Gdy szłam po Miłość
Spotkałam Rozsądek
Zawróć-Rzekł
I pokazał mi przez dziurę w płocie
Ogród Miłości:
Wśród drzew bez liści
Kwiatów bez płatków
Stali niewidomi malarze
Niemi mówcy
Pianiści bez dłoni
Co im jest? - spytałam
Co to za choroba?
Rozczarowanie.
Zawróciłam.