10 sposobów na polubienie swojego stresu
1.Metoda Mentorska:
pomyśl o swojej ulubionej osobie. Kimś, kogo kochasz, podziwiasz, komu ufasz, jak mentor lub ktoś z Twojej duchowej tradycji. Nawet myślenie o niej pomoże Ci przenieść Twoją uwagę z bzdur, które Cię stresują na atrakcyjniejsze rzeczy kojarzące się z Twoją ulubioną osobą. Nie musisz się odstresowywać, żeby to zrobić, ponieważ myślenie o swoim idolu zawsze sprawia, że czujesz się lepiej. Zdjęcia rodziny czy kochanej osoby także pomagają, więc koniecznie zabierz je do pracy. Pomyśl o szczęśliwych lub zabawnych momentach, które przeżyliście razem. Już czujesz się lepiej, prawda? Dobrze. A teraz odpręż się, weź głęboki oddech i baw się dobrze czytając dalej...
2.Stwórz Strefy Zmartwień i Chwile Stresu:
wybierz określone miejsce na swoje przyjęcie zmartwień i ogranicz się do tego miejsca, jeśli masz zamiar się martwić. Bądź poważny. Zaszalej. Przygotuj się do martwienia się! Wściekaj się tylko w miejscu, które wybrałeś i w czasie, który określiłeś. Zgadza się, jest pewien limit czasu na jęczenie i narzekanie!
Jeśli zdarzy się coś, czym zwykle się martwisz, idź do swojej strefy i zajmij się tym. Pamiętaj o ograniczeniu czasu...maksymalnie 5 minut. Jeśli to nie wystarcza, musisz poćwiczyć martwienie się w krótszych przedziałach czasowych! Gdziekolwiek indziej zachowuj się jak należy.
Upewnij się, że strefa nie jest miejscem, w którym spędzasz większość czasu albo gdzie są jeszcze inni ludzie. Niech Twoja kuchnia i rodzina będą tak jasne i radosne, jak to tylko możliwe. Sypialnia jest do spania i innych przyjemnych rzeczy, więc zamartwianie się tam jest niedozwolone. Tak samo biuro, łazienka, samochód, kościół, kino, restauracja itd. Wybierz tylko jedno miejsce na strefę zmartwień.
3.Wykonuj czynności typu "cześć, życie!", aby przerwać rutynę, która sprzyja powstawaniu stresu. Jeden z moich ulubionych ludzi, Truman Madsen, przedstawił mi jedno z nich. Zrób coś całkowicie różnego od tego, co zawsze robiłeś i co sprawia Ci przyjemność. Na przykład, zamiast spacerować i się martwić poskacz sobie na skakance. Możesz dalej się martwić, ale swoją uwagę skupisz głównie na skakaniu. Skakałeś jako dziecko. Czas, żeby do tego wrócić. Nie tylko poczujesz się lepiej, ale pomyśl, jak śmiesznie będziesz wyglądał dla ludzi, którzy zobaczą, jak skaczesz w służbowym ubraniu, z teczką w ręku i w tym samym czasie rozmawiasz przez telefon! Przynajmniej inni poczują się lepiej! Mogą nie wiedzieć, że jesteś wściekły lub zmartwiony. Po prostu pomyślą, że jesteś stuknięty.
4.Dotknij swojego nosa:
tak, dobrze widzisz. Najpierw wprowadź się w jakiś przyjemny stan, na przykład wesołości. Śmiej się i wygłupiaj, poczuj się świetnie. W tym stanie radości dotknij swojego nosa. Zaangażuj w to innych i rozśmiesz się jeszcze bardziej dotykając swojego nosa, kiedy się śmiejesz, chichoczesz, uśmiechasz. Tworzy to neurologiczną "kotwicę", kiedy Twój mózg kojarzy pozytywne uczucia związane ze śmiechem i wygłupami z dotykaniem nosa. W przyszłości będziesz mógł po prostu dotknąć swojego nosa i przywołać dobre uczucia. Jeśli będziesz robił to często, możesz nauczyć się lubić swój stres. Uwaga: Dotykanie nosa innych osób, kiedy są wkurzone, nie za bardzo pomaga, więc dotykaj tylko swojego nosa.
5.Rycz i miej halucynacje:
wyobraź sobie tych, których winisz za swój stres. Jak by wyglądali, jakbyś zaczął na nich ryczeć w stresowej sytuacji? Wyobraź sobie wyraz ich twarzy, gdybyś ryczał radośnie. Wyobraź sobie twarze swoich teściów, gdybyś ryczał w ich kuchni. Wyobraź sobie twarz swojego szefa, kiedy ryczysz stojąc za biurkiem. Wyobraź sobie wyraz twarzy ludzi, czekających w kolejce w spożywczego, kiedy ryczysz jak szalony. Potrzebujesz ubarwić swoje życie miłosne? Następnym razem po prostu zacznij ryczeć. Twoja żona pomyśli, że z Ciebie przystojniak. Twój mąż pomyśli, że jesteś super.
6.Zmotywuj się dobrymi uczuciami dla odmiany! Wielu ludzi motywuje siebie negatywnymi uczuciami. Gorzej, często motywują siebie do rzeczy, których nie chcą i nie lubią! Mów przyjemnym głosem wewnątrz swojej głowy. Używaj go także rozmawiając z innymi. Myśl o przyjemności związanej z ukończeniem projektu, a nie o tym, czego on wymaga. Skup się na korzyściach z tego, co robisz, a nie na nieprzyjemnych sprawach z tym związanych. Skoncentruj się na tym, jak dobrze będzie, kiedy projekt zostanie skończony i na innych rzeczach, które lubisz.
7.Jedz prawdziwe jedzenie, które chroni Twoje ciało przed stresem. Tanie jedzenie obniża zdolność Twojego ciała do radzenia sobie ze stresem. Osłabia także Twój układ immunologiczny, tak że stajesz się bardziej podatny na urazy i/lub choroby. To samo z alkoholem i nawykami autodestrukcyjnymi. Ćwiczenia działają podobnie jak cudowne lekarstwo albo źródełko młodości. Upewnij się, że wykonujesz ich wystarczająco dużo, aby poczuć różnicę w swoim zdrowiu i formie. Jakie jest najlepsze ćwiczenie? Takie, które lubisz na tyle, aby wykonywać je kilka razy w tygodniu przez całe życie.
8.Zwlekaj, aż poczujesz się lepiej. Powiedziano Ci, że zwłoka jest zła. Źle Ci powiedziano! A ja Ci mówię, że zwłoka to jedna z najwspanialszych umiejętności, jakie może posiąść człowiek. Wyobraź sobie, jak Twoje życie szybko się poprawia przez opóźnianie Twoich zwyczajowych reakcji, jak złość czy dezaprobata. Wiem, że wściekasz się na swoje dzieci i jestem pewien, że na to zasłużyły, ale tym razem poczekajmy. Powściekamy się na nie w sobotę albo w przyszłym tygodniu. To pyszne jedzonko przemawia do Ciebie...hmm, ponieważ odkładasz wszystko na później, odłóż na później także jedzenie taniej żywności, aż zjesz coś zdrowego i nie będziesz już miał na to ochoty. Wiem, że czasem masz ciężki dzień, a ludzi nie obchodzą Twoje potrzeby, ale ponieważ tak ładnie odkładasz wszystko na później, może mógłbyś odłożyć dezaprobatę do Czwartego Lipca albo do urodzin Twojej ciotki.
9.Jesteś wyjątkowy. Zacznij tak działać. Nie ma nikogo takiego, jak Ty. Jesteś naprawdę niepowtarzalny. Nigdy w historii naszej planety, nie było drugiej takiej osoby jak Ty. I nie będzie w wiekach, które stworzą przyszłość. Nigdy. Jesteś jedyny w swoim rodzaju. Kiedy Bóg Cię tworzył, zwyczajnie się popisywał. A teraz idź i rób wspaniałe rzeczy. Zasługujesz na nie i jesteś do tego zdolny.
10.Wszyscy inni też są wyjątkowi. Zacznij traktować ich w ten sposób. Wszystkie stwierdzenia z punktu 9 odnoszą się do każdego. Tak, nawet do tępaków. To, że są tępakami wynika z faktu, że nie wiedzą, jacy są wyjątkowi...na razie. Twój cel życiowy powinien obejmować uczenie ich. Pamiętaj: nie pojawiliśmy się na tej planecie, aby ponieść porażkę. Przyszliśmy, aby odnieść sukces na wielką skalę, robiąc właściwe rzeczy we właściwy sposób z właściwych powodów i świetnie się bawiąc pomaganiem innym.
Michael Dimas jest konsultantem, liderem warsztatowym, prelegentem motywacyjnym, trenerem osobistym, mentorem ds. zdrowia i sprawności fizycznej. Naucza wielu programów stworzonych, aby wzmocnić ciało, umysł i duszę. Jest znany z pełnych energii prezentacji, sarkastycznego podejścia i głębokiej troski o ludzi szukających możliwości dokonania zmian w swoim życiu.
Web: http://selfchangetechnologies.com
Email: michael@selfchangetechnologies.com