Kiedy mowimy, ze Polska jest najwierniejszym sojusznikiem USA, powinnismy sie blizej przyjrzec temu co nazywamy "interesem narodowym" i to nie tylko Polski, ale i Ameryki. Chyba na Ciemnogrodzie ktos podal link do ciekawego artykulu o zmianie poltyki zagranicznej USA po objeciu stanowiska prezydenta przez Obame.
Ta zmiana jest szczegolnie zastanawiajaca, zwazywszy fakt, ze tradycyjnie polityka zagraniczna USA jest wyznaczana przez potezne zydowskie lobby. Artykul powyzszy wyjasnia ta zmiane. Kiedys natknalem sie na ksiazke napisana przez amerykanskiego Zyda (nie pamietam nazwiska autora) pt. "Power of Jews" (Potega Zydow). Na jednej z list dyskusyjnych wyrazilem opinie, ze Zydzi manipuluja od tysiacleci w trybach historii a kiedy dostaja po lapach placza, ze sa niewinnymi ofiarami. Jeden z dyskutantow odparowal mi, ze wszystkie wielkie narody manipuluja w trybach historii. Jest jednak pewna roznica. Na temat "innych wielkich narodow" pisze sie krytyczne rozprawy i roztrzasa przyczyny ich wzlotow i upadkow. Natomiast Zydzi jako "potezny narod" chca zawsze pozostawac w cieniu. Zle czuja sie kiedy ich pewne ciemne sprawy wyciaga sie na swiatlo dzienne. Oni sa zawsze niewinnymi ofiarami uprzedzen i antysemityzmu. Obroncom Zydow juz nie wystarcza, ze zydowskie lobby opanowalo polityke zagraniczna, media i finanse najwiekszego mpcarstwa swiatowego,
ktore slepo wspiera Izrael finansowo, militarnie i propagandowo, ignorujac interesy wlasnego narodu.
Niektorzy zachwycaja sie wspanialymi osiagnieciami Izraela. Niedawno dalem link na artykul o olbrzymiej amerykanskiej pomocy finansowej dla Izraela, nieustannym umarzaniu kredytow. Zydom jest jednak ciagle malo. Wykradaja najnowsza technologie swojemu "opiekunowi"
Amerykanskie media jak zwykle o tym milcza. Trzeba dopiero protestow amerykanskich pracownikow, ktorych firmy traca olbrzymie pieniadze kiedy na rynkach swaitowych Izrael sprzedaje produkty wytworzone
na podstawie wykradzionych licencji. Dyzurni dyskutanci na wielu forach internetowych zaprzeczac wszystkiemu co mogloby narazic opinie o Zydach. Okazuje sie, ze opanowanie mediow to za malo. Istnieje zagrozenie ze strony Internetu. Niedawno czytalem o tysiacach zydowskich studentow ochotnikow w Izraelu i w wielu krajach zachodnich, ktorzy sledza godzinami rozne listy dyskusyjne i walcza dzielnie z krytycznymi opiniami o Izraeli i Zydach. My Polacy mozemy tylko zazdrosnie patrzec na ta niewiarygodna wrecz solidarnosc tego narodu, ktorego przedstawiciele zachowuja sie jak zgrana druzyna pilki noznej. Zawodnicy podaja sobie bezblednie pilke. oraz Nas stac co najwyzej tylko na jakies wybuchy entuzjazmu narodowego, po ktorym dajemy sie prowadzic bezwolnie jak stado. Mamy co najwyzej kilku swoich Skargow, bezsilnie ostrzegajacych narod.
ssas
> From: mieczysl.gutowski@sbcglobal.net
> Subject: Pare uwag odnosnie slynnego listu.
> Date: Wed, 6 Oct 2010 20:42:33 -0700
> To: ciemnogrod@googlegroups.com
>
> P. Zygmunt zmobilizowal mnie abym wyrazil troche bardziej szczegolowo co mi sie nie podobalo w "slynnym " liscie Jaroslawa Kaczynskiego.
> Postaram sie o szczegoly, chociaz jak pisalem, p. Smiech zrobil to bardziej fachowo.
>
> Interesujace jest to, ze samego listu juz nie jest tak latwo znalezc na Internecie - nie wiem dlaczego.
> To mogloby swiadczyc na jego plus.
> Ja sam przez moment pomyslalem, ze moze Kaczynski wreszcie przejrzal na oczy - ale po paru zdaniach z jego listu szybko zorientowalem sie, ze absolutnie nie.
>
> No wiec przeczytajmy jeszcze raz pare fragmentow.
>
> ====================
> Jarosław Kaczyński - Sojusznicy i wartości
>
> czw, 2010-09-30 08:05 | gościnnie
> Polska jest szóstym największym krajem Unii Europejskiej. Obok Wielkiej Brytanii, Polska jest najbardziej wytrwałym sojusznikiem USA w Europie. Jest nieustannie zaangażowana we współpracę polityczną i militarną z Waszyngtonem. Świętej pamięci Prezydent Polski Lech Kaczyński, a także mój rząd partii Prawo i Sprawiedliwość, konsekwentnie budowały sojusz dużych i mniejszych państw Europy Środkowo-Wschodniej. Jego osią były kraje bałtyckie (Litwa, Łotwa, Estonia) oraz kraje Grupy Wyszehradzkiej (Polska, Czechy, Słowacja i Węgry). Zrobiliśmy wiele, aby do struktur europejskich i NATO przybliżyć dawne republiki ZSRR, takie jak Ukraina, a także Gruzja, Azerbejdżan i Armenia oraz Mołdowa. Realizując interesy narodowe i regionalne, zderzaliśmy się z polityką zagraniczną Rosji, która systematycznie odbudowuje swoją strefę wpływów - fakt często pomijany przez amerykańskich i europejskich polityków.
> ===================
> Prosze zwrocic uwage na to ostatnie zdanie.
> Czyje 'interesy narodowe i regionalne" realizowal rzad Kaczynskiego i Prez. Kaczynski?
> W moim pojeciu chyba nie interesy Polski.
>
> Czytajmy dalej.
>
> ==========
> Nasza polityka wpisywała się w tradycje polskiej "Solidarności". Trzeba przypomnieć, że już w czasie pierwszego zjazdu związku zawodowego "Solidarność" (1981 r.) wystosowano specjalną odezwę do narodów Europy Środkowo-Wschodniej, co bardzo zdenerwowało Kreml i Układ Warszawski. Wielu Polaków - w tym członkowie mojego rządu - było zainspirowanych przekonaniami i tradycją narodową w duchu "za wolność Waszą i naszą", uważając, że wolność naszego kraju jest ściśle związana z zapewnieniem wolności i demokracji w wielu regionach Europy.
> Jednocześnie, wspólnie z innymi narodami, walczyliśmy o odkłamanie historii Europy Środkowej i Europy Wschodniej, fałszowanej przez wiele dziesięcioleci przez propagandę sowiecką.
> ===========
>
> Tak jest panie JK, szczegolnie to "odklamywanie" historii ujawnilo sie w Jedwabnem.
> To bylo niemal popisowe odklamywanie.
>
> Czytajmy dalej.
>
> ============
> Obecnie jesteśmy świadkami prób pomniejszania roli naszego regionu w Europie. Takie działania stanowią prezent dla tych państw, które nie uznają wartości demokratycznych i praw człowieka. Mogą wydawać się biznesowo atrakcyjnymi partnerami, ale nie przestrzegają wartości i standardów, które dominują w euroatlantyckiej przestrzeni politycznej.
>
> Dzisiaj sytuacja jest całkiem inna w okresie poszerzenia UE w 2004 r. Niemniej, nasz priorytet powiększania roli Europy Środkowo-Wschodniej pozostaje niezmienny i wierzymy, że działa on w interesie sojuszu transatlantyckiego. Kraje, które niedawno odzyskały wolność i zerwały z Moskwą - także dzięki fenomenowi polskiej "Solidarności" - oczekują partnerskich i poważnych relacji z Waszyngtonem.
>
> Relacje pomiędzy Europy Środkowo-Wschodnią i USA muszą być ulicą dwukierunkową. Kraje naszego regionu również są zaniepokojone polityką Teheranu czy sytuacją na Bliskim Wschodzie niemniej, nasz region musi mięć zapewnioną ochronę i bezpieczeństwo. Piszę o tym niedługo po przeprowadzeniu wspólnych manewrów wojskowych Rosji i Białorusi pod kryptonimem "Zapad", gdzie "wrogiem" był mój kraj.
>
> Jesteśmy stabilnym członkiem struktur międzynarodowych, jak NATO i Unia Europejska. Gramy także w innych międzynarodowych zespołach. Ale dla zapewnienia naszego interesu państwowego nie możemy wykluczyć raz na zawsze, prawa weta przy decyzjach tych struktur, które będą sprzeczne z naszymi aspiracjami i priorytetami. Skądinąd, w Unii Europejskiej dwa z trzech państw używających najczęściej instrumentu weta to "prymusi" integracji europejskiej, kraje bardzo zaangażowane w jej pogłębienie: Niemcy i Belgia. Oznacza to, że można jednocześnie kochać zjednoczoną Europę i twórczo sprzeciwiać się niektórym jej aspektom.
> ============
>
> Tutaj gdy czytam o tej "grze w miedzynarodowych zespolach", to przypomina mi sie takie dawne, jeszcze z PRLu, kabaretowe powiedzenie o pewnym futboliscie: "... nasze majtki nosil a dla obcych gral..."
> I widze, ze pan JK to tez taki gracz co polskie majtki nosi ale nie widze aby jakiegos gola dla Polski zdobyl.:-)))
>
> No i dalej.
>
> ===========
>
> Nie doszło do instalacji elementów projektu tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach. Za to pojawia się coraz więcej sygnałów, że maleje zaangażowanie Ameryki w Europie. To źle dla obu stron. Niestety, sytuacja ta ma miejsce, podczas gdy neoimperialna polityka zagraniczna Moskwy nie budzi kontrreakcji ze strony największych politycznych rozgrywających w Europie i Ameryce. Zacieśnianie bilateralnej współpracy największych państw europejskich z Rosją, podyktowane względami ekonomicznymi, niesie ze sobą poważne konsekwencje polityczne i zmniejsza znaczenie Unii Europejskiej.
>
> Europa w 2010 roku jest zdominowana przez największe państwa członkowskie UE w dużo większym stopniu niż to miało miejsce w roku 2004. Traktat Lizboński nie pomógł zrealizować obietnicy znacznego zwiększenia roli Europy w polityce międzynarodowej. Ten instrument nie załagodził także skutków światowego kryzysu finansowego.
>
> W życiu potrzebne są przyjaźnie, a w polityce - sojusze. Przyjaźni nie buduje się poprzez egoizm, sojuszy zaś nie cementuje się przez zapominanie o sojusznikach. W tym drugim kontekście przykład Gruzji jest charakterystyczny: polityka ustępstw wobec Rosji ze strony dotychczasowych europejskich i pozaeuropejskich sojuszników nie zachęca innych państw do bycia z układem euroatlantyckim na dobre i na złe. Polski publicysta Juliusz Mieroszewski, który po 1945 roku nie wrócił do Polski okupowanej przez sowieckie wojska, protestując w ten sposób przeciwko narzuceniu rosyjskiej i komunistycznej dominacji w naszym regionie Europy, pisał na emigracji, że aby polityka była skuteczna musi być najpierw moralnie słuszna.
>
> Tę starą prawdę chciałbym zadedykować głównym aktorom dzisiejszej międzynarodowej sceny politycznej. Należy respektować interesy nie tylko największych, ale też średnich i małych państw. Należy wrócić do standardów i obyczajów, które były dla wielu ludzi i narodów podstawą wiary w lepszy świat. Należy odkurzyć drogowskazy wartości w polityce międzynarodowej.
>
> Zgodnie z tymi zasadami postępował w życiu publicznym mój brat, Prezydent RP Lech Kaczyński, i dla nich zginął w straszliwej katastrofie smoleńskiej.
>
> Jarosław Kaczyński
> Prezes Prawa i Sprawiedliwości
> ========================
>
> Czyli panie JK o nasze dupska powinni dbac nasi sojusznicy a nie my sami - czyz tak???
> No to mamy to co mamy - gole dupska.
> Zycze p. JK dlszej owocnej pracy - szczegolnie w tej walce "o Wolnosc wasza i nasza" - powodzenia.
>
> To tyle moich "coments".
> Miet
>
> --
> Administrator: Mirosław J. Wiechowski <mjw@bahnhof.se>
> Strona grupy: http://groups.google.com/group/ciemnogrod?hl=pl
> Ustawienia opcji użytkownika: http://groups.google.com/group/ciemnogrod/subscribe
> Aby się wypisać, wyślij pusty mail na adres: <ciemnogrod-unsubscribe@googlegroups.com>
--