Zielonooki potwór
Masz fajnego partnera, rozumiecie się bez słów, ufacie sobie bezgranicznie. Ale gdy w grę wchodzą inne kobiety, krew zaczyna ci wrzeć, wypełniasz się gotującą zazdrością - natychmiast zamieniasz się w zielonookiego potwora.
Zgodnie z wynikami sondażu, przeprowadzonego przez jedno z babskich pism, 49 proc. kobiet doświadcza uczucia zazdrości, zwłaszcza, gdy na horyzoncie pojawia się smuklejsza posiadaczka większego biustu. Co ciekawe mimo usiłowań pokonania tego uczucia, 43 proc. zazdrośnic wpada dodatkowo w poczucie winy z tego powodu.
Zdaniem jednych znawców tematu zdrowa zazdrość sprzyja związkowi, wg innych - wręcz mu zagraża, gdyż dążenie do posiadania drugiej osoby może prowadzić do fatalnego zauroczenia.
Czy można się uchronić przed zgubnym, trawiącym wnętrze uczuciem zazdrości? Spróbujmy...
• Bądź pewna siebie i świadoma swojej wartości. Oczywiście łatwiej powiedzieć niż wprowadzić w życie. Ale na dobrą sprawę on jest z tobą, bo cię lubi i lubi być z tobą. Zdaj sobie z tego sprawę.
• Zaufaj mu. Na pierwszy rzut oka może się to wydać niemożliwe. Ale przecież nie byłby z tobą, nie zaangażowałby się w związek, gdyby chciał być wolnym facetem bez zobowiązań.
• Daj mu wolność. Zbyt dużo czasu spędzanego wspólnie może być ukrytym zabójcą związku. Ryzykujesz popadnięciem w rutynę, pozbawieniem się z czasem wspólnych tematów do rozmów oraz pozbawieniem uczucia tęsknoty (skoro zawsze jesteście razem). Zajmij się swoimi sprawami i obserwuj, jak wasz związek się rozwija.
• Zaakceptuj jego kolegów. Układanie partnerowi jego wolnego czasu, a przy tym pozbawianie go kontaktów z kolegami wystawić może związek na próbę. Poza tym masz szanse stać się najbardziej nielubianą dziewczyną kolegi. Pamiętaj, że przed spotkaniem ciebie, twój partner miał swoje życie. Nie zabieraj mu tego, chyba, że chcesz go stracić dla siebie.
• Kontrola umysłu. Zauważ, że nie tylko ty jesteś obdarzona rozumem i rozsądkiem. Twój partner ma swoją opinię, zdanie, światopogląd. Nie wywieraj na niego presji, gdyż może to się źle skończyć.
Czy można się wyzbyć uczucia zazdrości lub skanalizować je tak, by służyło budowaniu naszego związku? Czy zawsze będziemy doświadczać zazdrości? Czy ma ona dla was znaczenie motywacyjne czy frustrujące? Podzielcie się swoją opinią.