Gatunki literackie typowe dla literatury romantycznej
Na ukształtowanie się zespołu gatunków właściwych literaturze romantyzmu wpłynęło kilka wzajemnie powiązanych czynników. Silny emocjonalizm epoki prowadził do zdecydowanej preferencji liryki, ale ogólna tendencja sztuki europejskiej zespolona ze zwrotem do kultury ludowej zwracała literaturę ku prozie epickiej, co w pierwszej fazie spowodowało zwrot do epiki poetyckiej. Wreszcie wysokie zadania stawiane literaturze rodząc naturalną tendencję do oddziaływania totalnego, łączącego elementy różnych rodzajów sztuk, przyczyniły się powstania gatunków synkretycznych.
Wszystkie te tendencje nałożone nz zdecydowane rozluźnienie klasycznych norm gatunkowych i dążenie do spontaniczności aktu twórczego (również w sferze genologicznej) dały w efekcie wielość struktur, które częstokroć trudno sklasyfikować. Z wielości tej wyłaniają się jednak powtarzalne formy, które stworzyły podstawę oryginalnie romantycznym gatunkom .
Najważniejszym z nich był niewątpliwie dramat romantyczny . Łączył on bowiem najpełniej zarówno wszystkie rodzaje literackie , jak też wszystkie niemal rodzaje sztuki . Odwoływał się (nie tylko w praktyce scenicznej ) do wizji plastycznych, muzyki m gestu, ruchu. Uchodził nie bez racji za „niesceniczny”. Przy czym kategoria ta nie polegała na niemożności wystawienia na scenie (czemu w najbardziej oczywisty sposób przeciwstawiła się praktyka, a także badania dowodzące, że Juliusz Słowacki dostosował swoje dramaty do możliwości bulwarowej sceny francuskiej ), a na założeniu wystarczalności wzbogaconego wyobraźnią aktu lektury.
Dramat romantyczny odwoływał się bowiem do teatru nie w taki sposób, że dostarczał mu tekstu, a podnosił własną rangę genezą teatru który jako jedyna z dziedzin sztuki wywodził się z religijnych obrzędów ku czci Dionizosa, kultów magicznych i średniowiecznych misteriów. Dramat romantyczny wchłaniał ową misteryjno-obrzędową tradycję w formułę przekazu wyższej , metafizycznej prawdy .
Cechą gatunkową owego dramatu było bowiem łączenie planu realnego i metafizycznego w odsłanianiu porządku dziejów : „Dziady” Mickiewicza, „Kordian”, „Balladyna”, „Lilla Weneda” i inne dramaty Słowackiego, „Nie Boska komedia” i „Irydion” Z. Krasickiego przynosiły każdorazowo wizję prawidłowości dziejowych. Były jednocześnie podporządkowane kreacji jednostkowego, nieprzeciętnego (często tytułowego) bohatera, którego natchnione monologi urastały do samodzielnych partii lirycznych (np.: „Wielka Improwizacja”, monolog Kordiana na Mont Blanc). Automatycznie splatały się więc z dramatem liryka i epika (w autonomicznych opowieściach bohaterów).
Odrzucał natomiast dramat romantyczny wszystkie wymogi dramaturgii klasycznej. Wywiedziony z tradycji W. Szekspira i P. Calderona nie respektował trzech jedności, rezygnował z chóru, nie podporządkował się „decorum”, gdyż partie tragiczne mieszał z komicznymi (co doskonale wykazał A. Hanuszkiewicz w spektaklu „Balladyna” ). Charakteryzował się luźną kompozycją. Mógł jak „Dziady” mieć niepełną i niechronologiczną numerację części. Poszczególne sceny luźno bynajmniej bez wynikania logicznego, wiązały się ze sobą. Pozostawał jednak gatunkiem dominującym, w którym epoka wypowiedziała się najpełniej, i w który zamknęła zarówno najbardziej sugestywne postacie jak i skrajnie hermetyczne sposoby interpretacji rzeczywistości .
Obok dramatu romantycznego zasadnicze tendencje epoki zostały wyraziście wyeksponowane w powieści poetyckiej. Gatunek ten łączy bowiem właściwy dla emocjonalizmu romantycznego liryzm z epicką opowieścią, która zmiennością fabuły usiłowała przykuwać uwagę odbiorcy. Powieść poetycka była więc kompromisową próbą zaspokojenia narastającego zainteresowania literaturą fabularną z wysoką jakością poetyckiego przekazu. Stanowiła wyraźnie formułę przejściową między klasyczną poezją a ekspansywną w wieku dziewiętnastym realistyczną powieścią.
Twórcą gatunku, w ścisłym jego rozumieniu był G.G. Byron. W literaturze polskiej dość liczne powieści poetyckie : „Grażyna” (1823) i „Konrad Wallenrod” (1828 ) Mickiewicza, „Maria” ( 1825) Malczewskiego, „Zamek kaniowski” (1828 ) S. Goszczyńskiego, „Jan Bielecki”, „Żmija” i „Lambro” Słowackiego łączyły przeświadczenie o tragicznej ironii losu dominacji zła i niemożności odnalezienia sensu życia ( „Maria” ) z wyraziście zarysowanymi, choć nie pozbawionymi rozterek etycznych wzorcami postaw narodowych ( „Konrad Wallenrod” ). Romantyczny historyzm splatał się w nich z regionalizmem w prawie presymboliczną formułę wyrażania prawdy o świecie. Napisane najczęściej regularnym wierszem powieści poetyckie, podobnie jak dramat romantyczny, częstokroć mały fragmentaryczną kompozycję tworzącą efekt tajemniczości. Mieszały plany czasowe i postacie z różnych sfer istnienia ( Pacholę w „Marii”, diabła w „Zamku kaniowskim”). Proponując najpełniejszą wizję romantycznego pejzażu, stanowiły zdecydowanie dominujący gatunek w przedpowstaniowej fazie polskiego romantyzmu.
Charakterystycznym dla wczesnej fazy romantyzmu gatunkiem była także ballada. Wywiedziona ze średniowiecznych epickich pieśni ludowych (głównie celtyckich, angielskich, szkockich i prownsalskich), przetworzonych w Niemczech w formę artystyczną („Kunst-ballade”) dzięki przekładom J. U. Niemcewicza dotarła do Polski. Tu, w połączeniu z cechami epickiej dumy, wykrystalizowała się w wierszowany utwór poetycki, łączący epicką opowieść w niezwykłym wydarzeniu z lirycznym komentarzem i dramatyzmem dialogowego ujęcia .
Niemal stałym elementem romantycznej ballady, której konwencję ustaliły „Ballady i romanse” Mickiewicza, była konfrontacja sceptycznej postawy narratora-obserwatora z zagadkowymi wydarzeniami, rozgrywającymi się w posępnej, tajemniczej scenerii. Wydarzenia te odkrywały najczęściej podstawowe prawdy etyki ludowej, Krąg tematyczny ballad doprowadził do rozszerzenia języka poetyckiego o elementy potoczne, prowincjonalizm i wyrażenia ludowe. Wprowadził plebejskiego bohatera i nadał wymiar autentyczności jego przeżyciom. Ballady w swoich opowieściach o tragicznej miłości tak dalece wyrażały tendencje artystyczne epoki, że po sukcesie „Ballad i romansów” Mickiewicza pojawiła się wręcz fala balladomanii( np.: w twórczości A. Chodźki, S. Witwickiego, A.E. Odyńca ).
Romantyczna ballada wzbogacona elementami realistycznymi i społecznymi przekształciła się w późniejszej fazie epoki w gawędę poetycką (gatunek typowy dla twórczości W. Syrokomli - np.: „Pocztylion”), z której z kolei wyrósł pozytywistyczny obrazek poetycki.
Formą gatunkową typową dla późniejszej fazy romantyzmu był poemat dygresyjny, który łączył tradycje epickiego poematu z romantycznym żywiołem lirycznym. Niezbyt rozbudowana fabuła (dotycząca najczęściej podróży bohatera ) przedstawiona jako szereg luźno powiązanych sytuacji stawała się w tym gatunku pretekstem do licznych dygresji, będących lirycznymi wypowiedziami narratora na tematy osobiste, ideologiczne, artystyczne i filozoficzne, a także odsłaniający tajemnice warsztatowe i ujawniającymi fikcyjny charakter fabuły. Pisane oktawą typowe poematy dygresyjne J. Słowackiego („Podróż do Ziemi Świętej z Neapolu” (1836-37) i „Beniowski” (1841) ) ironicznym dystansem do przedstawionej rzeczywistości i humorem nawiązywały do tradycji oświeceniowych poematów heroikomicznych, podejmując jednocześnie subtelną refleksję auto-warsztatową i eksponując dominującą rolę podmiotu mówiącego .
„Pan Tadeusz” Mickiewicza spowodował, że właściwą dla polskiego romantyzmu formą gatunkową stała się także epopeja, która cechy antycznego eposu i poematu opisowego łączyła przez wprowadzenie nacechowanej emocjonalnie narracji z romantycznym liryzmem. Cechą podstawową epopei była prezentacja kulturowego zespołu wartości narodowych w idealizowanym obrazie przeszłości.
Komedia nie była wprawdzie gatunkiem typowym dla romantyzmu, ale bogata twórczość Aleksandra Fredry powoduje, że gatunek ten stanowi dopełnienie obrazu literatury tamtego okresu. Fredro był zaledwie o kilka lat starszy od Mickiewicza, ale owa niewielka różnica wieku pozwoliła mu wziąć czynny udział w kampanii napoleońskiej. Romantyczne pomysły zarówno polityczne, jak i literackie oceniał więc ze sceptyzmem pokolenia klasyków. Jego twórczość dramaturgiczna stanowiła też kontynuacje scenicznych doświadczeń twórców oświecenia i wskazywała kierunek, w jakim mogłaby się rozwijać polska literatura, gdyby romantyzm nie przewartościował całkowicie jej założeń .
Liczne komedie Fredry, np.: „Pan Geldhab” (1818), „Mąż i żona” (1882), „Cudzoziemszczyzna” (1822), „Śluby panieńskie” (1832), „Pan Jowiański” (1832), „Zemsta” (1834), „Dożywocie” (1835), „Damy i huzary” (1835) i wiele innych, wzbogaciły dramaturgiczną konwencję oświeceniową znaczną indywidualizacją psychologiczną postaci. Wnikliwa obserwacja obyczajowa i dostrzeganie najdrobniejszych niuansów środowiskowych służyły Fredrze do konstruowania akcji o szybko zmieniających się wydarzeniach, eksponujących przede wszystkim sytuacje komiczne. Z jednakową wnikliwością ujawniały komedie autora „Zemsty” wady środowiska szlacheckiego, co egzaltowane koncepcje romantyków (np.: miłość romantyczna w „Ślubach panieńskich”). Uzyskiwały jednocześnie mistrzostwo w kształcie wersyfikacyjnym i dowcipie językowym. Mimo że nie przystawały do romantycznego wyobrażenia o literaturze, stanowią istotne uzupełnienie znaczących gatunków epoki .
Wymienione gatunki nie wyczerpują bynajmniej zasobu typowych dla siebie form . Istotę romantycznej genologii stanowiła bowiem spontaniczność, niepodporządkowanie się regułom i indywidualne ustalanie wzorców. Dominowały nie skodyfikowane formy liryki osobistej, a później patriotycznej. Po odnowieniu przez Mickiewicza formy sonetu („Sonety krymskie”, 1826), była ona przez jakiś czas popularna tak dalece, iż mówiono o sonetomanii (J. Dunin-Borkowski, S. Garczyński, K. Gaszyński, J. Łepsiński i inni). W popowstaniowej literaturze krajowej często występowała tyrtejska piosenka wojskowa. Wreszcie mistyczna faza romantyzmu wprowadziła stylizowane biblijne formy prozatorskie, nawiązujące wprost do tekstów sakralnych („Księgi narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego” (1832) A. Mickiewicza) bądź zbliżone do poematu („Anhelli”) J. Słowackiego (1838). Każdorazowo jednakże gatunki romantyczne zmierzały do eksponowania emocjonalizmu i osobowości twórcy