Pokolenie '76 (2)


jest wieczór nad pokojem unosi się

zapach kawy myśli stają się jasne

teraz można podjąć wyzwanie kartki papieru

napisać wiersz o śmierci księdza Popiełuszki

owinąć wokół pióra wers szosy

podkreślić mocnym rymem: pięści kapitana Piotrowskiego

zamknąć metaforą ciała spadającego

w wykrzyknik Wisły

potem z głową partą na dłoni zapalić papierosa

w ten sposób - panowie - przechodzi się

do literatury

Z pozoru cyniczne spostrzeżenie o sposobie „przechodzenia do literatury” przesuwa ową śmierć poza zasięg prawdziwego, na wskroś szczerego przedstawienia, czyniąc ją dla poezji czymś niewyrażalnym. Przy okazji ujawniona zostaje świadomość, że sukces lit. może mieć źródło w klęsce rzeczywistości, w najtragiczniejszym losie konkretnego człowieka

Nasze zesłania są płytkie

Syberie posiadają umiarkowany klimat

Więzienia ciasne ale znośne

Wyroki śmierci nie mają

Nic wspólnego z umieraniem

Przeszłość podejrzanie do nas podobna

Dzisiaj omija nas z daleka

Jutro uporczywie nas nie chce

We mgle wieczornej we mgle porannej

Larwa niewoli rumieni się ze wstydu

I nic się z niej nie wykluwa

Istnienie jest tu błądzeniem w labiryncie polskiego losu, uginaniem się pod ciężarem odpowiedzialności, z którą nie wiadomo co zrobić, uleganiem fatalności miejsca. Światopogląd ten uwyraźniały takie wiersze Jastruna jak Do syna, Bezdomność czy Lekcja historii narodowej. Dziecko (syn) będące ich adresatem, budzi tkliwość i smutek, gdyż nie ma sposobu, by uchronić je przed polską biografią. Polska determinuje i w końcu niszczy jednostkę. By ujść jej wyrokom trzeba uciekać

Umiera naród, jest tak cicho, że słyszę,

jak z mokrych kamieni nad Białką piją pszczoły

i okurzony słońce jeometra wytycza brzozowym trójkątem

nowe granice imperium

W innym, Przesłanie pana X, nawiązującym do Herberta:

[………………………..]

Historia ma swoje prawa, dlatego bez egzaltacji,

z perspektywy tysiącletniej cywilizacji patrz

jak mały naród ginie

jak duszą się jego ostatnie pokolenia

Jeszcze w innym, pod znamiennym tytułem Translated from polish:

[………………………..]

W jakiejś chwili, w jakimś kraju, ktoś odkopie

nasze zetlałe oddechy,

jak ja, gdy w chwili spokojnej czytam wiersze

pewnego Żyda żyjącego w Polsce

w latach 1921-1943.

Według Polkowskiego żyjemy w czasie przeszłym i wiecznym - stąd jego wpisywanie tego, co było złą historią Polski, Europy, Rosji, a także losem zwykłego człowieka, w świętą opowieść o odkupicielskiej ofierze Chrystusa. Religijność nie znosi tu jednak realności. Perspektywy eschatologiczne nie zacierają ziemskiej geografii cierpienia, lecz sytuują ją w kontekście całości spraw egzystencjalnych o ostatecznych. Pesymizm Polkowskiego odnosi się do poezji w tym samym stopniu jak do egzystencjalnych perspektyw człowieka. Czas poezji również już się dokonał. „Język rzeczy” dzieli przeznaczenie rzeczy:

Tyle pięknych wierszy o końcu świata.

A może to piękno przedłuża życie?

Czy też właśnie jest umieraniem?

(Nie oddychaj,) Połóżmy je na kamienie

pod stopami błądzących ludzi

i patrzmy, jak świeci w niebiosach nieskończony

czas końca.

Do pracy chodzę pieszo

rozpoczynam o pół do siódmej

zapalam światło przy maszynie

jeżeli została robota z poprzedniego dnia to ją kończę

jeżeli mi coś nie wychodzi to się denerwuję

odłożę odpocznę pomyślę

co nie wyjdzie dzisiaj to wyjdzie jutro

braków nie ma żadnych

człowiek jak ten kolejarz

stuka w koło i nie pyta dlaczego

jak to w życiu

po południu chodzę na działkę

cieszy mnie gdy wszystko powschodzi

z altanki widzę miodną pasiekę

(Altanka)

Wrzesień, południe: wdycham zapach rozgrzanych jodeł, słyszę

huk Białki, mrużę oczy przed olśniewającą bielą piany, wody

i słońca: oddycham, słucham, widzę - tylko. Myślę

o wszystkim, od czego próbowałem uciec, na chwilę czystego

zachwytu - niemożliwą. Ktoś, może podobny do mnie, za wiele

lat, w tym samym miejscu i południu - podejmie ją

i wypełni. Za mnie. Ktoś inny, kiedyś, może mój syn, jego

czystość - zachwytu i myśli; kiedyś: poniżająca nadzieja

ludzi tej epoki.

Owo „kiedyś” wskazuje na „dzisiaj”, nadzieja „poniżająca” jest windykacją nadziei prawdziwej, niemożność odnalezienia się w danej człowiekowi czasoprzestrzeni podkreśla sens zakorzenienia, zamieszkania. Negacje wskazują na przedmioty marzeń. W taki właśnie sposób Maj wpisuje się w szereg poetów, którzy ujmują współczesność czy po prostu konkretne ludzkie życie w kategoriach kryzysu, słabnięcia, erozji, lecz nigdy nihilistycznej zbędności

Zamknięte samochody

i nieogrzewane tramwaje

przejeżdżają, przejeżdżają

pełne cudzych spojrzeń.

Przedmioty, ku którym zwraca się Machej, to rzeczy niesprawne, o zatartym, niejasnym przeznaczeniu, podobnie jak ludzie w sferze społecznej: stanowią korelat stanu ducha zbiorowości, zmysłowy (nie logiczny, abstrakcyjny) dowód w sprawie polskiej kondycji:

W tym kraju żyje się wciąż na niby.

Wciąż trwa cudowne mnożenie fikcji.

W miastach, pociągach, biurach, fabrykach,

w redakcjach gazet i na śmietnikach.

Niby-żołnierze w niby-koszarach.

Niby-sprzedawca i niby-towar

w niby-sklepie dla niby-klienta.

Niby-poeta niby-wiersz pisze.

Niby-muzyka wypełnia ciszę.

Nawet z ambony niby-ksiądz głosi

niby-kazanie o niby-Bogu.

Kształt się rozpływa, kontur zaciera,

linia urywa, zapach umiera

(Prawdziwe życie)

Trudno o dokładniejszy opis stagnacji, jaka zapanowała w Polsce pod koniec lat 80, kiedy to prawie nic już nie pozostało z euforii Sierpnia i ciemnego patosu Grudnia, kiedy ludzie poczuli się zamknięci w pułapce własnych jałowiejących emocji. W wierszach Macheja za świetlistością podąża ciemność, by bezkształtnemu, rozrywającemu usta skowytowi bólu nadać kształt demonstracyjnie błyskotliwy

Pokolenie 76”, „Nowe Roczniki”, „Nowa Prywatność” - 6 stron

6



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Pokolenie 76, Polonistyka, oprac i streszcz
Jan Polkowski Pokolenie 76
76 Nw 09 Reczna wczepiarka
76 77
Eaton VP 33 76 Ball Guide Unit Drawing
74 76
76 Omow znane Ci typy kanalow jonowych
73 76
76
76, 77
Wewnętrznie spójna Ukraina szansą młodego pokolenia na integrację z Europą
Wewnętrznie spójna Ukraina szansą młodego pokolenia na integrację z Europą(1)
KONFLIKT POKOLEŃ, matura, matura ustna, MOTYWY, WORD
Spektrometr-76, Studia, Fizyka, Sprawozdania, 76a
3 Analiza i interpretacja Pokolenia?czyńskiego
Obraz przeżyć pokoleniowych w poezji K
dramat plV 76
76

więcej podobnych podstron