KORPORACJE TRANSNARODOWE
W GOSPODARCE ŚWIATOWEJ
KORZYŚCI I KOSZTY KRAJU PRZYJMUJĄCEGO
Korporacja transnarodowa- firma która dąży jednocześnie do uzyskania (przychodów) zysków z działalności opartej o doświadczenie wynikające z ekonomiki skali, przewagi kosztowej wynikającej z kreacji wartości uzyskanej dzięki optymalnej lokalizacji oraz o zdobywanie doświadczenia z działalności na rynku globalnym przy zachowaniu wrażliwości na potrzeby rynków lokalnych.
Większość korporacji międzynarodowych pochodzi z krajów wysoko rozwiniętych tzn. ma w nich swoją siedzibę główną. W ostatnich latach nastąpił bardzo szybki wzrost liczby firm ponad- i wielonarodowych. W 1970 r. było w 14 krajach gospodarczo rozwiniętych około 7000 korporacji wielonarodowych i ponadnarodowych, natomiast w 1995 ich liczba wzrosła do 38000.
Prawie połowa z nich ma swoją siedzibę macierzystą w 5 najbardziej rozwiniętych gospodarczo krajach, tj. USA, Japonii, Francji, Niemczech i Wielkiej Brytanii
Korporacje transnarodowe uważa się za główne siły napędzające procesy globalizacji w gospodarce światowej i pozytywna lub negatywna ocena tych korporacji zależy od oceny wszystkich efektów samej globalizacji. Przede wszystkim podkreśla się jednak ich wpływ na:
kształtowanie się międzynarodowego podziału pracy,
działalność rządów,
życie społeczeństw poszczególnych krajów,
wielkość i kierunki przepływu towarów a szczególnie kapitałów, technologii,
metod organizacji i zarządzania.
Wiadomo, że wiele korporacji ponadnarodowych dysponuje wyższymi dochodami ze sprzedaży ze swoich towarów i usług niż wynosi wartość produktu krajowego brutto (PKB) średniej wielkości państwa.
Korporacje te na początku lat 90-tych dysponowały ponad 80% światowych zasobów technologii. Oprócz nowoczesnych technologii korporacje te kontrolują znaczną część światowych zasobów surowców oraz zatrudniają sporą część najwyżej kwalifikowanych pracowników. Tak więc ponad 1/3 wartości handlu światowego przypadała w połowie lat 90-tych na obroty między korporacjami międzynarodowymi i ich filiami. Nie ulega więc wątpliwości że podmioty te odgrywają coraz większą rolę w gospodarce światowej wpływając szczególnie na wielkość i kierunki przepływów bezpośrednich inwestycji zagranicznych w skali globalnej.
Motywy ekspansji korporacji ponadnarodowych
Motywem przewodnim ekspansji korporacji było i jest dążenie do zapewnienia sobie przyzwoitych zysków w dłuższym okresie czasu i zwiększanie udziału w danym rynku kosztem konkurentów
Innym motywem umiędzynarodowienia firmy może być chęć minimalizacji ryzyka związanego z działalnością tylko na rynku kraju macierzystego oraz dążenie do obejścia barier taryfowych i pozataryfowych.
Kolejny powód ekspansji korporacji ponadnarodowych to nasilająca się konkurencja na rynkach poszczególnych krajów i na rynku globalnym
Oczywistym powodem umiędzynarodowienia firm jest dążenie do obniżki kosztów. Przenosząc produkcję swoich towarów i usług blisko rynków zbytu firma eliminuje koszty transportu i pośrednictwa handlowego. Ponadto może lepiej poznać potrzeby lokalnych odbiorców swoich towarów i usług i szybciej reagować na zmiany w strukturze popytu.
Ewolucja polityki państwa przyjmującego w stosunku do korporacji transnarodowych
Mimo, iż procesy globalizacyjne mają charakter transnarodowy, konkretne działania jednostek organizacyjnych korporacji transnarodowych realizowane są na terenie poszczególnych krajów, gdzie interesy narodowe reprezentuje i realizuje państwo. Działania państwa mogą bezpośrednio dotyczyć korporacji, lub wpływ państwa może mieć charakter pośredni, czyli dokonywać się za pośrednictwem rynku.
Należy podkreślić, że ostatnio zmniejsza się bezpośrednia ingerencja państwa w prowadzenie działalności międzynarodowej przez wielkie korporacje, przy jednoczesnym wzroście pośredniego oddziaływania państwa na warunki funkcjonowania rynku lub przedsiębiorstw. Chodzi tutaj przede wszystkim o kształtowanie makroekonomicznego środowiska sprzyjającego podnoszeniu efektywności krajowych przedsiębiorstw oraz przyciąganie produkcji międzynarodowej.
Władze krajów goszczących mogą wpływać korygująco na procesy internacjonalizacji wymiany i produkcji w drodze podejmowania odpowiednich kroków w dziedzinie:
określania ogólnych warunków implementacji korporacji w danym kraju
wywieraniu wpływu na kierunki działania korporacji w przemyśle i handlu
regulacji transferu technologii
W latach 60-tych i prawie przez cały okres lat 70-tych dominowało restrykcyjne podejście bardzo wielu państw (zwłaszcza rozwijających się i socjalistycznych) do zaangażowania się korporacji transnarodowych w ich gospodarkach. Oprócz ograniczeń w dostępie do gospodarki lub do określonych gałęzi, często stosowanym posunięciem była nacjonalizacja filii korporacji. Państwa dążyły do maksymalizowania korzyści, ale częściej do minimalizowania ekonomicznych i społecznych kosztów penetracji gospodarki przez obcy kapitał.
Na lokowanie działalności korporacji transnarodowych w danym kraju wpływ miała polityka handlowa, przepisy regulujące zagraniczne inwestycje (a także transfer zysków), koszty prowadzenia działalności nadanym rynku ( podatki, koszty transportu, utrzymania filii), a czasem również tradycyjne powiązania gospodarcze i polityczne. Reasumując istniały poważne ograniczenia i bariery w prowadzeniu ekspansji międzynarodowej i dość wysokie koszty transakcyjne, w znacznym stopniu stworzone przez restrykcyjną politykę państw goszczących.
W latach 80-tych wystąpiły zmiany w polityce państw wobec korporacji transnarodowych, co w dużym stopniu uwarunkowane było przez nasilające się procesy globalizacyjne w działalności tych firm, funkcjonowania rynków towarowych i gospodarki światowej. Nastąpiło ogólne przemieszczenie głównego nurtu działań państwa z usuwania zniekształceń na rynku krajowym w kierunku podnoszenia międzynarodowej konkurencyjności lokalnych przedsiębiorstw.
Służyło temu nie tylko usuwanie ograniczeń w funkcjonowaniu rynku krajowego, ale także jego stopniowe otwieranie, zwłaszcza podnoszenie jakości zasobów wytwórczych i stymulowanie ich relokacji w kierunku bardziej nowoczesnych, dynamicznych i wydajnych dziedzin gospodarki.
Zasadniczą zmianą polityki państwa w latach 80-tych i 90-tych jest stopniowa liberalizacja dostępu zagranicznych inwestycji bezpośrednich do gospodarek wszystkich krajów.
W miarę usuwania ograniczeń w dostępie korporacji transnarodowych, warunki lokalizacyjne w różnych krajach poprawiają się i wyrównują, wobec czego dla przyciągnięcia inwestorów władze poszczególnych krajów wprowadzają więcej ulg, ułatwień i przywilejów.
Polityka państwa staje się czynnikiem przyciągającym inwestycje i działalność korporacji transnarodowych w sposób pośredni głęboko osadzony w procesach rozwojowych. Mianowicie państwo wpływając na poprawę warunków działania przedsiębiorstw krajowych poprzez podnoszenie jakości siły roboczej, modernizację infrastruktury, wspieranie badań podstawowych, kształtowanie konkurencji, wprowadzanie standardów technicznych i norm jakościowych, ochronę środowiska itp. w pewnym stopniu przyczynia się także do przyciągania zagranicznych inwestycji bezpośrednich.
Wpływ polityki ekonomicznej państw goszczących na międzynarodową działalność korporacji transnarodowych dokonuje się już na początkowym etapie podejmowania decyzji dotyczących angażowania się w działania na danym rynku oraz co do sposobu wejścia. Można wyróżnić trzy sposoby uczestnictwa kraju w globalnych operacjach:
przez goszczenie filii,
przez aktywne uczestnictwo w globalizacji międzynarodowo-konkurencyjnych przedsiębiorstw krajowych lub
przez udział krajowych firm w międzynarodowych sojuszach o charakterze strategicznym.
Czego można się obawiać!
Międzynarodowa ekspansja korporacji transnarodowych polega na wykorzystaniu przez nie różnych form zaangażowania - eksportu, zagranicznych inwestycji bezpośrednich, porozumień - dla zajęcia lub umocnienia pozycji na poszczególnych rynkach zagranicznych ( np. w kraju goszczącym) lub na rynku międzynarodowym.
Niewątpliwie jednym z celów jest pozyskanie zasobów, które nie występują w kraju macierzystym albo są jakościowo lepsze lub tańsze za granicą.
W tym wypadku możemy mówić zarówno o zasobach fizycznych jak i sile roboczej, czy też zdolności produkcyjnej.
Wiodącym motywem rynkowego zaangażowania korporacji, mającym niejednokrotnie negatywny wpływ na rozwój kraju goszczącego, jest tworzenie zagranicznych rynków zbytu na towary lub usługi korporacji. W związku z tym niekiedy polityka handlowa obcych państw ma za zadanie wprowadzić utrudnienia w dostępie do rynku, np. w postaci wprowadzonych przez państwo ceł lub ograniczeń ilościowych. Było to i jest częstym powodem podejmowania bezpośredniej działalności produkcyjno - handlowej korporacji na zagranicznych rynkach.
Kolejnym niebezpiecznym aspektem jest fakt istnienia przepływów wewnątrzkorporacyjnych. Lokowanie bezpośrednich inwestycji zagranicznych i tworzenie zagranicznych filii korporacji transnarodowych uruchamia w konsekwencji międzynarodową produkcję i związane z nią przepływy towarów i usług. W określonych sytuacjach bardziej korzystne staje się zastąpienie rynku „ normalnego” przez stworzenie tzw. Rynku wewnętrznego przedsiębiorstwa tj. transakcji wewnętrznych w obrębie tej samej organizacji. Wymiana wewnątrzkorporacyjna w zagregowanej postaci stanowi dużą część ogólnej wymiany handlowej na świecie. Szacuje się, że w połowie lat dziewięćdziesiątych łączne obroty wewnątrzkorporacyjne stanowiły 30 - 40% handlu światowego.
Jeszcze innym problemem jest pojawienie się przewagi konkurencyjnej korporacji transnarodowej w stosunku do firm kraju goszczącego. Na ogół przyjmowano, że lokalni producenci mają nad przedsiębiorstwem zagranicznym wkraczającym na rynek obcy naturalną przewagę wynikającą z lepszej znajomości rynku, ustabilizowania źródeł zaopatrzenia i zbytu, dostępu do kanałów dystrybucji.
Tu jednak zwrócono uwagę, że mimo silnych barier przedsiębiorstwo zagraniczne ma wiele dodatkowych atutów, które zapewniają im przewagę często o monopolistycznym charakterze.
Źródłem takiej przewagi są przede wszystkim czynniki techniczne - korporacja taka dysponuje bowiem : prawnie chronionymi technologiami, specyficznym doświadczeniem produkcyjnym, wiedzą i kwalifikacjami pracowników ( know - how) . Te czynniki pozwalają wytworzyć towary zdecydowanie bardziej nowoczesne od lokalnych konkurentów.
Przewaga konkurencyjna korporacji transnarodowych wynika również z przewagi negocjacyjnej tych korporacji, która to jest następstwem korzyści skali. Szczególnie należy podkreślić globalnie scentralizowane i zintegrowane podejście do kwestii zakupów, które może zapewnić przedsiębiorstwu dostęp do najlepszych materiałów i komponentów po możliwie najkorzystniejszych cenach. Jednak owe zwiększenie siły przetargowej ma miejsce w negocjacjach nie tylko z dostawcami, ale również z pracownikami czy rządami krajów gospodarzy.
Istotnym aspektem jest często poruszany problem związany z zanieczyszczenie środowiska. Taka sytuacja ma przede wszystkim miejsce w przypadku wysokich standardów w kwestii ochrony środowiska w kraju macierzystym korporacji. Stąd pojawia się możliwość przeniesienia np. działalności produkcyjnej lub produktów ubocznych do państw o łagodnych przepisach lub nieporównywalnie niższych karach.
Podsumowanie
Przed państwem przyjmującym powstaje dylemat: godzić się czy nie na zaistnienie korporacji transnarodowych i co się z tym wiąże - wszystkich kosztów i korzyści.
Prawdopodobnie silniejsza okazała się wizja płynących z faktu przyjęcia znacznych korzyści - w sferze technologii, finansów, zatrudnienia, a przede wszystkim perspektywa otrzymania niezbędnego dla wielu państw zastrzyku kapitału. Dowodem na to może być fakt, iż polityka większości państw stopniowo przestaje pełnić funkcje restrykcyjne wobec zagranicznych inwestycji bezpośrednich. Zauważono również, że dzięki postępującej liberalizacji przepływów inwestycyjnych - wewnętrzna polityka gospodarcza poszczególnych krajów staje się czynnikiem przyciągającym inwestycje i działalność korporacji transnarodowych..
Ponadto należy zwrócić uwagę na państwa, które odniosły sukces z przyjęcia korporacji. Są to tzw. państwa nowo uprzemysłowione, czego dobrym przykładem jest Korea Pd. Azjatyckie kraje nowo uprzemysłowione mają niewielkie rynki zbytu, lecz zaawansowane zdolności wytwórcze i dobrą infrastrukturę, a także wyszkoloną i względnie tanią siłę roboczą. Walory te silnie przyciągają nowoczesną produkcję międzynarodową.
Z drugiej jednak strony spotykamy się z opiniami osób, które twierdzą, iż w wyniku rozwoju korporacji transnarodowych, w nadchodzącym stuleciu wystarczy 20 procent zdolnej do pracy populacji, aby utrzymać światową gospodarkę w jej rozmachu. Jedna piąta wszystkich poszukujących pracy wystarczyłaby do wyprodukowania towarów i świadczenia wyspecjalizowanych usług. Czy tak ma się stać ?