Gierowski Historia Włoch


JÓZEF ANDRZEJ GIEROWSKI

HISTORIA WOCH

WROCAW WARSZAWA KRAKÓW GDASK ÓD

ZAKAD NARODOWY IM. OSSOLISKICH -

WYDAWNICTWO

1985


Obwolut, okadk i wyklejk projektowa

JACEK SIKORSKI

Redaktorzy

ANNA LERGETPORER-JAKIMOW EWA RACZKOWIAK

Redaktor techniczny

DANUTA KOIOMASKA

Copyright by Zakad Narodowy im. Ossoliskk-h Wydawnictwo. Wroi-law 1985 Printed in Pnland

ISBN 83-04-01943-4


OD AUTORA


wochy jako zjednoczone pastwo powstay dopiero w 1861 r. Pocztki dziejów Wochów jako narodu historycy wi z czysto symboliczn dat roku tysicznego. Italia zostaa po raz pierwszy zjednoczona przez Rzymian w II w. p.n.e., ale dopiero w 27 r. p.n.e. cesarz August uzna Alpy za jej granice. Najdawniejsze lady czowieka we Woszech sigaj pocztków paleolitu, okresu kamienia upanego.

Nie jest atwo wyznaczy dat, od której powinno si zaczyna dzieje Woch. „Ziemia woska" tworzy wprawdzie wyranie wyodrbnia­jc si w Europie cao, w cigu jednak tych piciu tysicleci, kiedy staa si terenem zorganizowanej dziaalnoci czowieka, nie doszo na niej do wytworzenia si cigoci pastwowej, skad za etniczny zamiesz­kujcej j ludnoci i jej kultura ulegay wielokrotnym przemianom. Nie mona przecie odci pnia woskiego od sigajcych gboko w staroytno korzeni i chocia w najkrótszym zarysie trzeba odwoa si do tej odlegej przeszoci, której tradycja nie bya i nie jest obojtna nawet dla dzisiejszych Woch.

Tradycja ta jest zreszt bogata i niezwykle rónorodna. Przeplataj si z sob bardziej autorytarne i bardziej demokratyczne zaoenia organizacji spoeczestwa, w rozmaitych ukadach odywa rywalizacja o pierwszestwo miedzy wadz wieck a duchown, raz po raz dieniu do jednoci przeciwstawia si tendencja kadego regionu do zapewnienia sobie jak najpeniejszej, czsto cakowitej niezalenoci. Wizystkie te sprzecznoci nie przeszkadzaj znakomitemu, wielostron­nemu rozwojowi kulturalnemu: parokrotnie mieszkacy Italii decyduj o charakterze tego rozwoju, przynajmniej w krgu kultury europejskiej. Dzieje Woch przypominaj zreszt w niejednym dzieje Europy: jest Co jakby historia Europy w pomniejszeniu. Ile to przy tym razy wanie we Woszech decydoway si losy Europy.

Sprzecznoci i trudnoci w rozwoju Woch w niemaym stopniu tumaczy ich struktura geograficzna. Wyodrbniajc si w caoci od innych krajów europejskich, Wochy nie s bynajmniej wewntrznie jednolite. Nie tylko odznaczaj si duym zrónicowaniem krajobrazu, ale S4 morfologicznie uksztatowane w sposób warunkujcy istnienie doi luno powizanych ze sob regionów. Powszechnie znane s prze­ciwiestwa i rónice midzy Wochami pónocnymi i poudniowymi.


midzy bliskim klimatycznie Europie rodkowej obszarem alpejskim i Niziny Padaskiej a terenami podzwrotnikowymi, typowymi dla strefy ródziemnomorskiej. Tego rodzaju rónice w kraju cigncym si ponad 1200 km od pónocnego wschodu na poudniowy zachód s jak najbar­dziej naturalne. Równie przecie istotny, zwaszcza w odleglejszych czasach, by podzia wewntrzny pówyspu przez wysoki acuch górski Apeninów. Komplikowa on niezmiernie komunikacj nie tylko midzy zlewiskiem Morza Adriatyckiego i Tyrreskiego, ale take wzdu wy­brzey. By to obszar trudny do zagospodarowania, o gbie marnej, miejscami wulkanicznego pochodzenia, poprzecinany krótkimi, ale gwa­townie pyncymi rzekami i potokami, ku poudniowi pozbawiony bogatszej szaty rolinnej. Podobny obraz przedstawiaj zreszt Sycylia, Sardynia i inne wyspy woskie. Do bardziej intensywnej uprawy nadaj si gównie stosunkowo wskie równiny nadbrzene, jakkolwiek zwaszcza na zachodnim wybrzeu nie brak terenów bagnistych, jaowych.

Takie uksztatowanie pówyspu sprzyjao tworzeniu si na nim nie­wielkich samodzielnych organizmów ekonomicznych i pastwowych. Niedostatek wody przy jednoczesnym duym nasonecznieniu powodo­wa, e rozwija si mogy tylko niektóre dziay gospodarki rolnej: uprawa oliwek, fig, winoroli, niektórych zbó, hodowla owiec czy kóz. Niezbdna bya przy tym mudna, cika praca czowieka, który z naj­wikszym trudem zdobywa poywienie niezbdne dla siebie i swej ro­dziny. Tworzyo to podoe nieufnej i konserwatywnej psychiki chopa woskiego. Niewiele lepsza bya sytuacja rybaków: otaczajce pówysep morza nie byy zbyt zasobne w ryby. Gdy do tego doczao si zagroenie ze strony korsarzy czy innych napastników przybywajcych zza morza, ludno jakby si odsuwaa od wybrzea i szukaa miesz­kania na wyynach. Typowym przykadem bya pod tym wzgldem Sardynia.

Najkorzystniejsze warunki do rozwoju rolnictwa istniay w pónocnych Woszech, na yznej i dobrze nawodnionej Nizinie Padaskiej. Take na tym obszarze niezbdne byy prace irygacyjne, które dopiero umoli­wiy zagospodarowanie dolnego Padu. Stosunkowo skromne byy we Woszech zasoby surowcowe. Wystarczay one dla rzemiosa czy prze­mysu manufakturowego, rozwój jednak nowoczesnego przemysu, zwaszcza cikiego, musia si opiera na surowcach importowanych. Wyjtek stanowia zasobna w rud Elba czy synne kopalnie marmuru w Carrarze. W XX w. zaskoczeniem stao si odkrycie gazu ziemnego i nafty na Nizinie Padaskiej.

Wbrew zudzeniom wielu mieszkaców Pónocy warunki geograficz­ne nie rozpieszczay wiec Wochów. Zaciyy one w niemaej mierze na niestabilnoci dziejów Italii. W XVIII w. G. B. Vico nazwa „przy­pywami i odpywami historii" („corsi e ricorsi della storia") okresy ekspansji i regresu, wzlotu i upadku, które powtarzay si tylekro w przeszoci Woch. Nie znaczy to bynajmniej, by np. okresy jakiego regresu wiza z obnieniem si temperatury, które nastpio na Pó­wyspie Apeniskim w V—VII w. n.e. czy od poowy XII do poowy XIV w. Istotne jest, e warunki geograficzne, - zwaszcza przy niszym


stopniu rozwoju techniki, byy czynnikiem utrudniajcym dziaania unifikacyjne czy wychodzce z orodka centralnego, sprzyjay natomiast samodzielnoci poczyna (nawet niewielkich regionów) i ich rozproszeniu, co przecie mogo zaway na losach caego kraju. W podobny spo­sób oddziayway na historie Italii rónice etniczne miedzy jej miesz­kacami — rezultat wielu fal osiedleczych, które dotary do Pówyspu Apeniskiego. Proces ksztatowania si z tych rónorodnych skadni­ków narodu woskiego trwa dugo i nie doprowadzi do cakowitego wyrównania wynikajcych std odrbnoci fizycznych i psychicznych.

Wszystko to sprawia, e kada próba przedstawienia dziejów Woch napotyka trudnoci wiksze ni w odniesieniu do jakiegokolwiek innego kraju europejskiego. W rozmaity te sposób usiuje si rozwiza wynikajce std problemy. Nie brak uj bardzo oryginalnych. Zgod­nie z zaoeniami cyklu w niniejszym opracowaniu autor powstrzymy­wa si przed wszelkimi pokusami nowatorstwa; starajc si przedsta­wi dzieje Pówyspu Apeniskiego w sposób raczej tradycyjny, uwzgld­nia odrbnoci poszczególnych regionów (czy dawniej pastw wos­kich) i trzyma si rygorów chronologii, unikajc uogólnie, czy przy­najmniej ilustrujc je moliwie bogato faktami szczegóowymi. Odbio si to na rozmiarach ksiki. Nie bez znaczenia pod tym wzgldem byo te doprowadzenie narracji niemal do koca lat siedemdzie­sitych obecnego stulecia.

Ze zrozumiaych przyczyn trzeba byo równie w stosunkowo sil­nym stopniu uwzgldnia obok dziejów politycznych take dzieje kul­tury woskiej oraz moliwie dokadnie przedstawia przemiany w ksztato­waniu si spoeczestwa. Natomiast dzieje poszczególnych pastw wos­kich podporzdkowane zostay dziejom Woch jako caoci, nawet w tych okresach, kiedy takiej caoci nie byo. Powstay wskutek tego zapewne róne uproszczenia. Autor zdaje sobie z nich spraw, podobnie jak z innych niedostatków, wynikajcych z niedostatecznej znajomoci ró­nych dziedzin historii czy okresów.

Jak zwykle w tego rodzaju wydawnictwach nie dao si dopro­wadzi do cakowitego ujednolicenia zasad stosowanych przy uywaniu nazw geograficznych, imion, czy nawet nazwisk. Istnieje bardzo wiele nazw geograficznych woskich, które od dawna ulegy spolszczeniu. W wikszoci wypadków uywane s wic nazwy w tej spolszczonej pisowni i brzmieniu, zwaszcza w odniesieniu do wikszych miast, rzek czy miejscowoci, które odegray powaniejsz rol historyczn. Na obszarach pogranicznych lub na tych, które swego czasu znajdoway si pod zwierzchnoci Woch czy którego z pastw woskich, stsuje si nazwy odpowiadajce danemu okresowi historycznemu. W po­dobny sposób postpuje si z nazwami zabytków, jakkolwiek w wikszym stopniu stosowane s oryginalne nazwy woskie.

Nazwiska podawane s z zasady zgodnie z pisowni wosk. Jedynie nazwy dynastii, podobnie jak imiona wadców zostay podane w brzmieniu stosowanym przez pisowni polsk. Równie imiona osób podane s po wosku, z wyjtkiem najwybitniejszych pisarzy, artystów czy polityków, dobrze znanych w Polsce. Tytuy dzie, nazwy insty-

7


tucji, organizacji itp. podawane s zwykle po polsku i po wosku. Oryginalne nazwy woskie zostay zreszt wprowadzone w kadym wypadku, kiedy tumaczenie polskie nie oddawao w peni ich charakteru. Jeeli chodzi o wymow wosk, to warto zapamita sobie naj­waniejsze zasady:

<• — przed spógoskami oraz samogoskami a, o, u wymawia si jak k

c - przed e. i wymawia si jak cz

c//— wymawia si jak k

g — przed a, o, u wymawia si jak g

g — przed e, i wymawia si jak d:

gh — wymawia si jak g

gl — przed a, o, u wymawia si jak gl

gli - wymawia si jajt //'

gn - wymawia si jak 

sc — przed a, o, u wymawia si jak sk

sc — przed e, i wymawia si jak sz-

z — na pocztku wyrazu wymawia si jak dz

zia, zio — w rodku i na kocu wyrazu wymawia si cja, cjo

z: — wymawia si jak er (lub dzd:).

Na zakoczenie autor pragnie podzikowa tym wszystkim, których pomocy ksika ta zawdzicza swe powstanie, zwaszcza za profeso­rom Salvo Mastellonemu z Florencji, Gaetano Platanii z Rzymu i Williamowi B. Slottmanowi z Berkeley za nadesane najnowsze opraco­wania. Stanisawowi Cynarskiemu z Krakowa i Stanisawowi Sier-powskiemu z Poznania za cenne uwagi oraz Stanisawowi Grygielowi z Rzymu za nadesane ilustracje.

Szczególn wdziczno winienem tym, którzy rozbudzili moje sympatie do Woch, przede wszystkim mej Matce. Jej pamici powicam t ksik.


I. DZIEDZICTWO STAROYTNOCI

PIERWOTNE OSADNICTWO I PIERWSZE WIELKIE

KULTURY

1. Najstarsze wiadectwa o yciu czo­
wieka w Italii pochodz, jak wspomniano, z okresu wczesnego paleo­
litu. Zostay one znalezione w Terra d'Otranto. Dopiero jednak
z neolitem wi si najwczeniejsze nazwy ludów znajdujcych si na
Pówyspie Apeniskim. Za pierwotnych mieszkaców uwaano wic
Ligurów; obok nich wystpowali w tym czasie w Italii Si
kulowie,
którzy póniej osiedli na Sycylii. Byli oni prawdopodobnie pochodze­
nia indoeuropejskiego. Podobnie jak wikszo ludów przybyych
w okresie brzu, a wic Latynowie i bliscy im Italikowie, którzy
zasiedlili wschodni i poudniow cz pówyspu, a take plemiona
pochodzenia iliryjskiego — Wenetowie, osiedli na pónocnym wschodzie,
i Messapowie w Apulii.

Niejasne jest pochodzenie i niepewny okres pojawienia si na Pó­wyspie Apeniskim Etrusków. Nie wydaje si, by byli oni Indoeuro-pejczykami. Przypisywano im pochodzenie z Azji Mniejszej, skd mieliby przyby ok. 1200-l 100 r. p.n.e. do Italii, gdzie osiedli midzy rzekami Arno i Tyber. Nie wyklucza si jednak, e przybyli spoza Alp, albo te e stanowili dawn ludno miejscow, która pod wpywem zetkni­cia z jak obc grup etniczn przesza szybki rozwój. Etruskowie czciowo przyswoili sobie kultur ludów italickich, czciowo znaleli si pod wpywem Fenicjan i Greków. W kadym razie w VII w. p.n.e. Etruskowie dokonali podboju zachodniego wybrzea fc po Kampani i signli na pónocy na Nizin Padask. Flota ich panowaa na Morzu. Tyrreskim. Etruskowie rozwinli oryginaln kultur; przypisuje si im wprowadzenie uku w architekturze, zapocztkowanie budowy dróg, kanaów odpywowych. W ich religii du rol odgrywaa wiara w ycie pozagrobowe: wanie te grobowce etruskie s najlepszym zachowanym do dzisiaj wiadectwem wysokiego poziomu ich sztuki. Wtargnicie Gallów na Nizin Padask ok. 600 r. usuno stamtd wpywy etruskie. Na poudniu zaleny od nich Rzym zbuntowa si w 510 r. i zamkn drog za Tyber. Dopiero jednak zniszczenie twierdzy Weje przez Rzymian w 397 r. pooyo kres ich wpywom politycznym na tym obszarze. Flota Etrusków zostaa parokrotnie pokonana przez Greków, decydujce znaczenie miaa bitwa z 474 r. pod Kum (Cuma), po której Etruskowie ju nie odzyskali swej pozycji na morzu.

Od III w. p.n.e. pod panowaniem rzymskim zanika powoli jzyk,


religia i kultura etruska.

Przemony by wszake poprzednio wpyw Etrusków na uksztatowanie si wczesnej kultury rzymskiej, na religie, ycie rodzinne, uzbrojenie, organizacje handlu, nawet na jzyk i alfabet, nie mówic o instytucjach pastwowych. Pozostaoci po etruskich przodkach miay tumaczy równie pewne odrbnoci obserwowane w Toskanii w redniowieczu, a nawet w dobie nowoytnej.

Od VIII w. p.n.e. pojawiali si na terenach woskich Fenicjanie i Grecy. Pierwsi zaoyli najpierw swe kolonie na Sardynii, póniej na Malcie i zachodnim wybrzeu Sycylii, m.in. Palermo; w VI w. p.n.e. Palermo zostao opanowane przez Kartagin. Na Sycyli skierowaa si te pierwsza fala kolonizacji greckiej w pierwszej poowie VIII w. p.n.e., wkrótce potem Grecy osiedlili si na poudniu pówyspu. Z wa­niejszych miast tego obszaru zostay zaoone przez Greków: Syrakuzy, Katania, Kume, Neapol, Tarent, Kroton (Crotone).

Przybywajce licznie grupy kolonistów greckich zakaday miasta (polis) zorganizowane na wzór miasta macierzystego w Grecji. Do­minujc rol odgrywaa w nich arystokracja ziemiaska albo bogaci kupcy, co prowadzio do walk wewntrznych z ludem, domagajcym si przyznania mu równych praw i udziau we wadzach politycznych. Na tym tle zapewne wyrosa instytucja „tyranów", typowa dla Sycylii. Kolonje greckie wkrótce uniezaleniy si od orodków macierzystych i zachowyway samodzielno, wic si najwyej w do lune zwizki, jak miasta tzw. Wielkiej Grecji, czyli znajdujce si na samym poudniu pówyspu, które miay swój orodek federacyjny w Krotonie. Kolonie greckie rozwiny si szybko gospodarczo; ich bogactwo umoli­wio rozkwit kulturalny, który osign szczyty w VII i VI w. p.n.e.

10


Z Wielk Grecj zwizane jest imi synnego filozofa greckiego Pitago­rasa, rozwijaa si tutaj take matematyka, medycyna. Powstaway wspaniae dziea sztuki. Podziw budzia architektura sakralna na Sycylii - witynie w Syrakuzach, Agrigento, w Selinunte ze synnymi metopami, w Wielkiej Grecji witynia w Tarencie czy Posidonii. Kwito malarstwo, ceramika, wyróniay si walorami estetycznymi monety, zwaszcza sycylijskie.

Rozkwit kulturalny Wielkiej Grecji i Sycylii odbywa si w cisym zwizku z ogólnym rozwojem cywilizacji greckiej. Niemniej dla przyszo­ci Italii byo wydarzeniem wielkiej wagi, e ju w VII-Vw. p.n.e. istniay na poudniu i pónocy dwa prne orodki wysokiej kultury. Bardziej prymitywne ludy italskie znalazy si pod ich silnym oddzia­ywaniem.

Natomiast nie powiody si próby politycznego uzalenienia Italii. Grecy zbyt byli podzieleni wewntrznie, by mogli taki cel osign. Po powstrzymaniu ekspansji Etrusków musieli zreszt walczy z Karta-giczykami, którzy po opanowaniu wikszej czci Sycylii usiowali w kocu Vw. p.n.e. zdoby sobie punkt oparcia na poudniu pó­wyspu. Wprawdzie tyran Syrakuz Dionizos zdoa ich pokona, jednak jego próby zdobycia hegemonii na Adriatyku i Morzu Tyrreskim nie przyniosy powodzenia.

ITALIA POD WADZ RZYMU

Zjednoczenia Italii dokona dopiero Rzym. Zaoony zosta wedug tradycji w 754 r. p.n.e.; najwaniejszym wydarzeniem w jego wczesnej historii byo poczenie osiedli rozoonych na siedmiu wzgórzach. Jako jedno z trzydziestu plemion latyskich Rzymianie uczestniczyli w rónych ligach, które miay ich zabezpieczy przed otaczajcymi plemionami góralskimi, Sabinów czy Wolsków. Pocztkowo zreszt zapewne Sabino-wie zdoali podporzdkowa sobie Rzymian i dopiero ujecie wadzy przez królów pochodzenia etruskiego wyrównao pooenie Latynów i Sabinów. Królowie ci zreorganizowali wojsko, wznieli pierwsze wielkie budynki, zdobyli przewodnictwo w Zwizku Latyskim. Po usuniciu Etrusków republika rzymska utrzymaa to przewodnictwo, jakkolwiek nie bya w °stanie ukróci powtarzajcych si sporów i rywalizacji. W 348 r. Zwizek zosta zlikwidowany, cz jego czonków otrzymaa prawa obywateli Rzymu, pozostali zostali zmuszeni do uznania zwierzch­noci Rzymu jako sojusznicy (socii) z obowizkiem wspólnej obrony. To rozwizanie miao sta si wzorem dla postpowania Rzymian podczas opanowywania caego pówyspu. Wadztwo ich miao si bowiem oprze na swoistej konfederacji z ludami czciowo sprzymierzo­nymi, a czciowo bezporednio inkorporowanymi.

Gdy Etruskowie starali si opanowa siy tajemne, kierujce wia­tem, a Grecy wykrywali róda pikna i uczyli racjonalistycznego mylenia, Rzymianie okazali si mistrzami w sztuce rzdzenia. Re­publika rzymska bya republik arystokratyczn, w której dominujca rola przypadaa patrycjuszom, wywodzcym si z najstarszych rodów.

11


Istniejca obok nich warstwa plebejów obejmowaa ludzi wolnych, lecz nie uczestniczcych w zarzdzaniu krajem. Sporód plebejów wywodzia si te klientela, ludzie powizani obowizkiem suby z rodami patrycjuszy, którzy im w zamian udzielali protekcji. Ponadto funkcje usugowe i cisz prac wykonywali coraz liczniejsi niewolnicy, pozba­wieni wszelkich praw. Patrycjusze i plebeje poczeni byli w kurie, a te znów w plemiona (tribus), które tworzyy zarazem zalek organizacji wojskowej. O sprawach publicznych rozstrzygao zgromadzenie ludowe, obejmujce wszystkich wolnych obywateli. W istocie jednak pastwem--miastem kierowa senat, organ patrycjatu. Sporód patrycjatu zgroma­dzenie ludowe wybierao te corocznie najwyszych urzdników, w tym dwu konsulów, penicych rol wodzów, a zarazem zwoujcych i prze­wodniczcych posiedzeniom senatu i zgromadzeniom ludowym. W wy­jtkowych wypadkach powoywano zamiast nich, i to najwyej na pó roku, dyktatora.

Plebeje toczyli przez V i IV w. p.n.e. walk z patrycjuszami o przyznanie im równorzdnych praw i popraw pooenia ekono­micznego. Przywódcami ich w tej walce byli tzw. trybunowie ludu, którzy mieli prawo wstrzymywa wykonanie postanowie wadz. Ple­beje kolejno doprowadzili do kodyfikacji prawa (prawo dwunastu tablic), zabezpieczajcej ich przed naduyciami ze strony patrycjuszy, uzyskali zezwolenia na maestwa z patrycjuszami i zostali dopuszcze­ni do sprawowania urzdów, cznie z konsulatem. Wprowadzono te nowy podzia mieszkaców oparty na cenzusie majtkowym, który kad kres dawnym dziedzicznym uprawnieniom.

Tymczasem po powstrzymaniu postpów celtyckich Gallów, którzy poczwszy od poowy V w. p.n.e. opanowywali Nizin Padask, pó­nocn cz Pówyspu Apeniskiego, i poprzez Etruri dotarli do Rzymu (387 r. p.n.e.), Rzymianie przystpili do szerszych podbojów. W kolej­nych etapach Rzymianie podporzdkowywali sobie lub wczali do swego pastwa uwolnione od panowania etruskiego i samnickiego ludy Kam­panii (342 —314 r. p.n.e.); Samnitów i powizane z nimi ludy w Apulii i Lukanii (327 —290 r. p.n.e.); Etrusków i plemiona gallijskie po obu stronach Pónocnych Apenin (311 —283 r. p.n.e.) po rzek Rubikon; miasta Wielkiej Grecji, gdzie najzacieklej broni si Tarent, zmuszony do kapitulacji w 272r. p.n.e.; Sycyli (241), Sardyni i Korsyk (239) w wyniku pierwszej wojny punickiej. Opanowywanie pónocy trwao take etapami — pocztkowe sukcesy z lat 225—222 p.n.e. zniweczya druga wojna punicka, ostatecznie jednak z pocztkiem II w. wikszo tzw. Galii Cisalpiskiej oraz wybrzee liguryjskie dostay si w rce Rzymian. W 177 r. p.n.e. podporzdkowano sobie Istri. W ten sposób pod rzdami Rzymu zjednoczona zostaa caa Italia. Nazwa ta, oznaczajca tyle co kraina cielt, odnosia si pocztkowo tylko do mieszkaców Kalabrii, zwanych Vitaloi wskutek bogactwa byda w ich kraju, Grecy przenieli j na Rzymian, w III w. p.n.e. stosowano j ju do tery­torium na poudnie od Rubikonu, a od czasów Augusta take do czci kontynentalnej po Alpy.

Na sukces Rzymu zoyy si: wykorzystanie pooenia geograficz-

12


nego, umiejtna polityka, silna i bitna armia. Przez swe pooenie w rodkowej czci pówyspu Rzym by} jakby powoany do zjedno­czenia Italii. Jego podboje skieroway si pocztkowo wzdu wybrzea, podobnie jak zaczynaa swój bieg Droga Apijska (Via Appia), a wiec przez teren równinny. Wkrótce dla zabezpieczenia tych zdobyczy trzeba byo jednak przedrze si przez tereny górskie na wschód, szlakiem, którym wytyczona zostaa Via Flaminia ku Adriatykowi. W ten sposób Rzym oddzieli pónoc i poudnie pówyspu. Po opanowaniu Bene-wentu mia otwart drog ekspansji na poudnie. Na pónocy naj­trudniej byo opanowa Pónocne Apeniny. Rzymianie prdko zoriento­wali si, e przyszo ich pastwa zaley w duym stopniu od utrzy­mania sprawnej komunikacji i od IV do II w. rozbudowali zasad­nicz sie drogow, która zapewniaa im skuteczn i szybk inter­wencj w razie potrzeby. Podstaw tej sieci tworzyy wspomniane Via Appia, przeduona do Brundisium (dzi. Brindisi) i Rhegium, Via Flaminia oraz jej kontynuacja Via Aemilia do rzymskiej kolonii nad Padem (Placentia, dzi. Piacenza) oraz Via Aurelia wzdu wybrzea do Genui, z przedueniem do Placentii (Via Postumia).

Pierwotna organizacja Italii przez Rzymian bya do skompliko­wana. Istniao kilka odmian stosunku midzy Rzymem a podporzdko­wanymi mu terytoriami. Jeli chodzi o obszary inkorporowane, mogo to by po prostu wczenie do pastwowego terytorium Rzymu. Znaczna cz obszaru w ten sposób opanowanego stawaa si tzw. ziemi publiczn (ager publicus), podleg bezporednio skarbowi rzym­skiemu, na której osadzano chopów. Z czasem wyonia si inna forma inkorporacji, tzw. municypia. Dotyczyo to miast, których ludno otrzymywaa obywatelstwo rzymskie, ale z ograniczonymi uprawnieniami, natomiast z penymi obowizkami (munid). Municypia miay prawo wybierania wasnych niszych urzdników, gdy wyszych wyznaczano ze stolicy. Mieszkacy czci municypiów mieli prawo zawierania maestw i handlu z Rzymianami. Byway te municypia (w Lacjum), które bardzo wczenie miay pene prawa obywatelskie. Istniay take terytoria wczone, które zachowyway wasn administracj, ale nie tworzyy gminy miej­skiej. Wreszcie wan form stanowiy kolonie zakadane przez Rzym na obszarach anektowanych. Mieszkacami ich byli obywatele rzymscy, którzy zachowywali swe uprawnienia. Wadza w koloniach bya zorgani­zowana podobnie jak w metropolii. Byy one zwykle zakadane w wa­nych punktach strategicznych. Odegray te szczególn rol w procesach unifikacyjnych, stajc si wzorem rzymskiego „stylu ycia" dla okolicz­nych terenów.

Obok obszarów anektowanych, tworzcych w sumie teren pastwa rzymskiego, istniay równie pastwa sfederowane z Rzymem, zacho­wujce sw odrbno. Ich zwizek opiera si na sojuszu (foedu). Móg on mie charakter sojuszu równorzdnego, w którym obie strony zobowizyway si do powstrzymania od agresji i udzielania sobie pomo­cy, albo te nierównorzdnego, bdcego waciwie form protektoratu rzymskiego. W drugim wypadku pastwo sfederowane nie miao prawa toczenia samodzielnych wojen i zobowizane byo do wystawiania

13


dla Rzymu okrelonego kontyngentu wojska. Niekiedy wiza si z tym obowizek utrzymywania garnizonu rzymskiego lub dostarczania zakad­ników. Mimo formalnej niezalenoci w sprawach wewntrznych pastwa sojusznicze musiay si liczy z interwencjami Rzymu. Silne w nich obozy zwolenników Rzymu, pochodzcych zwaszcza z arystokracji, przeprowadzay zmiany wewntrzne, które upodabniay ich organizacj do rzymskich instytucji politycznych. Wreszcie Rzymianie kontrolo­wali stosunki handlowe midzy uzalenionymi od siebie pastwami. Mieszkacy sfederowanych z Rzymem pastw mogli zabiega o uzyska­nie praw obywateli rzymskich — najatwiej przyznawano je Latynom.

14


Powodowao to powstawanie wizi nie tylko ekonomicznych, ale i ro­dzinnych z Rzymem, a zarazem zwikszao si militarn Rzymu, obywatele bowiem zobowizani byli do suby wojskowej.

Pastwa sojusznicze powizane byy tylko z Rzymem, natomiast nie mogo by tego rodzaju zwizków midzy nimi. Niemniej zwizki z Rzymem zawieray elementy korzystne dla sojuszników: zapewnienie spokoju zewntrznego i wewntrznego, rozwój handlu, rozpowszechnia­nie si wzorów kulturalnych. Wszystko to prowadzio do pewnej uniformizacji Italii, w danym wypadku jej romanizacji. Rzym nato­miast dysponowa dziki temu systemowi potn armi. W kocu III w. p.n.e. móg wystawi do 300 tys. wasnych onierzy i 400 tys. sojuszniczych. Rzym rozbudowa równie siln flot, która strzega jego interesów handlowych.

Wojny punickie, z których Rzym wyszed obronn rk, uwydat­niy wszake sabe strony systemu. Kartagiczycy, zwaszcza w okresie inwazji Hannibala na Pówysep Apeniski, zdoali uzyska poparcie znacznej czci sprzymierzeców Rzymu zarówno na pónocy, jak i na poudniu, rozbudzajc wród nich denia do niezalenoci. Jedynie najblisze Rzymianom plemiona rodkowej Italii pozostay wierne Rzy­mowi. Po zwycistwie Rzymianie zastosowali srogie represje, odbierajc prawa autonomiczne, konfiskujc ziemie, narzucajc wysokie kon­trybucje, sprzedajc mieszkaców jako niewolników (taki by np. los 30 tys. Tarentyczyków), cinajc przywódców. Nie uspokoio to jednak niezadowolenia, tym bardziej e zbiegy si z nim nowe napicia spo­eczne. Wojny zniszczyy drobnych wacicieli, przodujce miejsce zdo­byli sobie w pastwie wielcy spekulanci i „kapitalici". Oni to skon­centrowali w swych rkach produkcj i handel, w ich wadanie prze­chodziy równie wielkie obszary ziemi. Powstaway ogromne latyfundia (np. na Sycylii), nastawione w coraz wikszym stopniu na gospodark hodowlan, zwaszcza kiedy zwycistwa Rzymian w wojnach toczonych w Grecji, na Bliskim Wschodzie i w Pónocnej Afryce uatwiy im­port zboa, Wielkie latyfundia opieray si przede wszystkim na pracy niewolników, uzyskiwanych równie dziki toczonym wojnom. Pooenie niewolników byo tak cikie, e kilkakrotnie podejmowali oni rozpaczli­w otwart walk przeciwko caemu systemowi, np. na Sycylii w latach 138, 132-130 i 73-71 p.n.e.

Niezadowolenie objo równie Rzym, w którym sproletaryzowane warstwy rednie podjy walk o prawa agrarne. Chodzio o ograni­czenie wielkoci posiadanej ziemi i rozdanie nadwyek midzy potrzebu­jcych, na czynsz roczny. Usiowali wprowadzi takie prawo jako try­bunowie ludu Tyberiusz i Gajusz Grakchowie. Zwaszcza Gajusz na­da swym zabiegom charakter bardziej radykalny, stara si zapewni mieszkacom Rzymu zboe po niskiej cenie, wysun take postulat przyznania obywatelstwa wszystkim Latynom, a prawa latyskie chcia rozcign równie na innych Italików. Byo to zgodne ze stanowiskiem tej ludnoci, niezadowolonej z odsunicia jej od udziau w rzdach pastwem rzymskim. Ale wanie ta propozycja odsuna lud Rzymu od Gajusza, który podobnie jak poprzednio jego brat zgin w walce

15


z oligarchami. Podejmowane póniej podobne próby koczyy si te bez powodzenia.

W rezultacie niezadowoleni Italikowie, gównie Marsowie i Samnici, usiowali stworzy wasne pastwo federalne, któremu nadali nazw Italica. Przyjli organizacj podobn do rzymskiej, odnieli sukcesy militarne i rozpoczli agitacj wród innych ludów podlegych Rzymowi. W tej sytuacji w 90 r. p.n.e. Rzym przyzna prawo obywatelstwa tym sprzymierzecom, którzy pozostali wierni, a póniej nawet tym wszystkim Italikom, którzy si zwróc o to w cigu 60 dni. Ludno Galii Cisalpiskiej otrzymaa prawo latyskie. Mimo tych ustpstw tylko cz zbuntowanych przyja warunki rzymskie. Doszo do wybuchu wojny domowej w samym Rzymie miedzy fakcj demokratyczn, która popieraa denia Italików, a arystokratyczn. Arystokraci, wspierani przez Lucjusza Korneliusza Sull, zdoali wprawdzie na pewien czas opanowa wadz, po czym swymi proskrypcjami, konfiskat dóbr zdo­ali zada cikie straty zwaszcza zwizanym z demokratami Etruskom i Samnitom, nie wstrzymao to jednak procesu poszerzania prawa oby­watelstwa. Po 70 r. p.n.e. wszyscy Italikowie ostatecznie otrzymali upraw­nienia obywatelskie. Powstao te wiele nowych municypiów i kolonii. Wraz ze starymi municypiami zostaa w nich jednolicie zreformowana administracja z senatem albo rad municypaln i wybieranymi urzdni­kami. W ten sposób koczya si przemiana Rzymu z pastwa-miasta w pastwo, gdzie byo wiele miast, ale gdzie istniao zrónicowanie midzy wadz centraln a lokaln. Wkrótce obywatelstwo rzymskie uzyskaa nawet ludno za Padem — nie oznaczao to jednak jej udziau w realizowaniu swych praw politycznych, które praktycznie pozostawa­y w rku zgromadze mieszkaców Rzymu. Zjednoczona Italia nie staa si pastwem federalnym, jak yczyli sobie tego Italikowie, ale scentralizowan republik. Odbio si to zarówno na losach samej republiki, jak i moliwociach powstania jednolitej narodowoci na ziemi woskiej.

Prowincje rzymskie obejmoway w tym czasie ju wikszo krajów ródziemnomorskich, w tym take Grecj i pastwa hellenistyczne. Podobnie jak Bliski Wschód, tak i Rzym okaza si bardzo podatny na wpywy kultury hellenistycznej. W Italii powszechnie naladowano greck architektur, rzeb, malarstwo. Take w literaturze wzorowano si na Grekach. Uprawiano j wszake w jzyku Latynów, a wiec aciskim, który rozwin si i sta si wspólnym jzykiem ludnoci Italii.

Wpywom greckim ulega take religia rzymska. Bóstwa rzymskie, które miay charakter bardziej abstrakcyjny, a zarazem zwizany z potrzebami ludzkimi (kady czowiek, rodzina, miasto, lud miay swego opiekuczego boga), nabray charakteru antropomorficznego i zostay utosamione z odpowiednimi bóstwami greckimi; wprowadzo­no te kult bóstw greckich (pod nazwami aciskimi), które poprzed­nio nie byy znane w Rzymie. Utrzymaa si natomiast wpywowa pozycja kapanów i cise poczenie kultu z funkcjami pastwowymi. Ceremonie religijne miay uatwia bóstwom opiekowanie si sprawami

16


pastwowymi, a wróby przepowiadajcych przyszo augurów decydo­way o podejmowaniu najwaniejszych kroków.

RZYM CESARSKI

Nieustajce walki wewntrzne w Rzymie przy wzrastajcym chaosie gospodarczym doprowadziy do tego, e rodkiem na uspokojenie kraju miao si sta jednowadztwo. Próbowa je wprowadza Gajusz Juliusz Cezar, a po nawrocie wojny domowej zrealizowa Oktawian (27 r. p.n.e. — 14 r. n.e.). Rozpocz on okres cesarstwa rzymskiego.

Oktawian formalnie pozostawi system republikaski, w rzeczywisto­ci skoncentrowa w swym rku najwysz wadz. Przybra tytu Augusta, który podkrela sakralny charakter jego wadzy, imperatora — jako naczelnego wodza, oraz pierwszego urzdnika — princepsa. Jako princeps nadzorowa prac senatu oraz dawnych urzdników, a take rozbudowywan przez siebie biurokracj. Wan podpor stao si dla niego wojsko, zreformowane ju u progu l w. p.n.e., które opierao si odtd na zawodowych onierzach, tworzcych swoist kast. Duy wpyw na sprawy pastwowe miaa z czasem uzyska przyboczna gwardia imperatora — pretorianie.

Italia, której granice przebiegay teraz wzdu szczytów alpejskich i rzeki Arsa w Istrii, zostaa podzielona na 12 regionów. Byy to obok Rzymu Kampania, Apulia i Kalabria, Lukania i Bruzja, Samnium, Piceium, Umbria, Etruria, Emilia, Liguria, Wenecja i Istria, Galia Transpadaska. Wprawdzie podzia ten nie pocign za sob wikszych konsekwencji w organizacji wadz administracyjnych, podstawow bo­wiem jednostk pozostaway nadal samorzdy gmin - kolonie czy municypia, nazwy te jednak zachoway na ogó trwa ywotno we Woszech.

System rzdów wprowadzony przez Augusta mia utrzyma si w zasadzie przez przeszo pi wieków. Nie zostaa ustalona dzie­dziczno stanowiska imperatora: formalnie wybiera go senat, zwykle uwzgldniajc wskazania poprzednika czy proklamacj wojska (pretoria­nów). Na imperatorów powoywano nie tylko Rzymian, ale stosunkowo wczenie równie arystokratów z Italii (jak Flawiuszów), póniej i z innych prowincji. Cesarstwo nabierao coraz wyraniej charakteru monarchii absolutnej. Przedstawicielstwa ludowe (comitid) przestay si liczy. Zarazem senat i urzdy straciy wycznie rzymski charakter. Ju w I w. n.e. arystokracja italska uzyskaa przewag nad czysto rzymsk. Ale proces posuwa si naprzód i do gosu dochodzili te ludzie z innych prowincji. Rzymianom i Italikom nie udao si utrzy­ma swego uprzywilejowanego stanowiska i od czasów Wespazjana roz­pocz si proces nadawania obywatelstwa poza Itali, zakoczony przy­znaniem przez Karakall w 212 r. praw obywatelskich wszystkim wol­nym mieszkacom cesarstwa. Nie miao to zreszt wikszego znacze­nia, ogó bowiem by wówczas prawie cakowicie odsunity od dzia­alnoci politycznej. Pastwo nabierao charakteru uniwersalistycznego, wadza stawaa si coraz bardziej despotyczna. Pomniejszeniu ulegaa

17


równie pozycja Italii. Ju w II w. wskutek kopotów finansowych wadz lokalnych imperator coraz silniej kontrolowa ycie miast, podda­jc municypia pod dozór swych wysanników. Od czasów Trajana pojawiali si w miastach komisarze cesarscy, pocztkowo wysyani doranie, wkrótce na stae. Istotne znaczenie miao take zmniejszanie udziau ludnoci italskiej w armii. Proces ten - spowodowany zreszt postaw samych mieszkaców Italii — zacz si w czasach Wespazjana; doszo do tego, e na przeomie II i III w. nie byo ich nawet wród pretorianów. Nie tylko ograniczao to wpywy Italii na rzdy, ale uzaleniao jej obron ed- elementów obcych. Dochodzio take do okupowania Italii przez wojska skadajce si z werbowanych po prowincjach onierzy.

Powoli pogarszaa si sytuacja ekonomiczna Italii. Na czasy Augusta przypady lata najwikszego dobrobytu. Odczuway to zwaszcza miasta, które cigny wielkie zyski z rozwijajcego si handlu. Wadz w nich dzieryo wtedy bogate mieszczastwo. Powstaway te w Italii, szczególnie na pónocy, nowe miasta. By to równie pomylny okres dla Sycylii, w której wiele miast otrzymao wtedy prawa obywatelskie. Jedynie Sardynia pozostawaa na uboczu tych przemian. Wraz z rozwo­jem gospodarki miejskiej nie poprawiaa si jednak sytuacja rolnictwa. Prowincje stay si konkurencj dla Italii nie tylko w produkcji zboa, ale take jako orodki uprawy winoroli i oliwek. Korzystaa na tym jedynie wielka wasno, nastawiona na gospodark ekstensywn, prole-taryzacji ulegay natomiast coraz szersze warstwy ludnoci chopskiej. Gdy doczyy si do tego zniszczenia spowodowane gospodark wojsko­w w III w., cakowicie zrujnowana zostaa uprawa winoroli. Upadek rolnictwa odbi si na sytuacji w innych dziaach gospodarki. W cigu II w. podupada produkcja rzemielnicza i handel, niezdolne skutecznie konkurowa z prowincjami wschodnimi.

Na lata dobrobytu gospodarczego przypad rozkwit budownictwa publicznego. Ju w dobie republikaskiej powstaway wielkie teatry, anie, budowano porty, drogi, akwedukty. Prace te kontynuowano za pierwszych cesarzy. Rzym wyrós na miasto godne miana stolicy imperium. W II w. osign on okoo miliona mieszkaców, z czego 150 tys. otrzymywao za darmo chleb. Tymczasem caa ludno Italii w pocztkach I w. sigaa ok. 8 min. Rzym ozdabiay wspaniae bu­dynki, ju w II w. p.n.e. budowano pierwsze witynie z marmuru. Wielu cesarzy, poczynajc od Juliusza Cezara, zakadao wasne forum. Wyksztacia si równie oryginalna forma architektury rzymskiej, po­sugujca si chtnie ukiem, sklepieniem (wolta), kopu. Jej najbardziej typowymi przykadami s Panteon Agryppy, uk Tytusa, termy Kara-kalli. Przyjmuje si zwyczaj stawiania posgów czy popiersi impera­torów i wielkich osobistoci na placach publicznych — najsynniejszy sta si konny pomnik Marka Aureliusza na Kapitelu. Powszechnie uywano zreszt rzeby i malarstwa w celach dekoracyjnych, o czym wiadcz pochodzce z tego okresu domy w Pompei. Wspaniae budowle wznoszono równie i w innych miastach prowincjonalnych Italii.

18


Sztuka i literatura rzymska, jakkolwiek znajdoway si pod niezmier­nie silnym wpywem twórczoci hellenistycznej, przeyway swój szczyto­wy okres. Od I w. p.n.e. do II w. n.e. tworzyli znakomici poeci, których wpyw mia rozcign si na cae pokolenia: Horacy, Owidiusz, Wergiliusz, Lukrecjusz; prozaicy, jak Cicero, Petroniusz czy Apulejusz; historycy — Salustiusz, Cezar, Liwiusz, Tacyt. Wród filozofów szczegól­ne miejsce zaj stoik Seneka. Zarazem wszake kultura rzymska na­bieraa charakteru ogólniejszego, w miar romanizacji Europy Zachod­niej, która znalaza si pod rzdami rzymskimi, take kultura ta z ital­skiej stawaa si coraz bardziej uniwersalistyczna, co w ówczesnych warunkach zmniejszao gboko jej oddziaywania.

W miar jak saba ekonomiczna i kulturalna pozycja Italii i Rzymu, malao i ich stanowisko w cesarstwie. W III w. pastwo z najwikszym trudem odparo najazdy plemion germaskich z pónocy i iraskich ze wschodu. Nie zdoao si obroni przed plagami zarazy i godu. Armia wyrosa na samodzieln wadz, niezalen od administracji, i nie penia tylu poytecznych zada, ile siaa chaosu. Pogorszenie si sytuacji ekonomicznej wywoywao fale bandytyzmu, korsarstwa, bunty prowincji (np. Sycylii). Dopiero reformy z przeomu III i IV w. Dioklecjana i jego nastpcy Konstantyna Wielkiego wzmocniy pastwo i zahamoway jego upadek. Wadca przybra tytu pana (dominus), co oznaczao definitywny koniec imperialnej republiki rzymskiej. Italia stracia sw przodujc pozycj w pastwie i spada do roli jednej z prowincji. Wizao si to z nowym podziaem imperium. Na jedn z siedzib dworu cesarskiego wybrano Mediolan, osabiajc jednoczenie zwizki midzy pónocn Itali, której znaczenie polityczne wzroso, a poudniow i rodkow, których stolic pozostawa nadal Rzym. O degradacji Rzymu przesadzio zaoenie Konstantynopola i wyzna­czenie go na stolic cesarstwa (330). Senat rzymski ju poprzednio utraci swe wpywy — cesarz Septimus Sewerus w 192 r. zaprzesta odwoywa si do senatu o zatwierdzenie swych postanowie. Po re­formach Dioklecjana senat rzymski sta si tylko rad miejsk. Take militarna rola Rzymu ulega zmianie — wiadczya o tym budowa obron­nych murów miejskich przez cesarza Marka Aureliusza. W wyniku reform utraciy prawie cakowicie sw autonomi miasta italskie. Zreszt ich upadek gospodarczy zbiega si z wzrastajcymi ciarami podatko­wymi, uniemoliwiajc odrodzenie ich ekonomiki.

Wzrosa natomiast na prowincji pozycja wielkich latyfundystów. Odczuwali oni brak siy roboczej. Wskutek niepowodze militarnych brakowao niewolników. W tej sytuacji wadze staray si przywiza do ziemi zarówno drobnych posiadaczy, jak i czynszowników. Ju Konstantyn Wielki wyda w 332 r. zakaz opuszczania gospodarstw chopskich. Póniej powtórzy ten zakaz cesarz Teodozjusz II (433). W ten sposób stworzone zostay podstawy do zamiany chopa w przy­wizanego do ziemi poddanego. Powizanie takie miao by dziedzicz­ne; w podobny sposób nakazywano dzieciom rzemielników pozostanie w zawodzie ich ojca oraz zacigano do wojska dzieci onierzy.

Odrbn form wród uytkowników wiejskich tworzyy tzw. kolona-

19


ty, zalene od cesarza lub od bogatych latyfundystów. Wród tych chopskich osadników bywao coraz wicej przybyszów obcych, zwaszcza germaskich. Kolonowie stawali si gówn si robocz na wsi. Pod­legali oni specjalnej administracji, coraz sabiej kontrolowanej przez wadze cesarskie.

Przemiany ekonomiczno-spoeczne, jakie dokonyway si w koco­wym okresie cesarstwa, przygotowyway uksztatowanie si nowych form ycia spoecznego, nie zdoay wszake zapobiec dalszemu upadkowi gospodarczemu kraju. Nie ulegay bowiem zmianie ani trudnoci z uzyskaniem rk do pracy, ani zacofanie techniczne, ani wysokie koszty utrzymywania licznej nieproduktywnej czci spoeczestwa, zwaszcza biurokracji, nie zostay zmniejszone ogromne obcienia po­datkowe na wojsko. Na cae wieki jako spucizna po staroytnym Rzymie pozosta w Italii system spoeczny, opierajcy si — po grun­townym zmniejszeniu wasnoci chopskiej — na uzalenieniu ubogich dzierawców przez grup wielkich posiadaczy ziemskich.

Reformy Dioklecjana i Konstantyna nie na dugo zdoay zahamo­wa proces rozkadu pastwa. W 364 r. doszo po raz pierwszy do podziau cesarstwa na wschodnie i zachodnie; stan ten utrwali si po mierci cesarza Teodozjusza I Wielkiego w 395 r. Cesarstwo wschod­nie zamieniao si w potne pastwo bizantyjskie; zachodnie, zdecydo­wanie sabsze, chylio si ku upadkowi. Plemiona germaskie opanowa­y Gali, Hiszpani, przedary si do Afryki. Nie napotykay wikszego oporu; anarchia wojskowa i naduycia fiskalne zraziy powszechnie ludno do systemu rzymskiego. Najpóniej doszo do trwaego usado­wienia si najedców w Italii. Niemniej w 410 r. Rzym zosta zupiony przez Gotów pod wodz Alaryka, a stolic trzeba byo przenie z Mediolanu do Rawenny. Decydujcym ciosem dla gospodarki rzym­skiej stao si zajcie Tunisu przez Wandali (435), co spowodowao odcicie dostaw zboa i oliwy. Wkrótce potem przez pónocne Wochy przesza fala Hunów pod wodz Attyli, od poudnia za powtarzay si napady Wandali, którzy zajli Sycyli i Sardyni. Wród toczcych si walk i wzrastajcego chaosu doszo 23 sierpnia 476 r. do ogosze­nia królem Italii Odoakra. Ostatni cesarz zachodni, modociany Romulus Augustulus, zosta wkrótce usunity i cesarstwo zachodnie przestao istnie.

Bilans tego kocowego okresu by tragiczny. Ludno Italii spada do 6 min w V w., Rzym liczy wtedy tylko 400 tys. mieszkaców. Nastpi gboki upadek gospodarczy, a kraj zosta wydany na up pldrujcych wojsk germaskich. Rozpada si zdobyta z takim trudem jedno Italii. Pozosta wszake mit cesarstwa z okresu jego wietnoci, gdy to Rzym wada nie tylko caymi Wochami, ale i olbrzymim terytorium od Atlantyku po Eufrat, od Renu i Dunaju po Sahar. Mit ten mia z czasem zapadnia poczucie narodowe Wochów a po dob najnowsz.

20


CHRZECIJASTWO I POCZTKI PAPIESTWA

Na gruzach potgi politycznej wyrastaa wszake potga kocielna. Rzym przesta by stolic pastwa, zosta natomiast najwaniejszym w Europie Zachodniej orodkiem religijnym. Zdecydowao o tym roz­powszechnienie si chrzecijastwa.

W okresie wczesnego cesarstwa greckie czy rzymskie rozwizania religijne w coraz mniejszym stopniu odpowiaday potrzebom ludzkim. Natomiast przycigay coraz wicej wyznawców odmienne w swych zaoeniach religie Wschodu. Kult ich rozpowszechnia si i w samym Rzymie, gdzie nie brakowao zreszt licznych przybyszów z oriental­nych prowincji. Najwiksze sukcesy osigno przecie chrzecijastwo. Bya to przede wszystkim religia biedoty, której obiecywaa nie tylko zbawienie, ale i otwieraa nadzieje na nadejcie lepszego wiata. Dla warstw rednich pocigajce byy rygory moralne chrzecijastwa, prze­ciwstawiane zdegenerowaniu ówczesnego ycia. Chrzecijanie odwoywali si zreszt do wszystkich ludzi — wszyscy mieli by równi przed Bogiem i zachowywa si jak bracia midzy sob. Chrzecijastwo nioso wic zapowied nowego adu spoecznego. Imponowao te sprawn organizacj, która dziki systemowi powiza midzy poszcze­gólnymi gminami obja wkrótce cae cesarstwo.

W Italii najwczeniejsze wspólnoty chrzecijaskie pojawiy si na poudniu i w Rzymie (ju w poowie I w.). Przybycie do Rzymu dwu wielkich apostoów chrzecijastwa. Piotra i Pawa, i ich mczeska mier przyczyniy si do tego, e Rzym sta si wkrótce jednym z najwaniejszych orodków chrzecijastwa w cesarstwie. Kierujcy tamtejsz gmin kapani, zwani z czasem biskupami, uwaali si za nastpców w. Piotra. Z tego wzgldu miao im przypada szczególne miejsce wród innych biskupów, wybieranych pocztkowo przez wier­nych i nie posiadajcych specjalnych uprawnie. Z czasem wszake pozycja biskupa wyrosa ponad innych kapanów i wieckich. Zreszt w miar jak utrwala si rytua i ceremonia spotka religijnych, wy­magajcy specjalnego przygotowania, pogbiay si rónice midzy klerem a laikami. Gdy chrzecijastwo rozwijao si w coraz to nowych miastach Italii — stosunkowo najwolniej na pónocy — najwiksz gmi­n pozostawa Rzym. Powoli biskup Rzymu wyrasta na gow Kocioa na Pówyspie Apeniskim. Nie przeszkadza temu fakt, e pierwszych dwunastu biskupów rzymskich byo Grekami i dopiero Wiktor (189-198) by pierwszym mówicym po acinie biskupem Rzymu. Zreszt Koció rzymski wyrónia si sprawn organizacj, której wzory zo­stay przejte z administracji cesarstwa.

Sprawna organizacja pozwolia Kocioowi rzymskiemu skutecznie oprze si spadajcym na chrzecijan przdladowaniom ze strony wadz pastwowych. Najwczeniejsze z nich dotkny chrzecijan za Nerona, najbardziej jednak krwawe przeladowania nastpiy w drugiej poowie III w. Chrzecijanie stanowili wówczas ju poow ludnoci na Pó­wyspie Apeniskim i by moe 'z6 w pónocnych Woszech, naleeli za do wszelkich warstw spoecznych. Cesarz Decjusz, a po nim Wa-

21


lerian i Dioklecjan spodziewali si, e uda im si rozbi Koció kon­fiskujc jego wasno, zakazujc kultu, skazujc na mier kapanów i wieckich wyznawców, wymuszajc odstpstwa. Liczby mczenników szy w tysice, za Decjusza straconych zostao dwu biskupów rzym­skich. Kocioa jednak nie zdoano zama, liczba wyznawców rosa. Uznajc niepowodzenie dotychczasowej polityki w 313 r. Konstantyn Wielki wyda w Mediolanie edykt tolerancyjny, w którym ogasza pen swobod kultu religijnego.

W cigu IV w. chrzecijastwo stao si oficjaln religi cesarstwa. Za cesarza Teodozjusza I (379—395) ogoszono nawet wyznawanie re­ligii pogaskiej czy herezji za przestpstwo stanu. Organizacja Kocioa upodobnia si do pastwowej. We Woszech od III do V w. powanie wzrosa rola biskupa rzymskiego. W 381 r. na II soborze w Konstan­tynopolu Rzym zosta wraz z Aleksandri, Antiochi i Konstantyno­polem uznany za siedzib patriarchatu. Biskup rzymski jednak nie przy­j tytuu patriarchy, uywajc zamiast niego bardziej archaicznego — papie (papa). Poniewa Rzym przesta wówczas peni rol stolicy pastwa, papie reprezentowa najwyszy autorytet na poudniu Woch i na Sycylii, Sardynii i Korsyce, na niego spadao te niejednokrotnie zadanie przeciwstawienia si najazdom barbarzyców. W 443 r. w wy­niku usilnych stara papiea Leona I Wielkiego cesarz Walentynian uzna jego zwierzchno nad innymi biskupami Kocioa zachodniego.

W pónocnych Woszech chrzecijastwo rozpowszechnio si do­piero w IV i V w., chocia w najwaniejszych orodkach, których

22


biskupi mieli otrzyma tytuy metropolitów, jak w Mediolanie, Ra­wennie i Akwilei, gminy chrzecijaskie istniay ju w III w. Byy tu silne wpywy greckie. Niektórzy z tutejszych biskupów, jak w. Ambro­y z Mediolanu, zdobyli sobie wielki autorytet nie tylko w Kociele, ale i u cesarzy. Nie doszo wszake do zdobycia sobie przez biskupa Mediolanu stanowiska równorzdnego biskupowi Rzymu. Zawayo na tym rozprzestrzenienie si arianizmu na Nizinie Padaskiej, wprowadzo­nego tam przez najedców germaskich.

Koció rzymski nie odczuwa zreszt silniej wystpie heretyckich mnocych si zwaszcza na Wschodzie, natomiast biskupi rzymscy zasynli na soborach jako obrocy czystoci wyznania. Gdy mimo przyjcia przez sobór w Nicei (dzi. Iznik) dogmatu o boskoci Chrystu­sa jako Syna Boego zyskiway sobie zwolenników podwaajce to pojcie boskoci arianizm i pokrewne mu kierunki, wanie Leon I Wielki wystpi z doktryn o „podwójnej naturze" ludzkiej i boskiej Chrystusa - przyjt przez sobór w Chalcedonie (451). Z inicjatywy

Scena biblijna, fragment mozaiki z posadzki bazyliki w Akwilei

23


innego papiea, Damazego, w. Hieronim dokona tumaczenia Biblii na acin; pod nazw Wulgaty zostao ono uznane za klasyczne przez Koció. Miaa ona równie zasadnicze znaczenie dla ustalenia doktryny katolickiej w Kociele zachodnim.

Koció i papiestwo w momencie upadku cesarstwa stanowiy w Italii jedyn rodzim organizacj utrzymujc wysoki autorytet i zdol­n do wzgldnie sprawnego dziaania. W zawierusze wdrówki ludów tylko Koció reprezentowa jeszcze jedno Italii, a papie jej dawne tendencje do kierowania losami innych krajów.


II. WOCHY POD PANOWANIEM GERMANÓW I BIZANCJUM


ODOAKER I TEODORYK

usunicie z tronu cesarskiego Romulu-sa Augustulusa i powoanie przez onierzy Odoakra na króla otwo­rzyo okres panowania obcych przybyszów w Italii. Odmiennie nato­miast ni we Francji czy w Hiszpanii zdobycie wadzy przez Ger­manów nie stao si punktem wyjciowym ksztatowania si nowego narodu. Mimo utraty zwizku pastwowego z innymi prowincjami imperium nie doszo do zerwania z ide cesarstwa. Hamowaa ona wasny rozwój pastwowoci woskiej i utrudniaa powizania midzy dawn ludnoci a napywow.

Odoaker - oficer gwardii, który do przypadkowo zosta królem, uywa tego tytuu tylko w odniesieniu do „barbarzyców". Cesarstwo pozostawao dla niego yw instytucj: podporzdkowa si Konstan­tynopolowi i pomaga w przywróceniu jednoci. Wadz nad Rzymem sprawowa w imieniu cesarza wschodniego Zenona jako wikariusz z tytuem patrycjusza: cesarz mia zastrzeone uprawnienia ogaszania praw i wybijania zotej monety. Administracja zarówno lokalna, jak i centralna pozostaa nie zmieniona, kierowaa si te dawnymi pra­wami rzymskimi. Jeeli Odoaker wynagrodzi swych onierzy rozdaniem midzy nich trzeciej czci ziemi, to dziaa podobnie jak inni germascy „sojusznicy" cesarzy. W Italii dotychczas onierze sojuszniczy otrzy­mywali takie nadziay w krótkoterminowe wadanie - odtd przybrao ono charakter trway.

Bardzo kopotliwy by dla Odoakra stosunek do Kocioa katolic­kiego. Król i jego onierze byli wyznawcami arianizmu. który mia nielicznych zwolenników wród miejscowej ludnoci italskiej. Odoaker unika wic konfliktów, by nie naraa si tej posiadajcej najwikszy autorytet instytucji, i nie ingerowa w sprawy religijne. Nie wykorzy­sta nawet sporów dogmatycznych, które doprowadziy wówczas do przejciowego zerwania midzy Rzymem a Konstantynopolem.

Tymczasem Odoaker powiksza zasig swego panowania. Odebra z rk Wandalów Sycyli, zaj równie prawie ca Dalmacj. Z powo­dzeniem walczy z rozoonymi wzdu Dunaju Rugiami. by osoni pónocne Wochy od powtarzajcych si napadów. Sukcesy te zaniepokoi­y Bizancjum. Cesarz Zenon ju poprzednio usiowa zapewni swej wadzy nad Itali mocniejsze podstawy ni „patrycjat" Odoakra. Gdy syn zabitego w czasie walk króla Rugiów zwróci si o pomoc do

25


króla Ostrogotów, Teodoryka, Zenon zachci go do interwencji. Teodoryk spdzi modo w Bizancjum jako zakadnik i uwaany by za wiernego sojusznika na Bakanach. Cesarz przypuszcza wic, e uatwi mu podporzdkowanie Italii.

Na jesieni 488 r. Teodoryk wyruszy na czele swego ludu wraz z resztkami Rugiów przez Panoni do Italii. W nastpnym roku rozgro­mi Odoakra 28 sierpnia nad rzek Isonzo, a póniej pod Weron, i opanowa cae pónocne Wochy. Odoaker przez trzy lata broni si jeszcze w Rawennie. Nie popara go wszake szerzej ludno Italii, która w wikszoci uznaa w Teodoryku nowego wikariusza cesarza. W marcu 493 r. Rawenna kapitulowaa, po czym Odoaker zgin, za­mordowany podczas uczty wasnorcznie przez Teodoryka, który oskar­y go o wiaroomstwo.

Jakkolwiek Teodoryk obj wadz we Woszech na zlecenie cesarza, dopiero po duszych staraniach, w 497 r., zdoa uoy swe stosunki z nowym wadc Bizancjum, Anastazjuszem I (491 — 518). Cesarz wysa mu insygnia wadzy i udzieli penomocnictw podobnych do uzyskanych poprzednio przez Odoakra. Równie Teodoryk, tak jak Odoaker, czy w swej osobie kilka godnoci: króla Ostrogotów, naczelnego wodza armii i patrycjusza cesarza w Italii. W rezultacie utrzymywa si swoisty dualizm wadzy, co odbijao si i na strukturze jej organów. Wojsko skadao si niemal wycznie z Ostrogotów, natomiast miejscowa lud­no tworzya nadal kadry administracji. Istniao równie odrbne sdownictwo dla kadej z tych grup, jednake w razie sporów midzy Rzymianami a Gotami rozstrzygay sdy Gotów. Wspólne byo prawo rzymskie, tylko stosunki rodzinne opieray si na tradycjach gockich.

Wychowywany w Bizancjum Teodoryk znajdowa si pod silnym wpywem kultury rzymskiej. W jego postpowaniu odbija si te wyranie denie do uatwiania stapiania si rónorodnych elementów wród je­go poddanych w jedn spoeczno. Sam przyj imi Flawiusza dla potwierdzenia swej przynalenoci do arystokracji rzymskiej. acin uzna za urzdowy jzyk Gotów. Po acinie ogosi te oparty na pra­wie rzymskim akt prawodawczy: Edykt króla Teodoryka, obowizujcy zarówno Rzymian, jak i Gotów. Wciga równie do administracji Gotów, którzy zreszt byli czonkami jego przybocznej rady królewskiej i inspektorami kontrolujcymi urzdników lokalnych. Podobnie jak jego poprzednik utrzyma struktur ekonomiczn kraju, odziedziczon po czasach rzymskich, opart na wielkich latyfundiach i wyranym po­dziale klasowym. Najwaniejsz zmian, jak przeprowadzi, bya kon­fiskata dóbr zwolenników Odoakra i przydzielenie Gotom trzeciej cz­ci ziemi. Poniewa nie zamierza osabi przy tym pozycji latyfundy-stów rzymskich, jego zarzdzenia dotkny przede wszystkim rednich i drobnych posiadaczy, i to gównie we Woszech pónocnych, gdzie rozmieszczona bya jego armia, i rodkowych, z wyjtkiem Lacjum. Na poudniu Woch, cznie z Sycyli, nie byo tego rodzaju osad­nictwa gockiego. Nowi posiadacze nie wprowadzali zreszt adnych innowacji w rolnictwie, które opierao si nadal na pracy kolonów. Teodoryk utrzyma równie system fiskalny cesarstwa.

26


O ile w gospodarce nie nastpi aden korzystniejszy zwrot, o tyle lata wzgldnego pokoju, który obj Itali pod rzdami Teodoryka, przyniosy oywienie kulturalne. W Rawennie Teodoryk pozostawi po sobie budowle wzorowane na rzymskich: paac królewski, kocioy w. Apolinarego i w. Witalisa. Podobne budowle poleci wznie w Pawii i niektórych innych miastach. Zreszt Rawenna, Rzym i Medio­lan byy wówczas najwaniejszymi orodkami ycia kulturalnego. Sekre­tarz Teodoryka, Kasjodor, na polecenie króla spisa Histori Gotów. Inny wysoki urzdnik królewski, Boecjusz, napisa wtedy synne dzieo De consolatione philosophiae — o pociesz, jaka spywa z uprawiania filozofii, owoc jego studiów nad filozofi staroytn i teologi chrzeci­jask. Pisa je skazany na mier, ofiara konfliktów politycznych epoki.

Jako arianin Teodoryk równie znajdowa si w delikatnej sytuacji w stosunku do Kocioa katolickiego. W obliczu narastajcych napi miedzy papieem a cesarzem Teodoryk nie waha si wszake udziela poparcia Rzymowi. Papiee wypowiadali si wówczas za supremacj Kocioa nad cesarzem w sprawach wiary. Jakkolwiek prowadzio to do niebezpiecznego dla wadców uniezaleniania si Kocioa, Teodoryk kierowa si doranym interesem politycznym. Nie cofn si nawet przed interwencj na rzecz przeciwnika cesarza, gdy doszo do jednoczesnego wyboru dwu papiey.

W polityce zewntrznej gównym problemem Teodoryka byo bowiem zmniejszenie zalenoci od Bizancjum i zapewnienie dziki temu wikszej stabilizacji swej wadzy. Sprzymierzeców szuka wród innych wadców

27


germaskich, którzy znajdowali si w podobnej sytuacji. Trwaoci tym powizaniom miay nada maestwa: tote Teodoryk wyda swe siostry za królów Wandalów i Franków, a córki za królów Burgundów i Wizygotów. Skuteczno tej polityki osabia ekspansjonizm Teodo-ryka: obok wczenie posiadanej Panonii podporzdkowa sobie równie Norikum i Prowansje. Budzio to mao realne nadzieje na odtworze­nie cesarstwa zachodniego, jednoczenie za rozpraszao jego zabiegi. Szczególnie za utrudniona bya w takiej sytuacji koncentracja wysi­ków nad sprawami woskimi, nad przeksztaceniem Italii w wyodrb­nione pastwo, na wzór np. pastwa Franków.

Pomylna pocztkowo polityka Teodoryka doprowadzia w kocu do izolacji króla. Wczenie si Teodoryka w sprawy burgundzkie pogor­szyo jego stosunki z Frankami. Odsunli si od niego te Wandalowie, skonni wówczas do wspópracy z Bizancjum. Teodoryk poczu si zagro­ony równie na gruncie woskim. Aby zabezpieczy si przed miejsco­w arystokracj, rozpocz wobec podejrzanych represje, których ofiar padli nawet jego dotychczasowi wspópracownicy, jak Boecjusz. Nie uchroni si te Teodoryk przed konfliktem z Kocioem.

Za rzdów nowego cesarza wschodniego, Justyna I (518 — 527), sko­czya si schizma miedzy Kocioem rzymskim a Konstantynopolem. Cesarz bowiem zaprzesta popiera stanowisko patriarchy konstantyno­politaskiego w jego sporze z papieem. Zblienie cesarza z papieem osabiao pozycj Teodoryka. Tymczasem Justyn ogosi ostry edykt przeciwko arianom. Mia on by równie opublikowany we Woszech. Arianin Teodoryk uciek si do porednictwa papiea Jana I, który uda si do Konstantynopola, by uprosi cesarza o odwoanie edyktu. Misja skoczya si niepowodzeniem. Wówczas Teodoryk uwizi papiea pod zarzutem wyzyskania wyjazdu dla zawarcia porozumienia z Justy-nem. Rycha mier wizionego Jana I poruszya namitnoci religijne, tym bardziej e Teodoryk szykowa si do otwartej interwencji przy obiorze jego nastpcy. Zanim do tego doszo, zaskoczya go 30 sierpnia 526 r. mier. Przyspieszya ona ostateczny kryzys panowania Ostro­gotów we Woszech.

Nastpi burzliwy okres regencji za panowania maoletniego syna Teodoryka, Atalaryka. Regentka Amalasunta daremnie szukaa teraz porozumienia z arystokracj rzymsk. Narazia si tylko na konflikty z tradycjonalistami gockimi, którzy wzili w swe rce wychowanie modocianego króla. Po jego przedwczesnej mierci w 534 r. Amalasun­ta polubia swego kuzyna Teodata. Zwiza si on wszake z tra­dycjonalistami gockimi i gdy ogoszono go królem, rozkaza wkrótce potem udusi sw on, by zapobiec jej odwoaniu si o pomoc do cesarza. Czyn ten wywoa rych interwencj Bizancjum i tylko do­prowadzi do upadku królestwa ostrogockiego.

POD WADZ BIZANCJUM

Cesarz Justynian I (527-565), jeden z najwybitniejszych wadców bizantyjskich, by przekonany, e przez zniesienie cesarstwa zachodniego

28


przywrócona zostaa dawna jedno imperium. Potwierdzenie susznoci tego stanowiska miaa przynie pena restauracja suwerennoci cesarza na Zachodzie. Pocztkiem tej akcji sta si podbój królestwa Wanda­lów, dokonany przez wodza cesarskiego Belizariusza; w ten sposób pod panowaniem Justyniana znalaza si m.in. Sardynia (534). Po sukcesach w Afryce Belizariusz przeniós swe dziaania na Sycyli, któr opano­wa bez wikszego oporu. Rozpocza si dugoletnia (535—553) wojna grecko-gocka na terenie Woch. Po cikim obleniu Belizariusz zdoby Neapol, a wkrótce potem zaj Rzym, ponaglany przez papiea, zanie­pokojonego zmianami na tronie Ostrogotów. Wskutek opieszaoci okazanej podczas oblenia Neapolu Teodat zosta usunity z tronu i zamordowany, a jego miejsce zaj dzielny wojownik Vitiges, onaty z córk Teodoryka. Vitiges na czele licznej armii obieg Belizariusza w Rzymie. Zmuszony do odwrotu, pozyska pomoc Franków, którzy napadli na pónocne Wochy, gdzie ludno powszechnie wystpowaa przeciwko Gotom. Frankowie straszliwie zupili i zrujnowali Mediolan i okoliczne miasta, nie zdoali jednak ich utrzyma. Wkrótce potem Vitiges, oblony przez Belizariusza w Rawennie, musia kapitulowa (540). Belizariusz uzna, e opanowywanie Woch zostao ukoczone, i pozostawiajc sabe garnizony powróci do Konstantynopola.

Ten moment wyzyskali Ostrogoci. Obwoali swym królem Baduila Totyl, zwanego „niemiertelnym", i podjli walk z oddziaami bizantyj­skimi. Tym razem ludno rzymska, zniechcona ju do rzdów Bi­zancjum, udzielia poparcia Gotom. Bizantyjczycy bowiem znieli do­tychczasow autonomi Italii, wprowadzili wasne rzdy i zaczli po­biera wysokie podatki. Arystokracja rzymska, zwizana mimo wszystko rónymi interesami z cesarzem, pozostaa mu wierna. Natomiast Totyl popary ubosze warstwy spoeczestwa, zwaszcza kolonowie. Totyla za wywaszczy tych wacicieli latyfundiów, którzy opowiedzieli si po stronie cesarza, a ich kolonów uwolni od powinnoci. Wsparli króla Ostrogotów take zbiegli niewolnicy. Poparcie to umoliwio Totyli stworzenie silnej armii, która zdobya Neapol i Rzym. Podjta sabymi siami kontrakcja Belizariusza nie przyniosa wikszych rezultatów i przez par lat Totyla by panem Italii.

Dopiero nowa armia bizantyska, która pod wodz eunucha Narsesa wtargna do Woch od strony Wenecji, osigna decydujce zwyci­stwo. Pada Rawenna, w wwozach Umbrii zgin Totyla, bronic przej­cia przez Apeniny (552), po czym resztki jego wojsk poniosy klsk w bitwie pod Wezuwiuszem. Monarchia ostrogocka zostaa zlikwidowa­na. Wprawdzie na Wochy spad nowy, bezlitosny najazd Franków i Alemanów, nioscy za sob spustoszenie i zaraz na caym pó­wyspie, wkrótce jednak i ci najedcy zostali pokonani, a Wochy zna­lazy si w caoci pod panowaniem Justyniana.

Justynian nie zamierza ograniczy si do samej rewindykacji tery­toriów nalecych dawniej do cesarstwa, ale dy do ponownego ujednolicenia ich pooenia prawnego. Suy temu miaa kodyfikacja prawa rzymskiego. Powoana przez cesarza komisja zebraa prawo rzym­skie w Kodeksie Justyniana. Przygotowano te podrcznik prawa i se-

29


rie wycigów sdowych. Powsta w ten sposób Corpus iuris civilis, który mia olbrzymi wpyw na cae prawodawstwo europejskie. Natychmiast po ukoczeniu podboju Italii Justynian ogosi w 554 r. sankcj pragma­tyczn, która ustalaa prawne podstawy panowania bizantyjskiego. Prawa zawarte w Kodeksie miay odtd obowizywa i we Woszech, które staway si jedn z prowincji cesarstwa, prefektur rzymsk rz­dzon z Konstantynopola. Poza granicami prowincji pozostay wyspy: pod bezporednim zwierzchnictwem Konstantynopola znalaza si Sy­cylia, Sardynia i Korsyka za naleay do prowincji afrykaskiej.

Utrzymywa si wyrany podzia na wadze cywilne i wojskowe. Pierwsze miay drugorzdne znaczenie, pozostawiono je te w rku miejscowej ludnoci. Jedynie kierujcy wadzami cywilnymi praefectus praetorio by przysyany z Konstantynopola, w jego rku koncentro­way si sprawy sdowe i fiskalne. Prefekt rezydowa w Rawennie, natomiast dwu jego wikariuszy przebywao w Rzymie i Mediolanie. Dominujca rola wadz wojskowych wynikaa przede wszystkim z faktu, e przez cay niemal czas panowania bizantyjskiego we Woszech to­czyy si wojny, a wtedy kierownictwo sprawami prowincji sprawowa

30


dowódca wojskowy, zwany egzarch, który take rezydowa w Rawennie. Do pomocy mia on mianowanych przez siebie wodzów (duces), którzy wadali wojskiem w poszczególnych prowincjach Woch i powoywali tzw. trybunów, komendantów miast i twierdz. Pozycja egzarchy przy­pominaa w pewnym stopniu pozycj Odoakra czy Teodoryka; móg on jednak zosta w kadej chwili odwoany przez cesarza.

Toczone w tym czasie wojny przyczyniy si do ostatecznego upad­ku miast, wielokrotnie rabowanych, palonych i wyludnionych czy to wskutek powtarzajcych si zaraz, czy te wobec nagminnego uprowa­dzania mieszkaców jako niewolników. Spowodowao to zaamanie si dawnej organizacji municypalnej. Kurie miejskie straciy na znaczeniu i przestay dziaa, podobnie jak zdziesitkowany przez Gotów senat rzymski. Miejsce tych instytucji zajmowa Koció, zwaszcza biskupi. Wanie biskupom przyznawaa sankcja pragmatyczna Justyniana prawo kontroli urzdników cesarskich, opieki nad ludnoci, nawet udziau w elekcjach urzdników. Jako wielcy posiadacze ziemscy biskupi oyli równie z dóbr Kocioa na budownictwo, restauracj murów obronnych, zabezpieczenie dróg, opiek nad chorymi i ubogimi.

W zakresie stosunków ekonomicznych rzdy Bizancjum przyniosy przede wszystkim zmiany wasnociowe: restauracj majtków tej czci arystokracji rzymskiej, która je utracia na rzecz Ostrogotów. Wobec upadku miast o poziomie gospodarczym decydowao rolnictwo. Dwory (ville) paskie, które stanowiy centrum wasnoci, stay si najwaniej­szymi orodkami ycia ekonomicznego. Latyfundia posiaday rozwinit wasn administracj do pilnowania pracy niewolników i kolonów. Najczstsz form obcienia kolonów bya danina, obejmujca cz wyprodukowanej przez nich ywnoci. Koloni byli nie tylko przywizani do ziemi, ale i cakowicie uzalenieni gospodarczo od waciciela dóbr. Ten bowiem ze swej strony organizowa przemia zboa, wypiek chleba, a take wyrób narzdzi czy przygotowanie odziey. W celu wykony­wania tych czynnoci wokó dworu paskiego osadzani byli rzemielnicy, równie uzalenieni od waciciela. Natomiast dawne cechy rzemielnicze w miar upadku miast przestaway istnie.

Trudnoci ekonomiczne pogbia wyzysk fiskalny Bizancjum. Potrze­by finansowe cesarstwa wzrastay, co odbijao si na wysokoci obci­e podatkowych. Bezwzgldne wyciganie podatków budzio powszech­n nienawi do urzdników cesarskich i utrudniao powstawanie po­wiza midzy mieszkacami Woch a bizantyjskimi najedcami. Trudno byo si odwoywa do odlegego cesarza. Wyczerpana godem i zara­zami ludno traktowaa panowanie bizantyjskie jako jeszcze jedn klsk.

Niech budzia równie polityka cesarza w stosunku do papiestwa. Justynian by zwolennikiem podporzdkowania Kocioa wadzy ce­sarskiej, co budzio zastrzeenia dbaego o swe uprawnienia Rzymu. Wkrótce po opanowaniu Italii zaczy si te interwencje cesarskie w sprawy wewntrzne Kocioa. Wyzyskane zostay spory doktrynalne o charakter natury Chrystusa. Cesarzowa Teodora protegowaa mono-fizytów, zwolenników jednorodnoci natury Syna Boego, i kiedy papie

31


Sylweriusz odmówi podporzdkowania si jej stanowisku, polecia Beli-zariuszowi uwizi go, pozbawi godnoci i wygna na zesanie. Wprowadzony na miejsce Sylweriusza diakon Vigiliusz (537 — 555) wnet popad w konflikt z samym Justynianem, chocia zobowiza si do posu­szestwa wobec cesarza. Justynian próbowa otworzy drog do porozu­mienia miedzy Kocioem i monofizytami, wybra jednak sposób, który zosta uznany za podwaanie autorytetu soboru. Wyda bowiem edykt skierowany przeciwko przedstawicielom przeciwstawnego monofizytom kierunku, nestorianom, którzy uzyskali przychylno soboru w Chalce­donie. Biskupi woscy odegrali du role na tym soborze, tote od­mówili wraz z papieem potpienia nestorianizmu. Vigiliusz, przewiezio­ny do Konstantynopola, ugi si tam wprawdzie przed cesarzem, gdy jednak Koció zachodni wytrwa na swym stanowisku, wtedy i papie cofn swe ustpstwa, jakkolwiek narazio go to na przeladowanie. Doszo do nowego zerwania miedzy Kocioem wschodnim a zachod­nim, gdy biskupi Wschodu zebrali si na posusznym wobec cesarza soborze w Konstantynopolu. Wprawdzie nastpni papiee, wyznaczeni przez cesarza czy zobowizani do uzyskania aprobaty cesarskiej przed konsekracj, reprezentowali stanowisko zgodne z Justynianem, nie zdo­ali jednak uzyska penego poparcia we Woszech. Zwaszcza Wochy pónocne, z Mediolanem na czele, trway a do koca rzdów bi­zantyjskich w opozycji zarówno przeciwko cesarzowi, jak i papieowi.

Innym przejawem denia Kocioa zachodniego do utrzymania swej niezalenoci i szukania wasnych dróg rozwojowych by rozwój ycia zakonnego. Istniejce dotychczas, gównie na Wschodzie, klasztory na­stawione byy na pogbianie ascezy. Odmienne rozwizanie zapropo­nowa Benedykt z Nursji (480 — 546). Potomek drobnej szlachty um-bryjskiej, po studiach w Rzymie osiad jako eremita w Subiaco, w La-cjum, gdzie znalaz licznych uczniów. Jego popularno doprowadzia do zatargu z ksimi wieckimi. Benedykt przeniós si wic do Kampa­nii, gdzie ok. 529 r. zaoy klasztor na górze ponad miastem Cassino. Klasztor na Monte Cassino zosta wprawdzie w kilkadziesit lat pó­niej zniszczony przez Longobardów i odbudowany dopiero w VIII w., sta si wszake wzorem dla innych klasztorów benedyktyskich.

w. Benedykt przygotowa bowiem regu klasztorn przystosowan do potrzeb Kocioa zachodniego. Nie rezygnujc z ascezy, kada ona zasadniczy nacisk na prac umysow i fizyczn, zalenie od moliwoci, i to przeznaczon zarówno dla samego klasztoru, jak i na potrze­by ubogich. Wród niepokojów i walk ycie w klasztorze zapewniao wzgldny spokój, i to nie tylko mnichom, ale i tym rolnikom, którzy mogli pracowa na jego ziemiach pod oson autorytetu Kocioa. Regua w. Benedykta nie bya pomylana jako regua zakonna, za­pewniaa jednak autonomi klasztorowi Monte Cassino. Posuya te za wzór innym klasztorom. Rol wzoru odegra równie zaoony ok. 540 r. przez gockiego urzdnika i historyka Kasjodora w Kalabrii klasztor Vivarium. Zakonnicy tamtejsi zajli si gównie gromadzeniem i przepisywaniem manuskryptów. Przykad ten naladowali take mnisi z Monte Cassino. a za nimi inni benedyktyni.

32


Od VII w. klasztory benedyktyskie powstaway coraz liczniej za­równo we Woszech, jak i w innych krajach Europy Zachodniej Pomogy one w uratowaniu wielu skarbów kultury rzymskiej i greckiej stanowiy równie orodki ycia kulturalnego w latach ogólnego upad­ku. Reprezentowany przez nie typ ycia religijnego i aktywnego przy-czym si zarazem do umocnienia odrbnoci Kocioa zachodniego

Byoby uproszczeniem niedocenianie przy tym wpywów Kocioa wschodniego czy caej kultury bizantyjskiej. We Woszech zakadano nawet monastery, w których przebywali mnisi greccy czy pochodzcy ze Wschodu. Om tez zajmowali si przepisywaniem, nieraz w postaci zdobnych w miniatury kodeksów, dzie autorów klasycznych. Rozpow­szechnia si te we Woszech kult witych na wzór wschodni, a do praktyk religijnych przenikaa liturgia wschodnia.

Na okres panowania Justyniana przypad wspaniay rozkwit sztuki bizantyjskiej. Znalaz on swe odbicie równie na obszarze Italii Dawna sztuka rzymska poddaa si teraz zapadniajcym wpywom wschodnim. O ile jeszcze w V w. dominowaa w Italii sztuka oparta


33


na klasycznych wzorach rzymskich, czego przykadem moe by bazylika Santa Maria Maggiore (Matki Boskiej Wikszej) w Rzymie, o tyle bu­dowle z VI w. zdradzaj wyrane pokrewiestwo ze sztuk bizantyjsk. Najdoskonalsze dziea znalazy si w Rawennie. We wzniesionym tam na planie krzya greckiego kociele w. Witalisa znajduj si w absy­dzie synne mozaiki. przedstawiajce samego Justyniana i jego on Teodor. Niezrównane s take mozaiki w kociele w. Apolinarego w Classe pod Rawenn. Mozaika staa si form typow dla tego okresu. Dominowa w niej hierarchizm, a zarazem cechowaa j intensyw­no kolorystyczna. Mozaika nie ograniczaa si do portretów, ale w kolejnych obrazach jakby opowiadaa nastpujce po sobie wydarze­nia. Tematyka jej bya religijna; jeeli pojawia si portret monarszy, to suy przedstawieniu porednika midzy zwykym czowiekiem a Bo­giem.

Sztuka bizantyjska staa si najwysz wartoci przekazan Italii w dobie panowania cesarzy wschodnich. Zawaya ona trwale na dalszym rozwoju sztuki woskiej.

NAJAZD LONGOBARDÓW I KONIEC JEDNOCI ITALII

Niezadowolenie z rzdów bizantyjskich i ogólna apatia otworzyy bramy Italii przed nowym najedc, Longobardami. By to lud germa­ski, który przyby ze Skandynawii. W II w. Longobardowie znajdowali si ju nad Dunajem, w Panonii i Norikum. Odoaker odepchn ich za Cis, ale pod naciskiem Awarów zaczli si przesuwa w kierunku Woch. Bizantyjczycy wykorzystali ich jako sprzymierzeców w walce z Totyl. W 568 r. jednak król Alboin przeprowadzi swój lud przez przecze alpejskie, zaj Friuli i podj marsz na poudnie. Siy zbroj­ne Longobardów liczyy ok. 40 tys. ludzi. Armia bizantyjska nie sta­wiaa im powaniejszego oporu. Administracja cesarska bya zreszt sparaliowana odwoaniem Narsesa, oskaronego przez ludno o szcze­gólnie bezlitosne wybieranie podatków. Nowy cesarz Justyn II chcia okaza sw askawo, tymczasem uatwi sukcesy Longobardom.

Miejscowa ludno próbowaa si broni lub uciekaa przed nowym najazdem Germanów. Wtedy to wanie ludno prowincji weneckiej schronia si na lagunach, dajc pocztek trwaemu osadnictwu. Przez 3 lata stawiaa opór Pawia. Wkrótce po jej zdobyciu Alboin pad ofiar spisku paacowego, po czym zgromadzenie Longobardów, które zebrao si w uznanej za stolic Pawii, wybrao nastpc, Clefa. Po­kierowa on dalszym marszem na poudnie, zajmujc Toskani, Umbri i sigajc a po Benewent. Wewntrznie rozbici Longobardowie (Clef zgin jak jego poprzednik, po czym nie wybrano nowego króla) nie zdoali jednak opanowa caoci ziem woskich znajdujcych si w rku Bizancjum. Pod panowaniem cesarza pozostaway Istria i Wenecja, tzw. Egzarchat Raweski, tj. cz Emilii i póniejszej Romanii, Penta-polis, czyli cz Marchii i Umbrii, ksistwo rzymskie z czci Toska­nii i Kampanii, Kalabria i miasta nadmorskie Apulii. Terytoria bizan­tyjskie i longobardzkie przenikay si jakby nawzajem: obie strony

34


toczyy dugotrwae walki, które nie przyniosy jednak istotniejszych zmian. Longobardowie nie mieli floty, tote nie hyli w stanie na trwae opanowa obszarów nadmorskich, gdzie przewaali Bizantyjczycy. Wkrótce obie czci przybray odrbne nazwy. Bizantyjska nazywaa si Roman i, opanowana za przez Germanów — Longobardi. Obie nazwy przetrway jako nazwy prowincji, druga w zmienionej nieco postaci jako Lombardia.

W przeciwiestwie do poprzednich najazdów „barbarzyców" podbój Italii przez Longobardów nie odbywa si w imieniu cesarza, jako akcja jego „sprzymierzeców". Longobardowie podkrelali swój wrogi stosunek do cesarstwa, w pewnej mierze i do tradycji rzymskich: Miejscow ludno traktowali jako ludno kraju podbitego. Z tego te wzgldu najazd Longobardów pooy definitywny koniec jednoci italskiej i zacz now er, która zrywaa z dawnymi ukadami spoecz­nymi i tradycj kulturaln Rzymu.

Najazd Longobardów otwiera dzieje redniowiecznych, feudalnych Woch. Pod tward rk najedców germaskich mia si ksztato­wa nowy typ spoecznoci i stosunków ekonomicznych. Na razie wy­czona z tego procesukbya cz Woch, która pozostawaa pod pano­waniem Bizancjum. Pogbiao to tylko wewntrzne rozbicie kraju. A prze­cie amalgamat, z którego mia si ksztatowa naród woski, by ju gotów. Par wieków musiao jednak jeszcze upyn, zanim si zacz ponowny proces ujednolicania narodowego.

Longobardowie byli bardziej nieokrzesani i prymitywni ni Ostro­goci. W ich rku znalazo si wszake kierownictwo sprawami pa-Itwa i gospodarki. Zdobywcy przejli wikszo dóbr wielkiej wasnoci, konfiskacie ulega przy tym równie cz ziem kocielnych. Jak w in­nych pastwach romasko-germaskich, pod bezporednim wadaniem Longobardów znalaza si 'z ziemi, albo te zmuszali posiadaczy do Wydawania im 'z produkcji w postaci trybutu. Organizacja produkcji nie ulega wikszym zmianom w porównaniu z poprzednim okresem. Zasadnicza dziaalno gospodarcza nastawiona bya na rolnictwo i ho­dowle (pewn innowacj byo znaczne zwikszenie hodowli wi). Gospodarka miaa charakter zamknity, na wasne potrzeby. Zaniedba­ni zostaa sie dróg; w miastach wegetowali nieliczni rzemielnicy, na Ogó pochodzenia romaskiego, zajmujcy si obróbk drewna czy .Metali. Gospodarczo Wochy przeyway wówczas dno upadku.

Podobnie jak w dobie pónego cesarstwa ostro zaznaczay si fónice klasowe. Ludno dzielia si na wolnych, pówolnych i nie­wolników. Do pierwszej kategorii naleeli wielcy waciciele ziemscy pochodzenia longobardzkiego, zarazem wojskowi: grup t nazywano

rymannami. Z czasem pojawili si wród nich i wolni nie posiadaj­cy ziemi. Odrbn kategori stanowili natomiast wolni posiadacze po-chodzenia romaskiego; uwaano ich za cudzoziemców pod bezporedni protekcj wadcy. Wikszo z romaskich uytkowników ziemi naleaa zreszt raczej do kategorii pówolnych, zwanych aldones. Cieszyli si

oni wolnoci osobist, ale ekonomicznie byli zaleni od wielkiego posiadacza ziemskiego; sytuacja ich przypominaa wic pozycj kolonów,

35


podobnie zreszt i im nie wolno byo opuszcza gospodarstw. Wreszcie istniaa kiasa niewolników, podzielona na róne grupy w zalenoci od waciciela i pracy, do której byli przydzieleni. O wszystkich tych warstwach mówi pierwsza kodyfikacja prawa longobardzkiego, tzw. edykt Rotara z 643 r., spisany po acinie, a przygotowany przez króla Rotara i jego doradców. Wanie wprowadzona przez niego gówszczy-zna, tj. kara pienina za zabójstwo, bya wyranie zrónicowana wedug kategorii ludnoci.

Ju tego rodzaju struktura spoeczna przesdzaa, e wadza znajdo-

36


waa si cakowicie w rku Longobardów. Na czele pastwa sta król wybierany przez zgromadzenie wolnych. Podlegaa mu administracja, sdownictwo i wojsko. On wydawa edykty, decydowa o wojnie i pokoju, wzywa wolnych do suby wojskowej. Zamiast prowincji utworzone zostay wiksze lub mniejsze ksistwa. Ksita, kierujcy miejscow administracj, sdownictwem i wojskiem, zdobywali sobie coraz wiksz niezaleno od królów i z czasem uzyskiwali stano­wisko dziedzicznych wadców. Prowadzio to do ustawicznych, krwa­wych i bezwzgldnych walk o wadz w monarchii longobardzkiej.

Walki wewntrzne wród Longobardów zahamoway ich si ofen­sywn, Bizancjum jednak nie byo w stanie pokona ich bez dodatko­wej pomocy. Cesarz wyzyskiwa wic napicia miedzy Longobardami a Frankami, wywoane napadami longobardzkimi na Burgundi. Pa­stwo Merowingów przyczyo si do walki i wkrótce w rku Franków znalazy si przecze alpejskie i ssiednie obszary woskie. W obliczu grocego niebezpieczestwa Longobardowie zjednoczyli siy, wybrali nowego króla, którym by syn poprzednika, Autaris. Autaris zmieni polityk w stosunku do ludnoci romaskiej, przywróci cz skonfisko­wanej ziemi Kocioowi, przybra równie przydomek Flawiusza, utrzy­many i przez jego nastpców, co zapowiadao nawrót do tradycji Cesarstwa.

Najwiksze jednak znaczenie miao przyjcie katolicyzmu przez Longobardów. By to wynik wspólnych zabiegów papiea Grzegorza I Wielkiego i królowej Longobardów, Teodolindy, córki ksicia bawarskie­go, arliwej katoliczki. Jej m Agilulf doprowadzi do pokoju z Franka­mi, po czym zaatakowa Bizantyjczyków na obszarze Woch rodko­wych, gdzie prowincje bizantyjskie oddzielay od siebie ksistwa longo-bardzkie. Poprzez blokad Rzymu udao mu si zmusi Grzegorza I do pacenia trybutu; zarazem nawizane zostay blisze kontakty midzy królow a papieem. Doprowadziy one do przyjcia wiary katolic­kiej przez Longobardów, przy czym symboliczne znaczenie mia chrzest Adaloalda, syna Agilulfa i Teodolindy, w 603 r. Chocia sam król nie przyj nowej wiary, nie powstrzymywa przed tym innych Longobardów,

•tera si te wynagrodzi pierwotne straty biskupom i Kocioowi. Nie wszyscy Longobardowie przyjli od razu katolicyzm. Wielu I nich wyznawao arianizm i przez pierwsz poow VII w. nie ustaway konflikty wewntrzne. Dopiero w ostatniej wierci wieku nastpio cako-Wte przejcie Longobardów na katolicyzm. W tyme czasie zakoczyy

•if równie walki z cesarstwem bizantyjskim. Longobardowie nie tylko Utrzymali swe pierwotne pozycje, ale nawet je poszerzyli. Na tej zasa-. dde doszo do pokoju midzy obu stronami ok. 680 r.

Przyczenie si Longobardów do Kocioa rzymskiego przyspieszyo Ich rozwój kulturalny. Coraz wicej Longobardów znajdowao si wród duchowiestwa. Niektórzy z nich zasynli sw wiedz, jak autor Hltlorii Longobardów Pawe Diakon. Rozwino si te budownictwo, przy silnym wpywie wzorów bizantyjskich. Stolica pastwa, Pawia, zostaa rozbudowana zgodnie z potrzebami króla, rezydujcego w dawnym (palatium) Teodoryka. Tu mieci si cay dwór. organa admini-

37


stracyjne, tutaj zwoono dochody skarbu. wiadectwem przemian cywi­lizacyjnych staa si budowa tamtejszego kocioa w. Piotra. Podobn wityni, koció w. Ambroego, wzniesiono w Mediolanie, a bazylik w. Jana w Monza. Przechowywano w niej elazn koron, której uy­wali królowie longobardzcy, a póniej królowie Italii.

WZROST ZNACZENIA PAPIESTWA

Sabo militarna, któr okazao cesarstwo, niezdolne do wystawienia silnej armii i opierajce si gównie na wojsku lokalnym, podobnie jak spory wewntrzne, osabiajce pastwo Longobardów, uatwiay za­równo wzrost znaczenia Kocioa, jak i samego papiestwa. Miny czasy cezaropapizmu. Cesarz nie by w stanie kontynuowa w zmienio­nej sytuacji polityki uzaleniania Kocioa rzymskiego. Przeomowa rola przypada pod tym wzgldem pontyfikatowi Grzegorza I Wielkiego (590-604). Pochodzi on z patrycjatu rzymskiego i umia poczy zalety osobiste z wytrwaym deniem do postawionych sobie celów. W trosce o pooenie ludnoci wiele wysiku woy w odbudow znisz­czonej gospodarki i ochron jej w obliczu powtarzajcych si walk. Grzegorz I unika konfliktu z Konstantynopolem. Okazao si to wszak­e niemoliwe, gdy patriarcha konstantynopolitaski przybra sobie tytu ekumenicznego (powszechnego), co papie uzna za uzurpacj. Sam utrzymywa bliskie kontakty z Kocioem w Hiszpanii, Francji i Anglii, gdzie doprowadzi do chrystianizacji Anglów i Sasów. Bya ju mowa o jego dziaalnoci wród Longobardów. Dziki takiej polityce wzrasta niepomiernie autorytet biskupa rzymskiego. Zreszt sw aktywnoci na polu kultury Grzegorz Wielki sta si równie niedocigym wzorem dla caego kleru. By autorem dzie literackich, w których uywa aciny codziennej, z jego imieniem zwizane jest te wprowadzenie nowego stylu w muzyce, który do dzisiaj utrzyma si w liturgii.

Wród jego najbliszych nastpców zabrako tak wybitnych indy widuanoci. Nie zdoali te utrzyma niezalenoci na osignitym przez Grzegorza I poziomie, jakkolwiek niejednokrotnie popadali w konflikt z Konstantynopolem na tle doktrynalnym. Kolejni cesarze bizantyjsc> coraz bezwzgldniej wykorzystywali swe moliwoci militarne, by zmusza*.

38


papiey do posuchu. Dopiero pod koniec VII w. okazao si, e cesarz nie zawsze moe liczy pod tym wzgldem na wierno swego wojska. Pozycja papiey bya za o tyle trudna, e musieli lawirowa midzy Bizancjum a pastwem Longobardów. Walki midzy obu stronami ustay M krótko, Longobardowie bowiem usiowali zjednoczy swe obszary l Starali si zlikwidowa panowanie bizantyjskie przynajmniej na tych obszarach, które oddzielay od królestwa ksistwa Spoleto i Benewentu Papiee obawiali si, e skutkiem sukcesów Longobardów na tym obsza­rze byoby równie podporzdkowanie im Rzymu. Mimo wszystko pa­piee woleli zaleno od odlegego cesarza ni od królów longobardz-kich. Tote w walce o wpywy we Woszech i o niezaleno Kocioa papiestwo zajo stanowisko wrogie wobec terytorialnych aspiracji Longobardów.

W swych deniach do uzyskania coraz bardziej kluczowego stano­wiska we Woszech papiestwo popierao waciwie tylko lokalne denia autonomiczne. Natomiast starao si nie dopuszcza ani do przywrócenia pierwotnej pozycji Bizancjum, ani do dalszego wzmocnienia Longobar­dów. Uwydatnio si to szczególnie w VIII w.

Grzegorz Wielki, wg miniatury z X w.

39


Z pocztkiem VIII w. tron w Bizancjum obj zaoyciel nowej dynastii Leon III Izauryjski (717—741). Przywiecaa mu nadzieja na restauracje dawnej potgi imperium i dlatego m.in. stara si wzmocni pozycje cesarza we Woszech. By on wszake zwizany z ruchem ikonoklastów (obrazoburców), którzy przeciwstawiali si kultowi wize­runków witych i Chrystusa, widzc w tym nawrót do tradycji po­gaskich. Gdy Leon III wprowadzi nowy system opodatkowania, a zarazem zakaza czci obrazów witych w 726 r. i nakaza ich znisz­czenie, wywoa tym wzburzenie we Woszech, gdzie ikonoklaci nie mieli adnych zwolenników. Wykorzysta t sytuacj papie Grzegorz II (715—731) do przeciwstawienia si cesarzowi.

Romanie ogarno wrzenie, Grzegorz II za potpi ikonoklastów i popar wystpienia przeciwko cesarzowi. W Pentapolis i w Wenecji lokalne oddziay wojskowe wspódziaay z ludnoci w walce o uzyska­nie samodzielnoci. Ju poprzednio przeniesienie si arcybiskupa Akwi-lei do Grado na lagunie wzmocnio pozycj miast na tym terenie, które rycho stay si wanymi centrami handlowymi. Wtedy to powsta w Wenecji urzd doy, wodza niezalenego od dowódcy bizantyjskiego w Istrii. Wódz bizantyjski w Rzymie zosta pozbawiony swej wadzy, egzarcha za zgin w wyniku rewolty w Rawennie.

Tymczasem z kopotów Bizancjum usiowa skorzysta nowy król Longobardów, Liutprand (712-744), by rozcign sw wadz na cae Wochy rodkowe. Pod pretekstem popierania opozycji religijnej wkro­czy do Egzarchatu i Pentapolis. Grzegorz II nie dopuci wszake do zajcia Rzymu przez Longobardów. Zapowiedzia wic gotowo pogodzenia si z cesarzem, gdy tylko zaprzestanie popiera ikono­klastów. Jednoczenie uda si na spotkanie z maszerujcym na Rzym Liutprandem. Ubrany w strój pontyfikalny papie zrobi takie wraenie, e król Longobardów nie tylko zrezygnowa z zamiaru opanowania Rzymu, ale i odda w rce Kocioa zdobyte na Bizantyjczykach miasto Sutri (728). W ten sposób Koció sta si zwierzchnikiem te­renu, który formalnie nalea do cesarstwa. Trudno byo wszake prze­widywa, e poprzez t donacj stworzony zosta zalek przyszego Pastwa Kocielnego.

Porozumienie Grzegorza II z Liutprandem byo jednak krótkotrwae. Papie obawia si przewagi króla Longobardów i wskutek tego zwi­za si z longobardzkimi ksitami Spoleto i Benewentu przeciwko ich królowi. Liutprand odpowiedzia na to wspódziaaniem z nowym egzarcha bizantyjskim. Królowi longobardzkiemu udao si podporzdko­wa sobie zbuntowanych ksit, a Bizancjum przy jego pomocy od­zyskao wadz nad Rzymem, Rawenn i Wenecj. Wojna toczya si pod znakiem zmiennych przymierzy take za nastpców Grzegorza II, nie przynoszc zdecydowanego sukcesu adnej ze stron. Liutprand nie zdoa zrealizowa swego zasadniczego celu — zjednoczenia Italii pod swym berem. Przed mierci w 744 r. zawar dugoletni rozejm z pa-piestwem na warunkach korzystnych dla Rzymu. Bizantyjczycy nie zmusili równie papiea do ulegoci, jakkolwiek skonfiskowali posiad-

40


oci papieskie w poudniowych Woszech i pozbawili papiea zwierzch­noci nad Iliri. Nowy cesarz, Konstantyn V (741—775), równie zagorzay ikonoklasta, przesta wkrótce zdradza wiksze zainteresowa­nie sprawami woskimi.

W tej sytuacji papie nie móg wyzyska rywalizacji miedzy Bi­zancjum a monarchi longobardzk i musia szuka nowej pomocy dla zabezpieczenia si przed naciskiem ze strony Longobardów. Zna­laz j u Franków. Do interwencji w Italii usiowa Rzym pozyska ju poprzednio majordoma Merowingów, Karola Mota. Dopiero jednak denie jednego z synów Karola, Pepina, do korony doprowadzio do faktycznego zblienia. Podstaw wspódziaania staa si zgoda pa­piea Zachariasza w 751 r. na przeprowadzenie koronacji Pepina. Po raz pierwszy papie decydowa o przyznaniu korony. Miao si to sta wanym precedensem.

Porozumienie papiea z Pepinem zbiego si z now akcj Longo­bardów. Ich król Aistul (749—756) opanowa wanie Rawenn i pod­j prób rozcignicia swej zwierzchnoci nad Rzymem. Nie uzyska powodzenia, nowy za papie, Stefan II, postanowi obroni faktyczn niezaleno przy pomocy Franków. Uda si sam do Pepina, przyzna mu tytu patrycjusza Rzymian, czyli ich protektora, i uzyska w zamian obietnic opieki nad Kocioem i ludem rzymskim oraz zobowizanie przywrócenia Kocioowi zabranych przez Longobardów ziem. Porozu­mienie to kado podwaliny pod wadz wieck papiea: by on bowiem traktowany przez Pepina jako wadca ksistwa rzymskiego, Pentapolis i Egzarchatu Raweskiego. By to nastpny krok w kierunku utwo­rzenia Pastwa Kocielnego.

W wyniku dwu wypraw wojennych Pepin pokona Aistula i zmusi fo do oddania w 756 r. wszystkich wieo zajtych terytoriów. Przeka­zane byy one nie cesarzowi, ale papieowi. Oznaczao to definitywne uniezalenienie papiestwa od cesarstwa i rozprzestrzenienie wadzy wieckiej papiea nad obszarami, którymi Bizancjum nie potrafio sku­tecznie administrowa ani ich broni. Objcie przez papiea wadzy nad tymi terenami nie obyo si bez trudnoci. Nie chcia si z tym pogodzi biskup Rawenny, take inni biskupi popierali autonomicz­ne pretensje drobniejszych terytoriów. Z pretensjami do rzdów wyst­pia arystokracja rzymska; równie Longobardowie nie zrezygnowali Cakowicie ze swych de.

Dla zabezpieczenia si przed tymi pretensjami i wykazania praw­nych podstaw wadzy wieckiej papiea duchowiestwo rzymskie posu-lyo si rzekom Donacj Konstantyna (Constitutum Constantinf). Wedug lego dokumentu cesarz Konstantyn, wyleczony cudownie z trdu przez papiea Sylwestra, nie tylko przyj chrzest, ale i ofiarowa suwerenn Wadze nad Itali i caym Zachodem papieowi, po czym przeniós MQ rezydencj do Konstantynopola. Wydawao mu si bowiem niesto-•Owne, by rezydowa w miecie, gdzie Chrystus utrwali religi chrzeci-. Dokument ten przez dugi czas uchodzi za autentyczny i su-papieom w walce o prymat przed wadz wieck. Dopiero

41


w XV w. podda go krytyce humanista Lorenzo Valla, wykazujc, e jest on falsyfikatem. Powsta prawdopodobnie nie wczeniej ni po 757 r. za nastpcy Stefana II, tj. za Pawa I.

Tymczasem król longobardzki Dezyderiusz (757 — 774) wszed w bli­sze stosunki z wadcami frankijskimi. Dwie swe córki wyda za synów Pepina, Karola i Karlomana. Po rychej mierci Karlomana doszo do rozdwiku miedzy drugim ziciem a teciem. Karol odesa sw on do ojca, ten za próbowa nakoni papiea Hadriana I do namaszcze­nia na króla maoletniego syna Karlomana. Wobec odmowy najecha posiadoci pastwa papieskiego.

Doprowadzio to do kryzysu monarchii longobardzkiej, w której utworzya si silna partia zwolenników Karola. Król Franków rozbi w dolinie Susy wojsko longobardzkie, usiujce powstrzyma jego prze­marsz przez Alpy, zaj Pawie, gdzie wzi do niewoli Dezyderiusza, po czym zdoby zaciekle bronion przez jego syna Weron. W 774 r. Karol Wielki uznany zosta przez wszystkich Longobardów za króla. W tyme roku po przybyciu do Rzymu Karol potwierdzi donacj Pepina. Italia longobardzka, powizana osob wadcy z pastwem Fran­ków, spadaa na pozycj drugorzdn. Przestaa stanowi jedno z cen­trów ycia politycznego i musiaa si zadowoli utrzymaniem swych praw i odrbnoci administracyjnych.

Utworzenie przez Longobardów pastwa we Woszech pogbio wprawdzie wewntrzne rozbicie Italii, przyczynio si jednak zarazem do wprowadzenia nowych form ustrojowo-spoecznych we Woszech w postaci rozwinitego systemu instytucji feudalnych. W rezultacie umocniy si równie wystpujce wczeniej przemiany feudalne w struk­turze spoeczestwa italskiego, co stworzyo podwaliny pod ugrunto­wanie si we Woszech feudalnych,, stosunków produkcyjnych. Znalazo to odbicie w stosunkowo dugim utrzymywaniu si we Woszech, zwaszcza pónocnych, prawa longobardzkiego, wywodzcego si z edyk-tu Rotara. Ponownie skodyfikowane W XI w., prawo to przetrwao a do XIV w., kiedy ustpio przed odrodzonym prawem rzymskim. Pew­ne elementy prawa rzymskiego przechowyway si zreszt w organizacji miast, w systemie fiskalnym, w stosunkach pastwa i Kocioa. W stopniu silniejszym prawo rzymskie utrzymywao si na obszarach zalenych od Bizancjum. Szkoy cesarskie w Rzymie, póniej w Ra­wennie ksztaciy prawników w znajomoci prawa rzymskiego. Nawet wic w tej dziedzinie pogbia si podzia wewntrzny we Woszech, który opiera si nie tylko na narzuconych zwizkach pastwowych, ale i na rónicach w organizacji spoeczestwa. Innym przejawem tego zjawiska byo powstanie teokratycznego Pastwa Kocielnego. Stanowio ono jeden z elementów tworzcej si struktury feudalnej. Zarazem wszake to autorytet Kocioa i papiea wiza jeszcze ca ludno Italii.


III. POWSTANIE WITEGO CESARSTWA RZYMSKIEGO


WITE CESARSTWO RZYMSKIE KAROLINGÓW

elazna korona longobardzka na skroniach Karola Wielkiego bya tylko jednym z etapów w budowie potnego pastwa w Europie Zachodniej, rozcigajcego si od Pire­nejów po ab. Italia jako cao raczej marginalnie interesowaa wadc Franków. Nie zdoa te rozcign swego panowania poza terytoria nalece poprzednio do pastwa longobardzkiego. Nawet z po­udniowych ksistw tylko Spoleto uznawao zwierzchno Karola, na­tomiast ksita. Benewentu uwaali si za waciwych kontynuatorów tradycji longobardzkiej i lawirowali midzy wpywami frankijskimi a bizantyjskimi.

Niemniej wanie w Rzymie mia nastpi akt, który ugruntowa pozycj Karola Wielkiego jako wadcy wielkiego imperium. Papie Leon III (795—816) musia opuci Rzym i szuka pomocy u króla Franków wskutek rewolty arystokracji rzymskiej, wysuwajcej przeciwko niemu oskarenia dotyczce metod administrowania i jego postawy mo­ralnej. Karol umoliwi mu powrót do Rzymu, gdzie sam przyby w 800 r. W dzie Boego Narodzenia lud rzymski okrzykn Karola Wielkiego cesarzem, Leon III za dokona aktu koronacji: na skro cesarza woy zot koron i na ramiona paszcz, po czym przy­klkn przed wadc. Bya to ceremonia wedug rytuau bizantyjskiego, nie jest przy tym pewne, czy odpowiadaa yczeniom Karola Wielkiego.

Nie bya to bowiem prosta odbudowa cesarstwa zachodniego. Wprawdzie w pastwie Karola Wielkiego dostrzegano kontynuacj daw­nego cesarstwa; ten charakter nadawaa te desygnacja przez papiea, jako spadkobierc tradycji rzymskich, i aklamacja ludu rzymskiego, zarazem przecie dokonanie podstawowego aktu inwestytury cesarskiej przez papiea, jako reprezentanta Boga na ziemi, otwierao moli­wo kontrolowania przez papiea korony cesarskiej. Papie mia zosta •rbitrem decydujcym o legalnoci sprawowania wadzy cesarskiej i nie Zmienia tego akt „adoracji" cesarza przez papiea, który w ten sposób podkrela uznanie dla jego autorytetu ziemskiego. W zarodku wic powoanie witego Cesarstwa Rzymskiego prowadzio do nieuchronne­go konfliktu miedzy dwoma najwikszymi autorytetami Zachodu.

Zwizana z utworzeniem cesarstwa pretensja do wadzy uniwersal-

Wj, obejmujcej cay ówczesny wiat chrzecijaski, skaniaa Karola

iWielkiego do konfrontacji z cesarstwem bizantyjskim, naraaa te na

43


konflikty z innymi królami Zachodu, których pozycja wobec autorytetu cesarza bya niejasna. We Woszech istnienie cesarstwa utrwalao re­zultaty podboju frankijskiego, a zarazem budzio iluzyjne przekonanie o prestiu i pozycji Italii. Formalnie uznane zostao uprawnienie Wochów, czy raczej Rzymian, do dysponowania najwysz godnoci. W rzeczywistoci decydowaa o tym sia pochodzca spoza Woch. W ten sposób w yciu politycznym Italii pojawi si jeszcze jeden czynnik utrudniajcy tworzenie wasnego pastwa narodowego.

Nowe cesarstwo nie byo zreszt w stanie zapewni jednoci i bez­pieczestwa Italii, podobnie jak poprzednio przekraczao to moliwoci Bizancjum. Zajty innymi problemami swego pastwa Karol Wielki nie móg powici naleytej uwagi sprawom woskim. Rozgorzaa wkrótce wojna z Bizancjum, które nie uznawao nowego tytuu wadcy Franków, nie przyniosa wikszych sukcesów adnej ze stron. Pod kontrol Bizancjum pozostaway wyspy oraz Kalabria, Kampania z Neapolem, wybrzea Apulii. Nie powiodo si Frankom zawadn Wenecj. Po­siadaa ona od 751 r. faktyczn niezaleno przy nominalnych tylko

44


rzdach bizantyjskich, zwaszcza gdy doszo do porozumienia doy z patriarch z Grado. Po wtargniciu Franków do pónocnych Woch w Wenecji powstaa grupa filofrankijska, która spodziewaa si rozwin w nowej sytuacji wielki handel tranzytowy. Wenecja bowiem staa si ju w tym czasie najsilniejszym orodkiem gospodarczym na pónocy Woch, przejmujc dotychczasow rol Rawennyz Flota bizantyjska jednak uniemoliwia objecie wadzy przez frankofilów w Wenecji, nie powiody si te próby zbrojnego podboju miast na lagunie przez Franków. W pokoju w Akwizgranie z 812 r., w którym Bizancjum uznawao cesarski tytu Karola Wielkiego, zastrzeone zostao zwierzch­nictwo Bizancjum nad Wenecj. Karol musia zadowoli si wcieleniem Istrii do stworzonej przez siebie z czci pastwa longobardzkiej marchii Friuli, która miaa strzec jego ziem przed Awarami i Sowianami.

Nastpcy Karola Wielkiego nie dorównali mu zdolnociami i mo­narchia karoliska zacza ulega rozkadowi. Mnoyy si zatargi o wadz midzy jego spadkobiercami, zwaszcza miedzy wnukami, tj. synami Ludwika Pobonego, który ju w 817 r. zdecydowa si prze­prowadzi pierwszy podzia cesarstwa. Italia przypada Lotarowi. W 823 r. zosta on koronowany w Rzymie przez papiea, ale ju w nastpnym roku, potwierdzajc wprawdzie donacje na rzecz papiestwa, ogosi zarzdzenie Constitutio romana, na mocy którego w Rzymie mia urzdowa stay przedstawiciel cesarza, lud rzymski za i kady papie po swym obiorze zobowizani byli do przysigi wiernoci na rzecz cesarza. Lotar pozosta wadc Italii równie po podziale cesarstwa traktatem w Verdun w 843 r. Przypady mu obszary centralne od Pó­wyspu Apeniskiego a po Morze Pónocne. Lotar przeniós si wówczas z Pawii, poprzedniej swej rezydencji, do Akwizgranu, natomiast faktycz­ne rzdy w Italii powierzy swemu najstarszemu synowi. Ludwikowi II, który po mierci ojca zosta cesarzem (855—875). Za jego panowa­nia pozycja cesarza spadla waciwie do poziomu króla italskiego.

Ludwik II przebywa zreszt stale w Pawii i na terenie Woch potrafi umocni swój autorytet monarszy. Skutecznie wprowadza w y­cie zasady konstytucji Lotara, poskramiajc dziki temu wzrastajc anarchi w ksistwie rzymskim, gdzie miejscowe arystokratyczne rody rywalizoway coraz bezwzgldniej o zdobycie dominujcego stanowiska. Rzadk szans zjednoczenia pónocy z poudniem otworzyo zagroenie Woch przez Saracenów (Arabów).

W cigu drugiej poowy VII w. Arabowie zajli wybrzee pónocne Afryki, a w nastpnym wieku wtargnli na Pówysep Pirenejski. W IX w. obiektem inwazji arabskiej stay si Wochy, ju poprzednio niepokojone przez napady korsarzy. Okoo 820 r. Saraceni pojawili si na Sardynii, a wkrótce potem na Korsyce. W 827 r. z Tunezji wyru­szya potna wyprawa (ok. 70 okrtów i 10 tys. wojska) na podbój Sycylii. Przy pomocy zbuntowanego dowódcy bizantyjskiego opanowana zostaa Mazara. Dalsze wyprawy uwieczyo zdobycie Palermo (831) i Mesyny (843). Przez pó wieku Biantyjczycy trzymali si poudniowo-•wschodniej czci wyspy, powoli wypierani przez Saracenów. Ostatnia pada Taormina w 902 r. Muzumascy zdobywcy Sycylii rycho starali

45


si równie wedrze na Pówysep Apeniski. Wykorzystywali przy tym walki wewntrzne midzy ksistwami poudnia, wzywani jako pomocnicy. W ten sposób powiodo im si opanowa B ar i i Tarent. Zakadali te swe kolonie wzdu wybrzey Morza Tyrreskiego, a ich wypady zagra­ay Wochom rodkowym. W 846 r. zniszczyli pooone wtedy za mu­rami bazyliki w. Piotra i w. Pawa w Rzymie. Papie Leon IV otoczy wówczas murami Trastevere (Zatybrze), zwane odtd „citta leo-nina", i skutecznie potrafi przeciwstawi si najedcom. Dalsze ich postpy zahamowaa dopiero klska, jak zadaa Arabom flota chrzeci­jaska w 849 r. pod Osti.

Rozproszone siy wadców w poudniowych Woszech nie byy wy­starczajce do powstrzymania ekspansji arabskiej, zwaszcza gdy Bizan­cjum nie umiao skutecznie broni zalenych od siebie terytoriów. Sytuacj t stara si wykorzysta Ludwik II, by w imi wspólnej walki przeciwko muzumanom zjednoczy take poudnie pod swym pa­nowaniem. Najpierw doprowadzi do pacyfikacji w ksistwie Benewentu, rozdartym walkami wewntrznymi midzy dwoma pretendentami do tro­nu. Kademu z nich przydzieli cz ksistwa. Póniej podj wypraw przeciwko Saracenom w Apulii. W 871 r. powiodo mu si odzyska Bari. Wyprawa Ludwika II przyjta jednak zostaa podejrzliwie przez Bizancjum, które nie udzielio mu obiecanej pomocy na morzu. Zarazem wybuch bunt ksicia Benewentu, który uwizi samego cesarza. Ludwik II musia zrezygnowa ze swych planów podporzdkowania poudnia. Wprawdzie w par lat póniej odpar nowy atak muzuma­nów i zada im klsk pod Kapu, dziki czemu zapewni sobie zwierzchno nad Salerno, ksistwo Benewentu jednak pozostao w zwiz­kach z Bizancjum.

Na Ludwiku II, który zmar w 875 r., wygasa woska linia Karo­lingów. Nastpni cesarze, powoywani z linii frankijskiej czy niemiec­kiej, nie okazywali wikszego zainteresowania Wochami. Ostatni z nich, Karol Gruby, zdoa wprawdzie zjednoczy formalnie cae imperium karoliskie, nie by wszake zdolny skutecznie oprze si wzrastajcym tendencjom odrodkowym. Znalazo to odbicie i we Woszech, gdzie napotka opór nie tylko drobniejszych wadców na poudniu, ale i sa­mego papiea. Nad rodkowymi Wochami zawisa znów groba na­padów Saracenów, podejmowanych najczciej z kolonii w opanowa­nym przez nich ujciu rzeki Garigliano. Karol Gruby by równie nieudolny w walkach z Normanami, tote w 887 r. zosta przez sejm w Trewirze zoony z tronu. Odtd przez kilkadziesit lat elazna korona przypada miaa miejscowym wadcom, a cay kraj pogra si coraz bardziej w rozbiciu feudalnym.

POSTPY FEUDALIZACJI

Monarchia karoliska upowszechnia i ujednolicia w Europie Za­chodniej wzory feudalnej organizacji pastwa i spoeczestwa, z jego hierarchiczn struktur, od najwyszych autorytetów, cesarza i papiea, poczynajc, a na uzalenionej masie poddanych koczc. Nie znaczy

46


to, by Karol Wielki czy zwaszcza jego nastpcy wprowadzili jakie zasadnicze zmiany do ukadów poprzednio istniejcych. Przypado im w udziale raczej zakoczenie procesu ksztatowania si wczesnego feudalizmu.

Podobnie byo i w Italii. Podstaw struktury ekonomicznej pozo­stawaa tutaj w czasie panowania frankijskiego wielka wasno ziemska, przy czym nie nastpiy tym razem wiksze przesunicia w warstwie posiadaczy. Wielka wasno czciowo obejmowaa posiadoci pozosta­jce w bezporednim uytkowaniu pana, jako tzw. mansus dóminicus, czciowo za ziemie puszczane w swego rodzaju dzieraw z obo­wizkiem danin w naturze. W pierwszej kategorii wikszo ziemi sta­nowiy pastwiska i lasy, natomiast druga kategoria stanowia gówne róda zaopatrzenia w zboe i inne produkty ywnociowe, niezbdne dla pana i jego dworu. Najwyej sta poziom produkcji w tej czci wielkich posiadoci, które naleay do Kocioa. Chopi w tych dobrach znajdowali najlepsze warunki i mieli zapewnione wzgldne bezpiecze­stwo. Stosunkowo dugi okres, kiedy Wochy pónocne yy w pokoju, bez obawy przed nowymi najazdami, przyczyni si wszake do ogólnej poprawy w rolnictwie i powolnego podnoszenia si techniki i rozmia­rów produkcji rolnej. Zacza si poprawia te sytuacja drobnej was­noci i ludzi wolnych.

Z upadku zacza si take podnosi produkcja rzemielnicza i handel. Rzemielnicy byli wprawdzie cile zwizani z feudaln orga­nizacj spoeczestwa, znajdowali si zwykle pod opiek panów feudal­nych, i to nie tylko na wsi, ale i w miastach. Pozostaoci bowiem dawnych rzymskich instytucji byy w miastach tak nike, e wiksze znaczenie ni urzdy miay znajdujce si w miastach dwory feudaów, zwaszcza biskupów. Stabilizacja wadzy uatwiaa równie rozwój handlu. Najwiksze postpy dokonay si na Nizinie Padaskiej, gdzie drog wodn rozchodziy si importowane, gównie za porednictwem Wenecji, produkty Wschodu, wyroby na owe czasy luksusowe. We­necja otrzymaa specjalne przywileje od Franków zwizane z uprawia­niem tego handlu. Korzyci byy obustronne, bo dziki porednictwu weneckiemu podnosi si poziom ycia dworów i bogatszej czci lud­noci. Równie mniejsze rynki lokalne, w miastach lub przy klasz­torach, okazyway wiksz ruchliwo. Koczya si prymitywna gospo­darka samowystarczalna, nastpowa powolny rozwój ekonomiki feudal­nej, a w nastpstwie tego zwikszaa si i liczba ludnoci. Wochy zaczynay si dwiga z upadku i zacofania.

Wszystkie te zmiany wystpoway w znacznie sabszym stopniu na terenach pooonych na poudnie od Pastwa Kocielnego, gdzie brako podobnej stabilizacji.

Jako podstaw stosunków prawno-ustrojowych Karol Wielki pozo­stawi prawo longobardzkie. Stolic królestwa bya nadal Pawia z jej paacem monarszym jako centrum wadzy administracyjnej i fiskalnej. Nieco zmieniony zosta ukad administracyjny, bardziej w nazwach ni w praktyce. Zamiast lombardzkich ksit (duces) zjawili si fran-kijscy hrabiowie (contes, comite). Powoywa ich król, który równie

47


móg ich odwoa. W ich rku skupiaa si wadza zarówno wojskowa, jak i cywilna. Oni odbywali sdy publiczne (placita), zwoywali na okazowanie pospolite ruszenie i dowodzili nim w razie wojny. Do po­mocy midi urzdników, wród których waniejsze funkcje speniali wicehrabiowie, setnicy i wikariuszowie. Wszyscy posiadacze ziemscy zobowizani byli do suby wojskowej. W razie potrzeby mieli si stawia ze swymi wasalami. Mniejsi posiadacze czyli si w grupy, które wystawiay po jednym onierzu. Specjaln pozycj zajmoway obszary pograniczne, zwane marchiami. Kierowali nimi margrabiowie (markizowie). Skadao si na nie zwykle kilka hrabstw, które wspól­nym wysikiem miay powstrzyma napady wroga. We Woszech tak marchi byo np. Friuli.

Hrabiowie i margrabiowie podlegali bezporednio wadzom central­nym, królowi i jego najwyszemu urzdnikowi, hrabiemu paacu. Przy wadcy odbyway si równie zgromadzenia ogólne starszyzny, zwane te placita, organ doradczy monarchy, obdarzony take wadz sdow­nicz. Takie zgromadzenie imperialne wydawao zarzdzenia obowizu­jce w caym pastwie (kapitularie).

W dobie Karolingów upowszechniy si w Italii frankijskie insttucje, beneficja i immunitety, cile zwizane z feudaln organizacj spoeczestwa. Monarcha przekazywa osobom, które chcia cilej ze sob powiza, w czasowe uytkowanie ziemie korony (beneficium) z obowizkiem penienia suby wojskowej i innych powinnoci. Z cza­sem dobra te nabieray charakteru dziedzicznych, zarazem za uzyski­way wyjcie ich (immunitet) spod niektórych uprawnie wadcy, np. sdowniczych, czy wolno od rónych ciarów. W ten sposób wytwa­rza si stosunek seniora i wasala, oparty na obustronnej wizi oso­bistej. Wasal by zobowizany do suby i wiernoci, gdy senior do opieki, pomocy i zapewnienia sprawiedliwoci wasalowi. Król móg na­dawa w postaci feudum nie tylko ziemi, ale i okrelone przywileje, np. owienia ryb czy pobierania ca, cznie ze sprawowaniem urzdu. Zarazem nastpowao zmniejszanie si liczby ludzi wolnych. Drobni po­siadacze za zapewnienie im bezpieczestwa ustpowali praw wasnoci do swej ziemi wielkim feudaom, otrzymujc j w zamian w postaci beneficjum. W ten sposób cae spoeczestwo ogarniaa hierarchia se-nioralna. Na tych zasadach zorganizowane byo sdownictwo, admini­stracja, suba wojskowa.

Proces ten obejmowa równie Koció. Zwikszaa si ilo posiada­nych przez niego dóbr. Klasztory i poszczególne kocioy otrzymyway jak wieccy beneficja i immunitety. Hierarchizacji ulega organizacja kocielna. Wzrosa rola arcybiskupów — poza Rzymem w Rawennie, Mediolanie, Akwilei, Grado. Rozwina si równie z drugiej strony organizacja parafialna. Jakkolwiek biskupi mieli prawo zwierzchnoci nad wszystkimi instytucjami kocielnymi swej diecezji, parafie zdobyy sobie uprawnienia do dysponowania wasnymi beneficjami; take klasz­tory byy niezalene w organizowaniu swego ycia wewntrznego, po­czwszy od powoywania opatów. Najwiksze znaczenie wród nich mieli opaci z klasztoru Farfa w Sabinii i Monte Cassino.

48


Koció zapewnia sobie wyjtkowe stanowisko jako organizator wspólnoty wiernych. Wobec nie suchajcych jego zalece stosowa kary kocielne, cznie z ekskomunik, która pozbawiaa winnego dostpu do sakramentów i usuwaa go poza obrb wspólnoty. Poniewa zgodnie z doktryn Kocioa ycie ziemskie winno by podporzdkowane wiecz­nemu, Koció czuwa nad yciem kadego czowieka. Decydowao to o pozycji duchowiestwa w spoeczestwie feudalnym.

Po mierci Ludwika II feudalizacja Italii czynia szybkie postpy. Wobec saboci wadzy monarszej wielcy feudaowie wieccy i duchowni przywaszczali sobie uprawnienia równe suwerenowi. W ich rku znalaza si sprawiedliwo i administracja, nakadali podatki i wybijali monet, dowodzili wojskiem i budowali twierdze. Wasno ziemska, pocztkowo przyznawana doywotnio, z moliwoci jej utraty w razie felonii, tj. zamania swych obowizków wobec suwerena, powoli stawaa si dziedziczna. Stan taki zatwierdzili wadcy w 877 r. dla wielkiej wasnoci, w 1037 r. take dla mniejszej. Podzia ziemi cesarskiej i kocielnej na drobne feuda prowadzi przy tym do tworzenia si caej drabiny feudalnej. Szczyt jej — tu obok suwerena-wadcy — zajmowali wielcy wasale, principes: ksita, margrabiowie, hrabiowie i biskupi, nieco niej znajdowali si jako ich wasale baronowie i starostowie (capittanei lub cattari w Lombardii), wreszcie nisi wasale.

Jednoczenie zacieray si rónice midzy wolnymi a niewolnymi rolnikami. Wszyscy byli przywizani do ziemi, nie mieli praw publicz­nych, ale i nie odbywali suby wojskowej. Zobowizani byli natomiast do oddawania renty feudalnej w naturze lub w pienidzu, w pewnych wypadkach take do paszczyzny. Spaday na nich równie rozmaite zobowizania dodatkowe, wynikajce z wyjtkowych sytuacji, np. zmia­ny waciciela dóbr czy lubu jego córki. Ich aktywno gospodarcz ograniczay wreszcie róne monopole dworskie, jak mlewo w mynie paskim, wypiek chleba itp.

Poziom kulturalny caej ówczesnej ludnoci Italii by niski. Wpraw­dzie imperium karoliskie przechodzio pewne oywienie kulturalne, powstaway szkoy przy katedrach i klasztorach, byo ich jednak nie­wiele, przeznaczone byy przy tym dla bardzo wskiej grupy. Osiem szkó publicznych powoa w Królestwie Italskim Lotar — nie wiadomo, czy jakie inne istniay poza nimi. Gównymi orodkami ycia kultural­nego pozostaway nadal klasztory. W ich bibliotekach gromadzono rkopisy, tutaj powstaway roczniki, biografie, ywoty witych, rozwijaa si epistolografia (take na potrzeby wadcy). Jak ju wspomniano, w kla­sztorze Monte Cassino Pawe Diakon pisa w pocztkach IX w. Histori Longobardów, podstawowe z czasem ródo do dziejów monarchii longobardzkiej.

Gównie potrzebom Kocioa podporzdkowana bya sztuka, pozo­stajca nadal pod silnymi wpywami bizantyjskimi. Wysoki poziom utrzymywaa mozaika: jej znakomitym przykadem z tego okresu s mozaiki w kociele Santa Maria Antiua w Rzymie. Dla rzeby typowe s sarkofagi z kocioów w Rzymie i Rawennie. Najlepiej rozwijaa si architektura kocielna. Powstay wówczas dziea wysokiej klasy,

49


jak absyda w kociele w. Ambroego w Mediolanie czy koció San Pietro w Toskanii. W Wenecji po przeniesieniu do niej w 828 r. ciaa w. Marka rozpoczto budow bazyliki, która miaa poczy wpywy bizantyjskie z miejscowymi tradycjami.

WALKI O WADZ W NIEZALENEJ ITALII

Po detronizacji Karola Grubego Wochy ogarna gorczka walki o wadz. Przez blisko 70 lat (po r. 951), nazywanych niezbyt szczli­wie okresem niezalenego Królestwa Italii — bo waciwsz nazw byo­by zanarchizowane Królestwo — nie ustawaa rywalizacja midzy wiel­kimi feudaami o pierwszestwo. W rezultacie autorytet zarówno mo­narszy, jak i papieski upad niesychanie nisko, Koció bowiem sta si równie polem rywalizacji o wadz i na tron papieski dostawali si ludzie niegodni, których wyniosa ambicja ich rodów.

Trzeba przyzna, e jeszcze Jan VIII (872 — 882) wytrwale próbowa przeciwstawia si anarchii feudalnej w Pastwie Kocielnym. Nie po­wiodo mu si wszake uzyska dostatecznej pomocy ani od ostatnich Karolingów, ani z Bizancjum, ku któremu równie daremnie si zwróci. Wprawdzie ówczesny cesarz bizantyjski Bazyli I (867 — 886) skutecznie wzmocni pozycj Bizancjum w poudniowych Woszech, utrwali swe panowanie w Bari, po czym odebra obszary utracone w Apulii i Kalabrii na rzecz Arabów czy ksistwa Benewentu, na tym jednak skoczyy si jego sukcesy. Jedynie Kalabria poddaa si bez oporu naciskom hellenizacyjnym, poprzez które cesarz spodziewa si silniej powiza odebrane terytoria z Bizancjum. Pomocny by mu w tym Koció wschodni. Do Kalabrii napynli znów liczniej mnisi i duchow­ni greccy, wtedy to synny klasztor Sant'Adriano koo Rossano zao­y w. Nil. Ju jednak w Apulii ludno parokrotnie chwycia za bro przeciwko Bizantyjczykom, znajdujc oparcie u ksit longobardz-kich. Niemniej poudnie pówyspu pozostawao pod panowaniem lub kontrol Bizancjum; na pónocy zwierzchnictwo cesarza uznawaa tylko Wenecja. Na pozostaych terenach Woch wpywy bizantyjskie nie oka­zay si na tyle silne, by podporzdkowa cesarzowi walczcych ze sob wadców. Sam Jan VIII pad zreszt ofiar rewolty.

Gówna rywalizacja o elazn koron toczya si midzy naj­wikszymi feudaami, wadcami Ivrei, Friuli, Toskanii i Spoleto. Gdy który z nich uzyskiwa przewag, inni czyli si natychmiast przeciwko niemu. Jako pierwszy koronowany by na króla Italii w 888 r. margra­bia Friuli Berengariusz. Ju jednak w rok póniej w teje samej Pawii otrzyma elazn koron Gwido ze Spoleto, który wkrótce potem kaza si nawet koronowa papieowi w Rzymie na cesarza. Gwido wada wszake tylko w rodkowych Woszech, gdy na pónocy utrzyma si Berengariusz. Dopiero po mierci Gwidona i jego syna Berengariusz pozosta jedynym królem Italii, nie by jednak w stanie podporzdko­wa sobie rodkowych Woch, nawet Rzym by dla niego niedostpny. W tych warunkach Berengariusz by równie bezsilny wobec nowych najazdów, które spady na Wochy. Na poudniu groni znów okazali

50


si Arabowie, którzy w swych wypadach sigali a po mury Rzymu. Na pónocy pojawili si Wgrzy, którzy z Niziny Panoskiej zaczli zapuszcza si od 889 r. za Alpy. Berengariusz próbowa stawi im czoo, zosta jednak pokonany w bitwie nad Brent. Wtedy wielcy feudao-wie zoyli Berengariusza z tronu i powoali na króla najpierw ksicia Burgundii Rudolfa, a potem Hugona z Prowansji, który ostatecznie panowa w latach 926 — 945.

Hugon by czowiekiem bezwzgldnym i energicznym. Zdoa wresz­cie zorganizowa siy zdolne do powstrzymania napadów wgierskich. Zreszt pomocna bya pod tym wzgldem take Wenecja, której doa pokona Wgrów, gdy usiowali wedrze si na lagun. Osaby te najazdy Saracenów, gdy pod wraeniem zupienia przez nich Genui w 934 r. tamtejszy biskup doprowadzi do stworzenia floty, która zadaa cikie straty Arabom. Gdy jednak Hugon spróbowa ograniczy upraw­nienia wielkich feudaów i podporzdkowa ich swej wadzy, spotka go podobny los jak jego poprzedników. Jego polityka obsadzania stano­wisk i beneficjów przez oddanych sobie ludzi przyniosa rezultaty tylko na pónocy. Natomiast katastrof skoczya si dla niego próba pod­porzdkowania sobie Rzymu. Hugon spodziewa si, e uda mu si pozyska rk arystokratki rzymskiej Marozii, wdowy po ksitach Spoleto i Toskanii. Marozia bya faktyczn wadczyni Rzymu. Ona decydowaa o obsadzie tronu papieskiego, na który wprowadzaa swych faworytów. Gdy zapragna, by jej syn zosta papieem, nie zawahaa si umierci jego poprzednika Jana X. Po maestwie Hugona i Ma­rozii w Rzymie wybucha rewolta, Hugon zosta wypdzony, jego nowa ona i jej syn papie Jan XI uwizieni. Przywódc powstania rzymskiego by syn Marozii z pierwszego maestwa, Alberyk, który proklamowa Rzym republik. Wadza papieska zostaa cakowicie od niego uzale­niona. Zreszt Alberyk okazywa zainteresowanie reform dyscypliny kocielnej: poprzedni bowiem papiee reprezentowali niemal wycznie interesy arystokratycznych rodów rzymskich i walczyli o wadz, lekce­wac wszelkie zasady moralnoci. Zdarzy si nawet papie, który przeprowadzi sd nad zwokami swego poprzednika, przedstawiciela wrogiego sobie stronnictwa.

Hugon próbowa odzyska Rzym, jednak bez powodzenia. W rezulta­cie dugoletnich walk utraci on wraz ze swym synem Lotarem, wys­tpujcym jako wspórzdca kraju, wadz na rzecz popieranego przez króla Niemiec Ottona margrabiego Ivrei Berengariusza II. Nie utrzy­ma si on dugo. Gdy po koronacji próbowa zapewni sukcesj swej dynastii przez maestwo wdowy po Lotarze, Adelajdy, ze swym synem, Adelajda ucieka do Niemiec i doprowadzia do interwencji Ottona we Woszech. W 951 r. Otton przyby do Pawii, gdzie zalubi Adelajd i zosta koronowany na króla Italii.

DYNASTIA SASKA NA TRONIE CESARSKIM

Pocztkowo wydawao si, e objecie tronu italskiego przez ksicia saskiego i aktualnego króla Niemiec pozostanie tylko epizodem w walce

51


o wadz w Italii. Otton I zmusi Berengariusza II i jego syna Adal-berta do przekazania ksistwu Bawarii marchii Friuli, Istrii i Werony, po czym wróci do Niemiec. Ustpstwo to miao doniose znaczenie, odtd bowiem przecze alpejskie czce Niemcy z Wochami, przede wszystkim Brenner ze synn „drog królewsk", znalazy si w rku wadców niemieckich. Na poudnie od Brenneru przybywali coraz licz­niejsi osadnicy bawarscy, którzy w XIV w. sigali po bramy Trydentu. Po kilku wiekach wyoni si std problem mniejszoci niemieckiej we Woszech.

Berengariusz i Adalbert, jakkolwiek uznali si wasalami Ottona I, nie zrezygnowali ze swych pierwotnych zamiarów i systematycznie zwal­czali swych przeciwników. Na tym tle doszo do sporu midzy nimi a papieem Janem XII, synem Alberyka, który wprawdzie poczy w swej osobie znów wadz duchown i wieck w Rzymie, jednake trybem ycia budzi zgorszenie. Nie przeszkadzao to Ottonowi i gdy papie zwróci si do niego o pomoc, przyby na czele swych wojsk do Rzymu w pocztkach 962 r. Otton I zobowiza si do obrony papiea i przywrócenia mu caoci ziem przyznanych przez Karola Wielkiego, po czym Jan XII uroczycie koronowa go 2 lutego na cesarza, obiecujc nie wiza si nigdy z jego wrogami.

W ten sposób pooone zostay podwaliny pod wite Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego, które przetrwao przeszo 8 wieków. Korona króla Italii miaa te odtd by poczona z koron wadcy Niemiec i cesarsk. Wprawdzie Królestwo Italii rzdzio si wasnymi prawami, kierowali nim jednak niemieccy monarchowie. Doprowadzio to wkrótce do nowych konfliktów we Woszech. Powsta obóz antynie-miecki, który wystpowa nie tylko przeciwko cesarzowi i jego zwo­lennikom, ale równie przeciwko niemieckiej preponderancji na Pó­wyspie Apeniskim.

Prdko nastpio pogorszenie si stosunków midzy cesarzem a pa­pieem. Wykorzystujc niechtne wobec Jana XII stanowisko arysto­kracji rzymskiej, Otton I zapowiedzia, e bdzie przestrzega reali­zacji konstytucji Lotara, przewidujcej podporzdkowanie wadzy pa­pieskiej cesarzowi. Niedugo potem przyszy i czyny. Gdy po opusz­czeniu Rzymu przez Ottona Jan XII wszed w porozumienie przeciwko niemu z Berengariuszem II, cesarz nie tylko ponownie opanowa Rzym, ale i zmusi zwoany przez siebie synod do detronizacji Jana XII i powoania antypapiea Leona VIII, który nie omieszka potwierdzi uprzywilejowanego stanowiska cesarza przy elekcji papieskiej. Przez par lat toczyy si walki midzy obu stronami, zakoczone w 965 r. kompromisowym wyborem papiea Jana XIII.

Dopiero wtedy Otton podj zabiegi o podporzdkowanie sobie ca­ych Woch. Ju poprzednio, w 955 r., jego zwycistwo nad Wgrami w bitwie nad rzek Lech zabezpieczyo Wochy przed napadami z pó­nocnego wschodu. Na poudniu byo wicej przeciwników i Otton zacz od rozprawy z Bizancjum. W przymierzu z ksiciem Benewentu Pandolfem, zwanym „elaznym bem", podj wypraw na Apuli. Nie przyniosa ona jednak oczekiwanych sukcesów i Otton musia zadowo-

52


lic si pokojem, na mocy którego Bizancjum uznao zwierzchno Ottona nad Benewentem i Kapu. Potwierdzeniem pokoju stao si ma­estwo syna Ottona z ksiniczk greck Teofano. Otton mia zudne nadzieje, e uatwi ono zjednoczenie Woch. Nie osign tego ani on, ani jego syn Otton II (973-983), który pierwsze lata swych rzdów musia powieci uporzdkowaniu spraw niemieckich. Tymczasem w Rzy­mie rozgorzay walki midzy antycesarskim rodem Krescencjuszy a pro-cesarskim hrabiów z Tuskulum. Dopiero w 980 r. Otton II przyby do Woch, ugruntowa sw pozycj w Rzymie, po czym podj walk o opanowanie poudnia. Zaskoczyo go jednak wspódziaanie Bizancjum z Saracenami. W bitwie z tymi ostatnimi pod Stilo w Kalabrii poniós w 982 r. cik klsk, z której sam ledwo zdoa si uratowa.

Po przedwczesnej mierci Ottona II wobec maoletnoci Ottona III (982 — 1002) regencj obja jego matka Teofano. Dopiero w 9% r. mody cesarz zacz kontynuowa polityk swego ojca. I on musia zaczyna od rozprawy z opozycj w Rzymie, gdzie do wadzy doszed Jan Krescencjusz, który usiowa przywróci w Rzymie republik arysto­kratyczn i ograniczy wadz papiea. Gdy Otton III wprowadzi na tron papieski swego kuzyna, Niemca, jako Grzegorza V, który go koro­nowa na cesarza, Krescencjusz odczeka do chwili opuszczenia przez Ottona III Rzymu, po czym wywoa rewolt ludu rzymskiego prze­ciwko papieowi. Dopiero rychy powrót Ottona III i bezwzgldna rozprawa z przeciwnikami (zarówno Krescencjusz, jak i antypapie zostali straceni) uspokoiy na kilka lat stolic. Po mierci swego kuzyna cesarz wprowadzi na tron papieski uczonego Francuza, Gerberta, który przybra imi Sylwestra II. Cesarz spodziewa si, e przy jego pomocy, a take za rad uczonych zakonników, w. Nila i w. Ro­mualda, uda mu si dokona reformy Kocioa, a przede wszystkim uzdrowi papiestwo przez ograniczenie jego uprawnie do wadzy du­chownej. Ottonowi przywiecaa wiara w uniwersaln wadz cesarzy, zaczerpnita zapewne ze wzorów bizantyjskich poprzez matk. wia­dectwem jego potgi miaa si sta wspaniaa rezydencja na Awentynie; stara si te zdoby uznanie poza granicami imperium, czego wyra­zem m.in. bya jego wizyta u Bolesawa Chrobrego w Gnienie w 1000 r.

Otton nie zdoa zrealizowa swych planów. Wybucho przeciwko niemu nowe powstanie ludu rzymskiego i mody cesarz zmar w Paterno koo Civita Castellana, szykujc si do odzyskania stolicy. Legenda gosia, e otrua go pikna wdowa po Krescencjuszu, mszczc si za mier ma. Wadza cesarska stana w obliczu powanego kryzysu, którego róda tkwiy zarówno w deniu ludnoci Woch do uwol­nienia si od staej przewagi obcej, jak i w zaoeniach polityki Ottonów.

Polityka ta polegaa na zdecydowanym ograniczaniu pozycji wiel­kich feudaów wieckich. Suyo temu przede wszystkim oparcie si na organizacji kocielnej. Podobnie jak w Niemczech, tak i we Woszech ju Otton I faworyzowa biskupów. Dziki przydzielanym immunitetom i innym przywilejom pozycja ich bya we Woszech przynajmniej od

53


czasów Longobardów wysoka, a za Karolingów w ich rku znalaza si powana cz uprawnie wadcy. Ottonowie starali si, by biskupi przejli równie cz wadzy hrabiów (comti), czy to poprzez formalne jej przekazanie, czy te na drodze praktyki, tolerowanej przez wadc. wiecka wadza biskupów miaa si rozciga przede wszystkim na miasta, natomiast wie pozostawaa pod wadz hrabiów (std nazwa contado dla rolników) z wykluczeniem objtych immunitetami dóbr kocielnych. Podzia ten tworzy z miast orodki silniej zwizane z cesarzem, uatwia zarazem odrodzenie si ycia municypalnego. Konsekwencj jego bowiem byo wprowadzenie zmian w administracji miejskiej i powoywanie sporód bogatych mieszczan reprezentantów biskupa, tzw. awocato czy visconte, którzy zajmowali si administracj miejsk, podat­kami i sdownictwem. Od 973 r. zjawiy si pierwsze normy prawne, które stay si zalkiem statutów municypalnych. Otwarta zostaa droga do tworzenia si komun miejskich.

Innym sposobem ograniczania pozycji wielkich feudaów byo po­pieranie niszych wasali. Ci tzw. secundi milites, którzy uytkowali ziemie nalece do wielkich feudaów, a zwaszcza do Kocioa, sta­li si w pierwszej poowie XI w. warstw bardzo ekspansywn. Byli to w wikszoci ludzie pochodzenia romaskiego lub cakowicie zitalia-nizowani Longobardowie, którzy niejednokrotnie czyli posiadanie ziemi z zajciami miejskimi. Cz ich bowiem wywodzia si z miesz-

54


czan. Nie pozostawao to take bez wpywu na wzrost znaczenia miast.

Wanie te przemiany w strukturze feudalnych Woch znalazy od­bicie w walkach wewntrznych, które rozgorzay po mierci Ottona III. Wybrany w Niemczech na nastpc jego kuzyn Henryk Bawarski (1002 — 1024) napotka siln opozycje wieckich feudaów we Woszech. Zna­leli oni miejscowego kandydata na wadc, wnuka Berengariusza II, Arduina, margrabiego Ivrei. Ju za rzdów Ottona III popad on w zatarg z biskupami i zyska poparcie drobnych wasali. W 1002 r. Arduin zosta powoany przez feudaów wieckich na króla Italii. Biskupi jednak z czci zwizanych z Niemcami wielkich feudaów udzielili poparcia Henrykowi II, który w 1004 r. przyby do Woch i koronowa si w Pawii, gdzie zdusi bunt mieszczan. Arduin nie zrezygnowa wszake z tronu, po powrocie Henryka do Niemiec kon­tynuowa swe rzdy i dopiero pokonany w czasie drugiej wyprawy Henryka do Woch w 1013—1014 r. usun si w cie ycia klasztor­nego, do opactwa Fruttuaria w Ivrei, gdzie rycho zmar. Jego zwolen­nicy walczyli jeszcze przez pewien czas przeciwko Henrykowi, sam Arduin za sta si postaci legendarn, pierwszym królem woskim, do którego tradycji nawizywano póniej w deniach do zjednoczenia Woch.

Tymczasem Henryk II zosta w 1014 r. koronowany w Rzymie przez papiea Benedykta VIII na cesarza, co zreszt nie spotkao si z uz­naniem mieszkaców i doprowadzio do ich nowej rewolty. Take obje­cie tronu przez jego nastpc, Konrada II (1024—1039), z dynastii frankoskiej, odbyo si wród oznak niezadowolenia. W Pawii na wie o mierci Henryka II wybuchy zamieszki, mieszczanie spalili paac cesarski i nie wpucili Konrada do miasta. Musia wic przyj elaz­n koron w Mediolanie. Obóz antyniemiecki bezskutecznie usiowa pozyska na króla kandydata z Francji czy Prowansji. W kocu uzna wiec nowego wadc, koronowanego na cesarza w Rzymie wród za­burze miedzy miejscow ludnoci a Niemcami.

Konrad II zdawa sobie spraw ze saboci dotychczasowego oparcia we Woszech. On wanie próbowa pozyska sobie niszych wasali, goszc zasad, e wierno wobec króla powinna mie pierwszestwo przed wiernoci wobec bezporedniego seniora. Wyzyska w tym celu zaiarg miedzy arcybiskupem Mediolanu Aribertem a jego drobnymi wasalami. Konrad opowiedzia si po ich stronie i jakkolwiek nie zdoby Mediolanu, gdzie arcybiskupa poparli mieszczanie, ogosi w 1037 r. nowe prawo, na mocy którego wszystkie feuda miay by odtd dzie­dziczone w linii mskiej. Zabezpieczao to nawet posiadanie drobnych wasalów, którzy tylko na podstawie wyroku sdowego mogli straci uytkowane przez siebie feudum, a i w takim wypadku istniaa moli­wo apelacji do cesarza. Ustawa ta osabia pozycj wielkich posia­daczy i przyspieszya przeksztacanie si drobnych wasali w warstw niezalenych drobnych posiadaczy.

Polityka ta nie przeszkadzaa zreszt Konradowi II w popieraniu tych wielkich feudaów, którzy z nim wiernie wspódziaali. Za pomoc

55


w zdobyciu Królestwa Arelatu przyzna Burgundczykowi Humbertowi l Biaorkiemu ziemie w Sabaudii i tytu hrabiego. Takie byy pocztki póniejszej woskiej dynastii królewskiej.

Zrczne postpowanie Konrada uatwio objecie wadzy przez jego syna Henryka III (1039— 1056). Powróci on do polityki cilejszego wspódziaania z duchowiestwem, które zreszt coraz energiczniej do­magao si reformy wewntrznej Kocioa. Henryk III doszed do po­rozumienia z Aribertem, nie uspokoio to jednak Mediolanu. Z was­nym bowiem programem i daniami wystpia wówczas ta warstwa, która poprzednio popara arcybiskupa — mieszczastwo. Wspódziaajc z drobnymi wasalami lud mediolaski wypdzi Ariberta z miasta. Arcybiskup przystpi wtedy do oblenia Mediolanu. Przecigao si ono tak dugo, e Henryk postanowi wprowadzi swe wojsko do miasta. Wtedy doszo do kompromisu midzy obu stronami, obawiajcymi si takiego rozwizania. Arcybiskup wróci do swej stolicy, zarazem ustalony zosta zakres uprawnie samorzdu miejskiego.

Na kocowe lata panowania Henryka III przypado zaostrzenie si stosunków miedzy papiestwem a cesarstwem. Okazao si, e wzmacniajc pozycj biskupów i popierajc reform Kocioa cesarze wyzwalali moce, które miay si obróci przeciwko ich uniwersalnej wadzy.


IV. WALKA O NIEZALENO

KOCIOA

I OPANOWANIE POUDNIA

PRZEZ NORMANÓW

DENIA DO REFORMY

KOCIOA

w kocu pierwszego tysiclecia obudzi si niepokój o losy Kocioa. Powszechne obawy przed kocem wiata i koniecznoci rozliczenia si przed Bogiem ze swych czynów nie tylko pogbiy ycie religijne jednostek, ale i skoniy do krytyki stosunków panujcych w Kociele, a zwaszcza postpowania kleru, da­lekiego od ideaów wysuwanych przez chrzecijastwo. W szerokich ma­sach prowadzio to do pojawienia si postaw chiliastycznych, czekania na rych realizacje Królestwa Boego na ziemi. W krgach intelektual-Viych zjawia si natomiast z czasem potrzeba uporzdkowania i uzasad­nienia przyjtych poprzednio dogmatów; miaa ona znale swe odbicie w filozofii scholastycznej. We Woszech stanowisko takie w sposób najbardziej dojrzay reprezentowa Anzelm d'Aosta (1033— 1109). Twier­dzi on, e wiara, jakkolwiek powinna stanowi punkt wyjciowy po­szukiwa filozoficznych, potrzebuje uzupenienia i potwierdzenia przez rozum. Tote szuka on rozumowych dowodów na istnienie Boga, formuujc m.in. tzw. argument ontologiczny.

Na tym gruncie wyrastay take projekty reform Kocioa, pocztko­wo do mgliste, w XI w. ju jasno sprecyzowane. Najwikszy roz­gos uzyska zakonnik benedyktyski Piotr Damiani (1007—1072), który domaga si przestrzegania czystoci ycia, uzdrowienia obyczajów, walki z symoni i konkubinatem wród kleru. Gównymi orodkami pro­pagujcymi reform Kocioa stay si klasztory benedyktyskie. Czy­sto ycia i uwolnienie si od wpywów wieckich zgodne byy z zaoeniami reguy benedyktyskiej, udoskonalonej w X w. w Cluny w Burgundii. Zmodyfikowana regua zostaa przyjta przez liczne klasz­tory we Woszech, m.in. przez tak synne, jak w Farfa, na Monte Cassino, w Subiaco.

Nowe zasady kluniackie zakaday niezaleno klasztorów od bisku­pów, miay one bowiem podlega bezporednio papieowi, a take postu­loway uniezalenienie od jurysdykcji wieckiej ziem kocielnych. Pro­wadzio to do uniezalenienia Kocioa od miejscowego seniora. Ko­ció staby si niezalen si, podleg jedynie swemu najwyszemu zwierzchnikowi. Wszelkie natomiast próby kierowania yciem kociel­nym, jak zwaszcza udzielanie inwestytury przez wieckiego feudaa,

57


uwaane byy za akt symonii i za sprzeczne z podstawami „wolnoci kocielnych". W tej teokratycznej spoecznoci szczególna rola przy­padaa papiestwu. Bez zapewnienia mu najwyszego autorytetu i wew­ntrznego uzdrowienia wszelkie reformy byyby poowiczne.

Z nieco odmiennych zaoe równie cesarze uwaali reform pa-piestwa za niezbdn. Liczne dowiadczenia nauczyy ich, e walki o tron papieski, jakie si powtarzay w Rzymie midzy fakcjami arystokratycznymi, utrudniay zdobycie silnego punktu oparcia przez cesarstwo w rodkowych Woszech. Trzeba wic byo zreformowa i ustali sposób wyboru papiea oraz zapewni dostp do tej godnoci przybyszom spoza Rzymu, z innych terenów woskich czy z rónych krajów chrzecijaskich. Dziki temu papie czuby si mniej skrpo­wany przez naciski rzymskie, a zarazem peniej reprezentowaby uni-wersalistyczny charakter Kocioa. W tym duchu interweniowa w spra­wy Kocioa Henryk III. Zwoany z jego inicjatywy sobór w Sutri upo­rzdkowa dorane spory o tron papieski i wybra za zleceniem cesarza na papiea biskupa niemieckiego, który przybra imi Klemensa II. Po dokonanej przez niego koronacji cesafza Henryk III zapewni sobie nie tylko prawo zatwierdzania wyboru papiea, ale i przedstawiania kandydatów na tron papieski klerowi i ludowi rzymskiemu.

Do mierci Henryka III zasada ta bya przestrzegana. Sam cesarz czu si zreszt zwizany z deniami ruchu kluniackiego i wspó-, dziaa z kolejnymi papieami w realizowaniu jego zaoe. Dziki temu nastpi wzrost dyscypliny w Kociele, surowo zwalczano maestwa ksiy, zakazane w Kociele zachodnim od IV w., wystpowano prze­ciwko wszelkim formom symonii. Najwicej zdziaa na tym polu papie Leon IX, te Niemiec z pochodzenia, dziki któremu papiestwo sta­no na czele reformy.

Tymczasem wród bardziej radykalnych zwolenników reformy po­jawiy si gosy, e take uzalenienie od cesarza obsady tronu pa­pieskiego jest sprzeczne z duchem przemian i e naley znie równie wszelkie formy takiej zalenoci. Rzecznikiem tego programu sta si uczony mnich Hildebrand, zwizany z kluniackim klasztorem w. Marii na Awentynie. Stan on na czele ruchu reformatorskiego i korzystajc z maoletnoci nowego cesarza przeprowadzi na zwoa­nym przez papiea Mikoaja II w 1059 r. soborze lateraskim nowe za­sady wyboru papiea. Mia si on dokonywa na kolegium kardy­naów, tj. proboszczów tytularnych najwaniejszych kocioów rzymskich, przy póniejszej aprobacie kleru i ludu rzymskiego. Mona si byo spodziewa, e w ten sposób elekcja papiea byaby uniezaleniona zarówno od wpywu arystokracji rzymskiej, jak i cesarza. Sobór zarazem potpi symoni i maestwa ksiy.

Postanowienia soboru lateraskiego obudziy opozycj wród czci kleru woskiego. Naleao oczekiwa równie negatywnej reakcji cesarza. Przecie w poowie XI w. ukad si politycznych we Woszech uleg tak istotnym przemianom, e papiestwo nie musiao si obawia grocej konfrontacji.

58


POWSTANIE PASTW NORMASKICH NA POUDNIU

W pocztkach XI w. w poudniowych Woszech pojawili si pierwsi Normanowie. By to lud. pochodzenia skandynawskiego, który osiad w dolinie Sekwany w pónocnej Francji. Mimo przyjcia chrzecijastwa i frankijskich instytucji pastwowych, a z czasem nawet jzyka, Nor­manowie nie zmienili zbytnio swego trybu ycia i nadal poprzez da­lekie, zamorskie wyprawy szukali drogi bogacenia si. Znakomici wo­jownicy, chtnie byli wynajmowani jako onierze przez wadców. Do Woch przybyli zapewne w ramach pielgrzymki do Ziemi witej, zna­leli dobre warunki do osiedlenia si i wkrótce stanowili si nie do pogardzenia. Wynajmowali ich ksita longobardzcy przeciwko Bi­zancjum. Bizantyjczycy przeciwko Arabom. Za swe usugi otrzymywali pocztkowo zoto i konie, z czasem zadali ziemi. W 1029 r. jeden z wodzów normaskich, Rajnolf I Drengot, otrzyma dla swego oddziau hrabstwo Aversa od ksicia Neapolu. Przyspieszyo to napyw dalszych osadników z Normandii. Tym razem przybyo z nimi 12 synów Tan-kreda z Hauteville, wród nich Robert i Roger, którzy mieli zdoby zwierzchnictwo nad pozostaymi Normanami i stworzy ze zdobytych terytoriów jednolite pastwo.

Zarówno Konrad II, jak i Henryk III przyjmowali z zadowoleniem sukcesy Normanów, które zdaway si zapowiada ryche podporzdko­wanie poudnia cesarzowi. Dlatego te uznali zarówno przyznanie Nor-manom Aversy, jak i zdobycze na Bizancjum w Apulii. W 1041 r., pomagajc mieszkacom tej prowincji w walce z Bizantyjczykami, Wil­helm z rodu Hauteville, zwany elazn Rk, zdoby stolic Apulii Melfi. Uzyska je wkrótce jako feudum od cesarza. Dalsze postpy zawdziczali Normanowie konfliktom midzy Kapu a Salerno. Oba te miasta dostay si w ich rce, po czym zaczli podbój Kalabrii.

Wtedy sukcesy Normanów zaczy budzi niepokój ich dotychczaso­wych mocodawców i sojuszników. Pierwszy skorzysta na tym papie Leon IX. W 1051 r. wcieli on do Pastwa Kocielnego ksistwo Bene-wentu, zagroone przez Normanów. W antynormaskiej koalicji zna­leli si przy boku papiea ksita longobardzcy, powstacy apulijscy, nawet Bizantyjczycy. Nie doszo jednak do wspódziaania papiea i cesarza bizantyjskiego. Uniemoliwia je schizma wschodnia patriar­chy Konstantynopola, Michaa Cerulariusza. Siy papieskie okazay si za sabe do wywalczenia zwycistwa. W 1053 r. pod Civita w Apulii Robert Guiscard rozbi zacignite przez Leona IX wojsko. Sam papie znalaz si w niewoli i cho by traktowany z szacunkiem, dopiero po kilku miesicach zdoa si z niej wydosta. Zwycistwo to, a take przybierajcy na sile spór midzy cesarstwem a papiestwem zapewniy Normanom swobod dalszych poczyna. Aby uzyska pomoc Norma­nów, papie Mikoaj II nada w 1059 r. Robertowi jako ksiciu Apulii i Kalabrii wszystkie zdobyte przez niego ziemie jako lenna papies­kie. Porozumienie to, zwane konkordatem z Melfi, zawierao wprawdzie uznanie najwyszej zwierzchnoci papiea nad poudniowymi Wochami,

59


zarazem tworzyo jednak prawn podstaw wadzy Normanów. Dziki oparciu w Rzymie Robert nie zwaa na pretensje wadców longo-bardzkich i kontynuowa swoje podboje kosztem Bizancjum. Ukorono­waniem tych sukcesów stao si zdobycie Bari w 1071 r. Po szeciu wiekach skoczyo si panowanie greckie w poudniowych Woszech. Pod wadz Roberta dostay si te ksistwa longobardzkie Amalfi i Salerno. Póniej Robert przerzuci swe siy na drug stron Morza Joskiego i zdoby Walone, Durazzo (dzi. Durresi), kilka Wysp Jo-skich. Nie jest wykluczone, e myla o koronie cesarskiej. Pod wrae­niem tych zwycistw Bizantyjczycy nie omielili si nawet po mierci Roberta w 1085 r. podejmowa prób odzyskania swych wpywów na Pówyspie Apeniskim.

Modszy z braci, Roger. uderzy najpierw na Kalabri, po czym za­cz uwalnia Sycyli spod panowania muzumaskiego. Arabowie stwo­rzyli na Sycylii silny orodek pastwowy, który pod rzdami emirów z dynastii kalbickiej przyniós rozkwit gospodarczy i kulturalny tej wyspie, zaniedbanej przez panujcych na niej przez trzy poprzednie wieki cesarzy bizantyjskich. Nie znany poprzednio poziom osigno rolnictwo. Arabowie podzielili wielkie latyfundia bizantyjskie, wprowadzili przemyl­ny system nawadniania i osignli znakomite rezultaty. Jaowe po­przednio ziemie zamieniy si w ogrody. Pojawiy si nie znane po­przednio uprawy: cytryn, pomaraczy, baweny, szafranu, trzciny cukro­wej. W miastach kwito rzemioso. Palermo stao si prawdziw stolic sztuki i nauki. Powstao 300 meczetów, rozwijaa si poezja, a muzumanie sycylijscy zasynli jako uczeni w dziedzinie historii, biologii, matema­tyki, astronomii, medycyny, prawa, filozofii. Wydawao si, e jzyk arabski zepchn w cie dawn acin, a islam bezpowrotnie pokona chrzecijastwo.

Ten wspaniay rozkwit cywilizacji arabskiej obj wszake tylko nie­wielk warstw napywowej gównie ludnoci. Rdzenni Sycylijczycy nie odstpili ani swej mowy, ani wiary, ani dawnych instytucji. Niemniej kultura sycylijska umiaa wchon pierwiastki muzumaskie, podobnie jak swego czasu greckie czy bizantyjskie.

Najazd normaski nastpi w okresie, gdy po upadku dynastii kalbickiej pastwo arabskie na Sycylii przechodzio kryzys wewntrzny, spowodowany wojn domow. Pozbawieni jednoci Arabowie stawiali nieoczekiwanie saby opór. Na czele 300 Normanów Roger zdoby w 1061 r. miaym atakiem Mesyn. W 1071 r. po zacitej bitwie w jego rce wpada Katania, w nastpnym roku poddao si Palermo i Mazara. Jako ostatnie wiksze miasto pady w 1086 r. Syrakuzy. Sycylia zostaa zjednoczona pod panowaniem Rogera I jako hrabiego Sycylii.

Ostateczny ksztat nowemu pastwu nada Roger II (1127—1154), syn Rogera Guiscarda. W 1127 r. zjednoczy on w swym rku wszystkie ziemie opanowane przez Normanów, a w trzy lata póniej koronowa go uroczycie na króla Sycylii i Apulii przybyy w tym celu do Palermo papie. W ten sposób, w przeciwiestwie do Woch pónocnych i rodko­wych, gdzie coraz silniej zarysowyway si wewntrzne podziay, poudnie po kilku wiekach rozbicia stao si zjednoczon, siln monarchi.

60


Podbój Sycylii zbieg si w czasie z podbojem Anglii przez Nor-manów. Istniay zwizki rodzinne miedzy Wilhelmem Zdobywc a brami de Hauteville, w podobny sposób rozwizywali te jedni i drudzy Normanowie problemy ustrojowe. Okazao si, e byli nie tylko bitnymi onierzami, ale mieli równie zdolnoci organizacyjne. W królestwie Rogera Normanowie stanowili tylko niewielk grup wród Wochów, Arabów czy Greków. Nie zabiegali jednak o unifikacj kulturaln tych rónych grup etnicznych, pozostawiajc im swobod prowadzenia ycia wedug poprzednich wzorów. Przestrzegajc tolerancji, wadza cen­tralna potrafia wykorzysta wszelkie instytucje i tradycje, jakie re­prezentowaa kada z tych grup.

W przeciwiestwie do pónocy na poudniu Woch jedynie stosunki spoeczne uksztatoway si w sposób typowy dla feudalizmu, gdy struk­tura polityczna trzymaa si dawnych wzorów. Dopiero Normanowie nadali jej charakter feudalny. Do Królestwa Sycylii przeniesione zosta­y godnoci feudalne powizane z posiadaniem dóbr, jakie przyjy si wród Normanów ju we Francji. Opanowane ziemie zostay bowiem podzielone i przyznane jako feudum zdobywcom. Jako baronowie byli oni zobowizani do wiernoci wobec króla i dostarczania mu corocz­nego trybutu. Zachowali wszake pewien wpyw przy decydowaniu o sukcesji tronu, utworzyli równie, podobnie jak w Anglii, parlament, który zwaszcza od drugiej poowy XII w. zdoby sobie powany wpyw na rzdy.

Pocztkowo jednak pozycja wadcy bya silna. Wynikao to czciowo z militarnych tradycji podboju, kiedy dowódca, przyszy król, repre­zentowa silny autorytet, czciowo z przejcia wzorów bizantyjskich i arabskich. Król mia wadz absolutn, a nie ograniczone upraw­nienia zwierzchnie feudalnego monarchy. By najwyszym autorytetem politycznym i religijnym, a jego pozycja opieraa si nie tylko na wiernoci wasali i na posuszestwie poddanych. Skarbiec królewski by dobrze zaopatrzony, przejte arabskie wzory systemu fiskalnego zapewniay wysokie regularne dochody. Silna flota wzorowaa si na greckiej. Cay system administracyjny, mimo e zaczerpnity z rónych róde, funkcjonowa nadspodziewanie sprawnie. Monarchia Rogera II przypomina wznoszon przez niego katedr w Monreale, gdzie now harmoni stworzyy przeplatajce si elementy sztuki rzymskiej, bizantyj­skiej i arabskiej. Tolerancja Rogera II sprawia, e wokó jego dworu w Palermo skupili si uczeni greccy, ydowscy i arabscy, którzy std mogli przekaza sw wiedz Europie Zachodniej.

Opanowanie wic Sycylii przez Normanów nie przerwao rozwoju tej wyspy, jaki si dokona pod panowaniem arabskim. Poszanowanie dotychczasowych odrbnoci zapewnione przez królów normaskich wszystkim poddanym uatwiao dalszy rozkwit kulturalny. Nie starano si nawet o unifikacj jzykow: kancelaria normaska publikowaa dyplomy po acinie albo po grecku, zgodnie z dawnymi zwyczajami, nie narzucajc francuskiego; wadze trzymay si Kodeksu Justyniana, a nie praw germaskich wprowadzonych w pónocnych Woszech. Normanów uwaano nie tylko za wyzwolicieli spod panowania muzu-

61


maskiego (opanowanie Malty i Trypolisu zabezpieczyo dodatkowo Sycylie z tej strony), ale równie za obroców przed Bizancjum i protektorów katolicyzmu. Uatwio to rych asymilacj ywiou nor-maskiego.

WALKA O INWESTYTUR I PIERWSZESTWO WE WOSZECH

Sukcesy Normanów na poudniu stworzyy nowy ukad si we Wo­szech, korzystny dla papiestwa. Nieprzypadkowo konkordat z Melfi zbieg si w czasie z soborem lateraskim. Papiestwo zyskiwao so­jusznika, którego mogo przeciwstawi cesarzowi. Poparciem suya mu te marchia toskaska. Niemniej w pónocnych Woszech doszo do konfliktu midzy zwolennikami reformy a opozycj, reprezentowan przez

62


oddanych cesarzowi biskupów; znalaz on odbicie m. in. w podwójnej no­minacji na wakujce biskupstwa: ze strony papiea i cesarza. Po mierci Mikoaja II arystokracja rzymska w porozumieniu z cesarzem i episko­patem lombardzkim usiowaa osadzi na tronie papieskim swego kan­dydata, obranego niezgodnie z postanowieniami soboru lateraskiego. Jednak Hildebrand doprowadzi do legalnej elekcji Aleksandra II, który przy pomocy Normanów utrzyma si na Stolicy Apostolskiej i konty­nuowa dzieo reformy.

Nastpnego papiea wbrew istniejcym przepisom powoa znowu kler i lud rzymski. Zosta nim Hildebrand, który przybra imi Grze­gorza VII (1073—1085). Nieformalno obioru posuya póniej jego przeciwnikom do kwestionowania legalnoci sprawowania przez niego wadzy papieskiej. Wynikaa jednak z postawy ludu,, który chcia okaza swe poparcie dla podejmowanych od dawna przez nowego papiea de reformatorskich. Hildebrand by w oczach Rzymian apo­stoem susznej sprawy. Wkrótce mia si okaza nie tylko apostoem nowej moralnoci, ale i politycznej siy Kocioa, rzecznikiem uniwersa-listycznych tendencji papiestwa.

Grzegorz VII rozwin sigajc pontyfikatu Grzegorza Wielkiego teori o wyszoci wadzy papiea nad wszelk wadz wieck, take cesarsk. Papie, jako gowa Kocioa uniwersalnego, miaby prawo nie tylko usuwa biskupów, zwoywa sobory, ale take zwalnia pod­danych od przysigi na rzecz suwerenów, a nawet detronizowa cesarzy. Dobra kocielne i kler nie powinny podlega adnej zwierzchnoci wiec­kiej, natomiast cay kler, take patriarchowie i arcybiskupi, winien by cakowicie podporzdkowany papieowi. Wyrónia miaa równie kler specjalna dyscyplina i ubiór. Wszystko to razem gwarantowaoby nie­naruszalno Kocioa rzymskiego. Stosunek wadców do Stolicy Apo­stolskiej mia si opiera na zalenoci lennej, jak to si stao z Normanami.

W 1075 r. na synodzie Grzegorz VII uzna za bezprawne wszystkie inwestytury dokonywane przez wieckich wadców i zagrozi ekskomu-nik duchownym, którzy omieliliby si je przyj — nawet od cesarza. Cho papie by skonny do kompromisu w ostatnim wypadku, Henryk IV nie decydowa si na adn rezygnacj z poprzednich upraw­nie cesarskich. Nadawa wiec nadal inwestytur nie tylko biskupom w Niemczech, ale i we Woszech, w tym take w Mediolanie, gdzie by wyznaczony ju inny kandydat z Rzymu. Gdy papie zagrozi cesarzowi ekskomunik i zoeniem go z tronu, Henryk IV wraz z biskupami niemieckimi i lombardzkimi ogosi wybór Grzegorza VII na papiea za nielegalny. Wtedy papie ekskomunikowa cesarza, pokazujc, e ma prawo usunicia wadcy naruszajcego prawa kocielne.

Ekskomunik staa si w Niemczech sygnaem do podjcia walki z Henrykiem IV i wyboru nowego monarchy. Nie powstrzymaa wojny domowej upokarzajca pokuta cesarza w styczniu 1077 r. przed zamkiem w Canossie, gdzie rezydowa Grzegorz VII. Cesarz jednak pokona swych przeciwników, po czym przyby do Woch, by rozprawi si z papieem, który rzuci na ponownie ekskomunik. Henryk IV zdoa poróni

63


lud rzymski z papieem i wkroczy w 1084 r. do Rzymu, gdzie korono­wa go wybrany poprzednio na jego polecenie antypapie Klemens III. Grzegorz VII broni si na Zamku w. Anioa i wezwa na pomoc Roberta Guiscarda, który nie omieszka wystpi przeciwko cesarzowi, by nie dopuci do jego nadmiernego wzmocnienia. Normanowie nie­ludzko spustoszyli Rzym, po czym wród przeklestw ludnoci Grze­gorz opuci stolice wraz z wojskiem Roberta. Wkrótce potem umar w Salerno. Na jego grobie znalazy si sowa: „Ukochaem sprawiedli­wo, nienawidziem niegodziwoci, dlatego umarem na wygnaniu".

mier Grzegorza VII nie zakoczya walki o inwestytur. We Wo­szech przeciwko Henrykowi walczya oddana reformie margrabina Matylda toskaska oraz róne miasta lombardzkie, które zawizay sw pierwsz lig przeciwko cesarzowi. Po kilku latach prawowicie wybrany .papie Urban II zasiad na Stolicy Apostolskiej, skd usunity zosta antypapie. Sam Henryk musia walczy z opozycj w Niemczech, na której czele stan jego syn Henryk V, spadkobierca po mierci ojca korony cesarskiej (1106—1125).

Walka o inwestytur odnowia si po przybyciu do Woch Henryka V w 1110 r. W lutym nastpnego roku skoni on papiea Paschalisa II do zawarcia kompromisowego ukadu w Sutri. Henryk zrzeka si w nim pretensji do inwestytury pod warunkiem zwrócenia cesarzowi wszystkich feudów i przywilejów otrzymanych przez Koció od czasów Karola Wielkiego. Byby to krok radykalny, prowadzcy do oddzielenia Kocio­a od pastwa, zosta on jednak odrzucony przez episkopat niemiecki i woski. Wtedy Henryk V uwizi papiea i wymóg na nim przyzna­nie mu praw do inwestytury i dokonanie aktu koronacji na cesarza. Postanowienia te byy sprzeczne ze stanowiskiem obozu reformy, tote natychmiast po uwolnieniu Paschalis odwoa wszelkie ustpstwa jako wymuszone. Wznowio to napicie i walki, tym bardziej e Henryk V nie uzna testamentu Matyldy toskaskiej, zmarej w 1115 r., która zapisaa wszystkie swe dobra Kocioowi, i stara si opanowa trzy­mane przez ni feuda.

Spór o inwestytur doczeka si uregulowania dopiero po objciu tronu papieskiego przez Kaliksta II w postaci tzw. konkordatu wor-mackiego. zawartego w 1122 r. Zgodnie z wprowadzonym przez teologów francuskich rozrónieniem midzy inwestytur wieck i duchown kon­kordat ustala, e wybór na godnoci kocielne powinien odbywa si zgodnie z prawem kanonicznym przez odpowiednie instytucje, kapituy w wypadku biskupów, klasztory za przy opatach. Konsekracja miaa nastpowa na podstawie decyzji papiea, natomiast inwestytura feudal­na, a wic wiecka, wymagaa potwierdzenia monarchy. We Woszech, w przeciwiestwie do Niemiec, konsekracja biskupa miaa poprzedza inwestytur wieck. Sprawa uprawnie cesarza przy elekcji papieskiej pominita zostaa milczeniem.

Konkordat wormacki potwierdzony zosta w nastpnym roku przez sobór lateraski, po czym sta si podstaw stosunków midzy cesar­stwem a Kocioem. Cesarz utrzyma swe uprawnienia na terenie Niemiec, natomiast zarówno we Woszech, jak i w innych krajach

64


katolickich powoanie dostojników kocielnych zostao uzalenione od papiea, który móg uniewani kady wybór, odmawiajc nadania sakry. Papiestwo umocnio wiec swój autorytet w katolickiej Europie. We Woszech walka o inwestytur doprowadzia do osabienia wadzy cesarskiej. W ograniczonym stopniu wzmocnio to pozycje papiea. Na­tomiast przybray na sile tendencje decentralistyczne. Wasale bowiem wykorzystywali te zmagania, by zdoby sobie niezaleno od dotych­czasowych seniorów lub przynajmniej ograniczy ich uprawnienia. Nor-manowie wanie dziki konfliktowi papiestwa i cesarstwa zdoali stwo­rzy silne pastwo na poudniu. Natomiast we Woszech rodkowych i pónocnych liczne miasta skorzystay ze sposobnoci, by utrwali swój samorzd. Walka o wartoci uniwersalne przesonia wic kapitalny problem zjednoczenia Woch.

Przywództwo papiestwa w Europie Zachodniej uwydatniy tymczasem wyprawy krzyowe. Sukcesy, które Normanowie odnieli w walkach z Arabami na Sycylii, stay si swoist zacht do podjcia prób odzyskania Ziemi witej. Palestyn w VII w. podbili Arabowie; w XI w. najechali j Turcy selduccy, którzy w 1071 r. zdobyli Jerozolim, a póniej zajli Antiochi, zagraajc Bizancjum. Konstantynopol zacz szuka pomocy w chrzecijastwie zachodnim. Bya to wielka szansa dla papiestwa, które si spodziewao, e uda mu si zlikwidowa istnie­jc od 1054 r. schizm i podporzdkowa sobie Koció wschodni. Tote papie Urban II wysun koncepcj wielkiej wyprawy zachodniego chrzecijastwa w celu opanowania Grobu witego. Na soborach w Piacenzy i w Clermont papie rzuci wezwanie do takiej wyprawy. Podchwycono je z entuzjazmem. Po spontanicznych wystpieniach ludo­wych doszo do zorganizowania pierwszej krucjaty, któr uwieczyo zdobycie w 1099 r. Jerozolimy. Za pierwsz krucjat nastpiy i dalsze, gdy trzeba byo zapewni obron opanowanych ziem.

Krucjaty stanowiy potny argument w walce papiestwa o kierow­nictwo wiatem katolickim. Stosunkowo jednak sabo poruszyy Wochy. Masy ludowe nie zareagoway silniej na wezwania papieskie, niezbyt liczny by te udzia rycerstwa. Najwiksz rol odegrali Normanowie, zwasz­cza syn Roberta Guiscarda, Boemund, który by jednym z wodzów pierwszej krucjaty i po zdobyciu Antiochii zosta jej wadc. W póniej­szych krucjatach równie najliczniej reprezentowane byo Królestwo Sycylijskie, jakkolwiek nadal udzia rycerstwa woskiego by skromny.

O wiele bardziej aktywn rol odegray nadmorskie miasta woskie, które dostarczay statków do przewoenia krzyowców, zapewniay im zaopatrzenie, utrzymyway wane dla Królestwa Jerozolimy linie komu­nikacyjne na Morzu ródziemnym. Nie wydaje si jednak, by wzgldy religijne odgryway w tej pomocy pierwszorzdn rol. Penetracja chrze­cijaska na Bliskim Wschodzie otwieraa nowe perspektywy handlowe dla tych miast, uatwiajc konkurencj z dotychczasowym monopolist pod tym wzgldem, tj. Bizancjum, a take zabezpieczajc przed Turkami selduckimi. Tote w zamian za udzielane przysugi miasta woskie otrzymay liczne przywileje, zapewniajce im pierwszestwo w handlu z Lewantem; powstay te moliwoci zakadania woskich faktorii


65


kupieckich na wybrzeu Syrii i Anatolii. W ten sposób dziaalno marynarzy i kupców woskich w czasie krucjat przyczynia si wydatnie do zdobycia sobie przez miasta woskie czoowego miejsca w handlu europejskim i na Bliskim Wschodzie. Byo to osigniecie odlege od celów, które przywiecay papieom przy propagowaniu idei krucjat. Niemniej stanowio ono najwaniejszy dla Woch efekt wypraw krzy­owych.


V. MIASTA W WALCE O SAMODZIELNO

PRZEOM W STOSUNKACH

handlowych

ZABEZPIECZENIE woch, zwaszcza pó­
nocnych, z zewntrz i wzgldna stabilizacja feudalnej struktury uatwi­
y ywe przemiany ekonomiczne w cigu XI w. Objy one najpierw
same Wochy, a wkrótce równie inne kraje Europy Zachodniej.
Szybkie i przeomowe zmiany, jakie si wówczas dokonay, nazywaj
niektórzy historycy rewolucj handlow, na wzór póniejszej rewolucji
przemysowej. Zmiany te obejmoway bowiem przejcie od handlu za­
miennego do pieninego i prdki rozwój zarówno handlu wewntrz­
nego, jak i midzynarodowego, uatwiony dziki wzrostowi produkcji
rolnej i ponownej koncentracji rzemiosa w miastach. Wiza si z tym
równie znaczny skok demograficzny. Nastpio przejcie od zamkni­
tej ekonomiki dworskiej do otwartej ekonomiki rynkowej.

Wzrost ludnoci znalaz swe odbicie w powikszaniu si liczby osad wiejskich, które zakadano nie tylko na zaniedbanych poprzednio yznych obszarach Niziny Padaskiej, ale równie w okolicach pod­górskich, a nawet w dolinach alpejskich i apeniskich. Jeszcze szybciej chyba wzrastaa ludno miast. Mediolan w XI w. podwoi swe zalud­nienie z ok. 45 tys. do 90 tys. osób. Florencja, która w kocu XI w. miaa ok. 25 tys. ludnoci, w pó wieku póniej liczya ju 40 tys., a w kocu XII w. nawet 70 tys. Podnosio si zaludnienie podupadych poprzednio orodków miejskich, powstaway nowe.

Wzrost liczby ludnoci by moliwy dziki zwikszeniu si produkcji ywnoci. Poszerza si obszar ziemi uytkowanej pod upraw. Byo to rezultatem nie tylko procesów kolonizacyjnych, ale równie podnie­sienia si poziomu prac irygacyjnych, które przyczyniy si do wzrostu ziem uprawnych na Nizinie Padaskiej. Wiksz wydajno osigali te rolnicy dziki udoskonaleniu narzdzi rolniczych, m.in. poprzez czstsze stosowanie w nich czci elaznych oraz wskutek przechodzenia od dwupolówki do trójpolówki, co pokanie zmniejszao obszar pól lecych ugorem. W przeciwiestwie do Woch poudniowych, gdzie, jak wiadomo, rozwój rolnictwa opar si na przykadzie Arabów, na pónocy zmiany wynikay gównie z wasnych dowiadcze chopów i nastpoway powoli.

Nie bez znaczenia bya i poprawa pooenia chopów. Surowe pier­wotnie warunki feudalnej zalenoci chopa ulegay zagodzeniu. Zwi­kszaa si liczba chopów, którzy zdobywali sobie lepsze prawa do

67


ziemi, wykupujc si u pana ze swych nalenoci feudalnych. Uzyski­wali te wolno osobist, przestajc by przywizanymi do ziemi. Bezporednie umowy miedzy panem a uytkownikiem zmieniay dawne stosunki cakowitej zalenoci. Coraz rzadsze s w tym okresie wzmian­ki o paszczynie. Jedynie na obszarach peryferyjnych, w Piemoncie czy Friuli, utrzymywa si w kocu XI w. niewzruszony dawny system zalenoci.

Zanik ludnoci niewolnej oraz poprawa pooenia chopów podda­nych uatwiay wymian miedzy miastem a wsi. Zwiksza si udzia chopów w kontaktach z rynkiem miejskim. Coraz wicej produktów rolnych i hodowlanych chopi sprzedawali w miastach, gdzie sami naby­wali wyroby rzemielnicze. Nie wystarczay im ju do prymitywne produkty rzemielników skupionych pod zamkiem pana. Otwieray si te lepsze moliwoci ruchów migracyjnych ze wsi do miast.

Migracja do miast obejmowaa take warstwy uprzywilejowane, i to zarówno drobnych wasali, szlacht, jak i wielkich panów feudalnych. Zarówno oni, jak i ci, którzy zostawali na wsi, zmieniali swój tryb ycia. Wzrost produkcji rolnej zwiksza dochody tych warstw, przy­najmniej w pierwszym okresie szczególnie wydatnie. Stworzyo to wa­runki do rozwoju ycia rycerskiego, które wprawdzie we Woszech nie rozwino si tak bujnie, jak we Francji, niemniej przestrzegany by cay kodeks postpowania rycerskiego. Przygotowywanie si do godnoci rycerza wieczyo uroczyste pasowanie; odbyway si te liczne turnieje, sprawdzian wywiczenia w rzemiole wojennym i sprawnoci fizycznej. Obyczaje staway si mniej brutalne ni poprzednio, jakkolwiek walki toczono bezwzgldnie. Hamowa je nieco ogaszany przez Koció pokój - Treuga Del — zawieszajcy na pewien czas krwawe zmagania. Rycerze sadzili si na kosztowne zbroje, mige rumaki, niezawodn bro. Bardziej wykwintne stawao si przy tym i ycie w zamkach, wzrastao zapotrzebowanie na produkty sprowadzane nierzadko z odle­gych krain. Poszukiwano doskonalszych tkanin ni te, których dostar­czali poddani chopi czy rzemielnicy, wyszukanych naczy, strojów.

Wzrost dochodów producentów na wsi i budzce si zapotrzebowa­nie na towary wród szlachty i chopów przyczyniay si do znacznego oywienia gospodarki miejskiej. Wzrost zapotrzebowania czciowo po­krywaa coraz bardziej udoskonalana wasna produkcja rzemielnicza, czciowo wyroby sprowadzane z zagranicy, z Bizancjum lub krajów Bliskiego Wschodu. Obroty handlowe wzrastay w miar tego, jak obok przedmiotów luksusowych czy niezbdnych produktów, których inaczej nie mona byo uzyska (sól), zakupywano coraz wicej produktów i towarów powszechnego uytku. Wpywao to na zmian charakteru handlu: zamiast dominujcego poprzednio handlu wymiennego rozwija si na coraz wiksz skal handel pieniny. Wasno ziemska prze­stawaa by jedyn form bogactwa. Coraz wiksz rol gray pienidze. Dokonywa si w ten sposób doniosy przeom w yciu gospodarczym.

Porednictwo w handlu midzynarodowym znalazo si gównie w rku wielkich miast nadmorskich: Wenecji, Pizy, na poudniu Amalfi.

68


W handlu wewntrznym pónocy donios rol odgryway doroczne targi. Najsynniejsze z nich byy w Pawii, Piacenzy i Lukce. Wasna pro­dukcja rzemielnicza wzrastaa dziki podnoszeniu si jej techniki. Do­niose zwaszcza byo wykorzystanie przez rzemiosa tkackie siy wodnej, co zwikszyo si wyranie midzy XI a XIII w.

W miar jak wzrastao bogactwo miast, zmienia si ich wygld zewntrzny. Ambicj mieszczan byo wzniesienie jak najbardziej im­ponujcego kocioa, którego masyw górowa nad panoram miasta, oraz jak najwyszej dzwonnicy. Mówio si póniej nawet o „patrio­tyzmie dzwonnicy", który mia cechowa komuny woskie, a nie si­ga dalej ni dwik dzwonów. Miasta opasywano potnym murem, który trzeba byo rozbudowywa, w miar jak wzrastao zaludnienie. W drugiej poowie XI w. powierzchnia opasana murami podniosa si we Florencji z 24 do 75 hektarów, w Parmie z 23 do 76, Mediolan siga 200. Zarazem wzrastaa cena ziemi w samym miecie i w naj­bliszej okolicy.

Dokonujcy si przeom wpywa równie na zmian mentalnoci. Potrzeby rzemiosa i handlu tworzyy nowy typ czowieka, penego inicjatywy, nie czujcego skrpowania przywilejami czy ich brakiem. Osobiste zdolnoci wayy nieraz wicej ni przynaleno do okre­lonego szczebla drabiny feudalnej. A jeeli ówczesna struktura feudal­na ograniczaa moliwoci, trzeba byo j rozbi. Tote stare insty­tucje, oparte na przywilejach i nastawione na utrzymywanie staoci hierarchii spoecznej, uginay si pod naporem nowych de. Gospo­darka pienina uatwiaa obroty wielk wasnoci, która zaczynaa przechodzi w rce bogatego mieszczastwa. Cay zreszt rozwój gospo­darczy powodowa przesuwanie si gównego punktu cikoci w spo­eczestwie na t warstw, bardzo zreszt zrónicowan, jeeli cho­dzi o jej pochodzenie. Gdy wic na poudniu rozprzestrzeniay si formy feudalne wprowadzone przez monarchi normask, na pónocy zaryso­wywa si kryzys istniejcej organizacji spoeczestwa.

Nieprzypadkowo denia do odrodzenia Kocioa znalazy oparcie równie wród mieszczastwa. Wspólnym bowiem celem byo ogranicze­nie uprzywilejowania wielkich feudaów. Denie do reformy wymagao przy tym postawy aktywnej, typowej dla ludnoci miast, a nie biernego akceptowania istniejcej sytuacji. Tote w takich miastach, jak Mediolan czy Florencja, wród ludu miejskiego powstawa pod kierunkiem zwiza­nych z reform ksiy ruch, który zwalcza przeciwników reformy Kocioa, w tym take biskupów. Czonkowie tego ruchu nosili nazw patari (obdartusy), zapewne od nazwy jednej z dzielnic Mediolanu. Chocia w ruchu tym pojawiy si tendencje heretyckie, zwolennicy reformy nie zwracali na to wikszej uwagi.

W miar jak miasta woskie staway si dominujcymi orodkami gospodarczymi i kulturalnymi, wzrastao w nich denie do zapewnienia sobie samodzielnoci politycznej. Miasta Niziny Padaskiej i Woch rodkowych osigny j poprzez stworzenie komun. W odmienny sposób zrealizoway ten cel miasta nadmorskie.

69


REPUBLIKI MORSKIE

O rozwoju miast nadmorskich decydowao ich pooenie i udzia w wielkim handlu midzynarodowym. W przeciwiestwie do miast poo­onych w gbi ldu opieray sw pozycj nie tyle na rzemiole, ile na handlu; stosunkowo te mniejsze znaczenie mia dla nich rozwój rol­nictwa w najbliszej okolicy. Gównym oparciem ich ekonomiki byo morze. Bez handlu morskiego takie miasta, jak Wenecja czy Amalfi, zginyby z godu. Zarazem handel ten zapewnia im tak wielkie zyski, e bogactwem swym przewyszay inne miasta woskie. Nie znaczy to, by kupiectwo miast nadmorskich nie uczestniczyo ywo i w handlu ldowym. Przez wiksze miasta ldowe, jak np. przez Pawie, przewijay si stale liczne grupy kupców weneckich, neapolitaskich czy z Amalfi.

Pocztkowo najbardziej korzystna bya sytuacja miast nadmorskich na poudniu Woch. Rozwój takich orodków handlowych, jak Neapol, Gaeta, Amalfi, czy nawet Bari lub Brindisi, wiza si z ich pooe­niem w miejscu przecinania si trzech wielkich krgów ekonomicznych obszaru ródziemnomorskiego: bizantyjskiego, arabskiego i zachodnio­europejskiego. W ramach najbardziej rozwinitego organizmu ekono­micznego, jakim byo wówczas cesarstwo bizantyjskie, miasta te wywal­czyy sobie znaczn autonomi, która pozwalaa im wanie na peniej­sze wykorzystywanie swych zwizków z Bizancjum. Byy wprawdzie bardzo naraone na napady Saracenów: nie przeszkadzao to im wszake w utrzymywaniu ywych kontaktów handlowych ze wiatem islamu, natomiast uzasadniao rozwój wasnej siy zbrojnej jako gwaranta bez­pieczestwa i samodzielnoci.

Najsilniejsz pozycj ekonomiczn wród miast poudnia zdobyo sobie Amalfi, dawna kolonia rzymska. Szczytowy okres jego rozkwitu przypada na IX —XII w. Kupcy z Amalfi zdobyli sobie specjalne uprawnienia w Konstantynopolu i Antiochii, gdzie mieli swoje faktorie, oraz w Durazzo i w arabskich miastach Sycylii. Ich okrty docieray do Egiptu, Tunisu i Hiszpanii. W Rzymie byli gównymi dostawcami dworu papieskiego. Zasynli jako eglarze. Oni jako pierwsi z Wochów mieli uywa busoli, jakkolwiek przyrzd ten chyba zapoyczyli od Ara­bów. Tablica z Amalfi (Tabula Amalphitana) bya pierwsz prób skody-fikowania prawa handlowego i morskiego. Kres wietnoci Amalfi przy­niosy podboje normaskie na poudniu. Amalfi nie chciao da si wcign w walk ze wiatem arabskim; w rezultacie musiao broni si przed wadcami normaskimi i wspomagajc ich Piz. W 1136 r. Pizaczycy zdobyli i gruntownie zniszczyli Amalfi, które ju nie zdoao odzyska poprzedniej pozycji.

Gdy rzdy królów normaskich nie sprzyjay samodzielnoci miast nad Morzem Tyrreskim, po pierwszestwo w handlu midzynarodo­wym signy dwa miasta znad Morza Liguryjskiego, Piza i Genua. Oba te miasta posiaday tradycje sigajce czasów rzymskich, podupady w czasie najazdów germaskich i dopiero w IX i X w. zdoay sobie wywalczy szersz autonomi, uznan przez cesarzy. Rozwiny si wtedy miejskie organa wadzy, z konsulami jako ich kierownikami. W IX w.


Piza wysza zwycisko z rywalizacji z Lukk i staa si centrum swego regionu. Wolniej, w cieniu Pizy, ksztatowaa sw pozycj Genua. Pod­staw potgi obu miast by nie tylko udzia w handlu midzynarodo­wym, ale i sukcesy w walkach z Arabami. Dziaajce pocztkowo wspólnie flota oraz wojsko Pizy i Genui doprowadziy do usunicia Arabów z wysp w zachodniej czci Morza ródziemnego. W latach 1015 — 1022 pokonay one korsarzy arabskich na Sardynii i podporzdko­way sobie t wysp, w 1091 r. przepdziy Arabów z Korsyki. W 1114 i 1115 r. Piza wysaa nawet ekspedycj na Majork, ostatni z wysp Balearów pozostajc pod wadaniem arabskim. Poprzednio flota Pizy pomagaa Rogerowi w zdobyciu Palermo i innych miast sycylijskich. Pod wraeniem tych sukcesów nieznany poeta napisa ok. 1130 r. poemat (Liber Miolichinus de gestis Pisanorum illustrihus), w którym uniesienie religijne wywoane walk z niewiernymi przeplata si z poczu­ciem dumy z potgi rodzinnego miasta.

Piza i Genua okazay równie wydatn pomoc wyprawom krzyowym. W toku pierwszej z nich Piza wystawia 120 okrtów, Genua za udzie­lia tak skutecznej pomocy Boemundowi z Tarentu. e zezwoli na osiedlenie si jej kupcom w Antiochii.

Wspódziaanie Pizy z Genu zamienio si w XII w. w ostr walk konkurencyjn midzy obu emporiami handlowymi. Przedmiotem sporu bya kwestia podziau Sardynii, w rzeczywistoci chodzio o rywalizacj handlow. Dugoletnia wojna zakoczya si klsk Pizy w bitwie u ska wyspy Melorii w 1284 r. Odtd Genua pozostaa najpot­niejszym miastem handlowym nad Morzem Liguryjskim.

Nad Adriatykiem rosa tymczasem potga Wenecji. Od 697 r. miej­scowoci rozrzucone na lagunie podporzdkoway si wadzy wspólnego doy, od 887 r. Bizancjum uznao autonomi republiki weneckiej. W cigu X w. Wenecja umocnia sw pozycj nad Adriatykiem, opa­nowujc wybrzea od ujcia Padu po Ankon i skutecznie zwalczajc kor­sarzy iliryjskich. Jej aspiracje terytorialne okrela tytu ksicia Wene-tów i Dalmatów, przyjty od 1004 r. przez do.

Wenecja stanowia doskonay punkt wyjciowy nie tylko na Nizin Padask, ale i na pónoc, poza Alpy, do Niemiec czy Niderlandów, gdzie w dobie wypraw krzyowych bliskie kontakty handlowe miaa z Brugi. Pocztkowo handel Wenecji opiera si gównie na imporcie soli, w mniejszym stopniu zboa, sprowadzanych z Sycylii, pónocnej Afryki, a nawet z wybrzey Morza Czarnego, na potrzeby mieszkaców Niziny Padaskiej. Pod tym wzgldem Wenecja staa si niemal mono­polist. Póniej wzrasta zakres towarów, które przechodziy przez Wenecj. Z Bizancjum i Bliskiego Wschodu przywoono wysyane na Zachód wina, oliw, perfumy, tkaniny ozdobne oraz przyprawy korzenne, wywoono za na Wschód elazo i drewno, potrzebne do konstrukcji okrtów, oraz iliryjskich niewolników. Liczne przywileje, uzyskane przez Wenecj od cesarzy bizantyjskich, zwaszcza Aleksego I z 1082 r., przyczyniy si do ugruntowania jej pozycji jako najwaniejszego em-porium w handlu midzy Wschodem a Zachodem.

Rozkwit handlu wpyn na stosunki wewntrzne w rzeczypospoli-

71


tej. Najbardziej zasobn, a zarazem najbardziej wpywow warstw stali si bogaci kupcy. Stworzyli oni arystokracj, która nie dopuszczaa do wytworzenia si rzdów monarchicznych. Wadza wybieranego doy­wotnio doy bya silnie ograniczona i podporzdkowana kontroli ze strony starych rodów kupieckich. W XI w. powstaa instytucja sapienti, której celem byo stae asystowanie doy i kontrolowanie jego poczy­na. Miao to zwaszcza zapobiec wprowadzeniu dziedzicznoci przy sprawowaniu urzdu doy. W 1172 r. utworzone zostao ciao, które miao kierowa sprawami republiki: Wielka Rada (Maggior Consiglio). Rada skadaa si z 480 osób wybieranych corocznie sporód czonków rodów arystokratycznych, czyli kupców i armatorów.

Wojny krzyowe naruszay ukad si na Morzu ródziemnym i dla­tego Wenecja wstrzymaa si pocztkowo od udziau w nich. Po zdo­byciu jednak Jerozolimy Wenecjanie skorzystali z otwierajcej si okazji i flota wenecka, skadajca si z 200 okrtów, które przybyy do Jaffy, wymusia na Gotfrydzie de Bouillon przywileje handlowe. O dal­szej roli Wenecji na tym terenie zadecydowaa rywalizacja z Bizancjum. Wenecjanie mieli prawo utrzymywania na ziemiach bizantyjskich swych skadów (fondachf), przy których przebywali liczni kupcy. W 117.1 r. miao by w Bizancjum 10 tys. Wenecjan. Doprowadzio to nawet do wybuchu rewolt w Konstantynopolu skierowanych przeciwko cudzo­ziemcom, a szczególnie Wenecjanom. Wystpienia te stay si pretekstem do rewizji dotychczasowej polityki weneckiej. W 1202 r. Wenecjanom udao si przeksztaci czwart krucjat w imprez, która miaa poo­y kres konkurencji bizantyjskiej. Gdy okazao si, e wodzowie krucja­ty nie dysponowali dostatecznymi kwotami na pokrycie kosztów prze­jazdu statkami weneckimi, Wenecjanie najpierw skonili ich do zdoby­cia siedziby dalmatyskich korsarzy. ary, a póniej do opanowania samego Bizancjum. W 1204 r. krzyowcy wdarli si do Konstantyno­pola. Utworzone zostao Wschodnie Cesarstwo aciskie, na którego wadc powoano Baldwina flandryjskiego, brata Gotfryda de Bouillon: zarazem doa wykroi dla Wenecji potny szmat ziemi: Durazzo, Wyspy Joskie, porty Peloponezu, Eube i wikszo wysp na Morzu Egejskim, Kret (zwan przez Wenecjan Kandi), Gallipoli w Hellesponcie, a take porty w Tracji. Cesarstwo byo tworem krótkotrwaym (do 1261 r.), nie wszystkie te uzyskane pocztkowo tereny powiodo si Wenecji utrzyma. Powszechnie wszake przyjmowano jej prawa, zwyczaje i utrzy­mywano kontakt handlowy z now metropoli. Specjalne uprawnienia zdobya sobie Wenecja w samym Konstantynopolu, gdzie jej reprezen­tant (baito) nie tylko peni funkcje dyplomatyczne, ale posiada take uprawnienia sdowe i uczestniczy w posiedzeniach rad. Nie powioda si natomiast próba wprowadzenia na stae Wenecjanina na stanowisko patriarchy i podporzdkowania w ten sposób Kocioa wschodniego Wenecji. Sukcesy te pozwoliy równie Wenecji na nawizanie bezpo­rednich kontaktów handlowych z Rusi i Armeni: w Trebizondzie na Kaukazie powstaa kolonia wenecka. Rozwiny si te stosunki handlo­we Wenecji z krajami bakaskimi oraz muzumaskimi, jak z Aleppo.

72


Egiptem i Tunisem. Wenecja w peni przejmowaa spadek handlowy po Bizancjum.

Woskie miasta nadmorskie w XI w. stanowiy zjawisko wyjtkowe w ówczesnej Europie. Akumulacja kapitau, udoskonalenia w zakresie organizacji handlu, rozwój myli technicznej (zwizany zwaszcza z po­trzebami budownictwa okrtowego) tworzyy z nich orodki silnie od­dziaujce na rozwój ekonomiczny Woch. Miasta te peniy te wan rol kulturotwórcz, dajc wzory nowej obyczajowoci mieszczasko--kupieckiej. Stosunkowo wczenie zdoay take zapewni sobie wzgldn niezaleno i stworzy zalkowe instytucje samorzdowe i republi­kaskie. Feudalni wadcy woscy musieli traktowa te ksztatujce si republiki morskie jako penoprawnych partnerów.

KOMUNY MIEJSKIE

W odmienny sposób zdobywaa sobie znaczenie i samodzielno wikszo miast w pónocnych i rodkowych Woszech. Pooone w g­bi ldu, w silniejszym stopniu byy powizane i uzalenione od swego wiejskiego zaplecza. Odbio si to dwojako na ich charakterze. Przy powstawaniu komun wana rola przypada szlachcie pochodzenia wiej­skiego, same za komuny staray si rozprzestrzeni swe zwierzchnic­two na otaczajce miasto terytorium wiejskie, tworzc dopiero wraz z nim typow dla stosunków woskich posta. Komuna bowiem we Woszech bya nie tylko organizacj samorzdu spoecznoci miejskiej, ale i form zwierzchnoci terytorialnej.

Tak pojta komuna woska zdradza pokrewiestwo z dawnym mu-nicypium rzymskim, jakkolwiek dokadniejsze badania nie wskazuj, by zachowaa si cigo w istnieniu tej formy, zamarej w dobie na­jazdów i rzdów germaskich. Nie mona bowiem wykluczy utrzymy­wania si tradycji municypalnej zwaszcza w tych miastach, które choby jako centra administracyjne nowych wadców przetrway lata zniszcze i upadku. Mniej dyskusyjna jest rola Kocioa: osadzenie w miastach biskupów z prawami zwierzchnimi nad miejscem swej rezy­dencji wzmacniao odrbno orodków miejskich, a powoywanie przez biskupa mieszczan na swych urzdników wdraao ich znów do kiero­wania administracj miejsk. Niekiedy, jak w Mediolanie, biskupi po­woywali nawet specjalne rady (ale dopiero w XI w.) w miastach dla zajmowania si ich sprawami.

Decydujce wszake byy zmiany ekonomiczne i demograficzne. Wzrost aktywnoci gospodarczej nie dawa si pogodzi z ograniczenia­mi, które narzuca ówczesny system feudalny. Zarazem zwikszenie si liczby kupców, rzemielników czy wyrobników prowadzio do samo­rzutnego wspódziaania specjalistów z danej dziedziny i powstawania cechów, zwanych we Woszech arti, które obejmoway zarówno majstrów, jak i czeladników, pracodawców i wyrobników. Zwizki te ustalay zasady produkcji i sprawoway monopol na wykonywanie okrelonej funkcji ekonomicznej. Zapewniay równoczenie czonkom obron ich

73


interesów i opiek. W miar rozwoju ekonomicznego i specjalizacji liczba cechów wzrastaa, a ich zakres si zmniejsza; take róne etapy procesu produkcji wykonywane byy przez róne cechy. Wymagao to z kolei wspódziaania opartego na szerszej paszczynie. Podobne zwizki powstaway take miedzy kupcami; zabezpieczay one przed konkurencj i staway si do wczenie we Woszech towarzystwami dysponujcymi kapitaem i dzielcymi póniej zyski midzy swych czon­ków. Od tych zwizków branowych pozostawa ju tylko krok ku zwizkowi caej wspólnoty miejskiej dla obrony jej interesów i zwiksze­nia dobrobytu caego miasta — ku komunie. Dla dokonania tego kroku konieczne okazao si we Woszech osiedlenie si w miastach szlachty, drobnych feudaów, tzw. secondi militi. Nieraz czyli oni posiadanie drobnej wasnoci na wsi, z której otrzymywali sw rent, z prac rze­mielnika czy kupca. Tworzyli te zwizki skupiajce szlacht, zwane koteriami. W miastach mieszkali nadal w domach budowanych jak obronne zamki, z wysokimi wieami, które byy symbolem ich potgi i kwalifikoway ich jako tzw. magnatów. Zapewne wic wiele miast ówczesnych nie wygldao inaczej ni zachowane szczególnym trafem w niemal nie zmienionej postaci toskaskie miasteczko San Gimignano. Biorc czynny udzia w yciu miejskim szlachta ta tworzya grup dominujc w miecie. Dopiero po pewnym czasie rdzenni mieszczanie zaczli nabywa dobra ziemskie i w ten sposób zmniejszay si rónice midzy obu warstwami. Chocia te w historiografii wiele si mówi o „triumfie ludu", „wolnoci komun" i „demokracji miejskiej", przypo­mina to wypowiedzi o wolnoci i demokracji szlacheckiej.

Natomiast susznie podkrela si, e powstanie komun zwikszyo udzia ludnoci romaskiego pochodzenia w yciu politycznym kraju. Wród arystokracji przewaali zdecydowanie Longobardowie lub Fran-kowie. Komuny nie tylko osabiay ich pozycj, ale zarazem przyczy-

San Gimignano

74


may si do przyspieszenia procesów asymilacyjnych. Uatwio to kszta­towanie si narodu woskiego.

Pocztkowo komuny miay charakter dobrowolnych zwizków, któ­rych celem byo przestrzeganie dobrowolnie przyjtych norm. Broniy wic komuny interesów miejscowej ludnoci, przejmoway administracj, staray si uniezaleni od seniora. Wspódziaay wówczas jeszcze z biskupami, którzy chronili je przed ponownym narzuceniem zwierzch­noci wielkich feudaów. Z czasem równie zaleno od biskupa za­czynaa ciy komunom, które walczyy z wszelkim uprzywilejowaniem wielkich feudaów wieckich i duchownych. W kocu XI i w pocztkach XII w. komuny nabray charakteru instytucji publicznej, a jednym z ich gównych celów stawaa si unifikacja obowizujcych w nich praw.

Wanie w tym okresie ksztatoway si wadze komun. Zgroma­dzenie ogólne wybierao cis Rad (Consiglio di Credenza) oraz kon­sulów jako najwyszych urzdników, wyznaczanych zwykle na 2 lata. Jako pierwszego znanego wymienia si konsula w Pawii w 1084 r. W tych organach pocztkowo dominowaa warstwa osiadej w miastach szlachty, urzdnicy biskupi, a take stare mieszczastwo (popolo grasso). Wkrótce grupy te stopiy si w jedn warstw, przy czym w miar rozwoju gospodarczego wzrastaa w komunach rola starego mieszcza­stwa. Peniejszy udzia ludu miejskiego (popolo minuto) we wadzach komun nastpi dopiero w wyniku dugotrwaych walk wewntrznych w miastach w XIII w. Walka o te uprawnienia toczya si poprzez cechy albo kompanie, oddziay wojskowe, na które bya podzielona ludno miejska zgodnie ze swym miejscem zamieszkania w okrelonej dzielnicy.

Wadza komun zostaa uznana przez Koció i cesarza. Nie zmie­rzay one do cakowitej niezalenoci od wadcy. Ich celem bya raczej moliwie szeroka samodzielno, autonomia. Uznajc zwierzchno cesa­rza, komuny jakby przejmoway rol wielkich feudaów. Umiay przy tym, jak i oni, uwalnia si od obowizków na rzecz suwerena, od suby wojskowej, podatków, podporzdkowania sdownictwu mo­narchy.

Walki wewntrzne w miastach, poczone niekiedy z powstawaniem dwu rywalizujcych ze sob komun: arystokratycznej i ludowej, dopro­wadziy w dalszej ewolucji do wytworzenia si w XIII w. tzw. komuny podesty. Cay system komunalny by wówczas kierowany przez podest, zwykle przybysza z zewntrz. Prowadzio to do podporzdkowania si rzdom jednostki. Komuna przestawaa wtedy by instytucj kolegialn, a wadza w niej bya skoncentrowana w rku podesty jako pored­nika midzy sprzecznymi interesami poszczególnych warstw.

Obok ewolucji organizacyjnej komuny cechowaa take ekspansja terytorialna. Jak wspomniano, wadza komuny rozpocieraa si i na okoliczne wsie. Odbywao si to albo poprzez penetracj ekonomiczn poczon z wykupem ziemi przez mieszczan, albo przy pomocy siy zbrojnej. Niekiedy w ten sposób podporzdkowywano sobie konkuren­cyjne komuny, albo potnych feudaów. Tak np. Mediolan opanowa

75


znaczne obszary wiejskie w walce z Lodi i Como, a Asti zmusio Tommasa z Sabaudii do uznania si za wasala. Opanowanie obszarów wiejskich czyo si niekiedy z burzeniem zamków feudaów, których zmuszano do pobytu w miecie. Zarazem nastpoway przeksztacenia w strukturze wsi. Komuny przyczyniay si do powstawania nowych wsi (Villafranca), a take przeprowadzay prace melioracyjne. Tak np. komu­na w Padwie finansowaa budow kanaów drenaowych, odprowadza­jcych nadmiar wody do laguny weneckiej. Niekiedy komuny podejmo­way starania o uwolnienie chopów od ciarów feudalnych. W 1257 r. komuna Bolonii umoliwia 7 tys. chopów w zamian za wykup uzyskanie cakowitej wolnoci. Zmienia si take charakter obcie chopów na rzecz panów przebywajcych w miecie: ródem ich nie bya ju oso­bista zaleno, lecz zawierane kontrakty. Nie mona jednak lekceway i tworzcej si solidarnoci posiadaczy ziemi w stosunku do uytkow­ników — chopów. Zakup ziemi przez mieszczan prowadzi do tego, e w niektórych komunach uzyskanie obywatelstwa byo uzalenione od posiadania ziemi. W XIII w. znane s komuny, jak Perugia czy Chieri, gdzie z3 mieszkaców miasta posiadao ziemi, we wspomnianym San Gimignano 84% ziemi komuny byo w rku mieszczan.

Stan taki prowadzi do sprzecznoci w postawach mieszkaców ko­mun, rozdzieranych pragnieniami mieszczanina i ziemianina. Pocztkowo przewaaa pierwsza postawa, pena przedsibiorczoci i de do zminy, z czasem na czoo zacza si wysuwa druga, której ideaem byy wysokie dochody z ziemi. Wród historyków brak jednolitej opinii o roli

76


komun w rozwoju Woch. Wielu z nich podkrelao, e ugruntoway one partykularyzm i uczyy powodowa si doranym interesem danej spoecznoci miejskiej. W walce z rywalami komuny nie wahay si przed cakowitym niszczeniem pokonanych czy odwoywaniem si do czynników zewntrznych. Uzyskanie wygodnych przywilejów godzio je ze zwalczanymi feudaami. Polityka komun, zwaszcza w póniejszym okresie, hamowaa wic rozwój narodowy. Wynikao to przecie w niemaym stopniu z wyjtkowo skomplikowanego pooenia poli­tycznego Woch, w których partykularyzm komun otwiera perspektywy autonomii narodowej, ale jednoczenie zakrela jej granice. Warto tez powoa si na zdanie Giuliano Procacciego, e caa historia woska jest jakby antycypowana i zamknita w mikrokosmosie komunalnym.

KULTURA ROMASKICH KATEDR

Reforma Kocioa i powstanie komun znalazy swe odbicie równie w oywieniu twórczoci kulturalnej. Orodkami jej s ju nie tylko klasztory, ale i miasta. Sporód pierwszych szczególn rol graty zre" formowane w duchu kluniackim klasztory benedyktynów oraz pojawia­jce si w tym czasie cystersów. Obok udziau w podnoszeniu kul­tury rolnej cystersi przyczynili si zwaszcza wydatnie do udoskonale­nia form architektonicznych. Zjawiskiem jednak naprawd przeomowym sta si coraz szerszy udzia ludnoci miejskiej w tworzeniu nowych wartoci kulturalnych. Rozpoczyna si okres swoistego umasowienia kultury, kiedy do wspótworzenia jej, np. do budowy wity, wcigano

Winobranie, miniatura Tomasza z Modeny z cyklu Miesice roku

77


kadego czonka komuny i kiedy wszyscy podobnie korzystali z jej osigni. Nieprzypadkowo jednym z charakterystycznych przejawów nowych postaw w miastach sta si rozkwit sztuki, przede wszystkim architektury. Pierwszym najwaniejszym orodkiem ycia komun bya katedra, która penia rol nie tylko budynku kocielnego, ale równie miejskiego. W niej zbierali si mieszczanie dla dyskutowania o swoich sprawach, w niej odbyway si uroczyste akty, skupiajce ca komun, jak zaprzysienie konsulów czy powicenie chorgwi. Ambicj komuny byo posiadanie katedry, która by reprezentowaa jej dostatek i si. Tote powszechnie zabierano si do budowy nowych kocioów, które miay zami poprzednie.

Nowym deniem w Kociele i w miastach odpowiaday te nowe zaoenia architektoniczne. Staray si one powiza dawne tradycje rzymskie z bizantyjskimi nie przez proste naladownictwo, ale przez stworzenie rozwiza syntetyzujcych oba te style. Nowy styl, zwany romaskim, powsta ju w X w., jednak jego najpenieis7v rozkwit przy-


pad na koniec Xl i na XII w. W sposób najbardziej oryginalny rozwi­na si architektura romaska w pónocnych Woszech, a wic tam, gdzie najwczeniej umocniy si komuny. Znajduje ona swe odbicie w rekonstruowanym w XI w. kociele Sw. Ambroego w Mediolanie czy w kociele w. Michaa w Pawii. Szczytowym osigniciem stylu romaskiego w tej czci Woch jest wszake katedra w Modenie, której budow rozpoczli mieszczanie w 1099 r. Wzorowany na niej by znakomity w swej architekturze koció San Zeno w Weronie.

We Woszech rodkowych i poudniowych styl romaski wykazywa wiksz ni na pónocy zaleno od bazylikowych wzorów rzymskich. Byy to konstrukcje oparte na zaoeniu centralnym, z kolumnami, ale bez wolty. W Toskanii za przykad takiego stylu moe suy bazylika San Miniato al Monte, której budow rozpoczto we Florencji w 1018 r. Ozdobna fasada pochodzi z drugiej poowy XI w. Nie od rzeczy bdzie wszake przypomnie, e wanie we Florencji komuna pojawia si do póno, a autonomi otrzymaa dopiero w latach 1123-1125. Na zaoeniu bazylikowym oparta bya równie katedra w Pizie, z jej wielk kopu i potn fasad. Budow tej katedry Piza rozpocza ju w 1063 r., ale trwaa ona jeszcze przez cay XII w. Nieco tylko póniejsze, ale powizane z ni architektonicznie, jest baptysterium (z 1153 r.) oraz synna dzwonnica (z 1174 r.). Budowle w Pizie, tworzce swoisty zespó architektoniczny, naladowany z czasem i w innych miastach, stay si najdoskonalszym na tym terenie powi­zaniem elementów sztuki pierwotnego chrystianizmu z wpywami bi­zantyjskimi i romaskimi. Kocioy nawizujce do stylu bazylikowego

Katedra w Pizie

79


wznoszono wówczas równie w Umbrii i Lacjum, take w samym Rzymie (najwspanialszy z nich to Santa Maria in Trastevere).

Na poudniu przyjcie nowego stylu zbiego si z pocztkami panowa­nia Normanów, znajdujcych si pod wpywami francuskich wzorów romaskich. Niemniej i na obszarze pastwa normaskiego silne po­zostay w architekturze tradycje rzymskie i bizantyjskie oraz arabskie: nawet meczetów nie burzono, ale zamieniano je w witynie katolickie. To przemieszanie si rónych wpywów znalazo szerokie odbicie w sztu­ce poudnia. Obok wspomnianej katedry w Monreale symbolem prze­platania si tych wpywów jest synna mozaika na pododze katedry w Otranto czy wzniesiona sumptem Rogera II kaplica paacowa w Palermo. Zbudowane w tyme czasie tamtejsze kocioy della Martora-na i deirAmiraglio zostay na wzór bizantyjski wyposaone we wspania­e mozaiki. W drugim z tych kocioów przedstawia ona Chrystusa koronujcego Rogera. W silniejszym stopniu styl romaski odbi si natomiast na budowanym na przeomie XI i XII w. kociele w. Miko­aja w Bari.

Odrbny typ budownictwa przedstawiaa Wenecja ze swym kocio­em w. Marka, który zosta przebudowany po 1043 r. ze wityni wznie­sionej pierwotnie po przeniesieniu relikwii. Koció opiera si na planie konstantynopolitaskiej bazyliki witych Apostoów, tj. na krzyu grec­kim. Nad kadym ramieniem krzya i w miejscach zetknicia si ramion zostaa wzniesiona kopua. Fasada przyja dekoracj typow dla stylu romaskiego, natomiast wewntrz panuje zadziwiajca rozmaito form.

Dominacja stylu romaskiego nie bya wic we Woszech bezwzgld­na i zaleaa od tradycji i odrbnoci rozmaitych dzielnic. Dziki talentowi twórców ten indywidualizm i bogactwo form posuyy za dobry punkt wyjcia dalszego rozwoju sztuki woskiej.

Inne dziedziny twórczoci kulturalnej nie miay tak wielkich osig­ni. Literatura we Woszech w XI i XII w. bya nadal uprawiana prawie wycznie w jzyku aciskim. Tematyka jej wizaa si gównie z problematyk religijn. Wyjtek stanowiy dziea historyczne, dotyczce m.in. powstawania komun. Pojawiy si te aciskie poematy o sukce­sach wojennych Pizy czy Mediolanu. acina bya zreszt jzykiem urz­dów i uczonych. Ludno mówia dialektami wywodzcymi si z aciny ludowej, silnie zrónicowanymi. Dopiero w XII w. wystpia tendencja do tworzenia jzyka narodowego.

W nauce królow pozostawaa nadal teologia. Podporzdkowana jej bya filozofia. W porównaniu z okresem wczeniejszym interpretacja scholastyczna zawieraa wicej pierwiastków racjonalistycznych; pojawio si denie do usystematyzowania doktryny kocielnej i pogbienia jej przez rozumowania i dyskusje. Zaczynay wszake w nauce odzywa si te zainteresowania problematyk pozareligijn. Rozwijao si stu­dium medycyny w Salerno oraz prawa w Bolonii. Take w szkoach, w programie triwium czy kwadrywium, wprowadzono problematyk wieck. Szczególne znaczenie mia wzrost zainteresowa prawem rzym­skim. Przeciwstawiajca si prawu feudalnemu spoeczno miejska w koncepcjach prawnych z okresu cesarstwa rzymskiego znajdowaa opar-

80


ci dla swego stanowiska. Na przeomie Xl i XII w. w Bolonii praw­nik Irnerius czyta i komentowa studentom Pandekta Justyniana. W ten sposób da podwaliny szkole, która przez glosy i komentarze do Pandektów rozsawia bolosk jurysprudencj.

Koció stara si natomiast przeciwstawi prawu rzymskiemu prawo kanoniczne, które równie wprowadzano wówczas do szkó. Prawo to zebra w 1140 r. mnich benedyktyski Gracjan, wic ze.sob kon­stytucje cesarskie, dekrety papieskie i kanony soborów. Przygotowany przez niego zbiór zwany Dekretem Gracjana (Decretum Gratiani) sta si nie tylko pomoc dla szkó, ale uzupeniony póniejszymi dodat­kami zosta z czasem wysany do Bolonii, gdzie suy jako wykadnia prawa kanonicznego. Tekst Gracjana by równie podobnie komentowa­ny przez glosatorów jak prawo rzymskie.

Nadal wszake liczba szkó bya jeszcze niewielka, a znajomo czytania i pisania saba, ograniczona do wskiej elity, gównie sporód kleru i urzdników po miastach czy przy dworach wadców. Podsta­wowym rodkiem przekazu byo sowo i obraz, co jak si mona prze­kona, znalazo odbicie w charakterze ówczesnej kultury, któr dlatego nazwalimy kultur katedry.

KOMUNY W KONFRONTACJI Z CESARSTWEM

Los komun miejskich mia si rozstrzygn przez zmierzenie ich si z cesarstwem. Szybki rozwój autonomii miejskiej nastpi w latach, kiedy osaba wadza cesarska i po mierci Henryka V toczya si w Niemczech walka midzy ksitami szwabskimi i saskimi o tron. Pierwsi otrzymali wkrótce nazw gibelinów, od zamku Weiblingen, re­zydencji Hohenstaufów, drudzy gwelfów, od imienia zaoyciela dynastii, Welfa I. Z czasem gwelfami nazywano zwolenników papiea, gibeli-nami — cesarza. Sabo wadzy cesarskiej umoliwia ugruntowanie si na poudniu Woch Królestwa Sycylijskiego, na pónocy umocnienie si komun. Niektóre z nich doszy wówczas do prawdziwej potgi, jak Mediolan, który uzaleni od siebie Lodi i Como i zapewni sobie kontrol wanych szlaków handlowych. Wród komun brako wszake jednoci, a w ich ssiedztwie utrzymyway si silne orodki feudalne. Sabaudia i Monferrato na pónocnym zachodzie, obsadzany zwykle przei Niemców patriarchat w Akwilei na wschodzie.

Te okolicznoci umia wykorzysta drugi z kolei cesarz z dynastii Hohenstaufów, Fryderyk I (1152—1190), zwany przez Wochów Barba-rossa ze wzgldu na rudy kolor swej brody. By wadc o ywej inteligencji, wielkich ambicjach i elaznej woli. Po uspokojeniu Niemiec uda si do Italii, by przez koronacj na cesarza w Rzymie zapewni sobie stanowisko zwierzchnika caej Europy. Pierwszym krokiem w tym kierunku miao by podporzdkowanie caych Woch przez uzyskanie przewagi nad papiestwem i uzalenienie Królestwa Sycylii. Komuny pónocnowoskie nie stanowiy dla problemu.

Pozyskanie papiea nie byo trudne. Papiestwo czuo si zagroone potg Sycylii, przeywao take kryzys w Pastwie Kocielnym spowo-

81


dowany sukcesami komuny rzymskiej. Tworzya j drobna szlachta, rze­mielnicy i mniejsi kupcy, walczcy z arystokracj. W 1143 r. zgroma­dzenie ludowe powoao na Kapitolu swe wadze wzorowane na republi­ce rzymskiej z senatem i patrycjuszem na czele. Arystokraci nie mogli si upora z t komun, gdy w Rzymie pojawi si ucze Abelarda, Arnold z Brescii, usunity z powodu swych radykalnych pogldów z Francji. Domagajc si powrotu chrzecijastwa do swej pierwotnej czystoci, Arnold przyby przez Szwajcari i Czechy do stolicy papieskiej. Tutaj wystpi jako rzecznik powrotu Kocioa do ubóstwa i penego oddzielenia wadzy ziemskiej i duchownej. Popar wic prawa komuny do rzdzenia Rzymem, uwaajc, e papie powinien powróci do funkcji czysto religijnych. Kazania Arnolda wywary olbrzymi wpyw na ludno i na uksztatowanie si wadz republikaskich w Rzymie.

Gdy poprzednikowi nie udao si odzyska wadzy w Rzymie, pa­pie Hadrian IV, Anglik z pochodzenia, zdecydowa si szuka po­parcia u Fryderyka I. Barbarossa w 1154 r. przyby do Woch, koro­nowa si elazn koron w Pawii, po czym na zjedzie w Roncaglii okreli zasady swej polityki. Fryderyk uzna za niewane wszelkie zmiany naruszajce prawa monarsze i senioralne. Te decyzje, które miay odwróci czy zahamowa przemiany, jakie nastpiy w cigu ostatniego wieku, nie zostay przyjte przez wikszo komun. Fryderyk I zadowoli si na razie podporzdkowaniem sobie kilku wanych stra­tegicznie miast, po czym uda si do Rzymu po koron cesarsk.

Wtedy wanie spotkanie z Hadrianem IV w Viterbo zainicjowao okres wspódziaania cesarza z papieem. Barbarossa wkroczy do Rzymu, wyda na ka jako heretyka Arnolda z Brescii, nie uzna praw komu­ny do dysponowania koron cesarsk, ale przyj j z rk Hadriana IV. Nie ukrywa przy tym, e zamierza przywróci supremacj cesarza nad Rzymem i Kocioem. Wadc Królestwa Sycylijskiego, Wilhelma I Zego, uzna za uzurpatora i podj zabiegi, by obali go z tronu. Po zdobyciu Spoleto musia jednak wróci do Niemiec, co Wilhelmowi uatwio zdawienie antynormaskiego powstania w Apulii, popieranego przez Bizancjum. Doszo te do porozumienia midzy królem sycylij­skim a papieem, zaniepokojonym pretensjami Barbarossy.

Tymczasem w 1158 r. Fryderyk I wraz z siln armi, wspomagan przez miejscowych feudaów i niektóre komuny miejskie, zjawi si w pónocnych Woszech. Na drugim zjedzie w Roncaglii Fryderyk ponowi swe postanowienia. Dla cesarza zastrzega prawo nominacji urzdników miejskich, wybijania monety, poboru podatków; zakazywa tworzenie lig midzy miastami czy zwizków mieszczaskich. dania Fryderyka poparli juryci boloscy, uznajc zgodnie z prawem rzymskim cesarza za ródo praw i wadzy. Czuwa nad wykonaniem postano­wie cesarza mieli jego przedstawiciele, podestowie (w wikszoci Niemcy) wysani do miast lombardzkich.

Wikszo komun znów nie uznaa tych postanowie, a wysanników cesarza przepdzono. Wtedy Fryderyk przystpi do otwartej walki z komunami. Zdobyta po pórocznym obleniu Crema poddana zostaa cakowitemu zniszczeniu. Podobny los spotka w 1162 r. po dwuletniej

82


obronie Mediolan. Cesarscy onierze spalili miasto, zburzyli mury; dawni mieszkacy mogli osiedli si na przedmieciach pod wadz podesty. Pod wraeniem tych drastycznych kroków inne komuny pod­porzdkoway si cesarzowi. Trwae odrodzenie wadzy cesarskiej byo ju jednak w Italii niemoliwe.

Zanim Fryderyk zdoa rozprawi si z komunami lombardzkimi, mia zmobilizowan przeciwko sobie potg Kocioa. Wbrew yczeniu cesa­rza konklawe powoao na papiea kardynaa Rolanda Bandinellego, który nie kry si z krytycznym stanowiskiem wobec pretensji Barbarossy. Przybra on imi Aleksandra III (1159 — 1181) i zapewni sobie poparcie wikszoci kleru, mimo e Fryderyk doprowadzi do wyboru antypapiea. Aleksander III rzuci wtedy na cesarza ekskomunik, na któr ten odpowiedzia najazdem na Pastwo Kocielne. Aleksander schroni si we Francji i doczeka chwili, gdy opozycja zacza podnosi gow w Niemczech, by powróci do Woch.

Tymczasem w konflikt z Barbaross popada Wenecja. Wykorzystaa ona niezadowolenie miast lombardzkich z rzdów podestów cesarskich i utworzya w 1164 r. Lig Werosk, w której skad weszy najwa­niejsze miasta marchii weroskiej. Gdy Aleksander III rzuci now ekskomunik na cesarza, zwalniajc jego poddanych z przysigi wiernoci, ruch zaczai si rozszerza. Nowy zwizek zorganizowaa Cremona; przy­czyli si do niego Mediolaczycy, którym obiecano odbudow miasta. Po nieudanej wyprawie Fryderyka I na Rzym oba zwizki komun zawary porozumienie. W ten sposób w grudniu 1167 r. powstaa Liga Lombardzka, jednoczca wikszo miast pónocnych Woch. Program polityczny ligi, popieranej przez Aleksandra III, przewidywa ogranicze­nie zalenoci od cesarza do formalnego hodu i skromnych kontry­bucji. Liga zdobya sobie poparcie Królestwa Sycylii i Bizancjum, przy­stpia do odbudowy Mediolanu oraz zaoya nowe miasto, nazwane ku czci papiea Alessandri. Miao ono znaczenie strategiczne, jako zapora przeciwko wiernemu cesarzowi margrabstwu Monferrato.

Po uporaniu si z opozycj w Niemczech w 1174 r. Fryderyk I na czele armii znów pojawi si we Woszech. Podjta przez niego próba zdobycia Alessandrii nie przyniosa powodzenia. Gdy za zacz dziaa­nia przeciwko Mediolanowi, 29 maja 1176 r. doszo pod Legnano nad rzek Ticino do bitwy z wojskami Ligi. W pierwszej fazie bitwy sukcesy odnosia jazda niemiecka, ostatecznie jednak skupione wokó symbolicz­nego carroccio (wozu z krzyem, sztandarami miejskimi i dzwonem dajcym sygna do ataku) oddziay piechoty, zwaszcza mediolaska „kompania mierci", powstrzymay impet niemiecki i przystpiy do przeciwnatarcia, zakoczonego pogromem wojsk Fryderyka I, który sam ledwo uszed mierci.

W ten sposób, jak mówi Luigi Salvatorelli, „kolumny lombardzkie, reprezentujce now Europ, odniosy zwycistwo nad starym wiatem cesarsko-feudalnym". „Kupcy" zwyciyli wyspecjalizowanych w swym rzemiole rycerzy, anachroniczne za denia cesarzy doznay cakowi­tej kompromitacji. Bya to decydujca klska uniwersalizmu cesarskiego.

Pene wyzyskanie sukcesu okazao si niemoliwe wskutek wewntrz-

83


nego rozbicia obozu antycesarskiego. Wród komun odyy dawne obawy i rywalizacja. Natomiast Aleksander III uzna, e po klsce cesarza powinny ulec wzmocnieniu uniwersalistyczne pretensje papie-stwa. Rozpocza si rozgrywka dyplomatyczna. Ju na jesieni 1176 r. doszo do porozumienia Fryderyka I z Aleksandrem III w Anagni. Za odwoanie ekskomuniki cesarz zobowiza si uzna papiea, przy­zna Kocioowi wszelkie dawne regalia i prawa, cznie z pretensja­mi do spadku po Matyldzie toskaskiej, oraz zrezygnowa z kontroli nad Rzymem. Odby si uroczysty akt pojednania Aleksandra z Frydery­kiem, który musia pa na kolana przed papieem. Aleksander za doszed do porozumienia z komun rzymsk i zwoa nowy sobór lateraski, który ostatecznie przekreli pretensje cesarza do aprobowania elekcji papieskiej, postanawiajc, e zasadniczym warunkiem objcia tro­nu jest uzyskanie 2/3 gosów na konklawe.

Za przykadem papiea posza cz komun, zawierajc separatystycz­ne porozumienia z Fryderykiem I. Liga Lombardzka ulegaa rozkadowi. W tych warunkach pokój zawarty z komunami 25 lipca 1183 r. w Konstancji nosi pozory sukcesu cesarskiego. By to jakby akt aski Fryderyka wobec zbuntowanych miast. Cesarz przyzna jednak miastom prawo zrzeszania si w ligi, zacigania wojska, wyboru wasnych urzd­ników, korzystania z regaliów. Cesarz zatrzyma prawo apelacji do trybu­naów cesarskich w najwaniejszych sprawach karnych i cywilnych, za-przysiganie mu wiernoci przez konsulów po obiorze, a przez cae komuny co 10 lat, oraz prawo spiy, czyli dostarczania mu yw­noci i pienidzy w czasie podróy przez Wochy. Chocia wic wród historyków nie ma zgody co do tego, która strona wycigna wicej korzyci z ukadu, komuny ostatecznie zapewniy sobie uprawnienia, z których faktycznie korzystay przed zjazdem w Roncaglii. Fryderyk musia zrezygnowa ze swych planów wprowadzenia scentralizowanych rzdów we Woszech. Niemniej jego pozycja bya silna, o czym wiad­czy choby zawarcie z nim przez Mediolan antypapieskiego przymierza w 1185 r. Mediolan uzyska wówczs moliwo odbudowy Cremy.

Pokój w Lombardii mia uatwi Fryderykowi I podporzdkowanie sobie poudnia Woch. Skorzysta wic z tego, e król sycylijski Wilhelm II Dobry popad w konflikt z Bizancjum i szuka sprzy­mierzeca, by ofiarowa mu pomoc w zamian za maestwo swego syna i nastpcy, Henryka, z Konstancj, córk Rogera II, prawdopo­dobn nastpczyni tronu wobec bezdzietnoci Wilhelma. Po mierci Fryderyka I w czasie trzeciej krucjaty Henryk VI (1190 — 1197) potra­fi skutecznie kontynuowa jego polityk i wzmocni jak nikt przed nim pozycj cesarza we Woszech. Pokona on innych pretendentów do tronu sycylijskiego i po mierci najpowaniejszego z nich, Tankreda, ksicia Lecce, w toku bezwzgldnie prowadzonej walki zdoby cae kró­lestwo i koronowa si na króla w Palermo w 1194 r. Wypracowana z trudem przez papiey równowaga si we Woszech zostaa zniszczona.

Mao realne byo wszake rzeczywiste zjednoczenie poddanych ce­sarzowi terytoriów. Niemoliwe okazao si zapewnienie dziedzicznoci tronu ani na Sycylii, ani w Niemczech. Trudno te powiedzie, jakie

84


szans trwaoci miaa polityka centralizacji na terenie Woch rodko­wych i pónocnych. Henryk VI opiera si w niej na Niemcach, których powoywa na stanowiska wikariuszy reprezentujcych wadze cesarsk w Italii lub którym przekazywa zwierzchnictwo w ksistwach rodkowo-woskich. Budzio to niezadowolenie. W kocu niespodziewana mier cesarza pooya kres caej potdze, któr Henryk zdoa skupi w swym rku. Cesarstwo pogryo si ponownie w dugotrwaym kryzysie.


VI. NIEUDANE PRÓBY STWORZENIA KRÓLESTWA BOEGO NA ZIEMI I KRYZYS TRADYCYJNYCH ORODKÓW WADZY


TEOKRACJA

INNOCENTEGO III

szczególnym zbiegiem okolicznoci w tym samym czasie, kiedy rozpaday si zrby budowanego z wy­sikiem przez Hohenstaufów cesarstwa uniwersalistycznego, na tron pa­pieski powoany zosta jednomylnie Lotariusz hr. de Segni, który jako Innocenty III (1198- 1216) sta si najwybitniejszym przedstawicie­lem uniwersalizmu papieskiego. Starannie wyksztacony w zakresie prawa na uniwersytecie boloskim, a teologii - paryskim, by czo­wiekiem niespoytej energii, ywego umysu i elaznej konsekwencji. Zaczyna swój pontyfikat z gbokim przekonaniem o szczególnej misji Kocioa i papiestwa, któr do koca ycia stara si realizowa. Byy to zaoenia teokratyczne, bliskie ideom Grzegorza VII. Zgodnie z nimi caa Europa chrzecijaska powinna sta si zjednoczonym pastwem feudalnym, którego gow byby papie. W jego rku po­zostawaby miecz duchowy, gdy ziemski powierzaby innym wadcom. Take cesarz musiaby uznawa supremacj papiea, który jako repre­zentant Boga na ziemi mia prawo dysponowa koron cesarsk. Sam Innocenty III mówi o tym w nastpujcych sowach: „Bóg, stwórca wiata, umieci na niebie dwie gwiazdy dla owietlenia go: soce za dnia i ksiyc w nocy. Podobnie na firmamencie Kocioa powszechnego umieci dwa najwysze autorytety: papiestwo, które wada nad duszami, i monarchi, która wada nad ciaami. Ale pierwsza jest wysza ni druga. Jak ksiyc otrzymuje swe wiato od soca, podobnie wadza cesarska otrzymuje cay swój splendor i presti od wadzy papieskiej". Tworzone przez Innocentego III teokratyczne pastwo chrzecijaskie miaoby si sta realizacj Kró­lestwa Boego na ziemi.

Dziaalno sw zacz Innocenty od uporzdkowania spraw Rzymu i Woch rodkowych. Nie zadowoli si przyjtym przez poprzed­ników kompromisem z komun rzymsk, ale doprowadzi do likwidacji senatu, zastpienia go przez wyznaczanego przez siebie senatora i odzyskania prawa nominacji urzdników miejskich. Z kolei wyko­rzysta panujce we Woszech niezadowolenie z panoszenia si wyzna­czonych przez Henryka VI niemieckich urzdników i ksit. Antygi-beliski* wystpienia ludnoci woskiej przepdziy w krótkim czasie tych przedstawicieli wadzy cesarskiej. Otworzyo to moliwo wczenia do


86


Pastwa Kocielnego marchii ankoskiej, ksistwa Spoleto i hrabstwa Assyu oraz umocnienia autorytetu papieskiego w Umbrii i Romanii. Wykorzystujc budzce si poczucie wspólnoty narodowej, zapowiadajc, e papie powinien myle o interesach Woch „wicej ni o jakich­kolwiek innych", pozyska sobie równie poparcie Ligi Toskaskiej, która jednoczya komuny tej prowincji.

Wzrost antyniemieckich nastrojów w Królestwie Sycylijskim uatwi Innocentemu III porozumienie ze sprawujc tam regencj Konstancj. Po jej rychej mierci papieowi przypada opieka nad maoletnim synem cesarza, Fryderykiem. Przeciwko regencji papieskiej wystpia wówczas fakcja cudzoziemska na Sycylii, wspierana przez Piz i Genu, które staray si wykorzysta osabienie wadzy monarszej do powikszenia swych uprawnie handlowych na Sycylii. Niemiecki feuda Maruardo, osadzony poprzednio przez Henryka VI w Toskanii, zdoa podporzdko­wa sobie wikszo wyspy. Innocenty III potrafi jednak zorganizowa przeciwko niemu siln opozycj i po kilku latach anarchii doprowa­dzi Królestwo do stabilizacji pod rzdami modego Fryderyka. Spo­dziewa si, e zapewni w ten sposób Kocioowi silne poparcie ze strony wadcy Sycylii.

Póniej papie wmiesza si do toczcych si w Niemczech walk o koron. Doszo tam do podwójnej elekcji Filipa szwabskiego

87


i Ottona IV. Innocenty pocztkowo opowiedzia si po stronie Ottona, jednak gdy ten po mierci swego przeciwnika i koronacji na cesarza zacz wysuwa pretensje do ziem wieo wcielonych do Pastwa Ko­cielnego i do Królestwa Sycylii, papie nie tylko rzuci na niego eks-komunike. wzywajc do walki z nim Lig Lombardzk i Toskask, ale równie w porozumieniu z królem Francji, Filipem Augustem, wy­sun kandydatur modego Fryderyka do tronu. Fryderyk zobowiza si nigdy nie czy tronu niemieckiego i sycylijskiego, po czym po rozprawie z Ottonem IV zosta powszechnie uznany w Niemczech. W zamian przyzna papieowi zwierzchnictwo nad Korsyk i Sardyni. Te walki o koron cesarsk pogbiy wszake rozbicie wewntrzne we Woszech pónocnych i rodkowych. Istnia tutaj bowiem ostry podzia na zwolenników papiea, gwelfów, i zwolenników cesarza, gibelinów. Obejmowa on cae miasta i terytoria, tak np. Mediolan zwiza si blisko z gwelfami. Niekiedy jednak dochodzio do rozbi­cia wewntrznego i w samych komunach, jak byo we Florencji. Uniwersalistyczne tendencje papiestwa znalazy take odbicie w sto­sunku innych pastw europejskich do Rzymu. Wiele krajów uwaao papiea za najwyszego zwierzchnika wiata chrzecijaskiego. Uznanie si za wasala papiestwa wizao si przy tym z opatami na rzecz Stolicy Apostolskiej. Niemniej autorytet papieski uznali angielski Jan bez Ziemi i francuski Filip August. W Hiszpanii papie wpyn na oywie­nie rekonkwisty, by równie jednym z inicjatorów czwartej krucjaty, zakoczonej zdobyciem Bizancjum. Apogeum potgi papiestwa przypado na IV sobór lateraski w 1215 r. Przybyli na biskupi i przedsta­wiciele caej chrzecijaskiej Europy, take z Polski. Papie potwier­dzi przyznanie korony cesarskiej Fryderykowi, zapowiedzia bezwzgldn walk z herezjami i domaga si zaostrzenia dyscypliny wród kleru. Wezwa te do nowej krucjaty, która miaa wyzwoli opanowan ponownie przez muzumanów Ziemi wit. Wród przygotowa do krucjaty zmar w nastpnym roku. Jego program teokratyczny nie prze­trwa dugo. Upokorzenie autorytetu cesarskiego oywio siy narodowe w Europie. Wikszo pastw nie tylko skorzystaa ze saboci wadzy cesarskiej, ale odrzucia równie teokratyczne pretensje papiey. Utworze­nie zjednoczonego pastwa chrzecijaskiego przerastao moliwoci papiestwa.

ODRODZENIE YCIA RELIGIJNEGO JAKO PODSTAWA SPOECZESTWA SPRAWIEDLIWOCI

Autorytet, który zdobyo sobie papiestwo w dobie Innocentego III, opiera si zarówno na osobistych walorach papiea, jak i na sprawnej organizacji Kocioa. Nie znaczy to, by Koció by wolny od wewntrz­nych sprzecznoci i by teokratyczne pretensje papiestwa popiera ogó wiernych. W Kociele bowiem rysowa si, wzrastajcy w miar krzep­nicia jego materialnej potgi, rozam midzy zwizanym z porzdkiem feudalnym klerem, zwaszcza wyszym, a mas wiernych, szczególnie po miastach. Rozwój duych orodków miejskich, tworzenie si nowych

88


postaw i potrzeb kulturalnych pocigay za sob take zmiany w od­niesieniu do ycia religijnego. Budziy si wtpliwoci, czy goszona przez duchowiestwo interpretacja doktryny chrzecijaskiej jest zgodna z Ewangeli. Przeciwiestwa miedzy uznanymi zasadami czystoci i ubó­stwa a faktycznym sposobem i poziomem ycia kleru wywoyway kry­tyk i dania ograniczenia ziemskiej wadzy Kocioa. Gówny jego wysiek powinien si obróci na podniesienie poziomu moralnego spo­eczestwa.

Nowe warstwy spoeczne w miastach wysoko ceniy sobie sw god­no i niezaleno od potg feudalnych, krytykoway te ostro wszel­kie przejawy lekcewaenia zasad moralnych przez kler, zwaszcza bisku­pów. Jak bya ju mowa, warstwy te popieray ruch reformy Kocioa w XI w. i papiey Aleksandra II i Grzegorza VII. W miar jednak jak papiestwo koncentrowao swe wysiki na rywalizacji z cesarstwem o zakres wadzy, malay powizania midzy nim a ludem. Prowadzio to do prób samodzielnego odczytywania Ewangelii, wysuwania jako pod­stawowych zasad chrzecijaskich ubóstwa, prostoty, czystoci. Pojawiy si tendencje mistyczne. Kalabryjczyk Joachim z Fiore (ok. 1130—ok. 1201) zapowiada zblianie si nowej ery ludzkoci, ery witego Ducha, kiedy to zapanuje powszechna sprawiedliwo, wyrównanie krzywd, za­pewnienie dla wszystkich ponionych (a wic chopów i plebsu miejskie­go) wolnoci i pokoju. Inni mistycy gosili rychy sd ostateczny, na którym zapanuje sprawiedliwo boska.

Nie wszyscy jednak byli skonni czeka na interwencj bosk. Pojawiay si ruchy, które usioway wprowadza w ycie nowe zasady, lepiej odpowiadajce mentalnoci i potrzebom ycia mieszczaskiego. Przykad da Arnold z Brescii, którego stracenie nie doprowadzio do cakowitego wytpienia jego pogldów, ywych wród uczniów i nala­dowców. W pónocnych Woszech zyskiwaa zwolenników po miastach nauka mieszczanina z Lyonu, Piotra Valdes. Nawoywa on do praktyko­wania ubóstwa i goszenia pokuty. Mimo odrzucenia doktryny waldensów przez Koció i rzucenia na nich ekskomuniki w 1184 r. nie zaprzestali oni propagowania swych idei. Okoo 1210 r. wyodrbni si w pónocnych Woszech ruch bardziej radykalny, „ubogich lombardzkich" (poveri Lombardi). Nie uznawali oni wanoci aktów religijnych dokonywanych przez niegodnych ksiy, tworzyli wic wasne gminy, w których udzie­lano sakramentów, odrzucali kult witych i obrazów, odpusty, wiar w czyciec. Na powstanie tego kierunku miaa wpyw zapewne doktryna katarów, którzy — silni w Prowansji — mieli te wyznawców w komu­nach pónocnych Woch w pocztkach XIII w: Katarzy nawizywali do manicheizmu i uwaali ycie za przejaw odwiecznej walki dobra ze zem. Niezbdna dla zwycistwa dobra bya cisa asceza, do której byli zobowizani zwaszcza „doskonali", tworzcy hierarchi ich kocioa. Katarzy nie tylko odrzucali wiele elementów doktryny chrzecijaskiej, ale atakowali te same podstawy spoeczestwa redniowiecznego, kwestionujc przysigi, wojny, kar mierci, uprawnienia wadz cy­wilnych.

Zarówno papiestwo, jak i cesarstwo uznaway te ruchy religijne za grob dla ustalonego porzdku i nie cofay si przed najostrzejszymi

89


rodkami w ich zwalczaniu. Gdy nie wystarczay ekskomuniki, odwo­ywano si do siy. Fryderyk Barbarossa ogasza sekciarzy banitami i nakazywa usunicie z kraju. Jego wnuk Fryderyk II wprowadzi kar mierci przez spalenie na stosie. Pocztkowo przeladowanych chroniy komuny. Z czasem wszake i wród nich zapanowa duch nieto­lerancji. Traktowani jako heretycy, sekciarze naraeni byli na ostre represje. Innocenty III przyczyni si do zorganizowania krucjaty prze­ciwko katarom w Prowansji, a gdy mimo to nie zdoano ich wy­tpi, doprowadzi na soborze lateraskim do powoania specjalnej instytucji, zajmujcej si wykrywaniem i karaniem heretyków — inkwi­zycji (zwanej te witym Oficjum). Pocztkowo by to organ biskupi, za Grzegorza IX zosta jednak podporzdkowany bezporednio papie­owi, który go przekaza w rce zakonu dominikanów. Postpowanie inkwizycji rónio si od sdów kanonicznych. Nie dopuszczano adwo­katów, dla uzyskania zezna posugiwano si torturami. Powszechn kar bya konfiskata dóbr na rzecz Kocioa. Wyroki mierci, zwykle spalenie na stosie, wykonyway wadze wieckie. Do wspópracy z inkwi­zycj wzywane byo cae spoeczestwo: domagano si denuncjowania lub szukania heretyków, pilnowania ich, uczestniczenia przy wykony­waniu wyroków.

Mimo wszystkich tych wysików w pocztkach XIII w. ruch opozy­cyjny wobec oficjalnego Kocioa by niezwykle silny we Woszech Jeeli Koció mia wyj z tych zmaga zwycisko, konieczne by, nie represje, lecz gruntowna reforma ycia religijnego, danie posuchu tym daniom, które skaniay wiernych do czenia si z wystpie­niami uznanymi za heretyckie. Dostrzegajc rzeczywisty zapa religijny wród szerokich mas ludnoci, jednostki najbardziej energiczne, a zara­zem wiadome istniejcych potrzeb, przeniosy walk o wprowadzenie nowych form ycia religijnego na paszczyzn wewntrznokocieln. Realizacja ideaów ewangelicznych nastpowaaby przy zachowaniu po­suszestwa wobec wadz kocielnych. Z tych wanie przesanek, bliskich w gruncie rzeczy pierwotnemu duchowi waldensów, wyoni si ruch franciszkaski.

Twórc jego by Giovanni Bernardone z Assyu (ok. 1182—1226), syn zamonego kupca umbryjskiego. Wskutek powanego kryzysu re­ligijnego porzuci on wesoe ycie modziecze i wyrzekszy si wszyst­kiego na wzór Chrystusa wraz z dwoma towarzyszami, przybrawszy imi Franciszek, sta si wdrownym kaznodziej, yjcym w cakowitej ndzy. Jego proste kazania, w których wzywa do mioci Boga i bli­niego i odrzucenia bogactw, cieszyy si wielk popularnoci wród ludu. Szybko wzrastaa liczba jego naladowców. Franciszek nie wyst­powa przeciwko Kocioowi, tote papie Innocenty III dostrzeg ko­rzyci, jakie mogo przynie podporzdkowanie mu tego ruchu. W 1209 r. papie uzna now regu, któr Franciszek dla podkrele­nia pokory nazwa regu Braci Mniejszych. Pocztkowo Franciszek zamierza stworzy do lune zrzeszenie, zajmujce si kaznodziejstwem religijnym i moralnym, bez adnej wasnoci i bez prawa penienia funkcji kapaskich. Jednak w Kurii Rzymskiej zjawia si tendencja,

90


reprezentowana przez póniejszego papiea Grzegorza IX, do przekszta­cenia zgromadzenia w zakon. Mimo niechci samego zaoyciela, jeden z jego konfratrów, Elia, wspódziaa przy przygotowaniu nowej reguy, która zostaa aprobowana przez papiea w 1223 r. Na podstawie tej nowej reguy Bracia Mniejsi zobowizani byli prowadzi ycie zakonne i mieszka w klasztorach podporzdkowanych wadzom zakonnym z ge­neraem zakonu na czele. ródem utrzymania zakonników miaa si sta nie praca, jak chcia Franciszek, ale jamuna. Franciszek, otoczo­ny za ycia powszechn' czci, zosta kanonizowany w dwa lata po swej mierci (1228). Wzniesiony nad jego grobem w Assyu koció sta si jednym z najsynniejszych sanktuariów Kocioa katolickiego.

w. Franciszek w swych kazaniach stara si odwoa do najpier­wotniejszego sensu bytowania ludzkiego i poczucia wspólnoty, potpia­jc wszelkie nienawici, które tylko zakrwawiy ziemi. W prosty spo­sób umia powiedzie o czowieku i Bogu to, czego nie potrafili wy­razi ani teologowie, ani uczeni. Pozosta te symbolem uniesienia mistycznego i humanistycznego swej epoki.

Po mierci w. Franciszka jego zakon prdko rozpowszechni si po caej Europie. Nastpi jednak rozam wród samych franciszkanów na spirytuaów i konwentuaów. Pierwsza grupa, surowsza, daa


cisego trzymania si zasady ubóstwa i dokadnego przestrzegania reguy wprowadzonej przez zaoyciela. Doprowadzia ona jednak do skrajnoci. Pod wpywem joachimitów - zwolenników Joachima z Fiore niektórzy jej czonkowie skonni byli uwaa w. Franciszka za prekursora królestwa Ducha witego, a zakon za gówne narz­dzie w jego przygotowaniu. Wyznaczyli nawet pocztek nowej ery na 1260 r. i nawoywali do surowej pokuty. Zbiega si z tym wtedy fala zbiorowego samobiczowania. Praktyki te przyjy si na trwae we Woszech i flagellanti — biczownicy, tworzyli z czasem rodzaj bractw laickich. Natomiast drugi odam franciszkanów odstpi od pierwotnej surowoci reguy i zgodzi si na posiadanie przez klasztory dóbr. Ten wanie kierunek zdoby sobie peniejsze uznanie wród zakonników. Powstay wszake i zakony o bardziej surowej regule, jak karmelici (1247) czy augustianie eremici (1256).

Na wzór zakonu franciszkanów powsta równie zakon eski klary­sek, zaoony przez w. Klar, szlachciank, która pod wpywem w. Franciszka podja nowe ycie, pene wyrzecze i ascezy. Dla wier­nych, którzy nie decydowali si na prowadzenie ycia zakonnego, ale chcieli oddawa si praktykom religijnym na wzór w. Franciszka, zosta utworzony tzw. trzeci zakon, czyli tercjarstwo, poprzez które franciszka­nie zdobyli sobie znaczne wpywy w spoeczestwie.

Jednoczenie niemal z zakonem franciszkanów powsta zakon dominkanów, zaoony przez Hiszpana Dominika Guzmana, póniej kanonizo­wanego, którego regua zostaa zatwierdzona w 1215 r. By to równie zakon ebraczy, ale nastawiony gównie na zwalczanie herezji; std szczególna waga przypisywana poznaniu teologii, a take oddanie w rce tego zakonu inkwizycji. Kaznodzieje dominikascy synli nie tylko z surowego ycia, ale i z umiejtnoci przeciwstawiania si tezom sprzecznym z doktryn katolick. W licznych miastach woskich po­wstay klasztory dominikaskie, które albo wspódziaay z franciszka­nami w zabiegach o odnow ycia religijnego wród najszerszych warstw, albo z nimi rywalizoway o „rzd dusz".

W obu tych zakonach Koció znalaz penych oddania obroców wiary, skorych do powice i ryzyka. Franciszkanie i dominikanie atwiej ni kler wiecki trafiali do warstw uboszych, bliszych im warunkami ycia. Nie wahali si te gosi zasad chrzecijaskich wród wyznawców innych religii, w Syrii, Indiach, nawet w Chinach.

Nie jest atwo okreli gboko wpywu odrodzenia religijnego w XIII w. na postawy moralne spoeczestwa woskiego. Epizodem pozosta wielki ruch „alleluja" z 1233 r., kiedy za wezwaniem kazno­dziejów dominikanina Jana z Vicenzy i franciszkanina Antoniego z Padwy liczne miasta Woch zobowizay si do pojednania i pokoju. Jeeli nawet takich wystpie bywao wicej, nie przyniosy one gruntow­nego przeomu. Demokratyzacja komun, która nastpia nie bez zwiz­ku z tymi postawami, okazaa si zjawiskiem przejciowym. Najbar­dziej oywczym zdrojem stao si odrodzenie religijne dla sztuki i li­teratury.

92


KONCEPCJA CESARSKA ABSOLUTYZM

Uniwersalizm papieski nie sprzyja moliwociom zjednoczenia Woch. Okrzepnicie Pastwa Kocielnego utrudniao tego rodzaju procesy, podobnie jak polityka papieska zmierzajca do utrzymywania wzgldnej równowagi midzy pónoc a poudniem Woch przy jednoczesnym utrwalaniu ich odrbnoci pastwowej. Pod tym wzgldem lepsze pers­pektywy otwiera dla Woch program ograniczenia Kocioa do spraw duchowych, bez wzgldu na to, czy by wysuwany w imi postulatu ubóstwa ewangelicznego, czy w imi uniezalenienia wadzy wieckiej. Po mierci Innocentego III wanie ten drugi program mia znale znakomitego wykonawc w osobie Fryderyka II (1197-1250). Dawna rywalizacja midzy cesarstwem a papiestwem przybraa za jego panowa­nia posta konfliktu midzy dcym do umocnienia swej penej su­werennoci pastwem a Kocioem, który broni swych dotychczasowych przywilejów i immunitetów. Problem, jakie pastwo zdolne jest najle­piej realizowa zasady „królestwa sprawiedliwoci na ziemi", Fryderyk II rozstrzyga przy tym stanowczo — monarchia absolutna.

Fryderyk II czy w sobie cechy niemieckich i normaskich przodków: ywo umysu, niestrudzon energi, zdolnoci organizacyj­ne, a zarazem sceptycyzm religijny, ródo jego tolerancji m. in. wo­bec islamu, a take swobody obyczajowej. Staranne wyksztacenie poz­wolio mu zdoby bardziej otwart koncepcj ycia, ni bywao to przecitnie u jego wspóczesnych. Chyba te dlatego by zarówno prze­ciwnikiem praw feudalnych, jak wolnoci komun czy przywilejów Kocioa. Spodziewa si, e zdoa je zwalczy przez stworzenie sil­nej, scentralizowanej monarchii absolutnej, która zrównaaby stanowisko poddanych wobec wadcy. Fryderyk nie podziela w zakresie stosunków politycznych koncepcji uniwersalistycznych swego ojca i dziadka. Ce­sarstwo pozostawao dla niego tylko jednoci moraln i duchow przy zapewnieniu penej niezalenoci politycznej innych wadców. Fryderyk II rezygnowa wic z podporzdkowania sobie caej Europy chrzecijaskiej, zadowala si utrwaleniem swej wadzy w Niemczech, natomiast gówny wysiek obróci na przeksztacenie Królestwa Sycy­lijskiego, a z czasem caych Woch, w scentralizowane, biurokratycz­nie rzdzone pastwo absolutne. Wykorzystujc sw potg ekono­miczn i wojskow i opierajc si na dowiadczeniach królów z dynastii normaskiej, Fryderyk stara si stworzy na poudniu pastwo, w któ­rym wszyscy musieliby si podporzdkowa istniejcym prawom i woli suwerena, który jednoczenie by i najwyszym prawodawc. Podstawo­wym prawem stay si ogoszone w 1231 r. Konstytucje z Melfi. Wycho­dziy one z zaoe, e cesarz jest realizatorem woli Boej na ziemi i uosobieniem sprawiedliwoci. Zawarte w nich przepisy koncentroway ca wadz w rku monarchy i eliminoway wszelkie autorytety wy­stpujce poprzednio obok króla. Dotyczyo to równie Kocioa, m.in. zakazane zostay wszelkie donacje dóbr na rzecz Kocioa. Znie­siono elekcje urzdników, take miejskich: mieli oni wykonywa swe

93


funkcje tylko na podstawie zgody króla. W rezultacie nastpio zahamo­wanie rozwoju komun na poudniu, osabienie pozycji wielkich feudalów oraz podporzdkowanie Kocioa jurysdykcji i fiskalizmowi monarszemu. Kler utraci sdownictwo nad wieckimi i móg si odwoywa do Rzymu tylko w sprawach kocielnych. Rozbudowana zostaa scentralizowana i zhierarchizowana administracja. Gównym jej organem bya Wielka Kuria (Magna Curia) pod przewodnictwem Wielkiego Justycjariusza oraz kierujca finansami Izba Rachunkowa. Na czele rzdów prowincjo­nalnych stali justycjariusze z podkomorzymi (camerarii) jako kierowni­kami spraw finansowych. Wzrost dochodów umoliwia zwikszenie liczby wojska, zalenego od monarchy, oraz rozbudow floty.

Kadrowe potrzeby biurokracji oraz ogólny rozwój kulturalny stara si Fryderyk II zapewni przez zaoenie w 1224 r. uniwersytetu w Nea­polu. Jak przystao na wadc absolutnego, zabroni zarazem modziey uczszcza na jakiekolwiek uczelnie zagraniczne, by cilej powiza wyksztacenie ze swym pastwem. Nie udao mu si wszake osign penej kontroli nad ówczesnymi intelektualistami. Siy Królestwa Sycy­lijskiego nie day mu te dostatecznej podstawy do realizacji jego dalekosinych planów woskich. Sabsza bowiem bya ju wtedy ekono­miczna pozycja poudnia ni pónocy. Wystarczy stwierdzi, e Wochy pónocne miay dwukrotnie liczniejsz ludno ni Królestwo Sycylii, e na 26 miast woskich, których ludno w XIII w. przekraczaa 20 tys. mieszkaców, tylko 3 znajdoway si na poudniu. Fryderyk II usiowa za pomoc protekcyjnej polityki handlowej podnie poziom gospodar­czy swego pastwa. Nie przynioso to wszake powaniejszych rezulta­tów i nie zapobiego trudnociom fiskalnym, gdy dochody pochaniay potrzeby wojenne.

Po stronie Fryderyka II sta we Woszech znów silny obóz gibeli-nów, w którym obok wadców feudalnych z pónocy znalazy si i niektóre komuny, jak Siena, Cremona, Parma czy Modena, a take Piza, której flota okazaa si szczególnie pomocna. Gwelfom brakowao jednoci, a take zdolnego przywódcy. Z papiey tylko Grzegorz IX (1227—1241) umia skutecznie broni swej suwerennoci. Po objciu przez niego tronu doszo te do pierwszej konfrontacji. Fryderyk II nie dotrzyma zobowiza, na podstawie których otrzyma koron nie­mieck: nieczenia tronu sycylijskiego i niemieckiego oraz urzdzenia wyprawy krzyowej. Grzegorz IX da wywizania si z drugiego zobowizania. Ekskomunikowany Fryderyk II doprowadzi do skutku wypraw do Palestyny, lecz zamiast walczy zawar porozumienie z suta­nem Egiptu, czciowo rozwizujce sprawy Królestwa Jerozolimskiego.

Grzegorz IX uzna to za jaskrawe niewypenienie zadania i we­zwa do organizowania krucjaty przeciwko cesarzowi. Dziaania wojenne przybray obrót korzystny dla Fryderyka. Wobec najazdu na Pastwo Kocielne Grzegorz IX zawar z nim pokój w San Germano 23 lipca 1230 r., cofajc ekskomunik. Pozwolio to cesarzowi na podjcie próby podporzdkowania sobie komun. Wochy pónocne byy wówczas rozbi­te walkami midzy gibelinami a gwelfami, co uatwiao zadanie cesa­rza. Mimo to odniesione sukcesy, nawet wietne zwycistwo nad wojska-


mi Ligi Lombardzkiej w 1237 r. pod Cortenuova koo Bergamasco, miay ograniczony wpyw na ukad stosunków. Niektóre miasta, jak Genua i Florencja, podporzdkoway si wtedy cesarzowi, Mediolan jednak i wikszo komun nie zmieniy swego stanowiska i wkrótce byy gotowe do oblenia Brescii. Do walki wczy si zreszt ponow­nie papie, zaniepokojony powodzeniem Fryderyka. Pretekstem do nowej ekskomuniki z 1239 r. staa si koronacja naturalnego syna cesarza, Enzo, na króla Sardynii, dokonana samowolnie, mimo przekazania Stolicy Apostolskiej zwierzchnictwa nad t wysp. Wobec zdecydowanie propapieskiej postawy mieszkaców Rzymu wojska cesarskie nie zdoay opanowa tym razem miasta, pónocne Wochy za objte zostay gwa­townymi walkami, podczas których pozycja cesarza ulega zachwianiu. Komuny broniy si skutecznie przed przeniesieniem na ich teren wy­próbowanych na poudniu metod rzdzenia. Natomiast Grzegorz IX zwoa do Rzymu sobór, który mia potpi dziaalno cesarza. Tym razem flota pizaska i sycylijska rozproszya wiozce praatów francus­kich i hiszpaskich okrty genueskie (1241): byo to jednak znów tylko zwycistwo spektakularne. Nowy papie, Innocenty IV (1243—1254), ogosi na soborze w Lyonie Fryderyka II gwacicielem pokoju, krzywo-przysic i niemal heretykiem, po czym ponowi ekskomunik, wzywa­jc do obioru nowego cesarza. Teoria wyszoci wadzy duchownej nad wieck znów miaa triumfowa. Wojska Ligi Lombardzkiej zaday gibelinom klsk pod Parm (1248), w rce gwelfów wpad take Enzo, wiziony odtd do koca ycia. W otoczeniu Fryderyka II wszczy si spiski. Cesarz traci zaufanie do najbliszych wspópracowników. Walczc nadal, zmar niespodziewanie w 1250 r. na zamku Fiorentino koo Lukki.

Nie byo dane Fryderykowi II zrealizowanie do koca swego podsta­wowego celu: stworzenia we Woszech scentralizowanej monarchii absolutnej. Program ten zapewne przekracza moliwoci epoki, a w ka­dym razie Fryderyk nie dysponowa dostatecznymi siami do wprowadze­nia go w peni w ycie. Niemniej stworzy wzory, do których bd nawizywa jego naladowcy. Nawet zreszt i ci, którzy w nim widzie­li przede wszystkim tyrana, nie pozostali obojtni wobec jego idei stworzenia zjednoczonego pastwa.

Tymczasem wyznaczony przez Fryderyka II na jego spadkobierc Konrad IV umar w 4 lata póniej. O otrucie go posdzano natural­nego syna cesarza, ksicia Tarentu Manfreda. Sprawowa on pocztkowo regencj w imieniu maoletniego syna Konrada IV, Konradyna, po czym uzyska dla siebie koron sycylijsk w 1258 r. Manfred usiowa wzmoc­ni obóz gibelinów we Woszech, pozyska sobie komun rzymsk, po bitwie pod Montaperti (1260) uatwi gibelinom florenckim objcie wadzy w miecie, zosta nawet wezwany na stanowisko wikariusza Lombardii przez gibeliskich czonków Ligi Lombardzkiej po rozprawie komun z okrutnym Ezzelino z Romanii, dawnym sprzymierzecem Fryde­ryka II. Przed Manfredem staa moliwo stworzenia królestwa Woch nie powizanego z Niemcami. Uzyska te poparcie króla Aragonii Piotra, wydajc za niego sw córk Konstancj.

95


Do poczenia pónocy i poudnia nie dopucili jednak papiee. Urban IV i Klemens IV, dwaj Francuzi z pochodzenia, doprowadzili do podjcia zabiegów o koron sycylijsk przez Karola Andegaweskie­go, brata Ludwika IX króla francuskiego. Wada on w tym czasie Prowansj, z której roztacza swój wpyw na Piemont i pónocne Wo­chy. Papie odwoa si do dawnej suwerennoci nad Sycyli i prawa dysponowania jej koron. Karol zobowiza si uzna to prawo pa­pieskie, odwoa konstytucje ograniczajce przywileje kocielne, nie czy tronu sycylijskiego z cesarskim ani z wadztwem nad pónoc Woch. Wkrótce wojska Karola przekroczyy Alpy i wspierane przez gwelfów uday si na poudnie. W Rzymie zwyciscy znów gwelfowie powoali Karola na senatora, a póniej Klemens IV koronowa go na króla sycylijskiego 6 stycznia 1266 r. W kilka tygodni póniej Karol rozbi Manfreda pod Benewentem (26 lutego). Bitwa ta pooya kres wpy­wom gibeliskim we Woszech. Na polu walki zgin Manfred. Wpraw­dzie gibelini woscy cignli jeszcze Konradyna, zosta on jednak po pocztkowych sukcesach pokonany przez Karola pod Tagliacozzo w Abruzji w 1268 r. Wydany w czasie ucieczki w rce Andegawena, Konradyn zosta oskarony o obraz majestatu i z wyroku sdu w Neapolu city.

PODZIA KRÓLESTWA SYCYLIJSKIEGO

Sukcesy Karola Andegaweskiego na Pówyspie Apeniskim ko­czyy okres dominacji cesarsko-niemieckiej we Woszech. Odtd o wpy­wy na tym terenie mieli obok cesarza konkurowa równie królowie francuscy i aragoscy. aden z tych wadców nie by na tyle silny, by zapewni sobie wyczno, tote pastwa woskie przeyway lata wzgldnej niezalenoci. Niemniej ta rywalizacja waya na ukadzie stosunków woskich, utrwalajc wewntrzne rozbicie.

Pocztkowo wydawao si, e Karol Andegaweski, korzystajc z po­parcia gwelfów, zdoa sobie zapewni podobn hegemoni we Woszech, jak na krótko zrealizowa Manfred. Powoany na wikariusza cesarskie­go przy papieu (w 1268 r.), roci sobie pretensje do uprawnie cesarza. Gdy dziki jego poparciu pónocne Wochy znalazy si prawie w caoci w rku gwelfów, móg uznawa si take za arbitra tego obszaru. Nawet w Piemoncie i Ligurii mia zwolenników w komunach niecht­nych Genui i Monferrato. Marzya si te chyba Karolowi korona cesarza wschodniego. W tym celu stara si zapewni sobie wpywy w Bizancjum, wszed w zwizki rodzinne z wgierskimi Arpadami; skorzysta te z krucjaty swego brata, króla francuskiego Ludwika IX, by przywróci dawne zwierzchnictwo królów sycylijskich nad sutanem Tunisu.

Polityka ta wymagaa duych nakadów finansowych. Tymczasem Królestwo Sycylii, wyczerpane poprzednimi rujnujcymi wojnami i poli­tyk fiskaln Fryderyka II, nie byo w stanie zapewni Karolowi do­chodów odpowiadajcych jego ambicjom. Jego arbitralna polityka bu­dzia przy tym zaniepokojenie komun, które nie po to zwalczay Fry-

96


deryka II i Manfreda, by podporzdkowa si Karolowi oraz pa-piestwu. Papiee Grzegorz X i Mikoaj III prowadzili wiec polityk ostronego szachowania Andegaweczyka. Unia z Kocioem greckim miaa uatwi zblienie z cesarzem wschodnim, Michaem VIII Paleolo-giem. Kompromis miedzy gwelfami a gibelinami w rodkowych i pó­nocnych Woszech osabia wpywy Karola: najwaniejszym sukcesem byo podwaenie w Mediolanie pozycji della Torre, sojuszników Ande-gawena. Sytuacja przecie si odwrócia, gdy Karolowi powiodo si przeforsowa wybór na papiea Francuza, Marcina IV (1281 — 1285), który w peni popar jego polityk, zwaszcza wobec Bizancjum.

Wkrótce przecie okazao si, jak silne sprzeciwy budzio panowanie Andegawena na poudniu. Wywoywaa je przede wszystkim bezwzgld­na polityka fiskalna króla, który wbrew pierwotnym obietnicom pod­niós obcienia podatkowe. Miejscowi baroni oburzali si te na fawory­zowanie przybyych z królem Francuzów, przekazywanie im dóbr i po­wierzanie urzdów. Najwiksze niezadowolenie wywoywaa ta polityka na Sycylii, gdzie wyjtkowo surowo karano zwolenników Konradyna. Wreszcie zgorszenie budzio zachowanie si Francuzów, zwaszcza ich swoboda w kontaktach z kobietami, naruszajca surowe zasady panujce pod wpywem muzumaskim na wyspie. Oliwy do ognia dolao prze­niesienie stolicy królestwa z Palermo do Neapolu.

Zwizani poprzednio z Manfredem przywódcy opozycji na Sycylii szukali oparcia w Aragonii. Jej król, Piotr, zalubi córk Manfreda Konstancj i choby z tego wzgldu móg wystpowa z pretensjami do tronu w Palermo. Piotr Aragoski postanowi skorzysta z okazji. Wszed w porozumienie z opozycj sycylijsk, zdoby sobie poparcie gibelinów woskich, nawiza równie kontakty z cesarzem bizantyjskim i przygotowa ekspedycj na Sycyli. W kocu wyprawi si ze -sw flot i wojskiem na Tunis, by zmyli przeciwnika.

Zanim Piotr by gotów do wystpienia, doszo wszake do ywioo­wego, jak przyjmuje wikszo historyków, wybuchu niezadowolenia na Sycylii. W poniedziaek wielkanocny, 30 marca 1282 r., wieczorem, paru onierzy francuskich obrazio sw „galanteri" Sycyliank. Zebrana w pobliskim kociele w. Ducha pod Palermo ludno rzucia si na Francuzów. Zaburzenia ogarny cae Palermo, gdzie wymordowani zostali wszyscy Francuzi, po czym w cigu miesica Sycylijczycy roz­prawili si z wojskami francuskimi stacjonujcymi na ich wyspie. Po tych zwyciskich „nieszporach sycylijskich" po miastach powstay ko­muny, które zawizay lig i zwróciy si o opiek do papiea, jako najwaniejszego zwierzchnika Królestwa Sycylii. Marcin IV zaleci pod­porzdkowanie si Andegaweczykowi i zagrozi ekskomunik. Zarazem Karol usiowa bezskutecznie opanowa Mesyn, która stawia bohater­ski opór. Wówczas do ruchu przyczya si szlachta sycylijska i wezwa­a na tron Piotra III Aragoskiego, który dopiero w sierpniu przyby z Tunisu.

Rozpocza si wojna midzy Andegawenami i Aragonami. Papie rzuci ekskomunik i nawet ogosi krucjat przeciwko Sycylii, nie przy­niosa ona jednak powaniejszych rezultatów. Na morzu przewaaa

97


flota aragosko-sycylijska i to okazao si decydujce. Przygotowania Karola do desantu zakoczyy si rozbiciem jego floty w Zatoce Neapoli-taskiej. Nie powioda si te próba opanowania Aragonii przez wojska francuskie. Wojna przecigna si na dugie lata i przybraa charakter wojny francusko-aragoskiej. Niemniej porednio czy bezporednio w­czya si do niej wikszo pastw i komun woskich i w rezultacie staa si wojn wszystkich przeciwko wszystkim, obejmujc cae Wochy.

Po mierci Piotra III jego nastpca Jakub (Giacomo) zrezygnowa w 1295 r. z wadzy nad Sycyli za cen oddania mu Sardynii i Korsyki. Jednak Sycylijczycy nie uznali zawartego przez niego traktatu, wezwali na króla jego brata, Fryderyka, i pokonali ekspedycj francusk, wysa­dzon na wyspie. Dopiero w 1302 r. doszo do zawarcia pokoju w Caltabellotta, na mocy którego Sycylia pozostawaa w rku Fryde­ryka II. Wprawdzie mia j utrzyma tylko doywotnio i nosi po­cztkowo tytu króla Trinakrii, faktycznie da pocztek odrbnej linii dynastii aragoskiej, która osiada na tronie sycylijskim, i uywa tytuu króla Sycylii. Z upywem czasu doprowadzio to do powstania nazwy Królestwa Obojga Sycylii, Andegaweczycy bowiem posugiwali si równie tytuem króla Sycylii, zanim przyj si wobec nich tytu króla Neapolu.

Wojna rozpoczta powstaniem ludnoci sycylijskiej przeciwko obce­mu panowaniu staa si z czasem typow wojn dynastyczn. Powa­nie przyczynia si przy tym do osabienia pozycji monarchy w obu królestwach. Dla pozyskania sobie poparcia miejscowych feudaów i miast Andegawenowie musieli przyzna im istotne uprawnienia. Wy­rosa std póniejsza dominujca rola baronów neapolitaskich. Na Sycylii mocn pozycj zdoby sobie tamtejszy parlament — wywodzce si z czasów normaskich przedstawicielstwo stanowe, w którego skad wchodzia szlachta, kler i deputowani miejscy. Parlament rozstrzyga o wojnie i pokoju, decydowa o podatkach, kontrolowa urzdników. Byy to wic uprawnienia podobne do tych, jakie zdobywa sobie wtedy parlament angielski. Na Sycylii uprawnienia te utrzymay si, przynajmniej formalnie, do 1812 r. Rzdy parlamentarne poczone byy wszake z nieustajc rywalizacj midzy szlacht a komunami. Walk midzy nimi podsycali zreszt monarchowie, upatrujc w niej moli­woci wzmocnienia swej pozycji. Odbia si ona jednak przede wszystkim ujemnie na gospodarce sycylijskiej, powodujc jej powolny upadek.

Podzia Królestwa Sycylijskiego mia równie wane konsekwencje dla caych Woch. Poudnie Woch przestao stanowi orodek zdolny do podporzdkowania sobie pozostaych czci i zjednoczenia caego kraju. Wielki wysiek woony w zorganizowanie nowoczesnego, wzoro­wego pastwa poszed na marne. Zmniejszeniu ulega równie rola Woch na Morzu ródziemnym. Sama Sycylia dostaa si w sfer wpywów aragoskich i jej zwizki z yciem politycznym pówyspu znacznie osaby, przynajmniej do czasu, gdy staa si punktem wyjcia ekspansji hiszpaskiej na Wochy.

98


ZAAMANIE SI UNIWERSALISTYCZNYCH DE PAPIESTWA i CESARSTWA

Jednoczenie z walkami o Sycyli rozegraa si dramatyczna próba odzyskania przez papiestwo dominujcej pozycji w wiecie katolickim. Rozwój pastw narodowych oraz zmiany w ukadzie si w samych Woszech i powstanie prnych orodków pastwowych stay si czyn­nikiem najsilniej zagraajcym pretensjom papieskim do uniwersalistycz-nej wadzy. W obu wypadkach chodzio bowiem o zapewnienie sobie cakowitej niezalenoci od wszelkiego rodzaju zewntrznych autoryte­tów. Starania o powstrzymanie tej ewolucji miay charakter anachro­niczny i skazane byy na niepowodzenie. Niemniej dopiero ich zaama­nie uwiadomio szerzej sens dokonujcych si przemian i otworzyo drog do penego ugruntowania si organizmów pastwowych, rozwi­jajcych si od czasu walk midzy komunami a Barbaross i Fry­derykiem II.

W ostatnich dziesicioleciach XIII w. wskutek rywalizacji w Rzymie midzy rodami Orsinich i Colonnów podupad bardzo autorytet wadzy papieskiej. W celu zakoczenia wywoanego tym kryzysu konklawe powoao w 1294 r. na tron papieski mnicha-eremit, osiadego na górze Morrono, który przybra imi Celestyna V. Wydawao si, e wiat katolicki doczeka si swego „papiea anielskiego", którego zapowiaday proroctwa Joachima z Fiore. Rozwizanie to nie odpowiadao jednak politykom rzymskim. Po piciu miesicach Celestyn V zrezygnowa z tiary w niejasnych okolicznociach. Nie jest wykluczone, e zosta do tego zmuszony. W kadym razie jego nastpca osadzi go w odosobnieniu na zamku Monte Fumane, gdzie wkrótce zmar. Nowym papieem zosta wybrany przez konklawe przedstawiciel rodu Gaetanich z Rzy­mu — osiad on na Stolicy Piotrowej jako Bonifacy VIII (1294—1303).

Bonifacy VIII by biegym prawnikiem, penym energii i przekona­nym o susznoci teokratycznych zaoe Innocentego III. Realizacja zasady wyszoci papiea nad wadz wieck napotykaa wszake liczne trudnoci. Przeciwnicy kwestionowali legalno wyboru Bonifacego na papiea, oskarajc go o korupcj. Krytykowano te jego nepotyzm, popieranie czonków wasnego rodu. Kierowali opozycj Colonnowie, domagajcy si wraz z Fryderykiem sycylijskim oraz franciszkanami spirytuaami zwoania soboru, który rozpatrzyby bezprawn ich zda­niem abdykacj Celestyna V i ustosunkowa si do kwestii zastpstwa. Bonifacy VIII odpowiedzia rzuceniem ekskomuniki i ogoszeniem kru­cjaty, która zakoczya si w 1299 r. zdobyciem i zrównaniem z ziemi twierdzy Colonnów, Palestriny.

Pozycj papiea wzmocnio ogoszenie roku jubileuszowego, który przed pielgrzymami przybyymi do witego Miasta otwiera moliwoci uzyskiwania specjalnych odpustów. Oywio to znacznie handel i pod­nioso dobrobyt Rzymu, do którego cigali liczni wierni z caej Europy, m. in. i z Polski (Wadysaw okietek). Podobne jubileusze miay by póniej powtarzane co 50. czy nawet co 25 lat. Zapewniwszy sobie spokój w Pastwie Kocielnym. Bonifacy VIII podj starania o pod-

99


niesienie autorytetu papieskiego i na innych obszarach. Poredniczy wiec przy zawieraniu pokoju w Caltabellotta, skutecznie wmiesza si w waki wewntrzne we Florencji (co doprowadzio m.in. do banicji Dantego wraz z jego stronnictwem), wyzyskiwa te uprawnienia pa­pieskie tyczce si elekcji cesarza w Niemczech.

O losach Bonifacego VIII zadecydowa wszake jego konflikt z kró­lem Francji, Filipem Piknym. Bezporedni przyczyn zatargu byo potpienie przez papiea samowolnego naoenia podatków na kler francuski przez króla. Pocztkowo udao si spór zaagodzi, wkrótce wszake ody z gwatown si. U podoa jego bowiem tkwi problem stosunku wadzy wieckiej i duchownej. Gdy na dworze francuskim pojawili si Colonnowie, a Stany Generalne popary stanowisko monar­chy. Bonifacy VIII ogosi w 1302 r. bull Unam Sanctam, w której powtórzy tez, e papie ma w swym rku zarówno miecz wiecki, jak i duchowny. Drugim sam wada, natomiast pierwszy przekazuje wadcom, którzy jednak powinni cakowicie podporzdkowa si papie­owi. Filip Pikny oskary wówczas Bonifacego VIII o herezj, za­da postawienia go przed soborem i poleci go pojma. Papie schroni si na swej ziemi rodzinnej, na zamku Anagni, gdzie wkrótce zaskoczy go i uwizi kanclerz króla francuskiego Wilhelm de Nogaret wraz z Colonnami. Wprawdzie nie powiód si zamiar przewiezienia Bonifacego do Francji, gdy lud Anagni wyzwoli papiea, ten jednake, zaamany niepowodzeniem, zmar w miesic póniej.

Po krótkich rzdach nastpnego papiea na konklawe w Perugii uzyskaa przewag fakcja francuska, która doprowadzia do powoania na tron papieski Francuza, biskupa Bordeaux. Przybra on imi Klemen­sa V, nie przyby jednak do Woch i za siedzib wybra sobie Awinion. Odtd przez blisko 70 lat (1309— 1376) papiee poza krótkimi okresami nie rezydowali w Rzymie. Ta „niewola awinioska" przyczy­nia si zarówno do osabienia pozycji papiey na terenie samych Woch, jak i do definitywnego przekrelenia teokratycznych pretensji papiestwa. Rzym przesta by centrum „rzeczypospolitej chrzecija­skiej". O jego degradacji politycznej przesdzia równie rezygnacja ce­sarzy z mieszania si do spraw woskich.

Szczególnym zbiegiem okolicznoci z pocztkiem „niewoli awinio-skiej" zbiega si ostatnia próba przywrócenia uniwersalistycznej wadzy cesarza podjta przez Henryka VII Luksemburskiego (1308-1313). W przeciwiestwie do swych bezporednich poprzedników usiowa on uzyska silniejsze oparcie w pozaniemieckich krajach cesarstwa, zwasz­cza we Woszech. Spodziewa si, e zdoa osign swe cele poprzez zaagodzenie sporów gibelinów z gwelfami i ustanowienie nowego, kom­promisowego porzdku. Przybycia Henryka VII oczekiwano we Wo­szech nie bez pewnych nadziei. Wyrazicielem ich sta si Dante, który w swym dziele De monarchia nie tylko opowiedzia si za niezale­noci wadzy wieckiej od Kocioa (bo pochodzi bezporednio od Boga), ale i przewidywa, e cesarz moe sta si gwarantem pokoju midzy zwalczajcymi si miastami i fakcjami, Italia za odzyska sta­nowisko gównego orodka cesarstwa.

100


Wyprawa Henryka VII do Woch wkrótce .nabraa wszake raczej charakteru pielgrzymki, a osignite sukcesy byy nietrwae. Wskutek jego nalega przyjto wprawdzie wygnanych przeciwników politycznych do wielu miast, wywoao to jednak nowe napicia, a gdy cesarz zastosowa surowe represje wobec opornych, wzmogo to tylko niezado­wolenie i doprowadzio do powstania silnego obozu antycesarskiego. Denia autonomiczne miast woskich ponownie zdecydoway o niepo­wodzeniu uniwersalistycznych idei Henryka VII. Gdy Dante widzia w nim niemal reprezentanta woskich tendencji zjednoczeniowych i re­formatorskich, wanie Florencja staa si dusz oporu przeciwko cesa­rzowi. Jej pienidze przyczyniy si do utrzymywania si antycesarskiej rewolty w Lombardii, ona zachcaa do walki króla Neapolu Roberta Andegaweskiego, jej wojska absorboway do koca armi Henryka VII. Cesarz sta si tylko przywódc jednego z obozów, nawet jego koro­nacja w Rzymie odbya si w obecnoci wojska andegaweskiego tylko w bazylice w. Jana na Lateranie. Po nieudanym obleniu Florencji cesarz zmar niespodziewanie 24 sierpnia 1313 r. nieopodal Sieny, szykujc si do wyprawy na Neapol.

Odtd rola cesarzy we Woszech staa si cakowicie drugorzdna. Wprawdzie w toku walki o tron cesarski miedzy Ludwikiem Bawarskim a Fryderykiem Habsburgiem pierwszy z nich stara si wyzyska poparcie gibelinów do podwaenia pozycji niechtnego mu papiea Jana XXII. Na wiosn 1327 r. Ludwik przyby do Lombardii, koronowa si w Mediolanie, po czym uda si do Rzymu, gdzie lud rzymski obwoa go na Kapitolu cesarzem, a z rk przywódcy Rzymian, Sciarry Colonny, otrzyma koron cesarsk. Samemu Ludwikowi ceremonia ta nie w peni wystarczya, skoro bowiem udao mu si doprowadzi do powoania antypapiea, postara si zaraz, by ten przeprowadzi zgodn z dawnym ceremoniaem koronacj na cesarza. W kocu oka­zao si, e Ludwik nie dysponuje dostatecznymi siami, by dokona podboju Neapolu, bez czego nie mona byo marzy o podporzd­kowaniu sobie Woch, po czym w 1329 r. powróci do Niemiec. Wyprawa jego nie pozostawia adnych trwaych ladów we Woszech, Rzym za rycho uzna ponownie wadz papiea. Bya to ostatnia powaniejsza próba wczenia Woch do rozgrywek o wadz cesarsk. Wprawdzie Karol IV przyby jeszcze na koronacj do Rzymu w 1355 r., nie miao to jednak adnych powanych konsekwencji politycznych. Cesarstwo, podobnie jak papiestwo, wyrzeko si na dugo pre­tensji do budowania nowego adu we Woszech. Niemniej formalne raczej odtd uprawnienia zwierzchnie cesarzy w stosunku do pó­nocnych Woch, podobnie jak istnienie Pastwa Kocielnego, stanowiy nadal przeszkod przy samodzielnym rozwizywaniu problemu jednoci czy policentryzmu Woch.


VII. ROZKWIT CYWILIZACJI KOMUN

DOBROBYT GOSPODARCZY I NOWE POSTAWY YCIOWE

aczkolwiek znaczne poacie Woch utrzymyway w XIII w. nie zmienion struktur feudaln, a wadza spoczywaa w rku monarchów czy seniorów, rozwój gospodarczy i kulturalny kraju wiza si przede wszystkim z aktywnoci komun miejskich i republik morskich. Sporód trzech si walczcych o pierw­szestwo we Woszech, papiestwa, cesarstwa i komun, dwie pierwsze, uwikane w cele uniwersalistyczne, utraciy sw moc ekspansywn. Natomiast miasta, pod wraeniem sukcesów w walce o sw samodziel­no, okazyway wyjtkow ywotno gospodarcz i zdolno przysto­sowywania si do zmieniajcych si warunków. Wiara w swe siy. zdolno do miaych i niezalenych inicjatyw pozwoliy kupcom i e­glarzom woskim zdoby sobie poprzez handel z Lewantem wyjtkow pozycj w Europie. Równie jeli chodzi o ilo i jako wyrobów rzemielniczych czy organizacj pracy, mieszczastwo woskie znalazo si na czele caej Europy. W cywilizacji komun woskich tkwiy te róda wielkiego przeomu Odrodzenia.

Duecento (Wosi maj zwyczaj nazywania stuleci zgodnie z pierwsz liczb po tysicu, tak wic XIII w. to Duecento) byo wiekiem nie widzianego od dawna we Woszech dobrobytu. Nastpia olbrzymia ekspansja handlu woskiego na Europ rodkow i Zachodni. Opano­wanie najwaniejszych wysp ródziemnomorskich ograniczyo zagroenie ze strony korsarzy arabskich, zapewniajc kupcom stosunkowo bez­pieczn eglug. Podjto starania nad uatwieniem przejcia przez prze­cze alpejskie, zrekonstruowano rzymsk sie drogow. Miasta pónoc­nych Woch stay si najwaniejszymi europejskimi centrami handlowy­mi. Na targi i jarmarki zjedali si tutaj przybysze z najdalszych stron. Odbywajce si 4 razy do roku targi w Mediolanie cigay cae karawany kupieckie. Take kupcy woscy prowadzili swe interesy w caym niemal znanym wówczas przez Europejczyków wiecie. Na Wschodzie sigali a po Pekin, gdzie przybyli kupcy weneccy Miko­aj i Mateusz Polo dwukrotnie w latach 1260- 1269. Panowanie Mon­goów zapewniao w tym czasie wzgldnie bezpieczn podró przez Azj rodkow, tote w drug podró Mikoaj zabra równie syna Marka, który pozyska sobie Wielkiego Chana i zwiedzi rozlege obszary Chin. Jego opis podróy pozwoli po raz pierwszy Euro­pejczykom zapozna si z Chinami i innymi krajami Dalekiego Wscho-

102


du. Woscy kupcy i eglarze próbowali te znale drog morsk do Indii; w 1291 r. bracia Hugolin i Vadin Vivaldi podjli w tym celu podró wzdu zachodnich wybrzey Afryki, z której jednak nie powrócili. Licznie pojawiali si kupcy woscy w Europie Zachodniej i Pónocnej: nazywano ich wówczas lombardami, std i synna Lom­bard Street w Londynie. Podobne ulice czy dzielnice mieli kupcy woscy i w innych handlowych orodkach Europy. Zarówno kupcy, jak i towary przybywajce z Woch bd przez Wochy wdroway zwykle pocztkowo poprzez kontynent, nawet do obszaru nadbatyc­kiego; dopiero w 1277 r. pierwsza galera genueska dotara przez Atlantyk na Morze Pónocne. Zainaugurowao to stae kontakty morskie midzy Wochami a pónoc Europy; szczególnie przybray na sile zwizki midzy kupcami woskimi a Brugi.

Handel woski by w znacznym stopniu handlem tranzytowym, w którym Wosi grali rol najwaniejszego porednika midzy Lewan-tem a Europ Zachodni i Pónocn. Wasn produkcj wosk ogra­niczay kopoty z surowcami. Poza wen i jedwabiem dysponowali Wosi sol z laguny weneckiej, elazem z Elby, srebrem i oowiem z Sardynii, marmurem z Carrary. Dopiero rozwój handlu midzynaro­dowego umoliwi zaopatrywanie rzemiosa woskiego w surowce w takiej

A. Lorenzetti: Miasto dobrze rzdzone

103


iloci, e wyroby woskie wystarczay nie tylko na potrzeby kraju, ale i byy zbywane za granic. Wyroby woskich rzemielników szybko zyskay sobie doskona mark i byy tak poszukiwane, e z czasem wikszo produkcji nastawia si na odbiorców w Europie Zachodniej i Pónocnej. Pojawili si kupcy-przedsibiorcy, którzy okrelali charak­ter i rozmiary zapotrzebowania, dostarczali surowca i kapitau, stawali si organizatorami produkcji. Wszystko to odbywao si zasadniczo w ramach produkcji cechowej, jakkolwiek w miar specjalizacji wy­magaa ona take koordynacji midzy cechami. Posugiwano si take, zwaszcza przy produkcji tekstylnej, prac chaupnicz ju to ze strony wyrobników osiadych w miecie, ju to chopów.

Dochodzio te do specjalizacji rónych miast. Jako prne orodki sukiennicze czy jedwabnicze zasyny zwaszcza Florencja, Mediolan, Lukka, Perugia, Arezzo, Parma, Vicenza, Padwa, Werona, synnym centrum farbiarstwa tkanin staa si Auila. Niektóre z tych miast prowadziy swoist polityk skoncentrowania swych wysików w ramach jednej dziedziny produkcji. Tak byo we Florencji, gdzie dominowao sukiennictwo. Tutaj wanie pojawi si stosunkowo wczenie kupiec --przedsibiorca, a organizacj pracy najemnej oparto nie tylko na chaupnictwie, ale i na koncentrowaniu procesu produkcyjnego w jed­nym zakadzie. Byy to zalki manufaktury. Inaczej byo w Mediola­nie, gdzie obok tkaczy czy sukienników wielkie uznanie i siln po­zycj zdobyli sobie patnerze i inni rzemielnicy wyrabiajcy zbroje i bro sieczn. To rozproszenie odbio si wszake na charakterze produkcji, która nie wykraczaa zasadniczo poza warsztat rzemielniczy.

Mimo staego wzrostu ludnoci nie odczuwano na razie braku yw­noci. Jak bya ju o tym mowa, komuny na zwizanych z nimi terytoriach wiejskich staray si stworzy warunki umoliwiajce wzrost produkcji rolnej. Jeli wystpoway niedobory, uzupeniano je, sprowadza­jc zboe i inne produkty rolne, zwaszcza ze sabiej zaludnionego poudnia.

Ogólny rozwój gospodarki pieninej przyczynia si do gromadze­nia wielkich zasobów finansowych we Woszech. Wybijane wówczas w miastach woskich monety zote uwaane byy za jeden z najpew­niejszych rodków patniczych. Std nazwy wybijanego od 1252 r. we Florencji florena i weneckiego dukata przyjy si do oznaczania od­powiednich monet w wielu krajach europejskich, cznie z Polsk. Rozmaito pienidza prowadzia do tworzenia si kantorów wymiany. Take kumulacja kapitau prowadzia do powstawania domów bankier­skich. Najsynniejsze z nich dziaay w Asti, Mediolanie, Genui, Sie­nie i Florencji. Zwaszcza bankierzy, jak Tolomei i Salimbeni z Sieny, Bardi, Peruzzi i Cerchi z Florencji, zasynli z udzielania poyczek nie tylko innym miastom, ale i wadcom europejskim. Wanie bankie­rzy florenccy finansowali wypraw Karola Andegaweskiego do Woch, natomiast Siena suya pomoc finansow Kurii Rzymskiej. Midzy obu tymi orodkami trwaa zreszt silna walka konkurencyjna. Do­piero bankructwo synnej kompanii bankowej w Sienie Tavola dei Bonsignori w 1298 r. wysuno zdecydowanie na czoo Florencj.

104


Domy bankierskie praktykoway poyczki na procent (ograniczony za­kazami Kocioa), na hipotek. Stosowano te swoiste ubezpieczenia w handlu morskim. Dla uatwienia operacji finansowych coraz czciej uywa si weksli, listów kredytowych, wprowadza si obrót bezgo­tówkowy.

Zmienia si przy tym organizacja handlu. Domokrca, przewocy swe towary od zamku do zamku, od klasztoru do klasztoru, prze­staje by postaci typow. Kupiec staje si organizatorem handlu, tworzy domy handlowo-bankowe z filiami w rónych miastach. Dla zapewnienia penej kontroli nad rynkiem i regulacji cen, a take w celu zmniejszenia ryzyka transportu, tworz si zwizki kupieckie. Przy­bieraj one nazw kompanii handlowych.

Wszystkie te zmiany w yciu gospodarczym Woch przyczyniay si do ksztatowania si nowych postaw zarówno jednostek, jak i caych grup spoecznych. Saba pozycja i autorytet dawnych rycerzy, zakutych w zbroje, natomiast na czoo wysuwaa si posta inteligentnego i przedsibiorczego kupca, zajtego licznymi imprezami ekonomicznymi, nie pozbawionymi elementu ryzyka i wymagajcymi dobrej kalkulacji. Mia on okazj styka si z ludmi z innych regionów, poznawa ich obyczaje i kultur. Uczy si ceni odrbnoci cywilizacyjne, jakkol­wiek najwaniejsze dla niego byy efekty ekonomiczne, a miernikiem wartoci stawa si zwykle pienidz. Kupiec staje si „sol ziemi", jego inicjatywa, odwaga i osignicia stanowiy podstaw nowego systemu ekonomicznego. Na tym wyrosa potga komun, w pewnym stopniu std wysza organizacja nowoczesnego pastwa. Wzorzec nowego czo­wieka, reprezentowany przez kupca woskiego, nie by pozbawiony take cech negatywnych. Ch zysku za wszelk cen przesaniaa mu nieraz szersze perspektywy. Lekcewac wartoci uniwersalistyczne, nie umia si wznosi ponad interes osobisty, w najlepszym razie swojej komuny. Nie mona mu wszake odmówi wyczucia pikna i roli, jaka przy­pada sztuce w tworzeniu otoczenia czowieka. W kadym razie nie uchyla si od funkcji jej mecenasa.

Ten obraz przemian w postawach mieszkaców komun nie byby peny, gdyby pomino si te warstwy, które znajdoway si na dole feudalnej drabiny spoecznej. Wprawdzie kupiec by najdostojniejsz osob w komunie i jemu przypaday zwykle atrybuty wadzy, jednak obok tego popolo grasso coraz silniej w XIII w. zaznaczaa si rola popolo minuto. Warstwa ta, czy moe raczej warstwy, skonna bya do kwestionowania wszelkich autorytetów, nawet wyrosych w spoecz­noci miejskiej, i domagaa si przyznania sobie praw do wspókiero-wania losami komuny. Cenia ona prac, któr przestawaa uwaa za kar lub za trud niewolniczy, ale w której dopatrywaa si czyn­nika tworzcego nowe wartoci spoeczno-ekonomiczne. Wanie na tej warstwie opieray si bardziej radykalne ruchy religijne, które wyrastay z przekonania, e moliwe jest stworzenie spoeczestwa sprawiedli­wego i e Pismo w. zapowiada jego powstanie. Innymi sowy, w ko­munach ksztatoway si równie postawy demokratyczne, lud miejski uczy si wystpowa z wasnym programem. Proces wic dojrzewania

705


wiadomoci spoecznej zosta w miastach znacznie przyspieszony w porównaniu ze wzgldn stagnacj, która charakteryzowaa pod tym wzgldem wie.

Ksztatowanie si nowych postaw w miastach nastpowao nie tylko w powizaniu ze zmieniajcymi si warunkami ekonomicznymi czy w walce z tradycyjnymi autorytetami feudalnymi, ale równie w obli­czu narastajcych konfliktów wewntrznych.


WALKA O WADZ W MIASTACH I POWSTANIE SIGNORII

W cigu XIII w. zaostrzyy si przeciwiestwa wewntrzne w ko­munach. Okazao si, e skupiay one elementy zbyt rónorodne, by mogy zapewni spokój i stabilizacj stosunków potrzebne do dalszego rozwoju gospodarczego. W rezultacie komuny byy rozdzierane kon­fliktami o charakterze spoecznym i politycznym. Nadal walczyo wiec o wadz bogate mieszczastwo i szlachta, jakkolwiek ich pooenie gospodarcze stawao si coraz bardziej podobne. Nie ustawaa jednak rywalizacja midzy koteriami szlacheckimi, które manifestoway sw si ufortyfikowanymi paacami, a zwizkami kupieckimi, których spraw­na organizacja i rosnca potga ekonomiczna zapewniay swemu kie­rownictwu, konsulom kupieckim, przemony wpyw na wadz. Po­dobne stanowisko uzyskiway take cechy. Pocztkowo liczba ich bya ograniczona i skupiay rzemielników z dziedzin grajcych kluczow rol w gospodarce miasta. Z czasem liczba ich wzrastaa (np. we Florencji w pocztkach XIV w. byy 23 cechy), jakkolwiek nadal utrzy­myway si rónice w ich znaczeniu, co znajdowao odbicie w po­dziale na cechy gówne, rednie i mniejsze. Cechy stanowiy odrbne organizmy w ramach komuny. Na czele ich stali starsi cechowi, zwani kapitanami, konsulami, pierwszymi; mieli oni uprawnienia sdownicze. Cechy miay swoje statuty, zgromadzenia, rady, okrelone miejsce spot­ka. Nie tylko reguloway one charakter i wielko produkcji, ale rów­nie walczyy o zapewnienie sobie wpywowego stanowiska we wadzach miejskich. Poza tymi organizacjami znajdowaa si wreszcie liczna cz ludnoci, stanowica zapewne wikszo zaludnienia niektórych miast, która nie uzyskaa poprzednio praw do zrzeszania si: byli to drobni rzemielnicy i wyrobnicy, ubodzy kupcy, suba. Nie mieli oni te adnej reprezentacji we wadzach komun. Te warstwy ludnoci, podobnie jak nisze cechy, walczyy przede wszystkim o dopuszczenie ich przedsta­wicieli do organów wadz miejskich, o ich demokratyzacj.

Zasadnicza walka o wadz toczya si midzy szlacht a bogatym mieszczastwem (popolo grasso), przy czym i jedna, i druga strona wykorzystywaa niezadowolenie uboszej ludnoci (popolo minuto) do pozyskania sojusznika i zapewnienia sobie sukcesu. Prowadzio to nawet do rozbicia wadz w miecie. Na podstawach organizacji wojskowej komuny, która wprowadzaa podzia na tzw. milites czy cavalieri (czyli walczcych konno — bya to gównie szlachta) oraz pedites czy popolari, dochodzio do powstania komun militum i peditum — kawalerzystów i piechurów. Wywoywao to otwarte walki, tumulty, krwaw zemst.


106


skrytobójstwa, konfiskaty wasnoci, burzenie domów, skazywanie prze­ciwników na banicj i zmuszanie ich do opuszczania miasta.

Konflikty spoeczne wynikay take z rónic w uprawnieniach midzy rzdzcym miastem a wsi czy uzalenionymi komunami miejskimi. Ludno wiejska znajdowaa si w zalenoci prawnej i ekonomicznej od dominujcego miasta. Równie sabsze komuny ograniczane byy w swych moliwociach produkcyjnych i handlowych na rzecz komuny zwierzchniej. Zwalczajc panów feudalnych, silne komuny przejmoway wic ich przywileje i nie zapewniay równych praw caej ludnoci pod­porzdkowanego sobie terytorium. Wprawdzie na podstawie prawa rzym­skiego wyonia si w prawie komunalnym idea jednego prawa, obej­mujcego wszystkich, w praktyce jednak zasada ta nie sigaa daleko poza mury dominujcego miasta. Komuna zwierzchnia ustalaa ceny na artykuy ywnociowe i wyroby, okrelaa limity produkcji, ograni­czaa swobod handlu do kontaktów ze sob. Wywoywao to natu­ralne denie ze strony upoledzonych do zdobycia sobie praw iden­tycznych z komun zwierzchni, co prowadzio albo do wystpie przeciwko niej, albo do wizania si z tym obozem, który obiecy­wa zadouczyni tym postulatom.

Rozrywane te byy komuny walkami midzy gwelfami a gibelina-mi. Zwizanie si z jedn z tych partii mogo mie charakter przy­padkowy, zaleao od ukadu si spoecznych w miastach, od stano­wiska wpywowych rodów szlacheckich, od aktualnej sytuacji zapew­niajcej mniejsz czy wiksz samodzielno. Obie partie na swój spo­sób wystpoway przeciwko zjawiskom uniwersalistycznym, negatywnie wpywajcym na rozwój ycia narodowego we Woszech. Gwelfowie tworzyli opozycj przeciwko ingerencji cesarstwa w sprawy woskie, natomiast gibelinowie podobn opozycj laick przeciwko wkraczaniu Kocioa w sfer spraw doczesnych. Konflikty z klerem wystpoway zreszt stosunkowo czsto w tym okresie. Podoem ich byo niechtne stanowisko komun wobec immunitetów kocielnych i denie do podpo­rzdkowania kleru w sprawach cywilnych wieckim sdom miejskim. Mnoyy si wypadki usuwania duchownych z miast i rzucania eks-komuniki na komuny.

Wszystkie te konflikty wizay si wic z kryzysem zasady kole­gialnoci, typowej dla wczesnych komun. Jak wspomniano poprzednio, próbowano upora si z tym kryzysem przez powoywanie urzdnika z zewntrz, nie powizanego z walczcymi partiami, podesty. Nie cho­dzio przy tym o urzdnika wyznaczanego przez cesarza, ale powoa­nego przez lud miejski. Pocztkowo podesta wystpowa obok kon­sulów, potem ich wyeliminowa. Wród podestów zrazu znajdowali si nawet miejscowi biskupi, którzy nie wczyli si do walk wewntrz­nych. Póniej z zasady wybierano obcych (najczciej szlacht), wród których atwiej byo znale ludzi przygotowanych do takiej funkcji. Chodzio bowiem o biegych administratorów, zdolnych do uporania si z problemami polityki miejskiej. Rozwizanie to nie przynioso jed­nak oczekiwanych skutków. W tych warunkach doszo do przekazania wadzy w rce jednostki i powstania signorii jako instytucji zapew-

107


niajcej cigo wadzy zwyciskiej fakcji. Przemiana komun w signorie zacza si w XIII w., staa si ona jednak zjawiskiem typowym dla nastpnego wieku, przy którym znajdzie si ich peniejsza cha­rakterystyka.

Typowa pod tym wzgldem ewolucja nastpia w Mediolanie. Wanie w tym potnym emporium handlowym doszo do pierwszych walk wewntrznych, które zaczy si ju w kocu XII w. Wzrost znaczenia Mediolanu czy si z upadkiem pozycji miejscowych feuda-ów duchownych i wieckich. Mimo e dysponowali oni si zbrojn, rodzajem gwardii (gagliardf), nie zdoali powstrzyma ekspansji miesz­czan. Nastpio zrównanie ludnoci pod wzgldem prawnym i objcie katastrem caej wasnoci nieruchomej w miecie, co oznaczao pod­porzdkowanie wszystkich fiskalnej zwierzchnoci komuny. W walkach przeciwko jednostkowym przywilejom wyróniy si dwa ugrupowania mieszczaskie: Motta, obejmujce bogatych kupców i rzemielników oraz cz szlachty, która przesza na stron mieszczan, oraz Bractwo w. Ambroego (Credenza de Sant'Ambrogio), skupiajce czonków mniejszych cechów. Tworzyy one razem parti ludow w Mediolanie. Na czele jej stan w 1240 r. waciciel wielkich dóbr feudalnych w Lombardii, Pagano della Torre, który siy mieszczastwa mediola­skiego stara si wykorzysta do rywalizacji z innymi wpywowymi rodami szlacheckimi, zwaszcza  rodem Viscontich. Objcie kierowni­ctwa obozu ludowego w Mediolanie przez della Torre zapocztkowao upadek demokracji mediolaskiej. Jego bratanek Martino jako sukcesor uzyska tytu „starszego ludu" (anziano del popolo). Odniós on tak znaczne sukcesy nad parti Ezzelino di Romania, e gdy jego brat Filippo della Torre obj po nim kierownictwo, uzyska doywotni godno podesty.

Ród dela Torre nie utrzyma wszake na stae wadzy w Medio­lanie. Chodzio zreszt o pierwszestwo w caej Lombardii i do walki wczyy si inne pastewka. Po stronie della Torre opowiadali si wadcy Monferrato; ród Viscontich jednak uzyska poparcie rodu della Scala (Scaligeri) z marchii Werony i w 1277 r. doszo do zamachu stanu w Mediolanie. Biskup Mediolanu, Otton Visconti, wraz z tam­tejsz szlacht pobi i uwizi Napoleona della Torre, w 10 lat póniej za szlachta przyznaa bratankowi biskupa, Matteo, tytu kapitana ludu (capitano del popolo). Jego nastpca nazywa si ju panem general­nym (dominus generali); nie pozostawiao to adnych wtpliwoci co do charakteru jego wadzy.

W podobny sposób zakoczyy si walki midzy szlacht a kupiec -twem w Weronie, gdzie wizay si ze synn rywalizacj midzy ro­dami Monticoli a Crescenzi i Conti, uwiecznion przez Szekspira. Po­cztkowo przewaaa szlachta, póniej jednak Werona opowiedziaa si po stronie komun, natomiast ok. 1226 r. ród Monticoli zdoby sobie przewag, uzyska urzd podesty i odtd kierowa sprawami miasta. Powstaa wtedy signoria nie miaa charakteru trwaego, z czasem lud przywróci komun, w drugiej jednak poowie XIII w. podesta kupców

108


Alberto della Scala zosta mianowany doywotnim kapitanem general­nym miasta.

Walki wewntrzne w miastach, a take rywalizacja komun nie pozo­staway bez wpywu na problem jednoci i partykularyzmu woskiego. Jakkolwiek u podoa zakadanych lig komun czy zwizków miast tkwiy elementy konkurencji, niemniej byy one take przejawem tendencji do czenia si w wiksze caoci. Znajdowao to równie swe odbicie w walkach gwelfów i gibelinów, które na swój sposób rozbudzay we Woszech proces ksztatowania si ycia narodowego.

Z postaw tych nie zostay wycignite pene konsekwencje. Komu­ny woskie nie wystpiy z programem ani cakowitej niezalenoci, ani jednoci kraju. Bya to jedna z przyczyn rozbienoci miedzy histori Woch i innych krajów europejskich. Nie byo tutaj narodowej dy­nastii: król Woch to jednoczenie cesarz i król Niemiec. Take papiestwo nie byo tylko instytucj wosk. Autonomia woska bya jedynie pewn form oporu przeciwko cesarstwu i papiestwu. Pozostawaa droga konfederacji, jak póniej w Niderlandach i Szwajcarii. Moliwoci takie otwieray si we Woszech w XII i XIII w., rozbienoci jednak in­teresów komunalnych, jak i brak na pónocy zdecydowanych granic wewntrznych, utrudniay rozwizanie tego typu.

Istniay jednakowo czynniki, które przyczyniay si do powstawania poczucia jednoci czy bliskoci narodowej; naleay do nich: jzyk, kultura, podobiestwo form ycia politycznego w komunach. Brakowa­o jednak wspólnoty ekonomicznej: w rezultacie walki toczone midzy komunami przypominay walki wewntrzne w innych krajach w dobie rozbicia dzielnicowego. Komuny bowiem byy swoistym odpowiednikiem feudaów, dla których partykularne interesy byy czym waniejszym ni interes caego kraju i w stosunku do których brako siy jedno­czcej. Na Woszech ciya sytuacja, jaka wytworzya si na tym obszarze od VI do XI w. Ani absolutne królestwo na poudniu, ani komuny na pónocy nie stay si si zdoln do opanowania pyncych std tendencji partykularnych.

FLORENCJA REPUBLIKA MIESZCZASKA

W odmienny sposób ni w Lombardii uoyy si w XIII w. sto­sunki w miastach rodkowych Woch, zwaszcza w Toskanii. Rywali­zacja midzy papiestwem a cesarstwem przyspieszya rozwój miast tos-kaskich. Pocztkowo jako centrum produkcji i handlu suknem i jedwabiem syna Lukka, w której te najwczeniej zorganizowana zostaa komuna. Póniej due znaczenie ekonomiczne i polityczne zdo­bya Siena z jej wielkimi domami bankiersko-handlowymi. W XIII w. gównym orodkiem gospodarczym Toskanii bya ju Florencja.

Rozwój Florencji hamowaa najpierw zaleno od feudalnych wad­ców Toskanii, a póniej zacieke walki wród arystokratycznych ro­dzin szlacheckich, zwanych tutaj z czasem magnatami. Chocia na czele komuny sta podesta, dziaaa Rada Wiksza (z 300 czonków) i Rada

109


Mniejsza (z 90), od czasu do czasu za zwoywano zgromadzenie lu­dowe, faktycznie rzdy w miecie sprawowaa szlachta. Szlachta dzie­lia si na fakcj Uberti, zwizan z cesarzem i wskutek tego na­zywan gibelisk, i na fakcj Donati, uznawan za gwelfick. Jed­na lub druga fakcja uzyskiwaa przewag zalenie od ogólnej sytuacji we Woszech.

Stan taki budzi niezadowolenie waciwego mieszczastwa, którego znaczenie roso w miar podnoszenia si ogólnego dobrobytu Florencji. Podstaw jego dziaalnoci stay si cechy. Najpierw zorganizoway si cechy wysze, obejmujce popolo grasso. Znalazy si wród nich cechy: sukienników, Calimala (zrzeszajcy przedsibiorców osiadych na ulicy tej nazwy, którzy zajmowali si sprowadzaniem prostego sukna z Anglii i Flandrii, farbowaniem go i wykaczaniem, po czym eksportem do Lewantu i Afryki), kunierzy, osób zajmujcych si wymian pienidzy, a take lekarzy oraz sdziów i notariuszy. Póniej zaczy si organizowa cechy mniejsze, obejmujce pospólstwo {popolo medio). Nawet nie zorganizowane warstwy plebsu, popolo magro czy minuto, zgaszay swe pretensje albo o zrównanie w przywilejach, albo o powstrzymanie dalszego wyzysku (o co dopominali si zwaszcza czeladnicy i wyrobnicy). Istniay wic napicia midzy rónymi warstwami mieszczastwa. Znajdoway one wyadowanie w coraz czstszych tumul­tach. Cae wszake mieszczastwo czuo si ciemione i wyzyskiwane przez rzdzcych Florencj „magnatów".

Zasadnicze zmiany nastpiy po mierci Fryderyka II. W 1250 r. fakcja gwelfick uzyskaa poparcie zarówno bogatego mieszczastwa, jak i mas ludowych i zdoaa obali rzdy gibelinów. Utworzony zosta nowy system rzdów, zwany ludowym (primo popolo), w którym „magnaci" zepchnici byli na drugorzdn pozycj, znajdujc si w do­radczych organach wadzy w mniejszoci. System ten opar si na woj­skowej organizacji ludu Florencji, podzielonego na 20 kompanii odpo­wiadajcych rónym dzielnicom miasta. Na czele kadej z nich sta chory (gonfaloniere), a naczeln komend sprawowa kapitan ludu

110


(capitano del popolo), któremu asystowaa rada zoona z 12 starszych. Kapitan mia zapewnia ludowi pokój i sprawiedliwo, Rada Star­szych za decydowaa o wojnie i sojuszach, zajmowaa si równie administracj. W rezultacie radzie komuny przypadao tylko przyjmo­wanie decyzji Rady Dwunastu. W ten sposób obok starej komuny powstaa nowa, kierowana przez kapitana ludu.

Gibelinowie nie chcieli si pogodzi z porak, jednake próba rewolty skoczya si wygnaniem ich z miasta. Zdoali mimo to po­zyska poparcie gibelinów z innych miast, m. in. ze Sieny, i przy pomocy Manfreda pokonali gwelfów w 1260 r. w uwiecznionej przez Dantego bitwie pod Montaperti, po czym przywrócili we Florencji bezwzgldne rzdy arystokratyczne. Nie przetrway one jednak mierci Manfreda i do wadzy znów doszli gwelfowie. W odnowionym systemie rzdów „ludowych" gwelfowie zamienili tylko nazw Rady 12 Star­szych na 12 Dobrych, utworzyli te sta form organizacyjn partii gwelfów z kapitanem na czele. Florencja staa si odtd centrum gwelfizmu w Toskanii; do powoanej z jej inicjatywy Ligi Gwelfickiej, kierowanej przez Karola Andegaweskiego, przystpiy inne miasta toskaskie: Prato, Pistoja, Lukka i Volterra. Zaniepokoio to nawet papiea, nie­chtnego zbytniej potdze Andegawena, i za porednictwem wysannika papieskiego doszo do zawarcia w 1280 r. pokoju midzy obu zwal­czajcymi si fakcjami. Na jego podstawie do Rady 12 Dobrych Mów wprowadzono te gibelinów.

Tymczasem konflikty spoeczne w miecie ulegy radykalizacji. red­nie mieszczastwo zadao dopuszczenia przedstawicieli mniejszych cechów do organów wadzy. W 1282 r. pod naciskiem ludu florenc-kiego powoana zostaa rada, skadajca si z kilku starszych cecho­wych. Wadza przesza w rce bogatego i redniego mieszczastwa. Gdy szlachta zacza si burzy przeciwko temu, w obronie zmian wystpi lud florencki. Opierajc si na swej organizacji wojskowej, kierowany przez kapitana Giano della Bella lud wprowadzi w latach 1293— 1294 Zarzdzenia sprawiedliwoci (Ordinamenti di giiistizia). Wadza poli­tyczna miasta miaa si opiera na porozumieniu wszystkich cechów, sporód których bogate mieszczastwo wybierao reprezentantów do rady starszych cechowych (7 z cechów gównych, 5 ze rednich i 9 z mniejszych). Powoano take urzd chorego sprawiedliwoci (gonfaloniere di giusti-zia), który mia wadz nad wojskiem i obowizek obrony wprowadzo­nych praw przed ingerencj „magnatów". Tych praktycznie wykluczono z ycia publicznego, zastrzeono bowiem, e tylko osoby wpisane do cechów mog peni funkcje publiczne, tymczasem za szlachta stronia od tego rodzaju zaj produktywnych. Wprowadzono równie ostre przepisy prawne (np. kar mierci w razie zabójstwa), by poskro­mi anarchi szlacheck. W ten sposób mieszczastwo florenckie zapew­nio sobie dominacj w yciu publicznym. Wprawdzie w 1295 r. arysto­kracji udao si wykorzysta niezadowolenie plebsu florenckiego i do­prowadzi do wygnania della Bella, postanowienia jednak pozostay w mocy.

Podobne zarzdzenia antyszlacheckie nie byy we Woszech czym

111


wyjtkowym i w rónych miastach starano si obezwadni politycznie „magnatów". Nigdzie jednak nie doszo do stworzenia ustroju równie odpowiadajcego strukturze spoecznej i potrzebom gospodarczym miasta. Byo to najszczliwsze na terenie Woch rozwiniecie zasady wolnoci wprowadzonej przez komuny. Ustrój Florencji by jak na owe czasy wyjtkowo demokratyczny. Otwierao to dobre perspektywy roz­woju gospodarczego i kulturalnego miasta.

W miar sukcesów ekonomicznych rosy pretensje Florencji do spra­wowania prymatu politycznego w Toskanii. W imi niezbdnej kontroli nad wanymi szlakami handlowymi Florencja staraa si opanowa przejcia w Apeninach Pónocnych, rynki w poudniowej Toskanii i porty morskie. W toku walk wywoanych t polityk Florencja pokonaa w 1269 r. Sien, a w 1289 Arezzo. Podporzdkowaa sobie take Pistoj, a w 1293 r. hegemoni polityczn i ekonomiczn Florencji musiaa uzna Piza, pokonana poprzednio przez Genu.

Ekspansywna polityka Florencji nie miaa penego poparcia jej lud­noci. Na przeomie XIII i XIV w. — nie bez intryg ..magnatów", wy­korzystujcych niezadowolenie niszych cechów, które nie uzyskay pra­wa udziau'W rzdach — doszo do rozpadu partii gwelfickiej na dwie fakcje: Cerchi. zwanej Biaymi, i Donati. nazywanej Czarnymi. Wród Czarnych przewaali patrycjusze, przedsibiorcy, kupcy i bankierzy, którzy byli rzecznikami polityki ekspansji i zdobycia przez Toskani pierwszestwa we Woszech rodkowych. Natomiast Biali, rednie'miesz­czastwo i drobna szlachta, woleli raczej polityk mniej ryzykown, umiarkowan, odpowiadajc dawnym tradycjom. Walka midzy tymi obozami miaa si rozegra w XIV w.

POTGA REPUBLIK MORSKICH I ICH RYWALIZACJA

Przemiany, jakie nastpiy w organizacji komun w XIII w., miay swe odpowiedniki równie w strukturze wadz w republikach morskich. Ogólny wzrost dobrobytu zaznaczy si przecie szczególnie mocno wród ludnoci miast portowych i rozbudzi jej ambicje polityczne. Nie doszo jednak nigdzie do równie demokratycznych zmian, jak we Florencji.

W Rzeczypospolitej Weneckiej arystokracja utrzymaa wadz w swo­im rku. Jak wiadomo, szlachta wenecka bya przewanie pochodzenia kupieckiego i gówne zyski czerpaa z handlu. Patrycjusze weneccy byli to wiec zwykle ludzie ostroni i dobrze kalkulujcy, którzy starali si nie dopuci, by walka fakcyjna przybraa szerszy charakter. Ju po­przednio ograniczona zostaa wadza doy, zwaszcza wskutek przekaza­nia szafunku dochodami pieninymi specjalnemu organowi. Prokura­turze w. Marka. Doa by wybierany przez kolegium elektorów, po­woywanych za pomoc do skomplikowanego systemu przez Wielk Rad, skupiajc 480 czonków z rodów patryejuszowskich. Udzia ludu w wyborze doy ograniczony zosta do aklamacji, natomiast nowy wad­ca przy obejmowaniu urzdu musia skada zobowizanie, e bdzie stosowa si do praw ograniczajcych i regulujcych jego uprawnienia.

112


Wielka Rada wybierana bya corocznie. Obok niej istniaa take Rada Mniejsza, obejmujca patrycjuszy zobowizanych do asystowania doy w sprawowaniu przez niego wadzy (pregadi). W poowie XIII w. ra­da ta przeksztacia si w senat, który by gównym organem kierujcym sprawami pastwa. Powsta równie w tym czasie Trybuna Czter­dziestu (Tribunale della Quarantia — od liczby czonków), który mia nie tylko uprawnienia sdowe, ale równie polityczno-administracyjne. Ukoronowaniem rzdów oligarchicznych w Wenecji byo ogoszenie w 1297 r. Ograniczenia Wielkiej Rady (Serrata di Gra Consiglió). Odtd prawa uczestniczenia w Wielkiej Radzie zostay ograniczone do tych rodzin, które w poprzednich czterech latach uzyskay w niej swych przed­stawicieli. Nowe dopuszczenia miay by wyjtkowe. W ten sposób grupa rzdzca w republice obejmowaaby kilkaset rodzin. Przeciwko temu ograniczeniu zawiza si spisek, obejmujcy drobn szlacht i lud. Kierowa nim Baiamonte Tiepolo. Spisek zosta jednak zdawiony, Tiepolo wprawdzie zbieg, wielu jednak jego stronników stracono (1310). Aby zabezpieczy si przed nowymi próbami zmiany wprowadzonego systemu, patrycjat powoa Rade Dziesiciu (1335), która miaa charakter politycznej inkwizycji. Staa si ona wkrótce trwaym i potnym orga­nem wadzy, który ze wzgldu na szeroko rozpowszechnion metod zbierania informacji przez denuncjacje oraz stosowane tortury zdoby sobie ponur saw. Zaway wszake w istotnym stopniu na utrzymy­waniu si trwaoci weneckiego systemu politycznego. Rada Dziesiciu zlikwidowaa wkrótce ostatni prób zdobycia szerszej wadzy przez do Marino Faliero (1354). Po zdemaskowaniu jego zamiarów przez Rad doa zosta city.

Szeroko rozbudowany system kontroli zapobieg wic utworzeniu si tyranii w Wenecji na wzór innych miast woskich. Na cae stulecia utrwaliy si w Rzeczypospolitej Weneckiej rzdy arystokracji handlowej, która tworzya grup wzgldnie solidarn spoecznie, o rozwinitym poczuciu wspólnoty interesów. Kupcy weneccy zdawali sobie spraw, e pastwo byo gównym organizatorem caego systemu handlowego, z którego korzystali. Dobrze wyposaony arsena, silna flota zapewniay bezpieczestwo i pozwalay z poczuciem przewagi przeciwstawia si innym rywalom. Powstawa patriotyzm wenecki, który bynajmniej nie uatwia budzenia si poczucia jednoci woskiej.

Na wybrzeu liguryjskim sporód dwu wielkich rywali przewaga przechylaa si coraz bardziej na stron Genui. Handel jej rozwija si szybko. Gdy w 1274 r. przez jej port przeszy towary o wartoci 936 tys. lirów genueskich, to w 1292 r. warto ich wyniosa 3922 tys. Genua bya najgciej zaludnionym miastem Europy Zachodniej. Do­piero budowa nowych murów w 1320 r. zmienia t sytuacj. W prze­ciwiestwie do Wenecji w dziaalnoci ekonomicznej wadze republiki gray rol drugorzdn. W rkach osób prywatnych lub stowarzysze znajdoway si okrty, skady i magazyny. Nie tylko wyprawy kupieckie, ale i militarne imprezy miay czsto charakter prywatny. eglarze ge­nuescy wynajmowali si obcym dworom — przypadek Krzysztofa Ko­lumba by tylko kontynuacj tej tradycji.

113


Sukcesy handlu genueskiego opieray si na stosunkowo nowoczes­nej organizacji. Podstaw tworzyo wspódziaanie grup najbogatszych rodzin, dysponujcych znacznym kapitaem. Posugiway si one syste­mem komendy (colleganzd). Armator powierza kapitanowi i waci­cielowi statku cz towarów. Wysoki zysk, który wyrównywa ryzyko caego handlu, przypada wic zarówno armatorowi, jak i kapitanowi.

Genua bya miastem podzielonym wewntrznie na róne koterie, rywalizujce ze sob bractwa religijne, ugrupowania ludowe. Brak jedno­litoci znajdowa odbicie take w wyranym zrónicowaniu dzielnic na bogate i ubogie, szlacheckie i plebejskie. Ten indywidualizm genueski nie pozosta bez wpywu i na stosunki ustrojowe. Rzeczpospolita Genu­eska miaa charakter wyranie arystokratyczno-oligarchiczny. Istniaa wszake tendencja do zapewnienia wspóudziau w rzdach i administracji jak najwikszej liczbie zainteresowanych, std powoywano a 4 konsulów i masy urzdników. Dziaalno urzdów kontrolowao zgromadzenie generalne obywateli, prawie wycznie kupców, zwane parlamento. Ku-piectwo starao si te zdoby przewag nad szlacht. W 1257 r. stwo­rzony zosta urzd kapitana ludu, który obj nie szlachcic, lecz boga­ty mieszczanin Wilhelm Boccanegra. W 5 lat póniej szlachta odzyska­a sw pozycj, rozpoczo to jednak tylko okres zaartych walk fakcyjnych midzy gibelinami a gwelfami, którzy postarali si o pomoc Karola Andegaweskiego. Na przeomie XIII i XIV w. bya to ju tylko walka fakcyjna midzy potnymi rodami Doria i Spinola. W 1309 r. Obrizzio Spinola zosta ogoszony doywotnim kapitanem generalnym. Nie zlikwidowao to przecie walki fakcyjnej, która odbijaa si nega­tywnie zarówno na moliwociach handlowych Genui, jak i jej pozycji midzynarodowej.

W XIII w. Genua jednake i w tej dziedzinie odniosa kilka wa­nych sukcesów. Znakomicie rozwiny si kolonie genueskie. Podobne kolonie posiaday zreszt, jak bya o tym mowa, take Wenecja i Piza. Kolonie opieray si na otrzymanych koncesjach, pozwalajcych na obejmowanie nieruchomoci, skadów, wydzielonych terenów, gdzie przybysze mieli zapewnione przywileje administracyjne, jurysdykcyjne i celne. Najczciej koncesje takie dotyczyy pooonej blisko portu ulicy (ruga). Budowano tam koció powiecony patronowi czczonemu w metropolii, siedzib bailo - kierownika i najwyszego sdziego ko­lonii, fondaico, biura celne. Kolonia posiadaa wasne sklepy i warszta­ty. Wadze byy zorganizowane na wzór metropolii, cznie z radami wybieranymi przez zgromadzenie ogólne.

Pocztkowo szybko rozwijay si kolonie weneckie, zwaszcza dziki utworzeniu Wschodniego Cesarstwa aciskiego; w zachodniej czci basenu Morza ródziemnego prym wiody kolonie Pizy. W drugiej poowie XIIIw., po zaamaniu si rzdów acinników w Bizancjum, nastaa godzina Genui. Traktatem w Ninfeo z 1261 r. kupcy genuescy otrzymali uprawnienia do zakadania kolonii nad Morzem Egejskim i Czarnym, po usuniciu za Wenecjan z Konstantynopola przyznano im dzielnic Galata (Pera). Genueczycy wkrótce zaoyli kolonie na Krymie (Kaffa), u ujcia Donu (Tana) i skoncentrowali w swym rku

114


handel z obszarami tatarskimi, ruskimi i Azj rodkow, zapewniajc sobie niemal wyczno w imporcie skór. zboa i drewna z tych terenów.

Jednoczenie Genua przystpia do otwartej walki ze swymi rywala­mi. Spór o wpywy na Korsyce zainicjowa wojn Genui z Piz. Przy­niosa ona katastrofaln klsk floty pizaskiej w bitwie koo wyspy Melorii. W zawartym w 1299 r. traktacie pokojowym Piza nie tylko musiaa zrzec si pretensji do Korsyki, ale i odstpi znaczn cz Sardynii. Genua nie miaa ju godnego siebie rywala na zachodnich obszarach Morza ródziemnego.

Trudniejsza do pokonania okazaa si Wenecja. Postpy Genueczy­ków na terenie Lewantu i nad Morzem Czarnym skoniy Wenecjan przede wszystkim do umocnienia swej pozycji nad Adriatykiem. Wenecja zapewnia sobie monopol handlu na tym morzu, zabraniajc wprowadza­nia na uzbrojonych okrtów, nakadajc podatki na statki handlowe i zmuszajc je do wyadowywania towarów w porcie weneckim. Ogra­niczenia te narzucono innym miastom nad Adriatykiem. Szczególne zna­czenie miao opanowanie Istrii, uwieczone podporzdkowaniem Triestu Wenecji w 1291 r. Genua usiowaa przeama ten monopol Wenecji. Okrty genueskie podjy operacje na Adriatyku, zagraajc Dalmacji weneckiej. W 1298 r. w bitwie przy wyspie Curzolari flota genueska pokonaa Wenecjan. Spory wewntrzne nie pozwoliy jednak Genui wy­korzysta tych sukcesów i zawarty pokój nie rozstrzygn sprawy pierw­szestwa. Nie zakoczyo to walk midzy obu wielkimi republikami morskimi, które cigny si jeszcze przez cay niemal XIV w. Nato­miast mimo zgromadzonego w nich bogactwa republiki te w ograniczo­nym tylko stopniu ingeroway w sprawy wewntrznowoskie, koncen­trujc swe wysiki przede wszystkim na deniu do podporzdkowania sobie wielkiego handlu midzynarodowego.

OYWIENIE INTELEKTUALNE

Bogactwa i wzrastajce znaczenie polityczne mieszczastwa tworzyy ze nowego i wpywowego organizatora i mecenasa kultury. Zajcia mieszczaskie i funkcjonowanie komun pocigay za sob konieczno skupienia w miastach coraz wikszej liczby osób wyksztaconych, praw­ników, lekarzy, administratorów, nauczycieli. Do prowadzenia najbar­dziej prymitywnej ksigowoci w domach handlowych konieczna bya znajomo czytania, pisania i matematyki. Poza podstawow edukacj modzi ludzie przygotowujcy si do zawodu kupieckiego musieli odby­wa specjalne praktyki. Dla uatwienia tych praktyk Francesco Balducci Pegolotti przygotowa podrcznik wprowadzajcy ich w technik zawodu.

W rezultacie doszo do przeomu w dziedzinie edukacji. Polega on na objciu wyksztaceniem modziey wieckiej, nie przeznaczonej do stanu duchownego, oraz na powstaniu uniwersytetów. W cigu XII i XIII w. zamiast oddzielonych od siebie studiów wyonia si kon­cepcja uniwersytetu jako instytucji obejmujcej zarówno „sztuki", a wic

115


filozofi i nauki „wyzwolone", jak i trzy podstawowe fakultety tworz­ce poprzednio odrbne studia: teologi, prawo i medycyn. Rozwój uniwersytetów zbiega si wyranie z okresem najwikszej wietnoci komun, mona by powiedzie, e z niej wyrastaj. Wprawdzie uni­wersytet w Bolonii siga swymi pocztkami XI w., pozostae jednak najstarsze uniwersytety woskie powstay wanie w pierwszej poowie XIII w. Byy to kolejno Vicenza, Arezzo, Padwa, Neapol, Vercelli, Piacenza, Siena, w pewnym zakresie i Rzym. Jak bya o tym mowa, uniwersytet w Neapolu powsta wprawdzie dla zaspokojenia potrzeb biurokracji absolutnego pastwa, w swym rozwoju jednak okaza osta­tecznie podobne tendencje jak pozostae uniwersytety.

W przeciwiestwie do szkó zakonnych uniwersytety uwzgldniay potrzeby ycia codziennego. Ich organizacja miaa charakter korpora­cyjny, czc w jedno ciao studentów i wykadowców, co osabiao dystans dzielcy mistrza od ucznia. Studenci mieli, przynajmniej po­cztkowo, prawo wybierania rektorów i profesorów, wyczeni te byli spod zwykej jurysdykcji na rzecz specjalnego forum uniwersyteckiego. Jakkolwiek korporacje ulegay wpywom i naciskom Kocioa, wadz pastwowych czy komun, niektóre uniwersytety, np. boloski, zdoay zachowa autonomi nawet wobec kierujcego sprawami edukacji Ko-

Wykad uniwersytecki w XIV w., wg miniatury L. Voltolina

116


cioa. Zreszt Koció na razie ogranicza swe oddziaywanie do teologii, tak e prawo czy medycyna utrzymyway wiecki charakter. Nie po-wiodo si natomiast niektórym uniwersytetom zachowa swój mono-polistyczny w pewnych dziedzinach charakter. Takie tendencje re­prezentowa uniwersytet w Bolonii, który próbowa pozosta jedynym orodkiem ksztaccym prawników. Nie na wiele przyday si wszake zakazy prowadzenia zaj na innych uniwersytetach, które wydawa swym doktorom.

ycie wczesnych uniwersytetów dziki swobodzie, jak cieszyli si profesorowie i studenci, przekraczao czsto ramy konwencjonalne. Dotyczyo to zwaszcza studentów, którzy swym zachowaniem budzili oburzenie mieszczastwa. Równie profesorowie okazywali wiele non-konformizmu, pozostajc pod wpywem rozmaitych radykalnych pr­dów. Pogldy ich, nieraz odbiegajce od ortodoksyjnej doktryny kato­lickiej, opieray si czciowo na ustaleniach filozofów i uczonych grec­kich, zwaszcza „odkrytego" wtedy Arystotelesa, czciowo na pogl­dach uczonych arabskich (poprzez których zreszt nastpio odrodzenie myli arystotelesowskiej), przede wszystkim Awerroesa. Gównym orod­kiem arystotelizmu i awerroizmu staa si Padwa. Na Sycylii ju w XI w. diakon z Katanii, Enrico Aristipo, tumaczy Arystotelesa. W Palermo dziaaa caa szkoa tumaczy, zajmujca si przekadem ko­mentarzy arabskich do dzie Arystotelesa. Dokonano te tumacze Ptolemeusza, dzie medycznych Hipokratesa i Galena oraz ksig teolo­gicznych Ojców Kocioa. Jednym z pierwszych tumaczy dzie Arysto­telesa by najznakomitszy lekarz woski XIII w., profesor uniwersytetu w Bolonii, Taddeo Alderotti. Otwieraa si w ten sposób moliwo zracjonalizowania wiedzy.

Taka sytuacja zaniepokoia Koció, który mia wanie kopoty z herezjami. Papiestwo uznao za niezbdne ograniczenie swobody uni­wersyteckiej przez wprowadzenie w cigu XIII w. cilejszych zarzdze, regulujcych ycie uniwersyteckie. Zmierzay one przede wszystkim do podporzdkowania uniwersytetu rezydujcemu w danym miejscu bisku­powi. Ustalone te zostay zasady odbywania studiów, cznie z cha­rakterem egzaminu, na którego podstawie student otrzymywa tytu doktora i prawo wykadania (veniam legendi). Nie zahamowao to jed­nak ani rozwoju „nowej nauki", ani powstawania coraz liczniejszych krgów intelektualistów. Jakkolwiek zwizani byli oni gboko z yciem komun, pozostawali przecie i wtedy grup elitarn. Zdobycie wiedzy, przekazywanej zreszt po acinie, czynio z nich grup „wtajemniczo­nych", ju przez to samo odcit od szerszych warstw ludnoci. Nie znaczy to, by osigana wiedza bya nieuyteczna. Zarówno medycyna, która pomagaa ratowa zdrowie w przeludnionych jak na ówczesne prymitywne warunki sanitarne miastach, jak i prawo, które dostarczao argumentów w walce o samodzielno komun, byy cile zwizane z potrzebami ycia codziennego. W zakresie prawa szkoa boloska bya nadal niedocigniona. Wydaa wielu synnych w swoim czasie specjalistów w dziedzinie prawa rzymskiego. Jeli chodzi o prawo cy­wilne, to w XIII w. przy komentowaniu prawa rzymskiego nastpowao

117


wyrane przesunicie punktu cikoci na aktualnie istniejce stosunki spoeczne. Tendencja ta jak najbardziej odpowiadaa potrzebom ycia komunalnego. Innym przejawem przystosowywania si do aktualnych potrzeb byo przygotowanie podrcznika dla notariatu, instytucji nie­zmiernie wanej w yciu miejskim. Opracowa go przywódca popula-rystów boloskich Rolandino dei Passaggeri.

Medycyna osigna wysoki poziom w Salerno i w Bolonii. Powsta­way nowe podrczniki (jak kompilacja Wilhelma Saliceti z Piacenzy, Summa curationis), komentowano teksty staroytne, dokonywano prze­kadów. Podniós si te poziom chirurgii i farmakologii.

Wpyw arystotelizmu i awerroizmu znalaz odbicie równie w dzie­ach teologicznych. Na tym gruncie rozwina si w Europie Zachod­niej scholastyka, która usiowaa pogodzi objawienie z rozumem ludz­kim. Wykazanie prawdziwoci dogmatów kocielnych miao si odbywa poprzez znajdowanie argumentów dostarczonych przez rozumowanie. Pojmowana w ten sposób teologia miaa si sta królow wiedzy, wobec której wszystkie pozostae dziedziny peniy rol suebn. Zaoenia te najpeniejszy wyraz znalazy u w. Tomasza z Akwinu.

Udzia Wochów w rozwoju scholastyki by stosunkowo saby. Nie­przypadkowo najwybitniejszy z nich na tym polu, Piotr Lombardo (ok. 1100 —ok. 1160), po studiach w Bolonii osiad w Paryu i tutaj przygotowa sw prób dialektycznego przedstawienia dogmatów na podstawie Pisma w. i pism Ojców Kocioa. Bardziej typowe byo bowiem stanowisko krytyczne wobec scholastyki.

róde jego szuka trzeba w roli, jak w yciu religijnym Woch odgryway postawy ascetyczne, czy nawet mistyczne lub chiliastyczne. Silny wpyw wywieray nadal prorocze wizje Joachima z Fiore. W po­cztkach XIII w. znalaz on kontynuatora w osobie Tomasso Galia z Vercelli. Do takich postaw nawizywa te ruch franciszkaski, zwa­szcza spirytuaowie. Nieprzypadkowo genera franciszkanów Bonawentu-ra z Bagnorei w komentarzu do dziea Piotra Lombardo sprzeciwi si racjonalizmowi reprezentowanemu przez w. Tomasza z Akwinu i wypowiedzia si zdecydowanie po stronie augustianizmu i platonizmu. Ten kierunek popierali te gosiciele ascetyzmu, jak choby sam Inno­centy III w dziele De contemptu mundi (O pogardzie wiata). Tote scholastyczny sposób ujmowania teologii budzi pocztkowo zastrzee­nia papiestwa, a franciszkanie w rywalizacji z popierajcymi arysto-telizm dominikanami doprowadzili nawet do potpienia w 1288 r. nie­których tez w. Tomasza z Akwinu, zakadajcych moliwo adaptacji arystotelizmu dla wytumaczenia dogmatów chrzecijaskich. Dopiero jednak XIV wiek przyniós pen akceptacj stanowiska w. Tomasza z Akwinu.

Gdy wic oparte na uniwersytetach oywienie intelektualne miao charakter racjonalistyczny, ruch franciszkaski odwoywa si raczej do uczucia, dziki czemu siga zreszt szerzej, obalajc bariery dzie­lce w religii klerków od ludu. Podobny dualizm postaw mona na­potka i w caym yciu kulturalnym.

118


MIDZY ACIN A WOSKIM:

MIEDZY STYLEM ROMASKIM A GOTYKIEM

Cakowicie nowym zjawiskiem byo w XIII w. pimiennictwo w jzy­ku woskim i powstanie literackiego jzyka woskiego. Nastpio wic udostpnienie twórczoci literackiej czytelnikom (czy suchaczom) spoza krgu wysoko wyksztaconej elity, zgodne z demokratycznymi potrze­bami epoki. Zbdne byoby podkrelanie, jak dalece zawayo to na tworzeniu si poczucia wspólnoty narodowej. Jzyk i literatura pozosta­y bowiem na dugo opok tej wspólnoty.

Nie znaczy to, by podwaone zostao w XIII w. dominujce stano­wisko aciny. W tym jzyku wypowiadali si nadal rozmaici pisarze, po acinie pisano dziea naukowe. Cakowicie niemal aciska jest hi­storiografia, która staa na pograniczu midzy wiedz a literatur. Czasy obfitoway w wydarzenia; zarówno wadcom, jak i komunom zaleao, by ich dzieje przekazane zostay potomnoci. Tote wielu historyków pisao o bliskich sobie latach. Nawet Sicardo, biskup Cremony, sw histori ludzkoci koczy na 1212 r. Pojawiay si wic dziea przedstawiajce pocztki komun. Do najsynniejszych nale Roczniki (Annales) Genueczyka Caffaro (1100—1163), które zostay uznane za wyraz oficjalnej historiografii; przechowywano je w archiwum i kontynuowano. Rozwój komun pónocnych Woch w XIII w. przedsta­wiaa Chronica (1168—1287), dzieo franciszkanina Salimbene z Parmy. We Woszech poudniowych historycy opiewali raczej czyny wadców. Biskup Salerno Romuald II zaj si w swych Rocznikach (Annales) panowaniem Wilhelma Dobrego i Barbarossy. Spory midzy gibelinami a gwelfami doprowadziy do napisania dwu konkurencyjnych historii Sycylii: stanowisko pierwszych przedstawia Bartolomeo z Neocastro, drugich Sabo Malaspina. Dziea historyczne miay równie suy walce z heretykami. Bonacorso, który by pocztkowo biskupem katarów, na­pisa póniej Vita haereticorum (yciorysy heretyków), w których ostro atakowa swych wspówyznawców. W dziedzinie jednak historiografii religijnej dzieem o trwaej wartoci staa si Zota legenda. Pod tym tytuem arcybiskup Genui Jacopo da Vragine zebra legendy i opo­wiadania o witych. Byo to dzieo bardziej hagiograficzne ni histo­ryczne, arcybiskup nie troszczy si zbytnio o wierne odtworzenie przeszoci, mia jednak wybitny talent literacki, który przyczyni si do spopularyzowania jego dziea w ówczesnej Europie, cznie z Polsk.

Po acinie opisywali take swe dowiadczenia podrónicy. Franciszka­nin Giovanni da Pian di Carpine, który wraz z polskim konfratrem powdrowa na dwór Dyngis-Chana, napisa w tym jzyku Historie Mongoów, Marco Polo za Opisanie wiata. Powstaway take a­ciskie dziea filozoficzne, kazania, rozwijaa si epistoografia.

Ju w pierwszej poowie XIII w. pojawiay si wszake pierwsze wy­bitniejsze utwory literackie pisane po wosku. Inicjatorska rola przy­pada w. Franciszkowi i jego pieniom pochwalnym ku czci Stwórcy: Kamyczkom o socu lub o stworzeniu (Cantico del sole o delie creature).

119


Spisane w dialekcie umbryjskim Kamyczki stanowi znakomite odbicie postawy w. Franciszka wobec wiata. Prosta stylistyka uatwiaa zro­zumienie ich przez lud. Podobnych utworów o treci religijnej poja­wio si w XIII w. sporo. Pod koniec stulecia najwybitniejszym ich twórc by Jacopo dei Benedetti, zwany Jacopone da Todi. W swoich laudes, rodzaju dialogu o zacztkowych formach dramatu, przedstawi rozterki czowieka, opowiadajc si za kontemplacj i mistycznym zjed­noczeniem z Bogiem i odrzucajc racjonalistyczne tumaczenie prawd wiary.

Cakowicie wiecki charakter miaa natomiast poezja szkoy sycylij­skiej. Twórcy jej pochodzili czciowo z dworu Fryderyka II, który sam wraz z rodzin pisywa równie wiersze. Poezja ta, inspirowana wzo­rami prowansalskimi, które cieszyy si wówczas wielkim uznaniem w caych Woszech, zajmowaa si przede wszystkim problemami mio­ci. Przeznaczona bya gównie dla wskiego grona dworzan.

Dla dalszego rozwoju literatury woskiej wiksze znaczenie ni li­ryki pisane w dialekcie sycylijskim mia rozwój szkoy „sodkiego nowego stylu" (dolce stil nuovo) we Florencji w drugiej poowie XIII w. W stolicy Toskanii ju w poowie wieku zjawili si poeci nawizujcy do wzorów szkoy sycylijskiej, jak Guittone z Arezzo. Pisali oni w dialekcie toskaskim, który sta si wkrótce podstaw woskiego jzyka literackiego. „Nowy sodki styl" kad wikszy nacisk na schema­ty logiczne; tematyka erotyczna nabieraa w nim bardziej charakteru filozoficznego, czy nawet metafizycznego. Pojawiay si te motywy realistyczne, pochodzce z najbliszego rodowiska, przemawiajce za­pewne lepiej do odbiorców, bogatego mieszczastwa. Najwybitniejszym przedstawicielem tego kierunku w kocu XIII w. by Guido Caval-canti. Z tej szkoy wyrós te Dante.

Oywienie kulturalne, charakterystyczne dla Woch w dobie komun, wizao si równie z rozwojem sztuki, przede wszystkim architektury. Do poowy wieku dominowa nadal styl romaski. Kontynuowano budow bd wznoszono nowe kocioy. Jak poprzednio, w dziele tym uczestni­czya caa ludno miasta. Przy imponujcej katedrze w Cremonie, konsekrowanej w 1190 r., powstao budzce podziw omioktne bap-tysterium. W Weronie ukoczono budow kocioa San Zeno. W po­cztkach XIII w. podjto budow katedry i kocioa w. Michaa w Lukce; z tego okresu pochodzi te jedno z najpikniejszych dzie romaskich we Woszech, katedra w maym Borgo San Donnino. Na poudniu rozkwita w tym czasie szkoa apulijska (katedra z Bitonto). Z podobn trosk traktuje si te budynki wznoszone na potrzeby wieckie. Bramy i wiee obronne otrzymuj ozdoby, nadajce im war­to nie tylko obronn, ale i artystyczn (np. Porta Nuova w Medio­lanie). Powstaj pierwsze paace komuny: ju w kocu XII w. w Wero­nie, w pocztkach XIII w. w Mediolanie (Palazzo della Ragione).

Architektur romask uzupeniaj rzeby. Znakomite rzeby wy­peniaj wic katedry w Modenie, Borgo San Donnino, koció San Zeno w Weronie. Tematyka ich od scen ewangelicznych i hagiogra-ficznych powoli przesuwa si do obrazów z ycia codziennego. Rzeba

120


wiecka pojawia si jeszcze rzadko: do zasugujcych na uwag wy­jtków naley konna rzeba podesty Oldrado na fasadzie paacu della Ragione w Mediolanie. Nazwiska twórców tych szczytowych osigni sztuki rzebiarskiej s na ogó nieznane. Wiadomo jednak, e naj­wikszym talentem by na przeomie XII i XIII w. Benedetto Anielami z Parmy, znakomicie wyraajcy w swych dzieach przeycia religijne i odczucia moralne.

W poowie XIII w. przenika do Woch gotyk, z jego uwydatnie­niem linii wertykalnych, z ukami jako zasadniczym elementem kon­strukcyjnym. Podobnie jak w literaturze, tak i w sztuce wystpiy wic wpywy francuskie, tym silniejsze, e trudnoci z wprowadzeniem nowych form konstrukcji zmuszay pocztkowo do odwoywania si do obcych architektów. Gotyk woski wprowadzi zreszt pewne zmiany w stosunku do pierwowzoru. Osabiona zostaa tendencja do wznosze­nia w gór na korzy linii horyzontalnej, stosunkowo rzadziej te stosowano wysokie wiee i iglice.

Styl gotycki przenieli na teren Woch pónocnych i rodkowych cystersi i zakony ebrzce. Franciszkanie, którzy wspania bazylik nad grobem w. Franciszka z Assyu, wzór dla wielu kocioów przy-klasztornych, wznosili jeszcze w stylu tradycyjnym, nie zawahali si sign po nowe wzory, których znakomitym przykadem sta si ko­ció w. Krzya (Santa Croce) we Florencji. W tym miecie zaczy take powstawa najwspanialsze dziea gotyckie na Pówyspie Apeni­skim, przede wszystkim synna katedra Santa Maria del Fiore, której budow w kocu wieku zacz Arnolfo di Gambio: miaa si ona jeszcze pocign w XIV w. Powstaway take budowle wieckie. Bu­dow paaców komunalnych w nowym stylu rozpoczto w teje Flo­rencji, Sienie, Perugii.

Podobnie jak w literaturze, tak i w sztuce najwczeniej wpywy francuskie odbiy si na poudniu dziki inicjatywie Fryderyka II. Budowa on pierwsze zamki w stylu gotyckim we Woszech, jak np. Castel del Monte.

Zmiany wystpiy równie w rzebie. W zdobnictwie przewaa za­czo nad typowymi dla sztuki romaskiej elementami fantastycznymi naladownictwo natury, zwaszcza wiata rolinnego. Nie zabrako te wybitnych rzebiarzy, jak Nicolo Pisano, który w baptysterium flo-renckim odwoa si do tych wzorów. Wiek XIII by wszake jeszcze okresem twórczym, okresem walki sprzecznych tendencji. Peny triumf gotyku i jego rozkwit przynioso dopiero nastpne stulecie.


VIII. TRIUMF POLICENTRYZMU


WIEK KLSK ELEMENTARNYCH

podobnie jak w wikszoci krajów Europy Zachodniej take we Woszech wiek XIV zaznaczy si jako okres zahamowania rozwoju gospodarczego i demograficznego, trwaj­cego od paru stuleci. Historycy skonni s dostrzega w tym zjawisku pierwsze przejawy kryzysu ogarniajcego cae spoeczestwa feudalne. U podstaw jego leay dysproporcje midzy moliwociami produkcyj­nymi ówczesnego rolnictwa a zapotrzebowaniem ywnociowym wzra­stajcej wci liczebnie ludnoci. Od pocztku XIV w. coraz czciej powtarzay si lata godu i niedostatku, a osabione w ten sposób organizmy atwiej paday ofiar nasilajcych si chorób i zaraz. Naj­straszliwsza z nich, „czarna mier", ogarna Wochy wraz z Europ Zachodni w latach 1347 — 1348. Ale epidemie powtarzay si a do pocztków XV w.: w latach 1360-1363, 1371-1374, 1381-1384, 1400. Jeeli nawet nie obejmoway one równomiernie caego kraju, np. stosunkowo sabo dotkny one Wochy pónocne, to na innych obsza­rach, jak w Toskanii, zbieray olbrzymie niwo. O ile wic na po­cztku wieku zaludnienie Woch oblicza si na 7 do 9 min, to ju w drugiej poowie stulecia, spado ono zapewne co najmniej o 'zv

Trudnoci ywnociowe wynikay z niskiego poziomu kultury rol­nej. Gospodarka miaa przede wszystkim charakter ekstensywny, przy którym wzrost produkcji osigano gównie poprzez zwikszanie obszarów upraw. Tylko czciowo uzyskiwano je dziki pracom melioracyjnym w dolinach rzek. Znacznie czciej sigano do sabo wydajnych terenów podgórskich, a nawet bagiennych. W kocu XIII w. moliwoci takie si skoczyy i nowe osadnictwo osabo. wiadczyoby o tym nast­pujce zestawienie (wg Storia d'Italia, wyd. G. Einaudi, t. I, s. 189):


wiek

XII

XIII

XIV

XV

XVI

liczba nowych osad 1044 886

217

258

207


Jeeli nawet zaamanie w XIV w. byo czciowo wynikiem katastro­fy demograficznej, to utrzymanie si podobnej tendencji w nastpnych wiekach wskazuje na wyczerpanie si terenów zdatnych do zagospo-

122


darowania. Nie tylko te zmniejszeniem si liczby ludnoci, ale i spad­kiem wydajnoci nieurodzajnych gleb, wynikajcym z niskiego stanu tech­niki rolnej, mona wytumaczy obserwowane w XIV w. zjawisko opuszczania przez osadników takich terenów i powstawania tzw. pustek. Typowa bya pod tym wzgldem sytuacja, jaka powstaa na bagnistych terenach nadmorskich w okolicach Sieny (tzw. Maremma sieneska) czy w Kampanii. Opuszczane obszary byy zwykle uytkowane na hodowle, zwaszcza owiec, która zreszt równie nie moga si szybciej rozwija wobec prymitywnego poziomu upraw paszowych. Zamiana pól uprawnych na pastwiska prowadzia do zaniedbania urzdze iryga­cyjnych; wskutek tego np. okolice Pizy przybray charakter malarycz-nych bagien.

Nie bez znaczenia dla problemów ywnociowych we Woszech bya równie koncentracja ludnoci w miastach. Przykadem moe suy komuna Bolonii, gdzie na 7 osób mieszkajcych w obrbie murów przypadao 10 mieszkajcych na wsi, czy Perugia, gdzie stosunek ten wynosi jak 5:8, lub Prato 2 proporcjami 13:10. W rezultacie nie tylko miasta portowe, jak Wenecja czy Genua, ale i pooone w gbi ldu musiay uzyskiwa ywno spoza swego terytorium. We Rorencji produkcja wsi na zalenym od niej obszarze pokrywaa zaopatrzenie w ywno tylko na 5 miesicy. Dziki swym bogactwom Florencja naleaa wszake do lepiej zaopatrzonych miast woskich. Tymczasem przy 100 tys. mieszkaców szo na jej potrzeby rocznie ok. 60 tys. butelek wina, 4 tys. cielt, 30 tys. wi, co wskazywaoby na due zrónicowanie w odywianiu ludnoci. Nic wic dziwnego, e wiele komun, zwaszcza w Lombardii, przykadao wielk wag do podnie­sienia poziomu rolnictwa. Niemniej w razie zaburze klimatycznych, suchego lata czy ostrych zim, groba godu bywaa jak najbardziej realna. Podobne kopoty istniay równie ze zdobyciem drewna. Okolice Genui i Pizy zostay tak ogoocone z wysokogatunkowych drzew, e oba te miasta musiay ju sprowadza drewno na budow swych okrtów.

W przeludnionych, pozbawionych dostatecznych urzdze higienicz­nych miastach zarazy byy szczególnie grone. W San Gimignano ofiar epidemii miao pa 2j\ mieszkaców, we Florencji wedug kronikarzy nawet V-t- Zaraza zreszt nie omijaa równie wsi.

Kryzys gospodarczy i klski elementarne, jakie dotkny Wochy w XIV w., odbiy si silnie na postawach ludnoci. Nawracajce fale niedostatku i godu skaniay do gwatownych wystpie zarówno ubosz ludno miast, jak i chopów. atwiej dawano te posuch radykalnym hasom religijnym. W pocztkach XIV w. cay niemal Piemont obj ruch braci apostolskich (apostolici), skierowany nie tylko przeciwko papieowi i wyszemu klerowi, ale take przeciwko warstwom bogatym i posiadajcym. Jego przywódcy, brat Dolcino z Ossoli i Magorzata, zdoali przez kilka lat stawi czoo miejscowym feudaom, a zostali ujci i spaleni na stosie. Niemniej wystpienia przeciwko uciskowi feudalnemu powtórzyy si w Piemoncie jeszcze w 1386 i 1391 r., podobne objy te Friuli i obszar Trydentu. W rodko-

123


wych Woszech najwiksze wystpienia chopskie objy wie pod Parm w 1385 r., na poudniu burzyli si chopi kalabryjscy. Mnoyy si take ruchy ubogiej ludnoci po miastach, zwaszcza we Woszech rodko­wych, w Sienie, Lukce, Perugii czy Florencji.

Niepokoje i trudnoci gospodarcze wpyway równie na postawy bogatszych warstw. Pogorszyy si zreszt warunki handlu midzynaro­dowego, mnoyy si spekulacje monetarne zwizane z wybijaniem „spodlonej" monety przez wadców, liczne i dugie wojny zagraay bezpieczestwu transportów. W rezultacie doszo do bankructwa sze­regu woskich domów handlowych i kupieckich. Wywoywao to stan nie­pewnoci i skaniao posiadaczy fortun, uzyskanych z handlu i speku­lacji, do zabezpieczenia si przez nabywanie nieruchomoci, przede wszystkim ziemi. Ponownie najwaniejszym sprawdzianem zamonoci staje si posiadany majtek ziemski. Budowane wówczas po miastach paace czy na wsi wille byy równie swoistym przejawem tego rodzaju inwestowania pienidza. Nie znaczy to, by bogate mieszczastwo po­wstrzymywao si od ryzyka w handlu i operacjach finansowych. Im bardziej jednak byy one niepewne, tym waniejsze stawao si odpo­wiednie zabezpieczenie pozostaej czci fortuny. Mona w tym dostrze­ga przeksztacenie si dawnego zamonego kupiectwa woskiego w pa-trycjat, warstw, która swe bogactwo opiera zarówno na spekulacjach handlowo-bankowych, jak i na posiadaniu ziemi, a która przy tym wia­domie dy do zapewnienia sobie uprzywilejowanego stanowiska we wa­dzach miasta.

UTRWALENIE SI SYSTEMU SIGNORII I POLICENTRYZMU

Sytuacja kryzysowa i zwizane z ni konflikty spoeczne, powtarza­jce si po miastach walki o wadz, zaamanie si uniwersalistycz-nych pretensji papiestwa i cesarstwa uatwiy ugruntowanie si systemu signorii w pónocnych Woszech w cigu XIV w. Signoria okazaa si trwalsza ni technokratyczne rozwizanie w postaci podesty, który za­wodzi, gdy konflikty wewntrzne komuny wychodziy poza mury miej­skie. Dziao si tak zapewne dlatego, e absolutna i nieograniczona wadza tyrana (tak bowiem bdziemy oddawali ówczesn wosk nazw signore) zdawaa si uatwia zdobycie suwerennoci.

Szerokie uprawnienia tyrana opieray si na dwu ródach jego wadzy. Jedno stanowia wola ludnoci. Ujcie bowiem wadzy przez tyrana odbywao si zwykle w ten sposób, e jako jeden z wyszych urzdników miejskich, najczciej kapitan ludu, uzyskiwa przeduenie swej funkcji, albo nawet doywotno sprawowania urzdu. Nawet w wypadku zamachu stanu, uycia siy przez dowódc wojskowego lub komendanta zamku zwoywa on zgromadzenie ludowe, które sankcjonowao fakt dokonany, przekazujc mu formalnie wadz. Mo­ment bowiem inwestytury poprzez aklamacj zgromadzenia ludowego stanowi bardzo istotny warunek ugruntowania si signorii, która dziki temu miaa podobne podstawy prawne jak dawniej komuny. Równie jednak niezbdna bya inwestytura papieska czy cesarska. Nastpowaa

124


ona zwykle przez przyznanie godnoci urzdu wikariusza. Ta dwoisto sankcji umoliwiaa formalne zdobycie wadzy suwerennej, podobnej do wadzy monarchów, a zarazem absolutnej.

Ugruntowanie pozycji tyrana odbywao si zwykle dziki obsadze­niu najwaniejszych urzdów przez zwizanych z nim czonków ko­terii oraz zapewnieniu sobie niezalenoci militarnej poprzez zacig najemnego wojska i budow cytadeli. Wtedy lud bywa definitywnie odsuwany nie tylko od uczestnictwa w sprawowaniu wadzy, ale i od wszelkiego udziau w yciu politycznym. Wskutek tego proces akty­wizacji politycznej, rozwinity przez komuny, zosta zatrzymany. Wresz­cie nastpowao wprowadzenie dziedzicznoci signorii w ramach jednego rodu — w tym wypadku potrzebna bya albo decyzja cesarza, albo uchwaa ludu.

Bez wzgldu na sposób uzyskania wadzy tyran zdawa sobie spraw, e utrzymanie si przy niej wymaga aprobaty wszystkich mieszkaców, zarówno miasta, jak i zalenego od niego terytorium, którzy w jego osobie dostrzegali najwyszego arbitra i pacyfikatora. Stara si uwol­ni od powiza z fakcj, której zawdzicza sw pozycj; wanym problemem byo te zapewnienie jednolitego prawa dla wszystkich, zgod­nie zreszt z tendencjami, jakie zarysoway si ju w komunach. Spra­wowanie przez tyrana penej wadzy nie przeszkadzao take formalnemu funkcjonowaniu niektórych, podporzdkowanych mu zreszt, instytucji komunalnych. Poniewa tyrani jako wikariusze uzyskiwali uprawnienia dyktowania praw, wymierzania sprawiedliwoci, decydowania o wojnie i pokoju, nakadania podatków, pocztkowo uwydatniali swój przedsta­wicielski charakter. Dopiero gdy uzyskali tytuy ksit, hrabiów czy markizów, przestali podkrela jakkolwiek zaleno zewntrzn.

Ugruntowanie si systemu signorii byo wynikiem nie tylko jednost­kowych inicjatyw czy dziaania fakcji. Odpowiadao ono równie po­trzebom popolo grasso. które przeksztaca si wanie wówczas w pa-trycjat. Warstwa ta doceniaa niebezpieczestwo dalszej radykalizacji rzdów komunalnych i uznaa za niezbdne zakoczenie tej „rewolucji komun", z któr sama si poprzednio zwizaa. Majc do wyboru przyznanie wolnoci demokratycznych caej ludnoci lub utrzymanie swej uprzywilejowanej pozycji ekonomicznej, popolo grasso wybieraa drug ewentualno, nawet za cen rezygnacji ze swych uprawnie politycz­nych. Signoria bronia bogate mieszczastwo nie tylko zreszt przed grob awansu ""innych warstw miejskich, ale take przed nawrotem rzdów starej, konserwatywnej szlachty. Pozostaoci bowiem dawnych form feudalnych byy nadal ywotne w systemie komunalnym i signoria stanowia rodzaj kompromisu midzy nimi i nowymi tendencjami.

Ten charakter signorii znalaz swe odbicie równie we wzgldnej po­prawie pooenia mniejszych, uzalenionych komun i wsi. Organizacja wadzy terytorialnej, tworzona przez signori,_ bya bardziej zbliona do form nowoczesnego pastwa ni wadztwo komun. Powstawaa jedno­lita administracja dla caego terytorium. Signoria bya pastwem re­gionalnym, ale o wadzy skoncentrowanej; rezydowanie tyrana w wik­szym miecie nie równao si utosamianiu si z jego interesami.

125


JÓZEF ANDRZEJ GIEROWSKI

HISTORIA WOCH

WROCAW WARSZAWA KRAKÓW GDASK ÓD

ZAKAD NARODOWY IM. OSSOLISKICH -

WYDAWNICTWO

1985


Obwolut, okadk i wyklejk projektowa

JACEK SIKORSKI

Redaktorzy

ANNA LERGETPORER-JAKIMOW EWA RACZKOWIAK

Redaktor techniczny

DANUTA KOIOMANSKA

Copyright hy Zakad Narodowy im. Ossuliskiili Widamiiclun. Wmlavr I9SS Priniftt iii Piiand

ISBN 83-04-01943-4


OD AUTORA


wochy jako zjednoczone pastwo powstay dopiero w 1861 r. Pocztki dziejów Wochów jako narodu historycy wi z czysto symboliczn dat roku tysicznego. Italia zostaa po raz pierwszy zjednoczona przez Rzymian w II w. p.n.e., ale dopiero w 27 r. p.n.e. cesarz August uzna Alpy za jej granice. Najdawniejsze lady czowieka we Woszech sigaj pocztków paleolitu, okresu kamienia upanego.

Nie jest atwo wyznaczy dat, od której powinno si zaczyna dzieje Woch. „Ziemia woska" tworzy wprawdzie wyranie wyodrbnia­jc si w Europie cao, w cigu jednak tych piciu tysicleci, kiedy staa si terenem zorganizowanej dziaalnoci czowieka, nie doszo na niej do wytworzenia si cigoci pastwowej, skad za etniczny zamiesz­kujcej j ludnoci i jej kultura ulegay wielokrotnym przemianom. Nie mona przecie odci pnia woskiego od sigajcych gboko w staroytno korzeni i chocia w najkrótszym zarysie trzeba odwoa si do tej odlegej przeszoci, której tradycja nie bya i nie jest obojtna nawet dla dzisiejszych Woch.

Tradycja ta jest zreszt bogata i niezwykle rónorodna. Przeplataj si z sob bardziej autorytarne i bardziej demokratyczne zaoenia organizacji spoeczestwa, w rozmaitych ukadach odywa rywalizacja o pierwszestwo midzy wadz wieck a duchown, raz po raz deniu do jednoci przeciwstawia si tendencja kadego regionu do zapewnienia sobie jak najpeniejszej, czsto cakowitej niezalenoci. Wszystkie te sprzecznoci nie przeszkadzaj znakomitemu, wielostron­nemu rozwojowi kulturalnemu: parokrotnie mieszkacy Italii decyduj o charakterze tego rozwoju, przynajmniej w krgu kultury europejskiej. Dzieje Woch przypominaj zreszt w niejednym dzieje Europy: jest to jakby historia Europy w pomniejszeniu. Ile to przy tym razy wanie we Woszech decydoway si losy Europy.

Sprzecznoci i trudnoci w rozwoju Woch w niemaym stopniu tumaczy ich struktura geograficzna. Wyodrbniajc si w caoci od innych krajów europejskich, Wochy nie s bynajmniej wewntrznie jednolite. Nie tylko odznaczaj si duym zrónicowaniem krajobrazu, ale s morfologicznie uksztatowane w sposób warunkujcy istnienie do luno powizanych ze sob regionów. Powszechnie znane s prze­ciwiestwa i rónice midzy Wochami pónocnymi i poudniowymi.


midzy bliskim klimatycznie Europie rodkowej obszarem alpejskim i Niziny Padaskiej a terenami podzwrotnikowymi, typowymi dla strefy ródziemnomorskiej. Tego rodzaju rónice w kraju cigncym si ponad 1200 km od pónocnego wschodu na poudniowy zachód s jak najbar­dziej naturalne. Równie przecie istotny, zwaszcza w odleglejszych czasach, by podzia wewntrzny pówyspu przez wysoki acuch górski Apeninów. Komplikowa on niezmiernie komunikacj nie tylko midzy zlewiskiem Morza Adriatyckiego i Tyrreskiego, ale take wzdu wy­brzey. By to obszar trudny do zagospodarowania, o glebie marnej, miejscami wulkanicznego pochodzenia, poprzecinany krótkimi, ale gwa­townie pyncymi rzekami i potokami, ku poudniowi pozbawiony bogatszej szaty rolinnej. Podobny obraz przedstawiaj zreszt Sycylia, Sardynia i inne wyspy woskie. Do bardziej intensywnej uprawy nadaj si gównie stosunkowo wskie równiny nadbrzene, jakkolwiek zwaszcza na zachodnim wybrzeu nie brak terenów bagnistych, jaowych.

Takie uksztatowanie pówyspu sprzyjao tworzeniu si na nim nie­wielkich samodzielnych organizmów ekonomicznych i pastwowych. Niedostatek wody przy jednoczesnym duym nasonecznieniu powodo­wa, e rozwija si mogy tylko niektóre dziay gospodarki rolnej: uprawa oliwek, fig, winoroli, niektórych zbó, hodowla owiec czy kóz. Niezbdna bya przy tym mudna, cika praca czowieka, który z naj­wikszym trudem zdobywa poywienie niezbdne dla siebie i swej ro­dziny. Tworzyo to podoe nieufnej i konserwatywnej psychiki chopa woskiego. Niewiele lepsza bya sytuacja rybaków: otaczajce pówysep morza nie byy zbyt zasobne w ryby. Gdy do tego doczao si zagroenie ze strony korsarzy czy innych napastników przybywajcych zza morza, ludno jakby si odsuwaa od wybrzea i szukaa miesz­kania na wyynach. Typowym przykadem bya pod tym wzgldem Sardynia.

Najkorzystniejsze warunki do rozwoju rolnictwa istniay w pónocnych Woszech, na yznej i dobrze nawodnionej Nizinie Padaskiej. Take na tym obszarze niezbdne byy prace irygacyjne, które dopiero umoli­wiy zagospodarowanie dolnego Padu. Stosunkowo skromne byy we Woszech zasoby surowcowe. Wystarczay one dla rzemiosa czy prze­mysu manufakturowego, rozwój jednak nowoczesnego przemysu, zwaszcza cikiego, musia si opiera na surowcach importowanych. Wyjtek stanowia zasobna w rud Elba czy synne kopalnie marmuru w Carrarze. W XX w. zaskoczeniem stao si odkrycie gazu ziemnego i nafty na Nizinie Padaskiej.

Wbrew zudzeniom wielu mieszkaców Pónocy warunki geograficz­ne nie rozpieszczay wic Wochów. Zaciyy one w niemaej mierze na niestabilnoci dziejów Italii. W XVIII w. G. B. Vico nazwa „przy­pywami i odpywami historii" („corsi e ricorsi della storia") okresy ekspansji i regresu, wzlotu i upadku, które powtarzay si tylekro w przeszoci Woch. Nie znaczy to bynajmniej, by np. okresy jakiego regresu wiza z obnieniem si temperatury, które nastpio na Pó­wyspie Apeniskim w V—VII w. n.e. czy od poowy XII do poowy XIV w. Istotne jest, e warunki geograficzne, - zwaszcza przy niszym


stopniu rozwoju techniki, byy czynnikiem utrudniajcym dziaania unifikacyjne czy wychodzce z orodka centralnego, sprzyjay natomiast samodzielnoci poczyna (nawet niewielkich regionów) i ich rozproszeniu, co przecie mogo zaway na losach caego kraju. W podobny spór sób oddziayway na histori Italii rónice etniczne miedzy jej miesz­kacami — rezultat wielu fal osiedleczych, które dotary do Pówyspu Apeniskiego. Proces ksztatowania si z tych rónorodnych skadni­ków narodu woskiego trwa dugo i nie doprowadzi do cakowitego wyrównania wynikajcych std odrbnoci fizycznych i psychicznych.

Wszystko to sprawia, e kada próba przedstawienia dziejów Woch napotyka trudnoci wiksze ni w odniesieniu do jakiegokolwiek innego kraju europejskiego. W rozmaity te sposób usiuje si rozwiza wynikajce std problemy. Nie brak uj bardzo oryginalnych. Zgod­nie z zaoeniami cyklu w niniejszym opracowaniu autor powstrzymy­wa si przed wszelkimi pokusami nowatorstwa; starajc si przedsta­wi dzieje Pówyspu Apeniskiego w sposób raczej tradycyjny, uwzgld­nia odrbnoci poszczególnych regionów (czy dawniej pastw wos­kich) i trzyma si rygorów chronologii, unikajc uogólnie, czy przy­najmniej ilustrujc je moliwie bogato faktami szczegóowymi. Odbio si to na rozmiarach ksiki. Nie bez znaczenia pod tym wzgldem byo te doprowadzenie narracji niemal do koca lat siedemdzie­sitych obecnego stulecia.

Ze zrozumiaych przyczyn trzeba byo równie w stosunkowo sil­nym stopniu uwzgldnia obok dziejów politycznych take dzieje kul­tury woskiej oraz moliwie dokadnie przedstawia przemiany w ksztato­waniu si spoeczestwa. Natomiast dzieje poszczególnych pastw wos­kich podporzdkowane zostay dziejom Woch jako caoci, nawet w tych okresach, kiedy takiej caoci nie byo. Powstay wskutek tego zapewne róne uproszczenia. Autor zdaje sobie z nich spraw, podobnie jak z innych niedostatków, wynikajcych z niedostatecznej znajomoci ró­nych dziedzin historii czy okresów.

Jak zwykle w tego rodzaju wydawnictwach nie dao si dopro­wadzi do cakowitego ujednolicenia zasad stosowanych przy uywaniu nazw geograficznych, imion, czy nawet nazwisk. Istnieje bardzo wiele nazw geograficznych woskich, które od dawna ulegy spolszczeniu. W wikszoci wypadków uywane s wic nazwy w tej spolszczonej pisowni i brzmieniu, zwaszcza w odniesieniu do wikszych miast, rzek czy miejscowoci, które odegray powaniejsz rol historyczn. Na obszarach pogranicznych lub na tych, które swego czasu znajdoway si pod zwierzchnoci Woch czy którego z pastw woskich, sto­suje si nazwy odpowiadajce danemu okresowi historycznemu. W po­dobny sposób postpuje si z nazwami zabytków, jakkolwiek w wikszym stopniu stosowane s oryginalne nazwy woskie.

Nazwiska podawane s z zasady zgodnie z pisowni wosk. Jedynie nazwy dynastii, podobnie jak imiona wadców zostay podane w brzmieniu stosowanym przez pisowni polsk. Równie imiona osób podane s po wosku, z wyjtkiem najwybitniejszych pisarzy, artystów czy polityków, dobrze znanych w Polsce. Tytuy dzie, nazwy insty-


tucji, organizacji itp. podawane s zwykle po polsku i po wosku. Oryginalne nazwy woskie zostay zreszt wprowadzone w kadym wypadku, kiedy tumaczenie polskie nie oddawao w peni ich charakteru. Jeeli chodzi o wymow wosk, to warto zapamita sobie naj­waniejsze zasady:

c - przed spógoskami oraz samogoskami a, o, u wymawia si jak k

c — przed e. i wymawia si jak cz

ch — wymawia si jak k

g — przed a, o, u wymawia si jak g

g — przed e, i wymawia si jak d

gh — wymawia si jak g

gl — przed a, o, m wymawia si jak gl

gli — wymawia si jajc zz

gn — wymawia si jak 

sc — przed a, o, u wymawia si jak sk

sc — przed e, i wymawia si jak sz

z - na pocztku wyrazu wymawia si jak dz

zia, zio — w rodku i na kocu wyrazu wymawia si cja, cjo

zz — wymawia si jak cc (lub dzdz).

Na zakoczenie autor pragnie podzikowa tym wszystkim, których pomocy ksika ta zawdzicza swe powstanie, zwaszcza za profeso­rom Salvo Mastellonemu z Florencji, Gaetano Platanii z Rzymu i Williamowi B. Slottmanowi z Berkeley za nadesane najnowsze opraco­wania, Stanisawowi Cynarskiemu z Krakowa i Stanisawowi Sier-powskiemu z Poznania za cenne uwagi oraz Stanisawowi Grygielowi z Rzymu za nadesane ilustracje.

Szczególn wdziczno winienem tym, którzy rozbudzili moje sympatie do Woch, przede wszystkim mej Matce. Jej pamici powicam t ksik.


Nie wszdzie przecie znik duch partykularyzmu, a rzdy oso­biste niektórych tyranów byway okrutne i bezwzgldne.

Nowa wadza budzia sprzeciw wród czci spoeczestwa. Powta­rzay si spiski, gwaty i zbrodnie; z obu stron nie liczono si z adnymi wzgldami. Rzdy tyrana zabezpieczaa rozwinita suba policyjna, wynagradzane donosicielstwo, wiezienia z okrutnymi torturami i kaniami, najemne wojsko. Te rodki dotykay wszake zwykle mniej­sze grupy ludnoci, ni bywao w czasie walk wewntrznych w komu­nach, tote pozostawiana w spokoju wikszo tolerowaa istniejcy stan rzeczy.

Kurczyy si przy tym moliwoci pokonania tyrana poprzez spon­taniczne zrywy zbrojne ludnoci, której szans w walce z dobrze wy­szkolonym onierzem najemnym byy coraz mniejsze. Ju w dobie rozkwitu komun okazao si, e przy prowadzeniu dugotrwaych wojen z dobrze przygotowanym przeciwnikiem nie wystarczao odwoa­nie si do suby wojskowej mieszczan, którzy stawali z wasn broni i ekwipunkiem. Komuny zaczy wic posugiwa si najemnikami. Tworzyy si powoli grupy zawodowych onierzy, wynajmujcych si od okazji do okazji. W XIV w. najemne wojska stay si trwaym ele­mentem, jako tzw. compagnie di ventura. Zorganizowane oddziay, zwa­ne kompaniami, znajdoway si pod komend dowódcy zajmujcego si wynajmowaniem swego wojska. Nazywano go kondotierem, zapewne od zawieranych z miastami kontraktów - condetta. Kompanie skaday si z dobrze zaprawionych w subie, ale bezwzgldnych i yjcych z wojny i upów onierzy, którzy zbierali swe dowiadczenie po ca­ej Europie i nie czuli si zwizanymi niczym innym, jak umow o najmie. W rkach kondotierów, którzy zwykle dostarczali broni, wi­czyli i opacali swych onierzy, kompanie staway sj dobrze prospe­rujcym przedsibiorstwem, zwaszcza wówczas, gdy tyrani zaczli odczu­wa konieczno oparcia si na zalenych tylko od siebie najem­nikach.

Pierwsze kompanie tego rodzaju rekrutoway si przewanie z o­nierzy obcego pochodzenia. Niektórzy z nich przybyli wraz z Henry­kiem VII czy Ludwikiem Bawarskim do Woch, po czym zostawali na subie u tyranów, innych cigano z odlegych nieraz obszarów wojennych. Obcego pochodzenia bywali te ich dowódcy, jak Niemiec ks. Urslingen, który na pancerzu swym poleci wypisa srebrem sowa: „Wróg Boga, litoci i miosierdzia". Od poowy XIV w. zjawili si te woscy kondotierzy. Wród nich obok zwykych odaków nie brako­wao ludzi utalentowanych. Muzio Attendola Sforza by np. twórc techniki wojennej, zwanej sforzesca — polegaa ona na starannie obmy­lanych i kunsztownie przeprowadzonych dziaaniach militarnych. Inny kondotier, Braccio di Montone, zwany Fortebraccio, by inicjatorem szkoy walki zwanej hraccesca, opierajcej si na impecie zaskakuj­cym przeciwnika.

Nie wszyscy kondotierzy dbali o dyscyplin i wyszkolenie bojowe swych wojsk, nie wszystkie oddziay byy te zdolne do prowadzenia duszych, autentycznych wojen. Kondotierzy unikali na ogó dziaa

126


niebezpiecznych, które by naraay na straty ich ludzi. Prowadzone wiec przez nich dziaania wojenne obyway si na ogó bez bitew w otwartym polu, polegay na wyniszczaniu si przeciwnika przez potyczki i oblenia. Bya to taktyka bardzo kosztowna — na wojn „omiu witych" wydaa Florencja 2.3 min zotych florenów — i mao skuteczna. Gównym celem kondotierów byo zachowanie równowagi si. Tote starali si utrzyma pastwa woskie w stanie saboci i nie dopuci do powstania wikszych orodków.

Wpyw wojska najemnego na ycie publiczne we Woszech by zdecydowanie ujemny. Compagnie di ventura odzwyczaiy ludno wosk od bezporedniego udziau w obronie swego kraju. Przyzwyczajano si do tego, e spraw obrony kraju traktowano jako swoisty interes handlo­wy, który mona byo zaatwi za pomoc okrelonej kwoty pieni­nej. Pocigno to za sob gbokie skutki w mentalnoci woskiej i postawio Wochy w niekorzystnej sytuacji, gdy przyszo do kon­frontacji zbrojnej z zagraajcymi ich niezalenoci pastwami euro­pejskimi. Ponadto sw polityk równowagi kondotierzy przyczyniali si do podtrzymywania rozbicia wewntrznego Woch i ugruntowania si policentryzmu. Nastpio przy tym sprzenie midzy tyranami a wojskiem najemnym, które decydowao o ich sile i saboci, uatwiajc autokratyczne metody rzdzenia.

System signorii przyczyni si wic do utrwalenia policentryzmu woskiego, prowadzi do powstania maych, rzdzonych despotycznie pa­stewek. Celem ich byo nie zapewnienie sobie autonomii w ramach

127


szerszej organizacji pastwowej, jak to bywao jeszcze w wypadku komun, ale zdobycie niezalenoci, uatwione dziki osabieniu pozycji cesarza i papiea. Gdy zawiody próby zjednoczenia wikszych terytoriów i wytworzya si równowaga polityczna midzy tymi pastwami, po­dzia Woch zosta spetryfikowany. Stan taki odbi si ujemnie zarówno na procesie ksztatowania si narodu woskiego, jak i pozycji Woch w stosunkach midzynarodowych. Jednoczenie wszake daleko posunite rozczonkowanie kraju znacznie wzbogacio jego ycie kulturalne, otwie­rajc pole dla rónorodnych inicjatyw i form mecenatu. Stao si bo­wiem ambicj kadego wadcy, jak poprzednio w komunach, skupi wokó siebie wybitnych uczonych, pisarzy i artystów, intelektualistów, którzy zapewniliby wysoki poziom kadr administracyjno-technicznych i sw dziaalnoci stanowiliby swego rodzaju uzasadnienie dla rzdów signoralnych. Jeeli z woskiego punktu widzenia cena, któr Wochy zapaciy za zdobycie wyjtkowej pozycji w yciu kulturalnym Europy w przeomowym okresie XV i XVI w., bya wysoka, to stan taki przy­niós wielorakie korzyci nie tylko Europie, ale caej ludzkoci. By moe bowiem tylko policentryczne, rozdrobnione Wochy zdolne byy do wielkiego skoku kulturalnego, który moe by porównywany jedynie z podobn ewolucj dokonan przez podobnie rozczonkowan Grecj przed blisko dwoma tysicami lat.

WALKA O PIERWSZESTWO W PÓNOCNYCH WOSZECH

W pierwszej poowie XIV w. cae niemal Wochy pónocne, z wyjt­kiem republik morskich, zostay podporzdkowane wadzy tyranów. Cz tych signorii powstaa dziki inicjatywie pobliskich panów feudal­nych: w ten sposób margrabiowie Monferrato czy hrabiowie sabaudzcy zapewnili sobie zwierzchnictwo nad komunami Piemontu i Sabaudii. Podobn signori stworzy Ezzelino w Romanii ju w poowie XIII w. Po jego upadku wyoniy si mniejsze signori: Scaligerów w Weronie, Da Carrara w Padwie czy Da Camino w Treviso. Inne signori po­wstaway w wyniku wewntrznych przemian komun. W ten sposób wa­dz w Mediolanie objli ostatecznie Visconti, w Ferrarze — Este, Gonzaga w Modenie. Nastpny etap stanowiy próby podporzdkowania ssied­nich terenów i stworzenia w ten sposób potniejszych organizmów pastwowych. Pocztkowo denia takie nie przynosiy wikszych sukce­sów. Zawaya na tym zapewne niejednolito opanowywanych obsza­rów, brak midzy nimi powizania ekonomicznego, jak równie brak tradycji wizi pastwowych. By to zwykle rezultat raczej ambicji jednostki ni de spoecznoci, której te zmiany miayby dotyczy. Typowe byy pod tym wzgldem losy signorii zaoonej w Lombardii przez Jana Luksemburskiego, syna cesarza Henryka VII, w 1330 r. Pod naporem koalicji ssiadów twór ten rozpad si po trzech latach.

W tyme okresie w pónocno-wschodnich Woszech du si eks­pansywn wyróniaa si signoria rodu Scaligeri. Cangrande della Scala otrzyma tytu wikariusza cesarskiego od Henryka VII. Pochodzi ze starej rzemielniczej rodziny osiadej w Weronie. Ju jego ojciec zosta

128


obwoany doywotnio tyranem, on za sta si wkrótce gównym rzecz­nikiem gibelinów w tej czci Woch i dziki temu zdoa podporzdko­wa sobie niektóre ssiednie signorie, jak Treviso, Padw i Vicenz. Cangrande by pierwszym tyranem, który stworzy wspaniay dwór mo­narszy. Stara si cign na utalentowanych ludzi, zwaszcza sporód skazanych na banicj gibelinów. Dziki temu na jego dworze znalaz take schronienie Dante, który nie tylko powieci mu swój Raj, ale widzia te w nim wadc zdolnego zapewni pokój i jedno Woch — w imieniu cesarza. Maksymalny zasig zdobya signoria Scaligerich za Mastina II, który podporzdkowa sobie równie Brescj, Parm oraz Lukk. Mastino rzekomo myla nawet o koronie królewskiej, ale wkrótce zosta pokonany przez lig tyranów lombardzkich, Wenecji, Florencji i Luksemburgów. Pokojem w Wenecji z 1339 r. musia wy­rze si wikszoci opanowanych poprzednio terytoriów, w samej jednak Weronie Scaligerowie przetrwali a do 1387 r.

Najwiksze szans na podporzdkowanie sobie pónocnych Woch miaa signoria Viscontich w Mediolanie. O sile jej decydowaa przede wszystkim pozycja samego Mediolanu, nie tylko ze wzgldu na tradycje z okresu komuny, ale take i wzrastajce moliwoci ekonomiczne. Mediolan utwierdzi swe stanowisko wielkiego imperium handlowego, poredniczcego midzy Genu a krajami pooonymi na pónoc od Alp. By to zarazem nadal silny orodek przemysowo-rzemielniczy, z rozwinit produkcj tekstyln i metalurgiczn. Produkcja sukiennicza, nie bez wpywu wzorów florenckich, przybieraa posta bardziej scentra­lizowan, w której znaczna rola przypadaa kupcowi-nakadcy. Nastpo­waa kumulacja kapitau w Mediolanie i rozwój domów bankierskich, które zdolne byy popiera polityczne ambicje Viscontich. Podnosi si równie poziom rolnictwa lombardzkiego. Signoria kontynuowaa pod tym wzgldem poprzednie zabiegi komuny, dbajc o rozbudow kana­ów, prace melioracyjne, wprowadzanie nowych upraw.

Ambicje Viscontich opieray si wic na mocnych podstawach ekono­micznych. Potga tego rodu, zwizanego równie z gibelinami, ugrunto­waa si, gdy Henryk VII nada tytu wikariusza Mateuszowi (Matteo) Viscontiemu. Po mierci cesarza podporzdkowa on sobie Pawie i Cremon, w zamian za ochron przed pretensjami Roberta Ande­gaweskiego. Z powodzeniem przeciwstawi si polityce papiea Jana XXII i przy pomocy Cangrande della Scala stworzy potn lig gibelisk, która rozcigaa swe wpywy po Piz i Lukk. Nie pomoga ekskomunika rzucona na Mediolan i jego sojuszników — Viscontowie utrzymali si przy wadzy; nie zaamaa te ich chimeryczna polityka Ludwika Bawarskiego, który wprowadzi w Mediolanie niemieckiego podest. W kocu musia cesarz przekaza wikariat Azzono Viscon­tiemu; ten jednak przeszed rycho na stron papiea, który potwier­dzi mu tytu wikariusza, póniej za Azzono uczestniczy w lidze przeciwko Scaligerim, na których zdoby Bresci.

Powane sukcesy osigna signoria Viscontich, gdy wadz obj arcybiskup Jan Visconti (1349— 1354). Pastwo Viscontich poza terenami Lombardii obejmowao wówczas liczne miasta Piemontu po Asti oraz

129


Parm. Arcybiskup podj ekspansj ku poudniowi, posugujc si tyle pienidzmi, ile naciskiem militarnym. Powiodo mu si wykupi z rk bogatej rodziny kupieckiej Popolich Boloni za kwot 200 tys. florenów (do czego trzeba byo dopaci poow tej kwoty jako odszkodowanie papieowi). W zamian za obietnic pomocy przeciwko Wenecji uzyska w 1353 r. signori w Genui. Po mierci Jana Viscontowie toczyli dugo­trwae walki w obronie swych posiadoci z licznymi ligami, organizo­wanymi przeciwko nim przez papiea i inne signori. Nie powiodo si utrzyma zwierzchnictwa nad Genu, gdzie rycho opozycja wy­niosa do wadzy Szymona Boccanegra. Równie Bolonia, zniechcona tyrani i okruciestwami Viscontich, popara usiowania legata papieskie­go Albornoza podporzdkowania ponownie miasta papieowi.

Wyjtkowe znaczenie miaa próba Pawii wyzwolenia si spod zale­noci od Mediolanu. Doszo tutaj do prawdziwego powstania ludowego, którego celem byo przepdzenie Viscontich i odzyskanie wolnoci ko­munalnych. Byo to wiec wystpienie podobne do tych, jakie ogarnia­y wówczas miasta Woch rodkowych. Na czele ruchu stan eremita Jakub Bussolari, niezwykle sugestywny kaznodzieja. Potpia on zbytek i wyuzdanie warstwy rzdzcej, szlachty i bogatych mieszczan i walczy o prawa dla ludu. Bussolari zdoby sobie autorytet podobny do Arnolda z Brescii. Surowe jego wypowiedzi skierowane przeciwko luksusowi powodoway, e gdy pojawiay si w miecie kobiety w kosztownych strojach, jedwabiach, naraone byy na ich odarcie. Ustanowiona w Pawii republika podja walk z Viscontimi. Mimo twardego oporu Pawia musiaa jednak kapitulowa, gdy w 13 59 r. zaraza zdzie­sitkowaa jej ludno. Zwycizcy nie dotrzymali warunków poddania, pozbawili lud jego wolnoci. Bussolari przez 14 lat trzymany by w wizieniu, Pawia za wydana na okrutne rzdy tyraskie.

Trudnoci wewntrzne w pastwie Viscontich pogbia podzia kraju miedzy braci Barnab i Galeazza II. Dopiero pod rzdami Gian Galeazza (1378—1402) potga signorii Viscontich osigna szczyty. Gian Galeazzo obj cz swego ojca, Galeazza II, w 1378 r., uzyska od cesarza Wacawa wikariat lombardzki, po czym w przeciwiestwie do poprzedników, którzy prowadzili rzdy policyjne, nastawione na wy­sokie dochody fiskalne, wystpowa jako polityk umiarkowany. Obni­y podatki, respektowa przywileje kleru, ograniczy kontrol mniejszych miast. Pozyskao mu to sympatie poddanych take w czci jego stryja Barnaby i uatwio zamach stanu. W 1385 r. stryj wraz z synami zosta ujty i osadzony w wizieniu, gdzie wkrótce zmar, prawdopo­dobnie otruty, Gian Galeazzo za okrzyknity zosta jedynym wadc przez zgromadzenie komunalne w Mediolanie. Po umocnieniu swej po­zycji Gian Galeazzo podj polityk ekspansji, sigajc daleko poza poprzednie zdobycze. Za pomoc zmiennych przymierzy zdoa naj­pierw przej werosk signori Scaligerów oraz podporzdkowa sobie Padw. Wtedy zwróci si ku Wochom rodkowym i wraz z tyranami Ferrary (Este) i Modeny (Gonzaga) zaatakowa Boloni i Florencj. Wojna ta nie przyniosa oczekiwanych sukcesów. Wyna­jte przez Florencj w Niemczech wojska zdoay opanowa niedawne

130


wschodnie zdobycze Gian Galeazza. Niemniej pokój zawarty w 1392 r. by dla Viscontiego stosunkowo korzystny: musia wprawdzie zwróci Padw Carraresim, ale zatrzyma nawet cz tej signorii, zdoa te zabezpieczy niezaleno Sieny od Florencji.

Dla wzmocnienia swego autorytetu wystara si wówczas Gian Galeazzo u cesarza Wacawa o tytu ksicy i utworzenie ksistwa Mediolanu i hrabstwa Pawii (1395). By to wany krok na drodze do utrwalenia niezalenoci pastwowej. Poprzednio postara si równie o pomoc Francji, wydajc za brata króla francuskiego, Ludwika Orleaskiego, sw córk Walentyn. W posagu przyzna jej Asti i inne swe posiadoci w Piemoncie, co z czasem posuyo Francuzom za pretekst do wysunicia pretensji do woskich krajów alpejskich. Poro­zumienie z Francj nie byo trwae. Doszo bowiem do rywalizacji

131


midzy Gian Galeazzem a królem francuskim Karolem VI o signori w Genui. W 1396 r. zawarta zostaa liga miedzy Francj a Florencj, Ferrar, Mantu i Padw skierowana przeciwko Viscontiemu. Jedno­czenie po dugich walkach wewntrznych w Genui zwyciy obóz profrancuski. Karol VI posa wiec tam swego marszaka Boucicaulta, który tward rk wprawdzie umierzy walki fakcyjne, ale zarazem ograniczy uprawnienia instytucji komunalnych. Gian Galeazzo odpo­wiedzia na to zrcznymi pocigniciami dyplomatycznymi; zacign take bardziej utalentowanych kondotierów ni jego przeciwnicy. W re­zultacie odniós wiele sukcesów, powiodo mu si uzyska trwae oparcie w Toskanii przez uzyskanie zwierzchnictwa nad Piz i signorii w Sienie oraz w Perugii, Assyu, Spoleto, zwiza ze sob take Lukk. W 1401 r. rozbi cignite z Niemiec wojska, po czym zaj Boloni. Jego posiadoci otaczay ju Florencj, blokujc prowadzce do niej drogi. Gian Galeazzo szykowa si do koronacji na króla Woch, gdy pad ofiar zarazy 3 wrzenia 1402 r.

Gian Galeazzo z równym powodzeniem jak dyplomacj kierowa take sprawami wewntrznymi pastwa. Powoani przez niego prawnicy dokonali rewizji praw mediolaskich, zbierajc je w jeden kodeks. Zachowa tradycyjne urzdy i statuty lokalne, administracj jednak pod­porzdkowa w silniejszym stopniu, ni byo to poprzednio, swej wadzy centralnej. Nakazywa te burzenie zamków szlacheckich, zabraniajc budowy nowych. Ograniczy take samodzielno i przywileje Kocioa, zakazujc przyjmowania beneficjów bez swej zgody i wydajc nominacje na stanowiska kocielne (w porozumieniu z papieem). Podejmowa wielkie prace publiczne oraz zasyn jako mecenas kultury. Podj budow katedry w Mediolanie (1386 r.), synnego klasztoru kartuzów Certosa pod Pawi, gdzie miay by groby wadców (13% r.), odno­wi te uniwersytet w Pawii, zaoy akademi malarstwa i bogat bibliotek.

mier przecia ambitne plany Gian Galeazza, którego syn, Filip Maria, z trudem zdoa ocali centraln cz posiadoci ojca. Rzdy Gian Galeazza wyczerpay zreszt kraj, przyspieszajc póniejsze zaa­manie. Plany jego nie miay szerszego poparcia, a podbojów dokonywa przy pomocy najemników. Uatwiao to przeciwdziaanie ze strony tych wszystkich si, które dbay o równowag na Pówyspie Apeniskim — Wenecji, Florencji, Pastwa Kocielnego.

Bardziej ograniczone aspiracje ekspansjonistyczne reprezentowaa w XIV w. Sabaudia. Rzdzia ni dynastia pochodzenia burgudzkiego, pod której kontrol znalazy si przecze alpejskie i pónocny Pie­mont. Przez dugi czas Sabaudia staraa si wzmocni sw pozycj na pónocny zachód od Alp, w miar jednak jak Francja stawaa si monarchi narodow, orodek zainteresowa dynastii sabaudzkiej kierowa si ku Wochom. Polityk ekspansjonistyczn ku Nizinie Pada-skiej prowadzi zwaszcza Amadeusz VI (1343— 1383), zwany od ulubio­nego koloru ubrania Zielonym Ksiciem. Nalea on do najbardziej zaciekych przeciwników Viscontich, których posiadoci w Piemoncie hamoway moliwoci jego zdobyczy na tym obszarze. Wic si

132


z wrogami Viscontich, Amadeusz zdoa opanowa kilka miast na spor­nym terenie, m.in. Cuneo, Santhia i Biella. Jego syn Amadeusz VII, zwany dla odmiany Czerwonym Ksiciem, uzyska natomiast hrabstwo Nicei, otwierajc dostp do morza dla swego pastwa. Do zjednocze­nia tych wszystkich terytoriów najbardziej przyczyni si Amadeusz VIII (1391 — 1451). W 1416 r. uzyska on od cesarza Zygmunta tytu ksi­cy. Amadeusz VIII podporzdkowa sobie w peni terytoria sabaudz-kie i ustali wspólne dla swego pastwa przepisy prawne, ogaszajc w 1430 r. Statuty generalne. Nie zdoa jednak ani usun Francuzów z Asti, ani upora si z margrabstwem Monferrato. Po jego mierci Sabaudia znalaza si te rycho w krytycznej sytuacji.

WALKI O UTRZYMANIE PRAW KOMUNALNYCH WE WOSZECH RODKOWYCH

Kiedy we Woszech pónocnych ugruntowa si system signorii, przez Wochy rodkowe przesza fala ruchów spoecznych, w których lud dawa wyraz swej niechci do rzdów despotycznych i walczy o uzyskanie szerszego dostpu do wadzy. Ze szczególnym nasileniem zjawiska te wystpiy w Pastwie Kocielnym i we Florencji.

Ostro zaznaczay si tutaj przeciwiestwa miedzy star szlacht i umacniajcym sw pozycje bogatym mieszczastweni. O zaamaniu si pozycji starej szlachty przesdzi ostatecznie kryzys wadzy papieskiej i cesarskiej. Natomiast bogaci kupcy i bankierzy, którzy opierali si na zebranym przez siebie kapitale i kontroli nad aktywnoci produkcyjn, stali si decydujc grup nacisku w miastach. Nawet suwereni musieli stosowa si do ycze swych bankierów. Jak wspomniano, czy si z tym proces przejmowania przez t warstw ziemi z rk starej szlachty. Gdy z posiadaniem ziemi zwizay si nobilitacje, doszo do powstania nowej szlachty mieszczaskiego pochodzenia, bardziej zreszt zajtej swymi miejskimi interesami ni przywizanej do ziemi.

Te zmiany odbiy si negatywnie nie tylko na pooeniu chopów, gdy stosunki na wsi stay si mniej patriarchalne ni poprzednio, ale te i uboszych warstw miejskich. Zwaszcza ubodzy rzemielnicy, którzy przedtem prowadzili samodzielne warsztaty, nie mogli wytrzyma konkurencji z bogatymi organizatorami produkcji i tracili sw po­zycj ekonomiczn, spadajc do roli wyrobników. W rezultacie rednie i drobne mieszczastwo starao si nie tylko broni swych uprawnie przed pretensjami popolo grasso, ale i przej wadz, by powstrzyma proces koncentracji bogactw i narastania wyzysku.

Niekiedy na zaostrzenie si tych napi wpywaa faktyczna czy groca degradacja miasta. Klasycznym przykadem pod tym wzgldem staa si sytuacja Rzymu w dobie „niewoli awinioskiej" papiey. Przeniesienie stolicy papiestwa do Awinionu pocigno za sob kata­strof ekonomiczn Wiecznego Miasta. Rzymscy kupcy i rzemielnicy utracili wielu ze swych zwykych odbiorców. W zalenych od papiea prowincjach wystpiy silne tendencje autonomiczne. Pastwo papieskie nie byo ju poprzednio centralistycznie zorganizowane ani nie miao

133


cile wytyczonych granic. Teraz stao si mozaik komun, signorii, wspólnot górskich czy klasztornych. Szczególnie grone byo utrwalenie si prnych signorii w Faenzy (Manfredi), Forli (Ordelaffi), Rawennie (Polenta), Rimini (Malatesta), Montefeltro. Groziy one rozkadem pastwa.

Dla obrony interesów rzymskich podejmowane byy róne próby stabilizacji wadzy. W 1343 r. lud rzymski wprowadzi rzdy 13 „dobrych

Rzym w XIV w., wg facsimile Cosmographiae Ptolemeusza

134


ludzi". Now form wadzy aprobowa papie Klemens VI. W poselstwie wysanym w zwizku z tym do Awinionu znalaz si syn rzymskiego karczmarza, Cola di Rienzo. By czowiekiem obdarzonym nieprzecit­nymi zdolnociami, zaznajomionym z kultur klasyczn, penym uwiel­bienia dla dawnej wietnoci Rzymu. Wyobraa go sobie jako orodek wolnoci i rzdów ludu. Nienawidzi szlachty, bo z rk szlachcica poniós mier jego brat; nie przeszkadzao mu to jednak podawa si za syna Henryka VII.

Do Rzymu powróci jako notariusz izby municypalnej i pozyska sobie lud obietnic zorganizowania nowego jubileuszu. Na Zielone witki (20 maja) 1347 r. wykorzysta sprowokowany przez siebie tumult, by wypdzi z Rzymu baronów i utworzy nowe wadze. Gdy wikariusz papieski aprobowa przeprowadzone zmiany, Cola di Rienzo przyj tytu trybuna republiki rzymskiej „z woli Pana Naszego Jezusa Chrystu­sa". Rzym mia si sta centrum moralnym wiata. Nowy rzd, zarazem ludowy i teokratyczny, zakada spichlerze, zapewnia pomoc dla wdów i sierot, powoa milicj ludow, obiecywa oczyszczenie Rzymu z prze­stpców i skrócenie postpowania sdowego. Aby rozpocz odnowienie wiata, a przede wszystkim odrodzenie Woch, Rienzo rozsya wezwa­nia do papiea, wadców i miast woskich, by czyli si z nim. Na 1348 r. zapowiada zjazd przedstawicieli wszystkich pastw woskich dla dokonania wyboru cesarza. Mimo fantastycznego charakteru wezwania te spotkay si z pozytywnym oddwikiem, zwaszcza w miastach rod­kowych Woch, oraz z uznaniem niektórych wybitnych postaci, np. Petrarki. Odpowiaday bowiem ukrytym pragnieniom tych czasów.

Tymczasem baronowie zbierali wojska do ataku na Rzym i obalenia nowych wadz. Wprawdzie na jesieni 1347 r. Rienzo zdoa pokona te oddziay pod murami Rzymu, nie wykorzysta jednak zwycistwa i rozpuci swe wojska. W rezultacie baronowie przystpili do oble­nia stolicy, gdzie niedostatek ywnoci i wprowadzone na potrzeby wojny podatki wzbudziy niezadowolenie ludnoci. Zagroony przez spisek, Rienzo z trudem uratowa ycie. Gdy zbieg z Rzymu, zetkn si z pustelnikami-spirytuaami, od których zaczerpn mesjanistyczne idee, po czym uda si na dwór cesarza Karola IV do Pragi. Ten jednak go uwizi i odesa do Awinionu.

Popularno Coli di Rienzo wzbudzia przecie na dworze papieskim przekonanie, e moliwe jest odwoanie si do ywego wci mitu Rzymu, by zreorganizowa i scentralizowa Pastwo Kocielne. Papie Innocenty VI zleci wiec hiszpaskiemu kardynaowi Egidiuszowi d'Al-bornozowi uporzdkowanie spraw Pastwa Kocielnego i wysa go w tym celu wraz z Col di Rienzo w 1354 r. do Rzymu. Rienzo by tym razem obdarzony tytuem senatora Rzymu. Napotka jednak znów trudnoci finansowe. Na krótko tylko wystarczyy skarby zasekwestrowane kondo-tierowi-templariuszowi Fra Moriale, skazanemu za upiestwa i spiski na mier. Gdy trzeba byo ponownie naoy podatki, poruszyo to ludno. Doszo do tumultu, podczas którego 8 padziernika 1354 r. Rienzo poniós mier z rk tumu.

Mimo to misja Albornoza skoczya si powodzeniem. W Rzymie

135


utrzymaa si komuna, skadajca si z drobnej szlachty i mieszczan, która odsuna baronów od wpywu na rzdy. Dysponowaa ona was­nym wojskiem, które uatwiao jej utrzymywanie porzdku. Albornoz nie ustawa te w wysikach, by przywróci jedno Pastwa Kociel­nego i wzmocni wadz papiea. Suy temu miay wzniesione przez niego cytadele, jak w Narni czy Spoleto, a przede wszystkim ogoszone w 1357 r. na parlamencie w Fano tzw. konstytucje egidiaskie. Dzie­liy one m.in. Pastwo Kocielne na 7 prowincji; na czele kadej sta rektor. Ustawy Albornoza stanowiy podstaw organizacji Pastwa Kocielnego a po XIX w.

Papie z zadowoleniem przyjmowa wystpienia Coli di Rienzo prze­ciwko monym rodom romaskim, nawet jeli posuwa si za daleko w swych deniach republikaskich. Nie wszystkie miasta Pastwa Kocielnego mogy jednak liczy na takie poparcie, mimo to w wielu z nich powtarzay si walki uboszej czci mieszczastwa z popolo grasso czy próbami wprowadzenia w nich signorii. Typowym przykadem bya Bolonia, przeywajca okres rozwoju i dobrobytu. W pocztkach

XIII w. do wadz miejskich zostali dopuszczeni przedstawiciele cechów, w poowie za tego wieku powoanie kapitana ludowego osabio po­zycj podesty, reprezentujcego interesy szlacheckie. Wokó Bolonii po­wstay zwizane z ni komuny wiejskie, w 1256 r. za przywizani dotychczas do gleby poddani uzyskali, jako pierwsi we Woszech, wol­no osobist. Zaleno miasta od papiea podkrelaa obecno w nim legata papieskiego.

Decydujcym krokiem w walce ze szlacht stao si, podobnie jak we Florencji, ograniczenie w 1283 r. moliwoci sprawowania urzdów tylko do krgu osób nalecych do cechów i wykonujcych zwizane z tym prace. Wadza w miecie przesza zdecydowanie w rce bogatych kupców: szczególn rol odegraa rodzina Popolich. Ich rzdy budziy wszake opór szerszych warstw ludnoci, dochodzio do tumultów i za­burze. Podobnie dziao si po odstpieniu signorii Viscontim. Próba powoania w 1376 r. przez kupiectwo boloskie niezalenej republiki nie daa trwaych rezultatów i Bolonia musiaa najpierw pogodzi si z ponownym wprowadzeniem signorii, a póniej wrócia pod wadz papiea.

Podobnie zakoczyy si walki midzy bogatym a ubogim mieszcza­stwem 'w Perugii. W Toskanii wystpienia ludowe nie ominy naj­bogatszych miast. W Sienie, gdzie od 1277 r. odsunito szlacht od urzdów, a wadz sprawowaa oligarchia bogatych rodów mieszcza­skich, w 1309 i 1318 r. doszo do zbrojnych wystpie, w których obok wyrobników i ubogiego mieszczastwa wzili take udzia pisarze i sdziowie. Wystpienia te spowodowane byy zachwianiem si pozycji bankierów sieneskich. Po wyniszczajcej miasto zarazie w poowie

XIV w. wadza dostaa si znów w rce rodów szlacheckich. Lud Sieny odpowiedzia na to powstaniem i utworzeniem nowego rzdu, z którego wyczono szlacht. Nastpi okres dugotrwaych walk wew­ntrznych, zakoczony przejciem signorii przez Viscontich.

Najpeniejsze odbicie walki klasowe znalazy wszake we Florencji.

136


U progu XIV w. byo to bardzo ludne miasto (oblicza si jego miesz­kaców na 100 tys.). Jego 200 warsztatów produkowao rocznie ok. 90 tys. postawów sukna, w 40 bankach zebrane byy olbrzymie ka­pitay, inwestowane w liczne przedsiwzicia na obszarze caego wiata chrzecijaskiego i Lewantu. Jedna tylko kompania Bardi dysponowaa wówczas 346 faktorami, zatrudnionymi w 25 filiach. Szczególnie wysoki by poziom owiaty. Wszystkie dzieci florenckie uczyy si czyta i pisa, co byo zjawiskiem wyjtkowym w caej Europie. 10 do 15% kon­tynuowao te nauk, opanowujc matematyk czy uczszczajc do szkó wyszego stopnia. ycie polityczne miasta ksztatowao si zgodnie z po­stanowieniami z lat 1282 i 1293. W pocztkach XIV w. w rezultacie interwencji Bonifacego VIII wadz zdobyo sobie w sposób trway stronnictwo Czarnych, a wic popolo grasso. Zorganizowani jako gwel-fowie, wielcy kupcy i finansici umieli kontrolowa stosunki wewntrzne we Florencji, zapewniajc sobie zwaszcza wszystkie waniejsze urzdy, z gonfalonierem sprawiedliwoci wcznie. Ich przeciwnicy polityczni, przewanie stara szlachta, nie mieli dostpu do urzdów albo zostali usunici z miasta.

Drugorzdne stanowisko przypadao w tym ukadzie redniemu miesz­czastwu, popolo modesto, które przecie wspóuczestniczyo w sprawowa­niu wadzy, a cakowicie pozbawione udziau w administracji miasta byy te warstwy ludnoci, które — jak wyrobnicy, dniówkarze, suba czy inni najemnicy — pozbawione byy prawa zrzeszania si. yy one na skraju ndzy w tym skdind bogatym miecie, co zaostrzao kon­flikty spoeczne. Sab stron Florencji stanowiy jej moliwoci mili­tarne. W XIV w. Florentyczycy ju przestali by bitnymi onierzami i Florencja bya jedn z pierwszych komun, które opary si na na­jemnych kompaniach. Nie zapewniao to jednak sukcesów. Gdy w ssiedniej Pizie i Lukce pojawili si tyrani, Florencja miaa due trudnoci z zabezpieczeniem si przed ich ekspansywnymi deniami. Pobici przez Uguccione della Faggiuola z Pizy pod Montecatini (1315 r.) i przez Castruccio Castracani z Lukki pod Altopascio (w 1325 r.), Florentyczycy szukali oparcia u Andegawenów i powoali nawet na tyrana króla Roberta, a potem jego syna Karola Kalabryjskiego. Usunli go jednak natychmiast po mierci Castruccia.

Krytyczn sytuacj Florencji spowodowa wszake dopiero krach bankowy. Wywoany on by udzielaniem przez bankierów florenckich wysokich poyczek rónym monarchom. Nie zawsze byli oni zdolni spaca zacignite dugi. Wskutek tego ju w 1327 r. ogosi upado dom bankowy Seali, gdy Andegaweczycy okazali si niewypacalni. Poyczek udzielano wszake nadal, a w 1339 r. królowie Neapolu i Anglii zawiesili wypacanie nalenoci. W rezultacie upady dwa naj­wiksze domy bankowe Bardi i Peruzzi. Doszo wówczas do trudnoci fiskalnych i ekonomicznych w samej Florencji, co wykorzystaa Piza do odzyskania zwierzchnoci nad utraconymi poprzednio obszarami. Ody niepowodzenia te wywoay oznaki niezadowolenia ze strony red­niego mieszczastwa, zaniepokojone o sw pozycj popolo grasso prze­kazao w 1342 r. za rad króla Neapolu signori w rce Gualtieriego

137


di Brienne, nazywanego ksiciem Aten (duca di Aten), awanturnika, który ju poprzednio walczy w szeregach florenckich. Gdy zapewni sobie poparcie wojska, okrzyknito go doywotnim tyranem. Jego rzdy jednak rycho zniechciy do niego zarówno bogat, jak i ubosz cz mieszczastwa, któr stara si pozyska za pomoc demago­gicznych wystpie. Po roku, gdy doszo do powszechnego wystpienia ludnoci i oblenia jego siedziby, Gualtieri uciek z Florencji. W ten sposób udaremniona zostaa pierwsza próba wprowadzenia staej signorii we Florencji.

Napicie spoeczne w miecie jednak nie ustawao. W 1343 r. bogate mieszczastwo musiao dopuci nisze cechy do udziau w rzdach. Jednak gdy w dwa lata póniej doszo do strajku farbiarzy, zorgani­zowanego i kierowanego przez robotnika Ciuto Brandini, który dy do zapewnienia najemnikom prawa zrzeszania si i uczestniczenia w rzdze­niu miastem, wadze Florencji odpowiedziay na to z ca surowoci. Ciuto Brandini zosta osdzony i powieszony jako buntownik. Dopiero straszliwa zaraza, która dotkna Florencj w 1348 r. pocigajc za sob tysice ofiar, osabia na pewien czas napicie walk wewntrznych. Wkrótce zreszt Florencja musiaa przeciwstawi si Viscontim (w 1351 r.) oraz walczy z Piz. Wnet pogbiy si znów i sprzecz­noci w miecie, zwaszcza odkd osabione wskutek zarazy cechy mniej­sze staray si pozyska poparcie nie zrzeszonych przybyszów ze wsi i robotników — sukienników, zwanych ciompi.

Konfrontacja midzy tendencjami demokratycznymi i oligarchicznymi •nastpia w 1378 r. Poprzedzi j konflikt midzy Florencj a pa-piestwem, spowodowany czciowo obawami przed skutkami wzmoc­nienia Pastwa Kocielnego oraz powrotu papiey do Rzymu. Papie Grzegorz XI, który w 1376 r. przeniós si do Rzymu, oskary Flo­rencj, nie bezpodstawnie, o organizowanie ligi przeciwko Pastwu Kocielnemu i wywoywanie zamieszek, po czym rzuci na ni interdykt. Niektórzy wadcy wykorzystali to do konfiskaty mienia kupców flo­renckich, Florencja za przystpia do wojny, powoujc do kierowania ni rad zoon z 8 czonków, zwanych przez lud „omioma witymi", skd powstaa i nazwa tej wojny. Uyte w niej wojska najemne, zwasz­cza sprowadzeni przez papiea Bretoni, zachowyway si wyjtkowo bez­wzgldnie, pustoszc tereny przeciwnika i wasne. W pocztkach 1378 r. zawarty zosta kompromisowy pokój, trudnoci jednak wywoane kosz­tami najemnego wojska i interdyktem odbiy si powanie na pooe­niu zwaszcza uboszej czci ludnoci.

W tych warunkach doszo do synnego powstania ciompich. Uwy­datnia si w nim z niebywa si rola tej czci mieszkaców miast, która nie posiadaa dotychczas adnych uprawnie i której nawet nie obejmowano poprzednio pojciem lud (popolo) miejski. Z napiciem spo­ecznym czya si rywalizacja midzy dwoma wpywowymi rodami, Albizzi i Ricci. Pierwszy z nich zwizany by z gwelfami i wikszymi cechami, gdy Ricci za raczej z gibelinami i mniejszymi cechami; mieli oni wszake poparcie niektórych wpywowych rodów, jak Alberich i Medyceuszy. W 1372 r. jako gibelini Ricci zostali wykluczeni z uczest-

138


niczenia w rzdach. Sytuacja jednak ulega zmianie w toku wojny „omiu witych". Gdy Albizzi próbowali znów odsun Riccich za pomoc zamachu stanu, przeciwstawi im si gonfaloniere ludu, Sal-vestro de Medici, który odwoa si do niszych cechów. Rozpoczo to cykl napi wewntrznych, tumultów i prób przechwycenia wadzy przez bogate lub rednie mieszczastwo.

Zajcia te poruszyy w kocu nie zorganizowan dotychczas w cechy cz ludnoci, przede wszystkim ciompich, farbiarzy, greplarzy i czesaczy weny, ubogich wyrobników uciskanych przez wysze cechy. 19 lipca 1378 r. doszo do tumultu. Zgromadzeni rzemielnicy z niszych cechów i wyrobnicy podpalili domy wyszych urzdników, powiesili komendanta wizienia (czy policji — bargello), oblegali Palazzo Vecchio — siedzib signorii, i zmusili j do ustpienia. Na gonfaloniera signorii lud po­woa swego przywódc, Michela di Lando, czesacza weny. Rozwiza­na, zostaa partia gwelfów, zniesione dotychczasowe urzdy. Powstay natomiast nowe cechy, nazwane cechami „ludu Boego" (arti del popolo di Dio zorganizowali si w nie farbiarze, kaftaniarze (farset-•taf) i grplarze, a wic ciompi. We wszystkich cechach dokonano take wyboru nowych starszych cechowych.

Wród zwycizców zabrako jednoci. Ciompi w wikszoci nie chcie­li zgodzi si na powoanie wadz, w których znaleli si take przed­stawiciele wikszych cechów; starali si te ograniczy przywileje i upraw­nienia bogatych, m.in. domagali si zniesienia dugów. To ekstremi­styczne stanowisko ciompich wykorzystali bogaci mieszczanie, którzy podsycajc obawy redniego mieszczastwa, czy nawet farbiarzy, dopro­wadzili do cakowitej izolacji ciompich. Pozyskali nawet samego Mi­chela di Lando, który sta si zwolennikiem kompromisu. W tych wa­runkach wybrani do wadz miejskich przedstawiciele niszego mieszcza­stwa nie byli w stanie peni swych funkcji. Wadz uja fakcja Ric­cich, skonna zreszt do zachowania czci wywalczonych przez lud uprawnie. Nie odpowiadao to popolo grasso. Bogate mieszczastwo weszo w porozumienie ze szlacht. W 1382 r. obie te warstwy obaliy zbrojnie rzdy niszych cechów. Wadza przesza znów w rce Albizzich. Wszystkie nowe prawa wprowadzone od 1378 r. zostay zniesione, cechy „ludu Boego" rozwizane, przywódcy za ruchu wraz z Michelem di Lando wypdzeni z Florencji.

W ten sposób dugotrway kryzys w stosunkach wewntrznych we Florencji zakoczy si korzystnie dla patrycjatu i bankierów. Odtd wadza miaa pozostawa wycznie w ich rku, nawet jeeli musieli si godzi na uczestniczenie w niektórych organach przedstawicieli niszych cechów. Byy to typowe rzdy oligarchiczne, do jednorodne spoecznie i wskutek tego wzgldnie ustabilizowane, ale nie cieszce si szerszym poparciem ludnoci. Walka wic o pen demokratyzacj rzdów we Flo­rencji zostaa przegrana, natomiast otworzya si droga do wprowadze­nia w niej signorii, co miao nastpi w 1434 r. Wydarzenia we Flo­rencji, podobnie jak restauracja Pastwa Kocielnego, koczyy okres wolnoci republikasko-komunalnych w rodkowych Woszech. Nie ozna­czao to wszake, by powstay lepsze moliwoci zjednoczenia rodko-

139


wych Woch. Rywalizacja midzy Florencj a Rzymem pozostaa jedn z podstaw woskiego policentryzmu.

WENECJA I GENUA

Zjawiska kryzysowe, charakterystyczne dla XIV w., stosunkowo sa­bo dotkny republiki morskie, zwaszcza Wenecj. Jakkolwiek nie omina ich klska zarazy, która spowodowaa np. w Wenecji przejcio­we zmniejszenie si liczby ludnoci ze 110 tys. w pocztkach stulecia do ok. 70 tys., ich rozwój gospodarczy nie dozna powaniejszych za­kóce. Porednictwo w wielkim handlu midzynarodowym zapewniao nadal obu republikom wielkie zyski. Genua utrzymywaa sw dominu­jc pozycj nad Bosforem i na Morzu Czarnym. Dobre moliwoci penetracji na Morzu Egejskim otworzyo jej uzyskanie wysp Chios, Lesbos, Lemnos i Thasos. Kolonia Focea zapewniaa niemal monopol w handlu aunem, tutaj wydobywanym. W zachodniej czci basenu Morza ródziemnego Genua zdobya sobie uprzywilejowane stanowisko w handlu hiszpaskim. Genueczyk Lancellotto Malocelli pierwszy do­tar do Wysp Kanaryjskich. Utrzymywanie dobrych stosunków z Mar­syli uatwiao kupcom genueskim korzystanie z drogi wodnej Rodanu, któr sigali w gb Francji, przywoc towary wschodnie, a wywoc sól lub zboe.

Wenecja staraa si raczej o utrzymanie zdobytych poprzednio po­zycji w handlu midzynarodowym. Przecie od pocztków XIV w. na­wizaa regularn komunikacj morsk z Angli i Flandri (Brugia). Wzmoga si te wymiana handlowa z pónoc, zwaszcza z Niemcami przez Brenner i inne przecze w Alpach Wschodnich. Od 1228 r. kupcy niemieccy mieli swe skady w Wenecji, która jeszcze przez par wie­ków pozostawaa najwaniejszym portem obsugujcym Niemcy w handlu ze Wschodem. Wenecja dysponowaa dobrze rozbudowan flot, jej okrty miay siga do 700 ton wypornoci. Na rynki europejskie do­starczaa Wenecja ze Wschodu prócz tradycyjnych produktów mied, niezbdn przy wyrobie nowych broni, bawen, cukier, oliw. Szeroko syna ju wówczas jako orodek produkcji jedwabiu. W handlu we­neckim z innymi obszarami woskimi nadal dominujc rol gray do­starczane przez ni sól i zboe, natomiast przez Wenecj przechodzia znaczna cz woskiej produkcji sukienniczej. Z krajów pónocnych przywozili Wenecjanie drewno i skóry ze Skandynawii, wen z Anglii, sukna z Flandrii i wina z Francji. Dobre stosunki z Turkami umoli­wiy im take uzyskanie swoistego monopolu w organizowaniu pielgrzy­mek do Ziemi witej.

W przeciwiestwie do Wenecji, gdzie wadza pozostawaa w rku arystokracji handlowej, w Genui nie ustaway walki fakcyjne. Wewntrz­ne rozbicie patrycjatu genueskiego ulego w XIV w. pogbieniu, gdy utrwali si podzia na swoiste bractwa rodzinne, zwane alberghi (zajazd, siedziba), i klany rodzin i ich klienteli, zabiegajce o zdobycie pier­wszestwa w yciu politycznym. Dopiero powstanie Banku w. Jerzego, instytucji, która miaa powiza wierzycieli pastwa i zapewniaa im

140


kontrol nie tylko nad finansami republiki, ale i w pewnej mierze nad yciem gospodarczym, stworzyo podstaw do tworzenia si bardziej solidarnej nowej arystokracji handlowej. Pocztki XIV w. przebiegay wszake pod znakiem rywalizacji ju nie midzy gibelinami a wygnanymi z miasta gwelfami, ale w onie samych gibelinów, midzy rodzinami Doria i Spinola. Doprowadziy one do zdobycia signorii w Genui przez Roberta Andegaweskiego i dopiero w 1331 r. doszo do kompromisu midzy zwalczajcymi si fakcjami. To rozbicie wewntrzne wród boga­tych rodów genueskich, utrudniajce prowadzenie interesów kupieckich, doprowadzio w 1339 r. do wybuchu niezadowolenia ze strony niszej szlachty i ludu. Popolo minore zdobyo wadz, a jego przedstawiciel Szymon Boccanegra zosta ogoszony doywotnim do. Walki w miecie wszake nie ustay i wyczona pocztkowo od sprawowania wyszych godnoci bogata szlachta zostaa wkrótce znów do nich dopuszczona. Wewntrzna rywalizacja w Genui utrudniaa jej skuteczn walk z Wenecj i wykorzystanie odniesionych w kocu XIII w. sukcesów. Tymczasem Wenecjanie podjli próby poszerzenia swych obszarów na ldzie woskim (terraferma). Toczone midzy signoriami wojny osabiy jej ssiadów, co uatwio Wenecji opanowanie w 1339 r. Treviso, Bassano i Castelfranco. Dalsze postpy Wenecji powstrzymali jednak Visconto-wie. Nic te dziwnego, e gdy w poowie XIV w. doszo do wojny midzy Wenecj a Genu na tle zajcia Chios, Genueczycy po pierw­szych niepowodzeniach zwizali si z Mediolanem i przekazali signori Viscontiemu. Uatwio to im pokonanie Wenecjan pod Portolongo na Morzu Egejskim i zawarcie w 1355 r. kompromisowego pokoju. Adriatyk

141


pozostawa zamknity dla okrtów genueskich, Morze Liguryjskie dla weneckich.

Genueska signoria Viscontich, jak wiadomo, nie trwaa dugo, tym­czasem wojna z Wenecj odnowia si w latach 1378-1381. Przyczyn bya znów rywalizacja w handlu ze Wschodem, zwaszcza pretensje Genui o uzurpowane sobie przez Wenecjan prawa na Cyprze i zajcie przez nich wyspy Tenedy koo Dardaneli. Genua pozyskaa sobie pomoc

Wenecja w XIV w., wg facsimile Cosmographiae Ptolemeusza

142


Ludwika, króla Wgier i Polski, patriarchy Akwilei oraz tyrana Padwy, Francesco Carrary. Wenecjanie mieli po swej stronie tym razem nie tylko królów Aragonii i Cypru, ale i Barnab Viscontiego. Pocztkowo admira wenecki Vittorio Pisani pokona flot genuesk koo Porto d'Anzio. Ale w 1379 r. flota genueska zaskoczya w porcie Pola (dzi. Pula) flot weneck w trakcie naprawy okrtów. Klska bya cakowita, Pisani znalaz si w wizieniu, tymczasem Genueczycy opa­nowali Chioggi i Malamocco, zagraajc samej Wenecji. Wenecjanie nie stracili ducha w tej trudnej sytuacji. Odbudowali flot, dowództwo nad ni powierzyli znów Pisaniemu. Powiodo mu si pokona Genueczyków i doprowadzi do blokady Chioggii, która w nastpnym roku musiaa kapitulowa. W 1381 r., za porednictwem Amadeusza VI Sabaudzkiego zawarty zosta pokój w Turynie. Wenecja zmuszona bya zrezygnowa z Tenedy, zrzec si protektoratu nad Cyprem, wypaci odszkodowanie królowi Ludwikowi Wgierskiemu, w zamian zreszt za przywileje handlowe, oraz przekaza Triest patriarsze Akwilei, z zacho­waniem zwierzchnoci. Ten jednak nie zdoa utrzyma Triestu; dosta si on wkrótce w rce Habsburgów, którzy wanie opanowali Gorycj. Gdy Wenecja okrzepa po cikiej wojnie, w Genui rozgorzay znów walki wewntrzne. Sytuacja republiki bya trudna — dug pastwa siga w pocztkach XV w. 2,9 min lirów genueskich. Koszty prowadzonej wojny wymagay naoenia nowych podatków. Budziy one, zwaszcza podatki od konsumpcji, powszechne niezadowolenie. Przeciwko rzdom szlacheckim buntowao si znów rednie mieszczastwo i lud Genui, które wysuway wasnego kandydata do urzdu doy. Kompromisowe rozwizania okazay si nietrwae: miastem wstrzsay powtarzajce si wystpienia zbrojne jednej czy drugiej strony. Ostatecznie w 13% r. Genua przyja zwierzchnictwo Karola VI, króla francuskiego, co wy­mownie symbolizowao jej osabienie i rozstrój wewntrzny.

UPADEK ZNACZENIA WOCH POUDNIOWYCH

Podzia Królestwa Sycylii przyczyni si do wyranego osabienia znaczenia poudnia Woch. W cigu wieku obszar ten, nadajcy po­przednio ton yciu politycznemu, spad do roli cakowicie niemal drugo­rzdnej. Nie znaczy to, by Andegawenowie, którzy jako przywódcy óbo-. zu gwelfickiego rocili sobie pretensje do podporzdkowania caych Woch, wyzbyli si od razu tych celów. Sabo Królestwa Neapolu powodowaa, e projekty te byy mao realne, nawet jeeli królowie Neapolu wadali jednoczenie Prowansj i Andegaweni. Znamienny by przykad Roberta zwanego Mdrym (1309-1343). Jako wadca Pro­wansji w dobie „niewoli awinioskiej" by naturalnym cznikiem midzy j>apiestwem a Wochami. W Pastwie Kocielnym autorytet jego umac­nia tytu wikariusza papieskiego w Romanii i senatora rzymskiego. Uznawany za przywódc gwelfów we Woszech pónocnych, w czasie walk z Henrykiem VII uzyska tytu wikariusza Toskanii. Ofiaroway mu signori Florencja i Genua.

143


Budzi uznanie jako mecenas nauki i sztuki. Chwali go Boccaccio, a Petrarka pisa o nim jako o jedynym ówczesnym królu „przyjacielu wiedzy i cnoty". Pod jego opiek uniwersytet w Neapolu sta si orod­kiem cigajcym modzie z caych Woch. Neapol ozdabiali za sprowa­dzeni przez niego, gównie z Toskanii, architekci, malarze i rzebiarze.

Po mierci cesarza Henryka VII wydawao si, e Robert zostanie arbitrem Woch. Gdy jednak zmniejszyo si zagroenie z zewntrz, wpywy gwelfów osaby. W Genui ruch ludowy obali signori Roberta; nie utrzymaa si te we Florencji. Nawet w Rzymie w obliczu sukcesów tamtejszych gibelinów stanowisko Roberta si zachwiao. Jeeli wic Robert piastowa myl zjednoczenia Woch, nie dysponowa dostatecz­nymi siami dla jej zrealizowania w okresie, gdy przewaay tendencje policentryczne.

Zarówno w Królestwie Neapolu, jak i na Sycylii kopoty finansowe monarchów i ich zaangaowania polityczne zmuszay ich do ustpstw wobec najbardziej wpywowej grupy feudaów. Szczególnie wzrosa rola baronów neapolitaskich, którzy trzymali poddanych chopów w suro­wej zalenoci. Nastpio to nie bez wpywów wzorów francuskich. Chopi zostali znów przytwierdzeni do gleby, powikszyy si upraw­nienia panów, którzy cieszyli si w swych dobrach cakowit niemal bezkarnoci. W przeciwiestwie do innych czci Woch mieszczastwo nie stanowio na poudniu warstwy ani dostatecznie silnej ekonomicz­nie, ani na tyle zjednoczonej, by mogo odgrywa powaniejsz rol. Palermo podupado, Neapol liczy wprawdzie ok. 30 tys. mieszkaców, byo to jednak znacznie mniej ni w wielkich miastach pónocy. Kon­flikt midzy Neapolem a Sycyli odbi si negatywnie na moliwociach miejscowego kupiectwa. Aragoczycy wraz z Piz kontrolowali handel na Morzu Tyrreskim, Wenecja za i Genua wypary niemal cakowi­cie kupców poudniowowoskich z handlu z Lewantem. W rezultacie handel midzynarodowy Neapolu znalaz si w rkach kupców ydows­kich, kataloskich, genueskich, florenckich, nawet niemieckich, którzy zmonopolizowali handel szafranem z Auili. W handlu wewntrznym odczuwao si siln konkurencj wielkich domów kupieckich Toskanii, które ograniczay moliwoci miejscowego kupiectwa. By to wynik kon­troli nad finansami i gospodark Neapolu, jak zdobyli sobie bankierzy florenccy.

Na -gospodarce poudnia silnie zaciyy skutki epidemii, godów, a take spadku cen na artykuy rolne, który trwa przez dugie dzie­siciolecia. W rezultacie wanie na poudniu powstay najwiksze pustki; znaczn cz ziemi, na której prowadzono poprzednio gospodark zbo­ow, przeznaczono obecnie na pastwiska. W Królestwie Neapolu sza­cuje si liczb opuszczonych wsi na l( , na Sardynii nawet na 'z•>• Mimo e wie poudniowych Woch znalaza si w stanie permanentne­go zacofania, nadal Apulia i Sycylia pozostaway spichlerzem Woch. Wywoono std na pónoc zboe, wino — „greckie" czy „latyskie" — gównie z Kampanii, wen, sery i szafran z Abruzji, bawen i cukier z Sycylii.

Robert Mdry zdoa przynajmniej utrzyma swe królestwo w stanie

144


wzgldnego spokoju, jeeli pominie si wanie midzy potnymi ba­ronami. Po jego mierci Neapol sta si przecie obiektem rywalizacji midzy rónymi liniami Andegawenów: z Wgier, Tarentu, Durazzo. Nie bez winy bya nastpczyni Roberta na tronie, córka przedwczenie zmarego Karola Kalabryjskiego, Joanna I (1343—1381), która swymi ambicjami i lekkomylnym, jeli nie zbrodniczym postpowaniem, pro­wokowaa napicia i walki midzy Andegawenami. Ale bya to prze­cie woda na myn wielkich feudaów, którzy w imi popierania tego czy innego pretendenta pograli pastwo w odmtach niszczycielskiej anarchii feudalnej. Nieudan prób uniknicia tych walk byo ma­estwo Joanny z bratem Ludwika I Wgierskiego, Andrzejem. Gdy Andrzej domaga si koronacji na króla i dopuszczenia do faktycznego sprawowania wadzy oraz potpia daleko posunit swobod obyczajo­w i erotyczn Joanny, doszo do otwartego konfliktu midzy maon­kami. Powstay fakcje wgierska i neapolitaska, bezwzgldnie si zwal­czajce. Gdy papie popar stanowisko Andrzeja, ten w 1345 r. pad ofiar mordu w wyniku spisku, w który prawdopodobnie wmieszana bya Joanna. W niespena dwa lata póniej Joanna polubia Ludwika, ksicia Tarentu, któremu przyznaa tytu i uprawnienia królewskie. Wtedy Ludwik I Wgierski wystpi z pretensjami do tronu neapoli-taskiego w imieniu pogrobowca — syna Andrzeja. Oskarajc Joann o wspóudzia w zabójstwie ma, Ludwik I na czele wgierskiej armii zaj w kocu 1347 r. Neapol, zmuszajc Joann do szukania schro­nienia w Prowansji. Tym razem pozyskaa ona jednak poparcie papiea i gdy Ludwik powróci na Wgry, odzyskaa Neapol, skutecznie walczc z wojskiem i poplecznikami fakcji wgierskiej. mier maoletniego pre­tendenta przesdzia o losach walki. W 1352 r. Ludwik I zawar pokój z Joann, a ks. Tarentu móg odby uroczyst koronacj. Nie uspoko­io to jednak królestwa, gdzie baronowie toczyli ze sob nieustanne wojny prywatne w imi zwalczajcych si fakcji.

Po mierci Ludwika ks. Tarentu w 1362 r. dalsze maestwa Joanny z ksiciem aragoskim Jakubem czy Ottonem z Brunszwiku, którzy nie mieli zreszt ju prerogatyw królewskich, nie przyniosy jej dziedzi­ca. Dzieci umieray przedwczenie i kraj sta w obliczu nowego kryzysu dynastycznego. Jedynym przedstawicielem neapolitaskiej linii Andega-• wenów pozosta wówczas maoletni Karol ks. Durazzo, który przebywa na Wgrzech pod opiek Ludwika I. Tymczasem sytuacj Joanny skom­plikowaa wielka schizma zachodnia w Kociele katolickim.

Powrót Grzegorza XI w 1377 r. do Rzymu nie oznacza przywróce­nia dawnego autorytetu papieskiego. Najlepszym tego wiadectwem bya wojna z Florencj. Po mierci Grzegorza konklawe pod naciskiem ludu rzymskiego, który domaga si wyboru Wocha, powoao na tron papieski arcybiskupa Bari Bartolomeo Prignano, który przybra imi Urbana VI. Jakkolwiek wyborowi nie mona byo nic zarzuci pod wzgldem formalnym, po paru miesicach kardynaowie francuscy i hiszpascy oraz niektórzy woscy uznali Urbana za uzurpatora i do­konali wyboru nowego papiea, który przyj imi Klemensa VII. Mimo zacignicia wojsk przez Francj nie zdoa on opanowa Rzymu.

145


Znalaz jednak oparcie u Joanny I, która poprzednio popada w za­targ z Urbanem VI. Gdy Joanna opowiedziaa si za antypapieem Klemensem VII, Urban VI rzuci na ni ekskomunik i przekaza tron w Neapolu Ludwikowi I, wadajcemu wówczas ju nie tylko na Wgrzech, ale i w Polsce. Ze wzgldu na wiek przela wic Ludwik swe uprawnienia na Karola ks. Durazzo. Joanna wówczas posuya si pomoc Klemensa VII, który osiad ju w Awinionie, rozpoczyna­jc okres wielkiej schizmy zachodniej. Od 1378 do 1415 r. jednoczenie bowiem utrzymywali si w Rzymie Urban VI i jego nastpcy, a w Awinionie antypapiee uznawani przez cz wadców zachodnich, z królem francuskim na czele. Otó na yczenie Joanny Klemens VII nada inwestytur na Neapol bratu króla francuskiego Karola V, Ludwikowi d'Anjou.

W rezultacie doszo do walki midzy obu pretendentami. Karol ks. Durazzo okaza si szybszy i sprawniejszy w dziaaniu. W 1381 r. Neapol otworzy przed nim swe bramy. Skapitulowaa równie Joanna, co jednak nie ocalio jej ycia. Oskarona o dalsze spiskowanie z Fran­cuzami, zostaa w 1382 r. stracona. Walki toczyy si przecie dalej, ale ani Ludwik d'Anjou, ani jego syn, równie Ludwik, nie zdoali poko­na Karola. I ten nie cieszy si dugo zdobytym tronem. Zgin w 1386 r. na Wgrzech, gdzie uda si, by przej koron po mierci Ludwika I. W Królestwie Neapolu wadz obj wtedy jego syn Wadysaw (1386—1414), koronowany w 1390 r. przez papiea Bonifa­cego IX na króla. Na okres jego panowania przypad nieoczekiwany wzrost autorytetu Andegawenów we Woszech. Po mierci Gian Galeazza Viscontiego wanie Wadysawowi powiodo si uzyska dominujce wpywy we Woszech rodkowych.

Kryzys papiestwa pogbia si wówczas szybko. Wprawdzie po upad­ku Joanny cae niemal Wochy uznaway, podobnie jak cesarstwo, wa­dz papiea rzymskiego, autorytet jednak jego by niski. Papiee i antypapiee obrzucali si nawzajem ekskomunikami, rzucali interdykty na zwolenników przeciwnika. Powodowao to dezorientacj wród wier­nych, upadek dyscypliny i moralnoci wród kleru. Obie strony rywa­lizoway te na polu fiskalnym, domagajc si dla siebie nalenoci i czerpic zyski z udzielanych beneficjów. Schizma podwaaa wiar w moliwo wewntrznego odrodzenia si Kocioa. We Woszech zaha­mowaa proces ksztatowania si Pastwa Kocielnego i waciwie wy­kluczya moliwo zdobycia hegemonii przez papiey.

Tymczasem Wadysaw upora si z opozycj i podj kroki, których celem byo podporzdkowanie sobie Woch rodkowych. W Pastwie Kocielnym panowa chaos, podobny do sytuacji sprzed misji kardynaa Albornoza. W samym Rzymie nie ustaway zamieszki midzy republika­nami a fakcjami wielkich rodów. Pocztkowo pomaga Wadysaw Bonifacemu IX w walce z' oligarchi signoraln i w staraniach o przywrócenie zwierzchnoci nad caoci obszarów Pastwa Kociel­nego. Za jego nastpcy, Innocentego VII% Wadysaw pokusi si o umoc­nienie swej pozycji. Uzyska signori Rzymu i tytu obrocy i chorego Kocioa rzymskiego. Póniej wykorzysta trudnoci Grzegorza XII, za

146


którego pontyfikatu sobór w Pizie zoy z tronu zarówno papiea rzymskiego, jak i antypapiea z Awinionu i wyznaczy trzeciego. Zamiast uspokoi spory w Kociele, zaognio to tylko walki. Grzegorz XII zwróci si o pomoc do Wadysawa, który ju poprzednio obsadzi wojskiem neapolitaskim ufortyfikowany przez Bonifacego IX zamek w. Anioa w Rzymie. W odpowiedzi na apel papiea Wadysaw wkroczy do Toskanii, by zbrojnie przeciwstawi si decyzjom soboru w Pizie.

Interwencja Wadysawa doprowadzia do wojny z Florencj i wad­cami Prowansji. W jej trakcie Wadysaw zmar niespodziewanie, przy­gotowujc si do ataku na Boloni, w 1414 r. Przedwczesna mier Wadysawa nie tylko przekrelia wszelkie plany choby czciowego zjednoczenia przez niego Woch, ale i otworzya nowy okres chaosu wewntrznego w Neapolu. Jego siostra Joanna II (1414— 1435), która obja po nini tron, nie bya zdolna do rozwizania problemów wew­ntrznych, a jej decyzja z 1421 r. adoptowania jako syna (a wiec z prawem nastpstwa) Alfonsa, króla Aragonii i Sycylii, otworzya tylko nowy etap walk o hegemoni.w poudniowych Woszech.

Sycylia przeywaa zreszt w XIV w. podobne niepokoje wewntrzne jak Królestwo Neapolu. Wprawdzie Aragoczykom udao si w 1323 r. podporzdkowa sobie równie Sardyni, nie wzmocnio to jednak zbytnio pozycji dynastii. Od mierci Fryderyka III w 1377 r. Sycyli rozryway walki fakcyjne midzy zwolennikami Aragoczyków a rzecz­nikami samodzielnoci Sycylii. Dopiero w 1412 r. ojciec Alfonsa, Ferdynand Kastylijski, zdoa znów zjednoczy pod swym panowaniem Sycyli i Aragoni.

Tymczasem dziki interwencji cesarza Zygmunta Luksemburskiego skoczya si schizma zachodnia. Zwoany zgodnie z jego yczeniem sobór w Konstancji nie tylko ogosi wyszo soboru nad papieem, ale i skoni do rezygnacji trzech rywali do tronu papieskiego. W 1417 r. wybrany zosta papieem Marcin V z rodu Colonnów. Uzna go cay Koció katolicki — o wiele trudniej przyszo mu zapewni sobie wadz w Rzymie. Kryzys autorytetu papieskiego mia jeszcze dugo ogranicza moliwoci Pastwa Kocielnego.

POWSTANIE WIELKIEJ LITERATURY WOSKIEJ

Od koca XIII w. Wochy zaczy coraz wyraniej nadawa ton kulturze europejskiej. Gdy wiek XIII przyniós pierwsz prób od­dzielenia nauki od wiary, a wiec wydzielenia w sferze twórczoci tych elementów, które nie byyby cakowicie podporzdkowane dogmatom i interpretacji religijnej, w cigu nastpnego stulecia wzmogo si zain­teresowanie czowiekiem, jego przeyciami i moliwociami. Prowadzio to do powstawania nowego sposobu mylenia, do przemian w mentalnoci ówczesnego spoeczestwa. Byoby niesuszne niedocenianie oddziaywa­nia pod tym wzgldem kultury francuskiej czy, cilej biorc, prowan-salskiej na Wochy. Obok wpywów politycznych w naturalny sposób zwikszay si wpywy kulturalne, przy czym wysoki poziom literatury,

147


sztuki i nauki we Francji stanowi o sile tego oddziaywania. Ale ta kultura, w której epos rycerski przeplata si z kunsztem mieszczanina, trafiaa we Woszech na grunt odrbny i wydawaa owoce jak naj­bardziej oryginalne. Od dawna zreszt we Woszech wystpowa wasny nurt twórczy, zdolny do przyswajania sobie inspiracji pyncych ze Wschodu i Zachodu, ale w gruncie rzeczy bardzo samodzielny, przy­stosowany do zamiowa i potrzeb mieszczaskiego mecenasa lub twór­cy. atwiej te ni w jakimkolwiek innym kraju Europy Zachodniej byo czerpa z tego niewyczerpalnego róda, jakim jest kultura staro­ytnoci. Nieprzypadkowo wreszcie gównym orodkiem kultury woskiej w XIV w. staa si Toskania. Tutaj bowiem istniay najbardziej demo­kratyczne stosunki, najwiksza swoboda dziaania dla twórców, a dostatki pynce z wysokiego poziomu ycia gospodarczego pozwalay na realizwanie najtrudniejszych, jak na ówczesne stosunki, zada.

Trecento to narodziny wielkiej literatury i wielkiej sztuki woskiej. Z tym stuleciem zwizane s przede wszystkim nazwiska najsynniej­szych pisarzy woskich, które do dzisiaj wymawia z szacunkiem caa ludzko. Najpierw zajaniaa wspaniaym blaskiem gwiazda geniuszu Dantego. Dante Alighieri (1265- 1321) by nie tylko niedocigym poet, ale i przenikliwym filozofem, zwizanym ywym uczuciem ze sw rodzinn Florencj i niespokojnym o losy szerszej ojczyzny — Woch. Gboko zaangaowany w yciu politycznym Florencji, jako zwolennik Biaych, a wic gibelinów, pad ofiar represji Czarnych po ich zamachu stanu w 1301 r. W nastpnym roku zosta skazany zaocznie rta banicj; w razie powrotu do rodzinnego miasta grozia mu mier na stosie. Odtd wdrowa po dworach gibeliskich. Na duej zwiza si z Wer ona; pod koniec ycia przeniós si do Rawenny, gdzie zmar w 1321 r.

W twórczoci Dantego obok znakomitych utworów literackich nie brak i dzie filozoficznych. W aciskich traktatach zastanawia si Dante nad organizacj pastwa, która najlepiej gwarantowaaby sprawiedliwo i pokój (De monarchia), opowiadajc si za niezalenoci wadzy wiec­kiej od1 kocielnej; stara si take przedstawi genez jzyków roma­skich (De vulgari eloquentid). Dante postulowa wprowadzenie jednoli­tego jzyka literackiego dla caych Woch i za najbardziej odpowiedni do tego celu uwaa dialekt toskaski. W tym te jzyku pisa wikszo swych utworów, udowadniajc, e jzyk woski moe suy do tworze­nia wspaniaej literatury. Ponad wszystkie'jego dziea miaoci wizji i piknem jzyka i wiersza góruje Boska komedia. Nazw komedia obdarzano w. redniowieczu utwory poetyckie, które zaczynay si smutno, a koczyy pogodnie. Treci dziea Dantego jest wdrówka, jak odbywa poeta w zawiatach, najpierw w towarzystwie Wergiliusza, który oprowadza go po Piekle i Czycu, potem z Beatrycze, symbolem mioci i objawienia, z któr dociera do ostatniego krgu Raju. Mimo nawizania do tradycji staroytnej literatury Dante przedstawi wiat pozagrobowy zgodnie z chrzecijaskimi, a nie pogaskimi wierzeniami. Znalazo si w nim cae spoeczestwo Woch z przeomu XIII i XIV w. Komedia powstaa zapewne midzy 1307 a 1321 r. Dante

148


zamierza ukaza w niej wspóczesne mu dzieje, panujce zepsucie i bezprawie i zarazem nakreli perspektywy naprawy. Kierunek wdrów­ki Dantego by symbolicznym kierunkiem drogi, po której kroczy ludz­ko. Nad filozofi, teologi i nauk zwyciya jednak potga wizji poetyckiej. Tote poemat przedstawia przede wszystkim wewntrzne przemiany i doznania samego poety.

Nie przeszkadza to temu, e Dante sta si zarazem surowym, a przy tym niezbyt bezstronnym sdzi swych wspóczesnych, niedo­cignionym obserwatorem obyczajów i gbokim moralist. Pragnienie pokoju i zgody, zrozumiae w rozrywanym walkami wewntrznymi spoeczestwie, umiowanie sprawiedliwoci zbiegy si z realistycznym i sugestywnym obrazem Woch. Zdolno ekspresji, subtelno w odda­waniu uczu niewiele maj równych w literaturze wiatowej. Dante mistrzowsko rozwin jzyk i wiersz, przejty od poprzedników, i pod­niós je na niedocige wyyny.

Dantemu przypada te niezwyka rola w dziejach literatury i caej kultury woskiej. Dla wielu generacji woskich sta si nie tylko naj­wikszym poet narodowym, ale zarazem wieszczem, „ojcem" Italii, jak nazwa go Machiavelli. Kult, jaki go powszechnie otacza i otacza we Woszech, sprawi, e stanowi on wyjtkowy symbol jednoci

149


woskiej. Lektura Boskiej komedii jednoczya cae pokolenia Wochów w poczuciu wspólnoty kulturalnej. Dante w sposób niepowtarzalny po­czy przy tym tradycje i nowatorstwo. cile powizan ze sob doktryn chrzecijask i mentalno woskiej spoecznoci komunalnej uskrzydli wielki talent poety. W ten sposób powstao jedyne w swoim rodzaju dzieo, wiadectwo wewntrznych rozterek i marze rednio­wiecza.

Jednoczenie wszake z Dantem mona zaczyna nowoytn litera­tur wosk, do niego te nawizywa miaa caa niemal potomno. Gdy jednak Dante wierzy w doskonao systemu filozoficznego, na którym opar swe dzieo, i przyczyn otaczajcego go za doszukiwa sif w odstpstwach od waciwego kierunku, wielcy pisarze nastpnej generacji nie podzielali ju jego przekonania. Zaczynali wtpi w dawne wartoci, jakkolwiek nie umieli jeszcze zaproponowa nowych wzorców. Szczególnie wyranie wystpio takie stanowisko u Franciszka Petrarki (1304—1374), niezmordowanego tropiciela nowych lub zapomnianych wartoci, które mona by przeciwstawia powszechnie wówczas panuj­cym. By synem wygnaca z Florencji. Urodzi si w Arezzo; znaczn cz ycia spdzi w Awinionie i Prowansji, duo podróowa po Euro­pie (w 1356 r. dotar nawet do Pragi), kocowe lata swego ycia spdzi we Woszech. Umar w 1374 r. w Arua pod Padw. Pozosta po nim ogromny zbiór listów, jeeli nawet traktowanych przez autora jako dzieo literackie, to przecie stanowicych nieocenione róda do poznania osobowoci i pragnie Petrarki, czowieka niewolnego od wpy­wów myli ascetycznej, a jednoczenie szukajcego natchnienia w dzieach staroytnych pisarzy i filozofów, z których najbardziej ceni Platona  Cycerona. Za szczególnie za cenne osigniecie uwaa znalezienie zapomnianych zabytków literatury rzymskiej. Nieprzypadkowo uznaje si go za jednego z pierwszych humanistów, targanego sprzecznociami miedzy duchem redniowiecznym a nowoytnym. Potrafi przeywa gboko kryzys religijny i moralny, a zarazem kierowa si pragnie­niem sawy. Podobnie jak Dante by rzecznikiem jednoci narodu wos­kiego, domaga si zwalczania partykularyzmu i rozbicia wewntrznego. Ceni Rzym i wraz z Col di Rienzo entuzjazmowa si jego republi­kaskimi tradycjami, ale z czasem zwiza si z Viscontimi, gdy uzna, e bd oni zdolni zjednoczy pónocne Wochy. Nikt wreszcie tak jak on nie umia wówczas podziwia pikna krajobrazu — by go pozna, podejmowa pierwsze wycieczki alpejskie.

Najwybitniejszym dzieem Petrarki s Pieni (Canzoniere), zbiór za­wierajcy 366 utworów poetyckich, powiconych gównie dziejom jego mioci platonicznej ku Laurze, kobiecie, o której wie si tak mao, e przypuszcza si, i nigdy nie istniaa. Petrarka mistrzowsko.opanowa sztuk poetyck, mia wyjtkowe wyczucie formy i jzyka. Znakomicie wyzyska dowiadczenia prowansalskiej liryki miosnej i dolce stil nuovo. Jego sonety pozostay niedocignionym wzorem. Zbiór jego uwaa si za najbogatszy pomnik liryki psychologicznej w literaturze wiatowej.

Humanistyczne zainteresowania nieobce byy take najwikszemu woskiemu prozaikowi tej doby, Giovanniemu Boccaccio (1313—1375).

150


Ten nielubny syn florenckiego kupca po starannych studiach i pobycie na dworze królewskim w Neapolu zajmowa poczesne miejsce we Flo­rencji; zasyn w niej jako hellenista. Jego wielki talent pisarski obja­wi si w Dekameronie. zbiorze 100 nowel, które powstay w latach 1348—1353 pod wpywem „czarnej mierci". Jest to niezwyky dokument swych czasów. wiat i stosunki midzy ludmi traktowane s zgodnie z obserwacj codziennego ycia. Sylwetki ludzkie odmalowane z nie­zwyk wyrazistoci, bez adnych wzgldów ani dla monych, ani dla biednych, ani dla kleru, ani dla wieckich. Gównym kierunkiem zainte­resowa jest mio i intelekt. Boccaccio nie zamierza przy tym reformo­wa spoeczestwa. By moralist, który bada ycie w jego najróniej­szych aspektach i akceptuje rzeczywisto. W jego dziele napotka mona obok afirmacji ludzkich instynktów tumionych przez ascetyzm take entuzjazm dla szlachetnych waciwoci intelektu. Kryje si za tym wszystkim nowe spojrzenie na czowieka. Nawet w powizaniu penej erotyzmu, tematyki Dekameronu z szalejc zaraz tkwi wyrane prze­ciwstawienie si podporzdkowywaniu caego ycia ludzkiego jego nie­uchronnemu tragicznemu zakoczeniu. Dekameron napisany zosta poto­czystym woskim jzykiem, który rycho sta si klasycznym wzorem dla caej woskiej prozy.

Genialne dziea Dantego, Petrarki i Boccaccia stworzyy podsta­wowy zrb, na którym oparo si poczucie jednoci woskiej. Tak si bowiem zoyo, e wanie wspólnota kultury i zwaszcza literatury miaa by najdobitniejszym wiadectwem jednoci narodowej Woch w dobie ich rozbicia. Pojawienie si dzie najwyszej klasy w momencie triumfu policentryzmu, gdy utrwala si polityczny podzia Italii, pozwa­lao traktowa ten stan jako zjawisko przejciowe. Zreszt nadzieje na zjednoczenie Italii znajdoway odbicie zarówno w utworach najwybit­niejszych pisarzy, jak i pomniejszych. Do utworzenia wiec zjednoczo­nej monarchii woskiej nawoywa naladowca Dantego, gibelin Fazio degli Uberti, w swym poemacie Dittamondo (Opowie o wiecie). Kilku poetów wyraao nadziej na zjednoczenie Woch przez Gian Galeazza Viscontiego.

Obok tych marze poetyckich pojawiay si te traktaty naukowe, które analizoway rol i charakter pastwa. Szczególne miejsce zaj wród nich traktat Defensor pacis (Obroca pokoju, 1326), przygotowa­ny przez Marsyliusza z Padwy, profesora uniwersytetu paryskiego, w toku dyskusji midzy zwolennikami koncepcji teokratycznych i rega-listycznych. W traktacie znalazo si twierdzenie, e spoeczestwo wieckie, to jest pastwo, zawiera samo w sobie charakter moralny. Koció ma swe sprawy duchowe tyczce si zbawienia i nie moe miesza si do spraw doczesnych. W sprawach wiary nie powinien by stosowany aden przymus. Pastwo natomiast ma zachowa cako­wit suwerenno w sprawach, doczesnych. ródem wadzy jest wola ludu: „lud jest prawodawc, waciwym ródem praw". Lud ten zreszt by rozumiany jako zgromadzenie najlepszych. Wybrany wol takiego ludu wadca (cesarz) nie musia przed' nikim zdawa sprawy ze swego postpowania, zwaszcza nie przed papieem, którego Marsyliusz Uwaa

157


tylko za biskupa rzymskiego i ponad którego wyej ceni autorytet soboru.

Jakkolwiek teoria zawarta w Defensor pacis nie moga liczy na zbyt szeroki odzew wród wspóczesnych, bya przejawem silnego poczucia suwerennoci pastwa i woli ludu. Spotkaa si te z poparciem wiat­ych prawników woskich, jak zwaszcza Bartolo di Sassoferrate, który uwaa, e pastwo jest panem swych rodków, organizmem nie uzna­jcym adnej zwierzchnoci. Byo to nowe rozumienie pastwa jako pastwa prawnego, w którym jedynym kryterium sprawiedliwoci winny by prawa rygorystycznie obowizujce wszystkich.

Udoskonaleniu ulegao zreszt nie tylko prawo pastwowe, ale i kocielne. Za pontyfikatu Jana XXII nastpia dalsza kodyfikacja dekretów papieskich w zbiorze Estravaganti, jako podstawy prawa ka­nonicznego. Warto zaznaczy, e najznakomitszym kanonist woskim tej doby by przyjaciel Petrarki, profesor z Bolonii, Giovanni di Andrea del Mugello. W miar jak utrwala si pogld, e wiara i nauka nie musz si pokrywa, wzrastaa teraz i we Woszech liczba zwolenni­ków tomizmu. Rozwijaa si te egzegeza Starego i Nowego Testa­mentu — najwybitniejszym przedstawicielem tego kierunku sta si ge­nera augustianów, Gregorio da Rimini.

Jakkolwiek zarówno w nauce, jak i w literaturze zarysowao si coraz wyraniej odejcie od uniwersalistycznej i monolitycznej kon­cepcji spoeczestwa chrzecijaskiego ku humanizmowi, który podnosi autonomiczn i twórcz rol jednostki, nadal utrzymyway si trady­cyjne nurty w literaturze, jak choby pisarstwo religijne. Nie byo ono pozbawione wartociowych osigni, jak anonimowy, uroczy zbiór legend — Kwiatki w. Franciszka, czy zbiór listów w. Katarzyny ze Sieny. Tradycyjny nurt wiecki reprezentowali poeci zwizani ze „sod­kim nowym stylem". Nie brako jednak równie wród drugorzdnych literatów prób nawizywania do nowszych osigni Petrarki czy Boc-caccia. Na specjalne wyrónienie zasuguje zbiór zabawnych anegdot spisany w postaci nowel przez Franco Sacchetfiegó z Florencji. Po­wstaway te stosunkowo liczne utwory poetyckie przeznaczone do piewu: madrygay, ballady, pieni myliwskie. W tym wanie okresie kompozytor woski Francesco Landino przeniós na grunt woski zdo­bycze muzyki francuskiej, zwaszcza jej polimodalno.

W ramach tradycyjnej historiografii utrzymuj si liczne kroniki, czy to kontynuujce dawniejsze osignicia, czy wynikajce z nowych po­trzeb. Byy one zwykle do cile powizane z waniejszymi orodkami politycznymi. Tak wic Dino Compagni, jak Dante zwolennik Biaych, przedstawi w Kronice spraw, które wydarzyy si w moich czasach, dzieje walk o wadz we Florencji a po zamach stanu z 1301 r. Natomiast Nowa kronika, pisana przez innego Florentyczyka, Giovanniego Villa: ni (i kontynuowana przez jego brata Matteo i bratanka Filippo), nawizywaa do dawnych wzorów, zaczynajc tok narracji od czasów prehistorycznych. Wyranie zwizane z przeomowym wydarzeniem w dziejach Florencji byy wreszcie Komentarze o zamieszkach ciompich, spisane przez polityka florenckiego Gin Capponiego. Z aciskich

152


kronik do najwartociowszych nale Chronicon Venetum doy Andrea Dandolo i Manipulus florum, kronika mediolaska Galvaneo Fiamma. Dziejom caych Woch powici wreszcie sw Historia rerum in Italia gestarum Ferreto da Vicenza; obejmuje ona okres od 1250 do 1318 r. Choby z powyszego zestawienia mona si przekona, e rozwój literatury w jzyku woskim nie zatamowa bynajmniej pisarstwa a­ciskiego. Po acinie pisywano nadal dziea teologiczne, naukowe, pod­trzymywano korespondencj; w tym jzyku powstaway równie liczne utwory literackie. Take najwybitniejsi pisarze, Dante, Petrarka czy Boccaccio, nie trzymali si wycznie woskiego. Wielkie dziedzictwo Rzymu byo bowiem i w ten sposób wiadomie podejmowane.

GOTYK WOSKI

W sztuce woskiej Trecento to triumf gotyku. W tym stylu znako­micie odbijaa si dwoisto postaw czowieka pónego redniowiecza midzy zracjonalizowanym tomizmem a franciszkask uczuciowoci, midzy nieogarnionym zawiatem a ziemi, traktowan zreszt z caym realizmem. We Woszech, gdziywe jeszcze byy tradycje romaskie czy bizantyjskie, gotyk zdobywa sobie wyran odrbno w stosunku do francuskiego pierwowzoru. Tendencje wertykalne, symbolizujce zwi­zek midzy niebem a ziemi, zostay nieco stpione. Gówny masyw budynku utrzyma jako dominujc lini horyzontaln, stosunkowo rza­dziej stosowao si podpory, wiee, iglice. Istniej przy tym wyrane rónice midzy prowincjami, nieraz miastami. Najpikniejsze zabytki woskiego gotyku powstay chyba w Toskanii. We Florencji przez cay XIV w. buduje si jeszcze — i nie koczy — Santa Maria del Fiore. Wanie wtedy powstaa jej synna kampanila, rozpoczta przez Giotta, ukoczona przez Francesca Talenti. W tyme czasie franciszkanie po­stawili swój olbrzymi koció w. Krzya, a dominikanie Santa Maria Novella. Podobne kocioy powstaway i w innych miastach Toskanii. W Orvieto katedra ma jeszcze wntrze romaskie, gdy fasad z mi­strzowsk polichromi gotyck. Gotycka jest synna katedra w Sienie. Pozazdrocili tych wspaniaoci obu republikom Viscontowie i pod koniec wieku zaczli budow katedry w Mediolanie (któr ukoczono po blisko piciu wiekach) oraz klasztoru kartuzów Certosa pod Pawi.

O potdze wiadczyy wtedy równie budowle wieckie. Arnolfo di Gambio podj wiec budow Palazzo Vecchio we Florencji. Podobne budynki komunalne powstay w Sienie (Palazzo Pubblico), Perugii (Palazzo Comunale) i w innych miastach. Wan rol w urbanistyce miejskiej zaczynay gra ozdobne, nieraz wprost monumentalne studnie, jak Fontana Maggiore w Perugii z paskorzebami Pisanich, sawicymi cywilizacj. Zaczli stawia pierwsze paace tyrani.

Podobnie jak architektura rozwijay si pod wpywem gotyku rzeba i malarstwo. Dziea plastyków wystpoway najczciej w powizaniu z architektur, suc do ozdoby wntrz, w wypadku rzeby take jako ozdoby zewntrzne budynku oraz penic funkcje nagrobne. W porównaniu z poprzednim okresem zmieni si ksztat postaci,

153


pogbia si ich ekspresja. Rzeby przedstawiay nadal najczciej postaci z Pisma w. lub legend religijnych, zdarzay si te personi­fikacje cnót i wad, a take pracy, sztuki i nauki. Najwczeniej swe pene odbicie rzeba gotycka znalaza w dzieach Giovanniego Pisano (zm. po 1320 r.). Spod jego duta wyszy m.in. kazalnice w Pistoi i Pizie. Inny Pizaczyk, Andrea da Ponteverda, zwany Andrea Pisano, by twórc synnych paskorzeb na florenckiej kampanili Giotta.

Gruntowny przeom nastpi w malarstwie woskim, dotychczas znajdujcym si pod przemonymi wpywami sztuki bizantyjskiej. Tre-cento rozpoczyna wietny okres tego malarstwa, które odtd przez kilka stuleci bdzie niedocignionym wzorem dla caej Europy. Prze­miany te zapocztkoway trzy wielkie szkoy z przeomu XIII i XIV w.: rzymska, sieneska i florencka. Pierwsza z nich, z Pitro Cavallinim jako swym najwybitniejszym mistrzem, szukaa wzorów w sztuce staro­ytnej. Szkoa w Sienie, której najznakomitszym przedstawicielem by Duccio di Boninsegna (zm. 1319), nawizywaa najsilniej do tradycji bizantyjskich. Staraa si spoytkowa typowe dla nich elementy deko­racyjne, zwaszcza zwizane z barw. W XIV w. kierunek ten re­prezentowali najpeniej Simone Martini oraz Pitro i Ambrogio Loren-zetti. Nie bez wpywu mecenatu bogatej szlachty i kupiectwa malarze ci starali si tworzy dziea eleganckie, wyszukane. Obok obrazów religijnych szkoa sieneska sigaa niejednokrotnie po tematyk wiec­k, przedstawiajc sceny z walk czy z ycia codziennego. Miay one wyrane zabarwienie dydaktyczne. Na synnych freskach A. Lorenzet-

154


tiego z Palazzo Pubblico, siedziby wadz miejskich w Sienie, znalaza si Alegoria i skutki dobrego i zlego rzdu. Rzd dobry reprezento­wa wadca suchajcy rad komuny miejskiej, rzd zy symbolizowa tyran, otoczony personifikacjami gwatu i przemocy. Przedstawione na tych freskach sceny z ycia mieszkaców, ich pracy i rozrywek pozwalaj niezwykle wyrazicie odtworzy ycie ówczesnej komuny.

Najwiksze znaczenie przypado wszake i w tym wypadku szkole florenckiej. W kocu XIII w. uosabiao j potne malarstwo Cenni di Pepo Cimabue. Przeomow rol odegra wszake Giotto di Bondone (1266—1337). Olbrzymi talent stworzy z niego jedn z najwikszych postaci w dziejach sztuki. Z pochodzenia czonek zamonej rodziny mieszczaskiej, potrafi osign nie tylko najwysze poziomy artyzmu, ale i przepoi swe malarstwo tendencjami ideologicznymi wypywajcy­mi z dziaalnoci komun i ich walki o wolno. Suyo temu m.in. zerwanie z tradycjami sztuki bizantyjskiej, zwaszcza jej zhierarchizowa­niem, które wyznaczao miejsce czowiekowi zarówno w spoecznoci, jak i wobec Boga. W jego wizji czowiek odzyskiwa sw wielko i moli­woci; dziaanie decydowao o rozwoju jego osobowoci.

Giotto przedstawia czowieka w rónych sytuacjach: przy pracy, podczas zabawy, w miecie i na wsi. Nieprzypadkowo nawizywa te do tradycji franciszkaskiej z jej elementami polemicznymi wobec autokra-tyzmu kocielno-feudalnego. Najbardziej typowe jego dziea to tworzce cykle obrazów freski, wyróniajce si logiczn kompozycj, plastycz­noci form, sposobem osadzenia postaci w przestrzeni. Podziw budz zwaszcza freski wypeniajce kaplic Areny, zwan te od swego funda­tora kaplic Scrovegnich w Padwie, niezwykle oryginalnie i nowoczenie przedstawiajce sceny z Nowego Testamentu. Natomiast zaoenia ide­ologiczne Giotta najpeniej wyraaj freski z górnego kocioa w bazy­lice w. Franciszka z Assyu, ilustrujce ycie i legend tego witego. Najwyszy poziom artystyczny osigny te freski Giotta z kocioa Santa Croce we Florencji. Pogldy Giotta na ycie i moralno bliskie byy pogldom wspóczesnego mu Dantego. Obaj te stanowi kamienie wgielne, na których opiera si literatura i sztuka woskiego Odro­dzenia.

Giotto znalaz wkrótce wielu naladowców i uczniów, którzy kon­tynuowali i rozwijali jego sztuk nie tylko we Florencji, ale i w caych Woszech. Poza Toskani, gdzie do najwybitniejszych naleeli Taddeo Gaddi, Andrea di Cione zwany d'Orcagna czy Bernardo Duddi, mia znakomitych nastpców w Weronie (Altichiero), Padwie (Guariento), Modenie. Podobnie jak literatura w jzyku woskim, sztuka, której nowe, oryginalne wzory wyoniy si na ziemi woskiej, stawaa si elementem podkrelajcym jedno mieszkaców Italii. Uksztatowaa si narodowa kultura woska.

EKSPANSJONIZM PASTW WOSKICH W PIERWSZEJ POOWIE XV WIEKU

W cigu pierwszej poowy XV w. nie powtarzay si ju próby zjednoczenia Woch i stworzenia z nich jednolitego pastwa narodo-

155


wego na wzór tych, które powstaway w Europie Zachodniej. Niemniej wystpiy wówczas denia ze strony silniejszych pastw woskich do uzalenienia sabszych ssiadów i zapewnienia sobie lepszych moli­woci odgrywania samodzielnej roli politycznej take poza Pówyspem Apeniskim. Do pastw tych naleaa na pónocy Wenecja i Mediolan, w rodkowych Woszech Florencja. Jako przejaw tych tendencji mona równie rozpatrywa zjednoczenie poudnia pod jednym berem. Do po­owy wieku polityka ta prowadzia do wznawiania wojen, po czym nast­pia wzgldna stabilizacja systemu policentrycznego i czterdziestoletni okres uspokojenia i pewnej równowagi politycznej we Woszech.

Pierwszy etap walk rozegra si wokó dziedzictwa Gian Ga-leazzo Viscontiego. Podzieli on pastwo midzy dwu synów, Gio-vanniego Mari i Filippo Mari. Wobec ich maoletnoci rzdy sprawo­waa rada regencyjna, wród której wkrótce zabrako jednoci. Walki wewntrzne wykorzystaa utworzona przeciwko Viscontim liga, w której dominujc rol odgrywaa Florencja i papie Bonifacy IX. Wkrótce papie odzyska Boloni i Umbri, Piza zostaa uzaleniona przez Flo­rencj (1406), Siena za zapewnia sobie samodzielno. Mediolan utra­ci równie zwierzchno nad Padw i Wer ona; wasne signorie na obszarach podlegych Viscontim zaczli te tworzy kondotierzy. Pan-dolfo Malatesta opanowa Bresci, Ottobuono Terzo Parm i Piacenz, Facino Cane Alessandri i Novar. Zachodnie czci dostay si w rce wadców Monferrato i Sabaudii. Rozkad pogbiaa nieudolno i ty­rania Giovanniego Marii, który chtniej oddawa si zbrodniczym rozrywkom (jak rozszarpywanie ludzi przez specjalnie tresowane psy), ni dba o porzdek i sprawiedliwo. Nie uratowa go nawet zwizek z Facino Cane. Szlachta mediolaska zawizaa spisek, który zakoczy si zamordowaniem wadcy w czasie mszy w kociele w. Gotarda. Pastwo przeszo wtedy w rce Filippo Marii (1412 — 1447). Polubi on wdow po zmarym jednoczenie kondotierze Facino Cane, którego skarb i wojsko pozwoliy mu zjednoczy pod swym panowaniem po­nownie wikszo Lombardii. Pastwo wzmocniy reformy wewntrzne. Ukoronowaniem tych sukcesów byo podporzdkowanie si Genui Viscontiemu w 1421 r.

Na gronego rywala Mediolanu w pónocnych Woszech wyrosa tymczasem Wenecja. Wykorzystaa ona zachwianie si pozycji Viscontich, by zapewni sobie swobod handlu wzdu dolin Brenty i Adygi. Nie dopucia wic do uniezalenienia si Scaligerów i Carrarów, ale opa­nowaa sama Wer one i Padw w 1405 r. Bya to decyzja brzemienna w skutki. Wenecja zacza w ten sposób podporzdkowywanie przyle­gajcych do niej obszarów pónocno-wschodnich Woch, które nazywaa terraferma. Terytoria te utrzymyway autonomi, ale nie zostay zrówna­ne w prawach z metropoli. Wadza w pastwie zarezerwowana bya dla stosunkowo wskiej warstwy arystokracji pochodzenia czysto wenec­kiego. Opanowanie terraferma zwikszao bezpieczestwo Wenecji, za­pewniao jej zaopatrzenie w drewno z alpejskich lasów niezbdne do budowy floty, uatwiao dostawy ywnoci. Jednoczenie patrycjat wenec­ki uzyskiwa moliwoci lokowania kapitaów w posiadociach wiejskich.

156


Nie by to wszake jedyny kierunek ekspansji terytorialnej Wenecji. Wkrótce bowiem Wenecja podja starania o podporzdkowanie sobie Friuli i patriarchatu Akwilei, a w 1409 r. zakupia od Wadysawa, króla Neapolu i przez krótki czas Wgier, miasto Zara (dzi. Zadar) i wybrzee dalmatyskie. Te postpy weneckie wywoay zaniepokoje­nie póniejszego króla Wgier i cesarza Zygmunta Luksemburczyka, który dwukrotnie (1411 — 1413 i 1418—1421) podejmowa dziaania wo­jenne, by odebra Wenecji jej zdobycze. Druga z tych wojen przy­niosa szereg zwycistw Wenecjanom. Pod panowaniem weneckim zna­lazy si Feltre, Belluno, Udine i cae Friuli. Póniej nastpiy zdoby­cze w Dalmacji, cznie ze Spalato (dzi. Split) i Cattaro (dzi. Kotor). Poniewa od 1387 r. Wenecja wadaa wysp Korfu i w jej rku znalazy si porty albaskie Dulcigno i Scutari (dzi. Szkodra), cae wschodnie wybrzee Adriatyku znalazo si pod jej kontrol. Wenecja staa si pastwem wielonarodowociowym, w którym znaczne obszary zamieszkane przez Sowian, Albaczyków i Greków znalazy si nie tylko pod oddziaywaniem kultury woskiej, ale i pod panowa­niem Wochów.

Ten kierunek ekspansji weneckiej by rozbieny z terytorium Woch i uwydatnia negatywne skutki umocnienia si Wenecji na terraferma dla sprawy ich zjednoczenia. Wenecja — w odrónieniu choby od Mediola­nu — nie bya nastawiona na dalsz ekspansj w kierunku pónocno--zachodnich czy rodkowych Woch; leaa zreszt zbyt na uboczu dla realizacji takich planów, natomiast bya silnie zaangaowana w in­teresach zamorskich, które stanowiy o jej potdze. Wród arystokracji weneckiej istniao zreszt wyrane rozdwojenie w tych sprawach. Cz z niej mylaa o dalszej ekspansji w pónocnych Woszech i zdobyciu przewagi na tym obszarze. Druga fakcja uwaaa za wa­ciwsze podtrzymywanie równowagi si we Woszech przy skoncentrowa­niu wysików na rozwoju potgi handlowej i morskiej.

Gdy do zosta Francesco Foscari (1423—1457), przewag zdobya sobie pierwsza fakcja. Wydawao si wówczas, e znów wzrasta zagroe­nie ze strony Mediolanu. Filippo Maria okaza si bowiem dobrym organizatorem pastwa, poprawi stan jego finansów, rozwin pro­dukcj przemysow. Pod jego rzdami wzroso bogactwo kraju, wy­datnie zwikszya si liczba ludnoci. Dziki zrcznej dyplomacji i po­zyskaniu sobie najlepszych kondotierów sta si znów najpotniejszym wadc w pónocnych Woszech. Aby uniemoliwi mu nowe zdoby­cze, Wenecja zawizaa w 1426 r. lig z Florencj i domami Este i Gonzaga. Póniej przyczya si do niej Sabaudia i Monferrato. Wojska ligi znalazy si pod komend znakomitego kondotiera, Fran­cesco Bussone da Carmagnola, który poprzednio suy u Filippo Ma­rii, ale popad z nim w zatarg. Wojna toczya si ze zmiennym szcz; ciem, Carmagnola mimo odniesionych sukcesów zosta przez weneck Rad Dziesiciu oskarony o zdrad i stracony. Niemniej zawarty w 1433 r. pokój w Ferrarze przyniós znaczne zdobycze Wenecji, kióra opanowaa tereny midzy rzekami Mincio i Adda, z Bresci i Bergamo. Ksistwo Sabaudii zyskao terytoria w Piemoncie, papie Marcin V za

157


za podejmowane inicjatywy pokojowe zapewni pastwu papieskiemu zrzeczenie si pretensji Viscontich do Romanii. Przewaga na pónocy przechylia si na stron Wenecji.

Jakkolwiek konflikty w pónocnych Woszech nie wygasy cako­wicie, zasadniczym problemem w polityce woskiej staa si w nastp­nych latach przyszo poudnia. mier Joanny II w 1435 r. otworzy­a nowy etap w walce o wadz nad Królestwem Neapolu midzy francuskimi Andegawenami a Aragoczykami. Bezdzietna Joanna bo­wiem — jak pamitamy — najpierw adoptowaa jako syna Alfonsa Ara­goskiego, a póniej, gdy popada z nim w zatarg, wyznaczya na nastpc brata Ludwika III, Ren d'Anjou. Pocztkowo przewag za­pewni sobie Aragoczyk, który mia szans zjednoczy w swym rku cae poudnie Woch i stworzy now wielk potg w zachodniej czci basenu Morza ródziemnego.

Przeciwko Alfonsowi Aragoskiemu utworzya si rycho liga po­pierajca jego konkurenta. Na jej czele sta ksi Mediolanu, szcze­gólna za rola przypada Genueczykom. Ich flota rozbia 5 sierpnia 1435 r. flot aragosk w bitwie pod Ponz. Alfons znalaz si w nie­woli i zosta przewieziony do Mediolanu. Zdoa tam jednak przekona Filippo Mari, e zwycistwo Andegaweczyka pocignie za sob grone skutki dla Woch, narazi je bowiem na ingerencj Francji, czego nie trzeba si byo obawia przy objciu Neapolu przez Alfonsa. W re­zultacie Visconti wystpi z ligi. Umoliwi to miao Alfonsowi zdoby­cie panowania nad Królestwem Neapolu. Filippo Maria jednak nie zdo­a nawet skoni Genui do wspódziaania z nim: republika ogosia wtedy niezaleno i przystpia do ligi utworzonej przeciwko Mediola­nowi. W skad jej wesza Florencja, papie i Wenecja. Wanie ostat­nia odniosa znów najwiksze sukcesy i w pokoju zawartym w 1441 r. w Cremonie zapewnia sobie zwierzchnictwo nad Rawenn i Peschier. Natomiast sama Cremona przypada kondotierowi Franciszkowi Sforzy jako posag naturalnej córki Filippa, Marii Bianki, któr Sforza zalu­bi dla ugruntowania zwizku z Viscontim.

Tymczasem na poudniu walki trway nadal. Decydujc rol usio­wa odegra formalnie dysponujcy tronem w Neapolu papie Euge­niusz IV (1431 — 1447), jednake jego pozycja bya na to za saba. Za­koczenie bowiem schizmy zachodniej nie wpyno na podniesienie poziomu moralnego Kurii Rzymskiej. Dominowaa w niej symonia, zamiowanie, do zbytku, rozwizo obyczajów, riepotyzm. Biskupi nie interesowali si yciem swych parafii i myleli tylko o uzyskaniu jak najwikszej liczby beneficjów. Niszy kler, niewyksztacony a bardzo liczny, szuka w Kociele rodków na zaspokojenie swych potrzeb finan­sowych. Gboki rozkad ycia religijnego przechodziy zakony. Zna­mienne, e we Woszech nie wystpoway silniej ruchy religijne kry­tyczne wobec papiestwa i walczce o odnow ycia religijnego, jakie spotyka si w tym czasie w innych krajach europejskich. Nawet fran­ciszkanie spirytuaowie podporzdkowali si autorytetowi papieskiemu, zakadajc kongregacj obserwantów.

Papie Marcin V, opierajc si na swym rodzie — Colonnach, zdo-

158


a umocni natomiast sw wadz zarówno w samym Rzymie, jak i w Kampanii. Pod jego rzdami pastwo papieskie nabierao cech jednego z terytorialnych pastw woskich. Sytuacja papiey bya jednak gorsza ni wadców wieckich. Brako bowiem cigoci wadzy, a nepo-tyzm z braku trwaej dynastii prowadzi do sprzecznego z interesem Pastwa Kocielnego dzielenia jego terytoriów na drobniejsze posiado­ci feudalne, sabo zalene od Rzymu. Obszerne terytoria Pastwa Ko­cielnego wykrawali sobie take kondotierzy, jak Braccio da Montone, który przez kilkanacie lat dziery signorie w Perugii, Assyu i Jesi. Pojawia si nawet tendencja do wprowadzenia rzdów oligarchii ary­stokratycznej. W 1431 r. kolegium kardynaów uoyo specjalne kapi­tulacje, które miay by przyjmowane przez neoelekta i zapewniayby kolegium kardynalskiemu szerszy udzia w rzdach. Spodziewano si take ograniczy w ten sposób nepotyzm. W rzeczywistoci po wyborze Eugeniusza IV z weneckiej rodziny Condulmer doszo do zatargu papiea z Colonnami, którzy nie chcieli pogodzi si z utrat wpy­wów. Eugeniusz IV zosta zmuszony do opuszczenia Rzymu, gdzie powoano rzd republikaski, papie za musia szuka schronienia we Francji.

Wprawdzie Eugeniusz IV powróci wkrótce do Rzymu, jednak pozycja jego bya nadal zbyt saba, by móg skutecznie rozstrzyga o tym, komu przypadnie tron w Neapolu. Podjta na zlecenie papiea ekspedycja kardynaa Vitelleschiego do Królestwa Neapolu nie przyniosa trwaych sukcesów, jakkolwiek sama stolica pozostawaa w rku Andegawenów. Interwencja papieska zaostrzya natomiast walk wewntrzn w Kocie­le. Alfons Aragoski popar bowiem stanowisko soboru w Bazylei, który wypowiada si za wyszoci autorytetu soboru nad papieskim. Jak­kolwiek Eugeniusz zwoa ze swej strony sobór do Ferrary i Florencji (wsawiony uni z Kocioem greckim), sobór bazylejski nie zawaha si ekskomunikowa papiea i powoa antypapiea, Feliksa V.

W tych warunkach podjte przez Alfonsa oblenie Neapolu przy­nioso mu pene zwycistwo. Wojska aragoskie powtórzyy manewr Belizariusza i 2 lipca 1442 r. opanoway miasto. Ren Andegaweski opuci królestwo, papie za zosta zmuszony' do pogodzenia si z Alfonsem i udzielenia mu inwestytury. Eugeniusz IV liczy wtedy na pomoc Aragoczyka w odzyskaniu Marchii, opanowanej przez Francisz­ka Sforze. Walki toczyy si ze zmiennym szczciem a do mierci Filippa Marii i Eugeniusza w 1447 r.

Poniewa ksi Mediolanu nie zostawi potomka, który miaby formalne prawa do sukcesji, ksistwo stao si obiektem przetargów i walk. Sami Mediolaczycy wykorzystali je do likwidacji pryncypatu. Pod hasem „Niech yje wolno" utworzyli tzw. republik ambro-zjask (1447— 1450). Na jej czele stano 24 „kapitanów i obroców wolnoci". Republika nie obejmowaa wszake caego ksistwa, Pawia i Parma odwoay si do swych dawnych uprawnie, Lodi za i Pia-cenza szukay oparcia w Wenecji, która szykowaa si do podboju Lombardii. Wtedy republika ambrozjaska powierzya obron Francisz­kowi Sforzy, który obiecywa nawet odzyska Bresci. Wenecjanie po-

159


nieli kilka poraek, powiodo si im jednak wej w porozumienie z kon­dotierem i ustali granic na rzece Adda. Natomiast Sforza zacz na wasn rk opanowywanie Lombardii zakoczone obleniem Medio­lanu. Zagroeni interwencj ze strony Wenecji Mediolaczycy otworzy­li bramy stolicy przed Sforza, który przybra tytu ksicia Mediolanu (1450— 1466), nie ogldajc si na inwestytur cesarza. Sforza móg liczy przy tym na poparcie ze strony innych miast lombardzkich, które prdzej byy skonne uzna wadz ksicia ni komuny Mediolanu. Przez kilka lat toczyy si jeszcze walki o tron w Mediolanie, przeciwko Sforzy bowiem powstaa silna liga Wenecji i Neapolu. Sforza uzyska wszake poparcie Florencji i Francji. Tymczasem wielkie zmiany nastpiy w bliskim ssiedztwie Woch. Pod naporem Turków pad w 1453 r. Konstantynopol. Posiadoci weneckie znalazy si w obliczu bezporedniego zagroenia tureckiego. Przyspieszyo to pa­cyfikacj Italii. 9 kwietnia 1454 r. zawarty zosta pokój w Lodi, który utwierdzi granice zdobyczy weneckich na rzece Adda. Ju poprzednio doszo take do zakoczenia sporów w onie Kocioa. Zakoczya si schizma bazylejska; nastpio powszechne uznanie za papiea Miko­aja V (1447—1455). By to zreszt triumf papiestwa, ale nie Kocioa:

160


pokonanie ruchu soborowego nie zwizao si z wewntrzn odnow w Kociele, który z tych konfliktów wyszed osabiony, ale nie odrodzony. Umocni si natomiast autorytet papiea jako wadcy Pastwa Ko­cielnego. Symbolem tego stay si obchody jubileuszowe w Rzymie w 1450 r. oraz w dwa lata póniej uroczysty akt koronacji Frydery­ka III na cesarza i na króla Woch.

Pokój w Lodi otworzy duszy okres w dziejach Woch, kiedy przycichy konflikty midzy pastwami i ustalia si równowaga si. Pozwolio to na konsolidacj pastw woskich. Symbolem sytuacji stao si zawarcie z inicjatywy Sforzy w 1454 r. witej Ligi, do której przystpiy najpotniejsze pastwa woskie — Mediolan, Florencja, We­necja, nieco póniej Neapol i Pastwo Kocielne. I wanie na te lata spokoju przypa mia okres erupcji wielkich talentów woskich, rozkwitu Odrodzenia.

161


IX. WOCHY RENESANSU


FLORENCJA

I MEDYCEUSZE

florencja bya kolebk renesansu i jego stolic w XV w. Niewiele miast odegrao w dziejach kultury euro­pejskiej tak przeomow rol, jak ten orodek, który zapewne w poo­wie wieku liczy ok. 60 tys. mieszkaców. Jego tradycje, atmosfera kul­turalna, warunki ekonomiczne, klimat ycia politycznego zoyy si na t niepowtarzaln cao, której owocem by jeden z najistotniejszych skoków rozwojowych, jakie przeya ludzko.

O pozycji Florencji w XV w. decydowaa jej przodujca rola ekono­miczna i kulturalna. Nie przejawiaa ona dalekosinych ambicji eks-pansjonistycznych; ograniczay si one do denia do zjednoczenia Toskanii. Natomiast usilnie staraa si o utrzymanie równowagi w skom­plikowanym wiecie policentryzmu woskiego. Bya to w niemaym stopniu zasuga rodu Medyceuszy, który w tym najwaniejszym w dzie­jach miasta okresie zapewni sobie w nim dominujce stanowisko. Mona by te zaryzykowa twierdzenie, e w XV w. wietno Florencji zbiegaa si w jakim stopniu ze wietnoci Medyceuszy, którzy stali si najwikszymi potentatami finansowymi ówczesnej Europy. Moe da­oby si wyliczy dwa lub trzy rody dorównujce im pod tym wzgldem.

Wzrost wpywów politycznych Medyceuszy we Florencji by pro­cesem dugotrwaym i wiza si z jednoczesnym narastaniem ich bo­gactwa, z rozbudow ich domu kupiecko-bankierskiego. Sukcesy Medy­ceuszy w przeciwiestwie do wikszoci panujcych w XV w. we Wo­szech rodów nie wynikay ani z ich szlacheckiego pochodzenia, ani z posugiwania si bitn armi najemników, ale opieray si na umie­jtnociach wykorzystywania koniunktury ekonomicznej i pomylnych transakcjach bankowych.

Odpowiadao to ogólnej sytuacji Woch. Ekonomika woska zdoaa upora si z trudnociami wystpujcymi w poprzednim stuleciu. Nastpowa ogólny wzrost dobrobytu, którego szczytowy moment przy­pada na koniec XV w. Osign on wtedy poziom nie spotykany w adnym innym kraju europejskim. Nie znaczy to, by w pewnych dziedzinach Wosi nie utracili swej poprzednio dominujcej pozycji. Tak byo przy produkcji sukna. Konkurenci flandryjscy i angielscy produkowali sukna nie tak wykwintne, jak np. florenckie czy medio­laskie, jednak tasze, a wic nastawione na szerszego odbiorc. Nato­miast produkcja woska trzymaa si poprzedniej jakoci, takie za


162


jej wyroby zakupyway raczej dwory monarsze, szlachta czy patrycjat. Wzroso natomiast znaczenie jedwabnictwa — obok Mediolanu i Lukki . na najwaniejszy orodek tej produkcji wyrosa w XV w. Florencja. Wysoko cenione byy równie jedwabie genueskie. Ogólnie biorc Lombardia i Toskania stay si najwaniejszymi orodkami jedwabnictwa w Europie. We Florencji zaczto równie wyrabia brokaty, tkaniny przetykane zotem i srebrem. Aby podpatrzy tajniki tej produkcji, w 1421 r. kilkunastu modych Florentyczyków udao si do Alek­sandrii.

Podstaw bogactwa by wszake przede wszystkim udzia w handlu midzynarodowym. Stosunki handlowe z Francj, Hiszpani, Niemcami, Niderlandami stay si oywione jak nigdy. Obok floty genueskiej i weneckiej pojawia si na morzach flota florencka, zwaszcza po opanowaniu Pizy i zakupieniu od Genui Livorna. Dziki temu Flo­rencja zdoaa si uwolni od przymusowego porednictwa morskiego Genui i przy protekcyjnej polityce zapewni wasnej flocie wysoki udzia w handlu produktami florenckimi bd przywoonymi surowcami i pó­fabrykatami gównie z zachodniej, ale równie wschodniej czci Morza ródziemnego. Oywi si take handel wewntrzny we Woszech. Zmniej­szenie si liczby pastewek, uszczuplenie uprawnie wielkich feudaów czy komun uatwio przynajmniej w granicach istniejcych pastw

Tkalnia florencka, fresk z Palazzo Vecchio

163


zniesienie lub ograniczenie barier celnych, wpywajc oywczo na wymian.

Rozwój handlu by te moliwy dziki dalszemu udoskonalaniu po­rednictwa bankowego. Operacje finansowe zostay niezmiernie uatwio­ne przez listy wymienne czy yrowane. Chodzio przy tym zarówno o wymian pienidzy obcych, jak i moliwo dokonywania opat na odlego bez ryzykownego przewoenia pienidza. Nastpowaa jedno­czenie koncentracja kapitau w rkach coraz mniejszej grupy bogatego mieszczastwa. Przykadem moe by Florencja, w której w 1422 r. dziaay 72 banki. W pó wieku póniej byo ich tylko 33, ale stay si bardziej aktywne i prne ni dawne, które w gruncie rzeczy byway tylko niewielkimi kantorami wymiany. Wanie te domy bankierskie czyniy z Florencji gówne centrum finansowe ówczesnej Europy.

Dobrobyt gospodarczy Florencji szed w parze ze wzrostem pozycji mieszczastwa i jego kierownicz rol w pastwie. Jak wiadomo, szlach­ta florencka nie bya dopuszczana do sprawowania urzdów miejskich; jakkolwiek miaa prawo zasiadania w Radzie Komuny, gdzie znajdo­wali si przedstawiciele 4 dzielnic, to zamknito przed ni waniejsze ciao ustawodawcze: Rad Ludu. Tymczasem zgoda obu rad bya ko­nieczna do uznania nowego prawa przez wadze miejskie. Po zaama­niu si powstania ciompich wadza znalaza si w rku oligarchii ku­pieckiej, zwartej wewntrznie i bardziej solidarnej. Pocztkowo dominu­jcy wpyw zapewni sobie ród Albizzich. Medyceusze przez dugi czas nie byli zdolni podway ich pozycji, jakkolwiek wysokie podatki na prowadzone przez Albizzich wojny wywoyway niezadowolenie ludnoci. Dopiero w 1429 r. zdoano przygotowa nowy kataster, który zapewnia sprawiedliwszy podzia podatków.

Odsunici jako wrogowie oligarchii kupieckiej od sprawowania funkcji publicznych, Medyceusze wyzyskali t sytuacj do wzmocnienia swej pozycji ekonomicznej. Gow rodu by wtedy Jan Medyceusz. Jako bankier papieski przeprowadzi on na soborze w Konstancji wiele transakcji kredytowych, które niezmiernie go wzbogaciy. Wanie funkcja bankiera papieskiego, która trwaa nieprzerwanie od 1414 do 1476 r., stanowia szczególnie wan podstaw banku. Umierajc Jan Medyceusz by prawdopodobnie najbogatszym czowiekiem we Woszech. Jego ma­jtek, który za jego przodków opiera si gównie na dobrach ziem­skich pooonych na wschód od Florencji, obejmowa teraz olbrzymi fortun w aktywach bankowych. W katastrze figurowa w swej dzienicy z kwot 79472 florenów. Medyceusze jako wrogowie Albizzich cieszyli si przy tym du popularnoci wród ludu florenckiego.

Znalazo to odbicie w toku otwartej walki midzy jego nastpc, Kum Medyceuszem, a Albizzimi. Kuma zosta w 1433 r. oskarony o zdrad i zesany na banicj. Gdy jednak w nastpnym roku wybra­no signori yczliw dla Medyceusza, Kunia wróci triumfalnie z wygnania, jego za wróg, Rinaldo d'Albizzi, skazany zosta na do­ywotni banicj. Odtd przez 20 lat, a do swej mierci w 1464 r., Kuma by faktycznym rzdc Florencji, jakkolwiek formalnie ustrój republikaski nie zosta zniesiony, a sam Kunia sprawowa tylko trzy

164


razy, i to zgodnie z przepisami przez krótki czas, funkcj gon-faloniera sprawiedliwoci. Kierownictwo Medyceusza polegao na takim doborze wadz miejskich, by przewag w nich mieli jego zwolennicy. Jako zasadniczym instrumentem wadzy posugiwa si specjalnym ko­mitetem powoywanym przez zgromadzenie ludowe, tzw. balia generale, która moga wyznacza signori. Kuma pozyskiwa zwolenników ró­nymi metodami: obnienie obcie podatkowych zapewniao mu po­parcie ludu, intelektualistów przycigaa jego dziaalno jako mecenasa sztuki i nauki, prowadzi na wielk skal budowle publiczne, otwo­rzy pierwsz publiczn bibliotek, sprowadza artystów i uczonych. Ale umia te oddziaywa postrachem.

Po mierci Kumy przeciwnicy próbowali obali rzdy Medyceuszy. Opozycja, której przewodzi Luca Pitti (fundator synnego paacu no­szcego jego imi), szykowaa si do przejcia wadzy. Jednak schoro­wany Piotr Medyceusz rozbi opozycj, przywódców skaza na wygna­nie, po czym sta si wadc bardziej absolutnym ni jego ojciec. Opozycjonici zwrócili si o pomoc do Wenecji, która tylko czekaa, by osabi swego konkurenta. Wysane przez ni wojska pod kondotierem

165


Bartolomeo Colleonim stoczyo z wojskami florenckimi w 1467 r. nie rozstrzygnit bitw pod Molinella koo Bolonii, po czym doszo do zawarcia w nastpnym roku. pokoju, który ugruntowa pozycj Medyceuszy.

W 1469 r. po mierci Piotra na jego nastpców powoani zostali przez zgromadzenie ludowe Wawrzyniec i Julian Medyceusze, ozdobieni na wzór rzymskich cesarzy tytuem princepsów (principi della State). Byo to formalne usankcjonowanie pryncypatu we Florencji. Jednoczenie rozwija si bank Medyceuszy. Powanie wzrosy dochody papieskie po zakoczeniu schizmy w Kociele; wszystkie one przechodziy przez bank Medyceuszy. Powstay te filie banku w wikszoci krajów Europy Zachodniej. Pod opiek Franciszka Sforzy kwita ich placówka w Medio­lanie. Bank w Wenecji poredniczy w kontaktach ze Wschodem, bank w Pizie czuwa nad sprawami hiszpaskimi: jego agenci dziaali w Walencji i Barcelonie. Dobre stosunki z Ludwikiem XI pozwoliy na przeniesienie placówki z Genewy do Lyonu, jednego z najwaniej­szych orodków gospodarczych ówczesnej Europy. Dziaay równie filie banku Medyceuszy w Brugii, Londynie i Lubece. Kada z tych placówek bankowych miaa swego wasnego kierownika, który by partne­rem firmy. Zyski szy w 4z_ do rk Medyceuszy, a kierownik musia si zadowala 'z-• Bank zajmo"wa si obok dziaalnoci kredytowej równie handlow. By to wic w gruncie rzeczy dom bankowo-handlowy. Tak np. placówka w Brugii zajmowaa si skupem weny angielskiej, sprze­da jedwabi i brokatów florenckich, artykuów kolonialnych nadsya­nych z Wenecji oraz dokonywaa zakupów na wasne potrzeby Medy­ceuszy, np. gobelinów. Zarazem bank ten stanowi jeden z gównych punktów oparcia kredytowego dla wadców burgundzkich.

Cae to przedsibiorstwo, doskonale prosperujce za Kumy i Piotra, znalazo si w trudnociach, gdy ster obj Wawrzyniec, bardziej zain­teresowany problemami polityki i kultury. Nie mia on przy tym szczli­wej rki przy udzielaniu kredytów. Bank w Brugii straci pienidze poy­czone Karolowi miaemu, podobna poyczka banku londyskiego dla Edwarda IV skoczya si zamkniciem tej placówki. Najgorszym ciosem wszake by konflikt z papieem Sykstusem IV, który zwalcza Medy­ceuszy zarówno politycznie, jak i ekonomicznie. W 1476 r. Wawrzyniec utraci stanowisko bankiera papieskiego. Pozbawi go te papie mono­polu na kopalnie aunu w Tolfa koo Civitavecchia. Ten wany suro­wiec, uywany jako barwnik w produkcji tekstylnej, by std eksporto­wany do wielu krajów Europy Zachodniej. Wawrzyniec zdoa wszake przetrwa te kopoty i pod koniec ycia doczeka si poprawy sytuacji. Odzyska pozycj bankiera papieskiego, otrzyma specjalne przywileje w handlu z Neapolem, zawar korzystny ukad z Angli, gwarantujcy dostawy weny angielskiej do Pizy.

Oparcie, które posiada Wawrzyniec w spoeczestwie florenckim, przypominao sytuacj jego dziadka. W samej Florencji zapewni sobie cakowity posuch balii, której skad zosta znacznie powikszony. Nie­chtna natomiast Medyceuszowi bya ludno chopska, nad któr wa­dz sprawowali urzdnicy miejscy i na któr spaday znaczne ciary


166


podatkowe. Niezadowolenie przejawiao si take w uzalenionych od Florencji miastach, jakkolwiek Wawrzyniec zabiega o ich pozyskanie, rozbudowujc np. port w Pizie i przyznajc specjalne przywileje jej uniwersytetowi. Do otwartego konfliktu doszo w Volterra. Ludno jej zaprotestowaa przeciwko decyzji Wawrzyca powierzenia tamtejszej ko­palni aunu kompanii kupieckiej i wystpia zbrojnie przeciwko tej kom­panii. Wawrzyniec odpowiedzia wysaniem wojska, które po miesicz­nym obleniu zdobyo miasto wród rabunku i gwatów. Samorzd Volterry zosta znacznie ograniczony, a kopalnia oddana wprost jed­nemu z cechów florenckich.

W polityce woskiej Wawrzyniec Medyceusz by zwolennikiem pod­trzymywania istniejcej równowagi si. W jego przekonaniu zapewniaa ona przodujce stanowisko Florencji. By te zdecydowanie przeciwny wciganiu obcych pastw w konflikty wewntrzwoskie, obawiajc si zwaszcza ingerencji Francji i Hiszpanii, nie mówic ju o Turcji. Nie zabezpieczyo go to jednak przed konfliktami. Najpowaniejszy wybuch midzy Florencj a Pastwem Kocielnym na tle sporu o wpywy w Romanii. Wspomniany papie Sykstus IV (1471 —1484) z domu della Rovere w deniu do wzmocnienia pozycji Pastwa Kocielnego za najpowaniejszego przeciwnika swych planów uzna Wawrzyca Medy-ceusza i nie tylko zorganizowa przeciwko niemu koalicj pastw wos-kich, ale i wszed w porozumienie z opozycj florenck. Tworzya

j cz starych rodów oligarchicznych, wród których najbardziej wpy-wowe stanowiska zajmowali Pazzi. Bya to rodzina szlachecka („mag-nacka"), sigajca tradycjami wojen krzyowych. Kuma Medyceusz uwolni ich od ogranicze nakadanych na szlacht, dotyczcych udzia-u w handlu i yciu politycznym. Pazzi wyzyskali to do rozbudowy swego domu bankowego, który ze swymi filiami w Rzymie i Brugii sta

si powanym rywalem banku Medyceuszy. Pontyfikat Sykstusa IV

otworzy przed nimi moliwoci rozprawienia si z konkurentami. Gdy

Wawrzyniec odmówi udzielenia papieowi poyczki na zakup Feuda

Imola dla jego wpywowego nepota Gerolamo Riario, Pazzi ofiarowali

swoje pienidze. W rezultacie zajli miejsce bankierów papieskich i wraz

z Gerolamo Riario, a take Francesco Salviatim, mianowanym arcy-

biskupem Sieny wbrew yczeniu Wawrzyca, zawizali spisek, którego

celem byo obalenie Medyceuszy pod hasami obrony starych wolnoci

florenckich. 26 kwietnia 1478 r. w czasie podniesienia na mszy w.

w kociele Santa Maria del Fiore na Wawrzyca i Juliana rzucili si

spiskowcy, w tym dwu ksiy. Pod ciosami sztyletów zgin Julian,

- ranny Wawrzyniec zdoa schroni si w zakrystii. Jednoczenie arcy-biskup Salviati zaatakowa paac signorii. Zamachu nie poparli jednak

mieszkacy Florencji. Na wezwanie oddanego Medyceuszom gonfalo-

niera Cesare Petrucciego lud porwa si do walki ze spiskowcami. Pado 80 zabitych, wród nich Salviati, powieszony na oknie paacu. Zwyciski Medyceusz nie przelk si rzuconej na niego ekskomuniki za zamanie immunitetu kocielnego ani interdyktu, którym oboona zostaa Florencja, i bez strat wyszed z wojny narzuconej mu przez papiea. Za nastpcy Sykstusa, Innocentego VIII, Wawrzyniec poredni-

167


czy midzy nim a królem Neapolu. Doprowadzio to do ponownego zblienia midzy Medyceuszami a Kuri Rzymsk. Pokojow polityk kontynuowa Wawrzyniec do mierci w 1492 r.

Ta postawa Wawrzyca Wspaniaego waya na caym ukadzie sto­sunków midzy pastwami woskimi. Przodownictwo kulturalne trakto­wano na równi z pierwszestwem politycznym. Wyrazem wietnoci miasta i kraju stawaa si doskonao wznoszonych w nim budowli, pikno pokazywanych rzeb i obrazów, liczba artystów i uczonych, którzy znajdowali opiek mecenasa. Wanie ta rywalizacja zarówno midzy najpotniejszymi pastwami woskimi, jak i nieraz drobnymi orodkami tworzya wyjtkowo korzystny grunt dla szybkiego, ogar­niajcego cae Wochy rozwoju twórczoci. Dziki temu Florencja jako orodek kulturalny staa si powszechnie uznanym wzorem, a zainicjowa­ne w niej przemiany przyjte zostay powszechnie we Woszech.

HUMANIZM

Nowe tendencje w twórczoci, które wystpiy ju w XIV w., objy w cigu Quattrocento wszystkie niemal dziedziny ycia kulturalnego.

168


U podoa tych zmian nie leaa tylko zmiana stylu czy przesuniecie w hierarchii zainteresowa, ale nowa koncepcja sensu ycia i rozumienia losu ludzkiego. ycie ziemskie przestaje stanowi tylko etap przygoto­wawczy do ycia wiecznego, lecz staje si celem samoistnym. Niespo­dziewanie wyolbrzymiay wasne moliwoci czowieka, uwolnionego od nieustannej opieki i ingerencji Opatrznoci Boskiej: zdawao si, e nie ma dla nich adnych granic. O pozycji czowieka miay decydowa jego zdolnoci. Ludzie wybitni powinni rozwija niczym nie skrpowan dziaalno i twórczo. W ten sposób zapewniali sobie poczesne miejsce wród wspóczesnych i pami u potomnych. O wartoci czowieka l decydowaa jego sawa. Zabiegi o jej uzyskanie byy zadaniem szlachet-h nym i pozwalajcym na pene rozwijanie wasnej osobowoci.

* Zainteresowanie bowiem budzia jednostka, pojedynczy czowiek,
a nie cae spoeczestwo. Istniejce warunki spoeczne uwaano za ze
w takim stopniu, w jakim hamoway moliwoci rozwoju jednostki.
Zafascynowanie wielkimi indywidualnociami powodowao, e przekszta­
cenie ustroju spoecznego czy politycznego stanowio w tej dobie pro­
blem marginalny. Przyklaskiwano wic zarówno wielkim twórcom, którzy
umieli ukaza swój geniusz w rónorodnych dziedzinach sztuki i nauki,
,v> jak i wadcom, którzy wszelkimi dostpnymi sobie rodkami zdoali
A zapewni posuch i potg. Polityk uwaano zreszt za rodzaj sztuki.
U Najwyszy za podziw budzili ludzie Wszechstronni, których talenty
j. ujawniay si na najbardziej odlegych polach. Jakkolwiek wród naj-
j wikszych przedstawicieli tej epoki znajdowali si ludzie rozmaitego

* pochodzenia spoecznego, niekiedy z uboszych warstw ludnoci, tworzyli oni wiadom swej odrbnoci elit, powizan wiedz, zdolnociami l i ambicjami.

$• Trzon tej elity stanowia grupa obejmowana wspóln nazw huma­
nistów. Pocztkowo za humanistów uznawano znawców jzyków i kul­
tury antycznej, gównie greckiej i rzymskiej, którzy w swej dziaalnoci
i twórczoci starali si realizowa ideay zbiene z estetycznymi
='' i moralnymi pogldami staroytnoci. Jakkolwiek te obecnie pojcie
humanizmu ma znacznie szerszy zakres i suy raczej jako nazwa po-
'' stawy, wyraajcej si szczególnym zainteresowaniem sprawami czo­
wieka i jego indywidualnymi moliwociami, w niniejszym rozdziale
5, przyjdzie nam uywa tego pojcia w jego pierwotnym, wszym za-
» kresie; zgodnie ze stanowiskiem zajmowanym przez znaczn cz
z historyków woskich tak rozumiany humanizm stanowi prd kultural­
ny inicjujcy Renesans.

Mona si zastanawia, jak dalece zainteresowanie si staroytnoci byo we Woszech przejawem nowej postawy. Jak ju wspomniano, wzory antyczne byy zawsze bardzo ywe we Woszech, które uwaay si za spadkobierc kultury rzymskiej. Pocztkowo wszake przewaay ; te tradycje, które mona byo powiza z zaoeniami filozofii i teologii chrzecijaskiej. Dopiero w miar pogbiania si podziau midzy spra­wami wiary i wiedzy wpywy antyczne staway si coraz bardziej wszechstronne. W przekonaniu humanistów wiat staroytny nie by bynajmniej „wiatem, który zagin". Pozostawi on bowiem wzory

169


natury ludzkiej nie ograniczonej wyrzeczeniami, jak w redniowieczu, ale wolnej i ywej, które mona byo nadal realizowa i przekazy­wa potomnoci. Wanie te wzory pozwalay na poznanie wasnych si czowieka.

Zainteresowanie staroytnoci znalazo stosunkowo wczenie odbicie we wzmoonych poszukiwaniach zapomnianych czy zagubionych dzie antycznych. Podobnie jak Petrarka wielu humanistów wynajdywao w zbiorach ksig i rkopisów utwory, które wydaway si bezpowrot­nie utracone. Poszukiwania te prowadziy do odwieenia znajomoci klasycznej aciny. Za najlepszy jej wzór uchodzi wówczas Cycero, którego stylistyk starano si naladowa. Byo to zgodne z now teori estetyczn, która najdoskonalszych wzorów pikna nakazywaa szuka w staroytnoci.

Szczególne znaczenie miao wszake studiowanie dzie greckich, sa­biej znanych we Woszech mimo wielorakich kontaktów z Bizancjum. Ju od przeomu XIV i XV w. czciej zaczli si zjawia uczeni bizantyjscy we Woszech, a Wosi wyjeda do Konstantynopola w po­szukiwaniu rkopisów. Wydarzeniem stao si przywiezienie do Woch nieznanych dzie Platona w 1423 r., a wkrótce potem wygoszenie we Florencji przez uczonego bizantyjskiego Plethona cyklu wykadów o tym filozofie. Platon bowiem, w przeciwiestwie do patronujcego myli scholastycznej Arystotelesa, uosabia dla humanistów szczyty filozofii antycznej. Po upadku Konstantynopola we Woszech znaleli schronie­nie liczni przybysze bizantyjscy. Nalea do nich zwolennik jednoci wiata chrzecijaskiego, a zarazem gorliwy propagator myli i sztuki greckiej, kardyna Bessarion, osiady we Florencji, a take tacy uczeni, jak Demetrius Calcondila czy Konstantyn Laskaris, którzy rozpowszech­niali znajomo jzyka i kultury greckiej.

Rodowód humanistów mona wywodzi od Petrarki. Za pierwszego humanist uwaany jest zwykle kanclerz signorii florenckiej Coluccio Salutati (1331 — 1406), który zasyn jako znakomity stylista i odkryw­ca zbioru listów Cycerona. Salutati zapocztkowa ruch humanistycz­ny we Florencji. Jego dzieo kontynuowali w nastpnym pokoleniu Leonardo Bruni (1370—1444), równie kanclerz florencki i zarazem autor wzorowanych na Liwiuszu Dziejów Florencji, oraz Poggio Braccio-lini (1380—1459), który ze swych podróy po Francji i Niemczech przywióz wiele rkopisów staroytnych autorów, m.in. Kwintyliana i Lukrecjusza.

Pocztkowo humanistów cechowao lepe niemal uwielbienie dla twórczoci Rzymian. Druga poowa XV w. bya pod tym wzgldem bardziej krytyczna. Dziea antyczne zaczto poddawa staranniejszym badaniom filologicznym, historycznym czy archeologicznym; z coraz bogatszej spucizny dokonywano bardziej wiadomego wyboru, kon­centrujc uwag na tych twórcach i dzieach, które wydaway si blisze potrzebom epoki. Na nowe drogi pchn filologi Lorenzo Valla (1405— 1457), profesor wymowy na uniwersytecie w Pawii, znako­mity badacz tekstów, który swe najwaniejsze dzieo powici bada­niu doskonaoci jzyka aciskiego. On to wanie sta si gównym

170


propagatorem stylistyki cyceroskiej. Krytycyzm i wiedza filologiczna pozwoliy mu zakwestionowa prawdziwo rzekomego dokumentu do-nacyjnego Konstantyna, na którym opieraa si wadza wiecka papiea. Jako filozof opowiada si za etyk epikurejsk, podkrelajc zarazem wyszo cnoty aktywnej nad ascetyzmem. Równoczenie z nim bada­nia historyczne i archeologiczne prowadzi humanista z Forli Flawiusz Biondo, który próbowa odtworzy topografie staroytnego Rzymu.

W dobie ksztatowania si nowego pogldu na wiat szczególne miejsce musiao przypa filozofii. Nawizywaa ona równie do tra­dycji antycznej, mniej, jak wspomniano, do Arystotelesa, którego dziea starano si wszake oczyci z póniejszych dodatków i zniekszta­ce, przede wszystkim jednak do Platona. Nie znaczy to wszake, by filozofowie woscy XV w. nie nawizywali take do neoplatonizmu, a nawet do niektórych tendencji w filozofii chrzecijaskiej, zwaszcza' tych, które przeciwstawiay si ascetyzmowi i rozumiay religi jako uniesienie ducha nie skrpowane rygorami dogmatyzmu. Najwaniejszy orodek filozoficzny powsta we Florencji. Humanista Marsilio Ficino (1433— 1499) zbiera tutaj swych przyjació na wspólne dyskusje w swej willi w Careggi. Przyjta za Platonem nazwa Akademii symbolizowaa wysokie aspiracje uczestników tych spotka. Ficino czy religijno z umiowaniem filozofii Platona, którego dzie by znakomitym tuma­czem i wydawc. Ficino uznawa bosko natury ludzkiej; podkrelane przez niego denie czowieka do utosamienia si z Bogiem wskazy­wao na nieograniczone moliwoci, jakie w nim tkwiy. Pogldy te, wysoko podnoszce rol i godno ludzk, zostay przyjte przez wielu filozofów woskich tej doby. Tak wic dla Jana Pico della Mirandola (1463— 1494) czowiek mia by istot na poy ziemsk, na poy bosk, ukoronowaniem wszechwiata, który sam ksztatuje siebie. Miran­dola opiera si w swej filozofii równie na dzieach arabskich i kabale ydowskiej. Nie waha si te dla wypróbowania mocy czo­wieka siga do praktyk magicznych. Jego pogldy zostay w kocu potpione przez papiea, gdy Mirandola usiowa zwoa wielki zjazd, na którym zostayby rozpatrzone nowe zaoenia filozoficzne.

Humanici uwaali, e czowiek jest zdolny przezwycia zarówno przeciwnoci losu, jak i lepe siy przyrody. Unikali jednak na ogó otwartego konfliktu z Kocioem czy zerwania z tradycj religijn. Niemniej Juliusz Pomponiusz Leto z Teggiano (1428—1498) nie tylko utworzy na terenie Rzymu Akademi, która miaa konkurowa z flo-renck, ale i organizowa na wzór pogaski uroczystoci zwizane z rocznic zaoenia Rzymu. By to jednak ruch do powierzchow­ny, za którym kryy si tylko zachwyty nad wiatem antycznym. Rozwój humanizmu pociga przecie za sob nieuniknion laicyzacj pogldów. Jeeli nawet nie kwestionowano dogmatów, pierwsze miejsce przed doktryn Kocioa zajmowaa kultura antyczna. Kiekujcy racjo­nalizm budzi zreszt powoli bardziej zasadnicz krytyk wszelkich do­tychczasowych pogldów. Pitro Pomponazzi (1462—1525), profesor uni­wersytetu w Padwie, nie cofn si nawet przed zakwestionowaniem tezy o niemiertelnoci duszy, nie znajdujc dla niej racjonalistycznego

171


uzasadnienia w filozofii. Opierajc si na doktrynie o podwójnej praw­dzie, dopuszcza przecie wiar w niemiertelno opart na nauce Kocioa.

Krytykowano take uprzywilejowan pozycj kleru wieckiego i zwa­szcza zakonnego. Wynikao to przecie z zaczerpnitego zarówno z do­wiadcze wspóczesnych, jak i wzorów staroytnych denia do zwik­szenia zakresu uprawnie pastwa. Nie doszo jednak do rozbicia humanizmu na chrzecijaski i pogaski. Oba nurty zleway si w jed­no, humanici za ani w teorii, ani w praktyce nie wyrzekli si chrzecijastwa. Domagali si natomiast nowej religijnoci, bardziej in­tymnej i osobistej. Spekulacje teozoficzne i astrologiczne powodoway nawet zblienie si niektórych humanistów, jak Ficino czy Mirandoli, ku pozycjom mistycznym.

Przy tym wszystkim humanici stanowili grup intelektualistów do wyobcowan z otaczajcego j spoeczestwa. Uwaali si za ludzi powoanych do wyszych czynnoci i z pogard patrzyli na pozosta­ych, pozbawionych wiedzy. Manifestowali te swe lekcewaenie dla wszelkiej codziennoci. Odbijao si to na ich twórczoci. Najbardziej wartociow i najciekawsz jest obfita epistoografia humanistyczna. Mimo trzymania si ustalonych wzorów i pewnej sztucznoci w listach stosunkowo najczciej dochodzia do gosu wiksza szczero i bezpo­rednio wypowiedzi, chocia list stanowi czsto tylko form literack. Najciekawsze pozostawili Bruni, Bracciolini oraz Eneasz Sylwiusz Picco-lomini, z czasem papie Pius II. Ostatni z nich napisa równie rodzaj autobiografii w postaci wspomnie (Commentarii rerum memora-bilium). Poza tym wszake humanizm, podny w filologii i filozofii, wyda skromne owoce na polu literatury. Nawrót do aciny klasycznej i odrzucenie form powstaych w redniowieczu pod naciskiem jzyka ludowego nie przyniosy rozkwitu wielkiej twórczoci. Humanici upra­wiali wprawdzie wszelkie rodzaje poezji i prozy, od elegii miosnej po traktaty moralne, kunsztownie imitujc staroytnych, ich zawarto tre­ciowa bya jednak do uboga.

Osab natomiast poziom twórczoci literackiej w jzyku woskim. Byoby wprawdzie przesad twierdzi, e acina zdoaa wyprze jzyk woski, przypisywanie jednak wikszego znaczenia wzorowanym na sta­roytnych utworom aciskim nie pozostawao bez negatywnego wpy­wu pod tym wzgldem. Przecie nawet tak wielki humanista

woski tej doby, jak Leon Battista Alberti (1404—1472), wszechstronnie zreszt utalentowany, nie zawaha si swych najwaniejszych dzie napisa w jzyku ojczystym, jakkolwiek opracowywa traktaty i po acinie. Pochodzi on z wygnanej przez Medyceuszy rodziny florenckiej, studia odbywa w Padwie i Bolonii, póniej zwizany z Kuri Rzymsk prze­bywa w Rzymie, Florencji i Ferrarze. Jego stosunek do jzyka ludo­wego znalaz najlepsze odbicie w opracowaniu pierwszej gramatyki jzy­ka woskiego, a take w inicjatywie zorganizowania w 1441 r. poetyc­kiej walki o wieniec, której celem byo wykazanie wartoci literac­kich jzyka woskiego. W swych napisanych po wosku rozprawach O rodzinie, O spokoju ducha i O zarzdzaniu domem przedstawi wzór

172


czowieka umiejtnie kierujcego yciem rodzinnym i publicznym, a za­razem znoszcego spokojnie, zgodnie z zasadami stoicyzmu, wszelkie niesprawiedliwoci i przeciwnoci losu. Mimo wpywów aciny klasycz­nej jego proza jest na wskro oryginalna i stanowi nowy etap w rozwoju jzyka woskiego.

Poezje wosk uprawia nawet Wawrzyniec Wspaniay, wychowawca za jego dzieci, Angelo Ambrogini zwany Poliziano, nauczyciel retoryki w Studium Florenckim, napisa znakomite Stanze per la giostra (Strofy z okazji turnieju). Jakkolwiek autor powieci je zwycizcy w turnieju Julianowi Medyceuszowi, którego przedstawia jak modego boga po­gaskiego, nie pisa panegiryku. Poliziano przedstawi swój idealny wiat pikna jzykiem subtelnym i wyksztaconym na wzorach klasycznych. Utwór ten w najdoskonalszy sposób wyraa ducha poetyckiego pó­nego Quattrocento.

Trwale lady pozostawi humanizm w zakresie owiaty, tworzc nowy typ szkoy, która dbaa o moliwie wszechstronne ksztacenie umyso-woci, nie lekcewac take fizycznego rozwoju modziey. Poniewa zaoenia te nie pokryway si z dotychczasowym nastawieniem szkol­nictwa kierowanego przez Koció, pojawiy si tendencje do laicyzacji nauczania, co jednak nie oznaczao bynajmniej rezygnacji z roli religii w wychowaniu. Wzór takiej nowej szkoy stworzy wielki moralista i pedagog Vittorino da Feltre (1373—1446). Pod opiek Gianfrancesca Gonzagi zaoy on w Mantui synn szko, któr nazwa „domem radoci". Modzie ksztacia si w niej w znajomoci greki i aciny, oddawaa si lekturze Arystotelesa i Platona, ale równie zajmowaa si naukami przyrodniczymi, uprawiaa muzyk i wiczenia sportowe. Si charakteru miay wyrabia ograniczenia obyczajowe. W ten sposób zapewniano harmonijny rozwój strony duchowej i fizycznej, co umoli­wiao zgodnie z pogldami humanistów osignicie peni czowiecze­stwa. Powoli te nowe wzory zaczynay przenika i do szkolnictwa tradycyjnego, zwaszcza na uniwersytety, których sie osigna we Wo­szech imponujce rozmiary. Przycigay one nadal modzie z caej Europy — pokany udzia wród niej mieli Polacy.

Niemniej na uniwersytetach stosunkowo powoli zaczto wykada now filozofi czy rozwija filologi. Wanie dla przekazania wiedzy w tym zakresie powstaway róne formy nauczania pozauniwersy-teckiego, jak choby akademie.

Trudno przewidzie, jak rozwijaby si humanizm we Woszech, gdyby dostatek nie skania zamoniejszych warstw zarówno do stwo­rzenia bardziej luksusowych, wygodniejszych warunków ycia, jak i przeznaczania czci zgromadzonego bogactwa dla artystów i uczo­nych. Zebrany pienidz suy w ten sposób bogatemu mieszczastwu, a zwaszcza ksitom do rozwijania mecenatu, który wiadczy o po­tdze i wspaniaoci mecenasa, a przed twórcami otwiera nieograniczo­ne moliwoci, oczywicie jeli chcieli rezygnowa ze swej dumy i po­zyskiwa sobie wsparcie pochlebstwami. Wród humanistów nie brako­wao wszake i takich, którzy godzili si na upokarzajc rol klienta na dworze wielkiego mecenasa. Nawet ludzie o niewtpliwym talencie


173


nie cofali si przed aktami sualstwa. Gonym, ale nie jedynym przykadem by zdolny wykadowca jzyka greckiego w szkoach Flo­rencji, Mediolanu, Sieny i Bolonii Francesco Filelfo z Tolenti, który zasyn z szalbierstwa, wyudzania podarków, zaspokajania doranych ambicji. Nawiasem mówic, jego wdrowny tryb ycia — od miasta do miasta i od dworu do dworu, by typowy dla humanistów.

Mimo tego demoralizujcego oddziaywania mecenat woski tej doby stanowi zjawisko chyba jedyne w dziejach. Liczne dwory przecigay si we wznoszeniu wspaniaych budowli, otaczaniu si gronem naj-wietniejszych humanistów. Mecenasom powicano najwybitniejsze dzie­a, opiewano ich czyny, postaci ich uwieczniane byy na znakomi­tych obrazach i w rzebach. Ksita, tyrani, papiee nie tylko starali si zapewni sobie dziki temu naleyty splendor, ale i otwierali sobie dostp do tego grona elity umysowej, któr stanowili humanici. W re­zultacie tej dziaalnoci w drugorzdnych pastewkach woskich powsta­way orodki ywe artystycznie i naukowo. Wystarczy powoa si na przykad dworu Gonzagów w Modenie, Estów w Ferrarze, Benti-voglio w Bolonii, Zygmunta Malatesty w Rimini czy zwaszcza Federico de Montefeltro w Urbino.

Gówna rola przypadaa wszake stolicom wikszych pastw woskich, gdzie mieszczanie czy arystokracja nie ustpowali rozmachowi mecenatu wadców. Tak wic w Mediolanie Sforzowie kontynuowali pod tym wzgldem tradycje Viscontich, a najwiksz ozdob miasta sta si budo­wany nakadem Franciszka Sforzy wspaniay Palazzo Sforzesco, z prze­bogatym wyposaeniem wntrz, kolumnadami, kunsztownymi ogrodami i fontannami. W Neapolu Alfons Wspaniay otacza opiek nauk i sztuk, pooy podwaliny pod Bibliotek Aragosk, zalek dzi­siejszej Biblioteki Narodowej, ozdobi miasto rzebami i fontannami. W Wenecji now opraw uzyska Paac Doów, którego ciany pokry­te zostay dzieami najwikszych malarzy, a majestatyczne schody gi­gantów miay oniemiela przybysza. Jednoczenie patrycjat wenecki ozdobi brzegi kanaów imponujcymi paacami, których kunsztowne formy i bogactwo nie miay sobie równych w Europie, jak choby nieprzecigniony w swej dekoracyjnoci Ca d'Oro.

Najmocniej wszake na rozwoju kultury zaway w XV w. mecenat Florencji, w pocztkach za XVI w. Rzymu. We Florencji mecenat patrycjatu ju poprzednio stworzy wyjtkowo korzystne warunki do rozkwitu sztuki i literatury. W dobie Medyceuszy sytuacja ta osiga swe apogeum. Zarówno Kuma, jak i jego nastpcy nie szczdzili pienidzy na wznoszenie kocioów i paaców, na popieranie talentów architektów, malarzy i rzebiarzy, na skupienie wokó siebie najwybitniej­szych umysów. Wawrzyniec Medyceusz nie ogranicza si do roli mece­nasa, ale i sam nie bez powodzenia chwyta za pióro, by sawi uroki ycia czy wdawa si we wzniose rozwaania religijno-filozo-ficzne. Wawrzyniec by te zamiowanym kolekcjonerem sztuki: w jego paacu znalazy si wspaniae dziea staroytnoci i wspóczesnych, dajce pocztek synnej Bibliotece Laurentiaskiej we Florencji.

W Rzymie na tronie papieskim coraz czciej zasiadali wybitni

174


humanici, rozmiowani w sztuce i nauce. Rozbudowa znajdujcego si w stanie upadku miasta odbywaa si pod znakiem triumfujcej sztuki Renesansu. Zapewniaa ona bardziej nowoczesne rozwizania urbanistyczne, z szerokimi arteriami i obszernymi placami, ukazujcymi peniej wspaniao wznoszonych paaców i kocioów. Rozumieli to dobrze nawet papiee, dbajcy przede wszystkim o sw pozycj poli­tyczn. Niemniej ju Mikoaj V zgromadzi bogat kolekcj rkopisów, która daa pocztek Bibliotece Watykaskiej, i suy opiek caemu krgowi artystów i humanistów. Najwietniejsze lata mecenatu papieskie­go miay przypa wszake na koniec XV i pierwsz wier XVI w. Na okres rozwoju humanizmu przypado wreszcie odkrycie druku. Otworzyo ono niebywae dotychczas moliwoci rozchodzenia si dzie literackich i naukowych. Wanie dziki temu przed humanizmem XV w. stana niebywaa poprzednio w dziejach sposobno oddziaywania na wyobrani i sposób mylenia intelektualnej Europy. We Woszech druk rozpowszechni si bardzo prdko. W 1465 r., w par lat po pierwszym druku Gutenberga, powstaa pierwsza drukarnia woska w Subiaco. Wnet potem pojawiy si inne w Rzymie, Wenecji, Me­diolanie, Florencji i innych miastach. Najwikszym centrum sztuki typo­graficznej staa si jednak ju ok. 1500 r. Wenecja, z jej synn ofi-

175


cyn Alda Manucjusza. Artyzm typografii Manucjusza zawiera si zarówno w ksztacie czcionek, jak w formacie woluminów (tzw. aldy-ny). Wokó swej oficyny zdoa te zebra grup humanistów, którzy zapewniali jak najwiksz dokadno publikacjom greckim i aciskim.

PIERWSZY WIEK ODRODZENIA - QUATTROCENTO

Przewrót umysowy, jaki dokona si we Woszech, nie byby zdolny wywrze niezmiernie gbokiego wpywu na ca kultur europejsk, gdyby nie jednoczesny przewrót w sztuce. Równie wane, jak przyj­mowanie pogldów goszonych przez humanistów w powszechnie zna­nej acinie, byo oddziaywanie nowych wzorów poprzez architektur, malarstwo, rzeb, muzyk. W postaci dostpnej dla kadego, kto tylko umia patrze i sucha, Wosi stworzyli nowy wiat dozna i wrae, nauczyli dostrzega pikno czowieka, odkryli harmoni natury. Oparta na zaoeniach zrywajcych z kanonami sztuki rednio-

176


wiecznej sztuka woskiego Odrodzenia osigna szczyty, do których rzadko dociera twórczo ludzka. Nieprzypadkowo wic Odrodzenie kojarzy si czsto przede wszystkim z budzcymi gbokie przeycia estetyczne dzieami woskich artystów.

Teoretyczne korzenie otrzymaa sztuka Odrodzenia z humanizmu. Nie bez znaczenia byy wiec dla niej dowiadczenia i ustalenia sta­roytnoci, czerpane bd z obserwacji zachowanych dzie, bd z teo­retycznych rozwaa. Jeeli jednakowo dziea antyczne byway niejedno­krotnie kopiowane, a ich wzory wykorzystywane przez najwikszych mistrzów, nie zadowalali si oni prostym naladownictwem. Zaintereso­wanie czowiekiem i otaczajcym go wiatem skonio ich do poszukiwa i starannej obserwacji, której wynikiem byo odkrycie prawide pers­pektywy, zapoznanie si z budow ciaa ludzkiego, stwierdzenie istnie­nia proporcji i harmonii w naturze. Natura bya zreszt gównym ródem poznania, pomagaa w odkryciu zarówno prawdy, jak i pikna. Susznie wic w swym traktacie o malarstwie pisa znakomity huma­nista, a zarazem utalentowany architekt Leon Battista Alberti o prze­wadze wspóczesnych nad staroytnymi: „bez preceptorów, bez adnego przykadu odkrylimy nie syszane i nie ogldane sztuki i nauki".

Sztuka odtd miaa suy czowiekowi, realistycznie przedstawia otaczajcy go wiat i jego samego, pomóc mu w zrozumieniu samego siebie. Jako istotne zadanie obrazu czy rzeby wysuwano przedstawianie stanów psychicznych. Zgodnie ze sowami Leonardo da Vinci malarz po­winien malowa jednoczenie czowieka i jego wntrze duchowe. Do­piero poczenie obu elementów przekazywao pen prawd o czowieku.

Przeciwstawianie si bezporedniej tradycji gotyckiej czy bizantyjskiej, poszukiwanie wzorów pikna staroytnoci nie oznaczao wszake cako­witego zerwania ze zdobyczami sztuki redniowiecznej i wpywy jej mona zauway nawet w najwietniejszych dzieach Odrodzenia. Jak­kolwiek te w Toskanii gotyk uwaano za styl „barbarzyców" (sowo to znaczyo wtedy tyle co obcych), to przecie przez cay XV w. zachowa on w niektórych rejonach Woch swych zwolenników. Jeeli nawet miao to charakter zapónionego prowincjonalizmu, tumaczy wiele z przemian, jakie dokonyway si w sztuce woskiej. Ogólnie zreszt mówic, podobnie jak Wochy byy rozczonkowane politycznie, tak i ich sztuk charakteryzuje pluralizm. Kady niemal z wikszych orodków wyoni swój wasny styl, w odrbny sposób przetworzy i bezporednie tradycje, i wzory staroytne. Wanie to bogactwo roz­wiza, jakie proponuje Renesans woski, jest jednym z najgbszych róde jego wielkoci. Obok tych rónic terytorialnych Renesans woski przechodzi take przeksztacenia w czasie. Nie bez znaczenia bya pod tym wzgldem rola najwaniejszych orodków, któr kolejno peniy w Odrodzeniu woskim Florencja, Rzym i Wenecja.

Istniej wszake i zbiene cechy, wspólne dla caego Odrodzenia. Przejawiaj si one ju w nowych zaoeniach urbanistycznych. Do­minuje tu, podobnie jak w innych dziedzinach, zasada symetrii, pod­porzdkowana centralnym zaoeniom. Rzadko powstaway nowe miasta, przebudowywano natomiast redniowieczne centra. Gównym akcentem

177


byo utworzenie placu skupiajcego ycie towarzyskie, administracyjne i handlowe. Typowych przykadów dostarczay pod tym wzgldem Flo­rencja czy Bolonia. Klasycznym wzorem nowego miasta bya Palma Nuova z centralnym placem porodku, w którym zbiegay si najwa­niejsze ulice. Pod wpywem zetknicia si z now technik wojenn, z artyleri, a wic ju w czasie wojen woskich, traciy znaczenie dawne mury obronne. Zastpowano je systemem fortyfikacji bastiono­wych albo rezygnowano z ufortyfikowania, co pozwalao miastu prze­lewa si poza dawne granice bardzo cile wytyczone murami. Sto­sunkowo wczenie upowszechni si zreszt zwyczaj budowania domów poza miastem, willi w otoczeniu wiejskim i parkowym, w których bogatsi mieszczanie spdzali znaczn cz roku.

Symetryczne zaoenia znalazy te odbicie w architekturze renesanso­wej. W budykach wieckich, zwaszcza w paacach budowanych przez zamonych mieszczan (w samej Florencji miao ich powsta w trzeciej wierci XV w. ok. 30), typowa bya prosta fasada, bez nadmiernych ozdób, w której gówny akcent stanowiy prostoktne okna. Domino­wa paski strop, a take paski dach. Wanym elementem w tych paacach by wewntrzny dziedziniec, zwykle prostoktny, otoczony krugankami czy loggiami. Materiaem budowlanym pozostawa kamie ciosowy i cega, ale wntrze chtnie ozdabiano wykadzinami marmuro­wymi. Znakomitym wzorem dla tego rodzaju budynków sta si paac Medyceuszy wzniesiony w latach 1444—1459 we Florencji przez archi­tekta Bartolomeo di Michelozzo, póniej przebudowywany i nazwany paacem Riccardich. Wspaniaym osigniciem tej architektury by rów­nie paac Strozzich we Florencji, dzieo Benedetta da Maiano i Simone del Pollaiuolo zwanego Cronaca. Podobne paace powstaway i na innych terenach. Kapitalnym przykadem budowli podporzdkowanej prostym, geometrycznym rygorom by rozbudowany w drugiej poowie wieku paac Federica de Montefeltro w Urbino.

W kocioach traci poprzednie znaczenie prezbiterium. Podkrelona jest natomiast centralna cz kocioa, m.in. przez zwieczajc j kopu. Przeomow rol odegraa pod tym wzgldem postawiona przez Filipa Brunelleschi (1377—1446) olbrzymia kopua na katedrze Santa Maria del Fiore we Florencji. Brunelleschi w sposób wiadomy nawi­zywa do tradycji rzymskich, do ksztatów bazylik wczesnochrzecija­skich z IV czy V w. Jego dziea uderzay wszake nowatorstwem, podporzdkowaniem si przyjtej dyscyplinie, opartej na przejrzystoci i logice konstrukcji. Do najznamienitszych nale: koció San Lorenzo we Florencji, kaplica Pazzich przy kociele Santa Croce, ze wieckich Ospedale degli Innocenti. W nastpnym pokoleniu teoretyczne zaoenia dla architektury renesansowej przedstawi Alberti, który uwaa, e praw­dziwe pikno mona odnale w harmonii. Zapewniay j m.in. dokadne obliczenia matematyczne i ciso proporcji. W wityni Malatesty w Rimini da Alberti wietn syntez kocioa chrzecijaskiego i poga­skiej wityni. Natomiast zaprojektowany przez niego koció Sant' Andrea w Mantui sta si wzorem majestatycznej architektury sakral­nej pónego renesansu.

178


Dla zabezpieczenia pamici o wadcach nie wystarczaj ju pyty nagrobne. Buduje si dla nich specjalne mauzolea w postaci kaplic samodzielnie stojcych lub zwizanych z kocioem. Zmienia si te ksztat pomnika nagrobnego. Zmarego przedstawia si w postaci pó-siedzcej, albo nawet stojcej. Uzupeniaj te grobowce postacie alego­ryczne: majestat mierci zastpuje wspomnienie ycia. Opierajc si na ywych modelach albo na wzorach rzymskich rzebiarze starali si o jak najbardziej realistyczne oddanie ludzkiego ciaa. „Ojciec rzeby renesanso­wej" Donatello (1386—1466) nie zawaha si pierwszy przedstawi akt mski, rzebic Dawida. On by te twórc pierwszego w czasach nowoytnych wolno stojcego pomnika konnego, kondotiera Gattame-laty ustawionego w Padwie. Jego ucze, Andrea Verocchio, wykona podobny posg kondotiera Colleoniego dla Wenecji. Inni jego ucznio­wie, bracia Bernardo i Antonio Rossellino, zasynli z oprawy archi­tektonicznej dla swych rzeb nagrobnych, tworzcych cae mauzolea. Ewolucj, jaka nastpia w sztuce rzebiarskiej tej doby, najlepiej ilu­struje przykad rzebiarza i zotnika Lorenzo Ghibertiego. Zlecono mu

179


wykonanie dwojga drzwi do baptysterium florenckiego. Jedne z nich, ukoczone ok. 1425 r., charakteryzoway jeszcze bliskie zwizki z trady­cjami gotyku. Natomiast nastpne z 1452 r. nawizuj ju silniej do harmonii i pogody nowego stylu.

Olbrzymie zmiany nastpiy w dziedzinie malarstwa. Obserwacja ciaa ludzkiego, pogbiajca si znajomo anatomii pozwalay na realistyczne odtwarzanie osób. Za pomoc odpowiedniego wyrazu twarzy czy gestykulacji (zwykle jeszcze umiarkowanej) oddaje si te stany psychiczne postaci. Podobnie obserwacja natury pozwolia na wprowadze­nie zasad perspektywy do malarstwa. Pejza odgrywa przy tym coraz bardziej istotn rol, uatwiajc wydobycie nastroju obrazu. Wreszcie obserwacja wiata, wykorzystanie zdobyczy optyki otwieray nowe moli­woci kolorystyczne. Zmianie ulega sama technika malowania: pótno zastpowao desk, zamiast tempery stosowano farby olejne. Chocia tematyka religijna nadal dominuje, zaznacza si laicyzacja sztuki. Panuje moda na portret, który staje si wiadectwem pozycji modela i dla wspóczesnych, i dla potomnych. Sceny religijne zbia si do otacza­jcej malarza rzeczywistoci, nastpuje aktualizacja i przenoszenie np. scen biblijnych do najbliszego otoczenia. Zwikszy si zakres tematy­ki alegorycznej i historycznej, malarze zaczli te czerpa tematy z mi­tologii.

l w tej dziedzinie gówny ton nadawaa Florencja. Do tradycji Giotta nawizywa najsilniej znakomity kolorysta Fra Giovanni da Fiesola, zwany Beato Angelico, który w sposób jeszcze prymitywny,

180


ale peen uroku, przedstawia Madonny i anioów, wypeniajce choby cele dominikaskiego klasztoru San Marco. Natomiast Tommaso Guidi zwany Masaccio (1401 — 1428) zainicjowa malarstwo bardziej surowe, posugujce si zasadami perspektywy, niewolne od pewnego natura­lizmu. W tym kierunku rozwija malarstwo Andrea del Castagno i zwaszcza Piero della Francesca, który wprawdzie uczy si malowa we Florencji, ale swój talent okaza w peni na dworach w Ferrarze i Urbino. Du popularnoci cieszy si Domenico Ghirlandaio, który nawet mury miejskie chcia ozdabia freskami. Obok tego penego puryzmu malarstwa istnia i nurt bardziej uczuciowy, który reprezento­wa Filippo Lippi i jego syn Filippino, a nade wszystko Sandro Botticelli (ok. 1444—1510). W swych obrazach umia on odda spo­kojne, harmonijne pikno, przepojone pewn melancholi. miao si­ga przy tym po tematyk mitologiczn, jak choby w synnych Narodzinach Wenus.

Obok szkoy florenckiej istotn rol w rozwoju malarstwa renesanso­wego odegraa te szkoa umbryjska. czya ona wysoki kunszt ma­larski z umiejtnoci przekazywania uczucia i elegancj. Szkoa ta wywodzia si z twórczoci Piero della Francesca, a najwybitniejszymi jej przedstawicielami byli Pinturicchio, któremu Aleksander VI zleci wykonanie fresków w paacu papieskim, oraz Pitro Perugino, równie zatrudniony z czasem w Watykanie, mistrz Rafaela, który przej od niego wieo i precyzyjn harmoni. Take wokó dworu w Ferrarze wytworzy si krg malarzy, wród których wyróniali si Cosme Tura, Francesco del Cossa i Ercole de Roberti. Odrbn grup stanowia wreszcie szkoa padewska, której czoowym malarzem by Andrea Mantegna, znakomity w konstrukcji obrazu i wykorzystywaniu per­spektywy.

Najdoskonalsze odbicie znalazy ideay estetyczne epoki w dzieach Leonarda da Vinci (1452—1519). Z pochodzenia prawdopodobnie nie­lubny syn chopa spod Florencji, genialny samouk, zapozna si ze sztuk malarsk w najznakomitszej pracowni florenckiej Verrocchia. Leonardo spdzi lata modziecze we Florencji, do której zreszt powraca parokrotnie, póniej szuka lepszych warunków dla swej twórczoci w Mediolanie, a ycie zakoczy na dworze króla francuskie­go Franciszka I. Zasyn jako rzebiarz, architekt, pisarz, konstruktor i optyk. Najtrwalszym jednak ródem jego sawy stao si malarstwo. Leonardo w sposób niezrównany potrafi uzyska harmoni obrazu dziki jego wewntrznemu uporzdkowaniu opartemu na zasadach symetrii, zastosowaniu agodnych przej wiatocieniowych, upoetycz-nieniu ta. Mistrzowsko oddawa stany psychiczne postaci. czy w ten sposób róne kierunki malarstwa woskiego Quattrocenta. Jego wielki fresk w refektarzu klasztoru przy kociele Santa Maria della Grazie w Mediolanie Ostatnia wieczerza czy portret mieszczanki florenckiej, znany jako Mona Liza Gioconda, uwaane s powszechnie za naj­wspanialsze dziea Odrodzenia.

Twórczo malarska Leonarda da Vinci wizaa si cile z jego filozofi i postaw yciow. Pogldy artysty stay si szerzej znane

181


dopiero w XIX w., kiedy zajto si jego rkopisami. Poprzednio opu­blikowany by tylko jego Traktat o malarstwie (1651). Zgodnie z prze­konaniem epoki Leonardo uwaa, e moliwoci ludzkie s niemal nieograniczone; nie ma jednak osigni bez najwikszego wysiku. „Sprzedajesz nam. Boe, wszystkie dobra za cen trudu" — napisa kie­dy i zawieraa si w tym jego najgbsza refleksja na temat losu czo­wieka. Czowiek jest zdolny podporzdkowa sobie wiat poprzez tech­nik i sztuk. Pierwsza umoliwia opanowanie si przyrody, druga odtwarza i poszerza jego pikno. Ludzi dzieli zreszt na prawdzi­wych, przez których rozumia twórców, i pozornych, zdolnych tylko do wykorzystywania majtku, wadzy i odkry pierwszych. Poniewa ta druga kategoria rzdzi wiatem, zdobycze nauki i techniki oddane w jej rce mog przyczyni si w ostatecznym rozrachunku tylko do katastrofy ludzkoci. Mimo tych pesymistycznych prognoz Leonardo z oddaniem powica si zarówno odkryciom technicznym, obejmuj­cym m.in. problem moliwoci lotów czowieka, jak i tajnikom sztuki. By przy tym zwolennikiem podstawowej jednoci nie tylko sztuki, ale i caej natury i ycia, wszechwiata. Jakkolwiek te studiowa róne dziedziny wiedzy, jak anatomi, medycyn, geologi, za najwaniejsz uznawa matematyk, która powinna lee u podstaw wszelkiego pozna­nia. Podobnie malarstwo byo dla niego ukoronowaniem sztuki, w wyjt­kowo bowiem penym stopniu pozwalao na przekazywanie pikna i bogactwa form wszechwiata.

182


Leonardo da Vinci, jak aden inny twórca tej epoki, zrealizowa w swym yciu postulat humanistów harmonijnego rozwoju czowieka w pozornie nawet bardzo odlegych od siebie dziedzinach. Tote jest on prawdziwym symbolem Odrodzenia woskiego.

WOCHY W DOBIE UTRWALANIA SI PRYNCYPATU I POLITYKI RÓWNOWAGI

Jakkolwiek pokój w Lodi by bardziej wymuszony okolicznociami zewntrznymi ni yczeniami wadców woskich, trwao jego opieraa si na przekonaniu, e zdobycie hegemonii przez którekolwiek z pastw byo nierealne. adne z piciu najwaniejszych pastw woskich nie byo na tyle silne, by pokona pozostaych konkurentów, kade natomiast stanowio dostatecznie okrzepy organizm, by zabezpie­czy si przed podporzdkowaniem si innemu. Nie bez znaczenia byo te zagroenie ze strony Turcji. Jeeli nie liczy udziau Genue-

Projekt Leonarda da Vinci maszyny do obalania drabin oblniczych

183


czyków pod wodz Giustinianiego w obronie .Konstantynopola, Wosi nie udzielili pomocy gincemu cesarstwu wschodniemu. Tymczasem zdobycie Konstantynopola przesdzio o panowaniu tureckim na Baka­nach. W niebezpieczestwie znalazy si nie tylko kolonie i posiadoci genueskie i weneckie, ale i same Wochy.

Do nowej krucjaty nawoywali wprawdzie papiee, jak Kalikst III i Pius II, lecz nawet zagroenie Pastwa Kocielnego nie zdoao roz­budzi uczu religijnych. W nierównej walce Genueczycy utracili prawie wszystkie swe kolonie (w 1453 r. Pera, 1462 — Lesbos, 1475 — Kafla). Dotkliwe byy te straty weneckie. Daremnie w czasie, gdy Turcy zaatakowali w 1463 r. Moree, Pius II zwoywa wojska chrzeci­jaskie do Ankony, skd Wenecjanie mieliby je przewie do Grecji.

184


Przedwczesna mier papiea spowodowaa, e i ta najdalej zaawanso­wana próba krucjaty skoczya si fiaskiem. Przez kilkanacie lat Wene-cjanie ze zmiennym szczciem walczyli z Turkami, przewaajc na mo­rzu, ale ulegajc choby liczebnej przewadze przeciwnika na ldzie. Gdy Turcy zagrozili nawet Friuli, Wenecjanie zdecydowali si zawrze w 1479 r. pokój, który przyniós im wprawdzie znaczne straty tery­torialne (m.in. Negroponte i Scutari), zapewni jednak utrzymanie wa­nych przywilejów handlowych nawet w samym Konstantynopolu. Tote flota wenecka zachowaa neutralno, gdy w nastpnym roku Turcy zaatakowali Otranto. Po zdobyciu miasta wycieli w pie ludno chronic si w katedrze. mier Mahometa II uwolnia wszake Wochy od niebezpieczestwa z tej strony. W 1481 r. Otranto zostao odzyska­ne, a Turcy ograniczali si odtd do korsarskich wypadów na wy­brzea.

Wenecjanie zdoali zreszt powetowa swe straty przez uzyskanie zwierzchnoci nad Cyprem. Wdowa po ostatnim królu Cypru, Wene-cjanka Katarzyna Cornaro, przekazaa Rzeczypospolitej wadz nad wysp, a w 1489 r. dokonaa jej formalnej cesji na rzecz Wenecji. Wzmocnio to pozycj Wenecji wobec Turcji, a zarazem stworzyo wyjtkowo dogodne warunki handlu z Lewantem, zwaszcza z niezale­n jeszcze od Stambuu Syri.

Wenecja zdoaa w tyme czasie poszerzy podlege sobie obszary we Woszech. W porozumieniu z papieem Sykstusem IV podja w 1482 r. prób rozbioru ksistwa Ferrary. Jednak ks. Ercole d'Este znalaz pomoc ze strony Neapolu, Florencji i Mediolanu i gdy papie wycofa si z wojny, Wenecja musiaa zadowoli si w 1484 r. za­trzymaniem salin Polesine di Rovigo.

Przyczyn powaniejszych napi w stosunkach miedzy pastwami woskimi bya w tym okresie polityka papiey, którzy próbowali odzyska dawny zakres swej wadzy wieckiej. Wizao si to z nieby­waym wzrostem nepotyzmu, kiedy zarówno wysokie godnoci w Ko­ciele, jak i wpywowe stanowiska w Pastwie Kocielnym przekazywa­ne byy czonkom rodziny papieskiej. Papiee spodziewali si zapewni w ten sposób silniejsze oparcie dla swej polityki. Na du skal realizowa te zaoenia Kalikst III z kataloskiej rodziny Borgiów, który jednego z nepotów uczyni kardynaem (by nim póniejszy papie Aleksander VI), innego kapitanem generalnym Kocioa i gubernato­rem wielu miast. Kataloczycy opanowali te wiele innych wanych stanowisk, wprowadzajc rzdy twardego despotyzmu. Tymczasem w 1458 r. zmar bezpotomnie król Neapolu i Sycylii, Alfons Wspa­niay. Kalikst III chcia przekaza jego królestwo swemu kuzynowi, Pier Luigi Borgii, co jednak wywoao opór Florencji i Mediolanu. Zanim zapado rozstrzygnicie, papie zmar, Sycylia za i Neapol dostay si w rce rónych wadców. Sycyli wraz z Sardyni opano­wa brat Alfonsa, król aragoski Jan II, natomiast Neapol przypad jego naturalnemu synowi, Ferdynandowi zwanemu Ferrante (1459 — 1494). Z pretensjami do Neapolu wystpili wówczas ponownie Ande-gaweczycy. Za Ferrantem jednak opowiedzia si zarówno nowy pa-

185


pie Pius II, jak i Mediolan. Ostatecznie Jan Andegaweczyk zosta5 w 1462 r. pokonany w pulii i zmuszony do opuszczenia królestwa.

Ferrante popiera póniej polityk Sykstusa IV wobec Florencji, sprzeciwi si jednak podziaowi Ferrary, a w otwartym konflikcie ze Stolic Apostolsk znalaz si za pontyfikatu Innocentego VII. Wpy­wowym nepotem przy boku tego papiea by jego syn naturalny Franceschetto Cibo. Szukajc dla niego apanay Innocenty VIII za porednictwem kardynaa Juliana della Rovere (póniejszego papiea Juliusza II) wszed w porozumienie z opozycj neapolitask. Tworzy­li j tamtejsi baronowie, niezadowoleni z despotycznych aspiracji króla. Wprowadzenie przez Ferrante uciliwych monopoli fiskalnych dopro­wadzio do zawarcia przez baronów w 1484 r. swoistej konfederacji przeciwko królowi. Na jej czele mia stan Franceschetto. Za spi­skowcami opowiaday si obok papiea Genua, Wenecja i Francja, spodziewajca si, e uatwi to objecie tronu Andega wenom, natomiast Ferranta popieray Florencja i Mediolan. Konfrontacja zbrojna nast­pia w 1485 r. Wojska papieskie okazay si za sabe i Innocenty VII zgodzi si na kompromisowy pokój z królem Neapolu, który ze swej strony obiecywa amnesti dla zbuntowanych baronów. Obietnicy tej nie dotrzyma. Podstpnie zaproszeni na bankiet przywódcy zostali uwizieni i straceni. Ciaa ich kaza Ferrante zabalsamowa i zoy w kociele w. Barbary w Neapolu, by suyy za przestrog wszelkim buntownikom. Zbyteczne dodawa, e ta okrutna zemsta tylko pogbia niech do Aragoczyka. Natomiast Innocenty VII postara si o po­zyskanie dawnych sojuszników króla Neapolu. Bliskie stosunki zdoa nawiza z Wawrzycem Wspaniaym, którego córka polubia Fran­ceschetto Cibo, syn za Wawrzyca, modociany Jan, otrzyma ka­pelusz kardynalski.

Ju po mierci Wawrzyca Wspaniaego nastpio te rozbicie jed­nego z najtrwalszych sojuszy we Woszech — Neapolu z Mediolanem. Przyczyn stao si maestwo wnuczki Ferrante, Izabeli, z Gian Galeazzem II. By on jednak tylko formalnym wadc Mediolanu i przebywa oddalony od dworu w Pawii, faktyczn wadz sprawowa jego stryj Ludwik Moro. Ferrante spodziewa si, e maestwo uatwi mu uzyskanie silnych wpywów politycznych na pónocy Woch, i do­maga si dopuszczenia Gian Galeazza do wadzy. Ludwik Moro nie zamierza ustpi i uzyska poparcie Florencji, Wenecji i nowego papiea Aleksandra VI Borgii. Nie ufajc papieowi, otoczonemu chciwymi nepotami, postara si take o poparcie Francji i odnowi z ni alians, zapewniajc króla francuskiego Karola VIII, e Medio­lan zachowa cis neutralno w razie ewentualnej inwazji francuskiej na poudnie Woch. W tej sytuacji mier Ferrante w 1494 r. musiaa doprowadzi do gronego dla Woch konfliktu midzynarodowego.

Jak okazaa najblisza przyszo, druga poowa XV w. stanowia ostatni okres, kiedy moliwe byo uratowanie niezalenoci woskiej przez podjcie próby zjednoczenia kraju wasnymi siami. Jakkolwiek istniay obiektywne przyczyny, które takie rozwizanie utrudniay, nie brako i innych elementów sytuacji, jak zagroenie z zewntrz, które

186


mogy je uatwi. Polityka jednak prowadzona przez ówczesnych wad­ców woskich bya przewanie nastawiona na potrzeby danego pastwa. Nawet najwybitniejszym umysom tej doby brakowao takiego rozezna­nia w sytuacji midzynarodowej, by uwaali zjednoczenie Woch za podane. Jeeli doszo do swoistego zjednoczenia pastw woskich w postaci ligi, to u podoa jej leaa nie tyle ch scalenia wysi­ków, ile nieufno do innych i obawy przed ich wzmocnieniem.

Organizacja polityczna wikszoci pastw woskich otrzymaa ju form, która miaa dominowa i w nastpnych stuleciach, minowicie pryncypatu. Nie polega on tylko na przybraniu przez tyrana odpo­wiedniego tytuu ksicia czy markiza, ale zarazem na uzyskaniu przez niego charakteru pana feudalnego. ródem jego wadzy nie bya de­cyzja ludu, ale inwestytura cesarska lub papieska; monopolistycznym przywilejem ksicia staj si wywalczone poprzednio przez komuny re­galia, jak powoywanie urzdników, decyzja o wojnie i pokoju, wybija­nie monety itp. Nie ma ju suwerennego ludu, s tylko poddani. Odpo­wiadao to zreszt zmianom, jakie nastpoway w strukturze spoecz­nej. Bogate mieszczastwo po zdobygiu przewagi nad uprzywilejowan szlacht zajmuje teraz jej miejsce. Tworzy si wic nowa oligarchia, której cz tylko stanowi dawna arystokracja i szlachta, a która mimo to zamienia si znów w zamknit szlacheck warstw, opart na zasadzie „czystoci krwi". Patrycjat miejski, który wyoni si z fermentu spoecznego i ekonomicznego o wyranie antyfeudalnym i mieszczasko-ludowym charakterze, przej wic w kocu od pokona­nego przeciwnika podstawy wyróniajcego go systemu wartoci. Nie­przypadkowo te ta nowa warstwa uprzywilejowana najwyej ceni posiadanie ziemi jako wskanik pozycji spoecznej. Jednoczenie zabez­piecza ona sobie wyczne prawo do udziau we wadzy, sprawowania odpowiednich urzdów. Zarazem w miar jak zwikszaa si liczba spauperyzowanej ludnoci miejskiej, wzrastao jej uzalenienie od patry-cjatu. W ten sposób rozwin si system klienteli. Prowadzi on do stabilnoci spoecznej i utrwalenia si ponownie hierarchicznej struktury spoeczestwa. W ten sposób zaamanie si systemu komunalnego do­prowadzio do refeudalizacji we Woszech.

W historiografii woskiej nie brak wszake pogldów starajcych si podkrela wyszo tego systemu politycznego nad sytuacj, jaka bya we Woszech poprzednio. Pryncypat sprzyja rzeczywicie w pew­nym zakresie unowoczenieniu organizacji pastwa. Wybujay partyku­laryzm drobnych komun czy signorii zosta zlikwidowany albo podpo­rzdkowany wikszym jednostkom terytorialnym. Nie oznaczao to wszake bynajmniej likwidacji rozdrobnienia woskiego, lecz jego sta­bilizacj na okrelonym poziomie. Wpyw dworu ksicego w pew­nej mierze ogranicza skutki zmonopolizowania przywilejów przez pa-trycjat; wadca otwiera moliwoci opieki poza systemem klienteli. Móg te zmniejsza — co prawda na sw korzy — uprzywilejowanie szlachty i zwaszcza Kocioa. Z funkcjonowaniem dworu ksicego zwizane byy te inicjatywy w zakresie rozwoju administracji. Wa­nie w ramach pryncypatu wprowadzona zostaa, nie bez wzorów ob-

187


cych, funkcja sekretarzy stanu. Kierowali oni rozmaitymi organami administracji publicznej i byli bezporednio zaleni od wadcy. Przy Ludwiku Moro dziaao 4 takich sekretarzy: do spraw politycznych, kocielnych, sprawiedliwoci i finansów. W ten sposób powstawaa zalena od wadzy centralnej biurokracja. Z niej wyoni si te wkrótce nowa warstwa uprzywilejowana, woska szlachta „togi".

Przy tym wszystkim trudno nie dostrzega ograniczonego charak­teru wprowadzonych w XV w. w pastwach woskich udoskonale systemu rzdzenia. Jeeli nawet machina pastwowa dziaaa sprawniej ni przy'systemie komunalno-signoralnym, to jednoczenie w wikszym stopniu odsuwaa spoeczestwo od wspóudziau w sprawowaniu wa­dzy, nie zabezpieczajc go przed jej naduywaniem. Ponadto brak systemu pryncypatu czy ogólniej mówic rzdów monarchicznych bynajmniej nie przesdza o zacofaniu systemu pastwowego. Klasycznym przy­kadem pozostawaa pod tym wzgldem Wenecja, gdzie wadza w prze­ciwiestwie do innych pastw woskich opieraa si na trwaym, trady­cyjnym systemie. Wprawdzie i tutaj rzdy byy ograniczone do wskiej grupy uprzywilejowanej arystokracji, ale przecie nie zamknitej bez­wzgldnie i w porównaniu z innymi krajami stosunkowo licznej. Wenecja umiaa zachowa stabilno wadzy w metropolii oraz zapew­ni lepsz ni w wikszoci woskich pastw monarchicznych prawo­rzdno na prowincji zarówno dziki utrzymaniu wzgldnie szerokiej autonomii, jak i wprowadzeniu cilejszej kontroli ze strony urzdów centralnych. Take inne pastwa o tradycyjnie republikaskim charakte­rze, jak Genua, Lukka czy Siena, staray si nie dopuci do utwo­rzenia si w nich pryncypatu i powracay w miar moliwoci do wczeniejszej formy rzdów, likwidujc signorie.

Nie wszdzie byo to wszake moliwe. W odwrotnym kierunku na­stpia ewolucja we Florencji, jakkolwiek na razie nie doszo w niej do przyjcia tytuu ksicego przez faktycznego kierownika pastwa. Nastpio to dopiero w XVI w. Wystpiy natomiast we Florencji, jak i w innych pastwach, próby obalenia rzdów jednostkowych. Nie bez znaczenia byy pod tym wzgldem inspiracje pynce ze wzorów staro­ytnych. Podziw dla Cycerona czy si z uznaniem dla republikanizmu rzymskiego. Std takie przedsiwzicia, jak spisek humanisty Stefana Porcari, który w 1453 r. zamierza przywróci w Wiecznym Miecie rzdy republikaskie, obalajc papiea Mikoaja V, zreszt protektora studium humanitatis. Inny humanista, Cola Montano, by inspiratorem zamachu na Galeazza Mari Sforze, powszechnie zreszt znienawidzo­nego. Dwaj modziecy, Gerolamo Olgiati i Gian Andrea Lampugnani, zasztyletowali ksicia w wito Boego Narodzenia 1476 r. w kociele w. Stefana. Tyranobójstwo nie poruszyo jednak ludu mediolaskiego, jeden ze spiskowców zgin na miejscu, inni zostali straceni z wyroku sdu, tron za obj maoletni Gian Galeazzo, za którego regencj sprawowaa jego matka, a potem stryj Ludwik Moro. Wzory staro­ytne suyy zreszt i wadcom; nie brakowao przy tym humanistów apologetów pryncypatu.

Jeeli w drugiej poowie XV w. nastpia wewntrzna konsolidacja

188


w wikszoci pastw woskich i nawet zjawiy si tendencje absolu-tystyczne, nie byy to zjawiska na tyle silne, by doprowadzi do we­wntrznej unifikacji typowej dla nowoytnego pastwa. Przejecie spraw pastwowych przez monarch i jego urzdników wzmogo natomiast pasywno polityczn wikszej czci ludnoci. W stosunkach miedzy pastwami dominowaa zrczna intryga dyplomatyczna, na ogó nie podporzdkowana dalekosinym planom. Ksi tej epoki myli o swym wasnym powodzeniu, o wzmocnieniu swej wadzy i poszerze­niu podlegego sobie terytorium nie kieruje si jednak wyczuciem interesów spoeczestwa, nie mówic o jakiej wiadomoci narodo­wej. Taka sytuacja utrwalaa tylko rozbicie wewntrzne Woch i prowo­kowaa potnych ssiadów do interwencji w sprawy Pówyspu Ape­niskiego.

POCZTEK WOJEN WOSKICH

„Nieszczcia Woch wywoyway tym wiksze utrapienia i przera­enie dusz ludzkich, e zaczy si wtedy, gdy wszystkie sprawy zda­way si ukada jak najbardziej radonie i pomylnie — pisa wielki historyk tej doby Guicciardini. — Nigdy nie odczuway Wochy takiego dobrobytu ... nigdy nie pozostaway w tak cakowitym pokoju, z zagospo­darowanymi nie tylko równinami i yznymi okolicami, ale i miejscami górzystymi czy nieurodzajnymi, nigdy nie opyway tak bardzo zarówno w mieszkaców, kupców i bogactwa, jak i nie wyróniay si tak wspaniaoci licznych wadców, splendorem wielu najszlachetniejszych i najpikniejszych miast ... nigdy nie uksztatowao si w nich tylu ludzi najzdatniejszych do suby publicznej, nigdy nie pojawio si tak wiele talentów biegych we wszelkich naukach, przemylnych i sawnych w kadej sztuce".

Z naszej wasnej historii wiemy, jak cikie rany zadaj klski, gdy spadaj na kraj, którego czujno upiy spokój i dostatek. Nieszczcia Woch przyszy z zewntrz, ze strony tych pastw i spoecznoci, które w opanowaniu Pówyspu Apeniskiego widziay atwe ródo prdkiego zdobycia bogactwa. Dobrobyt Woch, a jeszcze bardziej krce o nim legendy, pobudzay bowiem nie tylko fantazj monar­chów, którzy spodziewali si, e podporzdkowanie Woch zapewni im, jak niegdy cesarzom, pierwszestwo w Europie, ale i podniecay nadzieje zuboaego rycerstwa francuskiego, hiszpaskiego czy niemiec­kiego, które upami wojennymi pragno ratowa sw zachwian po­zycj. Bogate mieszczastwo za w interwencji zbrojnej widziao ko­rzystne dla siebie ponienie woskich konkurentów i szans na wymu­szone w ten sposób rozstrzygnicie dugotrwaej rywalizacji o rynki europejskie. Nie darmo w 1484 r. francuskie Stany Generalne aliy si w Tours na wywóz pienidza do Woch. Nadszed czas odmiany.

Nie wystarczaa wszake sarna chciwo i dza podbojów u ssia­dów. Nieszczcia, jakie spady na Wochów, byy spowodowane w nie­maym stopniu przez nich samych, zarówno przez bdy nieprzewidu-jcych lubo ambitnych wadców, jak i wskutek niemonoci zjedno-

189


czenia wysików w rozczonkowanym kraju. Gdy w Europie Zachodniej ksztatoway si scentralizowane monarchie, opierajce si na caoci czy znacznej czci terytorium etnicznego, jak Francja lub Hiszpania, Wochy nie zdoay si upora z rozdrobnieniem. Wcale ywa w XIV w. idea jednoci woskiej zetlaa i stara si w wyniku rywalizacji we­wntrznej. Jeeli nawet umoliwio to niebyway rozkwit kulturalny, zapocztkowanie jednego z najwikszych w dziejach przeomu, byo tragedi Woch, e musiay opaci go sw niezalenoci. I tak byy szczliwsze od tych narodów, które paday wród wzgardy i lekcewaenia.

Czterdziestolecie pokoju, przeznaczenie wysokich kwot na mecenat kulturalny czy bardziej rozkoszne ycie rozbroiy wikszo pastw woskich. Zamknite w drugiej poowie XV w. w wskim krgu spraw wewntrznych, Wochy nie odczuway potrzeby unowoczenienia i roz­budowy swych si militarnych. Wystarcza tradycyjny system kondo-tierski mimo coraz wydatniej wystpujcych jego stron ujemnych. Nieraz dochodzio do star pozorowanych, przy których strona mniej liczna czy zaskoczona uznawaa wyszo przeciwnika. Jedynie Wenecja dysponowaa rodkami, które stawiay j w rzdzie ówczesnych potg militarnych. Znaczn ich cz musiaa wszake obraca na flot i obron swych posiadoci pozawoskich.

Tymczasem wanie w drugiej poowie XV w. zaszy w Europie Zachodniej wane zmiany w organizacji wojska. Wzroso znaczenie piechoty, która wyposaona w dugie piki czy halabardy albo w uki skutecznie zwalczaa zakut w zbroj jazd. Zdyscyplinowaniem i umie­jtnoci wspódziaania wyróniaa si zwaszcza piechota szwajcarska. Kantony szwajcarskie wynajmoway j rónym pastwom; koszty najmu byy wszake wysokie i wizay si z nimi nieraz warunki polityczne, tote atwiej byo posugiwa si t piechot wadcom potnych, scentralizowanych pastw. Na zmian taktyki wojowania wpyno równie rozprzestrzenienie si broni palnej. Jakkolwiek na razie bya to jeszcze bro mao skuteczna i niezbyt celna, wprowadzenie jej wymaga­o specjalnego ksztacenia onierza. Szczególna rola przypada artylerii, zwaszcza gdy przez umieszczenie dziaa na lawecie rozwizano pro­blem szybszego jego przenoszenia z miejsca na miejsce. Artyleria staa si niezbdnym wyposaeniem kadej armii, najwikszy za postp-pod tym wzgldem dokona si we Francji. Nie byo to bez znaczenia dla sukcesów francuskich z przeomu XV i XVI w. Zaopatrzenie armii w bro paln podnosio równie koszty jej utrzymania. Niezbdna bya przy tym rozbudowa wasnego przemysu zbrojeniowego.

Wochy, które w pocztkach XVI w. liczyy 11 min mieszkaców, co stawiao je w rzdzie najludniejszych krajów Europy, byyby zdolne do wystawienia do licznych armii. Ich poziom techniczny by wszake tak niski, e pod wzgldem militarnym Wochy znajdoway si w nieko­rzystnym pooeniu wobec ssiadów, tak e kada interwencja tych ssiadów na Pówyspie Apeniskim moga pocign za sob jak naj­gorsze skutki. Z tych niebezpieczestw zdawa sobie chyba spraw Wawrzyniec Medyceusz, który z niepokojem ledzi rozwój potgi Francji po zakoczeniu wojny stuletniej. Wprawdzie zgodnie z gwel-

190


fickimi tradycjami by on zwizany politycznie z Francj, stara si jednak nie dopuci do wcigania króla francuskiego w wewntrzne sprawy woskie. Tymczasem interwencja zbliaa si nieuchronnie. Gdy w 1481 r. wygali Andegawenowie, królowie francuscy nie tylko objli po nich Prowansj, ale i ich pretensje do Neapolu. Nowy król fran­cuski Karol VIII uzna, e podporzdkowanie Woch przysporzy mu wikszych korzyci ni spory z Habsburgami o pastwo burgundzkie. Tote zgodzi si przekaza cesarzowi Maksymilianowi i jego synowi Filipowi Franche-Comte i Artois, by zapewni sobie spokój z ich strony. Wszed te w porozumienie z Angli, a królowi aragoskiemu Ferdynandowi odstpi Roussillón, liczc, e zaspokoi to jego ambicje. Dziki tym ustpstwom Karol VIII spodziewa si nie tylko otworzy sobie wrota do Woch, ale moe nawet stan na czele wadców { chrzecijaskich, choby jako nowy wódz krucjaty.

Z czasem miao si okaza, e rachuby odnoszce si do polityki Hiszpanii byy bdne. Niedawne poczenie królestw Kastylii i Aragonii przez maestwo Izabeli i Ferdynanda wraz z zakoczeniem rekon-kwisty stao si bodcem do wzmoenia ekspansji hiszpaskiej. Wbrew oczekiwaniom francuskim nie skierowaa si ona ku Afryce, ale na tereny tradycyjnie zwizane z dworem aragoskim. Od 1458 r. w rku królów aragoskich znajdowaa si ju Sardynia i Sycylia. Wprawdzie Neapol pozostawa pod rzdami innej linii Aragoczyków, mona si byo jednak spodziewa, e choby ze wzgldu na Sycyli Ferdynand II Aragoski nie zgodzi si na opanowanie tego królestwa przez Karola VIII. Konflikt francusko-hiszpaski wisia wic w powietrzu, a miejscem rozgrywki musia sta si Pówysep Apeniski.

Wystpienie francuskie uatwi wspomniany zatarg Ludwika Moro z królem Ferrante i sojusz Mediolanu z Francj. Do Parya zwracali si te z probami o interwencj baronowie neapolitascy oraz wpy­wowy kardyna Giulio della Rovere, który mia nadziej, e przy pomocy francuskiej uda si doprowadzi do soboru, na którym doszoby do obalenia jego przeciwnika Aleksandra VI. Nadszed wszake moment, kiedy sam Ludwik Moro zacz mie wtpliwoci co do sensu swej polityki i usiowa powstrzyma Karola VIII. W styczniu jednak 1494 r. umar Ferrante, nastpstwo za po nim obj jego syn Alfons II, znie­nawidzony przez baronów. Papie Aleksander VI nada mu inwestytu­r i wszed z nim w sojusz — z myl o apanaach dla swej rodziny. Wtedy Karol VIII zdecydowa si interweniowa i podj walk o tron neapolitaski.

W poowie sierpnia 1494 r. Karol VIII z najemnikami szwajcarskimi i sw synn artyleri wkroczy do Piemontu, po czym bez oporu dotar do Pawii, gdzie spotka si z Ludwikiem Moro. Przybycie „barbarzyców" jakby pozbawio wadc Mediolanu skrupuów. Wnet pozby si bratanka Gian Galeazza i uzyska dla siebie inwestytur na ksistwo. Tymczasem Francuzi posuwali si na poudnie. Pod naciskiem ich armii nastpca Wawrzyca, Piero de Mediei, zgodzi si nie tylko na przemarsz przez tereny Florencji, ale i spat wysokich kontrybucji (200 tys. florenów) oraz na wpuszczenie garnizonów francuskich do Pizy,

191


Livorno i paru innych twierdz. Ta upokarzajca kapitulacja przepe­nia czar niechci do Medyceuszy. Lud florencki przepdzi ich z miasta i powoa nowe wadze, które odrzuciy zawarte porozumienie. W toku rokowa z przebywajcym ju we Florencji Karolem VIII w odpo­wiedzi na grob uycia dzia jeden z delegatów florenckich, Pier Capponi, rzuci synne: „a my uderzymy w dzwony". Trudno stwier­dzi, czy Karol VIII przelk si tego przypomnienia nieszporów sycy­lijskich, niemniej poszed na ustpstwa, godzc si zmniejszy kontry­bucje i obiecujc wycofanie si z twierdz.

Z kolei Karol VIII dotar take bez oporu do Rzymu, jakkolwiek Aleksander VI zamkn si w Zamku w. Anioa i usiowa powstrzy­ma króla francuskiego przed wkroczeniem do witego Miasta. Cho­cia cz kardynaów domagaa si pomocy francuskiej w zwoaniu soboru i usunicia oskaranego o symoni papiea, Karol VIII zado­woli si zapewnieniem sobie neutralnoci Borgii przy przemarszu wojsk francuskich przez terytorium Pastwa Kocielnego i pody do Neapolu. Tam w obliczu inwazji francuskiej Alfons II zrezygnowa ju z koro­ny na rzecz swego syna Ferdynanda zwanego Ferrandino. Nie zdoa on jednak zorganizowa obrony i schroni si najpierw na wysp Ischia, a potem do Mesyny.

Neapol bez walki otworzy swe bramy przed Karolem VIII, który wkroczy do miasta 22 lutego 1495 r. Na tym skoczyy si jego sukcesy. Postpy bowiem Francuzów wywoay powszechne zaniepoko­jenie we Woszech. Ju 31 marca zawarta zostaa w Wenecji wita Liga, w której skad obok Wenecji i Aleksandra VI weszli Ludwik Moro, cesarz Maksymilian oraz Ferdynand i Izabela. Nad wojskami francuskimi zawisa groba odcicia powrotu i w maju Karol VIII zdecydowa si opuci Neapol. Wojska Ligi pod wodz Franciszka II Gonzagi, ksicia Mantui, staray si powstrzyma Francuzów pod Parm. 6 lipca doszo do bitwy w dolinie rzeki Taro pod Fornuovo. Nie przyniosa ona rozstrzygnicia, jakkolwiek wojska woskie staway w niej nadspodziewanie dobrze. Ostatecznie Wosi nie zdoali przeszkodzi armii Karola VIII w odwrocie i tylko cigali j a do Novary. Tym­czasem Ferrandino bez wikszego trudu przy pomocy wojska hiszpa­skiego pod komend Consalvo da Cordova odzyska Neapol, flota za wenecka opanowaa porty nad Adriatykiem. Za t pomoc Ferrandino musia Wenecji odstpi Otranto, Gallipoli i par innych portów. Nowy król Neapolu niedugo cieszy si tronem. Zmar w 1496 r. bezpotomnie i królestwo obj jego stryj Fryderyk II (1496—1501).

Przemarsz Karola VIII przez Pówysep Apeniski i jego szybki odwrót w dwojaki sposób podziaay na wyobrani wspóczesnych. Wielu Wochom wydawao si, e niepowodzenie francuskie byo wia­dectwem odpornoci woskiej i e pojawienie si obcych wojsk na Pó­wyspie Apeniskim nie stanowio wydarzenia katastrofalnego dla kraju. Bardziej spostrzegawczy obserwatorzy, a zwaszcza obce dwory zwróciy wszake uwag na atwo, z jak przed królem francuskim otwieray si bramy miast woskich, i na sab skuteczno woskich dziaa obronnych. W ich przekonaniu wyprawa Karola VIII bya dowodem, e

192


Wochy mona atwo opanowa, a w kadym razie mona atwo z nich wywie bogat zdobycz. Uderzajcy by wreszcie brak jednoci wród Wochów. Zagroenie zewntrzne bynajmniej nie zjednoczyo wszystkich, lecz ujawnio aspiracje i pretensje partykularne. Tym bardziej te bezbronne okazyway si Wochy.

HIERONIM SAVONAROLA I CEZAR BORGIA

Byoby bdem przyjmowa, e wyprawa Karola VIII nie wstrzsna Wochami. Na jej tle szczególnej doniosoci nabray dwie próby prze­ciwstawienia si panujcemu partykularyzmowi i obojtnoci na sprawy generalne. Jedna z nich podjta zostaa w imi reformy kocielno--moralnej, dla drugiej punktem wyjciowym byy zaoenia polityczne. Mimo ich niepowodzenia stanowi one wany moment w dziejach ksztatowania woskiej jednoci, tym waniejszy, e nastpiy tu przed podporzdkowaniem Pówyspu Apeniskiego obcej hegemonii.

Pierwsza próba zwizana bya z dziaalnoci zakonnika Hieronima Savonaroli. Urodzi si on w Ferrarze w 1452 r. i zosta dominika­ninem. Gdy znalaz si w klasztorze w. Marka we Florencji, zdo­by sobie ogromny rozgos arliwoci kaznodziejsk. Uwaa bowiem, e Bóg powoa go do uporzdkowania spraw ludzkich i kocielnych, tote miao pitnowa zarówno rozkad moralny, jak bdy i winy wadzy wieckiej i duchownej. Gbokie wraenie wywoay wród ludu florenckiego jego proroctwa, zwaszcza gdy nastpia zapowiadana przez niego inwazja Francuzów i upadek Medyceuszy. Savonarola sta si wtedy najwikszym autorytetem moralnym we Florencji i do niego zwró­cono si o rad, jaki ksztat naley nada ustrojowi pastwa. Florencja znajdowaa si wówczas w pewnej izolacji, nie przyczya si do witej Ligi i wytrwaa w sojuszu z Karolem VIII, uatwiajc jego odwrót. Tymczasem wanie okupacja francuska umoliwia Pizie oderwanie si od wymuszonego zwizku z Florencj. Odtd przez wiele lat gówne wysiki dyplomatyczne i militarne Florencji byy obrócone na przywróce­nie utraconej zwierzchnoci; chodzio o stworzenie warunków, w których realizacja tego celu przebiegaaby najsprawniej.

Dla Savonaroli byy to jednak problemy drugorzdne. Chcia stwo­rzy organizacj spoeczestwa, która byaby najblisza ideaom ewan­gelicznym. Tote gdy we Florencji wysuwano z jednej strony postulat wikszej demokratyzacji ustroju, z drugiej za domagano si ugrunto­wania rzdów oligarchicznych, Savonarola w swych kazaniach wypo­wiedzia si zdecydowanie za pierwszym rozwizaniem, groc bogaczom odwoaniem si do biedoty miejskiej. W atmosferze zbiorowej egzal­tacji, która towarzyszya wystpieniom kaznodziei, wprowadzono ustrój, w którym tradycyjne demokratyczne formy florenckie przeplatay si ze wzorami weneckimi. Zasadniczym organem wadzy bya Wielka Rada, skadajca si z tych wszystkich obywateli, których krewni penili funkcje urzdnicze we Florencji i liczyli ponad 30 lat. Na 90 tys. mieszkaców znaleziono takich uprawnionych 3200. Wielka Rada wy­bieraa sporód siebie rad liczc 80 obywateli w wieku ponad 40 lat.


193


która jak senat wenecki miaa kierowa administracj i polityk Flo­rencji. Zgodnie z sugestiami Savonaroli zmieniono system opodatko­wania, wprowadzajc podatek dziesitego grosza od posiadanego ma­jtku, oraz utworzono rodzaj banku dla ubogich, udzielajcego bez­procentowych poyczek (mons pietatis); zarazem ogoszone zostay prze­pisy prawne korzystne dla niewypacalnych duników.

Te zmiany, w których odbijay si denia do poprawy pooenia uboszych warstw ludnoci i zapewnienia bardziej demokratycznych rzdów, zbiegay si z surowym podporzdkowaniem ycia zasadom ety­ki chrzecijaskiej, interpretowanej w sposób przypominajcy póniejsze reguy kalwiskie, z podkreleniem elementów teokratycznych. Chrystus zosta obwoany królem Florencji, reprezentantem za jego mia by Savonarola jako „gos Boga". Wprowadzono surow reform obyczajów. Ludno musiaa si wyrzec luksusowej odziey, ogranicza zabawy i handel, zrezygnowa z naladowania wzorów pogaskich w sztuce i literaturze. Reakcja wic przeciwko libertynizmowi Medyceuszy obró­cia si i przeciwko humanistom. Niektórzy z nich ulegali ogólnej atmosferze. Gdy podczas karnawau 1497 r. doszo do spalenia publicz­nie na stosie obrazów, ksiek i strojów uznanych za niemoralne, odbywao si to nie tylko przy asycie gawiedzi, ale i kilku wybit­nych artystów. Zamiast na zabawy ludzie schodzili si na wspólne modlitwy i rozmylania nad zapowiadanym przez kaznodziej dniem sdu. Ich rozrzewnienie cigno nawet na nich przezwisko paksów (piagnont), którym obdarzano wszystkich zwolenników surowego do­minikanina.

Jakkolwiek Savonarola odwoywa si niejednokrotnie do poj redniowiecznych, a w jego wystpieniach nie brak nawiza do po­przednich postulatów reformatorskich, chocia stanowiy swoist reakcj na dominacj postaw wzorowanych na wiecie staroytnym z jego ideaami pikna i wykorzystania ycia, pogldy kaznodziei nie zamykaj si w krgu tradycyjnym. W gruncie rzeczy reprezentowa typ reforma­tora charakterystyczny dla XVI w., z jego deniami do zabstrzenia wymogów etycznych i jednoczesnego zerwania z dotychczasow orga­nizacj Kocioa. Jego teokracja przypominaa w niejednym organizacj przyszej gminy kalwiskiej, odrzucajc teokratyczne pretensje papiestwa. Susznie wic mona widzie Savonarol w gronie tych wielkich reforma­torów, którzy walczyli o modernizacj i odnowienie Kocioa. Podejmo­wana przez niego reforma miaa charakter integralny. Zmiany wpro­wadzone we Florencji rozpoczynay w jego przekonaniu proces, który obj mia cae Wochy i suy za przykad innym ludom: „Tak oto ty, ludu florencki, zapocztkowae reform caej Italii" — woa w jednym ze swych kaza. By wic przekonany, e Bóg go powoa na odnowiciela Woch.

Savonarola nie zawaha si przeciwstawi papieowi Aleksandrowi VI i Kurii Rzymskiej. Otwarcie pitnowa grzechy „rzymskiego Babilonu". W odpowiedzi papie zabroni Savonaroli wygasza kazania. Domini­kanin na krótko tylko zastosowa si do tego zakazu; gdy wznowi dziaalno kaznodziejsk, Aleksander VI oboy go ekskomunik.

194


Savonarola wprawdzie nie ugi si przed papieem, doszo jednak do rozamu wród jego zwolenników, którzy nie mogli si zdoby na wypowiedzenie posuszestwa Rzymowi, Savonarola i bez tego mia sporo przeciwników: naleeli do nich zwolennicy rzdów oligarchicz­nych, zwani wciekymi (arrabiati), klienci Medyceuszy czy po prostu przeciwnicy narzucanych ogranicze. W tych warunkach groba Aleksandra VI rzucenia interdyktu na Florencj okazaa si skuteczna. Signoria zakazaa Savonaroli dalszego wygaszania kaza. Wtedy za­zdroni o wpywy dominikanina franciszkanie podsunli projekt pod­dania si przez Savonarol próbie ognia. Mia on przej midzy dwoma palcymi si stosami i w ten sposób wykaza swe posannictwo. Savonarola przyj t propozycj, w decydujcej wszake chwili zawaha si. Jakkolwiek ostatecznie deszcz przeszkodzi realizacji tej rednio­wiecznej weryfikacji, przeciwnicy Savonaroli skorzystali z tego niepowo­dzenia, by obróci przeciwko niemu opini publiczn. Doszo do rozru­chów, w których toku „wciekli" opanowali klasztor w. Marka i zdo­byli decydujce wpywy w signorii. Savonarola zosta uwiziony, podda­ny procesowi, w którym nie zabrako tortur i faszywych wiadków, po czym uznany zosta za heretyka. Oddany wraz z dwoma swymi uczniami Domenico Buonvicinim i Silvestro Maruffim w rce wadzy wieckiej zosta 23 maja 1498 r. powieszony, po czym spalony, a prochy jego i towarzyszy wrzucono do rzeki Arno, by nie stay si przed­miotem kultu. Zniszczeniu ulec miay wszelkie pamitki po nim, tote niewiele z nich mona znale dzisiaj w jego dawnej celi klasztoru w. Marka. W republice florenckiej zwyciya oligarchia arystokra­tyczna, która miaa si utrzyma do 1512 r.

195


Cztery lata - od wrzenia 1494 do maja 1498 r. — kiedy Savonarola kierowa sprawami florenckimi, pozostay wic tylko epizodem bez przyszoci. Pocztkowo reakcja przeciwko wprowadzonemu przez niego systemowi bya bardzo ostra. Z czasem wszake odrodzia si wiara w Savonarol jako gosiciela prawdy i cnoty. Nawet w Rzymie sprze­dawano medale wybijane na jego cz, a lud oddawa corocznie hod jego pamici w miejscu mczestwa. Pod jego wpywem znalazy si nawet tak wybitne umysy, jak Micha Anio czy Machiavelli, który dostrzega w nim nie tylko prawodawc, ale i czowieka zdol­nego utrwali we Florencji „nowy porzdek".

W tyme 1498 r. po bezpotomnej mierci Karola VIII tron fran­cuski obj przedstawiciel linii walezyjsko-orleaskiej Ludwik XII. Ta zmiana miaa powanie powika sprawy woskie. Nowy monarcha nie tylko przej dawne pretensje do Neapolu, ale wystpi te z daniami przekazania mu spadku po babce Walentynie, córce Gian Gleazzo Viscontiego, która w 1389 r. polubia ksicia orleaskiego Ludwika. Na ni bowiem i jej potomków miao przypa nastpstwo w ksi­stwie mediolaskim w razie wyganicia mskich spadkobierców Viscon­tiego. Ludwik XII wda si w bezporednie ukady z papieem. Hiszpani i Wenecj i za pomoc rónych obietnic doprowadzi do rozbicia witej Ligi. Wenecja miaa uzyska Cremon, Aleksander VI zadowoli si przyznaniem jego synowi Cezarowi Borgii ksistwa Va-lentinois w Delfinacie wraz z tytuem ksicym i- rk Charlotty d'Albret. siostry króla Nawarry. Ludwik Moro daremnie szuka pomocy u Fryderyka neapolitaskiego, nawet u Turków. Ich dywersja we Friuli nie przyniosa wikszych skutków, natomiast wojska francuskie pod dowództwem Mediolaczyka Gian Giacomo Trivulzio, który wkrótce zosta gubernatorem ksistwa, zajy bez trudu Pawie, Wenecjanie za dotarli do Lodi. Ludwik Moro uciek do Niemiec, natomiast Ludwik XII odby 6 padziernika 1499 r. uroczysty wjazd do Mediolanu. Wkrótce zwierzchnictwo francuskie uznaa równie Genua.

Rzdy francuskie, wysokie podatki, bezwzgldno onierzy wywoa­y rycho niezadowolenie ludnoci, które stara si wykorzysta Ludwik Moro. Naj on wojska w Szwajcarii i na krótko opanowa Mediolan. Ludwik XII za pomoc przekupstwa i zdrady dosta go wszake w swoje rce. Wysany do Francji, Ludwik Moro pozosta w niewoli do koca ycia (1508), natomiast kantony szwajcarskie wynagrodzi Ludwik XII za odstpienie ksicia Mediolanu przyznaniem hrabstwa Bellinzona.

Wznowienie walk przez Ludwika Moro nie pozostao bez wpywu na wydarzenia na poudniu. Dopiero po ostatecznym opanowaniu Mediolanu Ludwik XII zawar porozumienie z Hiszpanami w listopa­dzie 1500 r. w Granadzie. Tajny ukad przewidywa podzia Królestwa Neapolu. Ludwik XII mia uzyska zwierzchnictwo nad Abruzj i Kam­pani, reszta miaa przypa Ferdynandowi. Gdy ukad ten uzyska aprobat papiea, Francuzi wtargnli wiosn 1501 r. do Królestwa Nea­polu. Jednoczenie w Kalabrii pojawili si Hiszpanie, których Fryderyk II nie znajc tajnego traktatu sam wpuci do twierdz jako sojuszników.

196


Gdy zorientowa si, e pad ofiar zmowy, skry si na Ischii, by wej w porozumienie z Ludwikiem XII i zrezygnowa na jego ko­rzy z korony neapolitaskiej.

Porozumienie to naruszao warunki ukadu z Granady, tote wkrótce doszo do wojny midzy rozbiorcami. Pocztkowo w lecie 1502 r. przewag mieli Francuzi, gdy jednak Hiszpanie uzyskali posiki, szala wojny przechylia si na ich stron. Zwycistwem pod Cerignola Hiszpa­nie otworzyli sobie bramy Neapolu, a gdy wódz hiszpaski Consalvo pokona nad rzek Garigliano posiki francuskie, kapitulowaa Gaeta, ostatni punkt oporu francuskiego. Wosi walczyli po obu stronach. Pod Barlett doszo do synnego pojedynku 13 Wochów w subie hiszpaskiej z tylu Francuzami, zakoczonego zwycistwem Wochów, nad Garigliano za poleg w subie francuskiej Piero de Medici. W rokowaniach jednak na temat przyszoci ziem woskich gos Wo­chów si nie liczy. W 1504 r. zawarty zosta w Lyonie rozejm midzy Hiszpani a Francj, na mocy którego ksistwo Mediolanu mia otrzy­ma Ludwik XII, Ferdynand za pozosta we wadaniu Neapolem. Nie poczy go jednak z Sycyli, lecz utworzy z niego oddzielne wicekrólestwo; na pierwszego wicekróla powoany zosta Consalvo da Cordova.

W ten sposób poudnie i znaczna cz pónocnych Woch znalazy si we wadaniu dwu obcych dworów. Pozostae kraje woskie mogy cieszy si jeszcze wzgldn niezalenoci. Nieprzypadkowo wszake wanie na lata walk midzy Francuzami a Hiszpani przypada próba stworzenia we Woszech rodkowych silnego, scentralizowanego pa­stwa. Podstaw jego miao sta si pastwo papieskie, a denie to Stara si zrealizowa Cezar Borgia.

Pastwo Kocielne, jak i inne modernizujce si pastwa woskie, starao si przezwyciy partykularyzm pojedynczych tyranów i stworzy silny orodek centralnej wadzy, zdolnej podporzdkowa sobie wszyst­kich. Podobnie jak jego poprzednicy, papie Aleksander VI wiza te cele z zapewnieniem swej rodzinie dominujcej pozycji. Polityka Ludwika XII w jego przekonaniu uatwiaa realizacj tych zamierze, tote zdecydowa si na wspódziaanie z królem francuskim w zamian za poparcie udzielone jego synowi. Pierwszym etapem miao by pod­porzdkowanie Cezarowi Romanii. W 1498 r. Cezar zrzek si piastowa­nej poprzednio godnoci kardynalskiej. Wkrótce potem zosta, jak wspom­niano, ksiciem Valentinois i gonfalonierem papieskim. W walce z prze-, ciwnikami nie cofa si przed uyciem adnych rodków: równie dobre byy dziaania wojskowe, jak podstpne wizienie czy tracenie bez sdu. Gdy papie ogosi, e wszyscy panowie w Romanii i Marchii, którzy ?• nie pac nalenego Kocioowi czynszu, zostaj pozbawieni swych !,' posiadoci. Cezar wykona bezwzgldnie to zarzdzenie. Najpierw pady zz Imola i Forli. bronione przez Katarzyn Sforza, póniej Pesaro, Rimini J. i Faenza. Nastpnym obiektem miaa si sta Toskania. W lecie 1501 r. wojska Borgii opanoway terytorium Sieny, Florencja jednak dziki poparciu Ludwika XII zdoaa ochroni si przed grocym nie­bezpieczestwem. Wobec tego Cezar wszed w sojusz z Ercole d'Este.

197


ksiciem Ferrary, którego syna polubia córka Aleksandra VI, Lukrecja Borgia, jako swego trzeciego ma (po uniewanieniu pierwszego ma­estwa z Janem Sforz z Pescary i zamordowaniu Alfonso di Bisceglie, naturalnego syna Alfonsa neapolitaskiego). Sojusz ten pozwoli mu na zdobycie w 1502 r. ksistwa Urbino i Camerino, zarazem jego kondo­tier zaj nalece do Florencji Arezzo. Wtedy to wanie wzi udzia w poselstwie do Cezara Borgii Machiavelli, by znale pierwowzór swego Ksicia.

Sukcesy Borgii budziy niepokój wród ssiadów i zauszników. Zdoa wszake opanowa nawet bunt kondotierów, z którymi rozpra­wi si bezwzgldnie. cign ich podstpnie do siebie, by ich uwizi i kaza podusi. Cezar widzia si panem rodkowych Woch, gdy nie­powodzenia Francuzów w Neapolu zawayy i na losach Borgiów. Aleksander VI zmar, zanim zdoa si porozumie z Hiszpanami (podobno od przygotowywanej przez siebie dla jednego z przeciwników trucizny), papieem za obrano wkrótce wrogiego Borgiom kardynaa della Rovere, który przybra imi Juliusza II. Zaamay si plany Cezara Borgii. Juliusz II zwróci jego zdobycze poprzednim waci­cielom albo przej je sam. Cezar daremnie szuka pomocy u Hiszpa­nów w Neapolu. Wiziony tam przez Conzalvego, zdoa zbiec i zna­le schronienie u rodziny swej ony w Nawarze, gdzie zmar w 1507 r.

198


Historycy nie s pewni, czy Cezarem Borgi kierowaa jaka szersza idea polityczna. Niemniej w warunkach powszechnej inercji usiowa na kluczowym terenie stworzy silny orodek pastwowy. Trudno w tym nie dostrzec denia do takiego przeksztacenia struktury poli­tycznej Pówyspu Apeniskiego, która by go zabezpieczya przed dalszym uzalenieniem przez obce potgi.

WALKI O PANOWANIE W PÓNOCNYCH WOSZECH

Wstpienie na tron papieski Juliusza II (1503- 1513) nie pocigno bynajmniej za sob zasadniczych zmian polityki prowadzonej przez gow Kocioa. Juliusz II kontynuowa w gruncie rzeczy denia swego poprzednika, uwaajc, e dla pozycji Kocioa nie jest bez znaczenia, by papie dysponowa dostateczn potg wieck. Rónio go od wielu poprzedników i nastpców to, e daleki by od nepotyzmu. Czu si przede wszystkim politykiem i wadc, musia wszake to, co Aleksan­der VI realizowa przy pomocy swego syna, wykonywa sam, stajc nawet na czele wojska. Nie aowa zreszt rodków i na rozbudow Rzymu, liczcego wtedy ok. 100 tys. mieszkaców. W otoczeniu jego pojawili si znakomici architekci i artyci, którzy walnie przyczynili si do nadania Wiecznemu Miastu charakteru kulturalnej stolicy Italii.

Obok Pastwa Kocielnego jedynie Rzeczpospolita Wenecka two­rzya silny organizm zdolny do samodzielnej, ekspansywnej polityki. Staa ona wówczas u szczytu swej potgi. Nie zaniedbaa adnej okazji, by powikszy zasig zalenych od siebie ziem woskich. Do zdobyczy w Apulii i Lombardii doszy Cervia i Rawenna, zajte w czasie, gdy Cezar Borgi podporzdkowywa sobie Romanie. Wpywy Wenecji sigay a do Toskanii: dziki jej poparciu bronia swej nie­zalenoci od Florencji Piza. Z powodzeniem toczya take Wenecja w 1508 r. wojn z cesarzem Maksymilianem, któremu odmówia zgody na przemarsz wojsk przez swe terytoria. Wódz wenecki Bartolomeo d'Alviano pokona wojska habsburskie i zaj Ponderone, Gorycj, Triest i Fiume, odcinajc cesarza od Adriatyku.

Wanie te sukcesy, które dowodziy, e Rzeczpospolita Wenecka jest prawdziw potg w tej czci Europy i e moe zapewni nie­zaleno przynajmniej czci terytoriów woskich, obudziy zawi s­siadów i skoniy ich do planowania rozbioru Rzeczypospolitej. Nie­dawno Wenecja przyoya rk do podobnego rozbioru ksistwa Mediolanu. Po 10 latach pocignicie to okazao si powanym b­dem politycznym, za który musiaa zapaci i Rzeczpospolita, i cae Wochy.

Inicjatywa rozbioru wysza zarówno ze strony woskiej, jak i potg europejskich. Juliusz II, który w 1506 r. obali signorie w Perugii i Bolonii, zamierza odebra utracone obszary Romanii. Poniewa byo to moliwe tylko przy wspódziaaniu innych pastw, zabiega o stwo­rzenie ligi antyweneckiej. I bez tej zachty do rozprawy z Wenecj szykowa si Ludwik XII i Maksymilian I. którzy 10 grudnia 1508 r. zawarli lig w Cambrai. Przystpi do niej rycho Juliusz II. rzucajc

799


ekskomunik na Wenecje, a take Hiszpania, Anglia, Wgry Jagiello­nów oraz Sabaudia, Ferrara, Mantua i Florencja. Jedynie Turcja za­chowaa podziwu godn w tych warunkach powcigliwo. Terytoria ldowe Wenecji miay zosta jej odebrane i podzielone miedzy sojusz­ników. By to chyba pierwszy w dziejach nowoytnej Europy tego rodzaju grabieczy zwizek, którego jedynym uzasadnieniem bya ch zniszczenia silnego ssiada i obowienia si jego bogactwem. Przed Wenecj staa groba cakowitej ruiny: nawet zgromadzone w niej zasoby pienine niewiele mogy zdziaa, gdy bankierzy florenccy su­yli pomoc czonkom ligi w zamian za przyspieszenie zakoczenia wojny z Piz.

Przebieg wojny zapowiada pocztkowo realizacj tych planów. Wojska francuskie zaday oddziaom weneckim cik klsk pod Agna-dello, po czym szybko zajy prawie ca Lombardi weneck. W tyme czasie ksi Ferrary opanowa Polesine di Rovigo, markiz Mantui Lonatto. Hiszpanie Trani w Apulii. Maksymilian za utracone w po­przednim roku ziemie. W Weronie, Vicenzy, Padwie i na innych tere­nach szlacheccy malkontenci wystpili przeciwko Rzeczypospolitej We­neckiej.

W tej dramatycznej sytuacji Wenecja okazaa wszake nieoczekiwan odporno i hart ducha. Do walki z najedcami i ich szlacheckimi poplecznikami porway si masy chopskie z terraferma, którym szcze­gólnie daa si we znaki bezwzgldno obcego onierza. By moe przeciwstawiay si w ten sposób równie moliwociom powrotu daw­nego, komunalnego systemu, bardziej dla nich dokuczliwego ni zwierzchno Wenecji. Warto te podkreli, e szczególnie zajadle wal­czyli chopi na tych terenach, które byy zagroone panowaniem habs­burskim, np. we Friuli. Odzyskana Padwa dzielnie przetrwaa oblenie wojsk cesarskich. Jednoczenie dyplomacja wenecka za cen poowicznych ustpstw zdoaa rozbi gron koalicj. Papieowi odstpia wic Wenecja sporne obszary Romanii, Ferdynandowi hiszpaskiemu porty w Apulii, Francuzom Cremon. Z powodzeniem natomiast rozprawia si armia wenecka z markizem Mantui, który znalaz si w niewoli, odebraa Vicenz, Belluno, Friuli, a take Polesine, jakkolwiek atak floty weneckiej na Ferrar zaama si pod ogniem artylerii ksicia d'Este. Ostatecznie Wenecja zdoaa utrzyma wikszo swych.tery­toriów, co zawdziczaa postawie przewaajcej czci mieszkaców. Niestety, upojone sukcesem wadze Rzeczypospolitej nie zadbay o prze­prowadzenie zmian ustrojowych, które unowoczeniyby organizacj pastwa. Wszystko powrócio do dawnych norm., co nie pozostao bez negatywnego wpywu na dalsze moliwoci odegrania przez Wenecj roli ostatniego obrocy „wolnoci woskich". Polityka wenecka staa si zreszt bardziej ostrona, tracc sw ekspansywno.

Nie bez znaczenia dla poprawy pooenia Wenecji bya zmiana polityki Juliusza II, który poniewczasie dostrzeg niebezpieczestwa py­nce dla Pówyspu Apeniskiego z likwidacji najsilniejszego pastwa woskiego. Przyspieszyo to zawarcie pokoju midzy Pastwem Kociel­nym a Wenecj 24 lutego 1510 r. Juliusz II nie tylko odzyska obszary

200


Romanii, ale zapewni take wolno handlu i nawigacji na Adriatyku dla Pastwa Kocielnego i zabezpieczy przywileje Kocioowi w Rzeczy­pospolitej. Pokój ten umoliwi wszake Juliuszowi II ryche zawarcie sojuszu z Wenecj oraz Hiszpani (w zamian za inwestytur dla Ferdy­nanda w Neapolu), skierowanego przeciwko Francji i jej poplecznikom. Powstaa w ten sposób okazja do wcielenia terytoriów ksicia d'Este do Pastwa Kocielnego. Papie rzuci wic ekskomunik na ksicia i na czele armii zdoby Moden i Mirandol, gdzie sam pierwszy wdzie­ra si na mury. Byy to jednak sukcesy krótkotrwae i niebawem wojska francuskie przeniosy dziaania na obszar Pastwa Kocielnego. Zarazem z inicjatywy Ludwika XII zebra si sobór w Pizie w 1511 r., który mia przygotowa reform Kocioa, a przede wszystkim usun z tronu Juliusza II. Papie odpowiedzia na to interdyktem na Flo­rencj i Piz oraz zorganizowaniem formalnej ju Ligi witej, z udzia­em Wenecji i Hiszpanii przeciwko Francji. Walczya ona pod rzuco­nym przez Juliusza II hasem „precz z barbarzycami" („fuori i barbari"), co jednak ograniczao si do Francuzów, skoro w Lidze znalaza si Hiszpania i zacigano do niej wojska szwajcarskie. W sprawach kocielnych mia si wypowiedzie zwoany na 1512 r. sobór lateraski.

Pocztek walk nie ukada si najlepiej dla witej Ligi. Wojska jej poniosy klsk w krwawej bitwie pod Rawenn 11 kwietnia 1512 r. Zgin jednak doskonay wódz wojsk francuskich. Gaston de Foix, a straty Francuzów byy tak znaczne, e nie zdoali si oprze no­wym kontyngentom z Wenecji i Szwajcarii. Wojska Ludwika XII musiay wic opuci Mediolan i Lombardi, a wadz nad ksistwem obj syn Ludwika Moro, Maksymilian Sforza. Nastpio cakowite za­amanie panowania francuskiego w pónocnych Woszech, take cesarz Maksymilian wycofa si z dalszej walki, zawierajc rozejm z Wenecj. Wojska papieskie opanoway Parm i Piacenz, Szwajcarzy zajli Lo-carno i Valtellin, nawet Genua obalia panowanie francuskie. Jedno­czenie wojska hiszpaskie wtargny do Toskanii i w okrutny sposób zupiy Prato, gdzie ofiar rzezi miao pa 4 tys. mieszkaców. Postrach pad na Florencj, wyczerpan finansowo i militarnie po dugo­trwaej wojnie z Piz. Mianowany niedawno doywotnim gonfalonierem Pier Soderini musia pój na wygnanie, wadz za pod naciskiem hiszpaskim przejli Medyceusze. Florencj mieli teraz rzdzi kardynao­wie Julian i Jan Medyceusze; ostatni zwaszcza nie waha si przed surowymi represjami wobec zwolenników republiki. Uczestnicy soboru W Pizie znaleli w kocu schronienie w Lyonie, nie zdobywajc si ju na wiksz dziaalno.

mier Juliusza II i rozpoczcie pontyfikatu przez Jana Medyceusza, który przybra imi Leona X (1513- 1521), niewiele wpyny na zmian sytuacji. Mimo oderwania Wenecjan od Ligi Ludwik XII nie uzyska sukcesów we Woszech. Wojn o Mediolan kontynuowa wszake jego nastpca Franciszek I z innej linii Walezjuszy. Wkrótce po objciu tronu zdoa on z 20 tys. ludzi przej trudno dostpne doliny alpej­skie i w bitwie pod Melegnano (Marignano) w dniach 13 i 14 wrzenia 1515 r. rozbi niepokonane dotychczas wojska szwajcarskie, nie bez po-

201


mocy weneckiego sprzymierzeca. Kawaleria wenecka bowiem zadaa decydujcy cios stawiajcym twardy opór Szwajcarom.

Bitwa pod Melegnano zmienia radykalnie sytuacj w pónocnych Woszech. Szwajcarzy wycofali si z dalszej aktywnej roli na tym terenie, Maksymilian Sforza za zgodzi si ustpi swe ksistwo Franciszkowi I w zamian za doywotni pensj. Genua musiaa znów uzna dominacj francusk, papie przysta na odstpienie Parmy i Piacenzy ksistwu mediolaskiemu, Modeny za domowi d'Este. Woln rk w pónocnych Woszech zostawi Franciszkowi I take nowy wad­ca Hiszpanii, Karol I Habsburg, który w traktacie w Noyon z 1516 r. potwierdzi warunki rozejmu z 1504 r. Wreszcie cesarz Maksymilian wycofa si z wojny z Wenecj, pozostawiajc pod jej panowaniem obszary zdobyte na terraferma. W jego rokowaniach z Wenecj pored­niczyo przez pewien czas poselstwo polskie.

Krótki okres pokoju wykorzysta najlepiej Leon X. Franciszek I uzna zmiany wprowadzone we Florencji, popar pretensje papieskie do Urbino i zawar konkordat, zapewniajcy szerokie uprawnienia królowi w odniesieniu do kleru i Kocioa we Francji (1516 r.). Leon X zaj si wtedy uporzdkowaniem spraw Pastwa Kocielnego. Przy­czy do niego ponownie Umbri, podporzdkowa Perugi, usun lokalnych tyranów z Marchii. Jednoczenie rozwin na niebywa po­przednio skal mecenat artystyczny i naukowy. Przez Rzym przewinli si za jego pontyfikatu najwybitniejsi ówczeni woscy artyci i pisarze. Nawet sekretarzem papiea by synny humanista Pitro Bembo. Tutaj powstaway najznakomitsze dziea, budzce powszechny podziw. Rzym renesansowy przeywa swe szczytowe lata, mówi si nawet o dobie Leona X, kiedy woskie ycie artystyczne i intelektualne osigno poziom niebyway poprzednio. Odbywao si to w atmosferze zbytku i korzystania z uciech ycia, dalekich od cnót ewangelicznych.

Sprawami Kocioa zajmowa si sobór lateraski (1513—1517). Spodziewano si po nim, e podejmie oczekiwane od czasu wielkich soborów dzieo reformy. Nad papieem Medyceuszem i jego otoczeniem ciya jednak pami o Savonaroli. Tote sobór bardziej stara si podtrzyma istniejce stosunki ni wprowadza zmiany. Odgórna re­forma Kocioa zawioda. Nic dziwnego, e wkrótce po zakoczeniu obrad soboru wystpi ze swymi tezami Luter.

Tymczasem dojrzewa konflikt midzy Karolem Habsburgiem a Fran­ciszkiem I; miejscem rozgrywki miay sta si znów Wochy. W 1519 r. Karol uzyska po mierci dziadka tron cesarski. Jako cesarz i król Hiszpanii mia nie spotykane od dawna moliwoci zdobycia dominujcej pozycji w Europie. Odpowiadao to jego koncepcjom uniwersalistycz-nym. Sprawy woskie na tym tle kurczyy si do rozmiarów drugo­rzdnych, chocia nieobojtnych dla walki o hegemoni. Karol V mu­sia bowiem dba o zapewnienie sobie swobodnej komunikacji midzy terenami cesarstwa a krajami nalecymi do korony hiszpaskiej. Niezbdne do tego byo opanowanie pónocnych Woch. Do realizacji tych celów stara si natomiast nie dopuci Franciszek I, obawiajc si okrenia Francji posiadociami Habsburga. Kluczowym punktem

202


stawao si w rezultacie ksistwo Mediolanu. Warto doda, e wród najbliszych doradców Karola V znajdowa si doskonay znawca spraw woskich, Piemontczyk Mercurino da Gattinara.

Dziaania wojenne rozpoczy si w 1521 r. uderzeniem francuskim w Luksemburgu i Nawarze. Wkrótce okazao si, e po stronie Karola V stan zarówno król angielski Henryk VIII, jak papie Leon X, a nawet Wenecja, zaniepokojona postpami Turków nad rodkowym Dunajem. Wojska niemieckie i hiszpaskie zalay Lombardi, a w 1522 r. zaday w bitwie pod Bicocca koo Mediolanu porak znajdujcym si na subie francuskiej Szwajcarom. Przesdzio to o losach ksistwa. Tron w Mediolanie uzyska brat Maksymiliana, Franciszek II Sforza. Ponow­nie uniezalenia si te od Francuzów Genua. Gdy na stron cesarza przeszed wielki feuda francuski, konetabl Karon Burbon, Karol V móg cakowicie usun wojska Franciszka I z Woch.

Pozycja cesarza staa si tym silniejsza, e po mierci Leona X konklawe wybrao na papiea dawnego preceptora Karola V, Hadriana Dedela z Utrechtu, ostatniego papiea nie-Wocha do 1978 r. Pontyfikat Hadriana VI trwa jednak zbyt krótko, by zdoa on zrealizowa swe najwaniejsze zadanie — reform Kocioa. Nastpca Hadriana, Julian Medyceusz, który przybra imi Klemensa VII (1523-1534), powróci do polityki Leona X.

Nieudana inwazja wojsk cesarskich na Prowansj uatwia tymcza­sem podjcie kontrofensywy przez Franciszka I. W padzierniku 1524 r. wojska francuskie znów zawadny Mediolanem, rozbite za wojska cesarskie zamkny si w Pawii. obleganej przez Francuzów. Po trzech miesicach obleni doczekali si odsieczy, któr przyprowadzi Ferdy­nand Franciszek d'Avalos, markiz Pescary. W toku bitwy pod Pawi, 24 lutego 1525 r., wojska francuskie zostay wzite w dwa ognie przez nadchodzce posiki i garnizon Pawii i doznay cakowitej klski. Sam Franciszek I dosta si do niewoli. Wiziony w Madrycie, podpisa tam w styczniu 1526 r. traktat pokojowy, który zdawa si realizo­wa wszelkie plany Karola V. Franciszek I wyrzeka si pretensji do ziem woskich, godzi si odda ca Burgundi, a w zastaw przy­sya swych dwu synów.

SACCO DI ROMA I KONGRES W BOLONII

Gdy wydawao si, e Wochy znalazy si cakowicie na asce i nieasce cesarza, sytuacja midzynarodowa ulega gruntownej zmianie. Bij W bitwie pod Mohaczem poleg Ludwik Jagielloczyk i po objciu rt tronu czeskiego i wgierskiego przez Ferdynanda Habsburgowie musieli si zmierzy ze stojc u szczytu potgi militarnej Turcj. Jednoczenie odwrócili si od Karola V jego dotychczasowi sojusznicy, zaniepokoje­ni sukcesami, które naruszay równowag si w Europie i groziy zdo­byciem hegemonii we Woszech przez Habsburga. Zarówno wiec Wene­cja, jak i Franciszek II Sforza nawizali kontakt z regentk Francji w dobie niewoli Franciszka I, Ludwik Sabaudzk, i próbowali po­zyska markiza Pescary obietnic tronu neapolitaskiego. Ten jednak

203


nie tylko uwizi kanclerza Sforzy, Gerolamo Morone, wysanego dla przeprowadzenia odpowiednich rokowa, ale i zaj wszystkie niemal twierdze lombardzkie. Dopiero mier Pescary i powrót Franciszka I do Francji oraz ogoszenie przez niego traktatu madryckiego za wymuszo­ny uatwiy ostateczne porozumienie. 22 maja 1526 r. zawizana zo­staa w Cognac nowa Liga wita, do której obok Francji, Wenecji i Mediolanu przyczy si te papie Klemens VII i Florencja.

Bystry obserwator sytuacji woskiej Jan Dantyszek, pose dworu polskiego, nie ywi zudze co do moliwoci sojuszników. ..Cae Wochy wzdychaj do wolnoci — pisa do Bony — jednak wedug mego zdania powinna Wasza Królewska Mo ostronie postpowa i nie miesza si do tych zaburze. Ta rozgrywka nie ma jeszcze koca, a siy cesarza nie s jeszcze tak osabione, jak to wielu przy­puszcza, e ju nic wicej nie zdoa uczyni".

Liga prowadzia dziaania wojenne powoli i nieudolnie, tymczasem Karol V znalaz poparcie we Woszech (np. w ksistwie Ferrary) i przy pomocy szlachcica tyrolskiego Jerzego Frundsberga zacign 12 tys. luteraskich landsknechtow. Przeszli oni nie bronione przecze alpejskie i pod Borgoforte koo Mantui rozbili wojska Ligi. dowodzone przez Franciszka Mari della Rovere, ksicia Urbino. Niepatne wojska nie­mieckie, sfanatyzowane i niezdyscyplinowane, posuway si na Rzym i poczyy si z Hiszpanami pod komend Karola Burbona. Tymczasem zmar raony apopleksj Frundsberg, a Karol Burbon pad w czasie szturmu 6 maja 1527 r.

Sacco di Roma: lancknechci parodiuj orszak papieski

204


Wieczne Miasto znalazo si w rku pozbawionego dowództwa o-dactwa. Landsknechci zabrali si natychmiast do wymierzania sprawiedli­woci „wszetecznicy babiloskiej". Ten „sd Boy" trwa do wrzenia. onierze rabowali i niszczyli skarby i dziea zbierane tutaj przez dugie lata, nie ostaway si przed nimi kocioy i klasztory, a miesz­kacy naraeni byli na mordy i gwaty, od których nie byli wolni nawet najwysi dostojnicy miejscy czy kocielni. Wanie za nich targo­wano najwiksze okupy. Sacco di Roma pooyo kres wietnoci rene­sansowego Rzymu.

Jakkolwiek powszechne byy gosy oburzenia na ten akt barba­rzystwa, nikt nie przybywa z pomoc. Papie Klemens VII chroni si w Zamku w. Anioa, skd jak wizie móg spoglda na rosnce spustoszenie. Nie interweniowa ksi Urbino. chocia jego armia znaj­dowaa si nie opodal Rzymu i miaby do czynienia z przeciwnikiem cakowicie zdemoralizowanym. Wenecjanie skorzystali z okazji i zajli Cervi i Rawenn, ksi Ferrary opanowa Moden. We Florencji sacco di Roma uznane zostao za spenienie proroctw Savonaroli. Lud ponownie obali Medyceuszy i ustanowi rzdy republikaskie, przywra­cajc instytucje powoane wedug wskazówek dominikanina. Dusz rzdu sta si Niccolo Capponi, zwolennik i czciciel Savonaroli.

Rozbudzon niech do Karola V stara si wykorzysta Franci­szek I. Jego armia, liczca ok. 30 tys. ludzi pod komend weterana wojen woskich Lautreca i wspomagana przez flot admiraa genueskie­go Andrea Dori, przemaszerowaa przez Pówysep Apeniski. Francuzi przezornie ominli opanowany przez landsknechtów Rzym i w lecie

1528 r. zaczli oblenie Neapolu, spod którego Doria przepdzi flot hiszpask. Na tym jednak skoczyy si sukcesy. Doria przeszed na stron Karola V, który obieca uszanowa wolnoci Genui i jej rzdy oligarchiczne, natomiast armi francusk dotkna zaraza, która ju poprzednio pustoszya miasta woskie. Sam Lautrec pad jej ofiar, a zdziesitkowani Francuzi w sile ok. 5 tys. z trudem opucili Itali. Karol V, którego gnbiy kopoty finansowe, a swobod poczyna hamoway napicia religijne w Niemczech, skorzysta z tego niepowo­dzenia Franciszka I, by doprowadzi do zawarcia pokoju. W lecie

1529 r. podpisane zostay ukady pokojowe: w Cambrai z królem Fran­cji, a w Barcelonie z papieem. Franciszek I wyrzeka si znów wszel­kich pretensji do ziem woskich, wcznie z Asti. Natomiast Klemens VII zobowiza si do koronacji Karola V na cesarza oraz nadania mu inwestytury na Królestwo Neapolu. W zamian mia obiecany zwrot terytoriów zabranych przez Wenecj i Ferrar podczas sacco di Roma oraz przywrócenie wadzy Medyceuszy we Florencji.

Zakoczy si wic okres wzgldnej równowagi midzy walczcymi o wpywy we Woszech potgami. Hegemonia Habsburga zostaa ugrunto­wana. Jak dalece ograniczona bya niezaleno pastw woskich, wiad­czy kongres w Bolonii, który odby si na przeomie 1529 i 1530 r. Obok cesarza i papiea zjechali si na wadcy lub przedstawiciele wszystkich niemal pastw woskich. Wród obcych poselstw przyglda­jcych si triumfowi cesarza byo i poselstwo polskie. O nowym po-

205


rzdku we Woszech decydowa dyktat cesarski. Dom sabaudzki za poniesione straty spowodowane naruszeniem jego neutralnoci otrzyma Asti. Franciszek Sforza grub sum pienin musia okupi inwesty­tur na ksistwo Mediolanu. Wenecja oddaa swe zdobycze Pastwu Kocielnemu oraz resztki posiadoci w Apulii Królestwu Neapolita-skiemu, tj. cesarzowi. Spór o pastwo ksit d'Este rozstrzygn Karol V przekazujc Alfonsowi d"Este Modene i Reggio jako inwesty­tur cesarsk, a Ferrar jako lenno Kocioa. W Genui signoria miaa pozosta w rku Andrea Dorii. 23 grudnia 1529 r. zawarta zostaa „wieczna liga", wica pastwa woskie i papiea z Karolem V i Ferdy­nandem austriackim, królem Czech i Wgier. Zakoczya obrady ko­ronacja Karola przez Klemensa VII elazn koron na króla Woch 22 lutego 1530 r. oraz w dwa dni póniej na cesarza w kociele San Petronia w Bolonii.

Na stanowisko pastw woskich pewien wpyw wywieraa groba najazdu tureckiego. Wanie w 1529 r. Turcy zostali odepchnici spod bram Wiednia, którego opanowanie mogo przesdzi o losach Pó­wyspu Apeniskiego. W tych warunkach wspódziaanie z Habsburgami byo koniecznoci. Niemniej zarówno zjazd boloski, jak i ceremonie koronacyjne stanowiy prób nawrotu do czasów redniowiecza. Sakra papieska nadana Karolowi V we Woszech miaa przywróci dawny autorytet cesarza, zapewni realizacj jego zasadniczych funkcji: utrzy­mywania pokoju w chrzecijastwie, poskromienia walk religijnych i przywrócenia jednoci Kocioa, wreszcie kierownictwa w walce z nie­wiernymi. Wkrótce okazao si, e byy to tylko marzenia, nie przysto­sowane do rzeczywistoci. Trwae pozostao tylko ujarzmienie rozbitych wewntrznie Woch, dokonane w imi uniwersalistycznych zaoe. Ffaz jeszcze potwierdzio si. e idea cesarstwa bya sprzeczna z wszel­k myl zjednoczenia Woch.

Wolnoci woskich bronia jeszcze Republika Florencka. Gonfalonier Niccolo Capponi próbowa wprawdzie nawiza porozumienie z cesarzem i papieem, zdecydowana jednak wikszo ludnoci odrzucaa moli­wo powrotu Medyceuszy. Mimo rozpaczliwego pooenia Florencja postanowia si broni przed narzuceniem jej wadców i systemu rz­dów. Na wodza swych wojsk powoaa kondotiera Malateste Baglioniego, wywodzcego si z rodu tyranów Perugii. Przeprowadzono gorczkowe prace fortyfikacyjne, projektowane przez samego Michaa Anioa. Tym­czasem ju w padzierniku 1529 r. pojawiy si opodal miasta ponad 30-tysiczne wojska pod komend zbiegego z Francji ks. Filiberta Oraskiego. Florentyczycy zdolni byli przeciwstawi im ledwo 13 tys. ludzi, gównie z milicji pieszej zaciganej sporód chopów. Mimo to rachuby wodza cesarskiego, e wymusi kapitulacj bombardowaniem i niszczeniem majtnoci wiejskiej, okazay si przedwczesne. Wród Florentyczyków znalaz si miay dowódca, prochmistrz Francesco Ferrucci, który z powodzeniem kierowa wycieczkami na przeciwnika i zdoa nawet odzyska na pewien czas Volterre. Jemu te przekaza­no dowództwo, gdy okazao si, e kondotier Baglioni myli przede wszystkim o odzyskaniu signorii w Perugii. Ferrucci próbowa prze-

206


ama blokad, groc miastu wygodzeniem, w decydujcej jednak bitwie pod Gavinana poniós klsk, jakkolwiek pad w niej ks. Filibert Oraski. Wzity do niewoli Ferrucci zosta zasztyletowany przez poko­nanego poprzednio przez siebie kondotiera.

Wadz nad wojskiem odzyska znów Baglioni. chocia sw postaw przyczyni si do klski Ferrucciego. Signoria wzywaa nadal lud do walki, Baglioni jednak poleci wyda jeden z bastionów w rce nieprzyjaciela i skierowa dziaa na miasto. Pod t presj Florencja skapitulowaa 12 sierpnia 1530 r. Miasto musiao zapaci kontrybucj oblegajcej armii, Medyceusze wracali z wygnania, Karol V za obieca konsty­tucj, która „miaaby zapewni zachowanie wolnoci".

Wprawdzie Florencja nie zostaa wydana na up odactwu, niemniej jej straty byy ogromne. Zgino ok. 8 tys. ludzi, zniszczone doszczt­nie zostay okolice podmiejskie, nastpia ruina finansowa. Na dobitek z obozu oblegajcych przeniosa si do miasta zaraza, która zdziesitko­waa ludno. Zwolennicy Medyceuszy, którzy przejli wadz w swoje rce, nie cofnli si przed surowymi represjami wobec przeciwników. Szeciu przywódców zostao straconych, inni poszli na wygnanie. Nie udao si te utrzyma tradycyjnej formy rzdów: po krótkich waha­niach Karol V przychyli si do ycze Klemensa VII. W 1531 r. absolutnym panem Florencji zosta naturalny syn Wawrzyca Wspania­ego, Aleksander ks. Urbino. Balia florencka potwierdzia t decyzj, znoszc zarazem signori i urzd gonfaoniera.

Z upadkiem Republiki Florenckiej zakoczyy si tradycje komunal­ne we Woszech. Szczególnym trafem nastpio to w wyniku wspó­dziaania cesarza i papiea; w walce z nimi ksztatoway si swego czasu wolnoci miejskie. Tote jako obroców wolnoci czczono póniej, a po XIX w., obroców Florencji. Jeeli nawet racj maj ci historycy, którzy uwaaj, e w tym czasie pastwo komunalne wyczerpao sw ywotno, trudno uzna, by rozwizanie wprowadzone przemoc we Florencji byo jedyne i najszczliwsze. Nieprzypadkowo pod koniec istnienia Republiki Florenckiej przejawiy si w niej silne wpywy wzorów

207


Wenecji, której organizacja zawaya na ksztatowaniu si modelu no­woytnego pastwa. Zreszt rozwizanie absolutystyczne pocztkowo przynioso skutki jak najbardziej ujemne dla Florencji. Restauracja Medyceuszy oddaa wadz w rce ludzi pozbawionych poczucia odpo­wiedzialnoci, dla których miaa sta si gównie ródem zdobycia pienidzy i bezkarnego korzystania z wszelkich uroków ycia. Aleksan­der y przy tym w staej obsesji zamachu na swe ycie: tote bez­wzgldnie przeladowa podejrzanych, nie cofajc si przed mordowaniem nawet potencjalnych konkurentów we wasnej rodzinie. Spotka go te los wielu tyranów. Kuzyn i towarzysz hulanek Lorenzino nasadzi na morderc i wraz z nim pozbawi go okrutnie ycia w 1537 r. Do­piero wówczas objcie wadzy przez Kum I z modszej linii Medyceuszy zapocztkowao nowy etap w dziejach Florencji.

Kapitulacja Florencji zakoczya organizowanie Italii zgodnie z y­czeniami Karola V. Bilans wieloletnich zmaga obcych potg o pano­wanie nad Wochami by jak najbardziej ujemny dla caego kraju. Miasta zrujnowane i zrabowane, rolnictwo w stagnacji, ludno zdzie­sitkowana przez zarazy cignce za hordami zbrojnych najemników. W polityce triumfowa egoistyczny partykularyzm. Pose Henryka VIII podróujc w 1529 r. na kongres do Bolonii z przeraeniem patrzy na spustoszony kraj: „midzy Vercelli a Padw przez 50 mil ... sarna pustka. Nie spotkalimy ani mczyzny, ani kobiety pracujcych w polu, adnego zwierzcia ... winnice zdziczae. Vigevano — jedna ruina i pu­stka. Pawia wzbudza lito: po ulicach pacz dzieci, szukajc chleba i ginc z godu ... wiele lat przejdzie, nim Wochy wróc do lepszych kondycyj".


,

SZTUKA PÓNEGO ODRODZENIA

Zanim jeszcze furia teutonica zadaa cikie rany sztuce Odrodzenia woskiego, twórczo artystyczna zdoaa osign najwysze szczyty. Jak bya o tym ju mowa, dziao si to w okresie, gdy stolic sztuki woskiej sta si Rzym. Miasto podnioso si ju wtedy z upadku spowo­dowanego wieloletnim osabieniem papiestwa, rozwino si ekonomicz­nie. Zarazem na tronie papieskim zasiedli ludzie, którzy poprzez sztuk spodziewali si przywróci dawny blask swej stolicy. Tote jakkolwiek nadal istniay we Woszech liczne orodki twórczego ycia artystycz­nego, chocia nadal wielu wybitnych artystów wywodzio si z Florencji czy szerzej biorc z Toskanii, szczególne miejsce przypado teraz Rzymowi.

Wielkie prace nad uporzdkowaniem Rzymu podejmowane od czasów Sykstusa IV doczekay si realizacji dopiero za pontyfikatu jego bra­tanka, Juliusza II. Nadzór nad nimi sprawowa znakomity architekt Donato Bramante (1444—1514). Pochodzi on z Urbino, które wraz z Mantu wyrobio jego smak artystyczny. W czasie budowy katedry w Pawii mia sposobno zetkn si z Leonardem da Vinci i studio­wa z nim problemy konstrukcyjne. By znakomitym znawc zabytków rzymskich, które inspiroway jego twórczo, czego przekonujcym przy-


208


kadem moe by choby niewielkie Tempietto przy kociele San Pitro in Montorio w Rzymie. Bramante rzuci koncepcje przebudowy Rzymu, zlikwidowania wskich redniowiecznych uliczek i stworzenia nowego centrum. Miao go stanowi Wzgórze Watykaskie, którego zabudow zaprojektowa Bramante w 1503 r. w ten sposób, by istniejce budowle powiza w jeden wielki kompleks. Gównym jego akcentem miaa sta si bazylika w. Piotra, nowo zbudowana katedra papiea — biskupa Rzymu. Mia to by najwikszy i najwspanialszy koció chrzecijastwa. Bramante zburzy star bazylik i rozpocz budow nowej, pomylanej jako wielka budowla centralna oparta na planie krzya greckiego, nawizujca do tradycji wczesnego chrzecijastwa. Pierwszy kamie pod budow filarów, na których miaa si wspiera kopua, pooono 18 kwietnia 1506 r. Po mierci Bramantego prace kontynuowali Rafael, Giuliano i Antonio da Sangallo, zmieniajc pier­wotne zaoenia. W 1547 r. budow przej Micha Anio, który dla zapewnienia wewntrznej jednoci budowli powróci do koncepcji Bra­mantego. Gówny swój wysiek obróci wszake na ukoronowanie bazy­liki odpowiedni kopu w miejscu skrzyowania ramion krzya równo­ramiennego. Budowa bazyliki trwaa do pocztków XVII w. Póniejsi architekci zmienili pierwotne jasne zaoenia Bramantego i Michaa Anioa — przeksztacenia nawy gównej doprowadziy nawet do oparcia bazyliki na planie krzya aciskiego, a nie greckiego. W rezultacie konsekrowana w 1626 r. bazylika nie utrzymaa charakteru dziea re­nesansowego.

Wspomniani wyej czonkowie rodziny architektów da Sangallo byli zreszt twórcami wielu udanych budowli renesansowych. Antonio pro­jektowa najdoskonalsz budowl centraln renesansu, koció San Biagio w Montepulciano w Toskanii. Natomiast dzieem jego bratanka, te Antonia, jest synny Palazzo Farnese w Rzymie. Równie t budowl uzupenia w kocu Micha Anio. Utalentowanym architektem by , take Rafael, który m.in. projektowa Loggie Watykaskie, oraz pocho­dzcy ze Sieny Baldassar Peruzzi. Jego dzieem bya wyszukana w swym zdobnictwie a zarazem nawizujca do wzorów pónego cesarstwa rzymskiego willa Farnesina oraz Palazzo Massimo.

Nie tylko wszake nowe zaoenia urbanistyczne i nowe budowle miay wiadczy o wielkoci papiey. Odpowiednio ozdobione musiay by te wntrza kocioów i paaców. Takie zadanie stano przed sprowadzonymi do Rzymu przez Juliusza II najwikszymi twórcami tej doby, Michaem Anioem i Rafaelem. Rafael Santi (1483—1520) pocho­dzi jak jego wuj Bramante z Urbino. Mistrzem jego by Perugino, umia wszake w sposób twórczy korzysta z osigni innych wspó­czesnych artystów. Pocztkowo Rafael mia pomaga w pracach nad bazylik, wkrótce jednak powici si niemal wycznie malarstwu. Zasyn swymi dzieami penymi harmonii, uczucia i sodyczy. Naj­wiksz saw zdoby dziki freskom wykonanym w paacu papieskim na cianach apartamentu Juliusza II, znanym jako Stanze Watykaskie. Nawizujc do tematyki historycznej miay one charakter symboliczny, odnoszcy si do podstaw nauki platoskiej i chrzecijaskiej, jak

209


w Stanza della Segnatura z ich klasyczn Szko Atesk, czy do pon­tyfikatu Juliusza II. Rafael umia znakomicie przekazywa w formie plastycznej humanistyczne ideay pikna, radoci i spokoju. Niezrówna­ne pod tym wzgldem s jego Madonny, ze synn Madonn Syksty-sk na czele, a take portrety, jak choby Baltazara Castiglione. Stosunkowo prostymi rodkami umia wydoby cay czar i poezj przedstawianej postaci. Stworzy w ten sposób typ portretu, upowszech­niony podobnie jak jego styl malarski przez licznych uczniów i na­ladowców.

Bardziej wszechstronnym geniuszem by Micha Anio Buonarroti (1475—1564). Gdy wezwa go do Rzymu Juliusz II, by ju wiado­mym swych celów artyst. Jakkolwiek wysoko ceni ideay humanistycz­ne, gboko go porusza tragizm losu ludzkiego. Za gówne zadanie sztuki uwaa przedstawianie rónorodnoci uczu; fascynowao go przy tym pikno i potga ludzkiego ciaa, poprzez które móg wyraa stany emocjonalne. Najwyej ze sztuk ceni rzeb, która w jego prze­konaniu najpeniej pozwalaa artycie odtwarza jego ide. Pogldy Michaa Anioa ksztatoway si na dworze Wawrzyca Wspaniaego. Poruszyy go take kazania Savonaroli. W 1499 r. wykona w Rzymie sw pierwsz wersj Pity, znajdujc si w bazylice w. Piotra. W kilka lat póniej przed Signori we Florencji stan jego Dawid z biaego marmuru. Wezwany przez Juliusza II dla przygotowania grobowca odpowiadajcego wielkoci papiea, najpierw wymalowa wspaniae freski na sklepieniu Kaplicy Sykstyskiej, ilustrujce rozwój duszy ludzkiej na przykadach zaczerpnitych ze Starego Testamentu. Natomiast grobowiec papiea nie doczeka si realizacji zgodnej z pier­wotnymi potnymi zaoeniami. wiadectwem ich pozostaa wszake pena dynamizmu rzeba Mojesza.

Na polecenie papiea Leona X Micha Anio nastpne lata po­wieci projektowaniu dobudowania fasady do kocioa San Lorenzo we Florencji, co nie doczekao si realizacji, oraz pracy przy kaplicy grobowej Medyceuszy w tyme kociele. Znalazy si w niej dwa gro­bowce - Juliusza ksicia de Nemours, symbolizujcego ycie aktywne, i Wawrzyca ksicia Urbino, który reprezentuje ycie kontemplacyjne. Przy pomocy rónych postaci alegorycznych artysta zamierza przedsta­wi przemiany egzystencji ludzkiej. Elementy dekoracyjne Micha Anio zaczerpn ze sztuki staroytnej, kompozycja jednak i styl pozostay w peni nowoczesne. W 1534 r. artysta przerwa te prace i przeniós si znów do Rzymu, gdzie na yczenie papiea Pawa III wymalowa na cianie otarzowej Kaplicy Sykstyskiej Sd Ostateczny, wspania wizj losu ludzkiego, w której nad wirem unoszcych si w przestrzeni postaci króluje gniewny Chrystus i litociwa Maria.

Pod koniec ycia Micha Anio, jak wspomniano, powici si architekturze. Jednym z ostatnich jego projektów bya przebudowa Kapitolu. Z powodzeniem próbowa te talentu poetyckiego; jego utwo­ry liryczne pene s tej samej pasji i odczucia tragizmu, co jego dziea malarskie i rzebiarskie. Ostatnim jego dzieem, moe celowo nie ukoczonym, bya nowatorska i wstrzsajca Pita Rondanini

210


(obecnie w Muzeum w Mediolanie), w której z chropowatej bryy wyania si Maria starajca si podtrzyma osuwajce si zwoki Chrystusa.

Twórczo Michaa Anioa przekraczaa ramy swej epoki i wytyczaa drogi sztuki woskiej, a wic europejskiej, co najmniej na dwa naj­blisze stulecia. Zreszt cay, stosunkowo krótki, okres rozwoju sztuki renesansowej w Rzymie stanowi moment wyjtkowy, kiedy wielkim twórcom powiodo si uzyska niespotykan przejrzysto i jednorod­no swych dzie. Wykorzystujc dowiadczenia Quattrocenta i antyku artyci ci stworzyli klasyczne wzory nowej sztuki, która zarówno w tre­ci, jak i w formie wyraaa najpeniej renesansowe spojrzenie na wiat. Jednoczenie przecie rozwijaa si sztuka i w innych orodkach, nie zawsze zgodnie z kierunkiem ukazanym w Rzymie.

Tak wiec we Florencji nadal nie brakowao utalentowanych mala­rzy, którzy starali si rozwin pomysy i wzory Leonarda. Nale­a do nich Fra Bartolomeo (Baccio della Porta, 1472-1517), do­minikanin, który powieci si gównie tematyce religijnej, i zwaszcza

211


Andrea del Sarto (1486—1530). Odznaczali si oni umiejtnym przed­stawianiem postaci ludzkich, doskona kompozycj, perfekcj kolory­styczn. W Farmie rozwin si wielki i samorodny talent Antonia Allegri zwanego Correggio, który umia si przeciwstawi powszech­nej wtedy heroizacji i odda pikno wdziku i czystego uczucia. Dzieem Correggia bya dekoracja sklepienia w klasztorze San Paolo w Parmie, a take kopuy w tamtejszej katedrze. Przedstawi tam Wniebowzicie Marii w atmosferze penej ekstazy. W swych najdosko­nalszych pótnach, jak Madonna ze w. Hieronimem, potrafi znale nie spotykane u innych mistrzów rozwizania barwy i wiata.

Z pewnym opónieniem renesans dotar natomiast do Wenecji, która najduej znajdowaa si pod wpywami sztuki bizantyjskiej i gotyckiej. Dopiero w drugiej poowie XV w. zjawili si tutaj twórcy nawizujcy zdecydowanie do nowych wzorów renesansowych. Odpo­wiadao to zreszt ogólnej sytuacji miasta, gdzie wprawdzie od poczt­ków XV w. istniaa znakomita Szkoa Kancelarii Paacu Doy, przy­gotowujca kadry dla administracji pastwowej, gdzie po szkoach prywatnych uczono greckiego na potrzeby handlu, gdzie chtnie osiada­li uczeni greccy zwoc swe manuskrypty, ale gdzie powiewy huma­nizmu byy dugo stosunkowo sabe. Zmian nastawienia zapowiadao dopiero zaoenie Biblioteki w. Marka (Marciana) w 1473 r., przy czym wanie dla niej ofiarowa swe manuskrypty greckie Bessarion, oraz powstanie synnej drukarni Alda Manucjusza (1495), która cigna uwag uczonych caej Europy ku Wenecji. Pod koniec XV w. Wenecja bya ju jednym z wielkich centrów humanizmu. Nie pozostao to bez wpywu na stanowisko patrycjatu, bractw religijnych i wadz Rzeczy­pospolitej, najzasobniejszych mecenasów sztuki. W tyme okresie za­czy bowiem powstawa pierwsze dziea oparte na nowych zaoeniach estetycznych. Verrocchio stawia wielki konny posg kondotiera Colleoni na placu w. Jana i Pawa, Antonio Rizzo stara si przystosowa do nowych wzorów renesansowych dziedziniec Paacu Doów. Pod tym wpywem zbudowany zosta koció Santa Maria dei Miracoli oraz Pro-curatorie Vecchie. Najwolniej poddaj si nowej fali budowniczowie wspaniaych paaców znad Wielkiego Kanau; niemniej ju w latach 1480—1490 w paacu Vendramin —Calergi gotyk ustpi miejsca spCn kojnej harmonii renesansu. Najsilniej wystpiy zwizki z Odrodzeniem w malarstwie weneckim. Przede wszystkim trzeba si. byo oderwa od tradycji bizantyjskiej. Nie bez znaczenia byy pod tym wzgldem zwizki z Niderlandami. Wpywy flamandzkie wyranie odbiy si na twórczoci przybysza z poudnia, Antonello da Messina, np. na synnym jego portrecie kondotiera. Dopiero jednak Giovanni i Gentile Bellini skierowali malarstwo weneckie na nowe tory. Obok nich najszczli-wiej nowe problemy techniczne, zwaszcza problem koloru i wiata, rozwizywa Vittore Carpaccio, który w swym obrazie Dwie kurtyzany jako pierwszy uzyska niezwyk barw „Wenecji w czasie, gdy wieje sirocco". Dziki kunsztownemu zastosowaniu wiatocienia obrazy wenec­kie nabray wyjtkowego blasku, który mia je wyrónia w nastp­nym stuleciu.

212


Peny rozkwit sztuki renesansowej przypad w Wenecji na pierwsz poow XVI w. Od lat trzydziestych wanie Wenecja przeja po Rzymie przewodnictwo w kulturze woskiego Odrodzenia. Wanie wtedy ujaw­ni si wielki talent architektoniczny przybyego ze spustoszonego Rzymu Florentyczyka Jacopo Tatti, który przybra nazwisko swego mistrza Sansovino (1486—1570). Znajdowa si on pod wpywem Rafaela i Peruzziego, z ich stylem dekoracyjnym i fantazyjnym. Tote atwo byo mu nawiza do dawnych tradycji architektury wenecko-bizan-tyjskiej z jej podkrelaniem funkcji dekoracyjnej. Wkrótce po przyby­ciu do Wenecji Sansovino zosta kierownikiem prac miejskich. Na pla­cu w. Marka postawi Logett dzwonnicy oraz znakomit w swej monumentalnoci Bibliotek Sw. Marka. Jego dzieem by take Palazzo Corner i koció San Francesco della Vigna. Wzorem dla innych staa si jego Villa Garzoni pod Padw. Sansovino przez kilkadziesit lat by w Rzeczypospolitej Weneckiej najwyszym autorytetem w dzie­dzinie architektury. Obok niego wybitniejsz indywidualnoci by Michele Sanmicheli, który wzniós kilka renesansowych paaców w We-ronie.

Najwyszy poziom osigno ju doskonale zapowiadajce si w po­przednim wieku malarstwo weneckie. Wanie weneccy mistrzowie po­trafili, jak adna inna szkoa w okresie Odrodzenia, posugiwa si

f gr wiata, wzbogacajc przy tym niebywale palet barwn. Szkoa wenecka pogbia doskonao portretu; wprowadzia te nowe elementy

[f pejzau. U progu stulecia zabysa wielka indywidualno Giorgio da Castelfranco zwanego Giórgione (ok. 1477-1510), którego uwaa si za jednego z twórców nowoytnego pejzau. Znakomitym przykadem, oddajcym ulotno wrae, jest jego Burza. W przeciwiestwie do

swych poprzedników Giórgione mia przystpowa do malowania nie wykonujc poprzednio szkiców rysunkowych. Pod jego wpywem two­rzyo wielu malarzy, jak np. Palma Vecchio, któremu zawdzicza si powstanie charakterystycznego typu Wenecjanki, powtarzajcego si

odtd w malarstwie.

Najwybitniejszym uczniem i kontynuatorem Giorgiona sta si Tycjan (Tiziano Vecellio, 1477—1576), uznawany wspóczenie za naj­wikszego malarza w Europie. W jego olbrzymiej twórczoci, która

ulegaa rónym zmianom w cigu jego dugiego ycia, uderza zarówno bogactwo tematyki, jak i doskonae opanowanie techniki malarskiej. Tycjan by znakomitym portrecist (np. Pawet III z nepolami), umia przy tym harmonijnie wiza ze sob pejza i ludzi. miao malowa akty kobiece (Wenus z Urbino), chtnie te siga po tematyk mi­tologiczn. Nie brak wszake w jego twórczoci i dzie wskazujcych na gbokie przeycia religijne (Cierniem koronowanie).

Tycjan wywiera przemony wpyw na swych wspóczesnych. Tylko nieliczni, jak np. Lorenzo Lotto, umieli obroni sw indywidualno. Z otoczenia Tycjana wyszy te zainteresowania mozaik, która w We­necji przechodzia wówczas swoje odrodzenie. Znakomity poziom osig­ny take szka weneckie produkowane na Murano, m.in. przez przy­swojenie sobie aleksandryjskiej metody zdobienia szka przez nakada-

213


nie rónokolorowych mas. Ksztaty wyrobów szklanych ulegy wydu­eniu, co nadao im wytworno. Pojawio si te szko krysztaowe oraz dekorowane przez grawerowanie dokonywane diamentem.

Na lata wietnoci renesansowej sztuki w Wenecji przypaday wszake ju pierwsze objawy kryzysu Odrodzenia. Po szczytowych osigniciach z pocztków XVI w., kiedy — jak si wydawao — zrealizowane zostay wszystkie zaoenia i cele stawiane przed sztuk przez najwybitniejsze umysy woskiego Odrodzenia, zaczto krytycznie ocenia moliwoci twórcze tego wielkiego prdu, pojawiay si nowe zasady estetyczne i tworzyy si nowe kanony sztuki. Nic te dziwnego, e w twórczoci wielkich mistrzów Odrodzenia, jak Micha Anio czy Tycjan, którzy poznali i radoci osigania, i niepokoje realizacji, pojawiay si zapo­wiedzi nadchodzcej epoki, majcej na swój sposób rozwizywa pro­blemy pikna i bytu ludzkiego. Niemniej dokonania wielkich mistrzów Odrodzenia miay na dugo sta si szczytow miar osigni ludzkich.

ROZKWIT LITERATURY WOSKIEJ

Na pierwsz poow XVI w. przypad ponowny rozkwit literatury w jzyku woskim. Zjawisko to byo zwizane ze zmian charakteru tego wielkiego prdu kulturalnego, jakim byo Odrodzenie. Z prdu wyranie elitarnego, a taki by humanizm i panujce w nim tendencje. Odrodzenie staje si kierunkiem przyswojonym nie tylko przez in­telektualistów, ale przez cae owiecone spoeczestwo. Wanie w cigu XVI w. Odrodzenie i jego ideay stay si wasnoci szerszych warstw spoeczestwa woskiego, doprowadzajc do trwaych przemian w jego postawach. Jeeli dziao si to przy podwaeniu dawnej etyki, przy osabieniu poziomu moralnoci obywatelskiej, bya to cena, któr si nieraz paci przy wielkich przewrotach ideologicznych. W kadym ra­zie tradycja kultury antycznej staa si ywa i bliska szerokim warstwom, a synteza staroytnoci i nowoczesnoci dala podstawy nowej, oryginalnej kultury i stworzya nowe wzorce mentalne.

Z tych wanie wzgldów szczególna rola przypadaa teraz litera­turze w jzyku woskim, tym bardziej e wynalazek druku znacznie uatwi dotarcie do ksiek. Do koca XVI w. ukazao si we Wo­szech ok. 30 tys. inkunabuów, jak si nazywa wczesne druki, które wypucio ok. 1000 drukarzy. Cz z tych publikacji jest nadal po acinie. Byoby bowiem niesuszne przypuszczenie, e literatura aciska zamara, gdy pisarze zaczli przypisywa wiksze znaczenie twórczoci w jzyku rodzimym. Kontynuuje ona tradycje z poprzedniego wieku i nadal wszyscy niemal wybitni pisarze tworz zarówno po acinie, jak i po wosku. Ale o powszechnoci nowej kultury decydowaa twórczo w jzyku ojczystym. Literatura aciska natomiast blada tym wicej, im stawao si bardziej oczywiste, e nie da si odtwo­rzy staroytnoci. Nie znaczy to. by literatura woska nie wykorzysta­a nauki zdobytej przez humanistów, by zachwyty nad literatur klasycz­n, jej adem i harmoni nie stworzyy wzorów wartoci, które utrwalaa równie literatura rodzima. W ten sposób powsta idea klasycznoci.

214


który w rozmaitych ukadach i sformuowaniach oddziay­wa na kultur europejsk przez najblisze trzy wieki, stanowic podstaw tej kultury a po XVIII w.

Wanie we Woszech doszo w pierwszej poowie XVI w. do sfor­muowania tych zasad estetycznych, wzorowanych na pogldach staro­ytnych, które miay wytyczy drog znakomitej czci literatury euro­pejskiej. Opublikowanie w 1536 r. w formie oryginalnej Poetyki Arysto­telesa wywoao ca lawin komentarzy i interpretacji, z których wy­oniy si trwae reguy twórczoci poetyckiej. Uznano wic, e naley przede wszystkim naladowa dobrych pisarzy, a w mniejszym stopniu wzorowa si na naturze. Uporzdkowano rodzaje literackie, wykrela­jc kademu z nich granice i ramy, nieraz bardzo sztywne. W dramacie przyjto za obowizujc zasad trzech jednoci: akcji, miejsca i czasu. Cz teoretyków skonna bya dopatrywa si w twórczoci poetyckiej nie tyle estetycznej rozrywki, ile zada dydaktyczno-moralnych. Po­dobne sformuowania pojawiy si te w odniesieniu do sztuki. Mona si zastanawia, w jakim stopniu zawayy one na nietolerancji i uniformizmie, jake charakterystycznych dla nadchodzcej epoki. Nie pozostay na pewno bez wpywu na rozwój twórczoci w tych krajach, które w XVII w. miay zagrozi prymatowi woskiemu w kul­turze. Mona powiedzie, e to wanie Wochy stay si kodyfikato-rem literatury i sztuki do czasów Owiecenia.

Istotne znaczenie dla rozwoju kultur narodowych w Europie miaa toczca si wówczas we Woszech dyskusja nad rol jzyka narodowego. Wywoa j wybitny humanista, szlachcic wenecki Pitro Bembo (1470-1547), przez pewien czas sekretarz Leona X, póniej historiograf Rzeczypospolitej Weneckiej i kustosz Biblioteki Marcjaskiej. By zna­komitym filologiem, wzywa do naladowania stylistyki Cycerona, w oryginalny sposób interpretowa równie tak istotne dla tego okresu pogldy Platona na mio. Szczególne jednak znaczenie miay jego Rozwaania na temat jzyka pospolitego, ogoszone w 1525 r. Bembo uznawa wprawdzie acin za jzyk doskonay, uwaa jednak, e jzyk naley rozwija i dlatego trzeba si posugiwa woskim. Poniewa jzyk powinien odpowiada kryteriom pikna, waciwymi twórcami jzyka literackiego (a takim si zajmowa) byli — jego zdaniem — tylko nielicz­ni, wybitni pisarze. Jeeli podstaw woskiego jzyka literackiego by dialekt florencki, to uksztatowali go jako jzyk literacki dopiero Petrarka i Boccaccio. Tak rozumiany jzyk literacki przekracza zdecydowanie ramy regionalne, stawa si elementem tradycji narodowej. Stanowisko, jakie zaj Pitro Bembo, wywoao obszern dyskusj, która zawaya zwaszcza na ksztatowaniu si stylistyki woskiej. Jednoczenie wszake, jakby niezalenie od tych teoretycznych rozwaa, bujnie rozwijaa si literatura w jzyku woskim.

Nawizywaa ona do wczeniejszych tradycji, w tym take Quattro-centa. Nawet twórczo ludowa czy na niej wzorowana nie bya pod tym wzgldem obojtna. Ustawicznie powstaway liczne pieni, ballady, treny, dziea przewanie anonimowych pisarzy, które cieszyy si prze­cie szerokim odbiorem. Najwikszy rozgos zdobyy sobie pisane wedug

215


tej maniery pieni i lauda weneckiego patrycjusza i humanisty Leonarda Giustinianiego (1388—1446), który do swych utworów dokompono-wywa muzyk. Odrbny nurt stanowia poezja dworska, rozwinita zwaszcza w krgu Wawrzyca Medyceusza, a take romanse rycerskie. Nawizyway one do wzorów stworzonych w redniowieczu, staray si jednak silniej podkrela fantastyk i niezwyko przey. Nie brako te przejawów ironii i sceptycyzmu wobec rycerskiej tradycji, który wy­ranie przejawi si w eposie zatytuowanym Morgante, autorstwa Flo-rentyczyka Luigi Pulci, czonka zreszt starej rodziny szlacheckiej i przyjaciela Wawrzyca. Utwór przypomina raczej powieci hultajskie ni rycerski epos, co uatwiao te autorowi podkrelenie swych wtpli­woci religijnych i opowiedzenie si za tolerancj. Fantastyka i wielkie namitnoci dominoway natomiast w poemacie Orland zakochany Matteo Marii Boiardo, szlachcica zwizanego z dworem w Ferrarze.

Na tym gruncie wyrós talent Ludovico Ariosta (1474—1533), który pochodzi ze zuboaej rodziny szlacheckiej z Reggio neH'Emilia i musia wstpi na sub ksit d'Este. Zajcia publiczne, administracja, dyplomacja, wojsko odryway go od zasadniczych pasji, jakimi byy studia filologiczne i poezja. Najwikszym jego dzieem poetyckim jest Orland szalony. Zapewnio ono Ariostowi trwae miejsce w literaturze wiatowej. Na powstaniu tego eposu zawayy zarówno osobiste zainte­resowania i dowiadczenia poety, jak i tradycje dworu Ferrary. Nie bez znaczenia bya jaowo codziennoci i tsknota za realizacj marze o niezwykym yciu. Kilka wyda Orlanda (od 1516 do 1532 r.) wskazuje na ustawiczn prac poety nad swym dzieem i denie do zapewnienia mu jak najlepszego wyrazu stylistycznego, do stworzenia utworu doskonaego. Temat eposu nawizywa do dziejów mioci i walki bohaterów romansów karoliskich. Nad zawi fabu góruje wszake umiejtne przedstawienie ycia uczuciowego, zarówno zmysowej mioci, jak prawdziwej przyjani i szlachetnoci. Bohaterów swych Ariosto traktowa nie bez pewnej ironii i dystansu, podobnie zreszt jak cae ycie. Realizm i dokadno opisów czyy si u niego kunsztownie z baniow sceneri, od chwil wzniosych i tragicznych pynnie przecho­dzi do radosnych i zabawnych. Odbijaa si w tym zoono ycia, nie pozbawionego przez to jednake harmonii. Styl Ariosta cechuj umiar i elegancja zgodne z klasycznymi kanonami, wiersz — to oktawa, która osiga doskonao pod jego piórem. Mimo swych wtpliwoci co do moliwoci czowieka Ariosto umia si zdoby na peni har­monii i równowagi w ocenie wiata zgodnie z zaoeniami Odrodzenia.

Z innych utworów Ariosta wiksze walory artystyczne reprezentowa­y jego komedie. Tradycje redniowiecznego teatru we Woszech byy stosunkowo skromne i obejmoway gównie przedstawienia na tle reli­gijnym czy farsy jarmarczne. Niemniej w dobie Odrodzenia Wochy byy pierwszym krajem, w którym pojawiy si dziea dramatyczne oparte na wzorach antycznych. Jeden z pierwszych takich utworów wyszed spod pióra Angela Poliziana na dworze Wawrzyca Wspania­ego. Z pocztkiem XVI w. coraz powszechniej miejsce sztuk liturgicz­nych czy ludowych zajmoway dziea pisane zgodnie z reguami teatru

216


klasycznego. Odbio si to ujemnie na ówczesnych tragediach, w których dominowa kunszt i chodny intelekt. adna z nich nie przetrwaa próby czasu, jakkolwiek jeden z ich twórców, Giambattista Giraldi Cinzio, ogosi nawet Rozpraw na temat komedii i tragedii (1543), W której podkrela konieczno uzyskiwania silnego efektu tragicznego przez wydobycie elementów okropnoci i grozy.

Natomiast komedia woska, jakkolwiek szukaa wówczas równie wzorów u komediopisarzy antycznych, bya znacznie blisza yciu i wywara istotny wpyw na rozwój teatru europejskiego. Wanie tego rodzaju komedie, pene realiów wspóczesnego ycia i aktualnych ele­mentów satyrycznych, pisywa na potrzeby dworu w Ferrarze Ariosto. Najznakomitszym przecie tego rodzaju utworem staa si Mandragora, komedia Machiavellego. Ukaza w niej wielki Florentyczyk wiat niego-dziwoci i oszustów, bezlitonie obnay miernot ludzk, w tym niski poziom moralny kleru, niezdolnego do poczenia wzniosych zaoe z praktyk. Udane komedie pisywa Pietro Aretino (1492-1556), z traf-

217


nymi scenami rodzajowymi i charakterystyk postaci. By on te autorem tragedii Horacja, uwaanej za najlepsz w swym gatunku w XVI w. Stanowia rodzaj inscenizacji opowiadania Liwiusza.

Aretino zasyn, i to nie tylko we Woszech, ale w caej Europie, jako bezlitosny szyderca, który za pomoc ulotnych pism, paszkwilów rozprawia si z przeciwnikami swoimi i tych, którzy mu za to pacili. Jego wietnego, zjadliwego jzyka bay si nawet koronowane gowy, std Karol V czy Franciszek I opacali si z góry, byle unikn jego ataków. Chronic si przed wrogami pod opiek Rzeczypospolitej Weneckiej, Aretino znakomicie obserwowa wspóczesnych, tote jego utwory s niedocignione w charakterystyce ciemnych stron renesanso­wej spoecznoci.

Pojawiy si równie pierwsze utwory zapowiadajce przysz com-media dell'arte. Zblione do niej byy dziea Angela Beolco zwanego Ruzzante. zwaszcza komedie i dialogi pisane w wiejskiej gwarze padew­skiej, nie objte z góry przyjtymi reguami. Ruzzante by wyksztaconym humanist i w sposób wiadomy przeciwstawia wyrafinowanemu oto­czeniu naturaln prostot spoecznoci wiejskiej. Umia przy tym po­kaza chopa z caym jego trudnym yciem, wadami i zaletami, skpstwem, zmysowoci i chytroci. Natomiast na poow wieku przy­padaj faktyczne pocztki commedia dellarte. Wie si je z pierwszym zespoem aktorskim, który w 1545 r. powsta w Padwie. Swymi po­cztkami sigaa zapewne teatru jarmarcznego i stanowia rodzaj za­wodowego stowarzyszenia teatralnego, które opierao si przede wszyst­kim na wietnoci aktora, jego pracy i talencie. Poszczególni czonko­wie zespou specjalizowali si w odgrywaniu okrelonych ról, co prowa­dzio do stereotypowoci postaci. W commedia dellarte najwaniejsza bya umiejtno wzruszenia i zabawienia widza, tekst odgrywa rol drugorzdn, jakkolwiek przesadnie bywa podkrelana przypadkowo i improwizacja.

Twórczo poetycka rozwijaa si w wielu kierunkach. Stosunkowo mao oryginalna bya liryka, zbyt zapatrzona na wzory klasyczne i Petrark. Nie brako przecie nawet kobiet, jak przyjacióka Michaa Anioa, Vittoria Colonna, z powodzeniem uprawiajcych ten rodzaj poetyki. Ciekawsze i bardziej samodzielne byy swawolne wiersze Fran-cesco Berniego. Jego farsy i burleski wyróniaj si komizmem, skonnym do groteskowej przesady. Wywodzi si od niego cay gatunek zwany bernesco. Dziwaczny charakter ma tzw. literatura fidencjaska. Nazwa jej pochodzi od tytuu zbioru ogoszonego w latach czterdzie­stych XVI w. przez Kamila Scroff. Sam Fidenzio by typem nauko­wego pedanta, który uywa jzyka przeplatanego latynizmami. Przy­pomina to znany i w Polsce makaronizm. Klasycznym dzieem maka­ronizmu woskiego by Baldus, poemat mnicha Teofila Folengo. Akcja jego rozgrywa si w rodowisku hultajskim, z silnymi akcentami saty­rycznymi wobec kleru, chopów, kobiet i walk fakcyjnych.

W przeciwiestwie do utworów, które przedstawiay realistyczne rodowisko wiejskie, pojawiy si te dziea idealizujce jak w staroyt­noci ycie pasterskie. Wzorem dla licznych naladowców w caej

218


Europie staa si powie pasterska Arkadia, napisana przez Neapoli-taczyka Jakuba Sannazaro, wydana drukiem w 1504 r. Idylliczne przed­stawienie bytu pasterskiego, charakterystyczne dla tsknot za yciem spokojnym, bliskim natury, znalazo si równie w dramacie pasterskim. Zapocztkowa go w Ferrarze wspomniany ju G. G. Cinzio.

Wyjtkowe znaczenie miay natomiast dziea moralizatorskie. które przedstawiay model nowego czowieka, uksztatowanego pod wpywem idei Odrodzenia. Najwybitniejszym "Z. nich jest Dworzanin Baltazara Castiglione (1478-1529). Autor by starannie wyksztaconym huma­nist, wikszo ycia spdzi na subie u wielkich panów, a w pónym wieku przyj wicenia kapaskie. Najwiksze znaczenie dla jego twórczoci mia pobyt na dworze w Urbino, który posuy mu za model przy opracowywaniu Dworzanina. Dzieo jego powstao midzy 1508 i 1516 r. i zajmuje si, zgodnie z filozofi platosk, idealnym wzorcem dworzanina. Ma on suy za norm do naladowania przez innych, zarazem jest symbolem wysokiego poziomu intelektualnego. Idea, jaki przedstawi Castiglione, jest ideaem czowieka Odrodzenia, który osign zarówno gbok wiedz o wiecie, jak i opanowanie samego siebie, czowieka reprezentujcego równowag si intelektualnych i fizycznych. Innymi sowy. Dworzanin jest ksik o wychowaniu czo­wieka. Jej wpyw na kultur europejsk tej doby by olbrzymi: uczono si z niej panujcych we Woszech form ycia towarzyskiego, ogady, grzecznoci. Przeoono wic j na wiele jzyków (stosunkowo wczenie, bo ju w 1566 r., na polski adaptowa j ukasz Górnicki). naladowano i kontynuowano w wielu dzieach o „dobrze wychowa­nym czowieku". Podobne dziea moralizatorskie. wpajajce formy za­chowania, publikowano i we Woszech. Giovanni della Casa ogosi np. zbiór norm dobrego wychowania i postawy towarzyskiej w swym Galateo. którego tytu sta si z czasem symbolem wzorowego wycho­wania.

NICCOLO MACHIAYELLI l MYL NAUKOWA

Gdy Castiglione przedstawia w sposób wVidealizowany stosunki dworzanina z innymi ludmi, zwaszcza wadcami, rzeczywisto staa si punktem wyjcia rozwaa najwybitniejszego pisarza i myliciela woskiego Odrodzenia, Niccoló Machiavellego. o charakterze wadzy i mechanizmie ycia politycznego. Machiavelli (1469 1527) jest najbar­dziej konsekwentnym reprezentantem laicyzacji myli, jaka nastpia pod wpywem Odrodzenia. W dzieach swych przedstawi realistyczn interpretacj poczyna czowieka uwolnionego od trosk metafizycznych i nastawionego na realizacj celów ziemskich. Pochodzi z Florencji, gdzie uzyska wyksztacenie humanistyczne. Przede wszystkim by znako­mitym obserwatorem ycia i bardziej czu si literatem ni uczonym pedan­tem. Machiavelli bra czynny udzia wyciu politycznym Florencji w dobie republiki jako sekretarz jednego z wydziaów Kancelarii. Jakkolwiek skutki tej dziaalnoci dla Florencji byy niewielkie, dla samego Machia-vellego tworzya ona doskona szkol. Poznanie tajników dyplomacji

219


i sztuki wojskowej uatwiao mu zrozumienie dziejów Woch. Tak np. realia wojny z Piz i powoanie milicji chopskiej unaoczniy Machia-vellemu konieczno tworzenia armii narodowej. Jako dyplomata mia mono zetknicia si z Cezarem Borgi, by te na dworze cesarza i króla francuskiego. Zlecane mu funkcje znalazy odbicie w raportach i drobnych pismach. Stanowiy one przygotowanie do zasadniczej dzia­alnoci pisarskiej. Po powrocie Medyceuszy w 1512 r. Machiavelli by skazany na rok wygnania, póniej, podejrzany o udzia w spisku, wieziony i torturowany. Uwolniony, usun si do swej posiadoci Albergaccio, gdzie powstay jego najwaniejsze dziea. Powoli odzyska wzgldy Medyceuszy, powierzono mu nawet urzd zwizany z budow fortyfikacji. Po ponownym wygnaniu Medyceuszy nie zdy si ju adaptowa do nowej sytuacji. Zmar 21 czerwca 1527 r.

Najwaniejszym dzieem Machiavellego jest Ksi (II Principe), przeznaczonym jako instrukcja dla wnuka Wawrzyca Wspaniaego, Lorenza Medyceusza. Stao si ono punktem wyjciowym powstania nowej gazi wiedzy, zwanej dzisiaj wiedz polityczn czy politologi. Machiavelli oddzieli w nim typow dla polityki kategori uytecznoci od kategorii dobra i sprawiedliwoci, waciwych dla rozwaa morali­stów. Dla Machiavellego istotne byo, jak faktycznie ukadaa si sytuacja we Woszech, od jej analizy rozpocz te swe wywody, nato-' miast spekulacje na temat utworzenia idealnego pastwa i systemu wydaway mu si mao podne. Istniej przecie podstawowe zasady, na których opara si dialektyka Machiavellego. Zgodne s one z zao­eniami Odrodzenia i przyznaniem czowiekowi dominujcej roli. Czo­wiek ten realizuje swoje przeznaczenie, przy czym jest skrpowany wrodzonymi instynktami i prawami.

Machiavelli zakada, e ludzie zawsze s tacy sami i e wskutek tego mona wykry prawa, które narzucaj im postpowanie. Mona wic je przewidywa i wytycza drogi rozwoju pastwa i jego budowy. Nie byy to zaoenia optymistyczne, bo Machiavelli przyjmowa, e „wiat zamieszkuje motoch", wobec czego rzdzcy musi si liczy z nieprawoci natury czowieka. Powszechne zepsucie i podo nie przeszkadzaj przecie temu, e czowiek, który obdarzony jest „cnot", moe osiga powodzenie w realizacji swych planów osobistych czy ogól­niejszych. Cnota nie bya dla Machiavellgo kategori moraln czy dogma­tyczn, ale umiejtnoci trafnego i szybkiego oceniania sytuacji i podej­mowania decyzji oraz energicznego i konsekwentnego ich realizowania. Powodzenie zaley nie od Opatrznoci, ale od fortuny, od przeznacze­nia. Fortunie naley si wszake przeciwstawia, a nie ugina si przed ni. „Fortuna jest kobiet, naley wic, chcc zwyciy, bi j i mal­tretowa".

Machiavelli zrywa wic z chrzecijaskim pogldem na wiat, odrzuca pokor i samozaparcie, a na czoo wysuwa antyczne ideay sawy i powodzenia. Oznacza to zarazem rozbicie postulowanej poprzednio równowagi midzy moralnoci a polityk. Jest to stanowisko reali­styczne. Machiavelli susznie uwaa uyteczno za cel konkretnego dziaania jednostek i pastwa. Odrzucenie przez niego kryterium spra-

220


wiedliwoci przy ocenie postpowania politycznego, a nawet podkrelanie sprzecznoci midzy dziaalnoci utylitarn a celami etycznymi, musiao budzi niepokój, który wyrazi si w nawracajcych polemikach ze stanowiskiem wielkiego Florentyczyka, w tzw. antymachiavellizmie.

Pogldy Machiavellego odnosiy si wszake, jak wspomniano, do konkretnej sytuacji Woch w pocztkach XVI w. Chodzio mu nie o interes osobisty, ale ojczyzny i pastwa. Wanie silne pastwo dawao ochron przeciwko bezlitosnej fortunie i zapewniao dobrobyt. Takie wanie pastwo potrzebne byo Wochom. W ostatnim rozdzia­le swego dziea wzywa wic do zjednoczenia Woch i stworzenia z nich monarchii narodowej. Machiavelli zdawa sobie spraw z trudnoci, jakie musiaa napotka realizacja tego postulatu. Nowe pastwo woskie nie mogo si oprze na adnym z istniejcych na terenie Woch pastw, w gruncie rzeczy brakowao nawet wzoru, do którego mona by si odwoa. Dlatego decydujce musray by kwalifikacje jednostki, ksicia, który by by zdolny zjednoczy Wochy nawet wbrew stano­wisku ludnoci. Musia to by czowiek obdarzony „cnot", czcy w sobie chytro lisa i si lwa. Powinien si wydawa uosobieniem czowieczestwa i pobonoci, w rzeczywistoci jednak nie móg si wzdraga przed adnym uczynkiem, jeeli wymagaa tego sytuacja, potrzeba pastwa, racja stanu. ,W takim pojmowaniu spraw moralnoci nawet religia spadaa tylko do roli narzdzia wadzy. Nowe pastwo miao ochroni Wochów przed degradacj polityczn, zerwa cakowicie z przeszoci i wprowadzi nowy porzdek, nawet jeliby to si miao

221


odby z caf bezwzgldnoci. Dla zapewnienia sobie bezpieczestwa od ssiadów, pozbycia si „barbarzyców" z Woch naleao oprze si na armii narodowej, nie na wojskach zacinych. Nowa monar­chia miaa by wic silnym pastwem militarnym.

Jeeli Machiavelli przy formuowaniu swych zalece opiera si na przykadzie Cezara Borgii, losy ks. Valentinois powinny go uprzedzi, e realizacja tych celów miaa niewiele szans w ówczesnej sytuacji. Niemniej pozostao jego zasug, e wysun ten jedyny program zapewnienia niezalenoci Woch i przekonujco udowodni jego zasad­no. Inna rzecz, e po nauk do jego dziea sigali skuteczniej ciemiyciele Woch. Ksi pozosta ewangeli absolutyzmu europejskie­go, który chtnie odwoywa si do wysunitej przez Machiavellego na wysoki piedesta racji stanu.

Take w innych dzieach Machiavellego znajduj si elementy jego nauki o polityce i historii. Szczególnie wyrane jest to w Rozwaaniach na temat pierwszej Dekady Tytusa Liwiusza. Autor zastanawia si nad struktur pastwa, nad przyczynami jego rozwoju i upadku. By to wic nieco odmienny punkt wyjcia ni w Ksiciu, gdzie rozwaa warunki powstawania pastwa. Machiavelli uwaa, e dla powstania pastwa potrzebny jest pewien przymus ze strony jednostki, obdarzo­nej „cnot", natomiast dla jego utrzymania zgoda caej ludnoci. Z tego wzgldu nie by zwolennikiem ani despotycznej monarchii wschodniej, ani pastwa-miasta. ale postulowa form mieszan, w której znalazyby si elementy monarchii, arystokracji i demokracji. Spraw tworzenia silnej armii, do której wcignite by byy wszystkie krgi ludnoci, zajmowa si w dialogu O sztuce wojennej.

Jego zamiowanie do historii znalazo najpeniejsze odbicie w na­pisanej na zamówienie Medyceuszy i zadedykowanej papieowi Kle­mensowi VII Historii Florencji. Obejmuje ona okres od zaoenia miasta do mierci Wawrzyca Wspaniaego. Zgodnie z temperamentem pisar­skim Machiavellego obiektywizm historyka bywa w niej niejednokrotnie podporzdkowany wnioskom ogólnym, na narracj wpyway zamierze­nia pedagogiczne. Nie brako jednak i elementów nowatorskich, które pozwalaj w tym dziele widzie przejaw nowych postaw w historiogra­fii. Polegay one przede wszystkim na rozbiciu systemu kronikarskiego z jego porzdkiem chronologicznym.

Jasno i klarowno myli Machiavellego znajdoway odzwierciedle­nie i w jego stylu, dalekim od napuszonoci i kwiecistoci, typowych dla humanistów. Bya to proza nowoczesna, jasna i logiczna, bynaj­mniej przy tym nie oscha. Nie brako w niej citych polemik, a take silnego tonu osobistego. Zapewniao to jego dzieom wewntrz­n harmoni, a zarazem otwierao now epok w dziejach stylistyki prozy woskiej.

Z historycznym dzieem Machiavellego nie bez powodzenia konkuro­wa Francesco Guicciardini (1483-1540). Pochodzi on równie z Flo­rencji, a kariera jego zwizana bya blisko z Medyceuszami. Z ich ramienia peni wane funkcje dyplomatyczne i administracyjne we Florencji i w Pastwie Kocielnym. Poniewa by organizatorem obro-

222


ny Rzymu w 1527 r-, na niego zrzucono odpowiedzialno za klsk. Przeladowany przez Republik Florenck jako zwolennik Medyceuszy, po ich ponownym narzuceniu peni nadal róne funkcje publiczne.

W przeciwiestwie do Machiavellego jako historyk Guicciardini by zwolennikiem cisej analizy, nie wierzy te w moliwoci ustale­nia jakich praw ogólnych, które by rzdziy histori i ludzkoci. Poniewa przy tym uznawa, e motorem historii by pojedynczy czo­wiek, jego czyny i namitnoci, sceptycznie ocenia wartoci moralne i umysowe jednostek, postawa jego bya zdecydowanie pesymistyczna. Uwaa, e czowiekowi mdremu nie pozostaje nic innego, jak zaj si wasnymi sprawami i korzyciami, które zreszt rozumia szeroko jako dobro wasne i pastwa. Istniejcych sprzecznoci nie umia Guicciardini pogodzi, nie znajdowa racjonalnej podstawy do wytuma­czenia losów ludzkich. Na dnie jego twórczoci leaa rozterka midzy istniejcymi normami a praktyk. Wewntrzne rozbicie nie przeszkadza­o temu, e by wietnym pisarzem, szukanie za wasnych korzyci zamieniao si w typowe dla humanistów tej doby marzenie o zamkni­ciu si w wskim wiecie harmonii i spokoju.

Guicciardini nie cofn si przed otwart polemik z pogldami Machiavellego. W Uwagach na temat rozwaa Machiavellego podda ostrej krytyce bawochwalczy stosunek Machiavellego do Rzymu i cywili­zacji klasycznej. Zakwestionowa przy tym moliwo porównywania odlegych faktów i zjawisk historycznych. Wielkie dziea historyczne Guicciardiniego to Historia Florencji z 1509 r., obejmujca okres od po­wstania ciompich, oraz Historia Woch, zajmujca si latami 1492 — 1534, któr pisa a do mierci. Oba te dziea nie s pozbawione pew­nych elementów autobiograficznych i uczucia smutku, który ogarnia historyka na widok pogbiajcego si uzalenienia i upadku Woch. Guicciardini nie nagina faktów do swych uogólnie, stara si o praw­d i dokadno, wykorzystywa w miar moliwoci róda i dziea kronikarskie. Znakomicie umia przedstawi psychologiczn prawd swych bohaterów. Przy omawianiu wydarze stara si o jak najbar­dziej dogbn interpretacj. Styl jego odbija denie do zapewnienia jasnoci i zarazem doskona umiejtno konstruowania i porzdkowa­nia materiau.

Guicciardini zastanawia si równie nad sposobami udoskonalenia systemu rzdu we Florencji. W dwu ksigach O sposobie rzdzenia Florencj (1526) proponowa rodki zapewniajce wzgldn równowag midzy monarch, wielkim gonfalonierem a Wielk Rad. Przy okazji ujawni faktyczne cele rónych rzeczników zmian. Wyjtkowe miejsce w yciu literackim ówczesnych Woch zajmuj jego Wspomnienia poli­tyczne i obywatelskie. Jest to zbiór maksym, obserwacji i refleksji spisywanych przez Guicciardiniego przez ostatnie kilkanacie lat jego ycia. Odznaczaj si one subtelnoci rozumowania, spokojem i trafno­ci wypowiadanych sdów. Nie s wolne od relatywizmu, Guicciardini jakby szuka usprawiedliwienia dla swej postawy. Cho by zwolennikiem demokracji, suy przecie Medyceuszom, bo uwaa, e „gdy ojczyzna znajduje si w rkach tyranów, obowizkiem dobrych obywateli jest

223


stara si zbliy do nich, by wpoi w nich dobre zasady i uczy nienawici do zych uczynków".

aden z historyków nie dorówna ju w tym wieku Machiavellemu i Guicciardiniemu. Powstawao wprawdzie sporo prac historycznych, o samej Florencji pisywali zarówno zacici republikanie przebywajcy na emigracji, jak i zwolennicy Medyceuszy, nie byy to jednak dziea zdolne poruszy wspóczesnych. Spopularyzowanie Roczników Tacyta przyczynio si zreszt do wzorowania si na tym rzymskim historyku, a nie na dominujcym poprzednio Liwiuszu. Pojawiy si natomiast próby przedstawiania historii literatury czy zwaszcza historii sztuki. Pod tym wzgldem niezastpione jest dzieo Giorgio Vasariego ywoty najznamienitszych malarzy, rzebiarzy i architektów. W swych biografiach reprezentowa on renesansowy pogld na rol artysty, wyraa podziw dla osigni i dzie czowieka-twórcy, podkrela ich znaczenie dla ogólnego rozwoju spoeczestw. Vasari mia przy tym znakomity talent literacki i trafnie umia rekonstruowa osobowo artystów.

Wikszo uczonych tej doby to humanici, zamiowani filolodzy, historycy, filozofowie. Nie brako przecie i bada nad przyrod. Miay one czsto nadmiernie spekulacyjny charakter. Wypywao to albo z mistycznej wiary w jedno wiata, albo z przypisywania niedosta­tecznie zbadanym zjawiskom waciwoci tajemniczych i ukrytych. Wy­onio si z tego zainteresowanie astrologi, magi, alchemi; niezalenie od fantastycznych celów i zaoe tej wiedzy zdoaa ona doprowadzi do wykrycia pewnych wanych faktów z zakresu nauk cisych. Podob­nie zreszt i medycynie przypisywano jako nauce szczególn rol odkrywania tajemniczych waciwoci czowieka. Wielk postaci naukow by w tym czasie Lombardczyk Gerolamo Cardano (l 501 -1576). Gosi on tez, e „dusza wiata" przejawia si pod form ciepa. Prowadzio to do podstaw nowoczesnej chemii. miae idee przystosowywania matematyki do techniki reprezentowa Leonardo da Vinci. Poziom matematyki woskiej by zreszt szczególnie wysoki. Cardano dokona wanych odkry algebraicznych wraz z innym mate­matykiem i mechanikiem, Nicolo Tartaglia. Nieprzypadkowo wanie we Woszech Kopernik uzupenia sw zdobyt w Krakowie wiedz matematyczn - inna rzecz, e jego odkrycie na razie nie poruszyo Wochów. Wreszcie rozwina si nowa szkoa medyczna oparta na badaniach anatomicznych i fizjologicznych. Twórc jej by Andrea Vesalius, który ogosi pierwszy zarys anatomii De corporis humani fabrica (1543). Jego ucze, Matteo Realdo Colombo, wsawi si stoso­waniem wiwisekcji na psach i przedstawieniem krenia pucnego. Gdy uniwersytety nie naday za ogólnym rozwojem wiedzy, a akademie ograniczay si do dyskutowania nad problemami filozoficznymi czy literackimi w wskim gronie, nie zabrako i pierwszych prób szerszej popularyzacji wiedzy. Zaj si tym florencki szewc, a zarazem mionik filozofii i poezji, Giambattista Gelli. W swych publikacjach, jak choby Rozwaania bednarza Justyna (1548). umia w sposób prosty przedsta­wia zawie nawet treci naukowe i przystosowywa ustalenia nauki do moliwoci przecitnych ludzi i potrzeb dnia codziennego.

224


Swoistym triumfem wiedzy woskiej byy take wielkie odkrycia geograficzne. Próby dopynicia do Azji drog zachodni opieray si na wysunitych przez fizyka florenckiego Paolo del Pozzo Toscanellego zaoeniach, e ziemia ma ksztat kulisty. Potwierdzia je wyprawa Krzysztofa Kolumba. Genueczyka w subie hiszpaskiej, poprzedzo­na latami jego wasnych poszukiwa i zbierania dowiadcze. Sam Kolumb, jak wiadomo, nie w peni zdawa sobie spraw z charakteru swego odkrycia. Tote nowy kontynent otrzyma imi nie od niego, ale od innego eglarza woskiego. Amerigo Vespucci. który wraz z Hisz­panem Jtianem de la Cosa dotar do wybrzey Wenezueli (która to nazwa oznacza tyle. co maa Wenecja). Gdy Kolumb umiera w zapomnie­niu w Valladolid. Amerigo Vespucci ogosi w 1507 r. list. w którym opisywa sw podró i stwierdza, e odkry ..now ziemi", wokó której dopiero bdzie mona dopyn do upragnionych Indii. Na tej podstawie geograf niemiecki Martin .Waldseemuller zaproponowa nada­nie temu obszarowi nazwy Ameryka, dla uczczenia tego. który pierwszy stwierdzi jej odrbno. Póniej nazw t rozcignito na cay kontynent. Jakkolwiek wic pastwa woskie nie bray udziau w organizo­waniu wielkich odkry z przeomu XV i XVI w., zawdziczano wiele wiedzy i eglarzom woskim. To wanie Woch w subie angielskiej. Jan Cabot. dotar pierwszy do Labradoru i Zatoki Hudsona. inny za Woch na subie francuskiej. Giovanni de Verazano. odkry Zatok w. Wawrzyca.

Caa Europa uznawaa wtedy przodujc rol Wochów jako twór­ców nowej kultury, a take jako organizatorów ycia ekonomicznego. Odbijao si to nie tylko w ustawicznych wdrówkach do Woch wystarczy przypomnie, jak wielu wybitnych Polaków w XVI w. za­wdziczao sw wiedz uniwersytetom woskim ale take w ywej dziaalnoci Wochów poza granicami swej ojczyzny. We wszystkich wikszych centrach handlowych Europy utrzymyway si wiksze czy mniejsze kolonie ludnoci woskiej. Typowy pod tym wzgldem jest przykad Krakowa. Coraz czciej bya to ludno, która w ojczystym kraju nie moga znale dla siebie odpowiednich warunków bytu. Jeeli poprzednio emigracje woskie byway powodowane raczej wyda­rzeniami politycznymi czy wiadom polityk kolonizacyjn metropolii, o tyle w XVI w. przyczyn emigracji bya pogarszajca si sytuacja Woch. Udzia rzemielników, kupców, artystów woskich w rozwoju ekonomiki i kultury wielu krajów europejskich by wszake zjawiskiem jak najbardziej korzystnym. Stali si oni rozsadnikami nowych postaw. Powszechne byo naladowanie obyczajów, ubiorów, gustu woskiego, które przyczyniao si do upowszechnienia kultury Odrodzenia w caej Europie. Olbrzymia erupcja talentów woskich, poszukiwanych przez wszystkie wiksze dwory monarsze czy magnackie, trwaa blisko dwa wieki, kiedy cala kultura europejska znajdowaa si pod przemonym oddziaywaniem wzorów woskich. Nie pozostawao to bez wpy­wu i na sytuacj w samych Woszech. Migracje pozbawiay je ludzi wyjtkowo aktywnych, pogbiajc letarg polityczny i ekonomiczny, w jakim miay si znale Wochy a po wiek XVIII.

225


WPYW ODKRY GEOGRAFICZNYCH I EKSPANSJI TURECKIEJ NA POOENIE WOCH

W cigu pierwszej poowy XVI w. w strukturze wielkiego handlu midzynarodowego nastpiy zmiany, które ujemnie odbiy si na moli­wociach woskich orodków handlowych, a w konsekwencji na poo­eniu gospodarczym caych Woch. Wizay si one z przesuniciem si gównego punktu cikoci handlu midzynarodowego nad Atlantyk w wyniku odkry geograficznych i ekspansji tureckiej wzdu wybrzey Morza ródziemnego.

Wochy przegryway wielk stawk, któr by monopol handlu ze Wschodem. Poprzednio uprzywilejowana pozycja Pówyspu Apeniskie­go, sucego za naturalny pomost w kontaktach z Lewantem, uatwia­a woskim emporiom handlowym zdobycie sobie wyjtkowego stano­wiska w tym handlu. Handel ldowy, biegncy na pónoc od Morza Czarnego, czy handel bakaski odgryway pod tym wzgldem drugo­rzdn rol, zreszt i w tych wypadkach rozoenie kolonii weneckich i genueskich, a take osiedlanie si kupców woskich w waniejszych orodkach poredniczcych w tym handlu uatwiay kontrol i czciowo przechwytywanie zysków z tego handlu.

T pomyln sytuacj zachwiaa ekspansja turecka. Wprawdzie po­cztkowo Turcy nie zdoali podporzdkowa sobie krajów Lewantu, a wiec szczególnie wanych partnerów miast woskich, które utrzymy­way zwaszcza dobre kontakty z pastwem Mameluków w Egipcie, ju jednak opanowanie Konstyntynopola ograniczyo swobod poczyna kupców woskich nad Morzem Czarnym. Mimo powstaych ogranicze, mimo opat, które trzeba byo wnosi do skarbu sutana dla zapew­nienia spokoju handlu, kupcy woscy, zwaszcza weneccy, osigali nadal wysokie zyski z handlu ze Wschodem. Sytuacja ta zdecydowanie si pogorszya, gdy Turcy zajli Egipt (1518) i zaczli rozpociera sw zwierzchno nad arabskimi pastwami wzdu pónocnych wybrzey Afryki. Odtd Biiski Wschód znalaz si pod kontrol sutana i od jego dobrej woli zaleaa dalsza kontynuacja handlu.

Ju przedtem nastpiy wszake zmiany, które spowodoway, e te sukcesy tureckie, jakkolwiek niekorzystne dla pozycji handlu woskiego, nie zawayy tak gronie na ekonomice europejskiej, jak mona si byo tego obawia. Odkrycie drogi morskiej wokó Afryki do Indii oraz odkrycie Ameryki zmienio gruntownie znaczenie dotychczasowych dróg handlowych, wysuno na pierwsze miejsce porty Europy Zachod­niej i doprowadzio do przesunicia gównego punktu cikoci ekono­miki europejskiej na pónocny zachód. Hiszpania i Portugalia podpo­rzdkoway sobie znaczne obszary zamorskie, z których wkrótce zaczy czerpa wielkie zyski. Woskie emporia handlowe nie bray, jak bya o tym mowa, bezporedniego udziau w tej wielkiej akcji. Staray si nawet przeciwdziaa ekspansji handlowej nad Oceanem Indyjskim ze strony innych pastw europejskich. Wenecja np. udzielaa pomocy arabskim kupcom w walce z Portugalczykami o utrzymanie ich pozycji nad Morzem Czerwonym i Oceanem Indyjskim. Mylano nawet

226


o przebiciu kanau do Morza Czerwonego, byle zapewni sobie utrzy­manie dominujcej roli na tym obszarze. Jednak Portugalczycy umieli bezwzgldnie rozprawi si z t konkurencj.

Tymczasem zwikszony dopyw produktów kolonialnych oraz zota i srebra przyspieszy rozwój ekonomiczny Europy. Wikszo krajów przeywaa .lata dugotrwaej koniunktury. Wochy jednak korzystay z niej w sposób ograniczony, tym bardziej e jednoczesne walki, jakie toczyy si na ich terenie, wywoay ogólne osabienie tempa rozwoju ekonomicznego. Nie wszystkie orodki odczuway równie dotkliwie te zmiany. Stosunkowo pomylna przez cay wiek bya jeszcze sytuacja Wenecji, która pozostawaa nadal jednym z gównych orodków handlu europejskiego. Nie wpywa to jednak na ogólny regres gospodarczy na ziemiach woskich.

Podporzdkowanie Pówyspu Apeniskiego Karolowi V mogo wy­dawa si zbiene z interesem gospodarczym Woch. W ramach wielkiej monarchii uniwersalistycznej mona byo oczekiwa korzystnego dla kupców woskich zwikszenia przepywu towarów i napywajcych zza oceanu kruszców. Zarazem uzyskiwano zabezpieczenie przed grob ekspansji tureckiej. Oczekiwania te speniy si tylko w niewielkiej mierze. Konflikt Karola V z Franciszkiem I nie zakoczy si i wojna miaa odnawia si jeszcze kilkakrotnie. Powanie by te cesarz wcig­nity w spory wewntrzniemieckie, gdzie protestancka Liga Szmal-kaldzka zagraaa jego pozycji. Jakkolwiek wic dziaania wojenne w mniejszym stopniu miay dotyka Wochy, ni dziao si to w po­przednim trzydziestoleciu, swoboda poczyna Karola V bya mocno ograniczona i nie móg on skoncentrowa wysików na odcinku naj­waniejszym dla Woch. Same za pastwa woskie byy zbyt wy­niszczone, by mogy zdoby si na wikszy wysiek militarny mimo nacisków cesarskich. Opanowanie Woch nie wzmocnio wic Karola V w takim stopniu, jak to sobie wyobraa.

Dla Woch szczególnie istotne byo w tym czasie zahamowanie ekspansji pastwa osmaskiego, które sigao ju po Algier i Bud. Mogo to nastpi tylko przy wspópracy wszystkich krajów bezpo­rednio zagroonych przez Turcj. Obok Wenecji i innych pastw woskich w gr wchodzia Hiszpania oraz Austria i Wgry. Z tego punktu widzenia powstanie bloku pastw habsburskich i ich sojusz­ników jest o wiele bardziej zrozumiae ni tumaczenie jego genezy wycznie wzgldami rywalizacji z Francj. Obie te przyczyny okazay si zreszt zbiene, Franciszek I bowiem nie zawaha si szuka w Sulejmanie Wspaniaym sojusznika przeciwko Karolowi V.

Tymczasem wzrastay napicia midzy Turcj i zalenymi od niej krajami a pastwami woskimi. Ju w 1503 r. w zawartym wtedy z sutanem pokoju Rzeczpospolita Wenecka musiaa wyrzec si dalszych czci swych posiadoci na Morei, zwaszcza Modony. W kilkanacie lat póniej Turcy zdobyli Rodos, a znajdujcy si na wyspie zakon kawalerów jerozolimskich przeniós si na Malt. Stanowia ona lenno Sycylii i Karol V przekaza j kawalerom, zwanym odtd maltaskimi. Kawalerowie maltascy stali si wan si bronic interesów chrzeci-

227


jastwa na Morzu ródziemnym. Rozbudowali bowiem flot, która z powodzeniem zwalczaa korsarzy muzumaskich, a z gównej siedziby zakonu La valletty stworzyli twierdze nie do zdobycia. Tymczasem w pierwszej poowie XVI w. przy protekcji tureckiej w Algierii i Tu­nezji powstaa grona flota korsarska. Kierowa ni Hayreddin, zwany we Woszech Barbarossa. Flota ta w poowie wieku kontrolowaa ju cay niemal ruch morski w zachodniej czci Morza ródziemnego, utrudniajc normalne stosunki handlowe oraz dokonujc ustawicznych napadów na obszary nadmorskie. Wyspy woskie oraz poudniowe i za­chodnie wybrzea Pówyspu Apeniskiego a po Genu naraone byy na nieustanne napady, które pocigay za sob wielkie straty material­ne i ubytek w ludziach, porywanych na targi niewolników do Afryki i na Bliski Wschód. Ta sytuacja, przypominajca napady tatarskie na Polsk, odbijaa si fatalnie na ekonomicznych funkcjach nadmorskich obszarów Woch.

Najblisza faza wojen woskich (1535-1544) bya zwizana z tymi wydarzeniami na Morzu ródziemnym. Franciszek I nie pogodzi si z warunkami pokoju w Cambrai i liczc na poparcie Henryka VIII angielskiego i Sulejmana l, z którym zawar sojusz w 1536 r., szykowa si do wojny. Do rozpoczcia dziaa wykorzysta zaangaowanie Karola V w Afryce. Habsburg bowiem, zaniepokojony sukcesami kor­sarzy Barbarossy, uderzy w 1535 r. na Tunis. Powiodo mu si wpraw­dzie zaj miasto i wyzwoli 20 tys. niewolników chrzecijaskich, nie zdoa jednak zniszczy innych wanych baz korsarskich, utrzymanie Tunisu za wymagao zaangaowania powaniejszych si wojskowych. Tymczasem skomplikowaa si sytuacja w pónocnych Woszech, gdzie zmar Franciszek Sforza.

Do spadku zgosili si róni pretendenci, m.in. z pretensjami do tronu mediolaskiego dla swego syna Zygmunta Augusta wystpia królowa polska Bona. Ta córka Gian Galeazza Sforzy i Izabeli Ara­goskiej, polubiona w 1518 r. za porednictwem cesarza Maksymiliana Zygmuntowi I, która odegraa donios rol w przeniesieniu na grunt polski wzorów i kultury woskiego renesansu, spodziewaa si odzyska w ten sposób pene prawa do odziedziczonych po matce lennych ksistw Bari i Rossano (w Kalabrii). Jakkolwiek pretensje mediolaskie zostay stanowczo przez Karola V oddalone, zasadniczy cel zabiegów Bony zosta osignity. Do tych ksistw miaa powróci, gdy opucia Polsk w 1556 r.; w Bari te tragicznie zakoczya ycie. Pozostawione przez ni bogactwa („sumy neapolitaskie") stay si póniej przedmiotem wiekowych sporów midzy Polsk a Królestwem Neapolu.

Karol V wczy ksistwo Mediolanu wprost do swych posiadoci. Franciszek I uzna to za naruszenie ukadów i zacz dziaania wo­jenne. Poniewa ksi sabaudzki Karol III odmówi zgody na prze­puszczenie wojsk francuskich przez przecze alpejskie do Lombardii. Franciszek I uzna to za wygodny pretekst do zajcia Sabaudii. Na wiosn 1536 r. osabione rozkadem wewntrznym ksistwo zostao opa­nowane przez Francuzów, którzy ogosili jego aneksj, zdobywajc sobie wygodn baz wypadow do Woch.

228


Wojna toczya si odtd ze zmiennym szczciem, a niedostatki finansowe obu wadców doprowadziy do takiego rozlunienia dyscypliny w wojsku, e przywizywao ono wiksz wag do rabunku ni do walki z przeciwnikiem. Tymczasem dziaania ofensywne podjli Turcy. Armia turecka zaatakowaa Habsburgów na Wgrzech i w Chorwacji. Barbarossa za. który zregenerowa swe siy po porakach zadanych mu przez Karola V. podj wyprawy represyjne, skierowane przeciwko Wochom i posiadociom weneckim. Opanowa kilka wysp na Morzu Joskim i spustoszy wybrzee neapolitaskie. W tych warunkach nowy papie Pawe III z rodu Farnese (1534-1549) podj starania o pokój midzy Franciszkiem I a Karolem V i zjednoczenie krajów chrzeci­jaskich przeciwko Turcji. Dziki jego porednictwu doszo do zawarcia rozejmu w Nicei w 1538 r., na mocy którego Mediolan mia pozosta we wadaniu Karola V, wikszo Sabaudii za w rku Franciszka I. Natomiast przygotowywana krucjata skoczya si niepowodzeniem. Nie udao si doprowadzi do zajcia jednolitego stanowiska przez kraje chrzecijaskie, wyprawa za zgromadzonej na wezwanie papiea armii do Prevezy we wrzeniu 1538 r. nie przyniosa adnych sukcesów.

229


Flota chrzecijaska ustpia tam placu flocie tureckiej, która zdobya sobie odtd na dugie lata przewag na Morzu ródziemnym.

U podoa tych niepowodze tkwia nieufno i antagonizm mi­dzy Wenecj a cesarzem. Gdy nie powiodo si podway panowa­nia tureckiego na morzu, Wenecja zdecydowaa si zawrze separaty­styczny pokój z sutanem w 1540 r. za cen kilku wysp na Morzu Egejskim oraz dalszych miast na Morei. Natomiast cesarz podj w nastpnym roku wypraw na Algier, która nie przyniosa adnych rezultatów wskutek zniszczenia floty hiszpaskiej przez burz. Tymcza­sem Turcy odnieli nowe sukcesy na Wgrzech. Zachcio to króla francuskiego do rozpoczcia na nowo dziaa wojennych, tym bardziej e w 1540 r. Karol V zdecydowa si przekaza Mediolan swemu syno­wi Filipowi II, nastpcy na tronie hiszpaskim, co przekrelao moli­woci polubownego rozwizania kwestii przynalenoci tego ksistwa.

W 1542 r. Francuzi przy pomocy Barbarossy opanowali Nicee, ostatni posiado sabaudzk nad morzem (tylko twierdza zdoaa im si oprze). Na tym jednak wyczerpay si ich sukcesy, Karol V za w porozumieniu z Henrykiem VIII angielskim umia przenie wojn na ich terytorium. Zawarty w 1544 r. pokój w Crespy powtarza waci­wie warunki z Nicei. Wzmocnia si natomiast pozycja Barbarossy, który wracajc z wyprawy da si we znaki wybrzeom woskim, pory­wajc setki jeców. By to drastyczny przykad bezowocnoci wysików Karola V o zapewnienie spokoju i bezpieczestwa w zachodniej czci basenu Morza ródziemnego.

WALKA Z REFORMACJ I UGRUNTOWANIE HEGEMONII HISZPASKIEJ

Ograniczenie niezalenoci pastw woskich, jakie ujawnio si pod­czas kongresu boloskiego, byo w znacznym stopniu spowodowane zblieniem midzy cesarzem a papieem. Powstaa wtedy sytuacja, w której jakakolwiek rywalizacja midzy gównym orodkiem wadzy wieckiej i duchownej bya niebezpieczna dla interesów obu stron. Kryzys w Kociele w coraz silniejszym stopniu uzalenia papiestwo od poparcia ze strony tych monarchów, którzy nie decydowali si na odcicie wizów czcych ich z Rzymem, a wic przede wszystkim od cesarza. Byt papiestwa niemal opiera si na poparciu militarnym ze strony silnego wadcy katolickiego, który zdoby sobie przewag we Woszech. Równie dla cesarza, zaniepokojonego rozbiciem religijnym w Rzeszy, nie bez znaczenia byo stworzenie sobie z Woch bazy, która pozwalaa w razie potrzeby na szybk interwencj na pónocy. Sojusz cesarstwa z papiestwem mia wiec jakby „zamrozi" stosunki w Europie, zahamowa postpy reformacji. Odbywao si to wyranie kosztem Woch, które staway si baz konserwatyzmu europejskiego. Utrzymanie istniejcego ukadu si politycznych we Woszech stanowio jakby podstaw polityki cesarsko-papieskiej. Musiao si to odbi w po­staci zahamowania moliwoci rozwojowych Pówyspu Apeniskiego

230


i w narastaniu konformizmu jako dominujcej postawy w yciu poli­tycznym.

Nie znaczy to, by stosunki miedzy cesarstwem a papiestwem uka­day si bez tar ani by polityka Kocioa nie budzia zastrzee w samych Woszech. Wizay si one z przenikaniem reformacji na ziemie woskie. Nie bez oddziaywania wpywów niemieckich, francus­kich czy szwajcarskich budziy si i tutaj wspólne dla caej reformacji denia, by odrzuci tradycj kocieln, natomiast religi oprze na wierze w Chrystusa i samodzielnej interpretacji Pisma w. Propagand tych pogldów uatwia rozkad moralny kleru woskiego, niski poziom jego ycia religijnego, który dotyka tak Kuri Rzymsk, jak i nisze duchowiestwo. Nie wygasy te i iskry rzucone przez Savonarol, który szczególny nacisk kad na konieczno wysoce moralnego ycia. Jego denia do zautonomizowania organizacji kocielnej odpowiaday reformacyjnym tendencjom do uczynienia z religii sprawy bardziej indywidualnej i osobistej.

Wobec kontroli ze strony Kocioa ruch reformacyjny we Woszech nie móg przybra charakteru zorganizowanego, a propaganda czsto miaa ukryty charakter. W rezultacie zwolennicy reformacji dziaali w rozproszeniu. Wielu z nich nie mylao zreszt o oderwaniu si od Kocioa katolickiego, ale o jego reformie. Byo to zgodne zwaszcza z sytuacj lat trzydziestych, kiedy pojednanie midzy obu stronami wydawao si jeszcze moliwe; nie by mu przeciwny papie Pawe III, a wyranie zmierza ku temu Karol V. Doprowadzenie do zgody w chrzecijastwie i reformy Kocioa mogo wzmocni pozycj Woch w Europie, zarówno przywracajc nadwtlony autorytet papiestwa i kleru woskiego, jak i podnoszc znaczenie woskich humanistów.

Takie irenistyczne marzenia mogy przywieca licznym grupom ewangelików woskich, które powstaway w rónych orodkach. W Nea­polu pod wpywem Hiszpana Juana da Valdes szerzy si wic ruch niemal mistyczny o umiarkowanych tendencjach reformatorskich, który nie doprowadzi do zerwania z Kocioem. Do jego zwolenników na­lea m.in. genera kapucynów Bernardino Ochino ze Sieny, a take sporo intelektualistów, m.in. Vittoria Colonna, wdowa po markizie Pescary, podobno nawet Micha Anio. Wanym centrum na pónocy bya Lukka, gdzie dziaa augustianin Pier Martire Vermigli. W Ferrarze sympatie dla ewangelików okazywaa ksina Renata, ona Ercole II d'Este, w Weronie biskup Giberti, w Modenie humanista Molza. W Piemoncie oywili sw dziaalno waldensi. Szczególn rol w propa­gandzie „nowinek" religijnych graa wszake Wenecja, zarówno ze wzgldu na liczn w niej koloni niemieck, jak kontakty kupieckie z orodkami luteranizmu, czy wreszcie z uwagi na tolerancyjne sta­nowisko wadz weneckich w sprawach religijnych. Poparcia propagandzie reformacyjnej udziela tutaj patrycjusz Gaspare Contarini, nad pojedna­niem pracowa Pier Paolo Vergerio, biskup Capo d'Istria i nuncjusz papieski w Niemczech, a take Gerolamo Zanchi z Bergamasco. Wród zwolenników reformacji bya tutaj te cz rzemielników.

Sab stron tego ruchu by w gruncie rzeczy jego elitarny cha-

231


rakter. Niemniej Pawe III po objciu tronu papieskiego powoa specjaln komisj, która miaa zbada moliwoci reformy Kocioa. W wyniku swych prac wskazaa ona wprawdzie na konieczno usunicia niektórych naduy istniejcych w Kociele, ale zarazem opo­wiedziaa si za podjciem kroków ograniczajcych swobodn wymian myli. m.in. przez wprowadzenie cenzury. Pod naciskiem Karola V Pawe III zgodzi si te zwoa sobór do Trydentu, gdzie spodziewa­no si nawiza dialog z protestantami. Sytuacja ulega jednak zmianie, gdy Kalwinowi powiodo si podporzdkowa sobie Genew, skd za­cza rozchodzi si propaganda o wiele bardziej radykalna i nieprze­jednana ni z Niemiec. Nadzieje irenistów okazay si zudne, tym bardziej e dyskusja midzy katolikami a protestantami nie przyniosa pozytywnych rezultatów. Papiestwo odpowiedziao na to utworzeniem witego Oficjum w l 542 r. i podjciem represji przeciwko zwolennikom ewangelizmu jako heretykom. Wybitniejszym nie pozostao nic innego, jak podporzdkowa si Rzymowi albo szuka schronienia poza Wo­chami. Wybrali t drog Pier Martire Vermigli. Bernardino Ochino. nieco póniej Pier Paolo Vergerio czy Leliusz i Faustyn Socynowie. z których ostatni rozpowszechnia swe antytrynitarskie pogldy a w Polsce, stajc si jednym z organizatorów braci polskich.

Próby oporu przeciwko polityce kontrreformacyjnej koczyy si niepowodzeniem. Niemniej w Neapolu doszo w latach 1546 i 1547 do rozruchów na wie o zamierzonym wprowadzeniu tam inkwizycji hisz­paskiej. Ambitne plany mieli spiskowcy w Lukce. Miasto to. ostoja tradycji republikaskich, przechodzio zaamanie ekonomiczne w poczt­kach XVI w. w zwizku z trudnociami produkcji jedwabiu, co znalazo nawet odbicie w ruchu tzw. szmaciarzy (s t mcci on i), który obj Lukk w 1532 r. Uatwio to take oddziaywanie bardziej radykalnych kierun­ków reformacji, która sigaa tutaj gbiej ni w innych miastach wos­kich. Jeden z przeciwników panujcej oligarchii, gonfalonier Francesco Burlamacchi. rozwin akcj konspiracyjn, której celem byo nie tylko obalenie rzdzcej Lukk oligarchii, ale i stworzenie ligi miast toska-skich. zapewniajcej zwizkowcom wolno republikask i religijn. Spisek zosta jednak wykryty, Burlamacchi za zesany do Mediolanu, gdzie zgodnie z yczeniem Kumy I Medyceusza skazano go na mier (1546 r.).

Pojawiay si zreszt i ruchy skierowane tylko przeciwko rzdom zwizanych z cesarzem czy papieem oligarchów. Spisek taki obj Genu, gdzie Andrea Doria przekaza swe szerokie penomocnictwa wraz z wadz nad flot swemu nepotowi Giannettino. Obawiano si jego ambicji i despotyzmu, tote jego przeciwnik. Gian Luigi Fieschi. wszed w porozumienie z Francj i stan na czele spisku, którego celem byo obalenie Dorii i wprowadzenie nowej formy rzdu. Gdy doszo do wybuchu powstania, w 1547 r. Giannettino zosta zabity, cala jednak akcja skoczya si niepowodzeniem, gdy Fieschi uton w czasie podporzdkowywania sobie floty.

Nie jest wykluczone, e istniay powizania midzy spiskowcami


z Genui a ksiciem Parmy i Piacenzy Pier Luigi Farnese. By on synem naturalnym Pawa III, który mimo sprzeciwów Kurii Rzymskiej przekaza mu wspomniane dwa miasta oraz nada tytu ksicy w 1545 r. Prawdopodobnie papie przygotowywa w ten sposób moli­wo przejcia ksistwa Mediolanu przez czonka swego rodu. Doszed bowiem do przekonania, e panowanie hiszpaskie w poudniowych i pónocnych Woszech zbyt ograniczao swobod papiestwa i e Medio­lan powinien by uniezaleniony od Habsburgów. Ale wanie dlatego Karol V by niechtny przejciu Parmy i Piacenzy przez ks. Farnese i odmówi swej inwestytury. Cesarz mia w tym wypadku poparcie miejscowej szlachty, wrogiej Pier Luigiemu. który wykorzystywa anta­gonizm midzy szlacht a mieszczastwem, by wzmocni sw pozycj. Nie bez pomocy ze strony gubernatora Mediolanu Ferrante Gonzagi doszo wtedy do spisku przeciwko ks. Farnese. uwieczonego zamordo­waniem go 10 wrzenia 1547 r. Gonzaga zaj Piacenz. w Parmie jed­nak wadz obj syn zabitego. Ottavio. spowinowacony z cesarzem przez maestwo z jego naturaln córk Magorzat. Dalsze próby papiea przeciwstawiania si Karolowi V w oparciu o Wenecj i Francj nie przyniosy wikszych rezultatów. Pawe III zmar, niemniej jego polityka wielkiego nepotyzmu przez wydzielenie dla swej rodziny czci terytorium Pastwa Kocielnego przyniosa rezultaty trwalsze ni u jego poprzedników. Nastpca Franciszka I na tronie francuskim. Henryk II, popar Ottavia. który ostatecznie utrzyma si na tronie w Parmie. Ród Farnese znalaz si miedzy wadcami woskimi.

Tymczasem Henryk II. korzystajc z trudnoci Karola V w Rzeszy, w sojuszu z Angli i Turcj rozpocz w 1552 r. dziaania wojenne. Wochy znalazy si w obliczu inwazji francusko-tureckiej. Flota turecka wypyna na spotkanie floty francuskiej, zdobya Reggio w Kalabrii. rozbia flot hiszpask pod Ponz i przystpia do blokady Neapolu. Kapudan pasza nie doczeka si jednak Francuzów i odpyn do Stam­buu, nie próbujc zdobywa miasta. Natomiast Francuzi wobec osa­bienia Hiszpanów zajli Korsyk, nalec do sprzymierzonej z cesarzem Genui, oraz doprowadzili do wybuchu powstania antyhiszpaskiego w Sienie. Obsadzona przez Hiszpanów cytadela w tym miecie zostaa zburzona, lecz ludno daremnie oczekiwaa nadejcia silniejszej pomocy francuskiej. Pojawi si natomiast okrutny i bezwzgldny Kuma I Medy-ceusz. który powstanie w Sienie uzna za akt wymierzony przeciwko sobie z tego wzgldu, e aktywny udzia brali w nim wypdzeni z Florencji jego przeciwnicy polityczni z Pier Strozzim na czele. Wojska florenckie rozbiy oddziay Strozziego: po 15-miesicznym bohaterskim oporze Siena kapitulowaa w kwietniu 1555 r. Okoo 200 rodzin wyemi­growao ze Sieny; nieprzejednani, wród nich Strozzi, zaoyli republik w Montalcino. która przetrwaa do 1559 r. Natomiast Kuma I za zgod cesarza wcieli Sien do swych posiadoci, kadc w ten sposób podwaliny pod powstanie ksistwa Toskanii. Zgod okupi wszake Kuma ustpstwami terytorialnymi na rzecz Hiszpanii, która zdobya trway punkt oparcia we Woszech rodkowych. Z dawnego terytorium

233


Sieny wyczono obszar nadbrzeny z miastami Orbetello, Talamone, Monte Argentaro, Porto Ercole i Porto Santo Stefano, które tworzyy tzw. Stato dei Presidi, powikszone wkrótce o Elb.

Ostatecznie Francuzi nie osignli adnych zdobyczy we Woszech, co potwierdzi nowy rozejm z cesarzem. Karol V zreszt wkrótce abdykowa, przekazujc koron hiszpask wraz z posiadociami wos­kimi (ju w 1554 r.), niderlandzkimi i kolonialnymi Filipowi II. Na­tomiast koron cesarsk otrzyma brat Karola V, Ferdynand I. Utrwali si dziki temu podzia habsburskiego domu na dwie linie — hispask i austriack. Niebawem dziaania wojenne zostay znów wzno­wione, m.in. dziki zabiegom papiea Pawa IV z rodu Caraffa (1555—1559), zajadego wroga panowania hiszpaskiego we Woszech. Wicekról Neapolu, ks. Alba, zagrozi jednak tak skutecznie Rzymowi, e papie wycofa si z wojny. Niebawem Francuzi ponieli klsk pod Saint-Quentin od armii Filipa II, dowodzonej przez ks. Emanuela Filiberta Sabaudzkiego. 3 kwietnia 1559 r. w Cateau-Cambresis doszo do zawarcia pokoju, który pooy kres wojnom woskim.

Pokój ten ugruntowa hegemoni hiszpask we Woszech. Francja utrzymaa tylko markizat Saluzzo oraz niektóre twierdze sabaudzkie, natomiast wikszo terytorium Sabaudii wraz z Piemontem musiaa przekaza ks. Emanuelowi Filibertowi, który polubi siostr króla fran­cuskiego Magorzat. Pod panowaniem Hiszpanów pozostawaa Sardynia i Sycylia oraz Neapol, Mediolan i Stato dei Presidi. Genua odzyskaa Korsyk, ksi Mantui otrzyma Monferrato, ksi Parmy — Piacenz,

234


Kuma I za Montalcino. Niezaleno tych drobnych pastw bya mocno ograniczona. Podporzdkowane dyktatowi Madrytu, prowadziy polityk zgodn z jego interesami. Wenecja pozostawaa jedynym pa­stwem woskim wzgldnie niezalenym, jakkolwiek zagroenie ze strony Turcji zmuszao j do szukania oparcia u Habsburgów. Chocia wiec Karol V nie zrealizowa swych dalekosinych planów monarchii uniwersalnej, trwaym rezultatem jego polityki pozostaa dominacja hiszpaska na Pówyspie Apeniskim.

Bardzo skomplikowaa si pozycja papiea i Pastwa Kocielnego. Próby pojednania ze wiatem protestanckim, podejmowane w pierwszym okresie soboru trydenckiego, zwoanego w 1545 r., zaamay si pod naciskiem bezkompromisowych biskupów woskich i hiszpaskich. Na tym tle doszo do napicia z Karolem V i zawieszenia obrad soboru w 1552 r. Tymczasem wzroso znaczenie witego Oficjum oraz nie­dawno powoanego do ycia zakonu jezuitów. W 1558 r. po raz pierwszy ogoszony zosta indeks ksiek zakazanych do czytania, nie zabrako w nim Dekameronu, dzie Machiavellego, nawet De monarchia Dantego. Na ponownie zwoanym przez Pawa IV soborze w Trydencie, który obradowa jeszcze w latach 1562— 1563, na porzdku dziennym stana wewntrzna reforma Kocioa, a nie porozumienie z reformacj. Ogo­szone na zakoczenie obrad Trydenckie wyznanie wiary utrwalao rozbicie chrzecijastwa zachodniego i zaczynao okres kontrreformacji. W tej sytuacji papiestwo musiao równie liczy gównie na poparcie „króla katolickiego". Take Koció podporzdkowa si wpywom hisz­paskim, co znalazo formalne odbicie ju w ukadzie pokojowym z 1556 r. zawartym przez Pawa IV.


X. WOCHY W DOBIE BAROKU I HEGEMONII HISZPASKIEJ


BABIE LATO" GOSPODARKI WOSKIEJ

w drugekj poowie XVIw. pierw­szych dziesitkach lat XVII w. gospodarka woska okazaa nieoczekiwan ywotno i zdolno regeneracji mimo strat zadanych przez zniszczenia wojenne i niekorzystnych przemian w handlu midzynarodowym. Dziaania wojenne omijay wówczas na ogó Pówysep Apeniski, natomiast cay kraj odczuwa skutki pomylnej koniunktury gospodar­czej. Carlo Cipolla nazwa ten okres ..babim latem" woskiej gospodarki i termin ten przyj si w historiografii jako trafna ocena przejcio-woci ponownego dobrobytu.

Ju bowiem u progu XVII w. sytuacja ta zacza si pogarsza i nastpi dugi okres stagnacji gospodarczej. Historycy, zwaszcza dawniejsi, skonni byli ten stan wiza z hegemoni hiszpask, uwaajc, e spowodowana przez Madryt deprawacja moralna musiaa si odbi równie na rezygnacji i zaniku przedsibiorczoci w yciu gospodarczym. Obecnie podnosz si coraz czciej gosy, e tkwi w tym tylko cz prawdy. Narzucone zwizki z imperium hiszpa­skim uzaleniay poziom ekonomiczny Woch od sytuacji na Pówyspie Pirenejskim. Zarówno wietno Hiszpanii, jak i jej upadek znajdoway swe odbicie w rozwoju czy zastoju gospodarki woskiej; zreszt podobne spostrzeenia mona odnie i do ycia kulturalnego, a nawet politycz­nego Woch. Granica midzy tymi dwoma okresami jest do pynna, mona j chyba jednak umiejscowi w drugim i trzecim dziesitku lat XVII w. Jeeli przecie charakter oddziaywania hiszpaskiego by bardziej zoony, ni to poprzednio przyjmowano, ogólny bilans pozostaje ujemny. Zniewolone spoeczestwo nieatwo si budzi do samodzielnego ycia.

Na razie wszystko zdawao si ukada pomylnie. Wochy pozo­staway jednym z gównych centrów gospodarczych Europy, przybra na rozmiarach prowadzony przez kupców woskich handel midzy­narodowy, zwaszcza lewantyski. przez banki genueskie przenikaa do Woch cz dochodów imperium hiszpaskiego, w tym niezmiernie potrzebne w handlu ze Wschodem srebro.

Jak bya ju mowa, wbrew dawniejszym twierdzeniom handel lewantyski nie zamar wskutek odkrycia przez Portugalczyków nowej drogi do Indii. Niemniej w cigu pierwszej poowy XVI w. zosta on znacznie ograniczony wobec zahamowania przez Portugalczyków


236


przewozu korzeni, zwaszcza pieprzu. Morzem Czerwonym, które byo tradycyjn drog tranzytow ze Wschodu nad Morze ródziemne. Tymczasem postpy ekspansji tureckiej osabiy moliwo kontroli portugalskiej i od poowy XVI w. znów znaczna cz intratnego handlu korzeniami przebiegaa tradycyjnymi szlakami. Wenecja odzyskaa sw zachwian pozycj i moga skutecznie konkurowa z Lizbon, kupcy weneccy za docierali do Kairu i Aleppo. Cho wojna Wenecji z Turcj zaczta w 1570 r. osabia te zwizki handlowe, trway one z wiksz czy mniejsz intensywnoci a do drugiego dziesitka lat XVII w., kiedy z kolei Holendrzy objli skuteczn kontrol nad handlem ze Wschodem.

Oywienie handlu ze Wschodem poprzez Morze ródziemne uatwione byo w drugiej poowie XVI w. przez napyw na ten obszar srebra i zota z hiszpaskich kolonii w Ameryce. Bite w Wenecji. Genui i Florencji monety zote i zwaszcza srebrne cieszyy si w XVI i XVII w. zaufaniem na caym Wschodzie. W pocztkach XVII w. sama Wenecja miaa eksportowa ok. 5 mln monet do Lewantu. Potrzebne do tego celu kruszce uzyskiwano coraz czciej poprzez Hiszpani. Od lat siedemdziesitych XVI w. wskutek rewolucji niderlandz­kiej i zrujnowania w 1578 r. Antwerpii dostawy te zwikszyy si wydatnie. Kieroway si przede wszystkim do Genui, w mniejszym stopniu do rozbudowywanego przez Medyceuszy portu w Livorno czy Neapolu. Sigay one iloci na ten okres olbrzymich. W czerwcu 1598 r. galery hiszpaskie przywiozy do Genui skarb wartoci 2,2 mln skudów z tego 200 tys. w zocie, 1.3 mln w sztabach srebra. 700 tys. w pienidzu (realach). Przypuszcza si. e w tym czasie napywao do Woch corocznie ok. 6 mln w zocie, co byoby bardzo wysok czci 10 mln, które otrzymywaa Hiszpania z kolonii. Gdy w poowie XVI w. we Woszech powszechnie odczuwano brak pienidza, w pó wieku póniej by jego nadmiar. Jeeli doda do tego. e handel Woch z krajami Europy rodkowej i Zachodniej mia bilans dodatni i pokrywa deficyt w handlu wschodnim, mona sobie wyobrazi, jak wielkie rozmiary

przybraa akumulacja kapitau w najwikszych orodkach woskich.

Prym wród nich wioda Genua. Przejcie Andrea Dorii na stron Karola V w 1528 r. i trwae powizanie polityczne republiki z Hiszpani otworzyo okres ponownego rozkwitu. W latach 1557 1627 Genua odgrywaa rol finansowego centrum Europy. Kupcy genuescy zdobyli sobie mocn pozycj w Sewilli, brali udzia w handlu z Indiami, a nawet poredniczyli w handlu z Niderlandami. Gdy doszo do ogoszenia pierwszego bankructwa przez Filipa II w 1557 r. i zaamania si Fuggerów. miejsce ich zajli bankierzy genuescy. Krótkoterminowe poyczki udzielane królom hiszpaskim, czsto w postaci weksli, powracay do Genui jako zoto czy srebro. Tego rodzaju manipulacje finansowe byyby wszake niemoliwe, gdyby Genua nie miaa oparcia w caych Woszech. Za srebro bankierzy genuescy uzyskiwali, zwaszcza w wielkich miastach handlowych, potrzebne im do nowych transakcji weksle i zoto. Dla uzgodnienia polityki kredytowej, i to na skal

237


europejsk, Genueczycy zorganizowali specjalne targi, najpierw w Besan-con, a od 1579 r. w Piacenzy, na których wielcy bankierzy i kupcy Genui, Wenecji, Florencji, otoczeni nieliczn grup kupców prowadz­cych kantory wymiany i poredników, ustalali kursy weksli i dokonywali operacji finansowych. Do 1621 r. przy pomocy tej instytucji Genua panowaa nad finansami Europy. W 1627 r. kolejne bankructwo ogoszone przez Hiszpanie doprowadzio do utraty przez bankierów genueskich ich przodujcego stanowiska. Niemniej jeszcze przez kilka­dziesit lat Genua pozostawaa jednym z gównych orodków finanso­wych Europy.

Jakkolwiek wiec zmiany w szlakach komunikacyjnych wielkiego handlu wiatowego doprowadziy do zmniejszenia si roli handlu ródziemnomorskiego, byo to obnienie wzgldne. Faktycznie bowiem rozmiary tego handlu, jeli chodzi o ilo przewoonych towarów, ulegy w drugiej poowie XVI w. powikszeniu i wymiana handlowa osigna nie spotykany poprzednio poziom. Mona przecie wtpi, czy uzyskane dziki temu dochody przyczyniy si do trwaego wzmocnienia gospodarki woskiej. Nie bez znaczenia pod tym wzgldem bya tzw. rewolucja cen, gwatowny ich wzrost, który si zaznaczy we Woszech zwaszcza po 1570 r. i trwa do pocztków nastpnego stulecia. Inflacja ta, spowodowana wzrastajcym napywem kruszców, odbia si przede wszystkim na pooeniu biedoty miejskiej oraz dochodach „kapitalistów", bankierów i przemysowców. Zwikszya si liczba ogasza­nych przez banki prywatne bankructw. Dla zabezpieczenia wkadów zaczy powstawa banki publiczne, które znajdoway si pod opiek wadz pastwowych lub miejskich. Pierwszy taki bank powsta ju w 1551 r. w Palermo, w latach osiemdziesitych natomiast wznowia sw dziaalno Kasa w. Jerzego (Banco di San Giorgio) w Genui, powstay banki publiczne w Mesynie, Wenecji i innych miastach. Niepomylnie ukada si te stosunek kosztów i zysków w przemyle. Wywoane to byo wyszym ni w innych krajach Europy Zachodniej wzrostem nominalnych zarobków rzemielników. We Florencji odpowied­ni wskanik wynosi dla ostatniego dziesitka lat XVI w. 167, jeeli za 100 przyjmie si stan z trzeciego dziesiciolecia. Pocigao to za sob konieczno obnienia zysków organizatorów przemysu. W rezultacie posiadacze kapitau niechtnie lokowali go w przedsiwzicia przemysowe.

Nie znaczy to, by mona mówi o upadku produkcji rzemielni­czej i przemysowej we Woszech w tym okresie. Rozwijaj si nawet jej nowe dziedziny, jak przemys rusznikarski w Brescii czy zwaszcza jedwabniczy na poudniu, w Neapolu i na Sycylii, które stay si centrum tej produkcji w kocu XVI i na pocztku XVII w. Nie zmienia to jednak ogólnej oceny, e bez wzgldu na dorane koniunktury utrzymuje si stabilizacja w tym zakresie.

Uzyskany kapita wykorzystywany by natomiast albo do dalszej gry spekulacyjnej, albo do powikszania majtku nieruchomego: budowy paaców czy willi lub na zakup posiadoci rolnych. Z jednej wic strony niesychana popularno wynalezionej wówczas loterii, z drugiej setki nowych budowli, które definitywnie zmieniaj odziedziczony po

238


redniowieczu wygld miast. Posiadoci ziemskie natomiast nie tylko zapewniay systematyczne, jeli nawet stosunkowo niezbyt wysokie, dochody, lecz take odpowiedni estym spoeczn. Nieprzypadkowo gospodarka wiejska przeywaa w cigu XVI w. powolne, ale stae udoskonalenia w technice i charakterze produkcji. Odpowiadao to zreszt typowemu dla tego okresu ukadowi cen, faworyzujcemu pro­dukty tej gospodarki na niekorzy wyrobów rzemielniczo-przemy-sowych.

Wzrost produkcji rolnej we Woszech zaczai si ju zapewne od drugiej poowy XV w. Systematycznie zwikszano area ziemi uprawnej przez zagospodarowywanie sabo wykorzystywanych poprzednio wzgórz i stoków górskich, czy nawet zamian na niektórych obszarach pastwisk na pola siewne. Przeprowadzano nadal prace melioracyjne, np. w Lom­bardii, na terraferma wokó Wenecji. Zastosowano wreszcie nowe kultury rolne, w Lombardii upowszechnia si produkcja ryu, na przeomie XVI i XVII w. wprowadza si kukurydze. Na poudniu natomiast rozwina si uprawa trzciny cukrowej na Sycylii, szafranu w Abruzji. Poszerzy si zasig uprawy morwy. Tarello z Brescii przedstawi dobrze opracowany projekt wprowadzenia kultury rolin pastewnych i stosowania w zwizku z tym podozmianu. Wyprzedzi w ten sposób Holandi, przynajmniej teoretycznie, bo nie wiadomo, czy próbowano ten pomys wprowadzi w ycie.

Wzrost produkcji rolnej zapewne nie by równomierny na caym obszarze kraju. Wielkie miasta tak jak poprzednio musiay opiera si na dostawach zboa z terenów nie tyle lepiej rozwinitych, co posiadajcych nadwyki, jak Sycylia, Apulia, Romania, Romagnola, Abruzja, nawet Korsyka i Sardynia. Nie zawsze bya to pszenica. Z Wenecji zachoway si dane, wskazujce na du rol prosa, zwaszcza jeli chodzio o wyywienie biedoty miejskiej. Niemniej gdy w latach szedziesitych zabrako dostaw lewantyskich, Wochy mimo wzrostu ludnoci, która w 1550 r. miaa wynosi ok. 11,6 mln, a w 1600 r. przeszo 13 mln, okazay si krajem zdolnym pokry wasne zapotrzebowanie na zboe.

Dopiero pod koniec lat osiemdziesitych powtarzajce si lata nieurodzajów zmusiy Toskani i Wenecj do sprowadzania zboa z pónocy. Wanie wtedy zaczy przybywa do Livorna okrty ze zboem polskim z Gdaska. W 1593 r. byo takich okrtów nie mniej ni 20. Dostawy te, jakkolwiek mogy suy tylko jako czciowe uzupenienie potrzeb, powtarzay si kilkakrotnie w latach dziewi­dziesitych.

Strumie bogactw, który spyn na Itali lub przepyn przez ni w drugiej poowie XVI w., nie pocign za sob ani gbszych przemian gospodarczych, ani nie ujawni nowych tendencji w ksztato­waniu si spoeczestwa. Wikszo zysków pozostaa w rku tej warstwy, która ju poprzednio zajmowaa uprzywilejowane stanowisko, a wiec oligarchii kupiecko-bankierskiej wielkich miast handlowych. Jeeli pomylne spekulacje dorzuciy do niej szczliwych nowobogackich, zostali asymilowani bez wikszych przeszkód. Podobnie jak poprzednio

239


warstwa ta chtnie zabezpieczaa swój kapita nabywajc dobra ziemskie. atwiej byo to czyni w Wenecji ni w Genui. Nie byo jednak adnych tam dla przedsibiorczoci genueskich bankierów. W 1636 r. na 2700 orodków wiejskich, jakie naliczono w Królestwie Neapolu, a w 1200 zapewnili sobie uprawnienia feudalne Genueczycy. Wielu z tych oligarchów zdobyo take tytuy szlacheckie. Powszechnie nabywa­no je wtedy za pienidze. W ten sposób ze szlachty i bogatych mieszczan powstawaa warstwa ..panów" (xignori). jak ich powszechnie nazywano jako ludzi uprzywilejowanych i zasobnych w pienidze.

Akumulacja kapitau prowadzia do zaostrzenia dysproporcji miedzy cienk warstw signorów a wzrastajc liczb biedoty. Niesychanie zrónicowane byo pooenie chopów. Przykad Lombardii nie wydaje si najbardziej waciwy, niemniej uderzajce jest. e wedug hiszpaskiej ankiety z 1547 r. na Nizinie Lombardzkiej chopi posiadali zaledwie 3% ziemi, gdy w czci górzystej zdecydowan wikszo. Aby wegetowa, musia wic chop albo walczy z tward natur, albo pracowa dla wymagajcego pana. Jeszcze gorszy by los ludnoci pozbawionej staych róde utrzymania, krcych po kraju ..tuaczy", wagabundów. Cz z nich szukaa przygodnego najmu, cz zajmowaa si ebractwem, inni zodziejstwem i rozbojem. Pojawiay si zarzdzenia nakazujce im opuszczenie wikszych miast czy caych regionów, które jednak skutkoway na krótko. Wiele wskazuje na to. e wanie w tym okresie liczba tej ludnoci zacza znacznie wzrasta.

Prawdziwym problemem epoki staje si bandytyzm. By on uwaany za jedn z form opozycji przeciwko okruciestwom rzdzcych tyranów, za sposób wymierzania sprawiedliwoci, .tote synni bandyci bywali przedmiotem podziwu ludu. Chocia istnienia tego elementu nie mona negowa, trudno nie dostrzec w rozpowszechniajcym si wówczas bandytyzmie woskim bliskiej spekulacjom yki hazardu, stworzenia sobie moliwoci rychego i prdkiego wzbogacenia. Hazard by tym wikszy, e pastwa podejmoway bezwzgldne kroki przeciwko roz-bójnictwu. Nie zdoay one jednak zapobiec nasileniu si bandytyzmu pod koniec wieku. Jeeli we Woszech nie doszo do wikszych wystpie chopskich w tym okresie, moga zaway na tym równie ta fala bandytyzmu, która przycigaa bardziej nieprzejednane jednostki.

..Babie lato" gospodarki woskiej nie zawayo w sposób szczególny na jej dalszych przeksztaceniach. Przeduajc nieco sztucznie okres dobrobytu niektórych warstw, nie zapewnio spoeczestwu woskiemu dostatecznych rodków na przeciwstawienie si tendencjom recesyjnym, które nastpiy, gdy zaamaa si przejciowa koniunktura. Niemniej przynajmniej cz zgromadzonych bogactw posuya mecenatowi nad sztuk wosk, która zdoaa nadal utrzyma swój prymat w Europie.

SZTUKA l LITERATURA MII DZY RENESANSEM A BAROKIEM

Jeeli warunki materialne, w jakich przyszo dziaa twórcom woskim drugiej poowy XVI w., byy pomylne, to wyranie pogorszya si atmosfera kulturalna. Pod rzdami Hiszpanów czy popieranych przez

240


nich despotów, pod naciskiem walczcego z reformacj Kocioa zanika duch tolerancji, tak niezbdny dla penego rozwoju artystów i pisarzy. Gdy na stosach inkwizycja palia nie tylko ksiki, ale i ludzi, jak Pitro Carneschiego (1567) i humanist Aonio Paleario (1570). gdy Koció roztacza cis cenzur nad wszelkimi publikacjami, gdy nawet wobec obrazów Veronesa inkwizytorzy wysuwali zastrzee­nia, budzi si tpy konformizm oraz poczucie niemocy i niespenie­nia. Zawiody oczekiwania rozbudzone przez renesans. Koció stan twardo w obronie ortodoksji: przeprowadzona w Trydencie reforma miaa na celu gównie zaostrzenie wewntrznej dyscypliny. Od wiernych wymagaa penego podporzdkowania si dyrektywom Kocioa. Wielkie dziedzictwo Odrodzenia i humanizmu miao tylko suy umocnieniu tego stanowiska. Podobnie i wadcy czerpali z tej skarbnicy argumenty do uzasadnienia swych absolutystycznych pretensji. W ten sposób nauk Machiavellego sprowadzi do problemów techniki wadzy jezuita Giovanni Bolero w swym dziele Ragione di siao, w którym uznawa racj stanu za najwaniejszy wyznacznik postpowania wadcy.

W tej sytuacji intelektualici woscy znaleli si na rozdrou. Ich autorytet zosta podwaony, przestawali stanowi grup wyznacza­jc model postpowania i mylenia dla spoeczestwa woskiego, jednoczc je ponad granicami pastw. Stan taki prowadzi do kryzysu poprzednich postaw, do rozproszenia wysików i wzorów, do akcento­wania odrbnoci i tradycji partykularnych. Gdy w dobie Odrodzenia ideaem bya jednolito stylu i wyrazu, teraz znamienny staje si eklektyzm. sztuczne nieraz czenie rozbienych wzorów, poszukiwania czysto formalne. Nieprzypadkowo wanie w tym okresie ceni si wysoko efekty iluzjonistyczne. a modna staje si kunsztowna scenografia wszelkich uroczystoci, od wjazdów monarszych poczynajc, a na po­grzebach koczc, a k! k e przeznaczone na krótkie trwanie wymylne dziea znakomitych niekiedy twórców. Odpowiadao to sztucznemu i penemu pozorów i ceremonialnoci nowemu yciu dworskiemu, wzorowanemu na hiszpaskim.

Powsta na takich zaoeniach sztuk nazywa si zwykle manieryzmem. Tworzyli j artyci przekonani, e jedyn drogj do zdobycia perfekcji jest udoskonalenie przykadów wielkich mistrzów. Jest to przecie zarazem sztuka pena niejasnych dzisiaj, a moe i wspóczenie, symboli i alegorii. Przy wyszukanej dekoracyjnoci stanowia rodzaj konwencjonal­nej fasady, ukrywajcej prawdziwe doznania i odczucia twórcy. Ta gra pozorów niekiedy nie wystarczaa: std próby wyamywania si z etykiety, zainteresowanie yciem wiejskim, pejzaem i martw natur, denie do realistycznego oddawania przynajmniej szczegóów, jeeli w caoci przewaa miay momenty irracjonalne.

Do osignicia swych iluzjonistycznych efektów artyci potrzebowali bliskiego wspódziaania wszystkich dziedzin sztuki. Decydujca rola przypadaa wszake architekturze. Modelowym dzieem sta si Palazzo del Te. Zbudowa go w Mantui ju w latach 1526 1534 Giulio Pippi zwany Romano na zlecenie ksicia Fryderyka Gonzagi. Jego klasycyzm. oparty na stylu doryckim. uzyska nowe walory dziki

241


horyzontalnemu rozcigniciu. Wntrze otrzymao kompletn dekora­cj — od pyt posadzki po freski na sklepieniu. Dwa ich cykle wy­peniy dwie czci paacu: pónocn, w której dominowa erotyzm z bardzo swobodnymi scenami miosnymi, i poudniow, w której artysta przedstawi wiat siy i walki. Nie zabrako te motywów wskazujcych na potg Gonzagów.

Wzór ten w peni mia zaowocowa w drugiej poowie wieku. Najwybitniejszym architektem by wówczas Andrea di Pitro della Gondola zwany Palladio (l 508 - 1580). Zwizany pochodzeniem z Rzecz-pospolit Weneck, rozwin sw dziaalno przede wszystkim na jej terenach, jakkolwiek studiowa pilnie zabytki staroytnego Rzymu. Swój program przedstawi w traktacie Cztery ksigi o architekturze (1570). Sztuk staroytn uwaa za podstawowy wzór, uzna jednak za niezbdne przystosowanie jej do wspóczesnoci. Palladio próbowa przy tym wytyczy granice, których nie powinna przekracza sztuka, majca tworzy dziea harmonijne. By przeciwnikiem nadmiaru dekoracyj­noci i przypadkowego stosowania rónych elementów. Twierdzi, e zadaniem artysty jest zapewnienie harmonii kadej czci i caoci, w której mog si spotyka zreszt róne porzdki. Podkrela, e budynek powinien by naleycie wkomponowany w swe otoczenie. Zasady te realizowa w swych dzieach. Do najwybitniejszych naley koció San Giorgio Maggiore w Wenecji, willa Malcontenta w Mirze, Villa Rotonda w Vicenzy i zwaszcza tamtejszy Teatro Olimpico.

Wspóczenie z Palladiem zasyn jako architekt w Rzymie Jacopo Barozzi zwany Vignola. By on równie autorem traktatu O piciu porzdkach w architekturze (1562), który przez par wieków mia stanowi klasyczny podrcznik dla architektów. Podane w nim wskazówki przeciwstawiay si swobodzie manieryzmu i postuloway budowle surowsze. Vignola dobrze wyczuwa nowe tendencje ze strony Kocioa i umia dostosowa do nich swe dziea. Najlepszym tego przykadem by koció II Gesu w Rzymie, zaplanowany przez Vignol w 1568 r. Plan ten powsta zgodnie z wyranymi yczeniami jezuitów, którzy domagali si, by nowy, jak si okazao, modelowy koció suy jak najlepiej ich dziaalnoci kaznodziejskiej. Zasadniczy akcent stanowi nawa gówna, na któr pada wiato z kopuy w krzyu kocioa; boczne kaplice, poczone przejciami, pozostaj w pómroku. Potna fasada uzupenia majestat kocioa. Brya budowli czya cechy rednio­wiecznego, podunego kocioa z renesansow centraln wityni.

Nowe tendencje w architekturze znalazy odbicie i w innych orodkach, jak Mediolan, Genua, Ferrara czy zwaszcza Florencja. Powsta w niej wówczas przy Palazzo Vecchio budynek administracyjny — Uffizi. Szcze­gólnie charakterystyczny dla epoki by Ogród Bobolich we Florencji, oparty na planie Niccoló Pericolego zwanego Tribolo. Ogród ten powsta na zboczu pagórka, co pozwolio wykorzysta gr perspektyw i schodów, starannie za prowadzone krzewy i drzewa dzieliy teren na wiele boskietów, z których kady zaopatrzony by w rzeb nie­raz znakomitego duta.

Florencja pozostawaa nadal stolic rzeby woskiej: najbardziej

242


oryginalnym dzieem bya wzniesiona przez Bartolomeo Ammannatiego na placu Signorii fontanna Neptuna. Natomiast najbujniejsz postaci by Benvenuto Cellini, jednoczenie rzebiarz, zotnik i patnerz. Znako­mity by zarówno w drobnych, aczkolwiek wyrafinowanych, dzieach, jak i rzebach wikszego formatu, jak stojcy we florenckiej Loggia dei Lanzi Perseusz. Cellini pozostawi równie sw autobiografi, w której znalazy odbicie zarówno obyczaje epoki, jak i postawa Celliniego wobec wiata i sztuki.

Natomiast w malarstwie prymat dzierya Wenecja. Wprawdzie nie brak interesujcych malarzy i w innych orodkach, jak choby rodzina Carraccich w Bolonii, niemniej aden z nich nie dorównywa talentowi Tintoretta czy Veronesa. Jacopo Robusti zwany Tintoretto (1518 — 1594) zwizany by cile z Wenecj, z której pochodzi. U podoa jego twórczoci leaa gorca wyobrania i gwatowna uczuciowo. Postaci jego wyrónia wyduona i wygita sylwetka, w kompozycji miao posugiwa si skrótami, znakomicie operowa wiatem. Szczytowym osigniciem sztuki Tintoretta s malowida wypeniajce Scuola di San Rocco w Wenecji: przedstawiaj one sceny z Ewangelii, jedne pene liryzmu, inne budzce groz. Tintoretto wykona równie malowida ozdabiajce róne sale Paacu Doów; na jednym z nich ukaza Wenecj jako wadczyni mórz. Natomiast Paolo Caliari zwany Veronese (1528-1588) silniej podporzdkowywa swe malarstwo zaoeniom

243


purystycznym. Jego starannie skomponowane, pene postaci uporzdko-wanych na tle imponujcej architektury, jasne w kolorycie, a chodne w atmosferze obrazy wymienicie suyy celom dekoracyjnym. By przy tym znakomitym portrecist i w swej serii malowide przedstawiaj­cych uczty zostawi wizerunki caego spoeczestwa weneckiego. Do najbardziej udanych jego dzie naley dekoracja kocioa San Sebastiano w Wenecji. Malowa te majestatyczn Apoteoz Wenecji w Sali Wielkiej Rady Paacu Doów.

Take w literaturze w drugiej poowie XVI w. panowaa moda na wyszukiwanie jak najbardziej oryginalnych form ekspresji. Uprawiano rónorodne gatunki literackie ze specyficznym gustem do ekstremizmu. co nie zapewnio wszake wysokiego poziomu tej twórczoci. Bujnie rozwijaa si dramaturgia, przy czym pierwszestwo nadal przypadao komedii. W utworach Neapolitaczyka Giambattisty della Porta osiga ona form groteski. Commedia delfarie tworzy ju kanon swych postaci z Arlekinem i Pantalonem na czele. Teatr, który jest typow gr pozorów, zdobywa sobie coraz szersze powodzenie. Powstay pierwsze budynki przeznaczone na przedstawienia teatralne, w paacach czy budynkach administracji ksicej (jak w Uffizi we Florencji) przystoso­wuje si specjalne sale dla teatru dworskiego. Do udziau w przed­stawieniach wciga si cae tumy, jak w 1586 r. w Vicenzy. któr zamieniono na ..Teby", by rozegra w niej wielki spektakl Króla Edypa. W kocu wieku pojawi si melodramat, poczenie poezji z muzyk. Zainaugurowao go przedstawienie Dafne we Florencji w 1595 r., sztuki napisanej przez Ottavio Rinucciniego z muzyk Jacopo Periego. Podkad pod barokowe gusty by ju przygotowany.

Swój triumfalny okres rozpoczynaa woska muzyka. Wanie wtedy nastpi gboki przeom w muzyce polifonicznej, którego dokona Giovanni Pierluigi da Palestrina (1525-1594). Powici si on gównie muzyce kocielnej i zasyn jako twórca wielkich mszy. Palestrina da pocztek szkole rzymskiej w muzyce, która wytyczaa kierunki muzyce kocielnej przez nastpne dwa stulecia. By pierwszym z wielkich kompozytorów woskich, którzy zapewnili prymat Woch w tej dziedzinie w dobie Baroku.

Wród plejady poetów tej doby tylko jedno nazwisko przeszo do literatury wiatowej - Torquato Tasso (1544 1595). Ten rozdarty wewntrznie midzy dwoma epokami pisarz stara si treci bliskie ju Barokowi przekaza w formie typowej jeszcze dla Renesansu. Pochodzi z Sorrento. najwaniejsze dla swej twórczoci lata spdzi wszake na dworze w Ferrarze. Tam napisa dzieo ycia, poemat Jerozolima wyzwolona. Zagroenie ze strony Turcji skonio Tassa do przedstawienia walki midzy wiatem chrzecijaskim a muzumaskim. Obok wtku religijno-historycznego nie brak wszake i erotycznego: mimo tej rónorodnoci utwór zosta zbudowany harmonijnie i zachowa jednolity charakter. Poemat utrzymany jest w tonie wzniosym i lirycz­nym, co róni go zdecydowanie od eposu Ariosta: autor traktuje wiat jako ródo nie tylko radoci, ale i smutku, niepokoju, pociga go mistyczne samotnictwo. Odbijao to wewntrzne rozterki Tassa.

244


który w atmosferze nacisku i podejrze przeszed kryzys psychiczny, samorzutnie podda sw prawowierno badaniom witej Inkwizycji, a nawet przerobi swój poemat, usuwajc z niego wtki erotyczne: przeróbka ta utracia czarujce pikno pierwotnej wersji i posza w zapomnienie. Wiksze znaczenie miay inne utwory Tassa, zbiór jego drobnych utworów poetyckich (Rime) czy dramat pasterski Amynte. wystawiany w Ferrarze. Dla potomnych najwaniejszy pozosta ostatni pomnik literatury renesansowej, Jerozolima wyzwolona, tumaczona na wiele jzyków, w tym bardzo wczenie na polski przez Piotra Kochanow­skiego.

Losy Torquata Tassa zawieraj w skondensowanej formie cay tragizm generacji twórców, którym przyszo dziaa w drugiej poowie XVI w. Na jeszcze cisz prób ni artyci i pisarze byli skazani ludzie nauki.

MYL NAUKOWA MIEDZY KONTRREFORMACJ A MIASTEM SOCA

Potrydencki Koció w walce o prawowierno nie ogranicza si do dziaalnoci represyjnej wobec przeciwników czy irenistów. ale i rozbudowywa wasne wartoci kulturalne, które miay uzasadni suszno zajtego przez niego stanowiska i ksztatowa nowy model ycia podporzdkowanego wymogom wiary. Koció nie rezygnowa przy tym bynajmniej ze zdobyczy kulturalnych Odrodzenia, lecz stara si je przystosowa do swych celów. Wydatn rol w tym zakresie odegra zakon jezuitów. Zakon ten. zaoony przez Hiszpana Ignacego Loyol, uzna za swe gówne zadanie przeciwstawienie si reformacji i wsparcie papiea w jego walce o prymat w Kociele. Tote wród lubów zakonnych znalazo si nie spotykane w innych zakonach zobowizanie do cisego posuszestwa wobec papiea. Zatwierdzony w 1540 r. przez Pawa III zakon jezuitów opiera si na starannie obmylanej organizacji wewntrznej, która zapewniaa karno i dyscy­plin. Konsekwentni w realizacji swych zaoe jezuici stawiali wysokie wymagania kandydatom do zakonu, którzy musieli przej staranne studia wieckie i duchowne. Uatwiao to póniejsz ich dziaalno duszpastersk, misyjn i edukacyjn. Jezuici susznie uznali, e decydujce dla przyszoci jest zapewnienie sobie dominujcego wpywu na wycho­wanie modziey. W wielu krajach zaczy powstawa kolegia jezuickie. Do waniejszych zaoonych w Rzymie naleao Collegio Romano i Collegio Germanico. Walczyli te jezuici o podporzdkowanie sobie wielu uniwersytetów woskich. Stosunkowo szybko okazali przy tym znaczn aktywno w dziedzinie pracy naukowej. Wanie jezuici zastosowali z powodzeniem w prowadzonym przez siebie szkolnictwie zdobycze humanistycznej pedagogiki i filologii. Jako spowiednicy t do­radcy monarchów umieli te doskonale korzysta ze wskazówek Machia-vellego (cho go gorco zwalczali), w czym pomagaa im wygodna w polityce moralno probabilizmu.

Rozwijajca si pod opiek Kocioa nauka miaa wkrótce powane

245


osignicia. Badania filologiczne pozwoliy na opublikowanie zgodnie z zaleceniami soboru trydenckiego poprawniejszego tekstu Pisma w., tzw. Wulgaty (1592). Poprzednio przygotowany zosta na potrzeby wiernych i kleru katechizm rzymski, brewiarz i msza oraz opublikowany równie w skorygowanej wersji Corpus iuris canonici. Odkrycie katakumb rzymskich zapocztkowao badania archeologii kocielnej. Oratorianin Cesare Baronio ogosi w latach 1588—1607 Annales ecclesiastici, zbiór materiaów ródowych przydatnych zwaszcza w dyskusjach z protestantami. Nawet w dziedzinie nauk cisych Koció wykorzysta najnowsze osignicia, gdy w 1582 r. papie Grzegorz XIII przeprowadzi reform kalendarza, któr-poprzedzia obszerna konsultacja wród ludzi nauki zarówno we Woszech, jak i w innych krajach europejskich.

246


Koció spodziewa si, e przez ten rozmach w dziaalnoci kultural­nej, który uzupenia hojny mecenat artystyczny, zdoa pozyska sobie intelektualistów i oderwa ich od postaw laickich, rozbudzonych przez humanizm. Rezultat by na razie poowiczny. Ofensywa Kocioa przycigna do niego wprawdzie sporo umysów konformistycznych, pogbia jednak zarazem dezorientacj innych i dezintegracj intelektua­listów jako warstwy. Nie zapobiego to rozwojowi niezalenej myli naukowej i spoecznej ani pojawieniu si „libertynów", szlachetnych utopistów i proroków. Kryli oni po caej Europie, szukajc miejsca, gdzie mogliby gosi swe idee, a nieraz znajdujc mier na stosie, jak Giulio Cesare Vanini, spalony w Tuluzie.

Przy wewntrznym rozbiciu Woch pozostaway obszary, gdzie utrzy­mywaa si nadal wzgldna swoboda myli naukowej. Naleaa do nich przede wszystkim Rzeczpospolita Wenecka, bronica swych praw suwe­rennych przed Kuri Rzymsk i niechtna Habsburgom. Na tym gruncie móg wyrosn historyk soboru trydenckiego, a zarazem krytyk wadzy papieskiej, Paolo Sarpi (1552—1623). Nie ulk si ani interdyktu papieskiego, ani zamachów na swe ycie, zdecydowanie goszc koniecz­no nawrotu do pierwotnego, czystego chrzecijastwa i pojednania midzy wyznaniami. Inny Wenecjanin, zarazem oficjalny historiograf Rzeczypospolitej, Paolo Paruta, wsawi si traktatem della perfezione della vita politica, w którym zastanawia si nad stosunkiem moralnoci do polityki. Natomiast Traiano Boccalini wystpowa w obronie wolnoci woskich przeciwko panowaniu hiszpaskiemu. Nadal dobrze rozwijaa si w rónych orodkach historiografia. Erudycj i krytycznym stosunkiem do róde wyrónili si Vincenzo Borghini i Scipione Ammirato, obaj zajmujcy si dziejami Florencji.

W sposób do nieoczekiwany orodkiem ywej myli naukowej stao si mimo rzdów hiszpaskich Królestwo Neapolu. W Cosenzy dziaa wybitny przedstawiciel woskiej renesansowej filozofii przyrody Bernardino Telesio fl 509 — 1588). Przeciwstawi si on filozofii Arystotelesa i Platona i odwoujc si do dowiadczenia torowa drog nowoczesnej metodologii nauk, zwaszcza metodzie eksperymentalnej. Za podstawowe zadanie filozofii uznawa rozumowe formuowanie praw przyrody, zagad­nieniom tym powici te najwaniejsze dziea swego ycia. Wokó Te-lesia powsta krg ludzi zainteresowanych problemami filozoficznymi; tworzyli oni w sposób nieformalny Akademi Telezjask, która zajmo­waa si dyskutowaniem problemów naukowych. Przetrwaa ona do po­cztków XVII w. Podobn Akademi, zwan Akademi Tajemnic, zaoy w tyme czasie w Neapolu Giambattista della Porta. By on równie filozofem przyrody, ale skania si do magicznego, okultystycz­nego nurtu. Uwaa wszake, e po to, by zapanowa nad przyrod, naley j pozna, tote bada rozmaite tajemnice przyrody, udoskonali ciemni optyczn, przyczyni si do wynalezienia teleskopu, zajmowa si magnetyzmem, chiromancj, kryptografi i wielu podobnymi dziedzi­nami. Gównym jego dzieem byy Magiae naturalis... libri IV; wyda je w Neapolu. Jakkolwiek na yczenie Kurii Rzymskiej Akademia Tajemnic zostaa rycho zlikwidowana. della Porta prowadzi swe badania

247


bez wikszych przeszkód: by on przy tym. jak wspomniano, cenionym autorem sztuk teatralnych.

Z tego rodowiska wywodzili si dwaj najbardziej samodzielni i bezkompromisowi filozofowie woscy tej doby. Giordano Bruno i Tomasso Campanella. Giordano Bruno (1548 1600) pochodzi z Noli. Jako 18-letni modzieniec wstpi do zakonu dominikanów, pogldy jego jednak rycho obudziy podejrzenia inkwizycji, co zmusio go najpierw do szukania schronienia w rónych miastach woskich, a póniej po Europie, któr przejedzi od Oksfordu po Prag. W 1591 r. powróci do Woch i na zaproszenie patrycjusza Giovanniego Mocenigo osiad w Wenecji. Mocenigo zadenuncjowa go jednak przed inkwizycj, która przekazaa Bruna do Rzymu. Po dugim procesie zosta na mocy wyroku spalony na stosie na Piazza del Campo dei Fiori 27 lutego 1600 r.

Pogldy i zwaszcza powizania wyznaniowe Giordano Bruna ulegay rónym przemianom, wracajc do ojczyzny myla nawet o pojednaniu z Kocioem katolickim, niemniej do koca ycia stara si by wierny wasnym przekonaniom filozoficznym. Giordano Bruno wycign daleko idce konsekwencje z odkrycia Kopernika, przede wszystkim przyj nieskoczono wiata, w którym kady punkt moe by uznany za jego centrum. Ziemia przestawaa by osi wiata, a czowiek stworzeniem wy­branym i wyjtkowym. Równie nieskoczony Bóg mia by tylko dusz wiata. Byo to stanowisko zapowiadajce póniejszy panteizm Spinozy.

248


Gdy materi rzdziy prawa konserwacji i transformacji, rzeczy ludzkie miay charakter nietrway, tote wszelkie spory midzy sektami i wy­znaniami miay dla Bruna drugorzdne znaczenie. W wielu sprawach pozostawa Giordano Bruno sceptykiem, uznajcym historyczny punkt widzenia, przed sdem jednak, po krótkotrwaym wahaniu, kiedy gotów by uzna swe pogldy za bdne, ostatecznie stan twardo w obronie prawa do wolnoci mylenia. Wyrok mierci powita sowami: „Z wiksz zapewne bojani wydalicie na mnie wyrok, ni ja go wysuchaem".

Tomasso Campanella (1568 1639) by nie tylko filozofem natury, ale i wizjonerem. Urodzony w Stilo w Kalabrii. podobnie jak Giordano Bruno zosta dominikaninem i mia podobne kopoty z przestrzeganiem reguy. Po opuszczeniu klasztoru zosta ujty przez wite Oficjum i zesany do rodzinnej Kalabrii. W 1599 r. uzna, e zblia si ..nowy wiek", kiedy cay wiat dojrzeje do penego odrodzenia. Aby je przyspieszy. Campanella zorganizowa spisek z udziaem zarówno zakonników, jak i wieckich. Spisek zosta wykryty. Campanella uwizio­ny wraz z towarzyszami pod zarzutem denia do obalenia wadzy hiszpaskiej. Symulowanie szalestwa uratowao go przed wyrokiem mierci, jednak w wizieniu w Neapolu i Rzymie pozostawa przez 27 lat. przy czym o prawa jurysdykcyjne w stosunku do niego ubiegay si zarówno wadze wieckie, jak duchowne. Uwolniony w kocu przez Urbana VIII opuci Rzym i zmar na emigracji we Francji.

Campanella opierajc si na wskazówkach astrologicznych niezmien­nie wierzy w swe powoanie i gotów by ofiarowa rónym wadcom, z papieem wcznie, swe usugi dla zapewnienia ogólnej pacyfikacji i odrodzenia. Nie waha si napisa w wizieniu dziea o monarchii hiszpaskiej, zawierajcego analiz i pochwal pastwowoci hiszpaskiej, w nadziei, e uatwi to pomoc Hiszpanii przy tworzeniu monarchii uniwersalnej podlegej papieowi. Póniej zreszt uzna, e miejsce Hiszpanii w wiecie zajmuje Francja (Monarchia delie Na:ioni). Wy-piastowany przez siebie obraz monarchii idealnej opisa w traktacie Minuto soca (Citla dcl sole). Byaby to monarchia uniwersalna, której wadc byby król. a zarazem kapan i mdrzec. Rzdziby on spoeczestwem, w którym wszyscy mieliby zapewnione równe prawa. Doprowadzioby to do powstania nowego spoeczestwa, zblio­nego do wzoru platoskiego. Spoeczestwo to miaoby si kierowa wskazaniami nauki, wyznawaoby religi naturaln, znajdujc si u pod­staw wszelkich wierze. Nie istniaaby w nim adna inna forma wasnoci jak kolektywna. Nie byoby te podpory wasnoci prywatnej rodziny. Pastwo kierowaoby doborem par i kontrolowao ycie pciowe. Pod­stawow wartoci miaa by praca. Campanella by wic rzecznikiem utopijnego komunizmu. To utopijne wizjonerstwo tkwio przecie korzeniami w trzewej filozofii przyrody, któr Campanella odziedziczy po swym mistrzu Telesio. Wraz z nim wierzy, e jedyn realnoci jest przyroda i e jedynie zmysy i dowiadczenie pozwalaj pozna jej tajemnice. Przeciwstawiajc si arystotelizmowi stwierdza: „wicej si dowiem z poznania budowy mrówki czy trawy ... ni ze wszystkich ksig pisanych od wieków".

249


Jakie jednak szans rozwoju miaa myl filozoficzna i spoeczna, której najwybitniejszych przedstawicieli trzymano po wizieniach? Naj­blisze stulecie miao nalee do ich przeladowców, dopiero dalsza przyszo przypomniaa zasugi niepokornych. Raz zerwan ni nieatwo si jednak dao nawiza.

DOMINIA HISZPASKIE

Podzia wewntrzny Woch przybra w XV w. tak dalece cechy stabilnoci, e kada próba zbiorowego rozpatrywania dziejów politycz­nych i ustrojowych pastw woskich prowadziaby do ich deformacji i nieuzasadnionych uogólnie. W tej sytuacji bardziej waciwe wydaje si ich potraktowanie odrbne, przy czym moliwy jest podzia tych pastw na 4 podstawowe grupy. Pierwsza obejmuje kraje, które znalazy si pod bezporedni zwierzchnoci króla hiszpaskiego, druga — zwizane z Hiszpani drobne pastwa satelickie rodkowych i pónocnych Woch, trzecia — Pastwo Kocielne, wreszcie czwarta — pastwa zdolne do uprawiania samodzielnej polityki (Wenecja i z czasem Sabaudia).

Pod panowaniem królów hiszpaskich znajdowao si blisko 2/3 ziem woskich: Sardynia, Sycylia, Neapol wraz ze Stato dei Presidi oraz Mediolan. Piecze nad caoci swych terytoriów woskich powierzy Filip II powoanej w 1563 r. Najwyszej Radzie Italii, w której wraz z hiszpaskimi gubernatorami zasiadali po dwaj czonkowie z Mediolanu, Neapolu i Sycylii. Urzdowaa ona w Madrycie. W kocu XVI w. wysyano równie z Madrytu wizytatorów generalnych do kon­trolowania sytuacji w poszczególnych krajach. Faktycznie decydujcy gos przypada mianowanym przez króla gubernatorom lub wicekrólom, przewanie wojskowym sabo obeznanym z administracj. Po objciu wadzy wydawali oni zwykle dekret, zwany grida, który mia stanowi podstaw wprowadzanego adu w sprawach wewntrznych, od religii poczynajc na monecie koczc. Przy sabym i skorumpowanym aparacie wykonawczym i kontrolnym im wicej byo tych zarzdze, tym skutecz­no niniejsza, co odbijao si negatywnie na porzdku publicznym.

Podlege Madrytowi kraje woskie nie tworzyy jednolitego organizmu i kady z nich rzdzi si odrbnie, uwzgldniajc miejscowe tradycje. Wszdzie te absolutna wadza monarchy bya agodzona przez utrzymanie przedstawicielstw stanowych. Reprezentoway one zreszt z zasady te warstwy ludnoci, które czuy si zwizane swymi interesami z Hiszpani i nie przeciwstawiay si rzdom obcym. Jeeli dochodzio do wybuchów niezadowolenia, byy one zwykle kierowane przeciwko miejscowym wadzom, a nie przeciwko monarchii hiszpaskiej.

Z posiadoci hiszpaskich szczególne znaczenie ze wzgldu na swe pooenie geograficzne miaa Lombardia, która tworzya wane ogniwo w systemie habsburskim, uatwiajc prdk interwencj wojsk hiszpaskich w Niemczech. Karol V podda j wadzy swego gubernatora, zarazem wszake w 1541 r. ogosi tzw. nowe konstytucje, które ustalay zakres autonomii. Utrzymana zostaa wprowadzona przez Ludwika

250


XII instytucja senatu, wzorowana na parlamencie francuskim. Mia on funkcje sdownicze i administracyjne, a nawet móg zgasza swe weto wobec dekretów gubernatora. Czonkowie senatu byli mianowani przez króla, cz z nich stanowili Hiszpanie, wikszo mediolaski patrycjat. Sprawami fiskalnymi kierowa Urzd Kameralny. Wreszcie przy gubernatorze dziaaa Tajna Rada, która zastpowaa go w razie nieobecnoci. Kadry urzdnicze tworzono przede wszystkim sporód patrycjatu lombardzkiego.

Istotny wyom stanowiy uprawnienia jurysdykcyjne Kocioa, który mia swój wasny system sprawiedliwoci i rywalizowa pod tym wzgldem z wadzami cywilnymi. Szczególna rola przypada zwaszcza kardynaowi Karolowi Boromeuszowi, arcybiskupowi Mediolanu w latach 1565 — 1584, najwybitniejszej postaci potrydenckiego katolicyzmu. Za cel postawi sobie jak najpeniejsz realizacje zalece soboru trydenckiego w sprawie wewntrznej reformy Kocioa. Stara si przede wszystkim podnie poziom intelektualny i zdyscyplinowanie kleru, nawet jeli prowadzio to do konfliktu z wadzami hiszpaskimi. Do pomocy wezwa jezuitów, którzy przejli piecz nad caoci wyksztacenia. W Palazzo di Brera powsta uniwersytet jezuicki. Dziaalno Karola Boromeusza, któr kontynuowa póniej jego bratanek Fryderyk, powoany pod koniec wieku na arcybiskupa, obja liczne dziedziny ycia kulturalnego oraz akcje charytatywne. Opieka nad ludnoci miaa j cilej zwiza z Kocioem. Fryderyk stworzy z Biblioteki Ambrozjaskiej wielk instytucj kulturaln i od 1609 r. udostpni j publicznoci. Osignicia Boromeuszy odbiy si gboko na caym yciu religijnym i spoecz­nym Lombardii, tworzc take dla innych diecezji wzór kocioa paternalistycznego, poczuwajcego si do odpowiedzialnoci spoecznej za wiernych. Wpyw tej „ambrozjaskiej" postawy, zwizanej z kultem w. Ambroego, jest zreszt ywy do dnia dzisiejszego w kociele Lombardii.

Po objciu wadzy przez Habsburgów i ustaniu dziaa wojennych, które silnie zrujnoway Lombardi, przeywaa ona w drugiej poowie XVI w. nawrót koniunktury gospodarczej. Z Mediolanem blisko wspó­pracowali bankierzy genuescy, z których wielu pobudowao sobie w miecie paace. Przemys i rzemioso mediolaskie, cechy tekstylne i metalurgiczne produkoway jak za najlepszych czasów. Liczba mieszka­ców podniosa si od 1542 do 1592 r. z 80 tys. do 112 tys. Ten okres dobrobytu skoczy si wszake w XVII w. Coraz dotkliwiej odczuwano ciary podatkowe, nierównomiernie rozoone. Pod ich naciskiem drobni waciciele musieli opuszcza swe niewydajne gospodar­stwa, co zwikszao obcienia pozostaych. Podnosia si te liczba wojska hiszpaskiego, ulokowanego w ksistwie. W pocztkach XVII w. byo go ok. 5 tys., pod koniec tego wieku — 25 tys. Rosy zwizane z tym koszty utrzymania i kwaterunku. Gdy do tego doczyy si nowe wojny i spadajce na kraj wielkie zarazy, jak np. w 1630 r., gospodarka Lombardii zacza chyli si ku upadkowi. Rzemielnicy opuszczali miasta, zamykano zakady wytwórcze. Kurczy zacza si liczba ludnoci. Liczba mieszkaców Mediolanu w 1714 r. wynosia

257


tylko 105 tys. Zaostrzyy si rónice spoeczne. Ostateczny bilans rzdów hiszpaskich w Lombardii przedstawia si fatalnie.

W Neapolu, na Sycylii i w Sardynii, gdzie wadz sprawowali wicekrólowie, nie dziao si lepiej. W Neapolu Hiszpanie nie udoskonalili formy rzdu, wprowadzonej przez dynasti aragosk. Utrzyma si parlament, skadajcy si z trzech hracci kocielnej, szlacheckiej i przedstawicieli miast królewskich (dominialnych). Mia on prawo wypo­wiadania si w sprawach podatków. Po 1642 r. wadze zaprzestay zwoywa parlament, zastpowaa go istniejca równie poprzednio Komisja Elektów z Neapolu (Eletti di Napoli). skupiajca piciu przedstawicieli szlachty i jednego wybranego przez ..lud". Take w Radzie Pastwa i innych instytucjach podporzdkowanych wicekrólowi zasiadaa gównie szlachta. Obok kariery wojskowej kariera urzdnicza ..w subie króla" staa si gównym czynnikiem wicym arystokracj neapolita-sk z monarchi hiszpask. Mimo wzmocnienia uprawnie wicekróla typowy dla tego obszaru dualizm midzy koron a baronami utrzymywa si nadal: zreszt ograniczony na rzecz arystokracji absolutyzm by typowy dla caego pastwa hiszpaskiego.

W rezultacie represji za poparcie udzielane Francuzom cz baronów utracia swe dobra i zostaa skazana na wygnanie. Posiadoci po nich objli ci. co zachowali wierno wobec Domu Aragoskiego. W toku rzdów hiszpaskich posypay si te liczne nobilitacje bogatych mieszczan. Byli to gównie liczni w Neapolu prawnicy, zwaszcza adwokaci. Powstaa w ten sposób nowa szlachta rywalizowaa luksusem i wystawnoci ze star arystokracj i stanowia warstw popierajc wadze hiszpaskie. Take wród kleru Hiszpanie pozyskiwali sobie zwolenników, podsycajc autonomiczne denia w stosunku do Rzymu. Wprowadzona zostaa m.in. zasada, e bulle papieskie powinny uzyska zgod (ecizitatiir) wadz miejscowych, jeeli miay by wykonywane. Koció w Neapolu by zreszt szczególnie potny naleaa do nie­go blisko polowa dóbr i -z; dochodu, a jego uprawnie strzegy róne immunitety, uatwiajce mu interweniowanie w sprawy we­wntrzne kraju.

Duchowni i szlachta byli zwolnieni od bezporednich podatków, które spaday na chopów i mieszczan. Poniewa wysoko podatków wzrastaa, a ponadto dochodziy róne nadzwyczajne obcienia z okazji np. koronacji, niech ludnoci zwracaa si gównie przeciwko baronom, których uwaano za odpowiedzialnych za ten stan rzeczy. Jeeli w 1525 r. dochody z podatków zwyczajnych obliczano z Neapolu na 2.34 mln lirów. to w kocu XVII w. sigay one

ju 6 mln. Mimo spadku wartoci pienidza oznaczao to powikszenie si obcie podatkowych z kraju, który znajdowa si w stanie upadku gospodarczego. Podobnie jak Lombardia Neapol przeywa take swe dobre lata w drugiej poowie XVI w., kiedy rozwino si zwaszcza jedwabnictwo. a take podniosa si produkcja zboa i oliwek. Wydatnie zwikszya si liczba ludnoci, sam Neapol siga 200 tys. mieszkaców.

Stan taki nie trwa dugo. Pierwszym wstrzsem stay si epidemie, zwaszcza wielk liczb otiar pocigna zaraza z 1576 r., póniej

252


nastpiy kolejne lata nieurodzaju i powoli cala gospodarka zacza ulega dezorganizacji. Pogarszanie si sytuacji ekonomicznej wpyno na zaostrzenie si wystpie ludowych skierowanych przeciwko wadzom wicekrólestwa. Ju w 1585 r. na tle podwyki cen zhoa doszo do zaburze w Neapolu. Domagano si wtedy take, by zrównana zostaa w Komisji Elektów liczba przedstawicieli szlachty i ludu. Rozruchy zostay stumione, a zamiast wprowadzenia zmian wadze odpowiedziay represjami. W rezultacie nawroty tych tumultów miay si powtarza do poowy XVII w. Inn form odpowiedzi na pogarszajc si sytuacj ekonomiczn i ucisk spoeczny by wzrost bandytyzmu, szczególnie widoczny w ostatnim pitnastoleciu XVI w., kiedy sta si ruchem masowym, a dziaania wojskowe przeciwko wikszym od­dziaom przybieray form prawdziwej wojny domowej.

Wadze hiszpaskie nie byy zdolne rozwiza problemów neapo-litaskich. Zastanawiay si najwyej nad sposobem rozadowania wiel­kiego kompleksu miejskiego, jaki tworzy sam Neapol. Na adne jednak zdecydowane kroki w tej dziedzinie Madryt si nie zdoby. Jake mogo zreszt by inaczej, skoro najwybitniejszy ekonomista tej doby. Antonio Serra. przebywa latami w wizieniu, daremnie przygotowujc rozsdne traktaty o sposobie wzmocnienia gospodarki neapolitaskiej, a wicekról Pitro Giron ks. d'Osuna, który podj z pocztkiem XVII w. kroki w kierunku reformy, zosta pod naciskiem baronów odwoany do Madrytu. Prowadzio to do nowych sytuacji konfliktowych, które swój moment szczytowy osigny w poowie XVII w. W drugiej poowie wieku Neapol znalaz si w cakowitej stagnacji. Najlepiej wiadczy o tym znaczne zmniejszenie si liczby ludnoci wicekrólestwa w stosunku do pocztków wieku (mniej wicej o 'M.

Podobnie jak w Neapolu ksztatowaa si równie sytuacja na Sycylii, l na tym obszarze wadz dzielili midzy siebie wicekrólowie i baronowie, tutaj take istnia parlament o podobnym jak w Neapolu skadzie. Sytuacja ekonomiczna kraju rysowaa si w cigu XVI w. pomylnie, co odbio si na silnym wzrocie ludnoci: z ok. ftOO tys. w pocztkach wieku sigaa 1100 tys. w pocztkach nastpnego stulecia. Ten przyrost ludnoci przyczyni si jednak do powstania trudnoci. Produkcja zboa, podstawowego przedmiotu eksportu, w coraz wikszym stopniu musiaa by przeznaczana na potrzeby wewntrzne. Nastpio swoiste przeludnienie: tote przez cay XVII w. poziom zaludnienia pozostanie ju bez wikszych zmian. G'dy nastawaly lata nieurodzajów, pocigay za sob gód i jak w Neapolu wybuchy niezadowolenia ludnoci. Sycylia bya w silniejszym stopniu ni Neapol podporzdko­wana wadzy Hiszpanów, którzy zdoali tutaj wprowadzi sdy inkwizycji, usunli ydów, przejli w swe rce handel zboem. Opór ludnoci przeciwko Madrytowi znalaz swe odbicie w powstaniu mafii, tajnych zwizków, które na wasn rk wymierzay sprawiedliwo zgodnie z obyczajami wyspy.

Jeszcze silniejsz pozycj zdobyli Hiszpanie na Sardynii. Wprawdzie take w tym wicekrólestwie utrzyma si parlament, zwany stulaniem i.

253


który zbiera si co 10 lat i zachowa pewne uprawnienia prawo­dawcze i sdownicze, a podstawowym aktem prawodawczym pozostawaa nadal Carta de logu, dawny kodeks lokalny, niemniej take na Sardynii wprowadzona zostaa hiszpaska inkwizycja, a miejscowe lenna znalazy si prawie w caoci w rku panów hiszpaskich. Prawdopodobnie i na Sardynii liczba ludnoci od koca XV do pocztków XVII w. ulega podwojeniu (do 200 tys.), co w ówczesnych warunkach ekono­micznych oznaczao przeludnienie i pocigno za sob stagnacj ekonomiczn w XVII w.

Wadze hiszpaskie dokonay powanego wysiku, by zabezpieczy poudniowe Wochy przed nasilajcymi si zwaszcza w poowie XVI w. napadami korsarzy muzumaskich. Rozbudowano system wie obron­nych wzdu wybrzey Sycylii i Apulii. Niemniej flota hiszpaska nie zdoaa zlikwidowa baz korsarskich i zagroenie z tej strony nadal dezorganizowao gospodark kraju i utrudniao handel morski i ryboówstwo. Jeszcze waniejsze dla losów obszarów woskich znajdu­jcych si pod panowaniem królów hiszpaskich byo uzalenienie od pastwa, które z pocztkiem XVII w. stracio sw si ekspansywn i mimo posiadanych kolonii stao si jednym z najbardziej zacofanych ekonomicznie krajów Europy. Polityka hiszpaska wcigaa Wochy w konflikty europejskie, które jeeli nawet nie obejmoway terenów woskich, wycigay z nich pienidze na potrzeby wojskowe oraz o­nierza (samo wicekrólestwo Neapolu dostarczao Hiszpanii 5 tys. jazdy i 48 tys. piechoty w dobie wojny trzydziestoletniej). Pozytywne skutki zwizku z Hiszpani nie przetrway w ekonomice duej ni do pocztków XVII w. W kocu zwizek ten doprowadzi do stagnacji i regresu. Administracja hiszpaska okazaa si niezdolna do rozwizania problemów swych woskich dominiów. Jedynie powizania kulturalne owocoway z korzyci tak dla Hiszpanów, jak i Wochów.

HISZPASKIE KRAJE SATELICKIE

Nazw t mona by obj wszystkie niemal pastwa woskie, w szczególny wszake sposób zaleno od Hiszpanii uwydatnia si w polityce tych pastw, których pooenie mogo decydowa o sytuacji Mediolanu, a wic Genui, Toskanii, Lukki, Mantui i Parmy. Jeeli nawet niektóre z nich, jak Toskania czy Mantua, próboway usamodziel­ni sw polityk, nie przynioso to trwalszych efektów. Jedynie Sabaudia zdobya sobie w cigu XVII w. bardziej niezalen pozycj, z tego te wzgldu omówiona zostanie oddzielnie, jakkolwiek w pocztkowym okresie cakowicie naleaa do hiszpaskich pastw satelickich.

Najcilej zwizana z Hiszpani bya przez cay ten okres Republika Genueska. Jak bya o tym mowa, zoyy si na to przede wszystkim wzgldy ekonomiczne, tradycyjna penetracja handlowa Genui na Pó­wyspie Pirenejskim oraz rola bankiera Madrytu, jaka przypada Genui. Struga zota i zwaszcza srebra, która napywaa z Sewilli i Barcelony, jakkolwiek coraz ciesza w XVII w., decydowaa o sile i trwaoci tego bd co bd oryginalnego zwizku. Hiszpania zapewniaa sobie

254


w ten sposób najwygodniejsze poczenie morskie z Mediolanem, a take porednictwo w handlu z Niderlandami, zwaszcza Flandri, utrudnione wskutek korsarstwa angielskiego. Z Genui bowiem hiszpaskie towary mogy by transportowane drog ldow. Genueczycy chtnie wynajmo­wali take sw flot Hiszpanom, a czonkowie wybitnych rodów genueskich penili wysokie funkcje w administracji i wojsku hiszpa­skim, jak np. Ambrogio Spinola, generalissimus armii hiszpaskiej w Niderlandach w pocztkach XVII w. Ze swej strony Hiszpanie rewanowali si udzielaniem Genui pomocy militarnej, szczególnie na Korsyce.

Nie przeszkadzao temu utrzymywanie si w Genui systemu repu­blikaskiego, w którym dominujce stanowiska zapewniy sobie rody bankierskie. Tego rodzaju ustrój ugruntowa w Genui Andrea Doria, gdy w 1528 r. przeszed na stron cesarza. Opiera si on na instytucji alberghi, ugrupowaniu rodów, które posiaday uprawnienia polityczne i których przedstawiciele mogli peni funkcje publiczne. 23 alberghi obejmoway rody szlacheckie, tylko 5 lud. Czonkowie alberghi byli wpisani do Ksigi obywatelstwa (Liber civitatis); nie bya ona zamknita i corocznie istniaa moliwo wpisywania nowych przedstawicieli z ludu, aczkolwiek w do ograniczonej liczbie. Niemniej otwierao to drog do powstawania obok starej take nowej szlachty, której uprawnienia byy ograniczone. Dzieje Genui w XVI w. wypenia walka nowej szlachty o pene zrównanie w prawach ze star. Niepowodzenie spisku z 1547 r., na którego czele sta Gian Luigi Fieschi, skonio Andrea Dori do poszerzenia praw starej szlachty. Wielka Rada (400 czonków) i Maa Rada (100) zostay jeszcze silniej, jeli chodzi o ich skad, uzalenione od starych rodzin bankierskich. Obie te rady decydoway wspólnie o prawodawstwie, one te powoyway komisj dokonujc co dwa lata wyboru wadz wykonawczych z do na czele. W gruncie rzeczy decydujcy wpyw na rzdy zapewni sobie Andrea Doria.

Po jego mierci w 1560 r. walka midzy star a now szlacht ulega zaostrzeniu. Nowa szlachta pozyskaa sobie poparcie ludu, przeciwstawiajcego si zbyt wysokim podatkom, oraz papiea Grzegorza XIII, gdy stara szlachta z Gian Andrea Doria na czele dysponowaa flot i wojskiem oraz pomoc ze strony Filipa II. Walki midzy obu stronami zakoczyy si kompromisem w 1576 r. Zniesiona zostaa instytucja alberghi i wprowadzone jednolite uprawnienia dla szlachty. Czonkowie Wielkiej i Maej Rady mieli by powoywani przez specjalne ciao skadajce si z 30 elektorów. Jako now instytucj wprowadzono Senat, w którego skad wchodzio 12 tzw. ojców (padri), na których kandydatów wybieray obie rady, po czym o penieniu funkcji (przez pó roku) decydowa los. Obok tego wybierano na 2 lata zawiadujcych skarbem prokuratorów. Senatorzy wraz z prokuratorami tworzyli Naj­wysze Kolegium, które sprawowao faktyczn wadz przy symbolicznie j piastujcym doy.

Konstytucja ta miaa przetrwa do 1797 r. Zapowiadaa ona wzgldn równowag midzy rodzinami bankierskimi, które gównie tworzyy star szlacht, a kupieckimi i przemysowymi. Genua bya bowiem

255


nie tylko wanym centrum bankiersko-handlowym. ale posiadaa dobrze rozwinit produkcj w niektórych dziedzinach, jak jedwabnictwo, obróbka metali szlachetnych i korali, wyrób kart: synny by take jej przemys stoczniowy. Bya to równowaga do wzgldna, poniewa w sprawach Rzeczypospolitej coraz bardziej decydujcy gos przypada Kasie w. Jerzego, która ze stowarzyszenia kredytorów staa si instytucj zawiadujc dochodami i ziemiami Rzeczypospolitej. W Kasie znajdowaa si wikszo pienidzy pastwowych: ona dysponowaa nimi na potrzeby wojny i polityki, decydowaa o transakcjach kredyto­wych z innymi pastwami. Kasa miaa swe wojsko, flot, urzdników, którzy znaczyli wicej ni biurokracja signorii. Kierujcy Kas protctlori odgrywali wiksz rol ni formalne wadze Rzeczypospolitej. Kasa stanowia wic pastwo w pastwie: ona te od koca XV w. sprawowaa faktyczn wadz nad Korsyk. Miaa wic pozycj zdecydowanie silniejsz ni przypominajce j potne kompanie handlowe Anglii czy Holandii.

Skutki tego dualizmu byy ujemne dla Rzeczypospolitej Genueskiej. Ju rzdy Kasy na Korsyce wywoyway wielkie niezadowolenie ludnoci, która porywaa si do walki przeciwko ciemiycielom. Symboliczn postaci hyl Sampiero di Bastelica. który przez kilkanacie lat prowadzi dziaania partyzanckie (z którymi Genueczycy nie mogli si upora), póki nie pad ofiar wendety. Ludno Genui dotkliwie odczuwaa ucisk fiskalny narzucany przez Kas -• wielokrotnie dochodzio do tumul­tów doprowadzonego do ostatecznoci ludu. Porozumienie z I57(S r. nie rozadowao równie ostatecznie napi wród uprzywilejowanych. Stara szlachta postaraa si o nadanie Senatowi i Malej Radzie prawa skazywania na banicj, które pozwalao na pozbywanie si wszelkich bardziej samodzielnych jednostek z miasta. Ta przewaga rodzin bankier­skich odbia si niekorzystnie na polityce handlowej i przemysowej Genui. Mimo ogoszenia Genui wolnym portem przegraa ona konkurencj z Marsyli i LKorno. W kocu XVII w. Genua przeywaa upadek gospodarczy, jakkolwiek nadal pozostawaa jednym z najwaniejszych centrów bankowych Europy. Bya wszake wielka dysproporcja midzy prestiem bankierów genueskich a saboci pastwa. Wielka finansjera Genui kierowaa si bowiem przede wszystkim wasn korzyci, tworzc, jak podkreli to Procacci. wzór dla póniejszych midzynarodówek kapitau. Bya to zreszt sytuacja wygodna równie dla Hiszpanii, z której losami cile zwizana bya wietno i upadek Genui tej doby.

Protekcji hiszpaskiej zawdziczaa równie utrzymanie swego ustroju bdcego ostatnim przeytkiem doby komun, maa republika Lukki. Cervantes uwaa j za jedyne miasto woskie, gdzie nie ywiono niechci do Hiszpanów. Na Madryt ogldali si te ksita Farnese rzdzcy w Parmie i Piacenzy. Gonzagowie z Mantui i Monferrato. nawet Estowie z Modeny. Reggio i zagroonej ekspansj Pastwa Kocielnego herrary. Bardziej samodzieln polityk starali si uprawia wadcy Toskanii, jakkolwiek Stato dei Presidi nie tylko zapewniao Hiszpanom kontrol nad eglug na Morzu Liguryjskim, tradycyjnie przybrzen, ale wobec istnienia garnizonów w tych wydzielonych twier-

256


dzach take sta obecno wojskow w newralgicznym punkcie Italii.

Pod rzdami Kumy I Medyceusza (1537— 1574) nastpio przekszta­cenie yjcej jeszcze tradycjami komunalnymi Florencji w absolutystycz-nie rzdzone Ksistwo Toskanii. Kuma zdoa opanowa, jak bya o tym mowa, wikszo terytoriów toskaskich, ograniczy partykula-ryzmy lokalne, zmniejszy uprzywilejowanie Florencji, innymi sowy — nada bardziej nowoczesny charakter swemu pastwu. Czy dziao si to z korzyci dla Woch jako caoci, mona wtpi. Nieprzypadkowo bowiem poprzednio wanie Florentyczycy najmocniej podkrelali jedno Italii i wysuwali postulat zjednoczenia; oni to gównie przyczynili si do stworzenia wspólnych dla caych Woch wartoci kulturalnych. Przy partykularyzmie komunalnym czy postkomunalnym pozostawao jeszcze miejsce na autorytet nadrzdny. Pryncypat i tworzenie pastw regionalnych prowadziy do partykularyzmu innego rzdu, w którym tego rodzaju moliwoci ju nie byo. W tym kierunku nastpowa rozwój pastwowoci we Woszech przez cay XV w., nie zdoaa obroni si przed tym i Florencja. Stan taki by wygodny dla Hiszpanii, bo petryfikowa podzia wewntrzny Woch. Z tego punktu widzenia dzieo Kumy I mona uwaa za uwieczenie procesu rozbicia Woch na pastwa regionalne.

Jak to podkrelaj historycy woscy, Kuma I znacznie przy tym udoskonali aparat pastwowy, okaza take du zapobiegliwo o gospodark toskask. Kuma I rozbudowa system biurokratyczny, na którego czele postawi rodzaj rady stanu (pratica segretd), utrzyma zgromadzenie prawodawcze, cho z zastrzeeniem dla siebie moliwoci ogaszania ustaw, które byyby przez nie odrzucone, powoa te jako naczelny organ wykonawczy Najwyszy Urzd (Magistrato Supremo), dysponujcy take uprawnieniami sdowniczymi. W rzeczywistoci Kuma I mia decydujcy wpyw na wszystkie te instytucje. Kuma kierowa si w swych rzdach „racj stanu". Umia dba o sprawiedli­wo, jakkolwiek stworzy dozór policyjny dotkliwy dla mieszkaców i zdecydowanie tpi protestantyzm. Jego reformy wojskowe, powoanie zgodnie z tradycjami florenckimi lokalnej milicji dla obrony pastwa, doprowadziy do wzrostu jego armii do 30 tys. onierzy. Trzon jej stanowiy zreszt niemieckie i hiszpaskie gwardie. Dla ochrony wybrzey przed napadami korsarzy pobudowa wiee wartownicze, umocni Grosseto, a przede wszystkim powoa Zakon Kawalerów witego Stefana z siedzib w Pizie (1561), który swymi galerami mia zapewni bezpieczestwo eglugi. Kuma I doprowadzi do porzdku skarb pastwa, opiekowa si portami w Livorno i Portoferraio, roz­pocz prace melioracyjne, rozbudowa kopalnie na Elbie.

W 1569 r. Kuma I otrzyma od papiea Piusa V tytu wielkiego ksicia Toskanii. Mimo protestów ze strony innych ksit woskich i zwaszcza cesarza, który uznawa Toskani za terytorium zalene formalnie od siebie, tytu ten zdoa si utrzyma, gdy nastpca Kumy opaci si wysok kwot pienin. Po rzdach nieudolnego Franciszka, który wsawi si najbardziej romansem z pikn Wenecjank Biank Capello, polityk merkantyln kontynuowa Ferdynand I (1587 —

257


1609). Przyczyni si on zwaszcza do stworzenia z portu w Livorno jednego z najwikszych orodków handlowych na Pówyspie Apeniskim. Livorno ju w 1577 r. otrzymao prawa miejskie. Z czasem uznane zostao za wolny port (1675), tolerowano w nim równie innowierców. Wkrótce w Livorno osiado wielu obcokrajowców, m. in. ydów, Greków, Anglików, tutaj take kierowaa si wikszo statków angielskich i holenderskich przybywajcych na Morze ródziemne. To powizanie z handlem angielskim i holenderskim zapewnio Livorno uprzywilejowane miejsce w handlu ródziemnomorskim w XVII w. Nie bez znaczenia byy te zwizki Livorna z korsarstwem: wanie przez ten port przechodzia znaczna cz upów, przy czym nie zwracano wikszej uwagi ani na pochodzenie upów, ani na pochodzenie korsarzy.

Rozwój Livorna nie pocign za sob wzrostu dobrobytu kraju. Livorno byo w gruncie rzeczy wielkim portem tranzytowym, natomiast gospodarka Toskanii powoli podupadaa. W cigu XVII w. Toskania przeywaa lata stagnacji ekonomicznej, szczególnie dotkliwie odczuwanej w rolnictwie. Wielka cz posiadoci ziemskich znajdowaa si w rku Kocioa, który bezwzgldnie wybiera swe nalenoci. Nie lepiej postpowali przecie i inni posiadacze ziemscy. Chopi toskascy uginali si pod ciarem wysokich czynszów, dziesiciny na rzecz Kocioa i podatków. Polityka agrarna nastawiona bya na dorane zyski, co pocigao za sob ruin drobnych wacicieli i powstawanie wielkich latyfundiów. Niekonsekwentna polityka celna zawaya take ujemnie na produkcji rzemielniczo-przemysowej. Florencja przestawaa peni rol wielkiego centrum handlowo-produkcyjnego i od koca XVI w. nabieraa coraz wyraniej charakteru miasta rentierów i urzdników, yjcego tradycjami wasnej wielkoci.

Na przeomie XVI i XVII w. Toskania usiowaa prowadzi poli­tyk niezalen, oscylujc midzy wpywami hiszpaskimi a francuskimi. Nie bez znaczenia byy zwizki z dworem paryskim. Po Katarzynie Medycejskiej siln pozycj zdobya sobie ona Henryka IV, Maria Medycejska, córka Ferdynanda. Jednoczenie do Parya przybyo wielu kupców i finansistów florenckich, z których cz tam si naturalizo-waa. To zjawisko emigracji bardziej przedsibiorczych Florentyczyków nie ograniczao si bynajmniej do Francji. Osiadali oni take w Londynie, Norymberdze, nawet w Krakowie florencka rodzina Monteluppich zrobia wówczas wielk karier ekonomiczn.

W dobie wojny trzydziestoletniej skoczya si emancypacyjna poli­tyka Medyceuszy. Wród póniejszych wadców Toskanii zabrako ju wybitniejszych jednostek, wraz ze stagnacj ekonomiczn pogbiaa si te apatia i stagnacja polityczna kraju, który pozostawa typowym krajem satelickim Madrytu.

PASTWO KOCIELNE

Kontrreformacja dodaa nowej siy Pastwu Kocielnemu. W drugiej poowie XVI w. przeywao ono znów okres wewntrznego umacniania si i ekspansji. Wród powoanych na tron Piotrowy papiey nie

258


brako ludzi energicznych, którzy usiowali podnie autorytet papiestwa. Jeeli wszake powiodo si unowoczenienie administracji Pastwa Kocielnego, to elekcyjny charakter tronu papieskiego utrudnia prowadze­nie konsekwentnej polityki. Zwykle papieami zostawali ludzie starsi, którzy stosunkowo krótko panowali na Stolicy Piotrowej. Tylko w XVII w. byo 17 papiey, gdy w równie elekcyjnej Polsce 5 królów. Kady wybór papiea by przy tym zwizany ze zmianami na dworze papieskim. Wprawdzie pod wpywem de do reformy wewntrznej Kocioa usta wielki nepotyzm, kiedy to czonkowie rodziny papieskiej tworzyli sobie signorie w Pastwie Kocielnym, ale pozostawa may nepotyzm, przy którym papiee pomagali swej rodzinie w karierze politycznej czy duchownej. Dziki temu uzyskiwali zreszt wspó­pracowników, na których oddanie mogli bardziej liczy; zarazem wszake otwieray si moliwoci szybkiego bogacenia si rodzin papieskich kosztem sprawnego funkcjonowania administracji i wymiaru sprawiedli­woci. Oblicza si, e nepoci kosztowali Pastwo Kocielne za Pawa V 260 tys. skudów, za Urbana VIII 1,7 mln. Dopiero w 1692 r. pojawi si definitywny zakaz rozdawania przez papiey dóbr i pienidzy kocielnych rodzinie.

Pastwo Kocielne dzielio si na 6 legacji (Kampani Rzymsk, Patrymonium w. Piotra, Umbri, Marchi Ankony, Romanie i Boloni). Pod wadz papiea znajdowao si take Pontecorvo i Benewent. Powiodo si take papieom zdoby bezporednie panowanie nad Ferrar w 1598 r. po mierci Alfonsa II bez legalnego potomka (jego naturalny syn Cesare utrzyma wszake Moden i Reggio), nad ksistwem Urbino (1631) oraz Castro i Ronciglione (1649). Nastpowaa wic podobnie jak w pastwach wieckich integracja terytorialna oraz zmniejszanie si autonomii i lokalnych przywilejów komun czy baronów. Wizao si to z udoskonaleniem administracji kraju. Przeprowadzili je dwaj papiee pragmatycy, Grzegorz XIII (1572-1585) i zwaszcza Sykstus V (1585-1590), którzy objli tron po penym zelotyzmu kontrreformacyjnego Piusie V. Grzegorz XIII zreformowa dyplomacj watykask, ustalajc stopnie, miejsca i liczb nuncjatur. Sykstus V ukoczy rozpoczt przez poprzednika organizacj kongregacji, organów kolegialnych kierowanych przez kardynaa jako reprezentanta papiea o wyranie okrelonych zadaniach. Papie mia wadz absolutn, jakkolwiek byo przyjte, e swe decyzje ogasza na kolegium kardynalskim, konsystorzu, a przy jego boku dziaali jeden lub wicej sekretarzy stanu, którzy zdobywali sobie nieraz przemo­ny wpyw na polityk papiea. Od czasu Sykstusa V tylko dla duchow­nych zarezerwowane byy take najwaniejsze urzdy w administracji prowincjonalnej, jak wicelegat (gubernator miasta) czy wikariusz lub komisarz w mniejszych miastach. Dalsze reformy uzupeniay ju tylko te zmiany; tak np. Klemens VIII stworzy tzw. kongregacj dobrego porzdku, kierujc finansami. Tymczasem mimo podnoszenia podatków, mimo e dochód Pastwa Kocielnego uleg podwojeniu, od czasu sacco di Roma do koca XVI w. powtarzay si ustawicznie niedobory, które przybray chroniczny charakter w XVII w.

259


Sab stron Pastwa Kocielnego pozostawaa gospodarka. Jeszcze po 1570 r. Pastwo Kocielne byo eksporterem zboa. Ju jednak w kocu XVI w. sytuacja ulega cakowitej zmianie i w trudnych latach dziewidziesitych do Civitavecchia przybywa zaczy statki ze zboem znad Batyku. Stan taki by nie tylko wynikiem zaniedba poziomu kultury rolnej, ale i zamiany znacznej czci pól uprawnych na pastwiska. Wizao si to ze wzrostem cen na miso, zwaszcza poszukiwane w Rzymie jagnita, a take z rosncym zapotrzebowaniem na sery. W rezultacie nastpowaa degradacja wanych rolniczo obszarów, jak Agro Romano czy Maremma. Poprzednio uchodziy one za spichlerz Rzymu, a na skutek rozwoju gospodarki hodowlanej spusto-szay i zaniedbane zamieniy si w bagienne siedliska malarii. Lepsza sytuacja utrzymywaa si na terenach pooonych bliej Padu, gdzie poziom rolnictwa by wyszy. Nie zmieniao to jednak ogólnej sytuacji w Pastwie Kocielnym. Bya ona tym gorsza, e jednoczenie na chopów spaday nie tylko wiksze ciary fiskalne, ale i zwiksza si wyzysk ze strony wacicieli gruntów. Rewolucja cen i ograniczanie uprzywilejowanych feudaów doprowadziy do zmian wród posiadaczy ziemskich, pojawio si wielu nowobogackich i nowej szlachty, a take „kupców wiejskich", którym wydzierawiano ziemi. Ci nowi posiadacze nie byli skonni uznawa tradycyjnych uprawnie spoecznoci chopskich do korzystania z pastwisk i lasów, starajc si ograniczy drobne wolnoci wiejskie. Zamiast stale osiadych rolników chtniej widzieli te sezonowych najemników.

Rozrastay si latyfundia rzymskie, które stay si prawdziw plag Pastwa Kocielnego, na co skary si ju w kocu XVI w. jezuita Giovanni Botero. Natomiast nie rozwijay si inne dziay gospodarki, chocia nie brakowao zasobów mineralnych; Comacchio syno nie tylko z salin, ale i ryboówstwa, gdzieniegdzie nawet prosperowao sukiennictwo. Brako jednak szerszego oddechu ekonomice, gdy pastwo utrzymao monopol na korzystanie z bogactw znajdujcych si w ziemi (regalia), polityka handlowa za polegaa na ograniczaniu eksportu i regulowaniu cen zgodnie z potrzebami stolicy.

Wybujay fiskalizm papieski w poczeniu ze wzrostem dyscypliny absolutystycznej i pogarszaniem si sytuacji ywnociowej czy po prostu wzrastajc droyzn wyda na wsi nieoczekiwane owoce w postaci bandytyzmu, który przybra rozmiary nie spotykane nawet w Królestwie Neapolu. Wród bandytów obok czonków potnych ongi rodów, jak Alfonso Piccolomini, ks. Montemarciano, najwicej byo zdetermino­wanych plebejów, jak Marco Sciarra, który zyska saw podobn do tatrzaskiego Janosika, mówiono bowiem o nim, e zabiera bogatym, by da biednym. Midzy 1577 a 1595 r. bandytyzm sta si problemem numer l pastwa, nawet okolice Rzymu nie byy bezpieczne, gdy w grobowcu Cecylii Metelli miecia si jedna z kryjówek bandytów. Nie pomagay najsurowsze rodki, podejmowane zwaszcza przez Sykstusa V; bez wikszych skutków w latach 1590— 1595 stracono ok. 5 tys. schwytanych zbójników. Fala bandytyzmu wracaa paro­krotnie i w XVII w., zwaszcza za Urbana VIII, kiedy nawet obcy

260


ambasadorowie i kardynaowie zacigali bandytów; problemu tego nie zdoao rozwiza Pastwo Kocielne a do XIX w. Obok fatalnych warunków ycia na prowincji nie bez znaczenia byo i ogólne obnienie si poziomu moralnego, zdarzay si mordy najbliszych czonków rodziny lub osób pozornie bliskich, a znany z literatury wypadek rodziny Cencich nie by wydarzeniem odosobnionym.

Trudnoci walki z bandytyzmem powikszaa sabo militarna Pastwa Kocielnego. Wprawdzie papiee na ogó nie podzielali prze­konania Piusa V, e wojsko jest zbdne, a broni Kocioa powinno by Pismo w., ich wasny jednak wysiek militarny by skromny. Papiee udzielali hojnych subsydiów na wojny z muzumanami, natomiast dla obrony Pastwa Kocielnego nie mieli nawet silniejszych twierdz. Pius IV umocni Zamek w. Anioa i poleci zbudowa do niego podziemne przejcie z Watykanu. Granice ldowe i zwaszcza morskie mimo groby napadów korsarskich byy sabo zabezpieczone. Olbrzymie kwoty przeznaczano w tyme czasie na rozbudow Rzymu.

Gdy prowincja pograa si w stagnacji, rozkwitaa stolica. Wanie w tym niekorzystnym dla Pastwa Kocielnego okresie Rzym sta si prawdziw metropoli katolicyzmu. Dzieo przebudowy miasta, rozpoczte przez papiey renesansu, kontynuowali ich nastpcy (mimo sacco di Roma) przez drug poow XVI i w XVII w. Liczba mieszkaców wynosia w kocu XVI w. 115 tys., wiek póniej 135 tys. (w tym 8 tys. duchownych), gdy ogólne zaludnienie Pastwa Kocielnego utrzymywao si w granicach 1,5 mln. Proces przebudowy Rzymu przybra rozmiary nie spotykane wówczas nie tylko we Woszech, ale i w innych miastach europejskich. W cigu XVI w. powstay w Rzymie lub zostay gruntownie przebudowane 54 kocioy, 60 paaców, domy mieszkalne dla ok. 70 tys. mieszkaców, dwie nowe dzielnice, odnowione zostay 3 akwedukty, 35 fontann publicznych. Nie cofano si przed niszczeniem caych dzielnic, gdy wymagay tego potrzeby urbanistyczne: w ten sposób przygotowano np. grunt pod Collegio Romano w 1582 r. Bez skrupuu korzystano z budulca antycznego. Most Sykstusa (Ponte Sisto) zbudowano z kamieni z Koloseum, a marmur na Paac Watykaski uzyskano z kocioa Sant'Adriano, który powsta w redniowieczu kosztem Curia Romana.

Rezultaty tych poczyna urbanistyczno-architektonicznych byy impo­nujce. Nad miastem unosia si kopua bazyliki w. Piotra (której budowa pochona roczny dochód Pastwa Kocielnego — 1,5 mln skudów), podziw rzesz pielgrzymów budziy paace: Watykaski, Latera-ski, Montecavallo (obecnie Kwiryna). Z inicjatywy Sykstusa V wytyczone zostay nowe, obszerne place, przeprowadzone szerokie arterie, wejcia na wzgórza uatwiono wkomponowanymi w otoczenie schodami. W XVII w. rozbudowa ta trwaa z nie mniejszym nateniem, dopiero w 1626 r. Bernini ukoczy kolumnad przed bazylik w. Piotra, wkrótce potem obecny ksztat uzyska najpikniejszy plac Rzymu, Piazza Navona. Urban VIII zasyn jako budowniczy mostów. Jeszcze pod koniec wieku Innocenty XII wybudowa hospicjum w. Michaa obliczone na 300 rodzin. Powstay te wielkie magazyny

261


zboowe. Koszty tej rozbudowy tylko w ograniczonym zakresie pokrywane byy z dochodów Pastwa Kocielnego. Skaday si na nie wszystkie kraje katolickie, nadsyajce róne opaty czy ofiary pienine do Rzymu. Niemay w tym by i udzia polski.

Wród mieszkaców Rzymu bardzo liczni byli obcy przybysze czy to z innych terenów woskich, czy z zagranicy. Pochodzili oni gównie z krajów katolickich, z Hiszpanii, Francji, Polski, nie brakowao wszake nawet przybyszów z Turcji. Osobne getto, wyznaczone im przez Pawa IV. mieli ydzi. Gdzie indziej w Pastwie Kocielnym,

262


podobnie jak w wikszoci posiadoci hiszpaskich, nie wolno im byo mieszka. Przewaa jednak wzgld na ich yw dziaalno handlow i z pocztkiem XVII w. byo ju ponad 3,5 tys. ydów w Rzymie.

Wytworzy si równie odrbny styl ycia rzymskiego. ycie co­dzienne ukadao si w witym Miecie zgodnie z potrzebami warstwy najbogatszej i uprzywilejowanej. Podziwiano luksus i wystawno — zarówno w jedzeniu i piciu, jak w warunkach mieszkalnych czy stro­jach. Nieprzypadkowo synny wjazd Jerzego Ossoliskiego, posa pol­skiego do papiea w 1634 r., kiedy w tum rzucano zote monety i pery, a orszak mieni si icie wschodnim przepychem, sta si wydarzeniem, o którym dugo pamitano. O swój splendor dbali przedstawiciele i innych pastw, a o prawo pierwszestwa (choby przy przejedzie karet) toczyli krwawe spory. Rzym by zreszt miastem, do którego stale nadcigali pielgrzymi, uzupeniajca sw wiedz o wiecie modzie, zwaszcza z bogatych domów (nie omin go w modoci aden z królów polskich od Wadysawa IV po Augusta III). Wielkie jubileusze cigay cae tumy goci. Gdy do tego si doda, e Rzym by jedynym miastem we Woszech, gdzie liczba mczyzn przewyszaa liczb kobiet, mona zrozumie wyjtkow pozycj rzymskich kurtyzan, które wedug wspóczesnych ustpoway tylko weneckim.

Niektórzy papiee usiowali walczy z luksusem i deprawacj moraln, jaka ogarniaa rzymian. Wsawi si pod tym wzgldem zwaszcza Innocenty XI, który wytoczy w kocu XVII w. walk modzie francuskiej, karnawaom, stara si ograniczy swobod stylu teatralnego. Rezultaty tych poczyna nie byy jednak zbyt efektywne. Na tle pogbiajcej si ndzy, jaka obejmowaa znaczne obszary Pastwa Kocielnego, Rzym pozostawa miastem wyjtkowym, istniejcym jakby na zasadzie kontrastu z otoczeniem. Mona by powiedzie, e sytuacja ta w jakiej mierze symbolizowaa zarówno upadek wieckiej pozycji papiey, jak i wzmocnienie ich autorytetu kocielnego. Od­powiednio do tego ksztatowaa si te polityka zewntrzna Pastwa Kocielnego. Pozornie byo ono skazane na zaleno od Filipa II i jego nastpców. W rzeczywistoci wielu papiey podejmowao jednak polityk bardziej samodzieln, szukajc przeciwwagi dla wpywów hiszpaskich w innych pastwach. W XVII w. powiodo im si w znacznym stopniu zrealizowa te zamierzenia.

PIEMONT I WENECJA

Jedynie dwa pastwa woskie mogy sobie pozwoli na wzgldnie niezalen od Madrytu polityk — Piemont i Wenecja. Oba pooone na pónocy Woch, oba wykorzystyway swe pograniczne pooenie, by zapewnia sobie oparcie zdolne wyrównywa naciski hiszpaskie. O ile jednak Wenecja ze swymi posiadociami zamorskimi uchodzia za jedn z potg europejskich, o tyle Piemont dopiero ksztatowa si jako pastwo woskie i zabiega o zdobycie silnej pozycji w polityce midzynarodowej. Mimo zagroenia przez ssiedztwo hiszpaskiej Lom­bardii, która dzielia oba te pastwa, nie doszo midzy nimi do

263


bliszego wspódziaania ani formalnych powiza. Jeszcze to jeden dowód, jak sabe byo wówczas poczucie wspólnoty losów woskich nawet na tych obszarach, na których nie obawiano si otwartych wystpie antyhiszpaskich.

Odrodzone po 20 latach panowania francuskiego i niszczcych walk francusko-hiszpaskich Ksistwo Sabaudzkie znalazo si za pa­nowania Emanuela Filiberta (1559—1580) na zakrcie dziejowym. Dawna Sabaudia bya krajem w znacznym stopniu nastawionym na sprawy francuskie. Tymczasem wzrost potgi monarchii francuskiej i jej centralistyczne tendencje groziy likwidacj odrbnoci Ksistwa. Natomiast jako pastwo zwizane przede wszystkim z problemami woskimi Ksistwo Sabaudzkie miao nie tylko szans przetrwania, ale i odegrania znaczcej roli. Ta dawna „brama Woch" miaa sta si integraln czci Woch i moga liczy w takim wypadku na niezbdne wobec hegemonii hiszpaskiej oparcie we Francji. Sytuacj t zrozumia Emanuel Filibert i po objciu tronu przeprowadzi dwa pocignicia, które wskazyway na kierunek jego polityki. Polubi Mago­rzat de Valois, siostr króla francuskiego Henryka II, i uzna woski za jzyk urzdowy obok francuskiego zamiast dawnej aciny. Nastpio wic zrównanie obu jzyków, którymi mówia ludno Ksistwa, a jednoczenie pooone zostay podstawy pod bilingwizm, który mia cechowa to pastwo a do zjednoczenia Woch. Gdy francuskie maestwo przyspieszyo opuszczanie twierdz Ksistwa Sabaudzkiego przez wojska francuskie, Emanuel Filibert ogosi w 1563 r. przeniesienie stolicy z Chambery do Turynu. Podkreli w ten sposób wzrost rangi woskiej czci Ksistwa, a wic Piemontu. T nazw bdziemy te odtd stosowa dla tego pastwa a do momentu objcia przez dynasti sabaudzk tronu sardyskiego.

Pene odzyskanie znajdujcych si pod okupacj francusk i hiszpask ziem sabaudzkich nastpio dopiero w 1574 r. Jeszcze póniej, bo dopiero w 1588 r., opanowane zostao przyczone poprzednio do Francji Saluzzo — po duszych przetargach udao si je utrzyma za cen odstpienia Francji niektórych dolin alpejskich. Nie powiody si natomiast próby odzyskania zwierzchnoci nad Genew i przycze­nia Monferrato.

Najbardziej istotne zmiany wprowadzi Emanuel Filibert w ustroju pastwa, zapewniajc sobie wadz absolutn. Wykorzysta on przy tym stan wprowadzony podczas okupacji francuskiej, nie przywracajc zniesionych przez Francuzów wolnoci komunalnych i przywilejów feudalnych. Organizacja monarchii sabaudzkiej opieraa si zreszt w duym stopniu na wzorach francuskich. Ksi zaprzesta zwoywania zgromadzenia generalnego stanów. Ogoszony zosta kodeks cywilny i kodeks karny jednolity dla caego kraju, co pooyo kres odrbnociom lokalnym. Zarazem zreorganizowano sdownictwo. Emanuel Filibert pozostawi wprowadzone przez Francuzów parlamenty w Turynie i Chambery, nadajc im tylko nazw senatów. Przeprowadzony zosta nowy podzia administracyjny kraju na prowincje i prefektury oraz jako naczelny organ wykonawczy i doradczy przy ksiciu utworzono

264


Rad Stanu. Reorganizacji poddany zosta take system fiskalny. Ksie powoa Izb Rachunkow (Camera dei conti) i powiodo mu si powikszy czterokrotnie dochody pastwa.

Jakkolwiek Emanuel Filibert zdecydowanie popiera Koció katolicki i jego reformy w duchu postanowie trydenckich, a nawet podejmowa kroki represyjne wobec waldensów w dolinach alpejskich, zarazem stara si wzmocni swoje stanowisko wobec Kocioa. Uzyska wic od papiea Grzegorza XIII potwierdzenie dawnego przywileju ksit sabaudzkich, zapewniajcego im wpyw na obsad wyszych stanowisk kocielnych. Podporzdkowa te jurysdykcj kocieln pastwowej, zastrzegajc sobie take kontrol nad dziaalnoci inkwizycji rzymskiej.

Powanie zostaa wzmocniona sia militarna Piemontu. Wprowadzone w latach szedziesitych reformy nakaday na kad parafi obowizek wystawiania okrelonej liczby onierzy piechoty, którzy w razie wojny przechodzili na od ksicy. Uzyskiwano w ten sposób ok. 20 tys. wojska. W podobny sposób tworzono oddziay jazdy, natomiast utrzyma­nie artylerii miao obcia samego wadc. Jednoczenie zniesiono obowizek suby wojskowej cicy na szlachcie, która miaa odtd pa­ci specjalny podatek, zwany calacata. Podjto te próby budowy floty morskiej, które nie przyniosy jednak trwaych rezultatów. W XVII w. na­stpiy dalsze reformy wojskowe. Najpierw wojsko zostao podzielone na oddziay krajowe, dla obrony terytorialnej, i operacyjne. W 1669 r. wpro­wadzono podzia na regimenty, a dopiero w pocztkach XVIII w. budowano koszary i przestano trzyma wojsko na kwaterach prywatnych.

Piemont nalea do najbardziej zacofanych gospodarczo krajów woskich. Ludno bya stosunkowo nieliczna. W pocztkach XVII w. sigaa ok. 1,2 mln. Brakowao wikszych miast; Turyn liczy ok. 40 tys. mieszkaców, nalea wic jak na stosunki woskie do miast rednich. Mia on znaczenie przede wszystkim jako twierdza, jego rola jako orodka handlowo-produkcyjnego ograniczaa si do Piemontu. Na wsi utrzymywaa si paszczyzna i przywizanie do ziemi. W tej sytuacji nawet ograniczony rozwój móg oznacza powany krok naprzód, tym wiksze te znaczenie miay wszelkie interwencje wadcy w tej dziedzinie. W zakresie rolnictwa dziki pracom melioracyjnym zwikszona zostaa powierzchnia ziemi uprawnej. Mimo jednak ogoszenia w 1568 r. zniesienia obcie paszczynianych utrzymay si one faktycznie a do rewolucji francuskiej — niedostatek pienidza powodowa niech do pacenia czynszu. Waciciele utrzymywali te uprawnienia jurysdykcyjne wobec poddanych. W zakresie stosunków spoecznych na wsi Piemont stanowi nadal najbardziej zacofan cz pónocnych Woch.

Wiksze skutki pocigna za sob polityka protekcyjna wobec przemysu i rzemiosa. Rozwina si produkcja tekstylna, podnioso si wydobycie kopalin. Powstay manufaktury jedwabiu, szka, drukarnie. Dziki staraniom o polepszenie warunków komunikacyjnych stworzone zostay lepsze podstawy do oywienia handlu. Gównym jego centrum bya Nicea. Uporzdkowano take system monetarny. W 1561 r. wprowadzona zostaa jednolita moneta dla caego pastwa — srebrny lir, który dzieli si na 20 soldów. Wybijano te ze zota skudy.

265


System ten nie przetrwa trudnoci monetarnych XVII w. Obieg pienidza by jednak stosunkowo ograniczony, powtarzay si trudnoci ze zdobyciem kredytów. Aby temu zaradzi, utworzony zosta bank pastwowy w postaci mons pietatis, który udziela poyczek na sto­sunkowo niewysoki procent (12%). Ksi stara si te zainteresowa Piemontem finansistów genueskich oraz ciga bankierów ydowskich.

W XVII w. ten system protekcyjny w yciu gospodarczym nadal by kontynuowany, jakkolwiek potrzeby militarne pastwa uwikanego w liczne konflikty midzynarodowe pocigay za sob konieczno zwikszenia obcie podatkowych. Wadcy podnieli wiec wysoko podatku od soli (gabelli), wprowadzili opaty za uzyskane urzdy, sprzedawali tytuy szlacheckie. W drugiej poowie XVII w. jako nowe róda dochodów pojawiy si monopol tabaczny i loteria. Wprowadzono te rodzaj pogównego na potrzeby wojska. Obcienia byy tak wielkie, e wywoyway wybuchy niezadowolenia. Najpowaniejsze zajcia ogarny w latach 1681 —1682 Mondovi, gdzie dla stumienia oporu mieszkaców uyto wojska. Mondovi byo zreszt wanym orodkiem kulturalnym Piemontu, jezuici starali si nawet o utworzenie tu uniwersytetu, Turyn jednak zdoa obroni swe prawa do posiadania najwyszej uczelni.

Nastpcy Emanuela Filiberta nie zawsze dziedziczyli po nim zdolnoci organizacyjne i energi, mieli wszake wysoko rozbudzone aspiracje. Jego syn, Karol Emanuel I (1580—1630), pretendowa do korony francuskiej po mierci Henryka III, a póniej do tronu cesarskiego. Wspóczeni uwaali Ksistwo Sabaudzkie za najbardziej niezalene i antyhiszpasko nastawione pastwo woskie, czemu da wyraz poeta Alessandro Tassoni dedykujc w 1614 r. swe Filipiki przeciw Hiszpanom wanie Karolowi Emanuelowi. Nie byo to w peni zgodne z rzeczy­wistoci, niemniej utworzenie nowoczenie zorganizowanego, rzdzo­nego absolutnie pastwa w pónocnych Woszech tworzyo perspektywy wybicia si spod hegemonii hiszpaskiej.

W przeciwiestwie do Piemontu Rzeczpospolita Wenecka nie cieszya si dobr saw wród historyków woskich, którzy z przesadn gorliwoci podkrelali jej upadek, spierajc si co najwyej, czy nastpi on ju w XVI, czy dopiero w XVII w. W naszym przekonaniu spory o to, do jakiego czasu Wenecja bya potg ródziemnomorsk, maj drugorzdny charakter, skoro uwzgldni si rol, jak speniaa ona w wojnach z Turcj w drugiej poowie XVII w. Nie ulega natomiast wtpliwoci, e Wenecja pozostawaa duej liczcym si w polityce europejskiej pastwem, ni na to pozwalay nawet jej faktyczne moliwoci, i e w tym charakterze penia w dobie hegemonii hiszpa­skiej funkcj kontynuatora tradycyjnej polityki pastw woskich. Po­legaa ona na przeciwstawianiu si wszelkiej hegemonii obcej i zapewnieniu sobie neutralnego stanowiska wobec wielkich konfliktów europejskich.

Pooenie Wenecji, która od zachodu i pónocy graniczya z obszarami uzalenionymi przez Habsburgów hiszpaskich i austriackich, a od wschodu ssiadowaa z Turcj, zmuszao j do postpowania ostro­nego, nastawionego na utrzymanie wzgldnej równowagi si, jaka istniaa w tej czci basenu Morza ródziemnego. Jakkolwiek w polityce

266


weneckiej utrzymywaa si zadawniona i niebezzasadna podejrzliwo wobec Madrytu, chocia jej posiadociom grozi ekspansjonizm Wiednia, nie moga te pozostawa bierna wobec tureckich prób penego pod­porzdkowania sobie wschodniej czci Morza ródziemnego. Wydaje si wszake, e przez duszy czas Wenecja skonna bya uwaa zagroenie ze strony Turcji za mniej niebezpieczne dla swej niezalenoci ni ekspansjonizm habsburski. Tym te mona tumaczy jej pen waha i pozornej niekonsekwencji polityk w konfliktach midzy wiatem chrzecijaskim a muzumaskim i peniejsze zaangaowanie w wojnach z Turcj dopiero w dobie zachwiania si pozycji Hiszpanii. Powan komplikacj dla Wenecji byo pojawienie si okrtów Anglii i Holandii na Morzu ródziemnym i nawizanie przez te pastwa bezporednich stosunków handlowych z Turcj. O ile bowiem byy one naturalnym sojusznikiem w polityce anty hiszpaskiej, o tyle na terenie Bliskiego Wschodu staway si gronym rywalem dla handlu weneckiego. Wenecja znalaza si osamotniona w otaczajcym j wrogim wiecie, który nie zapomnia jej dawnej wietnoci i bogactwa. Do poowy XVII w. nie moga liczy na bardziej wydatn pomoc potencjalnej sojuszniczki Francji; nie udao si jej te wtedy pozyska jako ewentualnego sprzymierzeca przeciwko Habsburgom i Turkom Rzeczypospolitej polsko-litewskiej, zaangaowanej wówczas w sprawy nadbatyckie.

W tych warunkach decydujca musiaa si okaza odporno i go­towo do znacznego wysiku fiskalno-militarnego samej Rzeczypospolitej Weneckiej. Kilkakrotnie w cigu XVI i XVII w. okazywao si, e Wenecja bya zdolna do takiego wysiku. Jeeli nie przynioso to w peni oczekiwanych efektów, zawaya na tym petryfikacja ustroju weneckiego i zahamowanie rozwoju gospodarczego kraju. Wanie bowiem w XVI w. ustabilizowa si ostatecznie ustrój Rzeczypospolitej w takiej postaci, jaka miaa przetrwa a do pojawienia si na lagunach wojsk Napoleona. Stworzone zostay przy tym warunki, które wrcz unie­moliwiay jakiekolwiek zmiany.

Ustrój Wenecji utrwali si w postaci rzdów arystokratycznej oligarchii. Dostp do wadzy miay tylko rody szlacheckie wpisane do zaoonej w 1506 r. Zlotej ksigi. Wprawdzie istniaa moliwo uzyskania tytuu szlacheckiego, bya ona jednak coraz bardziej ogranicza­na, jeeli pominie si wyjtkowo trudne sytuacje wojenne, kiedy szerzej otwierano moliwo zdobycia tytuu szlacheckiego w zamian za wysokie opaty pienine na potrzeby pastwa. Niemniej utrzymywa si podzia na star i now szlacht, przy czym uprawnienia ostatniej byy mniejsze. Wiele rodów szlacheckich wymierao, w rezultacie zmniejszaa si liczebno Wielkiej Rady. Z 2 tys. w poowie XVI w. spada ona do 1,2 tys. pod koniec istnienia Rzeczypospolitej. Pojawiy si natomiast zakazy oddawania si zajciom kupieckim ze strony szlachty weneckiej. W ten sposób podcinane byy korzenie tej warstwy.

Podstawowy system wadz utrzymywa si w Wenecji od czasów redniowiecza bez wikszych zmian. Najwyszym organem prawodaw­czym, a take instytucj powoujc wyszych urzdników i czonków rad, bya Wielka Rada. do której naleaa caa szlachta wenecka.

267


Faktycznie rzdziy mniejsze organy. Szczególne miejsce zajmowa wród nich Senat, do którego kompetencji naleao kierowanie sprawami zagranicznymi, handlowymi i wojskowymi. Najwyszym trybunaem, posiadajcym take pewne uprawnienia polityczne, bya Quarantia, skadajca si z 40 czonków. Trzech kierowników Quarantii wraz z 6 doradcami doy i samym do tworzyo tzw. Signoriź (Serenissima Signoria Veneta). Od Signorii zaleao zwoywanie Wielkiej Rady, ona przedstawiaa jej propozycje uchwa. Stosownie do zalece Signorii wykonywa sw wadze doa, któremu pozostay w gruncie rzeczy funkcje reprezentacyjne. Nad bezpieczestwem pastwa, a take nad wszelkimi sprawami tajnymi, rozcigaa piecze Rada Dziesiciu wy­bierana przez Wielk Rad. Jako specjalny organ wyonili si z niej trzej inkwizytorzy pastwa, wybierani systematycznie od 1539 r. Ich zadaniem byo przeprowadzanie dochodze w kadej sprawie podlegajcej kompetencjom Rady Dziesiciu, nawet jeeli informacja o niej opieraa si na anonimowym donosie. Wyrok podejmowaa Rada Dziesiciu, niemniej dziaalno inkwizytorów weneckich budzia powszechny lk i staa si ródem wielu legend o „sprawiedliwoci" weneckiej. Natomiast organem pomagajcym Senatowi w zaatwianiu spraw bie­cych byo tzw. Kolegium, które z czasem przejo róne funkcje Senatu. Kolegium podzielone byo na 3 sekcje, zajmujce si sprawami dotyczcymi dobra pastwa, sprawami marynarki oraz sprawami wojny i finansów. Wraz z Signoria Kolegium tworzyo równie ciao kierujce dyplomacj weneck. Dyplomacja ta zostaa zreszt w cigu XVI w. szeroko rozbudowana. Wenecjanie oparli si na instytucji staych przed­stawicielstw rónego stopnia (od ambasadora do rezydenta), które utrzymywali w waniejszych orodkach woskich oraz europejskich. Dysponujc staymi informacjami od swych przedstawicieli, wadze weneckie posiaday wyjtkowo dokadny obraz stosunków europejskich. Obok papiestwa wanie Wenecjanie pooyli w ten sposób podstawy pod rozwój nowoytnej dyplomacji.

Biurokracja wenecka bya niesychanie rozbudowana. Znamionowa j przy tym system podwójnej kompetencji, który tworzy rodzaj do­datkowej kontroli. Std cay ten mechanizm by dosy ociay i nie­sprawny. Do tego trzeba doda utrzymywanie si uprawnie komunal­nych na terraferma, co hamowao proces ujednolicenia pastwa. Nato­miast obszary zamorskie podlegay przysyanym z metropolii gubernato­rom, którzy nie zawsze liczyli si z interesem miejscowej ludnoci.

Dochody pastwa byy stosunkowo wysokie. Obok podatków bez­porednich du rol odgryway w nich ca oraz rozmaite podatki porednie, których liczba wzrosa zwaszcza w XVII w. poprzez róne monopole. Stosowano te system przymusowych poyczek na potrzeby pastwa. W kadym razie gdy w XVI w. stosunek dochodów do wydatków przedstawia si jak 3:2, to w XVII w. pokryway si one ju ze sob, a w XVIII w. utrzymywa si stay deficyt. Sia militarna Wenecji opieraa si gównie na onierzu zacinym. Utrzymywano stae garnizony po twierdzach, o które jednak nie umiano dba

268


systematycznie. Podstawow si Wenecji pozostawaa nadal flota — jej galery przewyszay liczebnie w XVI w. hiszpaskie.

W Wenecji, liczcej w 1563 r. 168,5 tys. mieszkaców, a w 1630 r. 150 tys. (to zmniejszenie nastpio m. in. wskutek wielkiej zarazy, która dotkna miasto w latach 1576—1577), uprzywilejowana arysto­kracja stanowia tylko nieznaczn cz mieszkaców. Pozostali mieszcza­nie dzielili si na dwie grupy rozmaicie uprzywilejowane: tzw. mediocres, o ograniczonej liczbie, do których naleeli reprezentanci wolnych zawodów, kupcy, oraz minores (wikszo rzemielników, majstrów, rybacy itp.). Poza nimi znajdowa si bardzo liczny plebs miejski. Oprócz tego mieszczanie grupowali si w rónych zwizkach; najwaniejsze z nich miay charakter religijno-charytatywny i nosiy nazw scuola. W po­cztkach XVIII w. byo w Wenecji okoo 300 takich zwizków.

Sytuacja ekonomiczna Wenecji w XVI w. bya rozmaicie oceniana. Obecnie kwestionuje si pogld o jej upadku gospodarczym, przynaj­mniej po lata siedemdziesite tego wieku. Niewtpliwie odkrycia geograficzne i przesunicia najwaniejszych szlaków komunikacyjnych odbiy si na handlu weneckim, jak jednak bya mowa. zdoa on w poowie wieku odzyska utracone pozycje. Sytuacja taka nie trwaa jednak dugo, a konkurencja francuska, angielska i holenderska zepchna w XVII w. handel Wenecji z Lewantem na drugorzdne miejsce. Jeeli jednak Wenecja przestaa by wielkim porednikiem w handlu korzeniami, znacznie wzroso znaczenie eksportu wyrobów weneckich. Poszukiwane w caej Europie byy weneckie jedwabie, koronki, wyroby precyzyjne, naszyjniki, wyroby ze skóry, mozaiki, szko. Dobr saw miaa bro z Brescii i sukno z Vicenzy. Jakkolwiek merkantylna polityka w wielu krajach ograniczaa import wyrobów luksusowych z Wenecji albo prowadzia do powstania wasnej produkcji imitujcej weneck (klasycznym przykadem s tu colbertowskie manufaktury szka), moda na wyroby weneckie utrzymywaa si zwaszcza wród arystokracji. Wenecja staa si prawdziwym salonem Europy i std pyny wzory smaku i gustu majce nadal nie mniej naladowców ni powoli zdobywajcy sobie uznanie Wersal i Pary.

Wanie w XVI w. Wenecja przybraa swój definitywny wygld. Powstay budynki otaczajce plac w. Marka, wybudowano kamienny Ponte di Rialto, ukoczono bulwar Zattere. Po miecie nie wolno byo jedzi konno, podstawowym rodkiem komunikacji staa si gondola. Synne byy weneckie wita publiczne, religijne czy wieckie. Wspania opraw otrzymyway wizyty wybitnych goci, jak choby pobyt Henryka Walezego w Wenecji po ucieczce z Krakowa. Z caej Europy zjedali si mionicy weneckiego karnawau, z jego nie koczcymi si maskaradami, balami i wymylnymi rozrywkami. Ogólny rozgos uzyskaa uroda i wspaniao stroju kobiet weneckich, zarówno z najznakomitszych domów patrycjuszowskich, jak i niezrównanych kurtyzan. Inteligencja i wyksztacenie niejednej z nich zapewniay im poczesne miejsce w spoecznoci weneckiej, która nigdy nie grzeszya nadmiernym rygoryzmem seksualnym.

269


Wenecja pozostawaa bowiem miastem tolerancji, przeciwstawiajcym si naciskom potrydenckiego Kocioa i zapewniajcym znaczn swobod wypowiadania myli. Nieprzypadkowo Wenecja pozostawaa stolic drukarstwa europejskiego. W kocu XVI w. byo w niej ponad 100 oficyn drukarskich, a wydawane ksiki cieszyy si wielkim po­pytem w caej Europie zarówno ze wzgldu na znakomity poziom erudycyjny, jak i artystyczne wykonanie.

270


Dopiero w XVII w. tolerancja obyczajowa przerodzia si w samowol i rozwizo. Nisko upad duch obywatelski. Mimo dozoru ze strony Rady Dziesiciu miasto pene byo szpiegów i zdrajców, zakazy kontakto­wania si z obcymi dyplomatami nie przeszkadzay temu, e wszelkie tajemnice pastwowe z atwoci przenikay na zewntrz. W rozgrywkach wewntrznych bez skrupuów posugiwano si patnymi mordercami (bravi). Jednoczenie pogarszaa si sytuacja gospodarcza miasta, które stracio pozycj wielkiego centrum handlu wiatowego, zwaszcza od momentu, gdy handel korzeniami przejli ostatecznie Holendrzy. Port Wenecki sta si portem lokalnym, zaspokajajcym potrzeby najbliszego regionu czy szerzej biorc basenu Adriatyku.

Wzrastao natomiast znaczenie terraferma. Ju w kocu XVI w. ludno jej obliczano na 2,7 mln mieszkaców, z trzema miastami, których zaludnienie przekraczao 30 tys. (Werona, Brescia i Padwa). Szczególne znaczenie mia wszake na tym obszarze rozwój produkcji rolniczej, uniezaleniajcy Wenecj od dostaw z zewntrz. Wzmoga si kolonizacja wewntrzna, zarówno wokó laguny, jak i w dolinie Adygi czy we Friuli. Przeprowadzano prace irygacyjne, podnosi si poziom produkcji. Gdy wskutek nieurodzajów w kocu XVI w. zaczy znów zaznacza si niedobory ywnoci, poza zboem na wiksz skal rozwinito produkcj ryu i jako cakowit nowo kukurydzy. Nie przybraa natomiast wikszych rozmiarów hodowla, co spowodowao z czasem trudnoci z surowcem dla sukiennictwa; znacznemu wyniszcze­niu ulegy te lasy, których drewno stanowio podstaw weneckiego przemysu stoczniowego. W kadym razie ziemia stawaa si naj­waniejszym miernikiem bogactwa w kupieckiej ongi Wenecji i jej posiadanie decydowao o pozycji najwikszych rodzin arystokratycz­nych. Gdy w drugiej poowie XVII w. francuskie wyroby luksusowe i sukno angielskie skutecznie konkuroway w Europie z produktami weneckimi, wewntrzny rynek Rzeczypospolitej by ju dostatecznie rozbudowany, by zapewni nabywców dla wasnej produkcji. Obroty portu weneckiego nie malay, acz by on nastawiony coraz silniej na potrzeby najbliszego regionu. Upadek gospodarczy Wenecji w skali wia­towej scali j mocniej z woskim i dalmatyskim otoczeniem.

WENECJA W WALCE O NIEZALENO SWEJ POLITYKI

Ostrona polityka neutralnoci, któr usiowaa prowadzi Wenecja w drugiej poowie XVI w., nie ochronia Rzeczypospolitej przed próbami ograniczenia jej suwerennoci. Pierwszy cios pad ze strony Turcji. Wprawdzie pozbawiona dostatecznego wsparcia ze strony Karola V Wenecja w 1540 r. przyja niekorzystne dla siebie warunki pokojowe, obejmujce zarówno straty terytorialne na Morzu Egejskim, jak i pod­niesienie trybutu z Cypru, byo to jednak rozwizanie nadal nie­dostateczne dla ambicji Konstantynopola. Turcja rozbudowaa potn flot i przy jej pomocy walczya o zapewnienie sobie pierwszestwa na Morzu ródziemnym. Nie spotykane poprzednio rozmiary przybrao korsarstwo. Plagi tej nie udao si wytpi na Morzu ródziemnym

277


do XVIII w., przy czym o palm pierwszestwa rywalizowali na tym polu muzumanie z chrzecijanami, statkom handlowym dawali si bowiem równie we znaki korsarze algierscy, jak woscy, francuscy, dalmatyscy, maltascy, od koca XVI w. angielscy i holenderscy. Niemniej w poowie XVI w. dla handlu woskiego, a take dla wybrzey woskich najwiksze niebezpieczestwo stanowili korsarze algierscy, otaczani opiek Stambuu. W latach 1560—1570 zdobyli sobie oni niemal cakowit kontrole nad eglug w zachodniej czci Morza ródziemnego. Zawayo na tym niepowodzenie wyprawy hiszpasko-woskiej na Derbe u wybrzey Trypolisu. Flota Filipa II, w której przewaay galery z woskich posiadoci Hiszpanii oraz Genui, Toskanii i Malty, zostaa zniszczona przez flot Piali Paszy. Odtd flota turecka dominowaa bezapelacyjnie na morzu. W 1565 r. Turcy zaatakowali Malt. Mimo przewagi nieprzyjaciela kawalerowie maltascy zdoali stawi skuteczny opór i doczekali si odsieczy, któr na wodzu floty hiszpaskiej wymóg posikujcy j Gian Andrea Doria. Sytuacja jednak na Morzu ródziemnym mimo tego niepowodze­nia tureckiego nie ulega zmianie.

Niebezpieczestwo zawiso tym razem nad posiadociami weneckimi. Nowy sutan Selim II za niezbdny warunek zapewnienia swobody poczyna swej floty uzna opanowanie znajdujcych si w rku Wenecji wysp u wybrzey Maej Azji. Gdy w 1569 r. spon Arsena w Wenecji, który stanowi nie tylko gówny orodek stacjonowania, ale i budowy floty weneckiej, a zarazem Hiszpanie sparaliowao powstanie Morysków w Granadzie, Turcy z pocztkiem 1570 r. zaatakowali dalmatyskie posiadoci Rzeczypospolitej. Skoro za Wenecja nie przyja ich ulti­matum, uderzyli na Cypr. Fortyfikacje wyspy byy zaniedbane, liczba wojsk skromna, a moliwoci odsieczy niewielkie. Wkrótce opór stawiaa ju tylko stosunkowo dobrze umocniona Famagusta; ludno Cypru, zniechcona do rzdów weneckich, nie wzia wikszego udziau w walkach. Losy Cypru zaleay od uoenia stosunków midzy wielkimi potgami ródziemnomorskimi.

Midzy Wenecj a Hiszpani utrzymyway si wszake powane rozbienoci. ródo ich trafnie scharakteryzowa ambasador wenecki Mocenigo. twierdzc, e Hiszpania „patrzy na ostatni zaktek Woch jeszcze wolny, nasz Rzeczpospolit, z podaniem i zawici". O ile te dla Wenecji podstawowe znaczenie miay problemy wschodniej czci Morza ródziemnego, o tyle Hiszpania bardziej zainteresowana bya zapewnieniem sobie bezpieczestwa w jego zachodniej czci. Wzajemne opory przemoga silna osobowo papiea Piusa V, za którego porednictwem doszo do zawarcia Ligi witej w maju 1571 r. W skad jej obok Wenecji i Hiszpanii weszo te Pastwo Kocielne, Toskania i Sabaudia. Stao si to za póno, by ocali Famagust, która po zacitej obronie skapitulowaa l sierpnia. Turcy nie dotrzymali warunków kapitulacji, wyrnli dowódców weneckich, a komendanta twierdzy. Marcantonia Bragadino, odarli ywcem ze skóry. Losy Cypru byy przesdzone, mona byo jednak powstrzyma dalsze postpy Tur­ków. W poowie wrzenia flota chrzecijaska, w której obok 105 galer

272


weneckich pod Sebastianem Veniero i 81 hiszpaskich z Dori byo jeszcze kilkanacie z innych pastw woskich, a wród 20 tys. onierzy poow stanowili Wosi, wypyna przeciwko przewaajcej liczebnie flocie Ali Paszy (230 okrtów). Wódz floty chrzecijaskiej, naturalny brat Filipa II, Don Juan d'Austria, zdoa zaskoczy przeciwnika w zatoce pod Lepanto; 7 padziernika 1571 r. doszo do bitwy zakoczonej cakowit klsk Turków. Tylko 30 ich galer zdoao si wynikn z pogromu. Turcy stracili 30 tys. ludzi w zabitych i rannych, kilkanacie tysicy galerników zostao uwolnionych. Straty chrzecijaskie byy te powane — polego 8 tys. ludzi, wielu byo rannych, poowa zaóg staa si niezdolna do dalszej walki.

Zwycistwo pod Lepanto zabezpieczyo Wochy przed moliw inwazj tureck i zakoczyo okres przewagi tureckiej na morzu. Natomiast mimo marze Piusa V i Don Juana nie doprowadzio chrzecijan do Konstantynopola. adna z potg ldowych Europy Wschodniej, mimo zabiegów dyplomatycznych w Wiedniu, Krakowie i Moskwie, nie zdecydowaa si przyczy do Ligi. W 1572 r. wyprawa floty hiszpasko-weneckiej na More nie przyniosa istotnych sukcesów. Zmar ju Pius V, a Filip II postanowi gówne wysiki obróci na spacyfikowanie wybrzey Magrebu. W tych warunkach doszo do szybkiego rozpadu witej Ligi. Za porednictwem francuskim Wenecja zawara w marcu 1573 r. pokój z sutanem. Warunki jego byy bardzo cikie: Wenecja odstpowaa Cypr oraz zdobyte przez Turków miasta w Dalmacji, zobowizaa si spaci 300 tys. cekinów odszkodowania wojennego oraz uiszcza trybut za Kefaloni i Zante. Utrzymywaa wszake Wenecja nadal Kret i Wyspy Joskie oraz odzyskiwaa przywileje handlowe na Wschodzie.

Hiszpania prowadzia jeszcze przez par lat dziaania w Tunisie, nie przyniosy one wszake adnych trwaych sukcesów, Turcy zdoali natomiast odebra twierdz La Goulette. Od 1577 r. dziaania wojenne ustay. Turcja zainteresowaa si najpierw Persj, potem wojn na Wgrzech, Hiszpania za skupia siy na wojnie w Niderlandach i z Angli. Na Morzu ródziemnym wzmogy si znów ataki korsarzy, groba jednak bezporedniego ataku przestaa wisie nad Pówyspem Apeniskim.

Wenecja usiowaa wówczas zapewni sobie spokój na Adriatyku, który uwaaa za swe morze wewntrzne. Stanowisko to byo sprzeczne z deniami Wiednia, który stara si rozwin eglug przez swe porty w Fiume (dzi. Rijeka) i Triecie. rodkiem nacisku na Wenecj stali si uskocy, osiada na wybrzeu i wzdu granicy chorwacko--tureckiej zbiega przed Turkami ludno sowiaska. Uskocy dokonywali wypadów nie tylko przeciwko Turkom, ale i przeciw posiadociom weneckim, zasynli przy tym jako niezrównani korsarze. Bezskutecznie flota wenecka blokowaa zamieszkane przez nich wybrzea i dokonywaa represyjnych wypraw. Protekcja Wiednia zapewniaa uskokom ochron i bezkarno, a postpowanie Wenecji pitnowano jako form wspó­dziaania z Turcj w zwalczaniu chrzecijaskich bojowników. Walki z uskokami nie ustay, ale nawet przybray na sile podczas wojny toczonej przez Habsburgów austriackich z Turkami o Wgry na

273


przeomie XVI i XVII w. Napicia midzy Wiedniem a Wenecj byy wówczas tak wielkie, e Wenecja nie tylko odmówia (podobnie zreszt jak nagabywana o to Polska) wspódziaania, ale nawet przy­stpia do budowy zabezpieczajcych j twierdz we Friuli. Natomiast dziki staraniom papiea Klemensa VIII i Medyceuszy z pomoc cesarzowi Rudolfowi wysany zosta na Wgry parotysiczny korpus woski w latach 1594 — 1601. Mona si zastanawia, w jakiej mierze byo to wynikiem dawnych uniwersalistycznych tradycji chrzecijastwa, a w jakiej serwilizmu wobec Habsburgów.

Zreszt w tyme okresie w dobie wojny hiszpasko-francuskiej po stronie Filipa II wystpi ksi Karol Emanuel I Sabaudzki. Gdy traktat pokojowy w Vervins nie przyniós mu oczekiwanych korzyci, wszed w bezporednie porozumienie z Henrykiem IV, wymieni z nim w ukadzie w Lyonie w 1601 r. swe terytoria alpejskie na Saluzzo, a póniej wspódziaa przeciwko Habsburgom.

Tymczasem Wenecja staa si znów obiektem nacisków zewntrznych. Za pretekst posuya polityka wenecka wobec Kocioa. Rzeczpospolita od dawna bronia swych praw suwerennych w tej dziedzinie. Odsuna kler od urzdów pastwowych, zastrzegaa sobie sprawowanie funkcji kocielnych tylko przez Wenecjan. Poniewa Koció zgromadzi w swym rku olbrzymie majtki, które obejmoway ok. 25% ziemi i daway ok. 2 mln dukatów rocznego dochodu, Senat zakaza w pocztkach XVII w. dalszego przekazywania dóbr na rzecz Kocioa (podobnie jak Polska w 1636 r.) i budowy bez zgody wadz nowych kocioów. Sprawa ta wywoaa niezadowolenie nowego papiea Pawa V (1605-1621), który jednak za szczególne naruszenie praw Kocioa uzna aresztowanie przez wadze weneckie dwu ksiy, oskaronych o cikie przestpstwa cywilne, i postawienie ich przed sdem wieckim. Gdy jego danie odwoania zarzdzenia Senatu i przekazania wadzom duchownym ksiy nie odnioso skutku, popierany przez dwór hiszpaski Pawe V rzuci w 1606 r. interdykt na Wenecj. Rzeczpospolita nie ugia si jednak, usuna z kraju opowiadajcych si za stanowiskiem papiea jezuitów (do 1657 r. nie mogli powróci do Wenecji) i podja zdecydowan polemik z daniami Pawa V. Wtedy wanie znakomity wychowanek uniwersytetu padewskiego, serwita Paolo Sarpi, jeden z najwybitniejszych umysów epoki, wystpi w obronie praw Rzeczypospolitej, stwierdzajc, e wadza ziemska stanowi niezbdny atrybut pastwa i e Koció nie moe jej kwestionowa. Papiea uwaa zreszt tylko za „wikariusza Chrystusa" i ostro krytykowa pretensje Kurii Rzymskiej do mieszania si do spraw wieckich. Jako rzecznik Kocioa Boego, nawizujcego do pierwotnego chrzecijastwa, by przeciwnikiem Kocioa rzymskiego w jego zwaszcza potrydenckiej postaci. Zblione stanowisko zajmowa take ówczesny doa, Leonardo Dona, mimo groby interwencji hiszpa­skiej z Mediolanu. Wenecjanie zdobyli poparcie równie Henryka IV (bez powodzenia zabiegali natomiast o wsparcie dyplomatyczne Polski) i przy pomocy francuskiej zaagodzili spór z papieem, który cofn inter­dykt, jakkolwiek Rzeczpospolita nie ustpia w sprawach zasadniczych.

Odrodzenie Francji jako pastwa zdolnego podway hegemoni

274


hiszpask rozbudzio nadzieje na zmian sytuacji we Woszech. Dobitnym tego wyrazem stao si tajne porozumienie w Bruzolo midzy Henrykiem IV a Karolem Emanuelem I Sabaudzkim z 1610 r. W porozumieniu tym król francuski przygotowujc si do rozprawy z Habsburgami przewidywa przekazanie w wyniku wojny Karolowi Emanuelowi Mediolanu i Monferrato w zamian za Sabaudie oraz przyznanie tytuu królewskiego. Do sojuszu tego miaa by wczona take Wenecja, której przypadaby cz ksistwa Mediolanu. Zamordo­wanie Henryka IV przeszkodzio realizacji tych planów, tym bardziej e regentka Maria Medycejska zwizaa si z Madrytem.

Niemniej Karol Emanuel I stara si wyzyska mier Franciszka III Gonzagi, ksicia Mantui, do przejcia zwierzchnictwa nad Monferrato. W 1614 r. doszo do walk midzy wojskami piemonckimi a hiszpaskimi oddziaami z Mediolanu; nie przyniosy one rozstrzygnicia i sprawa zostaa przekazana do decyzji cesarza. Natomiast Wenecja nie bez powodzenia toczya w latach 1615—1617 wojn z Austri, której celem bya likwidacja zagroenia ze strony uskoków. Austriacy wdarli si do Friuli, natomiast Wenecjanie zajli ca niemal Gorycj i oblegali twierdz Gradisca (std wojn t nazywa si wojn o Gradisk). Wenecjanie zapewnili sobie pomoc Karola Emanuela, który ponownie najecha Monferrato, oraz Holandii. Po stronie cesarza opowiedziaa si Hiszpania, której ambasador w Wenecji, Alonso de la Cueva y Benarides markiz de Bedmar, przygotowywa spisek w celu opanowa­nia jeli nie samej Wenecji, to niektórych twierdz. Pod naciskiem Francji doszo do zawarcia pokoju, w którym zobowizywano cesarza do zaprzestania udzielania pomocy uskokom przeciwko Wenecji. Na­tomiast Bedmar zosta odwoany.

WOJNA TRZYDZIESTOLETNIA A WOCHY

Niechtne Hiszpanii stanowisko Wenecji i Piemontu uwidocznio si take w trakcie wojny trzydziestoletniej. Dziaania wojenne w nie­wielkim tylko stopniu obejmoway Wochy. Niemniej w dobie powstania czeskiego Karol Emanuel I wysa Czechom z pomoc znakomitego wodza, Piotra Ernesta Mansfelda, i mówio si nawet najpierw o koronie czeskiej dla Karola Emanuela, a póniej o sojuszu Sabaudii i Wenecji z Czechami. Korona w Europie Pónocnej bya ju od dawna przed­miotem marze wielu ksit woskich, którzy np. wystawiali swe kandydatury do tronu polskiego przy kadej niemal wolnej elekcji.

Wczenie si Hiszpanii do wojny trzydziestoletniej wywoao nowe napicia w pónocnych Woszech. Dla uatwienia komunikacji midzy ksistwem Mediolanu a Tyrolem Hiszpanie podjli prób opanowania doliny Valtellina, nalecej do kantonu szwajcarskiego Gryzonii. Wyko­rzystali toczce si tam midzy katolikami a protestantami walki wewntrzne, które doprowadziy w 1620 r. do rzezi protestantów, po czym przejli wojskow kontrol nad Valtellin. Wenecja poczua si zagroona, stwarzao to bowiem moliwo odcicia jej bezporednie­go poczenia ze Szwajcarami; za niekorzystn zmian ukadu si

275


uznay t aneksj take Francja i Sabaudia. Doszo do zawarcia ligi midzy tymi trzema pastwami dla przywrócenia zwierzchnoci Gryzonii nad Valtellin. W 1624 r. Karol Emanuel I uderzy na Monferrato i wraz z Francuzami na sprzymierzon z Hiszpani Genue. Wprawdzie dziki pomocy hiszpaskiej Genua zdoaa obroni swe terytoria, jednak w pokoju zawartym w Moncon w 1626 r. Hiszpania zrezygnowaa ze swych aspiracji i Valtellina powrócia pod zwierzchno Gryzonii, z zapewnieniem tylko autonomicznych praw dla katolików. Karol Emanuel znów wyszed z pustymi rkami.

Ju jednak w dwa lata póniej dziaania wojenne na nowo objy pónocne Wochy, i to do tego stopnia, e okres wojny trzydziesto­letniej od 1628 do 1631 r. nazywa si, nie bez pewnej przesady, okresem woskim. Kryzys wywoaa bezpotomna mier ksicia Mantui, Wincentego Gonzagi. Najbliszym mu dziedzicem móg zosta Karol Gonzaga z francuskiej linii de Nevers. Madryt obawiajc si wzrostu wpywów francuskich wysun swego kandydata, Ferrante Gonzag, ksicia Guastalla. Popar go cesarz, a take Karol Emanuel, któremu obiecano za to cz Monferrato. Gdy ksi de Nevers zaj Mantu i Monferrato, Sabaudczycy i Hiszpanie podjli przeciwko niemu dziaania wojenne. Midzy sojusznikami brakowao wszake jednoci i zaufania; gdy Hiszpanie oblegali wan twierdz w Monferrato, Casale, Karol Emanuel myla o opanowaniu Genui, popierajc spisek Giulia Cesara Vachero przeciwko starej szlachcie. Spisek zosta wszake wykryty, tymczasem silna armia francuska rozbia w 1629 r. pod Susa wojska Karola Emanuela, który musia zawrze alians z Francj. Nie zapobiego to zajciu w nastpnym roku przez Francuzów Sabaudii, Pinerolo i Saluzzo. Tymczasem Hiszpanie postarali si o sprowadzenie wojska cesarskiego. Niemcy przystpili do oblenia Mantui. Gdy nie uzyskaa ona wydatniejszej pomocy ani z Wenecji, ani z Francji, pada 18 lipca .1630 r., po czym przez trzy dni zostaa wydana odactwu, które zupilo j straszliwie. Natomiast -Casale z wyjtkiem cytadeli dostao si w rce Hiszpanów. Francja nie angaowaa si jednak wt peni na terenie woskim i wykorzystujc wczenie si Szwecji do wojny trzydziestoletniej zadowolia si kompromisowym pokojem w Cherasco w 1631 r. Na jego podstawie ksi de Nevers uznany zosta za wadc Mantui i Monferrato, którego wszake cz, z Trino i Alba, przekazana zostaa nowemu ksiciu Sabaudii, Wiktorowi Amadeuszowi I. Francuzi opucili wikszo okupowanych terenów Sabaudii, zatrzymujc sobie jednak Pinerolo i Peros. W ten sposób kierownik polityki francuskiej Richelieu stworzy moliwo atwego przerzucania wojsk do Woch. Odtd te Francja miaa prowadzi na terenie Woch polityk, która coraz skuteczniej zmierzaa do podwaenia hegemonii Habsburgów. Przyczynia si ona jednak do pogbienia wewntrznych podziaów we Woszech, suc wycznie interesom Parya.

Wasne wystpienia woskie nie miay wikszych szans powodzenia wobec rywalizacji wielkich potg. Tak wic niechtny Habsburgom papie Urban VIII daremnie zabiega o ogóln pacyfikacj, a Ferdynand II toskaski nie zdoa pozyska zwolenników dla swej koncepcji stworzenia

276


ligi pastw woskich wokó papiea. Urban VIII stara si wszake
trzyma polityki neutralnoci, opierajc si naciskom hiszpaskim.
Natomiast po przyczeniu si Francji do wojny trzydziestoletniej
zwizao si z ni w 1635 r. sojuszem w Rivoli Ksistwo Sabaudii.
Wiktorowi Amadeuszowi Francuzi obiecywali Mediolan. Do ligi anty-
' habsburskiej przyczyy si te ksistwa Mantui i Parmy. Mimo
zwycistw sabaudzkich nad Hiszpanami pod Tornavento (1636) i Mombal-
done (1637) liga nie osigna istotnych sukcesów, wycofaa si z niej
j Parma, pomoc za francuska bya niewielka. Po mierci Wiktora
l Amadeusza w dobie regencji jego ony Krystyny, siostry Ludwika
'z XIII, Ksistwo Sabaudii stao si do 1642 r. terenem rywalizacji
j i walk midzy zwolennikami Francji i Hiszpanii. Spowodoway one
l znaczne zniszczenie kraju, tym bardziej e nie ustaway te dziaania
l wojenne midzy Hiszpanami a Francuzami, toczone w tej czci
,j pónocnych Woch bez wikszych sukcesów jednej czy drugiej strony.
?{ Jednoczenie z tymi dziaaniami wojennymi odbywaa si w rodko-
.' wych Woszech midzy Pastwem Kocielnym a Parm maa wojna,
która dobitnie charakteryzuje zarówno sabo Pastwa Kocielnego,
l jak i upadek ycia politycznego Woch. Papie Urban VIII powróci
do uprawiania „wielkiego nepotyzmu" i stara si wykroi signori
dla swego nepota Taddeo. Przeznaczy na ten cel dwa lenna —
Castro i Ronciglione w Lacjum, nalece do Farnese. Zajcie ich
w 1642 r. wraz z interdyktem rzuconym na Farnese i marszem
Taddea na Panr otworzyo cay cykl wojen, które toczyy si i za
nastpnych papiey a po 1664 r., pocigajc za sob kompromitujce
klski wojsk papieskich, zniszczenie Castro i spustoszenie obszarów
objtych walkami. By to fatalny posiew wojny trzydziestoletniej, która
i na Pówyspie Apeniskim przyczynia si do wzrostu ogólnej demo­
ralizacji i kultu przemocy w stosunkach midzy pastwami.

ANTYHISZPASKIE POWSTANIA W POUDNIOWYCH WOSZECH

Widoczne w latach czterdziestych XVII w. zaamanie si potgi hiszpaskiej, bunty przeciwko wadzy Madrytu, które objy kraje Pówyspu Pirenejskiego, nie pozostay bez wpywu na postaw ludnoci woskiej zamieszkujcej obszary bezporednio podlege Hiszpanii, zwa­szcza w Królestwie Neapolu i Sycylii. Doszo bowiem wtedy do y­wioowych wystpie, ujawniajcych te siy i denia, które tak starannie staraa si zniszczy czy przytumi wadza hiszpaska i inkwizycja rzymska. Nie be znaczenia byy take zwycistwa francuskie nad wojskami hiszpaskimi. Gdy bowiem Francuzom powiodo si zaj Piombino i Portolongone w Stato dei Presidi, mogo si wydawa, e bliski jest czas, kiedy królowie Francji wystpi znów ze swymi pretensjami do poudnia Woch.

U podoa tych wydarze leao wielkie wyczerpanie gospodarcze Woch zwizane zarówno ze stagnacj ekonomiczn, jaka ogarna pówysep w pierwszej poowie wieku, jak i ciarami wojennymi, które coraz dotkliwiej odczuwaa ludno w postaci zwikszonych

277


podatków i poboru do wojska. Zwaszcza poudniowe Wochy naraone byy na powtarzajce si obawy, których celem byo zdobycie rekruta. Spitych acuchami ludzi doprowadzano do portów, skd wywoono ich na odlege fronty wojny trzydziestoletniej. Wycigane z samego Królestwa Neapolu kwoty sigay 3,5 mln dukatów rocznie. Dla zapewnienia sobie ich systematycznego napywu wadze hiszpaskie nie tylko wprowadzay rozmaite nowe rodzaje opodatkowania i liczne opaty nadzwyczajne, ale pobór tych pienidzy oddaway w rce prywatnych bankierów, którzy najpierw zadatkowali potrzebne sumy, a potem sami wybierali podatki z pokanym procentem. Niejaki Bartolomeo d'Aquino, kupiec, wraz z grup zwizanych ze sob finansistów za pomoc rozmaitych spekulacji otworzy sobie w ten sposób róda niesychanych dochodów. Niewielka grupa spekulantów zgromadzia nie tylko znaczne zasoby pienine, ale zdoaa uzyska take uprawnienia jurysdykcyjno-feudalne; wobec niedomogów admini­stracji nawet cz dóbr pastwowych przesza w ten sposób w rce prywatne. Za tym nastpoway nobilitacje; sporód spekulantów--finansistów wyonia si nowa szlachta, dla której historycy masowo przygotowywali wspaniae drzewa genealogiczne. Sam Bartolomeo dziki takim zabiegom wród przodków chlubi si w. Tomaszem z Akwinu. Dla pokrycia narzuconych na Neapol ciarów fiskalnych wicekrólowie nie wahali si odda na usugi spekulantów potgi aparatu pastwo­wego, co prowadzio do niesychanego uciemienia podatników i ogól­nego chaosu w kraju.

Stan taki wywoywa niezadowolenie nawet wród baronów, którzy wprawdzie potrafili cign korzyci ze spekulacji, traktowali jednak ze wzgard parweniuszy i w obronie wycznoci swego uprzywilejowa­nia nie cofali si nawet przed spiskami i konszachtami z Francj. W kocu wadze hiszpaskie, stany przed perspektyw bankructwa i cakowitej utraty kontroli nad sytuacj. Bartolomeo d'Aquino z po­lecenia wicekróla Rodriga Ponce de Leon ks. d'Arcos zosta uwiziony i usiowano na niego zrzuci ca odpowiedzialno za chaos i nad­uycia. Nie wystarczyo to wszake do rozadowania napicia. Wybuch spowodowao wprowadzenie nowego podatku (gabelld) na owoce, jeden z podstawowych artykuów ywnociowych Neapolitaczyków. 7 lipca 1647 r. doszo do zaburze w Neapolu pod hasem „Nie chcemy gabelli. Niech yje król hiszpaski, precz ze zym rzdem". Wicekról straci panowanie nad miastem i szuka schronienia w Castelnuovo. Tum zupi paac królewski, otworzy wizienia, zdoby bro. Na czele ludu neapolitaskiego stan mody sprzedawca ryb Tommaso Aniello zwany Masaniello. Poczynaniami jego kierowa potajemnie prawnik Giulio Genoino, który w 1620 r. znalaz si w wizieniu za projekty reformatorskie. Zapewne z jego inicjatywy w rokowaniach z ks. d'Arcos pojawio si danie wprowadzenia rzdów ludowych w miecie na podstawie rzekomego przywileju Karola V. Wicekról przyj te dania i mianowa Masaniella „generalnym kapitanem najwierniejszego ludu". Rzdy jego rycho stay si równie okrutne co kapryne i Genoino z towarzyszami postanowi go usun. Przy próbie ucieczki Masaniello

278


zosta zabity 16 lipca, co nie przeszkodzio w urzdzeniu mu manifestacyjnego pogrzebu. Na krótko wadze uj w swe rce sam Genoino, ale obaliy go nowe zaburzenia. W par miesicy póniej zmar wieziony przez Hiszpanów.

Tymczasem powstanie rozszerzao si na prowincje. Na wsi ruch przybra charakter rewolucyjny. Gminy chopskie usioway uwolni si od zwierzchnoci baronów. Poniewa wród chopów znalazo si sporo dowiadczonych onierzy, którzy umieli walczy i zwycia, oderwane pocztkowo wystpienia przybray charakter wojny chopskiej. Oddziaom chopskim udao si rozbi wojska baronów i obj sw kontrol znaczne obszary kraju.

W tyme czasie ruch w stolicy przybiera coraz wyraniej charakter antyhiszpaski, zwaszcza gdy akcja floty hiszpaskiej na Neapol nie przyniosa powodzenia, a starania o pozyskanie Madrytu dla przeprowa­dzenia zgodnej z postulatami bogatego mieszczastwa reformy natrafiy na opór. Pojawia si myl zwizania si z Pastwem Kocielnym, ale nie zyskaa aprobaty papiea Innocentego X. W padzierniku w wyniku nowego wystpienia Neapolitaczyków „generalissimusem ludu" zosta Gennaro Annese, a 22 padziernika 1647 r. ogoszono republik.

Zaburzenia w Neapolu postanowia wykorzysta Francja. Jak wia­domo, ju w 1646 r. flota francuska dziaaa u wybrzey toskaskich pod komend ks. Tomasza Sabaudzkiego. Ksi Tomasz zamierza obecnie na wasn rk stara si o Neapol. Kierownik polityki francuskiej, kardyna Mazzarihi, uzna jednak za najodpowiedniejszego kandydata Henryka Lotaryskiego ks. de Guise, potomka Andegawenów. Przyby on do Neapolu z flot francusk i w grudniu 1647 r. obwoany zosta „ksiciem republiki" (duca della republica). Nowy przywódca okaza jednak dyletantyzm polityczny i stara si gównie pozyska sobie baronów. Doprowadzio to do rozbicia i dezorientacji wród rewolucjonistów. Coraz wiksze wpywy zdobywa sobie obóz prohiszpaski, do którego przyczy si nawet sam Annese. Wicekról trzyma si zreszt nadal w Castelnuovo, wspomagany przez "flot hiszpask pod Juanem d'Austria, naturalnym synem Filipa IV. Pozba­wiony wydatniejszej pomocy francuskiej, ks. de Guise w kwietniu opuci Neapol, po czym w sierpniu 1648 r. wojska hiszpaskie odzyskay kontrol nad Neapolem i zdusiy powstanie. Annese, oskarony o po­nowne kontakty z Francuzami, zosta powieszony.

W caym kraju nastpiy surowe represje w stosunku do pokonanych. Baronowie uzyskali pene poparcie Hiszpanów i wywarli okrutn zemst na powstacach, by przekona w ten sposób chopów, e nic zmieni si nie moe. Tak si te stao. Zaamanie si powstania pogbio nastroje rezygnacji wród chopów neapolitaskich. Stagnacja, jaka ogarna na dugie lata królestwo, bya jedynym rezultatem zwycistwa Hiszpanów i baronów.

Do podobnych zaj doszo równie na Sycylii. I tam przyczyn by wybujay fiskalizm i zwizane z nim naduycia. Na domiar zego na Sycyli spada klska godu, wywoana nieurodzajem. Szczególnie

279


dotkliwie odczuway j miasta, tote w przeciwiestwie do Królestwa Neapolu wystpienia objy na wyspie tylko mieszczastwo. Najpierw zaburzenia ogarny Palermo w maju 1647 r., kiedy doprowadzony do ostatecznoci lud wyszed na ulic, by spali urzdy akcyzy. Wicekról jednak krwawo stumi powstanie, .a jego przywódca, Nino della Pelosa, zosta postawiony przed sdem wraz z innymi uczestnikami i stracony. Na wiadomo o wybuchu powstania w Neapolu w sierpniu doszo do nowych rozruchów w Palermo. Tym razem wystpienie byo bardziej zdeterminowane i poza daniami zniesienia gabelli lud domaga si przywrócenia przywilejów Piotra Aragoskiego. Przywódc ruchu by Giuseppe d'Alessio - zgin on w tumulcie sprowokowanym przez Hiszpanów i szlacht sycylijsk, po czym ruch zosta stumiony. Wprawdzie a do 1649 r. powtarzay si jeszcze wystpienia ludowe

280


i przygotowywano spiski, nie zdoay one wszake uzyska powodzenia ani zdoby sobie szerszego poparcia.

Sab stron tych wystpie bya ich ywioowo i brak konsekwen­tnego programu. wiadczyy one jednak, e choroba, która toczya imperium hiszpaskie, nie omina i woskich posiadoci. Niemniej ani pokój westfalski, ani pokój pirenejski, zawarty midzy Francj a Hiszpani w 1659 r., który rozstrzygn na korzy Francji wielo­letni walk midzy tymi potgami o hegemoni na Zachodzie, nie przyniosy istotnych zmian w pooeniu Pówyspu Apeniskiego. Nie znaczy to, by przecigajca si wojna francusko-hiszpaska omina ziemie woskie. Korzystajc z frondy Hiszpanie odebrali Francuzom Piombino i Portolongone w Stato dei Presidi. Póniej toczyy si walki na terenie pónocnych Woch - od Lombardii i Emilii po Sabaudi. Poza zniszczeniami nie przyniosy wikszych efektów.

Wochy stanowiy wówczas dla Francji drugorzdny teatr operacji o charakterze raczej dywersyjnym. Szczególnie wyranie stanowisko to uwydatnio si podczas wojny Francji z pierwsz koalicj. W 1674 r. sycylijskie miasto Mesyna zbuntowao si przeciwko panowaniu hiszpa­skiemu. Mesyna bya bogatym centrum handlowym, które zdobyo sobie niemal monopol w handlu jedwabiem i zboem sycylijskim. Dobrze prosperowa w niej przemys i rzemioso dziki zoom rud w ssiedztwie. Mesyna miaa specjalne przywileje, wyróniajce j wród miast Sycylii. Na tym tle doszo do rywalizacji midzy Mesyna a Palermo. Dwuznaczne stanowisko Madrytu spowodowao, e wród bogatego mieszczastwa Mesyny pojawi si projekt utworzenia nie­zalenej republiki. Na przeszkodzie stao wszake wewntrzne rozbicie miasta. Gdy bogate mieszczastwo mylao o niezalenoci, jego ubosza cz, poparta przez jezuitów, szukaa oparcia w Hiszpanach. W 1674 r. bogaci mieszczanie weszli wszake w porozumienie z dworem francuskim, po czym ogosili utworzenie republiki. Wkrótce potem nacisk hiszpaski zmusi ich do szukania protekcji Francji. Ludwik XIV, pomny na nieszpory sycylijskie, by niechtny udzieleniu pomocy, przemogo jednak stanowisko jego doradcy Colberta i z pocztkiem 1675 r. do Mesyny przybya eskadra francuska, umacniajc ducha oporu. Francuzi odnieli kilka zwycistw morskich nad flot hiszpask i holen­dersk, mieli te sukcesy w walkach na wyspie. Gdy jednak Ludwik XIV podj rokowania pokojowe w Nimwegen, nie oglda si ju na sprawy Mesyny. Francuzi, którzy zreszt swymi upiestwami dali si niele we znaki ludnoci Mesyny, zostali zaadowani na okrty, po czym flota francuska opucia port, zabierajc ze sob tylko cz uczestników powstania. Bez adnych warunków Mesyna zostaa zdana na ask i nieask Madrytu; gdy zbiegowie z Mesyny protestowali u dworu francuskiego, zostali usunici z Francji. Natomiast na Mesyn posypay si represje. Hiszpanie znieli dotychczasowe przywileje miasta, zrównali z ziemi paac, w którym poprzednio zasiada Senat, zburzyli dzwonnic w katedrze, skd pad pierwszy sygna powstania. Wznieli natomiast cytadel i posg Karola II. Skoczyy si lata pomylnoci Mesyny. Tego rodzaju dowiadczenia nie zachcay do szukania oparcia

281


we Francji, a bezowocno prób powstaczych nie zostawiaa innego rozwizania, jak wyczekiwanie na zgon bezpotomnego Karola II hiszpa­skiego, co dopiero mogo doprowadzi do istotnych zmian w pooeniu Woch.

WOJNY WENECKO-TURECKIE

Chylca si ku upadkowi Rzeczpospolita Wenecka miaa w drugiej poowie XVII w. odegra role, przed któr tak si bronia poprzednioprzedmurza chrzecijastwa. Szczególnym zbiegiem okolicznoci podobn role w podobnej sytuacji odgrywaa wtedy Rzeczpospolita polsko-litewska, nieprzypadkowo te wanie wówczas doszo do bliskiego wspódziaania dyplomatycznego i militarnego midzy obu tymi pastwami. Przynioso ono tylko dorane sukcesy, niemniej po raz pierwszy tak wyranie uwidocznio si istnienie wspólnych interesów polsko-woskich w dziedzi­nie politycznej.

Walki wewntrzne znacznie osabiy Port w pierwszej poowie XVII w. W tych warunkach Wenecji atwiej byo utrzymywa ze wschod­nim ssiadem pokój, który w dalszym cigu przynosi znaczne zyski handlowe Rzeczypospolitej. Stosunki zaostrzay wszake napady korsar­skie podejmowane przez obie strony. Stambu szczególnie dotkliwie odczuwa wypady kawalerów maltaskich, którzy uczynili sobie z Krety baz do ataków na okrty tureckie. Posuyo to za pretekst do opanowania tej wyspy, stanowicej ostatni bastion wenecki w Lewancie. Turcy wystpowali tym mielej, e Wenecja nie miaa powaniejszych si wojskowych na wyspie; ludno za Krety bya wrcz wroga panowaniu weneckiemu. Powodowaa to stagnacja ekonomiczna Krety i upoledzenie obejmujcego wikszo mieszkaców prawosawia. Gdy w kocu 1644 r. Maltaczycy pochwycili koo Rodos znów kilka okrtów tureckich, w Stambule zapada decyzja inwazji. W kocu czerwca 1645 r. flota turecka pojawia si pod najwaniejszym portem Krety — Kane. Fortyfikacja miasta bya zaniedbana, zaoga nieliczna, a ludno nie­chtna walce. W tej sytuacji niewiele pomoga bohaterska obrona zamku w. Teodora, zakoczona wysadzeniem go w powietrze przez Biagio Zulianiego. 22 sierpnia Kanea kapitulowaa. Obrona jej pomoga wszake Wenecji zgromadzi flot w newralgicznych punktach i wzmocni pooon w pónocno-wschodniej, bardziej górzystej czci wyspy, twierdz Kandi. gdzie skierowano gówne posiki. Wokó tej twierdzy miaa si toczy odtd do 1669 r. wojna, zwana kandyjsk.

Wojna trzydziestoletnia i konflikt francusko-hiszpaski uniemoliwiay Wenecji uzyskanie wikszej pomocy od pastw zachodnich. Nie powiody si te zabiegi podjte na dworze polskim przez weneckiego wysannika Giovanniego Tiepolo. Wadysaw IV gotów by wprawdzie podj dziaania wojenne przeciwko sabej wówczas Turcji, zacz nawet gro­madzi wojska i rozwin propagand na Bakanach, wobec jednak zdecydowanego oporu sejmu musia zrezygnowa. Jego porozumienie z Wenecj nie zostao zrealizowane, co zreszt nie zapobiego wcigniciu Polski w cikie walki na Ukrainie. Ostatecznie Wenecjanie uzyskali

282


skromn pomoc ze strony Hiszpanii, Pastwa Kocielnego, Malty i Toskanii. Papie suy równie subsydiami, przejecie jednak na potrzeby

pastwa weneckiego niektórych dóbr zakonnych uzalenia od zgody na dopuszczenie do Wenecji jezuitów, co nastpio w 1657 r. Olbrzymie

koszty wojenne zmusiy take Wenecj do przyjcia do stanu szlachec-

kiego nowych 77 rodzin, pod warunkiem wpacenia przez kad z nich

po 100 tys. dukatów na rzecz skarbu pastwowego. Zdobyte w ten
sposób rodki pozwoliy na rozbudow floty i zacigi wojska, które

wysyano gównie do oblonej od 1647 r. Kandii.
Wenecjanie pocztkowo ograniczali si do dziaa obronnych, na-
stawionych przede wszystkim na zapewnienie bezpieczestwa Adriatykowi.
Gdy jednak okazao si, e Turcy prowadz oblenie Kandii do
niedonie, Wenecjanie podjli wysiki, których celem byo rozbicie
floty tureckiej i zmuszenie w ten sposób przeciwnika do opuszczenia
Krety. Pocztkowo flota wenecka staraa si nie dopuci posików
tureckich dla oblegajcych Kandi wojsk. Odniosa te- kilka sukcesów,
m. in. w 1649 r. koo staroytnej Focei i w 1651 r., kiedy Lazzaro
Mocenigo zniszczy flot tureck pod Paros. W 1656 r. Wenecjanie
zaczli wojn ofensywn. Usiowali zaatakowa Dardanele i zagrozi
samemu Stambuowi, by zmusi Turcj do rezygnacji z pretensji do
Krety. W 1656 r. Lorenzo Marcello zniszczy flot tureck pod
Hellespontem. W bitwie tej sam zgin, Wenecjanie zdoali jednak
opanowa wyspy Tenedos i Lemnos, które posuyy jako bazy wypadowe
do dalszych akcji na Dardanele. Podjta w nastpnym roku przez
Lazzara Mocenigo próba sforsowania Dardaneli zawioda, mimo e
Wenecjanom udao si znów zniszczy flot tureck. W ogniu ba­
terii nadbrzenych pad sam Mocenigo, a Wenecjanie musieli wycofa
si na Tenedos.

Stambu by gotów wówczas do zawarcia pokoju, da jednak Kandii, co Wenecjanie stanowczo odrzucili. Tymczasem nowy wezyr Mehmed Koprulu zdoa przeama stagnacj i rozkad pastwa tureckiego i wykrzesa nowe siy do walki. Ju w 1659 r. Wenecjanie utracili Tenedo i Lemnos, musieli te zaprzesta ataków na Dardanele. Sytuacj na krótko poprawi pokój pirenejski. który umoliwi Hiszpanii i Francji udzielenie wikszej pomocy militarnej Wenecji; take wojna na Wgrzech osabia na par lat nacisk na Kandi. Od 1664 r. Kandia staa si znów gównym frontem dla Turcji. Wprawdzie posiki wysyay wtedy wszystkie niemal pastwa woskie, np. z Ksistwa Sabaudii przybyo na Kret w 1666 r. 6 tys. ludzi, wysyay pomoc róne pastwa niemieckie, a take Francja, wszystko to jednak okazao si nieskuteczne. Zreszt nadsyane oddziay nie zawsze wytrzymywary trudy zacitych walk, jak np. obie ekspedycje francuskie z 1668 i 1669 r. Gdy 6 wrzenia 1669 r. Kandia milsiaa kapitulowa, garnizon jej liczy tylko 3 tys. ludzi. Brakowao im amunicji, a forty­fikacje byy zrównane z ziemi przez artyleri i miny tureckie. Obrocy Kandii odparli przez 23 lata oblenia 56 szturmów i zadali Turkom straty obliczane na 100 tys. ludzi. Straty weneckie, a take koszty wojny byy równie olbrzymie. Zgodnie z warunkami zawartego wówczas

283


pokoju Turcy utrzymali Kret z wyjtkiem dwu portów — Sudy i Spinalongi. Natomiast Wenecja zatrzymywaa zdobyty w Dalmacji Klis oraz zobowizywaa si paci 1500 talarów trybutu za Zante. Istotne znaczenie miaa bezowocno wysików weneckich — w samotnej w gruncie rzeczy walce z Turkami Wenecja nie miaa szans na osignicie sukcesu. W par lat póniej okazao si, e równie Rzeczpospolita polsko-litewska postawiona w podobnej sytuacji nie zdoaa powstrzyma ekspansji tureckiej, tracc Kamieniec Podolski i cz Ukrainy.

Odzyskanie poniesionych strat materialnych moliwe byo tylko przy wspódziaaniu krajów, które byy kolejnymi obiektami najazdów tu­reckich. Rozumia to doskonale Jan III Sobieski i dlatego podj w latach 1679—1680 zabiegi o utworzenie ligi pastw chrzecijaskich, która zdolna by bya usun Turków z Europy. Wane miejsce w tej lidze miao przypa Wenecji, w której pose polski Micha Radziwi toczy w tych sprawach dugie rokowania. Mimo poparcia ze strony papiea Innocentego XI nie udao si doprowadzi do realizacji tych planów. Trudnoci wywoyway zwaszcza napicia midzy Wiedniem a Paryem. Wenecja, jakkolwiek korzystaa z odnowienia stosunków handlowych z Turcj po zawarciu pokoju w 1669 r., nie odrzucaa myli o lidze anty tureckiej.

Dopiero zwycistwo wojsk polskich, habsburskich i Rzeszy pod Wiedniem nad armi Kara Mustafy doprowadzio do zawarcia anty-tureckiej Ligi witej w 1684 r. Wosi, którzy poprzednio przypuszczali, e najbliszy atak turecki skieruje si na Pówysep Apeniski, uznali zwycistwo wiedeskie za waciwy moment do podjcia zasadniczej rozprawy z Port. 5 marca 1684 r. w Linzu doszo do powstania witej Ligi, w której uczestniczyy obok papiea Polska, Austria i Wenecja. Alians nie ustala warunków wspódziaania wojskowego, zapowiada tylko ogólnie walk z Turcj do momentu wspólnego zawarcia pokoju. W rezultacie dziaania wojenne pozostay do roz­proszone. Trzeba wszake podkreli, e Wenecj czyy z Polsk w Lidze nie tylko wspólna walka z Turcj, ale take obawy przed nadmiernym wzrostem pozycji Austrii, której tendencje ekspansjonistyczne kolidoway zarówno z interesami Polski, jak i Wenecji. Mimo zabiegów przedstawicieli weneckich w Warszawie, zwaszcza Girolamo Albertiego. moliwoci wspódziaania nie zostay wykorzystane m. in. wskutek zniko­mych sukcesów polskich po odsieczy Wiednia.

O wiele korzystniej ukada si przebieg wojny dla Wenecji. W 1684 r. Wenecjanie rozprawili si przede wszystkim z korsarzami tureckimi, którzy utrudniali handel na Adriatyku. Francesco Morosini zdoby gówn baz korsarzy, wysp Santa Maura, opanowana zostaa te Preveza. W 1685 r. Wenecjanie przenieli wojn na tereny greckie, gdzie wybucho powstanie antytureckie. Do 1687 r. Francesco Morosini, obdarzony odtd przydomkiem Peloponeski. opanowa More. Attyk i Zatok Korynck oraz Lepanto. Wanie w czasie walk o Ateny uszkodzony zosta Partenon, z Pireusu za zabrane kamienne lwy, które stoj przed Arsenaem w Wenecji. Austriacy zdobyli w tyme czasie wiksz cz Wgier. Sytuacja zmienia si po wybuchu nowej

284


wojny na Zachodzie. Turcy odzyskali swe zdolnoci ofensywne i Wenecja-nie musieli wycofa si z Attyki i czciowo z Albanii. Niemniej Wenecja cay czas utrzymywaa przewag na morzu, co pozwolio jej na przeniesienie dziaa wojennych na Morze Egejskie. Jednak próba ataku na Kane na Krecie nie powioda si, na krótko te tylko Wenecjanie zdoali opanowa wysp Chios. W ostatnich bitwach morskich przewaga Wenecji nie bya ju tak bezapelacyjna, jak na pocztku wojny. Traktat pokojowy w Karowicach przyniós Wenecji wszake powane zdobycze: pod jej panowaniem pozostawaa Morea a po Istmos, wyspy Leukas, Egina, Zante, Tinos i Cerigo. W Dalmacji, gdzie na postpy weneckie niechtnie spoglda Wiede, utrzymano zdobyty Knin, Sijn i Cattaro (Kotor). Zdobycze te umacniay pozycje Wenecji nad Adriatykiem i Morzem Joskim, nie wyrównyway jednak utraconych poprzednio pozycji na Krecie. O wiele wiksze zdobycze wynieli z Karowic Habsburgowie, natomiast Polska odzyskaa utracone w poprzedniej wojnie terytoria. Liga zrealizowaa wic tylko czciowo swe cele, przy czym nastpio wyrane przesunicie w ukadzie si w tej czci Europy na korzy Austrii. Miao to powanie zaway na sytuacji Wenecji. Warto doda, e do sojuszu przystpia take Rosja i e w budowie floty rosyjskiej pomagali Piotrowi I dowiadczeni majstrowie weneccy.

Morea bya obszarem ubogim i znajdujcym si w opakanym stanie po rzdach tureckich. Wenecja nie uczynia jednak wiele, by t sytuacj poprawi, a tradycyjnie niechtna prawosawiu polityka pastwa doprowadzia wkrótce do rozdwików midzy zdobywcami a miejscow ludnoci greck. Tote gdy tylko Turcja odnowia swe siy, podja walk z Wenecj o odzyskanie Pówyspu Peloponeskiego. Tym razem za pretekst posuyo schronienie, jakiego Wenecja udzielia pokonanym przez Turcj powstacom czarnogórskim. Gdy Wenecja odmówia ich wydania, Porta wypowiedziaa wojn w grudniu 1714 r., po czym w 1715 r. w dwa miesice armia turecka opanowaa ca More, bezwzgldnie traktujc próbujce stawia opór nieliczne oddziay we­neckie. W rce tureckie dostay si te ostatnie miasta weneckie na Krecie i wyspy na Morzu Egejskim. Saba flota wenecka wycofaa si pod Korfu.

Posiadajc o wiele sabsze siy ni Turcy, Wenecjanie ju poprzednio odwoywali si do czonków witej Ligi, którzy byli zobowizani do udzielenia jej pomocy w razie ataku tureckiego. Osabiona wojn pónocn Polska, mimo stara wysanego do niej ambasadora weneckiego Daniela Dolfina, zachowaa neutralno. Nie doszo nawet do wysania do Wenecji zacignitych za zgod Augusta II oddziaów wojskowych. Natomiast cesarz Karol VI zawar w 1716 r. sojusz z Wenecj i przystpi do wojny, z której Austriacy wyszli jako bezsporni zwycizcy. Wenecjanie zdoali wprawdzie obroni przed najazdem tureckim dobrze umocnion wysp Korfu w 1716 r., odnieli nawet par sukcesów w Dalmacji i Albanii, przy zawieraniu jednak traktatu pokojowego w Poarewacu w 1718 r. Wiede myla wycznie o wasnych interesach. W rezultacie Wenecja musiaa pozostawi pod panowaniem tureckim


nie tylko More, ale i wszystkie swe posiadoci na Morzu Egejskim, z wyjtkiem wyspy Cerigo. Niewielk rekompensat byy drobne zdobycze w Dalmacji i Albanii. Nic dziwnego wiec, e jak pisa agent Augusta II w Wenecji, da Villio, „nigdy wiadomo o pokoju nie bya przyjta równie le". Wenecja spadaa wówczas ju ostatecznie na pozycje pastwa drugorzdnego, nawet jej dotychczas uprzywilejowane stanowisko na Adriatyku zostao podwaone przez Austri, która w traktacie sojuszniczym z 1716 r. zastrzega sobie wolno eglugi i handlu na tym morzu. Toczone przez Wenecj wojny z Turcj osoniy wprawdzie Pówysep Apeniski przed odrodzonym w poowie XVII w. ekspansjonizmem Porty, zarazem jednak wyniszczyy moliwoci finanso­we i militarne Rzeczypospolitej; w rezultacie Wenecja znalaza si bezsilna wobec najgroniejszego w XVIII w. pretendenta do sprawowa­nia hegemonii nad Wochami — Austrii.

BAROK WE WOSZECH

Barok by kolejnym stylem artystycznym i stylem ycia, który sw kolebk mia we Woszech. Narodzi si w Rzymie, gdzie triumfujca kontrreformacja potrzebowaa oprawy artystycznej, która olniaby i po­ruszya kadego czowieka. Sztuka miaa dawa now wizj wiata, w którym panuje Boski ad, wyaniajcy si z pozornego chaosu, i przez to budzi poczucie potgi Kocioa i jego kierowników — papiey. W ten sposób powstaa nowa sztuka, pena dynamizmu, gigantyzmu, malowniczoci, a zarazem miaego operowania kontrastami i efektami wietlnymi. Chtnie uywaa chwytów iluzjonistycznych, które podkrelay dominujc w niej teatralno.

Barok ze swym bogactwem form i rozwiza artystycznych nie by w Europie kierunkiem jednolitym i wkrótce okazao si, e równie dobrze móg suy potrzebom Kocioa, jak absolutnego monarchy czy potnego magnata, a nawet bogatego mieszczastwa. By w gruncie rzeczy wiernym odbiciem ówczesnego ycia, penego kontrastów, nierzadko wymuszonej dwulicowoci. Czowiek baroku, wzorujc si na aktorze, móg gra róne role, stosownie do nieoczekiwanych koniecznoci, które stawiao przed nim ycie. Ówczesne wzorce zachowania s wzorcami przystosowania si -do zmieniajcych si okolicznoci. Take artysta stara si raczej uchwyci przemijajce pikno w jakim momencie jego stawania si ni przedstawia jego idealny obraz, którego i tak nie precyzowaa estetyka baroku. Tote nawet w baroku woskim, mówic sowami Giordana Bruno, „pikno byo wielorakie".

Peny rozkwit baroku nastpi w XVII w. We Woszech pocztki jego mona obserwowa ju w XVI w., dziaalno za niektórych wybitnych twórców barokowych siga w drug poow XVIII w. Ta dugo trwania baroku sprawia, e oddziaywanie jego na gusty i smak byo wyjtkowo gbokie. W przeciwiestwie do renesansu twórczo barokowa nastawiona bya w wikszym stopniu na potrzeby szerszego, nie zawsze artystycznie przygotowanego odbiorcy. W rezultacie barok pozostawi trwae lady w zamiowaniach i postawach caej spoecznoci

286


woskiej, upikszajc ycie codzienne nalotem teatralnoci. Znajdowaa ona swe odbicie zarówno w zabawach karnawaowych, jak w kocielnych czy wieckich aktach ceremonialno-widowiskowych, a nawet w yciu uczuciowym, erotycznym czy religijnym, by odwoa si choby do manifestowanego kultu miejsc czy obrazów witych, typowego dla religijnoci woskiej.

wietno woskiej sztuki barokowej przypada gównie na pierwsz poow XVII w. Pocztki jej wie si zwykle ze wspomnian ju poprzednio budow kocioa jezuickiego w Rzymie, który sta si wzorem dla wielu kocioów w caej Europie. Ju po mierci jego budowniczego. Vignoli. dobudowana zostaa surowa i wysoka, dwu-kondygnacyjna fasada, dzieo Giacomo della Porta, która zakrya czciowo kopu. Tego rodzaju fasady stay si zjawiskiem typowym w kocioach barokowych.

Nieco póniej pojawi si wzór paacu barokowego, do którego powszechnie nawizywano. By to Palazzo Barberini wzniesiony na pod­stawie planu przygotowanego przez Carlo Madern (1556-1629). Od­sunity od ulicy, by on uksztatowany w postaci podkowy, z gównym korpusem i dwoma prostopadymi do skrzydami, które wytyczay obszerny dziedziniec podjazdowy ogrodzony krat. Z tyu znajdowa si kunsztownie poprowadzony ogród.

Gusty barokowe zawayy równie na wygldzie bazyliki w. Piotra w Rzymie. Carlo Maderna zgodnie z yczeniem papiea Pawa V, który ustali, e najwiksza witynia katolicka ma by oparta nie na planie krzya greckiego, lecz aciskiego, wyduy zachodnie rami krzya i zakoczy je fasad. Ta przebudowa zepsua pierwotny plan. Cao uratowa dopiero Gianlorenzo Bernini (1598—1680), gdy za pontyfikatu Aleksandra VII wytyczy przed bazylik wielki eliptyczny plac, który z dwu stron otoczy galeriami z czterech rzdów kolumn toskaskich. Ta kolumnada Berniniego przywrócia dominujc rol kopule i stworzya dla bazyliki uzupenienie urbanistyczne godne marze Michaa Anioa. Bernini zaczyna sw twórczo jako rzebiarz. Na polecenie rodziny Borghese wykona swe pierwsze znakomite rzeby, m. in. Dawida, Apolla i Dafne, pene dynamizmu, ukazujce czowieka w dziaaniu. Wytyczyy one nowy kierunek w plastyce. W bazylice w. Piotra Bernini wykona wkrótce imponujce dzieo rzebiarsko--dekoratorskie Konfesj w. Piotra (rodzaj baldachimu nad grobem apostoa), a póniej tron — Cathedra Petri, jakby unoszcy si wród chmur i rzesz anioów. Nowatorski charakter mia równie potny grobowiec Urbana VIII, na którym umieci papiea zasiadajcego na tronie; wród alegorycznych postaci nie zabrako typowego dla baroku kociotrupa, wypisujcego nekrolog. Za najznakomitsz jego rzeb uchodzi wszake Ekstaza w. Teresy, umieszczona w otarzu kaplicy Cornaro w kociele Santa Maria della Vittoria w Rzymie. To dzieo, przedstawiajce mistyczn scen raenia witej grotem mioci Boej przez anioa, jest niezwykle mia wizj przey religijnych.

Bernini rzebi take marmurowe popiersia portretowe, bardzo precyzyjne w oddawaniu osobowoci modela. Z jego twórczoci zwizane

287


jest take ustalenie si wzoru barokowej fontanny. Wprowadzi w niej jako element dominujcy rzeb: fontann takich pozostawi kilka, najsynniejsza z nich to Fontanna z Trytonem i Fontanna Czterech Rzek na Piazza Navona. aden z woskich rzebiarzy tej doby nie dorówna Berniniemu. Jako architekt by równie znakomity. Sporód wzniesionych przez niego budowli koció w. Tomasza w Castel Gandolfo, letniej rezydencji papiey, wykazuje cechy klasycyzujce, podobnie jak niewielki koció w. Andrzeja na Kwirynale, zbudowany na modnym w baroku planie elipsy, o spokojnym, ale monumentalnym wntrzu i nawizujcym do wzorów antycznych portyku. Sawa Berniniego signa a do dworu Ludwika XIV, który go sprowadzi do Parya. Z jego projektów przebudowy Luwru jednak nie skorzystano. Sam artysta spoytkowa je przy budowie paacu dla rodziny Chigi w Rzymie.

Protagonist Berniniego jako architekta by Francesco Castelli zwany Borromini (1599—1667). Gdy Bernini by Rzymianinem. Borromini pochodzi znad jeziora Como. nie przej jednak typowego dla komasków konserwatyzmu. Zwróci na siebie uwag maym kocioem w. Karola (San Carlo alle Quattro Fontane), zbudowanym na planie elipsy, z falujcymi cianami nawy. Podobnie falista jest dodana póniej fasada. Architektowi chodzio o wywoanie wraenia ruchu. Równie przemylnie zaplanowany jest pikny koció San IVo della Sapienza, zamykajcy dziedziniec otoczony budynkami ówczesnego archigimnazjum, z czasem uniwersytetu. Wanie z Borrominim czy si synna barokowa pynno linii, falisto fasad, uzyskiwanie we wntrzach malowniczych, teatral­nych efektów rodkami architektonicznymi. Cechy te wystpuj równie w nie dokoczonym przez Borrominiego kociele Sant'Agnese in Agone na Piazza Navona. Nad kocioem tym pracowa zreszt wspólnie z Carlo Rainaldim, który ukoczy budow. Rainaldi projektowa równie rozwizania Piazza del Popolo. zwaszcza dwa kocioy wzniesione w rozwidleniu dróg, tworzce jakby bram wjazdow na wan arteri komunikacyjn Rzymu, ulic Corso.

Borromini znalaz naladowców i kontynuatorów take poza Rzymem. Do najwybitniejszych nalea Guarino Guarini, zakonnik teatyn, teolog i matematyk, a przy tym architekt. Obok wzorowanych na dzieach Borrominiego kaplic Guarini zaprojektowa wspaniay paac Carignanów w Turynie, wyróniajcy si niezwykle rozbudowan klatk schodow oraz rozmaitoci ksztatów sal. Bliszy tendencjom klasycyzujcym by natomiast nadworny architekt Wiktora Amadeusza II Sabaudzkiego, Filippo Juvarra z Mesyny, którego dzieem by m. in. dzikczynny klasztor Superga koo Turynu oraz fasada Palazzo Madama w Turynie, potny budynek, który sta si wzorem budownictwa paacowego w Piemoncie. W Wenecji utrzymyway si klasycyzujce wpywy Palladia. Nawizywa do nich najwybitniejszy architekt wenecki XVII w. Baldassare Longhena, twórca licznych paaców (Rezzonico), a take kocioa Santa Maria della Salute. Odmiennie rozwijaa si natomiast architektura na poudniu Woch, w Apulii i Sycylii, gdzie powstaa nie bez wpywów hiszpaskich odrbna wersja baroku ródziemnomors­kiego. Wyrónia go oszaamiajce bogactwo ozdób. Na fasadach domów

288


pojawiay si balkony w postaci potworów, chimer, centaurów. Niezliczone rzeby pokryway fasady kocioów; niezrównana jest pod tym wzgldem bazylika Santa Croce w Lecce. Na Sycylii zgodnie z tym niespokojnym stylem odbudowana zostaa zniszczona trzsieniem ziemi Katania. W tyme czasie odbudowa miasta Noto nadaa mu charakter wielkiego teatru. Powstao w ten sposób arcydzieo barokowej urbanistyki.

Architektura baroku chtnie wykorzystywaa jako element dekoracyjny malarstwo i rzeb. Wielkie malarstwo freskowe dziki swym efektom iluzjonistycznym jakby uzupeniao architektur, zacierajc granice midzy rzeczywistoci a zudzeniem. Dziea takie tworzy w Rzymie Pietro da Cortona, który by take architektem. Typowa pod tym wzgldem jest jego dekoracja stropu w wielkiej sali paacu Barberinich czy freski w paacu Pittich we Florencji. Szczytowym osigniciem tej sztuki byy wszake wymalowane przez jezuit Andrea del Pozzo freski w kociele w. Ignacego w Rzymie, w których dziki zabiegom iluzjonistycznym zatara si niemal granica midzy architektur rzeczy­wist a malowan. Nie brako te w baroku tendencji klasycyzuj-cych. Nawizyway one do boloskiej szkoy Carraccich, a najwybitniej­szym przedstawicielem tego kierunku by Guido Reni.

Nowe jednak drogi malarstwu barokowemu wskaza malarz nie zwizany z adnym z tych kierunków, Michelangelo Merisi da Caravaggio (1573— 1610), który dokona prawdziwej rewolucji w sztuce. Syn murarza z maego miasteczka w Lombardii, by czowiekiem bujnego tempera­mentu, zbuntowanym zarówno przeciw otaczajcej go rzeczywistoci, jak i ówczesnej sztuce. Odrzucajc manieryzm i akademizm oraz zwizan z nimi tematyk sta si programowym malarzem martwej natury i codziennoci. W swych pierwszych obrazach odtwarza przede wszystkim z naturalistyczn dokadnoci martw natur. Póniej sta si malarzem scen rodzajowych; typowy pod tym wzgldem jest obraz Szulerzy. W malowanych na zamówienie obrazach o treci religijnej jako wieci wystpuj proci ludzie, robotnicy czy chopi. Nawet Madonna w mierci Marii jest chopk w zgrzebnej odziey. Jakkolwiek takie traktowanie malarstwa religijnego budzio protesty konserwatystów, stanowio przecie prób przyblienia wiata ewangelicznego do codzien­noci, ksztatowania nowej pobonoci. Caravaggio by wszake nie tylko jednym z pierwszych realistów, ale i znakomitym znawc tajników wiatocienia, które pozwalay mu uzyskiwa ostre kontrasty. Jego nieregularna, pena gwatownych skrótów kompozycja podkrelaa drama­tyzm przedstawianych scen.

Caravaggio wskutek pojedynku musia opuci Rzym, przebywa par lat na poudniu i w drodze powrotnej zmar na malari. Jego realizm pocign tylko niewielu naladowców, ale zdobycze luminizmu zostay powszechnie przyswojone. Naladowcy malarza pojawili si w Hiszpanii, Francji, Holandii, nawet w Polsce. Do malarzy, którzy podobnie jak Caravaggio uwaali, e ich dziea powinny by odbiciem rzeczywistoci, nalea uzdolniony plastyk neapolitaski Salvatore Rosa. Wspóczeni wysoko cenili jego kompozycje bitewne, dla potomnych zosta przede wszystkim pierwszym wielkim woskim malarzem nastrojowego pejzau.


289


W cigu XVII w. kurczya si rola, jak Wochy odgryway w malarstwie, rzebie i architekturze europejskiej. Gówny punkt cikoci tych sztuk przeniós si z Rzymu do Parya. W atmosferze stagnacji i konserwatyzmu coraz trudniej byo o twórcze talenty. Niemniej w caej Europie, zwaszcza rodkowej, artyci woscy cieszyli si nadal wielkim autorytetem, a udzia przybyszów z Woch w rozwoju twórczoci barokowej w takich krajach, jak Niemcy, Czechy czy Polska, by bardzo powany.

Nie przeyway podobnego kryzysu woski teatr i muzyka. Wanie w dziejach muzyki Wochom przypada w XVII w. bezsporne pierw­szestwo. Ju w drugiej poowie XVI w. dziki wietnemu rozwojowi szkoy rzymskiej i weneckiej muzyka woska wysuna si na czoowe miejsce w Europie. W pierwszej z nich Palestrina stworzy „czysty" styl kocielny, który uznany za najbardziej odpowiadajcy wymogom kontrreformacji, dominowa w Rzymie i Kociele do XVIII w. Szkoa wenecka w wikszym stopniu zajmowaa si muzyk wieck i instru­mentaln. Wanie ta szkoa, rozwijajc technik polichoraln, zwik­szajc udzia instrumentów i posugujc si technik kontrastowania, zapocztkowaa barokowy przewrót w muzyce. Miejsce dominujcego poprzednio stylu polifonicznego zaj styl monodyczny, zamiast wokalnej muzyki a capella uprawiano muzyk wokalno-instrumentaln. Rozwina si niesychanie muzyka instrumentalna. Powstay liczne nowe gatunki muzyki wokalno-instrumentalnej, jak opera, oratorium, koncert, a take ustaliy si formy czysto instrumentalne — canzona, sonata, concerto grosso, suita. Cay ten gboki przeom w muzyce by w powanej mierze dzieem woskich kompozytorów. Z pocztkiem stulecia Claudio Monteverdi z Cremony (1567—1643), zwizany pocztkowo z dworem w Mantui, póniej z Wenecj, dokonuje prób w zakresie brzmienia nowych rodków, przechodzi na styl koncertujcy, nie tylko komponuje pierwsze opery (w 1607 r. wystawienie Orfeusza w Mantui), ale i ustala ich ukad, tworzy oratoria. W zakresie opery dzieo jego kontynuuje w Wenecji Pietro Franco Cavalli (1602—1676), w Rzymie za i Neapolu Alessandro Scarlatti (1660—1725), który pozostawi po sobie ok. 120 oper i 20 oratoriów. Jego syn, Domenico Scarlatti, by przez kilka lat kapelmistrzem na rzymskim dworze Marii Kazimiery Sobieskiej, zanim przeniós si na Pówysep Pirenejski. Alessandro Scarlatti przywizywa du wag do wirtuozerii i formalnego uksztato­wania gatunków muzycznych, komponowa te concerti grossi, sonaty i motety. W tej jednak dziedzinie najwiksze osignicia mieli Arcangelo Corelli (1653-1713) i Antonio Vivaldi (ok. 1678-1741). Pierwszy z nich, zwizany z Rzymem, by znakomitym skrzypkiem i twórc klasycznej woskiej szkoy skrzypcowej. On to wanie ustali form sonaty triowej i concerto grosso. Vivaldi, który wikszo swego ycia spdzi w Wenecji, by kompozytorem bardziej wszechstronnym, tworzy opery, oratoria i kantaty, najwspanialszymi jednak jego utworami s concerti grossi oraz koncerty solowe na róne instrumenty z orkiestr.

Rozwój opery oddziaa silnie na teatr woski. Dramaturgia woska doby baroku nie miaa wielkich osigni. Odnosi si to zwaszcza

290


do popularnych wówczas dramatów pasterskich i komedii. Nieco lepszy poziom przedstawiaa tragedia, wzorujca si na Senece, pena gwatow­nych konfliktów midzy racj stanu a deniami jednostki, midzy uczuciem a obowizkiem. Najbardziej utalentowanym twórc w tej dziedzinie by Federico della Valle. Dalszemu rozwojowi ulega commedia dli'ar te, jakkolwiek najwiksze sukcesy zbieraa w Paryu. Ten rozwój dramaturgii nie dorównywa zapotrzebowaniu na teatr, które przesuwao si od elitarnych widzów dworskich do szerszej publicznoci mieszcza­skiej. Jeeli sztuki byy mierne, niesychanie podniós si poziom sceno­grafii. W Farmie w 1628 r. Giovanni Battista Aleotti wybudowa Teatr Farnese z nowoczenie zaplanowan scen i proscenium, które stay si wzorcowym rozwizaniem dla teatru europejskiego. Zamiast staych dekoracji wprowadzono dekoracje zmieniane, niekiedy wielo­krotnie. Zwaszcza znakomite dziea operowe, które wymagay specjalnej oprawy widowiskowej, przyczyniy si do szybkiego rozwoju scenografii. Teatry dworskie okazay si za mae: zaczto wic budowa due teatry publiczne. Pierwszy powsta w Wenecji w 1637 r. Ustala si typ sal z balkonami umieszczonymi na rónych pitrach. Za pomoc kunsztownej aparatury uzyskiwano niezbdne efekty akustyczne i wzrokowe. Na scenie dziaay fontanny, wybuchay poary, burzyy si fale morskie. Pojawiay si ksiki, zawierajce wskazówki dotyczce ustawiania dekoracji czy uzyskiwania efektów iluzjonistycznych w teatrze. Szczególne zasugi w tej .dziedzinie pooya boloska rodzina Bibienów, artystów-scenografów.

Mierny poziom barokowej dramaturgii woskiej by odbiciem sytuacji panujcej w literaturze. By to do naturalny rezultat narzucanego przez kontrreformacj i Madryt uniformizmu ideologicznego, kiedy kade samodzielne wystpienie musiao si liczy albo z dziaaniem cenzury, albo z represjami inkwizycji. Pojawiao si wic albo wiele panegiryków chwalcych wadców i monych tego wiata, albo dzie uciekajcych od rzeczywistoci w dziedzin fantastyki lub idylii. Przy pewnym lekcewaeniu treci du wag przywizywano do strony formalnej utworów, starajc si o wzbogacenie rodków ekspresji, posugiwanie si wyszukanymi wyraeniami itp. Postawa taka znalaza odbicie w twór­czoci najwybitniejszego woskiego poety barokowego Giambattisty Marino (1569—1625), którego awanturnicze ycie powiodo od Neapolu po Pary. By on autorem kilku zbiorów poezji lirycznej, z których najbardziej wartociowym jest Fujarka (Sampogna), z umiejtnie wy­korzystanymi wtkami ludowymi. Popularny by równie jego poemat Adonis, w którym erotyczna kanwa omotana zostaa niezliczonymi dygresjami, wykazujcymi wirtuozowski kunszt poety. Marino znalaz sporo naladowców; stworzyli oni cay prd literacki, zwany mariniz-mem, w którym dominujc rol odgryway zabiegi o mistrzostwo formy i zadziwienie czytelnika.

Twórczo Marina budzia zastrzeenia poetów klasycyzujcych, którzy spodziewali si zdoby wpyw na czytelnika retoryczn powag, patosem i moralizowaniem. Nalea do nich Gabriele Chiabrera, zaarty wróg Hiszpanów Fulvio Testi, w drugiej poowie wieku Vincenzo

291


da Filicaia, który opisa wierszem oblenie i odsiecz Wiednia w 1683 r. Zdecydowanie odmienne pozycje zaja grupa zwana Akademi Arkadyj­sk, której pocztki zwizane byy z yw dziaalnoci kulturaln królowej szwedzkiej Krystyny, osiadej w Rzymie po przyjciu katolicyzmu i abdykacji. Grupa ta nadawaa ton yciu kulturalnemu Woch na przeomie XVII i XVIII w. Zamiast wyszukanego stylu marinistów proponowaa wszake styl galanteryjny, a wiec równie sztuczny, w tematyce za sigaa chtnie do pastersko-idylicznej „Arkadii". Kryo si za tym przecie nawizanie do kartezjanizmu i klasycyzmu francuskiego, a take nawrót do tradycji renesansowych. Akademia Arkadyjska nie wydaa wielkich twórców, zdoaa jednak skupi pisarzy z rónych stron Woch, przezwyciajc typowe dla XVII w. rozbicie regionalne, a take dotrze poza koa elitarne do mieszczastwa.

Barokowa twórczo prozatorska bya liczebnie niesychanie obfita, lecz skpa w dziea wartociowe. Do rzadkich wyjtków naley zbiór bani Opowie nad opowieciami, czyli festyn tucioszek Neapolita-czyka Giambattisty Basile. Autor wprowadzi liczne elementy folklory­styczne, posuy si dialektem neapolitaskim, stylizowanym zreszt stosownie do barokowej mody. Umia przy tym spojrze na wiat z dystansem, cho nie bez wspóczucia dla rzuconego w tryby nie­ogarnionego mechanizmu czowieka.

Podobne trudnoci jak literatura przeywaa równie nauka woska. Niemniej to wanie Wochy wyday uczonego, który sta si twórc nowoytnej metodologii naukowej i da naukowe podstawy nowoyt­nej filozofii. By nim Galileo Galilei (1564— 1642). Urodzony w Pizie, odby studia na tamtejszym uniwersytecie i we Florencji, po czym by kolejno profesorem w Padwie i Pizie. Galileusz by fizykiem, astronomem i matematykiem. Odkry on podstawowe prawa dynamiki. Skonstruowa te teleskop, za pomoc którego przeprowadza badania ukadu sonecznego, które potwierdziy tezy Kopernika. Wyniki tych bada umocniy w Galileuszu przekonanie, e u podstaw wiedzy ley matematyka. Odrzuca wic autorytet Arystotelesa i stworzony przez niego system, uwaajc go tylko za hipotez o strukturze wszechwiata, odrzuca te inne autorytety. Wiedza przyrodnicza powinna si jego zdaniem oprze na obserwacji i eksperymencie, który by udowadnia suszno przyjtej hipotezy. Galileusz zdawa sobie przy tym spraw, e nie wystarczy stosowa jego metody tylko do bada przyrodniczych, ale e musi nastpi zasadnicza zmiana w sposobie mylenia naukowego. W jego przekonaniu nowa nauka prowadzia do powstania nowej kultury, zgodnej zreszt z tradycjami wielkiej kultury humanistycznej i klasycznej.

Jakkolwiek Galileusz nie kwestionowa przy tym nauczycielskiej roli Kocioa w zakresie ycia religijnego i nawet stara si wytumaczy przyczyny rozbienoci midzy opisami w Biblii a ustaleniami nauki, jego metodologia i filozofia byy nie do pogodzenia ze stanowiskiem potrydenckiego Kocioa. W rezultacie ju w 1607 r. zosta oskarony o herezj. Gdy w 1632 r. ukaza si jego Dialog o dwu najwaniejszych ukadach wiata ptolemeuszowym i kopernikowym (Dialogo sopra i due

292


massimi sistemi del mondo Tolemaico e Copernicano), w którym przedsta­wi zasadnicze teorie dotyczce budowy wszechwiata, zosta postawio­ny przed sdem. Inkwizycja rzymska zmusia uczonego do wyrzeczenia si potpionych w 1616 r. przez Koció pogldów kopernikaskich. Dogadzajc prywatnej zemcie przeciwników Galileusza, sd skaza go na doywotnie wiezienie, zamienione dziki staraniom przyjació na przymusowy pobyt w jego posiadoci pod Florencj. Galileusz zdoa jeszcze ogosi Dialogi o nowej nauce (Dialoghi delie nuove scienze) w 1636 r., pracowa te nadal nad problemami astronomicz­nymi i matematycznymi, mimo narastajcej • lepoty.

Dialog o dwu najwaniejszych ukadach wiata, który wyprzedzi synne dzieo Kartezjusza, by nie tylko doniosym manifestem nauko­wym, ale i arcydzieem prozy literackiej. Pogldy Galileusza, mimo represji, jakie na niego spaday, budziy uznanie najwybitniejszych umysów; nazywano go nowym Kolumbem. Istniaa te grupa jego uczniów i kontynuatorów. Ju w 1603 r. pod wraeniem odkry

293


Galileusza Federico Cesi zaoy w Rzymie rodzaj towarzystwa przy­rodników eksperymentatorów, Akademie Rysiów (Accademia dei Lincei). Czonkiem jej zosta sam Galileusz. Zadaniem Akademii byo planowe realizowanie zaoe nauki Galileusza. mier zaoyciela i proces Galileusza zakoczyy dziaalno Akademii, znalaza ona jednak kontynuatork w Akademii Dowiadcze (Accademia del Cimento), która pod protekcj Ferdynanda II Medyceusza dziaaa we Florencji w latach 1657 — 1667. Kilka podobnych Akademii powstao w rónych miastach woskich w drugiej poowie wieku. Powicay si one przewa­nie naukom matematyczno-przyrodniczym z nastawieniem eksperymental­nym.

Cay ten ruch naukowy wiadczy o przemianach dokonujcych si poza oficjalnym, uniwersyteckim nurtem nauki. Wanie w tych towarzystwach dziaali najwybitniejsi ówczeni przedstawiciele nauki woskiej. Naleeli do nich matematycy, jak Bonaventura Cavalieri czy Benedetto Castelli, fizycy, jak uczniowie Galileusza Ewangelista Torricelli, wynalazca barometru, i Vincenzo Viviani, czy póniejsi lekarze, jak Florentyczyk Francesco Redi i Boloczycy Bellini i Mal-pighi; ten ostatni znacznie przyczyni si do rozwoju biologii i embrio­logii. Nie bez znaczenia by te wpyw myli kartezjaskiej na nauk wosk. Do jej zwolenników naleeli zwizani z neapolitask Akademi Badajcych matematycy Tommaso Cornelio i Leonardo di Capua oraz Giovanni Alfonzo Borelli, wsawiony odkryciami fizjolo­gicznymi.

W zakresie nauk cisych i przyrodniczych posiew myli Galileusza by wic mimo wszelkich ogranicze podny i pozwoli nauce woskiej zaj poczesne miejsce w ogólnym rozwoju wiedzy w XVII w. Represje jednak, jakie spotkay Galileusza, zahamoway denia do tworzenia wielkich systemów naukowych. Oderwane eksperymenty i ba­dania analityczne nie stanowiy zagroenia w oczach obroców porzdku kontrreformacyjnego. Odbijao si to zwaszcza na naukach spoecznych i humanistycznych. Wyrany upadek przeyway nauki polityczne, niezdolne do kontynuowania wielkich zamierze Machiavellego. Dla historiografii w pewnym sensie typowa bya twórczo jezuity Daniello Bartolego, który napisa monumentaln Histori Towarzystwa Jezusowego, szczególn uwag powicajc dziaalnoci misyjnej. Kwiecisty, wyszukany styl stawia go w rzdzie najlepszych prozaików tej doby, jakkolwiek jego ujcie poruszanej problematyki byo do powierzchowne. Istniaa wic wyrana rozbieno midzy rozwojem nauk cisych i biologicznych a stagnacj w pozostaych dziedzinach. Dopiero pod wpywem Owiecenia rónice te miay si wyrówna.

STAGNACJA EKONOMICZNA

Od pocztku XVII w. sytuacja ekonomiczna Woch ulegaa ustawi­cznemu pogarszaniu, by osign swój punkt krytyczny na przeomie XVII i XVIII w. Zoyo si na to kilka przyczyn. Jakkolwiek Wochy osuway si coraz bardziej na marginaln pozycj w ekonomice

294


europejskiej, dotkliwie odczuway wszelkie zaamania koniunktury i zja­wiska recesji, jakie wystpoway wówczas w wielu krajach europej­skich, zwaszcza w wyniszczonych wojn trzydziestoletni Niemczech. Wzmogy si ujemne skutki hegemonii hiszpaskiej na Pówyspie Apeni­skim. Pastwo, które samo przechodzio okres trudnoci gospodarczych, oddziaywao negatywnie na sytuacje we Woszech, m. in. wskutek wybierania rujnujcych podatków w uzalenionych od siebie krajach i braku konsekwentnej polityki merkantylnej. Pozycja Hiszpanii unie­moliwiaa Wochom bezporedni udzia w wielkim handlu oceanicznym czy korzystanie z rynków kolonialnych. Bya przy tym Hiszpania za saba, by zabezpieczy eglug na Morzu ródziemnym przed nawracajcymi falami korsarstwa. W tej sytuacji morski handel woski nie zdoa skutecznie rywalizowa z konkurencj angielsk, francusk czy zwaszcza holendersk. Dochodzio do tego, e nawet kupcy weneccy woleli korzysta z okrtów z flag angielsk ni odpowiednio uzbraja wasne. Wreszcie przewrót cen poza spekulacjami nie doprowadzi do wytworzenia si we Woszech warstwy dynamicznych kapitalistów. Finansici woscy woleli lokowa swe kapitay w ziemi ni ryzykowa odwane przedsiwzicia handlowe czy przemysowe. Przemys woski, oparty na skromnych zasobach surowcowych, nastawiony by przede wszystkim na produkcj wyrobów luksusowych, co ograniczao z góry zakres odbiorców. Tymczasem polityka merkantylna potg europejskich, zwaszcza Francji, wraz ze swym protekcjonizmem celnym nie tylko utrudnia dostp wyrobów woskich, ale i doprowadzia do usuwania ich z rynków europejskich przez wasn produkcje. Odbywao si to nieraz kosztem Wochów — tak np. Francja rónymi sposobami wykradaa sekrety woskiej techniki produkcyjnej i posugiwaa si ciganymi z Woch (zwaszcza z Wenecji) specjalistami.

Na sytuacji Woch zaway równie brak wspólnego pastwa, które byoby zdolne do prowadzenia obejmujcej cay kraj jednolitej polityki gospodarczej. Przeciwnie — istnienie drobnych organizmów pastwowych prowadzio do marnotrawienia istniejcego kapitau na cele konsump­cyjne, na potrzeby administracji i wyszukane wymagania wadców. Zapewne dziki temu wspaniale moga si jeszcze rozwija architektura i caa sztuka baroku. Wanie jednak przykad Rzymu wskazuje, e byo to ycie ponad stan, teatr pozorów dawnej wietnoci i bo­gactwa, który prowadzi tylko do pogbienia si przedziaów midzy bogatymi warstwami uprzywilejowanymi a yjcym na skraju ndzy ludem.

Kilka liczb niech posuy do udokumentowania tej sytuacji. Gdy w pocztkach XVII w. w Wenecji produkowano 29 tys. postawów sukna, pod koniec wieku wielko ta spada do 2 tys. We Florencji liczby te wynosz 20 i 5 tys. W Mediolanie w tym samym okresie z ok. 70 zakadów zwizanych z produkcj sukna zostao 5. Podobna bya sytuacja z barchanem z Cremony, jedwabiem z Kalabrii czy aunem z Tolfa, wyrugowanym z rynków europejskich. O moliwociach morskiego handlu woskiego najlepiej wiadczy fakt, e gdy w kocu XVII w. w ogólnym tonau floty europejskiej flota angielska miaa

295


26%, a holenderska 17%, flota wszystkich pastw woskich nie prze­kraczaa 8%. Obroty portów woskich ulegy zmniejszeniu. Jedynym wyjtkiem stao si Livorno.

Zmniejszaa si take produkcja rolna. Nie bez znaczenia by pod tym wzgldem ukad cen na zboe, który od 1620 do 1740 r. wykazywa tendencje znikowe, gdy korzystniej ksztatoway si ceny na miso, sery, wen. Przyspieszyo to zamian terenów uprawnych na obszary pasterskie i wyludnianie si caych okolic, zwaszcza w po­udniowych i rodkowych Woszech. W miar jak pogbia si proces refeudalizacji i lokowania kapitau w ziemi, pogarszao si pooenie chopów. Waciciele dóbr pozbawiali ich praw do korzystania ze wspólnot gminnych, pastwisk czy lasów, usuwali z zajmowanych gospodarstw.

Nieco odmienna sytuacja panowaa w pónocnych Woszech i na Nizinie Padaskiej, gdzie utrzymywa si stosunkowo wysoki poziom kultury rolnej. W Lombardii czy na weneckiej terraferma prowadzono dugoterminowe inwestycje, które przyczyniay si do zwikszenia plonów i dochodowoci, wprowadzano nowe kultury (jak konopi w Emilii). W rezultacie w pónocnych Woszech powstaway przesanki dla rewolucji rolnej, jaka miaa nastpi w drugiej poowie XVIII w. Pogbiao to wszake rónice w sytuacji ekonomicznej poszczególnych czci Woch, zwaszcza midzy pónoc' a poudniem.

Pogorszenie si sytuacji ekonomicznej Woch nie pozostao bez wpywu na stosunki demograficzne. Wiek XVII by stuleciem stagnacji i pod tym wzgldem. Zaludnienie caych Woch nie ulego wikszym zmia­nom. Przyrost ograniczay okresy wzmoonej miertelnoci, spowodowa­nej nawrotami wielkich zaraz, które w latach 1630— 1631 objy pónocne i rodkowe Wochy, a w 1656—1657 poudniowe wraz z Sardyni i Liguri. czyy si z tym okresy godu, jak na Sardynii w 1680 r., a take potne trzsienia ziemi; np. w 1693 r. pocigno ono za sob olbrzymie zniszczenia na Sycylii.

Skutkiem stagnacji czy recesji ekonomicznej Woch bya rosnca pauperyzacja ludnoci. Jak pisa G. Procacci: „ebractwo, wóczgostwo, prostytucja byy masowym zjawiskiem woskiego XVII wieku". Skaday si na nie liczne grupy ludnoci wiejskiej, wyrugowanej z uytkowanych przez siebie gospodarstw, a take pozbawiony moliwoci najmu wobec kurczenia si produkcji przemysowej i rzemielniczej plebs miejski. Dla wielu jedynym ratunkiem byo zdobycie dla siebie jako „klienta" oparcia u jakiego monego protektora czy potnej korporacji. Jednym takie moliwoci otwieraa kariera kocielna, innym po prostu suba, choby w postaci znanego z commedia dli'ar te lokaja, bardziej zdeterminowanym funkcja bravo. Mnoenie si tej ludnoci i tego rodzaju sytuacji najlepiej wiadczyo o upadku gospodarczym Woch. Trudno byo nie wiza tego krytycznego stanu z obcym panowaniem w Italii, jakkolwiek byo to zjawisko znacznie gbsze, wynikajce z ogólnego kryzysu ekonomiki ródziemnomorskiej i nierównomiernoci rozwoju gospodarki europejskiej.

296


KONIEC HEGEMONII HISZPASKIEJ

Ziemie woskie staway si pod koniec XVII w. coraz czciej obiektem agresywnych wystpie Ludwika XIV, który zamierza w ten sposób podway hegemoni hiszpask na Pówyspie Apeniskim. W 1681 r. w rce francuskie przeszo Casale, odstpione Ludwikowi XIV przez ks. Mantui w zamian za wysokie odszkodowanie pienine. W ten sposób król francuski zdoby siln baz wypadow z drugiej strony Alp, zarazem twierdz, która uatwiaa mu kontrol nad Sabaudi. Wkrótce potem doszo do zatargu z Genu. Ludwik XIV domaga si oficjalnego przeproszenia za nieusuchanie jego da zaprzestania budowy okrtów dla Hiszpanii i nieudzielania pomocy bejowi Algieru. Skoczyo si na brutalnym zbombardowaniu Genui przez flot francusk, która w maju 1684 r. wystrzelia 6 tys. pocisków na miasto. Doa uda si do Wersalu, by osobicie przeprasza Ludwika XIV. Król wspaniaomylnie odbudowa zniszczone kocioy. Genua jednak musiaa zapaci za wszelkie szkody, jakie przy okazji ponieli Francuzi.

Do ostrego konfliktu doszo te midzy Ludwikiem XIV a Rzymem. Królowi chodzio o zapewnienie sobie uprzywilejowanego stanowiska wobec Kocioa francuskiego. Bezporedni przyczyn zatargów byy wszake wygórowane uprawnienia ambasadora francuskiego w Rzymie, dotyczce zakresu jego jurysdykcji, naduywania prawa azylu, uwolnienia

Bombardowanie Genui w 1684 r.

297


od ca towarów wwoonych przez dyplomatów. Pierwszy otwarty konflikt z tym zwizany nastpi ju w 1662 r. za Aleksandra VII, nastpny, o wiele ostrzejszy, za Innocentego XI. Doszo do tego, e papie zabroni w 1687 r. ambasadorowi wykonywania jurysdykcji na uzurpowanym obszarze miasta, a gdy ten posuy si sprowadzo­nym oddziaem francuskim, rzuci na ekskomunik. Ludwik XIV odpowiedzia zajciem Awinionu, odwoaniem si do soboru, aresztowa­niem nuncjusza i koncentracj wojska, które miao by uyte przeciwko Pastwu Kocielnemu. Dopiero za Aleksandra VIII ustao napicie, Francuzi wyrzekli si pretensji do prawa azylu i zwrócili okupowane terytoria.

Najsilniejsze wpywy zdoby sobie Ludwik XIV w Ksistwie Sabaudii, zwaszcza gdy za maoletnoci Wiktora Amadeusza II regencj sprawowaa jego matka Maria Joanna Baptysta z domu Savoia-Nemours. Po objciu wadzy przez Wiktora Amadeusza zgodnie z nietolerancyjn polityk Ludwika XIV zosta on zmuszony do podjcia aktów represyjnych przeciwko zamieszkujcym doliny alpejskie waldensom. Jakkolwiek w Piemoncie doszo ju w 1655 r. do krwawej rozprawy z waldensami, powstrzymanej dziki interwencji potg protestanckich, Wiktor Amadeusz — nie bez oporu — zacz przy pomocy wojska francuskiego dziaania przeciwko dzielnie bronicym si góralom. Akty gwatu i eksportacja waldensów do Szwajcarii nie day trwaych rezultatów. Wkrótce waldensi uzyskali amnesti i mogli pozosta nadal w Piemoncie.

Amnestia ta bya wynikiem zmiany frontu przez Wiktora Amadeusza. Podczas wojny Francji z Lig Augsbursk Ludwik XIV obiecywa Wiktorowi Amadeuszowi Lombardi, domaga si jednak wpuszczenia wojsk francuskich do twierdz piemonckich, cznie z Turynem, wobec udzielenia poparcia walczcym z Francuzami waldensom. Ksi Sa-baudzki odmówi zgody, po czym przeszed na stron Ligi w 1690 r. Dziaania wojenne wykazay wyszo ora francuskiego. Dowódca francuski Catinat odniós zwycistwa pod Staffarda (1690) ipod Marsaglia (1693), chocia Piemontczyków wspieray posiki cesarskie pod znako­mitym wodzem ks. Eugeniuszem Sabaudzkim, wnukiem Tomasza. Francuzom nie powiodo si jednak na trwae opanowa Piemontu i Wiktor Amadeusz wda si w tajne rokowania z Francj, które przyniosy mu korzystny separatystyczny pokój w Pinerolo w 16% r. Wiktor Amadeusz otrzyma od Francji Pinerolo, zarazem za Ludwik XIV zgodzi si zwróci ksiciu Mantui Casale. Ustao w ten sposób bezporednie zagroenie Ksistwa Sabaudii; wkrótce potem zawarte te zostao porozumienie zawieszajce wszelkie dziaania wojenne na terenie Woch, jakkolwiek ostateczny pokój w Ryswick zawarty zosta dopiero w 1697 r.

Sukces Wiktora Amadeusza wskazywa, e w sprzyjajcych warunkach rywalizacji midzy mocarstwami nawet niewielkie pastwo woskie moe prowadzi skutecznie samodzieln polityk. Nie byy to jednak jeszcze czasy, kiedy Wosi mogliby sami decydowa o swym losie. Wymownym tego dowodem byy przetargi zwizane z nastpstwem tronu po bezpotomnym królu hiszpaskim Karolu II. W toczonych

298


miedzy Habsburgami a Burbonami rokowaniach najpierw przewidywano podzia hiszpaskich posiadoci we Woszech midzy Francje i Austri, a póniej przekazanie ich francuskiemu delfinowi, skoro jeden z Habsbur­gów miaby uzyska tron madrycki. Pretensjami do sukcesji hiszpaskiej, jakie roci take Wiktor Amadeusz, nikt si nie przejmowa. W ostatnim momencie Karol II dla ratowania caoci swego pastwa postanowi przekaza nastpstwo tronu madryckiego wnukowi Ludwika XIV, Filipowi ks. d'Anjou. Po rychej mierci Karola II król Francji, mimo poprzednich ukadów rozbiorowych, przyj t decyzje. Ksi d'Anjou, jako król Filip V, obj wadz nad caoci posiadoci hiszpaskich, a wic równie nad terenami woskimi. Wobec saboci militarnej Hiszpanii dla zabezpieczenia pozycji wnuka Ludwika XIV wprowadzi wojska francuskie na najbardziej zagroone obszary, m. in. do Mediolanu. Wywoao to natychmiastow odpowied cesarza Leo­polda I, który tron hiszpaski przeznacza dla swego syna Karola Habsburga. Ksi Eugeniusz Sabaudzki zaskoczy Catinata w Lombardii i wzi go do niewoli, rozbijajc jego armi. Wkrótce doszo do zawarcia sojuszu midzy cesarzem a pastwami morskimi, tj. Angli i Holandi, i rozpocza si wojna sukcesyjna hiszpaska. W wojnie tej po stronie francuskiej stan z wadców woskich Wiktor Amadeusz i ksi Mantui. Pocztkowo Francuzi odnosili sukcesy i w 1702 r. gen. Vendóme w obecnoci Filipa V pokona Austriaków pod Luzzar. Tymczasem Wiktor Amadeusz, któremu Ludwik XIV nie chcia przekaza Lombardii, wszed w porozumienie z Wiedniem. Obiecywano mu stamtd Monferrato, cz Lombardii, a nawet nabytki kosztem Francji. Gdy wobec dwulicowej polityki ksicia gen. Vendóme rozbroi posikujce go oddziay piemonckie, Wiktor Amadeusz otwarcie przeszed na stron przeciwn i w 1703 r. wypowiedzia wojn Francji. Na razie przewaali Francuzi, zajli w 1704 r. Sabaudi, w nastpnym roku Vendóme pokona ks. Eugeniusza, opanowa wikszo Piemontu i w 1706 r. wojska francuskie zaczy oblenie Turynu. Wobec jednak niepowodze francuskich na innych frontach Vendóme zosta odwoany, Turyn za zdoa doczeka si odsieczy. 7 wrzenia 1706 r. w bitwie pod Turynem Austriacy i Piemontczycy pod ks. Eugeniuszem Sabaudzkim odnieli cakowite zwycistwo nad Francuzami, którzy w nastpnym roku musieli wycofa si z pónocnych Woch. Wiktor Amadeusz zaj Casale i inne obiecane mu obszary, a cesarz Józef I przej zwierzchnictwo nad Mediolanem i Ksistwem Mantui, którego wadca wanie zmar, nie pozostawiajc nastpcy. Lombardia dostaa si wic w rce Habsburga z linii austriackiej.

W tyme 1707 r. wojska cesarskie, amic neutralno Pastwa Kocielnego, przeszy do Neapolu, gdzie 7 lipca doszo do wybuchu powstania przeciwko Hiszpanom. Powstaniem kierowaa miejscowa arystokracja,, nie bez nadziei na wywalczenie sobie niezalenoci. Faktycznie uatwio ono opanowanie kraju przez Austriaków. Jednoczenie Anglicy wyldowali na Sardynii, a wkrótce potem w Stato dei Presidi. By to koniec panowania hiszpaskiego we Woszech. Wprawdzie przeciwko cesarzowi wystpi papie Klemens XI, który poprzednio

299


uzna prawa Filipa V, w wyniku jednak krótkiej wojny, w której cesarza popar Piemont i Modena, papie musia przyj narzucone mu przez cesarza warunki pokoju w Rzymie w 1709 r. Habsburgowie odrzucili te wszelkie pretensje do korony neapolitaskiej, wysuwane m. in. przez Augusta II Wettyna.

Gdy we Woszech dziaania wojenne skoczyy si sukcesem austria­ckim, w Hiszpanii ugruntowa swój tron Filip V. Wobec mierci Józefa I i obawy, by nowy cesarz Karol VI nie zjednoczy w swym rku wadzy nad cesarstwem i Hiszpani, pastwa morskie wynegocjoway kompromisowy pokój. FiHp V pozostawa królem hiszpaskim, natomiast Karol VI otrzyma hiszpaskie posiadoci niderlandzkie oraz we Woszech Lombardi (z Mantu), Neapol, Stato dei Presidi i Sardyni. Powane zdobycze wyniós z tej wojny Wiktor Amadeusz II. Przyznano mu Królestwo Sycylii, cao Monferrato, Alessandri, Valenz, Lomelin i Valsezj oraz od Francji doliny Fenestrelle i Oulx w zamian za Barcelonette. Postanowienia te zostay utwierdzone pokojem z 1713 r. w Utrechcie, który obj m. in. Wiktora Amadeusza, oraz  cesarzem w Rastadt w 1714 r. Dla Woch koczya si wyjtkowo trudna epoka ich dziejów.


XI. WOCHY

W DOBIE OWIECENIA


INGERENCJE OBCE

I ZMIANY W UKADZIE SI

traktat utrechcki rozwiza tylko jeden zasadniczy problem w yciu politycznym Pówyspu Apeniskiego: zakoczy definitywnie okres hegemonii hiszpaskiej. Wprowadzone wówczas zmiany okazay si nietrwae. Do koca lat czterdziestych nastpoway w wyniku dziaa wojennych i dyplomatycznych, a take wskutek wygasania starych dynastii, liczne przesunicia na tronach woskich, które znacznie zmieniy pierwotny ukad si. Pocztkowo bowiem wydawao si, e hegemonia Wiednia zastpi hegemoni Madrytu. Jeeli w trakcie pierwszych sukcesów austriackich odyy dawne tradycje gibeliskie i w cesarzu dopatrywano si wyzwoliciela spod jarzma Hiszpanów, wspieranych przez Francuzów, to ju wkrótce postawy te ulegy zasadniczej zmianie i wród wadców i polityków woskich wystpiy kolejne denia do pozbycia si gronych dla niezalenoci pastw woskich Austriaków. Walka o niedopuszczenie do dominacji Wiednia wypenia waciwie nastpne pówiecze dziejów Pówyspu Apeniskiego. Byo to niemoliwe bez uzyskania pomocy z zewntrz, szukano jej wic we Francji, a take w Hiszpanii.

Pierwsze kroki w tym kierunku uczynia Hiszpania, cilej biorc dwór madrycki. Wpywowa druga ona Filipa V, Elbieta Farnese, pragna zabezpieczy dla swych synów, odsunitych od tronu hiszpa­skiego na rzecz potomstwa z pierwszej ony, nastpstwo tronu w ksistwie Parmy i w Toskanii. W obu tych ksistwach dawne dynastie bliskie byy wymarcia, Elbieta Farnese za uwaaa si za najblisz spadko­bierczyni. Tymczasem cesarz traktowa te ksistwa jako swe lenna i zastrzega sobie prawo do decydowania o ich losach. Istniejce napicia wykorzysta pierwszy minister hiszpaski, Giulio Alberoni, Woch z Piacenzy, duchowny, wkrótce powoany na kardynaa przez sprzyjajcego jego planom papiea Klemensa XI. Zasadniczym celem Alberoniego byo usunicie Habsburgów z Pówyspu Apeniskiego. Cz historyków skonna jest uzna, e zmierza on do zjednoczenia Woch pod berem Burbona. Jeeli nawet jego plany nie byy tak dalekosine, zdoa on rozbudzi silne nastroje antyhabsburskie i denia do uniezalenienia Woch od obcych wpywów. Alberoni stara si wykorzysta zaangaowanie Austrii w wojnie z Turcj, wobec pro­wokacyjnego aresztowania ambasadora hiszpaskiego przez gubernatora Mediolanu rozbudowa flot i w 1717 r. zaj Sardyni, a w 1718 r.

301


próbowa opanowa Sycyli. Wtedy jednak w obronie traktatu utrechc-kiego powsta sojusz Anglii, Francji, Holandii i Austrii, flota angielska rozbia Hiszpanów koo przyldka Pesaro na Sycylii, Francuzi za wkroczyli na Pówysep Pirenejski. Filip V ugi si wobec tej przewagi, usun Alberoniego i zawar w 1720 r. pokój w Hadze. Hiszpania wyrzeka si w nim ostatecznie de do rewindykacji jakichkolwiek terytoriów we Woszech, natomiast syn Filipa V i Elbiety, Don Carlos, zosta wyznaczony na ewentualnego sukcesora na tronie w Parmie i Florencji pod warunkiem wyrzeczenia si praw do korony hiszpaskiej. Zarazem pod panowanie habsburskie przesza Sycylia, wymieniona na Sardyni przez Wiktora Amadeusza II, który odtd zacz uywa tytuu króla sardyskiego.

Przyszo Parmy i Toskanii staa si przedmiotem rónych dalszych ukadów dyplomatycznych. Gdy w 1731 r. umar ks. Antoni, ostatni Farnese, papie Klemens XII usiowa zaj Parme i Piacenz jako lenno papieskie. Wtedy swe oddziay wprowadzi do ksistwa Karol VI pod pretekstem udzielenia pomocy Don Carlosowi. Przy porednictwie angielskim doszo wszake do ukadu w Londynie, na którego podstawie zarówno do Parmy i Piacenzy, jak i do Toskanii wprowadzone zostay oddziay hiszpaskie. Daremnie protestowa ostatni wielki ksi Toskanii Gian Gastone przeciwko tej decyzji: Wochów w tych sprawach nie pytano o zdanie. Istotny sukces uzyskali Anglicy, którzy wpywom habsburskim na Pówyspie Apeniskim zdoali przeciwstawi Burbonów.

W 1733 r. rozpocza si wojna o tron polski. Francja wykorzystaa interwencj Rosji i Austrii w Rzeczypospolitej do podjcia dziaa wojennych nad Renem i we Woszech. Po stronie francuskiej wystpia „w obronie praw Stanisawa Leszczyskiego" Hiszpania oraz Królestwo Sardynii. Nowy król sardyski, Karol Emanuel III, mia obiecan Lombardi, dwór madrycki natomiast oczekiwa zdobycia dla Don Carlosa Królestwa Neapolu, a dla jego brata, Don Filippa, Parmy i Toskanii. Sojusznicy osignli we Woszech wiele sukcesów. Wojska francusko-sardyskie zajy Mediolan i rozbiy Austriaków pod Parm i Guastall (1734). W tyme czasie oddziay hiszpaskie z Toskanii przemaszeroway przez Pastwo Kocielne i zdobyy Neapol. Wkrótce w rku Don Carlosa znalazo si Królestwo Neapolu i Sycylia. Niepowodzenia we Woszech i nad Renem zmusiy Karola VI do szukania pokoju z Francj. Kierownik polityki francuskiej, kardyna Fleury, skorzysta z tej oferty i bez porozumienia z sojusznikami podpisa w 1735 r. preliminaria pokojowe w Wiedniu, które mimo protestów Madrytu i Turynu stay si podstaw zawartego w 1738 r. pokoju wiedeskiego. Wynikiem jego by podzia Woch na strefy uzalenione od Burbonów i od Habsburgów. Don Carlos otrzymywa wic Królestwa Neapolu i Sycylii wraz ze Stato dei Presidi, z tym zastrzeeniem, e nie moe czy tronu neapolitaskiego z madryckim. Natomiast cesarz otrzyma Parm i Piacenz, a jego zi, Franciszek Stefan, ksi lotaryski, zamiast przekazanej Stanisawowi Leszczy­skiemu Lotaryngii Toskani, gdzie w 1737 r. zmar ostatni z Medyceuszy. Karol Emanuel III musia zadowoli si skrawkami Lombardii: Novar,

302


Torton i obszarem Langhe. Poudnie Woch znalazo si pod wadz Burbonów, gdy na pónocy wyranie umocnili swe pozycje Habsburgo­wie.

Dalsze zmiany na terenie Woch pocigna za sob wojna sukcesyjna austriacka. Spowodowana bya ona kryzysem dynastycznym w Wiedniu, gdy po Karolu VI wadze obja jego córka Maria Teresa. Cesarz ju poprzednio doprowadzi do powszechnego uznania tzw. sankcji pragmatycznej, ustalajcej niepodzielno krajów znajdujcych si pod berem habsburskim i ustalajcej zasady dziedziczenia w razie braku mskiego potomka. Sankcja pragmatyczna nie zapobiega wszake wybuchowi wojny, w której róni pretendenci usiowali opanowa rozmaite posiadoci habsburskie. Poza Rzesz obja ona równie Wochy, w których przeciwko Marii Teresie walczyy wojska francuskie, hiszpaskie i neapolitaskie. Burboni zamierzali tym razem zdoby Lombardi dla Don Filippa. Karol Emanuel III, który pocztkowo zwiza si z koalicj przeciwko Marii Teresie, obawiajc si nadmiernego wzmocnienia Burbonów zawar ostatecznie sojusz z Austri w Wormacji w 1743 r. i wystpi po jej stronie. Dziaania wojenne zaczli Austriacy od ponownego pogwacenia neutralnoci Pastwa Kocielnego i ataku w 1744 r. na Neapol. Karol VII rozbi ich jednak pod Velletri. Natomiast armia francusko-hiszpaska uderzya na Piemont, rozbia wojska sardyskie i austriackie w Bassignana nad Tanaro, opanowaa znaczn cz Piemontu, Parm i Moden. W grudniu

1745 r. Don Filippo odby triumfalny wjazd do Mediolanu. Wnet jednak zmieni si obraz nieudolnie z obu stron prowadzonych dziaa — Austriacy i Sardyczycy znaleli si w kontrofensywie, po­konali przeciwników pod Piacenz (1746), odebrali Mediolan i Piemont. Koszty wojny miaa zapaci Genua za to tylko, e zwizana bya sojuszem z Hiszpani. Sama Genua miaa by poddana kontroli austriackiej, za król Karol Emanuel III otrzyma nalec do niej marchi Finale. Wojska austriackie przy poparciu floty angielskiej opanoway 6 wrzenia 1746 r. miasto. Austriacy narzucili na Genu ogromne kontrybucje i szykanowali jej mieszkaców. W kocu prowo­kacje onierzy Marii Teresy doprowadziy do wybuchu powstania zdesperowanej ludnoci. Wybuch mia charakter przypadkowy. 5 grudnia

1746 r. zapocztkowa go podobno rzuceniem kamienia w Austriaków chopiec, nazywany Balilla: zaczy si tworzy grupy manifestantów, z udziaem kobiet i dzieci, które atakoway budynki rzdowe i roz­proszone oddziay austriackie. Nastpnego dnia wyonio si dowództwo powstacze i po dalszych walkach 10 grudnia Austriacy zostali usunici z miasta. Powstacy stworzyli wkrótce regularne oddziay wojskowe, pocignli do odpowiedzialnoci kolaborantów; 17 grudnia powszechne zgromadzenie ludowe obradujce „na wzór polski" pod otwartym niebem na jednym z placów miejskich wybrao nowe wadze Rzeczy­pospolitej. Mimo trudnej sytuacji Genua zdoaa przetrwa dugotrwae oblenie przez armi austriack i sardysk. Niszczenie kraju wzmogo tylko opór chopów, którzy prowadzili walk partyzanck z najedcami. Genueczycy twardo bronili swej niezalenoci. Jakkolwiek podjta

303


w 1747 r. ofensywa francuska na Piemont zaamaa si wskutek strat doznanych od Sardyczyków w bitwie na wzgórzu Assietta, Genua otrzymaa pomoc i doczekaa chwili, gdy Austriacy musieli si wycofa. Powstanie genueskie w toczonych na obszarze Woch w tym okresie wojnach byo rzadkim wypadkiem zwyciskiego wystpie­nia ludowego. Okazao si, e s granice, których nie moe przekroczy wadza absolutnego monarchy, i e lud woski stanowi upion si, zdoln do heroizmu w obronie wolnoci.

Tymczasem doszo do zawarcia pokoju w Akwizgranie w 1748 r. Don Filippo uzyska ksistwo Parmy, Piacenzy i Guastalli, Karol Emanuel III przesun wschodni granic swego pastwa po rzek Ticino, opanowujc obszary Vighery, Vigevano i górnej Novary. Ksi Modeny powróci do swego pastwa, przejciowo okupowanego przez Austriaków, Genua za zdoaa bez strat terytorialnych zapewni sobie niezaleno.

Traktat akwizgraski zakoczy pówiecze walk i zmian we Woszech. Wyniki ich byy korzystne dla Wochów. Bezporednie obce panowa­nie zostao ograniczone do terenów ksistw Mediolanu i Mantui. Wprawdzie poza Piemontem i Moden w adnej z monarchii nie przetrwaa dynastia, która bya u progu stulecia, powoani jednak na tron w Neapolu, Parmie i Florencji wadcy obcego pochodzenia rycho powizali si z krajami przez siebie rzdzonymi. W przeciwiestwie do poprzedników byli przy tym bardziej wyczuleni na problemy ogólnoeuropejskie, mniej prowincjonalni w tym sensie, w jakim Wochy stay si prowincj Europy w cigu XVII w. Nie bez znaczenia dla przyszoci Woch by take wzrost terytorialny Piemontu i rozwój jego armii. Jako Królestwo Sardyskie, znalaz si w rzdzie drugorzd­nych wprawdzie, ale odgrywajcych samodzieln rol polityczn krajów. Chocia znacznie zmniejszya si pozycja Pastwa Kocielnego, a take republik woskich, wpywy obce na Pówyspie Apeniskim wyranie skurczyy si w stosunku do okresu hegemonii hiszpaskiej, a rywalizacja midzy wielkimi potgami uatwiaa podejmowanie decyzji, których ródem nie byby dyktat zewntrzny, ale dobrze rozumiane potrzeby wasne. Uatwiao to zreszt odwrócenie przymierzy i zblienie Francji i Austrii, gównych protagonistów na terenie woskim. Powstaway w ten sposób przesanki do prowadzenia polityki ogólnowoskiej i do odradzania si osabionego w cigu stuleci przez partykularyzm poczucia jednoci. Potnym bodcem w tym kierunku stao si te oddziaywanie ideologii Owiecenia.

PRZEOM UMYSOWY

Zaamanie si hegemonii hiszpaskiej we Woszech podwayo utrwalony przez Rzym i Madryt system wartoci. Wobec zmieniajcych si ukadów politycznych, obejmowania tronów przez nowe dynastie atwiej byo podejmowa krytyk zarówno przeszoci, jak i teraniejszoci. Chocia wic w XVIII w. nadal mona byo miao mylenia od­pokutowa wieloletnim wizieniem, intelektualici z wiksz odwag

304


poddawali analizie istniejce stosunki i przedstawiali programy nie­zbdnych reform. Susznie bowiem odczuli, e nadchodzia ich wielka godzina.

Nie bez znaczenia byy i wzory obce. Kultura woska, która przez blisko cztery wieki nadawaa ton kulturze europejskiej, znalaza si teraz pod silnym wpywem zewntrznym. Wyjtkowo gboko oddziayway osignicia francuskie i angielskie. Ze szczególnym oddwi­kiem, podobnie jak w wielu innych krajach Europy, spotykaa si zwaszcza nowa myl filozoficzna i spoeczna, ideologia Owiecenia. U podoa jej tkwio przekonanie, e podobnie jak natur, tak równie mona pozna prawa rzdzce yciem spoecznym czowieka. Prawa takie miay sta si podstaw nowej organizacji spoeczestwa i pastwa, która zapewniaby szczcie jak najwikszej liczbie ludzi. Bez wzgldu na to, czy pogldy takie wyraay stanowisko dnej udziau we wadzy buruazji, czy zniechconej do absolutnej monarchii arystokracji, staway si potnym bodcem do podejmowania reform, które by tak lepsz organizacj spoeczestwa przybliyy. Gdy coraz powszechniejsze byo przekonanie o niezbdnoci przemian, daleko pozostawao do jednoci celów i zwaszcza sposobów ich osignicia. Caa Europa przeywaa paroksyzm tworzenia, sypay si projekty i pomysy, z których przez nastpne dwa wieki ludzko czerpaa pen garci. Wynika z tego wielowarstwowo Owiecenia, które przecie w silniejszym stopniu ni Barok czyo jeli nie cae spoeczestwa, to przynajmniej intelektua­listów europejskich we wspólnym derjiu do wykrywania róde istniejcych niesprawiedliwoci i w przygotowywaniu drogi, po której miaaby kroczy odrodzona ludzko.

W tej wspólnocie wane miejsce musieli zaj Wosi. Ich nawizywa­nie do najnowszych zdobyczy myli europejskiej nie oznaczao bynajmniej zerwania i odcicia od wasnej tradycji kulturalnej. Wanie w wielu osigniciach uwaanych za nowe Wosi mogli susznie dostrzega kontynuacj czy trawestacj wasnych dawniejszych propozycji. Dlatego te wpyw zewntrzny powodowa raczej odrodzenie bd oywienie si tych prdów i kierunków, które korzeniami tkwiy w dobie Odrodzenia, a które zdaway si usycha w poprzednim okresie.

U podoa twórczoci, zwaszcza pimienniczej, Woch w XVIII w. tkwia wiadomo wasnego upadku i przekonanie o koniecznoci znalezienia rodków, które by umoliwiy przezwycienie stagnacji. Tym tumaczy si due zainteresowanie, jakie zwaszcza pocztkowo budzia twórczo historiograficzna, róde bowiem upadku i sposobu odrodzenia starano si odszuka we wasnej przeszoci. Z tymi badaniami powizana jest te twórczo uczonych i mylicieli woskich, których mona widzie u kolebki woskiego Owiecenia.

Wybitn postaci wczesnego Owiecenia by Ludovico Antonio Muratori (1672— 1750), ksidz, bibliotekarz i archiwista, wydawca wielu utworów dawnej literatury i róde historycznych, a take oryginalnych dzie filozoficznych, historycznych i krytycznoliterackich. Muratori by przeciwnikiem pospiesznych uogólnie, uznawa za niezbdne przede wszystkim dokadne ustalenia faktów. Tym bardziej nakania Wochów

305


do poznania wasnej przeszoci, cznie z pogardzanym przez racjonali­stów redniowieczem. Rezultatem jego ogromnej pracy bya publikacja róde kronikarskich, literackich i prawniczych w zbiorze Rerum italicarum scriptores. do dzisiaj wartociowym dla historyka. Na koszty druku oyo specjalne towarzystwo powoane w Mediolanie, Societa Pa-latina. Przygotowujc to wydawnictwo napisa kilkadziesit rozpraw, zamieszczonych w zbiorze Antiquitates italicae medii aevi, w których przedstawi róne strony woskiego redniowiecza. Wreszcie podsumowa­niem wiedzy Muratoriego stay si Roczniki woskie (Annali d'Italia), opublikowane w latach 1744—1749, w których da przejrzysty zarys dziejów Woch po poow XVIII w. Wspóczenie z Muratorim dziaa w Wenecji Scipione Maffei, archeolog i historyk, zarazem za utalento­wany publicysta. By on przede wszystkim obroc dawnych tradycji woskich i katolicyzmu.

Twórczo Muratoriego wiadczya o wysokim poziomie erudycji uczonych woskich. Natomiast polemiki Owiecenia uprzedzaa twórczo Pietro Giannone. Jego gibeliskie stanowisko znalazo odbicie w Historii politycznej Królestwa Neapolu (Dell' istoria civile del Regno di Napoli, 1723), w której poruszy problem stosunku wadzy kocielnej do wieckiej, kwestionujc pretensje Kocioa w tym zakresie. Dzieo odbio si gonym echem w caej literaturze XVIII w., zostao wszake potpione przez papiea. cigany przez inkwizycj, Giannone daremnie szuka azylu w rónych pastwach woskich. W kocu zosta aresztowany w Piemoncie, gdzie go wiziono przez ostatnie 12 lat ycia. Nawet w tym okresie Giannone nie zmieni swego stanowiska i w napisanym w wizieniu dziele Trójkrólestwo (Triregno) krytykowa królestwo „papieskie". Ideaem jego byo pierwotne, „ziemskie" królestwo, w czym mona dostrzec akcenty prekursorskie w stosunku do pogldów J. J. Rousseau.

Ponad innych wspóczesnych wybija si wszake niezwyka umyso-wo Giambattisty Vico (1668 — 1744). Pogldy jego odbiegay od roz­wiza typowych dla epoki i zostay akceptowane i zrozumiane dopiero w dobie romantyzmu. Vico ustosunkowa si bowiem krytycz­nie do racjonalizmu kartezjaskiego. Niemniej czyo go z ideologi Owiecenia przekonanie o istnieniu prawidowoci rzdzcych dziejami czowieka i o poznawalnoci praw rozwoju cywilizacji. Wanie historyk by powoany do ich wykrycia i wykazania. Vico nawizywa przy tym zarówno do osigni wspóczesnej mu wiedzy i filozofii, jak i do tradycji woskich przeciwników arystotelizmu i do Machiavellego. ycie tego wielkiego uczonego przebiegao w trudnych warunkach. Uzyska on ndznie dotowan katedr retoryki na uniwersytecie neapoli-taskim i wiód ywot filozofa, ze stoicyzmem przyjmujcego wszelkie niepowodzenia. W kadym razie taki obraz zostawi w swej auto­biografii ywot wiosny, w której ukaza przede wszystkim rozwój swego umysu. Jego wielkim dzieem byy Zasady nowej nauki o wspól­nej naturze narodów (Principi di scienza nuova d'intorno alla comune natura delie nazioni), wydane kosztem osobistych wyrzecze w 1725 r., póniej przerabiane i opublikowane w 1730 i 1744 r.

306


Punktem wyjciowym dla Vico by problem pocztków prawa. Rozwizanie miaa mu da wiedza historyczna i filologiczna. Vico uwaa, e prawa historii dadz si wyprowadzi z ogólnych praw dotyczcych rozwoju umysu ludzkiego. Dostrzega w nim trzy stadia: dziaania instynktownego, dziaania opartego na wyobrani i dziaania racjonalnego, opartego na rozumie. Podobne przemiany przechodzi kady czowiek, od dziecka przez modzieca do czowieka dojrzaego, a take caa ludzko. Jej rozwój dzieli Vico na trzy fazy: bosk, bohatersk i ludzk. W pierwszej decydoway prawa boskie, w drugiej prawo siy, w trzeciej rozum. Podobnie ksztatowa si system wadzy — od teokratycznej, która nie potrzebowaa dla siebie uzasadnienia, poprzez arystokratyczn, która opieraa si na uroczystych formuach prawnych, po ludzk, tj. monarchiczn czy republikask, której pod­staw stanowio zaufanie ludzi dowiadczonych. Przeksztacanie si tych faz' byo -nieprzerwane, istniaa bowiem „wieczna gonitwa" — po rozpadzie najdoskonalszego ustroju wyania si znów pierwotny.

W przeciwiestwie do kartezjanizmu Vico wyczuwa postp historycz­ny, jakkolwiek obejmowa on w jego przekonaniu dzieje poszczególnych cywilizacji, a nie caej ludzkoci. Znajdowa w nim wytumaczenie dla wojen, dla dominacji racji stanu, utrzymywania si sprzecznoci klasowych, zmiennoci losów czowieka i jego tworów. W tym te sensie Vico da pocztek historyzmowi i dialektycznej interpretacji rozwoju spoeczestw. Vico trafnie, cho raczej intuicyjnie, okrela rol czynników ekonomicznych w yciu ludzkim, zwaszcza w rozwoju instytucji politycznych. Pokazywa te na przykadzie analizy dzie Homera (którego istnienie odrzuca, uwaajc, e jego utwory byy produktem caego spoeczestwa na okrelonym stopniu rozwoju), jak mona posuy si dzieem literackim dla poznania obyczajowoci i kultury w danym okresie. Vico rozwin równie wasn koncepcj estetyczn, opierajc si na jego zaoeniach historiozoficznych. By przy tym sam sugestywnym pisarzem, jakkolwiek nie ustrzeg si przed natokiem symboli, alegorii, obrazów, co zacierao jasno wykadu. Byo to pisarstwo blisze epoce Baroku ni Owiecenia, co zawayo negatywnie na percepcji dziea. Woskie Owiecenie bowiem nie umiao nawiza do pogldów Vico, wydoby te jego myli, które byy zgodne z nadchodzc epok.

Oywienie intelektualne, jakie nastpuje w XVIII w. we Woszech, nie byo wszake wycznie rezultatem prekursorskiej dziaalnoci paru utalentowanych jednostek. Zmieniaa si caa atmosfera kulturalna, oywiy si dyskusje naukowe i literackie, powstao kilka orodków wyjtkowo ywo reagujcych na procesy zachodzce w kulturze europej­skiej. Nowa ideologia obejmowaa dziki temu nie tylko wsk grup intelektualistów, ale sigaa nieco szerzej, do salonów arystokracji i mieszczastwa, jakkolwiek nie docieraa, jak si wydaje, do ludu. Przez drugi czas bya, podobnie jak humanizm, ideologi elitarn i dopiero rewolucja francuska przeniosa jej wskazania gbiej.

Niemniej by to przede wszystkim okres, kiedy duo czytano, i to nie tylko ksiek woskich, ale i francuskich. Jak w caej

307


Europie, tak i we Woszech modny by jzyk francuski. Dziki temu wielka literatura Owiecenia przenikaa stosunkowo szybko (jak­kolwiek na granicach rónych pastw woskich wiele ksiek ulegao konfiskacie). Zreszt szybko pojawiay si tumaczenia. Dwukrotnie uka­zao si tumaczenie wielkiej encyklopedii Diderota i D'Alemberta, w dwa lata po pierwszym wydaniu czytelnik woski mia w ojczystym jzyku Now Heloiz Rousseau. W celu uniknicia kopotów z cenzur wydawcy podawali faszywe miejsca druku. Wzrosy znacznie nakady ksiek woskich. Mnoyy si wic oficyny drukarskie i wydawnicze, a obroty na rynku ksigarskim przynosiy coraz wiksze dochody. Charaktery­styczne dla tego okresu byy liczne wydawnictwa cige, czasopisma i periodyki. Pierwsze woskie czasopisma, w formie najpierw pisanych, a potem drukowanych awizów, powstay ju w XVI w. na potrzeby kupiectwa, zwaszcza weneckiego. W XVII w. ukazyway si systematycz­nie gazety z informacjami gównie politycznymi i gospodarczymi; pojawiay si te czasopisma uczone. Publikowano w nich utwory literackie, dziea krytyczne czy historyczne, a take upowszechniajce najnowsze zdobycze nauki zarówno we Woszech, jak i w innych krajach. Tak wic w Rzymie ukazywa si w latach 1668 — 1679 „Dziennik Literacki", w Wenecji midzy 1696 a 1717 r. „Galeria Minerwy". Sporód plejady innych, które pojawiy si w XVIII w., na wyrónienie zasuguje zwaszcza „Dziennik Literatów Woskich", wydawany przez Apostolo Zeno: dziennik ten sta si wzorem dla tego rodzaju publikacji. Za przykadem angielskim ukazay si te pierwsze czasopisma moralne. Nie pomijajc strony erudycyjnej, za­wieray one nawietlenia waniejszych problemów nurtujcych cae spoeczestwo. Najznakomitszym tego rodzaju czasopismem bya wy­dawana w Mediolanie przez Pietro Verriego w latach 1764—1766 „Kawa" („Caffe"). Odgrywaa ona podobn rol jak „Monitor" w Polsce, którego pierwsze roczniki zbiegy si z czasopismem mediolaskim. „Caffe" zajmowaa stanowisko reformatorskie i racjonalistyczne, krytyko­waa tradycyjne pogldy, upominaa si o powstanie nowej literatury, odpowiadajcej bardziej potrzebom czasu. Z duchem arkadyjskim w literaturze walczya take wydawana przez Giuseppe Barettiego Rózga Literacka" („Frusta letteraria"). Natomiast nurt moralistyczny reprezentoway najpeniej wydawane przez Kaspra Gozziego „Gazeta Wenecka" i „Obserwator Wenecki" (1761-1762). Gozzi krytykowa wspóczesne mu spoeczestwo, chocia nie brako mu sceptycyzmu co do skutecznoci wszelkich odwoywa do zaoe moralnych. W rezultacie jego czasopismo daje wyjtkowo wszechstronny obraz spoeczestwa weneckiego XVIII w. Pokazyway si równie liczne czasopisma powiecone rolnictwu, rzemiosu, problemom handlu, medy­cyny. Byy te specjalne czasopisma kobiece.

Z nowymi pogldami mona si byo take zetkn poprzez spotka­nia towarzyskie czy naukowe. Miejscem ich czsto bywa wówczas kawiarnia, która staje si w XVIII w. równie modna we Woszech, jak i we Francji. Powane dyskusje toczono te w salonach oraz na spotkaniach mnocych si towarzystw naukowych bd literackich,

308


zwanych szumnie akademiami. Nie w kadej z nich panoway równie radykalne nastroje, jak w mediolaskiej Akademii Pici, w której rej wodzi wspomniany ju Verri czy Cesare Beccaria, ale jeeli w tyche latach szedziesitych byo w samym Mediolanie ok. 25 akademii, otwieray one szerokie moliwoci wymiany pogldów. Wy­peniay dziki temu luk, jaka powstaa wskutek skostnienia i rutyny na uniwersytetach, z których nieliczne tylko sprzyjay rozchodzeniu si nowej ideologii.

Specjalne miejsce naley si loom masoskim. Pierwsze z nich powstay ju w latach trzydziestych w Toskanii: w Livorno, nie bez wspóudziau przybyszów z Anglii, we Florencji z inicjatywy Lotaryczy-ków. Mimo zakazów ze strony Kurii Rzymskiej (ju w 1738 r. Klemens XII potpi masoneri) loe masoskie nie tylko przetrway, ale wkrótce zdobyy sobie zwolenników w caych Woszech i w drugiej poowie XVIII w. zyskay powany wpyw zarówno na ycie kulturalne, jak i polityczne w wikszoci pastw woskich. Loe masoskie popieray humanitarne i liberalne tendencje Owiecenia, zajmoway stanowisko antyklerykalne, odwoyway si do racjonalizmu (chocia z czasem pojawiy si w nich i tendencje irracjonalne). Jakkolwiek przewaaa w nich arystokracja i buruazja, nie miay charakteru zamknitego i mogli si w nich spotyka przedstawiciele najrozmaitszych warstw (z klerem wcznie), a take rónych narodowoci. Dziki temu loe masoskie przygotowyway grunt pod nowe, egalitarne spoeczestwo.

Wanym rodkiem oddziaywania sta si równie teatr. W XVIII w. jest on rozrywk bardzo rónorodnej pod wzgldem pochodzenia pu­blicznoci: Na jej potrzeby buduje si coraz wiksze teatry — wanie wówczas powstaje synna La Scala w Mediolanie (1778) czy równie zasuona Fenice w Wenecji (1790). Mniejszych teatrów byy setki: w samej Wenecji mona byo naliczy wicej ni 10. Grywano w nich sztuki zarówno dramaturgów woskich, jak i obcych. Wielkim powodze­niem — obok opery — cieszya si zwaszcza komedia, pena satyrycznych aluzji do wspóczesnych stosunków. Prawdziwym mistrzem komedii woskiej sta si Wenecjanin Carlo Goldoni (1707—1793). Wikszo ycia spdzi w rodzinnym miecie, na pewien czas przeniós si tylko do Parya, zniechcony bezwzgldnymi metodami walki, jakie stosowali jego przeciwnicy. Goldoni by niezwykle podnym komediopisarzem — w czasie jednego sezonu teatralnego potrafi napisa 16 sztuk. Opierajc si na commedia dli'ar te Goldoni dokona jej istotnego przeobraenia, zachowujc fantastyk i szybko akcji, a nadajc ton pewnej powagi. W swych komediach odmalowa znakomicie rodowisko weneckie, zwaszcza kupieckie, nie bez tendencji moralizatorskich ukaza kon­serwatyzm starszych i nieopanowan ch uycia ze strony modszych. Do jego najcelniejszych utworów nale Gbury, Oberystka czy Wrzawa w Chioggi. Nikt we Woszech przed Goldonim nie mia tak znakomitego wyczucia potrzeb i moliwoci teatru.

Istotne znaczenie miao take podnoszenie si poziomu wyksztacenia we Woszech. Wprawdzie rozwój szkolnictwa by uzaleniony od stano­wiska wadz kocielnych i pastwowych i w jednych krajach (jak

309


w Lombardii czy Toskanii) przeprowadzono reformy szkolne, które prowadziy do upowszechnienia nauczania i ograniczay wpywy Kocioa, w innych zmiany byy bardzo skromne. Niemniej wszdzie powanym wstrzsem bya kasata zakonu jezuitów w 1773 r., która otwieraa moliwoci ingerencji wadz pastwowych w sprawy szkolnictwa rednie­go. Podniós si take poziom przynajmniej niektórych uniwersytetów. Pocztkowo najlepiej przedstawia si pod tym wzgldem uniwersytet w Neapolu, póniej do najlepszych naleay uniwersytety w Pizie, Turynie i zwaszcza w Pawii, która pod koniec wieku staa si przodujcym orodkiem naukowym. Take rzymska Sapienza zostaa zreformowana przez Benedykta XIV, otrzymaa nowe katedry, m. in. chemii i fizyki, i nowe rodki techniczne. Dziaay wiec we Woszech uniwersytety na dobrym poziomie europejskim, które jak dawniej ksztaciy take elit krajów katolickich. Nadal byo na nich sporo studentów z Polski.

Równie nauka woska jakby otrzsna si z trudnoci, jakie przeywaa w XVII w., i systematyczniej wspódziaaa w wielkim ruchu naukowym ogarniajcym Europ. Na uniwersytetach woskich dziaa chorwacki prekursor teorii wzgldnoci i twórca matematycz­nego modelu materii, jezuita Rudjer Josip Bokovi. Znakomite rezultaty osignli fizycy woscy Alessandro Volta (1745—1827) i Luigi Galvani (1737—1798). Pierwszy by wynalazc maszyny elektrostatycz­nej i kondensatora pytowego. Drugi udowodni istnienie zjawisk elek­trycznych w tkance zwierzcej i swymi „prdami galwanicznymi" otworzy nowe moliwoci przed badaniami nad prdem elektrycznym. Natomiast wybitny fizyk i biolog z Pawii Lazzaro Spallanzani (1729—1799) obali teori samorództwa, odkry rol plemników i przeprowadza sztuczne zapodnienia. Jego zasug byo take ustalenie istoty oddychania. Dziki tym badaniom Spallanzani pooy podstawy pod fizjologi zwierzt jako now dziedzin nauki. W 1776 r. zaoony zosta wreszcie we Woszech pierwszy piorunochron. Znakomity matematyk i astronom Joseph Louis Lagrange tylko modo spdzi w Turynie, zdobywajc saw w Berlinie i w Paryu. Du wag przywizywali uczeni doby Owiecenia do popularyzacji wiedzy, która miaa uatwia propagowanie nowych idei i zwalcza przesdy i bdy. Pojawiay si sowniki biograficzne, zarysy dziejów malarstwa (najlepszy Luigi Lanziego) czy literatury (najpeniejszy jezuity Gerolamo Tiraboschiego). Historia bowiem zajmowaa si szczególnie dziejami kultury, sztuki, nauki, zgodnie z zaoeniami Woltera. Do najwybitniejszych dzie historycznych nale Rewolucje woskie Carlo Deniny, wygnanego z Turynu i przebywajcego w Berlinie, i zwaszcza Historia Woch Alessandra Verriego.

Szczególna rola przypadaa wszake przedstawicielom myli ekono­micznej i filozoficznej. W rozwoju jej wyróniy si dwa orodki — Neapol i Mediolan. W rodowisku neapolitaskim silniejszy by wpyw tradycji woskich, wiksze te skonnoci do spekulacji i utopii. Natomiast orodek mediolaski, mimo swego radykalizmu, by bardziej zwizany z aktualnymi potrzebami ycia spoecznego i politycznego. Dziki

310


temu, a take dziki podejmowanym w Lombardii i Toskanii próbom realizacji niektórych zalece, budzi on wiksze zainteresowanie u wspó­czesnych. Niemniej, zwaszcza w poowie XVIII w. w zwizku z nasuwa­jcymi si problemami ekonomicznymi, wanie z Neapolu wyszy trafne koncepcje stworzenia przesanek do odrodzenia gospodarczego Woch. Bya to przede wszystkim zasuga Antonia Genovesiego (1713 — 1769), ksidza i profesora uniwersytetu neapolitaskiego, dla którego powoano tam pierwsz katedr ekonomii i handlu we Woszech. Genovesi zaczyna sw dziaalno najpierw na polu filozofii, jednak jego antyscholastyczne i racjonalistyczne tendencje naraziy go na prze­ladowania. W rezultacie Genovesi przesun swe zainteresowania na ekonomi. Analiza sytuacji w Królestwie Neapolu pozwolia mu na wysunicie szeroko zakrojonego projektu zmian w polityce gospodarczej. Z najwikszym oddwikiem spotkay si jego Listy akademickie (Lettere accademiche), w których wskazywa na powizania midzy sytuacj gospodarcz czowieka a jego etyk. Moliwo osignicia szczcia widzia nie w nawrocie do wiata pierwotnego i prymitywnego, ale w przeprowadzeniu reform, które by wyrównay istniejce nie­sprawiedliwoci. Przede wszystkim domaga si reform agrarnych, które pooyyby kres tragicznemu pooeniu chopa (powoywa si przy tym na przykad Polski, by wykaza skutki bdnego prawodawstwa w tej dziedzinie). W swych dzieach Genovesi wystpowa jako zwolen­nik „szczliwej rewolucji", tj. rewolucji intelektualnej, moralnej i socjal­nej. Wpyw na wspóczesnych mia olbrzymi. Jego wykady uniwersy­teckie cigay rzesze suchaczy z caych Woch, a wysunicie ekonomii na pierwsze miejsce zmieniao cay sposób mylenia. Jak pisa Franco Venturi, cae woskie Owiecenie wyszo od Genovesiego.

Genovesi mia w Neapolu oparcie w osobie technika i ekonomisty Bartolomeo Intieri i w Ferdinando Galianim (1728—1787), który wsawi si publikacj na temat cyrkulacji pienidza. Galiani póniej przez wiele lat przebywa w Paryu, gdzie ugruntowa si jego sceptycyzm i libertynizm (jakkolwiek by równie ksidzem jak Geno-vesi). Galiani odznacza si zdecydowan niezalenoci pogldów, umia krytycznie spojrze na utopie humanitarne i polemizowa z modnymi wówczas pogldami Rousseau, a take z fizjokratami, uwaajc, e polityka ekonomiczna powinna si dostosowa do sytuacji kraju. W nastpnej generacji Gaetano Filangieri (1752— 1788) ogosi fundamen­taln Nauk prawodawstwa (Scienza della legislazione). Zajmowa si w niej warunkami, w których mogaby nastpi wszechstronna reforma spoeczna. Natomiast Francesco Mario Pagano w zbiorze studiów O politycznej drodze narodów usiowa ustali prawa.postpu historycz­nego. Pogldy obu okazay si zbyt radykalne dla pograjcego si w konserwatyzmie Królestwa Neapolu. Dzieo Filangieriego znalazo si na indeksie, Pagano za pad ofiar kontrrewolucji.

W Mediolanie najtsze umysy czya Akademia Pici. Czonkowie jej mieli przej znamienn ewolucj. Wikszo z nich zaczynaa od do kosmopolitycznych zaoe, by doj do bardziej narodowego stanowiska, starajc si rozbudzi poczucie zarówno jednoci, jak

311


i godnoci narodowej Wochów. Wanie tutaj zaczynao si odrodzenie narodowe Woch, a stworzone wtedy idee stay si wskazaniami dla nastpnych pokole. By to rezultat wycignicia konsekwentnych wniosków z liberalnych tendencji Owiecenia.

Tego typu przemiany od kosmopolityzmu do wiadomoci narodowej najlepiej mona ledzi na wydawcy „Caffe", Pietro Verrim (1728 — 1797). Do jego najwaniejszych dzie nale Rozprawa o szczciu i Rozmylania nad ekonomi polityczn. Verri zastanawia si w nich, jakie zmiany polityczne i ekonomiczne trzeba i mona przeprowadzi, by zapewni szczcie ogólne. Verri by zwolennikiem aktywnego udziau w ruchu reformatorskim. Rozpoczyna od walki z patrycjuszowskim rodowiskiem rodzinnym, by póniej zwalcza przestarza kultur, zacofanie ekono­miczne i administracyjne kraju. Maria Teresa powoaa go do wadz wprowadzajcych nowy porzdek w Lombardii, póniej usun si od tego za Józefa II, ale pod koniec ycia wspódziaa znów w tworze­niu nowych Woch po wkroczeniu Francuzów. By rzecznikiem rzdów konstytucyjnych, zwolennikiem ograniczenia praw kleru i papiestwa, domaga si powszechnego nauczania.

Z Verrim wspódziaa Cesare Beccaria (1738—1794). Jego ksika O przestpstwach i karach (Dei delitti e delie pene, 1764) otwiera nowy rozdzia w dziejach prawodawstwa. ródem kary wedug niego nie moe by zemsta, ale obrona spoeczestwa. Beccaria w imi godnoci ludzkiej i zasad, które powinny rzdzi sprawiedliwie zorgani­zowanym spoeczestwem, wypowiada si przeciwko naduyciom proce­dury prawnej, przeciwko torturom i karze mierci. Domaga si przy

312


tym stworzenia takich warunków, w których znikyby róda przestpstwa. Chodzio mu wiec o przemiany spoeczne i moralne umoliwiajce stworzenie nowego spoeczestwa. Wraz z Verrim i Gianrinaldo Carlim, który pierwszy podda zdecydowanej krytyce polityk fiskaln i monetarn rónych rzdów we Woszech, Beccaria zajmowa si równie problemami ekonomii politycznej. Silny wpyw wywara na nich teoria liberalizmu ekonomicznego. Zniesienie bowiem ogranicze celnych i produkcyjnych odpowiadao interesom podzielonych na drobne pastewka Woch. Carli podkrela przy tym, e wanie denie do reform powinno sta si elementem czcym Wochów.

Ogniska zwizanej z Owieceniem myli wystpoway take w innych miastach woskich. W Wenecji pisa o gospodarce narodowej mnich Giammaria Ortes, nad moliwociami reformy administracji zastanawia si historyk Marco Foscarini. W Pawii zdobyli sobie wpywy krytyczni wobec papiestwa jansenici. W Farmie przez kilka lat przebywa fran­cuski filozof sensualista Condillac, dziki któremu sensualizm sta si najmodniejsz doktryn we woskim Owieceniu. Nowa fala nie omina nawet Rzymu. Powoli cae Wochy ogarnia wielki przewrót umysowy.

LITERATURA I SZTUKA DOBY OWIECENIA

Pod naciskiem nowej ideologii znalaza si rycho literatura. W cigu XVIII w. dokonay si te w tym zakresie gbokie przemiany, które prowadziy do powstania nowych form przekazu literackiego, bardziej przydatnych do wyraania nowych postaw. U progu tych zmian leaa dziaalno zwizanej jeszcze wyranie z barokiem Akademii Arkadyjskiej. Waniejszy pod tym wzgldem by jej program ni realizacja. W niewielkim tylko bowiem stopniu przyczynia si do faktycznego odrodzenia poezji woskiej. Jej najznakomitszym reprezentan­tem w XVIII w. by Pietro Metastasio. Spod jego pióra wyszy prawdziwe arcydziea melodramatu, jak Dydona porzucona czy Wielko­duszno Tytusa. Metastasio stworzy nawet ca teori melodramatu, uznajc, e jest on wspóczesnym odpowiednikiem greckiej tragedii. Faktycznie chodzio mu o jak najlepsze przystosowanie antycznej tematyki zarówno do gustów epoki, jak i potrzeb widowiskowo-muzycz-nych. Metastasio zdoby saw najwybitniejszego poety, dalszy jednak rozwój twórczoci literackiej nie poszed w kierunku wskazanym przez Arkadi. W dramacie najwikszym zjawiskiem okaza si wspomniany ju Goldoni. Natomiast w poezji nowe drogi wytyczyli Parini i Alfieri.

Giuseppe Parini (1729-1799) by ksidzem, pochodzcym z ubogiej rodziny kupieckiej. Przebywajc w Mediolanie mia okazj zetknicia si z tamtejsz arystokracj. By zwolennikiem reformizmu i filantropii, blisze te mu byy tendencje absolutyzmu austriackiego ni rewolucji francuskiej i jeszcze wobec Napoleona wystpowa w imi wolnoci mediolaskich.

Parini bola nad upadkiem sztuki i literatury woskiej, upatrujc przyczyn tego w odejciu od ideaów obywatelskich oraz zaniku

313


swobody mylenia i poczucia wartoci narodu. Nowa twórczo wiec powinna si przeciwstawi rozkadowej kulturze warstw uprzywilejowa­nych. Parini przej si gboko humanitarnymi i egalitarnymi ideami. Pochodzenie, które pocztkowo byo dla niego ródem upokorze, stao si podstaw jego dumy. Stanowisko takie zaj w Dialogu o szlachectwie, w którym krytykowa przywileje wynikajce z urodzenia. W podobnym duchu wypowiada si w swym najlepszym dziele poemacie Dzie (II giorno), którego pierwsz cz wyda w 1763 r., ale nad którego ukoczeniem i udoskonaleniem pracowa a do mierci. Poemat ma zgodnie z gustem epoki charakter dydaktyczny, suy jednak Pariniemu jednoczenie do przedstawienia swych pogldów. Byy one zdecydowanie antyarystokratyczne. Przedstawiajc przebieg dnia panicza, Parini nie omieszka scharakteryzowa degeneracji arysto­kracji mediolaskiej. Trafnie ukaza przeciwiestwo, jakie istniao midzy gnunym yciem arystokratów a trudem plebejuszy. Podobne egalitarne i moralizatorskie akcenty miay te jego drobniejsze utwory poetyckie, zwaszcza ody, w których nie brako otwartych wypowiedzi w obronie uciskanego ludu. Ody ukazuj zreszt i rozwój poety, który coraz bardziej odsuwa si od bliskich mu pocztkowo wzorów arkadyjskich.

Najwiksz, a zarazem najbardziej niezwyk postaci literatury woskiej tej doby by wszake Vittorio Alfieri (1749—1803). Pochodzi z zamonej rodziny szlacheckiej, co zapewnio mu swobod materialn, a nie przeszkadzao w pogardzaniu szlachectwem. By melaficholikiem i erotomanem, o wygórowanej ambicji i tendencjach samobójczych, penym buntu przeciwko otoczeniu. Podróowa po Europie, odmawiajc uznania owieconym despotom. Jedynie Szwecja odpowiadaa jego na­strojom. Alfieri przej od wspóczesnych postaw sensualistyczn, materialistyczn i antydespotyczn. Ostatnia w poczeniu z osobistymi przeyciami daa szczególn si jego twórczoci. Zgodnie z nastawieniem sentynientalistów, którzy wtedy nadawali coraz silniej ton Owieceniu, uwaa, e prawdziwa wielko czowieka polega na sile uczucia. Lekceway natomiast zabiegi o podniesienie poziomu ekonomicznego i kulturalnego ludzkoci. Walka z despotyzmem bya dla niego walk z miernot, przejawem nieugitej woli buntu. Stanowisko to znalazo wyraz w jego Traktacie o tyranii (Delia tirannia z 1771 r.). róda tyranii widzia w lku rzdzcym wiatem, podstaw za w arystokracji, wojsku i religii, bo wychowywaa w duchu sualczoci. Za przeciwie­stwo tyrana uwaa wolnego czowieka, który moe albo szuka ucieczki w samotno, a do samobójstwa, albo te samotnie walczy z tyranem. Wadz uwaa Alfieri za „nieograniczon zdolno szkodze­nia", przeciwny by kadej formie rzdów. Ta wolno miaa wic charakter aharchiczny, bya poza prawem i ponad prawem. Rewolucje podziwia tylko w ich pierwszym etapie, std jego wiersze o wybuchu walk w Ameryce czy o zdobyciu Bastylii. Póniejsze próby wprowadza­nia nowego adu ju mu nie odpowiaday. Alfieri by piewc nie­ograniczonego indywidualizmu, gardzi tak samo tyranem, jak ludem i by daleki od egalitaryzmu.

Twórczo poetycka bya dla Alfieriego spraw zarówno ambicji.

314


jak i posannictwa. Nie brak w niej utworów satyrycznych, wyszy­dzajcych zarówno tyranów i ich otoczenie, jak i obud filozofów Owiecenia czy masonerii. Penym wiatem poetyckim obdarzone zostay dopiero utwory póniejsze: ycie (La vita scritta da esso), stanowice rodzaj autobiografii poety, oraz Rymy, zbiór sonetów wyranie nawizuj­cych do Petrarki, przedstawiajcych przeycia powszedniego dnia pisarza. Alfieri próbowa take wypowiada si w twórczoci dramatycznej poprzez tragedie, w których wystpowa motyw buntu przeciw tyranii i samotnoci (Saul). W utworach Alfieriego pojawiy si równie ideay narodowe, niektóre z jego utworów wyraay poczucie wielkoci narodu woskiego. Tote uwaany by za jednego z prekursorów Risorgimento. W jego buncie przeciwko despotyzmowi dostrzegano bunt przeciwko uciskowi narodu woskiego. Dla potomnoci pozosta jednak Alfieri równie piewc indywidualizmu, prowadzcego do atwo poruszajcego serca woskie anarchizmu.

W sztuce woskiej obok przejrzaego baroku dominuje rokoko, a w drugiej poowie XVIII w. powoli zajmuje jego miejsce klasycyzm. Samo pojcie rokoka budzi spory wród historyków sztuki. Jedni gotowi s widzie w nim odrbny styl panujcy w sztukach plastycz­nych, inni ograniczaj go jedynie do motywów dekoracyjnych. Typowy ornament rokoka — muszla zdobna w rozgaziajce si wodorosty,

315


odygi, otoczona girlandami, wstgami czy jakimi emblematami, wy­wodzi si wanie z Woch, jakkolwiek wielk karier zrobi dopiero we Francji. Niemnie| rokoko byo czym wicej ni manier dekoracyjn. Rozmiowanie w intymnoci i zdrobniaych formach, linia kapryna i lekka, mikkie kontury przy operowaniu penym wiatem, a przy tym harmonijne stopienie wszystkich elementów wypeniajcych wntrza, pozbawione barokowych kontrastów stanowiyby najwaniejsze elementy tego stylu.

Stolic rokoka woskiego bya Wenecja. Có bowiem mogo mu by bliszego ni ycie codzienne tej starzejcej si królowej Adriatyku, z jej nienasycon w poszukiwaniu rozrywek arystokracj, oddajcymi si zabawom i miostkom przybyszami z caej utytuowanej Europy, penymi radosnych tumów karnawaami, wytwornymi kawiarniami i redu­tami, salonami gry, gdzie w cigu wieczora mona byo zyska lub straci fortun! Atmosfer tego miasta znakomicie oddaj liczne pamitni­ki, jak choby Casanovy, a jeszcze lepiej malarstwo. Rokoko nie zostawio w Wenecji wikszych ladów w budownictwie (jeeli pomin koció Jezuitów, i to raczej jego wntrze), natomiast wypenio wntrza paaców i wity. Salony weneckie ozdabiane byy stiukami, arabeskami, medalionami; dostosowane do stylu epoki byy te meble, prawdziwe arcydziea sztuki. Nigdzie we Woszech nie rozwija si wówczas tak wietnie meblarstwo, jak w Wenecji. Wanie dla Palazzo Rezzonico zaprojektowa Andrea Brustolo z Belluno monumentalne meble z buk­szpanu i hebanu. W poowie XVIII w. warsztat Remondinich z Bassano wyspecjalizowa si w ozdobionych lak czy winietkami malowanych meblach poszukiwanych w caej Europie.

W XVIII w. Wenecja bya jednak przede wszystkim jednym z naj­waniejszych orodków malarstwa europejskiego. Wanie w niej w 1756 r. zostaa zaoona pierwsza akademia malarstwa. Organizowano te wystawy, umoliwiajce zaprezentowanie zwaszcza modych malarzy. Odbyway si one co roku na placu w. Marka i w Scuola di San Rocco, rywalizujc z Paryem. Na nowe tory wprowadzi malarstwo weneckie Giovanni Battista Piazzetta (1682— 1754). Zajmowa si gównie malarstwem religijnym, z upodobaniem malujc cudowne wydarzenia; umia wszake znakomicie operowa barw i rozjania srebrzystym blaskiem wybrane miejsca. W jego lady poszed najwikszy malarz wenecki tej doby Giovanni Battista Tiepolo (1696—1770). Malarstwo jego sigao gównie po tematyk antyczn i religijn, jakkolwiek Tiepolo by take dobrym malarzem scen rodzajowych i portretów. Bogactwo jego palety przekraczao wielu wspóczesnych, mistrzowsko zwaszcza wprowadza wiato i posugiwa si blaskiem. Zasyn przede wszystkim jako reprezentant swoistego stylu dekoracyjnego. Jego plafony i freski ozdabiay zarówno wntrza kocioów, jak will i paaców Wenecjan (arcydzieem s np. jego malowida w salonie Palazzo Labia). Zdoby te saw europejsk: w Wiirzburgu dekorowa rezydencj biskupi freskami z ywota Fryderyka Barbarossy; malowa freski w paacu królewskim w Madrycie. By malarzem niesychanie fascynujcym wspóczesnych, chocia bardziej moe by zwizany z daw-

316


nymi mistrzami weneckimi, zwaszcza Veronesem, ni z innymi twórcami rokokowymi. Tiepolo by daleki od realizmu, chtnie malowa alegorie, którym stara si nadawa gbszy sens, nie tylko erotyczny, jak czynili wspóczeni mu malarze francuscy. Wspaniale komponowa obrazy i po­trafi wypenia wielkie przestrzenie z niebywa lekkoci i gracj.

W Wenecji rozwino si równie znakomicie malarstwo weduty, czyli krajobrazu miejskiego bd wiejskiego. Malarze wybierali jako temat swych dzie czci miast, pomniki, ruiny, niekiedy ubarwione fantastycznymi postaciami zbójców czy mnichów. W pocztkach wieku do najwybitniejszych malarzy tego kierunku naleeli Sebastiano i Marco Ricci. Najznakomitszym jednak reprezentantem tego kierunku sta si Francesco Guardi (1712—1793). Jego weduty Wenecji maj niezwyky urok, zabarwiony pewn nostalgi i romantyzmem. Brak tych akcentów w obrazach dwu Canalettów, a waciwie Giovanni Antonio Canale i Bernardo Belotto, z których zwaszcza drugi znany z pobytu w Drenie i Warszawie by raczej wietnym dokumentalist. Podobne weduty malowa w Rzymie Giovanni Paolo Pannini.

Nie zabrako w Wenecji równie malarzy realistycznych scen rodzajo­wych. Wyrónia si wród nich Pietro Longhi zwany Falca. Jego obrazy, bdce swego rodzaju kronik wypadków i odbiciem scen obyczajowych, stanowiy malarski odpowiednik komedii Goldoniego. Poza Wenecj wród chopów i biedoty szuka tematów do swych obrazów w Lombardii Giacomo Ceruti. Natomiast wród arystokracji

317


europejskiej cieszya si wziciem Wenecjanka Barbara Carriera dziki swym intymnym, pastelowym portretom.

Byoby powanym bdem sprowadzanie rokoka we Woszech do Wenecji. Typowe dla niego dziea mona znale od Sycylii po Piemont. Na Sycylii znakomitym ich przykadem s rzeby i dekoracje Giacomo Serpotta, jak choby w kociele San Domenico w Palermo. W Rzymie do tego stylu nawizuje zbyt moe monumentalnie, z osadzon na muszli centraln postaci Neptuna, Fontana di Trevi, projektowana przez Niccolo Salviego. Podobnie charakterystyczne s synne Schody Hiszpaskie zbudowane przez Francesco de Sanctis przed kocioem Trinita dei Monti.

Jednoczenie wszake powstay równie dziea wyranie barokowe; jednym z ostatnich wielkich osigni by budowany dla Karola VII przez Luigi Vanvitellego paac w Casercie pod Neapolem. Mia si on sta Wersalem neapolitaskim, zarówno przez monumentalno samej budowli, jak i zaoenia ogrodowe. Ogromny park zosta urozmaicony przez kunsztownie wybudowane stawy i fontanny, pene antycznych postaci i rokokowych ozdób. Ten oparty na wzorach francuskich park zamyka cykl podobnych ogrodów we Woszech! Nastpne nawizyway ju do inspiracji angielskiej czy klasycystycznej. Wyjtkowo dziwacznym osigniciem sztuki tej epoki bya natomiast Villa Palagonia pod Palermo, zbudowana jak paac z bani z nie­oczekiwanymi niespodziankami architektonicznymi i rzebiarskimi. Jeeli nawet jej twórcom przywiecay satyryczne zaoenia, zdobya sobie ona w Europie saw paacu absurdu.

W poowie XVIII w. zaznaczy si we Woszech, jak i w caej Europie, zwrot ku wzorom antycznym, który w sztuce znalaz odbicie w postaci klasycyzmu. Wan rol w rozbudzeniu tych tendencji odegray dziea niemieckiego archeologa Winckelmanna, który pracowa we Woszech. Due znaczenie miao te odkrycie w 1755 r. szcztków Pompei i Herkulanum. By to prawdziwy przeom w znajomoci sztuki rzymskiej. Dziki odkryciom archeologicznym pogbia si powa­nie wiedza o kulturze Etrusków, któr starano si naladowa. Centrum klasycyzmu woskiego sta si Rzym. Znajdujce si w nim zbiory sztuki antycznej cigay znów, zwaszcza od otwarcia przez Klemensa XIII w 1734 r. pierwszego muzeum antyku na Kapitolu, zarówno chtnych zdobycia wyksztacenia artystów, jak i uczonych. W Rzymie przebywali duej czy krócej tak wybitni malarze, jak Anton R. Mengs i J. L. Dawid. Na tle ich twórczoci woskie osignicia nie rysoway si zbyt imponujco. Najwiksze znaczenie miay wielkie cykle akwafort Giovanniego Battisty Piranesiego, który w ten sposób przekaza nie tylko obraz wspóczesnego mu Rzymu, ale i zabytków rzymskich. Zamiowanie do fantastyki dzielio go jeszcze od nowoczesnego klasycy­zmu, niemniej poziom jego dzie by znakomity. Grafika woska, rozwijajca si od renesansu, znalaza w nim mistrza. Wród malarzy najciekawszym twórc by portrecista Pompeo Batoni, który stara si kontynuowa tradycje klasycyzmu szesnastowiecznego. Take w archi­tekturze pojawiy si próby nawizywania do Vignoli i zwaszcza

318


Palladia. Z najwikszym powodzeniem realizowa je Giuseppe Piermarini z Foligno, który w Mediolanie wzniós budynek teatru La Scala. Klasycystyczny charakter maj te budowane przez niego wille lombardz-kiej arystokracji. Koczya si wybujao barokowa, jej miejsce zajmowaa architektura chodna i monumentalna, racjonalistyczna w zaoeniach, ale nieraz pozbawiona polotu w wykonaniu.

Najznakomitszym twórc woskiego klasycyzmu sta si rzebiarz Antonio Canova (1757—1821). Pochodzi spod Bassano i w Wenecji uksztatowa sw indywidualno artystyczn. Póniej przeniós si do Rzymu, gdzie znalaz oparcie w mecenacie papieskim. W Rzymie jego dziea osigny ostatecznie harmoni i monumentalno klasycyzmu. Wzniesione przez niego grobowce Klemensa XIII i Klemensa XIV swym spokojem przeciwstawiay si dominujcym we wntrzu bazyliki w. Piotra dzieom barokowym. W pocztkach XIX w. Canova zwiza si z Napoleonem, zosta ulubionym rzebiarzem cesarza i jego rodziny. Do najlepszych jego dzie nale kompozycje, w których przedstawi Paolin Borghese jako Wenus zwycisk i Wenus w kpieli. Canova zoy te hod patriotyzmowi Alfieriego grobowcem z biaego marmuru w kociele Santa Croce we Florencji, przedstawiajcym personifikacj Woch wspart na sarkofagu. Jego duta jest take pomnik Karola VII na Piazza del Plebiscito w Neapolu.

Podobnie jak w plastyce i architekturze, tak równie w muzyce przejcie od baroku do klasycyzmu odbywao si stopniowo. Dziedzictwo XVII w. byo znakomite, zarówno jeli chodzi o kompozytorów, jak i wirtuozów, którzy nfe mieli wówczas równych sobie w caej Europie. Dysponowali przy tym niedocigymi instrumentami. Zwaszcza lutnicy woscy, jak synny Antonio Stradivari, tworzyli skrzypce o wy-

319


jtkowej szlachetnoci dwiku. W operze czoowe miejsce zajmowaa szkoa neapolitaska, z jej zamiowaniem do bel canto, z ariami, które pozwalay piewakom ukaza pene moliwoci ich gosu. Twórczo Scarlattiego kontynuowali Francesco Durante i Leonardo Leo. Jako twórca nowego rodzaju opery — opera buffo — zasyn Giovanni Battista Pergolesi (1710—1736), znany zwaszcza ze swej popularnej opery Suca pani (La serva padrone), wykorzystujcej neapolitaskie wtki ludowe, a take wspaniaej kompozycji kocielnej Stabat Mater. Pod koniec stulecia nadal saw opery woskiej pod­trzymywali Giovanni Paesiello (m. in. stworzy on jedn z pierwszych wersji Cyrulika sewilskiego) oraz Domenico Cimarosa (Matrimonio secreto). Mimo konkurencji Niemców i Francuzów stworzony w Neapolu styl i kanon operowy dominowa w Europie do koca XVIII w.

W innych dziedzinach muzyka woska musiaa wszake ustpi pierwszestwa kompozytorom niemieckim. Niemniej niezrównana po­zostawaa szkoa woskich wirtuozów. Domenico Scarlatti wytyczy przejcie od muzyki klawesynowej do fortepianowej. W muzyce skrzypco­wej wspaniay poziom osign Giuseppe Tartini, zarówno jako wirtuoz, jak i pedagog oraz kompozytor. Powszechny podziw budzia skompono­wana przez niego sonata z „trylem diabelskim", który stawia najwysze wymagania przed skrzypkiem. Zajmowa si te teori muzyki i ogo­si dzieo o nauce harmonii. Prekursorem klasycyzmu w muzyce sta si Giovanni Battista Sammartini, który nalea do mediolaskiej szkoy muzycznej, zajmujcej czoowe miejsce w muzyce orkiestrowej. By jed­nym z pierwszych twórców symfoniki i mia pewien wpyw na pocztki szkoy wiedeskiej, której dziea zamiy jednak jego utwory. W Wenecji tradycje szkoy operowej podtrzymywali B. Galuppi i Tommaso.

Przeom umysowy, jaki przeyway Wochy w XVIII w., nie odbi si wic gbiej na sztuce woskiej, silniej powizanej z tradycjami baroku bd renesansu. Element ludyczny przewaa w niej nad elementem dydaktycznym. W wieku Owiecenia oznaczao to rezygnacj z przoduj­cego miejsca w kulturze europejskiej.

STAGNACJA CZY REFORMA: REPUBLIKI I PASTWO KOCIELNE

Wystpienia filozofów i ekonomistów Owiecenia zarówno woskiego, jak i ogólnoeuropejskiego stay si sygnaem ostrzegawczym dla wadców i warstw trzymajcych rzdy w swym rku. Krytyka istniejcych stosunków i propozycje zmian byy tym razem rozpatrywane z uwag, nierzadko ze zrozumieniem ze strony rzdzcych. W wielu krajach podejmowano reformy, które zdaway si przyblia postulowany przez filozofów nowy porzdek oparty na ogólnym dobrobycie i sprawiedli­woci. Nastpowaa powszechnie modernizacja systemów administracyj­nych i fiskalnych, powstaway warunki do przyspieszenia rozwoju gospo­darczego, podnosia si owiata. Jednoczenie wadze staray si ogra­nicza uprawnienia hamujce proces centralizacji i ujednolicania w pa­stwach; przede wszystkim dotykao to Koció, na który filozofowie

320


wskazywali jako na gówn ostoje starego adu. Zmiany te musiay pociga za sob przesunicia w ukadzie si spoecznych. Byy one wszake kierowane w ten sposób, by nie narusza podstaw istniejcego ustroju i utrzyma pozycj warstw uprzywilejowanych.

Filozofowie wizali pocztkowo swe nadzieje z dziaalnoci mo­narchów. Przypuszczali, e silna wadza, któr wikszo z nich dysponowaa, pozwoli na odgórne wprowadzenie reform bez ogldania si na opory konserwatystów. Tote gówne wysiki obrócili na po­zyskanie dla swych planów wadców absolutnych. Bardziej kopotliwe okazay si dla nich rzdy republikaskie. Nie chodzio bowiem w nich o pozyskanie jednostek, ale caych grup czy warstw, które rzdziy pastwem i czuway nad swoim interesem. Przykad Polski mia wpraw­dzie pokaza, e nawet w szlacheckiej Rzeczypospolitej nie byo to nie­moliwe. Dowiadczenia woskie wypady pod tym wzgldem gorzej: idee Owiecenia przenikay stosunkowo sabo do republik miejskich


321


i nie doprowadziy do podjcia reform. Wenecji nie pomogo nawet wzrastajce poczucie zagroenia ze strony ekspansywnego austriackiego ssiada, który nie tylko nie liczy si z deklarowan wielokrotnie w XVIII w. neutralnoci Rzeczypospolitej, ale rozbudowujc port w Triecie podway ostatecznie dominujc pozycje Wenecji na Adriatyku. Rozlegay si z rzadka gosy rozsdku, jak choby Marco Foscariniego, który stara si rozbi tradycj milczenia na temat rzdu weneckiego. Wykazywa on, jak prawa pocztkowo suszne z czasem staway si ródem saboci i chaosu, i domaga si unowoczenienia systemu rzdu zarówno w metropolii, jak j na prowincji. Nie zdoao to jednak poruszy weneckiej arystokracji, a próby walki o reform wewntrzn w kraju, podjte przez Angelo Queriniego w 1761 r. oraz przez Giorgio Pisaniego i Carlo Contariniego w latach 1779- 1780, upady. Budowa wielkich zapór kamiennych na lagunach (murazzi) miaa zapewni bezpieczestwo miasta. Tymczasem flota wenecka wy­kazaa sw sabo w walce z protektorem korsarzy, bejem Tunisu. Sukcesy wysanej przeciwko niemu w latach 1784—1786 eskadry weneckiej byy do problematyczne i nie przyniosy potrzebnych We-necjanom korzyci handlowych.

W cigu pierwszej poowy XVIII w. Rzeczpospolita Wenecka utra­cia znaczenie militarne i polityczne, którym si jeszcze cieszya u progu tego stulecia. Struktura polityczna Rzeczypospolitej pozostawaa na­tomiast nie zmieniona, terraferma nie otrzymaa jednolitej administracji ani nie zostaa w peni scalona z metropoli. Dalmacja i Wyspy. Joskie byy nadal obiektem eksploatacji fiskalno-ekonomicznej. Szlachta wenecka, której liczba wyranie zmalaa i wród której zarysowywa si ostry podzia na nieliczn grup bogaczy i uzalenionych od niej „barnabottich", nie przejmowaa si zbytnio now ideologi. Uwaaa zreszt, e Rzeczpospolita od dawna rozwizaa problem wolnoci i równoci i e nowe idee mog dotyczy tylko monarchii. Podejmowana przez ludzi zwizanych z Owieceniem, jak np. przez o. Carlo Lodi, modernizacja szkolnictwa, które wychowywaoby w nowym duchu zwaszcza dzieci patrycjatu, daa rezultaty ograniczone. Sytuacja gospo­darcza Rzeczypospolitej Weneckiej przedstawiaa si wszake lepiej, ni wskazywaby na to jej upadek polityczny. Sama Wenecja nie odgrywaa ju jako port powaniejszej roli w handlu midzynarodowym, nawet handel oliw i rodzynkami przeszed w poowie wieku w rce kupców z Triestu, a przez ostatnie pówiecze istnienia Rzeczypospolitej obroty handlowe Wenecji utrzymyway si na niemal nie zmienionym poziomie. Take produkcja wyrobów luksusowych wobec wzrastajcej konkurencji innych pastw zmniejszya si wyranie. Wszake gdy pod­upadaa metropolia, rozwijaa si prowincja. Powstaway manufaktury tekstylne. Nadal dobrze prosperowao sukiennictwo w Vicenzy i w Schio, w Weronie rozwina si na wielk skal produkcja poczoch, eksporto­wanych nawet do Niemiec, wzrastaa te produkcja jedwabiu w Brescii i Vicenzy. Podupad natomiast przemys zbrojeniowy oraz stoczniowy, ale w tym wanie znajdowao odbicie programowe rozbrojenie Rzeczy­pospolitej.

322


W rolnictwie nastpowaa dalsza koncentracja ziemi w rku wielkich wacicieli. W 1740 r. mieli oni 20% caego terytorium, ale np. w prowincji Padwy posiadoci ich przekraczay 50%. W wikszoci ziemie latyfundialne byy dzielone midzy chopów na krótkoterminowe dzierawy. Uprawiali oni na swoje potrzeby kukurydz, a na opacenie czynszu zboe. Dawniejsi historycy podkrelali stagnacj w zakresie techniki produkcji. Obecne badania pozwalaj na stworzenie bardziej zrónicowanego obrazu: nie brakowao wacicieli, którzy dbali o pod­niesienie wydajnoci, a wic i dochodowoci majtków, obok rolnictwa rozwijano równie hodowl. Nie bez znaczenia by wzrost zaludnienia terraferma: gdy w samej Wenecji utrzymywaa si, przy niewielkich wahaniach, na zblionym poziomie liczba mieszkaców (ok. 140 tys.), to ludno terraferma wyranie wzrastaa. Debatowano wic po akade­miach i rozpisywano si na temat podniesienia agrokultury. Wadze staray si te przez zmian systemu podatkowego zwikszy zainteresowa­nie rolników podniesieniem produkcji. Nie wprowadzano wszake penej swobody obrotów: dopiero w 1794 r. zniesione zostay ca wewntrzne. Niemniej nastpowa powolny wzrost produkcji rolnej; o tym, e Wenecja nadal uchodzia za kraj bogaty, najlepiej wiadczyy zabiegi austriackie o opanowanie wikszej czy mniejszej czci terenów Rzeczy­pospolitej.

Niewiele lepsza bya sytuacja Genui, która zachowywaa swój charakter oligarchicznej republiki miejskiej. Wielki zryw ludnoci z 1746 r. wyczerpa jakby zapas energii i patriotyzmu. W miar wszake jak pooenie gospodarcze Genui ulego pogorszeniu, gdy w dru­giej poowie XVIII w. zaznaczya si dotkliwa dla uboszej ludnoci zwyka cen na artykuy ywnociowe, hasa Owiecenia zaczy budzi szerszy oddwik. Odyy znów denia do demokratyzacji republiki. Silny wpyw zdobyli sobie zwaszcza jansenici, którzy naleeli do najbardziej aktywnych i radykalnych we Woszech. Jednak oligarchia finansowa, skupiona wokó Kasy w. Jerzego, nie zamierzaa rezygnowa ze swych uprawnie. Nastpia dalsza koncentracja kapitau w jej rku. Wedug danych z 1738 r. majtkiem wartoci ponad 6 tys. lirów genueskich dysponoway wtedy 733 osoby ze szlachty (w sumie posiadali oni 117 mln lirów) i 882 osoby pochodzenia nieszlacheckiego (o ogólnym majtku tylko 18 mln lirów). 46 rodzin szlacheckich posiadao majtek wartoci ponad 500 tys. lirów kada. Na czele znajdoway si rodziny Spinollich i Durazzo. Wprawdzie pozycja bankierów genueskich bya sabsza ni .w XVII w., nadal jednak udzielali oni poyczek rónym wadcom europejskim, od Ludwika XV poczynajc, a na Katarzynie II koczc. Tylko w latach 1771—1792 bankierzy genuescy udzielili takich poyczek na kwot przekraczajc 100 mln lirów.

Dopiero rewolucja francuska miaa zniszczy ten zwizany z absolut­nymi monarchiami lichwiarski kapitalizm. Dobrobyt niewielkiej grupy bankierów nie wpywa zreszt wydatniej na ogólne pooenie Genui. Mimo ogoszenia jej wolnym portem Genua nie zdoaa skutecznie przeciwstawi si konkurencji Livorno. Jej obroty malay, póki w XVIII w.

323


nie staa si portem kontrabandy, napywajcej tutaj z Turcji i Afryki Pónocnej. Natomiast przemys nadal tylko wegetowa.

Przyczyn saboci Genui bya take nieudolna polityka wobec Korsyki. Ludno wyspy bya niezadowolona z istniejcych obcie podatkowych oraz ograniczenia autonomii i domagaa si niezalenoci. Od 1729 r. toczyy si tam z wiksz czy mniejsz intensywnoci walki. W1735 r. Zgromadzenie Narodowe, skadajce si z reprezentantów parafii, ogosio niezaleno, a w nastpnym roku powoao na tron niemieckiego awanturnika Teodora von Neuhoff. Nie przetrwa on dugo, nie oznaczao to jednak uspokojenia wyspy. W 1737 r. Genua uzyskaa pomoc francusk. Mimo to nie powioda si pena pacyfikacja Korsyki. W 1755 r. kierownictwo walkami obj Pasquale Paoli, który wkrótce potem ogoszony zosta doywotnim przywódc. Paoli uzyska poparcie Anglii, opanowa wikszo wyspy, z wyjtkiem trzy­manych przez Genueczyków twierdz, i zorganizowa wasn administra­cj. Genua przy pomocy Ludwika XV staraa si doj do porozumienia z Paolim, a w kocu zdecydowaa si w 1768 r. sprzeda Francji wysp. Paoli próbowa jeszcze stawia desperacki opór, musia jednak w nastpnym roku ustpi przed przemoc. Wyspa odtd zostaa wczona do posiadoci francuskich.

Bardziej podatne na wpywy Owiecenia ni republiki miejskie byo Pastwo Kocielne. Komplikacj stanowio niechtne Kocioowi stanowisko wikszoci mylicieli Owiecenia i denie do uniezalenie­nia si od polityki papieskiej, jeli nie wprost do podporzdkowania sobie kleru i jego zasobów, jakie przejawiali zwizani z Owieceniem wadcy. Papiee chcc nie chcc zepchnici zostali na pozycje obroców starego adu, co nie mogo pozosta bez wpywu i na stosunki w Pastwie Kocielnym.

Tymczasem sytuacja ekonomiczna pastwa bya krytyczna i wyma­gaa dugoplanowej polityki protekcyjnej wadz. Nie nastpia adna poprawa w stosunku do XVII w. Rozrastao si nadal wielkie miasto pasoytnicze — Rzym, którego ludno w cigu XVIII w. wzrosa z 142 do 163 tys., tak e sta si drugim co do wielkoci po Neapolu miastem woskim. Poza licznym duchowiestwem sporo w nim byo arystokracji, czciowo tylko pochodzenia miejscowego, która docho­dy swe opieraa na rozrzuconych po caych Woszech majtkach oraz zyskownym wspóudziale w administracji, zwaszcza fiskalnej. Pastwa Kocielnego i Kocioa. Z klerem i arystokracj powizane byo ubosze mieszczastwo rzymskie, które tworzyo klientel kardynaów i wielkich panów. Kupcy, rzemielnicy, plebeje rzymscy korzystali zreszt stale z tego, e Rzym pozostawa wielkim orodkiem pielgrzymek, e coraz czciej ciga ciekawych jego zabytków podróników-turystów, e wzrastay jego potrzeby konsumpcyjne, rozwijaa si sie domów handlowych i bankowych. Pozostawa te Rzym wielkim skupiskiem ebraków. Nie brakowao ich w caym Pastwie Kocielnym — na 2,3 mln mieszkaców oblicza si ich na ok. 400 tys.

Najblisze otoczenie Rzymu — Lacjum, byo najbardziej chyba za­cofan gospodarczo czci Pastwa Kocielnego. Ziemia pozostawaa

324


w rku wielkich wacicieli i Kocioa. Porednikami midzy nimi a pracujcymi na roli chopami byli wielcy dzierawcy, przewanie kupcy ze wl lub maych miasteczek, którzy nie dbali o podnoszenie poziomu produkcji, ale starali si wyciska z chopów, co si dao. Bez wzgldu na to, czy wielcy dzierawcy poddzierawiali gospodarstwa chopom, czy te sami gospodarowali posugujc si najemnikami, pooenie tych bezporednich producentów byo tragiczne. Najemnicy jako miejsce noclegu czsto mieli tylko groty i lepianki, a pace ich nie zmieniay si, chocia ceny zboa rosy w drugiej poowie wieku. Ubogie byy równie górskie obszary Pastwa Kocielnego. Jednake w Marchii oywi si nieco handel, gdy Ankona zostaa ogoszona wolnym portem w 1732 r. i zdoaa przechwyci cz handlu lewantyskiego. Duym powodzeniem cieszyy si targi w Senigalii, na które cigali kupcy znad Adriatyku, Morza Joskiego i Egej­skiego. W najlepszej sytuacji znajdowao si rolnictwo wokó Bolonii, które korzystao z udoskonale technicznych, jakie wprowadzano na Nizinie Padaskiej. Niemniej i na tym terenie pogorszeniu ulegao pooenie chopów, z zasady poowników. Cz ich, zaduona ponad swe moliwoci, spadaa na pozycj najemników. Z miast tylko Bolonia, ze swymi 70 tys. mieszkaców, synnym uniwersytetem, dobrze roz­winitymi niektórymi dziaami produkcji (np. jedwabniczej), odgrywaa powaniejsz rol. Bolonia staa si jedynym powanym centrum handlo­wym w tej czci Pastwa Kocielnego, poredniczc w wymianie z pónocnymi Wochami.

Wiele w Pastwie Kocielnym zaleao od osobowoci papiea. Tymczasem wiek XVIII nie obfitowa w wybitne postacie na tronie papieskim. Papiee z- pierwszej poowy stulecia nie odznaczali si talentami administracyjnymi ani dyplomatycznymi. Klemens XI darem­nie opiera si wzrostowi wpywów austriackich na pówyspie, Bene­dykt XIII nie umia kontrolowa administracji, której upiestwa i nad­uycia wywoyway bunty ludu rzymskiego. Klemens XII opanowa t sytuacj, ale interesy jego nepotów wcigny go w konflikt z Burbonami. Wybitn indywidualnoci by dopiero Benedykt XIV (1740—1758). Ten uczony papie zdawa sobie znakomicie spraw, e osignicia nauki i myli Owiecenia mog by z poytkiem wykorzystywane przez Koció. Za jego pontyfikatu Rzym ze swymi wydawnictwami, zreformowanym uniwersytetem, yw wymian myli sta si jednym z orodków wczesnego Owiecenia, i to Owiecenia chrzecijaskiego, którego przykad promieniowa na kraje katolickie, m. in. na Polsk. Zabra si te Benedykt XIV do uporzdkowania gospodarki Pastwa Kocielnego, wprowadzi obejmujce wszystkich podatki, ogosi zniesienie barier wewntrznych w handlu (w 1748 r.), zezwoli na zmniejszenie liczby wit kocielnych, których nadmiar odbija si ujemnie na produkcji. Benedykt XIV reformowa te sdownictwo i stara si zabezpieczy porzdek publiczny. Wiele wysiku obróci równie na unormowanie stosunków midzy pastwem a Kocio­em w licznych krajach europejskich, w których tendencje regalistyczne doprowadzay do konfliktów. Podpisa wic kilka konkordatów, m. in.

325


z Królestwami Neapolu i Sardynii oraz z Lombardi. Benedykt XIV zdoby sobie powszechny autorytet; pisa o nim Horacy Walpole: „Kochany przez papistów i szanowany przez protestantów, ksidz bez zuchwalstwa i interesownoci, ksi bez faworytów, papie bez nepotów" (E. Rostworowski).

Istniejce napicia uniemoliwiay wszake nawet Benedyktowi XIV konsekwentne realizowanie polityki kompromisu do koca pontyfikatu. Za jego nastpców, Klemensa XIII i Klemensa XIV, Kuria Rzymska przesza na pozycje czysto obronne. W toku walki z rzecznikami Owiecenia zaniedbane zostay sprawy pastwowe. Administracja znów pogrya si w chaosie, wzmoga si fala bandytyzmu — za pontyfikatu Klemensa XIII w Pastwie Kocielnym popeniono 13 tys. morderstw, z czego 4 tys. w samym Rzymie. Tymczasem toczya si wielka kampania o zniesienie zakonu jezuitów; ich przeciwnicy wyobraali sobie, e w ten sposób pozbawi podstawowego oparcia papiestwo i doprowadz do zaamania si tradycyjnego Kocioa. Za przykadem Portugalii, Francji i Hiszpanji take z Królestwa Neapolu (1768) i ksistwa Parmy (1769) Burboni usunli jezuitów. Gdy Klemens XIII usiowa ich bra w obron i przypomnia swe zwierzchnie prawa do Parmy, nastpia interwencja zbrojna. Neapolitaczycy zajli Bene-

326


went i Pontecorvo, Francuzi Awinion. Pod t presj w 1773 r. nowy papie Klemens XIV ogosi kasat zakonu, po której nastpia sekulary­zacja dóbr. Klemens XIV odzyska zajte terytoria, autorytet papieski dozna wszake ogromnego uszczerbku. Wzrasta opór przeciwko papieowi w samym Kociele. Nawet wród ksiy woskich spotykao si coraz wicej jansenistów, powodzeniem cieszya si potpiona przez Klemensa XIII doktryna febronianizmu, uznajca znów wyszo soboru nad papieem.

Ani Koció, ani Pastwo Kocielne jednak si nie rozpady. Pius VI (1775—1799) nie by wprawdzie tak nieprzecitn jednostk, jak Benedykt XIV, umia jednak chocia czciowo nawróci do jego polityki i stara si o przywrócenie Rzymowi roli wielkiego orodka kulturalnego. Wystpowa jako mecenas sztuki i nauki, przy jego pomocy Ennio Quirino Visconti dokonywa wielkich odkry archeolo­gicznych, a Antonio Canova wyrós na znakomitego rzebiarza. Wydat­nie zwikszy zbiory biblioteki i Muzeum Watykaskiego. Docenia równie konieczno zmian w polityce gospodarczej: podj próby osuszenia bot pontyjskich, ogosi zniesienie ce wewntrznych. Jego administracji jednak brakowao konsekwencji, gdy za kierujcy sprawa­mi fiskalnymi skarbnik generalny, kardyna Fabrizio Ruffo, usiowa przeprowadzi reform podatkow i wprowadzi jednolity podatek w caym pastwie, papie nie udzieli mu poparcia zdolnego przeama niezadowolenie zaniepokojonych podatników. Przeprowadzono wszake spisanie nowego katastru: oparty on by przecie na zeznaniach zainteresowanych, tak e tylko w Bolonii -dziki energii miejscowego

327


legata odpowiada faktycznej sytuacji. Pius VI otacza si znów nepotami, lubowa si w przepychu i ceremonii. Na jego pontyfikat przypaday nowe ograniczenia narzucone Kocioowi przez owieconych despotów, póniej przez rewolucje francusk. Mimo pozorów wietnoci Pius VI nie umia ani zabezpieczy swego Pastwa przed dalszym upadkiem gospodarczym, ani wzmocni Kocioa w obliczu kryzysu wiary.

ABSOLUTYZM W STARYM STYLU: KRÓLESTWO SARDYNII

Dynastia sabaudzka pierwsza wród dynastii panujcych we Woszech przystpia do reformowania pastwa, pierwsza te zaprzestaa ten cel realizowa. Wzorem dla niej by absolutyzm Ludwika XIV, uzupeniony póniejszymi dodatkami pruskimi. Nie byo to nic dziwnego w Królestwie, w którym arystokracja nadal trzymaa si francuskiego i gdzie dominoway tradycje feudalne. Mieszczastwo byo sabe i po­zbawione wpywów. W Piemoncie tylko 3 miasta przekraczay 15 tys. mieszkaców i jedynie Turyn rozwija si szybko. W cigu XVIII w. jego ludno podniosa si z 44 tys. do 92 tys. Mieszkao w nim zreszt sporo szlachty. W odrónieniu od szlachty z innych terytoriów woskich szlachta piemoncka naleaa w wikszoci do rodzin o starych tradycjach i nie wywodzia si z bogatego mieszczastwa. Szlachta ta bya stosunkowo liczna, ale uboga. Znajdowaa si te pod surow kontrol monarchy, który pociga j do suby publicznej, w administra­cji, wojsku czy dyplomacji. Poziom gospodarczy kraju w pocztkach XVIII w. by niski.

Uzyskanie tytuu królewskiego wzmogo aspiracje dynastii sabaudzkiej, która do poowy XVIII w. podejmowaa róne zabiegi o powiksze­nie zalenego od niej terytorium. Udao si jej opanowa tylko niewielk cz Lombardii, co nie pozostao bez wpywu na pod­niesienie si gospodarki, nie zaspokajao jednak ambicji wadców. Tym wiksze starania powicili oni rozwojowi si militarnych kraju, którego wojsko byo wówczas najlepsze we Woszech. Wzmocnienie potencjau militarnego nie byo wszake moliwe bez usprawnienia administracji i podniesienia dochodów pastwa, tym te chyba mona przede wszystkim wytumaczy genez reform, jakie przeprowadzi zwaszcza Wiktor Amadeusz II (1675—1730). Gównym jego celem po uzyskaniu tytuu królewskiego stao si ograniczenie uprawnie szlachty i kleru, przede wszystkim zniesienie immunitetów fiskalnych. Najpierw wiec zreorganizowa administracj, naladujc zreszt struktur wprowadzon we Francji przez Colberta. Powstaa Rada Pastwa, a obok niej Generalna Rada Finansów, której podporzdkowana zostaa sie intendentów po prowincjach, zapewniajca kontrol wykonywania decyzji wadz centralnych. Ta biurokracja uatwiaa monarsze znaczne uzalenienie od siebie stanów. Przede wszystkim dotkno to kler, który nie tylko utraci wikszo swych immunitetów i uprawnie sdowych, ale nawet zosta ograniczony w swych zadaniach edukacyj­nych i charytatywnych. Pastwo przejmowao opiek nad instytucjami dobroczynnymi, na uniwersytecie turyskim za w skad grona nauczaj-

328


cego zamiast dotychczasowych tradycjonalistów powoywani byli ludzie o zaciciu jansenistycznym, niechtni Kurii Rzymskiej. Zreszt uniwersytet turyski zosta zreorganizowany, monarcha za stara si przy tym o rozwój nauk technicznych, potrzebnych dla przemysu krajowego. Powstaway te rednie szkoy pastwowe. Wywoany t polityk konflikt z Rzymem zosta zaagodzony podpisaniem konkordatu w 1727 r. Przyznawa on monarsze kontrole nad duchowiestwem.

Podobnie zmniejszone zostay uprawnienia szlachty. Opracowano kataster, który suy jako podstawa opodatkowania szlachty. Nie wpyn on jednak ani na ksztatowanie si stosunków wasnociowych, ani na charakter obcie chopskich. Zreszt szlachta utrzymywaa nadal rozmaite feudalne uprawnienia w swych dobrach, przede wszystkim sdownicze. Zostay one zamienione na opaty dopiero po 1770 r. Szlachta miaa take zastrzeone dla siebie niektóre funkcje wojskowe, administracyjne i dyplomatyczne. Jeeli monarcha zechcia w takim wypadku posuy si ludmi pochodzenia nieszlacheckiego, wizao si to zwykle z ich nobilitacj. Ukoronowaniem tych wszystkich zabiegów byo ogoszenie w 1729 r. kodeksu prawnego Królestwa, który ujednolici prawo obowizujce róne organa.

Poczynania gospodarcze króla wizay si przede wszystkim z uspraw­nieniem komunikacji, obejmoway wic budow dróg i kanaów. Powikszony zosta najwaniejszy port Królestwa, Nicea, poprzez który utrzymywano czno z Sardyni. Podjto rozbudow stolicy pastwa, Turynu, gdzie realizowano nowe zaoenia urbanistyczne. Miasto to ozdabia swymi dzieami gówny architekt Królestwa, wspomniany ju Filippo Juvara. Powstaway take nowe twierdze, np. ^ejiestrelle.

W ówczesnych Woszech jedynie w krajach opanowanych przez cesarza Karola VI mona dostrzec przejawy podobnej polityki, zreszt mniej konsekwentnej. W Piemoncie zabrako jednak kontynuatorów Wiktora Amadeusza II. Po jego abdykacji rzdy obj Karol Emanuel III (1730—1773), który zreszt popad natychmiast w konflikt z ojcem. Ten bowiem za namow ony stara si zmieni sw decyzj, zosta jednak przez syna uwiziony i musia ostatecznie zrezygnowa ze swych pretensji. Karol Emanuel III nie zdoby si na bardziej oryginaln polityk, kontynuowa umacnianie pozycji monarchy i rozbudow scentralizowanej, biurokracji, rozwija szkolnictwo wieckie, ju jednak w polityce wobec Kocioa nie by tak konsekwentny, jak ojciec, zapewni wprawdzie waldensom tolerancj religijn, lecz usun z uniwersy­tetu paru nieortodoksyjnych profesorów i wizi Pietra Giannone.

Karol Emanuel III podj wszake starania o podniesienie poziomu Sardynii. Gospodarka jej opieraa si na pasterstwie i ekstensywnym rolnictwie, przy bardzo sabych kontaktach zewntrznych. Zaludnienie Sardynii, stosunkowo niskie, wzroso jednak w cigu XVIII w. do 450 tys. Wysp trzli baronowie, z których wielu byo pochodzenia hiszpaskiego i którzy podtrzymywali zwizki z Madrytem. Korzystali oni z licznych przywilejów feudalnych, jakkolwiek utrzymyway si na ogó struktury typowe jeszcze dla spoecznoci pasterskiej. Wikszo ziemi stanowia wasno komunaln, zoon z pastwisk i lasów,

329


uytkowanych wspólnie przez wszystkich mieszkaców danej wsi, oraz z czci uprawnej, dzielonej midzy mieszkaców co rok lub dwa. Dopiero nad tymi komunami wiejskimi rozcigali swe uprawnienia baronowie. Wadze na wyspie sprawowa jak za czasów hiszpaskich wicekról, w którego otoczeniu byli zarówno doradcy miejscowi, jak i przybysze z Piemontu. Parlament trzVizbowy zbiera si co 3 lata i obradowa gównie nad podatkami.

Od 1749 r., gdy wicekrólem zosta hr. Bogino, który podj kroki zmierzajce do unowoczenienia stosunków sardyskich. ograniczo­no wadz? baronów, uwolniono chopów od ciarów paszczynianych, zmieniono uprawnienia wasnociowe, przez co uatwiony zosta obrót ziemi. Przeprowadzono reorganizacj uniwersytetów w Cagliari i Sassari, nastpio te zblienie ekonomiczne i kulturalne z Piemontem.

Wszelka dziaalno reformatorska zostaa jednak wstrzymana z chwil objcia tronu w Turynie przez Wiktora Amadeusza III (1773-1796). Bogino zosta odwoany. Podobnie zreszt ustay reformy w Piemoncie. Wiktor Amadeusz III zaj si gównie reorganizowaniem armii na wzór pruski. Królestwo Sardynii w niczym nie przypominao pod jego rzdami wspóczesnych monarchii owieconych. Ograniczenia administracyjne i po­lityka merkantylna raczej hamoway, ni przyspieszay rozwój ekono­miczny kraju. Pogorszeniu ulegaa sytuacja chopów, m. in. wskutek pojawienia si systemu wielkich dzieraw, który zamienia chopów w na­jemników. Jeeli nastpowa wzrost produkcji rolnej przy jednoczesnym wzrocie cen na zboe, zyski std zbierali wielcy waciciele i dzierawcy, a chopi korzystali na tym niewiele. W rezultacie pod koniec wieku rolnictwo piemonckie byo nadal zacofane, powizane tylko z lokalnymi rynkami. Rozwina si jedynie wyranie hodowla jedwabników, podobnie jak produkcja jedwabiu. Przemys jedwabniczy by zorganizowany w po­staci nakadu bd rozproszonych manufaktur; jedwab eksportowano do Francji. Powstao take nieco manufaktur tekstylnych. W Piemoncie jednak brakowao kapitau, by dziaalno ta moga przybra wiksze rozmiary, i do koca stulecia przemys piemoncki nie wyszed poza stadium rozproszonej manufaktury. Wikszo produktów przemysowych Piemont musia importowa.

Na tym tle zrozumiae si staje, e zwizani z Owieceniem twórcy albo emigrowali z Piemontu, jak deista i demokrata Alberto Radicati z Passerano, który znalaz azyl w Anglii i Holandii, czy te buntowali si przeciwko otaczajcej ich tyranii, jak Alfieri. Opozycja przeciwko despotyzmowi znajdowaa oparcie w loach masoskich i wród jansenistów. Bya ona jednak saba i nie zorganizowana. Nie zdoay jej oywi napicia midzy mieszczastwem a szlacht. W otoczeniu króla do wyjtków naleeli ministrowie, którzy rozumieli konieczno reform. Wikszo szlachty godzia si z istniejcym stanem. Królestwo Sardynii ze sw scentralizowan administracj, silnym wojskiem i podporzdkowan monarsze szlacht stanowio organizm wyjtkowy wród pastw woskich. Nadal znajdowao si jakby na marginesie ycia politycznego i gospodarczego Woch; tym sabsze musiao by tutaj poczucie jednoci z innymi terenami woskimi i tym mniej

330


istotne wydawao si skostnienie ustroju w momencie, gdy wikszo pastw woskich przeywa wzloty reformizmu owieceniowego.

REFORMY W PASTWACH BURBONÓW

Znajdujce si pod wadz Burbonów_ Królestwa Neapolu i Sycylii (od 1734 r.) oraz ksistwo Parmy (od 1748 r.) stanowiy trzy odrbnie rzdzce si pastwa. Wprawdzie Neapol i Sycylia miay tego samego wadc, przebywa on jednak w Neapolu, gdy w Palermo rezydowa wicekról z lokalnym rzdem. Odmienna bya struktura ekonomiczna i spoeczna obu królestw, odrbne tradycje. Zreszt nawet w Królestwie Neapolu widoczne byy rónice midzy gsto zaludnionymi i nastawio­nymi na bardziej wydajn gospodark Kalabri i Apuli a innymi prowincjami. Osobliwoci byo istnienie w tym ubogim kraju jednego z najwikszych w Europie miast — Neapolu. W 1791 r, na blisko 5 mln ludnoci Królestwa Neapol liczy ok. 400 tys. Byo to miasto kontrastów, w którym obok rezydujcego tam dworu i bogatych baronów wegetoway w najgorszych warunkach tumy lazzaroni. Do­minowaa szlachta, czy to z dawnymi tradycjami, czy wieo no­bilitowana za rzdów hiszpaskich sporód miejscowych i hiszpaskich urzdników. Mieszczastwo nie stanowio liczcej si siy: najbardziej wpywowi byli nie kupcy, ale wolne zawody, zwaszcza prawnicy, których w Neapolu miao by nie mniej ni 26 tys. i którzy suyli pomoc przy cigncych si dziesitkami lat procesach, niezwykle utrudnionych wskutek posugiwania si blisko 10 kodeksami prawnymi, od rzymskiego poczynajc, a na austriackim koczc.

Absolutyzm opiera si wic nadal na baronach i nowej szlachcie, które to warstwy cieszyy si przywilejami fiskalnymi, sdowniczymi i wraz z Kocioem byy posiadaczami znakomitej wikszoci ziemi. Struktura rolnictwa, które stanowio podstawowe ródo dochodu ludnoci, nie ulegaa w cigu XVIII w. powaniejszym zmianom. Gospodarka rolna miaa charakter ekstensywny, przy niskim poziomie techniki i nastawieniu na produkcj zboa oraz upraw oliwek i wino­roli. Znaczne obszary przeznaczone byy na hodowl owiec. Pooenie chopów, w wikszoci uzalenionych gospodarczo i prawnie od wielkich wacicieli, byo ogólnie biorc ndzne, jakkolwiek nie jednolite. Rónice w pooeniu chopów zwikszyy si w XVIII w. W warstwie tej obok bezrolnych najemników (braccialt) znajdowali si przecie równie samodzielni mali waciciele czy bogaci dzierawcy, osiadli na urodzajnej ziemi; niektórzy dysponowali kapitaem pozwalajcym im na uprawianie dziaalnoci lichwiarskiej bd kupieckiej. Nawet pasterze stawali si niekiedy wacicielami duych stad. Wszystkie te warstwy zamonych chopów dyy do uniezalenienia si od baronów.

Zreszt wasno baronialna zaczynaa odczuwa trudnoci gospo­darcze. Wzrost cen odbija si na popeniu szlachty yjcej w stolicy. Ratunek przynosio podnoszenie czynszów, usuwanie niewygodnych dzierawców, niekiedy sprzeda czci ziemi. Nowi waciciele, zwykle pochodzenia mieszczaskiego czy rzadziej chopskiego, byli wprawdzie

331


warstw najbardziej moe dynamiczn w Królestwie, ale zarazem znajdu­jc si w trudnej sytuacji. Nie cieszyli si oni takimi przywilejami, jak baronowie, a komuny wiejskie (universitd) broniy przed nimi prawa do wspólnych uytków. Wprawdzie zwykle mieszczaski posiadacz uzyskiwa w kocu pene i wyczne prawa do nabytej ziemi, wtedy jednak spaday na niego wysokie podatki, od których byli wolni baronowie. W rezultacie ci nowi waciciele rezygnowali czsto z samodziel­nego prowadzenia gospodarki i przechodzili na tradycyjny sposób gospodarowania, przyswajajc sobie mentalno i obyczajowo baronów. Wszystko to odbywao si wród napi midzy rónymi kategoriami posiadaczy czy midzy wacicielami ziemi a chopami. Ostatecznie nawet zmiana wacicieli nie prowadzia do podniesienia poziomu gospodarki, jakkolwiek uatwiaa ograniczenie uprawnie feudalnych.

Ze drogi, liczne ca i myta wewntrzne utrudniay rozwój handlu, a take industrializacj kraju. Dziaalno przemysow podejmowali zwykle drobni kupcy na skal lokaln. Najpomylniej rozwijao si w ten sposób jedwabnictwo w Kalabrii. Udzia pastwa w tym zakresie by skromny. Do wyjtkowych inwestycji naleay manufaktura jed­wabiu oraz przdzalnia, które zaoy Ferdynand IV w S. Leucio koo Caserty w latach osiemdziesitych. Wikszo wyrobów przemysowych trzeba byo importowa. Natomiast przedmiotem eksportu byy produkty rolne, oliwa, ziarno, z czasem wino. Eksport ten kierowa si gównie do Francji, do Marsylii, i powanie wzrós w drugiej poowie XVIII w., przyczyniajc si nawet do rozwoju neapolitaskiej floty handlowej. Nie nastpia jednak i wtedy koncentracja kapitau na wiksz skal w rku mieszczastwa.

Trudnym problemem polityki wewntrznej byo stanowisko Kocioa. Neapol nie tylko uwaany by przez papiea za lenno, ale i miejscowy Koció zdoby sobie pozycj wyjtkowo uprzywilejowan, nawet jak na stosunki woskie. Liczba kleru sigaa 75 tys., z 21 arcybiskupami i 165 biskupami. Olbrzymie dobra kocielne wraz z obcieniami ludnoci daway ok. 6,5 mln dukatów rocznie, co pozwalao przynaj­mniej wyszemu duchowiestwu na bogate i wystawne ycie. Koció by wyjty spod opodatkowania, posiada znaczne uprawnienia jurysdyk­cyjne i rozwinite wasne sdownictwo, a dobra kocielne korzystay z prawa azylu, udzielanego nieraz zwykym przestpcom. Stan taki prowadzi do nieuchronnego konfliktu z dbaym o sw suwerenno monarch. Wybuchy one z ca si po objciu wadzy przez Karola VII Burbona (1734— 1759), którego nie chcia uzna papie Klemens XII. Karol VII, majc pod tym wzgldem szerokie poparcie wród ludnoci neapolitaskiej, podj kroki, które znacznie zmniejszyy uprawnienia Kocioa. Ograniczony zosta immunitet fiskalny, zniesiona inkwizycja i prawo azylu, przejto na rzecz wadcy liczne dobra klasztorne. Konkordat zawarty w "1741 r. z nowym papieem Benedyktem XIV zahamowa t antykurialn polityk Burbona, który jednak nie zmieni wikszoci swych postanowie. Koció zgodzi si na opodatkowanie, na przejcie kontroli nad swym sdownictwem przez specjaln mieszan komisj, na ograniczenia prawa azylu i ustabilizowanie liczebnoci

332


kleru. Polityka antykurialna zacza si znowu po przekazaniu tronu w Neapolu przez Karola VII (który uzyska koron hiszpask jako Karol III) swemu maoletniemu synowi, Ferdynandowi IV (1759-1825). Wpywowy pierwszy minister Karola VII, prawnik i profesor uniwersytetu w Pizie, Bernardo Tanucci, który faktycznie kierowa polityk Królestwa w dobie regencji, przyczy si do akcji Madrytu . przeciwko jezuitom i doprowadzi do usunicia ich z Królestwa i prze-;' jecia dóbr przez pastwo. Domaga si take, by bulle papieskie l nie byy publikowane bez zgody wadz pastwowych, ograniczy wymiar l dziesiciny, zakaza przekazywania na rzecz Kocioa nowych dóbr. |» Nawet po maestwie Ferdynanda IV z córk Marii Teresy, Mari Karolin, która przeja w swe rce kierownictwo sprawami pastwo­wymi, i usuniciu w 1776 r. Tanucciego polityka antykurialna nie ustaa i w 1788 r. Neapol odmówi wywizywania si z dorocznego trybutu, znoszc tzw. chinea, tj. obowizek dostarczania papieowi biaego konia i 7 tys. dukatów. Moliwoci oddziaywania Kurii Rzymskiej na Neapol kurczyy si wic wyranie w cigu XVIII w. Duchowiestwo katolickie, chocia nadal bardzo silne, znajdowao si pod coraz cilejsz kontrol pastwa.

Nie bez znaczenia pod tym wzgldem by wzrost wpywów masonerii. Wprawdzie Karol VII stara si zlikwidowa loe masoskie, dziaajce ju w latach czterdziestych w Neapolu, zabiegi te jednak byy bez-; skuteczne, a póniej Maria Karolina miaa by sama czonkiem jednej z ló. W przeciwiestwie do swego ma, który by godnym wnukiem Augusta III (jego matk bya królewna polska Maria Amalia) i dobrze si czu tylko na polowaniach, Maria Karolina okazywaa pocztkowo poparcie dla idei Owiecenia. Dopiero rozbudzone, chyba pod wpywem Irlandczyka Johna Actona, promowanego przez ni na pierwszego ministra, ambicje mocarstwowe odsuny na dalszy plan zainteresowa­nia królowej reformami.

W innych dziedzinach osignicia reformatorów neapolitaskich nie byy tak istotne. Wprawdzie w rodowisku neapolitaskim Genovesi, Palmieri. póniej Filangeri i Pagano wypowiadali si zdecydowanie przeciwko utrzymywaniu si jurysdykcji i praw feudalnych oraz domagali si bardziej liberalnej polityki gospodarczej, która przyspieszyaby rozwój stosunków kapitalistycznych, niewiele jednak z wysuwanych przez nich postulatów zostao zrealizowanych. Karol VII wraz z Tanuccim niemao wysików powici na budow wspaniaych rezydencji monarszych w Casercie czy Capodimonte. Nie mona te im odmówi troski o rozwój gospodarczy kraju, przejawiajcy si m. in. w usprawnianiu komunikacji poprzez budow dróg i mostów. Nie powioda si jednak polityka dworu skierowana przeciwko uprawnieniom baronów. Spisany w 1741 r. kataster nie przyczyni si ani do ograniczenia wyzysku chopów, ani do obcienia baronów odpowiednio wysokimi podatkami. Take udoskonalenie aparatu biurokratycznego, skarbowego i administra­cyjnego, dokonane przy pomocy Tanucciego, dao skromne rezultaty. Równie utworzenie najwyszego trybunau (supremo magistralo) i jego filii po prowincjach z moliwoci apelacji do nich od sdów baronial-

333


nych nie uzdrowio sdownictwa, zwaszcza e opozycja baronów zmusia monarch do ograniczenia uprawnie tego sdu. Polityk t kontynuowa Tanucci po rezygnacji Karola VII z tronu w Neapolu oraz Maria Karolina. Rezultaty jednak byy skromne i dotyczyy spraw drugorzdnych, jak ograniczenia liczebnoci zbrojnych oddziaów, którymi dysponowali baroni na swój prywatny uytek. Podjte zostay natomiast wielkie prace modernizacyjne, majce przeksztaci Neapol w nowoczesne miasto. Nastpia te czciowo laicyzacja szkolnictwa przejtego przez pastwo po kasacie jezuitów. Nie rozwizany pozosta problem upowszechnienia nauczania i poziom alfabetyzacji w Królestwie by bardzo niski.

Niepowodzenia polityki dworu odbiy si na sytuacji finansowej pastwa. Uzyskanie niezalenoci przez Neapol przyczynio si do powikszenia wydatków na dwór królewski, na wojsko i marynark, na mecenat artystyczny. Obcienia te wzrosy, gdy Maria Karolina podja sw „wielk" polityk, tak e w latach dziewidziesitych Neapol by w stanie kryzysu finansowego. Daremnie próbowa ratowa sytuacj Giuseppe Palmieri, który zosta dyrektorem Najwyszej Rady Finansów Królestwa. Jego projekty zmiany systemu celnego i zwiksze­nia obcienia wielkich posiadaczy na rzecz skarbu upady. Po wybuchu wojny z rewolucyjn Francj od 1792 r. ustaa poprzednia wspó­praca midzy dworem a zwolennikami reform. Przeprowadzone zmiany nie zdoay przeksztaci stosunków spoeczno-gospodarczych Królestwa i w okres wojen rewolucyjnych Neapol wkracza jako pastwo pod wieloma wzgldami zacofane. Sabe byy te jego siy militarne. Armia liczya 15 tys., flota 3 tys. ludzi.

W Królestwie Sycylii pozycja szlachty, zarówno starej, jak i nowej, bya jeszcze silniejsza ni w Neapolu. Zdobya ona sobie praktyczny monopol na wywóz zboa; trzymaa take w swym rku handel innymi podami rolnymi. Dominujcy gos miaa w parlamencie, który funkcjonowa nadal, reprezentujc autonomiczne tendencje wyspy. Baronowie sycylijscy yli równie w miastach, przede wszystkim wPalermo, i podobnie jak neapolitascy odczuwali dotkliwie skutki zwyki cen. Dla wyrównania niedoborów wprowadzili system wydzierawiania swych dóbr wielkim dzierawcom (gabellotti) na krótki okres (3 do 9 lat) cznie z prawami jurysdykcyjnymi. Gabellotti byli to z pochodzenia wzbogaceni kupcy i lichwiarze. Stali si wczonymi w system gospodarki feudalnej porednikami midzy baronem a poddanymi. Wyjtkowo bowiem gospodarowali sami posugujc si prac najemników. O ile system gabelli nie przyniós istotnej zmiany w sytuacji finansowej baronów, o tyle zaciy nad pooeniem chopów. Pacili oni bowiem wicej ni poprzednio: nie tylko na rzecz pana, ale i dzierawców. Wikszo chopów sycylijskich to osobicie wolni dzierawcy, którzy trzymali ziemi przez 2 — 3 lata za czynsz w naturze albo systemem poowniczym. Ciary te mogy wzrasta przy nowej umowie dzierawnej, ponadto podlegali oni jurysdykcji pana, który mia swe oddziay wojskowe dla przeprowadzenia swych decyzji. W rezultacie ubóstwo chopa i ucisk byy tak dotkliwe, e uniemoliwiay przy zacofanej

334


technice wzrost produkcji. Tylko na niektórych obszarach, gdzie wprowa­dzono poprzednio system colonna a borgenzatico (kiedy pan dostarcza osadnikowi pocztkowo woy, ziarno itp.) i gdzie by czynsz pieniny, rolnictwo mogo si rozwija i zaczynaa si tworzy warstwa drobnych posiadaczy.

Mieszczastwo sycylijskie byo stanem sabym ekonomicznie i cile powizanym z baronami. Najwikszym miastem byo Palermo, gdzie pod koniec XVIII w. ludno sigaa 140 tys. Walczya w nim o wadz szlachta, która zasiadaa w senacie, oraz rzemielnicy, zorganizowani w cechy (maestranza), które dysponoway nawet wasnym wojskiem dla pilnowania porzdku publicznego. Byy to wszake instytucje tradycjonalne, nastawione gównie na obron dawnych uprawnie miejskich i na kontakty z rynkiem lokalnym. Powoli podnosia si z upadku Mesyna, która dziki Karolowi VII odzyskaa dawne przy­wileje, oraz Katania. Oba te miasta miay pod koniec wieku po ok. 46 tys. ludnoci. Ich wasna produkcja rzemielnicza bya jednak skromna. Nawet produkcja jedwabiu podupada, w cigu XVIII w. bowiem brakowao kapitau. Jeeli inwestowano go w ziemi, nie starczyo ju na inne przedsiwzicia. Pewne oywienie spowodowa dopiero napyw kapitau obcego, angielskiego, inwestujcego w produkcj wina (John Woodhouse w Marsali).

W tych warunkach oddziaywanie idei Owiecenia byo stosunkowo sabe. Burbonowie starali si wspódziaa z baronami i nie zagraa ich interesom. Dopiero gdy z inicjatywy Marii Karoliny przyby do Palermo w 1781 r. jako wicekról markiz Domenico Caracciolo, podj on reformy w duchu absolutyzmu owieconego. Caracciolo przebywa przez duszy czas w Paryu i by zwolennikiem ideologii Owiecenia. Za swe gówne zadanie uwaa osabienie pozycji baronów. Stara si skoncentrowa w swym rku administracj, ograniczy prawa jurysdykcyjne baronów, wprowadzi wybory urzdników w komunach zamiast nominowania ich przez barona, odebra baronom prawo kontroli nad finansami miast. Ogosi zniesienie inkwizycji, która cieszya si specjalnymi przywilejami na Sycylii, i podj prace nad przygotowa­niem nowego katastru, który pozwoliby równomiernie obciy podatka­mi równie szlacht i kler. Baronowie przeciwstawili si tej polityce, uznajc, e broni praw „narodu" sycylijskiego przeciwko uzurpacjom Neapolu. Doszo do zaostrzenia stosunków midzy obu Królestwami i Caracciolo musia opuci Sycyli w 1786 r., a z jego reform niewiele pozostao. Nastpca Caracciola, ksi di Caramanico, by wielkim mistrzem loy masoskiej w Neapolu i czu si równie zwizany z ideami Owiecenia, by jednak znacznie ostroniejszy w kontynuowaniu polityki swego poprzednika. Udao mu si uzyska poparcie miejscowych intelektualistów i podj kroki w celu upowszech­nienia oczynszowania na wsi i ograniczenia przywilejów feudalnych baronów. 'Parlament sycylijski zgodzi si nawet na spisanie katastru. Szlachta sycylijska zmierzaa zreszt w tym okresie do wywalczenia sobie uprawnie konstytucyjnych na wzór angielski i pozyskaa do tego mieszczan. Wzrost nastrojów reakcyjnych i ustpienie ks. Caramanico

335


w 1794 r. zahamoway dalsze poczynania reformatorskie na wyspie.

W odmiennych warunkach przebiegay dziaania reformatorskie w ksistwie Parmy i Piacenzy. Po wyganiciu rodu Farnese znalazo si ono ostatecznie w 1748 r. pod rzdami Filipa Burbona. By to kraj rolniczy, nastawiony gównie na produkcj zboa i hodowl. Poziom rolnictwa by stosunkowo wysoki, jak na caej Nizinie Pada-skiej, niezbdne byy tylko systematyczne prace irygacyjne, nad których realizacj czuway wadze ksistwa. Wanie w Parmie wprowadzona zostaa ju w 1768 r. uprawa ziemniaków, najwczeniej w caej Italii. Wasno ziemska bya w rku szlachty i kleru. Chopi korzystali z systemu poownictwa i dzieraw. Struktura ta w cigu XVIII w. nie ulegaa zmianom, jakkolwiek nastpowa ogólny wzrost produkcji rolnej. Natomiast produkcja przemysowa opieraa si na cechach i niewielkich manufakturach, produkujcych na lokalny rynek. Miasta miay charakter orodków rezydencjonalnych, a zarazem centrów handlu podami rolnymi. Najwiksza z nich Parma nie miaa nawet 20 tys. ludnoci.

W tej sytuacji nieatwo byo znale oparcie dla poczyna reforma­torskich. Niemniej Don Filippo podj próby wzmocnienia pozycji wadcy i podniesienia dochodów skarbu. Pomocna mu bya ona, córka Ludwika XV i Marii Leszczyskiej, Luiza Elbieta, oraz powoa­ny na sekretarza stanu Francuz Francois Guillaume du Tillot. Po­lityka jego miaa przede wszystkim charakter antykurialny, zrozumiay ze wzgldu na pretensje papieskie wobec Parmy. Zniós wic inkwi­zycj, ograniczy zakres jurysdykcji kocielnej, podporzdkowa pastwu dobra martwej rki; przy poparciu licznych w Piacenzy jansenistów walczy te z jezuitami, doprowadzi do usunicia ich z ksistwa i przejcia ich szkolnictwa przez pastwo. Tillot ograniczy uprzy­wilejowanie fiskalne kleru i szlachty, wprowadzajc jednolite podatki. Zabiega te o rozwój gospodarczy kraju, inicjujc prace irygacyjne, popularyzujc nowe uprawy, cigajc z zagranicy specjalistów — robot­ników i techników. Ponadto ogosi wolno handlu wewntrznego.

Staraniem Tillota ks. Filip powoa na preceptora swego syna Condillaca. Na krótko Parma staa si pierwszorzdnym orodkiem Owiecenia woskiego. Na uniwersytecie w Parmie i w kolegium Albero-niego w Piacenzy wykadali sprowadzani z Francji profesorowie. Std na cae Wochy rozpowszechniaa si filozofia sensualizmu.

Dziaalno Tillota budzia zgorszenie i opór miejscowych, bardziej tradycyjnych intelektualistów, nie mówic ju o stanowisku warstw uprzywilejowanych. Po mierci Filipa Tillot rzdzi wszake równie w imieniu jego maoletniego syna Ferdynanda (1765—1802). Jednak gdy obj on samodzielne rzdy i polubi córk Marii Teresy, arcyksiniczk Mari Ameli, los reformatora zosta przesdzony. Wokó nowej królowej skupili si tradycjonalici, du Tillot musia ustpi ze swego stanowiska w 1771 r., a w dwa lata póniej Parma zawara porozumienie z Rzymem, które przywracao klerowi czesi straconych uprawnie. Powrócia nawet inkwizycja. Jakkolwiek reformy nie byy odtd kontynuowane, posiew dziaalnoci Tillota i Condillaca

336


pozosta i w Farmie wyroso pokolenie, które ywo uczestniczy miao w ruchu rewolucyjnym i narodowym.

ABSOLUTYZM OWIECONY. TOSKANIA I LOMBARDIA

Jedynie kraje woskie, które znalazy si we wadaniu dynastii habsburskiej, cilej biorc habsbursko-lotaryskiej, poznay blaski i cienie absolutyzmu owieconego. Lombardia w cigu XVIII w. odzyskaa sw prno gospodarcz. Rozwino si zwaszcza rolnictwo, które dorównywao najlepiej rozwinitym obszarom rolniczym w Europie. Wzrost cen na zboe i inne produkty rolne zachca do inwestowania w ziemi i stwarzania warunków umoliwiajcych podniesienie wydaj­noci. Podejmowane byy wiksze prace irygacyjne. Dobre wyniki daa racjonalna hodowla byda, oparta na starannie przygotowywanych pastwiskach i uprawie rolin pastewnych. Zamiana czci gruntów na Nizinie Padaskiej na tereny pasterskie pozwolia w stosunkowo krótkim czasie wydatnie zwikszy produkcj misa i przetworów mlecznych. Ich eksport sta si jednym z gównych róde wzbogacania si Lombardii. W rezultacie podniosa si znów ilo kapitau lokowanego w ziemi, tym razem miao to jednak charakter nie rentierski, ale inwestycyjny i sprzyjao podniesieniu si produkcji. W ten sposób zacza si tworzy buruazja wiejska, w której skad obok dawnych wielkich posiadaczy wchodzili przedsibiorcy kapitalistyczni; zaczynao si przeksztacenie feudalnej jeszcze w swej istocie wasnoci ziemskiej we wasno kapitalistyczn. Procesy te przebiegay powoli i wikszo ziemi bya jeszcze wasnoci starej szlachty i kleru. Wielu te chopów spadao do poziomu bezrolnych najemników albo krótkoterminowych dzierawców. Obok tego byli te coraz liczniejsi tacy, którym powodzio si stosunkowo dobrze. Dysponowali oni nawet kapitaem, który inwesto­wali w drobne przedsiwzicia handlowe i przemysowe. Mona wiec dostrzega pocztki rozwarstwienia kapitalistycznego na wsi lombardzkiej w wyniku dokonywajcej si przemiany struktury agrarnej.

Te przedsibiorstwa chopów, a take redniego mieszczastwa, zwizane byy z przenoszeniem produkcji jedwabniczej z orodków miejskich na wie. Jedwabnictwo lombardzkie z trudem konkurowao z innymi orodkami w pónocnych Woszech czy we Francji; dla obnienia wiec kosztów produkcji w etapach przygotowawczych wykorzy­stywano prac chaupnicz uboszych chopów. Podobne tendencje mona obserwowa i w innych dziaach produkcji tekstylnej. Nastpio oywienie przemysu lokalnego. W Mediolanie i w Como powstaway tekstylne manufaktury scentralizowane, powizane z produkcj chaupni­cz wsi. Tworzyli je przedsibiorcy prywatni przy protekcyjnej polityce wadz. Oywia si te produkcja rzemielnicza. W rezultacie wzrastaa wymiana midzy miastem a wsi i tworzy si rynek wewntrzny, oparty na zasadach kapitalistycznych. Nie bez znaczenia byy starania wadz o usprawnienie komunikacji. Wynikay one czciowo z potrzeb ogólnej polityki austriackiej: taki charakter miaa budowa alpejskiej drogi zdatnej do ruchu koowego, która przez Brenner i Moden

337


prowadzia do Florencji. Podejmowano wszake równie budow dróg o charakterze lokalnym; wanym szlakiem komunikacyjnym sta si kana Paderno, który poczy Mediolan z Adyg.

Przemiany spoeczne powizane z rozwojem gospodarczym prowa­dziy przede wszystkim do powstawania wspomnianej kapitalistycznej buruazji, przewanie opartej na produkcji agrarnej, czy te czcej t produkcj z inwestycjami i aktywnoci w miecie. Stosunkowo nieznaczn jej cz stanowili przedsibiorcy przemysowi. Natomiast przyczya si do niej cz starej arystokracji, równie zainteresowanej w podnoszeniu poziomu rolnictwa. Wanie z tej warstwy wyszli najwybitniejsi przedstawiciele Owiecenia lombardzkiego. Z tego wzgldu mona si zastanawia, czy Dzie Pariniego przedstawia rzeczywicie zjawisko typowe. Natomiast plebs miejski zachowywa swój tradycyjny charakter, niewielu byo robotników zatrudnionych w manufakturach. Jakkolwiek w 1787 r. zniesione zostay cechy rzemielnicze, wyprzedzao to raczej zmiany, jakich mona byo oczekiwa w miastach. Ludno miast rosa stosunkowo wolno: w Mediolanie podniosa si ona ze 114 tys. w pocztkach wieku do 131 tys. w 1790 r. Szybciej chyba wzrastao zaludnienie caej Lombardii, skoro tylko midzy 1749 a 1776 r. podnioso si z 900 tys. do 1120 tys.

Te przemiany gospodarcze i spoeczne uatwiay przenikanie ideologii Owiecenia do Lombardii: nieprzypadkowo wanie Mediolan sta si od lat szedziesitych najwaniejszym orodkiem Owiecenia woskiego. Napoparcie zainteresowanych w rozwój u prowincji warstw, jak i intelektua­listów mogy liczy w swych poczynaniach reformatorskich wadze austriac­kie. Pocztki tej polityki zwizane byy wszake z potrzebami fiskal­nymi monarchii. Dopiero w latach szedziesitych tendencje reforma­torskie stay si blisze stanowisku filozofów. Tak wic ju za Karola VI w 1718 r. zapocztkowane zostao przygotowywanie generalnego katastru, obejmujcego cao dóbr w kraju. Prac przerway wojny i podjto je ponownie dopiero w 1749 r. Dziki wysikom wybitnego ekonomisty Pompeo Neriego kataster ukoczono w 10 lat póniej. Opiera si on nie tylko na deklaracjach posiadaczy, ale i na nowych obliczeniach i pomiarach dokonywanych z urzdu. Kataster sta si podstaw jednolitego podatku od posiadanych nieruchomoci. Poniewa ustalenia dokonane w katastrze miay charakter do trway, jeli chodzio o obcienia fiskalne, zachcao to wacicieli do podejmowania zabiegów o podniesienie poziomu kultury rolnej, zapewniajcego wzrost dochodów. Wan reform byo zniesienie ce wewntrznych i likwidacja systemu dzieraw podatkowych. Przywrócono te wadzom pastwowym uprawnie­nia jurysdykcyjne przysugujce poprzednio osobom prywatnym. Prowa­dzio to do osabienia feudalnej struktury Lombardii. Podjte zostay te kroki uatwiajce przeksztacenie feudalnej wasnoci podzielonej na wasno buruazyjn, zniesiono ograniczenia w handlu podami rolnymi, a take wprowadzono reform administracyjn, polegajc na podziale na prowincje i gminy podporzdkowane wadzy central­nej.

Nastpiy te zmiany w stosunkach midzy pastwem a Kocioem.

338


Wprawdzie Maria Teresa bya daleka od antykocielnego stanowiska, nie opara si jednak ogólnej fali. Decydujc rol odegraa kasata zakonu jezuitów. Przyspieszya ona proces przejmowania na rzecz pastwa czci dóbr klasztornych, a take reform szkoln, która polegaa na przejciu przez pastwo zwierzchnictwa nad szkolnictwem i nadaniu mu bardziej laickiego charakteru. Nowe szkoy miay sta si dostpniejsze, zwaszcza na niszych stopniach, tzw. szkoy normalne, jakkolwiek pene upowszechnienie nauczania byo jeszcze nieosigalne. Ograniczono take niektóre inne uprawnienia Kocioa, zniesiono inkwizycj i cenzur kocieln, kler poddany zosta wieckim trybunaom, a dobra martwej rki podporzdkowano pastwu. W poczynaniach tych wadze wiedeskie mogy liczy na poparcie ze strony silnego orodka jansenistycznego, jakim po reformach z lat 1771 — 1773 sta si uniwersytet w Pawii. Tamtejsi teologowie, Pietro Tamburini i Giuseppe Zola, popierali tendencje uniezalenienia si od Rzymu, który krytykowali za lekcewaenie rygorów moralnych i popieranie teatralnej nabonoci woskiej, z jej kultem obrazów i miejsc witych.

Wszystkie te reformy odpowiaday zreszt programowi wysuwanemu
przez zwizanych z Owieceniem intelektualistów lombardzkich, z których
wielu, jak choby Pietro Verri, uczestniczyo w ich realizowaniu. Gdy
doda do tego jeszcze roztaczany wtedy mecenat kulturalny, trudno
si dziwi, e tene Verri uznawa, i pod panowaniem Marii Teresy
Lombardczycy byli w takim stopniu szczliwi, w jakim „mona by
pod rzdem absolutnym". Sytuacja ulega gruntownej zmianie, gdy
wadz sprawowa cesarz Józef II (1780— 1790). Kontynuowa on w wielu
dziedzinach dziaalno reformatorsk, zarazem wszake coraz silniej
podporzdkowywa spoeczestwo rygorom owieconego absolutyzmu.
Ogosi wic tolerancj religijn, jednoczenie jednak podporzdkowa
Koció wadzy monarchy, który mia nawet decydowa o charakterze
ceremonii religijnych. W Lombardii, która jeszcze w 1768 r. liczya
ok. 290 mskich i prawie tyle eskich klasztorów, zniós ponad 100
klasztorów uznanych za nie zwizane z nauczaniem, bd te po
prostu nieproduktywne. Pastwu zostay podporzdkowane seminaria
dla ksiy, a bulle papieskie miay czeka n
a cesarskie elequatur.
Daremnie do Wiednia zjeda Pius VI, by zahamowa ten proces.
Powiodo mu si uzyska tylko uznanie niektórych odrbnoci w Lombar­
dii, gdzie Koció utrzyma nieco bardziej samodzielne stanowisko ni
w innych krajach monarchii habsburskiej.  podporzdkowywaniem sobie
Kocioa wizay si zreszt i inne kroki, które prowadziy do peniejszej
j centralizacji pastwa. Zniesiony zosta Senat lombardzki, administracja
f i sdownictwo przeszy w rce urzdników i sdziów przysyanych
l z innych terenów monarchii. Miejscowa ludno bya wprawdzie wolna
'j od suby wojskowej, spaday jednak na ni koszty utrzymania regimentów
austriackich lokowanych w Lombardii. Wzrastaa równie kontrola
' policyjna.

Te przerosty despotycznych ambicji zniszczyy harmonijne stosunki panujce poprzednio midzy ludnoci Lombardii a wadzami. Nie bez uzasadnienia w poczynaniach Józefa II dostrzegano niebezpieczne

339


tendencje unifikacyjne, groce odrbnociom kulturalnym. Zarówno konserwatyci, jak i ludzie zwizani z Owieceniem odsuwali si od wspópracy z Wiedniem. Budzi si ruch patriotyczny, którego celem byo uniezalenienie si od Austrii. Tene sam Verri ogosi Uwagi nad pastwem mediolaskim w 1790 r. (Riflessioni sullo Stato di Milano neWanno 1790), w których ukaza kryzys dotychczasowych zaoe swego obozu. mier Józefa II powstrzymaa nieprzerwany „strumie nowoci", jaki spada na Lombardie za jego rzdów; nastpcy jego nie byli jednak w stanie odzyska dawnego zaufania.

Gdy Lombardi oplatay sprzecznoci midzy tolerancj a despo­tyzmem, w bardziej harmonijny sposób rozwija si absolutyzm owiecony w Toskanii. Pod rzdami Medyceuszy Toskania staa si krajem rolniczym, w którym produkcja przemysowa nastawiona bya gównie na rynek lokalny. Osab handel midzynarodowy, jedynie Livorno utrzymywao sw wyjtkow pozycj. Ju od dawna kupcy i bankierzy chtnie lokowali swój kapita w ziemi, do nich te naleaa wikszo gruntów. Obszerne dobra naleay równie do Kocioa, ksicia i szlachty, natomiast coraz mniej byo gospodarstw, których wacicielami byli chopi czy drobni mieszczanie. W systemie agrarnym dominowao poownictwo. Zapewniao ono wysokie zyski patronowi, natomiast chop poownik i jego rodzina wegetowali. Wzrastao zaduenie, odrabia­ne coraz czciej w postaci paszczyzny. Produkcja rolna, jakkolwiek do urozmaicona, bo obejmujca obok zbó take wino, oliw i owoce, nie wystarczaa na potrzeby kraju. Znaczn cz (ok. 25%) powierzchni stanowiy nieuytki lub obszary nie objte systematyczn upraw. Gboki upadek przeywaa Maremma — wyludniona, malarycz-na, z niskim poziomem produkcji.

Gospodark Toskanii moga poprawi tylko wydatna opieka ze strony wadz i zabiegi wacicieli o zwikszenie obszarów uprawnych i podniesienie produkcji. Tego rodzaju polityk poprowadzili dopiero nowi wadcy Ksistwa z dynastii habsbursko-lotaryskiej. Pocztkowo w imieniu Franciszka II rzdzia w Toskanii regencja, w której skad wchodzili przewanie przybysze z Lotaryngii; póniej osobiste rzdy obj brat cesarza Józefa II, wielki ksi Piotr Leopold (1765—1791), po przejciu za przez niego tronu cesarskiego Ferdynand III. Toskania jako sekundogenitura dynastii habsbursko-lotaryskiej nie prowadzia waciwie samodzielnej polityki zewntrznej, nie miaa te niemal armii. Za rzdów Franciszka II bya waciwie traktowana jak jedna z prowincji monarchii, dopiero szersz samodzielno uzyskaa za Piotra Leopolda. Wanie wtedy Toskania staa si jednym z najwaniej­szych pól dowiadczalnych owieconego absolutyzmu w Europie, jak­kolwiek pierwsze reformy wprowadzone zostay ju przez rzdy wiatej regencji. Objy one pocztkowo dziedzin gospodarcz; wadze otwary moliwo swobodnego eksportu zboa z Maremmy, zmniejszyy ogra­niczenia wynikajce z zasady fideikomisu (dotyczce dziedziczenia i swobody dysponowania majtkiem) i objy kontrol nad dobrami martwej rki. Równie w zakresie stosunków midzy pastwem a Kocio­em wprowadzono pierwsze zmiany, zniesiona zostaa przede wszystkim

340


cenzura kocielna wobec ksiek, regencja tolerowaa istnienie ló masoskich, nadaa uprawnienia kolonii ydowskiej w Livorno. Zre­formowane podatki miay obejmowa równie duchowiestwo. Pozwolio to znacznie podwyszy dochody pastwa, kler bowiem, stanowicy ok. 3% ludnoci Toskanii, mia w swym posiadaniu ok. 1/3 dóbr. Jednoczenie wzrastaa liczebno i wpywy zwolenników ideologii Owiecenia.

Gruntowne reformy przeprowadzi dopiero Piotr Leopold. Przewy­sza on brata rozsdkiem i umiarkowaniem, jakkolwiek nie ustpowa mu w pomysach reformatorskich. Mia przy tym doskonaych wspó­pracowników w osobach ministrów Francesco Gianniego i Pompeo Neriego; ten ostatni przeniós si wtedy z Mediolanu do Florencji. Jego polityka gospodarcza zmierzaa przede wszystkim do penej liberalizacji handlu ziemi i jej produktami. Bya to polityka zgodna z zaoeniami fizjokratyzmu. Z inicjatywy Pompeo Neriego w 1767 r. otwarty zosta wolny handel podami rolnymi w caym Ksistwie i umoliwiony swobodny eksport. W 1783 r. zlikwidowano ostatecz­nie ca i myta wewntrzne i wprowadzono jednolite ca na granicach. Zniesiono te ograniczenia w handlu nieruchomociami; w dobrach ziemskich przestaa obowizywa zasada majoratu i fideikomisu. W latach 1770—1781 nastpia likwidacja cechów i korporacji kupieckich. Odpo­wiadao to zasadzie wolnoci handlu oraz interesom manufakturzystów, których inicjatyw ograniczay poprzednio przepisy cechowe. Florencja bya pierwszym woskim miastem, w którym przestay funkcjonowa cechy.

Nastpio dalsze ujednolicenie administracji. Dotyczyo to przede wszystkim samorzdu lokalnego; komuny uzyskay wszdzie podobn organizacj i do szerokie uprawnienia w sprawach gospodarczych, fiskalnych i administracyjnych. Ujednolicone zostay take w caym kraju podatki, podstawowym obcieniem by podatek wasnociowy, ustalany przez kad komun. Zniesiono wszelkie immunitety fiskalne, cznie z kocielnymi, chopi zostali nieco odcieni i nastpio wyrówna­nie w opatach. Administracja centralna zachowaa funkcje kontrolne, nie doszo jednak do spisania ogólnego katastru. Dla zapoznania spoeczestwa ze stanem finansowym kraju Piotr Leopold jako pierwszy woski wadca zacz ogasza bilans pastwowy.

W latach 1781 — 1782 nosi si Piotr Leopold z zamiarem nadania swemu pastwu konstytucji. Projekt jej przygotowa Francesco Gianni. Przewidywano w nim zwikszenie udziau spoeczestwa w rzdach, m. in. miay powsta wybierane przedstawicielstwa prowincjonalne i ca­ego pastwa, które kontrolowayby system finansowy i przedstawiay wasne postulaty. Do ogoszenia konstytucji nie doszo, niemniej Toskania stanowia niezwyky w Europie przykad próby agodnego przejcia od owieconego absolutyzmu do monarchii konstytucyjnej. By moe wród posiadaczy ziemskich, którzy tworzyli warstw dominu­jc, zbyt silne byy jeszcze tendencje partykularystyczne, by taka próba moga by uwieczona powodzeniem, niemniej same pomysy konstytucyjne wiadczyy o wewntrznym kryzysie absolutyzmu owieco-

341


nego. Piotr Leopold prawdopodobnie nie wierzy w moliwo prze­trwania tego systemu, chyba e oparby si na sile wojskowej, po­chodzcej w tym wypadku z zewntrz, i to pod warunkiem zaniechania dalszych reform. T drug drog mia ostatecznie wybra Wiede.

Reformy konstytucyjne nie byy realne bez przemian w charak­terze wasnoci ziemskiej. Niezbdne byo stworzenie liczniejszej grupy drobnych posiadaczy sporód chopów i uboszego mieszczastwa. Piotr Leopold próbowa to osign poprzez rozprzeda czci dóbr ksicych, a take kocielnych i organizacji charytatywnych. Jakkolwiek proces ten przybra znaczne rozmiary, udzia stosunkowo ubogich chopów toskaskich w wykupie ziemi by do ograniczony. Wielka wasno nie naladowaa przykadu ksicia. Z myl o drobnych rolnikach podjto te prace nad kultywacj nieuytków w Val de Chiana oraz w okolicach Pizy. Nie powiody si próby osuszenia bot Maremmy.

Zarazem Piotr Leopold dba o rozwój owiaty, zakada nowe szkoy, zreformowa uniwersytety w Pizie i Sienie. Powstay muzea, zakadano liczne akademie. Toskania bya pierwszym krajem woskim, gdzie wprowadzono przymusowe szczepienia przeciw ospie. Gbokie reformy objy te sdownictwo. W 1786 r. ogoszona zostaa Legislazione criminale toscana, pierwszy w Europie kodeks karny oparty na zaoe­niach Owiecenia, które sprecyzowa Beccaria. Zniesiono w nim kar mierci i tortury; narzdzia tortur zostay publicznie spalone we Florencji.

Jakkolwiek Florencja staa si trzecim wanym orodkiem Owiece­nia woskiego i osignicia jej wadcy zdobyway poklask w Europie, o czym wiadcz choby wraenia Stanisawa Staszica z jego podróy po Woszech, nastroje wród ludnoci toskaskiej byy mniej entuzja­styczne. Niezadowolenie budziy coraz bardziej policyjne formy rzdze­nia, a prawdziw burz wywoay rozbienoci na tle religijnym. Piotr Leopold prowadzi w stosunku do Kocioa polityk podobn jak Józef II. Nie wystarczay ju poprzednio wprowadzone ograniczenia. Kolejno zniesiono immunitet fiskalny, inkwizycj; skasowanie zakonu jezuitów uatwio laicyzacj szkolnictwa. Bulle papieskie nie mogy obowizywa bez zgody wadz. W deniu do podporzdkowania sobie Kocioa Piotr Leopold znalaz du pomoc w jansenistach, którzy zdobyli silne wpywy wród kleru. Przekonany jansenista, biskup Pistoi i Prato Scipio de Ricci, sta si gównym doradc wielkiego ksicia w sprawach kocielnych. Z jego inicjatywy zmieni si charakter ksztacenia ksiy w seminariach; toczya si te kampania przeciwko zakonom, kultowi relikwii i cudownych obrazów, pielgrzym­kom i procesjom.

Próba si wypada jednak niekorzystnie dla jansenistów. Wprawdzie na synodzie diecezjalnym w Pistoi w 1786 r. ksia poparli nowy regulamin dla duchowiestwa, przygotowany przez Ricciego, w nastpnym jednak roku biskupi zwoani do Florencji wypowiedzieli si przeciwko proponowanym reformom. Chodzio w nich o zapewnienie wikszej autonomii lokalnym kocioom, o uproszczenie ceremonii religijnych,

342


zniesienie zbyt licznych wit i kultu relikwii. Przeciwko proponowa­nym ograniczeniom wystpowa te lud toskaski, przywizany do tra­dycyjnych form okazywania swej wiary. Doszo nawet do zaburze w samym Prato. Opór by zbyt silny, by Piotr Leopold i jansenici zdoali go przezwyciy, i sprawa reformy upada. Tezy Ricciego zostay w 1795 r. oficjalnie potpione przez Rzym, któremu podporzdko­wa si w par at póniej sam ich autor.

W 1790 r. Piotr Leopold obj tron cesarski jako Leopold II i wadz w Toskanii przekaza w nastpnym roku synowi Ferdynandowi III. Jakkolwiek dziaalno reformatorska Piotra Leopolda bya nie mniejsza ni jego matki i brata w monarchii habsburskiej, jej ostateczne wyniki byy poowiczne. W najwaniejszej kwestii, poprawy pooenia chopów, osignicia byy skromne i nie dotyczyy podstawy stosunków midzy chopami a wielkimi wacicielami ziemskimi. Nie nastpia zmiana w strukturze rolnictwa toskaskiego. Nie nastpia te poprawa w stanie przemysu. Produkcja jedwabnicza przeywaa wanie w drugiej poowie XVIII w. okres upadku; przy wprowadzonej wolnoci handlu nie bya zdolna skutecznie konkurowa z obcymi wytworami. W innych dziedzinach osignicia byy skromne mimo podejmowanych kroków, jak np. zaoenie manufaktury ceramicznej Ginori w Doccia. Poo­enie rzemielników i robotników manufaktur ulego natomiast po­gorszeniu, czego wiadectwem byy choby rozruchy we Florencji w 1790 r. Z wyjtkiem Livorno handel nie przekroczy ram rynku lokalnego mimo wysików wadz. Podobnie wic jak w wielu innych krajach, tak i w Toskanii czasy owieconego absolutyzmu koczyy si trudnociami ekonomicznymi, wzrastajcym niezadowoleniem ludu, wtpliwociami moralnymi intelektualistów.

Bardzo ograniczony charakter miay reformy wprowadzone w po­wizanym z Wiedniem ksistwie Modeny. Ksi Franciszek II d'Este doprowadzi do maestwa swej wnuczki Marii Beatrycze z arcy-ksiciem Ferdynandem. Konsekwencj miao by przejcie wadzy nad Moden przez Habsburgów, co zapewniao im kontrol nad liniami komunikacyjnymi z Toskani. Pod wpywem Wiednia i w Modenie wprowadzono podobne ograniczenia uprawnie Kocioa jak w Lombardii i Toskanii, spisano kataster (dopiero w 1788 r.) i nieco zmniejszono uprawnienia szlacheckie.

PRZESANKI PRZEBUDZENIA POCZUCIA WSPÓLNOTY NARODOWEJ

Histprycy woscy zastanawiaj si, w jakiej mierze odrodzenie narodowe Woch przygotowane zostao w dobie Owiecenia. Wie si to z istotnym dla dziejów Woch problemem, czy rozbudzenie poczucia narodowego i denie do zjednoczenia kraju nie zostao spowodowane dopiero impulsami obcymi, przede wszystkim oddziaywaniem rewolucji francuskiej. Jednoznaczna odpowied na to pytanie nie jest moliwa, skoro do lat pidziesitych XVIII w. nie doszo ze strony woskiej do podjcia prób zjednoczenia kraju, a ponadto sytuacja w rónych

343


pastwach woskich ksztatowaa si bardzo rozmaicie; gdy jedne z nich szybko si rozwijay, inne tkwiy w stagnacji. Pogbiay si w ten sposób narastajce przez wieki odrbnoci.

Cz jednak historyków woskich skonna jest przypisywa due zna­czenie dokonywajcym si pod wpywem ideologii Owiecenia przemia­nom gospodarczym i spoecznym we Woszech. Zwraca uwag szybki wzrost liczby ludnoci, która w kocu XVIII w. siga 18 mln. Prdzej wzra­staa przy tym ludno wsi ni miast. Wochy byy obszarem od dawna silnie zurbanizowanym. Jeeli w kocu XVIII w. byo 26 miast liczcych ponad 20 tys. mieszkaców, a a 5 powyej 100 tys., nie oznaczao to zbytniej zmiany sytuacji w stosunku do XVI w. Natomiast wzrost zagszczenia ludnoci do 56 osób na km2 w Piemoncie, a a 74 na weneckiej terraferma, wskazywa na wyrane przemiany struktu­ralne. Nieprzypadkowo w gospodarce europejskiej XVIII w. Wochy s przede wszystkim dostawc produktów rolnych i surowców. Woska produkcja przemysowa i rzemielnicza odgrywa w ekonomice Europy rol drugorzdn; nie zaspokaja zreszt nawet potrzeb miejscowych. Taka jest cena, jak Wochy pac za rozbicie polityczne i stulecie stagnacji gospodarczej. Zdawali sobie spraw z tej sytuacji wybitni ekonomici woskiego Owiecenia. Zaczy si pojawia gosy, postulujce potrzeb podejmowania wspólnych decyzji ekonomicznych przez wszystkie pastwa woskie. Domaga si tego ju w poowie wieku Ferdinando Galiani w toku dyskusji nad uzdrowieniem spraw monetarnych. Podstaw takiej polityki stay si w wielu pastwach woskich zasady fizjokratyzmu, odpowiadajce tendencjom rozwojowym w gospodarce woskiej.

Decydujce dla rozbudzenia de zjednoczeniowych byy wszake zmiany w strukturze spoecznej, przede wszystkim pojawienie si proto-buruazji czy nowej buruazji, której bogactwo opierao si na miaym inwestowaniu w handel, przemys i gospodark roln. W przeciwie­stwie do arystokracji i szlachty, zainteresowanych w utrzymaniu swych dotychczasowych przywilejów i w niezmiennoci stosunków politycz­nych, a take w przeciwiestwie do starego mieszczastwa, zamkni­tego w ciasnym kole interesów komuny czy republiki miejskiej, nowa buruazja, nastawiona na powikszenie produkcji i obrotów handlowych, dostrzegaa swój interes nie tylko w likwidacji przywilejów dawnej klasy panujcej, ale i w zniesieniu barier celnych i poszerzeniu rynku odbiorców, co mogo si odby przede wszystkim poprzez zjednocze­nie Italii.

Proces powstawania nowej buruazji zosta dopiero zapocztkowany w XVIII w. Na razie obejmowaa ona do rónorodne grupy, które dziki swej aktywnoci ekonomicznej mogy by zaliczane do spoecznoci nowego typu. Istniay pod tym wzgldem do istotne rónice midzy poszczególnymi obszarami Woch. Grupy przemysowo--kapitalistyczne byy wic wyranie silne tylko w pónocnych Woszech, zwaszcza w Lombardii. O wiele liczniejsza bya warstwa kapitalistycznych przedsibiorców zwizanych z rolnictwem. I w-tym wypadku najliczniejsi byli wielcy waciciele czy dzierawcy tego typu w Lombardii i Piemoncie.

344


Oni to gównie starali si przeksztaci dawne dobra kocielne czy szlacheckie w przedsibiorstwa kapitalistyczne, posiadajce wasne narz­dzia produkcji i posugujce si prac najemn. Wane dla szlachty i kleru zyski, pynce z uprawnie feudalno-sdowych, stanowiy dla nich element drugorzdny wobec dochodów z produkcji. Obok nich istniaa wszake liczna buruazja ziemiaska czy handlowo-ziemiaska, która w ograniczonym stopniu korzystaa z dochodu typu kapitalistycz­nego i opieraa si przede wszystkim na rencie feudalnej i lichwie. Warstwa ta wykupywaa ziemi i bya do aktywna w rónych dziaach gospodarki wiejskiej (hodowla, jedwabnictwo). Wykorzystywaa ona chopów w silniejszym stopniu ni dawni posiadacze, nie przyczyniajc si jednak do zmiany stosunków produkcyjnych. Z t warstw wizali si te wielcy dzierawcy, którzy pozostawali tylko porednikami midzy wacicielami a chopami, nie odgrywajc roli inicjatorów roz­woju gospodarczego. Mona ich byo spotka równie dobrze na Sycylii, jak w Pastwie Kocielnym czy Piemoncie. Natomiast na nowe tory gospodarowania przechodzia cz szlachty, zwaszcza w Lombardii i Toskanii; tworzyo to wród niej postawy zblione do buruazji.

Zarówno przemiany w stosunkach produkcyjnych, jak i w strukturze spoecznej nastpoway wszake bardzo powoli. Jeeli dochody o charak­terze kapitalistycznym stanowiy tylko mniejsz cz dochodów nowej buruazji, take we Woszech pónocnych, to ju to samo decydowao o postawach tej warstwy. Nie miaa ona charakteru klasy rewolucyjnej i nie reprezentowaa tendencji radykalnych. W jej skad wchodzio wielu ludzi nowych, którzy zdobywali siln pozycj materialn zaczyna­jc od skromnych pocztków. Ich konflikt ze szlacht wyróniajc si pyncymi z urodzenia przywilejami by naturalny. Nowa buruazja suya oparciem polityce reform i owieconemu absolutyzmowi, szczegól­nie jeli chodzio o tendencje sekularyzacyjne w stosunku do Kocioa. Pod tym wzgldem podobne stanowisko zajmowaa równie szlachta, chocia jej powizania rodzinne z wyszym klerem nastrajay j bardziej kompromisowo.

Przeprowadzone przez owieconych monarchów reformy nie byy w stanie rozwiza narastajcych wówczas we Woszech napi i kon­fliktów spoecznych. U ich podoa leao zuboenie chopów, które mimo ruchu reformatorskiego, mimo wzrostu cen na pody rolne objo w kocu drugiej poowy XVIII w. prawie cae Wochy. Sytuacja ta bya w duym stopniu rezultatem utrzymywania si na tym samym niemal poziomie pac i wynagrodzenia dla najemników w rolnictwie przy wzrocie cen na artykuy spoywcze i przemysowe. Liczba najemników zwikszaa si, w miar jak rolnictwo przechodzio na kapitalistyczne formy produkcji. Spadali do tej kategorii drobni dzierawcy i poownicy, których obcienia wzrastay nieproporcjonalnie do dochodów. Sytuacj pogarszao te przejmowanie wspólnych uytków gminnych przez posiadaczy bd wielkich dzierawców. Poprawa i pod­niesienie si produkcji we Woszech w XVIII w. przyniosy wic polepszenie sytuacji materialnej tylko niewielkiej czci chopów, którzy zdolni byli zapewni wzgldn samodzielno swej gospodarce. Wikszo

345


znajdowaa si w coraz trudniejszym pooeniu. Ndza chopów prowadzia do ponownego nasilania si zbójnictwa i zwikszania liczby ebraków. W niektórych krajach, jak w Piemoncie, ukazyway si równie ostre, co i bezskuteczne zarzdzenia przeciwko ebrakom. Próbowano take rozwija akcje charytatywne. Ani przytuki, ani domy opieki czy przymusowej pracy nie byy jednak w stanie skutecznie ograniczy rozmiarów tego zjawiska.

Do tych niezadowolonych mas chopskich nie umieli trafi zwizani z Owieceniem reformatorzy. Prdzej udawao si to tradycyjnie wpywo­wemu na wsi woskiej duchowiestwu. Umiao ono wykorzysta niech chopów do wprowadzanych reform, w których dopatrywali si róda swych trudnoci, i uzyskiwa poparcie chopów przeciwko wszelkim zmianom. Tym te mona tumaczy brak oddwiku na wsi woskiej dla poczyna i de jansenistów.

Nacisk ze strony ludu, a take brak konstytucyjnych powiza midzy owieconymi monarchami a popierajcymi ich warstwami czy zwolen­nikami reform doprowadziy ostatecznie do zaamania si tendencji reformatorskich we wszystkich niemal pastwach woskich ok. 1790 r. W obliczu rewolucji francuskiej zarysowywaa si sytuacja kryzysowa we Woszech: reformy okazay si nieskuteczne lub poowiczne, co budzio niezadowolenie nowej buruazji, jednoczenie za burzyli si zuboali chopi. Brakowao na razie programu, który by wyzwoli narastajce siy spoeczne.

Szczególna rola przypadaa w tej sytuacji woskim intelektualistom. U progu stulecia bya to warstwa równie rozbita wewntrznie, co i zniewolona duchowo. W cigu pierwszego pówiecza z ludzi najróno-rodniejszego pochodzenia, od chopów do arystokracji, wyrosa nowa generacja intelektualistów postulujcych gruntowne reformy i wiadomie starajcych si zdoby decydujcy wpyw na ksztatowanie si stosunków. Po raz pierwszy od czasów Odrodzenia warstwa ta od lat szedziesitych XVIII w. nadawaa ton yciu politycznemu Woch. Na jej postawie zawayy wasne, woskie tradycje, gównie z czasów Odrodzenia, a take wskazania i dowiadczenia Owiecenia europejskiego. Liczne polemiki, które obejmoway wówczas ca Itali, oywienie intelektualne przyczyniy si do wzrostu poczucia jednoci jzykowej i kulturalnej Wochów w stopniu nie spotykanym od pocztków XVI w. Przeom umysowy prowadzi do odnowienia ycia politycznego Woch. Denie do reform i upowszechnianie idei Owiecenia miay sta si istotn wizi czc wszystkich Wochów: tak przynajmniej wyobraali to sobie intelektualici. Wanie wród tej warstwy, do przecie wyobco­wanej z caego spoeczestwa, zaczo si budzi silniejsze poczucie narodowe, jako poczucie wspólnoty woskiej. Ugruntowywao si prze­konanie, e tylko zmiany przeprowadzone na obszarze caych Woch mog doprowadzi do realizacji szczytnych celów Owiecenia. Zarazem budzia si niech do cudzoziemców. Parini krytykowa zachwyty nad cudzoziemszczyzn u Wochów i pd do naladowania zagranicy. Historycy przypominali dawn wietno, by pomóc Wochom w od­zyskaniu zaufania do wasnych moliwoci i w rozbudzeniu dumy

346


narodowej. Ju Giannone wzywa Wochów, by chwycili za bro dla uwolnienia kraju od obcej zalenoci. Verri ubolewa nad brakiem jednoci. Gianrinaldi Carli w artykule w „Caffe" pisa „o ojczynie Wochów" i ubolewa, e „Wosi nie maj rodaków we wszystkich Wochach". Natomiast Antonio Genovesi zapewnia, e ze wzgldu na swe pooenie i inteligencj mieszkaców Wochy s powoane do kierowania wiatem, a tylko podzia kraju to uniemoliwia. Wzywa wiec wadców woskich do zjednoczenia, bez którego Wosi nie mog zapewni sobie dostatku i silnej pozycji midzynarodowej. Podobnie historycy z Piemontu, Carlo Denina i Napione, upominali si o stworzenie konfederacji pastw woskich. W przededniu za rewolucji francuskiej Alfieri wzywa Wochów, by „zbudzili si ze swego snu miertelnego", aby obali tyrani i zapewni sobie wolno opart na wysokich walorach moralnych. Jednoczenie Ugo Foscolo stawia za najwaniejszy cel zapewnienie wielkoci woskiej ojczynie.

Tak wic ju przed rewolucj francusk wród intelektualistów woskich budzio si po kilkuwiekowej przerwie poczucie wspólnoty narodowej, przeciwstawiajce si dominujcemu poprzednio partykula­ryzmowi. Dopiero po wielu dowiadczeniach miao ono obj cae spoeczestwo woskie. Zbyt silne byy w XVIII w. tradycje partykular­nych odrbnoci, rywalizacja regionów i miast, sigajce nieraz rednio­wiecza, interesy wadców drobnych pastewek i ich otoczenia, a take antagonizmy dzielce dwa najsilniejsze pastwa woskie — Królestwo Neapolu i Królestwo Sardynii. Jak si to dziao ju niejednokrotnie, niezbdny by impuls i pomoc z zewntrz, by mona byo przeama te opory, by stworzy bardziej korzystne warunki do wytworzenia si poczucia narodowego jednoczcego Wochów. Taka wanie rola przypada rewolucji francuskiej.


XII. WOCHY W DOBIE REWOLUCJI FRANCUSKIEJ I CESARSTWA NAPOLEONA


WOCHY WOBEC

REWOLUCJI FRANCUSKIEJ

nadeszy lata, kiedy dzieje Woch miay si toczy w rytmie Marsylianki. Wprawdzie od wybuchu rewolucji francuskiej upynie jeszcze 7 lat, zanim stare granice dzielce ziemie nadpadaskie i Pówyspu Apeniskiego zaczn pka pod uderzeniami armii rewolucyjnej i nadejd czasy ksztatowania nowego adu, ju jednak pierwsze wieci o zburzeniu Bastylii i wprowadzanych we Francji zmianach odbiy si gonym echem po Woszech. Jedni chwalili mstwo ludu paryskiego i gono domagali si likwidacji absolutyzmu w pastwach woskich, inni z przeraeniem ledzili sukcesy rewolucji i starali si zdusi zapalne iskry sympatii dla nowej Francji. Nadchodzia chwila prawdy. W obliczu obalenia caej struktury feudal­nego pastwa i spoeczestwa miao wyj na jaw, kto tylko deklarowa si jako zwolennik Owiecenia i reform, a kto rzeczywicie gotów by konsekwentnie realizowa szczytne ideay.

Pierwsz reakcj na wydarzenia paryskie by powszechny entuzjazm. Najlepiej wyrazili go poeci, przebywajcy wówczas w Paryu Alfieri w wierszu Parigi sbastigliata czy Hipolit Pindemonte w poemacie Francia. W ich marzeniach lud Parya mia sta si wzorem dla Wochów. Wkrótce jednak warstwy uprzywilejowane, arystokracj i kler, a zwaszcza wadców, ogarn strach, który wycisn pitno na ich dalszym postpowaniu. Rozpocza si coraz bardziej gwatowna propa­ganda kontrrewolucyjna, coraz bezwzgldniejsze represje spaday na zwo­lenników i sympatyków rewolucji.

Zwolennicy reform pocztkowo usiowali dziaa w ramach legal­nych. Pod wraeniem nowej sytuacji Pietro Verri przygotowa projekt konstytucji, która nadaaby Lombardii charakter monarchii parlamentar­nej. Nadzieje na tak zmian wiza z objciem tronu cesarskiego przez Leopolda II. Podobne propozycje w Królestwie Sardynii wysun hr. Dalmazzo Francesco Vasco w opublikowanym w 1791 r. memoriale Essai sur une form du gouvernement legitime et modere. Wiktor Ama-deusz III skaza go w odpowiedzi na wizienie, w którym Vasco zmar w 1796 r. Wadcy nie chcieli sysze o adnych dalszych reformach. Po ich stronie opowiedzia si te twardo Koció, zwaszcza od chwili przyjcia przez francusk Konstytuant tzw. konstytucji cywilnej kleru w lipcu 1790 r. Jedynie niewielka cz jansenistów wyamaa si z ogólnie solidarnej postawy duchowiestwa i popieraa nadal hasa rewolucji francuskiej.

348


Ani powstanie silnego obozu kontrrewolucyjnego, ani jego propa­ganda podkrelajca wewntrzne trudnoci Francji rewolucyjnej nie zdoa­y zapobiec wystpieniom, w których znajdoway odbicie sympatie dla sukcesów ludu francuskiego. Trudnoci wewntrzne przeyway zreszt i kraje woskie od koca lat osiemdziesitych; przyczyniay si one wanie do bardziej zdecydowanego manifestowania tych sympatii. Szczególnie silne byy tego rodzaju wystpienia w pogranicznej Sabaudii, gdzie ruch obejmowa masy chopskie. Podobne nastroje ogarniay równie chopów z innych ziem woskich, gdzie, jak w Odogna w Abruzji w 1791 r., dochodzio do wystpie przeciwko wielkim dzierawcom, szlacheckim wacicielom czy królewskim poborcom. Roz­miary tego zjawiska nie zostay dokadnie zbadane, niemniej powszech­nie sycha byo we Woszech * zapowiedzi: „zrobi jak Francuzi" („far come i francesi"). Nie doszo jednak do poczenia si tych oderwanych wystpie. Jakkolwiek we Woszech istnia swoisty stan kryzysu, nie byo sytuacji rewolucyjnej.

Istniao wszake wystarczajce podoe, by wyrós ruch jakobisko--rewolucyjny, nie bez wpywu zreszt nadchodzcej z Francji propagandy. Najwicej zwolenników spotyka wród intelektualistów, rzadziej midzy buruazj. Gdzieniegdzie trafia przecie nawet do arystokracji i równie rzadko do ludu. Naczelnym hasem tego ruchu stawao si Risorgimento: gdy ludzie Owiecenia pod tym sowem rozumieli odrodzenie moralne i kulturalne, jakobini zaczli uywa go do oznaczenia nowej organizacji caego ycia narodowego Woch; rewolucyjnej zmianie miaa ulec zarówno struktura spoeczna, jak i polityczno-pastwowa kraju.

Obóz jakobisko-rewolucyjny we Woszech by na razie zbyt saby, by móg zaway na polityce pastw woskich. Bardziej absorboway je midzynarodowe konsekwencje rewolucji francuskiej. Nastpio bowiem zerwanie sojuszu francusko-austriackiego, który od pówiecza stabilizowa sytuacj Woch. Obawa przed rewolucj spowodowaa, e nie zostao to wykorzystane do zdobycia wikszej niezalenoci przez pastwa woskie. Znalazy si one zreszt pod silnym naciskiem nie tylko Austrii, ale i Anglii. Niemniej zawiody próby poczenia wysików pastw wo­skich. Daremnie najbardziej zagroony Wiktor Amadeusz III ju w 1791 r. proponowa zawarcie antyrewolucyjnej ligi pastw woskich opartej na zasadzie konfederacji. Bez skutku dyskutowano póniej nad podobnym projektem Neapolu.

W rezultacie, gdy w 1792 r. doszo do wojny podjtej przez Austri przeciwko Francji, przyczy si do niej pocztkowo tylko Wiktor Amadeusz III, którego dwie córki miay za mów Burbonów, ks. Artois i ks. Prowansji. Dyplomacja francuska bezskutecznie pod­suwaa poprzednio królowi Sardynii plany zamienne (Lombardi za Sabaudi). Tymczasem wojna, która zacza si 21 wrzenia, potoczya si niekorzystnie dla pozbawionego pomocy austriackiej Piemontu. Francuzi zajli w krótkim czasie Sabaudi i Nice, yczliwie przyj­mowani przez ludno. 27 listopada Konwent Narodowy przyczy Sabaudi do Francji, zgodnie z yczeniem zwoanego poprzednio z inicjatywy Francuzów miejscowego zgromadzenia narodowego, z po-

349


cztkiem za 1793 r. do Francji wczona równie zostaa Nicea. Na tym na razie wyczerpay si aspiracje terytorialne francuskich rewolucjonistów. Francuzi zatrzymali si na przeczach alpejskich i usiowali skoni Wiktora Amadeusza III do pokoju, nadal obiecujc mu jako rekompensat Mediolan. Król Sardynii jednak, ufny w subsydia angielskie i pomoc austriack, odrzuca te propozycje i doczeka si w!794 r. nowej ofensywy francuskiej, uwieczonej zdobyciem znacznej czci wybrzea liguryjskiego a po Savon. Sytuacja Wiktora Amadeusza staa si tak krytyczna, e musia zgodzi si na zawarcie nowego ukadu sojuszniczego z Austri, przewidujcego odzyskanie przez ni wszystkich terenów lombardzkich straconych w XVIII w. Kontr­rewolucyjna postawa króla Sardynii postawia jego pastwo na skraju katastrofy.

Równie Burboni neapolitascy prowadzili wrog wobec rewolucyjnej Francji polityk. Dusz jej staa si siostra królowej Francji Marii Antoniny, Maria Karolina, która wraz z Actonem staraa si wcign Neapol do wojny. Na przeszkodzie staa sabo militarna królestwa. Tote gdy w grudniu 1792 r. pojawia si przed portem w Neapolu eskadra francuska z daniem satysfakcji za antyfrancuskie intrygi posa neapo-litaskiego w Stambule, wadze zastosoway si do wszystkich ycze Francuzów. Uatwio to powstanie orodka jakobiskiego w Neapolu. Dopiero gdy na Morze ródziemne przybya silna flota angielska, Neapol zmieni swe stanowisko, zawar sojusz z Londynem i przyczy si do wojny. W lecie 1793 r. Neapolitaczycy uczestniczyli ju w ekspedycji angielskiej na Tulon.

Pozostae pastwa woskie nie bray a do 1796 r. udziau w walkach z Francuzami. Nawet nie uczynia tego Toskania, jakkolwiek Anglicy zmusili wielkiego ksicia Ferdynanda III do zawarcia sojuszu w 1793 r. i czysto formalnego przyczenia si do wojny. Toskania nie dyspo­nowaa siami zbrojnymi i przy pierwszej okazji, 9 lutego 1795 r., podpisaa pokój z Francj. cile neutraln postaw zachowyway Genua i Wenecja, chocia w ostatniej znaleli schronienie wybitni przywódcy rojalistycznej emigracji francuskiej. Wszake podobnego azylu udzielia Wenecja i patriotom polskim po powstaniu Kociuszki. Francuzi starali si nawiza stosunki dyplomatyczne nawet z Pastwem Kocielnym. Ulegy one zerwaniu w 1791 r. po zajciu Awinionu. Wysany przez rezydenta francuskiego w Neapolu do Rzymu jako przedstawiciel rewolucyjnej Francji dziennikarz Hugo de Basseville poczyna sobie tak miao, e za sw agitacj republikask zapaci yciem. Zosta on zamordowany 13 stycznia 1793 r. podczas tumultu przez nieznanych sprawców. Konwent obarczy odpowiedzialnoci za to morderstwo wadze papieskie, sprawa jednak pozostaa w zawieszeniu, bo Francuzi nie dysponowali dostatecznymi rodkami na wymuszenie dla siebie satysfakcji.

Ogólne zaoenia polityki francuskiej we Woszech opieray si zreszt na starych wzorach. Przedstawiciele francuscy w rónych pastwach starali si doprowadzi do izolacji Austrii, obiecujc jej kosztem róne nabytki terytorialne. Zarazem dziaali oni wszake równie jako

350


emisariusze rewolucji, uatwiajc powstawanie grup jakobiskich'; Jeeli politycy francuscy mimo goszonych deklaracji myleli przede wszystkim o swych interesach narodowych czy interesie grupy aktualnie rzdzcej we Francji, to przecie woscy uczestnicy ruchu jakobiskiego nie byli tylko prostym narzdziem w rku rewolucji francuskiej, ale dziaali równie zgodnie z wasnym odczuciem narodowych potrzeb woskich.

Wielu czonków ruchu jakobiskiego wyszo z ló masoskich. Jak bya o tym mowa, mimo wszelkich zakazów kocielnych masoneria rozwina si szeroko we Woszech w drugiej poowie XVIII w., zyskujc nawet poparcie owieconych monarchów. Masoneria dzielia si na róne odcienie i grupy, obok bliskiego katolicyzmowi kierunku mistyczno-teozoficznego istnia kierunek owiecony, zrónicowany zreszt na skrzydo zachowawcze i bardziej radykalne, o charakterze demo-kratyczno-egalitarnym. Masoneria, nawet jeeli wysuwaa hasa reforma­torskie, nie bya przecie organizacj rewolucyjn. Niemniej jej oddziay­wanie na arystokracje i buruazj uatwiao wpyw na te warstwy idei rewolucyjnych, jej za formy organizacyjne, tajemniczo i anonimo­wo uczestników, stanowiy etap, który uatwi tworzenie si klubów rewolucyjnych. Poniewa wiele ló woskich zwizanych byo z Wielkim Wschodem Francji, centraln instytucj masonerii francuskiej, funkcjono­wanie ich budzio podejrzenie u wadców woskich i skonio nie­których do wydania zakazu dziaalnoci masonerii. Skutkiem tej polityki byo przyjcie przez masoneri wosk nowych form organizacyjnych. Wzorowano si na Marsylii, gdzie znajdowao si jedno z najbardziej radykalnych centrów masonerii francuskiej i gdzie nadano loom bardziej uproszczon posta, przypominajc póniejsze kluby. Dziki tym zmia­nom masoneria posuya za oparcie dla powstajcego ruchu rewolucyjno--patriotycznego we Woszech.

W propagandzie jakobiskiej we Woszech istotn rol odegraa równie Korsyka. Wyspa ta, przez wieki powizana jzykowo i tradycyj­nie z Wochami, bya teraz czci rewolucyjnej Francji. Wanie dlatego moga si sta czym w rodzaju pomostu midzy rewolucj dokonan we Francji i przygotowywan we Woszech. W 1790 r. na Korsyk przyby odlegy potomek Michaa Anioa. Filippo Buonarroti (1761 — 1837). Pochodzi on z Pizy, gdzie odby studia uniwersyteckie i zwiza si z masoneri i demokratycznym, egalitarnym kierunkiem Owiecenia. Jego entuzjazm wobec rewolucji francuskiej spowodowa konieczno opuszczenia Toskanii. Na Korsyce zacz wnet wydawa pierwsze czasopismo rewolucyjne w jzyku woskim „Dziennik Patriotycz­ny Korsyki" (..Giornale patriotico della Corsica"). Byo to w gruncie rzeczy pierwsze czasopismo woskiego Risorgimento. Z Korsyki Buonarroti próbowa organizowa grupy rewolucyjne we Woszech; nie jest wy­kluczone, e wanie jego dziaalno daa impuls do powstania organizacji jakobiskich.

Ogniska rewolucyjne tworzyy si po caych Woszech. Ju w 1790 r. musia ucieka z Piemontu do Francji jansenista Giovanni Antonio Ranza z Vercelli. Na przeomie 1792 i 1793 r. okazao si. e w Aocie i Novarze znajduj si osoby pozostajce w korespondencji

351


z rewolucjonistami francuskimi. Spady na nie kary wizienia. W 1793 r. dziaay w Turynie a 3 kluby rewolucyjne, jeden pod opiek bankiera Vinay o umiarkowanym charakterze i 2 bardziej radykalne, w których dziaali m. in. lekarz Barolo, student medycyny Guglielmo Cersie z Aosty oraz póniejszy historyk Carlo Botta. Z czasem kluby te poczyy si i stworzyy rodzaj organizacji promieniujcej na miasta prowincjonalne i na wie. Wród czonków do liczni byli adwokaci, lekarze, kupcy, ksia, rzadziej urzdnicy i szlachta. Zostao ustalone, e w momencie ofensywy francuskiej, przewidzianej na kwiecie 1794 r., klubici opanuj cytadele w Turynie, zgadz króla i ogosz republik. Przy pomocy konsula angielskiego w Genui, gdzie klubici kontakto­wali si z przedstawicielem Francji, wpada na tropy sprzysienia policja piemoncka. Gdy Barolo zdradzi towarzyszy, powoany na polecenie króla sd surowo rozprawi si ze schwytanymi: trzech z nich powieszono. Ci z klubistów, którzy zdoali zbiec do Francji, odegrali póniej istotn role w ruchu jakobiskim.

Szerszy jeszcze charakter przybra ruch jakobiski w Neapolu. Poparli go nie tylko intelektualici, mieszczastwo i niszy kler, ale nawet arystokracja, zniechcona do rzdów Burbonów wskutek polityki Marii Karoliny i popierania przez ni Actona. Sab stron tego ruchu byo natomiast to, e w przeciwiestwie do Piemontu ogranicza si tylko do miast, nie sigajc wsi. Pierwsze kluby opary si w Neapolu na loach" masoskich zorganizowanych na wzór Marsylii przez opata Antonio Jerocades, gdy w 1789 r. wadze zakazay dziaalnoci masonerii. Najwczeniej tego typu loe powstay w Kalabrii, potem w samym Neapolu. W ostatniej znaleli si m. in. Carlo Lauberg, Francesco Salfi, Giambattista De Riso, Annibale Giordano, przyszli przywódcy jakobinów neapolitaskich. Pocztkowo dziaalno ich ograniczaa si do dyskusji nad ideologi rewolucyjn. Impuls do dalszego rozwoju ruchu da pobyt francuskiej eskadry w 1792 r. Organizacja rewolucyjna otrzymaa bardziej zwarty charakter i zacza si przygotowywa do walki o wadz, m. in. opracowujc zaoenia przyszej konstytucji. Wprawdzie zaoona przez Lauberga organizacja Societa patriotica (Stowarzyszenie Patriotyczne) zostaa rycho rozbita przez policj, ale na jej miejsce powstaway nowe, niektóre .bardzo radykalne. W 1794 r. rozpoczy si bezwzgldne przeladowa­nia klubistów. Wadze opieray si nieraz na faszywych donosach lub wykorzystyway podejrzenia do pozbywania si przeciwników czy rywali politycznych. Liczne procesy dotkny zwaszcza intelektualistów i arystokracj. Oblicza si, e w Królestwie Neapolu przeprowadzono wtedy 813 procesów przeciwko jakobinom i wydano 51 wyroków mierci. Dopiero w 1797 r. wypuszczono z wizie wikszo skazanych, jakkolwiek ostatni z nich wyszli dopiero w 1799 r. po ogoszeniu republiki.

Podobne grupy klubistów powstay na Sycylii. Najwiksze znaczenie miaa organizacja utworzona w 1795 r. w Palermo przez Francesco Paolo -di Blasi; planowaa ona utworzenie republiki na wyspie. Sprzysienie Blasiego miao poparcie na wsi i utrzymywao kontakty


352


Z innymi jakobinami woskimi i z Francuzami. I ten zwizek zosta wykryty, wielu jego czonków wadze osadziy w wiezieniu, Blasi za r trzema towarzyszami zosta stracony. Potem równie Sycyli objy nieustanne przeladowania oraz procesy jakobinów i pseudojakobi-nów.

Kluby czy organizacje jakobiskie powstaway take w Pastwie Kocielnym. W Rzymie ju w 1792 r. aresztowano jako podejrzanych o jakobinizm ludzi zwizanych z Basseville'em. Wadze nie zdoay jednak zniszczy organizacji ani wtedy, ani poprzez nowe aresztowania w 1794 r. Silnym orodkiem jakobinizmu staa si Bolonia. Agitacj rewolucyjn rozpocz w niej Luigi Zamboni w 1790 r., póniej jednak uda si do Francji, z której wróci w 1794 r. Tymczasem w Bolonii od 1792 r. dziaao ju sprzysienie ludowe, tzw. spisek malkontentów, który mia swe róda nie tyle w oddziaywaniu propagandy jakobiskiej, ile w niezadowoleniu ludnoci z sytuacji miasta i regionu. Zamboni po powrocie poprowadzi bardziej radykaln ni poprzednio propagand i szykowa rewolucj na listopad J 794 r. Rodzina Zamboniego przygotowaa na moment wybuchu trójkolorowe kokardy dla spiskowców: obok kolorów Bolonii biaego i czerwonego dodaa zielony. Byy to przysze barwy zjednoczonych Woch. Zamboni nie zyska oczekiwanego poparcia, zosta aresztowany i popeni w wizieniu samobójstwo. Jego ojciec zmar na torturach, jeden za ze spiskowców skazany zosta na powieszenie.

Organizacje jakobiskie tworzyy si równie w Lombardii (wród studentów uniwersytetu w Pawii), Rzeczypospolitej Weneckiej (zwa­szcza na terraferma, m. in. wród studentów Padwy), w Genui. Silny ruch antyfeudalny obj Sardyni; w 1794 r. powstacy zdoali nawet przepdzi z wyspy Piemontczyków. Wtedy chopi obrócili si przeciwko baronom, masowo przeciwstawiali si jurysdykcji paskiej i naduyciom feudalnym. Na czele ruchu chopskiego stan Gian Maria Angioi. W 1795 r. jednak nowy wicekról zdoa doj do porozumienia z baronami, uzyska te poparcie si umiarkowanych i pokonany Angioi musia opuci wysp i uda si do Parya. Na uczestników powstania spady surowe represje, wadze wyday 14 wyroków mierci; Wiktor Amadeusz III wszake musia zarazem zgodzi si na przyznanie Sardynii szerszych uprawnie autonomicz­nych. Odtd Sardynia znalaza si pod ochron floty angielskiej i suya za punkt oparcia dla Domu Sabaudzkiego.

Ruch- rewolucyjny dziaa wic na rozlegych obszarach Woch, cho jego pene rozmiary nie s atwe do ustalenia. Moe jednak mia racj francuski agent Francois Cacault, gdy pisa w 1794 r., e rewolucja moe we Woszech liczy na poparcie nie tylko garci modych zapaleców, którzy rzeczywicie wiedli prym wród spiskowców, ale i na sympati wikszoci mieszkaców. W jego przekonaniu rewo­lucja miaa tutaj wiksze poparcie ni wród Niemców czy Belgów. .Ruch rewolucyjny bowiem wyrasta jakby sam z siebie, propaganda francuska miaa drugorzdne znaczenie. Pogldy uczestników tych wszystkich ruchów spiskowych nie s dostatecznie znane i tylko cz z nich


353


mona uwaa za jakobinów z przekonania. Niemniej nastpowaa ogólna radykalizacja postaw, widoczna zwaszcza wród dawnych zwolen­ników ideologii Owiecenia. Stanowisko rzdów powodowao, e wszelkie pomysy konstytucyjnych reform okazyway si iluzj. Jednoczenie wzór francuski przyczynia si do wysuwania postulatów likwidacji wewntrznego rozbicia Woch, do stworzenia jak z Francji republiki „jednej i niepodzielnej". Zreszt i sytuacja zmuszaa patriotów dziaaj­cych w rónych pastwach woskich do upodobniania swych wysików. Niektórym wydawao si, e realizacja tych pomysów jest bliska. Takie stanowisko zajmowali zwaszcza Wosi, którzy znaleli si w opanowanej przez Francuzów Nicei. Ranza przystpi tam do wydawania pisma patriotycznego „Monitor Woski" („Monitore italiano") i zapowiada w nim, e jedna czy dwie zwyciskie bitwy wystarcz, by zasadzone zostao we Woszech drzewo wolnoci. Enrico Michele 1'Aurora wystpi z propozycj stworzenia legionu zoonego z Wochów, który walczyby o wolno dla caego kraju. Ogólnie przecie wszelkie nadzieje wizano z pojawieniem si rewolucyjnej armii francuskiej. Wzorem, jak miay si uoy stosunki midzy t armi a rewolucjonistami woskimi, staa si dziaalno woskiego orodka jakobiskiego w One-glia, zorganizowanego w 1794 r. po zwyciskiej ofensywie francuskiej na wybrzeu liguryjskim. Na czele tego orodka stan Buonarroti. Próbowa on ju w czasie ekspedycji francuskiej na Sardyni w 1792 r. ogosi konstytucj dla tego kraju z maej wysepki San Pietro, zdobytej przez Francuzów. Po wybuchu antyfrancuskiego powstania na Korsyce znalaz si przy boku Bónapartego w Tulonie. W czasie pobytu we Francji sta si zdecydowanym zwolennikiem robespierryzmu. W tym duchu tworzy te orodek jakobiski w Oneglia, gdzie znalazo si sporo przybyszów z Piemontu i Neapolu. Za swój robespierryzm Buonarroti zosta oskarony po 9 termidora o dziaalno wrog dla republiki. Pod pretekstem nieuzasadnionej konfiskaty dóbr waciciela ziemskiego, przeciwko któremu zbuntowali si poddani, Buonarroti zosta w pocztkach 1795 r. wezwany do Parya i osadzony w wizieniu na kilka miesicy. To aresztowanie stanowio ostrzeenie dla jakobinów woskich, którzy zamierzali postpowa zgodnie z ustalonym przez siebie programem dziaania. Przemino jednak niedostrzeone, nie wpywajc na pene wyczekiwania nastroje we Woszech.

POWSTANIE REPUBLIK PÓNOCNOWOSKICH

W 1795 r. zacza si rozpada antyfrancuska koalicja. Po Toskanii zawary pokój Prusy, Holandia i Hiszpania. Wprawdzie Wiktor Ama-deusz III podj wanie wtedy wraz z Austriakami ofensyw w celu odzyskania zdobytych przez Francuzów terenów, nie osign jednak sukcesu i doczeka si nowej akcji francuskiej. Mianowany wodzeni armii Woch gen. Napoleon Bonaparte rozbi z pocztkiem 17% r. Piemontczyków i Austriaków i zmusi Wiktora Amadeusza do zawarcia 28 kwietnia 17% r. rozejmu w Cherasco. Nicea i Sabaudia pozostaway przy Francju sam Piemont mia sta si baz dla przyszych dziaa

354


francuskich we Woszech. Warunki te rycho potwierdzi pokój paryski (z 15 maja).

Pokój z Wiktorem Amadeuszem III by ciosem wymierzonym w plany jakobinów piemonckich, którzy przygotowywali republikask rewolucje. Akcj kierowa Buonarroti, który po wypuszczeniu z wiezienia stan na czele projakobiskiego klubu „Panteon" w Paryu oraz wspó-dziaa z Babeufem. Przede wszystkim jednak interesowa si Wochami, starajc si, by podobnie jak w Holandii take za Alpami wybucha rewolucja republikaska. Porozumia si w tej sprawie z komisarzem przy wojsku we Woszech Salicetim oraz ogosi memoria La Paix perpetuelle avec les rois (Wieczny pokój z królami), w którym domaga si pomocy rzdu francuskiego w obaleniu wszystkich monarchów we Woszech, wcznie z papieem, i umoliwienia dziki temu stworze­nia demokratycznej republiki woskiej. Buonarroti za niezbdne dla powoania takiej republiki uwaa wspódziaanie wszystkich Wochów. By te przekonany, e w interesie Francji ley pozyskanie sobie sympatii ludu woskiego zgodnie z hasem: „wojna paacom, pokój chatom".

Rzd francuski zamierza wszake zapewni sobie tylko „granice naturalne", natomiast obszary woskie miay sta si obiektem prze­targu. Rozejm w Cherasco, który odpowiada tym planom, przekreli moliwo realizacji programu Buonarrotiego. Wkrótce zreszt on sam zosta uwiziony za udzia w spisku Babeufa, Sprzysieniu Równych. Niemniej patrioci woscy przygotowali w Nicei projekt powoania rzdu rewolucyjnego w Piemoncie, weszli te w kontakt z Bona­partem. Na krótko udao im si utworzy wadze miejskie w Alba, na których czele stanli dziaajcy w spisku rewolucyjnym Bonafous i Ranza. Ogosili oni proklamacje do Piemontu i Lombardii oraz do onierzy woskich walczcych po stronie austriackiej z wezwaniem do wstpowania do rewolucyjnych legii woskich. Na tym jednak skoczya si ich dziaalno i po podpisaniu pokoju paryskiego Alba wrócia pod zwierzchno Wiktora Amadeusza. Dyrektoriat posuy si jako-binami woskimi tylko dla wywarcia presji na króla Sardynii.

Losy Woch byy wszake w rku Bonapartego. Armia jego pod­ja ofensyw przeciwko Austriakom. 10 maja w bitwie o most w Lodi, podczas której wielki Korsykanin pokaza, e czy talent wodza z osobistym mstwem, wojska austriackie zostay rozbite. 14 maja 1796 r. wojska francuskie wkroczyy do Mediolanu. Po ponownym zwycistwie w Borghetto i zajciu Werony (Bonaparte tak samo lekce­way neutralno Wenecji jak poprzednio Austriacy) rozpoczo si oblenie Mantui. Pod wpywem tych sukcesów wadcy woscy zaczli szuka porozumienia z Francuzami. Za cen wysokich kontrybucji zapewniy sobie rozejm Parma i Modena. Póniej Neapol zobowiza si wycofa swe wojska walczce przy boku Austriaków i oddzieli sw flot od angielskiej. Potwierdzi te warunki pokój paryski z 11 padziernika. Nadesza te chwila upomnienia si w Pastwie Kociel­nym o satysfakcj za mier Bassevill'a. Bonaparte zaj legacje i wy­musi rozejm w Bolonii, na mocy którego Bolonia i Rawenna pozostay

355


w rku francuskim, do Ankony za wprowadzono francusk zaog. Doszy do tego olbrzymie kontrybucje w pienidzu i dzieach sztuki.. Cae Wochy zostay zmuszone do uznania przewagi francuskiej. Sytuacja militarna nie bya wszake jeszcze cakowicie wyjaniona: Mantua bya siln twierdz, a wojska austriackie czterokrotnie usioway udzieli jej pomocy. Próby te skoczyy si czterema zwycistwami Bonapartego: pod Castiglione, Bassano. Arcole i Rivoli. 2 lutego 1797 r. Mantua pada i Wochy pónocne znalazy si w rku Francuzów.

Nadal jednak wadze francuskie traktoway zdobyte tereny Woch jako ewentualny obiekt dla przetargu z Wiedniem. Na razie caa ludno uginaa si pod nieznonymi ciarami wojennymi. Zaczo si od naoenia na Mediolan olbrzymiej kontrybucji 20 mln franków. Podobnie dziao si i na innych terenach. Do koca 17% r. Francuzi wycignli z Woch ok. 46 mln w pienidzach i 12 mln w srebrze i podobnych walorach. Taki sam proceder by kontynuowany i w na­stpnym roku. Odbio si to fatalnie na gospodarce woskiej, na moliwociach tworzonych pod opiek Francji rzdów woskich, a przede wszystkim na pozycji jakobinów. Rewolucyjna Francja bya równie bezlitosna dla przeciwników, co i potencjalnych sojuszników.

W miar sukcesów militarnych zmieniaa si polityka Dyrektoriatu wobec zdobytych ziem woskich. Pocztkowo w Mediolanie powstaa prowizoryczna administracja wojskowa. Pozostay wszake niektóre dawne instytucje, m. in. wadze municypalne, jakkolwiek skad ich zosta zmieniony. Obsadzone zostay przez czonków zaoonego tu po wkroczeniu Francuzów przez przyjaciela Marata, Carlo Salvadora, Stowarzyszenia Przyjació Wolnoci i Równoci. Stowarzyszenie stawiao sobie za cel utworzenie republiki lombardzkiej podobnej do innych republik powstajych w Europie Zachodniej na wzór Francji. Obok ludzi o przekonaniach radykalnych znaleli si w nim i umiarkowani, jak Pietro Verri czy Giuseppe Parini. Za rad Bonapartego wadze municypalne wysay do Dyrektoriatu do Parya trzech delegatów z projektem powoania republiki. Zanim do tego doszo, w kocu sierpnia utworzona zostaa Administracja Generalna Lombardii, w której skad weszli najbardziej aktywni czonkowie samorzdów miejskich. Zajmowaa si ona sprawami fiskalnymi i wojskowymi. 9 padziernika zaoony zosta Legion Lombardzki, który pod trójkolorowym sztandarem (zielony, biay i czerwony) mia walczy przy boku Francji. Zarazem w Mediolanie zaczli si zbiera demokraci z caych Woch, toczc dyskusje co do przyszoci kraju na amach coraz liczniej wydawanych czasopism, jak „Termometr Polityczny" (..Termometro politico") czy „Dziennik Patriotów Woskich" („Giornale dei patrioti d'Italia"), którego redaktorem by Matteo Angelo Galdi. Dyskusje trzeba byo równie podejmowa z niechtnymi zjednoczeniu oraz demokratyzacji Woch publicystami i politykami francuskimi, którzy w postawach demokratów woskich dopatrywali si jakobinizmu, wrogiego Dyrektoriatowi. We wrzeniu 17% r. rozpisany zosta konkurs na rozpraw na temat: jaki z wolnych rzdów najlepiej zapewni szczcie Woch. Uczestniczy w nim kwiat intelektualistów woskich. W sposób zdecydowany za

356


Utworzeniem republiki woskiej opowiada si Galdi, a take zwolennik raczej federacyjnego charakteru pastwa Giovanni Ranza. Podobnie zgodni co do republikaskiej formy przyszych Woch byli te pozostali uczestnicy konkursu, chocia mona byo obserwowa wahania midzy niepodzieln, scentralizowan republik a federacyjn. Odpowiadajcy wysunli wiele projektów dotyczcych zmniejszenia rónic spoecznych, zapewnienia sprawiedliwoci i penej równoci dla wszystkich. Nagród? zdoby Melchiore Gioia, którego stanowisko naleao do umiarkowanych. By on zwolennikiem powolnych reform, nawet nowa republika miaa powstawa stopniowo.

Tymczasem atmosfera podniecenia patriotycznego udzielaa si szero­kim masom. Odbyway si manifestacje za realizacj programu przed­stawianego przez Enrico Michele L'Aurora, który domaga si stworzenia zjednoczonej republiki woskiej. W listopadzie doszo do wielkiej manifestacji ludnoci, na której ogoszono powstanie Republiki Trans-padaskiej i dano zwoania konstytuanty. Nie nastpio jednak adne formalne rozwizanie tej sprawy. Niemniej wanie z lombardzk Administracj Generaln gen. Jan Henryk Dbrowski podpisa 9 stycznia 1797 r. ukad, zatwierdzony tylko przez Bonapartego, na podstawie którego przystpi do tworzenia Legionu Polskiego z polskich emigrantów politycznych i wzitych do niewoli Polaków, przymusowo wcielonych do armii austriackiej. onierze Legionu otrzymywali obywatelstwo lombardzkie, mundur zbliony do polskiego z napisem na naramien­nikach: „Ludzie wolni s brami" („Uomini liberi sono fratelli"). Tak na ziemi woskiej zaczynaa si ta najdziwniejsza epopeja polskiego onierza, przybywajcego z pastwa, które wanie upado, do pastwa. które jeszcze nie powstao, by walczy o wolno, któr mia przynie napoleoski despotyzm.

Bonaparte mia bowiem do sprawy woskiej odmienny stosunek ni Dyrektoriat. Jako Korsykanin rozumia lepiej Wochów, a jako wódz zdawa sobie spraw z koniecznoci ich pozyskania, jeeli sukcesy armii francuskiej miay przynie trwae rezultaty. Niezbdne byy w jego przekonaniu ustpstwa na rzecz da woskich republikanów. Tote za jego aprobat doszo do zebrania si 16 padziernika 17% r. kongresu w Modenie, na którym przedstawiciele Bolonii, Ferrary, Modeny i Reggio postanowili utworzy konfederacj cispadask o charakterze ligi wojskowej ze wspólnym dowództwem — Rad Obrony. Zapada tam take decyzja o organizowaniu Legionu Woskiego, który mia walczy pod takim samym 'trójkolorowym sztandarem, jak legion tworzony w Mediolanie. Wydana z tej okazji proklamacja odwoywaa si do tradycji Ligi Lombardzkiej. U podoa bowiem caej tej nowej tworzcej si republiki leay zarówno tradycje komu­nalne, jak i nowe tendencje republikaskie. Kompromis midzy tymi dwoma nurtami znalaz odbicie równie w ogoszonej 30 padziernika w Bolonii konstytucji dla tego miasta i jego obszaru. Bya to pierwsza konstytucja woska.

Formalnym przeksztaceniem konfederacji cispadaskiej w republik zaj si drugi kongres zwoany na 27 grudnia do Reggio Emilia,

357


które szczycio si ogoszeniem niepodlegoci przed wkroczeniem Francuzów i zwyciskim starciem z wojskami austriackimi. 110 czonków kongresu, przewanie mieszczan, cho byo paru ksiy i szlachty, po raz pierwszy pochodzio z wolnych wyborów; byo to pierwsze tego typu zgromadzenie w czasie Risorgimento. Kongres opowiedzia si od pocztku za utworzeniem jednej i niepodzielnej republiki. Przyjto dla niej trójkolorowy sztandar (zielony, biay i czerwony). Republika musiaa mie konstytucj; bolosk uznano za nieprzydatn, kongres wybra wic specjaln komisj do przygotowania nowej. Powo­any zosta te rzd Republiki Cispadaskiej, Bonaparte jednak nie uzna tego kroku i domaga si najpierw uchwalenia konstytucji. Obrady kongresu toczyy si do 9 stycznia, po czym zwoano nowe posiedzenie do Modeny.

Na obrady, które trway tam od 21 stycznia do l marca, przybyli równie przedstawiciele Massy, Carrary i Imoli, które przyczyy si do konfederacji. Kongres przygotowa konstytucj, która obok boloskiej bya jedyn w tym czasie spisan przez Wochów. Pozostae narzucali Francuzi. Zreszt i w tym wypadku Bonaparte wydal ostateczn aprobat po dokonaniu poprawek. Konstytucja, oparta na wzorze konstytucji francuskiej z 1795 r., miaa charakter bardziej zachowawczy. Na kongresie bowiem przewag zdoby obóz umiarkowany, który przeciwstawia si wprowadzaniu zbyt radykalnych zmian postulowa­nych przez jakobinów. Przejawio si to choby w tekcie artykuu o wolnoci, uchwalonym na wzór Deklaracji praw, gdzie znalazo si zastrzeenie, e pena równo nie istniaa i istnie nie moe. Konstytucja przewidywaa powoanie na wzór francuski dwuizbowego ciaa ustawodawczego (Rady Szedziesiciu i Rady Trzydziestu) oraz 3-osobowego dyrektoriatu jako wadzy wykonawczej. Po uchwaleniu konstytucji przez kongres l marca przedstawiono j do aprobaty spoeczestwa. W referendum za przyjciem konstytucji opowiedziay si 76382 osoby przeciwko 14259. Dua liczba gosów negatywnych dobrze wiadczy o swobodzie gosowania, tym bardziej e kraj znajdowa si pod okupacj francusk. Wynik by wyranym sukcesem obozu umiarkowanego, przeciwko bowiem gosowali zarówno niezadowoleni z jej kompromisowego charakteru demokraci, jak i ludzie niechtni Francuzom z powodu rabunków i kontrybucji. Niemniej po raz pierwszy od dugiego czasu szerokie warstwy spoeczestwa poczuy si uprawnione do decydowania o sprawach pastwa i narodu.

W wyborach do ciaa ustawodawczego umiarkowani powtórzyli swój sukces. W Bolonii i Ferrarze przewag zyskay nawet ywioy konserwatywne. 26 kwietnia 1797 r. odbyo si w Bolonii pierwsze posiedzenie ciaa ustawodawczego i zacz funkcjonowa przewidziany przez konstytucj rzd. Nie trwao to dugo. Rzd napotka rycho trudnoci ze strony demokratów z Reggio. którzy spowodowali wystpie­nia chopskie przeciwko utrzymujcym si prawom feudalnym. Doszo te do zaburze wywoanych francuskimi kontrybucjami. W kocu Bonaparte uzna, e Republika Cispadaska znajduje si pod zbyt silnym wpywem elementów zachowawczych, kleru i szlachty, i zdecydo-

358


wa si przy okazji rozejmu z Austri wprowadzi nowe rozwizania, które pooyy kres jej istnieniu. Republika Cispadaska okazaa si tworem zbyt samodzielnym, niewygodnym dla Bonapartego i Dyrektoria­tu, zbyt silnie nawizujcym do tradycji woskich. Ujawniy si w niej te wewntrzne podziay w spoeczestwie woskim, które odpowiaday nie tylko rónicom w tradycjach terytorialnych, ale take rozbienociom w pogldach na problemy polityki wewntrznej i zewntrznej.

Tymczasem dziaania wojenne przyczyniay si do dalszego umocnie­nia si pozycji Francuzów we Woszech. Coraz bardziej iluzoryczne staway si wszelkie próby samodzielnego rozwizania problemu woskie­go. Po kapitulacji Mantui Bonaparte dla zapewnienia sobie bezpieczestwa na poudniowej flance krótko rozprawi si z Pastwem Kociel­nym. Francuzi wykorzystali przygotowania papieskie do wojny spo­wodowane przelotnymi sukcesami austriackimi. Armia francuska wtarg­na na terytorium Pastwa Kocielnego i atwo zamaa opór wojska papieskiego, które albo poddawao si masowo, albo bez walki uciekao przed nieprzyjacielem. Pius VI zmuszony zosta do podpisania pokoju w Tolentino 19 lutego 1797 r. Papie rezygnowa w nim z Awinionu, Venaissin oraz Bolonii, Ferrary i Romanii. Na czas wojny w rku francuskim pozostawaa Ankona. Nie wolno mu byo przystpi do adnego ukadu antyfrancuskiego, mia te zapaci wysok kontrybucj (dodatkowo 15 mln skudów) i wyda liczne dziea sztuki i rkopisy.

Po tym zwycistwie Bonaparte przystpi do decydujcej ofensywy przeciwko Austriakom. 16 marca wojska francuskie przeszy Tagliamento. 24 pod Tarvisio rozbity zosta arcyksi Karol i Austria stana otworem. Gdy wysunite oddziay francuskie zbliay si do Semmeringu,

359


18 kwietnia Austriacy przyjli w Leoben podyktowane im warunki rozejmu. Mia on charakter kompromisowy. W zamian za rezygnacj z Belgii i Lombardii Austriacy mieli otrzyma odszkodowanie kosztem Rzeczypospolitej Weneckiej. Przypa im miaa Istria, Dalmacja i znaczna cz terraferma. Na razie przewidywano, e Wenecja otrzyma odszkodo­wanie w postaci legacji papieskich. Wkrótce jednak okazao si, e Francuzi i Austriacy zgotowali Wenecji podobny los, jaki przed dwoma laty sta si udziaem Polski.

Lekcewaenie neutralnoci Rzeczypospolitej i gwaty ze strony wojsk francuskich doprowadziy do wybuchu niezadowolenia ludnoci terra­ferma. Widowni otwartego wystpienia przeciwko Francuzom staa si Werona, gdzie midzy 17 a 24 kwietnia doszo do synnej Wielkanocy Weroskiej. Powstanie w Weronie, bezlitonie stumione przez Francuzów i wspomagajc ich Legi Polsk, posuyo za pretekst do okupacji caego terytorium weneckiego przez wojska francuskie. Inny pretekst uatwi bezporednie zaatakowanie Wenecji. Gdy do portu weneckiego, jako portu neutralnego, wpyna fregata francuska, napadli na ni marynarze weneccy. Francja odpowiedziaa na to wypowiedzeniem wojny. W obliczu interwencji Bonapartego oligarchiczny rzd Rzeczypospolitej ustpi i 12 maja wyoni si nowy, demokratyczny, który wkrótce uj cakowicie wadz w swoje rce. Obok miejscowych demokratów w utworzeniu tego rzdu dziaali take Francuzi i Polacy, m. in. J. Sukowski. Nowy rzd wenecki zawar pokój z Francj, odda jej cz floty, zobowiza si do przekazania licznych dzie sztuki i rkopisów (wtedy to legionici polscy cigali synne konie z bazyliki w. Marka), wreszcie przyj protekcj francusk. Wszystkie te ustpstwa nie uratoway republiki. Daremnie ludno Wenecji, Padwy i Werony domagaa si poczenia z pozostaymi obszarami pónocnych Woch w jedn, niepodzieln republik, daremnie ze zwoanego w tym celu kongresu wysyano delegacj do Bonapartego. Decyzji nie zmieniono. Nie byy to dobre czasy dla starych Rzeczypospolitych. Nawet przyjazna Francji Genua nie zdoaa utrzyma swej odrbnoci. Francuzi postarali si, by w Genui obalony zosta dotychczasowy rzd oligarchiczny, a na jego miejsce powoano wadze demokratyczne. 6 czerwca 1797 r. dokonany zosta odpowiedni zamach stanu, po czym pastwo przybrao nazw Republiki Liguryjskiej. Przygotowana przez Bonapartego konsty­tucja wprowadzaa na wzór konstytucji 1793 r. obowizek wyksztacenia dla wszystkich i zapewnienia pomocy dla ubogich. W dyrektoriacie genueskim przewaaa umiarkowana buruazja. ywioy bardziej ra­dykalne, dajce zjednoczenia z pónocnymi Wochami, nie odgryway wikszej roli.

Tymczasem w Paryu decydoway si losy Republiki Cispadaskiej i Republiki Lombardzkiej. Zgodnie z ocen Bonapartego Dyrektoriat postanowi utworzy z nich jedn Republik Cisalpisk. Uroczysta jej proklamacja przez Bonapartego nastpia 29 czerwca 1797 r. Obok Lombardii i obszarów Republiki Cispadaskiej wczone do niej zostay legacje Romanii i Rawenny, a nieco póniej Brescia oraz szwajcarska Valtellina. Konstytucja nowego pastwa zostaa narzucona

360


przez Bonapartego 8 lipca 1797 r. i opieraa si na konstytucji francuskiej z 1795 r. Bonaparte mianowa pierwszy dyrektoriat, skadajcy si z 5 czonków (2 z Mediolanu i po jednym z Ferrary, Bergamo i Reggio). Powoa te ciao ustawodawcze. Wydano zarzdzenia likwidujce dawne prawa feudalne, urzdy stanu cywilnego przekazane zostay gminom i wprowadzono luby cywilne. Zakaz zapisywania dóbr na rzecz Kocioa i zniesienie fideikomisów i primogenitury koczyy proces zapocztkowany w dobie owieconego absolutyzmu.

Republika Cisalpiska w swych ostatecznych granicach z 1797 r. miaa 3,5 mln ludnoci i obejmowaa terytoria 5 dawnych pastw. Nie realizowaa jednak snów o zjednoczeniu Woch. Republika bya tylko narzdziem w rku Bonapartego i Dyrektoriatu, których celem nie byo ani jednoczenie, ani demokratyzacja Woch. Posugiwanie si woskimi demokratami trwao tylko dopóty, dopóki wygodnie byo przy ich pomocy podwaa dawn pozycj kleru i arystokracji. Póniej demokraci, zwaszcza ci, którzy wyej stawiali interesy woskie ni wysugiwanie si sojuszniczce, zostali pozbawieni wpywu na rzecz ludzi, których oddania i saboci Francuzi mogli by pewni. Jeeli wic mimo wszystko Cisalpina stanowia krok w kierunku zjednoczenia przynajmniej pónocy Woch, to zarazem przynosia tylko dalsze roz­czarowania demokratom woskim, którzy wizali przesadne nadzieje na wspóprac z Francj.

Francuzi nie udzielali wikszego poparcia równie radykaom piemonc-kim, którzy nadal usiowali przej wadz czy doprowadzi do obalenia monarchii. Sypay si wyroki mierci za przygotowywanie zamachów na osob nowego króla, Karola Emanuela IV, wygnacy piemonccy za nie czuli si nawet bezpieczni w azylu francuskim, skoro Bonaparte kaza aresztowa Ranz, gdy wygodne to byo dla polityków francuskich, zamierzajcych pozyska zaufanie i wspóprac Królestwa Sardynii.

W takiej sytuacji doszo do podpisania pokoju w Campoformio 17 padziernika 1797 r., przy którym nawet miejsce byo podane niecile, bo ukad podpisano na zamku Passeriano. Traktat ten, który rozczarowa Polaków, by niefortunny dla Wochów. Austriacy zgodzili si wprawdzie na uznanie Republiki Cisalpiskiej (przy czym ks. Herkules z Modeny mia dosta odszkodowanie w Niemczech), zarazem otrzymali przecie rekompensat kosztem Wenecji. Rzecz­pospolita Wenecka ulega rozbiorowi midzy Austri, Francj i Republik Cisalpiska. Ostatnia otrzymaa tylko zachodnie skrawki terraferma (Bresci i Bergamo), lwia cz z sam Wenecj dostaa si pod panowanie Wiednia, wreszcie Wyspy Joskie przypady Francji. Przeciwko tym postanowieniom oponowa nawet Dyrektoriat paryski, który po wpro­wadzeniu we wrzeniu zmian w swym skadzie nabra bardziej republika­skiego charakteru i sprzeciwia si ustpstwom w sprawie weneckiej na rzecz Austrii, odmawiajc ratyfikacji traktatu pokojowego. Bonaparte zignorowa te zastrzeenia. Demokraci woscy przyjli warunki z Campo­formio z gbok dezaprobat. Potpi je Ugo Foscolo, który niedawno jeszcze wychwala wraz z innymi demokratami weneckimi Bonapartego jako wyzwoliciela. Wykorzystywali t sytuacj wszyscy woscy prze-

361


ciwnicy rewolucji francuskiej i spowodowanych przez ni zmian. Ale nawet ta cz demokratów i patriotów, która nadal walczya w Medio­lanie o realizacj swych planów, daleka bya od poprzedniego bez­krytycznego spojrzenia na Francj. W ich postawach uwydatnio si denie do zapewnienia niezalenoci ojczyzny.

Francuzi zdawali sobie spraw ze zmian w postawach Wochów, tote starali si utrwali warunki zapewniajce im bezwzgldn hege­moni we Woszech. Republika Cisalpiska zmuszona zostaa do przyjcia korzystnego dla Francji ukadu handlowego, zapewniajcego dominacj francuskich wyrobów przemysowych w pónocnych Woszech. Dyrek­toriat narzuci te Republice ukadem z 22 lutego 1798 r. obowizek wystawienia 22-tysicznej armii i zapewnienia utrzymania 25-tysiecznej armii francuskiej wraz z coroczn opat 18 mln lirów. Wtedy to Legie Polskie przeszy na sub Republiki Cisalpiskiej, na podobnych zreszt warunkach, jak z Lombardi. Liczyy one ok. 6 tys. ludzi, dobrze wyszkolonych i zdeterminowanych.

Republika Cisalpiska przechodzia liczne zmiany, wywoane rywali­zacj rónych ugrupowa francuskich o wadz. Odbijay si one na skadzie ciaa ustawodawczego i funkcjonowaniu pastwa pónocnowos-kiego.

Pierwszy rok istnienia Republiki przyniós olbrzymie niedobory sigajce 33 mln lirów. Brakowao czasu i warunków do przeprowadze­nia niezbdnych reform prawnych, administracyjnych i fiskalnych. Nie doczekaa si realizacji projektowana reforma szkolnictwa, która miaa dokona cakowitej jego laicyzacji i wprowadzi nowy program nauczania. W stosunku do Kocioa Republika Cisalpiska kontynuowaa tradycje józefinizmu, uzupenione postanowieniami francuskiej konstytucji cywilnej dla kleru. Parafianie mieli wybiera swych proboszczów, a biskupów mianowa dyrektoriat. Rozwijana bya silna propaganda antyklerykalna. Obok tej kontroli pastwa nad Kocioem istniaa wszake zapewniona przez konstytucj swoboda kultu.

Po opuszczeniu Woch przez Bonapartego, który zda komend nad armi swemu zaufanemu generaowi Louis A. Berthierowi, i po zmianach w onie Dyrektoriatu paryskiego nastpio zaostrzenie kursu wobec Kocioa katolickiego. Odbio si to na polityce francuskiej we Woszech, tym bardziej e patrioci woscy starali si wykorzysta t sytuacj do realizacji swych planów stworzenia jednej republiki woskiej. Prowadzili oni w tym kierunku yw akcj propagandow na terenie Toskanii i Pastwa Kocielnego. Poniewa naleao si obawia, e konflikt na terenie Pówyspu Apeniskiego wykorzysta Austria, nowa polityka powodowaa dalszy wzrost obcie na cele militarne. Republika Cisalpiska musiaa podnie liczb swego wojska do 40 tys. Porozumienie z Campoformio okazao si tylko epizodem.

POWSTANIE REPUBLIK NA POUDNIU I SUKCESY KONTRREWOLUCJI

Pierwsze posunicia francuskie zdaway si utwierdza hegemoni Francji na poudniu Woch. Interwencja w Pastwie Kocielnym bya przedsiwziciem atwym. Znajdowao si ono bowiem w krytycz-

362


nym stanie finansowym, spowodowanym w duej mierze ogromnymi kontrybucjami wycignitymi przez Francje. Do tego do«zyy si nie­pomylne zbiory i brak ywnoci. Kraj by podminowany dziaalnoci spiskow, któr popiera ambasador francuski w Rzymie, Józef Bonaparte. W tej sytuacji Dyrektoriat paryski postanowi okupowa Rzym. Za pretekst posuya manifestacja publiczna z 28 grudnia 1797 r., podczas której pad od kuli rozpraszajcych lud onierzy papieskich francuski genera. Ambasador opuci natychmiast Rzym z protestem, wadze za wyday gen.. Berthierowi rozkaz wkroczenia do Rzymu i utworzenia republiki. Wojska francuskie wraz z Legi Polsk znalazy si pod Rzymem 10 lutego. Pius VI kapitulowa bez walki, zastrzegajc si tylko, by nie zostaa przeprowadzona zmiana formy pastwa. Nie zdao si to na nic. Ju 15 lutego grupa patriotów ogosia na Forum Romanum republik. Na Kapitelu zasadzono drzewo wolnoci. Jednoczenie wezwano gen. Berthiera, by wprowadzi dalsze oddziay do miasta. Gdy jednak zadano od Piusa VI zrzeczenia si wadzy doczesnej i uznania republiki, papie odmówi. Doprowadzio to do zajcia Watykanu przez wojska francuskie. W bazylice w. Piotra odpiewano uroczyste Te Deum z racji odzyskania wolnoci przez Rzym, papieowi za nakazano opuszczenie miasta. Pius VI przeniós

363


si pocztkowo do Toskanii. Mimo zabiegów nie uzyska pomocy od adnego pastwa europejskiego. Po wybuchu rewolucji w Toskanii szuka schronienia w Farmie, skd zosta wywieziony do Francji 19 kwietnia 1799 r. Po paru miesicach, traktowany jako jeniec wojenny, „obywatel papie" zmar w Valence w pobliu Grenoble. Ponienie autorytetu papieskiego nie przynioso istotnych korzyci ani Rzymianom, ani Wochom. Republika Rzymska otrzymaa wprawdzie przygotowan przez Dyrektoriat konstytucj, waciwa jednak wadza naleaa do armii francuskiej, która lekcewaya polecenia paryskich wadz cywilnych. Republikanie mieli wprawdzie w Rzymie do szerokie poparcie, obok buruazji opowiadaa si za nimi cz arystokracji i ludu niezadowolonego z trudnoci gospodarczych, do jakich doszo pod rzdami Piusa VI. Popierali republik ydzi, którzy uzyskali prawa cywilne. Niemniej w miar jak rzdy francuskich dowódców zaczy si dawa we znaki ludnoci, coraz chtniej dawano posuch propagandzie antyfrancuskiej. Ju 25 lutego 1798 r. doszo do rewolty na Zatybrzu. gdzie podburzany przez ksiy lud wystpi przeciwko

364


Francuzom i ydom. Podobne wystpienia co troch powtarzay si na prowincji. Mimo bezwzgldnoci Francuzów nie zostay cakowicie zduszone.

Natomiast sam Rzym sta si. jak poprzednio Mediolan, gównym orodkiem propagandy rewolucyjnej na cae Wochy. Przybyli tutaj wybitni przywódcy demokratyczni, ukazywao si wiele publikacji. Toczya si dyskusja nad przyszoci Woch. Demokraci rzymscy opowiadali si za zjednoczeniem Woch, umiarkowani republikanie byli raczej zwolen­nikami rozwizania autonomicznego. Szerzyy si te oryginalne idee cz­ce jakobinizm z pogldami ewangelicznymi, prowadzc do utopijnego socjalizmu. Znalazy one odbicie w pismach Claudia della Valle.

Sytuacja fiskalna Republiki Rzymskiej bya fatalna. Daremnie dla podratowania skarbu wadze kontynuoway rozpoczt ju przez Piusa VI sprzeda dóbr kocielnych. Rzym by obiektem bezwzgldnego rabunku ze strony zarówno wojskowych, jak i cywilnych przedstawicieli Dyrek­toriatu. Doszo do tego, e przeciwko generaowi Andre Massenie, mianowanemu po Berthierze dowódc, zbuntowao si wojsko, zraone jego zachannoci, i trzeba byo go odwoa. Francuzi wywozili z Rzymu zoto i srebro, dziea sztuki, rkopisy. Wiele z nich znalazo si w otwartym w 1807 r. przez Napoleona Luwrze i tylko cz zdoano rewindykowa po kongresie wiedeskim.

Tymczasem wzrastao napicie w stosunkach midzy Francj a Nea­polem. Neapol czu si zagroony nie tylko obecnoci Francuzów w Rzymie, ale i podjt przez Bonapartego wypraw do Egiptu, podczas której Francuzi opanowali po drodze Malt. Odpowiedzi Neapolu na t ekspansj francusk byo zawarcie ukadu sojuszniczego z Austri (18 maja 1798 r.), triumfalne przyjcie Nelsona po zwycistwie nad flot francusk pod Abukirem, wreszcie przystpienie do sojuszu z Rosj i Angli (29 listopada i l grudnia), przygotowujcymi wanie nowe uderzenie na Wochy. Pod wpywem dowódcy wojsk neapolita-skich, przysanego z Wiednia gen. Karola Mack von Leiberich, oraz Emmy Hamilton, ony ambasadora angielskiego w Neapolu i przyjacióki Nelsona, dwór neapolitaski zdecydowa si uprzedzi sojuszników. 23 listopada 1798 r. przewaajca liczebnie nad Francuzami armia neapolitaska wkroczya do Republiki Rzymskiej i 29 bya w Rzymie, dokd uda si sam król Ferdynand I. Sukces by krótkotrway. Nowy dowódca francuski, gen. Jean-Etienne Championnet, ju 12 grudnia odebra stolic. By to rezultat zwyciskiej bitwy, jak stoczy Legion Polski pod generaem Kniaziewiczem z wojskami neapolitaskimi pod Civita Castellana. Nastpio cakowite rozprzenie armii burbo­skiej i wkrótce Polacy zdobyli Kapu. W Abruzji stawiali wprawdzie Francuzom opór chopi, którzy porwali za bro przeciwko najedcom, jednak dwór królewski uciek na okrtach Nelsona z zagroonego Neapolu do Palermo, gdzie znalaz si 23 stycznia 1799 r.

Tymczasem gdy przedstawiciel Burbona podpisywa rpzejm z gen. Championnetem, nieoczekiwanie Neapol opanowali lazzaroni, którzy zdobyli zamek, otworzyli wizienia i zaczli przeladowa zwolenników Francji. Championnet, przy którego boku znaleli si uciekinierzy

365


z miasta, uzna rozejm za zerwany i zacz walk o Neapol. Lazzaroni stawili jednak równie bohaterski, co rozpaczliwy opór i przez trzy dni (od 21 do 23 stycznia) wojska francuskie, cisalpiskie i polskie musiay zdobywa dom za domem. Championnet uzna mstwo prze­ciwników, które chwali publicznie, nie zastosowa represji, 24 stycznia za wzi udzia w uroczystym naboestwie w katedrze, gdzie powtórzy si cud w. Januarego. Lud uzna to za oznak, e wprowadzone zmiany miay za sob poparcie boskie.

Podczas walk o Neapol profrancuscy radykaowie opanowali zamek SanfElmo i 22 stycznia ogosili utworzenie Republiki Partenopejskiej

366


(Neapolitaskiej). 24 stycznia Championnet uzna to postanowienie i powoa rzd tymczasowy z Carlo Laubergiem na czele. W skad jego wchodzili przewanie dawni czonkowie ugrupowa jakobiskich. Sekretarzem rzdu zosta Francuz Marc Antoine Julien de la Dróme, dawny zwolennik Robespierre'a. W caoci rzd peni funkcje ustawo­dawcze, natomiast do celów wykonawczych wyoni z siebie 6 komitetów; najwaniejszym z nich by komitet centralny. Organizacja ta przypominaa rzd rewolucyjny doby Konwentu. W rzeczywistoci decydujca rola przypadaa wojskowym wadzom francuskim. Championnet dobrze wspó­pracowa z Laubergiem i powoli Neapol stawa si silnym orodkiem propagandy rewolucyjno-patriotycznej we Woszech. I tutaj pojawiy si nowe czasopisma, sporód których najbardziej znanym sta si „Monitor Neapolitaski" („Monitore napoletano"), wydawany przez Eleonor de Fonseca Pimentel. Twórcami nowego adu byli prawie bez wyjtku ludzie zwizani pochodzeniem z Neapolem. Przewaay wród nich postawy umiarkowane, bliskie buruazji, czy nawet arysto­kracji. Powstao przecie w kwietniu 1799 r. Stowarzyszenie Patriotyczne (Societa patriotica), oparte na wzorach jakobiskich, w którym mieszay si elementy radykalne i demagogiczne. Kierowa nim Salfi.

Rzd tymczasowy podj walk z feudalnymi przeytkami, ograni­czy si jednak do zniesienia fideikomisów i primogenitury. Natomiast nad projektem likwidacji wszelkiej zalenoci feudalnej toczyy si tak dugo dyskusje, e gdy zosta wreszcie przyjty, byo za póno, by móg wpyn na postaw chopów, niechtnych republice. Nie zdobyli si te patrioci na przekazanie choby czci ziemi latyfun-dialnej w rce chopów, co mogoby im zapewni szersze poparcie. Zawayo to ujemnie na losach republiki, uatwiajc antyrewolucyjn propagand. Najwicej za czynia zreszt bezwzgldna gospodarka wojskowa Francuzów.

Niemay wpyw na trudnoci Republiki Partenopejskiej miay we­wntrzne spory midzy francuskimi wadzami wojskowymi i cywilnymi, które ju poprzednio odbiy si ujemnie na sytuacji Republiki Cis-alpiskiej i Rzymskiej. Dyrektoriat znów chcia traktowa Neapol jako obiekt przetargów i eksploatacji. By przeciwny nawet utworzeniu republiki. Championnet awansowa do stopnia generaa od prostego grenadiera i nie patyczkowa si z cywilami. Gdy komisarz Dyrektoriatu Faipoult ingerowa w rozstrzygnite przez niego sprawy, po prostu wypdzi go z Neapolu. Skoczyo si jednak na odwoaniu samego Championneta, którego nastpca, gen. Jacues Alexandre Macdonald, przesta si opiera temu komisarzowi Faipoultowi i ulega we wszystkim Dyrektoriatowi. Wadze francuskie zaday wtedy od Neapolu olbrzymiej kontrybucji w wysokoci 60 mln franków, konfiskaty wszystkich dóbr królewskich, arsenaów, banków, bibliotek, manufaktur porcelany i ar­rasów, nawet zabytków Pompei. Odwoany zosta ze stanowiska Lauberg, a Julien aresztowany. Kierownictwo rzdu obj Ignazio Ciaia. Wpro­wadzono te zmiany, które miay upodobni rzd do wzorów Dy­rektoriatu. W podobnym duchu opracowyway wadze francuskie i przysz konstytucj.

367


upieskie rzdy francuskie budziy zniechcenie do republiki. Obej­mowao ono nawet prowincjonaln buruazj. Zdecydowanie wrogo nastawieni byli chopi, którzy w republice widzieli dzieo mieszczan i arystokracji. Udzielali oni poparcia wszelkim wystpieniom przeciwko republice. Nawet przywódcy rozbójników, jak synny Fra Diavolo, czyli Michele Pezza, przy pomocy chopów skutecznie paraliowali komunikacje. Znalaz si te wódz dostatecznie energiczny i utalentowany, by wykorzysta bdy Francuzów i sabo militarn republiki. By nim kardyna Fabrizio Ruffo, potomek bogatej rodziny kalabryjskiej, dawny administrator skarbowoci papieskiej. W porozumieniu z królem Ferdynandem Ruffo wyldowa 7 lutego z ma grup pod Reggio i przystpi do tworzenia Armii Chrzecijaskiej, zwanej te Armi Wiary witej (Armata della Santa Fede). Ruffo zapowiada reformy, które poprawiyby pooenie ludnoci, odwoywa si do religii i wkrótce dysponowa tysicami ochotników. W marcu opanowa Kalabri. Francuzi, którzy wanie oczycili z partyzantów Apuli, szykowali si do uderzenia na armi sanfedystów, gdy nadeszy wieci o nie­powodzeniach na pónocy. Macdonald pozostawi wtedy tylko 4,5 tys. ludzi po twierdzach, a z reszt zacz si pospiesznie przesuwa ku gównemu teatrowi wojny, pozostawiajc Republik Neapolitask jej wasnemu losowi.

Zaamanie na pónocy nastpio niespodziewanie. Wydawao si, e Francuzi umacniaj tam swoje pozycje. Ju w lipcu 1798 r. wojska francuskie wkroczyy do Turynu i usadowiy si w cytadeli. Gdy w pocztkach grudnia nastpia okupacja dalszych wanych punktów strategicznych, 8 grudnia Karol Emanuel IV musia zrzec si sprawowania wadzy w Piemoncie i wyjecha na Sardyni, by stamtd ogasza protesty przeciwko poczynaniom francuskim. Dyrektoriat powoa nowe wadze, których zadaniem byo uatwienie przyczenia Piemontu do Francji. Nie byo mowy o zjednoczeniu z Cisalpin. Zreszt nawet niektórzy patrioci piemonccy, jak Ranza, w aneksji swego kraju widzieli jedyny ratunek przed nieustannymi upiestwami Francuzów. Nic dziwnego, e gosowanie, które odbyo si pod takimi naciskami, skoczyo ,si uchwaleniem petycji o wczenie Piemontu do Francji, co nastpio w lutym.

Wród patriotów woskich zapanowaa dezorientacja. Niektórzy tylko nie stracili wiary w rewolucyjn Francj i nawoywali do wspó­pracy z dawnymi jakobinami. Ju poprzednio, chyba od 1796 r., dziaaa w pónocnych Woszech Czarna Liga (Liga nera), która szykowaa si do zjednoczenia i uniezalenienia Woch od wszelkich obcych potg. Nieco póniej powstao tajne Stowarzyszenie Promienistych (Societa dei raggi), którego gównym centrum bya Bolonia. Promie­nici wanie szukali porozumienia z francuskimi radykaami. Ich rola nie jest jednak cakowicie jasna — na czele organizacji sta Alessandro Savioli, dawny czonek bawarskich iluminatów, niewykluczone byy te oddziaywania agentów austriackich na Stowarzyszenie. Niemniej miao ono powane wpywy. W lutym 1799 r. przygotowywao pow­stanie w Piemoncie. Jakkolwiek spisek zosta wykryty, doszo do wystpie

368


antyfrancuskich w Monferrato i w niektórych innych miejscowociach. Uczestnicy ich, przewanie chopi, nosili kokardy z wizerunkami wybitnych jakobinów. Rewolty te zostay krwawo stumione przez wojska francuskie.

Mimo napotykanego oporu miejscowej ludnoci Dyrektoriat stara si podporzdkowa sobie take pozostajce dotychczas na uboczu kraje woskie. W styczniu 1799 r. wojska francuskie zajy Lukk, w marcu Toskanie, w której przystpiy do tworzenia Republiki |t; Etruskiej. Zanim jednak zrealizowano te plany, zacza si wojna f z drug koalicj.

r Na wiosn 1799 r. wród przeciwników Francji obok Rosji i Anglii

znalaza si znów Austria. 26 marca podjte zostay walki w pónoc-

'•; nych Woszech. Miay one niepomylny przebieg dla armii francuskiej,

u boku której walczyy wojska cisalpiskie wraz z Legionami Polskimi,

sigajcymi wtedy do 10 tys. ludzi. W pocztkach kwietnia dowodzcy

armi Woch gen. B. Scherer po porakach pod Weron i Magnano

wycofa si znad Adygi nad Add. Wtedy Austriacy uzyskali wsparcie

18-tysicznej armii rosyjskiej pod komend Suworowa i ofensywa

potoczya si dalej. Suworow sforsowa Add, rozbi Francuzów pod

Cassano i triumfalnie wkroczy do Mediolanu jako wyzwoliciel Woch.

'jf 30 kwietnia ogosi tutaj likwidacj Republiki Cisalpiskiej. Podjta

| przez Macdonalda próba kontrofensywy skoczya si klsk w bitwie

| nad rzek Trebbi (17—19 czerwca). Poniosy w niej cikie straty

J dzielnie walczce Legiony Polskie. Po tym niepowodzeniu kapitulowaa

'' 9 lipca zaoga Mantui, której dowódca wyda w rce Austriaków

polskich legionistów pochodzcych z Galicji.

Wojska francuskie próboway jeszcze raz podj uderzenie na

( Lombardi, zostay jednak znów rozbite pod Novi 15 sierpnia.

Resztki armii francuskiej i cisalpiskiej wraz z niedobitkami Legionów

Polskich znalazy schronienie w Genui. Tymczasem Suworow usun

'-'•' równie Francuzów z Piemontu i w Turynie powoa rzd oddany

Karolowi Emanuelowi. Dopiero w toku walk o Szwajcari udao

si Francuzom zahamowa dalsze postpy koalicji.

i Klski armii francuskiej ukazay, jak silne byy nastroje anty-
> francuskie we Woszech. Zarówno oddziay francuskie, jak i demokraci
i woscy spotykali si na obszarze caych niemal Woch ze zbrojnym
J oporem. Gdzie tylko pojawiay si wojska koalicyjne, przeciwko
*: „jakobinom" wystpowaa miejscowa ludno, zwaszcza chopi, wzburzeni
upiestwami armii francuskiej i atwo. pozyskiwani przez kler i agentów
1 kontrrewolucji. Jak trafnie pisa Procacci: „Wochy miay swoj Wande,
V nie majc przedtem autentycznej rewolucji". Republikanie traktowani
;; byli z niezwyk surowoci. Rozpocz si okres biaego terroru.
Z Lombardii wadze austriackie deportoway kilkuset ludzi do Dalmacji,
tysice przeszy przez wizienia. W Piemoncie bezwzgldnoci odzna-
czyy si oddziay chopskie, które bray odwet za terror Francuzów.
Nawet Suworow musia rozbroi oddzia zwany Massa cristiana,
wsawiony okruciestwem. W Toskanii zorganizowane przez agentów
koalicji, Anglika Waughama, Lorenzo Moriego i jego on Alessandrin,

369


zwan na przekór jej obyczajom „dziewic z Valdarno", oddziay tzw. Armii Aretyskiej z hasem „Viva Maria" cigny przez cay kraj ku pónocy, bezlitonie rozprawiy si z „jakobinami" i ydami w Sienie, opanoway Florencje i wszdzie siay postrach swym fanatyzmem kontrrewolucyjnym. Dopiero pod naciskiem wojsk austriackich Armia Aretyska skierowaa si do Umbrii. Austriacy za powoali w Toskanii rzd tymczasowy, który przeladowa wszelkich zwolenników reform, nawet z czasów Piotra Leopolda.

Najbardziej tragiczny obrót przybray wydarzenia w Republice Neapolitaskiej. Po odejciu gównych si francuskich powstacy, wspomagani przez wojska rosyjskie i tureckie oraz flot angielsk, opanowali wikszo kraju. Wysany do Apulii przez wadze republiki Hektor Caraffa musia zamkn si w Pescarze, której broni do 30 czerwca. Republikanie nie umieli zreszt skoncentrowa swych si i doczekali si nadejcia armii kardynaa Ruffo pod Neapol. Mimo dzielnej obrony na mocie Magdaleny 13 czerwca, nie zdoali utrzyma miasta, gdzie znów wybucho powstanie lazzaronów. i schronili si pod oson dzia francuskich w zamku SanfElmo oraz w Castel Nuovo i w Castel deH'Uovo. Ruffo nie móg zdoby tych miejsc i 23 czerwca uzgodnione zostay warunki kapitulacji, zapewniajce republikanom mo­liwo odpynicia do Francji wraz z wojskami francuskimi. Ukad ten gwarantowali dowódcy rosyjski, turecki, przedstawiciel Ferdynanda oraz dowódca okrtów angielskich, znajdujcych si w porcie. Gdy jednak do Neapolu przyby Nelson, zada, by republikanie zostali potraktowani jako zdrajcy i buntownicy. Mimo sprzeciwów kardynaa Ruffo, który uwaa, e naley doprowadzi do wewntrznego zjednocze­nia i uspokojenia królestwa. Nelson nie ustpi, spodziewajc si, e za jednym zamachem zniszczy gniazdo jakobinizmu i zwie na trwae dwór Burbonów z Angli. Dowódca francuski da si przekupi i zgodzi si na kapitulacj, zapewniajc tylko powrót wojsk francuskich do Francji, po czym z wasnych szeregów wydawa w rce burboskie demokratów neapolitaskich.

Po przybyciu do Neapolu Ferdynanda IV nastpia krwawa roz­prawa z republikanami. Sporód postawionych przed sdem Rady Pastwa 119 skazano na mier. Znalaz si wród nich prawnik Mario Pagano. profesor uniwersytetu Domenico Cirillo. dziennikarka Eleonora de Fonseca Pimentel, Ignazio Ciaia. liczni dowódcy wojskowi z Hektorem Caraffa na czele. Sdziwy Francesco Caracciolo zosta postawiony przed sdem wojskowym i powieszony na rei okrtu admiralskiego Nelsona. Wielu patriotów pado ofiar zwycizców, gdy wyszli z Castel Nuovo i Castel dell'Uovo po kapitulacji. Natomiast wojska francuskie, cisalpiskie i polskie z Kapui i Gaety opuciy królestwo bez przeszkód.

Masakra neapolitaska bya najbardziej bezwzgldnym aktem represji zastosowanym przez kontrrewolucj w 1799 r. mier republikanów pocigna przecie dalekosine skutki dla Królestwa Neapolu. Raz na zawsze przekrelona zostaa moliwo porozumienia midzy dynasti burbosk i patriotami. Burbonowie mieli odtd opiera si na naj-

370


bardziej zacofanych elementach w Neapolu, co wczeniej czy póniej miao przesdzi o ich losie.

Tymczasem likwidacja Republiki Neapolitaskiej pocigna za sob upadek Republiki Rzymskiej. Wikszo jej prowincji ju wczeniej bya podminowana przez powstania. Mimo e do Umbrii wkroczya Armia Aretyska i Austriacy, a od poudnia posuwali si Neapolitaczycy wraz z drobnymi oddziaami rosyjskimi, wojska francuskie jednak do koca wrzenia utrzymay si w Rzymie. Wtedy dowódca francuski gen. Pierre Garnier wykorzysta niesnaski midzy Anglikami i Rosjanami i zawar z dowódc floty angielskiej blokujcej Civitavecchia ukad, który pozwoli mu na powrót do Francji wraz z rzymskimi republika­nami. Ostatecznie Rzym i Lacjum zostay zajte przez wojska neapolita-skie. Nie doszo tutaj do krawawych represji w stosunku do zwolenników republiki, jakkolwiek przez Pastwo Kocielne przebiega fala terroru. Wyadowa si on nie tylko na jakobinach, ale i na ydach, którzy popierali wadze republikaskie za przyznane im uprawnienia. Doszo do pogromów, na gminy ydowskie nakadano kontrybucje, mnoyy si aresztowania.

Stosunkowo dugo toczyy si walki w Marchii, gdzie silna zaoga francuska przebywaa w Ankonie. Na stron powstaców przeszed tutaj genera wojsk cisalpiskich Giuseppe Lahoz. By on komendantem pierwszego Legionu Lombardzkiego z 17% r., ale i jednym z za­oycieli Stowarzyszenia Promienistych i przeciwnikiem polityki Dyrekto­riatu wobec Republiki Cisalpiskiej. Lahoz próbowa najpierw tworzy niezaleny orodek w Marchii, póniej przeszed na stron powstaców, zosta nawet aresztowany przez Austriaków i ostatecznie zgin podczas walk z Francuzami. Przed mierci twierdzi, e pragn usunicia z Woch zarówno Francuzów, jak i Niemców. Jego przyjaciel, gen. Domenico Pino, pozosta wszake przy Francuzach uwaajc, e interes Woch jest cilej zwizany z Francj, i po kapitulacji zaogi Ankony 13 listopada uda si wraz z ni do Francji.

Przykad Lahoz wskazuje wymownie, jak trudne byy decyzje patriotów woskich. Zwizanie si z Austri równao si zgodzie na utrzymanie dawnych stosunków we Woszech i czynio z patrioty narzdzie w rku Wiednia. Jednoczenie przecie trzeba si byo prze­ciwstawia i niekorzystnej dla sprawy jednoci Woch polityce Dyrek­toriatu. Nieszczciem patriotów byo to, e nie umieli oni pozyska ludu woskiego do wspólnej walki o zjednoczenie i reformy. atwiej trafiali do niego przeciwnicy wszelkich przemian, jeli nie awanturnicy. Pozostao pytanie, czy patrioci woscy skorzystaj z tej lekcji, jakiej im udzielia historia.

Na razie gówne pretensje obracay si przeciwko Dyrektoriatowi i jego polityce. Emigranci woscy, którzy znaleli si we Francji, albo onierze, którzy walczyli nadal przy boku armii francuskiej w Ligurii, wizali swe nadzieje przede wszystkim ze zmianami w rzdzie francuskim. Pocztkowo w lipcu zdawa si zwycia kierunek zbliony do jakobinizmu. Wanie wtedy zwrócili si patrioci woscy do wadz francuskich o podjcie polityki, której celem byoby stworzenie jedno-

371


litej republiki woskiej. Cesare Paribelli przedstawi petycj, w której nie tylko krytykowa dotychczasowe postpowanie Dyrektoriatu, ale postulowa powoanie republiki woskiej. We Florencji miaoby si zebra zgromadzenie narodowe, które by powoao rzd tymczasowy dla organizowania takiej republiki. Opowiadali si za takim rozwiza­niem i niektórzy Francuzi. Deputowany jakobiski w Radzie Piciuset Briot ostro krytykowa tych wszystkich, którzy nie dopuszczali do zjednoczenia Woch.

Wkrótce jednak sytuacja ulega zmianie. Nastpi zamach 18 brumaire'a (9 listopada), Bonaparte zosta ministrem wojny, póniej konsulem i zdoby sobie decydujcy wpyw na rzdy. Republika woska odsuwaa si w nieprzewidzian przyszo. Ideaów jakobisko-republikaskich nie mona byo wprowadza w ycie przy dyktaturze Napoleona. Jeeli miay zachowa warto dla nastpnych pokole, naleao gruntow­nie przemyle saboci dotychczasowych rozwiza. Zaj si tym Vincenzo Cuoco w opublikowanym w 1801 r. Szkicu historycznym o rewolucji neapolitaskiej 1799 r. (Saggio storico sulla Revoluzione napoletana del 1799). Jego zdaniem rewolucja neapolitaska upada, bo bya rewolucj „pasywn". Rozumia przez to narzucenie wzorów nie dostosowanych do sytuacji w kraju, co powodowao rozdwiki midzy rewolucjonistami a masami ludowymi. Rewolucja powinna si rodzi z potrzeb danego kraju. Dla powodzenia rewolucji woskiej niezbdne byo pozyskanie sobie opinii ludu. Wtedy mona byo myle o rewolucji aktywnej, to jest takiej, kiedy sam lud z siebie do niej przystpuje. Zabrako tego w Neapolu, gdy patrioci i lud mówili innymi jzykami. Przy poparciu Francji naleao wic naj­pierw prowadzi polityk umiarkowan, która by pomoga w poprawie ogólnego pooenia, a w nastpstwie i w ugruntowaniu wiadomoci politycznej ludnoci. Póniejsza historiografia woska, zwaszcza nacjonali­styczna, posugiwaa si nieraz pogldami Cuoco, by w jakobinizmie dostrzega tylko obce idee sztucznie przesadzane na grunt woski i w ograniczony sposób inspirujce Risorgimento.

Rzeczywisto okresu wzniesienia rewolucyjnego lat 1796— 1799 bya bardziej zoona. Zainicjowane zostay wówczas istotne zmiany w poo­eniu buruazji, otwierajce przed ni nowe perspektywy. Powsta ruch patriotyczny z jego rewolucyjnymi pogldami na porzdek polityczny Woch i przygotowano jasny program jednolitej, republikaskiej i nie­zalenej Italii. Dojrza te wtedy umiarkowany ruch reformatorski, Umocnio si w ten sposób spoeczne oparcie dla Risorgimento.

WOCHY W SYSTEMIE NAPOLEOSKIM

Objcie wadzy przez Napoleona i jego zwycistwa otworzyy nowe perspektywy przed Wochami. Nie byo ju mowy o zjednoczonej republice woskiej. Otwieraa si jednak moliwo przynajmniej czcio­wej likwidacji wewntrznego rozbicia Woch i utrwalenia ustroju pastwowego, który by zapewnia wzgldn stabilizacj i unowoczenienie administracji. Dla spoeczestwa, które przeszo gwatowne wstrzsy

372


wzniesienia rewolucyjnego, a póniej surow okupacje austriacko-ro-syjsk lub ekscesy sanfedystów, bya to ewolucja korzystna. Daa ona podstawy do wytworzenia si mitu Napoleona, który we Woszech XIX w. odegra nie mniejsz rol ni w Polsce. Nie wydaje si przy tym istotne, jak gboko Napoleon by osobicie zaangaowany w sprawy Woch i czy myla kiedykolwiek o ich zjednoczeniu. Jego korsykaskie pochodzenie, i to z rodziny, która miaa na wysp przyby z Toskanii, czynio z niego typowego czowieka pogranicza. Pocztkowo uwaa si za Korsykanina i by niechtny wobec Francuzów. Dopiero w toku rewolucji rozwino si w nim poczucie wspólnoty z Francj, mona jednak dyskutowa, czy mia jasn wiadomo przynalenoci narodowej. Czu w sobie przecie równie pokrewiestwo z Wochami, darzy je sympati, jako cesarz za uwaa si za kontynuatora tradycji cesarzy rzymskich. Od czasów redniowiecza aden z wadców nie uczyni tak wiele dla wzmocnienia poczucia jednoci Woch, przynajmniej pónocnych.

W cigu 1800 r. Francuzi odzyskali utracone poprzednio pozycje we Woszech pónocnych. Do 4 lipca, daty podpisania honorowej kapitulacji, gen. Massena broni Genui, cigajc na siebie gówne siy austriackie. Tymczasem Napoleon na czele nowej armii przekroczy w maju Alpy przez Przecz w. Bernarda, opanowa Piemont i wikszo Lombardii, wkroczy do Mediolanu, po czym rozbi armi austriack pod Marengo 14 lipca. Dowódca austriacki gen. Michael Melas zosta zmuszony do przyjcia konwencji w Alessandrii, na podstawie której jego wojska musiay ustpi za rzek Mincio. Mona byo odtworzy Republik Cisalpisk i Liguryjsk. W Piemoncie powsta rzd tymczaso­wy. W listopadzie Francuzi zajli Toskani.

Rokowania pokojowe nie przyniosy na razie rezultatu i w kocu listopada wznowione zostay dziaania wojenne na froncie woskim i niemieckim. Dopiero wtedy nowe klski zmusiy Austriaków do przyjcia warunków stawianych przez Pary. Pokój zosta podpisany 9 lutego 1801 r. w Luneville. Nawizywa on do postanowie z Campo-formio, z tym e do Republiki Cisalpiskiej miaa by wczona dalsza cz ziem weneckich a po Adyg, cznie z Weron. Do pokoju z Francj zosta zmuszony równie Neapol. W czasie wznowienia walk pón jesieni wojska neapolitaskie wtargny do Toskanii, zostay jednak rozbite i wycofay si nie tylko z Toskanii, ale i z Rzy­mu. Pokój z Ferdynandem IV zosta podpisany 28 marca 1801 r. Na jego podstawie Francja uzyskaa Stato dei Presidi wraz z Elb i miaa prawo utrzymywania garnizonów na wybrzeu w Apulii do czasu zawarcia pokoju z Angli. Ferdynand zobowiza si wypuci winiów politycznych na wolno i zapewni emigrantom swobod powrotu.

W porozumieniu z Hiszpani ustalone zostay losy Toskanii i Parmy. Traktat'w Aranjuez z 21 marca 1801 r. przewidywa, e po mierci obecnego ksicia Ferdynanda (która nastpia w 1802 r.) Parma przejdzie pod wadanie francuskie. Natomiast syn Ferdynanda i jego nastpca Ludwik, onaty z ksiniczk hiszpask Mari Luiz, mia

373


otrzyma w zamian Toskanie jako Królestwo Etrurii, do którego przyczona zostaa cz Stato dei Presidi. Francja zatrzymaa sobie Elb i Piombino. wcielone ostatecznie w 1802 r. Dotychczasowy wielki ksi Toskanii mia otrzyma jako odszkodowanie Salzburg. Po rychej mierci Ludwika regencje w Etrurii obja jego matka Maria Amalia i sprawowaa j do 1807 r. Zachowaa sw odrbno Lukka, która pozostaa republik pod protektoratem francuskim.

Losy Piemontu zalene byy od stanowiska Pawa I. Car yczy sobie widzie Piemont znów we wadaniu dynastii sabaudzkiej, tote Napoleon nie spieszy si z ponownym wcieleniem tej prowincji do Francji, spodziewajc si, e umocni w ten sposób antyangielskie stanowisko Pawa. Jednak gdy car zosta zamordowany, zastrzeenia te zniky i pierwszy konsul zdecydowa si najpierw zamieni Piemont we francuski obszar wojskowy, a póniej wcieli go cakowicie do Francji dekretem z II wrzenia 1802 r. Ju poprzednio restaurowana bya Republika Liguryjska oraz Cisalpiska, która w 1802 r. otrzymaa nazw Republiki Woskiej.

W rezultacie rozwiza z lat 1801-1802 pod bezporedni wadz Francji znalaz si Piemont, Parma i Elba, pastwami satelickimi zostay Republiki Liguryjska i Woska oraz Królestwo Etrurii. Zmiany te, dokonane w gruncie rzeczy jednostronnie przez Napoleona, wy­woay zastrzeenia angielskie. Londyn uzna je za naruszenie pokoju z Amiens i ze swej strony wbrew warunkom tego ukadu nie zwróci Francuzom Malty. Dalsze zaognienie wywoao utworzenie cesarstwa. Krok ten zosta utosamiony z wysuniciem pretensji do dominacji w Europie. Wprawdzie na koronacj Napoleona przyby do Parya papie Pius VII, któremu poprzednio zezwolono na powrót do Rzymu na podstawie konkordatu podpisanego z Francj w 1801 r., jednak dyplomacja angielska i austriacka pracoway ju nad przygoto­waniem nowej koalicji antyfrancuskiej. Tymczasem Napoleon przyj tytu króla Woch 18 marca 1805 r. i w trzy miesice póniej koronowa si elazn koron w Mediolanie. Republika Woska zamienia si w Królestwo Woskie. W tyme czasie wczona zostaa do Francji Republika Liguryjska, Lukka za i Piombino zamienione na ksistwo, które przypado siostrze Napoleona Elizie Bonaparte i jej mowi Felice Bacciocchi.

Wojna Napoleona z trzeci koalicj przyniosa nowe zwycistwa Francji i pokój z Austri w Preszburgu (Bratysawie) z 26 grudnia 1805 r. Do Królestwa Woch przyczone zostay wszystkie dawne posiadoci weneckie, pozostajce we wadaniu Wiednia, cznie z Istri i Dalmacj. Zarazem tene pokój potwierdzi ostateczne zniesienie witego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego, które rocio sobie formalne ju tylko wówczas pretensje do zwierzchnictwa nad czci Woch. Pokój w Preszburgu nie koczy wojny z Rosj ani — co byo istotniejsze dla Woch — z Angli. Zwycistwo Nelsona pod Trafalgarem i dominacja floty angielskiej, rozcigajca si take na Morze ródziemne, skoniy Napoleona do ogoszenia blokady kontynentalnej Anglii. Wpyno to na polityk cesarza wobec Rzymu

374


i Neapolu. Wykorzystujc udzia Królestwa Neapolu w trzeciej koalicji, Napoleon w dwa dni po pokoju preszburskim uzna, e dynastia neapolitaska przestaa panowa. W lutym Massena zaj Neapol. Ferdynand IV i Maria Karolina znów znaleli schronienie na Sycylii. Królem Neapolu zosta brat cesarza Józef Bonaparte. Panowa on tylko do 1808 r. — kiedy obj tron hiszpaski. Po nim wadc Neapolu zosta jego szwagier Joachim Murat. Nie utrzymao si równie Pastwo Kocielne. Ju w 1805 r. wprowadzona zostaa ponownie zaoga francuska do Ankony, a w nastpnym roku do Civitavecchia. Likwidacja Pastwa Kocielnego zacza si w 1807 r. Napoleon wcieli wtedy Marchi do Królestwa Woskiego, Rzym za wraz z Umbri i Lacjum w nastpnym roku przyczy do Francji. 17 maja 1809 r. cesarz ogosi, e wiecka wadza papiea przestaa istnie. Na wszelki wypadek, by unikn powstania ludu rzymskiego, protestujcy przeciwko tym poczynaniom Pius VII zosta uwiziony, a póniej wywieziony do Sabaudii, a w kocu do Fontainebleau. |v Jeszcze przed rozbiorem Pastwa Kocielnego Napoleon przekaza ksistwo Benewentu Talleyrandowi, a Pontecorvo — marszakowi Berna-dotte.

Uzupenieniem tych zmian byo zniesienie przez Napoleona w 1807 r. Królestwa Etrurii i wcielenie go jako Toskanii do Francji. Od marca 1809 r. funkcje gubernatora z tytuem wielkiego ksicia penia tam Eliza Bacciocchi. Wreszcie po pokoju w Schónbrunn w 1809 r. Napoleon Trydent wczy do Królestwa Woskiego, oddzielajc od niego Istri i Dalmacj, które jako Prowincje Iliryjskie ze stolic w Triecie byy bezporednio zalene od Francji. Tylko Sycylia i Sardy­nia nie znalazy si pod porednim czy bezporednim panowaniem Napoleona.

l Podobnie jak znaczna cz Europy Zachodniej i rodkowej, pó-
s nocne Wochy i Pówysep Apeniski pozostaway wic w caoci
* pod wadz Napoleona, jakkolwiek róny by stopie zalenoci.
'.' Najsilniejszy w krajach bezporednio wczonych do Francji (Piemont,
Liguria, Toskania, Parma, czciowo Pastwo Kocielne) oraz w poczo­
nym z cesarstwem uni personaln Królestwie Woskim. Nieco bardziej
samodzielne byy pastwa rzdzone przez rodzin cesarsk, Lukka
z Piombino i Neapol, chocia i w odniesieniu do nich Napoleon
nie waha si narzuca swych decyzji. Ju wprowadzone zmiany tery­
torialne wskazyway, e utrzymujce si od przeszo 3 wieków podziay
nie musiay by zjawiskiem staym. Jeszcze powaniejsze znaczenie
miay przemiany wewntrzne, dokonane z inicjatywy czy w imieniu
Napoleona.

Szczególnie istotne byy dowiadczenia, jakich doznaa ludno Republiki z czasem Królestwa Woskiego. Proklamowanie drugiej Republiki Cisalpiskiej 5 czerwca 1800 r. przyjte byo po koszmarze okupacji austriackiej z entuzjazmem. Pooenie kraju jednak byo na­dal cikie. Na samo utrzymanie wojska francuskiego trzeba byo paci po 2 mln lirów miesicznie. Wyznaczone przez Napoleona wadze z trudem daway sobie rad przy do pynnych jeszcze formach

375


organizacyjnych Republiki i ostatecznie pierwszy konsul zdecydowa si zwoa do Lyony powoane przez siebie ciao ustawodawcze, nazwane Consulta, skadajce si gównie z przedstawicieli obozu umiarkowanego. Napoleon narzuci zgromadzeniu now konstytucje, która przypominaa francusk konstytucje z czasów Konsulatu. Znalaza si w niej deklaracja, e wadza suwerenna opiera si na caoci obywateli, jednak ani trzy kolegia elektoralne, ani inne organa nie miay wikszego znaczenia wobec szerokich uprawnie prezydenta, który mianowa urzdników i rad legislatywn, przygotowujc prawa. Konstytucja sankcjonowaa uprzywilejowan pozycj arystokracji oraz buruazji ziemskiej i handlowej. Na prezydenta pocztkowo Napoleon zamierza wskaza swego brata Józefa, póniej zacz myle o sobie. Tymczasem powoana przez Consult komisja do wyboru prezydenta opowiedziaa si najpierw za kandydatur Melziego, a gdy ten odmówi, Aldiniego. Po jego kolejnej odmowie prezydentem wybrano Bonapartego. Gdy nowy prezydent przemawia na zgromadzeniu po wosku, rozlegay si okrzyki zaguszajce wyraz „Cisalpina" woaniem „Italiana". W kocu Napoleon aprobowa 26 stycznia 1802 r. t zmian i odtd pastwo przybrao nazw Republika Woska (Republica Italiana). Po wielo­wiekowej przerwie pojawiaa si nazwa Wochy — Italia — na ozna­czenie pastwa i fakt ten musia sta si nowym impulsem dla patriotów w ich staraniach o zjednoczenie.

Wiceprezydentem zosta Francesco Melzi d'Evril. By on czowiekiem wysokiej kultury i wyjtkowej rzetelnoci, budzcym uznanie nawet u przeciwników. Pogldy jego uksztatoway si pod wpywem Owiece­nia, by zreszt szwagrem Verriego. Zjednoczenie caych Woch uwaa za utopi, ale jako monarchista yczy sobie zjednoczenia w ramach monarchii pónocnych i rodkowych Woch. Wanie Melzi by inspira­torem przekazania prezydentury Bonapartemu, wyobraa sobie bowiem, e moe to by krok w kierunku uzyskania niezalenoci. Melzi stara si przenie na grunt woski osignicia, zwaszcza administracyjne i fiskalne, rewolucji francuskiej i obali prawne pozostaoci feudalizmu, bez naruszenia jednak pozycji arystokracji i buruazji. W okresie prezydentury Napoleona Melzi kierowa waciwie sprawami wewntrz­nymi Republiki, opierajc si gównie na obozie umiarkowanych, z pochodzenia przede wszystkim wacicieli ziemskich, czciowo te przedstawicieli wolnych zawodów i intelektualistów. Gdy w 1805 r. powstao Królestwo Woskie, Napoleon mianowa wicekrólem swego pasierba, Eugeniusza Beauharnais, Melzi zosta usunity w cie, a na czoo wysun si Antonio Aldini, prawnik boloski. By on sekretarzem stanu rezydujcym w Paryu. Uzyska tam wpyw na Napoleona i inspirowa jego poczynania we Woszech. Rozbudowana zostaa wtedy administracja, oparta na nowych ludziach. Natomiast zamara dziaalno parlamentarna. Wobec oporu, jaki stwarzao ciao prawodawcze przy podnoszeniu obcie skarbowych, Napoleon praktycznie je zlikwidowa, nie zwoujc go po 1805 r.

Organizacja pastwa opieraa si na modelu francuskim. Przygoto­wywano wprawdzie nowe kodeksy prawne: cywilny, postpowania cywil-

376


nego. handlowy, karny i postpowania karnego. Tylko w zakresie postpowania karnego projekt woski zdoa si utrzyma, poza tym wadze wprowadziy francuskie kodeksy przetumaczone na woski, w 1806 r. cywilny Kodeks Napoleona, w 1808 r. handlowy, w 1810 r. karny. Od 1802 r. administracja lokalna funkcjonowaa wedug wzoru francuskiego; oznaczao to odsunicie urzdników komunalnych i powo­ywanych przez ludno na rzecz urzdników mianowanych centralnie. Podobnie zreorganizowane zostao sdownictwo. Olbrzymiej rozbudowie uleg aparat policyjny. Wprowadzono równie obowizek 4-letniej suby wojskowej dla mczyzn, którzy ukoczyli 20 rok ycia.

Armia bya zreszt stale powikszana. Walczya ona dzielnie w kampanii 1800 r., kiedy wyróniy si zwaszcza dwie legie woskie pod generaami Giuseppe Lechi i Domenico Pino. Braa te udzia we wszystkich nastpnych kampaniach Napoleona, ponoszc wielkie ofiary. Konskrypcja wojskowa staa si powanym obcieniem ludnoci. Wielu uchylao si od suby, a dezerterzy zasilali bandy rozbójników, którzy stale dziaali na wsi mimo wzrostu liczebnoci wojska i po­licji. Niemniej stworzenie silnej armii woskiej miao istotne znaczenie dla ugruntowywania si poczucia wspólnoty narodowej, a jej sukcesy umacniay wiadomo wasnej wartoci wród modziey woskiej. Sporód dzieci oficerów napoleoskich wyroso wielu konspiratorów doby romantycznej.

Utrzymanie armii wasnej oraz francuskiej, budowa twierdz czy dróg strategicznych (wanych zreszt i z punktu widzenia handlowego, jak poczenie Mediolanu ze Szwajcari przez przecz Sempione) pochaniay olbrzymie kwoty. Pastwo tono w dugach. Ju w 1802 r. wydatki wynosiy 86 mln lirów (z czego 49 mln na kontrybucje i potrzeby wojenne) przy dochodach 72 mln. Sytuacja ta nie ulega poprawie do koca istnienia Królestwa Woskiego. Wzrastay natomiast podatki, wadze wprowadziy znów uciliwe dla uboszych warstw pogówne, zniesione w Cisalpinie, podniosy si te podatki porednie. W 1804 r. dochody wzrosy ju do 107 mln, ale jeszcze szybciej zwikszao si zaduenie. Cay ten system podatkowy, który po 1814 r. przejli bez wikszych zmian Austriacy, budzi olbrzymie niezadowolenie ludnoci. Ofiar jego pad w 1814 r. oddany Bonapartemu minister finansów Giuseppe Prina, rozszarpany przez tum mediolaski. Na razie system ten stanowi zwaszcza wród chopów znakomit poywk dla wszelkiej propagandy antynapoleoskiej.

Staym orodkiem takiej opozycji by Koció. Podpisany przez Republik 16 wrzenia 1803 r. konkordat z Rzymem, wymuszony na papieu przez Napoleona, opiera si na bliskich józefinizmowi „prawach organicznych kleru woskiego", które przyja Consulta w Lyonie. Przy zachowaniu penej tolerancji katolicyzm by uznany za religi pastwow. Ksia mieli by opacani przez pastwo, ale te pastwo zastrzegao sobie gos przy nominacji na biskupów; take proboszczów mieli powoywa biskupi za zgod wadz cywilnych. Uznana jednak zostaa zwierzchno sdowa biskupów nad duchowie­stwem, ksia byli uwolnieni od suby wojskowej. Postanowienia

377


konkordatu byy uzupenione i zmienione, podobnie jak we Francji, wydanym w 1804 r. przez Melziego dekretem organicznym. Wskutek protestów papiea wszed on w ycie dopiero po koronacji Napoleona na króla Woch. Zmniejszeniu ulega liczba diecezji i parafii, zlikwidwano niektóre klasztory. Uwizienie papiea zwikszyo kontrol pastwa nad Kocioem, który objty zosta dalszymi ograniczeniami, utrzymany­mi póniej przez Wiede. W tej sytuacji zrozumiaa bya opozycja duchowiestwa wobec wadz pastwowych i jego ywy udzia w organizo­waniu tajnych zwizków, jak Towarzystwa Serca Jezusowego, które podsycao walk przeciw rzdowi.

Zdeterminowan, cho niezbyt liczn grup przeciwników Bonapartego stanowili dawni jakobini woscy. Tylko cz z nich pogodzia si z wprowadzonymi zmianami, wielu trzymao si poprzednich radykal­nych ideaów. Nie pomagay surowe represje i likwidowane pozornie tajne zwizki rycho odyway. Pojawiay si nawet organizacje terrory­styczne, jak dziaajcy w Bolonii sztyletnicy, którzy zwalczali funkcjo­nariuszy rzdu. Gdy narodowa gwardia boloska pozostawaa bierna, na yczenie Melziego doszo do okupacji Bolonii przez oddziay

378


francuskie i wprowadzenia stanu wyjtkowego. Zapady surowe wyroki na aresztowanych. Mimo to Bolonia pozostaa orodkiem dziaalnoci antynapoleoskiej.

Warstwami, na które spaday najwiksze ciary i które wynosiy najmniej korzyci z wprowadzanych zmian, byli chopi i plebs miejski. Mimo sporadycznych wybuchów entuzjazmu, jak przy koronacji Na­poleona w Mediolanie, nie doszo do wytworzenia si zaufania midzy tymi warstwami a reimem napoleoskim. By to w niemaym stopniu rezultat zbyt poowicznego programu reform, wysuwanych przez obóz umiarkowanych. Dokonujcej si bowiem modernizacji pastwa nie towa­rzyszyy przeksztacenia stosunków produkcji na wsi. Rozprzedawana przez wadze ziemia pastwowa czy kocielna dostawaa si w rce buruazji i arystokracji. Nie nastpi te powaniejszy rozwój przemysu, który wpynby na popraw pooenia ludnoci miast. Poziom ycia i warunki pracy warstw uboszych nie ulegy zmianie i ju to samo mogo budzi niezadowolenie.

Najwiksze korzyci ze zmienionej sytuacji wycigaa buruazja. Gdy ceny na pody rolne wzrosy midzy 1790 a 1815 r. trzy do czterech razy, zyski std przypaday gównie buruazji ziemiaskiej. Natomiast buruazja miejska korzystaa ze stworzenia stosunkowo duego pastwa bez wewntrznych barier celnych, z rozbudowy komunika­cji. Rozwija si te przemys produkujcy na potrzeby armii francuskiej i woskiej. Dziki temu powana cz pienidzy wybieranych na wojsko francuskie pozostawaa na miejscu. Dobrze prosperowaa po­cztkowo produkcja jedwabiu; wobec przeywanych wówczas przez Lyon trudnoci jedwab woski dociera wtedy nawet do Anglii. Wzrastaa wymiana handlowa z Austri, Szwajcari i Niemcami. Z czasem wszake ujemnie na sytuacji przemysu woskiego zawayo denie Napoleona do stworzenia z Woch obszaru cile powizanego ekonomicz­nie z Francj i zalenego pod tym wzgldem od niej. Cay system celny zbudowany zosta w ten sposób, by wyroby francuskie znajdoway atwy zbyt we Woszech, gdy natomiast woskie miay utrudniony eksport do Francji. Wochy miay raczej dostarcza podów rolnych i surowców. Sytuacja ta pogarszaa si w miar, jak bariery celne przenosiy si na poudnie Woch po kolejnych aneksjach. Do tego doczyy si konsekwencje blokady kontynentalnej Anglii. Wprawdzie pierwsze zakazy handlu z Angli pojawiy si ju w 1803 r., nie byy one jednak pocztkowo zbyt cile przestrzegane. Dopiero od proklamacji blokady w 1806 r. i wprowadzenia surowego nadzoru nastpi zastój w tym handlu. Gwatownie spady obroty portów w Genui, Livorno, Ankonie i Triecie, tym bardziej e Anglicy ze swej strony blokowali dostp do portów woskich. Dokonywane kon­fiskaty towarów odbiy si fatalnie na finansach kupców. Jednoczenie niepomiernie podniosy si ceny na towary kolonialne. Korzystali na tym Anglicy, którzy stworzyli z Malty wielki magazyn tych towarów szmuglowanych masowo do Woch. Doszo do tego, e po 1810 r. sam Napoleon udziela licencji na handel z Angli, nie bdc w stanie opanowa sytuacji.

379


Mimo tych ogranicze eksport wzrós nawet w latach 1810-1812 i osign wyszy poziom ni import. Poza podami rolnymi i surowcami obejmowa on tylko niewielkie iloci jedwabiu. Przy wszystkich trud­nociach i nierównomiernociach rozwoju gospodarki woskiej w dobie napoleoskiej powstawaa sytuacja uatwiajca prdk emancypacj nie tylko ekonomiczn, ale i polityczn buruazji, zwaszcza pónocno-woskiej. Ten szybki rozwój buruazji, wynikajcy m. in. równie ze wstrzemiliwego stanowiska arystokracji wobec nowych wadz,

380


stanowi punkt zwrotny w ksztatowaniu si struktury spoecznej pónocnych Woch. Bya to najwaniejsza spucizna czasów napoleo­skich.

Nie przeyway podobnych przemian obszary woskie, które zostay bezporednio wczone do cesarstwa. Poza Toskani i Parm byy to terytoria, które nie zaznay reform owieconego absolutyzmu. Tym wiksze znaczenie miao dla nich wprowadzenie francuskiego prawodaw­stwa i administracji. W sytuacji ekonomicznej tych ziem nie nastpiy wszake powaniejsze zmiany, z wyjtkiem moe Piemontu, gdzie podniós si nieco poziom rolnictwa. Wanie Piemont nalea do tych obszarów, które najatwiej jeszcze godziy si z wprowadzaniem jzyka francuskiego (tradycyjnie traktowanego równorzdnie z woskim), gdzie buruazja bya zadowolona z wikszych moliwoci politycznych, a szlachta znajdowaa dla siebie zatrudnienie we francuskiej administracji i wojsku. Inne obszary przyjmoway rzdy francuskie z wikszym oporem, co znajdowao odbicie choby w powstawaniu licznych tajnych zwizków antyfrancuskich. Wadze odpowiaday na to zaostrzeniem reimu policyjnego.

Najbardziej nieoczekiwane efekty miao obalenie rzdów Burbonów w Neapolu. Pierwsza bowiem restauracja Ferdynanda przyniosa kryzys jeszcze gbszy ni ten, który zaznacza si przed 1798 r. Chopi nie uzyskali obiecanych przez kardynaa Ruffo ulg podatkowych. Szlachta zachowaa nie uszczuplone uprawnienia na wsi, cho musiaa zrezygnowa z czci swych praw w miastach. Gospodarka kraju znajdowaa si w cakowitej stagnacji, wzrastao zaduenie pastwa, ludno dotkliwie odczua skutki nieprzerwanej inflacji. Rycho zaczy powstawa tajne zwizki patriotyczne: jeden z nich policja wykrya w Kalabrii. W tych warunkach objcie tronu przez Józefa Bonaparte, a póniej rzdy Joachima Murata mogy liczy na poparcie znacznych si spoecznych. Daremne te pozostay próby Burbonów wywoania nowego powstania w Kalabrii czy powtarzajce si ataki floty angielskiej na nadbrzene miasteczka.

Józef Bonaparte, który ksztaci si na uniwersytecie w Pizie i uwaa si za króla filozofa, preferowa doradców francuskich. Mia zreszt mierne zdolnoci polityczne i najbardziej wpywow osobistoci przy nim by minister policji Saliceti. który poprzednio wsawi si przyczeniem Toskanii do Francji. Sytuacja ulega zmianie, gdy po wyjedzie Józefa Napoleon powoa na tron neapolitaski ma Karoliny Bonaparte, Joachima Murata. By to równie dzielny co ambitny oficer kawalerii. Chcia by królem narodowym, otacza si Neapolitaczykami, dba o rozbudow armii. Sporód patriotów stworzy znakomity korpus oficerski i powszechnie widziano w nim czowieka zwizanego ze zwolennikami jednoci Italii. Popad nawet w konflikt z Napoleonem, gdy w 1811 r. zada, by wszyscy Francuzi, którzy chcieli utrzyma swe urzdy w Neapolu, przyjli obywatelstwo Królestwa Neapolita-skiego. Napoleon zadecydowa, e kady Francuz ma automatycznie to obywatelstwo.

W Neapolu podjte zostay podobne reformy jak w Królestwie

381


Woskim. Na wzór francuski wprowadzony zosta nowy system administra­cyjny, przy którym wprawdzie utrzymano komuny, ale ograniczajc .ich uprawnienia. W zreformowanym sdownictwie obowizyway kodeksy napoleoskie. W dziedzinie skarbowoci najwiksz zmian byo ogo­szenie zapowiadanego za Burbonów, ale nie realizowanego podatku od posiadoci: wadze rozpoczy opracowywanie nowego katastru, który mia si sta jego podstaw. Przy tym wszystkim Joachim zdoa ustabilizowa budet i zmniejszy dugi. Starczyo pienidzy na podejmowanie wielkich prac publicznych, przede wszystkim na roz­budow dróg.

Szczególne znaczenie miay starania o zniesienie wszelkich pozostaoci uprawnie feudalnych. Ju w 1806 r. ogoszone zostao przejecie przez pastwo feudalnych praw baronów, zwaszcza jurysdykcyjnych, oraz likwidacja rónych nalenoci typu feudalnego. Zniesiono prawo wycznoci i monopolu, z którego korzystali baronowie, wolno byo odtd np. swobodnie posugiwa si rzekami do celów przemysowych. Za niektóre z tych uprawnie baronowie uzyskali odszkodowanie, powoana zostaa te specjalna Komisja Feudalna, która zajmowaa si realizacj tych postanowie i rozpatrywaniem zatargów midzy baronami a komunami. W 1807 r. zapocztkowany zosta proces podziau wasnoci midzy baronów, Koció i chopów. Zniesiono fideikomisy, zlikwidowano te wiele klasztorów, a ich dobra zostay przejte przez pastwo i rozprzedane. Brakowao jednak kapitaów na wykup ziemi przez chopów, czy nawet drobne mieszczastwo, i w rezultacie wielka wasno pozostaa prawie nietknita, tyle e nabraa charakteru wasnoci kapitalistycznej. Zaostrzao to tylko po­dziay spoeczne — obok wielkich posiadaczy ziemskich istniay masy sproletaryzowanego chopstwa, które w najlepszym razie prowadzio gospodark samowystarczaln. Wolniej ni na pónocy Woch przebiega natomiast proces powstawania warstwy poredniej. Zwaszcza buruazja miejska stanowia grup sab, tym bardziej e przemys i handel midzynarodowy nie znajdoway si w takim stanie rozwoju, by uatwiay koncentracj kapitau. Niemniej pod rzdami Murata nastpo­wao ogólne oywienie gospodarcze i wzrost dobrobytu. Jakkolwiek te, jak przystao na owieconego despot, Murat by przeciwny nadaniu Królestwu konstytucji, okres jego panowania pozosta w tradycji neapolitaskiej jako wiek szczliwy. U róde tego mitu leay zapewne rónice, jakie dzieliy lata „dobrego rzdu" od fatalnej administracji burboskiej.

W krótkim okresie, kiedy Wochy znalazy si w orbicie cesarstwa napoleoskiego, przeyy one we wzmoonym tempie zjawiska typowe dla monarchii owieconej. Cae niemal Wochy zetkny si z nowo­czesn organizacj pastwa, ograniczeniu lub likwidacji ulegy uprawnie­nia feudalne, wzroso poczucie wspólnoty narodowej, zmniejszyy si rónice stanowe, zwaszcza midzy szlacht a buruazja. Otworzyy si moliwoci awansu spoecznego i dla jednostek z warstw uboszych. O ile w XVII i XVIII w. jedyn niemal drog takiego awansu by Koció (std taka wielka liczba ksiy i zakonników wród

382


gosicieli ideologii Owiecenia), o tyle teraz moliwoci te ulegy Tt znacznemu poszerzeniu. Otwieraa si przede wszystkim kariera wojskowa, if uatwiona przez liczne akademie wojskowe zakadane przez Napoleona  we Woszech. Szerokie możliwości wizay si z rozwojem biurokracji. Ij atwiej dostpne stay si zreorganizowane uniwersytety, akademie  sztuk piknych, wzorowane na Francji licea i szkoy specjalne. W tych i warunkach z szerszym ni poprzednio oddwikiem spotyka si gos intelektualistów. Wielk poczytno zdobyway sobie czasopisma. Wy­dawany przez Vincenzo Cuoco „Dziennik Woski" („Giornale italiano") ksztatowa w zakresie polityki, gospodarki, literatury opini publiczn nie jednego regionu, ale caych Woch.

ZAAMANIE SI SUPREMACJI NAPOLEOSKIEJ

Sabo polityki napoleoskiej we Woszech zasadzaa si na silnym ruchu opozycyjnym na Pówyspie Apeniskim, utrzymywaniu si wrogich nowemu porzdkowi orodków na Sycylii i Sardynii, niepewnej sytuacji midzynarodowej. Jak wiadomo, Napoleon nie zdoa sobie pozyska » poparcia wikszoci spoeczestwa woskiego i panowanie francuskie " musiao si liczy z oporem chopów, kleru, znacznej czci arystokracji i i plebsu miejskiego. Nawet w warstwach wspódziaajcych z Napoleonem jego rozwizania nie spotykay si z pen aprobat i utrzymyway l si denia do zjednoczenia caych Woch oraz zapewnienia im nie-•L zalenoci. Na tym tle doszo do powstania we Woszech licznych I tajnych zwizków, o do niesprecyzowanych programach i równie f heterogenicznym skadzie spoecznym, skoro spotykali si w nich jakobini z wielbicielami starego adu, agenci francuscy z agentami angielskimi i burboskimi, zwolennicy Napoleona z jego przeciwnikami. Wspólnym ich hasem byy niepodlego i konstytucja, rozumiane bardzo róno­rodnie.

Punktem wyjciowym tych zwizków bya przewanie masoneria, wród której wystpoway zarówno tendencje liberalne, jak i ultra-konserwatywne. Na tym gruncie powsta zwizek zwany Adelfia, dziaajcy gównie w pónocnych Woszech, z czasem i we Francji. Wyoni si on z konspiracji jakobinów i wojskowych, którzy zdobyli sobie wpywowe stanowiska w armii napoleoskiej. Do Adelfii nalea Luigi Angelotti di Fronsinone, organizator zamachów stanu przeciwko Napoleonowi, oraz od 1809 r. Filip Buonarroti. W poudniowych Woszech rozwin si natomiast ruch karbonarski. Pocztki jego nie s w peni jasne: wie si je z dziaalnoci loy masoskich rytu szkockiego, silnych na poudniu, albo te z wzorami francuskimi, mianowicieprzeniesionprzezurzdnikówfrancuskichprzybyych w 1806 r. do Neapolu, a powsta we Franche-Comte organizacj wglarzy (charbonniers). Nie jest wykluczone, e oba wpywy si zbiegy. Inne hipotezy wywodz karbonaryzm od iluminizmu. W kadym razie karbonaryzm prdko rozpowszechni si w Królestwie Neapolu, gdzie wadze pocztkowo bynajmniej go nie zwalczay. Wród karbonariuszy szczególnie liczni byli drobni mieszczanie z prowincji, mieli te zwolen-

383


ników w wojsku i w gwardii cywilnej. Ogólnie biorc, ich denia byy patriotyczne i konstytucyjne, ideologia przesycona symbolizmem i mesjanizmem. W 1809 r. ukazaa si nawet faszywa bulla Piusa VII z wezwaniem do wstpowania do wglarzy i przestrzegania zasad wczesnego chrzecijastwa.

Karbonaryzm zyska sobie take poparcie w rodkowych Woszech, a dopiero w latach 1814—1815 dotar do Woch pónocnych. Wczeniej na tych terenach zdobyy sobie wpywy zwizki wyranie konserwatywne, powizane z klerem. W Piemoncie naleaa do nich utrzymujca si od 1782 r. Przyja Chrzecijaska (Amicizia christiana), w Republice Woskiej wspomniane Towarzystwo Serca Jezusowego, byy te podobne zwizki na poudniu. Natomiast na obszarze dawnego Pastwa Kociel­nego i w Romanii najsilniejsza bya organizacja Guelfia, o tendencjach do liberalnych, opowiadajca si za monarchi konstytucyjn. Jej protektorem mia by dowódca si brytyjskich na Morzu ródziemnym i minister penomocny w Palermo William Bentinck.

Bentinck by wigiem, przekonanym o doskonaoci konstytucji angielskiej, i odegra istotn rol w zmianach ustrojowych dokonanych na Sycylii. Od 1806 r. Anglicy okupowali na niej wszystkie waniejsze punkty strategiczne i kontrolowali poczynania Burbona. Gdy Ferdynand myla o wykorzystaniu Sycylii do ataku na Neapol, Sycylijczycy oczekiwali, e dwór królewski na stae osidzie w Palermo. Rycho ujawniy si sprzecznoci midzy obu stronami. Reformy z lat osiem­dziesitych osabiy sycylijski feudalizm,*na postaw szlachty i mieszcza­stwa oddziaywaa myl francuska. W rezultacie wród szlachty sycylij­skiej — podobnie jak polskiej — pojawiy si tendencje do likwidacji niewygodnych dla niej stron feudalizmu i dostosowania si do nowej sytuacji, jaka powstawaa w Europie. Zacz si szlachecki ruch nowa­torski, który znalaz dla siebie wzory w Anglii. Stary parlamentaryzm sycylijski mia by wykorzystany do stworzenia monarchii konstytucyjnej.

Sytuacja ekonomiczna wyspy bya wówczas do pomylna, rosy ceny zboa, a pody rolne znajdoway atwy zbyt w armii i flocie brytyjskiej. Tym mocniejsza czua si szlachta. W 1810 r. doszo do pierwszych konfliktów: dwór usiowa wprowadzi nowe podatki bez zgody parlamentu. Gdy Maria Karolina polecia aresztowa bun­tujcych si baronów, w rozgrywk wda si Bentinck, który wanie przyby do Palermo. Uwaa on, e przeciwko Napoleonowi naley odwoa si do woskiego poczucia wolnoci i niezalenoci narodowej. Utworzenie na Sycylii monarchii konstytucyjnej staoby si wzorem dla caych Woch. Liberalizm i romantyzm miay podj walk z absolu­tyzmem Napoleona.

Bentinck, który wiedzia zreszt o kontaktach Marii Karoliny z Francuzami, doprowadzi do odsunicia królowej od rzdów i odwoa­nia narzuconych podatków. 20 lipca 1812 r. parlament przyj podstawowe zasady konstytucji. Dwuizbowy parlament, skadajcy si z izby parów i gmin, otrzymywa wadz ustawodawcz wraz z prawem nakada­nia podatków. Miao nastpi zniesienie praw feudalnych i ustawaa jurysdykcja baronów. Utrzymywali oni jednak dominujc pozycj

384


W kraju, przysugiwao im bowiem dziedziczne prawo zasiadania w izbie parów i uzyskiwali niepodzieln wasno posiadanej ziemi, bez adnych zobowiza feudalnych. Przewidywano te oddzielenie tronu sycylijskiego od neapolitaskiego: po odzyskaniu Neapolu Sycylia miaa si sta sekundogenitur Burbonów.

Miedzy zwolennikami konstytucji rycho wybuchy rozdwiki; gdy w lipcu 1813 r. zebra si parlament, buruazja domagaa si bardziej demokratycznych reform. Na wsi rozgorzaa prawdziwa walka o ziemi. Gdy jednak Ferdynand usiowa dokona zamachu stanu, Bentinck to udaremni i król musia przekaza wadz synowi Francisz­kowi. Maria Karolina za wyjechaa do Wiednia, gdzie zmara w 1814 r. Nie doczekaa ju zmiany polityki angielskiej, która umoliwia Fredy-nandowi IV powrót do wadzy, a w 1816 r. zniesienie konstytucji sycylijskiej.

adne powaniejsze zmiany nie nastpiy natomiast na Sardynii, gdzie Karol Emanuel IV wstpi do klasztoru i w 1802 r. przekaza tron Wiktorowi Emanuelowi I. Stara si on wytargowa Piemont u Napoleona, a gdy okazao si to bezskuteczne, osiad pod opiek floty angielskiej w Cagliari, czekajc na zmian w sytuacji midzy­narodowej.

Tymczasem nadszed rok 1812. Pod broni znajdowao si wtedy 91 tys. Wochów. Cesarz uywa ich poprzednio w swoich kampaniach na rónych obszarach Europy, od Polski po Hiszpani. Teraz z Wielkiej Armii, która wyruszya na Moskw, powróciy tylko niedobitki. Sporód 27 tys. ludzi, których na t kampani wysao Królestwo Woskie, zostao ok. tysica. Klska poruszya Wochy, wzmogo si oddziaywanie tajnych zwizków i propaganda angielska. Patrioci spodziewali si. e Anglicy uatwi im uniezalenienie si od Francji i Austrii oraz stworzenie pastwa konstytucyjnego, którego wzór dostarczaa Sycylia czy uwolniona od wroga Hiszpania. Zjednoczenie Woch zdawao si nie podlega wtpliwoci. Sam jednak obóz patriotyczny nie by jednolity ani nie posiada wspólnej organizacji. Ludno za pragna pokoju i stabilnoci. Tote buruazja nie zamierzaa odwoywa si do pomocy mas, ale jako orodek zjednoczenia chciaa wykorzysta jedno z pastw woskich dysponujcych wojskiem i dobr administracj. Okazao si jednak, e ani Beauharnais, ani Murat nie mieli uzdolnie Bernadotte'a, a istniejce midzy nimi konflikty uatwiy sukcesy Austriaków, sigajcych po hegemoni we Woszech.

Eugeniusz Beauharnais i Joachim Murat walczyli w 1812 r. w Rosji, gdzie ten ostatni dowodzi resztkami Wielkiej Armii po wyjedzie Napoleona. W Poznaniu zda on komend Eugeniuszowi i 6 stycznia wyjecha do Neapolu. Naraa si na wymówki Napoleona, ale spodziewa si. e w ten sposób ocali koron. Rokowania z Austriakami i Bentinckiem, który zdy ju zaj Ponz, nie wypady zbyt pomylnie: w naj­lepszym razie obiecywano mu zamian Neapolu na pónocne Wochy. Murat, wzywany przez Napoleona, zdecydowa si wic przyj mu z pomoc. Jednoczenie wszake nie tylko nie przyj wysuwanego przez karbonariuszy postulatu ogoszenia konstytucji dla Królestwa Neapolu,


385


ale zacz ich przeladowa. Zdawiono ruch karbonarski w Kalabrii wokó Cosenzy. Nie powstrzymao to jednak wystpie karbonar-skich w Ostuni, Abruzji, w innych czciach Kalabrii, zarazem pozbawio Joachima szerszego poparcia spoecznoci neapolitaskiej. Uwikany w sprzecznociach, po bitwie pod Lipskiem Murat podj znów rokowania z koalicj. Liczy na niech Wiednia do Burbonów. 11 stycznia 1814 r. podpisa alians z Austri, który za wspódziaanie w walce z Beauharnais zapewnia mu utrzymanie korony neapolitaskiej. Pod naciskiem Londynu akceptowa te warunki i Bentinck, po czym Murat pody ze swym wojskiem do Emilii. Tutaj Beauharnais walczy ze zmiennym szczciem z Austriakami, którzy kolejno spychali go za Isonzo, Adyg i Mincio. Wtedy to Murat zaatakowa jego siy w Reggio. W tyme czasie Bentinck wyldowa z wojskiem angielskim i sycylijskim w Livorno, wezwa Wochów do powstania na wzór hiszpaski przeciwko Napoleonowi i próbowa zahamowa postpy Murata. Pogbio to tylko ogólny zamt. W kocu przy porednictwie austriackim zostao ustalone, e Bentinck mia zajmowa Liguri, gdy Murat Toskanie. Pozycj Murata wzmocnio wtedy jego porozumienie z przybyym z zesania do Rzymu Piusem VII, który za zwrot terytoriów Pastwa Kocielnego obieca uzna Murata za króla Neapolu, jeeli taka bdzie decyzja mocarstw. Na razie sprawa tronu neapolita-skiego pozostawaa w zawieszeniu.

Odmiennie potoczyy si losy Królestwa Woskiego. Po abdykacji Napoleona 16 kwietnia Eugeniusz Beauharnais zawar w Scharino--Rizzinorozejm z Austriakami wzdu linii Adygi. Utrzymywa Lombardi i mia prawo wysyania delegacji na rokowania z mocarstwami. Gdy jednak odesa oddziay francuskie do kraju, w Mediolanie wybucho powstanie. W Lombardii istniaa silna opozycja przeciwko pozostaniu Eugeniusza na tronie. Cakowitego usunicia cudzoziemców domagali si „czyci Wosi" (Italiani puri), kierowani przez Fryderyka Confalonieri. Inni skonni byli widzie na tronie Murata bd przyszego wadc Modeny, arcyksicia Franciszka d'Austria d'Este. Stara arysto­kracja czekaa nawet na powrót Austriaków, ale nie miaa tego otwarcie gosi. 17 kwietnia Melzi zwoa senat dla wysania delegacji do Parya na rokowania pokojowe. Senat jednak wypowiedzia si przeciwko podejmowaniu jakichkolwiek kroków, póki na tronie po­zostaje Eugeniusz. 20 kwietnia doszo w Mediolanie do krwawych rozruchów, których ofiar pad minister Prina. Gdy po stronie ludnoci domagajcej si ustpienia Eugeniusza stan komendant placu, gen. Pino, i powsta rzd prowizoryczny, Beauharnais porozumia si z Austriakami, przekaza im Lombardi i wyjecha do Niemiec, gdzie zmar w 1824 r.

26 kwietnia wojska austriackie zajy Mediolan. Wysana przedtem do Parya przez Italiani puri delegacja z Confalonierim na czele nic nie uzyskaa. Daremnie liczono na pomoc Anglików. Od angielskiego ministra Castlereagha usyszeli Wosi, e popiera pretensje Austrii, e Lombardczycy nie powinni obawia si Wiednia, ale te by nie starali si o konstytucj. Daremnie Confalonieri odwoywa si do

386


praw narodu woskiego do samodzielnoci i zjednoczenia. 12 czerwca 1814 r. mocarstwa proklamoway aneksj Lombardii do cesarstwa austriackiego. Poprzednio, gdy Wiktor Emanuel I przyby do Turynu, do Królestwa Sardynii zostaa wczona Genua, mimo e Bentinck Ogosi w niej ustanowienie republiki. Zgodnie z postanowieniami traktatu paryskiego, podjtymi 30 maja, Toskani mia obj ponownie jako wielki ksi Ferdynand III, w Farmie ksin zostaa Maria Luiza, ona Napoleona, w Modenie wadz obejmowa Franciszek d'Austria d'Este. W zawieszeniu pozostawaa sprawa granic Pastwa Kocielnego, legacje bowiem zajli Austriacy, a Marchi Neapolitaczycy. Nie rozstrzygnito te przyszoci tronu w Neapolu.

W odpowiedzi na decyzje paryskie o przekazaniu Lombardii Austria­kom w Mediolanie powstaa jeszcze jedna konspiracja, w której skad weszli gównie wojskowi i urzdnicy. Na czele stan gen. De Meester. Po wypdzeniu Austriaków sprzysieni zamierzali powoa na tron Murata lub Wiktora Emanuela. Spisek zosta wykryty w grudniu 1814 r. Cesarz wprawdzie uaskawi skazanych na kar mierci jego uczestników, sytuacja jednak w Lombardii pozostawaa nadal napita.

Gdy na kongresie wiedeskim wahay si losy Neapolu, Napoleon wróci z Elby do Francji. Tym razem Murat dziaa pod impulsem chwili. 15 marca wypowiedzia wojn Austriakom, wkroczy do Romanii, a 30 marca z Rimini wezwa Wochów do walki o niezaleno i zjednoczenie. Proklamacja, uoona by moe przez Pellegrino Rossiego, profesora uniwersytetu w Bolonii, nie wywoaa wikszego odzewu, kampania za zakoczya si niepowodzeniem. Murat na krótko opanowa Boloni i Ferrar, po czym, pokonany pod Tolentino, musia si wycofa do Królestwa Neapolu, które najechali Anglicy. 12 maja ogosi w Pescarze konstytucj, liczc, e pozyska tym karbonariuszy. Na wszystko byo ju za póno. 20 maja Murat musia podpisa rozejm w Casa Lanza w pobliu Kapui. Zgodnie z poprzednio zawart konwencj midzy Austri a Burbonami Ferdynand IV powraca do Neapolu, z zastrzeeniem amnestii dla tych. co byli przy wadzy od 1806 r. Murat uciek na Korsyk, w padzierniku 1815 r. wyldowa za w Kalabrii z maym oddziaem. Pojmanego skaza na mier sd wojskowy. 13 padziernika 1815 r. zosta rozstrzelany. Bohaterska postawa Murata w ostatnich chwilach stworzya wokó jego postaci ca legend. Tote w Neapolu utrzymywa si a do zjednoczenia ruch „muratystów".

Bdy rzdzcych i brak realizmu wród patriotów uatwiy utrzymanie rozbicia Woch i podporzdkowanie wpywom obcym. Na kongresie wiedeskim reprezentowani przez przedstawicieli dynastii sabaudzkiej i burboskiej Wosi nie mieli wiele do powiedzenia. O wszystkim decydowao 5 wielkich mocarstw, danie za Hiszpanii, by roz­patrzy spraw wosk jako cao, zostao odrzucone. Kongres odwoywa si do zasady równowagi europejskiej i legitymizmu. Pierwsza uzasadniaa dokonane aneksje, druga powrót starych dynastii. Wochy — podobnie jak Polska — nie naleay do krajów, wobec których te zasady byy cile przestrzegane. Prawa legitymistyczne nie obowizyway wobec

387


republik. Wskutek tego tereny Wenecji wraz z jej posiadociami bakaskimi dostay si pod panowanie Austrii (tylko Wyspy Joskie zatrzymaa Anglia). Genu uzyska Wiktor Emanuel, któremu zwrócono równie Nice i Sabaudie. Lombardia wraz z Trydentem wrócia pod panowanie Austrii. Dynastia lotaryska odzyskiwaa Toskani wraz ze Statodei Presidi. Bardziej skomplikowana bya sytuacja Burbonów parmeskich. Na razie Karol Ludwik otrzyma tylko Lukk, natomiast Parma miaa mu przypa po mierci Marii Luizy. Ferdynand IV mia panowa w Neapolu i Sycylii, uznanych teraz za jedno Królestwo Obojga Sycylii, tote odtd bdzie Ferdynandem I. Odzyskao te swe terytoria w rodkowych Woszech Pastwo Kocielne mimo austriackich zakusów na legacje. Pod zwierzchno papiesk wróciy nawet Benewent i Pontecorvo. Pius VII zobowiza si do ogoszenia penej amnestii, pozostawienia dóbr w rku aktualnych wacicieli, a take do wpuszczenia zaóg austriackich do Comachio i Ferrary.

Kongres wiedeski, mimo angielskich i rosyjskich oporów, ugrunto­wa wic dominacj Austrii we Woszech. Projekty jednak kierownika polityki wiedeskiej Metternicha stworzenia ligi pastw woskich czy wspólnej policji do walki z rewolucjonistami nie zyskay aprobaty wadców woskich, dostatecznie zaniepokojonych wpywami Austrii. Nad utrzymaniem istniejcego stanu rzeczy miao wic czuwa wite Przymierze. Podpisay je Austria, Rosja i Prusy 26 wrzenia 1815 r. Wbrew oczekiwaniom twórców nie stao si jak form ligi europej­skiej, gwarantujcej pokój i utrzymanie istniejcych stosunków. Nie przystpia do niego Francja ani Anglia, take nie akceptowa jego zasad papie. Niemniej posuyo ono Metternichowi do utrzymania pozycji Austrii i uniemoliwienia zmian we wprowadzonym przez kongres wiedeski systemie.


XIII. RESTAURACJA

I PORYWY ROMANTYZMU


RESTAURACJA
A DZIEDZICTWO DOBY NAPOLEOSKIEJ

NIEWIELE byo w Europie obszarów,
gdzie restauracja byaby wprowadzona równie pedantycznie i bez­
wzgldnie, jak we Woszech. Zasug w tym zakresie dzieliy si
Austria i dynastie woskie, które starannie zacieray wszelkie lady
rewolucyjnych przemian. Pena realizacja tych zamierze przekraczaa
wszake moliwoci ówczesnych wadców, ostre za akcje represyjne
tylko pogbiay ducha oporu wród spoeczestwa, które po dowiadcze­
niach okresu rewolucyjnego trudniej byo zniewoli. Nie znaczy to,
by restaurowane rzdy nie miay poparcia adnych si spoecznych.
Niejednokrotnie, chocia nie zawsze, sprzyjaa im arystokracja, która
wyobraaa sobie, e przy ich pomocy zdoa odzyska lub obroni
swe uprzywilejowane stanowisko. Bya to warstwa nieliczna, ale wci
wpywowa i na wielu obszarach utrzymaa sw dominujc pozycj
ekonomiczn, zwaszcza w poudniowych i rodkowych Woszech.
Inna rzecz, e na niektórych terenach, jak na Sycylii, arystokracja
przeciwstawiaa si stosunkom wprowadzonym w myl postanowie
kongresu wiedeskiego i stanowia si jednoczenie konserwatywn
i rewolucyjn, podobnie jak ówczesna szlachta polska czy wgierska.
Z tych samych przyczyn popiera restauracj Koció, jakkolwiek
józefinizm mia dla niego równie wiele ciemnych stron, co i bonapartyzm.
Niemniej wpyw kleru na masy chopstwa i plebsu miejskiego, zwaszcza
na poudniu, przy sabo rozwinitej wiadomoci politycznej tych warstw,
uatwia restaurowanym monarchom podporzdkowanie sobie ludnoci.
Najwaniejsz podstaw restauracji we Woszech stanowiy wszake
siy wojskowe i policyjne, i to nie tyle wasne poszczególnych wadców,
ile Austrii. Jak przed laty Madryt i Rzym decydoway o sile kontr­
reformacji, tak obecnie Wiede i Rzym przesdzay o sukcesach
restauracji.

W takiej sytuacji cakowite odcicie si od dokonanych w po­przednim okresie przemian byo albo niemoliwe, albo naraao wadze na trudn konfrontacj z siami opozycji. Tote nawet na przyczo­nych do cesarstwa austriackiego terenach woskich cesarz Franciszek I musia pój na pewne ustpstwa. Obszary te zostay wyodrbnione i uzyskay 7 kwietnia 1815 r. nazw Królestwa Lombardzko-Weneckiego. Jeeli nawet wywoane to byo powrotem Napoleona z Elby i ostatni kampani Murata, nawet po ostatecznym zwycistwie niechtne takiemu


389


rozwizaniu wadze wiedeskie nie zdobyy si na zmian tej decyzji. Jakkolwiek te system rzdów by w tym Królestwie mniej liberalny ni napoleoski, znalazy si uprawnienia autonomiczne, które uatwiay utrzymywanie si odrbnoci tego terytorium w ramach cesarstwa. Istniao wiec stanowisko wicekróla, jakkolwiek szerszy zakres wadzy przypada urzdujcym w Mediolanie i Wenecji gubernatorom. Utworzono te rodzaj przedstawicielstwa stanowego, reprezentujcego ziemiastwo i mia­sta, kongregacje dla caego obszaru i prowincji, które miay suy rad gubernatorom. Czonkowie kongregacji centralnych byli powoywani przez cesarza i funkcje ich ograniczay si do wyraania zgody na podatki i formuowania ycze, które nie mogy mie charakteru politycznego. Istniay te rady komunalne w miastach. W gruncie rzeczy zasadnicze decyzje zapaday w lombardzko-weneckiej kancelarii nadwornej, urzdujcej w Wiedniu od 1817 r. W podobny sposób biurokracja Metternicha rzdzia i innymi prowincjami pastwa.

Zniesiona zostaa armia woska, utrzymywa si jednak obowizek suby wojskowej. onierzy woskich wysyano wszake w gb cesarstwa, m. in. do Galicji (co uatwiao z czasem kontakty midzy polskimi i woskimi ruchami niepodlegociowymi), natomiast we Woszech suyli gównie Wgrzy, Chorwaci i Niemcy, znienawidzeni przez ludno miejscow. Wszystko dozorowaa niesychanie rozbudowana policja. Podobnie jak w caych Woszech zapanowaa surowa cenzura druków. Zniesiony zosta Kodeks Napoleoski, na jego miejsce wprowadzono prawodawstwo i sdownictwo austriackie, które nie dopuszczao jawnoci obrad i obecnoci adwokata. Przy wyrokach w wielu wypadkach przewidywana bya kara mierci i praca przymusowa.

Nie zmieniony zosta wprowadzony za Napoleona system fiskalny. Podobnie jak wtedy dochody woskie suyy w duym stopniu po­trzebom centralnym cesarstwa i tylko nieproporcjonalnie nisk cz przeznaczano na cele miejscowe. W yciu gospodarczym gówny nacisk pooono na rozwój rolnictwa. Byo to czciowo uzasadnione nie­urodzajami z lat 1816—1817 i wysokimi cenami na pody rolne. Chodzio jednak przy tym o stworzenie rynku zbytu dla austriackiej i czeskiej produkcji przemysowej, przy zahamowaniu rozwoju przemysu woskiego. Odpowiednio pomylane te byy taryfy celne. Hamujco pod tym wzgldem oddziaywao równie przecicie wizów z ssiednimi krajami woskimi i wprowadzenie wysokich barier celnych na granicach.

Pozytywn stron dziaalnoci austriackiej byo zatrzymanie na subie woskich urzdników i oficerów i zachowanie czci prawodaw­stwa napoleoskiego. Ju jednak kontynuowanie polityki józefinizmu wobec Kocioa wynikao z denia do zapewnienia wpywu wadz na t wan dla ycia wewntrznego Woch instytucj. Widomym tego przejawem byo m. in. powoanie na arcybiskupa Mediolanu Niemca Karola Gaysrucka. Niemniej utrzymywa si stosunkowo wysoki poziom umysowy i moralny kleru, co nie byo bez znaczenia dla rozwoju kulturalnego w Królestwie Lombardzko-Woskim. Poziom szkolnictwa by tutaj wyszy ni w innych prowincjach cesarstwa, Mediolan za pozostawa intelektualnym centrum Woch. Z inicjatywy dowódcy

390


austriackiego we Woszech, feldmarszaka Henryka Bellegarde, eks-oticera saskiego, zaczo si ukazywa czasopismo „Biblioteca Italiana". Umie­szczano w nim artykuy z zakresu literatury, nauki i sztuki, któryeh zadaniem miao by m. in. zwalczanie pogldów nie odpowiadajcych wadzom austriackim. Redaktorem mia zosta wybitny poeta Ugo Foscolo, który jednak odmówi zoenia przysigi na wierno cesarzowi, do czego by zobowizany jako oficer armii woskiej, i zbieg z Lombardii. Ostatecznie czasopismem kierowa poeta Vincenzo Monti, nadajc mu charakter klasycystyczny; dochodzio przecie na jego amach do dyskusji midzy zwolennikami klasycyzmu i romantyzmu. W peniejszym stopniu dawao wyraz nowym tendencjom czasopismo „II Conciliatore" („Rozjemca"), zaoone w 1818 r. z inicjatywy Fryderyka Confalonieri i przemysowca Luigi Porro Lamberthenghi. Redagowa je mody poeta Silvio Pellico przy wspóudziale takich pisarzy i uczonych, jak Hermes Visconti, Giovanni Berchet. Pietro Borsieri. Jego liberalne i romantyczne

391


tendencje wywoay w kocu interwencj wadz policyjnych, które pocztkowo spodzieway si, e tego typu czasopismo uatwi wykrycie przedstawicieli opozycji i poznanie ich pogldów. W 1819 r. czasopismo zostao zlikwidowane z powodu przynalenoci Pellico do tajnej organizacji.

Jeeli nawet ograniczenia wprowadzane w Królestwie Lombardzko--Weneckim nie byy ostrzejsze ni w innych pastwach woskich, to przecie austriacki reim nie móg oczekiwa sympatii u wikszoci poddanych. W przeciwiestwie do innych obszarów woskich Lombardia i Wenecja znajdoway si pod obcym panowaniem, wczone do do obcego organizmu pastwowego, i w dobie budzenia si poczucia narodowego fakt ten musia decydujco zaway na postawie ludnoci. Panowanie austriackie przyspieszao raczej proces dojrzewania wiado­moci narodowej na tym terenie, wokó którego wczeniej czy póniej miaa si rozegra decydujca walka o zjednoczenie Woch.

Nacisk austriacki zaznaczy si wszake i w krajach, które zachoway sw odrbno. Gdy Metternich nie zdoa stworzy podporzdkowanej Austrii ligi woskiej, doprowadzi do zawarcia traktatów, majcych wiza militarnie pastwa woskie z Austri. Znajdoway si te w nich klauzule, w których zawarte byy gwarancje utrzymania wprowadzonego na kongresie wiedeskim stanu rzeczy i przeciwdziaania reformom. Otwierao to rzdowi austriackiemu w razie potrzeby moliwoci interwencji na Pówyspie Apeniskim. Wadze austriackie popieray te wszelkie ugrupowania konserwatystów, a take przygotowyway grunt pod nowe aneksje kosztem Pastwa Kocielnego czy Piemontu.

Z pastw woskich, w których rzdzili wadcy zwizani pochodzeniem z Habsburgami, tylko w Modenie Franciszek IV prowadzi polityk cakowicie zblion do austriackiej. Jego matka bya ostatni przed­stawicielk rodu d'Este. ksi za czu si bliszy Habsburgom. By on czowiekiem nie pozbawionym energii i umiejtnoci rzdzenia, stara si o zmniejszenie ciarów spadajcych na poddanych i o za­pewnienie sprawnego wymiaru sprawiedliwoci. Wygórowane ambicje skaniay go do absolutyzmu i bezwzgldnego zwalczania opozycji, zwaszcza liberalnej. Jego gówne oparcie stanowi Koció, któremu przywróci przywileje, i szlachta, usatysfakcjonowana przyznan jej indemnizacj za utracone uprawnienia. Franciszek IV wysuwa pretensje do spadku po dynastii sabaudzkiej. uzasadnione maestwem z córk Wiktora Emanuela I. Wprawdzie nie uzyska w tej sprawie poparcia na kongresie wiedeskim, nie brakowao wszake we Woszech liberaów, którzy widzieli w jego osobie kandydata na króla zjednoczonej monarchii woskiej, moliwego do przyjcia przez Wiede.

Inaczej ukaday si rzdy Marii Luizy w Parmie i Lotaryczyków w Toskanii. Maria Luiza wraz ze swym przyszym drugim mem Adamem Neippergiem utrzymaa wikszo praw i instytucji wprowadzo­nych w okresie napoleoskim. W 1820 r. ogosia nowy kodeks cywilny, oparty w duym stopniu na miejscowych tradycjach. Opozycja nie bya tutaj zbyt surowo tpiona, istniaa wzgldna swoboda sowa, co sprzyjao rozwojowi literatury, owiaty i nauki. Podobnie byo

392


w Toskanii za rzdów Ferdynanda III (1814—1824) i jego syna Leopolda II (1824-1859). Przy ministrach Neri Corsinim i Vittorio Fossombronim kraj ten cieszy si najlepszym rzdem we Woszech. Zniesienie Kodeksu Napoleona nie oznaczao tutaj cofnicia, przywrócono bowiem wcale nie gorszy Kodeks Leopolda. Utrzymane zostay zreszt niektóre zmiany wprowadzone przez Francuzów. Koció nie odzyska w Toskanii dawnych praw; klasztory odebray jedynie cz swych majtnoci, nie przywrócono natomiast sdów kocielnych; nie znalaz te oparcia we wadzach restaurowany przez papiea zakon jezuitów -by to jedyny tego rodzaju wypadek we Woszech. Podobnie jak w XVIII w. ksita toskascy nie troszczyli si o utrzymanie siy zbrojnej, natomiast uzyskane dziki temu pienidze przeznaczali na cele uytecznoci publicznej, jak osuszanie bagien, przeprowadzanie kanaów. W tych warunkach ludno nie protestowaa zbytnio przeciwko rzdom opartym bd co bd na obcej sile, jakkolwiek wród szlachty i mieszczastwa pojawiay si tendencje liberalne, tolerowane w gruncie rzeczy przez wadze. W tej atmosferze kwito ycie kulturalne. Jean Pierre Vieusseux zaoy najwaniejsze do dzisiaj woskie czaso­pismo historyczne „Archivio Storico Italiano". Wydawa take w latach 1821-1833 czasopismo „Antologia", w którym porusza nurtujce Wochów problemy nie tylko literackie i naukowe, ale i polityczne. Inny historyk i pisarz, Gino Capponi, wystpowa ze swymi pogldami liberalnymi, poeta za Giuseppe Giusti publikowa ostre satyry na panujce wokó niego stosunki.

Natomiast w Królestwie Sardynii Wiktor Emanuel I zachowywa si tak, jakby nic nie zaszo od chwili opuszczenia przez dynasti sabaudzk Turynu. Na dwór i do wadzy wezwa wszystkich tych. którzy penili swe funkcje w 1798 r., bez wzgldu na ich wiek i stan umysu. Uwaa bowiem, e wszelkie póniejsze nominacje i akty prawne byy niewane. Pod rozkazy tych nieudolnych starców odda urzdników i oficerów napoleoskich. Zamiast Kodeksu Napoleona obowizywa dawny, nie uporzdkowany system prawny, który dopuszcza nawet tortury. Przywrócone zostay liczne feudalne zasady ustrojowe, jak fideikomisy czy majorat. Pene wpywy odzyska Koció. Dziaay znów trybunay kocielne, jezuici za objli dozór nad szkolnictwem. Reimowi temu poddana bya równie Genua, która nie uzyskaa szerszej autonomii — jedynym jej przejawem byo powoanie specjalnego organu do kierowania sprawami miasta, skadajcego si czciowo ze szlachty, czciowo z mieszczan. Sytuacja gospodarcza Genui bya fatalna, jej obroty kurczyy si coraz bardziej, zwaszcza gdy wskutek wysokich barier celnych midzy Piemontem a Lombardi wywóz towarów lombardzkich kierowa si gównie na Triest i Livorno. Stan taki wywoa narastajc opozycj wobec rzdów dynastii sabaudzkiej. Genua staa si jednym z najwaniejszych orodków myli republika­skiej we Woszech. Wiktor Emanuel I nie zdoa zreszt konsekwentnie zrealizowa swego programu wyplenienia wszystkich pozostaoci czasów napoleoskich. Mimo swej ultrakonserwatywnej postawy przeciwstawia si w polityce midzynarodowej Austriakom. W 1819 r. za przekaza

393


kierownictwo sprawami wewntrznymi kraju ministrowi Prosperowi Balbo, który by rzecznikiem reform i oywienia gospodarczego nie­zbdnego do poprawy sytuacji pastwa.

Podobne jak w Królestwie Sardynii tendencje reprezentowao Pastwo Kocielne. Wprawdzie sekretarz stanu kardyna Ercole Consalvi, który umia przeciwstawi si polityce Metternicha na kongresie wiedeskim, stara si pocztkowo zmodernizowa dawne instytucje Pastwa Kociel­nego, wprowadzane ponownie na miejsce napoleoskich, skutki jednak jego poczyna byy niewielkie i ograniczyy si do usprawnienia administracji przez podzia pastwa na 4 legacje, a take do skromnych reform w sdownictwie i skarbowoci. Pius VII ogosi przywrócenie wszystkich dawnych uprawnie Kocioowi, w pewnej mierze take wieckim feudaom. Z rk prywatnych odebrane zostay dobra kocielne. Nadal wysze stanowiska pastwowe sprawowali wycznie duchowni, a sdy kocielne, cznie z inkwizycj, podjy dawn dziaalno. Tylko w 1815 r. byo 737 procesów, podczas których pod pokrywk zwalczania herezji wadze rozprawiay si z liberaami bd w ogóle z opozycj. Nawet za nieprzestrzeganie wit kocielnych groziy kary cielesne. Zakazano szczepienia ospy jako zabiegu bezbonego, z podob­nych wzgldów skasowano owietlenie ulic. Przywrócony w 1814 r. zakon jezuitów zapewni sobie dominujcy wpyw na szkolnictwo. Caa polityka bya rezultatem zdobycia w Kurii decydujcego gosu przez najbardziej zagorzaych konserwatystów wród kardynaów, tzw. zeiantów, popiera­nych przez Metternicha. Byli oni zwolennikami cakowitego powrotu do dawnego systemu rzdów. Skutki tych poczyna widoczne byy ju w 1816 r., roku nieurodzaju, kiedy doszo do wybuchów nie­zadowolenia ze strony chopów. Paday wówczas dania laicyzacji pastwa.

Natomiast w Neapolu, nie bez wpywu ukadów z Muratem i z Austri, doszo do swoistej fuzji elementów burboskich i mura-towskich, opartej na zaoeniach owieconego absolutyzmu. Rycho miao si okaza, e bya to sytuacja przejciowa, w której adna ze stron nie zapomniaa o swych podstawowych celach. Na razie jednak utrzymywaa si wzgldna tolerancja polityczna. Sabym elementem tych ukadów pozostawa Ferdynand, który nigdy nie zdradza ta­lentów monarszych, a pod koniec ycia przerzuci si od rozpasania erotycznego (mia cay harem w San Leucio) do skrajnego bigotyzmu. Pod jego wpywem podj obskuranck polityk, zawar w 1818 r. z papieem konkordat, który przywraca sdy kocielne, take dla spraw maeskich, cenzur kocieln publikacji oraz oddawa Kocioowi, a praktycznie jezuitom, piecz nad szkolnictwem. Zarazem zniesiony zosta Kodeks Napoleona, a wprowadzony Kodeks Ferdynanda, na szczcie do bliski w zaoeniach pierwszemu. Ju poprzednio zniesie­nie autonomii Sycylii wywoao silne napicie na wyspie. Królestwo Obojga Sycylii znajdowao si przy tym w fatalnej sytuacji finansowej: u progu rzdów Ferdynanda I zaduenie przekraczao 56 mln lirów. Na poddanych spaday wielkie ciary podatkowe (nawet przy przewozie towarów midzy Sycyli a Neapolem trzeba byo paci ca), nie byo

394


warunków ani do rozbudowy przemysu, ani do oywienia handlu. Po­garszao si te pooenie chopów, gdy wstrzymano reformy muratowskie, a dzierawcy i waciciele ziemscy stale powikszali daniny. Wzrastao napicie w caym kraju, które wykorzystywa ruch opozycyjny, wyjtkowo liczny w Królestwie Obojga Sycylii.

Podobnie bowiem jak mimo najlepszych wysików nie powiodo si zlikwidowa wielu zmian wprowadzonych w dobie rzdów napoleo­skich, tak i ywotne okazay si tajne zwizki. Nie byo to zjawisko wycznie woskie. Idee wolnoci i równoci, które wieciy swe triumfy podczas rewolucji francuskiej, nie zostay odrzucone pod naciskiem witego Przymierza. Przywiecay one nadal znacznej czci buruazji, a take intelektualistów. Szczególnie poruszay za modych ludzi, zwaszcza studentów, którzy nie chcieli si zgodzi z istniejcymi stosunkami. Absolutyzmowi, który w swej najbardziej obskuranckiej formie dominowa w wikszoci krajów europejskich, przeciwstawiano pastwo konstytucyjno-parlamentarne. Do walki zachca romantyzm w imi wolnoci i niezalenoci traktowanych jako najwysze wartoci, czowieka, a take rozbudzone poczucie narodowe, dla którego naczelnym zadaniem byo zapewnienie swobodnego rozwoju swemu narodowi. We Woszech rozumiano przez to nie tylko uniezalenienie si od hegemonii Wiednia, ale i zjednoczenie.

W warunkach absolutyzmu nie byo innej drogi do realizacji tych celów, jak zamach stanu czy rewolucja. Takie zadania stawiaa te sobie wikszo tajnych zwizków. W zalenoci od sytuacji panujcej w danym kraju staray si one albo pozyska sobie poparcie wród urzdników i wojska, albo te stworzy wasne siy, przy pomocy których mogyby sign po wadz. W porównaniu z okresem napoleoskim znacznie si poszerzya podstawa spoeczna tajnych zwiz­ków we Woszech. W naturalny sposób znajdowali w nich ujcie dla swych zawiedzionych nadziei usunici od sprawowanych funkcji czy zepchnici na drugorzdne pozycje oficerowie i urzdnicy z czasów napoleoskich. Gdy doda do tego take znajdujc si w opozycji now buruazj. byaby to prawie caa klasa panujca w dobie cesarstwa. W dalszym cigu dziaali w tajnych zwizkach intelektualici. Nadal te wród aktywnych czonków spotykao si radykalnych ksiy. Pojawiali si coraz czciej, jakkolwiek stale nielicznie, chopi i robotnicy. Caej tej czynnej opozycji liberalnej brakowao wspólnej formy organizacyj­nej i programu. Nie byo to zreszt chyba realne w warunkach konspiracyjnych.

Na poudniu i we Woszech rodkowych najwaniejszym tajnym zwizkiem pozostawali karbonariusze, wglarze. Przez swój symbol -wgiel — rozumieli zapa, z jakim pracowali nad zapaleniem ognia wolnoci. Organizacja karbonaryzmu bya hierarchiczna. Karbonariusze przechodzili skomplikowany ceremonia przyjcia, uzyskiwali podobnie jak w masonerii stopnie czeladnika, mistrza i wielkiego mistrza; kademu przysugiwa inny poziom wtajemniczenia i inny rytua. Wglarze mieli rozbudowany system przenoni i symboli, który uatwia im porozumiewanie si, a zarazem wyodrbnia ich w spoeczestwie. Nazy-

395


wali siebie „dobrymi kuzynami", ich sekcje czy loe zwane byy „budami" (haracche), ponad którymi byy namioty i prowincje. Dla wytumacze­nia zawiej symboliki wglarskiej. zaczerpnitej czciowo z chrzecija­stwa, rozpowszechniane byy swego rodzaju katechizmy, zawierajce program karbonaryzmu. Midzy sob nawizywali kontakty za pomoc odpowiednich znaków doni, a take sekretnych sów. Do obowizków ich naleao zaopatrzenie si w bro i uiszczanie skadek na rzecz organizacji. Dla zdrajców przewidziane byy surowe kary. do kary mierci wcznie. Wród wglarzy dziaay równie kobiety, które miay odrbny zwizek pod nazw Ogrodniczki. Kobiety zajmoway si gównie propagand, udzielaniem pomocy przeladowanym przez policj itp.

Wglarze nie mieli jednolitego programu, czya ich tylko ogólnie pojmowana idea wolnoci i równoci oraz walki z tyranem. Gównym ich celem byo uwolnienie Woch od obcej zalenoci i utworzenie federalnego pastwa parlamentarnego, przy.czym metody walki miay by zalene od okolicznoci. Liczba karbonariuszy jest trudna do ustalenia: niektórzy historycy woscy oceniaj j na 200 tys., ale nie brak i takich, którzy uwaaj, e przez wglarstwo przewino si ok. 600 tys. czonków. Wydaje si, e bardziej radykalne stanowisko zajmowali wglarze najwyszych stopni. Byli to republikanie, niewolni nawet od ulegania pewnym tendencjom utopijnego socjalizmu. Niewiele z tych pogldów przenikao do mas.

Podobnie zrónicowana wewntrznie bya tajna organizacja, która dominowaa wród patriotów na pónocy. Nosia ona nazw Societa dei Federati Italiani i prawdopodobnie stanowia kontynuacj dawnej Adelfii. Federati mieli zaoenia zblione do wglarzy. Mówio si wród nich o stworzeniu zjednoczonego Królestwa Woskiego, niezale-

396


nego i konstytucyjnego. Nie brako przy tym pomysów, zwaszcza w Piemoncie, by przyszego króla woskiego powoa z dynastii sabaudzkiej. Wreszcie na obszarze Woch rodkowych utrzymywaa. si dawna Guelfia. jako organizacja liberalna, która ok. 1818 r. na­wizaa kontakty z weglarstwem. Wanie w tym czasie pojawia si te tendencja do powizania i ujednolicenia caego ruchu konspiracyjnego. Reprezentowa j Buonarroti, który zaoy wtedy organizacj Wzniosych Mistrzów Doskonaych (Sublimi maestri perfetti). Prawdopodobnie chodzio mu o doprowadzenie do wspódziaania na szczeblu naj­wyszego wtajemniczenia. W kadym razie Mistrzowie Doskonali mieli w swym programie obok zjednoczenia Woch take zapowiedzi powo­ania naturalnej religii, wprowadzenia rzdów demokratyczno-republika-skich. ograniczenia prawa wasnoci. Wydaje si. e faktycznie Buonarroti zdoa zapewni swej organizacji zwierzchno nad Federati Italiani. by moe równie nad Guelfia.

Przeciwko walczcym o nowy porzdek tajnym zwizkom wystpo­wa nie tylko aparat policyjny, ale take inne tajne zwizki o charakterze ,z konserwatywnym. I one powstay przewanie w okresie napoleoskim, f| jak choby dziaajcy w Pastwie Kocielnym sanfedyci, którzy po t';1 1830 r. mieli przeksztaci si w Kongregacj w. Krzya. Sanfedyci za gówny cel stawiali obron wieckiej wadzy papiea. Natomiast nieco inny charakter mia zwizek zwany Concistoriali, który zamierza pod kierunkiem kardynaa Consalviego przeciwstawia si hegemonii austriackiej we Woszech. Za swe zadanie stawiali sobie oni przepdzenie Austriaków i nowy podzia Woch midzy papiea, królów Sardynii f i Obojga Sycylii oraz ksicia Modeny. a take cara Aleksandra I. •i który za okazan pomoc otrzymaby Genu i Ankon! Natomiast powstaa w Piemoncie po rozbiciu dawnej Przyjani Chrzecijaskiej Przyja Katolicka (Amicizia Cattolica), która zajmowaa si gównie propagand pogldów konserwatywnych i polemizowaniem z liberaami, narazia si carowi Mikoajowi I i zostaa w 1825 r. zakazana przez wadze. Istniay wreszcie tego typu organizacje w Neapolu i Modenie.

Cakowicie odmienny charakter miay istniejce tajne organizacje, które nie stawiay celów politycznych, ale suyy do zapewnienia swym przywódcom dominujcej i wpywowej pozycji, nierzadko po­sugujc si terrorem wobec administracji pastwowej. Organizacje te trway z pokolenia na pokolenie. Naleay do nich w Neapolu camorra, a na Sycylii mafia. Ich wpywu na ycie kraju nie mona lekceway, chocia nie wydaje si, by uczestniczyy w okrelony sposób w walkach o zjednoczenie Woch.

PIERWSZE PORYWY REWOLUCYJNE

Przywódcy tajnych zwizków oczekiwali z otwartym wystpieniem na korzystny ukad sytuacji wewntrznej czy midzynarodowej. Tak np. w Pastwie Kocielnym, gdzie panowao powszechne niezadowolenie z nieudolnych rzdów Piusa VII. w 1817 r. choroba papiea zdawaa

397


si zapowiada nowe konklawe. Wielka Rada gwelfów z Bolonii uzgodnia wtedy z wielkim mistrzem karbonariuszy z Ferrary, eby w momencie mierci Piusa VII wywoa powstanie, które doprowadzioby do zmiany systemu rzdów. Do porozumienia tego doczyy si tajne zwizki z Romanii i Marchii. Przedwczenie w nocy z 23 na 24 lipca doszo do star z wojskiem papieskim w Maceracie. Wystpienie to zostao zduszone, po czym nastpiy liczne aresztowania i procesy z picioma wyrokami mierci, zamienionymi na wiezienie. Pius VII y jeszcze przez kilka lat i cae przedsiwzicie doprowadzio tylko do czciowej dekonspiracji ruchu.

Bardziej pomylna dla de liberalnych sytuacja nastpia w 1820 r. Silne wraenie we Woszech wywoao powodzenie ruchu liberalnego w Hiszpanii, gdzie w rezultacie zbrojnego powstania król Ferdynand VII musia 7 marca przywróci konstytucje. Poniewa nie doszo mimo to do interwencji ze strony witego Przymierza, karbonariusze neapoli-tascy spodziewali si, e podobne wystpienie moe si równie powie w Królestwie Obojga Sycylii. Karbonariusze liczyli na szerokie poparcie spoeczestwa, zniechconego do rzdów Ferdynanda I i otaczaj­cej go kliki, która nie liczya si z adnymi prawami i mylaa tylko o szybkim zbiciu wasnego majtku.

Terminy powstania parokrotnie przesuwano i w kocu doszo do spontanicznego wybuchu. 2 lipca 1820 r. dwu zwizanych z wglarzami oficerów puku jazdy w Noli, Michele Morelli i Giuseppe Silvati, skorzystao z niezadowolenia onierzy i wezwao ich do walki. 127 onierzy siado na ko i rozpoczo marsz na Avellino. Poprzedzaa ich grupa miejscowych wglarzy, którzy szli z okrzykami: „Niech yje Bóg, król i Konstytucja!" i z niebiesko-czerwono-czarnymi sztanda­rami. Gdy za powstacami opowiedzia si komendant Avellino, miejscowe wadze prowincji zoyy przysig na konstytucj. Podobne ruchy objy wtedy inne czci Królestwa, na czele powstania stan za dawny genera Murata, Guglielmo Pepe, który ju poprzednio zbiera swe siy w Kalabrii. Gdy ruch rozla si od Neapolu po Apuli, Ferdynand I ugi si wobec grób i 6 lipca rankiem wyda edykt, w którym obieca wprowadzenie konstytucji podobnej jak w Hisz­panii, utworzy nowy gabinet skadajcy si z dawnych urzdników Murata i powoa na wikariusza Królestwa z peni wadzy monarszej swego syna Franciszka. Wobec niepokojów w samym Neapolu król w nocy z 6 na 7 lipca ogosi konstytucj, wzorowan na hiszpaskiej z 1812 r., i przysig na Ewangeli jej przestrzega. 9 lipca oddziay karbonariuszy uroczycie wkroczyy do Neapolu. Wodzem wojska neapoli-taskiego na miejsce austriackiego generaa Nugenta zosta Pepe.

Wtedy jednak okazao si, e midzy spiskowcami brakowao jednoci co do dalszego kierowania sprawami pastwa. Karbonariusze byli niechtni powoaniu do rzdu i rady królewskiej dawnych ludzi Murata, uwaali ich bowiem w wikszoci za konserwatystów, dalekich od rozumienia aktualnych problemów kraju. W rezultacie karbonariusze powoali Zgromadzenie Narodowe, które stanowio nie tylko ich naj­wysz wadz, ale i rodzaj drugiego, nieoficjalnego rzdu. Niezalenie

398


od tego odbyy si wybory do parlamentu, który zebra si l padziernika. Wikszo w nim uzyskaa buruazja wiejska, która wprawdzie przeciw­stawiaa si starym feudaom, dbaa jednak gównie o wasne interesy i nie umiaa pocign za sob chopstwa. Prowadzio to do zaostrzenia napi wewntrznych.

Doszo równie do konfliktu midzy Neapolem a Palermo. Sycyli take objo wrzenie rewolucyjne. W czasie obchodów ku czci patronki Palermo, w. Rozalii, w dniach od 14 do 16 lipca doszo do wystpie ludowych, które zmusiy garnizon neapolitaski do opuszczenia stolicy Sycylii. Powstacy domagali si tutaj przywrócenia konstytucji z 1812 r. Nie byo jednak pod tym wzgldem jednolitoci na wyspie. Cz miast opowiedziaa si po stronie Neapolu. Samo Palermo zostao ogarnite fal upiestw i rozbojów. Tymczasem z Neapolu przybya ekspedycja wojskowa pod wodz brata nowego dowódcy armii, Florestano Pepe. Nie zdoaa ona jednak opanowa miasta i zawara ugod, na podstawie której sycylijskie Zgromadzenie Narodowe miao zdecydowa o formie zwizku z Neapolem. Rozwizanie takie odrzuci parlament w Neapolu i wysa dalsze oddziay wojskowe pod generaem Pietro Collett, który opanowa Palermo, naoy na nie kontrybucj i zabroni swobody publikacji. Palermo nie byo w stanie przeciwstawi si przemocy, ale nie wzio udziau w narzuconych wyborach.

Tymczasem nad mod monarchi konstytucyjn zawisy grone chmury. Nowi kierownicy pastwa nie próbowali stan na czele rewolucji woskiej, ale szukali oparcia u potg europejskich. Uzyskali tylko wyrazy sympatii ze strony Francji niechtnej Austrii. Car Aleksander I, na którego liberalizm karbonariusze najbardziej liczyli

399


i który by w kontaktach z nimi przez swoich agentów we Woszech, przeciwstawi si wprawdzie samodzielnej akcji austriackiej, organizowa­nej przez Metternicha na podstawie sojuszu midzy Królestwem Obojga Sycylii a Austri, nie odrzuca jednak wspólnej interwencji mocarstw. Gdy nie sprzeciwiaa si jej take Anglia, Metternich. który ju 17 lipca odmówi Neapolitaczykom prawa do konstytucji jako barbarzy­com i ludziom nieowieconym, doprowadzi do spotkania w padzierniku 1820 r. w Opawie wadców Rosji, Austrii i Prus; przybyli na nie take ministrowie Francji i Anglii. Wobec niechtnej postawy tych ostatnich nie zostay podjte ostateczne decyzje, niemniej pastwa witego Przymierza uznay ponownie prawo do interwencji w obronie ustalonego w Wiedniu porzdku. Zwoany zosta nastpny podobny kongres do Lubiany, na który zaproszono równie Ferdynanda I. Uda si tam za zgod parlamentu, zapowiadajc, e bdzie broni konstytucji. Tymczasem na obradach w styczniu 1821 r. Ferdynand wystpi jako zagorzay rzecznik absolutyzmu, wrogi wszelkim reformom. Zgodnie z jego yczeniem Metternich przeforsowa wówczas, mimo oporu papiea, Rosji i Francji, decyzj o zbrojnej interwencji w Neapolu. Natychmiast gen. Johann Frimont v. Palotta podj z 52 tys. Austriaków marsz na poudnie Pówyspu Apeniskiego. Neapol wprawdzie dyspo­nowa 50-tysieczn armi, nie bya ona jednak przygotowana do walki, brakowao planu operacyjnego, a wikszo generaów skonna bya do rokowa, tym bardziej e król zapowiada pene wspódziaanie z najedcami. Osamotniony Pepe zosta pobity pod Rieti przez Austriaków, którzy 23 marca opanowali Neapol.

Parlament rozwiza si po bezsilnych protestach. Nie próbowaa oporu take Sycylia. Jedynie w Mesynie genera Giuseppe Rosaroli stara si wezwa ludno do walki, nie uzyska jednak jej poparcia. Znów powróciy bezwzgldne rzdy absolutne. Wielu uczestników powsta­nia znalazo si w wizieniach. Posypay si wyroki mierci. Straceni zostali m. in. Morelli i Silyati. Wielu spiskowców udao si na emigracj, m. in. obaj generaowie Pepe, Rosaroli, Colletta.

Zanim umierzona zostaa rewolucja w Neapolu, podobne wystpie­nia ogarny Piemont. I tutaj byy one dzieem tajnych zwizków i wojska. Ruch ten domaga si nadania konstytucji i podjcia wojny z Austri o wyzwolenie podlegych jej ziem woskich, mia przy tym wszake charakter monarchiczno-sabaudzki. Take w Piemoncie panowao powszechne niezadowolenie z nieudolnoci rzdu, który nie umia sobie poradzi ze wzrastajc droyzn, godem i hamowa rozwój kraju. Poza skrajnymi reakcjonistami wszystkie ugrupowania od kon­serwatywnych po radykalne domagay si bezskutecznie reform. Jak­kolwiek istniay midzy opozycyjnymi ugrupowaniami rónice co do charakteru niezbdnych zmian, od wybuchu rewolucji w Neapolu wspópracoway ze sob. W przeciwiestwie do Neapolu spiskowcy mieli powizania z liberaami z innych pastw europejskich, a nawet podtrzymywali kontakty z dyplomatami francuskimi, hiszpaskimi i bawarskimi.

Liberaowie piemonccy wizali te pewne nadzieje z rodzin królew-

400


sk. Spodziewali si. e uda im si rozbudzi ambicje Wiktora Emanuela I na opanowanie Lombardii, a przede wszystkim liczyli na reprezentanta bocznej linii (Carignano) Karola Alberta, przewidywanego na nastpc tronu wobec bezpotomnoci Wiktora Emanuela i jego brata Karola Feliksa. Karol Albert, urodzony w 1798 r., by wywieziony jako dziecko wraz z ojcem do Parya, a póniej przebywa w Genewie, gdzie wychowywa si w zasadach surowego protestantyzmu. Suy te w armii napoleoskiej do katastrofy cesarza. Wskutek tego Metternich na kongresie w Wiedniu usiowa odsun go od nastpstwa na rzecz Franciszka modeskiego. W Turynie Karol Albert y w odosobnieniu, lekcewaony przez dwór Wiktora Emanuela, jakkolwiek polubi córk wielkiego ksicia toskaskiego. W tych warunkach Karol Albert, niepewny swej przyszoci, wszed w kontakty z opozycj. Zwaszcza federati byli przekonani, e w razie potrzeby udzieli im poparcia.

Przygotowywaniem wystpienia zbrojnego zajmowaa si grupa woj­skowych, przewanie arystokratycznego pochodzenia. Na czele jej znajdo­wali si markiz Carlo E. Asinari di San Marzano. pukownik kawalerii i syn ministra spraw zagranicznych, hr. Guglielmo Moffa di Lisio, kapitan kawalerii, oraz majorzy artylerii hr. Giacinto Provana di Collegno i hr. Santorre di Santarosa, a take dawny kapitan napoleoski hr. Ettore di San Martino. Spiskowcy utrzymywali bliskie kontakty z tajnymi zwizkami w Lombardii, Marchii i Romanii.

Wrzenie ogarno Piemont w pocztkach 1821 r. W styczniu od­byy si demonstracje uliczne studentów w Turynie. Wojskowi uznawali jednak, e wygodnym momentem do wystpienia bdzie wymarsz interwencyjnej armii austriackiej z ssiedniej Lombardii do Neapolu. W pocztkach marca doszo do przeomowych rozmów z ks. Carignano. tj. Karolem Albertem. Wobec jego waha wybuch zosta odoony. Wtedy jednak z inicjatyw wystpili wglarze z Alessandrii. Komendant twierdzy, pukownik Guglielmo Ansaldi. dawny onierz napoleoski, skoni w porozumieniu ze spiskowcami turyskimi miejscowych wglarzy do wystpienia. 10 marca proklamowali oni konstytucj wzorowan na hiszpaskiej, utworzyli rzd tymczasowy w postaci junty i wywiesili trójkolorow chorgiew wosk, ogaszajc powstanie Królestwa Woch z Wiktorem Emanuelem jako królem. Ten jednak szykowa si do akcji represyjnej, gdy 12 marca spiskowcy opanowali cytadel w Turynie. Wtedy Wiktor Emanuel ogosi abdykacj na rzecz Karola Feliksa. Poniewa nowy król znajdowa si Mediolanie, regencj w jego imieniu obj Karol Albert.

Regent, wbrew oczekiwaniom liberaów, nie by zwolennikiem mo­narchii konstytucyjnej, a jego gówn trosk byo zabezpieczenie sobie nastpstwa tronu. Poprowadzi wic gr w ten sposób, by lawirujc midzy jedn a drug stron zaskarbi sobie ostatecznie wzgldy silniejszego. Nieatwo mu byo wprawdzie podejmowa decyzje pod nieobecno nowego króla, niemniej pod naciskiem liberaów, wrzenia wród ludnoci stolicy, a take groby buntu wojsk wiernych monarsze Karol Albert ogosi przyjcie konstytucji oraz powoa nowych ministrów i junt posiadajc uprawnienia przyszego parlamentu. Jednoczenie

401


wystosowa pismo do rónych rzdów europejskich z tumaczeniem, e dziaa pod przymusem i e ogoszone przez niego ustpstwa nie maj waloru prawa, bo nie zostay zatwierdzone przez nowego króla. Gdy Karol Feliks poleci mu uda si do Novary. gdzie genera Teofil de Latour d'Auvergne zbiera wojska wierne monarchii, Karol Albert wszed w porozumienie z posem austriackim w Turynie i 21 marca wyjecha do Novary, a potem na spotkanie z królem. Dopiero gdy okazao si, e Karol Feliks nie zamierza go oglda, uciek do Toskanii. Póniej zacign si do armii francuskiej i w jej szeregach wzi udzia w walce z hiszpaskimi konstytucjonalistami w 1823 r. Nie trzeba dodawa, e by wtedy uwaany przez liberaów za zdrajc.

Tymczasem kierownik rzdu turyskiego, ksidz Merentini, i miano­wany przez Karola Alberta ministrem wojny Santore di Santarosa daremnie próbowali podj dziaania wojenne na terenie Lombardii. Nie udao im si pozyska wojsk gen. de la Tour. Gdy zawioda mediacja rosyjska, nastpia interwencja austriacka. Powstacy zostali rozproszeni w starciu pod Novar 8 kwietnia, po czym Austriacy opanowali Piemont i przywrócili bez trudu absolutyzm. Nie stawiaa nawet oporu Genua, która pocztkowo popara konstytucj. Na uwizio­nych spiskowców spaday surowe kary, m. in. 97 wyroków mierci. Przywódcy ruchu szukali schronienia przed represjami na emigracji. Wzili oni udzia w walkach o niepodlego i niezaleno innych ludów, zwaszcza w walkach o wyzwolenie Grecji. Pad w nich bohatersko Santarosa.

Ruchy liberalne w mniejszym stopniu objy inne pastwa woskie, których wadcy odpowiedzieli wzmoonym terrorem sdowo-policyjnym. Tak dziao si zwaszcza w Królestwie Lombardzko-Weneckim, gdzie ju w 1818 r. wadze wykryy w Polesine spisek karbonarski, który rzekomo zamierza pozyska syna Napoleona dla przeciwstawienia si Austriakom. Przywódcy: Orboni di Ferrara i sdzia Feliee Foresti, skazani zostali na cikie roboty przez sd w Wiedniu. Jeszcze podczas tego procesu wpad w rce policji austriackiej muzyk z Forli, Pietro Maronelli, od którego uzyskano dane umoliwiajce wykrycie „namiotu" w Mediolanie. W wyniku nowego procesu zarówno Maronelli, jak i Silvio Pellico zostali skazani na kar mierci zamienion na doywotnie wizienie na Spielbergu. Policja austriacka wykrya take spisek federati lombardzkich, którzy kierowani przez Fryderyka Confalonieri zawarli ugod z organizacjami piemonckimi, i w razie zwycistwa liberaów w Piemoncie wyzwol Lombardi. 13 grudnia 1821 r. Confalonieri wraz z innymi uczestnikami konspiracji, m. in. Giorgio Pallavicino, Pietro Borsieri, zosta aresztowany. Po okrut­nym ledztwie zapady w 1823 r. wyroki sdowe. [ tym razem wy­roki mierci cesarz zamieni na doywotnie cikie wizienie. Areszto­wania objy równie Wenecj, gdzie zapado 13 wyroków mierci na wglarzy i gwelfów, zamienione póniej „za ask" cesarza na wizienie w Spielbergu bd w Lublanie. Wikszo uwizionych zdoaa przetrwa katusze i doczeka momentu wypuszczenia na wolno. Kilku z nich opisao swe wraenia w pamitnikach. Najbardziej

402


wstrzsajce byy wspomnienia Silvia Pellico. Jego ksika (Moje wizienia), opublikowana w 1832 r., wywara olbrzymie wraenie w caej Europie, dyskredytujc rzekomy humanitaryzm austriacki.

Represje na karbonariuszy i gwelfów spady równie w Pastwie Kocielnym, jakkolwiek nie doszo tam do wikszych wystpie z obawy, by nie zostay wykorzystane przez Austriaków. Niemniej zwaszcza w Romanii powtarzay si morderstwa polityczne i policja papieska nie bya w stanie im zapobiec. Nie zmienia sytuacji bulla papieska z 13 wrzenia 1821 r., w której Pius VII rzuca ekskomunike na karbonariuszy i na wszystkich, którzy im udzielali pomocy. Ostre represje posypay si na opozycj po powoaniu na tron papieski Leona XII (1823—1829). Do rzdów doszli wtedy zelanci. Ercole Consalvi za rzekomy liberalizm utraci stanowisko sekretarza stanu. Sam Leon XII by zreszt czowiekiem surowym i despotycznym i wysany w jego imieniu do Romanii kardyna Agostino Rivarola zorganizowa w 1825 r. wielkie procesy, w których a 500 osób zostao skazanych. midzy innymi byo 7 wyroków mierci (2 z nich wykonano publicznie w Rzymie) oraz 100 skazujcych na galery i doywotnie cikie wizienie. Nowe procesy spowodowa odwetowy zamach na kardynaa Rivarol.

Równie w Modenie Franciszek IV powoa specjalny trybuna stanu, który wydawa surowe wyroki na winnych spiskowania. Na ich podstawie w 1822 r. zosta powieszony ksidz Giuseppe Andreoli. W Parmie Maria Luiza ograniczya si do czasowego aresztowania osób podejrzanych o sympatie liberalne. Jedynie w Toskanii nie doszo do podobnych aktów.

Zaamanie si ruchu konstytucyjnego w Neapolu i Piemoncie otworzyo okres cakowitej dominacji austriackiej na Pówyspie Apeniskim. Wojsko austriackie byo rozoone w rozmaitych twierdzach i punktach strategicznych od Królestwa Obojga Sycylii po Piemont. W Neapolu austriacka okupacja trwaa do 1827 r., pocigajc za sob koszty 300 mln lirów. Sytuacja pastwa nie ulega adnej poprawie, gdy po mierci Ferdynanda wadz obj tam Franciszek I. Utrzymywaa si surowa cenzura (wadze potrafiy nawet spali katechizm, w którym bya mowa o mioci ojczyzny), z wojska i administracji usuwano wszystkich podejrzanych o pogldy liberalne, surowo przestrzegano wywizywania si z obowizków religijnych. Mimo represji tajne zwizki podtrzymyway sw dziaalno. Niektóre z nich zdobyway si nawet na rozpaczliwe wystpienia. W 1828 r. doszo do takiego tumultu w Bosco wskutek ogoszenia przez starego kanonika, wizionego ju w 1799 r. Antonio Maria de Luca, konstytucji francuskiej. Ruch obj do znaczny obszar i'zosta stumiony przez wojsko. Na jego uczestników spady surowe represje.

Tymczasem Metternich uzna, e naley doprowadzi do skonsolido­wania poczyna rzdów europejskich przeciwko liberaom. W 1822 r. zwoany zosta w tym celu kongres do Werony. Obok mocarstw byy na nim reprezentowane take pastwa woskie. Przy chodnym stanowisku Anglii, w której po mierci Castlereagha przewaa w polityce

403


kierunek bardziej liberalny, kongres zaj si sprawami woskimi i hiszpa­skimi. Sukces Metternicha by poowiczny. Wprawdzie wanie z Werony mocarstwa zwróciy si do Ferdynanda hiszpaskiego o zmian konstytucji, a od Szwajcarii zaday usunicia emigrantów woskich, by utrudni im wpyw na Wochy, niemniej nie powiodo si Metternichowi doprowadzi do utworzenia kierowanego przez Austri trybunau, którego zadaniem byoby zwalczanie wszelkich de liberalnych we Woszech, ani ligi pocztowej, by uatwi kontrol korespondencji przez Austriaków. Nie doszo te do odsunicia Karola Alberta od nastpstwa w Królestwie Sardynii, chocia powoywano si nawet na jego wsy, by udowodni powizania z karbonaryzmem. Natomiast zapada decyzja o wycofaniu wojsk austriackich z Piemontu i Neapolu, nieprdko zreszt zrealizowana.

Wydarzenia z lat 1820- 1821 doprowadziy do powstania licznej woskiej emigracji politycznej, która rozwina szersz dziaalno w Szwajcarii, Francji i Anglii. Emigranci apelowali do opinii tych krajów i starali si zapozna je z sytuacj Woch. Spod ich pióra wyszo wiele publikacji powieconych ruchom liberalnym we Woszech. G. Pepe pisa o Neapolu. Santarosa o Piemoncie. Emigranci ci, przewanie ludzie o pogldach umiarkowanie liberalnych, znajdowali wspólny jzyk z francusk buruazj. niezadowolon z postanowie kongresu wiedeskiego. Ich program zakada konstytucyjny monarchizm, dwuizbowy parlament, ograniczon wolno prasy i stowarzysze, kompromis wobec Kocioa, liberalizm gospodarczy. Ale obok tego obozu liberalnego istnia wród woskich emigrantów take kierunek demokratyczny, reprezentowany przez dawnych zwolenników republikani-zmu, na którego czele sta Buonarroti. Dla obudzenia ducha rewolucyj­nego wyda on w 1828 r. dzieo o sprzysieniu równych. Nadal te usiowa koordynowa poczynania emigracyjne, Z jego inspiracji powstay w Paryu i w Londynie Komitety Wygnaców Woskich, których celem byo podtrzymywanie kontaktów z demokratycznymi grupami fran­cuskimi i angielskimi. Wanym impulsem poczyna woskich staa si walka o wyzwolenie Grecji. Zwizane z ni rozdwiki midzy Rosj a Austri i Prusami znalazy swe odbicie na Pówyspie Apeniskim, gdzie agenci rosyjscy zachcali do wzmoenia wystpie antyaustriackich, by utrudni Wiedniowi ewentualn interwencj na Bakanach. Filohelle-nizm uatwia równie wspódziaanie rónych orodków demokratycz­nych. Francuski komitet filohelleski nawiza wspóprac z Woskim Komitetem Wygnaców. Rezultatem tego byo powstanie tzw. Komitetu Kosmopolitycznego o charakterze ponadnarodowym, którego celem byo stworzenie ligi aciskiej. Powstae w ten sposób powizania miay owocowa w cigu najbliszych dziesicioleci.

WOCHY W DOBIE REWOLUCJI LIPCOWEJ

W lipcu 1830 r. doszo w Paryu do rewolucji, w której wyniku na tronie zasiad Ludwik Filip. Wkrótce potem Belgia oderwaa si

404


od Holandii, w Polsce za wybucho powstanie listopadowe. Wydawao si, e caa Europa stanie w ogniu walk rewolucyjnych.

We Woszech zbyt silne byo jeszcze wraenie klski z 1821 r., by mogy si porwa do walki Piemont czy Neapol. Tote tym razem najbardziej aktywne stay si tereny rodkowych Woch, Modena, Parma i Pastwo Kocielne. Ju pod koniec lat dwudziestych obszary te byy podminowane poprzez tzw. spisek esteski. Mianowicie modeski adwokat Enrico Misley wystpi z propozycj, by do ruchu zjednocze­niowego wczy Franciszka IV. Ksi by wprawdzie znany ze swych konserwatywnych pogldów, ale jego habsburskie pochodzenie mogo zabezpieczy dalsze dziaania patriotów przed interwencj Wiednia. Nie jest jasne, czy Misley dziaa z wasnej inicjatywy, czy w porozu­mieniu z ksiciem, w kadym razie nawiza kontakty z paryskim Komitetem Woskim i Komitetem Kosmopolitycznym, proponujc stwo­rzenie pastwa skadajcego si z Modeny, Parmy i legacji, którego wadc byby Franciszek IV. Liberaowie potraktowali moliwo powa­nie, a wysany w 1828 r. do Modeny przedstawiciel londyskiego Komitetu Woskiego nabra przekonania, e Franciszek IV gotów jest poprze t imprez.

Dalsze przygotowywanie akcji spado na modeskiego kupca Ciro Menottiego, dugoletniego dziaacza konspiracyjnego. Nie mia on jednak zaufania do ksicia, co okazao si uzasadnione w 1830 r. Na wiadomo bowiem o rewolucji lipcowej Franciszek IV odmówi dalszego wspó­dziaania, argumentujc nie bez racji, e Francuzi w adnym wypadku nie udziel mu pomocy. Spiskowcy postanowili jednak realizowa swe zamierzenia bez wzgldu na stanowisko ksicia. Menotti rozszerzy przygotowywanie spisku na Parm, Boloni i Florencj; uzyska te zapewnienie z Parya, e Francja nie dopuci do interwencji austriackiej w razie powstania. Na wypadek, gdyby Franciszek IV w ostatniej chwili odmówi udziau w imprezie, przyszego wadc Woch upatrywano w jednym z czonków rodziny Bonapartych. Udao si te doprowadzi do wspódziaania midzy liberalnym i demokratycznym skrzydem patriotów woskich. Powstaa w Paryu Woska Rada Wyzwolecza (Giunta liberatrice italiana) ze starym Francesco Salfim na czele i wezwaa Wochów do broni.

Pierwsi poruszyli si karbonariusze w Pastwie Kocielnym, dobrze zorganizowani mimo spadajcych na nich represji. Wspódziaali oni z Karolem Ludwikiem Napoleonem Bonaparte (póniejszym Napoleo­nem III), który mia zosta regentem do chwili przybycia ks. Reichstadtu, a wic syna Napoleona, przewidzianego na króla Woch. Spisek zosta jednak przedwczenie wykryty, a Karol Ludwik musia 10 grudnia 1830 r. opuci Rzym.

Nie zraony tym niepowodzeniem Menotti wyznaczy termin powsta­nia w Modenie, Parmie i legacjach na 5 lutego 1831 r. Franciszek IV by powiadomiony o tych planach i przystpi do rozbicia konspiracji. 3 lutego z jego polecenia nastpiy aresztowania wród liberaów, których kilku usunito z ksistwa. Menotti wyda wtedy rozkaz


natychmiastowego rozpoczcia powstania, nie zdoa jednak zawiadomi wszystkich i tylko niewielka grupa zdeterminowanych zebraa si w jego domu. Po desperackim oporze pod okiem samego Franciszka IV patrioci zostali pokonani i osadzeni w cytadeli. Niepowodzenie w Modenie odbio si na stanowisku prowincji. Chocia w paru miejscach, jak w Carpi, powstacy osignli sukcesy, na wie jednak o ujciu Menottiego zrezygnowali z dalszej walki. Mimo oczekiwa spiskowców nie doszo do wybuchu powstania ludowego z szerokim udziaem chopów. Powoana przez Franciszka specjalna Komisja Wojskowa wydaa wiele wyroków mierci na spiskowców, a ksi zada pomocy gen. Frimonta. Austriacy jednak czekali na rozkazy z Wiednia, tymczasem za wybucho powstanie w Bolonii. Przeraony tym Franci­szek IV opuci wraz z rodzin i uwizionym Menottim 5 lutego Moden i uciek do Mantui.

Bolonia zostaa opanowana przez powstaców 5 lutego, po czym powsta w niej rzd tymczasowy. Liberaowie objli równie wadz w Ferrarze, gdzie garnizon austriacki odmówi udzielenia poparcia legatowi papieskiemu, oraz w licznych miastach w Romanii, Marchii i Umbrii. Jedynie w Forli doszo do krwawego starcia z wojskiem. 9 lutego opanowana zostaa Modena. gdzie lud ogosi usunicie z tronu dynastii esteskiej, uwolni winiów z cytadeli i utworzy Gwardi Narodow. Równie w Parmie powsta rzd tymczasowy, gdy Maria Luiza odmówia zgody na konstytucj i opucia ksistwo. Wszystkie te sukcesy przyszy bez wikszego oporu ze strony obroców starego porzdku, co dobitnie wiadczyo o panujcych wtedy nastrojach.

U zwycizców dominowa wszake równie duch kompromisu i umiarkowania. Rzd w Bolonii nie przykada naleytych stara do stworzenia odpowiedniej siy zbrojnej. Mao skuteczne pozostay wysiki Józefa Grabiskiego, dawnego generaa Legii Polskich, przewod­niczcego powoanego w Bolonii Komitetu Wojskowego, by wicej troszczy si o przygotowanie wojska. Zadowalano si tym, e oddziay utworzonej przez oficera napoleoskiego Giuseppe Sercognaniego Awan­gardy Armii Narodowej zdobyy Ankon, w której wojska papieskie pokonay pocztkowo rewolucjonistów. Tylko w Modenie genera napoleoski Carlo Zucchi tworzy silniejsze oddziay wojskowe.

Powszechnie wierzono, e nastpi koniec wieckiej wadzy papiea. Powoany wanie na Tron Piotrowy po wyjtkowo dugim konklawe Grzegorz XVI (1831 —1846), oddany Austriakom karmelita Bartomiej Albert Capellari, nie by pocztkowo zdolny do opanowania sytuacji. Mianowany generaem Sercognani z 2 tys. ludzi podj marsz na Rzym i dotar do Terni, gdzie zaoy kwater gówn. Tutaj dopiero napotka opór wojsk papieskich. Do ostatecznego sukcesu trzeba byo wzmocnienia armii rewolucyjnej. Tymczasem liberalny rzd boloski liczy, e umiarkowane postpowanie zabezpieczy go przed interwencj austriack. Ogosi wic 8 lutego odebranie papieowi wadzy wieckiej, 26 lutego za przedstawiciele prowincji Pastwa Kocielnego postanowili utworzy pastwo nazwane Zjednoczone Prowincje Woskie. 4 marca przyjli oni statut, który przewidywa zwoanie zgromadzenia narodo-

406


wego, a na razie powoali Giovanni Viciniego, gow rzdu boloskiego, na przewodniczcego rzdu nowego pastwa. Wszystkie te kroki nie zastpoway troski o rozbudow siy militarnej powstania.

Grzegorz XVI uzna sytuacj za gron i zwróci si o pomoc do Wiednia. Uzasadnia j moliwoci insurekcji bonapartystowskiej, która budzia niepokój nawet rzdu Ludwika Filipa. Francja postano­wia nie udziela poparcia przemianom rewolucyjnym we Woszech. W kocu lutego" wadze francuskie zakazay nawet organizowania korpusu wolontariuszy woskich, tworzonego przez Wosk Rad Wy­zwolecz, do którego obok dawnych spiskowców woskich przystpowali licznie Francuzi, a take Polacy. Wród czonków legionu byli Giuseppe Mazzini oraz autor dzieka o przystosowaniu walki partyzanckiej do insurekcji we Woszech, Juanco de Saint Jorioz. Mimo skonfiskowania broni i sztandarów legionici próbowali dwukrotnie sforsowa granice piemonckie, jednak bez skutku. W kocu uczestników tej akcji rozbroiy wojska francuskie: cz aresztowano, innych wcielono do Legii Cudzoziemskiej. Nie powiody si te próby przeprawy morskiej, które podejmowali karbonariusze z Marsylii czy z Korsyki. Jednoczenie Ludwik Filip wyjania Metternichowi, e sprawy Parmy i Modeny uwaane s w Paryu za wewntrzne sprawy domu habsburskiego.

Po tych owiadczeniach 4 marca wojska gen. Frimonta przeszy Pad i pod Novi pokonay dzielnie stawajcych patriotów. Gowa rzdu w Modenie, gen. Zucchi, wycofa si z reszt wojska do Bolonii. Nastpia restauracja rzdów esteskich. Podobnie w Parmie 13 marca Austriacy przywrócili wadz Marii Luizie. Bolonia nie wycigna z tych wydarze adnej nauki; oddziay gen. Zucchiego zostay rozbrojone na granicy, by nie tworzy pretekstu dla Austriaków. Tymczasem Sercognani zosta pobity, gdy 7 i 8 marca usiowa zdoby Rieti. by otworzy sobie drog do Rzymu. Zarazem zgodnie z yczeniem Kurii Rzymskiej gen. Frimont wkroczy na tereny Pastwa Kocielnego, by — jak twierdzi — uwolni je od okropnoci anarchii. Dopiero w takiej sytuacji rzd boloski powoa gen. Zucchiego na naczelnego wodza. Trzeba si jednak ju byo wycofywa do Ankony, która miaa si sta ostatnim punktem obrony. 21 marca Austriacy zajli Boloni, w 4 dni póniej Rimini, gdzie doszo do zacitych walk, w toku których Wosi zdoali zada powane straty interwentom. Vicini jednak nie wierzy w moliwo dalszego skutecznego oporu i zda si na ask papiea. Wikszo jego otoczenia postanowia szuka ratunku raczej w ucieczce poza granice ni liczy na obiecywan amnesti. Nieatwo jednak byo si przedosta przez kordon wojsk austriackich i papieskich. Tych, którzy próbowali opuci Ankon morzem, schwyta wenecki admira Francesco Bandiera. Wród pojmanych znajdowa si gen. Zucchi, który stan przed sdem cesarskim w Wenecji i otrzyma kar mierci. Dopiero za wstawiennictwem francuskim zamieniono j na 20 lat cikich robót w twierdzy Palmanova, gdzie pozosta do Wiosny Ludów. Surowe represje posypay si w Modenie. Franciszek IV naoy 600 tys. lirów kontrybucji na miejscowych ydów, którym zakaza opuszczania getta. Specjalny Trybuna Stanu rozpatrywa sprawy

407


pojmanych spiskowców, na których spaday kary szubienicy lub galer. Franciszek IV okaza si na tyle askawy, e zagodzi wikszo wyroków. Nie unikn jednak mierci Menotti. chocia wykazywa, e dziaa w porozumieniu z ksiciem. Stracony zosta równie Vincenzo Borelli. który jako notariusz spisywa akt usunicia z tronu dynastii d'Este. Odtd ju do koca ycia Franciszek IV nie zmienia swego postpowania, a na opozycj sypay si surowe wyroki.

Tymczasem w Paryu interpelowany o sprawy woskie minister Casimir Perier owiadczy, e „krew Francuzów naley tylko do Francji". Byo to jedno z tych synnych powiedze francuskich ministrów, którymi osaniali bezradno swych rzdów. Pod naciskiem liberalnych opinii Pary musia przecie przynajmniej pozorowa wystpienia w obro­nie woskich rewolucjonistów. Tene sam Perier wypowiedzia si przeciwko okupacji terytorium Pastwa Kocielnego przez Austriaków i zada od Grzegorza XVI podjcia reform dla rozadowania napi spoecznych. Z inicjatywy Metternicha odbyo si wtedy w Rzymie spotkanie przedstawicieli wielkich mocarstw i Królestwa Sardynii dla przedyskutowania tych spraw. Poparo ono stanowisko Francji i mimo oporów Austrii 21 maja 1831 r. przedstawiono papieowi memorandum, w którym doradzano m. in. dopuszczenie wieckich do urzdów w szerszych ni poprzednio rozmiarach, oparcie rad komunalnych i prowincjonal­nych na wyborach, popraw systemu sprawiedliwoci. Rady te w nie­wielkim tylko stopniu zostay uwzgldnione przez Grzegorza XIV.

Tote po opuszczeniu Pastwa Kocielnego przez wojska Frimonta wybuchy nowe tumulty i rewolty. Nie na wiele si zday interwencje wojska papieskiego, które spowodoway tylko krwawe starcia w Cesenie i w Forli z gwardiami obywatelskimi, powoanymi dla utrzymania porzdku w legacjach. Skoczyo si na ponownym wprowadzeniu Wojsk austriackich, a take francuskich, które stacjonoway w Ankonie. Obce wojska przebyway w Pastwie Kocielnym do 1838 r.

Poryw rewolucyjny z 1831 r. skoczy si wic znów niepowodzeniem. Nie doszo do adnych zmian, natomiast wzmogy si przeladowania opozycji. Nawet w Toskanii pod naciskiem Wiednia Leopold II musia podj kroki przeciwko liberaom, ograniczajc swobod publi­kacji. Skutkiem tych niepowodze bya utrata zaufania spoeczestwa do karbonariuszy, federatów i innych tajnych zwizków. Okazao si, e byy sabsze i gorzej zorganizowane, ni przypuszczano. Zwaszcza karbonaryzm wskutek braku jednolitego programu, niedostatków orga­nizacyjnych i niedostwa przywódców straci popularno i przesta stanowi wpywow si polityczn. Poparcie programu zjednoczenio­wego nie byo te tak szerokie we Woszech, jak wyobraali sobie to przywódcy tajnych zwizków. Utrzymyway si silne odrbnoci prowincjonalne czy municypalne, które day o sobie zna w 1831 r. Istniao take rozbicie w samym ruchu patriotycznym we Woszech: brakowao zaufania midzy mod generacj wglarzy a dziaaczami z okresu Królestwa Woskiego. Koniecznoci byo wysunicie bardziej dojrzaego i przemylanego programu zjednoczenia Woch, które nie mogo nastpi w wyniku oderwanych i przypadkowych dziaa.

408


Sabo wikszoci pastw woskich ujawniona przez rewolucje stanowia przy tym wany argument za realnoci takiego programu.

Korzystnej dla sprawy woskiej zmianie ulega dziki rewolucji lipcowej sytuacja midzynarodowa. Wprawdzie w 1831 r. Francja nie bya zdolna do skutecznej interwencji w obronie rewolucji we Woszech, rozpoczyna si jednak ju okres, kiedy zewntrzna polityka Francji odzyskiwaa pen niezaleno. Jednoczenie w Anglii ryche zwycistwo wyborcze wigów wpyno na zmian charakteru jej polityki zewntrznej. Powstawa silny blok dwu mocarstw liberalnych i konstytucyjnych, który móg stanowi w sytuacji Pówyspu Apeniskiego skuteczn przeciwwag wobec wpywów witego Przymierza, a nawet doprowadzi do wymanewrowania Austrii z Woch za cen choby nabytków na Bakanach. Pene lub czciowe zjednoczenie Woch stawao si jednym z elementów polityki europejskiej, uwzgldnianym w rokowaniach i dziaaniach dyplomatycznych. Jakkolwiek samo zjednoczenie musiao si dokona przede wszystkim jako wynik denia spoeczestwa woskiego, moliwo uzyskania zewntrznego poparcia bya nieodzowna w warunkach równowagi europejskiej.

LITERATURA W WALCE O NOW MENTALNO

Dowiadczenia drugiego i trzeciego dziesitka lat XIX w. wskazyway, e poczucie jednoci midzy Wochami byo stosunkowo sabe i e tylko niewielka ich cz skonna bya przystpi do walki o zjednoczone, niezalene Wochy. W tych warunkach szczególna rola musiaa przypa akcji pogbiajcej wiadomo polityczn i narodow Wochów. Wielkie znaczenie miay wprawdzie pod tym wzgldem wystpienia rewolucyjne, obok nich jednak konieczna bya dusza dziaalno ze strony kierujcych yciem narodowym organizacji bd ze strony najwybitniejszych przed­stawicieli kultury woskiej, którzy dostpnymi sobie rodkami mogli wpywa na postaw caego spoeczestwa. Wobec saboci i tradycyj­nych zahamowa woskiej buruazji szczególna odpowiedzialno za losy Woch stana przed intelektualistami, czy moe nawet szerzej biorc — przed inteligencj wosk.

Wskutek opanowania owiaty przez zwizane z restauracj wadze i Koció najskuteczniejsz drog oddziaywania pozostawao pimien­nictwo. Postawy pisarzy woskich nie zawsze byy wszake jednoznaczne. Na literaturze woskiej tej doby odbiy si burzliwe dzieje Pówyspu Apeniskiego w czasie rewolucji i wojen napoleoskich. Zarówno nadzieje patriotów, jak i rozczarowania, jakie przypado wtedy przeywa, znalazy swe odbicie w twórczoci wybitnych, oraz drugorzdnych pisarzy. Niejeden ? nich. jak choby Vincenzo Monti. z podobnym zapaem opisywa sukcesy rewolucji francuskiej czy Napoleona, jak i wydawa panegiryki ku czci papiea bd przywróconych przez kongres wiedeski wadców. Niemniej ju od pocztku XIX w. mona obserwowa odrodzenie zainteresowa narodowych w literaturze i caej kulturze woskiej, nawrót do wielkich tradycji; coraz silniej akcentuje si potrzeb przezwycienia regionalizmów i tworzenia wiadomoci woskiej, wspólnej

409


dla caego narodu. Doniosym elementem pod tym wzgldem pozostawa problem jzyka, kwestia charakteru jzyka literackiego, który pozostawa wanym cznikiem przy utrzymujcej si dominacji dialektów w jzyku mówionym. Puryci domagali si ograniczenia podstawy jzyka literackie­go do rodków wypracowanych w XIV w. na podstawie dialektu florenckiego. Przeciwne im stanowisko liberalne, nie negujc koniecznoci starania o czysto i poziom jzyka, przyznawao wszake twórcom prawo do swobody artystycznej w tym zakresie.

Najwybitniejszym przedstawicielem literatury woskiej przeomu XVIII i XIX w. by Ugo Foscolo (1778-1827), którego bogate ycie odzwierciedla wyrazicie wszelkie perypetie tej epoki. Urodzony w Zante na Wyspach Joskich, pochodzi z rodziny weneckiej. W 1797 r. zacign si do armii Republiki Cisalpiskiej, a po zawarciu pokoju wydawa w Mediolanie „Monitora Woskiego", wystpujc odwanie w imi narodowych praw woskich. Odby kampani 1799 r. a do obrony Genui i suy w wojsku do 1808 r., przebywajc na terenie Francji w Dywizji Woskiej. Powoany na katedr wymowy uniwersytetu w Pawii, po zajciu Mediolanu przez Austriaków po omawianych poprzednio wahaniach uda si na emigracj do Szwajcarii, a potem do Londynu, gdzie zmar w skrajnej ndzy. Foscolo by równie nieokiezanym indywidualist, jak Alfieri, nie mia jednak rodków materialnych na prowadzenie ycia w izolacji. W przeciwiestwie do Alfieriego stara si wydosta ze swego odosobnienia i lepiej pozna otaczajcych go ludzi. Dowiadczenia okresu napoleoskiego uczyniy ze realist politycznego. Nie utosamia anarchicznego buntu z wolnoci, ale nie ustrzego to go przed popadaniem w pesymizm. Jego pogldy pene byy zreszt przeciwiestw i sprzecznoci, zachowa nadziej na ostateczne zwycistwo sprawiedliwoci, mia silne poczucie historii i postpu, chocia nie widzia celu, ku któremu by prowadziy. Foscolo siga nieraz do problematyki aktualnie politycznej, czy to w poezji, czy eseistyce, by wymieni zwaszcza Rozwaania o niewoli Italii z 1815 r.

Najwiksze wraenie wywara jego powie Ostatnie listy Jakuba Ortisa, wydana po raz pierwszy w 1798 r., przerabiana póniej do 1817 r., która staa si bestsellerem epoki. Przedstawi w niej Foscolo dzieje modego czowieka walczcego przeciwko wszelkiego rodzaju tyranii i znajdujcego ostateczne wyzwolenie w mierci. Dzieo to dziki zawartym w nim tendencjom wolnociowym, dziki przystosowaniu stylu do potrzeb moralnych i politycznych stao si wzorem dla woskiej prozy XIX w. Bardziej bezporednio przekazywa Foscolo swe uczucia i myli w poezji, penej zadumy nad saw i histori, nad mioci ojczyzny, nad potrzeb pikna. Wydarzeniami w literaturze woskiej stay si zwaszcza jego poematy Groby (1806 r.) i Gracje (1825 r.).

Ze wspóczesnych mu pisarzy duym autorytetem cieszy si Pietro Giordani z Piacenzy, znakomity stylista i krytyk, który pozostawa wierny swemu uwielbieniu dla Napoleona i jako libera i patriota by przeladowany przez Austriaków po 1815 r.

Twórczo Foscola jest o tyle typowa, e znajduje si na pograniczu

410


miedzy klasycyzmem a romantyzmem, czc denie do harmonijnego pikna z niepokojem wewntrznym. Od lat dwudziestych postawa i estetyka romantyczna zacza zdobywa sobie zdecydowan przewag w literaturze woskiej. Przeomowym momentem byo ogoszenie na amach ..Biblioteki Mediolaskiej" w 1816 r. artykuu A. L. Germaine de Stael O uytecznoci tlumacze. Zapoznanie si z literatur europejsk miao jej zdaniem uatwi przezwycienie klasycyzujcego akademizmu panujcego w literaturze woskiej tej doby. Zdanie jej podzielali pisarze zgrupowani wokó „Rozjemcy", uwaajc, e wyjaowiona kultura woska musi si odwoa do najbardziej rozwinitych kultur europejskich i czerpa z nich podniet do dalszych przeksztace. W ich odczuciu walka z klasycyzmem bya zarazem walk o wyzwolenie od wszelkiego rodzaju tyranii.

Jak wiadomo, wielu z tych twórców przypacio wizieniem miao swych przekona. Niemniej romantyzm nie stanowi tak jaskrawego przeciwiestwa klasycyzmu, czy szerzej biorc — Owiecenia, jak wskazy­wayby na to ówczesne spory teoretyczne. W Owieceniu tkwiy bowiem elementy, które rozwin póniej romantyzm. Romantyzm mia w wielu wypadkach drog przetart przez Owiecenie i dowiadczenia rewolucji francuskiej. Dziki temu romantycy mogli przeciwstawia racjonalizmowi swój historyzm, w którym bya zawarta bardziej dojrzaa ocena przeszoci, ni mogo si na ni zdoby Owiecenie. Romantyzm odwoywa si do uznania wartoci uczucia, take religijnego, i wysuwa na czoo wyobrani. Mogo to prowadzi do zajmowania postaw konserwatyw­nych, ale przecie odwoanie si do tradycji uatwiao uzasadnianie ruchów narodowych, a rozwijanie ycia uczuciowego pobudzao denia wolnociowe i ugruntowywao potrzeb zapewnienia wszystkim sprawiedli­woci. Romantyzm nie by kierunkiem jednolitym, otwiera jednak znakomite moliwoci twórcze dla bojowników o niezaleno czowieka i narodu.

Romantyzm woski by w sytuacji o tyle trudnej, e tradycje klasycy styczne byy w kulturze Woch wyjtkowo silne. Przecie wanie ta cecha decydowaa wtedy o swoistym prowincjonalizmie kultury woskiej. Korzenie klasycystyczne powodoway, e romantycy poczuwali si do zwizków z tradycj XVIII w. Romantycy lombardzcy uwaali np., e w sztuce powinny znale odbicie aktualne problemy moralne i obywatelskie i e powinna umie je przedstawia w sposób porywajcy odbiorców. Wskutek tego wystpowali przeciwko tradycjom twórczoci humanistycznej, rozumianej jako trzymanie si kanonów i przepisów powstaych w staroytnoci, natomiast odwoywali si do twórczoci ludowej. W niej szukali moliwoci dalszego rozwoju kultury. Przy­wizywali take du wag do zainteresowa ludu. rozumianego jako szeroka warstwa samodzielnych odbiorców sztuki, nie uznajcych tradycyjnych schematów. Nawet tego rodzaju ludowo umoliwiaa zmniejszenie przedziaów istniejcych midzy ludem woskim a intelektuali­stami czy warstwami uprzywilejowanymi, które tak fatalnie ciyy na dotychczasowych wynikach walk o niezaleno i zjednoczenie.

Najbardziej reprezentatywnymi postaciami w kulturze woskiej pierw-

411


szej poowy XIX w. byli Alessandro Manzoni (1785—1873) i Giacomo Leopardi (1798- 1837). Pierwszy z nich pochodzi z Lombardii i przez matk by wnukiem Cezarego Beccarii. Jego pogldy, pocztkowo racjonalistyczne i deistyczne, ulegy z czasem ewolucji w kierunku katolicyzmu. Nigdy jednak nie zerwa z postaw liberaln i demokra­tyczn. Nie by te zwolennikiem wieckiej wadzy papiea. By raczej przedstawicielem umiarkowanego, chrzecijaskiego liberalizmu. Zdecy­dowany zwolennik i gosiciel idei Risorgimento. ju w 1815 r. napisa: „nie bdziemy wolni inaczej, jak tylko zjednoczeni".

Twórczo Manzoniego, a take jego postawa zyskay mu autorytet nie tylko we Woszech, 'ale i w caej Europie. Pogldy jego miay znaczny wpyw na ksztatowanie si dziewitnastowiecznej mentalnoci Wochów. Opowiada si zdecydowanie za zasad równoci wszystkich ludzi. Lwazal równiez, e wszyscy, zarówno poddani, jak wadcy, powinni postpowa etycznie. Pogldy swe wyrazi nie tylko w utworach literackich, ale równie filozoficzno-historycznych. jak w Uwagach o moralnoci katolickiej (1819) czy Rozwaaniach o niektórych aspektach dziejów longohardzkich we Woszech (1822), w których zaj si zwaszcza stosunkami midzy najedc longobardzkim a ciemionym ludem italskim, pozbawionym praw i niezdolnym do ksztatowania swej historii. Jako historyk Manzoni uwaa si zarazem za sdziego przeszoci. Znalazo to wyraz w jego wielkiej powieci, która stanowi epok w dziejach literatury woskiej i jest do dzisiaj popularna: Narzeczeni (Promessi Sposi, 1824). Zaj si w niej dziejami lombardzkiej pary wieniaczej w dobie panowania hiszpaskiego, naraonej na nie­uzasadnione przeladowania ze strony monych i panujcych. Wspó­czucie dla ucinionych stanowio zreszt stay element w twórczoci Manzoniego. W Narzeczonych istnieje wyrany podzia na wiat ludzi dobrych, czyli biednych, i wystpnych, którzy dzier wadz. Manzoni, zgodnie z przekonaniem ludzi Owiecenia, oczekiwa, e nastpi kiedy „na tym wiecie nieco wiksza sprawiedliwo".

Pocztkowo du rol w twórczoci Manzoniego odgrywaa poezja, przewanie religijna i patriotyczna. Jeden ze swych wierszy, Marzec 1821, powici rewolucji piemonckiej. Napisa take tragedi Adelchi, obrazujc sytuacj Wochów pod panowaniem longobardzkim. Stanowia ona prawdziwe osignicie poetyckie, jakkolwiek Manzoniemu zabrako wyczucia potrzeb teatru. Manzoni by znakomitym stylist, umia te, zwaszcza w swej powieci, wprowadzi jzyk, który by ywy i przystpny dla wszystkich Wochów.

Pod wpywem idei Owiecenia pozostawa równie w modoci Leopardi. Pochodzi on z arystokratycznej rodziny z poudniowej Marchii, podupadej finansowo, ale zabiegajcej o utrzymanie pozorów. Zacofanie i maostkowo rodziny - jego ojciec wydawa ultralegitymi-styczne pamflety - doprowadziy go do konfliktu z otoczeniem, caym krgiem rodzinnego miasteczka Recanati. W poczeniu z upoledzeniem fizycznym (by garbaty) stworzyo to w nim postaw buntu. Zbyt póno zdoby si na opuszczenie Recanati, by mogo to zmieni jego pen pesymizmu postaw. Nie zdoa si te trwale zwiza

412


z adnym z miast woskich, w których przebywa, borykajc si z trudnymi warunkami materialnymi i chorob. Tote obsesyjny pesymizm, dotyczcy sensu ycia i cierpienia czy celu wiata, tkwi u podstaw jego twórczoci. Leopardi zajmowa stanowisko konsekwentnego materia­lizmu: uwaa, e myl ludzka jest tylko odbiciem materii, e dzieje wiata to dzieje przeksztacania materii. Czowiek jednak dla zachowania swej godnoci musi podj walk z bezlitosnym losem. Tylko racje serca mog go wszake uratowa z rozpaczy, w któr pogra rozum.

Pogldy filozoficzne Leopardiego zawarte zostay w postaci do luno powizanych szkiców w Dzieach moralnych (1824), a take w zbiorze jego notatek Zihaldone, ogoszonych drukiem dopiero w 1898 r. Na wspóczesnych silniej oddziaywaa jego poezja, pieni patriotyczne w zbiorze Do Italii (1818) czy póniejsze liryki. Wyrzekajc si wszelkiej pociechy, wszelkich zudze, Leopardi we wasnym ja znajdo­wa si zdoln przeciwstawi si wiatu, co wstrzsajco przedstawi w poemacie Do siebie samego. Poczucie wasnej wielkoci pozwalao mu na wiar we wasne posannictwo wobec caej ludzkoci, na wspóprzeywanie jej bólów z wasnym cierpieniem (Janowiec). W „mar­twym wieku", jakim byy czasy restauracji, pozostawa Leopardi wielkim poet alienacji, niemonoci dostosowania si do warunków, w jakich mu przyszo y, ale zarazem poet buntu przeciwko istniejcemu wiatu, przeciwko okrutnej naturze.

Obok tych dwu wielkich postaci romantyzmu woskiego wystpowaa we Woszech w tym czasie spora liczba pisarzy, których poruszay gboko problemy budzcego si narodu. Wspólne dla nich byo odrzuca­nie klasycznych regu pikna, nadawanie utworom charakteru bardziej „ludowego", szukanie szerszego oddwiku. Bya to twórczo przemawia­jca gównie do uczucia i patriotycznych emocji. Na czoo wysuwa si pod tym wzgldem karbonariusz Giovanni Berchet, który w Licie na wpoi serio podkrela, e misj poety jest udzia w walce za pomoc dostpnych mu rodków przekazu. Natomiast kierunek zbliajcy si ku realizmowi i weryzmowi reprezentowali Carlo Porta i Giuseppe Gioacchimo Belli, którzy zostawili wietn, cho przy tym satyryczn charakterystyk otaczajcej ich spoecznoci. Gdy Porta pisa o bliskim mu Mediolanie. Belli zaj si Rzymem: odpowiednio te wzbogacili jzyk swych utworów przez wprowadzenie miejscowych dialektów.

Szeroko obraz spoeczestwa i dziejów woskich przeomu XVIII i XIX w. przedstawi garybaldczyk Ippolito Nievo w formie wVimagino­wanej autobiografii: Wyznania Wocha. W swych pismach politycznych, jak Wenecja i wolno Italii, da wyraz swej demokratycznej postawie. Zreszt i inni pisarze tej doby nawizywali w swych powieciach, zwaszcza historycznych, do wielkich tradycji woskich czy do walk o zjednoczenie. Take bogate ówczesne pamitnikarstwo dokumentowao denia narodowe. Obok klasycznego dziea Silvia Pellico sporód licznych pamitników zasuguj na wyrónienie wspomnienia Luigi Settembriniego, Massima d'Azeglio, Giovanni Ruffiniego czy Giuseppe Cesare Abby. W miar moliwoci staraa si te oddziaywa na spoeczestwo prasa woska, zwaszcza naukowo-literacka. kontynuujc

413


pod tym wzgldem tradycje Owiecenia. Wyjtkowe miejsce przypada w niej wspomnianym ju czasopismom, jak mediolaski ..Rozjemca" czy florencka „Antologia" lub wydawana przez Carlo Cattaneo „Poli-technica". Z póniejszych czasopism wikszy wpyw miay „Przegld Europejski" i „Zmierzch", wydawane w Mediolanie, oraz „Antologia Woska" i „Przegld Wspóczesny" z Turynu. Miaa te sw pras emigracja i ruchy konspiracyjne, jej zasig by si rzeczy ograniczony. Ukazyway si przecie równie czasopisma, które broniy starego porzdku, legitymizmu i konserwatyzmu. Najbardziej chyba osawionym antyliberalnym organem by wydawany w Modenie z inicjatywy Franciszka IV „Gos Prawdy" („La Voce della Verita").

Teatr woski doby romantycznej nie zaznaczy si wybitniejszymi pozycjami. Poza Manzonim mona jeszcze wyróni dramaty historyczne Giambattisty Niccoliniego, sigajce po tematy ze redniowiecza i Odro­dzenia. Natomiast komedia znajdowaa si nadal pod wpywem Goldo-niego i jeeli nawet celnie przedstawiaa niektóre elementy z ówczesnego ycia, brakowao jej szerszego oddechu. Wyrównywaa te braki opera. Jakkolwiek poza dzieami operowymi muzyka woska nie miaa wikszych osigni, w tej dziedzinie zajmowaa czoowe miejsce w Europie. Pocztkowo dominoway jeszcze wzory klasycystyczne. Kwita opera buffo. Jej najznakomitsze dzieo Cyrulik sewilski Gioacchino Rossiniego (1792— 1868) wystawione zostao w 1816 r. Poza W*ochami, we Francji, oper rozwijali Luigi Cherubini i Gaspare Spontini. I w tym rodzaju Rossini napisa jedno, ale wybitne dzieo. Wilhelma Telia (1829), którego tematyka nawizywaa do walk o niezaleno. Pod wpywami romantyzmu muzyka woska znalaza si ju w latach dwudziestych. W operze styl romantyczny reprezentowa Vincenzo Bellini (1801 -1835) z takimi dzieami, jak Lunatyczka czy Norma, oraz Gaetano Donizetti (1798— 1848) z ucj z Lammermoor. Tworzy on take opery komiczne, z których najbardziej znane s Don Pasguale czy Napój miosny. Natomiast w dobie Wiosny Ludów i walk o zjednoczenie wielkie wraenie wywieray opery modego Giuseppe Verdiego (1813—1901), zwaszcza Nabucco i Trubadur, które stay si niemal wezwaniem do walki.

Znacznie mniejsz rol odgryway sztuki plastyczne. O ile jeszcze rzeby A. Canovy bd obrazy Andrea Appianiego (1754—1817) sw bezporednioci, czy nawet swego rodzaju aktualizacj polityczn (grobowiec Alfieriego), poruszay odbiorców, to w nastpnej generacji, w dobie Restauracji, przewaa chodny akademizm. W malarstwie reprezentowali go Vincenzo Camuccini, Pietro Benvenuti, Luigi Sabatelli, w rzebie ucze Thornwaldsena Pietro Tenerani. Powrotu do prawdy domaga si wprawdzie Lorenzo Bartolini czy Giovanni Dupre, jednak ich wystpienia nie doprowadziy do zasadniczego przewrotu. Podobnie byo w malarstwie, gdzie romantyzm przejawia si w przewadze tematyki historycznej (podobnie jak w prozie) lub w swoistym sentymenta­lizmie, jak u Franciszka Hayeza. Nie bya to jednak sztuka najwyszych lotów i nie dorównywaa kroku bardziej rozwinitym orodkom sztuki europejskiej, zwaszcza we Francji.

414


W nauce woskiej tej doby specjalne miejsce przypado historio/ grafii. Staraa si ona przywróci wietno imienia woskiego, nie tracc nic z dobrych tradycji XVIII w. W swych najlepszych dzie­ach czya te ciso dokumentacyjn z wysokim poziomem metodolo­gicznym i umiejtnoci syntetyzowania. Istniejce rozbicie wewntrzne we Woszech znajdowao swe odzwierciedlenie w rónorodnoci spojrze­nia na przeszo. Wski klerykalizm reprezentowa Cesare Cantu, autor wielkiej, 35-tomowej Historii powszechnej. Z pozycji gwelfickich i katolickich napisana zostaa Historia Woch Cesara Balbo. Natomiast postawa antyklerykalna i gibeliska znalaza odbicie w Historii Woch od 1815 do 1850 Giuseppe la Fariny. Podobne stanowisko zajmowali Giuseppe Ferrari czy aktywnie zaangaowani pisarze polityczni Carlo Pisacane lub Carlo Cattaneo (1801 — 1869), historyk, filolog, a zarazem teoretyk federalizmu republikaskiego, który w póniejszych pracach zblia si do zaoe pozytywistycznych. Równie na podstawie was­nych dowiadcze napisa sw Histori Królestwa Neapolu od 1734 do 1825 r. Pietro Colletta, który ukaza zarówno nieudolno dynastii burboskiej, jak i wolnociowe denia spoeczestwa.

Najwiksze znaczenie dla nauk historycznych miaa wszake Francesco de Sanctisa (1817—1883) Historia literatury woskiej (1870), oparta na zaoeniach estetyki heglowskiej. Zawieraa ona oryginaln koncepcj pojcia „formy", wynikajc z przekonania o cisym powizaniu midzy histori literatury a histori kultury i spoeczestwa. Tak rozumiana historia literatury bya zarazem histori Woch, co miao swe gbokie uzasadnienie w pozycji, jak zdobya sobie literatura jako czynnik jednoczcy podzielone Wochy. Sanctis nie zawaha si te przed moralistycznym podejciem do historii, eo nadao jego dzieu bardziej osobisty charakter.

Wanie wród uczonych woskich tej doby istniao bardzo silne poczucie jednoci caego kraju. Wzmacniay je bliskie zwizki, jakie si wytwarzay w ramach wspópracy naukowej. Z inicjatywy Karola Lucjana Bonapartego doszo do pierwszego kongresu intelektualistów woskich w Pizie w 1839 r. Odbyway si one nastpnie w rónych miastach woskich, cznie z lombardzkimi, Metternich bowiem spodzie­wa si, e dziki temu zapewni sobie wpyw na te zjazdy. Naj­wikszy, szósty, zjazd odby si w Neapolu w przededniu Wiosny Ludów. Wzio w nim udzia 2427 uczestników. Wielu z nich odegrao wkrótce wan rol w walce o zjednoczenie Woch.

GIUSEPPE MAZZINI I MODE WOCHY

W okresie midzy 1831 a 1848 r. nastpia krystalizacja zwizanych z Risorgimento programów politycznych. Nie byo to zjawisko przy­padkowe, wanie bowiem brak cile ustalonych celów i sposobów ich realizowania uwaany by za gówn przyczyn niepowodze dotych­czasowych wystpie rewolucyjnych. Poprzednio liberalizm by we Wo­szech pojciem do mglistym; rozumiano go czsto jako przeciwiestwo serwilizmu, akceptowania restauracji i jej spoecznych i politycznych

415


konsekwencji. Nadesza pora precyzowania pogldów i okazao si. e wród liberaów istniej co najmniej dwa rozbiene kierunki: radykalno-demokratyczny i umiarkowany. Ich koncepcje zjednoczenia Woch i zapewnienia niezalenoci miay niewiele punktów zbienych.

Kierunek radykalny siga korzeniami do myli jakobiskiej, a wieo zapodniy go wpywy saintsimonizmu. Bya to w niemaym stopniu zasuga wci ywotnego Buonarrotiego. którego zawsze poruszay ideay utopijnego socjalizmu. Saintsimonizm, zwaszcza po mierci mistrza, nabra charakteru nowego chrzecijastwa. W tej te postaci oddziaywa na emigrantów woskich we Francji. Za ich porednictwem przedosta si do Toskanii, gdzie w 1831 r. na uniwersytecie w Pizie powsta „koció" saintsimonistów. którym kierowa student Giuseppe Montanelli. Saintsimonici mieli te swe wpywy w Lworno i Florencji, gdzie ich ideologi zajmowa si sam Vieusseux. Gdy Ludwik Filip podj ostre kroki przeciwko robotnikom i okazao si, e nie mona liczy na Francj jako orodek tego rodzaju ruchu odnowicielskiego. Buonarroti uzna, e ruch woski powinien mie niezaleny charakter. Powoa wic Stowarzyszenie Prawdziwych Wochów, które stawiao sobie za cel stworzenie Woch zjednoczonych i demokratycznych, opartych na suwerennoci ludu i penej równoci. Ruch ten nie zdoby sobie wielu zwolenników, oddziaa jednak na ksztatowanie si radykalnego skrzyda liberaów.

Program i posta organizacyjn nada radykaom Giuseppe Mazzini (1805- 1872). Pochodzi on z Genui, gdzie pod wpywem matki prze­j si zasadami jansenizmu i republikanizmu i otrzyma staranne wyksztacenie. W 1827 r. wstpi do karbonariuszy. wskutek zdrady zosta jednak w 1830 r. aresztowany i osadzony w twierdzy Savona, gdzie dojrzay jego pogldy polityczne. Gdy dano mu do wyboru pobyt w maym miasteczku lub emigracj, wybra drugie rozwizanie i w lutym 1831 r. uda si do Szwajcarii. Ju w kwietniu znalaz si jednak w Marsylii w otoczeniu podobnych wygnaców z terenów niedawno objtych rewolucj i przystpi do realizacji planów podjtych w czasie pobytu w wizieniu. Zaoy now organizacj, która miaa by pozbawiona wad karbonaryzmu i stworzyaby jednolit podstaw dziaania dla wszystkich Wochów. Uwaa bowiem, e zjednoczenie Woch nie moe si odbywa przez indywidualne akcje i przy ograniczo­nym poparciu spoecznym. W jego przekonaniu niezbdny by ruch odrodzenia duchowego, o charakterze religijnym i moralnym, oparty na wierze w Boga i w ludzko, a take w postp. Ruch taki powinien obj cae spoeczestwo. Lud nie powinien bowiem oczekiwa pomocy od wadców, ale sam z siebie tworzy now rzeczywisto. Rewolucja woska w ten sposób stawaa si czci realizacji szerszego programu, który miaby zmieni ca ludzko. Od Woch jednak mia si rozpocz cay proces: po Rzymie cesarskim i papieskim nastpiby Rzym woski! Potem pod kierunkiem Wochów doszoby do stworzenia nowej Europy. Europy wolnych narodów, które zdayby do stworzenia nowej ludzkoci.

Mazzini równie daleki by od ortodoksji katolickiej, jak od myli

416



o uspoecznieniu rodków produkcji czy wykorzystaniu walki klasowej. W jego przekonaniu poprzez ewolucj miao doj do poczenia pracy i kapitau w tych samych rkach. Wyobraa sobie bowiem, e klasy posiadajce pod naciskiem da ludu i w wyniku od­powiedniego wychowania same zgodz si na konieczne ustpstwa. By to wic program odpowiadajcy najlepiej spoecznoci drobnych wytwórców i drobnych wacicieli. Mazzini przewidywa, e zanim dojdzie do powstania tej nowej epoki, „epoki spoecznej", jak j nazywa, trzeba bdzie o ni walczy. Wtedy kady naród mia by kierowany przez sw elit spoeczn wyposaon we wadz dyktatorsk. W rezultacie w jego pogldach nie brakowao sprzecznoci midzy indywidualizmem a uspoecznieniem, midzy parlamentaryzmem a dykta­tur, humanitaryzmem ogólnoludzkim a nacjonalizmem, reformizmem a rewolucj. Mazzini nie przejmowa si tym zbytnio. Uwaa si bowiem raczej za apostoa czy proroka ni przywódc politycznego. Byo to romantyczne przekonanie o walce politycznej jako misji, która mu przypada do spenienia. Nadawao to gboki sens moralny jego poczynaniom. Jego zapa i powaga, z jak traktowa przez cae ycie swe zadanie i jak potrafi przepoi swych zwolenników, zmieniay dotychczasowy charakter walki o zjednoczenie Woch.

Z takim nastawieniem zaoy Mazzini w 1831 r. Mode Wochy (La Giovine Italia). W czerwcu napisa wytyczne dla tej organizacji.


417


Wkrótce poczyy si z ni grupy w Genui, Toskanii, Romanii i Umbrii. W 1833 r. nowy ruch podobno liczy ju 60 tys. czonków w caych Woszech. Dla ugruntowania znajomoci programu i dla celów edukacyjnych Mazzini wydawa w latach 1832—1834 periodyk „Mode Wochy". Potem za wypowiada swe pogldy w licznych pismach. By znakomitym stylist.

Mode Wochy przypominay organizacyjnie dawne tajne zwizki; utrzyma si podzia na 2 kategorie czonków, o rónym stopniu wtajemniczenia. Ostatecznym celem stowarzyszenia byo przygotowanie powstania. Jakkolwiek wymagao to tajemnicy, samo powstanie miao by ukoronowaniem dziaalnoci edukacyjnej czy „apostolskiej", jak to nazywa Mazzini. Niezbdne wic byo stae oddziaywanie piórem i sowem na jak najszersze krgi spoeczne. Starano si te pozyska rzemielników i chopów. Pod pewnymi wzgldami Mode Wochy przypominay wic dziaalno dawnych sekt religijnych, stanowic etap poredni midzy nimi i tajnymi zwizkami a nowoczesn parti. Masowo stanowia zarówno najsilniejszy, jak i najsabszy punkt ruchu Mazziniego. W jego przekonaniu rewolucja nie moga by narzucona z zewntrz ani nie potrzebowaa oparcia zewntrznego, natomiast miaa wypyn z ludu. Pozostawa jednak nie rozwizany problem, jak pozyska ten lud dla ideologii, która dotychczas moga liczy na poparcie inteligencji czy buruazji. Odmawiajc zajcia si problemem wasnoci ziemskiej, który móg poruszy chopów, i ogranicza­jc si do ogólników o poprawie pooenia, Mazzini wrcz uniemoliwia pozyskanie sobie najliczniejszej czci spoeczestwa woskiego. Dopiero po doznanych niepowodzeniach Mazzini próbowa znale lepsze rodki oddziaywania. Po pobycie w Anglii pod wpywem dowiadcze czartystów zaoy z pocztkiem lat czterdziestych Zwizek Robotników Woskich i wydawa przeznaczone dla nich pismo „Apostolat Ludowy" (..Apostolato popolare"). Zyska pewne poparcie zwaszcza wród zarobkowych emi­grantów woskich, nie osign jednak wikszych sukcesów, nie majc penego rozeznania w interesach tej warstwy.

Podejmowane przez Mazziniego wystpienia polityczne we Woszech nie przyniosy mu oczekiwanego powodzenia. Daremnie wic po objciu tronu przez Karola Alberta w Królestwie Sardynii w 1831 r. Mazzini ogosi skierowany do nowego wadcy list publiczny, w którym wezwa go, by zmieni polityk Piemontu i zosta królem Woch.

W najbliszym czasie wanie Karol Albert sta si najwaniejszym przeciwnikiem Modych Woch. Mazzini pocztkowo uwaa, e punktem wyjcia walki o zjednoczenie Woch powinien by Neapol. Mia informacje, e liczne grupy zwolenników w Pastwie Kocielnym s gotowe do poparcia takiego wystpienia. Liczy te na wsparcie ze strony Toskanii i uatwienie dla ewentualnego desantu z Korsyki i Marsylii. Jednoczenie kolumny emigrantów miay wkroczy do Piemontu i zaj Turyn. Rycho plany te okazay si nierealne, natomiast w Piemoncie policja Karola Alberta wykrya na wiosn 1833 r. bardzo rozbudowan tam siatk Modych Woch. Posypay si liczne

418


aresztowania, zwaszcza w Genui oraz w Alessandrii. Po bezwzgldnie przeprowadzonych dochodzeniach zapady surowe wyroki, w tym 27 wyroków mierci, z których wykonano 12. Wród straconych znalaz si prokurator z Alessandrii, Andrea Vochieri, który nie chcia prosi tyrana, Karola Alberta, o ask. Niektórzy aresztowani popenili samobójstwo przed przesuchaniami: w ten sposób zgin przyjaciel Mazziniego, jeden z organizatorów Modych Woch w Genui, Jacopo Ruffini. Cz wiezionych skazano na wygnanie, wród nich znalaz si Vincenzo Gioberti.

Represje zastosowane w Piemoncie w 1833 r. byy o wiele surowsze ni przy poprzednich rewolucjach i Mazzini postanowi podj powstanie nie czekajc, a lud bdzie uwiadomiony. Aprobowa wiec projekt zabicia Karola Alberta i zacz przygotowywa atak na Piemont. Przewidywa wkroczenie uzbrojonych oddziaów ze Szwajcarii i Sabaudii oraz wywoanie przy pomocy marynarzy powstania w Genui. W akcji mieli wzi udzia sojusznicy Mazziniego — Niemcy, a take Polacy. Ju poprzednio bowiem Mazzini nawiza wspóprac z Joachimem Lelewelem, z którego inicjatywy powstaa na wzór woski Moda Polska. Przebywajcy w obozach dla uchodców politycznych po pwstaniu listopadowym polscy wojskowi zdecydowali si udzieli pomocy w wyzwoleniu Woch. 400 z nich znalazo si w Szwajcarii. Kierownictwo dziaaniami przypado gen. Girolamo Ramorinie, który walczy w pow­staniu listopadowym. Na podstawie wycignitych wtedy dowiadcze Polacy zgaszali zastrzeenia do jego osoby. Cenili bowiem wyej innego uczestnika powstania listopadowego, gen. Giacomo Antoniniego. Obawy okazay si suszne. Ramorino przepuci przekazane mu na zacig wojska pienidze, grajc w karty, po czym zwiza si z policj francusk. Zreszt szpiegów w otoczeniu Mazziniego nie brakowao. W rezultacie przygotowania przecigay si tak dugo, a caa Europa dowiedziaa si o planowanej akcji. Zaczy si nawet naciski na rzd szwajcarski. Ostatecznie atak podjto l lutego 1834 r. Od razu doszo do nieporozumie. Oddziay polskie i niemieckie przerzucane przez Jezioro Genewskie wyldoway na obszarze szwajcarskim zamiast piemonckim i zostay rozbrojone. Kolumna Ramorina zamiast ataku na Saint-Julien. gdzie ludno bya przygotowana, wkroczya do Annemasse, by natrafi na nie rozumiejcych sytuacji analfabetów. 3 lutego trzeba byo opuci terytorium Piemontu, Mazzini w gorczce, Ramorino ledwo ratujc ycie przed rozwcieczonymi Polakami. Roz­proszone zostay dwa inne oddziay, które przekroczyy granic w pobliu Les Echelles. Nie doszo te do zapowiadanego wybuchu w Genui — jego organizator, marynarz Garibaldi, zdoa zbiec przed grocym mu aresztowaniem do Francji. W ten sposób zacza si dziaalno polityczna Garibaldiego (l 807 — 1882), którego nazwisko stao si z czasem symbolem walki o zjednoczone, demokratyczne Wochy. W Piemoncie posypay si znów wyroki mierci, samego Mazziniego skazano zaocznie. Bez sdu rozstrzeliwano schwytanych jeców.

Ani Mazzini. ani Mode Wochy nie zaprzestali na tym swej

419


dziaalnoci. Mazzini osiad w Szwajcarii i zaoy w 1834 r. Mod Europ, organizacje, która miaa poczy wszystkie narody Europy walczce o wolno. Bya to wprawdzie organizacja, która raczej ustalaa wspólne zaoenia i wytyczaa zadania na przyszo, ni byaby zdolna do dziaania, niemniej pod naciskiem zaniepokojonych rzdów Szwajcaria musiaa usun Mazziniego ze swego terytorium. Nowy azyl znalaz w Anglii. Po 1840 r. przystpi do reorganizacji Modych Woch, kadc nacisk na dotarcie do jak najszerszych mas spoeczestwa.

Tymczasem na terenie Italii dziaay róne tajne organizacje, sabiej czy silniej powizane z Modymi Wochami. Jakkolwiek Mazzini by teraz przeciwny akcji powstaczej przed penym uwiadomieniem ludnoci, powtarzay si sporadyczne wystpienia. Na Malcie Modeczyk Nicola Fabrizi, uczestnik rewolucji z 1831 r., stworzy nowy zwizek, Legion Woski, który mia sta si zbrojnym ramieniem Modych Woch. Przygotowane przez niego zbrojne wystpienie w Neapolu i Pastwie Kocielnym zawiodo. Jedynie cz konspiratorów z Bolonii opanowaa na krótko osad Savigno, by prowadzi propagand wród chopów. Grup t rozproszyli karabinierzy, po czym w toku akcji represyjnych ujto 116 konspiratorów, midzy którymi byo a 80 robotników i rzemielników. Dwudziestu sporód nich skazano na mier, wyrok wykonano na siedmiu, pozostaych osadzono w wizieniach.

Tragiczny by fina dziaalnoci spiskowej braci Attilio i Emilio Bandierów, synów admiraa. W 1840 r. utworzyli oni tajne stowarzysze­nie Esperia, obejmujce oficerów sucych w marynarce austriackiej i stawiajce sobie za cel wyzwolenie i zjednoczenie Woch, oraz na­wizali kontakty z Mazzinim. Spisek zosta wykryty przez szpiega papieskiego; sprzysieni uciekli na Korfu, skd udali si do Kalabrii wprowadzeni w bd pogoskami o rozpocztej w niej rewolucji. Wadze austriackie i neapolitaskie ledziy ich kroki i gdy wyldowali w Cosenzy 20 lipca 1844 r., od razu niewielki oddziaek otoczyy wojska królewskie wraz z okolicznymi chopami. Cz polega w nie­równej walce, pozostaych stracono. Rozstrzelani zostali te obaj bracia Bandiera. Umierali dzielnie, z przewiadczeniem, e czyn ich by nie­zbdny do obudzenia Wochów. Niemniej na Mazziniego posypay si znów oskarenia o posyanie modziey na stracenie.

Nawet wtedy, gdy zdawao si, e Mode Wochy straciy ju cay autorytet, nie ustay romantyczne porywy. 23 wrzenia 1845 r. niedua grupa sprzysionych pod komend Luigi Carlo Renziego opanowaa na krótko Rimini, by ogosi tam manifest z wezwaniem do reformy Pastwa Kocielnego. Tym razem uczestnicy wystpienia zdoali znale azyl w Toskanii. Jakkolwiek wiec podejmowane w imi idei rzuconych przez Mazziniego oderwane wystpienia zbrojne nie przyniosy adnych sukcesów, podtrzymyway jednak wrzenie w rónych czciach Woch. Wyjtkowo silne te byo oddziaywanie caego ruchu na ugruntowanie si wiadomoci narodowej, zwaszcza wród modego pokolenia.

420


VINCENZO GIOBERTI I PROGRAM UMIARKOWANYCH

Niepowodzenia zrywów rewolucyjnych uatwiy skonkretyzowanie programu obozu umiarkowanego. Rysowa si on ju w dyskusjach na amach „Rozjemcy", a póniej florenckiej „Antologii", dopiero jednak w latach czterdziestych powstaa sytuacja, w której tendencje umiarkowanych mogy liczy na szerszy odzew spoeczny.

Przeomowym momentem staa si publikacja w Brukseli w 1843 r. ksiki Prymat moralny, obywatelski i cywilizacyjny Wtochów (II primato morale e civile degli Italiani). Autorem jej by ksidz Vincenzo Gioberti (1801 — 1862), swego czasu kapelan królewski w Turynie, skazany na wygnanie za udzia w konspiracji Modych Woch. Gioberti twierdzi — w czym by nadal bliski Mazziniemu — e Wochom naley si szczególna pozycja w dziejach dziki zdolnociom, wspaniaej przeszoci i zwizkom Kocioa z Rzymem. Wochy maj do wypenienia wielk misj wród narodów Europy. Do jej realizacji niezbdne jest odrodzenie polityczne Woch. Gioberti odrzuca drog rewolucyjn i wyobraa sobie, e takie odrodzenie moe nastpi dziki siom ju istniejcym we Woszech. Widzia je w Rzymie i w Piemoncie. Rzym, jako miasto wite i siedziba papiestwa, móg po ukróceniu naduy panujcych w Pastwie Kocielnym sta si gównym orodkiem jednoczcym Wochy, Piemont stanowiby jego zbrojne rami, „prowincj wojenn". Wochy stworzyyby konfederacj wadców z papieem na czele. Tego rodzaju zwizek mógby si sta niezaleny od wszelkich wpywów zewntrznych. W ten sposób w dziele Giobertiego odnowiy si tendencje gwelfickie (std wywodzcy si od niego kierunek nazywany neogwelfizmem): wadza wiecka papiea miaaby si sta punktem wyjciowym przywrócenia wielkoci Woch, w deniu do zjednoczenia peny udzia wzioby duchowiestwo woskie, a Koció poparby je swym autorytetem. Gioberti zmierza wic do wykorzystania pozycji Kocioa do realizacji narodowych celów woskich.

Dzieo Giobertiego wywoao olbrzymie wraenie w caych Woszech i przyczynio si w podobnym stopniu, jak ksika Manzoniego, do roz­woju woskiej wiadomoci narodowej. Pomagao ono Wochom w prze­zwycieniu kompleksu niszoci, wytworzonego wskutek wielowiekowej obcej hegemonii na Pówyspie Apeniskim. Podobnie jak Fichte Niemcom czy Mickiewicz Polakom, tak Gioberti ukaza Wochom, e maj specjaln misj do spenienia w dziejach wiata i e s nie mniej wartociowym narodem ni inni Europejczycy. Wtpliwoci budziy jego propozycje dotyczce sposobu rozwizania problemu jednoci wos­kiej. Nie wydawao si moliwe, by wyrazia na nie zgod Austria. Gioberti odsuwa wprawdzie moliwo wojny, wyobraa jednak sobie, e rokowania dyplomatyczne, które przed Wiedniem otworzyyby moliwo rekompensaty na Bakanach, mogyby doprowadzi do zmiany stanowiska Austrii. Równie istotne zastrzeenia budzia myl wysunicia na czoo ruchu zjednoczeniowego papiea, i to w momencie, gdy na Stolicy Piotrowej zasiada znany ze swych konserwatywnych przekona

421


Grzegorz XVI. Propozycja taka bya sprzeczna z tradycyjnym nastawie­niem liberaów woskich, nawizujcych do Machiavellego i wystpie antykurialnych. Dla rozwiania tych wtpliwoci Gioberti ogosi w 1845 r. Prolegomena do swej poprzedniej ksiki (Prolegomeni del Primato morale e civile degli Italiani), w których skrytykowa niedostatki rzdów papieskich i oskary jezuitów o wrogo wobec idei postpu i wolnoci. Zarazem opowiedzia si za reformami nie tylko w Pastwie Kocielnym, ale i w innych pastwach woskich, zarzucajc zwaszcza nadmiern ostrono pod tym wzgldem królowi Sardynii.

Zblione do Giobertiego stanowisko zaj historyk i powiecio-pisarz Cesare Balbo w ogoszonej w 1844 r. w Paryu ksice Nadzieje Woch (Speranze d'Italia). W przeciwiestwie do Giobertiego nie by on jednak ani neogwelfem, ani przedstawicielem liberalizmu katolickiego, lecz monarchist, tote przyszo Woch wiza przede wszystkim z dynasti sabaudzk. Podkrela te mocno, e sprawy ba­kaskie zdolne bd osabi zainteresowanie Austrii Wochami i umoliwi uzyskanie niezalenoci. Podobnie wypowiada si pisarz Massimo d'Azeglio, Turyczyk z pochodzenia. W 1845 r. uzyska on popularno dziki krytyce w swej powieci Ostatnie domy w Romanii rzdów papieskich w tej prowincji, a w 1847 r. ogosi Program dla narodowej

422


opinii woskiej (Programma per 1'opinione nazionale ilaliana), swego rodzaju manifest umiarkowanych w przededniu Wiosny Ludów, opowiada-c si za konkretnymi reformami, które powinni podj wadcy woscy. [Obejmoway one reform kodeksów prawnych, wprowadzenie sdów przysigych, ograniczenie cenzury, zniesienie barier celnych i wprowadze­nie na wzór Niemiec zwizku celnego pastw woskich, i Ten ju cakiem konkretny program popary róne grupy we Woszech, jak liberaowie toskascy z Gino Capponim na czele, patrioci boloscy i z innych prowincji papieskich skupieni wokó Marco Minghettiego, wreszcie Sycylijczycy i liberaowie neapolitascy. Gówn jednak si stanowili liberaowie piemonccy, którzy wprawdzie niechtni byli poczynaniom rewolucyjnym, wynosili jednak niezbdne przy organizowaniu nowego pastwa dowiadczenia ze suby admini­stracyjnej i wojskowej. Powstanie obozu umiarkowanych otwierao wic wielk szans przed Karolem Albertem na odegranie kierowniczej roli w Risorgimento.

Program obozu umiarkowanych najbliszy by potrzebom woskiej buruazji. Przewidywa on moliwo stworzenia wspólnego pastwa fia drodze rodków legalnych, bez cakowitego burzenia istniejcego porzdku. Otwiera take szans przyspieszenia rozwoju ekonomicznego i liberalizacji stosunków midzy paffstwem a obywatelem. Za stanowiskiem umiarkowanych opowiaday si wiec róne czasopisma, jak „Politechnika" czy „Przegld Europejski". Sporna dla liberaów umiarkowanych, jak i majcych swych zwolenników liberaów radykalnych, którzy opowiadali y! Si za republik, bya zasada, na której miao si oprze zjednoczenie j' Woch. Dominoway tendencje federacyjne. Tacy radykalni liberaowie, jak Carlo Cattaneo czy Giuseppe Ferrari, wyobraali sobie Wochy , jako federacj republik; Cattaneo odwoywa si do wzoru Stanów Zjednoczonych. Natomiast za Giobertim proponowali utrzymanie nawet istniejcych monarchii, byle wprowadziy rzdy konstytucyjne i powizay si w federacj. Nie byo przy tym jasne, ile pastw woskich ostatecz­nie by pozostao: mówio si od dwu do czterech. W kadym razie poza mazzinistami nie wysuwano postulatu cakowitego zjednoczenia Italii w jedno pastwo, co wynikao z przekonania, e nie odpowiada to jej ówczesnemu rozwojowi i mogoby odbi si negatywnie na sytuacji niektórych czci Woch. Byo to stanowisko realistyczne, utrzymyway si bowiem stale wielkie rónice zarówno w poziomie ekonomicznym, jak strukturze spoecznej i w mentalnoci ludnoci zamieszkujcej róne pastwa woskie.

PRZEBYSKI ZMIAN W GOSPODARCE l YCIU POLITYCZNYM WOCH

Przez cae dziesiciolecia sytuacja ekonomiczna Woch nie ulegaa istotniejszym zmianom. Gdy w Europie Zachodniej nowoczesne formy przemysowe rozwijay si coraz silniej nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale i we Francji oraz niektórych krajach niemieckich. Wochy prze­yway okres stagnacji, spowodowanej w znacznym stopniu ich podziaem

423


i niezdolnoci poszczególnych rzdów do prowadzenia otwartej polityki ekonomicznej. Realizacja tego zadania przerastaa moliwoci konserwa­tywnego absolutyzmu. Sabo gospodarcza Woch ujawnia si szczegól­nie dobitnie podczas wielkiego nieurodzaju i godu w 1846 r. Okazao si, e w XIX w. tego rodzaju klski elementarne byy równie grone dla Pówyspu Apeniskiego, co w XVI czy XVII w. Nie mogo by inaczej w kraju o olbrzymich dysproporcjach rozwojowych, gdzie obok terenów o dobrze rozwinitym rolnictwie istniay znaczne obszary prymitywnej gospodarki rolnej. Z obszarów, gdzie rolnictwo byo dobrze rozwinite, eksportowano jak dawniej oliw, wino i zboe. Co kilka lat trzeba byo wszake i tutaj sprowadza ywno, brako bowiem zapasów na wypadek nieurodzaju.

O rewolucji przemysowej w pierwszej poowie XIX w. we Woszech nie byo mowy. Produkcja opieraa si w najlepszym razie na manufak­turze, czciej na pracy chaupniczej i nakadzie. Nie znaczy to, by produkcja przemysowa zupenie si nie rozwijaa. Dotyczyo to zwaszcza produkcji tekstylnej. W samej Lombardii produkcja jedwabiu wzrosa w latach 1815—1841 z 2,2 mln kg do 3,5 mln, liczba za warsztatów w przemyle bawenianym podniosa si z 15 tys. do 101 644 w tyme czasie. Mediolan sta si zreszt centrum woskiego przemysu bawenia­nego. Tutaj powstaa te pierwsza we Woszech tkalnia mechaniczna w 1841 r. Lombardzkie jedwabnictwo z powodzeniem walczyo z kon­kurencj francusk i zdobywao nowe rynki zbytu; m. in. sigao przez Kraków do Prus. Natomiast z Neapolu eksportowano jedwab do Stanów Zjednoczonych. Szeroko syn atas i aksamit z San Leucio koo Caserty. W Piemoncie i Toskanii rozwijao si sukien-nictwo, które uzyskiwao surowiec z owiec hodowanych w Alpach czy Apeninach. Turyn sta si centrum przemyski chemicznego. Gdy w Wenecji prosperowaa tradycyjna produkcja szka, w Mediolanie powstaa fabryka porcelany. Mimo wszelkich przeszkód ogólna produkcja przemysowa i rolnicza powoli wzrastaa. wiadczy o tym moe wzrost obrotów w handlu zagranicznym. Podniosy si one z 275 mln lirów w 1830 r. do 650 mln lirów w 1850. Sabsze byy obroty midzy poszczególnymi pastwami woskimi.

By to w niemaym stopniu rezultat sabo rozwinitych pocze komunikacyjnych. Nadal dominujc rol odgryway poczenia wodne, które nie sprzyjay wymianie midzy rónymi terenami woskimi. Natomiast moliwoci, jakie otwieraa kolej elazna, byy sabo wy­korzystywane. Najwczeniej zbudowana zostaa linia kolejowa czca Neapol z Portici. póniej powstao poczenie Mediolan —Monza (1840), a dopiero w 1848 r. Turyn-Moncalieri. To ostatnie miao by kontynuowane do Genui. Brakowao linii kolejowej, która czyaby cae Wochy z pónocy na poudnie: by to wynik postawy Grzegorza XVI. przeciwnika kolei, jako rodka przyspieszajcego rozprzestrzenianie si za. Powoli take powstawaa we Woszech nowa struktura kredytu. W 1823 r. zaoona zostaa w Mediolanie Kasa Oszczdnociowa Prowincji Lombardzkiej, w latach czterdziestych banki kredytowe w Gene­wie i w Turynie (podobny bank istnia we Florencji ju od 1817 r.).

424



Akumulacja kapitau bya we Woszech stosunkowo saba, co utrudniao kosztowne inwestycje w przemyle.

Tymczasem na wsi podnosia si stale liczba ludnoci, która nie znajdowaa zatrudnienia w sabo uprzemysowionych miastach. Rolnictwo odczuwao negatywne skutki zarówno wzrastajcej konkurencji obcej (rosyjskiego zboa, indyjskiego jedwabiu czy australijskiej weny), jak i spadku cen na pody rolne, zwaszcza zboe, utrzymujcego si od 1818 do 1846 r. Gospodarstwa typu kapitalistycznego czy ogólnie biorc bardziej rozwinite broniy si przed spowodowanym t sytuacj obnieniem dochodów, przechodzc do upraw rolin przemysowych lub hodowli i wykorzystujc w wikszym stopniu prac najemn, stosunkowo tani wobec szybkiego zwikszania si liczby najemników. Drobna wasno bowiem przeywaa znacznie dotkliwiej istniejce trudnoci i gwatownie rosa liczba proletariatu rolnego. Tak np. w legacji boloskiej liczba najemników (braccianti) równaa si w 1845 r. liczbie poowników i dzierawców. Szczególnie jednak byo cikie pooenie robotników rolnych na poudniu, gdzie przy ogólnym niskim poziomie gospodarki zdobycie pracy stawao si prawdziwym problemem. Droyzna i brak pracy przyczyniay si do wrzenia wród najbiedniejszej czci ludnoci i do rónych ywioowych wystpie.

wiadomo spoeczna tego preproletariatu, liczniejszego zreszt chyba na wsi ni w miastach, bya mimo to nadal niska. Jeeli wic w dobie Wiosny Ludów pojawiay si objawy strachu przed „widmem komunizmu" wród warstw uprzywilejowanych czy lepiej

425


sytuowanych, wynikay one bardziej z imaginacji ni rzeczywistej sytu­acji. Niemniej w 1847 r. doszo do wystpie chopskich w Lombardii, w Toskanii dziaay tajne ugrupowania pozostajce pod wpywem utopijnego socjalizmu i komunizmu, nawet na poudniu wzrastay naciski chopskie na podzia dóbr pastwowych. Powtarzay si w rónych czciach Woch strajki robotników i najemników rolnych. Pod wpywem tej sytuacji wzmagay si wród buruazji miejskiej i wiejskiej denia do przyspieszenia rozwizania problemu pastwowoci woskiej. W ramach zjednoczonego pastwa atwiej byo prowadzi jednolit polityk gospo­darcz i spoeczn, otwieray si lepsze moliwoci rozbudowy przemysu, uatwiona byaby penetracja produktów pónocnowoskich na tereny rodkowych i poudniowych Woch. Zarazem wszake istniejce dyspro­porcje midzy poszczególnymi czciami Woch, zwaszcza gbokie rónice w strukturze spoeczno-gospodarczej pónocnych i poudniowych Woch, utrudniay zjednoczenie kraju.

Podobnie jak powoli zmieniaa si sytuacja ekonomiczna Woch, tak równie wolno otwieray si nowe perspektywy w yciu politycznym. Zudne byway nadzieje, e zmiany na tronie mog pocign za sob nowy kurs polityczny. Dowiadczyli tego najboleniej mieszkacy Królestwa Obojga Sycylii, gdy wadc zosta Ferdynand II (1830— 1859). Pierwsze jego zarzdzenia zdaway si zapowiada polityk liberaln. Zniós podatek od soli, dotkliwy dla uboszej ludnoci. Wprowadzi do suby wojskowej uczestników rewolucji 1820 r. Zezwoli na powrót wielu wygnacom. Nawet zniós zakaz noszenia brody i baczków, zgodnie z mod romantyczn. Zacz roztacza opiek nad przemysem i handlem. Doszo do tego, e Luigi Settembrini skierowa do niego list otwarty, wzywajcy do usunicia Austriaków z pówyspu. Wtedy jednak nastpia interwencja Wiednia. Pod naciskiem austriackim Ferdynand II wstrzyma liberalny kurs swej polityki i przystpi do rozbudowy andarmerii, która miaa sta si gówn podpor jego rzdów. Na jej czele postawi czowieka wyjtkowo brutalnego i bez­wzgldnego, Francesco Saverio Del Carretto, zreszt eks-liberaa. Otoczo­ny podobnymi kreaturami, Ferdynand II upodabnia si coraz bardziej do swego poprzednika.

Rozam midzy królem a liberaami pogbiy wydarzenia na Sycylii. Powsta tam zwizek, który stawia sobie za cel przywrócenie konstytucji. W czasie pobytu króla w Palermo we wrzeniu 1831 r. 24 sprzysionych wtargno do miasta z okrzykami: „Niech yje król, wita Rozalia i Konstytucja!" Nie uzyskali poparcia ze strony ludnoci, zostali ujci i jedenastu z nich publicznie rozstrzelano. Podobne represje spady na demokratycznych spiskowców w Neapolu, których konspiracj wykryy wadze w 1832 i 1833 r. Odtd narastao tylko napicie midzy królem a liberaami, które znajdowao wyraz w powtarzajcych si wystpieniach zbrojnych, krawawo tumionych przez wadze. W tych warunkach monarchia burboska ani nie miaa moliwoci, ani nie staraa si stan na Czele ruchu narodowego we Woszech.

Nieco inaczej uoya si sytuacja w Królestwie Sardynii. Karol Albert (1831 — 1849) pocztkowo by jak najdalszy od swych liberalnych

426


flirtów z lat modoci. Niechtny Francji i Ludwikowi Filipowi, rycho zawar sojusz z Austri dla zwalczania „partii anarchicznej i wrogów porzdku". Wic si ze witym Przymierzem, prowadzi odpowiedni polityk wewntrzn, stosujc wyjtkowo surowe represje wobec czonków Modych Woch i innych organizacji konspiracyjnych. ' Mia nawet sam kierowa akcj policyjn przeciwko liberaom. Niemniej zdawa sobie spraw z koniecznoci reform i po objciu wadzy powoa Rad Stanu, która miaa sta si organem doradczym monarchy i pracowa nad udoskonaleniem administracji kraju.

Powoli Karol Albert zacz zmienia sw polityk wewntrzn, pozostawiajc jednak sprawy zagraniczne w rku oddanego Austrii hr. Saloro della Margarita. W 1835 r. usun najbardziej reakcyjnego ministra Lescarena i naczelnika policji (generalnego intendenta spraw wewntrznych) Tiberia Pacca, który fabrykowa róne faszywe spiski, po czym podj ograniczone reformy. Tak wic zniós jurysdykcj feudaln na Sardynii, w 1837 r. ogosi zbliony do napoleoskiego kodeks cywilny, który wprowadza równo w sprawach cywilnych wszystkich obywateli, a w 1839 r. kodeks karny, ograniczajcy wymiar kar. Przeprowadzi te reform procedury karnej oraz zawar umow z papieem, ustalajc jurysdykcj pastwa w sprawach kryminalnych dotyczcych kleru. adna z tych reform nie wychodzia poza praktyk absolutyzmu owieconego. Nawet po zmianie na tronie cesarskim, który obj upoledzony na umyle Ferdynand I (1835—1848), Karol Albert trzyma si nadal blisko Wiednia. Wiedzia przecie, e mimo ogoszonej przez Ferdynanda I amnestii i dokonanej uroczycie w 1838 r. koronacji w Mediolanie na króla Lombardo-Wenecji nie cieszy si on sympati tamtejszej ludnoci. Niemniej w 1842 r. doszo do maestwa piemonckiego nastpcy tronu Wiktora Emanuela z Mari Adelajd, córk wicekróla Lombardo-Wenecji, Rainera Habsburg-Lothringen.

Maestwo to nie wzmocnio zwizków z Austri, Karol Albert za podj nowe kroki, które wskazyway na bardziej liberalny kurs jego polityki. W 1842 r. pozwoli zaoy dla caego Piemontu Towarzystwo Rolnicze. By to wyom w dotychczasowej praktyce, która zabraniaa tworzy zwizki uatwiajce poddanym komunikowanie si ze sob. Towarzystwo stao si równie wanym orodkiem ycia politycznego. W 1844 r. nastpia czciowo laicyzacja szkolnictwa, pojawiy si te czasopisma propagujce pogldy liberalne, jak „Antologia Italiana", z którym wspópracowali wszyscy twórcy programu umiarko­wanego liberalizmu. Na tle spraw celnych doszo w 1846 r. do konfliktu z Austri. Donosia o tym oficjalna „Gazeta Piemoncka", a na radzie ministrów Karol Albert owiadczy: jeeli utracimy Austri, znajdziemy Wochy, i to Wochy stworzone przez siebie same („Italia fara da se"). Coraz wyraniej Karol Albert znajdowa wspólny jzyk z ruchem narodowym.

Decydujcy impuls do podjcia we Woszech nowej polityki da jednak inny wadca. W 1846 r. umar Grzegorz XVI. Ten papie, znany Polakom z potpienia powstania listopadowego, nie by równie dobrym ojcem dla Wochów. Od walki z liberaami zaczy si jego

427


rzdy i polityk t kontynuowa do mierci. Stanowisko jego znalazo najpeniejszy wyraz w ogoszonej w 1832 r. encyklice Mirari von, w której nie tylko potpia doktryn liberalizmu, ale i wolno prasy, druku, nawet wolno sumienia. Pastwo Kocielne pod jego rzdami przeywao ustawiczne trudnoci finansowe, wzrastao zaduenie (o czym jednak nie wolno byo mówi pod grob ekskomuniki. bo sam Grzegorz XVI zadua si u Rotszilda. a czy papie móg poycza u yda?). Roso te niezadowolenie ludnoci, wadze papieskie nie cofay si jednak przed surowymi represjami w razie wystpie ludnoci czy wobec konspirujcej modziey.

Nieoczekiwanym elektem konklawe z 1846 r. by kardyna Giovanni Mastai-Ferretti, biskup Imoli, który przybra imi Piusa IX (1846— 1878). Mia on opini liberaa i wybór jego wywoa wielk fal entuzjazmu we Woszech. W decyzji konklawe powszechnie widziano zapowied zmian. Mimo posiadanych uprawnie nie uya swego weta Austria, skompromitowana ju w tym roku rzezi galicyjsk. 16 czerwca ogoszono dokonanie wyboru, a nastpnego dnia Pius IX ogosi zgodnie ze zwyczajem amnesti polityczn. Bya to amnestia nieco szersza, ni zwykle stosowana, ale nie generalna, a wypuszczeni musieli zoy przysig wiernoci. Niemniej i to wystarczyo, by pierwsze wystpienie Piusa IX spotkao si z entuzjazmem i by zaczto w nowym papieu widzie przyszego wyzwoliciela Woch. Liberaowie urzdzali manifestacje ku jego czci, ukazyway si liczne publikacje w Pastwie Kocielnym, tworzyy koa polityczne.

Pius IX zapewne nie by w takim stopniu liberaem, jak przyj­mowaa to opinia publiczna, niemniej czu si zwizany ze spraw wosk, zna te ksik Giobertiego i odpowiadaa mu jako papieowi proponowana w tym dziele misja. Pocztki jego rzdów przyniosy kilka reform liberalnych. W marcu 1847 r. przekaza cenzur komisji zoonej w wikszoci ze wieckich czonków, w czerwcu powoa rad stanu te ze wieckich, w lipcu wyda dekret o utworzeniu gwardii cywilnej (zniesionej przez jego poprzednika). Przykad papiea zacz dziaa na innych wadców; Leopold II wprowadzi w Toskanii wolno druku i podobnie zreorganizowa gwardi cywiln. W Piemoncie Karol Albert zdymisjonowa ministra spraw zewntrznych della Marga-rit i wprowadzi liczne reformy administracyjne. Midzy Rzymem, Florencj i Turynem podjto rokowania o lig celn. 3 listopada po dugich debatach, w toku których Karol Albert proponowa stworzenie ligi wojskowej, uoone zostay preliminaria umowy celnej.

Wydarzenia te zaniepokoiy Wiede. Wprawdzie oddany Austrii ks. Modeny kategorycznie odmówi przystpienia do unii celnej, Ferdynand II za rozprawi si bezwzgldnie z liberalnymi manifestantami w Reggio di Calabria, gdzie w 1847 r. stracono 47 ludzi, jednak zaburzenia ogarny nawet Królestwo Lombardzko-Weneckie. Nie bez znaczenia by nieurodzaj z 1846 r., ze szczególnym niepokojem przyjto tutaj te wydarzenia w Galicji; postawa Wiednia oburzaa nawet konserwatystów. Po wyborze Piusa IX wadze nie byy w stanie zabroni manifestacji. W kocu, gdy nie pomagay rodki dyplomatyczne,

428


Austria ucieka si do akcji zapobiegawczej. W sierpniu 1847 r. zostaa okupowana przez wojska austriackie Ferrara. Wywoao to protest papiea i podniecenie liberaów. Po stronie papiea opowiedzia si Karol Albert i Metternich na razie ustpi. Oddziay austriackie zostay wycofane z Ferrary i wprowadzone do Parmy, gdzie zmara Maria Luiza i wadz obj Karol II Ludwik. Wywoao to now fale niezadowolenia. Cesare Correnti pisa w swej ksice Austria i Lombardia, wydanej w 1847 r.: Austria jest dla Woch „wroga przez natur, wroga przez wybór, wroga przez konieczno". W tyme czasie Metternich wyjania: „Wochy to tylko nazwa geograficzna: na Pówyspie Apeniskim s kraje suwerenne i niezalene. Istnienie i granice tych pastw zostay oparte na zasadzie generalnego prawa publicznego i na ukadach politycznych, które nie mog sta si przedmiotem kontestacji. Cesarz zdecydowa ... przyczynia si do ich niezmiennego trwania". Nadchodzia Wiosna Ludów.


XIV. RISORGIMENTO


ROK WIELKICH NADZIEI

historia, która leniwo posuwaa si naprzód w dobie restauracji, przyspieszya gwatownie kroku. W cigu dwu lat wydarzenia zmieniay si jak w kalejdoskopie, a wraz z nimi zmieniaa si wiadomo uczestniczcych w nich ludzi. We wspólnych manifestacjach, na polach wspólnych walk, na naradach wspólnych wadz powstawa naród woski, nie marzenie intelektualistów czy grupy rewolucjonistów, ale rzeczywisto. Narodziny nowoczesnego narodu woskiego zbiegaj si z Wiosn Ludów i nieprzypadkowo zacza si ona we Woszech. Z pocztkiem 1848 r. w Palermo rozrzucono ulotki, e 12 stycznia wybuchnie powstanie. Policja zarzdzia areszto­wania, wojsko obstawio ulice. Wylegy tumy ludnoci, ciekawej, jak rewolucja wyglda. W paru miejscach wystpili mówcy, doszo do sporadycznych walk, a w nocy postawiono barykady i do miasta zaczli napywa chopi. Po kilku dniach Sycylia wolna bya od wojsk burboskich, które trzymay si tylko w cytadeli w Mesynie. Powstay nowe wadze na podstawie konstytucji z 1812 r. Podobne wrzenie ogarno Neapol. 27 stycznia odbya si wielka manifestacja z daniem nadania konstytucji. Po dwu dniach pozostawiony samemu sobie Ferdynand II ustpi, a 10 lutego promulgowa konstytucj. W tydzie póniej ogosi konstytucj Leopold II dla Toskanii (wraz z wanie przyczon do ksistwa Lukk). Nastpiy równie zmiany w Królestwie Sardynii. Pod wraeniem manifestacji w Turynie, skierowanych zreszt przeciwko jezuitom, Karol Albert 8 lutego ogosi podstawy Statutu fundamentalnego, który promulgowa 4 marca. Statut peni faktycznie funkcj konstytucji i na jego zaoeniach 16 marca Cesare Balbo utworzy pierwszy rzd konstytucyjny. Wreszcie 14 marca Pius IX ogosi konstytucj w postaci Statutu dla Pastwa Kocielnego. Podobnie jak inne konstytucje woskie z tego okresu bya równie wzorowana na francuskiej z 1830 r., z dwuizbowym parlamentem, w którym tylko druga izba powstawaa w wyniku wyborów, i to z ograniczonym cenzusem dochodu zespoem elektorów. Wprowadzano zasad odpowie­dzialnoci ministrów (a nie wadcy), zapewniano wolno druku, równo wobec prawa, jako si porzdkow powoywano gwardie cywilne. Konsty­tucje te powstay jako wyraz kompromisu midzy monarchami a umiar­kowanymi liberaami. O zjednoczeniu na razie nie mówiono, ograniczajc si do unii celnej.


430


Póki utrzymywa si wprowadzony na kongresie wiedeskim system midzynarodowy, poty wszystkie liberalne zmiany we Woszech mogy zosta zlikwidowane za pomoc interwencji zewntrznej. Ju jednak w 1847 r. przeciwko pretensjom Wiednia wystpia Wielka Brytania. Gdy Metternich ogosi tekst listu do wielkiego ksicia Toskanii, w którym domaga si niewprowadzania reform, premier brytyjski Palmerston uzna to za nieuzasadnione mieszanie si do spraw wewntrz­nych. Dla angielskiej buruazji liberalizacja stosunków we Woszech bya z wielu wzgldów wygodna, uatwiajc zwaszcza rozwój handlu. Tote w Londynie przyjto, e kady wadca woski moe przeprowadza reformy wedug swej woli i nie powinno to by poczytywane za naruszenie istniejcego porzdku. Flota angielska na Morzu ródziemnym zostaa wzmocniona, specjalny za wysannik rzdu Gilberto Elliot hr. Minto kry po stolicach woskich od Turynu do Palermo, wyranie wspódziaajc w powstawaniu liberalnych rzdów.

Rewolucja lutowa w Paryu spowodowaa, e wahajca si poprzed­nio Francja przestaa popiera polityk austriack we Woszech. Dopiero jednak obalenie Metternicha w Wiedniu zaczo przewleky kryzys wewntrzny monarchii habsburskiej i przekrelio wszelkie plany interwencji. Zarazem osabienie Austrii stworzyo wyjtkow okazj do podjcia walki o wyzwolenie uzalenionych od niej obszarów woskich.

Nadesza oczekiwana od przeszo 30 lat chwila. Tote wraz z wieci o upadku kanclerza rozprzestrzeniay si wystpienia rewolucyjne. Ju 17 marca lud Wenecji wymusi na gubernatorze uwolnienie wizionych patriotów. Daniela Manina i pisarza Niccoló Tommaseo, i zgod na utworzenie gwardii cywilnej. Manin stan na czele ruchu rewolucyj­nego i zada ustpienia z miasta Austriaków. Wybuchy walki uwie­czone 22 marca zdobyciem arsenau. Wojska austriackie opuciy Wenecj, która zostaa ogoszona niezalen republik. Powsta rzd kierowany przez Manina. Za Wenecj poszy miasta terraferma. Take w Pannie i Modenie wadza przesza w rce liberaów.

Decydujce dla powodzenia rewolucji w pónocnych Woszech wy­darzenia nastpiy wszake w Mediolanie. W liczcym ok. 160 tys. mieszkaców miecie znajdowa si silny garnizon wojskowy, sigajcy 14 tys. onierza. 100 dzia byo rozstawionych w rónych punktach miasta. Dowódc by marszaek Johann Joseph Radetzky, twardy wojak i niezy strateg. Radetzky zdawa sobie spraw, e miasto jest podminowane propagand liberaln. Doszo ju do manifestacji we wrzeniu 1847 r. i w styczniu 1848 r., przy czym ostatnie pocigny za sob ofiary w ludziach. Radetzky nie obawia si jednak walk, gotów je by nawet sprowokowa, bo jak twierdzi, „3 dni krwi zapewni 30 lat spokoju". Tote gdy 18 marca lud wystpi w Medio­lanie z daniem usunicia policji i stworzenia gwardii cywilnej, Radetzky poleci otworzy ogie do jednej z grup manifestantów. Skutki byy odmienne od jego oczekiwa. Caa ludno porwaa si natychmiast do walki z Austriakami. Trwaa ona 5 dni, rewolucjonici bowiem nie byli przygotowani do wystpienia zbrojnego i brakowao

431


im dowództwa. Mediolan pokry si barykadami, do walki uywano za wszystkiego, co byo pod rk, cznie z kamieniami i gorc oliw. Decydujce dla zwycistwa stao si opanowanie bramy Tosa, nazywanej póniej Bram Zwycistwa, przez oddzia zdeterminowanych rewolucjonistów pod komend Luciano Manera. Otwarta zostaa w ten sposób droga dla nadcigajcych z pobliskich miast i wsi ochotników, wzywanych na pomoc przez kierowan przez Carla Cattaneo doranie stworzon Rad Wojenn. Radetzky, który trzyma ju tylko zamek i mury miejskie, opuci Mediolan w nocy z 22 na 23 marca, by wycofa si do czworoboku twierdz (Mantua, Peschiera, Werona i Legnano), gdzie móg z powodzeniem stawia opór przewaajcym liczebnie przeciwnikom. W rezultacie prawie cae pónocne Wochy byy wyzwolone spod panowania austriackiego. Wszdzie tworzyy si samodzielne wadze i szykowano wojsko do dalszej walki. Pi dni (cinue giornhta) walk w Mediolanie stworzyo wyjtkowo korzystne warunki do zjednoczenia Woch. Niepokonani od kongresu wiedeskiego Austriacy zdawali si nie stanowi ju istotnej przeszkody na drodze do realizacji celów Risorgimento.

W zwyciskim Mediolanie zabrako jednolitej decyzji co do dalszego postpowania. Demokraci, którym przewodzi republikanin Cattaneo, dyli do powoania republiki lombardzko-weneckiej, wokó której mógby si dokona proces jednoczenia poprzez stworzenie federacji republik woskich. Obawiaa si takiego rozwizania szlachta mediola­ska ze swym podest Gabrio Casatim ze wzgldu na spoeczne konsekwencje ujcia wadzy przez demokratów. Jedynie Karol Albert

432


sardyski móg w jej przekonaniu powstrzyma proces dalszej demokra­tyzacji, a take zniszczy wci gron armi Radetzkiego. Ju podczas walk w Mediolanie szlachta wysaa wiec emisariuszy do Turynu. Interwencji w Lombardii domagali si te liberaowie piemonccy. W czasopimie „II Risorgimento", wydawanym przez nich od jesieni 1847 r., pisa Kamil Cavour: „wybia waciwa godzina dla monarchii sardyskiej, godzina decyzji".

Karol Albert, jak zwykle przeywajcy wahania midzy „starymi a nowymi laty", mia pocztkowo wtpliwoci; w kocu uzna, e utworzenie republiki lombardzkiej mogoby pocign za sob negatywne skutki dla jego monarchii, i to w momencie, gdy otwieraa si moliwo atwej ekspansji kosztem Austriaków. Zadba jednak, by swemu wy­stpieniu nada charakter narodowy. 23 marca wystosowa do ludów Lombardii i Wenecji odezw, w której wyranie zwiza spraw wosk z dynasti sabaudzk, powtarzajc, e Bóg da Wochom moliwo decydowania o sobie. 25 marca wojska sardyskie przekroczyy graniczn rzek Ticino i wkrótce znalazy si w Pawii i Mediolanie. Armia Karola Alberta nie bya jednak przygotowana do walki i nie zdoaa zakóci odwrotu Radetzkiego. Brakowao dowiadczonych oficerów, nie opracowano planów strategicznych. Sam król by czowiekiem mnym, ale nieudolnym jako dowódca. Na jego poczynaniach zbytnio zawayy interesy dynastyczne, tote zamiast szybko rozprawi si z osabionym porak przeciwnikiem, gówne starania obróci na pod­porzdkowanie sobie Lombardii i Wenecji.

Tymczasem wród ogólnego entuzjazmu powstawaa koalicja anty-

433


austriacka. W imi solidarnoci narodowej republikanie z przybyym do Mediolanu Mazzinim wcznie zrezygnowali z akcentowania swych de demokratycznych. Po stronie Karola Alberta pod naciskiem opinii publicznej opowiedzieli si wadcy najsilniejszych pastw woskich. Posików przeciwko Austriakom udzielili Leopold II, Pius IX i Ferdy­nand II. Z Neapolu pod wodz starego Guglielmo Pepe udao si do Lombardii 16 tys. wojska, blisko 8 tys. dostarczya Toskania, w tym 3500 studentów wraz z profesorami przybyo z uniwersytetów w Pizie i Sienie. Kilka tysicy wojska wysao Pastwo Kocielne. Ju 29 marca podj prób zorganizowania Legionu Polskiego w Rzymie Adam Mickiewicz, by udzieli pomocy patriotom woskim. Gdy papie nie popar ogoszonego przez niego manifestu, przeniós siedzib Legionu najpierw do Florencji, a potem do Mediolanu. Stu kilkudziesiciu legionistów polskich pod pukownikiem Mikoajem Kamieskim z pol­skimi sztandarami wzio udzia w kocowej fazie walk z Austriakami. Gdy wojska woskie przystpiy do oblegania Austriaków zam-

434


knietych w twierdzach Peschiera i Werona, a dziaania zaczy si przeciga, osab zapa monarchów woskich. Pierwszy zawaha si Pius IX. 29 kwietnia w alokucji do kolegium kardynaów owiadczy, e jako gowa Kocioa nie moe bra udziau w walce. Jeeli nawet kierowaa nim obawa o pozycj katolicyzmu w Niemczech i Austrii, to wystpieniem tym podway autorytet papiestwa na terenie Woch. Obóz neogwelficki nie móg odtd ywi nadziei, e papie stanie si zbawc Italii. Konsekwencj stanowiska Piusa IX miao sta si rycho cakowite rozejcie si interesów papiestwa i narodowych interesów woskich, co odbio si take na stanowisku wasnych poddanych do papiea. Za Piusem IX równie Ferdynand II wycofa swe poparcie dla Karola Alberta. Nie bez winy by pod tym wzgldem i sam król Sardynii, który nie zaj jasnego stanowiska wobec „ligi wadców" i na czoo wysuwa ekspansj Piemontu. Nadesane posiki kierowa na drugorzdne obszary dziaania, odmawia zgody na przyjmowanie obcych generaów i oficerów, gotowych przyj z pomoc Wochom; odepchn nawet Garibaldiego, gdy ten przyby do Woch, by walczy z Austriakami.

Ferdynand II wykorzysta fakt pozbawienia go tronu przez Sycylij­czyków i nie tylko odrzuci dania radykaów dotyczce zmiany konstytucji, ale i rozbi zorganizowane przez nich 15 maja powstanie w Neapolu. Nie miao ono wprawdzie szerszego poparcia ludnoci, niemniej posuyo królowi za pretekst do wycofania si z wojny z Austri i rozwizania parlamentu. Jakkolwiek utrzyma si jeszcze rzd liberalny, byo to pierwsze we Woszech zwycistwo kontrrewolucji. Powizanie si z ni Ferdynanda II przekrelao szans Burbonów na udzia w tworzeniu nowych Woch, zarazem ukazywao trudnoci, jakie trzeba byo przeama w samym spoeczestwie woskim.

Tymczasem dziaania wojenne nie przyniosy oczekiwanych sukcesów Karolowi Albertowi. Do Woch przesane zostay nowe oddziay austriac­kie, które poczyy si z wojskami Radetzkiego. Sdziwy marszaek podj dziaania ofensywne. Zaamay si one na bohaterskim oporze oddziaów toskaskich, zwaszcza batalionu studenckiego z Pizy pod Curtatone i Montanar. Oddziay te zostay niemal cakowicie zniszczone, Piemontczycy jednak uzyskali czas niezbdny do przegrupowania si i zadali Austriakom porak pod Goito 30 maja. Wycofanie si Austriaków zbiego si z wiadomoci o kapitulacji Peschiery. By to szczyt sukcesów: wtedy to na polu walki onierze okrzyknli Karola Alberta królem Woch.

Ju poprzednio dziki zabiegom dyplomacji sardyskiej, zwaszcza powoanego do rzdu Giobertiego, za przyczeniem si do Królestwa Sardynii opowiedziay si Parma, Piacenza, Modena oraz Lombardia, 4 lipca take Wenecja mimo oporów ze strony republikanów podja podobn decyzj. Miaa wic zatriumfowa zasada inkorporacji, a nie federacji. Zabrako jednak decydujcych rozstrzygni militarnych. Karol Albert odrzuci kompromisowe propozycje Wiednia, przewidujce znaczne nabytki dla Królestwa Sardynii: pod panowaniem austriackim miaa pozosta tylko Wenecja. Wojsko piemonckie nie byo jednak w stanie

435


utrzyma swych zdobyczy. Radetzky podj now ofensyw na obszarze weneckiej terraferma; mimo dzielnej obrony pada Vicenza, co przesdzio o losach prowincji weneckiej. Z kolei Austriacy zaatakowali armi sardysk. Krwawa bitwa pod Custozz, stoczona w dniach od 23 do 27 lipca, zakoczya si klsk wojsk Karola Alberta. Po nastpnej porace pod murami Mediolanu król sardyski zdecydowa si odda stolic Lombardii w rce przeciwnika.

Postpowanie Karola Alberta wywoao olbrzymie rozgoryczenie, tym wiksze e poprzednio patrioci przeksztacili tymczasowy rzd Lombardii w Komitet Obrony Narodowej i szykowali si wasnymi siami stawi opór Austriakom. Tego jednak wanie obawia si król sardyski, przekonany, e doprowadzioby to do ujcia wadzy przez ywioy demokratyczne. Ostatecznie ledwie uszed z yciem przed obu­rzonymi tumami Mediolaczyków. Wda si zreszt ju wtedy w rokowa­nia o zawarcie rozejmu, który podpisa z Radetzkim gen. Salasco 9 sierpnia. Zawieszenie broni ustalao lini demarkacyjn midzy obu armiami na dawnej granicy midzy Piemontem a Lombardi. Flota sardysk miaa by wycofana z Adriatyku. Rozejmu nie uznaa

436


Wenecja wraz z Ospo, jedyn twierdz, jaka jej pozostaa jeszcze na ldzie, oraz znajdujce si pod komend Garibaldiego oddziay partyzanckie, walczce do koca sierpnia w górach pónocnej Lombardii. Nie zmieniao to jednak ogólnej sytuacji. Moliwoci pokonania Austriaków i zjednoczenia Wochów zostay zaprzepaszczone i daremnie Karol Albert zapowiada w wydanej z racji rozejmu odezwie do ludnoci, e „sprawa niepodlegoci woskiej nie zostaa jeszcze stracona".

Jeeli nadal trwaa walka o prawo Woch do decydowania o swym losie, nie byo to zasug Karola Alberta. Jego niepowodzenia ujawniy ca sabo koncepcji zjednoczenia Woch pod berem dynastii sabaudz-kiej. W tych warunkach nadzieje Wochów na zjednoczenie mogy si wiza tylko z ruchami demokratycznymi. Walka midzy demokratami woskimi a rodzim i obc kontrrewolucj wypenia te waciwie wikszo dziejów drugiej fazy Wiosny Ludów na Pówyspie Apeniskim. Nie bya to sytuacja typowa wycznie dla Woch. W caej niemal Europie objtej ruchami rewolucyjnymi nastpowaa tego rodzaju polary­zacja stanowisk, w toku której buruazja zajmowaa stanowisko coraz bardziej niechtne wobec dalszych postpów demokratyzacji, uwaajc, e osignite zdobycze byy wystarczajce dla jej celów. Natomiast kontynuowali poczynania rewolucyjne demokraci, opierajc si na dro­bnym mieszczastwie i na proletariacie w tych krajach, gdzie zdya ju powsta ta klasa spoeczna.

Przeciwnicy rewolucji uzyskali przewag we Francji, w Niemczech i zwaszcza w Austrii, gdzie zosta zamany opór najpierw w Czechach, póniej w samym Wiedniu i w Galicji. Do wadzy powoano konserwa­tystów z ks. Feliksem Schwarzenbergiem na czele, ustpi te cesarz Ferdynand I, a jego nastpc zosta mody Franciszek Józef I. Jedynie Wgry broniy swych zdobyczy. Zmiany te nie mogy pozosta bez wpywu na wydarzenia we Woszech. W pocztkach sierpnia susznie pisa Mazzini: „skoczya si wojna królewska, teraz zaczyna si wojna ludowa". Umiarkowani schodz na drugi plan; na czoo wysuwaj si demokraci, przeciwko nim za wystpuj z programem antyliberalnym i antyzjednoczeniowym konserwatyci.

Zacht dla demokratów byy sukcesy partyzantki zorganizowanej przez Garibaldiego, który z niewielkim oddziaem dziki pomocy miej­scowej ludnoci przez par tygodni zdoa przeciwstawia si przewaa­jcym siom austriackim. Take Wenecja, w której wadz uj Manin, szykowaa si do walki. Niepowodzeniem skoczy si atak austriackiego gen. Weldena na Boloni, której ludno zmusia Austriaków do odwrotu. Niemniej zarówno pónoc, jak i poudnie Woch znalazy si w rku reakcji. Ferdynand II nie tylko zlikwidowa ogniska rewolucyjne w Neapolu, Kalabrii i Basilicacie, ale podj te ofensyw na Sycyli. Skorzysta z wewntrznego rozbicia wród liberaów na wyspie i po bitwie pod Custozz podj dziaania, przed którymi dotychczas powstrzymywaa go przychylna Sycylijczykom postawa Anglii i Francji. Korpus ekspedycyjny pod dowództwem gen. Carlo Filangieriego, syna znanego prawnika doby Owiecenia, zacz dziaania od oblenia Mesyny. Cikie i barbarzyskie bombardowanie miasta z morza i cy-

437


tadeli upamitnio si nadaniem Ferdynandowi przezwiska król-bomba. W kocu Mesyna zostaa zdobyta szturmem i bezlitonie zupiona. Przy porednictwie angielsko-francuskim doszo wtedy do zawieszenia broni. Po dugich rokowaniach Ferdynand II zgodzi si wyda dla Sycylii 22 lutego 1849 r. akt konstytucyjny, w którym przewidywa utrzymanie parlamentu i rzdu sycylijskiego. Lud Palermo odrzuci jednak kom­promis, obali dotychczasowy rzd i powoa nowy, bardziej demokratycz­ny. Odnowiy si walki z korpusem Filangieriego. Na wodza armii sycylijskiej powoano dowiadczonego w walkach rewolucyjnych gen. Ludwika Mierosawskiego. Nie mia on jednak wojska dostatecznie licznego ani naleycie wyszkolonego, by skutecznie oprze si przeciwni­kowi. Po krótkiej walce zosta pokonany, jego oddziay za roz­proszone. 23 kwietnia przywódcy liberaów i demokratów sycylijskich udali si na emigracj, jakkolwiek lud Palermo próbowa jeszcze stawia opór. Ostatecznie dopiero 15 maja Palermo zostao zajte przez wojska burboskie. Jedynym ustpstwem zwycizców byo tym razem utrzymanie Gwardii Narodowej i ogoszenie amnestii.

Z wikszym powodzeniem dziaali demokraci w rodkowych Woszech. W Toskanii w sierpniu do wadzy doszed umiarkowany libera Gino Capponi, który nawróci do koncepcji konfederacji woskiej, opartej na dobrowolnym zwizku istniejcych pastw. Popar go z Turynu Gioberti, sprzeciwili si jednak demokraci, którzy wysunli projekt stworzenia konstytuanty woskiej, powoanego w drodze powszechnych wyborów organu, który miaby podj decyzje o losach Woch i do­prowadzi do ich zjednoczenia. Oparciem dla demokratów toskaskich byo Livorno, gdzie skupiy si najwaniejsze siy rewolucyjne i gdzie istnia stosunkowo liczny proletariat. Przywódc robotników by tam Enrico Bartelloni. Pod naciskiem wzbierajcego wrzenia rewolucyjnego wielki ksi powoa 27 padziernika 1848 r. do rzdu demokratów, m. in. Giuseppe Montanellego, uczestnika bitwy pod Custozz, i Francesco Guerrazziego. Montanelli opowiada si za zwoaniem konsty­tuanty woskiej, napotka jednak silny opór Guerrazziego, gdy próbowa realizowa sw ide. Pod naciskiem manifestacji ludowych parlament w kocu przyj projekt wyboru deputowanych toskaskich do kon­stytuanty. Leopold II jednak zbieg do Sieny, skd protestowa przeciwko decyzji parlamentu, poniewa take papie odrzuci odpowiedni projekt. Nie czujc si pewnym w Toskanii, Leopold II uda si 21 lutego do Gaety; we Florencji natomiast dyktatorsk wadz zdoby sobie Guerrazzi.

Podobne zmiany nastpiy w Pastwie Kocielnym. Pius DC po alokucji próbowa ratowa swój presti i 3 maja wystosowa do Wiednia propozycje, by Austria zgodzia si odda Wochom ich terytoria w obrbie naturalnych granic i zaprzestaa walki. Równie dla uspokojenia Rzymian powoa Pius IX liberalny rzd Terenzo Mamianiego. Reprezentowany przez niego program reform i stara o zjednoczenie Woch budzi wszake sprzeciwy ze strony najbliszych doradców papiea. yczliwy dla Austrii sekretarz stanu Giacomo Antonelli prowadzi polityk zewntrzn cakowicie odmienn ni rzd

438


Mamianiego. Pogarszaa si te sytuacja ekonomiczna Wiecznego Miasta. W kocu Mamiani ustpi. Po okresie nieudanych rzdów konserwatystów papie powoa na kierownika rzdu Pellegrino Rossiego, dawnego przedstawiciela Ludwika Filipa w Rzymie. Rossi by zwolen­nikiem racjonalnej centralizacji pastwa. Próbowa te realizowa wysu­nity przez piemonckiego ksidza Antonio Rosminiego projekt zjednocze­nia Woch jako monarchii federalnej i konstytucyjnej ze staym parlamen­tem w Rzymie pod prezydencj papiea. Przypominaoby to organizacje Rzeszy Niemieckiej w dobie cesarstwa rzymskiego. Rossi wszed w po­rozumienie z Wiedniem i Neapolem, gdy 15 listopada zgin zamordowany uderzeniem sztyletu. Zabójc by prawdopodobnie syn rzymskiego dema­goga, zwanego Ciceruacchio, Luigi Brunetti. mier ministra wywoaa de­monstracje w Rzymie; grupa demokratów, Circolo popolare, która by moe doprowadzia do zabójstwa, zadaa od papiea powanych ustpstw politycznych. Pod naciskiem demonstrujcych mas Pius IX powoa nowy rzd z udziaem demokratów; przy wadzy znalaz si Mamiani, Giuseppe Galletti oraz przedstawiciel Circolo popolare Pietro Sterbini, dawny karbonariusz i przyjaciel Mazziniego.

Pius IX uwaa to ustpstwo za chwilowe, owiadczy, e powoanie rzdu w takim skadzie zostao na nim wymuszone, po czym 24 listopada uciek z Rzymu i schroni si w Gacie pod opiek wojsk Ferdynanda II. Std ogosi dalsze protesty i usiowa mianowa nowy rzd. Demokraci wadali jednak Rzymem nie ogldajc si na protesty i ekskomuniki papiea. 21 stycznia 1849 r. odbyy si wybory do konstytuanty pastwa rzymskiego, która 9 lutego pozbawia papiea wadzy wieckiej, a wkrótce potem ogosia powstanie Republiki Rzymskiej. Demokraci zdobyli wic wadz w dwu najwaniejszych pastwach rodkowych Woch i mogli teraz pokaza, jak wygldaoby Risorgimento pod ich kierownictwem.

DEMOKRACI W WALCE O WOLNO I JEDNO WOCH

Dorane sukcesy we Florencji czy w Rzymie nie decydoway jeszcze o przyszoci Woch. Dopóki wojsko austriackie znajdowao si w Lom­bardii, dopóty wszelkie zmiany byy niepewne. Jedynie armia piemoncka stanowia nadal si zdoln im si przeciwstawi, tote kluczow rol odgrywaa walka o wadz w Turynie. Pod naciskiem radykalnych wystpie, zwaszcza w Genui, Karol Albert powoa na pierwszego ministra Giobertiego, który ogosi wybory do parlamentu. Przyniosy one wikszo radykalnym liberaom i demokratom. W zwizku z wy­darzeniami w Toskanii Gioberti popad w konflikt z t wikszoci i musia ustpi, w nowym za rzdzie decydujcy gos zapewnili sobie radykaowie z Urbano Rattazzim na czele.

Parli oni ku wojnie z Austri. Ju w czasie powstania wiede­skiego i niepowodze austriackich na Wgrzech flota sardyska znalaza si znów na Adriatyku i tylko interwencja francusko-angielska zapobiega wojnie. Palmerston, krpowany przez niechtn wzmocnieniu Woch

439


królow Wiktorie, nie doprowadzi jednak do rokowa pokojowych midzy Wiedniem a Turynem. Tymczasem Karol Albert ju na jesieni rozpocz zabiegi o zdobycie rodków na znaczne pomnoenie armii. Za rad Wadysawa Zamoyskiego wezwa do Turynu gen. Wojciecha Chrzanowskiego, jednego z dowódców w powstaniu listopadowym. Z racji ogoszonych pism teoretycznych cieszy si on na emigracji saw dobrego stratega. W rzeczywistoci by miernych zdolnoci, nie umia porwa onierza, w Piemoncie za czu si obco, nie znajc jzyka ani ludzi. Z przekona by konserwatyst. Powoany na szefa sztabu, opracowywa zaoenia przyszej kampanii.

Sytuacja finansowa kraju bya bardzo cika, nie sposób byo uzyska poyczki zagranicznej i nie starczyo pienidzy na potrzeby militarne. W tej sytuacji demokraci uznali za konieczne przyspiesze­nie wojny. Take ich przeciwnicy uwaali, e wojna przyniesie ryche rozstrzygnicia korzystne dla Austriaków, co umoliwi powrót do rzdów absolutnych. Demokraci nie zadbali o naleyty poziom przygo­towa wojskowych, zgodzili si na przekazanie komendy nad armi Chrzanowskiemu z tytuem generaa majora (formalnie wodzem naczelnym by król). Szefem sztabu by take konserwatysta, gen. Alfonso La Marmora, zreszt dobry onierz, twórca bersalierów. Gdy demo­kraci przygotowywali now rewolucj w Lombardii, wojskowi zamierzali ograniczy si do dziaa militarnych. Przewidywano jednak zbieno wystpienia woskiego i wgierskiego, co miao stworzy dla Austrii trudniejsz sytuacj ni jednostronne operacje wojskowe. Piemont mia przy tym przewag liczebn: 120 tys. onierzy wobec 100 tys. Austriaków.

Plan Chrzanowskiego mia charakter ofensywny i przewidywa uderzenie z rejonu Novary na Lombardi. Na dywizj gen. Ramoriny spadao zadanie zatrzymania ewentualnej ofensywy austriackiej do chwili penego rozwinicia dziaa woskich. 12 marca Królestwo Sardynii wypowiedziao wojn. Radetzky zgromadzi swe wojsko przewaajce dowiadczeniem i wiar w zwycistwo nad Wochami wokó Pawii i 20 marca przekroczy Ticino. Nie napotka tutaj powaniejszego oporu, gdy Ramorino wbrew rozkazom przesun swe oddziay ku Piacenzy. Chrzanowski da si ponie panice, wstrzyma marsz w gb Lombardii i pod Novar 23 marca wda si w bitw z Austriakami, która mimo pocztkowych sukcesów zamienia si w klsk. Wprawdzie straty woskie w zabitych byy nisze ni austriackie (2392 na 3137), armia jednak zostaa cakowicie rozproszona.

Karol Albert daremnie szuka mierci na polu bitwy, w kocu zdecydowa si na abdykacj na rzecz Wiktora Emanuela, susznie spodziewajc si, e uzyska on lepsze warunki rozejmu. Sam wyjecha do Portugalii, gdzie zmar po 4 miesicach. Tymczasem Wiktor Emanuel spotka si osobicie w Vignale z Radetzkim, obiecujc, e w odpowiednim czasie obróci si przeciwko demokratom. Radetzky przysta w tej sytuacji na rozejm, który podpisano w Novarze 26 marca. Piemont musia si zgodzi na czasow okupacj czci swego terytorium z twierdz Alessandria, odwoanie floty z Adriatyku, wycofanie wszelkich oddziaów sardyskich spoza terytorium pastwa i redukcj wojska


440


do stanu pokojowego. Dla udokumentowania winy ywioów demokra­tycznych stan przed sdem pod zarzutem zdrady i zosta stracony gen. Ramorino. Historycy nie s zgodni co do tego, czy by winny, czy tylko nieudolny.

Ofiar klski Piemontu pada Brescia. Demokraci wzywali Lom­bardi do ponownego powstania przeciwko Austriakom. Sprzyjay temu podjte przez Radetzkiego kroki represyjne, sekwestr dóbr, narzucone wysokie podatki. Po wsiach dochodzio do rozruchów, surowo tumionych przez austriack soldateske. Gównym orodkiem nowej rewolucji miaa si sta liczca wtedy 35 tys. mieszkaców Brescia. 23 marca na polecenie Turynu zaczy si w niej walki demokratów z garnizonem austriackim zamknitym na zamku, trwajce do l kwietnia. Austriacy rycho uzyskali posiki. Patrioci z Brescii pod dowództwem demokratycz­nych republikanów, Luigo Contrattiego, Carlo Cassoli i Tito Speriego, odparli pierwsze ataki i nawet wiadomo o bitwie pod Novar nie zaamaa obroców. Ich bohaterstwu zawdzicza odtd Brescia nazw? „lwicy woskiej". Ostatecznie zatriumfowaa przemoc. Marszaek Haynau, dowódca austriacki, opanowa miasto wród niebywaych gwatów i mordów, które cigny na przydomek „hieny z Brescii". Straty z obu stron byy znaczne (Austriacy mieli ok. 1000 zabitych), a przebieg walk wskazywa na niedocenianie uniesienia rewolucyjnego ludu woskiego przez wojskowych piemonckich.

Krwawa rozprawa z demokratami w Brescii staa si wstpem do bezwzgldnego likwidowania ich wpywów na innych obszarach pónoc­nych i rodkowych Woch. Rka w rk z Austriakami dziaali pod tym wzgldem i miejscowi konserwatyci. W Królestwie Sardynii zasadnicze znaczenie miay represje zastosowane wobec Genui. Genua — „Wezuwiusz wolnoci woskiej" w ówczesnym patetycznym jzyku patrio­tów, bya gównym orodkiem propagandy demokratycznej w Królestwie. Po okresie wspópracy z rzdem turyskim w walce o wyzwolenie pónocnych Woch nastpi kryzys wywoany klsk marcow. Ju 30 marca doszo w Genui do wielkich manifestacji przeciwko polityce Wiktora Emanuela, nastpnego za dnia po walkach ulicznych z wojskiem sardyskim pod hasem republiki demokratycznej i spoecznej utworzony zosta Komitet Bezpieczestwa Publicznego jako zwierzchni organ Genui. Kierownikiem jego zosta Giuseppe Avezzana, dowódca gwardii cywilnej. Ludwik Napoleon i Radetzky szykowali si do interwencji. Aby j uprzedzi, oddziay sardyskie pod dowództwem gen. La Marmory przystpiy do regularnego oblenia Genui. ródmiecie poddane zostao cikiemu bombardowaniu. Zaskoczeni t bezwzgldnoci demokraci uznali za bezcelowe kontynuowanie walki. Najbardziej zaangaowani udali si na emigracj lub z pomoc do Republiki Rzymskiej, wadze miejskie za kapituloway 5 kwietnia, uzyskujc powszechn amnesti.

Nie obeszo si bez austriackiej interwencji w Toskanii. Dykta­tura Guerrazziego nie zapobiega tutaj walkom wewntrznym midzy ugrupowaniami demokratycznymi i konserwatystami. Ostatecznie we Florencji zdobyli przewag konserwatyci, którzy uwizili Guerrazziego, zamknli dzienniki demokratyczne, zakazali dziaalnoci demokratycz-

441


nego Circolo politico Italiano i powoali w imieniu wielkiego ksicia komisj rzdow. Wysana w jej imieniu do Gaety delegacja prosia Leopolda II o jak najszybszy powrót w obawie przed interwencj zewntrzn. Leopold II powoa jednak sam nowe wadze i wezwa wojska austriackie. Z polecenia Radetzkiego do Toskanii wkroczyo 15 tys. Austriaków pod marszakiem Konstantynem d'Aspre, kierujc si na Livorno, gówny orodek demokratyczny w ksistwie. Demokraci rozporzdzali wprawdzie tutaj tylko ok. 3 tys. ludzi, stawili jednak w dniach 11 i 12 maja opór. Zosta on zamany ogniem artyleryjskim, po czym Austriacy zajli miasto, bestialsko rozprawiajc si z de­mokratami. 317 osób zostao rozstrzelanych.

Mimo oporu Leopolda II wojska austriackie wkroczyy równie do Florencji. Okupacja Toskanii trwaa 6 lat, przy czym nie ustaway surowe wyroki sdów wojskowych na patriotów, którzy za najmniejszy objaw przeciwstawiania si wprowadzonemu porzdkowi byli roz­strzeliwani. Wielki ksi wróci do Toskanii dopiero w lipcu 1849 r. Nikt ju nie wiza z jego osob nadziei na udzia w zjednoczeniu Woch.

Duej centralnym orodkiem demokracji woskiej pozostawa Rzym. Utworzenie bowiem Republiki Rzymskiej byo dzieem nie tylko rzym­skich, ale i przybyych z caych Woch demokratów. Garibaldi, który zosta tutaj wybrany do konstytuanty, postawi wniosek o powoanie republiki. W Rzymie rozwijao si ywo czasopimiennictwo demokra­tyczne, Filippo De Boni wydawa ,.II Popolano" czy ,.I1 Tribuno". a Goffred Mameli „La Pallade". Do Rzymu przyby po krótkim pobycie w Toskanii sam Mazzini, bra od 5 marca czynny udzia w kierowaniu sprawami Republiki, a 20 marca powoany zosta do rzdzcego ni triumwiratu wraz z Aurelio Saffim i Carlo Armellinim. Starali si oni stworzy pastwo demokratyczne, w którym sytuacja ludu ulegaby rzeczywistej poprawie. Suy temu miaa m. in. konfiskata czci ziem kocielnych na rzecz rodzin chopskich. Chodzio bowiem o pozyskanie mas chopskich. Rewolucja i republika byy przede wszystkim dzieem mieszczastwa, o czym wiadczy choby skad zgromadzenia ustawodawczego. Dowiadczenia za uczyy, e biedni chopi szli atwo za demagogiczn propagand kontrrewolucji.

Wadze Republiki stay zreszt przed skomplikowanymi zadaniami fiskalno-militarnymi. Papie i sekretarz stanu Giacomo Antonelli podjli zabiegi o uzyskanie pomocy zewntrznej — Francji, Austrii, Hiszpanii i Królestwa Obojga Sycylii. Zwaszcza Ludwik Napoleon szykowa si do szybkiej interwencji, zamierzajc w ten sposób ugruntowa swe wpywy w Pastwie Kocielnym. W tych warunkach niezbdne byo zapewnienie Republice Rzymskiej dostatecznie silnej armii. Wysiki, jakie podejmowano w tym kierunku, day jednak tylko poowiczne rezultaty. Demokraci obawiali si ogoszenia przymusowej suby woj­skowej, gdy mogo to zniechci do republiki chopów. Opierajc si na wolontariuszach zdoano zacign ok. 20 tys. onierza. Tylko czciowo byli to weterani z poprzednich kampanii woskich. Wikszo stanowili ludzie nie wywiczeni. Brakowao uzbrojenia. Armia miaa

442


raptem ok. 100 dzia. Naczelny wódz, gen. Pietro Roselli, zawdzicza sw nominacj tylko pochodzeniu z Romanii. Faktycznie gówny ciar dowodzenia spad na Garibaldiego. Trudnoci z zacigiem wojska i jego wyposaeniem spowodowane byy niedostatkiem zasobów finanso­wych Republiki. 21 lutego uznano wic wszystkie dobra kocielne za wasno pastwa (duchowni mieli otrzymywa pace od pastwa), wprowadzono te podatek progresywny, który dotyka szczególnie kupców i producentów. Take wypuszczenie pienidza papierowego (bonów) miao suy ratowaniu budetu. Wszystkie te kroki nie przyniosy oczekiwanych rezultatów i w decydujcych momentach przygotowanie militarne Republiki okazao si za sabe.

Mona zreszt wtpi, czy wobec tak potnych interwentów Re­publika Rzymska miaa realne szans przetrwania. Republik mogy uratowa tylko jakie zmiany wewntrzne w zagraajcych jej pastwach, lecz nawet we Francji wpywy demokratów byy za sabe, by powstrzyma jej udzia. Wanie wojska francuskie miay zada pierwszy cios Republice Rzymskiej: 17 kwietnia 3-tysiczny korpus francuski pod generaem Nicolas-Charles-Victor Oudinot wyjecha z Tulonu do Civita-vecchia. Emisariusze francuscy zapowiadali tutaj, e gen. Oudinot przybywa jako przyjaciel Republiki, co zapewnio Francuzom bezpieczne ldowanie. Wtedy dopiero Oudinot oznajmi, e przyby, by umoliwi papieowi powrót do Rzymu. Zgromadzenie ustawodawcze postanowio odpowiedzie si na si, po czym 30 kwietnia Oudinot podj nie przygotowany i nie przemylany atak na Rzym. Zakoczy si on klsk Francuzów, rozbitych pod bramami Angelica i Cavallegeri przez Garibaldiego. Mazzini, który ywi zudne nadzieje na pozyskanie Francuzów, przeszkodzi wykorzystaniu zwycistwa do cakowitego zniszczenia korpusu.

Tymczasem Ludwik Napoleon, któremu chodzio o zyskanie na czasie, wysa do Rzymu Ferdynanda Lessepsa z misj doprowadzenia do kompromisu midzy obu stronami, jednoczenie za stara si wzmocni oddziay francuskie. Rokowania Lessepsa nie przyniosy adnych rezulta­tów, natomiast Republik zaatakoway wojska burboskie. 9 maja Garibaldi rozbi pod Velletri oddziay Ferdynanda II. Roselli jednak powstrzyma Garibaldiego przed pocigiem na terytorium neapolita-skim. 8 maja bowiem pojawiy si pod Boloni wojska austriackie marszaka d'Aspre. Boloczycy bronili si wszake dzielnie a do 15 maja, odpierajc ataki austriackie i znoszc cikie bombardowanie miasta.

Oudinot zdy ju wtedy zgromadzi ok. 30 tys. wojska, przewanie dowiadczonych weteranów wojny algierskiej. Lessepsowi nakazano opuci Rzym, po czym Francuzi ogosili odwoanie rozejmu i nie czekajc nawet wyznaczonego przez siebie terminu 3 czerwca podstpnie zaatakowali Wochów i opanowali dziki zaskoczeniu bram San Pancrazio. Waki o Rzym trway jeszcze przez cay miesic. Miay one zespoli obroców pochodzcych z rónych czci Woch i ugrunto­wa wyjtkowo silnie ich wiadomo 'narodow. Wszyscy walczyli bohatersko. Gdy 30 czerwca Francuzi przypucili szturm generalny, na linii ognia pado 400 garybaldczyków, atak jednak znów si nie

443


powiód. Rami w rami walczyli wówczas z demokratami woskimi onierze Legionu Polskiego, uformowanego pod kapitanem Aleksandrem Fijakowskim. Byo ich stu kilkudziesiciu. Wyróni si zwaszcza byy szef sztabu gen. Macieja Rybiskiego, pukownik Aleksander Izenszmidt-Milbitz.

30 czerwca Mazzini, który nie chcia si zgodzi na rokowania, ustpi. Zgromadzenie Ustawodawcze powoao nowy triumwirat, który jednak nie zdoa uzgodni warunków kapitulacji z Oudinotem. 2 lipca Zgromadzenie uchwalio jeszcze przygotowywan konstytucj, czc jakobiskie tradycje rewolucji francuskiej z demokratyzmem Mazziniego. Staa si ona dokumentem poziomu woskiej myli politycznej, jak­kolwiek nie odegraa ju innej roli, jak tylko testamentu politycznego Republiki Rzymskiej. 3 lipca Rzym zdobyli Francuzi.

Poza Rzymem duej w Republice broniy si tylko Ankona i Ascoli. Nadal toczya natomiast walk osamotniona Wenecja. Garibaldi, który ju w poprzednim roku myla o przedarciu si na lagun, postanowi zrealizowa swój plan. 2 lipca na czele przeszo 3 tys. ludzi opuci Rzym wraz ze sw on Anit i nieugitymi patriotami. cigany przez interwencyjne oddziay, Garibaldi zdoa przedosta si do Terni, skd podj marsz na pónoc i przez terytorium toskaskie i Apeniny przedosta si do San Marino. Zezwoli stamtd swym oddziaom osabionym stratami poniesionymi w toku licznych star, zwaszcza z wojskami austriackimi, rozej si do domów. Sam z on i naj­bliszymi towarzyszami usiowa dosta si do Wenecji. W Cesenatico zdoby kilka barek i próbowa na nich dopyn na laguny. Uniemoliwia wykonanie tego planu flota austriacka, patrolujca na Adriatyku. Wikszo towarzyszy Garibaldiego dostaa si w rce nieprzyjaciela, on sam z niewielk grup przy pomocy patriotów przedosta si do Ligurii, jednak trudów ucieczki nie wytrzymaa jego ona, która zmara w okolicach Comachio. W Ligurii Garibaldi zosta aresztowany przez gen. La Marmor i skazany na wygnanie.

Bardziej okrutny by los jego towarzyszy. Z wyroków wojskowych sdów austriackich rozstrzelani zostali m. in. Angelo Brunetti. zwany Ciceruacchio, wraz z synami, z których jeden by oskarony o za­mordowanie Rossiego, a take synny na cae Wochy kaznodzieja i patriota, barnabita Ugo Bassi. Odmówi on ucieczki z wizienia. mier jego wywoaa olbrzymie wzburzenie i dla uniknicia manifestacji ludnoci, która nawiedzaa jego grób, przeniesiono ukradkiem w nocy jego zwoki w nieznane miejsce.

Obcej przemocy nie moga si opiera dugo take Wenecja. Próby uzyskania poparcia angielsko-francuskiego, które podj Niccoló Tommaseo, pozostay bez rezultatu. Gówny wysiek obrócono wic na wzmocnienie militarne miasta, zacig i zaopatrzenie wojska. Obok ochotników z caych Woch w oddziaach bronicych miasta znajdowali si Szwajcarzy, Wgrzy i Polacy. Pod broni pozostawao ok. 17 tys. onierzy pod komend Guglielma Pepe, cho waciwym twórc si militarnych by jeden z triumwirów rzdzcych Wenecj, Giambattista Cavedalis, zdolny inynier. Na te cele zdoano zgromadzi 60 mln

444


lirów, gównie z podatków, dziki wypuszczeniu wasnego pienidza, a take z subsydiów piemonckich. Wiele zawdziczano ofiarnoci i gotowoci do powice samych Wenecjan.

Jakkolwiek w Wenecji na drodze wyborów powszechnych powstao równie Zgromadzenie Ustawodawcze, faktycznie wadz dyktatorsk sprawowa Manin. 7 marca Zgromadzenie zatwierdzio jego uprawnienia pod tym wzgldem, a 5 maja przyznao nawet tytu prezydenta. Nieustannie toczyy si walki z Austriakami. Wenecja zostaa zabloko­wana od morza i na ldzie, gdzie Austriacy opanowali jej pierwsz lini obrony. Ze wzgldu na toczone na Wgrzech walki Austriacy gotowi byli pocztkowo do przyznania szerokiej autonomii wraz z konstytucj Królestwu Lombardzko-Weneckiemu. Odpowiednie propo­zycje zoy plenipotent do rokowa z Wenecjanami, Karl von Bruck. Rokowania nie przyniosy jednak oczekiwanych rezultatów, nastpia interwencja Mikoaja I na Wgrzech i nie byo odtd mowy o adnych ustpstwach. Daremnie Wenecja zawara sojusz z Wgrami. Oba kraje nie dysponoway dostateczn si, by skutecznie oprze si wrogom. 25 maja Austriacy zdobyli fort Marghera pod Wenecj, ostatni pozycj na terraferma. 13 lipca zaczo si gwatowne ostrzeliwanie artyleryjskie samej Wenecji. W miecie zacza si szerzy cholera, dotkliwie odczuwano brak ywnoci. Mimo to ludno nie chciaa sysze o kapitu­lacji, a wojsko dzielnie bronio swych pozycji. Sytuacja wszake staa si tragiczna i 22 sierpnia Manin podpisa akt kapitulacji. Przewidywa on powszechn amnesti i moliwo swobodnego opuszczenia Wenecji przez wszystkich, którzy si na to zdecyduj. Skorzystali z tego uprawnienia Manin i Tommaseo oraz ich kilkudziesiciu towarzyszy. Wadz w miecie obj austriacki gen. Gorzkowski (wsawiony egzekucj ks. Bassiego), który rozwiza gwardi cywiln, zabroni zgromadze politycznych i wprowadzi ostr cenzur.

W sierpniu równie skoczy si stan wojny midzy Austri a Króle­stwem Sardynii. Pokój zosta podpisany w Mediolanie 6 sierpnia, w stosunkowo korzystnym dla strony woskiej momencie, kiedy Austriacy nie odnieli jeszcze decydujcego zwycistwa na Wgrzech. Warunki jego byy nieco lejsze, ni tego da pocztkowo Wiede. Austriacy zdecydowali si na opuszczenie terytoriów Piemontu pod warunkiem wypaty 75 mln franków odszkodowania (pocztkowo domagali si 200 mln), zgodzili si te na przyznanie amnestii uczestnikom wystpie z 1848 r.  odstpili od dania zniesienia konstytucji i rezygnacji z trójkolorowej flagi. Austriacy obawiali si, e zbyt twarde warunki pokojowe mogyby popchn Sardyni ku Francji lub wzmocni nastroje demokratyczne. Mimo to byy trudnoci z ratyfikacj traktatu pokojowego, który pocztkowo zosta odrzucony przez Zgromadzenie i dopiero po nowych wyborach ratyfikowany 9 stycznia 1850 r.

We wrzeniu 1849 r. walczy z Austriakami i Rosjanami ju tylko woski legion na Wgrzech. Wkrótce i tam walki ustay. Koczyy si wielkie nadzieje na ryche zjednoczenie i demokratyzacj Woch. Czy jednak bya to klska ostateczna i nieodwracalna? Mona wprawdzie stwierdza lekcewaco, e zasada: „Italia fara da se", zostaa skom-

445


promitowana, e papie bardziej czu si gow Kocioa ni przywódc Wochów, a monarchia sardyska okazaa si za saba, by pokona Austriaków, i zbyt podporzdkowana planom dynastycznym, by skutecz­nie odwoa si do szerszych warstw ludnoci. Mona te konstatowa, edemokraci nie zdobyli si ani na stworzenie odpowiednio silnego aparatu wadzy, ani dostatecznej armii, by mogli zrealizowa ide zjednoczenia. Buruazja, rozdzierana wewntrznymi sprzecznociami, a take niechtna demokratyzacji, zagraajcej jej pozycji ekonomicznej, nie staa si si zdoln zapewni dostateczne oparcie deniom patriotycznym. Nawet demokraci, mimo wysików Mazziniego, nie zdoali trafi do chopa i cofali si na ogó przed naruszeniem witej zasady wasnoci. Nadspodziewanie mocne okazay si siy konserwatywne we Woszech oraz tradycje partykularne, które powodoway rozbicie nawet wród demokratów.

Przyjmujc suszno tych zastrzee, trudno nie zauway, e podobne bdy czynili rewolucjonici w caej niemal Europie i e wszdzie dowiadczony aparat biurokratyczno-wojskowo-policyjny oka­za sw wyszo nad spontanicznymi ruchami rewolucyjnymi, zdolnymi tylko do krótkotrwaych sukcesów. Niepowodzenia Wiosny Ludów we Woszech byy w znacznym stopniu wynikiem utrzymania si militarnej przewagi Austrii, w której zwycistwo odniosy siy konserwa-tywno-kontrrewolucyjne, a take dwuznacznej postawy Anglii i Francji. Zwaszcza zawód sprawia Francja, która wskutek szybkiego przesunicia si ku celom imperialnym nie tylko nie popara de zjednoczenio­wych, ale wrcz przyczynia si do podwaenia ruchu rewolucyjnego we Woszech. Niemniej w dalszej perspektywie Wiosna Ludów przyniosa w stosunkach midzynarodowych zasadnicze zmiany. Skoczya si epoka witego Przymierza, ekspansywne za tendencje Cesarstwa Francuskiego prowadziy do zmiany ukadu si w Europie. Miao to otworzy nowe szans dla Wochów.

Wydarzenia zwizane z Wiosn Ludów wykazay równie, jak dalece, mimo wszelkich zastrzee, dojrzaa wiadomo i narodowe poczucie woskie, wyprzedzajc zarówno warunki ekonomiczne, jak i polityczne. Byo to wielkie odkrycie dla caej Europy i dla samych Wochów. Jedna czy druga przegrana bitwa nie bya ju w stanie przeszkodzi w ostatecznym triumfie Risorgimento.

RZDY REAKCJI I NOWE PRÓBY REWOLUCYJNE

Podobnie jak po poprzednich ruchach rewolucyjnych, tak i po wydarzeniach Wiosny Ludów cae niemal Wochy ogarna fala represji. Wywalczone z trudem ustpstwa liberalne byy powszechnie cofane i wydawao si, e Wochy znajduj si w sytuacji jeszcze gorszej ni przed 1847 r. Najbardziej nieludzkie stosunki panoway na poudniu, gdzie król-bomba mci si za godziny strachu i niemocy. Policja czua si wszechwadna; kler przez podporzdkowane sobie cakowicie szkolnictwo pilnowa prawomylnoci modziey. Mnoyy si przelado­wania tych wszystkich, którzy odwayli si wystpi przeciwko Ferdy-

446


nandowi II. W wizieniach i na galerach znalazo si ok. 30 tys. ludzi, wród nich tak wybitni intelektualici i patrioci, jak Luigi Scttembrini, Carlo Poerio, Sigismondo Castromediano. traktowani jak zwykli przestpcy. Jak oceni przebywajcy wówczas w Neapolu William Gladstone, byo to „nieustanne, systematyczne, przemylne gwacenie wszelkich pisanych praw ludzkich, amanie wszelkich praw niepisanych a wiecznych".

W niewielkim tylko stopniu lepsza bya sytuacja w Pastwie Kocielnym. Pius IX powróci do Rzymu dopiero 12 kwietnia 1850 r., a przedtem przywróceniem dawnego porzdku zaja si Komisja Stanu, skadajca si z 3 kardynaów. Mnoyy si aresztowania patriotów, co nawet Francj zmusio do protestów i dania przestrzegania przez wadze papieskie praw przysugujcych poddanym. Pius IX ograniczy si do ogólnikowych manifestów, a sekretarz stanu Antonelli broni uprawnie papiea do decydowania o swym pastwie w podobny sposób, jak decyduje o sprawach Kocioa. Nic nie zmieniao si na lepsze w Pastwie Kocielnym, wadza za papiea opieraa si na wojsku francuskim stacjonujcym w Rzymie i austriackim w legacjach. Na wizionych zapaday surowe wyroki. W Ferrarze pod dozorem wojsk austriackich wymuszono godem i torturami na 40 podejrzanych przyznanie si do winy, po czym 10 z nich skazano na kar mierci; wyrok wykonano na 3 z nich. W obawie przed represjami ludno emigrowaa. Z samego Rzymu miao si oddali ok. 25 tys. mieszkaców.

Szczególnie trudne byo pooenie patriotów w krajach, gdzie po­zostaway wojska austriackie. Austria, która uwaaa si za zwycizc nad ruchami rewolucyjnymi, staraa si bezwzgldnymi rodkami kon­tynuowa dawn polityk Metternicha. Nawet w Toskanii wielki ksi zawiesi w 1852 r. konstytucj i wytoczy procesy polityczne takim demokratom, jak Montanelli czy Guerrazzi. Leopold II wprowadzi ponownie kar mierci i zrezygnowa z dawnego antyklerykalnego pra­wodawstwa. Nie rozpta jednak wielkich represji politycznych, po­dobnie jak arcybigot i reakcjonista Franciszek V modeski. Natomiast Karol III, który obj tron w Parmie po ojcu, prowadzi polityk surowych represji i brutalnego absolutyzmu. Ustanowi komisj, która miaa bada moralno i postaw polityczn wszystkich funkcjonariuszy pastwowych, liberaom wymierza surowe kary, cznie z plagami, zamyka uniwersytety. Sam prowadzi ycie tak rozwize, e stao si to chyba przyczyn jego mierci. Zgin zasztyletowany przez nie­znanego sprawc wieczorem 26 marca 1854 r.

W podlegych Austrii prowincjach lombardo-weneckich represje byy najostrzejsze tu po odzyskaniu nad nimi wadzy przez Austriaków. W pierwszym roku rozstrzelali oni 961 osób, a w sprawach politycz­nych wydali ok. 4 tys. wyroków skazujcych. Sdy odbyway si bez przesuchania wiadków i bez obrony, czsto stosoway kar chosty. Tymczasem pónocne Wochy przeyway okres trudnoci gospodarczych, na wyniszczone obszary spaday wysokie podatki, do tego doczyy si ze zbiory. W rezultacie niebywale wzrosy ceny ywnoci,

447


a gospodark ogarniaa stagnacja. Wzrastao znów niezadowolenie: burzyli si zwaszcza robotnicy. Nawet chopi, do których dotary jakie echa galicyjskie, bo wracajcych w 1848 r. Austriaków witali okrzykami: „Niech yje Radetzky, mier panom!", odczuwali dotkliwie skutki zastoju.

Zarówno represje, jak i fala stagnacji gospodarczej uatwiay odrodzenie si propagandy radykalno-demokratycznej. Dusz jej sta si znów Mazzini, który z emigracji tworzy now sie konspiracyjn we Woszech. Mazzini okaza w 1849 r. wyjtkowe zrozumienie koniecznoci pozyskania dla rewolucji chopów i robotników, w Rzymie rozpocz akcj rozdawania ziemi midzy chopów, a za pomoc robót publicznych stara si zapewni prac robotnikom. Po klskach ruchu rewolucyjnego utwierdzi si w przekonaniu, e bya to droga waciwa. Zarazem przecie uwaa, e niezbdne jest doprowadzenie do cisej wspópracy wszystkich ruchów wyzwoleczych w Europie. Przebywajc w Londynie zaoy tam w 1850 r. Centralny Komitet Demokracji Europejskiej (w którym Polsk reprezentowa Wojciech Darasz), by czuwa nad koordynowaniem wystpie. Jednoczenie stara si kierowa ruchem woskim. Za zgod znajdujcych si na emigracji czonków Zgromadze Ustawodawczych Rzymu, Wenecji, Neapolu i Sycylii utworzy wraz z Saffim i Montecchim Narodowy Komitet Woski, a we wrzeniu 1850 r. ogosi manifest wytyczajcy drog dziaania woskiemu ruchowi demokratycznemu.

Mazzini wyranie odcina si od socjalizmu, uwaajc, e prowadzi on do rozbicia wysików. Jego stanowisko spotykao si z zastrzeeniami na emigracji. Giuseppe Ferrari, podówczas profesor uniwersytetu w Strasburgu, znany z udziau w rewolucji lombardzkiej, ogosi dzieo Federacja republikaska, w którym twierdzi, e rewolucja w po­szczególnych pastwach powinna poprzedzi ogólnowosk walk o nie­zaleno i e rewolucja taka powinna mie charakter spoeczny, przede wszystkim wprowadzajc korzystne dla chopów prawa agrarne. Przeciwnikiem zjednoczenia bowiem s gównie warstwy bogate. Wzorem powinna by rewolucja francuska od lutego do czerwca 1848 r. Koncepcj Mazziniego uznawa za prowincjonaln i utopijn. Zblione pogldy wyrazi Carlo Pisacane w ksice Wojna we Woszech w latach 1848—1849 (Guerra comhattuta in Italia negli anni 1848—49). Ten dawny urzdnik neapolitaski, wsawiony udziaem w obronie Republiki Rzymskiej, odrzuca wzór francuski jako nieprzydatny dla Woch. Ze wzgldu na zacofanie struktury gospodarczo-spoecznej istniaa w jego przekonaniu moliwo przeskoczenia buruazyjnej fazy rewolucji we Woszech. Niezbdne byo stworzenie organizacji, która mogaby po­kierowa tak rewolucj socjaln, pozyskujc zwaszcza proletariat. Trzeba wic byo dziaa w samych Woszech.

Tutaj wszake w odrónieniu od emigracji Mazzini nie mia po­waniejszej konkurencji. W licznych miastach, zwaszcza w Pastwie Kocielnym, Toskanii, Ligurii i w Lombardii, powstay z jego inicjatywy komitety, które przygotowyway nowe powstanie. W Mediolanie powiodo

448


si nawet jego zwolennikom doprowadzi do wspódziaania z bractwami robotniczymi i rzemielniczymi. Najsabsze wyniki osigna propaganda Mazziniego na poudniu.

Policja austriacka szybko wpada na trop sprzysieenia. Ju w po­cztkach 1851 r. zosta aresztowany drukarz Luigi Dottesio za przemyca­nie publikacji demokratycznych. Sd skaza go na powieszenie. W Mantui powieszono ksidza Giovanni Griolego, który pomaga onierzowi wgierskiemu w ucieczce z wojska. W teje Mantui u innego ksidza, Enrico Tazzolego, policja znalaza dane dotyczce skadek na ogoszon przez Mazziniego poyczk narodow. Pozwoliy one na wykrycie licznych komitetów na obszarze lombardo-weneckim. Po dugim procesie powieszono 9 oskaronych. Znalaz si wród nich obok Tazzolego take bohater z Brescii, Tito Speri.

Ta okrutna egzekucja doprowadzia do gwatownego zaostrzenia si sytuacji w posiadociach austriackich we Woszech. Zorganizowany przy wspódziaaniu z Mazzinim Komitet Obrony w Mediolanie posta­nowi odpowiedzie powstaniem. Komitet ten, nawizujcy do tradycji woskich jakobinów, skada si gównie z robotników i rzemielników i wzorowa si zapewne na republikaskim stowarzyszeniu robotników francuskich. Mazzini popar t inicjatyw i stara si doprowadzi do jednoczesnego wybuchu wród onierzy wgierskich, stacjonujcych w Lombardii. 6 lutego 1853 r. robotnicy wyszli na ulice Mediolanu, zdobyli wyznaczone sobie punkty i ustawili barykady. Wgrzy jednak nie zdoali opuci koszar, mieszczastwo za nie poparo proletariackiego powstania. Nie doszo te do wystpie w innych miastach. W tych warunkach Austriacy atwo zgnietli opór powstaców. Aresztowano ponad 700 patriotów, 16 z nich stracono bez sdu.

Nawiasem mówic buruazja lombardzka rycho miaa okazj do zamanifestowania swej lojalnoci wobec wadz austriackich czy to z okazji nieudanego zamachu na ycie Franciszka Józefa, czy te dostarczajc milion lirów na rodziny austriackich onierzy polegych 6 lutego. Rzd wiedeski zlekceway jednak te objawy i do 1857 r. trzyma w Królestwie Lombardzko-Weneckim Radetzkiego, który nie bawi si w pozyskiwanie mieszczastwa.

Mazziniego nie zaamao nowe niepowodzenie i krytyki, jakie na niego spaday. Przyby do Genui, gdzie ukrywa si przez 3 lata, organizujc nowy twór polityczny, Parti Czynu (Partito d'azione), która miaa charakter kadrowy, obejmujc dowiadczonych rewolucjo­nistów i partyzantów. By to wic rodzaj elity rewolucyjnej. Zadaniem jej byo pozyskanie swym przykadem masowego poparcia ludowego. Mazzini doszed wtedy do przekonania, e rzdy Franciszka Józefa, Piusa IX i zwaszcza Ferdynanda II rozarzyy napicie rewolucyjne uciskanej ludnoci i e wystarczy niewielka iskra do wybuchu. Stan taki mia jego zdaniem istnie szczególnie na poudniu. Rzeczywicie byy oznaki silnego fermentu antyburboskiego w Królestwie Obojga Sycylii. W listopadzie 1856 r. Sycylijczyk Francesco Bentivegna z nie­wielk grup patriotów podj walk w Mezzojuso niedaleko Palermo.

449


Nie poparty przez lud, zosta ujty i rozstrzelany. Na szubienicy zgin onierz Agesilao Milano, który rzuci si z bagnetem na Ferdynanda II w czasie parady wojskowej.

Mazzini postanowi wykorzysta te napicia. W porozumieniu z mm przygotowaniem zbrojnego wystpienia zaj si Pisacane. Mimo rónicy pogldów z Mazzinim co do charakteru rewolucji Pisacane podziela jego ocen sytuacji na poudniu. Pocztkowo powstanie miao mie szerszy rozmiar. Chocia okazao si to nierealne, wbrew ostrzeeniom Mazziniego Pisacane podj wypraw z niewielk grup towarzyszy. Opanowa sardyski parowiec, popyn nim na wysp Ponza, gdzie wyzwoli winiów-galerników, po czym wzmocniwszy w ten sposób swe siy uda si do Kalabrii. W nocy z 28 na 29 czerwca 1857 r. wyldowa w Sapri, gdzie komitet neapolitaski mia wywoa powstanie. Nawet to byo jednak niemoliwe, ludno bya po prostu wrogo nastawiona wobec rewolucjonistów. Pisacane postanowi przedosta si na obszary, gdzie demokraci byli silniejsi. Po drodze 2 lipca zosta pod Sanza zaatakowany przez uzbrojonych chopów. Pisacane, który za gówne zadanie stawia sobie pozyskanie chopów do rewolucji narodowej i ju od dawna domaga si przekazania im na wasno uprawianej ziemi, zabroni swym towarzyszom podjcia walki z otumanio­nymi przez propagand wadz i kleru chopami. Nie wpyno to jednak na sfanatyzowane umysy. Cz patriotów pada z rk chopskich na miejscu, a ci, co przeyli, poszli na galery, skd ich uwolni dopiero Garibaldi. Pisacane, który nie chcia si dosta w rce Burbona, popeni samobójstwo. ,Gdy rozgrywa si dramat Pisacanego, jake bliski dramatowi naszego Edwarda Dembowskiego, zlikwidowane zostay w zarodku wystpienia ludowe w Genui i Livorno, które miay wesprze jego dziaania. Mazzini, skazany zaocznie na kar mierci, uda si znów na emigracj. Jego dziaalno z lat pidziesitych dobitnie ukazaa, e demokraci woscy nie rezygnowali z walki o zjednoczenie i wyzwolenie, lecz e gotowi s nada jej bardziej radykalny, obejmujcy szersze masy ludnoci charakter. Jeeli nie starczyo im na razie si na podwaenie restaurowanego po Wionie Ludów porzdku, ich wystpienia stay si wanym argumentem dla tych, którzy usiowali rozwizywa kwesti wosk z zachowaniem dotychczasowej struktury spoecznej.

PIEMONT I CAVOUR

Niepowodzenie ruchu Mazziniego uatwio wysunicie si na czoo Piemontu jako gównego orodka Risorgimento. Królestwo Sardynii byo jedynym pastwem woskim, w którym nie doszo do rezygnacji z przyjtej w przededniu Wiosny Ludów polityki liberalizacji i gdzie patrioci mieli wzgldn swobod dziaania. Turyn, w którym znalazo si sporo uczestników wystpie patriotycznych z caych Woch, sta si prawdziw stolic intelektualistów woskich. Mody król Wiktor Emanuel II (1849—1878), jakkolwiek wzorem wielu poprzedników za­równo wysoko szacowa swój autorytet monarszy, jak i nie stroni od uciech i przyjemnoci ycia, posiada na tyle rozsdku, by zapewni

450


Piemontowi utrzymanie przodownictwa w ruchu liberalnym i anty­austriackim. Mimo powiza rodzinnych z Habsburgami Wiktor Emanuel za gównego swego przeciwnika uwaa Wiede i by zdecydowany przeciwstawi si jego polityce woskiej tak ze wzgldów dynastycz­nych, jak i ogólnonarodowych.

Podtrzymywa wic Wiktor Emanuel konstytucyjny charakter mo­narchii. Wprowadzony przez jego ojca Statut, który sta si z czasem podstaw konstytucji zjednoczonych Woch a po lata faszyzmu, odpowiada zaoeniom liberalnym. Znalazy si w nim zapewnienia bezpieczestwa osobistego, prawa wasnoci, równoci wszystkich wobec prawa, wolnoci prasy, odbywania zgromadze publicznych. Parlament mia sprawowa kontrol nad podatkami. Król utrzymywa wadz wykonawcz, mia jednak dziaa za rad odpowiedzialnego ministra. W dwuizbowym parlamencie król mianowa czonków izby wyszej — Senatu. Mogli to by czonkowie rodziny królewskiej albo te ludzie ponad 40-letni, którzy penili jaki wyszy urzd w kraju. Wybory J! do izby niszej odbyway si co 5 lat; uczestniczyli w nich mczyni f majcy ponad 25 lat, umiejcy czyta i pisa, co znacznie ograniczao liczb wyborców. Wprowadzenie nowego prawa wymagao zgody nie tylko parlamentu, ale i króla. Z czonków parlamentu powoywana bya rada ministrów; na jej czele sta tzw. pierwszy minister.

Rozwój stosunków wewntrznych w Piemoncie, mimo nacisków ze strony zwycizców, poszed w kierunku ugruntowania tych zdobyczy konstytucyjnych i rzdów parlamentarnych. Odpowiadao to przede wszystkim buruazji i klasom rednim. Przejawem tej postawy staa si ogoszona w 1851 r. ksika Giobertiego O odnowie obywatelskiej Woch (Del Rirmovamento civile d'Italia). Autor rezygnowa w niej ze swych sympatii neogwelfickich, odrzuca program federacyjny i wy­powiada si za zjednoczeniem Woch pod berem domu sabaudzkiego i ze stolic w Rzymie. Byo to wedug niego jedyne moliwe wówczas rozwizanie.

Pocztek rzdów Wiktora Emanuela II przyniós jeszcze pewne wahania w tych sprawach, tym bardziej e parlament, jak wspomniano, odmawia ratyfikacji ukadu pokojowego z Austri. Powoany jednak na pierwszego ministra Massimo d'Azeglio uczyni wszystko, co byo w jego mocy, by utrzyma konstytucyjny charakter rzdów. Rozpisane zostay nowe wybory, przy czym król nie cofn si przed grob, e zawiesi Statut, jeeli w parlamencie nie znajdzie si wikszo zdolna do zrozumienia koniecznoci politycznej. Wybory jednak wypady po myli królewskiej i rzd zyska siln podpor w umiarkowanych liberaach, którzy zdobyli wikszo.

Po sukcesie wyborczym i ratyfikacji pokoju Massimo d'Azeglio przystpi do przeksztacania pastwa w duchu liberalnym, przygoto­wujc faktyczne rzdy parlamentarne. Pierwszy minister, szlachcic piemoncki z pochodzenia, mia sam pogldy umiarkowanie liberalne i zgodnie z nimi realizowa zaoenia Statutu. Jednym z gównych zada byo dla niego ograniczenie uprawnie Kocioa i kleru, które pozostaway nie zmienione od 1814 r., kiedy Wiktor Emanuel I

451


przywróci wszystkie prawa i przywileje zniesione w dobie napoleo­skiej. Uprawnienia te stay w sprzecznoci z zasad równoci wobec prawa. Z polecenia d'Azeglio minister stranik pieczci Giuseppe Siccardi przygotowa zbiór praw, które obejmoway zniesienie jurysdykcji kocielnej, likwidacj prawa azylu, zmniejszenie liczby wit oraz ogra­niczay moliwoci uzyskiwania nowych dóbr przez Koció. Prawa Siccardiego wywoay ostr dyskusj nie tylko w parlamencie, ale i w caym kraju. Duchowiestwo wzywao do oporu przeciwko rzdowi. Arcybiskup Turynu, Luigi Franzoni, wystosowa do parafii list, który by niemal wezwaniem do buntu. Skazany za to zosta wyrokiem sdu na miesic aresztu. Gdy nie zmieni swego postpowania i od­mówi udzielenia rozgrzeszenia jednemu z ciko chorych ministrów, zosta na mocy ponownego wyroku sdowego usunity z kraju. Ostatecznie rzdowi powiodo si przeprowadzi w parlamencie prawa Siccardiego. W debacie w Izbie Deputowanych nad t spraw wyróni si zwaszcza Cavour, który z powodzeniem uzasadnia suszno postawionego przez rzd wniosku.

Camillo Benso di Cavour (1810 — 1861) urodzi si w Turynie w rodzinie szlacheckiej. Matce, pochodzcej z rodziny Sellom, zawdzicza umiowanie wolnoci i poczucie dumy narodowej. Przeznaczony jako modszy syn do suby wojskowej, zrezygnowa z niej. nie mogc jej pogodzi ze swymi sympatiami dla rewolucji lipcowej. Odby wtedy liczne podróe po Europie Zachodniej, by pozna nowoczesne rolnictwo, stosunki spoeczne i zwaszcza ycie polityczne. Podziw wzbudzi w nim angielski parlamentaryzm i liberalizm ekonomiczny. Po powrocie do kraju zaj si dobrami rodzinnymi Leri, które pod jego rk stay si wzorem dobrej gospodarki. Zmiany w systemie rzdzenia skoniy go do czynnego udziau w yciu politycznym. Zaczyna jako jeden z redaktorów ,.ll Risorgimento", póniej wszed do Izby Deputo­wanych. Jego dowiadczenie ekonomiczne, ogoszone przez niego artykuy, a take ksika Studia ekonomiczne (Saggi economici), w której wy­powiada si za liberalizmem ekonomicznym, przyczyniy si do powoa­nia go na stanowisko ministra handlu. Prowadzona przez niego polityka odpowiadaa wczeniejszym zaoeniom. Obniy wic taryfy celne, zawar ukady handlowe z Francj, Belgi i Angli. Pierwszy z tych ukadów by wyranie korzystny dla Francji, ale Cavour spodziewa si, e uzyska w ten sposób poparcie Parya dla polityki swego kraju. Jako minister marynarki przyczyni si do rozwoju floty handlowej i wojennej Sardynii, wreszcie jako minister finansów zdoa uzdrowi budet i spaci zobowizania finansowe wobec Austrii, co umoliwio zakoczenie okupacji terenów piemonckich. Jakkolwiek podniós przy tym podatki, jednoczesny ogólny rozwój gospodarczy Królestwa pozwoli na dokonanie tej operacji bez nadmiernego obciania podatników Uzyska te dziki zwizkom z domem Rotszyldów poyczki zagraniczne, co pomogo w zakoczeniu budowy linii kolejowej z Turynu do Genui.

Jakkolwiek Cavour zaczyna sw karier polityczn jako minister w rzdzie d'Azeglio, czu si nieco skrpowany jego konserwatyzmem. Gdy d'Azeglio wspódziaa z Senatem, on chcia zwikszy rol Izby

452


Deputowanych i uczyni rzd rzeczywicie odpowiedzialnym przed izb. Cavour zdawa sobie doskonale spraw z koniecznoci pozyskania poprzez konsekwentne reformy poparcia wszystkich liberaów woskich. W celu uzyskania w parlamencie faktycznej wikszoci, która nie miaaby charakteru konserwatywnego, Cavour jako przywódca prawego skrzyda umiarkowanych liberaów postanowi, bez wiedzy pierwszego ministra, porozumie si z lewic liberaów, kierowan przez Urbana Rattazziego. Przez ten pierwszy w dziejach woskiego parlamentaryzmu zwizek (connubio) midzy prawic a lewic powstaa silna grupa opo­wiadajca si za reform. Doszo wtedy do rozdwików midzy d'Azeglio a Cavourem, który musia na pewien czas ustpi z rzdu. Przy ponownym kryzysie gabinetowym w listopadzie 1852 r. król zleci wanie Cavourowi funkcj pierwszego ministra, któr z niewielkimi przerwami mia ju sprawowa do swej mierci.

Jest spraw dyskusyjn, jak dalece Cavour by ju wtedy wiadomy drogi i celów, które mia osign podczas swego ..wielkiego mini­sterstwa", zwaszcza, czy wiadomie dy do zjednoczenia" Woch. Trudnoci, z jakimi si styka, nie tkwiy bowiem tylko w ukadzie stosunków midzynarodowych, ale równie w strukturze Królestwa Sardynii. Nie brakowao w nim elementów wstecznych, niechtnych zmianom. Sam kraj by stosunkowo biedny. Trzeba byo jednoczenie zwalcza wewntrzn opozycj, popiera i realizowa rozwój gospodarczy kraju oraz stara si wykorzysta zmiany w politycznej sytuacji Europy.

453


Kontynuujc polityk swego poprzednika, Cavour podj dalsze kroki zmierzajce do ograniczenia roli Kocioa w pastwie. Nie powiodo si przeprowadzenie prawa o rozwodach, natomiast Cavour zdoa ograniczy liczb klasztorów i zmniejszy ilo dóbr znajdujcych si we wadaniu Kocioa. Cavour prowadzi w ten sposób do roz­dziau midzy pastwem a Kocioem w myl zasady „wolny Koció w wolnym pastwie". W 1854 r. zniesione miay by zakony, które nie zajmoway si szkolnictwem lub opiek, zarazem pastwo przejoby cz dóbr biskupich, a inne dobra kocielne zostayby oboone dodatkowymi podatkami. Parlament opowiedzia si za reform, wywoaa ona jednak znów wielkie wzburzenie prawicy i kleru. Rzym grozi ekskomunik. Wiktor Emanuel II gotów by ju nie udzieli zgody na te postanowienia, zwaszcza gdy biskup Casale, Luigi Nazari di Calabiana, obiecywa, e Koció zapaci pastwu tak kwot, jak mona byo zyska przy konfiskacie dóbr klasztornych. Cavour poda si wtedy do dymisji, co wywoao now burz w spoeczestwie, i ostatecznie król wycofa swe zastrzeenia. Cavour obj ponownie kierownictwo rzdu i w 1855 r. obie izby parlamentu przyjy uchwa. Zniesiono w ten sposób 331 klasztorów, pozostao jeszcze nadal. 274.

Ten „kryzys Calabiana" pomóg spoeczestwu woskiemu w oderwa­niu si od nacisku Rzymu i konserwatystów w decydujcych chwilach przeomu lat pidziesitych i szedziesitych. Zbieg si on z gbokimi przemianami ekonomicznymi w Piemoncie. Wanie w tym kraju na lata pidziesite przypada zasadniczy przeom w przemyle, polegajcy na mechanizacji produkcji tekstylnej, która wysuwa si wtedy na jedno z waniejszych miejsc w Europie. W mniejszym stopniu dotyczy to take produkcji metalurgicznej. Na 377 towarzystw handlowych i prze­mysowych, jakie dziaay we Woszech pod koniec lat pidziesitych, a 157 byo zwizanych z Piemontem. Dalszemu rozwojowi ulegy take poczenia kolejowe. W 1859 r. w Piemoncie byo 850 km linii kolejowych, prywatnych i pastwowych, gdy w pozostaych wszystkich pastwach woskich — 986 km. Uatwiao to szybki rozwój handlu zagranicznego. O zwikszeniu akumulacji kapitau w Piemoncie wiadczy te wyranie fakt powoania z inicjatywy Cavoura Banku Narodowego w Turynie, który sta si zalkiem przyszego Banku Woch. Mimo kierowania si zasadami polityki liberalizmu gospodarczego rzd Cavoura podejmowa róne wielkie prace publiczne, m. in. budow kanau, który przybra póniej imi Cavoura, systemu irygacyjnego dla wsi okrgu Novary i Vercelli, tunelu Frejus. W rezultacie Piemont by jedynym pastwem woskim, które nie przeywao stagnacji ekonomicz­nej po Wionie Ludów i starao si dotrzyma kroku kapitalistycz­nej gospodarce europejskiej..

Natomiast zgodnie z zaoeniami liberalizmu rzd nie interweniowa w stosunki midzy kapitalist a robotnikiem. Podobnie jak w caej niemal Europie dzie pracy w fabryce wynosi 11 — 13 godzin, powszech­nie bya stosowana praca nisko wynagradzanych dzieci i kobiet. Cavour wprawdzie dostrzega niebezpieczestwo, jakie dla stosunków kapitalistycznych stanowiy hasa socjalizmu, tote stara si odwoywa

454


do bardziej owieconej czci buruazji, by w swym wasnym interesie i dla rozadowania agitacji socjalistycznej podejmowaa kroki, które przyniosyby popraw w pooeniu proletariatu. Podobnie wzywa do poprawy pooenia chopów, nie podejmowa jednak adnych reform w tym kierunku. Jedynymi organizacjami, które zabiegay o popraw pooenia robotników, byy wzorowane na krajach zachodnioeuropejskich stowarzyszenia wzajemnej pomocy. Najwczeniejsze powstay w Toskanii i Lombardii; od 1849 r. dziaay te w Piemoncie, gdzie rozwijay si stosunkowo szybko zgodnie ze Statutem Karola Alberta. W 1853 r. odby si w Asti pierwszy zj»- * tych organizacji; zjazdy takie powtarzay si odtd corocznie.

O ile w polityce wewntrznej Cavour stara si przede wszystkim rozadowa istniejce konflikty spoeczne oraz wzmocni aparat pastwo­wy, choby przez uzyskanie penego poparcia dla buruazji, o tyle mielsze byy jego poczynania w polityce midzynarodowej. Cavour nie planowa prawdopodobnie szybkiego zjednoczenia ziem woskich, ale jako pierwszorzdne zadanie stawia osabienie polityczne Austrii i wyrugowanie jej z zajtych po Wionie Ludów obszarów. Zgodnie z dowiadczeniami lat 1848-1849 Cavour zdawa sobie spraw, e kwestia woska stanowi integraln cz polityki europejskiej i e tylko cise powizanie jego programu ze zmianami w ukadzie si midzynarodowych moe zapewni sukcesy. Zarazem Cavour rozumia, e poparcie, na jakie Królestwo Sardynii moe liczy wród Wochów, zaley w znacznej mierze od jego polityki zewntrznej. Tote silnie akcentowa antyaustriackie stanowisko Turynu i stara si przedstawi polityk Wiednia we Woszech jako niezgodn z zasadami liberalizmu w stosunkach midzynarodowych. Narastajce nowe napicia, zwaszcza w polityce francuskiej wobec Austrii, Cavour stara si wykorzysta -do pozyskania sojuszników.

Gdy armia sardyska okrzepa po doznanych niepowodzeniach, zreformowana przez gen. La Marmor. Cavour rozpocz ataki dyploma­tyczne. Najpierw oskara Austri o amanie postanowie kongresu wiedeskiego przez utrzymanie wojska w Toskanii i legacjach. Po wydarzeniach 6 lutego w Mediolanie, gdy rzd austriacki w ramach represji ogosi konfiskat majtku tych mieszkaców Lombardo-Wenecji, którzy wyemigrowali za granic (najliczniej do Piemontu), Cavour wystosowa noty protestacyjne do Wiednia i innych mocarstw, po czym przeprowadzi w parlamencie ustaw, która zapewniaa poszkodo­wanym 4 mln lirów jako form indemnizacji. Jakkolwiek nie udao mu si skoni Austrii do ustpstw, uzyska przynajmniej zrozumienie i sympati dla sprawy woskiej w innych pastwach.

Potrafi take Cavour. wykorzysta sytuacj, jaka si wytworzya w zwizku z udziaem wojsk piemonckich w wojnie krymskiej. Wojna ta, wywoana ekspansywn polityk Mikoaja I wobec Turcji, zamienia si rycho w wojn midzy wielkimi mocarstwami. Francja i Anglia usioway nie tylko powstrzyma postpy rosyjskie na Bliskim Wschodzie, ale i podway potg militarn caratu. W toku dziaa wojennych Austria zaja postaw wrog Rosji, okupujc ksistwa naddunajskie

455


i w ten sposób uniemoliwiajc dziaanie wojsk carskich na Bakanach, nie wczya si jednak bezporednio do wojny. Natomiast sprzymierzeni zwrócili si do Królestwa Sardynii o wynajcie wojsk, które wziyby udzia w walkach na Krymie. Opinia publiczna odrzucaa tak moliwo. Wiktor Emanuel jednak zgodzi si na wysanie wojsk sardyskich. Cavour pocztkowo by niechtny udziaowi wojska w wojnie krymskiej, ostatecznie jednak uzna, e moe to zapobiec politycznej izolacji Sardynii, która grozia w wypadku, gdyby Austria czynnie zaangaowaa si po stronie sojuszników. Na mocy podpisanego 25 stycznia 1855 r. ukadu 15 tys. onierzy sardyskich pod komend La Marmory zostao przesanych na Krym. Wzili oni udzia w walkach pod Czernaj, przyczyniajc si do odrzucenia kontrofensywy rosyjskiej. Znaczenie tego sukcesu dla umocnienia pozycji obozu liberalno-monarchicznego we Woszech byo powane i nie osabiy go znaczne straty wywoane choler, która dosiga wojsko woskie. Ofiar jej pad sam La Marmora.

Na konferencji pokojowej zwoanej do Parya Królestwo Sardynii odgrywao tylko drugorzdn rol. Wszelkie projekty zamienne, wysuwane przez Cavoura, jak np. zamiany Lombardii na ksistwa naddunajskie przez Austri, zostay odrzucone. Niemniej zarówno francuski minister spraw zagranicznych Walewski, jak zwaszcza przedstawiciel angielski lord Clarendon poruszyli spraw wosk, pozyskani przez osobiste interwencje Cavoura. Szczególnie ostro wystpi w kocowej debacie Clarendon. który zaatakowa reim papieski i neapolitaski: take

456


Walewski podsumowujc wyniki kongresu stwierdzi, e postpowanie tych rzdów moe doprowadzi do zakócenia spokoju Europy. Cavour wyzyska t sytuacj do podkrelenia negatywnej roli garnizonów austriackich na Pówyspie Apeniskim. Chocia kongres paryski nie podj rezolucji w sprawie woskiej, niemniej zostaa ona porednio uznana za problem midzynarodowy, wymagajcy rozwizania. Cavour nawiza w Paryu dobre kontakty z Napoleonem III. Jego póniejsze spotkanie z cesarzem, jak i wizyta w Londynie, utwierdziy go w prze­konaniu o koniecznoci i moliwoci pozyskania pomocy zewntrznej. Najbardziej realna bya pomoc francuska.

DRUGA WOJNA NARODOWA

Rewolucyjne przedsiwzicia Mazziniego i Pisacanego przyspieszyy zabiegi Cavoura o uzyskanie pomocy zewntrznej. Cavour umia przekona dwory europejskie, e rozwizanie monarchiczno-sabaudzkie jest o wiele bezpieczniejsze dla Europy ni rewolucja republikasko--demokratyczna. Powiodo si te Cavourowi uzyska poparcie znacznej czci republikanów i demokratów, którzy nabrali przekonania, e walk o zjednoczenie Woch da si wygra tylko przy pomocy armii i pastwa sardyskiego. Za takim rozwizaniem opowiedzia si przybyy ponownie z Ameryki do Europy w 1854 r. Garibaldi, a take Daniel Manin i wizie ze Spielbergu Giorgio Pallavicino. Po polemice z Mazzinim ci niewtpliwi demokraci i republikanie weszli w porozumie­nie z Cavourem, obiecujc mu swe poparcie przeciwko Austrii, l sierpnia 1857 r. utworzyli oni Narodowe Stowarzyszenie Woskie (Societa Nazionale Italiana). Kierowa nim pocztkowo Manin, a po jego rychej mierci Pallavicino i Garibaldi. Duy wpyw mia sekretarz Giuseppe la Farina. Odrzucajc w imi zjednoczenia Woch wszelkie partykufaryzmy i rezygnujc ze swych sympatii politycznych. Narodowe Stowarzyszenie Woskie jako gówne zadanie wysuwao zjednoczenie pówyspu pod dynasti sabaudzk. Hasem jego stay si sowa: „Wochy i Wiktor Emanuel".

Cavour, który nie bez cynizmu ocenia pogldy republikanów, umia jednak posugiwa si Stowarzyszeniem, by zapewni sobie silniejszy wpyw na opini wosk. La Farina sta si narzdziem w jego rku. Cavour móg odtd powoywa si w rokowaniach midzynarodowych, e reprezentuje cay zjednoczeniowy ruch woski.

Niespodziewanie napotka wszake Cavour opory ze strony Wielkiej Brytanii i Francji. Zwaszcza politycy angielscy obawiali si, e realizacja planów Cavoura doprowadzi nie tyle do likwidacji wpywów austriackich we Woszech, ile do zastpienia ich przez Francj, co równaoby si niekorzystnej dla Anglii zmianie równowagi si na Morzu ródziemnym. Równie Napoleon III, mimo niewtpliwych sympatii dla Woch, trwajcych od czasu jego zwizków z karbonaryzmem w 1830 r., i mimo e dostrzega moliwoci poszerzenia wpywów francuskich na tym obszarze, waha si co do poparcia planów wojny z Austri, nie zamierzajc wystpowa w roli burzyciela pokoju. Zreszt niechtna

457


angaowaniu si w sprawy woskie bya opinia francuska, szczególnie koa konserwatywno-klerykalne.

Nieoczekiwanie momentem przeomowym sta si zamach Felice Orsiniego na cesarza i jego maonk w styczniu 1857 r. Orsini by powizany z ruchem Mazziniego, walczy w obronie Republiki Rzymskiej i wyobraa sobie, e dokonujc zamachu nie tylko j pomci, ale i stworzy moliwoci przeksztacenia Francji w republik demokra­tyczn. Zamach nie powiód si. Pocztkowo zdawao si, e przekreli on moliwo wspódziaania Francji i Piemontu. Pary ciska oskarenia na Turyn za popieranie ywioów rewolucyjnych. W odpowiedzi Cavour oskary w parlamencie mazzinistów o posugiwanie si mordem politycz­nym i przygotowywanie zamachu na króla Sardynii. Mazzini odpowiedzia ostrym listem na t insynuacj, Cavour jednak osign swój cel: móg przekona Napoleona, e gesty ekstremistów wywoane s sytuacj Woch i tylko rozwizanie tego problemu moe zahamowa dalsze kroki tego rodzaju. Zreszt i Orsini przed mierci przygotowa dwa listy; w jednym z nich gosi, e spokój nastpi dopiero wtedy, gdy Wochy bd zjednoczone, a w drugim odwoywa si do yczliwoci Napoleona III wobec Woch. Publikacja tych listów posuya cesarzowi do pozyskania opinii francuskiej, zaniepokojonej zwizkami z Piemontem.

Wkrótce Napoleon III zaprosi potajemnie Cavoura na spotkanie w Plombieres w Wogezach, gdzie ustalone zostay sposoby rozwizania kwestii woskiej. Rozmowy, przeprowadzone w lipcu 1858 r., doprowadziy do porozumienia przewidujcego, e Francja udzieli pomocy Piemontowi w wypadku zaatakowania go przez Austri. Celem wojny byoby zjednoczenie caych pónocnych Woch, tj. Lombardo-Wenecji i Emilii, pod panowaniem dynastii sabaudzkiej. Od Alp po Adriatyk powstaoby nowe królestwo. W zamian Królestwo Sardynii zrezygnowaoby z Sabaudii i Nicei na rzecz Francji, która uzyskiwaaby upragnione granice w Alpach. Dla pogbienia zwizku midzy obydwoma pastwami kuzyn cesarza Hieronim mia zalubi córk Wiktora Emanuela II. Przewidywano, e zostaby on wadc poudniowych lub rodkowych Woch, które tworzyyby dwa królestwa pod francuskimi monarchami. Papieowi pozostaoby tylko Lacjum z Rzymem.

Plany te byy niewtpliwie korzystne dla Francji. Od Cavoura zreszt zaleao, czy da si je wprowadzi w ycie, tzn. czy uda mu si sprowokowa Austri. Tylko bowiem w takim wypadku Napoleon III móg przekona opini, e dziaa pod naciskiem koniecznoci. Tote Cavour wzmóg przygotowania wojenne rozbudowujc i wzmacniajc armi piemonck. Wielkie kwoty pyny na umocnienie twierdzy Alessandria. Udao si nawet uzyska wsparcie ze strony Lombardczyków, za których dary zakupiono 100 dzia. W pocztkach 1859 r. Cavour zezwoli Garibaldiemu na zacig wolontariuszy, którzy mieli wystpowa jako strzelcy alpejscy.

Austria pocztkowo staraa si odpowiedzie na wzrastajc grob zmian swej polityki wobec Woch. Wycofane zostay czciowo wojska austriackie ze rodkowych Woch. Miejsce Radetzkiego zaj jako wicekról w Mediolanie arcyksi Maksymilian, który mia zainicjowa

458


polityk porozumienia z miejscow ludnoci. Nie zdoby tu wikszego powodzenia ni póniej w Meksyku. Kroki te tylko przyspieszyy dziaania Cavoura.

Tymczasem 30 stycznia 1859 r. wszed w ycie sojusz francusko--sardyski wraz z konwencj wojskow. Zawarte w nim postanowienia przypiecztowao wkrótce maestwo Hieronima Bonapartego z Klotyld Sabaudzk. Zaniepokojona szybkim wzrostem wpywów francuskich i moliwoci rozszerzenia si wojny na Bakany Anglia próbowaa skoni potgi europejskie do rozpatrzenia sprawy woskiej na nowej konferencji midzynarodowej. Napoleon III, który przez sw on Eugeni znajdowa si pod silnym naciskiem sfer klerykalnych, gotów by przyj t inicjatyw, tym bardziej e obawia si, by ewentualna wojna z Austri nie narazia go na konflikt z Prusami i caymi Niemcami. Dopiero porozumienie z Rosj w pocztkach marca 1859 r. i koncentracja wojsk rosyjskich na zachodnich granicach zabezpieczyy Napoleona przed niespodziankami nad Renem. Niemniej car Aleksander II te domaga si zwoania konferencji mocarstw.

W tym momencie wojskowe koa austriackie uznay, e jedynie prdka interwencja we Woszech i zniszczenie armii sardyskiej przed nadejciem pomocy z Francji zapewni utrzymanie dotychczasowej pozycji Austrii w Italii. Pozyskany przez sztab generalny cesarz Franciszek Józef wystosowa 19 kwietnia twarde ultimatum, w którym da natychmiastowej redukcji armii sardyskiej. Ju przedtem armia austria­cka, znajdujca si pod dowództwem gen. Franciszka von Guylaia, zostaa postawiona w stan gotowoci bojowej. Nad granic Piemontu 120 tys. onierzy i 400 dzia czekao tylko na decyzj ataku.

Dla Cavoura, który znajdowa si pod staym naciskiem mocarstw dajcych rozbrojenia Sardynii, bya to cakowita zmiana sytuacji. Ultimatum austriackie stanowio ten rodzaj interwencji, jaka bya przewidziana w ukadzie z Francj jako warunek udzielenia pomocy. 26 kwietnia Turyn odmówi podporzdkowania si daniom austriackim, jakkolwiek armia sardyska liczya niewiele ponad 60 tys. -ludzi i 120 dzia. Skoncentrowana midzy twierdzami Casale, Valenza i Ales-sandria armia ta bya jednak lepiej przygotowana do wojny ni przed 10 laty. 29 kwietnia wojska austriackie przekroczyy Ticino. Nie podjy wszake bezporedniego uderzenia na armi sardyska, ale rozpoczy seri marszów i kontrmarszów, które day czas Napoleo­nowi III na przerzucenie swej armii do Piemontu za pomoc kolei elaznej. Ekspedycyjny korpus francuski liczy okoo 110 tys. ludzi i niespena 300 dzia, co zapewniao sprzymierzonym przewag nad Austriakami. Ulewne deszcze i powód spowodoway, e nieudolny Guylai straci inicjatyw. Tymczasem Napoleon III zaskoczy nie­przyjaciela uderzeniem na Vercelli i Novar. Austriacy spodziewali si ataku szlakiem poudniowym, utwierdziy ich w tym przekonaniu pozorowane ataki Francuzów i Sardyczyków, uwieczone zreszt po­wodzeniem pod Montebello i Palestro. Gdy jednoczenie na pónocy strzelcy alpejscy Garibaldiego pokonali Austriaków pod Varese i San Fermo, kierujc si potem przez Como do Brescii, Guylai rozpocz

459


odwrót dla osony Mediolanu. 4 czerwca doszo do bitwy pod Magent, w której wojska sardyskie i francuskie pokonay nieprzyjaciela i otworzyy sobie drog na Mediolan, zdobyty 7 czerwca. Nastpnego dnia do stolicy Lombardii wjechali Napoleon III i Wiktor Emanuel II.

Armia austriacka wycofaa si do czworoboku twierdz, gdzie osobiste dowództwo obj Franciszek Józef przy pomocy szefa sztabu gen. Heinricha Hessa. 23 czerwca wojska austriackie podjy dziaania zaczepne przechodzc rzek Mincio. Zbiego si to z ofensyw francusko-wosk. 24 czerwca doszo do bitwy spotkaniowej na linii San-Martino-Solferino Guidizzolo. Na pónocy wojska sardyskie stoczyy tward walk z oddziaami gen. Benedeka. mimo walecznych ataków nie osigajc wikszych sukcesów w górzystym terenie. Na poudniu Francuzi powstrzymali uderzenie przewaajcych si austriackich. Decydujce dla wyniku bitwy starcie nastpio w centrum, pod Solferino, gdzie po krwawej walce Francuzi przeamali siy przeciwnika. Bitwa bya wygrana, gwatowna jednak burza uniemoliwia wykorzystanie zwyci­stwa. Straty obu stron byy bardzo wysokie: Austriacy mieli ponad 21 tys. zabitych i rannych, Francuzi 11 tys.. Wosi 6 tys. Tragiczny wygld pola tej bitwy skoni Henryka Dunanta do podjcia stara, które doprowadziy do zaoenia Czerwonego Krzya.

Wojska francuskie i sardyskie szykoway si do nowej ofensywy przeciwko twierdzom czworoboku, zarazem floty obu krajów pojawiy si na Adriatyku z zamiarem opanowania Wenecji. Wojna nie bya jednak rozstrzygnita i wojska austriackie stanowiy wci gron si. Niemniej dla wspóczesnych bya niespodziank propozycja Napo­leona III zawieszenia broni, skierowana 6 lipca osobicie do Franciszka Józefa. 8 lipca w Villafranca doszo do podpisania rozejmu. W trzy dni potem spotkali si obaj cesarze ustalajc warunki porozumienia, które 12 lipca zostay ostatecznie przyjte przez Napoleona III, Franciszka Józefa i Wiktora Emanuela II. Obejmoway one utworzenie konfederacji woskiej pod przewodnictwem papiea i ustpienie Napoleo­nowi III Lombardii bez Mantui i Peschiery. Cesarz Francuzów mia j przekaza Wiktorowi Emanuelowi. Terytorium weneckie pozostawao pod zwierzchnoci Austrii, chocia ze znaczn autonomi i uznaniem za czonka konfederacji woskiej. Przewidywana bya restauracja wadców Toskanii i Modeny i przeprowadzenie reform w Pastwie Kocielnym.

Daremnie Cavour usiowa powstrzyma króla od przyjcia tego porozumienia niekorzystnego dla Wochów. Na znak protestu ustpi ze swego stanowiska. Powoany zosta nowy gabinet, kierowany przez Alfonso La Marmor i Rattazziego. Oburzenie Cavoura na postpowanie Napoleona III podzielao wielu Wochów i znalazo ono odbicie w licznych pracach historyków woskich. Napoleon III prowadzi wszake polityk realistyczn i odpowiadajc przede wszystkim interesom francuskim. Ju w czasie bitwy pod Solferino sytuacja midzynarodowa nakazywaa mu moliwie szybkie wycofanie si z wojny. Powstaa groba interwencji pruskiej. 24 czerwca Berlin zwróci si do Londynu i Petersburga o podjcie kroków, które wstrzymayby rozlew krwi i zapewniy bezpieczestwo w Europie. Jednoczenie w Prusach nastpia

460


czciowa mobilizacja. Zwizek Niemiecki za gromadzi swe siy nad Renem. Zmieniaa si równie postawa Aleksandra II, którego niepokoiy zwizki Wochów z poczynaniami rewolucyjnymi, rokowania Cavoura z Kossuthem o utworzenie legionu wgierskiego, a zwaszcza wydarzenia na Pówyspie Apeniskim. Wydarzenia te o charakterze rewolucyjnym przekrelay zreszt nadzieje Napoleona III, e da si uoy stosunki we Woszech zgodnie z zaoeniami z Plombieres.

Zwycistwo pod Magent nie tylko odbio si szerokim echem po caych Woszech, ale wywoao rewolucyjne zmiany we Woszech rodkowych. Gdy tylko znika obawa przed interwencj wojsk austriackich, ywioy narodowe przystpiy do obalania tamtejszych wadców i do realizacji podstawowego celu: zjednoczenia Woch. Dziaania te byy ju poprzednio przygotowane przez Narodowe Stowarzyszenie Woskie, a wic praktycznie przez Cavoura. We Florencji pierwsze manifestacje uliczne zorganizowane przez republikanów odbyy si ju 27 kwietnia, tu po wypowiedzeniu wojny. Niezadowolenie budziy zarówno wielkie koszty okupacji austriackiej, sigajce 32 mln lirów, jak i niedona polityka rzdu. Doczyy si do tego klski elementarne: cholera, która w latach 1854-1856 pocigna za sob 26 tys. ofiar, oraz wylew Arno. Leopold II nie przyj stawianych mu warunków i opuci Toskani. Liberaowie zwrócili si wówczas do Turynu, by Wiktor Emanuel II obj wadz dyktatorsk w Toskanii na czas wojny. Król nie przyj wprawdzie tej propozycji, ustalono jednak, e najwysz

461


wadze bdzie sprawowa dyplomatyczny przedstawiciel Piemontu we Florencji, Carlo Boncompagni. Z jego inicjatywy powoano rzd, na którego czele stan Bettino Ricasoli, polityk o pogldach niezalenych, raczej umiarkowanych. Nie zwiza si ani z aneksjonistami, którzy chcieli natychmiastowego przyczenia do Piemontu, ani z autonomistami. zwolennikami przywrócenia wadzy dynastii lotaryskiej czy powoania na tron kuzyna Napoleona III. Po rozejmie w Villafranca sytuacj wyjaniy dopiero wybory 7 sierpnia, które day przewag aneksjonistom.

Po bitwie pod Magent uciek z Modeny Franciszek V, natomiast wadz uj tam mianowany przez Cavoura gubernator Carlo Luigi Farini. Take Parma znalaza si pod wadz prowizorycznego gubernatora wyznaczonego przez Turyn, Diodato Pallieriego. W Bolonii po ustpieniu Austriaków liberaowie utworzyli rzd prowizoryczny, obalajc wadz kardynaa legata. Za tym .przykadem posza caa Romania, po czym 11 lipca przyby mianowany przez Turyn komisarzem Massimo d'Azeglio. Jakkolwiek papie rzuci ekskomunik na wszystkich przeciwników swej wadzy, podobne ruchy objy Umbri i Marchi.

W tych warunkach Napoleon III, który ba si uchodzi w oczach Europy za poplecznika si rewolucyjnych, musia dostrzec nierealno swych pierwotnych planów woskich. Nie dao si nawet wprowadzi w ycie postanowie rozejmu o przywróceniu dawnych wadców w Toskanii i Modenie. Gdy rzd piemoncki formalnie wyrzek si pretensji do terenów, na których poprzednio mianowa swych przedstawi-.cieli, okazao si, e miejscowa ludno nie ma zamiaru podporzdkowa si narzuconym postanowieniom. W Modenie, Parmie i Bolonii powoano miejscowe wadze, wybrane za zgromadzenia ustawodawcze ogaszay usunicie dotychczasowych dynastii i day poczenia si z Królestwem Sardynii. Wprawdzie utworzona zostaa Liga Woch rodkowych, której gównym zadaniem byo stworzenie armii, i na wodza powoano Garibaldiego, mimo jednak propagandy Mazziniego ostatecznie od­rzucono rozwizanie republikaskie. Poczucie jednoci narodowej prze­wayo nad zaoeniami doktrynalnymi i Garibaldi wezwany do Turynu da si przekona Wiktorowi Emanuelowi, e powinien zrezygnowa ze swej funkcji dla dobra sprawy woskiej.

Dla dalszego przebiegu wydarze decydujce okazao si stanowisko Wielkiej Brytanii. Zarówno bowiem Austria, jak i Francja wzajemnie pilnow$y si przed dalsz ingerencj w sprawy Pówyspu Apeniskiego, postawa za pastw rodkowowoskich komplikowaa moliwo utrzyma­nia warunków rozejmu w Villafranca. Tymczasem liberalny rzd Palmer-stona, który wanie doszed do wadzy, uzna, e w interesie Anglii ley stworzenie zjednoczonego pastwa woskiego, zdolnego .do prowa­dzenia samodzielnej polityki i przeciwstawiania si wpywom francuskim w basenie Morza ródziemnego. W tej sytuacji zakoczone 10 listopada 1859 r. rokowania pokojowe w Zurychu nie mogy mie zasadniczego wpywu na dalszy przebieg wydarze we Woszech. Podjte tam postano­wienia powtarzay warunki rozejmu w Villafranca, dotyczce przekazania Lombardii i restauracji wadców rodkowowoskich. Sardynia nie podpisaa jednak punktów dotyczcych konfederacji pastw woskich

462


i restauracji wadców. Przewidywano wprawdzie zorganizowanie kongresu midzynarodowego w Paryu, na którym przyjte by zostay zasady rozwizania sprawy woskiej, do zwoania takiego kongresu jednake nie doszo. Dalsze rozstrzygnicia miay pozosta w rku Wochów.

ITALIA FARA DA SE

Rzucone przed kilkunastu laty w Piemoncie haso, by Wosi sami decydowali o swym losie, stao si nieoczekiwanie realne, w 1860 r. Wzgldna równowaga si midzy Francj a Austri oraz yczliwe wobec zjednoczenia Woch stanowisko Wielkiej Brytanii stworzyy korzystn sytuacj midzynarodow, w której powanie zredukowana zostaa moliwo nowej obcej interwencji w sprawy Pówyspu Apeni­skiego. Wiele zaleao teraz od determinacji samych Wochów i stano­wiska ludnoci, szczególnie na obszarze Pastwa Kocielnego i Królestwa Obojga Sycylii. Nie bez znaczenia bya te moliwo kierowania sprawami woskimi przez wybitnego ma stanu, jakim by Cavour, oraz miaego rewolucjonist Garibaldiego, który rozumia konieczno zachowania gradacji przy realizowaniu swych ideaów.

Ministerstwo La Marmora — Rattazzi nie byo zdolne do wykorzystania sytuacji midzynarodowej, jaka wytworzya si wokó sprawy woskiej. Móg to uczyni tylko Cavour. Tote mimo niechci, jak ywi teraz wobec niego Wiktor Emanuel II, a zwaszcza jego kochanka Rosa Vercellana, która wanie otrzymaa tytu contessa di Mirafiori i z czasem miaa zosta morganatyczn on króla Woch, 16 stycznia 1860 r. Cavour powróci do wadzy. Moment by o tyle szczliwy, e i Napoleon III zacz si skania ku nowemu rozwizaniu sprawy woskiej. W kocu grudnia 1859 r. ukazaa si w Paryu broszura Papie i kongres przygotowana przez samego cesarza, jakkolwiek ogo­szona pod innym nazwiskiem, w której wyranie zostay zakwestiono­wane zdolnoci papiea do administrowania pastwem i wysunita propozycja, by ograniczy si do wadania Rzymem i najblisz okolic. Ostra odpowied Piusa IX nie zmieniaa stanowiska Napoleona III, co uatwio nowe rokowania Cavoura z Paryem. wiadomy poparcia angielskiego, Cavour zwraca uwag cesarzowi na grob rewolucji, jaka moe obj Wochy w wypadku dalszego lekcewaenia da ludnoci. Ten argument przeway. Na podstawie tajnego porozumienia z Napoleonem doszo do zorganizowania w dniach 11 i 12 marca w Toskanii oraz w Emilii plebiscytów. W zdecydowanej wikszoci ludno tych terenów wypowiedziaa si za zjednoczeniem i przyjciem za konstytucyjnego wadc Wiktora Emanuela II. Jedynie w Toskanii ujawniy si pewne tendencje separatystyczne, ale i tutaj na 366 tys. wypowiadajcych si za zjednoczeniem byo tylko 15 tys. separatystów. W pozostaych krajach gosowanie byo prawie jednomylne. Tym razem Wiktor Emanuel II przyj decyzj ludnoci i ogosi przyczenie Toskanii, Parmy, Modeny i Bolonii do swego królestwa mimo ekskomu-niki Piusa IX i zakwestionowania przez papiea legalnoci zajcia Bolonii.

463


Poparcie francuskie trzeba byo take w kocu opaci. Cavour nie zawaha si i postawi spraw Sabaudii i Nicei przed parlamentem. Spotkao si to z potpieniem Mazziniego i sprzeciwami Garibaldiego, który sam pochodzi z Nicei i protestowa przeciwko temu, by mia si sta „cudzoziemcem we wasnej ojczynie". Parlament jednak zdecydowa si akceptowa odpowiedni klauzul wczeniejszych poro­zumie i ogosi przeprowadzenie w Sabaudii i Nicei plebiscytu. Od­by si on 15 kwietnia pod kontrol i kierownictwem agentów fran­cuskich i przyniós oczekiwane wyniki. Decyzj znacznej wikszoci Sabaudia i Nicea zostay przyczone do Francji. Bya to strata dotkliwa — chodzio przecie o kolebk dynastii — okazaa si wszake ofiar potrzebn do dalszej realizacji de zjednoczeniowych. Francja, która sfinalizowaa swe wielowiekowe denia do oparcia granicy na Alpach, stanowia teraz chcc nie chcc podpor polityki Turynu.

Pomylny przebieg pierwszej fazy jednoczenia ziem woskich pod berem dynastii sabaudzkiej wykaza, e wiadomo i potrzeba zjednocze­nia s o wiele bardziej rozbudzone wród ludnoci woskiej, ni si tego spodziewano, i e sytuacja dojrzaa do tego, by podj jej urzeczywistnienie w granicach o wiele szerszych, ni to zakadano pocztkowo. Na wiosn 1860 r. Cavour zacz powanie myle o moliwoci zjednoczenia caego pówyspu. Sprawa bya nadal trudna pod wzgldem polityczno-dyplomatycznym. Otwarty atak na Pastwo Kocielne i Królestwo Obojga Sycylii móg wywoa opór ze strony Napoleona III, który stale uwaa si za opiekuna pastwa papieskiego, a take Austrii, skorej do wykorzystania kadego potknicia w polityce Turynu. Naleao si te liczy ze stanowiskiem cara, uwaajcego si za protektora Burbonów neapoitaskich. Polityka Cavoura znalaza si w impasie, tym bardziej e by on atakowany za ustpstwa terytorialne na rzecz Francji i krytykowany za mao demokratyczne metody rzdzenia, które zaprezentowaa biurokracja piemoncka w przy­czonych krajach.

Naturaln konsekwencj byo w tych warunkach przejecie inicjatywy przez obóz demokratyczny we Woszech, cilej biorc przez powizan z Mazzinim Parti Czynu. Elitarna ta organizacja nie bya nigdy dostatecznie zwarta, by stworzy jednolite kierownictwo polityczne czy podporzdkowa sobie masy ludowe. Moga ona wszake dziaa bez ogldania si na komplikacje dyplomatyczne, a udzia w jej szeregach Garibaldiego zapewni jej popularno. Znalazo to odbicie w wydarzeniach sycylijskich.

Przed wojn z 1859 r. Cavour próbowa wprowadzi Królestwo Obojga Sycylii do koalicji antyaustriackiej. Spotka si jednak z nie­powodzeniem. W toku wojny zmar Ferdynand II. a tron obj nie­dowiadczony jego syn Franciszek II. Nie mia on waciwego rozeznania w sytuacji, a jego doradcy te nie stali na wysokoci zadania. Franci­szek II uwaa, e wystarczy kontynuowa polityk ojca. odrzuci wic po­nown propozycj Cavoura zawarcia sojuszu i wprowadzenia konstytucji.

W tym czasie Sycyli zaczo ogarnia wrzenie rewolucyjne. Przeciwko

464


panowaniu Burbonów burzya si tu od dawna caa ludno: zarówno chopi i biedota miejska, jak szlachta i bogata buruazja. By to nie tylko wynik de autonomicznych, ale i trudnej sytuacji gospodarczej. Utrzymywaa si stagnacja gospodarcza na do niskim poziomie, któr pogbiaa zacofana organizacja pastwa Burbonów. Biurokracja bya cakowicie skorumpowana, administracja funkcjonowaa fatalnie, brakowao kapitau na unowoczenienie przemysu i na rozbudow komunikacji. W 1860 r. w pastwie Burbonów byo tylko 200 km linii kolejowych. Za mao byo szkó, szpitali, przytuków. W tych warunkach ferment rewolucyjny musia narasta, jakkolwiek policja neapolitask barbarzysko tpia przejawy oporu.

Propaganda mazzinistów i Narodowego Stowarzyszenia Woskiego, które wczyo si równie do tej akcji, trafiaa wiec na poudniu na teren przygotowany. Pomylano o powtórzeniu przedsiwzicia Pisaca-nego i zorganizowaniu wyprawy, która wsparaby wystpienia miejscowe. Gównymi rzecznikami takiego rozwizania stali si trzej mazzinici: Francesco Crispi, przywódca powstania sycylijskiego z 1848 r., lekarz z Mediolanu Agostino Bertani i Nicolas Fabrizi z Modeny. Crispi ju w 1859 r. powróci na Sycyli, by przygotowa grunt do walki. Wraz z Fabrizim przebywajcym na Malcie dostarcza broni i amunicji. Przyszego wodza powstania upatrywano w Garibaldim, który odsunity od wojska i polityki przebywa na wyspie Caprera.

Trudniej przyszo pozyska poparcie dworu turyskiego. Cavour widzia w przygotowywanym powstaniu powtórzenie licznych akcji Mazziniego i obawia si zarówno rewolucyjno-republikaskiego charak­teru ruchu, jak i konsekwencji midzynarodowych. Natomiast Wiktor Emanuel II, choby dla podkrelenia swej niezalenoci od pierwszego ministra, zdecydowa si udzieli tajnego poparcia caej imprezie. Zreszt take Cavour nie przeszkadza Narodowemu Stowarzyszeniu Woskiemu w przygotowywaniu broni i ludzi do ekspedycji.

Sam Garibaldi nie przyj proponowanego kierownictwa dziaa bez waha. Wyspa bya obsadzona przez 20-tysiczn armi neapolitask i jakkolwiek jej warto bojowa bya mierna, miaa ona zapewnion przewag nad powstacami. Niemniej, pomny dawniejszych dowiadcze, Garibaldi domaga si, by wypraw poprzedzi wybuch powstania na Sycylii. Uwaa te, e Sycylia powinna zrezygnowa ze swych pretensji autonomicznych i e walka ma si toczy w imi zjednocze­nia Woch, pod hasem „Wochy i Wiktor Emanuel". Garibaldi od­by tajne spotkanie z królem i chocia nie uzyska zgody na przekaza­nie mu puku regularnego wojska, lecz tylko ogólnikowe obietnice, nie zmieni swojego stosunku do wyprawy.

Na Sycylii wystpienia zbrojne zaczy si ju w 1859 r. Przy­gotowywa je Crispi wraz z Mazzinim, który przebywajc we Florencji ywo oddziaywa na wypadki na poudniu. Pierwsze próby powstacze podjte bez naleytego przygotowania w padzierniku przyniosy tylko fal ostrych represji. Nowego ognia doda list Mazziniego do Sycylijczyków z 2 marca 1860 r. wzywajcy ich do dziaania. Pod jego wraeniem ustalono wybuch powstania na pocztek kwietnia. 4 kwietnia skadajcy

465


si gównie z robotników oddzia Francesca Riso stoczy cik walk o klasztor della Gancia w trakcie nieudanej próby opanowania Palermo. Sam Riso, ciko ranny i poddany torturom, zmar po kilku dniach nie wydajc spisku. Cho ludno Palermo wstrzymaa si wtedy od walki, oddziay chopów, które podeszy pod miasto, by udzieli pomocy, nie ulegy rozproszeniu i zaczy prowadzi walk partyzanck, któr kierowa przybyy z Genui Rosolino Pio, bohater Wiosny Ludów.

Wybuch walk na Sycylii skoni Garibaldiego do przyspieszenia przygotowa do wyprawy. Przez cay prawie miesic zbiera ochotników i bro, nie bez przeszkód ze strony Cavoura. Ostatecznie w maym porcie pod Genu, w Quarto, zebrao si okoo 1200 ludzi, przewanie dawnych garybaldczyków. Sycylijczyków, troch cudzoziemców. Wgrów i Polaków. Bro ich bardziej nadawaa si do muzeum ni do walki. 5 maja wieczorem garybaldczycy opanowali nie bez porozumienia z wadzami dwa przebywajce w porcie parowce i 6 maja wyprawa „tysica" wypyna z portu. Poniewa nie powiodo si spotkanie z okrtem, który wióz bro, Garibaldi wyldowa po drodze w porcie Talamone, gdzie skoni komendanta twierdzy San Stefano do przekaza­nia mu posiadanych 300 karabinów i 2 dzia. Z tego portu wysa równie Garibaldi niewielki oddzia pod komend Callinaco Zambian-chiego, który wszcz akcj dywersyjn na terenie Pastwa Kocielnego, bez wikszego zreszt powodzenia.

11 maja oba okrty dotary do portu Marsala w zachodniej

466


Czci Sycylii. Nie byo tam okrtów burboskich, natomiast znajdoway si 2 angielskie okrty wojenne. W czasie opuszczania statków przez garybaldczyków nadpyna korweta burboska. Pocztkowo czerwone koszule garybaldczyków zostay uznane za uniform onierzy angielskich. Dla wyjanienia sytuacji dowódca korwety wysa swego oficera na pokad okrtów angielskich: ten wróci ju zorientowany w sytuacji, ale zarazem z daniem, by ostrza artyleryjski nie spowodowa adnych strat w znajdujcych si na brzegu zakadach angielskich. W rezultacie ostrza zacz si dopiero po rozadowaniu statków Garibaldiego i nie przeszkodzi w opanowaniu Marsali. Ludno Marsali, która niedawno bya miejscem represji burboskich, nie okazaa oczekiwa­nego entuzjazmu. Niemniej Garibaldi natychmiast podj marsz na Palermo i 14 maja ogosi si w Salemi dyktatorem w imieniu króla Woch Wiktora Emanuela II. Zarazem zacz tworzy „strzelców Etny" z ochotników sycylijskich. Tymczasem z Palermo wysano pod do­wództwem gen. Landi wojska burboskie, które miay powstrzyma i rozbi wypraw. Zajy one obronne pozycje na zboczach góry pod Calatafimi. 15 maja oddziay Garibaldiego, wzmacniane stale napywajcymi chopami, liczcymi na reform roln, która pooyaby kres ich wielowiekowemu wyzyskowi, uderzyy na nieprzyjaciela. Mimo liczebnej przewagi wojska neapolitaskie nie wytrzymay walki na bagnety i opuciy pole walki. Landi rozpocz odwrót, przeprowadzony wród obustronnie bezlitosnej walki z powstajcymi chopami. Mimo saboci swych si Garibaldi postanowi wykorzysta ten sukces i uderzy na Palermo. Aby zaskoczy nieprzyjaciela, okry z dala miasto i ostatecz­nie powiodo mu si zmyli przeciwnika. Po dugim marszu nocnym na czele niespena 4 tys. ludzi 27 maja wkroczy do Palermo, gdzie zaczy si zacite walki. Dopiero po pierwszych sukcesach garybaldczyków do walki wczya si ludno miasta, zdezorientowana poprzednio propagand burbosk. Wojska burboskie zostay rozbite na dwie czci i sytuacja ich pogarszaa si z godziny na godzin, jakkolwiek miasto byo bombardowane z fortu Castellamare i przez flot. Za porednictwem angielskim 30 maja przyjty zosta rozejm. po czym wojska Franciszka II opuciy Palermo kierujc si do Neapolu. Po tym zwycistwie powstanie objo ca wysp. Wyzwolia si Katania, oddziay Garibaldiego za po cikich i krwawych walkach o Milazzo zajy 27 lipca Mesyn, gdzie tylko w twierdzy utrzymaa si zaoga burboska. Armia Garibaldiego nieustannie wzrastaa dziki napywajcym z caych Woch posikom w ludziach i broni. Powsta teraz problem dalszych losów wyprawy „czerwonych koszul". Garibaldi szykowa si do przeniesienia rewolucji na pówysep, gdzie byy tylko sabe garnizony burboskie, a ludno z napiciem czekaa na bieg wydarze. Cavour zajmowa negatywne stanowisko wobec takiej moli­woci. Nie chcia, by Garibaldiemu przypada decydujca rola w zjedno­czeniu Woch, obawia si konsekwencji, jakie mogo mie haso reform spoecznych rzucone przez Garibaldiego, przewidywa moliwo interwencji zewntrznej w wypadku przeniesienia rewolucji do Pastwa Kocielnego, co zapowiadao si jako kocowy akt ekspedycji Garibal-

467


diego. Tote aby zahamowa dziaalno Partii Czynu, Cavour wysa na Sycylie La Farine z misj stworzenia „regularnego rzdu", czyli podwaenia pozycji Garibaldiego. La Farina pozyska sobie latyfundystów i wszystkich, którzy obawiali si reform goszonych przez Garibaldiego. Ten jednak postanowi zlikwidowa te intrygi, usun La Farine z Sycylii wraz z dwoma szpiegami nasanymi z Pastwa Kocielnego dla zabicia Garibaldiego. Wadze cywiln na Sycylii sprawowa nadal Crispi. Zniesiony zosta podatek od przemiau i inne dawne obcienia feudalne. Ogoszono czciow konfiskat dóbr kocielnych i likwidacje niektórych zakonów. Zapowiedziano, e ziemia z dóbr komunalnych bdzie dzielona midzy ubogich chopów.

Garibaldi nie unikn jednak konfliktów z ludnoci sycylijsk. Niezadowoleni z odkadania reform rolnych chopi burzyli si przeciwko nowej wadzy. Ju w pocztkach sierpnia doszo do star midzy oddziaami Garibaldiego a wzburzonymi chopami. Usta te napyw miejscowych wolontariuszy do garybaldczyków. Wystpienia chopskie na jeszcze wiksz skal powtórzyy si we wrzeniu. W tej sytuacji Garibaldi postanowi przyspieszy przerzucenie walk do Królestwa Neapolu. Nie powiody si róne próby Cavoura powstrzymania dalszej akcji Garibaldiego; Anglia odrzucia propozycj Napoleona III, by flota angielska i francuska wpyna do Cieniny Mesyskiej, aby uniemoliwi przerzucanie wojsk Garibaldiego na pówysep. Daremnie te Franciszek II pod wraeniem niepowodze ogosi konstytucj, przyzna powszechn amnesti i powoa liberalny rzd. Jego minister spraw wewntrznych Liborio Romano wda si ju w rokowania z Cavourem, których celem byo doprowadzenie do obalenia Burbonów i przejcia wadzy w Neapolu przez liberaów przed przybyciem Garibaldiego. Byo na to za póno. 18 sierpnia Garibaldi bez adnego oporu przerzuci cz swoich oddziaów do Melito na poudniowym cyplu Kalabrii. Po zacitej walce z wojskami burboskimi zajte zostao Reggio di Calabria. po czym Garibaldi wród entuzjazmu ludnoci uznajcej go za wyzwoliciela dotar 7 wrzenia do Neapolu. Caa Kalabria, Apulia i Basilicata znalazy si po jego stronie.

Franciszek II nie broni Neapolu, lecz uciek do twierdzy Gaeta, gdzie gromadzi wojska dla dalszej walki. Tymczasem Garibaldi do­kona reorganizacji rzdu w Neapolu, w którym zreszt pozosta Liborio Romano i liberaowie, i zbiera siy do decydujcej rozprawy z wojskami burboskimi. Franciszek II skoncentrowa okoo 30 tys. wojska, któremu Garibaldi z trudem przeciwstawi 21 tys. 1 padziernika doszo do cikiej bitwy nad rzek Volturno. Dopiero nastpnego dnia Garibaldi odniós cakowite zwycistwo, jakkolwiek nie by w stanie do koca zniszczy przeciwnika, który zamkn si w Kapui i Gacie.

Tymczasem Cavour nie pozostawa bezsilny. Wiedzia, e do Neapolu zdy dotrze Mazzini, który odradza ogoszenie plebiscytu na rzecz dynastii sabaudzkiej i postulowa zwoanie zgromadzenia ustawodawczego, by zdecydowao o charakterze zjednoczonych Woch. Cavour zdawa sobie te spraw z tego, e dalszy marsz Garibaldiego pocignie za sob spraw reform agrarnych, przydzielenia ziemi kombatantom.

468


odebrania jej latyfundystom i instytucjom kocielnym. Tote postraszy Napoleona III widmem republiki mazzinistycznej w Rzymie i uzyska od niego zacht do podjcia kroków, które by zabezpieczyy Wochy przed tego rodzaju zmianami. Cesarz mia powiedzie: „Dziaajcie, byle szybko!" Akcja odbya si zgodnie z tym zaleceniem. Cavour wykorzysta obecno w Pastwie Kocielnym obcych najemników pod gen. Louis de Lamorciere'em i zada od papiea natychmiastowego rozpuszczenia tych wojsk. Jednoczenie doszo do manifestacji i roz­ruchów wywoanych przez Narodowe Stowarzyszenie Woskie w Marchii i Umbrii. Zanim papie zdy odpowiedzie, ju oddziay piemonckie przekraczay 11 wrzenia granic i po tygodniu rozbiy wojska papieskie pod Castelfidardo. 20 wrzenia Lamorciere kapitulowa w Ankonie. Marchia i Umbria miay w plebiscycie z 4 i 5 listopada opowiedzie si za przyczeniem do Królestwa Sardynii. Tymczasem Wiktor Emanuel zmierza na czele wojsk na poudnie, nie zwaajc na protesty Piusa IX ani formalne kroki Napoleona III.

Dalsze akty zjednoczeniowe nastpoway szybko. 21 padziernika odbyy si plebiscyty na Sycylii i w Neapolu, które olbrzymi wikszoci opowiedziay si za zjednoczeniem w ramach monarchii konstytucyjnej pod Wiktorem Emanuelem. By to wynik dziaalnoci Cavoura, który doprowadzi 11 padziernika do podjcia decyzji w parlamencie tury-skim o zorganizowaniu tych plebiscytów. Przekrelay one nadzieje Garibaldiego i demokratów na wycignicie korzyci politycznych z ich zwycistw wojskowych. Próba si skoczya si sukcesem Cavoura,

469


rola za Garibaldiego dobiega koca. 26 padziernika spotka si jeszcze z Wiktorem Emanuelem i jego wojskami w Teano nad Volturno. Garibaldi wzniós okrzyk: „Niech yje król!", spotkanie jednak, wbrew licznym apoteozom, byo chodne. Garibaldi wystpowa jako rewolucjo­nista i burzyciel porzdku, król jako jego obroca. Garibaldi wprowadzi jeszcze Wiktora Emanuela do Neapolu, po czym uraony tym, e król odmówi dokonania przegldu jego oddziaów i. wcielenia ich do armii, opuci dwór i uda si znów na sw Caprer.

Wojska burboskie broniy si jeszcze do marca 1861 r. Gaeta pada 13 marca po zacitym obleniu, po czym Franciszek II uda si na wygnanie do Rzymu. Przed zakoczeniem walk, 27 stycznia, odbyy si wybory do parlamentu obejmujcego przedstawicieli caych zjednoczonych Woch. Zwyciyli umiarkowani liberaowie. Jedn z pierw­szych spraw, nad którymi dyskutowano, byo ogoszenie Wiktora Emanuela królem Woch. Odrzucono projekty, by uzna, e zosta on powoany przez lud Woch, jak i te, by ogosi si pierwszym królem Woch. Dla podkrelenia, e zjednoczenie Woch dokonao si na drodze opanowania ich przez dynasti sabaudzk, lekcewac rol rewolucyjnych mas w tym dziele, zarówno Senat, jak i Izba Deputowanych przyjy 17 marca uchwa, e Wiktor Emanuel II przybiera dla siebie i swych nastpców tytu króla Woch. Wkrótce potem parlament uzna Rzym za waciw stolic nowego królestwa.


Jakkolwiek ani Wenecja, ani Lacjum nie zostay jeszcze wczone, mona uwaa, e w 1861 r. praktycznie zakoczy si proces jedno­czenia ziem woskich. Byo to dzieo pokolenia niezmiernie odda­nego tej idei i zacitego w swym deniu. O ile jednak speniy si niemal cakowicie plany obozu monarchistyczno-umiarkowanego, o tyle obóz demokratyczno-republikaski mimo poniesionych wielkich ofiar daleki by od realizacji reform spoecznych, które miay stanowi istotn cz Risorgimento.

KSZTATOWANIE Slh NOWEGO PASTWA

Zjednoczenie Woch pod berem dynastii sabaudzkiej postawio elit rzdzc przed problemami, których rozwizanie przerastao jej moliwoci. mier Cavoura, która do niespodziewanie nastpia 6 czerwca 1861 r., pozbawia Wiktora Emanuela jedynego ma stanu zdolnego z równym powodzeniem 'tworzy nowy system polityczny Woch, jak poprzednio kierowa sprawami Królestwa Sardynii. Nie tylko jego doskonaa znajomo mechanizmu polityki europejskiej, ale i dowiadczenia parlamentarzysty byy niezastpione. Królestwo Woch potrzebowao spokoju zewntrznego i stworzenia warunków do wzrostu si wewntrznych. Pastwa europejskie, wród których nie brako przekonania, e zjednoczenie Woch jest zjawiskiem krótko­trwaym i nie wytrzyma próby czasu, nie spieszyy si z formalnym uznaniem nowego królestwa. Wikszo ziem woskich nie miaa adnego albo tylko sabe dowiadczenia z rzdami konstytucyjnymi, trzeba wic byo swego rodzaju edukacji politycznej caego spoeczestwa, by przyzwyczaio si korzysta z nowych, bardziej demokratycznych form rzdzenia. Nastpcy Cavoura nie mieli ani odpowiedniego dowiadczenia parlamentarnego, ani wasnej wizji systemu parlamentarnego. Odbio si to na funkcjonowaniu pastwa woskiego przez najblisze pó wieku i chyba uatwio póniejsze wprowadzenie systemu totalitarnego.

Grupa ludnoci, która na podstawie niewiele zmodyfikowanej konsty­tucji piemonckiej, poszerzonej na cae królestwo, uprawniona bya do oddziaywania na sprawy publiczne, bya zreszt stosunkowo niewielka. Wobec zastosowania cenzusu majtkowego, a take odsunicia od gosowania analfabetów, na 20 mln ludnoci tylko ok. 400 tys. miao prawo wybierania przedstawicieli do parlamentu. Szczególnie silnie zaznaczay si pod tym wzgldem dysproporcje midzy poszczególnymi czciami Woch. Uprawnionych bowiem do gosowania byo w 1861 r. w pónocnych Woszech 167 tys., w rodkowych 55 tys., w poudnio­wych 129 tys., na wyspach 66 tys. Nie wszyscy zreszt wykorzystywali swe prawa i niektórym deputowanym wystarczao kilkadziesit gosów, by zasiada w izbie. O wyniku wyborów decydowali wic miejscowi notable, masy ludnoci za byy cakowicie obojtne wobec walki politycznej. Dodatkow trudno sprawiao obradowanie parlamentu w Turynie, dokd przy niedostatku komunikacji docierao si z poudnia nierzadko po kilku dniach podróy.

W rezultacie przy wadzy znajdowaa si buruazja, która kontrol

471


nad aparatem administracyjnym wykorzystywaa do dalszego zwikszenia swego potencjau ekonomicznego i ugruntowania swej przewagi. Nato­miast olbrzymie masy ludnoci chopskiej nie odczuy adnych korzyci z dokonanych zmian. Zapowiadane przez Garibaldiego czy Mazziniego reformy spoeczne zostay pogrzebane z chwil politycznego zjednoczenia kraju. O zasadach nowego porzdku mieli si chopi uczy od karabinie-rówczy poborców podatkowych. Najbardziej drastycznie sprawy te zaryso­way si na poudniu. W momencie zjednoczenia istniay gbokie rónice midzy stosunkowo dobrze rozwinitymi gospodarczo i przywykymi do nowoczesnej administracji Lombardi czy Toskani a zacofanymi, le i despotycznie rzdzonymi krajami burboskimi bd obszarami Pastwa Kocielnego. Brako tam linii kolejowych, zreszt i drogi

472


byy zaniedbane (jak w Kalabrii czy na Sycylii), rozcigay si wielkie przestrzenie nieuytków, rolnictwo marnie wegetowao. Nieatwo byo przeprowadza w tych warunkach niezbdne zabiegi unifikacyjne: ujednolica system prawny, fiskalny, wprowadza jednakowe miary, wagi i pienidz. Obszary, które dotychczas miay charakter odrbnych pastw, zamieniay si teraz w podporzdkowane odlegej wadzy central­nej prowincje, z prefektami, których uprawnienia przypominay urzdni­ków napoleoskich. Wszystko to wizao si z przezwycianiem starych tradycji, zwyczajów, caej mentalnoci rónej w rónych czciach Woch. Cavour zdawa sobie spraw, e tego rodzaju przemiany musz odbywa si powoli, przy zapewnieniu miejscowym rodowiskom decyzji o sprawach lokalnych. Dla jego nastpców waniejsza bya sprawa doranej obrony jednoci woskiej, która zdawaa si stale zagroona. Nie cofali si wic przed arbitralnymi metodami, które odbijay si negatywnie na przyszych moliwociach i rozwoju Woch, nawet jeli doranie speniay swe cele.

Polityk tak zarówno realizowa rzd woski, jak i popiera j parlament. Zdobyy w nim przewag ugrupowania prawicy. Wanie w tym czasie pojawia si podzia na prawic, zwan nieraz historyczn (la destra storica), i lewic (la sinistra). Podzia ten nie by jeszcze stay, deputowani nie czuli si na razie zwizani dyscyplin partyjn ani programem jak w XX w.; oba te ugrupowania nie stanowiy organizmów zwartych ideologicznie i zbiurokratyzowanych. Byy to raczej obozy czy kierunki, do których skaniali si róni deputowani, tworzcy przede wszystkim grupy poczone wizami terytorialnymi. Wynikao to w niemaym stopniu z do jednorodnego spoecznie charakteru grupy, do której naleeli deputowani. Ich powizania z pra­wic czy lewic byy wynikiem osobistego nastawienia.

Wczeniej utworzya si lewica. By to zapewne wynik nacisków i walki z Parti Czynu, jak prowadzi Cavour w 1860 r. Ugrupowanie to, zgodnie ze stanowiskiem Garibaldiego wyraonym po zajciu Neapolu, za najpilniejsz spraw uwaao przyczenie Wenecji i Rzymu. Komitety garybaldyskie, które zajmoway si zbieraniem funduszu na bro i agitacj za podjciem szybkich dziaa, stay si pierwszym zalkiem nowoczesnej partii. W styczniu 1861 r. komitety te stworzyy wspóln organizacj pod nazw Komitetów do Zabiegów o Rzym i Wenecj. Poczone póniej z odpowiedni organizacj Mazziniego, zostay na jesieni 1862 r. uznane za niebezpieczne dla spokoju pastwa i roz­wizane, co zepchno garybaldczyków i mazzinistów do dziaalnoci podziemnej. Obok tego skrzyda radykalnego, reprezentowanego w parla­mencie przez demokratów toskaskich Francesco Guerrazziego, pie-monckich Brofferia czy sycylijskich Francesco Crispiego, zwizana bya z lewic take grupa liberaów Urbano Rattazziego i Agostino Depretisa. Grupa ta wszake, zgodnie z connubio z 1852 r., gotowa bya jednak zawsze do akceptacji monarchii i udziau w rzdzie. Cae to ugrupowanie nie wysuwao w tym okresie dania wprowadzenia szybkich reform spoecznych czy politycznych, jakkolwiek opowiadao si za nimi.

473


Prawica natomiast opieraa si gównie na dawnych zwolennikach Cavoura wród liberaów konserwatywnych i umiarkowanych, którzy chcieli kontynuowa jego polityk. Akceptujc monarchi, stali oni na stanowisku rzdów parlamentarnych. Bya te skrajna prawica zoona z reakcyjnych monarchistów. W przeciwiestwie do lewicy prawica uwaaa, e spraw Wenecji i Rzymu mona rozwiza tylko poprzez akty midzynarodowe, a nie rewolucyjne.

Po mierci Cavoura kierownictwo rzdu obj Bettino Ricasoli, toskaski szlachcic o liberalnej postawie. Zaj si on przede wszystkim sprawami ujednolicenia administracji kraju. Królestwo zostao podzielone na 59 prowincji, na których czele stali prefekci, mianowani przez wadze centralne. Prowincje dzieliy si na komuny (gminy), administro­wane przez wybieranych radców komunalnych, ale z mianowanym przez króla syndykiem jako przewodniczcym. Wprowadzono take powszech­nie piemonckie ustawodawstwo cywilne i karne. Piemonckie kodeksy nie naleay do najbardziej postpowych, tote np. w Toskanii pojawiy si opory przeciwko tej decyzji. Ogoszone zostay powszechne podatki i obowizkowa konskrypcja wojskowa, która poza Piemontem bya rzadko stosowana we Woszech. Dokonano take ujednolicenia systemu edukacyjnego, wszdzie podporzdkowanego wadzom pastwowym, zreorganizowano armi i flot, wprowadzony zosta jednolity system miar, wag i monetarny. Wan nowoci byo ograniczenie roli tajnej policji, zniesienie ce wewntrznych dzielcych kraje woskie, ogoszenie wolnoci prasy.

Jakkolwiek wiele z tych postanowie byo koniecznych i korzystnych, sposób ich wprowadzania w ycie budzi zastrzeenia. Przede wszystkim chodzio o manifestowan przez Piemontczyków tendencj do upodobnie­nia do siebie caych Woch i narzucenia wasnej mentalnoci i zwyczajów cywilnych i wojskowych. Poczwszy od rzdu, Piemontczycy czy ludzie — jak mówiono wtedy — „spiemontyzowani" zajmowali wiele kluczowych stanowisk take na poudniu Woch. Z pogard wyraali si przy tym o tamtejszej ludnoci, e jest zacofana jak plemiona afrykaskie, ciemna i zabobonna. Niewtpliwie biurokracja piemoncka bya sprawniej­sza ni dawna biurokracja burboska czy papieska, ale te dawaa si we znaki ludnoci nieraz dotkliwiej, ni bywao poprzednio przy skorumpowanych urzdnikach. Odczuwao si przy tym jej obco. Na wet jzyk jej róni si od dialektu poudniowców. Nic wic dziwnego, e we Woszech powszechnie wytykano z przeksem t „now inwazj barbarzyców". Jakkolwiek Ricasolemu udao si osign sukcesy w polityce zewntrznej i doprowadzi do uznania Królestwa Woch przez potgi europejskie, to w polityce wewntrznej, zwaszcza na poudniu, gdzie nie tylko nie przyzna adnej autonomii, ale przez bezwzgldne wyciganie obcie fiskalnych rujnowa i tak ubogich chopów, dozna wyranych niepowodze. Znalazo to odbicie w swoistej wojnie chopskiej, która obja te tereny w postaci wystpie bry-gantów.

Walka z brygantami staa si problemem poudnia szczególnie w latach 1861 — 1865. kiedy wadze musiay uy a 100-tysicznej

474


armii dla opanowania sytuacji. Ówczesnych brygantów nie mona utosamia z dawnymi bandytami, chocia w ich dziaaniach zdarzay si wystpienia przestpcze. W rzeczywistoci bya to forma protestu, przy pomocy którego ludno poudnia, zwaszcza chopi, wyraali swe niezadowolenie z rozwiza, jakie nastpiy w 1860 r., szczególnie z faktu, e nie przyniosy one poprawy pooenia. Liczne grupy ludnoci, pozbawione wiary w nastanie bardziej sprawiedliwych stosunków, dotknite ndz (byy to lata nieurodzaju), chwytay za bro.

Wród brygantów znajdowali si zarówno onierze armii burboskiej, jak i garybaldczycy. nie przyjci do armii woskiej, zdesperowani chopi, agitowani nieraz przez niechtny nowym stosunkom kler, a nawet cudzoziemcy, nasyani czciowo przez dwór madrycki, czciowo przez Franciszka II, który nie traci nadziei na powrót na tron. Dziaania te pocztkowo rozwijay si równolegle z obron ostatnich twierdz, znajdujcych si w rkach burboskich wojsk, póniej zamieniy si w partyzantk. Franciszkowi II wydawao si z Rzymu, e zdoa powtórzy zwycistwo sanfedystów. Dostarcza wic pienidzy i stara si zamieni te oddziay w regularne wojsko. Byy momenty, kiedy walczyo w ten sposób ok. 80 tys. brygantów, odnoszc powane sukcesy, jak zdobycie Melfi w Basilicacie przez oddziay Cramine Donatellego zwanego Crocco. O sile i trwaoci caego ruchu decydowaa wszake postawa chopów, dla których bez znaczenia byy wszelkie kombinacje polityczne. Ndza i fanatyzm z równ si pchay ich dawniej przeciwko feudaom czy miejskiego pochodzenia posiadaczom i dzierawcom — galantuomi, jak teraz przeciwko Piemontczykom.

Walka bya z obu stron twarda i bezlitosna, pocigna wicej ofiar ni caa druga wojna narodowa. Wojska piemonckie rozstrzelay ok. 5 tysicy brygantów, 3 tys. osadziy w wizieniach; 2,5 tys. brygantów pado na polu walki. Zniszczenie odradzajcych si mimo klsk oddziaów brygantów byo jednak przez dugi czas niemoliwe wobec solidarnej postawy ludnoci. Jak stwierdzia specjalna komisja parlamentarna do rozpatrzenia tej kwestii w 1863 r.: „brygantyzm wyraa dziki i gwatowny protest ndzy przeciwko wiekowej niesprawiedli­woci". Dopiero po 1865 r. ruch ten straci sw ywotno, cho sporadycznie przetrwa do 1870 r. Pozostaa jego legenda, pozostaa te niech poudniowców do przybyszów z pónocy, hamujca zwaszcza wród chopów proces integracji narodowej.

Postawy takie sigay zreszt do najszerszych mas ludnoci. Na Sycylii, gdzie problem brygantów nie przybra takich rozmiarów jak na pówyspie, w nocy z 15 na 16 wrzenia 1866 r. wybucho w Palermo powstanie skierowane przeciwko dynastii sabaudzkiej. Jeeli nawet popieray je siy zewntrzne, zwaszcza dwory burboskie, to przecie odzwierciedlao ono nastroje ludnoci. Oddziay rewolucyjne wkroczyy do miasta z czerwonymi sztandarami i okrzykami: „Niech yje republika!" Dopiero po tygodniu 40 tys. wojska zdoao si upora z tym wystpieniem, które kosztowao ponad 2 tys. ofiar.

Istotnym ródem trudnoci, jakie przeywao Królestwo Woskie, bya te jego sytuacja finansowa. Wojna o zjednoczenie pogbia

475


ogólny deficyt pastwa. Po 1861 r. trzeba byo tworzy nowy system komunikacyjny, administracyjny i edukacyjny, który odpowiadaby po­trzebom zjednoczonych Woch. Niezbdne okazay si poyczki zagranicz­ne. Wzroso wic niepomiernie zaduenie pastwa, zarazem za budet obciay procenty lub spaty nalenoci. W cigu pierwszych 5 lat istnienia Królestwa Woch na spacenie poyczek szo 21% dochodów pastwa, w nastpnym za picioleciu a 31%.

Wysokie wydatki pastwowe byy w powanej czci uzasadnione. Na drogi bite wydano wic w latach 1860-1867 ponad 80 mln lirów. na koleje elazne 314 mln (ale te dugo ich podniosa si z 1591 do 5161 km), na prace irygacyjne 25 mln. Niemniej ogólny rozwój gospodarczy kraju by powolny i nierównomierny, nastpowaa te ogólna inflacja, wywoana m. in. spekulacjami bankowymi. Od 1857 do 1867 r. ceny ywnoci podniosy si gwatownie; ceny ziarna i misa dwukrotnie, wina cztero- lub piciokrotnie. O wiele wolniej wzrastay pace. Przy nieurodzajach na Sardynii zdarzay si wypadki mierci z godu.

Ratowanie budetu odbywao si zwykle za pomoc doranych rodków. Nie podejmowano dostatecznych zabiegów, by wzrastajce podatki rozoy równomiernie na cae spoeczestwo. Najwiksze ciary podatkowe spaday na warstwy ubosze. Zarazem pace utrzymyway si na najniszym poziomie w Europie. Przystpowano wprawdzie do rozprzeday dawnych dóbr pastwowych czy dóbr kocielnych, prze­jtych czciowo przez pastwo w 1867 r., dostaway si jednak one czsto w rce spekulantów, a nie uboszej ludnoci, która natomiast tracia dawne prawa do korzystania z lasów czy pastwisk. Najwiksze sukcesy osign jako minister finansów Quintino Sella, zdobywajc sobie zreszt przydomek „godziciela ludu". Trzeba jednak przyzna, e po jego ustpieniu w 1866 r. deficyt przekracza 60%. Wtedy to wprowadzono nowe podatki, monopol soli i tytoniu, a w 1868 r. przywrócono znienawidzony przez chopów podatek od przemiau zboa, macinato. którego zniesienie na poudniu byo symbolem zjednoczenia. Doprowa­dzio to do rozruchów, które przybray rozmiary prawdziwego powstania chopskiego w Emilii w 1869 r. Chopi rozbijali urzdy, palili dokumenty, niszczyli myny. Mimo wprowadzenia przeciwko chopom wojska wy­stpienia trway, pocigajc za sob 257 ofiar miertelnych. Tysice chopów Emilii znalazo si w wizieniach.

Zjednoczone Wochy napotkay wic od razu u progu swego istnienia trudnoci wewntrzne, których wadze Królestwa nie zdoay racjonalnie rozwiza. Inkorporacja caych Woch do Królestwa Sardynii uatwia wprawdzie zagodzenie wielu napi midzynarodowych, zawaya jednak negatywnie na organizacji pastwa. Risorgimento nie miao by aktem mechanicznym, lecz gbok odnow. Odejcie od tej zasady spowodowao dugotrway kryzys wewntrzny, który zaciy na przyszoci Woch i niezmiernie utrudni zakoczenie procesu po­wstawania nowoczesnego narodu woskiego. Z tym zastrzeeniem naley .nówi o sukcesie Risorgimento.

476


PRZYCZENIE WENECJI I RZYMU

Jakkolwiek przyczenie Wenecji i Rzymu do zjednoczonych Woch nastpio stosunkowo szybko, byo ono raczej wynikiem korzystnych dla Wochów przesuni w sytuacji midzynarodowej ni rezultatem wasnych wysików. Nie znaczy to, by takich wysików nie byo. Ju Cavour usiowa doprowadzi do porozumienia z papiestwem, które umoliwioby poczenie Lacjum z Królestwem Woskim. Jednak jego haso „wolny Koció w wolnym pastwie" nie zostao przychylnie przyjte w Kurii Rzymskiej. Antonelli liczy na rychy rozpad Woch i rozpoczte rokowania zostay zerwane przez Watykan. Na stanowisko sekretarza stanu nie wpyno ani niepowodzenie jego zabiegów o koalicje pastw katolickich, która miaaby uratowa Pastwo Kocielne, ani ujawniony na zjedzie dawnych trzech partnerów witego Przymierza w Warszawie w padzierniku 1860 r. definitywny rozkad tego sojuszu. Ostatecznie Pius IX opar sw polityk na staej obecnoci wojsk francuskich w Rzymie i odmówi zgody na jakiekolwiek ustpstwa. Móg liczy na obron Napoleona III przed próbami ingerencji.

Gdy zawiody nadzieje na dziaania dyplomatyczne, powoany wanie rzd Rattazziego próbowa posuy si innym rodkiem nacisku: grob dziaa rewolucyjnych. Pozostawa Garibaldi, przyczajony na Caprerze. Szykowa si on najpierw do wyprawy na Wenecj, gdy jednak okazao si, e Austria jest gotowa do podjcia walk z Wochami. Rattazzi powstrzyma zebranych ju wolontariuszy Garibaldiego w Sar-nico. Pozostawa Rzym. 27 czerwca 1862 r. Garibaldi uda si na Sycyli, gdzie wezwa do walki o Rzym. W kociele w Marsali mia nawet wygosi przysig: „Rzym lub mier". Bez oporu przeszed znów Sycyli i z paru tysicami ludzi przedosta si do Kalabrii. Napoleon III jednak by ju uprzedzony i grozi interwencj. Rattazzi odmówi dalszej pomocy Garibaldiemu, a gdy ten kontynuowa marsz, wysa przeciwko niemu oddziay królewskie. 29 sierpnia doszo do starcia pod Aspromonte. Jakkolwiek Garibaldi stara si unikn walki, strona przeciwna potraktowaa jego oddziay z ca surowoci i ostrzelaa. Ranny w nog Garibaldi zosta uwiziony w forcie Varignano w Spezii, szeciu jego ludzi rozstrzelano z wyroku sdu wojskowego jako dezerterów. Cae Wochy ogarna fala oburzenia, która zmusia wadze do wypuszczenia wizionych. Raz jeszcze okazao si, e stanowisko Napoleona III jest decydujce w sprawie Rzymu.

W par lat póniej stosunki midzy cesarzem a Kocioem ulegy ochodzeniu i rzdowi woskiemu, kierowanemu tym razem przez polityka z Emilii, Marco Minghettiego, udao si doprowadzi do nowego porozumienia z Paryem. Bya to tzw. konwencja wrzeniowa (przyjta 15 wrzenia 1864 r.), która zawieraa decyzj wycofania wojsk francuskich z Rzymu, jak tylko papie zorganizuje wasne wojsko. Natomiast rzd woski zobowiza si do obrony terytorium papieskiego przed wszelkim atakiem. Dla udokumentowania szczeroci owej postawy miaa zosta wyznaczona nowa stolica Woch.

477


Konwencja nie zadowolia nikogo. Gdy parlament postanowi prze­nie stolice do Florencji, oburzenie ogarno Turyn. Piemontczycy nie chcieli si pogodzi z utrat swej pozycji i 21 wrzenia wybuch tumult w Turynie. Doszo do walk z wojskiem, pado 20 zabitych i ok. 100 rannych. Oburzony by take papie, który nie bez­podstawnie uwaa Florencj za etap na drodze do Rzymu i susznie ocenia, e obrona terytorium papieskiego bdzie tylko pretekstem dla wprowadzenia wojsk woskich.

Wkrótce Pius IX w inny sposób pokaza, e nie obowizuje go konwencja zawarta poza nim i e nie jest gotów do adnego kompromisu. 8 grudnia 1864 r. potpi w encyklice Quanta cura zarówno socjalizm, jak i liberalizm jako róda wszelkiego za, a w dodanym do niej wykazie, Sylabusie, wyliczy 80 bdów, z którymi Koció nie moe si nigdy pogodzi. Nalea do nich rozdzia Kocioa od pastwa, wolno religijna, zasada suwerennoci ludu, nawet doktryna, e wyrzecze­nie si wadzy wieckiej uatwi rozwój duchowy Kocioa. Przy sposob­noci potpione zostay róne zasady liberalne. Nawet, jak przypomnia niedawno M. ywezyski, twierdzenie, e „papie moe i powinien pogodzi si z postpem, liberalizmem i z kultur nowoczesn", uznane zostao za bdne. W kilka lat póniej, w 1869 r., Pius IX zwoa do Watykanu sobór. Przyj on dogmat o nieomylnoci papiea. W ten sposób Pius IX usiowa zabezpieczy sw wadz w Rzymie i zainteresowa problemem rzymskim inne narody. Przyjty dogmat podkrela znaczenie biskupa Rzymu nawet wówczas, gdyby zosta pozbawiony wadzy wieckiej.

478


Skutki tego stanowiska byy jak najgorsze dla wszystkich zwolenników kompromisowego rozwizania sprawy Rzymu. Nie mona byo liczy na liberalizacj stanowiska Kocioa i woscy umiarkowani liberaowie nie mogli ju oczekiwa, e bd mieli partnera w postaci liberalizmu •katolickiego. W rezultacie wzmogy si nastroje antypapieskie we Woszech, które doprowadziy do przyjcia przez parlament w 1866 r. postanowie o zniesieniu licznych zakonów i przejciu przez pastwo ich dóbr. W ogólnej fali europejskiego antyklerykalizmu Wochy znalazy si na eksponowanym miejscu.

Tymczasem przybraa na aktualnoci sprawa Wenecji. Ani rzd woski, ani Garibaldi nie rezygnowali z przygotowa do akcji, której uwieczeniem byoby wyzwolenie Wenecji. Przez pewien czas Garibaldi wiza swe nadzieje z Kossuthem i wznowieniem walki Wgier o nie­zaleno. Póniej nowe perspektywy otworzyo powstanie styczniowe w Polsce. Mazzini spodziewa si, e w lady Polaków pójd Wgrzy, Serbowie i Rumuni, e nastpi zrewolucjonizowanie Austrii, co uatwi podjcie nowej walki o Wenecj. Take rzd woski mia chyba podobne plany, skoro zezwolono Mierosawskiemu na otworzenie polskiej szkoy W wojskowej w Cuneo. Dopiero pod naciskiem rosyjskim zostaa ona l-' zamknita w 1862 r. Tymczasem polski orodek rewolucyjny w Londynie z, wystpi z inicjatyw zorganizowania wyprawy ochotników woskich, l wgierskich i polskich dla wywoania powstania w Galicji. Garibaldi *?•' gotów by przyj nad nimi dowództwo, nawet Wiktor Emanuel } obiecywa pomoc i pienidze. W kocu projekt uznany zosta za z nierealny, doszo do rozdwiku midzy Garibaldim a wolontariuszami i do Polski udao si 300 ochotników woskich. Jakkolwiek do pow­stania w Galicji nie doszo, wzili oni udzia w walkach z Rosja­nami, w toku których bohatersk mierci poleg pukownik Francesco j Nullo.

Dopiero konflikt midzy Austri a Prusami stworzy okazj do l podjcia walki o Wenecj. Sam Napoleon III, który chcia odsun uwag opinii woskiej od sprawy rzymskiej, skania rzd woski do wejcia w porozumienie z Prusami. Zarówno Napoleon, jak i Wosi liczyli, e Austriacy bd musieli rzuci wszystkie swe siy przeciwko Prusom, co umoliwi atwe sukcesy we Woszech. W razie niepowodze pruskich oson dla Wochów byaby Francja. Bismarck niezbyt przej­mowa si losem Woch czy Wenecji, ale zaleao mu na osabieniu gównych si austriackich przez dywersj na poudniu. Tote 8 kwietnia 1866 r. doszo do podpisania przymierza wosko-pruskiego, w którym Wochy zobowizyway si wypowiedzie wojn Austrii w razie jej konfliktu z Prusami, nawet wysa sw flot na Batyk, gdyby tam podya flota austriacka, w zamian za otrzymay obietnic, e Prusy nie zawr separatystycznego rozejmu ani pokoju i e przyczyni si do uzyskania przez Wochy Wenecji. Wosi nie otrzymali nawet wzajemnego zapewnienia, e w razie napadu Austrii na Wochy Prusy udziel im pomocy. Mimo to woski pierwszy minister La Marmora odrzuci zgod Wiednia na odstpienie Wenecji w zamian za neutralno Woch. Spodziewa si bowiem, e zdoa zaj take Trydent. 16 lipca

479


1866 r. zacza si wojna prusko-austriacka. W cztery dni póniej przystpiy do niej Wochy.

Trzecia wojna narodowa toczya si w sytuacji wyjtkowo korzystnej dla Woch. Siy woskie, obliczane na pocztku kampanii na 250 tys. ludzi i 456 dzia, miay wyran przewag. Wkrótce wszake okazao si, e armia nie jest wyposaona w nowoczesn bro, e problematyczne jest scalenie armii sardyskiej i neapolitaskiej. e dwukrotnie przewaajca liczebnie flota woska ma dowódc cakowicie nieudolnego. Garibaldi mia znów okazj stworzenia korpusu wolonta­riuszy, dziaa jednak na uboczu od gównych kierunków operacyjnych. Jego zadaniem byo zdobycie Trydentu. Tymczasem La Marmora podj zasadnicze dziaania przeciwko synnemu czworobokowi twierdz. Przyj jednak niefortunny plan kampanii i w decydujcej bitwie pod Custozz 24 czerwca zosta pokonany przez arcyksicia Albrechta i zmuszony do odwrotu. Dopiero po zwycistwie pruskim pod Sadow oywi si nieco zapa bojowy armii woskiej. Oddziay jej, uderzajce od Padu, doszy do Isonzo, Garibaldi mia sukcesy w rejonie Trydentu, nie zdoano jednak odnie adnego wikszego zwycistwa. Penym nie­powodzeniem skoczya si kampania morska. Gdy flota woska przyst­pia do bombardowania fortów wyspy Lissy, zaatakowaa j nieliczna flota austriacka i zadaa jej cikie straty, zatapiajc m. in. krownik admiralski „Re d'Italia" (20 lipca).

Tymczasem Bismarck nie ogldajc si na sojusznika podpisa separatystyczny rozejm z Austriakami. Wochom nie pozostawao nic innego, jak pój w jego lady. 18 sierpnia doszo do rozejmu z Austriakami, a 3 padziernika 1866 r. zawarty zosta pokój w Wiedniu.

480


Austria odstpia Wenecje Napoleonowi III, który dopiero przekaza j Wochom. O innych zdobyczach nie mogo by mowy. Triest i Trydent sam Bismarck uwaa za tereny uatwiajce niemczynie dostp do Morza ródziemnego, a take Napoleon III odmawia wszelkich nacisków na Wiede, starajc si teraz o zblienie z Austri. Nadal wic cz Wochów miaa pozostawa pod panowaniem austriac­kim. Trudno zreszt nie dostrzec upokorzenia Woch w sposobie odzyskania Wenecji. Plebiscyt, który si odby na jej terenach 21 i 22 padziernika, przyniós przynajmniej jednoznaczn decyzje co do przyczenia Wenecji i jej terytoriów do Królestwa Woskiego.

Skompromitowana nieudolnie poprowadzon wojn z Austri grupa rzdzca spodziewaa si odzyska reputacj opanowaniem Lacjum. Powoany ponownie na pierwszego ministra Rattazzi odwoa si do niezawodnego Garibaldiego. Wobec wycofania wojska francuskiego z Rzymu spodziewa si, e pod pretekstem usuwania wolontariuszy Garibaldiego uda mu si wprowadzi wojska woskie do Lacjum. Gdy Garibaldi zacz gromadzi swe oddziay wokó Pastwa Kocielnego i czeka tylko na wybuch powstania w Rzymie, ingerowa Napoleon III, zapowiadajc wysanie swych wojsk. Rattazzi uzna to za przekrelenie wasnych planów, aresztowa Garibaldiego, po czym wysa go na Caprer. Byo wszak za póno na zmian decyzji. W pocztkach padziernika 1867 r. garybaldczycy byli ju w granicach Pastwa Kocielnego, sam Garibaldi zmyli strae i znalaz si na czele swych wolontariuszy. Zawiodo jednak powstanie w Rzymie. Przednia stra garybaldczyków daremnie oczekiwaa na umówiony sygna i po zacitej obronie Villa


481


Glori wycofaa si zdziesitkowana. Garibaldi, opuszczony przez mazzini-stów, którzy domagali si utworzenia w Rzymie republiki, podj marsz na Rzym. Zaama si on w ogniu pierwszych karabinów maszynowych Antoine Chassepota w bitwie pod Mentan 3 listopada, stoczonej z francuskim korpusem ekspedycyjnym. Niedobitki wolontariu­szy zostay rozbrojone w Toskanii, sam Garibaldi znów uwiziony. Nowa próba zajcia Rzymu skoczya si wic klsk zarówno Partii Czynu, jak i rzdu woskiego. W Rzymie byy ponownie wojska francuskie, francuski za minister wojny Eugene Rouher owiadczy, e Wosi „nigdy" nie wkrocz do stolicy papiea. Nastpio ochodzenie w stosunkach midzy Francj a Wochami, co znalazo odbicie i w czasie wojny francusko-pruskiej. Po pierwszych niepowodzeniach Napoleon III musia wycofa swe oddziay z Rzymu i domaga si pomocy od Wiktora Emanuela. Król woski uzaleni j od zgody na zajcie Rzymu, Napoleon jednak nie chcia na to przysta i Wosi zachowali neutralno wobec toczcej si wojny. Dopiero po klsce Napoleona

i utworzeniu republiki przyby jej z pomoc Garibaldi ze swymi wolontariuszami, którzy dzielnie bili si z Prusakami.

Tymczasem nowy pierwszy minister woski Giovanni Lanza uzna, e zmiany we Francji zwalniaj Wochów od trzymania si dawnych zobowiza. Przygotowany ju wczeniej korpus pod dowództwem gen. Raffaele Cadorna wkroczy 20 wrzenia 1870 r. do Rzymu. Wojska papieskie stawiay opór raczej symboliczny i po rozbiciu muru Aureliana koo Porta Pia bersalierzy opanowali bez walki Wieczne Miasto.

2 padziernika ludno wypowiedziaa si w plebiscycie za poczeniem z Królestwem Woch.

Wojska woskie pocztkowo nie obsadziy dzielnicy Citta Leonina, otaczajcej Watykan. Dopiero na yczenie sekretarza stanu kardynaa Giacomo Antonellego wprowadzono tam oddziay dla zapewnienia bezpieczestwa. Pius IX zamkn si w obrbie Paaców Watykaskich, na wyniki plebiscytu odpowiedzia ekskomunik i podejmowa zabiegi o interwencj zewntrzn. Nie przyniosy one rezultatu, przyjo si jednak odtd, e przy papieu utrzymywa si odrbny kotpus dyploma­tyczny, nie pokrywajcy si z korpusem przy woskim dworze królewskim.

13 maja 1871 r. parlament woski uchwali prawo o gwarancjach. Dotyczyo ono zapewnienia papieowi swobody w jego funkcjach duchownych, obejmowao te eksterytorialno Paacu Watykaskiego, Lateranu oraz Castel Gandolfo. Od pastwa woskiego miaa napywa kwota odpowiadajca dotychczasowym kosztom utrzymania dworu pa­pieskiego. Papie jednak odrzuci to prawo encyklik z 15 maja i uzna si za winia w okupowanym miecie, postanawiajc nie opuszcza Watykanu. Pius IX oboy przy tym ekskomunik dynasti sabaudzk i rzd woski i zakaza katolikom uczestniczenia w yciu politycznym pastwa. Ostatnia decyzja miaa najpowaniejsze konsekwencje. W walce o wyzwolenie Woch istotn rol odegraa zarówno katolicka ludno woska, jak i znaczna cz duchowiestwa, zwaszcza niszego. Po decyzji papiea musia osabn udzia tych grup w ksztatowaniu pastwowoci woskiej. Tymczasem jednak w lipcu 1871 r. stolica

482


Królestwa Woskiego zostaa przeniesiona do Rzymu, a ju 2 lipca Wiktor Emanuel zamieni Kwiryna na swoj rezydencje.

Z opanowaniem Rzymu, stolicy Woch, zakoczony zosta proces jednoczenia pastwa, jakkolwiek dopiero po I wojnie wiatowej wyzwolona zostaa spod panowania austriackiego ludno Triestu i Trydentu. Niemniej adne istotne kwestie terytorialne nie powinny odtd przesania nabrzmiaych problemów polityki wewntrznej. Sposób ich rozwizania mia decydowa o losach pastwa woskiego w cigu najbliszego wieku.


XV. POD ZNAKIEM KAPITALIZMU


TRASFORMISMO

od wprowadzenia wojsk woskich do Rzymu zacz si zgodnie z ocen Benedetta Croce, okres „realizmu", kiedy Królestwo Woskie miao funkcjonowa jak inne, „normalne" pastwa europejskie, zapewniajc rozwój ekonomiczny, wzgldn stabili­zacje polityczn i zdobywajc sobie poczesne miejsce wród innych krajów. Okazao si wkrótce, e atwiej byo przy sprzyjajcych okolicznociach midzynarodowych stworzy wspólne pastwo ni za­pewni jego harmonijny rozwój i zdoby uznanie midzynarodowe. Pokolenie polityków, którzy czsto z powieceniem walczyli o zjednocze­nie, gorzej dawao sobie rad z kierowaniem pastwem, tote do pocztków XX w. Wochy pozostaway krajem sabym, lekcewaonym przez wielkie potgi i wstrzsanym wewntrznymi sprzecznociami.

Politycy ci wywodzili si niemal wycznie z woskiej buruazji, która ani nie umiaa, ani nie chciaa wczy szerszych mas ludnoci do uczestniczenia w sprawowaniu wadzy. Cakowicie niemal wyczeni byli z ycia politycznego chopi, w olbrzymiej wikszoci analfabeci, podatni przy tym na wrog wobec nowego pastwa propagand, napywajc z nieprzejednanych po przyczeniu Rzymu kó kocielnych. Saby liczebnie proletariat woski powoli tworzy wasne organizacje polityczne, dobijajce si z trudem prawa do oficjalnego dziaania. W tych warunkach wród radykalnych grup opozycyjnych zdobyway sobie uznanie postawy anarchistyczne jako przejaw protestu przeciwko obezwadniajcej i hamujcej spontaniczny, oddolny rozwój spoeczestwa polityce pastwa.

Rzdzca grupa bowiem nie umiaa si zdoby na program polityczny, który nie obejmowaby tylko rozwizywania doranie nasuwajcych si spraw, ale ustosunkowaby si do takich problemów, jak reforma administracyjna, uporzdkowanie spraw fiskalnych, kompromis z Waty­kanem, skuteczna walka z ndz, zwaszcza na poudniu, czy wreszcie losy ludnoci woskiej pozostajcej pod panowaniem austriackim. By to chyba w duym stopniu rezultat spoecznej jednorodnoci tej grupy. Punktem wyjciowym by ju system wyborczy do parlamentu, który ogranicza znacznie liczb elektorów i tworzy z parlamentu swego rodzaju przedstawicielstwo buruazji. Jeeli istniay wród niej wewntrzne konflikty, np. midzy buruazj wiejsk a przemysow, to potrafia solidarnie broni ogólnych interesów klasowych.


484


System ten nie uatwia wzmocnienia wpywów parlamentu na rzdy w pastwie. Tylko pozornie utrzymywa si przy tym istniejcy ju w parlamencie piemonckim system dwupartyjny. W rzeczywistoci w latach siedemdziesitych oba te obozy podzieliy si na pokan liczb drobnych grup, których zwizki z ogóln polityk lewicy czy prawicy byy sabe. Czynio to z parlamentu organ mao sprawny, w którym zdobycie wikszoci dla projektów rzdowych wymagao skomplikowanych zabiegów. Podobnie jak w wielu innych parlamentach rzd posugiwa si wtedy metod przekupstwa: cen byo albo miejsce w gabinecie dla lidera grupy, albo jaki urzd pastwowy, albo tylko cenna informacja finansowa czy odznaczenie. Powstawaa w ten sposób sytuacja, w której deputowani bez wikszych oporów dawali si pozyska dla zapewnienia wikszoci rzdowi bez wzgldu na to, czy pochodzili z dawnej prawicy, czy lewicy. System ten nazwano trasformismo. Nie negujc jego negatywnych stron, trudno nie zauway, e odpowiada on rzeczywistemu ukadowi si spoecznych w parlamencie, a rozbijajc silne poprzednio wizi terytorialne, czce przedstawicieli takiego czy innego regionu, przyczynia si do tworzenia moliwie szerokiej grupy rzdowej. Szczególnie istotn rol odegra ten system przy wciganiu buruazji poudniowych Woch do czynniejszego udziau we wadzach pastwowych. Nawizywa on zreszt do synnego „maestwa" prawicy i lewicy z 1852 r. i pozostawa dugo wanym elementem rozgrywek parlamentarnych.

Mistrzem w posugiwaniu si trasformismo by Agostino Depretis. Doszed on do wadzy w 1876 r. w rezultacie tzw. „rewolucji parlamen­tarnej". Do tego bowiem czasu rzdy pozostaway w rku „historycznej prawicy". Tworzyli j, jak wiadomo, przewanie umiarkowani liberaowie, skonni ju wtedy do wspópracy z konserwatystami. Byli to ministrowie w rodzaju Bettino Ricasolego, Quintino Selli czy Marco Minghettiego, niezdolni do reform, które umoliwiyby wyprowadzenie kraju z istniej­cych trudnoci. Wród prawicy brakowao jednoci. Polityk rzdu popie­rali raczej Piemontczycy i inni przedstawiciele pónocnych Woch, nato­miast budzia ona zastrzeenia na poudniu, gdzie wzmoonych obcie podatkowych nie rekompensowa rozwój ekonomiczny. Opozycyjnie nastawiona bya te Toskania, niezadowolona z pozbawienia Florencji roli stolicy, a take zaniepokojona projektami nacjonalizacji kolei elaznych, w których zainwestowane byy kapitay banków toskaskich. Wprawdzie dziki zabiegom Selli wzrastay dochody pastwa, które ulegy niemal potrojeniu od 1862 do 1875 r., kiedy to po raz pierwszy powiodo si zrównoway wpywy i wydatki, niemniej sam system fiskalny pozostawa bez zmiany, co budzio zastrzeenia. Jakkolwiek te liberalna polityka gospodarcza uatwiaa ogólny rozwój, zwaszcza rolnictwa, to buruazja przemysowa oczekiwaa silniejszej polityki protekcyjnej pastwa wanie w zakresie rozbudowy przemysu.

Stosunkowo najbardziej bya jednolita prawica wobec Kocioa. Pius IX nie pogodzi si nigdy z upadkiem swej wadzy wieckiej, przedstawia si wiatu jako „wizie Watykanu" i przy kadej sposobnoci atakowa Królestwo Woskie jako „uzurpatorów i grabieców". Ta

485


polityka musiaa wywoywa ze strony rzdu woskiego poczynania, które by zmniejszyy niebezpieczestwo pynce z agitacji kleru wród ludnoci. Byo to w gruncie rzeczy do wygodne dla liberaów, midzy którymi sporo byo masonów, nastawionych wówczas wrogo wobec katolicyzmu. Podobnie jak w innych pastwach europejskich podjto wiec kroki, które przyczyniy si do osabienia pozycji Kocioa. Ju w 1871 r. zniesiono dalsze kilkadziesit klasztorów, wkrótce potem konfiskata obja majtki jezuickie. Istotne zmiany nastpiy w prawie cywilnym: w 1874 r. parlament wprowadzi jako obowizkowe luby cywilne, a w nastpnym roku pocign kler do suby wojskowej, zapowiadajc ostre sankcje za propagand antypastwow. Watykan sta si obiektem niewybrednych ataków prasy, a na ulicach Rzymu wywoywano incydenty z duchownymi.

Sprawa stosunków z Watykanem ani nie scementowaa prawicy, ani nie stworzya podstawy do odnowienia „historycznego aliansu" midzy umiarkowanymi a radykalnymi liberaami. W padzierniku 1875 r. przywódca lewicy Agostino Depretis przedstawi w miejscowoci Stradella program swej grupy, majcy uatwi uzyskanie wadzy. Prze­widywa w nim poszerzenie prawa wyborczego, zmiany w systemie administracyjnym, które zwikszyyby rol samorzdu i orodków pro­wincjonalnych, wprowadzenie obowizku nauki szkolnej, laickiej i bez­patnej, wreszcie reform systemu fiskalnego, przede wszystkim zniesienie podatku od mielenia, dotkliwego dla chopów.

Lewica nie stanowia zreszt wówczas obozu bardziej jednolitego i zdyscyplinowanego ni prawica. Byo wród niej sporo dawnych republikanów, zwolenników Mazziniego i Garibaldiego, zwaszcza z pou­dnia. Ludziom tym trudno byo wyzby si dawnych przyzwyczaje, std powtarzajce si spiski, konspiracje, wzajemnie si zwalczajce. Goszony przez nich demokratyzm by czsto demokratyzmem pozornym, w którym wicej znaczyjy sowa i gesty ni faktyczne przemiany demokratyczne. Obok tej starej, „historycznej lewicy" coraz wikszy wpyw zdobywaa sobie „moda lewica". Trzon jej stanowia obok buruazji i drobnomieszczastwa z pónocnych Woch take liczna grupa galantuomini i inteligencji z poudnia. Wanie wikszo postulo­wanych przez Depretisa reform miaa przyczyni si do poprawy pooenia na poudniu.

Ju wybory z 1874 r. przyniosy znaczny wzrost gosów lewicy na poudniu. Gdy 18 marca 1876 r. upad rzd Minghettiego z powodu drobnej sprawy proceduralnej, nastpne wybory przyniosy peny sukces lewicy. Odtd a do 1887 r. (z krótk przerw w 1882 r.) rzdem woskim kierowa Depretis. By on zwolennikiem polityki bardziej dynamicznej ni za jego poprzedników. Nie cofa si wszake przed wspóprac z prawic, starajc si gównie o wprowadzenie do wadz ludzi nowych. Wanie dziki takiej postawie z jego osob przede wszystkim wie si system trans form ismo. Jedynie- nieliczni oparli si lukratywnym perspektywom tego systemu i stworzyli tzw. Estrema, grup skrajn, skadajc si z republikanów, jak Felice Cavallotti czy Giovanni Bovio, z radykalnych demokratów w rodzaju Agostino

486


Bertani. Tu take doczy si pierwszy woski socjalista w parlamencie Andrea Costa. Bya to grupa nieliczna, która nie moga wywrze powaniejszego wpywu na ycie parlamentarne.

Rzdy Depretisa zrealizoway wikszo postulatów, które znalazy si w jego programie. Wprowadzone zostao prawo o bezpatnej i obowizkowej nauce dzieci w wieku od 6 do 9 lat (które jednak przez dugi czas nie byo w peni realizowane). W 1879 r. zniesiono podatek od mielenia. Przeprowadzono reform kodeksu, w którym w postaci wprawdzie do ograniczonej znalazo si uznanie prawa do strajków. Wreszcie w 1882 r. nastpia reforma systemu wyborczego. Obniono cenzus majtkowy, a granic wieku dla gosujcych przesunito z 25 na 21 rok ycia. W rezultacie liczba wyborców wzrosa z okoo 600 tys. do przeszo 2 mln. Na 28 mln mieszkaców kraju wyborcy stanowili wci bardzo niski procent.

Sytuacja Depretisa bya o tyle trudna, e w 1878 r. zmar Wiktor Emanuel II, a jego nastpca, Humbert I (1878-1900), nie mia ani zdolnoci ojca. ani przekonania do rzdów parlamentarnych. Jego niech pod tym wzgldem podsycaa ona, niemiecka ksiniczka Magorzata, która ywia pogard dla instytucji demokratycznych. Z jej inicjatywy wprowadzona zostaa na Kwirynale surowa etykieta, a zarazem tworzono tam ze szlachty i wojskowych koo dworskie, które miao rywalizowa z instytucjami demokratyczno-parlamentarnymi. Magorzata bya przekonana, e Wochy s zdolne do rywalizacji z najwikszymi mocarstwami, i zachcaa koa militarne do podejmowa­nia eksperymentów wojennych. Popieraa te przedstawicieli wielkiego przemysu, spodziewajc si, e przez jego rozwój Wochy stan si potg ekonomiczn. Polityka dworu paraliowaa wszelkie myli lewico­wych ministrów o reformach. Utrzymywanie si dwu orodków wadzy utrwalao stan impasu, w jakim znajdoway si Wochy, tym bardziej e z charakteru parlamentu woskiego wynikaa saba pozycja rzdu wobec dworu królewskiego i zwizanych z nimi kó.

POLITYKA GOSPODARCZA RZDU I ROZWÓJ

KAPITALIZMU

Kocowe dziesitki lat XIX w. byy wanym okresem w rozwoju gospodarczym Woch. Zaczynaa si wtedy we Woszech rewolucja przemysowa, która w znacznym stopniu zmienia charakter gospodarki. By to jednak proces dugotrway i skomplikowany zarówno wskutek istniejcych nierównomiernoci w gospodarczym rozwoju rónych czci Woch, jak i nawracajcych kryzysów, których wpyw pogbia si w mia­r wczania si Woch w wiatowy rytm gospodarki kapitalistycznej.

Znajdujca si pocztkowo przy wadzy prawica zgodnie z doktryn liberalizmu ekonomicznego w ograniczonym tylko stopniu ingerowaa w rozwój stosunków gospodarczych. Zarazem trudnoci fiskalne, koniecz­no pokrywania wysokich dugów pastwowych i znaczne wydatki na potrzeby wojskowe nie tylko ograniczay moliwoci finansowe rzdu, ale i odbijay si na chonnoci rynku wewntrznego. Wybujay

487


bowiem fiskalizm obnia poziom konsumpcji. By to zreszt okres stosunkowo pomylny dla rolnictwa. Szybki wzrost cen na produkty rolne pozwala na pewn modernizacj rolnictwa, zwaszcza na poudniu i we Woszech rodkowych. Gówne jednak dochody uzyskane dziki korzystnej sytuacji rynkowej szy nie tyle w rce chopów, ile przede wszystkim w rce latyfundystów czy wielkich dzierawców. Nie nastpiy przy tym adne istotne zmiany w zakresie posiadania ziemi. Jakkolwiek pastwo rozprzedao okoo 600 tys. ha z przejtych przez siebie dóbr kocielnych, niewielka tylko cz dostaa si w rce chopskie. Zreszt dane statystyczne wskazuj, e gdy w 1862 r. byo okoo 4150 tys. wacicieli ziemskich, to w 1881 r. liczba ta spada do 3351 tys. (chocia w drugim wypadku wczony by teren prowincji weneckiej i Lacjum). Zmniejszaa si wic stale drobna wasno chopska, wzrastay natomiast rozmiary wielkiej wasnoci. Temu procesowi sprzy­jaa polityka celna prawicy, która staraa si zapewni jak najdogodniejsze warunki eksportu wina, oliwy, owoców i zboa, nie zabezpieczajc jednoczenie woskich wyrobów przemysowych przed konkurencj ze strony bardziej rozwinitych pastw kapitalistycznych.

Jednoczenie przecie nastpowaa rozbudowa infrastruktury niezbd­nej do póniejszego szybkiego rozwoju przemysu. Nadal rozwijaa si sie kolejowa, która w 1880 r. sigaa ju 9270 km. W okresie midzy 1860 a 1880 r. drogi pastwowe i prowincjonalne wzrosy z 22,5 tys. do 35 tys. km, liczba urzdów pocztowych z 1632 do 3328, dugo linii telegraficznych z 10 tys. do 26 tys. km. Powstaa te sie wielkich banków, które dysponoway pokanym kapitaem. Procent bankowy wzrós z 5 do 7, a nawet do 9, co zachcao do lokowania kapitaów.

Nowy impuls w kierunku oywienia gospodarczego dao objcie wadzy przez lewic. Mimo liberalnych zaoe radykaowie poprowadzili polityk protekcjonizmu wobec przemysu. Nie czuli si oni tak zwizani jak prawica z wielkimi posiadaczami ziemskimi, lecz wanie w nowej buruazji widzieli najwaniejsz warstw, tote popierali jej aspiracje i dziaalno. Poniewa kapitalizm woski wystpi z opónieniem w stosunku do innych potg ekonomicznych i napotyka trudnoci zarówno ze zdobyciem surowców, których we Woszech brakowao, jak i rynków zbytu, pomoc pastwa bya niezbdna. Tote kapitalizm woski nie przeywa okresu wolnej konkurencji, która by wyzwolia energi i inicjatyw, ale bronic si przed konkurencj innych krajów opiera si w duym stopniu na protekcji pastwa. Ju w 1878 r. wprowadzono pierwsz korzystn dla przemysu taryf celn, a naj­peniejszym wyrazem polityki protekcyjnej bya taryfa z 1887 r., która staraa si broni rodzimego przemysu i popiera rozwój produkcji zboowej na potrzeby rynku wewntrznego. Polityka taka bya wygodna dla przemysu, odpowiadaa te koom wojskowym i ambicjom dworu. Natomiast fatalnie odbia si na sytuacji poudnia, ograniczajc tamtej­sze moliwoci eksportu wina i owoców. Ostatecznie wic polityka gospodarcza lewicy, jakkolwiek przyczynia si do rozwoju rodzimego przemysu, nadaa mu zarazem charakter pasoytniczy. Rozwija si

488


on bowiem za cen pogorszenia si pooenia uboszych warstw ludnoci, która za wyroby woskie musiaa paci droej ni paciaby za wyroby sprowadzane.

Przy podejmowaniu nowej polityki gospodarczej lewica odwoywaa si wyranie do wzorów pruskich. Ju w 1874 r. pojawiy si we Woszech dania naladowania „ekonomiki niemieckiej". Luigi Luzzatti wraz z grup ekonomistów zaoy „Dziennik Ekonomistów" („Giornale degli Economisti"), w którym domagano si rezygnacji z polityki liberalnej i pomocy pastwa dla rozwoju przemysu. Rozwizanie niemieckie, które zapewniao junkrowi utrzymanie poprzedniej pozycji spoecznej, odpowiadao zreszt zarówno przedsibiorcom przemysowym z pónocnych Woch, jak i posiadaczom latyfundiów z poudnia. Obie te warstwy unikay zreszt midzy sob walki, która mogaby

•i wywoa zamt spoeczny.

1* Istotne znaczenie dla rozwoju przemysu miao przesunicie czci

& kapitau akumulowanego w rolnictwie na inwestycje przemysowe.

-' Zjawisko to przybrao szersze rozmiary dopiero w dobie kryzysu i, rolniczego z lat osiemdziesitych. Ju jednak u progu lat siedemdziesi-tych w zwizku z trudnociami, jakie przeywaa Francja, kapita woski zacz okazywa wiksze zainteresowanie rozbudow przemysu. Wtedy to Eugenio Catoni zaoy Bank Przemysowy i Handlowy, nastawiony gównie na udzielanie kredytu na inwestycje przemysowe. W latach osiemdziesitych zwikszy si napyw kapitau zagranicznego, przede wszystkim niemieckiego i austriackiego. Take pastwo udzielao wtedy powanych subwencji na rozbudow przemysu, zwaszcza zwiza­nego z potrzebami wojskowymi. Powstaway równie towarzystwa akcyjne, dysponujce powanym kapitaem. Do najpotniejszych naleaa spóka Alti Forni, Forderie e Acciaierie Terni, której kapita zakadowy w wysokoci 3 mln lirów w cigu .3 lat osign ju sum 16 mln lirów. Spóka ta, zwizana z przemysem zbrojeniowym, zbudowaa w 1884 r. pierwsz wielk hut stali we Woszech. Nieco wczeniej powstay wielkie zakady kolejowe Bredy w Padwie czy chemiczne Giovanniego Pirellego w Mediolanie. Przemys elazny i metalurgiczny rozwija si w powizaniu z obszarami, gdzie znajdoway si pokady rudy, jak na Elbie czy w dolinie Aosty. W 1884 r. powstay pierwsze zakady przemysu elektrycznego.

W tradycyjnych przemysach woskich podnosi si poziom techniczny dziki mechanizacji produkcji, nastpowaa te dalsza koncentracja. W Piemoncie powstao anonimowe towarzystwo obejmujce produkcj sukna — Manufattura laniera. W Lombardii w podobny sposób skoncen­trowano produkcj jedwabiu. Szybko wzrastaa produkcja baweniana w Piemoncie, Ligurii i Lombardii. Import baweny podniós si midzy 1881 a 1887 r. z 218 tys. kwintali do 617 tys. Produkcja baweniana znajdowaa si zreszt pod specjaln opiek pastwa. Cay ten rozwój koncentrowa si gównie na pónocy. Do wyjtków naleay np. zakady metalurgiczne, jakie powstay w Neapolu i Pozzuoli.

Szybko rozwija si przemys stoczniowy. W 1861 r. poczona flota handlowa woska (bez Wenecji i Lacjum) obejmowaa statki

489


o cznej wypornoci 654 tys. ton. W 1876 r. wzrosa ju do 1078 tys. W wikszoci byy to jeszcze aglowce; dopiero w nastpnym okresie marynarka woska zacza si przestawia na parowce. Przyspieszyo ten proces poczenie si dwu najwikszych kompanii morskich Rafaela Rubattino z Genui i Vincenza Florio z Palermo w jedn Navigazione Generale Italiana. W 1881 r. Kompania ta dysponowaa 2/3 parowców woskich i zdobya sobie pod tym wzgldem praktyczny monopol. Za t transakcj krya si te wielka operacja bankowa, która pozwolia na poczenie kapitau bankowego i kapitau przemysowego w kapita finansowy. Dysponujca nim grupa finansistów i armatorów miaa take bliskie powizania z politykami lewicy, zwaszcza z Crispim, co pozwolio jej atwo uzyska dodatkowe fundusze z dochodów pastwowych. Tak np. otrzymane w 1885 r. 53 mln lirów umoliwiy rozbudow stoczni. Z potrzebami polityki imperialnej zwizane byo otwarcie nowych linii czcych Wochy z Oceanem Indyjskim. Natomiast nie zosta wykorzystany do unowoczenienia marynarki wielki ruch migracyjny do Ameryki. Armatorzy woscy bowiem zakupywali wówczas za granic, zwaszcza w Anglii, stare okrty, na których w fatalnych warunkach przewoono emigrantów. W rezultacie w kocu stulecia marynarka woska nie dotrzymywaa kroku konkurencji zagranicznej, niskie za zamówienia dla wasnych stoczni pogbiy skutki kryzysu z 1888-1889 r. i spowodoway zastój w produkcji. Wystarczy stwierdzi e w latach 1886-1895 woscy armatorzy zamówili tylko 11 parowców w stoczniach woskich.

Udzielane przez pastwo poparcie dla budownictwa mieszkaniowego byo równie wykorzystywane do celów spekulacyjnych. Najwikszy rozmach przybray te spekulacje w trakcie przebudowy centrum Rzymu, zwizanej z wznoszeniem „otarza ojczyzny" - pomnika ku czci Wiktora Emanuela II, a take we Florencji, gdzie doprowadziy do zniszczenia

490


dzielnicy Calimala, i w Neapolu, w którym po epidemii cholery w 1884 r. wadze przystpiy do budowy caych dzielnic lepiej wyposao­nych w urzdzenia higieniczne. Na spekulacje te zostaa zuyta znaczna cz kapitau, którego potem brakowao do rozbudowy wanych gazi przemysu.

Nie jest atwo odróni w tym czasie spekulantów od powstajcego wówczas typu przedsibiorcy przemysowego (capitano d'industria), rzut­kiego organizatora i kierownika produkcji. Przecie wród twórców nowoczesnego przemysu woskiego nie brakowao nawet lu"dzi zwizanych w modoci z walk o zjednoczenie kraju. Luigi Orlando, który da podstawy nowoczesnemu przemysowi stoczniowemu, zaczyna sw karier jako czonek Modych Woch. Garybadczykiem by Giovanni Pirelli, twórca przemysu gumowego. Nawet Rubattino suy swymi statkami wyprawie „tysica".

Boom przemysu woskiego z lat osiemdziesitych zbieg si z latami kryzysu agrarnego. Wywoany on zosta masowym napywem zboa amerykaskiego i rosyjskiego dziki udoskonaleniom w budowie okrtów. W rezultacie w latach 1880-1887 ceny zboa spady o ok. 30%. Produkcja na obszarach sabo urodzajnych okazaa si nierentowna. Kryzysem agrarnym objte zostay równie inne dziedziny: oliwki, jarzyny, hodowla. Nastpio zahamowanie szybkiego wzrostu produkcji rolnej. W latach 1861 — 1880 ogólna warto produkcji rolnej wzrosa niemal o poow (z 19 do 28 mld lirów wg wartoci z 1938 r.). Wywóz oliwy za granic podniós si w tym okresie z 420 tys. do 640 tys. kwintali, owoców cytrusowych z 600 tys. do 930 tys. kwintali, jajek z 24 tys. do 247 tys. kwintali, woów z 37 tys. do 80 tys. sztuk, wina z 306 tys. do 2190 tys. hektolitrów. Od 1880 r. zaznaczy si spadek produkcji agrarnej — jej ogólna warto zmniejszya si do 1887 r. o ok. 10%. Jedynie produkcja wina wykazywaa nadal tendencje wzrostowe (z 27 mln hektolitrów w 1879/80 r. do 36 mln w 1886/87 r.), zahamowane w nastpnych latach. Ciar tego kryzysu agrarnego spada przede wszystkim na barki chopów. Wanie w 1881 r. redni dochód na gow by najniszy w caej historii zjednoczonych Woch i wynosi 1837 lirów rocznie (wg wartoci z 1938 r.).

Kryzys by tym silniejszy, e poprzednie wyniki osigano raczej poprzez gospodark ekstensywn ni dziki podnoszeniu techniki pro­dukcji. Wydajno bowiem rolnictwa woskiego bya niska. Pszenicy nie osigano wicej ni 7,5 kwintala z hektara, to jest dwa razy mniej ni ówczenie w Niemczech. By to przede wszystkim rezultat zacofania technicznego na poudniu; przy nowoczesnych bowiem meto­dach uprawy na Nizinie Padaskiej produkcja pszenicy dochodzia do 37 kwintali z hektara. Wielcy posiadacze ziemscy* którzy poprzednio zuywali swe wysokie dochody na cele konsumpcyjne, a nie na inwesto­wanie, domagali si teraz wydatnej pomocy ze strony pastwa. Przede wszystkim chodzio o wprowadzenie taryf celnych, które by utrudniay konkurencj obcego zboa. Depretis pocztkowo opiera si tym postu­latom, ostatecznie jednak ustpi, ale w ten sposób, by najwiksze

491


korzyci wycignli wielcy posiadacze ziemscy. Taryfa celna z 1887 r. wprowadzia wysokie ca na import zboa, ryu, cukru, konopi. W rezultacie wysokie ca na importowane produkty rolne podnosiy koszty ywnoci; co na importowane zboe byo we Woszech naj­wysze w caej Europie, ludno godowaa, ale latyfundyci mieli zabezpieczone znaczne dochody. Dziki takiej polityce wielcy posiadacze z poudnia czuli si powizani interesami z buruazj pónocy. Prowa­dzio to tylko do ekonomicznego uzalenienia poudnia od pónocy i pogbiania istniejcych midzy tymi obszarami rónic w poziomie gospodarczym. W ten sposób rozwój kapitalizmu zwiksza istniejce rónice regionalne i nierównoci spoeczne Woch. Kapita, który zacz przybiera formy monopolistyczne, wspóistnia wic z rolnictwem, utrzymujcym na niektórych obszarach charakter pófeudalny.

Tymczasem wprowadzenie taryfy celnej z 1887 r. doprowadzio do wojny celnej z Francj. Miaa ona wprawdzie róda nie tylko ekonomiczne, ale i polityczne, zawaya jednak fatalnie na moliwociach eksportowych Woch. Midzy 1887 a 1890 r. eksport woski do Francji skurczy si o 2/3. Najsilniej odbio si to na rolnictwie Sycylii i Apulii, które utraciy gównego odbiorc swych win, oliwek i owoców cytrusowych, na ogrodnictwie, produkcji ryu i hodowli Lombardii, na jedwabnictwie Piemontu i Wenecji. Skutki tej polityki odczuwa zreszt i przemys, tym bardziej e zbiega si ona ze wiatowym kryzysem, jaki zacz si w 1888 r. O ile poprzednio, w latach 1881 — 1887, ogólny rozwój przemysu ocenia si na 37%, tj. roczny wzrost wynosi 4,6%, teraz zaczy si lata zastoju. Pastwo nie mogo przyj z wiksz pomoc, bo bilans okazywa coraz wik­sze niedobory: gdy w 1885/86 r. wynosiy one 215 mln lirów, to w 1888/89 r. podniosy si do 488 mln. Wzrastao te zaduenie za granic. W latach osiemdziesitych przekraczao ono 1600 mln lirów. Na zabezpieczenie tych dugów poszo za granic ok. 190 mln w zocie i srebrze, obniajc zapasy szlachetnych metali w bankach woskich. Nastpstwem byo zaamanie si kilku wielkich banków.

Szybki rozwój przemysu woskiego w latach osiemdziesitych nie przyniós wic oczekiwanej stabilizacji gospodarki woskiej na wysokim poziomie, ale wywoa liczne perturbacje. Odbiy si one najsilniej na pooeniu chopów i proletariatu.

ZMIANY W STRUKTURZE SPOECZNEJ I POCZTKI RUCHU ROBOTNICZEGO

Wzrost produkcji rolnej i przemysowej uzaleniony by przede wszystkim od rozwoju rynku wewntrznego. Znajdowa si on pod sta presj zwikszajcej si liczby ludnoci. W 1861 r. Wochy liczyy blisko 22 mln mieszkaców, w 1871 r. ju 27 mln, w 1881 r. — 30 mln.

Tylko niewielk cz tej ludnoci stanowia buruazj wiejska czy przemysowa. Olbrzymi wikszo tworzyli chopi. Coraz liczniejszy by proletariat, chocia przewaajc cz ludnoci miejskiej stanowio drobnomieszczastwo, rzemielnicy i kupcy. Chopi byli warstw silnie

492


zrónicowan wewntrznie. Obok samodzielnych wacicieli gospodarstw bardzo liczni byli wród chopstwa rónego rodzaju dzierawcy. Stale zwikszaa si te liczba chopów bezrolnych, którzy utrzymywali si z najmu albo u wielkiej wasnoci, albo w bogatszych gospodarstwach chopskich. Najemnicy ci w niewielkim stopniu korzystali z koniunktury na pody rolne. Pace ich byy niskie, moliwoci oporu wobec pracodawców bardzo ograniczone. Niewiele jednak lepsze byo pooenie samodzielnych gospodarzy. Nastawieni oni byli w duym stopniu na gospodark samowystarczaln i wszelkie skoki cen na rynku we­wntrznym zagraay z trudem utrzymywanej równowadze. Liczne badania przeprowadzone na zlecenie parlamentu woskiego w latach siedemdzie­sitych nie pozostawiaj wtpliwoci co do poziomu ycia chopskiego. Powszechnym zjawiskiem byo niedostateczne wyywienie. Skutkiem tego by fatalny stan zdrowotny. Na poudniu tysiczne ofiary pocigaa malaria, na pónocy szerzya si pelagra, choroba zwizana z jedno­stronnym odywianiem si kukurydz. Mieszkaniem czsto byway zwyke lepianki. Do cikiej pracy w polu wczenie wcigano dzieci. Panowaa powszechna ciemnota. Ponad 75% chopów byo analfabetami, na poudniu nawet ponad 90%.

Tego rodzaju sytuacja, która tworzya z Woch jeden z najuboszych krajów Europy Zachodniej, spowodowaa masow emigracj. Pocztkowo kierowaa si ona do innych krajów europejskich, do Niemiec, Francji, Belgii czy Szwajcarii. Bya to emigracja najuboszych warstw ludnoci. w znacznej czci sezonowa. Mniejsze grupy ludnoci emigroway równie do Egiptu, Tunisu i innych krajów Afryki Pónocnej. W pa­stwie osmaskim Wosi penili zwykle funkcje kupców czy drobnych urzdników, a nie robotników, jak w wikszoci krajów europejskich. W 1869 r. liczba emigrantów wynosia ok. 134 tys. W nastpnych latach liczba ta stale rosa, a wielkie rozmiary przybraa emigracja w latach osiemdziesitych, kiedy gówne fale kieroway si nie do Europy, ale do Ameryki, do Brazylii, Argentyny i Stanów Zjednoczo­nych. Midzy 1886 a 1890 r. emigrowao rocznie przecitnie 222 tys. osób. W sumie midzy 1872 a 1900 r. opucio Wochy na stae ponad 2 mln ludnoci.

Ta emigracja czsto niewykwalifikowanych robotników woskich spotykaa si nierzadko z wrogim przyjciem ze strony miejscowej ludnoci. Niekiedy wynikao to po prostu z uprzedzenia. Na tym tle doszo w 1891 r. w Nowym Orleanie do zlinczowania przez tum 11 Wochów oskaronych bezpodstawnie o zamordowanie policjanta. Zdarzao si te, e konkurenci woscy popadali w konflikt z miejscowymi robotnikami, zarzucajcymi im, e peni rol Chiczyków Europy, wynajmujc si do pracy za wyjtkowo nisk pac. Z tego powodu doszo w Aigues-Mortes we Francji w 1893 r. do istnego polowania na Wochów, zakoczonego zamordowaniem kilkudziesiciu emigrantów. Emigracja uatwiaa wszake zetknicie si robotników z wysz technik produkcji, a take sprzyjaa zapoznaniu si woskiej klasy robotniczej z ruchem zwizkowym w rozwinitych krajach kapitalistycznych, zwaszcza w Niemczech, co nie pozostao bez wpywu i na stosunki we Woszech.

493


Nie wszyscy przecie emigrowali. Ci, co pozostawali w kraju, próbowali organizowa si dla zapewnienia sobie lepszych warunków bytowych. Wanie kryzys agrarny lat osiemdziesitych ley u podstaw ruchu chopskiego, zjawiska niezmiernie doniosego w dziejach zjednoczo­nych Woch. Powsta on nad dolnym Padem, najwczeniej w rejonie, Mantui, gdzie w 1884 r. rozwina si ywa agitacja i doszo do strajków rolnych. Nieco póniej obj obszar Polesine, okolice Ferrary i Rawenny. Wyrobnicy rolni stanowili tam grup nie tylko liczn, ale i zdeterminowan w stopniu rzadko spotykanym wród proletariatu wiejskiego w Europie. czyli oni wprawdzie mentalno robotnika z mentalnoci chopsk — przewaay jednak cechy pierwszej. Ksztato­waa si na tym terenie nowa klasa, która sw przyszo wizaa z ogólnym postpem i skaniaa si do przyjmowania rozwiza socja­listycznych. Wanie wród robotników rolnych Niziny Padaskiej idee socjalistyczne, które poprzednio obejmoway nieliczne grupy intelektuali­stów czy proletariatu miejskiego, pierwszy raz zyskay we Wroszech szerokie poparcie, otwierajc drog do przenikania idei socjalistycznych na wie.

Nie bez znaczenia bya i tutaj dziaalno ludzi ju wczeniej zwizanych z socjalizmem. Naleeli do nich pierwszy pose socjalistyczny, wybrany wanie z Rawenny, Andrea Costa, Camillo Prampolini z Reggio Emilia, lekarz Nicola Badaloni z Polesine, Egidio Bernaroli z Mantui, Nullo Baldini z Rawenny, Leonida Bissolati z Cremony. Z ich inicjatywy powstay pierwsze zwizki robotników rolnych, tworzyy si kooperatywy. Skutki tej dziaalnoci zawayy na przyszym yciu politycznym Woch, gdzie w przeciwiestwie do wikszoci krajów euro­pejskich socjalizm nie napotka biernych i obojtnych chopów, ale gdzie — zwaszcza na pónocy — powstay warunki do pozyskania take ludnoci wsi. Dochodzio do tego, e to nie miasto,- ale wie bywaa czerwona.

Znacznie wzrosa liczebno woskiego proletariatu miejskiego. Poo­enie robotników byo we Woszech o wiele gorsze ni w rozwinitych krajach zachodnioeuropejskich. Najcisze warunki mieli robotnicy na poudniu. Konkurencja produkcji przemysowej powodowaa tutaj zaa­manie si pozycji rkodzielników i rzemielników, którzy tracili swe niewielkie warsztaty i spadali do kategorii proletariatu. Saby rozwój przemysu na tym obszarze nie zapewnia im wszake pracy, której prdzej mogli szuka na pónocy. Wyzysk robotników by bezwzgldny. Robotnicy zakadów tekstylnych pracowali 12—14 godzin, nierzadko te byli zmuszani do pracy nocnej. Powszechnym zjawiskiem bya praca kobiet i dzieci za wynagrodzeniem niszym ni robotników. W latach siedemdziesitych wynosio ono dla mczyzn przecitnie 1,5 do 2 liro w dziennie, niekiedy spadao do l lira. W niektórych dziaach produkcji, np. w jedwabnictwie pace byy jeszcze nisze. Byo to wynagrodzenie godowe, pozwalajce na utrzymanie si przy yciu na najniszym poziomie, i to przy pracy caej rodziny.

Jeszcze gorsze bywao pooenie górników. Szczególnie prymitywne warunki pracy panoway w kopalniach siarki na Sycylii. Zarobek waha si

494


tutaj od 40 centów do 1 lira za 8— 10-godzinny dzie pracy. Zreszt i w rolnictwie, w dobrach wielkiej wasnoci robotnicy pracowali niemal na zasadzie niewolników, dozorowani przez specjalnych straników. Wynagrodzenie ich byo wyjtkowo niskie, mieszkania fatalne, poywie­nie skpe i prymitywne. Nie byo przy tym do kogo si odwoa, wadza w gminach znajdowaa si w rku dzierawców, sekretarzy komunalnych, adwokatów itp., yjcych z latyfundium jak pasoyty.

Pastwo, które zapewniao sw protekcj przemysowcom, niewiele troszczyo si o los robotników. Dopiero pod koniec lat siedemdzie­sitych zaczy powstawa organizacje zawodowe i wadze zajy si prawodawstwem robotniczym. Bya to na razie dziaalno typu pater-nalistycznego. W 1882 r. zorganizowany zosta Pierwszy Kongres Narodowy Towarzystwa Wzajemnej Pomocy pod przewodnictwem Luigi Luzzattiego. Celem Kongresu byo zapewnienie spokoju spoecznego i wspópracy midzy kapitaem a pracujcymi. Parlament opiera si wszake wprowadzeniu proponowanych przez rzd uchwa dotyczcych uznania tego towarzystwa, rent oraz wynagrodzenia za wypadki przy pracy. Dopiero w 1883 r. powstaa Narodowa Kasa Ubezpiecze przeciw nieszczliwym wypadkom przy pracy. Gdy parlament zaj si wreszcie tak wan dziedzin, jak praca dzieci, ograniczy si w 1886 r. do zakazu pracy dla dzieci do 9 lat (do 10 lat pod ziemi) i tylko do 12 roku ycia dzie pracy nie móg przekracza 8 godzin. Od 12 roku ycia dziecko mogo by wic obcione identycznie jak doroli. Natomiast pastwo nie zaniedbao ochrony przemysowców przed strajkami. Uchwaa parlamentu z 1889 r. uznawaa prób organizowania strajków za jednoznaczn z istnieniem nielegalnej  organizacji. Nie zapobiego to zreszt powtarzaniu si strajków.

Sabo klasy robotniczej we Woszech spowodowaa, e ruch robo-tniczy, który by wyrasta poza cele ekonomiczne, rozwin si tutaj stosunkowo póno. Pocztkowo robotnicy wizali si gównie ze stowarzyszeniami demokratycznymi, zwaszcza z mazzinistami. Ju w dobie Wiosny Ludów wzili aktywny udzia w walkach o zjednoczenie kraju, szczególnie podczas „piciu dni" w Mediolanie. Umieli przecie ju wtedy wystpowa w imi swych praw. Do manifestacji robotniczej doszo 22 maja 1848 r. w Turynie, byy te takie manifestacje w Livorno i w Bolonii. W okresie reakcji po Wionie Ludów wanie robotnicy mediolascy porwali si do walki 6 lutego 1853 r. Wielokrotnie powtarzay si te wystpienia robotników w imi ich interesów ekonomicznych. Zarówno w miastach, jak i na wsi nie brakowao strajków i buntów przybierajcych charakter masowy.

Ju w XVIII w. istniay wród robotników organizacje wzajemnej pomocy, oparte na przesankach korporacyjno-religijnych. Pierwsze jednak laickie organizacje tego typu powstay w Piemoncie dopiero w poowie XIX w. W 1850 r. nastpio tam zjednoczenie rozmaitych drobnych organizacji robotniczych i stworzenie Generalnego Stowarzysze­nia Robotników (l'Associazione Generale degli Operai delio Stato). By to rodzaj zwizku zawodowego, apolitycznego, o tendencjach paternalistycznych, do którego dopuszczono take kobiety. Ju jednak

495


na pierwszym kongresie po zjednoczeniu ujawniy si denia do przezwycienia apolitycznego charakteru organizacji przez powizanie z ruchem mazzinistów.

Wród komitetów wzajemnej pomocy pojawia si w latach pi­dziesitych myl tworzenia spódzielni. W 1856 r. w Altare zrzeszyo si 86 robotników w swego rodzaju spódzielnie pracy, która zdoaa si utrzyma mimo nacisku wadz. Podobna kooperatywa powstaa w 1859 r. w Turynie czc grup drukarzy.

Cay ten ruch nie przybiera jeszcze form niebezpiecznych ani dla wadz, ani dla buruazji, zreszt skoncentrowanie wysików lewicy na zakoczeniu procesu jednoczenia Woch osabio denie do stworzenia politycznej organizacji robotników. Tote w I Midzynarodówce, utwo­rzonej w 1864 r., uczestniczcy w niej Wosi nie wystpowali jako przedstawiciele okrelonej partii. Formalny delegat woski znalaz si dopiero na drugim kongresie Midzynarodówki. By to Gaspard Stampa. Natomiast powane wpywy mia osign we Woszech Bakunin ze swymi pogldami anarchistycznymi.

W latach szedziesitych ruch radykalno-demokratyczny, który po­przednio znajdowa si pod wpywami Mazziniego i Garibaldiego, przechodzi wewntrzne rozbicie. Cz jego uczestników znalaza si wród grupy rzdzcej lub wród inicjatorów przemian ekonomicz­nych. Inni ulegli wszake dalszej radykalizacji. Wanie wród nich zdoby sobie silne wpywy Bakunin, którego idee najbardziej odpowiaday istniejcym we Woszech stosunkom. Anarchizm woski wyrasta zarówno z niezadowolenia ze zwikszajcej si ingerencji pastwa w ycie obywateli (i to ingerencji kierowanej przede wszystkim interesami klas posiadajcych), jak i wskutek jaskrawych dysproporcji midzy istniejc sytuacj a potrzebami olbrzymiej wikszoci spoeczestwa. Gdy zudzeniem okazao si, e zjednoczenie Woch przyspieszy roz­wizanie wszelkich trudnoci, najodpowiedniejszym wyjciem wydawao si denie do wyeliminowania roli pastwa. Chocia te byo rzecz jasn, e wielopastwowa organizacja Pówyspu Apeniskiego jest jeszcze silniejszym hamulcem, anarchizm odwoywa si przecie do utrzymujcych si tendencji autonomicznych. Tak wic w dobie, gdy proletariat rozwinitych krajów europejskich organizowa si do walki o wadz w I Midzynarodówce, we Woszech wicia triumf zasada, e najprdzej popchn proletariat ku rewolucji oderwane akty buntu.

Bytno Bakunina we Florencji w 1864-1865 r. i w Neapolu przyspieszya rozwój tendencji radykalnych. Lewe skrzydo mazzinistów zwracao si wyranie ku socjalizmowi. We Florencji mazzmista Nicolo Lo Savio zaoy w 1865 r. organizacj Proletariusz, jednoczenie za w Neapolu powstaa Wolno i Sprawiedliwo. Od 1867 r. dziaay we Woszech sekcje I Midzynarodówki. Wielkim wydarzeniem staa si Komuna Paryska. Zaniepokojony ni rzd woski wyda 18 sierpnia 1871 r. dekret zakazujcy dziaalnoci Midzynarodówki i rozpocz przeladowania policyjne. Take Mazzini zgodnie ze swymi zaoeniami podj walk z Midzynarodówk: na zwoanym z jego inicjatywy kongresie w Rzymie doszo do jej krytyki, a take do krytyki

496


Marksa jako czowieka zdolnego, ale z nadmiernie rozbudzonymi tendencjami wadczymi.

Wszystko to uatwio zdobycie wpywów przez Bakunina. Pod jego wpywem znalazy si teraz sekcje Midzynarodówki we Woszech, za­oony zosta w Bolonii Zwizek Robotniczy (Fascio Operaio), ukazyway si liczne czasopisma. Szczególnie silnie rozwija si ruch bakuninowski w Romanii i Emilii. Du rol odegrali w nim trzej modzi anarchici: arystokrata z pochodzenia Carlo Cafiero, który wyzby si swych dóbr, by sta si proletariuszem, wierny anarchizmowi przez cae swe dugie ycie Errico Malatesta oraz Andrea Costa, który z czasem zosta socja­list. W marcu 1872 r. odby si pierwszy kongres regionalny anarchistów Romanii. Tylko niewielkie grupy trzymay si jeszcze Midzynarodówki. Najwaniejsza z nich koncentrowaa si wokó czasopisma „Plebs" („Plebe"), wydawanego przez Enrico Rignamiego najpierw w Lodi, potem w Mediolanie.

Tymczasem nie ustaway wystpienia robotnicze, sabo zreszt po­wizane z istniejcymi organizacjami, które skupiay gównie radykalnych intelektualistów i zapalnych studentów. Wystpienia te byy wynikiem pogarszajcego si pooenia robotników, skaniay do nich, zwaszcza chopów z Niziny Padaskiej, gód i ndza. W 1871 r. byo 26 strajków, w 1873 r. 64. Anarchici nie omieszkali wykorzysta tej sytuacji do swej propagandy, a zarazem zaczli dziaalno konspiracyjn. Na przeomie 1873 i 1874 r. powsta Woski Komitet Rewolucji Socjalnej (Comitato Italiano per la Revoluzione sociale), w którym wyróni si sw dziaalnoci Andrea Costa. Przygotowywa on na sierpie powstanie, którego centrum miaa si sta Bolonia. Mimo aresztowania Costy maa grupa anarchistów kierowana przez Antonio Cornacchia zacza marsz na Boloni, zakoczony niepowodzeniem. Bakunin, który przyby tam równie, musia ucieka przebrany za ksidza. W innych miastach wystpienia zostay udaremnione na skutek aresztowania przywódców.

Mimo mierci Bakunina w 1876 r. ruch anarchistów zdobywa sobie nowych popleczników wród modziey. Na kongresie w Brescii midzynarodowi anarchici postanowili na wniosek woski wzmóc dzia­ania, uznajc, e najlepsz propagand s czyny. W kwietniu 1877 r. w San Lupo w prowincji Benewentu Cafiero i Malatesta zorganizowali nowe wystpienie. Grupa anarchistów zaja dwie wsie. Letino i Galio; wywieszono w nich czerwono-czarne flagi, miejscowi za proboszcze przedstawili chopom przywódców jako przysanych od Boga apostoów, goszcych now ewangeli. Do walk nie doszo, aresztowanych uczestni­w wystpienia uniewinni sd. Proces posuy wszake do propagowa­nia idei anarchistycznych. W rok póniej Dawid Lazzaretti, radykalny kaznodzieja i eremita z Monte Amiata, który wiza hasa odnowienia religijnego i komunistycznej organizacji spoeczestwa, zosta zastrzelony przez karabinierów podczas pokojowej manifestacji jego zwolenników, dajcych utworzenia „republiki i królestwa Boego".

Rzdzca lewica bowiem nie powstrzymywaa si od policyjnych akcji represyjnych. Wzmogy si one, gdy na wzór nihilistów czy anarchistów

497


hiszpaskich i niemieckich take anarchici woscy podjli akty terroru skierowanego przeciwko wadcom i rzdzcym. 17 listopada 1878 r. anarchista Giovanni Passannante dokona nieudanego zamachu na Humberta I. Represje skierowano przeciwko caemu ruchowi, którego czonków traktowano jak kryminalistów. Andrea Costa wdrowa od wizienia do wizienia, a przeladowania policyjne naruszyy psychik Cafieriego.

Niepowodzenia ruchu anarchistycznego uatwiy rozwój organizacji socjalistycznych, majcych na celu wywalczenie praw dla robotników w ramach istniejcej struktury politycznej. Pojawiay si zwizki, które walczyy o popraw warunków ycia robotników. Naleao do nich Generalne Stowarzyszenie Pracowników (Associazione Generale dei Lavoratori), dziaajce w rejonie Mantui od 1876 r. Po mierci Garibaldiego w 1882 r. doszo tutaj do wystpie, które zostay stumione siami policyjnymi, podobnie jak strajki, podczas których robotnicy rolni domagali si podwyki pac z 2,5 na 3 liry. I tym razem aresztowanych przez policj po dugim wizieniu prewencyjnym sd uwolni od winy rzekomego zamachu na bezpieczestwo pastwa. Pojawiy si te pierwsze koa socjalistyczne. W 1881 r. przedstawiciele ich zebrali si na tajnym kongresie w Rimini, gdzie w sierpniu powstaa Rewolucyjna Partia Socjalistyczna (Partito Socjalista Rivoluzio-nario di Romagna). Zwizany z ni by Costa, który wydawa wtedy czasopismo „Naprzód" („Avanti"). W poczeniu z grupami socjalistycz­nymi z Mediolanu, kierowanymi przez drukarza Costantino Lazzariego, doszo w 1882 r. do powstania Robotniczej Partii Woskiej (Partito Operaio Italiano). Miaa to by partia socjalistyczna, która mogaby bra udzia w walce parlamentarnej. Bya to jednoczenie organizacja zawodowa i polityczna, co zapewniao du konkretno jej programu. Program ten nawizywa do wskazówek Garibaldiego z ostatnich lat jego ycia, obejmowa postulat wolnoci konstytucyjnej, autonomii komunal­nej, wprowadzenia jedynego, bezporedniego i progresywnego podatku, upowszechnienia nauczania.

W 1882 r. po reformie systemu elekcyjnego do parlamentu zna­leli si w nim pierwsi posowie o nastawieniu socjalistycznym, Andrea Costa i Amilcare Cipriani. W wyborach z 1886 r. znacznie zwikszya si liczba gosujcych na Parti Robotnicz. Spowodowao to represje zaniepokojonych radykalnych liberaów. Zamknito czaso­pisma partii, uwiziono przywódców, po czym rzd Depretisa rozwiza Parti Robotnicz jako „stowarzyszenie zoczyców skierowane przeciwko wadzy pastwowej i nawoujce do wojny domowej, do grabiey, do rzezi". Trudno o sowa lepiej wyraajce strach rzdzcych.

TROJPRZYMIERZE I PRETENSJE KOLONIALNE

Skomplikowanej sytuacji wewntrznej kraju nie odpowiaday ambicje wadz odgrywania mocarstwowej roli w polityce midzynarodowej. Pocztkowo podstaw polityki woskiej byy sojusze z Angli i Francj. Anglia pozostawaa zreszt trwaym oparciem dla Woch. midzy obu

498


pastwami istniao niewiele punktów spornych i Wochy byy chtnie uwaane przez Londyn za swego rodzaju przeciwwag dla pozycji francuskiej na Morzu ródziemnym. Inaczej ukaday si stosunki z Francj. Wród Wochów istniaa od dawna niech do Francuzów, czsto okazujcych im swoje lekcewaenie. Budzio to tendencje Woch do rywalizacji z Francj. Epizod spod Mentany. pozornie drugorzdny, wyzwoli antagonizmy. Powoli midzy obu pastwami wzrastao napicie, które osigno szczyt pod koniec lat osiemdziesitych. W tej sytuacji osab nieco antagonizm wosko-austriacki, zwaszcza kiedy nastpio zblienie midzy Wiedniem a Berlinem. Jakkolwiek dowiadczenia z so­juszem z 1866 r. nie wypady najlepiej, niemniej na wspódziaaniu z Niemcami i Austri miaa si oprze polityka woska koca XIX w.

Polityk zblienia z Niemcami prowadzi zarówno rzd prawicy, jak i lewicy. Przy poparciu Berlina spodziewano si bowiem zapewni sobie bezpieczestwo ze strony Austrii, wzywanej przez papiey, Piusa IX, a po nim Leona XIII, do interwencji w ich sprawie. Ju w 1873 r. Wiktor Emanuel II odby pierwsz wizyt w Berlinie i w Wiedniu, w dwa lata póniej Wilhelm I dojecha do Mediolanu, a Franciszek Józef do Wenecji. Dziao si to przy cichej asycie Bismarcka, który spodziewa si, e doprowadzi do cakowitej izolacji Francji w Europie. Rozbicie porozumienia francusko-woskiego nie byo trudnym zadaniem, gdy .Wosi pamitali Francuzów w Rzymie, a Francuzi wytykali Wochom rzekom zdrad w 1870 r. Od 1870 r. pod Civitavecchia staa stale francuska fregata, gotowa do udzielenia schronienia papieowi. Dopiero w 1874 r. odwoa j rzd francuski. Przyczyn nieporozumie bya równie rywalizacja w Tunisie, gdzie znajdowao si sporo emigrantów woskich i gdzie ju w 1868 r. Wosi uzyskali specjalne przywileje handlowe i polityczne. Wanie Tunis przewidywany by przez Rzym na pierwsz koloni wosk.

Wochy bowiem dla ugruntowania swej pozycji midzynarodowej, a take dla zapewnienia sobie dogodnego rynku zbytu i tanich surowców, staray si zdoby kolonie w Afryce. Byy wprawdzie zbyt ubogie, by za pomoc floty i armii wywalczy upragnione obszary, tote oficjalnie goszono tez, e Wochy nie bd naladoway innych pastw pod tym wzgldem. W rzeczywistoci Wochy zabiegay o wpywy w Tunisie, w Egipcie, a take w Etiopii, dokd udawali si misjonarze woscy.

Wszystkie te problemy ulegy zaostrzeniu na przeomie lat siedem­dziesitych i osiemdziesitych, gdy w rezultacie wojny rosyjsko-tureckiej zaamaa si definitywnie potga Porty. Na kongresie w Berlinie w 1878 r., gdzie miano uregulowa podzia wpywów na Bakanach, Wochy wziy po raz pierwszy udzia jako jedno z mocarstw. Stanowio to midzynarodowe uznanie dla pozycji Woch, jakkolwiek nie przynioso dyplomacji woskiej adnych sukcesów. Nie zmienio sytuacji uznanie przez Wochy jako jedno z pierwszych pastw nie­podlegoci Rumunii. Wosi spodziewali si, e w zamian za przyznanie Austro-Wgrom specjalnych uprawnie na terenie Boni i Hercegowiny uda im si wytargowa rekompensat w postaci Trydentu. Nie zyskali

499


jednak adnego poparcia, tymczasem po zawarciu nowego sojuszu w 1879 r. midzy Wiedniem a Berlinem nie mona nawet byo myle o walce o tereny woskie, pozostae pod panowaniem austriackim.

Wahania midzy Paryem a Wiedniem ostatecznie rozstrzygno zajcie w 1881 r. przez Francj Tunisu i stworzenie tam protektoratu. Krok ten, dokonany za zgod Anglii i Niemiec, przesdzi o stanowisku Rzymu. W padzierniku 1881 r. Humbert wraz z maonk uda si do Wiednia, po czym 20 maja 1882 r. doszo do podpisania tam Trójprzymierza, ukadu wicego sojuszem Niemcy, Austro-Wgry i Wochy. Traktat mia charakter defensywny i zapowiada wzajemn pomoc w razie zaatakowania którego z sojuszników przez Francj; w innych wypadkach przewidywa yczliw neutralno. Z inicjatywy woskiej znalazo si zastrzeenie, e sojusz nie moe by skierowany przeciwko Anglii. Traktat mia by odnawiany co 5 lat i przy najbliszej sposobnoci, w 1887 r., na yczenie woskiego ministra spraw zagranicznych Carlo di Robilanta wprowadzono uzupenienie, e w razie zmiany stanu posiadania na Bakanach na rzecz Wiednia Wochy bd miay prawo do kompensaty. Nie wyjaniono, na czym by miaa ona polega, tote korzyci, jakie Wochy mogy wycign z traktatu, byy bardzo ograniczone. Sprzymierzecy zreszt albo traktowali Wochów nieufnie, albo wrcz, jak Bismarck, pogardliwie.

Udzia w Trójprzymierzu mia wszake due znaczenie dla polityki wewntrznej Woch. Zwizek z Niemcami bismarckowskimi uwydatnia marzenia o stworzeniu silnej wadzy centralnej we Woszech, tak bliskie zwaszcza krgom dworskim. Polityka siy i ekspansji miaa uatwi wewntrzny rozwój kraju. Udzia w Trójprzymierzu odpowiada te ambicjom narodowym, uczulonym po niepowodzeniach wojny 1866 r. Sprzyja wic rodzcym si tendencjom nacjonalistycznym. Zarazem wszake sojusz ten utrudnia dziaania na rzecz przyczenia Trydentu i Triestu, podejmowane przez tzw. irredentystów, zwolenników zbroj­nego powstania na tym obszarze. Tu po zawarciu Trójprzymierza zosta ujty w Triecie tamtejszy student Guglielmo Oberdan, który przygotowywa zamach na Franciszka Józefa. Gdy sd austriacki skaza go na kar mierci i wyrok wykonano przez powieszenie, wywoao to fal manifestacji studenckich w Rzymie i innych miastach. Oberdana czczono jako bohatera narodowego. Niemniej rzd woski stara si odtd powstrzymywa dziaania irredentystów, by unikn zaostrzenia stosunków z Wiedniem.

Swoist koniecznoci wydawao si dla rzdu podjcie w tych warunkach zabiegów o kolonie. Dumie narodowej Wochów miao odpowiada przyczenie si do ekspansji kolonialnej na wzór innych potg. Wadze staray si wic rozbudzi ide misji cywilizacyjnej Woch w basenie Morza ródziemnego. Kolonializm woski obliczony by w duym stopniu na uytek wewntrzny, dla przekonania Wochów o wasnej wartoci. Odpowiadao to zwaszcza dworowi królewskiemu i krgom wojskowym. Wochy staway si spadkobierc dawnego Rzymu.

Jeszcze w 1882 r. Wochy odrzuciy propozycj angielsk wspó­dziaania w Egipcie. Uczyniy to pod pretekstem, e postpowanie

500


takie dotknoby poczucie godnoci narodowej Egipcjan. W rzeczy­wistoci chodzio o przeciwstawienie si dominacji angielskiej i francuskiej w Egipcie. Ju bowiem w tyme roku rzd Depretisa postanowi stworzy z portu Assab nad Morzem Czerwonym, który suy jako baza dla okrtów kompanii Rubattino, punkt wyjciowy woskiej ekspansji kolonialnej na tym obszarze. Assab sta si zalkiem ko­lonii woskiej Erytrei. Dla poszerzenia swych zdobyczy Wosi weszli w porozumienie z Anglikami, którzy wanie starali si powstrzyma rozprzestrzenianie si powstania derwiszów w Sudanie. W lutym 1885 r. wojska woskie zajy Massaue. Gdy klska Anglików w Chartumie powstrzymaa dalsz ekspansje w tym kierunku, nowym obiektem miaa si sta Etiopia. Skoro jednak Wosi zaczli si posuwa w tym kierunku, cesarz Jan IV przeciwstawi si dalszym postpom. W 1887 r. w Dogali, miejscowoci pooonej midzy Massau a Asmar, siy etiopskie pod wodz rasa Aluli obiegy i zniszczyy kolumn wosk liczc 500 ludzi.

Klska ta, o ograniczonym znaczeniu militarnym, odbia si gonym echem po Woszech i doprowadzia do dymisji Robilanta, ministra spraw zagranicznych. Niemniej Wochom powiodo si w tyme 1887 r. uzyska ze strony Trójprzymierza obietnic pomocy w razie konfliktu z Francj na Morzu ródziemnym czy w Afryce. Zawarty zosta równie ukad midzy Wochami i Angli, w którym oba pastwa gwarantoway utrzymanie status quo na Morzu ródziemnym. Do ukadu tego doczyy si wkrótce Austro-Wgry. W ten sposób dyplomacja woska wykorzystywaa szans, jak stanowio dla niej zaostrzenie si stosunków midzy Austri i Rosj na Bakanach oraz midzy Francj a Niemcami.

AUTOKRATYZM FRANCESCO CRISPIEGO

mier Depretisa 29 lipca 1887 r. otworzya drog do wadzy Francesco Crispiemu. Z pochodzenia Sycylijczyk, urodzony w 1819 r., z wyksztacenia prawnik, by w modoci jednym 7 przywódców ruchu zjednoczenia Woch, z przekonania mazzinist i republikaninem, prze­ciwnikiem nominacji senatorów przez króla i rzecznikiem powszechnego gosowania. Z czasem z lat modoci pozostao mu tylko demagogiczne sownictwo, natomiast coraz silniej czu si zwizany z dworem sabaudzkim. Bya to ewolucja do typowa w tym okresie dla warstwy, któr reprezentowa, tj. redniej buruazji. Ze swymi sympatiami dla autokratyzmu, aspiracjami kolonialnymi i filogermanizmem by przedstawicielem postaw czstych wród kapitanów przemysu i posiadaczy ziemskich. Nieprzypadkowo wanie w Crispim faszyzm widzia swego poprzednika. Crispi by przy tym czowiekiem podejrzliwym i popdliwym, nie znosi te jakiejkolwiek opozycji i krytyki. Jego dowiadczenia kierownicze byy raczej skromne, jakkolwiek dwukrotnie piastowa w rzdzie Depretisa tek ministra spraw wewntrznych. Nie przeszkodzio mu to we wprowadzeniu rzdów autokratycznych na tak skal, e wielu historyków nazywa lata sprawowania przez niego funkcji

501


pierwszego ministra dyktatur Crispiego. Jako przywódcy parlamentar­nemu brakowao mu taktu i ducha kompromisu. Natomiast nie wyrzek si wyniesionych z modoci metod konspiratorskich, skonny by widzie wokoo siebie spiski i atwo polega na nie sprawdzonych informacjach, cho stawiao to go niekiedy w miesznej sytuacji. W przeciwiestwie do poprzednika cechowaa go energia i bezgraniczna wiara w swe moliwoci. Crispi uwaa, e wyjtkowe czasy wymagaj wyjtkowych metod, i stosowa je dla osignicia swego celu, którym byo zdobycie silnej pozycji midzynarodowej dla Woch.

Pocztki rzdów Crispiego przypady na trudny okres. W polityce zewntrznej nastpio pogorszenie stosunków z Francj, spowodowane przede wszystkim odrzuceniem traktatu handlowego z Francj i wprowa­dzeniem protekcyjnej taryfy celnej. Gdy Francja domagaa si zmiany polityki handlowej, Crispi wnet po ujciu steru rzdów uda si do Niemiec do Friedrichsruhe na osobiste rozmowy z Bismarckiem, którego by gorcym wielbicielem. Trudno powiedzie, jak dalece konsultacje Bismarcka zawayy na metodzie rzdzenia woskiego premiera. Nato­miast wyranie podporzdkowa mu si w zakresie polityki zewntrznej. Wanie wtedy doszo do wojny celnej z Francj, pogbiajcej kryzys agrarny • Woch i szczególnie dotkliwej dla woskich producentów wina. Wprawdzie gospodarka Francji wysza zwycisko z tego starcia, zawiody jednak nadzieje Parya, e przyczyni si to do wymanewro­wania Woch z Trójprzymierza. Wanie Crispi oskara ustawicznie Francj o przygotowywanie wojny przeciwko Wochom. W 1889 r. cign nawet swymi alarmami do Zatoki Genueskiej flot brytyjsk, która jednak nie napotkaa adnego ladu Francuzów, majcych niby ju szykowa atak na wybrzee woskie. U podnóa tej frankofobii Crispiego lea nacjonalizm woski, przeciwstawiajcy si równie wy­bujaemu wówczas nacjonalizmowi francuskiemu.

Francja, a nawet Rosja miay te zdaniem Crispiego popiera zabiegi papiea Leona XIII o odzyskanie wadzy wieckiej. W rzeczy­wistoci Leon XIII (1878- 1903) stara si prowadzi polityk ugodow zgodnie z yczeniem znacznej czci kleru i spoeczestwa woskiego. W 1887 r. porozumienie midzy papieem a rzdem woskim wydawao si bliskie. Wanie z Crispim jako ministrem spraw wewntrznych prowadzi wtedy rokowania przedstawiciel papiea, benedyktyn Luigi Tosti. Próba jednak zawioda zarówno wskutek da papiea, jak i stanowiska rzdu woskiego, ulegajcego wpywom bojowo antyklery-kalnej masonerii. By moe mia racj M. ywczyski, gdy uznawa, e byo jeszcze za wczenie na tego rodzaju porozumienie, jakkolwiek z punktu widzenia interesów pastwa woskiego pogldy Leona XIII byy o wiele bardziej dostosowane do rzeczywistoci ni jego poprzednika i sam Crispi gotów by widzie w Leonie XIII „ma opatrznocio­wego"!

Niepowodzenie rokowa zaostrzyo sytuacj. Pastwo powrócio do poprzedniego antyklerykalizmu. Symbolicznego znaczenia nabrao wznie­sienie w Rzymie pomnika Giordano Bruno w 1889 r. Odsonicie pomnika na Campo dei Fiori, w miejscu, gdzie znajdowa si stos,

502


przybrao charakter manifestacji antypapieskiej. Nastroje w stolicy byy tego rodzaju, e sam Leon XIII obawia si ekscesów i myla o opuszczeniu Rzymu. Projekt ten jednak upad, gdy Crispi da do zrozumienia, e o powrocie papiea nie byoby ju mowy. Niemniej podobne manifestacje powtórzyy si przy odsoniciu pomnika Garibal­diego w Rzymie w 1890 r, na wzgórzu Janiculum. Pastwo kontynuowao te polityk antykocieln. Zakazano nauczania religii w szkoach pocztkowych, sekularyzowano dalsze majtki kocielne (bractw religij­nych w 1889 r.). Wszystkie te poczynania dokonywano zreszt w imi zapewnienia bezpieczestwa pastwu woskiemu.

Rzd Crispiego przeprowadzi równie reformy, które miay zdecydo­wanie pozytywny wpyw na bieg spraw wewntrznych. Najwaniejsza bya reforma administracyjna, polegajca na poszerzeniu zasady elekcyj­noci na wane urzdy lokalne (jak syndyka i prezydenta) oraz zwikszajca ich uprawnienia do decydowania o sprawach miejscowych, poprzednio zastrzeonych dla wadz centralnych. Jednoczenie wszake wprowadzone zarzdzenie o bezpieczestwie publicznym poszerzao znacz­nie uprawnienia policji. Wydarzeniem stao si przyjcie w 1889 r. przygotowanego z inicjatywy ministra sprawiedliwoci Giuseppe Zanar-dellego kodeksu prawa karnego, w którym po raz pierwszy w ówczesnym prawodawstwie europejskim przewidziano zniesienie kary mierci. Wpro­wadzono te nowe przepisy dotyczce zabezpieczenia zdrowia publicz­nego i uporzdkowania spraw wiziennictwa. Crispi zatroszczy si równie o zapewnienie wikszych uprawnie przewodniczcemu rady ministrów. czc zreszt tek ministra spraw wewntrznych i zagra­nicznych posiada zakres wadzy bliski Bismarckowi.

Mniej pomylnie ukada si stan finansów. Bilans by stale ujemny i wzrastao zaduenie pastwa. By to w niemaym stopniu skutek kryzysu gospodarczego oraz wojny celnej.z Francj, która spowodowaa obnienie si eksportu woskiego o 40% (zwaszcza wina i jedwabiu). Doczyy do tego liczne skandale bankowe, ujawniajce cay cykl afer korupcyjnych i protekcjonistycznych. W kocu 1889 r. powoano nawet specjaln komisj parlamentarn do zbadania stosunków w bankach. Wyniki jej nie zostay jednak udostpnione ogóowi. Wkrótce za miaa wybuchn nowa olbrzymia afera Banku Rzymskiego, który zataja przed wadzami operacje finansowe sigajce dziesitków milionów lirów. Sam Crispi nie by te cakowicie czysty pod tym wzgldem, nie krpowa si np. z pobieraniem pienidzy na wydawane przez siebie czasopismo.

Osign natomiast Crispi sukces w polityce kolonialnej. Po mierci cesarza Jana IV, który zgin w walkach z derwiszami, przy pomocy woskiej tron opanowa Menelik. Po objciu wadzy podpisa on w 1889 r. w Ucciali traktat z Wochami. Cesarz uznawa w nim panowanie woskie w Erytrei a po rzek Mareb, przyznawa te Wochom specjalne uprawnienia handlowe w Etiopii. Dyskusyjna natomiast pozzostawaa sprawa protektoratu woskiego nad Etiopi. Istniay bowiem zdecydowane rónice midzy tekstem spisanym w jzyku amharskim a tekstem woskim. Rónice te spowodoway, e Menelik uzna tumacze-

503


nie woskie za faszywe i nie czu si zwizany postanowieniami ukadu. Niemniej w 1890 r. Erytrea zostaa ogoszona formalnie jako kolonia. Zapewniy sobie Wochy równie zwierzchnictwo nad dwoma sutanatami somalijskimi — Obbia i Migiurtini.

Tymczasem w 1891 r. Crispi utraci poparcie parlamentu, którego czonków obrazi twierdzeniem, e od 1876 r. rzdy woskie prowadziy serwilistyczn polityk wobec zagranicy. W rezultacie gosowania musia ustpi. Jego nastpcami zostali markiz Antonio di Rudini i Giovanni Giolitti. Rzdy ich nie przyniosy wszake powaniejszych zmian w po­lityce, woskiej. Niemniej Giolitti stara si prowadzi polityk liberaln, co uatwio uksztatowanie si we Woszech pierwszej marksistowskiej partii socjalistycznej.

ROZWÓJ RUCHU SOCJALISTYCZNEGO

Twarde rzdy Crispiego przyczyniy si do scementowania rozpro­szonych poprzednio organizacji robotniczych, a take do nawizania przez nie wspópracy z innymi grupami demokratycznymi. Mimo podjtej przez rzd Depretisa decyzji o zakazie Robotniczej Partii Woskiej kontynuowaa ona, czciowo konspiracyjnie, sw dziaalno. W nowych warunkach zarówno jej czonkowie, gównie robotnicy, jak i przywódcy odrzucali metody walki politycznej typowe dla partii buruazyjnych. Dziaalno takich przywódców, jak murarz Silvio Cattaneo czy drukarz Constantino Lazzari, nastawiona bya gównie na popraw pooenia robotników. Organizowali wic strajki, walczyli o podniesienie zarobków, o zmniejszenie liczby godzin pracy. Nie przejmowali si zbytnio piknymi deklaracjami o republice i demokracji; nie mieli te penej znajomoci idei socjalistycznych. Niemniej wanie w Mediolanie z inicjatywy Osvalda Gnocchi-Viani zostaa zorganizowana pierwsza Izba Pracy (Camera del lavoro). stanowica rodzaj terytorial­nej zwizkowej organizacji robotniczej. Poza Lombardi dobrze zorga­nizowani byli take robotnicy rolni w Romanii pod kierunkiem Andrea Costy. Istniaa tutaj zreszt silna opozycja republikaska — wanie mer Rimini odmówi zgody na postawienie pomnika Wiktora Emanuela II.

W odmiennych warunkach ni w Lombardii i Romanii rozwija si ruch opozycyjny na Sycylii. Na sytuacji na wyspie ciy zarówno tradycyjny system wasnoci agrarnej, jak i polityka rzdu. Utrzy­mywaa si bowiem nadal wielka wasno feudalna poczona ze skompli­kowanym systemem dzieraw. Waciciel wydzierawia ziemi wielkim dzierawcom — gabellotim, ci mniejszym — subgabellotim, którzy dopiero wydzierawiali j chopom na cikich warunkach i zwykle na krótkie terminy. W rezultacie chopi naraeni byli na stae podnoszenie obcie i tracili zainteresowanie poziomem technicznym gospodarstwa, które rycho mogli opuci. Prowadzio to do wyjaowienia ziemi i ogólnego obniania si produkcji rolnej. Na chopów spaday natomiast jeszcze wysokie podatki, oni te najmocniej odczuli skutki wojny celnej z Francj. Polityka ta w mniejszym stopniu dotykaa wielkich po-

504


siadaczy, którzy cignli zyski z protekcyjnej polityki wadz wobec produkcji zboowej. Trudnoci z eksportem siarki odbiy si równie na pooeniu górników. Mimo wydanych przez parlament zarzdze powszechne byo nadal wykorzystywanie w kopalniach pracy dzieci, carusi — jak je nazywano.

Wiza si z tym pogardliwy stosunek rozmaitych galantuomini do chopów i robotników. Wielcy dzierawcy i wielcy waciciele trzymali zwykle przy boku swego rodzaju stra feudaln, zwan campieri i soprastanti, przy pomocy której zmuszali chopów do posuchu. Na ich usugach bya take mafia. W tych warunkach gabelloti mogli traktowa chopów i robotników ,jak rodzaj niszego zwierzcia, gorzej ni swe wierzchowce" - wedug ówczesnych opinii.

Wszystko to prowadzio do wzrostu napicia spoecznego, obejmu­jcego szerokie masy Sycylijczyków. Dao to postaw do powstania ruchu oporu, nazywanego Fasci dei Lavoratori (zwizki pracowników). Organizowali je ludzie pochodzenia inteligenckiego, jak Nicola Barbato, Giuseppe De Felice Giuffrida, Bernardino Verro, G. Bosco, jakkolwiek same zwizki powstaway do ywioowo. Fasci nawizyway do rónych wystpie rewolucyjnych na Sycylii w cigu XIX w., wysuway po­stulaty autonomiczne i odwoyway si do zaoe socjalistycznych. By to jednak socjalizm o do niesprecyzowanym obliczu, bliszy religii ni ideologii, w którym Marks i Engels byli traktowani na równi z rodzin królewsk czy Chrystusem, jako symbole si mocniejszych ni panujca na Sycylii niesprawiedliwo. Dominujc si w Fasci stanowili chopi, przewanie nieowieceni i konserwatywni. Suchali oni zwykle przywódców, którzy mieli tylko lokalne wpywy i zaintereso­wani byli gównie problemami miejscowymi. Fasci byy rozbite we­wntrznie, stosunkowo póno powsta w Palermo komitet kierowniczy tej .organizacji. Dopiero w 1892 r., gdy w Palermo odbywa si kongres Towarzystwa Robotników Woskich, Fasci zademonstroway sw si, wysyajc masowe delegacje z caej wyspy.

Poczenie tych wszystkich ruchów w jeden nurt socjalistyczny nie byo zadaniem atwym. Stopie uwiadomienia klasowego i politycz­nego woskiego proletariatu by jeszcze niski. Najwaniejsze byy dla niego problemy bytowe. Trzeba byo dopiero szerokiej akcji uwiadamia­jcej, by masy woskich najemników i wyrobników przekroczyy te gra­nice i zwizay si z ideologi socjalistyczn. Istotn rol w przygotowa­niu takiej akcji odegrali Labriola i Turati. Antonio Labriola (1843 —1904) wyszed z kó neapolitaskich heglistów i dopiero w póniejszej dziaalnoci i twórczoci zwiza si z marksizmem. Znajomo dzie Marksa zacza si upowszechnia we Woszech od lat osiemdziesitych, kiedy przetumaczono wiele z nich na woski. Ju zreszt anarchista Carlo Cafiero pierwszy publikowa wycigi z Kapitau; take czaso­pismo „II Plebe" uczynio wiele, by zapozna robotników woskich z twórczoci i pogldami Marksa. Na ogó jednak znajomo ich bya skromna, a pogldy marksistowskie miay we Woszech podobnie jak w wielu innych krajach w tym okresie charakter do uproszczony, sprowadzajc si do wizania darwinizmu socjalnego z determinizmem

505


ekonomicznym, co uatwiao zapowiadanie nieuchronnego i rychego upadku kapitalizmu.

Labriola potrafi wyzwoli si z tych ogranicze i nada materializmowi historycznemu interpretacj odmienn od ówczenie obiegowej. W jego przekonaniu marksizm mia stanowi swego rodzaju „filozofie praktyki". Wykorzystujc dowiadczenia polityczne i intelektualne poprzez analiz przeszoci, marksizm mia pomóc proletariatowi w walce o jego wy­zwolenie. Marksizm pozostawa dla Labrioli systemem otwartym, który móg ulega wpywom rónych dowiadcze. Proletariat w przekonaniu Labrioli w toku walki zbiera stale nowe dowiadczenia, które z czasem miay mu pomóc w tworzeniu spoeczestwa socjalistycznego. Wanie takie przekonania skaniay Labriol do czynnego zaangaowania si w ruchu robotniczym i pomocy przy powstawaniu woskiego socjalizmu. Pogldy Labrioli, wyróniajce si specyficznym charakterem na tle marksizmu europejskiego, wynikay w duym stopniu z dowiadcze i tradycji woskiego proletariatu.

Konieczne byo dla Labrioli przede wszystkim odcicie si od -starego anarchizmu, a zarazem od deklaratywnoci i demagogii radykalnej demokracji. ycie polityczne Woch miao w sobie wiele z teatru. Tymczasem ruch socjalistyczny wymaga surowej, laickiej logiki, opartej na walce klasowej. Modelu dla dziaalnoci socjalistów woskich szuka Labriola gównie w niemieckiej socjaldemokracji, która osigaa wtedy wielkie sukcesy polityczne. Chodzio o dorównanie temu wzorowi. Labriola pozostawa wic nie tylko teoretykiem, ale i wzi czynny udzia w organizowaniu ruchu i w agitacji. Uczestniczy te w pierwszej demonstracji pierwszomajowej zorganizowanej w Rzymie w 1891 r.

Filippo Turati nie odegra wikszej roli jako teoretyk marksizmu. Jego pogldy byy mniej precyzyjne, odbijao si na nich jego pierwotne powizanie z radykalnymi demokratami. Niemniej przyczyni si w równie silnym stopniu jak Labriola do zjednoczenia rozbitych ugrupowa robotniczych i nadania im socjalistycznego charakteru. W 1891 r. pod jego redakcj zacz si ukazywa periodyk „Krytyka Spoeczna" („Critica sociale"). Zadaniem jego byo zapoznawanie inteligencji woskiej z doktryn socjalistyczn. Zabiegi Turatiego umoliwiy równie zwoa­nie na sierpie 1892 r. zjazdu do Genui, na którym doszo do zjednoczenia ruchu socjalistycznego we Woszech.

Ju przedtem ruch robotniczy mia okazj pokaza sw si, orga­nizujc manifestacje pierwszomajowe. Byo to zgodne z poleceniem II Midzynarodówki, która powstaa w Paryu w 1889 r. Wochy reprezentowali w niej Andrea Costa i Amilcare Cipriani. Po raz pierwszy obchody wita robotniczego odbyy si we Woszech w 1890 r. Mimo zakazu rzdu doszo wtedy do sporadycznych manifestacji, które najbardziej burzliwy charakter przybray w Mediolanie. Robotnicy woscy wykazali wtedy sw solidarno z proletariatem innych krajów równie licznymi strajkami. W 1891 r. obchody pierwszomajowe spot­kay si z ostrymi represjami policyjnymi. W Rzymie manifestacja na placu Santa Croce in Gerusalemme zostaa rozproszona salwami wojska i karabinierów, pado 2 zabitych i kilkudziesiciu rannych.

506


Rzd uy wojska przeciwko manifestantom take w innych miastach.

U podoa tych represji tkwi strach przed groc rewolucj. Tote przed l maja dziaacze buruazyjni starali si wyperswadowa robotnikom, e powinni legalnymi rodkami zabiega o popraw swej sytuacji i e tylko na drodze powolnej ewolucji mog osign swe cele. W podobnym duchu ogosi równie sw encyklik Rerum novarum 15 maja 1891 r. papie Leon XIII. Znalazo w niej odzwiercie­dlenie ówczesne stanowisko Kocioa wobec sprawy robotniczej. Leon XIII okazywa wicej zrozumienia pod tym wzgldem ni jego poprzednik. W encyklice podkrela prawa robotników do „godziwego" zarobku i stara o popraw pooenia. Wyobraa sobie wszake, e rozwizanie sporów midzy robotnikami a kapitalistami moe nastpi za pomoc obustronnego porozumienia, wynikajcego z zaoe religijnych. Encyklika ta staa si punktem wyjcia ksztatowania si ruchu demokracji chrzecijaskiej we Woszech. Dla czci jednak dziaaczy katolickich pogldy zawarte w encyklice byy zbyt radykalne i zaczy si naciski na papiea, by zmieni swe stanowisko, co nastpio dopiero w 1901 r. Ju jednak na kongresie katolickim w Vicenzy we wrzeniu 1891 r. zaznaczyy si wyrane rónice midzy konserwatystami a zwolennikami nadania ruchowi bardziej postpowego spoecznie charakteru. W rezultacie tych rozdwików oddziaywanie wysuwanych przez Koció hase musiao by ograniczone.

Tymczasem ju w pocztkach sierpnia 1891 r. na kongresie w Medio­lanie zaczy si pierwsze zmiany w ruchu robotniczym. Robotnicza Partia Woska przybraa wtedy nazw Partii Pracowników (Partito dei Lavoratori Italiani). Dopiero nastpny zjazd, w Genui w dniach od 14 do 15 sierpnia 1892 r., doprowadzi do powstania pierwszej woskiej partii socjalistycznej. Na zjedzie tym nastpi definitywny rozam midzy anarchistami i zwizanymi z nimi ugrupowaniami robotniczymi, odrzucajcymi udzia nierobotników w ruchu, a socjalistami. Obradowali oni oddzielnie i utrzymali pocztkowo nazw, jak przyjli w Mediolanie. Na kongresie w Reggio Emilia we wrzeniu 1893 r. uzupenili j przymiotnikiem Socjalistyczna, by w Parmie 13 stycznia 1895 r. przybra nazw Woskiej Partii Socjalistycznej (Partito Socjalista Italiano), która pozostaa na trwae. Partia wydawaa liczne czasopisma, sporód których wiksze znaczenie miaa redagowana przez Camillo Prampoliniego „Walka Klas" („Lotta di Classe"). Od 18% r. zacz si ukazywa dziennik socjalistów „Naprzód" („Avanti").

Na kongresie w 1892 r. zrezygnowano natomiast z obowizujcej w Robotniczej Partii Woskiej zasady, e przystpowanie do partii odbywao si poprzez zwizki zawodowe. Doprowadzio to do wyodrb­nienia si ruchu zwizków zawodowych. Od 1889 r. tworzyy si coraz liczniejsze Izby Pracy. W 1893 r. doszo do pierwszego kongresu, w którym uczestniczyli przedstawiciele 13 takich izb. Postanowiono wtedy stworzy jednolit narodow federacj zwizków zawodowych.

Program Woskiej Partii Socjalistycznej mia charakter eklektyczny i kompromisowy. Nieatwo byo powiza róne organizacje prowincjo­nalne w jedn cao. Niemae znaczenie miaa przy tym potrzeba po-

507


zyskania sobie Fasci sycylijskich, których radykalizm wzrasta w tych latach. Otwierao to moliwo przeciwstawienia rzdzcemu we Woszech blokowi przemysowców i ziemian opozycji robotniczo-chopskiej.

Utworzenie Woskiej Partii Socjalistycznej nie oznaczao jeszcze cakowitego porozumienia midzy zwolennikami teorii „walki klasowej" a wywodzcymi si od Mazziniego rzecznikami zwizku kapitau i pracy. Konflikt pozosta w zawieszeniu. Znalazo to odbicie w programie przyjtym na kongresie w Reggio Emilia, zwanym programem minimum. Obok postulatów robotniczych dotyczcych 8-godzinnego dnia pracy i prawodawstwa spoecznego zostay do niego wprowadzone dania radykaów odnoszce si do powszechnego gosowania i zapewnie­nia wolnoci konstytucyjnej. Odpowiadao to zreszt tendencjom panu­jcym w socjalizmie europejskim, gdzie zaczynao przewaa denie do wywalczenia ustpstw moliwych do osignicia w danej chwili.

OD REPRESJI RZDOWYCH DO KLSKI KOLONIALIZMU

Tymczasem rzd Giolittiego natkn si na trudnoci, którym nie potrafi sprosta. Objy one zarówno problemy wewntrzne, jak i zew­ntrzne. Dalszemu zaostrzeniu ulegy stosunki z Francj, w niemaym stopniu wskutek krwawych zaj w Aigues-Mortes. Wywoay one fal antyfrancuskich wystpie w caych Woszech. Ponadto wybucha wielka afera Banku Rzymskiego. We Woszech nie powoano jednego banku dla wypuszczania banknotów, ale odpowiednie uprawnienia posiadao kilka banków. Wykorzysta t sytuacj Bank Rzymski i wypuci banknoty w sekrecie przed wadzami pastwowymi ponad przyznany mu limit. Druk tych banknotów odbywa si na terenie Anglii, co pocigao za sob powane naruszenie przepisów dewizowych. Afera zostaa ujawniona, wtedy jednak okazao si, e wielu polityków, w tym i ministrowie, cznie z Crispim. otrzymywao pod rónymi pretekstami wysokie kwoty od tego banku. Wreszcie na Sycylii wadze nie mogy upora si z narastajc fal Fasci. W tych warunkach zamiast liberaa Giolittiego za waciwego kierownika rzdu uznano Crispiego. Jako czowiek silnej rki doszed on w listopadzie 1893 r. ponownie do wadzy.

Crispi speni oczekiwania. Sprawa Banku Rzymskiego zostaa za­tuszowana, natomiast na Sycyli spady surowe represje. Zaczy si one zreszt ju za rzdów Giolittiego w 1893 r. Chopi na Sycylii nie tylko domagali si obnienia podatków i podniesienia pac dla robotników rolnych, ale i zaczli dzieli midzy siebie ziemi komunaln, przejt poprzednio przez pastwo. Tak dziao si w Caltavuturo; wadze wysay tam wojsko i doszo do starcia, w toku którego zgino 13 chopów. Nie zahamowao to rozwoju ruchu. Po kongresie w Palermo Fasci zdobyy sobie wpywy na caej wyspie. Mimo represji policyjnych uzyskano pewne sukcesy: nastpio podwyszenie stawek pracowniczych w rolnictwie i w kopalniach siarki. Wtedy dla zwalczenia ruchu wadze chwyciy si systemu prowokacji: nasani agenci skaniali do manifestacji, palenia urzdów itp. aktów gwatu, za które mona

508


byo pociga do odpowiedzialnoci sdowej. Giolitti próbowa si opiera tej polityce, popieranej zreszt przez króla Humberta I, zaniepokojonego widmem rewolucji. Crispi nie mia ju adnych skru­puów. Ogosi stan wyjtkowy i wysa liczne oddziay wojska, po czym rozpocz si w grudniu i styczniu okres krwawych represji. Ofiar ich pado nie mniej ni 83 zabitych i kilkuset rannych. Taki los zgotowa swej rodzinnej wyspie ten eks-garybaldczyk.

Podobnie bezwzgldnie postpowa zreszt i w Lunigianie, na pogra­niczu Toskanii i Ligurii. W tamtejszych kopalniach marmuru doszo do próby powstania, przygotowywanego przez anarchistów. Crispi odpo­wiedzia na to ogoszeniem stanu wyjtkowego i ostrymi represjami przeciwko wszystkim organizacjom robotniczym. Posypay si masowe aresztowania. Mimo protestów demokratycznej opinii oskaronych sta­wiano przed sdami wojskowymi. Surowe wyroki spady na przywódców. De Felice, uwaany przez Crispiego za osobistego wroga, otrzyma 22 lata wizienia, Barbato i Verro po 14 lat, Bosco 12. Dla pozyskania cho czci opinii Crispi nie cofn si przed rozpuszczeniem oszczerstw. e Fasci weszy w porozumienie z Francuzami i Rosjanami, których mieli wpuci na wysp. Za pomoc tych kamstw Crispi wystpowa jako obroca ojczyzny, a zarazem obroca zasady wasnoci prywatnej, której grozili socjalici.

Konsekwencj takiego stanowiska byy represje wobec socjalistów. W padzierniku 1894 r. zakazana zostaa dziaalno organizacji i insty­tucji socjalistycznych, utosamianych przez Crispiego z anarchicznymi, cznie z Izbami Pracy. Wkrótce potem ten woski naladowca Bismarcka zakaza dziaalnoci Woskiej Partii Socjalistycznej. Pod pozorem walki

509


z anarchistami mnoyy si bezpodstawne aresztowania, gwaty i nad­uycia wadzy, których ofiarami padali gównie robotnicy. Powtarzay si rewizje w lokalach zwizkowych. Wreszcie w celu usunicia socjalistów z parlamentu Crispi rozpisa nowe wybory, przed którymi autorytatywnie usun z list wyborczych 100 tys. obywateli. Zreszt z izb deputowanych specjalnie si nie liczy. Od stycznia 1894 r. do maja 1895 r. izba zbieraa si rzadko, na krótkie sesje, póki nowe, sfabrykowane wybory nie przyniosy rzdowi odpowiedniej wikszoci. Nie udao mu si przecie cakowicie wyrugowa opozycji. Wbrew oczekiwaniom Crispiego poprawi si stan posiadania socjalistów. W porównaniu z 1892 r. liczba socjalistów wzrosa w parlamencie z 5 do 11, a liczba oddanych na nich gosów podniosa si z 20 tys. do 76 tys.

Tymczasem Crispi przystpi do reorganizacji polityki finansowej. Podniós podatki porednie, od soli, cukru czy alkoholu, wprowadzi nowe, m.in. od uycia gazu czy elektrycznoci. Dla wyrównania budetu stara si obniy wydatki pastwowe, nie naruszajc tylko wojskowych. Wreszcie w wyniku rokowa z finansistami niemieckimi doprowadzi do utworzenia wzorowanego na instytucjach niemieckich Banku Handlowego, w którym udzia kapitau niemieckiego by szczegól­nie wysoki. Nowa ta instytucja rozwina szybko sw dziaalno, korzystajc z wczeniejszego zaamania si niektórych banków i instytucji kredytowych lub ograniczenia ich roli za rzdów Giolittiego. W rezultacie gospodarka woska zostaa powanie uzaleniona od kapitau niemiec­kiego, który móg posugiwa si monopolistycznymi uprawnieniami Banku Handlowego.

Bezwzgldne represje wobec ruchu robotniczego i chopskiego, mnoce si akty korupcji ogarniajcej polityków i dziennikarzy, serwilizm sdów przyczyniy si do oywienia opozycji pozaparlamentar­nej. W imi oczyszczenia moralnego rozpocza si caa kampania, kierowana przez radykaa Felice Cavallottiego. W Mediolanie powstaa z jego inicjatywy Liga dla Wolnoci (La Lega per la liberia), która czya radykaów i socjalistów, a take cz liberaów, którzy nie utracili jeszcze poczucia, czym powinna by demokracja.

Crispi nie oglda si jednak na stawiane mu zarzuty i szykowa si do ugruntowania swej pozycji przez sukcesy w polityce kolonialnej. Zamierza opanowa Etiopi. Poniewa Menelik II nie uznawa traktatu w Ucciali, na polecenie rzdu woskiego podejmowane byy wyprawy w gb jego pastwa z zadaniem poszerzenia posiadoci woskich. W 1893 r. zajta zostaa Cassala w Sudanie, zarazem za Wosi starali si podburzy w Etiopii opozycj przeciwko cesarzowi. Ta polityka Crispiego nie miaa jednak szerszego poparcia wród spoeczestwa woskiego. Nawet buruazja widziaa w imprezach kolonialnych zbdne szafowanie pienidzmi. Powszechnie te obawiano si, by sukcesy Crispiego nie ugruntoway jego dyktatorskich zapdów.

Obawy okazay si zbdne, gdy ostatecznie wanie sprawy kolonialne przyczyniy si do upadku niepopularnego pierwszego ministra. Kampania abisyska, która miaa bez wikszych nakadów i wysiku otworzy

510


wielkie obszary dla ekspansji woskiej, zacza si od nieoczekiwanych trudnoci. Menelik skupi wokó siebie wikszo Etiopczyków, zebra znaczne siy i w grudniu 1895 r. odniós zwycistwo nad oddziaami woskimi w Amba Alagie, a w styczniu nastpnego roku w Mekele. Po opanowaniu tych miejscowoci Menelik wystpi z propozycjami pokojowymi, Crispi jednak je odrzuci i poleci gen. Oreste Baratieriemu, dawnemu garybaldczykowi, dowodzcemu w Afryce, podj ofensyw. Baratieri domaga si posików, gdy jednak zniecierpliwiony zwok Crispi mianowa nowego wodza, Baratieri podj dziaania. Podzielona na 4 kolumny, liczca ok. 18 tys. ludzi armia woska napotkaa pod Adu wielokrotnie przewaajc liczebnie armi etiopsk. Stoczona l marca 1896 r. bitwa skoczya si klsk oddziaów woskich, które zmuszone zostay do odwrotu, tracc 6 tys. zabitych, artyleri i wikszo sprztu. Wprawdzie wojska cesarza doznay równie po­wanych strat i nie byy w stanie cakowicie zniszczy armii woskiej i opanowa Erytrei, wojna jednak bya przegrana.

Gówna odpowiedzialno za niepowodzenie wojenne spadaa na po­lityków rzymskich, którzy nie potrafili zadba o naleyte przygotowa­nie kampanii. W gruncie rzeczy odpowiedzialno ta w znacznym stopniu obciaa samego króla Humberta; obarczono ni jednak Crispie-go i Baratieriego. 5 marca Crispi poda si do dymisji. y jeszcze do 1901 r., lecz jego kariera polityczna bya skoczona. Postawiony przed sdem Baratieri wykaza wprawdzie, e nie otrzyma rodków niezbdnych do przeprowadzenia nakazanej przez rzd ofensywy, i zosta uwolniony, nie uratowao to go jednak przed powszechnym potpieniem jego nieudolnoci. Wszystko to razem nie byo jeszcze triumfem demo­kracji, cho skonni s tak sdzi niektórzy historycy. Ukad si

511


pozostawa nadal niezmieniony, co waniejsze — ani król, ani obóz dworski nie rezygnowali ze swych ambicji i intryg. We Woszech wprawdzie dominoway teraz nastroje antykolonialne. Domagano si wycofania z Afryki, mnoyy si demonstracje; w Pawii ludno staraa si uniemoliwi transporty wojskowe, a za tym przykadem poszy inne miasta. Obóz rzdzcy jednak nie by skonny dostosowa si do tych da. Zawarty 26 padziernika 18% r. w Addis Abebie pokój przyniós wprawdzie rezygnacj Woch z pretensji do protekto­ratu nad Etiopi i uznanie penej suwerennoci pastwa Menelika. Erytrea wszake pozostawaa nadal pod panowaniem woskim, chocia lewica w parlamencie domagaa si wycofania równie z tego obszaru. Znaczenie klski pod Adu byo wiec w wikszym stopniu moralne ni militarne. Staa si gbokim wstrzsem narodowym. W przyszoci miay si odrodzi tendencje, by t „plam na honorze" narodu woskiego zatrze podbojem Etiopii czy innymi sukcesami w koloniach.

WALKA Z NAWROTAMI AUTOKRATYZMU

Ostatnie lata XIX w. upyny we Woszech wród szczególnego napicia wywoanego zarówno trudnociami gospodarczymi, jak i zaostrza­jc si walk polityczn. Zaamanie si bowiem rzdów Crispiego nie powstrzymao jego nastpców przed próbami dawienia si wszelkiej opozycji. Zamiast przywróci do wadzy liberaa Giolittiego Humbert I powoa na kierownika rzdu markiza Antonio Di Rudini, konserwa­tyst, którego gównym zadaniem byo uratowanie resztek posiadoci kolonialnych w Afryce. Odbywao si to przy pewnym ochodzeniu w stosunkach z Wiedniem i Berlinem, wywoanym wzrastajcym anta­gonizmem midzy Niemcami a Wielk Brytani, z któr Wochy nadal pozostaway w dobrych stosunkach. Nastpia natomiast poprawa w stosunkach z Francj. Mianowany w 1898 r. nowy ambasador francuski Camille Barrere, który mia pozosta na tym stanowisku do 1924 r., nawiza dobre kontakty z woskim ministerstwem spraw zagranicznych, którym kierowa wówczas Emilio Visconti-Venosta. Do­prowadzio to do podpisania nowego ukadu handlowego, który mia przywróci dawne stosunki. Osignito równie porozumienie w sprawie Tunezji, gdzie w zamian za uznanie protektoratu francuskiego zastrzeone zostay specjalne prawa dla ludnoci woskiej. Wreszcie nie bez znaczenia by udzia floty woskiej wraz z angielsk, francusk i rosyjsk w blokadzie Krety podczas wojny grecko-tureckiej o t wysp. We Woszech byy wtedy tak silne sympatie prohelleskie, e powsta nawet legion ochotniczy.

Natomiast w polityce wewntrznej nie nastpiy zasadnicze zmiany, jakkolwiek Di Rudini nie przybiera pozy dyktatora ani nie kontynuowa, przynajmniej pocztkowo, polityki z pozycji siy. Tymczasem rosy szeregi opozycji. Woska Partia Socjalistyczna poszerzya w 1895 r. swój program o postulaty dopuszczenia kobiet do gosowania, opaca­nia przez pastwo deputowanych i lokalnych radnych, wprowadzenia prawodawstwa przemysowego, zapewnienia neutralnoci rzdu przy

512


zatargach w przemyle, ogoszenia progresywnego podatku dochodowego. Najblisze wybory do parlamentu w 1897 r. przyniosy dalsze sukcesy radykaom, republikanom i socjalistom. Ostatni odnotowali ponowny wzrost liczby oddanych na nich gosów z 70 tys. do 130 tys. Sukces opozycji w wyborach przyczyni si do ogoszenia amnestii; obja ona take czonków Fasci, którzy triumfalnie powrócili na Sycyli. Rzd jednak nie zdoby si na podjecie reform, które by zlikwidoway gówne- róda niezadowolenia ludnoci. Ograniczy si do zmniejszenia podatków, stworzenia konsorcjum producentów siarki, popierania kolonizacji wewntrznej. Nie tknito jednak korzystnych dla wielkich posiadaczy ce na zboe.

Zarazem przecie ywioy konserwatywne nie zamierzay rezygnowa z polityki autokratycznej. Pojawiy si projekty ograniczenia uprawnie parlamentu przez zniesienie odpowiedzialnoci ministrów przed izb deputowanych. Wanie w tym czasie wybitny pisarz Gabriel D'Annunzio w powieci Dziewice skat (Le vergini delie rócce) nie tylko wypowiada si przeciwko równoci, ale i stworzy typ nadczowieka, wyzbytego wszelkich wtpliwoci moralnych. Ogólne wzburzenie wywoaa mier Cavallottiego, jednego z twórców Ligi dla Wolnoci, w pojedynku z konserwatywnym deputowanym; pojedynek ten mia wszelkie cechy prowokacji, której celem byo zgadzenie tego radykalnego dziaacza.

Jednoczenie pogbia si kryzys ekonomiczny. Oburzenie wywoy­way wysokie ceny chleba, spowodowane pocigniciami fiskalnymi rzdu. W 1897 r. opaty celne i podatek konsumpcyjny stanowiy


513


a 38% ceny chleba. Za sól pastwo pobierao kwoty 20 razy wiksze, ni wynosiy koszty produkcji. Powtarzay si strajki z daniami podwyek pacy, które umoliwiyby zakup chleba. Na 189 strajków a 106 dotyczyo tego postulatu. Na przeomie 1897 i 1898 r. fala wystpie godowych obja wiele miast woskich. Tymczasem na wiosn nastpia nowa podwyka cen chleba, wywoana zmniejszeniem si dostaw amerykaskich z powodu wojny z Hiszpani i spekulacjami. Rozpoczy si masowe demonstracje pod hasem „chleba i pracy". Fala demonstracji przebiega przez Apuli, gdzie burzyli si chopi dotknici nieurodzajem i daremnie szukajcy pracy, Marchi, Romanie i Toskani oraz inne prowincje woskie. Wadze odpowiedziay uyciem wojska i policji. W grudniu i styczniu pado 80 zabitych, w marcii i kwietniu dalszych 51. Ogoszono stan wyjtkowy, na ulicach pojawiy si armaty. Wadze wojskowe sprawoway funkcje wadz cywilnych. Ruch mia jednak charakter cakowicie ywioowy i trudno byo go opanowa. Szczytowe nasilenie osigny rozruchy w Mediolanie. Do­wodzcy w tym miecie gen. Fiorenzo Bava Beccaris wyprowadzi na ulic wojsko oraz dziaa i w dniach od 7 do 9 maja dokona prawdziwej masakry. Na ulicach i placach Mediolanu zgino wtedy ok. 100 osób. ponad 450 byo rannych. Wród zabitych byy kobiety i dzieci, natomiast zgino tylko dwóch przedstawicieli „si porzdkowych". Prasa poddana zostaa surowej cenzurze, zawieszone organizacje politycz­ne, aresztowani dziaacze socjalistyczni (jak Filippo Turati ze sw przyjaciók Ann Kuliszew), radykalni (Carlo Romussi, Luigi De Andreis), katoliccy (don Davide Albertario). Posypay si surowe wyroki na aresztowanych: najciszy na Turatiego — 12 lat wizienia. Znów zamykano Izby Pracy, zakazano dziaalnoci Woskiej Partii Socjalistycz­nej. Nawet uniwersytet w Mediolanie zosta zamknity, Humbert I wysa natomiast do gen. Beccarisa telegram z gratulacjami, wkrótce potem dekorowa go wysokim odznaczeniem.

Rzd Di Rudiniego nie zdoa si jednak duej utrzyma, atakowany przez prawic i lewic. Król zleci wiec powoanie nowego rzdu generaowi Luigi Pelloux, który wyróni si tym, e zdoia stumi wystpienia w Apulii bez ogoszenia stanu wyjtkowego. W rzdzie przewaali wprawdzie czonkowie dawnej lewicy liberalnej, zarazem jednak byo w nim wielu wojskowych. Pocztkowo funkcjonowanie nowego rzdu zdawao si zapowiada liberalizacj kursu. Zniesiony zosta stan wyjtkowy, cz winiów uzyskaa amnesti. 4 lutego 1899 r. Pelloux jednak zgodnie z yczeniem prawicy i dworu przedstawi parlamentowi projekty nowych praw, które miay znacznie zwikszy zakres wadzy monarszej kosztem parlamentu oraz ograniczy wolno prasy, prawo stowarzyszania si. Zakazane miay by zgromadzenia publiczne oraz strajki w zakadach uytecznoci publicznej.

Projekt Pellouxa wywoa sprzeciw opinii publicznej, istniaa jednak obawa, e wikszo rzdowa w parlamencie moe go przyj. Opozycja zastosowaa wiec po raz pierwszy w parlamencie woskim taktyk obstrukcji, utrudniajc normalny bieg spraw, by w ten sposób unie­moliwi zatwierdzenie praw. Zabiegali o to zarówno socjalici i radykao-

514


wie, jak i lewica liberaów na czele z Giolittim i Zanardellim, który na znak protestu zrezygnowa z przewodniczenia Izbie Deputowanych. Obstrukcja polegaa na wykorzystywaniu prawa do dyskusji i cisym przestrzeganiu regulaminu. Gdy nowy przewodniczcy 29 czerwca, po wielu tygodniach obrad, usiowa doprowadzi do gosowania, najbardziej zagorzali opozycjonici zniszczyli urny. Pelloux jednak nie zamierza rezygnowa. Usun z rzdu liberalnych ministrów i postanowi swe prawa wprowadzi w ycie bez decyzji parlamentu, jako dekret królewski (decreto legge). Wtedy najwyszy trybuna uzna takie postpowanie za sprzeczne z konstytucj. Gdy na jesieni debata w parlamencie nie przyniosa rozstrzygnicia, Pelloux rozpisa nowe wybory, które miay mu zapewni bardziej posuszn izb. Wyborcy okazali jednak niezadowolenie z polityki rzdu. W czerwcu 1900 r. za opozycj gosowao, ok. 750 tys. elektorów, gdy za rzdem tylko 610 tys. Socjalici mieli tym razem a 216 tys. gosów i wprowadzili 33 deputo­wanych do parlamentu. W rezultacie Pelloux poda si do dymisji. Tymczasem w miesic póniej. 29 lipca 1900 r., w czasie pobytu na konkursie gimnastycznym w Monza król Humbert I zgin z rki zamachowca. By nim przybyy z Ameryki anarchista Gaetano Bresci. Chcia on w ten sposób pomci ofiary wydarze w Mediolanie, a bezporednio do zamachu pobudzia go wiadomo o udekorowaniu gen. Beccarisa Wielkim Krzyem Orderu Sawoi za odniesione „zwy­cistwo". Byo to tragiczne zakoczenie penego napi okresu. Ofiar pad monarcha, który swym postpowaniem przyczynia si sam do zaostrzania sytuacji. Tragizm jednak sytuacji polega na tym, e gdy opozycja parlamentarna zdoaa obroni na drodze legalnej istniejce prawa, legalizm zosta znów podwaony przez wystpienie anarchizmu.

515


który fermentowa w onie spoeczestwa woskiego. Mona si byo obawia nawrotu reakcji. Nowy rzd woski podj te wkrótce ostre kroki przeciwko organizacjom robotniczym w Ligurii. Odpowiedziaa na nie klasa robotnicza Genui ogoszeniem pierwszego strajku general­nego w dziejach Woch. Wtedy rzd wycofa wydane zarzdzenia i poda si do dymisji. Otworzyo to drog do wadzy Giolittiemu.

SYSTEM GIOLITTIEGO

Pierwsze pitnastolecie XX w. bywa w historiografii woskiej na­zywane okresem Giolittiego, który trzykrotnie w latach 1900—1914 peni funkcj pierwszego ministra, a take w czasie, gdy nie sta na czele rzdu, wywiera przemony wpyw na kierownictwo pastwem. Giovanni Giolitti (1842— 1928) by pierwszym od czasu Cavoura woskim mem stanu wielkiego formatu. Pochodzi z Mondovi w Piemoncie i zosta starannie przygotowany do suby pastwowej. By to w gruncie rzeczy zdolny urzdnik, który zrobi karier. W 1882 r. dosta si do izby deputowanych, w dziesi lat póniej zosta po raz pierwszy kierownikiem rzdu. Ju wówczas wystpi jako przeciwnik imperialnej polityki Crispiego i da si pozna jako pragmatyk i libera o pogldach umiarkowanie postpowych. Wystarczao to, by zwalczay go koa reakcyjne. Giolitti, jak przystao na owieconego konserwatyst, zdawa sobie spraw, e dla dobra pastwa niezbdne jest dopuszczenie szerszych mas ludnoci do wspóudziau w rzdach. Doceniajc si ruchu robotniczego, wola zwiza go z pastwem, ni uczyni ze wroga.

Giolitti umia zrcznie wykorzystywa do umocnienia swej pozycji moliwoci, jakie daway mu penione funkcje, jakkolwiek nie wyciga z nich dla siebie zysków materialnych. Niemniej z czasem nie byo niemal we Woszech wyszego urzdnika, który nie zawdziczaby mu swej nominacji, co znakomicie ugruntowywao jego wpywy. By równie znakomitym manipulatorem w izbie poselskiej. Umia wy­pracowywa sobie wikszo, a w krytycznej sytuacji usuwa si, by nie tracc kontroli nad wikszoci izby znów wróci do wadzy. O dugotrwaoci jego kariery decydowaa w niemaym stopniu ta „szczliwa umiejtno opuszczania toncego okrtu", jak nazwa jego postpowanie jeden z pisarzy socjalistycznych. Podobnie jak poprzednicy nie cofa si wszake przed korupcj deputowanych. Postpowanie jego, uzasadnione potrzebami praktyki, odbijao si niekorzystnie na woskim yciu parlamentarnym. Parlament stawa si coraz bardziej instytucj wVizolowan z waciwego nurtu ycia narodowego. W spoe­czestwie, którego znaczna wikszo miaa krótkie tradycje w tej mierze, brako szerszego zainteresowania rozgrywkami parlamentarnymi. Nadmierny praktycyzm Giolittiego sta si wic ostatecznie grony dla rozwoju demokracji we Woszech, bez wzgldu na jego osobiste nastawienie.

Odejcie od poprzedniego autokratycznego systemu rzdzenia nastpio za zgod nowego monarchy, Wiktora Emanuela III (1900-1946).

516


Ten niski wzrostem i na tym tle uraliwy monarcha by miernych zdolnoci. Podobnie jak ojciec niechtny wobec parlamentu, mniej miesza si jednak do rzdzenia. Zachowywa natomiast kontrol nad wojskiem, które stanowio jedn z nielicznych jego pasji. Jego maestwo z ksiniczk Czarnogóry Helen wynikao z zainteresowania Rzymu sprawami bakaskimi. Uatwiao ono bliskie stosunki z dworem petersburskim, poniewa dwie siostry królowej zalubiy Romanowów. W 1901 r. Wiktor Emanuel III zgodzi si powoa na premiera liberaa Giuseppe Zanardellego, w którego rzdzie Giolitti otrzyma tek ministra spraw wewntrznych. Wkrótce Giolitti by arbitrem Woch. Za cel swej polityki postawi sobie stworzenie warunków, w których spokój wewntrzny uatwiaby ogólny rozwój kraju. Tote program jego, opierajcy si na liberalnych zaoeniach, przyjmowa take niektóre elementy programu socjalistycznego. Struktura pastwa pozostawaa niezmieniona, nadal te kierownictwo i inicjatyw polityczn utrzymy­waa buruazja. Nawizujc do tradycji Cavoura, Giolitti odrzuci jednak stosowanie metod wyjtkowych wobec ruchu socjalistycznego. Wychodzi z zaoenia, e liberalne pastwo powinno znale wystarczajce rodki w istniejcych prawach. Za najwaniejsze grupy nacisku w ówczes­nym pastwie woskim Giolitti uwaa przemysowców i zwizki zawo­dowe. Dlatego stara si doprowadzi do wspódziaania liberalnej buruazji i niektórych przynajmniej dziaaczy socjalistycznych. Spodziewa si, e uda mu si przekona przemysowców, i zwyka pac dla

517


robotników jest na dusz met opacalna. Zarazem mia nadziej skoni przywódców socjalistycznych do opanowania ywioowoci wystpie robotniczych. Pocztkowo denia te zdaway si mie szans realizacji, gdy wadze przestay w strajkujcych dopatrywa si burzycieli porzdku, gdy parlament podj dyskusj nad warunkami pracy kobiet i nieletnich, gdy utworzono Narodowy Urzd Pracy, kiedy rozpatrywano moliwo redukcji wydatków na wojsko, wprowadze­nia powszechnego gosowania, rozwizania problemu poudnia.

Giolitti napotka jednak rycho zasadniczy opór ze strony wielkich latyfundystów poudnia oraz Niziny Padaskiej i czci przemysowców, którzy protestowali przeciwko najdrobniejszym ustpstwom na rzecz robotników. Pod wpywem kó wojskowych projektom obnienia wydatków na wojsko przeciwstawi si król. W 1902 r. wszystkie grupy nacisku skutecznie sparoway starania Giolittiego. Przy pomocy zorganizowa­nych amistrajków przerzucanych z prowincji do prowincji wielkim posiadaczom rolnym i przemysowcom powiodo si zama potny strajk robotników rolnych na Nizinie Padaskiej i strajk w zakadach tekstylnych w Como. Na poudniu siy porzdkowe nie cofny si przed strzaami do ludnoci w Candela w Apulii i Giarratana na Sycylii. Odya dziaalno powolnej latyfundystom mafii i camorry. Niepowodzenia te zawayy ujemnie na popularnoci Giolittiego. O ile w poprzednim roku strajkujcy potrafili wznosi okrzyki: „Niech yje Giolitti!", teraz w masach ludowych przewaao znów zniechcenie, przekonanie, e ze strony wadz pastwowych nie mona oczekiwa niczego pozytywnego i e jedynym wyjciem jest strajk powszechny. Tylko niewielkie grupy dziaaczy reformistycznych gotowe byy po­piera nadal polityk Giolittiego.

Wanie w tych warunkach zaostrzya si w Partii Socjalistycznej walka midzy orientacj reformistyczn a rewolucyjn. Pocztkowo przewag mieli zwolennicy wspópracy z rzdem Giolittiego. co znalazo odbicie w postanowieniach zjazdu w Imoli w sierpniu 1902 r. Powoli jednak sytuacja zacza si zmienia. Du rol odegrao przeniesienie si Arturo Labrioli z Neapolu do Mediolanu i zaoenie przez niego dziennika „Awangarda Socjalistyczna" (,.L'Avanguardia socjalista"). Z czasem rewolucjonici odzyskiwali utracone pozycje. Gdy w 1903 r. Giolitti zaproponowa Turatiemu udzia w rzdzie, musia on odmówi pod naciskiem partii, która zreszt obawiaa si, e udzia w rzdzie buruazyjnym moe j zdyskredytowa w oczach proletariatu. Na kon­gresie w Bolonii w kwietniu 1904 r. rewolucjonici zdobyli ju zdecydo­wan przewag. Umoliwio to wkrótce zorganizowanie strajku general­nego, rozpocztego przez mediolask Izb Pracy na wie o krwawej rozprawie wojska z robotnikami na Sardynii. Wojsko oddao tam strzay do strajkujcych górników. Pado 3 zabitych i wielu rannych.

Strajk generalny nie speni oczekiwanych nadziei, Giolitti za wykorzysta go przy rozpisanych niedugo potem wyborach, w których uzyska poparcie zaniepokojonej buruazji i Kocioa. Papie Pius X zawiesi wtedy po raz pierwszy rygory „non expedit". W 1906 r. Giolitti ponownie utworzy rzd. który utrzyma si do 1909 r. To

518


„dugie ministerium" stanowio apogeum jego polityki. Wykorzystujc pomyln koniunktur ekonomiczn Giolitti powróci do swej pierwotnej polityki godzenia postulatów przedsibiorców i socjalistów. Parlament przyj wówczas nowe ustawy dotyczce pracy m. in. ograniczenie pracy nieletnich i kobiet. Podjto roboty publiczne. Po raz pierwszy wadze zatroszczyy si o opiek nad emigrantami. Z mniejszym powodze­niem stara si Giolitti o unowoczenienie systemu podatkowego we Woszech napotykajc pod tym wzgldem opór w parlamencie. W kadym razie zdoa zapewni stabilizacj pienidza, co uatwiao kalkulacje finansowe i zabezpieczao proces akumulacji przez oszczdzanie. Obniy te renty narodowe z 5 do 3.5%. co mimo pewnego ryzyka odbyo si bez poruszenia i zaniepokojenia opinii publicznej. W 1905 r. nastpia nacjonalizacja kolei elaznych, a potem w podobny sposób pastwo przejo linie telefoniczne.

Giolitti korzysta te z przemian, jakie nastpoway w Partii

519


Socjalistycznej. Na zjedzie w Mediolanie w 1906 r. reformici uzyskali znów przewag w partii wobec niepowodze rewolucyjnego syndykalizmu. Z ich inicjatywy powstaa wtedy jako niezaleny od partii organ ruchu zwizkowego Powszechna Konfederacja Pracy. Kontrolowaa ona dziaalno poszczególnych Izb Pracy oraz syndykalistów. Na zjedzie we Florencji w 1908 r. reformici ugruntowali sw przewag i do­prowadzili nawet do usunicia rewolucyjnych syndykalistów z Partii Socjalistycznej.

Wtedy jednak nastpiy wydarzenia, które ponownie zmieniy ukad si w pastwie. W 1908 r. olbrzymie trzsienie ziemi dotkno miasta Reggio di Calabria i Mesyn. Zgino 83 tys. ludzi. Byo to jedno z najwikszych trzsie ziemi, jakie dotkny Europ w cigu dwu stuleci. W tyme roku szczególnie mocno day si równie odczu skutki kryzysu, który ogarn wiat w 1907 r. Nie tylko nastpi znaczny spadek produkcji przemysowej, ale zarazem operacje bankowe, majce uatwi przezwycienie kryzysu, doprowadziy do zwikszenia stopnia koncentracji kapitau. Ta monopolistyczna koncentracja rodków produkcji niezmiernie zwikszya moliwoci nacisku na wadze pastwowe ze strony trustów i popieranych przez nie gazi przemysu.

Pogorszenie si sytuacji ekonomicznej sprzyjao równie wzrostowi agitacji rewolucyjnych syndykalistów. Dyli oni do nowego strajku generalnego i atakowali reformistów, zarzucajc im, e cakowicie podporzdkowali Parti Socjalistyczn biurokracji partyjnej oraz e w po­dobny sposób uzalenili od siebie Powszechn Konfederacj Pracy. Pozyskali sobie dziki temu poparcie wród robotników Turynu, chopów Mantui i Parmy, wyrobników Apulii. Zorganizowany jednak przez nich strajk robotników rolnych na wsi parmeskiej skoczy si niepowodze­niem, co przekrelio ich szans na zdobycie dominujcych wpywów na ruch socjalistyczny. Niemniej hasa „bezporedniego dziaania", goszone przez syndykalistów, pozostawiy trwae lady wród ludnoci proletariackiej, a take wród inteligencji woskiej, nawizujc do tradycji anarchistycznych.

W trakcie czwartego ministerium Giolittiego nastpiy dalsze po­sunicia, które zmieniay podstawy dotychczasowej polityki liberaów. Pastwo przejo monopol na ubezpieczenia na ycie, które stanowiy poprzednio przedmiot spekulacji. Powstaa kasa ubezpieczajca robotni­ków na wypadek inwalidztwa i na staro. Szczególnie dalekosine skutki miao wszake wprowadzone w 1912 r. powszechne gosowanie, obejmujce wszystkich mczyzn. W ten sposób Giolitti realizowa plan poszerzenia podstawy ycia politycznego we Woszech i odnowienia w ten sposób warstwy kierujcej yciem politycznym. Prawo to od­powiadao ówczesnej sytuacji Woch, ich rozwojowi spoecznemu i narodo­wemu. Sam Giolitti pisa póniej: „Nie byo nadal moliwe, by w pastwie, które powstao z rewolucji i zostao stworzone przez plebiscyty, po 50 latach od jego powstania moga by wykluczona z ycia politycz­nego najliczniejsza warstwa spoeczna, która dawaa swych synów do obrony pastwa, a przez podatki porednie przyczyniaa si w najszerszy sposób do pokrywania wydatków pastwa". Giolitti spodziewa si

520


w ten sposób doprowadzi do wikszej mobilizacji si narodowych. Gosowanie powszechne byo w jego przekonaniu nieodzownym warun­kiem dalszego rozwoju spoeczestwa woskiego.

Ju w 1882 r. reforma gosowania zwikszya udzia wyborców. Tym razem do gosowania mieli by dopuszczeni wszyscy mczyni, którzy ukoczyli 21 rok ycia i umieli czyta i pisa lub odbyli sub wojskow oraz wszyscy ju bez adnego wyjtku, którzy ukoczyli 30 rok ycia. Zamiast wiec 3,5 mln, jak poprzednio, miao teraz gosowa 9 mln wyborców. Pierwsze wybory przeprowadzone na podsta­wie nowej ordynacji przyniosy sukces obozowi Giolittiego, który uzyska ok. 300 posów, gdy opozycja miaa ich tylko 160. Nastpiy jednak znamienne przesunicia. Liczba posów socjalistycznych wzrosa do 78. Pojawio si równie 34 posów katolickich. Na razie wspódziaali oni z rzdem, poniewa przed wyborami doszo do porozumienia midzy liberaami a Uni Wyborcz Katolików. Prawo powszechnego gosowania uatwio zdobycie szerokich wpywów przez socjalistów i katolików. Dotyczyo to na razie pónocy, na poudniu dziaa nadal system klienteli. Szczególnym zbiegiem okolicznoci ofiar nowego systemu wyborczego stali si liberaowie, których rola polityczna ulega wkrótce znacznemu ograniczeniu. Nastpowa wród nich rozkad wewntrzny, podzia na zwolenników wspópracy z socjalistami i „modych liberaów", o nastawieniu nacjonalistycznym. Rzdy Giolittiego przyspie­szyy wiec krystalizowanie si nowych si politycznych we Woszech, typowych ju dla XX w.

SKOK ROZWOJOWY PRZEMYSU

Z okresem rzdów Giolittiego zbieg si szybki rozwój przemysu i ogólna poprawa sytuacji gospodarczej Woch. Nowa koniunktura gospodarcza zaznaczya si ju pod koniec XIX w. Byo to zjawisko ogólnowiatowe i jak poprzednio Wochy odczuway skutki wiatowego kryzysu, tak teraz miay znale si na fali ogólnego rozwoju. Pow­stae wtedy moliwoci zostay wykorzystane i w cigu pierwszego dziesiciolecia XX w. Wochy awansoway do przodujcych ekonomicznie krajów wiata.

Dla zrozumienia zakresu przemian, jakim ulego ycie gospodarcze Woch, niezbdne s dane liczbowe. Ogólny dochód narodowy w.zrós w latach 1895-1915 o 50% (w lirach z 1938 r. odpowiada to podniesieniu si dochodu z 61 mld do 92 mld). Nie by to wycznie wzrost ilociowy, ale równie jakociowy. Podniós si bowiem wydatnie udzia produkcji przemysowej w ogólnym dochodzie narodowym. Midzy 18% a 1908 r. roczny wskanik wzrostu przemysowego wynosi 6,7%, w czym wskanik rozwoju dla przemysu metalurgicz­nego, chemicznego i mechanicznego przekracza 12%. Dziki temu udzia dóbr produkcyjnych w stosunku do konsumpcyjnych wzrós w wytwórczoci przemysowej z 28% w 1895 r. do 47% w 1913 r. Niemniej równie przemysy spoywczy, tekstylny czy tytoniowy zwiksza­y sw produkcj. Szybko rozwija si przemys cukrowniczy, nie

521


istniejcy przed 1880 r. we Woszech. Zdecydowanie wzrastaa rola i pozycja przemysu w caej produkcji narodowej. Wochy staway si krajem rolniczo-przemysowym. W 1895 r. produkcja przemysowa stanowia 19,6% ogólnej produkcji kraju, natomiast w 1914 r. udzia ten wynosi ju ponad 25%.

Rozwój przemysu we Woszech uzaleniony by w znacznym stopniu od wykorzystania nowych róde energii. Wochy nie posiaday wgla i musiay go importowa w wielkich ilociach, stale wzrastajcych z uwagi na rosnce potrzeby przemysu i kolei, której sie sigaa w 1905 r. 16 tys. km. Gdy w 1881 r. importowano 2,5 mln ton wgla, to w 1913 r. liczba ta wzrosa do 11 mln. Czciowe roz­wizanie tych trudnoci umoliwiaa rozbudowa hydroelektrowni. Po­cztkowo elektryczno wykorzystywana bya gównie do owietlenia. Jednym z pierwszych miast Europy, gdzie zaczto wprowadza owietle­nie elektryczne, by Mediolan, w którym ju w 1884 r. zastosowano t innowacj. Naladoway go inne miasta woskie. Prawdziwym przeomem stao si wszake dostarczenie w 1898 r. z hydroelektrowni w Paderno nad Add energii elektrycznej dla Mediolanu za pomoc linii wysokiego napicia o dugoci 32 km, co rozpoczo faz prze­kazywania energii elektrycznej na wielkie odlegoci. Od tego czasu szybko rosa liczba elektrowni wykorzystujcych si wodn. Zaangao­wany w tym przemyle kapita podniós si z 37 mln lirów w 1897 r. do 559 mln w 1914 r. Hydroelektrownie dostarczay wtedy 90% caoci energii elektrycznej, w zdecydowanej wikszoci na potrzeby przemysu.

Produkcja energii elektrycznej we Woszech

rok 1898 1907 1914 mln kilowatów 100 950 2575

Due znaczenie mia rozwój przemysu metalurgicznego i hutniczego. Podstaw jego stay si zoa rudy elaza na Elbie. Pocztkowo wydobyte tam rudy przeznaczano na eksport, od 1897 r. zmniejszono jego wysoko do 160 tys. ton, przeznaczajc reszt na potrzeby wewntrzne, od 1907 r. cakowicie wstrzymano wywóz. W rezultacie produkcja surówki wzrosa od koca XIX w. do 1913 r. z 20 tys. ton do 426 tys. ton. Rozwój ten uatwio stosunkowo wczesne stworze­nie syndykatu czcego producentów elaza.

Wzrost produkcji elaza wiza si z dalszym rozwojem subwencjo­nowanej przez rzd produkcji okrtów oraz powstaniem przemysu samochodowego. W Turynie powstaa w 1899 r. fabryka samochodów FIAT (Fabbrica Italiana Automobili Torino), która rozwina si w wielkie przedsibiorstwo, zdolne do produkowania 30 tys. samochodów w 1914 r. Obok FIAT-a dziaay te inne fabryki samochodów, jak Lancia czy Alfa. Dobrze rozwijay si równie fabryki lokomotyw i wagonów .kolejowych.

W przemyle tekstylnym szybko zwikszaa si produkcja baweny. Midzy 1900 a 1914 r. liczba przdzalni i wrzecion w przemyle

522


bawenianym ulega podwojeniu. Mniej systematycznie podnosia si produkcja jedwabiu, jakkolwiek Wochy nadal pozostaway jednym z gównych jego producentów.

Sab stron rozwoju przemysu woskiego byo skoncentrowanie go gównie w rejonie tzw. trójkta przemysowego (Lombardia, Piemont, Liguria) i niedostateczne przystosowanie do potrzeb krajowych. Wbrew dawnym tradycjom woskim nie rozwija si przemys precyzyjny. W pewnej mierze byo to wynikiem braku dostatecznej liczby wyspecjali­zowanych inynierów i robotników. Wpyway na to niskie zarobki i wyjtkowo dugi czas pracy, a take niedostatki szkoy, tradycyjnie humanistycznej.

Równie w rolnictwie zaznaczy si wyrany postp techniczny. Nastpio zwikszenie wydajnoci. Produkcja zboa wzrosa od 1895 do 1912 r. z 35 mln do 50 mln kwintali, co jednak jeszcze nie pokrywao zapotrzebowania kraju. Udao si te doprowadzi do pod­niesienia jakoci ryu i jedwabiu, co zapewniao im lepszy zbyt na rynkach midzynarodowych. Mimo wszelkich ogranicze spowodowa­nych utrzymywaniem si wielkiej wasnoci rolnej, zwaszcza na poud­niu, w okresie od 1895 do 1912 r. warto caej produkcji rolniczej ulega podwojeniu.

Wraz z ogólnym rozwojem gospodarczym nastpowa szybki wzrost obrotów w handlu midzynarodowym. Wochy zdoay opanowa deficyt w tym handlu, sigajcy w kocu XIX w. do 500 mln lirów rocznie. Ogólne obroty podniosy si z 2,5 mld lirów w 1895 r. do 6 mld w 1913 r. Ustabilizowany budet pastwowy pozwala na podjcie wielkich prac publicznych, budow dróg, kolei elaznych, akweduktów

523


(w Apulii), tuneli (Sempione, 1905), szkó oraz szeroko zakrojonych melioracji.

Powstaway nowe Wochy. Szczególnie gbokim zmianom ulegay wielkie orodki miejskie na pónocy, przybierajc charakter centrów przemysowych. Stolic przemysow Woch sta si Mediolan: take Turyn potrafi na tej drodze zrekompensowa straty wynike z prze­niesienia stolicy do Rzymu. Natomiast na poudniu utrzymywa si stan stagnacji. Wyjtek stanowi jedynie Neapol, w którego ssiedztwie w Bagnoli, spóka Ilva rozbudowaa przemys hutniczy. Poza tym miasta wegetoway jak w XIX w., a postp w rolnictwie hamoway stosunki wasnociowe. Tak wiec rozwój gospodarczy w pocztkach XX w. znów pogbi rónice midzy poudniem a pónoc Woch.

Poudnie pozostawao w tych warunkach wielkim rezerwuarem taniej siy roboczej. Coraz wiksze rzesze chopów z poudnia szukay jakiej­kolwiek pracy w rozbudowujcych si centrach przemysowych. Uatwiao to integracj narodow, ale odbijao si niekorzystnie na pooeniu proletariatu woskiego, który przy duej liczbie tanich rk do pracy napotyka wiksze trudnoci w walce o popraw swego pooenia. Robotnik woski nalea do najniej patnych w Europie, zarazem by obciony najduszym wymiarem pracy. Dugo dnia pracy regulo­way tylko porozumienia midzy przedsibiorc a jego pracownikami. W rezultacie istniay istotne rónice w pooeniu rónych grup robotników, z których tylko cz zdoaa wywalczy sobie za pomoc strajków skrócony do 8 godzin czas pracy. Szczególnie trudna sytuacja pozostawaa pod tym wzgldem w przemyle tekstylnym, gdzie pracowao sporo kobiet i dzieci pochodzenia wiejskiego. Dzie pracy wynosi tam co najmniej 12 godzin, a paca kobiet i dzieci równaa si poowie lub tylko 1/3 pacy mczyzn. Dopiero w 1902 r. podniesiony zosta najniszy wiek zatrudnionych z 9 do 12 lat i wprowadzono ograniczenia przy pracy kobiet. Bya to wszake jedyna tego rodzaju interwencja rzdu w sprawie midzy robotnikami a przedsibiorcami.

Niskie pace robotników zachcay wszake kapitalistów do in-. westowania w przemys woski. Obok kapitau obcego, nadal gównie niemieckiego i austriackiego (przy niewielkim udziale kapitau francus­kiego, belgijskiego i angielskiego), coraz wiksz rol odgrywa kapita wasny, zwaszcza gdy pomylna koniunktura gospodarcza uatwiaa jego kumulacj. Wielkie banki woskie: Banca Commerciale, Credito Italiano i Banco di Roma, na wzór niemiecki umiejtnie wykorzysty­way równie kapitay drobnych ciuaczy do inwestowania wielkich przedsiwzi przemysowych. Zarazem zapewniay sobie waki gos przy kierowaniu produkcj. Tworzyy si potne grupy interesów. Najwczeniej powsta trust hutniczy w celu osabienia skutków wzajemnej rywalizacji i osignicia wysokich zysków. Najwikszy udzia mia w nim Banca Commerciale. Utrzymywanie si wyszych ni wiatowe cen na swoje wyroby trust zawdzicza zleceniom pastwowym. Banki popieray take rozwój przemysu bawenianego (midzy 1900 a 1908 r. inwestowany w ten przemys kapita uleg podwojeniu) oraz cukrownicze­go. Wanie ten ostatni przemys by najlepszym przykadem, jak

524


dalece denie do zysku kierowao poczynaniami inwestorów. Poniewa spoycie cukru naleao we Woszech do najniszych w Europie (3 kg na gow rocznie), aby unikn zmniejszenia wysokich cen, producenci woleli obnia po 1913 r. produkcj cukru.

Szybki rozwój gospodarczy w pocztkach XX w. nie zapewnia jednake pracy dla wszystkich Wochów. Tymczasem nastpowa dalszy wzrost zaludnienia. W 1901 r. ludno Woch wynosia 33 mln, w 1913 r. — 37 mln. Podobnie wic jak w kocu XIX w., tak i w pocztkach XX w. emigracja nie tylko nie ustawaa, ale nawet podnosia si. W 1913 r. obja ona blisko 900 tys. osób. W sumie od 1901 do 1913 r. opucio Wochy 4,7 mln emigrantów. Najwicej udawao si do Stanów Zjednoczonych; tylko w tym czasie wyemigrowao tam ponad 2 mln. Do Argentyny udao si okoo 735 tys., do Brazylii ponad 300 tys. Utrzymywaa si te wysoka emigracja zarobkowa do Niemiec, Francji i Szwajcarii. Wielu emigrantów naraonych byo na liczne naduycia, tak w drodze, jak i u celu migracji. Rzd woski próbowa w 1901 r. roztoczy nad nimi opiek, tworzc specjalny komisariat do spraw emigracji. Musia on jednak ograniczy sw dziaalno do spraw zwizanych z sam organizacj wyjazdu. Cz emigrantów wracaa z uzyskanymi kapitaami do kraju, inni wysyali do rodzin cz swych zarobków, co dawao rocznie kwot okoo 600 mln lirów, powanie liczc si w ogólnym bilansie patniczym pastwa. Mona jednak wtpi, czy uzyskane std wpywy wyrównyway straty wynikajce z opuszczenia kraju przez jednostki najbardziej przedsibiorcze. W 1913 r. obliczono, e poza granicami pastwa znalazo si wskutek emigracji ponad 6 mln Wochów.

Drogi rozwoju gospodarczego Woch, zwaszcza rola, jak odgrywali wielcy kapitalici, baronowie przemysu, wywoyway yw krytyk ze strony liberaów i demokratów. Niektórzy, jak Luigi Einaudi, skonni byli uwaa ten rozwój przemysu w kraju „rzemielników i chopów" za zjawisko sztuczne. Nie mona byo przecie powstrzyma dokonywajcych si przemian i trzeba si byo liczy z faktami. Naj­waniejszym z nich miao by powstanie silnego proletariatu, posiadajce­go wasn wiadomo klasow. W nowym spoeczestwie rodziy si nowe problemy spoeczne, których rozwiza nie potrafiy tradycyjne ugrupowania polityczne.

NOWE TENDENCJE W YCIU POLITYCZNYM

Przeom XIX i XX w. przyniós gbokie zmiany w yciu politycznym Woch. Wizay si one z wciganiem coraz szerszych mas ludnoci do decydowania o charakterze polityki kraju. W tych warunkach obozy polityczne nie mogy si ogranicza do oddziaywania na niewielk cz spoeczestwa i musiay pozyska wpyw na masy. Na tych przesankach opar si rozwój ruchu socjalistycznego, katolickiego i nacjo­nalistycznego.

Najpotniejsz si spoeczn stawa si proletariat. Liberalna poli­tyka Giolittiego uatwia wzrost robotniczych organizacji zwizkowych

525


i wywieranie nacisku w sprawach pacy. Mnoyy si strajki, obejmujce coraz wiksze grupy ludnoci. Przez cae dziesiciolecie 1890—1899 wybucho cznie 170 strajków, w których uczestniczyy przewanie nieliczne grupy robotników. Tymczasem tylko w 1901 r. zanotowano w przemyle 1042 strajki przy 222 tys. uczestników, w 1902 r. za 801 strajków z udziaem ponad 197 tys. robotników. Ruch strajkowy obj cae Wochy, od terenów alpejskich a do Sycylii. Zdarzay si strajki generalne, obejmujce cae orodki miejskie; po Genui w 1900 r. przysza w 1902 r. kolej na Turyn i Florencj, a w 1903 r. na Rzym. Podobne strajki ogarniay take robotników rolnych. Szczególnie silne byy wystpienia w dolinie Padu, odyy take ruchy chopskie na Sycylii i w Apulii. Najsabsze wystpienia chopskie objy Wochy rodkowe. Oblicza si, e w strajkach rolnych brao udzia zarówno w 1901 r., jak i w nastpnym roku ok. 190 tys. uczestników. Wielk prób si by strajk generalny 15—20 wrzenia 1904 r. organizowany pod hasem obalenia rzdu Giolittiego i wymuszenia zasadniczych ustpstw dla caej klasy robotniczej.

Strajki mieway charakter spontaniczny, zwykle jednak byy dzieem rónych organizacji, które w ten sposób umacniay swe wpywy po­lityczne. Rozmaite te byy reakcje wadz: zdarzay si brutalne akcje policji, które pocigay za sob mier licznych ofiar. W kadym razie strajki przyczyniay si do szybkiego wzrostu wiadomoci klasowej robotników.

Wszystko to sprzyjao rozwojowi ruchu socjalistycznego. Wzrastaa liczebno Woskiej Partii Socjalistycznej, ilo oddawanych na ni gosów, liczba jej deputowanych w parlamencie. Niemniej nie stanowia

526


ona w peni zwartej organizacji. Ju sam jej skad spoeczny by do rónorodny. Obok robotników przemysowych i rolnych, a take drob­nego i redniego mieszczastwa, buntujcego si przeciwko droynie j klikom, du rol w jej szeregach odgrywaa inteligencja, zwaszcza intelektualici. Za socjalistów uwaali si pisarze Edmondo De Amicis, bardzo poczytny w caych Woszech, poeta Giovanni Pascoli. uczeni, jak Cesare Lombroso czy znakomity mówca Enrico Ferri. Bya to sytuacja odmienna od panujcej w wikszoci partii socjaldemokratycz­nych Europy Zachodniej, gdzie kierownictwo wywodzio si w zdecydowa­nej wikszoci z proletariatu, .podczas gdy we Woszech przewaali w nim intelektualici. Podobna bya raczej sytuacja w Polsce. Uatwiao to wprawdzie pozyskiwanie sobie wpywów wród woskiej inteligencji, osabiao jednak zwarto partii w obliczu trudnoci.

We Woskiej Partii Socjalistycznej wystpiy wtedy dwie sprzeczne ze sob tendencje. Jedn z nich reprezentowali rewolucyjni syndykalici. Opierali si oni na zaoeniach francuskiego teoretyka G. Sorela i gosili konieczno prdkiego zburzenia kapitalistycznego aparatu pastwowego przez sta walk, najlepiej strajk generalny. Odyway w ten sposób dawne tendencje anarchiczne. zdarzay si te zamachy na ycie reprezentantów wadzy pastwowej. Rewolucyjni syndykalici starali si zdoby sobie wpyw na organizacje zwizkowe. Niepowodzenia ich polityki spowodoway z czasem osabienie ich pozycji we Woskiej Partii Socjalistycznej i usunicie z niej na Zjedzie w 1908 r. Odmienne tendencje reprezentowaa prawica partii, wród której podobnie jak we Francji czy w Niemczech zjawiali si ludzie gotowi do kompromisów czy wspódziaania z politykami buruazyjnymi zarówno w parlamencie, jak i w rzdzie. Uwaali oni, e przy posugiwaniu si rodkami legalnymi moliwe bdzie powolne przeksztacenie ówczesnego spoecze­stwa w spoeczestwo socjalistyczne. Byli to tzw. reformici, wród których najwikszy wpyw zdobyli sobie Filippo Turati, Leonida Bissolati i Claudio Treves. Wanie ta grupa zdobya sobie przewag we Woskiej Partii Socjalistycznej, przynajmniej do 1912 r.

Wewntrzna walka w Partii Socjalistycznej utrudniaa zdobycie przez ni penego wpywu na proletariat. Nie by on przecie zbyt liczny. W 1901 r. na 25 mln ludzi w wieku ponad 9 lat niespena 4 mln stanowili pracownicy przemysowi, w czym miecili si i rzemielnicy. Tylko 40% waciwych robotników stanowili przy tym pracownicy przemysu metalurgicznego, kolejowego i poligraficznego, najbardziej wiadoma cz proletariatu woskiego. Z tego do rónych zwizków naleao okoo 240 tys., a do Izb Pracy wpisanych byo 270 tys. Tylko niewielka cz robotników woskich naleaa do organizacji zawodowych. Jeszcze niszy by udzia w Partii Socjalistycznej. Liczba jej czonków wahaa si ok. 100 tys., a przecie tylko cz z nich stanowili robotnicy. Ani ruch zwizkowy, ani Partia Socjalistyczna nie umiay zdoby poparcia wród robotników pracujcych w mniejszych zakadach. Take dogmatyczna interpretacja marksizmu utrudniaa socjali­stom pozyskanie szerszych wpywów wród chopów woskich, z wyjtkiem robotników rolnych, i to tylko w Lombardii, Emilii i Apulii. Nie

527


bez znaczenia by pod tym wzgldem i odziedziczony po demokratycz­nej buruazji gwatowny antyklerykalizm.

Tymczasem wanie wie miaa si sta gównym polem dziaalnoci ruchu katolickiego. Ju w 1875 r. powstaa organizacja, której zadaniem bya koordynacja ruchu katolickiego: Opera dei Congressi. Szczególne znaczenie zdobya sekcja druga Kongresu, która miaa zajmowa si prac socjaln. Ze swej siedziby w Bergamo rozwina ona yw dziaalno, zwaszcza na obszarach zamieszkanych przez drobnych wacicieli oraz poowników i innych dzierawców, np. w Lombardii i prowincji weneckiej. Z jej inicjatywy powstaway stowarzyszenia wzajemnej pomocy oraz kasy wiejskie nastawione na udzielanie nie­wielkich kredytów. W 1897 r. byo ich ju 705. Kler dziaajcy na tym obszarze wyrónia si realizmem i rozumieniem potrzeb ludu. Nieprzypadkowo wanie wród tego duchowiestwa ksztatowaa si osobowo Angelo Roncallego, póniejszego papiea Jana XXIII, który do koca ycia pozosta wierny swemu chopskiemu pochodzeniu. Dziaalno taka napotykaa poparcie w otoczeniu Leona XIII. przede wszystkim ze strony kardynaa Mariano Rampolla del Tintaro. który uwaa, e wanie wród ludu Koció katolicki we Woszech moe znale wsparcie w walce z antyklerykaln buruazj.

Ukazanie si encykliki Rerum novarum cz ksiy gotowa bya interpretowa jako zacht do przeciwstawienia si socjalizmowi za pomoc organizacji, które zdolne byyby z nim konkurowa. W 1898 r. mody ksidz Romolo Murri zaoy bojowy dziennik katolicki „Cultura Sociale". który ju w tytule konkurowa z socjalistyczn ..Critica Sociale". Zwolennicy Murriego nazywali siebie demokratami chrzecijaskimi i do 1902 r. rozwijali yw akcj propagandow i organizacyjn. Trzon tego ruchu stanowia Lombardia, ale take na Sycylii mia on swych zwolenników, jak bardzo aktywnego ksidza Luigi Sturzo.

Caa ta dziaalno napotykaa opory ze strony Kurii Rzymskiej. Ju w 1902 r. Leon XIII domaga si, by chrzecijaska demokracja nastawia si tylko na akcje charytatywne, jego za nastpca, Giuseppe Sarto, który przybra imi Piusa X (1903— 1914), konserwatysta o do wskim dowiadczeniu i znajomoci wiata, wsparty przez nowego sekretarza stanu, Hiszpana Rafaele Merry del Val, postanowi odci si zdecydowanie od wszelkich radykalnych postaw. W 1904 r. ogosi rozwizanie Opera dei Congressi, wkrótce potem przeciwstawi si modernizmowi rozumianemu jako deniu do symbolicznej interpretacji dogmatów, co miaoby uatwi znalezienie przez Koció wspólnego jzyka z rozwijajcym si szybko nowoytnym wiatem. W 1907 r. potpione zostay zasady modernizmu, po czym podejrzani o uleganie modernistycznym wpywom ksia byli przeladowani. Dotyczyo to wanie ksidza Murriego i jego grupy. W rezultacie zahamowany zosta rozwój chrzecijaskiej demokracji.

Niemniej ju w 1905 r. w obawie przed rosncymi wpywami socjalistów Pius X wyrazi zgod na udzia katolików w yciu parlamentar­nym, w 1913 r. za katolicy zawarli nawet pakt wyborczy z liberaami.

528


By to mianowicie pakt Gentiloni —Giolitti, w którym przywódca Unii Wyborczej Katolików przyj zobowizanie, e katolicy bd gosowa na kandydatów liberalnych pod warunkiem przeciwstawienia si przez nich kwestionowanemu przez Koció ustawodawstwu, w szczególnoci usuniciu nauki religii ze szkó czy rozwodom. By to nowy krok na drodze do uczestnictwa katolików w rzdzeniu krajem. Jednak do mierci Piusa X niemoliwe byo powstanie partii katolickiej.

W miar jak utrwalaa si wiadomo narodowa wród coraz szerszych warstw spoeczestwa, toczya si te coraz bardziej zacita rywalizacja o wykorzystanie tej wiadomoci do celów politycznych. Podobnie jak w wielu innych krajach europejskich, tak i we Woszech pojawia si tendencja, by uznawa postulaty narodowe za najwaniejsze zadania stojce przed spoeczestwem i by apelowa do ambicji narodowej przez wysuniecie hase mocarstwowych. Stworzenie potnego

* pastwa miaoby si sta naczelnym zadaniem Wochów. Hasa narodowe

•j wysuwaa zwaszcza moda generacja, zniechcona do istniejcych insty-j; tucji i niezdolna upatrze dla siebie miejsca w ówczesnym systemie J, wadzy. Gosicielem ich sta si przede wszystkim Alfredo Oriani. W swych publikacjach Walka polityczna we Wloszech (La lotta politica in Italia, 1892) i Idealna Rewolucja (La Rivolta Ideale, 1906) krytykowa on pozytywizm, pacyfizm, masoneri, wysuwa jako podstaw moralnoci idea wielkiej ojczyzny i domaga si — jako kontynuacji Risorgimento — podjcia podbojów kolonialnych w Afryce, by przywróci dawn pozycj Rzymu w wiecie. Jakkolwiek hasa te spotkay si ze sabym od­dwikiem, grupa modych ludzi pod przywództwem Enrico Corradiniego zaoya w 1910 r. Stowarzyszenie Narodowe. Nie bez subsydiów ze strony wielkiego przemyski wydawanodziennik „Idea Narodowa" („L 'Idea k Nazionale"), który propagowa militaryzm, kontrol pastwa nad yciem !*• i pogldami spoeczestwa, odzyskanie caoci terytoriów zamieszkanych

«

'' przez Wochów w Europie i podjcie ekspansji kolonialnej jako rodka zapobiegajcego utracie emigrantów na rzecz innych krajów. Corradini

•C nie cofa si nawet przed przyznawaniem wartoci moralnych wojnie,

f przeciwstawiajc si pogldom socjalistów, odrzuca natomiast zasadno

, walki klas. Jakkolwiek Corradini uwaa, e nowoczesny przemys musi

zosta uspoeczniony, czy raczej podporzdkowany kontroli pastwa,

uzyska on poparcie czci przemysowców, którzy w realizacji jego

T hase widzieli otwierajce si dla siebie nowe moliwoci rynkowe.

* Tego rodzaju postawa znajdowaa poparcie take w twórczoci
literackiej i naukowej. W dzieach najwikszych poetów woskich tej
doby Gabriela D'Annunzio i Pascolego mona byo znale odwoania
do ideaów wielkiej i silnej ojczyzny. Ekonomista Mario Alberti
przedstawia Bliski Wschód, Rosj i Bakany jako obszary ewentualnej
penetracji gospodarczej Italii. Wzrastao te nasilenie irredentyzmu.
Nowy irredentyzm kierowa si wszake nie tyle przeciwko pastwu
habsburskiemu, które miao oparcie w Niemczech, ile przeciwko so-
wianom bakaskim. Odpowiadao to deniom woskich ekspansjo-
nistów.

529


POLITYKA ZEWNTRZNA I WOJNA LIBIJSKA

Polityka zewntrzna doby Giolittiego kontynuowaa kurs rozpoczty ju przez jego poprzedników, zwaszcza przez markiza Emilio Visconti-

-Venosta, który jako minister spraw zagranicznych zainicjowa zblienie z Francj. róde tej polityki naleao szuka w skomplikowanym pooeniu Woch; Trójprzymierze bowiem nie zapewniao im bez­pieczestwa w wypadku skoncentrowanego ataku dwóch wielkich potg morskich: Anglii i Francji. czyy si z tym take sprawy kolonialne. Klska pod Adu przekrelia nadzieje Rzymu na stworzenie imperium kolonialnego w rogu Afryki, nie oznaczaa jednak rezygnacji z aspiracji kolonialnych, które skieroway si na blisko pooony obszar Trypolisu i Cyrenajki. Wochy rozpoczy starania o uznanie tego terytorium za sfer ich wpywów i w tej sytuacji gos Anglii i Francji mia szczególne znaczenie.

Rzym nie zamierza wszake doprowadza jednoczenie do zerwania z Niemcami i Austro-Wgrami. Wochy nie miay wielkich szans w razie ewentualnej konfrontacji z Austri, a utrzymanie si w Trój-przymierzu zabezpieczao je przed takim konfliktem. Dlatego te doszo do odnowienia Trójprzymierza 28 czerwca 1902 r. Prawdziw przeszkod w utrwaleniu bliszych stosunków z ssiadem pozostawaa sprawa Wochów znajdujcych si pod panowaniem habsburskim. W Austro-

-Wgrzech mieszkao okoo 800 tys. Wochów. Jako zwarta masa wystpowali oni na obszarze Trydentu!zpoudniowego Tyrolu i na pó­wyspie Istria cznie z Triestem. Wiede wykorzystywa antagonizmy midzy Wochami a zamieszkujcymi równie te terytoria Niemcami i Sowecami i utrudnia rozwój woskiego ycia narodowego. W rezul­tacie Wosi naleeli do opozycji przeciwko rzdowi zarówno w parlamen­cie wiedeskim, jak i w landtagu tyrolskim. Prasa woska zajmowaa si ywo tymi sprawami, co podtrzymywao stan napicia midzy Wiedniem a Rzymem. Przyczyn zadranie bya równie ekspansja austriacka na Bakanach, zagraajca interesom woskim na tym obszarze. Polityka woska mimo swych waha nie bya pozbawiona osigni. W ukadach z Francj z 1901 i 1902 r. (drugi by zawarty w 2 dni po odnowieniu Trójprzymierza, wobec czego nadano mu zupenie inn dat) Wochy w zamian za uznanie interesów francuskich w Maroku uzyskay podobne uznanie dla siebie w Trypolitanii. Ponadto Wosi zapewniali, e nie wystpi w wojnie przeciwko Francji, gdyby ta zostaa zaatakowana. Porozumienie potwierdziy póniejsze wizyty Wiktora Emanuela III w Paryu w 1903 r. oraz prezydenta Francji w Rzymie w 1904 r. Podobne porozumienia zawary Wochy z Angli w zamian za uznanie . Egiptu za sfer wpywów angielskich. Take Rosja wyrazia zgod na ekspansj Woch w Trypolitanii w ukadzie zawartym w 1909 r. podczas wizyty Mikoaja II w Racconigi, od­kadanej poprzednio parokrotnie z powodu protestów socjalistów. Wizyta ta stanowia rodzaj odpowiedzi Rzymu na anektowanie przez Austro-Wgry Boni i Hercegowiny. Ukad z Rosj bowiem przewidywa, e oba kraje bd staray si utrzyma istniejcy stan na Pówyspie

530


Bakaskim i bd popieray tamtejsze denia narodowe, przeciwstawia­jc si ingerencji obcej.

Wkroczenie woskich wojsk do Libii byo wiec starannie przygoto­wane pod wzgldem dyplomatycznym. Na podjecie tego kroku istotny wpyw miao take nasilenie si nacjonalizmu we Woszech. Myli Mazziniego o trzecim Rzymie czy Giobertiego o pierwszestwie Woch, mobilizujce swego czasu do walki o zjednoczenie, odrodziy si teraz jako uzasadnienie marze o potnym królestwie, wyposaonym w kolonialne wadztwo, które budzioby respekt przynajmniej w Europie. Polityka Crispiego walnie przyczynia si do ich ugruntowania. Wochy wprawdzie nie miay tradycji ekspansywnych ani wojskowych (z wyjtkiem Piemontu). Tendencje nacjonalistyczne musiay si wiec zbiega z deniem do przeksztacenia mentalnoci woskiej, stworzenia poczucia „imperial­nego".

W tendencjach nacjonalistycznych Giolitti znajdowa dodatkowe uzasadnienie odejcia od swej polityki pokojowej i podboju Libii. Obawia si przy tym, e gdyby Wochy nie wkroczyy do Libii, uczyniaby to inna potga, prawdopodobnie Niemcy. Libia naleaa do Turcji, która pod wzgldem militarnym i dyplomatycznym bya wówczas bardzo saba. Niemniej ze wzgldu na zainteresowanie pozycj Stambuu wszystkich mocarstw europejskich podjcie wojny, która moga naruszy chwiejn stabilizacj na Bakanach i Bliskim Wschodzie, wymagao ostronoci i uzgodnienia z innymi pastwami.

Mona byo tym razem liczy na poparcie znacznej czci opinii publicznej we Woszech. Jedynie Woska Partia Socjalistyczna wypo­wiadaa si zdecydowanie przeciwko wojnie, cho nawet w jej kierownictwie istniaa w tej sprawie dua rozbieno pogldów. Zbiegao si to z osa­bieniem w niej pozycji reformistów i wzrostem wpywów modych maksymalistów, na których czoo wysun si nauczyciel wiejski Benito Mussolini (1883—1945). Po zjedzie w Modenie w padzierniku 1911 r. Mussolini wraz z sekretarzem Izby Pracy, Pietro Nennim, przystpili do organizowania powszechnego strajku, który mia uniemoliwi dziaa­nia wojenne. W Forli zablokowano nawet tory kolejowe, by zahamowa transporty wojsk. Ostatecznie barykad zdobyo wojsko, a Mussolini i Nenni zostali uwizieni, postawieni przed sdem i dopiero sd apelacyjny uwolni ich od wyznaczonej pocztkowo kary wizienia. Strajk powszechny skoczy si niepowodzeniem, co wskazywao, jak silne poparcie w rónych grupach spoeczestwa woskiego miaa ekspansja kolonialna w Libii. Za wojn opowiadali si nie tylko nacjonalici, ale i liberaowie, katolicy, nawet cz syndyka!istów. Zarówno przez propagand, jak i odpowiednie kroki finansowe szczegól­nie silnie zaangaowa si w wypraw libijsk Banco di Roma, którym kierowa wówczas Ernest Pacelli, stryj póniejszego papiea.

Pod bahym pretekstem rzd woski wystosowa do Turcji ultimatum, domagajc si zgody na wprowadzenie do Trypolisu i Cyrenajki wojsk woskich. Wobec odmowy Stambuu 29 wrzenia 1911 r. wypowiedzia wojn. Wosi spodziewali si, e dziaania potrwaj krótko, tymczasem pocigny si przeszo rok. Wprawdzie dowodzone, niezbyt sprawnie

531


przez gen. Carlo Caneva wojska woskie po 2 tygodniach miay w rku najwaniejsze miasta Libii, od Tobruku po Trypolis, Turkom jednak udao si rozbudzi zapa wojenny Arabów, którzy z powodzeniem zaczli prowadzi walk partyzanck. Opanowanie wntrza kraju pozostao problemem na cae lata. Aby uniemoliwi wmieszanie si innych potg, ju 4 listopada 1911 r. Wiktor Emanuel III ogosi proklamacj o przejciu przez Wochy zwierzchnoci suwerennej nad Libi. By to akt jednostronny, nie przyjty przez ludno libijsk, zwizan z sutanem choby wizami zalenoci religijnej. Gdy walki nie ustaway, Wosi postanowili wykorzysta przewag swej floty. W maju desant woski opanowa bez trudnoci wyspy Dodekanezu, a eskadra torpe­dowców woskich zbombardowaa umocnienia tureckie w Dardanelach.

Na tym wszake skoczya si interwencja floty woskiej, mocarstwa europejskie bowiem, a zwaszcza Austro-Wgry, stanowczo zaprotesto­way przeciwko przenoszeniu wojny na terytorialne wody tureckie. Dopiero w obliczu rozpoczynajcej si wojny Ligi Bakaskiej przecjwko Turcji doszo 18 padziernika 1912 r. do podpisania w Ouchy pod Lozann traktatu pokojowego. Wochy uzyskay prawa suwerenne w Libii, musiay jednak zgodzi si na przestrzeganie wolnoci religijnej muzumanów, przez co rozumiano utrzymanie zwierzchnoci religijnej sutana. Dodekanez mia by zwrócony Turcji po cakowitym wyco­faniu przez ni wojsk z Libii. Punktu tego jednak Wosi nie wykonali wobec klsk tureckich w wojnie bakaskiej i wyspy pozostay pod panowaniem woskim a do II wojny wiatowej.

Wojna w Libii, pasowana na wielkie zwycistwo woskie, oceniana bya pocztkowo bezkrytycznie przez wikszo Wochów. Okazao si wszake, e armia woska czciowo wskutek braków organizacyjnych i niedostatecznego przygotowania, czciowo wobec trudnoci klimatycz­nych i terenowych nie bya zdolna do cakowitego pokonania nie­przyjaciela. Nie zmienio sytuacji ani zastosowanie najnowszych rodków technicznych, jak bombardowanie z samolotów, ani krwawe represje wobec ruchu oporu. Jeszcze w 1914 r. Wosi musieli walczy z wielkim powstaniem arabskim, a pene opanowanie Libii przecigno si do lat trzydziestych. Wojna okazaa si nadspodziewanie kosztowna. Budet pastwa zosta przez ni powanie naruszony. Za póno te przekonano si, e Libia zgodnie z przestrogami Gaetano Salveminiego, radykaa z poudnia, nie nadaje si jako obszar masowej kolonizacji. Do 1928 r. osiedlio si w niej na stae tylko 2800 Wochów. Trzeba byo na­tomiast utrzymywa kilkadziesit- tysicy wojska. Jeli uwzgldni si wybudowane z czasem w Libii drogi, kanay itp. urzdzenia, opanowanie tego kraju stao si dla Woch przedsiwziciem nieopacalnym.

Wojna libijska pocigna za sob równie negatywne skutki dla Woch w stosunkach midzynarodowych. W Turcji nie tylko masowo bojkotowano wyroby woskie, ale i usunito z niej okoo 50 tys. Wochów. Nastpio te ochodzenie stosunków z Francj oraz z Niem­cami. Wochy wprawdzie nadal nie wystpiy z Trójprzymierza, co Giolitti potwierdzi specjaln deklaracj z 1913 r., ju jednak w nastpnym roku za porednictwem rosyjskim Wochy zawary ukad z Serbi,

532


w którym zobowizay si nie przystpowa do wojny przeciwko niej, gdyby bya zaatakowana przez Austrie. Zobowizania woskie w Trój-przymierzu utraciy w ten sposób niemal ca warto, a sam ukad ju tylko zabezpiecza Wochy od strony Wiednia.

KULTURA WOSKA L>OBY POZYTYWIZMU l MODERNIZMU

Wielki wysiek spoeczestwa woony w zjednoczenie Woch zaway na obnieniu lotów kultury woskiej. Ani literatura, ani sztuka woska drugiej poowy XIX w. nie tworzyy wartoci wytyczajcych drogi kulturze europejskiej. To raczej Wochy ulegay w rónych dziedzinach wpywom kultury francuskiej czy niemieckiej.

W literaturze woskiej jednoczenie istniao kilka rozmaitych prdów. Nadal byy kontynuowane tradycje romantyczne w ramach „drugiego", czy nawet „trzeciego" romantyzmu, wysuwajce na czoo motywy polityczne i patriotyczne. Powoli dochodzia do gosu w tym nurcie rzeczywisto dnia codziennego. Nie brako równie tradycyjnych od­woa do wzorów klasycyzmu. Wystpowali take wielbiciele wzorów Zoli, weryci, którzy pragnli w sposób naturalistyczny przedstawia otaczajc ich rzeczywisto. Do werystów naleaa do liczna grupa pisarzy, którzy w swoim czasie wpywali na postawy i odczucia estetyczne swych wspóczesnych, mieli licznych czytelników, ale o których prdko zapomniano. Istniay wreszcie wzorowane na Paryu rodowiska..

533


bohemy artystycznej, skupiajce pisarzy i artystów. Gównym ich centrum by Mediolan.

Typowym przedstawicielem epoki by Edmondo De Amicis (1846 — — 1908), który wprawdzie nie wybija si talentem ponad wspóczesnych, ale zostawi w swych ksikach i reportaach wyjtkowo celne wiadectwo poziomu redniego mieszczastwa woskiego, jego gustów i zamiowa. Najsynniejsz ksik De Amicisa stao si Serce (Cuore), znakomity wzór pimiennictwa dla dzieci i modziey, na którym wychowao si par pokole zarówno we Woszech, jak w innych krajach europejskich, np. w Polsce. Najwybitniejszym prozaikiem woskim tej doby by wszake Giovanni Verga (1840—1922). Pochodzi z Katanii na Sycylii, wikszo ycia spdzi przecie w Mediolanie. Pocztkowo stara si w swych powieciach przedstawia realistycznie mieszczastwo mediola­skie. Peny jednak rozkwit znalaz jego talent w ksikach powieco­nych rodzinnej Sycylii, jak Mastro Don Gesualdo czy Rodzina Malavog-liów. Z przenikliwoci wielkiego pisarza potrafi charakteryzowa spoeczno wyspy, z jej wynios, cho zuboa arystokracj, z chciwymi chopami, z kontrastem midzy pragnieniami a kocow rezygnacj. Jego bohaterowie, cznie z postaci Don Gesualda, stali si dla czytelników woskich symbolami ludzi poudnia. Poczytno Vergi wzrosa dopiero po mierci; losy chopów czy rybaków sycylijskich w ograniczo­nym tylko stopniu interesoway mieszczan z przeomu stuleci, tematyka ta nie odpowiadaa take gustom woskiej moderny.

Nie zabrako natomiast sawy za ycia najwikszemu poecie woskiemu drugiej poowy XIX w.. Giosue Carducciemu (1835-1907). Przeszed on drog typow dla swego pokolenia: od jakobinizmu w modoci do nacjonalizmu pod koniec ycia. Wychowany na tradycjach caej literatury woskiej, znawca pimiennictwa europejskiego, w ksztacie swej poezji zbliony by do klasycyzmu, potrafi go jednak oywia romantycz­nymi uczuciami. Tematów szuka zarówno w staroytnoci i w rednio­wieczu, jak w dobie rewolucji francuskiej czy we wspóczesnych sobie czasach. Umia dostosowywa sw twórczo do potrzeb chwili i gustów otoczenia. By wszake na tyle wybitnym poet, e pozostawi te gboko wzruszajce wiersze zwizane z jego osobistymi przeyciami i yciem rodzinnym. W 1906 r. wyróniony zosta jako najwybitniejszy poeta nowych Woch Nagrod Nobla.

Dopiero na przeomie wieków doszo do pojawienia si nowego prdu literackiego zwanego modernizmem. Znalaz on odbicie przede wszystkim w twórczoci Gabriele D'Annunzio (1863—1938). By on znakomitym pisarzem, który wietnie opanowa stylistyk i umia wy­korzystywa bogactwo jzyka. Mia przy tym gbokie poczucie drama-tycznoci i by przenikliwym lirykiem. Jednak, nie bez inspiracji wiatowej literatury, a take zgodnie z postawami wspóczesnych, daleki by od jakiegokolwiek rygoryzmu moralnego, cechujcego np. Carduc-ciego. D'Annunzio pozostawa hedonist, który cieszy si yciem w jego najbardziej zmysowych formach, i ten swoisty sensualizm znajdowa odbicie w jego twórczoci. Zgodnie z postaw swej generacji podnieca w niej gorczk poszukiwa za przyjemnoci, rozkosz, odrzuca

534


potrzeb dostosowania si do wyszych aspiracji czowieka. Pogardza yciem, o ile nie zapewniao mu rozkoszy i radoci. Pocztkowo D'Annunzio da si pozna gównie jako poeta i powieciopisarz, dopiero w pocztkach XX w. jego sztuki zdobyy sobie deski teatrów woskich. Jego pierwsze wystpienia literackie zwizane byy z nowoczenie wydawanymi na wzór francuski przegldami literackimi Ferdinando Mar-tiniego. jak ..Niedziela Literacka" (..Domenica Letteraria"). Najwikszy rozkwit twórczoci D'Annunzia przypad na wosk belle epoque. pocztki XX w. Wanie wtedy w Aldon osign szczyt swej liryki, a Córka Joria (z-'iglia di Jorio) stanowia najwikszy jego sukces dramatyczny. Ju jednak w tym okresie popad w retoryk nacjonalistyczn, która miaa wpyw polityczny, a nie artystyczny. Z innych poetów tej doby bardziej wyczulony na zagubienie w ówczesnym wiecie oraz na ndz i sabo ludzk by Giovanni Pascoli (1855-1912). Natomiast niepo­koje ówczesnego wiata i poczucie zbliajcego si jego koca najlepiej wyraa Guido Gozzano (1883-1916) w swej tzw. poezji zmierzchu.

Równie sztuka woska drugiej poowy XIX w. nie obfitowaa w wybitne nazwiska. Malarstwo stanowio wosk wersj francuskiego impresjonizmu, jeeli nie kontynuacj tradycji romantycznych czy klasycy-stycznych. Najciekawsze artystycznie obrazy wyszy z toskaskiej szkoy Macchiaioli (malarze plam). Szkoa ta stanowia najwaniejszy ruch odnowy w malarstwie woskim tej doby, odrzucaa malarstwo tradycyjne i staraa si oddawa wraenia za pomoc plam w sposób zbliony do póniejszego impresjonizmu. Mona uzna, e szkoa ta przygoto­waa rewolucj impresjonistyczn. Najwybitniejszym jej przedstawicielem by Giovanni Fattori (1825-1908).

Dopiero w czasie belle epoue nowe tendencje w sztuce europejskiej zostay stosunkowo szybko podchwycone przez twórców woskich, zarówno przebywajcych w kraju, jak i za granic. Wród tych malarzy woskich, którzy znaleli dla siebie szczególnie pobudzajce rodowisko w Paryu i którzy zdobyli sobie rozgos wiatowy, wyrónia si Amadeo Modigliani (1884— 1920), który wraz z Pablo Picassem wspó­dziaa przy narodzinach kubizmu. Ten wielbiciel prymitywistów siene­skich i manierystów toskaskich, o do bujnym yciu osobistym, pozostawa jednak wierny przede wszystkim samemu sobie. Doskonae s zwaszcza jego przenikliwe, ekspresjonistyczne portrety. Dla dalszego rozwoju sztuki woskiej due znaczenie miao take pojawienie si futuryzmu. Przedstawiciele tego kierunku sprecyzowali swe zaoenia po raz pierwszy w 1909 r. w manifecie wystosowanym przez Filippo Tommaso Marinettiego i opublikowanym we francuskim magazynie. Futuryzm stanowi najbardziej oryginalny wkad woski w rozwój nowoczesnej sztuki europejskiej. By on form protestu przeciwko oficjalnej kulturze i buruazyjnemu spoeczestwu. Jakkolwiek w twór­czoci i zaoeniach futurystów nie brakowao akcentów nacjonalistycz­nych i kultu siy i przemocy, która z czasem powizaa niektórych jego twórców z faszyzmem, silnie wystpowa w nim równie bunt przeciwko istniejcym niesprawiedliwociom spoecznym. Wród futury­stów pojawiali si te malarze, bdcy z przekonania marksistami,

535


którzy swe obrazy powicali przebudowie wiata przez robotników. Nalea do nich np. Umberto Boccioni (1882—1916), którego obraz Praca peen by podziwu dla robotników budujcych metropolie przyszoci. Znamienny dla tych postaw by równie obraz Carlo Carry Pogrzeb anarchisty Galliego. Istotne dla futurystów byy este­tyczne zaoenia Marinettiego. W sztuce tej chodzio o przedstawienie prawdy o wspóczesnym yciu za pomoc nowych rodków ekspresji zrywajcych ze sztucznoci plastyki XIX w. Wanie Marinetti za kanon pikna uzna samochód wycigowy jako symbol szybkoci, przeciwstawiajc go rzebie Nike z Samotraki. W 1910 r. Carra. Boccioni i Luigi Russolo wraz z Marinettim ogosili w Mediolanie Manifest malarzy futurystów. Twierdzili w nim, e gównym celem ich malarstwa ma by utrwalenie „doznania dynamicznego". W realizacji tego zadania pomagao im wykorzystywanie najnowszych odkry optyki. Futuryci zorganizowali w 1912 r. wystaw w galerii Bernheima w Paryu. Wystawiali take swe dziea w ksigarni „La Voce" w Mediolanie. Wanie to czasopismo, o nacjonalistycznym zreszt charakterze, pro­pagowao pogldy futurystów. Najwiksz indywidualnoci wród futurystów by Boccioni. Za arcydzieo uznawany jest jego obraz Elastyczno, synteza ruchu konia wycigowego. By on równie rzebiarzem, posugujcym si w nowoczesny sposób rozmaitymi tworzy­wami. Najznakomitsz jego rzeb jest Synteza ludzkiego dynamizmu. Po mierci Boccioniego ruch futurystów osab, niemniej usiowania futurystów znalezienia nowego sposobu wyraania wspóczesnoci zawa­yy na dalszym rozwoju plastyki europejskiej.

Samodzieln drog w malarstwie znalaz Giorgio Chirico (1888— 1978). Duy wpyw na niego wywary zwizki z Picassem i Apollinaire'em, którego proroczy portret z przestrzelon gow namalowa ju przed I wojn wiatow. Chirico bowiem by malarzem wizjonerem. Chcia w sposób wizjonerski przedstawia ukryte dla przecitnego oka stosunki midzy przedmiotami. Chodzio mu o wyjtkowe znaczenie, jakiego nabieraj przedmioty malowane w izolacji lub w nieoczekiwanym oto­czeniu. Std Chirico nazywa swe malarstwo metafizycznym. Miao ono pewne zwizki z zaoeniami surrealizmu. Najwybitniejsze dziea stworzy Chirico w latach 1911 — 1924. Jego póniejsze malarstwo nie dorównywao ju obrazom modoci. Niemniej nalea on do wielkich postaci plastyki europejskiej pierwszej poowy XX w.

W zakresie muzyki Wosi utrzymywali na najwyszym poziomie wiatowym wykonawstwo, natomiast ówczesne kompozycje miay do tradycyjny charakter i nie odgryway wikszej roli w rozwoju muzyki. Zasuon saw cieszya si nadal opera woska. W drugiej poowie XIX w. najwybitniejsze dziea tworzy Giuseppe Verdi, który z powodze­niem wprowadza nowe wartoci do swych dzie, czego przykadem moe by Otello lub Falstaff. Pod koniec wieku powstaa nowa woska szkoa operowa, nadaj opierajca si na melodii, ale przy udoskonaleniu formy i wprowadzeniu nowoczesnych zdobyczy muzyki wiatowej. Najznakomitszym jej przedstawicielem by Giacomo Puccini (1858- 1924), który zyska sobie popularno Cyganeri (1896) czy dostosowan

536


do zainteresowa i mody wschodniej oper Madame Butterffiy (1904). Dopiero pod koniec ycia jego muzyka w silniejszym stopniu nabraa cech modernistycznych (Turandot). Pietro Mascagni (1863-1945) po­zosta natomiast w gruncie rzeczy kompozytorem jednej opery, która zdobya sobie Wielk wzito. Bya to Rycersko wieniacza (1890) oparta na motywach sycylijskich. Próby rozwoju woskiej twórczoci symfonicznej przez dugi czas nie przynosiy dzie o wikszym znaczeniu. Przeom pod tym wzgldem mia nastpi w XX w. z'pojawieniem si Casella, Respighiego, Castelnuovo Tedesca.

Nauka woska rozwijaa si w drugiej poowie XIX w. pod znakiem pozytywizmu. Filozofia pozytywistyczna stanowia zreszt take punkt wyjcia werystów, którzy pisywali powieci o prostytutkach i chorobach dziedzicznych. Podobnie socjologowie podejmowali badania nad czowie­kiem, nad jego budow, by zbada predyspozycje i moliwoci sukcesu w walce o byt. Objto czaszki miaa determinowa moliwoci czowieka. Na tej podstawie Alfredo Niceforo uzasadnia rónice midzy mieszkacami poudnia i pónocy Woch. Zajmowano si te rol elit i klas spoecznych w ramach selekcji naturalnej. Zamiast obowizujcej jeszcze w poowie wieku krytyki literackiej w stylu Francesco de Sanctisa, który szuka w dziele literackim fantazji artystycznej i odbicia ycia osobistego autora, pod wpywem pozytywizmu rozwijaa si krytyka oparta na filozofii historycznej, o charakterze zdecydowanie erudycyjnym. Podobnym przemianom ulegaa historiogra­fia, która kada gówny nacisk na staranne zbieranie materiau ródo­wego. Mnoyy si te badania analityczne, oparte na rónych stowarzy­szeniach regionalnych. Brakowao natomiast bardziej integralnego spojrze­nia na proces historyczny. Do rzadkich wyjtków naleay dziea Pasuale Villariego o Savonaroli i Machiavellim lub Giuseppe De Leva o Karolu V.

W poszukiwaniu „prawdziwej nauki" czy postpu uczeni woscy czsto kierowali si ku nauce niemieckiej. Ksika niemiecka zdobya sobie w tym czasie powane miejsce we Woszech, a wpyw nauki niemieckiej na intelektualistów by równie silny, jak wpyw sztuki francuskiej na artystów. Gównym przedstawicielem dominujcej szkoy pozytywistycznej by Roberto Ardigó, który stworzy cay system po­zytywistyczny. Na tym morzu pozytywistycznym utrzymywaa si ju tylko samotna wysepka heglistów z Neapolu, przedstawicieli idealizmu historycznego, kontynuatorów pogldów doby Risorgimento. Z grupy tej wywodzi si Antonio Labriola, który w latach 1895—1900 da oryginaln interpretacj marksizmu jako otwartej teorii, zdolnej do rozwoju, nie majcej charakteru ani encyklopedycznego, ani dogmatycz­nego. Labriola stworzy podstawy woskiej szkoy marksistowskiej.

W pocztkach XX w. nastpi odwrót od pozytywizmu. Przeomow rol w krytyce jego zaoe odegra Benedetto Croce (1866-1952). By on zwolennikiem zblionej do heglizmu filozofii neoidealistycznej. Podstawowym jego dzieem bya Filozofia ducha (Filosofia delio spirito). Wyrazi w nim przekonanie, e filozofia jest rodzajem metodologii, która ma uatwia poznanie ducha w jego rónorodnych przejawach

537


i dziaalnoci. Pogldy te szczególnie zawayy na zaoeniach estetycz­nych i na krytyce literackiej. Caa ówczesna literatura woska przeja si zdaniem Crocego, e sztuka to przede wszystkim intuicja. Bliski stanowisku Crocego by take filozof Giovanni Gentile. Z innych pozycji atakowali pozytywizm uczeni odwoujcy si do materializmu historycznego, jak Gaetano Salvemini, Gioacchino Volpe czy Corrado Barbagallo, którzy dali impuls do nowych bada nad redniowieczem. Natomiast modernistyczny katolicyzm zapodni postaw badawcz Salvatore Minocchiego czy Ernesto Buonaiuttiego. Dla ksztatowania si nowoczesnych pogldów na dzieje spoeczestwa istotne znaczenie miay badania nad staroytnoci. Ich najwybitniejszymi przedstawicielami byli Ettore Pais i Guglielmo Ferrero. Szybko take podnosi si poziom nauk cisych i przyrodniczych we Woszech.

YCIE CODZIENNE BELLE EPOQUE

W miar jak wzrasta ogólny poziom gospodarczy i dobrobyt kraju, jak upowszechniay si udoskonalenia techniczne, ycie stawao si bardziej urozmaicone i atwiejsze, przynajmniej dla warstw posiada­jcych. Nic dziwnego, e we wspomnieniach pocztek XX w., tzw. belle epoue, pozosta okresem niepowtarzalnym i penym uroku, bezpowrotnie przekrelonym czasem wojen wiatowych i faszyzmu. Zapominano, e nie dla wszystkich by to okres atwy, e nowoci i osignicia nie obejmoway caych Woch. Masy chopów, znaczna cz robotników i wyrobników pozostaway na uboczu tych przemian, pdzc ciki ywot na swych wyspach czy obszarach zacofanych ekonomicznie. wiadectwem panujcej ndzy by pd do emigracji. Tak wic belle epogue nie tylko nie zatara rónic midzy rónymi warstwami woskimi czy terytoriami, ale je nawet uwydatnia.

W procesie tworzenia si nowoczesnego spoeczestwa woskiego belle epoue odegraa jednak wielk rol i powstae wówczas postawy spoeczne rzutuj silnie jeszcze na wspóczesno Woch. Zmieniy si przede wszystkim warunki ycia. Rozwój kolei elaznych, budowa dróg i pojawienie si na nich samochodów, poczenia telefoniczne i telegraficzne, sprawnie dziaajca poczta uatwiy kontakty midzy ludmi z najrozmaitszych obszarów Woch, zbliyy kraj, osabiajc izolacj regionów geograficznych. Coraz silniej oddziaywa jednolity aparat pastwowy, ze sub wojskow i rozbudowan policj, z ujedno­liconymi kodeksami karnymi, cywilnymi i handlowymi, z podobn sieci urzdów i kierujcym si jednym programem szkolnictwem. Nie bez znaczenia byy i zmiany w systemie rzdów, ich liberalizacja w pocztkach XX w., szersze odwoywanie si do spoeczestwa, które w tych warunkach chtniej bdzie uywao drogi rokowa zwizkowych ni nacisku poprzez gwatowne wystpienia.

Doniosa rola w procesie ksztatowania nowego spoeczestwa woskiego przypadaa szkole. Przede wszystkim przyspieszaa ona zblie­nie jzykowe i kulturalne rónych czci Woch. Jeszcze ok. 1880 r. mogy si ukaza dwa róne tumaczenia tego samego dziea Zoli,

538


tak gbokie byy rónice w jzyku i stylu uznawanym przez róne rodowiska za literacki; có dopiero mówi o rozbienociach midzy dialektami! W tej sytuacji przejcie przez pastwo odpowiedzialnoci za wyksztacenie podstawowe stanowio nie tylko wielki krok na drodze likwidacji analfabetyzmu, ale i ujednolicenia jzykowego. W 1900 r. w pastwowych szkoach elementarnych byo 3 995 tys. uczniów. Na 33 mln mieszkaców nie bya to liczba odpowiednia, jeli nauka miaa obj wszystkich. Nic te dziwnego, e jeszcze w 1911 r. byo we Woszech 38% analfabetów. Szczególnie powoli malaa ich liczba na wsi poudnia. W szkoach rednich w 1900 r. znajdowao si 92 tys. uczniów. Bya to liczba niemal trzykrotnie wysza ni w 1881 r., nadal jednak nieproporcjonalnie maa w stosunku do potrzeb kraju (3 uczniów na 1000 mieszkaców). Szkoa rednia miaa charakter zdecydowanie humanistyczny. Budzio to zastrzeenia socjalistów, odpo­wiadao jednak ideaowi kariery yciowej buruazji i inteligencji, której dzieci gównie zapeniay te szkoy. Pojawiay si równie szkoy tech­niczne i zawodowe, uwaane jednak za drugorzdne i nastawione na zaspokajanie potrzeb przemysu. Niemniej gorzej czy lepiej szkoa wychowywaa modzie w duchu narodowym, uczya ich by Wochami — jak zalecay instrukcje ministerialne. Podnosi si te wyranie poziom szkó wyszych.

Silnym rodkiem oddziaywania na spoeczestwo staa si równie prasa. Wanie w kocu XIX w. powstaway wielkie woskie dzienniki, „Corriere della Serra" (1876), „IL Messaggero" (1878), „Secolo XIX". (1885), „Avanti" (1896), „La Stampa" (1890). Nakady ich ulegay gwatownemu zwikszeniu. „Secolo" w cigu 30 lat podniós nakad z 40 do 160 tys., „Avanti" przez 15 lat z 40 do 400 tys. Dzienniki staray si obudzi zainteresowanie czytelników nie tylko zapewniajc im szybk informacj przez swych reporterów, których zatrudniay w stolicach europejskich, ale i przez bogat kronik wydarze miejsco­wych, udzielane porady, nawet zamieszczane powieci. Zgodnie z wzorami angielskimi Luigi Albertini, redaktor „Corriere della Sera", od 1900 r. rozbudowa swój dziennik w wielkie przedsiwzicie wydawnicze, w którym prócz dziennika wydawano 2 tygodniki, w tym jeden dla dzieci, oraz miesicznik, zarazem zapewni mu reportae przenoszce czytelnika w centra wanych lub interesujcych wydarze. Te wielkie dzienniki dominoway nad pras prowincjonaln, zwizan z grupami politycz­nymi czy wybitnymi politykami. Ogaszay si one dziennikami nie­zalenymi, nastawionymi gównie na informowanie, a nie ksztatowanie opinii. W rzeczywistoci finansowane byy przez koa kapitalistyczne i zgodnie z ich potrzebami wpyway na postawy swych czytelników, w wikszoci sporód redniej buruazji i drobnomieszczastwa. przy­czyniajc si do tworzenia si postaw nacjonalistycznych. Niemniej zwikszanie si nakadów prasy woskiej wiadczyo o ogólnym wzrocie czytelnictwa. Podobnie podnosia si i liczba publikowanych ksiek. W pierwszym dziesitku lat XX w. ukazywao si przecitnie 6500 tytuów rocznie.

Udoskonalenia techniczne i oywienie kulturalne odczuwaa przede


wszystkim ludno miejska. Liczba jej szybko wzrastaa. midzy 1881 a 1911 r. ludno z miast liczcych powyej 20 tys. mieszkaców podniosa si z 23,7% do 31,3% caego zaludnienia Woch, w tym ludno najwikszych miast: Mediolanu. Turynu, Genui, Neapolu i Rzy­mu, z 5 do 7,7%. By to w znacznej mierze wynik napywu ludnoci ze wsi do miast. Szczególnie silny by napyw do „trójkta przemyso­wego", gdzie udzia pracowników przemysowych stale wzrasta. W Lom­bardii ok. 1910 r. wynosi on 41,4% caej ludnoci, w Ligurii 40,7%, w Piemoncie 31,2%. Obok robotników rosa równie szybko warstwa urzdników i wolnych zawodów. Wanie ta grupa wyciskaa swe pitno na gustach epoki, tworzc wasny styl ycia. Odpowiednio do jej potrzeb rozwijaa si architektura, prasa, wydawnictwa, szkoa.

Miasta, zwaszcza pónocnych Woch, miay dobrze rozwinit komu­nikacj wewntrzn (linie tramwajowe) i zapewnione owietlenie dziki elektrycznoci. Urzdzenia komunalne uatwiay podniesienie ogólnego poziomu higieny. W miastach skupiao si ycie teatralne i muzyczne. Tutaj powstaway pierwsze kina. Przemys filmowy bowiem rozwin si we Woszech stosunkowo szybko. Powstay studia filmowe w Rzymie, Turynie i Mediolanie. wieciy triumfy wielkie filmy historyczne w rodzaju Quo Vadis czy Ostatnich dni Pompei, powodzeniem cieszyy si wczesne komedie. Pojawiy si pierwsze wampy — Francesca Bertini czy yda Borelli — które konkuroway z wielkimi artystkami teatru, jak Eleonora Duse. Zreszt i wielcy piewacy operowi, jak Caruso. którzy uzyskali saw wiatow, byli przedmiotem podziwu i dumy.

Poczesne miejsce w rozrywkach zdobywa sobie sport. W dobie Risorgimento sport by szko patriotyzmu, rozwija tyzn bojowników o zjednoczenie. Teraz stawa si widowiskiem. Powstaway liczne zwizki i kluby sportowe, jak unia welocypedystów (1885), federacja tenisowa (1895), federacja piki nonej (1895) czy klub automobilowy (1899). Wiel­kie emocje budzia pika nona, wycigi rowerowe (wanie wtedy po raz pierwszy wystartowali kolarze do Giro d'Italia), wycigi samochodowe. Obok FIAT-a w produkcji szybkich samochodów specjalizoway si firmy Maserati i Alfa Romeo. Dum narodow rozbudzay takie wyczyny, jak raid Luigi Barziniego z Parya do Pekinu w 1907 r., wyprawy na Alask czy Biegun Pónocny.

Kto móg, sam wyjeda, jeeli nie za granic, to przynajmniej na wakacje w góry czy nad morze. Nieprzerwane fale turystów na­pyway zreszt do Woch z caej Europy. Spierano si najwyej, czy elegantsze towarzystwo zbiera si w Wenecji, czy na Capri pod Neapolem, niemniej niewiele krajów europejskich byo równie atrakcyjnych, jak Wochy. Pisarze, artyci, uczeni spdzali tutaj cae lata: ilu to wybitnych Polaków przebywao wówczas we Woszech, ile ich dzie powstao w wyniku zetknicia z tym krajem. Turystyka stanowia ju wtedy jedno z wanych róde dochodu Woch. Dla przybyszów by to kraj stosunkowo tani. Nie mogo by inaczej, skoro przecitny zarobek roczny Wocha wynosi w kocu XIX w. 2500 lirów, gdy Niemca 3900, a Francuza 6500.

Có znaczy jednak przecitny dochód? By on wszake nieosigalny

540


dla chopa z poudnia, podobnie jak odlega bya dla niego cywilizacja miast pónocnowoskich. Dwie kultury ówczesnych Woch to przede wszystkim kultury pónocy i poudnia. Przy hegemonii wielkiej buruazji pónocy daleka jeszcze bya droga do powstania obejmujcej wszystkich Wochów i zapewniajcej im podobne warunki ycia kultury ogólno­narodowej.


XVI. W DOBIE

I WOJNY WIATOWEJ

I NAPICIA REWOLUCYJNEGO


OD „CZERWONEGO

TYGODNIA"

DO UDZIAU W WOJNIE

zanim Europ ogarna gorczka wojny wiatowej, sprzecznoci wewntrzne we Woszech, które wzbieray pod koniec rzdów Giolittiego, znalazy odbicie w konfrontacji si lewicy i obozu rzdzcego. Wybory powszechne z 1913 r., jak bya o tym mowa, pooyy kres spekulacjom parlamentarnym, na których opieraa si wikszo rzdowa. Nastpi nieuchronny upadek gabinetu 10 marca 1914 r. i objcie steru rzdu przez Antonio Salandr. By to koniec systemu Giolittiego. Nowy pierwszy minister by liberaem, ale o kon­serwatywnych przekonaniach. Jego pozycja bya saba. Nie mia szer­szego poparcia w parlamencie i budzi zasadnicze zastrzeenia lewicy. Zreszt lewica przechodzia równie kryzys wewntrzny. Na tle sporu o polityk w wojnie libijskiej we Woskiej Partii Socjalistycznej prze­wag uzyskali maksymalici na zjedzie w Reggio Emilia w 1912 r. W odpowiedzi Leonida Bissolati i Ivanoe Bonomini oderwali refor-mistów od Partii Socjalistycznej i utworzyli wasne stronnictwo, Parti Reformistów (Partito riformista). Nie wyrzekali si wprawdzie walki o prawa robotnicze, odrzucali jednak zdecydowanie drog rewolucyjn. Umocnio to pozycj Mussoliniego. Obj on redakcj „Avanti", na zjedzie za w Ankonie, 26 — 29 kwietnia 1914 r., z jego inicjatywy postanowiono usun z Partii Socjalistycznej masonów. Uderzano w re-formistów, którzy mieli bliskie powizania z masoneri.

Tymczasem Wochy ogarniaa fala protestów wywoanych wizieniem Augusto Masettiego, onierza, który w pocztkach wojny libijskiej usiowa zabi pukownika. Wobec przypuszcze choroby umysowej wadze trzymay go w wiziennym zakadzie dla obkanych. Anarchici i syndykalici wykorzystali to do wszczcia kampanii o wypuszczenie go na wolno lub przekazanie do zakadu cywilnego. Gdy go jednak przeniesiono do takiego zakadu, okazao si, e nie by chory umyso­wo. Wtedy rozpocza si wielka kampania o jego uwolnienie. 7 czerwca 1914 r. odbya si pod tym hasem wielka manifestacja w Ankonie. Interweniowaa policja i zgino 3 robotników, kilkunastu byo rannych. W odpowiedzi ogoszono strajk generalny we Woszech. Jakkolwiek w agitacji ywo zaangaowali si obok anarchisty Errico Malatesty take Mussolini i Nenni, zabrako w caym ruchu kierownictwa. Wy­stpienia przybray charakter ywioowy, improwizowany. Wyadowywa­a si w nich sia mas ludowych i ich niech do istniejcej wadzy.

542


Wystpienia ludowe, nieraz w postaci otwartej walki, objy przede wszystkim Marchi i Romanie, które byy najsilniejszymi orodkami radykalnej opozycji. W niektórych miastach rewolucjonici zdoali uj w swe rce faktyczn wadz; tak byo w Rawennie. W Romanii tworzy­a si spontanicznie federacyjna republika. Potworzone po miastach i wsiach komitety organizoway nowe stosunki, sekwestrujc np. zboe i tworzc magazyny, z których rozdawano je ludnoci. Powstaway równie zbrojne oddziay. Natomiast mimo wezwa Woskiej Partii Socjalistycznej i Powszechnej Konfederacji Pracy sabsze byo poparcie udzielone przez ludno z innych obszarów, jakkolwiek doszo do straj­ków i wystpie robotniczych w Turynie, Parmie, Florencji i Neapolu, które pocigny za sob nowe ofiary w ludziach.

Po tygodniu napicia (9—14 czerwca) na polecenie Powszechnej Konfederacji Pracy strajk generalny zosta zawieszony i ustay wyst­pienia ludowe. Nastpiy natomiast represje policji i zorganizowanych grup prawicowych. Do samej Romanii Salandra wysa 100 tys. ludzi na pacyfikacj. Tak wiec ten tzw. Czerwony Tydzie nie sta si rewolucj. Przywódcy woskich ugrupowa lewicowych powtórzyli bdy karbonariuszy. Wydarzenia te jednak zarazem pokazay, jak silne na­picie panowao wród ludu woskiego. W poczuciu mas ludowych Czerwony Tydzie pozosta nieudan prób rewolucji. Mit taki utrwali si w tradycji lewicowej.

W tej atmosferze nadesza wie o zamachu w Sarajewie, a póniej zaskakujce dla rzdu woskiego ultimatum austriackie. W tej sprawie ani Wiede, ani Berlin nie porozumieway si z Rzymem. Zgodnie z klauzulami Trójprzymierza Wochy miay obowizek udzielenia po­mocy tylko w razie wojny defensywnej. Poniewa taki wypadek nie zachodzi, mimo pewnych nacisków ze strony nacjonalistów, którzy myleli o zdobyczach na Bakanach i gotowi byli do wystpienia po stronie pastw centralnych, rzd woski ogosi 3 sierpnia 1914 r. neutralno w rozpoczynajcym si konflikcie.

Stanowisko takie byo zgodne z dotychczasow polityk wosk. Ju poprzednio uwydatniaa si rywalizacja midzy Wochami a Austro-- Wgrami na Bakanach. Rzym nie bez zadowolenia obserwowa wzmoc­nienie si Serbii w toku obu wojen bakaskich. Stanowia ona zapo­r dla postpów austriackich. Gdy jednak Serbia staraa si o zdobycie dostpu do morza poprzez tereny albaskie, same Wochy uznay to za zagroenie swej strefy wpywów i w 1912 r. wraz z Austri nie tylko popary powstanie ludu albaskiego, ale i doprowadziy do uzna­nia niepodlegoci Albanii przez konferencj londysk w 1913 r. Natychmiast jednak doszo do konfliktu midzy Wiedniem a Rzymem o zapewnienie dominujcych wpywów w nowym pastwie. Napicia te nie doprowadziy wszake do zerwania wspópracy wojskowej z pastwa-mi centralnymi i w tyme 1913 r. Wochy zawary konwencj morsk z Austro-Wgrami, przewidujc wspódziaanie na Morzu ródziemnym przeciwko przewaajcym flotom brytyjskiej i francuskiej.

Decyzja o zachowaniu neutralnoci bya jak najbardziej uzasadniona sytuacj militarn i finansow Woch. Jakkolwiek budet woski by

543


powanie obciony wydatkami na wojsko, które w pocztkach XX w. wynosiy 246 mln lirów, byo to niewiele w stosunku do wydatków wielkich mocarstw. Same Austro-Wegry przeznaczay na ten cel kwot niemal dwa razy wiksz. Wprawdzie w okresie pokoju Wochy miay ok. 290 tys. onierzy, gdy Austro-Wegry 382 tys., ju jednak w razie wojny zdolne byy wystawi w pierwszej linii tylko 836 tys. ludzi wobec 1610 tys. austro-wgierskich. Dowiadczenia libijskie wykazyway, e armia woska nie jest wystarczajco uzbrojona, a kadra oficerska naleycie wyszkolona. Na odpowiedni wysiek finansowy Woch nie byo sta.

Neutralno moga przynie Wochom korzyci terytorialne. W kla­uzulach Trójprzymierza bya mowa o wyrównaniu zdobyczy Austro-- Wgier na Bakanach odpowiednimi ekwiwalentami dla Woch. Na tej podstawie dyplomacja woska zacza przetargi o uzyskanie takiego ekwiwalentu wobec postpów austriackich. Wiede pocztkowo by skonny zapewni Wochom dominacje w poudniowej Albanii. Rzym jednak wystpi o przyznanie w zamian za utrzymanie neutralnoci obszaru trydenckiego. Pod wpywem Berlina Franciszek Józef okaza gotowo do uwzgldnienia tego yczenia. Nie ustalono jednak ani czasu, ani okolicznoci takiego przekazania Trydentu, co ca spraw czynio bardzo wtpliw. Mao bowiem byo szans, by w razie zwycistwa pastwa centralne dotrzymay tej obietnicy.

Tymczasem w miar rozwoju wydarze we Woszech narastaa pro­paganda za udziaem w wojnie. Pocztkowo przyguszay j dania zachowania neutralnoci. Przeciwko udziaowi Woch w wojnie opowiada­li si socjalici. Byo to zgodne ze stanowiskiem Midzynarodowego Biura Socjalistów. Socjalici woscy konsekwentnie uwaali wojn za imperia istyczn, nie dotyczc interesów narodowych i proletariackich, i domagali si utrzymania penej neutralnoci. Podobne stanowisko, jakkolwiek z innych przyczyn, zajmowali katolicy woscy. Istotne zna­czenie dla nich miao stanowisko papiea, którym zosta wanie Benedykt XV (1914—1922). Powoywa si on na zasadniczo nega­tywnie nastawion wobec wojen doktryn Kocioa katolickiego. Kiero­waa nim te obawa przed konsekwencjami zaangaowania si Woch po jednej stronie konfliktu, w którym ju uczestniczyy z obu stron kraje katolickie.

Przeciwko udziaowi Woch wypowiada si równie Giolitti, który najlepiej zdawa sobie spraw, jak dalece Wochy nie byy przygoto­wane do wojny. Nie podziela on zudze, e wojna moe by krótko­trwaa. Przewidywa natomiast, e pocignie za sob wielkie koszty i ofiary. Stanowisko jego podzielaa wikszo czonków parlamentu. Take wielu intelektualistów woskich opowiadao si za neutralnoci. Benedetto Croce potpia w ogóle wojn, widzc w niej zagroenie dla kultury europejskiej. Przeciwstawia si tym intelektualistom, którzy, mówic jego sowami, „posuwali si do faszowania prawdy pod pre­tekstem suby ojczynie czy partii politycznej".

Powoli wszake umacnia si obóz zwolenników interwencji. Fran­cja i Anglia bowiem czyniy niemao wysików, by wpyn na

544


opini publiczn we Woszech i doprowadzi do udziau w wojnie. Odciyoby to bowiem pastwa Ententy. Wykorzystywano w tym celu powizania masonerii francuskiej i woskiej. Posugiwano si równie korupcj. Jeeli te pocztkowo nacjonalici woscy uwaali, e pokona­nie Niemiec przerasta moliwoci pastw Ententy i e tylko zwizek z Niemcami zapewni Wochom zdobycie silniejszej pozycji, to wkrótce zarysowa si przeom w pogldach opinii publicznej. Pojawiy si gosy, zwaszcza ludzi powizanych z obszarami woskimi znajdujcymi si pod wadz austriack, e udzia w wojnie przeciwko pastwom centralnym umoliwi zakoczenie procesu jednoczenia ziem woskich. Nawizujc do pogldów Mazziniego argumentowali, e byaby to wojna o niezaleno narodow przeciwko autokratyzmowi pastw centralnych po stronie takich demokracji, jak Francja czy Anglia. Take nacjona-: lici zaczli przychyla si do tego stanowiska. Wojna miaa by tward 'l szko wychowania, zapewni Wochom miejsce w gronie najwikszych iv potg. Zaskakujca bya równie zmiana pogldów Benito Mussoliniego. Jeszcze we wrzeniu 1914 r. wypowiada si on przeciwko wojnie, jj jako sytuacji zmuszajcej do wspódziaania midzy antagonistycznymi jf klasami i ograniczajcej autonomi jednostki. Trafili jednak do niego | Francuzi udzielajc subwencji na propagand za interwencj po stronie * Ententy. W celu realizacji tego zadania zaoy wasny dziennik l' „Popolo d "Italia". Zosta wprawdzie usunity z Partii Socjalistycznej, utrzyma jednak grono zwolenników. Na amach nowej gazety tworzy mit narodowej rewolucji. Drog do niej miaa otworzy wojna. Mussolini potpia parlament i odwoywa si do modziey, jako tej siy, '••• która stworzy now histori. Tak wic po stronie interwencji opowia­day si najbardziej rozbiene siy: od konserwatywnych i nacjonali­stycznych po rewolucyjno-demagogiczne. Propaganda bya bezwzgldna. Przeciwników traktowano jako ludzi amoralnych i wrogów ojczyzny, nie cofano si przed najgorszymi oskareniami.

Gromy spady i na samego Giolitiego. Ju w lipcu 1914 r. Giolitti stara si powstrzyma Salandr przed .ewentualnym wystpie­niem przeciwko pastwom Ententy. By jednak równie przeciwny udziaowi w wojnie po ich stronie i w kocu 1914 r. przyj wysa­nego z Niemiec Bernharda von Biilowa, który usiowa wpyn na Wochów, by zachowali neutralno. To spotkanie wykorzystali zwolen­nicy interwencji do oskarania byego premiera niemal o zdrad kraju. t Nie pomogy jego tumaczenia i gdy póniej Giolitti protestowa przeciwko wczeniu si Woch do Wojny, D'Annunzio w toku kampa-, nii za interwencj wzywa tum do zamordowania tego liberaa.

Tymczasem rzd woski zmienia kurs swej polityki..Ju w padzier­niku 1914 r. pady synne sowa Salandry, e Wochy bd si kiero­way „witym egoizmem". Wykorzystywano je póniej przeciwko Wo­chom, ale Salandra powiedzia tylko bez ogródek o tym, co inni usiowali ukry pod paszczykiem celów ogólnoludzkich. Gdy rokowa­nia z Wiedniem nie zapowiaday zaspokojenia woskich aspiracji, mini­ster spraw zagranicznych Sidney Sonnino podj w marcu rokowania z aliantami. Ju poprzednio zajcie przez wojska woskie 28 grudnia

545


1914 r. portu albaskiego Valony wiadczyo o niepokoju, jaki budziy postpy austriackie na Bakanach. 26 kwietnia 1915 r. podpisany zosta w Londynie tajny ukad sojuszniczy. Przewidywa on wczenie si Woch do wojny w cigu miesica. W zamian Wochy miay otrzy­ma Trydent i poudniowy Tyrol po Brenner, Istne, Dalmacje (ale bez Fiume), protektorat nad Albani, uznanie praw woskich do Dodekanezu i cz Maej Azji oraz ekwiwalent w Afryce w razie powikszenia obszarów brytyjskich i francuskich przez tereny kolonii niemieckich. W ten sposób bez wiedzy parlamentu podjta zostaa jedna z najbardziej brzemiennych dla Woch decyzji.

Przystpienie Woch do wojny nie stao si jednak czyst formal­noci.. Poprzedzia je gwatowna kampania polityczna. W ostatniej chwili pastwa centralne wysuny nowe propozycje ustpstw terytorial­nych dla Woch. Nie objy one jednak Triestu, który mia uzyska tylko autonomi. Jednoczenie Giolitti interweniowa u króla i Salandry, wykazujc niedostateczne przygotowanie armii woskiej. Pozyska sobie poparcie wikszoci w parlamencie, Salandra zgosi gotowo rezygnacji, wtedy jednak zaczy si manifestacje nacjonalistów przeciwko Gio-littiemu. Giolitti nie zdecydowa si na wystpienie przeciwko Wiktoro­wi Emanuelowi III. który akceptowa ukad londyski, parlament za ustpi pod naciskiem króla i demonstracji. Ci sami deputowani, którzy poprzednio skadali swe bilety u Giolittiego na znak swej solidarnoci z jego stanowiskiem, gosowali teraz 20 maja za przystpieniem Woch do wojny. Jedynie socjalici przeciwstawiali si nadal tej decyzji. 24 maja 1915 r. Wochy podjy dziaania przeciwko Austro-Wgrom. Nastpio to w momencie niekorzystnym dla Ententy, gdy wspólna ofensywa nie-miecko-austriacka przeamaa front rosyjski pod Gorlicami. Wystpie­nie woskie miao wiec nie tyle przyspieszy zakoczenie wojny, ile odciy front rosyjski.

TRUDNA WOJNA

Wochy przystpiy do wojny nie przygotowane ani militarnie, ani psychologicznie. W przekonaniu zwolenników interwencji wojna miaa trwa krótko i przynie same sukcesy. Tymczasem generalny sztab woski nie opracowa dokadnie planu dziaania przeciwko Austrii. Wojsko nie zostao naleycie wyposaone ani wyszkolone. Walczy trzeba byo na trudnym terenie górzystym, gdzie przewag mieli Austria­cy, którzy uprzednio silnie umocnili fortyfikacjami obszary nadgraniczne, a ponadto trzymali w swym rku najwaniejsze przejcia górskie. To­czona wojna miaa by wojn pozycyjn, na wzór zmaga we Francji, tymczasem ani onierze, ani oficerowie woscy nie posiadali pod tym wzgldem adnego dowiadczenia. onierz woski, który mao interesowa si polityk, nie bardzo rozumia sensu toczonej wojny. Wreszcie znaczn cz armii stanowili rekruci z poudnia, których warto bojowa w odmiennych warunkach klimatycznych bya nika. W rezultacie kolejne kampanie przynosiy Wochom zamiast sukcesów wielkie straty w ludziach.

546


Nominalne dowództwo nad armi wosk sprawowa Wiktor Ema­nuel III. faktycznie dowodzi szef sztabu generalnego, gen. Luigi Cadorna. czowiek zarozumiay i bezwzgldny, który nie liczy si ze stanem armii woskiej, nie uzgadnia swych dziaa ze sprzymierzecami i nie oglda si na ofiary organizujc kolejne ofensywy przeciwko Austriakom. Pocztkowo Wosi mieli zdecydowan przewag liczebn. Na froncie przeciwstawili 400 tys. onierzy ok. 80-tysicznej armii austriackiej. Z czasem proporcje te zmieniy si na korzy Austriaków, którzy jednak nigdy liczebnie nie dorównali armii woskiej. Od maja 1915 do marca 1916 r. Wosi stoczyli 5 bitew. Nie przyniosy im one wikszych sukcesów, jeeli nie liczy opanowania nieduych obszarów na poudnie od Trydentu i nad Isonzo. Tymczasem Austriacy pokonali przy pomo­cy Bugarów armi serbsk i wykorzystujc zaangaowanie aliantów w bitwie pod Verdun zaczli w maju 1916 r. ofensyw przeciwko Wochom. Nosia ona nazw karnej ekspedycji za rzekom „zdrad" Wochów. Austriacy przeprowadzili j na lewym skrzydle frontu wos­kiego, midzy rzekami Brent i Adyg. z zamiarem wymuszenia odwrotu armii woskiej znad Isonzo przez zagroenie jej tyów. Stra­tegiczny sukces tej ofensywy by mierny. Osigna ona tylko pasko­wy Asiago. po czym powstrzymaa j kontrofensywa woska. Nie pomogo ani zastosowanie gazów trujcych przez Austriaków, ani bez­wzgldne traktowanie wzitych do niewoli Wochów, pochodzcych z obszarów znajdujcych si pod panowaniem Wiednia. Powieszony zosta przez Austriaków m.in. socjalista Cesare Battisti z Trydentu, który jako kapitan walczy w oddziaach woskich strzelców alpejskich i zosta wzity do niewoli.

Skoncentrowanie wikszych si austriackich na froncie woskim uat-

547


wio now ofensyw rosyjsk gen. Brusiowa. Dla wsparcia jej Fran­cuzi i Anglicy stoczyli bitw nad Somm, a Wosi podjli now ofen­syw nad Isonzo, uwieczon tym razem zdobyciem miasta Gorycji. Jednoczenie nastpiy zmiany w rzdzie woskim. Uznajc dziaania Salandry za zbyt poowiczne, utworzono rzd jednoci narodowej, kiero­wany przez Paolo Bosellego. Uczestniczyli w nim przedstawiciele wikszoci stronnictw; socjalistów reprezentowa w rzdzie reformista Bissolati. Nowy rzd nawiza blisze kontakty z pastwami Ententy, przy czym dla podkrelenia jednoci celów 28 sierpnia 1916 r. wypo­wiedzia take wojn Niemcom. Cadorna usiowa wykorzysta dalsze osabienie wojsk austriackich, wywoane m.in. przystpieniem Rumunii do wojny, i podj nowe ofensywy. Cztery kolejne bitwy nad Isonzo, stoczone midzy wrzeniem 1916 a sierpniem 1917 r., nie przyniosy znów adnych powaniejszych sukcesów, niezmiernie natomiast wyczerpa­y onierza woskiego i podciy jego morale. Walki pozycyjne, pro­wadzone w bardzo trudnych warunkach, bez przekonania ze strony onierzy, którzy nie rozumieli sensu swego dziaania w tej wiatowej rzezi, prowadziy do rozprzenia dyscypliny. Mnoyy si wypadki dezercji, która miaa obj ponad 100 tys. ludzi. Cadorna surowymi represjami bezskutecznie stara si podtrzyma karno wojska, powta­rzay si rozstrzeliwania i degradacje. Zdarzay si nawet wypadki dziesitkowania oddziaów, które nie wykonay swych zada. Nie przynosio to jednak zmian, tymczasem w kraju roso niezadowolenie z powodu wojny. Równie bowiem ludno cywilna coraz dotkliwiej odczuwaa skutki trudnoci ekonomicznych spowodowanych przez wojn, jak niedostatek ywnoci i brak opau. Dochodzio na tym tle do zaburze. Najwiksze objy Turyn, gdzie wzrosy podwójnie koszty utrzymania. 21 sierpnia 1917 r. brak chleba spowodowa tam wyst­pienia uliczne, które trway przez kilka dni. Zostay one stumione przez wojsko, przy czym pado 50 zabitych i ponad 200 rannych.

Nieudolno dowództwa wojskowego doprowadzia te do napi midzy rzdem a sztabem generalnym. Wielu polityków uwaao Cador-n za odpowiedzialnego za niepowodzenia armii woskiej. Najgorsze jednak miao dopiero nastpi. Na osabion wewntrznie armi wosk spada ofensywa przeprowadzona przez poczone siy austriacko-nie-mieckie. Cadorna by uprzedzony o przewidywanej dacie ofensywy, nie podj jednak kroków zabezpieczajcych, lekcewac grob ataku.

Tymczasem dowództwo niemieckie korzystajc z osabienia walk na Wschodzie przerzucio na front woski silny korpus dowodzony przez gen. Otto von Belowa. Spodziewao si dziki temu uzyska we Wo­szech sukcesy, które pomogyby w zwyciskim zakoczeniu wojny. Na Zachodzie bowiem sytuacja Niemiec pogorszya si wskutek przyst­pienia do wojny Stanów Zjednoczonych Ameryki. Rankiem 24 pa­dziernika 1917 r. na czele okoo 160 tys. ludzi dowodzcy na tym froncie genera austriacki Conrad von Hótzendorf uderzy na pozycje drugiej armii woskiej nad Isonzo. Przewaga artyleryjska, uycie gazów, zaskoczenie, a take bdy dowództwa woskiego uatwiy ryche prze­amanie frontu woskiego pod Caporetto. Od miasta tego przyjto

548


póniej nazw dla caej bitwy. Atakujce wojska posuway si szybko dolinami Indria i Natisone, zagraajc okreniem wojskom woskim, znajdujcym si w umocnionych masywach górskich. Zacz si general­ny odwrót wojsk woskich, który obj równie 3. Armi wosk, znajdujc si na poudnie od Tolmino. Próby zatrzymania ofensywy nieprzyjaciela na rzece Tagliamento skoczyy si niepowodzeniem. Take ta linia zostaa przeamana w nocy z 2 na 3 listopada. Nastpi teraz cakowity odwrót wojsk woskich z wysunitego ku Alpom worka. Na odcinku 2. Armii odwrót ten zamieni si w paniczn ucieczk. Wraz z wojskiem uciekaa ludno cywilna, która dodatkowo utrudniaa ruchy oddziaów wojskowych.

Ofensywa niemiecko-austriacka zatrzymaa si dopiero 10 listopada na rzece Piawie. Pod oson strzelców alpejskich i oddziaów 3. Armii dowództwo woskie zdoao zorganizowa obron zdoln powstrzyma nieprzyjaciela do czasu reorganizacji armii woskiej. Straty jej byy olbrzymie. Wynosiy one w ludziach ponad 400 tys. (w tym 10 tys. zabitych, 30 tys. rannch, 265 tys. jeców, reszta zaginionych lub dezer­terów), 3150 dzia, masy sprztu wojskowego, a take zaopatrzenia, które wpado w rce nieprzyjaciela w nie ewakuowanych magazynach. Zaamanie si onierza woskiego dowództwo woskie usiowao przed­stawia jako wynik antywojennej propagandy „czerwonych" i „czarnych", a wic socjalistów i ksiy. W rzeczywistoci na postawie wojska za­wayo nie tylko wyczerpanie dugotrwa walk, ale take bdy do­wództwa, niezdolnego do zapewnienia wspódziaania midzy poszcze­gólnymi jednostkami i armiami. Gdy przyszo oddawa zdobyte poprzednio z takim trudem tereny, wojsku wydawao si, e wojna jest ju skoczona.

Wbrew powtarzanym wówczas obawom front zdoa si utrzyma na linii Piawy i masywu górskiego Grappa, skd bieg do Rovereto nad jeziorem Garda. Poniesiona klska, moe najwiksza w dziejach Woch, przyczynia si wszake do mobilizacji spoeczestwa woskiego. Sprawdzianem dojrzaoci narodowej bywa nieraz reakcja na poniesio­ne niepowodzenia. Odpowied Wochów na Caporetto bya wiadectwem, jak gboko poczucie jednoci narodu i wiadomo jego interesów zdoay przenikn cae spoeczestwo od czasu zjednoczenia. Po pierw­szych panicznych reakcjach, kiedy Wiktor Emanuel III myla o abdy-kacji, a Cadorna o separatystycznym pokoju, nastpia konsolidacja wewntrzna. Objcie kierownictwa rzdu jednoci narodowej przez Vittorio Emanuele Orlando, które zbiego si z pocztkiem ofensywy austriacko-niemieckiej, postawio na czele rzdu czowieka bardziej operatywnego i stanowczego ni jego poprzednik. Orlando, który ju przedtem negatywnie ocenia dziaalno sztabu generalnego, przyczyni si teraz do usunicia Cadorny. Na nowego szefa sztabu król wyzna­czy gen. Armando Vittorio Diaza, dowódc jednego z korpusów, który poprzednio nie wyróni si wprawdzie specjalnymi walorami, ale i nie by skompromitowany. Powoana zostaa komisja ledcza do ustalenia winnych klski; w rezultacie jej dziaania usunito niektórych generaów. Jeden jednak z najbardziej nieudolnych dowódców. Pietro Badoglio,

549


zosta powoany na zastpc Diaza (wraz z gen. Gaetano Giardino). Zadecydowao o tym chyba tylko poparcie ze strony Wiktora Emanue­la. Wysiek robotników, techników i inynierów woskich umoliwi wkrótce wyrównanie poniesionych strat materialnych i zaopatrzenie wojska w now bro. zwaszcza artyleri. Podniós si take duch bojowy. Istotne znaczenie miaa wreszcie pomoc ze strony sojuszników. Nowa ofensywa, któr podjli Austriacy i Niemcy w listopadzie i grudniu 1917 r. w celu przeamania linii Piawy. skoczya si po cikich walkach ich niepowodzeniem. To zwycistwo woskie wobec przewaajcych si nieprzyjaciela moliwe byo tylko dziki zmianie postawy onierza, wiadomego wówczas, e celem, o który walczy, staa si obrona ojczyzny. Mia on take wtedy poczucie, e stoi za nim solidarnie cay kraj. Sukces by tym cenniejszy, e powaniejsze posiki angielskie i francuskie przybyy na zagroony front woski ju po zatrzymaniu nieprzyjaciela.

Mona wic uzna, e Wochy wyszy obronn rk z realnego zagroenia, w jakim znalazy si w 1917 r. Miao to istotne znaczenie dla dalszego przebiegu wojny wiatowej, która na Wschodzie przybraa


obrót niekorzystny dla Ententy. Pokój bowiem w Brzeciu Litewskim, a wkrótce potem w Bukareszcie uwolni w pocztkach 1918 r. znaczn cz armii pastw centralnych zaangaowanych na Wschodzie. Niemcy mogli podj now ofensyw we Francji, która doprowadzia ich znów nad Marne. Ju jednak w lipcu zacza si kontrofensywa aliancka, która miaa przynie ostateczne zwycistwo.

W chwili gdy na Zachodzie wahay si jeszcze losy wojny, w poo­wie czerwca 1918 r. Austriacy podjli now ofensyw nad Piaw. która jednak rycho si zaamaa. Odtd Austriacy nie byli ju zdolni do dalszych akcji ofensywnych, monarchia habsburska za znalaza si w przededniu rozkadu. W tym czasie take flota woska odniosa sukcesy. Wprawdzie od pocztku powiodo jej si zdoby supremacj na Adriatyku, poniosa jednak cikie straty od nieprzyjacielskich odzi podwodnych, m.in. w 1915 r. Wosi stracili w ten sposób 2 krow­niki. Flota woska odpowiedziaa na to akcj swych kutrów motoro­wych. Ju w grudniu 1917 r. udao im si zatopi krownik austriacki. w czerwcu za 1918 r. Wosi zaskoczyli flot austriack, która szyko­waa si do zaatakowania floty woskiej w cieninie Otranto. i zatopili inny krownik. Wreszcie w pocztkach listopada maym jednostkom woskim udao si posa na dno austriacki okrt admiralski ..Viribus Unitis".

Mimo sukcesów aliantów na Zachodzie, a take postpów ofensywy na Bakanach i wiadomoci o rozkadzie Austro-Wgier. gen. Diaz nie rozpoczyna dziaa ofensywnych przeciwko wojskom austriackim, póki nie przybyy posiki angielskie. Wtedy to pod silnym naciskiem premiera Orlando. który zdawa sobie spraw, jak wag bd miay sukcesy militarne na zbliajcej si konferencji pokojowej, naczelne dowództwo woskie rozpoczo 24 padziernika ostatni sw ofensyw. Wojska austriackie nie stawiay ju powaniejszego oporu, tote po sforsowa­niu Piawy Wosi szybko opanowali cao dawnego terytorium pastwa woskiego, w tym take Vittorio Veneto. którego nazwa tym razem przypada tej operacji. Jednostki woskie wkroczyy do Trydentu, a Triest zosta zajty przez desant. 3 listopada podpisany zosta ro-zejm w Villa Giusti pod Padw. Austriacy zobowizali si ewakuowa zamieszkane przez Wochów terytoria, wypuci jeców wojennych, wyda flot i bro oraz umoliwi aliantom wolny przemarsz przez swoje terytorium. W tydzie póniej kapituloway Niemcy.

Jakkolwiek sukcesy militarne Woch w toku I wojny wiatowej byy skromne, koszty wojny okazay si ogromne. Wochy zmobilizoway do walki 5.2 mln ludzi. tj. przeszo 14% caej ludnoci. Straty w zabi­tych przekraczay 600 tys.. 950 tys. byo rannych, z czego 200 tys. po­zostao inwalidami. Finansowe koszty wojny wynosiy 148 mld lirów. Byo to dwa razy tyle. ile obejmoway wszystkie wydatki pastwa woskiego w latach 1861 — 1913. Deficyt pastwa podniós si z 2 mld lirów w 1914 do blisko 30 mld w 1918 r. Odpowiednio wzrosy dugi pastwowe: z 14 mld w 1910 do 95 mld w 1920 r. Tak wic bya to prawdziwa katastrofa z punktu widzenia finansowego.

Jednoczenie wszake potrzeby wojenne przyczyniy si do przy-

551


spieszenia tempa rozwoju przemysu. Konieczno zaopatrzenia wojska w bro, amunicje, rodki transportu stawiaa przed przemysem zupe­nie nowe zadania. W rezultacie nastpi gwatowny wzrost produkcji na cele wojskowe. Podwoia si produkcja energii elektrycznej, znacznie wzrós przemys hutniczy. Szybko podnosi si kapita zainwestowany w przemys, tak np. kapita zakadowy FIAT-a wzrós midzy 1914 a 1919 r. z 17 mln do 200 mln lirów. Ju przedtem ciyy na yciu ekonomicznym Woch takie zjawiska, jak wysoki stopie koncentracji, wzajemne powizania banków i przemysów, zaleno od subwencji pastwowych. Teraz przejawiay si one w stopniu jeszcze silniejszym. Wzrastaa równie rola pastwa, zwaszcza administracji. Jednoczenie malaa pozycja parlamentu, który w czasie wojny straci waciwie kontrol nad wydatkami pastwowymi. Take prasa nie miaa swobo­dy dziaania i cenzura wielokrotnie interweniowaa, zwaszcza w dzien­nikach opozycji. Wochy stay si w czasie wojny pastwem rzdzo­nym bardziej ni poprzednio autokratycznie. Pod wpywem wojny po­wstaway nie tylko nowe ministeria, ale i nowe urzdy i instytucje. Jak pisa Antonio Gramsci: „autokraci mnoyli si jakby przez samo-rództwo". Tworzya si nowa, potna biurokracja, z jej odrbn men­talnoci. Zarazem silniejsze stawao si oddziaywanie na pastwo ze strony rónych grup nacisku, przede wszystkim finansowo-przemyso-wych. To wszystko szczególnym trafem dziao si w momencie, gdy do udziau w sprawach caego pastwa zostay zmuszone wyjtkowo szero­kie masy ludnoci, wród której wojna rozbudzia poczucie narodowe. Pogbiao to podzia wewntrzny kraju. Dla jednych patriotyzm ozna­cza interwencj i Vittorio Veneto, dla drugich — ciki trud onierski, demokracj i rewolucj.

BLASKI I CIENIE POKOJU

Mimo poniesionych ofiar Wochy zajmoway sab pozycj przy ro­kowaniach pokojowych. Alianci nisko oceniali rezultaty ich wysiku militarnego, skoro nie mogli si upora z Austriakami, nie mówic o Niemcach. Postulaty terytorialne wysuwane przez nacjonalistów przy­czyniay si przy tym do obciania caych Woch zarzutem imperializmu. Chodzio bowiem o obszary, na których stosunki narodowociowe byy skomplikowane i gdzie Wosi niejednokrotnie stanowili tylko niewielki .procent ludnoci.

Aspiracje woskie znalazy odbicie w tajnym ukadzie londyskim z 1915 r. Dyplomacja woska zaniedbaa jednak poinformowa dosta­tecznie wczenie Stany Zjednoczone o jego warunkach, nie zdoaa te pozyska prezydenta Wilsona dla poparcia swych postulatów, gdy od­wiedza on Rzym. W rezultacie ju w 14 punktach Wilsona, przedsta­wionych kongresowi amerykaskiemu, znalazy si sformuowania, które stay w sprzecznoci z daniami woskimi. Dotyczyo to przyjcia zasa­dy narodowociowej jako podstawy przyszego porzdku w Europie oraz potpienia tajnych porozumie. Wilson odrzuca wic traktat londyski, powoujc si na fakt, e nie by jego uczestnikiem, odmawia te

552


Wochom prawa do wysuwania postulatów aneksyjnych w Dalmacji. Jedynie przesuniecie granicy do Brenneru gotów by uzna za uzasad­nione ze wzgldu na bezpieczestwo Woch.

Rola, jak Stany Zjednoczone odegray w kocowym okresie wojny, spowodowaa, e stanowisko Wilsona miao na konferencji pokojowej, rozpocztej w Paryu w 1919 r., szczególne znaczenie. Wochy, jakkolwiek formalnie uwaane byy wraz ze Stanami Zjednoczonymi, Wielk Bry­tani, Francj i Japoni za decydujce o przebiegu kongresu mocarstwo, w rzeczywistoci znalazy si odosobnione, a dania woskie byy lekce­waone. Z reprezentantów woskich na kongresie pokojowym Orlando nie zna jzyka angielskiego, co utrudniao mu kontakty z obu gównymi reprezentantami Anglosasów. Nie bez znaczenia bya take sytuacja wewntrzna Woch, które po zakoczeniu dziaa wojennych przechodziy ostry kryzys polityczny.

O ile negatywne wobec da woskich stanowisko Wilsona wynikao przede wszystkim z ogólnych zaoe, o tyle niech Francji i Anglii do powikszania terytorium Woch bya deniem do takiej organizacji powojennej Europy, w której pozycji tych dwu pastw nie mogaby ' zagraa jakakolwiek konkurencja. Wygodniej wic byo udziela po­parcia przy tworzeniu si nowych organizmów pastwowych ni otwie­ra Wochom drog do stworzenia imperium. Nie bez znaczenia byy sympatie, jakimi cieszya si Serbia dziki bohaterskiemu udziaowi w wojnie. Wanie przedstawiciele Sowian z zachodniej czci Pó­wyspu Bakaskiego, którzy dyli do zjednoczenia w ramach powstaj­cej Jugosawii, przeciwstawiali si aneksyjnym deniom woskim na tym obszarze, zagraajcym jej swobodnemu dostpowi do Adriatyku. Po­woujc si na zasady narodowociowe zdoali uzyska poparcie za­równo Wilsona, jak Clemenceau i Lloyd George'a. Take przygoto­wujc podziay Azji Mniejszej Francja i Anglia wbrew ukadowi lon­dyskiemu staray si znacznie zmniejszy udzia woski, m.in. na ko­rzy Grecji.

W toku rokowa paryskich zarówno Wosi, jak i delegaci Sowian Poudniowych przedstawili swe postulaty w postaci memorandów, uza­sadniajcych pretensje kadego z tych krajów. Gdy Wosi obok Istrii wraz z Fiume i pónocnej Dalmacji domagali si wybrzea od ary do Sibeniku, Jugosowianie wysuwali dania przyznania im nieomal w ca­oci obszarów soweskich wchodzcych poprzednio w skad monarchii austro-wgierskiej wraz z Triestem, caej Dalmacji i pónocnej czci Albanii. Ostatecznie Wochom powiodo si uzyska zgod na przyzna­nie im obok Trydentu take poudniowego Tyrolu oraz Triestu. Natomiast w sprawie Fiume nie udao si reprezentantom Woch przeforsowa swego stanowiska, jakkolwiek zosta zorganizowany tam plebiscyt, w którym ludno opowiedziaa si za przyczeniem do Woch. Wilson zakwestionowa prawo Woch do powoywania si na prawo narodowociowe w wypadku Fiume, jeli nie stosoway go wobec po­udniowego Tyrolu. Spraw Fiume Wochy potraktoway wszake presti­owo i gdy nie pomogy groby premiera Orlando, e stanowisko wielkich mocarstw moe doprowadzi do rewolucji we Woszech, 24

553


i 26 kwietnia Orlando i Sonnino opucili Pary. Wochy ogarna fala patriotycznych manifestacji: rodzi si mit „kalekiego zwycistwa". Alianci mieli by odpowiedzialni za to, e Wosi nie mogli uzyska pe­nej rekompensaty za swój wysiek wojenny. Tote Orlando wzywa do wycignicia konsekwencji z ich postpowania i demagogicznie mówi o wojnie o granice.

Wszystkie te poczynania nie przyniosy adnych efektów. Pod nie­obecno przedstawicieli woskich zapady postanowienia o podziale kolonii niemieckich i terytorium pastwa tureckiego. Wosi nie uzyskali nic, nawet w Azji Mniejszej. W tych warunkach ministrowie woscy przybyli ponownie do Parya 7 maja. W podpisanym ostatecznie przez mln. Sonnino traktacie wersalskim znalazo si zobowizanie wypacenia przez Niemcy Wochom niewielkiego odszkodowania pieninego, 15 mln franków, oraz dostaw wgla przez 10 lat. Traktaty z Austri w Saint-

-Germain-en-Laye z 10 wrzenia 1919 r. i z Wgrami w Trianon 4 czerwca 1920 r. umoliwiy wytyczenie granicy, przy czym Wochy nie byy zmuszone do przyjcia adnych zobowiza co do zabezpie­czenia praw ludnoci niemieckiej, która znalaza si pod wadz Rzymu. Doszo do porozumienia w sprawach kolonialnych. Jako re­kompensat za wykluczenie Woch od podziau terytoriów kolonial­nych zwycionych pastw Wochy otrzymay od Francji osady saha-ryjskie w poudniowej Libii, od Anglii za Jubaland na pograniczu Kenii i Somali, w sumie ok. 100 tys. km2 przestrzeni pustynnych.

Przecigao si natomiast ustalenie granicy wosko-jugosowiaskiej. Wosi nie byli pocztkowo wrogo nastawieni do nowo powstaego pa­stwa. Ju w czasie wojny, w kwietniu 1918 r. odby si w Rzymie kon­gres narodów zamieszkujcych monarchi austro-wgiersk (z udziaem Polaków), na którym przedstawiciele demokratycznych kó woskich gosili, e niezaleno i zjednoczenie Jugosowian byy zgodne z intere­sem Woch. W rzeczywistoci istnia pod tym wzgldem podzia w onie woskiej opinii publicznej. Gdy cz Wochów bya przeciwna wszel­kiej polityce aneksyjnej (np. Bissolati radzi oprze granic pónocno-

-wschodni na linii dzielcej narodowoci), pozostali pod wpywem na­strojów nacjonalistycznych domagali si poszerzenia nabytków bez wzgldu na ukad stosunków narodowociowych. Przedmiotem najgwa-towniejszego sporu stao si Fiume. Mieszkao tam wg spisu 7 1918 r. 29 tys. Wochów i 31 tys. Sowian, okolice miasta byy niemal czysto so­wiaskie. W celu uniemoliwienia wczenia tego terytorium do Woch alianci wysali do Fiume wojska francuskie i greckie oraz specjaln komisj wojskow. Przebyway te w Fiume oddziay woskie. Gdy na danie komisji alianckiej usunito z miasta oddzia grenadierów sar-dyskich za jego niesforno, po kilku dniach oddzia ten zebrany w Ronchi zbuntowa si przeciwko zarzdzeniom wadz i podj de­cyzj powrotu do Fiume. Prawdopodobnie na onierzy wpyny za­chty z Triestu, którego buruazja bya zaniepokojona moliwoci stworzenia przez Jugosowian konkurencyjnego portu w Fiume. Przy­puszcza si te, e oddzia mia poparcie kó wojskowych, zwaszcza brata stryjecznego króla, ks. Emanuela Filiberta d'Aosta, który dobrze

554


si spisywa w czasie wojny jako dowódca 3. Armii. Sardyczycy wezwali na swego przywódc oddanego propagandzie nacjonalistycznej Gabriela D'Annunzio. który na ich czele wkroczy do Fiume 12 wrze­nia 1919 r. Z pomoc przybyy inne oddziaki i wolontariusze woscy. Wojska alianckie opuciy miasto. D'Annunzio za proklamowa przy­czenie Fiume do Woch. Rzd woski, którym kierowa Francesco Nitti. odmówi jednak uznania faktu dokonanego i ogosi blokad miasta. D"Annunzio obwoa si wtedy dyktatorem i prowadzi rzdy pene oratorstwa i teatralnego patosu. Ten samowolny krok poety i garstki onierzy utrudni rokowania woskie z Jugosowianami i aliantami, niemniej postawa rzdu wywoaa wzburzenie nacjonalistów. Mimo jednak zaostrzenia sytuacji wewntrznej rzd nie ustpi i kon­tynuowa kroki dyplomatyczne. 12 listopada 1920 r. Wochy zawary w Rapallo ukad z Jugosawi, który ustali granice midzy obu pa­stwami. Miaa ona przebiega grzbietami Alp Julijskich z pozostawie­niem Monte Nevoso po stronie woskiej; do Woch naleaa Wenecja Julijska. Triest. Istria. Natomiast Fiume pozostawao Wolnym Miastem. W Dalmacji poza portem Zara Wochom przypady wyspy Cazza. Lagosta i Pelagosa. Wykonujc postanowienia tego traktatu rzd woski zmusi D'Annunzia do opuszczenia Fiume.

adnych korzyci nie uzyskay Wochy na obszarze Azji Mniejszej. Wprawdzie traktat w Sevres z 1920 r. przewidywa stworzenie tam wos­kiej sfery wpywów, nie wszed on jednak w ycie, a zawarty póniej traktat z Turcj w Lozannie z 1923 r. obejmowa tylko uznanie przez Stambu zwierzchnoci Woch nad Dodekanezem.

Trudnoci, z jakimi spotykay si postulaty woskie w sprawie gra­nic, odbiy si na ich polityce zewntrznej. Szczególnie niechtnie usto­sunkowaa si ona do popierajcej Jugosawi Francji oraz zwizanych z ni pastw. Odbio si to take na postawie Woch wobec odra­dzajcej si Polski. Podczas wojny spoeczestwo i wadze woskie oka­zyway sympatie dla polskich de niepodlegociowych i doszo do zorganizowania na jesieni 1918 r. polskiego legionu, gównie sporód jeców wojennych, liczcego ok. 32 tys. onierzy. Wraz z innymi pa­stwami Ententy Wochy uznay w kocu lutego 1919 r. rzd polski, cho pierwszego posa wysay dopiero w padzierniku. Ze strony Woch otrzymaa równie Polska wydatn pomoc w postaci sprztu wojsko­wego. Jednak ju w czasie wojny Sonnino wysuwa zastrzeenia co do przyznania Polsce dostpu do morza, by nie tworzyo to precedensu korzystnego dla Serbii. Z podobnych przyczyn (chodzio o Fiume) rzd woski przyj z niezadowoleniem utworzenie Wolnego Miasta Gdaska. Wyranie stronnicze na korzy Niemców stanowisko zajmo­wa przewodniczcy komisji midzysojuszniczej przy przeprowadzaniu plebiscytu na Warmii i Mazurach, deputowany Angelo Pavia. Take wysane na lsk dla dozorowania plebiscytu oddziay woskie podob­nie jak angielskie budziy wiksze uznanie strony niemieckiej ni polskiej. W czasie wybuchu trzeciego powstania lskiego doszo nawet do star z oddziaami woskimi. Rzd woski spodziewa si, e poparcie stano­wiska niemieckiego wobec Górnego lska uatwi porozumienie w spra-

555


wie poudniowego Tyrolu. Nie nastpio to jednak, natomiast w trakcie rokowa dyplomatycznych stanowisko woskiego ministra spraw zagra­nicznych Sforzy uatwio kompromis w sprawie podziau Górnego lska.

Ostatecznie woska rywalizacja z Francj i przesadne akcentowanie wasnych interesów zaciyy ujemnie na ksztatowaniu si stosunków midzy Wochami a odrodzon Polsk mimo ywych powiza kultu­ralnych. Odzwierciedlay si w tym wszake bardziej ogólne rozbienoci midzy aspiracjami a realnymi moliwociami polityki woskiej. Przecie uzyskane przez Wochy zdobycze terytorialne stanowiy istotn re­kompensat ciarów poniesionych w czasie wojny. Nad Wochami przstaa wisie groba austriacka, uzyskay one naturalne granice na pó­nocy, podporzdkoway sobie terytoria nie tylko czysto woskie, ale i z pokan ludnoci sowiask (wschodnia cz prowincji Wenecji Julijskiej). Moliwoci woskiej ekspansji ekonomicznej na Bakanach i w rodkowo-Wschodniej Europie byy c wiele lepsze ni w XIX w. Niezrealizowanie jednak wszystkich postulatów woskich stworzyo po­czucie rzekomego zmarnowania okazji, jak stanowio zwycistwo alian­tów, i budzio niezadowolenie nacjonalistów. Wyolbrzymiajc sukcesy wojenne woskie i rezygnacj z penego przeprowadzenia planów aneksyj-nych podniecali oni ogólny nastrój niepokoju i niezadowolenia, wzma­gajc rozkad wewntrzny kraju.

TRUDNOCI EKONOMICZNE I ROZWÓJ RUCHÓW MASOWYCH

W cigu pierwszych dwu lat po zakoczeniu wojny znacznie za­ostrzya si sytuacja wewntrzna we Woszech, które znalazy si na progu rewolucji. Kryzys dotychczasowej struktury politycznej pastwa zbieg si z gwatownie pogarszajcymi si warunkami ekonomicznymi. Nastpowaa szybka radykalizacja nastrojów w spoeczestwie, dotkli­wie odczuwajcym skutki wysiku wojennego. Gboki wpyw na jego postawy miay wydarzenia w Rosji. Wprowadzane tam dziki Rewolucji Padziernikowej zmiany wywoyway entuzjazm jednych, obawy za in­nych warstw i grup. Tote niektórzy historycy mówi o wytworze­niu si wówczas sytuacji rewolucyjnej we Woszech.

Szybki wzrost produkcji na cele wojenne w czasie wojny, zwizana z nim koncentracja kapitau, przy jednoczesnym zwikszeniu si wyzysku proletariatu, stworzyy skomplikowan sytuacj przy przejciu na tory gospodarki pokojowej. Oficjalne zyski w hutnictwie wzrosy z 6,3% do 16,5%, w przemyle samochodowym z 8% do 30%. Tylko w zakadach FIAT-a liczba pracowników podniosa si w latach wojny z 4 tys. do 40 tys. Podwoia si wydajno stoczni. Wochy stay si jedn z wiel­kich potg przemysowych wiata. Rozwój ten jednak nie by zrówno­waony we wszystkich dziedzinach i mia charakter tymczasowy. Gdy przyszo zmniejszy produkcj na cele pastwowe oraz wojskowe i na­stawi si na zaspokajanie potrzeb pokojowach, saboci przemysu woskiego ujawniy si w caej rozcigoci.

556


Swobod manewru ekonomicznego utrudniao olbrzymie zaduenie kraju, które wzrastao wskutek niekorzystnego ukadu stosunków han­dlowych w latach powojennych. Bilans handlowy wykazywa wysoki deficyt — tylko w 1919 r. przekroczy on 10,5 mld lirów. Szczególnie dotkliwe byo zaduenie na rzecz Stanów Zjednoczonych, skd napy­no w tyme roku 40% importu. Wynosio ono wtedy 1,5 mld dolarów. Zahamowanie tego procesu uniemoliwiaa sytuacja ywnociowa kraju. W toku wojny bowiem pogbi si niedobór produkcji rolnej. Pro­dukcja zboa spada midzy 1913 a 1919 r. z 52 do 46 mln kwintali, kukurydzy z 25 do 22 mln. Do poowy obniya si produkcja cukru. Brak ywnoci, zaduenie pastwa, niekorzystny bilans stosunków handlowych prowadziy do szybkiego wzrostu inflacji. Przyjwszy za 100 indeks cen w 1913 r., otrzyma si dla 1918 r. ju 409, a dla 1920 r. a 591. By to wynik typowego dla krajów, które przeszy w,ojn, braku równowagi midzy popytem a poda. We Woszech przebiega on jednak szczególnie ostro. Wiza si z tym spadek war­toci lira, nastpujcy systematycznie od 1914 r. Szczytowy jego moment przypad na 1920 r., kiedy warto dolara w stosunku do lira pod­niosa si dwukrotnie.

W tych warunkach, gdy przemys pogra si w zastoju, przyzwy­czajeni do opieki pastwa przedsibiorcy przemysowi i bankierzy nie zawsze zdoali skutecznie przeciwstawi si narastajcym trudnociom. Mnoyy si upadoci, które obejmoway nawet due towarzystwa. Zaostrzaa si bezwzgldna rywalizacja potg przemysowych, które usi­oway podporzdkowa sobie kapita bankowy. Tak np. towarzystwo hutniczne Ansaldo zwizao si z Banca Commerciale, a FIAT z Credito Italiano. Prawdziw katastrof dla blisko miliona drobnych ciuaczy sta si upadek Banca Italiana di Sconto. który zawiesi wypaty, powodujc ruin wielu drobnych banków i osób prywat­nych.

Niepowodzenia produkcyjne i trudnoci sytuacji finansowej obciay w znacznym stopniu masy pracujce. Gdy ceny wzrosy szeciokrotnie, pace w tym samym czasie podniosy si tylko dwukrotnie. Tote tylko spekulanci, którzy wzbogacili si niepomiernie na wojnie, „rekiny" — jak ich nazywano — yli w luksusie. Wikszo ludnoci z trudem wegeto­waa. Fatalna sytuacja bya na rynku pracy. Wynikao to nie tylko z ograniczania produkcji przemysowej czy przestawiania jej na nowe tory, ale take ze zwikszania si liczby poszukujcych pracy wskutek demobilizacji. Bya ona wprawdzie przeprowadzana powoli i stopniowo, jednak do 1920 r. zwolniono 3 mln rezerwistów, zmniejszono te sta armi z 225 tys. do 175 tys. Midzy zwolnionymi wielu byo oficerów i podoficerów, którzy musieli teraz zadowala si niszymi stanowiska­mi czy zasikami. Wród zdemobilizowanych onierzy szczególnie nieza­dowolon grup stanowili chopi, którym w trudnych chwilach wojny wadze obiecyway przydziay ziemi. Po zwycistwie o tych obietnicach zapomniano lub ograniczano ich realizacj do minimalnych rozmiarów. Tote wanie z tych kó kombatantów miay si wyoni najbardziej zdesperowane grupy.

557


Po zakoczeniu wojny powszechne zreszt byo przewiadczenie, e we Woszech konieczne s zmiany. Nie moga u steru pozostawa stara elita wadzy, skadajca si w wikszoci z konserwatystów, odpowiedzialnych za przebieg i wyniki wojny; trzeba byo uzdrowi gospodark, a przez to poprawi stosunki midzy poszczególnymi warst­wami spoecznymi i ich pooenie. Wysuwano róne, w niejednym roz­biene koncepcje wyjcia z tego kryzysu. Mona je sprowadzi do trzech tendencji. Pierwsza zakadaa demokratyczn reform pastwa woskiego, która by przywrócia zaufanie ludnoci do wadzy i pozwolia na stabilizacj gospodarcz. Druga nawizywaa do wzorów rosyjskich i po­stulowaa cakowite przeksztacenie instytucji pastwowych i struktury spoecznej przy przejciu wadzy przez proletariat. Wreszcie zwolennicy trzeciego rozwizania opowiadali si za rzdami autorytarnymi, które uniemoliwiyby rewolucj spoeczn. Tendencje te znalazy odbicie w dziaalnoci Woskiej Partii Ludowej, w rozwoju ruchu socjalistycz­nego oraz w powstaniu faszyzmu.

Woska Partia Ludowa (Partito Popolare Italiano). której czonków bdziemy nazywa popolarami. bya stronnictwem politycznym katoli­ków. Jak wiadomo, podstawy do jego stworzenia istniay ju przed wojn. Socjolog Giuseppe Toniolo wytyczy wtedy projekty rozwizania problemów spoeczno-ekonomicznych zgodnie z doktryn katolick, a ks. Romolo Murri zacz tworzy stronnictwo. Dopiero jednak po objciu tronu papieskiego przez Benedykta XV powstaa w Kurii Waty­kaskiej atmosfera bardziej sprzyjajca takiej inicjatywie. Wykorzysta j ksidz Luigi Sturzo (1871 — 1959). Sycylijczyk, wspópracownik Murriego. Uzyska on w listopadzie 1918 r. zgod sekretarza stanu kardynaa Pietro Gasparriego i w styczniu 1919 r. ogosi program nowej partii.

Stronnictwo popolarów powstawao na gruncie demokratycznych tra­dycji wród woskich katolików. Niemniej zwizaa si z nim take grupa arystokratyczna, która w ywym udziale katolików w yciu poli­tycznym Woch widziaa rodek zabezpieczajcy przed grob rewolucji spoecznej. W rezultacie w programie dominowa duch kompromisu, podporzdkowanego jednak zaoeniom liberalno-demokratycznym. a nie konserwatywnym. Program zakada koncepcj organiczn spoeczestwa, z pooeniem nacisku na autonomi gmin i organów administracji lo­kalnej, wbrew dominujcym dotychczas tendencjom centralistycznym. da utrzymania praw rodziny, zabezpieczenia wolnoci religijnej, swo­body nauczania, rozszerzenia prawa gosowania na kobiety. Program broni solidaryzmu spoecznego przeciwko teorii walki klas. opowiada si te za utrzymaniem wasnoci prywatnej, jakkolwiek dopuszcza od­stpstwa od tej zasady na poudniu w interesie tamtejszych chopów. Popolarzy nie wysuwali jasnej koncepcji uoenia stosunków midzy pastwem a papieem. Mieli oni stanowi rodzaj porednika midzy tymi instytucjami. Usiowali te zapewni sobie autonomiczne stanowis­ko wobec hierarchii kocielnej: w praktyce musieli si jednak liczy z ograniczaniem swobody ich poczyna przez Watykan. Utrudniao to zwaszcza dziaalno parlamentarn, ta bowiem zaleno od Watykanu


hamowaa niezbdne wspódziaanie z liberaami, nie mówic ju o socja­listach. Popolarzy nie byli jeszcze na tyle silni, by sami mogli uj wadz w swoje rce, tymczasem sytuacja kraju wymagaa porozumienia z ugrupowaniami liberalnymi i demokratycznymi. W rezultacie to pene wczenie si katolików w ycie polityczne podwayo istniejc wikszo rzdzcego obozu liberalnego, nie doprowadzio jednak do powstania nowego obozu, który byby zdolny do zapewnienia demokratyzacji sto­sunków przy zachowaniu parlamentarnej struktury wadzy. Tymczasem popolarzy zdobywali sobie prdko szerokie poparcie; ju w kocu 1919 r. stronnictwo ich skupiao ok. 250 tys. czonków. Powizane z nim byy te katolickie, „biae" zwizki zawodowe. O wpywie y­wioów radykalnych na wadze stronnictwa najlepiej wiadczy przyjcie przez pierwszy kongres popolarów w Bolonii uchway, e ziemia po­winna przej w rce tych, co j uprawiaj, i e pastwo powinno si zaj przekazaniem chopom ziemi stojcej odogiem. Z czasem w parlamencie wanie popolarzy postawi wniosek o podziale laty-fundiów poudnia (za indemnizacj). Konsekwentne realizowanie tej polityki okazao si wszake niemoliwe wobec wzrastajcych wpywów wielkich posiadaczy i finansistów wród popolarów. Dla utrzymania jednoci stronnictwa sekretariat i grupa parlamentarna popolarów decy­doway si na odstpstwa od zasadniczych zaoe programu.

Tej jednoci natomiast brakowao ruchowi socjalistycznemu. Woska Partia Socjalistyczna staa si po wojnie parti masow. Gdy w 1918 r. w jej szeregach byo ok. 22 tys. czonków, to w 1920 r. liczba ta wzrosa do 216 tys. Wanie krytyczna postawa wobec dziaa wojennych zyskaa jej poparcie w tej czci spoeczestwa, które wojna dotkna najmocniej. Ze wzgldu na metody walki politycznej i dobr organizacj partia ta stanowia najpowaniejsz si polityczn we Woszech i miaa najwiksze moliwoci skutecznego signicia po wadz. Tote wydawao si, e dziki sile Partii Socjalistycznej Wochy stan si gównym orodkiem, z którego idee rewolucji proletariackiej bd promienio­wa na Europ Zachodni. Woska Partia Socjalistyczna bya bowiem jedyn parti socjalistyczn Zachodu, która nie popara toczonej wojny. Gdy w dniach od 5 do 8 padziernika 1919 r. odby si w Bolonii pierwszy powojenny kongres woskich socjalistów, opowiedzieli si oni zdecydowanie za poparciem zwyciskich bolszewików, uwaajc, e jedy­nym rozwizaniem istniejcych trudnoci jest rewolucja i dyktatura pro­letariatu. Ju poprzednio Woska Partia Socjalistyczna wystpia z II Mi­dzynarodówki i uznaa program Midzynarodówki Komunistycznej.

Sab stron Woskiej Partii Socjalistycznej by nadmierny werbalizm przy niedostatecznej umiejtnoci kierowania ywioowym ruchem ro­botników i chopów przeciwko istniejcemu systemowi. Równie wew­ntrzne rozbicie ograniczao skuteczno dziaania w decydujcych mo­mentach. Istniay bowiem w Partii Socjalistycznej a trzy kierunki o rónych programach. Najbardziej skrajny reprezentowali absencjo-nici, którzy wypowiadali si przeciwko udziaowi w yciu parlamentar­nym Woch i domagali si kroków rewolucyjnych. Kierunek ten repre­zentowa przede wszystkim dziaacz neapolitaski Amadeo Bordiga

559


i pismo „II Soviet". Stosunkowo bliscy temu kierunkowi byli tzw. maksymalici, którzy ju w nazwie starali si upodobni do bolszewi­ków. Postulowali oni równie obalenie rzdów buruazji i dyktatur proletariatu, nie odrzucali jednak wykorzystania moliwoci parlamen­tarnych. Z tym kierunkiem zwizany by naczelny organ Partii ,.Avanti" i sekretarz generalny Constantino Lazzari. Wreszcie nadal dziaali re-formici z Filippo Turatim i Claudio Trevesem na czele. Z tym kie­runkiem zwizana bya grupa parlamentarzystów socjalistycznych. Re-formici opowiadali si za powolnym przeksztaceniem pastwa na drodze reform i nie wykluczali moliwoci wspódziaania z innymi partiami politycznymi. Z tego powodu byli przez maksymalistów uwaa­ni przesadnie za „zdrajców" sprawy robotniczej. Tymczasem sami maksymalici swym nieprzejednaniem i schematyzmem w naladowaniu poczyna rosyjskich utrudniali zdobycie przez socjalistów szerszego poparcia w spoeczestwie.

Ograniczenia strukturalne i rywalizacja midzy socjalistami i popola-rami uatwiay rozwój ruchu faszystowskiego, który ani nie czu si nadmiernie zwizany zaoeniami programowymi, dopasowanymi zwykle do aktualnej sytuacji, ani nie miewa skrupuów co do rodków, za pomoc których mógby osign swe cele. Ruch ten wykorzysta niezadowolenie kombatantów, którzy w czasie wojny znaleli si w oko­pach, a póniej stracili wiar, e ich ofiarno przyczyni si do jakich­kolwiek pozytywnych zmian we Woszech i na caym wiecie. Od po­wiza z socjalizmem odsuwao wikszo z nich niechtne wobec uczest­ników wojny stanowisko Woskiej Partii Socjalistycznej, która obarczaa ich odpowiedzialnoci za przelew krwi i wzbogacenie si kapitalistów. Poniewa i ogó spoeczestwa traktowa ich bez entuzjazmu, znaleli si jakby poza nim i niezbdne wydaway si organizacje, które wzmoc­niyby ich pozycj. Pierwsze tego typu zwizki powstay ju w czasie wojny pod wpywem Caporetto. Zaczto wtedy tworzy grupy bojowe, tzw. suadri, i zwizki, fasci, które miay uatwi mobilizacj narodu. Po ogoszeniu rozejmu zaczy powstawa organizacje jednoczce kom­batantów. W styczniu 1919 r. zaoono stowarzyszenie obejmujce o­nierzy wyborowych oddziaów szturmowych (Arditi). W czerwcu utwo­rzone zostao Narodowe Stowarzyszenie Kombatantów. Uczestniczyli w nim take niektórzy politycy, co nie przeszkadzao temu, e Stowa­rzyszenie to zgaszao cakowity brak zaufania do jakichkolwiek ist­niejcych poprzednio organizacji politycznych: „Zorganizowani i nieza­leni sami poprowadzimy nasz polityk". W Stowarzyszeniu bkay si pogosy mazzinizmu, silne byo oddziaywanie zaoe nacjonalistycz­nych, brakowao jednak klarownej ideologii. Niemniej byli onierze kierowali si pewnym poczuciem wyszoci wobec tych wszystkich, którzy nie przeszli twardej szkoy wojennej, i uwaali, e poniesione ofiary daj im specjalne uprawnienia do decydowania o losach pastwa.

Postawy te usiowa zdyskontowa dla siebie znajdujcy si wówczas na marginesie woskiego ycia politycznego Benito Mussolini. Usunity z Woskiej Partii Socjalistycznej, nie zaprzesta radykalnej demagogii. Przez rok znajdowa si przecie w wojsku, po czym. ranny w czasie

560


wicze, powróci do dziaalnoci dziennikarskiej. Wydawany przez siebie „Popolo d'Italia" nazywa jeszcze pocztkowo dziennikiem socjali­stycznym, dopiero od sierpnia 1918 r. zmieni t nazw na dziennik kombatantów i wytwórców, co podkrelao nowych adresatów. Mussolini by utalentowanym oratorem, co uatwiao mu pozyskiwanie zwolenni­ków; by równie poczytnym dziennikarzem. Mia przy tym wyrane zdolnoci polityczne, dobre wyczucie chwili i brak skrupuów. Jak przystao na demagoga. Mussolini nie krepowa si zbytnio goszonymi hasami ideologicznymi. Uwaa za dopuszczalne wszelkie wolty, byle­by zapewniy mu kocowy sukces. W „Popolo d'Italia" mona te byo spotka jak najbardziej sprzeczne wypowiedzi odnoszce si zarówno do stosunków wewntrznych, jak i polityki midzynarodowej. Obojtnie, czy poparcie miao nadej z prawa czy z lewa, Mussolini gosi, e demokracja parlamentarna jest przeytkiem, który powinna zastpi nowa, doskonalsza organizacja pastwa. Za niezbdne dla.reali­zacji tego celu uwaa powoanie „antypartii", ogólnonarodowego ruchu ponadpartyjnego. 23 marca 1919 r. w prywatnym mieszkaniu w Mediola­nie przy placu San Sepolcro niewielka grupa byych onierzy utwo­rzya Zwizek Woskich Kombatantów (Fasci Italiani di Combatti-mento). Nazwa nawizywaa do tworzonych ju poprzednio tego rodzaju zwizków, zreszt podobnych drobnych organizacji powstaway wtedy dziesitki. Dopiero z czasem nazwa fasci miaa nabra dostojnoci przez powoywanie si na znaki liktorów — fasces — rzymski symbol wadzy. W programowym przemówieniu Mussolini jako jeden z kombatantów domaga si reformy pastwa przez oczyszczenie biurokracji i likwidacj systemu parlamentarnego, w którym panoway przekupstwo i korupcja. Poza tym wysun szereg pomysów zaczerpnitych z arsenau ówczes­nych hase politycznych, jak wprowadzenie republiki, powszechne goso­wanie obejmujce równie kobiety, ujednolicenie szkolnictwa, 8-godzinny dzie pracy i wprowadzenie zasad kooperacji do produkcji, likwidacja spóek uatwiajcych dziaalno spekulacyjn, nawet uzyskanie ziemi przez chopów-uytkowników. Programu tego nie mona byo bra do­sownie, mia na celu pozyskanie opinii publicznej, co nie byo atwe przy jej radykalizacji. Zwaszcza gdy chodzio o powstanie ruchu ogólno­narodowego.

Nowy ruch mia na razie niewielkie poparcie. Opowiedziaa si za nim cz futurystów i zwaszcza czonkowie wspomnianego Stowarzy­szenia Arditi. Czarne koszule, którymi si wyróniali, zostay z czasem przejte jako jeden z elementów stroju faszystowskiego. Najwaniejsz spoeczn baz tworzyo drobnomieszczastwo; ju rednie mieszczastwo ustosunkowao si bardziej wyczekujco. Zwizki powstaway w rónych miastach, liczba ich czonków nie jest dokadnie znana. Istniej dane, e w kocu 1919 r. byo ich ok. 870. Mussolini gosi póniej, e miao ich by 10 tys. W kadym razie nie by to jeszcze ruch masowy. Niemniej zwoany w 1919 r. pierwszy kongres faszystowski nada tej „antypartii" organizacj. Na czele stan Komitet Centralny, wybierany przez delegatów zwizków. Faktyczna wadza spoczywaa w rku Gene­ralnego Sekretariatu. Mussolini nie zosta na razie nawet sekretarzem

567


generalnym: nie by on jeszcze postaci, wokó której konsolidowaby si cay ruch. Faszyci nie kryli si z zapowiedzi bezwzgldnego zwal­czania wszelkiego oporu przeciwko ich daniom. Za gównego wroga uwaali socjalizm i komunizm. Liberaów lekcewayli. Wzorem dla nich stao si postpowanie D'Annunzia w Fiume. Wojna domowa miaa by logicznym zakoczeniem wojny midzynarodowej.

LATA NAPICIA REWOLUCYJNEGO

W listopadzie 1919 r. odbyy si wybory, w których po raz pierwszy zastosowano zasad powszechnego i proporcjonalnego gosowania. Prawo uczestnictwa w nich miao 1 1 mln obywateli, z których jednak tylko 56.6% przystpio do urn. Wybory przyniosy wielki sukces Woskiej Partii Socjalistycznej, zwaszcza we Woszech pónocnych i rodkowych. Na 5682 tys. gosujcych opowiedziao si za ni 1 830 tys. wyborców. Wysoki procent gosów uzyskali równie wystpujcy po raz pierwszy popolarzy: poparo ich 1 175 tys. wyborców. Dziki temu w parlamencie znalazo si 156 deputowanych socjalistycznych i 100 popolarów. Jak­kolwiek liberaowie i zwizane z nimi ugrupowania zdobyy 209 man­datów. utracili bezwzgldn przewag w izbie. Cakowite niepowodze­nie spotkao kombatantów: wynieli jedynie 20 miejsc. Mussolinj* który kandydowa w Mediolanie, poniós druzgocc porak. O sile Partii Socjalistycznej wiadczyo take zapewnienie sobie przez ni w wyborach komunalnych w 1920 r. wadzy w 2 tys. gmin na 8 tys. .ogóem. W tym­e czasie zwizana z socjalistami Powszechna Konfederacja Pracy li­czya ju 2150 tys. czonków (gdy w 1913 r. tylko 327 tys.). Sytuacja rzdzcych liberaów staa si bardzo trudna.

Ju zreszt przed wyborami zacza si próba si midzy obozem rewolucyjnym a buruazj. Rozgrywaa si ona poza parlamentem. Cae Wochy zostay objte fal strajków, zaburze, wystpie, które zdaway si zapowiada wybuch rewolucji. Ruch strajkowy przybra wielkie rozmiary w drugiej poowie 1919 r. Pocztkowo strajki miay charakter wystpie przeciwko droynie i inflacji. Póniej stanowiy one wyraz protestu przeciwko istniejcemu systemowi, obejmoway te niemal wszystkie warstwy pracowników. Wielka czstotliwo strajków. które dezorganizoway ycie gospodarcze kraju, nie przynoszc widocz­nych rezultatów, powodowaa nastroje niepewnoci w spoeczestwie. a take niezadowolenie, które mogo by wykorzystane przez prawic. Natomiast niedostateczne byo poparcie akcji strajkowej przez Wosk Parti Socjalistyczn, w której brakowao jednomylnoci co do wyzy­skania istniejcego wrzenia wród klasy robotniczej. Byway wprawdzie strajki organizowane przez socjalistów i syndykalistów. nie dochodzio jednak do akcji konsekwentnie ze sob powizanych.

Niemniej powstaway sytuacje, w których robotnicy zaczynali tworzy po fabrykach rady fabryczne. We wrzeniu 1 920 r. Woska Federacja Pracowników Metalurgii w toku akcji strajkowej doprowadzia do zajcia fabryk metalurgicznych i mechanicznych przez rzesz 300 tys. robotni­ków. W pónocnych Woszech, zwaszcza w Mediolanie i Turynie.

562


powstay w zakadach robotnicze rady fabryczne, które potrafiy przez pewien czas skutecznie kierowa okupowanymi zakadami, regulujc produkcj. Oczekiwano, e ruch ten zapocztkuje rewolucje. Jednak w Powszechnej Konfederacji Pracy zwyciyo stanowisko ugodowe, wy­korzystane przez rzd kierowany wówczas przez Giolittiego. i akcja skoczya si kompromisem, który nie przyniós trwaych korzyci robotnikom.

ywioowe wystpienia ogarny równie wie wosk. Gdy chopi nie doczekali si podziau latyfundiów i przyznania im ziemi, usio­wali zdoby sprawiedliwo na wasn rk. Prawie caa wie woska objta zostaa t akcj w latach 1919— 1920. Przeciwko posiadaczom wystpowali zarówno dzierawcy-poownicy. jak i robotnicy rolni. Pierwsi odmawiali zbierania czci plonów, któr mieli oddawa wacicielowi. Drudzy zajmowali ziemi nieuprawn. nalec do wielkich wacicieli. W 1920 r. ok. 30 tys. ha zostao w ten sposób zajtych we Woszech po­udniowych i rodkowych przez chopów, czciowo na uytkowanie o charakterze spódzielczym. Powtarzay si strajki robotników rolnych, zwaszcza w dolinie Padu. Chopi nie ustpowali, jakkolwiek stosowa­no wobec nich ostre represje, a w wyniku strzelania do manifestantów paday ofiary. Pod tym naciskiem parlament musia uchwali ustaw o przekazaniu chopom nieuprawianych gruntów. Miaa ona jednak zbyt ogólnikowy charakter i nie rozadowaa sytuacji na wsi.

563


Strajki we Woszech 1919-1922 (wg S. Sierpowskiego)


robotników chopów

Rok

Liczba straj­kujcych w tys.

1919 1920 1921 1922

1049 1268 665 423

505 1046 79 25


W latach 1919— 1920 przecitnie dziennie dochodzio do 6 strajków, lokautów czy podobnych wystpie robotniczych. Pod ich naciskiem wadze musiay wprowadzi 8-godzinny dzie pracy, zrezygnowa z utrzymywania wysokiej, protekcyjnej ceny na chleb, podj roboty publiczne. Zmiany te nastpiy w okresie, gdy rzdem kierowa Giolitti, który spodziewa si za pomoc tych rodków rozadowa napicie spoeczne. Ostatecznie nie doszo te do generalnej próby si. Nastpio osabienie napicia rewolucyjnego we Woszech, natomiast wzmogy si tendencje do zabezpieczenia stabilizacji politycznej i spoecznej.

Tymczasem narastanie sytuacji rewolucyjnej we Woszech oraz nie­zdecydowanie, okazane przez socjalistów, zawayo na dalszych losach Woskiej Partii Socjalistycznej. Wydarzenia strajkowe obnayy jej sa­bo i niedostatki. Powtarzay si gosy, e rewolucja woska to rewo­lucja w sowach, e socjalici woscy niezdolni s do czynu. Dopro­wadzio to do formalnego rozbicia Partii Socjalistycznej. W listopa­dzie 1920 r. powstaa w partii frakcja komunistyczna. Trzon jej stano­wia grupa neapolitaska, kierowana przez inyniera Amadeo Bordige, oraz grupa turyska, której najwybitniejszymi dziaaczami byli Antonio Gramsci (1891-1937), Palmiro Togliatti (1893-1964) oraz Angelo Tasca. Ostatni zosta w 1929 r. usunity z partii komunistycznej, dwaj pierwsi odegrali przodujc rol w tworzcym si ruchu. Wielk indy­widualnoci by zwaszcza Gramsci. Posiada on gruntowne wykszta­cenie filologiczne, historyczne i filozoficzne i wkrótce sta si najwybit­niejszym woskim filozofem marksistowskim. Wszyscy trzej byli zreszt dziennikarzami i wydawali w Turynie tygodnik „Nowy ad" („Ordine Nuovo"). Z dowiadcze rewolucji rosyjskiej oraz z pism komunistów rosyjskich, zwaszcza Lenina, starali si wycign wnioski, jak naley pokierowa proletariatem woskim. Weszli take w bliski kontakt z rada­mi fabrycznymi w Turynie, szczególnie FIAT-a. Dowiadczenia walk strajkowych przekonay Gramsciego o trudnociach przenoszenia metod rosyjskich na grunt woski i o odmiennoci proletariatu woskiego. Dopiero jednak podczas pobytu w wizieniu faszystowskim przeprowa­dzi on na szerszym tle analiz warunków niezbdnych do powodzenia rewolucji socjalistycznej w Italii.

Frakcja komunistyczna bya równie niechtna reformistom, jak i maksymalistom i cakowicie odrzucaa koncepcj rozwoju opartego na liberalnym pastwie. Nie zdoaa jednak pozyska dla swych pogl­dów wikszoci socjalistów. Na zjedzie Woskiej Partii Socjalistycznej w dniach 15—21 stycznia 1921 r. w Livorno frakcja komunistyczna nie zyskaa poparcia dla postulowanej reorganizacji partii, nie dopro­wadzia te do usunicia z niej elementów drobnomieszczaskich, zgod­nie z zaleceniem III Midzynarodówki. W rezultacie frakcja wyodrb­nia si w samodzieln parti, tworzc Wosk Parti Komunistyczn

564


(Partito Communista Italiano). Kierownictwo partii znalazo si w rku Bordigi, który wiele wysików woy w przeciwstawianie si wpywom socjalistów. W decydujcym momencie miao si okaza, e ani jedna, ani druga partia nie byy zdolne pokierowa losem Woch i uchroni je przed faszyzmem.

Agitacja socjalistyczna budzia natomiast zaniepokojenie buruazji woskiej, która obawiaa si rychej „bolszewizacji" Woch. Na tym gruncie, wobec waha i saboci rzdzcych liberaów, rodzio si mocniejsze poparcie dla ruchu faszystowskiego.

KONIEC RZDÓW LIBERALNYCH

Pogorszenie si sytuacji obozu liberalnego nie byo spowodowane tylko wprowadzeniem nowej ordynacji wyborczej czy niechtnym stano­wiskiem Wiktora Emanuela III, który zreszt nie odgrywa powaniej­szej roli w yciu politycznym. Szczególnie istotne byo wewntrzne rozbicie wród liberaów, zarysowujce si w czasie wojny w zwizku z problemem interwencji. W rezultacie po 1918 r. zabrako planu dziaa­nia, poczynania rzdów liberalnych byy obliczane na krótk met. Nie zawsze zdawano sobie przy tym spraw z konsekwencji rozwiza, bdnie uwaanych za dorane manewry.

Wojenny rzd premiera Orlando nie przetrwa poza czerwiec 1919 r. Przyczyniy si do tego gównie niepowodzenia polityki zagra-jiicznej. Nastpny rzd utrzyma si przez rok. Kierowa nim Fran-cesco Saverio Nitti, poudniowiec, znawca problemów ekonomicznych, reprezentant radykalnych i demokratycznych tradycji w liberalizmie. Jego poczynania obejmoway zarówno starania o utrzymanie cen chleba i kontrol nad handlem takimi produktami, jak cukier, kawa, wgiel czy nafta, dla pohamowania spekulacji, jak i poszerzenie prawa wy­borczego czy ogoszenie amnestii, obejmujcej równie dezerterów. Tolerancyjny wobec strajków, rozbudowa jednoczenie siy policyjne, zwikszajc liczb karabinierów do 1 70 tys. i tworzc rodzaj policji wojskowej, Gwardi Królewsk (Regia Guardia), przystosowan do ewentualnej wojny domowej. W rezultacie nie przekona nikogo, e pragnie reform, wywoa natomiast wraenie, e rzd jest za saby, by rozwiza problemy kraju. Równie ostrony by rzd Nittiego w po­lityce zewntrznej. Nie godzi si wic na udzia w interwencji an-gielsko-francuskiej na terenie Rosji, wycofa stamtd korpus woski i odmówi wysania wojsk na Kaukaz. Potpi imprez D'Annunzia, ale nie podj kroków dla jej likwidacji. Nitti by bowiem raczej czowiekiem kompromisu ni czynu i w rezultacie narazi si wszyst­kim, poczwszy od buruazji, która draa, e wprowadzi socjalistów i robotników do rzdu, a koczc wanie na socjalistach, zraonych jego poowicznoci.

16 czerwca 1920 r. po raz ostatni ster rzdu obj Giolitti. Ju w czasie kampanii wyborczej w poprzednim roku zdoby sobie przy­domek „bolszewika orderu Annunziaty". Odpowiadao to jego progra­mowi, który za fasad demokratyczno-ludowych hase kry konserwa-

565


tywne treci. Do rzdu powoa ludzi utalentowanych: sprawami zagra­nicznymi kierowa Carlo Sforza. wojskiem socjaldemokrata Ivanoe Bonomi. owiata, sam Benedetto Croce, resortem pracy ekonomista Arturo Labriola. W polityce zewntrznej Giolitti osign sukcesy, porzdkujc stosunki Woch z ssiadami zza Adriatyku. Traktatem w Tiranie z 20 lipca 1920 r. zakoczy okupacj Albanii. Wochy gwa­rantoway niepodlego tego kraju, zatrzymujc sobie wysp Saseno w cieninie Otranto. W kilka miesicy póniej traktatem w Rapallo doprowadzi do porozumienia w sprawach granicznych z Jugosawi. Natomiast jego polityka wewntrzna bya mniej szczliwa.

Giolitti wyobraa sobie, e podobnie jak przed wojn bdzie móg wygrywa jedne grupy opozycyjne przeciwko drugim. Gdy min kryzys, wywoany okupacj fabryk przez robotników, i byo widoczne, e nie dojdzie do rewolucji. Giolitti postanowi podway pozycj socjalistów. Podobnie jak dawniej posugiwa si w tym celu reformistami, tak teraz postanowi wykorzysta w tym celu ruch faszystowski. Rozgrywki nie udao si jednak ograniczy do parlamentu i przybraa ona niemal charakter wojny domowej, w której rzd tolerowa gwaty faszystów. Giolitti by ju znany z posugiwania si przemoc przy wyborach na poudniu, co zapewnio mu przydomek „ministra wiata przestpcze­go" (ministro della malavita). Tym razem jednak dziaanie miao obj cae Wochy.

Ju poprzednio powtarzajce si strajki i niepokoje przy saboci wadz porzdkowych skaniay fabrykantów i wielkich posiadaczy ziem­skich do tworzenia wasnych uzbrojonych stray, które uatwiay za­równo przeciwstawianie si naciskom robotników, jak i posugiwanie si amistrajkami. Powstaway cae oddziay takich wolontariuszy, zwaszcza w Emilii, gdzie skierowana zarówno przeciwko wielkim, jak i drobnym posiadaczom ziemskim propaganda socjalistyczna popchna zaniepokojonych o sw wasno chopów do wspódziaania z obszar­nikami. Stworzyo to podatny grunt dla ugrupowa faszystowskich. Zaczy si mnoy specjalne bojówki. xquadre d'a:ione. które dokony­way napadów na strajkujcych robotników, domagajcych si ziemi dzierawców i wyrobników, a take na lokale socjalistyczne, izby pracy czy orodki kulturalne. Bojówki te, o najróniejszym skadzie spoecznym, mogy liczy przy organizowaniu swych tzw. karnych eks­pedycji na ciche wspódziaanie wadz policyjnych i wojska, które im nawet dostarczay rodków transportu i broni. Pod hasami patriotycz­nymi walki z wrogami ojczyzny bojówki faszystowskie wymierzay sw ..sprawiedliwo", niszczc lub grabic, rrordujc lub bijc. W Bolonii ofiarami wywoanych przez faszystów rozruchów pado 21 listopada 1920 r. 9 zabitych i 100 rannych. W ten sposób likwidowane byy wpywy socjalistyczne najpierw w Emilii, póniej w Toskanii, dolnej Lombardii. Apulii. Nie inaczej rozprawiano si te z popolarami w prowincji weneckiej.

Giolitti tymczasem oczekiwa, a nadejdzie moment, kiedy bdzie móg wystpi jako mediator i arbiter. Gboko si przeliczy. Otwo­rzy bowiem wrota dla bezwzgldnej i brutalnej siy. która postrachem

566


oczyszczaa sobie drog do wadzy. Niemniej Giolitti rozpisa przed­terminowo wybory na 15 maja 1921 r., w których faszyci wystpili jako kandydaci bloku narodowego wraz z liberaami! Rzd Giolittiego otrzyma tylko nieznaczn wikszo w parlamencie: socjalici mimo terroru bojówek i wewntrznego rozbicia uzyskali 123 miejsca (a dodat­kowe 15 przypado komunistom), popolarzy za 107. W Izbie Deputo­wanych zasiado wszake 35 faszystów pod przewodnictwem Mussoli-niego. który traktowa ich jako „pluton czynu i egzekucji". Od razu po wyborach faszyci przeszli do opozycji pod pretekstem, e Giolitti naruszy interesy woskie zawierajc ukad z Jugosawi. Giolitti. który nie potrafi doj do porozumienia z popolarami. zdolnymi zapewni mu przewag, ustpi.

Wszystko to byo wod na myn faszystów, którzy zaostrzyli teraz krytyk rzdówjmrlannentarnych i kontynuowali jtkj^pr^ejjiocy. Zara­zem udzia w wyborach jakby zalegalizowa faszystów jako parti polityczn w oczach opinii publicznej. W cigu dwu miesicy po wy­borach liczba czonków partii faszystowskiej podwoia si. sigajc 200 tys. Inna rzecz, e dziao si to w pierwszej poowie 1921 r., kiedy dziaalno bojówek faszystowskich przybraa najwiksze rozmiary. Nadal wszake istniay moliwoci zahamowania tych postpów. Napoty­kajc opór. faszyci okazywali znacznie mniej wigoru. Gdy w lipcu 1921 r. niewielki oddzia karabinierów przeciwstawi si w Sarzana zbroj­nej grupie faszystów, bez trudu zdoa j rozproszy. Ju poprzednio socjalici zorganizowali swoje bojówki, arditi dcl popolo. które skutecznie odpowiaday na terror faszystów ich wasn bronuj, przynajmniej w niektórych czciach kraju. Take nowy kierownik rzdu. Bonomi. osobicie niechtny Mussoliniemu. który swego czasu przyczyni si do usunicia go z Woskiej Partii Socjalistycznej, zapowiada, e bdzie wystpowa przeciwko wszelkim aktom bezprawia. |Pod_wpywem tych wydarze Mussolini wyrazi gotowo zaprzestania walk wiewnErzriych. 3j[ierpnia 1921 r. podpisany zosta za porednictwem rzdu pakt pacy-fikacyjny midzy socjalistami a faszystami. Ukad ten pogbi roz­bienoci midzy socjalistami a komunistami, którzy go zdecydowanie odrzucili. Równie wród faszystów pojawiy si gosy krytykujce Mussoliniego. Byy one szczególnie silne w Emilii i Romanii. Na zje­dzie faszystowskich radykaów w Bolonii w poowic sierpnia Dino Grandi zaatakowa wprost Mussoliniego za porozumienie z lewic, ijViusspjini manifestacyjnie poda si do dymisji, nie przyj jej jednak LKomitet Cjifrarny. Na nowym Icófigresie ruchu faszystowskiego, który odby si 7—9 listopada w Rzymie. Mussolini zdoa umocni sw po­zycj. Sprecyzowa te wtedy nowy program ruchu, który przybra od­td nazw Narodowej Partii Faszystowskiej.

Program ten odzwierciedla gbok przemian, jakiej uleg ruch faszystowski. Pocztkowo mia on charakter radykalny i stanowi prób wyjcia naprzeciw postulatom reform spoecznych i politycznych wysu­wanym przez kombatantów. W 1921 r., po dowiadczeniach walk z so­cjalistami i ca lewic, faszyzm nabra charakteru zdecydowanie zacho­wawczego pod wzgldem spoecznym, a jeeli nie rezygnowa z prze-

567


ksztacenia machiny pastwowej, to chodzio o stworzenie struktury,

która lepiej zabezpieczaaby utrzymanie istniejcego ukadu spoecznego.

Odwoywa si przy tym do uczu narodowych. Tak wiec w programie

znalazo si zapewnienie, e faszyci-hed. si staraj i __o_ odnowjenie

autorytetu rzdu i stworzenie pastwa godnego tradycji narodu woskie-

go. Polityka spoeczna miaa si oprze na zaoeniach solidarystycz-

nych, porozumieniu midzy pracodawcami a pracownikami. Wzmcnio-

na_zostaa dyscyplina wewntrzpartyjna, nadajc organizacji charakter

Lciie zH"ierarcluowahy z Komitetem Centralnym i sekretarzem.general-

[nym na czele. Dla zapewnienia wpywu na modzie powoano ruch

nazwany Awangardow Modzie Faszystowsk. Nawet dzieci miaa

obejmowa specjalna organizacja nazwana Balilla od nazwiska chopca,

Jdóry da sygna do powstania w Genui w 1746 r.

Gówn baz spoeczn ruchu stanowio drobnomieszczastwo i red­nia buruazja oraz chopi; faszyzm cieszy si te du popularnoci wród urzdników, wolnych zawodów, nawet wród modziey studenc­kiej. Istotne poparcie zapewniali mu przemysowcy, bankierzy i wielcy waciciele, którzy spodziewali si zabezpieczy przy jego pomocy od groby ze strony ruchu robotniczego czy chopskiego. Std te znaczna cz prasy prowadzia kampani korzystn dla faszyzmu. Faszyci mogli liczy na przychylne stanowisko wielu dowódców wojskowych i policji, a take na pewne sympatie w rodzinie królewskiej, zwaszcza ze strony królowej matki Magorzaty i ks. d'Aosta. Sprzyjao im wreszcie ogólne nastawienie spoeczestwa, zmczonego trudnymi latami wojny i napicia spoecznego.

Faszyci starali si opanowywa istniejce instytucje pastwowe. Gdy nie udao im si wprowadzi swych ludzi, tworzyli wasne urzdy, konkurujce na swój sposób z urzdami pastwowymi. Rozkadao to funkcjonowanie machiny pastwowej. Podobnie zwalczajc zwizki zawo­dowe, zwizane z socjalistami czy popolarami, faszyci tworzyli wasne organizacje zwizkowe, zwane pocztkowo syndykatami, póniej korpo­racjami. Obejmoway one pracowników i pracodawców i odrzucajc teori walki klasowej stay na stanowisku solidaryzmu spoecznego w imi zaoe nacjonalistycznych. Miay one zapewnia utworzenie jednoci ekonomicznej w ramach wspólnoty narodowej. witem pracy mia sta si dzie zaoenia staroytnego Rzymu — 21 kwietnia. Kor­poracje faszystowskie dziki naciskowi bojówek, ale równie w wyniku oczekiwania, e faszyci zapewni stabilizacj ekonomiczn, stay si wkrótce organizacjami do licznymi. W czerwcu 1922 r. zrzeszay one ponad 450 tys. pracowników, pod koniec roku ju 800 tys., wród których nie brako dawnych czonków zwizków socjalistycznych i katolickich. Nie zaprzestali zreszt faszyci oddziaywa i postrachem. Bojówki „czarnych koszul", uzbrojone w krótk bro paln, sztylety i nie­odzowne paki, zncay si nadal nad przeciwnikami politycznymi. Jesz­cze stosunkowo agodnym rodkiem byo nagminnie praktykowane przy­muszanie do picia oleju rycynowego. Faszyci uwaali jednak, e zgodnie z zasad wendety maj prawo bra odwet na przeciwnikach za kad urojon czy faktyczn zniewag. Odwet by brany z nadwyk. Za


mier jednego faszysty padao ofiar bojówki z zasady kilku prze­ciwników. Liczba ofiar terroru faszystowskiego musiaa by w tych warunkach wysoka; nie zostaa jednak dokadnie ustalona. Istniej przypuszczenia, e wynosia ona ok. 5 tys. ludzi zwizanych z lewic. Faszyci mieli utraci ok. 500 ludzi.

MARSZ NA RZYM

Ani liberaowie, ani lewica nie zdawali sobie w peni sprawy z nibezpieczestwa, jakie stanowili dla nich faszyci. Nawet sekretarz gene­ralny Woskiej Partii Komunistycznej Bordiga skonny by traktowa faszystów na równi z innymi partiami buruazyjnymi, nie przewidujc, by objecie przez nich wadzy pocigno za sob istotne zmiany w orga­nizacji pastwa. Znalazo to odzwierciedlenie nawet w tezach przyjtych na kongresie partii w marcu 1922 r. Wbrew ostrzeeniom III Midzy­narodówki Bordiga nie popiera te dostatecznie stara o utworzenie jednolitego frontu obozu lewicy. Brak porozumienia midzy socjalistami a komunistami zaway na ograniczeniu si do dziaalnoci czysto zwizkowej przez jednoczce lewicowe zwizki zawodowe Przymierze Pracy (Alleanza del Lavoro), utworzone 20 lutego 1922 r. Jedynie Gramsci sta na stanowisku, e terror faszystowski tworzy przesanki do powstania szerokiego ruchu antyfaszystowskiego, ale w maju 1922 r. jako przedstawiciel Woskiej Partii Komunistycznej w Midzynarodówce wyjecha do Moskwy i nie móg doranie i bezporednio oddziaywa na ksztatowanie si polityki woskich komunistów.

Równie Woska Partia Socjalistyczna nie zdobya si na bardziej energiczne dziaanie. Niewykorzystanie napicia rewolucyjnego i terror faszystowski zawayy ujemnie na jej liczebnoci. Z 216 tys. czonków w 1920 r. pozostao w 1922 r. tylko 70 tys. Powsta znów kryzys wew-ntrznjuna Jle _rozhienoci pogldów co do ewentualnej wspópracy z rzdem i partiami buruazyjnymi. Na kongresie w Rzymie w pierw­szych dniach padziernika 1922 r. nieznaczna wikszo opowiedziaa si za maksymalistami, co doprowadzio do wyodrbnienia umiarkowanej Socjalistycznej Partii Jednociowej (Partito Socjalista Unitario), której sekretarzem zosta Giacomo Matteotti. Zgaszana przez ni gotowo wspópracy z rzdem i udziau w reformach przysza za póno. Obóz lewicy by nie przygotowany do przeciwstawienia si faszystowskiej pró­bie ujcia wadzy.

Sytuacja ksztatowaa si wic pomylnie dla Mussoliniego, który gówne starania obróci na skompromitowanie rzdu i wykazanie jego saboci. Po Bonomim, obalonym przez opozycj zarówno faszystowsk, jak i socjalistyczn, do wadzy doszed Luigi Facta, polityk niezrczny i niesamodzielny, narzdzie w rku Giolittiego. Nie umia si przeciw­stawi terrorystycznej dziaalnoci faszystów, niejednokrotnie nawet de­zawuowa poczynania tych wadz prowincjonalnych, które usioway poskromi wypady bojówek. W kocu lewica postanowia przystpi do próby si, by powstrzyma wystpienia faszystowskie. Kierownictwo Przymierza Pracy podjo decyzj o strajku powszechnym, który mia

569


si zacz w nocy z 31 lipca na I sierpnia. Strajk mia by mani-festacj gotowoci klasy robotniczej do obrony prawa i prawdopodob-bnie uatwi wprowadzenie socjalistów do rzdu. Faszyci odpowiedzieli natychmiastow mobilizacj i masowymi atakami na wiece i manifesta-cje robotnicze. W kilku miastach doszo do powanych star. Ogólny ich wynik wobec udzielenia faszystom pomocy przez wojsko i karabinie-rów by niekorzystny dla socjalistów. W tej sytuacji Przymierze Pracy Ogosio zakoczenie strajku, który skoczy si klsk lewicy. Nie zdoaa ona stworzy silnego ruchu jednolitofrontowego. Otworzyo to Mussoliniemu drog do wadzy. Wyrasta on na ma opatrznocio­wego buruazji. który mia j ocali przed bolszewizmem.

Mussolini. który zabiega o poparcie i pomoc finansow ze strony przemysowców woskich stowarzyszonych w Powszechnym Zjednoczeniu Przemysowym, tzw. Confindustria (Confederazione Generale delPIn-dustria). oraz wielkich wacicieli ziemskich, podj te starania o po­zyskanie sobie Kocioa i monarchii. Wanie w lutym 1922 r. tiar papiesk otrzyma kardyna Achilles Ratti. który przybra imi Piusa XI (1922—1939). Zwizany pochodzeniem z mediolask buruazj przemy­sow, z grob bolszewizmu zetkn si najsilniej w 1920 r., kiedy jako nuncjusz papieski przebywa w Warszawie. Jako papie za swe wane zadanie uwaa przeciwstawianie si socjalizmowi i komunizmo­wi. Nie by równie nastawiony przychylnie wobec popolarów. którzy jego zdaniem byli zbyt niezaleni i okazywali nadmierne sympatie do pewnych zaoe socjalistycznych. Tote wkrótce Pius XI zakaza ducho­wiestwu udziau w yciu politycznym i przeciwstawia si próbom wspódziaania popolarów i socjalistów. Polityka ta doprowadzia do rozamu we Woskiej Partii Ludowej. We wrzeniu 1922 r. 8 senatorów popolarów odcio si od dotychczasowego programu partii i w otwartym licie do ks. Sturzo potpio wspóprac z lewic. 2 padziernika sekre­tarz stanu kardyna Pietro Gasparri wystosowa okólnik do episkopatu woskiego, w którym zaprzeczy, by Stolica Apostolska bya powizana z jakkolwiek parti polityczn. Wpyno to na postaw katolików w decydujcych momentach walki o wadz.

Faszyci zajmowali pocztkowo stanowisko wyranie antyklerykalne. Nie oszczdzali ksiy i procesji, a z szeregów ..czarnych koszul" paday nawet okrzyki „precz z papieem". Po zdobyciu miejsca w parla­mencie Mussolini uzna, e czas skoczy z tym nastawieniem, i w swym pierwszym wystpieniu wyrazi gotowo doprowadzenia do porozumienia midzy pastwem woskim a Watykanem, podkrelajc. l e wanie Watykan daje Wochom moliwoci oddziaywania na katoli-: cyzm wiatowy. Jeeli krya si nawet za tym rozgrywka z Giolittim. j niechtnym prowadzeniu podjtych przez Nittiego rozmów z Watykanem. ( Mussolini kontynuowa ten kurs poprzez wystpienia prasowe. Zabiega )te o pozyskanie prawicy popolarów, cho jego bojówki jednoczenie  tpiy katolicki ruch zawodowy. Uzyska tyle. e Koció zaj postaw clneutraln.

Podobn wolt trzeba byo dokona w stosunku do monarchii. Zaoyciele faszyzmu akcentowali swe sympatie republikaskie i jeszcze

570


przy uroczystym otwarciu obrad parlamentu w 1921 r przez Wiktora Emanuela III deputowani faszystowscy nie pojawili si na sali obrad. W miar jednak jak rosy wpywy ywioów konserwatywnych wród faszystów, zmienia si ich stosunek do monarchii. Kompromis z królem czy jego rodzin móg nie tylko uatwi przejcie w adzy, ale równie pozyska nacjonalistów, którzy byli zdecydowanymi poplecznikami mo­narchii. Jak wiadomo, w najbliszym otoczeniu Wiktora Emanuela III byli sympatycy faszyzmu i król móg si obawia, e zwyciscy faszyci usun go z tronu i ogosz regencj ks. d"Aosty przy maoletnim Humbercie. Mussolini nie chcia jednak doprowadza do tej ostatecz­noci. Zdawa sobie przy tym spraw, e oddana królowi armia moe sta si skuteczn zapor przeciwko jego oddziaom, sabo uzbrojonym i nie przystosowanym do skutecznej walki z regularnym wojskiem. Tote przemawiajc 20 wrzenia w Udine zapewni nienaruszalno monarchii i odrzuci rozwizanie republikaskie. Postawa ta miaa wkrótce przynie oczekiwane owoce.

Jednoczenie z tymi zabiegami posuway si przygotowania faszy­stowskich si zbrojnych. Zajmowa si tym przywódca bojówek z Ferrary Italo Balbo. Pozyska on dla armii faszystowskiej oficerów suby czynnej, w tym paru generaów, którzy zgodzili si dowodzi jednostka­mi faszystowskimi. W pocztkach padziernika nastpio formalne utwo­rzenie milicji faszystowskiej. Byo to sprzeczne z konstytucj, rzd Facty jednak nie zareagowa stanowczo, lecz podj rokowania z Mussolinim. Odbyway si one znów w atmosferze gwatów i przemocy. Tym razem gównym ich orodkiem stao si Bolzano. gdzie przeladowanie mniej­szoci niemieckiej przez bojówki miao udowodni, e tylko faszyzm znalaz rozwizanie problemu mniejszoci narodowych.

Tymczasem zapada ju decyzja o zamachu stanu. Podjo j 16 padziernika tajne posiedzenie przywódców faszystowskich w obec­noci pozvskanvch generaów. Akcja miaa doprowadzi do opanowania Rzymu przez milicj faszystowsk. Ustalono plan dziaa, którymi mia kierowa quadrumvirat: gen. Emilio de Bono. monarchista Cesare de Vecchi. Itato Balbo i sekretarz partii Michele Bianchi. Zarzdzono koncentracj oddziaów milicji, które miay podj marsz na Rzym.

24 padziernika zacz si w Neapolu drugi zjazd Narodowej Partii Faszystowskiej. Mussolini zada na nim przyznania faszystom najwa­niejszych tek w rzdzie i rozpisania nowych wyborów. W razie nie-przyjecia tych warunków grozi marszem na Rzym. co aproboway mani­festujce tumy „czarnych koszul". Nastpnego dnia wyjecha do Medio­lanu, gdzie przedstawiciele Confindustrii obiecali mu pomoc finansow. Nawet masoneria zapewniaa Mussoliniego o poparciu. 27 padziernika faszyci zaczli przejmowa wadz na prowincji. Jedynie w niewielu miastach, jak w Cremonie. napotkali opór i doszo do walk. Jedno­czenie milicja faszystowska, w tym take uczestnicy zjazdu neapolita-skiego. podja marsz na Rzym. Do rónych miejscowoci podrzymskich przybyway pocigi z uzbrojonymi faszystami. 28 padziernika wokó stolicy zgromadziy si oddziay, oceniane przez historyków na 14 do 33 tys.

571


W garnizonie rzymskim znajdowao si ok. 28 tys. wojska i policji wiernych królowi. W tej sytuacji Facta postanowi ogosi stan oble­nia i rozprawi si z faszystami si. Wiktor Emanuel III pocztkowo gotów by przyj t koncepcje, ostatecznie jednak rankiem 28 padzier­nika odmówi podpisania stanu oblenia i przyj dymisj rzdu. Sam Facta mia odradza królowi przyjcie uchwalonego poprzednio wniosku.

Milicja faszystowska mimo wysiku woonego w jej organizacj i uzbrojenie nie przedstawiaa wikszej wartoci bojowej. Gen. Badoglio uwaa, e mona j byo rozproszy bez trudu. Jednak zgodnie chyba z zaoeniami Mussoliniego nie chodzio o zbrojne zajcie Rzymu, ale o demonstracj polityczn, która wymusiaby ustpstwa na rzecz faszystów. Gra ta skoczya si sukcesem. Gdy Mussolini odrzuci moliwo udziau w nowym rzdzie kierowanym przez Salandr, Wiktor Emanuel III powierzy mu 30 padziernika misj stworzenia nowego gabinetu. W tym momencie Duce móg wezwa milicj fa­szystowsk do odbycia zwyciskiej defilady przed paacem królewskim i opuszczenia Rzymu. Jej zadanie zostao spenione.

Marsz na Rzym wbrew stanowisku faszystów, którzy chtnie swój przewrót oceniali jako rewolucj, by tylko zamachem stanu popartym przez rewolt zbrojn. Poniewa nie nastpiy adne zmiany spoeczne, uspokoio to zarówno tych, co zachowali neutralno, jak i tych, co udzielili swego poparcia. Nawet Bordiga, który znajdowa si wtedy na kongresie III Midzynarodówki, uzna objecie wadzy przez Musso­liniego za epizod w rywalizacji ugrupowa buruazyjnych. Po niewcza-sie okazao si, e by to tylko wstp do dyktatury.

572


XVII. WOCHY

POD RZDAMI FASZYSTÓW


NA DRODZE DO DYKTATURY

faszystowskiej

MussOLiNi stawa na czele rzdu jako
najmodszy premier w dziejach Woch. Liczy wtedy 39 lat, by
peen energii, tote znaczna cz spoeczestwa woskiego oczekiwaa,
e zdoa zapewni spokój wewntrzny i uzdrowi gospodark. Stworzo-
ny przez niego rzd mia charakter koalicyjny: obok faszystów,
którzy zapewnili sobie 4 najwaniejsze ministerstwa, pozostaymi 10 po-
d
zielili si liberaowie, nacjonalici i prawicowi popolarzy. 16 listopa­
da po synnej mowie, w której chepi si, e od niego zaleao za-
mienienie parlamentu „na biwak wojskowy", Mussolini zada na rok
penomocnictw dla swego rzdu. Na 429 obecnych deputowanych a
306 poparo wniosek, dajc tym samym wyraz przekonaniu o niezdol­
noci parlamentu do rzdzenia krajem. Jeszcze bardziej korzystny by
wynik gosowania w senacie. W ten sposób faszystowski zamach st
anu
uzyska sankcj ciaa przedstawicielskiego.

Przez najblisze dwa lata Mussolini zdoa upi spoeczestwo wos­kie poczuciem zudnego bezpieczestwa, podtrzymujc wraenie, e król i parlament utrzymali swe pozycje. Dao mu to okazj do kolejnego niszczenia grup i stronnictw opozycyjnych. Jednoczenie organy admini­stracji pastwowej i policja przechodziy powoli w rce faszystów. Pod rónymi pretekstami usuwano z aparatu biurokratycznego przeciw­ników — ju w pierwszym miesicu zostao zwolnionych 65 tys. urzd­ników. Likwidacji ulegay rady samorzdowe, jeeli przewag w nich miaa lewica. Reorganizacja ministerstw pozwolia na zmniejszenie liczby przedstawicieli innych stronnictw w rzdzie i najwaniejszych wadzach. Gruntownej reorganizacji ulegy organa bezpieczestwa i policji: zwol­niono z pracy niemal poow dawnych karabinierów, wielu tajnych agentów, rozwizano Gwardi Królewsk i policj celno-fiskaln. Musso­lini nie mia wprawdzie zamiaru rezygnowa z rzdów policyjnych, zamierza je jednak oprze na nowych podstawach.

Dla nowych poczyna organizacyjnych istotne stao si utworzenie Wielkiej Rady Faszystowskiej, której inauguracyjne posiedzenie odbyo si 12 stycznia 1923 r. By to organ partyjny, w którego skad wcho­dzili czonkowie kierownictwa partii oraz wysi urzdnicy faszyci, cznie z ministrami. Decydujcy gos w Wielkiej Radzie nalea do Mussoliniego. on ustala jej skad i porzdek obrad. Rada stanowia swego rodzaju „organ doradczy" Mussoliniego. nadajc kierunek poczyna­niom rzdu. Jej decyzje poprzedzay zwykle uchway i dekrety


573


rady ministrów. Redukowao to si rzeczy znaczenie parlamentu.

Jedn z pierwszych uchwa Wielkiej Rady byo powoanie milicji faszystowskiej — Ochotniczej Milicji Bezpieczestwa Narodowego (Mi-lizia Volontaria per la Sicurezza Nazionale). W poowie 1923 r. mi­licja liczya ok. 20 tys. ludzi. Peni miaa rol odpowiadajc pretoria­nom w dawnym Rzymie. Organizacja jej opieraa si na wzorach wojskowych, czonkami mogli by tylko lepo oddani wodzowi faszyci. Wkrótce milicja uznana zostaa za cz si wojskowych pastwa.

Jednoczenie od 1922 r. nastpowa gwatowny wzrost liczby czon­ków partii. Wstpowali do niej wszyscy, którzy spodziewali si zapew­ni sobie uprzywilejowane miejsce w ogranizowanym przez faszystów pa­stwie. W poowie 1923 r. liczba czonków partii faszystowskiej sigaa 625 tys., przy czym najbardziej rozbudowane byy organizacje w Emilii. Lombardii i Toskanii. Midzy 1923 a 1925 r. nastpiy pierwsze ograni­czenia w przyjmowaniu czonków, a póniej — poza wyjtkami — dostp do partii nastpowa przez organizacje modzieowe. Wzmocnienie si partyjnych odbyo si czciowo dziki wchoniciu ruchu nacjonalistycz­nego. Fuzj uatwia zmiana stosunku faszystów do króla. W kocu przywódca nacjonalistów Corradini uzna, e program faszystowski od­powiada zaoeniom przyjtym przez nacjonalistów, i 26 lutego 1923 r. doszo do zjednoczenia obu kierunków. Nacjonalici nie byli wpraw­dzie zbyt liczebni (ok. 150 tys.), zachowali jednak silny wpyw na rozwój ideologii faszystowskiej.

Wbrew goszonym dawniej hasom Mussolini rozpocz polityk gospodarczo-spoeczn pod znakiem jej liberalizacji i ograniczenia udzia­u pastwa. Byo to zgodne z yczeniami wielkich przemysowców, których stowarzyszenie Confindustria zyskao sobie prawa wycznej reprezentacji. Zniós wic Mussolini wprowadzony przez rzd Giolittiego dla pohamowania spekulacji obowizek notowania nazwisk wacicieli na papierach wartociowych, wstrzyma realizacj dekretów o podziale ziemi; przestay dziaa komisje do ustalania cen. zniesiono ca specjal­ne na artykuy zbytku i przepisy ochronne wobec lokatorów. Kapita prywatny przej telefony oraz towarzystwa ubezpieczeniowe. Dzie pracy móg by przeduany do 10 godzin. Coraz sabsza stawaa si po­zycja robotników, tym bardziej e Powszechna Konfederacja Pracy tracia swych czonków na rzecz faszystowskich zwizków zawodowych. Ich liczba spada do 200 tys. w 1923 r.

Jakkolwiek Mussolini wykorzystywa przede wszystkim swe moli­woci kierownika rzdu do prowadzenia tej polityki, faszyci nie cofali si przed nowymi aktami gwatu, które miay zastraszy przeciwników. Najkrwawszy pokaz siy odby si w Turynie, gdzie dziaay silne organizacje robotnicze, wysuwajc tamtejszy proletariat na czoo klasy robotniczej Woch. Wykorzystujc fakt zastrzelenia dwóch faszystów z pobudek, jak si potem okazao, osobistych. ..czarne koszule" urz­dziy pogrom komunistów i socjalistów. Bojówki zdemoloway ok. 60 lokali publicznych i prywatnych i wymordoway kilkudziesiciu anty-faszystów. Nikt za to nie poniós odpowiedzialnoci, natomiast wizie­nia zapeniay si dziaaczami lewicy.

574


W inny sposób Mussolini stara si rozbi popolarów. Pocztkowo spodziewa si ich pozyska przez polubowne kroki wobec Kocioa i Watykanu. W wyniku pertraktacji z sekretarzem stanu kardynaem Pietro Gasparrim pastwo woskie udzielio pomocy zagroonemu upad­kiem papieskiemu Banco di Roma. Z czasem wadze zezwoliy na nauczanie religii w szkoach elementarnych, a ksia i klerycy zo­stali zwolnieni od suby wojskowej. Wród popolarów jednak przewa­ay nastroje antyfaszystowskie i na kongresie partii, który odby si w kwietniu 1923 r. w Turynie, zapada decyzja o ograniczeniu wspó­pracy z rzdem Mussoliniego. Ministrowie popolarzy ustpili z rzdu, zarazem wszake doszo do rozamu w partii: niewielka bowiem cz popolarów zaja stanowisko profaszystowskie. Po ich stronie opowiedzia si wszake Watykan i ostatecznie ks. Sturzo zoy funkcj politycz­nego sekretarza. Partia pozostaa wprawdzie w opozycji, stracia jednak sw bojowo. Nie mia natomiast Mussolini podobnych trudnoci z liberaami, którzy pozostali w rzdzie. Na ich postaw nie wpy­na nawet decyzja Mussoliniego o rozwizaniu ló masoskich.

Przygotowujc w ten sposób pene przejcie wadzy przez fa­szystów Mussolini postara si, by najwaniejszy krok pod tym wzgldem dokonany zosta przez akt parlamentarny. W lipcu 1923 r. podsekretarz stanu Giacomo Acerbo postawi przed izb projekt nowego prawa wyborczego, na mocy którego stronnictwu czy blokowi stronnictw, które zdobd najwiksz liczb gosów, ale nie mniej ni 25%. miao przypa 2/3iejsc w Izbie Deputowanych. Dopiero pozostae miejsca

575


byyby dzielone midzy pozostae stronnictwa proporcjonalnie do licz­by uzyskanych gosów. Walka o przeprowadzenie projektu odbya si najpierw na posiedzeniu specjalnej komisji, której przewodniczy Giolitti. Uzyska on tam wikszo jednego gosu, przy czym za projektem gosowa sam Giolitti, przykadajc w ten sposób rk do likwidacji systemu parlamentarnego. Plenarna dyskusja odbya si w asycie fa­szystów, którzy wypenili galerie paacu Montecitorio, ostentacyjnie ba­wic si rewolwerami i sztyletami. W tych warunkach za przyjciem projektu opowiedziao si 235 deputowanych, przy 77 wstrzymujcych si popolarach i 139 przeciwnych (gównie socjalistach i komunistach). Jeszcze bardziej zdecydowanie za projektem wypowiedzia si Senat.

By to ju koniec fikcji rzdów parlamentarnych. W kocu stycznia parlament zosta rozwizany. Nowe wybory odbyy si 6 kwietnia 1924 r. Faszystom udao si stworzy wspólny blok z czci starych liberaów, prawicowych popolarów, nawet z niewielk grup pozyskanych socjalistów. W bloku tym faszyci mieli zreszt zapewnion z góry wikszo miejsc. Nie powiodo si natomiast zorganizowanie podobnego bloku opozycji. Na propozycj Gramsciego w tej sprawie odpowiedzia Matteotti: ..walczymy z faszyzmem o wolno, nie moemy walczy przeciwko faszyzmowi w imieniu innej dyktatury". W rezultacie poza blo­kiem Mussoliniego do walki stano 7 rywalizujcych stronnictw. Fa­szyci rozwinli wielk machin propagandow, wanie przy tej okazji po­woany zosta Urzd Propagandy, instytucja na poy rzdowa, na poy faszystowska. Przy jej pomocy, poprzez róne naciski administracyjne, a nawet terror, Mussolini zapewni sobie zwycistwo. Na list „naro-dowo-faszystowsk" pado 4,6 mln gosów, opozycja zebraa ich cznie 2,37 mln. W nowym parlamencie zasiadao teraz 374 deputowanych z listy rzdowej, w tym 275 faszystów. Dziki temu sami faszyci mieli wikszo w izbie liczcej 535 deputowanych. Poza komunistami wszystkie pozostae stronnictwa poniosy znaczne straty.

Upojenie faszystów odniesionym sukcesem przytumio wystpienie sekretarza socjalistów unitarystów, Matteottiego. Na pocztku debaty 30 maja zakwestionowa on legalno przeprowadzonych wyborów, po^ woujc si na gwaty i naduycia faszystów i ich Komitetu Wybor­czego. Wniosek zosta wprawdzie odrzucony, wprowadzi jednak faszy­stów w zamieszanie i wcieko. Mussolini zapowiada, e „monstru­alna prowokacja" Matteottiego zasuguje na co wicej ni sown od­powied. 10 czerwca, gdy Matteotti udawa si do Izby, zosta porwa­ny przez bojówk faszystowsk pod wodz niejakiego Amerigo Dumi-niego, si wcignity do samochodu i brutalnie zamordowany, gdy broni si i wzywa pomocy. Ciao zostao wywiezione i ukryte w lesie poza Rzymem. Policja zdoaa jednak ustali sprawców zbrodni, których powizania sigay szefa wydziau prasy przy premierze, Cesare Rossie-go oraz szefa policji, gen. De Bono.

Trudno jest ustali, jak dalece sigaa odpowiedzialno samego Mussoliniego za dokonany mord polityczny. Korzeniami tkwi on w atmosferze terroru uywanego przez faszystów jako narzdzie walki politycznej. Mussolini osobicie zachca do aktów gwatu pod wrae-

576


niem wypowiedzi Matteottiego, jeszcze 3 czerwca zaleca prefektowi Turynu, by „utrudnia ycie" tamtejszemu przywódcy opozycji Piero Gobettiemu, który zosta z czasem tak pobity, e zmar potem na emi­gracji. W kadym razie wspóczeni widzieli w Mussolinim i jego faszystowskim otoczeniu wspówinnych mierci Matteottiego. W rezulta­cie dokonana zbrodnia postawia reim faszystowski przed wyjtkowo cik prób.

Wzburzenie opinii publicznej byo tak wielkie, e faszyci nie mieli odwagi pokazywa si w czarnych koszulach w miejscach pu­blicznych. Nakad „Popolo d'Italia" spad do poowy. Podjta jednak przez opozycj akcja nie odpowiadaa moliwociom chwili. 13 czerwca deputowani antyfaszystowscy opucili wspólne obrady Izby. Mieli odtd zbiera si oddzielnie, w tym samym zreszt paacu Montecitorio, do czasu penego wyjanienia sprawy Matteottiego. Ta secesja, nazwana awentysk na wzór podobnej secesji plebejuszy rzymskich przeciwko patrycjatowi w V w. p.n.e., obja liberalnych demokratów, kierowanych przez Giovanniego Amendol, socjalistów Filippo Turatiego i Emanuele Modiglianiego, popolarów z De Gasperim na czele i komunistów. Mia to by rodzaj gestu moralnego, zdolnego poruszy sumienie Wochów. W sprawie dalszych kroków zabrako porozumienia. Komunici wysu­nli projekt strajku generalnego. Zosta on jednak odrzucony wobec dowiadcze z 1922 r., co skonio komunistów do zaprzestania uczestni­czenia w secesji. Popolarzy i liberaowie sprzeciwiali si te areszto­waniu Mussoliniego i starali si posuy metodami konstytucyjnymi.


577


Zebrali oni materiay wskazujce na odpowiedzialno Mussoliniego za wyczyny bojówki Duminiego i przedstawili je królowi, spodziewajc si, e wycignie on odpowiednie konsekwencje wobec premiera. Wiktor Emanuel jednak za rad starych liberaów nie chcia sucha oskare rzucanych na Mussoliniego, odwoujc si do stanowiska parlamentu. Zdawa sobie spraw, e zerwanie z faszystami zmusioby go do szukania oparcia w socjalistach. W tej sytuacji opozycja okazaa si bezradna. Wprawdzie w jakim sensie mier Matteottiego doprowadzia do powsta­nia anty faszyzmu jako ruchu politycznego; utworzono stowarzyszenie Wolne Wochy (Italia Libera), które miao czy przeciwników faszyzmu z wszystkich obozów, dopiero jednak w przyszoci fakt ten mia zaway powaniej na rozwoju sytuacji we Woszech. Na razie Mussoli-ni i faszyci otrzsnli si po pierwszym szoku i przystpili do walki o utrzymanie wadzy.

Powoli antyszambry szefa rzdu zaczy si znów wypenia, a sam Mussolini nie czeka ju z niepokojem pozbawienia go wadzy czy aresztowania. Zewszd nadchodziy zapewnienia o lojalnoci faszystów, a jeden z najbardziej radykalnych „rasów", jak zwano na wzór etiopski lokalnych przywódców, szef Cremony Roberto Farinacci, domaga si, by wódz rozwiza im rce i pozwoli dokoczy dziea „rewolucji". Mussolini zacz od pozyskiwania sobie wpywu na opini publiczn. Na posiedzeniu parlamentu zapowiedzia wyjanienie caej sprawy i ukaranie winnych, po czym usun najbardziej skompromitowanych Rossiego i De Bono z ich stanowisk. Dziki temu uzyska wotum zaufania nie tylko Izby Deputowanych, ale i Senatu, gdzie 24 czerwca tylko 21 senatorów gosowao przeciwko rzdowi. Nadal popieraa Mussoliniego wikszo liberaów, niechtna popolarom i socjalistom; nie zmienili swego stanowiska przemysowcy z Confindustrii. Do zacho­wania spokoju i wzajemnego wybaczania wzywa take watykaski „Osservatore Romano". Kardyna Gasparri przestrzega, e obalenie Mussoliniego popchnoby kraj w odmt wojny domowej, i domaga si od biskupów, by powstrzymywali ksiy od dziaalnoci politycz­nej. Nie pomagay zapewnienia Turatiego, e socjalici skonni s wy­rzec si swego programowego antyklerykalizmu. O wspódziaaniu po-polarów z socjalistami Watykan nadal nie chcia sysze.

Znalezienie zwok Matteottiego w poowie sierpnia znów oywio nastroje opozycyjne. Przeciwko faszystom wystpiy nawet organizacje kombatanckie. Kongres liberaów w Livorno postanowi wycofa swych ministrów z rzdu i zada likwidacji milicji faszystowskiej i przy­wrócenia rzdów konstytucyjnych. Pozostaa w parlamencie grupa li­beraów staa si teraz trzonem opozycji. Take secesjonici wzmogli sw dziaalno. Amendola stworzy Narodowe Zjednoczenie Si Liberal­nych i Demokratycznych i zacz wielk kampani agitacyjn. Po­nowna interwencja u króla skoczya si jednak niepowodzeniem. Nie­mniej Senat zdecydowa si podj dochodzenia dotyczce udziau wybitnych faszystów, zwaszcza De Bono, w zbrodni na Matteottim. W kocu grudnia w dzienniku Amendoli „II Mondo" ukaza si artyku atakujcy Mussoliniego za nakazywanie aktów gwatu.

578


Nikt ju chyba nie mia iluzji, e rzdy faszystowskie mog utrzy­ma si w granicach demokracji parlamentarnej. W polityce Mussoli-niego dokona si definitywny zwrot ku dyktaturze bez adnych obso-nek. Duce by gotów do dziaania. Terror faszystowski znów przy­bra na sile. Od 19 lipca do 30 wrzenia faszyci dokonali 16 mor­dów, 36 powanych poranie, 172 napadów. Odpowiedzi na otwarty atak na Mussoliniego byo wezwanie do bezwzgldnoci. 31 grudnia 1924 r. odbyo si spotkanie przywódców faszystowskiej milicji, którzy domagali si energicznego dziaania. Tego dnia Mussolini skonfisko­wa wszystkie dzienniki opozycyjne, a milicja przeprowadzia napady na wiece organizowane przez antyfaszystów. 3 stycznia Mussolini wy­gosi w Izbie Deputowanych przemówienie, które równao si osta­tecznemu zerwaniu z rzdami konstytucyjnymi. Zaprzeczy w nim wpraw­dzie wydawaniu rozkazów napadów na antyfaszystów, ale zarazem powiedzia: „owiadczam tutaj w obliczu zgromadzonych i w obliczu caego narodu woskiego, e ja sam bior na siebie odpowiedzialno polityczn, moraln i historyczn za wszystko, co si dokonao".

579


Przeciwko opozycji zaczy si surowe represje. Secesja awentyska zostaa uznana za organizacj buntownicz. Jej uczestnicy mogli po­wróci do Izby pod warunkiem podpisania poniajcego przeprosze­nia. Skorzystao z tego niewielu, a reszt w 1926 r. definitywnie pozbawiono miejsc w parlamencie. Tu po wystpieniu Mussoliniego milicja aresztowaa ponad 100 czonków opozycji, przeprowadzia setki rewizji po domach. Zlikwidowane zostay koa niefaszystowskie orga­nizujce publiczne dyskusje, a take oddziay Wolnych Woch. Sekre­tarzem partii faszystowskiej zosta w lutym „ras" Farinacci, który wszel­kimi rodkami przyspiesza faszyzacj Wochów.

Gdy kongres Zjednoczenia Narodowego obradujcy w Rzymie w czerwcu 1925 r. zdecydowa si kontynuowa moralno-polityczn walk z faszyzmem, jego przywódca Amendola zosta tak dotkliwie pobity przez bojówk faszystowsk, e wkrótce potem zmar w Paryu, gdzie schroni si przed przeladowcami. W pocztkach listopada „dni grozy" objy Florencj. Pady nowe ofiary z rk faszystów, nikt jednak nie zosta pocignity do odpowiedzialnoci. Pozbawione niezalenoci sdy podporzdkowyway si poleceniom wadz. De Bono zosta uznany za niesusznie oskaronego, bezporedni za sprawcy mordu na Matteottim uzyskali wprawdzie wyroki kilku lat wizienia, zostali jednak po paru miesicach zwolnieni na podstawie amnestii.

Pretekstem do dalszych ogranicze wolnoci ycia politycznego stao si przygotowywanie zamachu na Mussoliniego w listopadzie 1925 r. Po aresztowaniu jego organizatorów, socjalisty unitarysty Tito Zani-boniego i masona Luigi Capello, rozwizana zostaa partia socjalistów--unitarystów, a loe masoskie zajte przez policj. Dalsze 3 próby zamachu na Mussoliniego w 1926 r. przyniosy nowe represje.

580


W szybkim tempie nastpowaa reorganizacja pastwa. Ustalone zo­stay „prawa faszystowskie", zasady, które prowadziy do formalnego sankcjonowania dyktatury partii faszystowskiej. Dekret z 24 grudnia 1925 r. O atrybutach i prerogatywach szefa rzdu znosi odpowiedzial­no premiera i rzdu przed parlamentem. Tylko król móg powoa i odwoa pierwszego ministra. Zarazem nastpio ograniczenie inicjaty­wy ustawodawczej parlamentu przez uzalenienie jej od zgody premiera. Ustawa z 31 grudnia 1926 r. upowaniaa rade ministrów do ogasza­nia dekretów z moc ustawy parlamentarnej. „Prawa faszystowskie" przyjte zostay przez parlament woski, co nadawao dyktaturze pozo­ry legalizmu. Jej podstawa prawna bya formalnie biorc zgodna z praktyk pastwa konstytucyjnego. W rzeczywistoci by to defini­tywny koniec rzdów parlamentarnych.

REIM FASZYSTOWSKI

Faszyzm woski nie by wytworem zaoe doktrynalnych, które powstaway raczej dla uzasadnienia dokonanych zmian. Rozwija si w wyniku przystosowywania si do aktualnych moliwoci. By przy tym o wiele bardziej zdecydowany w negacji, w odrzucaniu wysuwa­nych przez lewic postulatów reform spoeczno-gospodarczych, ni w tworzeniu wasnych rozwiza. Od dotychczasowej tradycji pastwa kapitalistycznego najbardziej rónio go wyeksponowanie roli przywódcy. Podobnie jak wadcy absolutni urasta on do pozycji czowieka wy­jtkowego, obdarzonego waciwociami charyzmatycznymi i stanowi­cego swoiste uosobienie pastwa. Od 1926 r., od przejcia przez Musso-liniego nieograniczonej wadzy dyktatorskiej, zarówno partia faszy­stowska, jak i cay wprowadzony system organizacji pastwa i spoe­czestwa miay suy realizacji polityki Duce. We Woszech nigdy nie brakowao wikszych czy mniejszych despotów; sam Mussolini lubi siga do tradycji czasów rzymskich, do postaci Cezara. Nie wydaje si jednak, by byy to wzory oddziaywajce szczególnie ywo na opi­ni wosk, jakkolwiek historycy faszystowscy nie omieszkali w dziejach kraju szuka genealogii faszyzmu. Blisze byy przejte przez ruch faszystowski tradycje ostatniej wojny z zasad lepego posuszestwa wobec jednostki, do której zdolnoci miao si pene zaufanie. Przede wszystkim jednak kult i legenda wodza byy wiadomym tworem sa­mego Mussoliniego, który uwierzy, e taka jednostka jest Wochom potrzebna, i umia to znacznej czci spoeczestwa wmówi.

Szef rzdu, wódz (Duce), jak go powszechnie nazywano, znakomicie zna Wochów i wiedzia, jak ich sobie podporzdkowa. Jego talent aktora, gesty, retoryka fascynoway masy. Zdecydowanie i stanow­czo budziy zaufanie. Surowa twarz Duce, pozbawiona umiechu, uatwiaa powstanie legendy o mocnym czowieku, który ma zawsze racj i zna wszelkie pragnienia ludu. Umia wszystko: na zdjciach prezentowa si równie dobrze jako niwiarz, górnik czy lotnik. By znakomitym pozerem. Przyjcia dyplomatów obcych byy tak organizo­wane, by ich oniemiela zetkniciem si z Duce. Umia zreszt po-

581


zyska uznanie tak wybitnych mów stanu, jak Winstona Churchilla. Wokó Duce unosia si starannie dozowana zawiesina propagandy, która pogbiaa ten kult jednostki. Palce si do pónej nocy wiato w apartamentach Mussoliniego w Paacu Weneckim symbolizowao jego nieustann prac dla przyszoci narodu woskiego. Zarazem, zalenie od potrzeby, raz przedstawiano go jako wzorowego ojca rodziny, cnotliwego maonka Racheli. innym za razem rozpuszczano wiado­moci o jego niespoytym erotyzmie (co byo blisze prawdy) i zwiz­kach z Klar Petacci. Wychwalano jego wstrzemiliwo w jedzeniu i piciu, przemilczano, e ródem jej by stan jego zdrowia. Unikano zreszt wzmianek o jakichkolwiek chorobach Duce, o uywaniu przez niego okularów, o przebytym w modoci syfilisie, który najprawdo­podobniej zaciy na stanie jego umysu pod koniec ycia.

Mao kto wiedzia, e Mussolini cierpia na kompleks niszoci i miewa okresy cakowitego zaamania, kiedy wycza si od spraw pastwowych, e jego wiara we wasn nieomylno i brak wszelkiego krytycyzmu, który urós do chorobliwych rozmiarów pod koniec lat trzydziestych, przeplatay si z okresami zwtpienia i niepokoju. Le­piej si ju orientowano, e nie przywizywa specjalnej wagi do goszo­nych przez siebie sloganów, e mona byo wpywa na jego decyzje (przychyla si zwykle do zdania ostatniego rozmówcy), e nie lubi jednak cudzych inicjatyw i by zazdrosny o sukcesy swych towarzyszy i podwadnych. Odbijao si to negatywnie na wypenianiu przez niego obowizków szefa rzdu i zarazem kierownika kilku ministerstw. Wierzc w swe moliwoci, Mussolini podejmowa czsto kroki nieodpo­wiedzialne, natomiast by pozby si konkurencji ze strony faszysto­wskich hierarchów czy wyszych urzdników, chtnie przesuwa ich i zmienia stanowiska, co utrudniao konsekwentne realizowanie za­mierze.

Partia faszystowska bya bez zastrzee podporzdkowana Mussoli-niemu. On wyznacza czonków Wielkiej Rady Faszystowskiej oraz formalnie wybieranego sekretarza generalnego, a take sekretarzy prowincjonalnych. Dziaacze partyjni, którzy po dyktatorsku trzli prowincjami, byli w wikszoci ludmi przecitnymi, nie brakowao wród nich ludzi równie niekompetentnych co tpych. Odpowiadao to Mussoliniemu, który nie tolerowa ewentualnych rywali. Z wyjtkiem prymitywnego Achillesa Starace, sekretarza generalnego partii od 1931 do 1939 r., aden z sekretarzy nie utrzyma si duej na tym stanowisku, które nigdy nie wydao konkurenta dla Duce. Ju prdzej podobne ambicje reprezentowa Italo Balbo, zestrzelony w niejasnych okoliczno­ciach przez wosk artyleri przeciwlotnicz w Afryce w 1940 r., dyplomata Dino Grandi czy póniej syn admiraa Galeazzo Ciano, o­naty z córk wodza Edd, od 1936 r. minister spraw zagranicznych.

Wród faszystów posiadaa specjalne przywileje i zachowywaa pe­wien mir stara gwardia, faszyci z San Sepolcro. Wszyscy zreszt czonkowie partii traktowani byli jako elita spoeczestwa. Dla nich tylko zastrzeone byy waniejsze stanowiska pastwowe. Powoli zreszt partia wchaniaa pastwo. Paac Wenecki z powodzeniem konkurowa

582


z Kwirynaem, hymn partii Giovinezza wystpowa obok hymnu kró­lewskiego. Wzorowane na staroytnym Rzymie powitanie wycignit rk miao zastpi dotychczasow form ucisku doni. Nawet w sow­nictwie Mussolini domaga si zastpienia form „wy" lub „ty" przyj­tej w jzyku woskim, podobnie jak w polskim, trzeciej osoby.

Nowoczenie zorganizowane pastwo faszystowskie miao sta si najwysz wartoci. Nie byo w nim miejsca na instytucje demo-kratyczno-liberalne. Jakkolwiek Mussolini uwaa powszechne wybory za fikcj, utrzymywa wszake parlament. Niemniej w maju 1928 r. ponownie zmieni system wyborczy. Kandydaci na deputowanych mieli by poda­wani przez korporacje i zatwierdzani na wspólnej licie przez Wielk Rad. Gosoway przeciwko temu niedobitki liberaów, reforma jednak zostaa przyjta, po czym wyniki wyborów byy ju prawie jednomylne. W 1929 r. przeciwko licie gosowao 136 tys. wyborców, w 1934 r. 15 tys., przy 95% frekwencji. Nawet tak powoan Izb Deputowanych uzna Mussolini za sprzeczn z wprowadzan organizacj pastwa i zniós j w 1939 r., powoujc na jej miejsce Izb Zwizków i Korporacji (Camera dei Fasci e delie Corporazioni).

Od 1926 r. jedyn legaln parti polityczn byli ju tylko faszyci. Niemniej dla zabezpieczenia si przed opozycj wprowadzono w 1927 r. specjalny trybuna dziaajcy obok zwykych sdów. W skad jego wchodzili oficerowie milicji faszystowskiej. Trybuna ten sdzi sprawy dotyczce dziaalnoci antypastwowej z prawem wydawania wyroków mierci. W tyme roku powstaa Organizacja Ochotnicza do Walki z Antyfaszyzmem, tzw. OVRA (Opera Volontaria di Repressione Anti-fascista). By to rodzaj tajnej policji, któr kierowa Arturo Bocchini. Wprowadzono te specjalne przepisy dotyczce podejrzanych. Obok ostrzeenia, stosowanego administracyjnie jako rodek presji psychicznej, mona byo sdownie skaza podejrzanego na dozorowane zesanie do maej miejscowoci, w wypadkach za powaniejszych na wyspy, jak synne ze szkodliwego klimatu Lipary.

Szczególne znaczenie przypisywali teoretycy faszystowscy stworzeniu systemu korporacyjnego. Do rozbudowy wasnych zwizków zawodo­wych, opartych na zasadach solidaryzmu, przystpili faszyci natych­miast po objciu wadzy. W 1925 r. ustalone zostay zasady wspó­pracy midzy Konfederacj Przemysowców i Generaln Konfederacj Faszystowskich Korporacji Zawodowych, które byy odtd uwaane za jedyne legalne przedstawicielstwa pracodawców i pracowników. Zasady te zostay potem rozwinite we wprowadzonym w 1926 r. tzw. prawie Rocca, ministra sprawiedliwoci. Podstaw systemu korporacyjnego bya teza, e antagonizmy midzy prac a kapitaem powinny by pod­porzdkowane interesowi narodowemu. Kademu syndykatowi pracow­ników mia odpowiada syndykat pracodawców z tej samej dziedziny. Odpowiednie syndykaty zawieray umowy o wynagrodzenie za prac. Strajki lub lokauty byy zabronione; za naruszenie tej zasady grozio pracownikom wizienie. Ewentualne spory rozpatrywaa instytucja nad­rzdna. Trybuna Pracy. W latach trzydziestych system ten uleg dalszej rozbudowie, powoano specjalne korporacje dla rónych dziaów handlu

583


i przemysu. Kady robotnik by przydzielony do odpowiedniej kor­poracji, która miaa okrelone funkcje gospodarcze i polityczne. Ro­botnicy musieli stosowa si do polece mianowanych urzdników zwizkowych, z zasady faszystów. Nad ca organizacj czuwao Mini­sterstwo Korporacji, którym kierowa sam Duce.

Tak wyglda system, o którym Mussolini mówi, e by „przezna­czony, by sta si cywilizacj XX wieku". W rzeczywistoci gównym zadaniem korporacji byo utrzymanie robotników i wszelkich pracowni­ków w cile scentralizowanych i zalenych od wadz pastwowych zwizkach zawodowych. Bya to machina do kosztowna i podobnie jak inne instytucje faszystowskie podatna na korupcj i naduycia. Zreszt cay aparat pastwa faszystowskiego cechowaa nadmierna roz­budowa biurokracji z jej wszelkimi wadami, cznie z korupcj. Sam Duce nie myla wprawdzie o robieniu pienidzy, ale ju jego najblisze otoczenie, hierarchowie i rasowie czy rodzina Klary Petacci przecigali si w przywaszczaniu pienidzy publicznych i korupcji. Malwersacje byy chlebem powszednim systemu. Powstaway fikcyjne obszary prze­mysowe czy fabryki, których jedynym produkcyjnym zadaniem byo uzyskiwanie subsydiów pastwowych. Od poowy lat trzydziestych ko­rupcja staa si zjawiskiem tak normalnym, e istniay nawet zwyczajo­we „taksy", którymi si powszechnie posugiwano.

POLITYKA GOSPODARCZA

Poniewa faszyzm nie mia pocztkowo okrelonej doktryny ekono­micznej, nie jest atwo ustali, jak dalece zaway na przemianach gospodarczych i spoecznych Woch w latach dwudziestych i trzydzie­stych. ycie gospodarcze Woch znajdowao si pod przemonym wpy­wem najpierw wiatowej koniunktury, a potem kryzysu. Byoby prze­cie niesuszne niedostrzeganie umiejtnoci przystosowywania si faszy­stowskiego kierownictwa ekonomicznego do zmieniajcej si sytuacji.

Na pocztkowe lata rzdów faszystowskich przypad okres pomyl­nej koniunktury w Europie i Ameryce, cigncej si do 1929 r. Tote polityka liberalizmu gospodarczego, prowadzona przez ministra finansów De Stefaniego, daa pozytywne rezultaty. Zostawienie wolnej rki pry­watnemu kapitaowi i zmniejszenie wydatków pastwowych pozwoliy opanowa chroniczny deficyt i doprowadzi budet pastwa do równowa­gi w latach 1924—1926. Wtedy jednak nastpio zerwanie z liberaami, co odbio si i na charakterze polityki ekonomicznej. Nastpca De Stefaniego, finansista Giuseppe volpi, zacz zmierza ku gospodarce protekcyjnej, opartej na centralnym planowaniu. Bilans handlu zew­ntrznego uleg poprzednio poprawie, nie zosta jednak cakowicie wy­równany. Wprowadzono wic ponownie podwyszone ca na niektóre produkty ywnociowe importowane do Woch. Zarazem przeprowa­dzona zostaa rewaloryzacja lira, spowodowana czciowo wzgldami prestiowymi, deniem do zrównania go z frankiem. W grudniu 1927 r. kurs dolara zosta ustalony na 19 liro w, gdy poprzednio wynosi 32 liry. Nastpio to dziki uzyskaniu przez Bank Woski

584


szerokich uprawnie w zakresie kontroli cyrkulacji pienidza i decydowa­nia o kredycie. Ta polityka deflacyjna bya wygodna przede wszystkim dla biurokracji i klasy redniej, której zarobki najbardziej spady w do­bie wojny i w latach inflacji. Koszty pacia w niemaym stopniu klasa robotnicza. Zarobki robotników ulegy ju poprzednio obnieniu przy jednoczesnej zwyce czasu pracy (w 1921 r. przecitnie 7,5 godzi­ny, gdy w 1924 r. 8,5 godz.). Sytuacji tej nie zmieniaa ogoszona w 1927 r. Karta Pracy.

Rewaloryzacja lira wywoaa jednak równie niezadowolenie kó przemysowych i bankowych. W przemyle szczególnie odczuli j pro­ducenci konsumpcyjnych towarów eksportowanych, tekstylnych czy me­chanicznych, podniesienie bowiem wartoci lira odbijao si niekorzystnie na wysokoci cen tych artykuów. Zagroone poczuy si banki, które uwaay, e osabia si w ten sposób ich tradycyjny wpyw politycz-no-ekonomiczny. Odpowiadao to wszake zamierzeniom Mussoliniego, który zapewnia sobie w ten sposób stanowisko najwyszego arbitra w dzielcych spoeczestwo rónicach stanowisk co do poczyna gospo­darczych. Nowa bowiem polityka protekcyjna miaa si dokonywa w imi interesów ogólnonarodowych. Podstawowym zaoeniem Musso­liniego staa si samowystarczalno Woch. Podejmowano wic coraz ostrzejsze kroki oszczdnociowe w odniesieniu do importowanych su­rowców. Nawet rozmiary gazet byy zmniejszane dla oszczdzania drewna. Od 1926 r. podjta zostaa wielka „bitwa o zboe". Jej zasad­niczym celem byo zwikszenie obszarów uprawnych zboa, zwaszcza pszenicy. Przyniosa ona formalny sukces: gdy pocztkowo produkcja zboa wynosia ok. 40 mln kwintali, w 1930 r. podniosa si do 60 mln. a w 1939 r. do 80 mln. Odbyo si to jednak kosztem innych, bar­dziej opacalnych w warunkach woskich dziaów produkcji rolnej (oliwki, owoce, hodowla), których rozmiary odpowiednio zmalay. Jedno­czenie ceny chleba byy bardzo wygórowane, sigajc o 50% wyej ni w Stanach Zjednoczonych.

Przejcie kierownictwa gospodark przez pastwo tylko czciowo zmniejszyo we Woszech skutki kryzysu wiatowego z 1929 r. Kopoty finansowe zaczy si tutaj zreszt wczeniej, zwaszcza gdy wysoki kurs lira wraz z sytuacj polityczn ograniczyy dochody z turystyki. Ska­niao to tylko Mussoliniego do rozszerzania wpywów pastwa na gospo­dark. Jednoczenie wzywa spoeczestwo do wyrzecze i ograniczania swych potrzeb. Pociesza si przy tym, jak w przemówieniu w senacie w 1930 r., e „na szczcie ludno Woch nigdy nie miaa zwyczaju je zbyt wiele i dlatego odczuwa ograniczenie mniej ni inni". Stao to wprawdzie w cakowitej sprzecznoci z tendencjami belle epoue, ale któ wtedy móg je jeszcze wspomina. Chyba zreszt odpowiadao to przede wszystkim przekonaniu Mussoliniego, e atwiej jest utrzy­ma w posuszestwie naród przywyky do wyrzecze ni opywajcy w dostatki. Jednoczenie z tymi wezwaniami wzrosa kontrola nad zatrudnieniem. Otrzymanie pracy byo uzalenione od posiadania specjal­nego paszportu, na którym zaznaczone byy zarówno kwalifikacja za­wodowa, jak i polityczna.

585


Walka o uniezalenienie si od dostaw zagranicznych wydawaa si w tych warunkach reimowi Mussoliniego koniecznoci. W pew­nej mierze odpowiadao to stanowisku przemysowców woskich. W 1925 r. Wochy byy zmuszone importowa 99% baweny, 95% wgla i ponad 50% metali. Aby podoa potrzebom kapitaowym, niezbdne byo tworzenie si potnych konsorcjów przez fuzje drobniejszych spóek. W 1926 r. fuzje takie objy 516 spóek z kapitaem 8,5 mld lirów. Odbywao si to przy silnym udziale kapitau amerykaskiego. Wielkie konsorcja, jak mechaniczne, chemiczne Montecatini, sztucznego wókna (Viscosa) i inne, kontroloway rynek wewntrzny i zapewniay lepsze wykorzystanie zakadów. Jeeli nastpowao przy tym uniezale­nienie si od rynków wiatowych, dziao si to wszake kosztem po­garszania sytuacji zarówno robotników, jak i rednich klas woskich.

Wielki kryzys pogbi te tendencje. Nastpio zahamowanie inwesty­cji, wielkie krachy bankowe, spadek cen, zwaszcza na artykuy rolne. Eksport midzy 1929 a 1933 r. zmniejszy si z 33.6 mld lirów do 13 mld. Bezrobocie signo liczby 1,2 mln osób, z czego w samym przemyle 700 tys. Konieczne stay si interwencje pastwa, subsydiowa­nie przemysu i ratowanie banków. Zadanie to przypado utworzonemu w 1931 r. Istituto Mobiliare Italiano z kapitaem zakadowym 500 mln lirów, a gdy jego moliwoci okazay si niedostateczne, powoanemu w 1933 r. Istituto per Riconstruzione Industriale. Pastwo woskie stao si w ten sposób najwikszym inwestorem. Powoli wzrastaa liczba przedsibiorstw znajdujcych si pod kontrol tego Instytutu. W 1939 r. sigaa ona w produkcji stali 45%, wyrobów metalowych 67%, w przemyle stoczniowym 80%. Podporzdkowane mu byy take przedsibiorstwa komunikacyjne i banki. W ten sposób zlikwidowany zosta liberalny system ekonomiczny i stworzono podstawy scentralizo­wanej i kierowanej przez pastwo gospodarki. Z mniejszym powodze­niem podobne kroki podejmowano take wobec produkcji rolnej.

Na podkrelenie zasuguje zreszt odwoanie si do tradycyjnych metod oywienia koniunktury i podniesienia stanu zatrudnienia przez roboty publiczne. Taki charakter miaa wielka kampania o osuszenie bot pontyjskich, która daa tylko czciowe rezultaty, póniej budowa autostrad, przebudowa centrum Rzymu czy elektryfikacja linii kolejo­wych.

Ten system uatwi ostateczne przezwycienie kryzysu, zwaszcza gdy rozbudowie uleg przemys zbrojeniowy w zwizku z imperialnymi zaoeniami woskiej polityki midzynarodowej. Sab stron systemu byo powizanie go z nie przygotowanym do wypeniania takiego zada­nia aparatem biurokratycznym pastwa, a take pozostawienie decyzji co do kierunku polityki inwestycyjnej ignorantom-politykom. Liczba pracowników administracyjnych wprawdzie nieomal podwoia si w la­tach 1923—1932, a do 1939 r. zwikszya si znów o 'z,> sigajc miliona zatrudnionych, by to jednak aparat improwizowany, oparty na czonkach partii faszystowskiej, na ogó niezdolnych do podejmowania trudnych rozwiza i atwo ulegajcych naciskom buruazji przemyso­wej.

586


Wród waha w polityce ekonomicznej i w sytuacji gospodarki wiatowej trudno mówi o systematycznym rozwoju produkcji woskiej. Niemniej do 1929 r. w porównaniu z 1922 r. ogólna produkcja prze­mysowa wzrosa o ok. 50%. Zwaszcza szybki by rozwój w prze­myle chemicznym, przy wyrobie sztucznych wókien, szczególnie sztucz­nego jedwabiu, w produkcji samochodów. W 1926 r. we Woszech wyprodukowano 60 500 samochodów. Wzrastaa te, chocia wolniej, produkcja rolnicza. W dobie kryzysu nastpi gwatowny spadek caej produkcji. Wystarczy powiedzie, e dochód narodowy na gow spad z 3079 lirów w 1929 r. do 2868 w 1933 r. Dopiero póniej zaznaczy si powolny wzrost produkcji. Dziki subsydiom pastwowym rozwiny si szczególnie elektrownie, których moc midzy 1917 a 1942 r. ulega piciokrotnemu powikszeniu. Nie zawsze jednak interwencje pastwo­we byy fortunne. Tak byo np. w przemyle stoczniowym, który budo­wa wprawdzie wielkie transatlantyki zdolne do walki o Bkitn Wstg Atlantyku, ich udzia jednak w wielkim obrocie przez Atlantyk by drugorzdny, przemys za stoczniowy podupad, gdy wzrosy ceny stali.

Ogólna sytuacja gospodarcza kraju ulegaa zreszt od czasu wojny etiopskiej staemu niemal pogorszeniu, przy czym faszyzacja suya zaciemnianiu prawdy o faktycznym pooeniu pastwa. Dewaluacja lira w 1936 r., i to o 41%, odbia si tymczasem rycho na pooeniu ludnoci. Ju w nastpnym roku koszty utrzymania wzrosy o 20%. Podobnie pogorszya si sytuacja finansowa kraju. W porównaniu z 1934/1935 r. wydatki w 1939/1940 r. wzrosy trzykrotnie, deficyt za budetowy podskoczy z 2 mld do 28 mld lirów. Nie poprawiay poo­enia podwyki podatkowe, dotykajce tym razem klasy rednie. Caa polityka podporzdkowania ekonomiki potrzebom wojennym, objcia przez pastwo kontroli nad caoci produkcji, zmniejszenia spoycia i rozbudowy przemysu wojennego daa rezultaty ograniczone. Wród ludnoci wzrastao rozgoryczenie, pastwo za nie byo przygotowane do wojny. Autarkiczny system gospodarczy okaza si nie przystosowa­ny do moliwoci Woch.

Jednoczenie z przemianami gospodarczymi nastpoway przemiany w strukturze spoeczestwa woskiego. Ludno Woch wzrosa z 37 974 tys. w 1921 r. do 41 177 tys. w 1931 r. Mussoliniemu to nie wystarczao i toczy „bitw" o zwikszenie zaludnienia. Chodzio o osignicie liczby 60 mln w 1960 r. Ojcowie rodzin wielodzietnych otrzymywali wysze pace, a najbardziej podne matki zostaway honorowymi czon­kiniami partii faszystowskiej. Nieonaci nie mieli szans na zrobienie kariery, w 1939 r. za zakazano przyjmowania ich do suby rzdowej. Rezultaty tej akcji byy skromne: wanie w 1932 r. liczba urodzin spada poniej miliona, osigajc najniszy puap od 1876 r.

Innym sposobem powikszania liczby ludnoci byo ograniczenie emigracji. Gdy w 1920 r. ok. 350 tys. Wochów udao si do Stanów Zjednoczonych, po 1924 r. wskutek zreszt ogranicze amerykaskich liczba ta spada do 7 tys. rocznie. Mussolini zabiega te o powrót emigrantów z Ameryki. Natomiast emigracj zarobkow do krajów europejskich zahamowa dopiero kryzys. W kadym razie emigracje

587


ulegy silnemu zmniejszeniu. Gdy w dziesicioleciu midzy 1921 a 1931 r. emigracje z Woch objy 25% naturalnego przyrostu ludnoci, to w nastpnym picioleciu spady do 15%, a póniej do 12%.

Nie ustaway natomiast migracje wewntrzne. Ich zasadniczy kieru­nek przebiega nadal z poudnia ku uprzemysowionej pónocy, ze wsi do miast. Gdy w 1921 r. ok. 60% ludnoci byo zatrudnionej w rol­nictwie, w 1931 r. stanowia ona ju mniej ni poow, w 1940 r. za nie sigaa nawet 40%. Jednoczenie wzrasta liczba zatrudnionych w przemyle, przekraczajc 30%. Szybko rosa ludno miast. Mi­dzy 1921 a 1936 r. ludno miejska podniosa si z 45% do 55% ogóu zaludnienia. Rozwijay si wielkie centra miejskie, zwaszcza Rzym, którego przedmiecia pene byy ubogich ludzi szukajcych pracy. W 1931 r. Rzym przekroczy milion mieszkaców, gdy jeszcze w 1921 r. liczy 690 tys. Podobnie szybko podnosia si liczba ludnoci w Mediola­nie, Tarencie, Bari, Genui i Spezii.

W celu zahamowania tego pdu do miast rzd woski wyda w 1930 r. zarzdzenie uzaleniajce moliwo zmiany miejsca zamieszka­nia przez robotników rolnych od zgody prefekta. Szeroko te propago­wano korzyci pynce z ycia na wsi. Trudno jednak byo rozwiza ten problem wobec niedostatku ziemi. Nie mogo by inaczej, skoro struktura wasnoci pozostaa nie zmieniona i strzeg jej reim faszy­stowski. W 1930 r. 3500 latyfundystów posiadao dobra powyej 1200 akrów, razem 20% caoci ziemi znajdujcej si w uprawie, 15 tys. — powyej 250 akrów. W sumie obie te grupy skupiay poow ziemi ornej. W tej sytuacji faszyzm nie by zdolny poprawi pooenia cho­pów dzierawców i bezrolnych.

DOKTRYNA FASZYSTOWSKA l STANDARYZACJA KULTURY

Wprawdzie'faszyci gosili, e od objcia przez nich wadzy zaczy­na si nowy etap w dziejach, era faszystowska, wprowadzana jednak przez nich doktryna bya zjawiskiem wtórnym i wynikaa w wikszym stopniu z praktyki politycznej ni z zaoe teoretycznych. Najpierw faszyzm stawia na pierwszym planie „dziaanie". „Wierz, suchaj i walcz" — nakazywa czwarty artyku faszystowskiego statutu, przy czym chodzio o wiar w wodza, a nie w doktryn partii. Zacza si ona wyania dopiero po objciu wadzy. Byoby przesad twierdzi, e jedyn nowoci zastosowan przez faszystów w walce politycznej by olej rycynowy, wikszo jednak metod i hase zaczerpnli od swych ideowych przeciwników czy chwilowych sojuszników. Ksztatowanie si doktryny faszystowskiej nastpio wiec dopiero w latach 1925— 1929. Po­cztek dao ograniczenie wolnoci prasy, zebra i stowarzysze, zako­czyy ten proces pseudowybory.

W doktrynie faszystowsk;ej zebrao si wiele elementów z rónych koncepcji: obok gbokiej pogardy dla systemu parlamentarnego fa­szyzm zapoyczy od Sorela ide gwatu jako wielkiej siy oczyszcza­jcej w historii, od Nietschego i D'Annunzia ide wielkiego wodza charyzmatycznego, od Maurrasa mit spoeczestwa, które zwalcza anty-


nomie kapitalizmu wracajc ku wVidealizowanemu redniowieczu. Fu­turyci przakazali mu miao sformuowa, nacjonalici koncepcj pastwa korporacyjnego i przeniesienie idei walki klas na stosunki midzy bogatymi i biednymi pastwami. Pocztkowo Mussolini, dla którego jeden bojówkarz by wart dwu filozofów, nie przykada wikszej wagi do filozoficznego uzasadnienia swych poczyna. Z czasem jednak znaleli si ludzie, którzy o to zadbali, jak Gioacchino Volpe, Giuseppe Bottai i zwaszcza Giovanni Gentile. Mussolini wraz z ostatnim przygo­towa do Woskiej encyklopedii, wydanej w 1931 r., artyku o faszyzmie Stosunek jednostki do pastwa zosta tam rozstrzygnity w sensie wy­ranie antVindywidualistycznym. Goszc specyficzn moralno pastwa „etycznego" autorzy stwierdzali, e faszystowska koncepcja pastwa obejmuje wszystko, poza pastwem nie mog istnie adne wartoci. Odrzucali wszelkie zaoenia materialistyczne wywodzce si z filozofii XVIII w. i za utopijne uwaali koncepcje jakobiskie oraz typowe dla Owiecenia denie do „szczcia". Ich zdaniem „faszyzm jest naj­czystszym rodzajem demokracji, jeli ludzi liczy si jakociowo, a nie ilociowo". Typowy dla faszyzmu kult pastwa wynika z przekonania, e tylko przez silne, scentralizowane pastwo moe we Woszech na­stpi peny proces integracji narodowej, zwaszcza wczenia si tych klas, które nie uczestniczyy w dziele zjednoczenia. W ten sposób ideologia nacjonalistyczna zostaa przyswojona przez faszyzm.

W doktrynie faszystowskiej za nierealne uwaane byy wszelkie kon­cepcje wiecznego pokoju, natomiast przyjta bya teza, e dopiero wojna jest w stanie wyzwoli pen energi czowieka. Wród sloganów Mussoliniego, wymalowanych wzdu dróg, powtarzao si czsto: „Nic nie zdoano uzyska w historii bez przelewu krwi". Dowiadczenia wojenne, lekcja zjednoczenia narodowego w czasie wielkiej wojny byy te wykorzystywane przez faszyzm do tworzenia nowych Wochów.

Pastwo faszystowskie miao odrzuca gr interesów poszczególnych warstw i opiera si na aprobacie i mobilizacji mas. Wyrazem jej byo powoywanie licznych organizacji masowych, w których od dziecka kady mia znale swoje miejsce. W zamian spoeczestwu obiecywa­no „porzdek, wielko, si". Gdy sytuacja wiatowa zacza si po­garsza, faszyci twierdzili, e dla osignicia tych celów trzeba wyrzecze. Denie do „szczcia" odrzucali jako wygodne ycie. Nazywao si to zwalczaniem „mentalnoci mieszczaskiej" i niekiedy przybierao formy mieszne, jak zalecenia unikania picia kawy czy przebierania si do obiadu. W gruncie rzeczy za tymi wezwaniami do powice, do abnegacji tkwiy typowe dla faszyzmu elementy irracjonalne, odwo-iywanie si do potnych uczu masowych.

Gusty artystyczne przywódców faszyzmu ksztatoway si pod wpy­wem wzorów imperium rzymskiego. Nieprzypadkowo Mussolini gotów by barbarzysko niszczy Rzym redniowieczny, byle stworzy wielk Via deirimpero. Brak wyranej doktryny powodowa wszake, e reim aszystowski tylko w ograniczonym stopniu zdolny by prowadzi polityk uniformizacji kulturalnej i e ograniczaa si ona do przeja­wów zewntrznych. Jednym z nich byo wczanie intelektualistów do


odpowiedniej korporacji czy wprowadzenie uniformów. Powstaa Naro­dowa Rada Bada pod kierunkiem Pietro Badoglio i Guglielmo Mar-coniego, wybitnego fizyka, pioniera radiotechniki i laureata Nagrody Nobla, zaoony zosta Faszystowski Instytut Kultury Narodowej, kie­rowany przez Gentile, czy Akademia Faszystowska, w której skad wchodzio 60 przedstawicieli nauki i sztuki wyznaczonych przez Musso-liniego. Duce potrafi pozyska sobie wielu wybitnych uczonych, pisa­rzy i artystów, jakkolwiek nie wszystkich. Gdy Giovanni Gentile wraz z grup ok. 100 dziennikarzy i naukowców ogosi manifest wskazujcy na konieczno wspópracy z rzdem faszystowskim, jego mistrz Bene-detto Croce, który pocztkowo ywi zudzenia co do faszyzmu, ogo­si kontrmanifest, na którym znalazy si podpisy 40 uczonych.

Krytycznym momentem stao si wprowadzenie w 1931 r. przysigi lojalnoci nie tylko na rzecz króla, ale i faszyzmu, obejmujcej pro­fesorów uniwersytetu. Wikszo sporód 1225 profesorów uznao j za formalno, znalazo si jednak 13, którzy odmówili, jak Lionello Venturi, historyk sztuki. De Sanctis, historyk staroytny, czy kano-nista Ruffini. Usunito ich z uniwersytetów. Odmawiali wtedy zoe­nia tej przysigi równie czonkowie Akademii, m.in. Croce. Po wpro­wadzeniu przepisów rasowych w 1938 r. nastpiy dalsze dymisje. Od­mówi wtedy m.in. powrotu do Woch wybitny fizyk jdrowy Enrico Fermi. który wanie otrzyma Nagrod Nobla. Nastpowaa zreszt ogólna biurokratyzacja wyszych uczelni oraz zaostrzaa si selekcja profesorów oparta na ocenie ich postawy politycznej. Prowadzio to do upadku nauki woskiej; podobny skutek miao ograniczenie dostpu do ksiek, które uznano za wrogie faszyzmowi. Znajdoway si one na indeksach ksiek zakazanych, byy konfiskowane i usuwane z ksi­gar.

Za szczególnie wany rodek oddziaywania na ksztatowanie si nowego spoeczestwa uznano szko. Ju w pierwszych latach rzdów faszystowskich reform szkoln przeprowadzi Gentile. Zgodnie z jego zaoeniami kady typ szkoy mia wasne cele spoeczne i obywatelskie. Gentile zezwala jednak na pewn swobod szkó prywatnych i na razie uznawa autonomi uniwersytetów. Duy nacisk kad na wychowanie humanistyczne, a zwaszcza na znajomo filozofii, któr miano wykada na wszystkich niemal stopniach. W jego hierarchii zgodnie z tradycjami najwiksze znaczenie zachowywao liceum klasyczne, natomiast drugo-rzdnie traktowane byo wyksztacenie matematyczno-fizyczne. Szkoa miaa charakter konserwatywny, podtrzymujc istniejce rónice spoecz­ne. Celem reformy byo przede wszystkim uksztatowanie nowej buruazji, wychowanej w duchu nacjonalistycznym i zdolnej do kierowania innymi warstwami. Przy tym wszystkim pooenie wikszego nacisku na zrozu­mienie ni wyuczenie si faktów otwierao moliwoci samodzielnego rozwoju umysowego, niezbyt zgodnego z zaoeniami faszyzmu. Cae to elitarne wyksztacenie nie odpowiadao jednak potrzebom spoecz­nym. Nawet rozwijajca si szybko biurokracja nie otrzymywaa w ten sposób kompetentnych i naleycie przygotowanych pracowników.

Faszyzm wycisn ponadto wyrane pitno na programach poszcze-

590


gólnych przedmiotów, na podrcznikach, na postawach nauczycieli. . Podrczniki poddawane byy surowej kontroli, zabraniano uywania podrczników stosowanych przed ujciem wadzy przez faszystów, nie­kiedy, jak przy historii, ograniczano si do jedynego podrcznika, obowizujcego wszystkie szkoy. Zreszt dziecko byo wczenie wcza­ne w tryby pastwa faszystowskiego. Ju w wieku 4 lat przybierao czarn koszul i zostawao „synem wilczycy", od 8 roku ycia nale­ao do Balilli, od 14 do awangardzistów. Dzieci byy wychowywane w duchu wojskowym, z bezwzgldnie wdraan dyscyplin, i wanie te organizacje suyy w wielkim stopniu indoktrynacji faszystowskiej.

Przy tym wszystkim nadal pozostawaa we Woszech wielka liczba analfabetów. Spis narodowy z 1931 r. podawa ich 20%, z czego naj­wicej na poudniu; np. w Kalabrii byo a 48%. Tak wic na zmia­nie systemu owiaty chopi korzystali niewiele; natomiast warstwy red­nie uzyskay lepszy dostp do wyksztacenia mimo jego elitarnych zaoe.

Jakkolwiek dopiero w 1935 r. powstao Ministerstwo Kultury Ludo­wej, które za pomoc prasy i radia zajmowao si gównie wtacza­niem spoeczestwu woskiemu doktryny faszystowskiej i mitu imperium rzymskiego, ju znacznie wczeniej prasa i radio zostay poddane pe­nej kontroli i byy wykorzystywane do propagandy faszystowskiej. W ga­zetach, nawet ukazujcych si pod egid Kocioa, musiay znajdowa si artykuy wychwalajce faszyzm. Radio zdobyo sobie wolniej uznanie: pierwszy wystp Mussoliniego w 1924 r. trzeba byo przerwa, by nie kompromitowa wodza znieksztaconym odbiorem, a i póniejsze jego wystpienia radiowe nie miay walorów bezporedniego przemówienia. Niemniej pastwo przejo pen kontrol nad radiem; w tym celu w 1927 r. powstaa specjalna organizacja, która potem przyja nazw Radio Italiana. Oddziaywanie radia wzroso zreszt dopiero w latach trzydziestych.

W ograniczonym stopniu wypenia swe zadania propagandowe film. Brakowao bowiem filmów wybitnych. Najwikszym powodzeniem cieszy­y si filmy historyczne, co wadze faszystowskie wykorzystyway, by nawiza do tradycji, oczywicie starorzymskich. Po wprowadzeniu dwiku chtnie ogldane byy take filmy oparte na wtkach opero­wych czy nawizujce do ycia wielkich kompozytorów. Wród publicz­noci wikszym powodzeniem ni krajowe cieszyy si wszake filmy zagraniczne, zwaszcza amerykaskie, co skaniao wadze do restrykcji i ograniczania ich iloci. Sam Mussolini by zapamitaym wielbicie­lem kina i codziennie urzdzano dla niego specjalne seanse filmowe.

Równie sport by wykorzystywany do celów propagandowych. W 1934 r. Mussolini owiadczy sportowcom: „Pamitajcie, e kiedy wystpujecie na obcej ziemi, z waszymi muskuami i zwaszcza z wasz postaw moraln zwizany jest honor i presti sportowy narodu". Zda­jc sobie spraw, jak dalece wydarzenia sportowe, choby mecze piki nonej, poruszay masy, Mussolini stara si obj kontrol nad caym ruchem. Jeden z sekretarzy partii faszystowskiej zajmowa si specjal­nie sportem, by wprowadzi do „styl faszystowski". Woski Komitet

597


Olimpijski zosta podporzdkowany wadzom partii, zwycistwa sporto­we za obchodzono jak wielkie sukcesy narodowe. Gdy Primo Carnera uzyska tytu wiatowego mistrza wagi cikiej, zabroniono pokazywa go lecego na ringu. Mussolini owiadczy zreszt, e boks by typowo faszystowsk metod „samowyraenia". W 1939 r. tenisistom woskim nakazano gra w uniformie faszystowskim i zamiast uciskiem doni pozdrawia przeciwników po faszystowska... Pika nona, uznana za dawn gr toskask, calcio, przeniesion do Anglii, otaczana bya specjaln opiek partii. Znalaza si te ona najprdzej na drodze do profesjonalizmu. Od 1937 r. 52 tys. pikarzy woskich otrzymywao specjalne licencje.

Wszystkie te akcje znajdoway poparcie wród pokanej czci spoeczestwa woskiego, zwaszcza wród warstw rednich. Z nich re­krutowaa si wikszo czonków, która systematycznie uczszczaa na posiedzenia partyjne i braa udzia w nakazanych imprezach. W zamian uzyskiwaa wyrane korzyci materialne. Roso w niej poczucie dumy z przynalenoci do powaanego na wiecie narodu, o czym zapewniaa propaganda faszystowska. Przelot eskadry hydroplanów woskich nad pónocnym i poudniowym Atlantykiem, ekspedycje na biegun pónoc­ny, sukcesy sportowców — wszystko to miao umacnia dum narodow, przyczynia si do ksztatowania nowej mentalnoci Wochów.

TWÓRCZO POZA GRANICAMI KONFORMIZMU

Jakkolwiek faszyzm stara si wycisn pitno na caej twórczoci, rzeczywisty jego wpyw na pisarzy i artystów by ograniczony. Wród chwalców systemu dominoway sabsze talenty. Ludzie obdarzeni wikszy­mi zdolnociami albo starali si wykrzesa jakie wartoci z doktryny faszystowskiej, albo uciekali w swej twórczoci od otaczajcej rzeczy­wistoci. Typowe byy pod tym wzgldem wysiki Curzio Malapartego (wac. Erich Suckert), który pocztkowo usiowa wiza elementy kultury ludowej ze „stylem faszystowskim". Skoczy jako przeciwnik faszyzmu i gloryfikowanej przez niego wojny. Gdy Malaparte myla o odrodzeniu kultury czysto woskiej, inny zwolennik faszyzmu. Massi-mo Bontempelli, usiowa stworzy estetyk opart w wikszym stopniu na osigniciach europejskich, o bardziej uniwersalnym charakterze. Spodziewa si. e uatwi to ekspansj idei faszystowskich za granic. Próba nie przyniosa wikszych skutków, podobnie jak zabiegi Mari-nettiego, by zasady futuryzmu zostay przyjte jako oficjalna podstawa estetyki faszystowskiej.

Rozwój literatury woskiej tej doby odbywa si poza tymi nurtami. Najgbszy wpyw wywiera na ni Benedetto Croce i jego teza o auto­nomii sztuki. Jakkolwiek zaj ostatecznie stanowisko negatywne wobec faszyzmu, jego wysoka pozycja midzynarodowa chronia go przed przeladowaniami. Croce móg wydawa swe dziea, redagowa równie nadal jedyne niezalene czasopismo ..La Critica" (1903-1943), które ksztatowao gusty literackie i przyczynio si do powstania caej szkoy historyków literatury i krytyków o do liberalnym nastawieniu. Nie

592


bez znaczenia dla rozwoju literatury woskiej doby midzywojennej byy take czasopisma „La Voce" i „La Ronda", zwaszcza goszony przez drugie z nich nawrót do tradycji klasycznej. Grupa zwolenni­ków tego kierunku, tzw. rondyci, gosia hasa apolitycznoci sztuki i literatury. Typow przedstawicielk tych postaw w prozie woskiej bya Gianna Manzini. W swej twórczoci staraa si ona przede wszy­stkim o stworzenie poetyckiej atmosfery za pomoc odpowiednio wyra­finowanego stylu; fabua miaa dla niej drugorzdne znaczenie. Jej najwybitniejsze dzieo Krogulec (La Sparvierd) ukazao si dopiero w 1956 r. Inni pisarze starali si oderwa od rzeczywistoci przez usytuowanie swych utworów w mniej czy bardziej fantastycznym wie­cie. Znamienna pod tym wzgldem bya twórczo Dino Buzzatiego, który podkrela absurdalno bytu, m.in. w swej najlepszej powieci Pustynia Tatarów (II deserto dei Tartari) z 1940 r. Take jedyna woska „powie-rzeka" odnosia si do przeszoci historycznej. By to Myn na rzece Pad (II mulino del Po) Riccardo Bacchelego, w którym znalazy odbicie dalekie od idealizowania dzieje ludu woskiego w XIX w. W latach trzydziestych obok tej literatury unikajcej konfrontacji z rzeczywistoci pojawia si równie literatura bardziej krytyczna. Jej zapowied stanowili Obojtni Alberto Moravii (wac. A. Pincherle), w której pisarz bezlitonie ukaza „straszne mieszczastwo" doby faszyzmu.

Znakomit pozycj zapewnia sobie w dobie midzywojennej poezja woska, zwaszcza liryka. Wprawdzie uznanie midzynarodowe przypado lirykom woskim dopiero po wojnie, znacznie jednak wczeniej pozyska­li sobie oddanych wielbicieli we Woszech. Poeci ci ani nie nawizy-

593


wali przesadnie do wzorów klasycznych, ani nie ulegali postulatom futurystów. Eugenio Montale (1896—1981), laureat Nagrody Nobla z 1975 r., ze szczególnym pietyzmem dba o rozwój jzyka poetyckiego. Wbrew pogldom faszystowskim postawa jego bya na wskro pesy­mistyczna. Podkrela bezsi czowieka, jakkolwiek broni prawa jedno­stki do wolnoci i samookrelenia. Do najbardziej charakterystycznych nale jego zbiory wierszy Skorupy mtwy (Ossi de seppia, 1925) oraz Burza i inne poezje (La bufera e altro, 1956). Bardziej herme­tyczny charakter miay pierwsze utwory Salvatore Quasimodo (1901 — 1968), laureata Nagrody Nobla z 1959 r. Odzwierciedlay one osamot­nienie poety w ówczesnym wiecie. W jego utworach powojennych silniej ujawniy si denia do wyzbycia si nienawici, do nadania nowych ksztatów stosunkom midzy ludmi. Quasimodo by wietnym tumaczem, zwaszcza literatury klasycznej, ale take nowoytnej, m.in. tumaczy kilka utworów Mickiewicza.

W dziedzinie dramaturgii wyjtkow postaci by Luigi Pirandello (1867 — 1936), laureat Nagrody Nobla. Podway on tradycyjne zasady teatru, osigajc napicie dramatyczne nie przez dynamiczn akcj, ale pogbion analiz osobowoci; usiowa te zatrze granic midzy aktorem a widzem. Najbardziej nowatorskim dramatem Pirandella jest Sze postaci scenicznych w poszukiwaniu autora (Sei personaggi in cerca di autore), gdzie sztuka powstaje niemal na oczach publicznoci i przej­mujco ukazana jest niemono zrozumienia drugiego czowieka. Pirandello by te znakomitym "nowelist i powieciopisarzem, utwory jego pene s pesymizmu, wiadczcego o alienacji jednostki w obcym i wrogim wiecie.

Istotny przeom przechodzi muzyka woska. Opera przestaje odgry­wa dominujc rol, odradza si natomiast muzyka kameralna i symfo­niczna. Kompozytorzy woscy wczaj si w bogaty nurt nowoczesnej muzyki, starajc si jednak zarazem nawizywa do najwikszych osigni woskiej muzyki renesansowej czy barokowej. Jednym z pierw­szych kompozytorów, który zwróci uwag na moliwoci muzyki symfo­nicznej, by Ottorino Respighi (1879— 1936), którego Fontanny rzymskie i Pinie rzymskie nale do cieszcych si du popularnoci utworów impresjonistycznych. Wielkimi odnowicielami muzyki woskiej byli Al-fredo Casella (1855—1947), który starannie dobiera rodki nowego jzyka muzycznego, eksperymentujc w rónych stylach i technikach, oraz Gian Francesco Malipiero (1882—1973), bardziej tradycyjny i kon­sekwentnie trzymajcy si stylu wytworzonego pod wpywem Strawiskie-go i Debussy'ego. Za najwybitniejszego kompozytora woskiego XX w. moe by wszake uznany Luigi Dallapiccola (1904—1975). Muzyka jego, oparta na technice dodekafonicznej, odznacza si melodycznoci, liryzmem i penym napi dramatyzmem. Obok muzyki kameralnej i wokalnej wyróniaj si jego opery Nocny ht oraz Wizie, studium strachu wizionego czowieka, niepewnego kadej nastpnej chwili. Podobnie jak nieco wczeniejsze Pieni z wizienia odzwierciedla ona stosunek Dallapiccoli do rzeczywistoci kocowych lat ery faszy­stowskiej.

594


Oficjalna sztuka faszystowska pena bya pompatycznoci, znajdujcej odbicie zwaszcza w architekturze i w rzebie, których monumentalizm mia si sta „wiadectwem swych czasów". Styl ten reprezentowa w sposób najbardziej ewidentny Piacentini, który dla swych budowli szuka wzorów w staroytnoci. Zajmowa si te restaurowaniem za­bytków rzymskich, które odpowiednio eksponowane miay przypomina o dawnej wietnoci. Przeciwko tym postawom protestowali sw twór­czoci ci plastycy, którzy dawali lekcje rygoryzmu estetycznego, jak np. Giorgio Morandi (1890— 1964) w swych martwych naturach.

Wbrew obowizujcej pozie znaczna cz spoeczestwa woskiego, take rednie warstwy, nie przejmowaa si zbytnio sowami Duce, e lepiej jeden dzie przey jak lew ni sto lat jak owca. Bardziej wzorowano si na parweniuszach z prowincji, wysunitych przez faszyzm,

§

którzy starali si bogaci szybko i bezwzgldnie. Tote powszechnie panowao denie do zapewnienia sobie drobnomieszczaskiego dobro-bytu. Przejawem tego byy zarówno spekulacje budowlane, jak szybki rozwój automobilizmu. Coraz liczniejsze grupy ludnoci poszukiway odpoczynku w górach czy nad morzem. Trzeba przyzna, e wadze faszystowskie staray si przyzwyczaja do tej formy odpoczynku take robotników. Powoana zostaa specjalna instytucja Opera Nazionale Dopolavoro, która organizowaa dla pracowników pobyty w atrakcyj-nych miejscowociach w ramach tzw. soboty faszystowskiej. Coraz bar-dziej pasjonowano si sportem, kinem, widowiskami teatralnymi, piosen-karstwem. W przeciwiestwie do belle epoue te denia do penego korzystania z radoci ycia miay o wiele bardziej powszechny charakter. Niewiele to miao wspólnego z wezwaniami Duce do wyrzecze i ry-goryzmu.

POROZUMIENIE Z WATYKANEM

Niezaleny Koció stanowi jeden z najtrudniejszych problemów dla pastwa faszystowskiego. Trudno byo bowiem myle o penym autokratyzmie bez podporzdkowania tej instytucji, która przez wieki wpywaa na ksztatowanie si mentalnoci Wochów. Przede wszystkim niezbdne byo unormowanie stosunków z Watykanem. Papie nie móg w sposób trway podtrzymywa niechci do pastwa woskiego wród ludnoci woskiej. Nie byo te szans, by jakakolwiek interwencja za­graniczna zmienia istniejcy ukad stosunków na Pówyspie Apeniskim. Wskutek zastrzeenia woskiego, zawartego w ukadzie londyskim. Benedykt XV nie zosta nawet dopuszczony do udziau w konferencji pokojowej. Niemniej tu po wojnie zaczy si pertraktacje na temat uregulowania stosunków midzy Watykanem a pastwem woskim.

Mussolini, który wystpowa pocztkowo jako wróg Kocioa, z czasem doceni znaczenie tej instytucji i poszed na wyrane ustp­stwa zarówno w dobie marszu na Rzym, jak i przed wyborami 1924 r. Wkrótce przywódcy faszystowscy zaczli bra czynny udzia w cere­moniach kocielnych, a potem sam Mussolini ochrzci swe dzieci i wzi lub kocielny z donn Rachel. Watykan zdawa sobie spraw,

595


e Mussolini czu si mniej zwizany ni liberaowie poprzednimi roz­strzygniciami w sprawie papiea i e móg podejmowa decyzje nie liczc si zbytnio z opini publiczn. Koció spodziewa si, e w tej sytuacji uzyska lepsze warunki rozwizania „sprawy rzymskiej", faszyci za zakadali, e pozyskany przez ustpstwa Koció stanie si jedn z podstaw ich wadzy. Rozpoczte w 1926 r. oficjalne rokowania przed­stawiciela rzdu Domenico Barone i Watykanu Francesco Pacellego doprowadziy ju w listopadzie tego roku do wstpnego porozumienia co do uregulowania „sprawy rzymskiej". Pius XI nalega jednak na jednoczesne zawarcie konkordatu, regulujcego stosunki midzy pa­stwem a Kocioem. Sprawa ta jednak napotkaa trudnoci. Byy one tym wiksze, e dc do stworzenia jednolitej organizacji modzieo­wej wadze jednostronnie zlikwidoway katolickie harcerstwo. Dopiero w dwa lata póniej rokowania wkroczyy w decydujc faz. 11 lutego 1929 r. Mussolini i sekretarz stanu Gasparri podpisali ugod na Lateranie.

Pakty lateraskie skaday si z traktatu, konwencji finansowej i konkordatu. Na podstawie traktatu powstao Miasto Watykaskie (Citta del Vaticano) jako odrbne, suwerenne pastwo. Koció uznawa formalnie istnienie pastwa woskiego, w którego skad wchodzi rów­nie Rzym. Miasto Watykan miao prawo do posiadania wasnej armii, policji, sdownictwa, gazet, rozgoni radiowej, nawet wizienia. Ty­tuem wyrównania za straty poniesione od 1870 r. Watykan otrzymywa 750 mln lirów oraz l mld w poyczce 5-procentowej, co czynio go wielkim posiadaczem woskich papierów wartociowych i wizao z rz­dem woskim. Zarazem postanowienia konkordatu ustalay religi ka­tolick za „jedyn religi pastwow" we Woszech. Rzd woski bra j w opiek, do jego obowizków naleay te starania, by nic nie naruszyo „witego charakteru" Rzymu jako centrum religijnego. Ko­ció mia wprawdzie porozumiewa si z rzdem przy obsadzaniu diecezji i parafii, biskupi jednak mieli zastrzeon swobod publikowa­nia swych pism oficjalnych. W szkoach podstawowych i rednich wpro­wadzano przymusow nauk religii. W rku Kocioa miao pozosta zawieranie maestwa. Pastwo wreszcie zobowizao si nie zatrud­nia eks-ksiy. Nastpiy te pewne ograniczenia w swobodzie kultu i propagowania wyzna protestanckich.

Dopiero po podpisaniu ukadów rozdara si wielka tajemnica, któr otaczano rokowania. Mussolini nie omieszka przedstawi porozumienia jako swego sukcesu. Uzyska te bez trudu poparcie organów pastwa. W Senacie wobec powszechnego aplauzu jedynie Croce odway si kwestionowa sposób, w jaki zosta zawarty ukad.

Ukad z Watykanem koczy dzieo ksztatowania totalitarnego pa­stwa. By on bowiem zgodny z zasad: ..Wszystko w pastwie, nic poza pastwem". Odbyo si to jednak kosztem wanych ustpstw na rzecz Kocioa. Istotne byo teraz stanowisko kleru. Nie byo ono jednolite. Pius XI, jakkolwiek chwali Mussoliniego, zachowa przecie niezaleno i potrafi w swych wystpieniach nie tylko krytyko­wa, ale nawet potpi zwizany z ideologi faszystowsk rasizm czy

596


nacjonalistyczne wychowanie. Nie wszyscy jednak wysi duchowni we Woszech zdobywali si na takie stanowisko i nie brakowao wypadków serwilizmu. Inna rzecz, e przy istniejcej cenzurze wystpienia krytycz­ne kleru trudno docieray do Wochów, tym bardziej e oficjalny dziennik watykaski „Osservatore Rómano" by kolportowany bez prze­szkód tylko w Watykanie.

Koció, który przeciwstawi si komunizmowi, widzia w faszyzmie * sojusznika niezdolnego, w przeciwiestwie do liberaów czy socjalistów, ~ do zaprezentowania ideologii opartej na gbszych przesankach filozo­ficznych. Nie docenia natomiast elementu przemocy, typowego dla " rzdów faszystowskich. Niemniej wspódziaanie Kocioa z pastwem faszystowskim wród czci katolików, take woskich, budzio zastrze­enia. Zreszt konflikt midzy pastwem a Kocioem nie zosta przez pakty lateraskie cakowicie zlikwidowany. Ju dyskusja nad interpre­tacj tych ukadów wykazaa rozbieno stanowisk Mussoliniego i Piusa XI, który protestowa przeciwko ograniczaniu roli Kocioa do naucza­nia prawd wiary. Powaniejsz przyczyn zaognienia stosunków staa si sprawa Akcji Katolickiej. Bya to utworzona przez Piusa XI w 1922 r. organizacja, która obejmowaa ludzi wieckich, gotowych do pomocy duchowiestwu w penieniu jego funkcji apostolskich. Ze wzgl­du na podporzdkowanie papieowi bya ona pocztkowo przeciwstawia­y na popolarom. Wskutek tego faszyci do czasu godzili si z dziaal­noci Akcji Katolickiej, w kocu jednak uznali, e jest ona sprzecz-Vi na z organizacj pastwa, i zaczli rozwizywa poszczególne koa. '' Wywoao to ostre potpienie Piusa XI, który w 1931 r. ogosi encyklik Non abbiamo bisogno. Papie odci si w niej od zalenoci od totalitarnego pastwa, zdawa bowiem sobie ju wtedy spraw, jakie | std moe powsta zagroenie dla Kocioa. Tworzyy si w ten sposób ~-\ przesanki nowej sytuacji, w której Koció mia wystpowa jako obroca, przeciwko wszechogarniajcemu pastwu. Na razie trzeba byo i na kompromis. Zostaa zawarta nowa ugoda z rzdem woskim, na podstawie której wadze godziy si na utrzymanie Akcji Katolickiej, przy ograniczonej jednak swobodzie dziaania i wykluczeniu z jej kierownictwa dawnych popolarów. Jeszcze gbsze przeciwiestwa midzy pastwem a Kocioem ujawniy si, gdy reim faszystowski podj za wzorem hitlerowskich Niemiec polityk rasistowsk. Nie zmieniy orie jednak zasadniczego kursu Watykanu wobec faszystowskiego rzdu ' we Woszech.

W DENIU DO MOCARSTWOWOCI

Denia Mussoliniego do wytworzenia u Wochów poczucia wyjtko-;. wej wasnej wartoci musiay znale odbicie równie w polityce zew­ntrznej. Wochy miay si sta jednym z pierwszych mocarstw wiata. Konieczne byo wiec podwaenie opartego na traktacie wersalskim po­rzdku w Europie i w koloniach. Tym tumaczya si szczególna nono w faszystowskich Woszech mitu „kalekiego pokoju", który uzasadnia podejmowanie polityki rewizjonistycznej. Nie wydaje si, by

597


Mussolini od razu mia jasno sprecyzowane cele tej polityki, niemniej podchwytujc hasa nacjonalistów i syndykalistów zapowiada zdobycie dla Wochów „miejsca pod socem".

Faszyzm reprezentowa wic w polityce zewntrznej tendencje eks­pansywne, imperia istyczne, o do zreszt tradycyjnym charakterze. W pierwszych latach rzdów faszystowskich by to imperializm sto­sunkowo ostrony, znajdujcy wiksze odbicie w sowach ni w czy­nach. Istniaa wyrana rozbieno midzy penymi agresywnoci i po­gróek deklaracjami Mussoliniego, obliczonymi raczej na uytek wew­ntrzny, a faktycznymi dziaaniami dyplomatycznymi, które cechowaa ostrono i niech do naruszenia istniejcej równowagi europejskiej. Zaznaczyo si to wyranie podczas pierwszego konfliktu, który przy­pado rozwizywa Mussoliniemu po dojciu do wadzy. W sierpniu 1923 r. zosta zamordowany na terytorium greckim koo Janiny ze swoimi wspópracownikami gen. Enrico Tellini, kierownik woskiej sekcji ko­misji mieszanej powoanej przez Rad Ambasadorów do wytyczenia granicy albaskiej. 29 sierpnia Mussolini wystosowa ostre ultimatum do rzdu ateskiego z daniem wysokiego odszkodowania i obecnoci przedstawicieli woskich przy ledztwie. Gdy odpowied grecka nie wy­pada cakowicie zadowalajco, Mussolini wysa flot wosk, która zbombardowaa i zaja wysp Korfu. Zlekceway przy tym odwoa­nie si Greków do Ligi Narodów, której czonkami byy oba pastwa. Okazao si jednak, e Anglia nie yczy sobie adnych zmian na Morzu ródziemnym, i pod presj Londynu Wosi musieli ewakuowa Korfu, uzyskujc zreszt pen satysfakcj od rzdu greckiego w sprawie Telliniego.

Bya to wana lekcja dla Mussoliniego. Wystpienie to narazio go na ataki ze strony pastw zachodnich. Wochy uznano za pastwo agresywne, zdolne do naruszenia pokoju wiatowego. Jednoczenie za Mussolini nabra trwaego przewiadczenia o saboci Grecji, z któr zreszt wkrótce nawiza dobre stosunki. Odtd Mussolini nieprdko zdecydowa si na ponowne prowadzenie polityki z pozycji siy. Niemniej a do 1936 r. (z wyjtkiem lat 1929—1932) trzyma tek ministra spraw zagranicznych, jakkolwiek jego dowiadczenia w tym zakresie byy adne i musia opiera si na zdaniu doradców. Naleeli do nich pocztkowo Salvatore Contarini, sekretarz ministerstwa, skonny do kontynuowania poprzedniej linii polityki woskiej, potem Dino Grandi, przez par lat nastpca Mussoliniego na stanowisku ministra. Mussolini nie zdobywa si na polityk zbyt energiczn. Wyranie ciya nad nim obawa przed izolacj, typowa dla polityki woskiej po zjedno­czeniu, i przekonanie, e najpewniejsze oparcie moe znale w Wielkiej Brytanii. Dopiero lata trzydzieste miay przynie zmian pod tym wzgldem.

Gównym obszarem zainteresowania Woch pozostaway Bakany i Morze ródziemne. Na Bakanach najpowaniejszym przeciwnikiem polityki woskiej staa si Jugosawia. Napicia budziy: kwestia pooe­nia ludnoci sowiaskiej pod panowaniem Woch, sprawa Fiume (Rijeki), rywalizacja o wpywy w Albanii, pretensje woskie do Dal-595


macji. Mimo pocztkowej haaliwej propagandy Mussolini kontynuowa
polityk poprzednich rzdów w stosunku do Jugosawii, doprowadzi
do ratyfikacji dawniej zawartych traktatów przez parlament oraz do
podpisania nowego porozumienia w Rzymie 27 stycznia 1924 r., które
ustalao warunki pokojowego wspóistnienia midzy Wochami a Jugo­
sawi. Podjta te zostaa decyzja o podziale obszaru Wolnego Miasta
Fiume midzy Jugosawie a Wochy, którym przypado samo miasto.
Utrzymyway si jednak inne róda napi. Przede wszystkim pó
miliona Soweców yjcych pod panowaniem woskim poddawanych
byo staej akcji wynaradawiajcej poprzez narzucanie w urzdach,
szkole i w kociele jzyka woskiego. Nawet nazwy miejscowoci byy
italianizowane, a dzieciom nie wolno byo przy chrzcie nadawa imion
sowiaskich. Gdy biskup Triestu Luigi Fogara wystpi w obronie
praw Soweców, zosta usunity ze swego stanowiska. Wywoywao to
oburzenie w Jugosawii, Mussolini jednak wszed w porozumienie z opo­
zycj chorwack i skutecznie szachowa Belgrad.

Powiodo si równie Mussoliniemu zachowa wpywy woskie
w Albanii. Wybucho w niej w kocu 1924 r. przy poparciu Greków
l i Jugosowian powstanie Ahmeda Zogu. Gdy obj on wadz, prze­
rzuci si na stron wosk, tym bardziej e Rzym udzieli mu po-
; mocy finansowej. Wizao si to jednak ze znacznymi koncesjami poli­
tycznymi i ekonomicznymi, które doprowadziy do tego, e w 1927 r.
Albania znalaza si pod faktycznym protektoratem Woch. Inna rzecz,
e Ahmed Zogu, który przybra tytu króla Albaczyków, próbowa
z czasem osabi sw zaleno od Rzymu, wykorzystujcego, zwaszcza
gospodarczo, Albani.
Stosunki z Jugosawi rzutoway zarówno na polityk Woch wobec
Francji, jak i Europy rodkowo-Wschodniej. Wochy wprawdzie przy-
stpiy do ukadu w Locarno, który w 1925 r. gwarantowa nienaru-
szalno granicy midzy Francj i Belgi a Niemcami, zarówno jednak
na Morzu ródziemnym, jak i w Europie rodkowo-Wschodniej usio-
way rywalizowa z wpywami francuskimi. Szczególnie niewygodny dla
]'• interesów woskich pozostawa sojusz francusko-jugosowiaski, który
utrudnia poczynania woskie na Bakanach. Rzym bowiem stara si
doprowadzi do wVizolowania Jugosawii. Std i starania woskie o osa-
bienie Maej Ententy, czcej Jugosawi z Czechosowacj i Rumuni,
próby pozyskania Bugarii, a przede wszystkim podsycania de re-
wizjonistycznych Wgier. Mniejsze zainteresowanie okazyway Wochy
zwizanej sojuszem z Francj Polsce. Wprawdzie Wochy utrzymyway
z Polsk podobnie jak z wikszoci krajów tej czci Europy sto-
sunkowo ywe kontakty handlowe, oparte na podstawie podpisanej ju
w
1922 r. umowy handlowej, w 1924 r. za Polska uzyskaa 400 mln ,: lirów poyczki, zreszt na bardzo surowych warunkach obciajcych pol­
ski monopol tytoniowy, do zblienia politycznego jednak nie doszo. Nie
zmieni sytuacji ani zamach stanu Pisudskiego, który nie mia zamiaru
naladowa Mussoliniego, ani wzajemne wizyty ministrów spraw zagra­
nicznych (Augusta Zaleskiego w 1928 r. i Dino Grandiego w 1930 r.),
ani podniesienie przedstawicielstw w 1929 r. do rangi ambasad. Ogó-
599


nym zaskoczeniem natomiast ze wzgldu na antykomunistyczne stano­wisko faszyzmu byo uznanie przez Wochy w 1924 r. Zwizku Ra­dzieckiego i nawizanie stosunków dyplomatycznych. Mussolini nie mia pod tym wzgldem wtpliwoci i twierdzi: „Zarówno my, jak i Rosjanie przeciwstawiamy si liberaom, demokratom i parlamentom". W rzeczy­wistoci chodzio przede wszystkim o otwarcie dostpu na rynek ra­dziecki oraz o zjednanie czci lewicowej opinii woskiej.

Wany element w polityce woskiej stanowia Austria. Póki bya samodzielnym pastwem, Wochy nie musiay si niczego obawia z tej strony. Tym bardziej bezwzgldnie rzd woski, a zwaszcza faszyci, prowadzili wobec mniejszoci niemieckiej w poudniowym Tyrolu, czyli — jak nazywali 'teraz ten obszar Wosi — w prowincji Górnej Adygi, podobn polityk wynaradawiania jak wobec Soweców. Wszel­kie protesty pozostaway bezskuteczne, sprawa Tyrolu jednak stawaa si cznikiem midzy Niemcami a Austri, uatwiajc propagand za Anschlussem, który by zwiza oba pastwa. Tego rodzaju rozwiza­nie Mussolini susznie uwaa za wysoce niekorzystne dla Woch i twardo domaga si utrzymania odrbnoci Austrii. W przeciwnym razie powstaaby groba ju nie tylko dla caoci terytorialnej, ale i niezalenoci Woch. Tym te tumaczy mona do zreszt naiwne próby przesunicia gównego punktu cikoci zainteresowania politycz­nego Niemiec na inne obszary, zwaszcza na Wschodzie, co kolidowao z interesami Polski. Wochy bowiem nie odrzucay myli wspódziaania

600


z Niemcami. Ju zawarty w 1925 r. ukad handlowy dawa im znaczne korzyci przez udostpnienie rynku niemieckiego. Od 1926 r., kiedy Mussolini zniszczy opozycj, zmieni równie sw taktyk w dyplomacji. Wizao si to z odejciem Contariniego i z obsadzeniem wikszoci placówek dyplomatycznych ludmi zasuonymi dla Mussoliniego. Na­bierao wtedy siy stanowisko rewizjonistyczne wobec istniejcego po­rzdku, okrywane mask dobrych intencji, lecz bliskie tendencjom niemieckim.

Niemniej w 1928 r. Wochy przystpiy do ukadu Brianda —Kellogga, który stawia wojn poza prawem. Wochy uczestniczyy take w przy­gotowywanej pod auspicjami Ligi Narodów konferencji rozbrojeniowej i zawary porozumienie w sprawie zbroje morskich z innymi mocar­stwami. W trakcie obrad genewskiej konferencji rozbrojeniowej zacztej w 1932 r. sw destrukcyjn postaw przyczyniy si jednak wraz z Niemcami do jej niepowodzenia.

Nowe perspektywy otworzyo dla Mussoliniego objcie wadzy w Niemczech przez Hitlera. Dotychczas wszelkie jego wystpienia prze­ciwko zachodnim „plutokracjom" miay demagogiczny charakter. Teraz zaistniaa moliwo pozyskania sojusznika bd wygrania go przynaj­mniej przeciwko Francji i Anglii. Ju poprzednio rozprzestrzenianie si wzorów faszystowskich i pojawienie si w rónych krajach ruchów wzorowanych na woskim faszyzmie nie tylko stanowio powód dumy Mussoliniego, ale i umoliwiao poczenie wysików przez stworzenie swego rodzaju faszystowskiej midzynarodówki. Stanowia ona oparcie dla polityki Mussoliniego i suya za rodek nacisku na obce rzdy. Zwycistwo hitleryzmu w Niemczech nadawao jednak temu aliansowi ideologicznemu nowy sens. Hitler ywi pocztkowo uznanie dla Musso­liniego, który udziela subsydiów hitlerowcom i pozwala na szkolenie ich oddziaów we Woszech. Objcie wadzy przez Hitlera tworzyo z niego wszake nie tylko potencjalnego sojusznika, ale i konkurenta Mussoliniego. Niemiecki nacjonalizm zawiera elementy grone dla Woch.

Pocztkowo usiowa wic Mussolini obaskawi ekspansjonizm nie­miecki przy pomocy zachodnich demokracji. Obawia si te, by nie doszo do jakich ustpstw francusko-angielskich poza Wochami. Uzasadniao to zapewne jego inicjatyw paktu czterech. Miao to by swoiste wite Przymierze, w którym Anglia, Francja, Niemcy i Wochy decydowayby o sprawach europejskich, nie wykluczajc rewizji trakta­tów pokojowych w ramach Ligi Narodów. Podpisany 7 czerwca 1933 r. pakt posuy jednak tylko Niemcom hitlerowskim do wydostania si z izolacji i przesta mie jakiekolwiek znaczenie, gdy Niemcy wycofay si z Ligi Narodów. Hitler nie zamierza nikomu si podporzdkowy­wa i par wyranie do Anschlussu. Kanclerz austriacki Engelbert Dollfuss, który zwalcza zarówno opozycj socjaldemokratyczn, jak i narodowosocjalistyczn, szuka oparcia przede wszystkim u Musso­liniego. Duce, który spotka si z nim w sierpniu 1933 r. w Riccione, raz jeszcze opowiedzia si za odrbnoci Austrii. Daremnie Hitler podj zabiegi o pozyskanie Mussoliniego. Ich pierwsze spotkanie w po-

601


owie czerwca 1934 r. w Stra koo Wenecji skoczyo si niepowodze­niem i nie przynioso adnych ustale. Wkrótce potem nie ogldajc si na stanowisko Woch Hitler zorganizowa krwawy pucz w Wiedniu. Ofiar jego pad Dollfuss. Mussolini jednak zgromadzi wojsko nad granic austriack i zapowiedzia, e bdzie broni niezalenoci Austrii. Hitler musia ustpi.

Zdawao si, e postpowanie Hitlera otrzewio Mussoliniego. Na­stpio zblienie midzy Wochami a Francj i Angli, które równie sprzeciwiay si Anschlussowi. 7 stycznia 1935 r. podpisana zostaa w Rzymie caa seria ukadów midzy Francj a Wochami, które to ukady waroway utrzymanie status quo na obszarze naddunajskim. Francuzi dokonali koncesji w Afryce na rzecz Woch (m.in. przeka­zujc obszary pustynne na pograniczu Libii) oraz uznajc specjalne prawa Wochów w Tunisie. W tajnym owiadczeniu premier francuski Pierre Laval pozostawia Wochom wolne rce w Afryce Wschodniej, tj. wobec Etiopii. Anglia popara to zblienie i 11 — 14 kwietnia odbyo si spotkanie w Stresa, na którym przedstawiciele Anglii, Francji i Woch w odpowiedzi na decyzje Hitlera rozbudowy armii wbrew traktatowi wersalskiemu wypowiedzieli si przeciwko wszelkim zmianom w Europie, które nie oparyby si na odpowiednich wielostronnych negocjacjach. By to ostatni moment, kiedy dawny sojusz wydawa si


602


jeszcze ywotny. W pó roku póniej Mussolini uzna, e czynione mu przez Francje i Angli koncesje w Afryce Wschodniej nie odpo­wiadaj imperialnym pretensjom Woch, i zacz wojn etiopsk. Wochy wstpiy na niebezpieczn drog zbrojnych konfrontacji.

WOJNA ETIOPSKA, HISZPANIA I DOJRZEWANIE RUCHU ANTYFASZYSTOWSKIEGO

3 padziernika 1935 r. Wochy podjy zbrojn inwazj na Etiopi. Data ta stanowi punkt zwrotny w dziejach faszyzmu. Od sownych deklaracji przeszed on do aktów gwatu w stosunkach midzynarodo­wych. Konsekwencj ich staa si II wojna wiatowa.

Wochy nie byy przygotowane do wojny nawet ze sabym przeciwni­kiem. Typowa bya sytuacja si powietrznych. Gdy w 1933 r. Italo Balbo opuszcza ministerstwo lotnictwa, owiadczy Mussoliniemu, e zostawia 3125 aparatów bojowych. Po dokadnym zbadaniu okazao si, e tylko 911 z nich byo zdatnych do uytku bojowego. Nie lepiej przedstawiaa si sytuacja w marynarce i w wojskach ldowych. Mussolini jednak uwaa, e dla penej faszyzacji spoeczestwa niezbd­ne byy spektakularne sukcesy, przejaw siy wojskowej. Nadziejami na zdobycze w Etiopii mona byo pozyska masy chopskie, zwaszcza poudnia, marzce o moliwociach emigracyjnych, a take mieszcza­stwo, które w nowo opanowanych obszarach widziao teren swej ekspansji gospodarczej. Chodzio take o przeamanie kompleksu Aduy. Wreszcie zdobycze w Afryce miay uatwi Wochom wyjcie z trudno­ci ekonomicznych, w jakich si znajdoway od czasu kryzysu. Fatalnie ksztatowa si bilans handlowy: w 1934 r. deficyt w handlu zagra­nicznym siga 2451 mln lirów.

Dotychczasowe rezultaty polityki kolonialnej nie przynosiy oczekiwa­nych zmian w sytuacji gospodarczej Woch. Najwiksze nadzieje po­kadano w Libii. Inwestycje kapitau woskiego wzrosy w niej z 107 mln lirów w 1921 r. do 530 mln w 1930 r. Ale zarówno wielkie przedsi­wzicia publiczne, jak i skromna liczbowo migracja rolników woskich byy kropl w morzu potrzeb. Mussolini nie bez racji uwaa, e Wochy „kolekcjonoway pustynie"; nie umia jednak zorganizowa wy­dobycia libijskiej ropy naftowej, która rozwizaaby wiele jego kopo­tów. W Libii zreszt przez 15 lat cigna si walka partyzancka z wrogimi woskiemu panowaniu plemionami. Dopiero po pokonaniu tych przeciwników mona byo myle o ekspansji na innym terenie.

Etiopia bya tradycyjnym obiektem tej ekspansji. Mimo Aduy poli­tyka woska w stosunku do Addis Abeby nosia cechy protekcjonizmu. To wanie przy pomocy woskiej Etiopia zostaa przyjta w 1923 r. do Ligi Narodów. Penetracja kapitau woskiego na terenie Etiopii nie ;iapotykaa wikszych przeszkód, 2 sierpnia 1928 r. za podpisany zosta nawet pakt przyjani midzy obu krajami. Sytuacja ulega zmianie po objciu w 1930 r. tronu przez Hajle Syllasje. Cesarz nie tylko ogosi konstytucj i przeprowadzi ograniczone reformy, ale i zacz zabiega o pozawoskich doradców, którzy pomogliby mu ograniczy

603


infiltracj Wochów. Nie zgodzi si te na rozbudow dróg, które poczyyby jego kraj z Erytre i Somali. Gdy trwae pokojowe pod­porzdkowanie Etiopii okazao si mao realne, Mussolini zdecydowa si na podbój. Zarówno Francja, jak i Anglia skonne byy przysta na opanowanie wikszej czy mniejszej czci Etiopii przez Wochów. Wysu­wane przez zachodnich polityków propozycje nie odpowiaday jednak Mussoliniemu, który uwaa, e rozstrzygnicie powinno zapa na drodze wojennej, a nie przez rokowania.

Wochy zadbay by przez tzw. incydent w Uol-Uol stworzy pre­tekst do wojny. Etiopia daremnie odwoywaa si do arbitrau midzy­narodowego czy Ligi Narodów. Wojsko woskie zbierao si nad granic etiopsk. Dowódc jego zosta gen. Emilio De Bono, mianowany wyso­kim komisarzem Erytrei i Somali. 2 padziernika 1935 r. Mussolini wypowiedzia wojn, która miaa przynie Wochom „odrobin miejsca pod socem". Nazajutrz zacza si inwazja na Etiopi. Ofensywa woska rycho utkna i jakkolwiek nie doszo do adnej interwencji zbrojnej przeciwko Wochom, byo do czasu na pocignicia dyploma­tyczne. Przede wszystkim napad woski sta si przedmiotem obrad Ligi Narodów. Podjte przez ni decyzje byy poowiczne i nie przy­czyniy si do ugruntowania autorytetu tej potrzebnej instytucji. Liga Narodów uznaa Wochy za agresora i 7 padziernika ogosia sankcje gospodarcze przeciwko Wochom. Obejmoway one zakaz importu z Woch i eksportu gównie artykuów wojskowych, z wyczeniem tak wanych surowców, jak elazo, wgiel czy nafta. Nie wstrzymay jednak handlu z Wochami wielkie mocarstwa poza Francj i Angli, tote Wochy nie odczuway specjalnie dotkliwie skutków sankcji. Zostay one natomiast uznane przez przewaajc cz spoeczestwa woskiego za uwaczajce dumie narodowej. Wzmacniao to pozycj rzdu, który przedstawia Wochy jako biedny, skrzywdzony przez pluto-kracje kraj, co miao uzasadnia najazd na Etiopi.

Rzdy francuski i angielski podjy dziaania, które miay uatwi polubowne zaatwienie sprawy. Laval wraz z angielskim sekretarzem stanu w ministerstwie spraw zagranicznych Samuelem Hoare zapropono­wa w grudniu 1935 r. przekazanie wikszoci Etiopii w rce woskie, z zachowaniem jednak czci kraju pod wadz cesarza i zapewnie­niem mu komunikacji morskiej przez oddanie portu Assab. Plan ten, krytykowany przez liberaln opini Zachodu, Mussolini odrzuci jako zbyt poowiczny.

Tymczasem w Etiopii mimo olbrzymiej przewagi technicznej Wochów nie doszo do wojny byskawicznej. Pierwsza ofensywa podjta przez De Bono z Erytrei i przez gen. Rodolfo Grazianiego z Somali utkna po zajciu Aduy i Aksum. Nie bez winy by sam Mussolini, który wtrca si w kierowanie dziaaniami. 16 listopada trzeba byo powoa nowego wodza, którym zosta gen. Pietro Badoglio. Przeciwko milionowi prymitywnie uzbrojonych, pozbawionych lotnictwa i artylerii Etiopczy­ków zebra on milionow armi wosk i nie cofajc si przed zastoso­waniem najbardziej bezwzgldnych metod, jak bombardowanie z po­wietrza nie tylko wojska, ale i cywilnej ludnoci, czy posugiwanie

604


si gazem trujcym, zdoa w cigu pó roku zama opór si etiopskich. 2 maja Hajle Syllasje opuci Addis Abeb i uda si do Europy, po czym 5 maja stolica dostaa si w rce woskie. Wochy, które przeyway szok imperializmu, doczekay si 9 maja ogoszenia Wiktora Emanuela cesarzem Etiopii i powstania Woskiego Imperium Afryki Wschodniej. Liga Narodów wkrótce pogodzia si z tym zwy­cistwem techniki i przemocy i 15 lipca odwoaa sankcje.

Rycho stao si jasne, e zwizane ze zdobyciem Etiopii nadzieje byy zudne. Wprawdzie w 1937 r. sam Mussolini przej kierownictwo Ministerstwa Afryki Wschodniej, administracja woska jednak nie moga si pochwali wielkimi osigniciami. Nastpia rozbudowa sieci dróg, poprawiono warunki sanitarne. Ogoszono zniesienie niewolnictwa. Nadal jednak wkady w kolonie byy nieproporcjonalnie wysokie w stosunku do wyciganych zysków. W 1939 r. udzia kolonii w obro­tach handlowych nie przekracza 2% caoci. Nie wzrosa take mi­gracja. Administracj faszystowsk znamionowaa przy tym olbrzymia korupcja i lekcewaenie tubylców. Nie ustawa natomiast opór prze­ciwko najedcom. W Etiopii dziaaa partyzantka, jakkolwiek Mussoli­ni wyda rozkaz bezwzgldnego tpienia przeciwników. Palono cae wsie, masowym egzekucjom poddawano ujtych partyzantów. Za prób zama­chu na Grazianiego stracono 19 lutego 1937 r. w samej Addis Abebie ok. 2 tys. ludzi. Tego rodzaju fakty budziy oburzenie nawet wród Wochów. Do cakowitego zamania oporu Etiopczyków nigdy wszake nie doszo.

Wojna etiopska zaciya na dalszej polityce Mussoliniego. Manewry Londynu i Parya, niewydolno sankcji spowodoway, e uwierzy on w goszon przez siebie sabo demokracji zachodnich i bezsi in­stytucji pacyfistycznych. Przekonanie takie pchao go do wspópracy z Niemcami hitlerowskimi, do których w jego mniemaniu miaa nale­e przyszo. Zanim doszo do zawarcia sojuszu wlosko-niemieckiego, Duce dokona ju kilku istotnych posuni, które wczay go w orbit Berlina. Bez protestu przyj deklaracj Hitlera o zniesieniu demilitary-zacji Nadrenii, odrzuci zabiegi kanclerza Austrii Kurta Schuschnigga o zgod na restauracj Habsburgów, która moga zapobiec Anschlussowi, i zgodzi si na zawarcie ukadu niemiecko-austriackiego z 11 lipca 1936 r., uatwiajcego Hitlerowi ingerencj w wewntrzne sprawy Austrii i uzaleniajcego jej polityk zewntrzn od Berlina. W kocu inter­weniowa wraz z Niemcami w wojnie domowej w Hiszpanii.

Wojna domowa w Hiszpanii, rozpoczta 17 lipca 1936 r. przez cz dowódców wojskowych z gen. Franco na czele przeciwko rzdo­wi republikaskiemu, zamienia si w rodzaj próby si midzy faszyzmem a lewic europejsk. Mussolini by ju wcignity w przygotowania do wybuchu rebelii, samoloty za woskie i niemieckie pomagay gen. Franco w przerzuceniu oddziaów marokaskich na Pówysep Pirenejski. Gdy Niemcy udzielali gen. Franco pomocy w postaci sprztu lotni­czego i instruktorów, Mussolini wysya do Hiszpanii jako tzw. ochot­ników najpierw oddziay milicji faszystowskiej, póniej wojska regularne. Razem ci „wolontariusze" woscy sigali 70 tys. Gdy Anglia i Francja

605


ogosiy neutralno, Zwizek Radziecki udzieli pomocy rzdowi re­publikaskiemu. Powstay te oddziay ochotnicze, skadajce si z anty-faszystów. Byo wród nich ok. 5 tys. antyfaszystów woskich. Tworzyli oni pod komend Randolfo Pacciardiego legion woski, który z czasem przybra nazw batalionu im. Garibaldiego, Wstpio do niego wielu przywódców lewicy woskiej, m.in. Pietro Nenni i Luigi Longo. W 1937 r. pod Guadalajar batalion im. Garibaldiego zmierzy si z po­wodzeniem w otwartej walce z „czarnymi koszulami".

Mussolini wyobraa sobie interwencj w Hiszpanii jako atw im­prez, w której ujawni si bojowo oddziaów faszystowskich. Wzywa te do bezwzgldnego traktowania przeciwnika, cznie z rozstrzeliwa­niem jeców. Konflikt jednak przecign si a do marca 1939 r., angaujc w sumie ok. 300 tys. onierzy woskich i powodujc olbrzy­mie wydatki, sigajce 7 mld lirów. Hiszpanie dobrze zapamitali po­peniane przez Wochów akty okruciestwa, natomiast zawiody nadzieje Mussoliniego, e w gen. Franco bdzie mia oddanego sojusznika, przy pomocy którego zdoa skutecznie szachowa Francj i Angli. Fran­co z wiksz bowiem estym traktowa Hitlera ni Mussoliniego. Zaangaowanie znacznych si woskich w Hiszpanii, gdy jednoczenie 200 tys. onierzy musiao czuwa nad utrzymaniem w posuchu Etiopii, ograniczao swobod dziaania Wochów na innych obszarach. Imperiali-styczna polityka Mussoliniego wcigna go w sytuacj, w której coraz bardziej uzalenia si od Berlina.

Walki w Hiszpanii otworzyy równie nowy etap w dziejach woskie­go ruchu antyfaszystowskiego. Zarówno ze wzgldu na dziaalno roz­budowanego aparatu policyjnego w pastwie faszystowskim, jak i posta­w znacznej czci spoeczestwa mia on niewielkie moliwoci roz­wojowe na terenie Woch. Niemniej po likwidacji opozycji w parla­mencie i rozwizaniu stronnictw politycznych utrzymyway si postawy opozycyjne. Mogy si one przejawia po prostu we wstrzymywaniu si od uczestnictwa w yciu politycznym kraju, co stanowio przynaj--mniej jakie zabezpieczenie przed indoktrynacj faszystowsk. Wród intelektualistów mogo to polega na twórczoci zgodnej ze sw wiedz i pogldami, jakiej najlepszy przykad dawa Benedetto Croce. Takie stanowisko zajmowali zwaszcza liberaowie, w pewnym stopniu równie katolicy. Uzyskali oni istotn koncesj od rzdu w postaci zgody na* stworzenie Uniwersytetu Katolickiego w Mediolanie, który sta si wan katolick placówk badawcz i wychowawcz. Wreszcie ruch opozycyjny przybiera charakter dziaalnoci konspiracyjnej. Nawet konserwatywni liberaowie utworzyli w 1930 r. tak tajn organizacj, Alians Narodo­wy. Wiksze znaczenie miay tajne komórki socjalistyczne i komuni­styczne. Zwaszcza ostatnie byy stosunkowo dobrze rozbudowane.

Partia komunistyczna do prdko przybraa charakter pótajny; tym atwiej byo jej zej do podziemia i prowadzi na terenie samych Woch dziaalno antyfaszystowsk. Jakkolwiek gówne wadze znalazy si ostatecznie poza krajem, we Francji, gdzie nawet odbyway si kongresy Woskiej Partii Komunistycznej, we Woszech utrzymyway si centra organizacyjne. Aktywici partyjni, zaopatrzeni w faszywe doku-

606


menty, zajmowali si rozprowadzaniem tajnej prasy, przenikali równie do rozmaitych instytucji, nie wyczajc policji czy faszystowskich zwizków robotniczych, by uatwi sobie oddziaywanie na proletariat. Dziki temu zwaszcza w pónocnych Woszech stworzone zostay pod­stawy przyszego rozwoju ruchu komunistycznego. Nie zahamoway tej akcji liczne aresztowania i surowe wyroki sdowe. W 1928 r. powiodo si policji doprowadzi nawet do procesu przeciwko Centralnemu Ko­mitetowi Woskiej Partii Komunistycznej. Skazano wtedy 37 komunistów, m.in. Antonio Gramsciego, ówczesnego sekretarza partii. Gramsci prze­bywa przez 11 lat w wizieniu, gdzie w najtrudniejszych warunkach nie zaprzesta pracy. Wanie tam napisa synne Listy, w których zawar swe pogldy na dzieje, kultur i aktualne potrzeby Woch. Wypuszczony z wizienia w stanie cakowitego wyczerpania i chory, zmar wkrótce potem w klinice w Rzymie w 1937 r.

W tych warunkach zasadnicze znaczenie dla rozwoju ruchu anty­faszystowskiego miao jednak rodowisko emigracyjne. Najwiksza fala emigracji nastpia w dobie secesji awentyskiej, niemniej waciwie stale szukali schronienia za granic Wosi przeladowani z powodów politycznych przez wadze faszystowskie. Dziaaa sie przewodników uatwiajcych ucieczki, przy czym organizowano je nawet z takich miejsc zesania, jak Wyspy Liparyjskie. Najwicej emigrantów skupio si we Francji, zwaszcza w Paryu. Wielu szukao azylu w pobliskiej Szwaj­carii, w Genewie, jak Guglielmo Ferrero, w Londynie; niektórzy, jak Luigi Sturzo czy Carlo Sforza, dotarli nawet do Stanów Zjednoczo­nych. Wród najwybitniejszych byli radyka Francesco Nitti, socjalici, jak Turati, Nenni, Salvemini, Saragat czy Modigliani, syndykalista Buozzi, komunista Togliatti.

Cz z tych ludzi nie wierzya w moliwo walki z reimem fa­szystowskim. Nie doszo te nigdy do podejmowania bezporednich ataków na pastwo Mussoliniego. Gównym zadaniem, jakie stawiali sobie antyfaszyci, bya dziaalno propagandowa, ukazywanie wiatu,

607


czym jest reim Mussoliniego, rozprowadzanie po Woszech tajnych pism i publikacji, dokonywanie zamachów, które poruszyyby opini publiczn. Powtarzay si wic zamachy na Mussoliniego, w 1929 r. Ferdinando de Rosa strzela w Brukseli do ks! Humberta, by dopro­wadzi do procesu, który posuy do manifestacji antyfaszystowskich. W 1930 r. Giovanni Bassanesi przelecia samolotem nad Turynem, roz­rzucajc tysice ulotek. Podobny wyczyn Lauro de Bosisa nad Rzymem skoczy si katastrof.

Mimo sporów wewntrznych, które wynikay bd to z rónicy prze­kona, bd byway wywoywane przez nasyanych czy pozyskanych przez reim prowokatorów, powstaway równie organizacje, które miay uatwia wspódziaanie emigrantów. Do najwikszych naleaa Kon­centracja Antyfaszystowska, zaoona w Paryu przez liberaów, socja­listów i wosk Lig Praw Czowieka. Staraa si ona rozprowadza we Woszech swe czasopismo „La Liberia", nie próbowaa jednak orga­nizowa swych zwolenników we Woszech. Poza komunistami jedyn organizacj antyfaszystowsk, która nie rezygnowaa z rozbudowy konspiracji w kraju, byo stowarzyszenie Sprawiedliwo i Wolno (Giustizia e Liberia). Utworzyli je w Paryu socjalisla Carlo Roselli wraz ze swym bralem Nellim i Emilio Lussu. Celem slowarzyszenia bya odnowa demokralycznych Woch, a doklryna slanowia powizanie za­oe liberalnych i socjalislycznych. Grupy Sprawiedliwoci i Wolnoci polworzyy si gównie we Woszech pónocnych i rodkowych po Rzym, pozyskujc nieco zwolenników wród inleligencji. Bracia Roselli zoslali w 1937 r. zamordowani w Paryu na polecenie Mussoliniego przez francuskich faszyslów, co jednak nie zahamowao dziaalnoci ich organizacji. Niemniej w lyme czasie wojna domowa w Hiszpanii wykazaa, e wszelka akcja konspiracyjno-propagandowa moe mie lylko znaczenie przygolowawcze i e wczeniej czy póniej konfronlacja zbrojna z faszyzmem bdzie nieunikniona. Na razie sukcesy faszyzmu zdaway si odsuwa l moliwo w odleg przyszo. Powslanie wszake woskiego legionu przy boku republikaskiej Hiszpanii iworzyo nowy wzór walki z reimem Mussoliniego.

O RZYM-BERLIN

Od 1936 r. Wochy zwizay si ju na Irwae z Niemcami. Nie by lo najlepszy okres w yciu Mussoliniego, klóry zacz przeywa lala fizycznej i intelektualnej degeneracji, co wzmagao w nim ulego wobec Hitlera. W tyme czasie przekaza kierownictwo Ministerstwa Spraw Zagranicznych swemu ziciowi hr. Ciano. który by czowiekiem modym i ambitnym, zapatrzonym w si Niemiec hitlerowskich. Odpo­wiednia propaganda wyolbrzymiaa rol dostaw niemieckich do Woch w czasie sankcji i wywoywaa wraenie, e w razie potrzeby Wochy mog si oprze na dostawach surowców z Niemiec. Mussolini powta­rza za Hitlerem slogany o niebezpieczestwie bolszewickim wiszcym nad Europ. W takim nastawieniu Ciano uda si do Berlina, gdzie 23 padziernika 1936 r. podpisa seri umów ustalajcych wspóln polity-

608


k niemiecko-wosk, przede wszystkim w odniesieniu do Zwizku Ra-dzieckiego, w Hiszpanii oraz w basenie naddunajskim. Nie byo to jeszcze formalne przymierze. Mussolini nazwa je l listopada w wielkiej mowie wygoszonej w Mediolanie „osi Rzym —Berlin, wokó której miay si rozgrywa losy Europy".

Pozornie midzy Berlinem a Rzymem nie byo rozbienoci. W rze­czywistoci, gdy Wochy mylay o rewizji granic Wgier czy Bugarii, Niemcy ju zmierzay do dominacji na caym obszarze Europy rodko-wo-Wschodniej, nie wyczajc i samych Woch. Coraz bardziej zreszt Mussolini utosamia swe cele z niemieckimi i coraz rzadziej zdoby­wa si na akty samodzielnoci. Polityce woskiej brakowao impetu i siy, która cechowaa niemieck, co tym bardziej ujawniao jej drugo­rzdny charakter. Odbijaa si i sabo finansowa Woch. Zabrako kredytów nawet dla Wgier mimo entuzjastycznego przyjcia woskiej pary królewskiej w Budapeszcie. We wrzeniu 1937 r. Mussolini uda si na spotkanie z Hitlerem do Niemiec. Fihrer umia omota go pochlebstwami, a jednoczenie olni wojskow potg Niemiec, ich zdyscyplinowaniem i wol sukcesu. Pod wraeniem ogldanych wyst­pie masowych i potnych zakadów przemysu zbrojeniowego Musso­lini zdecydowa si na jeszcze blisze powizanie z Niemcami. 6 grudnia Wochy przyczyy si do niemiecko-japoskiego paktu antykomin-ternowskiego i nazajutrz opuciy Lig Narodów.

Za wzorem niemieckim nastpowao dalsze wzmocnienie pozycji faszyzmu w pastwie jako jedynego czynnika organizujcego ycie poli­tyczne. W coraz silniejszym stopniu podporzdkowana bya potrzebom zbrojeniowym gospodarka kraju. Nie liczc si ze spoeczestwem dykta­tura faszystowska staraa si przyspieszy wykuwanie nowego czowieka, powolnego dyrektywom wodza, twardego i nieustpliwego. Najbardziej upokarzajce byo przyjcie przez Wochy prymitywnego rasizmu na wzór hitlerowski. Pojawiy si teorie, e od czasu Longobardów wród Wochów przewaa element nordycki i e naley uczyni wszystko, by zabezpieczy wosk czysto rasow. Byo to cakowicie niezgodne z prawd historyczn i tradycjami woskimi, niemniej take we Wo­szech rozptana zostaa kampania antysemicka. ydzi nie stanowili wprawdzie nigdy liczniejszej grupy we Woszech i nawet z uchodca­mi z Niemiec hitlerowskich nie przekraczali 60 tys. Brali oni poprzednio ywy udzia w yciu kulturalnym, politycznym i gospodarczym Woch; nie brakowao ich te wród wojskowych. Wielu ydów walczyo z po­wiceniem o zjednoczenie Woch i w czasie I wojny wiatowej. Niemniej od pocztku 1938 r. podsycane byy nastroje antysemickie, w lipcu za, nie bez pomocy uniwersyteckich serwilistów, przygoto­wano „manifest obrony rasy", po czym powstaa Najwysza Rada do Spraw Demografii i Rasy. Wydane zostay dekrety, które nakazy­way opuszczenie Woch przez ydów, którzy zamieszkali od 1919 r., pozostaym zabroniono suby w wojsku, partii, administracji, na uni­wersytetach itp. placówkach, nie mogli te posiada wicej ni 50 ha ziemi. Ze wzgldu na goszon potrzeb zachowania czystoci rasy nie wolno byo zawiera maestw mieszanych. Jakkolwiek dziki zastoso-

609


waniu rónych wycze tylko 1/4 ludnoci ydowskiej mieszkajcej we Woszech zostaa poddana tym ograniczeniom, sam fakt przyjcia tego rodzaju polityki rasistowskiej przez wadze faszystowskie rzuci nega­tywne wiato na cae Wochy. Polityka ta budzia przecie zastrzee­nia i wród powanej czci spoeczestwa woskiego. Spotkaa si równie z potpieniem papiea Piusa XI. Nie zapobiego to ponurym wydarzeniom w czasie II wojny wiatowej, które byy kontynuacj tych poczyna faszystów.

Tymczasem Hitler wkrótce wystawi Mussoliniego na najcisz pró­b. 12 marca 1938 r., szczególnym trafem akurat wtedy, gdy skoczya si oficjalna wizyta polskiego ministra spraw zagranicznych Józefa Becka w Rzymie, wojska niemieckie wkroczyy do Austrii. Wochy nie zareagoway, co Hitler skwitowa synnym zapewnieniem Mussoliniego, e mu tego „nigdy nie zapomni". We Woszech jednak zdawano so­bie spraw, e nastpio znaczne powikszenie potencjau Niemiec i e na pónocnej granicy Woch stana armia niemiecka. Ta niemiecka obecno na Brennerze miaa odtd ciy na wszelkich poczynaniach Mussoliniego mimo zapewnie Hitlera, e granica wosko-niemiecka zostanie nienaruszona. Nawet w najbliszym otoczeniu Mussoliniego pojawiy si gosy dajce rewizji stosunku do N<emiec i zaprzestania wspódziaania z krajem, który móg stanowi najwiksze zagroenie dla Woch.

Mussolini zdecydowa si wówczas na pozorne posunicie. Dla uspokojenia opinii zawar 16 kwietnia 1938 r. tzw. pakt wielkanocny z Wielk Brytani, który mia odnowi dawn przyja midzy obu pastwami. Za obietnic wycofania wojsk woskich z Hiszpanii Anglia uznawaa zdobycze woskie w Afryce Wschodniej. Anglicy nie kwapili si wszake zbytnio, by angaowa si po stronie niezmiernie wówczas skompromitowanego w oczach opinii publicznej przywódcy. Zreszt wraenie tego porozumienia osabia rycha wizyta Hitlera we Woszech, która odbya si od 3 do 8 maja. Wprawdzie Pius XI demonstra­cyjnie opuci Rzym w czasie bytnoci w nim Fuhrera, Hitler jednak zosta przyjty przez Wiktora Emanuela III.

W tym czasie narasta ju kryzys czechosowacki. Rzd woski skorzysta z pobytu ministra Ciano w Niemczech w kocu maja, by zapewni Hitlera, e nie zamierza w aden sposób wcza si do tej sprawy. Niemniej Mussolini obawia si konfliktu zbrojnego, który mógby wcign do wojny nie przygotowane mimo gromkich deklaracji Wochy. Tote w chwili gdy napicie doszo do szczytu, wystpi z propozycjami mediacyjnymi. Popary go w tym Londyn i Pary i po uzyskaniu zgody Hitlera na zwok w dziaaniach wojskowych odbya si konferencja w Monachium. Za cen caoci i — jak si okazao — utrat niezalenoci Czechosowacji pokój zosta na razie zachowany. Mussolini obok premiera angielskiego Chamberlaina przy­pisywa sobie pod tym wzgldem szczególn rol. Duce nie wytrwa jednak dugo w roli pacyfikatora i mediatora. Ju 28 padziernika przyczy si do ukadu militarnego z Niemcami i Japoni. Zara­zem za zacza si we Woszech wielka kampania anty francuska,

610


wywoana czciowo popieraniem przez Francj woskich emigrantów politycznych, czciowo jej odmow uznania cesarstwa. W parlamencie woskim skandowano „Nicea, Korsyka, Tunis" pokazujc, jak daleko sigay aspiracje woskie. Mussolini spodziewa si, e pragnca za wszelk cen pokoju Francja dokona ustpstw terytorialnych na rzecz Woch. Liczy przy tym, e równie saba militarnie Anglia nie udzieli adnego poparcia Paryowi. Wizyta Chamberlaina w Rzymie w stycz­niu 1939 r. zdawaa si potwierdza to stanowisko. Ocena jednak postawy obu tych pastw bya bdna. Mussolini nie uzyska nic. Doczeka si natomiast potargania przez Hitlera ukadów monachij­skich, gdy w poowie marca 1939 r. wojska niemieckie wkroczyy do Pragi i ogosiy protektorat.

Jak zwykle Hitler przeprowadzi t akcj bez adnego porozumie­nia ze swym sojusznikiem. Mussolini uzna wic, e jest najwysza pora, by ukaza wiatu potg woskiego faszyzmu. Na ofiar wybra Albani. Zajcie jej nie mogo wywoa konfliktu midzynarodowego, bo w gruncie rzeczy potwierdzio aktualny stan rzeczy. Albania bya stale silnie zwizana z Wochami i jakkolwiek Ahmed Zogu mani­festowa denie do zapewnienia sobie wikszej niezalenoci, odwou­jc si zwaszcza do Jugosawii jako ewentualnej przeciwwagi Woch, nie zdoa doprowadzi do osabienia ekonomicznej i politycznej po­zycji Woch w Albanii. W armii albaskiej byli oficerowie woscy, skromne za subsydia udzielane dla Zogu wypaday taniej ni utrzy­mywanie okupowanego kraju. Zwyciyy jednak racje propagandowe i nadzieja, e Albania stanie si punktem wyjcia dalszych podbojów woskich na Bakanach. Po sprowokowanym zatargu z Zogu wojska woskie dokonay w Wielki Pitek 7 kwietnia 1939 r. desantu w portach Albanii. Ahmed Zogu uciek z Tirany, 12 kwietnia za zgromadzenie notablów ogosio królem Albanii Wiktora Emanuela, jak najbardziej zreszt niechtnego tej operacji. W górach Albanii pojawia si party­zantka antywoska, natomiast wiat ogarna nowa fala oburzenia na gwaty faszystowskie. Francja i Anglia natychmiast zagwarantoway bezpieczestwo Grecji i Rumunii.

Jedyn satysfakcj Mussoliniego byo to, e tym razem on postawi Hitlera wobec faktu dokonanego. Coraz wicej polityków faszystow­skich zdawao sobie spraw, e Wochy nabieraj przecie charakteru pastwa satelitarnego wobec Trzeciej Rzeszy. Od czasu kryzysu cze­chosowackiego wtpliwoci co do sojuszu z Niemcami zacz ywi sam Ciano; std te moe tak blado wypada jego wizyta w War­szawie w lutym 1939 r. Sam Mussolini przechodzi liczne wahania, w kocu jednak uzna, e osabienie zwizków z Niemcami narazioby Wochy na niebezpieczn izolacj. Dlatego te bez naleytego przygo­towania zgodzi si na podpisanie w Berlinie 22 maja przez ministra Ciano i niemieckiego ministra spraw zagranicznych Ribbentropa uka­du sojuszniczego, tzw. paktu stalowego, który zobowizywa oba pa­stwa do udzielenia sobie wzajemnej pomocy militarnej, wcznie z przy­stpieniem do wojny, w razie gdyby która ze stron znalaza si w konflikcie z jakim mocarstwem. Mussolini dziaa pod wpywem

611


impulsu, wyobraa sobie, e zdoa odsun grob rychej wojny, ale aprobowa z niewielkimi zmianami niemieck propozycj tekstu i w re­zultacie nie znalazo si tam zabezpieczenie Woch przed niespodzie­wan! jednostronnie zaczt przez Niemcy wojn. Ciano zadowoli si ustn zapowiedzi Ribbentropa, e Niemcy nie zaczn wojny wczeniej ni za 3 lata, co byo zgodne z planami Mussoliniego. Wobec na­kazanych ju przygotowa do wojny z Polsk owiadczenie takie jaw­nie mijao si z rzeczywistoci. Zaniepokojony tym Mussolini, któ­rego woski ambasador w Berlinie Bernardo Attolico uprzedza, e Niemcy chc wcign Wochy do wojny we wasnym interesie, prze­kaza 30 maja specjalne memorandum Hitlerowi, w którym zastrzega si, e wobec nieprzygotowania do wojny Wochy nie mog wystpi przed upywem 3 lat. Hitler jednak zbagatelizowa to wystpienie, uznajc, e pakt stalowy dotyczy tylko zachowania si w razie wojny z Francj i Angli, a nie z Polsk. Nadzieje Mussoliniego, e przy pomocy paktu stalowego skoni Hitlera do konsultowania si z Rzymem i powstrzyma przez pewien czas przed zaczciem wojny, okazay si zudne. Hitler realizowa swe plany nie ogldajc si na sojusznika.

Jeszcze 11 sierpnia na spotkaniu w Salzburgu Ciano usiowa prze­kona Ribbentropa i Hitlera, e wojna z Polsk byaby pomyk, bo nie mona liczy na jej zlokalizowanie. Jego argumenty zostay od­rzucone; Hitler wykluczy moliwo wojny europejskiej i w tej sytuacji nieprzygotowanie Woch nie miao dla niego istotnego znaczenia. Zrezygnowany Ciano uzna, e Wochom nie zostao nic innego jak podporzdkowanie si Niemcom. Cakowitym zaskoczeniem dla Rzymu stao si podpisanie ukadu Ribbentrop —Mootow. Wywoa on szok we Woszech. Ciano i Attolico usiowali nawet wykorzysta ten fakt do uwolnienia Woch od zobowiza wobec Niemiec. Mussolini jednak trwa obsesyjnie przy sojuszu z Hitlerem.

Po rozpoczciu wojny przez Niemcy Mussolini nie przejmowa si losem Polski, ale usiowa raz jeszcze odegra rol mediatora. Gdy wbrew jego oczekiwaniom Francja i Anglia wystpiy po stronie na­padnitej Polski, 3 wrzenia Mussolini zaproponowa zwoanie midzy­narodowej konferencji, która miaaby si zaj rewizj traktatu wer­salskiego i uratowa pokój. Byo na to za póno. Hitler nie mia zamiaru wycofywa swych wojsk z terytoriów polskich, a Polska, Fran­cja i Anglia stawiay to jako wstpny warunek rokowa. Wówczas Mussolini owiadczy, e Wochy zachowaj pozycj strony „nie wo­jujcej" (by nie uy sowa „neutralnej"), jednoczenie za dokona zmian w swym otoczeniu, które wzmacniay pozycje zwolenników neutralnoci. Hitler zareagowa na to odpowiedzi, e Niemcy nie maj potrzeby „wojskowej asysty Woch".

Pozornie Wochy znajdoway si znów w podobnej sytuacji jak w 1914 r. Przeciwko udziaowi Woch w wojnie wypowiedzia si Wiktor Emanuel III, minister Ciano, take nowy papie Pius XII (1939—1958) domaga si przestrzegania neutralnoci. Mussolini gotów by akceptowa takie stanowisko do czasu. Wprawdzie pozwala na róne spekulacje gazetom woskim, nie wolno jednak byo pisa o okru-

612


ciestwach dokonywanych przez Niemców w Polsce. Za pomoc rod­ków policyjnych wadze staray si równie przytumi fale sympatii dla Polski, która obja woskie koa katolickie i liberalne. W marcu Mussolini spotka si ponownie z Hitlerem i obieca mu przystpienie Woch do wojny; nie sprecyzowa jednak terminu. Byo to niemoliwe przy ówczesnym stanie armii woskiej.

Mimo bowiem wszelkich wyrzecze i restrykcji Mussolini nie zdoa wzmocni naleycie woskich si zbrojnych. Wochy w 1940 r. nie byy wcale lepiej przygotowane do wojny ni w 1915 r. Mussolini chepi si jeszcze w 1937 r., e w razie potrzeby Wochy bd zdolne do wystawienia 8 mln bagnetów. W rzeczywistoci mogy trzyma pod broni nie wicej ni l ,6 mln. Uzbrojenie w wielu wypadkach opierao si na modelach sprzed I wojny wiatowej. Artyleria posugiwaa si dziaami zdobytymi na Austriakach, piechota za miaa karabin modelu 1891 r. Zaniedbana bya motoryzacja, czogów nie wystarczao nawet na parady i trzeba byo wypoycza tankietki policyjne. Caa armia cierpiaa na niedostatek amunicji i paliwa. W czerwcu 1940 r. zapasy amunicji wystarczay jedynie na miesic. Najgorzej pod tym wzgldem wygldaa sytuacja w artylerii przeciwlotniczej. Lotnictwo dysponowao aparatami przestarzaymi, dobrymi w pocztku lat trzydziestych; nadal tylko 1/3 samolotów bya gotowa do walki. Stosunkowo liczna flota nie dysponowaa odpowiedni iloci paliwa i zwaszcza wasnym lot­nictwem. Tymczasem wspópraca midzy flot a lotnictwem bardzo nie domagaa. Sabo przygotowany do wojny by sztab generalny. Nie opracowano np. planu ataku na Malt ani walki przeciw nieprzyja­cielskim liniom komunikacyjnym na Morzu ródziemnym. Mao wydaj­ny i niedostatecznie rozbudowany by te wywiad.

Tymczasem wiosna 1940 r. przyniosa nowe sukcesy niemieckie. Alianci nie zdoali powstrzyma uderzenia niemieckiego na Francj. Gdy kontrofensywa francuska zaamaa si 5 czerwca i droga do Parya staa otworem, Mussolini uzna, e bya to ostatnia chwila, by Wochy przystpiy do wojny i podzieliy korzyci zwycistwa z Hitlerem. Duce nie wierzy, by po klsce Francji Wielka Brytania zdolna bya samot­nie stawi czoo przeciwnikowi. By wic przekonany, e wybra waci­wego sojusznika. Gdy Badoglio wobec stanu armii woskiej i trudnoci ekonomicznych kraju twierdzi, e udzia w wojnie to samobójstwo dla Woch, Mussolini zapewnia go, e wojna skoczy si do wrzenia. „Potrzebuj paru tysicy zabitych — doda cynicznie — by zasi przy stole obrad pokojowych jako prowadzcy wojn". 10 czerwca Wochy wypowiedziay wojn Francji i Anglii.

Pocztkowo bieg wypadków odpowiada przewidywaniom „wodza, który zawsze mia racj", jak gosiy slogany. Po zajciu Parya przez Niemców 17 czerwca Francuzi wyrazili gotowo zawieszenia broni. 21 czerwca, gdy armia francuska bya ju rozbita, Wosi podjli ofensyw. Ich poprzednie dziaania nie przyniosy adnych sukcesów. Tym razem skoczyo si na zajciu Mentony i drobnych obszarów na pograniczu. Nazajutrz rzd Petaina podpisa zawieszenie broni z Niemcami, a 24 czerwca w Villa Incisa pod Rzymem z Wochami.

613


Nie przynioso ono adnych istotnych ustpstw terytorialnych ze strony Francji, która zwyciskim Niemcom wydawaa si bardziej poyteczna ni ich sojusznik.

Nie spenia si wszake druga cz oczekiwa Mussoliniego. Wielka Brytania nie skapitulowaa. Wochy znalazy si w obliczu du­giej i cikiej wojny.

KU KLSCE FASZYZMU

Wojna z Angli okazaa si przedsiwziciem przerastajcym siy imperium Mussoliniego. Wprawdzie 27 wrzenia 1940 r. Wochy zawary z Niemcami i Japoni ukad przewidujcy podzia wiata na strefy wpywów, przy czym w ramach nowego porzdku Wochom miaa przypa strefa ródziemnomorska, nie nastpiy jednak potem adne powaniejsze sukcesy woskie. Mussolini usiowa jeszcze' prowadzi wasne dziaania, by unikn podporzdkowania si strategii niemiec­kiej. Nie poprawiy one sytuacji Woch, mimo e Wielka Brytania gówny wysiek musiaa obróci na obron metropolii, bezwzgldnie bombardowanej przez lotnictwo niemieckie. W celach propagandowych w padzierniku i bombowce woskie wczyy si do tej akcji.

Zarówno w Afryce Wschodniej, jak i w Pónocnej Wosi mieli zde­cydowan przewag liczebn. Ksi Amadeo d'Aosta, który mia do dyspozycji w Afryce Wschodniej ok. 300 tys. ludzi, tyle e niemal pozba­wionych lotnictwa, ju w sierpniu zdoa opanowa Somali Brytyjskie. Take na granicy libijsko-egipskiej Graziani ze swymi 10 dywizjami podj we wrzeniu ofensyw na Kair, któr jednak powstrzymay pod Sidi el Barrani lepiej wyposaone 2 dywizje brytyjskie. Wosi zmu­szeni zostali do odwrotu, który zamieni si w cakowit klsk. Z po­cztkiem 1941 r. w rce Anglików dostaa si caa Cyrenajka z twierdz Tobruk i Bengazi: 135 tys. Wochów poszo do niewoli. Podobne nie­powodzenia spotkay armi d'Aosty. W lutym Brytyjczycy opanowali Erytre, w marcu Somali, w maju za kapitulowala caa armia woska na tym terenie. Do odzyskanej Addis Abeby powróci cesarz H,ajle Syllasje. W cigu paru miesicy rozwia si sen o woskim imperium kolonialnym.

Niepowodzenia te nie byy tylko wynikiem nieprzygotowania armii, ale równie nieprzemylanej decyzji Mussoliniego o podjciu wojny z Grecj. Odcigna ona znaczne siy woskie i uniemoliwia wzmoc­nienie wojsk Grazianiego w decydujcych momentach. Mussolini wyo­braa sobie, e atwo uzyska sukces przypominajcy niemiecki. Narzu­ci sztabowi generalnemu przygotowanie w cigu 3 tygodni planu inwazji, po czym nakaza podjcie ataku w rocznic marszu na Rzym, 28 padziernika 1940 r. W cikim górskim terenie natarcie po kilku dniach zaamao si i zamienio w klsk Wochów. Mussolini zrzuci odpowiedzialno na kierujcego dziaaniami gen. Badoglio, którego za­stpi gen. Cavallero. Nie zawayo to na sytuacji na froncie.

Uwikane w trudne walki na pograniczu albasko-greckim, pokonane w Afryce Wochy musiay szuka oparcia w Niemczech. W styczniu

614


niemieckie bombowce pojawiy si na Sycylii, a wkrótce potem do Trypolitanii uday si oddziay gen. Rommla. Coraz wicej robotników woskich wysyano natomiast do Rzeszy, gdzie nie byli traktowani le­piej ni przymusowi robotnicy z krajów podbitych przez Hitlera. Sam Wiktor Emanuel III nie waha si wtedy nazwa Mussoliniego gauleite-rem Woch. Zaleno bowiem Woch od Niemiec nie budzia ju wtedy wtpliwoci. W Rzymie urzdowao gestapo, w grudniu 1941 r. gen. Kesselring zaoy sw gówn kwater we Frascati. Nawet Mussolini musia wysuchiwa monologów Hitlera, nie przejmujcego si kopotami Duce.

Niemcy dokonali te w toku byskawicznych dziaa tego, co nie powiodo si Wochom. Ju w marcu Rommel powstrzyma Brytyjczy­ków i zmusi ich do odwrotu do Egiptu. Jedynie w Tobruku pozo­sta garnizon, który hamowa dalsze postpy niemieckie. W kwietniu Niemcy zaatakowali Jugosawi i Grecj i po 2 tygodniach byli w Atenach. Pomogo im uderzenie woskie z Albanii i do 2 maja opór grecki na pówyspie zosta cakowicie zamany. Na zdobytych obszarach bakaskich pod okupacj wosk znalaza si Czarnogóra. Dalmacja oraz Sowenia i Chorwacja. Wykorzystujc separatystyczne tendencje Chorwatów utworzono na tym obszarze Królestwo Chorwacji, którego wadc mia zosta Aimone di Savoia-Aosta, ks. Spoleto. Nie pojawi si on nigdy w swym królestwie, ale zawar ukad z Wochami, odstpujcy im Dalmacj. Wszystkie te zdobycze byy bardzo problema­tyczne. Obszary Jugosawii rycho ogarna partyzantka, skierowana przeciwko wojskom niemieckim, jak i woskim.

Po rozpoczciu przez Niemcy inwazji na Zwizek Radziecki Musso­lini, który wanie prowadzi z Moskw rokowania o traktat handlowy i o agresji dowiedzia si w przeddzie jej rozpoczcia, zgosi natych­miast gotowo wysania na front wschodni wojsk woskich. Ju 26 czerw­ca uday si tam doborowe oddziay strzelców alpejskich. W sumie w 1941 r. na Wschodzie znalazo si ok. 60 tys. onierzy. Walczyli oni w grudniu w rejonie Doniecka. W nastpnym roku, gdy dla swej nowej ofensywy Niemcy potrzebowali wikszej liczby ludzi, Musso­lini podniós swój „korpus ekspedycyjny" do stanu 220 tys. Wosi walczyli nad Donem, uczestniczyli w ofensywie na Kaukaz, po czym zostali otoczeni przez wojska radzieckie. W toku cikich walk odwro­towych na przeomie 1942 i 1943 r. korpus poniós ogromne straty; ok. 110 tys. onierzy zgino lub dostao si do niewoli.

Wysanie doborowego woskiego korpusu na front wschodni odbio si negatywnie na moliwociach uzyskania sukcesu w Afryce Pó­nocnej. Zacita obrona Tobruku, w którym walczyy równie oddziay polskie, pozwolia Anglikom na zorganizowanie nowej ofensywy w listo­padzie 1941 r., która doprowadzia do ponownego opanowania znacz­nej czci Cyrenajki. Oddziay Rommla jednak podjy w maju kontr­ofensyw, która tym razem odepchna Brytyjczyków w gb terytorium egipskiego. 27 czerwca Niemcy znajdowali si ju w El-Alamejn, 70 km od Aleksandrii. Mussolini szykowa si do uroczystego wjazdu do sto­licy Egiptu na biaym koniu. Przez 3 tygodnie czeka w Libii na ten

615


moment, okazao si wszake, e Anglicy skutecznie zahamowali po­stpy Rommla.

Powoli armia angielska zacza osiga przewag. Dziao si tak gównie dziki sukcesom na Morzu ródziemnym. Mimo gwatownych bombardowa Malta nie zostaa zdobyta, flota woska za, która doznaa w kilku starciach cikich strat, nie bya zdolna przeciwstawi si sku­tecznie flocie brytyjskiej. Szczególnie dotkliwy by nalot brytyjskich bombowców na Tarent w padzierniku 1941 r. Decydujca bya prze­waga lotnictwa i wyposaenie wojsk brytyjskich w urzdzenia radarowe. Z powodzeniem paralioway transporty woskie równie odzie pod­wodne, w tym take polskie. W rezultacie od czerwca 1942 r. do stycz­nia 1943 r. 43% dostaw ropy i 17% dostaw materiaów wojskowych wysyanych do Libii zostao zatopionych. W decydujcych momentach armii Rommla miao zabrakn paliwa.

Cakowitym zaskoczeniem dla rzdu woskiego byo przyczenie si do wojny Stanów Zjednoczonych w grudniu 1941 r. Po ataku ja­poskim na Pearl Harbor Mussolini sam uzna za wskazane wypo­wiedzie 11 grudnia wojn Stanom, oskarajc przy tym Roosevelta o przemylne przygotowanie przystpienia Ameryki do wojny. Skutki tego kroku odczuy Wochy ju w 1942 r. Gdy 23 padziernika 1942 r. 8. Armia brytyjska pod komend gen. Montgomery'ego zaatakowaa Afrika Korps i Wochów pod El-Alamejn i po zacitej walce zmusia nieprzyjaciela do odwrotu, 8 listopada siy amerykasko-angielskie wy­ldoway w Maroku i Algierii i uderzyy na Tunis, zajty przez od­dziay niemieckie i woskie. Losy wojny w Afryce Pónocnej byy ju przesdzone. 8. Armia brytyjska para niepowstrzymanie przez Cyrenajk

Ldowanie na Sycylii w lipcu 1943 r.

616


i Trypolitani. 23 stycznia 1943 r. pad Trypolis. W par miesicy póniej, po przeamaniu linii Maretha bronicej Tunisu, kapitulowaty 11 maja oddziay niemieckie, a 13 maja woskie. Armia woska w Afryce Pónocnej przestaa istnie. Kolejnym celem ataku aliantów stay si tereny woskie. W nocy z 9 na 10 lipca 1943 r. nastpi desant na Sycylii. Jej ludno traktowaa aliantów jak wyzwolicieli i po sabym oporze caa wyspa zostaa opanowana. Wydarzenia te doprowadziy do gbokiego kryzysu politycznego we Woszech.

Sytuacja wewntrzna we Woszech stawaa si ju poprzednio coraz bardziej napita. Wskutek blokady wojennej zaczo brakowa ywnoci i surowców. Niezbdne stao si wprowadzenie dotkliwego racjonowa-nia. Szybko wzrastay ceny. Przyjwszy za 100 stan w 1938 r., pod­niosy si one do 273 w 1943 r., przy spadku pac realnych. Przy tyme wskaniku produkcja rolna spada w 1943 r. do 76. a przemyso­wa do 69. Dochód narodowy wynosi wtedy poow dochodu z 1939 r.

617


W rezultacie wrzenie ogarniao ludno skazan na coraz trudniejsze warunki bytowania, ograniczenia ywnociowe, a take powtarzajce si naloty bombowe. Wykorzystywaa te nastroje opozycja antyfaszystowska. Zaczli si rusza robotnicy. Z inicjatywy komunistów doszo do wielkich strajków, które objy przedsibiorstwa w pónocnych Woszech. Rozpo­cz je 5 marca 1943 r. strajk w zakadach FIAT-a w Turynie, wkrótce strajki rozszerzyy si take na Mediolan i Genu.

Zarazem czyniono starania o zjednoczenie ruchu antyfaszystowskiego. We wrzeniu 1941 r. doszo w Tuluzie do zorganizowania tajnego ko­mitetu woskiego, który czy w walce z reimem Mussoliniego ko­munistów, socjalistów i liberalizujcych czonków Sprawiedliwoci i Wol­noci. Ostatnia organizacja po poczeniu si z radykalno-republikask grup Ferruccio Parriego z Turynu przybraa z pocztkiem 1942 r. tradycyjn nazw Partii Czynu (Partito d'Azione). Komunici ju wcze­niej odrzucili dawne zasady izolacji wobec ugrupowa centrowych, susz­nie uwaajc, e do wyprowadzenia Woch z krytycznych sytuacji niezbdne jest wspódziaanie jak najszerszych grup antyfaszystowskich. Zawaya na tym i sytuacja Zwizku Radzieckiego. Od lata 1942 r. oywili sw dziaalno równie chrzecijascy demokraci, którzy na gruncie organizacji katolickich przystpili do odtwarzania swej partii. W lipcu 1943 r. dysponowali ju ustalonym programem dziaania, który jako tzw. program mediolaski sta si podstaw póniejszej dziaal­noci politycznej chadecji. Tote w grudniu 1942 r. w utworzonym wtedy w Turynie komitecie antyfaszystowskim obok wspódziaajcych ju komunistów, socjalistów i Partii Czynu znaleli si te chrzeci­jascy demokraci. Bya to widoma oznaka, e Watykan zmieni swe stanowisko wobec spraw woskich i nie spodziewa si pozostawania faszystów przy wadzy. W 1943 r. nastpio zjednoczenie rozbitej po­przednio partii socjalistycznej.

Na wiosn 1943 r. istniay ju dwa gówne komitety nastawione na walk z reimem faszystowskim: w Rzymie, o umiarkowanych ten­dencjach i liczcy na wspódziaanie z monarchi, oraz w Mediolanie, bardziej radykalny, z udziaem komunistów, który nastawia si na oba­lenie reimu przez wystpienia masowe.

Kryzys obj wszake i parti faszystowsk. Sympatie dla Mussoli­niego, które swój szczytowy moment przeyway w czasie i bezpored­nio po wojnie etiopskiej, byy coraz sabsze w caym spoeczestwie woskim. Niezadowolenie ogarniao nawet hierarchów faszystowskich. Mussolini, który nie omiela si sprzeciwia Hitlerowi i wierzy w jego zapewnienia o utrzymaniu „nowego porzdku" za pomoc tajemniczej nowej broni, wyczuwa niech i rosnc germanofobi swego otoczenia. Dlatego 5 lutego 1943 r. dokona czystki w rzdzie, usuwajc z niego frondujcych ministrów, jak Ciano, Bottai, Grandi, których oddania nie by ju pewny. Na sekretarza partii powoa starego „skwadryst" Carlo Scorz. Wokó Mussoliniego pozostali ludzie bezkrytyczni, lepo wyko­nujcy jego polecenia.

Frondyci nie dali jednak za wygran. Spodziewali si, e za cen usunicia Mussoliniego faszyzm utrzyma si przy wadzy, poparty przez

618


króla i wojsko. Wiktor Emanuel III nie umia si zdoby na samo­dzielne dziaanie, czeka jednak na nasuwajce si okazje. W czerwcu 1943 r. starzy politycy Bonomi, Soleri i Orlando odbyli narady z królem, które nie przyniosy wszake adnych konkretnych decyzji. Daremnie te wysi oficerowie, jak Badoglio czy szef sztabu gen. Ambrosio, zwizani z królem, czekali na wezwanie do jakiej akcji politycznej. Najpowaniejsze znaczenie miao nawizanie kontaktów z Wiktorem Emanuelem przez frondujcych hierarchów. Za pored­nictwem ks. d'Acquarone, ministra dworu, doszo do porozumienia. Hierarchowie zobowizali si doprowadzi do upadku Mussoliniego, a król mia w razie potrzeby poprze ich dziaanie.

Tymczasem 19 lipca Mussolini spotka si w Feltre z Hitlerem. Zgodnie z zaleceniami doradców wojskowych, zwaszcza gen. Ambrosio, mia wykaza Hitlerowi, e Wochy nie s w stanie prowadzi dalej wojny. Mussolini nie zdoby si jednak na odwag, by przedstawi jasno sytuacj Woch, Hitler za nie obieca mu adnej pomocy, wyrzucajc niedostwo na Sycylii. Frondyci postanowili wykorzysta ten krytycz­ny moment. W zwizku z sytuacj na Sycylii i koniecznoci podjcia niezbdnych rodków wojskowych dla obrony pówyspu Mussolini zwoa na wieczór 24 lipca 1943 r. Wielk Rad Faszystowsk. Zmienia si ona w sd nad Mussolinim. Grandi postawi wniosek o wyraenie wotum nieufnoci wobec Mussoliniego, zakoczenie rzdów osobistych i przywrócenie zgodnie z prerogatywami króla konstytucyjnych upraw­nie wadzy monarchy i parlamentu. Debata toczya si do godz. 3 nad ranem nastpnego dnia. Przegosowano wtedy wniosek Gran-diego, który uzyska 19 gosów przy 7 przeciwnych. Mussolini próbowa si broni, odwoujc si do zasady, e postanowienia rady mog mie tylko charakter doradczy. Wiktor Emanuel III, który o godz. 6 rano zna wynik gosowania, nie straci tym razem szansy i wyznaczy mar­szaka Badoglia na stanowisko premiera. Gdy Mussolini niewiadomy tego przyby po poudniu na audiencj do króla, musia si podpo­rzdkowa decyzji monarchy. Przy wyjciu z rezydencji zosta areszto­wany i usunity na wysp Ponza. Nie reagowa tum rzymski, nie podniós si aden gos w obronie obalonego dyktatora. W ten sposób reim faszystowski zosta zlikwidowany nie na drodze rewolucji, ale za pomoc edyktu królewskiego wywoanego wystpieniem samych hierar­chów faszystowskich. Upadek dyktatora spoeczestwo przyjo z ulg. Nadal jednak niejasne byy rodki, za pomoc których mona by wydwign Wochy z krytycznej sytuacji, w jak je wepchna obsesja wielkoci Mussoliniego i faszystowska megalomania.


XVIII. OD MONARCHII DO REPUBLIKI


POKONANY PRZECIWNIK CZY ALIANT

przejcie wadzy przez Badoglia nie rozwizywao trudnoci, jakie stay przed pastwem woskim. Ludziom, którzy znaleli si przy wadzy, a wic obozowi dworskiemu i koom wojskowym, nie starczyo ani zdolnoci przewidywania, ani umiejtnoci manewru dyplomatycznego, ani zmysu organizacyjnego, by upora si z kryzysem, jakim skoczyy si rzdy faszystowskie. W cigu 45 dni, przez które rzd Badoglia sprawowa faktyczn wadz we Woszech, kraj nie zosta przygotowany do gwatownej zmiany, która musiaa nastpi. W rezultacie kapitulacja Woch nie przyspieszya koca woj­ny. Pówysep Apeniski za sta si terenem przewlekych, cikich walk, które go straszliwie wyniszczyy. Gówna odpowiedzialno za to spada na ówczesne wadze woskie, niemniej i dowództwu alianckiemu zabrako naleytego wyczucia sytuacji.

Wygldao tak jakby absolutna monarchia miaa zastpi dyktatur faszystowsk. Rzd Badoglia nie odwoa si do opozycji antyfaszystow­skiej i nie sta si rzdem jednoci narodowej. Rozwiza wprawdzie parti faszystowsk, nie zezwoli jednak na zorganizowanie innych stron­nictw politycznych. Zniós trybuna specjalny i uwolni winiów poli­tycznych, na odpowiedzialnych stanowiskach utrzyma wszake sporo wojskowych oraz urzdników faszystowskich i proniemieckich. Krajem rzdzili administratorzy wyznaczeni przez króla. Przywrócenie stanu sprzed czasów faszystowskich miao nastpi dopiero po wojnie.

Wojna za wcale si nie skoczya. Badoglio po objciu wadzy ogosi, e wojna trwa nadal i e Wochy dotrzymaj sojuszu Niemcom. Chocia podobne owiadczenia skada Ribbentropowi take nowy woski minister spraw zagranicznych Guariglia, w rzeczywistoci byy to gesty, które miay ukry prawdziwe denia polityki woskiej. Wochy nie byy w stanie prowadzi duej wojny, a ustawiczne bombardowa­nia, jakich nie szczdzili alianci, skaniay rzd do przyspieszenia rokowa rozejmowych. Byy one prowadzone od koca lipca, naj­pierw w Watykanie za porednictwem reprezentanta Roosevelta przy papieu, Myrona Taylora, póniej w Tangerze i Lizbonie. Tam wanie w rozmowach z gen. Giuseppe Castellano okazao si, e alianci obstaj przy daniu bezwzgldnej kapitulacji. Wbrew nadziejom Badoglia odrzu­cona zostaa koncepcja neutralizacji Woch, na co potrzebna by bya i zgoda Niemiec. Skoczyo si na przyjciu warunków alianckich

620


w rozejmie, podpisanym przez gen. Castellano 3 wrzenia w Cassi-bile, wiosce sycylijskiej koo Syrakuz.

Niemcy zdoali znakomicie wyzyska czas zwoki. Hitler wysa na Pówysep Apeniski nowe dywizje, Kesselring za przygotowa dziaania, które miay armii niemieckiej zapewni cakowit kontrole nad Wo­chami w razie podpisania przez nie rozejmu. Tote Badoglio uzyska ze strony aliantów jedynie tego rodzaju ustpstwo, e rozejm mia by ogoszony dopiero po wyldowaniu aliantów w poudniowych Wo­szech i desancie lotniczym pod Rzymem. Ostatnie okazao si nie do zrealizowania, poniewa Niemcy zapewnili sobie wczeniej kontrol nad lotniskami pod stolic Woch. Alianci mimo prób Badoglia nie przy­stali na odroczenie ogoszenia rozejmu: flota desantowa bowiem zbli­aa si do Salerno i Eisenhower nie mia zamiaru zmienia swych planów. 8 wrzenia alianci i Wosi podali wiadomo o rozejmie. Hitler odpowiedzia na ni rozkazem natychmiastowego zajcia Rzymu. W najwikszym popiechu król i rzd opucili stolic, chronic si na terytorium opanowanym przez aliantów. Rzym pozostawiono bez adnego przedstawiciela wadz, równie dowództwo wojskowe nie otrzy­mao adnych szczegóowych instrukcji postpowania.

Ogaszajc zawarcie rozejmu Badoglio nie tylko wzywa do za­przestania walki z wojskami alianckimi, ale i do stawienia oporu

621


„ewentualnemu atakowi innego pochodzenia". Bya to wskazówka zbyt ogólnikowa. Wochy opanowa chaos, kady podejmowa decyzje sa­modzielne. Cz dowódców poddawaa si Niemcom bez walki, cz, jak gen. Carboni w Rzymie, próbowaa stawia opór. W caoci niemal popyna na poudnie flota woska, atakowana po drodze przez Niemców. Tward walk z Niemcami stoczya zaoga Cefalonii; po zdo­byciu wyspy jej 8400 obroców zgadzili hitlerowcy. Podobnie byo na Korfu. Oddziay woskie rozlokowane na Bakanach i Korsyce czciowo przyczay si do partyzantów, czciowo dostarczay im broni. Wikszo jednak onierzy staraa si przedosta jak najprdzej do domów. W krótkim czasie 61 woskich dywizji przestao istnie. Ci, którzy wpadli w rce niemieckie, byli traktowani jako jecy albo wysyani do obozów koncentracyjnych. W tych trudnych przecie mo­mentach spoeczestwo woskie ukazao now postaw: w obliczu nie­dostwa i zamieszania wród rzdzcych powszechnie udzielano pomocy i schronienia wszystkim ciganym przez Niemców.

Tymczasem postpy aliantów na poudniu byy do powolne, zgod­nie z decyzj, e front woski bdzie mia charakter drugorzdny. Dopiero w kocu wrzenia zosta wyzwolony Neapol. Przeciwko nie­mieckiemu garnizonowi porwaa si spontanicznie do walki 27 wrzenia miejscowa ludno. Dopiero po 3 dniach przyszli jej z pomoc alianci. Wkrótce front ustabilizowa si na tzw. linii Gustawa, która biega od ujcia rzeki Garigliano przez Cassino i Sangro do wybrzea Adriatyku. Na wiele miesicy ustali si te podzia Woch na dwie czci. Na poudniu decydujcy gos mieli alianci, na pónocy Niemcy, chocia w obu czciach istniay formalnie wadze woskie.

Wadze alianckie stworzyy w poudniowych Woszech wasn admini­stracj wojskow, przy czym Wochy traktowano jako kraj pokonany i nie uzyskiway np. niezbdnego zaopatrzenia w rodki ywnociowe i transportowe. Zwaszcza Anglia niechtna bya powstaniu warunków do rychego odrodzenia gospodarczego Woch. Wiele miao zalee od roli, jak odegra przypado Wochom w dalszej wojnie z Niemcami. Rzd woski wypowiedzia 14 padziernika wojn Niemcom, armi wosk trzeba jednak byo zaczyna budowa niemal od podstaw. Dopiero po roku liczba wojsk woskich walczcych po stronie aliantów dosza do ok. 50 tys. Wiksz rol odgrywaa flota, natomiast lotnictwo su­yo gównie do zaopatrywania partyzantów na pónocy. Alianci trakto­wali Wochów z nieufnoci i jakkolwiek uznali ich za stron „wspó-wojujc", nie uatwiali bynajmniej reorganizacji armii woskiej.

Przebywajcy w Brindisi rzd Badoglia rozciga sw zwierzchno pocztkowo tylko na Apuli, dopiero od lutego 1944 r. wadze alianckie zgodziy si, by take inne prowincje przeszy pod jego jurysdykcj. Rzd ten znalaz si pod silnym obstrzaem krytyki. Pospieszna uciecz­ka z Rzymu stanowia jeszcze jedn kompromitacj Wiktora Emanuela III i jego marszaka. Ze strony opozycji antyfaszystowskiej pojawiy si wic dania powoania nowego rzdu, który by stanowi szerok reprezentacj kraju. Wysuwano te postulat likwidacji monarchii. Wspó­dziaajce bowiem poprzednio w walce z faszyzmem partie polityczne

622


nie zastosoway si do narzuconego przez Badoglia zakazu dziaalnoci. Natychmiast po ogoszeniu rozejmu stworzyy one Komitety Wyzwolenia Narodowego. Na pónocy stay si one organizatorem ruchu oporu, na poudniu toczyy walk o wadz z królem i jego rzdem. Po konferencji alianckiej w Moskwie (w padzierniku 1943 r.), gdzie uznano konieczno nadania rzdowi woskiemu bardziej demokratycznego cha­rakteru, naciski wzmogy si. Na kongresie ugrupowa antyfaszy­stowskich, odbytym w Bari 28 stycznia 1944 r., utworzono sta re­prezentacj, Rad Wykonawcz (Giunta Esecutiva). Przygotowaa ona projekt rozwizania kryzysu, zakadajcy abdykacj Wiktora Emanue­la III i przejcie wadzy przez jego syna Humberta; powoaby on nowy rzd, skadajcy si z przedstawicieli wszystkich partii tworzcych Komitet Wyzwolenia Narodowego. Wtedy jednak ze sprzeciwem wobec takiego rozwizania wystpi Churchill, który obawia si wzrostu si lewicowych w basenie Morza ródziemnego i w monarchii woskiej widzia czynnik stabilizacji. Wkrótce potem Zwizek Radziecki uzna rzd Badoglia, co take wzmocnio jego pozycj.

Impas w sytuacji Woch rozwizao dopiero przybycie do Neapolu Palmiro Togliattiego na kongres Partii Komunistycznej, który si odby w ostatnich dniach marca. W przeciwiestwie do Gramsciego, który uwaa, e sprawy woskie naley rozwizywa we Woszech, Togliatti by gboko przekonany o identycznoci interesów proletariatu Woch i Zwizku Radzieckiego. Wracajc z Moskwy do ojczyzny za naj­waniejsze zadanie uwaa zmobilizowanie wszystkich si do walki z Niemcami. Godzi si wic z niezbdnym do utrzymania sojuszu

623


antyniemieckiego podziaem Europy na strefy wpywów. Odrzuca te moliwo zrywu rewolucyjnego we Woszech ze wzgldu na obecno wojsk alianckich i n iep ry gotowanie spoeczestwa poddanego dugiej indoktrynacji faszystowskiej. Przyjmowa wic, e woska droga do socja­lizmu powinna prowadzi poprzez postpujcy proces demokratyzacji pastwa i przy wspópracy z innymi partiami. Umoliwioby to wcigniecie jak najwikszej czci spoeczestwa w walk o uwolnienie caoci terytorium narodowego. Dlatego Togliatti uzna, e naley na razie pogodzi si z istnieniem monarchii, i popar kompromisowy projekt, opracowany przez neapolitaskiego prawnika Enrico De Nicola, który nie przewidywa abdykacji Wiktora Emanuela III, lecz przekaza­nie przez niego funkcji namiestnika synowi w momencie odzyskania Rzymu. Projekt ten zosta przyjty przez króla i 22 kwietnia Badoglio móg powoa nowy rzd, w którym uczestniczyli przedstawiciele szeciu stronnictw antyfaszystowskich.

624


Tymczasem siy aliantów wzrastay. midzy innymi jednostkami prze­rzuconymi do Woch znalaz si i polski II Korpus, który stacjono­wa w Apulii. 22 stycznia 1944 r. wojska alianckie dokonay desantu na tyach linii Gustawa, pod Anzio i Nettuno. Mimo zaskoczenia Niemców bdy dowództwa spowodoway, e nie doszo do przeamania frontu. Podejmowano wobec tego uderzenia frontalne na lini Gustawa, zwaszcza w krytycznym punkcie koo Monte Cassino. Rozstrzygnicie zapado dopiero w toku ofensywy, która nastpia midzy 11 maja a 4 czerwca. W bitwie wzia udzia tym razem cao si alianckich, przy czym wane zadanie zdobycia Monte Cassino przez bezporedni atak przypado oddziaom polskim pod dowództwem gen. Wadysawa

625


Andersa. Pene powodzenie przyniós atak z 17 maja. Uwieczyo go zdobycie rankiem nastpnego dnia ruin synnego klasztoru i opanowa­nie okolicznych wzgórz, co otworzyo drog do Piedimonte. Polacy ponieli znaczne straty, pozycje niemieckie zostay wszake przeamane. 5 czerwca wojska alianckie wkroczyy do Rzymu. Dziki porednictwu Watykanu zajcie Rzymu przebiego stosunkowo spokojnie, jakkolwiek poprzednio Niemcy nie cofali si przed aktami najbardziej bezwzgld­nego terroru. Gdy 23 marca oddzia ruchu oporu rozbi grup niemiec­k i pooy trupem 32 onierzy niemieckich na Via Raselli, niemal w centrum Rzymu, w odwet hitlerowcy rozstrzelali w Fosie Arden-tyskiej 335 patriotów woskich, trzymanych z rónych przyczyn w wizieniu.

Dalsze walki aliantów we wspódziaaniu z partyzantami doprowa­dziy do wyzwolenia w pocztkach sierpnia Florencji. Jednoczenie znacz­ne postpy osigny oddziay walczce na wschodnim wybrzeu pó­wyspu. Polacy zdobyli tutaj Ankon. We wrzeniu nastpio jednak zahamowanie postpów alianckich na umocnionej przez Niemców tzw. linii Gotów, która cigna si od Pizy do Rimini. Front ten prze­trwa a do wiosny. -Amerykanie, zaangaowani w walki we Francji, nie akceptowali planów Churchilla uderzenia w kierunku Wiednia, co odbio si zarówno na sytuacji pónocnych Woch, jak i caej tej czci Europy.

Po zajciu Rzymu Wiktor Emanuel III przela swe uprawnienia królewskie na Humberta, po czym pod naciskiem rzymskiego Komitetu

626


Wyzwolenia Narodowego ustpi Badoglio. Nowym premierem zosta przewodniczcy Komitetu Ivanoe Bonomi. Churchill, który sprzeciwia si tej nominacji, nie dopuci przynajmniej do teki ministra spraw zagranicznych Carlo Sforzy.

Skad nowego rzdu odzwierciedla do dokadnie ukad stronnictw panujcy w Komitecie Wyzwolenia Narodowego. Szczególnie istotny by udzia w nim komunistów. By to widomy znak przeamania dawnych zastrzee doktrynalnych. Uczestnictwo w rzdzie, w którym zasiadali równie chadecy, podobnie jak udzia w dalszych rzdach, zawierao w sobie zalki „historycznego kompromisu" midzy nimi a katolikami. Zreszt komunici zobowizywali si wówczas do respekto­wania religii i rezygnowali z rozcigania zasady kolektywizacji na ma wasno. Otwierao to zarazem moliwoci zdobycia sobie szerszego poparcia w spoeczestwie.

RUCH OPORU NA PÓNOCY

Gdy rzd Bonomiego boryka si z trudnymi problemami reorga­nizacji wadzy pastwowej i pocignicia do odpowiedzialnoci faszy­stów. Wochy pónocne znajdoway si nie tylko pod presj niemieck, ale i w ogniu wojny domowej. Przewieziony 26 sierpnia w Apeniny, na Gra Sasso, Mussolini zosta po ogoszeniu rozejmu 12 wrzenia uwolniony przez desant niemiecki. Dostawiony do gównej kwatery Hitlera, sta si odtd bezwoln marionetk w rku Fiihrera. Z jego polecenia wróci do Woch,, rekonstytuowa parti faszystowsk z jej wszystkimi organami, po czym ogosi likwidacj monarchii i powstanie „Woskiej Republiki Socjalnej", zwanej potocznie republik z Salo. Ta bowiem miejscowo nad jeziorem Garda zostaa rezydencj Musso-liniego i jego doradców, fanatyków faszyzmu, jak Roberto Farinacci czy Pavolini. Mussolini zarzdzi ponown mobilizacj. Armi odda pod zwierzchnictwo Grazianiego jako ministra wojny; otworzy te za­cig wolontariuszy, przypominajcych dawnych „skwadrystów", którzy mieli zwalcza przeciwników reimu. Z czasem dysponowa siami obli­czanymi na 400 tys. Dla pozyskania poparcia w spoeczestwie zwoa­ny w padzierniku kongres partii faszystowskiej uchwali ..manifest z Werony", w którym w sposób demagogiczny zapowiada reformy spoeczno-gospodarcze po zakoczeniu wojny. Miaa to by nacjonali­zacja podstawowych dziedzin gospodarki, wywaszczenie wielkich po­siadaczy rolnych, z zachowaniem jednak wadzy dla starej elity faszy­stowskiej. W Weronie dziaa równie trybuna specjalny, który 8 stycz­nia 1944 r. skaza na mier 5 dawnych wspópracowników Mussoli-niego, którzy odwayli si wystpi przeciwko niemu 25 lipca. Duce nie skorzysta z prawa aski, cho wród rozstrzelanych znaleli si De Bono i Ciano.

Mussolini nie odzyska jednak dawnej sprawnoci, nie oponowa te przeciwko poczynaniom Niemców, którzy traktowali republik z Salo jak rodzaj protektoratu. Masowo wywozili surowce, zabierali przymusowo robotników do Niemiec, przygotowywali wczenie do

627


Rzeszy poudniowego Tyrolu, Trydentu i prowincji Wenecja Julijska, chocia przed paru laty na mocy porozumienia midzy Hitlerem a Mu-ssolinim ludno niemiecka z pónocnych Woch bya czciowo prze­siedlana do Niemiec.

W tych warunkach rozwija si na wielk skal ruch oporu. Przy­bra on form partyzantki, która angaowaa nie tylko zacigi Musso-liniego, ale i znaczne siy niemieckie. Ju po ogoszeniu rozejmu cz onierzy i oficerów woskich ukrya si z broni w masywach Apeninów czy w dolinach alpejskich, tworzc zalki oddziaów party­zanckich. czyli si z nimi ochotnicy cywilni, przewanie dziaacze antyfaszystowscy lub osoby zagroone przez rzd z Salo. Liczba od­dziaów partyzanckich stale wzrastaa. Najpowaniejsz si wród nich, obejmujc okoo poowy partyzantów, stanowiy komunistyczne bryga­dy Garibaldiego, w których znaleli si równie dowiadczeni w Hisz­panii bojownicy z Luigi Longo na czele. Stosunkowo liczne byy take brygady ruchu Sprawiedliwo i Wolno. Dziaay te socjali­styczne brygady Matteottiego. W miastach istniay Grupy Akcji Patrio­tycznej, wspierajce partyzantów. Dokonyway one aktów sabotau oraz wykonyway wyroki mierci na faszystach. W ten sposób zgin Gentile. Oblicza si, e przez oddziay partyzanckie przewino si ok. 233 tys. ludzi, z czego 126 tys. zwizanych trwale.

Kierownictwo ruchu oporu znalazo si w rku lokalnych Komi­tetów Wyzwolenia Narodowego. Alianci obawiali si wzrastajcych w nich wpywów lewicy i starali si podporzdkowa je rzdowi. Po przewlekych negocjacjach doszo 26 grudnia 1944 r. do zawarcia porozumienia, na mocy którego Komitet Wyzwolenia Narodowego Pónocnych Woch uznany zosta za delegatur rzdu woskiego; mu-

628


sia wiec odtd stosowa si do polece rzdu. Formacje partyzanckie, jako Korpus Wolontariuszy Wolnoci (Corpo dei Volontari della Li-berta), znalazy si pod komend gen. Raffaele Cadorna, syna do­wódcy z I wojny wiatowej. Zastpcami jego zostali Ferruccio. Parri z Partii Czynu i Luigi Longo, komunista. Obaj oni byli waciwymi przywódcami ruchu oporu.

Oddziay partyzanckie byy bardzo aktywne. Oblicza si, e tylko od czerwca 1944 r. do lutego 1945 r. doszo do 6499 star partyzantów z wojskami nieprzyjaciela, dokonano 5571 aktów sabotau, zdobyto 109 dzia i 286 karabinów maszynowych. Dochodzio do opanowywania caych obszarów. Przez kilka tygodni w rku partyzantów znajdowaa si np. caa dolina Ossoli. Do ruchu partyzanckiego przyczali si równie znajdujcy si w pónocnych Woszech obywatele innych kra­jów walczcych z Niemcami. Stosunkowo wielu byo Polaków. Podob­nie jak na innych okupowanych terenach take we Woszech Niemcy stosowali okrutne represje. I tutaj pacyfikowali wsie, mordujc wszyst­kich mieszkaców. Tak byo w gminie emiliaskiej Marzabotto, gdzie ofiar pado 1830 zabitych, czy w SanfAnna di Stazzema pod Lukk (560 ofiar). Równie bezwzgldnie dziaali miejscowi faszyci. Wielkie byy straty ruchu oporu: wynosiy one prawdopodobnie nie mniej ni 70 tys. zabitych. Ale to wanie walka partyzancka przyczynia si w duym stopniu do odrodzenia moralnego Wochów po nocy faszy-

629


stowskiej, przywrócia im poczucie wasnej wartoci i pozwolia od­nale swe miejsce wród wolnych narodów Europy. Zwaszcza dla modziey woskiej, wychowywanej w duchu faszystowskiej dyscypliny, ruch oporu sta si szko samodzielnoci i mylenia politycznego.

Wyzwolenie pónocnych Woch nastpio stosunkowo póno, gdy klska Niemiec bya ju wyrana. 9 kwietnia 1945 r. wojska 8. Armii alianckiej, w tym take 2 Korpusu polskiego, zaczy natarcie, którego celem byo zamknicie w kotle wojsk niemieckich i uniemoliwienie im kontynuowania dalszej obrony. Oddziay polskie znalazy si znów na decydujcym odcinku, uderzajc wzdu starej Via Emilia z Faenzy na Bolonie. O wielkoci poniesionych wtedy przez Polaków strat wiadczy najwikszy polski cmentarz wojenny we Woszech, San Lazzaro di Savena na przedmieciach Bolonii. Mimo zacitej obrony niemieckiej i trudnych warunków górskich 21 kwietnia Bolonia zostaa wyzwolona. Otwarta te zostaa droga za Pad. W rku aliantów znalaza si Werona i Wenecja. 29 kwietnia przedstawiciele armii niemieckiej we Woszech podpisali w Casercie bezwzgldn kapitulacj. Miaa ona wej w ycie 2 maja. Tymczasem wojska alianckie posuway si szybko ku pónocno-wschodnim granicom Woch, gdzie miay si zetkn z jed­nostkami armii radzieckiej.

Przedarcie si wojsk alianckich na Nizin Padask dao sygna do powszechnego powstania. Byo ono starannie przygotowywane przez Komitet Wyzwolenia Narodowego Pónocnych Woch i pozwolio w prze­omowych momentach uratowa te obszary, zwaszcza fabryki i elektrow­nie, przed zniszczeniem przez Niemców. 25 kwietnia partyzanci i miejsco­wa ludno wyzwolili Mediolan i Genu, nastpnego dnia Turyn. Roz­strzygn si te los Mussoliniego. Daremnie ju w marcu ofiarowy­wa swe usugi aliantom. dano od niego zdania si na ask i nie­ask. W kocu przebrany za onierza niemieckiego w niewielkim kon­woju usiowa zbiec do Szwajcarii. Zosta jednak 27 kwietnia wydany z towarzyszami przez Niemców, gdy partyzanci otoczyli konwój, i za­trzymany we wsi Dongo nad jeziorem Como. Aresztowa go Polak Karol Urbaniec, komisarz polityczny 52 Brygady Midzynarodowej. Nazajutrz pukownik partyzantów Walter Audisio na podstawie decyzji Komitetu Wyzwolenia Narodowego zwoa zaimprowizowany sd woj­skowy, który wyda wyrok mierci. Mussolini i Klara Petacci zo­stali rozstrzelani; póniej rozstrzelano 15 innych faszystów, m. in. 5 ministrów rzdu z Salo. Ciaa przewieziono do Mediolanu, gdzie je wystawiono na widok publiczny na placu Loreto, w miejscu gdzie przed niespena rokiem faszyci woscy rozstrzelali 15 zakadników. Tak Wochy zryway ostatecznie z dob faszystowsk. 8 maja kapituloway Niemcy i wojna w Europie dobiega koca.

LIKWIDACJA MONARCHII

W chwili zakoczenia dziaa wojennych Wochy znajdoway si w niezwykle trudnej sytuacji politycznej i ekonomicznej. Kraj by wy­niszczony dugimi dziaaniami wojennymi, przemarszami potnych ar-

630


mii, bombardowaniem lotniczym i artyleryjskim. Straty w zabitych i zaginionych sigay pó miliona, z czego ponad 40 tys. osób zostao zamordowanych w hitlerowskich obozach koncentracyjnych. Fatalnie przedstawiaa si sytuacja ywnociowa. Produkcja rolna spada do 60% produkcji z 1938 r. Nie mona byo zapewni regularnego zaopatrze­nia wielkich miast. Szczególnie cika bya pod tym wzgldem zima 1944/45 r. W rezultacie wikszo ludnoci godowaa. Gdy przed wojn przecitne dzienne wyywienie wynosio ok. 2795 kalorii, w 1945 r. spado do 1733 kalorii.

Stosunkowo obronn rk wyszed przemys, zwaszcza w porówna­niu z innymi krajami, przez które przetoczya si wojna. Niemniej zarówno kopoty z surowcami, jak poprzednie nastawienie produkcji na cele wojenne czy wreszcie nieustabilizowana sytuacja spoeczna po­wodoway, e w kocu 1945 r. poziom produkcji przemysowej siga zaledwie 'z4 produkcji przedwojennej. Olbrzymie zniszczenia dotkny drogi, tory i rodki komunikacyjne. Ponad 8 tys. mostów byo zburzo­nych. Niemcy uszkodzili lub zabrali 80% wagonów pasaerskich i 60% towarowych i lokomotyw. Dopiero na jesieni 1945 r. udao si uruchomi pierwsze pocigi z Rzymu do Woch pónocnych. Morska flota handlowa, poprzednio czwarta w Europie, spada z 3,5 mln do 450 tys. ton. Urzdzenia portowe byy zniszczone w 70%.

Handel zewntrzny praktycznie nie istnia. Wyczerpane byy rezerwy zota; panowa przy tym chaos monetarny, tym bardziej e wojska niemieckie i alianckie wypuszczay pienidze bez adnych ogranicze. Gdy w 1938 r. w obiegu byy 22 mld lirów, ju w 1943 r. liczba ta zwikszya si do 181 mld, w 1944 r. do 319 mld i rosa póniej a do 1949 r., osigajc 869 mld. Oznaczao to ogromny wzrost inflacji. Wiele artykuów mona byo dosta nadal tylko na kartki, a jednoczenie panoszyy si spekulacje i czarny rynek. Dla setek tysicy Wochów brakowao pracy. Indeks kosztów utrzymania wzrós natomiast ze 100 w 1938 r. do 2781 w styczniu 1946 r. i 5313 w padzierniku 1947 r. Jednoczenie zaduenie pastwa wzroso do 906 mld lirów, a deficyt na 1945/46 r. wynosi 230 mld.

Podjcie polityki, która byaby zdolna wyprowadzi Wochy z tej krytycznej sytuacji, wymagao przede wszystkim zasadniczych decyzji co do charakteru pastwa oraz uregulowania midzynarodowej pozycji kraju, nie majcego ukadu pokojowego z aliantami. Tymczasem prze­bieg dziaa wojennych na Pówyspie Apeniskim pogbi rozbie­noci w spoeczestwie, zwaszcza midzy pónoc a poudniem. Po­udnie nie miao duszych dowiadcze z okupacj niemieck ani nie obja go republika z Salo. Std nastroje byy tutaj bardziej, umiarkowane, niechtne gwatownym przemianom. Na pónocy, w spo­ecznoci, w której klasa robotnicza odgrywaa wiksz rol, pod wpy­wem dowiadcze ruchu oporu i walki z rodzimymi i niemieckimi faszystami narastaa sytuacja rewolucyjna. Powszechnie oczekiwano, e ten „wiatr z pónocy", jak wtedy mówiono, ogarnie cae Wochy. Program zmian najlepiej uj dziennik Partii Czynu „Italia libera": „Pónoc da Woch bez monarchii, bez Bonomiego, bez przemyso-

631


wych monopolistów, bez latyfundystów. Woch, w których lud sam bdzie sob rzdzi i pracownicy uzyskaj kontrol nad produkcj". Cele te zaczynano ju realizowa. Oddziay partyzanckie opanoway wiele fabryk i przedsibiorstw powizanych z faszyzmem i Niemcami, utworzono w nich rady fabryczne, które miay kierowa produkcj.

Wszystkie te nadzieje okazay si zudne i nie doszo do podjcia kroków rewolucyjnych. W samym bowiem spoeczestwie woskim sil­ne byy denia do odsunicia rozwiza politycznych i skoncentrowania si gównie na przywróceniu równowagi gospodarczej. Celowao pod tym wzgldem zwaszcza poudnie, gdzie obok ndzy mona byo oglda blichtr wieych dorobkiewiczów, zapeniay si sale balowe, cigay widzów dawno nie ogldane filmy amerykaskie. Przede wszystkim hamowaa mielsze poczynania obecno aliantów. Nie przekazali oni bowiem pocztkowo wadzy administracyjnej nad pónocnymi Wochami rzdowi Bonomiego i gotowi byli do interwencji przeciwko rewolucji.

632


Tote Togliatti susznie przestrzega przed podjciem zbyt pochopnych kroków, przypominajc przykad Grecji i zdawienie tam przez Angli­ków komunistycznej próby ujcia wadzy. Ostatecznie wszelkie próby rozstrzygnicia miay zapa na drodze legalnej, przez odwoanie si do wyborców woskich.

Tymczasem w bloku Komitetu Wyzwolenia Narodowego rysoway si coraz wydatniejsze rónice, szczególnie midzy lewic a chadecj. Jeeli pomin Parti Czynu, w której znalaz si zespó znakomitych intelektualistów pozbawionych wszake szerszego oparcia spoecznego, lewic stanowiy przede wszystkim dwie wielkie partie masowe, wspó­dziaajce ze sob od 1934r.: komunici i socjalici. Przywódca so­cjalistów Pietro Nenni uwaa, e dawniejsze sukcesy faszyzmu wywo­ane byy rozbiciem klasy robotniczej, i dlatego sta na stanowisku utrzymywania wspódziaania obu partii. W praktyce oznaczao to czsto podporzdkowywanie si socjalistów bardziej energicznemu i le­piej zorganizowanemu partnerowi. Woska Partia Komunistyczna stawa­a si szybko najwiksz parti komunistyczn Europy Zachodniej. Gdy w 1943 r. liczya ok. 10 tys. czonków, to w pocztkach 1945 r. byo ich ju 400 tys. Dobrze zorganizowani w sekcje i komórki, stano­wili oni sprawne narzdzie w rku kierownictwa. Sekretarz generalny Partii Komunistycznej Togliatti by czowiekiem uzdolnionym, staraj­cym si godzi interesy komunizmu woskiego z potrzebami komu­nizmu wiatowego, a wic przede wszystkim — zgodnie z interpretacj Stalina — z interesami Zwizku Radzieckiego. W rezultacie, przy deniu do ogólnego odprenia, dorany program lewicy by do elastyczny, jakkolwiek jego podstawowe tendencje zbiegay si z daniami stawia­nymi przez Komitet Wyzwolenia Narodowego Pónocnych Woch.

Natomiast chrzecijaska demokracja reprezentowaa tendencje bar­dziej umiarkowane. Bya to równie partia masowa, opieraa si wszak­e gównie na ludnoci wsi. Znaczn cz jej czonków stanowili dawni dziaacze Akcji Katolickiej; oparta na systemie parafialnym orga­nizacja partii zapewniaa wpyw duchowiestwa. Miaa zreszt silne powizanie z Watykanem. W rezultacie w chadecji znalazy si ele­menty heterogeniczne, co doprowadzio do jej wewntrznego rozbicia na skrzydo radykalne i umiarkowanie zachowawcze. Tworzyo to skomplikowan sytuacj dla przywódcy chadecji, Alcide De Gasperiego, który wprawdzie nie by z przekona konserwatyst, musia jednak nieraz ulega naciskom prawicy swej partii i Watykanu. De Gasperi dziki opiece Watykanu zdoa przetrwa noc faszystowsk, w czasie wojny uczestniczy w organizowaniu oporu przeciwko faszyzmowi, przyczyni si do sprecyzowania programu mediolaskiego chadecji i wyrós na wielkiego przywódc politycznego.

Drugorzdny charakter miay inne stronnictwa polityczne, z liberaami wcznie, którzy odwoywali si do swej dziaalnoci sprzed okresu faszystowskiego. Nie miay te w walce o charakter pastwa wikszego znaczenia ruchy separatystyczne, jakie nie bez poparcia ze strony Angli­ków pojawiy si zwaszcza na Sycylii i Sardynii podczas wojny. Kryy si za nimi siy konserwatywne, które spodzieway si, e autonomia,

633


jeli nie niezaleno, uchroni je przed ewentualnymi zmianami spo-eczno-politycznymi.

Po wyzwoleniu pónocy Bonomi nie zdoa utrzyma si przy wadzy i nowy, koalicyjny gabinet utworzy Ferruccio Parri. By to czowiek szerokich horyzontów, daleki od zwykej demagogii polityków. Mia nadzieje, e uda mu si stworzy trwa podstaw wspódziaania midzy lewic i prawic przy reorganizacji pastwa. Partia Czynu jed­nak nie zapewniaa Parriemu dostatecznie silnego oparcia, tote napo­tyka trudnoci ze strony partii masowych. Gdy Parri nalega na przy­spieszenie referendum w sprawie monarchii i wyborów do Zgromadze­nia Ustawodawczego, które miao przygotowa now konstytucje, wystpili przeciwko niemu liberaowie z poudnia. Doprowadzio to do upadku rzdu Parriego, tym bardziej e jego radykalizm utrudnia uzys­kanie pomocy finansowej z Ameryki. Powstaa sytuacja korzystna dla chadecji: tym razem jej przywódca stan na czele rzdu koalicyjne­go, utworzonego w grudniu 1945 r. Odtd De Gasperi mia pozosta­wa premierem przy zmieniajcych si gabinetach a do 1953 r.

W nowym rzdzie tendencje prawicowe byy silniejsze ni poprzed­nio. Uznali to Anglosasi i l stycznia 1946 r. przekazali rzdowi wos­kiemu formaln kontrol nad Wochami pónocnymi. De Gasperi usu­n wnet powoanych przez Komitet Wyzwolenia Narodowego prefektów i naczelników policji, rozwiza te cigajcy faszystów Wysoki Komi­sariat (Alto Commissariato) i przekaza jego funkcje trybunaowi,

634


w którym zasiadao wielu sdziów z doby Mussoliniego. W rezultacie osaby represje przeciwko faszystom. Nie byli oni zreszt nigdy, z wy­jtkiem hierarchów, generalnie ograniczani w swych uprawnieniach. Aresztowanych obja rycho amnestia. Liczba egzekucji przeprowadzo­nych na faszystach oskaronych o naruszenie norm prawnych wynosi­a wedug danych oficjalnych 1732. Tego rodzaju „czystka" we Wo­szech nie miaa nigdy charakteru systematycznego i bya do ograni­czona. Wobec masowoci ruchu faszystowskiego, a take jego ostatecz­nego rozkadu wewntrznego, inne rozwizanie byoby trudne dla ka­dego rzdu woskiego. Niemniej byo rzecz znamienn, e ju w grud­niu 1946 r. moga powsta we Woszech, na razie o charakterze pó-jawnym. partia neofaszystowska, wystpujca jako Woski Ruch Spoecz­ny (Movimento sociale Italiano — MSI).

Rzd De Gasperiego utrzymywa jednak charakter koalicyjny, obejmujc przedstawicieli wszystkich stronnictw antyfaszystowskich. Za­siada w nim take Togliatti jako minister sprawiedliwoci. Bya to dla ówczesnych Woch konieczno. Chodzio bowiem o stworzenie takiego pastwa, w którym mogyby wspóistnie ze sob ugrupowa­nia nawet gboko rónice si zaoeniami ideologicznymi. Wymagao to zajcia kompromisowego stanowiska przez przywódców najwikszych partii, co rzeczywicie nastpio.

Po dugich dyskusjach referendum i wybory do Zgromadzenia Usta­wodawczego zostay wyznaczone na 2 czerwca 1946 r. Nie powiody si próby przeksztacenia wyboru midzy monarchi a republik na wybór midzy monarchi a komunizmem. Nie wywara równie wiksze­go wpywu spóniona abdykacja Wiktora Emanuela III, który 9 maja zrzek si tronu na rzecz Humberta II, po czym wyjecha do Egiptu. Watykan zachowywa w tej sprawie neutralno, jakkolwiek Koció woski sprzyja bardziej monarchii. Natomiast Pius XII wczy si l czerwca do kampanii przedwyborczej, wzywajc do dokonania wy­boru midzy materializmem a chrzecijastwem.

Wosi, którzy po blisko wierwieczu mieli okazj przystpi do wolnych wyborów, i to w gosowaniu, w którym po raz pierwszy bray udzia kobiety, stawili si do urn bardzo licznie (89%), we wzoro­wym porzdku. Wyniki referendum nie pozostawiay wikszych wtpli­woci, chocia liczba gosów oddanych za monarchi bya wysza, ni mona si byo" spodziewa. Za republik pado 12718641 gosów, za monarchi 10718502. Zdecydowanie za republik opowiedziaa si pónoc i rodkowe Wochy, za monarchi poudnie. Humbert usiowa przez krótki czas kwestionowa prawidowo wyborów, ostatecznie jednak ustpi i wyjecha do Portugalii. Wochy stay si republik.

W wyborach do Zgromadzenia Ustawodawczego wyran przewag (426 miejsc na 556) zdobyy partie masowe. Najwicej gosów uzyskaa chadecja (35,2%), socjalici (20,7%) i komunici (18,9%). adna z po­zostaych partii nie miaa nawet 10%. Liberaowie musieli zadowoli si 6,8%. Partia Czynu, zdobywajc zaledwie 1,5% gosów, rycho ulega rozwizaniu, a jej czonkowie przystpili do stronnictw centro­wych lub lewicy.

635


ORGANIZACJA REPUBLIKI I ODBUDOWA GOSPODARCZA

Po ogoszeniu republiki Zgromadzenie Ustawodawcze powierzyo 28 czerwca wybitnemu prawnikowi Enrico De Nicola funkcj prezydenta i rozpoczo prace nad przygotowaniem Konstytucji Republiki Woskiej. Trway one do grudnia 1947 r., po czym 22 grudnia konstytucja zo­staa przyjta znaczn wikszoci gosów i wesza w ycie l stycznia. Zgodnie z duchem kompromisu czya ona, niekiedy w sposób sztucz­ny, zaoenia doktryny marksistowskiej, katolickiej i liberalnej. Wochy miay wic by „republik demokratyczn, opart na pracy". Was­no prywatna miaa zosta utrzymana, ale zarazem przewidywano kon­trol spoeczn i polityczn nad gospodark. Ogoszono wolno myli, sowa i druku, ale zachowano cenzur. Gwarantowano wolno wyzna­nia i niezaleno pastwa od Kocioa, jednoczenie przecie w arty­kule 7 wprowadzono do konstytucji pakty lateraskie z 1929 r., które przyznaway Kocioowi katolickiemu uprzywilejowan pozycj. Artyku ten by szczególnie ostro krytykowany, zwaszcza przez lewic, w decy­dujcym jednak gosowaniu opowiedzieli si za nim komunici. Na ich postaw wpyno zarówno denie do utrzymania dotychczasowej wspópracy i udziau w rzdzie, zagroonego wskutek nacisków amery­kaskich, jak i przekonanie o koniecznoci podjcia nowej, otwartej polityki wobec Kocioa.

W konstytucji znalazy si zasady, których albo nie udao si wprowadzi w ycie, albo dokonano tego ze znacznym opónieniem. Do pierwszych naleao prawo wszystkich obywateli do pracy. Nato-

636


miast póniej utworzono przewidziany konstytucj Trybuna Konsty­tucyjny i Najwysz Rade Sdownictwa. Konstytucja woska ustalaa rzdy parlamentarne. Funkcj gowy pastwa peni reprezentujcy jed­no narodow prezydent, wybierany przez parlament na 7 lat. Przy­znano mu prawo rozwizywania parlamentu i ograniczonej kontroli jego postanowie przez odsyanie ich do ponownej debaty. Parlament mia pozosta dwuizbowy, z Izb Deputowanych wybieran co 5 lat w gosowaniu powszechnym; l deputowany przypada na 80 tys. wy­borców. Senat jest wybierany na 6 lat przez wyborców majcych co najmniej 25 lat. Parlament mia zapewnion wadz ustawodawcz, z moliwoci odwoania si do referendum ogólnonarodowego. Usta­lono te odpowiedzialno przed parlamentem gabinetu ministrów. W konstytucji woskiej znalazo odbicie denie do zabezpieczenia wolnoci demokratyczno-liberalnych i moliwie szerokiej reprezentacji si politycznych narodu. Konstytucja woska bya najbardziej demokra­tyczn ustaw zasadnicz w Europie Zachodniej.

Prace nad konstytucj przebiegay w obliczu zaostrzajcej si sy­tuacji midzynarodowej. Odbio si to na przeduaniu zawarcia trakta­tu pokojowego midzy Wochami a aliantami. Zosta on podpisany w Paryu 10 lutego 1947 r. Zasadniczy tekst traktatu powsta midzy lipcem a padziernikiem 1946 r. w Paryu na konferencji pokojowej i zosta uzgodniony na grudniowej konferencji czterech mocarstw w Nowym Jorku. Wprawdzie Wochy zostay uznane za stron wspó-wojujc. jednak pastwa, które byy naraone na agresj faszystowsk, wystpoway w stosunku do nich z daniami terytorialnymi i ekono­micznymi. Wyranego poparcia udzielay Wochom Stany Zjednoczone. Byo to w czci wynikiem postawy ludnoci pochodzenia woskiego i katolickiej w samych Stanach, gównie jednak obawy rzdu amery­kaskiego, e zbyt surowe warunki pokojowe mog zwikszy wew­ntrzne zamieszanie na Pówyspie Apeniskim i otworzy drog do wadzy komunistom. Na konferencji pokojowej, na której Wochy miay tylko prawo biernego uczestnictwa, bez prawa konferowania z aliantami, najwicej dyskusji budziy pretensje jugosowiaskie. W maju 1945 r. partyzanci jugosowiascy zajli nie tylko znaczn cz prowincji Wenecja Julijska, ale i sam Triest, zgaszajc odpowiednie dania terytorialne. Wprawdzie póniej pod naciskiem musieli ustpi i przekaza Anglosasom Triest i Pul, jednak prawie cay pówysep Istria po­zostawa pod kontrol jugosowiask. Rzd woski, podobnie jak wszystkie partie woskie wcznie z komunistami, domaga si utrzyma­nia Triestu przy Woszech. Specjalna komisja czterech mocarstw przy­ja w czerwcu 1946 r. decyzj o wyznaczeniu Wolnego Terytorium Triestu, z podziaem na stref A (cznie z Triestem), pozostawion w rku wojsk anglo-amerykaskich, i stref B kontrolowan przez Jugosowian. Wtpliwoci wywoyway równie pretensje Francji do do­liny Aosty oraz kwestia poudniowego Tyrolu. Ostatni spraw uregulo­wao bezporednie porozumienie midzy Wochami a Austri z 5 wrze­nia 1946 r. Zapewniao ono autonomi administracyjn, kulturaln i eko­nomiczn ludnoci pochodzenia niemieckiego w prowincji Górnej Adygi.

637


Kompromis ten nie zakoczy caej kwestii; zarówno wród Niemców tyrolskich, jak i w Austrii sposób realizowania tej konwencji budzi zastrzeenia. W latach pidziesitych i szedziesitych, gdy obszar ten ogarna fala terroru ze strony niemieckich ekstremistów poudniowo-tyrolskich, Wiede niejednokrotnie powraca znów do tej sprawy.

Ostatecznie nie obeszo si w traktacie pokojowym bez strat tery­torialnych. Jugosawia otrzymaa cay obszar na wschód od linii Go­rycja—Tarvisio, to jest Istri oraz posiadoci woskie wzdu wybrze­a dalmatyskiego. Przesunicia granicy na rzecz Francji objy Brig i Tend oraz Moncenisio, co byo wyjtkowo dotkliwe dla Woch ze wzgldu na znajdujce si tam elektrownie wodne zasilajce Turyn. W rku Francji znalazy si najwaniejsze przecze na drodze do Piemontu. Wreszcie Grecja uzyskaa Dodekanez. Cakowicie niemal utra­ciy Wochy swe posiadoci kolonialne. Etiopia nie tylko odzyskaa niezaleno, ale i przyczona do niej zostaa Erytrea. Libia znalaza si pod protektoratem brytyjskim. Jedynie najubosza z kolonii wos­kich, Somali, miaa pozosta przez 10 lat terytorium powierniczym woskim. Mandat ten przeduony zosta przez ONZ do 1960 r., kiedy uznana zostaa niepodlego Somali. Rzd woski bezskutecznie próbo­wa broni pretensji do kolonii, zwaszcza uzyskanych przed okresem faszystowskim, starania te jednak si nie powiody. Zaoszczdzio to Wochom kopotów, jakie miay inne mocarstwa w dobie dekolonizacji.

Udao si natomiast ograniczy pretensje finansowe do Woch ze strony rónych pastw alianckich. Niemniej Wochy musiay zapaci odszkodowanie Jugosawii (125 mln dolarów), Grecji (105 min), Etiopii (25 min), Albanii (5 min) oraz Zwizkowi Radzieckiemu, który za na­lene mu 100 mln dolarów przej dobra woskie na obszarze Rumu­nii, Wgier i Bugarii. Nie powiodo si natomiast Wochom uzyska reparacji od Niemiec; otrzymay jedynie ekwiwalent za zoto zrabowa­ne przez hitlerowców. Specjalne postanowienia redukoway woskie siy zbrojne. Znacznemu ograniczeniu miaa ulec flota wojenna. Armia moga liczy tylko 250 tys. ludzi, lotnictwo 200 samolotów bojowych i 150 transportowych. Zniszczone miay zosta fortyfikacje na granicy z Francj i Jugosawi oraz w Apulii, na Sycylii i Sardynii i baza na Pantellarii. Czynio to Wochy nie tylko niezdolnymi do ataku, ale i do obrony. Póniejsze napicia midzynarodowe spowodoway, e te punkty ukadu pokojowego rycho nie byy przestrzegane. Oficjalnie wypowiedzia je rzd woski 8 lutego 1952 r. w zwizku z zastrzeeniami, jakie wysu­wa Zwizek Radziecki w sprawie przyjcia Woch do Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Traktat pokojowy wywoa rozgoryczenie we Woszech; powszechnie bowiem wyobraano sobie, e postawa wikszoci Wochów po upadku Mussoliniego, zwaszcza dziaalno ruchu oporu, uzasadniaa agodniej­sze warunki. Mimo tych zastrzee traktat zosta ratyfikowany przez parlament woski 31 lipca 1947 r. Sytuacja midzynarodowa bya zreszt wtedy ju gruntownie zmieniona. Wochy, które przez pierwsze lata po wojnie staray si prowadzi polityk neutralnoci, stay si teraz przed­miotem zabiegów ze strony pastw zachodnich, a zwaszcza Stanów

638


Zjednoczonych, które dyy do zapewnienia sobie cisej wspópracy woskiej. Anglia przestaa si przejmowa moliwoci zagroenia przez Wochy jej interesom nad Morzem ródziemnym. Francja wystpia z propozycj sojuszu i jednoci celnej. Szczególne znaczenie miaa podró De Gasperiego do Stanów Zjednoczonych w styczniu 1947 r. nie tylko ze wzgldu na uzyskane zapewnienie pomocy finansowej, ale przede wszystkim jako wyraz wyjcia Woch z powojennej izolacji. W pogbiajcym si konflikcie midzy dwoma supermocarstwami, który przyczynia si do podziau Europy, Wochy zaczy si prze­chyla na stron amerykask. Jakkolwiek prezydent Truman w 1947 r. zapowiedzia, e Stany Zjednoczone nie byyby obojtne wobec zagro­enia bezpieczestwa Woch, przynajmniej do podpisania traktatu po­kojowego rzd woski stara si unika jednoznacznego zadeklarowania swego stanowiska.

Niemniej istotne zmiany zachodziy równie w sytuacji wewntrz­nej Woch. Z pocztkiem 1947 r. doszo do rozamu wród socjali­stów. Nenni opierajc si na postanowieniach kongresu partii socja­listycznej doprowadzi 26 padziernika 1946 r. do odnowienia ukadu o wspópracy partii socjalistycznej i komunistycznej. Nie chciao si z tym pogodzi prawe skrzydo socjalistów, kierowane przez Giuseppe Saragata. Na kongresie styczniowym w Rzymie zwolennicy Saragata opucili sal obrad i zaoyli Parti Socjalistyczn Robotników Wos-

639


kich (Partito Socialista dei Lavoratori Italiani, PSLI). Przy Nennim pozostaa wikszo, która wrócia do starej nazwy Woskiej Partii Socjalistycznej (PSI). Jednoczenie zaostrzay si przeciwiestwa w onie rzdzcej koalicji, któr stanowili w tym momencie chadecy, socjalici i komunici. W obliczu wzrastajcych rozbienoci, nie bez zachty ze strony amerykaskiej, w maju De Gasperi pod pretekstem trud­noci w uzgodnieniu polityki fiskalnej poda si do dymisji, po czym utworzy jednopartyjny rzd mniejszociowy, skadajcy si z chadeków i ekspertów. Znalaz si w nim znakomity ekonomista Luigi Einaudi i Carlo Sforza jako minister spraw zagranicznych. 21 czerwca nowy

640


rzd uzyska nieznaczn wikszo w Izbie. Wspódziaanie Chrzeci­jaskiej Demokracji z socjalistami i komunistami naleao ju do prze­szoci. Nowy rzd okaza si trwalszy, ni przypuszczali jego prze­ciwnicy, zdoa te poprowadzi skuteczn polityk gospodarcz.

Pierwsze rzdy woskie miay olbrzymie trudnoci z opanowaniem kryzysu ekonomicznego. Przyjta przez nie polityka inflacyjna prowa­dzia do staego wzrostu kosztów utrzymania i gwatownego spadku wartoci pienidza. Pomoc ekonomiczna, na jak Wochy mogy liczy ze strony aliantów, bya pocztkowo bardzo ograniczona. Powoli odbu­dowywano poczenia komunikacyjne, dopiero od czerwca 1945 r. po­zwolono Wochom na wznowienie handlu zagranicznego, wreszcie we wrzeniu tego roku rzd amerykaski przyzna Wochom 100 mln do­larów na zakup rodków ywnociowych i innych towarów pierwszej potrzeby. Póniej za pomoc rónych operacji finansowych Wochy otrzymay w latach 1945—1947 kredyty w wysokoci 2 mld dolarów, przede wszystkim od Stanów Zjednoczonych, w pewnej czci te od Anglii. W tych warunkach odbudowa gospodarki nastpowaa powoli. Szczególnie w rolnictwie trudno byo przywróci poziom przedwojenny. Prdzej wraca do normy przemys, chocia zwaszcza przemys ciki cierpia na brak surowców. Ju wszake w 1947 r. produkcja energii elektrycznej przekroczya najwyszy poziom produkcji przedwojennej (cile z 1941 r.). Szybkie postpy notowa przemys tekstylny. Roz­wijaa si produkcja stoczni: w 1947 r. woska marynarka handlowa liczya ju 2 mln ton. W zakresie produkcji przemysowej rzd, mimo zastrzee ze strony lewicy, prowadzi polityk liberaln. Niemniej robotnicy uzyskali pewn popraw swej sytuacji; stosowano wic ru­chom skal pac, niezbdn wobec inflacji lira, ograniczano te moli­woci zwalniania z pracy w przemyle. Utrzymywa si jednak wysoki stopie bezrobocia.

Gdy kierownictwo spraw gospodarczych obj Luigi Einaudi jako minister skarbu, za gówny cel postawi sobie kontrol kredytu. Gdy poprzednie rzdy koalicyjne pod presj zwizków zawodowych decydo­way si na polityk inflacyjn, Einaudi stara si broni pozycji lira. Ogranicza i podda cilejszej kontroli kredyt, zmniejszy cyrkulacj pienidza. Pierwsze skutki tej polityki day si ju odczu pod koniec 1947 r. Midzy wrzeniem a listopadem ceny ywnoci obniyy si o ok. 21%. Nastpowaa stabilizacja finansowa. Odbywaa si ona w nie­maym stopniu kosztem klasy robotniczej. Bya to bowiem polityka recesji, przy której wzrastao szybko bezrobocie. Liczba bezrobotnych sigaa 2 mln. Mimo pomocy dla przemysowców nastpio te zahamo­wanie odbudowy gospodarki kraju i spadek ogólnej produkcji prze­mysowej. Wcigu 1948 r. sytuacja ta ulega wszake poprawie i w 1949 r. produkcja woska osigna poziom przedwojenny, a w niektórych dziedzinach nawet go przekroczya. Tak wic w 1949 r. odbudowa go­spodarki woskiej bya ukoczona, co bynajmniej nie znaczy, by zmniej­szya si przepa midzy niewielk grup, która cigna std zyski, a masami pracujcymi.

Powodzenie zabiegów Einaudiego odbio si na wynikach wyborów,

641


które odbyy si 18 kwietnia 1948 r. Poprzedzia je wyjtkowo bez­wzgldna kampania wyborcza. Z jednej strony do walki wyborczej wystpowa front ludowy, komunici bowiem wystawili wspólne listy z socjalistami Nenniego. Ich symbolem wyborczym staa si gowa Garibaldiego, najwaniejszymi argumentami trudnoci polityki gospodar­czej oraz podporzdkowanie chadecji Watykanowi i Waszyngtonowi. Chadecja prowadzia kampani pod hasem wyboru midzy demokracj parlamentarn a komunizmem, midzy Ameryk a Zwizkiem Radziec­kim; nie zaniedbaa te wykorzystywa wraenia lutowego zamachu stanu w Czechosowacji czy przeduajcego si powrotu jeców wos­kich ze Wschodu. Front ludowy mia oparcie w wieo utworzonym Kominformie. Za chadecj nie omieszkay interweniowa Stany Zjedno­czone. Departament stanu zapowiedzia wstrzymanie wszelkiej pomocy dla Woch w razie zwycistwa frontu ludowego, Amerykanie za po­chodzenia woskiego zasypywali swe rodziny odpowiednimi listami. Do kampanii wyborczej aktywnie wczy si kler; paday nawet groby wstrzymania sakramentów dla tych, którzy gosowaliby na front ludo­wy. Chodzio przede wszystkim o przekonanie rónego koloru kon­serwatystów i ludzi niezdecydowanych, e powinni gosowa na chadecj jako jedyn barier przed komunizmem.

Przygotowane w taki sposób wybory przyniosy wyrane zwycistwo chadecji, która uzyskaa 12,7'min gosów (48,5%). Front ludowy mimo poraki otrzyma 8,1 mln gosów (31%), przy czym na poudniu zazna­czy si nawet wzrost poparcia. Za innymi partiami wypowiedziay si znacznie mniejsze grupy wyborców. Najwicej zdobyli socjalici Sara-

642


gata (7,1%). W nowym rzdzie De Gasperiego mimo nacisków Wa­tykanu, który domaga si rzdu wycznie z katolików, zasiedli obok chadeków socjalici Saragata, liberaowie i republikanie. Decydujcy gos przypad Chrzecijaskiej Demokracji. Ona te doprowadzia do wyboru Einaudiego na stanowisko prezydenta. Skoczy si okres wspódziaa­nia zwizany jeszcze z czasami ruchu oporu. Nowe rzdy zaczynay si pod znakiem „zimnej wojny". Niemniej mimo amerykaskich su­gestii De Gasperi nie zdecydowa si postawi partii frontu ludowego poza prawem. Byo to przejawem zarówno realizmu politycznego, jak i samodzielnoci. Przejcie socjalistów i komunistów do opozycji musia­o by tylko czasowe ze wzgldu na masowy charakter tych partii. Wczeniej czy póniej problem „historycznego kompromisu" midzy katolikami i komunistami musia znów stan przed przywódcami cha-decji. W przeciwnym razie grozia krajowi bezpodna walka polityczna, osabiajca jego siy. Wymagao to wszake zmiany ogólnego klimatu stosunków midzynarodowych.


XIX. WZLOTY I UPADKI

CHRZECIJASKIEJ

DEMOKRACJI


REFORMISTYCZNA POLITYKA

rzdów centrowych

WIKSZO, któr zapewni sobie czte-
ropartyjny rzd De Gasperiego w parlamencie, uatwiaa mu bardziej
zdecydowan polityk wewntrzn i zewntrzn. Sytuacja midzynaro­
dowa ksztatowaa si niekorzystnie dla zwolenników neutralizmu,
którzy, jak Nenni, odwoywali si do tradycji pacyfistycznej, lub jak
Carlo Sforza pragnli z Woch uczyni orodek „trzeciej siy". Napicie
midzy supermocarstwami, „zimna wojna", prowadzio do zamienienia
ich stref wpywów w bloki wojskowe. Wzrastay wydatki na zbro­
jenia, a take zaostrzao si przeladowanie opozycji, by zapewni
spokój w razie ewentualnej konfrontacji. Strategiczne pooenie Pó­
wyspu Apeniskiego i ukad si na Bakanach spowodoway, e Wochy
zostay uznane za terytorium wane dla strategii Stanów Zjednoczo­
nych, które podjy rónorodne starania o cilejsze powizanie ze so­
b pastwa woskiego. Celowi temu suyo objcie Woch planem
Marshalla. Ofiarowana krajom europejskim pomoc w odbudowie go­
spodarczej miaa uatwi przezwycienie kryzysu i rozadowanie napi
spoecznych, a zarazem zwiza te kraje z polityk amerykask.
Wynikajce std zagroenie dla samodzielnoci polityki woskiej pod­
krelay partie frontu ludowego, niemniej rzd woski zdecydowa si
na udzia Woch w realizacji planu Marshalla. O wiele gbsze kon­
sekwencje polityczne miao przyczenie si Woch do Paktu Atlantyc­
kiego 4 kwietnia 1949 r. I w tym wypadku po zaartej dyskusji rzd
De Gasperiego uzyska poparcie wikszoci w parlamencie. Nie pomogy
ostrzeenia lewicy, e moe to doprowadzi ponownie kraj do wojny,
ani opór nacjonalistów przeciwko sojuszowi z niechtnymi Wochom
Anglosasami.

Zgodnie z tendencjami, które wystpiy w obozie antyfaszystowskim ju przed upadkiem Mussoliniego, Wochy wspódziaay równie w po­wstawaniu zalków federacji europejskiej. Rzecznikiem zjednoczenia by przede wszystkim Carlo Sforza. Tak wic w marcu 1949 r. Wochy wraz z innymi pastwami Europy Zachodniej przyczyniy si do po­wstania Rady Europejskiej, skadajcej si ze swego rodzaju zgroma­dzenia parlamentarnego uczestniczcych krajów i komitetu ministrów. W 1951 r. Wochy przystpiy natomiast do utworzonej z inicjatywy francuskiej Wspólnoty Wgla i Stali, która staa si zalkiem Wspól­nego Rynku.


644


Przystpienie do NATO znacznie wzmocnio wpywy amerykaskie w Rzymie. Ich drastycznym wyrazem stay si interwencje ambasadora amerykaskiego, Clare Booth Luce, w sprawy wewntrzne Woch w pocztkach lat pidziesitych. Zbiegay si one w tym czasie z od­dziaywaniem Watykanu na polityków chadeckich. Pius XII ju podczas wojny podejmowa kroki, które we wspódziaaniu z Anglosasami miay uatwi powstrzymanie fali komunizmu. Póniejsze jego stanowisko zna­lazo odbicie w ekskomunice, rzuconej 13 lipca 1949 r. na komunistów i ich sprzymierzeców, jako swoistej „delegalizacji" zwolenników ideolo­gii komunistycznej. Kierownictwo Kocioa bowiem widziao w tej ideolo­gii najwiksze zagroenie dla wiatopogldu chrzecijaskiego i trzeba byo dopiero póniejszych zmian zarówno w Kociele, jak i komuniz­mie, by stanowisko Watykanu stao si bardziej tolerancyjne. Na razie odrodzenie si we Woszech tendencji gwelfickich, wywoane w jakiej mierze upadkiem monarchii, zbiego si z bardzo jednostronnie zajmo­wan postaw ideologiczn i wszelkie próby prowadzenia bardziej otwar­tej polityki wobec lewicy napotykay zasadnicze zastrzeenia ze strony Watykanu.

Chrzecijaska Demokracja nie stanowia monolitu ani jeli cho­dzio o jej postaw spoeczn, do zrónicowan klasowo, ani w za­kresie ideologii. Trzon partii stanowia grupa centrowa, której prze­wodzili politycy zwizani swego czasu z popolarami, jak sam De Gas-peri czy Mario Scelba. Bya to grupa trzymajca si programu umiar­kowanych reform. Bardziej konserwatywny i antykomunistyczny charak­ter miaa do liczna prawica, powizana z równie konserwatywnymi grupami w Kurii Watykaskiej. Natomiast na lewicy obok Giovanni Gronchiego coraz wiksz rol odgrywaa grupa intelektualistów zwi­zana z Uniwersytetem Katolickim w Mediolanie i czasopismem „Cro-nache sociali". Jej przywódc by Giuseppe Dossetti, profesor tego uniwersytetu, który by nie tylko zwolennikiem reform, ale i kad nacisk na konieczno powizania dziaalnoci politycznej z doktryn socjaln Kocioa i domaga si przestrzegania moralnoci katolickiej w yciu politycznym. Gdy próbowa on broni zasady wspódziaania z lewic, zosta potpiony przez Watykan. Jego kierunek jednak kon­tynuowali Giorgio La Pira i Amintore Fanfani. Zwaszcza La Pira, dugo­letni syndyk Florencji, mia si da wkrótce pozna jako polityk szczególnie wyczulony na potrzeby biedniejszych warstw ludnoci. Do­prowadzenie do wspódziaania tak rónych grup stanowio trudny pro­blem dla De Gasperiego i nie mogo pozosta bez wpywu na zakres realizowanych przez niego reform.

Ju wkrótce po wyborach De Gasperi móg si przekona, e walka z lewic nie utrzyma si na paszczynie parlamentarnej. W lipcu nacjo­nalista sycylijski dokona zamachu na Togliattiego. Odpowiedzi by spontanicznie ogoszony strajk generalny. Uzbrojeni robotnicy wyszli na ulice Genui, Mediolanu i Turynu. Partia Komunistyczna jednak nie tylko nie wezwaa do rewolucji, ale staraa si uspokoi wzburzo­ne masy. Gdy stan Togliattiego si poprawi, wszystko wrócio do normy. Komunici okazali sw si i zdyscyplinowanie. Przeciwstawiajc si

645


prozachodniej polityce rzdu, Woska Partia Komunistyczna wybraa w walce o wadz drog powolnego pozyskiwania sobie poparcia spo­eczestwa.

Wystpienia lipcowe wykorzystane zostay wszake przez chadecj do rozbicia jednoci zwizków zawodowych. Ju w czasie wojny powstaa jednolita organizacja czca wszystkich robotników: Woska Powszechna Konfederacja Pracy (CGIL). Rycho jednak zdoby sobie w niej dominujc pozycj komunista Giuseppe di Vittorio. W tej sytuacji pozbawieni wpywu na ruch zawodowy politycy chadeccy próbowali doprowadzi do rozamu. Powiodo si to dopiero w lecie 1948 r., kiedy zwizani z chadecj i Akcj Katolick robotnicy i pra­cownicy powoali odrbny zwizek, który ostatecznie uksztatowa si jako Woska Konfederacja Robotniczych Zwizków Zawodowych (CISL). Poniewa ten zwizek, popierany nie tylko przez chadecj, ale równie przez Watykan i Amerykanów, którzy udzielili mu subsydiów, nie odpowiada republikanom i socjaldemokratom, stworzyli oni w 1950 r. trzeci organizacj zwizkow, Wosk Uni Pracy (UIL). Odtd w ru­chu zawodowym utrzymay si te trzy organizacje; wadze osigny swój cel i doprowadziy do osabienia roli zwizków zawodowych.

Mimo tych poczyna wikszo woskiej klasy robotniczej zwizana bya z komunistami i socjalistami i w gruncie rzeczy zostaa odsu­nita od bezporedniego wpywu na rzdy. Gówn si spoeczn chadecji stanowili chopi, drobne i rednie mieszczastwo, a take in­teligencja. W tej sytuacji rzd De Gasperiego musia podj zabiegi o popraw pooenia chopów, tym bardziej e zmiana polityki Partii Komunistycznej wobec problemów wsi zacza dawa owoce w postaci wzrostu jej wpywów i na tym obszarze. Punktem zwrotnym stay si wydarzenia z 1947 r. na Sycylii, kiedy waciciele ziemscy zastosowa­li przemoc wobec dajcych ziemi bezrolnych chopów. Do prawdziwej masakry doszo w Portella della Ginestra, gdzie wynajta banda za­mordowaa 50 robotników rolnych, którzy zebrali si, by uczci l Maja. Odtd komunici popierali chopsk walk o ziemi na poud­niu, przyczyniajc si do rozbudzenia wiadomoci politycznej tamtej­szych chopów.

Ukad stosunków wasnociowych na wsi faworyzowa zdecydowanie wielkich posiadaczy. Gdy wadze nie podejmoway kroków, które pro­wadziyby do zmiany tej sytuacji, chopi bezrolni, zwaszcza na poudniu, sami zaczli zajmowa nie uprawiane ziemie w latyfundiach. Proces ten przybra masowe rozmiary na przeomie 1949 i 1950 r., kiedy za­cza si ju toczy debata w rzdzie i parlamencie nad reform agrarn. Chopów nie powstrzymay krwawe ofiary, wystpowali bowiem przeciwko nim zarówno karabinierzy, jak i zbrojna suba latyfun-dystów. Pod wpywem tych wydarze rzd De Gasperiego przeprowa­dzi w cigu 1950 r. w parlamencie kilka uchwa, które przewidyway podzia ok. 750 tys. ha ziemi latyfundialnej midzy maorolnych cho­pów i robotników rolnych. Postanowienia te objy tylko niektóre obszary, jak Sil w Kalabrii, Apuli i Lukani, Sycyli, Sardyni, Maremm i Fucino oraz delt Padu. Dotychczasowi posiadacze mieli

646


otrzyma indemnizacj, któr chopi powinni póniej spaca pastwu. Pastwo ze swej strony wyznaczao przeznaczon do podziau ziemi, dostarczao zwierzt oraz pomagao w wystawieniu budynków miesz­kalnych i gospodarczych. Starano si tworzy gospodarstwa wielkoci ok. 10 ha. W sumie do 1960 r. z reformy tej skorzystao 109425 rodzin, w czym przeszo poow stanowili robotnicy rolni. Poniewa w tym czasie na wsi byo ok. 6 mln dzierawców-poowników i ro­botników rolnych, tylko drobna cz skorzystaa z reformy. Niecaa te ziemia przyznana chopom nadawaa si do bardziej intensywnej uprawy. Tote reforma agrarna rzdu De Gasperiego nie rozwizaa konfliktów na wsi, nie zapewnia te chadecji nowej klienteli w takich rozmiarach, jakich oczekiwano. Natomiast wikszo latyfundystów za­cza odtd szuka oparcia w ruchu monarchicznym lub w neofaszy­stowskim. Niemniej nawet ta poowiczna reforma przezwyciya impas w stosunkach wasnociowych na wsi, utrzymujcy si od objcia wadzy przez Mussoliniego.

Podobne znaczenie miao utworzenie w sierpniu 1950 r. Kasy dla Poudnia (Cassa per ii Mezzogiorno), która miaa pomóc w przyspie­szeniu rozwoju gospodarczego, przede wszystkim w rozbudowie prze­mysu na poudniu kraju. Chodzio o zmniejszenie rónic midzy sy­tuacj pónocy i poudnia, hamujcych pen integracj narodow kraju. Wystarczy stwierdzi, e w kocu lat czterdziestych roczny dochód na mieszkaca wynosi (przy przyjciu za 100 przecitnej dla caych Woch) 126,1 na pónocy, a tylko 58,2 na poudniu, e odpowiedni procent analfabetyzmu przedstawia si jak 5,7 i 24,3, zuycie energii elektrycznej na mieszkaca 683,1 i 153,1 kilowatów. Istniaa caa prze­pa w stylu ycia, mentalnoci, moliwociach ludzkich midzy obu tymi obszarami. Wyrównanie rónic nie mogo nastpi prdko, niemniej od czasu zjednoczenia zrobiono niewiele, by zmniejszy dystans dzielcy te podstawowe regiony kraju. Kasa dla Poudnia otrzymaa 1280mld lirów, które w cigu 12 lat miaa przeznaczy na stworzenie warunków niezbdnych do rozwoju ekonomicznego. Z kwoty tej (nieco z czasem powikszonej) budowano drogi, akwedukty, zapory wodne, urzdzenia irygacyjne i ca infrastruktur potrzebn do rozwoju rolnictwa i prze­mysu. Znaczne sumy poszy równie na inwestycje przemysowe, przy czym Kasa suya jako instytucja kredytowa popierajca inicjatyw prywatn. Osignite rezultaty nie odpowiaday zaoeniom wskutek rozproszenia interwencji na zbyt rozlegym terenie, braku koordynacji, kierowaniu si w wikszym stopniu motywami politycznymi ni ekono­micznymi czy po prostu korupcji. Nie bez znaczenia byy tradycyjne postawy przedsibiorców z pónocy, którzy obawiali si inwestowa swe kapitay na poudniu wobec niedostatku dowiadczonych robotników i maej chonnoci rynku. Cay jednak ten wysiek przyczyni si do oywienia gospodarczego poudnia i sta si podstaw procesów indu-strializacyjnych przynajmniej na niektórych jego obszarach.

Niezalenie od tej polityki interwencyjnej pastwa na poudniu na­stpowa ogólny rozwój przemysu. Nie bez znaczenia bya pomoc uzyska­na w ramach planu Marshalla, istotnym dopingiem staa si te wspó-

647


praca z innymi pastwami, moliwoci otwarcia rynku zachodnio­europejskiego dla produkcji woskiej. Po utworzeniu Wspólnoty Wgla i Stali Wochy uzyskay picioletnie moratorium na podniesienie po­ziomu zacofanego technicznie przemysu stalowego. Czas ten zosta wykorzystany. Wkrótce woski przemys stalowy zosta unowoczeniony i móg konkurowa z najlepszymi na wiecie. Podobnie rozwin si szybko przemys mechaniczny, chemiczny, elektryczny i metalurgiczny. Odkrycie w 1946 r. na Nizinie Padaskiej zó nafty i gazu ziemnego nie tylko otworzyo nowe róda energii, ale i umoliwio szybki rozwój przemysu naftowego. Powstaa instytucja pastwowa, która czuwaa nad rozwojem tego rzemysu, Enze Nazionale Idrocarburi — ENI. Jej twórc by zwizany z lewic chadecji Enrico Mattei, który nada tej instytucji szczególnie dynamiczny charakter. W rezultacie w 1954 r. woska produkcja przemysowa bya ju o 81% wysza ni w 1938 r. Szczególnie szybki wzrost przypad na lata 1951—1955, kiedy produkcja przemysowa wzrastaa rocznie o ok. 10%, gdy cay redni roczny wzrost produkcji narodowej wynosi 5,6%.

Rozwój techniczny nie obj wszystkich dziedzin gospodarki woskiej. Stosunkowo powolny postp przejawiao rolnictwo, podobnie jak wy­twórczo rzemielnicza. Na zdobywaniu nowych rynków zagranicznych niewiele korzysta drobny handel, trzymajcy si tradycyjnych ram orga­nizacyjnych. Szybko rozwijaa si natomiast turystyka masowa, która zaczynaa przynosi pastwu znów coraz wiksze dochody. Nie bez zna­czenia dla ogólnej sytuacji gospodarczej bya te rozpoczta w 1951 r. przez ministra Ezio Vanoniego reforma fiskalna, której celem byo unowoczenienie systemu podatkowego. Nastpia te wzgldna stabili­zacja budetu pastwa, przy wysokim wci deficycie w handlu zagra­nicznym.

Wzrost produkcji przemysowej odbywa si w duej mierze poprzez zwikszenie wydajnoci i jakkolwiek zarobki robotników w wielkim prze­myle rosy, nie wzrastao zatrudnienie. Lepiej pod tym wzgldem przedstawiaa si sytuacja w takich dziaach gospodarki, jak rzemioso, transport czy handel. Gdy w latach 1950—1959 liczba robotników w wielkim przemyle podniosa si o 120 tys., to w budownictwie i transporcie o ok. 500 tys. Nastpowa przecie ogólny wzrost liczby ludnoci. W 1951 r. wynosia ona 46,7 mln, tj. 155 mieszkaców na l km2, w 1961 r. za 49,9 mln (168 mieszkaców na l km2). Tote powikszaa si liczba bezrobotnych. W 1950 r. zapisanych byo 1860 tys. bezrobotnych, w 1955 r.— 2161 tys. Jeli przyjmie si, e liczba si zdolnych do pracy sigaa 20 mln ludzi, to bezrobotni stanowili ok. 10%. Nie wpyna na zmian tego stanu sprzyjajca emigracji polityka rzdu. Wobec zarzdze restrykcyjnych krajów, do których kierowaa si emigracja (zwaszcza Stanów Zjednoczonych), rocznie opuszczao kraj przecitnie tylko ok. 150 tys. ludzi.

Sytuacja na rynku pracy wywoywaa liczne oznaki niezadowolenia ze strony klasy robotniczej. Rzd stara si je likwidowa, odwoujc si do tradycyjnych metod policyjnych. W ten sposób podczas manifestacji robotniczej w Modenie w pocztkach 1950 r. pado zabitych od strza-

648


ów policji 6 robotników. Tego rodzaju postpowanie wywoywao wszake trudnoci w onie koalicji rzdowej. Podobne zastrzeenia budzi wzrost wydatków na cele wojskowe. W 1953 r. wynosiy one ju 25% budetu pastwa, które przeprowadzao unowoczenienie uzbro­jenia i wyposaenia oddziaów. Wreszcie przyczyn krytyki byo opano­wywanie przez chadecj kluczowych stanowisk zarówno w administracji, jak w kontrolowanych przez pastwo przedsibiorstwach (IRI nadal funkcjonowaa), a take w szkolnictwie wyszym. Gdy czya si z tym korupcja i faworyzowanie klienteli, silne zwaszcza na prowincji, powstawa swoisty system sottogoverno, który uatwia szybkie bogacenie si ludzi zwizanych z rzdzcymi partiami.

Polityka De Gasperiego, który mimo rónych nacisków stara si, by chadecja po'zostawaa „parti centrow otwart na lewic", odsu­na od niego róne grupy konserwatywne. Wzmocnili si w ten spo­sób monarchici, którzy zapowiadali rychy przewrót i powoanie króla, oraz neofaszyci z Woskiego Ruchu Spoecznego. Zwaszcza ostatni mogli liczy na antykomunistyczne drobnomieszczastwo, dawnych fa­szystów oraz na ulegajc hasom nacjonalistycznym modzie. Próby posugiwania si terrorystycznymi metodami „skwadrystów" zostay ukrócone przez policj i potpione przez opini publiczn, po czym przystosowanie si do modelu partii parlamentarnej umoliwio pen legalizacj tego ruchu, który w 1952 r. odby swój pierwszy kongres. Wzrost si prawicy skoni niektórych przywódców chadecji do wysu­nicia propozycji nawizania z ni wspópracy. Odrzuci je jednak zdecydowanie De Gasperi, chocia w wyborach do wadz administra­cyjnych w 1951 i 1952 r. chadecja stracia na rzecz prawicy znaczn cz gosów.

De Gasperi tak by pewny przewagi koalicji czteropartyjnej w wy­borach do parlamentu, e przeprowadzi zmian ordynacji wyborczej, wprowadzajc zasad, e partia czy blok, który zdobdzie wicej ni 50% gosów, otrzyma 65% miejsc w Izbie Deputowanych. Spodziewa si zapewni sobie w ten sposób siln wikszo w parlamencie. W rzeczywistoci uchwaa ta, okrelana powszechnie jako „oszukacze prawo" (Legge trujfa), przypominajca synne prawo Acerby z 1923 r., wywoaa rozam w zwizanych z chadecja ugrupowaniach jako niede­mokratyczna. Kampania przedwyborcza odbya si znów w atmosferze nacisków, nie zawsze zrcznych, jak synna deklaracja ambasadora ame­rykaskiego Clare Booth Luce, e przegrana koalicji rzdowej odbije si niekorzystnie na pomocy amerykaskiej. Spowodowao to odpyw gosów uraonych nacjonalistów od De Gasperiego. Wyniki wyborów, przeprowadzonych 7 czerwca 1953 r., nie speniy oczekiwa centrum. Koalicja uzyskaa tylko 49,85% gosów, co nie dao jej oczekiwanej premii. Zreszt wkrótce legge truffa zostao uchylone i przywrócono w peni zasad wyborów proporcjonalnych. Wybory przyniosy natomiast wzrost gosów oddanych na monarchistów i neofaszystów oraz na ko­munistów.

W ten sposób skoczya si kariera polityczna De Gasperiego. Próbowa on jeszcze stworzy chadecki rzd mniejszociowy, nie uzyska

649


jednak wotum zaufania. Jego mier w nastpnym roku nastpia ju w momencie cakowitego wycofania si z ycia politycznego.

LATA WAHA

Zarówno sytuacja midzynarodowa, jak i stosunki wewntrzne we Woszech spowodoway, e do pocztku lat szedziesitych w yciu politycznym przewaaa bierno i unikanie mielszych rozwiza. Do wyborów w 1958 r. chadecja opieraa si nadal na stronnictwach cen­trowych, niemniej zdobycie odpowiedniego poparcia Izby Deputowanych stao si trudne i wymagao skomplikowanych zabiegów. Byy to na ogó rzdy mniejszociowe, które w zalenoci od rozstrzyganych kwestii szukay oparcia to na prawicy, to na lewicy, co utrudniao prowadze­nie konsekwentnej polityki. Odbijay si w tym kopoty samej Chrzeci­jaskiej Demokracji, w której onie toczya si walka o wadz i pro­gram. Najbardziej energicznym politykiem okaza si Amintore Fanfani, jego jednak antykapitalizm poczony z katolickim integralizmem, który postulowa, by inspiracja katolicka przenikaa ca dziaalno politycz­n i spoeczn, budzi wtpliwoci zarówno na prawicy, jak i na lewicy. Dopiero na kongresie partii w czerwcu 1954 r. Fanfani zapewni sobie przewag i zosta wybrany sekretarzem generalnym. Przystpi wtedy do energicznej przebudowy organizacyjnej partii, która miaa uniezaleni j od Akcji Katolickiej i instytucji parafialnych. Osignicie tego celu nastpio wszake za cen biurokratyzacji partii. Tymczasem pozycj Chrzecijaskiej Demokracji osabiy ujawnione, m. in. dziki rozgrywkom wewntrznym, skandale finansowe i afery, jak sprawa zmarej w dramatycz­nych okolicznociach Wilmy Montesi. Naduya ona zapewne narkoty­ków, ale w skandal wmieszani byli nawet funkcjonariusze policji. By to bowiem okres wyranego upadku poczucia obywatelskiego i obni­enia si poziomu dziaalnoci politycznej. Góroway zabiegi o karier osobist, zbijanie majtku i korzystanie z dobrobytu, które tak trafnie przedstawi Fellini w swym filmie Slodkie ycie (Dolce vitd). Wanie z takimi postawami usiowa walczy Fanfani.

Potne grupy nacisku paralioway wszake swobod jego poczyna. Po objciu kierownictwa Confindustri przez Alighiero de Micheli wzmo­gy si jej ataki przeciwko lewicy i centrum oraz przeciwko ruchowi zwizkowemu, który krpowa swobod dziaania przemysowców. Conf­industri posugiwaa si odpowiedni polityk pacow, doprowadzia te do interwencji amerykaskiej. Gdy Amerykanie zapowiedzieli wstrzy­manie zamówie w zakadach, w których przewag bdzie miaa Powszech­na Konfederacja Pracy, zagroeni redukcjami robotnicy ustpili czasowo przed tym naciskiem. Take w Watykanie, gdzie dominujcy gos zdoby sobie sekretarz stanu kardyna Alfredo Ottaviani, wzrosy sprzeciwy wobec wszelkich nowatorskich poczyna w Kociele. Wskutek pyncych std nacisków rzd woski zaostrzy take cenzur, która obok wydaw­nictw obejmowaa równie programy radiowe i telewizyjne (nadawane od 1954 r.) i widowiska teatralne i filmy. Cenzura ta wykorzystywana bya do ograniczania krytyki spoecznej i politycznej.

650


W tych warunkach Fanfani nie mia moliwoci objcia kierownictwa rzdu, które sprawowali politycy bardziej zblieni do prawicy, jak Giuseppe Pea, skonny do posugiwania si metodami policyjnymi Scelba czy wzgldnie niezaleny A. Segni, który najduej pozostawa premie­rem. Pierwszy z nich wystpi z daniami przyznania Wochom Triestu jako ekwiwalentu za udzia Woch w organizowanych wtedy siach obronnych wspólnoty zachodnioeuropejskiej. Jakkolwiek sama sprawa upada, midzy 4 a 6 listopada 1953 r. doszo do rozruchów w Triecie, stumionych przez wojska amerykaskie i angielskie. Pado 6 zabitych. Ostre napicie skoczyo si jednak polubownymi rokowaniami, które doprowadziy do rozwizania sprawy Triestu. 5 padziernika 1954 r. Jugosawia i Wochy podpisay w Londynie memorandum, ustalajce podzia terytorium midzy oba kraje. Strefa A z Triestem przypada Wochom, strefa B Jugosawii, z niewielkimi poprawkami terytorialnymi na rzecz ostatniej. Porozumienie to wytrcio prawicy woskiej jeden z argumentów przeciwko rzdom chadecji, zarazem uatwio nawizanie normalnych stosunków z Jugosawi, zwaszcza wymiany handlowej, która szybko przybraa wysokie rozmiary.

Wanym na przyszo wydarzeniem stao si przyjcie planu go­spodarczego przedstawionego w kocu 1954 r. przez ministra Ezio Vanoniego, tzw. planu Vanoniego. Poniewa nie nastpia ani likwidacja bezrobocia, ani zmniejszenie rónic midzy pónoc a poudniem, Vanoni przewidywa konieczno znacznej rozbudowy przemysu. Postu-

651


lowa wic przeznaczenie wysokich kwot na inwestycje, które zapewniyby redni, wzrost dochodu narodowego o 5% rocznie i stworzenie 4 mln nowych miejsc pracy. czyby si z tym wzrost konsumpcji, który jednak nie mógby si odbi na inwestycjach, oraz kontrola nad handlem midzynarodowym, by utrzymane zostay rezerwy obcej waluty i stabil­no cen. Plan Vanoniego wydawa si pocztkowo tylko wskazówk, rycho jednak rzeczywisto zacza przechodzi oczekiwania. Bilans handlowy zacz si ksztatowa dodatnio, gównie zreszt wskutek szybkiego powikszania si turystyki; wzrost dochodu narodowego siga 6%, a przy tym wszystkim lir utrzyma sw warto, ceny za wzrastay bardzo niewiele, tak e podnosia si realna warto dochodów ro­botników i przedsibiorców. Zasadniczych celów — likwidacji bezrobocia i wyrównania rónic midzy regionami, nie dao si jednak osign.

Tyczasem zacz si zmienia klimat stosunków midzynarodowych. Od czasu objcia kierownictwa partii radzieckiej przez Chruszczowa zimna wojna zaczynaa sabn. Widom oznak odprenia byo spot­kanie w Genewie przedstawicieli Zwizku Radzieckiego i Stanów Zjed­noczonych. Obok „ducha Genewy", który by nowym elementem w poli­tyce wiatowej, wanym wydarzeniem stao si odcicie si Chruszczowa od polityki Stalina i potpienie kultu jednostki na XX Zjedzie KPZR, a take przeom padziernikowy w Polsce i wydarzenia na Wgrzech. Wszystko to nie pozostao bez wpywu na sytuacj Woch, przyczyniajc si do nadania woskiej polityce zewntrznej cech wikszej niezalenoci oraz do zrewidowania dotychczasowych zaoe przez lewic.

Nowe tendencje ujawniy si ju podczas wyborów na prezydenta w 1955 r. Przede wszystkim zarysowa si ostry podzia wród samej chadecji. Gdy grupa centrowa wysuna kandydatur prezydenta Senatu Cesare Merzagora, konserwatysty, Fanfani zaproponowa Giovanniego Gronchiego. Uzyska on poparcie socjalistów i w kwietniu zosta wy­brany zdecydowan wikszoci na prezydenta. Stanowisko socjalistów odzwierciedlao ich wewntrzne rozterki. Coraz silniejsze wpywy zdoby­waa sobie wród nich grupa autonomistów z Giovannim Pierraccinim i Riccardo Lombardim na czele, postulujca wiksz samodzielno w dzia­aniu. Ku tej grupie przechyli si te Nenni, który zgasza gotowo wspópracy z chadecj i jako rozwizanie trudnoci woskich wysuwa „otwarcie na lewic". W tyme czasie socjalici zmienili te swój sto­sunek do Paktu Atlantyckiego i gotowi byli go akceptowa jako pakt obronny.

Gronchi, w przeciwiestwie do Scelby, by zwolennikiem wspópracy z socjalistami. Nie zamierza-te zosta figurantem. Ju we wstpnym przemówieniu w parlamencie potpi ustrój, w którym na uboczu zo­stawia si znaczne warstwy ludnoci, przede wszystkim robotników. Za swój cel postawi „pogodzenie ludu z pastwem". W czasie wizyty w Waszyngtonie w maju 1956 r. wypowiada si za rewizj Paktu Atlantyckiego, jako nie przystosowanego do potrzeb chwili. Stara si te poszerzy uprawnienia prezydenckie. Próba ta jednak nie powioda si i urzd prezydenta nie dozna takiego wzmocnienia, jakie we Francji nastpio za de Gaulle'a.

652


Tymczasem w cigu 1956 r. nastpio dalsze pogbienie rónic midzy komunistami a socjalistami. Woska Partia Komunistyczna do­konywaa analizy swych dotychczasowych postaw. Togliattiemu po­wiodo si przy tym znale rozwizanie kompromisowe, które zapo­biego rozamowi w partii. Wykorzysta on tez Chruszczowa o ist­nieniu rónych dróg do socjalizmu i przeniós j na stosunki woskie. Wspódziaajc z radzieck parti komunistyczn w dziedzinie stosunków midzynarodowych, komunici woscy mieli kroczy wasn „wosk drog do socjalizmu". Nie byo to rozbiene z dotychczasow prakty­k. Togliatti uwaa, e wszystkie partie komunistyczne s równorzdne i maj prawo do cakowitej autonomii; wspólny powinien by ostatecz­ny cel i ideay. Silniejszym wstrzsem byy wydarzenia wgierskie. Nie wszyscy bowiem akceptowali stanowisko gównego dziennika partyjnego „Unita", e nastpia tam kontrrewolucja, i na znak protestu ok. 300 tys. czonków wystpio z Partii Komunistycznej. Atak francuski i angielski na Suez przytumi jednak istniejce wtpliwoci, z czasem za miao si okaza, e podstawowa baza sympatyków i wyborców WPK po­zostaa nienaruszona.

Nastpio natomiast osabienie dotychczasowej wspópracy midzy socjalistami a komunistami. Nenni uzna, e nadszed moment, kiedy trudnoci komunistów mog uatwi pozyskanie szerszego poparcia przez socjalistów. Wprawdzie nie powiodo mu si doprowadzi do porozu­mienia z Giuseppe Saragatem, jednak 6 padziernika 1956 r. na yczenie socjalistów istniejcy od 1934 r. ukad o jednoci dziaania komunistów i socjalistów zosta zastpiony ukadem o wzajemnych konsultacjach. Pod wpywem wydarze w Budapeszcie Nenni wyranie odci si od systemu radzieckiego; socjalici uznali demokracj parlamentarn wraz z systemem wielopartyjnym nie za rodek do osignicia spra­wiedliwoci spoecznej, ale za jeden z waciwych celów. Mimo utrzymywa­nia si nadal silnej grupy domagajcej si podtrzymania bliskiej wspó­pracy z komunistami, stanowisko to akceptowa kongres WPS w Wene­cji. Wydarzeniem dnia stay si yczenia pomylnych obrad przesane przez arcybiskupa Wenecji Angelo Roncallego, który wkrótce potem zosta papieem.

Zmiany na lewicy nie doprowadziy wprawdzie do wczenia socja­listów do rzdu, czemu opieraa si prawica chadecji, uatwiy jednak podjcie znów programu reform. Silnie oddziaywaa w tym kierunku nieliczna, ale wpywowa partia radykalna, która powstaa w rezultacie rozbicia liberaów przez naciski Confindustrii. Jej czasopisma „II Mondo" i zwaszcza tygodnik „L'Espresso" popieray koncepcj „otwar­cia na lewic" i demokratyzacj ycia politycznego. Na razie pastwo podjo kilka interwencji w sprawy gospodarcze. Przede wszystkim usta­lona zostaa zasada kontroli pastwowej nad ródami energii i przyzna­nie ENI wycznych uprawnie do wydobywania ropy naftowej na Nizinie Padaskiej. Nastpio to mimo sprzeciwów angielskich i amerykaskich. Ograniczono te moliwoci Confindustrii. Przede wszystkim uniezale­nione od niej zostay przedsibiorstwa podlege spóce pastwowej IRI. Powstao te specjalne ministerstwo uprawnione do kontroli przedsi-

653


biorstw publicznych. Wreszcie zapado postanowienie, e wszystkie przedsibiorstwa z udziaem pastwowym zobowizane byy lokowa 60% swych inwestycji na poudniu. Podjta te zostaa dyskusja nad zli­kwidowaniem poownictwa, nadal utrzymujcego si w Toskanii, Emilii i Umbrii. Wprawdzie tu po wojnie ograniczono wysoko danin i moliwoci usuwania chopów, sprawa jednak bya rozwizana nie­jasno. W 1958 r., mimo protestów ze strony lewicy, która domagaa si cakowitego zlikwidowania tego systemu, parlament przyj ustaw ustalajc dokadniej warunki, w jakich mogo doj do usunicia poownika. W czasie dyskusji nad projektem tej ustawy nastpio roz­bicie rzdzcej koalicji. Ustpi Segni, nowy gabinet za utworzy Adone Zoli.

Realizowane byy take niektóre postanowienia konstytucji, pozo­stawione pocztkowo na papierze. Dotyczyo to powstawania prowincjo­nalnych jednostek autonomicznych, które posiadayby specjalne upraw­nienia. Na razie ograniczono si do stworzenia takich jednostek na obszarach zdradzajcych pewne tendencje separatystyczne, jak Sycylia i Sardynia, czy ze wzgldu na istniejce odrbnoci narodowe (dolina Aosty, Trydent, Górna Adyga, Wenecja Julijska). Wpywy lewicy w ra­dach prowincjonalnych i lokalnych powodoway, e chadecja nie zdecydo­waa si rozszerzy tych uprawnie na obszary centralne.

Utworzony zosta natomiast przewidziany konstytucj Trybuna Kon­stytucyjny, który mia kontrolowa legalno dekretów i praw i ich zgodno z konstytucj. Zacz on funkcjonowa w 1956 r. pod prze­wodnictwem Enrico De Nicola, nie bez trudnoci, bo nie przyzwycza­jone do takiej kontroli urzdy ministerialne odmawiay podporzdko­wywania si decyzjom Trybunau. Nieco póniej, w 1958 r., doszo do powoania przez parlament Najwyszej Rady Sdownictwa, która miaa zajmowa si zatrudnianiem, awansowaniem, a take podejmowaniem kroków dyscyplinarnych wobec sdziów. By to wany krok na drodze do zapewnienia niezalenoci sdów od wadzy pastwowej, jakkolwiek skad tej Rady spowodowa konflikt midzy grup uprzywilejowan a modsz generacj w sdownictwie.

Prowadzi równie rzd woski bardziej otwart polityk zagraniczn. Nie bez znaczenia byo przyjcie w 1955 r. Woch do ONZ, gdy Stany Zjednoczone i Zwizek Radziecki doszy do porozumienia w sprawie przyjcia nowych czonków. Wkrótce potem pojawiy si denia, nazywane neoatlantyckimi, które polegay na uzyskaniu wikszej niezalenoci w decyzjach politycznych przez kraje NATO. Wosi starali si zwaszcza bardziej zaktywizowa sw polityk na Bliskim Wschodzie i w Afryce wobec trudnoci Francji i Anglii z ich koloniami. Wo­chom, pozbawionym kolonii, atwiej byo trafia do krajów rozwijajcych si. Ta myl zblienia do „trzeciego wiata" odpowiadaa take lewicy. Wreszcie wzmoga si wymiana handlowa midzy Wochami a Zwizkiem Radzieckim i demokracjami ludowymi. W latach 1957 i 1958 nawet Confindustria zabiegaa, by zmniejszy ilo towarów objtych wskutek decyzji NATO zakazem wywozu do tych krajów. Do Moskwy i Pekinu uday si specjalne misje, których celem byo doprowadzenie do zblie-

654


ni gospodarczego. Zarazem Enrico Mattei jako jeden z pierwszych przedsibiorców zawar w 1957 r. ugod z rzdem iraskim w sprawie wydobycia ropy. W przeciwiestwie do zwykej praktyki 3/4 zysków miao i na rzecz Iranu. Podobne umowy zawarto z innymi krajami Bliskiego Wschodu oraz Afryki Pónocnej i Centralnej.

Istotnym wydarzeniem dla dalszego rozwoju gospodarczego Woch stao si utworzenie Wspólnego Rynku Europejskiego. Rokowania w tej sprawie przy inicjatywie rzdu Segniego uwieczone zostay przyjciem traktatu 25 marca 1957 r. w Rzymie. Wochy wraz z Francj, Bene-luksem i RFN miay otworzy swe granice dla przepywu produktów. Jakkolwiek redukcja taryf celnych miaa odbywa si stopniowo, by da czas na wyrównanie si cen, ze wzgldu na niskie pace robotni­ków Wochy miay szans liczy na wzmoenie popytu na swe stosunko­wo tanie produkty przemysowe. Przewidywano równie znaczne uatwie­nia emigracyjne, co poszerzyoby moliwoci pracy dla woskiego prole­tariatu. Z powstaniem wolnego rynku wizano nadzieje na rozadowa­nie konfliktów spoecznych oraz na peniejsze zjednoczenie Europy Za­chodniej i umoliwienie jej odgrywania bardziej samodzielnej roli w poli­tyce wiatowej. 30 lipca po gorcej debacie parlament ratyfikowa przy­czenie si do Wspólnego Rynku. Najgorcej oponowali komunici, którzy dopiero w 1962 r. zmieni mieli swe stanowisko w tej sprawie. Socjalici wysuwali zastrzeenia przeciwko roli, jak przy tworzeniu Wspólnego Rynku odgrywa interes kapitalistów i monopolistów, wyra­ali jednak nadzieje, e umoliwi on likwidacj istniejcego zacofania gospodarki woskiej. Ostatecznie socjalici wstrzymali si od poparcia Wspólnego Rynku, gosowali jednak za utworzeniem Euratomu, insty­tucji, która miaa uatwi wspólne badania i wykorzystywanie energii atomowej.

Przed wyborami 1958 r. rzd skorzysta z okazji, by zamanifesto­wa swe niezalene stanowisko wobec Kocioa. Duego rozgosu nabra­a wówczas wypowied biskupa Prato, Piero Fiordellego, który publicz­nie nazwa konkubinatem wieckie maestwo pary modych. Biskupa postawiono w stan oskarenia o zniesawienie i trybuna florencki wyda wyrok skazujcy. By to pierwszy od 1929 r. wypadek sdzenia biskupa przez sd pastwowy i Pius XII zareagowa ostro, rzucajc ekskomu-nik na wszystkich zwizanych z procesem, opinia publiczna jednak opowiedziaa si w wikszoci za mod par. Proces mia by wia­dectwem, e Koció nie stoi we Woszech ponad prawem, co wyko­rzystano w kampanii wyborczej. W rok póniej sd apelacyjny zreszt uzna, e sdy pastwowe nie maj prawa wyrokowania w takich sprawach. Cay zatarg nie przeszkodzi te w opublikowaniu listu w imieniu konferencji biskupów woskich z wezwaniem do gosowania na chadecj. Stao si to odtd zwyczajem przed kadymi wyborami, chocia radykaowie widzieli w tym naruszenie konkordatu.

Wybory z 25 maja 1958 r. przyniosy skromny sukces chadecji i socjalistom. W porównaniu z 1953 r. wzrós procent gosów oddanych na chadecj z 40,1 do 42,2, na socjalistów z 12,7 do 14,2. Komu­nici utrzymali swe pozycje, spada natomiast liczba gosów oddanych

655


na neofaszystów i monarchistów (z 12,7 na 9,5%). Najwyraniejsze zmiany nastpiy na poudniu, gdzie zarówno chadecy, jak i komunici odnotowali zwyk gosów.

Wyniki wyborów, które Fanfani uzna za sukces swej polityki, zda­way si umoliwia realizacje hasa „otwarcia na lewice". Pierwszym krokiem w tym kierunku byo utworzenie przez Fanfaniego rzdu mniejszociowego, skadajcego si z chrzecijaskich demokratów i so­cjaldemokratów Saragata. Pozyskanie socjalistów Nenniego byo na razie niemoliwe ze wzgldu na sytuacj midzynarodow. Fanfani podejmo­wa wprawdzie starania o uniezalenienie swej polityki od sojuszników atlantyckich, m.in. poprzez penetracj gospodarcz na Bliskim Wscho­dzie. Na jesieni 1958 r. Mattei wszed w porozumienie z rzdem egipskim o utworzenie wosko-egipskiego towarzystwa naftowego, które na korzyst­nych dla Egiptu warunkach miao si zaj wydobywaniem ropy na Synaju. Wywoao to ataki na Fanfaniego o osabianie wizów NATO. Niemal jednoczenie przecie pod naciskiem Waszyngtonu rzd woski wyrazi zgod na umieszczenie we Woszech wyrzutni rakiet z gowi­cami atomowymi. Wprawdzie opinia publiczna bya przeciwna, protesto­wa te Zwizek Radziecki, jednak 30 marca 1959 r. Waszyngton ogo­si, e Wochy bd pierwszym krajem w Europie kontynentalnej, który wyrazi zgod na zainstalowanie wyrzutni. Nad wysunitym przez Chrusz-czowa projektem, by Pówyspy Apeniski i Bakaski uzna za stref bezatomow, nie dyskutowano. O caej tej sprawie nie by oficjalnie informowany prezydent Gronchi, nie przedstawiono jej te parlamentowi do akceptacji.

W tej sytuacji Fanfani nie by zdolny prowadzi bardziej dynamicz­nej polityki. Nie przyniosy mu te powodzenia poczynania w zakre­sie spraw wewntrznych. Wobec zdecydowanego oporu bezporednich producentów nie zdoa zmniejszy zawyonych zreszt cen zboa. Wie­le zastrzee, zwaszcza na prawicy, budzia jego decyzja powierzenia przedsibiorstwu pastwowemu budowy pierwszych elektrowni atomo­wych. Zaczto od Latina pod Rzymem. Wreszcie wielcy przedsibior­cy przemysowi i wysza hierarchia kocielna poczuli si zaniepokoje­ni finansowym uniezalenieniem si Fanfaniego od ich pomocy przez znalezienie nowego róda finansowania chadecji przez wielkie spóki publiczne IRI i ENI.

Pozycja Fanfaniego ulega wyranemu osabieniu, gdy doszo do secesji w chadecji sycylijskiej. Zbiego si to z kryzysem w socjal­demokracji. Na kongresie WPS w Neapolu Nenni uzyska poparcie wikszoci w sprawie cakowitej autonomii i zerwania z komunistami. Lewe skrzydo socjaldemokracji uznao to za decyzj umoliwiajc ponowne zjednoczenie; Saragat uwaa jednak unifikacj za przed­wczesn. Gdy w tych okolicznociach jeden z ministrów socjaldemo­kratów wycofa si z rzdu, cay gabinet Fanfaniego poda si do dymisji 26 stycznia 1959 r. Sam Fanfani przeszed w kilka dni pó­niej ostry kryzys nerwowy i zrezygnowa take z sekretarstwa chadecji. Konsekwencj dymisji byo utworzenie nowego rzdu przez Segniego popartego gosami liberaów i prawicy, cznie z faszystami. Wszystkie

656


te wydarzenia odsuny kwestie wspópracy Chrzecijaskiej Demokracji z socjalistami na kilka lat.

CUD GOSPODARCZY

W latach 1952— 1963 gospodarka woska przeya wyjtkowo szybki wzrost, porównywalny tylko ze skokiem z pocztku XX w. Zwaszcza w kocowym picioleciu jego intensywno i tempo przekraczay wszelkie dawniejsze dowiadczenia, std te pojawia si nazwa „cudu gospo-darczego" na oznaczenie tego procesu. W cigu dziesiciolecia ogólny

?

dochód narodowy uleg podwojeniu, podnoszc si do 17,1 mld lirów w 1958 r. i 23,7 mld w 1963 r. W nastpnych paru latach nastpia recesja, która jednak ustpia w 1965 r., tak e w 1968 r. dochód glo-balny wynosi 46,7 mld, czyli znów uleg podwojeniu. Na gow miesz­kaca przypadao wtedy 1390 dolarów, gdy w 1963 r. 616 dolarów.

Ten szybki wzrost dokonywa si przede wszystkim dziki dalszej industrializacji. Podnosiy si kredyty inwestycyjne zarówno na moder­nizacj dawnych urzdze, jak i budow nowych. Gdy w 1958 r. roczny przyrost inwestycji w stosunku do poprzedniego roku wynosi 1,6%, to w 1959 r. podskoczy do 10%, w 1960 r. za do 20,3%. W dwu nastpnych latach opad do 13,7 i 13,3%. Odpowiednio wzrastaa produkcja. Przyjmujc produkcj 1958 r. za 100, dla 1961 r. otrzyma si wskanik 142, w 1962 r. - 156, w 1963 r. - 170. aden z krajów Wspólnego Rynku nie przechodzi tak szybkiego rozwoju.

Wizao si z tym przeksztacenie struktury produkcji. Gdy w 1952 r. produkcja przemysowa dawaa ok. 27% caoci dochodu, w 1962 r. ju 44%. W tyme czasie warto produkcji rolniczej spada z 25 do 16%, co wynikao z wolniejszego tempa rozwoju rolnictwa w stosunku do prze­mysu i usug. Najbardziej rozwin si przemys samochodowy, elektrycz­ny, chemiczny (sztuczne wókna) i naftowy. Wynikao to z potrzeb eksportu, w którym maszyny wysuny si przed tradycyjne owoce cytrusowe czy tekstylia.

Rozwój przemysowy opiera si na znacznej kumulacji kapitau we Woszech. Niskie pace robotników cigay tutaj kapita zagraniczny. Korzystay te Wochy z pomocy Europejskiego Banku Inwestycyjnego w wyszym stopniu ni inne kraje Wspólnego Rynku. W latach 1961 i 1962 Wochy otrzymay std l,3 mld dolarów, przeznaczonych na inwestycje. Nie bez znaczenia by napyw pienidzy dziki turystyce. W pocztku lat szedziesitych przybywao do Woch rocznie ok. 20 mln turystów. Fala ta osaba dopiero z podniesieniem si kosztów utrzyma­nia na Pówyspie Apeniskim. Bardzo wane wreszcie byy dochody pynce z handlu. Handel woski wzrasta nie tylko w ramach Wspól­nego Rynku, ale take rosy obroty w handlu ze Zwizkiem Radziec­kim i innymi krajami Europy Wschodniej, z Azj i Afryk, nawet z Poudniow i Pónocn Ameryk. Bardzo korzystne dla Woch byo pocztkowo oddziaywanie Wspólnego Rynku. Eksport do innych partne­rów wspólnoty wzrós z 28% caoci eksportu woskiego w 1959 r. do 34,8% w 1962, podobnie import z 26,8% do 31,2%. Midzy 1958

657


a 1963 r. eksport z Woch do tych krajów podniós si z 608 do 1788 mln dolarów, gdy import z 687 do 2491 mln.

W handlu ze Zwizkiem Radzieckim wan role odgrywa import nafty. Dziki umowie zawartej przez Enrico Mattei z wadzami ra­dzieckimi nafta radziecka uatwiaa Wochom zarówno uniezalenienie si od wielkich konsorcjów naftowych anglosaskich, jak i umoliwiaa szybszy rozwój przemysu petrochemicznego. Do 1963 r. radziecka ropa stanowia 30% caego woskiego importu nafty. Proporcja ta ulega zmia­nie po mierci Matteiego, który zgin w 1962 r. w katastrofie lot­niczej. Kierownictwo ENI zwikszyo wtedy napyw nafty z Bliskiego Wschodu.

Zapotrzebowanie na rop zwizane byo z olbrzymim wzrostem motoryzacji. Przeomowe byy lata 1956— 1967. Masowo zakupywano sa­mochody lub motocykle czy modne wtedy skutery. Zakady FIAT w Turynie doprowadziy sw produkcje do miliona pojazdów rocznie. Gwatownie rosa liczba wydawanego prawa jazdy. W popiechu trzeba byo przygotowywa do masowego uytku drogi, porzdkowa ruch w miastach. Wtedy wanie powstaa synna Autostrada Soca, czca Mediolan z Salerno, ukoczona w 1964 r. Rozbudowa dróg i rozwój motoryzacji walnie przyczyniy si do zmniejszenia izolacji rónych obszarów kraju.

Rozwój gospodarczy odbi si równie na strukturze i yciu spo­eczestwa. Do 1968 r. ludno Woch wzrosa do 53941 tys., w czym jednak byo tylko 19 763 tys. ludnoci aktywnej gospodarczo. Jedno-

658


czenie nastpio znaczne przesunicie si ludnoci ze wsi do miast. Zwaszcza w latach 1958 — 1963 ucieczka ze wsi przybraa wielkie roz­miary: opucio wtedy wie i znalazo zajcie w przemyle i usugach 1380 tys. ludzi, tj. dwa razy tyle, ile w trakcie poprzedniego dzie­siciolecia. W wikszoci byli to rolnicy z poudnia, którzy szukali pracy zarówno w miastach swego regionu, jak i w dalszych. Po raz pierwszy ten proces nie by zwizany z zaludnianiem opuszczanych miejsc. W rezultacie liczba zatrudnionych w rolnictwie spada w latach 1952—1962 z 39,6% do 27%. Poniewa opuszczano przede wszystkim gospodarstwa znajdujce si na gorszych ziemiach, znaczn cz mi-grantów stanowili chopi osiadli na podstawie prawa agrarnego. Po niewczasie okazao si, e gospodarka na tych terenach wymagaa rozwoju form spódzielczych i wikszej wspópracy midzy chopami. Opuszczanie wsi zmusio rzd do podjcia nowej polityki agrarnej. W przyjtym w kocu 1959 r. Planie Zielonym (Piano Verde) nie mówiono ju o podziale ziemi, ale o wzmocnieniu istniejcych gospo­darstw przez subwencjonowanie rolników i systemie protekcyjnym wobec cen na produkty rolne. Przyczynio si to wszake tylko do skromne­go podniesienia produkcji rolnej, wahajcej si ok. 3% rocznie, przy jednoczesnym wzrocie cen na produkty rolne. Opuszczanie wsi zreszt nie ustao. Midzy 1963 a 1968 r. wie opucio dalsze l,6 mln osób, a ludno rolnicza spada do 21,5% ogóu zatrudnionych.

Migracje te przyczyniy si do szybkiego wzrostu ludnoci miast, zwaszcza wikszych. Spis z 1961 r. wykaza, e ludno Rzymu wzrosa w cigu dziesiciolecia o 24%, Mediolanu o 30%, Turynu o. 36%. Miasta, zwaszcza mniejsze, nie byy przygotowane na rozwizanie po­wstaych std problemów edukacyjnych, mieszkaniowych czy transporto­wych. Niezbdna bya pomoc pastwa przy budowie szkó, ulic, wodo­cigów itp. urzdze. Midzy 1959 a 1963 r. wydatki lokalnej admini­stracji wzrosy o 83%, gdy dochody tylko o 55%. Tymczasem speku­lanci zbijali fortuny na obrotach nieruchomociami czy na budowie nowych domów, wykonywanych czsto tandetnie. Rosy ceny budynków i ziemi w miastach, a take koszty budowy. Przemys budowlany ciga najwiksz liczb przybyszów ze wsi, na ogó niewykwalifiko­wanych, niskopatnych. Koniunktura budowlana obejmowaa take wie, szczególnie obszary górskie i nadmorskie, o walorach rekreacyjnych. Zarówno rozbudowa przemysu, jak i ywioowe budownictwo zaczy zagraa rodowisku naturalnemu i obiektom historycznym. Rzd by bezsilny wobec tych poczyna i sytuacja poprawia si dopiero wtedy, gdy skoczy si boom budowlany.

W latach cudu gospodarczego koszty utrzymania i ceny wzrastay pocztkowo do wolno. Od 1962 r. zacz si bardziej drastyczny wzrost cen. Koszty utrzymania podnosiy si w latach 1962—1964 o 5,8, 8,7 i 6,5% odpowiednio w stosunku do poprzedniego roku. Ze wzgldu na ogólny wzrost dochodów nie byo to jeszcze zbyt dokuczliwe dla ludnoci. Znacznie zmniejszya si liczba bezrobotnych, chocia nawet mimo wzrostu emigracji sezonowej do krajów Wspólnego Rynku i Szwaj­carii problemu tego nie udao si cakowicie rozwiza. Po 1963 r.

659


liczba bezrobotnych zacza znów wzrasta i w 1968 r. sigaa 700 tys.

Przy naciskach Powszechnej Konfederacji Pracy, która staa si znów najbardziej wpywowym zwizkiem zawodowym, ogólna ko­niunktura przyczynia si take do poprawy pooenia robotników. Midzy 1958 a 1964 r. pace we Woszech podniosy si rednio o 80%. By to najwyszy przyrost w krajach Wspólnego Rynku. red­nia paca robotników wzrosa (midzy 1961 a 1968 r.) z 361 do 616 lirów dziennie. W wielu zakadach przyjte zostay nowe umowy o prac, przewidujce mechanizm ruchomej skali pac odpowiadajcej ruchowi cen.

Po kilku latach day si odczu sabe strony woskiego cudu gospo­darczego. Wzrost pac odbi si na cenach artykuów woskich, a take na moliwociach wprowadzania dalszych unowoczenie technicznych w przemyle. Przestarzaa bya organizacja produkcji przemysowej, oparta czciowo na podstawach rodzinnych; tak rol odgrywaa ro­dzina Olivetti czy u FIAT-a Agnelli. mier kierowników pochodzcych z tych rodzin powodowaa trudnoci w funkcjonowaniu, gdy zabrako kandydata na nastpc. Utrzymywa si równie dawny autokratyczny duch rzdzenia i tendencje do centralizowania decyzji w rku bardzo ograniczonej grupy. Take system fiskalny panujcy we Woszech nie odpowiada sytuacji i nalea nadal do najbardziej konserwatywnych w krajach Wspólnego Rynku. W 1964 r. a 74% dochodu pochodzio z podatków porednich, gdy tylko 26% z bezporednich.

Wszystkie te negatywne strony wystpiy szczególnie ostro od 1963 r. Zaznaczya si swoista ucieczka kapitau, coraz bardziej chwiejna bya pozycja lira. Nieproporcjonalnie wzrasta import; Wochy stay si kra­jem niewypacalnym i musiay stara si o kredyt w wysokoci miliarda dolarów w Stanach Zjednoczonych, co stanowio naruszenie zasady wspólnego dziaania przyjtej w krajach Wspólnego Rynku. Byo to zwizane z przyrostem wydatków na artykuy luksusowe i cele kon­sumpcyjne. Natomiast na niskim poziomie utrzymyway si opaty za usugi, zaniedbane byy porty, koleje, szpitale, szkolnictwo. Nie otaczano naleyt opiek zabytków wyjtkowo licznych w tym kraju. Dla uzdro­wienia gospodarki woskiej nie wykorzystano nawet ponownego oy­wienia gospodarczego po 1965 r.

Dominowaa postawa konsumpcyjna. Nie wszyscy zreszt byli w sta­nie pozwoli sobie na pene korzystanie z moliwoci, jakie otwiera rozwój techniki, i udogodnie cywilizacyjnych tej doby. Wobec nie­równomiernego udziau w dochodach najwyej 'z4 ludnoci ya dostat­nio. Poowa pozostawaa poniej tego poziomu, a byy te grupy lud­noci wegetujce nadal w cikich warunkach. Silne rozbienoci ist­niay midzy obszarami, które znajdoway si w fazie rozwoju i pozo­stajcymi w stanie stagnacji. Jeeli wiec we Woszech w 1968 r. znacz­nie wzrosa konsumpcja cukru i misa na gow (do 39 kg w porów­naniu z 31,4 w 1963 r.), gdy na tysic mieszkaców liczba samocho­dów wzrosa w tych latach z 75 do 136, aparatów telefonicznych z 84 do 132, telewizorów z 85 do 144, nie znaczyo to, e procesy te obejmoway w równej mierze wszystkich. Niemniej powstawaa nowa

660


cywilizacja, w której dziki nowym rodkom przekazu zjawiska kultu­ralne i polityczne stay si dla caej ludnoci o wiele bardziej do­stpne ni poprzednio.

ZWROT K.U LEWICY

Niepowodzenie Fanfaniego powstrzymao tymczasem proces zblienia midzy centrum a lewic. Nowym sekretarzem generalnym Chrzeci­jaskiej Demokracji zosta Aldo Moro, poudniowiec pochodzcy z Bari, profesor prawa, zdolny mediator i rozsdny polityk. W przeciwiestwie do Fanfaniego nie stara si o wzmocnienie organizacji partii, dopuszcza­jc woln gr konkurujcych grup. W rezultacie w chadecji rozwiny si znów odrbne ugrupowania, z wasn organizacj, funduszami i propagand. Dominujc rol penia grupa dziaaczy, która w marcu 1959 r. zebraa si w klasztorze w. Doroty, co dao pocztek ich koalicji o zabarwieniu wyranie centrowym. Wanie wród tych tzw. dorotynów najbardziej wpywowy by Moro i jego zastpca Mariano Rumor. Na jesieni 1959 r. doszo do porozumienia midzy doroty-nami a lewic partii, kierowan znów przez Fanfaniego, który po­wróci do aktywnej polityki. Zamierzali oni doprowadzi do powstania rzdu opartego na porozumieniu z socjalistami. •

661


Zanim zdoano ustali jego warunki, zacz si silny nacisk prze­mysowców, a take konserwatywnych kó w Watykanie przeciwko wspópracy z socjalistami. Zdecydowanie potpiali tak moliwo sekre­tarz stanu A. Ottaviani, przewodniczcy komisji do spraw Akcji Kato­lickiej G. Siri oraz arcybiskup Palermo E. Ruffini. W tej sytuacji aden z wybitnych polityków chadecji nie chcia si angaowa i pre­zydent Gronchi zaproponowa powierzenie funkcji premiera Ferdinando Tambroniemu. By to czowiek ambitny i bez skrupuów, który uzyska wikszo w parlamencie dziki poparciu monarchistów i neofaszystów. Wywoao to sprzeciw lewicy chadeckiej, Tambroni jednak pozosta przy wadzy, któr peni wród demagogicznych gestów. Stara si te wykorzysta ruch neofaszystowski do wzmocnienia swej pozycji. Na przeomie czerwca i lipca neofaszyci wyznaczyli kongres narodowy w Ge­nui. Bya to prowokacja. Genua bowiem bya swego czasu jednym z centrów ruchu oporu, potpianego przez prawic. Doszo do próby si, w rezultacie której neofaszyci zmuszeni byli zawiesi obrady. Nie­mniej cay kraj objy ruchy protestacyjne, które Tambroni usiowa zdusi przy pomocy policji. Padali ranni i zabici. Po manifestacjach w Rzymie, Reggio Emilia, Palermo i Catanii Tambroni 19 lipca musia si poda do dymisji. Spoeczestwo wypowiedziao si prze­ciwko rzdom prawicowo-policyjnym.

Dopiero te wydarzenia umoliwiy Aldo Moro przekonanie hierarchii kocielnej i przemysowców, e jedynym rozwizaniem w ówczesnej sytuacji byo otwarcie na lewic. Nowy rzd utworzy Fanfani przy udziale republikanów i socjaldemokratów. Socjalici wstrzymali si od gosowania przeciwko nowemu rzdowi, co zostao uznane za swoist form poparcia. Na jesieni odbyy si wybory administracyjne. Po raz pierwszy w telewizji zostaa wprowadzona tzw. trybuna polityczna, w której mogli wystpowa sekretarze generalni wszystkich partii w ra­mach konferencji prasowej. Wybory przyniosy sukces komunistom i osabienie chadecji. Wtedy jej kierownictwo dopucio moliwo wspó­dziaania z socjalistami na szczeblu lokalnym. 21 stycznia 1961 r. po­wstaa w ten sposób w Mediolanie pierwsza rada centro-lewicowa z socjalistów, chrzecijaskich demokratów, radykaów, republikanów i socjaldemokratów. Wkrótce za tym przykadem poszy inne orodki i we Woszech utworzono ok. 40 rad opartych na tego rodzaju koalicji. By to pocztek wspódziaania chadecji z socjalistami, tote wywoa on nowe zastrzeenia, zwaszcza ze strony prezesa Akcji Kato­lickiej, Luigi Geddy.

Wkrótce jednak ze Stolicy Apostolskiej pady wypowiedzi, które zapocztkoway proces gruntownego odrodzenia Kocioa. Nowy papie, 78-letni Angelo Giuseppe Roncalli, który przybra imi Jana XXIII (1958— 1963), rycho zapowiedzia zwoanie soboru, 14 lipca 1961 r. za ogosi sw pierwsz wielk encyklik Muter et Magistra. Domaga si w niej zapewnienia sprawiedliwoci spoecznej i wyrównania istniejcych dysproporcji poprzez odpowiednio kierowany rozwój gospodarczy. Po­tpia liberalny i nie kontrolowany rynek oraz niead polityczny i spo­eczny. Byo to stanowisko w znacznym stopniu zbiene z kierunkiem

662


reprezentowanym przez centrum chadecji. Jan XXIII zachca dziaaczy chadeckich do prowadzenia otwartej polityki, chroni ich te przed na­ciskami Kurii Rzymskiej i zachowawczych czonków episkopatu. Zwo­lennik twardego kursu wobec lewicy Gedda musia ustpi. Oznaczao to odejcie Akcji Katolickiej od dziaalnoci politycznej w sfer reli­gijn i wychowawcz. Od 1959 r. Jan XXIII czuwa nad przygotowaniem soboru. Sobór watykaski II zacz si 11 padziernika 1962 r. i trwa do 1965 r. Zgodnie ze stanowiskiem papiea zaj si gównie sprawami wewntrznymi Kocioa i problemami ekumenizmu. Wprowadzone przez niego zmiany w liturgii, zastpienie aciny jzykami narodowymi, poo­enie wikszego nacisku na ycie duchowe odbiy si te wkrótce na charakterze ycia religijnego we Woszech. Qówne zainteresowania Ko­cioa koncentroway si odtd na problemach katolicyzmu wiatowego, co nie mogo pozosta bez wpywu na rol spraw woskich w polityce Watykanu. Szczególnie mocno zabrzmia te gos Jana XXIII o utrzy­manie pokoju midzy narodami. Przyznana mu z tej racji nagroda im. Bolzana umoliwia w maju 1963 r. pierwsz w dziejach republiki woskiej wymian wizyt midzy prezydentem Woch a papieem.

Równie w stosunkach midzynarodowych utrzymyway si przejawy odprenia i denia emancypacyjne w polityce zachodnioeuropejskiej. Wprawdzie Rzym nie podj apelu de Gaulle'a z czerwca 1959 r. o zawarcie paktu ródziemnomorskiego jako przeciwwagi Paktu Atlan­tyckiego, niemniej Wochy znalazy si wród uczestników konferencji

663


rozbrojeniowej w Genewie, prezydent Gronchi za uda si w lutym 1960 r. z wizyt do Moskwy mimo zastrzee prawicy. Wizyt t po­przedziy odwiedziny amerykaskiego prezydenta Eisenhowera w Rzymie i Gronchi mia nadziej, e uda mu si odegra rol mediatora midzy Wschodem a Zachodem, co jednak okazao si nierealne. Wkrótce jed­nak objcie prezydentury przez Johna Kennedy'ego zdawao si otwiera nowy etap w polityce amerykaskiej.

W tych warunkach socjalistom atwiej przyszo si pogodzi z zastrze­eniami, które budzi w nich udzia Woch w NATO. W pocztkach 1962 r. Nenni ogosi w amerykaskim czasopimie „Foreign Affairs" artyku zapowiadajcy, e w razie uczestnictwa w rzdzie socjalici nie bd si starali wyprowadzi Woch z NATO. Uzasadnia to ko­niecznoci utrzymania równowagi midzy obu blokami. Zarazem na kongresie chadecji w Neapolu zapada decyzja upowaniajca organy wy­konawcze partii do utworzenia rzdu centrolewicowego z udziaem socja­listów. Nadal jednak nie zdoano rozwiza wszystkich wtpliwoci i nowy rzd Fanfaniego utworzony w lutym powsta jeszcze bez udziau socjalistów, którzy znów powstrzymali si od gosowania. Socja­lici wspódziaali wszake przy ustalaniu programu, tego rzdu, który wskutek tego by uwaany za pierwsz realizacj rzdu centrolewico­wego. W programie znalaza si zapowied unowoczenienia planów rozbudowy gospodarczej przez integracj inicjatywy prywatnej i pastwo­wej, przygotowanie nacjonalizacji przemysu elektrycznego, reform administracji publicznej, zwaszcza poszerzenie autonomii prowincjonal­nej, realizacj „zielonego planu" i zniesienie poownictwa, demokraty­zacj i ujednolicenie szkolnictwa. Dla uspokojenia prawicy nowym prezy­dentem zosta wybrany 6 maja 1961 r. Antonio Segni, znany z umiarko­wanych pogldów.

Nowy rzd przystpi wkrótce do realizacji swych zaoe programo­wych. Ograniczono cenzur prewencyjn. Powoano komisj do badania sprawy mafii.

W sierpniu powstaa Komisja Narodowa do Planowania Ekono­micznego, która miaa zwaszcza opracowa program wyrównania rónic midzy regionami rozwinitymi i zacofanymi. Wreszcie w listo­padzie przyjta zostaa przez parlament decyzja o nacjonalizacji prze­mysu elektrycznego za indemnizacj i powoaniu towarzystwa pastwo­wego ENEL do kierowania tym dziaem przemysu. W styczniu 1963 r. zapada decyzja o podjciu reformy szkolnej, która polegaa na wprowa­dzeniu jednolitej szkoy podstawowej, z obowizkiem nauki dla wszyst­kich dzieci do 14 roku ycia. Postanowiono równie ograniczy naucza­nie aciny. Nastpiy te zmiany w zobowizaniach woskich zwiza­nych z NATO. Na wiosn 1963 r. zapada decyzja o usuniciu z tery­toriów woskich wyrzutni pocisków rakietowych redniego zasigu, po­nadto podpisano ze Stanami Zjednoczonymi umow, która wykluczaa uywanie portów woskich przez odzie podwodne typu Polaris, zao­patrzone w tego rodzaju wyrzutnie.

Due znaczenie miao ukazanie si 10 kwietnia 1963 r. nowej en­cykliki Jana XXIII Pacem in terris. Papie zwraca si w niej nie tylko

664


do wiernych, ale do wszystkich „ludzi dobrej woli", podkrela zasad wolnoci sumienia, wreszcie uznawa konieczno wspódziaania ludzi rónej ideologii dla utwierdzenia pokoju i zaprowadzenia sprawiedli­woci spoecznej. Takie stanowisko byo zgodne z deniami tych po­lityków katolickich, którzy ju poprzednio usiowali nawiza dialog z komunistami, a nie tylko z socjalistami. Encyklika nie pozostaa bez wpywu na wyniki najbliszych wyborów.

28 kwietnia 1963 r. przeprowadzone zostay nowe wybory do Izby Deputowanych. Szybkie przemiany, jakie zachodziy w spoeczestwie w wyniku nowej rewolucji przemysowej, zwaszcza proletaryzacja i ur­banizacja znacznej czci chopów, znalazy odbicie w dalszym wzrocie gosów oddanych na lewic, gównie na Parti Komunistyczn, która zdobya 25,3% gosów. Przy drobnym postpie socjaldemokratów i utrzymaniu si na poprzednich pozycjach socjalistów wiksze straty poniosa chadecja, która zdobya tylko 38,3% gosów. Zyskali na tym gównie chyba liberaowie. Utworzenie rzdu centrolewicowego stao si w tych warunkach koniecznoci.

Nie nastpio to jednak natychmiast. mier wielkiego papiea Jana XXIII, która nastpia 3 czerwca po trzech dniach agonii, wstrzs­na caymi Wochami, wstrzymaa i decyzje polityczne. Wybór na jego nastpc Giovanniego Baptisty Montiniego, który przybra imi Pawa VI (1963—1978), nie zapowiada wszake istotnych zmian w polityce Wa­tykanu. Nowy papie by zdecydowany kontynuowa dzieo swego po­przednika; by te w szczególnie dobrych stosunkach z Aldo Moro. Niemniej wród socjalistów nie byo jeszcze jednolitej decyzji co do stworzenia wspólnego rzdu z chadecj, zwaszcza zastrzeenia miaa grupa zwizana z Riccardo Lombardim. Tote na razie powsta znów jednopartyjny, przejciowy gabinet pod przewodnictwem Giovanniego Leone. Dopiero po jesiennym kongresie partii socjalistycznej, na którym Nenni upora si z opozycj. 4 grudnia Moro móg przedstawi nowy rzd, w którym obok ministrów chadeckich, republikaskich i socjaldemo­kratycznych znaleli si take socjalici. Sam Nenni zosta wiceprzewodni­czcym rady ministrów. Zapowiedziano kontynuacj reform zacztych przez Fanfaniego, wprowadzenie picioletniego planu gospodarczego, po­szerzenie autonomii regionalnej; w polityce zewntrznej zobowizania w ramach NATO starano si ograniczy do wspódziaania w Europie, i to o charakterze defensywnym.

Nie obeszo si bez wstrzsu w partii socjalistycznej. Lewe skrzydo utworzyo w styczniu 1964 r. Wosk Parti Socjalistyczn Jednoci Proletariackiej, skupiajc wielu socjalistycznych dziaaczy zwizków za­wodowych i ekstremistów. Partia ta nawizywaa do tradycji rewolu­cyjnego syndykalizmu. Przed podobn secesj prawicy ustrzega chadecj interwencja „Osservatore Romano". Niemniej Moro musia ustpi ze stanowiska sekretarza generalnego, by nie czy go z funkcj premiera. Miejsce jego zaj Mariano Rumor.

Rzd centrolewicowy stan od razu wobec powanych trudnoci gospodarczych. Podejmowane poprzednio zabiegi antVinflacyjne okazay si nieskuteczne. Zmniejszaa si konsumpcja, natomiast wzrastao znów

665


bezrobocie. W przemyle liczba miejsc zmalaa o 325 tys., niektóre za­kady ograniczyy sw dziaalno produkcyjn do 3/4 czy poowy czasu pracy. W opanowaniu sytuacji bardziej ni polityka rzdu Moro, który podwyszy podatki, zwaszcza porednie, i uzyska kredyty ameryka­skie, pomogy wyjtkowo dobre zbiory i wzrost eksportu. Kraje, które byy najwaniejszymi odbiorcami produktów woskich, nie odczuway bowiem w takim stopniu recesji. Tote ju w 1964 r. poprawi si bilans patniczy, który w przeciwiestwie do poprzedniego roku przy­niós saldo dodatnie 724 mln lirów. Pozwolio to rzdowi przej do bardziej aktywnej polityki gospodarczej. 15 marca 1965 r. rzd wyda dekret upowaniajcy administracj lokaln do zacigania poyczek pastwowych na budow szkó, szpitali, urzdze komunalnych; pod­wyszy te fundusze na drogi, porty i koleje. Obiecano kredyty dla przedsibiorstw prywatnych, podniesiono wydatki na opiek spoeczn, zasiki dla bezrobotnych i dodatki rodzinne. Wobec ociaoci machi­ny biurokratycznej zarzdzenia te miay ograniczony skutek, niemniej powoli produkcja zacza wzrasta. Gdy w 1964 r. wzrost ten spad do 2,7% w stosunku do poprzedniego roku, w 1965 r. wynosi 3,4%, a w 1966 r. nawet 5,2%.

Zarówno kopoty gospodarcze, jak i sprawa finansowania szkó wy­znaniowych przez pastwo, wywoujca zasadnicze zastrzeenia zwiza­nych z chadecj partii koalicji rzdowej, doprowadzay do kryzysów w onie gabinetu. Nie spowodoway one jednak rozbicia koalicji. Po­waniejsze skutki miaa cika choroba prezydenta Segni, który musia zrezygnowa ze swej godnoci. Po przewlekych rokowaniach i wielo­krotnych gosowaniach jego nastpc zosta 28 grudnia 1964 r. Giuseppe Saragat (1964—1971). Wybory ukazay wewntrzne rozbicie chadecji; ju poprzednio zreszt wybory administracyjne nie przyniosy sukcesu rzdzcej koalicji, ale komunistom. Partia Komunistyczna ucierpiaa dotkliwie wskutek mierci Togliattiego w Jacie 21 sierpnia 1964 r. Nastpc jego zosta Luigi Longo, który nie mia zdolnoci swego poprzednika. Kontynuowa on jednak jego polityk. Tymczasem ju za ycia Togliattiego przeciwko jego pogldom o moliwoci stopniowego tworzenia spoeczestwa socjalistycznego na drodze reform demokratycz­nych wystpoway róne grupy, w tym take grupa dogmatyków, która otrzymywaa moralne i finansowe poparcie z Chin. Po utworzeniu rzdu centrolewicowego, gdy komunici poczuli si izolowani zarówno na pa­szczynie lokalnej, jak i pastwowej, rozbienoci wewntrzne zarysoway si jeszcze ostrzej. Giorgio Amendola proponowa utworzenie super-partii, która czyaby jak front ludowy socjalistów i socjaldemokra­tów, z zachowaniem odrbnoci kadej partii; jedynie tylko socjalici unitaryci okazali zainteresowanie tym projektem. Pietro Ingrao opo­wiada si natomiast za bezporednim dialogiem midzy katolikami a komunistami, spodziewajc si, e mogoby to uatwi przycigniecie katolickich mas. Wród katolików byy grupy gotowe do nawizania takiego dialogu, zastrzeenia jednak wysun Watykan, prawdopodobnie ze wzgldu na ju istniejce rysy w obozie Chrzecijaskiej Demokra­cji. Niemniej na kongresie partii komunistycznej w 1966 r. paday po-

666


zytywne gosy przywódców o soborze ekumenicznym, a Luigi Longo owiadczy, e komunici woscy s „równie przeciwni pastwu wyzna­niowemu, jak i pastwowemu ateizmowi", i wzywa katolików, by pod­jli z komunistami wspóprac nad budow nowego spoeczestwa. Pawe VI zachowywa jednak ostrono wobec tych propozycji, jak­kolwiek w czasie swej wizyty w Rzymie odwiedzili wkrótce potem papiea zarówno radziecki minister spraw zagranicznych Andriej Gro-myko, jak i przewodniczcy Prezydium Rady Najwyszej ZSRR Nikoaj Podgórny.

Przeciwko oficjalnej linii Partii Komunistycznej wystpia w kocu 1966 r. maa grupa dogmatyków. Zaoyli oni w Livorno Wosk Parti Marksistowsko-Leninowsk, która nie zdobya sobie jednak powaniej­szych wpywów.

Wspóudzia w rzdzie Moro uatwi natomiast zblienie midzy socjalistami a socjaldemokratami. Ju w 1965 r. kongres partii socja­listycznej uchwali rezolucj o poczeniu z socjaldemokratami, prze­ciwko czemu nie wystpowali otwarcie nawet opozycjonici z Lombar-dim na czele. W lipcu 1966 r. ustalone zostay podstawy porozumienia, o bardzo ogólnikowym charakterze, po czym na kongresie w kocu padziernika doszo do zjednoczenia obu partii. Woska Partia Socja­listyczna wkraczaa w ten sposób na podobn drog jak inne partie so­cjalistyczne Europy Zachodniej. Zreszt udzia w rzdzie i otwarty dostp do rónych stanowisk pastwowych nie pozostay bez wpywu na postaw socjalistów.

Tymczasem rzd Moro zdoa przeprowadzi kilka wanych reform. Najistotniejsze byo zniesienie systemu poownictwa. Na jesieni 1964 r. parlament przyj ustaw o zakazie przeduania umów o dzierawie poowniczej czy zawierania nowych. Waciciele ziemi winni j rozprze­da, przy czym prawo pierwokupu przysugiwao dotychczas uytkuj­cym j poownikom. Poownicy mieli otrzyma dugoterminowe poycz­ki na spat ziemi i jej zagospodarowanie. W ten sposób zosta zlikwido­wany jeden z ostatnich przeytków feudalizmu. Od 1966 r. wprowadzono we Woszech planowanie gospodarcze, poprzednio za przeprowadzono reformy giedy i, towarzystw akcyjnych. Uchwalono te prawo urba­nistyczne, którego celem byo wprowadzenie porzdku w chaotyczn rozbudow miast. Kontynuowano poszerzanie autonomii prowincjonal­nej. Proces ten zakoczy si w 1970 r. Niemniej nadal utrzymywa si ferment w Górnej Adydze. Separatyci tyrolscy w obliczu wzrasta­jcej migracji woskiej nie ograniczali si ju od koca lat pidzie­sitych do dziaa legalnych za porednictwem rzdu austriackiego, ale rozpoczli take akcj terrorystyczn. Nastpia seria zamachów bombo­wych, która obja cae Wochy pónocne. Rokowania z rzdem austriackim nie doprowadziy do trwaego uspokojenia, w poowie bowiem lat szedziesitych akty terroru wystpiy znów z wikszym nasileniem. Wadze woskie uznaway wszake, e ludno niemiecka ma w wystarczajcym stopniu zabezpieczon autonomi narodow.

Polityka zagraniczna rzdu Moro trzymaa si kierunku wytknitego przez Fanfaniego, który zreszt w trzecim rzdzie koalicyjnym Moro

667


obj tek ministra spraw zagranicznych. Starano si o popraw sto­sunków ze Zwizkiem Radzieckim, co znalazo odbicie we wspomnia­nej wizycie Podgórnego w 1967 r., a take w dalszym zblieniu gospo­darczym. Do Zwizku Radzieckiego eksportowano nie tylko wyroby przemysu mechanicznego, petrochemicznego i tekstylnego, ale doszo te do budowy opartych na licencjach woskich fabryk na terenie ZSRR; najwikszym przedsiwziciem by udzia FIAT-a w powstaniu wielkich zakadów samochodowych. Podobnie zreszt zwikszaa si wymiana z innymi krajami Europy Wschodniej, w tym take z Polsk, która opara rozwój swego przemysu samochodowego równie na li­cencji FIAT-a.

Wojna na Bliskim Wschodzie w 1967 r. podzielia opini wosk. Nawet w chadecji obok grup wypowiadajcych si za Izraelem byy silne sympatie proarabskie. których wyrazicielem by sam Fanfani. Powszechne wtpliwoci budzia interwencja amerykaska w Wietnamie. Zdecydowanie krytykowa j La Pira, który gotów by suy pored­nictwem midzy obu stronami. Nawet Saragat w czasie swej wizyty w Stanach Zjednoczonych w 1967 r., która suya podkreleniu bliskich zwizków midzy Rzymem a Waszyngtonem, nie waha si przedsta­wi swych zastrzee prezydentowi Johnsonowi. Sprawa Wietnamu su­ya zreszt lewicy do kwestionowania zasadnoci udziau Woch w so­juszu atlantyckim. Negatywnie te przyjmowano we Woszech poparcie dla rzdów pukowników w Grecji. Wszystko to powodowao osabienie prestiu amerykaskiego.

Potwierdzeniem susznoci obranej przez partie koalicyjne drogi miay sta si wybory powszechne wyznaczone na 19 maja 1968 r. Po­wolno jednak w rozwizywaniu podstawowych problemów oraz powta­rzajce si afery polityczne budziy niezadowolenie opinii publicznej. Tote wybory przyniosy dalszy sukces komunistom, którzy powikszyli znów liczb pozyskanych gosów do 2(->M'X,. l.ckko poprawia sw po­zycj chadecja (39.1%), natomiast zjednoczeni socjalici otrzymali tylko 14,5%, co oznaczao wyrane cofnicie si wobec stanu z 1963 r., na­wet przy uwzgldnieniu gosów na secesjonistów z Jednoci Proletariac­kiej. Dla wikszoci Wochów rzd centrolewicowy Aldo Moro nie stanowi wic zasadniczego przeomu w polityce chadecji. Zmiana po­legaa na dzieleniu si z socjalistami kierowniczymi stanowiskami w sektorze ekonomicznym i finansowym. Nadal wic mówiono wiele o sottogorerno czy wprost malgoverno.

GORCA JESIE

Wkrótce miao si okaza, e system partiokracji, który opanowa ycie polityczne Woch, znalaz si na uboczu gównego nurtu ycia spoecznego. Wszystkie zreszt niemal partie woskie przechodziy kryzys wewntrzny, wywoany pojawieniem si w nich rónych kierunków, wza­jemnie si zwalczajcych. Wystpiy take nowe grupy nacisku, dziaa­jce poza systemem partyjnym, reprezentujce róne rodowiska nieza­dowolone lub nie przystosowane do istniejcej sytuacji. Druga rewolucja

668


przemysowa pocigna za sob naruszenie dotychczasowej hierarchii spoecznej przy jednoczesnym wzrocie poczucia alienacji jednostki. Szybka urbanizacja, mobilno wertykalna uatwiay zerwanie cznoci z dotychczasowym otoczeniem spoecznym; powoli natomiast powstawa­y nowe wizi spoeczne. W tej sytuacji jedyn wartoci pozostawaa tylko rodzina; ze strony innych mona si byo spodziewa tylko za. Std obawa przed klas kierownicz, przed jej narzdziami: policj i urzdnikami. Kryzys parlamentu i rzdu zachwia autorytetem pastwa. Nawet znacznie silniejszy autorytet Kocioa nie móg suy za pewn ostoj dopóty, dopóki Koció przechodzi trudny proces odnowy za­pocztkowany soborem watykaskim II. Nie mona bowiem byo ci­lej powiza Kocioa z potrzebami nowoczesnego spoeczestwa bez odejcia od wielu uwiconych tradycj metod dziaania i bez podjcia dyskusji nad dogmatycznie przedtem przekazywanymi zasadami.

Gdy chwiay si autorytety i paday mity pogbiaa si dezorien­tacja spoeczestwa. Nie byo ono najlepiej przygotowane na tak sy­tuacj; nawet nauczanie nie obejmowao jeszcze wszystkich, od Apulii po Sycyli byo nadal w 1971 r. 20% analfabetów. Na wyszych uczel­niach modzie chopska czy robotnicza nie przekraczaa 5%. a przecie wanie te warstwy przeyway najsilniej zwizane z szybkim rozwojem ekonomicznym procesy dezintegracyjne. Powstawao w ten sposób pole zarówno dla rzetelnych wysików o dostosowanie organizacji pastwa do zmienionej struktury spoecznej, jak i dla wszelkiej demagogii.

Istniejcego wrzenia nie zdoay opanowa ani nie umiay nim po­kierowa partie polityczne. Wobec wydarze 1968 r. stany one bezrad­ne. Rewolta majowa we Francji, wiosna praska i wprowadzenie wojsk Ukadu Warszawskiego do Czechosowacji utrudniy dalsze wspódziaa­nie centrum i lewicy. Rozpada si znów zjednoczona niedawno Partia Socjalistyczna. Wewntrzny kryzys przeywaa Partia Komunistyczna, która nie chciaa naraa swych tradycyjnych powiza ze Zwizkiem Radzieckim mimo konsekwentnie podtrzymywanej rozbienoci oceny w odniesieniu do rozwoju wydarze w Czechosowacji. Na prawicy oy prymitywny antykomunizm.

Tymczasem panujce w Europie napicie udzielio si i spoe­czestwu woskiemu. Sytuacj t staraa si wykorzysta lewica poza­parlamentarna. Istniaa ona od dawna we Woszech w postaci niewiel­kich grup ekstremistów. W latach szedziesitych pod wpywem re­wolucyjnych wydarze w trzecim wiecie, a take konfliktu ideologicz­nego midzy Chinami a Zwizkiem Radzieckim, liczba tych grup znacz­nie wzrosa. Byy one skoncentrowane na ogó wokó wydawanych .przez siebie czasopism teoretycznych, jak choby ,.Quaderni Piacentini". do poczytne wród studentów; miay te wpywy w zwizkach zawo­dowych i usioway doprowadzi do wystpie studenckich i robotni­czych, które stworzyyby przesanki do rewolucji.

Kontestacyjna postawa studentów nie bya niczym nowym. Wynika­a ona z niezadowolenia zarówno z tradycyjnego charakteru uniwersy­tetów woskich, jak i wskiej bazy spoecznej, z której pochodzia wikszo studentów czy wreszcie braku perspektyw dla absolwentów.

669


Mimo bowiem rozwoju ekonomicznego kraju moliwoci znalezienia pracy byy ograniczone, tote wród modej inteligencji panowao bezro­bocie, co wywoywao szybk radykalizacj jej postaw. rodowisko stu­denckie stanowio zreszt jakby specyficzny barometr zapowiadajcy niepokoje, które wolniej dojrzeway w pozostaych warstwach spoecze­stwa. Ju w 1966 r. kontestacja bya zjawiskiem powszechnym na uni­wersytetach, a od koca 1967 r. przybraa posta otwartej rewolty. Modzie opanowywaa uniwersytety, atakowaa profesorów — „baro­nów", nie cofaa si przed aktami gwatu i przemocy. Wkrótce sporód studentów zaczy si tworzy grupy walczcych rewolucjonistów, którzy stosowali wszelkie metody, byle osign stawiane sobie cele. Nie bez znaczenia by i wzór walk studenckich we Francji, tote wystpienia te przybray szczególnie na sile od drugiej poowy 1968 r., by swój szczy­towy poziom osign podczas „gorcej jesieni" 1969 r., kiedy zbiegy si z nimi równie wystpienia robotnicze. Ju jednak w marcu tego roku doszo do dugotrwaej okupacji uniwersytetu rzymskiego, zakoczo­nej interwencj policji po ogoszeniu przez senat zamknicia uniwersy­tetu. Najwicej ofiar pocigny wszake zajcia w Battipaglia. gdzie w pocztkach kwietnia doszo do zacitych walk ludnoci z poli­cj.

Kontestacje studenckie posuyy jako zapon dla akcji kontestacyj-nej zwizków zawodowych. W miar jak pogbia si kryzys w yciu woskich partii politycznych, wzrastaa jedno i sia ruchu zwizko­wego. Ruch ten stawa si coraz bardziej autonomiczny, niezaleny od partii i nastawiony gównie na obron interesów socjalnych robotni­ków w warunkach inflacji, ogranicze produkcyjnych, a zarazem

670


zwikszania moliwoci nacisku ze strony producentów. Tendencje zjed­noczeniowe zarysoway si szczególnie silnie w 1969 r.; opowiaday si za nimi przede wszystkim organizacje robotników przemysu mecha­nicznego. Od cisego powizania z chadecj, zwaszcza wystawiania swych kandydatów na listach wyborczych, odcia si katolicka Kon­federacja Zwizków Zawodowych, a kongres Powszechnej Konfederacji Pracy zabroni czenia funkcji zwizkowych z partyjnymi czy z man­datem parlamentarnym. Syndykalizm rezygnowa z posugiwania si aren parlamentarn dla osignicia swych celów i zamienia si w auto­nomiczn grup nacisku. Gdy dawne umowy traciy sw warto w szybko zmieniajcych si warunkach ekonomicznych, ruch zawodowy wykorzysta atmosfer protestu i kontestacji do wystpie o zasadnicz popraw sytuacji mas pracujcych. Dla siy tych wystpie nie bez zna­czenia byy take procesy frustracyjne, które wród robotników wywo­yway warunki pracy w przemyle, nastawionym wycznie na zwiksza­nie produkcji i wzrost zysków. Wszystko to prowadzio do zblienia midzy ruchem syndykalistycznym a studenckim i do przeksztacania si walki o popraw pooenia robotnika w przedsibiorstwie w walk o zasadnicz reform, która objaby jednoczenie zapewnienie tanich mieszka, szkó, szpitali, rozwój transportu, rozwizanie problemów poudnia. W ten sposób syndykalizm sta si rzecznikiem reform, których nie zdoay skutecznie przeprowadzi rzdy centrolewicowe. Dostrzega­no w tym zjawisko powstania swoistego pansyndykalizmu. który prze­ciwstawia si partiokracji i jako ruch ywioowy sprzyja skierowaniu

671


politycznego ycia Woch ku bardziej demokratycznym rozwizaniom.

Walka zwizkowa przybieraa róne formy, przy czym syndykalici znaleli si pod wpywem pozaparlamentarnych lewicowych ugrupowa politycznych, przyjmujc niekiedy ich gwatowne metody. Istotna bya wszake nie gwatowno wystpie robotniczych, ale ich dugotrwao. Zaczy si one ju w kocu 1968 i pocztkach 1969 r. strajkami w zakadach Pirelli-Bicocca i FIAT-a; wkrótce rozszerzyy si na inne przedsibiorstwa w pónocnych Woszech, zwaszcza w przemyle metalurgiczno-mechanicznym. Swój punkt szczytowy osigny na jesieni, ale trway jeszcze ze zmiennym nasileniem a do poowy 1971 r. Strajki, w których podobnie jak w wystpieniach studenckich du rol odgrywaa modzie, paralioway nie tylko niektóre dziedziny prze­mysu, ale take usugi, funkcjonowanie transportu i poczty.

Ruch zwizkowy, który wyranie okrzep, nauczy si opanowywa odruchy ywioowoci i neutralizowa rewolucyjne tendencje grup kon-testatorów, przyniós wyran popraw pooenia robotników. W 1970 r. zarobki robotnicze podniosy si o 18,3%, take w nastpnych dwóch latach podwyki przekraczay zdecydowanie wzrost kosztów utrzymania. Nacisk bowiem zwizków zawodowych nie ustawa i w nastpnych latach, zwaszcza gdy 24 lipca 1972 r. doszo do utworzenia wspólnej federacji zwizkowej przez 3 wielkie konfederacje (CGL, CISL, UIL). 14 maja 1970 r. parlament przyj statut robotników, który mia za­pewnia skuteczniejsz ochron robotników i wprowadzi bardziej de­mokratyczne stosunki w zakadach pracy.

Strajki i napicia walki klasowej odbiy si negatywnie na stanie gospodarki woskiej. Znacznie zmniejszya si produkcja, w 1969 r. przyrost dochodu narodowego wynosi tylko 5,5%, a póniej gospo­darka nie bya zdolna powróci do stanu równowagi, wskanik za przyrostu ulega staym wahaniom. Trudnocr gospodarcze i szybko wzrastajca inflacja wskazyway na strukturalny kryzys gospodarki, na­stawionej poprzednio na niskie pace robotników i tolerancyjny wobec przedsibiorców system podatkowy. Ze strony ostatnich zarysowaa si przy tym niech do inwestowania w nowe zakady przemysowe, co m.in. spowodowao stagnacj ekonomiczn. Przez nastpne dziesicio­lecie gospodarka woska miaa znajdowa si w stanie cyklicznych na­wrotów kryzysu, który znajdowa odbicie we wzrocie cen na towary importowane, zaostrzeniu dyscypliny kredytowej, braku zatrudnienia (co chwilami powodowao, e we Woszech znajdowao si do 3 mln bez­robotnych), inflacji i braku równowagi w bilansie handlowym. Podob­ne zjawiska obejmoway i inne kraje kapitalistyczne, lecz jedynie w Anglii przybray takie same rozmiary.

Byoby wszake bdem zasadnicze róda tych trudnoci dostrzega w wystpieniach robotniczych i w pansyndykalizmie. Bardziej istotne znaczenie miaa niezdolno kolejnych rzdów woskich do wykorzysta­nia energii spoecznej i moliwoci, które ukaza-rozwój ruchu zwizko­wego, do podjcia gruntownych reform i stworzenia w ten sposób podstaw uzdrowienia gospodarki i ycia spoeczno-politycznego Woch. Zawaya na tym w niemaym stopniu postawa warstw posiadajcych,

672


nastawionych konserwatywnie i zaniepokojonych wystpieniami studen­tów i robotników, których nie byy w stanie opanowa wadze pastwo­we. Ujawni si bowiem z ca ostroci niedowad strukturalny pastwa, kryzys podstawowych instytucji z parlamentem wcznie, mglisto poro­zumienia midzy partiami rzdzcej koalicji, nieprzystosowanie biuro­kracji do potrzeb zmieniajcego si szybko spoeczestwa. Postaw t usiowa wykorzysta ruch neofaszystowski za pomoc metod, które przypominay dziaalno Mussoliniego przed objciem wadzy.

W 1969 r. po mierci dotychczasowego przywódcy Woskiego Ruchu Spoecznego Arturo Micheliniego do wadzy doszed Giorgio Almirante, zwolennik bardziej radykalnej polityki. Nawizujc do wczesnego pro­gramu faszystów, a take do niektórych hase republiki z Salo. przy­bierajc nazw rewolucyjnego, Woski Ruch Spoeczny gosi po „go­rcej jesieni", e jest jedyn alternatyw wobec rozwizania komuni­stycznego. Dla udowodnienia swej nieodzownoci neofaszyci powrócili do tradycji „skwadryzmu", by wykaza, e tylko oni zdolni s skutecz­nie sprosta wymogom partyzantki miejskiej.

Ju w trakcie ruchów z lat 1968—1969 najbardziej zdeterminowa­ni kontestatorzy doszli do przekonania, e dla zbudowania nowego, lepszego spoeczestwa niezbdne jest cakowite zniszczenie dotychczas istniejcego porzdku. Najbardziej skutecznym sposobem wywierania presji na rzdzcych, a take rozbijania istniejcej struktury wadzy, wydawa im si terror. Takie zaoenia przywiecay m.in. „czerwonym brygadom", najsprawniej zorganizowanej organizacji skrajnej lewicy. Jed­noczenie terrorem posuyli si neofaszyci dla wywoania poczucia niepewnoci i ostatecznego podwaenia zaufania do rzdów parlamentar­nych chadecji. Zarazem chodzio równie o zastraszenie i skompromi-

Pogrzeb ofiar zamachu terrorystycznego w Banku Rolnym w Mediolanie w 1969 r.



673


towanie ruchu zwizkowego. Seri zamachów terrorystycznych rozpo­czy wybuchy bomb w Mediolanie 25 kwietnia 1969 r., które spowo­doway zranienie 19 osób. Podczas póniejszych zamachów bombowych w tyme roku najwicej ofiar pocign za sob wybuch bomby w Banku Rolniczym w Mediolanie 12 grudnia: zgino wtedy 16 osób. a okoo 90 byo rannych. Odtd przez najblisze 2 lata nasilenie za­machów bombowych stale wzrastao, sigajc w pierwszej poowie 1972 r. liczby 271. Wystpienia terrorystyczne uderzay bd to w przypadkowe skupiska ludzkie, bd ich celem stawali si przedstawiciele wadzy, karabinierzy, sdziowie, wysi urzdnicy regionalni i pastwowi. Odpo­wiedzialno za wikszo tych aktów nigdy prawdopodobnie nie bdzie moga zosta przypisana w sposób definitywny okrelonej organizacji. Wadze pastwowe nie byy zdolne skutecznie przeciwstawi si tej akcji, wywodzcej si ze strony rónych organizacji radykalnych, po czci ze skrajnej lewicy, po czci z prawicy. Miay one szerokie powiza­nia midzynarodowe. Dugotrwae utrzymywanie si aktów terroru wiadczyo szczególnie dobitnie o przewlekym kryzysie wadzy. Tak jak poprzednio nieudolnie walczono z mafi, tak teraz starano si bezsku­tecznie przeciwstawi narastajcemu terrorowi. wiadectwem tej bezsiy byy wielkie zamachy bombowe zorganizowane przez neofaszystów w 1974 r. Rzucona na manifestacj antyfaszystowsk w Brescii bomba spowodowaa w 1974 r. mier 8 osób i poranienie 95; w tyme roku wy­buch bomby w ekspresie Rzym—Monaco pocign za sob mier 12 osób i poranienie 48.

Pocztkowo wydawao si. e ruch neofaszystowski nie jest pozba­wiony szans na sukces. Po wyborach z 1968 r. socjalici pod wpywem niepowodzenia mieli wicej ni poprzednio zastrzee do wspópracy z chadecj; napicia spoeczne uwydatniy przy tym rónice midzy postaw socjalistów i socjaldemokratów zjednoczonych w jednej partii. Moro nie zdoa w tych warunkach utworzy rzdu, który by kon­tynuowa poprzedni polityk. Po przejciowym gabinecie jednopartyj­nym Giovanniego Leone w grudniu Mariano Rumor stan na czele nowego rzdu centrolewicowego z Nennim jako ministrem spraw wew­ntrznych. Nie utrzyma si wszake duej ni pó roku, w pocztkach lipca nastpio rozbicie Partii Socjalistycznej i stworzenie przez socjal­demokratów nowej partii, która nazwaa si jednolit (Partito Socjalista Unitario). Sekretarzem jej zosta M. Ferri. Równao si to rezygnacji z utworzenia trzeciej siy politycznej obok chadecji i komunistów, zdol­nej do rywalizacji o masowe poparcie. Zarazem przyczynio si do no­wego kryzysu gabinetowego. W nowym rzdzie jednopartyjnym kiero­wanym przez Rumora ministrem spraw zagranicznych zosta Aldo Moro. Jego najwaniejszym osigniciem byo doprowadzenie na spotkaniu z austriackim ministrem spraw zagranicznych Kurtem Waldheimem w Kopenhadze do porozumienia w sprawie regulacji kwestii Górnej Adygi. Porozumienie to zostao ratyfikowane przez parlament woski, który ogosi wówczas dekrety chronice prawa narodowociowe lud­noci pochodzenia niemieckiego. W ten sposób w 1969 r. zakoczyy si napicia wosko-austriackie.

674


Tymczasem rzd Rumora znalaz si w obliczu rosncych nacisków ze strony zwizków zawodowych. Niewiele pomogo przeksztacenie go ponownie w rzd czteropartyjny, z udziaem obu partii socjalistycznych i republikanów. Bardziej trway ywot mia nastpny rzd koalicyjny centrolewicowy, utworzony przez dowiadczonego ministra skarbu Emilio Colombo. Wanie ten rzd znalaz si pod siln presj pra-wicy. Wykorzystaa ona niezadowolenie wywoane niektórymi decyzjami zwizanymi z reform regionaln, a dotyczcymi m.in. wyznaczenia stolic regionów. Na tym tle doszo do rewolty ludnoci Reggio di Calabria, która nie chciaa si pogodzi z wyznaczeniem na tak sto­lic Catanzaro i podja na przeomie 1970 i 1971 r. walk przeciwko rzdowi. Agitacja neofaszystowska wykorzystaa j jako symbol oporu przeciwko systemowi wielopartyjnemu w imi interesów poudnia. Z trudem wojsko zdoao opanowa sytuacj: podobne wystpienia objy wszake inne miasta, np. Aquil, gdzie dosuo do spalenia siedzib partii. Take w miastach pónocnych Woch i w Rzymie odbyy si wielkie manifestacje organizowane przez neofaszystów. Prawdziw prób si stay si czciowe wybory administracyjne z 13 lipca 1971 r. Na kandydatów Woskiego Ruchu Spoecznego pado wtedy w miejsco­wociach o ponad 5 tys. mieszkaców 13,9% gosów; szczególnie w Rzy­mie i na Sycylii sukces by wyrany.

Wkrótce jednak okazao si. e neofaszyci nie dysponuj tak sil-nym oparciem spoecznym. 23 grudnia 1971 r. po 24 turach gosowa­nia wybrany zosta prezydentem Woch Giovanni Leone. Tymczasem w onie koalicji rzdowej doszo do rozamu i partia republikaska przesza do opozycji, skoro nie zostay uwzgldnione jej postulaty dotyczce polityki ekonomicznej. Doprowadzio to do upadku rzdu Colombo; gdy wyznaczony na jego nastpc Giulio Andreotti nie uzys­ka wikszoci w parlamencie, prezydent Leone ogosi rozwizanie obu izb przed upywem kadencji i wyznaczy termin wyborów na 7 maja 1972 r. Byo to pierwsze w dziejach Republiki Woskiej wykorzystanie odpowiedniego artykuu Konstytucji. Nadzieje, e wybory zdoaj w spo­sób istotny rozwiza przewleky kryzys parlamentaryzmu, okazay si zwodne. Nie nastpiy adne powaniejsze przesunicia w ukadzie si midzy najwikszymi partiami. Chadecja z 38,8% gosów, podobnie jak socjalici z 9,5% i socjaldemokraci z 5.1% utrzymaa swój stan po­siadania. Woska Partia Komunistyczna, której nowy sekretarz generalny Enrico Berlinguer stara si kontynuowa kierunek wskazany przez Togliattiego, odnotowaa dalszy wzrost oddanych na ni gosów, si­gajc 27,2%. Woski Ruch Spoeczny, który poczy si wanie z mo­narchistami i utworzy tzw. Prawic Narodow, zwikszy swój stan po­siadania i utrzyma 8,7% gosów, pozyskujc 2894 tys. wyborców, tj. dwa razy wicej ni w poprzednich wyborach. Nie byy to przecie wyniki, które zagroziyby pozycji chadecji. Gdy do tego doda jeszcze utrat przedstawicielstwa przez Parti Jednoci Proletariatu, która uzyskaa tylko 1,9% gosów, i to bardzo rozproszonych, mona uzna, e wy­niki wyborów zmniejszay niebezpieczestwo zdobycia wadzy przez neofaszystów i kontynuowania kontestacji przez skrajn lewic. Zdawao

675


si, e po cikich dowiadczeniach okresu wrzenia spoecznego Chrzeci­jaska Demokracja zaczynaa odzyskiwa swój autorytet, jakkolwiek pozostawaa parti wewntrznie niejednolit. Nadal losy Woch zaleay od tego, czy zdobdzie si ona na rozwizanie nkajcych kraj pro­blemów.

W POSZUKIWANIU NOWYCH ROZWIZA

Lata siedemdziesite przyniosy dalszy wzrost napi wewntrznych we Woszech. aden jednak z kolejnych rzdów nie wyszed poza ograniczone reformy, starajc si nie narusza podstaw istniejcego systemu politycznego. Po wyborach w czerwcu pierwszy gabinet utwo­rzy Andreotti; obok chadecji i socjaldemokratów uczestniczyli w nim po raz pierwszy od 15 lat take liberaowie, jakkolwiek w parla­mencie nie reprezentowali powaniejszej siy. Gdy w czerwcu nastp­nego roku na kongresie chadecji zmieni si ukad si we wadzach partii i sekretarzem w miejsce Arnoldo Forlaniego zosta ponownie Fanfani, doszo do powstania nowego rzdu centrolewicowego, kiero­wanego przez Rumora. Zasiedli w nim znów z chrzecijaskimi de­mokratami socjalici, socjaldemokraci i republikanie. Wzrastajca in­flacja i trudnoci finansowe uniemoliwiy realizacj programu ograniczo­nych reform, przede wszystkim rozbudowy szkolnictwa i szpitali. Nie

676


pozostao to bez wpywu na pozycje chadecji. Wyranym niepowodze­niem skoczya si próba zniesienia prawa o rozwodach, przyjtego w 1970 r. Uatwiao ono uzyskiwanie rozwodów, co wywoywao za­strzeenia ze strony Kocioa. Zastrzeenia te zostay wykorzystane przez chadecj, a take przez „narodow prawice", do rozbudzenia senty­mentów religijnych i skierowania ich przeciwko komunizmowi. Nie bez inicjatywy Fanfaniego decyzj o utrzymaniu czy zniesieniu tego prawa miao podj referendum ogólnonarodowe. To pierwsze referendum lu­dowe w historii Republiki Woskiej, które odbyo si 12 maja 1974 r., skoczyo si porak chadecji i Fanfaniego: 59,1% gosujcych opo­wiedziao si za pozostawieniem prawa o rozwodach. Gdy w nastp­nym roku wybory administracyjne przyniosy nowe niepowodzenie, Fan-fani musia ustpi ze stanowiska sekretarza generalnego chadecji. które obj Benigno Zaccagnini. Zanim to nastpio, rozpada si znów koalicja rzdowa i w listopadzie 1974 r. doszo do powstania nowego rzdu chadecko-republikaskiego pod kierownictwem Aldo Moro. Socjalici ograniczyli si do udzielania mu poparcia, które wszake cofnli w po­cztkach 1976 r. Moro zdoa powoa wówczas swój ostatni, pity rzd, który przetrwa do wyborów powszechnych. Odbyy si one 20 czerwca 1976 r. Najwikszy sukces osigna w nich Woska Partia Komunistyczna, która zdobya a 34,4% gosów, zbliajc si do cha­decji, która z trudem utrzymaa sw poprzedni pozycj (38,7%). Dotkli-

677


we straty ponieli socjaldemokraci i liberaowie, a take Ruch Spoeczny, który tym razem zdoby tylko 6,1% gosów. Wprowadzia natomiast do Izby Deputowanych swych przedstawicieli skrajna lewica. Tego ro­dzaju wyniki wyborów utrudniay kontynuacj rzdów koalicyjnych, tworzonych poprzednio przez chadecje. W tej sytuacji powsta jedno­partyjny rzd Andreottiego. W marcu 1978 r. Andreotti dokona jego przebudowy, nie wprowadzajc jednak przedstawicieli innych stronnictw.

Wanie wtedy doszo do najbardziej wstrzsajcej zbrodni politycz­nej w dziejach Republiki Woskiej. 16 marca oddzia czerwonych bry­gad po zabiciu 5 agentów ochrony uprowadzi prezydenta Chrzecija­skiej Demokracji. Porywacze domagali si w zamian za uwolnienie Aldo Moro wypuszczenia z wizienia 13 oskaronych o akty terrory­styczne czonków Czerwonych Brygad. W rzeczywistoci chodzio o unie­moliwienie bliskiego wtedy „historycznego kompromisu" i wprowadzenia do koalicji rzdowej komunistów. Gdy w obliczu solidarnego pot­pienia gwatu przez cae spoeczestwo woskie wadze odmówiy pod­porzdkowania si temu daniu. Moro zosta zgadzony. Ciao jego znaleziono w 54 dni po porwaniu w samochodzie zaparkowanym w centrum Rzymu. W sposób drastyczny ujawnia si bezsia rzdu, policji i urzdów. Nawet jednak ta krytyczna sytuacja nie doprowadzi­a do podjcia kroków, które zdolne byyby zacz proces uzdrowie­nia ycia politycznego. Wprawdzie wielka dyskusja ogólnonarodowa nad przejawami istniejcego za i moliwociami jego opanowania, która toczya si w atmosferze cakowitej swobody wypowiedzi w ostat­nim dziesicioleciu, przybraa wówczas nie spotykane poprzednio roz­miary, wszystko jednak koczyo si na propozycjach i projektach.

U podoa trudnoci woskich w latach siedemdziesitych leay przede wszystkim nierównomierno rozwoju gospodarczego i wzrasta­jce tendencje kryzysowe. Pogbiay je kryzys energetyczny, podwysze­nie cen nafty i zwizana z tymi zjawiskami wiatowa recesja. Doczy si do tego deficyt rodków ywnoci. Zwaszcza trzeba byo sprowa­dza miso, którego spoycie znacznie wzroso we Woszech w dobie cudu gospodarczego. Podejmowane dorane rodki zapobiegawcze, jak zarzdzenia, które miay spowodowa zmniejszenie zuycia benzyny czy energii elektrycznej, przyniosy tylko ograniczone rezultaty. Woski bilans handlowy ukada si pod znakiem olbrzymiego deficytu, kloty tylko w pierwszych 9 miesicach 1973 r. siga 2300 mld lirów, a w 1974 r. ju 5320 mld. W 1973 r. nastpi wzrost kosztów utrzymania o 12,3%, w nastpnym roku inflacja sigaa 24.5%. Wiza si z tym wzrost bezrobocia. Gdy w 1975 r. stopie inflacji nieco si zmniejszy i wyno­sia ona 17%, a zarazem poprawi si bilans handlowy (deficyt wy­nosi „tylko" 2340 mld lirów), nastpi ogólny spadek produkcji — w przemyle o 9,5%, w inwestycjach 9.1%, tak e dochód narodowy zmniejszy si o 3,7%. Zachwianiu ulega pozycja lira. który w pierw­szej poowie 1976 r. spad w stosunku do dolara z 680 lirów za l dolar do 900.

Jednoczenie wzrastay niepomiernie wydatki publiczne i pogbia si deficyt budetowy pastwa, zwikszao si zaduenie wielkiego prze-

678


mysu pastwowego i prywatnego na rzecz zagranicznych kredytorów. Nie bez znaczenia byy take wielkie afery korupcyjne, które sigay najwyszych szczebli hierarchii pastwowej, jak afera Lockheeda czy krach wielkiego midzynarodowego bankiera Michele Sindona. Podwa­ay one zaufanie do wadz, zwaszcza do rzetelnoci niektórych przy­wódców Chrzecijaskiej Demokracji. Wanie w zwizku z afer ko­rupcyjn amerykaskiej firmy Lockheed musia ustpi w 1978 r., przed upywem swej kadencji, prezydent Leone. W celu ratowania autorytetu urzdu prezydenckiego wybrano na jego nastpc sdziwego bojownika ruchu oporu, socjalist Sandro Pertiniego. Niemniej w tych warunkach bez wczenia si jak najwikszej czci spoeczestwa wos­kiego do zabiegów o uzdrowienie ycia gospodarczego i politycznego kraju wszelkie czciowe reformy pozostaway bezskuteczne. Nawoywa­nia do oszczdnoci czy wyrzecze nie pokryway si wszake z luksu­sem, jakim otaczay si grupy najbogatsze, i nie mona si dziwi, e wanie ten styl ycia, a nie wypowiedzi polityków staway si wzo­rem dla wikszoci.

W celu przeamania recesji gospodarczej i stagnacji politycznej cha-decja moga próbowa wspódziaania z dwoma siami. Jedn z nich stanowiy ugrupowania pozaparlamentarne, przede wszystkim ruch zwizkowy. Nie wydaje si. by we waciwym momencie, tj. po „go­rcej jesieni", chadecja krpowana postaw swego prawego skrzyda bya zdolna do takiego rozwizania, tym bardziej e nic nie wskazy­wao, by i druga strona bez naleytego zabezpieczenia praw pracow-

679


niczych i demokratyzacji struktur politycznych skonna bya poprze stanowisko rzdzcej partii czy dotychczasowej koalicji centrolewicowej. Drug si bya Woska Partia Komunistyczna, a rozwizaniem utwo­rzenie swego rodzaju rzdu jednoci narodowej, czcego najwiksze woskie partie polityczne.

Jeeli wewntrzna sytuacja kraju skaniaa do podjcia tego rodzaju decyzji, to równie stosunki midzynarodowe zdaway si sprzyja no­wym koncepcjom. Wprawdzie przynaleno do NATO nadal ograni­czaa samodzielno poczyna woskich, zarówno jednak osabienie po­zycji Stanów Zjednoczonych, spowodowane niepowodzeniami w Wietna­mie czy afer Watergate i ustpieniem prezydenta Nixona. jak równie zainicjowana przez przywódc radzieckiego Breniewa polityka odpre­nia w Europie, która znalaza swe najpeniejsze odbicie w postano­wieniach konferencji helsjskiej. otwieray wiksz swobod manewru. Jakkolwiek wic jeszcze w 1973 r. po wizycie w Stanach Zjednoczo­nych Andreotti udostpni szóstej flocie amerykaskiej bazy na Sardynii, kolejne rzdy woskie staray si wzmocni sw samodzielno czy to przez wspódziaanie w tworzeniu zjednoczonej Europy Zachodniej, czy przez próby zdobycia sobie poparcia wród krajów trzeciego wiata, czy nawet przez nawizanie kontaktu gospodarczego i dyplomatycz­nego z Chinami. Istotne znaczenie miay take poszukiwania zblienia gospodarczego i kulturalnego z krajami Europy Wschodniej, w czym szczególna rola przypadaa Polsce. Im bardziej Wochom ciyo ogra­niczenie swobody ich poczyna na arenie midzynarodowej, im wicej zastrzee budziy bdy i rywalizacja przy budowie zjednoczonej Europy, tym silniejsze stawao si denie do samodzielnego uregulo­wania chociaby sytuacji wewntrznej. Nie bez znaczenia byy przy tym take wydarzenia na Pówyspie Pirenejskim. gdzie zaamay si rzdy dyktatorskie w Portugalii i w Hiszpanii i nastpi zdecydowany zwrot ku lewicy. Po podobnej ewolucji w Grecji, gdzie powstay take rzdy demokratyczne, tworzya si moliwo nowych rozwiza w skali przynajmniej europejskiej czci obszaru ródziemnomorskiego.

Dla powodzenia tych przemian istotne byy równie nowe prdy, które coraz silniej zaznaczay si w yciu Kocioa katolickiego. Zainicjowane przez Jana XXIII i sobór watykaski blisze dostosowa­nie Kocioa do potrzeb i spraw wspóczesnego wiata, rozwój tendencji ekumenicznych, nawizywanie dialogu z nie wierzcymi — wszystko to nie pozostawao bez wpywu i na stanowisko spoeczestwa woskiego, w tym take chadecji. Wprawdzie Pawe VI niejednokrotnie dawa wyraz swemu powizaniu z czoowymi osobistociami Chrzecijaskiej Demokracji, zwaszcza z Aldo Moro. i ywo interesowa si rozwo­jem sytuacji we Woszech, polityka jednak Watykanu coraz silniej przestawiaa si na sprawy ogólnowiatowe. Nastpowa kres zdecydo­wanej supremacji woskiej w Kociele. wiadczy o tym ju przebieg soboru, zmiany w skadzie kardynaów czy w organach doradczych i wykonawczych papiea. Gdy po krótkim pontyfikacie Jana Pawa I konklawe powoao na tron papieski 16 padziernika 1978 r. arcybisku­pa Krakowa, kardynaa Karola Wojty. by to nie tylko wyom w utrzy-

680


mujcej si od przeszo czterech stuleci tradycji wyboru papiea sporód Wochów, ale i ukoronowanie tendencji ku nadaniu Kocioowi bardziej powszechnego charakteru. Nowy papie przybra imi Jana Pawa II dla podkrelenia, e celem jego bdzie realizowanie zamierze swego bezporedniego poprzednika i utrwalanie przemian podjtych przez Jana XXIII i Pawa VI. Rycho te mona si byo przekona, jak istotne dla niego jest penienie swej misji duszpasterskiej nawet w najodleglejszych od Rzymu skupiskach chrzecijaskich. Konsekwencje tych przemian w Kociele dla sytuacji we Woszech uwydatni si dopiero w przy­szoci. Niewtpliwie przecie Stolica Apostolska nadal stara si osabi proces wewntrznego rozbicia w Chrzecijaskiej Demokracji.

Woska Partia Komunistyczna ju od duszego czasu gotowa bya nie tylko do dialogu, ale i do wspópracy z katolikami i z chadecj. Bya to.przy tym jedyna partia, która od pocztku lat szedziesitych systematycznie notowaa wzrost poparcia ze strony wyborców, osigajc w 1976 r. 34,4% gosów. Zawaya na tym wspomniana ju samodziel­no komunistów woskich, którzy zgodnie z wypowiedziami Gramsciego i Togliattiego uwaali, e proponowane przez nich dla Woch rozwi­zania nie musz si opiera na wzorach odpowiednich dla innych wa­runków spoeczno-politycznych. Uatwiao to pozyskiwanie czonków partii nie tylko sporód proletariatu, ale równie spomidzy chopów, zwaszcza na poudniu, i inteligencji. Zarazem, w miar jak po utworze­niu rzdów centrolewicowych Partia Komunistyczna stawaa si jedyn powan si opozycyjn w kraju, zdobya sobie wpyw na niezadowo-

681


lone drobnomieszczastwo, na zagroonych ruin wskutek pojawienia si supermarketów kupców. Wreszcie, wykorzystujc wspólne niechci do kapitalistycznego liberalizmu i zainteresowanie sprawami pokoju, ko­munici mogli podejmowa konstruktywny dialog z katolikami. Nie­przypadkowo po mierci Jana XXIII niektóre organizacje komunistyczne opuszczay na znak aoby do poowy masztu swe sztandary. Poli­tyka taka powoli wpywaa na zmian charakteru partii; saby jej ten­dencje rewolucyjne, stawaa si natomiast parti opozycyjn funkcjo­nujc w ramach istniejcego systemu.

W 1972 r. na XIII Zjedzie Partii Komunistycznej w Mediolanie Luigi Longo zosta jej przewodniczcym, natomiast na sekretarza gene­ralnego powoano Enrico Berlinguera. Urodzony w 1922 r., by on uczest­nikiem ruchu oporu, póniej sekretarzem Federacji Modziey Komu­nistycznej, od 1969 r. zastpc sekretarza generalnego WPK. W 1973 r., pod wraeniem wydarze w Chile, Berlinguer wystpi na amach cza­sopisma „Rinascita" z seri artykuów, w których stara si wycign wnioski z tych dowiadcze. Odrzuca przede wszystkim koncepcj rzdzenia Wochami na podstawie 51 % wyborców i domaga si po­czenia wszelkich wysików szeroko pojtego obozu demokratycznego przez przyjcie strategii frontu ludowego. Do kierowania sprawami wos­kimi niezbdny by, jego zdaniem, „historyczny kompromis", który po­dobnie jak po wojnie, umoliwiby wspódziaanie stronnictw reprezen­tujcych lud woski: chrzecijaskich demokratów, socjalistów i komu­nistów. Przez nastpne lata Berlinguer niejednokrotnie wraca do tej koncepcji. Stanowisko jego popar XIV Zjazd WPK w Rzymie w 1975 r., który opowiedzia si za koncepcj pluralistycznej demokracji. W razie powoania do rzdu komunici zapowiadali pozostanie Woch w Pakcie Atlantyckim. Partia Komunistyczna staraa si te prowadzi polityk odpowiadajc tym zaoeniom. Wracaa wic do powojennej taktyki Togliattiego i nie zaznaczajc zbytnio rónic ideologicznych podkrelaa przy kadej okazji, jak wane s dla niej problemy porzdku publicz­nego i sprawna administracja. Zarazem zarzucaa radykalnej lewicy, e jej postpowanie nosi obiektywnie charakter prowokacyjny i moe by wykorzystane przez skrajn prawic czy midzynarodowe organizacje kapitalistyczne. Nie znaczyo to, by Partia Komunistyczna tracia z pola widzenia problemy robotnicze czy studenckie i nie popieraa wysuwa­nych z tej strony da. Tymczasem chadecja, a zwaszcza Moro, jako premier w latach 1974—1976, stara si wcign Parti Komunistycz­n w ramy strategii „giolittiaskiej", tzn. usiowa osabi jej charakter partii opozycyjnej i skoni j do udziau w podejmowaniu zasadni­czych decyzji politycznych i ekonomicznych. Komunici akceptowali ten sposób wczania ich w system rzdzenia krajem, spodziewajc si, e bdzie to stanowio pomost do penego wspóuczestniczenia w rz­dach. Wanie ta polityka zaniepokoia socjalistów, którzy nie bez podstaw widzieli w niej wstpn faz „historycznego kompromisu", w którym si rzeczy musieliby odgrywa rol drugorzdn. Wskutek tego wycofali swe poparcie dla rzdu Moro, wybory jednak z 1976 r. nie zmieniy sytuacji i z kolei Giulio Andreotti mia utrzyma si

682


przy wadzy do 1979 r. tylko dziki wstrzymaniu si od gosowania przeciwko rzdowi przez stronnictwa lewicy i centrum, wród których najpowaniejsz si byli komunici. Komunista Pietro Ingrao zosta prezydentem Izby Deputowanych, wielu komisjom przewodniczyli ko­munici. Ju wczeniej zdobyli oni dominujce stanowisko w licznych organach samorzdowych po prowincjach. Zamordowanie Aldo Moro przeszkodzio bliskiej ju realizacji „historycznego kompromisu".

Trudnoci w doprowadzeniu do tego kompromisu midzy katolikami a komunistami nie wynikay jedynie z nacisków zewntrznych, wywoa­nych przede wszystkim obawami Waszyngtonu przed osabieniem swych wpywów na Pówyspie Apeniskim. Maj one swe ródo gównie w niejednolitoci spoeczestwa woskiego. Gboka dezintegracja tego spoeczestwa w dobie wojny pozostawia trwae lady, których nie zdo­ay zatrze rzdy równie niejednolitej wewntrznie chadecji. Jak bywa­o nieraz poprzednio, pastwo nie odgrywa zreszt decydujcej roli w procesach integracyjnych, które z rónym nasileniem obejmuj róne warstwy spoeczestwa woskiego i róne regiony Woch. Waniejsze jest pod tym wzgldem podobiestwo sytuacji ekonomicznej i zwasz­cza zblienie kulturalne, wyraajce si w przyjmowaniu jednakowych wzorców zachowa i postaw.

Tymczasem wanie w kulturze woskiej znajduje wyranie odbicie wewntrzne rozczonkowanie spoeczestwa. Moe to by sprawa pers­pektywy, bardziej jednak jednolity wydaje si obraz kultury woskiej w pierwszym powojennym dziesicioleciu ni w latach szedziesitych i siedemdziesitych. Po wojnie przez Wochy przesza potna fala neo-realizmu, który w pewnych dziedzinach, jak w sztuce filmowej, zapew­ni twórcom woskim czoowe miejsce w kulturze wiatowej. Zainicjo­wana synnym filmem R. Rosselliniego Rzym miasto otwarte, ze znako­mitymi dzieami Luchino Viscontiego, Pier Paolo Pasoliniego, Vittorio da Sica, nie tylko poruszaa wasn publiczno wstrzsajcymi obraza­mi z ycia warstw najuboszych czy najbardziej wyzyskiwanych, ale i staa si wzorem dla kinematografii wiatowej. Staraa si jej do­równa kroku literatura woska, w której dominujcy gos przypad równie twórcom o przeszoci -antyfaszystowskiej, czsto zwizanym z komunistami lub socjalistami. Usiowali oni wprowadza w ycie zalecenia Gramsciego. którego pisma, jak Notatki z wizienia (Quadermi del carcere), zostay opublikowane dopiero po wojnie, a który domaga si zredukowania przedziau midzy elit a ludem i odnowienia kul­tury przez nadanie jej bardziej narodowego i ludowego chrakteru. Do wybitniejszych przedstawicieli kierunku neorealistycznego naleeli Carlo Emilio Gadda, którego Ohydna zbrodnia na ulicy Merulana (Quer pasticcioccio brutto de Via Merulana, 1957) uwaana jest za jedno z najwikszych osigni wspóczesnej literatury woskiej, Elio Vittorini, Caesare Pavese czy Vasco Pratolini, który stara si odtworzy ycie najuboszych grup spoecznych w Ulicy ubogich kochanków (Cronache di poveri amanti, 1947). Z tym nurtem zwizaa si czciowo twórczo Alberto Moravii, co byo zwaszcza widoczne w jego Matce i córce (La ciociara. 1957). jakkolwiek w innych powieciach nie brak elementów

683


czcych go raczej z egzystencjalizmem. Wag dokumentu miaa na­tomiast ksika Carlo Leviego Chrystus zatrzyma! si w Eboli (Cristo se e fermato a Eboli, 1945), która wywoaa dyskusj nad sytuacj poudnia. Elementy neorealizmu znajdoway równie swe odbicie w pla­styce.

Odrbn pozycj zajmuje gona powie Giuseppe Tomasi de Lampedusa Lampart (H gattopardo. 1958), pena zadumy nad nieuchron­noci przemian. Powie ta rozwijaa znane w literaturze woskiej wtki historyczne, podejmujc jeszcze raz problem zjednoczenia Woch jako swoist konieczno, nie zawsze pozytywn w skutkach dla po­udnia.

Lata szedziesite i siedemdziesite byy raczej okresem poszukiwa ni rozwiza nie tylko w yciu politycznym, ale i w kulturze. Na­braa ona cech pluralistycznych: poszukiwania toczyy si w róno­rodnych kierunkach i z powoywaniem si na rónorakie wzory. Roz­wój cywilizacji, fascynacja technik prowadz coraz czciej do alienacji, oderwania si jednostki od otaczajcej j rzeczywistoci. Problemowi temu powieci swe powieci Paolo Volponi (np. Memoria, II Memoriale); poruszaj go take ambitne filmy Michelangelo Antonioniego czy zwasz­cza Federico Felliniego ze synnym Osiem i pól na czele. Od podob­nych poszukiwa nie s wolni równie plastycy ani kompozytorzy. Wród ostatnich do najwikszych talentów naley Luigo Nono, za­liczany do czoowych kompozytorów europejskiej awangardy, a take

684


twórcy mediolaskiej szkoy muzyki elektronowej Luciano Berio i Bruno Maderna.

W adnej dziedzinie Wochy dzisiejsze nie znalazy jeszcze rozwiza­nia nurtujcych je problemów. S jak niespokojny wulkan, w którym kbi si lawa i dymy, tworzc coraz to nowe przelotne ksztaty. W 120 lat po zjednoczeniu nie doszo jeszcze do penej integracji narodowej Wochów. Nie wydaje si te, by kolejne stadia organizacji pastwa zapewniay w sposób najodpowiedniejszy wszechstronny rozwój moliwoci twórczych wszystkich warstw spoeczestwa woskiego. Osa­biao to zainteresowanie szerokich rzesz sprawami ogólnopastwowy-mi, jakkolwiek trudno byoby nie dostrzega wzrastajcego udziau ludnoci w yciu politycznym w Republice Woskiej. Moe przyspieszy to zgodne zarówno z interesem caego spoeczestwa, jak i poszcze­gólnych grup czy jednostek rozwizanie trudnoci, z którymi nie upo­raa si dotd Italia.


WSKAZÓWKI BIBLIOGRAFICZNE

zainteresowanie dziejami Woch byo w Polsce od wieków bardzo ywe i zestawienie wszystkich polskich publikacji powiconych przeszoci tego kraju i jego kontaktom z Polsk wypenioby spor ksik. Ogaszali je nie tylko szeroko pojci historycy. W twórczoci wielu, w tym najznakomitszych polskich pisarzy i artystów, historia Woch stanowia niezwykle oywcze i inspi­rujce ródo. Rol t peni nieustannie. Wystarczy przypomnie choby jej miejsce w dzieach K. Szymanowskiego czy J. Iwaszkiewicza.

Do ostatnich lat brakuje wszake wród polskich publikacji zarysu caoci dziejów Woch, nawet w postaci tumaczenia jednej z licznych syntez, które ukazuj si zarówno w samych Woszech, jak i w ró­nych krajach Europy czy Ameryki. Dopiero po napisaniu niniejszej pracy ukazao si w 1983 r. tumaczenie Historii Wochów G. Procaccie-go (z francuskiego, nie z oryginau). Stosunkowo niedawno M. yw-czyski ogosi gruntown, opart na gbokiej znajomoci literatury historycznej ksik Wochy nowoytne J796—1945, Warszawa 1971, obejmuje ona jednak si rzeczy tylko kocowy okres historii Woch. Ograniczenie si do dziejów zjednoczenia i powstaego dopiero w poo­wie XIX w. pastwa woskiego nie jest pozbawione pewnej zasadnoci, zwaszcza gdy si uwzgldni wyjtkow trwao niektórych organizmów pastwowych istniejcych poprzednio na ziemi woskiej. Niemniej potrzebne wydaje si przedstawienie caoci dziejów Woch rozumianych jako wspólnota losów spoecznoci i pastw tworzonych na obszarze uznawanym obecnie za woskie terytorium etniczne, spoecznoci o tak silnych powizaniach gospodarczych, kulturalnych i jzykowych, e umoliwiy one z czasem powstanie poczucia jednoci narodowej. W ten sposób przedstawia dzieje Woch wikszo dzie syntetycznych, jakkolwiek ich autorzy zdaj sobie spraw, e zuboaj i jednocze­nie znieksztacaj wyjtkowe bogactwo form rozwojowych, jakie poja­wiy si na ziemi woskiej od upadku Cesarstwa Rzymskiego.

Wród opracowa woskich ze starszych dzie donios rol spenia ksika C. Balbo, della storia cTItalia dalie origini al nostri tempi. Sommario, ogoszona w 1846 r.; warto nadal do niej jeszcze zajrze w krytycznym wydaniu G. Talami (Milano 1962). Znakomitym zwartym zarysem jest L. Salvatorellego Sommario della storia d'Italia dai tempi preistorici ai nostro giorni. Torino 1955. Ze wspóczesnych najlepszym


686


tego rodzaju opracowaniem jest G. Procacci Storia degli Italiani, t. I —II, Bari 1968. Bardziej bogate materiaowo s dziea wieloto­mowe, m.in. zbiorowa Storia d'Italia pod red. N. Valeriego, t. I —V, Torino 1960-1965, czy Storia d'Italia, t. I-IX, Milano-Mondadori 1959— 1964. Dla szerszego czytelnika przeznaczone jest opracowanie marksistowskie G. Trevisani, S. Canzio, Compendio di storia d'Italia, t. I-III, Edizioni la Pietra 1961-1969.

Odrbne miejsce zajmuje nowoczenie pomylana Storia d'Italia, wydana przez oficyn G. Einaudiego pod redakcj R. Romano i C. Vivantiego, t. I-V, Torino 1972-1977.

Wród zarysów dotyczcych jednej dziedziny dziejów lub wszych okresów wspomnie na tym miejscu trzeba G. Luzatto, Breve storia economica dell'Italia, Torino 1965, krótki zarys historii gospodarczej. Dla okresu kocowego dziejów, od XVIII w., wartociow syntez na­pisa G. Candeloro, Storia dell'Italia moderna, t. I i n., Milano 1959 n. Dla poznania dziejów najnowszych poyteczne s S. Romano, Storia d'Italia dal Risorgimento ai nostri giorni, Milano 1978; L'Italia contemporanea 1945—1975 pod red. V. Castronovo. Torino 1976: G. Mammarella, L'Italia dalia caduta delfascismo ad oggi, Bologna 1978.

Z zarysów francuskich wyrónia si krótki, ale treciwy zarys P. Guichonnet, Histoire de* l'Italie, Paris 1969; z angielskich — H. Hearder i D. P. Waley, A Short History of Italy, Cambridge 1966. Dla znajomoci dziejów zjednoczonych Woch podstawowe znaczenie maj prace D. Mack Smitha, zwaszcza Italy. A Modern History, Ann Arbor 1959; nieco wszy okres obejmuje Ch. Seton-Watsona Italy from Liberalizm to Fascism 1870-1925, London 1967. Dzieje Woch powojennych przedstawi N. Kogan, A Political History of Postwar Italy, New York 1966. Ukazaa si te Istorija Italii pod red. S. D. Skazkina, t. I-III, Moskwa 1970-1971.

Polskie publikacje lub tumaczenia na jzyk polski skupiay si wokó niektórych tylko problemów z dziejów Woch. Wczesne rednio­wiecze doczekao si niedawno wielostronnego opracowania: Italia, pod red. E. Tabaczyskiej, Wrocaw 1980 (w serii Kultura redniowiecznej Europy). Jest to swego rodzaju nawizanie do prac S. Arnolda i T. Manteuffla. O dziejach komun pisaa I. Malinowska-Kwiatkowska, która ogosia te prac Prawo prywatne w ustawodawstwie Królestwa Sycylii (1140—1231), Kraków 1973. Na uwag zasuguj biografie K. Morawskiego Dante Alighieri, Warszawa 1964, i J. Parandowskiego Petrarka, Warszawa 1956.

Szczególnie wiele publikacji zwizanych jest z Odrodzeniem we Woszech. Wród tumacze czoowe miejsce zajmuje J. Burckhardta Kultura Odrodzenia we Woszech, Warszawa 1965. Wskaza te mona na E. Garina Filozofia Odrodzenia we Woszech, Warszawa 1969; J. M. Lucas-Dubrentona ycie codzienne we Florencji, Warszawa 1961, czy M. Bellonci Lukrecja Borgia. Jej ycie i czasy. t. I —II. War­szawa 1958. Z prac polskich szczególna pozycja przypada ksikom K. Chdowskiego, który z wyjtkowym talentem przedstawi ludzi i wydarzenia doby Renesansu i Baroku. S to przede wszystkim takie

687


dziea, jak Rzym. Ludzie Odrodzenia, Warszawa 1957: Rzym. Ludzie Baroku. Warszawa 1957: Historie neapolitaskie. Wiek XIV- XVIII. Warszawa 1959: Dwór w Ferrarze. Warszawa 1958: Siena. Warszawa 1960: Rokoko we Woszech. Warszawa 1959. Odpowiadaj one jednak stanowi wiedzy z przeomu XIX i XX w., kiedy ukazyway si ich pierwsze wydania. Wród nowszych prac wyrónia si oparta na gruntownych badaniach, napisana przez W. Pociech, biografia Królowa Bona, t. I - IV, Pozna 1949-1958, której pierwszy tom powiecony jest gównie stosunkom woskim. Sporód wielkich postaci woskiego Odrodzenia szczególne zainteresowanie budzi Machiavelli. A. Kosko-wska ogosia rozpraw Machiavelli jako humanista na tle woskiego Odrodzenia, ód 1954; J. Malarczyk L' róde realizmu politycznego. Machiavelli i Guicciardini, Lublin 1963: M. Maneli napisa popularn biografi myliciela florenckiego. Warszawa 1968, za A. Ostrowski Savonaroli. Warszawa 1976. Natomiast rozprawa S. Cynarskiego Paolo Sarpi i jego zwizki z Polsk, Kraków 1969, wprowadza ju problemy ideologiczne i religijne wczesnego Baroku. Rozwój nauki charaktery­zuje praca W. Rolbieckiego Akademie woskie w latach 1454-1667. Wrocaw 1977. Bardzo liczne s prace powicone stosunkom midzy Wochami a Polsk w XV-XVII w. Na tym miejscu trzeba ograni­czy si do wskazania na prace M. Brahmera, zwaszcza Z dziejów wlosko-polskich stosunków kulturalnych. Warszawa 1939. i H. Barycza Spojrzenie w przeszlo polsko-wlosk, Wrocaw 1965. Wród publikacji popularnonaukowych wyróniaj si A. Sajkowskiego Woskie przygody Polaków, Warszawa 1973. ywo zajmowali si sztuk wosk doby Odrodzenia polscy historycy sztuki. Bardziej ogólny charakter ma K. Ulatowskiego Architektura woskiego renesansu. Warszawa 1964. czy J. Biaostockiego Sztuka i myl humanistyczna. Warszawa 1966.

Dzieje Woch w XVII i zwaszcza XVIII w. budziy sabsze zainte­resowanie wród historyków polskich, jakkolwiek ukazay si takie pozycje, jak M. Loreta ycie polskie w Rzymie w XVIII wieku, Rzym 1930, czy S. Ojak-Krzemie Vico, Warszawa 1971. Natomiast o wiele liczniejsze s prace powicone dziejom Woch lub stosunkom polsko-woskim w dobie Risorgimento. poczynajc od Legionów i wojen napoleoskich. Wylicza je M. ywczyski w bibliografii zamieszczonej w swym zarysie. Wypadnie wic ograniczy si do wskazania na niektóre tylko pozycje. Pocztkowy okres owietla J. Pachoski w dziele Legiony Polskie. Prawda i legenda, 1794- 1804, t. I —II, Warszawa 1969— 1976; póniejszymi ruchami niepodlegociowymi zajli si K. Mo­rawski w pracach: Polacy i sprawa polska w dziejach Italii w latach 1830—1866, Warszawa 1937, i Gioherti. Myl i dziaanie polityczne. Warszawa 1936; M. Handelsman, Rok 1848 we Wloszech i polityka ks. Adama Czartoryskiego, Warszawa 1936; S. Kieniewicz Legion Mic­kiewicza. Warszawa 1957; H. Batowski. Legion Mickiewicza w kampanii wlosko-austriackiej 1848 roku. Warszawa 1956; A. Ostrowski, Francesco Nullo. Bohater Polski i Woch. Warszawa 1970. Tene ogosi bio­grafi Garibaldiego, Warszawa 1969, oraz Kamila Cavoura, Warszawa 1972. R. Wituch przygotowa obszerny yciorys Garibaldiego, Wrocaw

688


1983. W szerszym aspekcie uja problemy kultury woskiej J. Ug-niewska-Dobrzaska. Problematyka postpu i tradycji w kulturze woskiej pierwszej polowy XIX wieku (1816—1848). Warszawa 1979. Rozwój sprawy rzymskiej przedstawi J. Stefanowicz w pracy Watykan i Wochy, Warszawa 1967. W Chrzecijaskiej Demokracji, Warszawa 1963, omówi on te dzieje katolickiego ruchu politycznego.

Rozwijajce si w Polsce badania nad faszyzmem w róny sposób poruszaj zagadnienia dotyczce dziejów Woch. Z tumacze mona wskaza na F. Chabod, Wochy wspóczesne 1918— 1948, Warszawa 1966, oraz przeznaczon dla szerszego czytelnika biografi F. Monellego Mussolini, Warszawa 1973. Z prac polskich obok zarysu J. Banasz-kiewicza i J. Stroynowskiego, Faszystowskie partie polityczne, opubliko­wanego w wydawnictwie Systemy partyjne wspóczesnego kapitalizmu, Warszawa 1962, szczególnie wartociowe s, oparte na gruntownej samo­dzielnej kwerendzie, prace S. Sierpowskiego: Faszyzm we Wloszech 1919-1926, Wrocaw 1973, i Stosunki polsko-whskie w latach 1918-1940, Warszawa 1975 (z szeroko zestawion bibliografi). Równie samodzielnoci spojrzenia i znajomoci róde wyrónia si ksika J. Borejszy Mussolini byl pierwszy.... Warszawa 1979. Zwiksza si stale take liczba publikacji zwizanych z okresem wojny. Wród tu­macze na uwag zasuguje A. Kichezza Polacy i Wlosi w drugiej wojnie wiatowej. Warszawa 1978; z polskich - W. Biegaskiego Re­gularne jednostki wojska polskiego na Zachodzie, Warszawa 1971; W. Iwanowskiego Bitwa o Rzym, 1944, Warszawa 1969; J. Wilczura Niewola i eksterminacja jeców wojennych Wochów, wrzesie 1943 — maj 1945, Warszawa 1969. Wyjtkow pozycj stanowi relacja M. Wa-kowicza o bitwie pod Monte Cassino. Okres powojenny jest skromnie reprezentowany w publikacjach polskich, cho drog przetary róne ksiki publicystyczne. Wiele wiata na najnowsze dzieje rzuca wydana w polskim tumaczeniu biografia Jana XXIII pióra L. Algisi, Kraków 1964.

Wród publikacji zajmujcych si dziejami Kocioa katolickiego i nawizujcych niejednokrotnie do dziejów Woch mona wskaza na J. Umiskiego Dzieje Kociola, Opole 1960; L. Rankego Dzieje papiestwa w XVI—XIX wieku. Warszawa 1974. Dla dziejów literatury istnieje tumaczenie pracy N. Sapegno, Historia literatury woskiej w zarysie. Warszawa 1969, i samodzielne opracowanie J. Heisteina, Historia literatury woskiej, Wrocaw 1979. Z licznych prac z zakresu historii sztuki przykadowo wymieni mona H. Deckera Renesans we Woszech, Warszawa 1969, oraz A. Chostela Sztuka woska, przekad E. Bkowska, Warszawa 1978.


KRÓLOWIE I PREZYDENCI ZJEDNOCZONYCH WOCH


Królowie

Wiktor Emanuel II 1861-1878

1900-1946 1946

Humbert I 1878-1900

Wiktor Emanuel III

Humbert II

Prezydenci Republiki Woskiej


Enrico De Nicola Luigi Einaudi Giovanni Gronchi Antonio Segni Giuseppe Saragat Giovanni Leone Alessandro Pertini

1946-1948 1948-1955 1955-1962 1962-1964 1964-1971 1971 -1978 1978-1985


Francesco Cossiga od 1985


INDEKS NAZWISK Opracowa Stefan Bielaski

W indeksie zastosowano nastpujce skróty: abp — arcybiskup; adm. -admira; austr. — austriacki; bp — biskup; bryt. — brytyjski; ces. — cesarz, cesarzowa; dypl. — dyplomata; franc. - francuski; gen. —genera; hiszp. —hiszpaski; hr. — hrabia; kard. — kardyna; kr. — król, królowa; ks. — ksi, ksina; marsz. — marszaek; min. - minister; niem. - niemiecki; pk - pukownik; pol. - polski; pom. - pomidzy; przew. — przewodniczcy; ps. — pseudonim; rewol. — rewolucyjny; ros. — rosyjski; w. — wity; ur. — urodzony; w. — wielki; zm. — zmar; zw. — zwany.

Daty w nawiasach oznaczaj okres ycia, daty bez nawiasów czas sprawowania funkcji lub wadzy


1Abba Cesare Giuseppe (1838-1910), pi-sarz-kronikarz walk Garibaldiego, sena­tor 413

Abelard Piotr (1079-1142), franc. filozof i teolog 82

Acerbo Giacomo (1888-1969). polityk, podsekretarz stanu 575, 649

Acquarone Pietro (1890-1948). gen., sena­tor, min. 619

Acton John Francis Edward (1736-1811). pierwszy min. neapolitaski 333. 351. 352

Adalbert (pom. 932 i 936 - pom. 972 i 975). kr. Italii od 950 r. 52

Adaloald (ur. 602). kr. Longobardów do 626 r. 37

Adelajda (931-999) ona Ottona I niem.. regentka w l. 991-995 5;

Agilulf (zm. ok. 615-616). kr. Longobar­dów od 591 r. 37

Agnelli, rodzina przemysowców 660

Agrypa Marek Wispaniusz (ok. 62-12 p.n.e.). wódz. rzym. 18

Ahmed Zogu (1895-1961), prezydent w. 1925-1928 i kr. Albanii w l. 1928--1946 599, 611

Aimone di Savoia-Aosta (1900-1948), ks. Spoleto i Aosty 625

Aistul, kr. Longobardów w l. 749 — 756 41

Alaryk I (ok. 370-410), kr. Wizygotów od 395 r. 20

Alba Fernando Alvarez De Toledo (1507 lub 1508-1582). namiestnik Mediolanu

i wicekr. Neapolu, hiszp. wódz w Ni­derlandach 234

Alberi, ród fiorencki 138

Alberoni Giulio (1664 — 1752), pierwszy min. hiszp., kard. 301, 302, 336

Albertario Davide (1846-1902). ksidz, dziennikarz 514

Alberti Girolamo. rezydent wenecki w Pol­sce w l. 1684-1697 284

Alberti Leon Battista (1404-1472). hu­manista, pisarz, architekt 172. 177. l~"fi

Alberti Mario (1884-1939), ekonomista, dyplomata 529

Albertini Luigi (1871-1941), dziennikarz, historyk 559

Alberyk (zm. 954), przywódca powstania i senator rzym. w l. 932-954 57, 52

Albizzi ród florencki 138, 139. 164

Albizzi Rinaldo (1370-1442), polityk i dypl. florencki 164

Alboin (zm. 572), kr. Longobardów od 565 34

Alborno Egidiusz de (zm. 1367), kard.. legat i wikariusz papieski 130, 135, 136. 146

Albrecht Habsburg (1817-1895), arcyks., austr. gen., gównodowodzcy we Wo­szech w 1866 r. 480

Alderotti Taddeo (1223-1295), lekarz 117

Aldini Antonio (1755-1826), polityk, prawnik 376

Aleksander II (Anselmo z Baggio), papie w l. 1061-1073 63. 89


691


Aleksander III (Roland Bondinelli). papieæ

w l. 1159-1181 84 Aleksander VI (Rodrigo de Borja y Doms.

Rodrigo Borgia papie w l. 1492-1503

181. 185. 186. 191. 192. 194-199 Aleksander VII (Fabio Chigi). papie

w l. 1655-1667 287. 298 Aleksander VIII (Pietro Ottoboni). papie

w l. 1689-1691 298 Aleksander I (1777-1825). car ros. w l.

1801-1825 397. Aleksander II (1818-1880). car ros.

w l. 1855-1880 459. 461 Aleksander Medyceusz (1510-1537). ks.

Florencji w l. 1531-1537 207. 208 Aleksy I Komnenos (1048-1118). cesarz

bizantyjski od 1081 r. 71 Alembert Jean Baptiste Le Rond '

(1717-1783). franc. filozof i uczony

308 Aleotti Giovanni Battista. zw. Argenta

(1546-1636). architekt, inynier 291 Alessio (Alessi) Giuseppe d" (ok. 1612 —

1647). przywódca powstania na Sycylii

w 1647 r. 280 Alfieri Vittorio (1749-1803). poeta 313-

315. 319. 330. 347. 348. 410. 414 Alfons V Wspaniay (1396-1458). kr.

Aragonii i Sycylii w l. 1416-1458.

kr. Neapolu (jako Alfons I) w l. 1442-1458 147. 158. 159. 174. 185 Alfons II (1448-1495). ks. Kalabrii

w l. 1458-1494. kr. Neapolu w l. 1494--1495 191. 192. 198

Alfons I d'Este (1476-1534). ks. Ferrary, Modeny i Reggio w l. 1505-1534 206

Alfons II d'Este (1533-1597). ks. Ferrary, Modeny i Reggio w l. 1559-1597 259

Algisi Leone, historyk 689

Ali Pasza Muedhdhin-Zadeh (zm. 1571). adm. turecki 273

Almirante Giorgio (ur. 1914). polityk, przy­wódca Woskiego Ruchu Spoecznego (MSI) 673

Altichiero (XIV w.), malarz 755

Aluli ras etiopski 501

Alviano Bartolomeo d" (1455-1515). wódz wenecki 199

Amadeo d'Aosta (1898-1942). ks. gen., wicekr. Afryki Wschodniej, naczelny do­wódca w Afryce Wschodniej od 1940 r. 614

Amadeusz VI (Zielony Ksie. 1343 —

-1383). ks. Sabaudii 132. 133. 143 Amadeusz VII (Czerwony Ksie. 1360 —

-1391). ks. Sabaudii w l. 1383-1391 i hr. Nicei w 1. 1388-1391 133 Amadeusz VIII (1381-1451). ks. Sabaudii.

antypapie Feliks V w l. 1439-1449

133. 159 Amalsunta (zm. 535). regentka królestwa

Ostrogotów w l. 526-534 28 Ambrosio Vittorio (1879-1958). gen., szef

Sztabu Generalnego w 1943 r. 619 Ambroy w. bp. Mediolanu w l. 374--397 23. 251 Amendola Giorgio (1907-1980). polityk,

dziaacz Partii Komunistycznej 666 Amendola Giovanni (1882-1926). polityk

liberalny, przywódca opozycji awenty-

skiej 577. 578. 580 Ammannati Bartolomeo (1511-1592),

rzebiarz, architekt 243 Ammirato Scipione (1531 —1601). historyk

247

Anastazjusz I (ok. 430 - 518), ces. wsch.

(491-518) 26 Andegawenowie, dynastia 97. 98. 137. 143.

145, 146. 158. 159. 185. 186. 191. 279 Anders Wadysaw (1892-1970). gen., do­wódca 2 Korpusu Polskiego, p.o. Na­czelnego Wodza Polskich Si Zbrojnych

625. 626 Andrea del Castagno (1423- 1457). malarz

181 Andreoli Giuseppe (1791-1822). ksidz.

spiskowiec 403 Andreotti Giulio (ur. 1919). premier, min.

spraw zagranicznych 675. 676. 678. 680.

682 Andrzej Wgierski (zm. 1345). m kr.

Neapolu Joanny I 145 Angelico Fra (Guido di Pietro zw. II Beato

lub Fra Giovanni da Fiesole. 1387—-1455). malarz 180

Angeloni Luigi (1759 — 1842). pisarz, dzia­acz patriotyczny 383

Angioi Gian Maria (1761-1808). prawnik, animator ruchu antyfeudalnego na Sar­dynii 353

Annese Gennaro (zm. 1648). przywódca po­wstania w Neapolu w l. 1647-1648 279

Ansaldi Guglielmo (1776-1851). pk sar-dyski. uczestnik ruchu rewol. w 1821 r. 401

Anielami Benedetto (XII w.), rzebiarz 121

Antonelli Giacomo (1806-1876). kard.. sekretarz stanu 438. 442. 447. 477. 482

Antonello da Messina (ok. 1430-1479). malarz 212

Antoni Padewski w. (1195-1231). fran­ciszkanin 92

Antoni Farnese (1673—1731), ks. Parmy

i Piacenzy w l. 1727-1731 302 Antonini Giacomo (1792-1854). oficer w wojsku pol., uczestnik walk o zjedno­czenie Woch. gen. 419


692


Antonioni Michelangelo (ur. 1912). reæyser

filmowy 684

Anzelm cTAosta (1033-1109). teolog 57 Apollinaire Guillaume (Wilhelm Apolinary

Kostrowicki. 1880-1918). franc. poeta

535

Appiani Andrea (1754 — 1817). malarz 414 Apulejusz (ur. ok. 125). pisarz rzym. 19 Aragonowie. dynastia 97. 144. 147. 158.

191. 252 Arcos Rodrigo Ponce De Leon d" (1602 —

-1672). wicekr. Neapolu w l. 1646-1648 278 Ardigo Roberto (1828-1920). ksidz do

1870 r., uczony 537 Arduin (ok. 955-1015). margrabia Ivrei.

kr. Italii od 1002 r. 55 Aretino Pietro (1492-1556). pisarz 217.

218 Aribert (pom. 970 i 980-1045). abp

Mediolanu 55. 56 Ariosto Ludovico (1474 — 1533). pisarz 216.

217. 244 Aristipo Enrico (XII w.), diakon, tumacz

Arystotelesa 117

Armellini Carlo (1777 — 1863). dziaacz pa­triotyczny 442

Arnold z Brescii (ok. 1100-1155). kazno­dzieja, przywódca ludowy w Rzymie

82. 89. 130

Arnold Stanisaw, historyk 687 Arnolfo di Gambio (zm. 1302). architekt

121. 153

Arpadowie. dynastia 96 Arystoteles (384-322 p.n.e.). filozof 117.

170. 171. 173. 215. 247. 292 Asinari di San Marzano Carlo Emanuele

(1791 -1841). przywódca rewol. z 1821 r.

401 Aspre (Asper) Konstantyn (1789-1850).

baron. gen. austr. 442. 443 Atalaryk (516 lub 518-534). kr. Ostrogo­tów w 1. 526-534 28 Attolico Bernardo (1880-1942). polityk.

ambasador w Niemczech 612 Attyla (zm. 453). wódz Hunów 20 Audisio Walter (ur. 1909). pk. dowódca

partyzancki ps. Valerio 630 August (63 p.n.e.-14 n.e.). ces. rzym.

5. 12. 17. 18 August II Mocny (1670-1733). elektor

saski. kr. pol. w l. 1697-1706 i od

1709 285. 286. 300 August III (16%-1763). elektor saski.

kr. pol. w l. 1733-1763 263. 333 Autaris kr. Longobardów w l. 584-590

37 Avalos Ferdynand Franciszek d' (1489-

-1525). markiz Pescary 203. 204

Avezzana Giuseppe (1797 — 1879). rewo­lucjonista, republikanin 441 Awerroes Ibn Ruszd (1126-1198). filozof.

lekarz, matematyk 117 Azeglio Massimo Taparelli d' (1798 - 1866). pisarz, polityk sardyski. premier 413. 422. 451-453. 462

Babeuf Francois F.mil Noel zw. Gracchus (1760 — 1797). franc. rewolucjonista, przy­wódca Sprzysienia Równych 355

Bacciocchi Felice (1762-1841). ks. Lukki i Piombino. szwagier Napoleona l 374

Bacchelli Riccardo (ur. 1891). pisarz, poeta, dramaturg 593

Badaloni Nicola. dziaacz socjalistyczny i robotniczy z XIX w. 494

Badoglio Pietro (1871 -1956). marsz., poli­tyk, premier 549. 572. 590. 604. 613. 619-624. 627

Baduil Totyla. kr. Ostrogotów w l. 541 —

-552 29. 34

Baglioni Malatesta II (1491-1531). kondo­tier 206. 207

Bakunin Micha (1814-1876). ros. rewolu­cjonista, teoretyk anarchizmu 496. 497

Balbo Cesare (1789-1853). historyk, poli­tyk 415. 422. 430. 686

Balbo Italo (1896-1940). gen., polityk, dziaacz faszystowski 571. 582. 603

Balbo Prospero (1762-1837). polityk, mln. sardyski 394

Baldini Nullo (1862-1945). dziaacz socja­listyczny 494

Balducci Francesco Pegolotti (XIV w.), ku­piec florencki 115

Baldwin I Flandryjski (1171-1206). cesarz aciski w l. 1204-1206 72

Balilla (Giovanni Battista Perasso. 1729-

— 1781). bohater powstania w Genui w 1746 r. 303. 568

Banaszkiewicz Jakub, historyk 689

Bandiera Attilio (1810-1844). rewolu­cjonista 420

Bandiera Emilio (1819-1844). rewolu­cjonista 420

Bandiera Francesco (1785-1847). adm. w subie austriackiej 407

Baratieri Oreste (1841-1901). gen. 511

Barbagallo Corrado (1877-1952). historyk 538

Barbato Nicola (1856-1923). dziaacz so­cjalistyczny 505. 509

Barberini Taddeo (1603-1647). ks. Pale-striny. nepot papiea Urbana VIII 277

Bardi. ród bankierów z Florencji 104. 137

Baretti Giuseppe (ps. Aristarco Scannabue. 1719-1789). krytyk, filolog, poeta 308


693


Barolo Ferdinando (1751 - 1821). lekarz, spiskowiec 352

Barone Domenico (1879- 1929). prawnik 596

Baronio Cesare (1538- 1607). kard.. histo­ryk Kocioa 246

Barrere Camille (1851 1940). franc. poli-tyk 512

Bartelloni Enrico (1808-1849). llorencki przywódca ludowy 438

Bartoli Daniello (1608 1685). jezuita, hi­storyk 294

Bartolini l.orenzo (1777 1850). malarz 414

Bartolo di Sassoferrate (1313-1314-1357). prawnik 152

Bartolomeo Kra (Baccio della Porta. 1472 1517). malarz 211

Barlolomeo z Neocastro (XIII w.), historyk 119

Barycz Henryk, historyk 688

Barzini Luigi (1874 1947). dziennikarz 540

Basile Giambattista (1575 - 1632). pisarz 292

Bassanesi Giovanni (1909 1948). lotnik. antyfaszysta 608

Basseville Hugo de (zm. 1793. franc. dyplomata 350. 353. 355

Bassi Ugo (1801-1849). harnahita. uczest­nik walk o zjednoczenie 444. 445

Bastelica Sampiero di. przywódca korsy­kaski z XVI w. 256

Batoni Pompeo Girolamo (1708-1787). malarz 311

Baltisti Giuseppe Cesare (1875- 1916). dziaacz socjalistyczny 54~"

Bava-Beccaris Kiorenzo (1831 1924). gen. 514. 515

Bazyli I. ces. bizantyjski w l. 867-886 50

Bkowska E., tumaczka 689

Beauharnais Eugeniusz de (1781-1824). wicekr. Woch.' ks. Eichslandi w l. 1805 1814. hr. Leuchtenburu od 1817 r. 385. 386

Beccaria Cesare (1738 - 1794). prawnik 312. M3. 342. 412

Beck Józef (1894-1944). pol. min. spraw zagranicznych 610

Bedmar de markiz (Alonso de la Cueva y Benarides. XVII w.), ambasador hiszp. w Wenecji 275

Belizariusz (ok. 504-565). wódz bizantyjski 29. 32. 159

Bellegarde Henryk Joseph Johann hr. von (1756-1845). marsz, austr. 391

Belli Giuseppe Gioaccomo (1791-1863). poeta 413

Bellini Genlile (1429- 1507). malarz 212

Bellini Giovanni (ok. 1430 1516). malarz 212

Bellini Lorenzo (1643 1704). lekarz anatom 294

Bellini Vincenzo (1801 - 1835). kompozytor 414

Bellonci M., historyk 687

Below Otto von (1857-1944). gen. niem. 548

Bembo Pietro (1470 - 1547). humanista 202. 215

Benedek Ludwig von (1804-1881). gen. austr. 460

Benedetto da Maiano (1442-1497). rze­biarz, architekt 174

Benedykt VIII. papie w l. 1012-1024 55

Benedykt XIII (Pietro Francesco Orsini-

-Gravosa). papie w l. 1724-1730 325 Benedykt XIV (Prospero Lambertini). pa­pie w l. 1740- 1758 310. 325-32". 332

Benedykt XV (Giacomo della Chiesa). pa­pie w l. 1914-1922 544. 558. 595 Benedykt z Nursji w. (480-543) 32 Bentinck Cawendish William lord (1774

-1839). gen. polityk bryt. 384-387 Bentivegna Krancesco (1820 - 1856). patrio­ta, uczestnik walk na Sycylii 449 Bentivoglio. ród 114

Benvenuti Pietro (1769-1844). malarz 414 Beoloco Angelo (zw. Ruzzante. ok. 1502-

-1542). pisarz 216

Berchet Giovanni (1783-1851). poeta, poli­tyk, deputowany do parlamentu 391. 413

Berengariusz I (zm. 924). margrabia Friuli. kr. Woch w l. 888-924 50. 51

Berengariusz II (zm. 966). margrabia Ivrei od 940 r., kr. Italii w l. 950-963 51, 52

Berio Luciano (ur. 1925). kompozytor 685

Berlinguer Enrico (1922-1984). polityk, sekretarz Woskiej Partii Komunistycznej w l. 1972-1984 675. 682

Bernadotte Jean Baptiste Jules (1763-

-1844). marsz, franc. ks. Pontecorvo.

kr. Szwecji (jako Karol XIV) 375. 385

Bernaroli Egidio. dziaacz socjalistyczny

w XIX w. 494 Berni Francesco (1497 lub 1498-1535).

poeta 218

Bernini Gianlorenzo (1598-1680). archi­tekt 267. 287. 288

Bertani Agostino (1812-1886). lekarz, po­lityk 465. 486. 48~>

Berthier Louis Alexandre (1753-1815). marsz, franc.. ksi Neuchatel i Wagram 362. 363. 365

Bertini Francesca (ur. 1892). aktorka 540 Bessarion (1403-1472). kard. 170. 212 Biaostocki Jan. historyk sztuki 688 Bianchi Michele (1883-1930). polityk, dziaacz faszystowski 571


694


Bibienowie. rodzina artystów z Bolonii 291

Biegaski Witold, historyk 689

Biondo Flawiusz (1392-1463). humanista

171 Bisceglie Alfonso di (zm. 1500). m

Lukrecji Borgii 198 Bismarck Otto Edward Leopold (1815-

-1898). ks.. polityk, premier Prus i kan­clerz niem. 479-481. 499. 500. 502. 503. 509

Bissolati Leonida (1857-1920). dzienni­karz, dziaacz socjalistyczny 494. 526. 542. 548. 554

Blasi Francesco Paolo di (XVIII w.), spis­kowiec, rewolucjonista 352. 353

Boccaccio Giovanni (1313-1375). pisarz 144. 150 153. 215

Boccalini Traiano (1556-1613). pisarz, historyk 247

Boccanegra Szymon (zm. 1363). doa ge­nueski 130. 141

Boccanegra Wilhelm (XIII w.), kapitan lu­du genueski 114

Bocchini Arturo (1880-1942). szef faszy­stowskiej tajnej policji 533

Boccioni Umberto (1882-1916). malarz 536

Boecjusz (480-ok. 525). filozof 27. 28

Boemund I (1050-1111). ks. Antiochii 65, 71

Bogino Giambattista Lorenzo hr. (1701

- 1784). wicekr. Sycylii 330

Boiardo Matteo Maria (1441 1494). pi­sarz 216

Bolesaw Chrobry (967 1025). ks. i kr. pol. w l. 992 1025 53

Bona Sforza (1494-1557). kr. pol. od 1518 r. 211. 228. 688

Bonacorso (XIII w.), biskup katarów i kon-wertyta. historyk 119

Bonafous Ignazio (ok. 1758 1836). re­wolucjonista 355

Bonaparte, dynastia 405

Bonaparte Karol Lucjan (Carlo Luciano. 1809-1857). uczony-zoolog 415

Bonawentura z Bagnorei (Johannes Fidan-za. 1221 - 1274). franciszkanin, teolog, kard. 118

Boncompagni di Bombello Carlo (1804-1880). prawnik, polityk 462

Bonifacy VIII (Benedetto Caetani). papie w l. 1294-1303 99. 100.

Bonifacy IX (Pietro Tomacelli). papie w l. 1389-404 146. 156

Bonomi Kanoe (1873-1951). polityk, pre­mier 542. 566. 567. .569. 619. 622. 631. 632. 634

Bonlempelli Massimo (1878- 1959). pisarz 592

Bordiga Amadeo (1889-1970). przywódca

komunistyczny 559. 564. 565. 569. 572 Borejsza Jerzy W., historyk 649 Borelli Gknanni Alfonso (1608-1679).

matematyk, przyrodnik, astronom 294 Borelli Lyda (1888-1959). aktorka 5411 Borelli Vincenzo (1800-1831). notariusz.

spiskowiec 408 Borghese. ród rzymski 28~ Borghini Vincenzo (1515- 1580). filolog.

historyk 247 Borgia. ród 185. 198 Borgia Cezar (ok. 1475-1507). ks. Ro-

manii 193. 196-199. 220. 222 Borgia Lukrecja (1480-1519). ks. Ferrary

198.

Borgia Pier Luigi (pom. 1430 i 1433

abp Mediolanu 252 Boromeusz Karol w. (1565-1584). abp

Mediolanu 252 Boromeusze. ród 251 Borromini (Francesco Castelli. 1599-1667). architekt 2XX

Borsieri Pietro (1786-1852). pisarz, dzia­acz patriotyczny 391. 402

Bosco Rosario Garibaldi (1866-1936). dziaacz robotniczy 505, 509

Boselli Paolo (1838-1932). polityk, pre­mier 548

Bosis Lauro de. lotnik 608

Boskovic Rudjer Josip (Boscovich Ruggero Giuseppe. 1711-1787). jezuita, matema­tyk, astronom 310

Botero Giovanni (1544-1617). jezuita, pi­sarz 241. 260

Botta Carlo (1766-1837). lekarz, historyk, polilyk 352

Botlai Giuseppe (1895-1959). polilyk. dziaacz faszystowski 589. 618

Bolticelli Sandro (ok. 1444-1510). malarz 141

Boucicault Jean Le Maingre de (1364 -1421). marsz, franc. 132

Bovio Giovanni (1837 - 1903). filozof, poli­tyk, republikanin 486

Braccio da Montone (Forlebraccio. 1368 -1424). kondotier 126. 159

Bracdolini Poggio Ciian Francesco (1380-1459). humanista, pisarz 171. 271

Bragadino Marcantonio (1523-1571). wódz wenecki 272

Brahmer Mieczysaw, historyk literatury 688

Bramante Donato (1444-1514). architekt 208. 209

Brandini Ciuto. Florencki przywódca ludo­wy w r. 1345 IX

Bresci Gaetano (1869-1901). anarchista. 525


695


Breniew Leonid (1906-1982). sekretarz generalny KPZR. przew. Rady Najwy­szej ZSRR 680

Briand Aristide (1862-1932). franc. poli­tyk, dziaacz socjalistyczny, min., premier 601

Briot Pierre (1771-1821). rewolucjonista, jakobin franc. 372

Brofferio Angelo (1802-1866). polityk 471

Bruck Karol Ludwig von (1798-1860). austr. ekonomista, min. handlu i finan­sów 445

Brunelleschi Filip (1377-1446). architekt 175

Brunetti Angelo (zw. Ciceruacchio. 1800 — -1849). rewolucjonista 439. 444

Brunetti Luigi (1836-1849). syn Angela 439

Bruni Leonardo (1370-1444). humanista 170. 172

Bruno Giordano (Filippo Bruno. 1548--1600). filozof, pisarz 248. 249. 246. 502

Brusiow Aleksiej (1853-1926). ros. gen. 548

Brustolon Andrea (1662-1732). rzebiarz 316

Biilow Bernhard von (1849-1929). ks.. niem. dypl. i polityk, kanclerz 545

Buonaiutti Ernesto (1881-1946). historyk 538

Buonarotti Filippo Michele (1761-1837). rewolucjonista 351. 354. 355. 383. 397. 404. 416

Buonarotti Micha Anio (1475-1564). rzebiarz, malarz, architekt 196. 206. 209-211. 224. 218. 231. 287

Buorwicini Domenico (ok. 1450-1498). wspópracownik Savonaroli 195

Buozzi Bruno (1881-1944). dziaacz zwiz­kowy 607

Burbon Karol (1489-1527). konetabl. do­wódca cesarski 203. 204

Burbonowie. dynastia 299. 302. 303. 325. 326. 331. 335. 349. 350. 352. 360. 381. 382. 385. 387. 388. 435. 464. 465. 468

Burckhardt Jakub (1818-1897). historyk kultury 687

Burlamacchi Francesco (1498-1548). gon-falonier Lukki 232

Bussolari Jakub (zm. 1380). eremita, kazno­dzieja, przywódca powstania w Pawii 130

Buzzati-Traverso Dino (ur. 1906). pisarz, dziennikarz 593

Cabot Jan (Giovanni Caboto. 1450 - 1498). eglarz 225

Cacault Francois (1742-1805). franc. po­lityk i dypl. 353 Cadorna Luigi (1850-1928). marsz. 547-

-549

Cadorna Raffiiele (1815- 1897). gen. 482

Cadorna Raffaele (ur. 1889). gen., dowódca partyzancki, szef Sztabu Generalnego, senator 629

Caffaro (1100-1163). historyk 119

Cafiero Carlo (1846-1892). prawnik, dzia­acz rewolucyjny 497. 4W. 505

Calcondila Demetrius (1423-151 I). huma­nista no

Camino da. ród z Treviso 128

Campanella Tommaso (1568-1639). filo­zof 248. 249

Camuccini Vincenzo (1771-1844). malarz 414

Canaletto (Giovanni Antonio Canalc. 1697-1768). malarz 317

Canaletto (Bernardo Belotto. 1721 1780). malarz 317

Candeloro Giorgio (ur. 1909). hisloryk 68'

Cane Facino (zm. 1412). kondotier 156

Caneva Carlo (1845- 1922). gen. 532

Canova Antonio (1757-1822). rzebiarz 319. 327. 414

Cantu Cesare (1804-1895). historyk 415

Canzio Stefano. historyk 687

Capello Bianka (1548-1587). faworyta 7ksicia loskaskiego Franciszka 257

Capello Luigi (1859-1941). gen. 5X0

Capponi Gino (1350-1421). polityk flo-rencki 152

Capponi Gino (1792-1876). polityk to-skaski 393. 423. 438

Capponi Niccolo (1472- 1529). polityk rlo-rencki 2(15. 206

Capponi Pier (1446- 1496). polityk florenc-ki. 792

Caracciolo Domenico (1715-1789). mar­kiz, wicekr. Sycylii 335

Caracciolo Francesco (zm. 1799). adm. neapolitaski 370

Caraffa. ród 234

Caraffa Hektor di Ruvo hr. (1767-1799). dziaacz republikaski w Neapolu 370

Caramanicodi. ks. (Francesco Maria Vena-nzio D'Aquino. 1738 - 1795). mason, wicekr. Sycylii 335

Caravaggio Michelangelo Merisi (1573-

-1610). malarz 249

Carboni Giacomo. gen. 622

Cardano Gerolamo (1501-1576). uczony 224

Carducci Giosue (ps. Enotrio Romano. 1835-1907). poeta 534

Carli Gianrinaldo (1720-1795). przyrod­nik, prawnik 313. 346


696


Carmagnola (Francesco Bussone. ok.

1385-1432). kondotier 757 Carnera Primo (1906-1967). sportowiec

592 Carneschi Pietro (zm. 1567). protonotariusz

papieski 241 Carpaccio Vittore (pom. 1445 i 1456

-1526). malarz 212

Carra Carlo (1881-1966). malarz 536

Carracci. rodzina artystów z Bolonii 243. 289

Carrara da (Carraresi). ród z Padwy 128. 131. 156

Carrara Francesco da (1325-1393). tyran Padwy 143

Carriera Rosalba (1675-1757). malarka 318

Caruso Enrico (1873-1921). piewak ope­rowy 540

Casa Giovanni della (1503 — 1556). huma­nista, pisarz 219

Casanova Giovanni Giacomo (1725--1798). synny awanturnik, pamietni-karz 316

Casati Gabrio (1798-1893). polityk lom-bardzki. min. 432

Casella Alfredo (1855-1947). kompozytor 537. 594

Cassola Carlo (1814-1894). patriota, repu­blikanin 441

Castellano Giuseppe. gen.. 620. 621

Castelli Benedetto (pom. 1577 i 1578-

-1643). matematyk 294

Castelnuovo Tedesco (1895-1968). kom­pozytor 537

Castiglione Baltazar (1478-1529). dyplo­mata, pisarz 210. 219

Castlereagh Henry Robert Stewart (1768-

-1822). polityk bryt. 386. 403 Castromediano Sigismondo (1811—1895). polityk, uczestnik walk o zjednoczenie 447

Castronovo Valerio. historyk 687 Castruccio Castracani (ok. 1281-1328).

kondotier 137 Catinat Mikoaj (1637-1712). dowódca

francuski 298. 299

Catoni Eugenio (XIX w.), bankier 489 Cattaneo Carlo (1801-1869). historyk, po­lityk 414. 415. 423. 432 Cattaneo SiKio (XIX w.), dziaacz robotni­czy 504 Cavalcanti Guido (ok. 1260-1300). poeta

120 Cavalieri Bonaventura Francesco (1598 —

-1647). matematyk 294 Cavaltero Ugo (1880-1943). gen. 614 Cavalli Pietro Franco (1602-1676). kom­pozytor 290

Cavallini Pietro (ok. 1250-ok. 1330). ma­larz 154 Cavallotti Felice Carlo Emanuele (1842 —

-1898). polityk, republikanin 486. 510.

513 Cavedalis Giambattista (1794-1858). gen.

444 Cavour Kamil (Camillo Benso di Cavour

nr.. 1810 — 1861). min. prem. sardyński

i w³oski 433. 450. 452-469. 471. 4~?3.

474. 477. 516. 517. 688 Celestyn V (Pietro Angelari da Murrone.

zm. 1296). papie w r. 1294 99 Cellini Benvenuto (1500-1571). rzebiarz.

zotnik, pisarz 243 Cenci. ród 261

Cerchi. bankierzy florenccy 104. 112 Cersie Guglielmo (XVIII w.), student, re­wolucjonista 352 Ceruti Giacomo Antonio (II Pitocchetto.

ok. 1700-1768). malarz 311 Cervantes Saavedra Miguel de (1547

- 1616). pisarz hiszp. 2.56

Cesare d'Este (1597-1628), ks. Modeny i Reggio 259

Cesi Federico (1585-1630). uczony 294

Cezar Gajusz Juliusz (100-44 p.n.e.). wódz i dyktator rzym. 19. 581

Chabod Federico (1901-1960). historyk 689

Chamberlain Neville (1869-1940). polityk bryt.. premier 610. 611

Championnet Jean Etienne (1762-1800). gen. franc. 365—367

Charlotta d'Albret (prze. XV/XVI w.), ona Cezara Borgii 196

Chassepot Antoine (1833-1905). wynalaz­ca 482

Cherubini Luigi (1760-1842). kompozytor 414

Chiabrera Gabriello (1552-1638). poeta 297

Chirico Giorgio de (1888-1978). malarz 536

Chdowski Kazimierz (1843-1920). pi­sarz, historyk 687

Chostel A., historyk 689

Chruszczow Nikita (1894-1971). I sekre­tarz KC KPZR. premier ZSRR 652. 653. 656

Chrzanowski Wojciech (1793-1861). gen. pol. i sardyski 440

Churchill Winston Leonard Spencer (1874-

-1965). polityk bryt.. konserwatysta.

premier 582. 623. 626. 627 Ciaia Ignazio (XVIII w.), rewolucjonista

367. 370 Ciano Edda (ur. 1910). córka Mussolinie-

go


697


Ciano Galeazzo (1903-1945). dypl.. min. spraw zagranicznych 582. 608. 610 612. 618. 627

Cibo Franceschetto (XV w.), nepot Inno­centego VII 186

Cimabue (Cenni di Pepo. ok. 1240-

-przed 1303). malarz 155

Cimarosa Domenico (1749 - 1801). kompo­zytor 320

Cipolla Carlo (ur. 1922). historyk 236

Cipriani Amilcare (1844—1918). uczestnik walk o zjednoczenie Woch i Komuny Paryskiej 498. 506

Cirillo Domenico (1739-1799). botanik, lekarz, polityk neapolitaski 370

Clarendon George William lord (1800-

-1870). dypl. bryt. 456

Clef. kr. Longobardów w l. 572-574 34

Clemenceau Georges (1841-1929). polityk franc.. min., premier 553

Cola di Rienzo (Nicolo di Lorenzo Gabri-ni. 1313-1354). rzym. przywódca ludo­wy 135. 136. 150

Colbert Jean Baptiste (1619-1683). min. franc. 281. 328

Collegno Giacinto hr. Provana di (1794-

-1856). polityk piemoncki 401

Colleoni Bartolomeo (1400-1475). kondo­tier 166. 179. 212

Colletta Pietro (1775-1831). gen., historyk 399. 400. 415

Colombo Emilio (ur. 1920). min., premier, dziaacz Chrzecijaskiej Demokracji 675

Colombo Matteo Realdo (XVI w.), lekarz 224

Colonna Sciarra (XIV w.), przywódca rzym.. senator 101

Colonna Vittoria (1492-1547). poetka 218. 231

Colonnowie. ród rzym. 99. 100. 147. 158. 159

Compagni Dino (1260-1324). historyk 152

Condillac Etienne Bonnot de (1715-1780). filozof franc. 313. 336

Condulmer. ród wenecki 159

Confalonieri Fryderyk hr. (1785-1845). patriota 386. 391. 402

Conrad von Hotzendorf (1852- 1925). feld­marsza³ek austr. 548

Contarini Carlo (XVIII w.), polityk we­necki 322

Contarini Gasparre (1483-1542). patryc-jusz wenecki, kard. 231

Contarini Salvatore (1867-1945). dypl.. sekretarz w MSZ 598. 601

Contratti Lugio (XIX w.), rewolucjonista 441

Consalvi Ercole (1757-1824). kard.. sekre­tarz stanu 394. 397. 403

Conti. ród z Werony 108

Consalvo da Cordova Fernandez (1453-1515). dowódca hiszp.. wicekr. Neapolu 192. 197. 198

Corelli Arcangelo (1653-1713). kompozy­tor 290

Cornacchia Antonio (XIX w.), anarchista 497

Cornaro Katarzyna (1454-1510). kr. Cypru w l. 1473-1489 185

Cornelio Tommaso (XVII w.), matematyk 294

Corradini Enrico (1865-1931). dzienni­karz, polityk, min. 529. 574

Correggio (Antonio Allegri. ok. 1489 — -1534). malarz 212

Correnti Cesare (1815-1888). polityk, dziennikarz, pisarz polityczny 429

Corsini Neri (1805-1859). markiz, min. toskaski 393

Cortona Pietro da (Berettini. 1596-1669). architekt 289

Cosa Juan de la (ok. 1460-1510). eglarz hiszp. 225

Cossa Francesco (ok. 1435—1477). malarz 212

Costa Andrea (1851-1911). deputowany, dziaacz socjalistyczny 487. 494. 497. 498. 504. 506

Crescenzi. ród z Werony 108

Crispi Francesco (1819-1901). uczestnik walk o zjednoczenie Woch, premier 465. 468. 473. 490. 501-504. 508-512. 516. 531

Croce Benedetto (1866-1952). filozof, hi­storyk, min. 484. 537. 538. 544. 566. 590. 592. 596. 606

Cuoco Vincenzo (1770-1823). pisarz poli­tyczny, historyk 372. 383

Cyceron (106—43 p.n.e.), pisarz, orator, polityk rzym. 19. 150. 170. 188. 215

Cynarski Stanisaw, historyk 8. 688

Czartoryski Adam Jerzy (1770-1861). ks.. polityk pol. 688

Dallapiccola Luigi (1904-1975). kompozy­tor 594

Damazy I. papie w l. 366—384 24 Damiani Piotr (1007-1072). benedyktyn 57 Dandolo Andrea (XIII w.), doa wenecki

153 D'Annunzio Gabriel (1863-1938). pisarz.

polityk, nacjonalista 513. 529. 534. 535.

545. 555. 562. 565. 588 Dante Alighieri (1265-1321). poeta 100.

101. 111. 120. 129. 148. 149-151. 153.

155. 235. 687 Dantyszek Jan (1485-1548). dyplomata

pol., humanista 204


698


D 'Aquino Bartolomeo (XVII w.), kupiec

i finansista neapolitaski 288 Darasz Wojciech Wadysaw (1808-1852).

pol. dziaacz demokratyczny emigracyjny

44X Davis Jacques Louis (1748-1825). malarz

Dbrowski Jan Henryk (1755-1818). gen., twórca Legionów Polskich 354

De Amicis Edmondo (1846-1908). pisarz 534

De Andreis Carlo Luigi (XIX w.), polityk, republikanin 514

De Boni Hlippo (1816-1870). pisarz, de­putowany do parlamentu 442

De Bono Emilio (1866-1944). gen., poli­tyk faszystowski 604. 612

Debussy Claude Achille (1862-1918). kompozytor franc. 594

Decjusz (ok. 200-251). ces. rzym. w l. 249-251 21. 22

Decker Heinrich. historyk 689

Delehce Giuffridu Giuseppe (1859 1920). sycylijski dziaacz radykalny 505. 509

De Gasperi Alcide (l881"-1954). przywód­ca Chrzecijaskiej Demokracji, premier :>". 633 635. 639. 640. 643 64". 649

Del Carrello Irancesco Saveno (1777 1861). min. neapolitański 426

De Leva Giuseppe (1821 1895). historyk 53'

Delia Bella (iiano (XIII w.), kapitan Ilo-rencki III

Delia Margarita hr. Saloro (XIX w.), min. sardyski 426. 42X

Delia Porta Giambatlista (1553 1615). uczony, pisarz 244. 24"

Delia Scala Alberto. zw. Picardo (zm. 1288). kapitan Werony 109

Delia Scala Cangrande l (1291 - 1329). wadca Werony. wikariusz cesarski I2N. 129

Delia Scala Mastmo II (1308 1351). wad­ca Werony i Brescii 129

Delia Torre Hlippo Izm. 1265). podestu mediolaski IOX

Delia Torre Marlino (zm. 1263). polityk mediolaski Klfi

Delia Torre Napoleon (Napo. zm. 1277). polityk mediolaski lOfi

Delia Torre Pagano (zm. 1241). polityk mediolaski lOfi

Delia Valle Claudio (XVIII w.), pisarz po­lityczny 365

Dembowski Edward (1822- 1846). filozof, przywódca powstania krakowskiego w 1846 r. 450

De Micheli Ahghiero (ur. 1904). przemy­sowiec 650

De Nicola Enrico (1877 1959). prawnik, polityk, prezydent Republiki 624. 636. 654

Denina Carlo (zm. 1831). historyk 310. 34"

Depretis Agostino (1812 1887). polityk, premier 4"3. 4K5. 4X6. 4X". 491. 498. 501. 504

De Riso Giambaltista (XVIII w.l. mason 352

De Sanctis Irancesco (zm. 1740). archi­tekt rzym. .W

De Sanctis Irancesco (1817- 1883). histo­ryk literatury, min. 415. 53"

De Sanctis Gaetano (1870- 1957). historyk staroæytnoœci 590

De Stefani Donati di Celadis Alberto (1879- 1969). ekonomista, mm. 5f<4

De Vecchi di Val Cismon Cesare (1884

1959). jeden z przywódców ruchu fa­szystowskiego 5" l

Dezyderiusz. kr. Longobardów w l. 757 774 42

Di Capua Leonardo (XVII w.), matematyk 294

Diaz Armando Vittorio (1861-1926). marsz. 549-551

Diderot Denis (1713 1784). 1'ranc. tilozot' i pisarz 30f<

Dioklecjan (243-316). ces. rzym. w I. 284-305 19. 20. 22

Dionizos (ok. 430-367 p.n.e.). tyran Syra-kuz zz

Dolcino z Ossoli (zm. 1307). przywódca ruchu braci apostolskich 123

Doltin Daniel, ambasador wenecki w Polsce w I. 1715- 1716 2ft5

Dollfuss Engelbert (1892 1934). polityk austr.. kanclerz 601. 602

Dominik w. (Dominik Guzmun. ok 1170-1221). zaoyciel zakonu domini­kanów 92

Dona Leonardo (XVII w.), doa wenecki 2'4

Donatello (1386 1466). rzebiarz r<i

Donatello (ramine Izw. Crocco). dowódca brygantów 4"5

Donati. ród Ilorencki 110. 112

Donizetti Gaetano (1798- 1848). kompo­zytor 414

Dona. ród genueski 114. 141

Doria Andrea (1466- 1569). adm.. doa genueski 205. 206. 232. 23". 255

Doria Gian Andrea (zm. 1606). polityk, dowódca genueski 255. 2'2

Doria Giannetlino (zm. 1547). dowódca genueski 232


699


Dossetli Cnuseppe lur. 1413). dzialacz De­mokracji Chrzecijaskiej. od 1959 r. ksiadz '645

Dollesio Luigi (1814 1851). drukarz. dzia-laez patriolyczn> 449

Dróme Mar Antoine Julien de la. rewo­lucjonista, czlonek rzadu neapolitaskie-iio w 1799 r. 36'

Duce 10 di Buonmsegna (zm. 1319). malarz If4

Duddi Bernardo (XIV w.), malarz z.V

Dumini Amerigo. laszysta 5"6. 5'8

Dunanl Henryk (1828 1910). wspótwórca Czerwonego Krzyza 4rtW

Dupre Giovanni (1817-1882). rzebiarz Durante l rancesco (1684-1755). kom-pozytor 321

Dura 270. ród genueski 323

Dusc Eleonora (1858-1924). aktorka 541

Dyngis-Chan (Temudyn. ok. 1155 1227). chan tatarski w l. 1206 1227 119

Eduard IV (1442 1483). kr. Anglii w l. 1461 1483 166

Einaudi (Julio (ur. 1912). wydawca 68~

Finaudi Luigi (1874 1961). polityk, sena­tor, prezydent Republiki 525. 640. 641. 643

Eisenhower Dwight (l89(1 1969). gen., pre-zydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Pónocnej 621. 664

Elia (ok. 1171 lub ok. 1182 1253). Rran-ciszkanin 91

Eliza Bonaparte-Bacciocchi (1777 1820). ks. Lukki i Piombino 3"4. .f?

Elzbiela l arnese (1692 1766). zona kr. Hiszpami Eilipa V od 1714 r. 301. 302

Hmanuel l ilibert (1528 1580). ks. Sabau­dii w I. 1533 1580 234. 264 266

Emanuel Eiliberl d'Aosla (1869- 1931). ks.. gen. 554. 56ff. 5'l

Engels Eryderyk (1820 1895). teoretyk socjalizmu 505

Enzo (ok. 1220-1272). kr. Sardynii od 1239 r. 95

Ercole I d'Esle (1431 1505). ks. Ferrari. Modeny i Reggio w l. 1471-1505

Ercole II d'tste (1508- 1559). ks. Ferrary. Modeny i Reggio w l. 1534-1559 231

Ercole III d'Este (1727-1803). ks. Mode­ny od 1780 r. 361

Este. ród ksiazecy 128. 130. 15'. I74. 112. 206. 216. 256. 392

Eugenia Montijo de Guzman (1826 1920). zona ces franc. Napoleona III 45V

hugemusz IV (Ciabricle C ondulmaro). pa-

piez w l. 1431 1447 z.W. 1?9 Eugeniusz Sabaudzki (1663 1736). ks..

feldmarszalek austr.. namiestnik Nider-

landów J«V. 299 Ezzelino III z Romanii (l 194 1259). wad-

ca Werony. Padwy. Vicenzy 95.

Fabrizi Nicola (1804-1885). rewolucjo-

nista. polityk 420. 465

Facta Luigi (1861-1930). polilyk. premier

569.

Faipoult de Maisoncelle (iuillaume

C'harles. komisarz armii franc. w Nea-

polu na przelomie XVIII i XIX w. 36 ~ Folengo Teofil (1491-1544), poeta 218 Faliero Marino (1274 1355). doa' wenecki

113 Fanfani Aminlore (ur. 1908). dzialacz

Chrzecijaskiej Demokracji, min., pre-

mier. przew. Senatu 645. 650 652. 656.

661. 662. 664. 665. 66~. 668. " Farinacci Roberto (1892 1945). polilyk.

dzialacz faszystowski 5'H. 58(1. 62~ Farini C'arlo Lumi (1812 1866). premier

462

Farnese. ród ksicy 256. . 336

Fattori Giiovanni (1825-1908). malarz XI Federico da Monieteliro (1422-1482). ks.

Urbino

Feliks V. antypapiez zob. Amadeusz VIII Fellini Federico (ur. 1920). reæyser lilmowv

650 Feltre Vitiorno da (1373- 1446). pedagog.

moralista 163 Ferdynand l Habsburg (1503- 1564). kr.

czeski i wgierski, ces. od 1 556 r. 203.

206. 234 Ferdynand l (1793 1875). ces. auslr. w 1.

1835 1848 42". 43' Ferdynand l (ok. 1379 1416). kr. Aragonii

i Sycylii w l. 1412 - 1416 14" Ferdynand II Aragoński (1452 1516). kr

Aragonii (jako Ferdynand II). Nea-

polu (jako l erdynand III). Sycylii (jako

Ferdynand II) ~I91. 192. 196'. 'l9'. 200.

201 Ferdynand II Burbon (1810 1859). kr.

Obojga Sycylii w l. 1830-1859 426.

428. 430. 434. 435. 439. 443. 446. 44~.

449 4511 4f,4

Ferdynand IV(I) Burbon (1751-1825).

kr. Neapolu i Sycylii w I. 1759 1825.

kr. Obojga Sycylii" od 1816 r. 332. 333.

365. 36fi. 3"0. 3"3. 3"5. 381. 384. 385.

38'. 388. 394. 398. 400 Ferdynand VII Burbon (1784- 1833). kr.

Hiszpanii w l 1808 1X33 398. 404


700


Ferdynand I ferrante (1431-1494). kr.

Neapolu w l. 1459-1494 185. Ferdynand II Ferrandino (1467-1496).

kr Neapolu w l. 1495-1496 Ferdynand I Medyceusz (1551-1609).

w. ks. Toskanii w l. 1587-1609 257.

258 Ferdynand II Medyceusz (1610-1670).

w. ks. Toskanii w l. 1628-1670 276. 294 Ferdynand III Habsburg (1769-1824).

w. ks. Toskanii w l. 1790-1801 i 1814-

- 1824 340. 343. 350. 387. 393 Ferdynand Burbon (1741-1802). ks. Par-

my i Piacenzy w l. 1765-1802 336.

Ferdynand Karol Antoni Habsburg d'Este

(1754-1806). arcyks. austr. 343 Fermi Enrico (1901-1954). fizyk jdrowy

590 Ferrante II Gonzaga (zm. 1630). ks. Gua-

stalla 276 Ferrari Giuseppe (1811-1876). historyk

415. 423. 448 Ferrero Guglielmo (1871-1942). historyk.

socjolog 537. Ferreto dei Ferreti da Vicenza (ok. 1297

-1337). historyk 153

Ferri Enrico (1856-1929). dziaacz socja­listyczny 527

Ferri Mauro (ur. 1920). polityk, dziaacz socjalistyczny

Ferrucci Francesco (1489-1530). dowódca Florencki 216.

Fiamma Garaneo (1283-1344). historyk 153

Fichte Johann Gottlieb (1762-1814). filo­zof niem. 421

Ficino Marsilio (1433-1499). humanista, filozof 171. 172

Fidenzio Glottocrisio (Pietro Giunti lub Giunleo. XVI w.), pisarz, filolog 218

Fieschi Gian Luigi (1523-1547). przywód­ca powstania genueskiego 232. 255

Fijakowski Aleksander (zm. po 1869). ofi­cer pol., uczestnik walk we Woszech, dowódca szkoy w Cuneo 444

Filangieri Carlo (1784-1867). gen. neapo-lilański 437. 438

Filangieri Gaetano (1752-1788). prawnik 311. 333

Filelfo Francesco (1398-1481). filolog, poeta 174

Filibert Oraski (zm. 1530). ks. dowódca wojskowy 206.

Filicaia Vincenzo da (1642-1707). poeta 291-292

Filip I Pikny Habsburg (1478-1506). arcyks. austr. kr. Hiszpanii 191

Filip II Habsburg (1527-1598). kr. Hisz­panii w l. 1556-1598 230. 234. 237. 250. 255. 263. 2'2 - 2~4

Filip II August (1165-1223). kr. Francji w l. 1180-1223

Filip IV Pikny (1268-1314). kr. Francji w l. 1285-1314 100

Filip IV (1605-1665). kr. Hiszpanii w l. 1621-1665 279

Filip V Burbon (1686-1746). kr. Hiszpanii w l. 1700-1746 299 312

Filip Szwabski. kr. Niemiec w l. 1198-1208 87

Filip Burbon (1720-1765). ks. Parmy. Pia­cenzy i Guastalli w l. 1748- 1765 3(12 304. 336

Filip Maria Visconti (1392-1447). ks. Mediolanu w l. 1412-1447 132. 156 159

Fiordelli Pietro fur. 1916). bp Prato 655 Flawiusz zob. Teodoryk Wielki Flawiuszowie. ród rz. Fleury Andre Hercule de (1653-1743).

kard. pierwszy min. franc. 302 florio Vincenzo (1798-1868). przemyso­wiec 490

Fogara Luigi. bp Triestu do 1926 r. 599 Foix Gaston de (zm. 1512). dowódca franc.

201 Foix Laulrec de (zm. 1528). dowódca

franc. 215 fonseca Pimentel Eleonora de (zm. 1799).

poetka, publicystka, uczestniczka ruchów

rewol. 360. 371 Foresti Eleuterio Kelice (1789-1858). kar-

bonariusz 402 Forlani Arnaldo (ur. 1925). dziaacz

Chrzecijaskiej Demokracji, mm., pre­mier 676

Foscari francesco (1423-1457). doæa we­necki Foscarini Marco (1695-1763). historyk,

doa wenecki 313. 322 Foscolo Ugo (1778-1827). pisarz

361. 391. 410 Fossombroni Vittorio hr. (1754-1844).

pierwszy min. toskaski 393 Francesca Piero della (ok. 1420-1492).

malarz 181 Franciszek w. z Assyu (Gunanni Bernar-

done. ok. 1182-1226) 90 92. 119-121.

152 Franciszek I (1768-1835). ces. rzym. (jako

Franciszek II) w l. 1792-1806. 'ces.

austr. w l. 1804-1835 389 Franciszek I (1494-1547). kr. Francji

w l. 1515-1547 181. 201-205. 218.

229. 233 Franciszek I Burbon (1777-1830). na-


701


miestnik Sycylii w 1812 r., kr. Obojga

Sycylii w l. 1825-1830 385. 398. 403 Franciszek II Burbon (1836-1884). kr.

Obojga Sycylii w l. 1859-1860 464. 467.

468. 470. 475 Franciszek II d'EEste (1662-1694). ks. Mo-

deny i Reggio w l. 1660-1694 343 Franciszek IV d'Austria d'Este (1779-

-1846). ks. Modeny i Reggio w l. 1814-1846 386. 387. 392. 401. 403. 405-408. 414

Franciszek V d'Este (1819-1875). ks. Mo­deny w l. 1846-1860 447. 462

Franciszek II Gonzaga (1484-1519). mar­kiz Mantui 192

Franciszek III Gonzaga (zm. 1612). ks. Mantui 275

Franciszek I Medyceusz (1541-1582). w. ks. Toskanii 257

Franciszek I Sforza (1401-1466). kondo­tier, ks. Mediolanu w l. 1450-1466 158-161. 166. 174

Franciszek II Sforza (1495-1535). ks. Mediolanu od 1521 r. 203. 204. 206. 228

Franciszek Józef I (1830-1916). ces. austr.. kr. Czech i Wgier w l. 1848-1916 437. 449. 459. 460. 499. 500. 544

Franciszek Maria della Rovere (1490-

—1538). ks. Urbino 204 Franciszek I Stefan (1708-1765). ks. lota-

ryski w l. 1729-1737. w. ks. Toskanii

(jako Franciszek II) w l. 1737-1745.

ces. rzym. w l. 1745-1765 302. 340 Franco Francisco Bahamonde (1892-

— 1975). gen., szef pastwa hiszp. 605. 606

Franzoni Luigi (XIX w.), abp Turynu 452 Frimont Johann von Palotta (1759-1831).

gen. austr. 400. 406-408 Frundsberg Jerzy (1473-1527). dowódca

niem. 204 Fryderyk I Barbarossa (ok. 1123-1190).

ces. w l. 1152-1190 81-84. 90. 99.

119. 316 Fryderyk II (1194-1250). kr. Sycylii w l.

1198-1250. kr. niem. od 1211 r. i ces.

od 1220 r. 87. 88. 90. 93-97. 99. 110.

120. 121 Fryderyk Habsburg (1286-1330). ces.

elekt. kr. niem. w l. 1314-1330 101 Fryderyk III (1415-1493). kr. niem. (jako

Fryderyk V) w l. 1440-1493. ces. w l.

1452-1493 161 Fryderyk I Aragoski (1451-1504). kr.

Neapolu w l. 1496-1501 192. 196 Fryderyk II Aragoski (1272-1337). kr.

Sycylii w l. 1296-1337 98. 99 Fryderyk III Aragoski (1342-1377). kr.

Sycylii w l. 1355-1377 147

Fryderyk Gonzaga (1500-1540). ks. Man­tui w l. 1530-1540 241 Fuggerowie. bankierzy 237

Gadda Carlo Emilio (1893-1973). pisarz 683

Gaddi Taddeo (ok. 1300-1366). malarz 155

Gaetani. ród rzym. 99

Galdi Matteo Angelo (1765-1821). dzien­nikarz, dziaacz patriotyczny 356. 357

Galeani Napione di Cocconato hr. Gian Francesco (1748-1830). historyk 342

Galeazzo Maria Sforza (1444-1476). ks. Mediolanu w l. 1468-1476 188

Galeazzo II visconti (zm. 1378). ks. Me­diolanu 130

Galen (ok. 130-ok. 200). lekarz 117

Galiani Ferdinando (1728-1787). ekono­mista, pisarz 311. 344

Galilei Galileo (Galileusz. 1564-1642). filozof, uczony 292-294

Galia Tommaso z Vercelli (XIII w.), mi­styk, teolog 118

Galletti Giuseppe (1798-1873). polityk li­beralny 439

Galii (XIX w.), anarchista 536

Galuppi Tommaso Baldisserra (1706-

-1785). kompozytor 320

Galvani Luigi (1737-1798). przyrodnik, fizyk 310

Garibaldi Anita (Anita Maria Ribeiro de Silva. ok. 1821-1849). ona Garibaldie­go od 1842 r. 444

Garibaldi Giuseppe (1807-1882). gen., je­den z przywódców walki o zjednoczenie Woch 419. 435. 437. 442-444. 450. 457-459. 462 470. 472. 473. 477. 479 -

482. 486. 496. 498. 503. 606. 628. 642. 688

Garin Eugenio, historyk 687

Garnier Pierre (XVIII w.), gen. franc. 371

Gasparri Pietro (1852-1934). kard.. sekre­tarz stanu 558. 570. 575. 578. 596

Gattamelata (Erasmo da Narni. ok. 1370-

-1443). kondotier 179

Gattinara Mercurinoda (1465 — 1530). mar­kiz, prawnik 203

Gaulle Charles de (1890-1970). gen., pre­zydent Francji 652. 663

Gaysruck Karol (XIX w.), abp Mediolanu 390

Gedda Luigi (ur. 1902). polityk, dziaacz katolicki 662. 663

Gelli Giambattista (1498-1563). pisarz 224

Genoino Giulio (1567-1648). prawnik 278. 279

Genovesi Antonio (1713-1769). ekono mista 311. 333. 347


702


Gentile Giovanni (1875-1944). filozof.

min. 538, 589, 590. 628 Gentiloni Vincenzo Ottorino hr. (1865 —

-1916), polityk katolicki 529

Ghiberti Lorenzo (ok. 1380-1455). rze­biarz, zotnik, architekt 179

Ghirlandaio Domenico (Domenico di Tom-maso Bigordi. 1449-1494). malarz 181

Gianfrancesco Gonzaga (1395-1444), mar­kiz Mantui od 1432 r. 173

Gian Galeazzo Visconti (1351-1402). ks. Mediolanu od 1395 r. 130-132, 146, 151. 156. 196

Gian Galeazzo II Sforza (1469-1494). ks. Mediolanu od 1477 r. 186. 188. 191. 228

Gian Gastone Medyceusz (zm. 1737), w. ks. Toskanii w l. 1723-1737 302

Gianni Francesco Maria (1728-1801). eko­nomista, min. toskaski 341

Giannone Pietro (1676-1748). historyk 306. 329. 347

Giardino Gaetano (1864-1935). marsz. 550

Giberti Gian Matteo (1495-1543). bp We-rony 231

Gioberti Vincenzo (1801-1862). filozof, polityk, premier sardyski 419. 421

-423. 428. 435. 438, 439. 451, 531. 688 Gioia Melchiore (1767-1829). ekonomista.

statystyk, publicysta 357 Giolitti Giovanni (1842-1928). polityk.

premier 504. 508-510. 512. 515-521.

525, 526. 529-532. 542. 544-546. 563-

-567. 569. 570. 574. 576

Giordani Pietro (1774-1848). pisarz, dzia­acz patriotyczny 410

Giordano Annibale (XVIII w.), mason, ja-kobin neapolitaski 352

Giorgione (Giorgio da Castelfranco. ok. 1477-1510), malarz 213

Giotto di Bondone (1266-1337). malarz 153-155. 180

Giovanni di Andrea del Mugello (1270-1348). prawnik 152 Giovanni Maria Visconti (1389-1412). ks.

Mediolanu od 1403 r. 156 Giraldi Giambattista zw. Cinzio (1504-

-1573). pisarz 217. 219 Giulio Romano (Giulio Pippi, ok. 1499 —

-1546). malarz, architekt 241

Giusti Giuseppe (1809-1850). poeta, pisarz 393

Giustiniani Giovanni Longo (XVI w.). wódz genueski 184

Giustiniani Leonardo (1388-1446). we­necki patrycjusz. humanista 216

Gladstone William Evart (1807-1898). po­lityk bryt.. premier 447

Gnocchi-Viani Osvaldo (XIX w.), dziaacz

robotniczy i zwizkowy 504 Gobetti Piero (1901-1926), pisarz, poli­tyk liberalno-radykalny 577 Goldoni Carlo (1707-1793). dramaturg.

pisarz 309. 313. 317. 414. Gonzaga. ród ksicy 128. 130. 157. 174.

242. 256 Gonzaga Ferrante (1507-1557). dowódca

cesarski, gubernator Mediolanu w l.

1546 -1554. ks. Guastalla od 1539 r. 233 Gorzkowski von Gorzków Karol (1778-

-1858). gen. austr. 445 Gotfryd de Bouillon (1061-1100). kr.

jerozolimski w l. 1099-1100 72 Gozzano Guido Gustavo (1883-1916).

poeta 535 Gozzi Kasper (1713 — 1786). dziennikarz.

poeta 308 Górnicki ukasz (1527-1603). humanista.

pisarz pol. 219 Grabiski Józef (1771-1835). oficer pol..

gen, woski 406

Gracjan (XII w.), benedyktyn, prawnik 81 Grakchus Gajusz (163-121 p.n.e.), rzym.

trybun ludowy 15 Grakchus Tyberiusz (162-133 p.n.e.).

rzym. trybun ludowy 15 Gramsci Antonio (1891-1937). przywódca

i ideolog komunistyczny 552. 564. 569.

607. 623. 681. 683 Grandi Dino (ur. 1895). min., dziaacz

faszystowski 567. 582. 598. 599. 618. 619 Graziani Rodolfo (1882-1955). gen. 604.

605. 614. 627 Gregorio da Rimini (zm. 1358). teolog.

gen. augustianów 752 Grioli Giovanni (1821-1851). ksidz, spis­kowiec 449 Gromyko Andriej (ur. 1909). dypl.. min.

spraw zagranicznych ZSRR 667 Gronchi Giovanni (1887-1978). dziaacz

Chrzecijaskiej Demokracji, prezydent

Republiki Woskiej 645. 652. 656. 662.

664

Grygiel Stanisaw, historyk 8 Grzegorz I Wielki, papie w l. 590-604

37. 38. 63

Grzegorz II. papie w l. 715-731 40 Grzegorz V. papie w l. 996-999 53 Grzegorz VII (Hildebrand). papie w l.

1073-1085 58, 63. 64. 86. 89 Grzegorz IX (Ugolino hr. Segni). papie

w l. 1227-1241 90. 91. 94 Grzegorz X (TebaWo Visconti). papie

w l. 1271-1276 97 Grzegorz XI (Pierre Roger de Beaufort).

papie w l. 1370-1378 138. 145 Grzegorz XII (Angelo Correr. zm. 1417).


703


papie w l. 1406-1415 146. 147 Grzegorz XIII (Ugo Boncompagni). papie

w l. 1572-1585 246. 255. 259. 265 Grzegorz XVI (Bartolomeo Alberto Cap-

pellari). papie w l. 1831-1846 406 -408.

422. 424. 427. 428 Guallieri di Brienne (XIV w.), kondotier.

ks. Aten 137. 138

Guardi Francesco 1712-1793). malarz 117 Arpo (pom. 1338 i 1370).

malarz 155 Guariglia di Vittuso Raffaele (ur. 1889).

min. 620 Guarini Guarino (1624-1683). architekt.

matematyk Guarna Romualdo (Romuald II. 1154-

1181). abp Salerno. historyk 119 Guerrazzi Francesco Domenico (1804-

- 1873). pisarz, polityk, pierwszy min.

loskaski 438. 441. 446. Guicciardini Francesco (1483-1540). histo­ryk 189. 222-224. 688 Guichonnet Paul. historyk 687 Guidi Tommaso (Masaccio 1401-1428).

malarz 181 Guittone z Arezzo (Guittone del Viva

d"Arezzo. zm. 1294). poeta 120 Gutenherg Jan (Johann Genstleisch zum

Gutenberg. ok. 1399-1468). wynalazca

druku Guylai Franciszek von (1798- 1868). gen.

austr. 459 Gwidon ze Spoleto (zm. 894). kr. Italii

od 889 r., ces. od 891 r. 50

Habsburgowie, dynastia 143. 191. 206. 229. 233. 235. 247.'251. 266. 26~. 2?3- 276. 285. 299-303. 343. 392. 451. 605

Hadrian I. papie w. l. 772-795 42

Hadrian IV (Nicolas Breakspeare). papie w l. l 154-1159 N2

Hadrian VI (Hadrian Dedel). papie w l. 1522-1523 203

Hajle Sylassie (1891 1975). ces. etiopski w l. 1928- 1974 603. 605. 614

Hamilton Emma lady (ok. 1765-1815). ona ambasadora bryt. w Neapolu 365

Handelsman Marceli (1882-1945). histo­ryk 688

Hannibal (247-183 p.n,e.), wódz karta-giski 15

Hauteville de. ród 61

Hayez Franciszek (1791-1882). malarz 414

Haynau Julius (1786-1853). gen. austr. 441

Hayreddin zw. Barbarossa (XVI w.), kor­sarz muzu³mański 228-230

Hearder H., historyk 68"

Heistein Józef, historyk literatury 689 Helena (1873-1953). ona kr. Wiktora

Emanuela III 517 Henryk II Bawarski (937-1024). kr. niem.

w l. 1002-1024 i ces. w l. 1014-

-1024 55 Henryk III (1017-1056). kr. niem. w l.

1039-1056. ces. w l. 1046-1056 56.

58. 59 Henryk IV (1050-1106). kr. niem. w l.

1056-1106. ces. w l. 1084-1106 63. 64 Henryk V 1081-1125). kr. niem. w l.

1106-1125. ces. w l. 1111 -1125 64. 81

Henryk VI (1165-1197). kr. niem.. kr. Sy­cylii w l. 1190-1197. ces. w l. 1191-

-1197 84-87 Henryk VII Luksemburski (ok. 1275-

-1313). kr. niem. w l. 1308-1313.

ces. w l. 1312-1313 100. 101. 126. 128.

129. 135. 143. 144 Henryk II (1519-1559). kr. Francji w l.

1547-1559 233. 264 Henryk III Walezy (1551-1589). kr. pol.

w l. 1573-1574. kr. Francji w l. 1574-

-1589 266. 269

Henryk IV (1553-1610). kr. Nawarry w l. 1562-1610. kr. Francji w l. 1589-

-1610 258. 274. 275 Henryk VIII Tudor (1491-1547). kr.

Anglii w l. 1509-1547 203. 208. 228. 230 Henryk Lotaryński (XVII w.), ks. de Guise 279 Hess Heinrich von (1788-1870). gen.

austr. 460

Hieronim w. (IV w.) 24. 212 Hieronim Bonaparte (1822-1891). ks.. min.

franc. 458. 459

Hipokrates (ok. 460-377 p.n.e.). lekarz 117 Hitler Adolf (1889-1945). przywódca fa­szyzmu niemieckiego, dyktator Trzeciej

Rzeszy 601. 602. 605. 606. 608-613.

615. 618. 619. 621. 627. 628 Hoare Samuel, dypl. bryt. 604 Hohenstaufowie. dynastia 81. 86 Homer (VIII w. p.n.e.). poeta grecki 307 Horacy 165-8 p.n.e.). poeta rzym. 19 Hugon z Prowansji (zm. 947). kr. Pro-

wansji od 923 lub 924 r., kr. Woch

w 926 r. 51 Humbert I (1844-1900). kr. Italii w l.

1878-1900 487. 498. 500. 509. 511.

512. 514. 515 Humbert II (1904-1984). namiestnik

w l. 1944-1946. kr. Woch w 1946 r.

608. 623. 626. 635 Humbert I Biaorki (zm. 1047 lub 1048).

hr. Sabaudii 56


704


Ingrao Pietro (ur. 1915), dziaacz komuni­styczny, przew. Izby Deputowanych 666,

Innocenty III (Lotariusz hr. Segni), papie w l. 1198-1216 86-88. 90. 93. 99, 118

Innocenty IV (Sinisbaldo Fieschi). papie w l. 1243-1254 95

Innocenty VI (Etienne Aubert), papie w l. 1352-1362 115

Innocenty VII (Cosimo de Migliorati), pa­pie w l. 1404-1406 146. 167. 186

Innocenty VIII (Giambattista Civo), papie w l. 1484-1492

Innocenty X (Giambattista Pamphili), pa-pie w l. 1644-1655 279

Innocenty XI (Benedetto Odescalchi), pa­pie w l. 1676-1689 263, 284, 298

Innocenty XII (Antonio Pignatelli), papie w l. 1691-1700 267

Intieri Bartolomeo (1676-1757), technik, ekonomista 311

Irnerius (ok. 1050-ok. 1130), prawnik 81

Iwanowski Wincenty, historyk 689

Iwaszkiewicz Jarosaw (1894-1980), pisarz 686

Izabela Aragoska (1474-1525), ona ks. Mediolanu Gian Galeazzo Sforza 186, 228

Izabela Kastylijska (1451-1504), kr. Ka­stylii od 1474 r., ona kr. Aragonii Ferdynanda od 1469 r. 191. 192

Izenszmidt-Milbitz Aleksander (1800-1882). oficer pol., gen. woski 444

Jacopone da Todi (Jacopo dei Benedetti.

ok. 1230-1306). poeta 720 Jagiellonowie, dynastia 200 Jakub (Giacomo. zm. 1327). kr. Aragonii w l. 1291-1327 jako Jakub II. kr. Sy­cylii w l. 1285-1295 jako Jakub I 98 Jakub III z Majorki, ks. (zm. 1375). m

kr. Neapolu Joanny I 145 Jan w. 272

Jan z Vicenzy (XIII w.), dominikanin 92 Jan I. papie w l. 523-526 28 Jan VIII, papie w l. 872-882 50 Jan X, papie w l. 914-928 57 Jan XI, papie w l. 931 -935 57 Jan XII, papie w l. 955-963 52 Jan XIII, papie w l. 965-972 52 Jan XXII (Jacques Armand Duese, d'Euze).

papie w l. 1316-1334 107, 129. 152 Jan XXIII (Angelo Giuseppe Roncalli), papieæ w l. 1958-1963 528. 653. 662--665. 680-682. 689 Jan Pawe I (Albino Luciani). papie

w 1978 r. 680 Jan Pawe II (Karol Wojtya), papie

od 1978 r. 680. 681

Jan Andegaweczyk (1427-1470). kr. Nea­polu w l. 1459-1462 186

Jan II (1397-1479), kr. Aragonii, Sycylii

i Sardynii 185 Jan III Sobieski (1629-1696), kr. Polski

w l. 1674-1696 284 Jan bez Ziemi (1167-1216), kr. Anglii

w l. 1199-1216 88 Jan Luksemburski (l296-1346), kr. Czech

w l. 1310-1346, wadca Lombardii w l.

1330-1333 125

Jan IV Kassai (ok. 1832-1889), ces. etiop­ski w l. 1872-1889 507, 503 Janosik Juraj (ok. 1688-1713), zbójnik

tatrzaski 260 January w. 366 Jerocades Antonio (1738-1805). ksidz,

wolnomularz .752 Jezus Chrystus 23. 31. 40. 41, 80, 90,

194, 210, 211. 231, 274. 505 Joachim z Fiore (1130-1201), teolog, filozof 89, 92, 99. 118 Joanna I (1326-1382), kr. Neapolu w 1.

1343-1382 145, 146 Joanna II (1371-1435), kr. Neapolu w l.

1414-1435 747, 755

Johnson Lyndon Baines (1908-1973). pre­zydent Stanów Zjednoczonych 668 Józef I (1678-1711). ces. w l. 1705-

-1711 299, 300 Józef II (1741-1790), ces. w l. 1765-

-1790 312. 339, 340. 342 Józef Bonaparte (1768-1844), kr. Neapolu w l. 1806-l 808, kr. Hiszpanii w l. 1808-

-1813 363. 375, 376, 381 Juan d'Austria (1547-1578). wódz hiszp.

273 Juan d'Austria (XVII w.), ks. naturalny syn

kr. Filipa IV 279 Juliusz II (Giuliano della Rovere), papie

w l. 1503-1513 186, 191, 198-201,

208 -210 Justyn I (450-527), ces. bizantyjski

w l. 518-527 28 Justyn II (zm. 578). ces. bizantyjski

w l. 565-578 34

Justynian I Wielki (483-565), ces. bizan­tyjski w l. 527-565 28-34. 61. 81 Juvarra Filippo (1678-1736), architekt

288. 329

Kalikst II (Gwido hr. Burgundii), papie w l. 1119-1124 64

Kalikst III (Alfonso de Borja), papie w l. 1455-1458 184. 185

Kalwin Jan (1509-1564). reformator re­ligijny 232

Kamieski Mikoaj (1799-1873). pk, uczestnik walk wyzwoleczych w Polsce i we Woszech 434


705

23


Kapudan Pasza (XVI w.), adm. turecki

233 Karakalla (188-217). ces. rzym. w l. 211-

-217 17. 18 Kara Mustafa (Mustafa Pasza, ok. 1620

lub ok. 1643-1683). w. wezyr turecki

284 Karloman (751-772). kr. Franków w l.

768-772 42 Karol Wielki (742-814). kr. Franków

w l. 768-814. ces. w l. 800-814 42-

-45. 47, 52. 64 Karol III Gruby (839-888). ces. w l. 881 -

-887 46. 50

Karol IV Luksemburski (1316-1378). kr. Niemiec i Czech w l. 1346-1378. ces. w l. 1355-1378 101. 135

Karol V Habsburg (1500-1558). kr. Hisz­panii (jako Karol I) w l. 1516-1558, ces. w l. 1519-1556 202-208. 218. 227-235. 237. 250. 271. 278. 537

Karol VI Habsburg (1685-1740). ces. w l. 1711-1740 285. 299. 300. 302, 303. 329. 338

Karol I Andegaweski (1226-1285). kr. Neapolu w l. 1265-1285. kr. Sycylii w l. 1265-1282 96-98. 104. 114

Karol II (1661-1700). kr. Hiszpanii w l. 1665-1700 281. 282. 298. 299

Karol III Burbon (1716-1788). kr. Hisz­panii w l. 1759-1788, ks. Parmy (jako Karol I) w l. 1731-1735. kr. Neapolu (jako Karol VII) i Sycylii (jako Karol IV) w l. 1735 -1759 302. 303. 318. 319. 332 -

-335 Karol III (zm. 1386). ks. Durazzo. kr.

Neapolu w l. 1381-1386 145. 146 Karol V Mdry (1337-1380). kr. Francji

w l. 1364-1380 146 Karol VI Szalony (1368-1422). kr. Francji

w l. 1380-1392 132. 143 Karol VIII (1470-1498). kr. Francji w l.

1483-1498 186. 191-193. 196 Karol III Dobry (1486-1553). ks. Sabaudii

od 1504 r. 228 Karol III (1823-1854), ks. Parmy

w l. 1849-1854 447 Karol Albert (1798-1849). ks. Carignano.

kr. Sardynii w l. 1831-1849 401. 402.

404. 418. 419. 423. 426-430. 432-437.

439. 440. 455 Karol Emanuel I (1562-1630). ks. Sabaudii

w l. 1580-1630 266, 274-276 Karol Emanuel III (1701-1773), kr. Sar­dynii w l. 1730-1773 302-304. 329 Karol Emanuel IV (1751-1819), kr. Sar­dynii w l. 17%-l802 361. 368. 369.

385

Karol Feliks (1765-1831), kr. Sardynii

w l. 1821-1831 401, 402 Karol Gonzaga (1580-1637). ks. Mantui

w l. 1627-1637 276 Karol Kalabryjski (zm. 1328). ks. Kalabrii

137. 145 Karol Ludwik Habsburg (1771-1847),

arcyks. austr. 359 Karol Ludwik (1799-1883), kr. Etrurii

(jako Ludwik II) w l. 1803-1807, ks.

Lukki w l. 1814-1847. ks. Parmy (jako

Karol II) w l. 1847-1849 388. 429 Karol miay (1433-1477). ks. Burgundii

w l. 1467-1477 166 Karol Mot (ok. 689-741). majordom kr.

Franków 41-Karolina (Maria Annunciata) Bonaparte

(1782-1839), ona Joachima Murata

od 1800 r., kr. Neapolu w l. 1808-

-1815 381 Karolingowie, dynastia 43. 46. 48. 50.

54 Kartezjusz (Ren Descartes. 1596-1650).

filozof, matematyk 293 Kasjodor (VI w.), historyk gocki 27. 32 Katarzyna II (Sophie Auguste Anhalt-

-Zerbst, 1729-1796), caryca ros. w l.

1762-1796 323 Katarzyna Medycejska (1519-1589). kr.

Francji od 1533 r. 258 Katarzyna ze Sieny (Caterina Benincasa)

w. (1347-1380) 152 Kellogg Frank Billings (1856-1937), dypl..

polityk i prawnik amerykaski 601 Kennedy John Fitzgerald (1917-1963).

prezydent Stanów Zjednoczonych 664 Kesselring Albert (1885-1960). gen. niem.

625. 621

Kieniewicz Stefan, historyk 688 Klara w. (1193-1253) 92 Klemens II (Suitger hr. Morsleben). papie

w l. 1046-1047 58 Klemens III. antypapie w l. 1080 i 1084-

-1100 64

Klemens IV (Guy le Gros Foulques), pa­pieæ w l. 1265-1268 96

Klemens V (Bertrand de Got), papieæ w l. 1305-1314 100

Klemens VI (Pierre Roger), papieæ w l. 1342-1352 135

Klemens VII (Robert z Genewy), antypa­pie w l. 1378-1394 145. 146

Klemens VII (Giulio de Medici). papie w l. 1523-1534 201. 203-207. 222

Klemens VIII (Ippolito Aldobrandini). pa­pie w l. 1592-1605 259. 274

Klemens XI (Giovanni Francesco Albani). papie w l. 1700-1721 299. 301. 302. 325


706


Klemens XII (Lorenzo Corsini), papie

w l. 1730-1740 309. 325, 327, 332 Klemens XIII (Carlo della Torre Rezzo-

nico), papie w l. 1758-1769 318. 319.

326 Klemens XIV (Lorenzo Ganganelli). papieæ

w l. 1769-1774 319. 326. 327 Klotylda Sabaudzka (1843-1911). ona

ks. Hieronima Bonaparte 459 Kloskowska Antonina, historyk 688 Kniaziewicz Karol (1762-1842). gen. pol.

365 Kochanowski Piotr (1556-1620). poeta,

tumacz 245

Kogan Norman. historyk 657 Kolumb Krzysztof (1451-1506), eglarz

genueski w subie hiszp. 113. 225,

293 Konrad II (ok. 990-1039). kr. niem.

w l. 1024-1039. ces. w l. 1027-1039

55, 59 Konrad IV (1228-1254), kr. Sycylii, ces.

w l. 1250-1254 95 Konradyn (1252-1268). syn Konrada IV

95-97

Konstancja (1146-1198), ona ces. Hen­ryka VI 84, 87

Konstancja (1247-1302), ona Piotra Ara­goskiego od 1262 r. 95, 97 Konstantyn Wielki (ok. 280-337). ces.

w l. 306-337 19, 20, 22, 41. 171 Konstantyn V (718-775). ces. bizantyjski

w l. 741-775 41

Kopernik Mikoaj (1473-1543). pol. astro­nom, matematyk 224. 248. 292 Kopriilii Mehmed (zm. 1661), w. wezyr

turecki od 1656 r. 283 Kossuth Lajos (1802-1894). polityk w­gierski, przywódca powstania w 1849 r.

461. 479 Kociuszko Tadeusz (1746-1817), gen.

pol., naczelnik powstania w 1794 r. 350 Krescencjusz Jan (zm. 998). patrycjusz

rzym. 53

Krescencjusze. ród rzym. 53 Krystyna (1626-1689). kr. Szwecji w l.

1632-1654 292 Krystyna (1606-1663). ona Wiktora

Amadeusza I. regentka Sabaudii 277 Kuliszew Anna (1857-1925). dziaaczka

socjalistyczna 514 Kuma I Medyceusz (1519-1574). w. ks.

Toskanii od 1569 r. 208. 232. 233. 235.

256, 257 Kwintylian (I w. n.e.). retor, pedagog rzym.

170

Labriola Antonio (1843-1904). filozof 505, 506. 537

Labriola Arturo (1873-1959), ekonomista, polityk, min. 518. 566

La Farina Giuseppe (1815-1863). polityk, .historyk 415. 457. 468

Lagrange Joseph Louis de (1736-1813), franc. matematyk, mechanik 310

Lahoz Ortiz Giuseppe (1766-1799), gen. 371

La Marmora Alfonso (1804-1878). gen., premier 440. 444. 455. 456, 460, 463. 479, 480

Lamorciere Louis (1806-1865). gen., do­wódca wojsk papieskich 469

Lampugnani Gian Andrea (zm. 1476). za­bójca ks. Galeazza Marii 188

Landi (XIX w.), gen. neapolitaski 467

Landino Francesco (ok. 1325-1397), kom­pozytor 152

Lanza Giovanni (1815-1882). premier 482

Lanzi Luigi (1731-1810), historyk sztuki 310

La Pira Giorgio (1904-1977), dziaacz Chrzecijaskiej Demokracji, syndyk Florencji 645, 668

Laskaris Konstantyn (1445-1534). uczony 170

LaTour d'Auvergne Vittorio Sallier de (XIX w.), gen. sardyski 402 sardyski 402

Lauberg Carlo (1753-1835). pijar, jakobin 352. 367

L'Aurora Enrico Michele (XVIII w.), rewo­lucjonista 354, 357

Laval Pierre (1883-1945), polityk franc.. deputowany socjalistyczny, min., premier 602. 604

Lazzaretti Dawid (1834-1878). kaznodzie­ja, dziaacz radykalny 497

Lazzari Constantino (1857- 1927). dziaacz socjalistyczny 498. 504. 560

Lechi Giuseppe (1766 -1836). gen., dowód­ca legii woskiej .?77

Lelewel Joachim (1786-1861). historyk, polityk 419

Lenin Wodzimierz (Wodzimierz Uljanow. 1870-1924). ros. dziaacz rewol.. przy­wódca rewolucji 1917 r. i pastwa ra­dzieckiego 564

Leo Leonardo (1694-1744). kompozytor 320

LeonI I Wielki, papie w l. 440-461 22. 23

Leon III. papie w l. 795-816 43

Leon IV. papie w l. 847-855 46

Leon VIII. papie w l. 963 -965 52

Leon IX (Bruno hr. Egisheim-Dagsburg), papieæ w l. 1049-1054 58, 59

Leon X (Giovanni de Medici). papie


707


w l. 1513-1521 186. 201-203. 210. 215

Leon XII (Annibale Sermattei della Genga). papie w l. 1823-1829 403

Leon XIII (Vincenzo Gioacchino Pecci), papie w l. 1878-1903 499. 502. 503. 507. 528

Leon III Izauryjski (675-741). ces. bizan­tyjski w l. 717-741 40

Leonardo da Vinci (1452-1519), humani­sta, malarz, rzebiarz, architekt 177, 181-183. 208. 211. 224

Leone Giovanni (ur. 1908), dziaacz Chrze­cijaskiej Demokracji, premier, prezy­dent Republiki Woskiej 665, 674. 675. 679

Leopardi Giacomo (1798-1837), poeta 412. 413

Leopold I Habsburg (1640-1705), ces. w l. 1658-1705 299

Leopold II (1747-1792). w. ks. Toskanii w l. 1765-1790 jako Piotr Leopold. ces. w l. 1790-1792 340. 341. 343. 348. 370. 393

Leopold II (1797-1870), w. ks. Toskanii w l. 1824-1859 393. 408. 428. 430. 434. 438. 442. 447. 461

Lescarena (XIX w.), min. sardyski 427

Lesseps Ferdinand Marie de (1805-1894), dypl. franc., budowniczy Kanau Sues-kiego 443

Leto Pomponiusz Juliusz (1428 -1498). hu­manista 171

Levi Carlo (1902-1975), pisarz 684

Lippi Filippino (1457-1504). malarz 181

Lippi Filippo (Fra Filippo. 1406-1469). malarz 181

Liutprand. kr. Longobardów w l. 712--744 40

Liwiusz Tytus (59 p.n.e.-17 n.e.). histo­ryk rzym. 19. 170. 218. 222. 224

Lloyd George Dawid (1863-1945). polityk bryt.. min., premier 553

Lodi Carlo (XVIII w.), pedagog wenecki 322

Lombardi Riccardo (1901 -1984), dziaacz socjalistyczny 652. 665. 667

Lombardo Piotr (ok. 1100-ok. 1160), teo­log 118

Lombroso Cesare (1835-1909). psychiatra, antropolog, kryminolog 527

Longhena Baldassare (1598-1682), archi­tekt, rzebiarz 288

Longhi Pietro, zw. Falca (1702-1785), malarz 317

Longo Luigi (1900-1980). polityk, przy­wódca Woskiej Partii Komunistycznej 606. 628, 629, 666, 667, 682

Lorenzetti Ambrogio (ok. 1290-1348). malarz 154-155

Lorenzetti Pietro (ok. 1280-1348). malarz 154

Lorenzino Medici (1514-1548), ks. 208

Loret Maciej, historyk 688

Lo Savio Nicolo (XIX w.), dziaacz robot­niczy i demokratyczny 496

Lotar (795-855), kr. Franków, ces. rzym. 45. 49. 52

Lotar (X w.), syn kr. Italii Hugona 51

Lotto Lorenzo (1480-1556), malarz 213

Loyola Ignacy (Inigo Lopez de Loyola, 1491-1556), zaoyciel zakonu jezuitów 245

Luca Antonio Maria de (XIX w.), kano­nik, zwolennik reform 403

Lucas-Dubrenton J. M., historyk 687

Luce Clare Booth (ur. 1903). dypl. Stanów Zjednoczonych 645. 649

Ludwik I Pobony (778-840), kr. Fran­ków, ces. rzym. w l. 814-840 45

Ludwik II (825-875), ces. rzym. w l. 855-

-375 45, 46, 49

Ludwik IV Bawarski (1287-1347), kr. niem. w l. 1314-1347, ces. w l. 1328-

-1347 101. 126. 129 Ludwik I Wgierski (1326-1382), kr.

Wgier w l. 1342-1382, kr. Polski

w l. 1370-1382 143. 145. 146 Ludwik II Jagielloczyk (1506-1526), kr.

Czech i Wgier w l. 1516-1526 203 Ludwik III d'Anjou (XV w.), tytularny kr.

Sycylii 158 Ludwik IX w. (1215-1270), kr. Francji

w l. 1226-1270 96 Ludwik XI (1423-1483). kr. Francji w l.

1461-1483 266 Ludwik XII (1462-1515). kr. Francji

w l. 1498-1515 196. 197. 199. 201, 250 Ludwik XIII (1601-1643), kr. Francji

w l. 1610-1643 277 Ludwik XIV (1638-1715), kr. Francji

w l. 1643-1715 281. 288, 297-299,

328 Ludwik XV (1710-1774), kr. Francji

w l. 1715-1774 323. 324, 336 Ludwik Burbon (1773-1803), kr. Etrurii

w l. 1801-1803 373. 374 Ludwik Filip I (1773-1850). kr. Fran­cuzów w l. 1830-1848 404, 407, 426,

427, 439 Ludwik (zm. 1362). ks. Tarentu. m

kr. Neapolu Joanny I z45 Ludwik (zm. 1384), ks. d'Anjou z46 Ludwik Moro Sforza (1452-1508), ks.

Mediolanu w l. 1494-1499 186, 188.

191. 192. 196. 201


708


Ludwika Sabaudzka (1476-1532). regen-tka Francji 203

Luiza Elbieta (zm. 1759), ona ks. Parmy i Piacenzy Filipa 336

Lukrecjusz (99-55 p.n.e.), poeta i filozof rzym. 19, 170

Luksemburgowie, dynastia 129

Lussu Emilio (XX w.), dziaacz antyfaszy­stowski 608

Luter Marcin (1483-1546), reformator religijny 202

Luzzatti Luigi (1841-1927), polityk, eko­nomista, min., premier 489, 495

Luzzatto Gino (1878-1964), historyk 687

Macdonald Jacques Alexandre (1765 -

-1840), gen. franc. 367-369 Machiavelli Niccoló (1469-1527), pisarz

polityczny, humanista 149, 196, 198,

217, 219, 220-224, 235, 241. 245, 294,

306, 422, 537. 688 Mack Karol von Leibrich (1752-1828),

gen. austr. 365

Mac Smith Denis, historyk 687 Maderna Bruno (1920-1973), kompozytor

685

Maderna Carlo (1556-1629), architekt 287 MafTei Scipione (1675-1755), historyk 306 Mahomet II (1436-1481). su³tan turecki

w l. 1444-1446 i 1451-1481 185 Maksymilian I Habsburg (1459-1519). kr.

niem. w l. 1486-1519. ces. w l. 1508-

-1519 191, 192, 199-202. 228 Maksymilian Habsburg (1832-1867), wicekr. Mediolanu w 1859 r., ces. Meksy­ku w l. 1864-1867 458 Maksymilian Sforza (1493-1530). ks. Me­diolanu 201-203 Malaparte Curzio (Erich Suckert. 1898-

- 1957). pisarz, dziennikarz 592 Malarczyk Jan, historyk 688 Malaspina Saba (XIII w.), historyk 119 Malatesta, ród z Rawenny 134 Malatesta Errico (1853-1932), anarchista

497, 542

Malatesta Pandolfo (XV w.), kondotier 156 Malatesta Zygmunt (1417-1468), wadca

Rimini 174, 178 Malinowska-Kwiatkowska Irena, historyk

prawa 687 Malipiero Gian Francesco (1882-1973).

kompozytor 594

Malocelli Lancellotto (XIV w.), eglarz ge­nueski 140 Malpighi Marcello (1628-1694), biolog,

lekarz 294 Magorzata de Valois (1524-1574), ona

ks. Emanuela Filiberta Sabaudzkiego

234. 264

Magorzata (1851-1926), ona kr. Hum-

berta I od 1868 r. 487. 568 Magorzata (zm. 1307), uczestniczka ruchu

braci apostolskich 123 Mameli Goffredo (1827-1849). wydawca,

dziennikarz, poeta 442 Mamiani della Rovere Terenzo (1799-

-1885), polityk, pisarz 438, 439

Mammarella Giuseppe, historyk 687

Maneli Mieczysaw, historyk 688

Manet Luciano, rewolucjonista mediola­ski w 1848 r. 432

Manfred (1232-1266), ks. Tarentu. kr. Sycylii w l. 1258-1266 95-97. 111

Manfredi, ród z Faenzy 134

Manin Daniel (1804-1857). uczestnik walk o zjednoczenie Woch, przywódca po­wstania w Wenecji w l. 1848-1849 431. 437, 445, 457

Mansfeld Piotr Ernest (1580-1626), do-wódca niem. 275

Mantegna Andrea (1431-1506), malarz 181

Manteuffel Tadeusz, historyk 687

Manucjusz Aldo (1449-1515). drukarz, humanista 176, 212

Manzini Gianna (ur. 1899). pisarka 593

Manzoni Alessandro (1785-1873)- Plsarz 412, 414, 421

Marat Jean Paul (1743-1793), rewolucjo­nista franc. 356

Marcello Lorenzo (1603-1656). adm. we­necki 283

Marcin IV. papie w l. 1281-1285 97

Marcin V (Ottone Colonna), papie w l. 1417-1431 147, 157, 158

Marconi Guglielmo (1874-1937). pionier radiotechniki 590

Marek w. 50, 213

Marek Aureliusz (121-180), ces. rzym. w l. 161-180 18, 19

Maria Adelajda (1822-1855). ona Wikto­ra Emanuela II od 1842 r. 427

Maria Amalia (1724-1760). ona kr. Nea­polu Karola VII od 1737 r. 333

Maria Amalia (1746-1804), ona ks. Parmy Ferdynanda od 1762 t. 336, 374

Maria Antonina (1755-1793). ona kr. Francji Ludwika XVI 350

Maria Beatrycze d'Este, od 1771 r- ona arcyks. Ferdynanda Habsburga 343

Maria Bianka Visconti (1425-1468). o­na ks. Mediolanu Franciszka I Sforzy 158

Maria Joanna Baptysta Savoia-Nemours (1644-1724), regentka Sabaudii 295

Maria Karolina (1752-1814), ona kr. Neapolu Ferdynanda IV od 1767 r. 333-

-335. 350. 352. 375. 384. 385


709


Maria Kazimiera Sobieska (1641-1716). ona kr. Polski Jana III 290

Maria Leszczyska (1703-1768). ona kr. Francji Ludwika XV od 1725 r. 336

Maria Luiza (1782-1824). ona kr. Etrurii Ludwika Burbona 373

Maria Luiza (1791-1847). ona ces. Napoleona I. ks. Parmy, Piacenzy i Gua-stalli w l. 1815-1847 387, 388. 392, 403. 406, 407, 429

Maria Medycejska (1573-1642). ona kr. Francji Henryka od 1600 r., regentka w l. 1610-1617 258, 275

Maria Teresa (1717-1780). kr. Czech i W­gier w l. 1740-1780. ces. w l. 1745-

-1780 303, 312. 333. 336. 339

Marinetti Filippo Tommaso (1876 -1944). poeta 535. 536. 592

Marino Giambattista (1569-1625). poeta 291

Marks Karol (1818-1883). teoretyk socja­lizmu, dziaacz ruchu rewolucyjnego 497, 505

Maroncelli Pietro (1795-1846). karbona-riusz 402

Marozia (ok. 892-pom. 932 i 937). ary-stokratka rzym.. ks. Spoleto i Toskanii 51

Marquardo di Anveiller (zm. 1202). mar­kiz Ankony 87

Marshall George Catlett (1880-1959). poli­tyk amerykaski, sekretarz stanu 644. 647

Marsyliusz z Padwy (ok. 1275-ok. 1343). filozof, pisarz polityczny 151

Martini Ferdinando (1841-1928). pisarz, min. 535

Martini Simone (1284-1344). malarz 154

Maruffi Silvestro (zm. 1498). ucze Savona-roli 195

Masaniello (Tommaso Aniello. 1620-1647). przywódca ludowy w Neapolu 278

Mascagni Pietro (1863-1945). kompozytor 537

Masetti Augusto (XX w.), anarchista 542

Massena Andre (1758- 1817). marsz, franc.. ks. Rivoli i Essling 365. 373, 375

Mastellone Salvo. historyk

Mattei Enrico (1906-1962). przemysowiec 648. 655. 656. 658

Matteotti Giacomo (1885-1924). polityk, dziaacz socjalistyczny .569. 576 -578. 628

Matylda (1046- 1115). margrabina toska-ska 64. 84

Maurras Charles (1868-1952). franc. pi­sarz, prawicowy dziaacz polityczny 588

Mazarin Jules (Giulio Mazzarini. 1602 -

- 1661), kard.. pierwszy min. franc. 279

Mazzini Giuseppe (1805-1872). teoretyk

i przywódca ruchu rewolucyjnego, uczest-

nik walk o zjednoczenie Woch 407, 415-421. 434. 437. 439. 442-444. 446. 448-450. 457. 458. 462. 464. 465. 468. 472, 473, 479. 486. 496, 508, 531, 545

Medyceusz Jan (1360-1429). bankier pa­pieski 164

Medyceusz Julian (1453-1478). wspó-wadca Florencji 166, 167, 173

Medyceusz Juliusz (1479-1516). ks. de Nemours 210

Medyceusz Kuma (XV w.), gonfalonier florencki 164-167. 174

Medyceusz Piotr (zm. 1469). wadca Flo­rencji 165. 166

Medyceusz Piotr (Piero de Medici. zm. 1502) 191. 197

Medyceusz Salvestro De (1331-1388), gon­falonier florencki 139

Medyceusz Wawrzyniec Wspaniay (1449-

-1492). wadca Florencji 166-168. 173. 174. 186. 190. 191. 207. 210. 216. 220. 222 Medyceusze. ród florencki 138, 162. 164 -

-167. 172. 174. 192-195, 201. 205-

-208. 210. 220. 222-224, 237. 258,

274. 302. 340 Meester de gen., uczestnik konspiracji

w Mediolanie w 1814 r. 387 Melas Michael (1735-1806). gen. austr.

373 Melzi D'Evril Francesco (1753-1816),

wiceprezydent Republiki Woskiej, ks.

Lodi od 1807 r. 376. 378. 386 Menelik II (1844-1913). ces. etiopski

w l. 1889-1909 503. 510-512 Mengs Anton Raphael (1728-1779), ma­larz 318 Menotti Ciro (1798-1831), spiskowiec 405.

406. 408 Merentini. ksidz, szef rzdu turyskiego

w XIX w. 402

Merowingowie. dynastia 37. 41 Merry del Val Rafaele (1865-1930). kard..

sekretarz stanu 528 Merzagora Cesare (ur. 1898), publicysta,

senator 652 Metastasio Pietro (Pietro Trapassi, 1698 -

-1782). poeta, dramaturg 313 Metella Cecylia 260 Metternich Klemens Lothar von (1773 -

-1859). ks. min., kanclerz austr. 388. 390. 392. 394. 400, 401. 403. 404, 407. 408. 415. 429. 431. 447

Micha VIII Paleolog (ok. 1227-1282), ces. bizantyjski w l. 1261-1282 97

Micha Cerulariusz, patriarcha Konstan­tynopola w XI w. 59

Michele di Lando (XV w.), przywódca ludowy we Florencji 139


710


Michelini Arturo (1909-1969), polityk,

przywódca Woskiego Ruchu Spoecz­nego (MSI) 673 Michelozzo di Bartolomeo (1396-1472),

architekt, twórca paacu Medyceuszy 175 Mickiewicz Adam (1798-1855), poeta,

twórca Legionu Polskiego we Woszech

w 1848 r. 421, 434, 594, 686 Mierosawski Ludwik (1814-1878), gen.,

uczestnik walk rewol. we Woszech 438,

479 Mikoaj II (Gerhard z Burgundii), papie

w l. 1058-1061 55, 59, 63 Mikoaj III (Gioyanni Gaetano Orsini),

papie w l. 1277-1280 97 Mikoaj V (Tommaso Perentucelli). papie

w l. 1447-1455 160, 175; 188 Mikoaj I (1796-1855), car ros. w l. 1825-

-1855 397. 445. 455

Mikoaj II (1868-1918). car ros. w l. 1894-1917 530

Milano Agesilao (1830-1856), onierz, zamachowiec 450

Minghetti Marco (1818-1886), polityk, premier 423, 477, 485, 486

Minocchi Salvatore (1869-1943), ksidz, katolik-modernista 555

Minto Gilbert Elliot (1782-1859), polityk bryt. 431

Mirafiori hr. Rosa Vercellana Guerrieri (1833-1885), morganatyczna ona Wiktora Emanuela II od 1877 r. 463

Misley Enrico (1801-1863), spiskowiec 405

Mocenigo Giovanni (XVI w.), patrycjusz i ambasador 248, 272

Mocenigo Lazzaro (1624-1657), adm. we­necki 283

Modigliani Amadeo (1884-1920), malarz 555

Modigliani Giuseppe Emanuele (1872-

-1947), polityk, dziaacz socjalistyczny 577, 607

Moffa Gribaldi di Lisio Guglielmo hr. (1791-1877), spiskowiec, dziaacz pa­triotyczny 401

Molza Francesco Maria (1489-1544), hu­manista 231

Mootow Wiaczesaw (Wiaczesaw Moo-tow-Skriabin, ur. 1890), dypl., min. spraw zagranicznych ZSRR 612

Monelli Paolo, historyk 689

Montale Eugenio (1896-1981), poeta 594

Montanelli Giuseppe (1813-1862), polityk florencki. libera 416. 438, 447

Montano Cola (XV w.), humanista 188

Montecchi Mattia (1816-1871), emigra­cyjny dziaacz demokratyczny 448

Monteluppi, rodzina bankierów florenckich 258

Montesi Vilma (1932-1953), modelka 650

Monteverdi Claudio (1567-1643), kompo­zytor 290

Montgomery Bernard (1887-1976). mar­sz, bryt. 676

Monti Vincenzo (1754-1828), poeta 597, 409

Monticoli, ród. z Werony 705

Morandi Giorgio (1890-1964), malarz, grafik 595

Moravia Alberto (Alberto Pincherle, ur. 1907), pisarz, dziennikarz 593, 683

Morawski Kalikst. historyk 688

Morelli Michele (1790-1882), karbona-riusz 595, 400

Mori Alessandrina (XVIII/XIX w.), kontr-rewolucjonistka toskaska. 569. 370

Mori Lorenzo (XVIII/XIX w.), kontrrewo­lucjonista toskaski 569

Moriale Fra (XIV w.), kondotier 755

Moro Aldo (1916-1978), dziaacz Chrze­cijaskiej Demokracji, min., premier 667, 662, 665-665, 674, 677, 678, 680, 682, 683

Morone Gerolamo (1470-1529), kanclerz mediolaski 204

Morosmi Francesco (Peloponezki, 1616-

-1694), adm., doa wenecki 284

Murat Joachim (1767-1815), marsz, franc., kr. Neapolu w l. 1808-1815 575, 557, 552, 555-557, 559, 394, 398

Muratori Ludovico Antonio (1672-1750), ksidz, historyk 505, 506

Murri Romolo (1870-1944), ksidz, poli­tyk katolicki 525, 555

Mussolini Benito (1883-1945), dzienni­karz, dziaacz socjalistyczny, przywódca ruchu faszystowskiego, premier 557. 542, 545, 560-562, 567, 569-557, 589-592, 595 -676, 675, 679, 627. 625, 650, 655, 655. 644. 647. 673. 689

Mussolini Rachela, ona Benito 552, 595

Napoleon I Bonaparte (1768-1821). gen.. pierwszy konsul, ces. Francuzów w l. 1804-1814 267. 525. 529. 545. 554-562. 565, 572-579. 552. 555-557. 559, 590. 595, 594. 402. 405. 409, 420

Napoleon II Bonaparte (1811-1832). syn Napoleona I. ks. Reichstadtu 405

Napoleon III Bonaparte (Karol Ludwik Napoleon, 1808-1873), prezydent Fran­cji w l. 1848-1852, ces. Francuzów w l. 1852-1870 405. 447-445. 457-

-464. 465. 469. 477, 479, 457, 452 Narses (zm. 568). wódz bizantyjski 29, 54 Nazari di Calabiana Luigi (1808-1892),

bp Casale. abp Mediolanu od 1867 r. 454


711


Neipperg Adam (1775-1829), gen., m ks. Parmy Marii Luizy od 1821 r. 392

Nelson Horatio (1758-1805), ks., adm. ang. 365. 370, 374

Nenni Pietro (1891-1980), przywódca so­cjalistyczny, min., wicepremier 531, 542, 606, 607. 633, 639. 640. 642, 644, 652, 653. 656, 664, 665, 674

Neri Pompeo (1706-1776), ekonomista, min. toskaski 338, 341

Neron (37-68). ces. w l. 54-68 21

Neuhoff Teodor von (1694-1756), kr. Korsyki (jako Teodor I) w l. 1736--1738 324

Niccolini Giambattista (1782-1861), pisarz 414

Niceforo Alfredo (XIX w.), socjolog 537

Nietzsche Fryderyk Wilhelm (1844-1900), filozof, pisarz 558

Nievo Ippolito (1831-1861). pisarz, poeta 413

Nil w. 50. 53

Nitti Francesco Saverio (1868-1953). eko­nomista, polityk, premier 555. 565. 570. 607

Nixon Richard Milhous (ur. 1913). prezy­dent Stanów Zjednoczonych. 591. 599, 680

Nobel Alfred Bernhard (1833-1896). szwedzki przemysowiec, chemik 534

Nogaret Wilhelm de (zm. 1315). kanclerz franc. 100

Nono Luigi (ur. 1924). kompozytor 684

Nugent Laval, gen. austr. w subie neapo-litaskiej w 1820 r. 398

Nullo Francesco (1826-1863). pk. oficer woski, uczestnik powstania stycznio­wego 479. 688

Oberdan Guglielmo (1858-1882). spisko­wiec 500

Ochino Bernardino (1487-1564). gen. ka­pucynów, reformator religijny 231. 232

Odoaker (ok. 433-493), wódz germaski, kr. Woch w l. 476-493 20. 25. 26. 31. 34

Ojak-Krzemie Saw. historyk 688

Oldrado (XIII w.), podesta mediolaski 121

Olgiati Gerolamo (zm. 1476). zabójca ks. Mediolanu Galeazzo Marii 188

Olivetti, rodzina przemysowców 660

Orboni di Ferrara (XIX w.),- karbonariusz 402

Orcagna (Andreadi Cione, XIV w.), malarz 155

Ordelaffi. ród z Forli 134

Oriani Alfredo (1852-1909). publicysta, nacjonalista 529

Orlando Luigi (1814-1896), uczestnik walk o zjednoczenie, przemysowiec 491

Orlando Vittorio Emanuele (1860-1952). polityk, premier 549. 551. 553, 554. 565, 619

Orsini. ród rzym. 99

Orsini Felice (1819-1858). rewolucjonista 458

Ortes Giammaria (1713-1790). ekono­mista 313

Ossoliski Jerzy (1595-1650), pol. dyplo­mata, kanclerz w. koronny 263

Ostrowski Adam. historyk 688

Osuna ksi Pietro Telez Giron (1574-1624). wicekr. Sycylii i Neapolu 253 Ottaviani Alfredo (ur. 1890). kard.. sekre­tarz stanu 650. 662 Ottavio Farnese (zm. 1586). ks. Parmy

w l. 1550-1586 233

Ottobuono Terzo (XV w.), kondotier 156

Otton I Wielki (912-973). kr. niem.

w l. 936-973. ces. w l. 962-973 51 -

-53 Otton II (955-983), kr. niem. w l. 961 -

-983, ces. w l. 973-983 53 Otton III (980-1002), kr. niem. i ces.

w l. 983-1002 53, 55 Otton IV Welf (ok. 1175 lub 1182-1218).

kr. niem. w l. 1198-1218. ces. w l. 1209-

-1218 88 Otton z Brunszwiku (XIV w.), ks.. m

kr. Neapolu Joanny I 145 Ottonowie, dynastia 53. 54 Oudinot Nicolas-Charles Victor (1791-

-1863). gen, franc. ks. Reggio 443. 444

Owidiusz (43 p.n.e.-17 ri.e.). poeta rzym. 19

Pacca Tiberio (1786-1837), szef policji sardyskiej 427

Pacciardi Randolfo (ur. 1899). dziaacz antyfaszystowski, min., wicepremier 606

Pacelli Ernest, finansista, dyrektor Banco di Roma do 1915 r. 531

Pacelli Francesco (1874-1935). adwokat papieski, markiz od 1929 r., ks. od 1940 r. 596

Pachoski Jan. historyk 688

Paesiello Giovanni (1740-1816). kom­pozytor 320

Pagano Francesco Mario (1748-1799). prawnik, pisarz polityczny, ekonomista, czonek rzdu republikaskiego w Nea­polu 311. 333. 370

Pais Ettore. historyk staroytnoci, senator 538

Paleario Aonio (Antonio della Paglia. ok. 1503-1570). humanista 241


712



Palestrina Giovanni Luigi da (1525-1594), kompozytor 244, 290

Palladio (Andrea di Pietro della Gondola, 1508-1580), architekt 242, 288, 319

Pallavicino Trivulzio Giorgio (17%-1878), polityk, spiskowiec 402, 457

Pallieri Diodato, polityk, gubernator Par-my w 1859 r. 462

Palma Vecchio (Jacopo Negretti, ok. 1480-1528), malarz 213

Palmerston Henry John (1784-1865), poli­tyk bryt., min., premier 431, 439. 462

Palmieri Giuseppe (1721-1793), ekonomi­sta, polityk neapolitaski 333, 334

Pandolf (X w.), ks. Benewentu 52

Pannini Giovanni Paolo (1691 lub 1692-

-1765), malarz 317 Paoii Pasquale (1725-1807). przywódca

korsykaski 324 Parandowski Jan. historyk literatury, pisarz

687 Paribelli Cesare (1763-1847), publicysta.

dziaacz patriotyczny, republikanin 372 Parini Giuseppe (1729-1799), poeta,

ksidz 313, 314, 338, 346, 356 Parri Ferruccio (1890-1981). zaoyciel

Partii Czynu, premier 618. 629, 634 Paruta Paolo (1540-1598). historyk 247 Paschalis II (Ranieri da Bieda), papie

w l. 1099-1118 64 Pascoli Giovanni (1855-1912), poeta 527.

529, 535 Pasolini Pier Paolo (1922-1975). reyser

filmowy, pisarz 683 Passannante Giovanni (XIX w.), anarchista

498 Paulina (Marie Paulette) Bonaparte (1780-

-1825), ona gen. Leclerca od 1797 r.. ona Kamila Borghese w l. 1803 -

-1815. ks. Guastalla od 1806 r. 319 Pavese Cesare (1908-1950). pisarz, krytyk

literacki, tumacz 683 Pavia Angelo (XX w.), dypl., polityk 555 Pavolini Alessandro. dziaacz faszystowski

w Republice Socjalnej 627 Pawe w., aposto (ok. 6 n.e. -ok. 64

lub 67) 21, 212

Pawe I. papie w l. 757-767 42 Pawe³ III (Alessandro Farnese). papie

w l. 1534-1549 210, 213. 229. 231-

-233, 245 Pawe IV (Gian Pietro Carafa), papie

w l. 1555-1559 234. 235. 262 Pawe V (Camillo Borghese). papie w l.

1605-1621 259. 274. 287 Pawe VI (Giovanni Battista Montini).

papie w l. 1963-1978 665. 667. 680. 681 Pawe I (1754-1801). car ros. w l. 1796-

-1801 374

Pawe Diakon (VIII w.), historyk longo-bardzki 37. 49

Pazzi. ród florencki 767

Pella Giuseppe (1902-1981). ekonomista, min., premier 657

Pellico Silvio (1789-1854), pisarz, dziaacz patriotyczny 391, 392, 402. 403, 413

Pelloux Luigi (1839-1924). gen., premier 514, 515

Pelosa Nino della, sycylijski przywódca ludowy w 1647 r. 250

Pepe Florestano (1778-1851), gen. neapo­litaski 399

Pepe Guglielmo (1783-1855), gen. neapoli­taski, uczestnik walk o zjednoczenie Woch 398, 400, 404, 434, 444

Pepin May (714 lub 715-768). kr. Fran­ków od 751 r. 41, 42

Pergolesi Giovanni Battista (1710-1736). kompozytor 320

Peri Jacopo (1561-1633), muzyk 244

Perier Casimir (1777-1832), min., premier franc. 408

Pertini Alessandro (ur. 18%), dziaacz socjalistyczny, prezydent Republiki 679

Perugino (Pietro Vannucci. 1445-1523), malarz 181, 209

Peruzzi, bankierzy florenccy 104, 137

Peruzzi Baldassare (1481-1536). architekt, malarz 209. 213

Petacci Klara (zm. 1945), kochanka Musso-liniego 552. 584, 630

Petain Philippe (1856-1951). marsz, franc., polityk, szef rzdu Vichy 613

Petrarka Franciszek (1304-1374). poeta 135, 144, 150-153, 170, 215, 218. 315. 687

Petroniusz (zm. 66), pisarz rzym. 19

Petrucci Cesare (XV w.), gonfalonier flo­rencki 167

Pezza Michele (Fra Diavolo, 1771-1806). pk neapolitaski. dowódca oddziaów antyrepublikaskich 368

Piacentini, architekt z XX w. 595

Piaa Pasza (XVI w.), adm. turecki 272

Pian del Carpine Giovanni da (zm. 1252), franciszkanin, historyk 119

Piazzetta Giovanni Battista (1682-1754), malarz 316

Picasso Pablo Ruiz (1881-1973), malarz hiszp. 535. 536

Piccolomini Alfonso (XVI w.), ks. Monte-marciano, przywódca bandytów 260

Pico della Mirandola Giovanni (1463--1494). filozof, humanista 171, 172

Pier Luigi Farnese (1503-1547). ks. Parmy i Piacenzy w l. 1545-1547 233

Piermarini Giuseppe (1734-1808), archi­tekt 319


713


Pierraccini Giovanni, dziaacz socjalistycz­ny, min. 652

Pilo Rosolino (1820-1860), dziaacz patriotyczny 466

Pisudski Józef Klemens (1867-1935), dzia­acz niepodlegociowy, marsz. Polski 599

Pindemonte Hipolit (1753-1828), poeta. 348

Pino Domenico (1767-1828), gen. 371, 377, 386

Pinturicchio (Bernardino di Betto di Biagio, ok. 1454-1513), malarz 181

Piotr w., aposto (ok. 4 n.e.-ok. 64) 21

Piotr I (1672-1725), car ros. w l. 1682--1725 285

Piotr III Aragoski (1239-1285), kr. Ara-gonii w l. 1276-1285, kr. Sycylii w l. 1282-1285 95, 97, 98, 280

Pirandello Luigi (1867-1936), pisarz, dra­maturg 594

Piranesi Govanni Battista (1720-1778), architekt, grafik 318

Pirelli Giovanni Battista (1848-1932), przemysowiec 489. 491

Pisacane Carlo (1816-1857), rewolucjoni­sta 415. 448, 450. 457

Pisani, rodzina artystów 153

Pisani Giorgio (1739-1811), polityk we­necki 322

Pisani Vettore (1324-1380), adm. wenecki 143

Pisano Andrea (Andrea da Ponteverda. ok. 1290-1349), architekt, rzebiarz, zotnik 154

Pisano Giovanni (ok. 1250-po 1320). rze-biarz, architekt 154

Pisano Niccolo (XIII w.), rzebiarz 121

Pitagoras (ok. 572 -ok. 497 p.n.e.), grecki filozof, matematyk 11

Pitti Luca di Buonaccorso (XV w.), poli­tyk florencki 165

Pius II (Eneasz Sylwiusz Piccolomini), pa­pie w l. 1458-1464 772. 184. 186

Pius IV (Giovanni Angelo Medici), papie w l. 1559-1565 261

Pius V (Michele Ghislieri), papie w l. 1566-1572 257, 259, 267, 272, 273

Pius VI (Giovanni Angelo Braschi), papie w l. 1775-1799 527. 328. 339. 359, 363-365

Pius VII (Gregorio Luigi Barnaba Chiaro-monti). papie w l. 1800-1823 374. 375. 384. 386. 388. 394. 397. 398. 403

Pius IX (Giovanni Maria Mastai-Ferretti). papie w l. 1846-1878 428. 430, 434, 435, 438, 439, 447, 449, 463, 469, 477. 478, 482, 485, 499

Pius X (Giuseppe Melchiore Sarto), papie w l. 1903-1914 515. 528. 529

Pius XI (Ambrogio Damiano Achille Ratti), papie w l. 1922-1939 570, 596, 597, 610

Pius XII (Eugenio Pacelli), papie w l. 1939-1958 612, 635, 645, 655

Platania Gaetano. historyk 8

Platon (ok. 427-347 p.n.e.). filozof grecki 150, 170, 171, 173, 215

Plethon (ok. 1355-1450), uczony bizantyj­ski 770

Pociecha Wadysaw (1893-1958). histo­ryk 688

Podgórny Nikoaj (ur. 1903), polityk rad., prze w. Rady Najwyszej ZSRR 667. 665

Poerio Carlo (1803-1867). polityk liberal­ny 447

Polenta, ród z Rawenny 134

Poliziano (Angelo Ambrogini. 1454-1494), humanista, filolog, poeta 775. 226

Pollaiuolo Simone zw. II Cronaca (1457--1508), architekt, rzebiarz 178

Polo Marek (Marco, 1254-1323). kupiec i podrónik wenecki 102, 129

Polo Mateusz (XIII w.), kupiec i podró­nik wenecki 102

Polo Mikoaj (XIII w.), kupiec i podró­nik wenecki 102

Pomponazzi Pietro (1462-1525), huma­nista, filozof 171

Popoli, ród kupiecki z Bolonii 130, 136

Porcari Stefano (zm. 1453), humanista, republikanin 188

Porro Lamberthenghi Luigi (1780-1860), karbonariusz, libera 391

Porta Carlo (1775-1821), poeta 413

Porta Giacomo della (ok. 1540-1602). architekt 287

Pozzo Andrea del (1642-1709), jezuita, malarz, architekt 289

Prampolini Camillo (1859-1930), dzienni­karz, dziaacz socjalistyczny 494, 507

Pratolini Vasco (ur. 1913), pisarz 683

Prina Giuseppe (1766-1814), polityk, min. 377, 386

Procacci Giuliano (ur. 1926). historyk 77, 256. 296, 369, 686, 687

Ptolemeusz (ok. 100 -ok. 168), grecki astro­nom, geograf, matematyk 117

Puccini Giacomo (1858-1924), kompozy­tor 536

Pulci Luigi (1432-1484), poeta 226

Quasimodo Salvatore (1901-1968), pisarz 594

Querini Angelo (1721-1796), polityk we­necki 322

Radetzky Johann Joseph (1766-1858).


714


feldmarsz. austr. 431 -433. 435. 436.

440-442. 448. 449. 458 Radicati Alberto (1698-1737). hr. Passe-

rano i Cocconato. polityk, zwolennik

reform 330 Radziwi Micha (1625-1680). dypl. pol.

284

Rafael (Raffaello Santi. 1483-1520). ma­larz, architekt 181. 209. 210. 213 Rainaldi Carlo (1611-1691). architekt

288 Rainer Joseph Habsburg-Lothringen

(1783-1853). wicekr. Lombardo-Wenecji

427 Rajnolf I Drengot (zm. 1044 lub 1045).

hr. Aversy od 1027 r. 59 Ramorino Girolamo (1792-1849). gen.

poi. i woski 419. 440. 441 Rampolla del Tindaro Mariano (1843-

-1913). kard.. sekr. stanu 528

Ranke Leopold (1795-1886). historyk niem. 689

Ranza Giovanni Antonio (1741-1801). ksidz, jansenista 351. 354. 355. 357. 361. 368

Rattazzi Urbano (1810-1873). polityk, premier 439. 453. 460. 463. 473. 477. 481

Redi Francesco (1626-1698). biolog, le­karz 294

Remondini. rodzina rzemielników mebla-rzy z Bassano 316

Renata (zm. 1575). ona ks. Ferrary Erco-le II d'Este 231

Rene I (1408-1480). hr. Anjou i Pro­wansji, pretendent do Królestwa Nea­polu 158. 159

Reni Guido (1575-1642). malarz 289

Renzi Luigi Carlo (1807-1892). rewolucjo­nista, spiskowiec 420

Respighi Ottorino (1879-1936). kompozy­tor 537. 594

Riario Gerolamo (zm. 1488). nepot papie­a Sykstusa IV 767

Ribbentrop Joachim (1893-1946), niem. dypl.. min. spraw zagranicznych III Rze­szy 611. 612. 620

Ricasoli Bettino (1809-1880). polityk, pre­mier 462, 474. 485

Riccardi, ród florencki 178

Ricci, ród florencki 138. 139

Ricci Marco (1676-1729). malarz 317

Ricci Scipio de (1741-1810). bp Pistoi i Prato. jansenista 342. 343

Ricci Sebastiano (1659-1734), malarz 317

Richelieu Armand Jean du Plessis (1585-

-1642), ks.. kard., pierwszy min. franc. 276 Richezza Antonio. gen., historyk 689

Rignami Enrico (XIX w.), anarchista 497

Rinuccini Ottavio (1564-1621). poeta 244

Riso Francesco (zm. 1860). spiskowiec, uczestnik walk o zjednoczenie 466

Rivarola Agostino (1758-1842), kard., legat w Rawennie 403

Rizzo Antonio (XV w.), rzebiarz, archi­tekt 212

Robert Andegaweński (1278-1343). kr. Neapolu i Sycylii w l. 1309-1343 101. 129, 137. 141. 143-144. 145

Robert Guiscard (1015-1085). wódz nor-mański. ks. Apulii i Kalabrii od 1057 r. 59, 60. 64. 65

Roberti Ercolede (1450-14%). malarz 181

Robespierre Maksymilian (1758-1794), ja-kobin 367

Robilant Carlo di (1826-1888). dypl.. min. spraw zagranicznych 500. 501

Rocco Alfredo (1875-1935), dypl.. min., prawnik 583

Roger I (1031-1101). hr. Sycylii 59. 60. 71

Roger II (1095-1154), kr. Sycylii od 1130 r. 60. 61. 80. 84

Rolandino dei Passaggeri (zm. 1300). no­tariusz, przywódca ludowy w Bolonii 118

Rolbiecki Waldemar, historyk 688

Romano Liborio (1798-1867), min. nea-politaski 468

Romano Ruggiero. historyk 687

Romano Sergio. dypl., historyk 687

Romanowowie. dynastia 527

Rommel Erwin (1891-1944). feldmarsz. niem. 615, 616

Romuald w. (X w.) 51

Romulus Augustulus. ces. rzym. w l. 475--476 20. 25

Romussi Carlo (1847-1913). polityk, dzia­acz radykalny 514

Roosevelt Franklin Delano (1882-1945). prezydent Stanów Zjednoczonych 616. 620

Rosa Ferdinando de (XX w.), dziaacz antyfaszystowski 608

Rosa Salvatore (1615-1673). malarz 289

Rosarpli Giuseppe (1775-1825). gen. sycy­lijski 400

Roseli Carlo (1899-1937). pisarz, dziaacz antyfaszystowski 608

Roselli Nello (1900-1937). historyk 608

Roselli Pietro (1808-1865). gen. 443

Rosmini Serbati Antonio (1797-1855), ksidz, dziaacz patriotyczny 439

Rossellini Roberto (1906-1977). reæyser filmowy 683

Rosselino Antonio (1427-1479). rzebiarz 179

Rossellino Bernardo (1409-1464). rze­biarz 29


715


Rossi Cesare. polityk faszystowski 576. 578

Rossi Pellegrino de (1787-1848), ekonomi­sta, polityk, min. papieski 387, 439, 444

Rossini Gioacchino (1792-1868), kompo­zytor 414

Rostworowski Emanuel, historyk 326

Rotar, król Longobardów w l. 636--656 36, 42

Rotszyldowie, bankierzy 428, 452

Rouher Eugene (1814-1884), polityk franc., premier 482

Rousseau Jan Jakub (1712-1778), pisarz, filozof 306, 308. 311

Rovere della, ród 167

Rozalia w. 399, 426

Rubattino Raffaele (XIX w.), przemyso­wiec 490. 491. 501

Rudini Antonio Starabba di (1839-1908), polityk, premier 504, 512, 514

Rudolf II Habsburg (1552-1612), ces. w l. 1576-1612 274

Rudolf I (888-912), ks. Burgundii, kr. Woch 51

Ruffini Ernesto, abp Palermo 662

Ruffini Francesco, uczony-kaonista 590

Ruffini Giovanni (1807-1881), pisarz, po­lityk 413

Ruffini Jacopo (1805-1833), dziaacz pa­triotyczny 419

Ruffo Fabrizio (1744-1827), kard. 327, 368. 370, 381

Rumor Mariano (ur. 1915), dziaacz Chrzecijaskiej Demokracji, min., pre­mier 667, 665, 674-676

Russolo Luigi (1885-1947), malarz 536

Rybiski Maciej (1784-1874), gen. pol. 444

Sabatelli Luigi (1772-1829), malarz 414

Sacchetti Franco (ok. 1330-1400), pisarz 152

Saffi Aurelio (1819-1890), polityk liberal­ny 442, 448

Saint Jorioz Juanco de, uczestnik rewo­lucji w Rzymie w 1849 r. 407

Sajkowski Antoni, historyk 688

Salandra Antonio (1853-1931), polityk, min., premier 542, 543, 545, 546, 548, 572

Salasco Carlo Canera di (1796-1866), gen. piemoncki 436

Salfi Francesco Saverio (1759-1832), re­wolucjonista, mason 352, 367, 405

Saliceti Christoforo (1757-1809), min. nea-politaski 355, 381

Saliceti Wilhelm (XII w.), lekarz 118

Salimbene z Parmy (1221-1287), francisz­kanin, historyk 119

Salimbeni, bankierzy ze Sieny 104 Salustiusz (86-35 p.n.e.), historyk rzym.

Salutafi oluccio (1331-1406), humanista, kanclerz florencki 170

Salvador Carlo (XVIIIzXIX w.), rewolucjo­nista 356

Salvatorelli Luigi, historyk 83, 686

Salvemini Gaetano (1873-1957), historyk, polityk, dziaacz antyfaszystowski 532, 53«. 607

Salvi Niccolo (1697-1751), architekt

318

Salviati Francesco (zm. 1478), abp Sieny 167 Sammartini Giovanni Battista (1698-

-1775), kompozytor 320 Sangallo Antonio da (ok. 1455-1534), ar­chitekt 209 Sangallo Antonio da modszy (1485-1546),

architekt 209 Sangallo Giuliano da (Giuliano Giamberti,

ok. 1445-1516), architekt 209 San Martino Ettore di, hr., spiskowiec

z 1821 r. 407 Sanmicheli Michele (1484-1559), architekt

273 Sannazaro Jakub (zm. 1530), humanista,

poeta 279 Sansovino Jacopo (Jacopo Tatti, 1486-

-1570), architekt 273

Santarosa Annibale de Rossi di Pomaro hr. (1783-1823), oficer, przywódca po­wstania w 1821 r. 407. 402, 404

Sapegno Natalino, historyk literatury 689

Saragat Giuseppe (ur. 1898), polityk, dzia­acz socjalistyczny i socjaldemokratycz­ny, min., prezydent Republiki Woskiej 607, 639, 642, 643, 653, 656. 668

Sarpi Paolo (1552-1623), polityk wenecki, pisarz polityczny 247, 274,

Sarto Andrea del (1486-1530), malarz 272

Savioli Alessandro (XVIII w.), spiskowiec 368

Savoia. dynastia 353

Savoia-Nemours, ród ksicy 298

Savonarola Hieronim (1452-1498), kazno­dzieja, przywódca florencki 193-196, 202, 205. 270, 237. 537, 688

Scaligeri (della Scala), ród z Werony 708, 728-730, 756

Scarlatti Alessandro (1660-1725), kompo­zytor 290

Scarlatti Domenico (1685-1757), kom­pozytor 290. 320

Sceiba Mario (ur. 1901), dziaacz Chrze-


716


scijanskiej Demokracji, min . premier 645. 651, 652

Schuschnigg Kurt von (1897-1977), poli­tyk austr., kanclerz 605

Schwarzenberg Feliks (1800-1852), ks., polityk austr., kanclerz 437

Scherer Barthelemy (1747-1804), gen. franc. 369

Sciarra Marco (XVI w.), dowódca oddzia­u bandytów 260

Scorza Carlo (zm. 1944), polityk, dziaacz faszystowski 618

Scrofa Kamil (XVI w.), poeta 218

Seali (XIV w.), bankierzy 137

Segni Antonio (1891-1972), polityk, dzia­acz Chrzecijaskiej Demokracji, pre­mier, prezydent Republiki Woskiej 657, 654-656, 664, 666

Selim I (1524-1574), sutan turecki od 1566 r. 272

Sella Quintino (1826-1884), polityk, eko­nomista, min. 476, 485

Sellom, rodzina szlachecka 452

Seneka (zm. 65 n.e.), filozof, poeta 19, 291

Septimus Sewerus (146-211), ces. rzym. w l. 193-211 19

Sercognani Giuseppe (1780-1844), gen. 406, 407

Scrovegni, ród z Padwy 155

Serpotta Giacomo (1656-1732), rzebiarz 318

Serra Antonio (prze. XVI/XVII w.), eko­nomista 253

Seton-Watson Christopher. historyk 687

Settembrini Luigi (1813-1876), historyk literatury, pamietnikarz 413. 426. 447

Sforza Carlo (1872-1952). dypl., min. spraw zagranicznych 556, 566, 607, 627, 640, 644

Sforza Jan (1466-1510), wadca Pesaro, m Lukrecji Borgii 198

Sforza Katarzyna (1465-1509), wadczyni Imoli i Forli 197

Sforza Muzio Attendola (1369-1424), kondotier 126

Sforzowie. ród mediolaski 174

Sica Vittorio da (1902-1974), reæyser filmo­wy 683

Sicardo (zm. 1255), bp Cremony, historyk 119

Siccardi Giuseppe (1802-1857), polityk, min. 452

Sierpowski Stanisaw, historyk 8, 564, 689

Silvati Giuseppe, oficer, karbonariusz z okresu 1820-1821 398, 400

Sindona Michele, bankier 679

Siri Giuseppe, kard. 662

Skazkin Siergiej Daniowicz. historyk 687

Sloltman William B., historyk 8

Socyn Faustyn (Fausto Sozzini, 1539-1604),

humanista, reformator religijny 232

Socyn Leliusz (Lelio Sozzini, 1525-1562), reformator religijny 232

Soderini Piero di Tommaso (1452-1522), gonfalonier florencki 207

Soleri Marcello (1882-1945), gen., min. 619

Sonnino Giorgio Sidney (1847-1922), dy­pl., min., premier 545, 554, 555

Sorel Georges (1847-1922), franc. filozof i socjolog 527, 588

Spallanzani Lazzaro (1729-1799), fizyk, biolog 310

Speri Tito (1825-1853), demokrata, repu­blikanin 441, 449

Spinola, ród genueski 114, 141. 323

Spinola Ambrogio (1569-1630), wódz hiszp. 255

Spinola Obrizzio (XIV w.), kapitan ge­nueski 114

Spinoza Baruch (1632-1677), filozof 248

Spontini Gaspare (1774-1851), kompozy­tor 414

Stael-Holstein Germaine de (1766-1817), pisarka franc. 411

Stalin Józef (Josif Dugaszwili, 1879-1953). dziaacz ros. ruchu rewolucyjnego, przy­wódca ZSRR 633, 652

Stampa Gaspard (XIX w.), dziaacz socja­listyczny 496

Stanisaw Leszczyski (1677-1766), kr. Pol­ski w l. 1704-1709 i 1733-1736 302

Starace Achille (1889-1945), polityk, dzia­acz faszystowski 582

Staszic Stanisaw (1755-1826), pisarz, po­lityk 342

Stefan II, papie w l. 752-757 41, 42

Stefanowicz Janusz, historyk, publicysta, dyplomata 689

Sterbini Pietro (1795-1863), lekarz, kar­bonariusz 439

Stradivari Antonio (zm. 1737). lutnik 319

Strawiski Igor (1882-1971), kompozytor 594

Stroynowski Juliusz, historyk 689

Strozzi. ród florencki 178

Strozzi Pier (zm. 1558), dowódca, polityk florencki 233

Sturzo Luigi (1871-1959), ksidz, polityk katolicki 52S, 55S, 570, 575, 607

Sulejman I Wspaniay (1495-1566), sutan turecki od 1520 r. 227, 228

Sulla Lucjusz Korneliusz (138-78 p.n.e.), wódz i dyktator rzym. 16

Sukowski Józef (1773-1798), pol. oficer, adiutant Napoleona Bonaparte 360


717


Suworow Aleksander (1729-1800), gen. ros., ks. halii 369

Sykstus IV (Francesco della Rovere). papie w l, 1471-1484 166. 167, 185, 186, 208

Sykstus V (Felice Peretti Montalto), pa­pie w l. 1585-1590 259, 260, 261

Sylweriusz, papie w l. 536-537 32

Sylwester I, papie w l. 314-335 41

Sylwester II (Gerbert), papieæ w l. 999--1003 53

Szekspir William (1564-1616). poeta i dra­maturg angielski 108

Szymanowski Karol (1882-1937), kompo­zytor 686

Tabaczyska Eleonora, historyk 657

Tacyt (ok. 55-ok. 120), historyk rzym. 19, 224

Talami G., historyk 686

Talenti Francesco (XIV w.), architekt 153

Talleyrand Perigord Charles Maurice de (1754-1838). min. franc.. ks. Benewentu 375

Tambroni Ferdinando (1901-1963), dzia­acz Chrzecijaskiej Demokracji, pre­mier 662

Tamburini Pietro (1737-1827). teolog, jansenista 339

Tankred z Hauteville (zm. 1112), ks. nor-maski 59

Tankred (zm. 1194), hr. Lecce. kr. sycy­lijski w l. 1190-1194 84

Tanucci Bernardo (1698-1783), prawnik, min. neapolitaski 333. 334

Tarello z Brescii (XVI w.), teoretyk rol­nictwa 239

Tartaglia Niccoló (ok. 1500-1577), mate­matyk, mechanik 224

Tartini Giuseppe (1692-1770). skrzypek, kompozytor 320

Tasca Angelo (1892 -1960), historyk, dzia­acz komunistyczny 564

Tasso Tor¹uato (1544-1595). poeta 244. 245

Tassoni Alessandro (1565-1635), poeta 266

Tazzoli Enrico (1812-1852), ksidz, demo­krata 449

Telesio Bernardino (1509-1588). filozof 247. 249

Tell Wilhelm, legendarny bohater szwaj­carski 414

Tellini Enrico (1871-1923). gen. 598

Tenerani Pietro (1789-1869). rzebiarz 414

Teodat (zm. 536). kr. Ostrogotów w l. 534-536 28. 29

Teodolinda. ona ,kr. Longobardów Auta-

risa od 589 r., regentka w l. 616 -

-625 37 Teodora (497-548), ona Justyniana I

Wielkiego, ces. od 527 r. 31, 34 Teodoryk Wielki (Flawiusz. 455-526). kr.

Ostrogotów od 471 r. i Italii od 493 r.

25-29. 31. 37 Teodozjusz I Wielki (ok. 347-395). ces.

rzym. w l. 379-395 20. 22 Teodozjusz II (401-450). ces. wschodni

w l. 408-450 19 Teofano (958-991), ona ces. Ottona II

53

Testi Fulvio (1593-1646). poeta 22 Thornwaldsen Bertel (1768 lub 1770-

-1844), rzebiarz duski 414 Tiepolo Baiamonte (zm. 1315), spiskowiec

wenecki 113 Tiepolo Giovanni (l585 -1647), ambasador

wenecki w Polsce w l. 1645-1647 282 Tiepolo Giovanni Battista (1696-1770).

malarz 316, 317 Tillot Francois Guillaume du (XVIII w.).

sekretarz stanu w Parmie 336 Tintoretto (Jacopo Robusti. 1518 lub

1519-1594). malarz 243 Tiraboschi Gerolamo (1731 -1794). jezuita.

historyk literatury 310 Togliatti Palmiro (1893-1964). przywódca

komunistyczny, min., wicepremier 564.

607, 623, 624. 633, 635, 645. 653. 666.

675. 681, 682

Tolomei. bankierzy ze Sieny 704 Tomasi di Lampedusa Giuseppe (1896 -

-1957). pisarz 684

Tomasz z Akwinu w. (ok. 1225-1274). teolog 118. 278

Tomasz Sabaudzki (l 5%-1656), ks. 279

Tommaseo Niccoló (1802-1874). pisarz, dziaacz patriotyczny 431. 444. 445

Tommaso I (1178-1233). hr. Sabaudii 76

Toniolo Giuseppe (1845-1918). socjolog 558

Torricelli Evangelista (1608-1647). fizyk, matematyk 294

Toscanelli Paolo dal Pozzo (1397-1482). lekarz, matematyk, astronom 225

Tosti Luigi (1811 -1897). benedyktyn, hi­storyk 502

Trajan (53-117). ces. w l. 98-117 18

Treves Claudio (1869-1933). dziaacz so­cjalistyczny 527, 560

Trevisani Giulio, historyk 687

Tribolo (Niccoló Pericoli, 1500-1558). architekt 242

Trivulzio Gian GiaconK), gubernator Me­diolanu w 1499 r. 26

Truman Harry (1884-1972). prezydent Sta­nów Zjednoczonych 639


718



Tura Cosme (ok. 1430-1495), malarz 181 Turati Filippo (1857-1932), jeden z twór­ców Partii Socjalistycznej 505, 506, 514. 518, 521, 560, 577, 578, 607 Tycjan (Tiziano Vecellio, 1477-1576), ma­larz 213, 214

Tylor Myron, dypl. amerykaski 620 Tytus (39-81), ces. rzym. w l. 79-81 18

Uberti, ród florencki 110

Uberti Fazio degli (pom. 1305 i 1309-

-po 1368), poeta 151 Ugniewska-Dobrzaska Joanna, historyk

689 Uguccione della Faggiuola (ok. 1250-

-1319), kondotier 137

Ulatowski Kazimierz, historyk sztuki 688

Umiski Józef, historyk 689

Urban II (Odo z Chatillon), papie w l. 1088-1099 64, 65

Urban IV (Jacques Pantaleon), papie w l. 1261-1264 96

Urban VI (Bartolomeo Prignano), papie w l. 1378-1389 145, 146

Urban VIII (Maffeo Barberini), papie w l. 1623-1644 249, 259-261, 276, 277, 287

Urbaniec Karol, partyzant antyfaszystow­ski 630

Urslingen Werner (zm. 1354), ks., kondo­tier 126

Vachero Giulio Cesare (ok. 1586-1628), polityk genueski 276

Valdes Juan da (1500-1541), mistyk 231

Valdes Piotr (1140-1217), reformator re­ligijny 89

Valeri Nino, historyk 687

Valla Lorenzo (1405-1457), humanista 42, 170

Valle Federico della (ok. 1560-1628), pisarz 291

Vanini Giulio Cesare (1585-1619), filozof 247

Vanoni Ezio, min. 648, 651, 652

Vanvitelli Luigi (1700-1773), architekt 318

Varagine Jacopo da (XIII w.), abp Genui, historyk 119

Vasari Giorgio (1511-1574), historyk sztu­ki, malarz, architekt 224

Vasco Dalmazzo Francesco hr. (zm. 1796), zwolennik reform 348

Vendome Ludwik Józef (1654-1712), gen. franc. 299

Venier Sebastian (ok. 1496-1578), doa wenecki 272

Venturi Franco (ur. 1914), historyk, dzia­acz antyfaszystowski 311

Venturi Lionello (1885-1961), historyk

sztuki 590 Verazano Giovanni de (XVI w.), eglarz

woski w subie franc. 225 Verdi Giuseppe (1813-1901). kompozytor

414, 536

Verga Giovanni (1840-1922), pisarz 534 Vergerio Pier Paolo (1498-1565), bp

Capodistria, zwolennik reformy religijnej

231, 232 Vermigli Pier Martire (1500-1562). augu-

stianin, zwolennik reformy religijnej 231,

232

Veronese (Paolo Caliari. 1528-1588), ma­larz 241, 243. 317 Verri Alessandro (1741-1816). historyk.

publicysta 310 Verri Pietro (1728-1797), filozof 308.

309, 312, 313, 339, 340, 347. 348, 356,

376

Verro Bernardino (XIX w.), dziaacz ro­botniczy i zwizkowy 505, 509 Verrocchio Andrea del (Andrea di Cione),

rzebiarz, zotnik, malarz 119, 181. 212 Vesalius Andrea (Andreas van Wesele lub

Andre Vesale, 1514-1564), lekarz 224 Vespucci Amerigo (1451-1511), æeglarz

w subie hiszp. 225 Vicini Giovanni (1771-1845). polityk, szef

rzdu boloskiego 407 Vico Giambattista (1668-1744). filozof

306, 307, 688 Vieusseux Gianpietro (Jean Pierre. 1799-

-1863), dziennikarz, wydawca 393. 416 Vigilio, papie w l. 537-555 32 Vignola (Giacomo Barozzi da Vignola

1507-1573), architekt 242, 287, 318 Vilio Emilio da (XVIII w.), rezydent króla

pol. w Wenecji 286

Villani Filippo (XIV w.), historyk 152 Villani Giovanni (ok. 1276-1348), histo­ryk, kronikarz 152

Villani Matteo (XIV w.), historyk 152 Villari Pasquale (1827-1917), historyk 537 Vinay (XVIII w.), bankier turyski, zwolen­nik reform 352

Visconti, ród mediolański 108, 128-130, 132, 133, 136, 138, 141. 142. 150, 153, 156. 158. 174

Visconti Azzono (1302-1354), w³adca Me­diolanu 129 Visconti Barnaba (1323-1385), w³adca

Mediolanu 130. 143

Visconti Ennio Quirino (1751-1818), ar­cheolog Visconti Jan, abp Mediolanu w l. 1349-

-1354 129, 130

Visconti Luchino (1906-1976), reæyser fil­mowy 683


719


Visconti Matteo I (1250-1322). kapitan ludu mediolaskiego, wikariusz cesarski 108. 129

Visconti Otton (1207-1295). abp Mediola­nu od 1262 r. 108

Visconti Venosta Emilio (1829-1914). re­wolucjonista, polityk, min. 512. 531

Vitelleschi Giovanni (zm. 1140). kard. 159

Vitiges. kr. Ostrogotów w l. 536-542 29

Vittorini Elio (1908-1966). pisarz, tumacz 683

Vittorio Giuseppe di (XX w.), dziaacz komunistyczny i zwizkowy 646

Vivaldi Antonio (ok. 1678-1741), kompo­zytor

Vivaldi Hugolin (XIII w.), kupiec i eglarz genueski 103

Vivaldi Vadin (XIII w.), kupiec i eglarz genueski 103

Vivanti Corrado. historyk 687

Viviani Vincenzo (1622-1703). matematyk, fizyk 294

Vochieri Andrea (1796-1833). spiskowiec, patriota 419

Volpe Gioacchino (1876-1971). historyk, polityk nacjonalista 538. 589

Voipi Giuseppe di Misurata (1877-1947). finansista, min. 584

Volponi Paolo (ur. 1914). pisarz 684

Volta Alessandro (1745-1827). fizyk 310

Wacaw IV (1361-1419). kr. czeski, ces.

w l. 1378-1400 131 Waldheim Kurt (ur. 1918). polityk austr..

min., sekretarz generalny ONZ 674 Waldseemiiller Martin (ps. Hilacomilus.

ok. 1470 lub 1475-ok. 1518 lub 1521).

geograf 225 Walentyna Visconti (1366-1408). córka

ks. Gian Galeazzo I 131. 196 Walentynian III (419-455). ces. rzym.

w l. 425-455 22

Walerian, ces. rzym. w l. 253-259 21. 22 Walewski Colonna Alexandre Florian

Joseph hr. (1810-1868). dypl. franc..

min. 456. 457 aley D. P., historyk 687 Walezjusze. dynastia 201 Walpole Horacy (1717-1797). pisarz an­gielski 326 Wakowicz Melchior (1892-1974). pisarz.

publicysta 689 Waugham (XVIII w.), agent angielski

w Toskanii 369 Wawrzyniec (Lorenzo) Medyceusz (1492-1519). ks. Urbino 210. 220 Welden Franz Ludwig (1782-1853). gen. austr 437

Welf I (zm. 1101). ks. Bawarii 81 Wergiliusz (70-19 p.n.e.). poeta rzym.

19. 148

Wespazjan (9-79). ces. w l. 69-79 r. 18 Wiktor, papie w l. 189-199 21 Wiktor Amadeusz I (1587-1637). ks. sa-

baudzki w l. 1630-1637 276. 277 Wiktor Amadeusz II (1666-1732). ks. sa-

baudzki w l. 1675-1730. kr. sycylijski

w l. 1713-1720. kr. sardyski w l. 1720-

-1730 288. 298-300. 302. 328. 329 Wiktor Amadeusz III (1726-1796). kr. sardyski w l. 1773-1796 330. 348-

-350. 353-355

Wiktor Emanuel I (1759-1824). kr. sar­dyski w l. 1802-1821 305. 387. 388. 392. 393. 401. 451

Wiktor Emanuel II (1820-1878). kr. sar­dyski w l. 1849-1861. kr. wloski w l. 1861-1878 440. 441. 450. 451. 454. 456-458. 460-463. 465. 467. 469-471. 479. 482. 483. 487. 490. 499. 504

Wiktor Emanuel III (1869-1947). kr. woski w l. 1900-1946 516. 530. 532. 546. 547. 549. 550. 565. 571.572. 578. 605. 611. 612. 615. 619. 622-624. 626. 635

Wiktoria (1819-1901). kr. bryt. w l. 1837-

-1901 440

Wilczur Jacek, historyk 689 Wilhelm I (1797-1888). kr. pruski od

1861. ces. niem. w l. 1871-1888 499 Wilhelm I Zdobywca (1027-1087). ks.

normaski. kr. angielski w l. 1066-

-1087 61 Wilhelm I Zy (1120-1166). kr. sycylijski

w l. 1154-1166 82 Wilhelm II Dobry. kr. sycylijski w l. 1166-

-1189 84. 119 Wilhelm elazna Rka. wódz normaski.

hrabia Melfi (1041). 59 Wilson Thomas Woodrow (1856-1924).

prezydent Stanów Zjednoczonych 552. 553 Wincenty II Gonzaga (1594-1628). ks.

Mantui w l. 1626-1628 276 Winckelmann Johann Joachim (1717-

- 1768). archeolog niem.. historyk 318

Wituch Tomasz, historyk 688

Wadysaw Andegaweski (1377-1414). kr. neapolitaski w l. 1386-1414 146. 147

Wadysaw I okietek (1260-1333). kr. pol. w l. 1320-1333 99

Wadysaw IV Waza (1595-1648). kr. pol­ski w l. 1632-1648 263. 282

Wolter (Voltaire. w³aœc. Francois Marie Arouet. 1694-1778). filozof, pisarz 310


720


Woodhouse John (XVIII w.), przemyso­wiec angielski

Zaccagnini Benigno (ur. 1912), dziaacz Chrzecijaskiej Demokracji, polityk, min. 677

Zachariasz, papie w l. 741-752 41

Zaleski August (1883-1972). pol. dypl., min. 599

Zambianchi Callimaco, garybaldczyk 466

Zamboni Luigi (1772-1795), rewolucjo­nista 353

Zamoyski Wadysaw (1803-1868), gen., pol. polityk 440

Zanardelli Giuseppe (1826-1903), polityk, min., premier 503. 525, 517

Zanchi Gerolamo (1516-1590). zwolennik reformacji 231

Zaniboni Tito (1883-1960), dziaacz socja­listyczny 580

Zeno Apostole (1668-1750), wydawca, pisarz 308

Zenon (430-491), cesarz wsch. w l. 474--491 25, 26

Zola Emil (1840-1902), pisarz franc. 533, 538

Zola Giuseppe (1739-1806). teolog 339

Zoli Adone (1887-1970). polityk, premier 654

Zucchi Cario (1777-1863), gen., polityk rzym. 406, 407

Zuliani Biagio (zm. 1645), dowódca wenec­ki 282

Zygmunt I Stary (1467-1548), kr. pol. w l. 1506-1548 228

Zygmunt II August (1520-1572), kr. pol. w l. 1548-1572 228

Zygmunt Luksemburski (1368-1437), kr. wgierski od 1387 r., kr. niem. od 1410 r., ces. od 1433 r. 133, 147. 157

ywczyski Mieczysaw, historyk 478, 502, 686. 688


INDEKS NAZW GEOGRAFICZNYCH I ETNICZNYCH Opracowa Stefan Bielaski

W indeksie nie uwzgldniono nastpujcych nazw geograficznych i etnicznych: Wochy, Italia, Rzym, Wosi. Nazwy Milano i Torino zostay uyte jako miejsca wydania ksiek z zakresu historii Woch. Uyto nastpujcych skrótów: cien.-cienina; dol. -dolina; dzieln. -dzielnica; nr. -hrabstwo; je. -jezioro; kr. -królestwo; ks.-ksistwo; ludn.-ludno; m.-miasto; pa.-pastwo; przyl.-przyldek; rz.-rzeka; staro.-staroytna


Abruzja 17, 96, 144, 196, 239, 365, 386 Abukir 365

Adda 757, 160, 369, 522 Addis-Abeba 512, 603, 605, 614 Adriatyckie Morze (Adriatyk) 6, 11, 13,

71, 115, 141, 157, 192, 199, 201, 271,

273, 283-286, 316, 322, 325, 436, 439,

440, 444, 458, 460, 551, 553, 566, 622 Adua 527, 512, 530, 603, 604 Adyga, rz. 756, 277, 338, 369, 373, 386, 547 Adyga Górna 600, 637, 654, 667. 674 Afryka 20, 29, 45, 103, 110, 191, 226,

228, 499, 501, 511, 512, 529, 530, 546,

582, 602, 603, 614, 654, 657 Afryka Centralna 655 Afryka Pónocna 75, 77, 324, 493, 614-

-617, 655

Afryka Wschodnia 602. 605, 610. 614 Afryki Wschodniej Woskie Imperium 605 Agnadello 200 Agrigento 77 Agro Romano 260 Aigues-Mortes 493, 508 Aksum 604

Akwileja 23, 40, 48, 81, 143, 157 Akwizgran 45. 304 Alaska 540 Alba 276, 355 Albania 285, 286, 543, 544, 546, 553,

566, 598, 611, 615, 638 Albaczycy 157, 599 Albergaccio 220 Aleksandria 22, 163, 615 Alemanowie 29 Aleppo 72. 237

Alessandria 83, 156, 300, 373, 401, 419,

440, 458, 459 Algier 227, 230, 297 Algieria 225, 676 Alpy 5, 9, 72, 42, 51, 71, 96, 129, 132,

140, 297, 355, 373, 424, 458, 464, 549 Alpy Julijskie 555 Altare 496 Altopascio 737 Amalfi, ks. 60 Amalfi, m. 68, 70 Amba Alagie 577 Ameryka 225, 226, 237, 374, 457, 490, 493,

575, 584, 587, 616, 634, 642, 686 Ameryka Poudniowa 657 Ameryka Pónocna 657 Amerykanie 626, 642, 646, 650 Amiens 374 Anatolia 66 Andegawenia 743 Anglia zob. te Wielka Brytania .35. 67,

770. 737. 740. 766. 797. 200. 233. 256.

267. 273. 299, 302. 309, 324, 330, 349.

365. 369. 370. 373. 374. 379. 384. 388,

400. 403. 404. 409. 418. 420, 437, 446,

452. 455. 457. 45P. 462, 468. 490. 498.

500. 507. 508. 530. 544. 545. 553. 554,

592. 598. 607-606. 670-24. 622. 639.

647, 654, 672 Anglicy 255, 299, 302, 350, 377, 379,

384-386. 501. 548. 610. 614-616, 633 Anglosasi 553, 634, 637, 644, 645 Anglowie 35 Ankona. m. 77. 754, 325. 356, 359, 32, 375,

379, 397. 406-405. 444. 469. 542, 626


722


Ankona. marchia 259

Ann Arbor 687

Annemasse 419

Antiochia 22, 65, 70, 71

Antwerpia 237

Anzio 625

Aosta, dol. 489, 637, 654

Aosta, m. 351, 352

Apeniny 6, 12, 13, 29, 112, 424, 444, 627, 628

Apeniski Pówysep 6, 7, 9, 12, 15, 21, 45, 46, 52, 60, 96, 121, 132, 156, 189-193, 199, 200, 205, 206, 226-228, 230, 235, 236, 257, 273, 277, 281, 284, 286, 295, 297, 301, 302, 304, 348, 362, 375, 383, 392, 400, 403, 404, 409, 421, 424, 429, 437, 457, 461 -463, 496, 595, 620, 621, 631, 637. 644, 656, 657, 683

Apulia 9, 12, 17, 34, 44, 46, 50, 52, 59, 60, 82, 144, 186, 199, 200, 239, 254, 288, 331, 368, 370, 373, 398, 468, 492, 514, 518, 520, 524, 526, 527, 566, 622, 625, 638, 646, 669

Auila 104, 144, 675

Arabowie 45, 46, 50, 51, 53, 59-61, 65, 67, 70, 71, 532

Aragonia 95, 97, 98, 143. 147, 191

Aranjuez 373

Arcole 356

Arelat, kr. 56

Arezzo 104, 112, 116, 150, 198

Argentyna 493, 525

Armenia 72

Arno 9, 195, 461

Arqua 150

Arsa 17

Artois 191, 349

Ascoli 444

Asiago 547

Asmara 507

Aspromonte 477

Assab 507, 604

Assietta 304

Assyæ, nr. 87

Assyæ, m. 90, 91, 121, 132, 155. 159

Asti 76, 104, 129. 131, 133, 205. 206, 455

Ateny 138, 284, 615

Atlantycki Ocean (Atlantyk) 20, 103, 226, 587, 592

Attyka 284, 285

Austria 227, 275, 284-286, 299. 301 -304. 340, 349, 350, 359, 361, 362, 365, 369, 371, 374, 379, 385-389. 392. 394, 399, 400, 404, 408, 409, 421. 422. 427-429. 431. 435, 437-440, 442. 445-447. 451. 452, 455-460, 462-464, 477, 479. 481, 499, 501, 530, 533, 543. 546, 554. 600--602. 605, 610. 637, 638 Austriacy 275, 284, 285, 299, 301-304,

354, 355, 359, 360, 361, 369, 370, 371,

373. 377. 385-387. 393. 397. 400, 402--404. 406-408. 410. 426. 431-437,

440-442, 445-449, 459, 460, 462, 479,

480, 546, 547, 550-552, 613 Austro-Wgry 499-501, 530, 532, 543,

544, 546, 551 Avellino 398 Aversa 59 Awarowie 34, 45 Awentyn 53, 58 Awinion 700, 133, 135, 146, 147, 150,

298, 327, 350, 359 Azja 225, 657

Azja Mniejsza 9, 272. 546. 553-555 Azja rodkowa 702, 25

Bagnoli 524

Bagnorea 118

Baleary 77

Bakany 26, 184, 282, 404, 409, 421, 456.

459, 499-501, 529-531, 543, 544, 546,

551, 556, 598, 599, 611, 622, 644 Bakaski Pówysep 530, 531, 553, 656 Batyckie Morze (Batyk) 260, 479 Barcelona 166, 205, 254 Barcelonette 300 Bari 46, 50, 60, 70, 80, 145, 228, 588,

623, 661, 687 Barletta 797 Basilicata 437, 468, 475 Bassano 141, 316, 319, 356 Bassignana 303 Battipaglia 670 Bawaria 52 Bazylea 759

Belgia 360, 404, 452, 493, 599 Belgowie 353 Belgrad 599 Bellinzona 196 Belluno 757, 200, 316 Beneluks 655 Benewent, ks. 39, 40, 43. 46. 50, 52. 53,

59, 375 Benewent, m. 13, 34. 96. 259. 326. 327,

388, 497 Bengazi 614 Bergamasco 95, 231 Bergamo 757, 361. 528 Berlin 310. 460. 499. 500. 512, 543, 544.

605. 606, 608, 609. 611, 612 Bernarda Œw. Prze³źcz 373 Besancon 238 Bicocca 20.? Biegun Pónocny 540 Bielia 133 Bizancjum 20, 25 -31. 34, 35, 37-45, 46,

50. 52, 53, 59, 60. 62. 65, 68, 70-73.

82-84. 88. 96. 97. 114. 170


723


Bizantyjczycy 29. 34. 35. 37, 40. 45. 50.

59. 60 Bizantyjskie Cesarstwo zob Bizancjum

i Wschodnie Cesarstwo aciskie Bliski Wschód, zob. te Lewant 15. 16.

65, 66, 68, 71. 226, 228. 267. 455, 529.

531. 654-656, 658. 668 Bolonia 76. 80. 81, 116-118. 123. 130.

132. 136. 147. 152. 156. 166. 172. 174.

178. 199. 203. 205. 206. 208. 243. 259.

325. 327. 353. 355. 357-359. 368. 378,

379. 387, 398. 405-407, 420. 437. 443.

462. 463. 495. 497. 518. 559. 566. 567.

630. 687

Boloczycy 294, 443 Bolzano 577. 663 Bordeaux 100 Borghetto 355 Borgoforte 204 Bosfor 140 Bonia 499, 530 Brazylia 493. 525

Brenner 52. 140. 337. 546. 553. 610 Brenta. dol. 156 Brenta. rz. .57. 547 Brescia 82. 95. 129. 156. 157, 159. 238.

239. 269, 271. 322, 360, 361, 441, 449,

459. 497. 674 Bretonowie 138 Briga 638

Brindisi (Brundisium) 13. 70, 622 Brugia 71. 103. 140. 166. 167 Bruksela 421. 608 Brunszwik 145 Bruzja zob. Abruzja Bruzolo 274

Brytyjczycy zob. Anglicy Brze Litewski 551 Buda 227

Budapeszt 609. 653 Bukareszt 52 Bugaria 599, 609. 638 Bugarzy 547

Burgundia 37, 51, 57. 203 Burgundowie 28

Cagliari 330. 385 Calabria Citra zob. Kalabria Calatafimi 467 Caltabellotta 98. 100 Caltavuturo 505 Cambrai 799. 205, 22S Cambridge 687 Camerino, ks. 79S Campoformio 361. 362. 373 Candela 518 Canossa 63 Capodimonte 333

Capodistria 231

Caporetto 548. 549. 560

Caprera 465. 470. 477. 481

Capri 540

Careggi 777

Carignano 401

Carpi 406

Carrara 6, 103. 358

Casa an za 387

Casale 276. 297-299. 454. 459

Caserta 318. 332, 333. 424. 630

Cassala 20

Cassano 369

Cassibile 627

Cassino 32. 622

Castelfidardo 469

Castelfranco 141

Castel Gandolfo 482

Castiglione 356

Castro 259. 277

Catanzaro 675

Cateau-Cambresis 234

Cattaro (Kolor) 757, 285

Cazza 555

Cefalonia (Kefalonia) 273. 622

Cerignola 797

Cerigo 285. 2S6

Cervia 799, 205

Cesena 408

Cesenatico 444

Chalcedon 23. 32

Chambery 264

Chartum 507

Cherasco 276. 354. 355

Chieri 76

Chile 682

Chiny 92. 702. 666, 669. 680

Chiczycy 493

Chioggia 143. 309

Chios 140. 141. 285

Chorwaci 390. 615

Chorwacja 229. 675

Cisa 34

Cisalpiska Republika (Cisalpina) 360 -

-362. 367-369, 371, 373-377. 410 Cispadaska Republika 358. 359. 360 Citta Leonina 482 Civita 59

Civita Castellana 53. 365 Civitavecchia 766. 260. 371. 375. 443. 499 Clermont 65 Cluny 57 Cognac 204

Comacchio 260. 388. 444 Como. je. 288. 630 Como. m. 76. 81. 337. 459. 518 Cortenuova 95 Cosenza 247. 386. 420 Crema 82. 84


724


Creraona 83. 94, 119. 120, 129. 158, 196,

200, 290. 295, 494, 571, 578 Crespy 230 Cuneo 133, 479 Curtatone 435 Curzolari 115 Custozza 436 -438, 480 Cypr 142. 143, 185, 271-273 Cyrenajka 530, 531, 614-616 Czarne Morze 71, 114, 115. 140, 226 Czarnogóra 27, 615 Czechosowacja 599, 610, 642, 669 Czechy 82, 206, 290, 437 Czernaja 456

Czerwone Morze 226. 227, 237. 501 Czesi 275

Daleki Wschód 702. 103

Dalmacja 25. 115. 157, 273. 284-286.

322. 360. 369. 374. 375. 546. 553, 555,

598, 599, 615 Dalmatowie 71 Dardanele 142, 283, 532 Delfinat 196 Doccia 343

Dodekanez 532. 546. 555, 638 Dogala 501 Don 114, 615 Dongo 630 Donieck 615 Drezno 317 Dulcigno 757 Dunaj 20, 25, 34, 203 Durazzo (dzi Durresi) 60. 70, 72, 145 Derba 272

Eboli 684

Egejskie Morze 72, 114, 140, 141, 230,

271, 285, 286, 325 Egina 285 Egipcjanie 507 Egipt 70, 73, 94, 226. 365. 493. 499-

-501. 530, 615. 635, 656 EI-Alamejn 615, 616 Elba 6, 103, 234. 257, 373. 374. 387. 389.

489. 522 Emilia 77. 34, 281, 296. 386, 458, 463,

476, 477, 497, 527. 566, 567, 574, 654 Erytrea 507. 503, 504. 511, 512, 604, 614.

638

Etiopczycy 27. 604, 605 Etiopia 499. 501, 503, 510, 22. 602-

-606, 638 Etna 467

Etruria, kraina 12, 17 Etruria, kr. 374, 375 Etruska Republika 369 Etruskowie 9-12. 16. 318 Eubea 72

Eufrat 20

Europa 5. 65, 73, 81. 83. 86, 88. 91. 93, 99, 102, 103, 119, 128, 137, 150, 154, 162-164, 166, 173-175, 189, 190, 199, 200, 202, 203, 212, 213, 215, 218, 219, 225, 227, 230. 231, 236-238, 240, 247, 248, 254, 256, 269-271, 284-

-287, 290, 304, 305, 308, 310. 314,

316, 318-320, 331, 337, 340-342, 344,

374. 384, 385, 389, 403, 405. 412, 414.

416, 419-421, 437. 446, 448, 453, 457,

460, 462. 476, 492-494, 499, 520, 522,

524, 525, 531, 540, 552. 553, 584. 597,

599. 602. 605. 608. 609. 624. 626. 630.

631. 639. 656. 665. 669. 680. 686. 687

Europa Pónocna 103. 104. 275

Europa rodkowa 6. 102, 237. 290. 375

Europa rodkowo-Wschodnia 556. 599.

609

Europa Wschodnia 27.?, 657. 665. 680 Europa Zachodnia 79, 27, 33, 43, 46, 61. 65, 67, 102-104, 113, 118, 122, 148. 156. 166. 190, 226, 237, 238, 356. 375. 423, 452. 493. 527, 559. 633, 637, 644. 655, 667, 680 Europejczycy 702. 421

Faenza 134, 197, 630 Famagusta 272 Fano 136 Farfa 48, 57 Feltre 757, 629 Fenestrelle, dol. 300 Fenicjanie 9. 10

Ferrara 128, 130. 132, 157, 159. 172, 174. 181. 185. 186. 193. 198. 200. 204-

-206. 226, 227, 231. 242, 244, 245.

256, 259. 357-359. 361, 387. 388. 398.

406. 429, 447, 571. 688 Finale 303 Fiume (dzi Rijeka) 29, 273. 546. 553.

554. 555. 598 Fiume. Wolne Miasto 599 Flandria 110. 140. 254 Florencja 67. 69. 79. 88. 95. 100. 101. 104, 106. 109-112. 121. 123. 124. 127. 129-

-133. 136-140. 143. 145. 147. 148. 150-153.155-164. 166-168, 170-172, 174, 175. 177. 178. 180. 181, 185, 186. 188, 191-202. 204-208, 210, 211, 219. 222-224, 233. 237, 238, 242, 244. 247. 257. 258. 289. 292-295, 302, 304, 309, 338, 341-343. 370, 372, 405. 416, 424, 428, 434, 438, 439, 441, 442, 461, 462, 465. 478. 485, 490, 496, 520. 526, 543; 580. 626. 645. 687 Florencja, Republika 206, 20'. 12j Florentyczycy 737. M . ?rt :57. 258 Focea 140, 283


725


Foligno 319

Forli 134, 171, 197, 402, 406, 408, 531 Fornuovo 792 Franche-Comte 191, 383 Francja 25, 38, 55, 59, 61, 68, 82, 83, 88, 100, 131, 132, 140, 145, 148, 158-

-160, 163, 167, 186, 190, 191, 196, 197, 201 -206, 227, 232 -234, 249, 258, 262, 264, 267, 274-279, 281-283, 289, 295, 298-302, 304, 308, 316, 324, 326, 328. 330. 332. 334. 336. 337. 348-356. 360-365, 368-375, 378, 379, 381, 383, 385, 387. 388. 399, 400, 404, 405. 407-410. 414. 416. 419, 423, 427, 431, 437, 442.443. 445-447. 452. 455. 457-

-459. 462-464. 479. 482, 489, 492, 493. 498-504. 508, 512. 525. 527. 530, 532. 544. 545. 546, 551. 553-556. 599, 601-607, 611-614. 626. 637-639. 652, 654. 655. 669. 670

Francuzi 97, 131, 133, 146. 191-193. 196. 197, 198, 200, 201, 203, 205, 228, 230, 233, 234, 252, 264, 276, 277, 279, 281, 297-299, 301, 302, 312, 320, 327, 349, 350, 353-356, 358-362, 365, 367-369, 371-374, 381, 384, 393, 405, 407, 408, 443, 444, 459, 460, 499, 502, 509, 548, 602, 613

Frankowie 28, 29, 37, 41-45, 47, 74

Frascati 615

Frejus, tunel 454

Friedrichsruhe 502

Friuli 34, 45, 48. 50, 52, 68, 123. 157. 185. 196, 200, 271, 274, 275

Fruttuaria 55

Fucino 646

Gaeta 70, 197, 370, 438, 439, 442, 468,

470

Galata (Pera) 114. 184 Galia 20

Galia Cisalpiska 12, 16 Galia Transpadaska 17 Galicja 369, 390, 428, 437, 479 Gallipoli 72, 192 Galio 497 Gallowie 9, 12 Garda 549, 627 Garigliano 46, 197, 622 Gavinana 207 Gdask 239

Gdask, Wolne Miasto 555 Genewa 166, 232, 264, 401, 424, 607, 652,

664

Genewskie Jezioro 419 Genua 13. 51, 70. 71. 87. 95, 96, 104, 112-

-115, 119, 123, 129, 130, 132, 140-

-144, 156, 158, 163, 186, 188, 196, 201-203. 205. 206. 228. 232. 233. 234.

237, 238, 240, 242, 254-256, 272, 276,

297. 303. 304. 323. 324. 350. 352. 353,

360. 369. 373, 379. 387. 388. 393. 397.

402. 410. 416. 418. 419. 424. 439, 441,

449. 450. 452. 466. 490, 506. 507. 516.

526, 540, 568, 618, 630, 645, 662 Genueczycy 114. 115. 141, 143. 158.

183. 184, 238. 240, 255. 256. 303. 324 Genueska Rzeczpospolita 114, 254, 256,

303

Genueska Zatoka 502 Germanowie 25, 34 Giarratana 518 Ginori 343 Gniezno 53 Goito 435 Gorlice 546

Gorycja 143, 199, 275, 548, 638 Gotowie 20, 26, 27, 29, 31 Gradisca 275 Grado 40, 45, 48 Granada 196, 197, 272 Gra Sasso 627 Grappa 549 Grecja 10. 11. 15. 16, 128, 184, 402, 404,

'553. 598. 611. 614. 633. 638. 668. 680 Grecja Wielka 10-12 Grecy 9-12, 16, 21, 61, 157, 258, 598,

599

Grenoble 364 Grosseto 257 Gryzonia 275, 276 Guadalajara 606 Guastalla 276, 302, 304 Guidizzolo 460

Haga .J02

Hauteville 59

Hellespont 72, 283

Hercegowina 499, 530

Hiszpania 20, 25, 38, 70, 88, 163, 167, 190, 191, 196, 197, 200-202, 226, 227, 233, 236-238, 240, 249, 250, 254, 256, 257, 262, 267, 272, 275, 275 -277, 281, 283, 289, 295, 297, 299-303, 326, 354, 373, 385. 387. 398. 442. 514. 603. 605. 608-610, 628, 680

Hiszpanie 196-198, 200, 204. 233. 234, 251-256. 275-277, 279-281, 291. 299,

301. 302. 606 Holandia 239, 256,. 267, 275, 289, 299,

302. 330, 354, 355, 405 Holendrzy 237, 271 Hudsona Zatoka 225 Hunowie 20

Iliria 41

Iliryjskie Prowincje 375

Imola 767. 197. 358. 428. 518


726


Indie 92. 103. 225. 226. 236. 237 Indoeuropejczycy 9 Indria 549

Indyjski Ocean 226, 490 lian. zob. te Persja 655 Ischia 192. 197 Isonzo 26, 386. 480, 547. 548 Istmos 285

Istria 12, 17, 34, 40, 45, 52, 115, 360. 374. 375. 530. 546. 553. 555. 637, 638 Italica 16

Italii Królestwo (niezalene. X w.) 50, 52 Italikowie 9. 75 -17 Ivrea 50. 57, 55 Izrael 665

J alfa 72

Jata 666

Janiculum 503

Janina 598

Japonia 55.?, 610, 614

Jerozolima, kr. 65, 94

Jerozolima, m. 65, 72

Jesi 159

Joskie Morze 60. 229, 285. 325

Joskie Wyspy 60. 72. 273. 322. 361. 388.

410

Jubaland 554 Jugosawia 553. 555. 566. 567. 598. 599.

611. 615, 638. 651 Jugosowianie 55.7-555, 599. 637

Kaffa 114. 184

Kair 237, 614

Kalabria 12, 17. 32, 34, 44. 50, 53. 59.

60. 196, 228, 233. 249. 295. 331. 332,

352, 368. 381. 386. 387. 398. 420, 437.

450. 468. 473. 477. 591. 646 Kamieniec Podolski 284 Kampania 9, 12. 17. 32. 34. 44. 123.

144. 159. 196 Kampania Rzymska 259 Kanaryjskie Wyspy 140 Kandia 282. 283 Kanea 282. 285

Kapua 46, 53. 59. 365. 370. 387. 468 Karowice 285 Kartagina 10 Kartagiczycy zz. 15 Kastylia 191 Kataloczycy 185 Katania (Catania) 10. 60. 117. 289, 335.

467. 534. 662 Kaukaz 72, 565, 25 Kenia 554 Klis 284 Knin 28S Konstancja 84. 147. 164

Konstantynopol 19. 22. 25, 28-30. >f'

38. 41. 59, 65, 70. 72, 114, 160, li"'

184, 185, 226, 233, 271-273, 282,

350, 531, 555 Kopenhaga 674 Korfu 757, 255, 420, 598, 622 Korsyka 12, 22, 30, 45, 71. 88, 98, l"'

233, 234, 239, 255, 256. 324. 351, &'

l*-

387. 407. 418. 611. 622 Koryncka Zatoka 284 Kraków 224, 225. 25S. 269, 273. 4.

680, 687, 688, 689

Kreta (Kandia) 72, 273. 282, 284, 285. i' Kr ot on (Crotone) 10 Królestwo Obojga Sycylii 98, 388, 395, 397, 398, 400. 403, 426, 442. 4**'

463, 464 Krym 114. 456 Kurne (Cumae) 9. 10

Labrador 225

Lacjum 13. 26, 32, 80. 277. 324, J

375. 458. 471. 477, 481. 488. 489 Lagosta 555 La Goulette 27J Langhe 303 Lateran 101. 482. 596 Latina 656

Latynowie 9. zz. 14-16 Latyski Zwizek 11 La Valletta 228 Lecce 84. 289 Lech 52

Legnano 83. 432 Lemnos 140, 283 Leoben 360 Lepanto 273 Le 452 Lesbos 140, 184 Les Echelles 419 Letino 497 Leukas 255 Lewant. zob. te Bliski Wschód 65. i

103. 110, 115, 137, 144. 185. 226. t

269, 282 Libia 531. 532. 554. 602, 606. 25. 

638 Liguria 17, 96. 296, 371. 375. 386, 4

448. 489. 509. 526. 523. 540 Liguryjska Republika 360. 373. 374 Ligurowie 9

Liguryjskie Morze 70, 71, 142, 256 Linz 254

Liparyjskie Wyspy (Lipary) 583, 607 Lipsk 386 Lissa 450 Livorno 163, 192, 237. 239, 256-1

296. 309. 323. 340. 341. 343. 379. •


727


393. 416, 438, 442. 450. 495. 564. 578.

667

Lizbona 237. 620 Locarno 201. 599 Lodi 76. 81. 159-161. 183. 196. 355.

497

Lombardczycy 339. 386, 458 Lombardia 35. 84, 95, 101. 108. 109.

123. 128. 129. 156, 159. 160. 163. 199-

-201, 203, 228, 239, 240, 250-252. 263. 281, 289. 296. 298-300. 302. 303. 310 -312, 317, 326. 328. 337 -340. 343 -

-345, 348, 349. 353. 355. 356. 360. 362. 369. 373, 386 -388. 391 -393. 401. 402, 412. 424. 426, 429. 433-437. 439-

-441. 448. 449. 455. 460. 462. 472.

489. 492. 504. 523. 527. 528. 540. 566,

574

Lombardzka Nizina 240 Lombardzka Prowincja 424 Lombardzka Republika 360 Lombardzko-Weneckie Królestwo (Lom-

bardo-Wenecja) 389. 390. 392. 402. 427.

428. 445. 449. 455, 458 Lomelina 300 Lonatto 200 Londyn 103. 166. 258. 302. 350. 374. 386.

404, 410. 431, 448. 457. 460. 479, 499.

546. 598, 605. 607. 610. 651. 687 Longobardia 35 Longobardowie 32, 34. 35. 37-42. 54.

74. 609

Lotaryngia 302. 340 Lotaryczycy 309. 392 Lozanna 532, 555 Lubeka 166 Lubiana 400, 402 Luigiana 509 Lukania 12. 17. 646 Lukka 69. 71. 95. 104. 109. 111. 120.

124. 129. 132. 137. 163. 188, 231. 232.

254. 256. 369. 374. 375. 388. 430. 629 Luksemburg 203 Luneville 373 Luzzara 299 Lyon 89. 95. 166. 197. 201. 274. 376,

377. 379

aba 43 ód 688

Macerata 398

Madryt 203. 235. 236. 250. 253. 254. 256.

258. 263. 267. 275-277. 279. 281. 291.

301. 302. 304. 316, 329. 333. 389 Magenta 460-462 Magnano 369 Magreb 273

Majorka 71

Malamocco 143

Malta 10, 62. 227, 272. 283. 365. 374.

379. 420. 465, 613. 616 Maltaczycy 282 Mantua 132. 173, 200, 204, 208,234, 241.

254. 256. 275. 276. 277. 290. 297-300.

304. 355. 356. 359. 369. 406. 432. 449.

460. 494. 498. 520 Marchia (Marche) 34. 159. 197. 202. 325.

371. 375. 387. 398. 401. 406. 412. 462.

469. 514. 543 Mareb 503

Maremma 123. 260. 340. 342. 646 Marengo 373 Marghera 445 Marna 551 Maroko 530. 616 Marsaglia 298 Marsala 466. 467. 477 Marsowie 16 Marsylia 140. 256. 332. 351. 352. 407.

416. 418 Marzabotto 629 Massa 358 Massaua 507 Mazara 45. 60 Mazury 555 Mediolan (Milano). m. 19. 20. 22. 23. 27.

29. 30. 32. 48. 55. 56. 63. 67. 69. 73.

75. 80. 81. 83, 84. 88. 94. 97. 101.

102. 104. 108. 120. 121. 128-132. 141.

153. 156-161. 163. 166. 174. 175. 181.

185. 186. 191. 196. 197. 199. 201. 203.

204. 206. 211. 229. 230. 232-234. 242.

250. 251. 254. 274. 275. 277. 295. 299.

301-303. 306. 308-311. 313. 319. 337.

338. 341. 350. 355-357. 361. 362. 365.

369. 373, 374. 377. 379. 386. 387. 390.

401, 402, 410. 413. 414, 424. 427. 431 -

-434. 436. 445, 448. 455. 458, 460.

465. 489. 495. 497-499. 504. 506. 507.

510. 514. 515. 518. 520. 522. 524.

534, 536. 540. 561. 562. 571. 588. 606.

609. 618. 630. 645. 658, 659. 662. 674.

682. 686. 687

Mediolan, ks. 131. 228, 233. 275, 304 Mediolaczycy 83. 159. 160. 436 Mekele 511 Meksyk 459

Melegnano (Marignano) 207. 202 Melfi 59. 62, 93. 475 Melito 468 Meloria 71. 115 Mentana 482. 499 Mentona 613 Messapowie 9 Mesyna 45. 60. 97. 192. 238. 281. 400.

430, 437. 438. 467. 520


728


Mesyska Cienina 468

Mezzojuso 449

Migurtini 504

Milazzo 467

Mincio 757. 373. 386. 460

Mira 242

Miranori 463

Mirandola 207

Mobaldone 277

Modena 79. 94. 120. 128. 130. 155. 174.

201. '202. 205. 206. 231. 256. 259. 300.

303. 304. 337. 343. 355. 357. 358. 361.

386. 387. 392. 397. 403. 405-407. 414.

428, 431. 435. 460. 462. 463. 465. 531.

648

Modona 227 Mohacz 205 Molinella 766 Monachium 610 Monaco 674 Moncalieri 424 Moncenisio 638 Monęon 276 Mondovi 266. 516 Monferrato 57. 83, 96. 108. 128. 133.

156. 157. 234. 256. 264. 275. 276. 299.

300. 369 Mongo³owie 702 Montalcino 233. 235 Montanara 435 Montaperti 95. 27 Monte Amiata 497 Monte Argentare 234 Montebello 459

Monte Cassino 32. 48. 49. 57. 625. 689 Montecatini 137 Montefeltro 134 Monte Fumane 99 Montemarciano 260 Monte Nevoso 555 Montepulciano 209 Monza 38. 424. 515 Morea. zob. te Peloponez 184. 227. 230.

273. 284-286 Morrono 99 Moryskowie 272 Moskwa 275, 385. 569. 615. 623. 654.

664. 687 Murano 275

J^Jadrenia 605

Narni 756

Natisone 549

Nawarra. kr. 796. 795. 205

Neapol 70, 29. 44. 59. 70. 94. 96-98.

101. 116. 137. 143-147. 151. 157-161.

166, 168, 174. 185. 186. 191. 192. 196-

-198. 201. 205. 231 -234. 257. 238. 247.

249. 250. 252-254. 278-280. 290. 291.

299. 300. 302-304. 310. 311. 318-320. 324. 331 -335. 349. 350. 352. 354. 355. 565-567. 570-575. 575. 381. 383-388. 394. 397-401. 403-405. 415. 418, 420. 424. 426. 430. 434. 435. 437. 439. 447. 448. 467-470. 473. 489. 491'. 496. 518. 524. 537. 540. 543. 571. 622. 623. 656. 664

Neapolu Królestwo 143. 144. 146. 147. 158. 159. 196. 205. 206. 228. 240. 247. 277-280. 302. 506. 311. 326. 331. 333-

-335. 347. 352. 370. 575. 3X1-383. 385. 387. 415. 468 Neapolitaska Republika zob. Partenopej-

ska Republika Neapolitaczycy 278. 279. 326. 350. 371.

381. 387. 400 Neapolitaska Zatoka 98 Negroponte 185 Nemours 220 Neocastro 119 Nevers 276 Nettuno 625 Nicea (dzi Iznik) 25 Nicea z55. 229. 250. 265. 529. 349. 350.

354, 355, 388. 458. 464. 611 Niderlandy 77. 209. 265. 222. 257. 254.

255. 275 Niemcy, ludn. 55. 81. 82. 85. 276, 320.

555. 371. 390. 419. 421. 530. 550-552.

555, 605. 622. 625-627.

629-652. 638

Niemcy, pa., zob. te Republika Federal­na Niemiec 57 -55. 55. 65. 64. 71. 81 -

-84. 87. 88. 93. 95. 100. 101. 109.

130. 132. 140. 163. 196. 205. 231. 232.

250. 290. 295. 322. 361. 379. 386. 423.

435. 437. 459. 491. 493. 499-502. 512.

525. 527. 529-552. 545. 548. 551. 554.

597. 599-601. 605. 608-615. 620. 622.

625. 627. 625. 650. 638 Niemiecka Rzesza 250. 255. 284. 303.

439: Trzecia Rzesza 611. 615. 628 Niemieckiego Narodu wite Cesarstwo

Rzymskie 43, 52. 374 Niemiecki Zwizek 461 Nimwegen 281 Ninfeo 774 Noli 248. 398 Norikum 28. 34 Normandia 59

Normanowie 46. 57. 59-65. 80 Norymberga 25* Noto 289 Novara 756. 292. 502. 304. 351. 402,

440. 441. 454. 459 Novi 569. 407 Nowy Jork 657. 6*7 Nowy Orlean 495


729


Noyon 202

Obbia 504

Odogna 349

Oksford 248

Oneglia 354

Opawa 400

Opole 689

Orbetello 234

Orvieto 153

Ospo 437

Ossoli, dol. 629

Ossoli, m. 123

Ostia 46

Ostrogoci 26, 29, 31, 35

Ostunia 386

Otranto, cie. 551, 566

Otranto, m. 80, 185, 192

Ouchy 532

Oulx 300

Pad 6, 13, 16, 71, 260, 407, 480, 494, 526, 563, 593, 630, 646

Padaska Nizina 6. 9, 12, 23, 47, 67, 69, 71, 132, 296, 325. 336. 337, 491, 494, 497, 518, 630, 648, 653

Paderno 338, 522

Padwa 76. 92. 104. 116. 117. 128-132. 143,150.151,155.156.171,172. 179, 200. 208, 218, 271, 292, 313, 323, 353, 360, 489, 551

Palermo 10, 45, 60, 61, 71, 80, 84, 97, 117, 144, 238, 280, 28J, 318, 331, 334, 335, 352, 365, 384, 399, 426, 430, 431, 438, 449, 466, 467, 475, 490, 505. 508. 662

Palestrina 99

Palestro 459

Palestyna (Ziemia wita) 59, 65. 88, 94, 140

Palmanova 407

Panonia 28, 34

Panoska Nizina 51

Pantellaria 638

Pastwo Kocielne 40-42. 47. 50. 59, 81, 83, 87, 88, 93, =94, 99, 101, 132, 133, 135, 136, 138, 139, 143, 146. 147, 159, 161, 167, 184, 185, 192, 197, 199, 200, 202, 206, 222, 233, 235, 250, 256, 258-263, 272, 277, 279, 283, 298, 302--304, 324 -328, 345, 350, 353, 355, 359, 362, 371, 375, 384, 386-388, 392, 394, 397, 403, 405-407, 408, 418, 420-422, 428, 430, 434, 438, 442, 447, 448, 460, 463, 464, 466-469, 472, 477, 481

Parma 69, 94, 104, 119, 121, 124. 129, 130, 156, 159, 192, 201, 202, 212, 233. 234, 254, 256, 277, 291, 301 -304, 313, 326. 331. 336. 337. 355. 364. 373-375.

381, 387, 388, 392, 403, 405-407, 429. 431, 435, 447, 462, 463, 520, 543

Paros 283

Partenopejska (Neapolitariska) Republika 366-368, 370, 371

Paryæ 118, 191, 258, 269, 276, 284, 288. 290, 291, 309-311, 316, 335, 348, 353--356, 360, 373, 374, 386, 401. 404, 405, 407, 408, 422, 431, 452, 456, 457, 463, 477, 500, 502, 530, 533, 535, 554. 580. 605, 607. 608. 610, 611, 613, 637. 687

Passerano 330

Passeriano 361

Paterno 53

Patrymonium w. Piotra 259

Pawia 27, 34, 37, 42, 45, 47, 50, 51. 55. 69, 70, 75, 78, 82, 129-132, 153, 159, 170, 186, 191, 196, 203, 208, 310, 339, 353. 410, 433, 440, 512

Pearl Harbor 616

Pekin 102, 540, 654

Pelagosa 555

Peloponez 72, 285

Pentapolis 34, 40, 41

Perosa 276

Persja, zob. te Iran 273

Perugia 76. 100, 104, 121, 123, 124. 132. 136. 153. 159. 199. 202. 206

Pesaro. m. 797, 198

Pesaro. przyl. 302

Pescara 203. 231. 370. 387

Peschiera 755, 432, 435, 460

Petersburg 460

Piacenza (Placentia) 13, 65. 69. 116. 118. 156. 159. 201. 202. 233, 234. 238, 256, 301-304, 336, 410, 435, 440

Piawa 549, 550, 551

Picenum 17

Piedimonte 626

Piemont 68, 96, 123, 128, 129, 131, 132. 157, 191, 231, 234, 263-266, 275, 288, 298-300. 303. 304. 306. 318. 328-330. 344-347. 349. 351. 354, 355, 368, 369, 373-375, 381. 384. 385, 392. 393. 397. 400 -405, 418, 419, 424, 427, 428, 435, 436, 440, 441, 445, 450, 451, 454, 455, 458, 459, 462, 463, 474, 489. 492, 516, 523, 531, 540, 638

Piemontczycy 298, 299, 353, 354, 435, 474, 475, 478, 485

Pinerolo 276, 298

Piombino 277, 281, 374

Pireneje 43

Pirenejski Pówysep 45, 236, 254, 277. 290, 302, 605, 680

Pireus 284

Piza 68. 70. 71. 78. 80. 87. 94. 112. 114, 115. 123. 129. 132. 137. 138. 144.


730



147. 154. 163. 166. 167. 191. 193.

199-201, 220, 257, 292. 310, 333, 342,

351, 381, 415, 416, 434, 435. 626 Pizaczycy 70 Plombieres 458. 461 Pola (Pula) 143. 637 Polacy 173, 225. 357. 360. 361, 365, 407,

419, 421, 427. 444, 466. 479. 540. 554.

626, 630, 6S8

Polesine di Rovigo 185, 200, 402, 494 Polska 7, 88. 99, 104. 119. 143, 146. 218.

228, 232, 259. 262. 274. 282, 284. 285,

289, 290. 308. 310. 311, 321, 325. 360.

373. 385. 387. 405, 419, 448. 479, 527.

534. 555, 556, 599. 600. 612, 613, 652,

668, 680. 686. 688. 689 Polsko-Litewska Rzeczpospolita 267, 282,

284. 302. 321 Ponderone 199

Pontecorvo 259, 327, 375. 388 Ponza 158. 233. 385. 450. 619 Porta zob. Turcja Portella della Ginestra 646 Portici 424 Porto d'Anzio 143 Porto Ercole 234 Portoferraio 257 Portolongo 141 Portolongone 277, 281 Porto Santo Stefano 234 Portu gafczycy 226. 227. 236 Portugalia 22(5, 326. 440, 635. 680 Posidonia 77 Pozna 385. 688 Pozzuoli 489 Poarevac 255 nocne Morze 45, 103 Praga 135. 150. 248, 611 Prato 111, 123. 201, 342, 343, 655 Preszburg (Bratysawa) 374 Preveza 229, 284 Prowansja 28. 51. 55. 89. 90. 96. 143.

145, 147. 150. 191. 203 Prusacy 482 Prusy 354. 388. 400. 404. 424, 459. 460,

479

Quarto 466

Racconigi 530 Rapallo 555, 566 Rastadt 300

Rawenna 20. 23, 26, 27, 29-31. 34. 40-• -42. 45, 48, 134. 148. 158. 199, 201,

205. 355. 360. 494. 543 Recanati 412

Reggio Calabria (Rhegium) 13. 233, 368. 428. 520. 675

Reggio Emilia 206, 276. 256, 25?, 357,

358, 361, 386. 494, 507, 508, 542, 662 Ren 20, .702. 459. 461 Republika Federalna Niemiec 655 Ricione 607 Rieti 400. 407 Rimini 134, 174, 178. 197. 387, 407, 420,

498, 504' 626 Rivoli 277, 356 Rodan 140 Rodos 227. 252 Romagnola 239 Romania 34. 35. 40. 87. 95. 108. 128.

143. 158. 167. 197. 199. 200. 201, 239.

359. 360, 384, 387, 398, 401, 403, 406,

418, 422, 443, 462, 497, 504. 514, 543,

567

Roncaglia 82, 84 Ronchi 554 Ronciglione 259, 277 Rosja 255, 302, 365, 369, 374, 385, 388,

400, 404, 455, 459, 501, 502, 529, 530.

556, 565

Rosjanie 371. 445, 479, 509, 600 Rossano 50, 225 Roussillon 191 Rovereto 549 Rubikon 72 Rugiowie 25. 26

Rumunia 479. 499. 548, 599. 611. 638 Ru 72 Ryswick 295

Rzymianie 5, 9, 77-75, 77. 26 Rzymska Republika (staro.) 77 76, 79;

(1799) 364, 365. 367, 371; (1849) 439,

441-444. 448, 458 Rzymskie Cesarstwo 77, 19-22. 24-26,

28, 29, 35, 43-45, 686

Sabaudczycy 276

Sabaudia 56, 76, 57, 725, 732, 133. 156. 157. 200, 228, 229, 234, 250, 254, 264, 272, 275, 276. 281, 297, 299, 349, 354. 375, 388, 419, 458, 464

Sabaudzkie Ksistwo z57, 264, 266, 277, 283, 298

Sabinia 48

Sabino wie 77

Sadowa 480

Sahara 20

Saint-Germain-en-Laye 554

Saint Julien 419

Saint-Quentin 234

Salemi 467

Salerno 46. 59. 60. 64. 80. 118. 119. 621. 658

Salo, zob. te Woska Republika Socjal­na 627. 625, 6JO, 631. 673

Saluzzo 234. 264. 274. 276


731


Salzburg 374. 612

Samnici 12. 16

Samnium 17

San Fermo 459

San Germano 94

San Gimignano 74. 76. 123

Sangro 622

San Leucio 332. 394. 424

San Lupo 497

San Marino 444

San Martino 460

San Pietro 354

SanfAdriano 50

Sant'Anna di Stazzema 629

Santa Maura 284

Santhia 133

Santo Stefano 466

Sanza 450

Sapri 450

Saraceni zob. Arabowie

Sarajewo 543

Sardynia 6. 10. 12. 18. 20. 22. 29. 30.

45. 71. 88. 95. 98. 103. 115. 144. 147.

185. 191. 234. 239. 250. 252-254. 296.

299-302, 329. 349. 350. 353-355. 368.

375. 383. 385. 397. 422. 427. 435. 445.

452, 456, 458. 459. 462, 476, 518, 633,

638, 646, 654, 680 Sardynii Królestwo 302. 304. 326. 328-

-330. 347. 348. 361. 387. J93. 394. 404.

408. 418. 426.430. 435.440. 441.445. 450,

452. 453. 455. 456. 458. 462. 469. 471. 476 Sardyriczycy 303. 304. 459. 555 Samico 477 Sarzana 567 Saseno 566 Sasowie 38 Sassari 330 Savigno 420 Savona 350. 416 Scharino-Rizzino 386 Schio 322 Schónbrunn 375 Scutari (Szkodra) 757. 185 Sekwana 59 Selinunte zz Semmering 359 Sempione 377. 524 Senigalia J25 Serbia 532, 543. 553, 555 Serbowie 479 Sevres 555 Sewilla 237. 254 Siculowie 9 Sid El-Barrani 614

Siena 94. 101. 104. 109. 111. 112. 116. 121, 123. 124. 131. 132. 136. 152-156. 167. 174. 188. 197. 209, 231. 233. 234.

370. 434, 438. 688

Sijn 2«5

Sil 646

Skandynawia 34. 140

Sowenia 25

Sowecy 530. 599. 600

Sowianie 45, 157. 553. 554

Sowianie Poudniowi 553

Solferino 460

Somali 554. 604. 638

Somali Brytyjskie 24

S om ma 548

Sorrento 244

Spalato (Split) 157

Spezia. La 477. 588

Spielberg 402. 457

Spinalonga 284

Spoleto, ks. 39. 40. 43. 50. 51. 82. 87

Spoleto. m. 132. 136. 615

Staffarda 29S

Stambu zob. Konstantynopol

Stany Zjednoczone Ameryki Pónocnej 423.

424. 493. 525. 548. 552. 553. 557. 585.

587. 607. 616. 637-639. 641. 642. 644.

648. 652. 654. 660. 664. 668. 680 Stato dei Presidi 234. 250. 256. 277.

281. 299. 300. 302. 373. 374. 388 Stilo 53. 249 Stra 602 Stradella 486 Strasburg 448 Stresa 602 Subiaco 32. 57. 175 Suda 2S4 Sudan 501. 510 Suez 653 Susa 42. 276 Sutri 40. 5*. 64 Sycylia 6. 9-12. 15. 18-20. 22. 25. 26,

29. 30. 45. 60-62. 65, 70. 71. 81. 84.

87. 96-99. 117. 119, 144. 147. 185.

191. 197. 227. 234, 238. 239. 250. 252 -

-254. 277. 279. 281. 288. 289. 296.

302. 318. 331. 335, 345, 352. 353. 375.

383-385. 388. 389. 394. 397. 399. 400.

426. 430. 437. 438. 448. 464. 465-469.

473. 475. 477. 492, 494. 504. 505. 508.

513. 518. 526, 528. 534. 615. 27. 619.

633, 638. 646, 654. 669. 675 Sycylii Królestwo zob. te Królestwo

Obojga Sycylii 61. 65. 81. 82. 83. 87

88. 93. 94. 96-98. 143. 300. 331. 334 Sycylijczycy 60. 97. 98. 384. 423. 435

437, 465. 466. 505, 687 Synaj 656

Syrakuzy 10. II. 60. 621 Syria 66. 92. 185 Szwajcaria 82. 109. 196. 201. 298. 369.

377, 379. 404. 410. 416. 419. 420. 493.

525. 630, 659


732


Szw.ijcarz> 201 203. 275. 444. 607 Szwecja 276. 314

lsk 5X5

lsk Górny 555. 556

ródziemne Morze 65. 71. 72. 98. 114.

115. 140. 158. 163. 226. 228. 230. 237.

258. 266. 267. 27l-273. 295. 350. 374.

384. 431. 457. 462. 481. 499-501. 543.

5W 599. 613. 616. 623. 639

S i hen i k 55.?

Tagliacozzo 96

Tagliamento J59. 549

Talamone 234. 466

Tana 114

Tanaro 303

Tanger 620

Taormina 45

Tarent. ks. 46. 71. 95. 145

Tarent. m. 10-12. 588. 616

Tarentyczycy 15

Taro 192

Tarvisio 359. 638

Teano 470

Teggiano 171

Tenda 638

Tenedo 142. 143. 283

Terni 406. 444

Terra d'Otranto 9

Thasos 140

Ticino 83. 304. 433. 440. 459

Tinos 285

Tirana 566. 611

Tobruk '532. 614. 615

Tolenti 174

Tolentino 359. 387

Tolfa z66. 295

Tolomino 549

Tornavento 277

Tortona 303

Toskania 10. 34. 50. 51. 79. 87. 109. 111.

112. 120. 122. 132. 136. 143. 144. 147.

148. 153. 155. 162. 163. 177. 197. 199.

201. 208. 209. 233. 239. 254. 256-

-258, 272. 283. 301. 302. 309-

-311. 337. 340-343. 345. 350. 351.

354. 362. 364. 369. 370. 373-375. 381.

386 -388. 392. 393. 402. 403. 408. 416.

418. 420. 424. 428. 430. 431. 434. 438.

439. 442. 447. 448. 455. 460 -463. 472.

474. 482. 485. 509. 514. 566. 574. 654 Toskanii Wielkie Ksistwo 257. 340 Tours 189 Tracja 72 Trafalgar 374 Trani 200

Transpadanska Republika 35~

Trebbia 369

Trebizond 72

Treviso 128. 129. 141

T rewir 46

Trianon 554

Triest 115. 143. 199. 273. 322. 375. '379.

393. 481. 483. 500. 530. 546. 551. 553-

- 555. 599. 637. 651 Triestu Wolne Terytorium 637 Trinakria. zob. te Sycylia 98 Trino 276 Trydent 52. 123. 232. 235. 241. 375.

388. 479-481. 483. 499. 500. 530. 544.

546. 547. 551. 553. 628. 654 Trypolis 62. 272. 530-532. 617 Trypolitania 530. 615. 617 Tulon 351. 354. 443 Tuluza 247. 618 Tunezja 45. 228. 22 Tunis 20. 70. 73, 96. 97. 228. 273. 322.

493. 499. 500. 602. 611. 616. 617 Turcja 167. 183. 185. 200. 203. 227. 229.

233. 235. 237. 244. 262. 266. 267. 271. 273.

282-286. 301. 324. 455. 532. 555 Turcy 65. J40. 160. 184. 185. 196. 203.

206. 226. 227. 229. 230. 267. 272. 273.

282-285. 532 Turyn (Torino) 143. 264-266. 288. 298.

299. 302. 310. 328-330. 352. 368.

369. 387. 393. 401. 402. 414. 418. 421.

424. 428. 430. 431. 433. 438-441. 450.

452. 454. 455. 458. 459. 461. 462. 464.

471. 478. 495. 496. 520. 522. 524. 526.

540. 543. 548. 562. 564. 574. 575. 577.

60*. 618. 630. 638. 645. 658. 659. 686

687

Tuskania 50 Tuskulum 53 Tyber 9 Tyrol 275. 530. 546. 553. 5.56. 600. 628.

637 Tyrreskie Morze 6. 9. zz. 46. 70. 144

Ucciali 503. 510

Udine 757. 571

Ukraina 282. 284

Umbria 17. 29. 34. 80. 87. 156. 202. 259.

370. 371. 375. 406. 418. 462. 469. 654 UoI-Uol 604 Urbino 174. 178. 181. 198. 202. 204.

205. 207-210. 213. 219. 259 Utrecht 203. 300

Yaldarno 370

Val de Chiana J42

Yalence 364

Yalentinois ks. 196. 197. 222

Yalenza 300. 459


733


Yalladolid 225

Yalona 546

Yalsezja 300

Yaltellina 207. 275, 276, 360

Yarese 459

Yarignano 477

Yelletri 303, 443

Yenaissin 359

Yercelli 116, 118, 208, 351, 454, 459

Yerdun 45, 547

Vervins 274

Via Aemilia (Emilia) 13. 630

Via Appia (Droga Apijska) 13

Via Aurelia 13

Via Raminia 13

Via Postumia 13

Vicenza 92, 104, 116, 129, J53, 200, 242,

244, 269, 322, 436, 507 Vigevano 208, 304 Vighera 304 Vignale 440

Villafranca 76, 460, 462 ViUa Giusti 557 ViUa Glori 481, 482 Villa Incisa 613 Vitaloi 12 Viterbo 82

Vittorio Veneto 552, 552 Vivarium 32 Volterra 111, 167, 206 Volturno 468, 470

Walencja 166

Walona 60

Wandalowie 20, 25, 28, 29

Wandea 369

Warmia 555

Warszawa 284, 317, 477, 570, 611, 686 -689

Waszyngton 642, 652, 656, 668, 683

Watykan, dzieln. 181, 261, 363

Watykan, past. 477, 478, 482, 484-486, 558, 570, 575, 595-597, 618. 620, 626, 633, 635, 642, 643, 645, 646, 650, 662, 663, 665, 666, 680, 689

Watykaskie Wzgórze 209

Wawrzyca Zatoka w. 225

Weiblingen 81

Weje 9

Wenecja 17, 29, 40, 44, 47, 50, 51. 68, 70-

-73, 80, 83, 113-115, 123, 129, 130, 132, 140-142, 144, 156-161, 165, 166, 174, 175, 177, 179, 185, 186, 188, 190, 192, 196, 199-206, 208, 212-214, 225-

-227. 230. 231. 233. 235, 237-240. 243, 244, 248, 250, 263, 266-269. 271-276. 282-286. 288. 290. 291. 295. 306. 308. 309. 313. 316 -320. 322. 323. 350, 355. 360. 361. 388. 390. 392. 402. 407. 413. 424. 431. 433. 435. 437,

444. 445. 448. 460. 471. 473. 474. 477.

479,481. 489. 492. 499, 540, 602, 630. 653 Wenecja Julijska 555, 556, 625, 637, 654 Wenecjanie 72, 114, 115, 141-143, 157,

159, 184, 185, 196. 201, 205, 268, 274,

275, 282-285, 316, 322, 445 Wenecka Rzeczpospolita 112, 113, 185,

199-201, 212, 213, 215, 218, 227, 242,

247. 266. 267, 271, 272, 274, 282, 286,

322. 323, 353, 360, 361 Wenetowie 9. 71 Wenezuela 225 Werona 26, 42. 52. 79. 104. 108. 120.

128. 129. 148. 155, 156. 200. 213.

231, 271, 322, 355, 360, 369, 373, 403,

404. 432. 435. 627. 630 Wersal 269, 297, 318 Wezuwiusz 29, 441 Wgry 143. 145, 157, 200, 206, 227, 229,

230, 273, 274, 283, 284, 437, 439. 445,

479, 554, 599, 609, 638, Wgrzy 52, 52, 390, 444, 449, 466, 479 Wiede 206. 267. 273. 284, 285. 292.

299. 301-303. 339. 340. 342. 343. 356.

361, 365, 371. 374, 378, 385. 386, 389,

390, 392, 395, 400-402, 404-408, 421.

426-428. 431. 435. 437-440. 445. 451.

479. 480. 481, 499. 500. 512. 530. 533.

543-545, 602, 626, 638 Wielka Brytania 423, 431, 457, 462, 463.

512. 553, 598, 610, 613, 614 Wietnam 668, 680 Wizygoci 28 Woska Republika (1802-1805) 374, 375,

376, 377, 384; Woska Republika Socjal­na (Republika Salo) 627; (od 1946)

636. 675. 677. 685 Woskie Królestwo 95; (1805-1815) 374

-377, 381, 385, 386, 408; (1861-

1946) 471, 474-477, 481-485 Woskie Zjednoczone Prowincje (1831) 406 Wogezy 458 Wolskowie 11 Wormacja 303 Wrocaw 687-689

Wschodnie Cesarstwo aciskie 72, 114 Wurzburg 316

Zante 273-285, 410

Zw (Zadar) 72. 757. 553. 555

Zatybrze (Trastevere) 46, 364

Zurych 462

Zwizek Radziecki (ZSRR) 600, 606, 609,

25, 618, 623, 633, 638, 642, 652, 654,

656-658. 668. 669

ydzi 253, 258, 262, 364, 365, 370, 371, 407, 609


734


INDEKS ZABYTKÓW Opracowa Stefan Bielaski


Assy

- bazylika nad grobem w. Franciszka

91. 121. 155 Ateny

- Partenon 284 Bari

- w. Mikoaja, koció 80 Bitonto

- katedra, 120 Bolonia

- San Lazzaro di Savena, cmentarz wo­jenny 630

- San Petronio, koció 206 Borgo San Donnino

- katedra romaska 720 Calimala

- dzielnica we Florencji 110, 491 Caserta

- paac 318 Castel del Monte

- zamek gotycki 121 Castel Gandolfo

- w. Tomasza, koció 288 Certosa

- klasztor 132, 153 Cremona

- katedra wraz z baptysterium 120 Fenestrelle

- twierdza 329 Fiorentino (koo Lukki)

- zamek 95 Florencja

- Biblioteka Laurentiaska 174

- Fontanna Neptuna na placu Signorii 243

- Loggia dei Lanzi 243

- Ogród Sobolich 242

- Ospedale degji Innocenti 178

- Palazzo Vecchio 153. 242

- Paac Pittich 289

- Paac Riccardich (Medyceuszy) 178

- Paac Strozzich 178

- San Lorenzo. koció 178. 210

- San Marco (Œw. Marka), klasztor 181, 193, 195

- San Miniato al Monte, bazylika 79

- Santa Croce (w. Krzya), koció wraz z kaplic Pazzich 121, 153, 155, 178, 319

- Santa Maria del Fiore, koció 121. 153. 167. 178

- Santa Maria Novella, koció 153

- Uffizi 242, 244 Herculaneum

- ruiny miasta rzymskiego 318 Kanea

- zamek w. Teodora 282 Konstantynopol

- bazylika w. Apostoów 80 Lecce

- Santa Croce, bazylika 289 Lukka

- w. Michaa, koció 120 Mantua

- Sant' Andrea, koció 778

- Palazzo del Te 241 Mediolan

- Biblioteka Ambrozjaska 257

- katedra 132, 153

- La Scala, teatr 309, 319

- Palazzo di Brera 251

- Palazzo della Ragione 120, 121 ~ Palazzo Sforzesco 174

- Porta Nuova 120

- Santa Maria della Grazie, koció 181

- w. Ambroego, koció 38, 50, 78

- w. Gotarda, koció 756

- w. Stefana, koció 188

- Tosa (Brama Zwycistwa) 432 Mira

- Malocontenta, willa 242 Modena

- katedra 79, 120 Monreale

- katedra 61. 80


735


Montepulciano

- San Biagio. koció 209 Monza

- w. Jana. bazylika 38 Neapol

- Biblioteka Aragoska (dzi Narodowa) 174

- Castel del NUovo. zamek 370

- Castelnuovo. zamek 278. 279. 370

- Most Magdaleny 370

- Pomnik Karola VII na Piazza del Plebiscito 319

- SanfElmo. zamek 366. 370

- w. Barbary, koció 186 Noto

- miasto (przykad barokowej urbanisty­ki) 289 Otranto

- katedra OrVieto

- katedra 153 Padwa

- Kaplica Areny (Scrovegnich) 155

- Villa Garzoni 213 Palermo

- dell'Amiraglio. koció .80

- della Gancia. klasztor 466

- della Martorana, koció 80 Palma Nuova

- miasto 178 Parma

- San Paolo. klasztor 212

- katedra 212

- Teatr Farnese 291 Pary

- Luwr 288. 365 Pawia

- w. Michaa, koció 79

- w. Piotra, koció 38 Perugia

- Fontana Maggiore 153

- Palazzo Comunale 153 Piza

- katedra 79 Pompeje

- ruiny miasta rzymskiego 18. 318. 367.

540 Rawenna

- Paac Królewski 27

- w. Apolinarego. koció w Classe k. Rawenny 27. 34

- w. Witalisa. koció 27. 34 Rimini

- witynia Malatesty 178 Rossano

- Sant' Adriano. klasztor 50 Rzym

- bazylika w. Jana na Lateranie 101

bazylika w. Pawa 46

- bazylika w. Piotra 46. 209. 210. 261. 287. 319. 363

- Biblioteka Watykaska 175. 327

- Brama Angelica 443

- Brama Cavallegeri 443

- Campo dei Fiori wraz z pomnikiem Giordano Bruna 502

- Collegio Germanico 245

- Collegio Romano 245. 261 Corso. ulica 288

- Curia Romana 261

- Fontana di Trevi

- Fontanna Czterech Rzek na Piazza Navona 288

- Fontanna z Trytonem 288

- Forum Romanum 363

- Fosa Ardentyska 626 II Gesii. koció 242

- Hospicjum w. Michaa 261

- Kapitol 18. 82. 101. 210. 318. 363 Kaplica Sykstyska 210

- Koloseum 267

- konny pomnik Marka Aureliusza 18

- Loggie Watykaskie 209 uk Tytusa 18

- Montecavallo (obecnie Kwiryna). pa­ac 267. 288. 483. 487. 583

- Montecitorio. paac 576. 577

- Most Sykstusa (Ponte Sisto) 261

- Muzeum Watykaskie 327

- Palazzo Barberini 2*7. 289 Palazzo Farnese 209

- Palazzo Massimo 209

- Paac Chigi 288

- Paac Lateraski 261

- Paac Watykaski 261. 482 ~ Paac Wenecki 582

- Panteon 18

- Porta Pia z murem Aureliana 482

- San Ivo della Sapienza. koció 288

- San Pietro in Montorio wraz z Tem-pietto. koció 209

- Sant'Adriano, koció 261

- SanfAgnese in Agone na Piazza Na-vona, koció 288

- Santa Maria Antiqua, koció 49 Santa Maria Maggiore. koció 34

- Santa Maria in Trastevere. koció 80

- Santa Maria della Vittoria. koció wraz z kaplic Cornaro 287

- Sapienza (Uniwersytet) 310

- Schody Hiszpaskie 318

- Stanza della Segnatura 220

- Stanze Watykaskie 209

- w. Andrzeja na Kwirynale. koció 288

- w. Doroty, klasztor 661


736


- w. Ignacego, koció 289

- Œw. Karola (San Carlo alle Quattro Fontane), koœcióf 288

- w. Marii na Awentynie, klasztor 5*

- Termy Karakalli 18

- Trinita dei Monti, koció 318

- Willa Farnesina 209

- Zamek w. Anioa 64, 147, 192, 205.

261 Siena

- katedra 153

- Palazzo PuBlico 153. 155 Turyn

- Palazzo Madama 288

- Paac Carignanów 288

- Superga, klasztor 288 Tuskania

- San Pietro, koció 50 Urbino

- Paac Montefeltro 775 Vicenza

- Teatro Olimpico 242

- Villa Rotonda 242 Wenecja

- Arsena 272, 284

- bazylika w. Marka 50, 80. 360

- Biblioteka w. Marka (Marciana) 212. 213, 215

- Ca d'Oro 174

- Fenice, teatr 309

- (koció) Jezuitów 316

- Logetta dzwonnicy 213

- Palazzo Corner 213

- Palazzo Labia 316

- Palazzo Rezzonico 288, 316

- Paac Doów 174, 212, 243. 244

- Ponte di Rialto 269

- Posg Colleoniego na pl. w. Jana i Pawa 272

- Procuratorie Vecchie 222

- San Francesco della Vigna, koció 213

- San Giorgio Maggiore, koció 242

- San Sebastiano. koció 244

- Santa Maria dei Miracoli, koció 222

- Santa Maria della Salute, koció 288

- Scuola di San Rocco 243, 316

Vendramin-Calergi, paac 222

- Zattere, bulwar 269 Werona

- San Zeno, koció 79. 120 Wersal

- paac 269, 297, 318


SPIS ILUSTRACJI


10

22

23

24

27

30

33

38

39

44

54

62

74

76

77

78

79

87

91

103

110

116

127

134

141

142

149

154

160

163

165

(L. Salvatorelli, Sommario ...........

posadzki bazyliki w Akwilei

1. Gowa etruskiego wojownika, VI w. p.n.e. della storia d'ltalia..., Torino 1962) ..

2. Wiktoria chrzecijaska, fragment mozaiki z

(L. Marcuzzi, Auileia, b.m.i r.) ...............

3. Scena biblijna, fragment mozaiki z posadzki bazyliki w Akwilei (Jw-) • • •

4. Agape chrzecijaska, fresk w katakumbach w. Kaliksta w Rzymie (A. Desideri, Storia e storiografia, b.m.i r.) ...........

5. Grób Teodoryka w Rawennie (G. Bovini, b.m.i r.) .........

6. Cesarz Justynian, mozaika w kociele w. Witalisa w Rawennie (jw.) . ...

7. Kasjodor, wg miniatury z XII w. (A. Camera, R. Fabietti, Elementi di storia, t. I) ......................

8. elazna korona (Desideri, op. cit.) ..............

9. Grzegorz Wielki, wg miniatury z X w. (Camera, Fabietti, op. cit.) ...

10. Leon III i Karol Wielki u stóp w. Piotra (jw-) ..........

11. Otton III na tronie (Salvatqrelli, op. cit.) ...........

12. Wilhelm II ofiarowuje Matce Boskiej koció w Monreale (jw.) .....

13. San Gimignano (Desideri, op. cit.) ..............

14. niwa, miniatura Tomasza z Modeny z cyklu Miesice roku (Camera, Fabietti, op. cit.) ..:.................

15. Winobranie, miniatura Tomasza z Modeny z cyklu Miesice roku (jw.) ...

16. Bazylika w. Michaa w Pawii (jw.) ...............

17. Katedra w Pizie (Pisa, litografia Tacchi, Pisa b.d.) .........

18. Innocenty III (Wielka historia powszechna, t. IV) ..........

19. Giotto: w. Franciszek wypdza le duchy z Arezzo (Wystawa ksiki woskiej, Rzym 1965)'. ...................

20. A. Lorenzetti: Miasto dobrze rzdzone (G. Trevisani, S. Canzio, Com-pendio di storia d'Italia, t. I) ................

21. Florencja, fresk z Palazzo Vecchio (H. Decker, Renesans we WloszecK)

22. Wykad uniwersytecki w XIV w., wg miniatury L. Voltolina (Camera, Fabietti. op. cit.) ....................

23. Simone Martini: Guidoriccio da Fogliano, kondotier (Wystawa ksiki woskiej)

24. Rzym w XIV w., wg facsimile Cosmographiae Ptolemeusza, Rzym 1983 . . . 25! Okrty w porcie weneckim, fragment Historii w. Urszuli Carpaccia (Camera, Fabietti. op. cit.) ......'..............

26. Wenecja w XIV w., wg facsimile Cosmographiae Ptolemeusza ......

27. Domenico di Michelino: Dante i jego poemat (Wystawa ksiki woskiej)

28. Przdki, paskorzeba Andrea Pisano we Florencji (Camera, Fabietti, op. cit.) .........................

29. Wjazd Alfonsa I do Neapolu, Castel Nuovo w Neapolu (Decker, op. cit.)

30. Tkalnia florencka. fresk z Palazzo Vecchio (Jw-) .........

31. Florencja, miasto rzemiosa, nauki i sztuki, wg wspóczesnego sztychu .(Ein-fuhrung ur Facsimile des Cod. U. Lat. 27, Roma 1984) ........


738


32. Wawrzyniec Medyceusz w otoczeniu Sassettich, fragment fresku Domenico

Ghirlandajo (Decker, op. cit.) ................ 168

33. Biblioteka Medicea Laurenziana (jw.) ........••••• 175

34. Melozzo da Forli: Sykstus IV powoluje Platina na pierwszego kierownika

Biblioteki Watykaskiej (jw.) ................ 176

35. Palazzo Rucellai we Florencji (jw.) .............. 179

36. Certosa di Pavia (jw.) ................... 180

37. Leonardo da Vinci, autoportret (Wielka historia powszechna, t. V) . . . . 182

38. Projekt Leonarda da Vinci maszyny do obalania drabin obleniczych

(Camera, Fabietti, op. cit.) ................ 183

39..Stracenie Savonaroli (jw., t. II) ............... 195

40. Cezar Borgia (Wielka historia powszechna, t. V) ........... 198

41. Sacco di Roma: lancknechci parodiuj orszak papieski (Salvatorelli,

. op. cit.) ........................ 204

42. Klemens VII i Karol V, wg fresku Vasariego w Palazzo Vecchio we

Florencji (jw.) ...................... 207

43. Rafael Santi: Leon X z kardynaami (Trevisani, Canzio, op. cit.) ... 2"

44. Dom Ariosta w Ferrarze (Decker, op. cii.) ........... 217

45. Niccolo Machiavelli (Wielka historia powszechna, t. V) ........ 221

46. Bona Sforza, wg rzeby w jej mauzoleum w kociele w. Mikoaja w Bari

(Bona Sforza Regina di Polonia e duchessa di Bari, Bari 1984, s. 72) . . . 229

47. Sobór trydencki, prawdopodobnie obraz Tycjana (Camera, Fabietti.

op. cit., t. II) ...................... 234

48. Teatro Olimpico w Vicenzy (Decker, op. cit.) ......... 243

49. Teatr anatomiczny w Archigimnazjum w Bolonii, XVII w. (R. Grieco.

Bologna) ....................... 248

50. Plac w. Piotra i Piazza Colonna w kocu XVI w. (Decker, op. cit.) . . . 262

51. Paolo Veronese: Apoteoza Wenecji, plafon w Paacu Doów (G. de Logu.

M. Abis, Malarstwo weneckie zlotego okresu XV-XVIII w.) ..... 270

52. Rewolucja neapolitaska 1647 r., fragment obrazu Micco Spadaro (Salva-

torelli, op. cit.) ..................... 280

53. Karta tytuowa Dialogu Galileo Galilei, po prawej stronie Kopernik

(Camera. Fabietti. op. rit.) ................ 293

54. Bombardowanie Genui w 1684r. (R. Hatton, Louis XIV, b.m.i. r.) . . . 297

55. Karta tytuowa dziea C. Beccarii O winie i karze (Desideri, op. cit.) . . . 312

56. Francesco Saverio Fabre: Vittorio Alfieri (Camera. Fabietti. op. cit.). . . 315

57. Giovanni Antonio Canale: Kapitol (K. Garas, Venezianische Malerei des

18. Jahrhunderts, b.m.i r.) ................. 317

58. Gaspare van Vittel: Zamek w. Aniola w Rzymie (wg obrazu w Galerii

Narodowej w. Palazzo Corsini, ze zbiorów autora) . . . . . . . . . 319

59. Owiecenie, wg Lettere critiche Giuseppe Antonio Constantiniego (F. V e n t u r i,

Settecento riformatorf) ................... 321

60. Benedykt XIV (jw.) .................... 326

61. Ippolito Caffi: Forum Trajana (wg obrazu w Muzeum Sztuki w Wenecji,

ze zbiorów autora) .................... 327

62. Drzewo wolnoci w Mirandoli 15 kwietnia 1797 r. (Camera, Fabietti,

op. cit.) ......................... 359

63. January Suchodolski: General Dbrowski wkracza na czele Legionu Polskiego

do Rzymu (Polska, jej dzieje i kultura, t. III) ......... 363

64. Monitor rzymski z 6 czerwca 1798 r. (Camera, Fabietti, op. cit.) . . . 364

65. Podpisanie konkordatu midzy Stolic Apostolsk a Napoleonem (jw-) • • • 378

66. Pierwszy numer „II Conciliatore" (jw.) ............ 391

67. Posiedzenie karbonariuszy (jw.) ................ 3%

68. Ferdynand I godzi si na ustpstwa wobec da ludu; druk wspóczes­ny (F. Gaeta, P. Villani. Corso di Storia, t. III) ........ 399

69. Giuseppe Mazzini, wg rysunku G. Isoli (Camera, Fabietti, op. cit.) . . . 417

70. Vincenzo Gioberti (jw.) ................... 422

71. Zaproszenie na otwarcie linii kolejowej Wenecja-Treviso (Salvatorelli,

op. cit.) ........................ 425

739


72. Ogoszenie Republiki Wenecji w marcu 1848 r. (Camera, Fabietti,

op. cit.) ......................... 432

73. „Pi dni" w Mediolanie (jw.) ................ 433

74. Pierwszy numer „II Risorgimento" (jw.) ............. 434

75. Karol Albert, wg portretu O. Verneta (jw.) ........... 436

76. Kamil Cavour (Polska, jej dzieje i kultura, t. III) .......... 453

77. Posiedzenie parlamentu W Turynie (N. de S im one, Corso di storia,

t. III) .......................... 456

78. Bitwa pod Solferino. wg obrazu Yvona (Camera. Fabietti. op. cit.) . . . 461

79. Garibaldi i jego onierze w Quarto, wg obrazu G. Induno (jw.) • • • 466

80. Cavour midzy Rewolucj a Dyplomacj: „chce pozosta przyjacielem was

obu" (jw.) .....................'.. 469

81. Wiktor Emanuel II (jw.) .................. 470

82. Ranny Garibaldi (Salvatorelli. op. cit.) ............ 473

83. Francesco Nullo (Polska, jej dzieje i kultura, t. III) ......... 430

84. Bitwa pod Custozz 24 czerwca 1866 r. (Camera, Fabietti, op. cit.) . . . 451

85. Zakady chemiczne G. B. Pirellego (Gaeta, Villani, op. cit.) ..... 490

86. Zaburzenia na Sycylii w 1894 r. (Camera, Fabietti, op. cit.) ..... 509

87. Crispi po bitwie pod Adu (Gaeta, Villani, op. cit.) ....... 5)]

88. Walki z robotnikami w Mediolanie w 1898 r. (jw.) ........ 513

89. Turati, Morgari i De Andreis przed sdem wojskowym w Mediolanie

w 1898 r. (Camera, Fabietti, op. cit.) ............. 515

90. Wiktor Emanuel III po objciu tronu (Desideri, op. cit.) ....... 517

91. Dwie twarze Giolittiego, satyra wspóczesna (Camera. Fabietti, op. cit.) 519

92. Pierwszy model fiata z 1899 r. (de Simone. op. cit.) ........ 523

93. Chopi aresztowani w Emilii (Gaeta, Villani, op. cit.) ........ 526

94. Walka w Tripolisie (de Simone, op. cii.) ............ 533

95. Pole bitwy nad Isonzo (Desideri, op. cit.) ............ 547

96. Jecy woscy w Udine po bitwie pod Caporetto pod pomnikiem Wiktora

Emanuela II (jw.) ..................... 550

97. Czerwona gwardia przed fabryk Lancii w Turynie (jw.) ........ 563

98. Faszyci pod Kwirynaem 31 padziernika 1922 r. (Gaeta, Villani, op. cit.) 572

99. Mussolini wród raso w faszystowskich (Desideri. op. cit.) ..... 575

100. Ostatnie zdjcie Matteottiego (de Simone. op. cit.) ........ 577

101. Mussolini i Wiktor Emanuel III (Camera, Fabietti, op. cit.) . ..... 579

102. Giovanni Amendola wystawiony na pomiewisko przez faszystów (Desideri,

op. cit.) ........................ 580

103. Benedetto Croce (de Simone, op. cit.) ............. 593

104. Podpisanie polsko-woskiej konwencji konsularnej, porodku ambasador A. Wysocki i Mussolini (J. W. Borejsza, Mussolini hyl pierwszy..., Warszawa 1979) ..................... 600

105. Mussolini i Hitler (de Simone, op. cit.) ........... 602

106. Wizienne zdjcie Antonio Gramsciego (jw.) ........... 607

107. Ldowanie na Sycylii w lipcu 1943 r. (ze zbiorów autora) ....... 616

108. Jecy woscy w zbombardowanym miasteczku na Sycylii w 1943 r. (jw.) 617

109. Genera Pietro Badoglio (jw.) • ................ 621

110. Ldowanie pod Anzio (jw.) ................. 623

111. onierze polscy w czasie walk o Monte Cassino (jw.) ........ 624

112. Polski sztandar na Monte Cassino 18 maja 1944 r. (jw.) ....... 625

113. Czog amerykaski w Rzymie w 1944 r. (jw.) ........... 626

114. Gazeta partyzantów (de Simone, op. cit.) ............ 628

115. Bracia Cirelli i Armando Meniciotti, partyzanci prowadzeni na rozstrzela­nie, 9 marca 1945 r. (Salvatorelli, op. cit.) .......... 629

116. Zwoki Mussoliniego i Clary Petacci w Mediolanie, 29 kwietnia 1945 r.

(Borejsza, op. cit.) .................... 632

117. Palmiro Togliatti (ze zbiorów PWN) .............. 634

118. Podpisanie Konstytucji Republiki Woskiej (ze zbiorów autora) ..... 636

119. Enrico De Nicola, Giovanni Gronchi, Luigi Einaudi (jw.) . . . . . . 639

120. Alcide de Gasperi (jw.) ............ ..... 642

740


121. Obchody czterdziestolecia zaoenia partii popolarów, porodku Don Sturzo,

z prawej Amintore Fanfani (jw.) ............... 651

122. Autostrada Bolonia-Florencja (jw.) .............. 658

123. Aldo Moro Ów.) ..................... 661

124. Jan XXIII (jw.) ..................... 663

125. Starcia midzy studentami z prawicy i lewicy 16 marca 1968 r. (jw.) . . . 670

126. Demonstracja studentów w Rzymie 27 kwietnia 1968 r. (jw.) ..... 671

127. Pogrzeb ofiar zamachu terrorystycznego w Banku Rolnym w Mediolanie

w 1969 r. (Desideri, op. cii.) ................ 673

128. Giuseppe Saragat, Giovanni Leone, Sandro Pertini (ze zbiorów autora) . . . 676

129. Enrico Berlinguer (ze zbiorów PWN) .............. 677

130. Znalezienie zwok Aldo Moro, 9 maja 1978 r. (ze zbiorów autora) .... 679

131. Jan Pawe II i Sandro Pertini (jw.) .............. 681

132. Pomnik Guglielmo Marconiego w Bolonii (Greco, op. cit.) . ...... 684


SPIS MAP

1. Zjednoczenie Italii przez Rzymian ................ 14

2. Italia w VII w. .... , ................. 35

3. Pastwo Viscontich . .... i ................ 131

4. Wochy w 1454 r. . ..................... ]g4

5. Wochy w XVI w. ..................... 246

6. Wochy w 1798 r. ..................... 366

7. Wochy w 1810 r. ..................... 380

8. Zjednoczenie Woch ..................... 472

9. Republika Woska po II wojnie wiatowej ............. 640


SPIS TRECI

OD AUTORA ......................... 5

I. DZIEDZICTWO STAROYTNOCI

Pierwotne osadnictwo i pierwsze wielkie kultury ......... 9

Italia pod wadz Rzymu ................. 11

Rzym cesarski ..................... 17

Chrzecijastwo i pocztki papiestwa ............. 21

II. WOCHY POD PANOWANIEM GERMANÓW I BIZANCJUM

Odoaker i Teodoryk ................... 25

Pod wadz Bizancjum .................. 28

Najazd Longobardów i koniec jednoci Italii .......... 34

Wzrost znaczenia papiestwa ................. 38

III. POWSTANIE WITEGO CESARSTWA RZYMSKIEGO

wite Cesarstwo Rzymskie Karolingów ............ 43

Postpy feudalizacji ................... 46

Walki o wadz w niezalenej Italii .............. 50

Dynastia saska na tronie cesarskim .............. 51

IV WALKA O NIEZALENO KOCIOA I OPANOWANIE POUDNIA PRZEZ NORMANÓW

Denia do reformy Kocioa ................ 57

Powstanie pastw normaskich na poudniu ........... 59

Walka o inwestytur i pierwszestwo we Woszech ........ 62

V. MIASTA W WALCE O SAMODZIELNO

Przeom w stosunkach handlowych .............. 67

Republiki morskie .................... 70

Komuny miejskie .................... 73

Kultura romaskich katedr .................. 77

Komuny w konfrontacji z cesarstwem ............. 81

VI NIEUDANE PRÓBY STWORZENIA KRÓLESTWA BOEGO NA ZIEMI KRYZYS TRADYCYJNYCH ORODKÓW WADZY

Teokracja Innocentego III ................. 86

Odrodzenie ycia religijnego jako podstawa spoeczestwa sprawiedliwoci 88

Koncepcja cesarska-absolutyzm .............. 93

Podzia Królestwa Sycylijskiego ............... 95

Zaamanie si uniwersalistycznych de cesarstwa i papiestwa ..... 99

743


VII. ROZKWIT CYWILIZACJI KOMUN

Dobrobyt gospodarczy i nowe postawy yciowe ......... 102

Walka o wadze w miastach i powstanie signorii ........ 106

Florencja-republika mieszczaska .............. 109

Potga republik morskich i ich rywalizacja ........... 112

Oywienie intelektualne .................. 115

Miedzy acin a woskim; midzy stylem romaskim a gotykiem .... 119

VIII. TRIUMF POLICENTRYZMU

Wiek klsk elementarnych ................. 122

Utrwalenie si systemu signorii i policentryzmu .......... 124

Walka o pierwszestwo w pónocnych Woszech ......... 128

Walki o utrzymanie praw komunalnych we Woszech rodkowych .... 133

Wenecja i Genua .................... 140

Upadek znaczenia Woch poudniowych ............ 143

Powstanie wielkiej literatury woskiej ............. 147

Gotyk woski ..................... 153

Ekspansjonizm pastw woskich w pierwszej poowie XV wieku .... 155

IX WochY RENESANSU

Florencja i Medyceusze .................. 162

Humanizm ...................... 168

Pierwszy wiek Odrodzenia - Quattrocento ........... 176

Wochy w dobie utrwalania si pryncypatu i polityki równowagi .... 183

Pocztek wojen woskich .................. 189

Hieronim Savonarola i Cezar Borgia ............. 193

Walki o panowanie w pónocnych Woszech .......... 199

Sacco di Roma i kongres w Bolonii ............. 203

Sztuka pónego Odrodzenia ................. 208

Rozkwit literatury woskiej ................. 214

NiccolO Machiavelli i myl naukowa ............. 219

Wpyw odkry geograficznych i ekspansji tureckiej na pooenie Woch 226

Walka z reformacj i ugruntowanie hegemonii hiszpaskiej ...... 230

X WochY W DOBIE BAROKUlI HEGEMONII HISZPASKIEJ

„Babie lato" gospodarki woskiej ............... 236

Sztuka i .literatura midzy Renesansem a Barokiem ........ 240

Myl naukowa midzy kontrreformacj a Miastem Soca ..'.... 245

Dominia hiszpaskie ................... 250

Hiszpaskie kraje satelickie ................. 254

Pastwo Kocielne .................... 258

Piemont i Wenecja .................... 263

Wenecja w walce o niezaleno swej polityki .......... 271

Wojna trzydziestoletnia a Wochy ............... 275

Antyhiszpaskie powstania w poudniowych Woszech ........ 277

Wojny wenecko-tureckie .................. 282

Barok we Woszech ................... 286

Stagnacja ekonomiczna .................. 294

Koniec hegemonii hiszpaskiej ............... 297

XI WochY W DOBIE OWIECENIA

Ingerencje obce i zmiany w ukadzie si ............ 301

Przeom umysowy .................... 304

744


Literatura i sztuka doby Owiecenia .............. 313

Stagnacja czy reforma: republiki i Pastwo Kocielne ........ 320

Absolutyzm w starym stylu: Królestwo Sardynii ......... 328

Reformy w pastwach Burbonów .............. 331

Absolutyzm owiecony: Toskania i Lombardia .......... 337

Przesanki przebudzenia poczucia wspólnoty narodowej ....... 343

XII. WOCHY W DOBIE REWOLUCJI FRANCUSKIEJlI CESARSTWA NAPOLEONA

Wochy wobec rewolucji francuskiej .............. 348

Powstanie republik pónocnowoskich ............. 354

Powstanie republik na poudniu i sukcesy kontrrewolucji ...... 362

Wochy w systemie napoleoskim .............. 372

Zaamanie si supremacji napoleoskiej ............ 383

XIII. RESTAURACJAlI PORYWY ROMANTYZMU

Restauracja a dziedzictwo doby napoleoskiej .......... 389

Pierwsze porywy rewolucyjne ................ 397

Wochy w dobie rewolucji lipcowej .............. 404

Literatura w walce o now mentalno ............ 409

Giuseppe Mazzini i Mode Wochy .............. 415

Vincenzo Gioberti i program umiarkowanych . .......... 421

Przebyski zmian w gospodarce i yciu politycznym Woch ...... 423

XIV. RISORGIMENTO

Rok wielkich nadziei ................... 430

Demokraci w walce o wolno i jedno Woch ......... 439

Rzdy reakcji i nowe próby rewolucyjne ............ 446

Piemont i Cavour ..................... 450

Druga wojna narodowa .................. 457

Italia fara da se ..................... 463

Ksztatowanie si nowego pastwa .............. 471

Przyczenie Wenecji i Rzymu ................ 477

XV. POD ZNAKIEM KAPITALIZMU

Trasformismo ..................... 484

Polityka gospodarcza rzdu i rozwój kapitalizmu ......... 487

Zmiany w strukturze spoecznej i pocztki ruchu robotniczego ..... 492

Trójprzymierze i pretensje kolonialne ............. 498

Autokratyzm Francesco Crispiego .............. 501

Rozwój ruchu socjalistycznego ................ 504

Od represji rzdowych do kleski kolonializmu .......... 508

Walka z nawrotami autokratyzmu .............. 512

System Giolittiego .................... 516

Skok rozwojowy przemysu ................. 521

Nowe tendencje w yciu politycznym ............. 525

Polityka zewntrzna i wojna libijska ............. 530

Kultura woska doby pozytywizmu i modernizmu ......... 533

ycie codzienne belle epoque ................ 538

XVI. W DOBIE I WOJNY WIATOWEJ Il NAPIICIA REWOLUCYJNEGO

Od „czerwonego tygodnia" do udziau w wojnie ......... 542

Trudna wojna .............'........ 546

Blaski i cienie pokoju .................. 552

745


Trudnoci ekonomiczne i rozwój ruchów masowych ........ 556

Lata napicia rewolucyjnego ................ 562

Koniec rzdów liberalnych ................. 565

Marsz na Rzym .................... 569

XVII. WOCHY POD RZDAMI FASZYSTÓW

Na drodze do dyktatury faszystowskiej ............ 573

Reim faszystowski ................... 581

Polityka gospodarcza .................. 584

Doktryna faszystowska i standaryzacja kultury .......... 588

Twórczo poza granicami konformizmu .......... . . 592

Porozumienie z Watykanem ................. 595

W deniu do mocarstwowoci ................ 597

Wojna etiopska. Hiszpania i dojrzewanie ruchu antyfaszystowskiego . . . 603

O Rzym-Berlin ...............:.... 608

Ku kiesce faszyzmu ................... 614

XVIII. OD MONARCHII DO REPUBLIKI

Pokonany przeciwnik czy aliant ............... 620

Ruch oporu na pónocy .................. 627

Likwidacja monarchii ................... 630

Organizacja republiki i odbudowa gospodarcza .......... 636

XIX. WZLOTY I UPADKI CHRZECIJASKIEJ DEMOKRACJI

Reformistyczna polityka rzdów centrowych ........... 644

Lata waha ...................... 650

Cud gospodarczy .................... 657

Zwrot ku lewicy .................... 661

Gorca jesie ..................... 668

W poszukiwaniu nowych rozwiza .............. 676

WSKAZÓWKI BIBLIOGRAFICZNE ................... 686

KRÓLOWIE I PREZYDENCI ZJEDNOCZONYCH WOCH ............ 690

INDEKS NAZWISK ....................... 691

INDEKS NAZW GEOGRAFICZNYCH I ETNICZNYCH ............. 722

INDEKS ZABYTKÓW ...................... 735

SPIS ILUSTRACJI ....................... 738

SPIS MAP ... ...................... 742

746



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Gierowski Historia Polski64 1864
Historia Włoch
Gierowski Historia Polski05 1764
historia Włoch
Historia Zjednoczenie Włoch
HISTORIA POWSTANIE LISTOPADOWE, WIELKA EMIGRACJA, ZJEDNOCZENIE WŁOCH I NIEMIEC(1)
Opinie historykĆ³w, nowożytna Polska, JĆ³zef Gierowsk, okres 1648 1763
Historia książki 4
KrĆ³tka historia szatana
Historia Papieru
modul I historia strategii2002
Historia turystyki na Swiecie i w Polsce cz 4
Historia elektroniki
Historia książki
historia administracji absolutyzm oświecony
Psychologia ogĆ³lna Historia psychologii Sotwin wykład 7 Historia myśli psychologicznej w Polsce

więcej podobnych podstron