Dostrzeganie agresywnych uczuć i ich wyrażanie- ćwiczenia i zabawy.
1. KIEDY JESTEM WŚCIEKŁY.
Grupa siedzi w kole. Dzieci wypowiadają po kolei swoje imię i pokazują, co robią , kiedy są wściekłe, na przykład:*Nazywam się Karolina. Kiedy jestem wściekła ,robię tak lewą ręką wykonuje ona taki ruch, jakby chciała uderzyć.*Nazywam się Tomek. Kiedy jestem wściekł, robię tak: prawą nogą wykonuje on taki ruch, jakby chciał kopnąć. *Nazywam się Jakub. Kiedy jestem wściekły, robię tak: uderza ściśniętymi w pięści dłońmi w obie skronie itd. Ćwiczenie będzie nieco trudniejsze, gdy przeprowadzimy je na sposób "pakowania walizki", to znaczy każde dziecko musi powtórzyć wszystkie imiona i wyrażanie złości swoich poprzedników, zanim powie, jak się samo nazywa i doda, jak przebiegają u niego napady złości.
2. MOWA CIAŁA.
Każde dziecko otrzymuje karteczkę, na której zapisany został jakiś stan emocjonalny- wystraszony, obrażony, wściekły, delikatny, wesoły, smutny itd. -który musi pokazać. Po każdej demonstracji dzieci próbują odgadnąć, jakie uczucie miało zostać wyrażone. Na koniec zostaje przeprowadzona dyskusja na temat tego, po czym można zidentyfikować różne stany emocjonalne. Jakie uczucia są łatwiejsze do pokazania i do rozpoznania? Jakie uczucia wyrażane są w podobny sposób i trzeba bardzo uważać by ich nie pomylić.
3. PODRÓŻ DO KRAINY WŚCIEKŁOŚCI.
Prowadzący opowiada historyjkę, w trakcie której wykonywane są określone ruchy- wszystkie dzieci je powtarzają, a być może wymyślą jeszcze jakieś dodatkowe. "Udajemy się dzisiaj w daleką podróż do tajemniczego kraju. Jedziemy długo ,bardzo długo pociągiem"- dzieci ustawiają się, w szeregu, chwytają się nawzajem za biodra i biegają po pomieszczeniu, wydając przy tym odgłosy pociągu ."Pociąg zatrzymuje się. Dotarliśmy do krainy radości. Ludzi, którzy tutaj mieszkają, są zawsze radośni i uśmiechnięci. Cieszą się od samego rana, od momentu wstania z łóżka. Przeciągają się zadowoleniem, witają się z nami z uśmiechem na ustach, podskakują do góry z radości, obejmują nas i tańczą z nami ,dwójkami, trójkami, w wiele osób, w dużym kole, żadne z dzieci nie jest samo....Niestety musimy jechać dalej. Lokomotywa już sapie. Wsiadamy do pociągu i jedziemy. Nagle robi się ciemno. Pociąg zatrzymuje się. Dotarliśmy do krainy wściekłości. Tutaj mieszkają ludzie, którzy czują się obrażeni i niesprawiedliwie potraktowani. Są źli i zdenerwowani, tupią nogami, rzucają się na ziemię, potrząsają głowami, ściskają dłonie w pięści, krzyczą: Nienawidzę cię....Wreszcie nasza lokomotywa sapie i wzywa nas do pociągu. Zatrzymujemy się, nabierany głęboko powietrza do płuc........i uspokajamy się Wsiadamy do naszego pociągu i jedziemy dalej...Pociąg zatrzymuje się: dotarliśmy do końcowej stacji. Jesteśmy w krainie spokoju, wszyscy ludzie uśmiechają się łagodnie, poruszają się spokojnie i ostrożnie, delikatnie głaskają nawzajem, prowadzą się za ręce albo siedzą spokojnie obok siebie. Fantazją w czasie podróżowania nie ma żadnych granic. Jak czują się dzieci w trakcie podróży? Jak czują się po jej zakończeniu
Rozpoznawanie przyczyn wściekłości i agresji.
Złość, wściekłość i agresja u dzieci i młodzieży rodzą się najczęściej wtedy, gdy ich potrzeby nie są zaspakajane, ich oczekiwania nie zostały spełnione, a cele nie osiągnięte. Może dojść przy tym do agresywnego odreagowywania na zupełnie nie związanych z daną sprawą osobach lub przedmiotach, kiedy niemożliwe jest uzewnętrznienie agresji w stosunku do tych ludzi, którzy ją wyzwolili. Osoby, które chciałyby pozytywnie wpłynąć na agresywne dzieci i młodzież, muszą zatem otworzyć przed nimi nowe możliwości zaspokajania ich usprawiedliwionych potrzeb i przeforsowywania swoich interesów.
*WSZYSCY SŁUCHAJĄ MOJEJ KOMENDY.
Każde dziecko chciałoby znaleźć się w centrum uwagi pozostałych. Doskonałą możliwość do zrealizowania tego pragnienia może stworzyć prosta zabawa: wszystkie dzieci siedzą albo stoją w kole, tylko jedna osoba znajduje się pośrodku. Demonstruje ona gesty i dźwięki, które muszą być naśladowane przez resztę uczestników. Zdarza się, że dzieci odkrywają w trakcie tej zabawy zupełnie nieoczekiwane cechy u osoby, na którą do tej pory nie zwracały uwagi. Być może jest ona o wiele bardziej pomysłowa, wysportowana, wesoła niż wszyscy myśleli?
Dziecko stojące pośrodku, ma do wykonania swojego zadania określony czas. Może też zamienić się z tym uczestnikiem, który jego zdaniem najlepiej potrafił je naśladować.
*KTO TUTAJ RZĄDZI . Jedno dziecko wysłane jest za drzwi. Pozostali siedzą lub stoją w kole i ustalają między sobą, "kto tu rządzi ". Uczestnik ten demonstruje jakiś ruch, który powinien jak najszybciej i bardzo płynnie zmieniać. Reszta grupy musi go bacznie obserwować i zwracać uwagę na te zmiany, by natychmiast się do nich dostosować. Wołamy dziecko stojące za drzwiami. Staje ono pośrodku koła i próbuje odgadnąć, kto steruje ruchami grupy. Czy grupie było łatwo niepostrzeżenie dopasować się do jednego uczestnika? Czy niewidoczne na pierwszy rzut oka, ale stanowcze sterowanie grupą, było bardzo trudne?
* SŁOWO KLUCZ . Kilkoro dzieci opuszcza pomieszczenie. Pozostali ustawiają się w kole, zbliżają się do siebie na jak najmniejszą odległość i chwytają się pod ramiona. Ustalają między sobą "słowo klucz", powiedzmy " przyjaźń", lub jakieś "działanie klucz", na przykład "objęcie najmniejszego dziecka w kole", dzięki którym można otworzyć ten ciasny krąg z zewnątrz. Dzieci, stojące za drzwiami, wołane są do środka. Muszą odgadnąć kluczowe słowo lub działanie, przy czym wolno im się naradzać między sobą. Kiedy im to się uda natychmiast włączani są do koła. Jak czują się dzieci, kiedy przez długi czas nie potrafią znaleźć kluczowego słowa czy działania?
Opanowanie i przezwyciężanie złości i agresji.
Dzieci te starsze i te młodsze aby mogły nabyć umiejętności rozwiązywania konfliktów, muszą najpierw nauczyć się panować nad własną złością, a agresywne impulsy w stosunku do innych ludzi odreagowywać w kontrolowany sposób. Ćwiczenia i zabawy integracyjne mogą przenieść te osoby-jeśli są emocjonalnie naładowane negatywną energią-w stan odprężenia w którym pracowanie nad konkretnym problemem i wypróbowywanie pokojowych rozwiązań staje się możliwe. Szczególne znaczenie mają przy tym ćwiczenia uaktywniające ciało. Wychodzą one naprzeciw potrzebie ruchu u dzieci i młodzieży, a jednocześnie stwarzają atmosferę pozytywnego napięcia, wymagają i uczą wzajemnego szacunku oraz dostosowywania się do siebie nawzajem.
*START RAKIETY.
W przezwyciężaniu napięć może nam pomóc "Start rakiety". Zaczyna się on od tego, że dzieci: - bębnią palcami po blacie stołu, najpierw cicho i powoli, a potem coraz szybciej i głośniej; - uderzają płaskimi dłońmi o stół z narastającą siłą i głośnością; - tupią nogami, także tutaj zaczynając cicho i powoli, a potem coraz głośniej i szybciej; - cicho naśladują brzęczenie owadów, przechodzące aż do bardzo głośnego wrzasku; - hałas i szybkość wykonywanych ruchów stopniowo wzrastają, dzieci wstają gwałtownie ze swoich miejsc, wyrzucają z głośnym wrzaskiem ramiona do góry- rakieta wystartowała. Powoli dzieci znowu siadają na swoich miejscach. Ich ruchy uspakajają się. Hałas przebrzmiewa, słychać już tylko cichutkie brzęczenie owadów, które stopniowo zanika, aż wszystko ucichnie - rakieta znikła za chmurami.
*OBRONA PRZED GŁUPIMI ZACZEPKAMI.
Prowadzące do agresji sytuacje mogą zostać czasem złagodzone dzięki temu, że "ofiary" zareagują w sposób zaskakujący i błyskotliwy. Niestety, w decydującym momencie rzadko, komu przychodzi do głowy coś odpowiedniego. W takim przypadku sucha zaprawa może nam bardzo dużo pomóc. Na przezwiska można zareagować m.in. w następujący sposób:
- "Ty smarkaczu !" -"Ach, rzeczywiście, masz może chusteczkę higieniczną?" - "Tak niestety, czy mógłbyś mi w takim razie pomóc?"
Dzieci zastanawiają się nad niezwykłymi reakcjami na agresywne zaczepki albo samodzielnie, albo w grupie.
Być może w odpowiedniej sytuacji dzieci przypomną sobie jakąś ripostę, zamiast odpowiadać agresją na agresję.
*ZABAWA NA ZŁY NASTRÓJ.
Czasem jakaś grupa po prostu jest w strasznym humorze. Być może pomocna będzie w takim przypadku "Zabawa na zły nastrój", do przeprowadzenia której każde dziecko potrzebuje szalika, chusty lub czegoś podobnego.
Kładzie sobie to na barkach i porusza się swobodnie po pomieszczeniu. Każde dziecko może teraz zdjąć szalik komuś innemu z ramion-bez szarpania się i rzucić na podłogę. "Poszkodowana" osoba denerwuje się: "Psia krew, straciłem mój szalik!", podnosi go z ziemi, aby jeszcze raz nim cisnąć, a przy tym jednocześnie przezywać to dziecko, które mu odebrało szalik. Dopiero wtedy kładzie go sobie ponownie na ramiona i uczestniczy dalej w zabawie.
Ważne jest to by, by najpierw wyrzucić z siebie swoją złość, a dopiero potem przezywać innych. Dzieci powinny ćwiczyć, by w przypadku zezłoszczenia się nie atakować od razu innych, lecz najpierw poradzić sobie ze swoimi uczuciami.
BIBLIOGRAFIA;
1. Grochmal S. "Teoria i metodyka ćwiczeń relaksowo-koncentracyjnych" 2. Lowen A. "Duchowość ciała" 3. Rosemarie Portmann "Gry i zabawy przeciwko agresji" 4. Stanisław Strzyżewski "Wychowanie fizyczne poza salą gimnastyczną"
Opracowanie: Izabela Zielonka
|