Życie w samotności
O upowszechnianiu się samotności świadczy przede wszystkim wzrost liczby gospodarstw jednoosobowych
Jedną z alternatywnych form życia małżeńsko - rodzinnego, obok kohabitacji, jest samotność. Trzeba zwraca uwagę, iż fenomen tak zwanych singli staje się nawet konkurencyjny wobec kohabitacji i małżeństwa. Single life oznacza wszystkich ludzi żyjących samotnie, niezależnie od ich sytuacji cywilno-prawnej (panny, kawalerowie, osoby rozwiedzione, separowane, stanu wdowiego, samotni rodzice). Stosunek ludzi do tej kategorii osób zmienia się stopniowo i istniejące kiedyś negatywne naznaczanie i marginalizowanie zastępowane jest niejednokrotnie admiracją i naśladownictwem. Życie w samotności przestaje świadczyć o "inności", a takie określenia jak "stara panna", "stary kawaler” wychodzą z użycia . Jeszcze do niedawna życie w pojedynkę postrzegano jako porażkę, wynik bezradności życiowej, brzydoty czy złego charakteru. Tradycyjne postrzeganie osób samotnych jako zgorzkniałych i osamotnionych jest wypierane w ponowoczesnych społeczeństwach przez "proaktywny" typ "singla". Niewątpliwie zjawisko to jest efektem szeroko rozumianej modernizacji społeczeństw, odzwierciedlającej się na płaszczyźnie industrialnej i urbanizacyjnej, generującej powstawanie wielkomiejskich skupisk i specyficznych dla nich zjawisk, jak rozpad rodziny wielopokoleniowej i pojawienie się rodziny nuklearnej, styl życia, anonimowość życia, bezosobowe stosunki społeczne, samotność jednostki oraz rozwój całej mozaiki instytucjonalnych form życia społecznego. Ponowoczesna faza rozwoju społeczeństw, wyrażająca się generalnie wzrostem dobrobytu społeczeństw, przemianami zatrudnienia w sektorach gospodarki (dynamizacja sektora usług oraz nauki i informacji), wzrostem poziomu wykształcenia, zwłaszcza kobiet, a także wzrostem ich świadomości i niezależności ekonomicznej, szeroko głoszonym duchem wolności, racjonalności i samorealizacji, prowadzi do radykalnych przemian w małżeństwie i rodzinie, wyrażając się nasileniem się alternatywnych form tego życia. Przemiany te odbijają się na zachowaniach demograficznych, takich jak opóźnianie wieku zawierania małżeństwa, nasilenie rozwodów, generując samotność. Również umieralność (wyższa wśród mężczyzn) prowadzi do samotności przede wszystkim w starszych grupach wieku .
Istnieją zwolennicy permanentnej samotności (tak zwani typowi samotnicy) oraz samotności czasowej. Wynika to z preferencji życiowych tych osób, przebytych doświadczeń rodzinnych czy oddziaływania nawet "mody na samotność". O upowszechnianiu się samotności świadczy przede wszystkim wzrost liczby gospodarstw jednoosobowych. Jednakże "mieszkać samotnie" nie oznacza dzisiaj, że żyje się bez osoby bliskiej sercu. Wielu ludzi praktykuje typ kohabitacji typu Living Aparat Together (LAT), a więc będąc nawet w stałym związku, można mieszkać oddzielnie (na przykład nawet małżonkowie ze względu na charakter wykonywanej pracy spotykają się w weekendy).
Jak przedstawia się portret socjo-psychologiczny żyjących w pojedynkę - kobiet oraz mężczyzn?
Odsetek osób żyjących samotnie jest stosunkowo wysoki wśród ludzi legitymujących się wysokim poziomem wykształcenia i wysokim poziomem dochodów, jednym słowem ludzi sukcesu, a z drugiej strony wśród osób biednych, bezrobotnych, chorych i niepełnosprawnych . Im młodszy wiek, tym częściej deklaruje się niechęć do życia w samotności. Jednakże wraz z wiekiem odsetek akceptujących samotność coraz bardziej rośnie. Samotność ściśle wiąże się z planami prokreacyjnymi. Osoby, które pragną posiadać potomstwo, traktują swoją sytuację życiową jako tymczasową. Wiedzą, iż po zawarciu ślubu i mając dzieci muszą myśleć nie tylko o sobie ale i o pozostałycz członkach rodziny (zapewnić im byt ). Pojawiaja się jednak taka kategoria osób, która nie chce mieć dzieci i nie chce prowadzić samotnego trybu życia.
Jakie czynniki wpływają na wybór tej formy życia?
Motywy wyraźnie różnicują się w zależności od wieku i przebytych doświadczeń. Ludzie młodzi pragną głównie wolności, samodzielności, życia na własny rachunek. W ciągu ostatnich 30 lat odsetek niezamężnych kobiet w wieku 24 lat wzrósł z 36% do 72%, a dla kobiet wieku 30-34 lat z 6% do 22% Ogółem odsetek kobiet wolnych w szerokim rozumieniu w 1993 roku wynosił 40% W Kanadzie w 1991 roku 24 proc. kobiet i 47 proc. mężczyzn w wieku 25-29 lat było stanu wolnego, jednak około 35 roku życia tylko nieznaczny odsetek stanowią osoby wolnego stanu cywilnego. Większość samotnych po 35 roku życia jest już rozwiedziona i znajduje się pomiędzy kolejnymi małżeństwami, często kohabitując "po drodze".
Na życie w pojedynkę decydują się świadomie i dobrowolnie, wyraźnie jednak zmierzają do znalezienia odpowiedniego partnera, korzystając z najnowszych strategii szukania go: pubów, klubów, restauracji, sklepów specjalistycznych dla samotnych i tym podobnych). Prowadzi to do konstatacji, iż tak naprawdę samotność nie jest dla nich ostatecznym wyborem sposobu życia i wyraźnie ten typ "singli" wynika z opóźnienia wieku zawierania małżeństwa, które z kolei generowane jest między innymi przez wydłużający się okres edukacji czy świadome, kreatywne uczestnictwo kobiet na rynku pracy. Żyjący w pojedynkę nadają swoisty wyraz atmosferze wielkiego miasta, uczestnicząc aktywnie w konsumpcji dóbr kulturalnych i materialnych, które specjalnie tworzone są właśnie dla nich. Często łączy ich wspólne miejsce zamieszkania z ludźmi znajdującymi się w podobnej sytuacji życiowej.
Niezamążpójście kobiet może wynikać z dwóch sytuacji: 1) izolacji społecznej i 2) dużej aktywności społecznej oczach społeczeństwa były one postrzegane jako mniej towarzyskie niż rozwiedzione i zamężne, mniej atrakcyjne niż rozwiedzione, wdowy i zamężne i mniej odpowiedzialne niż zamężne. Samotne kobiety jako na główną korzyść wynikającą z ich formy życia wskazują wolność i prywatność, a dalej możliwość osiągania preferowanych celów; cechą negatywną jest przede wszystkim poczucie samotności, izolacji w społeczności lokalnej, gdzie większość ludzi żyje w stanie małżeńskim (sytuacja określana jako "syndrom Arki Noego").
Ludzie w średnim wieku najczęściej żyją samotnie ze względu na doświadczenie rozwodu, separacji, rozstania, a także śmierci partnera (dotyczy głównie ludzi starszych). Na występowanie wzrostu samotności wśród osób wykształconych znajdujących się wieku średnim, fakt ten tłumaczy się specyfiką pracy oraz, co interesujące, przyzwyczajeniem do samotności i nieumiejętnością zrezygnowania z niezależności.
Osoby, które zdecydowały się na opuszczenie domu rodzinnego, aby mieszkać i żyć samotnie, wraz z wiekiem decydują się na związek z partnerem. Jednakże odsetek żyjących samotnie jest większy od odsetka łączących się w pary.
Zasadniczym pytaniem pozostaje więc, czy samotność jest ostatecznym wyborem tych osób, pośrednim?
Osoby w wieku ok. 50 lat i starsze bardzo często (70 proc.) pozostawały wcześniej w związkach, a więc nie wybrały samotności jako "czystej" formy życia. Co więcej, nie rezygnują z poszukania dla sobie partnera. Prawie wszyscy ludzie młodzi (poniżej 20 roku życia) nie preferują samotności, jednakże wraz z wiekiem akceptacja jej coraz bardziej wzrasta, (co tłumaczyć można ograniczaniem szans znalezienia partnera - a więc akceptacja z przymusu. Istnieje wyraźna zależność między planami na przyszłość a doświadczeniami życiowymi. Częściej zamierzają pozostać samotnymi osoby, które były już w związku, niż te, które zawsze pozostawały wolne.
Większość ludzi mieszkających samotnie uważa, że przyczyną tego jest niemożność znalezienia odpowiedniego partnera. Większość z nich sądzi także, że ta forma życia ma więcej wad niż zalet; odmiennego zdania są tylko ludzie młodzi zauroczeni krótkofalowymi "profitami" płynącymi z wolności. Warto zwrócić uwagę, że starzejący się mężczyźni widzą więcej korzyści niż strat wynikających z samodzielnego zamieszkiwania.
Uwzględniając takie czynniki, jak preferowany styl życia w dłuższej perspektywie czasowej i sposób zamieszkania (z partnerem lub bez partnera), wyróżnił cztery kategorie osób samotnych:
1) tęskniący - pragną mieć partnera i mieszkać z nim, i równocześnie mają krytyczny stosunek do samotnego życia (45%),
2) ambiwalentni - pragną mieć partnera, ale jednocześnie deklarują pozytywną opinię na temat życia w samotności (20%),
3) ubolewający - chcą żyć samotnie, ale mają zarazem negatywną opinię o samotnym życiu (10%),
4) zadowoleni - pragną żyć samotnie i mają zarazem pozytywną opinię o tej formie życia (20%).
Zaprezentowana typologia i rozkład postaw wobec samotności pozwala rozpoznawać przyszłe zachowania osób samotnych. Wydaje się jednak, że nie należy dokonywanych wyborów traktować jako stałe i niezmienne. Różne sytuacje życiowe, oddziaływania społeczne i ekonomiczne mogą modyfikować nastawienia ludzi wobec samotności, zwłaszcza młodych. Wyodrębnianie typów osób samotnych opiera się na analizie takich czynników, jak chęć posiadania dziecka, poziom wykształcenia, stosunek do pracy, okres pozostawania w samotności i historia związków intymnych danej osoby.
Czynnikiem, który zdecydowanie wpłynął na wyodrębnienie tych typów, była chęć posiadania dzieci. Wszystkie osoby, które planowały posiadanie dziecka, chciały żyć razem ze swoim partnerem, a te, które nie planowały, pragnęły kohabitować. Najwięcej osób nie pragnących mieć dzieci należało do kategorii ubolewających i zadowolonych.
Opisując fenomen samotności, nie można nie wspomnieć o konsekwencjach negatywnych upowszechniania się tej formy życia. Zwracają na nią uwagę socjolodzy, psycholodzy, filozofowie, teolodzy. Wskazują, iż samotność fizyczna wynikająca z braku więzi z innymi, braku założenia rodziny może rodzić samotność psychiczną i moralną. Samotność psychiczna, inaczej osamotnienie, wyraża się brakiem więzi psychicznych z drugim człowiekiem. Samotność moralna dotyczy głębokiego kryzysu wartości, ideałów, wzorów zachowań. O ile samotność jest kategorią pozytywną, to osamotnienie jest źródłem cierpienia na skutek braku kontaktu z ludźmi. Samotność jest obcowaniem z samym sobą, jest koncentracją uwagi na sprawach swojego wewnętrznego świata. Życie w samotności daje więcej: czasu wolnego dla siebie, swobody w podejmowaniu decyzji, możliwości kontaktów z innymi, uczestnictwa w kulturze, szans wejrzenia w siebie i zrozumienia drugiego człowieka. Będąc samotnym można być szczęśliwym. Tryb życia, jaki prowadzą te osoby, może być korzystny dla innych (na przykład aktywność obywatelska, charytatywność, altruizmu) i wyniszczający (praco holizm, egoizm, zaniedbanie własnego wewnętrznego rozwoju). Ponowoczesny, otwarty świat sprzyja samotnikom oferując im szerokie instytucjonalne (a także wirtualne - Internet) możliwości zaspokojenia potrzeb emocjonalno-afiliacyjnych, nawiązywania kontaktów interpersonalnych. Pojawienie się osamotnienia wśród ludzi samotnych zależy także od ich cech osobowościowych, doświadczeń życiowych i rodzinnych.
Michał Grzywacz
1