Cześć do obrazów?
Czy nie przesadza się w oddawaniu czci obrazom świętym? Obraz jest tylko obrazem - płótnem, papierem, deską., stawem: duetem wykonanym w pomocą farb, kredek lub ołówka przez człowieka. Jakie łatwo można wpaść w bałwochwalstwo!
Czyi maż, kochający swoja żonę i dzieci, nie nosi ich fotografii w zanadrzu, nie przygląda się jej od czasu do czasu i nie chwali się przed przyjaciółmi swoja rodzina? Podobnie ma się sprawa z obrazami wyobrażającymi świętych. Oczywiście, obraz sam w sobie jest płótnem, papierem lub deską - dziełem namalowanym przez człowieka. Nie oddajemy czci materii, ale osobie, które ona wyobraża. Po tym, jak Bóg ukazał na tym świecie swój "obraz" w samym Chrystusie (por. List do Kolosan) i przez Niego oznajmił, że należy Go czcić "w duchu i prawdzie", przestało już istnieć niebezpieczeństwo nadużyć. Kościół zachęca, by w katolickim domu zawsze znajdowały się święte obrazy, a przede wszystkim krzyż.