WIAZANKA POLEK DLA WSZYSTKICH CZ2
Czterech lysych sie zebralo, rolke papy ukrasc chcialo,
lecz daleko nie uciekli, bo aniolki ich przywlekli, uhuhu.
Oj, bella bella bella mari, bella mari, bella mari.
Oj, bella bella bella mari, bella mari i juz.
Jedna baba drugiej babie wsadzila do oka grabie,
a chachary zyja i gorzalke pija,
z gory spogladaja, wszystkich w nosie maja.
Jeden facet spod Sosnowca stracil nosem odrzutowca,
a chachary zyja i gorzalke pija,
z gory spogladaja, wszystkich w nosie maja.
Stokrotka rosla polna, a nad nia szumial las,
a harcerz taki gapa, ze az w pokrzywy wlazl,
a harcerz taki gapa, ze az w pokrzywy wlazl, w pokrzywy wlazl.
W tym lesie tak ponuro, a jej samotnie zle,
a harcerz mowi do niej: czy chcesz byc ma, czy nie?
A harcerz mowi do niej:
czy chcesz byc ma, czy nie, czy nie, czy nie?
Pije Kuba, do Jakuba, Jakub do Michala,
pijesz ty, pije ja, kompanija cala.
A kto nie wypije, tego we dwa kije,
lupu cupu, lupu cupu, niech po polsku zyje.
A kto nie wypije, tego we dwa kije,
lupu cupu, lupu cupu, niech po polsku zyje.
Pili nasi pradziadowie, nie byli pijacy,
byli mezni, pracowici, badzmy i my tacy.
A kto nie wypije, tego we dwa kije,
lupu cupu, lupu cupu, niech po polsku zyje.
A kto nie wypije, tego we dwa kije,
lupu cupu, lupu cupu, niech po polsku zyje.
Miala baba koguta, koguta, koguta,
wsadzila go do buta, do buta, bec!
Moj ty mily kogucie, kogucie,
kogucie, kogucie, kogucie, kogucie,
siedz sobie tam w tym bucie, w tym bucie,
w tym bucie, w tym bucie, bec!
Miala baba indora, indora, indora, wsadzila go do wora, do wora, bec!
Moj ty mily indorze, indorze, indorze, indorze, indorze, indorze,
siedz sobie tam w tym worze, w tym worze, w tym worze, w tym worze, bec! O le!