Otwarcie4m wieżowca


Otwarcie 194-metrowego wieżowca w Warszawie

Wiezowiec Rondo 1 nocą
Fot. Grażyna Jaworska / AG

Fot. Grazyna Jaworska / AG

Fot. Grazyna Jaworska / AG

Fot. Grazyna Jaworska / AG

Fot. Grazyna Jaworska / AG

Fot. Grazyna Jaworska / AG

Fot. Grazyna Jaworska / AG

Fot. Grazyna Jaworska / AG

Fot. Grazyna Jaworska / AG

0x01 graphic
0x01 graphic

0x01 graphic

0x01 graphic

ZOBACZ TAKŻE

0x01 graphic


• 
Rondo 1 w liczbach (03-03-03, 00:00) 0x01 graphic

• 
Warszawskie wieżowce - zdjęcia 0x01 graphic

0x01 graphic

0x01 graphic

0x01 graphic

0x01 graphic

0x01 graphic

0x01 graphic

0x01 graphic
Dariusz Bartoszewicz, Jerzy S. Majewski

Mamy wreszcie nasz warszawski Manhattan.

Niewielki - na skalę naszych możliwości.

Tuż obok hotelu InterContinental i Warszawskiego Centrum Finansowego stanęła wieża najnowsza, najnowocześniejsza i najpiękniejsza - Rondo 1.

Ma 194 m wysokości z masztem antenowym

W nocy Rondo 1 świeci niczym latarnia morska.

Ściany od podłogi po sufit, od parteru po 40. piętro opina szklana przezroczysta skóra, przez którą warszawiacy mogą obserwować "białe kołnierzyki" przy pracy.

- To pierwszy przykład tak demonstracyjnego pokazana "siły konstrukcji" w budynku wysokim w Warszawie.

Widać ją dzięki transparentności bryły - zachwyca się prof. Adam Z. Pawłowski, konstruktor wysokościowców.

Nie może się już doczekać kolejnego wysokościowca - wieży projektu Daniela Libeskinda przy hotelu Holiday Inn. -

Wtedy będziemy mieć w tej części miasta fajną zabudowę.

Szkoda tylko, że biurowiec Złotych Tarasów jest taki mały.

On jest za niski o jakieś 40-50 m - uważa prof. Pawłowski.

- Architektura Ronda 1 jest znakomita.

W gruncie rzeczy bardzo amerykańska i jednorodna - high tech.

Razi mnie jednak skala budynku.

W panoramie Warszawy, zwłaszcza od strony Pragi, wieżowiec zdaje się zrastać z sąsiednimi wieżowcami, tworząc jedną ogromną bryłę - ocenia Jerzy Skrzypczak, współautor koncepcji zachodniego rejonu centrum Warszawy z wysokimi budynkami, takimi jak Marriott.

Wysokościowiec został zaprojektowany w sposób niezwykle logiczny.

Funkcje poszczególnych części są czytelne już z daleka.

Większą wieżę z "brzuszkiem" wypiętym w stronę ronda ONZ tworzą ogromne powierzchnie biurowe do wynajęcia, tylko z chudymi trzonami żelbetowych ewakuacyjnych klatek schodowych.

Trzy mniejsze wieże o malejącej kaskadowo wysokości dostawione z boku od strony al. Jana Pawła II to szyby windowe.

Są tak zbudowane, że w czasie jazdy można podziwiać widoki na Warszawę.

Część "komunikacyjną" Ronda 1 z biurową spina w całość szklany łącznik z pomostami i atriami, w których są urządzane ogrody.

Rondo 1 nie jest obcym wtrętem w miasto.

Oprócz drapacza chmur przy ul. Świętokrzyskiej powstał niższy budynek, który ma na parterze kawiarnię, kwiaciarnię, punkty usługowe, a w podziemiach - supermarket.

Łączy się on ogrodem zimowym z wieżą biurową.

- Tu niebawem będzie restauracja i kawiarnia. Już wybraliśmy restauratora - zdradza Piotr Stark z firmy Hochtief Project Development, wykonawcy prac, inwestora i zarządcy budynku.

Atrium co cztery piętra

Wielki hol na dole, a wyżej w przeszklonym łączniku spinającym biurowiec z wieżą wind co cztery piętra zaprojektowano wielkie atrium.

Każde ma wysokość czterech kondygnacji i jest pełne światła.

- Aby z wind dojść do biur, trzeba przejść przez ten łącznik - mówi Piotr Stark. I dodaje, że teraz pośrodku zieleńca o posecesyjnym, nerkowym kształcie wyrasta sztuczne drzewko.

Ale już niedługo wokół niego zakwitną prawdziwe rośliny.

W oczekiwaniu na ogród zimowy

Na razie to ogromne wnętrze na parterze jest puste, ale już niedługo zapełni je kawiarnia oraz mnóstwo starannie dobranych roślin.

- To będzie ogród zimowy - tłumaczy Piotr Stark.

Przez ogród każdy może sobie skracać drogę, przechodząc z ul. Pańskiej w stronę ronda ONZ.

Warto zwrócić uwagę na ścianę obłożoną płytami trawertynu w ciepłym beżowym kolorze, który kontrastuje z chłodem szklano- metalowego holu.

Windy w klatce

Widok stalowej konstrukcji szybów windowych może przyprawić o zawrót głowy.

Setki stalowych belek oglądanych od środka sprawiają wrażenie gigantycznego rusztowania opinającego średniowieczną katedrę.

Dopiero ruch szklanych wind - mknących w górę niemal z szybkością pocisku - uprzytamnia nam prawdziwe przeznaczenie ażurowej konstrukcji.

Biura jak boiska

Dzięki temu, że windy zostały wyrzucone do oddzielnej wieży, piętra biurowe oferują ogromną przestrzeń do wynajęcia.

Żelbetowy szkielet z niewielką liczbą podpór umożliwia dowolną aranżację pomieszczeń.

Wszystko wielkie

Hol jest tak ogromny, że najmniejsze detale urastają tu do rozmiarów nogi słonia.

Dominuje technologiczny chłód.

Potężne filary obłożone zostały panelami z blachy nierdzewnej, światła reflektorów odbijają się od srebrzystych ekranów, a wzrok gubi się w ażurowej konstrukcji szybów windowych.

Szarość wnętrz ociepla jedynie metalowy sufit powleczony powłoką o barwie miedzi.

Stąpać po szkle

Szklany most jak w zamku królowej śniegu zawisł ponad głównym holem budynku. Nie wspiera się na łukach, lecz wisi na stalowych prętach zwieszonych z sufitu.

Wieża z widokiem na autostradę

Z okien atrium w łączniku między wieżą z powierzchniami biurowymi, a wieżą z windami aleja Jana Pawła II sprawia wrażenie autostrady tnącej centrum.

Po lewej - pokratkowana elewacja biurowca. Eteryczna, bo wypełniona najwyższej jakości przezroczystymi szybami.

Znad biurka, aż po puszczę

Pracownicy Ronda 1 będą mieć zapierające dech widoki.

Z ostatniego, 40. piętra budynku na horyzoncie majaczy nawet ciemny masyw Puszczy Kampinoskiej.

Widać też wijącą się Wisłę.

Recepcja w koło

Lada recepcji w głównym holu budynku to geometryczna rzeźba.

Nanizano ją na różnokolorową posadzkę z kilku rodzajów granitu: szarego i bardzo chłodnego oraz ciepłego o ostrej barwie czerwieni.

- Pracowałam już w winnych miejscach, ale dopiero ta recepcja robi wrażenie - uważa jedna z zatrudnionych tu pań.


Domy jak zabawki

Ogromne budynki oglądane z ostatniego piętra wieżowca przypominają małe modele.

Nawet stumetrowy wieżowiec - taki jak gmach Telekomunikacji przy ul. Twardej - wygląda jak wielka zabawka.

Niżej, na pierwszym planie - ul. Świętokrzyska.

W głębi - mamucie szafy osiedla Za Żelazną Bramą.

Z tej perspektywy nie przytłaczają, nabierając nawet cech pewnej kameralności.

Kości jak w Chicago

Potężne belki ze stali ściągają konstrukcję łącznika.

Ukształtowane w formie kości przedpotopowych gadów urastają do głównych elementów rzeźbiarskich wnętrz atrialnych.

Architekci z SOM stalowe ściągi po raz pierwszy na wielką skalę wykorzystali do ukształtowania elewacji wieżowca w 1970 r. w drapaczu chmur słynnego John Hancock Center w Chicago.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ing zlecenie otwarcia
Społeczeństwo i socjologia ziem zachodnich w fazie przełomu i otwarcia przemysłowego, Prace z socjol
wnioski do otwarcia działanlości gospodarczej ZUS ZAA
298 834317 operator zurawia wiezowego
08 08 PAM Otwarcie Galaktycznej Bramy Nieskończoności
7b wskazówki praktyczne do skoków z opóźnionym otwarciem spadochronu
Kwitną Wieżowce, szkola technikum, polski mowtywy
O znaczeniu otwarcia bram Szambali, DUCHOWA WIEDZA, Wyższe Wymiary SWIATŁA - Przekazy
Pierwszy ruchomy wieżowiec na świecie
Projekt stal wieżowiec bilu
wieżowiec ciąg?lszy
Australijscy eksperci budują najwyższą budowlę wieżową na świecie
WIEŻOWCE
Najlepsze wieżowce na świecie
ogłoszenie o otwarciu likwidacji spółki 2DMEER52NZVMLY2TR7HO6TANZNY2NE6W4Y7PAAA
Zbiornik wieżowy3 , 1
pasywa, Otwarcie konta polega na zapisaniu na danym koncie po jednej ze stron (debetowej lub kredyto

więcej podobnych podstron