Panie mój, proszę Cię o to, co najtrudniejsze
o łaskę zrozumienia krzyża.
Spraw Panie abym w każdym cierpieniu
umiał dostrzec Krzyż Twojego Syna,
wielbić w Nim Twoją niezbadaną Wolę.
Spraw bym umiał Mu towarzyszyć
w Jego Drodze Krzyżowej, tak długo
jak długo Tobie będzie się podobało.
Uczyń mnie Panie uczulonym na Twoją chwałę,
a nie na moje samopoczucie.
Niech potrafię nieść mój krzyż
jako pokutę za moje grzechy.
Spraw o, Boże aby cierpienie
nie napełniało mnie goryczą,
lecz uczyniło mnie dojrzałym w wierze,
cierpliwym i łagodnym,
niech będę bezinteresownym
i spragnionym owej Krainy,
w której już nie będzie cierpienia. ,
niech z ufnością oczekuję owego dnia,
kiedy zetrzesz wszelka łzę z oczu tych,
którzy Cię kochali poprzez ból,
wierzyli Twoją miłość
i poprzez noc dostrzegali Twoje Światło.
Niech będzie mi wzorem Krzyż Pana.
Niech będzie mi siłą podpora i pokrzepieniem,
Niech stanie się rozwiązaniem
wszystkich niejasnych problemów.
Naucz mnie Boże,
znajdować chlubę w Krzyżu Pana.
Niech stanę się dojrzałym
w prawdziwej chrześcijańskiej
egzystencji w życiu,
aby krzyż nie był mi nieszczęściem,
niezrozumiałym absurdem,
lecz znakiem wybrania mnie
przez Ciebie i niezawodnym znakiem
ze jestem Twój na wieki.
Ojcze, pragnę wszystko
Twoim Synem dzielić
Jego Krzyż,
Jego cierpienie,
Jego śmierć
w nadziei ze pozwolisz mi dzielić
też Jego życie i Jego chwałę.
Panie Miłosierny Boże proszę Cię,
abyś wraz z krzyżem dal mi
Twą łaskę i siłę abym go mógł unieść.
Daj również i błogosławieństwo Krzyża..
Daj mi Boże taki krzyż w którym
Twa mądrość wie że będzie ku memu zbawieniu,
a nie ku mojej zgubie.
Jezu Chryste Baranku Boży
Cierpliwy spełniający Wolę Ojca
bądź ze mną, żyj we mnie, wspieraj mnie
w moim cierpieniu i już niczego mi nie braknie,
Bo kto Ciebie znajdzie ten znajdzie
triumf swego życia. Amen
Kard.K. Rahner