Wykorzystany artykuł pochodzi z czasopisma „ Transport miejski i regionalny” nr. 9/2010
Tytuł artykułu : „ Poziom bezpieczeństwa ruchu drogowego w regionach unii europejskiej” (str. 19,20,21).
Autor artykułu : Joanna Wachnicka
Europa od dawna boryka się z problemem bezpieczeństwa na drogach. Liczba ofiar śmiertelnych na drogach jest ponad dwudziestokrotnie większa niż łączna liczba ofiar na kolei i w lotnictwie. Jednak od około 15 lat Unia Europejska star się zmniejszyć liczbę wypadków na drogach.
Ilość wypadków w UE jest bardzo zróżnicowana. Zależy to głownie od populacji w danym regionie. Aby poprawić bezpieczeństwo w unii oraz mieć możliwość tworzenia dokładniejszych statystyk kraje europejskie zostały podzielone na regiony:
- NUTS 1 od 3 do 7 mln mieszkańców
- NUTS 2 od 0,8 do 3 mln mieszkańców
- NUTS 3 od 150 tyś. do 800 tyś. mieszkańców.
Regiony NUTS 1 odpowiadają częściom krajów lub w przypadku małych krajów - całemu państwu. Regiony NUTS 2 pod względem ilości mieszkańców odpowiadają polskim województwom. Regiony NUTS 3 odpowiadają kilku polskim powiatom.
W wykorzystanym artykule skupiono się na regionach NUTS 2. w Unii Europejskiej są 264 takie regiony.
W roku 2006 na drogach europy zginęło ok. 43 tyś. ludzi. Unia postanowiła przeciwdziałać takiej sytuacji. W roku 2001 komisja europejska stworzyła „Białą Księgę”. Jest to dokument, który określa kierunek działań UE mający na celu zmniejszenie ilości ofiar śmiertelnych na drogach. Główne założenia to:
- wprowadzenie wyższego standardu dla pojazdów
- poprawa infrastruktury drogowej
- zmiany prawne dotyczące ruchu drogowego
- zwiększenie nacisku na przestrzeganie obowiązującego prawa
- poprawa jakości szkolenia kierowców.
Efektem tych działań było zmniejszenie liczby ofiar śmiertelnych o 44% pomiędzy rokiem 1991, a 2006 (23% pomiędzy rokiem 2000, a 2006), pomimo wzrostu natężenia ruchu.
Zmniejszenie liczby wypadków śmiertelnych dotyczyło jednak średniej z całej Unii Europejskiej. Dane w poszczególnych regionach były nieco inne.
Aby dokładniej odwzorować dane dotyczące liczby ofiar dokonano kwalifikacji regionów pod względem liczby ofiar śmiertelnych:
A - bezpieczne - liczba ofiar poniżej średniej europejskiej (<164)
B - względnie bezpieczne - liczba ofiar w przedziale od średniej do średniej + odchylenie standardowe ( 164 - 304)
C - zagrożone -liczba ofiar w przedziale od średnia + odchylenie standardowe do średnia + 2 odchylenia standardowe ( 304 - 445)
D - niebezpieczne - liczba ofiar w przedziale powyżej średniej + 2 odchylenia standardowe ( > 445).
Analiza wykazała żę 11 (4%) regionów europejskich zostało sklasyfikowanych jako niebezpieczne ( w tym 3 Polskie województwa: mazowieckie (nr. 1 na liście), wielkopolskie (nr. 9 na liście) oraz śląskie (nr.10 na liście)). Następne 24 regiony ( 9%)
znajdują się w grupie regionów zagrożonych ( w tym 5 polskich województw: łódzkie, kujawsko-pomorskie, dolnośląskie, lubelskie, małopolskie). Kolejne 53 regiony zalicza się do grupy względnie bezpiecznych ( w tym 3 polskie województwa: pomorskie, warmińsko-mazurskie, podkarpackie).
W rankingu 50 regionów z największą liczbą ofiar śmiertelnych aż 11 to polskie województwa. W 22 najbardziej zagrożonych regionach z 264 regionów UE ginie 25% wszystkich ofiar śmiertelnych.
Po wprowadzeniu „białej karty” w UE liczba ofiar śmiertelnych zaczęła spadać. 77,5% z 178 regionów odnotowało spadek liczby ofiar w roku 2007 w stosunku z rokiem 1996. Wśród tych regionów znalazły się również polskie województwa: lubelskie (-31%), opolskie (-25%), dolnośląskie (-21%), oraz śląskie ( - 20%). Niestety, w niektórych regionach nie odnotowano poprawy bądź doszło do wzrostu liczby ofiar śmiertelnych np.: województwo warmińsko-mazurskie (3%), kujawsko-pomorskie ( +16%).
Podczas opracowywania takich analiz stosuje się również wskaźnik demograficzny liczby zabitych liczony jako liczba ofiar śmiertelnych dzielona przez liczbę mieszkańców. Wskaźnik ten nazywa się WKD. Dotyczy on liczby zabitych na drogach przypadających na 1 mln mieszkańców danego regionu.
Ten wskaźnik również poddano podziałowi na cztery grupy:
A - bezpieczne - WZD poniżej średniej europejskiej (<95)
B - względnie bezpieczne - WZD w przedziale od średnia do średnia + odchylenie standardowe (95-141)
C - zagrożone - WZD w przedziale od średnia do średnia + odchylenie standardowe (141-187)
D - niebezpieczne - WZD w przedziale powyżej średnia + 2 odchylenia standardowe (>187).
Aż 54% regionów sklasyfikowano jako bezpieczne, 14% jako zagrożone i ok. 3% jako niebezpieczne. Polska niestety niema powodów do dumy w tej dziedzinie. Aż 9 województw sklasyfikowano jako zagrożone, kolejne 5 jako względnie bezpieczne, a dwa jako bezpieczne ( województwa: małopolskie oraz śląskie).
Unia Europejska dzięki swoim działaniom przyczyniła się do zmniejszenia liczby ofiar śmiertelnych na drogach. W 2007 roku 25% osób mniej straciło życie na drogach w porównaniu z rokiem 1996. Wiele regionów unii europejskiej zrobiło znaczące postępy w dziedzinie poprawy bezpieczeństwa na drogach. Polska również obniżyła liczbę ofiar śmiertelnych, jednak nadal jest wiele do zrobienia w tej dziedzinie. Nasze drogi są o wiele bardziej niebezpieczne od dróg naszych sąsiadów z europy zachodniej. Mam nadzieję że obecny rozwój infrastruktury drogowej oraz znaczące wsparcie z Unii Europejskiej, przyczyni się do zmniejszenia liczby ofiar śmiertelnych na naszych drogach.
Do poprawy statystyk dotyczących wypadków oraz liczby osób rannych i zabitych w tych wypadkach zdecydowanie przyczynił się również wzrost poziomu bezpieczeństwa jaki oferują dzisiaj samochody. Dzięki rozwojowi techniki poprawiła się znacznie sama konstrukcja pojazdów, które znacznie lepiej pochłaniają energię zderzenia, pojawiły się takie wynalazki jak poduszki powietrzne, czy zaawansowane pasy bezpieczeństwa, a ostatnio nawet sama Komisja Europejska wymusiła na producentach samochodów montowanie w każdym nowo wyprodukowanym samochodzie systemu ABS (system zapobiegający blokowaniu się kół podczas hamowania, pozwala on na zachowanie możliwości sterowania autem pomimo gwałtownego hamowania)
Na poprawę poziomu bezpieczeństwa na europejskich drogach mają również wpływ akcje prowadzone przez poszczególnych członków wspólnoty na rzecz poprawy bezpieczeństwa. Jedną z takich akcji jest program ogłoszony przez Szwedów nazwany „Visio Zero” który zakłada zbudowanie takiej infrastruktury drogowej oraz wprowadzeniu takich przepisów, które mają całkowicie wykluczyć możliwość wystąpienia wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Również sami producenci prowadzą dodatkowe zajęcia doszkalające kierowców z zakresu bezpiecznej jazdy np. Szkoły bezpiecznej prowadzone przez Skodę, Renault czy Opla . Trzeba również zaznaczyć, że media przyczyniają się do propagowania bezpiecznych zachowań na drodze, do powiększania świadomości kierowców odnośnie bezpiecznej jady .
Mam nadzieje, że wszelkie poczynione obecnie działania przyniosą w przyszłości wzrost bezpieczeństwa na drogach unii europejskiej.