Grigorij Łaguta: Na trzysta procent nic nie podpisałem
2011-10-28 20:18:44 Mateusz Ślemp Gazeta Wyborcza
Nieoficjalnie mówi się, że Grigorij Łaguta już ustalił warunki kontraktu z Stelmet FalubazemZielona Góra. Rosjanin w ostatnim czasie odmówił przyjęcia stałej dzikiej karty w Grand Prix. Żużlowiec jednak nie potwierdza doniesień o nowym klubie, jednocześnie przyznaje, że chce zostać w Częstochowie.
- Wiele klubów do mnie dzwoni, ale ja nie podjąłem jeszcze decyzji, gdzie będę jeździł w przyszłym sezonie - przekonuje Łaguta. - No wiem, że w Szwecji w Valsarnie, ale w Polsce nie wiem. Na 300 procent niczego z nikim nie podpisywałem i nie wiem, kto rozpuszcza takie plotki - przyznał Rosjanin.
Rosjanin utrzymuje, że chce nadal startować w ekipie Włókniarza Częstochowa i wciąż czeka na ostateczną propozycję prezesa Mariana Maślanki. - Nie chcę co roku zmieniać klubu i chłopaków. W Częstochowie dobrze się czułem, Włókniarz ma świetnych kibiców i dlatego chcę zostać. Umówiłem się z prezesem Maślanką, że do mnie zadzwoni z ostateczną propozycją, i na nią czekam - zakończył Grigorij Łaguta.