WSTAJE O PORANKU
WSTĘP;
Wstaje o poranku, patrzę, wkrąg po ganku
Wszystko spływa w strugach łez
Pomyślałem sobie, ja to samo zrobię
Rozmazałem się jak deszcz
Wyszedłem na ulice, z nudów prawie krzyczę
Sam już nie wiem, czego chce
Nagle ktoś podchodzi w samym centrum łodzi
I bezczelnie pyta mnie tak:
Czy będzie ci ze mną dobrze, Czy będzie ci ze mną źle?
Czy będzie ci ze mną lepiej lub gorzej, Może spróbować chcesz?
Czy będzie ci ze mną dobrze, Czy będzie ci ze mną źle?
Czy będzie ci ze mną lepiej lub gorzej, Może spróbować chcesz?
Nie wiem, chyba śniłem, ale się zgodziłem
Od tej pory minął juz rok
Choć już rok się znamy, nadal się kochamy
Myślę o niej w dzień i w noc
Nie ma, co odwlekać szybko czas ucieka
Ktoś musi zrobić ten krok
Jak ci wpadł do oka jakiś fajny chłopak?
To podejdź i powiedz mu tak:
Czy będzie ci ze mną dobrze, Czy będzie ci ze mną źle?
Czy będzie ci ze mną lepiej lub gorzej, Może spróbować chcesz?
Czy będzie ci ze mną dobrze Czy będzie ci ze mną źle?
Czy będzie ci ze mną lepiej lub gorzej, Może spróbować chcesz?
Solo
Czy będzie ci ze mną dobrze, Czy będzie ci ze mną źle?
Czy będzie ci ze mną lepiej lub gorzej Może spróbować chcesz?
Czy będzie ci ze mną dobrze, Czy będzie ci ze mną źle?
Czy będzie ci ze mną lepiej lub gorzej Może spróbować chcesz?,