Niedziela
Dzień Pański
Pamiętaj, abyś dzień święty święcił, a prac niekoniecznych unikał
Rozmyślania na niedzielę
o Zmartwychwstaniu Pana Jezusa
W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Przyjdź Duchu Święty, napełń serca Swych wiernych i ogień miłości Twojej w nich zapal.
Wypuść Ducha Świętego, a będą stworzone.
I odnowisz oblicze ziemi.
Módlmy się
Boże któryś serca wiernych światłem Ducha Świętego nauczył daj nam w tymże Duchu poznać co dobre i pociechą Jego zawsze się weselić. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Punkt I. W owym czasie Maria Magdalena i Maria Jakóbowa i Salome nakupiły wonnych olejków aby namaścić Jezusa. A bardzo rano pierwszego dnia po Sabacie przyszły do grobu gdy już wzeszło słońce! I mówiły między sobą: kto nam odwali kamień od drzwi grobowych? A spojrzawszy zobaczyły odwalony kamień albowiem był bardzo wielki. A wszedłszy do grobu ujrzały młodzieńca siedzącego po prawej stronie, ubranego w szatę białą i zdumiały się. Który im rzekł: „Nie lękajcie się Jezusa szukacie Nazareńskiego, ukrzyżowanego wstał z martwych, nie ma Go tu, oto miejsce gdzie Go położono. Idźcie, powiedzcie uczniom Jego i Piotrowi że was uprzedza do Galilei. Tam Go oglądajcie jak wam powiedział.
Punkt II. Powstał z martwych trzeciego dnia według Pisma (do Kor. św. Paweł) Jako Chrystus wstał z martwych przez chwałę Ojcowską żebyśmy i my do życia wiecznego weszli.
Święci Pisarze nie opisali zmartwychwstania Pańskiego, mówili już o zmartwychwstałym Jezusie; wolno nam zatem wyobrazić sobie wszystko, co oświecona pobożność do myśli podać nam może, lecz najpierw to nas uderza że zmartwychwstanie Chrystusa jest rękojmią usprawiedliwienia i pogodzenia naszego z Bogiem gdyż na wzór Chrystusa zmartwychwstaniemy i jako On powstał w ciele chwalebnym i nieśmiertelnym, tak my na wieczne powstaniemy życie jeśli je w łasce Bożej zakończymy. I jako Pan Jezus zmartwychwstał aby nie umierać już więcej, tak również i my zmartwychwstać powinniśmy na żywot duchowny i nie umierać już w grzechu; nawrócenie nasze niech będzie szczere, stałe, budujące, zupełne: abyśmy zrzucili z siebie starego, grzesznego człowieka życie nowe rozpoczęli. Jak czytamy w żywocie św. Franciszka Serafickiego: gorąco pragnął się złączyć z ukrzyżowanym Zbawicielem swoim i w chwili gdy powtarzał te słowa z Psalmu 144: na mnie czekają sprawiedliwi aż mi nagrodzisz święta dusza jego wyzwoloną została z więzów cielesnych i chyżo się wzniosła na łono Boga swojego.
Punkt III. Tajemnica zmartwychwstania skrycie się dokonała oglądać jej bowiem były niegodne świętokradzkie oczy straży pogańskiej grobu strzegącej. Również taić powinniśmy zmartwychwstanie nasze duchowe o którym nikt nie może wiedzieć oprócz kapłana, który w Imieniu Pańskim i mocą Sakramentów świętych uwolni nas od więzów grzechu; abyśmy w nowe niebezpieczeństwo rozproszenia łaski nie wpadli i na nowe zasadzki nieprzyjaciela duszy narażeni nie byli. Święci Pańscy nie inaczej postępowali. Jak np. św. Franciszek z Asyżu dopiero wtedy objawił postanowienie swoje i poświęcenie się Bogu i okazał się światu w swojej sukience ubogiej, pokutnej gdy się dostatecznie wyćwiczył w milczeniu, w odosobnieniu od świata, w życiu pokutnym i świątobliwym przeciwnym zupełnie życiu światowemu.
Postanowienie. Szczerze przedsięwziąć całkowitą odmianę życia.
Modlitwa do Najdroższej Krwi Chrystusa
Panie Boże wszechmogący, błagam Cię przez Krew Przenajdroższą, którą Boski Syn Twój, Jezus wylał za nas w Ogrójcu: racz wybawić zmarłych pozostających w czyśćcu. Prosimy Cię szczególnie za tymi, którzy pozbawieni są pomocy od swoich najbliższych. Okaż im swoje Miłosierdzie i wprowadź do Swojej Chwały, gdzie będą Cię błogosławić na wieki. Amen.
Ojcze nasz...
Zdrowaś Maryjo...
Wieczny odpoczynek...
Koronka przebłagalna do Ducha Świętego
Odmawia się na różańcu
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi. I w Jezusa Chrystusa, Syna Jego Jedynego, Pana naszego, który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Maryi Panny, umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion, zstąpił do piekieł, trzeciego dnia zmartwychwstał; wstąpił na niebiosa, siedzi po Prawicy Boga Ojca Wszechmogącego, stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół powszechny, świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen.
Na dużych paciorkach
1x Ojcze nasz...
1x Zdrowaś Maryjo...
Na małych paciorkach
10x Cześć i chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu przez Najdroższą Krew Jezusa, teraz i zawsze i na wieki wieków.
Na zakończenie
3x Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci przez ręce Matki Bożej i Oblubienicy Ducha Świętego, Rany Najświętszej Głowy i Najświętszą Krew Pana Jezusa jako wynagrodzenie za grzechy przeciw Duchowi Świętemu.
Po nieszporach i w wieczór.
Uwaga pierwsza. Chrześcijanin często w życiu swoim, a szczególnie w dni święte, powinien wzbudzać akty wiary, nadziei i miłości Boskiej, bo cnoty te są zasadą i źródłem wszystkich innych cnót.
Akt wiary.
Wierzę w Ciebie, o Boże i Panie mój i to wszystko, co nam objawiłeś przez Twoją Religią świętą. Wierzę, że Ty tylko jesteś jedyny Bóg prawy, Stwórca nieba i ziemi. Wierzę, że Syn Twój przedwieczny stał się dla nas człowiekiem, i że odkupił nas przez mękę i śmierć swoja. Wierzę, że Twój Duch Święty rządzi Kościołem, a przez łaskę swoją oczyszcza z grzechów i poświęca dusze nasze. Wierzę, że dusza nasza jest nieśmiertelna, i że Ty, o Boże po naszym zejściu Z tego świata, za dobre życie wynagrodzisz, a za złe ukarzesz. Na koniec wierzę i wyznaję wszystko, czego uczy jedyny, święty, powszechny, apostolski Kościół, który zbudował, Jezus Chrystus na opoce, i któremu swoją i Ducha Świętego pomoc aż do skończenia wieków obiecał. To wszystko Zaś dla tego wierzę, żeś to Ty objawił, Boże wszystko wiedzący i nieomylny, który wszystko wiesz, i omylić nas nie możesz., Utrzymaj, zachowaj i utwierdź mnie, o Panie w tej wierze.
Akt nadziei.
Ufam, i mocną w Tobie pokładam nadzieję, o Boże. Ufam, że po zakończeniu tego życia, weźmiesz mnie do owego życia wiecznego, do którego nas stworzyłeś, i które nam obiecałeś. Spodziewam się także odpuszczenia grzechów moich, Twojej łaski i pomocy do wypełnienia każdego obowiązku, abym się mógł stać uczestnikiem życia wiecznego. Tego wszystkiego spodziewam się mocno i niezachwianie od Ciebie, o Boże, bo to nam obiecałeś, bo to nam wszystko Jezus Chrystus, nasz Zbawiciel, wysłużył. Ty jesteś wszechmocnym, miłosiernym, wiernym i nie zawodzącym w swych obietnicach, przeto mocno ufam dobroci Twojej i stałą w niej pokładam nadzieję.
Akt miłości.
Kocham Cię, o Boże mój nad wszystko, z całego serca, z całej duszy, i ze wszystkich sił. Bo Ty, o Boże! jesteś samą miłością względem nas; Ty mnie ukochałeś wieczną miłością, stworzyłeś mnie na obraz Twój i przeznaczyłeś do życia wiecznego, odkupiłeś mnie przez Jednorodzonego Syna Twojego a mego Zbawiciela, oczyściłeś mnie z grzechów i poświęciłeś przez Twego Ducha Świętego. Wyświadczyłeś mi niezliczone dobrodziejstwa, tak na ciele, jak na duszy przeto serce moje wdzięcznością przejęte, kochać Cię pragnie. Lecz nadto Ty jesteś wszechmocny, najmędrszy, najlitościwszy, najdoskonalszy, i najgodniejsze kochania Dobro dlatego, Cię pragnę kochać nad wszystko, i przywiązać się do Ciebie z całego serca. Utrzymuj tylko i pomnażaj we mnie tę miłość.
Rachunek sumienia niedzielny
Uwaga druga. Wielu osobom ciężka praca nie pozwala w dni robocze czynić na wieczór dłuższego rachunku sumienia. Takowi tym pilniej powinni się rachować ze swoim sumieniem w Niedziele i Święta, zastanawiać się nad wadami i grzechami całego tygodnia, aby je mogli odżałować przed Bogiem, i wzmocnić się na następny tydzień przez mocne postanowienie strzeżenia się ich nadal. Ten sposób. Jest najlepszy święcenia świąt, który poprawia człowieka, jak mówi święty Augustyn: Kogo modlitwa nie czyni lepszym i cnotliwszym, ten się nie modli dobrze.
Modlitwa przed rachunkiem sumienia.
W dniu tym, o Boże! który szczególnie przeznaczyłeś na chwałę Twoją i zbawienie duszy mojej, pragnę zgłębić serce moje, i dochodzić w Twoim obliczu, w czym osobliwie przewiniłem w zeszłym tygodniu. Oświeć mnie tylko łaską swoją, i dopomóż, abym i najskrytsze wady moje i uchybienia mógł poznać. A gdy te uznam, i żałować za nie będę w obliczu Twoim, och Panie przebacz sercu skruszonemu i upokorzonemu, a wzmocnij i utwierdź duszę moją w postanowieniach, żebym Ci odtąd wiernie służył, przez Jezusa Chrystusa Pana naszego. Amen.
Jak przeżyłem miniony, tydzień ? Jak się zachowałem względem Boga, bliźniego, względem siebie? Czym zgrzeszyłem
Przeciw Bogu
Przeciw Bogu grzeszymy szczególnie przez błędy przeciw wierze, nadziei, miłości.
1. Przeciw wierze: przez niepamięć na Boga; przez wątpienie o prawdach wiary; przez zabobony, przez czytanie bezbożnych książek; przez szydzenie z przedmiotów religijnych; przez zaniedbanie nabożeństwa, modlitwy, przez obojętność lub roztargnienie w niej; przez nadużycie Imienia Boskiego, w niepotrzebnym przysięganiu, sumitowaniu, zarzekaniu się. Czy nie stałem się winnym którego z tych grzechów.
2. Przeciw nadziei: kto nie ufa łasce Pana Boga; kto zbyt ufa, to jest: kto grzeszy, spuszczając się na miłosierdzie Boga; kto nie kontent z rozporządzenia Boskiego. Nie popełniłem tego
3. Przeciw miłości: kto nie dziękuje Bogu za Jego dary; kto ich na złe używa; kto jest oziębły w dobrem; kto z bojaźni ludzkiej wstydzi się dobrego, milczy na złe, albo je pochwala; kto w wykonywaniu dobrych uczynków nie ma dobrej intencji. Nie czyniłem tak.
Przeciw miłości bliźniego grzeszymy.
1. Myślą: przez odrazę, nienawiść, zazdrość, nieprzyjaźń, przez podejrzliwość, posądzanie, przez pogardę, lekceważenie bliźniego.
2. Mową: przez ganienie, obmawianie, potwarze, jako i przez ciekawe słuchanie podobnych mów; przez plotki, szkalowanie w gniewie, złorzeczenie itd.
3. Uczynkiem: przez oszukaństwo, ukrzywdzenie, zwady, kłótnie, bicia, zgorszenie, przywiedzenie drugiego do grzechu itd.
4. Opuszczeniem tego, cośmy winni bliźniemu. Tu sobie każdy przypomnij obowiązki stanu, podług tego, kim jesteś, np. małżonek, ojciec, matka, dziecko, służący itp., i pytaj sumienia w obliczu nieba, czyś to uczynił, a tego się ustrzegł.
Przeciw sobie samym grzeszymy.
1. Przez myśli dobrowolne, np. nieczyste, przez lubieżne wyobrażenia, żądze cielesne, czytanie gorszących książek, przyglądanie się nieuczciwym malowidłom, posągom, bawienie się w myślach gniewliwych, zazdrosnych.
2. Przez słowa: przez dwuznaczne nieuczciwe mowy, żarty; przez ciekawe ich słuchanie; przez piosenki nieprzystojne.
3. Przez uczynki: przez postępki nieuczciwe, obrażające niewinność i czystość; przez nieprzystojny ubiór.
4. Przez zaniedbanie dobrego, które mogłem uczynić; przez trawienie czasu na próżnowaniu, na marnych mowach, lub innych rozterkach; przez oziębłość w modlitwie. Pilnie pytaj siebie o to wszystko w obliczu Boga.
Żal i mocne postanowienie
O Boże i Panie mój, jakże Cię często obrażałem jakże często przestępowałem prawo Twoje myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem obowiązków. Ach Panie gdybyś mnie chciał karać jak zasłużyłem, jakiż byłby los mój. Lecz jesteś łaskawy i miłosierny, nie chcesz zguby grzesznika, lecz chcesz, aby się nawrócił i żył. O wejrzyj że na moje serce skruszone i upokorzone. O jakże mi żal; żem Cię tak często obrażał! A nie tylko dla tego żałuję, żem na karę przez grzechy zasłużył, lecz bardziej dla tego, żem Ciebie, Boże najlitościwszy, którego kocham nad wszystko, obraził. O gdybym Cię był nigdy nie obraził, lecz pozostał w Twojej miłości. Przecież, o Panie widzisz moje serce jak mocno postanowiłem czuwać nad sobą , unikać wszelkiego grzechu, i nie obrażać Cię nigdy. Wzmocnijże mnie łaską swoją, a przebacz dawniejsze grzechy: przez Jezusa Chrystusa Pana naszego. Amen.
Przymierze z Bogiem dłuższe, które się zaleca powtarzać raz na tydzień.
Chcąc sobie wyobrazić przedziwne skutki tego przymierza, wystaw sobie przymierze zupełnie przeciwne. I tak, gdyby kto miał za rzecz pewną, że ile kroków zrobi, tyle razy Boga grzechem obraził, i gdyby właśnie dobrowolnie stawał się uczestnikiem grzechu, zauważ, jaką by ten zbrodnię popełnił. Jeśli więc przymierze ze złem czynione już samo przez się tak okropne ma skutki, o ileż daleko większą będzie miało moc i zasługę, skoro zawarte będzie w dobrym celu.
Panie Boże, Stwórco mój, Ty sam znasz pragnienie serca mojego, a westchnienia moje nie są przed Tobą ukryte, ale ponieważ życia doczesnego potrzeby myśl moją często od Ciebie odwracają, dlatego z Tobą, Bogiem moim, dziś to czynię przymierze, pragnąc, żeby między Tobą a mną cały tydzień trwało nienaruszone. Ile razy w tym tygodniu spojrzę w niebo, tyle razy z Tobą będę się radował(a), a winszując Ci nieskończonych Twoich doskonałości, cieszyć się będę, żeś jest wszechmocy, mądry, łaskawy i sprawiedliwy. Ilekroć oko zmrużę lub otworzę, tylekroć wdzięcznie i mile zapatrywać się będę na sprawy, dzieła i uczynki, które Jednorodzony Syn Twój i wszyscy Święci kiedykolwiek od początku świata na chwałę Twoją czynili i czynić będą i pragnę być ich uczestnikiem. Ilekroć oddychać będę, tylekroć ofiaruję Ci najczystszy żywot Pana Jezusa Chrystusa. Jego mękę najniewinniejszą i Krew najdroższą, oraz zasługi i cierpienia wszystkich wybranych Pańskich, i ofiaruję Ci je na cześć i chwałę Twoją wieczną i na zbawienie całego rodu ludzkiego, jako też na zadośćuczynienie za grzechy świata całego.
Ilekroć westchnę, tylekroć wyrzekam się i brzydzę wszystkimi w ogóle i każdym grzechem w szczególe tak własnymi, jako i wszystkimi ludzi grzechami, którymi od początku świata Twój Boski Majestat obrażono. O, któżby mi to dał, żebym krwią swoją choć częściowo tyle obelg i zbrodni mógł(a) nagrodzić. Na koniec, ilekroć ręką ruszę, albo nogą stąpnę, tylekroć z miłości ku Tobie oddaję samego(ą) siebie na Twoją najświętszą wolę, pragnąc, żebyś mną kierował i rządził teraz i przez całą wieczność, według Twego najchwalebniejszego upodobania.
Aby zaś te układy, jakie dziś przed Tobą i z Tobą Bogiem moim na cały tydzień zawieram, były nieodwołalne, kładę je pod świętą pieczęć najdroższych pięciu ran Twoich, pragnąc, że gdy cokolwiek z tego com nadmienił(a) czynić będę na zawsze utrzymało swą ważność, nawet wtedy, gdybym o tym w tej chwili nie myślał(a) Amen.
Uwaga. Tu zmów modlitwy wieczorne.