55 Wielki Czwartek


Wielki Czwartek

0x08 graphic

Eucharystia szczytem życia Kościoła

W Wielki Czwartek Jezus Chrystus ustanowił Eucharystię. To najważniejszy ze wszystkich sakramentów. Kościół nazywa go źródłem i zarazem szczytem całego życia chrześcijańskiego. Inne sakramenty wiążą się ze Świętą Eucharystią i do niej zmierzają. Istnieją różne nazwy używane na określenie Eucharystii, jak łamanie chleba, Zgromadzenie eucharystyczne, Najświętsza Ofiara, Komunia, Msza. W Wielki Czwartek podczas uroczystej Mszy następuje obrzęd obmycia nóg. To przypomnienie wezwania Jezusa do wzajemnej służby: „Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wyście powinni sobie nawzajem umywać nogi”(J 13,14). Czytania liturgiczne Wielkiego Czwartku koncentrują się wokół ustanowienia Eucharystii. Najświętszy Sakrament przenosi się do kaplicy wystawienia. Przypomina to wiernym o zamknięciu Jezusa w więzieniu. Po śpiewie Chwała na wysokości milkną organy i dzwony.

Czym jest Msza Święta

Chrystus ustanowił Eucharystię wykorzystując żydowski obrzęd Paschy. Starożytni Izraelici wspominali w ramach tego obrzędu pamiątkę wyjścia z Egiptu. Jezus nadał temu rytowi nowy sens. Od momentu Jego męki, śmierci i zmartwychwstania Eucharystia jest Paschą Nowego Przymierza, pamiątką wyzwolenia człowieka z grzechu. Już w Starym Testamencie Izraelici składali Stwórcy ofiary z chleba i wina. W Eucharystii wspomniane dary stają się Ciałem i Krwi Chrystusa. Chrystus jest w nich obecny w sposób realny i substancjalny.

Z historii liturgii

Istotnym momentem opisu ustanowienia Eucharystii jest zdanie wypowiedziane przez Jezusa: „To czyńcie na moją pamiątkę” (Łk 22,19). Zawarta została w nim wola założenia Kościoła, co dało podstawę do rozwoju liturgii mszalnej w ciągu wieków. Początki były bardzo skromne. Liturgia słowa odbywała się w świątyni żydowskiej lub poza Jerozolimą w synagogach, a uczta eucharystyczna w domach. Wraz z narastaniem prześladowań Kościół izolował się od synagog. Prześladowania pierwszych czterech wieków dokonywane przez Rzymian spowodowały, że wyznawcy Chrystusa spotykali się na liturgii w ukryciu (np. w katakumbach). Dopiero rok 313 przyniósł wyzwolenie. Od tego czasu dokonuje się powstanie pierwszych monumentalnych świątyń chrześcijańskich (np. bazylika Grobu Bożego).

Formy pobożności eucharystycznej

U zarania chrześcijaństwa normę stanowiło przyjmowanie komunii w każdą niedzielną mszę. W pozostałe dni tygodnia wierni karmili się Ciałem i Krwią Pańską w domach. Z biegiem dziejów stopniowo następował zanik komunii świętej. Sprzyjało temu szybkie rozprzestrzenianie się chrześcijaństwa, co niekiedy nie szło w parze z należytą dyspozycją katechumenów. Także dyscyplina postna nie motywowała wiernych do przyjmowania Eucharystii. Niektóre gminy chrześcijańskie żądały trzydniowego postu przed przyjęciem komunii. W średniowieczu ciężar kultu eucharystycznego przesunięto w kierunku adoracji. Wierni rzadko przyjmowali komunię świętą. Koncentrowali się na oglądaniu hostii w monstrancji. Dziś Kościół podkreśla dwa podstawowe znaczenia Eucharystii to, że jest ona zarówno ofiarą, jak i ucztą.

Modlitwy na wielki czwartek

W dniu przed męką Twoją o Zbawicielu mój odbyłeś w przytomności swych uczniów sprawy pełne ta­jemnic. Te chcę sercu moim rozważać dnia dzisiej­szego. Udziel mi tylko światła i łaski Twojej abym to co jest w tych sprawach świętego, ważnego i nauczającego mógł pojąć i w sercu mym zachować.

Pierwsze rozmyślanie

„Jezus spożywa z uczniami baranka wielkanocnego”

Wiedząc Jezus że się zbliża dzień Jego śmierci zakończający cierpienia postanowił jeszcze spożywać z uczniami swymi ostatnią na tej ziemi wieczerzę. Jak kochający 'ojciec zmuszony rozłączyć się i oddalić od dzieci swoich zgromadza je wszystkie około siebie i jedząc z nimi pociesza i dawszy przestrogi i upo­mnienia dopiero się oddala; tak Jezus uczynił ze swy­mi uczniami. Nadchodziło także Święto wielkanocne i to chciał wspólnie z uczniami obchodzić, a razem usta­nowić ważną, pełną tajemnic ucztę miłości, którą już dawniej obiecał z zapewnieniem, że w Jego Kościele ponawianą będzie aż do końca wieków. Wysłał wtedy przodem dwóch uczniów do Jerozolimy aby w domu który im wskazał poczynili przygotowania. Sam zaś z resztą uczniów udał się za nimi. Przyszli do sali, gdzie wszystko było gotowe. Usiadł Jezus z dwunastu uczniami do stołu, jedli a w końcu przyniesiono i baranka którego według przepisu prawa powinni byli jeść na pamiątkę jak Bóg niegdyś przez krew baranka uwolnił Izraelitów w Egipcie od plagi, którą Egipcjan ukarał a potem ich wyprowadził z niewoli. Rzekł wtedy Jezus: „Z największym utęsknieniem pragnąłem obchodzić z wami uroczyście tę ostatnią pamiątkę baranka wielkanocnego przed śmiercią.” Słysząc to Uczniowie zasmucili się. A Jezus obszerniej mówił im o swoim bliskim końcu. Wśród tej mowy rzekł: jeden z was mnie zdradzi! Ta mowa ścisnęła serca wszystkich przeto każdy z nich pytał: Nauczycielu czy to ja jestem? Jezus zaś rzekł: „Który teraz ze mną rękę kładzie do miski, ten jest co mnie zdradzi; ale biada nieszczęśliwemu! Syn człowieczy będzie wprawdzie wydany i zabity jak przepowiedzieli Prorocy i jak rozporządził Ojciec; ale biada nieszczęśliwemu, przez którego zdradzony będzie!” Tak mówił Jezus aby przeraził i wstrzymał swego ucznia Judasza od zdrady. I innych uczniów ostrzegał dając im poznać ich słabość; powiedział Piotrowi że się zaprze swego Mistrza i Pana; wszystkim zaś że go odstąpią.

Módlmy się

O Zbawicielu mój! któż zdoła pojąć miłość Twoją jaką nas ukochałeś aż do śmierci? Jak Ojciec między dziećmi swoimi siedziałeś dziś jeszcze wieczorem przed samą śmiercią Twoją między uczniami, opowia­dałeś im swoje męki i śmierć aby się usposobili do zniesienia tego ważnego zdarzenia. Stawiałeś im przed oczy ich błędy aby ich tylko od nich ustrzec, dawa­łeś im jeszcze ostatnie ojcowskie upomnienia, nauki i pociechy. Bądź i naszym Ojcem, naszym Nauczy­cielem i Pocieszycielem we wszystkich wypadkach na­szego życia! Utrzymaj w nas odwagę, udziel łagodno­ści i cierpliwości abyśmy nasze własne przygody i dolegliwości osób nas interesujących ufni w Twą po­moc i opiekę w cierpliwości znosić mogli! Naucz nas i wzmocnij, abyśmy się w nich roztropnie i stale za­chowali, stosownie do woli Twojej świętej. Amen.

Drugie rozmyślanie

„Jezus umywa nogi uczniom”

Po wieczerzy i po spożyciu baranka wielkanocnego wstał Jezus od stołu, przepasał się, kazał przynieść wody i zaczął umywać uczniom nogi. Co za pokora! Mistrz i Pan umywa nogi swym sługom; Nauczyciel uczniom, Syn Boży postacią ludzką osłonięty, śmier­telnym, słabym i grzesznym ludziom! Piotr tak uczuł to upokorzenie Jezusa i swoją niegodność, że nie chciał pozwolić aby mu Pan umywał nogi. Lecz gdy mu Zba­wiciel zagroził, że jeżeli opierać się będzie, to cząstki Z nim mieć nie będzie, wtedy poddał się woli Mistrza swego. Po odbytym umywaniu nóg oznajmił im Jezus znaczenie i zamiar tego czynu. To jest: chciał im dać przykład pokory i uniżenia, a zniweczyć w nich chęć do wynoszenia się nad drugich, która w nich dotąd by­ła, gdyż każdy w Jego królestwie chciał być pier­wszym. Przeto rzekł: Uczyniłem to dla tego abym wam pokazał, że najwyższy pomiędzy wami ma być sługą drugich; tak i wy powinniście jeden drugiemu wszelką czynić posługę, a nie ubiegać się za wyższością: wtedy tylko jako uczniowie naśladować mnie będziecie.

Módlmy się

O Zbawicielu najświętszy cześć Ci oddaję w tym upokorzeniu przed Uczniami. I nam, którzy to dziś sły­szymy z Ewangelii i mnie dałeś ten przykład abym był pokornym, a nie ubiegał się za wyniesieniem nad innych; gdyby zaś Opatrzność wznieść mnie miała abym i wtedy małym pozostał w mych oczach. Wspomóż mnie i umocnij, abym i ja w upokorzeniu świadczył posługi bliźnim i chętnie uniżał się gdy tego okoliczności po mnie wymagać będą. Oby wtedy szcze­gólnie obraz Twego upokorzenia stawał mi w oczach, gdy mnie duma jakiej urojonej wyższości będzie chciała nadymać! Utrzymaj mnie o Panie w pokorze i go­towości służenia bliźniemu, abym Cię mógł zawsze na­śladować i podług Twojej nauki i przykładu być cichym i pokornego serca. Amen.

Trzecie rozmyślanie

„Jezus daje swym Uczniom Ciało i Krew swoją do spożywania”

Coraz świętsze i pełniejsze tajemnic zdarzenia zachodzą przy ostatniej wieczerzy. Po skończonym umy­waniu nóg znów Jezus usiadł do stołu. Wtedy wziął chleb w swe ręce, łamał go i wzniósłszy oczy w niebo pobłogosławił. Patrząc na to Uczniowie dziwili się. A Jezus podał Uczniom mówiąc: „Bierzcie i jedzcie to jest Ciało moje, które za was wydane będzie.” Uczniowie wzięli i spożyli. Potem wziął kielich z winem, pobłogosławił i podał Uczniom mó­wiąc: „Pijcie z niego wszyscy, to jest kielich Krwi mojej która za was i za wielu wylana będzie na odpuszczenie grzechów.” Uczniowie wzięli i pili. „To i wy czyńcie,” mówił dalej Jezus na moją pamiątkę: tak obchodźcie pamiątkę mojej miłości, mojej śmierci spożywając Ciało i Krew moje które za was wydaję. W ten sposób Jezus dziś pier­wszy raz to uskutecznił co od dawna obiecał, gdy mó­wił: „Dam wam inny chleb, który z Nieba zstąpił; ja sam jestem tym chlebem niebieskim; jeśliby kto spożywał tego chleba żyć będzie na wieki; a chleb który ja dam jest moje Ciało za żywot świata: Ciało mo­je jest prawdziwie pokarm, a Krew moja pra­wdziwie napój. Kto spożywa Ciała mego i pije Krew moją ten we mnie mieszka, a ja w nim, ten ma żywot wieczny.” O! z jakim za­dziwieniem ten tajemniczy pokarm przyjęli dziś Ucznio­wie pierwszy raz, Ciało i Krew swego Zbawiciela, ale razem z jak świętym uszanowaniem, wdzięcznością i miłością.

Módlmy się

O Zbawicielu mój i my nigdy dostatecznie nie poj­miemy miłości z jaką nam dajesz Ciało swoje i Krew w Najświętszym Sakramencie. Dla nas zgotowałeś i zachowałeś w swoim Kościele ten święty pokarm i na­pój. Ty rozkazałeś swym Uczniom i ich następcom toż czynić i rzekłeś: To czyńcie na moją pamiątkę. Nawet wszystkim, którzy w Ciebie wierzą rozkazałeś spożywać Ciało Twoje i Krew najświętszą. Przeto wiemy, że i dla nas zachowałeś ten tajemniczy pokarm i napój który dziś ustanowiłeś i Uczniom podałeś. O! jakże Ci potrafimy złożyć godne dzięki i uwielbienia za taką miłość? Zostawać między nami jest Twoją pociechą. O sprawże łaską Twoją aby nasze serce było zawsze godnym Twoim mieszkaniem! Spraw aby w tym zwłaszcza świętym czasie wielkanocnym wszy­scy uniewinnili dusze swoje, aby Cię mogli godnie przy­jąć w Najświętszym Sakramencie! Wspomagaj mnie łaską swoją o Zbawicielu abym się należycie usposobił, abym się najpierw dobrze doświadczał niż się odważę ten chleb niebieski spożywać. Udziel mi łaski do prawdziwej pokuty i poprawy życia. Przytłum i zniszcz we mnie wszelkie słabość i skłonność do złego. Umocnij mnie w wierze, nadziei i miłości Twojej abym się mógł godnie zbliżyć do stopni ołtarza i czystym sercem przyjąć Cię Zbawicielu mój. Amen.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
31 ChwalaTobie Wielki Czwartek
Wielki Czwartek konspekt szkoła specjalna
wielki czwartek
6 tydzień, VI Wielki Czwartek (Msza z poświęceniem krzyżma)
Wielki Czwartek i Wielkanoc, Katecheza, Pomoce katechetyczne
brak tematu, wielki czw - asysta, ASYSTA - WIELKI CZWARTEK
55 WIELKIE WYZWANIE
Wielki Czwartek 2012, Komentarze na Wielki Tydzień
Adoracja w Wielki Czwartek, RUCH ŚWIATŁO - ŻYCIE, drogi krzyżowe, czuwania, rozważania
Wielki Czwartek 2004, RUCH ŚWIATŁO - ŻYCIE, drogi krzyżowe, czuwania, rozważania
Życzenia na Wielki Czwartek, Katecheza, Pomoce katechetyczne
Wielki Czwartek- TAKIE O ], RUCH ŚWIATŁO - ŻYCIE, drogi krzyżowe, czuwania, rozważania
WIELKI CZWARTEK, katecheza, UROCZYSTOŚCI i OKOLICZNOŚCIOWE
Wielki Czwartek 2016, chiesa
List do kapłanów na Wielki Czwartek 1996 Przypatrzmy się bracia powołaniu naszemu, Wokół Teologii
Czuwania - Wielki Czwartek i Piątek - 2008
List do kapłanów na Wielki Czwartek 1997, Wokół Teologii
6 tydzień, VI Wielki Czwartek (Msza Wieczerzy Pańskiej)

więcej podobnych podstron