Przygotowanie bliższe do Komunii
Jak można przygotować się do Komunii, skoro nie ma na to czasu podczas Mszy świętej, ani przed Komunią, ani po niej? Książeczki staje się bezużyteczna.
Przygotowanie dalsze do Komunii świętej obejmuje przede wszystkim osobistą decyzję i pragnienie przystąpienia do stołu Pańskiego. Wcześniej odprawiona spowiedź i rachunek sumienia ułatwiają nam podjęcie takiej decyzji i rozbudzają pragnienie przyjęcia Ciała Jezusowego.
Bezpośrednio przygotowują nas do Uczty Pańskiej liturgia słowa Bożego i liturgia eucharystyczna (przygotowanie darów i modlitwa eucharystyczna), i czynią to o wiele lepiej niż książeczka do nabożeństwa. Modlimy się słowami Mszy świętej - słowami Kościoła i samego Chrystusa. One zawierają prawdziwy żar Boży, który przybliża nas do wielkiego daru Jezusowej miłości, do daru zobowiązującego, z którego coś ma wynikać dla naszego życia. Komunia ma to życie przekształcać i formować na wzór Chrystusa. W takim rozumieniu zachęcamy do częstej Komunii świętej. Nie, żeby tylko pójść. Nieraz bez zastanowienia, bez pobożności i bez starania o uczciwe życie. To byłaby profanacja.
Eucharystia jest niepozorna i ogromna w swej mocy i świętości. Łatwo jej nie zauważyć, nie uszanować jak należy. Trzeba wysiłku, by zauważyć w tym darze samego Dawcę, by traktować ją jako największą świętość, by ciągle się dziwić na nowo temu darowi, jakim Chrystus obdarzył Kościół pielgrzymujący do niebieskiej ojczyzny.
I pomyśleć. Jaka niezwykła jest odwaga Boga, by taki dar, taki skarb umieścić w kruchej skorupie naszego człowieczeństwa. Jakże On nam zaufał, gdy powierzył się naszym dłoniom i sercom! Jest bardziej bezbronny niż dziecko pod sercem matki. Ufa, że Go uszanujemy i rozpoznamy.