Rys historczny rozwoju ped spec


BOŻENA BARTOŃ

RYS HISTORYCZNY ROZWOJU PEDAGOGIKI SPECJALNEJ W POLSCE I NA ŚWIECIE, NA TLE EWOLUCJI POGLĄDÓW DOTYCZĄCYCH UPOŚLEDZENIA UMYSŁOWEGO

Rys historyczny opieki nad upośledzonymi umysłowo na świecie

Cele szkolnictwa specjalnego dla upośledzonych umysłowo są zgodne z celami pedagogiki ogólnej, z tym że pedagogika specjalna kieruje się jednak specyficznymi zasadami, z których podstawową jest zasada pierwszeństwa wychowania nad nauczaniem. W praktyce oznacza to, że cele wychowawcze są zawsze pierwszoplanowe.

Wychowanie jest to całość wpływów i oddziaływań kształtujących osobowość człowieka, czyli całokształt zabiegów mających na celu ukształtowanie człowieka pod względem fizycznym, moralnym, umysłowym oraz przygotowujących go do życia
w społeczeństwie.

Wszystkie składniki procesu wychowawczego są ze sobą ściśle powiązane i oddziaływują na człowieka w sposób sprzężony
i obejmują różne formy rozwoju jednostki.

Szczególne znaczenie przywiązuje się do procesu wychowawczego przygotowującego dzieci i młodzież do życia dojrzałego. Pełni on dwie podstawowe funkcje: przekazywanie młodej generacji wartościowego dziedzictwa przeszłości, osiągnięć nauki
i kultury ze szczególnym uwzględnieniem rodzimych postępowych tradycji oraz kształtowania w młodym pokoleniu cech twórczych, postaw kreatywnych zgodnych z potrzebami społeczeństwa.

Cele i treści wychowania zmieniały się w poszczególnych epokach historycznych a wychowanie stanowiło realizację określonego ideału wychowawczego, który jako ideał społeczny zgodny był z potrzebami państwa i zmieniał się wraz z rozwojem społeczeństwa i kultury (Encyklopedia PWN 1987, s. 796).

Od najdawniejszych czasów wychowanie zajmowało jedno
z głównych miejsc wśród zadań społecznych, lecz początkowo odnosiło się tylko do jednostek normalnych czyli mniej więcej do siebie podobnych pod względem uzdolnień, inteligencji, charakterów. Opieka wychowawcza nad upośledzonymi sięga nie tak dawnych czasów. Stosunek społeczeństwa do upośledzonych umysłowo był przez długie wieki niechętny. W starożytności los dzieci upośledzonych umysłowo był z góry przesądzony, np. w Sparcie najczęściej pozbawiano je życia (Z. Sękowska 1985, s. 169).

Także w średniowieczu nie zmieniła się radykalnie sytuacja upośledzonych umysłowo. W wiekach średnich przesądy i głupota przyczyniły się do przekonania, że chorzy psychicznie i upośledzeni umysłowo to ludzie opętani przez złego ducha.

Wprawdzie chrystianizm spowodował pewne osłabienie negatywnego stosunku do nich, ale Luter wyrażał jeszcze pogląd, że „dzieci szatana” należałoby „pozbawiać ciała”, a procesy oparte na zabobonach i mistycznym fanatyzmie doprowadziły wielu upośledzonych na stos i do izolacji w antyhumanitarnych warunkach (O. Lipkowski 1979, s. 101).

Formy opieki nad dzieckiem chorym i upośledzonym wytworzone w średniowieczu w postaci zakładów szpitalnych, rozwinęły się pod wpływem prądów umysłowych i kulturalnych
a także ideowo-moralnych, jakie przyniosło odrodzenie. Formułowane wtedy i upowszechniane idee humanistyczne zarówno przeciwstawiały się teocentrycznej kulturze średniowiecza, jak również uzupełniały jej treści przez zwielokrotnione eksponowanie zainteresowań zagadnieniami związanymi z człowiekiem i sprawami życia ziemskiego. W precyzowaniu określonych postaw intelektualnych i moralnych, które wyrażały przeświadczenie
o szczególnej doniosłości spraw egzystencji doczesnej człowieka, dużo miejsca poświęcano problematyce poszanowania ludzkiej godności i wolności, w tym także potrzeb dziecka upośledzonego. Humanistyczne idee odrodzenia aktywizowały działania opiekuńcze, przyczyniając się do poszerzania i intensyfikowania tego typu czynności.

Pod wpływem tych inspiracji ideowych i intelektualnych następowały stopniowo od XVI w. pewne pozytywne zmiany
w dziedzinie opieki nad dzieckiem upośledzonym. Dużą aktywność na tym polu wykazał Kościół katolicki, który w krajach uznających jego doktrynę i jurysdykcję zachował, a nawet wzmocnił w tym czasie swój zwierzchni nadzór nad całokształtem szpitalnictwa, zachowując równocześnie duże znaczenie przy tworzeniu i prowadzeniu większości zakładów dla upośledzonych. Wskutek reformacji, która spowodowała w XVI w. rozbicie ideowe i wyznaniowe Europy, Kościół katolicki strzegąc swego pomniejszonego stanu posiadania, podjął kroki w zakresie prac nad reformą na własnym obszarze.
Na soborze trydenckim (1549-1563) precyzując na nowo swoje stanowisko w wielu kwestiach doktrynalnych i dyscyplinarnych, stworzył bardziej niż dotąd zwarte struktury, w tym również wobec świata zewnętrznego, aczkolwiek w niektórych dziedzinach np.
w zakresie opieki nad człowiekiem upośledzonym dostosował się
do wymogów ideowych epoki, starając się jednak we wszystkim utrwalić zasięg swego oddziaływania.

Problematyce opiekuńczej poświęcał sobór trydencki wielokrotnie uwagę, formułując aż trzykrotnie odpowiednie uchwały - dekrety reformacyjne (sesje: VI, kan. 15; XXI, kan. 8 i 9; XXV, kan. 8), które uprawniały i jednocześnie zobowiązywały biskupów do sprawowania opieki i nadzoru nad wszystkimi szpitalami. Do powyższych decyzji nawiązywały posoborowe rozporządzenia wykonawcze, które podawały szczegółowe wskazania w tej materii. Ich niejako uwieńczeniem w omawianym okresie była tzw. instructio benedictina „Quod sancta” z 23 listopada 1740 r. wydana przez papieża Benedykta XIV (1740-1758), która zobowiązywała biskupów do szczegółowego uwzględniania,
w ramach okresowych sprawozdań ze stanu diecezji przedkładanych w Stolicy Apostolskiej, sytuacji w zakresie opieki nad ludźmi upośledzonymi przez los, w tym także nad dziećmi, zarówno
w sprawach duchowych jak również doczesnych ich egzystencji.

Powyższe ustalenia przyjmowały do realizacji Kościoły lokalne tych krajów europejskich, które pozostały przy Katolicyzmie, w tym także Kościół w Polsce. Nawiązując do wcześniejszych uchwał synodalnych, prymas Królestwa Polskiego arcybiskup gnieźnieński, Mikołaj Dzierzgowski, na synodzie piotrkowskim w 1557 r. przypomniał o obowiązku troski biskupów nad szpitalami. Na dalszą aktywizację opiekuńczej działalności Kościoła w Polsce wpłynęło przyjęcie uchwał soboru trydenckiego na synodzie w Piotrkowie
w 1577 r., co w dalszej konsekwencji inspirowało biskupów polskich do konkretnych działań w tej dziedzinie, o czym świadczą uchwały kolejnych synodów prowincjonalnych i diecezjalnych oraz wystąpienia poszczególnych hierarchów.

W państwach, które przyjęły protestantyzm, sprawa opieki nad dzieckiem i ludźmi wymagającymi opieki rozwiązana była przez związki religijne, miasta, stowarzyszenia charytatywne, a także osoby prywatne, pod nadrzędnym nadzorem i kontrolą państwa (L. Grochowski 1990, s. 7-9).

Na tle powyższych czynników następowało od XVI w. wzmożone zainteresowanie rozbudową sieci zakładów opiekuńczych, zwanych w dalszym ciągu przede wszystkim szpitalami, a także wzrastała znacznie liczba tych instytucji.

Mówiąc o instytucjach kościelnych, działających na polu szpitalnictwa warto podkreślić dużą ruchliwość dwóch nowo założonych wtedy zgromadzeń zakonnych. Obok bowiem zaangażowanych na tym polu już od XII w. zakonników szpitalnych pod wezwaniem Ducha Świętego (w Polsce od XIII w. - zwanych „duchakami”) pojawili się w połowie XVI w. bracia miłosierni zwani bonifratrami. Zgromadzenie to, założone w 1540 r. w Hiszpanii przez Portugalczyka św. Jana Bożego (zm. 1550), oparte było na regule św. Augustyna rozszerzonej o ślub dożywotniego pielęgnowania chorych. W 1609 r. bonifratrzy zostali sprowadzeni do Polski. W 1633 r. powstało w Paryżu drugie zgromadzenie, powołane przez św. Wincentego à Paulo (1581-1660) do niesienia pomocy wszystkim potrzebującym, także dzieciom i młodzieży. Było to zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia (Filles de la Charité), które nazywano szarytkami lub wincentkami. Do Polski przybyły za sprawą królowej Marii Ludwiki w 1651 r. Obydwa zgromadzenia odegrały poważną rolę
w pracy opiekuńczej, także nad dziećmi i młodzieżą specjalnej troski(L. Grochowski 1990, s. 10-11).

W splocie wielu czynników, które miały wpływ na korzystne przemiany w dalszym rozwoju opieki społeczno-wychowawczej nad dzieckiem, w tym również nad dzieckiem wymagającym specjalnej troski, dużą rolę odegrały idee oświecenia. Częściowo nawiązujące do humanistycznych idei odrodzenia, które stanowiły pierwszy znaczny impuls w tej dziedzinie, charakterystyczny zwłaszcza dla praktyki opiekuńczej pierwszych stuleci czasów nowożytnych, prądy umysłowe i ideowe oświecenia wniosły nowe, poszerzone
i pogłębione uzasadnienie przekonań nie tylko o słuszności
i konieczności, ale także o możliwości podejmowania działań na rzecz każdego człowieka. Podstawą bowiem koncepcji oświeceniowych było przeświadczenie o zasadniczej roli rozumu w kształtowaniu człowieka i społeczeństwa oraz postępu cywilizacyjnego i moralnego. Oparciem dla tych idei była filozoficzna koncepcja „porządku naturalnego”, w myśl którego ujmowano życie człowieka i przyrody w jednolitą, zgodną z prawami oświeconego rozumu i wynikami nauki, wizję świata, obejmującą jako jego ukoronowanie właśnie człowieka z jego prawami, w tym również prawem do opieki społecznej. Utrwalaniu tych przeświadczeń, stanowiących dla wielu niemal pewnik nie podlegający dyskusji, służył duży postęp nauk przyrodniczych i techniki, a także medycyny, co w konsekwencji miało ogromne znaczenie w dziedzinie opiekuńczo-leczniczej.

Tym filozoficzno-społecznym koncepcjom oświecenia towarzyszyły poglądy pedagogiczne, które podnosiły rolę wychowania w procesie kształtowania człowieka (L. Grochowski 1990, s. 19-20).

Z pogranicza dwóch wielkich prądów - odrodzenia i oświecenia, a ściślej wskutek oddziaływania idei tych prądów na wiele dziedzin ludzkiej egzystencji - pojawiła się koncepcja, która rzuciła bodaj po raz pierwszy nowe światło na problematykę budzącą dotąd małe zainteresowanie, na sprawę nowego podejścia do zakresu
i możliwości działań opiekuńczych nad ludźmi zwłaszcza młodymi, dotkniętymi upośledzeniem umysłowym. Ten właśnie nowy stosunek w tej sprawie zainspirował jeden z największych pedagogów czasów nowożytnych - Jan Amos Komeński (1592-1670). W swym podstawowym dziele „Wielka dydaktyka” podjął ten problem na kanwie wyłożonej i szeroko uzasadnionej idei powszechnego kształcenia, które miało w jego przekonaniu objąć wszystkie dzieci
i całą młodzież bez jakiegokolwiek wyjątku. W szczegółowej prezentacji tej idei ustosunkował się wielki pedagog czeski w dwojaki sposób, dając interesującą argumentację na korzyść objęcia nauczaniem również tych młodych ludzi, którzy z racji swego upośledzenia umysłowego znajdowali się poza nawiasem zwykłego życia społecznego (L. Grochowski 1990, s. 27-29).

Konstatował bowiem, „że wszystkim, którzy urodzili się ludźmi, potrzebne jest wykształcenie, gdyż trzeba by byli ludźmi, a nie dzikimi zwierzętami, nie tępymi bydlętami, ani bezładnymi klocami(...)”.

Będąc przekonany nie tylko o słuszności i konieczności kształcenia bez wyjątku wszystkich, ale także o możliwości prowadzenia takiej działalności, zdawał sobie także sprawę ze zróżnicowanych efektów powszechnego kształcenia, w tym ograniczonych wyników w procesie nauczania upośledzonych „Tylko ta chyba okaże się różnica, że osoby bardziej tępe - uświadomią sobie ledwie jakiś nieznaczny przyrost wiedzy o rzeczach, lecz jednak go sobie uświadomią”.

Komeński podjął ponownie koncepcję powszechnego kształcenia, obejmującego wszystkich bez wyjątku, w swojej ostatniej rozprawie o charakterze pansoficznym zatytułowanej „Pampedia”, mówiąc iż „W zasięgu kultury nie można nikogo wyłączyć, oprócz nieludzi. Tyle więc, ile korzystają z natury ludzkiej, tyle niech też korzystają z kultury”.

W swym dalszym wywodzie, najbardziej - jak się wydaje - nowatorskim, Komeński wskazuje na niezwykle pilną potrzebę
i zasadność przekazywania upośledzonym wiedzy, która może spełniać w odniesieniu do tej kategorii ludzi podwójną funkcję. Nauka i wiedza mogą być w przekonaniu autora „Pampedii” ważnym czynnikiem pomocy zarówno w zakresie wyrównywania braków
w niektórych dziedzinach działalności tych ludzi wynikłych
z upośledzenia, jak również w procesie skutecznego zastępowania funkcji narządu dotkniętego deformacją przez inny zdrowy. Komeński formułował początkowe zręby, bodaj pierwsze w dziejach myśli pedagogicznej, zasady kompensacji jednego z podstawowych czynników w procesie rewalidacji ludzi dotkniętych upośledzeniem.

Na koniec tego ważkiego wywodu pisał o możliwościach
w zakresie przekazywania wiedzy i nauki upośledzonym. „Skoro przeto zawsze istnieje jakieś dojście do rozumnej duszy - należy przyswajać jej światłość tędy, którędy się da”.

Wychowanie, potrzeba upowszechniania nauczania
i wykształcenia każdego człowieka stosownie do jego uzdolnień
i możliwości umysłowych stały się jednym z głównych postulatów epoki oświecenia.

Powyższe poglądy i koncepcje znajdowały swój konkretny wyraz w pracach i dokumentach legislacyjnych, które wpływały bezpośrednio, już od drugiej połowy XVIII w., na rzeczywistość społeczno-polityczną, w tym również na oświatową i opiekuńczą. Stanowiły one drugą grupę czynników, które niejako w prostej linii inspirowały podejmowanie istotnych przemian w wielu dziedzinach, włącznie ze sferą oświaty i opieki nad dzieckiem. Pierwszoplanowe znaczenie w tej sprawie miały dokonania Wielkiej Republiki Francuskiej, której kolejne rządy w latach 1789-1793 wprowadzając nowy porządek ustrojowy i społeczno-polityczny rozpoczęły także znaczące działania na polu oświatowym i opiekuńczym
(L. Grochowski 1990, s. 20-21).

Przełomową rolę odegrały programowe dokumenty legislacyjne władz rewolucyjnej Francji, najpierw dwa słynne dzieła Konstytuanty o charakterze na wskroś liberalnym, deklaracja praw człowieka
i obywatela
z 26 VIII 1789 r. i konstytucja uchwalona 3 IX 1791 r. a zwłaszcza ich druga wersja z 24 VI 1793 r. w treściach republikańska, ogłoszona w okresie Konwentu przez jakobinów. Mimo że te ostatnie akty nie weszły w życie, stanowiły one dokumenty dużej wagi, głównie z racji ich uchwalenia przez najwyższej rangi władzę - Zgromadzenie Narodowe. Prezentowały one postępowe zasady, które precyzowały prawa każdego do „oświaty powszechnej” i „opieki społecznej”, określając to ostatnie jako formę „pomocy publicznej”, będącej „długiem świętym” spełnianym przez społeczeństwo (państwo) względem ludzi niezdolnych do pracy. Obejmowały one także odniesienia do potrzeb opiekuńczych nad dzieckiem pokrzywdzonym przez los.

W schyłkowym okresie dziejów Wielkiej Rewolucji Francuskiej (1794-1795), których granicznym momentem była trzecia Konstytucja wraz z kolejną, nową deklaracją praw, poszerzoną przez dodanie: Obowiązków Człowieka i Obywatela (uchwalona 22 sierpnia 1795 r.) w treściach ponownie liberalna przypominała pierwsze analogiczne akty legislacyjne Konstytuanty, wyrażała zatem tendencje do wycofywania się z pozycji postępowych m.in. także w dziedzinie oświaty. Pomimo tych ograniczeń pozostały w mocy, jako trwałe wartości w omawianej dziedzinie: idea oświaty powszechnej
i publicznej oraz idea opieki społecznej, stanowiąc niepowtarzalny dorobek pomysłów i prac kolejnych władz Wielkiej Republiki Francuskiej. A dodać trzeba, iż w sferze świadomości powszechnej funkcje inspiracyjne spełniały te dokumenty, które w dziedzinie oświatowej i opiekuńczej prezentowały najbardziej postępowe
i demokratyczne treści i założenia. I mimo że nie miały one bezpośredniego wpływu, jako że nie wszystkie posiadały moc prawną
w zakresie regulacji stosunków w dziedzinie oświaty i opieki społecznej, spełniały jednak daleko skuteczniejszą rolę, bo stymulowały, sugerowały, podsuwały, przypominały, częstokroć niepokoiły, przywodząc na pamięć w uzasadnieniach owych inspiracji szczytne idee humanitarne i demokratyczne.

Rodowód idei i rozwiązań a także początków istotnych przemian w dziedzinie opieki nad dzieckiem specjalnej troski, jakie nastąpiły
w drugiej połowie XVIII w., był wspólny pod względem lokalno-terytorialnym. Ostoją tych poczynań była Francja, ojczyzna oświecenia i dzieła przełomowego, jakim była w procesie dziejowym Wielka Rewolucja Francuska, kraj pierwszych form opieki wychowawczo-pedagogicznej i pierwszych szkół specjalnych dla dzieci wymagających specjalnej troski.

Czynnikiem wpływającym - przynajmniej pośrednio na początkowe przemiany w dziedzinie opieki wychowawczej nad dzieckiem wymagającym pomocy były tendencje występujące
w innych krajach Europy, zmierzały w omawianym czasie drugiej połowy XVIII w. w kierunku tworzenia na odcinkach oświaty i opieki społecznej struktur o charakterze publicznym. Częstokroć procesy te były równoznaczne z przejmowaniem tych dziedzin życia pod kontrolę organów władzy państwowej. Częściowo tylko towarzyszyły tym zjawiskom dążenia, które zmierzały do upowszechnienia nauczania. Tendencje te występowały w Austrii, gdzie za czasów panowania Marii Teresy (1740-1780) i jej następcy Józefa II (1780-1790) w ramach przeprowadzanych reform oświatowych przeprowadzano podporządkowywanie szkolnictwa władzom państwowym. Podobna sytuacja wytworzyła się w Prusach. Wskutek bowiem podejmowanych w okresie rządów Fryderyka II (1740-1786) prac nad reorganizacją oświaty w raz z nową edycją reskryptu
o obowiązku szkolnym obwarowanym sankcjami na wypadek uchylania się od jego wykonania, następowało także poszerzanie wpływów państwa w tej dziedzinie. Jedynie w pewnym stopniu analogiczne procesy występowały w cesarstwie rosyjskim w dobie panowania Katarzyny II (1762-1796).

W Polsce ówczesnej następowały znaczne przeobrażenia w tych dziedzinach, aczkolwiek bez akompaniamentu dramatycznych, rewolucyjnych wydarzeń, lecz w drodze stopniowych przemian. Najpierw w dziedzinie opiekuńczej działalność instytucji szpitalnych poddano po raz pierwszy w 1768 r. pod administracyjną kontrolę władzy państwowej pod nazwą Komisji boni ordinis, które spełniały swoje funkcje przez ustanowiony specjalny organ do spraw zawiadywania nad dobroczynnością publiczną nazwany Komisją nad Szpitalami. W okresie Sejmu Wielkiego przekazano dziedzinę opiekuńczą wojewódzkim Komisjom Porządkowym Cywilno-Wojskowym (od 1789 r.), a w 1791 r. poddano ją pod zwierzchni
i centralny nadzór Komisji Policji Obojga Narodów, która
w praktycznej i terenowej działalności wykonywała swoje zadania za pomocą wymienionych Komisji Porządkowych. A te z kolei wykonując swoje czynności w poszczególnych miastach
i miejscowościach pracowały przez specjalnie powoływane Deputacje Szpitalne. W ten sposób w ostatnim okresie I Rzeczpospolitej działalność opiekuńcza, obejmująca także dzieci specjalnej troski, stawała się sprawą publiczną (L. Grochowski 1990, s. 22).

W dziedzinie szkolnictwa nastąpiły w tym samym czasie
w Polsce niemal rewolucyjne przemiany, aczkolwiek jedynie pod względem znaczenia, a nie samego przebiegu. Z uchwały bowiem sejmu z dnia 14 października 1773 r. o powołaniu Komisji Edukacji Narodowej, będącej pierwszą w Polsce państwową centralną władzą oświatową, a równocześnie pierwszym w skali europejskiej odpowiednikiem ministerstwa oświaty, całokształt ówczesnej polskiej szkoły i oświaty stawał się formalnie i praktycznie rzeczą publiczną
i państwową niemal na wszystkich podstawowych szczeblach oraz zakresach jej funkcjonowania. Co więcej, w pracach KEN i jej instytucji roboczej i wykonawczej - Towarzystwa do Ksiąg Elementarnych (od 1775 r.) - tj. w opracowywanych i analizowanych projektach nowej organizacji oświaty, ustaw szkolnych KEN
i związanych z tą dziedziną publikacjach, widoczna była zawsze tendencja do wprowadzenia w życie także idei oświaty powszechnej,
tj. dostępnej dla wszystkich. Stanowiło to, wraz z rozwijaną już szkołą o charakterze publicznym, na tle ogólnoeuropejskich trendów w tej dziedzinie, kolejny czynnik inspirujący przemiany w zakresie narastającej wówczas potrzeby objęcia nauczaniem także dzieci
i młodzieży specjalnej troski (L. Grochowski 1990, s. 22).

W omawianym okresie zarówno w Polsce jak i w Europie jeszcze dość skromne były przemiany w strukturach opiekuńczo-wychowawczych nad dziećmi upośledzonymi umysłowo. Próby nauczania tej kategorii dzieci pojawiły się dopiero w pierwszych dekadach XIX w. Wcześniej jednak, bo do końca XVIII stulecia, nasiliły się wyraźne zainteresowania tą dziedziną. Rozwój nauki
a w szczególności medycyny, psychiatrii i psychologii zaczął zmieniać sytuację jednostek upośledzonych umysłowo i chorych psychicznie. Prowadzone były badania nad fenomenem upośledzenia umysłowego i chorób psychicznych i osiągane pierwsze wyniki rzucały nowe światło na problemy genezy, objawów i leczenia tych schorzeń, a także nad możliwością i potrzebą nauczania dzieci
z odchyleniami od normy psychicznej (L. Grochowski 1990, s. 44-45).

    1. Początki badań nad upośledzeniem umysłowym

Prawdziwego przełomu dokonał naczelny lekarz paryskich szpitali psychiatrycznych przodujący w tej dziedzinie psychiatrii, Philippe Pinel (1745-1826), który w 1792 r. wydał nowe prawo szpitalne, które nazywało zdjęcie łańcuchów i uwolnienie z klatek chorych psychicznie oraz upośledzonych umysłowo. Zwrócił on uwagę, iż należy ich traktować jako osoby chore. Jego sława rozeszła się głośnym echem po całym świecie i zapoczątkowała zmianę postaw wobec osób upośledzonych umysłowo i chorych psychicznie
(Z. Sękowska 1985, s. 170).

Następnie wespół ze swoim uczniem Jeanem Etienne Dominique Esquirolem (1772-1840) lekarzem psychiatrą, opracował nowe metody postępowania z chorymi, wprowadzając pierwsze próby terapii przez pracę oraz terapii grupowej. Dążył także do zapewnienia chorym niezbędnej opieki. Organizował również nowe szpitale psychiatryczne uwzględniające już wprowadzone przezeń innowacje. W swoich teoretycznych pracach, wśród których kapitalne znaczenie miał traktat poświęcony upośledzeniu umysłowemu (Traité medico-philosophique sur làliénation mantale, 1801), dokonał klasyfikacji chorób psychicznych, wyróżniając dwie formy kliniczne upośledzenia - wrodzoną i nabytą oraz cztery stopnie idiotyzmu. To ostatnie rozróżnienie posiadało duże znaczenie dla wprowadzenia opieki wychowawczo-pedagogicznej nad upośledzonymi zwłaszcza dziećmi. Pinel opowiedział się bowiem za uznaniem osób dotkniętych pierwszym i drugim stopniem upośledzenia jako kwalifikujących się do wychowania i uczenia. Natomiast w stosunku do ludzi
o znamionach trzeciego („głuptactwo”) i czwartego („imbecylizm”) stopnia idiotyzmy upatrywał jedynie możliwości przygotowania do życia. Konstatacje te stanowiły istotny impuls do podjęcia niebawem pracy edukacyjnej nad dziećmi upośledzonymi umysłowo
(L. Grochowski 1990, s. 45).

Drugim autorytetem w tej dziedzinie okazał się Jean Marc Gaspard Itard (1775-1838) lekarz i pedagog. Największym osiągnięciem Itarda, które przyniosło mu duży rozgłos i zarazem stanowiło kolejną inspiracje do zapoczątkowania pracy nauczycielskiej wśród upośledzonych dzieci, był eksperyment wychowania w sposób planowy, aczkolwiek prowadzony systemem pracy indywidualnej, tzw. „dzikiego” chłopca z Aveyvonu. Opracowane przezeń sprawozdanie na temat przebiegu i wyników tego eksperymentu opublikowane w 1801 r., stanowi ważny i istotny wkład w dziedzinie oligofrenopedagogiki w tej fazie formułowania pierwszych wstępnych założeń (L. Grochowski 1990, s. 45-46).

Tym pierwszym pracom badawczym i początkowym formom nauczania upośledzonych, podejmowanym na terenie Francji na przełomie XVIII i XIX w. głównie przez Ph. Pinela i J.M.G. Itarda, towarzyszyły analogiczne działania w dwóch innych krajach europejskich. We Włoszech pierwszy impuls w zakresie zmiany traktowania upośledzonych umysłowo, przetrzymywanych
w zakładach odosobnienia, dał przed Pinelem lekarza specjalista od anatomii Antonio Maria Valsalva (1666-1723). Występował on zdecydowanie przeciwko poglądom demonologicznym (upośledzenie jest wynikiem opętania przez demony) i stosowaniu środków drastycznych z elementami tortur włącznie (L. Grochowski 1990,
s. 46)
.

Wyjątkową rolę w zakresie rozwoju i przemian opieki nad upośledzonymi, w tym także młodymi, odegrał inny lekarz włoski, psychiatra a mianowicie Vincenzo Chiarugi (1759-1820), nazywany też włoskim Pinelem. W 1788 r. założył we Florencji zakład dla psychicznie i umysłowo chorych pod wymowną nazwą Ospedale della Carita (Szpital Miłosierdzia). W następnym roku (1789) wprowadził nowy i zarazem postępowy regulamin dla tego zakładu. Zabronił
w nim stosowania wszelkich środków przemocy i zamykania pensjonariuszy w separatkach. Ogromny nacisk położył na urządzenie rozległych ogrodów i parków oraz boisk, na obszarach których zalecał leczenie chorych m.in. przez włączenie ich do gir i zabaw oraz do spacerów przy równoczesnym korzystaniu ze świeżego powietrza
i słońca. Powyższe zalecenia wynikały z nowatorskich przemyśleń V. Chiarugiego, który dał im wyraz w opracowanej wtedy i wydanej
w 1793 r. podstawowej jego rozprawie, poświęconej chorobom obłąkania (Trattato della pazzia in genere et in ispezie - Traktat
o chorobie obłąkania ogólnie i szczegółowo). Praca ta wyprzedziła - jak podkreśla literatura włoska - o 8 lat pojawienie się traktatu autorstwa Ph. Pinela. Warto też dodać, iż Chiarugi przyczynił się do powołania w 1790 r. pierwszej w Europie katedry psychiatrii
(L. Grochowski 1990, s. 46).

Podobnie nowatorskie rozwiązanie w dziedzinie upośledzonymi umysłowo i psychicznie chorymi wprowadzał w tym samym czasie na terenie Anglii William Tuke (1732-1822) filantrop i pionier zhumanizowania w tym kraju systemu opieki nad upośledzonymi. Założony przez niego w 1792 r. wzorowy szpital pod nazwą York Retreat w krótkim czasie zyskał sławę postępowego i interesującego zakładu z uwagi na wprowadzone środki leczenia oraz sposoby traktowania chorych pacjentów. Do środków tam stosowanych należały zajęcia w ogrodzie, ćwiczenia na wolnym powietrzu, gry
i zabawy. Stosunek zaś personelu do chorych nacechowany był uprzejmością i tolerancją, przy całkowitym równocześnie wyeliminowaniu dawnych metod postępowania, które niejednokrotnie poniżały godność ludzi psychicznie chorych i upośledzonych umysłowo (L. Grochowski 1990, s. 47).

Kolejnym i zarazem decydującym etapem badań oraz wprowadzonych zmian w praktyce leczniczo-opiekuńczej, odnoszącej się do chorych psychicznie i upośledzonych umysłowo, były prace dwóch francuskich lekarzy psychiatrów, których zespolone wysiłki w ostatniej fazie tego etapu przyniosły w końcu lat trzydziestych XIX stulecia pierwsze struktury szkolnego nauczania dzieci i młodzieży tej kategorii upośledzenia. Najpierw wspomniany już J.E.D. Esquirol, kolejny współtwórca nowoczesnej psychiatrii, nawiązując
do wyników badań swego mistrza Ph. Pinela, a także wykorzystując rezultaty słynnych doświadczeń J.M.G. Itarda, opracował m.in. własną wersję klasyfikacji upośledzeń umysłowych. Wyodrębnił bowiem trzy stopnie tego stanu nienormalności, a mianowicie: idiotyzm, imbecylizm, i ograniczoność umysłową. Jego konstatacje
o źródłach tych schorzeń, będących - jego zdaniem - w znacznym stopniu sprawą nabytą, sugerowały realną możliwość ich usunięcia, m.in. przez nauczanie. Udowodnił on, że upośledzenie umysłowe (idiotyzm) nie jest chorobą jest natomiast stanem, w którym jak twierdził, zdolności umysłowe nie pojawiają się lub nie rozwijają się w ciągu całego życia. I jego też można nazwać pionierem szkolnictwa specjalnego (L. Grochowski 1990, s. 47).

Pierwsza połowa XIX w., wraz z ostatnimi dekadami XVIII stulecia oznaczały przełom w dziedzinie opieki społeczno-wychowawczej nad upośledzonymi umysłowo i chorymi psychicznie. Na podbudowie prowadzonych wtedy badań i eksperymentów powstały pierwsze aczkolwiek jeszcze nieliczne, ale nowoczesne zakłady opiekuńczo-wychowawcze dla upośledzonych umysłowo
w różnym stopniu i zarazem podejmowano w tym czasie pierwsze próby nauczania w ramach tworzonych także pierwszych szkół specjalnych dla dzieci i młodzieży dotkniętych upośledzeniem. Na tych badaniach i działalności praktycznej wznoszono wtedy początkowe zręby oligofrenopedagogiki (L. Grochowski 1990, s. 49).

Próby nauczania i wychowania upośledzonych umysłowo, przebywających w szpitalach i przytułkach, jako pierwsi podjęli pod koniec XVIII w. i na początku XIX: J.M.G. Itard, Jan Jakub Guggenbühl i E. Seguin, którzy dowiedli, że dzieci upośledzone nawet w stopniu głębokim można nie tylko wychować ale i nauczyć
(Z. Sękowska 1985, s. 170).

Edouard Seguin (1812-1880) uczeń, współpracownik J.M.G. Itarda, jako twórca pierwszej w Europie szkoły dla upośledzonych
w Paryżu w 1837 r., stał się niekwestionowanym pionierem nowoczesnego wychowania, a głównie przez zapoczątkowane wtedy kształcenie i nauczanie. Teoretyczną niejako podbudową tego faktu była książka wydana w 1839 r. jako wspólne dzieło Seguina
i Esquirda (Resumé de ce que nous avons fait pendant quatorze mois - Resumé badań prowadzonych w ciągu 14 miesięcy). Seguin kontynuował badania i doświadczenia, bazując w nauczaniu na opracowanej przez siebie metodzie nazwanej „fizjologiczną”. Przyjmował założenie, iż wykształcenie i wiedzę zdobywa się przez poznanie zmysłowe, przy akcentowaniu w tym procesie przede wszystkim ćwiczeń mięśni i zmysłów, a także uwzględnianiu zawsze stopnia indywidualnych deformacji i potrzeb dziecka upośledzonego (L. Grochowski 1990, s. 47-48).

Seguin był zdania, że zasady postępowania z upośledzonymi powinny być dokładnie określone. Opracował system ćwiczeń, które miały rozwijać motorykę, zmysły, intelekt i wolę dziecka. Wszelkie jego działania przeniknięte były głębokim humanitaryzmem, optymizmem pedagogicznym, wiarą w możliwości rozwoju upośledzonych. Swoje poglądy zawarł w obszernej publikacji „Idioci - ich leczenie metodą fizjologiczną” (1866), która stała się pierwszą pogłębioną wypowiedzią na temat pracy z ludźmi głębiej upośledzonymi umysłowo. Jego działalność przyczyniła się do wzrostu zainteresowania problemami kształcenia specjalnego dzieci upośledzonych umysłowo i powstawania dla nich szkół zarówno
w Europie jak i w Stanach Zjednoczonych (Zakład Havtfordzie stan Connecticut) (W. Gasik 1990, s. 88).

Johann Jakob Guggenbühl (1816-1863), szwajcarski lekarz
i pedagog znany ze słynnego apelu z 1840 r.: Hilfrut aus den Alpen zur Bekämpfung des schrecklichen Kretinismus - skierowanym do ówczesnej opinii światowej „o pomoc dla zwalczania straszliwego kretynizmu”. W wyniku tego apelu, a także paru opublikowanych pism, zebrał znaczne fundusze, które umożliwiły mu założenie
w 1841 r. wysoko w Alpach na Abendbergu koło Interlaken nowoczesnego zakładu opiekuńczo-wychowawczego dla głęboko upośledzonych, w którym stosował środki lecznicze w połączeniu ze środkami pedagogicznymi. Zakład ten już po kilku latach zyskał popularność i uznanie, a równocześnie stał się impulsem do tworzenia podobnych placówek w innych krajach. (Anglia, Londyn - przytułek dla upośledzonych umysłowo, Colchester - ośrodek szkolenia pacjentów w prostych zawodach mechanicznych) (L. Grochowski 1990, s. 48).

Na tle zaprezentowanych przemian, jakie dokonywały się głównie na zachodzie w omawianym czasie na polu opieki nad upośledzonymi umysłowo, sytuacja na ziemiach polskich w tej dziedzinie znacznie odbiegała od poziomu osiąganego wówczas
w Europie Zachodniej. W zasadzie funkcjonowały tradycyjne struktury organizacyjne opieki nad tymi chorymi, tj. szpitale jako przytułki czy hospicja zapewniające niemal wyłącznie niezbędną pomoc w zakresie lecznictwa, które w niektórych zakładach (np.
u bonifratrów w Warszawie) było poszerzane, powoli i stopniowo doskonalone. Zakłady te, prowadzone w dalszym ciągu przez dawnych fundatorów, jak zakony, instytucje parafialno-kościelne, instytucje społeczno-charytatywne i osoby prywatne, zostały jednak
w omawianym okresie poddane kontroli organów władzy państwowej. Było to novum wprowadzone w ostatnich latach I Rzeczpospolitej
i utrzymane w następnych okresach: Księstwa Warszawskiego
i „pokongresowego” Królestwa Polskiego. W latach 1817-1847 doprowadzono do pewnej sekularyzacji tych zakładów, a mianowicie przy zachowaniu dotychczasowych czynników nimi kierujących
i aprobowaniu niektórych ich kompetencji, cała ich struktura organizacyjna i działalność otrzymywały status instytucji publicznej, podporządkowanej w dużym stopniu władzy państwowej
(L. Grochowski 1990, s. 51).

W rozwoju działalności opiekuńczej i wychowawczo-leczniczej na ziemiach polskich wyjątkową rolę odegrał na przełomie XVIII
i XIX w. bonifrater Ludwik Perzyna (1752-1812) lekarz i pisarz zarazem. Zaangażowany w praktyce lecznictwa w kilku ośrodkach, zwłaszcza w Warszawie (1790-1793), Kaliszu, Łowiczu, podejmował równocześnie prace piśmiennicze, związane medycyną, głównie stosowaną. Będąc pod wpływem twórczości medycznej Simona Andre Tissota (1728-1797) - lekarza szwajcarskiego - dał przeróbkę jego dzieła, która ukazała się pt. „Porządek życia w czerstwości zdrowia” (1789), prezentując w swej treści problemy dotyczące m.in. terapii, dietetyki, higieny i roli świeżego powietrza, ruchu i warunków mieszkaniowych w skutecznym leczeniu wielu chorób. Największą sławę przyniosła mu książka „Lekarz dla włościan czyli rada dla pospólstwa o chorobach i dolegliwościach” wydana w Kaliszu w 1793 r. Za pomocą tych publikacji stał się Perzyna kompetentnym popularyzatorem wśród ludu podstawowych wiadomości z zakresu medycyny i higieny. m.in. chorobę psychiczną i upośledzenie umysłowe pojmował jako schorzenia mózgu. W ten sposób upowszechniając elementarną wiedzę lekarską, zwalczał równocześnie zakorzenione w mentalności prostych ludzi szkodliwe poglądy, zabobony i przesądy związane z różnymi chorobami. Na uwagę zasługują jego obserwacje neurologiczne i psychiatryczne charakterystyczne dla polskiej literatury medycznej końca XVIII w. W konsekwencji działalność praktyczna i pisarska L.Perzyny przyczyniła się w znacznym stopniu także do zmiany stosunku społeczeństwa polskiego do chorych psychicznie i upośledzonych umysłowo, a w szerszej perspektywie - do stopniowego uaktywniania i poszerzania na gruncie polskim od początków XIX w. działań opiekuńczych nad tymi chorymi, z uwzględnieniem służenia im pomocą w zakresie leczniczo-wychowawczym (L. Grochowski 1990, s. 52-53).

O ile w początkach XIX w. badacze upośledzenia umysłowego zajmowali się w głównej mierze jego głębokimi przejawami, to
w drugiej połowie wieku systematycznie wzrastało zainteresowanie lekkim upośledzeniem umysłowym. Racje ekonomiczne, humanitarne i społeczne przemawiały za aktywnym zajęciem się losem tych dzieci; tj. utworzeniem nowego systemu szkół, przeznaczonego wyłącznie dla nich, a także za podjęciem prób teoretycznego zgłębienia upośledzenia umysłowego (W. Gasik 1990, s. 88).

Ważnym czynnikiem dynamizującym rozwój pedagogiki specjalnej pod koniec XIX wieku był rozwój nauk przyrodniczych, zwłaszcza psychologii. Wyodrębniły się dwa podejścia do istoty upośledzenia umysłowego: anatomiczno-filozoficzne
i psychologiczno-pedagogiczne. Przedstawiciele pierwszego nurtu to m.in. Benedykt Morel (1809-1873), Desire Bourneville (1840-1910), Emil Kraepelin (1856-1926), Grigorij Rossolimo (1860-1926). Przedmiotem zainteresowania kręgu tych badaczy była przede wszystkim klinika upośledzenia umysłowego, jego przyczyny, somatyczne podstawy zaburzeń, próby klasyfikacji dzieci upośledzonych umysłowo. Spośród wielu istotnych osiągnięć uczonych tego kierunku trzeba wymienić działalność
E. Kraepelina , który wprowadził do nauk pojęcie „oligofrenii”,
a także Jeana de Moora (1867-1911), autora koncepcji oddzielającej - wśród przyczyn upośledzenia umysłowego - czynniki organiczne od czynników zewnętrznych, zależnych od warunków wychowania dziecka (W. Gasik 1990, s. 89).

Przedstawiciele podejścia psychologiczno-pedagogicznego (do najbardziej znanych należą Alfred Binet i Teodor Simon) zajmowali się w głównej mierze problematyką lekkiego upośledzenia, pojmując jego istotę jako ilościowe opóźnienie w rozwoju dziecka upośledzonego w porównaniu z dzieckiem pełnosprawnym. Przedmiotem ich prac były zagadnienia dynamizowania rozwoju dzieci z upośledzeniem umysłowym (W. Gasik 1990, s. 89).

W związku z rozwojem różnych instytucji dla lekko upośledzonych umysłowo tendencja psycho-pedagogiczna stała się dominująca. Z tej samej przyczyny zaczęto opracowywać klasyfikacje upośledzenia, które za podstawę brały możliwość sprostania wymaganiom szkolnym. Przykładem jest klasyfikacja francuskich uczonych - pedagoga J.Philippe i lekarza P.Boncourt. Za podstawę kryterium upośledzenia uznali oni niemożność uczenia się w szkole - według dzisiejszej nomenklatury - masowej. W zależności od prognoz rozwoju podzielili dzieci upośledzone na dwie grupy. Do pierwszej zaliczono dzieci głęboko upośledzone umysłowo, a więc te, które całe życie będą musiały spędzić pod opieką. W drugiej znalazły się te dzieci, które mogą rozwinąć się pozostając w szkole specjalnej, a w przyszłości rokują możliwości samodzielnego życia (W. Gasik 1990, s. 89).

Na przełomie wieków XIX i XX rozwinęły się prace mające na celu udoskonalenie metod diagnozowania upośledzenia umysłowego, a co za tym idzie, usprawnienie selekcji do szkół specjalnych. Poszukiwania te ułatwiła w znacznym stopniu psychologia eksperymentalna i rozwijająca się na jej podstawie psychometria. Jednym z najsłynniejszych i najbardziej zasłużonych dla doskonalenia metod diagnozowania rozwoju umysłowego dziecka jest francuski psychiatra Alfred Binet (1857 - 1911). Powołany w 1904 r. do specjalnej komisji, która miała zbadać możliwości kształcenia upośledzonych umysłowo we Francji, Binet, wspólnie
z T.Simonem, opracowali i opublikowali w 1905 r. skalę metryczną umysłowych zdolności dziecka. Skala ta, w różnych wersjach wykorzystywana przez wiele lat, zapoczątkowała bujny rozwój metod testowego badania różnych sprawności psychicznych człowieka. Psychometrią zajmowało się wówczas wielu badaczy.
W 1912 r. William Stern wprowadził pojęcie ilorazu inteligencji, który określił jako stosunek wieku inteligencji do wieku życia. Wskaźnik ten jest powszechnie używany do orientacyjnego określania poziomu funkcjonowania intelektualnego (W. Gasik 1990, s. 88).

Testy są do dziś jednym z podstawowych narzędzi wykorzystywanych w selekcji dzieci upośledzonych i bezsprzecznie
w tej dziedzinie spowodowały znaczny postęp (W. Gasik 1990, s. 88).

Istotny wpływ na rozwój pedagogiki specjalnej miał ruch reformatorski szkoły, tzw. „nowe wychowanie”. Warto zwrócić uwagę, że najsilniejsze tendencje tego ruchu - indywidualizacja, nawiązywanie do potrzeb dziecka, oparcie nauczania
i wychowania na prawach jego psychofizycznego rozwoju, odwołanie do jego aktywności, powiązanie procesu dydaktycznego ze środowiskiem społecznym - znalazły wyraz w metodach i organizacji szkoły specjalnej (W. Gasik 1990, s. 103-104).

Teoretycy i zwolennicy nowego wychowania protestowali przeciwko ówczesnej szkole, a przede wszystkim występowali przeciw przymusowi, nakazom i zakazom szkolnym, podważali wartość systematycznej nauki prowadzonej w rygorystycznej
i surowej dyscyplinie szkolnej oraz schematyzmowi w organizacji nowej zabawy i nauki szkolnej dziecka. Zasadniczą ideą teoretyków nowego wychowania była swoboda w wychowaniu; koncentrowali więc swoje wysiłki na poszukiwaniu nowych form i metod swobodnego wychowania dziecka w szkole i poza szkołą, uwzględniając problemy rozwoju dziecka, jego potrzeby, właściwości, zainteresowania i uzdolnienia (M. Balcerek 1990, s. 192).

Podstawy teoretyczne idei nowego wychowania czerpano
z naturalizmu i socjologizmu pedagogicznego. Zwolennicy naturalizmu pedagogicznego oparli swoje poglądy na teorii tzw. skróconej rekapitulacji. Twierdzili, że dziecko w swoim życiu, zabawie, nauce powtarza czynności, które występowały na kolejnych szczeblach rozwoju społeczności ludzkiej; a za swojego przewodnika uważali J.J.Rousseau i jego koncepcję wychowania naturalnego (widać tutaj analogie z poglądami wybitnego socjologa angielskiego - Herberta Specnera) (M. Balcerek 1990, s. 192-197).

Natomiast socjologizm pedagogiczny był przejawem krytycznej reakcji na poglądy naturalistyczne. Zwolennicy socjologizmu pedagogicznego uważali, że kluczem do zrozumienia psychiki dziecka, jego zachowań, zabawy i nauki jest badanie środowiska,
w którym przebywa, żyje i wychowuje się. W związku z tym ważne jest wykrywanie praw rządzących życiem jednostki w grupie oraz jej roli w układach i środowisku społecznym (M. Balcerek 1990, s. 192).

Naturalizm w pedagogice reprezentowany był przede wszystkim przez tzw. szkołę genewską „neorussoistów” z J.Piagetem
i E.Claparèdem na czele, a także przez Elen Key (1849-1926), szwedzką pisarkę, nauczycielkę, działaczkę ruchu kobiecego, bojowniczkę o prawo dziecka do życia i pełnego rozwoju
i wychowania (M. Balcerek 1990, s. 186-192).

Edouard Claparède (1872 - 1940) jako główny ideolog pajdocentryzmu głoszącego, że każdy akt wychowawczy powinien wyjść „od dziecka”, a nie od dorosłych lub obiektywnych warunków poza dzieckiem, ponieważ ważne jest tylko dziecko i jego spontaniczny rozwój. Wychowanie (swobodne) musi być dostosowane do faz rozwojowych dziecka, do jego indywidualnej natury, a szkoła do indywidualnych skłonności, potrzeb i możliwości dziecka (M. Balcerek 1990, s. 192).

Wychodząc z pozycji naturalizmu pedagogicznego Maria Montessori (1870 - 1952) lekarz i pedagog, pracując w klinice psychiatrycznej Uniwersytetu Rzymskiego zajęła się kształceniem
i wychowaniem dzieci upośledzonych umysłowo oraz dzieci normalnych. Uznała, że są wspólne elementy, które decydują
o rozwoju dzieci normalnych i anormalnych (upośledzonych umysłowo). Podkreślała potrzebę swobodnego rozwoju i wychowania dziecka przy maksymalnym ograniczeniu ingerencji i opieki wychowawczej. Uzyskane przez Montessori wyniki w wychowaniu dzieci upośledzonych umysłowo (korzystała ze wskazówek doktora E.Séguine'a) umocniły ją w przekonaniu, że wychowanie dzieci upośledzonych wymaga nie tyle metod lekarskich, ile pedagogicznych i że dzięki odpowiednim metodom wychowawczym i dydaktycznym można osiągnąć znaczny postęp w wychowaniu tych dzieci. Była przede wszystkim organizatorką i twórczynią domów dziecięcych
(z których pierwszy powstał w 1907 r. w Rzymie) oraz zdecydowaną przeciwniczka tradycyjnej ławki szkolnej, która - jej zdaniem - „ilustruje jeden z największych błędów tzw. pedagogiki naukowej” (M. Balcerek 1990, s. 194-194).

Za podstawę wszelkiego kształcenia uważała Montessori wszechstronne kształcenie zmysłów. Dla tych celów domy dziecięce rozporządzały różnorodnymi, specyficznymi materiałami dydaktycznymi. Za pomocą tych środków dydaktycznych dzieci kształciły i rozwijały w sobie wrażliwość ogólną, poczucie kształtu
i przestrzeni, wrażliwość na kolory, dźwięk itd. Za podstawę kształcenia zmysłów przyjęła Montessori wyróżnione przez Séguine'a trzy momenty dydaktyczne:

  1. kojarzenie percepcji zmysłowej z nazwą

  2. poznawanie przedmiotów według nazw

  3. wywoływanie nazwy według przedmiotu (M. Balcerek 1990, s. 195).

W systemie Montessori nie ma wspólnej zabawy, pracy; każde dziecko pracuje indywidualnie, samodzielnie według własnych upodobań i zainteresowań. Nauczyciel i wychowawca jedynie nadzoruje, wyjaśnia i obserwuje rozwój dziecka, stwarzając mu jak najlepsze warunki do jego indywidualnego psychofizycznego rozwoju organizując następujące rodzaje zajęć:

Główna praca M.Montessori „Domy dziecięce. Metoda pedagogiki naukowej stosowana w wychowaniu najmłodszych dzieci” (1909) została przetłumaczona na wiele języków, a jej system został szeroko rozpowszechniony w świecie, był także krytykowany. Zarzucano mu: zlekceważenie zabawy dziecięcej jako czynnika wychowawczego, niedocenianie wychowania zespołowego, zlekceważenie potrzeby rozwijania wyobrażeń dziecka (np. Montessori nie uznawała bajek w życiu dziecka), krępowanie swobody dziecka (wbrew pojętym założeniom) przez liczne urządzenia i materiały dydaktyczne oraz słaby rozwój spontanicznej twórczości dziecka, idealizowanie natury dziecka (podobnie jak J.J.Rousseau) jako wrodzony pęd do samorozwoju
i samowychowania.

System Marii Montessori przyczynił się jednak do przezwyciężania w wychowaniu i kształceniu dzieci tradycyjnego formalizmu i rygoryzmu, oparł pracę wychowawczą na obserwacji dziecka, szacunku dla jego potrzeb i zainteresowań, tworzeniu atmosfery rodzinnej w placówkach wychowawczych (M. Balcerek 1990, s. 194-195).

Na początku XX wieku pojawia się w dydaktyce interesujący kierunek poszukiwań, tzw. metoda całościowego nauczania, która wywarła znaczny wpływ na rozwój metod nauczania dzieci upośledzonych. Metoda ta przeciwstawia się szkole tradycyjnej, wyzyskując jedno z podstawowych twierdzeń nowoczesnej psychologii wieku dziecięcego, iż spostrzeganie i myślenie dziecka ma początkowo charakter „synkretyczny”, całościowy, niezróżnicowany. Na podstawie tego twierdzenia szukano całościowej metody nauczania. Nauczanie to miało polegać na uczeniu
w praktyce szkolnej odrębnych przedmiotów i na dążeniu do nauczania według pewnych zwartych całości, na poznawaniu całościowym i wielostronnym poszczególnych elementów (wycinków) rzeczywistości. Twierdzono, że stosowanie od początku nauczania przedmiotowego, wymagającego od dziecka wysoko rozwiniętych procesów analizy i abstrakcji jest sprzeczne z rozwojem psychicznym dziecka (M. Balcerek 1990, s. 196).

Pojęcie „nauki całościowej” (Gesamtunterricht) wprowadził do dydaktyki niemiecki pedagog Berthold Otto, który twierdził, że „świat” stoi przed nami jako całość i my jako całość próbujemy go ogarnąć. Ten kierunek znalazł rozwinięcie w kilku teoretycznych
i praktycznych rozwiązaniach. Na jego kanwie pojawiła się metoda projektów w Ameryce, metoda nauczania łącznego, ruch współczesnej metody C.Freinèta, metoda zainteresowań O.Decroly'ego i inne
(M. Balcerek 1990, s. 196).

Metoda „ośrodków zainteresowań” Owidusza Decroly'ego odegrała zasadniczą rolę w rozwoju sposobów kształcenia dzieci upośledzonych umysłowo. O. Decroly po ukończeniu studiów medycznych w Gand, Berlinie i Paryżu rozpoczął praktykę lekarską jako lekarz neurolog w poliklinice doktora L.Glorieux. W 1901 r. zorganizował Instytut Nauczania Specjalnego (Institut d'Enseignement pour Retards et Anormaux) w Brukseli, gdzie prowadził doświadczenia w zakresie metody całościowego nauczania. Metoda, jaką opracował, przyjęła nazwę metody „środków zainteresowań”, a pierwszą szkołę opartą na swojej metodzie założył także w Brukseli w roku 1907 (M. Balcerek 1990, s. 196).

Początków tej metody można się doszukać u Froebla (pierwsza połowa XIX w.), opierającej się na tzw. „idei centralnej”. Właśnie „idea centralna” to to samo, co „ośrodek zainteresowań” (Z. Sękowska 1985, s. 171).

Metoda „ośrodków zainteresowań” Decroly'ego, po jej sprawdzeniu przez samego autora i innych nauczycieli, została przez władze wprowadzona w 1922 r. do wszystkich szkół elementarnych
w Belgii. Pełne założenia tej metody przedstawił Decroly w Calais
w 1921 r. na Kongresie Międzynarodowym Pedagogiki, gdzie przyczynił się do założenia Międzynarodowej Ligi Nowego Wychowania (M. Balcerek 1990, s. 196).

Owidiusz Decroly (1871 - 1938) był przedstawicielem kierunki biopsychologicznego w pedagogice oraz ruchu nowoczesnej szkoły aktywnej. Podobnie jak wielu jego współczesnych, sądził, że rozwojem dziecka rządzą niezmienne prawa i że w swoich zabawach
i zajęciach powtarza ono w kolejnych fazach rozwojowych czynności typowe dla kolejnych stadiów, przez jakie przeszła ludzkość (teoria skróconej rekapitulacji). Założeniem metody Decroly'ego było dostosowanie procesu nauczania do naturalnych potrzeb
i zainteresowań dziecka w poszczególnych fazach rozwoju, a także stwarzanie warunków rozwijających jego aktywność. Zasadniczym zaś celem metody było „przygotować dzieci do życia przez samo życie bowiem przeznaczeniem każdej istoty jest przede wszystkim żyć. Droga realizacji tego celu wiodła przez wyzwalanie własnej aktywności dzieci, przez rozwijanie różnych form samorządności w szkole. Twierdził, iż podstawowym zadaniem szkoły jest przygotowanie wychowanków do życia w nowym społeczeństwie przez praktyczne ich wprowadzanie w problemy życia codziennego. W tym celu uważał, że należy:

Zadania te można zrealizować za pomocą odpowiednich metod,
a mianowicie:

  1. Ćwiczenia w spostrzeganiu (nabywanie wiedzy bezpośrednie - osobiste)

  2. Ćwiczenia w kojarzeniu (nabywanie wiedzy pośrednie
    i wykorzystywanie wiadomości zakodowanych w pamięci
    i wyobraźni)

  3. Ćwiczenia w wyrażaniu się, które sprowadzono do modelowania, wycinania, wykonywania różnych przedmiotów, rysowania, jak również czytania, pisania, opowiadania (M. Balcerek 1990, s. 196-198).

Szkoła Decroly'ego była „szkołą nowego typu”, która przeciwstawiała się klasycznej szkole herbartowskiej, wybitnie intelektualistycznej. Metoda Decroly'ego od samego początku poddawana była głębokiej krytyce, chociaż jednocześnie szeroko rozpowszechniała się w całej Europie. Metodzie Decroly'ego zarzucano przede wszystkim przesadne akcentowanie pozycji dziecka w procesie wychowania, pomijanie kwestii obowiązków i zadań, rzetelnej pracy i poświęcenia na rzecz innych. Decroly dążył w swojej metodzie do skierowania zainteresowań dzieci na poznanie „własnej osobowości; swego ja; swoich potrzeb, dążności, celów, swego ideału” oraz na poznanie środowiska przyrodniczego. Brak natomiast było w jego programie nauczania zagłębiania się w sprawy społeczne, gospodarcze i kulturalne. W zasadzie zjawiska społeczne znajdowały wyraz tylko w sferze udziału uczniów w życiu klasy
i szkoły. Decroly mówił o rodzinie i ludzkości, całkowicie zaś pomijał takie zjawiska społeczne jak naród, państwo, społeczeństwo, ruchy społeczne itp. Program nauczania belgijskiego pedagoga był próbą ucieczki od rzeczywistości społeczno-ustrojowej do stworzonego przezeń świata dziecka (M. Balcerek 1990, s. 198).

Krytyczna ocena metody Decroly'ego nie przekreśliła jednak jej wartości, dotyczącej przede wszystkim problemu globalnego spojrzenia na dziecko upośledzone umysłowo i uwzględnienia całościowego punktu widzenia na nauczanie upośledzonych. Decroly opracował szczegółową metodykę nauczania dzieci upośledzonych umysłowo, jest również twórcą specjalnych metod czytania, pisania
i rachowania (nazywaną wzrokowo-naturalną lub myślowo-wzrokową). Ponadto ma olbrzymie zasługi tak w unowocześnianiu metod i technik nauczania, jak i zmian w systemie wychowania społeczno-moralnego dzieci w szkole. Pierwszy wprowadził do szkoły metodę globalną nauki czytania i pisania oraz gry wychowawcze
w celu pobudzania i podtrzymywania uwagi dzieci i rozwijania ich aktywności myślowej (M. Balcerek 1990, s. 198-199).

Szczegółowa metodyka nauczania dzieci upośledzonych umysłowo opracowana przez O.Decroly'ego przyjęła się w wielu krajach na świecie, a w Polsce stała się w późniejszym czasie podstawą do opracowania przez Marię Grzegorzewską metody „ośrodków pracy” do dziś stosowanej w kształceniu dzieci upośledzonych umysłowo w wieku młodszoszkolnym.

    1. Początki kształcenia upośledzonych umysłowo w Europie
      i Polsce

W pierwszej połowie XX w. nastąpił wyraźny rozwój szkół
i zakładów specjalnych dla dzieci upośledzonych umysłowo
i równocześnie rozwijały się różne formy kształcenia i przygotowania nauczycieli dla tych placówek.

W Belgii zasadniczą role w organizacji obowiązkowej szkoły elementarnej dla ogółu dzieci, a także dla dzieci upośledzonych, odegrała w końcu XIX w. Belgijska Liga Nauczania. W roku 1891 wydano tam ustawę o opiece społecznej, która dała m.in. podstawy do organizacji opieki nad dzieckiem upośledzonym umysłowo. Dopiero jednak ustawa z 1912 r. o opiece nad dzieckiem (Loi de 15 V 1912 sur la protection de l'enfance) przyniosła pełne podstawy prawne rozwoju działalności opiekuńczej w Belgii. Była ona małym kodeksem praw dziecka, zawierającym podstawowe przepisy dotyczące pomocy dziecku w zakresie opieki, wychowania i kształcenia. Podstawę do organizacji opieki i wychowania szkolnego dały w Belgii ustawy
z 1914 i 1921 r (M. Balcerek 1990, s. 202).

We Francji, chociaż pierwsza zajęła się badaniem
i wychowywaniem dzieci upośledzonych umysłowo, po okresie pionierskiego zainteresowania problemem zarzucono badania na pewien czas. Dopiero w roku 1904 powstała przy Ministerstwie Oświaty specjalna komisja pod przewodnictwem Leona Bouveois, która opracowała plan nauczania dzieci upośledzonych (Z. Sękowska 1985, s. 172).

Natomiast w Niemczech początki kształcenia dzieci niepełnosprawnych sięgają końca XIX i początków XX wieku. Głównymi formami kształcenia specjalnego w Niemczech stały się szkoły i klasy specjalne (pomocnicze) przy szkołach powszechnych stopnia elementarnego. Dla dzieci w wieku obowiązku szkolnego organizowano przedszkola specjalne, szkoły i klasy specjalne, zakłady specjalne, szkoły-zakłady leczniczo-pedagogiczne, specjalne szkoły zawodowe, zakłady i kolonie pracy (M. Balcerek 1990, s. 203-204).

Ciekawy system kształcenia specjalnego powstał w Szwecji. Tutaj bardzo wcześnie, bo już 1842 r. wprowadzono obowiązek szkolny, ale pierwsza szkoła specjalna powstała 24 lata później. Celem szkoły specjalnej w Szwecji już wtedy była pomoc dziecku
w przezwyciężaniu skutków upośledzenia i przystosowanie go do życia zawodowego i społecznego. Prawo do tego, żeby być „innym”
a jednocześnie należeć do społeczeństwa w pracy, w kontaktach towarzyskich i rozrywce, jest zdaniem pedagogów jednym
z podstawowych praw człowieka i dziecka upośledzonego. Obowiązek szkolny obejmował dzieci i młodzież od 7 do 21 roku życia, w zależności od rodzaju upośledzenia i czasu niezbędnego na przygotowanie dziecka upośledzonego do samodzielnego życia społecznego. Na rodzicach spoczywał obowiązek zarejestrowania dziecka w szóstym roku jego życia, a władze szkolne zobligowane były do zapewnienia mu możliwości uczęszczania do szkoły
(Z. Sękowska 1985, s. 172).

W 1919 r. niektóre stany Ameryki Północnej wprowadziły obowiązek umieszczania dzieci upośledzonych umysłowo w szkołach i internatach (Z. Sękowska 1985, s. 204-205).

W Anglii pierwsze szkoły dla upośledzonych umysłowo powstały w 1892 r. w Londynie i Manchesterze. Obowiązek szkolny dla ogółu dzieci upośledzonych umysłowo wprowadzono jednak dopiero w 1925 r., co nie miało zresztą większego wpływu na rozwój sieci szkół specjalnych. Rozwijały się one dzięki samorządom komunalnym, towarzystwom dobroczynnym i osobom prywatnym. Od początku angielskie szkoły prywatne były dobrze wyposażone
i zapewniały dzieciom maksymalne warunki rozwoju psychofizycznego i moralnego (Z. Sękowska 1985, s. 205).

Polskie szkolnictwo specjalne zorganizowane pod zaborami ma w porównaniu z innymi krajami skromne osiągnięcia. Powstawało ono jednak w bardzo trudnych społeczno-politycznych uwarunkowaniach, które sprawiły, że słabo działały tu czynniki determinujące rozwój szkolnictwa specjalnego na świecie. Sieć szkół specjalnych w Polsce do roku 1918 była bardzo rzadka. Placówki dla upośledzonych powstawały bezplanowo i zaspokajały istniejące potrzeby społeczne w minimalnym stopniu. Najwięcej placówek dla dzieci lekko upośledzonych umysłowo na terenach polskich działało w Poznańskim i na Śląsku. W 1896 r. uruchomiono szkołę dla lekko upośledzonych w Poznaniu. W późniejszych latach działały również placówki w Toruniu, Owińskach, Królewskiej Hucie (Chorzowie), Katowicach, Bytomiu, Szarleju (Piekarach). Tylko trzy placówki kształcące upośledzone umysłowo dzieci utworzono w zaborze austriackim. Istniały one w Równem (zał. w 1904 r.) i we Lwowie (zał. w 1911 r.). W 1912 r. prof. Jan Piltz utworzył w Krakowie pierwszy w Polsce zakład dla dzieci z odchyleniami w rozwoju umysłowym. W Królestwie Kongresowym najwcześniejszą placówkę dla dzieci upośledzonych umysłowo zorganizowała w 1904 r. gmina ewangelicko-augsburska w Warszawie, a w 1907 analogiczną instytucję utworzył Karolinie magistrat warszawski. Rok później Danuta Zylberowa i Eugenia Lublinerowa uruchomiły prywatną szkołę dla upośledzonych w Warszawie. Była ona wykorzystywana
w pracach eksperymentalnych Polskiego Towarzystwa Badań nad dziećmi, które stanowiło jedyne w Polsce środowisko prowadzące badania - jeszcze przed odzyskaniem niepodległości - nad zagadnieniami dotyczącymi upośledzenia umysłowego i szkół dla upośledzonych umysłowo dzieci. Towarzystwo powstało w 1907 r. na wzór podobnych instytucji europejskich. Inicjatorami jego powołania byli m.in. Jan Władysław Dawid i Aniela Szycówna, kierująca Towarzystwem od momentu powstania aż do śmierci w 1921 r
(W. Gasik 1990, s. 102-104).

Pomimo że szkół dla dzieci upośledzonych umysłowo na ziemiach polskich pod zaborami powstało niewiele, a ich rozwój nastąpił znacznie później niż analogicznych placówek w państwach Europy Zachodniej, nie można jednak nie doceniać ich zasług. Ich znaczenie ograniczało się do działalności rewalidacyjnej
z upośledzonymi. Stanowiły one również bazę metodyczno-organizacyjną, punkt wyjścia dla tworzenia szkolnictwa specjalnego po 1918 r (W. Gasik 1990, s. 101-104).

Ważną rolę w rozwoju teorii i praktyki kształcenia specjalnego dzieci upośledzonych w Polsce odegrała Józefa Joteyko (1866 - 1928), która jako przedstawiciel „nowego wychowania” za granicą przygotowywała w latach I wojny światowej pierwsze projekty organizacji systemu wychowania i kształcenia dzieci upośledzonych dla przyszłej, niepodległej Polski. Jej dorobek naukowy liczy 262 prace opublikowane oraz wiele zaawansowanych prac w rękopisie. Większość z nich dotyczy zagadnień pedagogicznych, przede wszystkim badań nad wrażeniami zmysłowymi, rozwojem
i wychowaniem dzieci anormalnych, diagnozowaniem potrzeb
i kwalifikowaniem dzieci upośledzonych. Domagała się, aby w ramach szkoły powszechnej były tworzone oddziały specjalne i brała aktywny udział w kształceniu nauczycieli dla potrzeb szkolnictwa specjalnego (M. Balcerek 1990, s. 199-201).

W latach powojennych w wielu krajach wystąpiły palące potrzeby w zakresie opieki nad dziećmi. Wyrazem tego żywego zainteresowania była Deklaracja Genewska uchwalona 23 lutego 1923 r. przez Radę Generalną Międzynarodowego Związku Pomocy Dzieciom w Genewie. Deklaracja przyjęta przez kilkadziesiąt państw, w tym również przez Polskę, uznaje że „ludzkość winna dać dziecku wszystko, co posiada najlepszego” oraz wskazuje na obowiązki ludzi dorosłych w zakresie zapewnienia normalnego rozwoju fizycznego
i duchowego (S. Mauersberg 1981, s. 105).

Uzyskanie przez Polskę w 1918 r. niepodległości stworzyło nadzieję na zbudowanie polskiego nowoczesnego systemu oświaty
i wychowania, w tym również szkolnictwa specjalnego.

Dekret o obowiązku szkolnym z 7 lutego 1919 r. wprowadził do szkolnictwa 7-letni okres kształcenia wszystkich dzieci. Obowiązek szkolenia obejmował także dzieci upośledzone umysłowo jeżeli
w danej miejscowości zakład kształcenia specjalnego (M. Balcerek 1990, s. 207).

Wielkie znaczenie dla sformułowania programu szkolnictwa
i oświaty miał Ogólnopolski Zjazd Nauczycielski w kwietniu 1919 r. w Warszawie, który stosunkowo wiele uwagi poświęcił zagadnieniom opieki nad dzieckiem upośledzonym, chorym i kalekim. Referaty na ten temat wygłosili Stanisław Kopczyński, znany lekarz higienista
i działacz społeczny, a także Tadeusz Jaroszyński i Władysław Jarecki. Referenci wskazywali, że wśród ogółu dzieci szkolnych jest około 6 % dzieci fizycznie lub umysłowo upośledzonych, które wymagają szczególnej opieki i specjalnych form kształcenia. Obowiązki w tej dziedzinie powinny ciążyć przede wszystkim na państwie. Proponowano wprowadzenie ustawowego obowiązku szkolnego oraz szerokiej sieci zakładów specjalnych również dla upośledzonych umysłowo, mało zdolnych i opóźnionych w rozwoju umysłowym (M. Balcerek 1990, s. 207-208).

Pierwsze postanowienia w dziedzinie opieki nad dzieckiem
w odrodzonej Polsce zawierała Konstytucja z 17 marca 1921 r. Podstawowe prawa dziecka do opieki i ochrony sformułowano w artykułach 102, 103, 118, 119, 120, które dotyczyły również dzieci niepełnosprawnych (M. Balcerek 1990, s. 208).

Zadania budowy szkolnictwa specjalnego od podstaw podjęli się w pierwszych latach niepodległości znani pedagodzy, tacy jak: Maria Grzegorzewska, wymieniona wcześniej Józefa Joteyko, Michalina Stefanowska, Jan Hellmann - pierwszy naczelnik Wydziału Szkół Specjalnych Ministerstwa WRIOP.

Zasadnicze znaczenie dla zainteresowania społeczeństwa kształceniem specjalnym, a także dla określenia zadań i dróg rozwoju tego kształcenia miała wydana w 1921 r. niewielka ale ważna praca Jana Hellmanna „Szkoły i zakłady dla dzieci anormalnych jako kwestia społeczna oraz projekt sieci szkół specjalnych na terenie Rzeczypospolitej w związku z materiałami statystycznymi”. Autor opisał w niej rozwój szkolnictwa specjalnego w Belgii opartego na systemie O.Decroly'ego, oraz przedstawił potrzeby i nakreślił prognozy kształcenia specjalnego w Polsce.

Praca Hellmanna miała charakter programowy i właściwie po niewielkich uzupełnieniach w latach następnych, stała się wytyczną działalności oświatowej i opiekuńczej w Polsce w dziedzinie opieki nad dzieckiem upośledzonym (M. Balcerek 1990, s. 208).

Naglącym problemem, na który zwracała uwagę Maria Grzegorzewska było odpowiednie przygotowanie nauczycieli dla szkół specjalnych. Aby choć w części go rozwiązać organizowano krótkie kursy dla nauczycieli, a już w roku 1919/1920 Ministerstwo Zdrowia Publicznego uruchomiło roczny kurs seminaryjny dla przyszłych nauczycieli dzieci upośledzonych umysłowo. W roku 1921 powstaje Państwowe Seminarium, przekształcone następnie w 1922 r. w Państwowy Instytut Pedagogiki Specjalnej (PIPS), który odegrał przodującą rolę w rozwoju pedagogiki specjalnej (Z. Sękowska 1985, s. 173).

Pod kierunkiem M.Grzegorzewskiej Instytut dopracował się własnych metod rozpoznawania i diagnozowania potrzeb dzieci upośledzonych, swoistych form i metod nauczania i wychowania dzieci anormalnych (np. „ośrodek pracy”) oraz skutecznych form
i metod współpracy z rodzicami dzieci upośledzonych. Podstawowe osiągnięcia PIPS wiążą się nierozerwalnie z M.Grzegorzewską i jej pracą naukową; stworzyła ona bowiem i opracowała teoretyczne podstawy pedagogiki specjalnej. Jej praktyczna działalność była wyjątkowo szeroka i służyła przede wszystkim rozwojowi szkolnictwa specjalnego oraz badań naukowych nad upośledzonymi. M.Grzegorzewska uczestniczyła we wszystkich poczynaniach na rzecz rozwoju pedagogiki specjalnej w Polsce i na świecie. Skupiała wokół siebie wielu wybitnych praktyków i teoretyków m.in. M.Stefanowską, J.Joteyko, J.Hellmanna, J.Korczaka, W.Łuniewskiego, T.Mayznera, M.Wawrzynowskiego, H,Rylla, N.Han-Ilgiewicz, J.Doroszewską i wielu innych (M. Balcerek 1990,
s. 215-216)
.

Pod przewodnictwem M.Grzegorzewskiej aktywnie działała powstała 1 czerwca 1924 r. Sekcja Szkolnictwa Specjalnego przy Związku Polskiego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych. Celem Sekcji było:

  1. teoretyczne pogłębianie wiedzy nauczycieli z zakresu pedagogiki specjalnej i ukazywanie potrzeb opiekuńczych dzieci upośledzonych;

  2. doskonalenie metod nauczania i wychowania dzieci upośledzonych;

  3. opieka nad materialnymi i prawnymi potrzebami nauczycieli szkół specjalnych (M. Balcerek 1990, s. 209).

W grudniu 1924 r. ukazał się pierwszy numer „Szkoły Specjalnej”, kwartalnika poświęconego sprawom wychowania
i nauczania anormalnych, stanowiącego organ Sekcji Szkolnictwa Specjalnego ZPNSP. Redaktorem naczelnym czasopisma została M.Grzegorzewska. Ponadto rozpoczęto wydawanie nowych ważnych publikacji, książek z zakresu szkolnictwa specjalnego w ramach tzw. Biblioteki Pedagogiki Leczniczej.

Z inicjatywy Sekcji odbył się I Polski Zjazd Nauczycielstwa Szkół Specjalnych w grudniu 1925 r., którego celem było porozumienie się nauczycieli w kwestii rozwoju szkolnictwa specjalnego oraz metod nauczania i wychowania dzieci anormalnych. Zjazd domagał się opracowania ustawy o systemie kształcenia specjalnego oraz przygotowania programu rozwoju sieci szkół
i zakładów specjalnych (M. Balcerek 1990, s. 209-210).

Ogólnie w latach kolejnych nastąpiło wyraźne obniżenie wskaźnika realizacji przez dzieci obowiązku szkolnego i w tej trudnej sytuacji Sejm uchwalił 11 marca 1932 r. pierwszą ogólnopolską pełną ustawę O ustroju szkolnictwa. Nowa ustawa szkolna uregulowała w jednolity sposób organizację całego szkolnictwa, oparła szkołę średnią na 6-letniej szkole powszechnej, ale faktycznie ustawa nie gwarantowała powszechności nauczania nawet w zakresie szkoły powszechnej oraz realizacji obowiązku szkolnego dla dzieci niepełnosprawnych (M. Balcerek 1990, s. 211).

II Zjazd Nauczycieli Szkół Specjalnych w 1934 r. krytycznie ustosunkował się do ustawy o ustroju szkolnym z 1932 r. Uczestnicy wyrażali niepokój o dalszy rozwój opieki oraz szkolnictwa specjalnego wobec braku zainteresowania władz szkolnych dzieckiem niepełnosprawnym. W uchwałach zjazdu domagano się wydania odrębnej ustawy o ustroju szkolnictwa specjalnego, do czasu zaś jej przygotowania proponowano uzupełnienie ustawy Jędrzejowiczowskiej specjalną nowelą ustalającą:

  1. miejsce i zadania szkół specjalnych w systemie szkolnictwa
    i oświaty

  2. organizację i uprawnienia szkół specjalnych

  3. obowiązki państwa, samorządów i innych instytucji oraz organizacji w rozwoju sieci szkół specjalnych

  4. obowiązki i prawa nauczycieli szkół specjalnych

  5. przedłużenie obowiązku szkolnego dla dzieci upośledzonych do 16 roku życia, a w związku z tym unormowanie obowiązku przygotowania zawodowego młodzieży upośledzonej ograniczenie liczby dzieci w klasach dla umysłowo upośledzonych do 20, wyjątkowo zaś na okres przejściowych trudności gospodarczych kraju - do 24 uczniów (M. Balcerek 1990, s. 211).

Społeczne potrzeby w zakresie opieki, wychowania, nauczania dzieci odbiegających od normy były w niewystarczającym stopniu zaspokajane przez istniejące szkolnictwo specjalne. Z szacunkowych obliczeń wynika, że w końcu dwudziestolecia międzywojennego szkoły specjalne obejmowały ok. 12 % wszystkich upośledzonych umysłowo dzieci w wieku szkolnym. W celu próby zniesienia tej sytuacji, zwrócenia uwagi na stosunek społeczeństwa do dziecka
i jego potrzeb społecznych oraz ustalenia podstawowych praw dzieci
i młodzieży, odbył się w 1938 r. Ogólnopolski Kongres Dziecka. Brało w nim udział ok. 1500 przedstawicieli świata nauki, kultury, oświaty, działaczy społecznych; ok. 60 organizacji i instytucji społecznych. Do końca okresu międzywojennego nie rozwiązano jednak, chociażby częściowo, problemu opieki nad dzieckiem niepełnosprawnym, chociaż w ostatnich latach tego okresu zarysowały się wyraźne tendencje zmierzające do poprawy istniejącego stanu
i próby zainteresowania ogółu społeczeństwa sprawami dzieci upośledzonych. Okazją do tego był Kongres Nauczycielski w Wilnie w 1939 r., na którym dokonano pełnej oceny szkolnictwa specjalnego i nakreślono główne kierunki jego rozwoju (M. Balcerek 1990, s. 211-213).

Pomimo konserwatywnych i zachowawczych poglądów niektórych środowisk oraz całej złożoności polityczno-gospodarczej sytuacji Polski w latach międzywojennych, ludzie skupieni wokół Marii Grzegorzewskiej położyli podwaliny pod rozwój pedagogiki specjalnej w Polsce i na świecie.

Państwowy Instytut Pedagogiki Specjalnej, jako jedyna w latach międzywojennych placówka podejmująca badania w dziedzinie pedagogiki specjalnej, z każdym rokiem poszerzał krąg swoich zainteresowań i badań. Od początku działała pracownia psychopedagogiczna, której pracownicy podejmowali podstawowe prace w dziedzinie diagnozy i selekcji dzieci do placówek specjalnych. Udoskonalano w niej metody diagnozy i w sposób praktyczny zaznajamiano z nimi studentów. Dopracowano się również odpowiednich narzędzi badań, przede wszystkim przez adaptacje wzorów zagranicznych (np. testów Bineta, Simona, Termana) oraz opracowano schematy i druki konieczne do prawidłowego przebiegu prac diagnostyczno-selekcyjnych. Instytut prowadził także Poradnię Pedagogiki Leczniczej, w której współpracowali ze sobą pedagodzy, psycholodzy, pracownicy socjalni i ochrony zdrowia. Poradnia ta, kierowana osobiście przez M.Grzegorzewską, prowadziła badania, wywiady środowiskowe, udzielała porad rodzicom i nauczycielom
w zakresie wychowania dziecka w szkole, w rodzinie, w środowisku. Poważne zadania pełniła także Poradnia Ortofoniczna Instytutu założona w 1921 r. przez ówczesnego dyrektora Instytutu Fonetycznego na Uniwersytecie Warszawskim, profesora Tytusa Beniniego. Była jedną z podstawowych placówek naukowo-badawczych PIPS, a pierwszym jej kierownikiem był dr Władysław Jarecki, dyrektor Instytutu Głuchoniemych i Ociemniałych
w Warszawie. Działalność poradni ewoluowała od reedukacji zaburzeń mowy do specjalistycznej pracy lekarskiej i pedagogicznej, jako swoistego warsztatu reedukacji wad mowy (M. Balcerek 1990,
s. 211-217)
.

Spośród różnych dziedzin działalności PIPS największa aktywność wykazał i znaczny dorobek posiada dział dotyczący dzieci upośledzonych umysłowo, którego zasadniczym warsztatem ćwiczeń, praktyk, prac badawczych była szkoła podstawowa specjalna, działająca przy Instytucie jako szkoła ćwiczeń. W czasie prowadzonych zajęć podejmowano badania nad weryfikacją, adaptacją i stałym pomnażaniem wiedzy z fizjologii układu nerwowego i psychiatrii (Witold Łuniewski, Władysław Sterling, Halina Jankowska), z dziedziny pedagogiki i dydaktyki (Maria Grzegorzewska, Janusz Korczak, Sergiusz Hessen, Michał Wawrzynowski, Józef Czesław Babicki, Tadeusz Mayzner, Maria
i Feliks Wojnarowicz), z dziedziny psychologii (Maria Grzegorzewska, Jakub Segał, Stanisław Sedlaczek, Adela Stefanowicz-Moskiewiczowa, Zofia Karmel-Wiślicka, Felicja Felhorska) (M. Balcerek 1990, s. 218).

Wart podkreślenia jest fakt, że pedagodzy i dydaktycy Instytutu dopracowali się pod kierunkiem Michała Wawrzynowskiego pełnego, pierwszego w Polsce programu kształcenia specjalnego dzieci upośledzonych umysłowo (M. Balcerek 1990, s. 218).

Podstawowe osiągnięcia PIPS wiążą się nierozerwalnie
z postacią Marii Grzegorzewskiej, która od początku swojej działalności praktycznej i naukowej posługiwała się terminem pedagogika specjalna, pod którym rozumiała pedagogikę dziecka anormalnego. Twierdziła, że pedagogika specjalna obejmuje wszystkie dzieci upośledzone i w związku z tym musi uwzględniać
w swej teorii wszystko to, co w rewalidacji jednostek wszystkich rodzajów upośledzeń jest wspólne. Opierając się na tych przesłaniach M.Grzegorzewska określiła i dokładnie sprecyzowała cele i zadania pedagogiki specjalnej. Oto one:

  1. cel humanitarny, polegający na udzielani jednostce upośledzonej pomocy w realizacji jej zadań życiowych,
    a także na wskazaniu społeczeństwu prawa każdej jednostki upośledzonej do uczestnictwa w życiu społecznym w ramach posiadanych sił i możliwości;

  2. cel funkcjonalny, którym jest optymalny rozwój jednostki, wzmocnienie jej sił fizycznych i psychicznych oraz kompensacja braków;

  3. cel społeczny, polegający na włączeniu jednostek do społeczeństwa i przezwyciężaniu - w miarę możliwości - izolacji, która zagraża jednostkom z zahamowaniami
    i zaburzeniami;

  4. cel ekonomiczny (utylitarny), tzn. przygotowanie upośledzonych do pracy zawodowej i przez to odciążenie społeczeństwa od świadczeń na rzecz opieki nad upośledzonymi (M. Balcerek 1990, s. 216-218).

Od nauczyciela-wychowawcy oczekiwała M.Grzegorzewska takich cech, jak „Dawidowska miłość dusz ludzkich”, konieczność poczucia odpowiedzialności za drugiego człowieka, zgodność poglądów z postawą życiową wyrażaną aktywnie, konieczność posiadania własnej indywidualności, stała gotowość i postawa twórcza, łatwość w nawiązywaniu kontaktów z ludźmi, stałe uczestniczenie w życiu społecznym. Cała wiedza i wskazówki praktyczne do „wychowania wychowawców” zawarte zostały przede wszystkim w Listach do młodego nauczyciela, które sama Grzegorzewska nazwała sowim „credo wychowawczym” (M. Balcerek 1990, s. 217).

Znaczenie PIPS w latach międzywojennych polegało na stworzeniu podstawowych warunków do powstania i rozwoju szkolnictwa specjalnego. Instytut stał się obok Ministerstwa pracy
i Opieki Społecznej oraz Ministerstwa WRIOP, partnerem podejmującym „rolę orędownika w sprawach dziecka upośledzonego”.

W wielu państwach uznano wagę problemu, jakim jest zapewnienie kadr dla szkolnictwa specjalnego (Wojciech Gasik 1990,
s. 172-173)
. Wydawano odpowiednie dokumenty prawne, normujące zasady zdobywania kwalifikacji i wymagania stawiane kandydatom do pracy z upośledzonymi, czego przykładem mogą być jak: Szkoła Główna Kształcenia Nauczycieli Pedagogiki Leczniczej
w Budapeszcie, Seminarium Pedagogiki Leczniczej w Zurychu, kierowane przez wybitnego szwajcarskiego H.Hanselamanna (1885-1960), autora wielu podstawowych dla pedagogiki specjalnej prac, późniejszego (od 1937 r.) przewodniczącego Międzynarodowego Towarzystwa Pedagogiki Leczniczej (Wojciech Gasik 1990, s. 166-173).

Zurychskie Seminarium było trzecią w Europie, po instytutach: budapeszteńskim i warszawskim, placówką systematycznie kształcącą nauczycieli szkolnictwa specjalnego, mającą również ambicje badawcze lecz nie sposób pominąć osiągnięć pedagogiki specjalnej (leczniczej, defektologii) jakie podejmowano w tym zakresie
w ZSRR (Moskiewski Instytut Defektologii i Pedagogiki - 1923, II Uniwersytet Moskiewski z Oddziałem Defektologii) (Wojciech Gasik 1990, s. 172-173).

W odniesieniu do trwałych form kształcenia nauczycieli szkół specjalnych można mówić o tendencjach do ustalenia możliwie najwyższego pułapu kształcenia bo dążono do przygotowania nauczycieli na poziomie wyższym, a funkcjonowanie najbardziej znanych placówek kształcenia nauczycieli szkół specjalnych zdominowane było przez działalność wybitnych psychologów, pedagogów i lekarzy wielu specjalności.

Organizowanie naukowych placówek zajmujących się problemami pedagogiki leczniczej należy potraktować jako dowód uznania dla pedagogiki specjalnej i potraktowania jej jako odrębnej dyscypliny naukowej o swoistej strukturze, własnych celach
i zadaniach (Wojciech Gasik 1990, s. 168).

Druga wojna światowa pogwałciła elementarne prawo człowieka - prawo do życia, pozbawiła dziecko realizacji prawa do miłości, szacunku. Polityka hitlerowska Niemiec siała nienawiść do dzieci słabych, anormalnych, nieuleczalnie chorych, do dzieci narodów pokonanych, rasy niearyjskiej. W Niemczech, podporządkowanych ideologii nazistowskiej, nastąpił zdecydowany regres w pedagogice specjalnej i działalności opiekuńczo-wychowawczej. Zlikwidowano szkoły specjalne, zamykano szpitale psychiatryczne, wstrzymywano prace naukowo-badawcze związane z rozwojem pedagogiki specjalnej.

Sytuacja ludzi upośledzonych w czasie wojny była wyjątkowo trudna, a w wielu wypadkach - tragiczna. Jednostki upośledzone, które uznano jeszcze za przydatne do pełnienia obowiązków społecznych, uniknęły unicestwienia, ale najczęściej poddawano je sterylizacji.

Niektórzy nauczyciele niemieccy, chcąc uchronić jednostki upośledzone (szczególnie umysłowo) przed zagładą, jeśli tylko mogli, uchylali się od stawiania prawidłowych diagnoz i pozostawiali część dzieci upośledzonych w szkołach dla normalnych (M. Balcerek 1990, s. 231).

Jedną z form czynnego przeciwstawiania się hitlerowskiemu okupantowi stał się w Polsce lat 1939-1945 rozbudowany, w znacznej części tajny, system nauczania i wychowania. Celem jego było utrzymanie i manifestacja narodowych wartości kulturowych, zapewnienie ciągłości poszczególnych szczebli szkolnictwa, a także zapobieganie moralnemu wykolejeniu polskich dzieci i młodzieży.

Znamienne, że wiele osób - nauczycieli dzieci upośledzonych poświęciło się podczas okupacji nauczaniu dzieci pełnosprawnych. Działania na rzecz upośledzonych były w tym czasie w dużej mierze, działaniami opiekuńczymi, chroniącymi życie, zapewniającymi posiłek czy schronienie (Wojciech Gasik 1990, s. 240-241).

Ludobójstwo uprawiane przez okupantów i trudne warunki życia spowodowały utratę wielu nauczycieli i wychowawców, lecz funkcjonowanie szkół i zakładów dla upośledzonych, niepełnosprawnych w czasie wojny, z jej okrucieństwem, dramatami, pogardą dla człowieka, miało szczególny wymiar moralny, stanowiło szczególną obronę podstawowych zasad etycznych i moralnych (Wojciech Gasik 1990, s. 267).

Jest paradoksem, że cały ten system prawny, organizacyjny wymierzyło w ludzi upośledzonych państwo, które miało wielkie osiągnięcia i chlubne tradycje organizacji opieki i kształcenia niepełnosprawnych (Wojciech Gasik 1990, s. 241).

Po drugiej wojnie światowej zaczyna się okres odnowy i niemal we wszystkich krajach europejskich rozwijają się nowe formy opieki
i kształcenia upośledzonych umysłowo. Wokół tej problematyki rozwija się ruch naukowy, prowadzi się intensywne badania, tworzy szkoły eksperymentalne, niemal we wszystkich krajach powstają czasopisma specjalistyczne, ukazuje się wiele publikacji z zakresu pedagogiki specjalnej (O. Lipkowski 1979, s. 101).

Obserwuje się szczególny rozwój badań nad upośledzonymi. Dla współczesnych badań charakterystyczny jest rozwój dwóch nurtów. Pierwszy dotyczy badania etiologii upośledzenia. W wyniku tych badań próbuje się określić środki zaradcze i opracować metody skutecznego zapobiegania upośledzeniu i jego leczenia. Jest to nurt badań biologiczno-metodycznych, natomiast drugi nurt można nazwać nurtem behawioralno-społecznym. Koncentruje się wokół badania ogólnych wzorców zachowania się osób upośledzonych i doboru metod postępowania z nimi według poziomu funkcjonowania, jego sprawności fizycznej, umysłowej i społecznej (M. Balcerek 1990,
s. 248)
.

Warto wspomnieć również o badaniach psychologicznych nad uwarunkowaniem instrumentalnym, metodę pozwalającą kształtowanie zachowania się jednostki upośledzonej (M. Balcerek 1990, s. 248).

Inne badania dotyczą spraw operacyjnych, a więc struktur
i funkcjonowania służb dla osób niepełnosprawnych, gdyż sprawą wielkiej wagi było zapewnienie dzieciom upośledzonym odpowiednich do ich możliwości warunków do nauki, przygotowania do zawodu i życia społecznego. Ta idea znalazła pełne oparcie
w utworzonym przez ONZ systemie ochrony praw człowieka.

W latach 1946-1948 Komisja Praw Człowieka ONZ pracowała nad przygotowaniem dokumentu określającego podstawowe prawa człowieka. Dokument uchwalony przez ONZ 10 grudnia 1948 r., nosi tytuł Powszechna Deklaracja Praw Człowieka. Deklaracja ta, chociaż nie jest umową międzynarodową, lecz uchwałą Zgromadzenia Ogólnego ONZ, wywiera jednak poważny wpływ na kształtowanie nowoczesnych norm prawa międzynarodowego. Wszystkie prawa zawarte w deklaracji dotyczą również dziecka jako człowieka, a
w sposób kompleksowy reguluje ochronę dziecka Deklaracja Praw Dziecka uchwalona przez ONZ 20 listopada 1959 r. Dziesięć zasad ustanowionych przez deklaracje stało się uniwersalnym miernikiem przy ocenie sytuacji dziecka w różnych krajach świata (M. Balcerek 1990, s. 249-251).

Z chwilą uchwalenia Powszechnej Deklaracji Praw Dziecka zwracano uwagę, że istnieje potrzeba opracowania i przyjęcia międzynarodowego dokumentu prawnego regulującego prawa dziecka. Takim dokumentem może być konwencja, która zobowiązywałaby państwa do przyjęcia na siebie konkretnych zobowiązań narodowych i międzynarodowych w sprawie ochrony praw dziecka. W 1978 r. deklaracja polska zgłosiła w ONZ wstępny projekt konwencji o prawach dziecka. W listopadzie 1989 r. Komisja przyjęła projekt konwencji. Udało się uzgodnić prawa dzieci niepełnosprawnych w przyszłej konwencji. Dziecko umysłowo lub fizycznie upośledzone powinno być wychowywane w warunkach zapewniających jego godność, sprzyjających tworzeniu wzajemnego zaufania i ułatwiających aktywne uczestnictwo we wspólnocie ludzkiej. Państwa - strony konwencji uznawać będą prawo dziecka niepełnosprawnego do specjalnej opieki, a uznając jego specjalne potrzeby pomoc taka będzie udzielana bezpłatnie i z uwzględnieniem zasobów finansowych rodziców lub innych osób zajmujących się dzieckiem. Pomoc ta będzie przeznaczona na zapewnienie dziecku niepełnosprawnemu: efektywnego dostępu do kształcenia i nauki zawodu, usług w zakresie ochrony zdrowia, usług rehabilitacyjnych oraz urządzeń wypoczynkowych w sposób prowadzący do osiągnięcia przez dziecko niepełnosprawne najpełniejszej osiągalnej przez nie integracji społeczne i rozwoju indywidualnego, włącznie z rozwojem kulturalnym i duchowym (M. Balcerek 1990, s. 251-252).

W ramach ONZ lub na zasadzie afiliacji działa wiele różnych komisji i agend; niektóre z nich zajmują się opieka nad dziećmi niepełnosprawnymi. Są to m.in. Światowa Organizacji Zdrowia (WHO), Międzynarodowy Fundusz Narodów Zjednoczonych Pomocy Dzieciom (UNICEF), Organizacja Narodów Zjednoczonych do Spraw Oświaty, Nauki i Kultury (UNESCO), Światowa Komisja Rehabilitacji Zawodowej (ISRD), Międzynarodowa Liga Stowarzyszeń do Spraw Upośledzonych Umysłowo, Światowa Federacja Zdrowia Psychicznego i wiele innych specjalistycznych organizacji (M. Balcerek 1990, s. 252).

W 1960 r. powstała Europejska Liga Stowarzyszeń Pomocy dla Upośledzonych Umysłowo. W 1964 r. odbył się w Kopenhadze Międzynarodowy Kongres dla Badań nad Niedorozwojem Umysłowym z udziałem ok. 800 specjalistów z 47 krajów świata, na którym utworzono Międzynarodowe Stowarzyszenie do Badań Naukowych nad Niedorozwojem Umysłowym.

W roku 1960 Międzynarodowa Konferencja Wychowania Publicznego, zwołana w Genewie z inicjatywy UNESCO
i Międzynarodowego Biura Oświaty (BIE) uchwaliła program zadań pedagogiki specjalnej w dziedzinie edukacji dzieci niepełnosprawnych i wskazywała na potrzebę prowadzenia badań naukowych
w dziedzinie pedagogiki specjalnej (M. Balcerek 1990, s. 252-253).

Ukoronowaniem działalności międzynarodowych organizacji na rzecz upośledzonych umysłowo stało się uchwalenie 20 grudnia 1970r. przez Zgromadzenie Ogólne ONZ Deklaracji Praw Osób Upośledzonych Umysłowo.

Kolejnym postępem we współpracy międzynarodowej wobec niepełnosprawnych było przyjęcie przez Radę Społeczną
i Gospodarczą Narodów Zjednoczonych w 1975 r. Rezolucji nr 1921/LVIII w sprawie zapobiegania inwalidztwu i rehabilitacji inwalidów. Rada Społeczna i Gospodarcza ONZ wezwała rządy poszczególnych krajów aby:

Aktywność sił postępowych, zrozumienie znaczenia opieki socjalnej i wychowania upośledzonych, odkrycia i osiągnięcia nauk medycznych, pedagogicznych i innych - wszystko to spowodowało konieczność nowego spojrzenia na problemy dzieci niepełnosprawnych czego odbiciem stały się współczesne tendencje
w wychowaniu i kształceniu upośledzonych w świecie. Potwierdzeniem tego mogą być: XV Raport Komitetu Ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia ds. Zdrowia psychicznego oraz Studium ustawodawstwa w zakresie kształcenia specjalnego dzieci
i młodzieży upośledzonej z 1969 r., wydane przez UNESCO
(M. Balcerek 1990, s. 254).

W świetle dokonujących się przemian świadomościowych dotyczących upośledzonych umysłowo, sprawą, która nurtowała specjalistów z całego świata i do dziś budzi wiele dyskusji
i kontrowersji, jest definicja i klasyfikacja upośledzenia umysłowego. Pojęcie upośledzenia umysłowego wciąż nie jest jednoznaczne,
ulega ciągłej ewolucji podobnie jak jego klasyfikacja. Upośledzenie umysłowe było różnie definiowane w zależności od ujęcia problemu
i doboru kryteriów oceniających ten stan.

Do połowy XX w. upośledzenie umysłowe traktowano jako jednostkę chorobową, jako zjawisko stałe i niezmienne w sensie kliniczno-pedagogicznym.
Do klasycznych definicji ujmujących upośledzenie umysłowe statycznie zaliczyć należy definicję C.F.Bendy, który pisze, że „umysłowo upośledzona osoba, to osoba niezdolna do kierowania sobą i swoimi sprawami, niezdolna do nauczenia się tego, wymaga nadzoru, kontroli opieki dla ochrony własnej i dla ochrony społeczeństwa” (M. Balcerek 1990, s. 254).

Obok terminu „upośledzenie umysłowe” używa się również określeń „niedorozwój umysłowy”, „osłabienie sprawności psychicznej”, „opóźnienie rozwoju umysłowego” (Z. Sękowska 1985, s. 145).

W ubiegłym stuleciu badacze traktowali niedorozwój umysłowy jako przejaw zaburzenia ontogenezy centralnego układu nerwowego, jednakże dopiero Kraepelin w roku 1915 podał jedną z pierwszych prób jego definicji. Wszystkim postaciom niedorozwoju umysłowego dał wspólną nazwę - oligofrenia (oligos - mało, phren - umysł), która określała grupę złożoną z różnych pod względem etiologii, obrazu klinicznego i zmian morfologicznych anomalii rozwojowych, mających wspólną cechę: totalne opóźnienie rozwoju umysłowego
(Z. Sękowska 1985, s. 146).

Natomiast Grzegorzewska wyróżniła dwa terminy dotyczące upośledzenia umysłowego - oligofrenia i otępienie, i tak je określiła: „Te dwa terminy należy wyraźnie rozgraniczyć. Oligofrenią bowiem nazywamy niedorozwój umysłowy od urodzenia dziecka lub najwcześniejszego dzieciństwa; występuje tu zawsze wstrzymanie rozwoju mózgu i wyższych czynności nerwowych, podczas gdy otępienie występuje później jako osłabienie, rozpad procesów korowych, uszkodzenie czynności umysłowych dotychczas pełnowartościowych” (M. Grzegorzewska 1964, s. 17).

Dzięki wszechstronnym badaniom nauk pomocniczych ustalono etiologię, patogenezę i klasyfikację niedorozwoju lecz wciąż możemy mówić o różnych definicjach upośledzenia umysłowego i różnej z nim związanej terminologii. Ogólnie wyróżnić należy trzy podejścia: kliniczno-medyczne, praktyczne i psychologiczno-społeczne
(Z. Sękowska 1985, s. 146).

W pierwszej grupie będą definicje ujmujące niedorozwój umysłowy jako stan choroby czy stan zejściowy po chorobie. Według L.Korzeniowskiego „oligofrenią, czyli niedorozwojem umysłowym, nazywamy wrodzone oraz istniejące od wczesnego dzieciństwa obniżenie zdolności rozwoju intelektualnego, uniemożliwiające lub opóźniające naukę szkolną” (Z. Sękowska 1985, s. 146).

Drugą grupę stanowią definicje, które mają charakter prawno-administracyjny, jak np. definicja z ustawy o zdrowiu psychicznym
z 1959 r., która niedorozwój umysłowy włącza do zaburzeń psychicznych, wyróżniając jego dwie kategorie: znaczne obniżenie sprawności umysłowej i obniżenie sprawności umysłowej
(Z. Sękowska 1985, s. 146).

W trzeciej grupie znajdują się definicje psychologiczne upośledzenia umysłowego, różniące się liczbą oraz rodzajem kryteriów, według których oceniają ten stan. Tredgold w swej definicji odwołuje się do trzech kryteriów: oceny wyników
w nauce szkolnej, inteligencji oraz przystosowania biologicznego
i społecznego. Definiuje niedorozwój umysłowy jako stan, w którym umysł nie osiągnął normalnego rozwoju. Edgar Doll znalazł sześć kryteriów istotnych dla definicji niedorozwoju umysłowego: niedojrzałość społeczną, niską sprawność umysłową, opóźnienie rozwojowe, zahamowanie, pochodzenie konstytucjonalne
i nieodwracalność upośledzenia (Z. Sękowska 1985, s. 146). Kryteria te są próbą uzupełnienia badań rozwoju umysłowego i społecznego zawarte w Vinelandzkiej Skali Dojrzałości Społecznej (Skala Dolla
z 1935 r. uzupełniona w 1941 r.) (S. Dziedzic 1977, s. 182).

Najczęściej przy ustalaniu upośledzenia umysłowego brano pod uwagę kryterium:

We wrześniu 1959 r. Amerykańskie Towarzystwo do Badań nad Upośledzeniem Umysłowym przedstawiło projekt definicji, która została przyjęta na całym świecie. Jej redakcja brzmi następująco: „Upośledzenie umysłowe oznacza ogólne funkcjonowanie intelektu na poziomie niższym od przeciętnego, który to stan bierze początek
w okresie rozwoju i jest związany z upośledzeniem jednej (lub więcej)
z następujących dziedzin: 1) dojrzewanie; 2) uczenie się; 3) przystosowanie społeczne.” (S. Dziedzic 1977, s. 182)

Obok tradycyjnego 3-stopniowego podziału upośledzonych umysłowo (debile, imbecyle, idioci) stosowana jest klasyfikacja 4-stopniowa, wprowadzona w 1968 r. przez Światową Organizację Zdrowia. Jej podstawę stanowi iloraz inteligencji, przy czym jako średnią przyjęto 100.

Tabela 1 Klasyfikacja upośledzonych umysłowo

Klasyfikacja tradycyjna

Klasyfikacja Światowej Organizacji Zdrowia

I.I.

Stopień upośledzenia

I.I.

Stopień upośledzenia

75-85

ociężałość umysłowa

68-83

pogranicze niedorozwoju umysłowego

50-74

Debilizm

52-67

upośledzenie umysłowe lekkie

25-49

Imbecylizm

36-51

upośledzenie umysłowe umiarkowane

0-24

Idiotyzm

20-35

upośledzenie umysłowe znaczne

0-19

upośledzenie umysłowe głębokie

Źródło: O. Lipkowski 1979, s. 96

Pogranicze niedorozwoju umysłowego - poprzednio określone jako ociężałość umysłowa - nie jest uznawane za górną granicę upośledzenia umysłowego, ale raczej za dolną granicę normy
(O. Lipkowski 1979, s. 96).

Międzynarodowa Klasyfikacja przyjęta w VIII rewizji Międzynarodowej Klasyfikacji Przyczyn Chorób i Zgonów Światowej Organizacji Zdrowia zmieniła nazewnictwo o brzmieniu pejoratywnym, wpłynęła na organizację opieki nad upośledzonymi,
a także, określając przyczyny wpływające na niedorozwój umysłowy, rozwiała wiele wątpliwości i wytyczyła kierunki działań profilaktycznych, zapobiegających upośledzeniu umysłowemu, jakimi jest przede wszystkim oddziaływanie na czynniki środowiskowe: lepsza opieka nad matką i dzieckiem, lepsze warunki socjalne, poprawa możliwości oświatowych.

Zaznaczyły się widoczne nowe tendencje i zmiany w poglądach psychologów i pedagogów również na stałość i niezmienność upośledzenia umysłowego.

„Upośledzenie umysłowe jest w świetle współczesnych poglądów kategorią dynamiczną - pisał w 1968 r. Ignacy Wald -
i zmianom może ulegać zarówno sam iloraz inteligencji, jak
i wskaźnik przystosowania społecznego.” Generalne założenia ujęcia dynamicznego rozwoju upośledzenia umysłowego pozwalają na badania reakcji i efektów wychowawczych u różnych dzieci - różnych typów klinicznych - na podobne oddziaływania rewalidacyjne oraz na poszukiwanie przyczyn obserwowalnych w zachowaniu dzieci zaburzeń i nieprawidłowości a więc konsekwencją pedagogiczną
w dynamicznym traktowaniu upośledzenia umysłowego jest możliwość badania skuteczności zabiegów wychowawczych wobec jednostek upośledzonych umysłowo (M. Balcerek 1990, s. 257).

Kolejny problem, który nie jest jeszcze do końca rozwiązany to sprawa wczesnej i właściwej diagnozy. Okazuje się, że rozpoznanie upośledzenia umysłowego (szczególnie lżejszego) sprawia wiele trudności. Wykrywanie dzieci upośledzonych zostało uregulowane odpowiednimi przepisami w każdym kraju. Niektóre państwa oparły się na drobiazgowej procedurze (Wielka Brytania). W Szwecji władze szkolne są upoważnione, po zbadaniu dziecka do decydowania o jego dalszym wychowaniu. W Izraelu wykrywanie upośledzeń opiera się na przepisach dotyczących zapisów do szkoły w ramach ustawy
o obowiązkowym nauczaniu. Wiek dzieci, u których wykrywa się upośledzenie jest zróżnicowany zależnie od kraju. W Szwajcarii np. wykrywa się upośledzenie w wieku przedszkolnym, w Holandii dzieje się to jeszcze wcześniej poprzez system kontaktów odpowiednich ośrodków pomocy z rodzicami dzieci. Jednak najczęściej wykrywanie upośledzenia rozpoczyna się dopiero w pierwszych klasach szkoły elementarnej.

Do niedawna jeszcze podstawową i często jedyną metodą badania stopnia rozwoju umysłowego był iloraz inteligencji,
a podstawowymi technikami badawczymi - testy. Obecnie pojawia się tendencja prowadzenia badań diagnostycznych typu kompleksowego, obejmujących także wskaźniki dojrzałości społecznej (np. skala Dolla), testy sprawności motorycznej, testy dojrzałości szkolnej
i ewentualnie - przydatności zawodowej oraz testy projekcyjne, które znajdują zastosowanie w stosunku do nowych grup dzieci niepełnosprawnych. Wyniki pomiarów przedstawia się często
w postaci psychogramów, to jest profilów psychologicznych obrazujących za pomocą linii łamanej rezultaty pomiarów określonego zespołu cech psychicznych (M. Balcerek 1990, s. 257-258).

Zadaniem, wciąż udoskonalanych metod diagnozowania jest określenie potrzeb i możliwości osób upośledzonych umysłowo
w celu stworzenia optymalnej struktury szkolnictwa specjalnego.

Pedagogika specjalna w swych podstawowych założeniach nie różni się od pedagogiki dotyczącej dzieci normalnych. Specyfika wychowania i kształcenia niepełnosprawnych wynika ze swoistych cech i potrzeb dzieci upośledzonych oraz z konieczności stosowania
w związku z tym odpowiednich dla nich metod kształcenia
i wychowania (M. Balcerek 1990, s. 259).

Reasumując należy stwierdzić, że w drugiej połowie XX
w. rozpoczął się okres rozwoju intensywnego kształcenia specjalnego niepełnosprawnych. Wiele państw, oczywiście w początkowej fazie na miarę swoich powojennych możliwości, rozwija nowe formy opieki i kształcenia. Poszukuje się coraz efektywniejszych
i skuteczniejszych metod wychowania i nauczania, próbuje się coraz to nowszych i lepszych rozwiązań organizacyjnych.

Piśmiennictwo

Balcerek M.

Dziecko niepełnosprawne w czasie drugiej wojny światowej [w]: Dzieje szkolnictwa i pedagogiki specjalnej Mauersberg S. (red.) PWN Warszawa, 1990

Balcerek M.

Kierunki rozwoju praw dziecka, kształcenia specjalnego i pedagogiki specjalnej po drugiej wojnie światowej [w]: Dzieje szkolnictwa i pedagogiki specjalnej Mauersberg S. (red.) PWN Warszawa, 1990

Balcerek M.

Szkolnictwo specjalne i pedagogika specjalna
w pierwszej połowie XX wieku
[w]: Dzieje szkolnictwa i pedagogiki specjalnej Mauersberg S. (red.) PWN Warszawa, 1990

Dykcik W. (red.)

Pedagogika specjalna Uniwersytet im. Adama Mickiewicza Poznań, 1998

Gasik W.

Kształcenie nauczycieli szkół i zakładów specjalnych do 1939 r. [w]: Dzieje szkolnictwa i pedagogiki specjalnej Mauersberg S. (red.) PWN Warszawa, 1990

Gasik W.

Rozwój praktyki i teorii pedagogiki specjalnej w XIX
i w początkach XX wieku
[w]: Dzieje szkolnictwa

i pedagogiki specjalnej. Mauersberg S. (red.) PWN Warszawa, 1990

Gasik W.

Szkolnictwo specjalne w latach wojny i okupacji (1939-1945) [w] Dzieje szkolnictwa i pedagogiki specjalnej. Mauersberg S. (red.) PWN Warszawa, 1990

Grochowski L.

Początki nauczania dzieci upośledzonych
i zorganizowanej opieki nad moralnie zaniedbanymi
[w]: Dzieje szkolnictwa i pedagogiki specjalnej. Mauersberg S. (red.) PWN Warszawa, 1990

Grzegorzewska M.

Pedagogika specjalna PIPS Warszawa, 1964

Hulek A. (red.)

Pedagogika rewalidacyjna PWN Warszawa, 1977

Lipkowski O.

Pedagogika specjalna PWN Łódź, 1979

Łąkowski R. (red.)

Encyklopedia powszechna PWN Warszawa, 1987

Mauersberg S.

Opieka nad dzieckiem i szkolnictwo specjalne [w]: Historia wychowania. Wiek XX. T. 2. Miąso J.(red.) PWN Warszawa, 1981

Mauersberg S.(red.)

Dzieje szkolnictwa i pedagogiki specjalnej PWN Warszawa, 1990

Miąso J. (red.)

Historia wychowania. Wiek XX. T. 2. PWN
Warszawa, 1981

Mikrut A.,

Wyczesany J.

Elementy metodyki nauczania początkowego dzieci upośledzonych umysłowo WSP Kraków, 1998

Sękowska Z.

Pedagogika specjalna PWN Warszawa, 1985

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Rys historyczny,rozw├│j poszczeg├│lnych konkurencji LA. , Rys historyczny,rozwój poszczególnych konk
2 Rys historyczny rozwoju elektrowni
0201 25 02 2009, wykład nr 1 , Rys historyczny rozwoju wiedzy o komórce Podstawowe techniki stosowa
2 Rys historyczny rozwoju elektrowni
Kierunki rozwoju nauki zarządzania - rys historyczny, leśnictwo, zarządzanie
01 Rys Historyczny
Rys historyczny, filologia polska
Rys historyczny pracy socjalnej w Polsce, praca socjalna
Rys historyczny Zakładów Górniczych
Prawo wojenne - rys historyczny, Militaryzm
Rys historyczny pracy socjalnej w Polsce, praca socjalna
Historyczny rozwój pedagogiki, wypracowania
001a Rys historyczny i definicja epidemiologii
rys historyczny zawodu nauczyciela
Historia i rozwój procesorów
Rys historyczny Kopani Turów (Domin)

więcej podobnych podstron