Goście szczeniaczków
Cele:
- próba prawidłowego kojarzenia,
- logiczne odpowiedzi na pytania,
- uwrażliwienie na prawidłowe kontakty ze zwierzętami oraz opiekę nad
zwierzętami posiadanymi w domu,
- wyrabianie emocjonalnego stosunku do zwierząt,
- zrozumienie nowych słów, pojęć, określeń.
Pomoce: pluszowe zwierzęta - 8 piesków różnej wielkości, zając, miś, wiewiórka, oraz koc, 2 kosze, grzechotka, talerz.
Literatura: E. Szelburg - Zarembina: ,,Szczenięta”
Przebieg:
1. Na dywanie stoi kosz z pieskami, dzieci siedzą w kole. Recytują wiersz Ewy Szelburg - Zarembiny pt. ,,Szczenięta”
Bez liku jest szczeniątek w koszyku
Jedno podobne do matki,
drugie w czarne łatki,
trzecie czarne jak wronka,
czwarte bez ogonka,
podpalanych dwoje,
a ostatnie, to najmniejsze, ono będzie moje.
2. Nauczycielka zadaje pytania, dzieci odpowiadają:
Jak należy opiekować się małymi pieskami?
Co najbardziej lubią jeść szczeniaczki?
Co najchętniej jedzą dorosłe psy?
Jak myślicie co lubią jeść inne zwierzęta?
3. Nauczyciel inscenizuje zabawkami krótkie przedstawienie. Występują: szczeniaczki (w koszyku) Miś, Zajączek, Wiewiórka. Dzieci aktywnie uczestniczą - odpowiadają na pytania zabawek aktorów.
Nauczyciel:
- Wydaje mi się, że do piesków idzie jakiś gość.
( Wchodzi Miś)
Miś:
- Oj, oj, już coraz zimniej w lesie, muszę znaleźć sobie jakieś ciepłe mieszkanie. Ojej, jakie śliczne szczeniaczki! Cześć pieski, co lubicie jeść najbardziej?
Szczeniaczki
- Mleko!
Miś:
- Ja też muszę zjeść coś smacznego! Coś, co lubię najbardziej, ale za nic nie mogę sobie przypomnieć, co to było... Dzieci, przypomnijcie mi, co misie lubią najbardziej.
Dzieci:
- Miód!
Miś:
- Dziękuję, że przypomniałyście mi, że lubię miód. Idę poszukać miodku.
( Wchodzi Zajączek)
Zajączek:
- Cześć, pieski, ale was dużo! Co u was słychać? Macie coś dobrego w swojej mi-sce? Fe, mleko, nie lubię mleka! Ale coś bym zjadł...Całe szczęście, że mam przy sobie coś do schrupania. Dzieci, wiecie, jak nazywa się moje drugie śniadanie?
Dzieci:
- Marchewka!
Zajączek:
- Tak, zgadza się marchewka! Ale lubię jeszcze sałatę, kapustę i inne warzywa. Pobiegnę teraz na pole, może znajdzie się tam jakaś głowa kapusty. Cześć bie-gnę!
(Wchodzi wiewiórka)
Wiewiórka:
- Och, jakie małe szczeniaczki! Nie widziałyście gdzieś takiego drzewa, na którym rosną orzeszki? Mam wielka ochotę na smaczne, słodkie orzechy. Wiecie, mam jeszcze jeden kłopot: zapomniałam, jak się nazywam... a może dzieci mi przypomną?
Dzieci:
- Wiewiórka!
Wiewiórka:
- Dziękuję, teraz już wiem, że jestem wiewiórką i pewnie dlatego tak lubię orzechy. Biegnę poszukać tego drzewa na którym rosną orzechy.
- KONIEC-
4. Zabawa ruchowa:
Chodzą misie - ciężki chód na 2 nogach.
Skaczą zające - skoki z dłońmi przy uszach.
Chodzą pieski - czworakowanie.
Skacze wiewiórka - próby skoków na obie nogi.
5. Dowolne zabawy maskotkami z wykorzystaniem własnych dialogów ( swobodna improwizacja słowna)