Pieniądze na oświatę
Ministerstwo Edukacji Narodowej zmniejszyło tegoroczną subwencję oświatową dla miasta Torunia o 3,8 mln zł. Oznacza to konieczność dokonania cięć w budżecie miasta, żeby znaleźć pieniądze na utrzymanie toruńskiej oferty oświatowej na dotychczasowym poziomie.
Wydatki oświatowe od lat stanowią największą część budżetu Torunia. W 2002 r. jest to ponad 202 mln zł, co stanowi 45% wydatków miasta. Na płace dla nauczycieli i pracowników administracyjnych potrzebne będzie w tym roku [2002 r.] 148 mln zł, z czego 120 mln zł pochodzi z subwencji oświatowej. Tę ostatnią kwotę ministerstwo uszczupliło o 3,8 mln zł. Uzasadnieniem była mniejsza niż w projekcie finansowym liczba uczniów. Z prostego rachunku wynika, że do wydatków płacowych w oświacie w 2002 r. dołożone zostanie z kasy miejskiej prawie 32 mln zł. Są to pieniądze także na ponadstandartowe rozwiązania oświatowe tzn. 8- procentowy dodatek motywacyjny dla nauczycieli (8 mln zł), mniej liczn klasy, zatrudnienie specjalistów psychologiczno- pedagogicznych, czy zajęcia pozalekcyjne(1 mln zł). Dokładane do subwencji oświatowej pieniądze umożliwiają prowadzenie inwestycji i remontów. W tegorocznym budżecie na te cele zarezerwowano łącznie 16,7 mln zł.
- W następnych latach nastąpi zmniejszanie się liczby uczniów. Skutkiem tego będzie mniejsza subwencja oświatowa ze strony państwa - mówi Jerzy Janczarski, członek Zarządu Miasta Torunia. - W takiej sytuacji niezbędne staną się zmiany strukturalne w oświacie zmniejszające bieżące koszty jej funkcjonowania. W przeciwnym razie grozić będzie drastyczne zmniejszenie możliwości finansowych miasta w innych niż oświata dziedzinach. W tegorocznym budżecie miasta subwencja oświatowa pokrywa 59,5 % wydatków oświaty, a po zmniejszeniu subwencji o 3,8 % mln zł, wskaźnik ten wyniesie 57,6%.
Gazeta Miejska z 29 maja 2002 r.
Forum integracyjne w Lubiczu
Podzielone doświadczenie
250 specjalistów z różnych dziedzin pedagogiki, nauczyciele, studenci i rodzice uczestniczyli w I Forum Edukacji Integracyjnej ,,Daj Szansę'', które w ostatnią sobotę [ 23.11.2002 r.], odbyło się w Lubiczu [m. blisko Torunia].
Spotkanie służyło przede wszystkim wymianie informacji i doświadczeń, dotyczących pracy z dziećmi niepełnosprawnymi. Uczestnicy Forum przez cały dzień brali udział w wykładach, prelekcjach, zajęciach pokazowych i warsztatach. Prowadzącymi byli specjaliści : głównie nauczyciele dyplomowani od dawna pracujący z niepełnosprawnymi uczniami oraz eksperci z kuratorium i Punktu Konsultacyjnego do spraw Edukacji Integracyjnej.
- Takie spotkanie jest potrzebne wszystkim tym, którym problemy dzieci niepełnosprawnych są bliskie - mówi Andrzej Siemianowski, dyrektor Zespołu Szkół Nr 1 w Lubiczu. - Sami prowadzimy trzy klasy integracyjne, osiągamy sukcesy w tej dziedzinie i chcieliśmy podzielić się swoim doświadczeniem z innymi.Forum ,,Daj Szansę'' zorganizowane zostało przez nauczycieli Zespołu Szkół nr 1 wLubiczu. Koncepcję sobotniej imprezy, w szczegółach opracowały p.p. Halina Regent i Maria Olszewska, dyplomowane nauczycielki, zajmujące się nauczaniem w klasach integracyjnych.
Gazeta ,,Nowości'' z dn. 25.11.2002 r.
W Toruniu fundacja im. Brata Alberta oddała do użytku swoją najdroższą inwestycję
Dom po latach
Na toruńskim Rubinkowie oficjalnie oddano do użytku Środowiskowy dom Samopomocy. Opiekę znajdą w nim osoby niepełnosprawne, których rodzice zmarli lub nie są w stanie opiekować się dzieckiem.
-Toruński dom jest naszą najdłuższą i najdroższą inwestycją - twierdzi ks. Tadeusz Zaleski, prezes fundacji im. Brata Alberta.Tylko władze Torunia przekazały na budowę prawie 2 mln zł. Do tego dołożył się Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, władze województwa, a nieżyjący już ks. Edmund Jastak zapisał na ten cel swój majątek. Inwestycja trwała szesć lat. Zabiegal o nią przede wszystkim prof. Andrzej Wojciechowski, toruński radny poprzednich kadencji, zajmujący się osobami niepełnosprawnymi.
Na razie do użytku przekazano połowę budynku.- Codziennie od godziny 7 do 15.30 przebywa w nim 36 podopiecznych. Mają do dyspozycji kilka pracowni. W przyszłym roku chcemy otworzyć część, w której zapewnimy podopiecznym pobyt całodobowy. Czekamy na porozumienie z władzami miasta, które pozwoli na na prowadzenie takiej opieki - mówi Mariola Kobyłecka, kierownik domu. Z nowej placówki szczególnie zadowoleni są rodzice.
- Powinno być jak najwięcej takich domów, bo ludzi dotkniętych przez los jest jeszcze bardzo dużo. Siedzą zamknięci w czterech kątach - podkreśla Halina Zmyślińska. - W domu samopomocy mają normalne zajęcia, spotykają się z rówieśnikami. Mój syn bardzo jest zadowolony z pobytu w domu.
Gazeta ,,Nowości'' z stycznia 2003 r.
Radni województwa zdecydowali o 4, 3 - milionowym deficycie w tegorocznym budżecie
Wydatki na kredyt
...jeśli wziąć pod uwagę poszczególne sfery działalności, to najwięcej w tegorocznym budżecie przeznaczono na transport i łączność- aż 37% wszystkich wydatków. Na drugim miejscu jest kultura i ochrona dziedzictwa narodowego- prawie 11%, dalej oświata i wychowanie- niespełna 9% i ochrona zdrowia- niespełna 7,2%.Na turystykę sejmik ma zamiar przeznaczyć w 2003 roku jedynie 0,06% swoich wydatków, czyli 150.000 zł, na kulturę fizyczną i sport- 0,24%, tj. 600.000 zł, a na opiekę społeczną- niespełna 2%, czyli ok. 4,5 mln zł...
Gazeta ,,Nowości'' z stycznia 2003 r.
Tylko na pensje
Samorządy w województwie kujawsko- pomorskim wiedzą już, jaką subwencję oświatową dostaną od państwa: za niską.
... subwencja nie pokryje także potrzeb toruńskiej oświaty. Toruń (miasto, powiat, szkoła muzyczna) ma dostać ponad 131,5 mln zł. W ubiegłym roku było to około 123 mln zł. - Subwencja jest wyższa, ale nie wystarcza nawet na wynagrodzenia nauczycieli - mówi Anna Kłobukowska, dyrektor Wydziału Edukacji i Sportu toruńskiego ratusza. - Same płace to ponad 152 mln zł...
Gazeta Pomorska z 11 lutego 2003 r.