Kosc psa
Szczescie istnieje w nas i nalezy do nas, ale my zawsze przenosimy radosc wewnetrzna na cos zewnetrznego i sadzimy, ze to stamtad pochodzi nasza radosc. Jezeli bardzo wnikliwie zbadasz swoje postepowanie, przekonasz sie, ze nawet twoje przyziemne radosci nie pochodza od przedmiotów zewnetrznych, ale od ciebie. Powiadasz: "Tak dobrze sie czuje, kiedy slucham muzyki. Gra w tenisa daje mi tyle szczescia". W rzeczywistosci jednak, kiedy robisz te rzeczy, doswiadczasz swojej wlasnej radosci wewnetrznej. Jest w Wedancie takie porzekadlo: "Radosc swiata jest jak kosc psa". Pies znajduje
kosc i zaczyna ja gryzc. Kiedy tak ja zuje, kawalki kosci wbijaja sie mu w dziasla i zaczyna plynac krew. Pies czuje smak krwi i mysli: "Ta kosc jest pyszna!" Im dluzej gryzie kosc, tym obficiej krwawia jego dziasla. Im bardziej czuje smak krwi, tym smaczniejsza wydaje sie mu kosc. Ten cykl nie ma konca. Tak jak pies nie zdaje sobie sprawy, ze smakuje wlasna krew, tak i ty nie zdajesz sobie sprawy, ze radosc, jakiej doswiadczasz w swiecie, pochodzi od ciebie samego.
Pomysl o szczesciu, jakie odnajdujesz w zyciu. Skad ono pochodzi?
Kiedy skonczyles jesc i masz pelny zoladek, doswiadczasz chwili zadowolenia. Kiedy po dlugim niewidzeniu spotykasz przyjaciela i obejmujesz go, przez ulamek sekundy czujesz radosc. Kiedy artysta kontempluje swoje dzielo, doswiadcza kilku sekund spokoju. W rzeczywistosci w takich chwilach umysl wycisza sie, a wewnetrzny osrodek blogosci odslania sie na moment jak blyskawica. Jednakze blogosc, jakiej doswiadczasz, nie jest trwala; jest jedynie cieniem blogosci, jaka masz w sobie. Zeby bezposrednio doswiadczyc tej blogosci, musisz zwrócic sie w glab siebie w medytacji i szukac szczescia tam, gdzie sie ono rzeczywiscie znajduje.
Problem polega na tym, ze nie chcesz wejrzec w siebie. Twój aparat fotograficzny utrwala tylko to, co dzieje sie w swiecie zewnetrznym; nigdy nie obraca sie w druga strone, zeby zarejestrowac to, co dzieje sie w tobie. A przeciez kazdej nocy doswiadczasz korzysci, jakie daje zwrócenie sie w glab siebie. W ciagu dnia gromadzisz wiele rzeczy, spotykasz wielu przyjaciól, pracujesz tak ciezko i przezywasz tak wiele przyjemnosci. Robisz to wszystko, aby osiagnac szczescie, ale
pod koniec dnia wracasz do domu i mówisz: "jestem zmeczony". Niezaleznie od tego, co robisz w ciagu dnia, czy zarobisz milion dolarów, czy osiagniesz najwyzsze zaszczyty lub wezmiesz udzial we wspanialym przyjeciu, wieczorem czujesz sie wyczerpany i pragniesz jedynie spac. Kiedy nadchodzi pora snu, nie obchodzi cie nic z tych rzeczy, na które tak ciezko pracowales w dzien. Nie pragniesz nawet obecnosci ludzi, których kochasz. Chcesz tylko odpoczynku. Udajesz sie wiec do ciemnego pokoju i otulasz sie ciepla koldra.
Kiedy nastepnego ranka ktos zapyta cie, jak sie czujesz, odpowiadasz: "Jestem pelen energii". Kilka godzin snu odswiezylo cie calkowicie. Niczego nie zjadles, niczego nie zrobiles, nic nie kupiles, niczym sie nie bawiles, a jednak czujesz sie zupelnie odrodzony. Jak to sie dzieje, ze czynnosci, które tak cie ciesza w ciagu dnia, przyprawiaja cie o zmeczenie, podczas gdy kilka godzin snu daje ci tyle sily i energii?
Twój wlasny sen uczy cie wciaz na nowo, ze prawdziwe zródlo sily i energii jest wewnatrz ciebie.
Matrika Siakti
Podstawa wszystkich swiatów, jakie stwarza w nas ¦wiadomosc, sa litery alfabetu. Litery i slowa tworza nasze mysli, a mysli tworza nasze uczucia: nasze szczescie i nieszczescie, nasze przygnebienie i uniesienie, nasze pragnienie, milosc, dume, oczekiwania i zazdrosc. Mozesz wypróbowac na sobie potege liter. Jezeli posiedzisz bardzo spokojnie, zauwazysz, jak nieustannie powstaja w tobie litery i slowa. Powiedzmy, ze pomyslisz nagle: "jestem glupcem". Litery uformowaly sie w slowa, slowa uformowaly sie w zdanie, zdanie to ma znaczenie, a znaczenie wywoluje skutek. Kiedy ta mysl przebiega
przez twój umysl, odczuwasz cierpienie. Teraz powiedzmy, ze pomyslales: "jestem piekny". Kiedy tylko ta mysl przebiega przez twój umysl, odczuwasz szczescie. Oto jak litery stwarzaja twój stan wewnetrzny.
Sile, która daje poczatek wszystkim tym literom i swiatom, medrcy Siwaizmu Kaszmirskiego nazywaja matrika siakti i uwazaja, ze jest to sila wlasciwa literom alfabetu. W sanskrycie slowo matrika oznacza "litery". Matrika Siakti jest postacia ¦wiadomosci uniwersalnej i wlasnie ta sila odpowiedzialna jest za wszelkie niepokoje umyslu. Dniem i noca dziala w nas, stwarzajac niezliczone swiaty mysli i uczuc. Dniem i noca indywidualna swiadomosc porusza sie w tych swiatach wewnetrznych, doznajac cierpienia i przyjemnosci.
Matrika Siakti jest zródlem naszego poczucia indywidualnosci i odrebnosci. Wyjasnia to jeden z aforyzmów Siwa Sutr: [jnana dhishthanam matrika] - "zródlem ograniczonej wiedzy jest sila dzwieku zawarta w alfabecie". Z powodu idei, wywolywanych dzialaniem Matriki Siakti, zaczelismy uwazac siebie za niedoskonale istoty indywidualne, zamiast za wszechobecna Jazn. Zaczelismy we wszechswiecie dostrzegac dualizm i nie zdajemy sobie sprawy z naszej jednosci. Stalismy sie wykonawcami ograniczonych czynów i nie doswiadczamy naszej wszechmocy. Ale kiedy sie ja zrozumie, ta
sama Matrika Siakti, która ogranicza nasza swiadomosc, moze nam równiez pomóc w jej rozwoju. Tak, jak nasze mysli moga nas oslabic i pomniejszyc, moga one równiez uczynic nas silniejszymi i zblizyc nas do Jazni. Jak dlugo myslimy o sobie jako o istocie nieszczesnej, nic nie znaczacej i slabej, pozostajemy spetani. Ale jezeli uwazamy siebie i caly wszechswiat za czysta ¦wiadomosc, jezeli stale myslimy o sobie jako o Jazni i powtarzamy mantre Jazni, wtedy poslugujemy sie Matrika Siakti tak, aby dopomagala nam w doswiadczeniu naszej prawdziwej natury.
Kiedy zrozumiemy dzialanie Matriki Siakti, mozemy sie od niej bardzo latwo uwolnic. Wiekszosc ludzi myli zmiany zachodzace w umysle z Jaznia i dlatego umysl prowadzi ich na manowce. Ale ktos, kto rozumie gre Matriki Siakti, wie, ze kiedy jego umysl jest niespokojny nie oznacza to, ze on sam jest niespokojny. Zdaje sobie sprawe, ze wszelkie zaklócenia w umysle sa tylko gra Matriki. Utozsamia sie z obserwatorem wewnetrznym, swiadkiem niepokoju i po prostu obserwuje z dystansu nieustanna aktywnosc Matriki. Taki czlowiek kontroluje swój umysl i zamienia swoje mysli na dobre. Z pomoca obudzonej Kundalini jego umysl zwraca sie w glab i wycisza. A wtedy Jazn sama mu sie objawia.
Oczyszczenie wewnetrzne
Prana jest najwazniejszym elementem ciala. Siakti w formie prany podtrzymuje cialo, zmysly i umysl. W rzeczywistosci caly
wszechswiat powstaje z prany. Nawet drzewa, góry i zwierzeta istnieja dzieki niej. Chociaz prana jest jedna, w ciele ludzkim
przybiera ona piec postaci, aby sprawowac rózne funkcje cielesne. Prana jest oddechem, który wchodzi i wychodzi. Apana wydziela z ciala produkty rozpadu. Samana rozprowadza w ciele pozywienie. Wjana przenika cialo jako sila ruchu i sprawia, ze cialo to funkcjonuje. Udana spoczywa w susziumnie i dziala wzwyz.
Kiedy Kundalini zostaje obudzona, laczy sie z prana i przenika przez cialo, oczyszczajac wszystkie nadi i czyniac nasz system silnym oraz zdolnym do sadhany duchowej. Ten proces oczyszczenia jest bardzo wazny. Choroby fizyczne, a takze takie negatywne cechy, jak gniew, ospalosc, zazdrosc i chciwosc, spowodowane sa zanieczyszczeniami, które blokuja przeplyw prany przez nadi. Kiedy nadi zostaja oczyszczone i prana moze swobodnie przeplywac przez cialo, cialo odmladza sie, a umysl staje sie czysty.
Czesto w czasie tego procesu oczyszczania na powierzchnie wyplywaja ukryte tendencje umyslowe. Susziumna nadi jest
magazynem wszystkich doznan z niezliczonych wcielen. Nizej ulokowane sa takie uczucia, jak zadza, chciwosc, gniew, niepewnosc i poczucie nizszosci, podczas gdy wyzej znajduja sie takie cechy, jak spokój, szczescie i wiedza. Kiedy Kundalini wedruje wzdluz susziumny, usuwa z niej wszystkie negatywne doznania i uczucia. Wtedy doswiadczamy ich. Na przyklad, jezeli twój umysl ma tendencje do niepokoju, przez jakis czas twój niepokój moze wydawac ci sie wiekszy. Jezeli masz tendencje do strachu, przez pewien czas mozesz odczuwac wiekszy strach. Ale nie powinienes obawiac sie tych uczuc. Kundalini po prostu dziala, aby usunac calego twojego karmana i wszystkie zachowane wrazenia. W rezultacie twój umysl oczysci sie i tendencje te opuszcza cie na zawsze.
Uaktywniona Kundalini usuwa równiez ukryte choroby fizyczne. Dlatego, jezeli masz ukryta chorobe, po obudzeniu Kundalini mozesz na krótki czas zachorowac. To nie znaczy, ze stalo sie cos niedobrego. Kundalini jest wszechwiedzaca inteligentna sila i wie dokladnie, jak dzialac w twoim organizmie.
Wazne jest wszakze, aby dbac o wewnetrzna Siakti. Kiedy juz zostanie obudzona przez Guru, powinienes regularnie praktykowac medytacje, powtarzac mantre dana ci przez Guru, prowadzic zdyscyplinowane zycie i w ten sposób wzmacniac swoja sile wewnetrzna. To nie powinno byc trudne, bo kiedy juz Kundalini zacznie dzialac, okaze sie, ze praktyka duchowa przychodzi ci w sposób naturalny. Obudzi sie w tobie zainteresowanie powtarzaniem mantry i medytacja, a w miare uprawiania tych praktyk Siakti pochodzaca z laski Guru bardzo szybko przyniesie ci ich owoce.
Mówi sie, ze dzialanie wewnetrznej Siakti i sila twoich wlasnych staran to dwa skrzydla ptaka, które niosa cie do celu. W miare postepu twojej sadhany sama Kundalini wskaze ci, jakie praktyki sa ci potrzebne. Sama Siakti poprowadzi cie wlasciwa sciezka. Taka jest wielkosc jogi powstalej poprzez Siaktipat. Joga laski Guru nigdy nie jest sztuczna ani wymuszona. Nic nie jest ci narzucane z zewnatrz. Cokolwiek zdarza sie podczas sadhany Siddhajogi, jest twoje wlasne i wlasciwe dla ciebie.
Osrodek serca
W miare jak Kundalini wznosi sie wzwyz susziumny, bedziesz mial w czasie medytacji niezliczone doswiadczenia. W sercu znajduje sie najwspanialszy osrodek duchowy, a kiedy Kundalini zaczyna w nim dzialac, przeplywaja przez nas kolejne fale blogosci. Zaczniesz doswiadczac wewnetrznych plaszczyzn istnienia i zrozumiesz, dlaczego medrcy twierdza, ze swiat wewnetrzny jest znacznie wspanialszy od swiata zewnetrznego.
W czasie mojej sadhany medytacyjnej odwiedzilem wiele róznych swiatów, takich jak niebo, pieklo, swiat ksiezyca i swiat przodków. Jezeli nie wierzysz, ze istnieje niebo i pieklo, spraw, aby twoja wewnetrzna Siakti zostala obudzona i bardzo pilnie medytuj, a wtedy ujrzysz oba te swiaty.
Kiedy otwiera sie osrodek serca, zaczynasz dostrzegac rzeczy, które zdarza sie w przyszlosci i slyszec to, co dzieje sie bardzo daleko. Mozesz w calkiem naturalny sposób zdobyc inne zdolnosci nadprzyrodzone. Ale nie sa one wazne i nie wolno ci wpasc w ich pulapke. Takie doswiadczenia nie sa celem podrózy wewnetrznej, sa jedynie drogowskazami, rozstawionymi wzdluz drogi. Ponadto nie kazdy miec bedzie wszystkie te doswiadczenia. Ale kazdy, kto systematycznie medytuje, z pewnoscia przezyje niektóre z nich.
Oczyszczenie zmyslów
Podczas swojej podrózy wzdluz susziumny Kundalini przebija i oczyszcza wszystkie organy zmyslów, a te zaczynaja nabierac boskich mocy. Kiedy oczyszczony zostanie zmysl wzroku, zaczniesz widziec oddalone przedmioty, a z czasem osiagniesz mozliwosc ogladania szechswiata takim, jaki jest naprawde: jako migocaca mase blekitnego swiatla. W miare jak Kundalini wplywac bedzie na inne organy zmyslów, zaczniesz slyszec wewnetrzne harmonie niebianskie, poczujesz w ciele dreszcze milosci, poczujesz boskie wonie i kosztowac bedziesz wspaniale nektary wewnetrzne.
Sahasrara
Wreszcie, po oczyszczeniu wszystkich osrodków, Kundalini dosiegnie sahasrary u szczytu glowy i tam rozpocznie swoja gre. Wtedy blogosc pulsowac bedzie w kazdej komórce twojego ciala i doswiadczysz zjednoczenia z Bogiem.
Sahasrara jest niezwyklym osrodkiem, a w jej przepastnych przestrzeniach spoczywa malenkie blyszczace blekitne swiatlo, znane jako Blekitna Perla. To piekne, fascynujace blekitne swiatelko jest nieskonczenie cenne, stanowi bowiem postac JaLni wewnetrznej. Wielki swiety Tukaram Maharadz opisal je w jednym ze swoich poematów: "Pan wszechswiata wznosi dom wielkosci ziarna sezamowego i zamieszkuje w nim". Chociaz Blekitna Perla wydaje sie mala, to jest to nasienie zawierajace w sobie caly wszechswiat. Jest niezwykle subtelna i porusza sie jak blyskawica; czasami podczas medytacji pojawia sie i znika przed oczami. Blekitna Perla jest samym zyciem kazdego czlowieka, jest pojazdem, w którym dusza po smierci opuszcza cialo i udaje sie do róznych przestrzeni. Zeby zobaczyc to swiatlo, utrzymac je i wejsc w nie, bedziesz musial medytowac przez dluzszy czas. Ale mozesz byc pewny, ze jezeli nie ustaniesz w medytacji, to dzieki lasce Kundalini w koncu tego doswiadczysz. Kiedy juz twoja Siakti wewnetrzna zostala obudzona przez Siddha Guru i kiedy rozpoczales wedrówke sciezka Kundalini, z pewnoscia dotrzesz do celu. Pewnego dnia, kiedy medytowac bedziesz nad Blekitna Perla, jej jasnosc rozszerzy sie w nieskonczonosc i zrozumiesz, ze przenikasz caly wszechswiat. Poznasz swoja wlasna boska rzeczywistosc, a wtedy radosc nigdy cie juz nie opusci.
TAJEMNICA MANTRY
Mantra jest zródlem wszystkiego, co robimy na tym swiecie. Jest podstawa wszystkich naszych dzialan praktycznych, jak równiez jogi, medytacji i wiedzy. Mantra jest jednym z najwazniejszych czynników w Siddhajodze. Poprzez mantre Siakti Guru przenika w ucznia, a powtarzajac mantre sprawiamy, ze Siakti dziala z wielka sila.
Mantra jest dzwiekiem, a dzwiek rozbrzmiewa we wszystkim, co istnieje we wszechswiecie. Kiedy woda plynie, wydaje bulgoczacy dzwiek. To jest mantra. Kiedy wiatr wieje wsród drzew, wydaje szemrzacy dzwiek. To jest mantra. Kiedy chodzimy, nasze kroki wydaja dzwiek i to równiez jest mantra. Takze w istotach ludzkich istnieje wrodzony, niezniszczalny dzwiek, który sie nieustannie powtarza wraz z oddechem.
Dzwiek ma ogromna moc. W istocie ma on moc stworzenia calego wszechswiata. Napisane jest, ze Bóg najpierw zamanifestowal sie jako dzwiek. Upaniszady powiadaja, ze na poczatku byl dzwiek, który rozbrzmiewal jako Om i ze wszystko powstalo z tego dzwieku. Nawet wspólczesni uczeni, podobnie jak nasi starozytni medrcy, zaczynaja uznawac istnienie wibracji, która rozbrzmiewa nieustannie w kosmosie. Ta wibracja lezy u podloza calej materii i stanowi podstawe wszystkiego, co istnieje. Tak, jak pulsuje ona we wszystkim we wszechswiecie, pulsuje równiez w nas. Ta wewnetrzna pulsacja, która mozemy odkryc tetniaca u podloza naszego umyslu, jest prawdziwa mantra i jest to w istocie rzeczy Kundalini, boska energia. Poprzez Matrike Siakti z tej wewnetrznej pulsacji powstaja niezliczone litery i sylaby, które daja poczatek wszystkim wewnetrznym i zewnetrznym swiatom.
Nazwa i jej przedmiot
Zlozone razem litery i sylaby tworza slowa. Zarówno nasze duchowe jak i powszednie zycie mozliwe jest jedynie dzieki slowom. Bez mowy nie moglibysmy wykonywac naszych czynnosci. Kazde slowo, jakie uzywamy, ma swoja moc i wywoluje okreslona reakcje. Na przyklad kiedy wchodzimy do sklepu spozywczego i prosimy o jablko, dostajemy jablko, a nie cos innego. Taka jest moc zwyklego slowa, które mozemy nazwac mantra powszednia. Tak, jak powszednie slowo daje nam kontakt z przedmiotem, który oznacza, tak mantra duchowa przynosi nam kontakt z najwyzszym celem zycia
ludzkiego - z Jaznia.
Taka mantra nie jest zwykla kombinacja liter i sylab, ale zywa sila. Imie Boga nie jest czyms róznym od Boga. Aforyzm Siwaizmu Kaszmirskiego glosi: [mancra maheshwaraha], "Mantra jest Najwyzszym Panem". Mantra zwana jest dzwiekowym cialem Boga: jest Bogiem w formie dzwieku. W Bhagawad Gicie Pan Kriszna powiada: [yajnanam japayajno`smi], "Posród obrzadków Ja jestem obrzadkiem powtarzania mantry". Chce On przez to powiedziec, ze podczas gdy inne techniki bywaja srodkiem do osiagniecia Go, mantra jest Nim samym. Dlatego wlasnie tak latwo jest doswiadczyc Boga powtarzajac mantre. Powtarzanie mantry bardzo szybko przynosi owoce. Wielki swiety Tukaram powiedzial: "Z imieniem Boga na ustach, szczescie wyzwolenia jest w twoim reku".
Nic w tym dziwnego, jezeli zwazymy, jak szybko dzialaja na nas nawet zwykle slowa. Kiedys pewien swiety wyglaszal wyklad na temat potegi mantry. Powiedzial:
- Mantra posiada moc prowadzenia nas do Boga.
Slyszac to, pewien sceptyk z grona sluchaczy wstal i krzyknal:
- To nonsens! Jak powtarzanie jakiegos slowa moze zaprowadzic nas do Boga? Jezeli bedziemy powtarzac "chleb, chleb, chleb, czy ukaze sie nam bochenek chleba.
Swiety warknal:
- Siadaj, ty cymbale!
Mezczyzna zaczal sie trzasc i poczerwienial.
- Jak smiesz tak do mnie mówic - krzyknal. - Nazywasz siebie swietym, a obrazasz innych! Co z ciebie za czlowiek?
- Bardzo przepraszam, jesli pana obrazilem - powiedzial swiety. - Prosze mi jednak powiedziec, co pan teraz czuje?
- Nie widzisz, co czuje? - krzyknal mezczyzna. - Jestem oburzony!
Na to swiety:
- Uzylem tylko jednego obrazliwego slowa, a wywarlo ono na ciebie tak silny wplyw! Skoro tak sie dzieje, to dlaczegóz imie Boga nie mogloby miec mocy przeobrazenia cie?
Podobnie jak obrazliwe slowo, mantra ma swoja moc. Jezeli jednak chcemy uzyskac pelny owoc mantry, musimy powtarzac ja z pelna swiadomoscia jej znaczenia. Swiety poeta Tulsidas powiedzial:
"Wszyscy powtarzaja imie Ramy, nie wylaczajac oszustów, zlodziei i kaplanów. Ale sposób, w jaki prawdziwi wierni powtarzali Imie, byl zupelnie inny, poniewaz Imie zbawilo ich".
W jaki sposób ci wielcy swieci zrealizowali potege Imienia? Odpowiedz znajdujemy w aforyzmie Siwaizmu Kaszmirskiego, który wyjasnia, ze tylko kiedy rozumiemy iz osoba powtarzajaca mantre, a takze sylaby mantry i przedmiot mantry stanowia jednosc, mantra daje szybkie rezultaty.
Przewaznie powtarzamy mantre nie rozumiejac tego procesu, sadzac, ze sylaby mantry i przedmiot mantry sa rózne od siebie nawzajem i od nas. Dlatego mantra nie przynosi nam natychmiastowych owoców. Kiedy o tym pomyslisz, zrozumiesz, ze to samo jest prawda na poziomie powszedniego zycia. Powiedzmy, ze ktos nazwie cie idiota. Jezeli nie przyjmiesz slowa "idiota" do siebie, nie zareagujesz na nie. Ale jezeli utozsamisz sie z tym slowem, mozesz poczuc taki gniew, ze zagotuje sie w tobie krew. Gdybys utozsamil sie z imieniem Boga z ta sama latwoscia, z jaka identyfikujesz sie z obrazliwym okresleniem, doswiadczylbys jego dzialania od razu.