Repetycja
Dawno temu majster w cechu
Mawiał do chłopięcia:
Masz tu pyszne ciastko Lechu
Tylko nie rób spięcia!
Ale chłopię, jak to chłopię,
Lekceważy ciastko
I - choć prąd okropnie kopie -
Wtyka paluch w gniazdko.
Jak nie walnie, jak nie buchnie,
Dymi się w pokoju,
Wysadziło sracz i kuchnię,
Narobiło gnoju.
Skoczył Lechu z błyskiem w oku,
Lata z młotkiem, z klajstrem,
Ponaprawiał wszystko wokół,
Sam jest teraz majstrem,
Ma już ucznia, i czasami
Mawia do chłopięcia:
- Masz tu placek ze śliwkami,
Tylko nie rób spięcia!
Ale chłopię, jak to chłopię... itd.