje Sasa. Pod presją Szwedów koronowany zostaje Stanisław Leszczyński w 1704 roku. W tym samym roku przeciwnik Szwecji, czyli Rosja poparła Augusta II na konfederacji sandomierskiej. Wybuchła wtedy wojna domowa w Polsce i powstało przysłowie "Jedni do Sasa, inni do Lasa". W 1706 roku po kolejnych porażkach militarnych zrzekł się tronu. W 1715 roku zawiązano konfederację tarnogrodzką opowiadająca się przeciw poczynaniom wojsk saskich na terenie Rzeczypospolitej. W 1717 był tzw. Sejm niemy na którym doszło pod presją Rosji do kompromisu pomiędzy Augustem II i konfederatami. Od tej pory Rzeczpospolita była niepodległa, ale nie suwerenna. Ponadto podkreślono personalny charakter unii polsko - saskiej, nakazano wyjść wojskom saskim z Polski. Ograniczono kompetencje hetmanów, a także ustanowiono liczbę stałego wojska w liczbie ok. 28 tyś. Unia polsko - saska dobiegła końca wraz ze śmiercią Augusta III w 1763 roku. Saksonia została zaatakowana przez Prusy na czele z Fryderykiem II. Polacy natomiast za związane z tym nie powodzenia obarczyli Sasów.
Dla Polski wszystkie unie wnosiły dużo zmian do historii, warunkowały nawet losy całych dynastii. Dzięki połączeniom Polacy często stawali się potęgą w Europie, ale też często wciągani byliśmy w liczne wojny i zatargi, z których nie zawsze wychodziliśmy zwycięską ręką. Obecnie także dążymy do unii, ale z całą Europą, do Unii Europejskiej.
46. Polski czyn legionowy w I wojnie światowej.
Polskie formacje zbrojne, zwane Legionami Polskimi utworzone zostały z inicjatywy prezesa Koła Polskiego, prezydenta Krakowa, doktora Juliusza Leo, za zgodą rządu i czynników wojskowych w Wiedniu. Uchwałę o utworzeniu dwóch Legionów - Zachodniego i Wschodniego podjęto 16 sierpnia 1914 na zwołanym w Krakowie zebraniu Naczelnego Komitetu Narodowego, w skład którego wchodzili posłowie z Koła Polskiego przy parlamencie wiedeńskim i Sejmie Krajowym Galicyjskim, Komisja Skonfederowanych Stronnictw Niepodległościowych (KSSN) i endecki Centralny Komitet Narodowy.
Warunki austriackie przyjęte przez NKN przewidywały utworzenie dwu Legionów: I legionu Zachodniego i II Legionu Wschodniego. Każdy z nich miał liczyć 8 tys. żołnierzy rekrutowanych spośród mężczyzn nie podlegających powszechnemu obowiązkowi służby wojskowej w armii austro-węgierskiej lub ochotników z Królestwa. Dowództwo Legionów objęli generałowie austriaccy narodowości polskiej - na czele Legionu Zachodniego stanął gen. Baczyński, a na czele Legionu Wschodniego gen. Pietraszkiewicz. Piłsudski został dowódcą 1. Pułku w Legionie Zachodnim. Do Wschodniego weszli głównie dawni członkowie „Sokoła" i Drużyn Bartoszowych, do Zachodniego zaś członkowie organizacji strzeleckich. Legiony w pełni podporządkowano naczelnej komendzie austro-węgierskiej. Składać miały przysięgę wg formuły przyjętej w austriackim pospolitym ruszeniu. Zachowany został polski język służbowy i polska komenda, polskie było także umundurowanie, jednakże legioniści musieli nosić na ramieniu opaskę z austriackimi barwami narodowymi. Dowódcy niższych szczebli, do dowódcy kompanii włącznie, byli obieralni. Nie istniały stopnie oficerskie, tylko funkcje dowódcze: komendanta kompanii, batalionu itp.
Pod względem ideowo-politycznym w Legionie Zachodnim przeważały wpływy KSSN i J. Piłsudskiego, we Wschodnim - endecji (Narodowa Demokracja), niechętnej zbrojnym wystąpieniom przeciw Rosji. Na skutek wewnętrznych konfliktów w Naczelnym Komitecie Narodowym doszło do rozbicia Legionu Wschodniego. Działacze byłego Centralnego Komitetu Narodowego zażądali zaakcentowania w przysiędze narodowego, polskiego charakteru tej formacji. Doprowadziło to do rozwiązania Legionu Wschodniego przed złożeniem przysięgi - 30 września 1914r.
Po rozpadnięciu się Legionu Wschodniego, Legion Zachodni był jedyną formacją polską walczącą po stronie państw centralnych. Obok 1. Pułku dowodzonego przez Piłsudskiego zorganizowano w końcu września w Krakowie pułki 2. i 3. Jednocześnie przestał obowiązywać podział na dwa Legiony, a obydwu komendantów odwołano.
Naczelnym Komendantem Legionów Polskich był od września 1914 generał Karol Durski-Trzaska, od lutego 1916 generał Stanisław Puchalski, od listopada 1916 pułkownik S. Szeptycki i od kwietnia 1917 pułkownik Z. Zieliński. Rekrutacją i pracą organizacyjną Legionów Polskich kierował Departament Wojskowy w Naczelnym Komitecie Narodowym, na kierownika którego powołano Władysława Sikorskiego.
1. pułk Legionów we wrześniu 1914r. brał udział w walkach obronnych na linii Nowy Korczyn-Opatowiec, a następnie w październiku w ofensywie wojsk państw centralnych w walkach 21-26 października 1914 pod Laskami koło Dęblina, pod Grójcem i nad Bzurą, po czym musiał wycofać się aż pod Kraków staczając krwawe boje między innymi pod Krzywopłotami 16-19 listopada. Następnie walczył na Podhalu pod Limanową, Nowym Sączem i Tarnowem. Po niezwykle krwawej bitwie pod Łowczówkiem (22-26 grudnia), straciwszy kilkuset ludzi został wycofany na dłuższy odpoczynek.
2. i 3. pułk legionów w początkach października rzucono do walki z armią rosyjską nacierającą na Węgry przez Galicję wschodnią i Karpaty. Stoczyły ciężkie boje pod Mołotkowem, wzdłuż Karpat, na Rusi Zakarpackiej, Huculszczyźnie i Bukowinie. Poniosły duże straty, wobec czego w marcu 1915r. odwołano je dla odpoczynku i reorganizacji.
Po reorganizacji w skład Legionów Polskich wchodziły 3 brygady: I Brygada została utworzona jeszcze w grudniu 1914r., a jej dowódcą został dotychczasowy komendant 1 pułku w Legionie Zachodnim - Józef Piłsudski, a od października 1916 pułkownik J. Żegota-Januszajtis; II Brygada, zwana również Karpacką lub Żelazną, powołana została na początku 1915 w Kołomyi, dowódcą został austriacki płk F. Küttner, którego od sierpnia 1916 zastąpił płk Józef Haller; w maju 1915 utworzono jeszcze III Brygadę pod dowództwem pułkownika W. Grzesickiego, potem kolejno pułkownika S. Szeptyckiego, pułkownika Z. Zielińskiego, pułkownika B. Roi.
I brygada wyruszyła na front w marcu 1915r. W maju stoczyła bardzo ciężką bitwę pod Konarami (16-25 maja) tracąc 1000 ludzi, a następnie walczyła na Lubelszczyźnie, a w końcu sierpnia na Podlasiu.
II brygada wyruszyła na front w połowie kwietnia 1915r. Brała udział w bojach z wojskami rosyjskimi na pograniczu Bukowiny i Besarabii. Poniosła tu duże straty podczas walk pozycyjnych. W czerwcu uczestniczyła w ofensywie austriackiej, walcząc między innymi pod Rokitną, gdzie 13 czerwca ułani polscy dokonali szarży na umocnione okopy rosyjskie. Od drugiej połowy czerwca do września 1915r. prowadziła krwawe walki pozycyjne nad Rarańczą.
W październiku i listopadzie wszystkie trzy brygady przerzucone zostały na front Wołyński, gdzie w 1916r. brały udział w krwawych walkach pod wsią Kostiuchnówką (4-7 VII 1916), nad Stochodem (16 VII-3 VIII 1916 ) i nad Styrem.
Gdy plany Piłsudskiego zostania komendantem Legionów okazały się nierealne, rozpoczął agitację przeciwko Komendzie Legionów i NKN. Żądał on większej samodzielności dla Legionów, wycofania z nich oficerów austriackich, utworzenia rządu polskiego oraz wycofania brygad z frontu na wypoczynek.. W walce o realizację tych postulatów postanowił rzucić na szalę cały swój autorytet i 29 lipca złożył prośbę o dymisje z legionów. Austriackie Naczelne Dowództwo zwlekało z decyzją, ale w końcu zgodziło się, zwalniając jednocześnie Sosnkowskiego.
W momencie dymisji J. Piłsudskiego ze stanowiska Komendanta I Brygady (1 X 1916) Legiony Polskie liczyły łącznie 7 pułków piechoty i 2 pułki ułanów. We wrześniu 1916r. liczyły ok. 25 tys. żołnierzy, a straty Legionów Polskich w oblicza się na ok. 15 tys. rannych i zabitych.
20 września władze austriackie zapowiedziały przebudowę Legionów na dwukrotnie liczniejszy Polski Korpus Posiłkowy. Miał on występować pod barwami narodowymi, a skierowani do niego oficerowie austriaccy mieli nosić mundury legionowe.
W pierwszych dniach lipca 1917r. Legiony miały złożyć nową przysięgę na wierność Niemcom. Zwolennicy Piłsudskiego postanowili odmówić złożenia jej słowami tekstu uchwalonego przez Tymczasową Radę Stanu. Wśród legionistów panowały nastroje antyniemieckie, a w większości pułków Piłsudski był niezwykle popularny. Około 2 tyś. legionistów wzięło urlop, by uniknąć przysięgi. Odmówiła jej złożenia cała I i III Brygada. Szeregowcy i oficerowie z Królestwa (około 3300) zostali za to internowani; szeregowców początkowo osadzono w Szczypiornie pod Kaliszem, a w grudniu 1917r. w Łomży, oficerów osadzono w Beniaminowie. Natomiast opornych legionistów- Galicjan, których było około 3500 wcielono do armii austro-węgierskiej i wysłano na front włoski. W nocy z 21 na 22 lipca internowano Piłsudskiego i Sosnkowskiego i przewieziono ich do Magdeburga.
II Brygada, która złożyła przysięgę została wcielona do armii austro-węgierskiej. Przemianowano ja na Polski Korpus Posiłkowy i w październiku wysłano na front rosyjski, na Bukowinę. Korpus liczył około 7500 żołnierzy. Do jednostki utworzonej pod zwierzchnictwem Niemiec czyli tzw. Polnische Wehrmaht weszło niewiele ponad 1100 legionistów.
Po trzech latach koncepcja legionowa poniosła ostateczną klęskę. Polacy po raz kolejny zostali wykorzystani jako „mięso armatnie". Z samych legionów pozostały tylko resztki, które w dodatku znalazły się pod obcym dowództwem.
47.Polskie formacje zbrojne na frontach II wojny światowej
Po zwycięstwie nad Polską Hitler przerzucił większość swoich sił zbrojnych na front zachodni. Choć polscy żołnierze przegrali walkę o swój naród, byli gotowi do obrony, dlatego uczestniczyli w walkach obronnych innych państw europejskich. Pomoc silniejszym mocarstwom oznaczała dla Polski i Polaków pakt wszystkich skrzywdzonych w wojnie i odzew poległych ze zwielokrotnioną siłą. Pomoc Sprzymierzeńcom, miała na celu późniejsze wydostanie ziem polskich spod okupacji. Polskie oddziały walczyły w państwach Skandynawskich oraz w Zachodniej Europie, a także na wodach międzynarodowych. Przedstawię teraz pokrótce działalność polskich sił zbrojnych na frontach II wojny światowej.
Flocie brytyjskiej nie udało się zapobiec inwazji niemieckiej, czego skutkiem była nieudana akcja obronna Norwegii. Pierwszą walką, w której wzięły udział oddziały polskie po wrześniu 1939 r., była kampania norweska. Wśród wielonarodowych sił ekspedycyjnych wysłanych przez Sprzymierzonych do Norwegii znalazła się Samodzielna Brygada Strzelców Podhalańskich pod dowództwem gen. Zygmunta Szyszki-Bohusza, która mimo niezwykle uciążliwych warunków - górzysty i podbiegunowy teren -wsławiła się w walkach o norweski port Narwik. W bojach o Norwegię wzięły też udział polskie okręty wojenne: okręt podwodny „Orzeł”, niszczyciele: „Błyskawica”, „Burza” i „Grom”. Ten ostatni zatonął podczas kampanii norweskiej trafiony bombą lotniczą w czasie jednego z nalotów. Choć oddziały Sprzymierzonych na krótko opanowały ważny port Narwik w północnej Norwegii, wypierając z niego oddziały niemieckie, musiały w związku z ogólną sytuacją wojenną na kontynencie przerwać operację. Po trwającej 62 dni kampanii norweskiej oddziały Sprzymierzonych wycofały się, ewakuując również norweskiego króla i inne ważne osobistości norweskiego rządu.
We Francji utworzono rząd polski. Premierem został generał Władysław Sikorski, który 7 listopada 1939 roku został mianowany Naczelnym Wodzem i Generalnym Inspektorem Sił Zbrojnych. Wodzowi Naczelnemu podlegał Sztab Naczelnego Wodza, Ministerstwo Spraw Wojskowych (od 1942 roku Ministerstwo Obrony Narodowej), Kierownictwo Marynarki Wojennej i Inspektorat Polskich Sił Powietrznych. Planowano odbudowę armii. Odbudowę tę chciano oprzeć na ochotniczym zaciągu spośród polskiej emigracji zarobkowej i żołnierzach kampanii wrześniowej, którym udało się przedostać do Francji. Formowanie oddziałów przeciągało się w czasie. Przeważnie działo się tak wskutek opóźnień w dostawach uzbrojenia i sprzętu przez stronę francuską.
Oddziały i jednostki Armii Polskiej wzięły udział w obronie Francji przed niemiecką agresją. 1 Dywizja Grenadierów, pod dowództwem gen. Bronisława Ducha, w połowie kwietnia 1940 roku została skierowana do strefy przyfrontowej. Tam miała dokończyć szkolenie i otrzymać resztę brakującego sprzętu. Francuski dowódca odcinak, który objęła polska dywizja, zabrał do swojej dyspozycji zdolności bojowe 1 Dywizji Grenadierów. Pomimo to dywizja stoczyła wiele zwycięskich potyczek z Niemcami, osłaniając wycofujące się jednostki francuskie. Jedną z nich była zwycięska bitwa pod Lagarte, gdzie dywizja ta walczyła samotnie po wycofaniu się skrzydłowych oddziałów francuskich.
Odtworzona we Francji 10 Brygada Kawalerii Zmotoryzowanej, dowodzona przez Francuzów w ostatniej chwili, gdy Niemcy przełamali obronę francuską we Flandrii i parli w głąb Francji. Brygadę podzielono, wysyłając część oddziałów na front w okolice Reims, a część pozostawiając do obrony Paryża. Po ciężkich walkach pod Montbart pojedyncze oddziały wycofały się na południe Francji. Stąd okrężną drogą, po wielu perypetiach, gen. Maczek i część jego podkomendnych przez Tunis, Maroko francuskie, Gibraltar dotarli do Anglii. 2 Dywizja Strzelców Pieszych, dowodzona przez gen. Bronisława Prugara-Ketlinga, po ciężkich walkach w okolicach Belford, na wieść o zawieszeniu broni wycofała się w zwartym szyku do neutralnej Szwajcarii.
W walkach powietrznych nad Francją, a później w bitwie o Anglię wzięli udział polscy lotnicy. Wyposażeni w nowoczesny sprzęt mogli wreszcie wykazać swą wartość bojową. W walkach powietrznych nad Wyspami Brytyjskimi Polacy zestrzelili 203 samoloty nieprzyjaciela. W bitwie o Anglię szczególny rozgłos zdobył myśliwski Dywizjon 303 im. Tadeusza Kościuszki.
Gdy 14 czerwca oddano stolicę Francji Niemcom, rząd Sikorskiego przeniósł się do Londynu, gdzie na podstawie umowy wojskowej polsko-brytyjskiej z 5 sierpnia 1940 roku przystąpił po raz kolejny do odbudowy polskich sił zbrojnych. W pierwszym okresie zwracano uwagę na tworzenie polskiego lotnictwa i marynarki, jednakże wobec bezpośredniego zagrożenia niemiecką inwazją przystąpiono do organizacji sił lądowych.
Zasadniczą przeszkodą w tworzeniu polskich sił zbrojnych na Wyspach Brytyjskich był brak bazy rekrutacji żołnierzy. Akcje werbunkowe w USA, prowadzone z udziałem W. Sikorskiego oraz generała J. Hallera i Padarewskiego doprowadziły do pozyskania zaledwie 2600 ochotników Możliwości mobilizacyjne wojska polskiego na Zachodzie uległy wyraźnej poprawie dopiero po ewakuacji Armii Polskiej generała W. Andersa ze Związku Radzieckiego na Bliski Wschód (1942). Część żołnierzy ewakuowanych z ZSRR wykorzystano do uzupełnienia Pierwszego Korpusu Polskiego w Szkocji, zwłaszcza 1 Dywizji Pancernej i Samodzielnej Brygady Spadochronowej, pozostała część utworzyła Armię Polską na Wschodzie. Po inwazji sprzymierzonych we Francji 1 Dywizja Pancerna generała S. Maczka rozpoczęła swe walki od zwycięstwa pod Falaise. Polscy pancerni wyzwolili znaczne obszary Francji, Holandii i Belgii, kończąc szlak bojowy w niemieckim Wilhelmshaven. We wrześniu 1944 w operacji powietrzno-desantowej Market Garden użyto polskiej Samodzielnej Brygady Spadochronowej. Brygada stoczyła ciężki bój pod Arnhem i Driel tracąc 25% stanu osobowego z ogólnej liczby 2000 żołnierzy.
Aktywne przez cały okres działań lotnictwo polskie na Zachodzie, liczące w 1944 roku czternaście dywizjonów, brało udział w nalotach na Niemcy i tereny okupowane, w obronie Anglii przed niemieckimi pociskami V-1, w zwalczaniu okrętów wojennych nieprzyjaciela.
Ogółem w czasie wojny lotnictwo polskie na Zachodzie wykonało ok. 80 tys. lotów bojowych, zestrzeliło i uszkodziło ok. 1000 samolotów nieprzyjaciela, strąciło 190 bomb latających (V-1), zrzuciło ok. 14 tys. t bomb oraz ok. 1500 t min, zniszczyło kilka tys. pojazdów mechanicznych, lokomotyw i wagonów kolejowych oraz zatopiło lub uszkodziło ok. 200 okrętów wojennych i in. jednostek pływających nieprzyjaciela. Straty własne: 1803 lotników poległych w walkach i w czasie ćwiczeń, 1948 rannych i 445 zaginionych.
W lipcu i sierpniu 1943 roku z Armii Polskiej na Wschodzie utworzono Drugi Korpus Polski, w skład, którego weszła także 3 Dywizja Strzelców Karpackich. 50-tysięczny Korpus przerzucono na przełomie 1943 i 1944 do Włoch, gdzie w składzie 8 Armii brytyjskiej otrzymał zadanie natarcia w kierunku na Rzym. Odniósł zwycięstwo pod Monte Cassino, zdobył Ankonę, przełamał obronę na tzw. Linii Gotów i zdobył Bolonię.
Polska Marynarka Wojenna prowadziła walkę z hitlerowską Kriegsmarine nieprzerwanie przez cały okres drugiej wojny światowej. Na mocy porozumienia z rządem brytyjskim, 3 nowoczesne polskie niszczyciele znajdujące się na Bałtyku skierowano do portów Wielkiej Brytanii. Później przedostały się tam okręty podwodne „Orzeł” i „Wilk”. Flocie polskiej przydzielono 2 ścigacze, zamówione w stoczniach angielskich przez Polskę jeszcze przed wybuchem wojny, a następnie inne okręty brytyjskie.
Już 7 września 1939 r. niszczyciel „Błyskawica” zaatakował i uszkodził u wybrzeży angielskich pierwszy niemiecki okręt podwodny. Polskie niszczyciele brały udział w akcjach floty brytyjskiej u wybrzeży niemieckich na Morzu Północnym i minowaniu wód przed niemieckimi portami. Duży rozgłos, oprócz „Gromu” i „Orła”, które zatonęły podczas obrony Norwegii, zdobył niszczyciel „Piorun”, przekazany Polakom w 1940 r. Okręt ten brał udział w pościgu za pancernikiem „Bismarc” i w nocy 26 maja 1941 r. jako pierwszy nawiązał kontakt bojowy ze ściganym okrętem. Pomimo olbrzymiej różnicy w rozmiarach okrętów i sile ich dział „Piorun” przez godzinę wiązał ogniem artyleryjskim niemiecki pancernik, unikając jego pocisków. W tym czasie zdążyły nadpłynąć pozostałe okręty alianckiego zespołu, które przejęły ciężar walki z tym kolosem, zakończonej jego zatopieniem. Okręty polskie brały udział w alianckich konwojach na Ocenianie Atlantyckim i do portów radzieckich. W konwojach do Archanielska i Murmańska pływały niszczyciele „Orkan”, „Piorun” i „Garland”. Ten ostatni w czasie jednego z konwojów w końcu maja 1942 r. odparł kilka ataków samolotów Luftwaffe, startujących z baz w pobliskiej Norwegii. Z załogi liczącej 145 ludzi stracił wtedy 25 marynarzy i pomimo licznych uszkodzeń dotarł do Murmańska. Dowódca radzieckiej Floty Północnej przesłał do załogi „Garlanda” list z wyrazami uznania i podziękowaniem za dzielną postawę polskich marynarzy.
Okręty polskie pływały po wielu morzach i oceanach. Toczyły walki z niemiecką artylerią na brzegach okupowanej Francji, tropiły i zatapiały niemieckie okręty podwodne. W grudniu 1942 r. niszczyciel „Burza” zatopił niemieckiego U-boota bombami głębinowymi, a w lutym 1943 r. uszkodził ciężko okręt podwodny U-606, zmuszając go do wynurzenia. Marynarze ORP „Burza” wzięli jego załogę do niewoli. Wojna morska była wojną okrutną. Polska Marynarka Wojenna także poniosła wiele ciężkich strat. Wiosną 1942 r. sojusznicy omyłkowo zatopili polski okręt podwodny „Jastrząb”, uczestniczący w osłonie konwoju do Murmańska. W czerwcu 1942 r. zatonął na minie w porcie maltańskim niszczyciel „Kujawiak”, który niósł pomoc tonącemu okrętowi brytyjskiemu. 8 listopada 1943 r. niemiecki U-boot zatopił na północnym Atlantyku nowoczesnego niszczyciela „Orkan”. Z załogi okrętu ocalał tylko jeden człowiek. Łączne straty Polskiej Marynarki Wojennej wyniosły 404 poległych i 191 rannych marynarzy.
Polacy wzięli także czynny udział w obronie Tobruku. W skład 8 Armii brytyjskiej broniącej Egiptu weszła Samodzielna Brygada Strzelców Karpackich pod dowództwem gen. Stanisława Kopańskiego. Brygada powstała na terenie francuskiej Syrii, a po kapitulacji Francji przedostała się do posiadłości brytyjskich w celu kontynuowania walki z Niemcami. Brygada została przewieziona drogą morską do Tobruku, gdzie przez 4 miesiące broniła tej twierdzy. Po przełamaniu oblężenia Tobruku, Polacy uczestniczyli w pościgu za cofającymi się wojskami nieprzyjaciela. Pod miejscowością El Ghazala brygada stoczyła zwycięską bitwę z oddziałami niemiecko-włoskimi, biorąc 4 tys. Jeńców. Następnie brygada uczestniczyła w zdobyciu pustynnej twierdzy Baridia.
Polskie formacje zbrojne walczyły o wolność i koniec wojny na wielu frontach II wojny światowej, wszędzie z jednakowym zaparciem i oddaniem. Dzięki polskim żołnierzom udało się osiągnąć efekt zaskoczenia w niemieckich oddziałach zbrojnych. Choć przewaga liczebna jednostek niemieckich oraz jakość sprzętu wojskowego, jakim operowały niemieckie oddziały była znaczna, to polscy żołnierze potrafili i przede wszystkim chcieli stawić czoło tyranowi, aby zakończyć wyzyskiwanie innych państw przez nazistów. Polskie oddziały pomagając innym państwom, liczyły na ich wsparcie w odepchaniu oddziałów atakujących. Polskie oddziały liczyły na koniec wojny, do którego można było doprowadzić osłabiając przeciwnika, czemu właśnie podjęły się polskie oddziały.
48. Polskie siły zbrojne na zachodzie w II Wojnie Światowej
Polskie Siły Zbrojne (PSZ) na Zachodzie , były to formacje wojskowe tworzone przez polski rząd emigracyjny poza krajem dla konty-nuowania walki zbrojnej przeciw hitlerowskim Niemcom u boku koalicji państw alianckich. PSZ na Zach. składały się z: wojsk lądowych, marynarki wojennej i lotnictwa z własnym dowództwem na czele. W ciągu 6 lat wojny przez PSZ na Zach. przewinęło się ok. 300000 żołnierzy. Naczelnymi wodzami byli: gen. W. Sikorski (do 4 VII 1943), gen. K. Sosnkowski (lipiec 1943 — wrzesień 1944) i gen. T. Bór-Komorowski (październik 1944—45: faktycznie nie do-wodził). Organy dowodzenia: Sztab NW (6 oddziałów; szefowie sztabu: płk K. Kędzior, gen. T. Klimecki — do 4 VII 1943 i gen. S. Kopański — od 6 VIII 194.1), MSWojsk (przekształcone w 1942 w MON). Kierow-nictwo Marynarki Wojennej i Inspektorat (dowództwo) Polskich Sił Powietrznych. Ministrowie: gen. Sikorski, gen. M. Kukieł, szef kierownictwa marynarki wojennej — kontradmirał J. Świński. Inspektorzy (do-wódcy) Polskich Sił Powietrznych: gen. J. Zając, gen. Ujejski, gen. M. Iżycki, Instytucje centralne: Centralna Komisja Regulaminowa (CKR, Wojskowy Trybunał Orzekający (WTO), Wojskowy Instytut Techniczny (W1T), Wojskowy Instytut Geograficzny (WIG), Biuro Administracji Funduszem Obrony Narodowej (FON), Biuro dla Spraw Rodzin Wojskowych. Taką definicję możemy przeczytać w prawie każdej encyklopedii, Ja spróbuję rozwinąć ten temat.
Po mianowaniu naczelnym wodzem gen. Sosnkowskiego nastąpiła szeroka roz-budowa naczelnych organów wojskowych. Powołano do służby czynnej wielu oficerów będących dotychczas bez przydziału, wyznaczając im prace przygotowawcze do zorganizowania administracji wojsk, na czas obej-mowania władzy w wyzwalanym kraju. Zaczęto 5-miesięczne kursy przygotowawcze, w Wyższej Szkole Wojskowej. (WSWoj.), zorganizowane jesienią 1940 przy Oddziale Operacyjnym Sztabu Naczelnego Wodza. W latach następnych uruchomiono roczne kursy Wyższej Szkoły Wojskowej w Peebles (Szkocja). Wysyłano również oficerów na studia do brytyjskich i amerykańskich uczelni wojskowych. Przy MON uruchomiono też w 1943 Wyższą Szkołę Lotniczą i Centrum Wyższych Studiów Wojskowych na którym przeszkolone zostały trzy kursy kandydatów na dowódców związków operacyjnych i taktycz-nych. Pierwsze formacje PSZ na Zachodzie powstały w okresie od września 1939 do czerwca 1940. Było to Wojsko Polskie we Francji, którego zalążkiem stała się dy-wizja polska, tworzona od połowy września 1939 po-czątkowo z ochotników staraniem polskiwj emigracji za-robkowej. Stany liczebne Wojska Polskiego we Francji wzrastały stopniowo w miarę napływu z kraju żołnie-rzy, którzy uszli niewoli i przez Węgry, Rumunię lub kraje bałtyckie przedostali się na Zachód oraz w wy-niku poboru prowadzonego przez administracje francuskie. i limitowanego wydajnością stacji rozdzielczych. W czerwcu 1940 wojska lądowe osiągnęły liczbę 72900 żołnierzy. Utworzono brygadę podhalańską (górską) i dwie dywizje piechoty, zapoczątkowano organi-zację dwóch lekkich dywizji piechoty powołano do życia instytucje centralne i rozwinięto sieć szkolnictwa wojskowego. Siły lotnicze liczyły 9500 osób i formowały się równolegle we Francji i W. Brytanii na podstawie oddzielnych umów. Do połowy 1940 powstały trzy dywizjony i kilkanaście kluczy lotnictwa myśliwskiego, dwa dywizjony specjalne i jeden bombowy. Marynarka wojskowa której skład osobowy wynosił ok. 1420 osób, bazowała w W.Brytanii i składała się z dywizjonu niszczycieli, dywizjonu okrętów podwodnych i zespołu szkolnego.
Jako pierwsze po klęsce wrześniowej podjęły walkę jednostki marynarki wojskowej. Od 7 IX 1939 w składzie zespołów brytyjskiej marynarki wojennej wykonywał zadania bojowe dywizjon niszczycieli polskich (Błyskawica, Burza, Grom),, który w przeddzień wybuchu wojny opuścił Bałtyk i dołączył do floty brytyjskiej. W październiku 1939 przybył do Szkocji okręt podwodny Wilk. Nieco później dołączył okręt podwod-ny ORP Orzeł, który zdołał ujść z internowania w Tallinie. 8 IV 1940 ORP Orzeł wykrył i storpedował niemiecki transportowiec zdążają-cy ku brzegom Norwegii. W kwietniu i maju na wodach norweskich działał dywizjon niszczycieli. Tam też pod Narwikiem poniósł pierw-szą stratę. 4 V 1940 zatonął od bomb nieprzyjaciela ORP Grom; zginęło 59 marynarzy. W marcu do walk na Zachodzie włączyło się lot-nictwo myśl. 26 III 1940 klucze polskie., formowane na ziemi francuskiej, przyby-ły do strefy frontowej i stoczyły pierwsze walki powietrzne nad Bel-gią i północną Francją. Piloci polscy (136 osób) do 18 VI 1940 zestrzelili 51 samolotów niemieckich., tracąc 26 pilo-tów. Działania na lądzie zapoczątko-wała Samodzielna Brygada Strzelców Podhalańskich (SBSP). Włączona w skład północno-zachodniego korpusu ekspedy-cyjnego sprzymierzonych, o świcie 24 IV odpłynęła do Norwegii. Stan liczebny brygady wynosił ok. 5000 żołnierzy. Bataliony polskie stanowiły 1/3 sił lądowych sprzymierzonych, działających w rejonie Narwiku. Po wylądowaniu brygada miała pilnować wybrzeża wyspy Hinnoy (Lofoty). Jeden z batalionów został wydzielony do natarcia na Bjerkvik (13—14 V 1940). Zaraz potem główne siły brygady objęły odcinek na płw. Ankenes (na południe od Narwiku), gdzie do końca maja prowadziły walki obronne na gó-rzystym terenie. W bitwie o Narwik brygada pod-halańska miała zdobyć Ankenes oraz osady Bcisfjord i Sildvik. Brygada polska ułatwiła oddziałom francusko-norweskim opanowanie miasta Narwik. Następnie SBSP do 8 VI 1940 osłaniała załadowanie wojsk korpusu ekspedy-cyjnego na okręty i jako jedna z ostatnich odbiła od brzegów Norwegii, udając się w drogę powrotną do Francji.
W I fazie niemieckiej agresji na Holandię, Belgię i Francję obok lotnictwa polskiego walczyło kilka polskich kom-panii przeciwpancernych przydzielonych do dywizji francuskiej. W II fazie (w tzw. bitwie o Francję), która rozpoczęła się 5 VI, oprócz ośmiu kompanii przeciwpancernych (każda około 80 ludzi) wziął udział oddział pancerny pod nazwą 10 brygady kawalerii pancernej (1709 ludzi). Zadaniem od-działu było zabezpieczenie styku między dwiema armiami francuskimi (4 i 6) wycofującymi się na południe. Po potyczkach pod Champaubert i Montmirail oddział polski przeszedł do odwrotu, w trakcie którego w nocy na 17 VI 1940 zaskakującym atakiem odbił na krótko Montbard, zajęte przez batalion 66 pp 13 DZmot niemieckiej.
l Dywizja Grenadierów Polskich (16 165 żołnierzy) wnio-sła istotny wkład w działania wojsk francuskich. w tzw. Sek-torze Sarry w Lotaryngii, stawiających opór l A niemieckiej. Od 9 do 14 VI 1940 obsadzała odcinek Altwiller, Lenning i w ciągu dwóch następnych dni prowadziła dzia-łania opóźniające w kierunku Dieuze, Lagarde. 17—21 VI 1940 stoczyła ciężkie boje na kanale Marna — Ren pod Lagarde, a potem na południe od tej rubieży w rejonie Baccarat i Raon — 1'Etape. Równie ważna rola przy-padła w udziale 2 dywizji strzelców pieszych (15830 ludzi), działającej w składzie 45 K francuskiej w rejonie Belfortu. W trakcie wycofywania się na południe 18—19 VI 1940 doszło do walk na wzgórzach Cios du Doubs, w pobliżu granicy szwajcarskiej. Oddział wydzielony dy-wizji (5 pułk strzelców pieszych i dywizyjny oddział rozpoznawczy) osłaniał przeprawy na rzece Saone, gdzie poniósł duże straty. Siły główne dywizji wyco-fały się na terytorium Szwajcarii i zostały internowane. W obronie tzw. reduty bretońskiej zostały zaangażo-wane 15—18 VI pododdziały 3 DP, pułk wystawiony przez Centrum Wyszkolenia w Coetquidan oraz SBSP po jej powrocie z Norwegii. W ewakuacji wojsk alianckich z Francji do W.Brytanii uczestniczyły niszczyciele Błyskawica i Burza oraz statki marynarki handlowej. W ostatnich dniach kampanii francuskiej wal-czące jednostki polskie, z wyjątkiem 2 dywizji strzelców pieszych internowanej w Szwajcarii (ok. 13000), zosta-ły rozwiązane. Tylko nieliczne grupy żołnierzy zdołały ewakuować się do W. Brytanii razem z ośrodkami szkoleniowymi i organizacyjnymi nic zaangażowanymi w walce. Ocalała również będąca w stadium organi-zacji Brygada Strzelców Karpackich, która po kapitulacji Francji przeszła z Syrii do Palestyny.
Klęska Francji przekreśliła koncepcje rządu emigracyjnego gen. Sikorskiego kontynuowania walki zbrojnej u boku Francuzów i nadzieje na rychłe zwycięstwo i po-wrót do kraju. Sformowane z niemałym trudem woj-sko uległo rozproszeniu. Dotychczasowe źródła rekru-tacji były wyczerpane. Wojna jednak trwała. U boku W. Brytanii, która była zdecydowana walczyć dalej, stanął również emigracyjny rząd polski, podejmując na nowo próbę odtworzenia PSZ na terenie W. Brytanii w opar-ciu o ubogie zasoby ludzkie uzyskane w drodze ewakuacji resztek wojska z Francji. PSZ miały się składać z wojsk lądowych, morskich i powietrznych. Praktycznie jednak, dysponując zaledwie 27 614 żołnierzami (przy proporcji 3,5 żołnierza na l oficera) z dużą nadwyżką niezdat-nych do służby liniowej starszych oficerów i wobec braku bazy rekrutacyjnej, nie można było planować większej rozbudowy wojsk ląd. Postanowiono zatem na razie utworzyć z oddziałów ześrodkowanych w Szko-cji skadrowany l korpus. Składał się on z dwóch brygad strzelców i kilku brygad skadrowanych (rów-nowartość bojowa batalionu piech.). Z naczelnych organów wojsk, zachowano jedynie sztab naczelnego wodza i niektóre instytucje centralne, zrezygnowano z mi-nisterstwa. Instytucję ministerstwa reaktywowano dopiero w 1942 w związku z tzw. akcją kontynentalną (praca konspiracyjna w środowiskach polskiego we Francji i Belgii).
Wobec groźby inwazji niemieckiej w 1940/41 korpusowi polskiemu powierzono do osłony 200-kilometrowy odcinek wybrzeża wschodniej Szkocji, także załogami polskimi obsadzono niektóre pociągi. Załogi dwunastu pociągów zorga-nizowano w cztery dywizjony (załoga: 35—50 ofice-rów). Część oficerów skierowano do służby w wojskach kolonialnych. Spośród 800 kandydatów, którzy zgło-sili się do służby w Afryce Zachodniej przyjęto 273 oficerów.
Główną uwagę zwrócono na rozwój lotnictwa. Lot-nicy polscy szybko włączyli się do bitwy o Wielką Brytanię. Od lipca 1940 ok. 100 pilotów polskich latało w formacjach myśliwskich RAF. W sierpniu powstały dwa pierwsze polskie dywizjony myśliwskie (302 i 303). Udział pilotów polskich w tej bitwie był duży. Przyznano im: 203 pewne zestrzelenia, 35 prawdopodobnych i 36 uszkodzonych maszyn niemieckich Korzystnie też kształto-wało się porównanie strat do uzyskanych rezultatów. Na jednego pilota poległego w walce wypadło 6 ze-strzelonych samolotów niemieckich, podczas gdy w forma-cjach bryt. stosunek ten wynosił l :3.
Wybuch wojny niemiecko-radzieckiej 22 VI 1941 rozszerzył możliwości rozbudowy PSZ poprzez wykorzystanie polskich zasobów ludzkich na terenie ZSRR. Były to zasoby tym cenniejsze, że niemal całkowicie zawiodła akcja werbunkowa w obu Amerykach. 30 VII 1941 nawiązane zostały polsko-radzieckie stosunki dyplomatyczne, a 14.VIII podpisana umowa wojskowa na mocy której przystąpiono do organizacji Armii Polskiej w ZSRR. Skład armii ustalono definitywnie w grudniu 1941 na sześć dywizji piechoty (96000 żołnierzy). Armia ta (łącz-nie ok. 83 000 osób) w następstwie pogorszenia się stosunków polsko-radzieckich została w dwóch ewakuacjach: marcowej i sierpniowej 1942, wyprowadzona na Środkowy Wschód, gdzie podporządkowano ją dowództwu brytyjskiemu. W ten sposób rząd emigracyjny. przekreślił szansę udziału części sił zbrojnych w walce z Niemcami u boku Armii Radzieckiej. W wyniku uzyskania tą drogą uzupełnień sformowano 25 II
1942 l Dywizję Pancerną, a 6 VIII 1943 4 DP, które miały two-rzyć trzon l Korpusu Pancerno-Motorowego w Szko-cji, zreorganizowanego na mocy rozkazu z 23 IV 1942. Oprócz tego 4 brygadę skadrowaną rozwinięto (23
IX 1941) w l Samodzielną Brygadę Spadochronową. Wszystkie pozostałe jednostki i instytucje wojskowe podporządkowano z końcem 1942 dowództwu brytyjskiemu.
W 1941—42 na Bliskim Wschodzie polski wysiłek zbrojny wyrażał się w udziale Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich w operacjach w północnej Afryce. Bryga-da liczyła niespełna 5000 żołnierzy. Po 4 miesiącach w obronie Tobruku wzięła udział wraz z oddziałami 8 A brytyjskiej w pościgu za nieprzyjacielem. 14—16 XII brygada przełamała pozycje wojsk włoskich pod El-Ghazalą, w Cyrenajce organizowała przeciwdesantową. obronę wy-brzeża, następnie wspólnie z brygadą ,,Wolnych Francuzów" fortyfikowała węzeł dróg pustynnych w Meliki, broniła pozycji pod EI-Ghazalą; jej artyleria wspierała szturm Bardii, uwieńczony zdobyciem twierdzy, drugiej po Tobruku co do wielkości i zna-czenia w Libii. W lutym i marcu 1942 brygada odeszła do Palestyny na odpoczynek i reorganizację. Po wchło-nięciu uzupełnień z ZSRR brygada została rozwinięta w 3 Dywizję Strzelców Karpackich, która wraz z dy-wizjami wyprowadzonymi przez gen. Andersa z ZSRR stanowiła trzon Armii Polskiej na Wschodzie rozlo-kowanej na terytorium Iraku. W lipcu i sierpniu 1943 z Armii Polskiej na Wschodzie został wyłoniony Drugi Korpus Polski i jeszcze w tym samym roku przesunięty do Egiptu, a na przełomie 1943/1944 przerzu-cony na front włoski.
W działaniach wojennych w 1944 została zaangażowana podstawowa część PSZ na Zachodzie. Do tego czasu siły lotnictwa polskiego wzrosty do 14 dywizjonów i brały in-tensywny udział m.in. w ofensywie Niemieckiej, w obronie Anglii przed niemieckimi środkami bezpilotowymi, w zwalczaniu niemieckich okrętów. Dywizjon specjalny latał nad Polskę i inne kraje okupowane ze zrzutami dla partyzantów. W ramach przygotowań aliantów do inwazji na kontynent (operacja ,,0verlord") polski dywizjony lotnictwa myśliwskiego zostały zorganizowane w trzy skrzydła. Dwa z nich (131 i 133) brały bezpoś-redni udział w inwazji oraz wspierały działanie wojsk lądowych aliantów we Francji, Belgii, Holandii i w Niem-czech, a trzecie skrzydło wykonywało zadania specjalne (minowanie wód, poszukiwanie okrętów przeciwnika, patrolowanie) z baz na Wyspach Brytyjskich.
W obronie nad rzeką Sangro we Włoszech znalazł się cały 2 Korpus Polski (ok. 50000 żołnierzy wraz z od-działami i pododdziałami rodzajów wojsk i służb). W walkach obronnych nad rzeką Sangro i w bitwie o Monte Cassino korpus, przełamując linię ,,Gusta-wa" i linię „Hitlera", poniósł duże straty. W okresie 25 IV — 31 V 1944 poniósł straty liczące 4199 osób, tj. 9.1% stanu osobowego (45999 osób), w tym 924 (22%) poległych, 2930 (69,8%) rannych i 345 (8,2 %) zaginionych. Dla porównania: straty korpusu francuskiego wynosiły 7,6% kanadyjskiego 5.79% i brytyjskiego 8,55%. W połowie czerwca 2 Korpus Polski prowadził działania na samo-dzielnym kierunku operacji wzdłuż wybrzeża Adriatyku; 24 VII 1944 w wyniku operacji zaczepnej zdobył Ankonę, po czym zawiązał walki o linię Gotów (przełamana ostatecznie 31 VIII — l IX 1944). Jesienią i zimą (14 X 1944— l l 1945) prowadził walki w Ape-ninie Emiliańskim, a 2 I — 8 IV 1945 — działania obronne nad rzeką Senio; zakończył wojnę wkrocze-niem 21 IV 1945 do Bolonii.
Na początku sierpnia 1944 weszła do działań w Nor-mandii l Dywizja Pancerna (15642 żołnierzy i 381 czoł-gów), która aż do końca wojny działała w ramach l A kanadyjskiej, wykonując najczęściej główne zadania. Szczególnie ważną rolę odegrała w bitwie pod Falaise (18—21 VIII). Podczas pościgu dywizja wyzwoliła wiele miast belgijskich i uniemożliwiła przeciw-nikowi zorganizowanie skutecznej obrony na ko-lejnych rubieżach. W trakcie walk we Flandrii 19— 22 IX stoczyła bój pod Axel, 29 X wyzwoliła Bredę i szereg mniejszych miejscowości. W kwietniu 1945 prowadziła walki we Fryzji, sforsowała 19 IV Kustenkanal, kończąc działania woj. 6 V zajęciem bazy morskiej Wilhelmshaven, w której poddało się 10 dowództw dywizji piechoty, 8 pułków piech. i arty-lerii, 3 admirałów i generałów oraz 1900 oficerów i 32 000 szeregowych. Na zdobycz wojenną składały się: 3 krążowniki, 18 okrętów podwodnych, amunicja, materiały i tysiące ton żywności.
We wrześniu 1944 w operacji powietrzno-desantowa „Market-Garden" brała udział l samodzielna brygada spadochronowa (stan bójowy ok. 2000 żołnierzy). 17—26 IX brygada walczyła w Holandii, w ścisłym współ-działaniu z l dywizją powietrzno-desantową (bryt.) w rejonie Arnhem i Driel.
Ogółem w czasie wojny lotnictwo polskie na Zachodzie wykonało m.in. ok. 80000 lotów, zestrzeliło i uszko-dziło ok. 1000 samolotów npla, strąciło 190 bomb latających (V-1), zrzuciło ok. 14000 t bomb (nie licząc bomb zrzuconych przez myśliwce), zniszczyło kilka tysięcy pojazdów mechanicznych i wagonów kolejowych., zatopiło lub uszkodziło ok. 200 różnych jednostek pływających.
Okręty pod polską banderą walczyły na Oceanie Atlantyckim oraz morzach: Północnym, Norweskim i Śródziemnym: często działały na M. Arktycznym; uczestniczyły też w operacjach przeciwko liniowym okrętom niemieckim, pływały w konwojach do Kanady, Stanów Zjednoczonych i Związku Radzieckiego. Brały także udział w głównych morskich operacjach desantowych w Afryce Północnej i w Normandii. Ich liczne zwycięstwa nie obyły się bez strat. W akcjach zatonęło 6 okrętów polskich (Grom, Orzeł, Jastrząb, Kujawiak, Orkan, Dragon).
PSZ byty niemal bez przerwy czynne bojowo podczas wojny w Europie. Świadectwem ich udziału w walkach był wysoki stopień strat, które tylko w zabitych, rannych i zaginionych sięgały 10% stanu osobowego. Toteż główną troską naczelnych władz wojskowych, była sprawa rezerw. Sięgnięto nawet po jeńców—Polaków wcielonych przymusowo do armii niemieckiej. Pierwszą ich partię w liczbie 2000 ochotników wykorzystano już w 2 połowie 1943. W dwóch ostatnich latach wojny „ewakuacja specjalna" stanowiła podstawowe źródło uzupełnień, dostarczając wojsku łącznie ok. 89000 żołnierzy. Do skupisk polonijnych w Europie Zachodniej dotarto ponownie dopiero w 2 połowie 1944 i w pierwszych miesiącach 1945 (robotnicy polscy wywiezieni przymusowo do Niemiec, uwalniani z obozów jeńcy polscy).W ten sposób do końca wojny z terenów Francji wcielono ok. 7000 i z obszaru Niemiec zachodnich 21 000 osób.
Stan PSZ na Zachodzie na dzień l V 1945 wynosił 194 500 żołnierzy. Dysponowały one ok. 950 działami i moździerzami, ok. 1100 działami przeciwpancernymi i przeciwlotniczym, przeszło 1330 czołgami j działami pancernymi., 2970 transporterami opancerzonymi i 1800 samochodami pancernymi oraz ok. 32 000 różnych pojazdów mechanicznych. W chwili zakończenia wojny znajdowała się na froncie zachodnim w rejonie Wilheimshayen l dywizja pancerna dysponująca 415 czołgami i działami pańć., 515 transporterami i samochodami opanc., 3470 innymi pojazdami mech. Oraz 198 działami i moździerzami. Na froncie w tym w rejonie Bolonii znajdował się 2 Korpus Poi. (55 500 żołnierzy),dysponujący 874 działami i moździerzami, 264 czołgami i działami pancernymi, 1670 transporterami i samochodami opancerzonymi oraz ponad 12000 innych pojazdów mechanicznych. W Szkocji, jeszcze nie w pełnej gotowości bojowej, był l Korpus Pancerno-Motorowy mający w swoim składzie 4 dywizję piechoty i 16 brygadę panc. Łącznie ze stacjonującą tam brygadą spadochronową liczył on ponad 30000 ludzi. W południowych Włoszech znajdowała się 7 dywizja piech. skompletowana w 80% oraz 16 brygada piechoty i 16 pal w Egipcie zaś 14 samodzielna brygada pancerna, razem ok. 36 000 osób. Siły powietrzne w liczbie 14 dywizjonów wraz z ośrodkami szkoleniowymi liczyły ok. 14 000
personelu i 252 samoloty bój. Marynarka wojenna z polskimi załogami składała się z l krążownika i 6 niszczycieli, 3 okrętów podwodnych i 6 ścigaczy (łącznie 18 153 ton). Siły morskie uzupełniała marynarka handlową wykorzystywana do przewozów morskich o ogólnym tonażu 138000 BRT.
Po zakończeniu działań wojennych oddziały polskie pełniły służbę okupacyjną w Niemczech i Włoszech. Do kraju wróciło ok. 120000 żołnierzy. Reszta pozostała na emigracji, przechodząc okres demobilizacyjny (1949—50) w tzw. Polskim Korpusie Przysposobienia i Rozmieszczenia. Niemniej już po 1949 spośród pozostałych na emigracji byłych żołnierzy PSZ na Zachodzie wielu indywidualnie powróciło do kraju.
49. Porównaj totalitaryzm hitlerowski i stalinowski
U podłoża totalitaryzmów hitlerowskiego i stalinowskiego leży coś, co w ogóle charakteryzowało okres międzywojenny XX wieku. Większość Europy uległa, bądź skłaniała się ku ustrojom autorytarnym, nie demokratycznym. Wspomnieć wypada Włochy - ojczyznę faszyzmu, Hiszpanię z rodzącą się po wojnie domowej dyktaturą gen. Franco, Niemcy i Rosję sowiecką rządzone praktycznie jednoosobowo czy takie kraje jak Polska z ?kultem? Marszałka Piłsudzkiego. Nastroje autorytarne wzmacniał prawdopodobnie kryzys gospodarczy z lat 30. który wymagał określonej, twardej polityki gospodarczej i pieniężnej a także rozczarowanie po klęsce świata przedwersalskiego - dla krajów przegranych upokorzenie a dla zwycięzców trudności gospodarcze.
Totalitaryzmem nazywamy doktrynę polityczna uzasadniającą skrajny centralizm w ustroju politycznym państwa oraz potrzebę ingerencji władz państwowych we wszystkie dziedziny życia społecznego przy jednoczesnej likwidacji wszelkich form samorządności obywateli, także system polityczny realizujący tą doktrynę w postaci pa?stwa totalitarnego. Charakteryzują go: wprowadzenie systemu jednopartyjnego (NSDAP w Niemczech i WKP(b) u sowietów), zapewnienie partii rządzącej nie tylko monopolu politycznego, ale też ideologicznego i ekonomicznego, poprzez poddanie środków masowego przekazu (prasa, radio i kino- te dwa ostatnie szczególnie w Niemczech; wcześniej te media nie były propagandowo docenione) i zarządzania gospodarką centralnej kontroli, rozbudowanie aparatu policyjno-wojskowego, zniewolenie społeczeństwa terrorem policyjnym wymierzonym przeciw wszystkim potencjalnym przeciwnikom. Gospodarkę sowiecka poddano regułom centralnego zarządzania. Odrzucono zasady gospodarki rynkowej, zlikwidowano prywatną własność w miecie i na wsi. Do monstrualnych rozmiarów rozbudowano administrację i sprawozdawczość. Całą gospodarkę poddano kontroli służb bezpieczeństwa, które wszędzie dopatrywały się sabotażu i dywersji. W Niemczech kapitał popierał Hitlera najpierw w złudnym przekonaniu, że uda się go kontrolować, potem z akceptacji nadrzędnych celów polityki Hitlera - ekspansji i panowania w Europie i na świecie.
W wyniszczonej I wojną światową i rewolucją Rosji Sowieckiej po śmierci Lenina do władzy dochodzi Stalin - kreatura uparta, pracowita i wytrwała, o pokrętnym umyśle. Stalin, który jeszcze za życia wodza rewolucji zdobył ogromne wpływy w aparacie partyjnym (wykonując pracę administracyjną, której nikt nie chciał się podjąć), stał się podejrzliwym, z czasem coraz okrutniejszym tyranem. ?Odziedziczył? system obozów pracy przymusowej GUŁAG i z czasem doprowadził do jego rozwinięcia. Ulegle mu służby policyjne z wielką gorliwością dostarczały mu darmowej siły roboczej - Wrogów Ludu. Paradoksalnie - co kilka lat oni sami zasilali ich szeregi. Przymusowa kolektywizacja przyniosła pięć milionów ofiar i dwa razy tyle uwięzionych w obozach pracy. Od początku 1933 roku liczba ta już nigdy się nie zmniejszyła (spadla dopiero kilka lat po śmierci Stalina). Za pomocą polityki terroru Stalin wyeliminował wszystkich potencjalnych i domniemanych konkurentów do władzy. Wymordował wszystkich współpracowników Lenina. Praca przymusowa przestała być zjawiskiem marginalnym, jak za czasów Lenina, stając się ważna i integralną częścią gospodarki, przy czym OGPU zarządzało dużymi terenami Syberii i Środkowej Azji. Przykładowo przy budowie kanału Białomorskiego, pokazowej budowy Stalina, zatrudniono ponad 300 tys. więźniów.
Polityka terroru doprowadziła do poważnego osłabienia armii sowieckiej - podczas czystki w 1937 wymordowano 70% wyższej kadry oficerskiej, 3000 wyższych oficerów tajnej policji i 90% prowincjonalnych oskarżycieli publicznych.
Niemcy Republiki Weimarskiej z inflacją, która co prawda uwolniła przemysł niemiecki od balastu zadłużenia, co umożliwiło (m.in. dzięki ogromnym środkom inwestycyjnym z Ameryki) ogromny wzrost produkcji i eksportu, ale też powodowała, że dochody realne ludności były w najlepszym razie o 6% niższe od poziomu przedwojennego. Wysoki był też poziom bezrobocia: od 18% w 1926 do aż 43,7% w 1932. Niemcy, zmęczeni politykowaniem, przerażeni możliwością przechwycenia władzy przez komunistów (w wyborach w listopadzie 1932 zdobyli 100 miejsc wobec 196 nazistów) umożliwili Hitlerowi objęcie władzy. Już 28.02.1933 (po podpaleniu Reichstagu) Hitler wydal dekret wyjątkowy o ochronie narodu i pa?stwa, uzupełniony innym, przeciwko zdradzie wymierzonej w naród niemiecki i zdradliwym machinacjom. Najważniejszy fragment tego dekretu brzmi następująco;
Artykuły 114-118, 123-124 i 153 Konstytucji Rzeszy Niemieckiej są czasowo anulowane. W konsekwencji ograniczenie wolności osobistej, prawa do swobodnego wyrażania opinii, w tym wolności prasy, stowarzyszeń, zgromadzeń, kontrola listów, telegramów i rozmów telefonicznych, przeszukania w domach i konfiskaty oraz ograniczeń własności są dopuszczalne ponad granice ustalone dotychczas przez prawo.
Dekret ten, pozostając w mocy do 1945, dawał Hitlerowi pełne możliwości stworzenia pa?stwa totalitarnego; stanowił podstawę jego rządów. W tym różnił się on od Stalina, który przejmował i stosował władzę bardziej ponad prawem niż względem niego. W następstwie dekretu i dziki ustawie o uprawnieniach Hitler praktycznie obalił konstytucję i prawny rząd. Opozycję zlikwidowano aresztowaniami. Głównych komunistycznych przywódców zlikwidowano (tych, którzy uciekli do Sowietów spotkał podobny los). Zdelegalizowano wszystkie partie poza narodowo socjalistyczną. Mając za wzór dojrzały model sowiecki, Hitler stworzył aparat terroru i machin policyjnego pa?stwa szybciej nawet niż Lenin, a wkrótce rozmiary tego zjawiska dorównały stalinowskiemu reżimowi. Pierwszy obóz koncentracyjny założony został już 22.03.33 w Dachau. Jego otwarcie poprzedziło stosowne ogłoszenie w prasie. Podobnie jak w Rosji sowieckiej, Hitler ustanowił nazistowskie sądy ludowe (wynalazek leninowski). Uważał si? za socjalistę, a istota socjalizmu polegała według niego na gotowości każdej jednostki czy grupy do współdziałania w polityce narodowej. Tak wic nie miało znaczenia, kto był właścicielem fabryki, o ile jej właściciele wykonywali polecenia. ?Dlaczego mielibyśmy socjalizować banki i fabryki? Socjalizujemy ludzi? mówił. W 34. przeprowadził czystkę. Postanowił zamordować wszystkich swoich politycznych wrogów jednoczenie, a przy okazji wyrównać stare długi. Zuchwałość tej czystki zainspirowała Stalina do czystek 1936-38. Z kolei polityka narodowościowa Stalina polegająca na wysiedlaniu i eksterminacji całych narodów zachęciły Hitlera do przeprowadzenia swoich wojennych planów, które miały na celu całkowitą zmianę demografii Europy Wschodniej.
Tym, co różniło nazizm od stalinizmu był zadekretowany rasizm w Niemczech. Zgodnie z naturą Stalina, jego antysemityzm był głęboko ukryty.
Obie te formy totalitaryzmu były ze sobą związane w procesie ich historycznego rozwoju. Tak jak wojna umożliwiła Leninowi przechwycenie władzy, a niemiecki ?wojenny socjalizm? podsunął mu politykę ekonomiczną, tak samo istnienie stalinowskiego pa?stwa z jednopartyjna kontrolą nad wszystkimi aspektami życia publicznego i usystematyzowanym relatywizmem moralnym oferowało model tym wszystkim, którzy nienawidzili społeczeństwa liberalnego, demokracji parlamentarnej i praworządności. System ten zachęcał do naśladowania i rodził strach. Ci, którzy bali si? go najbardziej, przejawiali skłonność do imitowania go w momencie tworzenia własnych kontrmodeli jego metod. Totalitaryzm lewicy dawał pożywkę dla totalitaryzmu prawicy. Model przeciwny stal się jeszcze potworniej ambitny, a strach napędzający jego tworzenie jeszcze silniejszy. O ile dzięki leninizmowi narodził się faszyzm Mussoliniego. o tyle stalinizm umożliwił powstanie hitlerowskiego nazizmu.
50. Porównaj trzy pierwsze polskie konstytucje
„Po dniu Trzeciego Maja w ratuszowej sali
Zgodzonego z narodem króla fetowali
Gdy przy tańcu śpiewano „Wiwat król kochany,
Wiwat Sejm, wiwat naród, wiwat wszystkie stany!”
Tak oto Jankiel wspomina maj 1791 roku. Wtedy to Sejm Wielki uchwalił, przygotowaną wcześniej przez obóz reformatorski skupiony wokół króla, Ustawę Rządową.
Był to pierwszy tego typu akt ustawodawczy w Europie i drugi na świecie ( po Konstytucji Stanów Zjednoczonych), normujący funkcjonowanie państwa. Tak jak podaje definicja Konstytucja określała fundamentalne zasady prawne i ustrój, na których oparte jest państwo. Umiejętnie kojarzyła stare zasady wolności i tolerancji, dorobek polskiego parlamentaryzmu z nowoczesnymi , postępowymi doktrynami wieku Oświecenia. Założone przez Konstytucję 3 Maja reformy miały utworzyć z Rzeczypospolitej silne politycznie i gospodarczo , zwarte i nowoczesne państwo. Dzieło Sejmu Czteroletniego (1788- 1792), dobitnie nazwane „odrodzeniem w upadku” było bardzo odważnym krokiem ku reformie państwa polskiego. Prekursorski system rządów, który proponowała, wprowadził potem wiele państw Europy na drogę wiodącą ku obaleniu absolutyzmu, jako najdoskonalszej formie monarchii. Niestety nie udało się to w samej Rzeczypospolitej- wewnątrzpaństwowy konflikt, który przyniosła powstała w 1792 roku Targowica, jej dążenia do obalenia Ustawy Zasadniczej i przywrócenia „Praw Kardynalnych”, których gwarantką była caryca Katarzyna- wszystko to ostatecznie spowodowało „wojnę w obronie konstytucji”. Kolejny rozbiór usankcjonowany „zgodą przez milczenie” pod bagnetem wojsk carskich, potem Insurekcja Kościuszkowska, która mimo początkowych sukcesów, upadła i w końcu trzeci rozbiorowy traktat przypieczętowały ostateczną klęską państwa. Choć Rzeczypospolita zniknęła na 123 lata z mapy Starego Kontynentu, świadomość narodowa Polaków sprawiła, iż nigdy nie zaniechano walki o przywrócenie Ojczyźnie należnego jej miejsca wśród wolnych narodów Europy. I tak oto na mocy traktatów z lipca 1807 r. zawartych w Tylży, z ziem zaboru pruskiego powstała Księstwo Warszawskie. W tym jednak momencie sytuacja Polaków uzależniona była całkowicie od postępów militarnych armii Napoleona. Większość społeczeństwa polskiego widziała w Cesarzu Francuzów szansę na odzyskanie niepodległości i przywrócenie Rzeczypospolitej w historycznych granicach, a na ich czele stali twórcy Legionów, tj. gen. Dąbrowski i Józef Wybicki. Napoleon ( teoretycznie) przynosiła wyzwalanym państwom zasady Wielkiej Rewolucji Francuskiej, więc kompromis pomiędzy nim a Aleksandrem I zaowocował utworzenie tworu państwowego, gospodarczo i militarnie zależnego od Francji. Księstwo otrzymało 22 lipca 1807 r. konstytucję oktrojowaną przez Napoleona ( była to jedna z wielu podobnych Ustaw napoleońskiej Europy). Stanowiła on adaptację francuskich rozwiązań ustrojowych do polskich stosunków i tradycji parlamentarnych. Konstytucja ta , w porównaniu z praktyką przedrozbiorową, ograniczyła bardzo poważnie kompetencje sejmu, który jednak nie pozwolił się zamknąć w ramach narzuconych przez Napoleona. Dlatego też, mimo iż ciała przedstawicielskie ówczesnej Europy ewoluowały ku ograniczeniu ich i tak znikomych kompetencji, sejm Księstwa szedł zupełnie inną drogą. Fakt ten sprawił, iż później pomimo załamania się systemu napoleońskiego, organy parlamentarne funkcjonujące w tym małym państewku, nie uległy destrukcji. Utworzone na jego obszarze Królestwo Polskie otrzymało od króla, czyli rosyjskiego cara, konstytucję, dzięki której ,przynajmniej teoretycznie, znalazło się wśród nielicznych wówczas państw o systemie rządów konstytucyjnych. Układ sił na scenie politycznej ulegał zmianie, widzimy więc, że konstytucje te uzyskiwały moc w zupełnie odmiennych sytuacjach, co już stanowi podstawową różnicę pomiędzy nimi. Konstytucja majowa była wynikiem prac polskiej szlachty zaczynającej dostrzegać konieczność naprawy Rzeczypospolitej, której podstawy zostały solidnie podkopane przez tzw. „złotą wolność szlachecką”. Natomiast druga i trzecia konstytucja były już nadawane przez obcych władców, z małym wpływem Polaków na jej treść .Sukcesem natomiast było zachowanie tradycji polskiego sejmowania.
Pierwsza polska konstytucja była dziełem obozu skupionego wokół oświeconego króla. Głównym zamierzeniem posłów było ograniczenie „złotej wolności” m.in. poprzez zniesienie zasady liberum veto i sisco activitatem i wolnej elekcji, jednak rola szlachty w polskiej państwowości była ciągle bardzo duża. Stanowi szlacheckiemu Ustawa Rządowa gwarantowała wszystkie wolności i swobody jako niewzruszone, ale zlikwidowano cenzus urodzenia ( został zmieniony na majątkowy). Na mocy tej ustawy od wypływu na życie publiczne( czyli od udziału w sejmikach) odsunięta została szlachta czynszowa oraz nieosiadła. Konstytucja lipcowa natomiast znaczenie ograniczyła podział na stany ( w praktyce na szlachtę i nieszlachtę) , wprowadziła prawa obywatelskie dla ogółu ludności (wniesione z haseł Wielkiej Rewolucji Francuskiej), które stanowiły o wolności osobistej i równości wobec prawa i sadu, o swobodzie wyznania ( aczkolwiek z zastrzeżeniem, że religia rzymsko- katolicka jest religią panującą). Mimo tego szlachta posiadała znaczne przywileje, co kontynuowano również w Królestwie Polskim- utrzymany został priorytet szlachty w sejmie przez podział izby poselskiej na deputowanych od gmin i posłów, których było więcej. Także większość urzędów zastrzeżona była dla posesjonatów, co w stosunku do praw Księstwa Warszawskiego stanowiła krok do tyłu.
Konstytucję 3 maja poprzedzało „Prawo o miastach”. Gwarantowało ono mieszczanom nietykalność osobistą, prawo do nabywania dóbr ziemskich, dostęp do nabywania dóbr ziemskich, dostęp do urzędów, godności, niezależny samorząd i możliwość przedstawiania swych postulatów na sejmowym forum, za sprawą 24 plenipotentów z prawem głosu doradczego w komisjach rządowych. Mimo wszystko rola mieszczaństwa w życiu politycznym nadal była ograniczona. Istotne zmiany w jego położeniu wprowadziły dopiero dekrety konstytucji oktrojowanej przez Napoleona ( a także kodeksu handlowego i cywilnego). Większość mandatów w sejmie była, co prawda, wciąż zarezerwowana dla szlachty, jednak w wojsku , sądownictwie, na stanowiskach urzędniczych zaczęła się tworzyć grupa inteligencji pochodzenia drobnoszlacheckiego i mieszczańskiego, która obok posesjonatów odgrywała coraz większą rolę.
Pierwszy zapis w państwowej ustawie o prawach chłopów pojawił się w konstytucji majowej, która „oddawała chłopów pod opiekę prawa i rządu krajowego”. Zachęcano dziedziców do zawierania umów z chłopami, co do rodzaju i trwania ich prac, a także swego rodzaju wolność osobistą ( po wypełnieniu wszystkich zobowiązań chłop mógł przenieść się w inne miejsce) i własność użytkową ziemi. W konstytucji z 1807 r. poczyniono duży krok naprzód w tej materii, jako że znosiła ona stosunek poddańczy i zapewniła chłopom wolność osobistą i równość wobec prawa, natomiast nie został wyraźnie określony ich stosunek do ziemi. Niemniej jednak antagonizmy między chłopami a szlachtą przybierały na sile, ponieważ dalsze ustawodawstwo zdecydowanie sprzyjało interesom stanu szlacheckiego. Następna Ustawa Rządowa znów zapomniała o chłopach, których sytuacja zdecydowanie się pogorszyła ( m.in. musieli płacić tzw. rentę i odrabiać pańszczyznę). Pewne zmiany przyniosło dopiero powstanie styczniowe, np. częściowe uwłaszczenie i wolność osobistą.
W kwestii stosunków wyznaniowych konstytucja Królestwa Polskiego zdecydowanie dyskredytował Żydów; zasada równości wobec prawa nie brała ich w ogóle pod uwagę, natomiast w Księstwie uzyskali oni pewne uprawnienia. Cały czas jednak uprzywilejowana była religia katolicka ( m.in. tron zastrzeżony był dla katolika), a prawosławna statuty pińskie musiały uzyskać aprobatę sejmu.
Sejmowe prerogatywy zostały mocno w czasach stanisławowskich rozszerzone i zaczął on odgrywać coraz większą role w państwowości polskiej. Jego kompetencje obejmowały ustrojodawstwo, ustawodawstwo, nakładanie podatków, kontrolę władzy wykonawczej, a także prawo do rewizji konstytucji na zbierającym się co 25 lat sejmie. Analogiczne organy Księstwa i Królestwa takimi możliwościami już nie dysponowały- dopełnianiem ustawy zajmowali się cesarze ( najpierw Napoleon, potem Aleksander). Sejm Księstwa Warszawskiego mógł decydować w sprawach dotyczących podatków, prawa cywilnego i karnego, nie posiadał jednakże żadnej kontroli nad rządem. W bardzo ograniczonym zakresie dysponował nią sejm Królestwa i przynajmniej teoretycznie miał większe uprawnienia ( ustawodawstwo sądowe i administracyjne, stanowienie o systemie menniczym, podatkach, budżecie, w sprawach prawa cywilnego i karnego).
Mimo ustrojowych turbulencji sejmowy skład ulegał tylko niewielkim zmianom. Za czasów Stanisława Augusta niższa izba składała się ze 132 osób, tj. wojewodów, kasztelanów, biskupów diecezjalnych, ministrów, którzy dysponowali prawem veta zawieszającego dla spraw politycznych, cywilnych i karnych, nie mieli jednak prawa inicjatywy ustawodawczej. Senat Księstwa to po 10 biskupów, wojewodów i kasztelanów, pochodzących z mianowania ( nie jak ich poprzednicy). W tym okresie zaczęła się ujawniać przewaga izby poselskiej, na którą składało się 100 posesjonatów i 66 deputowanych, wybieranych na zgromadzeniach gminnych ( stosowano tu cenzus majątkowy, inteligencji, stopnia i zasługi wojskowej). Podział ten umożliwił zachowanie uprzywilejowanej pozycji szlachty. Podobnie sytuacja przedstawiała się w Królestwie Polskim , z tym że liczba senatorów zmalała do 77, a deputowanych do 51( zlikwidowano cenzus zasług wojskowych). Skład senatu wyglądał analogicznie do Księstwa, z zastrzeżeniem, że liczba senatorów nie mogła przekraczać 50 % izby poselskiej.
Podczas gdy w Konstytucji z 1791 r. król mógł pełnić jedynie rolę jednego ze stanów sejmujących i jego prerogatywy były zdecydowanie ograniczone w dwóch pozostałych ustawach , mimo dużego znaczenia sejmu, to monarcha był najważniejszą osobą w kraju. Na mocy postanowień z maja 1791 r. korona królewska pozostawała dziedziczna ( Wettynowie)., Napoleon z kolei przekazał ją dynastii saskiej, a wedle dekretów Kongresu Wiedeńskiego tron obejmował każdy car Wszechrosji, który to posiadał największe z nich trzech uprawnienia. Należały do nich m.in. wyłączność ustawodawstwa w zakresie konstytucyjnym, prawo sankcji wobec ustaw sejmowych oraz całość funkcji rządowo- administracyjnych. Jednocześnie zaś za wszystkie jego decyzje odpowiedzialnie byli ministrowie. Zupełnie przeciwnie rzecz się miała w Rzeczypospolitej, gdzie monarcha owszem był dożywotnim szefem rządu przy nieodpowiedzialności osobistej, lecz każdy akt przez niego wydany wymagał kontrasygnaty odpowiedniego ministra. O systemie taki nie było mowy w Królestwie Polskim , gdzie król ( car)posiadał wyłączność stanowienia w sprawach prawno- ustrojowych i administracyjnych, a jego wpływ na sejm był bardzo silny. Fryderyk August nie pokazywał się w Warszawie, więc politycy polscy starali się utworzyć urząd wicekróla, co im się jednak nie udało. Fakt ten stanowił przypieczętowanie fikcji rządów saskiego monarchy w Księstwie.
Każdy władca był dożywotnim szefem rządu, stojącego na czele administracji publicznej. Konstytucja 3 maja zakładała powstanie Straży Praw, w Księstwie Warszawskim z francuskich wzorców ustrojowych skopiowana została Rada Stanu, która to instytucja, wprawdzie o nieco poszerzonych kompetencjach, funkcjonowała również w Królestwie Polskim. Członkami Straży praw byli król, prymas ( jako szef Komisji Edukacji Narodowej), 5 ministrów ( spośród 14 kandydatów) , a także pełnoletni następca tronu i marszałek sejmu- obaj bez prawa głosu. Ministrowie odpowiedzialni byli przed sejmem, który posiadał w stosunku do nich wotum nieufności. Po raz pierwszy pojawiło się tutaj rozgraniczenie na odpowiedzialność sądową/ konstytucyjną ( pod zarzutem naruszenia prawa) i konstytucyjną
( w przypadku zarzutów politycznych) Naczelnym organem administracyjnym w Księstwie była Rada Stanu ( w oryginale Conseil d'Etat ), będąca czymś zupełnie nowym w historii polskiego ustroju. Zasiadali w niej król ( przynajmniej teoretycznie) , prezes Rady Ministrów, sekretarz Rady i czterej referendarze. W zakres jej funkcji wchodziło opracowywanie projektów ustaw sejmowych i królewskich dekretów, rozstrzyganie sporów kompetencyjnych, decydowanie w sprawach odpowiedzialności ministrów, jak również w kwestii dóbr narodowych, budżetu, rozkładu podatków na departamenty oraz orzecznictwo kasacyjne i ocenianie sprawozdań z działalności rządu.
Jak już wspomniałam Rada Stanu doczekała się swojej kontynuacji pod rządami Aleksandra. Tutaj jednak kompetencje Rady zostały powiększone i przybrała inną formę- stała się ona organem dwuczłonowym. Funkcje Rady z 1807 r, z wyłączeniem sądu kasacyjnego, przejęło Zgromadzenie Ogólne. Obok niego działał ów drugi człon, zwany Radą Administracyjną, będący ciałem doradczym dla króla i namiestnika, a członkowie jej mianowani był przez króla lub namiestnik. Zarówno Straż Praw, jak i obie Rady Stanu pełniły role naczelnych instytucji administracyjnych. W Rzeczypospolitej Straży Praw podlegały bezpośrednio cztery Komisje Wielkie: Edukacji Narodowej, Policji, Wojska i Skarbu ( był to kolegialne ministerstwa, w skład których wchodziło 14-15 komisarzy, wybieranych przez sejm; na ich czele tali ministrowie nie należący do Straży Praw, co powodowało dwutorowość władzy). Funkcje administracji terytorialnej pełniły komisje porządkowe cywilno- wojskowe, przejmujące kompetencje starosty. Ich uprawnienia obejmowały rekrutację, kwaterunek, aprowizację wojska, kontrole ruchu ludności i zbieranie danych statystycznych. Zadaniem komisji była także dbałość o rzemiosło, handel, szkolnictwo, opiekę społeczną Sprawami miast królewskich zajmowały się komisje dobrego porządku- ustanowiono jednolity ustrój wewnętrzny wszystkich miast. Wprowadzono też osobne zgromadzenia uchwalające i urzędy wykonawcze ( magistraty). W dużych, podzielonych na cyrkuły miastach, odbywały się zgromadzenia cyrkułowe, a obok nich zgromadzenia ogólne ( dla całego miasta). Kraj natomiast podzielono na wydziały, z których każdy obejmował odpowiednią ilość miast. Na zgromadzeniach wydziałowych wybierano plenipotentów na sejm. Księstwo Warszawskie podzielone było na departamenty, powiaty oraz gminy miejskie i wiejskie. Na czele departamentu stał nominowany przez monarchę prefekt, który posiadał pełnię władzy administracyjnej i część policyjnej ( bez sądownictwa oraz dowodzenia regularnym wojskiem). Obok niego działała rada prefekturalna, której członkowie również pochodzili z królewskiej nominacji. Była ona ciałem doradczym wobec prefekta, a także rozstrzygała spory administracyjne. Naczelnym urzędnikiem w powiecie był podprefekt ( również mianowany) zobowiązany do wypełniania przekazanych mu aktów normatywnych i kontroli ich przez miejscowe władze. Jedno z postanowień konstytucji wprowadzało jako najniższą jednostkę administracyjną municypalność, beż podziału na miasta i wsie. Jej zwierzchnikiem miał być prezydent, podlegający bezpośrednio prefektowi. Z pozostałych kilkuset miast i wsi utworzono gminy miejskie i wiejskie, co jednak stanowiło już rozwiązanie o charakterze pozakonstytucjnym. Wzorem francuskim powołano w Księstwie kolegialne rady departamentalne, powiatowe i municypalne, spełniające bardzo różnorodne funkcje. Członkowie dwóch pierwszy mianowani byli przez króla ( listę zgłaszały sejmiki), kandydatów do rad municypalnych proponowały zgromadzenia gminne, natomiast skład rad miejskich i wiejskich dobierany był przez prefekta. Cały samorząd terytorialny podlegał ministerstwu spraw wewnętrznych i policji. Oprócz niego istniały jeszcze 3 podobne organy: ministerstwo sprawiedliwości, wojny oraz skarbu. Dodatkową funkcję pełnił jeszcze sekretarz stanu, przebywający cały czas przy boku króla. W Królestwie Polskim analogiczne ciała stanowiły Komisja Wyznań Religijnych i Oświecenie Publicznego, Spraw Wewnętrznych, Przychodów i Skarbu, a także urząd sekretarza stanu, stojącego na czele kancelarii zwanej Sekretariatem Stanu Królestwa Polskiego. Rząd tymczasowy utrzymał istniejący podział administracyjny, wprowadzając tylko zmiany wynikłe z przebiegu nowej granicy państwowej. Konstytucja przywróciła tradycyjne nazwy jednostek (województwa), których tereny pokrywały się właściwie z wcześniejszymi departamentami. Wprowadzono też nową jednostkę podziału, mianowicie obwody, powstałe z połączenia 1 do 3 obwodów. W rozwiązaniach administracyjnych zrezygnowano też z wzorców francuskich, w szczególności, jeśli chodzi o urzędy kolegialne. Na czele województwa stała komisja wojewódzka ( prezes, komisarze zasiadający, komisarze delegowani), która dzieliła się na wydziały odpowiadające komisjom rządowym. W siedzibie obwodu zaś urzędował komisarz obwodowy z pomocą asesorów i niższych urzędników. Akty konstytucyjne Królestwa Polskiego niestety nie przewidywał utworzenia nowoczesnych władz samorządowych- rolę tę mogły pełnić w pewnym zakresie komisje wojewódzkie, jednak one istniały tylko w okresie konstytucyjnym, później ( tj. po upadku postania styczniowego) samorząd gminny był jedyną instytucją państwową dopuszczającą wpływ społeczeństwa na sprawy publiczne.
Ostatnim z trzech filarów ustroju (oświeceniowy trójpodział władzy) było sądownictwo. W dobie Sejmu Czteroletniego uległo ono znacznej reorganizacji: utworzono sądy komisji rządowych i porządkowych, poddano całe społeczeństwo ( bez względu na przynależność stanową) sądom Komisji Skarbowej (w sprawach skarbowych, handlowych i wekslowych oraz administracyjnych). W obrębie sądownictwa szlacheckiego połączono sądy grodzkie, ziemskie, podkomorskie, tworząc na ich miejsce sądy ziemiańskie ( złożone z 10 sędziów wybieranych na sejmikach deputackich). Sądem orzekającym w sprawach odpowiedzialności konstytucyjnej miał być zreformowany sąd sejmowy ( w składzie 12 senatorów i 24 posłów). Na szeroką skalę wprowadzono też zmiany do sądownictwa miejskiego. Powstały sądy magistratów miejskich oraz sądy apelacyjne wydziałowe. Zorganizowano też sąd asesorski, osobny dla Korony i dla Litwy, jako najwyższy dla miast i mieszczaństwa. W sądownictwie Księstwa Warszawskiego zlikwidowano stanowy podział wprowadzono zaś system powszechny, co było realizacją zasady równości wobec prawa. Akt konstytucyjny proklamował zasadę jawności i publicznego postępowania w sprawach cywilnych i karnych, a jeden z jego artykułów mówił także o niezawisłości sądów. W tej dziedzinie państowowści polskiej możemy również odnaleźć francuskie wzorce; oddzielono sądy cywilne i karne, jednakże poza najniższą i najwyższą instancją. Komisja Rządowa wprowadziła też tzw. sądy pokoju wykonujące funkcje pojednawcze w postępowaniu spornym. Składały się one z sędziego i podsędka mianowanych dożywotnio( byli wybierani spośród kandydatów wysuniętych przez sejmiki) oraz pisarza i podpisarza Sądy te istniejące w każdym powiecie sprawowały przede wszystkim jurysdykcję cywilną i karną w drobnych sprawach. W każdym departamencie utworzono trybunał cywilny pierwszej instancji, składający się z prezesa i 6 sędziów. Odwołania od jego wyroków przyjmował Sąd Apelacyjny, o zasięgu krajowym. W niektórych miastach funkcjonowały też trybunały handlowe, rozpatrujące sprawy na podstawie kodeksu handlowego. Najwyższym sądem Księstwa była Rada Stanu, pełniąca również funkcje sądu kasacyjnego ( kasacja miała na celu zapewnienie jednolitości w stosowaniu prawa). Organizacja sądów z tego okresu z niewielkim zmianami utrzymała się również w Królestwie Polskim. Zasadą gwarantowaną przez Konstytucję pozostała niezawisłość sądownictwa. Sędziowie pierwszej i drugiej instancji mieli pochodzić z wyboru, a pozostali mieli być dożywotnio mianowani przez monarchę. Jurysdykcją pojednawczą pozostały sądy pokoju. Zmianą było utworzenie 4 sądów pierwszej instancji: 2 Trybunałów Apelacyjnych dla spraw karnych i cywilnych oraz Trybunału Najwyższego rozpatrującego w ostatniej instancji te sprawy. Sądownictwo karne uległo niewielkim zmianom- sądy policji prostej zajmowały się wkroczeniami, policji poprawczej rozstrzygały w sprawach o występki, w sprawach o zbrodnie właściwe były sądy kryminalne. ( w Księstwie Warszawskim działały one na mocy pozakonstyucyjnych aktów, wydanych przez ministra sprawiedliwości) . Po upadku powstania styczniowego władze rosyjskie dążyły do zlikwidowania odrębności sądownictwa królewskiego, dlatego też większość funkcji w sądach Królestwa Polskiego sprawowali Rosjanie.
Podstawą funkcjonowania państwa jest dochód. Od poszukiwania nowych jego źródeł rozpoczął prace Sejm Czteroletni.. Opodatkował on szlachtę i duchowieństwo ( odpowiednie 10 i 20 %), co pozwoliło na zasilenie skarbu państwa. Środki te były głownie przeznaczone na reformy armii . Wprowadzono przymusowy sposób zaciągu, ale skrócono też czas trwania służby wojskowej( od 6 do 8 lat). Wszystkim sprawami dotyczącymi wojsk zajmowała się odpowiednia Komisja, utworzono także osobny Komisariat Wojskowy jako naczelną intendenturę. Pomyślnie rozwijały się formacje artylerii i służb technicznych, natomiast zawiodła przestarzała szlachecka kawaleria. Armia pomimo wielu braków dzięki staraniom królewskiej Kancelarii Wojskowej odradzała się. W okresie Księstwa Warszawskiego sprawy organizacji wojsk były pozostawione w gestii Polaków, jednakże najważniejsze decyzje w tej sprawie podejmowali Francuzi. Ówczesny skarb państwa utrzymywał ok. 70 tys. regularnej armii ( w roku 1811 liczba ta zwiększyła się do 95 tys.) Napoleońscy dowódcy wprowadzili do polskich szeregów francuskie wzorce uzbrojenia, sprawdzone już podczas Wielkiej Rewolucji Francuskiej i w czasie wojny obronnej z Austrią. Późniejszy władca, car Aleksander pozwolił już tylko na istnienie 45 tys. wojska, na którego czele stanął Wielki Książę Konstanty. Brat cara maniakalnie wręcz przestrzegał dyscypliny, dlatego też armia była zdecydowanie lepiej wyszkolona. I tutaj, choć większość kadry oficerskiej stanowili Polacy, wszystkie kluczowe sprawy zależne były od władzy rosyjskiej.
System monarchii konstytucyjnej kojarzy nam się z demokratyczną formą rządów, jednak tylko Konstytucja 3 maja wydana była przez niezawisły organ jeszcze wtedy niepodległego państwa. Akt prawny Księstwa Warszawskiego był jedną z kilkunastu kopii ustaw rządowych oktrojowanych przez Napoleona w całej Europie, a konstytucja Królestwa zaś niczym innym, niż zapisem podyktowanym przez Aleksandra, reprezentującego wtedy dość liberalne poglądy. Ustawa ta była również bardziej demokratyczna, jednak tylko teoretycznie. Można odnieść wrażenie, że nadanie takiej a nie innej formy ustrojowi Królestwa Polskiego stanowiło pewnego rodzaju eksperyment. Być może, rządzący wielką Rosją car, chciał się przekonać, co się stanie, jak będą się zachowywali ludzie, gdy początkowo dość dużą swobodę zacznie im się powoli ograniczać. Polacy nie pozwolili mu długo czekać- wybuchło powstanie styczniowe, kolejny nieudany zryw narodowy Mimo iż przez długi czas mapa Europy nie znała takiego kraju jak Polska, to Polacy nigdy nie pogodzili się ze swoim losem. Karty polskiej historii zapisane są bólem, cierpieniem, prześladowaniami i przede wszystkim dążeniem do wolności... Jego właśnie symbolem była Konstytucja 3 maja, która jako jedyna z trzech pierwszych polskich aktów tego typu była niezawisłą ustawą niepodległego państwa.
51.Postawy Polaków wobec utraty niepodległości w latach 1795 - 1864
Na rok 1795 datowany jest III rozbiór Polski, oznaczający ostateczną utratę niepodległości przez nasz naród. Przez ponad sto następnych lat, rozdzielone ziemie polskie, pozostaną pod wpływem trzech zaborczych państw. Znamienny pozostaje fakt, że większa część społeczeństwa polskiego nie zrezygnowała z wizji wolnego, autonomicznego państwa. Cel, jakim była niepodległość, pozostawał niezmienny, różniły się tylko drogi, którymi chciano go osiągnąć. W mojej pracy postaram się przedstawić kolejne próby wyzwolenia się spod władzy zaborców i postawy jakie wobec owych starań zajmowało społeczeństwo polskie.
Pierwsze tajne organizacje na ziemiach anektowanych pojawiły się jeszcze w roku 1795. Ich rozwój przyśpieszyły nastroje ogólnego niezadowolenia i buntu wobec ucisku politycznego i ekonomicznego; a także więzienie przywódców i działaczy powstania kościuszkowskiego. Najszerszy zasięg miały działania prowadzone przez Towarzystwo Republikanów Polskich (tereny zaboru pruskiego i austriackiego), którzy dążyli do odzyskania niepodległości (w postaci demokratycznego, republikańskiego państwa) w oparciu o pomoc Francji. Ich starania popierała emigracja polska w Paryżu, próbując przekonać do swoich zamiarów rząd francuski. Francja, nie chcąc komplikować sobie stosunków z Prusami i Austrią, unikała roztrząsania sprawy polskiej. Ewentualne powstanie w obu zaborach, którego orędownikami byli polscy emigranci i TRP nie doszło więc do skutku. O wywołanie powstania starał się również ruch szlachecki na którego czele stała Centralizacja (Lwów), a którego inicjatorem był Walerian Dzieduszycki. Do wywołania powstania użyć miano oddziałów tworzonych w Mołdawii z J. Deniskim na czele. Jednakże przy przekraczaniu granicy (pod Dobronowcami) wojska spiskowców zostały rozbite, a przywódcy trafili do więzienia. Mniej znaczącą rolę odegrała akcja podjęta przez Franciszka Gorzowskiego - byłego powstańca z 1794 r.- zubożałego, pochodzącego z Warmii, szlachcica. W 1796 udał się on na Podlasie by rozpocząć wśród chłopów patriotyczną (ale również i anty-szlachecką) agitacje. Przekonywał chłopów do wystąpienia przeciwko poddaństwu i zbrojnego przejęcia uprawianej ziemi. Spisek Gorzowskiego został szybko wykryty (na skutek zdrady miejscowego dziedzica), a on sam aresztowany przez Austriaków. Do wystąpień patriotycznych doszło również w Gdańsku. Grupa młodzieży, pod przewodnictwem Godfryda Bartholdiego (ucznia miejscowego gimnazjum), wydała odezwę do miejskiego pospólstwa, wzywając je do walki z Prusakami w imię ideałów francuskiej rewolucji. Podjęte działania niepodległościowe nie znalazły zrozumienia wśród większości warstwy szlacheckiej i prawie całej arystokracji. Znaczna jej część popierała politykę lojalizmu wobec władz zaborczych, negując jakąkolwiek walkę narodowo-wyzwoleńczą. Sytuacja ta utrzymała się aż do tryumfalnego pochodu Bonapartego.
Po zwycięstwie Napoleona we Włoszech, do francuskiej niewoli, wraz z 20 tys. austriackich jeńców, dostało się również około 10 tys. rekrutów z Galicji. Wtedy to za zgodą Napoleona (który pragnął wzmocnić „przetrzebione” siły francuskie), generał Dąbrowski utworzył, w porozumieniu z rządem Lombardii ( bez oficjalnego mieszania w to imienia Francji - uniknięto w ten sposób zatargu z Prusami) swoje legendarne Legiony. Nowo tworzone formacje miał charakter pro-polski (mundury były krojem zbliżone do polskich, wprowadzono też naukę pisania i czytania w języku ojczystym, a także wykłady z historii Polski). Zaciągający się do nich żołnierze wierzyli, że w służbie Napoleona powrócą do kraju by wyzwolić go spod obcego panowania. Znaczenie legionów w pamięci Polaków jest dość symboliczne, jednakże ich faktyczna rola, ograniczyła się w zasadzie do promowania wizerunku Polaków gotowych do heroicznych kampanii, za mgliste obietnice wolności. Ostateczny los Legionów, również może być ostrzeżeniem. Po wielu stoczonych przez Polaków bitwach, które umożliwiły Francji utrzymanie porządku w prowincjach (tłumienie buntu we Włoszech) i uzyskanie korzystnych warunków pokoju z Austrią (rozgromienie wojsk austriackich przez Legię Naddunajską pod Hohenlinden). Legiony zostały rozwiązane, a 3000 legionistów wzięło znów udział w tłumieniu wystąpień niepodległościowych innych nacji. Nie pierwszy i nie ostatni raz Polacy zawiedli się na Napoleonie (- a mówią, że „mądry Polak po szkodzie”) Narastające sprzeczności między Prusami a Francją, doprowadziły do wybuchu kolejnej wojny (1806 r.). W której Bonaparte odniósł błyskawiczne zwycięstwo, w ciągu miesiąca opanowując większą część ziem pruskich i zajmując Berlin. Przy boku Napoleona obecni byli J. Wysocki i Jan Henryk Dąbrowski, którzy (znów za zgodą cesarza i znowu bez wyraźnych obietnic) wydali 3.XI.1806 r. odezwę do Polaków, wzywając ich do powstania na tyłach Prus. Odezwa odniosła skutek i w Wielkopolsce i na Pomorzu wybuchło zbrojne powstanie, które ułatwiło marsz wojskom francuskim. Tym razem idea walki narodowo-wyzwoleńczej została poparta zarówno przez niższe jak i wyższe warstwy społeczeństwa. Do licznej armii cesarza dołączyło dodatkowo około 40 tys. polskich ochotników. Polacy wzięli udział w zdobywaniu pruskich fortec i usunęli Prusaków z terenu Pomorza Gdańskiego i Zachodniego aż po Kołobrzeg. Kampanię przeciwko Prusom zakończyła zwycięska bitwa pod Tczewem (23.II.1807). Wojna francusko-rosyjska swój kulminacyjny punkt osiągnęła w bitwie pod Iławą, okupioną wielkimi stratami i przegraną ze strony Rosji. Bezpośrednim wynikiem kampanii napoleońskiej (1806 - 1807) było dla Polaków utworzenie, na mocy traktatu zawartego między carem Aleksandrem I a Napoleonem (w Tylży), Księstwa Warszawskiego. Tworu państwowego, połączonego unią personalną z Saksonią (władcą był Fryderyk August), uzależnionego prawie całkowicie od Francji, liczącego zaledwie 104 tys. km2 i jedynie 2,6 miliona mieszkańców. W ciągu najbliższych lat Księstwo, w wyniku zwycięskiej kampanii wojsk polskich przeciwko Austrii, poszerzyło się o ziemie III zaboru austriackiego - 155 tys. km2 i 4,3 mln mieszkańców. Jak można się domyślić to maleńkie państewko nie było szczytem marzeń polskich patriotów, którzy traktowali je raczej jako punkt oparcia dla przyszłej walki o przywrócenie granic sprzed rozbiorów. Możliwość odzyskania pełnej niepodległości pojawiła się wraz z kolejną kampanią napoleońską wymierzoną przeciw Rosji. Walczące już wcześniej za sprawę Napoleona (w Hiszpanii) wojska polskie zostały użyte w końcu w wojnie z Rosją w 1812 r. Siły polskie wspomagające Bonapartego w jego marszu w głąb Rosji liczyły prawie 100 tys. żołnierzy, co na możliwości tak niedużego państwa było liczbą ogromną. Niewielu spośród nich wróciło do ojczyzny....Napoleon poniósł druzgoczącą klęskę, a Polacy osłaniali odwrót (a jakże!) niedobitków cesarskiej armii. W 1813 roku armia rosyjska wkroczyła na teren Księstwa Warszawskiego, kładąc kres istnieniu państewka i nadzieją na szybkie odzyskanie niepodległości Polski. O losie Europy i Polaków miał zadecydować obradujący w Wiedniu kongres (zwany również „tańczącym kongresem” gdyż towarzyszyły mu huczne zabawy, a część kompromisów została uzyskana drogą tajnych porozumień.) Paradoksem może się wydawać, że w sprawie polskiej, to właśnie car Aleksander I opowiadał się po stronie Polaków, miał między innymi powiedzieć: „Polska ma trzech wrogów - Rosję, Prusy i Austrię i jednego przyjaciela - mnie.” Należy tu dodać, że car pozostawał pod silnym wpływem swojego przyjaciela - Adama Czartoryskiego. Na mocy podpisanego 3.V.1815 r. aktu, dokonano nowego podziału ziem byłego Księstwa Warszawskiego. Utworzono tzw. Wielkie Księstwo Poznańskie w którym przyznano Polakom pewne swobody, z Krakowa i jego okręgu powstała Rzeczpospolita Krakowska (która przetrwała 31 lat - do roku 1846), pozostająca we władzy trzech zaborców. Z pozostałych ziem (wyjąwszy departamenty: bydgoski i poznański - zwrócone Prusom) utworzone zostało Królestwo Polskie połączone unią personalną z Rosją.
Car Aleksander I nadał w 1815 r. Królestwu nową konstytucję (jej faktycznym autorem był Czartoryski, car wprowadził jednak pewne niekorzystne dla Polaków poprawki.). Na jej mocy namiestnikiem carskim został Wielki Książe Konstanty, który z czasem zaczął się utożsamiać z niepodległościowymi dążeniami Polaków zaś Komisarzem mianowany został Mikołaj Nowosilcow - zaciekły przeciwnik polityki pro-polskiej. Na terenie samej Warszawy działały niezależnie od siebie aż cztery siatki policyjne: jedna na usługach Nowosilcowa, druga pod patronatem Konstantego, kolejna jako człon administracji i ostatnia, działająca na zlecenie prezydenta Warszawy. Celem wszystkich było utrzymanie społeczeństwa w atmosferze zastraszenia by uniemożliwić rozwój ruchów niepodległościowych. Jednakże organizacje spiskowe powstały już na początku 1817 roku, ich ostoją były przede wszystkim koła młodzieżowe. Często kontaktowały się one z innymi tego typu organizacjami zarówno w Królestwie jak i na ziemiach anektowanych, np. w Krakowie czy Wrocławiu. W Wilnie działało zaś zakonspirowane Towarzystwo Filomatów (Mickiewicz). Na młodzieży, studentach, inteligencji a także oficerach i postępowej szlachcie opierało się również Wolnomularstwo Narodowe, na którego czele stał major Walerian Łukasiński. Kontynuacją Wolnomularstwa było założone w 1821 r. (także przez Łukasińskiego) Narodowe Towarzystwo Patriotyczne, uznawane przez większość źródeł za główną organizację spiskową w Królestwie. W NTP od samego początku zarysował się rozłam na dwa obozy: szlachecko-magnacki i szlachecko-rewolucyjny. Działalność Towarzystwa została szybko wykryta (przy takiej ilości policji to zrozumiałe) i nastąpiły liczne aresztowania. Ich ofiarą padł sam Łukasiński, skazany potem na długoletnie więzienie w którym w końcu zmarł. Mimo utraty czołowych działaczy, organizacja nie zawiesiła działalności, jednakże władzę przejęli przedstawiciele ziemiaństwa. W kolejnych latach, przedstawicielom Towarzystwa udało się nawiązać stosunki z rosyjskimi dekabrystami, którzy dążyli do obalenia caratu i wprowadzenia zmian ustrojowych. Dekabryści ze swojej strony także byli zwolennikami współpracy z polskimi organizacjami. W wyniku upadku powstania wywołanego przez rosyjskich rewolucjonistów w roku 1825 w Petersburgu, wykryto i zlikwidowano również działalność powiązanego z nimi Towarzystwa.
Za to już w 1828 zawiązała się w warszawskiej Szkole Podchorążych Piechoty nowa konspiracyjna organizacja - sprzysiężenie Piotra Wysockiego (instruktora). Głównym celem spisku było przygotowanie i doprowadzenie do wybuchu powstania narodowego. Po zainicjowaniu ruchu zbrojnego, „Sprzysiężeni” zamierzali oddać władzę w ręce doświadczonych dowódców. Sama idea powstania szczytna i chwalebna, ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia...Bezpośrednimi przyczynami wybuchu powstania były: wiadomość o nowej rewolucji we Francji oraz o ruchach niepodległościowych w Belgii, do tłumienia tych ostatnich miała podobno być użyta armia Królestwa Polskiego. Do „Sprzysiężonych” dotarła też informacja o groźbie wykrycia spisku (Ks. Konstanty wiedział o jego istnieniu, ale bagatelizował działania Podchorążych). Data rozpoczęcia powstania została wyznaczona na noc 29 listopada, wtedy to spiskowcy przepuścili szturm na Belweder aby zabić Konstantego (tu źródła podają rozbieżne informacje - część utrzymuje, że chodziło tylko o pojmanie Wielkiego Księcia), a ulicami Warszawy ruszyli młodzi ludzie nawołując do chwycenia za broń. Ich odezwa znalazła poparcie jedynie wśród miejskiego pospólstwa, również część wojsk Królestwa pozostała wiernych swojemu wodzowi (przysięgali mu posłuszeństwo na własny honor). Po zdobyciu przez tłum Arsenału i rozdaniu znajdującej się tam broni zamieszki rozpoczęły się na szeroką skalę. Spiskowcy przeliczyli się ofiarując władzę nad powstaniem „starszym w narodzie”, którzy wcale nie pragnęli wybuchu powstania i podjęli wszystkie środki by doprowadzić do jego upadku. Zarówno pierwszy dyktator ruchu zbrojnego - Chłopicki, jak i pięciu następnych (a może sześciu, bo za K. Małachowskiego rządy sprawował faktycznie Jan Krukowiecki) nie wykazało się wolą walki, a wręcz odwrotnie - kunktatorstwem. Konstantemu udało się zbiec z Belwederu i wraz z częścią wojsk rosyjskich udać się do Wierzbina - w tej części plan spiskowców również się nie powiódł. W nowo wyzwolonej stolicy władzę prawie natychmiast objęła arystokracja za podstawowy cel stawiając sobie zahamowanie walk i szukanie porozumienia z carem (Mikołaj I). Nieprzychylnie nastawiony do sprawy Polskiej Mikołaj, od dawna jednak czekał na możliwość zlikwidowania autonomii Kongresówki i właśnie znalazł pretekst! Powstanie zostało w końcu uznane za narodowe (po manifestacji w Warszawie z 25.I.1831) chociaż pojawiły się rozbieżności co do jego celów. Kręgi zachowawcze utrzymywały iż ruch skierowany jest w obronie łamanej bezprzykładnie przez carat konstytucji, zaś kręgi rewolucyjne pragnęły by doprowadziło ono do całkowitego odzyskania niepodległości przez Polaków. Mimo kilku wygranych bitw (pod Stoczkiem, pod Dobrem, pod Wawrem),w których zwycięstwa miały raczej znaczenie moralne niż militarne, armia polska uległa przewadze liczebnej wroga i po 10 miesiącach walki Kongresówka znów była pod władzą Rosji. Powstańców spotkały różnego rodzaju represje, a bezpośrednim wynikiem upadku powstania listopadowego była Wielka Emigracja, na którą ruszyły tysiące wojskowych i cywilnych działaczy polskich.
Nawet za granicami państwa Polacy nie porzucili marzeń o własnej państwowości. Najwięcej emigrantów na obczyźnie znalazło schronienie we Francji, gdzie rząd przyznał im, pod naciskiem opinii publicznej, miesięczne zasiłki. Spore skupisko byłych powstańców osiedliło się także w Anglii. To właśnie na emigracji powstały najsławniejsze dzieła polskiej literatury okresu romantyzmu (którego idee mają się tak do polityki jak piernik do wiatraka). Wśród emigrantów szybko doszło do zróżnicowania się postaw politycznych i ideowych. Rozbieżności pojawiły się zarówno w ocenie powstania i przyczyn jego upadku, jak i w kwestii charakteru przyszłego ustroju wyzwolonej Polski. Część polskiej emigracji (przeważnie bogata szlachta, arystokracja i część inteligencji) skupiła się w obozie księcia Adama Czartoryskiego, nazywanego Hotelem Lambert (od nazwy rezydencji księcia). Jego zwolennicy uważali Czartoryskiego za przyszłego władcę Polski, co było ściśle związane z monarchistyczno-konstytucyjną koncepcją ustroju przyszłego kraju, dla którego podstawą miała być konstytucja 3 maja z 1791 roku. Hotel Lambert odrzucał jednakże masy ludności jako główną siłę społeczną do walki o niepodległość, negowali też ewentualny wybuch powstania. Uważali, że Polskę należy odbudować dyplomatycznie, korzystając z możliwego konfliktu między mocarstwami zachodnimi a Rosją (notabene mocarstwa owe robiły wszystko by utrzymać porządek zarządzony na kongresie wiedeńskim). Odnośnie reform społecznych, stronnictwo przedstawiało charakterystyczny dla ziemiaństwa sposób myślenia. Uwłaszczenie chłopów, jeżeli w ogól miałoby kiedyś nastąpić, to na drodze cząstkowych, długotrwałych przekształceń. Zupełnie odmienną wizję społeczeństwa Polskiego mieli członkowie powstałego w 1832 roku Towarzystwa Demokratycznego Polskiego. TDP skupiało liczną rzeszę postępowych patriotów i demokratów, którzy swój program zawarli w odezwie zwanej „Małym Manifestem”. W manifeście uznano szlachtę za odpowiedzialną za upadek ojczyzny (a także powstania listopadowego), a za podstawowy cel uznano natychmiastowe wyzwolenie chłopa, jako jedyną drogę do niepodległości. Działalność TDP ograniczała się przede wszystkim do wydawania odezw do różnych nacji podkreślając w nich wspólność ich interesów z walką narodowo-wyzwoleńczą Polaków. W samej organizacji w końcu również nastąpił rozłam na dwa nurty ideologiczne. Jeden z nich reprezentowało Towarzystwo Demokratyczne, na czele z W. Heltmanem i T. Malinowskim, którzy opracowali i opublikowali tzw. „Wielki Manifest” (4.XII.1836). Odezwa przedstawiała republikańsko-demokratyczną wizję państwowości polskiej, gdzie zniesione miały zostać wszystkie nierówności stanowe. Głównym mankamentem tego programu był brak określonego stanowiska w kwestii podziału gruntów folwarcznych i losu chłopów bezrolnych. Jednakże „Manifest” stanowił ważną próbę pogodzenia interesów chłopów i szlachty. Drugi nurt objął część TDP, która wraz z Gromadami Ludu Polskiego (organizacji stworzonej wspólnie z byłymi żołnierzami na terenie Anglii) opowiadała się za likwidacją majątków obszarniczych w drodze rewolucji antyszlacheckiej i walce z zaborcami. Ziemia miałaby stać się własnością całego narodu, zniesiony miał też zostać wyzysk chłopów i robotników (...i będą żyli dłuuugo i szczęśliwie...). Na emigracji powstawały także plany nowych powstań narodowych. Nieudaną próbę wywołania powstania w trzech zaborach podjął płk Zawilski, (blisko współpracujący z obozem Joachima Lelewela we Francji), który w roku 1833, wraz z kilkunastoma emigrantami chciał przeniknąć na ziemie polskie. Pozostałością po tym nieudanym przedsięwzięciu było rozwinięcie się i poszerzenie wpływów tajnych ruchów w Galicji i Krakowie (Stowarzyszenie Ludu Polskiego). To również emisariusze emigranccy odpowiedzialni byli za wybuch ruchu rewolucyjnego w 1846 r. Plan powstania przewidywał na jego dyktatora Ludwika Mierosławskiego, oddelegowanego w tym celu z Francji przez TDP. Bunt miał wybuchnąć jednocześnie w trzech zaborach, a armia miała zostać sformowana z uwłaszczonych chłopów. Spisek został jednakże szybko wykryty w Poznańskim i na Pomorzu i równie szybko zlikwidowany przez Prusaków (Mierosławski trafił do więzienia), zaś nieliczne oddziały szlacheckie w Kongresówce usunięto jeszcze w pierwszym dniu powstania. Na polu bitwy pozostały więc Kraków i Galicja. Na kilka dni przed oficjalnym terminem wybuchu powstania w Galicji rozgorzały (podsycane przez rząd austriacki) zamieszki skierowane przeciwko dworom. Chłopi w walce o ziemi niszczyli także dwory, których właściciele opowiadali się za ich uwłaszczeniem. Krótki zryw powstańczy miał miejsce również na Podhalu, gdzie górale pod dowództwem Jana Andrusikiewicza, głoszącego hasło zniesienia pańszczyzny, wzniecili w dniach 23-25 lutego powstanie. Stłumione zresztą natychmiast przez władze Austrii. Jedynym dłuższym wystąpieniem może się w tym okresie poszczycić Kraków. Przywódcą spiskowców krakowskich był Ludwik Gorzkowski, który zadecydował o ataku na wojska austriackie obecne w Krakowie, a wezwane na prośbę, (obawiających się nastrojów rewolucyjnych), bogatych kupców i arystokracji. Uderzenie nastąpiło w nocy z 19 na 20 lutego i jego celem zostały siedziby załóg wojska zaborcy. Walki rozgorzały w całym okręgu, gdzie za broń chwycili chłopi, górnicy, hutnicy i wyrobnicy, zmuszając wroga do wycofania się. Niebawem Kraków był wolny, a 22.II. utworzył się Rząd Narodowy na czele z Janem Tyssowskim, który wydał Manifest do całego narodu wzywając go pod broń. Manifest znosił przy okazji przywileje stanowe i oddawał chłopom ich ziemie na własność. Drugim „duchowym” przywódcą powstania był Edward Dembowski, odpowiedzialny za bunt górników w kopalni w Wieliczce. Po przybyciu do Krakowa stał się faktycznym kierownikiem powstania. Wtedy też wydane zostały kolejne dekrety ułatwiające reformy społeczne i propagujące powstanie poza Krakowem. W końcu Dembowski wpadł na „genialny” pomysł zorganizowania procesji, tak by ostatecznie przekonać ludność do walki. Już na przedmieściach Krakowa Pochód został zaatakowany przez wojska Austriackie, a sam „wódz” zginął. Tyssowski został zmuszony do poddania miasta - powstanie upadło, a Wolne miasto Kraków przestało być „wolne”. Ofiarą aresztowań padło ponad 1200, biorących udział w powstaniu, osób. Tymczasem w Galicji nadal trwał bunt chłopski, a jego centrum stanowił obwód Tarnowski. Austriacy przystąpili do szeroko zakrojonej akcji pacyfikacyjnej, która rozwiała szybko nadzieje chłopów na jakiekolwiek gwarancje ze strony cesarza i w końcu powstrzymała powstanie. Nie miało to jednak większego znaczenia - spełniło ono swoją rolę, odwróciło uwagę chłopów od naprawdę ważnej kwestii - działań prowadzących do odzyskania niepodległości.
Powstanie krakowskie stanowiło jedynie preludium do licznych wystąpień na ziemiach polskich, zaliczanych do międzynarodowego zrywu w walce o wolność i swobody obywatelskie - Wiośnie Ludów. Jeszcze raz nadzieje Polaków na odzyskanie niepodległości odżyły. Wielu Polaków dało się zwieść hasłom proklamowanym przez pruską burżuazję, która głosiła chęć walki z caratem. Na wieść o rewolucji w Niemczech, Francji i Austrii ruch wyzwoleńczy ogarnął także Wielkopolskę. Spontanicznie tworzyły się oddziały chłopskie, gotowe do walki z zaborcą. Natomiast w Poznaniu powstał Komitet Narodowy w skład którego weszli między innymi W. Stefański i J. Krotowski. Komitet, w przeciwieństwie do mas, był zdania, iż Berlin uzna niepodległość Polski na drodze pokojowych rokowań. Jednakże zapewnienia rządu pruskiego o przychylności sprawie polskiej były wykalkulowane na „uśpienie” rewolucyjnych zapędów Polaków. Przy pierwszej sposobności Prusy wydały antypolską proklamacje, zagarniając część ziem Wielkopolski i jednocześnie przypuściły atak na resztki polskich oddziałów. Dość duży zasięg osiągnęły również walki na Śląsku, Mazurach i Pomorzu Gdańskim gdzie domagano się swobód obywatelskich, oraz polskich szkół i wprowadzenia języka polskiego do urzędów i sądów. Wynikiem tego zrywu było uwłaszczenie chłopów i wprowadzenie posłów polskich do parlamentu wiedeńskiego. Wiosna ludów nie wywarła wielkiego wpływu na los Polaków w Królestwie Polskim. Dopiero następny zryw narodowy miał olbrzymie znaczenie dla ziem polskich w zaborze rosyjskim. Było to powstanie styczniowe.
Po przegranej wojnie krymskiej, carat musiał pójść na pewne ustępstwa w kwestii Kongresówki. Car przeprowadził reformy, a także ogłosił amnestię dla więźniów politycznych. Założył też Akademie Medyko-Chirurgiczną w Warszawie i zgodził się na wybór rad miejskich, powiatowych i gubernialnych.
W tym też czasie przed Polakami stanęły dwie drogi wyboru, albo współpraca z carem, albo z rosyjskim ruchem rewolucyjnym. Klasy posiadające opowiedziały się za pierwszym wyjściem, które mogło przynieść z sobą zelżenie terroru rosyjskiego a w mglistej przyszłości nawet reformy polityczne. Decyzję swoją argumentowały potrzebą zjednoczenia wysiłków wszystkich warstw społecznych i „oświecenia” ludu. Była to jednak tylko polityka zachowawcza sprzyjająca własnym interesom warstwy wyższej. Dlatego też myśl o powstaniu zrodziła się wśród inteligencji i pochwycona została przez młodzież akademicką, która zaczęła tworzyć koła samokształcenia by podtrzymać świadomość narodową. Już w roku 1860 kółka te zaczęły organizować manifestacje na których śpiewano patriotyczne pieśni, a w latach 1861 - 1662 dochodzi do pierwszych starć zbrojnych z wojskiem. Powstały dwie przeciwstawne organizację - „czerwoni” (,którzy rozpoczęli agitację wśród warszawskich robotników i rzemieślników) i „biali” (, którzy chcieli odłożyć walkę o niepodległość na przyszłość). Czerwoni utworzyli w 1861 r. Komitet Miejski odpowiedzialny, za przygotowanie powstania na ziemiach rozbioru rosyjskiego, który w maju następnego roku przemianowany został na Komitet Centralny Narodowy. Na czele organizacji Białych stanęła Dyrekcja Krajowa. Z inicjatywy sprzyjającego stronnictwu „białych” A. Wielopolskiego zarządzono brankę do wojska rosyjskiego - było to główną przyczyną przyśpieszenia wybuchu powstania i wyznaczenia jego terminu na 22 stycznia 1863 r. Powstaniem kierował z Warszawy Stefan Bobrowski, Polacy nie posiadali stałej armii, więc zdecydowano się na walkę partyzancką. Wydano specjalne dekrety w których obiecano chłopom uwłaszczenie i 3 morgi ziemi na własność jeśli przyłączą się do powstania. Zaś do narodu rosyjskiego wystosowano odezwę, która głosiła iż powstanie nie jest skierowane przeciwko ludowi rosyjskiemu a jedynie przeciw wspólnemu wrogowi - caratowi. Car podjął wyzwanie i 2.III.1864 roku wydał 4 ukazy na mocy których chłopi z Królestwa Polskiego otrzymywali uprawianą przez siebie ziemie na własność w zamian za opłacanie podatku gruntowego. W ten sposób carat przeciągnął chłopów do obozu anty-powstańczego. Tymczasem kierownictwo powstania przejął Romuald Traugutt. Zreorganizował on wojsko, tworząc z rozproszonych oddziałów regularne formacje. Od nowa też zajął się pozyskaniem chłopów do celów powstania. Jednakże wojska rosyjskie rozbiły armie powstańcze pod Opatowem, na Lubelszczyźnie i Podlasiu, zaś policja aresztowała przywódców powstania (Traugutt został powieszony). Powstanie styczniowe było ostatnim zrywem narodowym w dobie romantyzmu, teraz rozpoczął się nowy etap w dziejach walki o wyzwolenie Polski.
Podsumowując, w powyższej pracy chciałam możliwie jak najdokładniej przedstawić dzieje walki niepodległościowej narodu polskiego oraz różne postaci, które ta walka przybierała. Nie mogę jednoznacznie ocenić postaw Polaków w tym okresie. Większością z nich kierowały szczytne ideały, a podobno „cel uświęca środki”. Z pewnością były lepsze wyjścia z sytuacji niż podejmowanie się organizacji skazanych na niepowodzenie ruchów narodowo-wyzwoleńczych. Wydaje mi się jednak, że sam fakt istnienia kolejnych spisków i ruchów powstańczych ma duży wpływ na kształtowanie postaw patriotycznych współczesnych Polaków.
52. Postęp techniczny w uzbrojeniu podczas II wojny światowej
Wojna, jak nic innego, jest motorem postępu. To właśnie na potrzeby armii opracowuje się nowe technologie a na wojnie się je testuje. Proces ten rozpoczął się już po I wojnie światowej i utrzymuje się do dziś.
Jeżeli I wojna światowa była zderzeniem się dwóch przeciwstawnych koalicji w tym samym czasie i na kilku teatrach działań wojennych, to II wojna światowa składała się z wielu kampanii rozgrywanych kolejno, a następnie jednocześnie, tak w Europie, jak w Afryce i Azji.
W roku 1914 dwie koalicje rozpoczynały wojnę ze zbliżoną liczebnością sił zbrojnych (150 dywizji państw Centralnych i 180 dywizji po stronie Ententy) i ze zbliżonym poziomem uzbrojenia. W latach 1939-1940 zaznaczyła się zdecydowana przewaga Niemiec związana z nowocześniejszym uzbrojeniem, lepszą strategią i taktyką.
W I wojnie światowej przy dużej sile ognia (ilość środków rażenia, zasięg i siła ognia artyleryjskiego) słabe było zmechanizowanie i stechnicyzowanie jednostek. Samolotom i tankom przypadło zadanie wspierania operacji pieszych.
Lotnictwo odegrało małą rolę: podczas I wojny produkcja wszystkich samolotów wyniosła sto kilkadziesiąt tysięcy. Samoloty były powolne (prędkość maksymalna 140 km/godz w 1914 wzrosła zaledwie do 210 km/godz w 1918), mało zwrotne i słabo uzbrojone. Podczas Ii wojny produkcja samolotów przekroczyła 700 tyś sztuk.
W 1918 miesięcznie bombowce zrzucały tysiące kilogramów bomb dochodząc maksymalnie po stronie niemieckiej do 100 ton. Podczas II wojny Niemcy zrzuciły na Anglię 75 tyś bomb a Alianci na Niemcy 2,7 mln ton bomb.
Znaczący postęp dokonał się we wszystkich rodzajach broni.
Artyleria
W toku wojny we wszystkich armiach nastąpił rozwój w kierunku: wzrostu kalibru dział, zwiększenia skuteczności pocisku, celności sprzętu, zwiększenia manewrowości dział oraz szybkostrzelności i donośności.
Niemcy przed wojną dość silnie rozwinęli artylerię kolejową. W toku działań wojennych wzbogaciła się ona o wzory 283 mm i 380 mm. Szczytowym jej osiągnięciem była 800 mm armata kolejowa ?Dora? strzelająca na odległość 47 km pociskiem 4,8 tonowym i 7 tonowym na odległość 20 km wyprodukowana przez firmę Krupp. ?Dora? była transportowana trzema specjalnymi pociągami, składającymi się z 60 wagonów. Poza tym do kolejowego transportu należały trzy pociągi budowlane. Ta potężna broń ważyła 1350 ton, miała 42,97 m długości, 11,60 m wysokości i 7 m szerokości. Do jej ustawienia i obsługi potrzebnych było 4370 żołnierzy. Pociski zdolne były przebić metrowej grubości stal pancerną albo 8 metrowej grubości żelbet. Starą skałę drążyły do głębokości 32 m. Nacisk wywołany odrzutem armaty powodował, że tor osiadał nawet do 5 centymetrów. Ukończono dwa egzemplarze tej armaty.
W artylerii przeciwpancernej wzrost kalibru był trzykrotny a w artylerii przeciwlotniczej dwukrotny. Wzrosła też skuteczność broni przeciwpancernej (spowodowana wzrostem odporności pancerza). Zastosowano nowe typy pocisków p-panc (podkalibrowe) i udoskonalono pociski kumulacyjne (nadkalibrowe ? pancerzownice). Szeroko stosowano pociski dymne, zapalające i oświetlające, zmalała zaś rola szrapneli i kartaczy.
Pociski podkalibrowe niszczycielskie możliwości przebicia wrogiego pancerza uzyskiwały dzięki swej prędkości. Miały one bardzo dużą prędkość początkową ? 1000 m/s (w armacie wz. 41 28 mm o lufie stożkowej Niemcy uzyskiwali prędkość 1400 m/s. Pociski p-panc prędko przyjęły formę stalowych stożków, czyli stały się praktycznie małym kawałkiem metalu z pewną ilością materiału wybuchowego wykorzystującym wielką prędkość początkową, potężne ciśnienie i temperaturę powstającą w momencie uderzenia w pancerz do przetopienia się do wewnątrz. Czasem zdarzało się, że szybko lecący pocisk przebijał się na wylot nie czyniąc szkody ani czołgowi, ani załodze. Armaty czołgowe strzelały również opracowanymi w czasie wojny pociskami wybuchającymi, które przebijały pancerz i wybuchały wewnątrz.
W artylerii p-panc zwiększano długość lufy w celu uzyskania większej energii kinetycznej pocisku a potem konstruowano armaty o wyższych kalibrach. W wojsku sowieckim armata p-panc miała początkowo lufę o długości 45 cm, potem 57 cm (przebijała do 17 cm pancerza). W 1944 wprowadzili armatę kal. 85 mm a pod koniec wojny kal. 100 mm. U Niemców pod koniec wojny stosowano najskuteczniejszą chyba podczas II wojny armatę p-panc kal. 88 mm o lufie armaty przeciw lotniczej (strzelającą na wprost) oraz armatę kal. 128 mm. Pociski kumulacyjne wykorzystywano w działach bezodrzutowych kal. 75 i 105 mm. Amerykanie wykorzystywali bezodrzutowe działa kal. 57 i 75 mm jako broń p-panc. W końcowej fazie wojny w Niemczech i Szwajcarii opracowano przeciw pancerny pocisk kierowany.
Niemcy stosowali (od 1944) nadkalibrowy granatnik p-panc ?Panzerfaust? (pancerzownica bezodrzutowa) (ciężar z ładunkiem miotającym 2,55 kg, ciężar pocisku 2,80 kg, kal. 150mm, donośność skuteczna ok. 60 m, grubość przebijanego pancerza 220-240 mm) oraz ?Panzerschreck? ? pancerzownicę rakietową o zasięgu 150m.
W artylerii przeciwlotniczej (p-lot) zwiększano skuteczność poprzez zwiększanie kalibru i automatyzowanie procesów związanych z przygotowaniem i prowadzeniem ognia oraz konstruowanie sprzężonych dział wielolufowych. Pod koniec wojny wprowadzono pociski z zapalnikiem zbliżeniowym (radiowym).
Typowe działo p-lot na początku było głównie jednolufowe o kalibrze do 75 mm. Tylko broń małokalibrowa była zautomatyzowana. W czasie wojny wprowadzono kalibry: 120, 128 i 150 mm. W kalibrach średnich zastosowano pełną automatyzację a w małych zespoły dział podwójnie i poczwórnie sprzężonych (Niemcy stosowali również podwójnie sprzężone działa kal. 128 mm p-lot).
Poważny rozwój nastąpił w moździerzach. Sowieci udoskonalili stare i skonstruowali nowe ciężkie moździerze kal. 160 mm o bardzo wysokiej skuteczności ognia. W końcowym okresie wojny Niemcy mieli lekkie moździerze piechoty, moździerz ciężki kal. 150, 210, 380 i 420 mm oraz moździerze wielkiej mocy jak kolejowy ?Thor? kal. 560 i 600 mm. Armia amerykańska używała moździerzy lekkich i ciężkich kal. 155 i 254 mm oraz największego pod względem kalibru moździerza ?Little David? ? 914 mm.
Artyleria polowa wzbogaciła się o nowy sprzęt ? wieloprowadnicowe wyrzutnie pocisków rakietowych na prowadnicach rurowych i szynowych (zastosowane pierwszy raz pod Orszą 15 lipca 1941). W Armii Czerwonej stosowano typy M8 (długość 57 cm, średnica 82 mm, ciężar 8 kg), M13 KATIUSZA (długość 142 cm, średnica 132 mm, ciężar 42,5 kg), M31 (długość 176 cm, średnica 300 mm, ciężar 94,6 kg). Wyrzutnie sowieckie były bardzo mobilne, gdyż montowane były na samochodach ciężarowych (w przypadku ich braku również na podwoziach czołgów). Opracowano też wyrzutnie dla samolotów.
Niemcy stosowali wyrzutnie 150 mm, zwane moździerzami chemicznymi, miotacze pocisków rakietowych 150/210 mm oraz WGR wz. 41 280/320 mm. Skonstruowali pocisk A-4 (V-2) (rakieta balistyczna), której rozwinięciem była opracowywana rakieta A-4b mająca być drugim członem rakiety A-10 (rakiety, która zdolna miała być sięgnięcia Kosmosu a także do bombardowań Nowego Jorku).
W armii USA używano wyrzutni rakiet 112,5 mm i 114,3 mm montowanych na czołgach ponadto wyrzutnie 175,3 i 203,2 mm oraz wyrzutnie dla 250 funtowych bomb rakietowych z łoża 75 mm haubicy polowej. Stosowano: GB4 ? kierowaną bombę skrzydlatą, sterowaną radiowo, bez własnego napędu; kierowane zdalnie radiowo lub samonaprowadzające pociski o napędzie rakietowym ?Gargoyle?; GT1 ? sterowana radiowo torpeda będąca połączeniem bomby GB1 z torpedą Mk 13-2A (jej odpowiednikiem była niemiecka torpeda L-10).
Japończycy skonstruowali ?Baka? ? kierowaną przez samobójcę rakietę bombę.
Jedyną czterostopniową rakietą balistyczną był niemiecki niekierowany ?Rheinboote?.
Prowadzono badania nad rakietami odpalanymi spod wody, kierowanym zdalnie (przewodowo / radiowo) do zwalczania celów na powierzchni (typ X4 / HS 298), nad kierowanym pociskiem powietrze?ziemia Blohm und Voss 143 (BV143).
Innym takim projektem była latająca bomba Hs 293, naprowadzana radiowo. Pocisk był podwieszany pod bombowcem He111 lub He177, zwalniany 5-10 km od celu przez sekundę leciał swobodnie potem włączał się na 10 sekund silnik rakietowy na paliwo ciekłe (nadtlenek wodoru). Kiedy pierwszy silnik rakietowy wypalał się uruchamiany był drugi pomocniczy na kolejne 15 sekund. Hs 293 mógł osiągnąć prędkość 600 mil na godzinę. Operator mógł go naprowadzać radiowo korygując jego lot za pomocą specjalnych dźwigni góra-dół, lewo-prawo.
Anglicy szybko nauczyli się zagłuszać Hs 293 i w 1944 ostateczne wycofano je z walki, ale testowano inne sposoby sterowania. W miejsce hamulców aerodynamicznych , na końcach skrzydeł, umieszczono szpule z 18 km drutu fortepianowego o przekroju 0.02 mm. Podobne szpule umieszczone w samolocie zawierały kolejne 12 km drutu. W ten sposób operator mógłby sterować pociskiem w sposób wykluczający zagłuszanie.
Inne propozycje zakładały użycie kierunkowych połączeń na UKF ale pomysł ten nie doczekał się realizacji przed końcem wojny.
Najbardziej zawansowany technologicznie był Hs293Dramat, który kierowany był ni mniej, ni więcej tylko przez telewizję. Skonstruowano miniaturowy system telewizyjny oparty na 224 liniach zobrazowania odchylanych pionowo. W całości ten pokładowy zestaw złożony z dwóch generatorów, wzmacniacza wideo i fotoobiektywu mieścił się w jednym panelu o wymiarach 17x17x40 cm. Było to na długo przed zastosowaniem tranzystorów i obwodów scalonych. Zestaw zawierał nie mniej niż 29 lamp elektronowych i był znakomitym przykładem miniaturyzacji. Samolot nosiciel miał na swoim pokładzie odbiornik TV jako celownik bombowy, który pozwalał pilotowi sterować pociskiem tak, jakby sam siedział na jego pokładzie. Nadajnik emitował impuls o mocy 20 W na falach o długości 73 cm.
Ogółem wszystkich Niemieckich programów rakietowych było ponad 90. Oto przykłady niektórych: ?Rathkappchen? (X-7) ? zestaw 2-4 rakietowy kierowany przewodowo, ?Tajfun? f ? przeciwlotnicza, 60 pociskowa, wyrzutnia rakietowa o zasięgu 12 km, kierowany zdalnie największy pocisk przeciwlotniczy o zasięgu 26-50 km i uważany przez Niemców za ich najlepszy, kierowany, dwu silnikowy, pocisk rakietowy o zasięgu 32 km ??Schetterling? (Hs117 ? V3).
Pod koniec wojny wszystkie rodzaje dział przeszły na ciąg mechaniczny. Ciężar salwy artylerii dywizji piechoty wzrósł prawie dwukrotnie.
Marynarka wojenna
W czasie wojny zmniejszyła się rola i znaczenie ciężkich flot na rzecz okrętów podwodnych i lekkich okrętów nawodnych, lotniskowców i lotnictwa morskiego. Niemcy i Francja do budowy lotniskowców przystąpiły za późno, Włoch zaś nigdy.
Doskonałość dział ciężkiej artylerii okrętów liniowych (30-40 km) była kilkakrotnie mniejsza w porównaniu z odległościami do toczących się bitew, które prowadzone były z zastosowaniem lotnictwa. Efektywność działania dużych okrętów nawodnych (wraz z krążownikami pomocniczymi) była o wiele mniejsza niż okrętów podwodnych i lotnictwa.
Większe okręty liniowe II wojny światowe
Wyporność Prędkość Opancerzenie Uzbrojenie
Iowa (USA)?43 45 tyś ton 33 węzły pancerz burtowy 9x406mm
405 mm 20x127mm-plot
80x40mm-plot
50x20mm plot
Bismarck (Niemcy)-39 42,900 ton 30 węzłów pokład 50-120 mm 8x380mm
burty 320 mm 12x150mm wierze 360 mm 16x105mm plot 16x37 mm plot
Yamato (Japonia)-40 65 tyś ton 27 węzłów pokład 212 mm 9x457 mm burty 410 mm 12x155 mm wierze 650 mm 12x127 mm plot 24x25 mm plot
Większe lotniskowce
Essex (USA)-42 27,100 ton 33 węzły 82 samoloty
Koga (Japonia) 29,600 ton 27,5 węzła 60-90 samolotów
Pancernik ?Yamato? miał 263 m długości i 39 m szerokości. ?Koga? był największym lotniskowcem II wojny ? był przerobiony ze zwodowanego w 1929 roku okrętu liniowego.
Doskonalono broń podwodną jaką były okręty podwodne. Opracowano między innymi U boota ?Walter? typ XVII ? zasadniczą zaletą tej klasy była duża prędkość podwodna (25 węzłów). Rezultaty te osiągnięto dzięki zastosowaniu zamkniętego obiegu powietrza, to jest niezależnego od zewnętrznych źródeł tlenu; w efekcie okręt nie potrzebował już tzw. ?chrap? (dwóch rur ? jednej ssącej, drugiej wydechowej ? zasilających silnik wysokoprężny i wydalający spaliny, które umożliwiały pływanie w zanurzeniu, choć tylko na głębokości peryskopowej). Główną siłą napędową była turbina ?Walter? napędzana gazami wytworzonymi z rozpadu paliwa z nadtlenku wodoru (noszącego nazwę ?Ingolina? lub ?Perhydrol?). Paliwo to było nie tylko drogie i trudne do uzyskania, ale i bardzo niebezpieczne. Silnik ?Waltera? zużywał tak wiele paliwa, że zasięg U boota typ XVII przy pełnej szybkości był ograniczony do 80 mil.
W roku 1943 opracowano typ XXI. Miał on zwiększoną pojemność akumulatorów, dającą podwodną prędkość ok. 16 węzłów. Te duże, dobrze zaprojektowane okręty, o wyporności 1800 ton, dysponowały zasięgiem 11 tyś mil i wyposażone były w 23 torpedy.
Innowacyjna była konstrukcja typu XXIII o wyporności 286 ton. Był on całkowicie spawany z 8 gotowych podzespołów,
Od 1943 Kriegsmarine stosowała torpedę z automatycznym urządzeniem nakierowującym. Nowoczesna torpeda II wojny jest bronią podwodną w kształcie cylindra, podzieloną na 6 segmentów, ważącą od 1200 do 1600 kg, która mogła być wystrzeliwana lub wyrzucana z okrętów podwodnych, szybkich i zwrotnych łodzi torpedowych, jak również z lecących lotem koszącym samolotów torpedowych. Posiadają one napęd własny ? spalinowy bądź elektryczny. Bezpośrednio za akustyczną głowicą, która zawierała obok ładunku wybuchowego mechanizm zapalający ? zapalnik uruchamiający się przez kontakt z celem bądź wywołuje eksplozję już wtedy, gdy torpeda znajdzie się w zasięgu niszczenia okrętu. W trzecim segmencie znajdowało się źródło energii napędzającej. Może być to pojemnik ze sprężonym powietrzem, paliwem i wodą (dla turbin parowych) bądź elektryczny akumulator. Segment czwarty zawierał zespół sterujący z żyrokompasem i regulator poziomu zanurzenia połączony z akustyczną głowicą nakierowującą. Za nim był umieszczony znowu segment napędzający. Mogła to być komora spalania, w której spala się paliwo płynne (alkohol) ze sprężonym powietrzem i wytwarza się z wody parę pod nadciśnieniem. Para napędza turbinę, a ta poprzez przekładnię redukcyjną śrubę napędową i żyrokompas zespołu sterującego. W tym piątym segmencie mógł być również umieszczony silnik elektryczny z przekładnią. Wreszcie w części ogonowej, oprócz jednej czy dwóch śrub napędowych, znajdują się płetwy stabilizacyjne i ster torpedy jak również? przy napędzie spalinowym ? układ wydechowy.
Podczas gdy torpedy o napędzie spalinowym mogą być wykryte przez ślad spalin i pęcherzyków pary na powierzchni wody, to torped napędzanych elektrycznie nie można wytropić bez technicznych urządzeń poszukiwawczych.
Do walki z okrętami podwodnymi używano bomb głębinowych. Bomba Mark Vii zawierała 300 funtów amatolu, detonowanego przez zapalnik hydrostatyczny. Zapalniki mogły spowodować eksplozję na którejś z 26 określonych głębokości od 50 do 300 stóp. Strzelano salwami po 3-6 bomb (później 10-14). Ładunki opadały 16 stóp na sekundę. Ich zasięg rażenia sięgał 25 stóp, choć poważne uszkodzenia mógł powodować już od 50 stóp.
Wprowadzono miotacze 24 pociskowe, odpalane elektrycznie ze specjalnych platform na pokładzie, wyposażonych w specjalne zatyczki. Ładunki odpalane były falami i spadając wykonywały łuk na 225 jardów. Uderzały w okręgu o średnicy 130 stóp i szły pod odę 23 stopy na sekundę. Wyposażone były w zapalniki kontaktowe i ładunek wybuchowy o wadze 31 funtów.
Niemcy skopiowali ?niszczyciela tam? Barnesa Wallisa i zbudowali skaczącą bombę ? pocisk wspomagany silnikiem rakietowym, który uruchamiał się po zetknięciu z wodą, pozwalając 850 funtowej bombie skakać po falach przez około 500 jardów, aż do zatonięcia w pobliżu celu. Eksplozja następowała wskutek zadziałania zapalnika hydrostatycznego. Intensywnie testowano ją na dwusilnikowych Me410, potem na jednosilnikowych Focke Wolfach FW190, które mogły zabrać dwie takie bomby. Nigdy nie weszła do walki i eksperymenty zakończono w 1944 roku.
Idea wykorzystania min pochodzi jeszcze z I wojny (od 1917). Podczas II wojny znacznie udoskonalono miny magnetyczne oraz wprowadzono nowe typy.
W roku 1944 wprowadzono miny ciśnieniowe. Były to urządzenia funkcjonujące w oparciu o różnicę ciśnienia równoważną jednemu calowi wody.
Miny akustyczne zawierały styk kontaktronowy wibrujący z częstotliwością 240 Hz. Wibracje przechwytywane były przez mikrofon, wzmacniane i używane do detonacji ładunku.
Piechota
Najmniej udoskonalony z II wojny wyszedł chyba karabin. Wielu piechurów kończyło wojnę z tym samym karabinem z którym ją zaczynał. Wprawdzie do uzbrojenia weszły masowo pistolety maszynowe, ale ze względu na swoje możliwości techniczne były bronią na najbliższą odległość. Dopiero pod koniec konfliktu karabin maszynowy uległ znacznemu udoskonaleniu i potwierdziła się rola moździerzy, lecz mimo swej skuteczności były one jeszcze bronią dość ciężką. Podobnie było z rusznicami p-panc: skuteczne były na lekkie wozy bojowe i na niewielkie odległości.
Piechota początku wojny była duża liczebnie ale słaba pod względem ogniowym i niezdolna do szybkiego manewrowania głównie z powodu przeciążenia taborami konnymi. Jedynie Niemcy niektóre jednostki pierwszego rzutu bardzo zmechanizowali. Szczególnie jaskrawo wyglądało to podczas pierwszej kampanii II wojny, w Polsce: polska dywizja piechoty posiadała 700 koni i 85 samochodów a niemiecka 2500 samochodów.
Około 1942 roku karabiny maszynowe osiągnęły szybkostrzelność 1000 strzałów na minutę. Prekursorem całej późniejszej lekkiej automatycznej broni piechoty stał się niemiecki karabin automatyczny wz. 44, od którego wkrótce wywodził się także sowiecki karabin maszynowy AK-47 ?Kałasznikow?. Jako nieco cięższa, uniwersalna broń automatyczna przyjął się niemiecki MG 42 (po wojnie jedna z głównych broni na wyposażeniu niemieckiej Federalnej Służby Granicznej).
Cechy niektórych pistoletów maszynowych II wojny światowej
Typ Wzór Kaliber Wielkość magazynka Szybkostrzelność strzały/minutę
Pm M3 (USA) 43 11,43 30 naboi 420
MAS (Francuski) 38 7,65 32 naboje 470
PPS (Sowiecki) 41 7,62 35 naboi 600
PPSz (Sowiecki) 41 7,62 71 naboi 800
Sten (Angielski) 9,0 32 naboje 700
Bergman (Niemiecki) 9,0 32 naboje 500
MP-40 (?) 40 9,0 32 naboje 380
MP-43 (?) 43 7,92 38 naboi 470
Broń pancerna
Czołgi pierwszych lat wojny ni poruszały się szybciej od biegnącego człowieka, który uzbrojony w jakąkolwiek broń p-panc mógł z łatwością wyeliminować czołg z walki.
Na początku wojny zasadniczym typem wozu był czołg lekki, później uniwersalnym czołgiem stał się czołg średni, w którym harmonijnie połączono siłę ognia z osłoną pancerza oraz szybkość i zdolność manewrową. Czołgi ciężkie, o grubszym pancerzu i silniejszym uzbrojeniu miały ograniczone zastosowanie ponieważ trwający wyścig pomiędzy odpornością pancerza a możliwością przebijania go przez pocisk p-panc rozstrzygnięty został na korzyść tego ostatniego. Z czasem zaniechano budowy czołgów przeznaczonych wyłącznie do jednego zadania. Ich rolę przejęły różne rodzaje sprzętu pancernego na przykład działa pancerne i samobieżne. Do rozpoznania szeroko stosowano samochody pancerne i opancerzone o większych możliwościach pokonywania terenu.
Czołgi rozwijane były wspólnie przez Armię Czerwoną z Republiką Weimarską i jej siłami zbrojnymi , Reichswerhą. Pierwsze modele czołgów powstające w ten sposób nazwano ?lekkim traktorem?, ?ciężkim traktorem? a prototyp czołgu, który dał początek masowo produkowanemu PzKpfw I nazwano ?Landwirtschaftlicher? (?ciągnik rolniczy?). Sowieccy specjaliści uważnie przyglądali się niemieckim prototypom i wynikom prób. W rezultacie w pierwszym czołgu, jaki powstał w radzieckich biurach konstrukcyjnych wykorzystano wiele rozwiązań z niemieckiego ?Grosstraktora? a także zakupionego w Wielkiej Brytanii Vickersa (6tonner).
Oficjalna doktryna francuska przewidywała użycie czołgów wyłącznie w ścisłym współdziałaniu z piechotą. Na wyposażeniu były lekkie czołgi R35, R40, FCM ? powolne, stosunkowo silnie opancerzone ale słabo uzbrojone.
Podobnie czołgi angielskie były słabo uzbrojone i powolne (czołgi piechoty Mk I, później Mk II, lekkie czołgi rozpoznawcze Mk VI) albo dość szybkie jednak słabo opancerzone i uzbrojone czołgi krążownicze.
Niemcy w 1939 roku użyli 2800 czołgów głównie lekkich (PzKpfw I ? z 1934, łańcuchowy, 5.5 tony i PzKpfw II ? z 1935; o cienkim pancerzu i niewielkiej prędkości, uzbrojonych tylko w broń maszynową, czołgów PzKpfw III z armatą kal. 32 mm, PzKpfw 38t (czeskie) uzbrojone w armatę 37mm i PzKpfw IV z armatą 75 mm).
W czasie kampanii sowieckiej PzKpfw III i PzKpfw IV zostały zmodernizowane ? uzyskały większe armaty i grubszy pancerz (do 120 mm). Krótka lufa PzKpfw IV nadawała pociskowi małą prędkość początkową i przez to nie przebijał on pancerzy sowieckich czołgów w 1941. Weszły też nowe typy PzKpfw V Panther i czołg ciężki (ważący 60 ton) PzKpfw VI Tiger uzbrojony w armatę kal. 88 mm z pancerzem o grubości od 25 do 185 mm. PzKpfw V potrafił wytrzymać bezpośrednie trafienie od przodu większości dział p-panc. Czołgi niemieckie całe pokrywane były specjalnym tworzywem uniemożliwiającym przyczepienie min magnetycznych.
Sowieci posiadali lekkie czołgi T-38 (uzbrojony tylko w karabiny maszynowe, pancerz 7-9 mm), T-26 (na licencji Vickersa) (armata kal. 37 mm, pancerz do 25 mm), kołowo-gąsienicowe BT 7 (kal. 45mm, pancerz do 22mm), trzywieżowy czołg średni T-28 (kal. 76.2 mm, pancerz 11-30mm), czołgi ciężkie T-32 (kopia angielskiego ?Independance Tank?) i T-35 (armata 76,2mm, dwie 45mm i pięć karabinów maszynowych 7,62 mm, prędkość 30 km/godz) z załogą 9-11 osobową.
Tuż przed wojną z Niemcami weszły do uzbrojenia czołgi : lekki T-60 (działko kal. 20 mm), średni T-34 i ciężki czołg KW.
T-34 był najlepszym czołgiem chyba w całej wojnie. W wersji podstawowej miał armatę 76,2 mm, dwa km 7,62 mmi pancerz o grubości 45-52 mm. Jego prosta konstrukcja, prędkość i niezawodność czyniła z niego mordercze narzędzie. Najlepszą rekomendacją jest chyba to, że Niemcy często korzystali ze zdobycznych T-34. Miały one załogę 4 osobową i tylko jedną ale dość poważną wadę ? pozbawione były radiostacji. Dowódcy czołgów porozumiewali się za pomocą zielonych i czerwonych chorągiewek. Później powstała wersja T-34-85 z większą armatą (kal.85mm), grubszym pancerzem (do 90mm), załogą pięcioosobową. Te były już wyposażone w radio. Zmiany te odbiły się na prędkości (z 55 do 50 km/godz) i zasięgu (z 400 do 300 km). W czasie wojny wyprodukowano ponad 55 tyś sztuk wszystkich typów.
Na podwoziach T-34, KW i Is budowano działa pancerne o kalibrach od 76,2 do 152 mm.
Przed końcem wojny wprowadzono czołgi ciężkie IS z armatą 182 mm.
Działa czołgowe strzelały jednym pociskiem co 5 sekund. Niemieckie czołgi, aby oszczędzać amunicję (zazwyczaj 90 pocisków w wieży) miały zakaz strzelania w ruchu. Aby nie wycofywać z pola walki czołgów bez amunicji dowożono ją na pole walki specjalnymi czołgami bezwieżowymi.
Alianci stosowali czołgi?miotacze ognia (szczególnie na Pacyfiku), czołgi przeciwminowe Crab ? wyposażone w daleko wysunięty, obrotowy wykrywacz min (łańcuchy).
Podczas lądowania w Normandii użyto czołgu pływającego Sherman DD ? wyposażone w śruby napędowe i brezentowe pontony. Wysokość między linią zanurzenia a górną krawędzią burty miała tylko 2-3 cale co czyniło je bardzo niebezpiecznymi.
Zmieniono także sposób wykonania pancerza; pierwsze czołgi były nitowane ? nity po uderzeniu zachowywały się jak pociski km-ów.
Lotnictwo
Podczas II wojny światowej prędkość, pułap, zasięg, udźwig i uzbrojenie samolotów zbliżyły się do granic osiągalnych dla silników tłokowych. Powstały nowe typy samolotów: myśliwce szturmowe (IŁ-2 i IŁ-10) , lekkie, szybkie, zwrotne i silne myśliwce bombardujące (np. Mosquito). Budowano bombowce wszystkich typów (lekkie, średnie i ciężkie), samoloty transportowe i rozpoznawcze.
Maksymalna moc silnika tłokowego wzrósł z 1000 do 3000 KM.
Dzięki wprowadzeniu laminarnej konstrukcji skrzydeł wzrosła zdolność wznoszenia się i zwiększyło obciążenie powierzchni nośnej.
Opony, które na początku wojny wytrzymywały 10 lądowań pod koniec wytrzymywały ich 500 i więcej.
Dużym osiągnięciem było skonstruowanie odrzucanych po odpaleniu wyrzutni pocisków rakietowych.
Zastosowanie radiolokacji zwiększyło skuteczność bombardowania. Wzrastał udźwig i ciężar bomb. Największymi z nich były: Volcano (9900kg) zrzucona 14.03.1942 na wiadukt w Bielefeld ze specjalnie przystosowanego Avro Lancaster, Grand Slam (9980 kg) i Tallboys (5450 kg) skonstruowana w ten sposób, ze przenikała głęboko do ziemi zanim wybuchła. Wywoływała sztuczne trzęsienia ziemi, które niszczyło budynki na obszarze większym niż można by to uczynić używając bomby z tą samą ilością materiałów wybuchowych eksplodowanej na powierzchni.
Pułap wzrósł do 16000 m (odrzutowy Messerschmidt Me 262A). Zastosowano bezzałogowe samoloty V-1, rakiety balistyczne V-2 a w ostateczności broń atomową.
Tuż przed wybuchem wojny, 20 czerwca 1939 roku w Pennemunde wystartował pierwszy na świecie samolot napędzany silnikiem rakietowym na paliwo płynne, Heinkel He 176. Pilotowany był on przez kapitana lotnictwa Ericha Warsitza. Ten sam pilot poleciał po raz pierwszy samolotem He 178 ? pierwszym samolotem o napędzie odrzutowym.
2 kwietnia 1941 wystartował w Rostocku do lotu pierwszy na świecie dwusilnikowy odrzutowiec He He 280V1.
2 października 1941 na samolocie rakietowym Me 163 Komet osiągnięto 1003 km/godz.
W tym samym roku Siemens zakończył prace nad autopilotem wykorzystującym żyroskop.
U progu II wojny bombowce latały szybciej od myśliwców, większość konstrukcji w RAF była dwupłatowa ale w odróżnieniu od tych z I wojny były to konstrukcje metalowe a ni9e drewniane.
Pierwsza bitwa powietrzna II wojny rozegrała się w 1940 pomiędzy niemieckimi Me 109 Bf rozwijającymi prędkość 575 km/godz i uzbrojonymi w dwa km-y kal. 7,9mm i dwa działka kal. 20mm a angielskimi myśliwcami typu Supermarine Spitfire (580 km/ godz) i Hurricane (520 km/godz) ? każdy z ośmioma km-mi na skrzydłach.
Pod koniec wojny latały też odrzutowe angielskie Gloster Meteor (795 km/godz), niemieckie Me 262 A Schwalbe (870 km/godz ale ich silniki miały żywotność 15 godzin) i rakietowe Me 163 B Komet.
Messerschmidt Me 163 B Komet napędzany był mieszaniną dwóch paliw: C Storff (57% alkoholu metylowego, 30% wodzianu hydrazyny i 13% wody) i T Storff (80% nadtlenku wodoru). Oba te składniki nie były ze sobą kompatybilne i kiedy zostały ze sobą zmieszane, reagowały gwałtownie tworząc gazy o wysokiej temperaturze, grożące eksplozją. Po wyczerpaniu paliwa Komet lądował jako szybowiec. Me 163 nie miały zbyt dużych sukcesów, gdyż w związku z ich ogromną prędkością atak musiał być przerwany w odległości nie mniejszej niż 200 jardów. Pilot miał tylko 2,5 sekundy na ostrzał od ogona i 1 sekundę na ostrzał od dzioba.
Rozwojowi ulegała również konstrukcja samolotu ? Lockhead P38 był pierwszym dwusilnikowym jednoosobowym myśliwcem w seryjnej produkcji, pojawiło się całkowicie wciągane podwozie (ARADO 234C ? niemiecki czterosilnikowy odrzutowiec).
Na potrzeby wojsk powietrzno desantowych skonstruowano olbrzymie szybowce i samoloty transportowe.
Szybowce DF23, za pomocą których dokonano pierwszego w historii wojen desantu szybowcowego, zabierały na pokład 10 osób.
Gotha GO242 zabierały już 21 ludzi i 15000 funtów ładunku.
?Grossraumlastensegler? zabierał czołg PzKpfw IV, samobieżne działo szturmowe z załogą albo działo p-lot kal. 88 z obsługą i amunicją wraz z ciągnikiem albo nie mniej niż 200 uzbrojonych ludzi.
Junkers Ju 322 ?Mamut? miał rozpiętość skrzydeł 203 stopu i 5 cali. Projekt zarzucono.
Messerschmidt Me 321A1 ?Gigant? był pierwszym statkiem powietrznym, który miał dwuskrzydłowe wrota do załadunku. Lądujący na płozach, startował z odrzucanego podwozia z dwu kół od Ju 90 i dwu od Me 110. Rozpiętość skrzydeł sięgała 180 stóp (tyle co u Boeinga 747 ?Jumbo?) a waga 40 ton. Pod skrzydłami miał 8 rakiet ?R-Gerat? wspomagających start, każda o sile ciągu 1102 funtów, działająca przez 30 sekund. Sterowane były ręcznie bez wspomagania a lotki miały powierzchnie skrzydła w niewielkich samolotach. Dla podnoszenia ?Giganta? skonstruowano specjalnego He 11Z1 z połączenia dwóch He 111 z piżtym silnikiem na środku. Planowano ich użycia do zaopatrywania armii w Rosji, na niedoszły desant na Maltę, desant na rosyjskie pola naftowe, przerzut oddziałów na Sycylię i pomoc okrążonym pod Stalingradem lecz bez stałego podwozia szybowiec był praktycznie bezużyteczny. Dlatego powstały Me 323 C z ośmiokołowym podwoziem i wpierw czterem, a ostatecznie sześcioma silnikami. Był drugim co do wielkości samolotem świata ? większy był tylko sowiecki An-20 bis, którego skrzydła miały rozpiętość 260 stóp. Me 323C miał 12 osobowa załogę i zabierał 12 ton ładunku. Uzbrojony był w 12 działek. Dla porównania Boeing B-17 ?Latająca Forteca? zabierał 8 ton bomb i uzbrojony był w 13 działek.
Zupełnie nowymi konstrukcjami były śmigłowce. Pierwszym śmigłowcem wykorzystywanym w działaniach wojennych był niemiecki Flettner F1282 ?Kolibri?. Kriegsmarine wykorzystywała 20 sztuk jako lotnictwo pokładowe do lotów łącznikowych i patrolowych. Oblatano go w 1940 roku. Napędzany był silnikiem o mocy 140 KM co pozwalała na osiąganie prędkości 90 mil na godzinę. Podobnie jak większość ówczesnych konstrukcji miał bardzo mały udźwig, co znacznie ograniczało jego zastosowanie. Zamówienie z 1944 na 1000 sztuk nie zostało zrealizowane z powodu bombardowań aliantów.
Najbardziej zaawansowanym wojennym śmigłowcem był Fa 223 Drache. Była to bardzo duża maszyna, mogąca transportować 6 ludzi i ładunek o znacznej wadze. Przeznaczony był głównie do zadań transportowych i komunikacyjnych. Był pionierem w zakresie zastosowań śmigłowców do wykonywania zadań powietrznego dźwigu. Ze zleconych 400 sztuk wykonano jedynie 12.
Prowadzono loty doświadczalne na aparacie latającym Fa 330 Bachstelze. Był to właściwie latawiec z wirującym śmigłem. Holowany przez U boota stanowił wysoki punkt obserwacyjny.
Anglicy testowali Rotajeep. Był to typowy Jeep US Army z dołączonym doń prostym kadłubem i zespołem ogonowym oraz wspornikiem na którym znajdował się dwupłatowy wirnik. Miał być holowany z prędkością 150 mil/godz a potem lądować z prędkością 36/ mil/godz. Mimo znaczącego sukcesu próby zostały zaniechane z powodu problemów ze stabilnością lotów.
Nie podjęto też idei zamontowania wirnika do czołgów. Jedna z takich maszyn została nawet zbudowana, ale być może rozsądnie, zaniechano kontynuowania eksperymentu.
Jedynym alianckim śmigłowcem, który pojawił się w czasie II wojny światowej w niewielkiej liczbie był Sikorsky R4, znany w RAF pod nazwą Hoverfly. Jego pierwszy lot odbył się w czerwcu 42. Był pierwszym śmigłowcem skierowanym do seryjnej produkcji po zatwierdzeniu konstrukcji z trójpłatowym wirnikiem i małym wirnikiem ogonowym przeciwdziałającym efektowi momentu obrotowego. Produkcja zaczęła się na początku 1944 roku a większość egzemplarzy wykorzystano do celów treningowych, jedynie niewielka ich ilość wzięła udział w operacjach na Dalekim Wschodzie. Złota era dla tego śmigłowca nadejdzie dopiero podczas konfliktu w Korei.
Na koniec godzi się wspomnieć o technologiach, które w bezpośredni sposób nie są bronią, ale ich zastosowanie przyniosło wymierne korzyści. Najważniejszym z nich jest radar. Zastosowanie technologii radaru na falach 10 cm (zarzuconych przez Niemcy jako rzekomo nieprzydatne), potem 3 cm bardzo pomogły w obronie p-lot, zwalczaniu U-bootów i małych jednostek pływających.
ASDIC był urządzeniem lokalizującym U-booty. Sygnały ultradźwiękowe odbijały się od celu i odbiornik na wyskalowanym wskaźniku pokazywał odległość i kierunek.
Podczas lądowania w Normandii skonstruowano podwodny rurociąg ?Pluto? zapewniający dostawy paliwa między południowym wybrzeżem Anglii a przyczółkiem w Normandii. Zapewnia on paliwo bazom od Liverpoolu po Ren.
Technologie i techniki wypracowane podczas II wojny światowej doskonalone były także w latach 50-tych a w latach 60-tych trafiły do powszechnego użytku.
53.Postępowanie hitlerowców i Rosjan wobec narodu Polskiego w II wojnie światowej.
Państwo polskie po wielu latach przebywania pod zaborami, odrodziło się po pierwszej wojnie światowej jako wolny i niepodległy kraj. Jego mieszkańcy nie cieszyli się jednak odzyskaną wolnością zbyt długo. Sąsiadujący z Polską - Niemcy szybko zdołali odbudować swoją armię i we wrześniu 1939 roku rozpoczęli kolejny globalny konflikt zbrojny ( drugą wojnę światową ) wkraczający na ziemie suwerennego państwa polskiego. Mimo zaciekłej obrony, wojska polskie były bezsilne wobec większej i lepiej uzbrojonej armii niemieckiej. Polacy bronili się cały wrzesień i początek października. Mimo iż wojna obronna nie przyniosła sukcesu militarnego Polakom, to zakończyła ona okres bezkrwawych zwycięstw Hitlera. Polacy nie byli w stanie sami stawić czoła jednej z najlepszych ówczesnych armii świata, atakującej z trzech stron na Polskę, a od 17 września wspomaganej przez wojska radzieckie ze wschodu. Zawiedli Polaków ich sprzymierzeńcy: Anglia i Francja, które mimo wcześniejszych obietnic nie zaatakowały Niemiec po rozpoczęciu agresji na Polskę. Ofiarna polska wojna zniwelowała jednak niemiecki plan wojny błyskawicznej i zakończyła okres ustępstw aliantów w stosunku do III Rzeszy. Mimo iż wojska polski poniosły ogromne straty, to zadały także dotkliwe rany armią Niemiec i Związku Radzieckiego. Podział ziem polskich między III Rzeszę i Związek Radziecki został już wstępnie dokonany przez przedstawicieli tych państw w tajnym protokole ustanowionym na zawartym 23 sierpnia 1939 roku w Moskwie pakcie Ribbentrop - Mołotow. 28 września 1939 roku rządy Niemiec i ZSRR zawarły w Moskwie kolejne porozumienie - traktat "O granicach i przyjaźni", a zawierał on nowy podział ziem polskich między te dwa mocarstwa. Dotychczasowa granica oddzielająca niemiecko - radzieckie interesy w Polsce ustalona w pakcie Ribbentrop - Mołotow na linii rzek: Narwi, Wisły i Sanu została nieco zmodyfikowana. ZSRR "odstąpił" Niemcom województwo lubelskie i część warszawskiego w zamian za rezygnację Rzeszy ze swoich wpływów na Litwie, którą wraz z Łotwą i Estonią, Hitler uznał za strefę wpływów radzieckich. W ten sposób pod okupacją radziecką znalazło się ponad 200 tys. km2 Polski przedwrześniowej z 12 mln jej obywateli, natomiast Rzesza zagarnęła 189 tys. km2 z 22 mln mieszkańców. Jeszcze podczas trwania walk na ziemiach polskich, najwyższe władze polskie uciekły do Rumunii, gdzie zostały wkrótce internowane. W tej sytuacji prezydent Ignacy Mościcki wyznaczył na swojego następcę Władysława Raczkiewicza. Nowy prezydent misję utworzenia rządu powierzył Władysławowi Sikorskiemu, jednemu z przywódców przedwojennej opozycji antysanacyjnej. Sikorski objął wkrótce również stanowisko Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych. W ten sposób jeszcze we wrześniu 1939 roku na terenie sprzymierzonej Francji, został powołany nowy rząd Rzeczypospolitej Polskiej, którego głównymi zadaniami było: kontynuowanie walki z Niemcami, organizowanie wojsk polskich na Zachodzie i współdziałanie z Wielką Brytanią i Francją. Rząd ten został wkrótce uznany przez wszystkie państwa koalicji antyhitlerowskiej, co oznaczało ciągłość państwowości polskiej. Przegranie wojny obronnej przez Polaków i postanowieniach paktu Ribbentrop - Mołotow zmodyfikowane w traktacie "O granicach i przyjaźni" z 28 września 1939 roku, oznaczało podział Polski na dwie strefy okupacyjne - niemiecką i radziecką. Okupowane przez Niemców ziemie polskie zostały podzielone na dwie części: Pomorze, Wolne miasto Gdańsk, Wielkopolska i Górny Śląsk zostały włączone bezpośrednio do III Rzeszy, natomiast na pozostałych terenach zostało utworzone Generalne Gubernatorstwo ze stolicą w Krakowie, którego pierwszym Generalnym Gubernatorem został Hans Frank. Od pierwszych dni okupacji, Niemcy dążyli do zagłady narodu polskiego drogą biologicznego wyniszczenia, germanizacji, prześladowań i przesiedleń. Ostrzej zamierzenia te były realizowane na terenach bezpośrednio włączonych do Trzeciej Rzeszy. Niemcy planowali w przeciągu 10 lat usunąć z tych terenów wszelkie ślady polskości. Na tych ziemiach został obowiązkowy język wprowadzony niemiecki, rozpoczęto masowe, brutalne przesiedlenia
ludności polskiej na tereny Generalnej Guberni lub na roboty przymusowe do Niemiec.
Rozpoczęły się także masowe aresztowania, wywózki do obozów koncentracyjnych i publiczne egzekucje. Wszelkie dobra ziemskie, majątki, zakłady przemysłowe itp. Osób wysiedlanych były konfiskowane lub przekazywane niemieckim kolonistą. Wszelkie polskie instytucje zostały zamknięte. Szczególnie prześladowana była inteligencja żydowska i cygańska. Lżejsze represje były stosowane na terenie Generalnego Gubernatorstwa, gdzie program germanizacji został odłożony na okres późniejszy. Polacy mieli prawo o własnego języka i kształcenia na poziomie szkolnictwa podstawowego i zawodowego, jednak bez przedmiotów nauczających o historii państwa polskiego jak historia lub geografia. Zamknięto wszystkie polskie teatry, muzea, biblioteki i tym podobne instytucje kulturalne. Podstawowym celem germanizacji było zniszczenie polskiej kultury i religii, oraz zlikwidowanie polskiej elity umysłowej i politycznej, a reszty narodu polskiego stworzenia zaplecza siły roboczej, niewolniczo pracującej dla dobra Rzeszy. Likwidacja mieszkańców Polski ( głównie Żydów i Cyganów ) odbywała się w zakładanych od 1940 roku obozach koncentracyjnych. Takich obozów było mnóstwo, a symbolem zbrodni nazistów są takie miejsca jak Oświęcim, Brzezinka, Treblinak i Majdanek. Masowo wywożeni do takich obozów ludzie byli ograbiani ze wszelkich dóbr materialnych a następnie poddawania selekcji. Jednostki słabsze były kierowane do masowej zagłady i zbrodniczych eksperymentów medycznych, natomiast osoby silniejsze stanowiły bezlitośnie wyzyskiwaną siłę roboczą. Ogrom zbrodni hitlerowskiej można przedstawić na przykładzie znanego na całym świecie obozu zagłady, który mieścił się w Oświęcimiu. Tylko w tym obozie zginęło blisko 1,5 mln ludzi, z czego przeważającą większość ( około 1 mln ) stanowili Żydzi. Był to naród skazany przez hitlerowców na unicestwienie. W każdym większym mieście była odizolowana od reszty miasta dzielnica, na terenie której mieściło się getto żydowskie. Warunki w takich gettach były ciężkie do zniesienia, dlatego duża część zamieszkujących je Żydów umierała na ich terenie, a pozostali byli masowo wywożeni do obozów zagłady. Największe w Europie getto żydowskie mieściło się w Warszawie, w którym to na niewielkim terenie Niemcy zamknęli około pół miliona Żydów. Ciężkie warunki życia panowały także na terenach polskich, wcielonych po wrześniu 1939 roku do ZSRR. Przez bardzo długi okres czasu zbrodnie dokonywane przez okupanta radzieckiego były tuszowane przez władze PRL, lecz w ostatnich latach zostały one publicznie ujawnione. Po zakończeniu działań wojennych tereny polskie zostały przyłączone do Związku Radzieckiego wraz z zamieszkującą je ludnością. NKWD rozpoczęła na tych ziemiach akcję, która już od kilku lat była prowadzona na terenie ZSRR, czyli tzw. Oczyszczanie z "elementów niepożądanych" stanowiących zagrożenie dla istnienia ZSRR. Za wrogów Związku Radzieckiego uważano przede wszystkim właścicieli majątków ziemskich, pracowników przedwojennego aparatu państwowego, działaczy politycznych i społecznych, urzędników, wojskowych itp. . Ta część społeczeństwa w pierwszej kolejności była aresztowana i wywożona w głąb ZSRR, głównie do obozów pracy na Syberii i w Kazachstanie. Pozostała część społeczeństwa nie mogła się także czuć bezpieczna, gdyż aparat terroru działał bardzo sprawnie, a NKWD wystarczył bezpodstawny donos by uznać człowieka za winnego. Jeżeli ktoś nie chciał się dobrowolnie przyznać do zarzuconego mu czynu, to owo przyznanie wymuszało się na nim podczas długich i okrutnych przesłuchań. Tragicznie zakończyły się także losy około 230 tys. polskich jeńców wojennych ( głównie oficerów służby czynnej i rezerwy ), którzy we wrześniu 1939 roku dostali się do niewoli radzieckiej. Byli oni zsyłani do obozów pracy niewolniczej, gdzie wielu z nich zginęło. W marcu 1940 roku na Kremlu zapadła decyzja o likwidacji polskich oficerów, którą osobiście podpisał Stalin. W latach 1939 - 1941 w wyniku różnych form
eksterminacji zginęło ponad 150 tys. polskich jeńców wojennych, lecz ich liczba ciągle
wzrasta na skutek odkrywania coraz to nowych grobów Polaków na terenie byłego ZSRR. Dla 15 tys. oficerów polskich zostały utworzone specjalne obozy w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie. Prawie wszyscy więźniowie tych obozów zostali wymordowani, głównie w Katyniu, Charkowie i Miednoje. Nie są jednak znane dokładne dane dotyczące tych zbrodni dokonanych przez NKWD. Zajęcie ziem polskich przez wrogie armie zmusiło żołnierzy wojska polskiego, którym udało się uniknąć wzięcia do niewoli, do "zejścia do podziemia". Władzę nad w ten sposób formującymi się organizacjami zbrojnymi przejął rząd polski, który po klęsce Francji ewakuował się wraz z częścią Polskich Sił Zbrojnych do Anglii. W skład tego rządu wchodzili członkowie czterech partii politycznych: Polskiej Partii Socjalistycznej "Wolność, Równość, Niepodległość", Stronnictwa Ludowego, Stronnictwa Narodowego (endecji) i Stronnictwa Pracy, z którym osobiście był związany premier Władysław Sikorski. Generał Sikorski był także zwierzchnikiem Polskich Sił Zbrojnych walczących u boku aliantów oraz w kraju. W Polsce początkowo nie było zorganizowanych. Polacy w każdy możliwy sposób starali się utrudniać działania okupantów, począwszy od uchylania się od dostarczania żywności dla wojska, przez zniżanie produkcji na potrzeby armii a skończywszy na ukrywaniu przedmiotów wartościowych dla kultury polskiej. Działały także konspiracyjne drukarnie i wydawnictwa. Powstawały także tajne szkoły w stopniu średnim i wyższym. Polacy zaczęli także organizować oddziały zbrojne. Jeszcze przed kapitulacją Warszawy powstała w nie Służba Zwycięstwu Polsce ( 27 września 1939 roku ). Po dwóch miesiącach działalności na rozkaz Władysława Sikorskiego została przekształcona w tajną organizację wojskową - Związek Walki Zbrojnej, a następnie w 1942 roku w Armię Krajową ( AK ), której dowódcą został mianowany generał Stefan "Grot" Rowecki. Po jego aresztowaniu w 1943 roku stanowisko to przejął Tadeusz "Bór" Komorowski. Armia Krajowa liczyła wtedy ponad 250 tys. żołnierzy. Rząd Rzeczypospolitej Polskiej w Londynie chciał przeprowadzić akcje scaleniową, podczas której wszystkie organizacje podziemne miały podporządkować swoje komórki wojskowe strukturą Armii Krajowej. Jednak nie wszystkie organizacje wojskowe podporządkowały się temu rozkazowi. Obok Armii Krajowej inną wielką tajną polską organizacją wojskową były Bataliony Chłopskie, liczące ponad 100 tys. żołnierzy, partyzantka konspiracyjna na wsi podporządkowana Stronnictwu Narodowemu, nie w pełni przyłączyła się do Armii Krajowej. Część jej członków, przeciwnych akcji scaleniowej, utworzyła Narodowe Siły Zbrojne ( NSZ ) o obliczu skrajnie prawicowym. Celem głównym Armii Krajowej było przygotowanie ogólnonarodowego powstania w terminie uzgodnionym z rządem polskim w Londynie i jego sojusznikami. Rząd był przeciwny organizowaniu większych akcji zbrojnych w terenie, gdyż były one zawsze okupione dużymi stratami, a przynosiły mizerny skutek. Jednak przez cały czas Armia Krajowa prowadziła tzw. walkę bieżącą, czyli działania dywersyjne, mające za zadanie osłabienie potencjału militarnego nieprzyjaciela, oraz akcje odwetowe, za terror stosowany wobec społeczeństwa polskiego. Akcjami dywersyjnymi zajmowały się specjalne oddziały pod kierownictwem "Kedywu" - od Kierownictwa Dywersji. "Kedyw" podzielony był na dwie części: na terenach niemieckich działał Związek Odwet, a na Kresach Wschodnich organizacja "Wachlarz". Oddział "Kedywu" przeprowadził wiele trudnych operacji dywersyjnych jak na przykład: zamach na kata Warszawy, dowódcę SS i Policji, generała Franza Kutscherę, zamach w Krakowie na generała Franka Koppe, odbicie z transportu gestapo harcmistrza Jana "Rudego" Bytnara. Głównodowodzącym "Kedywu" był początkowo pułkownik Emil "Nil" Fieldorf, a następnie pułkownik Jan "Radosław" Mazurkiewicz. W ramach Armii Krajowej działała także młodzież zgrupowana w Związku Harcerstwa Polskiego, który w czasie okupacji występował pod
pseudonimem Szarych Szeregów. Wśród dowództwa Armii Krajowej było wielu
"cichociemnych" - polskich żołnierzy szkolnych w Anglii, a następnie zrzuconych w Polsce w celu rozbudowy organizacji wojskowych. Armia Krajowa posiadała też dobrze zorganizowaną siatkę wywiadowczą, która między innymi dostarczała dokumentację i prototypy rakiet V1 i V2 aliantom, oraz namierzyła fabryki je produkujące, które zostały zbombardowane przez lotnictwo alianckie. Mimo iż dowództwo Armii Krajowej nie zezwalało na większe akcje wojskowe w terenie, to zezwoliło na taką działalność oddziałom z Zamojszczyzny, dzięki którym została powstrzymana niemiecka akcja wysiedlania i pacyfikowania tamtejszej ludności w celu ustąpienia miejsca niemieckim kolonizatorom. Oddziały Armii Krajowej i Gwardii Ludowej także z pomocą powstańcom warszawskiego getta żydowskiego. Armia Krajowa była siłą zbrojną Polskiego Państwa Podziemnego. Działalność polityczną i administracyjną prowadziły jednak władze cywilne Polski Podziemne. Sprawy polityczne należały do Politycznego Komitetu Porozumiewawczego, do którego wchodzili przedstawiciele czterech głównych partii tworzących koalicyjny rząd polski na emigracji. Konspiracyjny rząd w kraju i jego organizację terenową tworzyła Delegatura. Na jej czele stał Delegat Rządu na Kraju, który pełnił funkcję zastępczą premiera rządu polskiego w Londynie. W ramach delegatury wyodrębniony został specjalny pion pod nazwą Kierownictwo Walki Cywilnej. Zajmował się organizowaniem różnego rodzaju oporu przeciwko okupantowi nie związanego z działalnością wojskową. Kierownictwo Walki Cywilnej organizowało nauczanie w tajnych szkołach, zajmowało się opieką więźniami, organizowało pomoc dla przesiedlanej ludności, wydawało czasopisma i różnego rodzaju publikacje. Delegaturze podlegały także różnego rodzaju organizacje społeczne jak na przykład Rada Pomocy Żydom "Żegota". Władze Polski Podziemne nie były jednak jedynymi organizacjami społecznymi działającymi na terenach polskich, gdyż na początku stycznia 1942 roku na polecenie Stalina z Moskwy do Warszawy przybyła grupa komunistycznych działacz, którzy utworzyli Polską Partię Robotnicza ( PPR ). Na jej czele stanął początkowo Marceli Nowostko. Został on jedna wkrótce zabity na skutek wewnętrznych sporów i jego miejsce zajął Paweł Finder. Gdy jesienią 1943 roku został on aresztowany przez gestapo, zastąpił go krajowy działacz dawnej Komunistycznej Partii Polski Władysław "Wiesław" Gomółka. Od momentu powstania Polska Partia Robotnicza rozpoczęła organizację własnych oddziałów zbrojnych, które w marcu 1942 roku rozpoczęły działalność pod nazwą Gwardii Ludowej. Ludność jednak podchodziła z nieufnością do tej organizacji ze względu na zwierzchnictwo nad nią ZSRR. Dlatego nie doszło do współpracy komunistów z Delegaturą Rządu na Kraj. Tak więc Polska Partia Robotnicza była zmuszona prowadzić odrębną działalność w polskim podziemiu pod kontrolą ZSRR. W listopadzie 1943 roku PPR przedstawiła swój program oraz zapatrywania na wygląd państwa polskiego pod nazwą "O co walczymy ". Na przełomie lat 1943 i 1944 PPR powołała Radę narodową, pretendującą do roli podziemnego parlamentu polskiego. Jej przewodniczącym został Bolesław Bierut. Krajowa Rada Narodowa powołała Armię Ludową do której wcielono Gwardię Ludową i kilka mniejszych formacji zbrojnych lewicy ruchu ludowego I socjalistycznego. Rozrastanie się sieci konspiracyjnej KRN było zalążkiem władzy komunistycznej w Polsce. Polskie organizacje komunistyczne rozrastały się także w ZSRR. Utworzony w marcu 1943 roku Związek Patriotów Polskich (ZPP) stał się centralnym ośrodkiem spraw polskich w Związku Radzieckim. Głównymi jego działaczami była Wanda Wasilewska i Alfred Lampe. W imieniu ZPP Wanda Wasilewska wystąpiła do Stalina z propozycją zorganizowania jednostek wojska polskiego w ramach sojuszniczej armii radzieckiej. Polskie dywizje tworzone w Siedlcach nad Oką witały polskich ochotników
narodowymi sztandarami i polskim umundurowaniem. Większość Polaków przybywała tutaj
jednak dlatego, iż była to jedyna szansa wydostania się z łagrów i więzień rosyjskich. W ten sposób na terenie ZSRR powstały dwie duże polskie armie i komuniści polscy posiadali realną siłę zbrojną, która miała wkrótce odegrać realną rolę w walce o ustrój nowo powstałego państwa polskiego. Po przełomowym roku 1943 stało się oczywiste, że na ziemie polskie wkroczą wojska radzieckie, nie jak zaś wcześniej przewidywano sprzymierzone wojska alianckie. Skutkiem tego było opracowanie przez Komendę Główną Armii Krajowej planu "Burza". Miała ona na celu zajmowanie ziem polskich po wycofujących się oddziałach niemieckich i przyjmowanie wkraczającej Armii Czerwonej na terenie już zajętym przez oddziały Armii Krajowej. W lutym 1944 oddziały Armii Krajowej rozpoczęły realizację planu "Burza" na terenach Kresów Wschodnich. Operacja "Burza" przeszkadzała realizacji planu Stalina dotyczącego podporządkowania ZSRR wyzwolonych terenów Polski. Dlatego często dochodziło do walk pomiędzy oddziałami Armii Czerwonej i AK. Żołnierze AK którzy nie chcieli się przyłączyć do Armii Czerwonej byli internowani w głąb ZSRR, natomiast pozostałe oddziały AK musiały stopniowo powracać do konspiracji. W lipcu 1944 roku przebywający w Moskwie członkowie kierownictwa KRN za zgodą Stalina podjęli decyzję o powołaniu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego (PKWN) jako organu władzy wykonawczej w kraju. Oznaczało to istnienie drugiego ośrodka władzy w kraju, niezależnie od rządu w Londynie i Państwa Podziemnego. Z datą 22 lipca 1944 roku opracowany został Manifest PKWN. Określał on ustrój i podział władzy w nowo powstającym państwie polskim i jako głównego sojusznika i zwierzchnika Polski wskazywał ZSRR. Powołanie PKWN zakończyło pierwszy etap walki komunistów o władze w powojennej Polsce. Ogłoszenie Manifestu oznaczało, że przystąpili oni do jej przejmowania. Mieli oni wielkiego sojusznika w tej walce, którym niewątpliwie był Związek Radziecki. Przejmowanie władzy przez PKWN na terenach wyzwolonych zmusiło władze Podziemnego Państwa Polskiego do rozpoczęciu powstania w Warszawie, która miała stać się stolicą przyszłej Polski. Gdy 31 lipca wojska radzieckie zbliżyły się w okolice Warszawy, Komendant Główny AK - generał Tadeusz "Bór" Komorowski wydał rozkaz rozpoczęcia "zwielokrotnionej Burzy" 1 sierpnia o godzinie 17:00 (tzw. godzina "W"). W ten sposób rozpoczęło się Powstanie Warszawskie. Ponad 20 tys. żołnierzy AK uderzyło na wybrane punkty strategiczne miasta. Powstańcom nie udało się jednak opanować wielu strategicznych punktów jak na przykład mosty na Wiśle, dworce kolejowe, lotniska itp. Główną tego przyczyną było słabe uzbrojenie oddziałów powstańczych. Jednak po kilku dniach powstańcy opanowali większą część śródmieścia, Żoliborza, Woli, część Mokotowa, Ochoty i Czerniakowa. Pod koniec pierwszego tygodnia powstania inicjatywę przejęli jednak Niemcy. Pierwsze uderzenie poszło na Wolę, gdzie tylko 5 i 6 sierpnia hitlerowcy wymordowali 40 tys. ludzi, głównie cywilów. Z każdym dniem powstania zmniejszały się tereny zajęte przez powstańców. Brakowało żywności, lekarstw, amunicji, leków itd. Mimo pomocy dostarczanej przez aliantów w postaci zrzutów broni i żywności, większość tych dostaw trafiał do Niemców, ponieważ bombowcom alianckim brakowało paliwa na wykonanie precyzyjnego zrzutu, a Armia Czerwona nie chciała zezwolić na lądowanie maszyn alianckich, dostarczających pomocy powstańcom, na swoich lotniskach. Wojska Armii Czerwonej wstrzymały także swoją ofensywę i czekał na przedpolach Warszawy na wygaśnięcie powstania. Próbę sforsowania Wisły i udzielenia pomocy walczącym rodakom podjęła 1 Armia Wojska Polskiego ,jednak nie otrzymała od Rosjan osłony artyleryjskiej i musiała się wycofać. Powstanie ostatecznie upadło 2 października 1944 roku. Upadek powstania zadecydował ostatecznie o przejęciu władzy w odradzającej się
Polsce przez PKWN i tym samym o zmianie ustroju państwa polskiego na komunistyczny.
Głównym sprzymierzeńcem odradzającej się Polski został ZSRR. Ostateczne granice ziem
państwa polskiego zostały ustanowione na powojennej konferencji w Jałcie.
54.Powstanie Krakowskie - 1846 r.
22 lutego 1846 r. w Krakowie wybuchło powstanie pod przywództwem Jana Tyssowskiego. Sygnałem było ogłoszenie manifestu zapowiadającego zniesienie przez Rząd powstańczy poddaństwa chłopów i ich uwłaszczenie. Ten kolejny patriotyczny zryw nastąpił w atmosferze narastających ruchów wolnościowych w całej Europie.
Przebywający na emigracji działacze Towarzystwa Demokratycznego i Ludu Polskiego uważali, że walka o niepodległość Polski zakończy się zwycięstwem, jeśli w państwach rządzonych absolutystycznie (Prusy, Austria i Rosja) wybuchną rewolucje, a w naszym kraju w powstaniu czynny udział wezmą masy chłopskie. Przygotowaniem do walki zajmowały się organizowane na ziemiach polskich tajne stowarzyszenia.
Działalność emisariuszy na ziemiach polskich
Pod zaborem austriackim głównym działaczem był poeta Seweryn Goszczyński, uczestnik powstania listopadowego. Założył on tajny Związek Ludu Polskiego, do którego należeli studenci, nauczyciele, lekarze, przedstawiciele szlachty, a także grupa włościan. Nadrzędnym celem organizacji była praca nad uświadomieniem chłopa. Policja austriacka wyśledziła konspiracyjny związek. Aresztowano jego członków i postawiono przed sądem. Przywódców, w tym Goszczyńskiego, Franciszka Smolkę i Albina Dunajewskiego (przyszłego kapłana i kardynała) skazano na śmierć. Cesarz zamienił ten wyrok na dożywotnie więzienie.
Pod zaborem rosyjskim, na terenie Litwy i Rusi działał Szymon Konarski. Aresztowany w 1838 r., został rozstrzelany, a wielu innych członków założonego przez niego Stowarzyszenia zesłano na Sybir (był wśród nich m.in. ks. Ściegienny).
Pod zaborem pruskim system germanizacyjny znacznie zelżał po 1840 r. Dzięki temu organizacje patriotyczne mogły działać jawnie. I tak dr Karol Marcinkowski założył Towarzystwo Pomocy Naukowej, którego celem było niesienie pomocy studiującej młodzieży chłopskiej i mieszczańskiej.
Powołany do życia w 1843 r. Komitet Centralny nawiązał tajny kontakt z Towarzystwem Demokratycznym w Paryżu, a celem jego działalności było przygotowanie ogólnopolskiego powstania z udziałem chłopów. Miało ono objąć wszystkie trzy zabory oraz Górny Śląsk, gdzie nastąpiło odrodzenie narodowe wśród tamtejszej ludności wiejskiej i robotniczej. Na wodza powstania wyznaczono Ludwika Mierosławskiego, który na początku 1846 r. przybył do Poznania.
Wśród konspiratorów nadal występowały dwie tendencje - rewolucyjni demokraci - Krempowiecki, Ściegielny, Dębowski, chcieli walki łącząc kwestie narodowo- wyzwoleńczą z rewolucją społeczną, oraz rewolucjoniści szlacheccy - Ci natomiast chcięli zaangażować chłopów do powstania tak by nie ograniczyć sobie praw i przywilejów. Granicą było nadanie chłopom ziem na własność - tą którą użytkowali. Przyjęto ten plan wyjściowy. Niestety do ujawnienia spisku przyczyniła się grupa konserwatywnego ziemiaństwa, a zwłaszcza informacja hrabiego H. Ponińskiego, który przekazał władzom pruskim nazwiska czołowych spiskowców. W więzieniu znalazło się około 70 osób, z Libeltem i Mierosławskim na czele. Aresztowanie członków Centralizacji Poznańskiej zdezorientowało spiskowców już w momencie wybuchu powstania, tym samym upadła idea trójzaborowego powstania. Termin wybuchu powstania był ustalony na 21 lutego 1846 roku.
18 lutego do Krakowa wkroczyły wojska austriackie. W nocy z 20 na 21 lutego wystąpił przeciw nim Edward Dembowski, który już wcześniej zgromadził pod swoim dowództwem kilkuset powstańców. Zmusił on Austriaków pod dowództwem generała L. Collina do wycofania się z miasta. Kraków był wolny. 22 lutego 1846 roku w kamienicy zwanej Krzysztofory znajdującej się na Starym Rynku powstał trzyosobowy Rząd Narodowy. Wydał on dokument o nazwie „MANIFEST RZĄDU NARODOWEGO” który m.in. uwłaszczał chłopów bez odszkodowania, nadał ziemię powstańcom, likwidował przywileje stanowe. Ludność Krakowa i okolic poparła powstanie. Dzięki temu Jan Tyssowski został mianowany dyktatorem powstania. Zaczęła wychodzić gazeta "Dziennik Rządowy Rzeczypospolitej Polskiej", która zamieszczała odezwy i zarządzenia władz, redagowane przez Dembowskiego - sekretarza Tyssowskiego który przed przybyciem do Krakowa działał jako emisariusz w Wieliczce, organizował władze rewolucji i gwardie robotniczą. Sekretarz ogłaszał w niej zniesienie podatków, znosił tytuły "pan", "wielmożny", a nawet groził karą śmierci tym, którzy byliby przeciwni uwłaszczeniu. Za wszelką cenę dążył do pozyskania wsi. Tymczasem władze austriackie, aby nie dopuścić do rozszerzenia się powstania, poleciły swoim urzędnikom powiadomienie ludności wiejskiej, szczególnie w okolicach Tarnowa, że w Krakowie wybuchło powstanie szlachty, skierowane przeciw chłopom, a jego celem jest jeszcze większe ujarzmienie ludności wiejskiej. Równocześnie przekupiony za austriackie pieniądze Jakub Szela zorganizował oddziały chłopskie do walki ze "szlachtą". Chłopi zachęceni przez władze rozpoczęli palenie i rabowanie dworów i mordowanie ich właścicieli. Za dostarczone starostom głowy pomordowanych otrzymywali zapłatę, podobnie jak za doprowadzonych żywych powstańców. Po rozgromieniu oddziału powstańczego pod Tarnowem, Szela poprowadził chłopskie wojsko na Kraków. Dembowski, pragnąc przekonać zbliżających się do miasta chłopów o kłamstwach głoszonych przez Austriaków, zorganizował religijną procesję na Podgórze i sam szedł na jej czele, niosąc w ręku krzyż. W Podgórzu został zastrzelony przez austriackich żołnierzy. Procesja uległa rozproszeniu, a grupa powstańców pod wodzą Tyssowskiego wycofała się z miasta i poddała Prusakom. Powstanie upadło.
Po klęsce powstania wszystkie państwa zaborcze zastosowały ostre represje, aresztując ponad 5 tys. osób w trzech zaborach i Krakowie, kilka skazując na karę śmierci. Najpoważniejszym skutkiem wydarzeń lutowych była jednka likwidacja Rzeczypospolitej Krakowskiej. Gwałcąc postanowienia kongresu wiedeńskiego, 16 lipca 1846 roku Rosja i Austria ( przy bardzo słabym sprzeciwie Prus) ogłosiły wcielenie Wolnego Miasta Krakowa do monarchii habsburskiej. Wielka Brytania i Francja wystosowały jedynie słabe, formalne protesty. Władze austriacke natychmiast przystąpiły do germanizacji miasta, m.in. wprowadzając język niemiecki na uniwersytecie i we wszystkich urzędach.
Powstanie Krakowskie zaliczane jest do najbardziej radykalnych wystąpień zbrojnych na ziemiach polskich w XIX wieku. Jego rola w dziejach narodu polskiego polegała na tym, iż sprawę niepodległości Polski próbowano połączyć ze sprawą uwłaszcznia chłopów i ich pozyskania dla czynu powstańczego. Powstanie trwało zaledwie 9 dni, a o jego przegranej przesądziły wydarzenia w sąsiedniej Galicji.
55. Powstanie listopadowe - czy miało szansę na zwycięstwo ?
Powstanie listopadowe zostało rozpętane w nocy z 29 na 30 listopada 1830 roku. Wybuchło na skutek łamania przez cara zasad konstytucji Królestwa Polskiego oraz wiadomości napływających
z zachodu o ruchach wolnościowych w innych Państwach. Fatalna organizacja, brak wystarczającej ilości wojska oraz dowódcy, który zechciałby poprowadzić powstańców miały swój skutek w znamiennej klęsce Królestwa. Powstanie listopadowe, przy warunkach, jakie miały wówczas miejsce, nie miało najmniejszej szansy na zwycięstwo, co postaram się zaraz udowodnić.
Zacznę oczywiście od początku powstania czyli pożaru browaru na Solcu - już ten pomysł zdaje się przesądzać o późniejszej szansie powstania. Zwracając uwagę na panujące wówczas warunki klimatyczne; zima, częste deszcze, każdy odpowiedzialny i rozsądny dowódca ustaliłby jakiś inny sygnał tymczasem pożar został natychmiast ugaszony przez sprawnie działającą straż pożarną, a ludzie nie byli świadomi trwania walk.
Plan buntu zakładał na początku zajęcie Belwederu, wzięcie do niewoli lub zabicie Księcia Konstantego i dalsze opanowanie Warszawy. Tymczasem książę, na skutek beznadziejnej organizacji akcji powstańczej zdołał się wymknąć.
Kolejny argument przemawiający za brakiem jakichkolwiek szans na zwycięstwo to brak doświadczonego i kompetentnego dowódcy, który mógłby poprowadzić buntowników do walki. Co prawda podczas marszu na Arsenał powstańcy starali się pozyskać sobie nowych ludzi i poszerzyć swoje szeregi jednak każdy, kto im odmówił musiał zginąć - to przesądziło o klęsce.
Również ilość wojsk 4-ro milionowego Królestwa oraz 40-to milionowej Rosji ( ok. 200 000 żołnierzy rosyjskich i 100 000 polskich) ani przez chwilę nie była wyrównana. Kiedy dowódcą wojsk stacjonujących w Warszawie został Chłopicki (5/12/1830) wszystko znowu się zmieniło. Delegacja polska prowadzi z carem pertraktacje w sprawie respektowania konstytucji, zakazu stacjonowania wojsk carskich w Królestwie, przyłączenia Litwy, Wołynia i Podola do Królestwa. W rezultacie powstanie zaczyna się przeradzać w walkę o konstytucję a nie o niepodległość, jak to było postanowione na początku.
Wielu historyków spiera się o to, czemu powstanie zawdzięczało swoją klęskę. Wśród powodów pojawia się nazwisko Jana Skrzyneckiego, kiedyś oficera armii Księstwa Warszawskiego, uczestnika kampanii napoleońskiej, który teraz przyczynił się do klęski wojsk polskich pod Ostrołęką kiedy to dał się zaskoczyć Rosjanom. Kolejna szansa została zmarnowana. Pojawia się pytanie, co by się stało gdyby tenże Skrzynecki kontynuował ofensywę wiosenną i zajął Siedlce.
Również brak poparcia dla buntu ze strony chłopów; najbardziej wówczas znaczącej, stanowiącej większość polskiego społeczeństwa części społeczeństwa może stanowić o nieudanej próbie wyzwolenia Ojczyzny.
Pod uwagę należy wziąć także ścieranie się tendencji konserwatywno - lewicowych odnośnie prowadzenia walk oraz, przede wszystkim czynnik, który powinno się wymienić na samym początku - brak wiary w powodzenie buntu, dążenie do jak najszybszego i bezpiecznego jego zakończenia.
Ostatecznie upadek powstania jak również przegraną wojnę polsko - rosyjską można zawdzięczać całkowitemu barku organizacji, braku przywódcy, który chciałby i umiał poprowadzić wojska do wolności, brakowi jednomyślności w prowadzeniu strategii walki przez przywódców powstania oraz niewyrównanym siłom polskim i rosyjskim.
56. Powstanie listopadowe (1830-31)
Pod koniec lat dwudziestych sytuacja polityczna w Królestwie wyglądała na ustabilizowaną. Koronacja Mikołaja I na króla polskiego w 1829 r. jak również sejm z 1830 r. nie wskazywały na zaostrzenie się konflikty z caratem. Liberalna opozycja bezskutecznie próbowała jeszcze raz poruszać sprawę chłopską , co odrzuciła konserwatywna większość. Ks. Konstanty wyraźnie szukał polskiego poparcia dla swej pozycji w Królestwie . Gorzej rysowały się perspektywy gospodarcze , zachwiała się koniunktura ostatnich lat. W skutek nieurodzajów w 1830 r. nastąpiła zwyżka cen artykułów żywnościowych , pojawiły się przy tym trudności z eksportem . Wywołało to wrzenie wśród rzemieślników i robotników , zwłaszcza w Warszawie.
Tymczasem nadchodziły niepokojące wieści z Europy. Szerokim echem odbiło się odzyskanie niepodległości przez Grecję w 1829 r. , budząc nadzieję na wolność innych narodów. W lecie 1830 r. doszło do rewolucji lipcowej w Paryżu , która obaliła starszą linię Burbonów. Wkrótce potem wybuchło powstanie belgijskie przeciwko związkowi z Holandią, naruszają porządek ustalony kongresem wiedeńskim . Burzyły się Niemcy. Zdawało się że fala rewolucyjna ogarnie Europę, co pobudzało do czynu i Polaków.
Odżyły znów pretensje o niespełnione nadzieje na zjednoczenie wszystkich ziemi polskich pod berłem carskim. Wzrosły obawy, by naruszona ustawicznym łamaniem konstytucji autonomia królestwa nie doznała nowych ograniczeń , co miało by zabezpieczyć Rosję przed oddziaływaniem nastrojów rewolucyjnych. W tych warunkach wzmogła się działalność konspiracyjna. Po rozbiciu Towarzystwa Patriotycznego tajne związki niepodległościowe zamarły. Odsuwało się od nich konserwatywne ziemiaństwo i burżuazja.. Poczynania organizacyjne utrudniał ostry terror policyjny. Mimo to już w 1829 r. powstało nowe sprzysiężenie, prawda że na bardzo wąskiej bazie społecznej. Doszło do niego w warszawskiej Szkole Podchorążych Piechoty. Na czele spisku stanął podporucznik Piotr Wysocki, któremu powiodło się pozyskać prócz wojskowych także garstkę inteligencji. Szkoła Podchorążych Piechoty została utworzona przez w. Ks. Konstantego w 1815 r. , przy czym główny nacisk w przygotowaniu młodych oficerów był położony na naukę regulaminów i musztry. Gdy do tego dołączyły się trudności awansowe i przetrzymywanie latami w szkole , budziło to wzrastające niezadowolenie podchorążych , których liczba pod koniec lat dwudziestych sięgała 300 osób. Niezadowolenie to kierowało się przede wszystkim przeciwko wielkiemu księciu i związanym z nim wyższym oficerom. Założona w tych warunkach organizacja spiskowa przygotowywała się do szybkiego wystąpienia zbrojnego. Natomiast spiskowcy nie stworzyli wyraźnego programu społeczno-politycznego o który mieli by walczyć, nie zapewnili sobie kontaktów z ludem, choćby warszawskim, nie pomyśleli także o wczesnej organizacji władzy przyszłego powstania. Spodziewali się bowiem , że wystarczy rzucić hasło powstania, by podchwycił je lud , a walkę pokierowali dawni generałowie napoleońscy. Tylko nieliczni spiskowcy rozumieli połączenie walki niepodległościowej z reformami społecznymi. Członek sprzysiężenia Jan Żukowski ogłosił broszurę o pańszczyźnie , w której postulował całkowite zniesienie tego obciążenia chłopów i przeprowadzenie reformy uwłaszczeniowej na wzór pruski. Uważał on słusznie, że tylko w tedy chłopi poprą powstanie, gdy spróbuje on rozwiązać problem agrarny. Poglądy Żukowskiego nie znalazły jednak odbicia w praktycznej działalności sprzysiężenia , które w tej sprawie zachowało wstrzemięźliwość właściwą szlacheckim rewolucjonistom.
Działalność Sprzysiężenia ożywiła się w 1830 r. Podjęto próbę pozyskania warszawskich rzemieślników , bez powodzenia starano się o poparcie wśród wpływowych osobistości . Ale działalność Sprzysiężenia nie mogła ujść uwagi policji. Na jesieni 1830 r. Mikołaj I , powiadomiony o spisku , wydał polecenie aresztowania jego członków. Zbiegła się z tym decyzja carska interwencji na zachodzie przeciwko rewolucji belgijskiej i francuskiej. Mikołaj I zamierzał użyć tam wojsk polskich , wprowadzając jednocześnie znaczne siły rosyjskie do Królestwa . Groziło to likwidacją jego autonomii.
W takiej sytuacja zapadła decyzja wywołania powstania.
Wieczorem 29 listopada 1830 r. nieliczna grupa spiskowców dokonała nieudanego zamachu na w. ks. Konstantego w jego siedzibie w Belwederze. Wielki Książe zdołał się ukryć . Gdy nie udało się zgodnie z planami wyprowadzić całego wojska polskiego z koszar, Piotr Wysocki na czele podchorążych przebił się przez opustoszałe ulice Warszawy na Stare Miasto, gdzie przy pomocy rzemieślników i wyrobników opanował Arsenał. W ciągu nocy i następnego dnia uzbrojona ludność Warszawy i część oddziałów polskich, która opowiedziała się po stronie spiskowców, opanowały stolicę. Wojska w. ks. Konstantego wycofały się do Wierzbna. Tak więc nadzieje spiskowców spełniły się tylko połowicznie. Poparł ich lud Warszawy, zawiedli natomiast generałowie, którzy wypowiedzieli się przeciwko powstaniu, toteż trupy ich znaczyły drogę powstańców z Belwederu na Stare Miasto. Burżuazja nie opuszczała swych domów. Gdy sprzysiężeni nie powołali władzy powstańczej, arystokracja stanęła na czele powstania . Z inicjatywy Lubeckiego Rada Administracyjna poszerzyła nieco swój skład przez powołanie Niemcewicza, Czartoryskiego i Chłopskiego. Tymczasem opadło wrzenie rewolucyjne. Gdy wielki książę odmówił udziału w tłumieniu powstania, Rada Administracyjna przystąpiła do rozbrajania i obezwładniania ludu przez powołanie podporządkowanej burżuazji Straży Bezpieczeństwa. Twórcy powstania i żywioły radykalne powstrzymały te zakusy kontrrewolucyjne. Z inicjatywy Mochnackiego zorganizowany został pierwszego grudnia Klub Patriotyczny. Poparły go inteligencja oraz lud miejski. Klubiści domagali się zerwania rokowań z Konstantym, rozszerzenia działań wojennych na całe Królestwo i powołania nowego rządu. Postulaty te poparły masowe demonstracje uliczne. Pod wpływem tych wydarzeń konserwatyści poszli na nowe ustępstwa. Na krótko powołano do Rady Lelewela i Mochnackiego - bowiem trzeciego grudnia Rada została przekształcona w rząd tymczasowy, w którym pozostał Lelewel. Lecz z rządu ustąpił również Lubecki. Jednocześnie rokowania z Konstantym doprowadziły do powrotu do stolicy tych wojsk polskich, które pozostały przy jego boku po Nocy Listopadowej. Sam Konstanty wycofał się do granicy. Rząd postanowił powołać pod broń byłych wojskowych i przystąpić do organizowania powstania na prowincji. Wszystkie te ustępstwa konserwatystów były tylko pozorne. Zdołali oni pozyskać upatrzonego poprzednio na wodza powstania gen. Józefa Chłopickiego (1771-1854) Stary żołnierz, który pierwsze doświadczenia bojowe zbierał w armii rosyjskiej jako ochotnik w wojnie z Turcją, wstąpił potem do wojska polskiego i brał udział w wojnie z Rosją, w insurekcji Kościuszkowskiej, w legionach, w końcu dowodził Legią Nadwiślańską. Od 1818 r. skłócony z Konstantym, podał się do dymisji. Niechętny carowi, nie wierzył jednak w zwycięstwo nad Rosją. Dnia piątego grudnia Chłopicki ogłosił się dyktatorem. Akt ten poprzedziło rozbicie Klubu Patriotycznego, którego działalność rząd zawiesił. Celem dyktatury Chłopickiego było ostudzenie zapału rewolucyjnego i powstrzymanie grożącej wojny z Rosją. Przeciwna wojny była przede wszystkim burżuazja, czerpiąca wielkie zyski z handlu z Cesarstwem, a teraz zagrożona przez rewolucyjne wrzenie. Niechętnie ustosunkowało się do tej możliwości także ziemiaństwo, szczególnie kiedy wieś stała się terenem wystąpień chłopów, którzy porzucili pańszczyznę, sądząc, iż powstańcy uwolnią ich od tego ciężaru. Chłopicki rozwiał te złudzenia i twardą polityką zniechęcił chłopstwo do powstania. Jednocześnie dyktator nawiązał rokowania z Petersburgiem co do warunków i sposobu likwidacji powstania. Z jego ramienia prowadził je przede wszystkim Lubecki. Spodziewano się, że uda się uzyskać obietnicę Mikołaja I co do przestrzegania konstytucji, rozszerzenia jej na inne ziemi wchodzące niegdyś w skład Rzeczypospolitej, wreszcie, że car zobowiąże się nie wprowadzać wojsk rosyjskich do Królestwa. W połowie stycznia okazało się, że Mikołaj nie chciał słyszeć o żadnych warunkach, żądał złożenia broni i zdania się na jego łaskę i niełaskę, widząc w wydarzeniach Nocy Listopadowej wygodny pretekst do zniesienia autonomii Królestwa. Niepowodzenie rokowań petersburskich przesądziło los Chłopickiego. Podawał się on już raz do dymisji, kiedy zebrany trzynastego grudnia sejm pod naciskiem opinii publicznej ogłosił powstanie narodowe. Przy pomocy wojska i gwardii narodowej udało się mu wtedy zmusić sejm do kompromisu i przyjęcia własnej polityki. Narastające jednak powoli niezadowolenie z poczynań Chłopickiego doprowadziło do powstania silnej opozycji. Wzmogły się bowiem wpływy dawnych kaliskich liberałów, kierowanych przez Niemojowskich. Zarazem zwiększyli swą działalność agitacyjną Klubiści - Maurycy Mochnacki, Tadeusz Krępowiecki, ks. Aleksander Pułaski, i inni, którzy domagali się ogłoszenia pełnej niepodległości. Radykalne stanowisko zajmowała wydawana przez nich gazeta „Nowa Polska”. Pod naciskiem tych grup opozycyjnych sejm odrzucił proponowaną przez Chłopickiego mediację pruską. Wtedy generał podał się do dymisji. Po ustąpieniu Chłopickiego ożywiła się działalność obozu radykalnego, tym razem zorganizowanego jako Towarzystwo Patriotyczne. Z jego inicjatywy doszło w Warszawie do wielkiej manifestacji ku czci straconych z wyroku Mikołaja I i dekabrystów. Pod wrażeniem tej demonstracji sejm 25 stycznia 1831 r. podjął uchwałę o detronizacji Mikołaja I. Wojna z carem stała się nieuchronna. Nastąpiła również reorganizacja władz centralnych, tak jednak przeprowadzona, by decydujący głos zapewnić nadal konserwatystom. Władza w państwie pozostała w ręku obradującego nieustannie sejmu. Podlegał mu Rząd Narodowy, składający się z prezesa, którym został Adam Czartoryski, i 5 ministrów (wśród których było dwu „Kaliszan” i Joachim Lelewel jako reprezentant Towarzystwa Patriotycznego). Szerokie uprawnienia uzyskał wódz naczelny, całkowicie niezależny w sprawach wojskowych i prowadzenia wojny. Powołany na to stanowisko Michał Radziwiłł był jednak człowiekiem zupełnie nieudolnym ; właściwie dowództwo spoczywało w rękach jego doradcy Chłopickiego. Ten podział władzy wypadł fatalnie dla rozwoju politycznego i militarnego powstania. Trójwładza prowadziła do częstych konfliktów wewnętrznych . Wykorzystywała to konserwatywna generalicja i arystokracja, wciąż niechętna walce z caratem, bo w świetle doświadczeń z 1812 r. nie wierząca w możliwość zwycięstwa. Jakkolwiek stosunek sił armii polskiej i rosyjskiej kształtował się wyraźnie niekorzystnie dla strony polskiej, nie stała ona na straconej z góry pozycji. Pod względem wyszkolenia i wartości bojowej żołnierz Królestwa przewyższał żołnierza Cesarstwa. Wprawdzie w chwili wybuchu powstania pod bronią było ok. 27 tys. żołnierzy, jednak wojsko to miał w pewnym stopniu charakter kadrowy i stosunkowo prędko można go było co najmniej podwoić. Służba wojskowa była w Królestwie 6-letnia, pociągano do niej zresztą tylko niewielką część podlegających poborowi. Żołnierz był starannie wyszkolony nie tylko w musztrze, ale i w sprawności manewrowania i celności ognia. Był też przyzwyczajony do znoszenia trudnych warunków bojowych. Obok piechoty i jazdy na dobrym poziomie stała także artyleria, aczkolwiek dysponowała ograniczoną liczbę dział (96 zdatnych do użycia w polu w czasie wybuchu powstania). Słabszą stroną czynnej armii był korpus oficerski wyszkolony przez Konstantego. Składali się nań ludzie odważni, dobrze wymusztrowani, ale nie mający szerszej wiedzy wojskowej i zachowujący zbyt daleki dystans od żołnierzy. Wyżsi oficerowie nie mieli wielu okazji do wyuczenia się sztuki dowodzenia - zawodziło zwłaszcza współdziałanie różnych rodzajów broni. Znaczna część dawnych oficerów Księstwa Warszawskiego znalazła się z różnych przyczyn poza służbą. Jakkolwiek nie wypaczyły ich musztry na placu Saskim, nie pogłębili przez te lata swych umiejętności. Właśnie z tej grupy pochodzili najwybitniejsi oficerowie sztabowi, którzy wyróżnili się zdolnością i postawą w czasie walk. Lepszy, bo oparty na bardziej demokratycznych tradycjach, był ich stosunek do żołnierza, wśród którego większość (do 75%) stanowiła ludność chłopska. Na wojsku polskim ciążył nie tylko brak samodzielności dowódców, ale także niedostateczne przygotowanie całej armii do samodzielnego działania: uzbrojenie i amunicję przeważnie czerpano z Rosji, nie rozbudowując własnego przemysłu zbrojeniowego. Zaniedbano także stare fortyfikacje, szczególnie Modlina i samej Warszawy. Dopiero w toku walk braki te były uzupełniane, sprowadzanie broni z zagranicy napotykało bowiem duże trudności z powodu niechętnej postawy władz pruskich, które konfiskowały większe transporty. Powstały więc ludwisarnie w Warszawie i Kieleckiem, gdzie odlano kilkadziesiąt dział. Zakłady produkujące karabiny, uruchomione w tychże ośrodkach, dostarczały z czasem (w sierpniu 1831 r.) do około 180 szt. dziennie. Stale jednak odczuwano brak broni palnej i znaczna część wojska była uzbrojona w kosy. Jak również amunicję w dostatecznej ilości zaczęto dostarczać dopiero w lecie - brakowało bowiem saletry do produkcji prochu. Lepiej przedstawiała się sprawa umundurowania , a także zaopatrzenia w żywność. Okres który minął od wybuchu powstania do rozpoczęcia działań wojennych, tylko w ograniczony sposób został wykorzystany przez Rząd Tymczasowy i Chłopickiego, działających zresztą w tym kierunku pod naciskiem opinii, w celi wzmocnienia armii i zaopatrzenia jej w broń i amunicję, póki sąsiedzi nie zamknęli granic. Niemniej podjęte w tym czasie kroki doprowadziły do zaciągnięcia około 44 tys. ludzi, wywodzących się w dużym stopniu z utworzonej w początkach powstania Straży Bezpieczeństwa, a także z garnących się do armii ochotników, i to nie tylko z Królestwa, ale ze wszystkich zaborów. Nowi rekruci mieli częściowo zwiększyć liczebność dotychczasowych pułków przez tworzenie dodatkowych batalionów i szwadronów, częściowo zaś wchodzić w skład nowo formowanych pułków jazdy i piechoty. Powstały także nowe baterie artylerii . Opieszałość władz spowodowała, że nowy żołnierz nie został ani w pełni wyposażony w broń, ani też dostatecznie przeszkolony. W rezultacie przeciwko wkraczającej 5 lutego do Królestwa armii rosyjskiej pod dowództwem feldmarszałka Iwana Dybicza , liczącej 115 tys. ludzi i 336 dział, Królestwo mogło postawić zaledwie 57 tys. wojska polskiego (włączając w to załogi twierdz) ze 140 działami. Dopiero w kwietniu armia polska miała sięgnąć 87 tys. ludzi. W tych warunkach dowództwo polskie nie próbowało stawiać oporu na granicy. Armia polska wycofywała się pod naporem nieprzyjaciela na linię Wisły i Narwi. W toku odwrotu doszło jednak do pomyślnych dla polskiej strony starć pod Stoczkiem, Dobrem i Wawrem. Podniosły one poważnie na duchu powstańców. Decydująca bitwa rozegrała się na przedpolach Pragi pod Grochowem 25 lutego. Wprawdzie Rosjanie opanowali przechodzącą z rąk do rąk Olszynkę Grochowską, kluczową pozycję polską, i zmusili Polaków do wycofania się za fortyfikacje Pragi, jednak wskutek ciężkich strat (9400 przy 7300 polskich) Dybicz musiał zrezygnować ze szturmu i wycofał się spod Warszawy. Bitwa Grochowska nie przyniosła rozstrzygnięcia. Tymczasem pod Grochowem ciężko ranny został Chłopicki. Ponieważ Radziwiłł wykazał swą całkowitą nieudolność, sejm powołał nowego naczelnego wodza, człowieka związanego blisko z Czartoryskim, gen. Jana Skrzyneckiego (1787-1860) . Wybór był nieszczęśliwy. Skrzynecki, mimo osobistej odwagi, miał mierne kwalifikacje dowódcze, a politycznie reprezentował podobne tendencje ugody z caratem co Chłopicki. Za to prawdziwym talentem strategicznym był jego szef sztabu gen. Ignacy Prądzyński. Gdy w końcu marca Dybicz przygotował się do przejścia Wisły w celu zaatakowania Warszawy od zachodu, Prądzyński opracował plan uderzenia na pozostawione w rejonie Siedlec oddziały osłaniające magazyny rosyjskie. Armia polska, która tym razem wykorzystała przerwę w działaniach, aby uzupełnić straty i wzmocnić swe siły, zaskoczyła Rosjan i odniosła zwycięstwo pod Wawrem, Dembem Wielkim i Iganiami (10 kwietnia) . Kunktator Skrzynecki, zaniepokojony o swe tyły, zaprzepaścił jednak możliwość pełnego wykorzystania sukcesu i przerwał ofensywę. Sytuacja Rosjan w tym czasie była bardzo trudna. Wojsko zaczynały atakować choroby, zwłaszcza cholera. Utracona została większość zdobyczy z początkowego okresu działań. Ponadto na głębokich tyłach doszło do rozszerzenia się powstania. W końcu marca wybuchło powstanie na Żmudzi, które objęło znaczne obszary Litwy i Białorusi. Obok szlachty i inteligencji do powstania garnęli się tutaj miejscowi chłopi, którzy spodziewali się wywalczyć sobie wolność osobistą i uwłaszczenie. Wobec niechętnej tym dążeniom postawy szlachty powstanie straciło to szerokie poparcie, przetrwało jednak do czerwca, podtrzymane przez nadesłane z Królestwa posiłki pod wodzą Adama Giełguda i Dezyderogo Chłapowskiego. Nie udało się jednak opanować Wilna, a w lipcu rozbite wojska polskie musiały przekroczyć granicę pruską i złożyć broń. Tylko stosunkowo niewielkie oddziały pod komendą gen. Henryka Dęmbińskiego zdołały się przedostać z powrotem spod Wilna do Warszawy. Ale na długi czas powstanie Litewskie odciążyło skutecznie Królestwo, utrudniając komunikację wojskom carskim i odciągając część sił, która miała być użyta przeciwko Warszawie. Mniejsze rozmiary przybrała akcja powstańcza na Wołyniu i Podolu. Objęła ona tam prawie wyłącznie szlachtę. Wysłany z pomocą korpus gen. Józefa Dwernickiego odniósł wprawdzie zwycięstwo pod Boremlem (19 kwietnia), wkrótce jednak, przyparty do granicy austriackiej przez przeważające siły rosyjskie, zmuszony został do jej przekroczenia i złożenia broni. Powstańcy utrzymali się na tym terenie jeszcze do maja. Mimo tego rozszerzenia się powstania na tyłach wojsk rosyjskich, główne siły polskie pozostawały bierne. Skrzynecki obawiał się bowiem działań ofensywnych całą armią , nie chciał jej narażać, do chwili oczekiwanej interwencji dyplomatycznej mocarstw. Dopiero pod naciskiem wzrastającego niezadowolenia z jego kunktatorstwa przyjął w początkach maja nowy plan Ignacego Prądzyńskiego, który zakładał niespodziewane uderzenia na gwardie rosyjskie rozłożone w rejonie Łomży i oddalone od głównych sił Dybicza. Mimo że działania przebiegały zgodnie z założeniami planu i przeważające liczebnie wojska polskie znalazły się w styczności bojowej z pozbawionymi możliwości prędkiej pomocy gwardiami carskimi, Skrzynecki w decydującym momencie bez określonych przyczyn nie zdobył się na wydanie rozkazu rozpoczęcia bitwy. Gwardie uzyskały czas na wycofanie się , natomiast armia polska została z kolei zagrożona przez natarcie Dybicza. W czasie odwrotu doszło 26 maja do bitwy pod Ostrołęką. Nieudolnie i bezplanowo prowadzona, skończyła się ona klęską armii polskiej. Przed całkowitą katastrofą ratowały ją bohaterskie szarże artylerii konnej Bema. Skrzynecki wycofał rozbitą armię do Warszawy, natomiast Dybicz miał otwartą drogę nad dolną Wisłę. Bitwa pod Ostrołęką doprowadziła do załamania dowództwa polskiego. Skrzynecki uznał , że „nie pozostaje nic więcej , jak układać się z nieprzyjacielem”. Wśród wojska szerzył się brak zaufania do dowódców. Sytuacja tymczasem niebyła tak beznadziejna , jak widzieli to wyżsi wojskowi i konserwatyści. Armia polska liczyła jeszcze 52 tys. żołnierzy , to jest niemniej niż mocno wyczerpany Dybicz, który wkrótce sam miał paść ofiarą cholery dziesiątkującej jego szeregi. Jakkolwiek też projekty wciągnięcia do powstania szerszych mas ludności zostały znów sparaliżowane przez konserwatystów, wkrótce armia polska odzyskała swoją poprzednią liczebność. Nie było jednak rady na kunktatorstwo i chorobliwą ostrożność Skrzyneckiego. Przy całkowitej bierności polskiego dowództwa, w początkach lipca nowy wódz carski Iwan Paskiewicz przeprowadził swą armię przez północne Mazowsze i zbudowawszy przy pomocy pruskiej mosty przeprawił się przez Wisłę. Przez nie bronione tereny wojska rosyjskie przelały się szybko. Skrzynecki który nie zdobył się na próbę zahamowania postępów rosyjskich w Płockiem, skoncentrował wprawdzie swe wojska nad Bzurą, ale ( jak stwierdził badacz dziejów tej wojny Wacław Tokarz ) „paraliżował wykonanie uchwały rady wojennej odnośnie wolnej bitwy”. W rezultacie w połowie sierpnia wojska rosyjskie nie napotykając większego oporu stanęły pod Warszawą. Jedynie najbardziej radykalne kroki mogły teraz uratować stronę polską przed katastrofą.
Kluczowe znaczenie dla powodzenia powstania , jak podkreśla zgodnie większość jego historyków miała sprawa chłopska. Żaden jednak z obozów politycznych tej doby nie podjął tej kwestii tak konsekwentnie, jak na to zasługiwała. Z naturalnych przyczyn niechętni byli jakimkolwiek zmianom na rzecz chłopów konserwatyści , z Adamem Czartoryskim jako prezesem. Stanowisko swe uzasadnili koniecznością wywołania w Europie wrażenia, że konflikt w Polsce ma jedynie charakter konstytucyjny i jak najdalszy jest od rewolucyjnych „Jakobińskich” tendencji . Konserwatyści wiązali swe nadzieje w wojnie regularnej oraz z poparciem dyplomatycznym, jakiego mogły by Polsce udzielić inne państwa przede wszystkim Austria. O ile bowiem Prusy zajęły zdecydowanie prorosyjskie stanowisko i udzieliły pomocy wojskom carskim, o tyle rząd wiedeński manifestował pozorną naturalnością, a w niektórych momentach nawet życzliwość dla Warszawy. Faktycznie jednak Austria nie udzieliła powstaniu żadnej pomocy ; nie pomogły nawet propozycje powołania Habsburga na tron polski, wysuwane przez Czartoryskiego. Także rządy Francji i Anglii, jakkolwiek z zadowoleniem obserwowały rozwój powstania, który ograniczało swobodę polityki carskiej , nie zamierzały angażować się w udzielenie Polsce pomocy. Podejmowane przez Czartoryskiego misje dyplomatyczne nie przyniosły większych rezultatów, podobnie jak niepowodzeniem skończyła się próba pozyskania przychylności papieża, Grzegorza XVI , który powstanie uznał za ruch nielegalny. Niedaleko odbiegali od stanowiska konserwatystów liberalni „Kaliszanie” którzy wywierali szczególnie duży wpływ na sejm i podporządkowywali sobie administrację królestwa. W sprawie chłopskiej program ich nie wykraczał poza oczynszowanie. Niechętni wojnie ludowej, również całą nadzieję pokładali w armii, choć ich wpływ na dowódców był niewielki. W polityce zewnętrznej skłonni byli oprzeć się raczej na Francji ale nie słyszeli stamtąd nic, poza wyrazami życzliwości i współczucia. Towarzystwo Patriotyczne skupiło od 200 do 400 członków, przeważnie z pośród inteligencji, choć byli w śród nich także kupcy i rzemieślnicy. Mimo to zdobyło sobie silny wpływ na kształtowanie opinii publicznej, zwłaszcza w Warszawie. Tylko w sprawie odzyskania niepodległości Polski w granicach przedrozbiorowych panowała w nim jedność. Co do sposobu realizacji tego celu istniały znaczeń rozbieżności. Tak więc prawica w Towarzystwie Patriotycznym ( a reprezentowali ją min. Sam prezes Towarzystwa Lelewel oraz Mochnacki ) zajmowała postawę zbliżoną do „ Kaliszan ”. Kładła ona jednak większy nacisk na potrzebę pozyskania dla powstania drobnomieszczaństwa czy ludności żydowskiej przez zrównanie jej w prawach. Mniejsze też były tutaj złudzenia co do możliwości poparcia ze strony innych państw. Zwłaszcza Lelewel uważał za właściwsze odwoływanie się do solidarności ludów, tak że do narodu rosyjskiego. Bardziej radykalne stanowisko zajmowała lewica Towarzystwa Patriotycznego Tadeusz Krępowiecki, Jan Żukowski, Józef Kozłowski - która wszakże nie stanowiła grupy ani dostateczne zwartej, ani silnej na tyle, by zapewnić sobie kierownictwo w towarzystwie. Z tej strony padały rzadkie zresztą głosy za uwłaszczeniem myślano raczej o wynagrodzeniu ziemią chłopów - żołnierzy. Wojnie o niezależność lewica chciała nadać charakter wojny ludowej z dużym udziałem partyzantów chłopskich. Przyszłą Polskę widziała natomiast jako republikę, zapewniającą burżuazyjno - demokratyczne wolności. Poglądy swe propagowała lewica przez czasopisma „ Nowa Polska” i „Gazeta Polska”, zwalczane przez wszystkie pozostałe obozy powstania. Właśnie one jednak miały zapłodnić polską myśl społeczno rewolucyjną po upadku powstania. Na razie jednak nie odwoływano się od rewolucji jako właściwej drogi rozwiązania problemów społecznych, natomiast oczekiwano, że sejm zajmie się najważniejszą kwestią - agrarną. Oczekiwali na to przede wszystkim sami chłopi którzy mogli się spodziewać, że nieskrępowana wolą carska szlachta, żądając od nich ofiarności w walce o niepodległość, sama zechce się przyczynić do poprawy ich położenia. Tymczasem w sejmie przeważały żywioły konserwatywne, dalekie od gotowości do tego rodzaju poświęceń. Odbiło się to na debatach sejmowych. Wprawdzie w krytycznych chwilach zbliżania się wojsk Dybicza pod Warszawę w lutym 1831 r. , gdy wielu posłów wolało opuścić stolicę, „Kaliszanie” wystąpili z projektem oczynszowania chłopów w dobrach narodowych. Nawet i ten skromny wniosek nie został uchwalony. Nie podjął także sejm dyskusji nad propozycją Jana O. Szanieckiego, ziemianina z Kaliskiego, który postulował powolne uwłaszczenie za odszkodowaniem dziedziców. Gdy poprawiła się sytuacja militarna, sprawę reform rząd i sejm znów od łożył. Wywołało to głęboki niezadowolenie wśród mas chłopskich. Przejawiło się to szczególnie wyraźnie, kiedy po Ostrołęce władze zmuszały chłopów obciążonych pańszczyzna i innymi robotami w polu do służby w Straży Bezpieczeństwa. W odpowiedzi dochodziło do organizowania napadów na dwory, do zbrojnych wystąpień przeciwko administracji powstańczej . Wzrastała także liczba chłopskich dezerterów. W miarę niepowodzeń wzmagała się wszakże propaganda lewicy za reformami agrarnymi. Z inicjatywy Szanieckiego powstało Towarzystwo Przyjaciół Włościan. Powiodło się tez ponowne wprowadzenie w czerwcu projektu reform pod obrady sejmowe. W imię pozyskania poparcia chłopskiego Szaniecki wniósł projekt o pospolitym ruszeniu który wiązał udział w nim chłopów z zapewnieniem posiadania użytkowanej przez nich ziemi. Większość sejmowa jednak zdecydowanie odrzuciła znów myśl reformy, godząc się tylko na samo pospolite ruszenie, które w tych warunkach stawało się tylko jeszcze jednym obciążeniem wsi i musiało zawieść. Skończyło się na tym, że z każdych 10 domów wieś miała dostarczać jednego pieszego, a z 50 - konnego ale chłopi nie chcieli iść do walki w interesie szlacheckim i pospolite ruszenie nie wzmocniło powstania. Wbrew nieraz spotykanemu zdaniu, nie można mieć pewności, że nawet pozyskanie chłopstwa dla powstania przez ogłoszenie uwłaszczenia zapewniło by zwycięstwo. Nie ulega natomiast wątpliwości, że rezygnacja z podjęcia reformy agrarnej przez władze powstańcze zaważyła ujemnie na możliwościach pozyskania chłopów do dalszej walki o niepodległość i utrudniła proces formowania się nowoczesnego narodu polskiego, pogłębiając istniejące różnice i konflikty społeczne. Wstrzemięźliwość reformatorska nie poprawiła też sytuacji powstania na arenie międzynarodowej. Nie zdobyło sobie bowiem powstanie poważniejszego poparcia zewnętrznego. W prawdzie Polacy z zaboru pruskiego czy austriackiego zgłaszali się do wojska, służyli pomocą w dostarczaniu żywności, odzieży, pieniędzy. Liczni ochotnicy przybywali też z Pomorza i Śląska. Zgłaszali się do powstania Węgrzy, Czesi ( choć część panslawistów potępiła Polaków za wystąpienie przeciwko carowi) ; przybywali również Niemcy, zwłaszcza studenci, jakkolwiek osadnicy niemieccy w Królestwie zajęli postawę niechętną wobec powstania i nie cofał się nawet przed atakami dywersji. Do manifestacji pro polskich dochodziło we Francji. Nawet w Rosji, mimo podsycanego przez carat szowinizmu, powstanie spotkało się z sympatiami tajnych kółek młodzieży studenckiej w Moskwie i Petersburgu, budząc nadzieje na przemiany społeczne. Uzyskiwana z zagranicy pomoc była jednak zbyt nikła, by w trudnej sytuacji, do której doprowadzili powstanie konserwatyści szlacheccy i nieudolne dowództwo , można było mu zapewnić ostateczny sukces. Natomiast sympatie obudzone do walczących o niepodległość Polaków przyczyniły się do zapewnienia im poczesnego miejsca w przyszłych ruchach wolnościowych.
Niepowodzenia militarne i bezczynność Skrzyneckiego w okresie, gdy wojska rosyjskie od zachodu zbliżały się ku Warszawie, wzburzyły przeciwko niemu opinię publiczną. Pod jej naciskiem sejm pozbawił wreszcie Skrzyneckieego naczelnego dowództwa . Następcą jego mianowano gen. Dembińskiego. Ale i on zawiódł pokładane w nim nadzieje i nie próbując stoczenia rozstrzygającej bitwy na przedpolach stolicy, wycofał armię do Warszawy. Był on podobnym konserwatystą jak Skrzynecki i również nie wierzył w możliwość sukcesu powstania. Tymczasem ludność Warszawy zaczynała się burzyć znosząc bez szemrania coraz gorsze warunki aprowizacyjne i drożyznę mieszczaństwo i inteligencja niepokoiły się grożącą klęską militarną. Nastrojami tymi usiłowało pokierować Towarzystwo Patriotyczne które dzięki swej działalności klubowej miało stosunkowo bliskie kontakty z ludem stolicy. Na wiadomość o decyzji Dembińskiego doszło 15 sierpnia do wielkiej demonstracji, w toku których żołnierze, plebs, rzemieślnicy domagali się przeprowadzenia rewolucyjnych zmian w rządzie i ujęcia kierownictwa przez lewicę. Ale jej przywódcy nie zdobyli się na podchwycenie tych żądań. Lewica Towarzystwa była osłabiona śmiercią Kozłowskego i Żukowskiego, brakło wśród niej jedności. Niełatwo było tym szlacheckointeligenckim radykałom zdobyć się na rewolucyjne kroki i porwać się na sejm. Wprawdzie więc Towarzystwo Patriotyczne zorganizowało manifestacyjny pochód ulicami Warszawy do siedziby rządu, potem jednak stojący na czele pochodu ks. Aleksander Puławski i Jan Czyński zadowolili się ogólnikowymi obietnicami władz i wezwali uczestników do rozejścia się. Nie zdołali już opanować tłumu, która na własną rękę wszczął rozruchy, wdarł się do więzienia i wymordował znajdujących się tam oskarżonych o zdradę generałów i szpiegów. Rząd tracił panowanie nad stolicą. Ale i władze z Towarzystwa Patriotycznego niebyły zgodne, jak wykorzystać powstałą sytuację, spierając się, czy utworzyć dyktaturę, czy dyrektoriat. Decyzje zapadły poza Towarzystwem. Zaniepokojone zrywem rewolucyjnym obozy konserwatywny i liberalny poszukały ratunku w prawicowej dyktaturze. Rząd ustąpił, a ponieważ ani „kaliszanie”, ani związany z nimi Prądzyński nie mieli dojść determinacji, by objąć władzę, sami doprowadzili do uchwały sejmu, na mocy której generał Jan Krukowiecki powołany został na prezesa rządu i naczelnego wodza, uzyskując władzę dyktatorską. Członków Towarzystwa Patriotycznego , w tym i Mochnacki. Za dyktaturą Krukowieckgo opowiedziała się część członków Towarzystwa Patriotycznego, w tym i Mochnacki. Ze względu na krytyczne stanowisko Krukowieckiego wobec Skrzyneckiego błędnie oceniali oni jego stosunek do powstania. Krukowiecki bowiem, podobnie jak większość generalicji, nie wierzył w sens dalszej walki i zamierzał wykorzystać swe uprawnienia przede wszystkim w celu rozprawienia się z opozycją i przyspieszenia zakończenia powstania. Toteż z jego pierwszych zarządzeń było rozwiązanie Towarzystwa Patriotycznego ; surowo również ukarał uczestników rozruchów z 15 sierpnia. Kilku przywódców zostało rozstrzelanych. Krukowiecki ani myślał o wciąganiu ludności do przygotowania obrony stolicy. Przychylił się natomiast chętnie do projektu rady wojennej, by podjąć działania ofensywne na prawym brzegu Wisły. Celem ich, według założeń Prądzyńskiego, który wysunął tę koncepcje miało być rozbicie lub odrzucenie operującej na tym obszarze grupy gen. Rosena , a potem zaatakowanie sił rosyjskich na Lubelszczyźnie, co zmusiło by Paskiewicza do podzielenia swych sił i odstąpienia od szturmu Warszawy. Krukowiecki wykorzystał ten krok w celu pozbycia się z Warszawy niewygodnych mu osób, min. Czartoryskiego i Prądzyńskiego. Zarazem postawienie na czele wyprawy nieudolnego gen. H. Ramorino skutecznie zapewniło bezowocność całej akcji. Jedynym jej rezultatem było znaczne osłabienie załogi stolicy w krytycznym momencie, Ramorino bowiem nie tylko nie osiągnął sukcesu, ale i nie zdążył wrócić na czas do Warszawy. W początkach września przeciwko 77 tys. armii rosyjskiej, posiadającej 390 dział, do obrony stolicy stanęło tylko około 35 tys. żołnierzy za 192 działami. Krukowiecki gotów był kapitulować bez walki; pod wyraźnym naciskiem sejmu przystąpił jednak do obrony. Strona polska nietrafnie określiła kierunek szturmu nieprzyjacielskiego. Zamiast, jak oczekiwano, od południa 6 września Rosjanie uderzyli od zachodu, od Woli. Mimo bohaterskiej postawy obrońców , wysadzenia na rozkaz Ordona reduty, w momencie gdy wdarła się do niej nieprzyjacielska piechota, śmierci walczącego do końca dowódcy odcinka, inwalidy gen. Józefa Sowniskiego, pierwsza linia fortyfikacji została zdobyta. Nieudała się także powstrzymać Rosjan w drugim dniu szturmu. Na próżno „kaliszanie” obalili teraz Krukowieckiego, gdy podjął rokowania z Paskiewiczem, i powołali na jego miejsce Benawenture Niemojowskiego. Nowe władze nie zdobyły się na prowadzenie walki w swym mieście i podjęły decyzję o oddaniu Warszawy. Wojsko polskie oraz członkowie rządu i sejm schronili się na prawym brzegu Wisły przenosząc się do Płocka. Jakkolwiek armia polska liczyła jeszcze ponad 60 tys. ludzi upadek Warszawy spowodował podobne rozprzężenie jak w czasie powstania kościuszkowskiego. Rozpoczęła się masowa dezercja z wojska. Nowy naczelny wódz gen. Maciej Rybiński, myślał znów o kapitulacji i mimo oporu sejmu wszczął rokowania z Paskiewiczem. Nikt z dowódców nie zamierzał organizować dalszej walki. Rozpadł się sejm : część posłów wróciła do domów , część wyjechała za granicę. W końcu wobec żądań Paskiewicza bezwzględnej kapitulacji dowództwo powstańcze odmówiło tej formy uznania przemocy decydując się raczej na przekroczenie granicy i złożenie broni. Miało to stać się świadectwem gotowości narodu do podjęcia w lepszej sytuacji dalszej walki . znajdujące się na południu korpusy gen. Ramorino przeszły już w końcu września granicę galicyjską. Większość wojsk polskich przekroczyła 5 października granicę pruską do 9 październik bronił się jeszcze Modlin, a do 21 październik Zamość. Królestwo Polskie znalazło się w ręku Mikołaja I który podjął bezwzględną akcję represyjną. Rozpoczęła się surowa okupacja wojskowa która ułatwiała likwidację odrębności politycznej. Państwowość polska miała utrzymać się niemal wyłącznie w nazwie. Klęska jaka zakończyło się powstanie listopadowe była przede wszystkim klęską szlacheckiej koncepcji odbudowy polski. Żadne bowiem z powstań polskich nie miał o w tak silnym stopniu charakteru szlacheckiego. Na żadnym nie zaciążył tak bardzo konserwatyzm i krótkowzroczność obawa przed ustępstwami społecznymi. W żadnym władza nie spoczęła tak wyłącznie w ręku prawicy. O powrocie więc do takiej koncepcji nie mogło być więcej mowy. A jakkolwiek w postaniu listopadowym wyjątkowo dominującą rolę odegrała nie tylko ziemska szlachta, lecz nawet arystokracja, to przecież nie było ono wyłącznie powstaniem tych grup ludności. Bardzo poważną funkcję spełniła w powstaniu drobna szlachta, zarówno z Mazowsza i Podlasi, jak i z Litwy, gotowa do wszelkich poświęceń również mieszczaństwo zwłaszcza lud stolicy a także inteligencja zaważyło parokrotnie na losach powstania, szczególnie podczas Nocy Listopadowej, ale i później jako zaplecze Towarzystwa Patriotycznego. Liczny był udział mieszczan w walce zbrojnej. Także chłopi - mimo niechęci do ziemiaństwa i popierającego go rządu powstańczego byli tą warstwą, na którą spadał główny ciężar walki toczonej z najwyższym poświęceniem. Wreszcie nie bez znaczenia był powszechny udział Polaków w powstaniu ; jakkolwiek objęło ono tylko obszary zaboru rosyjskiego, pobudziło do ofiar i działalności patriotycznej także ludność polską pod panowaniem pruskim i austriackim. W procesie kształtowania się nowoczesnego narodu polskiego powstanie listopadowe odegrało zatem niemałą rolę, scalając rozerwana zaborami społeczność. Tradycja powstańczej walki stała się później ważnym elementem więzi narodowe. Bardzo poważne było wreszcie międzynarodowe znaczenie powstania listopadowego. Zapobiegało ono dążeniom do zdławienia ruchów rewolucyjnych we Francji i Belgii, osłabiając ówczesną ostoję feudalizmu europejskiego - Rosje. Zarazem polska walka o niepodległość stała się przykładem dla innych narodów europejskich uciskanych przez obca przemoc, przede wszystkim dla ruchów demokratycznych i liberalnych. Odtąd sprawa polska miała się odbijać potężnym echem we wszystkich dążeniach rewolucyjnych, a słowo Polak stało się synonimem rewolucjonisty. Przez najbliższe półwiecze w walce o postęp społeczny i polityczny Polska odgrywać bowiem będzie rzadką w jej dziejach rolę wzoru i zachęty dla innych narodów.
57. Powstanie Listopadowe i Styczniowe
Wojna jest to polityka prowadzona za pomocą środków militarnych. Powstanie jest wojną z tym, że od innych wojen różni je to, że jedna ze stron walczących uważa drugą z tych stron nie za równorzędnego przeciwnika, lecz za buntownika popełniającego zdradę stanu. Powstania nie są dobrem same w sobie, lecz instrumentem do wywalczania niepodległości w formie suwerennego państwa.
Po 1815 r. rządy Rosji, Austrii, i Prus, mimo wielu obietnic składanych Polakom, nie zapewniły „rozwoju polskiej narodowości” ( w zakresie szkolnictwa i administracji), coraz ostrzej zwalczały wszelkie idee liberalne, dążenia postępowe i wolnościowe. Jedynie w zaborze rosyjskim sytuacja Polaków przedstawiała się odmiennie. Utworzenie Królestwa Polskiego przez cara Aleksandra I oraz udział Polaków w administracji i szkolnictwie zdawał się umacniać, a nawet rozszerzać polskie zdobycze z poprzednich lat. Ale już po czterech latach dochodzi do coraz wyraźniejszych antagonizmów między władcą i rządem Królestwa z jednej a dominującymi pragnieniami i opiniami społeczeństwa z drugiej strony. Aleksander I i jego następca Mikołaj I ( jako władcy Królestwa Polskiego) zapewnili dominujące wpływy w rządzie K.P swemu bratu wielkiemu księciu Konstantemu, dowodzącemu armią polską oraz Nowosilcowi, ich osobistemu przedstawicielowi w Warszawie. Tłumili wszelkie przejawy opozycji w prasie i sejmie, łamali konstytucję Królestwa, prześladowali tajne kółka młodzieży ( m. in. Panta Koina w Warszawie w 1822 r. i organizacje Filomatów w Wilnie w 1823 r.). W 1826 r. drogą aresztowań władze rozbiły Towarzystwo Patriotyczne (I)-( Narodowe Towarzystwo Patriotyczne) - najsilniejszą konspirację, mające swoje komórki we wszystkich zaborach i kontaktująca się z rewolucjonistami rosyjskimi ( Związek Południowych Dekabrystów) i zachodnioeuropejskim, a zainicjowaną w latach 1819 -1821 przez majora Waleriana Łukasińskiego. To wszystko wzmagało sprzeciw społeczeństwa K.P, a rodząca się literatura i myśl polityczna umocniły pragnienie walki o pełne wyzwolenie narodowe. ·Przygotowania do powstania narodowego w K.P podjęło sprzysiężenie założone przez Piotra Wysockiego w końcu 1828 r. w warszawskiej Szkole Podchorążych, a wzmocnione przez konspirację cywilną. Pod wpływem nadziei wiązanych z wybuchem rewolucji w Paryżu, która obaliła monarchię restytuowaną po upadku Napoleona, oraz walki Belgów, pragnących wyzwolić się spod panowania Holandii, narzuconego postanowieniem kongresu wiedeńskiego, spiskowcy postanowili rozpocząć walkę zbrojną. Bezpośrednim powodem wybuchu powstania była mobilizacja armii Królestwa, która miała być użyta do stłumienia rewolucji w zachodniej Europie. Akcja była zaplanowana na wieczór 29 Listopada 1830. Grupa studentów z redaktorem Ludwikiem Nabielakiem i poetą Sewerynem Goszczyńskim na czele uderzyła na Belweder celem zgładzenia znienawidzonego ks.. Konstantego. Gmach zajęto, ale celu głównego nie osiągnięto. Konstanty ukrył się, a następnie przedostał się do wiernych mu oddziałów wojskowych. Druga grupa 160 spiskowców ze Szkoły Podchorążych z S. Wysockim na czele przedostała się do Łazienek przez plac Trzech Krzyży do zbrojowni ( Arsenał) przy placu Bankowym.W ciągu nocy i następnego dnia o dalszym rozwoju powstania zadecydowały lud warszawski, który uzbrojony w broń zdobytą w Arsenale, i część oddziałów polskich, która opowiedziała się po stronie spiskowców. Razem opanowali miasto. Zaś Konstanty wycofał się do Wierzbina. Nadzieje spiskowców spełniły się tylko w połowie, ponieważ udziału w powstaniu nie wzięli przedstawiciele rodów magnackich oraz generałowie, którzy w większości zostali pomordowani z tego powodu. Nazajutrz Warszawa była już wolna. Powstał teraz problem sprawowania władzy i określenia celów powstania. ·W walce o władzę już na początku zwyciężyła arystokracja, dominując w dotychczasowych organach rządowych. Chodziło jej o zahamowanie walki i szukanie porozumienia z carem. W tym celu do ks.. Konstantego udali się Ksawery Lubecki Drucki i Adam Czartoryski z prośbą, by zechciał powrócić do Warszawy i zbrojnie stłumić powstanie. Konstanty odmówił, nie mając pełnej orientacji w rozmiarach ruchu. Wówczas Lubecki postanowił działać sam. Wprowadził do Rady Administracyjnej Niemcewicza, Czartoryskiego, Chłopickiego, aby Rada zyskała poparcie społeczne i jako uznana, legalna władza powstrzymała rozwój powstania i przenoszenia go na prowincję. W Warszawie utworzył Straż Bezpieczeństwa złożoną z bogatych mieszczan, przeznaczoną do uśmierzania żywiołowego ruchu rewolucyjnego biedoty, która tak aktywnie wstąpiła w noc listopadową. Lud jednak pozostał nieugięty, przeciwstawiając się Radzie Administracyjnej. ·Warszawiacy natomiast poparli utworzone 1 grudnia Towarzystwo Patriotyczne (II)-(Klub Patriotyczny), złożone ze zwolenników obrony i rozwinięcia powstania. Prezesem został Joachim Lelewel Pod naciskiem ludu Warszawy Rada Administracyjna została zmuszona do dymisji. Utworzono Rząd Tymczasowy, który zagwarantował ks. Konstantemu i jego wojskom bezpieczne opuszczenie Królestwa Polskiego. 5 XII Chłopicki ogłosił się dyktatorem powstania, ale tylko po to, by nie dopuścić do jego rozwoju. Chłopicki chciał także doprowadzić do pojednania się z carem, ale Mikołaj I odmówił, ponieważ uznawał on powstanie za doskonały pretekst do zlikwidowania autonomii K. P. 18 XII zebrał się sejm i ogłosił, że powstanie jest powstaniem narodowym. Po ustąpieniu Chłopickiego, znacznemu ożywieniu uległo T.P (II). Z inicjatywy tego związku doszło w Warszawie do manifestacji ku czci dekabrystów powieszonych w Petersburgu w 1826. Pod jej wpływem sejm tego samego dnia ogłosił detronizację cara Mikołaja I i dynastii Romanowów. Tym samym wojna z caratem była już nieuchronna. ·30 I 1831 r. sejm, który stanowił najwyższą władzę powołał pięcioosobowy Rząd Narodowy. Prezesem został Adam, Czartoryski, który rozwinął ożywioną działalność dyplomatyczną. Rozległe uprawnienia przyznano wodzowi naczelnemu. Funkcję tę pełnił, zupełnie nieodpowiedzialny Michał Radziwiłł, zwanego później „ papierowym wodzem”, ponieważ dowództwo należało do jego doradcy Chłopickego. Ten rodzaj trój-władzy - sejm, rząd, wódz naczelny - nie sprzyjał prowadzeniu wojny i czasem rodził konflikty i nieporozumienia, zwłaszcza, kiedy na frontach armia ponosiła porażki. W chwili wybuchu wojny armia Królestwa Polskiego liczyła 27 tysięcy żołnierzy, co w porównaniu ze 115 tysięczną armią rosyjską wypadało dość blado. Jednak pod względem wyszkolenia i wartości bojowej żołnierz Królestwa przewyższał żołnierza Cesarstwa.Słabą stroną wojska polskiego był brak zdolności do samodzielnego działania, choćby, dlatego, że dotychczas uzbrojenie i amunicję otrzymywano z Rosji. Własny przemysł zbrojeniowy prawie nie istniał.Dopiero w czasie wojny ruszyły zakłady zbrojeniowe, ale nie dostarczały broni na miarę potrzeb. ·Na początku lutego 1831 r. do Królestwa wkroczyła armia rosyjska. Dowodził nią marszałek Iwan Dybicz, który spodziewał się szybkiego i łatwego zwycięstwa. Istotnie, rozpoczęcie ofensywy zimą i przekroczenie granicy Królestwa w wielu punktach zaskoczyło stronę polską. Do tego jeszcze w sztabie naczelnego wodza trwały spory między oficerami.Rosjanie weszli w głąb kraju, armia polska wycofała się za linię Wisły i Narwi. Podczas odwrotu doszło do starcia pod Stoczkiem ( 14 II), gdzie gen. Dwernicki pokonał dywizję Gejsmara. Sukces Polaków nie miał decydującego znaczenia operacyjnego, jednak bardzo podniósł morale żołnierzy, dodał narodowi otuchy i wiary w ostateczne zwycięstwo. W bitwach pod Dobrem ( 17 II) i Wawrem (19 i 20 II) Polacy zadali duże straty idącym korpusom rosyjskim. Mimo tych porażek wojska posuwały się w kierunku Warszawy. 25 II stoczono nierozstrzygniętą bitwę pod Grochowem. Całodzienne krwawe zmagania nierównych sił o Olszynkę Grochowską przynosiły przewagę to jednej, to drugiej stronie. Najdzielniej walczył 4 pułk piechoty. W pierwszej linii stawał z bronią w ręku gen Chłopicki, który odznaczył się wyjątkową odwagą, dając przykład żołnierzom. 31 III stoczono zwycięskie bitwy pod Wawrem i pod wsią Dęby Wielkie.10 IV gen. Prądzyński odniósł chwalebne zwycięstwo pod Iganiami.26 V doszło do bitwy pod Ostrołęką, zakończoną ciężką klęską Polaków, a na Litwie bitwa stoczona 20 VI pod Górami Ponarskimi zakończyła się przegraną oddziałów polskich. ·4-8 VII armia rosyjska skoncentrowała swoje oddziały koło Pułtuska. Następnie przedostała się pod twierdzę modlińską a tam, że to tak ujmę „wspaniały” generał Skrzynecki zdecydował się przepuścić przeciwnika na lewy brzeg Wisły. Po tym incydencie Rada Wojenna, mianowała na jego miejsce gen. Dembińskiego, który jak się później okazało był dosłownym „kontynuatorem” działań Skrzyneckiego. Zamiast walczyć z wrogiem, nakazał swoim wojskom, odwrót do Warszawy.15 VIII odbyła się manifestacja. Tłumy mieszkańców Warszawy oburzonych nieudolnością rządów i działaniami wodzów naczelnych, wtargnęły do Zamku Królewskiego, gdzie przebywali generałowie posądzani o zdradę. Porwano ich i powieszono na latarniach. Takiego obrotów spraw nie spodziewał się Rząd Narodowy i poddał się do dymisji. Sytuację opanował gubernator Warszawy Jan Krukowiecki. Generał ros. I. Paskiewicz (został dowódcą wojsk ros. po śmierci Dybicza), chciał załatwić drogą dyplomatyczną, kapitulację Warszawy, ale większość w sejmie i w rządzie się na to nie zgodziła. 6 IX wojska rosyjskie ruszyły do szturmu na stolicę. Mimo ogromnej woli walki i niespotykanej odwagi, wojska polskie, nie mogły sprostać przeciwnikowi. Tym samym oddanie Warszawy stało się faktem. 8 IX Rosjanie wkroczyli do stolicy. 9 X kapitulował Modlin, 21 X Zamość. Razem z upadkiem ostatnich twierdz zakończyła się wojna 1830-31 i upadło powstanie. Rok później Rosja w miejsce konstytucji wniosła statut organiczny, likwidujący odrębność Królestwa i prawie w całości je zrusyfikowała.
Podsumowując to powstanie chciałbym napisać,że głównymi powodami klęski były:
- lekceważące podejście do napływu ochotników
-ogromna przewaga militarna Rosjan
- brak wiary w powodzenie i kunktatorstwo wodzów naczelnych
- niezrealizowanie niektórych bardo dobrych planów ataku, m. in. Prądzyńskiego
-nie rozwiązanie kwestii chłopskiej
-brak pomocy z „ zewnątrz ”
Powstanie Listopadowe zostawiło także dobry ślad po sobie:
-obudziło świadomość narodową ludów pozbawionych własnego państwa
-powstanie „nauczyło” patriotyzmu
-Polak stał się symbolem człowieka odważnego i walecznego
-wzmocniło siły antyfeudalne w Europie
Powstanie styczniowe
W Królestwie Polskim wielu ziemian wprowadziło oczynszowanie chłopów i przestawiało się na intensywny system uprawy, w coraz większym zakresie korzystano także z pracy najemnej, Ale w okresie między powstaniowym uczyniły to jeszcze nie wszystkie gospodarstwa, a poza tym chłopi chcieliby mieć własną ziemię, coraz bardziej skarżąc się na oczynszowanie. Panowie ziemscy chcieli odebrać chłopom możliwość korzystanie z ich ziem ( serwituty). Na początku 1850 r. konflikty się zaostrzyły, a „znana” już kwestia agrarna oczekiwała na pilne rozwiązanie. Królestwo było prowadzone w systemie biurokratycznym, gdzie najważniejszą rolę odgrywała policja, która z wyjątkową bezwzględnością „tępiła”, wszelkie objawy buntu i oporu. W 1854 r. Rosja podczas ekspansji w rejony Morza Czarnego, doprowadziła do wojny z Turcją, która była popierana przez Francję i Anglię. W czasie tej wojny zmarł Mikołaj I ( 2 III 1855), tron po nim zajął jego syn, Aleksander II. Nowy car nie mógł nic poradzić, ponieważ nie posiadał w ogóle żadnego przygotowanie wojskowego. Właśnie w tym czasie, liczono na wznowienie powstania przeciwko Rosji. W Paryżu odbył się kongres pokojowy, na którym wojna została przerwana, tym samym stawiając Rosję na straconej pozycji. W 1857 r.na terenie Rosji rozpoczął się silny kryzys ekonomiczny. Aleksander II uświadomił sobie konieczność przeprowadzenia reform. Zwłaszcza, że coraz częściej wybuchały bunty chłopskie. Podjęto przygotowania, co uwłaszczenia chłopów. ·W 1857 r. utworzono Towarzystwo Rolnicze (TR) oraz Akademię Medyko-Chirurgiczną, co było istotnym skutkiem „wspaniałomyślności” cara. Akcję oczynszowania i uwłaszczenia przeprowadzono w lutym 1861 r, ale nie objęła ona Królestwa Polskiego. Społeczeństwo polskie w okresie tym podzieliło się na zwolenników trzech głównych orientacji politycznych. ·Arystokracja i bogata burżuazja zmierzały do wykorzystania sytuacji celem poszerzenia reform i przywrócenia stanu sprzed 1830 r, a uważali, że najlepszym sposobem będzie podźwignięcie kraju pracą organiczną. Przywódcą tego obozu był Aleksander Wielopolski. Ich przeciwnicy głosili, że walkę o niepodległość odkładają na tysiąc lat ( mille), dlatego nazywano ich dość ironicznie millenerami. Liberalna szlachta i mieszczaństwo ( Stronnictwo Białych), było za odbudową kraju metodą dyplomatyczną, a więc powoli i ostrożnie. ( Stronnictwo Czerwonych), nawiązywało to tradycji radykalno-demokratycznych i konspiracji niepodległościowej. Chciało jak najszybciej przeprowadzić akcję zbrojną w granicach przedrozbiorowych. Od 1860 r. Warszawę regularnie ogarniały manifestacje patriotyczne. Przywrócono Komisję Wyznań i Oświecenia Publicznego, a jej dyrektorem został Aleksander Wielopolski. Dla cara tego było już za „dużo”. W czasie jakiejkolwiek następnej procesji, żołnierze rosyjscy z wielką okrutnością i furią rozpraszali demonstrantów. „Czerwoni” w 1861 r. utworzyli Komitet Miejski, mający na celu przygotowanie powstania na terenie zaboru rosyjskiego. W maju 1862 przemianowano go na Komitet Centralny Narodowy. Przygotowania „Czerwonych” budziły duży niepokój wśród ziemiaństwa, ze względu na jego radykalizm. ·Na czele organizacji „Białych” stanęła Dyrekcja Krajowa celem przeciwstawienia się tym planom, i skierowaniu je na tor pracy organicznej. Za wszelką cenę pragnął przeciwstawić się wybuchowi powstania A. Wielopolski. Sprzyjał on „białym”, i dążył do rozbicia „czerwonych”. Walkę zbrojną uważał za bezsensowne wyniszczanie narodu. Z jego inicjatywy zarządzono brankę do wojska rosyjskiego, co zaszkodziło przygotowaniom powstania. Pobór miał objąć, co najmniej 10 tysięcy młodzieży. Zapowiedziana branka mogła odbyć się w każdej chwili, dlatego przed Komitetem Centralnym stanął trudny wybór ( decydował on o rozpoczęciu powstania). Jednak w końcu, kilku członków komitetu: Zygmunt Padlewski i Stefan Bobrowski, zdecydowało się, że odpowiedzią na brankę będzie wybuch powstania. W połowie stycznia 1863 r. przeprowadzono brankę, ale większość zagrożonej poborem młodzieży opuściła miasto wcześniej, na polecenie „czerwonych”. Spodziewano się także poboru na prowincji i, aby temu zapobiec wyznaczono termin powstania na 22 stycznia 1863. ·Komitet Centralny przekształcił się w Tymczasowy Rząd Narodowy, który wydał manifest. Głoszono w nim uwłaszczenie chłopów, i obiecano im po 3 morgi ziemie, jeżeli się zgłoszą do powstania. Rząd spodziewał się, że chłopi masowo poprą powstanie, lecz wszystko zależało od wprowadzenia w życie dekretów uwłaszczeniowych, co z wielu względów okazało się trudne. Zwracano się do narodu rosyjskiego, że powstanie polskie kieruje się przeciw despotyzmowi carskiemu, a nie przeciw narodowi rosyjskiemu. Wobec wielokrotnej przewagi sił rosyjskich zrezygnowano z powstanie w Warszawie i przeniesiono się na prowincję, aby z zaskoczenia uderzyć na mała garnizony rosyjskie. W 1863 r.w przeciwieństwie do 1830 r., nie posiadaliśmy regularnej armii, brak było zaopatrzenia, a przede wszystkim wyszkolenia. Stan przygotowania do walki zbrojnej pozwalał jedynie na prowadzenie partyzantki. Żadna z większych akcji nie powiodła się, nie zdobyto Płocka, gdzie planowano urządzić siedzibę Rządu Narodowego. ·Powstaniem kierował z Warszawy Stefan Bobrowski, dbając przy okazji o ogłaszanie uwłaszczenia na prowincji. Z chwilą rozwoju powstania, przyłączyli się do niego „biali”, nie chcąc zostać w tyle, oraz z powodu, że chcieli przechwycić władzę, aby nie dopuścić do zbyt radykalnych działań „czerwonych”. Najbardziej jednak chcieli, zahamować powstanie i czekać na pomoc z zagranicy, która w ogóle nie nadeszła, „za to” Otto Von Bismarck (Premier Prus), zawarł z rządem rosyjskim traktat ( konwencja Alvenslebna 8 II 1863), który oferował pomoc carowi. Anglia, Francja i Austria wysłały noty do Rosji, żądające nadania autonomii Królestwu, Rosja je odrzuciła, gdyż zdawała sobie sprawę, ze ani jedno z tych państw nie zdobędzie się na pomoc zbrojną dla Polski Powstanie trwało nadal, choć nie przynosiło żadnych sukcesów militarnych Polsce, jedynie partyzantka wnosiła coś „dobrego” do walki, ale nie wiązano z nią nadziei na wygranie powstania. ·W walkach na Kujawach, dowodził polskimi żołnierzami, przybyły z emigracji Ludwik Mierosławski, ale po przegraniu kilku bitew, wrócił do Paryża. Dyrekcja „białych” kierowana przez Leopolda Kronenberga przystąpiła do obsadzania stanowisk swoimi ludźmi. Bezskutecznie próbowano dojść do porozumienia z czerwonymi. Rząd narodowy nia pokorzystał lata do wzmocnieniwstania, przez ogłoszenie pospolitego ruszenia. Sytuacja stała się bardzo trudna, „biali” zaczęli usuwać się ze stanowisk kierowniczych. 2 III 1864 r, rząd carski ogłosił 4 ukazy w sprawie chłopskiej. Chłopi, którzy zamieszkiwali tereny Królestwa otrzymywali na własność całą ziemię, jaka znajdowała się w ich użytkowaniu, w zamian za obowiązek płacenia wieczystego podatku gruntowego. W ten sposób carat przeciągnął chłopów do obozu anty powstańczego. W takiej sytuacji rząd oddał władzę dyktatorską Romualdowi Trauguttowi. ·Traugutt chciał utrzymać powstanie do wiosny. Zreorganizował wojsko, rozproszone oddziały przekształcił w regularne kompanie i pułki. Bardzo chciał pozyskać chłopów do powstania, głosząc, że zmuszanie do pańszczyzny, będzie karane śmiercią. Pod koniec lutego wojska rosyjskie rozbiły powstańców pod Opatowem, na Lubelszczyźnie i Podlasiu. Równocześnie z klęskami militarnymi policja wyłapywała członków władz. W kwietniu 1864 aresztowano Traugutta. Został powieszony razem z innymi członkami Rządu Narodowego. I tak skończyło się powstanie.
Przyczynami klęski były:
- brak broni i środków walki
- ogromna przewaga armii rosyjskiej
-błędne założenia taktyczne
„Pozytywne” skutki powstania :
- pełne uwłaszczenie chłopów w Królestwie
- umocnienie świadomości narodowej
Powstanie styczniowe trwało najdłużej ze wszystkich polskich powstań i brała w nim największa liczba uczestników. Po zakończeniu powstania, jego przeciwnicy potępili sprawców wybuchu utratą resztek autonomii, a obrońcy powstania zwracali uwagę na jego dziejowe znaczenie i „fundamenty, jakie wybudowało dla następnych pokoleń
Moim zdaniem, te powstania ogromnie wpłynęły na rozwój kraju w przyszłości.Każde z tych powstań miało wady, raz mniejsze, czasami większe, ale (przynajmniej dla mnie),najbardziej mściwą rzeczą była sprawa chłopska. Kto wie jak by się potoczyły losy powstania, gdyby w każdym z nich wzięła udział ta zdecydowana większość ówczesnego społeczeństwa?. Ważnym faktem jest to, że wizerunek Polaka stał się stereotypem człowieka walecznego, odważnego, i przede wszystkim Patrioty.
58. Powstanie Styczniowe
Przyczyny:
chęć odzyskania niepodległosci ; nowe pokolenie ; zmiany społeczno-gospodarcze. Potrzebne były reformy i Polacy chcieli je przeprowadzić z carem lub bez niego ; prady liberalne ; powodzenie Włochów ; wojna krymska - odwilż posewastopolska ; coraz słabszy był kontakt w emigracja, której programy odstawały już od epoki ; przyczyna bezposrednia była zapowiedziana na 22 stycznia 1863 r. przez Aleksandra Wielopolskiego (z obawy przed powstaniem) branka do wojska z list imiennych ; wydarzenia o charakterze patriotycznym: 1860 r. - pogrzeb wdowy po gen. Sowińskim i manifestacja w trzydziestš rocznicę wybuchu powstania listopadowego; 25 lutego 1861 - manifestacja w rocznicę bitwy pod Olszynka Grochowska, podczas której doszło do starć z carska policja, w których zginęło 5 osób z różnych stanów społecznych. 8 kwietnia 1861 r. ludnosć warszawska zaprotestowała przeciw rozwiazaniu Towarzystwa Rolniczego i Delegacji Miejskiej - zostali krwawo stłumieni. ; chłopi także zapragnęli reformy rolnej, która została przeprowadzona w Rosji już w 1861 r. ; brak poparcia dla reform Wielopolskiego. Biali obawiali się, że ugoda z carem mogłaby doprowadzić do jeszcze większej radykalizacji programu czerwonych.
Główne ugrupowania:
"biali" - zwolennicy ostrożnego i powolnego działania, pracy organicznej. Do "białych" należeli członkowie Towarzystwa Rolniczego, millenerzy, warszawska burżuazja, m.in.: Andrzej Zamoyski, Leopold Kronenberg, Edward Jurgens. Na czele "białych" stała powołana pod koniec 1861 r. Dyrekcja Krajowa. Biali dażyli do przejęcia władzy w ewentualnym powstaniu."czerwoni" - zwolennicy natychmiastowego czynu zbrojnego. Do "czerwonych" należeli m.in.: Jarosław Dabrowski, Chmieleński, Zygmunt Padlewski, Zygmunt Sierakowski. Utworzyli w pazdzierniku 1861 r. Komitet Miejski, który w wiosna 1862 r. przemianowano na Komitet Centralny Narodowy.
Dyktatorzy:
Stefan Bobrowski - kierował powstaniem z Warszawy jako naczelnik miasta. Ludwik Mierosławski - przegrał kilka bitew i wrócił do Paryża gen. Marian Langiewicz (biały) - rzadził tylko tydzień ; od 18 pazdziernika 1863 r. - Romuald Traugutt. Aresztowano go w kwietniu 1864 r.
Sprawa chłopska:
W pierwszych dniach walk Komitet Centralny przekształcił się w Tymczasowy Rzad Narodowy. Opublikował Manifest, w którym wzywano do walki z zaborca oraz dekrety uwłaszczeniowe, wprowadzajace uwłaszczenie chłopów. Włascicielom ziemskim obiecywano odszkodowania z funduszów państwowych. Chłopom bezrolnym, którzy przystapia do powstania obiecywano po 3 morgi ziemi. Car postanowił rozwiazać kwestię chłopska jeszcze w czasie walk, aby przeciagnać chłopów na swoja stronę. 2 marca 1864 r. wydał dekret uwłaszczeniowy, na mocy którego otrzymywali na własnosć dotychczas użytkowana przez siebie ziemię. Gospodarstwa chłopskie zostały obłożone podatkiem gruntowym, który miał przyniesć fundusze na wypłacenie ziemiaństwu odszkodowań. Bezrolni otrzymali obietnicę nadziału ziemi z dóbr państwowych. Konwencja Alvenslebena zawarta pomiędzy Prusami i Rosja 8 lutego 1863 r., zgodnie z która król Prus Wilhelm I obiecywał carowi pomoc w usmierzeniu powstania. Inicjatorem współpracy Prus z Rosja był Bismarck, który chciał osłabić współpracę Rosji z Francja.
Skutki:
represje, aresztowania, konfiskaty, zsyłki ; likwidacja wszelkiej odrębnosci i autonomii Królestwa Polskiego, które zostało przemianowane na Kraj Przywislański ; rusyfikacja ; zniesienie granicy celnej ; utrzymywanie się przez kilkadziesiat lat stanu wyjatkowego ; . wyłaczenie terytorium Kraju Przywislańskiego z reform samorzadu terytorialnego ; naczelna władzę pełnił rosyjski generał-gubernator ; Bank Polski przekształcono w kantor rosyjskiego Banku Państwa ; prorosyjska indoktrynacja ; "noc apuchtinowska" ; w 1869 zamknięto Instytut Politechniczny i Instytut Rolniczo-Lesniczy w Puławach oraz Szkołę Główna w Warszawie ; zakaz działalnosci polskich towarzystw oswiatowo-kulturalnych ; Kosciół katolicki poddano władzy Kolegium Rzymskokatolickiego ; w 1875 zniesiono biskupstwo greko-katolickie w Chełmie
59. Powstanie styczniowe
Na początku trzeba przedstawić scenę polityczną tamtych lat. Otóż w 1855 roku carem w Rosji został Aleksander II. Nowy car wstępował na tron po klęsce Rosji w wojnie krymskiej (1853-56). Car rozumiał słabości Rosji i próbował ją zreformować. Zwalniano więc ludzi z więzień, pozwolono wrócić Polakom z Syberii, otwierano stare szkoły, zelżała cenzura, było znacznie więcej swobody. Mówiono o odwilży posewastopolskiej (od miejsca bitwy w wojnie krymskiej). Sytuacja w Królestwie Polskim po przełomie lat 50/60 -tych była związana z przesileniem politycznym w Rosji - wynikiem tak zwanej „odwilży posewastopolskiej”. Liczono na bardziej liberalną politykę caratu i możliwość odzyskania autonomii za cenę ugody. Nadzieje te związane były również ze zmianą na stanowisku namiestnika - po śmierci Paskiewicza urząd ten objął Michał Gorczaków (przeciwnik policyjnego reżimu paskiewiczowskiego, ale też niezbyt przychylny dalej idącym reformom). W 1858 roku powstało w Królestwie Polskim Towarzystwo Rolnicze pod kierunkiem Andrzeja Zamoyskiego. Ta organizacja szybko przekształciła się w swoisty polski parlament. Dochodzono do przekonania, że by odzyskać pełną niepodległość wystarczy działać drogą nacisku moralnego na Rosję, bez użycia siły militarnej. Te poglądy tworzyły pierwszy obóz, którego zwolenników z czasem nazwano białymi ( oparci na działaczach Towarzystwa Rolniczego (rozwiązanego 6 kwietnia 1861), milionerzy i bardziej umiarkowane skrzydło konspiracji młodzieży szkolnej i akademickiej. Kierowała nimi Dyrekcja Krajowa (Kronenberg, Jurgens, Karol Majewski). Celem ich było niedopuszczenie do niekontrolowanego wybuchu powstania, wykorzystania do maksimum ustępstw ze strony władz carskich - bez najmniejszych zobowiązań (słynne powiedzenie Zamoyskiego - formalnie pozostającego poza ruchem - „brać, ale nic nie kwitować”) Drugi obóz to odłam radykalny, który uważał, że niepodległość można uzyskać jedynie dzięki powstaniu zbrojnemu. Jego przedstawicieli zwano czerwonymi (Narcyz Jankowski, Zygmunt Sierakowski, Jarosław Dąbrowski - byli zwolennikami rozszerzenia akcji nielegalnych i doprowadzenia do wybuchu powstania. Dążyli do stworzenia jednolitej organizacji konspiracyjnej, którą miał kierować powołany 17 października 1861 Komitet Miejski - przekształcony w czerwcu 1862 w Komitet Centralny Narodowy ). Trzeci obóz reprezentował pogląd, że Rosja jest nadal silna i jedyne co można uzyskać to zgodę cara na ograniczone reformy i większą samodzielność. Odzyskanie niepodległości będzie możliwe prawdopodobnie w przyszłości, ale na pewno nie teraz. Jednym z jego przedstawicieli był właśnie margrabia Wielopolski. Decydujący wpływ na wybuch powstania miały dramatyczne wydarzenia w Warszawie w latach poprzedzających. W 1858 roku nowy car Aleksander II przekreślił nadzieje na zmiany polityczne; niepodległościowe postawy kształtowały się głównie w środowisku demokratycznej inteligencji warszawskiej i w bliskich im środowiskach patriotycznych młodzieży(gł. ze Szkoły Sztuk Pięknych). Od końca 1858 roku tworzyła się w Polsce konspiracja.
Największym wydarzeniem politycznym były manifestacje 25 i 27 II 1861 roku w Warszawie z okazji rocznicy bitwy grochowskiej(wcześniejsze manifestacje: 11 VI 1860 roku z okazji pogrzebu generałowej Sowińskiej i 29 XI 1860 roku z okazji rocznicy powstania listopadowego). Wydarzenia, określane mianem "rewolucji lutowej" zapoczątkowały marcowe "dni polskie" w stolicy rozpoczęte stutysięczną manifestacją z okazji pogrzebu Pięciu Poległych. 27 lutego 1861 roku jedna z manifestacji zakończyła się tragicznie. Padły strzały, zginęło 5 reprezentantów wszystkich stanów (później to jednoczyło w działaniach przeciw carskiej Rosji Polaków). Ogromne oburzenie społeczne spowodowało wycofanie się Rosjan z Warszawy i utworzenie przez Polaków Delegacji Miejskiej, która przez miesiąc sprawowała swoje rządy. Wydawało się, że Polska może znowu być wolna i że rację mają biali. Car na czele administracji kraju postawił wtedy Aleksandra Wielopolskiego, który z kolei nie myślał tolerować obozów o odmiennych poglądach i rozwiązał Delegację Miejską i Towarzystwo Rolnicze. Te działania spowodowały wystąpienie ludności Warszawy w obronie rozwiązanych organizacji. Kwietniowa demonstracja zakończyła się jeszcze tragiczniej, poległo ponad 100 osób. Winą za tę masakrę opinia publiczna obarczyła teraz Wielopolskiego, traktowanego jako bliskiego zausznika cara.
Życie polityczne przeniosło się do kościołów. Urzędników rosyjskich starano się bojkotować, wszędzie demonstrowano patriotyzm. Ostatnia wielka patriotyczna manifestacja(10 X 1861 roku z okazji pogrzebu A.Fiołkowskiego) oraz przygotowania do obchodów śmierci Tadeusza Kościuszki (15 X), przyspieszyły decyzję władz carskich o wprowadzeniu stanu wojennego od 14 X. 5 X w gazetach zapowiedziano pobór rekrutów do armii carskiej. 15 X w czasie zapowiedzianych manifestacji, wojska rosyjskie wkroczyły do Katedry Warszawskiej i Kościoła świętej Anny. W odpowiedzi władze kościelne zamknęły kościoły.
Chcąc przeciwstawić się rozprzestrzenianiu tych nastrojów 14 października 1861 roku władze carskie ogłosiły stan wojenny. Na reformy nie było już żadnych szans i Wielopolski musiał ustąpić. Stan wojenny nie odniósł jednak zamierzonego efektu, wręcz przeciwnie, wzmocnił nastroje opozycyjne w kraju. Ze względu na narastającą falę niepokojów w Królestwie władze zdecydowały się na pewne ustępstwa, żądając w zamian gwarancji na opanowanie sytuacji. Odpowiedzialność za taką politykę wziął na siebie Aleksander Wielopolski. Tak zwane reformy Wielopolskiego doprowadziły w latach 1861/2:
- do przywrócenia Komisji Rządowej Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, Rady Stanu, przywrócenia Uniwersytetu pod nazwą Szkoły Głównej oraz zreformowania systemu szkolnego w duchu „polskości”, ustanowienia nowego rządu: Naczelnik Rządu Cywilnego - miał zapobiegać ingerencji władz wojskowych w sferę działań administracji cywilnej
- w zakresie reform społecznych: zniesienie pańszczyzny i oczynszowanie chłopów z urzędu, równouprawnienie Żydów.
Apogeum ustępstw caratu stanowiło przysłanie do Warszawy na stanowisko namiestnika brata cesarza Aleksandra II - wielkiego księcia Konstantego. Niepowodzenie ugodowej polityki Wielopolskiego (nieudane próby pojednania z Zamoyskim zakończone deportowaniem tego ostatniego po manifestacyjnym odrzuceniu propozycji zostania członkiem Rady Stanu) spowodowały podjęcie przez niego zdecydowanych działań w celu zdławienia ruchu patriotycznego - „branka” do wojska w połowie stycznia 1863 miała do reszty rozbić siłę obozu „czerwonych”, którzy od połowy 1862 zdołali rozbudować struktury tajnego państwa polskiego, nadszarpnięte falą aresztowań. Wielkopolski chciał stworzyć nowoczesne państwo, wzorowane na strukturach zachodnich, ale politycznie związane ze Wschodem. Jego zamiarem było wywalczenie z czasem coraz większej autonomii. Nikt za nim jednak nie poszedł. Pozostał sam. Część z spiskowców przygotowywała dalej powstanie. Nawiązano współpracę z rewolucjonistami rosyjskimi, planowano termin jego wybuchu na wiosnę 1863 roku. Wielopolski był przerażony, tracił kontrolę nad sytuacją. Za żadną cenę nie chciał dopuścić do powstania, wiedział czym to grozi. Aby mu zapobiec zarządził słynną „brankę" - nagły pobór do wojska ok. 10 tys. młodych ludzi podejrzanych o sprzyjanie „czerwonym". Mógł w ten sposób opóźnić, a nawet rozbić powstanie. W oczach większości Polaków uchodził teraz za zdrajcę. Czerwoni postanowili przyspieszyć więc działania. 22 styczeń 1863 - Komitet Centralny wydał manifest, w którym ogłosił się Tymczasowym Rządem Narodowym i wezwał naród do walki o niepodległość. Ogłoszono dekret o pełnym uwłaszczeniu oraz nadaniu ziemi bezrolnym z dóbr narodowych. Zachowane miały być serwituty. Władze powstańcze nie były jednak w stanie wprowadzić tych postanowień w życie. Tym niemniej ich treść wyznaczyła granicę, które musiały być brane pod uwagę przez władze carskie. Tak się zaczęło powstanie styczniowe. Stefan Bobrowski ( 1841 - 1863 ), najwybitniejszy działacz obozu czerwonych, przekonał Centralny Komitet Narodowy, że powstanie powinno się rozpocząć właśnie w momencie przeprowadzenia branki zarządzonej przez Wielkopolskiego. Słabo uzbrojone, nie wyszkolone oddziały polskie prze puściły atak na kilkadziesiąt rosyjskich garnizonów. W pierwszym okresie ( do marca ), mimo pozornej inicjatywy strony polskiej, nie zdołano ani trwale opanować żadnego terytorium, ani też wykorzystując zaskoczenie, zadać poważnych strat wojskom rosyjskim. Często zdarzało się, że sprawozdania nadchodzące z terenu, nieco ( a czasem nawet bardzo ) przesadzone i upiększone. Na paierze powstańcy mieli znacznie więcej broni i ludzi niż w rzeczywistości. W niedzielę 15 lutego 1863 r. odbył się w Staszowie przegląd wojsk powstańczych. Marian Langiewicz zakwaterował się - jak pisze ks. W. Siek - w domu propinatora Lewandowskiego. Przed Langiewiczem i nowym generałem Krzesimowskim, byłym dowódcą Krakusów w 1831 r. oraz członkami Rządu Narodowego przedefiladowała kawaleria majora Ulatowskiego i trzy bataliony piechoty dowodzone przez majorów m.in.: Czachowskiego, Koryckiego i Pióro. W dwa dni później powstańcy stoczyli potyczkę z oddziałami majora Zagrzażkiego, który przybył do Staszowa od strony Stopnicy. Bitwa rozegrała się nad Czarną. Rosjanie zaatakowali powstańców z przedmieścia (Staszówka), ale zatrzymał ich ogień Polaków. Kilkugodzinna wymiana strzałów między żołnierzami rozdzielonymi Czarną nie dała rezultatów. Rosjanie chwilowo wycofali się w kierunku Stopnicy. Następnego dnia, tj. 18 lutego Langiewicz wyruszył ze Staszowa w kierunku Kielc. Marsz zakończył się noclegiem w Rakowie. Kolejnego dnia powstańcy szli przez Korzenne, Cisów, Pierzchnicę, docierając do Morawicy.
Stefan Bobrowski
Bobrowski, który faktycznie kierował walką zbrojną w lutym i w marcu, uratował powstanie przed żałosnym końcem i kompletnym upadkiem w pierwszych jego dniach. W lutym 1963 roku, gdy zachęceni przez Napoleona III biali poparli powstanie, ale w zamian chcieli przejąć kierownictwo, Bobrowski wyraził gotowość oddania im jednego miejsca w rządzie koalicyjnym. Ostatecznie skończyło się na ogłoszeniu przez białych 11 marca 1863 roku, dyktatorem powstania generała Mariana Langiewicza, niezbyt zorientowanego w zakulisowych rozgrywkach. Przeciwny dyktaturze Stefan Bobrowski, zaraz po uwięzieniu Langiewicza przez Austriaków ( 17 marca ), ogłosił - sygnowaną swoim nazwiskiem - odezwę o ponownym przejęciu władzy przez Rząd Narodowy. Z odezwy wynikło, że teraz i w przyszłości dowódcy wojskowi mają podlegać władzy cywilnej. W rewanżu biali uwikłali Bobrowskiego w pojedynek : sąd honorowy uznał, że nie stoi na przeszkodzie, by szef Rządu Narodowego, kierującego walką zbrojną, a do tego jeszcze krótkowidz, stanął do pojedynku zna pistolety i dał satysfakcję obrażonemu Adamowi hrabiemu Grabowskiemu, człowiekowi o wielce podejrzanej reputacji. Ale świetnemu strzelcowi.
Stefan Bobrowski zginął w pojedynku 12 kwietnia w Lesie Łaszczyńskim niedaleko Rawicza, zastrzelony przez Grabowskiego, który w obawie przed policją, wyjechał na wszelaki wypadek za granicę. Tak oto w majestacie szlacheckiego kodeksu honorowego pozbyto się najenergiczniejszego i bez wątpienia najwybitniejszego działacza obozu czerwonych.
Powstanie bardzo szybko zmieniło się w nie skoordynowaną i rozproszoną walkę partyzancką. Współpraca między oddziałami miała charakter jedynie doraźny i incydentalny. Jeżeli nawet do niej dochodziło, to po osiągnięciu zwycięstwa oddziały ponownie rozchodziły się. W okresie od kwietnia do września strona polska przyjęła podstawę bierną : ograniczana się bowiem do walk obronnych.
Romuald Traugutt
Dopiero w październiku 1863 roku Romuald Traugutt ( 1825-1864 ), ostatni dyktator powstania, próbował - bez powodzenia - przygotować skoordynowany atak z udziałem kilku dużych oddziałów partyzanckich. Traugutt, dymisjonowany podpułkownik wojsk carskich, 18 października 1863 roku, zaraz po odbyciu podróży inspekcyjnej po Europie, przejął pieczęci Rządu Narodowego, a tym samym władzę. Faktycznie była to władza dyktatorska, formalnie - bo przecież tylko najbliżsi współpracownicy wiedzieli, jak odbyło się jej przyjęcie i jaki był sposób sprawowania rządów - nadal powstaniem kierował Rząd Narodowy. Traugutta nie można zaliczyć ani do obozu białych, ani do czerwonych, choć częściej posługiwał się taktyką właściwą tym ostatnim. Kierował powstaniem w jego najtrudniejszym okresie z uporem i niezwykłą konsekwencją, nawet z determinacją. Był w pełni świadomy, że niczego już nie można zmienić, że koniec powstania jest tylko kwestią czasu. Mimo to, potrafił jeszcze przeprowadzić reorganizację wojska narodowego, zreformować powstańczą administrację, służbę dyplomatyczną i propagandę, a przede wszystkim dopilnować reorganizacji dekretu uwłaszczeniowego.
Rozkazem z 15 grudnia 1863 roku Traugutt wprowadził w oddziałach powstańczych strukturę typową dla regularnej armii, z podziałem na korpusy ( było ich 5 ). Korpusy dzieliły się na dywizje, pułki i bataliony, kompanie i szwadrony. Najlepiej zorganizowany był II Korpus, dowodzony przez gen. Józefa Hauke Boasaka, składający się z dwóch dywizji w sile 3 tysięcy ludzi. Mimo wysiłków Traugutta, walki partyzanckie w trzecim okresie powstania, tj. od października 1863 do kwietnia 1864 roku, wyraźnie stracił impet. Staczano coraz mniej bitew , zmniejszała się też liczba oddziałów partyzanckich. Traugutt planował co prawda przeprowadzenie wiosną 1864 roku ofensywy, ale zamiaru tego nie udało mu się zrealizować gdyż w nocy z 10 na 11 kwietnia został aresztowany, uwięziony i w sierpniu stracony na stołach Cytadeli warszawskiej. Tydzień przed aresztowaniem Romualda Traugutta, 2 marca 1864 roku, rząd carski ogłosił reformę uwłaszczeniową na warunkach przedstawionych w dekrecie Rządu Narodowego z 22 stycznia.
Podczas powstania stoczono ponad 1000 bitew i potyczek. Obok niewielkich starć z udziałem kilkudziesięciu żołnierzy, stoczono większe bitwy, decydujące o przebiegu powstania na znacznym obszarze, na przykład województwa. Z powodu ogromnej przewagi liczebnej i technicznej armii rosyjskiej liczącej 100 a później 170 tysięcy żołnierzy, zwycięstwa polskie ( w oddziałach partyzanckich jednocześnie służyło do 25-30 tysięcy ludzi ) nie miały wpływu na losy powstania. Niefortunna wyprawa Apolinarego Kurowskiego na Miechów 17 lutego 1863 roku, w trakcie której jego dwutysięczny oddział został rozgromiony, uniemożliwiła utworzenie silnej bazy wojsk powstańczych w woj. Krakowskim. Na początku maja oddział Antoniego Jeziorańskiego liczący 740 żołnierzy, odniósł błyskotliwe zwycięstwo pod Kobylanką. Drugi atak Rosjanie przeprowadzili dysponując przytłaczającą przewagą ( pięcioma tysiącami żołnierzy i sześcioma działami ). Mimo zwycięstwa, Jeziorański musiał opuścić obóz, a w trakcie marszu wzdłuż granicy austriackiej jego oddział rozpadł się.
Największe i najefektowniejsze zwycięstwo Polacy odnieśli 8 sierpnia 1863 roku w bitwie pod Żyrzynem. Gen. Michał Heydenrich Kruk, zgromadziwszy około 3 tys. partyzantów ( w tym 1400 strzelców ), przygotował zasadzkę na kolumnę eskortującą pocztę z Warszawy do Lublina. Cała akcja na szosie koło Żyrzyna została dobrze przygotowana i przeprowadzona; z rosyjskiego oddziału liczącego 500 żołnierzy uratowało się jedynie stu; partyzanci przechwycili 200 tys. rubli. Niedługo potem jednak gen. Heydenrich, ścigany przez wojska rosyjskie, musiał rozpuścić oddział.
Powstanie Styczniowe rozpoczęło się i trwało, w porównaniu z minionymi powstaniami, w okresie zdecydowanie trudniejszym, przesadzającym w zasadzie negatywny, z naszego punktu widzenia, wynik zmagań. W przeciwieństwie bowiem do insurekcji kościuszkowskiej i listopadowej nie mieli bohaterowie "styczniowej nocy" regularnej armii, toteż ustępowali przeciwnikowi wyszkoleniem i liczebnością. A jednak zapoczątkowane nocą 22 stycznia 1863 roku walki trwały najdłużej z polskich doświadczeń insurekcyjnych, w niektórych regionach ziem polskich ponad dwa lata... To właśnie Powstanie Styczniowe było tym zbrojnym wystąpieniem, które wciągnęło w swa orbitę największe masy ludzi, znalazło najwięcej sojuszników wśród cudzoziemców, co nie pociągnęło za sobą, niestety, zdecydowanych antyrosyjskich reakcji rządów innych państw. Przez partyzanckie szeregi przeszło około 200 tysięcy ochotników, nierównie więcej ludzi zaangażowało się pośrednio na rzecz walczących powstańców, płacąc na przykład podatki "na skarb narodowy". Natomiast o wojskowych reperkusjach zbrojnego zrywu Polaków świadczy fakt, iż władze rosyjskie musiały zmobilizować ponad 400 tysięcy żołnierzy „dla uśmiercenia polskiego ducha”. Miała wiec ta wojna odmienne odsłony, w zależności od wieku uczestników, doświadczeń, politycznych ambicji i świadomości niekorzystnych realiów. Kiedy po fiasku powstańczych dyktatur Ludwika Mierosławskiego i Mariana Langiewicza, nieudanych próbach kolektywnej pracy w łonie Rządu Narodowego, władze obejmował Romuald Traugutt, postawił sobie za cel - dotrwanie w czynnej walce do wiosny 1864 roku, kiedy miała nadejść realna pomoc państw zachodnich, a co najmniej skuteczna interwencja dyplomatyczna na rzecz walczących. Każdy z uczestników walk, konspiratorów, na miarę swej wiedzy poszukiwał podobnych, mniejszych lub większych nadziei, bez których trudno narażać własne życie. Dla wszystkich, którzy przeżyli, owe nadzieje okazały się zawodne. Może jednak pozwalały zachować, aż do pojmania przez którąś z kolei kozacka obławę, przekonanie o dobrze wypełnionym obowiązku. Zresztą miesiące spędzone w ukryciu, pasmo trudnych życiowych perypetii, nie eliminowały ludzkich słabości i podłości. Wielu bohaterów powstańczych potyczek "sypało" w śledztwie, ratując siebie za cenę narażenia na represje rodzin poległych kolegów. Wojny o niepodległość nie zmieniają charakterów.
Po niemal dwuletnich walkach straty ludzkie po stronie polskiej zsumować można było tylko szacunkowo. Około tysiąca osób zostało straconych, kilkaset zmarło w więzieniach, około 20 tysięcy poległo w walkach bądź zostało zamordowanych. To była brutalna wojna, w której trudno było o przestrzeganie honorowego kodeksu zachowań bojowych. Ponad 30 tysięcy ludzi władze carskie zesłały na katorgę i zmusiły do osiedlenia w głębi Rosji. Większość z nich już nigdy nie wróciła w rodzinne strony. Tradycyjnie tez, jak po każdym powstaniu, "paryskie bruki" zaroiły się od polskich uchodźców - na emigracje do państw Europy Zachodniej udało się tym razem prawie 10 tysięcy osób. Kolejny raz najaktywniejsze kadry, świadome swej narodowości i niepodległościowych aspiracji, musiały opuszczać terytorium Polski, porzucając jakże często złudzenia, iż możliwa jest odbudowa przedrozbiorowej Polski pod znakiem Orla i Pogoni, Polski z "Pana Tadeusza"...Trzeba także pamiętać o poważnych stratach materialnych, spalonych wsiach i miasteczkach, spadku produkcji przemysłowej i zubożeniu ziemiaństwa a, także o uszczupleniu polskiego stanu posiadania na kresach wschodnich. Z drugiej strony warto podkreślić, że społeczeństwo polskie bardzo szybko podźwignęło się z tej klęski ostatnie trzy dziesięciolecia XIX w. to czas niezwykłego , żywiołowego rozwoju Królestwa Polskiego we wszystkich dziedzinach, od gwałtownego wzrostu demograficznego po rozwój przemysłu i kulturę. W okresie popowstaniowym dokonał się w Królestwie bardzo szybki postęp na drodze kapitalistycznego rozwoju. Powstańcy wprawdzie przegrali, ale nadając chłopom ziemię, przyczynili się do uczynienia ich obywatelami, przygotowali tym samym podstawy rozwoju polskiej świadomości narodowej. Ponadto, tradycja powstańcza okazała się niezwykle trwała i doniosła w pamięci pokoleń we wszystkich środowiskach społecznych, nie tylko inteligenckich czy szlacheckich, ale także chłopskich i roboczych.
60.Powstanie warszawskie i plan "Burza"
Plan „Burza ”
Powstanie było częścią składowa planu „Burza” , akcji zbrojnej AK z 1944 r. . Akcja polegała na mobilizowaniu oddziałów podczas przesuwania frontu przez obszar państwa polskiego , i atakowania wojsk niemieckich w celu opanowania terenu przed wkroczeniem wojsk sowieckich .
Powstanie Warszawskie
Przyczyny wybuchu powstania można podzielić na dwie kategorie a mianowicie :
1. POLITYCZNE
2. WOJSKOWE
Przyczyny polityczne
a. potrzeba zademonstrowania oporu politycznego przeciwko ZSRR
b. potrzeba przeciwstawienia się PKWN-owi(który powstał 22 lipca 1944 i był przeciwwagą polityczną dla Rządu Polskiego w Londynie- potrzebny był sukces polityczny jakim byłoby opanowanie stolicy
c. wsparcie premiera rządu emigracyjnego Mikołajczyka w właśnie rozpoczynających się rokowaniach z rządem radzieckim dotyczących przyszłości niepodległej Polski
d. uprzedzenie PPR i innych pokrewnych jej organizacji aby nie zapisały na swój rachunek korzyści polityczne związane z opanowaniem stolicy
Przyczyny wojskowe
a. możliwość załamanie się Niemców w związku z ofensywą Armii Czerwonej. Mogły o tym świadczyć takie fakty jak :
n wycofywanie urzędów niemieckich z Warszawy
n odwrót wojsk niemieckich z linii frontu przez Warszawę
n ewakuacja niemieckiej ludności cywilnej z Warszawy
b. przypuszczenie ,że pościg radziecki za szybko uchodzącymi Niemcami nie zatrzyma się nad środkową Wisłą , lecz przejdzie ją i posunie się daleko na zachód. Wtedy powstanie trwałoby bardzo krótko i przyniosłoby spodziewany efekt głównie polityczny.
c. informacja (która okazała się fałszywa) ,że w dniu 31.07.1944 wojska radzieckie wkraczają na Pragę (dzielnica Warszawy)
SIŁY POLSKIE w WARSZAWIE
Stan liczebny okręgu warszawskiego Armii Krajowej wynosił na koniec lipca 1944
około 50 000 żołnierzy. Faktycznie w powstaniu wzięło udział około 28 000 żołnierzy.
W godzinie W czyli godzinie wybuchu powstania ( godz 17 01.08.1944) uzbrojonych było zaledwie około 3500 powstańców. Powstańcy nie posiadali broni przeciwlotniczej i artylerii oraz prawie zupełnie broni przeciwpancernej. Ogólny stan broni i amunicji pozwalał na prowadzenie normalnych działań bojowych przez okres trzech dni.
Na czele sił polskich stał Komendant Główny AK - gen dyw. Tadeusz Komorowski (Bór)
SIŁY NIEMIECKIE w WARSZAWIE
W chwili wybuchu powstania Niemcy posiadali około 15000 - 16000 żołnierzy. Przewyższali powstańców uzbrojeniem . Jednak w dużej mierze byli to żołnierze zdemoralizowani o niskiej wartości bojowej. Brakowało im spójnego dowodzenia. Dopiero 4-go sierpnia Niemcy zorganizowali specjalne siły przeznaczone do zwalczania powstania liczyły one
około 25000 pod dowództwem SS-Obergruppenfuhrera von dem Bacha uzbrojone w lotnictwo broń pancerną i artylerię. Niemcy mieli za zadanie zniszczyć opór powstańców i zrównać Warszawę z ziemią.
W skład korpusu von dem Bacha wchodził min Pułk SS „Dirlewanger” składający się w 90% z przestępców kryminalnych i dezerterów z innych armii oraz Brygada SS-RONA- byli to żołnierze narodowości ukraińskiej.
PRZEBIEG POWSTANIA
Powstanie warszawskie trwało od rozpoczęcia walki o godzinie 17.00
dnia 1 sierpnia 1944 ( godzina W) do podpisania kapitulacji o godzinie 21.00
dnia 2 października 1944 roku.
Powstanie można podzielić na dwa zasadnicze okresy :
a.) polskiego natarcia , który rozpoczął się wybuchem powstania a skończył w dniu 4 sierpnia rozkazem, zabraniającym działań zaczepnych z powodu braku amunicji
b.) polskiej obrony od 5 sierpnia do podpisania kapitulacji, którą to można podzielić na podokresy:
1. od 5 sierpnia do 2 września - bitwa obronna na wielkiej arterii przelotowej. Na tę bitwę składają się dwa działania :
a. bój na Woli do 11 sierpnia
b. bój na Starym Mieście do 2 września
2. od 3 września do 30 września - bitwa obronna w dzielnicach nadbrzeżnych. Na tę bitwę składają się działania :
a. bój na Powiślu i w Sródmieściu-Północ od 3 do 10 września
b. bój na Górnym Czerniakowie od 11 do 23 września
c. bój na Górnym Mokotowie od 24 do 27 września
d. rozbicie grupy „Kampinos” pod Jaktorowem w dniu 29 września
e. bój na Żoliborzu od 29 do 30 września
f. kapitulacja Sródmieścia- koniec powstania w dniu 2 października 1944 roku
Ogółem Powstanie Warszawskie trwało 63 dni
WYNIKI DZIAŁAŃ ZACZEPNYCH POWSTAŃCÓW W DNIACH 01.-04 SIERPNIA 1944 r.
Wyniki osiągnięte przez powstańców do dnia 4 sierpnia nie wzbudzają żadnych wątpliwości. Pomimo ogromnej determinacji i woli walki zdołali oni tylko w niewielkim stopniu zrealizować zadania określone przez Komendę Główną Armii Krajowej.
Zadania te zakładały :
1. Zniszczenie niemieckich sił zbrojnych i jednostek bezpieczeństwa ,formacji policyjnych i organów administracji niemieckiej stacjonujących w Warszawie .
2. Opanowanie miasta w pierwszym rzędzie węzłów komunikacyjnych , dworców kolejowych , mostów na Wiśle i zakładów użyteczności publicznej
3. Opanowanie magazynów uzbrojenia i sprzętu bojowego oraz składów wojskowych
4. zorganizowanie obrony na dwóch liniach obronnych :
pierwszą
- w oparciu o wschodnie krańce Pragi
drugą
- na zachodnim brzegu Wisły , na odcinku od Bielan do Siekierek
5.Zapewnienie w mieście bezpieczeństwa publicznego oraz zorganizowanie pracy administracji zastępczej
Plan miał być zrealizowany poprzez równoczesne uderzenie i zdobycie przez zaskoczenie ważnych taktycznie obiektów oraz izolowanie obiektów silnie bronionych . Po uzupełnieniu uzbrojenia miano zlikwidować wzmocnionymi siłami obiekty izolowane . Na liniach kolejowych miał być zorganizowany wewnętrzny pierścień obronny , który miał nie dopuścić do ruchu sił niemieckich z miasta i do miasta .U wylotów arterii komunikacyjnych miały być zorganizowane punkty oporu które miały zahamować ruch wojsk nieprzyjacielskich do stolicy i ze stolicy . Uderzenia powstańców doprowadziły tylko do likwidacji niektórych punktów oporu położonych wewnątrz śródmieścia . Na Woli siły powstańcze zostały prawie doszczętnie zniszczone .Pozostało tam tylko dyspozycyjne zgrupowanie Komendy Głównej AK tzw. KEDYB . Na terenie Ochoty praktycznie pozostały dwa niewielkie punkty oporu powstańców . Na Mokotowie pozostał odosobniony ośrodek obrony , którego walka praktycznie nie miała wpływu na losy powstania . Na Pradze praktycznie zaprzestano walki natomiast stosunkowo silne skupiska oddziałów AK w Lasach Chojnowskich i w Puszczy Kampinowskiej nie zdołały bezpośrednio wesprzeć powstania .Stosunkowo największym powodzeniem w tym okresie powstania był powrót sił powstańczych pod dowództwem ppłk . „Żywiciela” na Żoliborz . Odtąd zasadniczy trzon terenu objętego powstaniem tworzył jakby dwie wyspy Śródmieście i Żoliborz . W okresie pierwszych czterech dni powstania nie udało się stronie polskiej wytworzyć dobrych warunków do dalszego działania . Po pierwsze nie udało się opanować całego miasta , po drugie nie udało się mocno uchwycić części miasta położonej nad Wisłą , a więc na kierunku ewentualnego przyszłego współdziałania z Armią Czerwoną , po trzecie nie udało się rozsadzić niemieckiego okrążenia miasta ażeby uzyskać wystarczające warunki współdziałania z jednostkami partyzanckimi AK będącymi poza Warszawą , po czwarte nie udało się przełamać wewnętrznych zapór niemieckich , w skutek czego doszło do odosobnienia Starego Miasta ,Żoliborza , Mokotowa oraz innych punktów działań powstańczych .
PRZYCZYNY NIEPOWODZENIA NATARCIA POWSTAŃCÓW :
1. Wielki brak broni i amunicji
2. Brak zaskoczenia co spowodowało że uderzenia trafiły na Niemców przygotowanych do obrony
3. Rozproszenie uderzenia powstańców po całym mieście
4. Brak łączności radiowej z dowództwami obwodów co utrudniło koordynację działań
Jako całość działania zaczepne powstańców między 1.08. -4.08 doznały niepowodzenia . Nie zdołano opanować całego miasta a w szczególności obiektów ważnych pod względem wojskowym . Zaostrzający się brak amunicji sprawił że powstanie wyczerpało swoją siłę zaczepną już po czterech dniach walki . W dniu 4.08 Komendant Główny AK wydał rozkaz nakazujący wszystkim dowódcą zaostrzyć oszczędność w zużyciu amunicji . Od tej chwili nie wolno było przedsięwziąć żadnej akcji zaczepnej . Był to praktycznie koniec okresu natarcia sił powstańczych . Powstańcy zostali więc zepchnięci do obrony zanim zdążyli wywalczyć korzystne warunki do tej obrony . Jednocześnie około 5.08 Niemcom udało się zorganizować grupę uderzeniową tzw. korpus von dem Bacha , który przejął główny ciężar walki przeciwko powstańcom
OKRES POLSKIEJ OBRONY OD 5.08 DO 2.09 1944 r.
1.Bój na Woli 05-11.08
Wola była broniona przez dobrze zorganizowane jednostki powstańcze Kedybu min. słynne bataliony Zośka i Parasol . W czasie walki udało się uwolnić około 350 Żydów więzionych w obozie przy ul. Gęsiej .Pomimo bohaterskiej postawy powstańców przeważające siły niemieckie osiągnęły sukces i wypchnęły powstańców z Woli udrażniając w ten sposób własną arterię komunikacyjną . Mimo bardzo dużych strat siłą powstańczym udało się wycofać na Stare Miasto i Śródmieście . Długi opór na Woli pozwolił na przygotowania obrony Starego Miasta i Śródmieścia oraz spowodował przedłużenie walki powstańczej do października. W dalszym jednak ciągu nie udało się nawiązać kontaktu z Armią Czerwoną , która w tym czasie toczyła ciężkie boje na przyczółku magnuszewskim , brak pomocy ze strony Rosjan skazywał powstanie na porażkę .
2. Bój na Starym Mieście 12.08-2.09
Był to najdłuższy epizod Powstania Warszawskiego . Walki były bardzo zacięte walczono o każdy dom i ulicę. Niemcy zgromadziły duże siły łącznie z artylerią i lotnictwem. To właśnie samoloty , które były bezkarne ze względu na brak broni przeciw lotniczej oraz ostrzał artyleryjski min. ze słynnych „szef” spowodował największe straty wśród ludności i żołnierzy walczących o Stare Miasto . W czasie walki najważniejszym wydarzeniem była próba rozerwania okrążenia poprzez jednoczesne ze Starego Miasta i z Żoliborza , na który dotarły oddziały partyzanckie z Puszczy Kampinoskiej , jednak obydwa natarcia załamały się . Powstańcy ponieśli ciężkie straty ok. 500 rannych i zabitych , głównie z oddziałów leśnych . Załamanie tej akcji spowodowało całkowite okrążenie Starego Miasta . Zaczęły się tu bardzo wyczerpujące walki . w dniu 28.08 kocioł , w którym bronili się powstańcy ścieśnił się do tego stopnia , że dalsze trwanie w takim położeniu można było przeciągać kilka dni , ale w takiej obronie nie można było trwać . Kończyła się amunicja nie było nadziei na pomoc ze strony Rosjan a zrzuty lotnicze ze strony anglosaskiej były nie możliwe ze względu na zbyt mały obszar na którym miano ich dokonać . Szpitale były przepełnione a ludność strasznie cierpiała z uwagi na stałe bombardowanie , brak wody i żywności . W takiej sytuacji w dniach 25 - 26 .08 zapadła decyzja o opuszczeniu Starego Miasta . Część powstańców ( lekko ranni ) oraz część ludności ewakuowano kanałami do Śródmieścia . Pozostałe siły miały przebić się do Śródmieścia przełamując w tym celu niemiecki pierścień okrążający . Akcję zaplanowano na noc 30 - 31.08 . Jednak natarcie nie powiodło się . Po załamaniu natarcia położenie obrońców Starego Miasta było bardzo trudne. Podjęto decyzję o ewakuowaniu kanałami uzbrojonych powstańców .Udało się ewakuować tylko niewielką część rannych oraz ludności cywilnej , około 5000 osób. Na Starym Mieście pozostało ok.2500 ciężko rannych żołnierzy i około 40 000 ludności cywilnej . Ogólne straty polskie oblicza się na około 30 000 poległych w walce o Stare Miasto . Po wycofaniu się powstańców Niemcy dokonali szeregu bestialskich mordów rannych i personelu w szpitalach wojskowych . W trakcie walk o Stare Miasto na froncie niemiecko-radzieckim panował całkowity zastój w działaniach wojennych Niepomyślny dla powstańców na Starym Mieście spowodował zerwanie połączenia z oddziałami partyzantów na Kampinosie oraz koncentrację uderzenia niemieckigo na Śródmieście . Dla Niemców opanowanie Starego Miasta .... z przedmieściem na Pradze. Straty niemieckie wyniosły ok. 50 % stanów wyjściowych .Po tej bitwie korpus Bacha utracił większość swej siły bojowej i bez wzmocnienia nie był w stanie podjąć działań w celu opanowania Śródmieścia i zgniecenia oporu w całej Warszawie nadbrzeżnej .
BITWA OBRONNA W DZIELNICACH NADBRZEŻNYCH
03-30 .09 1944 r.
Z uwagi na zmianę sytuacji na froncie wschodnim i rozpoczęcie we wrześniu działań zaczepnych przez Armię Czerwoną Niemcy doszli do przekonania , że muszą sobie zapewnić drogi ewakuacji przez Wisłę . W tym celu trzeba było odsunąć powstańców od Wisły i od mostów . Stąd wniosek , że trzeba opanować Powiśle zanim rozpoczną się rosyjskie natarcia na Pragę . Po drugie trzeba było otworzyć sobie arterię komunikacyjną przez Aleje Jerozolimskie . Po trzecie zorganizować nowy front obrony wzdłuż zachodniego brzegu Wisły . Trzeba było ten teren jak najszybciej wydrzeć powstańcą . Po czwarte Niemcy wiedzieli , że z uwagi na bardzo duże osłabienie korpusu Bacha i brak możliwości uzupełnienia jego sił muszą ograniczyć swoje działania wobec powstańców i skierować całe siły w celu opanowania Powiśla .
.
1. Bój na Powiślu i w Śródmieściu Północ 3-10 września
W ciężkich bojach Niemcy doprowadzili do opanowania Powiśla i odepchnięcie powstańców
od linii Nowego Świata . Pozwoliło to Niemcom na stworzenie frontu nad Wisłą na najczulszym odcinku przepraw wiślanych . Niemcy uzyskali podstawę wyjściową do natarcia na Czerniaków . Natomiast nie udało się Niemcom przebicie arterii jerozolimskiej.
2. Bój na Górnym Czerniakowie 11-30 września
W dniu 10.09 Armia Czerwona rozpoczęła natarcie na niemieckie przedmoście pod Pragą . W tym samym czasie tj. W nocy 10-11.09 po silnym przygotowaniu artyleryjskim i ataku lotnictwa korpus Bacha rozpoczął natarcie na Czernaików . Aby ostatecznie odrzucić powstańców od Wisły . 14.09 Rosjanie opanowali Pragę . Spowodowało to wycofanie Niemców na lewy brzeg Wisły . Utrata Pragi przez Niemców wywarła rozstrzygający wpływ na losy powstania . Dopóki bowiem istniało przedmoście praskie , wysiłki wojsk niemieckich kierowały się na jego utrzymanie a skąpiły sił na zwalczanie powstania . W dn. 15.09 doszło do forsowania Wisły przez żołnierzy I Armii Ludowego Wojska Polskiego (lwp) . Razem przeoprawiła się na pomoc powstańcą ok. 500-600 żołnierzy I Armii . Jednakże naczelne dowództwo Armii Czerwonej uznało że natarcie na Warszawę byłoby strategicznie przedwczesne i operacyjnie błędne dlatego postanowiono zaniechać dalszych prób i wstrzymać natarcie . Ostatecznie Górny Czerniaków padł 23.09 . Ogólna sytuacja powstania w dniu upadku Czerniakowa że bliska kapitulacja wydawała się jedynym rozsądnym rozwiązaniem kryzysu
BÓJ NA GÓRNYM MOKOTOWIE 24-27.09
Zaniechnie dalszych prób forsowania Wisły w Warszawie oraz przegrupowanie sił rosyjskich spowodowało , że dowództwo niemieckie mogło pozwolić sobie na szybkie zgniecenie powstania łącznie z rozbiciem zgrupowania AK w Puszczy Kampinoskiej . W dn. 24.09 po dwógodzinnym przygotowaniu ogniowym przy użyciu broni pancernej Niemcy rozpoczeli atak na Górny Mokotów . Mimo tak dużej koncentracji wojsk niemieckich oraz użycia lotnictwa heroiczny bunt powstańców trwał aż do 27.09 .Do niewoli dostało się ok.1000 powstańców jednak ok. 600 wycofało się do Śródmieścia .
ROZBICIE GRUPY „KAMPINOS” POD JAKTOROWEM
W DN.29.09 1944 r.
Niemiecki dowództwo obserwowało z wielką troską obszar Puszczy Kampinoskiej i oczekiwało tylko na złagodzenie położenia na froncie w Warszawie , ażeby zebrać odpowiednie siły i oczyścić Kampinos . Taka możliwość powstała dopiero w końcu września gdy radziecka operacja zaczepna a Powstanie Warszawskie wygasało . Do dużej bitwy doszło w okolicach Żyrardowa gdzie stacjonowało ok. 1300 partyzantów . W nierównym boju zgrupowanie zostało rozproszone , zginęło ok.100 partyzantów a 200 zostało rannych . Tak operacja niemiecka przeciwko oddziałom leśnym , które miały wesprzeć oddziały powstańców osiągnęła swój cel .
BÓJ NA ŻOLIBORZU 29-30.09
W dn.29.09 po silnym przygotowaniu artylerii i dział rakietowych Niemcy ruszyli na Żoliborz. Polska załoga Żoliborza wynosiła ponad 2000 żołnierzy .Wobec nie udanej próbie przeprawy na Pragę oraz przygniatającej przewagi sił niemieckich w dn.30.09 Żoliborz skapitulował.Do niewoli dostało się ok.1500 powstańców
KAPITULACJA W DN. 2.10 1944r
Ostatnim bastionem obrony powstańców pozostało Śródmieście .Niemcy nie próbowali zdobyć Śródmieścia bezpośrednim atakiem . Natomiast przez cały czas trwał ostrzał artyleryjski , wśród powstańców i ludności cywilnej panował głód . Zawiodły wszystkie nadzieje na skuteczną pomoc z zacchodu lub wielką ofensywę rosyjską . Dalsza walka byłaby więc beznadziejnym przedsięwzięciem . W tej sytuacji doszło do nawiązania rokowań kapitulacyjnych . W dn.30.09 do kwatery Bacha w Ożarowie przybyli delegaci Komendy Głównej AK w celu ustalenia warunków kapitulacji .Zawarto umowę w sprawie zawieszenia broni w dn. 1-2.10 od godz.5:00 do 17:00 , w celu ewakuacji 200 000 ludności cywilnej . W dn.1.10 po naradzie w Komendzie Głównej AK zapada ostateczna decyzja o kapitulacji . 2.10 ok. godz.21:00 podpisano akt kapitulacji . Ze strony niemieckiej podpisał go S.S.-Obergruppenführer von dem Bach ze strony AK na podstawie pisemnego pełnomocnictwa dowódcy AK gen.Tadeusza Komorowskiego „Bora” płk. Kazimierz Iranek-Osmecki „Jarecki ” i ppłk. Zygmunt Dobrowolski „Zyndram”. Na podstawie układu o zaprzestaniu działń wojennych w Warszawie 2.10 o godz.20:00 zaprzestano walk niemiecki - polskich na terenie stolicy . Oddziały powstańcze mogły opuścić Warszawę z bronią w ręku na prawach kombatanckich , celem złożenia jej poza murami miasta .Ogółem do niewoli niemieckiej poszło 11 668 powstańców wśród nich 5 generałów , ze szpitali w Śródmieściu ewakuowano ok. 4 000 rannych .Łącznie straty zabitych i rannych żołnierzy AK wynosiły ok. 22 000 , straty ludności cywilnej ok. 150 000 . Zniszczono ponad 42% budynków oraz prawie 93% budynków zabytkowych . 1 000 000 mieszkańców straciło swoje miejsce zamieszkania . Powstanie Warszawskie pochłonęło ofiary sięgające nieomal granicy materialnych , a także duchowych naszego kraju .Powstańcy warszawscy pozostaną na zawsze w naszej historii najpiękniejszym wzorem żołnierzy , którym w walce przyświecało tylko umiłowanie ojczyzny .
Podsumowanie
Powstanie Warszawskie było klęską wojskową , ponieważ poniesione straty nie były adekwatne do osiągniętych wyników . Było klęską polityczną , ponieważ nie spowodowało zmian politycznych , Polska pozostała pod wpływami ZSRR przez dalsze 50 lat . . Było klęską materialną , spowodowało totalne zniszczenie Warszawy . Jednakże bohaterstwo , ofiarność i zaciętość powstańców są największym w naszej historii przejawem walki o wolność , jako wartości wyższej niż życie ludzkie i wszystkie dobra materialne . Byłoby ciężkim błędem nie doceniać , a co gorsza , odżegnywaćsię od takich wartości duchowych .
61. Powstanie Warszawskie- kolebka narodu czy jego grób
OSTATNIE POLSKIE POWSTANIE
Opłakujmy godzinę
kiedy się wszystko zaczęło,
kiedy padł pierwszy strzał.
Opłakujmy sześćdziesiąt trzy dni
i sześćdziesiąt trzy noce
walki. I godzinę
kiedy się wszystko skończyło.
Kiedy na miejsce, gdzie było milion ludzi,
przyszła pustka po milionie ludzi.
ANNA ŚWIRSZCZYŃSKA
Powstanie warszawskie jest rodzajem mitu, który jest ważny dla istnienia narodów, stanowiło i stanowi dla następnych pokoleń coś bardzo ważnego. Dla wielu Polaków to najlepszy przykład męstwa i bohaterstwa naszego narodu, jest to niemalże legenda. Przez lata mit powstania wykluczał wytykanie błędów, a każdy głos krytyczny był odbierany jak atak na świętość. Zmieniły się czasy, perspektywa.
By mówić o powstaniu krytycznie, wytykać błędy potrzeba było nie lada odwagi. Okoliczności polityczne były przecież takie, że podnoszenie głosów krytycznych wobec powstania oznaczało przyłączenie się do chóru spod plakatu "A. K. zapluty karzeł reakcji". Wielu uważało więc, że nie jest w naszym interesie rozdrapywanie tych ran. A poza tym wtedy było to zbyt bolesne. Młodsze pokolenie historyków, urodzone wiele lat po wojnie, coraz częściej dziś, nie kwestionując tragedii i ofiar powstania, wskazuje, iż decyzja o rozpoczęciu walk 1 sierpnia 1944 roku w Warszawie mogła być niedostatecznie uzasadniona.
Przedstawiciel tego pokolenia - Paweł Machcewicz, pracownik Instytutu Studiów Politycznych PAN i redaktor działu historii najnowszej miesięcznika "Mówią Wieki" , coraz bardziej skłania się do przekonania, że powstanie warszawskie było wielką tragedią dla Polaków. Mówi: Z dzisiejszej perspektywy uważam, że było (...) nieodpowiedzialnością i błędem na podstawie (...)w sumie kruchych i niejasnych przesłanek podejmować tak wielkie ryzyko, które doprowadziło do śmierci prawie dwustu tysięcy ludzi, w ogromnej części ludności cywilnej, zniszczenia najważniejszego polskiego miasta i ogromnej części substancji narodowej. Substancji zarówno w sensie materialnym, jak również w sensie przetrzebienia polskiej inteligencji i to w dużej mierze młodego pokolenia. Nieobecność tak dużej części społecznej elity ułatwiała potem proces sowietyzacji.
Niektórzy uważają, że powstanie warszawskie było jednym z największych ciosów jakich doznał naród polski. Zarzucają oni, że rozpętała je grupa romantyków i świadomych zbrodniarzy; przekonują, że kierownictwo, które podjęło nieodpowiedzialny czyn wywołania powstania, nie może tłumaczyć tego tym, iż tylko przez nie można było przekonać świat, że chcemy żyć jako wolny naród, co zostało zresztą tak skomentowane przez Churchilla podczas rozmowy z delegatami polskimi: Macie duże pretensje terytorialne, natomiast nie potrafiliście uratować stanu własnego pogłowia ludzkiego".
Minie pewnie jeszcze wiele lat zanim Polacy przestaną wspominać powstanie, zanim przestaną o nim pisać. Sprawa słuszności czy niesłuszności decyzji o powstaniu zaprząta Polaków od ponad 50 lat i będzie zaprzątać jeszcze długo, nawet już po tym kiedy ostatni powstaniec warszawski odejdzie. Powstanie było bowiem zbyt tragicznym wydarzeniem w historii Polski i zbyt brzemiennym w skutki zarówno bezpośrednie jak i długofalowe, aby zepchnąć je do dziś już beznamiętnych wydarzeń historycznych, które kiedyś tam miały miejsce. Po prostu tragedia powstania była tak ogromna, że jej dźwięk będzie trwał przez pokolenia.
Przez wiele lat Polacy szukali bezstronnego spojrzenia na powstanie. Mówiono właściwie tylko o bohaterstwie jednostek i o zniszczeniach. Spory o sens powstania toczyły się od lat, zwykle w wąskich kręgach, z uwagi na cenzurę. Będą zapewne toczyć się jeszcze długo nie tylko wśród historyków. Z perspektywy klęski, zniszczeń i śmierci, łatwo można zarzucić lekkomyślność decyzji o powstaniu. Robili to nawet gen. Władysław Anders (już w czasie powstania), gen. Emil Fieldorf po wojnie, robili to niektórzy ocaleli powstańcy, jak również niektórzy historycy.
A wszystko zaczęło się 1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17. Przygotowania zaś do zrywu, prowadzone przez Armię Krajową, trwały właściwie przez cala wojnę. Prawdopodobnie już w 1943 roku przygotowano wojskową analizę planu powstania, analizę odznaczającą się wojskowym profesjonalizmem, która pokazywała, jakie strategiczne warunki muszą być spełnione, żeby powstanie miało sens. Nie ma wątpliwości, że polskie państwo podziemne, a w szczególności jego ramię zbrojne, czyli Armia Krajowa, nie mogły nie prowadzić przygotowań do powstania. Było to oczywiste zarówno z militarnego, jak i politycznego punktu widzenia. Jak wiadomo, powstanie miało wybuchnąć, kiedy Niemcy będą się już wycofywać, a Rosjanie będą tuż, tuż. Pod koniec lipca 1944 roku zapanowało przekonanie, że moment taki właśnie następuje. Decyzja generała Bora była błędem w tym sensie, że powstanie skończyło się klęską, a decyzje prowadzące do klęski z definicji są błędne.
Teraz można szczegółowo rozważać na czym polegał błąd w ocenie sytuacji przez Bora. Czy na niedostatecznych i niezbyt wiarygodnych materiałach wywiadowczych, czy na ich mylnej interpretacji. Może ten błąd polegał na niemożności budowania alternatywnych planów i ścieżek. A może po prostu zaważyło ogromne napięcie, które wynikało nie tylko z tego, że toczyła się wojna, ale także z przekonania, że wprawdzie Niemcy przegrają, ale Polska też nie będzie zwycięska. W tamtych warunkach przy wielkim i różnorodnym ryzyku błędne decyzje były bardzo trudne do uniknięcia, a brak decyzji to też decyzja. Nie wiadomo, czy przywódcy innych krajów, czy polscy przywódcy z innych okresów radziliby sobie lepiej w takich warunkach. Można żałować błędów, które wówczas popełniono, ale nie trzeba się ich wstydzić.
Trzeba jednak postawić pytanie, co usprawiedliwia decyzje wiodące do klęski.
Jest nią tylko szansa zwycięstwa. Trzeba zapytać, czy była taka szansa. Wtedy, pod koniec lipca, taka szansa była, a przynajmniej można było tak sądzić. Klęska zrywu Polaków nie była tak pewna. Jeśli nie ma szans zwycięstwa, to podjęcie decyzji o walce jest krokiem desperackim, szalonym i godnym politycznego potępienia. Natomiast jeśli są szanse zwycięstwa, tak jak je widziano latem 1944 roku, to można usprawiedliwić nawet stanięcie do, jak się okazało, przegranej bitwy. Ale czy to może przeważyć szalę? Powstanie było przecież jedną z największych klęsk w naszej historii, bodaj najkrwawszą.
Patrząc z perspektywy długofalowej można powiedzieć, że powstanie było rozpaczliwą próbą umożliwienia zainstalowania w Warszawie legalnych władz polskich, tuż przed spodziewanym wkroczeniem armii sowieckiej, że Polska wówczas nie miała żadnego dobrego wyjścia, a każda decyzja była katastrofalna.
Z wielu publikacji tamtego okresu zacytuję tylko bardzo istotne zdanie z artykułu profesora Aleksandra Gieysztora pt. Jak z tragedii greckiej (Polityka 29/1994): "Zdławienie Powstania w ostatecznym wyniku przyszło z obu brzegów Wisły, co nie mieściło się w jakiejkolwiek rachubie szans." Kluczową konkluzją Gieysztora jest podkreślenie poczucia w narodzie polskim, że bez powstania, Polska mogłaby po wojnie stać się republiką sowiecką. Dodam, iż do tego wyraźnie zmierzała eksterminacja Armii Krajowej na terenach na wschód od Wisły, jeszcze przed powstaniem. Stalin cały czas tworzył fakty dokonane; przestał je tworzyć dopiero w Berlinie. Nie ulega wątpliwości, że wstrzymując ofensywę sowiecką na wschodnich przedmieściach Warszawy, wykorzystał on powstanie do zniszczenia Armii Krajowej i stolicy Polski rękami niemieckimi, chociaż pomagając powstaniu mógłby być w Berlinie jesienią 1944 r. Po powstaniu warszawskim, ryzyko związane z zupełnym wchłonięciem Polski było jednak dla niego za duże.
Nie trudno przewidzieć co by było, w skali bardziej oczywistej, gdyby nie było powstania. Po pierwsze: Warszawa i jej wielowiekowe zasoby kulturalne Narodu, nie zostałyby zniszczone w tak ogromnym stopniu, a straty wśród ludności cywilnej byłyby nieporównywalnie niższe. Po drugie: powstanie zniszczyło "serce" polskiego podziemia, zniszczyło centrum Armii Krajowej i jej główną infrastrukturę. Zginęło tysiące młodych, wyszkolonych i oddanych ludzi, którzy (jeśliby nie zostali wymordowani czy aresztowani w Warszawie przez Sowietów zaraz po ich wkroczeniu) zapewne z tragicznym skutkiem, próbowaliby przeciwstawić się komunizmowi; dzisiejsza tablica straconych na murze więzienia mokotowskiego w Warszawie liczyłaby wiele tysięcy nazwisk.
Zachodzi więc tutaj jakby paradoksalna sprzeczność. Z jednej strony uważamy, że powstanie uratowało ducha narodu, że było przegraną bitwą, która ocaliła naród, że, być może, wymusiło zmianę w zaborczych planach Stalina, że dzisiejsza suwerenność Polski ma swoje fundamenty w powstaniu, w ofierze krwi powstańców Warszawy, w ich ochotniczym, beznadziejnym zrywie bezprzykładnego bohaterstwa. Z drugiej strony prawdą jest, że opanowanie Polski przez komunistów zostało ułatwione przez straty w powstaniu. Podnosił to już gen. Anders. Na to wszak liczył Stalin, wstrzymując front sowiecki na prawym brzegu Wisły.
Nikt w KG AK nie zrobił wcześniej wiarygodnego oszacowania strat w powstaniu, być może dlatego, że nikt nie wiedział, jak długo powstanie potrwa, zanim do walczącej Warszawy wkroczy armia sowiecka. Można założyć, iż gdyby spodziewano się sześćdziesięciu trzech dni samotnej walki, gdyby spodziewano się, że Sowieci wkroczą dopiero po pięciu i pół miesiącach na ten warszawski lewobrzeżny (w/g gen. Eisenhowera) "perfect beachhead," to gen. Tadeusz "Bór"-Komorowski nie wydałby rozkazu "Godziny W." Łatwo teraz, będąc bogatszym o doświadczenia 45 lat komunizmu, zarzucać naiwność gen. "Borowi," który 10 września 1944 r. zerwał rozmowy kapitulacyjne z niemieckim gen. Rohrem na wznowiony nagle odgłos dział sowieckich z drugiego brzegu Wisły.
......................................................
Meldujemy wiadomość ostatnia:
"Armia bratnia" już o krok jest blisko.
Na przedpolach rumowisk i zgliszczach
Nim ostatni padł wystrzał -
Hełm widziano, rosyjski hełm błyskał...
Mieczysław Ubysz-"Wik" - 1945
To wszystko jest "chlebem powszednim" historyka, jak również uzasadnioną goryczą i bólem wielu - po straconej Warszawie i około 220 tysiącach warszawiakach. Ale istnieje również niezwykle ważna, pozytywna, aczkolwiek niewymierna, można powiedzieć moralna, warstwa tragicznej spuścizny powstania warszawskiego. Była i jest to podtrzymana świadomość narodowa, aspiracje niepodległościowe i poczucie konieczności walki o suwerenność narodową wbrew wszystkiemu .
Czym więc było powstanie? Gestem rozpaczy czy chwałą i dramatem narodowym? I jednym i drugim. Decyzja o podjęciu działań zbrojnych przeciwko hitlerowcom została przyspieszona wskutek szerzącej się wśród warszawiaków woli walki; mieszkańcy stolicy byli jak suchy stóg siana jedna iskierka wystarczyłaby by go zapalić. Atmosfera w Warszawie na kilka dni przed 1 sierpnia była bardzo napięta, nic dziwnego, wszak radio moskiewskie nieustannie wzywało "Polacy, Do broni! Nie ma momentu do stracenia!" , a PPR wydała odezwę głoszącą: "Warszawianie! Do broni ! Niechaj w całym mieście, w każdej dzielnicy, powstaną polskie oddziały zbrojne!" Na Warszawę posypały się ulotki podpisane przez gen. Żymierskiego, wzywające do walki.
Kierownictwo podziemne, działające w strasznym napięciu, zdawało sobie sprawę, że zbyt wczesne uderzenie pozwoli Niemcom zgnieść powstanie, zbyt późne zaś pozbawi legalne władze RP wpływu na bieg wypadków. Dnia 31 lipca rano nastąpiło w Warszawie spotkanie komendanta AK z przedstawicielami Rady Jedności Narodowej. Gen. Bór-Komorowski poinformował o rozpoznaniu wojsk radzieckich na Grochowie. Tegoż dnia o godz. 18 gen. Bór-Komorowski i delegat rządu na kraj Jankowski otrzymali meldunek o zaobserwowaniu czołgów radzieckich na Pradze i postanowili rozpocząć powstanie w Warszawie nazajutrz o godz. 17.
Decyzja o podjęciu walki nosiła wszelkie cechy greckiej tragedii - każdy wybór był zły. Niemcy nakazali stawienie się 100 tys. mężczyzn do prac fortyfikacyjnych, co groziło branką lub masowymi represjami, a także wskazywało, że hitlerowcy zamierzają uczynić z Warszawy twierdzę. Ponieważ duża część społeczeństwa stolicy pałała żądzą walki, istniała groźba, że akcje komunistów przerodzą się w powstanie pod ich kierownictwem. Bezczynność dowództwa AK miałaby w tej sytuacji fatalne skutki. Natomiast podejmując decyzję o wystąpieniu zbrojnym nie wzięto pod uwagę negatywnego stanowiska aliantów co do włączenia powstania w ich plany wojenne. Powstanie miało się stać manifestacją polityczną wstrząsającą sumieniem świata. Takie znaczenie powstania rząd londyński niewątpliwie przeceniał. Gdyby powstanie nie wybuchło, polskie siły niepodległościowe zostałyby i tak wyniszczone przez Kreml jako "współpracownicy Hitlera". Sytuacja była właściwie bez wyjścia.
Zakładano, że polska demonstracja zbrojna w Warszawie będzie w stanie zmienić bieg historii, czyli pokrzyżować plany Sowietów. To było błędne założenie. Takie myślenie faktycznie wpisuje się w tradycję dziewiętnastowiecznych powstań. Po każdym powstaniu pogarszało się położenie Polaków. Powstanie listopadowe doprowadziło do likwidacji autonomii Królestwa Polskiego, która była niedoskonała i kadłubowa, ale była jakąś formą polskiej państwowości. Po powstaniu było znacznie gorzej. Zlikwidowano polską armię, sejm, możliwość samodzielnego rządzenia. Podobnie poskutkowało powstanie styczniowe. Zaprzepaściło szansę na reformę i odzyskanie części autonomii, do czego zmierzała m.in. polityka Aleksandra Wielopolskiego. Patrząc z dzisiejszej perspektywy kraju biednego, zaniedbanego, który musi nadrabiać dystans do Europy w każdym sensie - materialnym, cywilizacyjnym - także powstania dziewiętnastowieczne widzę jako błędy polityczne, pogarszające realną sytuację Polaków. Na drugiej szali trzeba jednak położyć całą legendo twórczą siłę naszych powstań. Siłę, która umacniała przekonanie, że trzeba prowadzić walkę o niepodległość. Dosięgnęła ona i Legionów Piłsudskiego, i powstania warszawskiego.
Przy omawianiu aspektów powstania warszawskiego pojawia się jeszcze jedno pytanie . Jak to ktoś ładnie powiedział, jaka jest wartość edukacyjna powstania? Odpowiedź brzmiała, że nie ma takiego przesłania edukacyjnego, które byłoby warte śmierci dwustu tysięcy ludzi i zniszczenia miasta? Zarazem powstanie warszawskie stanowiło i stanowi dla następnych pokoleń coś bardzo ważnego. Bohaterstwo Warszawy, poświęcenie dla ojczyzny i wolności wywarło ogromny wpływ na żyjących po wojnie, jakkolwiek byśmy oceniali decyzje generała Bora. To jest taki rodzaj mitu, który jest ważny dla istnienia narodów.
Ta klęska powstania była niejako spoiwem, gdyż był to szczególny rodzaj przegranej. Przegranej w imię spraw, których potomni się nie wstydzą i w stylu, który budzi respekt nawet u wrogów. Niemcy też ponieśli klęskę, ale niechlubną i zasłużoną. Naród to wspólnota żywych i minionych pokoleń, istnieje, gdy jego żywi członkowie wierzą, iż istnieje i chcą do niego należeć. Zaś ich przekonania kształtują takie właśnie mity, jak legenda powstania warszawskiego.
62. Powstanie warszawskie
Powstanie warszawskie, walka zbrojna przeciw okupantowi niemieckiemu podjęta w Warszawie przez oddziały AK w ramach planu Burza. 21 VII 1944 w obliczu zbliżania się do Warszawy armii radzieckiej dowódca AK generał T. Komorowski (Bór) podjął decyzję o powstaniu zaakceptowaną w kilka dni później przez delegata Rządu RP na Kraj J.S. Jankowskiego (Sobola).
Rozpoczęcie powstania
Datę rozpoczęcia walk ustalono na 1 VIII 1944 na godzinę 17.00. W pierwszych walkach powstania wzięło udział ok. 23 tys. żołnierzy. AK dysponowała w Warszawie ok. 50 tys. ludzi, z czego jedynie ok. 10% było uzbrojonych, niemal wyłącznie w broń krótką. Do żołnierzy AK dołączyły jednostki Narodowych Sił Zbrojnych (800 żołnierzy) i AL (500 żołnierzy), czynny udział w powstaniu wzięła ludność cywilna miasta.
Niemcy dysponowali w Warszawie garnizonem liczącym ok. 20 tys. żołnierzy i policjantów, który mógł być wspierany przez jednostki udające się na front niemiecko-radziecki. Od 4 sierpnia do niemieckiego garnizonu napływały posiłki, z których sformowano korpus liczący ok. 25 tys. żołnierzy, dowodzony przez generała E. von dem Bacha. W sumie w tłumieniu powstania warszawskiego wzięło udział ok. 50 tys. żołnierzy niemieckich.
Dowódcą powstania mianowano pułkownika (od 14 września generała brygady) A. Chruściela (Montera). Do 3 sierpnia w rękach polskich znalazła się większa część Śródmieścia z Powiślem, Stare Miasto, Żoliborz, Mokotów i 3 enklawy na Ochocie. Nie zdołano jednak opanować Cytadeli, Dworca Gdańskiego i lotniska na Okęciu.
Walki na Pradze i na Woli
Już 2 sierpnia załamało się powstanie na Pradze, silnie obsadzonej przez przyfrontowe jednostki niemieckie. Niemcy zachowali kontrolę nad wszystkimi liniami kolejowymi i mostami na Wiśle. 5 sierpnia inicjatywa przeszła w ręce niemieckie. Rozpoczęte w tym dniu uderzenie na Wolę i Ochotę miało na celu przebicie arterii komunikacyjnych na linii wschód-zachód i połączenie się z walczącymi w okrążeniu w rejonie ratusza i Ogrodu Saskiego oddziałami generała R. Stahela.
Zgodnie ze specjalnym rozkazem A. Hitlera, Niemcy w kontrolowanych przez siebie dzielnicach stosowali bezwzględny terror. Po przeniesieniu Komendy Głównej AK na Stare Miasto oddziały walczące na Woli wycofały się kanałami do Śródmieścia. 6 sierpnia Niemcy odcięli Stare Miasto od Śródmieścia, docierając do Ogrodu Saskiego. 11 sierpnia skapitulowały ostatnie oddziały powstańcze walczące na Ochocie.
Walki na Starym Mieście
12 sierpnia Niemcy rozpoczęli natarcie na Stare Miasto bronione przez 9 tys. żołnierzy. W walkach o Starówkę hitlerowcy użyli najcięższego sprzętu wojennego: wielkokalibrowej artylerii i lotnictwa. Generalny szturm Niemców na Stare Miasto rozpoczął się 19 sierpnia, jego celem było otwarcie komunikacji przez most Kierbedzia.
Pomimo kilkakrotnie podejmowanych prób nie udało się powstańcom rozbić pierścienia niemieckiego otaczającego Stare Miasto. Niepowodzenie tych akcji wymusiło decyzję o ewakuacji kanałami, 2 września ostatnie oddziały opuściły Stare Miasto. Powstańcy walczący w Śródmieściu po zaciętych walkach zdobyli ważne niemieckie punkty oporu, m.in.: Pałac Staszica (11 sierpnia), gmach Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej (20 sierpnia), Komendę Policji na Krakowskim Przedmieściu (23 sierpnia).
5 września Niemcy rozpoczęli powstrzymany przez powstańców atak wzdłuż Alei Jerozolimskich, pomiędzy Nowym Światem a Marszałkowską. 6 września padło Powiśle. Brak perspektyw na pomyślny rozwój dalszych wydarzeń i poniesione w toku dotychczasowych walk straty skłoniły Komendę Główną AK do podjęcia w dniach 9-10 września rozmów kapitulacyjnych z Niemcami.
Postawa Armii Czerwonej
10 IX 1944 ruszyła radziecka ofensywa w kierunku Warszawy. W nowej sytuacji Polacy zerwali prowadzone wcześniej rozmowy w sprawie kapitulacji. Ofensywa Armii Czerwonej zatrzymała się jednak po drugiej stronie Wisły, a rząd radziecki odmówił zgody na lądowanie na lotniskach pozostających pod kontrolą Armii Czerwonej samolotów alianckich mających dostarczać zaopatrzenie walczącym powstańcom.
11 września Niemcy przerwali połączenie Czerniakowa ze Śródmieściem. W dniach 16-21 września przeprowadzono w rejonie Czerniakowa, Powiśla i Żoliborza desant żołnierzy 2 i 3 dywizji piechoty Pierwszej Armii Wojska Polskiego z zajętej 14 września przez wojska radzieckie Pragi. W sumie przez Wisłę przeprawiono 5 batalionów, które utworzyły przyczółki na Czerniakowie i Żoliborzu, nie zdołały ich jednak utrzymać.
Ze względu na brak odpowiedniego wsparcia artyleryjskiego operacja (w której poległo blisko 3 tys. żołnierzy) zakończyła się niepowodzeniem. 23 września skapitulował Czerniaków, jedyny zajęty przez AK rejon przylegający do Wisły. Po zaciętych walkach w dniach 24-26 września padł Mokotów, 30 września Żoliborz.
Upadek powstania
Tego samego dnia w Ożarowie rozpoczęły się rokowania kapitulacyjne. 2 października w kwaterze generała E. von dem Bacha podpisano akt kapitulacji. W dniach 3-5 października oddziały powstańcze złożyły broń i poddały się Niemcom.
Straty powstańcze ocenia się na 18 tys. zabitych i zaginionych, 25 tys. rannych. Do niewoli dostało się ok. 15 tys. żołnierzy i oficerów, w tym mianowany naczelnym wodzem generał T. Komorowski (Bór). Straty ludności cywilnej wyniosły ponad 180 tys. zabitych (głównie pomordowanych). Niemcy stracili w walkach 10 tys. zabitych, 6 tys. zaginionych, 9 tys. rannych oraz ok. 300 pojazdów opancerzonych.
Ok. 25% budynków na terenach objętych walkami uległo zniszczeniu, a dalsze Niemcy systematycznie burzyli po upadku powstania warszawskiego. Po kapitulacji powstania żołnierzy umieszczono w obozach jenieckich, ludność cywilną w obozie przejściowym w Pruszkowie, skąd rozsyłano ją po terenie Generalnej Guberni lub kierowano do obozów pracy w Niemczech.
Podsumowanie
Powstanie trwało 63 dni i zakończyło się druzgocącą klęską, zginęło 18 tys. żołnierzy, 25 tys zostało rannych, największe ofiary były wśród ludności cywilnej - 150 tys. poległych. Powstańcy dysponowali jedynie bronią ręczną, natomiast Niemcy byli doskonale wyposażeni. Powstańcom nie pomogła Armia Czerwona, stojąca bezczynnie na brzegu Wisły. Powstanie poniosło klęskę w wyniku nieporozumienia komendy głównej Armii Krajowej z dowództwem Armii Czerwonej
63. „Sprawa chłopska w powstaniach narodowych”
W Polsce przez wieki, jeżeli nie od początku jej istnienia, najbardziej wyzyskiwaną i wykorzystywaną klasą społeczną byli niewątpliwie chłopi. Nikt przez ten okres czasu nawet nie myślał by bezinteresownie przyznać im jakiekolwiek przywileje bądź chociażby prawa dotyczące przede wszystkim zniesienia uciążliwej dziesięciny oraz pańszczyzny . Dopiero w licznych powstaniach narodowych chłopi mieli szansę przypomnieć o sobie.
Po raz pierwszy chłopi mogli się wykazać i nagłośnić swą sprawę w Powstaniu listo-padowym ( koniec listopada - 1830 r). Poza tym, wg większości historyków, ich udział mógłby przynieść nawet powstaniu zwycięstwo. Niestety, żaden z obozów politycznych nie był zainteresowany by dać im szansę zaistnienia na arenie narodowej. Jednak nie oznaczało to, że chłopi popadli w zapomnienie. Dość duży szum został wywołany na temat reformy agrarnej, który mogłaby przynieść polepszenie położeniu chłopskiemu. Gdy wiele obozów prawicowych ( z Adamem Czartoryskim na czele ) była, rzecz jasna, przeciw reformie to w tym samym czasie wzmagały się zarówno bunty chłopskie przeciw pańszczyźnie i ogólnie rzecz biorąc właścicielom chłopskim, jak i propaganda lewicowa głównie Jana O. Szanieckiego za postulatem reformy. W dalszej kolejności rzeczy powstałe „Towarzystwo Przyjaciół Włościan”, w imię pozyskania poparcia chłopów w powstaniu, wzniosło w sejmie prośbę o rozpatrzenie reformy pospolitego ruszenia. Projekt ten by zakładał, iż chłopi w ramach udziału w powstaniu otrzymaliby zapewnienie posiadania ziem przez nich użytkowanych. Na niekorzyść chłopów żadna z reform nie została przeprowadzona, poza wyjątkiem nakazania wsiom dostarczania określonej liczby wojsk w razie wybuchu wyzwolenia narodowego. Jawna wstrzemięźliwość wykazana ze strony szlachty na temat sprawy chłopskiej doprowadziła do ewidentnej porażki Powstania listopadowego.
Po niemalże dwóch dekadach w 1846 r., pamiętając o błędach popełnionych w zeszłym powstaniu, chłopi w tzw. rabacji chcieli w pełni się uniezależnić od szlachty. Początkowo z zamiarem jedynie uwolnienia się od zaborców austriackich cześć chłopów ( przeważnie już oczynszowanych ) stanęli po stronie polskiej siatce spiskowej. Nieprzypadkowe sukcesy doprowadziły w końcu lutego do wyzwolenia Krakowa. Chłopi ( przede wszystkim galicyjscy ;-) jednak szybko zrozumieli, iż nie rozwiążę to w żaden sposób ich problem u związanego z pańszczyzną i właścicielami feudalnymi. Sytuacja chłopa wydawała się zatem wyjątkowo ciężka. Pomimo swych wielodzietnych rodzin i często nieurodzajnych ziem musiał oddawać swemu właścicielowi ziemskiemu przynajmniej 30 % dochodów. Nie bez kozery wysunął się wtedy na przywódcę chłopskiego Jakub Szela. Zdobywszy sobie popularność wśród wsi galicyjskich przekonał chłopów by zaczęli walczyć na korzyść zaborców, a nie przeciw nim. W wyniku pertraktacji z Austrią i zdobycia jej poparcia, Jakub Szela zaczął bez skrupułów w 1846 r. na ogromną skalę mordować wszelką szlachtę, która składała się w większości z właścicieli ziemskich. Ta swoista jednak rzeź osłabiła rewolucją krakowską, przez co Austriacy mogli ograniczyć ruch chłopski w obawie o jego nadmierne rozszerzenie. Sprawa chłopska, choć nieznacznie, polepszyła się w tym przypadku do tego stopnia, iż została zredukowana pańszczyzna do jednego dnia w tygodniu. Sam przywódca całej rabacji, Szela, pomimo faktu, iż został pojmany przez władze otrzymał pokaźne gospodarstwo w Bukowinie. Znaczenie ruchu chłopskiego poza ziemiami Galicji zostało również podchwycone i propagowane na terenach Królestwa Polskiego. Tam, chociaż rewolucja chłopska została stłumiona w zarodku, wykorzystywana klasa zdołała „nacisnąć” władze licznymi protestami do przeprowadzenia oczynszowania, a także zniesienia darmocha.
W jednym z ostatnich i większych zrywach narodowych XIX wieku, Powstaniu styczniowym, stanowisko chłopów było niemalże kluczem do jakiegokolwiek powodzenia. Wszelkie napięcie rewolucyjne zostało zanotowane w pierwszej kolejności na ziemiach Królestwa. Cesarstwo Rosyjskie, chcąc nie chcąc, musiało zatem zdać sobie sprawę, iż odcięcie i odciągnięcie siły chłopskiej zadałby potężny cios powstaniu zaplanowanemu na początek roku 1863. Dlatego już rok wcześniej zdecydowano przeprowadzać prowizoryczne i dość połowiczne odciążenie od poddaństwa, a także zlikwidowanie pańszczyzny. Niestety, cesarskie zarządzania niewątpliwie minęły się z rzeczywistością, w wyniku czego rozpalił się na nowo płomień potężnego ruchu chłopskiego. Do masowych odmów wypełnienia pańszczyzny przyłączyli się również chłopi na Ukrainie i Białorusi. W sumie w skład przeogromnej walki o uwłaszczenie wchodziło ponad 200 tys. chłopów zarówno pańszczyźnianych jak i bezrolnych i oczynszowanych. Na drodze licznych starć i strajków między chłopem a panem doprowadzono w końcu do wydania ukazu o okupie ( maj - 1861 --). Gdy ten odkup feudalnych ziem przez chłopa wydawał się być niejako kompromisem i zakończeniem ruchu chłopskiego, ludność warstw wiejskich nie chciała bynajmniej ustać na te następstwa. Od razu bowiem się okazało, iż ceny ziem były zbyt wygórowane. W tej sytuacji bunt wsi trwał nadal aż do początku 1863 r. Wtedy to, inteligencja polska zdołała przekonać dużą część chłopów do udziału w Powstaniu styczniowym. W zamian za ich przystąpienie Tymczasowy Rząd Narodowy oferował m.in. przede wszystkim zachowanie własności, a na dodatek otrzymanie odszkodowań i ( szczególnie dla bezrolnych chłopów ) ziemi. Jednak te wydane dekrety nie było do końca przestrzegane, co przyniosło jedynie częściowe poparcie chłopskie. Pomimo porażki, jaką poniosło powstanie położenie chłopskie dosyć widocznie się polepszyło. Zniesiono pańszczyznę i prawie że doprowadzono do całkowitego uwłaszczenia. Chłop również walczył z swym panem w powstaniu po raz pierwszy i ostatni ramię w ramię.
W XIX wieku na drodze zbrojnej chłopu udało się po wielu trudach, pod postacią powstań, wywalczyć swych domniemanych i rzekomych praw. W mgnieniu oka w po XIX wieku stanowisko i sprawa chłopa diametralnie się zmieniła. Odkąd zniesiono pańszczyznę, a przeprowadzono uwłaszczenie chłop przestał być pojmowany jako poddany, lecz jako rolnik z prawowitą ziemią. Mimo to, jego sytuacja materialna nie uległa na dobrą sprawę większej zmianie, przez co można jeszcze zauważyć to tu, to tam stare, dobre zwyczaje ( np. strajki - chociażby blokowanie dróg ), bądź ich potencjalnych przywódców ...
64. Sytuacja na Dalekim Wschodzie po II wojnie światowej
Japonia
Japonia została poddana demokratyzacji. Karta Praw już w 1945r przywracała wszystkie prawa i wolności obywatelskie. Zbrodniarze wojenni stanęli przed Międzynarodowym Trybunałem wojennym, który wymierzył 7 kar śmierci. W traktatach pokojowych Japonia zrzekła się wszelkich roszczeń wobec Korei, Tajwanu, Wysp Kurylskich i południowego Sachalinu.
Jednak Japonia została potraktowana znacznie łagodniej niż Niemcy. Cesarz Hirohito został na tronie, a Stany Zjednoczone przestały się domagać spłaty odszkodowań , a nawet udzieliły ogromnych pożyczek na reformę i stabilizację gospodarki. Z okupanta USA zmieniło się w sojusznika Japonii.
Chiny
Zwycięstwo komunizmu w Chinach wpłynęło na tą decyzję USA. W Chinach od 1927r trwała wojna domowa. Stronami byli narodowcy (Kuomintang) kierowany przez Czang Kaj-szeka oraz Komunistyczna Partia Chin pod wodzą Mao Tse-tunga.
Mimo pomocy amerykańskiej armia Kuomitangu uległa armii komunistów. Zwycięstwo komunistom przyniósł „wielki marsz” mas chłposkich, którym przewodził Mao Tse-tung w 1947r. W 1949r proklamowano Chińską Republikę Ludową z Mao Tse-tungiem jako przewodniczącym państwa i partii. Natomiast Czang Kaj-szek z resztkami Kuomitangu schronił się na wyspie Tajwan gdzie została utworzona narodowa Republika Chińska. Oznaczało to istnienie dwóch państw chińskich.
Indie, Filipiny, Indonezja
Procesy dekolonizacyjne oraz związana z tym rywalizacja komunizmu i demokracji objęły też Filipiny, Indonezję i Indie. Wyzwolenie Indii spod panowania brytyjskiego było możliwe dzięki hinduskiemu przywódcy Manhatmy Gandhiego było to w roku 1947 i Indie rozpadły się na Indie (z religią hinduizmu) i Pakistan (wyznawcy islamu).
Korea
Kraj ten został wyzwolony z jednej strony przez Amerykanów a z drugiej przez Sowietów.W 1948 podział Korei utrwaliło powstanie dwóch państw o przeciwnych ustrojach:
- Republika Koreańska (część południowa - strefa Amerykańska)
- Koreańska Republika Ludowo- Demokratyczna na czele z komunistą Kim Ir Senem (Korea Północna); państwo to wprowadziło reformy w duchu stalinowskim.
W 1950r wojska Kim Ir Sena szkolone przez Sowietów uderzyły na południową Koreę. W obliczu agresji prezydent Korei Południowej Syngman Rhee (Li Syng-man) zwrócił się o pomoc do ONZ z prośbą o pomoc. Rada Bezpieczeństwa ONZ postanowiła udzielić pomocy zaatakowanej Korei.
Pod sztandarami ONZ wystąpiły wojska amerykańskie dowodzone przez gen. Douglasa Mac Arthura. Amerykanie wyparli wojska komunistyczne niemal z całej Korei.
Wtedy jednak wojska Kim Ir Sena wsparła armia komunistycznych Chin. ONZ potępiło tą interwencję ale wojska Mao tse-tunga nie wycofały się z Korei. Mac Arthur w o obliczu drastycznego złamania prawa międzynarodowego przez komunistów chciał użyć broni jądrowej i bezpośredniego uderzenia na Chiny. Było to wielkie zagrożenie dla świata ponieważ Sowieci również dysponowali taką bronią. Na szczęście obie strony odeszły od tego pomysłu, a śmierć Stalina wpłynęła na zakończenie walk.
W lipcu 1953r rozejm w Phanmundzomie przywrócił granicę wzdłuż 38 równoleżnika pomiędzy dwoma państwami koreańskimi.
Wojna Koreańska mała duży wpływ na integrację obozu proamerykańskiego na Dalekim Wschodzie; Australia i Nowa Zelandia utworzyły pakt sojuszniczy z USA- ANZUS 1951r który przekształcił się w SEATO (Organizację Paktu Południowo wschodniego 1955) obejmując USA, Wielką Brytanię, Francję, Australię, Nową Zelandię, Filipiny, Tajlandię oraz Pakistan.
Podział na dwa bloki po II wojnie światowej utrwalił się na dziesięciolecia. Rozpoczęła się era rywalizacji między USA i ZSRR na wielu polach.
65.Ściąga od genezy I wojny światowej do Faszyzmu w Niemczech
GENEZA I WOJNY ŚWIATOWEJ - Spory terytorialne między państwami imperialistycznymi na przełomie XIX i XX wieku: Japonia - Rosja ( Mandżuria, Korea i Chiny), Niemcy- Rosja ( Bałkany ,cieśniny czarnomorskie ), Austrowęgry- Serbia ( zjednoczenie słowiańsko południowe), Francja - Niemcy (Alzacja i Lotaryngia, Maroko), Anglia - Niemcy (Bliski wsch. I walka o morza) ,Włochy - Turcja ( Trypolis), Niemcy - Japonia ( Chiny i kolonie na Pacyfiku), Francja - Włochy ( Korsyka ,Tunis), Włochy -Austrowęgry ( płd. Tyrol, górna Adyga i Triest), Anglia - Francja ( Afryka środ. Wsch. ) Anglia- Rosja ( Afganistan ,Persja) NIEMCY: kraj ten rozwinął się niesamowicie w II poł. XIX wieku, rozpoczął on ekspansję zewnętrzną. Pod przewodnictwem Bismarck doprowadził do przeobrażeń gosp. Doprowadził do ekspansji kolonialnych ,armia niem. B. Dobrze wyszkolona i uzbrojona, -ekspansja coraz bardziej na zew. Charakter: w latach 70 i 80 dochodzi do załamania wcześniejszych sojuszów międzynarodowych Trójprzymierze- ukł. Pomiędzy Niemcami , Austrowęgrami i Włochami ROSJA: zaczyna się rozglądać za sojusznikiemŕ Francja 81,82 w ANGLIA: po tym zdarzeniu Niemcy kierują się do Wlk. Brytanii która odrzuca propozycję Niemiec . Anglia zaczęła szukać sojuszników i tak w Trójporozumienie (Anglia, Francja ,Rosja) KRYZYS MAROKAŃSKI- Konfederacja w Algecilas Francja nie wprowadziła wojsk ,Maroko zostaje niezależna Francja zajmuje Fez stolicę, Niemcy wysyłają okręt podwodny- taka pokazówka by Francja się przestraszyła . Po stronie Francji staje Anglia i Maroko staje się w Francuskiej posiadłości w zamian za udostępnienie to Niemcy dostają posiadłości fran. W Kamerunie BAŁKANY: znajdowały się pod panowaniem Turcji. Konfederacja południowych Słowian (Bałkany były terenami na którym ścigały się wpływy Rosji) Turcja -Austrowęgry sytuacja się b. Zmieniła . Zażądali od Serbii ciężkie warunki , ultimatum : -potępienie propagandy antywęgierskiej, - Serbia ma kontrolować publikację, -rozwiązać org. Narodu Obrona, - usunięcie ze szkolnictwa wszystkich anty austriackich elementów , -wydalenie osób ze służby wojskowej szerzących propagandę anty austriacką , -zgoda Serbii na działania operacyjne wojsk austriackich na terenie Serbii , -przeprowadzenia dochodzenia przez Austriaków wśród osób podejrzanych , które brały udział w spisku na życie arcy księcia Ferdynanda Serbia odrzuca te postulaty bo dostaje poparcie od Rosji .
6 Sierpnia 1914 -Anglia wypowiada Austrowęgrom , Rosja wypowiada Austrowęgrom wojnę-Rozpoczęcie I wojny światowej PLAN SCHLIEFFENA -Wojska niem. Powinny uderzyć na Belgię , Francją ,pokonać je po kilku tygodniach, następnie uderzyć na Rosję. Również szybko by ta nie zdążyła się zmobilizować. Wojska niem. Atakują Belgię i Francję zostaje złamana neutralność Belgii i złamali także barierę ochronną Francji
PRZEBIEG I WOJNY ŚWIATOWEJ Przyczyny I wojny światowej: czerwiec 1914 zamach na arcyksięcia Ferdynanda -następcę tronu Monarchii Habsburskiej Od sierpnia zaczyna się wojna światowa państwo wiodące -Niemcy. Po ataku na Francję Niemcy miały zaatakować szybko Rosję. I okres korzystny dla Niemiec (Francja, Belgia) wrzesień 1914- odbyła się bitwa pod Marną pochód armii niem. Został zatrzymany, w czasie tejże bitwy wyst. Wojska fran. (generał Joffre- doprowadził do zatrzymania pochodu armii niem. FRONT ZACHODNI- wojna pozycyjna- to znaczy ,że wojska przesuwają się nieznacznie . Początek wojny pozycyjnej- Atak niemiecki na fran. Twierdzę Verdan gen petain- stał na czele obrony twierdzy. Obrona trwała dość długo i nie została zdobyta .Zginęło ok. 600 tyś żołnierzy a obrona trwała do września 1916 r. bitwa pod Sommą- strona broniąca Niemcy ,atakują Fran. Bez rezultatu. Front zach w ciągu 1914-16 nie zmieniło się nie szczególnie .granice zmieniły się niezmiernie FRONT WSCHODNI- Atak na Rosję bezpośrednio po ataku po ataku na Francję. Niemcy nie przewidziały ,że car Mikołaj będzie czekał na rekrutacje. 1914- Rosja przystępuje do I wojny światowej. Armia uderzyła na tereny śląskie ,wygrywa i zdobywa teren. Armia która poszła no północ i nie odniosła sukcesu -porażka Rosji. Sierpień 1914- Tannenberg, 1915 to rok kiedy armia ros. Zostaje zahamowana -wojna pozycyjna lecz w maju 1915 - armia niem. Mobilizuje się i wygrywa w Gorlitz i rozgramia armię ros. Rosyjskie wojska wycofują się z Królestwa Polskiego WOJNY NA TERENIE PŁD. BAŁKAN 21 lipca 1914- Austro-węgry wypowiadają wojnę Serbii .Pierwszy kontakt pomiędzy nimi był negatywny dla Austro-węgier 1915- do Niemiec ,Austrowęgier i Turcji przyłącza się Bułgaria- czwórprzymierze- państwa centralne 1915- kontrofensywa na terenie Serbii. Armia niem. I austrowęgierska atakują Serbię ze skutkiem . Serbia idzie pod okupację państw centralnych 1917- Grecja wystąpiła ze strony Ententę -sprzeciwiła się 1915- dochodzi do rokowań pomiędzy Włochami a Wlk. Brytanią .Za przyłączenie się Włoch do Ententę Włochy miały otrzymać niektóre tereny Niemiec znajdujące się w Afryce. WOJNY NA MORZACH - Anglia -Niemcy Niemcy próbowali blokować dostawy zarówno w kolonii brytyjskiej i ze strony USA . U-booty -niem. Statki podwodne 1916, maj - bitwa Jutlandzka Anglia utraciła większą ilość statków . Nikt nie wygrał -wojna statyczna 1915,16- okres wojny totalnej niem. Statków z banderą 6 kwietnia 1917- Stany Zjednoczone przystępują do wojny z powodu śmierci 120 amerykanów znajdujących się na pokładzie Lusittani. Statki ententy otrzymały ochronę w postaci amer. Konwojów , eskorta okrętów podwodnych. 1917- syt. Na froncie wsch. Ostygła Nastąpił rozkład armii rosyjskiej 3 marca 1918- w Brześciu nad Bugiem Rosja zawarła traktat z państwami centralnymi. Na mocy : Państwo radzieckie zrzekło się na rzecz Turcji oraz musiało zapłacić 6ld. Marek odszkodowania Ferdynand Foch- dowodził on wojskami ententy . 17 lipca 1918- bitwa pod Marną . Niemcy były już osłabione ,a ententa zdobyła dwa nowe środ. Bojowe 500 czołgów i samolotów 29 września 1918- Alianci wyzwolili Serbię 29 września 1918- Bułgaria skapitulowała 4 października 1918- rząd niem. Zaczął pertraktować z ententą co do warunków rozejmu. 11 listopada 1918- o godz 11.00 zamilkły działa -podpisano bowiem kapitulację kończącą I wojnę światową
REWOLUCJA W ROSJI 1917 Zaczęto spekulować że carat pomaga Niemcom i zdradza kraj (Rodzina carska była związana z niemiecką) Przemysł wojenny- przetwarzanie fabryk spożywczych na fabryki produkujące amunicję. Na wsch. Było zboże ale nie było czym to zboże transportować- nie było dobrej komunikacji tylko kolej się liczyła Zakłady Putiłowska- zakłady przemysłowe. Wielkie uznanie u cara miał Rasputin -spostrzegany przez społeczeństwo jako szarlatan, jako osoba o nieczystych kontaktach. Rasputin został w końcu zamordowany. fala strajku część wojska cara przyłącza się. Przedstawiciele Dumy i Parlamentu postanowili utworzyć tymczasowy komited dumy który przejął władzę. Car abdykowany. Rada delegatów robotniczych- razem z tymczasowym komitetem dumy sprawują władzę- zostaje utworzony Rząd tymczasowy -Jerzy Lwow .Radom podporządkowuje się Piotrogrodzki garnizon wojskowy Aleksander Kiereński- resort sprawiedliwości Nowy rząd pro reklamuje :- republikę demokratyczną której char. Miało określić zgromadzenie ustawodawcze , -ogłoszono amnestię polit. ,- zniesienie przywilejów stanowych , narodowościowychŕ Dwuwładza -nie wszyscy podporządkowali się . Rada i rząd tymczasowy ustosunkowały się do wojny i do sprawy polskiej. Upadek caratu zaniepokoił inne państwa zach. ŕ miały one nadzieję że burżuazja będzie nadal walczyła i brała udział w wojnie. Z emigracji wracają : Jerzy Plechanow i Władysław Lenin ( pociąg eksterytorialny )od Szwajcarii do Rosji. Lenin rozpoczyna działalność polityczną 17 kwietnia 1917 r- wydaje tezy kwietniowe w których określa program partii Bolszewickiej 1. wojna miała char. Imperialistyczny 2. Władzę w państwie powinien przejąć proletariat i władza chłopska 3. brak poparcia dla rządu tymczasowego 4. przejęcie władzy państwa w ręce delegatów robotniczych 5. Ustrój to republika Rad delegatów robotniczych ,parobczańskich i chłopskich 6. Konfiskata wszystkich gruntów obszarniczych 7. Nacjonalizacja 8. Utworzenie jednego banku pod kontrolą rady 9. Zmiana prog. Partyjnego i nazwę partii socjal demokratyczną na komunistyczną 10. Utworzenie międzynarodówki rewolucyjnej. Rząd tymczasowy w roku 1917 lipiec rozpoczął ofensywę wojenną ale dział. Armii ros. Nie przyjęła korzystnych warunków- wiele zabitych ,ogromne straty materialne Gen. Korniłow chciał wtargnąć do Piotr ogrodu i przejąć władzę -nie udało mu się to! Dział. Lenina jest zagrożona -wyjeżdża do Finlandii przejmuje po nim władzę Lew Kamieniew (Rosenfeld) ,Józef Stalin, Grygory Zinowiew (Apfelbaum) Ruch Bolszewicki- wybuch 15.11.1917- Deklaracja praw narodów Rosji : równość suwerenność narodów Rosji ,2) Prawo narodów Rosji do utworzenia samodzielnego państwa 3) zniesienie przywilejów i ograniczeń narodowościowych 4) Swobodny rozwój mniejszości narodowych i grup etnicznych zamieszkujących terytorium Rosji
ZAKOŃCZENIE i WOJNY SWIATOWEJ
Styczeń 1918- Thomas Wilson ogłasza orędzie do Narodu -porządek po wojnie1. Wszystkie panstwa muszą podpisać jawne traktaty, 2. zniesienie ograniczeń w handlu, 3. traktaty pokojowe, 4. wolność Żeglugi , 5. rozstrzygnięcie praw kolonialnych 6. przyznanie Rosji integralności terytorialnej 7. ewakuacja Belgii, 8. ewakuacja Francji i oddanie Alzacji i Lotaryngii, 9. zmiany graniczne we Włoszech ,10.autonomia dla narodu Austrowęgier
11. ewakuowanie Serbii, Czarnogóry, i Rumunii, 12. uzyskanie przez narody wchodzące w skład państwa tureckiego Autonomii, 13. powstanie panstwa Polskiego z wolnym dostępem do morza, 14. utworzenie organizacji międzynarodowej stojącej na straży pokoju na świecie
SYTUACJA NARODU W CZASIE i WOJNIE SWIATOWEJ Sytuacja przed wybuchem- Tereny polskie zaczynają się rozwijać .Przeprowadzono zmiany a szczególnie na terenie zaboru rosyjskiego. Nadal była prowadzona metoda germanizacji. Przełom epok XIX i XX wieku to okres kiedy na tronach państw zaborczych są prowadzone zmiany i nie mają konkretnej polityki którą by prowadzili. Car Mikołaj II chciał zjednoczyć wszystkie państwa słowiańskie pod panowaniem Rosji . Na terenie zaboru austriackiego w Galicji utworzono oddziały para militarne, które potem wykorzystano do walki,pod tym zaborem były największe swobody Kierunki polityczne- PPS, SDKPiL -partie socjalistyczne PPS twierdził że przebudować trzeba społeczeństwo i gospodarkę. Należy rozpocząć walkę o niepodległość narodu Polskiego SDKPiL -twierdziła ,że wszelkie hasła wyzwoleńcze są sprzeczne z doktryną. Kierunek powstańczy: rozwijał się na terenie Galicji gdzie Polacy mieli największe swobody. Czołową postacią tego ruchu był Józef piłsudzki. Stwierdził ,że należy rozpocząć walkę. Zaczeto zakładać związki m. In. : Związek walki czynnej - założycielem był Sosnowski zw. Był nielegalny Zet- związek młodzieży Polskiej ,Zet oderwał się i poszedł na stronę powstańczą . Walki legionów Na czele legionów stał Józef Piłsudzki -zostaje utworzona pierwsza kampania tymczasem w warszawie zostaje utworzony rzad narodowy ten rząd mianuje Piłsudzkiego na dowódcę sił zbrojnych Austriakom zależało by należał do nich legion pod dowództwem Piłsudzkiego Stworzono ochotniczy korpus złożony z legionu wschodniego i zachodniego legiony miały mieć polskich dowódców Legion wschodni - na czele J. Haller odmówił przyjęcia przysięgi i został rozstrzelony. Legion zach- przyporządkował się i złożył przysięgę.
PAŃSTWO RADZIECKIE Bolszewicy dążą do jak najszybszego zakończenia wojny. Dochodzi do porozumienia w Brześciu Litewskim -gdzie Rosja straciła wiele terenów i musiała płacić kontrybucję. Dochodzi do rywalizacji między czerwonymi (Bolszewikami a białymi. Semen Detlura - nacjonalista; układ z Francją Generał Demikin- najwybitniejszy rosyjski wojskowy-należał do Białych; rozpoczął pochód na Moskwę., 1921- NET nowa polityka ekonomiczna, celem było ożywienie rynku wew. ,przejście na wsi do podatku w naturze, zachęcenie chłopa do produkcji i umocnienie sojuszu chłopsko -robotniczego
WŁOCHY PO I WOJNIE SWIATOWEJ
Podpisanie traktatu wersalskiego na mocy niego Włochy uzyskały : płd. Tyrol, Wenecję, Istrię 1924 Finne i Zadar - Nieznaczne przesunięcie granicy a także brak odszkodowań. Syt. Wew. - kryzys gospodarczy, polit. -zaczyna dochodzić do rewolucji. Społeczeństwo zaczyna się domagać chleba i pracy.-Erazm Antonio -czynnik jednoczący następują strajki masowe 1 mln. Robotników strajkuje w roku. LewicaŕGramsciŕmarksiści posiadali org. Prasowy. 1919- pojawienie się skrajnej prawicy- na czele Benito Mussolini - szuka ochotników do walki z innymi partiami -powst. Bojówki ŕ Czarne koszule Król Wiktor Emanuel II decyduje się przekazać mu urząd Premiera. NIEMCY PO I WOJNIE ŚWIATOWEJ
Republika Weimarska- Niemcy cały czas były federacją .czoł. państwem niem. To republika weimarska. Niemcy były osłabione po I wojnie światowej. Traktat wersalski był krzywdzący dla Niemiec. W każdym kraju miał być rząd własna polityka wewn. Wspólnie: polityka wojskowa, zagraniczna ,gospodarcza Republika weimarska posiadała jednoizbowy parlamentŕ Recistag na czele stał prezydent-okres 7 lat ,prezydent wybierał kanclerza- na osobę stojącą na czele rządu Hasła: „ powrót do granic przed wojną NSDAP- narod. Socjal. Niem. Partia robotnicza Adolf Hitler- osoba z wielką siłą przekonywującą -płd. Niemiec Monachium , 1923- syt. Dość trudna , szerzy się bezrobocie(Niemcy), 1923- Hitler przygotowuje (próba zbrojnego przejecia władzy), -nieudana Hitler do więzienia -dobrze mu się tam powodzi pucz monachijski -powoduje utworzenie nowego rządu ŕprzywódca partii katolickiej—Wilhelm Marks na czele rządu 1924- plan Davisa -Anglia, USA, Francja -plan nowej spłaty na odszkodowania wojenne. 1924- zaczyna się rozwijać NSDAP S.A.- oddział o char. Paramilitarnym-brunatne koszule, SS- -30. I 1933- hitler zostaje kanclerzem.
a tu kilka dat:
1871- Niemcy skierowały się ku Francji
1879- Niemcy zawierają sojusz wojskowo polityczny z Austrowęgrami
1882- do tegoż sojuszu przyłączają się Włochy
1882- Rosja z Francją podpisują umowę, sojusz oparty na podłożu polit- gosp
1890 układ Niemcy -Rosja kończy ważność
1904 r.Anglia podpisuje Ententę Kordiale z Francją „serdeczne porozumienie”
1905-Konfederacja w Algecilas
1907 -Trójporozumienie (Anglia, Francja ,Rosja)
1908- Austrowęgry przyłączają Bośnie i Hercegowinę
1911- Włochy pokłóciły się z Turcją o Trypolis
1913- państwa sprzymierzone tej koalicji państw Bałkańskich staje przeciwko Bułgarii
28 Czerwca roku 1914- Zabójstwo Wielkiego arcyksiążego austriackiego Ferdynanda w Sarajewie.
21 lipca 1914- Austro-węgry wypowiadają wojnę Serbii
28 LIPCA 1914- Austrowęgry ogłaszają wojnę Serbii
1 sierpnia 1914 Niemcy ogłaszają Rosji i Francję Wojnę
6 Sierpnia 1914 -Anglia wypowiada Austrowęgrom
wrzesień 1914- odbyła się bitwa pod Marną
1914- Rosja przystępuje do I wojny światowej
Sierpień 1914- bitwa pod Tannenberg
maju 1915 - armia niem. Mobilizuje się i wygrywa w Gorlitz
1915- do Niemiec ,Austrowęgier i Turcji przyłącza się Bułgaria- czwórprzymierze
1917- Grecja wystąpiła ze strony Ententę -sprzeciwiła się
1916, maj - bitwa Jutlandzka Anglia utraciła większą ilość statków . Nikt nie wygrał -wojna statyczna
1915,16- okres wojny totalnej niem. Statków z banderą
21. II 1917- do chodzi do strajku który trwa do 26 IIŕ fala strajku część wojska cara przyłącza się.
27 III 1917- rada delegatów żołnierzy wydała odezwę do Polaków
6 kwietnia 1917- Stany Zjednoczone przystępują do wojny z powodu śmierci 120 amerykanów znajdujących się na pokładzie Lusittani..
17 kwietnia 1917 r- wydaje tezy kwietniowe w których określa program partii Bolszewickiej
24,25 Październik 1917 w Piotr ogrodzie powst. Przeciwko rządowi tymczasowemu
15.11.1917- Deklaracja praw narodów Rosji
1917- syt. Na froncie wsch. Ostygła Nastąpił rozkład armii rosyjskiej
1917 -powstanie w Turynie
1917- porozumienie Rosja podzielona na strefy wpływów
Styczeń 1918- Thomas Wilson ogłasza orędzie do Narodu
niepodległości
23.II.1918- bitwa pod Narwą i Pskowem (niemcy-Rosja)
3 marca 1918- w Brześciu nad Bugiem Rosja zawarła traktat z państwami centralnymi
17 lipca 1918- bitwa pod Marną
29 września 1918- Alianci wyzwolili Serbię
29 września 1918- Bułgaria skapitulowała
4 października 1918- rząd niem. Zaczął pertraktować z ententą co do warunków rozejmu.
11 listopada 1918- o godz 11.00 zamilkły działa -podpisano bowiem kapitulację kończącą I wojnę światową
1918- wojna domowa w Rosji
1921- na zjeździe partii Socjalistycznej zostaje zaproponowane przyst. Włoskiej partii do międzynarodówki
1919- pojawienie się skrajnej prawicy- na czele Benito Mussolini
koszule
grudzień 1920- 8 zjazd Rad na tym zjeździe przedstawiono program reform naprawczych państw rosyjskich
1920-22 - uniezależnienie się republiki wschodnie:Kierdyskańska, tatarska, Ukraina, powst. Państwo Polskie.
1920- państwowa komisja elektryfikacji kraju
1920- pojawia się partia faszystowska o charakterze nacjonalistycznym NSDAP
21. I.1921- utworzenie włoskiej partii komunistycznej.
1921- powstaje narodowa partia faszystowska
1921- zwycięstwo czerwonych (Bolszewików w Rosji)
1921- NET nowa polityka ekonomiczna, celem było ożywienie rynku wewn.
1 Sierpień 1922- strajk zorganizowany przez komunistów
Grudzień 1922- Utworzono: związek Socjalistyczny Republik Radzieckich
1922- marsz na Rzym miał się odbyć 28 października ,w trakcie tego marszu Mussolini miał objąć władzę.
1923- Hitler przygotowuje (próba zbrojnego przejecia władzy
rządu 1924- plan Davisa
1925 r. Francuzi chcieli wprowadzić swoje wojska do Maroko
1926- ograniczenie Dział. Partii we Włoszech
1930- wybory do Reichstagu, do parlamentu niem. ,wybory wygrywa NSDAP.
1932- wybory prezydenckie -Hindenburg,
1932- wybory do rechstagu ,po 2 próbie wygrywają naziści -
30. I 1933- hitler zostaje kanclerzem.
66. „Tragedia rodzin katyńskich zesłanych na nieludzką ziemię po 17 września 1939.”
„Miał być lepszy od zeszłych nasz XX wiek, już tego dowieść nie zdąży ”. Miał być lepszy ale faktem jest, że nie był. Stulecie to przyniosło wiele bólu, cierpienia, a przede wszystkim szkód materialnych i psychicznych. Pozbawiło miliony osób swych najbliższych i najukochańszych, w rezultacie nie przynosząc żadnych korzyści, bo jaką korzyścią mógł być holocaust, okres stalinizmu, czy faszyzmu.
Patrzę na świat i cóż widzę? Nienawiść-to podstawa człowieka XX wieku. To właśnie nienawiść powoduje, iż zatracamy wszystkie wartości, które niegdyś budowały świat. Nie ma już w nim miejsca na szacunek, tolerancję i poszanowanie ludzkiej godności, jest tylko nieodparta pokusa zdobywania władzy, dominacji, nawet „po trupach do celu”.
Czy wiek XX był tragiczny?
Tragedia oznacza zdarzenie, przeżycie, wywołujące rozpacz, cierpienie, nieszczęście, klęskę, katastrofę. Tragedia może być dziejowa, narodowa i rodzinna.
Tak! Miniony wiek obfitował w tragedie i zdarzenia na miarę dziejową, narodową i rodzinną. Pozostawił nam łzy, rozpacz i bezsilność wobec nieodwracalnej tragedii. Z pewnością największą tragedią XX wieku była II wojna światowa, której ofiarami padło 60 milionów osób.
Dla nas Polaków najbardziej bolesnym i kontrowersyjnym wydarzeniem były zbrodnie ludobójstwa popełnione na obywatelach Polski przez Sowietów. W latach 1939-1940 z Kresów Wschodnich wywieziono na wschód, w ramach 4 deportacji: w lutym 1940 roku, kwietniu 1940 roku, czerwcu 1940 i czerwcu 1941 roku, ponad 1080 tysięcy osób. Do tej liczby należy dodać ponadto blisko 250 tysięcy jeńców wojennych, 150 tysięcy osób przymusowo wcielonych do Armii Czerwonej oraz 250 tysięcy aresztowanych indywidualnie. W sumie w łagrach sowieckich przebywało w nieludzkich warunkach(głód, choroby, mrozy, ciężka praca) ponad 1700 tysięcy przedwojennych obywateli polskich. Kilkanaście tysięcy Polaków Sowieci rozstrzelali podczas ewakuacji Lwowa, Wilna oraz innych miast na Kresach Wschodnich po agresji III Rzeszy na Związek Radziecki w czerwcu 1941 roku. Ofiarami NKWD padło również ponad 15 tysięcy polskich oficerów i funkcjonariuszy policji przetrzymywanych w obozach w: Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie, którzy zostali zamordowani w Katyniu, Piatichatkach i Twerze.
Wydarzeniem, które do dziś wzbudza najwięcej emocji to zbrodnia katyńska. Prawie 62 lata temu w kwietniu 1940 r., z polecenia najwyższych władz Związku Radzieckiego, organy NKWD rozpoczęły mordowanie jeńców polskich przetrzymywanych w licznych obozach. Sprawa ta być może nie byłaby tak kontrowersyjna gdyby nie fakt, że przez ponad 50 lat zbrodnia ta była okryta zmową milczenia.
Czy trzeba „zapomnieć o Katyniu, zapomnieć o tym, że Katyń dla Polaka to nie tylko trupy w lesie katyńskim, rozkładające się zwłoki, skwapliwie fotografowane i filmowane przez wrogie propagandy, że to także i Katynie jeszcze nie wykryte, w których wymordowano jeńców z Ostaszkowa i jeńców ze Starobielska ? ”
Tego zapomnieć się nie da, gdyż rozpacz, ból i smutek rodzin pomordowanych oraz całego narodu polskiego były wielkie. Tragedią było też to, że wierzyli, iż ich mężowie, synowie i wnukowie jeszcze żyją i wrócą. Przykładem są wspomnienia Marii Gąsior: „Władysław był oficerem, Stanisław żołnierzem służby czynnej. Ostatni list otrzymała babcia od Władysława pod koniec zimy 1940 r. Pisał, że mają ich wywozić z Ostaszkowa do Katynia i, że jak dotrze na miejsce to znów się odezwie. Potem dowiedzieliśmy się wszystkiego. Babcia wierzyła, że chociaż młodszy Stanisław wróci. Czekała na niego do swojej śmierci w 1962 roku ”.
Nie wrócili i nie poczuli już domowego ciepła i miłości, które na nich czekały w domach rodzinnych. Nie zobaczyli jak ich dzieci rosły i kształciły się. Nie doczekali dnia zwycięstwa. Żyli w nieświadomości i ciągłej tęsknocie. Ich każda myśl, każde wspomnienie, każde słowo wiązało się z domem i ukochanymi. Świadczą o tym ich zapiski w pamiętnikach, a w szczególności notatnik dr Dobiesława Jakubowicza, nauczyciela z Tarnowskich Gór, z którego biła rozpaczliwa tęsknota : „Czas leci, już 8-my miesiąc wojny- kiedy to się skończy.- Marysieńko. Wywożą- Marysieńko moja kochana, żebym mógł Ci dać znać, że też wyjadę i tak pragnę listu od Ciebie ”.
Gdy zamykam oczy to słyszę jak biją ich serca, boleśnie wystukując pejzaż złamanych marzeń. Widzę pistolety przyłożone do ich głów. Widzę strach w ich oczach, lęk przed śmiercią i żal! Żal za życiem. To tysiące zgładzonych lotników, lekarzy oficerów, podchorążych min. Prof. Kołodziejski, dr Stefański, dr Wroczyński, organizator Kas chorych ,dr Dadej, założyciel sanatorium na Bystrem dla najbiedniejszych, byli także profesorowie uniwersytetów, uczeni jak: Pieńkowski i Nelken, jak inż. Antoni Eiger, wiceprezes Ligi Antyhitlerowskiej w Polsce. To „Kwiat polskiej inteligencji ”, to nasze państwo, nasz naród, nasza tradycja, miały być przekreślone na zawsze. Wtedy w Katyniu rozstrzeliwano Polskę, a prawda o tej zbrodni miała być na zawsze ukryta.
Teraz chylimy głowy przed tymi, którzy przez lata, opłakując bliźnich, musieli znosić kłamstwa i upokorzenia. Już ich nie ma, a jednocześnie są blisko, gdyż żyją w pamięci Polaków, choć o ich śmierci świadczą: „Tylko guziki nieugięte, przetrwały śmierć, świadkowie zbrodni, z głębi wychodzą na powierzchnię, jedyny pomnik na ich grobie ”.
Dlaczego właśnie tak musiało być?
„Dramat rozegrał się w leśnej ciszy, przerywanej strzałami, ale to nie koniec dramatu, gdyż jest jeszcze jego drugi akt rozegrany przy wrzasku Berlina, zamieszaniu wśród sprzymierzonych. Ból osób bliskich ofiar zbrodni katyńskiej, gdy w ferworze międzynarodowych polemik i wewnętrznego zamieszania dowiadywały się o stratach jakie poniosły, zepchnięty został na plan dalszy ”.
Upokarzający jest fakt, iż ekshumując zwłoki, identyfikując je czyniono to nie z intencją humanitarną, lecz propagandową.
„Stany Zjednoczone na czele z Prezydentem Roosveeltem zabraniały ujawniać jakiekolwiek informacje i materiały amerykańskie na temat Katynia. Ci którzy próbowali cokolwiek na ten temat opublikować, musieli rozstać się z pełnionymi funkcjami państwowymi. Pułkownik Szymański, który nazbyt interesował się sprawą katyńską, został oskarżony w 1943r. przez Departament Obrony o stronnictwo na rzecz polskich kół antysowieckich. Dyplomata i przyjaciel Roosevelta- Georg Howard Earle, został w 1944r. przeniesiony na Saoma za to, ze chciał opublikować oświadczenie na temat Katynia ”.
Lecz stanowisko amerykańskie wobec sprawy katyńskiej uległo radykalnej zmianie w następnych latach i nie było to spowodowane współczuciem, chęcią pomocy, czy dowiedzenia prawdy. Zainteresowali się sprawą Polski i Katynia, z obawy, iż ich jeńcom wziętym do niewoli w wojnie z Koreą, grozić może taki sam los, jak Polakom w Katyniu.
„O tym, że obawy takie nie były bezzasadne może świadczyć statystyka: w obozach hitlerowskich zginęło 1,2% jeńców amerykańskich, zaś w niewoli koreańskiej 38% ”.
„18 września 1948r. Izba Reprezentantów 82 Kongresu Stanów Zjednoczonych przyjęła jednomyślnie rezolucję o powołaniu Komisji dla przeprowadzenia pełnych i całkowitych badań masakry katyńskiej. Przewodniczącym został kongresman partii demokratycznej ze stanu Indiana, Ray J. Madden ”. Prezydent Truman zdobył się nawet na to, by stwierdzić, iż to co wydarzyło się w Katyniu jest jednym z najbardziej wstrząsających wydarzeń w historii współczesnej. Natomiast Komisja po rocznej pracy wydała 22 grudnia 1952r. Raport, który liczył 2363 strony i zawarł wszelkie dostępne materiały i świadectwa, dotyczące zbrodni. Komitet, także jednomyślnie uznał za dowiedzione, ponad wszelką wątpliwość, że radzieckie NKWD, popełniło masowy mord polskich oficerów i intelektualnych przywódców w lesie katyńskim koło Smoleńska w Rosji. Komisja kongresowa uchwaliła również zalecenia dla prezydenta Stanów Zjednoczonych. Było w nich zawarte był min: przedstawienie tej sprawy Zgromadzeniu Narodów Zjednoczonych, a także by poczyniono odpowiednie kroki w ogólnym Zgromadzeniu, celem wniesienia skargi przed Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości przeciw Związkowi Socjalistycznych Republik Rad o popełnienie zbrodni katyńskiej. Była ona pogwałceniem praw, uznanych przez cywilizowane narody. Ten Raport i uchwały komisji kongresowej dały nadzieje rodzinom zamordowanych w Katyniu na wyjaśnienie tej sytuacji i „ludzki” pochówek swoich bliskich. Jednak po zakończeniu wojny koreańskiej sprawa ta ucichła i nie była ponawiana, a iskierka nadziei na poznanie prawdy i ukaranie winnych zgasła.
Bolesnym faktem jest, również to, że Rosja nie przyznała się do popełnionych zbrodni, zrzucając brzemię winy na Niemców. Postawa Stalina i jego podwładnych wobec Polaków była okrutna i wzbudza do dziś obrzydzenie i niechęć, tak samo jak wypowiedź syna Stalina- Jakuba Dżugaszwilia, który podczas pobytu w obozie w Lubece, gdzie byli tam również polscy oficerowie, zapytany przez nich , co myśli o Katyniu, stwierdził, że wyeliminowanie polskich oficerów to rzecz normalna, gdyż stanowili oni niebezpieczny element .
Czytając wiersze powojennego poety E. Stachury rzuca mi się w oczy jedno zdanie: „Człowiek człowiekowi wilkiem! Człowiek człowiekowi strykiem! Lecz ty się nie daj zgnębić! Lecz ty się nie daj spętlić! ”, w tym właśnie wierszu dopomina się on o godność życia ludzkiego. Dramatycznie eksponuje sytuacje człowieka w zdeprawowanej, poddanej „wilczym prawom” cywilizacji współczesnej i to właśnie największe potęgi takie jak Rosja czy Niemcy zburzyły porządek świata. Przecież większy wcale nie znaczy lepszy! Tak jak rodziny rosyjskie, tak samo i polskie mają prawo bytu, tak jak biali, tak i czarni mają prawo do życia na ziemi. Nie ma i nie było szansy na zniszczenie narodu polskiego. Rosjanie wybrali złą drogę. Myśleli, że przez rozbicie rodzin i unicestwianie ich członków, uda im się doprowadzić Polskę do upadku społecznego, w następstwie czego Polska miała nigdy się nie odrodzić.
To prawda, że udało im się zgnębić, spętlić i obedrzeć z godności Polaków. Obłudą, kłamstwem i dawaniem złudnych nadziei wyznaczyli im drogę do śmierci.” Zimą 1941- 1942 sytuacja cywilnych Polaków w Rosji się pogorszyła. Wielu spośród wypuszczonych z niewolniczych obozów natychmiast aresztowano ponownie i wysłano do obozów bez postawienia przed sądem. Wielu rozstrzelano za sabotaż. Wskaźnik śmiertelności wśród dzieci polskich tej zimy osiągnął 80 %(…)Informacje wskazywały, iż naród nasz głodem, przymusowa pracą i terrorem sprowadzano do poziomu życia zwierząt. Rosjanie usilnie starali się by osoby najinteligentniejsze kierować do najbardziej prymitywnych prac. Inżynierowie kopali rowy, lekarze uczeni, chemicy układali kupy gnoju ”.
W imię czego? Jakich racji? W imię potęgi Rosji? Jej siły?
Wyeliminowali „polski skarb” niczym Niemcy-Żydów. Posądza się Niemców, iż byli najokrutniejszym narodem, a komory gazowe w Oświęcimiu do dziś nam o tym przypominają.
Cóż może być okrutniejszego?
Szybka bezbolesna śmierć w komorze gazowej , czy może długotrwała śmierć na odległym stepie- śmierć głodowa, gdzie człowiek na człowieka patrzy jak na pożywienie? Gdzie ludzie przy pracy zastępują zwierzęta, gdzie kawałek chleba jest droższy niż największy majątek, gdzie człowiek dla drugiego człowieka jest śmieciem?
W obliczu tej tragedii okazało się, że „ta nasza kultura, ta wierzchnia warstewka naszej kultury, jest tak cienka, że wystarczy walka o pierwszy kawałek chleba, że wystarczy głód, niepewność jutra, żeby ta glazura odleciała i wskakuje się od razu, jak gdybyś nigdy nie był odmienny, w pierwotność, w mroki barbarzyństwa, śmiertelnej walki o byt ”.
Rosjanie konsekwentnie eksterminowali wszystkie środowiska polskiego społeczeństwa, ale skierowana była przede wszystkim przeciwko elementowi zdolnemu do noszenia broni. Pozbawili dzieci-ojców, żony- mężów, zadając im przez to największy ból. Stalin obiecywał, że będą razem, że wybuduje dla nich miasto pod Moskwą i, że powstaną polskie uniwersytety, a w rzeczywistości szykował im rozstrzelania, bądź śmierć głodową.
Rodzina to wspólnota składająca się z małżonków i ich dzieci, jednak podczas wojny wielu rodzinom nie udało się odnaleźć nawzajem. Dzieci trafiały do domów dziecka, a rodzice stali się ofiarami stalinizmu. Ci którzy przeżyli, musieli liczyć się z długoletnią rozłąką, z długotrwałymi poszukiwaniami najbliższych przez Czerwony Krzyż, a przede wszystkim z budowaniem na nowo rodziny i swojego „miejsca na ziemi”. Często już nie w Ojczyźnie lecz na Emigracji. Źródła podają, iż „według obliczeń władz polskich w latach 1939-1941 deportowanych zostało do Rosji ok.140 tyś. dzieci. Według tych samych obliczeń ok. 40 tyś. dzieci zmarło. Spośród pozostałych niewiele ponad 15 tyś. opuściło Rosję w latach 1942-43 i znajdowało się we wszystkich częściach świata- w Iranie, Indiach, Palestynie, Egipcie, Afryce Wschodniej, Nowej Zelandii, Meksyku i Wielkiej Brytanii. Reszta, a więc ok.85 tyś. znajdowała się w Rosji ”.
Ludzie pod wpływem wielkich tragedii zmieniają się, często nie są już tymi uprzejmymi, uczynnymi i tolerancyjnymi ludźmi których kiedyś znaliśmy, często pojawia się w społeczeństwie zjawisko ksenofobi.
Dziś już znamy prawdę „mroku stalinizmu”, nie ma już żadnych wątpliwości co do popełnionych zbrodni, ale czy warto pielęgnować w nas nienawiść? Postarajmy się obalić mit, iż człowiek człowiekowi wilkiem i udowodnijmy, że największą zaletą człowieka jest umiejętność porozumiewania się. Rany bolą, ale dają się zagoić, a ból uśpić. Aleksandra Watowa , umiała z pokorą przyjąć swój los, pisząc tak oto w swojej książce: „Cóż bym ja wiedziała o życiu bez tych lat kazachstańskich. Cóż bym wiedziała o głodzie, marznięciu, o beznadziei. Okazuje się, że wielu ludziom trzeba „dotknąć”, aby zrozumieć, uwierzyć. Ja nie żałuje swoich doświadczeń wojennych, swoich przeżyć. Odczuwam te lata męki jako wielkie doświadczenie życiowe. Dopiero z czasem uświadomiłam sobie bogactwo tamtych przeżyć, doznań i przemyśleń ”. Postarajmy się więc z myślą o naszych dzieciach i wnukach zachować takie wartości jak, prawda i przyjaźń . Nie wińmy dzieci za winy ich dziadków i ojców, „często chorych umysłów”. Nauczmy się wybaczać. Nie zapominać - tylko WYBACZAĆ i prosić o WYBACZENIE! „A jeżeli zapomnę o nich , Ty Boże na niebie zapomnij o mnie ”.
Módlmy się wszyscy! Polacy, Niemcy, Rosjanie, czy Ukraińcy, o to, by Bóg nie pozwolił już nikomu umoczyć rąk w niewinnym potoku krwi, by takie wydarzenia jak zbrodnie sowieckie, hitlerowskie i wiele innych nie dzieliły nas. Nienawiść może prowadzić tylko do kolejnych nieszczęść, a któż z nas nie marzy o pokoju na świecie!?
Dzisiaj nie pozostaje nam nic innego jak szukać w sobie przebaczenia i prosić o nie innych, z myślą, że skoro sami nie potrafiliśmy „wspólnie” żyć, to stwórzmy szansę na lepsze jutro kolejnym pokoleniom wprowadzając ich do wspólnej i zjednoczonej Europy.
67. Walka Polakow o niepodleglosc w 18 i 19 wieku
XVIII wiek był trudnym okresem w dziejach Polski. Był to okres silnych przemian ustrojowo- gospodarczych. Czas wzlotów i upadków. W Polsce na tron wstąpiła dzięki elekcji nowa dynastia- Sasów.
Miała ona zreformować kraj, stworzyć państwo scentralizowane o silnej władzy królewskiej.
Jednak z powodu geograficznego położenia nie udało się tego zrealizować. Polska leżąca między trzema wielkimi mocarstwami: Austrią, Prusami i Rosją, była zmuszona h oprzeć swoją politykę o jedno z nich.
XVIII wiek był czasem silnej ewolucji państwa jako organizacji; dobrze przeprowadzone reformy w europejskich państwach spowodowały powstanie świetnie zorganizowanych mocarstw.
Takim mocarstwem stała się także Rosja, z którą, za czasów ostatniego króla Polski - Augusta Poniatowskiego, Polska się silnie związała. Stało się to za sprawą Augusta, który pozostawał pod silnym wpływem carycy Katarzyny II. Sytuacja ta spowodowała w późniejszym okresie rozbiory Polski, a konkretnym skutkiem jej był upadek Rzeczypospolitej w 1795 roku.
Co prawda, uchwalona 3 maja 1791 roku konstytucja dawała nadzieję na wyjście z kryzysu, jednak konflikty polityczne spowodowały, że właściwie nigdy nie weszła ona w życie. Wywołała
ona w sumie jedynie kryzys; część szlachty sprzeciwiła się reformie anachronicznego ustroju- demokracji szlacheckiej.
Od 1795 roku Polska stara się za wszelką cenę odzyskać niepodległość.
Istniały wówczas dwie koncepcje odzyskania suwerenności: zrywem zbrojnym lub na drodze dyplomatycznej przy pomocy któregoś z mocarstw.
Pierwszą koncepcją było: odzyskanie niepodległości dzięki Napoleonowi.
Aby zdobyć sympatię cesarza emigracyjna organizacja Agencja zwróciła się za pośrednictwem Henryka Dąbrowskiego do Napoleona z prośbą o utworzenie ochotniczych oddziałów polskich przy armii francuskiej. Utworzono więc Legiony, które walczyły między innymi pod Civita Castellana czy San Domingo. Mimo tego, że Polacy walczyli bardzo dobrze(dzięki ich szturmowi zdołano zwyciężyć pod Civita Castellana), Napoleon odnosił się dość sceptycznie do utworzenia państwa polskiego.
Gdy 2 grudnia 1805 roku Napoleon pobił zjednoczone wojska Franciszka II i Aleksandra I pod Austerlitz. Armia napoleońska wkroczyła na ziemie polskie. Po dwuletnich walkach udało jej się opanować tereny uzyskane przez zaborców poprzez drugi i trzeci rozbiór. Po tych zwycięstwach 28 czerwca 1807 podpisano pokój w Tylży między carem, a Napoleonem. Na jego mocy car Aleksander zgodził się na przystąpienie do frontu antyangielskiego, w zamian za ustąpienie Napoleona w sprawie polskiej. Napoleon wbrew nadziejom Polaków nie chciał czynić niczego w sprawie polskiej wiedząc, że to spowodowałoby nowy europejski konflikt; również Aleksander nie kwapił się do rozwiązania tej sprawy. Francuska okupacja ziem zaboru pruskiego spowodowała, że przebywający w Paryżu Kościuszko zażądał gwarancji niepodległości, tych jednak Napoleon nie udzielił.
W związku z takim obrotem sprawy Polacy sami zaczęli przejmować władzę na terenie zaboru. Dzięki temu w 1807 roku cesarz zgodził się na utworzenie tymczasowego rządu polskiego.
W trakcie tych działań niedawni rozmówcy z Tylży postanowili utworzyć Księstwo Warszawskie, któremu 22 lipca 1807 Napoleon nadał konstytucję. Ustanawiała ona: sejm dwuizbowy, wprowadzała prawo równości wobec prawa i sądu, wolność wyznania, monarchię konstytucyjną.
Utworzono podział administracyjny na wzór francuskiego: na departamenty i powiaty.
W 1808 roku wprowadzono kodeks Napoleona, który gwarantował prawo równości wszystkich ludzi.
Nie było to jednak państwo suwerenne- wszystkie decyzje w nim podlegały Napoleonowi.
Kolejny konflikt Francuzów z Rosją i klęska w 1813 roku, rozwiała złudzenia Polaków, o ostatecznym pogromie Rosjan i odbudowania Polski.
Jeszcze kilkakrotnie Polacy opierali w XIX wieku swoje plany na pomocy Francji, jednak nigdy już nie udało się jej nakłonić do pomocy Polsce.
Ostatnia próba pomocy miała miejsce w 1815 roku podczas Kongresu Wiedeńskiego kiedy to Francja i Anglia zaproponowały przywrócenie Polski przedrozbiorowej; jednak spowodowane było to tylko próbą nie dopuszczenia do zbytniego wzmocnienia Rosji.
W XIX wieku wiele razy Polacy mieli nadzieję na odzyskanie niepodległości przy pomocy Rosji. Przemawiał za tym fakt, iż Rosja była potężnym mocarstwem, zdolnym ochronić Polskę
przed obcymi państwami.
Taką koncepcję w dobie ery napoleońskiej prezentował książe Adam Jerzy Czartoryski, który będąc początkowo wielkim przyjacielem Aleksandra I, skupiał przy sobie sympatię części Polaków.
Jego plan zwany "puławskim" mówił o pogodzeniu imperialistycznych interesów Rosji w Europie Środkowo- wschodniej z prawem wolności politycznej dla Polski. Niestety nie wypowiadał się on na temat granic odrodzonego państwa polskiego. Innym minusem była postawa cara, który podobnie jak Napoleon nie chciał wywoływać wojny na skalę europejską.
Na Kongresie Wiedeńskim car opowiedział się za przekształceniem Księstwa Warszawskiego w Królestwo Polskie całkowicie zależne od Rosji. Tak też się stało- Królestwo zostało związane z Rosją unią personalną. Według konstytucji nadanej przez cara(1815) Kongresówka otrzymała dość duże swobody obywatelskie i polityczne. Także w 1815 roku w Warszawie car założył Uniwersytet Warszawski. Miało to na celu nie tyle szerzenie kultu nauki, ile odciągnięcie Polaków od głównego ośrodka kultury i tradycji- Krakowa.
Niestety swobody prezentowane przez konstytucję były tylko prawami "na papierze". Rzeczywistość wyglądała zupełnie inaczej.
Stało się to głównie za sprawą urzędników carskich w Warszawie. Stosowali oni (gen. Zajączek, wielki książe Konstanty i Mikołaj Nowosilcow) terror wojskowy, w którego wyniku wybuchło Powstanie Listopadowe w 1830 roku.
Na tym kończą się koncepcje prorosyjskie, które nigdy nie miły szansy na powodzenie- Polska była zbyt ważnym terenem dla Rosji- miała się dla niej stać oknem na Europę.
W polityce pro mocarstwowej możemy znaleźć również orientację austriacką.
Jej autorami i przedstawicielami byli konserwatyści krakowscy: Walerian Kalinka, Józef Szujski, Stanisław Tarnowski, Stanisław Koźmian. W 1869 roku ogłosili oni tak zwaną "Tekę Stańczyka". Atakowali w niej koncepcję walki zbrojnej o niepodległość. Ich pogląd opierał się na tezie, że rozszerzyć autonomię można tylko na podstawie lojalnej współpracy z zaborcą. W ich programie widać niechęć do masowych ruchów ludowych. W swoich poglądach zwracali głównie uwagę na realia polityczne i siłę państwa. Było to jedno z najbardziej konserwatywnych środowisk w Polsce.
O stosunku pro austriackim świadczy też list Sejmu Krajowego z roku 1866 do Franciszka Józefa I, gdzie piszą: " przy tobie Najjaśniejszy Panie stoimy i stać chcemy"
Bardzo popularny w Galicji był też pogląd zwany trójlojalizmem, który zresztą w słabszej formie ale także możemy zauważyć w pozostałych dwóch zaborach. Był on popularny zwłaszcza po Powstaniu Styczniowym, mówił, że jedynym sposobem na przetrwanie Polaków jest uległość wobec zaistniałej sytuacji.
Tak wyglądały koncepcje pro mocarstwowe. Były one dobrze opracowane, jednak nie miały najmniejszych szans na powodzenie, gdyż nie leżały w interesie tych mocarstw. Stąd też Polacy nic nie zyskali popierając zaborców. Nie pomogła też Francja, co z kolei było wynikiem jej odległego położenia geograficznego i słabszej pozycji w Europie po upadku Napoleona.
Wiek XIX jest okresem aktywizacji politycznej na terenach ziem polskiej. W tym czasie zaczynają powstawać ugrupowania polityczne. Każde z nich posiada odrębny program i inną koncepcję odzyskania niepodległości. Większość z opcji opiera się na walce zbrojnej, lecz nie zawsze ma ona obejmować obszar wszystkich trzech zaborów.
Pierwszą organizacją, która za cel postawiła sobie odzyskanie niepodległości na właśnie takiej drodze było: Sprzysiężenie Podchorążych, które zawiązało się w 1828 roku pod przywództwem porucznika Piotra Wysockiego. Do tej organizacji należeli głównie studenci Uniwersytetu Warszawskiego i warszawska inteligencja. Nie posiadali oni programu politycznego; za swoje zadanie uważali przygotowanie czynu zbrojnego.
To właśnie ta organizacja stała się trzonem organizacji powstania. Bezpośrednim powodem do wzniecenia buntu narodowego stały się: radykalizacja polityki władz carskich, wyraźna niechęć nowego cara Mikołaja I do autonomii, łamanie konstytucji( próba użycia Wojska Polskiego do stłumienia powstania w Belgii, 1830) oraz coraz częstsze aresztowania członków Sprzysiężenia Podchorążych.
29 listopada 1830 roku wybuchło powstanie. Zakończyło się ono niepowodzeniem, gdyż wzięła w nim udział tylko: kadra oficerska i podoficerska, młoda inteligencja, rzemieślnicy, drobni kupcy i służba. Nie poparły go: wyższa kadra oficerska, chłopi i bogate mieszczańśtwo. Po opanowaniu części Warszawy ciąg dalszy zostawili oni instytucjom rządowym. Te jednak potępiły powstanie. W tym czasie zawiązano nowe Towarzystwo Patriotyczne (Lelewel, Mochnacki), które miało na celu podtrzymanie powstania. Na krótki okres czasu udało mu się przejąć władzę, niestety wkrótce potem zostało rozbite. Tymczasem dyktatorem powstania został gen. Chłopicki, po jego upadku, Towarzystwo Demokratyczne wezwało do detronizacji Mikołaj I.
Po ponad rocznych perypetiach wojennych w październiku 1831 roku sytuacja została opanowana przez Rosjan.
Skutkiem powstania było zwiększenie się świadomości narodowej w Polakach.
Po za tym nastąpiły ostre represje- zlikwidowano autonomię, zamiast konstytucji wprowadzono Statut Organiczny(14 luty 1832). Zlikwidowano szkoły i uczelnie, wprowadzono jako język urzędowy rosyjski, usunięto z urzędów Polaków. Zdelegalizowano organizacje polityczne.
Bardzo ważnym skutkiem powstania była Wielka Emigracja. Politycy emigrowali głównie do Francji, a także do Anglii, Szwajcarii, Hiszpanii i wielu innych państw.
Wkrótce zaczęły się tam tworzyć nowe ugrupowania polityczne, które gromadziły przy sobie ludzi proponując dwie opcje: za pomocą czynu zbrojnego lub wykorzystując sytuację międzynarodową.
8 grudnia 1831 w Paryżu utworzono pod przewodnictwem Joachima Lelewela Komitet Narodowy Polski. Według jego zamysłu: walka zbrojna miała być sposobem, ale tylko o w przypadku ogólnej zgody narodowej oraz współpracy szlachty z ludem. W swoim programie nie poruszał problemu reform włościańskich, aby nie wywoływać konfliktów. Powstanie miało objąć wszystkie trzy zabory.
Propozycję identyczną z lelewelowską przedstawiał Związek Jedności Narodowej(1833).
Wizję podobną, jeśli chodzi o walkę zbrojną posiadali zwolennicy Wielkiego Manifestu(Wiktor Heltman,1836 ) Towarzystwa Demokratycznego Polski. Uważali oni również, że ojczyzna powinna opierać się na monarchii parlamentarnej; państwo powinno pozostać w granicach przedrozbiorowych. Zapowiadali oni także zniesienie przywilejów stanowych.
Inne rozwiązanie proponowali zwolennicy: Małego Manifestu TjDP(17 III 1832), Hotelu Lambert i Gromad Ludu Polskiego.
Program Krępowieckiego, Janowskiego i Pułaskiego( Mały Manifest) zakładał rewolucję powszechną. Mówił, że niepodległość można odzyskać tylko dzięki pomocy ludów innych krajów.
Nowa Polska miała być demokratyczna, bez różnic społecznych.
Stronnicy Jana Czartoryskiego( Hotel Lambert, 1833) uważali powstanie ogólnonarodowe możliwe tylko przy jednoczesnej interwencji mocarstw zachodnich. Czekając na odpowiedni moment Polacy powinni oddać się pracy od podstaw. Polska miała zostać monarchią konstytucyjną z księciem Czartoryskim jako królem.
Ostatnim stronnictwem emigracyjnym były Gromady Ludu Polskiego(1835). Według głównych ideologów: Krępowieckiego i Worcella niepodległość miała zostać odzyskana poprzez rewolucję dokonaną w porozumieniu z radykalnymi ruchami europejskimi. Państwo miało zostać republiką ludową (miały powstać korporacje zawodowe, wspólna własność, proponowano zniesienie przywilejów stanowych).
Po klęsce powstania na terenie zaborów zaczęły się tworzyć konspiracyjne organizacje.
W 1833 roku powstała Zemsta Ludu pod przywództwem Józefa Zaliwskiego. Proponowała ona natychmiastowe zbrojne powstanie na terenie Królestwa. Jednak na skutek represji carskich nikt nie kwapił się ku takiemu czynowi, a nieliczne jej oddziały zostały wyłapane przez policję carską w ciągu kilku tygodni.
W 1835 roku utworzono Stowarzyszenie Ludu Polskiego( Szymon Konarski). Ich programem była walka zbrojna o demokratyczną Polskę z powszechnym prawem wyborczym i swobodami wyborczymi. Była to najbardziej rozwinięta organizacja w zaborze rosyjskim, która została jednak rozbita. Samego Konarskiego rozstrzelano w 1838 roku.
Ostatnią organizacją nawołującą lud do zbrojnego wystąpienia przeciw carowi był Związek Chłopski ks. Piotra Ściegiennego(1838). W jego liście(Złota Książeczka) kolportowanym na obszarze całego zaboru rozpropagowywał on swój program. Spisek został jednak wykryty, a ks. Ściegienny spędził 25 lat na zesłaniu.
W latach czterdziestych powstały jeszcze dwie organizacje propagujące powstanie.
Pierwszą z nich był powstały w 1839 Związek Narodu Polskiego(Edward Dembowski, Henryk Kamieński). Program ugrupowania zakładał: radykalną rewolucję, która miałaby doprowadzić do powstania nowego systemu społecznego( równość klasowa, wspólna własność).
W 1843 roku organizacja została wykryta przez carską policję, rozbita- część członków została aresztowana, reszta zbiegła za granicę.
Drugą był Związek Plebejuszy Walentego Stefańskiego(1842). Propagował on powstanie ludowe, które miałoby później utworzyć ustrój oparty na wspólnej własności i równości.
W 1845 w trakcie przygotowań do powstania został rozbity przez policję.
W 1846 TDP zdecydowało się na zorganizowanie powstania; dyktatorem został Ludwik Mierosławski. Miał to być zryw narodowościowy bez znamion rewolucji. Rozpoczęło się 20 lutego 1846. Zdobyto Kraków, utworzono nawet Rząd Narodowy Rzeczypospolitej Polskiej. Aby przyciągnąć chłopów do powstania ogłoszono likwidację przywilejów stanowych, nadanie chłopom ziemi. Nie udało się jednak przyciągnąć galicyjskich chłopów. Gdy podczas zajść ulicznych zginął Edward Dembowski (jeden z przywódców) powstanie się załamało. Jednocześnie dzięki propagandzie austriackiej w Galicji wystąpiła chłopska rabacja. Chłopi podjudzeni przez urzędników, obrócili się przeciw szlachcie, niszcząc ostatnie ogniska powstańcze.
W 1848 w Poznaniu tradycyjnym ośrodku konspiracyjnym zaboru pruskiego na wieść o rewolucji w Berlinie i Wiedniu zaczęły się gromadzić siły narodowe. Utworzono Komitet Narodowy, który skierował prośbę do Fryderyka Wilhelma IV z prośbą o przywrócenie polskiej administracji. Na mocy decyzji Prus przyznano autonomię wschodniej Małopolsce. Jednak, gdy w Prusach skończyły się kłopoty z Rosją, natychmiast podjęto interwencję w poznańskim. Nie chcąc kolejnej klęski przywódcy powstania: Mierosławski i Libelt podpisali ugodę w Jarosławcu(11 kwietnia).
Na mocy jej przyjęto projekt Prusaków, który spowodował drobne starcia powstańcze. Jednak z powodu przytłaczającej przewagi Prus powstanie 8 maja upadło.
Dzięki sceptycznemu nastawieniu ludności do powstania udało się uniknąć represji.
Tymczasem w zaborze rosyjskim car Aleksander II odpowiadając na pytanie o autonomię odpowiedział: "żadnych nadziei panowie".
W 1860 zaczynają się obchody trzydziestej rocznicy upadku powstania listopadowego.
27 lutego 1861 odbywa się demonstracja, podczas której dochodzi do rozlewu krwi, następnie zostaje rozwiązane Towarzystwo Rolnicze, a 14 października 1861 wprowadzono stan wojenny w Królestwie.
W tych ciężkich latach (1861-1863) działają dwa stronnictwa polityczne: "biali" i "czerwoni".
Pierwszy skupia zwolenników pracy organicznej, stąd nazywani oni są millenerami( bo odwlekają powstanie w nieskończoność). Przywódcami tego ugrupowania są Leopold Kronenberg i Andrzej Zamojski. Chcą uniknąć walki zbrojnej i metodą pertraktacji uzyskać ustępstwa. Mimo to po wybuchu powstania, przyłączają się do niego, rywalizując o władzę z "Czerwonymi".
Drugie stronnictwo skupia studentów, oficerów, drobną szlachtę. Do jego dowództwa należą: Stefan Bobrowski, Jarosław Dąbrowski, Zygmunt Sierakowski i Zygmunt Padlewski. Ich planem jest powstanie zbrojne na terenie Królestwa oraz przeprowadzenie reformy uwłaszczeniowej.
W 1862 roku zostaje aresztowany J. Dąbrowski, co opóźnia powstanie; w listopadzie 1862 zostaje nawiązana umowa z rosyjską "Ziemią i Wolą".
W 1863 roku na wieść o możliwości wybuchu powstania władze carskie organizują brankę, która staje się bezpośrednim powodem do powstania, które wybucha 22 stycznia 1863.
Na wieść o wybuchu powstania Prusy oferują Moskwie pomoc w pacyfikacji na podstawie konwencji Alvenslebena z 8 lutego 1863. Mimo tego walki trwają dwa lata i kończą się dopiero w kwietniu 1865 roku.
Powstanie to miał ogromne znaczenie, jego wybuch spowodował ogromne straty i straszne reperkusje po jego upadku. Jednak można powiedzieć, że od niego zaczyna się w Polakach rodzi się silna świadomość narodowa.
Po powstaniu następuje bardzo silny proces rusyfikacji, zniesiono wszystkie urzędy polskie, zlikwidowano polskie szkolnictwo. Stan wojenny zostaje utrzymany aż do roku 1914.
Jednocześnie Polacy stawili silny opór tym działaniom i im bardziej byli prześladowani tym bardziej świadomość narodowa się w nich zakorzeniała. Podobnie sytuacja wyglądała w zaborze pruskim po zjednoczeniu Niemiec, gdzie wprowadzono podobne ograniczenia.
Jedynym w miarę nie restrykcyjnym zaborem w drugiej połowie XIX wieku była autonomia galicyjska. Gdzie nie ograniczono rozwoju nauki. Galicja, dzięki swobodom, stała się stolicą kulturalną zaborów. Była zresztą jedynym miejscem, gdzie można było "bezkarnie" kultywować polską tradycję, kulturę i historii.
Metodą walki o zachowanie Polski było też zachowywanie polskości. Próbowano to robić walcząc z germanizacją i rusyfikacją.
Na terenie zaboru pruskiego walczono na różne sposoby: organizując strajki w szkołach( Września 1901-1902), wykupując ziemię od niemieckich osadników, również poprzez działalność oświatową (Towarzystwo Czytelń Ludowych), prasę, zajęcia sportowe w Towarzystwie Gimnastycznym "Sokół"(1866).
Z kolei w zaborze rosyjskim walczono głównie poprzez pracę organiczną oraz rozwój tajnego nauczania języka polskiego.
U schyłku XIX wieku w Szwajcarii(1887) utworzono Ligę Polską, która stawiała sobie za cel skupienie sił narodowych w celu odzyskania niepodległości i granic z 1772. Nawiązywano w niej do tradycji powstańczych Królestwa. W 1893 roku organizacja ta zostaje rozwiązana, a na jej miejsce zostaje powołana w Warszawie Liga Narodowa(Zygmunt Balicki, Roman Dmowski), która wkrótce przekształca się w Stronnictwo Narodowo- Demokratyczne, które działa w trzech zaborach(1897). Walczy ono legalnie (politycznie) o autonomię. Sprawa niepodległości zostaje odsunięta na dalsze lata.
W 1892 powstaje założona w Paryżu Polska Partia Socjalistyczna. Do partii tej należą: Bolesław Limanowski, Stanisław Wojciechowski, Feliks Perl i Józef Piłsudski.
Uważają oni, że warunkiem budowania demokracji musi być odzyskanie niepodległości. Jako szansę na uzyskanie suwerenności widzieli konflikt między zaborcami.
Rok później powstaje Socjal- Demokracja Królestwa Polskiego i Litwy. Najważniejsza dla nich staje się intersocjalistyczna walka z kapitalizmem i osiągnięcie dyktatury proletariatu. Uważają oni sprawę niepodległości za fakt niepotrzebnie odciągający robotników od najważniejszych celów ruchu.
Na przełomie XIX wieku wiele było propozycji jak odzyskać niepodległość. Często była to propozycja zbrojnego czynu narodu, który w ten sposób uwolniony, stałby się niezależny od mocarstw. Myślano też o wykorzystaniu konfliktu międzynarodowego.
Jednak żadna z tych koncepcji pojedynczo nie miała szans powodzenia. Dopiero zryw narodowościowy z jednoczesnym konfliktem na skalę europejską mógłby przynieść jakiś rezultat.
Najważniejszym problemem stało się rozbicie narodowe, podział społeczny i brak próby skutecznej reformy tej sytuacji. Gdyby udało się to osiągnąć być może nie doszłoby do rabacji galicyjskiej, a któreś z powstań może zakończyłoby się powstaniem.
Niestety mimo licznych prób udało się jedynie, a może aż, zachować polskość, która stała się w następnym wieku podstawą, dzięki której zdołano odbudować nie tylko terytorium państwa, ale także naród jako wspólnotę.