Czego pragną kobiety?
Wywiad z psychologiem i wieloletnim terapeutą par małżeńskich Andrzejem Rutowskim
Panie Andrzeju, czy seks to rzeczywiscie jedyny i najsilniejszy bodziec, który wiąże ludzi w pary?
Nie samym seksem żyje człowiek. Niewątpliwie najsilniejszym magnesem przyciągającym kobietę i mężczyznę jest seks. Wzajemnie satysfakcjonujące pożycie seksualne ma wielki wpływ na powodzenie związku. Przyjemność należy do niezbywalnych składników doświadczenia seksualnego. Momenty wspólnie doznawanej intymności, kiedy dwoje ludzi, dostarczając sobie rozkoszy, prowadzi siebie nawzajem do spełnienia, mogą stanowić fundament, który wytrzyma najbardziej nawet niszczycielskie wstrząsy. Poprzez seks przekazuje się namiętność, intymność, miłość i czułość. Dotyk, zapach, dźwięk i obrazy aktu miłosnego są wieloznacznymi, niezgłębionymi komunikatami. Miłość fizyczna jest naturalnym, niosącym wiele wzruszeń doświadczeniem ludzkim, o które nikt nie powinien być niepotrzebnie zubożony.
Płciowość przejawia się jednak też w psychice. Psychiki męskie i żeńskie silnie się przyciągają. Kobiety ujawniają większą czułość, delikatność, wyrozumiałość, opiekuńczość, wrażliwość zmysłową i estetyczną, elokwencję, rozbieżny styl myślenia, ale i gospodarność, dbałość o dom, umiejętność stworzenia bezpiecznej przystani. Mężczyźni ujawniają dojrzałość emocjonalną, rozsądek i opanowanie w sytuacjach zagrożenia, stanowczość, konsekwencje, małomówność, zbieżny styl myślenia. I to właśnie ich nawzajem do siebie przyciąga.
Jakiego mężczyzny poszukuje współczesna Polka?
Z mojej praktyki terapii rodzin wynika, że najbardziej akceptowane i poszukiwane cechy męża (czy kandydata na męża) to (w kolejności od najważniejszych): dojrzałość, rozsądek, konsekwencja, umiejętność myślenia w stresie, stanowczość.
A czego Polka u pana swego serca zaakceptować nie potrafi?
Najbardziej krytykowane cechy ujawniane przez mężczyzn to: obojętność – pozostawianie jej samej z kłopotami, brak więzi emocjonalnej, lekceważenie (nie słuchanie co mówi i o czym mówi, nie uwzględnianie sądów), podatność na nałogi (alkohol, Internet, gry komputerowe, hazard). Kobiety inaczej niż mężczyźni reagują na stres. Ich reakcje są bardzo emocjonalne, czasem wręcz histeryczne. Są podniecone, dużo mówią, naświetlają sytuacje z różnych stron. Często gubią się w szczegółach nie zauważając istoty. Dlatego niezwykle ważne, aby w takich sytuacjach był w pobliżu ktoś spokojny, myślący syntetycznie, opanowany, działający uspokajająco, byle tylko nie lekceważył samego przejmowania się zdarzeniem.
Co zaś cenią sobie panowie u swoich towarzyszek?
Mężczyźni najwyżej sobie cenią wyrozumiałość, uczuciowość, wrażliwość (na ich problemy), czułość, opiekuńczość, gospodarność. Najbardziej ich zraża kłótliwość, zrzędliwość, krytykanctwo, ujawnianie pretensji, podejrzliwość i niestety takze rozrzutność. Największą słabością mężczyzn jest ich przesadna miłość własna, przewrażliwienie na krytykę, przeczulenie na ujawnianie słabości. Chcą uchodzić za ludzi sukcesu, nieomylnych, bezbłędnych, twardych. Pokazywanie ich błędów jest dla nich nie do przyjęcia. Za to lubią, jeśli ktoś myśli, że nawet jeśli błądzą to w dobrej wierze, jeśli ujawniają ból – to tylko gdy jest niezwykle silny, jeśli czegoś nie potrafią – to tylko czegoś niesłychanie trudnego. Przedstawiony obraz jest trochę karykaturalny, ale jak dobra karykatura pokazuje cechy występujące, choć skrzętnie ukrywane.