Dość szybko dostrzegli ten problem polscy pozytywiści


Dość szybko dostrzegli ten problem polscy pozytywiści, którzy jeszcze kilka lat wcześniej głęboko wierzyli w kreatywną siłę cywilizacyjnego postępu. Zafascynowani myślami europejskich ewolucjonistów, nie potrafili o rozwoju myśleć inaczej niż jako o sile pozytywnej, kierującej świat ku dobremu. Okazywało się jednak, że nie wszyscy są beneficjentami przemian. Bardzo wyraźnie, niemalże z kronikarską pasją, uwidacznia to Bolesław Prus w Lalce - powieści ukazującej Warszawę w dobie przemian cywilizacyjnych. Widzimy walczącą o utrzymanie majątku i pozycji arystokrację, zacięcie i bezwzględność rywalizujących ze sobą kupców, wreszcie beznadziejną sytuację najbiedniejszych, którzy walczą o przetrwanie. Warszawa w Lalce to również miejsce bankructwa dotychczasowych ideologii - wobec nowych zjawisk wyznacza jących rozwój świata.

Miasto opisane w Lalce zachwyca swoją rzeczywistością. Opisane jest dokładnie z wszystkimi jego cechami, którymi są niewątpliwie sklepy, komunikacja, lepsza możliwość kontaktowania się z ludźmi i zrobienia kariery, ale i z przywarami, do których zaliczyć można konflikty na tle klasowym i narodowościowym, a także brutalność życia, które było ciężkie i wymagające dużo poświęcenia i przebiegłości

Miasta od wieków fascynowały pisarzy. Ich złożone organizmy skupiające w sobie tak wiele najróżniejszych elementów były zarówno znakomitym tłem jak i podłożem dla wydarzeń opisanych w utworze. Już Sofokles w „Antygonie” opisywał społeczeństwo Teb, inne miasta opisywali też Dickens (Londyn - w „Oliver Twist”), Reymont (Lódź - „Ziemia obiecana”), Balzac (Paryż - „Ojciec Goriot”). Opisy miast popularne były także w romantyzmie ( Mickiewicz postrzegał Warszawę jako służalczych dygnitarzy a Petersburg jako budowle samego szatana w „Dziadach III”.).Londyn był uważany za miasto pieniądza a Paryż za miasto nieprzychylne emigrantom. Miasto jako pewnego rodzaju mikrokosmos oferuje czytelnikowi swoją złożoność a także atmosferę, którą człowiek przesiąka, dzięki czemu wczuwa się w życie bohaterów. Książki jak zwierciadła pokazują życie, obyczaje, kulturę, rozrywki i postawy życiowe ludzi żyjących w miastach w minionych epokach. Moim zdaniem, z powodzeniem możemy korzystać z nich przy nauce historii.
W latach 1887 -1889 w „Kurierze codziennym” publikowana w odcinkach była „Lalka” Bolesława Prusa. Powieść napisana, jak mówił sam autor, w celu przedstawienia idealistów na tle rozkładającego się społeczeństwa. Nic więc dziwnego, że swoistym bohaterem utworu jest Warszawa, jako zamknięty świat rządzący się swoimi prawami. Realistyczne przedstawienie stolicy dokładnie opisuje zarówno wygląd budynków jak i obraz ówczesnego społeczeństwa. Mnogość postaci służy autorowi, podobnie jak Balzacowi w „Ojcu Goriot”, do przedstawienia rozległego przekroju warstw społecznych i środowisk. Wierność tego opisu nadaje "Lalce" charakter swoistego dokumentu społecznego tej epoki i podkreśla jej realistyczny charakter.
Przedstawiony tu obraz jest jednak niezwykle krytyczny: zdegenerowana, pełna poczucia wyższości wobec innych i własnej wartości arystokracja. Mieszczaństwo- biedne i pasywne, niezdolne do działania i postępu. Bez wątpienia jednak w czasach współczesnych dostrzec można wyraźne do niej alegorie. I to nie jedząc pierogi w restauracji „U Hopfera” na Krakowskim Przedmieściu, ani też spacerując po Łazienkach. Podobieństwa dostrzegam w zachowaniu obecnych mieszkańców stolicy . Patrząc na postępowanie tzw. pokolenia 2000 widzę dobre i złe cechy - zachowania pozytywne jak i negatywne. Wszechobecny antagonizm, rasizm i zawiść przypomina problemy z asymilacją Żydów w XIX-sto wiecznej Polsce. Kontrasty społeczne i rozbieżności majątkowe obywateli to problemy zawsze aktualne i wszechobecne.
"Lalka" ukazuje spektrum społeczeństwa polskiego. Dzięki dokładnym opisom ludzkich wnętrz, myśli i poglądów możemy dogłębniej poznać mieszkańców stolicy.
Natura ludzka jest zmienna i podatna na nowe idee. Dojrzewamy, rozwijamy się, ewoluujemy, a wraz z nami środowisko w którym żyjemy -„Tempora mutantur nos et mutantur in illis” - czasy się zmieniają i my zmieniamy się razem z nimi. „Lalka” nie odbija jednak obrazu Warszawy jak lustro. Minęło ponad sto lat. Nauka i technika poszły naprzód. Nic już nie jest takie same. Cenimy inne wartości niż XIX-sto wieczne mieszczaństwo. Mieszczaństwo pochodzenia polskiego to kupcy, właściciele skromnych sklepów oraz prości subiekci. Wolą powolne, mozolne dorabianie się, bez zbędnego ryzyka, bez odważnych inwestycji.
Jako warstwa społeczna są skłóceni, pozbawieni inicjatywy i energii, wiary we własne siły. W tej grupie brak indywidualności, ambicji (Krzeszowska, intrygantka, złośliwa, skłócona z sąsiadami, nie ma innych, większych aspiracji). Jednostki niebanalne jak Wokulski nie znajdują poparcia wśród innych przedstawicieli jego profesji. Ciągle narażony jest on na śmieszność, zawiść, nieprzychylne wypowiedzi i kąśliwe uwagi. W dzisiejszych czasach również na każdym kroku spotykamy się z zawiścią i zazdrością. W społeczeństwie panuje utarta opinia, że jednostki, które dorobiły się dużego majątku na pewno uczyniły to w sposób nieuczciwy. Ludzie sukcesu są nieustannie obgadywani za swoimi plecami przez tych, którym gorzej się powiodło, którym często po prostu nie starczyło ambicji i pomysłów.
Jednak pracodawcy w dzisiejszych czasach bardzo chętnie sięgają po osoby takie jak Wokulski - przebojowe, odważne, obrotne. Tylko one dochodzą w dzisiejszych czasach do dużych pieniędzy. Liczy się pomysł i błyskotliwa jego realizacja. Na tym polega, modna ostatnio, idea „amerykańskiego marzenia”. Takich Wokulskich, ogarniętych kultem pracy spotkać można teraz na każdym kroku w wielkim mieście, które stwarza młodym większe możliwości niż mniejsze ośrodki ludzkie. Tym samym obserwujemy ciągle zjawisko masowych migracji ze wsi, w poszukiwaniu pracy, do miast, a z miast za granicę. Ten problem dostrzegał też Prus. Jak określił to sam autor: rozkład społeczeństwa polega na tym "że ludzie dobrzy marnują się lub uciekają, że upadają polskie przedsiębiorstwa, że człowieka czynu gnębią powszechna nieufność i podejrzenia".
Arystokracja widzi w Wokulskim tylko jego pieniądze. Jako człowiek zupełnie ich nie obchodzi. Tylko prezesowa Zasławska jest mu przychylna - ceni w nim zdolność do ciężkiej pracy. Uważa ona, że więcej ludzi takich jak pan Stanisław mogłoby odświeżyć i wyleczyć arystokrację.
Pieniądze zawsze dzieliły ludzi. Mówi się „gdzie są pieniądze, tam nie ma przyjaźni”. Zawsze będą też kontrasty społeczne wywołane różnicami majątkowymi. Zarówno w Warszawie Prusa jak i obecnej nie wystrzegamy się tego problemu. Są dzielnice bogaczy i dzielnice biednych. Ubodzy zazdroszczą zamożnym, a tamci nie zwracają uwagi na potrzebujących. W „Lalce” różnice między arystokracją a biedotą są szczególnie uwypuklone. Według Prusa w społeczeństwie polskim "jedni gniją z niedostatku, a drudzy z rozpusty".
Do stanu wyższego należą Łęccy, Krzeszowscy, Starski. Klasa ta żyje w przepychu, próżniactwie, obłudzie. Nadrzędną rolę stanowi pieniądz. Cechuje ją poczucie dominacji nad resztą społeczeństwa, obojętność na losy kraju (wyjątek stanowią prezesowa Zasławska, która opiekuje się chłopami zamieszkującymi na jej majątku, obwinia arystokrację o doprowadzenie do rozbiorów oraz Ochocki, który poświęca życie dla nauki). Bogacze mieszkają w pałacach i najdroższych kamienicach w Alejach Ujazdowskich, biedota zaś na Powiślu. Warunki życia proletariatu ukazane są naturalistycznie - wszechobecna jest nędza, brud i choroby.
Dziś elita finansowa mieszka raczej w willach w podwarszawskich miejscowościach, gdzie mogą beztrosko wydawać swoje ciężko zarobione pieniądze, a także grać w tenisa , kąpać się w basenie i jeździć konno. Spacery po Łazienkach dawno wyszły już z mody i stanowią raczej rozrywkę emerytów karmiących wiewiórki i zakochanej młodzieży chcącej odbyć romantyczną przechadzkę. Do teatru też chodzimy coraz rzadziej.
Ubodzy zamieszkują wielkie blokowiska, stare kamienice i nadal borykają się z własnymi problemami biedy i nierównych szans w życiu. W „Lalce” przedstawiona jest nędza, brud i choroby, uniemożliwiające najuboższym zajęcie się czymkolwiek z wyjątkiem rozpaczliwej walki o przetrwanie kolejnego dnia. To nie jest życie, lecz wegetacja.
W książce pokazany jest również problem asymilacji narodowości żydowskiej(Szuman, Szlangbaum), która jednak jest mocno skontrastowana z Polakami - są obrotni, starają się o własny majątek i są przede wszystkim hermetyczni i źle przyjmowani przez narodowość polską. Rasizm i antagonizm nadal nie są obce Polakom. Dyskryminacja rasowa i okazywanie niechęci wyznawcom innych religii moich rodaków sprawia ,że jest mi za nich wstyd. Obojętnie czy jest to rzucanie obelg, przemoc fizyczna, czy chamskie gesty kibiców piłkarskich, którzy rzucają bananami w czarnoskórych piłkarzy. Abraham Lincoln powiedzial: „To piękne, gdy człowiek może być dumny ze swojego miasta, ale jeszcze piękniej, gdy miasto może być dumne z niego” . Czy takim zachowaniem możemy zasłużyć na szacunek?
"Lalka" Prusa ukazuje przestarzałą strukturę polskiego społeczeństwa, uniemożliwiającą rozwój i wzrost młodych sił, sygnalizuje bezsilność pracy organicznej wobec schorzeń społeczeństwa, a także bezradność twórczych i myślących jednostek spętanych niewolą narodu i przytłoczonych egoizmem i bezczynnością warstw wyższych. Obraz nędzy Powiśla, skontrastowany z obrazem dostatku Śródmieścia, urasta do rangi symbolu panujących wówczas nierówności społecznych.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Omówienie lektur, Problematyka nowel, Pozytywiści w swoich nowelach poruszali szereg tematów
Problematyka nowelistyki pozytywistycznej
Problematyka nowelistyki pozytywistycznej, DLA MATURZYSTÓW, Pozytywizm
Problematyka nowelistyki pozytywistycznej
PROBLEMATYKA NOWEL POZYTYWISTYCZNYCH, Polonistyka, HLP, HLP Pozytywizm
Scharakteryzuj problematykę nowelistyki pozytywistycznej, DLA MATURZYSTÓW, Pozytywizm
Problematyka nowel pozytywistycznych ich związek z hasłami epoki
J. Czapiński - Psychologia pozytywna cz. I, Psychologia, współczesne problemy psychologii
polaj7, PROBLEM „BYĆ CZY MIEĆ” W LITERATURZE POZYTYWIZMU
Problem fanatyzmu i nietolerancji w utworze Marii Konopnickiej Mendel Gdański, DLA MATURZYSTÓW, Pozy
69 Wybrane problemy i tematy nowel pozytywistycznych
Istnieje dość ścisła zależność pomiędzy szybkością i temperaturą reakcji
Problemy i tematy nowel pozytywistycznych, DLA MATURZYSTÓW, Pozytywizm
Problem tragicznych skutków zacofania wsi w literaturze pozytywizmu, DLA MATURZYSTÓW, Pozytywizm
! Pozytywizm Problematyka nowel Nieznany
Problematyka religijna w literaturze pozytywizmu i Młodej Polski

więcej podobnych podstron