Hampel zmienia kolorystykę i styl swojego kevlaru
2011-12-22 09:32:36 Redakcja Przegląd Sportowy
Jarosław Hampel, trzeci zawodnik cyklu GrandPrix, przesiadł się do luksusowego mercedesa CLS. Prezent o wartości pół miliona złotych ufundował poznański dealer niemieckiej marki, firma Duda Cars. - To jest auto z najwyższej półki - mówi Hampel. - Ma ze sto różnych bajerów. Brakuje chyba tylko telewizora, ale jest za to odtwarzacz DVD - cieszy się zawodnik, który w kończącym się właśnie roku zdobył bardzo wiele.
Został brązowym medalistą Grand Prix, z reprezentacją wywalczył złoto w Drużynowym Pucharze Świata. Do tego dorzucił pierwszy w karierze tytuł indywidualnego mistrza Polski. Wreszcie zajął drugie miejsce z Unią Leszno w rozgrywkach Speedway Ekstraligi.
- Teraz to się modlę, ale i też ciężko pracuję, by kolejny rok był dla mnie równie udany. Jestem wymieniany w gronie faworytów do medali, ale to tylko teoretyczne rozważanie. A on często rozmijają się z praktyką - zauważa Hampel.
Dodajmy, że ostatnie sukcesy Polaka przełożyły się na większe zainteresowanie sponsorów. Właśnie dlatego żużlowiec zmienia kolorystykę i styl swojego kevlaru. -Znikają z niego wszelkie elementy graficzne, bo dzięki temu nazwy wspierających mnie firm będą bardziej czytelne - wyjaśnia.
Cały artykuł przeczytasz w czwartkowym "Przeglądzie Sportowym".