VII-1 „Grób Agamemnona” Juliusza Słowackiego - elementy pamfletu i retoryczność
„Bema pamięci żałobny rapsod” Cypriana Kamila Norwida - retoryczność
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Pamflet - utwór publicystyczny lub literacki, często anonimowy, mający charakter demaskatorskiej i zwykle ośmieszającej krytyki określonej osoby, grupy społecznej, instytucji politycznej.
Retoryka - sztuka wymowy, krasomówstwo; nauka pięknego i sprawnego wysławiania się, obejmująca prawidła doboru słów, konstrukcji zdań, umiejętności argumentacji. Sztuka ta rozwinęła się w starożytności, mistrzami jej byli Sokrates, Cyceron; w renesansie zauważana jest u Piotra Skargi. Wtedy już posługiwano się licznymi środkami artystycznymi w wypowiedziach, które miały pobudzać rozum, wolę i uczucia słuchaczy. Używano:
- pytań retorycznych,
- antytez (przeciwstawienia),
- ciągów stopniowanych epitetów lub szeregów współrzędnych członów (często zdań),
- szyk przestawny, ...
- często powoływano się (Piotr Skarga) na Biblię (stylizacja na język biblijny - przywołanie odpowiednich cytatów).
„Grób Agamemnona”
Słynny wiersz stanowi fragment VIII pieśni poematu podróżniczego „Podróż do Ziemi Świętej z Neapolu”. W druku ukazał się razem z „Lilią Wenedą” jako pewnego rodzaju komentarz do tej tragedii, gdyż wymagała ona jego, jako utwór symboliczny (miejscami o symbolice skomplikowanej i niejasnej). Zabytek, który Słowacki zwiedził i który uczynił tematem „Grobu Agamemnona” był właściwie tzw. Skarbiec Atreusza, w owym czasie traktowany jako autentyczny grobowiec wodza wojsk greckich w wojnie trojańskiej.
Wiersz rozpada się na dwie części, tylko w pierwszej mamy temat tytułowy (pobyt w grobie Agamamnona nasuwa poecie skojarzenia z „Iliadą” Homera, która jako epos o wojnie trojańskiej jest według Słowackiego utworem o wielkich ludziach i o wielkich czynach. Ta wielkość przeszłości homeryckiej podkreślana jest w kolejnych zwrotkach, w różny sposób, a obecna cisza grobowca kontrastuje z treścią „Iliady”. Nasuwa to typowo romantyczną refleksję o przemijaniu wielkości w historii. Wszystkie metafory (środki retoryki) w tej części utworu służą przeciwstawieniu dawnej wielkości - obecnej małości, do której dołącza poeta także samego siebie).
„O ! jak daleko brzmi ta harfa złota,
której mi tylko echo wieczne słychać.”
Poczucie własnej małości narzucone przez zestawienie z wielkimi ludźmi epoki Homera prowadzi do ukorzenia się poety przed historią:
„Głęboko jestem pokorny i cichy
tu, w tym grobowcu sławy, zbrodni i pychy.”
Podobny ton odnajdujemy w „Hymnie”, gdzie Słowacki pisał o ukorzeniu się przed własną nicością - tutaj jest to wywołane przytłaczającą wielkością bohaterów „Iliady”. W zwrotce zaczynającej się:
„Tak więc - to los mój na grobowcach siadać
I szukać smutków błahych, wiotkich, kruchych...”
można doczytać się skargi z jaką przyjmowano dotychczasowe utwory Słowackiego - niezrozumienie jego poezji wśród „słuchaczów głuchych”.
Retoryka
Autor wzbogacił swój wiersz (o charakterze retorycznym), nawiązuje przede wszystkim do starożytności (modne w romantyzmie):
- „Krew Atrydów”,
- pracownia Arachny,
- harfa złota (Homera),
- Elektra.
Utwór rozpoczyna apostrofa:
„Niech fantastycznie lutnia nastrojona
wtóruje myśli posepnej i ciemnej.”
(wzorowane na inwokacji w „Iliadzie” Homera),
Jest to swoista prośba o natchnienie do wygłoszenia kolejnych słów.
zdania wykrzyknikowe:
„Jak mi smutno” (jest to jednocześnie anafora),
„O! cichy jestem jak wy, o Atrydzi”
- personifikacje:
- serce zasnęło,
wiatr przychodzi wzdychać,
kłóci się wietrzyk.
- aluzje mitologiczne:
- Elektra, Arachna.
- elipsy:
„I ma Elektry głos - ta bieli płótno”
„Albo umarłych - i tak pełny wstrętu”
- epitety (liczne, wyszukane):
- nadgrobowe słońce,
- czarne listki,
- ciemny grobowiec, ...
- oksymorony:
- pieśń ciszy,
- słuchaczów głuchych,
- wyliczenia (oparte na kontraście):
- sławy, zbrodni, pychy
- inwersje:
- „głęboko jestem pokorny i cichy”,
- „to los mój na grobowcach siadać”,
- „jeśli napotka grób rycerzy - padnie”,
- przerzutnie:
- „Nad wielkim niczym grób i milczącym
garstką popiołów - ale w moim ręku
ta struna drgnęła”,
- „napędza nasion kwiatów - ale te puchły
chodzą i w grobie latają jak muchy”
- anafory:
- Ani mię
Ani się,
- Tu cząbry
Tu wiatr,
- peryfrazy:
- „Bo jestem z kraju, gdzie widmo nadziei
Dla małowiernych serc podobne snowi”
- harfa złota,
- epitety (ich ciągi):
- błahych, wiotkich, kruchych,
- metafora (przenośnia):
- senne królestwa,
- z wielką błyskawicą w oku,
- koń się na powietrzu kładzie,
- słońcu stała się większa szpara,
- onomatopeje:
- świerszcze,
- sykają.
W II części utworu znikają zupełnie motywy homeryckie, ale pozostaje Grecja, we wspomnieniu Termopil i Cheronei. Poeta dalej rozważa pojęcie wielkości i małości ( w innym sensie niż poprzednio ). Zestawia tu starożytną Grecję ze współczesną Polską.
Pamflet
Utwór atakuje tutaj Polaków, ośmiesza i krytykuje społeczność szlachecką, wytyka ich błędy (powstanie listopadowe):
- kraj smutnych ilotów - omówienie (iloci - niewolnicy)
Poeta wystawia rachunek własnemu narodowi, próbuje uświadomić zarówno przyczyny klęski powstania listopadowego jak i utratę niepodległości. W poetyckiej wizji ukazuje siebie mknącego na koniu przez Grecję. Żaden Polak nie ma prawa zatrzymać się pod Termopilami, gdzie Grecy w 480 p.n.e. pod wodzą Leonidasa walczyli bohatersko z Persami. Wszyscy zginęli, nikt nie oddał się do niewoli, a czyn ich na zawsze pozostanie symbolem patriotyzmu i poświęcenia dal ojczyzny. Niestety Polacy nie wykazali takiej odwagi i gotowości poświęcenia życia dla ojczyzny:
- „Na Termopilach ? - Nie, na Cheronei”
(sytuacja Polski przypomina sytuację Greków pod Cheroneą - przegrali na własne życzenie),
„Na Termopilach ja się nie odważę
Osadzić konia w wąwozowym szlaku,
Bo tam być muszą tak patrzące twarze,
Że serce skruszy wstyd - w każdym Polaku.”
Polacy nadal skrępowani łańcuchem niewoli nie mogą bez zażenowania stanąć nad mogiłą Leonidasa, który mógłby zapytać „wiele was było”. Jedynym miejscem w Grecji godnym Polaka jest Cheronea, gdzie w 338 p.n.e. Grecy ponieśli klęskę uciekając w popłochu z pola walki w wyniku czego utracili niepodległość:
Kluczowa strofa:
„Na Termopilach - jaką bym zdał sprawę,
Gdyby stanęli męże nad mogiłą,
I pokazawszy mi swe piersi krwawe
Potem spytali wręcz: „Wiele was było ?” -
Zapomnij, że jest długi wieków przedział. -
Gdyby spytali tak - cóż bym powiedział ?”
(pytanie retoryczne zawarte w strofie powinno potęgować w ówczesnych Polakach wstyd)
W dalszej części wiersza poeta surowo ocenia postawę Polaków w powstaniu listopadowym, stara się odnaleźć przyczyny upadku niepodległości.
„Nagi trup Leonidasa” jest cały w harmonijnych kształtach, przedstawia człowieka o harmonijnej duszy i ciele (kontrast do złotego pasa i czerwonego kontusza bogato odzianych Polaków).
- „O Polsko !” apostrofa, rozpaczliwe wezwanie,
Upadek Polski tkwi w wadach szlachty, która została nazwana „czerepem rubasznym”. Szlachta nie pozwoliła dojść do głosu masom ludu, tzn. wzięła „duszę anielską narodu”.
Personifikacja Polski (zauważalne echa mesjanizmu), Polska cierpiąca, ułożona w grobie.
Oddziaływanie szlachty na naród porównane zostało do zabójczego działania koszuli Dejaniry, która spowodowała śmierć w straszliwych męczarniach Heraklesa
„Zrzuć do ostatka te płachty ohydne
Tę Dejaniry palącą koszulę.”
(wezwanie Polski do „obudzenia się”)
. „Nowa - nagością żelazną bezczelna -
Niezawstydzona niczym - nieśmiertelna”
(mesjanistyczne powołanie Polski „odrodzi się jak Feniks z popiołów”)
Słowacki wytyka też polskiej szlachcie skłonności do wystawnego, pełnego przepychu życia i do naśladowania obcych wyrazów:
„Polsko ! lecz ciebie błyskotkami łudzą
Pawiem narodów byłaś i papugą
A teraz jesteś służebnicą cudzą”
(jest to nawiązanie bądź aluzja do Potockiego „Zbytki polskie” (barok) - przedstawienie bogato ubranego szlachcica, który nosił mnóstwo świecidełek jak „papuga”)
„Posąg z jednej bryły” - to myśl o przezwyciężenu rozbicia i osiągnięciu pełnej jedności narodu (rozbicie społeczne dawnej Polski było przyczyną jej upadku. Siły narodowe zostały osłabione i ukształtowane zostały ujemne cechy psychiki narodowej, a w konsekwencji doprowadziło to do upadku państwa).
W wierszu została jednak zawarta wizja nowej, wolnej Polski - narodu zjednoczonego, spójnego wewnętrznie, a tak potężnego, że „ludy przelęknie”. Nie szczędząc słów poeta zawarł w utworze oskarżenia wobec Polaków:
- Cheronea - symbol klęski,
- czerep rubaszny,
- „oczy otworzone w grobie” - samounicestwienie kraju,
„pawiem narodów byłaś i papugą” - Polska w Europie przyjęła dumną i pyszną rolę (dama sarmacka),
- „służebnica cudza” - uzależnienie od woli możnych lub podporządkowana zaborcy,
Poeta wyznaje ze wstydem, że sam również nie wziął udziału w powstaniu listopadowym. Identyfikuje się więc z narodem oskarżając siebie (ma prawo oskarżać cały naród):
„Mówię - bom smutny - i sam pełen winy”
Jest to więc pamflet gniewny, srogi i pełen żalu, nie tylko na tych, którzy kierowali powstaniem listopadowym, lecz na cały naród, przodków, a także i na samego poetę, który poczuwa się do winy.
„Bema pamięci żałobny rapsod”
Rapsod - pieśń o bohaterze. Utwór napisany po śmierci Józefa Bema (zmarł 10.XII.1850 w Aleppo w Syrii). Obraz pogrzebu skonstruował Norwid na wzór pogrzebów dawnych wodzów słowiańskich, a miarę wierszową wzorował na antycznym heksametrze.
Heksametr - w metryce antycznej: wers sześciostopowy,
- polski: wiersz wzorowany na heksametrze antycznym, występujący w rozmaitych formach rytmicznych, używany najczęściej w funkcji stylizowanej jako sygnał archaicznej epickości i powagi (np. w „Konradzie Wallenrodzie”: „Skąd Litwini wracali ? Z nocnej wracali wycieczki.”).
Norwid:
„Czemu, cieniu, odjeżdżasz, ręce załamawszy na pancerz”
Cytat (pod tytułem): „Przysięgę złożoną ojcu po dzień dzisiejszy tak zachowałem.”
(Słowa wodza kartagińskiego - Hannibala (247 - 183 p.n.e.) do króla Antiocha o złożonej na żądanie ojca przysiędze, że nigdy nie pobrata się z Rzymianami.)
Dla Norwida postać Bema była wzorem bohaterstwa w wieku XIX.
Wizja pogrzebu łączy cechy pogrzebów dawnych wodzów germańskich i słowiańskich. Ale wiersz ma głównie charakter paraboli (przypowieść - utwór o charakterze dydaktycznym przekazujący myśl moralną przez przykład, podobieństwo, bądź alegorię. Odmiana ta, wzorowana na Biblii służyła głównie homiletyce, popularna też była w literaturze staropolskiej (np. u Piotra Skargi: „Kazania sejmowe”))
Według J.W. Gomulickiego:
zwrotkę V tłumaczy - „przykład tak trudnej sytuacji historycznej, że trzeba będzie powrócić, wzorem Bema, do przejściowej walki orężnej”,
- zwrotkę VI tłumaczy - „nie odnosi się już do pogrzebu Bema, ale do potężnych i stale postępujących korowodów, wzorujących się na jego bohaterstwie i rycerstwie bojowników wolności, którzy - podobnie jak Jozue z Jerycha - zdobędą „ujęte snem groby” (czyli niedojrzałe umysłowo i moralnie społeczeństwo) nie za pomocą oręża, ale za pośrednictwem cierpliwego i częstego powtarzania >>ciągle tych samych postępowych haseł społecznych i politycznych<<„
- Wiersz powstał kilka miesięcy po zgonie generała w 1851 r., składa się z sześciu strof.
Stylizacja antyczna - przez wprowadzenie heksametru:
pierwsza strofa:
„Czemu cieniu odjeżdżasz ... - pytanie retoryczne
ręce załamawszy... - ukazany ruch
przy pochodniach - światło
co skrami grają... - przenośnia, personifikacja, (światło, ruch), onomatopeja
miecz wawrzynem zielony - metafora
gromnic płakaniem... - personifikacja
polan - (Polacy) - neologizm
rwie się sokół i koń podrywa... - stylizacja średniowieczna, polowanie na sokoły w królewskich gajach i na polach (ruch) jak tancerz. - porównanie
Wieją, wieją proporce... - ruch
trąby długie we łkaniu... - uosobienie, przenośnia (kształt, ruch, dźwięk)
... i znaki pokłaniają się z góry - przerzutnia
z opuszczonymi skrzydłami - przenośnia
jak włóczniami przebite smoki,...” - porównanie
Na końcu strofy obecne niedomówienia.
druga strofa:
„...panny żałobne... - nagromadzenie epitetów
ramiona
ze snopami wonnymi... - przerzutnia
choć przed wiekami zrobiona... - (chodzi o drogę na cmentarz) niedomówienie
tłukąc o ziemię wielkie,
gliniane naczynia - onomatopeje, epitety
czego klejnot we łkaniu jeszcze
smętności przyczynia.” - onomatopeje, inwersja
trzecia strofa:
„Chłopcy biją w topory - ruch
pobłękitniałe od nieba,... - neologizm (światło, barwa)
w tarcze rude od świateł... - barwa
pod-niebne...” - niedomówienie, neologizm
przenośnia
czwarta strofa:
„...toną... - niedomówienie
wchodząc w światło
księżyca - barwa 4 przenośnie w dwóch wersach
i czernieją na niebie... - barwa, światło
jak gwiazda... - porównanie
chorał ucichł był nagle... - inwersja (czas zaprzeszły)
chorał - muzyczny utwór żałobny
jak fala wyplusnął...” - niedomówienie, porównanie
piąta strofa:
„...czeluście... - przerzutnia
by przesadzić Ludzkość... - graficzne przeznaczenie, podkreślenie tego istotnego frag-mentu
rumaka zaprzem, jak starą
ostrogą...” - porównanie, niedomówienie
szósta strofa:
„...w bramy bijąc...
gwizdając w szczerby toporów... - onomatopeje, (ruch, dźwięk)
mury Jerycha... -nawiązanie biblijne (biblijny Jozue obalił mury Jerycha za pomocą grania trąb i krzyku swoich żołnierzy)
Serce zemdlałe ocucą- pleśń...” - elipsa
.................................................
„Dalej - dalej --” - końcowe niedomówienie
W czasie korowodu ciało wpada w czeluść (śmierć), dusza wędruje dalej.
Jest to wiersz o przezwyciężeniu śmierci, o odrodzeniu się na nowo. Ponieważ Bem bił się za wolność, ten korowód będzie budził takie właśnie uczucia.
Implikacja - składa się z dwóch części: poprzednika zawierającego warunki (przesłanki) i następnika (skutku, wniosku, tezy).
Tutaj: powiązanie, następstwo
Charakterystycznymi elementami wiersza są archaizacje, stylizacje języka, a także sytuacji. Stylizacje antyczne: połączenie pierwiastka antycznego z chrześcijańskim (stylizacja na pogrzeby dawnych (pogańskich) herosów (np. w „Iliadzie”)).
„Nie Bemowi jest ten utwór w istocie poświęcony. Poświęcony jest - „Bema pamięci”! Zbiorowej, społecznej, aktywizującej przyszłe pokolenia pamięci o generale (...).
Zaczyna się nowa era w życiu najpierw tej zbiorowości, która w „siebie bierze” idee Bema - ale też era, w której mają te idee ogarnąć. Stopniowo cały ten świat, całą ludzkość, budzoną przez kroczący coraz dalej pochód, aż „pleśń z oczu zgarną narody”. (...) Wiersz Norwida nie jest zakończony. Używa się w sposób znamienny: używa się anafory, rozpoczęcia nowej strofy - te i następne strofy ma napisać nowa zbiorowość. Koniec wiersza pogrzebowego - staje się początkiem wiersza o pochodzie, o dziejach pochodu, który przekroczy grób.”