Różne na Tuska i POpaprańców


Ekspert” Ćwiąkalski a śledztwo smoleńskie. Ice Bucket Challenge na głowę ex-ministra i zerknięcie do jego CV

Choroba polskich mediów, którą zarażają wszystko dookoła, polega m.in. na tym, że nagminnie występują w nich ludzie niemający nic ciekawego ani mądrego do powiedzenia. Kreowani są jednak na „ekspertów”. Np. można kogoś zrobić ekspertem od kilku konkretnych śledztw, tylko dlatego, że jest on prawnikiem.

Co gorsza, nie trzeba być wybitnie uzdolnionym intelektualnie, by przewidzieć, że w sprawach,  o które zapytają, ich „ekspert” będzie ubijał swój polityczny interes. Może o to właśnie chodzi?

Zbigniew Ćwiąkalski, profesor. Sympatyczny karnista, który na szerokie wody wypłynął  w 2007 r., gdy został ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym. W polityce obecny od 1972 r., gdy zapisał się do PZPR (na 9 lat), później w „Solidarności”, w III RP  na stanowiskach doradczych u Hanny Suchockiej i kilku ministrów edukacji w latach 90.

Od 2009 prowadzi praktykę adwokacką, a publicznie funkcjonuje jako ekspert od kwestii prawnych wszelakich. Został zdymisjonowany po zagadkowym samobójstwie kolejnego  z oprawców Krzysztofa Olewnika.

Jako ekspert chętnie wypowiada się na każdy temat. Tak też potraktowała go Polska Agencja Prasowa, która zahaczyła byłego ministra o cztery głośne śledztwa.

CZYTAJ WIĘCEJ: Śledztwa ws. Smoleńska i Amber Gold zakończą się już w 2015 r.? Nie wiadomo, co ze sprawą zabójstwa gen. Papały i więzień CIA

Wszystkie ważne - no, może najmniej to ostatnie. Z punktu widzenia państwa kluczowe jest jednak śledztwo smoleńskie, bo chodzi w nim przecież o ustalenie przyczyn i winnych śmierci urzędującego prezydenta, dowódców wszystkich rodzajów wojsk, ważnych urzędników, wielu zasłużonych Polaków i całej delegacji podróżującej tupolewem.

Ćwiąkalski „analizuje”:

Śledztwo trwa już piąty rok przede wszystkim dlatego, że ta sprawa jest wykorzystywana politycznie - więc prokuratura postępuje w tej sprawie niezwykle ostrożnie, weryfikując nawet najbardziej niewiarygodne czy wręcz absurdalne wersje o wybuchach, laserach czy bombie helowej. W tym wypadku prokuratura nie może jednak postępować inaczej, zważywszy również na to, że do katastrofy doszło nie w Polsce, lecz na terenie Rosji - państwa obcego,  z którym też mamy pewne kłopoty w uzyskiwaniu pomocy prawnej. Gdyby więc tego śledztwa nie prowadzić drobiazgowo, przysłowiowe mówienie o „winie Tuska” mogłoby dać się uzasadnić.

Niby tylko trzy zdania, a ile do analizy! Ćwiąkalski śpiewa oczywiście starą, nudną pieśń. Ale ile razy oni - czyli chwilowo rządząca Polską ekipa oraz jej sojusznicy - będą ją nucić, tyle razy trzeba im głośno odpowiadać. Przypomnijmy zatem ekspertowi od lotnictwa (więcej na końcu), że:

1) Śledztwo nie trwa piąty rok z powodu wykorzystywania politycznego sprawy, ale z powodu nieudolności/strachu/zdrady (test wielokrotnego wyboru) rządu, w którym zasiadał imć profesor Ćwiąkalski, a który to rząd pozwolił, by wszystkie narzędzia w tym śledztwie pozostały w rękach płk. Putina i jego służb. Śledztwo trwa też tak długo (a właściwie stoi w miejscu, bo że będzie trwać było jasne od początku), bo wojskowa prokuratura dzięki wyjątkowym zasługom pułkownika,  a później gen. Parulskiego, oraz kilku innych oficerów z Nowowiejskiej w dość frywolny sposób interpretuje kodeks postępowania karnego (nieprzeprowadzenie sekcji zwłok po sprowadzeniu ciał ofiar do Polski) bądź działa tak, by przypadkiem nie odkryć czegoś niepożądanego przez władzę. O kwestii wykorzystywania politycznego tego śledztwa przez polityków PO bądź ludzi jej bliskich (np. Ćwiąkalski choćby w powyższym cytacie) szerzej wspominać chyba nie trzeba.

2) Prokuratura postępuje nie tyle ostrożnie, co opieszale i nieudolnie (patrz pkt. 1), a weryfiko-wanie wersji o wybuchu nie jest żadnym absurdem, lecz jedną z podstawowych hipotez słusznie przyjętych 10 kwietnia 2010 r. Problem w tym, że owo weryfikowanie pozostawia wiele do życzenia (kłania się zaprzeczanie oczywistościom związanym ze wskazaniami spektrometrów używanych w Smoleńsku czy skandalicznie niechlujne i sprzeczne z fundamentami badań labo-ratoryjnych analizy próbek przeprowadzone przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji). Co do laserów, to nic mi nie wiadomo, by prokuratura badała ten wątek, a jeżeli już,  to czas na niego poświęcony był krótszy niż parzenie kawy dla referentów śledztwa. Podobnie rzecz się ma z bombą helową.

3) Kłopoty z uzyskiwaniem pomocy prawnej od Rosjan można było przewidzieć nie  wiedząc nic o tym, co dzieje się na miejscu katastrofy - wystarczyła ogólna wiedza o kraju Putina. Natomiast alarm powinien się odezwać na wieści o tym, co już 10 kwietnia Rosjanie robią, czego nie robią i do czego nie dopuszczają Polaków. Przypomnę, że wiedzę o ingerowaniu  w miejsce zdarzenia i dowody oraz niedopuszczaniu do nich strony polskiej, prokuratorzy oraz premier mieli PRZED podjęciem decyzji o formule współpracy z Rosją.

4) To śledztwo nie jest prowadzone drobiazgowo. Wiele szczegółowych analiz odbywa się dopiero wtedy, gdy coś wyjdzie na jaw i śledczy zostaną do czegoś zmuszeni (np. kwestia pobrania  i badania próbek pod kątem obecności materiałów wybuchowych), a wiele jest ignorowanych (badania niezależnych naukowców podważające rzekome zderzenie samolotu z brzozą, kwestia zawartości hemoglobiny tlenkowęglowej we krwi ofiar, analiza raportu archeologów, wspomniane nieprzeprowadzenie sekcji zwłok w Polsce, odrzucenie pomocy ze strony międzynarodowych ekspertów, brak analizy rejestratora z Jaka-40 i wiele, wiele innych).

5) Żarcik z „winą Tuska” ma dwa końce, bo po pierwsze to właśnie Tusk ponosi odpowie-dzialność za to, jak to śledztwo wygląda, bo to on ustalał „na gębę” z Putinem, jak będzie prowadzone dochodzenie. Po drugie - to on i jego najbliżsi współpracownicy (Arabski, Sikorski, ambasada w Moskwie z Turowskim na czele) ponosi odpowiedzialność za rozdzielenie wizyt,  co było praprzyczyną tej tragedii. Prokuratura cywilna wskazała czarno na białym, jakich zaniedbań dopuścili się urzędnicy rządowi, lecz zastosowała karkołomną interpretację przepisów, dzięki której uniknęła stawiania zarzutów. Wiemy jednak, że jest już pierwszy prywatny akt oskarżenia. I zapewne nie będzie ostatnim.

To w skrócie. Najlepsze jest to, że nasz bohater analizuje śledztwo ws. 10/04 tuż po tym, gdy  o wszystkich czterech postępowaniach powiedział:

Trudno je szczegółowo oceniać bez znajomości akt sprawy.

Dlaczego więc Ćwiąkalski nie zamyka ust na tym zdaniu? Na jakiej podstawie mówi, co i dlaczego robi prokuratura? Co wie o zawartości ponad 600 tomów akt tej sprawy? Ano nic. Czy miał do nich dostęp? Zdaje się, że nie. Opowiada więc to, co opowiadać platformerskiej sitwie wypada za każdym razem, gdy pojawi się temat „śledztwo smoleńskie”.

I na tym z panem „ekspertem” moglibyśmy skończyć, gdyby nie fakt, że za każdym razem, gdy widzę go w mediach w mediach, jakoś trudno mi się opędzić od przypomnienia sobie tej „kary” wymierzonej na profesorze w 2009 r. żelazną ręką Donalda Tuska. Pan ex-minister całkiem nieźle na tej dymisji wyszedł.

Szybko trafił bowiem do Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków - Balice. W państwowej spółce został wiceprzewodniczącym rady nadzorczej.

Na samolotach zdążył się trochę poznać, więc w tym roku z lotniska przeniósł się do większej spółki -został członkiem rady nadzorczej PLL LOT. Dodatkowo, od 2011 r. jest członkiem rady nadzorczej PZU.

Ile to będzie - kilka, kilkanaście, czy kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie w ramach ukarania przez pana premiera?

A na marginesie - jako ciekawostkę - dodajmy, że przed „karierą” rządową, od 2007 r. Zbigniew Ćwiąkalski był przez kilka miesięcy członkiem rady nadzorczej Krakchemii - tak, tak, tej samej,  w której teraz zasiadają b. szef BOR Marian Janicki i ks. Kazimierz Sowa. Ćwiąkalski z rady spółki odszedł po tym, jak został ministrem. A kto go zastąpił? Ha - Grzegorz Hajdarowicz!

W platformerskiej przyrodzie nic nie ginie!

———————————————————————————————

Niezwykła książka z niezwykłym filmem Marii Dłużewskiej. „Polacy” to opowieść o ekspertach smoleńskich, ukazująca ich życie za oceanem. Do nabycia wSklepiku.pl.Polecamy!

0x01 graphic

autor: Marek Pyza

Urodzony w 1979 r. Dziennikarz radiowy, prasowy i telewizyjny. Były redaktor naczelny portalu wPolityce.pl. Dziennikarz tygodnika "wSieci". Do 28 listopada 2012 r. w tygodniku "Uważam Rze". Wcześniej m.in. prowadził autorski program w radiu TOK FM, reporter TV Puls, "Panoramy" i „Wiadomości" TVP, gdzie zajmował się przede wszystkim aferą hazardową i katastrofą smoleńską. Wyrzucony z Telewizji Polskiej w październiku 2010 r.

http://vod.gazetapolska.pl/9145-dzien-zwyciestwa-nad-kaczyzmem

/www.youtube.com/watch?v=MHYU8Xu_OjM Donald Tusk ucieka z Polski z Bieńkowską - parodia

KIBIC 79.190.148.*

2014-05-13 15:32:33

A może to rzuci trochę światła na tę sprawę? http://3obieg.pl/czy-agent-stasi-oscar-to-donald-tusk-Maciej Rysiewicz Czy agent STASI Oscar to Donald Tusk Na razie krążą tylko enuncjacje na ten temat, nie tylko prasowe. W tej sprawie wątpliwości, już od dawna, zdają się nie mieć redaktorzy strony byłych działaczy Wolnych Związków Zawodowych Kazimierz Maciejewski, Krzysztof Wyszkowski i Lech Zborowski. Teraz po opublikowaniu w Niemczech książki Ralfa Georga Reutha i Günthera Lachmanna pt. „Das erste leben der Angela M.” […]Tylko pobieżny rzut oka na karierę polityczną Donalda Tuska każe powątpiewać w jego czyste, zgodne z polską racją stanu, intencje. Przykłady, takiego stanu rzeczy, są znane wszem i wobec: „nocna zmiana” rządu Olszewskiego, powołanie do życia Platformy Obywatelskiej, która, co dzisiaj widać jak na dłoni, z zimną krwią dokonuje demontażu Państwa Polskiego, wasalne stosunki z Angelą M. - kuriozalne ordery i europejskie apanaże, stocznie, Nord Stream, Smoleńsk i cały kontekst związany z zamachem i strach, wielki strach przed pułkownikiem KGB ( b. niemieckim szpiegiem) Putinem. Że akta STASI (i nie tylko) leżą gdzieś na Łubiance, nie powinniśmy mieć, co do tego, żadnej wątpliwości. Takie dokumenty nie płoną. Że czekiści trzymają całą tę zgraję sprzedawczyków na krótkiej smyczy, tzn. za mordę, również. (źródło: http://wzzw.wordpress.com/2013/05/10/merkel-ma-akta-oscara-vel-d-tuska-%E2%98%9A -przeczytaj/ O ignorancji naszego premiera "legendarnego czyściciela kominów z Gdańska" z dyplomem nauczyciela historii może świadczyć fakt przyjęcia od A. Merkel w lutym b.r. nagrody Walthera Rathenaua (tego od układu Ribbentrop Mołotow)http://www.youtube.com/watch?v=CdpOSj0UmaI] Cenckiewicz: Tusk jest od kogoś uzależniony OPINIA: Tusk jest od kogoś uzależniony w sposób niezgodny z zasadami demokracji - mówi o swoich ustaleniach dr Sławomir Cenckiewicz, historyk, który pracuje właśnie nad swoją książką o premierze. KSIĄŻKA: "Donald Tusk. Pierwsza niezależna biografia" Sławomir Grabias, Wyd. Signum Temporis, 2011 - umożliwia czytelnikowi zrozumieć wiele "niepojętych rzeczy" jakie wyprawia obecny "władca Polski", rzeczy które "nie mieszczą się Polakom w głowach". Bo też faktycznie to co wyprawia Tusk można tylko zrozumieć poprzez zaszczepioną mu nienawiść do Polskości z jednoczesnym teatralnym zakładaniem maski Polaka i patrioty. Jak tragiczne są tego skutki dla Polski, miliony Polaków odczuły to już na własnej skórze. A prawda jest szokująca i jest przeciwieństwem tego teatru, który odstawia: Dziadek Tuska ze strony ojca służył w hitlerowskim Wehrmachcie.

Pewien leming uczony okropnie się biedził,

Żyjąc obok ostoi dwóch wielkich niedźwiedzi,

Jeden biały, a drugi od wieków brunatny,

A leming, jak wiadomo - gryzoń delikatny.

Więc marzył, by im żyło się tu idyllicznie,

Zaspakajać niedźwiedzi obu erotycznie.

Jedno tylko pytanie wciąż dręczy niemiłe:

Któremu służyć przodem, a któremu tyłem.

:)

JAK DZIELNE MIASTO ELBLĄG POPSUŁO RYŻEMU SZYKI I CAŁĄ NOC

2013-07-08 07:45

Ryży odebrał telefon w swojej szafie
i najpierw myślał, że to jest pomyłka:
wybory w jego ukochanym Elblągu,
zakończyły się zwycięstwem wilka.

Pomyślał, że to jest "Hiobowa wieść" 
- Ocipowicz mu tak kiedyś powiedział -
nie mógł już myśleć o gałce ani jeść,
co będzie dalej z tronem nie wiedział.

Zaczął szukać numeru pewnej Cyganki,
co mu przed sześciu laty pięknie wróżyła;
"Będziesz miał sławę, kasę, liczne kochanki,
i byle kaczka nie będzie ci już brużdziła".

Kazał BORowikom Cygankę sprowadzić,
a gdy przyszła śpiąca, zła i rozczochrana,
osobiście ją do swojej szafy wprowadził;
no, a teraz wróż mi dobrze do białego rana.

Ta spojrzała na jego cherlawą  posturę,
ryże pióra, puder złażący z bladej facjaty;
Nie przypominam sobie raczej w ogóle,
abym mówiła, że będziesz piękny i bogaty.

Radziłam ci natomiast abyś uważał na Polaków;
nie robił w Sejmie o pedałów zbyt wiele hałasu,
wyrzucił Hane i Vincka na wschód, za Kraków,
no i najważniejsze, pamiętasz ryży?
NIE WYWOŁUJ WILKA Z LASU!

Podróże kształcą tylko

wykształconych”

Na zbliżające się święta Wielkiej Nocy

składamy Wam serdeczne życzenia.

Spędźcie te dni w wiosennym nastroju i radosnej atmosferze.

Niech świąteczne chwile będą wyjątkowe,

a stoły - pełne wielkanocnych smakołyków.

Zmartwychwstały Chrystus przynosi ludzkości miłość, która przebacza,
jedna i otwiera serca na nadzieję…

Jan Paweł II

Zdrowych, spokojnych Świąt Wielkiej Nocy, wszelkiej pomyślności i wielu Łask Bożych

Aby Zmartwychwstały Chrystus pokrzepił serca, przyniósł ukojenie, odrodził w nas wiarę i pomógł dostrzec piękno tego świata

życzy

NA ŚMIERĆ PREZYDENTA KACZYŃSKIEGO

dedykowany Mediom

Prawdę mając na ustach, a kłamstwo w kieszeni,
będąc zgodni ze stadem, z rozumem w konflikcie,
dzisiaj lekko pobledli i trochę stropieni,
jeśli chcecie coś zrobić, to przynajmniej milczcie!

Nie potrzeba łez waszych , komplementów spóźnionych
Waszej czerni, powagi, szkoda słów, nie ma co,
dzisiaj chcemy zapomnieć wszystkie wasze androny
wasze żarty i kpiny, wylewane przez szkło.

Bo pamięta poeta, zapamięta też naród
wasze jady sączone, bez ustanku dzień w dzień.
Bez szacunku dla funkcji, dla symbolu, sztandaru...
Karlejecie pętaki, rośnie zaś Jego cień!

Od Okęcia przez centrum, tętnicami Warszawy.
Alejami, Miodową i Krakowskim Przedmieściem
jedzie kondukt żałobny, taki skromny choć krwawy.
A kraj czuje - prezydent znowu jest w swoim mieście

Jego wielkość doceni lud w mądrości zbiorowej.
Nie potrzeba milczenia mącić fałszu mdłą nutą
Na kolana łajdaki, sypać popiół na głowę
Dziś możecie Go uczcić tylko wstydu minutą!

Marcin Wolski

0x01 graphic

Przeczytaj i zapamiętaj! Lista posłów, którzy zagłosowali przeciwko uznaniu rzezi wołyńskiej za LUDOBÓJSTWO

opublikowano: dzisiaj, 21:26

0x01 graphic
fot. PAP/Grzegorz Jakubowski

Jako ludobójstwo definiowały zbrodnię wołyńską: wniosek mniejszości zgłoszony przez PiS oraz poprawka SP do projektu uchwały w sprawie 70. rocznicy rzezi wołyńskiej. Za przyjęciem wniosku mniejszości oraz poprawki głosowało w piątek 212 posłów, 222 było przeciw, 3 wstrzymało się od głosu. Wniosek poparły kluby: PSL, PiS, SP i SLD.

CZYTAJ TAKŻE: Sejm odrzucił wniosek o nazwanie zbrodni na Wołyniu ludobójstwem. Głosowanie poprzedziła ostra debata, minister Sikorski straszył "upokorzeniem Ukraińców"

Ostatecznie przegłosowana przez Sejm uchwała określa zbrodnię mianem "czystki etnicznej o znamionach ludobójstwa".

Warto zauważyć, że za słowem "ludobójstwo" w uchwale było 10 posłów PO, m. in. Jarosław Gowin i Jacek Żalek. Poprawkę poparł także Artur Dębski z Ruchu Palikota, który jako jedyny głosował inaczej niż cały klub. W klubie SLD także nie było jednomyślności -Tadeusz Iwiński sprzeciwił się uznaniu masakry Polaków za ludobójstwo mimo, że za takim rozwiązaniem opowiedzieli się pozostali posłowie SLD.

Poniżej pełna lista posłów, którzy nie chcieli uznać rzezi wołyńskiej za ludobójstwo i zagłosowali przeciwko odrzuceniu poprawki:

 

PO

Achinger Elżbieta

Adamczak Małgorzata

Arkit Tadeusz

Arłukowicz Bartosz

Arndt Paweł

Augustyn Urszula

Aziewicz Tadeusz

Biernacki Marek

Biernat Andrzej

Blanik Leszek

Bobowska Joanna

Borowczak Jerzy

Brejza Krzysztof

Brzezinka Jacek

Bublewicz Beata

Bukiewicz Bożenna

Buła Andrzej

Butryn Renata

Charłampowicz Jarosław

Cichoń Janusz

Cieśliński Piotr

Cycoń Marian

Czaplicka Barbara

Czechyra Czesław

Czernow Zofia

Czerwiński Andrzej

Dąbrowska Alicja

Drozd Ewa

Dunin Artur

Dzięcioł Janusz

Fabisiak Joanna

Fedorowicz Jerzy

Fiedler Arkady

Gadowski Krzysztof

Gałażewski Andrzej

Gapińska Elżbieta

Gawłowski Stanisław

Gądek Lidia

Gąsior-Marek Magdalena

Gelert Elżbieta

Gierada Artur

Gluza Czesław

Głogowski Tomasz

Godson John Abraham

Grabarczyk Cezary

Grad Mariusz

Graś Paweł

Grupiński Rafał

Guzowska Iwona

Halicki Andrzej

Hall Katarzyna

Hanajczyk Agnieszka

Hok Marek

Hoppe Teresa

Huskowski Stanisław

Janyska Maria Małgorzata

Jarmuziewicz Tadeusz

Jastrzębski Leszek

Kaczor Roman

Kamińska Bożena

Karpiński Włodzimierz

Katulski Jarosław

Kaźmierczak Jan

Kidawa-Błońska Małgorzata

Kierwiński Marcin

Kluzik-Rostkowska Joanna

Kłosin Krystyna

Kochan Magdalena

Kolenda-Łabuś Brygida

Kołacz-Leszczyńska Agnieszka

Kołodziej Ewa

Konwiński Zbigniew

Kopacz Ewa

Kopaczewska Domicela

Korzeniowski Leszek

Kosecki Roman Jacek

Kowalski Sławomir

Kozaczyński Jacek

Kozdroń Jerzy

Kozłowska Iwona

Kozłowska-Rajewicz Agnieszka

Krajewska Ligia

Kropiwnicki Robert

Krząkała Marek

Kucharski Cezary

Kudrycka Barbara

Kwiatkowski Krzysztof

Lamczyk Stanisław

Lassota Józef

Lenz Tomasz

Leszczyna Izabela

Ławrynowicz Zofia

Małecka-Libera Beata

Marczułajtis-Walczak Jagna

Matusik-Lipiec Katarzyna

Mężydło Antoni

Miller Rajmund

Mroczek Czesław

Mrzygłocka Izabela Katarzyna

Mucha Joanna

Munyama Killion

Nemś Anna

Neumann Sławomir

Niedziela Dorota

Niemczyk Małgorzata

Niesiołowski Stefan

Nowak Sławomir

Nowak Tomasz Piotr

Nykiel Mirosława

Okła-Drewnowicz Marzena

Okrągły Janina

Olechowska Alicja

Olszewski Paweł

Orzechowski Andrzej

Orzechowski Maciej

Oświęcimski Konstanty

Pacelt Zbigniew

Pahl Witold

Papke Paweł

Pępek Małgorzata

Piechota Sławomir Jan

Pierzchała Elżbieta Apolonia

Pietraszewska Danuta

Pietrzczyk Lucjan Marek

Pięta Jarosław

Piotrowska Teresa

Pitera Julia

Plocke Kazimierz

Pluta Mirosław

Pomaska Agnieszka

Poślednia Krystyna

Raczkowski Damian

Radziszewska Elżbieta

Raś Ireneusz

Rosati Dariusz

Rutkowska Dorota

Rutnicki Jakub

Rynasiewicz Zbigniew

Rząsa Marek

Saługa Wojciech

Schetyna Grzegorz

Sibińska Krystyna

Siedlaczek Henryk

Sikorski Radosław

Skowrońska Krystyna

Sławiak Bożena

Sługocki Waldemar

Smolarz Tomasz

Suski Paweł

Sycz Miron

Szczerba Michał

Szejnfeld Adam

Sztolcman Grzegorz

Szulc Jakub

Szumilas Krystyna

Szydłowska Bożena

Szymański Tomasz

Śledzińska-Katarasińska Iwona

Święcicki Marcin

Tomański Piotr

Tomczak Jacek

Tomczyk Cezary

Tomczykiewicz Tomasz

Trybuś Aleksandra

Tusk Donald

Tyszkiewicz Robert

Van der Coghen Piotr

Vincent-Rostowski Jan

Wardzała Robert

Witczak Mariusz

Witkowski Radosław

Wojtkowski Marek

Wolak Ewa

Wójcik Marek

Zakrzewska Jadwiga

Zaremba Renata

Zawadzki Ryszard

Zdrojewski Bogdan

Zieliński Maciej

Ziemniak Wojciech

Ziętek Jerzy

Żmijan Stanisław

Żmuda-Trzebiatowska Ewa

Żyliński Adam

 

Ruch Palikota

Banaszak Maciej

Bauć Piotr Paweł

Biedroń Robert

Borkowski Jerzy

Cedzyński Jan

Domaracki Marek

Elsner Wincenty

Gibała Łukasz

Grodzka Anna

Kabaciński Michał

Klepacz Witold

Kłosowski Krzysztof

Kmiecik Henryk

Kopyciński Sławomir

Kotliński Roman

Krupa Łukasz

Kwiatkowski Jacek

Lewandowski Andrzej

Makowski Tomasz

Marcinkiewicz Małgorzata

Mroczek Maciej

Najder Jacek

Pacholski Michał Tomasz

Palikot Janusz

Penkalski Wojciech

Popiołek Zofia

Poznański Marek

Rozenek Andrzej

Sajak Paweł

Stolarski Marek

Wydrzyński Maciej

 

SLD

Iwiński Tadeusz

 

niez.

Chmielowski Piotr

Kalisz Ryszard

 

ID

Bodio Bartłomiej

Bramora Artur

Dziadzio Dariusz Cezar

Szymiec-Raczyńska Halina

 

źródło: sejm.gov.pl/Wuj

PRZECZYTAJ TAKŻE KOMENTARZ PIOTRA ZAREMBY: Jeszcze o Wołyniu - po uchwale. Z Ukraińcami dzieli nas historia, ale nie współczesność

Zainteresował Cię artykuł? 

Pilnuj Polski

Sikorski pośmiewiskiem internautów. ZOBACZ NAJLEPSZE MEMY

Dodano: 22.10.2014 [10:39]

foto: demotywatory.pl

Po wczorajszym zamieszaniu wywołanym przez Radosława Sikorskiego, na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. Pozostałe tematy zeszły na dalszy plan, a Sikorski stał się w sieci głównym obiektem drwin.

Przypomnijmy, że cała sprawa miała swój początek w wywiadzie udzielonym amerykańskiemu portalowi Politico. Początkowo Radosław Sikorski przekonywał, rozmowa z portalem Politico była nieautoryzowana, później stwierdził, że autor tekstu dokonał nadinterpretacji, następnie dołożył kolejny element. Zakomunikował, że… zawiodła go pamięć i spotkania Tuska z Putinem w Moskwie... nie było w ogóle.

Na reakcje internautów nie trzeba było długo czekać. Poniżej publikujemy najlepsze memy:
0x01 graphic


0x01 graphic


0x01 graphic


0x01 graphic


0x01 graphic


0x01 graphic


0x01 graphic


0x01 graphic

Na ten temat: 

Sikorski kręci coraz bardziej. „Tusk nie spotkał się z Putinem w Moskwie”



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Zabawy na oczepiny, TEKSTY, Różne na wesele
Podanie o zezwolenie na wieczorne wyjście z kolegami, różne na gazetkę szkolną, śmieszne
W co się bawić na Weselu!, TEKSTY, Różne na wesele
różne na patologię
karnawał(1), różne na gazetkę szkolną, ciekawe
ARKUSZ WYNIKÓW SKALI CALLIER, różne na zaliczenie
MFDR, różne na zaliczenie
Zabawy na oczepiny, TEKSTY, Różne na wesele
różne na zimę
Działania rózne na ułamkach dziesiętnych
Buczałem wczoraj na Tuska
na niebie są widoczne różne obiekty astronomiczne
laborka na za tydzień, laboratorium fizyczne, Laboratorium semestr 2 RÓŻNE
Pojęcia na egzamin z metali, Chemia Fizyczna, chemia fizyczna- laborki rozne, Rozne
Borowiki duszone, różne różnośći, Grzyby na wiele sposobow ═══════════════
Powrót więźniów na rynek pracy, ✿Moje CHOMICZKI ✿, # prace word, pedagogika, różne
wiersze dla mamy, Wiersze dla dzieci na rózne okazje

więcej podobnych podstron