WIELOWĄTKOWOŚĆ “GROBU AGAMEMNONA”
Wiersz możemy podzielić na dwie części. Pierwsza z nich odnosi się do przeżyć osobistych poety wywołanych widokiem grobu wielkiego wojownika greckiego. Podmiot liryczny prosi o natchnienie. Lutnia, która jest symbolem weny twórczej, jest mu potrzebna do opisania uczuć i przeżyć. Nastrój jest przygnębiający - poczucie małości wobec Homera i walczących bohaterów. Poeta-pielgrzym czuję się bardzo mały w porównaniu z wielkością pogrzebanych. Czuje wobec nich pokorę.
W drugiej części utworu Słowacki scharakteryzował społeczeństwo polskie. Poddał ostrej ocenie szlachtę polską, którą obarczył winą za upadek powstania listopadowego. Skrytykował ów “czerep rubaszny”, którym przykryta jest “anielska dusza narodu”. Zdaniem podmiotu lirycznego konserwatyzm szlachecki hamował działalność sił politycznych o charakterze demokratycznym i postępowym. Według niego:
Polacy dbają tylko o pieniądze, zapominają o tym co najważniejsze
muszą zmienić swój system wartości
powinni mieć wodza takiego jak Leonides
powinni być waleczniejsi, poświęcać się
szlachta nie pozwala wybuchnąć uczuciom, więc naród jest słaby
Słowacki proponuje:
odrodzenie państwa
prawdziwe uczucia narodu muszą górować, przezwyciężenie czerepu
zjednoczenie
Polska kiedyś była “pawiem i papugą” narodów, teraz jest niewolnicą
zatraciła uczucia, emocje, zdolność logicznego myślenia
Chce obudzić emocje, zjednoczyć, poruszyć sumienie. Poeta-romantyk nie może opisać drugich - tym razem polskich - Termopil (dzieło starożytnych, dowód odwagi i wielkości), może jedynie opowiedzieć o klęsce narodu. Brak mu nadziei na zwycięstwo, wstydzi się za Polaków. Jednocześnie kieruje do nich ostrzeżenie. Dopóki szlachta będzie uważała się za jedyną warstwę narodu i nie da wolności całemu społeczeństwu, dopóty nic się nie zmieni. Polacy muszą zacząć walczyć z zaborcą,.