SZTUKA
Taniec
Skoczył stołek do wiaderka, Zaprosił je do oberka, Dzbanek z polki - hyc na ziemię: „Ja niezgorszy! Poproś-że mię!"
A za dzbankiem talerz skoczył, Dokoluśka się potoczył. Piec, choć grubas, złapał kija I ochoczo nim wywija.
Biedna miotła w kącie stoi, Też by chciała, lecz się boi, Bo jak w tańcu się rozluźni, To ją będą zbierać później.
Tańczy skrzynia i siekiera, Aż się miotle na płacz zbiera. Już nie może ustać dłużej I tak pląsa, aż się kurzy!
Tańcowała igła z nitką
Tańcowała igła z nitką,
Igła -pięknie, nitka - brzydko.
Igła cała jak z igiełki,
Nitce plączą się supełki.
Igła naprzód - nitka za nią:
„Ach, jak cudnie tańczyć z panią!"
Igła biegnie drobnym ściegiem,
A za igłą - nitka biegiem.
Igła górą, nitka bokiem,
Igła zerka jednym okiem,
Sunie zwinna, zręczna, śmigła.
Nitka szepce: „Co za igła!"
Tak ze sobą tańcowały,
Aż uszyły fartuch cały!
Walczyk
Przyleciał ptaszek z Łobzowa Usiadł na rynku Krakowa.
Asa tada rasa x2
Usiadł na rynku Krakowa.
A na tym rynku w Krakowie Domy stanęły na głowie.
Asa tada rasa x2 Domy stanęły na głowie.
I zatańczyły raz, dwa, trzy A ptaszek siedzi i patrzy.
Asa tada rasa x2
A ptaszek siedzi i patrzy.
A kiedy się już napatrzył
To sam zatańczył raz, dwa, trzy.
Asa tada rasa x2
To sam zatańczył raz, dwa, trzy.
Dorotka
Ta Dorotka, ta maluśka tańcowała dokoluśka. Tańcowała ranną rosą, tupotała piętką bosą. Tup... tup... tup... tup...
Ta Dorotka, ta maluśka tańcowała dokoluśka. Tańcowała i w południe, gdy słoneczko grzało cudnie. Tup... tup... tup... tup...
Ta Dorotka, ta maluśka tańcowała dokoluśka. Tańcowała i z wieczora, Gdy szło słonko do jeziora. Tup... tup... tup... tup...
A teraz śpi w kolebusi,
w kolebusi.
Na różowej, na podusi,
na podusi.
Chodzi Senek koło płotka,
koło płotka.
„Cicho, bo tam śpi Dorotka,
śpi Dorotka".