FILOZOFIA zagadnienia egzaminacyjne

FILOZOFIA

  1. Wymień główne działy filozofii (ontologia, epistemologia, antropologia filozoficzna, etyka, estetyka, filozofia społeczna) i krótko scharakteryzuj ich obszar zainteresowań. Wyjaśnij pojęcia: materializm, idealizm (monizm, dualizm, pluralizm), idealizm obiektywny i subiektywny, źródła poznania – empiryzm, irracjonalizm, racjonalizm.

Działy filozofii:

Ontologia – teoria bytu, byt w czasie i przestrzeni, problemy wolności, świadomość, psychika a materia

Epistemologia, gnoseologia – teoria poznania, prawa i jej kryteria.

Antropologia filozoficzna – koncepcja człowieka, sens i cel życia, problemy szczęścia cierpienia, śmierci, jednostki i zbiorowości.

Etyka – nauka o moralności, problemy wartości ideałów etycznych.

Estetyka – nauka o pięknie, przeżyciu estetycznym.

Filozofia społeczna – świadomość a byt, państwo, rozwój społeczeństwa.

Pojęcia:

Materializm – istnieje tylko materia

Idealizm:

- Monoizm:

  1. Bóg i dusze, np. u Berkeley’a

  2. Lub bezosobowe idee – np. u Hegla

  3. Lub tylko wola – żywiołowa, kosmiczna siła, np. u Shopenhauera

- Dualizm – byt duchowy – podstawą materialnego, np. św. Augustyn, Tomasz z Akwinu

- Pluralizm – wielość bytów np. Leibniz.

Idealizm:

- Obiektywny – cała otaczająca nas rzeczywistość materialna i duchowa jest niezależna od naszej świadomości

- Subiektywny – rzeczywistość jest tworem naszej świadomości np. Berkeley

Źródła poznania:

Empiryzm –rola zmysłów, człowiek rodzi się tabula rasa – czysta tablica np. Locke

Irracjonalizm – zmysły i rozum nie wystarczą do poznania rzeczywistości, rola mistycznej ekstazy, iluminacji, intuicji, poznanie Prajedni – Duszy Świata

Racjonalizm – nieufność wobec zmysłów, poznanie zmysłowe zbyt subiektywne, skrajny racjonalizm – aprioryzm.

  1. Wymień najważniejsze nurty i stanowiska etyki (deontologia, teleologia, utylitaryzm, etyka odpowiedzialności). Oceń z ich punktu widzenia np. zjawisko mobbingu, eutanazji itp.

Legalizm – zgodność z prawem.

Złota reguła – postępuj wobec innych tak jak chciałbyś aby inni postępowali wobec ciebie.

Deontologia – kodeksy religijne i świeckie.

Etyka intencji – etyka formalna Kanta, czyn bezinteresowny.

Utylitaryzm – najwięcej szczęścia dla największej ilości ludzi (J.S. Mil, J. Bentham).

Teleologia – to, co prowadzi do zamierzonego celu np. szczęścia (Arystoteles), także podejście prakseologiczne (teoria sprawnego działania).

Egoizm etyczny np. Mandeville

Etyka odpowiedzialności np. H. Jonas

  1. Platon koncepcje człowieka, idealnego człowieka (w opozycji do człowieka zniewolonego przez zmysły – metafora jaskini) i idealnego państwa. Czy takie państwo kiedykolwiek istniało, czy chciałbyś żyć w takim państwie? Jeżeli tak to dlaczego, jeżeli nie, to w państwie o jakim modelu chciałbyś mieszkać i dlaczego? Przytocz główne dzieła i jedną złotą myśl filozofa.

Główne dzieło: „Państwo”

Złote myśli: „Szczyt niesprawiedliwości to: uchodzić za sprawiedliwego nie będąc nim”;

„Więc pomiędzy wiedzą i niewiedzą byłoby mniemanie”;

„Miłość ślepa”;

„Wszystko, co piękne, jest naprawdę trudne”

Koncepcja człowieka w Filozofii Platona

Według Platona ludzi od reszty świata materialnego odróżnia to, że mają duszę, która pochodzi wprost ze świata idei. Podobnie jak inne idee jest, więc ona wieczna, niestworzona i niezniszczalna.

Dusza, należąc do świata idei może poznawać idee. Inną cechą duszy jest zdolność do poruszania się samej z siebie. Z ideą nieśmiertelności duszy wiąże się idea jej preegzystencji: istniała ona przed narodzeniem i została uwięziona w ciele, które jest jej grobem.

Jej celem jest, zatem odrzucenie ciała przez śmierć i powrót do świata idei. Platon dzielił duszę na trzy części: na boski rozum oraz należące częściowo do świata postrzeżeń szlachetniejsza popędliwość i niższa pożądliwość.

Metafora jaskini

Metafora jaskini to metafora zniewolenia. Platon opisuje sytuację ludzi w niej uwięzionych z zewnątrz, sytuując się jako obserwator. Sam wie, co dzieje się naprawdę; ci, którzy są zamknięci wewnątrz, muszą czekać na to, by ktoś objawił im prawdę. I czekać muszą chwili, gdy sami ujrzą światło. Istnieje alternatywa wobec życia w jaskini, ale czy istota zniewolona istotnie pragnie dostrzec inną rzeczywistość aniżeli ta, w mocy której pozostaje? Pragnie szukać wyjścia z ograniczającej ją jaskini? Wydawałoby się, że tak, że nikt nie chce być manipulowany. Okazuje się jednak, że człowiek często woli oglądać cienie i słuchać zniekształconego głosu, żyć złudą i w ramach tegoż zniekształconego świata, świata cienia i echa, szukać sensu i racjonalnych prawd. Czy nawrócenie jest w ogóle możliwe? Przecież nawet wtedy, gdyby ktoś powiedział im, jak naprawdę jest, nie uwierzyliby mu. Platon uważał, że oczywistość prawdy wystarczy, by człowiek się w kierunku niej zwrócił. Niestety, tak nie jest. Niektórzy wolą żyć w nie-prawdzie, w ciemności. Może jednak nie wybrali jej tylko dlatego, że nie potrafią dostrzec światła? Każdy z nas znajduje się – bądź znajdzie – w sytuacji wyboru. Możemy go odrzucić, możemy go zaniechać, ale i to jest kwestią jakiegoś wyboru.

Metafora jaskini to także metafora „nawrócenia”, które następuje wraz z obrotem głowy i zwrotem oczu w kierunku światła; to „odwrócenie się” duszy od iluzji do prawdy. Ludzie uwięzieni w jaskini żyją w świecie zmysłów i tego, co zmysłowe; to, co postrzegają, dobitniej mówiąc to, co zostaje im podsunięte jako postrzegany obraz, uznają za jedynie prawdziwe. Uważają tak, gdyż nie znają innej rzeczywistości. Świat prawdy jest dla nich niedostępny.

Zbyt często stajemy się więźniami kreowanej przez innych rzeczywistości. Z czasem – poprzestajemy już tylko na pozorach, przestajemy tolerować prawdy, które godzą w porządek życia opartego na złudzeniach, porządek pozorny, jak pozorne jest to, na podstawie czego ów porządek został zaprowadzony. Dlaczego? Bo jest to sposób życia wygodny, niewymagający, poprzestający na tym, co zmysłowe i nieodwołujący się, żywiący niechęć wręcz do myślenia oświeconego prawdą. Wolimy obcować ze zjawiskami, których przyczyna znajduje się poza nimi, nie dochodząc tych przyczyn.

Na czym polega zaś wyzwalająca moc prawdy? Odpowiedzieć można: na jej związku z bytem – z tym, co jest. Moc prawdy związana jest zatem z mocą samego bytu. Niebezpieczeństwo nie-prawdy, w różnych jej postaciach, wynika z tego, że odnosi się do nie-bytu. Wykreowana, zaczyna żyć własnym życiem, wciągając nas w wytworzone przez siebie prawa. Jaskinia to jednak nie tylko miejsce złudy; to miejsce, w którym miesza się to, co rzeczywiste i co nierzeczywiste, to, co prawdziwe i co fałszywe.

Koncepcja państwa według Platona

Według Platona władza działa dbając jedynie o swoje interesy, które nie zawsze są zgodne z dobrem państwa. W swoim dziele zawarł więc następujące porównanie. Ludzkie ciało podzielił na trzy części: głowę, pierś i podbrzusze. Każdej z tych trzech części odpowiada jedna cnota duszy: głowie - rozum, piersi - wola, a podbrzuszu - pożądanie. Cnoty owe są od siebie ściśle zależne. Rozum powinien dążyć do mądrości, wola okazywać dzielność, a nad pożądaniem należy potrafić zapanować. Dopiero wtedy, kiedy wszystkie elementy organizmu człowieczego funkcjonują jako sprawna całość, możemy sądzić, iż mamy do czynienia z człowiekiem sprawiedliwym.

Uważał zatem, że w doskonałym państwie powinny istnieć trzy grupy społeczne, a każda z nich miała by do spełnienia swoją funkcję, dla szczęścia całości. Przyrównał strukturę państwa do budowy ludzkiego organizmu. Każdą z części ciała przyporządkował określonej grupie społecznej. Każdej z warstw społecznych, przyporządkował również określoną cnotę duszy. Były to: mądrość, dzielność (męstwo), pracowitość (praca nad sobą) i sprawiedliwość. Cnoty te nazywane są także czterema cnotami kardynalnymi. Jako pierwszy, docenił rolę kobiet w strukturze państwa. Traktował je na równi z mężczyznami. Sadził, iż nie są one gorsze od mężczyzn pod żadnym względem. Twierdził, iż posiadają duże możliwości intelektualne oraz przywódcze. Powinny zatem posiadać możliwość kształcenia się zarówno intelektualnego, jak też możliwość sprawowania władzy. Państwo, w którym kobiety nie mają dostępu do władzy i wiedzy porównał do człowieka, który trenuje tylko jedną rękę.

Pierwszą warstwą społeczną była więc najwyższa władza, którą mieliby sprawować filozofowie, ludzie wykształceni, przyrównywani do głowy i odznaczający się cnotą mądrości. Drugą warstwą byli strażnicy. Mieli oni dbać o ład wewnętrzny, bezpieczeństwo zewnętrzne państwa i odznaczać się cnotą dzielności. Tę grupę społeczną przyrównał filozof do korpusu ludzkiego ciała. Trzecią warstwą natomiast byli pracownicy, rzemieślnicy, którzy mieli odznaczać się cnotą pracowitości. Oni porównani zostali do podbrzusza. Poza strukturą państwa umieścił Platon niewolników. Uważał także, że państwo nie może być zbyt duże. Obliczył, iż powinno znajdować się w nim 5040 obywateli. Uważał także, że nie należy utrzymywać zasady dziedziczności, gdyż stanowiska powinny być przyznawane według zasług, a nie wedle urodzenia. Zasadę dziedziczności uważał za sprzeczną.

Mówił także o duchu olimpijskim struktury społecznej. Istnieje bowiem jedna dziedzina na świecie, w której obowiązuje zasada równości na starcie. W dyscyplinie sportowej, jaką jest bieg wszystkie jednostki startują z tej samej linii. Tej dyscyplinie przyporządkował czwartą cnotę kardynalną - sprawiedliwość.

Swoje koncepcje usiłował zrealizować, wcielić w życie. Zaprzyjaźnił się z władcą Syrakuz - Dionizosem. Jednakże reforma państwa utknęła w pierwszym punkcie. Platon zażądał, żeby władzę sprawowali najmądrzejsi lecz władca Syrakuz nie grzeszył mądrością. Jego atutem była siła. W rezultacie Platon ledwie uszedł z życiem. Powrócił do Aten, gdzie otworzył słynną Akademię.

  1. Etyka „złotego środka (Aurea Mediokritas) i szczęście u Arystotelesa. Cnoty etyczne i dianoetyczne według Stagiryty. Sposób rozwoju tych cnót. Co rozumiesz pod pojęciem Homo politikus Arystotelesa? Przytocz główne dzieła i jedną złotą myśl filozofa.

Główne dzieła: „Etyka nikomachejska”,

Metafizyka”,

Polityka”,

Corpus Aristotelicum

Złote myśli: „Nie poznamy prawdy, nie znając przyczyny.”

„Nieszczęście ludzi brata.”

„Matematyka jest miarą wszystkiego.”

W arystotelesowskiej koncepcji etycznej dobrem najwyższym jest szczęście a droga do niego wiedzie poprzez praktykowanie cnót według zasady "złotego środka" czyli umiaru. Nasze czyny polegają na dokonywaniu wyboru pomiędzy skrajnymi pożądaniami. Między brawurą a tchórzostwem jest odwaga, między rozrzutnością a skąpstwem hojność, między próżnością a pokorą zawiera się duma… Dla Arystotelesa szczęście nie jest uciechą zmysłów lecz dążeniem polegającym na perfekcyjnym rozwinięciu ludzkich możliwości, samodoskonaleniem się człowieka. Postępujemy moralnie wtedy, gdy wdrażamy w życie ten cel. Szczęście jest osiągalne dla każdego obywatela, ponieważ cnoty nie są wrodzone. Cnót przynależnych wiedzy i zdolności można je przyswoić, natomiast cnoty związane ze sferą działania można wyćwiczyć. Tak więc ważna jest istota wychowania. Można wyróżnić trzy drogi do szczęścia, które możemy obrać, zależnie od naszych zdolności:

Arystoteles sądził, że aby być szczęśliwym, muszą zostać spełnione podstawowe warunki jak zdrowie, uroda, posiadanie potomstwa oraz bycie obywatelem polis (greckie miasto – państwo) dlatego kobiety, dzieci i niewolnicy nie mogli osiągnąć szczęścia. Bo "... wszak niemożliwą lub przynajmniej niełatwą jest rzeczą dokonywać czynów moralnie pięknych, będąc pozbawionym odpowiednich środków". Szczęście aby było prawdzie, musi być przede wszystkim trwałe, bo, jak mówi Filozof "Jedna bowiem jaskółka nie stanowi o wiośnie ani jeden dzień; tak też ani jeden dzień ani krótki czas nie dają człowiekowi błogości ani szczęścia". Arystoteles w odróżnieniu do Platona uważał że jest wiele "dobrych" sposobów na życie, tyle ile istnieje różnic między ludźmi.

Według filozofa istnieją niższe i wyższe cele życia. Najważniejszym celem życia powinno być dobro, lecz nie dobro w samo w sobie, lecz dobro wspólne wszystkim ludziom, pomyślność wspólnoty.

Cnotami moralnymi według Arystotelesa były: męstwo, umiarkowanie, szczodrość, wielki gest, uzasadniona duma, łagodność, prawdomówność, dowcip, uprzejmość, umiar w uczuciach, słuszne oburzenie. Cnoty te lokują sie pośrodku pomiędzy nadmiarem, przesadą, a niedomiarem np. cnota szczodrości znajdować się ma pomiędzy rozrzutnością (nadmiar), a chciwością (niedomiar),łagodność między porywczością a obojętnością, uprzejmość między nadskakiwaniem a swarliwością, dowcip między kpiarstwem a ponuractwem

NIEDOMIAR ZŁOTY ŚRODEK NADMIAR

skąpstwo hojność rozrzutność

tchórzostwo odwaga brawura

Homo politicus ma na ogół rozległą wiedzę teoretyczną i bogate, praktyczne doświadczenie w zakresie polityk.

  1. Filozofia stoicka i jej główne założenia. Geneza negatywnych uczuć i sposób ich opanowania w ujęciu L.A. Seneki. Czy wskazania Seneki dotyczące samoopanowania uważasz za aktualne i możliwe do zrealizowania dzisiaj? Czy i w jaki sposób łączą się one z koncepcją np. inteligencji emocjonalnej D. Golemana? Przytocz główne dzieła i jedną złotą myśl filozofa.

Dzieła: „Dialogi” (zebrane w 12 księgach np. „O gniewie”, „O bezczynności”, „O łagodności”) „Edyp”,

„Herkules szalejący”

„Zagadnienia przyrodnicze”

Ideałem etycznym – życie zgodne z naturą

„To czego wymaga natura jest łatwe do zdobycia i zupełnie bliskie”

Zalecał Seneka szukania radości i siły w swym wnętrzu, mierzenie zamiaru według sił, osiągania niewzruszonego spokoju ducha.

"Za najpiękniejszy dowód umysłu zrównoważonego poczytuję możność spokojnego trwania na jednym miejscu i obcowania z samym sobą".

„Inteligencja emocjonalna” Daniela Golemana

„Sukces w życiu zależy nie tylko od intelektu, lecz także od umiejętności kierowania emocjami. Książka ta, burząc dotychczasowe poglądy, ponownie definiuje, co to znaczy być zdolnym.” (Daniel Goleman, 1995). Model inteligencji emocjonalnej Golemana można stwierdzić, że zawiera on wszystko, co łączy się z emocjami i w pozytywny sposób wpływa na sprawne radzenie sobie w życiu.

Jak sam autor stwierdził, inteligencję emocjonalną można ogólnie określić jako „charakter, a dokładniej są to zdolności rozpoznawania przez nas naszych własnych uczuć i uczuć innych, zdolności motywowania się i kierowania emocjami zarówno naszymi własnymi, jak i osób, z którymi łączą nas jakieś więzi.” Jest to panowanie nad naszymi emocjami i ich wykorzystywanie do osiągnięcia sukcesu (Goleman, 1995)

Poszczególne wymiary inteligencji emocjonalnej wg Golemana, to:

Rozumienie własnych emocji:

Zarządzanie emocjami:

Samomotywacja:

Rozpoznawanie emocji u innych:

Utrzymywanie relacji międzyludzkich:

  1. Najważniejsze pojęcia i koncepcje myśli Św. Augustyna (np. predestynacja, historiozofia, teodycea) i Św. Tomasz z Akwinu. Przytocz po jednej złotej myśli filozofów.

ŚW. AUGUSTYN

Złote myśli: „Łzy są kroplami krwi duszy.”, „Jaka myśl, taki czyn.”

„Właśnie wolna wola mówi nam, że pewnych rzeczy nie wolno.”.

„Dusza żywi się tym, z czego się cieszy.”,

„Życie rodziców jest księgą, którą czytają dzieci.”

„Małe rzeczy są naprawdę małe, ale być wiernym w małych rzeczach - to wielka rzecz.”

„Początkiem dobrych czynów jest wyznanie złych.”,

Teodycea, koncepcja teologiczna powstała w ramach teizmu, usiłująca wytłumaczyć, dlaczego w świecie stworzonym przez doskonałego i dobrego Boga istnieje zło. (usprawiedliwienie dzieła bożego, świat jest dobry)

Predystynacja - nieodwracalny los, przeznaczenie, fatum. Przeznaczenie do potępienie, przeznaczeni do zbawienia, dostąpią dzięki dobrym uczynkom.

Iluminacja - Według Augustyna iluminacja, czyli oświecenie nadprzyrodzonym światłem, potęguje zdolności poznawcze właściwe ludzkiej duszy, ale by dostąpić tej łaski dusza musi najpierw sama z wiarą zwrócić się ku Bogu – wiara poprzedza więc poznanie intelektualne. Augustyn kieruje się wskazaniem Izajasza: „Jeżeli nie uwierzycie, nie będziecie rozumieli” (Iz. 7,5).

Iluminizm = oświecenie – poznanie prawdy wiecznej poprzez oświecenie. Prawdy wieczne istnieją w Bogu są jego ideałami

Historiozofia – dziedzina filozofii, określana często (zwłaszcza na Zachodzie) mianem filozofii historii, uznawana niekiedy za samodzielna gałąź wiedzy - skupia się na refleksji nad dziejami, nad ich sensem, biegiem i celem, i próbuje ustalić ogólne prawidłowości nimi rządzące. Przedmiotem badań historiozofii jest też postrzeganie procesu dziejowego przez ludzi, różne sposoby jego przedstawiania i rozumienia. (dzieje mają sens, dzieje zbawienia.)

Państwo Boże [łac. Civitas Dei – tłumaczone także jako miasto, społeczność boża, lud boży] idea ta łączy się z koncepcją królestwa bożego, którego nadejście zapowiadał Chrystus. W odróżnieniu od wcześniejszych proroctw biblijnych zapowiedź Chrystusa(Słowo) sama już w pewnym sensie spełnia to, co zapowiada – urzeczywistnia czysto duchową społeczność opartą na samej religii, na uznaniu prawdziwego Boga i jego sprawiedliwości. Jest to właśnie państwo boże, powiększające się w miarę tego, jak w kolejnych pokoleniach i wśród różnych narodów przybywa tych, którzy żyjąc „wedle Boga” wejdą (po wypełnieniu się czasu) do królestwa bożego. Augustiańską koncepcję państwa bożego utożsamiano późniejszych wiekach z Kościołem, powołując się na nią w średniowiecznych doktrynach politycznych, uzasadniających prymat władzy duchowej nad świecką. Dla Augustyna jednak Kościół nie jest równoznaczny z „pielgrzymującym na ziemi” państwem bożym (już choćby dlatego, że sama przynależność do Kościoła nie jest wystarczającym warunkiem zbawienia).

ŚW. TOMASZ Z AKWINU

Złote myśli: „Człowiek jest bytem złożonym.”

„Nie ma nic w umyśle, czego nie byłoby przedtem w zmysłach.”

„Sprawiedliwie nie oznacza po równo.”

„Kto milczy, jest zwycięzcą sporu.”

  1. Odłamy buddyzmu, ideał bodhisattwy, cztery szlachetne prawdy w buddyzmie i ośmioraka ścieżka wiodąca do oświecenia. Dlaczego twoim zdaniem filozofia ta rozprzestrzeniła się w Azji i dlaczego podzieliła się na 3 odłamy ( jakie ) ? Przytocz jedną złotą myśl Siddharthy Siakjamuniego (Buddy).

Odłamy buddyzmu:

  1. hinajana panujący na Lance (Cejlonie) i w Indochinach

  2. mahajana w Chinach, Korei i Japonii

  3. lamaizm typowy dla Nepalu, Tybetu i Mongolii.

Ideał bodhisattwy:

Bodhisattwa, czyli ktoś pragnący osiągnąć Oświecenie dla dobra wszystkich istot, odgrywa pierwszoplanową rolę w buddyzmie mahajany. Ideał Bodhisattwy kładzie szczególny nacisk na współczucie jako nieodzowny składnik buddyjskiej ścieżki.

Cztery szlachetne prawdy:

  1. O istnieniu cierpienia

  2. przyczyna cierpienia - pragnienie duszy, pragnienie bycia, przyjemności

  3. usunięcie cierpienia – wygaszanie pragnień

  4. ścieżka do osiągnięcia oświecenia (stan wyzwolenia Nirwana)

Ośmioraka ścieżka wiodąca do oświecenia :

Rozprzestrzenienie się buddyzmu w Azji :

W rożnych okresach Budda eksponował rożne aspekty swej nauki i uczył rożnych medytacji

w zależności od zdolności i otwarcia uczniów. Uczniowie ci po osiągnięciu urzeczywistnienia

sami wyruszali w podroż, by uczyć innych i w ten sposób buddyzm rozprzestrzenił się w całej

Azji.

Rozprzestrzeniła się w Azji ponieważ była popularną religia na tych terenach jak u nas chrześcijanizm. Była religią nie narzucającą się i pokojową.

Buddyzm przyjął się na terenach azjatyckich. Z czasem uległ licznym przeobrażeniom pod wpływem innym napływających kultur.

Złota myśl : „Być głupcem i zdawać sobie z tego sprawę - lepsze to niż być głupcem i uważać się za mądrego.”

  1. Racjonalizm i etyka tymczasowa Kartezjusza. Przytocz główne dzieła i skomentuj jedną złotą myśl filozofa. Jaki wpływ na świat współczesny wywarły koncepcje Kartezjusza?

Racjonalizm Kartezjusza

  1. Rozum jest miarą poznania: pewne jest to, co uzna za jasne i wyraźne,

  2. Wrażenia zmysłowe są przydatne do życia, ale nie do poznania. Sygnalizują, co jest dla człowieka odpowiednie, a co szkodliwe. Nie wskazują mu prawdy;

  3. Jeśli traktujemy wrażenie jako źródło poznania, postępujemy wbrew naturze

  4. Nie jest prawdą, że zmysły stanowią początek poznania, do którego rozum nawiązuje

  5. Wrażenia zmysłowe są jedynie sposobnością do uświadamiania sobie przez rozum własnych wrodzonych idei.

Etyka tymczasowa Kartezjusza

  1. Być posłusznym prawom i obyczajom swego kraju, religii, kierując się umiarem, panować nad uczuciami

  2. Być stanowczym i stałym w poglądach podobnie podróżnym, którzy błądzili w lesie

  3. Przezwyciężyć raczej siebie niż porządek świata i los.

Dzieła Kartezjusza

Złota myśl : ‘Cogito ergo sum’ (myślę, więc jestem )

  1. Zbłądzenie umysłu (idole) według F. Bacona. W jaki sposób według filozofa należy je przezwyciężać? Jakie jest Twoje zdanie na ten temat, podaj swoje propozycje? Utopia Bacona- kto według Bacona, w odróżnieniu od koncepcji Platona, powinien rządzić państwem i dlaczego? Jakie jest twoje zdanie na ten temat? Czy marzenia Bacona zostały zrealizowane we współczesnych społeczeństwach i w jakim stopniu? Przytocz główne dzieła i jedną złotą myśl filozofa.

Zbłądzenie umysłu (idole) wg Bacona

W jaki sposób według filozofa należy je przezwyciężać?

indukcja eliminacyjna- poszukiwanie przyczyn prostych własności, wykrycie prostych form. (Metoda badawcza polegająca na tym, że wychodząc od dwóch lub więcej przeciwstawnych hipotez dokonujemy eliminacji nieprawidłowo postawionych hipotez przy użyciu eksperymentu).

Utopia Bacona

Idealne państwo- władza w rękach uczonych- mędrców , prawidła racjonalnego funkcjonowania, przedłużanie i przywracanie młodości, społeczeństwo troszczy się o dobrobyt jednostki, rozwój manufaktur, walka ze zbytkiem, regulacja cen przez państwo.

Złota myśl : „umysłowi ludzkiemu nie skrzydeł, lecz ołowiu potrzeba”.

„Tyle mamy władzy, ile wiedzy”

Główne dzieła:

  1. Koncepcje wychowania J. Lock’a. Czy koncepcja umowy społecznej J. Locke’a różni się od koncepcji np. T. Hobbesa czy J.J Rousseau? Czy koncepcje wychowania filozofa są obecnie wykorzystywane, w jakim stopniu ? Przytocz główne dzieła i jedną złotą myśl filozofa?

Koncepcja wychowania J. Locke’a

Twierdził ze od najwcześniejszych lat należy uczyć dziecko karności i grzeczności. Był przeciwny karom cielesnym, które poniżają dziecko i zamykają je w sobie a jednocześnie są objawem bezsilności dorosłych. Był zwolennikiem wychowania stanowego. Dla dzieci chłopów i robotników- szkoły elementarne bez nauki pisania i czytania, które miały przygotować do pracy manufakturowej. Wychowaniem wszechstronnym chciał objąć klasę rządzącą, gdyż musi ona skutecznie kierować i trzymać w posłuszeństwie niższe klasy.

Dobre nawyki. Złoty środek między surowością i pobłażaniem. Waga wychowania fizycznego (też odżywiania i snu), potem moralnego i wdrażanie do karności, uległości rozumowi, na końcu intelektualnego.

Czy koncepcja umowy społecznej J. Locke’a różni się od koncepcji np. T. Hobbesa czy J.J Rousseau?

T. Hobbes sądził, że człowiekiem kieruje tylko i włącznie egoizm. Dlatego też skłócone wewnętrznie społeczeństwo wymaga silnej władzy królewskiej, której zadaniem jest zaprowadzenie ładu i porządku. Podstawą tej władzy ma być umowa społeczna w której lud dobrowolnie godzi się na absolutyzm królewski.

Zupełnie inne stanowisko zajmował ojciec oświecenia John Locke. Przedstawił on wizję państwa liberalnego, opartego na zasadach tolerancji, poszanowania własności prywatnej i swobody działalności gospodarczej. Społeczeństwo miało mieć przewagę nad władzą polityczną

Wg Rousseau umowa społeczna polega na połączeniu woli jednostek w tzw. "wolę powszechną" , suwerenną, absolutną, nieomylną. Ideologia suwerenności ludu, zawarta w jego koncepcji, uzasadniała walkę z monarchią feudalną.

Główne dzieła J.Lock’a :

Złota myśl :Dziecko nie powinno być nigdy karane przez tych, których nie kocha”

  1. Koncepcje wychowania J. J. Rousseau, człowiek cywilizacji, a dobry dzikus. Czy podzielasz te koncepcje filozofa? Na czym polegała jego koncepcja demokracji totalitarnej? Czy zgadzasz się z tą koncepcją-jeżeli tak to dlaczego, jeżeli nie to dlaczego? Przytocz główne dzieła i jedną złotą myśl filozofa.

Koncepcje wychowania J. J. Rousseau :

Według Rousseau głównym celem i zadaniem wychowania było przekształcenie dziecka w dojrzałego i pełnowartościowego człowieka, a także przygotowanie go do spełniania społecznych i obywatelskich obowiązków. Jego zdaniem wychowanie człowieka, stworzonego przez naturę i żyjącego w naturze, musiało ukształtować jednostkę zdolną do istnienia w społeczeństwie. J.J Rousseau był zwolennikiem wychowania naturalnego, indywidualnego, negatywnego, które polegało nie na kierowaniu wychowankiem, ale na usuwaniu przeszkód tak ,aby owa natura rozwijała się we właściwym kierunku.

Człowiek cywilizacji, a dobry dzikus :

„dobry dzikus” to istota bez wychowania, nieznająca filozofii, literatury, kultury. Zdaniem Rousseau zapewnia mu to szczerość, otwartość, brak występków, którymi kieruje rozum, dążący do tego, by komuś coś zabrać. Dzikus także zabiera innym, ale nie dorabia uzasadnienia, nie snuje planów zaboru; działa wyłącznie instynktownie; kultura racjonalna zaś daje wyrachowanie, planowanie i przebiegłość. Człowiek pierwotny ma proste potrzeby: sen, seks, jedzenie. Codzienna walka z przyrodą hartuje go; jest większy niż człowiek współczesny, ma silniejsze mięśnie; te cechy fizyczne zanikły wraz z postępami cywilizacji : siekiera zabiła mięśnie rąk, proca celność rzutu, drabina umiejętność chodzenia po drzewie; cywilizacja skarliła człowieka fizycznie.

Na czym polegała jego koncepcja demokracji totalitarnej

Obywatele jako masa panują nad wszystkimi dziedzinami życia jednostek, lecz nie mają żadnych praw, jeśli ogół im ich nie da. utopijna demokracja totalitarna jest jedynym prawowitym ustrojem i nawet jednomyślna zgoda ludu nie legitymuje innego ustroju. Lud bowiem nie ma prawa zrzec się własnej suwerennej woli i przelać ją na kogokolwiek. Wszelki inny ustrój jest więc tyranią, nawet jeśli istnieje za zgodą ludu i cieszy się jego poparciem.

Główne dzieła:

Złota myśl : "Pieniądz, który człowiek posiada, to swoboda; ten, za którym goni, to niewola."

  1. Kim jest człowiek i jak poznaje on rzeczywistość według Kanta? Na czym polegał „przewrót kopernikański” jego filozofii? Źródło moralności - imperatyw kategoryczny i praktyczny. Kant a wychowanie. Czy zgadzasz się z jego koncepcją wychowania, jak koresponduje ona ze współczesnymi koncepcjami motywacji? Przytocz główne dzieła i jedną złotą myśl filozofa.

Kim jest człowiek i jak poznaje on rzeczywistość według Kanta?

Człowiek według filozofii Kanta jest jedynym stworzeniem które powinno być wychowywane, czyli innymi słowy musi być karmione i utrzymywane, powinno znać dyscyplinę , nauki i kształcenia też nie powinno zabraknąć. Człowiek poznaje rzeczywistość przez pryzmat czasu i przestrzeni, a więc w sposób zniekształcony.

Przewrót kopernikański

Przewrót w sposobie myślenia o podstawowych problemach filozoficznych. Kant dowodził, że umysł kształtuje to, co poznaje, podmiot kształtuje przedmiot, istnienie przedmiotu uwarunkowane jest podmiotem, przedmiot dostosowuje się do naszego poznania.

Imperatyw kategoryczny

Postępuj wedle takiej zasady , co do której mógłbyś jednocześnie chcieć, aby stała się prawem powszechnym (test uniwersalności)

Imperatyw praktyczny

Zawsze masz traktować człowieka jako cel sam w sobie , a nie tylko środek do celu (traktowanie człowieka w sposób podmiotowy, a nie w sposób instrumentalny)

Kant, a wychowanie

Nie należy wynagradzać dziecka, że czyni dobrze, gdyż w dorosłym życiu będzie oczekiwał nagrody za czyny dobre. Należy postępować dobrze z obowiązku, a nie dla nagrody. Dziecko jedynie karcić, gdy czyni źle. Należy nauczać dzieci zrozumienia istoty obowiązku.

Dzieła:

Złota myśl : „Doświadczenie jest produktem rozumu”

  1. Fenomenologia i jej istota. Jak rozumiesz koncepcję redukcji fenomenologicznej? Czy i w jaki sposób praktycznie można jej dokonać? Przytocz główne dzieła i jedną złotą myśl filozofa (np. Husserla).

Fenomenologia to, coś co się jawi, zjawisko. Potocznie ujmowanie zjawiska poprzedzone jest określonym przeświadczeniem np. zakładamy istnienie społeczeństwa zanim mówimy o zjawiskach społecznych, choć ukazują nam się tylko ludzkie zachowania.

Celem f. jest ujmowanie zjawisk jak się nam ukazują, ze szczególnym nastawieniem, bez wcześniejszych przeświadczeń.

Fenomen – rzecz sama, coś ukazuje się w świadomości, bez wcześniejszych przeświadczeń.

Istota, w ujęciu Husserla, to coś ogólnego, danego bezpośrednio, intuicyjnie; byt idealny, wolny od wszelkich czasoprzestrzennych określeń np. do idealnych istot ogólnych zaliczyć można: obiekty aktów czysto symbolicznych czy werbalnego myślenia, także akty naoczne (empiryczne), intuicyjne czy akty wyobraźni.

Koncepcja fenomenologicznej redukcji to usuwanie zaporów poznawczych jednostronnego spojrzenia, aby osiągnąć sferę oczyszczonych fenomenów(rysunek, który był na wykładzie). Wstrzymanie się od osądów.

Główne dzieła Husserla to:

  1. Hermeneutyka, jej pojęcie i istota. Przytocz i skomentuj jedną złotą myśl filozofa np. Diltheya lub H. Gadamera.

Hermeneutyka (z greckiego hermeneutikos )- nazwa wywiedziona jest od Hermesa opiekuna kupców i podróżnych. Stykający się z obcymi językami. To Metodologia nauk humanistycznych polegająca na zrozumieniu innych kultur.

Istotą hermeneutyki jest interpretacja tekstu, (przy czym tekst rozumiany jest nie wyłącznie jako zapis, tekstem jest także rzeczywistość społeczna) jest sztuką jego objaśniania, czynienia tekstu zrozumiałym.

Hermeneutyka współcześnie rozumiana jest trojako:

  1. Jako najbardziej fundamentalny sposób istnienia człowieka w świecie

  2. Jako sposób poznawania świata i siebie, jako pewien proces, a zarazem postawa badawcza

  3. Jako metoda interpretacji szeroko rozumianego tekstu

Złota myśl Gadamera :

„Zły to hermeneuta, który sobie wyobraża, że może lub że musi mieć ostatnie słowo.”

„Kto mówi językiem niezrozumiałym dla nikogo poza nim, nie mówi w ogóle.”

„Rozum jest obecny tylko wówczas, gdy ludzie mówią ze sobą.”

  1. Pragmatyzm i pragmatyczna koncepcja prawdy, a koncepcja prawdy np., u Arystotelesa, Kartezjusza. Która koncepcji do Ciebie najbardziej przemawia i dlaczego? Przytocz główne dzieła i jedną złotą myśl filozofa (W. Jamesa).

Pragmatyzm: Twórcą był filozof Charles Peirce'a. z greckiego prazma oznacza (czynność)

Pragmatyzm – system filozoficzny, którego podstawowym elementem jest pragmatyczna teoria prawdy, uzależniająca prawdziwość tez od praktycznych skutków, przyjmująca praktyczność za kryterium prawdy. Pragmatyzm przyjmuje wynikające z przyjmowania tez skutki i ich użyteczność za kryterium prawdy.

Działanie jest pierwotne, a myśl i uczucie wtórne: są jedynie ogniwami, przystankami w działaniu.

Koncepcja pragmatyczna: prawdziwy jest Sąd lub zdanie, które przynosi nam pożyteczne skutki. Jeżeli jakieś twierdzenie naukowe jest użyteczne, jeśli da się pozytywnie wykorzystać w praktyce to jest prawdziwe.

Prawdziwe jest dla człowieka nie to co jest naprawdę prawdziwe, a to co jest praktyczne w zastosowaniu).

Koncepcja prawdy Arystotelesa - prawda polega na zgodności myśli z rzeczywistością. Założenie , że rzeczywistość niezależna od człowieka, osbiste życzenia, przekonania, wierzenia nie powinny mieć wpływu na nasze rezultaty poznawcze.

Dzieła: „Psychologia”, „Pragmatyzm. Nowe imię paru starych stylów myślenia.”

Złota Myśl: "Posiej czyn a zbierzesz przyzwyczajenie, posiej przyzwyczajenie, a zbierzesz charakter, posiej charakter, a zbierzesz swój los".

  1. Personalzim chrześcijański – koncepcja dobra wspólnego, zasada pluralizmu, pomocniczości, sprawiedliwości i inne. Czy koncepcje te są obecnie realizowane, gdzie i w jakim stopniu, co stoi na przeszkodzie realizacji tych koncepcji? Przytocz jedna złota myśl wybranego filozofa personalistycznego (np. Jana Pawła II, E. Mounier).

Personalizm chrześcijański – koncepcja dobra wspólnego, zasada pluralizmu

Personalizm chrześcijański przyjmuje, że człowiek jest osobą poznającą siebie, świat, Boga; odznacza się trwałością podmiotowego "ja"; jest wolny w swoich wyborach i może być za nie odpowiedzialny; ma zdolność do nawiązania relacji z osobowym Bogiem, jest powołany do ciągłego rozwoju osobistego wymiarze fizycznym, psychicznym, społecznym i duchowym i aktywnego uczestnictwa w społeczeństwie na rzecz dobra wspólnego (por. W. Granat 1985; W. Kaczyńska 2005).

Perspektywa personalizmu chrześcijańskiego, przyjęta w badaniach nad rozwojem i urzeczywistnianiem moralności, może przyczynić się do poznania i zrozumienia mechanizmów rozwojowych w zależności od akceptowanego i zinternalizowanego źródła norm, czy jest nim Bóg - Stwórca i Dawca Prawa, czy człowiek uznający wyłącznie siebie za prawodawcę.

Moralność społeczna oparta jedynie na pierwiastku humanistycznym wydaje się słabszym stymulatorem rozwoju moralnego od tej, która uznaje Boskiego Prawodawcę w ochronie fundamentalnych praw i godności człowieka, a w regulacjach funkcjonowania instytucji społecznych prawodawcę wybranego i akceptowanego przez ludzi.

Złota myśl Jan Paweł II:

„Jesteśmy tym bogatsi im więcej rzeczy zbędnych zdołamy odrzucić.”

„Miłość i służba nadają sens naszemu życiu.”

  1. Egzystencjalizm jego geneza i istota. Czy zgadzasz się z wizją człowieka, świata filozofów egzystencji i dlaczego? Przytocz jedną złotą myśl filozofa egzystencji np. A. Camus, Sartre

Egzystencjalizm. Poglądy filozoficzne Sartre i Camus

Stwierdzenie, że w wieku XX filozofów interesował przede wszystkim człowiek nie mówi jeszcze nic szczególnego na temat tego okresu, ale dodanie, że chodzi o człowieka „po śmierci” Boga rzuca nieco więcej światła. Przy tej okazji wymienia się najczęściej egzystencjalizm jako filozofię dopytującą się o kondycję człowieka w świecie po wojnach, po upadku wszelkich absolutnych wartości i po utracie wskazówek odnośnie tego, jak żyć. Na tym się jednak nie skończyło – w rozważaniach tzw. postmodernistów w swoisty sposób kontynuowana była (nadal jest) ta problematyka, z tą jednak różnicą, że był to już inny świat i inni ludzie przede wszystkim za sprawą niezwykłego rozwoju środków masowego przekazu. Jeżeli egzystencjaliści mówili o człowieku jako o skazanej na wolność świadomości, to bardziej współcześni filozofowie mówią o człowieku zestetyzowanym. Podobnie jest w przypadku świata – świat Sartre’a był wrogi, niezrozumiały i realny, natomiast świat końca XX wieku był uporządkowany (zorganizowany) przez media i hiperrealny. Jeżeli egzystencjalizm nie ignorował zupełnie pewnych form sztuki i wiązał z nimi nadzieje na znalezienie „wyjścia” z sytuacji, to jak traktować współczesną sztukę nikt nie wie, a już tym bardziej trudno określić sposób, w jaki mogłaby ona pomagać człowiekowi.

1. Egzystencjalista

Świat, jaki wyłania się z tekstów Sartrea czy Camusa z pewnością nie jest sielankowy - dla pierwszego jest niezmienny, milczący, pozbawiony sensu i zagraża człowiekowi, dla drugiego jest po prostu absurdalny. Sytuacja nie byłaby może jeszcze tak przerażająca gdyby nie fakt, że dla tych myślicieli człowiek jest (lub powinien być) świadomy swojej przypadkowości i bezcelowości tak świata, jak i swojego w nim życia.

Sartre wręcz określa człowieka jako świadomość, świadomość zawsze nakierowaną na coś względem siebie zewnętrznego (ale nigdy nie tożsamą z przedmiotem objętym swoim zasięgiem), innymi słowy, nakierowaną na świat. Paradoksalność tej sytuacji dobrze ujął Camus, pisząc: „Sprzeczność jest taka: człowiek nie zgadza się na świat, jaki jest, ale też nie chce go porzucić. Ludziom zależy na świecie i zależy im na życiu” .

Wrogość i niezrozumiałość świata sprawia, że jesteśmy wygnańcami we własnej ojczyźnie – nie chcemy stąd odejść, ale trwać tutaj jest jeszcze trudniej. Owo trwanie oznacza dla Sartre’a konieczność dokonywania ciągłych wyborów – wybiera się nie tylko w poszczególnych sytuacjach, ale wybrać też trzeba kim się chce być w ogóle.

Nasz projekt jednak nigdy nie może zostać zrealizowany ostatecznie – człowiek nie ma istoty i w ciągu swojego życia mieć jej nie może – ewentualnie dopiero po śmierci komuś może się udać zamknąć w jakimś określeniu czyjeś życie. Póki żyjemy natomiast, nie mamy żadnej natury czy to przypisanej odgórnie czy też zadanej jako cel do osiągnięcia – dramat naszej sytuacji polega właśnie na tym, że nie wiemy, co mamy wybierać, ani dlaczego miałoby to być to właśnie, na żadne wskazówki nie możemy liczyć.

Złota myśl:

„Kiedy ciało jest smutne, serce powoli umiera.” (Camus)

„Człowiek zawsze ma przesadne wyobrażenie o tym, czego nie zna.” (Camus)

„Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek.” (Sartre)

„Być może istnieją czasy piękniejsze, ale te są nasze.” (Sartre)

  1. Etyka i ideał opiekuna spolegliwego T. Kotarbińskiego. Przytocz jedną złotą myśl filozofa i skomentuj ją.

Opiekun spolegliwy według Tadeusza Kotarbińskiego

„Opiekun wtedy jest spolegliwy, kiedy można słusznie zaufać jego opiece, że nie zawiedzie, że zrobi wszystko, co do niego należy, że dotrzyma placu w niebezpieczeństwie i w ogóle będzie pewnym oparciem w trudnych okolicznościach". Tym oto znamiennym cytatem profesora Tadeusza Kotarbińskiego pragnę rozpocząć rozważania nad istotą idei opiekuństwa spolegliwego.

Opiekun spolegliwy to człowiek dobry, o czułym sercu, wrażliwy na cudze potrzeby i skłonny do pomocy. Zdyscyplinowany wewnętrznie, a co ważniejsze emanujący chęcią działania. To każdy, kto chroniąc swych podopiecznych jest gotowy przyjąć na swe barki ciężar odpowiedzialności, a także ten, kto, pomimo niechęci i presji ze strony środowiska lub wielu wpływowych ludzi, zachowuje hart ducha dając świadectwo prawdzie oraz reprezentując postulaty sprawiedliwości. W swoim życiu kieruje się miłością do bliźnich, która sprawia, iż podejmuje ogrom wyrzeczeń, by z niesłabnącym zapałem stawać w ich obronie, pomagać im wydobyć się z opresji. Strzeże ich przed największym złem, jakie może spotkać istotę ludzką, przed jej upadkiem moralnym.

Jednakże opiekuna spolegliwego często nęka tragiczna świadomość, iż chcąc doprowadzić jakąś sprawę jednych do końca, musi poświęcić leżącą mu na sercu sprawę innych, że ci, których zwalcza, podobni są do tych, w których broni. Takie rozterki niejednokrotnie utrudniają mu dokonanie właściwego wyboru, obrania dobra najwyższego, podjęcia obiektywnej i rozważnej oceny, ale sądzę, że to właśnie pod ich wpływem jego serce zaczyna promieniować uczuciem na wszystkie istoty godne umiłowania, co więcej, na wszystkie istoty zdolne do przeżywania cierpień. Jak wskazał filozof Kotarbiński marzeniem opiekuna spolegliwego staje się, by świat był tak urządzony, żeby nikt nikomu nie był zmuszony zadawać ciosów sprowadzających nieszczęście, lecz żeby wszyscy wszystkim wzajemnie dopomagali w obronie przed klęską.

Nasuwa się jednak pytanie: kto może być dla każdego z nas opiekunem spolegliwym? Zanim odpowiem, chciałabym poruszyć bardzo ważną kwestię, a mianowicie skąd w ogóle wzięła się idea opiekuństwa spolegliwego. Moim zdaniem wynika ona z natury człowieka. Ludźmi ciągle targają uczucia lęku, strachu i obaw. Kiedy stają przed dokonaniem wyboru, podjęciem odpowiedzialnych decyzji lub w obliczu tragedii czy katastrofy, zwracają się do bliźnich o pomoc i radę. Można powiedzieć, że jako społeczeństwo tworzą pewnego rodzaju ekosystem uzależnionych od siebie jednostek, które nie potrafią żyć same dla siebie, lecz odczuwają pragnienie dzielenia się z innymi swoimi przeżyciami i potrzebami, a co najistotniejsze szukają w nich oparcia. Ponadto ludzie dążą do uzyskania akceptacji środowiska i szacunku otoczenia, dlatego ich celem staje się udoskonalanie własnej osobowości i postępowanie w sposób uznany przez ogół zbiorowości za zgodny z zasadami etyki. Warto przy tym podkreślić, że etyka niezależna usiłuje oprzeć swe wskazania na postulacie spolegliwego opiekuństwa, a zatem realizatorzy jej założeń stają się dla wielu z nas oddanymi patronami. Reasumując, cech takiego opiekuna możemy upatrywać w każdym człowieku, lecz wybór osoby, którą uznajemy za twierdzę wsparcia zależy od nas samych.

Musimy jednak pamiętać, że jesteśmy niedoskonali, a zyskanie miana prometyty wymaga znacznego poświęcenia, na które nie każdemu starcza sił w świecie pełnym niepokojów i trosk. Zachęcam więc wszystkich czytelników, aby spróbowali wypracować jego cechy w głębi swego jestestwa. Z pewnością nie będzie to łatwe, ale dlaczego mielibyśmy w trudnych sytuacjach uciekać się tylko do pomocy osób trzecich zamiast szukać źródła równowagi duchowej i emocjonalnej wewnątrz własnej duszy? Nie pozwólmy, by problemy nas przygniatały, by ogarniała nas inercja, ale analizujmy swoje myśli i postępowanie, by samodzielnie znaleźć rozwiązanie. Polegajmy na zgromadzonych doświadczeniach, zacznijmy ufać sobie, wypracowujmy silną wolę i odwagę, szukajmy pocieszenia w swoim sercu i umyśle, by każdej przeszkodzie stawić czoło, a z opresji wyjść z podniesioną głową. Oczywiście nie mam tu na myśli popadania w sobkostwo, chodzi mi jedynie o to, aby najpierw ukształtować własną osobowość i nauczyć się polegać na sobie samym, gdyż wtedy będzie nam o wiele łatwiej pomagać innym.

Rodzice to kolejne osoby, które dla wielu z nas były, są i będą opiekunami spolegliwymi. To w nich dzieci mogą szukać oparcia, schronienia, ciepła, wrażliwości, a przede wszystkim — zrozumienia. Zdaniem myśliciela Kotarbińskiego postawa matki oddanej dzieciom stanowi rzadkie źródło równowagi wewnętrznej, ładu i piękna moralnego. Chociaż niektórzy z rodziców nie wywiązują się z powierzonych im obowiązków, a nawet maltretują swe dzieci, mogę z całym przekonaniem powiedzieć, iż większość z nich, pomimo ciążących powinności, jest oddanych dzieciom. Pracują dla nich, poświęcają swój czas i środki, zdobywają się na wiele wyrzeczeń, by je uszczęśliwić otaczając rodzicielską miłością. Słusznie można zaufać ich opiece. Od chwili narodzin troszczą się o utrzymanie wiotkiego organizmu dziecięcego w dobrym zdrowiu, następnie podejmują działania w celu zapewnienia młodej istocie nauki i zaspokojenia jej różnych potrzeb emocjonalnych oraz intelektualnych w miarę budzenia się jej zainteresowań. Wpadają swym dzieciom zasady i zapewniają mądre kierownictwo, aby we właściwy sposób ukształtowały swój system moralny. Z wielką wyrozumiałością i cierpliwością pomagają swym pociechom przejść okres dojrzewania, bardzo często okres buntu. Z czasem zaczynają dbać również o to, by syn lub córka nie popełnili omyłki w wyborze towarzyszki czy też towarzysza pożycia małżeńskiego, rozwijają starania, by pomóc dzieciom uzyskać odpowiednią posadę lub pozycję społeczną, a w końcu opiekują się także wnukami. Zawsze można się zwrócić do nich o radę, pomoc, pociechę, po dar serca.

Są serdecznymi, bliskimi, pewnymi i „własnymi" opiekunami, którzy dbają o to, by dom stanowił dla ich pociech bezpieczną oazę, zaciszną przystań, w której mogłyby znaleźć schronienie, ilekroć otoczenie poza tym domem powieje obcością. Gdy coś się im nie powiedzie, mogą wrócić pod skrzydła rodziców, a oni ich nie zawiodą, nie opuszczą nawet w obliczu braku bezpieczeństwa. Dzięki temu zyskują sobie szacunek i uznanie nie tylko w oczach dziecka, ale całego społeczeństwa.

Realizacja idei opiekuństwa spolegliwego jest także celem życia dla przyjaciół, czyli dla wielu z nas. To właśnie przyjaciel jest zawsze obecny, choćby z daleka. Prawdziwy przyjaciel pragnie być dla nas źródłem oparcia, dzieli z nami niespodzianki i radości, lecz także niepokoje i smutki. Okazuje cierpliwość, ofiaruje uczucia i przebaczenie, kiedy potrzebujemy pomocy. Jako spolegliwy opiekun odkłada na bok swoje własne pragnienia i ubogaca nasze życie dając to, czego nam brak. W ciężkich chwilach, w których trudno o odwagę i mądrość, kiedy targa nami gniew, złość i zagubienie, przyjaciel pozwala nam przetrwać zmienne nastroje, użalanie się nad sobą oraz doczekać lepszych dni. Dążąc do urzeczywistnienia idei prometyty zawsze ma czas, by nas wysłuchać, postawić się w naszym położeniu, ucieszyć się z naszego sukcesu, uzbroić nas w odwagę i nadzieję, pomóc „pozbierać i skleić to, co stłukliśmy", stanąć w obronie i otworzyć nasze oczy na prawdę, będąc przy naszym boku niezależnie od tego, co się stanie oraz zaspokoić nasze potrzeby materialne, duchowe i emocjonalne. Chociaż ma własne zdanie w rozmaitych kwestiach, ustępuje uwzględniając nasze odczucia i poglądy. Możemy na niego liczyć w potrzebie.

A co powiedzieć o nauczycielach? Czyż oni nie starają się być dla swych podopiecznych spolegliwymi opiekunami? Moim zdaniem dla większości z nich jest to cel życia. Uczniowie mogą na nich polegać i im ufać. Nauczyciele pomagają dostrzec własne predyspozycje. Ich zachęty są „motorem" postępu, motywacją do pokonania nieśmiałości i uwierzenia we własne siły. Zależy im na powodzeniu wychowanków, dlatego w trudnych chwilach są dla nich emocjonalną podporą.

Niektórzy nauczyciele zaszczepiają w swych uczniach pasję poznawczą i dążenie do poznania świata. Mimo wielu przeszkód, do których należą przepełnione klasy, nadmiar papierkowej roboty, oporni uczniowie i niskie uposażenie, oni zdobywają się na wyrozumiałość i życzliwość. Przyjmują na siebie wielką odpowiedzialność ponieważ pragną uwieńczyć „trudny bieg" satysfakcją i świadomością, że nie zawiedli wychowanków, ale przekazali im to, co sami uważali za najcenniejsze. Jak wykazał Wiliam Ayers sukcesy w tym zawodzie odnosi ten, „kto trafia do serca ucznia, kto go rozumie, interesuje się nim jako odrębną indywidualnością, potrafi zarazić swoją pasją — muzyką, matematyką, łaciną, latawcami — i wzniecić w nim zapał". Z pewnością nie wszyscy pedagodzy mają tak dobre podejście do młodzieży. Poza tym, ze względu na różne ograniczenia, nie zawsze mogą robić dla uczniów tyle, ile by chcieli. Poświęcają część życia temu pięknemu, choć trudnemu zawodowi, a największą radość czerpią niewątpliwie z tego, że ich wychowankowie wyrastają na porządnych ludzi, do czego sami się przyczynili w pewnym stopniu, kształtując ich umysły, na co rzucił światło mistrz Tadeusz Kotarbiński pisząc, że „zamiłowany nauczyciel i wychowawca przeżywa chwile zasłużonej radości, gdy ci, których oblicze współkształtował, stali się mędrsi i lepsi dzięki owym kształtującym wysiłkom". Nauczyciele dają samych siebie i uczą w nadziei, iż choć trochę udoskonala świat.

Kolejną grupą, która zasługuje we współczesnym świecie na miano opiekuna spolegliwego, są pielęgniarki. W książce Nursing in Today's World — Challanges, Issues, and Trends napisano: „Pielęgniarka to ktoś, kto pielęgnuje i czuwa — osoba odpowiednio przygotowana do opiekowania się ludźmi chorymi, rannymi i w podeszłym wieku". Dla wielu pacjentów stają się one opiekunami spolegliwymi, ponieważ przejawiają wyrozumiałość, współczucie i oprócz wykonywania rutynowych badań, takich jak mierzenie tętna i ciśnienia, starają się łagodzić odczuwane przez pacjenta bóle, niosą ulgę uważnie wysłuchując obaw wyrażanych przez chorego, pokrzepiają go i wspierają pod względem emocjonalnym. Stanowią oparcie w najtrudniejszych chwilach, a kiedy pacjent umiera łagodzą jego udręki i dopomagają mu w godnym przyjęciu śmierci.

Warto przy tym podkreślić, iż z zawodem pielęgniarki związane jest nie tylko duże ryzyko stresu, a w konsekwencji wyczerpania, ale także ryzyko stania się przedmiotem agresji, co sprawia, że na przykład około 72 proc. pielęgniarek w RPA obawia się napaści. Okazujmy im zatem głęboki szacunek za to, że mimo wielu niebezpieczeństw i przeszkód zawsze zapewniają nam troskę, współczucie i zrozumienie, tym bardziej, iż jak powiedział były prezydent Meksyku, Ernesto Zedillo Ponce de Leon, „każde uratowane życie, każde zaszczepione dziecko, każdy odebrany poród, każda porada, każde wyzdrowienie, każdy pacjent doznający troskliwej opieki i skutecznego wsparcia, to ciężka praca naszych pielęgniarek".

Złota myśl:

„Było ich troje: on, ona i skutek.”

„Chciałbym nic nie robić... Jak to się robi?”

„Nieśmiertelne są tylko rzeczy martwe.”

Etyka Kotarbińskiego (niezależna) - etyka nie zależy od filozofii i religii (od ich przekonań)

Oceny moralne wg Kotarbińskiego wahają się wg 5 linii wahań:

  1. Męstwo – tchórzostwo

  2. Dobre serce – zły człowiek

  3. Prawość – nierzetelność

  4. Panowanie nad sobą – brak woli

  5. Szlachetność – niskie motywy

Etyka Kotarbińskiego 3 filary:

  1. Etyka właściwa – sumienie

  2. Prakseologia (teoria sprawnego działania)

  3. Felicytologia (teoria szczęścia)


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
odpowiedzi na pytania z filozofii, Studia, Oligofrenopedagogika - st. licencjackie, Filozofia-zagadn
Wstęp do filozofii zagadnienia egzaminacyjne
filozofia - ZAGADNIENIA DO EGZAMINU II, UŚ, Filozofia
Zagadnienia egzaminacyjne z filozofii, Pedagogika, Wprowadzenie do filozofii
Filozofia - opracowane zagadnienia egzaminacyjne, Filozofia(1)
Filozofia zagadnienia do egzaminu
Filozofia ZAGADNIENIA DO EGZAMINU
Socjologia rodziny - zagadnienia egzaminacyjne, Nauki społeczne - Antropologia, Filozofia, Socjologi
Zagadnienia egzaminacyjne filozofia
Filozofia-zagadnienia na egzamin, Filozofia
Zagadnienia egzaminacyjne z filozofii
FILOZOFIA – ZAGADNIENIA do EGZAMINU
UKSW. Zagadnienia egzaminacyjne.Hist.Powsz.2009 2010, UKSW prawo PHPiP
Zagadnienia egzaminacyjne z mechatroniki Irok, Mechatronika, Wprowadzenie do mechatroniiki
UKSW. Zagadnienia egzaminacyjne.Hist.Powsz.2009 2010, Prawo UKSW I rok

więcej podobnych podstron