Dwaj trędowaci


Dwaj trędowaci /O radości wypływającej z Bożego Narodzenia/

Zbliżało się Boże Narodzenie i Pasterka. Dwaj trędowaci udali się w drogę do kościoła w pobliskim miasteczku.

Mówiono wtedy powszechnie, że ten, kto przyszedł adorować Dzieciątko Jezus w żłóbku, będzie wysłuchany.

Pierwszy z trędowatych pochylił się nad Dzieciątkiem i powiedział:

- Chciałbym, abyś mnie uleczył z mojego trądu: z trądu mojego ciała i z trądu mojego serca. Jeśli mnie wysłuchasz, będę mógł lepiej Ci służyć. Będę rozpowiadał wszystkim: patrzcie, co Pan dla mnie uczynił!

I pierwszy z trędowatych został uzdrowiony, jak o to poprosił.

Z kolei zbliżył się drugi. Po dłuższym milczeniu powiedział:

- Panie Jezu, nie proszę Cię, abyś mnie uzdrowił, chyba że to posłuży Twojej chwale. Nie proszę Cię również, abyś pozostawił moją chorobę. - Zamilkł na chwilę, a potem dodał:

- Chciałbym położyć moją rękę na Twojej ręce, która została przebita na krzyżu.

Położył więc swoją trędowatą rękę na ręce Dzieciątka w żłóbku.

Drugi trędowaty odszedł w milczeniu ze swym trądem. Ale na jego twarzy można było zobaczyć światło, które było jakieś niezwykłe, bo nawet brzydota człowieka trędowatego wypiękniała. W następne dni można było go znaleźć na skraju drogi, tam gdzie zwykle bywał. Żebrał o środki do życia. Ale od nocy Bożego Narodzenia jego życie było jakby rozświetlone od wewnątrz. Wystarczyło, że pomyślał ponownie o ręce przebitej gwoździami, a potem o swojej ręce dotykającej ręki Jezusa. Któregoś dnia skrajem drogi przechodził mały chłopiec. Szlochał. Trędowaty zdziwił się:

- Płaczesz? Coś ci dolega?

Dziecko odpowiedziało milczeniem, a potem usiadło obok trędowatego, który razem z chłopczykiem płakał w milczeniu, potem uchwycił rękę chłopca. Młoda twarz rozjaśniła się nagle radością Bożego Narodzenia - tą, która rozjaśniła twarz trędowatego.

Chłopiec opowiadał o swojej radości i inne osoby przychodziłły później do trędowatego ze swoimi cierpieniami. Ten, kto podał mu rękę, otrzymywał radość. Każdy zachowywał swoje cierpienie, ale ono stawało się otwarciem serca i przejściem miłości.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Trędowata Ziemia, teksty piosenek
Trędowate myśli, Teksty do czytania
Hłasko - Dwaj mężczyźni, UMCS Filologia polska, Marek Hłasko
Dashiell Hammett - Dwaj detektywi
Dwaj Panowie Sieciechowie opracowanie
Dwaj synowie
ćw 10 Trędownikowate i psiankowate
balzac honoriusz dwaj poeci uat6ljr2wmtqet6lie4f7fxsjvrzvx7y5edsfdi UAT6LJR2WMTQET6LIE4F7FXSJVRZVX7
Po latach niewoli dwaj starzy żołnierze, Rodzinne wspomnienia, Piosenki, patriotyczne
Dwaj murzyni na pustyni, TEKSTY POLSKICH PIOSENEK, Teksty piosenek
Obecny system stworzyli dwaj pułkownicy SB
Trędowata Ziemia, teksty piosenek
Balzac Dwaj poeci
DWAJ PRZYJACIELE
Peters Ellis Kroniki brata Cadfaela 05 Trędowaty z hospicjum Świętego Idziego

więcej podobnych podstron