Krąg tematyczny: Co marzenia, to marzenia, wnet się życie nasze zmienia
91. Wielkie marzenia małych ludzi
Zapis w dzienniku:
I. „Krasnoludki” - zabawa przy piosence. „Krasnoludek czyścioszek” - ćwiczenia narządów artykulacyjnych (język, podniebienie miękkie).
II. „Marzenia” - nauka piosenki. „Co najbardziej lubią dzieci?” - wysłuchanie wiersza Urszuli Kozłowskiej, rozmowa na temat poruszony w utworze. „Lody” - zabawa mozaiką geometryczną; układanie z figur porcji lodów (trójkątów i kół), naklejanie na kartony, ozdabianie trójkąta-rożka liniami ukośnymi.
III. „Karuzela” - zabawa ruchowa (cwał boczny).
Przewidywane osiągnięcia - co poznaję, co umiem, co czuję:
czerpię radość z uczestnictwa w zabawach muzyczno-ruchowych,
ćwiczę narządy mowy,
poznaję słowa i melodię piosenki,
uważnie słucham utworu, zabieram głos w rozmowie,
cierpliwie czekam na swoją kolej, nie przerywam wypowiedzi innym,
układam określony wzór z różnych elementów,
doskonalę skoczność.
Przebieg dnia:
Zajęcia poranne
„Krasnoludki” - zabawa przy piosence.
My jesteśmy krasnoludki, (wskazują na siebie)
hopsasa, hopsasa! (podskakują)
Pod grzybkami nasze budki, (łączą dłonie wysoko nad sobą /budka/)
hopsasa, hopsasa! (podskakują)
Jemy mrówki, żabie łapki, (udają, że jedzą)
oj tak, tak, oj tak, tak! (kiwają głową)
A na głowach krasne czapki, (opierają na głowie dłonie złączone palcami)
to nasz znak, to nasz znak! (wskazują na siebie)
Gdy ktoś zbłądzi, to trąbimy: (rozglądają się, przykładając dłoń do czoła)
tru tu tu, tru tu tu! (naśladują grę na trąbce)
Gdy ktoś senny, to uśpimy: (przechylając głowę, kładą policzek na złączonych dłoniach)
lu lu lu, lu lu lu! (kołyszą się, opierając na dłoni policzek)
Gdy kto skrzywdzi krasnoludka, (grożą palcem)
ojojoj, ojojoj! (łapią się za głowę i kiwają nią na boki)
To zapłacze niezabudka: (udają, że ocierają łzy z oczu)
ajajaj, ajajaj! (łapią się za głowę i kiwają nią na boki)
W co się bawić z dziećmi? Piosenki i zabawy wspomagające rozwój dziecka, oprac. M. Bogdanowicz, Wydawnictwo Harmonia, Gdańsk 2005, s. 104; CD Utwory... cz. 2 - „Krasnoludki” (nr 39) |
„Krasnoludek czyścioszek” - ćwiczenia logopedyczne.
Nauczyciel proponuje dzieciom zabawę w krasnoludka - malarza, który wskakuje do buzi każdego dziecka, by ją pomalować od środka. Prowadzący wyjaśnia, demonstruje poszczególne ruchy i kontroluje ich prawidłowe wykonanie.
MALOWANIE
Malarz maluje sufit (przesuwamy językiem po podniebieniu od zębów do podniebienia miękkiego).
Zamalowuje plamy w kilku miejscach (czubkiem języka dotykamy kilka razy podniebienia).
Następnie maluje ściany (przesuwamy językiem po wewnętrznej powierzchni policzków) - najpierw jedną potem drugą.
Została jeszcze do pomalowania podłoga (opuszczony jak najniżej język przesuwa się po dolnych dziąsłach).
oraz przedpokój (przesuwamy językiem po zewnętrznej stronie zębów).
Na koniec malarz pomalował okno (oblizujemy językiem wargi).
I. Rutkowska-Błachowiak, Gimnastyka buzi na wesoło, Bonami Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna, Poznań 2000, s. 17 |
Lub:
Krasnoludek robił w domku wielkie porządki. Umył dokładnie ściany (przesuwanie języka w stronę policzków i dokładne ich „umycie”), a następnie sufit (przesuwanie języka od zębów górnych do podniebienia). Podłoga też nadawała się do mycia, więc krasnoludek dokładnie ją wyszorował (myjemy dolne dziąsła). Domek byłby już zupełnie czysty, gdyby nie okna, więc najpierw umył ich stronę zewnętrzną, a potem od środka (przesuwanie języka po zewnętrznej stronie zębów, a potem po wewnętrznej). Czyszczenia wymagały także schody (wysuwanie języka na brodę) i komin (dotykanie językiem nosa). Zadowolony, chociaż zmęczony, krasnoludek na widok znajomego pomachał do niego radośnie (przesuwanie języka z jednego kącika ust do drugiego, przy szeroko otwartych ustach). I w ten prosty sposób cały dom został wysprzątany.
Zajęcia główne
„Marzenia” - nauka piosenki. Rozmowa na temat treści i nastroju piosenki. Nauczyciel nawiązuje do tekstu piosenki - pyta dzieci o ich marzenia. Czy wiedzą, co to są marzenia? O czym marzą?
CD Piosenki i zabawy cz. 1 - „Marzenia” (nr 30) |
„Co najbardziej lubią dzieci” - wysłuchanie wiersza U. Kozłowskiej i swobodna rozmowa na jego temat. Prowadzący czyta dzieciom wiersz i zachęca do rozmowy.
Co najbardziej lubią dzieci
Co najbardziej lubią dzieci?
Lubią, kiedy słońce świeci!
Bo zależnie od pogody,
nie ma lodów... lub są lody.
Kiedy jest na dworze plucha,
to na zimne mama dmucha
i przekonać nas się stara,
że złapiemy katar zaraz.
O co tyle krzyku?
O tę słodycz na języku?!
Mama płacz podnosi wielki,
że zmienimy się w sopelki
i na samą myśl dygoce...
- Może zjecie dziś owoce?
Może ciastka, budyń, kisiel?
To, kochani, zdaje mi się,
Lepiej wyjdzie wam na zdrowie...
Oj, ta mama, jak coś powie!
O co robi tyle krzyku?
O tę słodycz na języku?!
Lecz w upale dla ochłody
nawet mama liże lody
i w ogóle się nie złości
o mrożone te pyszności.
U. Kozłowska
Nauczyciel zadaje pytania naprowadzające:
- Co najbardziej lubią dzieci?
- Czy można jeść tylko to, co się lubi najbardziej?
- Czemu tak myślisz? itp.
U Kozłowska, Co najbardziej lubią dzieci [w:] J. Brzechwa, W. Chotomska, L. J. Kern i inni autorzy, Najpiękniejsze wiersze dla dzieci, Wilga, Warszawa 2006, s. 82. |
„Lody” - zabawa matematyczna z mozaiką geometryczną. Prowadzący łączy dzieci w pary. Jedno dziecko będzie klientem, drugie - sprzedawcą. Następnie nauczyciel rozdaje sprzedawcom papierowe figury geometryczne i zachęca do wykonywania poleceń. Dzieci wyobrażają sobie, że przygotowują porcje lodów w lodziarni i realizują zamówienia. Mogą to być np.:
- dwie kulki lodów w jednym wafelku,
- dwa lody po jednej kulce,
- jeden lód z czterema kulkami,
- trzy lody, ale w każdym nie więcej niż po dwie kulki,
- dwa lody, jeden z dwiema, drugi z trzema kulkami itp.
Klient sprawdza poprawność zamówienia i sam próbuje formułować podobne. Po kilku minutach zabawy następuje zamiana ról. Prowadzący zwraca uwagę na sposób składania i realizację zamówienia, dba o używanie form grzecznościowych. Na koniec nauczyciel zachęca dzieci, by z przygotowanych figur geometrycznych w parach ułożyły dowolne kompozycje lodowych deserów.
koła i trójkąty dla każdego dziecka |
Zajęcia popołudniowe
„Karuzela” - zabawa ruchowa (cwał boczny).
Prowadzący zachęca dzieci do wysłuchania utworu. Prezentuje kroki, którymi mają poruszać się dzieci w tańcu. Dzieci poruszają się po sali, dostawiając nogę do nogi. Wykonują cwał boczny, poruszając się w kole, a na znak nauczyciela, np. klaśnięcie - zmieniają kierunek ruchu. Ten, kto dane ćwiczenie będzie wykonywał sprawnie i odpowiednio zwrotnie, może w ramach nagrody (w zastępstwie nauczyciela) kierować ruchem „Krakowiaka”.
Lub:
Dzieci dobrane parami stają na obwodzie koła, podając sobie ręce. Dzieci stojące na zewnątrz kładą ręce na biodrach swojej „pary”. Przy akompaniamencie krakowiaka dzieci poruszają się cwałem bocznym w prawo. Na hasło: hop zmieniają kierunek cwałowania.
CD Utwory… cz. 2 - „Krakowiak” (nr 9) |
92. Jestem chmurką...
Zapis w dzienniku:
I. „Misie i pszczoły” - zabawa muzyczno-ruchowa. „Śniadanie Puchatka” - ćwiczenia narządów artykulacyjnych (język, wargi).
II. „Gdybym był chmurką” - opowiadanie nauczyciela o wysiłkach Kubusia Puchatka w zdobywaniu miodu od pszczół, udawanie niebieskiej chmurki, skandowanie słów: „oj, oj, zanosi się na deszcz” razem z Puchatkiem. „Co po czym i dlaczego?” - dostrzeżenie związków przyczynowo-skutkowych w opowiedzianej historii. „Kubusiowe przygody” - historyjka obrazkowa, układanie w odpowiedniej kolejności obrazków historyjki.
III. „Wyprawa po miód” - zabawa ruchowa. „Słodkie, słone, czy kwaśne?” - tworzenie listy ulubionych potraw dzieci; malowanie farbami na tekturowych talerzykach jednorazowych. „Marzenia” - utrwalenie piosenki.
Przewidywane osiągnięcia - co poznaję, co umiem, co czuję:
odpowiednio reaguję na zmianę instrumentu,
ćwiczę wymowę,
uważnie słucham opowiadania i wyciągam wnioski,
powtarzam wyraźnie słowa: „oj, oj, zanosi się na deszcz”,
staram się zrozumieć, co po czym następuje,
układam historyjkę obrazkową w odpowiedniej kolejności,
naśladuję ruchem opowiadaną historię,
chętnie opowiadam o tym, co lubię jeść,
wykonuję prace plastyczne według własnego pomysłu,
melodyjnie śpiewam piosenkę.
Przebieg dnia:
Zajęcia poranne
„Misie i pszczoły” - zabawa muzyczno-ruchowa. Nauczyciel dzieli grupę na dwa równoliczne zespoły. Jeden z nich będzie rodziną misiów, a drugi - rodziną pszczół. Misie i pszczoły swobodnie poruszają się po sali. Słysząc grę na grzechotce, pszczoły zatrzymują się, trzymają za ręce i formują koło. Misie w tym czasie zatrzymują się i stają nieruchomo, by nie drażnić roju pszczół. Gdy nauczyciel zacznie grać na bębenku - misie udają, że jedzą miód, a pszczoły muszą się jak najszybciej ustawić plecami do ściany. Prowadzący zmienia tempo gry na instrumentach i w równym stopniu angażuje wskazane grupy.
Lub:
Nauczyciel podczas zabawy akompaniuje na grzechotce i bębenku. Dzieci odpowiednio reagują ruchem na zmianę instrumentu. Gdy nauczyciel gra na grzechotce, dzieci naśladują pszczoły - biegają po sali, poruszając rękami („skrzydełkami”). Po zmianie instrumentu (na bębenek) dzieci naśladują niedźwiedzie - chodzą wolno na czworakach.
bębenek, grzechotka |
„Śniadanie Puchatka” - zabawa logopedyczna.
Nauczyciel zachęca dzieci, by wyobraziły sobie, że ich język to Kubuś Puchatek. Opowiada historię i zachęca do wykonania gimnastyki języka.
Nauczyciel opowiada i prowadzi gimnastykę narządów artykulacyjnych, z wykorzystaniem „Gimnastyki buzi na wesoło”. Demonstruje ćwiczenia i zachęca dzieci do powtarzania, sprawdzając prawidłowe wykonanie ćwiczeń.
ŚNIADANIE PUCHATKA
Kubuś Puchatek obudził się rano, przeciągnął i bardzo mocno ziewnął (ziewanie). Poczuł, że jego brzuszek jest pusty, wyruszył więc do lasu na poszukiwanie miodu. Idzie wyboistą ścieżką (dotykamy czubkiem języka po każdego ząbka na górze i na dole), rozgląda się w prawo (czubek języka do prawego kącika ust) i na lewo (czubek języka do lewego kącika ust). Próbuje wyczuć, gdzie może znajdować się dziupla z miodem (kilka razy wdychamy powietrze nosem, a wydychamy buzią). Stanął przed wysokim drzewem. Spojrzał na górę (językiem dotykamy do górnej wargi) i zobaczył dziuplę, z której wypływał pyszny miodzik.
Kubuś zaczął więc wspinać się na drzewo. Sięgnął łapką do dziupli i wyjął ją oblepioną miodem. Oblizał całą dokładnie (wysuwamy język z buzi i poruszamy nim lekko do góry i na dół) i wsunął łapkę po miód jeszcze raz (ponownie naśladujemy oblizywanie ręki). Podczas jedzenia Puchatek pobrudził sobie pyszczek. Teraz próbuje go wyczyścić. Oblizuje więc językiem dokładnie wargi, dotyka do kącików ust, a na koniec oblizuje ząbki (usta przez cały czas są szeroko otwarte).
Miś poczuł, że jego brzuszek jest już pełen. Zszedł z drzewa i ruszył w drogę powrotną. Musiał iść tą samą wyboistą dróżką (dotykamy czubkiem języka po każdego ząbka na górze i na dole), więc gdy doszedł do swojego domku, był bardzo zmęczony (wysuwamy język na brodę i dyszymy). Położył się do łóżeczka i zasnął (chrapiemy).
Lub:
Miś obudził się rano i głośno ziewnął (ziewamy). Miał pusty brzuszek, więc postanowił wybrać się do lasu w poszukiwaniu miodu. Szedł wyboistą ścieżką, na której było pełno kamieni (czubek języka dotyka każdego ząbka na górze i na dole), rozglądał się na prawo, na lewo (czubek języka do prawego, lewego kącika ust). Niepewnie spojrzał w górę (językiem dotyka górnej wargi) i zobaczył dziuplę. Skapywał z niej miód. Kubuś wspiął się na drzewo (język unosi się na górna wargę), sięgnął łapką do dziupli i wyjął ją całą oblepioną najsłodszym przysmakiem. Oblizał ją dokładnie (język wysuwa się z buzi i porusza do góry i na dół, naśladuje oblizywanie ręki). Najedzony Kubuś Puchatek zszedł z drzewa (język dotyka brody) i ruszył w drogę powrotną. Teraz droga wydawała się jeszcze bardziej wyboista (czubek języka dotyka każdego ząbka na górze i na dole). Gdy doszedł do swego domku, był już bardzo zmęczony (język wysunięty na brodę i dyszenie) i od razu położył się do łóżeczka. Zasnął (jednostajne chrapanie) i spał do rana.
I. Rutkowska-Błachowiak, Gimnastyka buzi na wesoło, Bonami Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna, Poznań 2000, s. 23. |
Zajęcia główne
„Gdybym był chmurką” - opowiadanie nauczyciela o wysiłkach Kubusia Puchatka w zdobywaniu miodu od pszczół (udawanie niebieskiej chmurki).
Prowadzący opowiada lub czyta dzieciom fragment książki o przygodach Kubusia Puchatka.
Zachęca do próby streszczenia wysłuchanego fragmentu, zadając pytania:
- Kim chciał być Kubuś Puchatek i dlaczego?
- Dlaczego chmurka miałaby pomóc Kubusiowi?
- Dlaczego jego starania się nie powiodły?
- Jak się czujesz, jeśli coś ci się nie powiedzie? itp.
Prowadzący zachęca dzieci do przedstawiania ruchem i słowem treści opowiadania o wysiłkach misia. Wspólnie z dziećmi próbuje ułożyć inne zakończenie historii łakomego misia. Nauczyciel zachęca do pokazywania:
- niebieskiej chmurki - płynne poruszanie się po sali,
- deszczowej chmurki - dzieci zatrzymują się, tupią i skandują: „Oj, oj, zanosi się na deszcz”,
- opadów deszczu - dzieci zatrzymują się, stają wyprostowane i krzyżują nad głową dłonie, naśladując parasole,
- tęczy - dzieci zatrzymują się i naśladują jedzenie miodu itp.
A.A. Milne, Kubuś Puchatek, Prószyński i S-ka, Warszawa 1997. |
„Co po czym i dlaczego?” - dostrzeżenie związków przyczynowo-skutkowych w wysłuchanej historii. Nauczyciel zachęca dzieci do próby podsumowania wiadomości o przygodzie Kubusia Puchatka. Prowokuje dzieci do szybkiej reakcji na stawiane tezy:
Kubuś udawał chmurkę, bo chciał bawić się w kałużach,
Pszczoły chroniły skarb, który ukrył przed Puchatkiem Krzyś,
Prosiaczek nie chciał pomóc przyjacielowi,
Udawanie chmurki było wielkim kłopotem dla Kubusia,
Kubuś chciał tylko zjeść miód itp.
„Kubusiowe przygody” - układanie w odpowiedniej kolejności obrazków historyjki. Prowadzący prezentuje dzieciom ilustracje przedstawiające fragmenty historii o Kubusiu. Zadaniem dzieci będzie ułożenie ich zgodnie z chronologią wydarzeń opowiadania. Nauczyciel zwraca uwagę na poprawność i kolejność wypowiedzi.
historyjka obrazkowa |
Zajęcia popołudniowe
„Wyprawa po miód” - zabawa ruchowa. Prowadzący zachęca dzieci, by, naśladując niedźwiadki, pokazywały ruchem i gestem treść improwizowanego opowiadania, w którym naprzemiennie powinny znaleźć się indywidualne formy aktywności, takie jak:
- spacer po lesie,
- wyszukiwanie śladów miodu,
- przeskakiwanie przez leżący pień drzewa,
- wykopywanie słoja miodu spod sterty liści,
- wyjadanie miodu ze słoja,
- ucieczka przed rojem pszczół,
- odpoczynek po jedzeniu,
- drzemka itp.
„Słodkie, słone czy kwaśne?” - tworzenie listy ulubionych potraw; malowanie farbami na jednorazowych talerzykach.
Prowadzący zachęca dzieci do wypowiedzi na temat ulubionych potraw. Dzieci określają smaki wybranych potraw: słone, kwaśne, słodkie.
Dzieci podają przykłady posiłków, a następnie wykonują makiety potraw, wykorzystując papierowe talerze i farby plakatowe. Malują wybrane dania, pamiętając o estetycznym wykonaniu prac. Gotowe prace mogą służyć podczas dowolnych zabaw z serwowaniem posiłków.
tekturowe jednorazowe talerzyki, farby plakatowe |
„Marzenia” - utrwalenie piosenki, zabawa ruchowa przy piosence. Podczas pierwszej zwrotki dzieci naśladują jazdę na rowerze. W czasie drugiej zwrotki - zabawę z psem, wyprowadzanie psa na spacer. Trzecia zwrotka jest sygnałem do położenia się na podłodze na wznak i odpoczywania. Podczas refrenu dzieci spacerują po sali z rękami rozłożonymi jak skrzydła na boki.
CD Piosenki i zabawy cz. 1 - „Marzenia” (nr 30) |
93. Tanecznym krokiem w karnawale
Zapis w dzienniku:
I. „Kim będę na balu?” - zabawa ruchowa, pantomima. „Kto jest kim?” - rozpoznawanie przebrań balowych dzieci; oglądanie strojów, indywidualne rozmowy na temat zbliżającego się balu.
II. „Dyzio Marzyciel” - wysłuchanie wiersza Juliana Tuwima; rozmowa na temat marzeń. „Bal karnawałowy” - zabawy taneczne, konkursy, maskarada.
III. „Marzyciele” - odpoczynek przy dźwiękach relaksacyjnej muzyki - leżenie z zamkniętymi oczami.
Przewidywane osiągnięcia - co poznaję, co umiem, co czuję:
przedstawiam ruchem cechy charakterystyczne postaci,
przygotowuję się do zabawy karnawałowej,
dbam o dobry nastrój,
uważnie słucham wiersza,
opowiadam o marzeniach Dyzia,
wesoło bawię się przy muzyce,
przestrzegam zasad kulturalnego zachowania się na balu,
relaksuję się i odpoczywam przy muzyce.
Przebieg dnia:
Zajęcia poranne
„Kim będę na balu?” - zabawa pantomimiczna.
Nauczyciel wybiera ochotnika, który przedstawi ruchem i gestem charakterystyczną postać z bajki. Tylko ochotnik zna tytuł bajki. Mogą to być: „Pinokio”, „Kopciuszek”, „Shrek”, „Śpiąca Królewna” itp. Dzieci próbują podawać rozwiązanie zagadki. Ten, kto zgadnie, pokazuje kolejne pantomimiczne zagadki.
„Kto jest kim?” - rozpoznawanie przebrań balowych dzieci, rozmowy na temat zbliżającego się balu.
Nauczyciel zachęca dzieci, by uważnie przyjrzały się strojom i spróbowały rozpoznać postacie, za które przebrały się dzieci. Po czym chętne dzieci opowiadają, starając się mówić pełnymi zdaniami, np.: Kasia ubrana jest w długą sukienkę i koronę - na balu pewnie będzie królewną.
Piotrek ma na sobie zbroję - na balu pewnie będzie rycerzem. Itd.
Wymieniane dzieci potwierdzają lub zaprzeczają tym przypuszczeniom.
przebrania karnawałowe dzieci |
II. Zajęcia główne
„Dyzio Marzyciel” - rozmowa na temat marzeń - na podstawie wiersza J. Tuwima. Prowadzący czyta wiersz J. Tuwima pt.: „Dyzio Marzyciel”.
Poprzez zadawanie pytań nauczyciel zachęca do omówienia utworu:
- O czym marzył Dyzio?
- Z czym mu się wszystko kojarzyło?
- Jakie smaki przywoływał w marzeniach Dyzio? itp.
Nauczyciel zachęca dzieci, by opowiedziały o swoich marzeniach i wspólnie opracowały sposób na ich możliwą realizację.
„Książka” s. 42-43, CD z utworami z „Książki” |
„Bal karnawałowy” - zabawy taneczne, konkursy, maskarada.
Nauczyciel zachęca dzieci do wspólnej zabawy. Inicjuje konkursy oraz zagadki z drobnymi nagrodami.
Przebieg balu karnawałowego:
Rozpoczęcie - powitanie i gorące zachęcenie do zabawy, swobodny taniec w parach i w kole do muzyki współczesnej.
Zabawy taneczno-ruchowe do utworów: „Jedzie pociąg z daleka”, „Dwóm tańczyć się zachciało” itp.
„Tratwa” - dzieci poruszają się w rytm muzyki między tratwami umieszczonymi na środku sali (duże kartony z bloku). Gdy muzyka cichnie, dzieci odszukują swoją tratwę, a tych jest o jedną mniej niż dzieci. Jeśli ktoś nie zdąży odnaleźć tratwy, odpada z zabawy.
Taniec do utworów: „Biały walczyk”, „Kaczuszki” itp.
Wspólne malowanie twarzy. Konkurs na najciekawszy taniec. Rzut do celu.
„Parada bajkowych postaci” - konkurs na najciekawsze przebranie. Wybór Króla i Królowej Balu.
„Slalom” - dzieci trzymają w ustach łyżeczkę, na której znajduję się piłeczka. Muszą przejść pomiędzy ustawionymi w szeregu pachołkami tak, by jej nie zgubić.
Zabawy chustą animacyjną.
Zakończenie balu - rozdanie nagród-niespodzianek dla wszystkich uczestników.
CD z muzyką taneczną, chusta animacyjna, farbki do malowania buzi, akcesoria do zabawy, drobne nagrody dla dzieci |
III. Zajęcia popołudniowe
„Marzyciele” - zabawa relaksacyjna.
Dzieci kładą się na podłodze i z zamkniętymi oczami słuchają prezentowanych utworów. Nauczyciel prosi, by wyobraziły sobie bajkę, z której został zaczerpnięty pomysł na ich strój. Zachęca do próby wyobrażenia siebie w zupełnie innym stroju.
Po krótkim odpoczynku prosi o podsumowanie zabawy, pytając:
- Jak czułeś się będąc bohaterem bajki?
- Które z jego cech najbardziej ci zaimponowały?
- Która z bajkowych postaci wydaje Ci się mało atrakcyjna? Dlaczego? itp.
CD Utwory… cz. 1 - „Nokturn Es-dur” F. Chopina (nr 4), „Kołysanka” J. Brahmsa (nr 7), „Poranek” E. Griega (nr 14) |
94. Mam czarodziejską różdżkę
Zapis w dzienniku:
I. „Lecimy na nieznaną planetę” - zabawa ruchowa. „Gdybym mógł czarować” - rundka - wypowiedzi dzieci, atrybutem udzielającym głosu jest różdżka (przechodnia).
II. „Marzenia Kubusia Puchatka” - miś dzieli się z przyjaciółmi słoikami z miodem („Dokładam przedmioty i wiem, ile ich jest razem. Zabieram i wiem, ile zostało” na podstawie scenariusza Edyty Gruszczyk-Kolczyńskiej i Ewy Zielińskiej).
III. „Czary-mary” - ćwiczenia językowe: wymyślanie słów-zaklęć; bogacenie wyobraźni językowej dzieci. „ Hokus-pokus” - zabawa ruchowa ze wstążkami.
Przewidywane osiągnięcia - co poznaję, co umiem, co czuję:
ruchem przedstawiam opowieść nauczyciela,
opowiadam o wymyślonej sytuacji,
dodaję, odejmuję, rozdaję i rozdzielam po kilka przedmiotów,
wymyślam nowe słowa użyteczne w zabawie,
bawię się z niecodziennym przyborem.
Przebieg dnia:
Zajęcia poranne
„Lecimy na nieznaną planetę” - zabawa ruchowa.
Nauczyciel zachęca dzieci, by wyobraziły sobie, że są kosmonautami - odkrywcami i poruszali się po sali w rakiecie, czyli trzymając na wysokości pasa koło hula-hoop. Jedno dziecko zostaje nawigatorem (otrzymuje bębenek i gra na nim, gdy usłyszy odgłos bębna w przerwie w muzyce). Dzieci, wsłuchując się w prezentowany utwór muzyczny, reagują ruchem na polecenia nauczyciela:
- rakieta startuje - dzieci powoli odliczają 3... 2... 1... - start!, podnoszą się i płynnymi ruchami obracają obręcz dookoła pasa,
- rakieta skręca w prawo - dzieci swobodnie poruszają się w prawą stronę w obwodzie koła,
- rakieta skręca w lewo - dzieci swobodnie poruszają się w lewą stronę w obwodzie koła,
- deszcz meteorytów - dzieci zatrzymują się i siadają w obręczy,
- rakieta ląduje - dzieci powoli zatrzymują się, kładą obręcz i wychodzą z niej.
CD Utwory… cz. 2 - „Muzyka kosmosu” D. Tarczewskiego (nr 21), koła hula-hoop, bębenek |
„Gdybym mógł czarować” - rundka z rekwizytem udzielającym głosu.
Prowadzący zachęca dzieci, by usiadły w kole i wyobraziły sobie, że różdżka, którą dostaną, daje prawdziwą moc i tylko trzymając ją można głośno wypowiedzieć życzenie, a ono się spełni. Proponuje, by dzieci „czarowały” kolegów i koleżanki, kończąc zdanie, np. Chciałabym, żeby wszystkie dzieci skakały jak żabki lub Chciałabym, żeby wszystkie dzieci głośno tupały itp. Nauczyciel nadzoruje, by polecenia nie były zbyt wymagające, a ich realizacja nie sprawiała nikomu problemów. Jeśli zabawa wyda się dzieciom interesująca, można przeprowadzić jej kontynuację.
różdżka |
Zajęcia główne
„Marzenia Kubusia Puchatka” - zabawa matematyczna.
Prowadzący zachęca dzieci do wzięcia udziału w zabawie, która ma na celu pomóc Kubusiowi Puchatkowi w przeliczaniu słoików miodu. Nauczyciel inicjuje zadanie: Dzieci! Miś ma problem - wiecie, że jest łakomczuszkiem, ale nie zapominajcie, że ma mnóstwo przyjaciół, którym chciałby ofiarować słoiczek miodu. Pomóżcie Kubusiowi policzyć jego najcenniejsze skarby. Prowadzący kolejno stawia przed dziećmi zadania polegające na liczeniu, dokładaniu i zabieraniu. Każde dziecko dostaje sylwetę misia, któremu będzie podpowiadać, oraz atrapy słoików miodu, którymi będzie manipulować. Nauczyciel nawiązuje kontakt z dziećmi i cały czas monitoruje przebieg działań matematycznych. Dzieci wykonują kolejne polecenia stawiane przez nauczyciela:
- Miś przygotował pięć słoiczków miodu... dołożył jeszcze dwa… czyli razem ma ich... (dzieci - w trakcie całego zadania - mogą podawać wynik, szepcząc nauczycielowi do ucha lub pokazując liczbę na palcach). Do siedmiu słoiczków dołożył jeszcze trzy, co w sumie dało... Policzcie, ile ich macie przed sobą... Brawo!
- Miś postanowił podzielić się swoimi słoiczkami, a miał ich dziesięć... Oddał cztery, więc zostało mu... policz... Brawo!... Z tych sześciu słoików oddał jeszcze cztery, więc zostały mu już tylko... policz (powiedz lub pokaż)... Dwa ostatnie słoiki oddał Krzysiowi, więc zostały mu… Znakomicie! Czy coś zostało dla misia?
- Miś w końcu postanowił uzupełnić spiżarnię... Włożył do niej trzy słoiki i jeszcze trzy… Ile ich już miał?... Brawo!... Do sześciu, które stały już na półce, dodał jeszcze cztery - znalazł je w kuchennej szafce... Ile w sumie miał słoiczków? Czy mógłby się teraz podzielić z przyjaciółmi? Znakomicie!
- To jeszcze nie koniec… Puchatek postanowił część słoików zostawić, a część rozdać… Pięć słoików położył na stole, a pięć w kuchennej szafce.. Ile ich miał?... Brawo! Trzy słoiki oddał od razu Prosiaczkowi - były mu obiecane… Z pozostałych siedmiu zjadł pięć i zostały mu…, które na przechowanie wziął Krzyś. Czy wiesz, ile mu zostało?
E. Gruszczyk-Kolczyńska, E. Zielińska, Wspomaganie rozwoju umysłowego czterolatków i pięciolatków, WSiP, Warszawa 2004, s. 246; misie, słoiczki z miodem |
Zajęcia popołudniowe
„Czary-mary” - ćwiczenia językowe.
Prowadzący wręcza dzieciom kolorowe słomki, które podczas zabawy będą naśladować różdżki. Wypowiada kilka znanych i popularnych zaklęć typu „czary-mary”, „hokus-pokus-marokus”, „abra-kadabra”. Zwraca uwagę dzieci, że słowa występujące w zaklęciach są podobne do siebie, rymują się. Zachęca do ułożenia swoich własnych zaklęć, podawania rymowanych skojarzeń do swobodnie wygłaszanych słów: gerbery - rowery, rączki - pączki itp. Chętni układają krótkie zaklęcia - rymowanki, a reszta grupy powtarza i naśladuje układ gestów towarzyszących czarowaniu.
„Hokus-pokus” - zabawa ruchowa ze wstążkami.
Dzieci swobodnie poruszają się po sali, improwizując ze wstążkami. Na znak prowadzącego, np. klaśnięcie - dzieci zatrzymują się i układają z nich dowolną figurę geometryczną. Następnie wspólnie przeliczają, których figur jest najwięcej i w zależności od tego dzieci układają ciała tak, by odwzorować zwycięski kształt.
wstążki |
95. Nasz przyjaciel Piotruś Pan
Zapis w dzienniku:
I. „Wyprawa po skarb” - opowieść ruchowa. „Jak dobrze być chłopakiem, jak dobrze być dziewczynką” - rozmowa po wysłuchaniu wierszy Katarzyny Kowalskiej; uzasadnienie swojego stanowiska.
II. „Piotruś Pan” - słuchanie fragmentów książki „Przygody Piotrusia Pana” rozmowa o spełnionych i niespełnionych marzeniach. „Podróż do Nibylandii” - zestaw ćwiczeń gimnastycznych i zabaw ruchowych ogólnorozwojowych.
III. „Wyprawa na tajemniczą wyspę” - zabawa naśladowcza.
Przewidywane osiągnięcia - co poznaję, co umiem, co czuję:
przedstawiam ruchem usłyszaną opowieść,
wypowiadam się na dany temat,
wyrażam swoją opinię na dany temat,
ćwiczę sprawność i zwinność,
naśladuję ruchy nauczyciela.
Przebieg dnia:
Zajęcia poranne
„Wyprawa po skarb” - opowieść ruchowa.
Nauczyciel zachęca dzieci, by stanęły w dowolnym miejscu sali. Ich zadaniem będzie oddanie ruchem opowiadania nauczyciela, ale w miejscu - bez poruszania się po sali. Jesteś wielkim odkrywcą, który wybiera się w podróż, by odnaleźć zagubiony skarb. Spakujesz swój bagaż i jedzenie na drogę. Sporządzisz mapy i sprawdzisz drogę, którą będziesz podróżować. Pokonasz strome góry i przepłyniesz oceany. Czasami będziesz musiał uciekać przed dzikimi zwierzętami, a innym razem będziesz przyglądał się zachodowi słońca. Pewnego dnia odnajdziesz drzewo, pod którym ukryto skarb. Zakopano go bardzo głęboko, ale uda Ci się go wydostać spod ziemi. Powoli otworzysz skrzynię, a tam… Nauczyciel prosi, by każde dziecko kolejno powiedziało, co znalazłoby się w tajemniczej skrzyni i dlaczego miałoby to aż tak wielką wartość.
„Jak dobrze być chłopakiem, jak dobrze być dziewczynką” - rozmowa po wysłuchaniu wierszy K. Kowalskiej.
Nauczyciel zachęca dzieci, by po jednej stronie sali usiadły dziewczynki, a po drugiej - chłopcy. Następnie odczytuje wiersze.
Jak dobrze być chłopakiem
Jak dobrze być chłopakiem -
Małym, sprytnym łobuziakiem.
Można bawić się w kowboi,
Co dziewczynkom nie przystoi.
Figle płatać starszej siostrze,
Na motorach znać się dobrze.
Można marzyć godzinami,
Że się walczy z piratami.
Na boisku nosić korki
I być mistrzem deskorolki.
Bohaterem być dla mamy.
Nie przejmować się głupstwami.
Można zawojować świat,
Tylko trzeba być chłopakiem.
Bo chłopakiem być, jak wiecie,
To najlepsza rzecz na świecie.
Katarzyna Kowalska
Jak dobrze być dziewczynką
Jak dobrze być dziewczynką -
Być brunetką lub blondynką.
Bez powodu można płakać -
Tym za serce chłopców łapać.
Można bawić się lalkami,
Stać przed lustrem godzinami.
Można stroić się do woli,
Co chłopakom nie przystoi.
Można wzdychać godzinami,
Można płacić uśmiechami,
Pod pantoflem trzymać brata,
Być dla taty pępkiem świata...
Serce podbić słodką minką...
Tylko trzeba być dziewczynką.
Bo dziewczynką być, jak wiecie,
To najlepsza rzecz na świecie!
Katarzyna Kowalska
Po odczytaniu wierszy nauczyciel zachęca dzieci do rozmowy. Dziewczynki próbują uargumentować korzyści płynące z bycia dziewczynkami, a chłopcy - z bycia chłopcami. Uzasadniają swoje stanowisko poprzez przywołanie atrybutów ujętych w wierszach, wskazują je jako atrakcyjniejsze. Prowadzący nie kieruje toku rozmowy pytaniami. Dwukrotne odczytanie wiersza z ewentualną gestykulacją powinno zachęcić dzieci do gorącej dyskusji.
K. Kowalska, Jak dobrze być chłopakiem, Jak dobrze być dziewczynką [w:] J. Brzechwa, W. Chotomska, L.J. Kern i inni autorzy, Najpiękniejsze wiersze dla dzieci, Wilga, Warszawa 2006, s. 66-67. |
Zajęcia główne
„Piotruś Pan” (ewentualnie „Mały Książę”) - wysłuchanie czytanego fragmentu książki, rozmowa na temat spełnionych i niespełnionych marzeń.
Nauczyciel zachęca dzieci do wysłuchania dowolnego fragmentu książki, której bohater pragnie, by zrealizowały się jego marzenia - aby nigdy nie był dorosłym. Prowadzący zachęca do swobodnych wypowiedzi na temat tekstu, dodatkowo zadaje pytania: O czym marzył Piotruś Pan?, Dlaczego jego marzenie było trudne do spełnienia?, Jakie są wasze marzenia?, Dlaczego warto je mieć?, Czy wśród marzeń wszystkie są tak samo ważne?, Dlaczego?, Kto jest odpowiedzialny za spełnianie marzeń? itp.
J.M. Barrie, Piotruś Pan lub A. de Saint-Exupéry, Mały Książę (fragmenty) |
„Podróż do Nibylandii” - ćwiczenia gimnastyczne i zabawy ogólnorozwojowe. Prowadzący rozdaje dzieciom obręcze oraz zachęca, by uważnie słuchały jego poleceń i wszystkie starannie wykonywały.
- „Wyprawa” - dzieci spacerują po sali w parach. Jedno z nich prowadzi obręcz z przodu, a drugie z tyłu. Na znak nauczyciela: Przesiadka! - zatrzymują się, kładą ją na podłodze i wchodząc w nią, przesuwają od dołu do góry;
- „Wyjście awaryjne” - dzieci spacerują po sali, trzymając obręcze jak poprzednio. Na hasło: Awaria! - zatrzymują się i każde kolejno przechodzi przez obręcz;
- „Żarcik” - dzieci poruszają się po sali, na hasło prowadzącego: Na niby! - dzieci zatrzymują się, stają naprzeciw siebie i kolejno pokazują gesty, które ma
naśladować kompan zabawy.
obręcze |
Zajęcia popołudniowe
„Wyprawa na tajemniczą wyspę” - zabawa naśladowcza.
Prowadzący zachęca dzieci, by ustawiły się jedno za drugim i maszerowały po sali. Nauczyciel prowadzący „pociąg” - przewodnik wyprawy - inicjuje ruch, który mają naśladować wszystkie dzieci. Mogą to być czynności takie jak: rytmiczne podnoszenie i opuszczanie ramion, podnoszenie i opuszczanie podbródka, przysiady itp. W momencie, gdy cały „orszak” będzie pokazywał ten sam ruch - nauczyciel przechodzi na koniec kolejki, a następne dziecko podaje nowy motyw do naśladowania. Zabawę można uznać za zakończoną, gdy wszystkie dzieci sprawdzą się w roli prowadzącego.
Propozycje zajęć do tematów 91-95 opracowała Aleksandra Wasiak.