Kamil Tondel
nr albumu 37987
Mój styl reagowania na problemy zgłaszane przez drugą osobę.
Plan:
1. stan obecny.
2. kierunki rozwoju.
3. sposoby osiągnięcia planowanych celów.
Od pewnego czasu zaobserwowałem u siebie problem z przyjmowaniem informacji. W rozmowie często przejmowałem inicjatywę, ograniczając rozmówce, dążąc do skrajnie subiektywnych poglądów. Postanowiłem pracować nad swoją komunikatywnością. Udało mi się poczynić pewne kroki w kwestii kontaktu z ludźmi.
Ale dopiero po ostatnich warsztatach mogę skonkretyzować swój styl reagowania, oraz jasno nakreślić cele jakie chce osiągnąć na tej płaszczyźnie.
Wyniki badania przeprowadzonego na warsztatach , pozwolą mi poruszyć merytoryczne etapy pracy.
Badanie | 5 |
---|---|
Rozumienie | 3 |
Empatia | 1 |
Wspieranie | 4 |
Interpretowanie | - |
Ocenianie | - |
Doradzanie | 7 |
Jestem osoba otwartą na innych ludzi, często jednak kieruje mną egoizm.
Chętnie rozmawia z ludźmi staram się zagłębić w to co mówi rozmówca sprecyzować nie jasności tu tez wysoki wskaźnik przy BADANIU. Okazuje wsparcie mojemu rozmówcy jeśli sytuacja tego wymaga, oraz jeśli to stanowisko nie jest sprzeczne z moimi wartościami.
Jestem osoba wrażliwą emocjonalnie, ale zarówno świadomą swoich emocji i uczuc, co pozwala mi wczuć się w przekaz drugiej osoby i odczytywać emocje.
Rozumienie jednak często deformuje mój egoizm, który mimo akceptacji uczuc i stanowiska jakie przekazuje druga osoba nie pozwala mi postawić siebie i obiektywnie spojrzeć na sytuacje. Często subiektywnie oceniam sprawę z perspektywy siebie.
Np.
Kiedy moi znajomi przedstawiają mi jakieś problemy, przez które ja już przechodziłem i potrafię sobie z nimi radzić.
Nie patrze przez pryzmat tego jak ja się z tym tez kiedyś męczyłem, tylko przez pryzmat obecnej świadomości.
Powoduje to ze ciężko jest mi zrozumieć problem drugiej osoby z jej perspektywy. Staram się doradzać co ja bym zrobił w takiej sytuacji. Często nie potrafię zrozumieć dlaczego osoba nie korzysta z moich rad, będących w moim mniemaniu oczywistością, a nie biorąc pod uwagę stanowiska drugiej osoby. Na pewno znaczącym czynnikiem jest tu mój temperament oraz usposobienie i na pewno problem z pokorą.
To co jest konsekwencja takiego stylu to nie przyjmowanie informacji, które zmniejsza możliwości samodoskonalenia się jak i nie spełnienia oczekiwań rozmówcy.
W kontaktach z innymi ludźmi musze łapać się na przejmowaniu kontroli i zanim wprowadzę swój punkt widzenia pozwolić wypowiedzieć się drugiej osobie. Nie narzucać od razu swoich poglądów, a przez redagowanie jej wypowiedzi pozwolić sobie poczuć jej stanowisko.