WIAZANKA POLEK MIX II (vol.1)
Raz w niedziele po kościele maż do żony: ze jedzie
Interesy załatwiać do Płocka, a żoneczka zmartwiona:
Jak nie wróci, to skona i cichutko: "jak dobrze się składa?!
A żoneczka zmartwiona: jak nie wróci, to skona
I cichutko: "jak dobrze się składa"!
Była ciemna już nocka, gdy jej mąż wrócił z Płocka,
No i zastał w swym łóżku sąsiada...
Mąż scyzoryk otwiera: niech ją weźmie cholera
I cichutko: "jak dobrze się składa"!
Mąż scyzoryk otwiera: niech ją weźmie cholera
I cichutko: "jak dobrze się składa"!
SOLO
Wysoko w białym pokoiku (aha!),
Siedzi Dzidzi przy małym stoliku (aha!)
I wygrywa najpiękniejsze tony,
Jak gdyby fortepian rozstrojony?
REF Dzidzi, Dzidzi, czemu buzie chowasz (aha!)?
Dzidzi, Dzidzi, daj się pocałować (aha!)!
Dzidzi, Dzidzi, wszakże nikt nie widzi nas,
Ej, Dzidzi, daj buzi jeszcze raz. A fest!
Córuś moja, czemu pierzynka skacze (aha!)?
Matuś moja, bo są pierza kacze (aha!)!
Córuś moja, ja cię będę biła!
Matuś moja, tyś nie lepsza była! Hej!
REF Dzidzi, Dzidzi, czemu buzie chowasz (aha!)?
Dzidzi, Dzidzi, daj się pocałować (aha!)!
Dzidzi, Dzidzi, wszakże nikt nie widzi nas,
Ej, Dzidzi, daj buzi jeszcze raz. A fest!
SOLO
Ładną buzie ma Kalinka, każdy o tym wie,
I wesoła z niej dziewczynka, stale śmieje się.
Z tym żartuje, z tym flirtuje,
Z tamtym tańczyć chce,
Wszystkim wokół uśmiech śle.
REF A chłopaki lecą, ochochocho,
Oczka im się świecą, ojojojoj.
Za uśmiech uroczy, achachacha,
Każdy w ogień skoczy, ojojojoj.
A chłopaki lecą, achachacha,
Oczka im się świecą, ojojojoj.
Za uśmiech uroczy, achachacha,
Każdy w ogień skoczy, ojojojoj.
SOLO
Panno Walerciu, czarna masz, panno Walerciu, czarna masz,
Czarna masz szyje, bo jej nie myjesz, panno Walerciu, czarna masz! (ojejej!)
Oj Bella, Bella, Bella Marii, Bella Marii, Bella Marii.
Oj Bella, Bella, Bella Marii, Bella Marii i juz!
Panno Walerciu, włożę ci, panno Walerciu, włożę ci
Złotą obrączkę na twoja rączkę, panno Walerciu, włożę ci! (ojejej!)
Oj Bella, Bella, Bella Marii, Bella Marii, Bella Marii.
Oj Bella, Bella, bela Maori, Bella Marii i juz (i juz)!