Naprawa nawiewu i ogrzewania tylniej szyby
Teoria
W Xantii I przez włącznik w stacyjce płynie prąd do nawiewu oraz ogrzewania tylniej szyby. Prąd ten może wynosić nawet 30A. Niestety włącznik w stacyjce jest zbyt słaby i z czasem styki przestają kontaktować co powoduje, że nawiew i ogrzewanie tylniej szyby przestają działać. Rozwiązaniem jest wstawienie przekaźnika dzięki czemu prąd przez stacyjkę płynie minimalny i często nawet już zużyty włącznik w stacyjce zaczyna działać. Przydatny schemat jest na schematach Haynesa na diagramie 13*49 pod tytułem "Heater blower - models up to 1998".
Co potrzebne
1. Klucze do rozkręcenia plastików wokół kolumny kierownicy - najmniejszy torx.
2. Złączki samochodowe, taśma izolacyjna.
3. Kabel 30A oraz 0,2A.
4. Przekaźnik - najlepiej od Poloneza do świateł.
5. Lutownica i miernik, a przynajmniej próbnik 12V.
Przygotowanie terenu
Idziesz do autka z kluczem i miernikiem. Rozkręcasz plastik wokół kolumny kierownicy. Musisz zdjąć dolny. Bronią Cię przed tym dwie śrubki z lewej na górze i w środku na dole oraz jedna na górze.
Ta na górze jest dobrze ukryta z prawej strony, przed stacyjką pod górnym plastikiem.
Patrzysz na kable dochodzące do stacyjki. Są to trzy pary. U mnie dwie pary były dwukolorowe, a jedna para była jednokolorowa. Każda para ma złączkę, którą można rozpiąć.
Mi akurat nawiew raz działał raz nie, więc jak działał i rozpiąłem tą złączkę to się wyłączał. Tak znalazłem. U mnie przewody ginące w dole miały złączki męskie a idące do stacyjki żeńskie. Sprawdź opór między złączami idącymi do stacyjki. Powinien być zero.
Teraz niekoniecznie w samochodzie
Układ możesz zmontować w dogodnym dla Ciebie miejscu. Wykonujesz następujące połączenia. Przewody 0,2A na końcu oblutowujesz, bo inaczej nie będą kontaktować. Proponuję używać odcinków kabli po 10cm.
1. Pierwszy styk zwierny przekaźnika - łączysz z przewodem +12V znikającym w dole. Używasz obu złączek żeńskich i przewodu 30A.
2. Styk zwierny przekaźnika zwarty z powyższym - łączysz z bezpiecznikiem 1A lub trochę większym. Używasz obu złączek żeńskich i przewodu 0,2A.
3. Drugi styk zwierny przekaźnika - łączysz z drugim przewodem znikającym w dole. Używasz obu złączek żeńskich i przewodu 30A.
4. Styk bezpiecznika - łączysz z jednym z przewodów idących do stacyjki. Używasz złączki żeńskiej, złączki męskiej i przewodu 0,2A.
5. Pierwszy styk cewki - łączysz z drugim przewodem idącym do stacyjki. Używasz złączki żeńskiej, złączki męskiej i przewodu 0,2A.
6. Drugi styk cewki - łączysz z masą. Używasz złączki męskiej i przewodu 0,2A. Drugą stronę tylko zalutuj.
Każdą metalową złączkę zaizoluj dokładnie taśmą izolacyjną, żeby nie dopuścić do zwarcia (na zdjęciach brak jest izolacji żeby wszystko było lepiej widoczne)!!!
Teraz w samochodzie
Dla bezpieczeństwa odłącz przynajmniej + z akumulatora. Podłącz przewody jak wyżej. Masę podłączyłem metalową opaską do dźwigni regulacji kierownicy.
Jak na razie działa bez pudła. :-) Tekst: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Andrzej Piłat (u mnie też działa ;-) )