KAWAŁY 1


0x01 graphic
Syn pyta ojca:
- Tato co to jest wirtualny seks?.
Ojciec:
Odpowiem ci na przykładzie:
Pyta córki:
- Jadźka dałabyś arabowi za 10 000$?
- No pewnie!
Pyta żony:
- Zośka dałabyś murzynowi za 10 000$?
- No oczywiście.
Pyta dziadka:
- Dziadek dałbyś obcemu dupy za 10 000$?
- No jasne że by dał!
- Widzisz synu to jest tak, wirtualnie w domu mamy 30 000$, a realnie tylko dwie ku**y i pedała.

0x01 graphic
Pacjent radzi się lekarza co zrobić, aby pozbyć się tasiemca.
- Proszę przez tydzień jeść ciastka i popijać je mlekiem.
Po tygodniu pacjent wraca.
- Panie doktorze, nie pomogło.
- Niech pan pije samo mleko!
Chory zrobił, jak mu radził lekarz, a tu na drugi dzień wychodzi tasiemiec i pyta:
- A ciacho gdzie?

- Julia mowi do Romea: "Romeo czy chcesz abym wsadzila sobie twoja meskosc miedzy uda i przerzyła taka przyjemność jakiej jeszcze nigdy nie zaznałam ?
- Nie Julio ! Nie możesz zplugawiac swojego łona taka nieczysta substancja ! - odpowiada Romeo
- Rome a czy chcesz zebym wziela twoja meskosc w dłonie i sprawiała Ci taka przyjemnosc jakiej jeszcze niegdy nie zaznales ?
- Nie Julio nie mozes skarac swoich cudownych roczeka taka plugawa substancja
- A czy chcesz Romeo abym wziela wsadzila sobie twoja meskosc do usta i dałą Ci taka przyjemnosc jakiej jeszcze niegdy nie zaznales ?
- Nie Julio nie mozesz skarac swoich ust tak nieczysta substancja !
- Ale Romeo musimy cos wymyslic bo mnie juz dupa boli.

0x01 graphic

Teraz ja, jest juz późno, więc mogę umieścić ten kawał. Mi się podoba, ale ja jestem... oryginalny ;)

Więc facet zamówił sobie panienke lekkich obyczajów. Ona oczywiście przyszła, usiedli. Facet do niej mówi:
- Włóż mi rękę w gacie.
(ona wkłada)
- Ciepły? - pyta facet
- Taaak, ciepły
- Twardy?
- Taaaaaaaak, bardzo twardy.
Na to facet z dumą:
- W życiu jeszcze takiego nie wysrałem.

Ostatni egzamin na studiach medycznych.14 studentow przychodzi na sale wykladowa a tam straszny smrod. Na stole lezy "tygodniowy" denat. Profesor mowi:
- Dzisiaj ostatni egzamin i mam dla was niespodzianke: kazdy z was moze wybrac albo pisze test lub jezeli zrobi to co ja to ma zaliczenie. Profesor odwraca denata na brzuch podwija rekaw i wkreca palec do jego dupy, twarze studentow zrobily sie zielone. Wyciaga palec i oblizuje, na podlodze przed puplitem pojawilo sie 13 kolacji i sniadan. Tylko jeden nie zwymiotowal!
- No wiec ktory sie odwazy?
Podchodzi ten "jedyny" zatyka sobie nos tamponami i wklada palec, wyciaga oblizuje - polowa jego kolezanek juz opuscila sale.
- No wiec zdalem?
- Niestety NIE, przykro mi, oblal pan.
- Ale dlaczego, Panie Profesorze?
Profesor z ironicznym usmieszkiem:
- Przeciez pwiedzialem zrob tak samo. Chyba nie zauwazyles ze ja wsadzilem srodkowy a oblizalem wskazujacy.
- Ale gdyby Pan Profesor jednak oblizal srodkowy palec, wtedy stwierdzilby, ze gowno ma smak czekoladowy.
- A co tez student za glupoty gada?
- No naprawde.
Profeser pogmeral jeszcze raz palcem i polizal go.
- Gowno, jak gowno, smak ma paskudny!
- A gdyby Pan profesor przygladnal sie dokladniej to tez by zauwazyl, ze wsadzilem srodkowy palec, a polizalem wskazujacy.

W pewnym hrabstwie w Anglii, dawno temu, stal sobie kosciol. Do tego kosciola pewnego dnia ktos zapukal do drzwi. Otwiera proboszcz i widzi dwoch celtyckich karlow. Jeden karzel wyraznie zadowolony, a drugi nieco speszony. Ten zadowolony pyta:
- Prosze ksiedza, czy sa w kosciele jakies zakonnice-karly?
- Nie, moj synu, nie ma.
- A prosze ksiedza, czy sa w hrabstwie jakies zakonnice-karly?
- Nie, moj synu, obawiam sie ze nie ma
- A czy w calej Anglii jest chociaz jedna zakonnica-karzel?
- Moj synu, z tego co mi wiadomo, na pewno nie ma
Wtedy karzel wybucha smiechem i mowi do tego drugiego:
- A nie mowilem ci, ze przeleciales pingwina?!!!!!!

Rzeznik mial syna, malo rozgarnietego, ale jedynego wiec chcial mu przekazac dorobek zycia. Prowadzi go do fabryki i mówi:
- zobacz tu jest maszyna, wkladasz do niej barana, wychodzi parówka,kapujesz?
- nie
- No, k****, co tu do nierozumienia, baran, maszyna, parówka - kapujesz ?
- Nie
- No ja p*** - patrz tutaj: tu wkladasz barana. Chodz na druga strone - widzisz, wychodzi parówka. Kumasz ?
- Nie, ale tato, a jest taka maszyna gdzie wklada sie parówke a wychodzi baran ?
- Tak, twoja matka!

Polak je sniadanie i przysiada sie do niego niemiec zujacy gume i mowi
-to wy jecie pieczywo w calosci .bo my u nas jemy tylko srodek skorki przerabiamy na chleb tostowy i wysylamy do Polski.a dzemy jecie
-jemy. mowi polak
bo my jemy tylko swieze owoce resztki pzerabiamy na dzem i wysylamy do polski
-a seks uprawiacie . pyta polak
-uprawiamy
-a z prezerwatywami co robicie ?
-wyrzucamy
-bo my u nas w Polsce swoje przerabiamy na gume do zucia i wysylamu do Niemiec

NA lekcjii biologii dzieci mówią jakie znają rodzaje jajek. Dzieci mówią w kropki w łatki białe szare pomarańczowe. Zgłasza się jasiu.
-Prosze pani ja widziałem czarne jajka
-jasiu gdzie tys widzial czarne jajka???
-na plaży u murzyna
-boże jasiu siadaj, dwa
-były dwa pani psor
-Jasiu przestan pała
-pała też wisiała
-jezu chyste jasiu koniec jurto przychodzisz do szkoły z ojcem już on ci pokaże
-on nie ma co pokazywać pani psor on ma białe

Idzie ksiądz polna droga, przechodzi obok takiego skromnego gospodarstwa. Patrzy a tam chłop cos z desek kleci. Ksiądz zagaduje:
- Pochwalony, drogi parafianinie, nad czymże tak ciezko pracujesz?
- A ku*wa, kibel nowy stawiam, bo się stary rozje*al.
- O, mój drogi! A nie mógłbyś tego tak trochę owinąć w bawełnę?
- Co mam owijać w bawełnę? Dechami opie*dole naokoło i c*uj!

Międzynarodowa wycieczka przyjeżdża pod Niagarę, największy wodospad na świecie:
- Ooo God, it's wonderfuuuul....
- Ooo mein Gott, das ist wuuuuuunderbar....
- Gospodin, eto priekrasnojeeee
- O k****, ja p***....

Pierwszego dnia szkoly, przed rozpoczeciem lekcji, nauczycielka przedstawia nowego ucznia amerykanskiej klasie:
- To jest Sakiro Suzuki z Japonii
Lekcja sie zaczyna. Nauczycielka mowi:
- Dobrze, zobaczymy jak sobie radzicie z historia. Kto mi powie czyje to sa slowa: "Dajcie mi wolnosc albo smierc"?
W klasie cisza jak makiem zasial, tylko Suzuki podnosi reke i mowi:
- Patrick Henry 1775 w Filadelfii.
- Bardzo dobrze Suzuki. A kto powiedzial: "Panstwo to ludzie, ludzie nie powinni wiec ginac"?
Znowu wstaje Suzuki:
- Abraham Lincoln 1863 w Waszyngtonie.
Nauczycielka spoglada na uczniow z wyrzutem i mo! wi:
- Wstydzcie sie. Suzuki jest japonczykiem i zna amerykanska historie lepiej od Was!
W klasie zapadla cisza i nagle slychac czyjs glosny szept:
- Pocaluj mnie w dupe pieprzony Japonczyku!
- Kto to powiedzial? - krzyknela nauczycielka na co Suzuki podniosl reke i bez czekania wyrecytowal:
- General McArthur 1942 w Guadalcanal oraz Lee Iacocca 1982 na walnym zgromadzeniu w Chryslerze.
W klasie zrobilo sie jeszcze ciszej i tylko dalo sie uslyszec cichy szept:
- Rzygac mi sie chce...
-Kto to byl? - wrzasnela nauczycielka, na co Suzuki szybko odpowiedzial:
- George Bush senior do japonskiego premiera Tanaki w 1991 podczas obiadu.
Jeden z naprawde juz wkurzonych uczniow wstal i powiedzial kwasno:
- Obciagnij mi druta!
Na to nauczycielka zrezygnowanym tonem:
- To juz koniec. Kto tym razem?
- Bill Clinton do Moniki Levinsky w 1997 roku w Gabinecie Owalnym w Bialym Domu - odparl Suzuki bez drgnienia oka...
Na to inn! y uczen wstal i krzyknal:
- Suzuki to kupa gowna!
Na ! co Suzuk i:
- Valentino Rossi w Rio na Grand-Prix Brazylii w 2002 roku
Klasa juz calkowicie popada w histerie, nauczycielka mdleje, gdy otwieraja sie drzwi i wchodzi dyrektor i mowi:
- Ku*wa, takiego burdelu to ja jeszcze nie widzialem...
Suzuki :
- Leszek Miller do wicepremiera Hausnera na posiedzeniu komisji budzetowej w Warszawie w 2003 roku...

Jakie są rodzaje kobiet?

1 ) Rusałki - ten mnie rusał, tamten rusał.
2 ) Damy - temu damy, tamtemu damy.
3 ) Kotki - ten mnie miał, tamten miał.
4 ) Pobożne - najchętniej leżą krzyżem.
5 ) Dziecinne - co do rączki, to do buzi.
6 ) Chemiczne - rozkładają się w temperaturze pokojowej.
7 ) Partyjne - przyjmują wszystkich członków.
8 ) Złote rybki - rypią się jak złoto.
9 ) Słomiane - rżną się, jak sieczka.
10 ) Domatorki - byle komu, aby w domu.

Jadę autobusem, nie jest za luźno, ale miejsce siedzące mam. Trzeba podać bilet do skasowania. Obok stoi mężczyzna. Jak się do niego zwrócić - "Ty", czy "Pan"? Autobus jest ekspresowy. Jeśli mężczyzna nie wysiadł na poprzednim przystanku znaczy, że jedzie do mojej dzielnicy. Jedzie z kwiatami - znaczy do kobiety. Kwiaty wiezie piękne, znaczy to, że i kobieta jest piękna. W naszej dzielnicy są dwie piękne kobiety - moja żona i moja kochanka. Do mojej kochanki facet jechać nie może, bo ja do niej jadę. Znaczy, że jedzie do mojej żony. Moja żona ma dwóch kochanków - Waldemara i Piotra. Waldemar jest teraz w delegacji...
- Panie Piotrze, mógłby mi pan skasować bilet?

PGR zatrudnił młodego weterynarza. Dyrektor postanowił
sprawdzić jego umiejętności i pyta:
- Czy zna pan język zwierząt? Bo poprzedni lekarz znał.
- Ależ oczywiście, że znam.
Ale dyrektor nie uwierzył i postanowił to sprawdzić. Poszli
więc do obory i stanęli obok krowy a krowa:
- Muuuuu, muuuuu!
Dyrektor chytrze podpytuje:
- No i co, panie kolego, powiedziała n! am krasula?
Weterynarz tłumaczy, że w zeszłym roku dała 2000 litrów mleka, 1000 poszło do mleczarni a 1000 gdzieś wcięło. Na twarzy dyrektora pojawiło się zakłopotanie, ale cóż idą dalej. Zatrzymali się obok maciory a maciora:
- Kwiiiiii, kwiiiii.
- A ta co powiedziała? - pyta dyrektor.
- Mówi, że w tamtym roku miała 15 prosiąt, 7 poszło na skup a resztę gdzieś wcięło.
Dyrektor mocno już wkurzony, mówi, że koniec testu i że
weterynarz ma posadę. Wracają do gabinetu a przez podwórko biegnie koza i się drze:
- Meeeeeeee, Meeeeeeeee...
Dyrektor jednym susem znalazł się przy niej, zacisnął ręce na jej pysku i cicho szepcze:
- Zamknij się idiotko! To było tylko raz i na dodatek po pijaku...!!!

Nowy ksiądz byl spięty jak prowadził swoją pierwszą mszę w parafi, więc
prosił koscielnego żeby mógł do swiętej wody dołożyć kilka kropelek wódki, aby
się rozluźnic.I tak się stało. Na drugiej mszy zrobił tak samo i czuł się tak dobrze ( a nawet lepiej ) jak na pierwszej mszy, ale gdy wrócił do pokoju
znalazł list:
DROGI BRACIE
-Następnym razem dolóż kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do
wódki;
-Na początku mówi się "Niech bedzie pochwalony", a nie "k**** mac"
-Po drugie, Jezusa ukrzyżowali Żydzi, a nie Indianie,
-Po trzecie Kain nie ciągnal kabla, tylko zabił Abla,
-Po czwarte po zakończeniu kazania schodzi sie z ambony po schodach, a
nie zjeżdża po poręczy.
-A na koniec mówi sie Bóg zapłać a nie Ciao
-Krzyż trzeba nazwać po imieniu a nie to "duze t"
-Nie wolno na Judasz mówic "ten skurwysyn"
-Na krzyżu jest Jezus a nie Che Guevara
-Jest 10 przekazań a nie 12;
-Jest 12 apostołów a nie 10;
-Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w [****];
-Inicjatywa aby ludze klaskali była imponujaca ale tańczyć makarene i
robić "pociąg" to przesada;
-Opłatki są dla wiernych a nie na deser do wina;
-Pamiętaj że msza trwa godzinę, a nie dwie polówki po 45 minut;
-Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą a nie k***ą;
-Jezusa ukrzyżowli, a nie z****ali
-Ten obok w "czerwonej sukni" to nie byl transwestyta, to byłem ja,
Biskup.
-I w końcu Jezus byl pasterzem a nie p******onym domokrążcą

Po kilku nocach panna mloda skarzy sie matce:
- Wiesz mamo juz kilka nocy spimy razem i nic, jeszcze sie nie kochalismy .
- Alez córeczko, moze jest zestresowany
- Ale mamo on tylko ksiazke czyta i wcale nie zwraca na mnie
uwagi.
- Wiesz córeczko, skoro on nie zwraca uwagi to moze ja sie położę zamiast ciebie i sprawdze o co chodzi .
I tak zrobily. Maz w lózku czyta ksiazke, tesciowa sie kladzie i lezy, nagle maz wsuwa reke pod koldre i w majteczki zaczyna reke wkladac .
Wyskoczyla tesciowa z lózka i do córeczki:
- Alez kochanie, chwile lezalam i zaczal sie do mnie dobierac
- Tak, tak..., palec zmoczy, kartke przewróci i dalej czyta

Idzie ksiądz ulicą, przechodzi obok budowy i słyszy:
- Franek podaj no k**** tą cegłę.
Ksiądz nie wytrzymuje i mówi:
- Może trochę delikatniej
- Dobra... Franek podaj no k**** tą cegiełkę.

HISTORIA WSPÓŁCZESNA(...)

Pytania na kartkówkę, które przydadzą się naszym dzieciom i wnukom na
historii współczesnej

Wchodzi nauczyciel, dzieli klasę na rzędy

polecenie nr 1:

pierwszy rząd omowi mi "Aferę Orlenu", drugi "Aferę Rywina", a trzeci "Aferę
w Łódzkim pogotowiu"

polecenie nr 2

wyjaśnij pojęcia: "skóry, pawulon, kurwiki, wąglik"

polecenie nr 3

Połącz ze sobą punkty 1 2 3 z A B C

1. Anita Błochowiak 2. Poseł Ziobro 3. Leszek Miller

A - "jest pan zerem"
B - "Mężczyznę poznajemy po tym jak kończy"
C - "pedały noszą kolorowe skarpetki"

pytanie nr 4

uzupełnij cytat Andrzeja Leppera: "......... musi odejść"

pytanie 5

Skreśl nie pasujące słowo: arc. Petz, Andrzej S., Michał Wiśniewski,
Dyrektor Chóru Słowiki

I zadanie dodatkowe na szóstkę:

Wymień z każdej partii politycznej po trzech polityków, którzy nie mieli
konfliktu z prawem (dla ułatwienia możesz przyjąć, że jazda po pijanemu nie
jest przestępstwem).

NOWA MATURA:

Na zakończenie egzaminu abiturient ma 59 minut
zegarowych (w ten czas wliczone są dwie półgodzinne przerwy). Na egzaminie nie można używać pomocy naukowych innych niż kalkulatory, tablice matematyczno-fizyczne, słowniki ortograficzne, palmtopy, notebooki. Do zdobycia maksymalnie 20 punktów.

PUNKTACJA:
0-18 ndst
18-18.5 dop
19-19.25 dst
19.26-19.75 db
19.76-20 bdb
20 cel


Język Polski:
- Streść w min. 30 zdaniach jak na imię miał Gall Anonim.

Matematyka:
- Znajdź złożenie pierwiastka kwadratowej różniczki cyfry 156 miejsca po przecinku liczby PI z translacją o wektor odpowiadający procentowemu wzniesieniu pagórka który widzisz za oknem pracowni .

Fizyka:
- Ciało porusza się z prędkością V, jaką?
- ... i dlaczego?

Historia:
- Podaj dokładną datę (możesz się pomylić o 10 minut) otwarcia ostatniej krypty w kościele na Skałce (wskazówka : data jest czterocyfrowa)
- Podaj datę śmierci nieznanej żony Kazimierza Krzywoustego
- Jaki miała kolor włosów

Pytania wolne:
- Ile trwała wojna stuletnia?
- W którym miesiącu Rosjanie świętują Rewolucję Październikową?
- Jak brzmi imię Króla Grzegorza VI?

Pewnego dnia flota amerykańska postanowiła zredukować pewną ilość
zbędnych oficerów. Żeby zrobić to z tzw. twarzą, każdemu oficerowi,
który dobrowolnie odejdzie ze slużby obiecano wypłacenie
odprawy emerytalnej w takiej wysokosci jak odległosc w cm zmierzona
pomiędzy dwoma dowolnie wybranymi przez niego
punktami jego ciała pomnożona przez 1000. Jako pierwszy postanowił
odejść kapitan Smith, który poprosił o zmierzenie go od
czubka głowy aż do pięt. Odszedł z armii wraz ze 180 tys.
dolarów. Kolejny oficer major Johnson okazał sie bardziej
przebiegły od poprzednika i kazał zmierzyc się od czubka palców
wysoko uniesionych rąk, aż do palców wyciagnietych
maksymalnie stop. Emeryture umilila mu okragla sumka 280tys. dolców.
Jako trzeci zglosil sie na komisje porucznik Woods. Jego
propozycja pomiarow wywolala konsternacje albowiem kazal
zmierzyc
sie od czubka penisa az do samych jajek. Na nic zdaly sie
tlumaczenia, ze taki sposob nie jest korzystny dla porucznika,
ze poprzedni oficerowie zgarneli male fortuny. Porucznik upieral sie
przy swoim.; Lekarz wojskowy przystapil wiec do pomiarów. Jakiez
bylo jego zdziwienie gdy po dokladnym badaniu na jego krótkie
pytanie: "Gdzie twoje jaja synu" uslyszal odpowiedz:"W Wietnamie
doktorze, w Wietnamie"

Putin i Busch budzą się po 100-letniej hibernacji. Putin otwiera gazetę i się śmieje... i mówi:
- Komunizm w USA.
Busch otwiera gazetę i mówi:
- Zamieszki na granicy polsko-chińskiej

Przychodzi baba na stragan z owocami i pyta wskazując:
- A co to jest?
- Śliwki- odpowiada sprzedawczyni.
- To poproszę kilo i proszę mi zapakować pojedynczo. A to takie włochate, to co to jest?
- Kiwi -odpowiada sprzedawczyni.
- To poproszę kilo i proszę mi zapakować pojedynczo. A to takie male czerwone, to co to jest?
- A to są wiśnie.
- To poproszę kilogram i proszę mi zapakować każdą osobno. A to takie czarne ,to co to jest?
- A to jest mak, ale nie na sprzedaż.

Bylo sobie siedmiu krasnoludkow i krolewna. Jak to krolewna byla ona bardzo atrakcyjna - kranale wiec postanowily ja podejrzec podczas przebierania. Niestety byli zbyt mali, wiec postanowili wejsc jeden na drugiego aby ten umieszczony na samej gorze dosiegnal do dziurki od klucza - on tez mial informowac wszystkich co sie dzieje w pokoju.. Krolewna sciagnela stanik, od gory idzie informacja: "Zdjela stanik, zdjela stanik, zdjela stanik..", nastepnie krolewna zdjela majtki, a wiec: "Zdjela majtki, zdjela majrki, zdjela majtki..". Kilka sekund nic sie nie dzialo... Krasnoludek bedacy na samym dole zapytal: "No i co teraz?", bedacy najwyzej odpowiedzial gdy doszla do niego informacja: "No teraz stoi"... "Mi też, mi też' mi też.."

  1. W urzedach pocztowych znajduja sie specjalne druki o nastepujacej tresci: Cel Radio Maryja Dar dla Radia Maryja w Toruniu Bank Pocztowy SA I oddzial w Toruniu 131263-61580-27006-100-0/0
    2. My, katolicy, bierzemy taki druk do reki!
    3. Wypelniamy go na kwote 1 grosza i wysylamy na rzecz Radia Maryja.
    4. W urzedzie moga nie chciec przyjac jednego grosza, ale wtedy trzeba sie klocic, bo pocztowcy nie maja prawa odmowic przyjecia naszego wsparcia na rzecz naszej ulubionej stacji radiowej.
    5. Za nami staje nasz kolega i tez wplaca 1 grosz. (UWAGA: Nie placimy nic za przezkaz, poniewaz placi za niego odbiorca - taka jest umowa radia z poczta!).
    6. Za naszym kolega staje jego kolega i rowniez wplaca 1 grosz.
    7. Powtworzyc punkt 6 mozliwie wiele razy.
    8. Dla przykladu: 120 znajomych, to 120 groszy. Kazdy wplaca 3 razy, czyli 360 groszy (3,60 PLN)
    9. Za kazdy z przekazow Radio Maryja placi poczcie oplate ok 3,60 PLN - 3,60 x 360 = 1296 PLN, oplaty pocztowej zaplaconej przez radio Na ile wspomoglismy radio? 1296 PLN odjac wplacone przez nas 3,60 PLN, daje 1292,40 PLN dlugu Radia Maryja dla poczty Czyz to nie wspaniale?
    I Ty mozesz wspomoc rozglosnie!
    PS. Wspomagac Radio Maryja moga rowniez niewierzacy

0x01 graphic

Trójka dzieci z pierwszej klasy stoi przed ostatnią szansą, aby otrzymać promocję do drugiej klasy. Przepytuje je dyrektor:
- Jasiu, przeliteruj słowo: TATA.
- T-A-T-A.
- Świetnie! Zdałeś! A teraz Monika, przeliteruj słowo MAMA.
- M-A-M-A.
- Doskonale! Przechodzisz do drugiej klasy... A teraz ty, Ahmed... Przeliteruj proszę... DYSKRYMINACJA OBCOKRAJOWCÓW W ŚWIETLE POLSKICH PRAW KONSTYTUCYJNYCH.

Zajaczek i niedzwiadek poginaja przez las. Ida sobie, ida az w pewnym momencie zajaczek stwierdza ze musi udac sie na strone.
Oddalil sie nieznacznie i mis slyszy:
- raz....dwa... trzy... cztery.... piec... szesc...siedem....
Wrac a, a mis pyta:
- Te zajac, ja rozumien ze robienie siku to bardzo zajmujace zajecie ale jeszcze nigdy nie slyszalem zeby ktos przy tym liczyl? Poco ci to?
- Bo widzisz misiu to jest tak ja jestem perfekcjonista i wszystko musi miec swoja kolejnosc. Dlatego wszystko numeruje, albo licze. I tak:
na 1. odpinam futerko
na 2. wyciagam fiucika
na 3. odciagam skorke
na 4. sikam
na 5. naciagam skorke
na 6. chowam fiucika
na 7. zapinam futerko.
Misiowi pomysl sie nawet spodobal i po pewnym czasie tez poszedl na strone i zajaczek uslyszal: raz... dwa... trzy... cztery...
piec .. trzy....piec...
trzy... .piec....
trzy....piec. ..

szkoła podstawowa. klasa 2a, geografia. do klasy wchodzi nowa nauczycielka.
-dzień dobry dzieci! jestem waszą nową nauczycielką geografii. dzisiaj nauczymy się czym jest globus!
-spier...j szmato - odpowiedziały pociechy.
nauczycielka zalała się łzami i wybiegła z klasy wprost do gabinetu dyrektora. ten postanowił pomóc biedaczce i udał się do klasy 2a.
-czołem skurwysyny!
-cześć łysy ch**! - odpowiedziały pociechy.
-dzisiaj nauczymy się jak założyć prezerwatywę na globus!
-a co to jest globus? - odpowiedziały pociechy.
-ha! od tego właśnie zaczniemy...

Mężczyzna spaceruje kalifornijską plażą pogrążony w
głębokiej modlitwie.Nagle przemówił glośno:
- Panie Boże
spełnij jedno moje życzenie.
I usłyszal glos Boga;- Ponieważ zawsze
chodziłeś moimi drogami spełnie twoje życzenie.
Meżczyzna poprosił;
-Zbuduj dla mnie most na Hawaje żebym mógł tam jeździć samochodem, kiedy tylko
zechce.
Bóg odpowiedział;
- Twoje życzenie jest bardzo
materialistyczne. Pomyśllogicznie jak wielkich nakladow wymaga takie przedsięwzięcie. Ile betonu, stali.
Rzecz jasna mogę to zrobić, ale trudno znaleźć usprawiedliwienie
dla takiej prośby.
Może wymyśliłbyś inne życzenie, które bardziej oddałoby mi
chwałę.
Meżczyzna długo się zastanawiał i w końcu odrzekł:
- Dobrze Panie
Boże,w takim razie chciałbym być w stanie zrozumieć kobiety. Chciałbym,
wiedziec, co one czują, w glębi duszy, co myślą, kiedy nie odzywają się do mnie albo, kiedy płaczą. O co tak naprawdę im chodzi, kiedy na moje pytanie - co ci
jest? -Odpowiadają - a nic.... I chciałbym wiedzieć jak mogę uczynić kobietę naprawdę szcześliwą.
Po kilku minutach ciszy Bóg odpowiedział;
- Chcesz dwa czy cztery pasy ruchu na tym moście?

Ojciec pyta się córki: Kiedy wreszcie znajdziesz sobie męża?
- Nie potrzebny mi mąż. Mam wibrator.
Pewnego dnia córka wróciwszy z pracy, widzi na stole skaczący wibrator i z oburzeniem pyta się ojca:
- Tato co Ty u licha robisz?
- Piję z zięciem !!!

Biuro Obsługi Klienta w jednej z telefonii komórkowych w Polsce:

KLIENT: Jak wyjadę na HAWAJE to ten telefon będzie działać?
- tak
- a ten z domu?
- przepraszam czy pan chce zabrać tel. stacjonarny?
- a który lepiej działa ?

KLIENT: panie mam problem ! nie mogę wejść w moją sekretarkę

KLIENT: "przepraszam ale ile naszczekałem do wczoraj?"

KLIENTKA: "proszę pani, ja byłam wczoraj na grzybach i pies mi
zablokował telefon i on teraz pisze, że trzeba PUK wpisać..."

KLIENT: czemu nie mam tej jadaczki w poczcie na powitanie?

KLIENT: chciałbym uaktywnić krycie numeru...

KLIENT: PROSZE PANI, WŁAŚNIE MI SKRADZIONO KOMÓRKE, CZY JEST
SZANSA, ŻE SIE ONA ODNAJDZIE?...

KONSULTANTKA: w tej taryfie będzie miał pan szczyt od siódmej do
dwudziestej...
KLIENT: to chyba po viagrze!

KLIENT: Ile ja moge w sumie, ogólem, rozmawiac w ramach bezplatnych minut?
BOK: A w jakiej jest Pan taryfie?
KLIENT: HALO TAXI... ale co to ma do rzeczy?

KLIENT: Dzien dobry chcialbym zlokalizowac gdzie teraz jest moja zona, bo dzwonilem do niej i mówila, ze jest w Szczecinie, a mialem wrazenie, ze pojechala jednak gdzie indziej, gdzies w rejony Wladyslawowa.
BOK: Ale my nie jestesmy w stanie zlokalizowac panskiej zony...
KLIENT: Pani ja bezczelnie kryje! Jak nie mozecie jej zlokalizowac jak ja do niej przed chwila dzwonilem i ja zlokalizowalem?

Międzynarodowy wyścig kolarski. Peleton właśnie zbliża się do ostatniego odcinka wyścigu. Lecz nagle... Co to?! Ktoś, nie wiadomo dlaczego rozlał na tor beczkę oleju, teraz na zakręcie czeka na kolarzy duża śliska plama.
Ależ się będzie działo!
Wpadają pierwsi zawodnicy. Oto właśnie reprezentant Rosji z gromkim okrzykiem i gracją rzuconej cegły pędzi na spotkanie Matuszki Ziemi.
Zaraz po nim Niemiec atakuje kierownicę roweru, bierze szturmem, przelatuje nad nią i po krótkiej powietrznej walce solidnie grzmoci o ziemię.
Sekundy później Anglik ze stoickim spokojem, flegmatycznie zsuwa się z roweru i zajmuje pozycję horyzontalną pod kołami swego bicykla.
Następnie Francuz, jak na prawdziwego kochanka przystało, chwilę balansuje wyprostowany po czym pada brzuchem na wyczekującą go tęsknie ulicę.
Włoch zdążył tylko krzyknąć "Mamma mia!" i już leży rozpłaszczony na asfalcie jak dobra pizza na patelni.
Amerykanin chwilę walczył próbując utrzymać się na siodełku wierzgającego roweru, jednak podobnie jak poprzednicy zostaje zmieciony z rumaka niczym kowboj na rodeo.
Wszyscy dają pokaz prawdziwie sportowej determinacji, walki i fantazji, tylko Polak, wjeżdżając zresztą jako jeden z ostatnich, wziął się i zwyczajnie wyj*bał!!!

Turysta spotyka bacę, który się opala przed chałupą, pyta go:.
- Jak wam się powodzi, baco?
- A nie narzekam, miałem wykarczować drzewa, ale przyszedł halny i je powalił, miałem je spalić, ale uderzył piorun i je spalił. Teraz czekam, aż mi trzęsienie ziemi wyrzuci ziemniaki na powierzchnię.

Facet postanowił wybrać się z żółwiem do kina. Trzyma zwierzątko pod pachą, podchodzi do kasjerki i prosi o bilet.
- Poproszę jeden normalny i jeden ulgowy, dla żółwia.
- Przykro mi, ale to nie jest zoo, nie może pan wejść z żółwiem!
- Ależ to mały żółw, zachowuje się cichutko, przecież nikomu nie będzie przeszkadzał.
- To porządne kino, proszę nie blokować kolejki!
- Ależ proszę pani, kupię dwa normalne...
- Nie i już. Następny!
Facet odszedł jak niepyszny, za zakrętem wsadził sobie żółwia w spodnie i po chwili wrócił do kasy - pod pachą miał już tylko pudełko z popcornem, w ręce kolę. Tym razem dostał normalny bilet bez większych problemów. W środku seansu postanowił pozwolić biednemu zwierzęciu pooddychać trochę świeżym powietrzem - rozpiął więc rozporek, aby żółw mógł w końcu wychylić szyję.Rozmowa w tym samym rzędzie - kilka siedzeń dalej:
- Stary - widziałeś?
- Co?
- Ten facet tam - ma fiuta na wierzchu...!
- No i co z tego? To erotyczny film - ty też prawie masz.
- No... ale mój nie wcina popcornu!

Siedzi dwóch kolesi w kinie, a przed nimi taki wielki, łysy
drechol, grube karczycho, złoty kajdan na szyi - z dziewczyna
siedzi. Jeden z tych kolesi do drugiego:
- Stary, założe sie z tobą o 50 zeta, że nie klepniesz łysego
w glace.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli ten drugi i
klepie łysego w glace.
Łysy sie odwraca, a koleś:
- Zbyszek, to Ty? A nie... To przepraszam...
Łysy:
- Żaden Zbyszek, k****, dotknij mnie jeszcze raz
to Ci ebnę! - i sie odwraca.
Na to ten pierwszy koleżka do drugiego:
- Stary, zajebiście to rozegrałeś, ale idę z tobą o 200
zeta, że go drugi raz nie klepniesz.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli sobie ten
drugi i pac łysego w glace.
Łysy wkurwiony się odwraca, a koleś:
- Zbyszek, no k****, 8 lat w podstawówce, ze 3 lata w
jednej ławce przesiedzieliśmy, Zbyszek no nie pamiętasz mnie?
Łysy: - k****, nie bylem w żadnej podstawówce, zaraz ci
tak p***, że się nie pozbierasz!
Zaczyna sie podnosić, żeby jebnąć kolesiowi, ale dziewczyna
łapie go za rękaw i mówi:
- No daj spokój, Józek, film jest, a Ty będziesz jakiegoś
cieniasa bił, chodź do pierwszego rzędu i oglądajmy...
Łysy niezadowolony idzie z dziewczyną do pierwszego
rzędu i siadają.
Pierwszy koleś znowu do drugiego:
- Stary, naprawdę jestem pod wrażeniem, nieźle to wymyśliłeś,
ale idę o 1000, że go trzeci raz nie klepniesz!
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli ten drugi.
Idą do drugiego rzędu, siadają za łysym i koleś wali łysego w
glace. Łysy sie odwraca wkurwiony, a koleś:
- Zbyniu, to ja tam jakiegoś łysego w glace napierdalam na
górze, a Ty tu w pierwszym rzędzie siedzisz!

0x01 graphic

Bankomat
Porównanie sposobu, w jaki mężczyzna i kobieta korzystają z bankomatu.

On:
1.Podjechać
2.Włożyć kartę
3.Wprowadzić PIN
4.Wziać pieniądze, kartę i kwitek
5.Odjechać

Ona:
1.Podjechać
2.Poprawić makijaż
3.Zgasić silnik
4.Wlożyć kluczyki do torebki
5.Wyjść z samochodu, bo za daleko zaparkowała
6.Znaleźć kartę w torebce
7.Włożyć kartę do bankomatu
8.Znaleźć w torebce karteczkę z zapisanym wcześniej PINem
9.Wprowadzić PIN
10.Postudiować instrukcję
11.Wcisnąć Cancel
12.Wprowadzić kod jeszcze raz, prawidłowo
13.Wziąć pieniądze
14.Wrócić do samochodu
15.Poprawić makijaż
16.Znaleźć kluczyki
17.Uruchomić silnik
18.Ruszyć
19.Zatrzymać się
20.Cofnąć
21.Wyjść z samochodu
22.Wrócić do bankomatu i zabrać kartę z kwitkiem
23.Z powrotem do samochodu
24.Włożyć kartę do portfela
25.Włożyć kwitek do torebki
26.Zanotować na karteczce ile się wzięło i ile zostało
27.Zwolnić trochę miejsca w torebce aby włożyć portfel do torebki
28.Poprawić makijaż
29.Wrzucić wsteczny bieg
30.Wrzucić jedynkę
31.Ruszyć
32.Przejechać 3km
33.Zwolnić ręczny

Obecnie znana deklinacja poszerzona została o dodatkowe odmiany:
1. Mianownik - kto? co?
2. Dopełniacz - kogo? czego?
3. Celownik - komu? czemu?
4. Biernik - kogo? co?
5. Narzędnik - z kim? z czym?
6. Miejscownik - o kim? o czym?
7. Wołacz - o!
8. Intymnik - kto z kim?
9. Wygryźnik - kto kogo i dlaczego?
10. Łapownik - kto komu ile?
11. Przypie***nik - komu? w co?
12. Przypie***nik materialny - komu? w co? za ile?
13. Powodnik - dlaczego ja?
14. Dziwnik - ke?
15. Rządownik - gęgę?
16. Złodziejnik - komu? gdzie? ile?



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Dowody na to, Kawały
KOBIECY REWANŻ ZA WSZYSTKIE SZOWINISTYCZNE KAWAŁY O BLONDYNKACH, !!!Na Wesoło-HUMOR-DOWCIPY-ŚMIESZNE
kawały, dokumenty
Dekalog pracownika Mikrotechu, Śmieszne, Kawały
Powiedzenia i Przesądy, Śmieszne, Kawały
Tata jak przyszedłem na swiat - Kawał, Śmieszne, Kawały
kawaly
Kawały
Czym sie rozni maly głupie kawały
Kawały textowe, DOWCIPY06
Dlaczego rower jest lepszy od konia, Kawały
zabawy integracyjne, ściaga maturalna , fajne cytaty , kawaly itp. - duzo fajnych rzeczy
kawały
USMIECHNIJ SIE, BLONDYNKA88, KAWAŁY, ROZNE
kawaly2 www prezentacje org
REGULAMIN ORGANIZACJI PRACY, Kawały
U-boot, Kawały

więcej podobnych podstron