egzamin trasa

Góry Kaczawskie w całości liczące sobie ponad 300 kilometrów kwadratowych tworzy pięć grzbietów. Góry Ołowiane, Grzbiet Południowy i Grzbiet Mały częściowo leżą w granicach gmin Janowice Wielkie i Jeżów Sudecki stąd ich walory stanowią przedmiot naszego zainteresowania. Granice południowej części Gór Kaczawskich od wschodu stanowi rzeka Bóbr, tworząca tu przełomy zwane przełomem ciechanowieckim i janowickim a od południa ogranicza je Kotlina Jeleniogórska.

Granicę zachodnią stanowi znowu Bóbr, którego przełomowa zwana Borowym Jarem dolina oddziela Góry Kaczawskie od Gór Izerskich. Południowe ograniczenie Kotliny Jeleniogórskiej stanowią Karkonosze, oddzielone od wschodu od Rudaw Janowickich Przełęczą Kowarską (727 m), a od Gór Izerskich na zachodzie Przełęczą Szklarską. Dzielimy je na Karkonosze Wschodnie z najwyższą Śnieżką (1602 m) i Karkonosze Wschodnie z Wielkim Szyszakiem (1509 m). Padołem śródgórskim od Grzbietu Głównego oddzielone jest Przedgórze Karkonoskie (Czoło 869 m). Podział geograficzny i i przebieg jej zachodniej granicy Kotliny Jeleniogórskiej jest często dyskutowany, ale niewątpliwie zaliczamy do niej Wzgórza Dziwiszowskie, Wzgórza Karpnickie i Wzgórza Łomnickie.

Budowa geologiczna tej części Sudetów Zachodnich jest bardzo zróżnicowana i bogata w liczne formacje wiekiem sięgające przynajmniej okresu kambryjskiego (około 500 mln lat). Trzy południowe pasma Gór Kaczawskich stanowią częśc większej formacji nazywanej metamorfikiem kaczawskim zbudowanej ze skal osadowych pochodzenia nieorganicznego ( dolnokambryjskie piaskowce, mułowce, iłowce występujące obecnie w formie przeobrażonej jako łupki i fyllity) i organicznego (kambryjskie zmetamorfizowane dolomity i wapienie zwane marmurami wojcieszowskimi). Karbońskie osady morskie spotkamy na Stromcu.

Od zarania dziejów występowały tu zjawiska wulkaniczne podmorskie i lądowe. Pamiątkami po tych czasach są lawy poduszkowe okolic Wlenia, a bliżej ryolity i melafiry okolic Świerzawy. W okolicach Dziwiszowa i Pilchowic pamiątkami po dymiących wulkanach są bazalty trzeciorzędowe i złoża agatów w okolicy Lubiechowej i Nowego Kościoła. Rzeźba Gór Kaczawskich tworzona była w orogenezie alpejskiej, która to spowodowała spękanie starych struktur i powstanie gór o charakterze zrębowym. Ostateczny rys otrzymały w plejstocenie, kiedy to dwukrotnie lodowiec pokrył obszar Gór Kaczawskich. Nieliczne kulminacje nie były pokryte lodem – stanowiły wówczas nunataki.

Pozostawił po sobie osady glin, żwirów, piasków, głazy narzutowe (eratyki w okolicach Komarna, Radomierza, Jeżowa), wygładzone skały zwane barańcami. U schyłku okresu zlodowacenia powstały przełomowe doliny Bobru w okolicach Janowic i Siedlęcina. Interesującym zjawiskiem jest rzeżba wapiennego masywu Miłka, Połomu i częściowo Barańca koło Komarna, które to prof. Marian Pulina interpretuje jako mogoty. Interesujące są jaskinie krasowe. Jedyna turystycznie udostępniona Jaskinia Walońska położona jest przy Białych Skałach na północ od Komarna. Liczne bardzo interesujące jaskinie znajdują się w nieczynnych kamieniołomach w Połomie i na Miłku. W czasie prac wydobywczych w czynnym kamieniołomie w Wojcieszowie odkrywane są i systematycznie niszczone nowe jaskinie.. Największa z istniejących jaskiń Szczelina Wojcieszowska mierzy 440 m długości i 113 m deniwelacji (różnica pomiędzy najwyższym i najniższym punktem). Jaskinie ozdobione są piękną szatą naciekową. W latach 30-tych XX wieku odkryto tu liczne kości zwierząt z minionych epok i ślady kulturowe bytności człowieka pierwotnego. Ważnym akcentem w krajobrazie są liczne, choć niewielkie skałki zbudowane z łupków, keratofirów oraz wapieni w okolicach Radomierza, Kaczorowa, Wojcieszowa i Komarna.

Jelenia góra

Dawny Kościół Łaski pełni dzisiaj funkcję katolickiego, parafialnego kościoła Podwyższenia Krzyża Swiętego. Wznoszony był od 22.04.1709 r. pod patronatem Antona hr. von Schaffgotsch i Mikołaja Ludwika hr. von Zinzendorf z Ochranowa. Kosciół uroczyście poświęcono 09.05.1718 r.
Jest to budowla założona na planie krzyża greckiego, wzorowana na kościele św. Katarzyny w Sztokholmie. Jedno z ramion jest dłuższe i pełni rolę prezbiterium z ołtarzem i chórem organowym. Dachy łamane, nad nawami sklepienia kolebkowe. Na skrzyżowaniu naw kopuła nakryta 8-bocznym, wysokim hełmem z dwoma prześwitami. Przy skrzyżowaniu ramion stoją dobudówki z klatkami schodowymi, zwieńczone oktogonalnymi wieżyczkami.
Elewacje akcentowane lizenami, na osi naw trójkątne tympanony, u dołu (na krótszych ramionach) 3 wejściach w małych kruchtach. Okna wysokie, zamknięte półkoliście.
Prowincjonalny rodowód fundatorów spowodował ograniczenia dekoracyjne i formalne w ukształtowaniu całej bryły kościoła. Stąd też ta realizacja może się jawić jako skromna, mieszczańska budowla. Na ścianie zewnętrznej kościoła, obok wejscia do zakrystii znajduje się epitafium pastora mgra Gottloba (Bogumiła) Adolpha, którego zabił piorun w dniu 01.08.1745 r. wygłaszającego właśnie niedzielne kazania. W sąsiedztwie kościoła stoi dwupoziomowa pastorówka na planie wydłużonego prostokąta (1709÷1711) o 11-osiowej elewacji frontowej i 4-osiowych elewacjach bocznych i dwukondygnacyjna dawna szkoła ewangelicka na rzucie 3-skrzydłowym i o 13-osiowej elewacji frontowej..
Kościół stoi w centrum dawnego cmentarza, na którym zachowało się 18 barokowych (1716÷1770) kaplic najzamożniejszych rodów jeleniogórskich z bogato zdobionymi frontonami, czesto z figurami wieńczącymi szczyty lub gzymsy, okazałe portale z płaskorzeźbami lub inskrypcjami oraz wspaniałe, kute kraty. Po wojnie częściowo zdewastowane.

Dziwiszów

Początki Dziwiszowa nie są znane zbyt dokładnie. Wieś powstała prawdopodobnie w drugiej połowie XIII wieku, ponieważ w początku XIV wieku wymieniano już miejscowy kościół. Według zapisów w starych przewodnikach w kościele miał być kamień z wykutą datą 1250, ale budowlę datuje się na lata 1300-1350. Być może już wcześniej w okolicy wydobywano złoto, na pewno miało to miejsce w XV wieku. Świadczą o tym stare szybiki odnalezione przy szosie do Jeleniej Góry, z których pozyskiwano złoto aluwialne z doliny Złotuchy. Wielkość wydobycia nie jest znana. Znana natomiast była legenda o złotym ośle, ale odnoszono ją przede wszystkim do Uliny. Dziwiszów był wsią rycerską, która rozwijała się stosunkowo szybko dzięki dogodnemu położeniu w pobliżu miasta, przy dość ruchliwym trakcie, którego znaczenie jeszcze wzrosło w XVII-XVIII wieku. Ten rozwój spowodował, że Dziwiszów szybko podzielił się na dwie części: Dolny i Górny, które miewały nawet odrębnych właścicieli, chociaż zawsze łączyły się zabudowaniami. Mieszkańcy wcześnie przeszli na protestantyzm przejęli miejscowy kościół. Podczas wojny 30 letniej chronili się w nim, a w krytycznych momentach uciekali na wieżę, co stanowiło później swoistą ciekawostkę opisywaną w książkach. Po wojnie, w 1653 roku stawili czynny opór podczas tak zwanej redukcji kościoła ewangelickiego, ale utracili go i dopiero w 1768 roku wzniesiono tu protestancki dom modlitewny. W 1622 roku przez Dziwiszów przemaszerował, po nieudanej próbie zdobycia Jeleniej Góry, kilkutysięczny oddział Lisowczyków, którzy powetowali sobie niepowodzenie paląc sporą część wsi. W XVIII w Dziwiszów stanowił już jedną z większych wsi w okolicy. W 1726 roku z całej wsi płacono 1.378 talarów, ponadto z majątku w Dziwiszowie Dolnym 1.057 talarów i z Dziwiszowa Górnego 1.018 talarów. Do 1737 roku obie części wsi należały do von Bakischa. W 1739 roku Frankenberg z Grodźca uzyskał przywilej na roboty górnicze, co dało początek wydobyciu rud miedzi. W latach 1748-1749 powstał tu pierwszy drewniany, ewangelicki dom modlitewny, zastąpiony w 1752 roku murowanym kościołem. W 1765 roku Dziwiszów Dolny należał do radcy handlowego Thommana, a jego wartość szacowano na 19,450 talarów. Mieszkało w nim 15 kmieci, 24 zagrodników i 93 chałupników, w tym 40 rzemieślników. Natomiast Dziwiszów Górny należał do radcy handlowego (Jaegera), jego wartość wynosiła 14,114 talarów, a mieszkało w nim 20 kmieci, 16 zagrodników i 86 chałupników, w tym 31 rzemieślników, w większości tkaczy. W tym 1785 roku obie części wsi należały do wdów po wspomnianych radcach, przy czym były to chyba siostry, obie bowiem nosiły panieńskie nazwisko Menzel. Obie części miały prawo patronackie. W Dziwiszowie Dolnym były dwa kościoły (katolicki i ewangelicki), plebania ewangelicka, dwie szkoły (katolicka i ewangelicka), folwark i młyn wodny, a mieszkało 15 kmieci, 59 zagrodników i 43 chałupników. W Dziwiszowie Górnym były dwa folwarki, wiatrak i młyn wodny, a mieszkało 20 kmieci, 38 zagrodników i 42 chałupników. Początek XIX wieku przyniósł dalszy, szybki rozwój wsi, także dzięki górnictwu rud ołowiu, srebra i miedzi, ale w 1825 roku sztolnia Klärnera była już w likwidacji na skutek nieopłacalności wydobycia. We wsi, złożonej z dwóch części, wymieniano wówczas 2 kościoły, 2 szkoły i 2 plebanie (katolicka i ewangelicka), 2 dwory, 3 folwarki, 2 młyny, wiatrak oraz 35 kmieci, 97 zagrodników i 85 chałupników. W 1818 roku właścicielem był królewski Komisarz ds. poboru i policji Karl Thomann. W 1825 roku w Dziwiszowie wymieniono w kronice urząd celny, bowiem droga przez wieś była ruchliwym traktem pocztowym, ze znaną gospodą na Kapeli. W Dziwiszowie Dolnym stały 142 domy, pałac z folwarkiem, kościół katolicki, ewangelicki, dom modlitw i szkoła ewangelicka z pomocnikiem nauczyciela oraz dobry browar, młyn wodny i wapiennik. Pracowało też 71 krosien tkackich. W Dziwiszowie Górnym było 106 domów, pomocnicza szkoła ewangelicka i młyn wodny. Pracowały 74 krosna, wśród rzemieślników było 2 garbarzy. Jak widać spora część mieszkańców trudniła się tkactwem chałupniczym. W 1840 roku obie części należały do nijakiego Tschörtnera, a ich wartość szacowano na 70 tys. talarów. W Dziwiszowie Dolnym było 140 domów oraz zamek ( z wieżą), 2 kościoły (ewangelicki i katolicki), szkoła ewangelicka z nauczycielem i pomocnikiem, folwark z browarem, młynem wodnym oraz kamieniołomem i wapiennikiem, w którym pracowało 8 robotników. Było też 36 warsztatów tkackich, a wśród mieszkańców 27 różnych rzemieślników i 11 handlarzy. Natomiast Dziwiszów Górny liczył 101 domów oraz szkołę ewangelicką obsługiwaną przez pomocnika z Dziwszowa Dolnego. Były tu 2 folwarki, młyn wodny, pracowały 33 warsztaty tkackie, było też 24 różnych rzemieślników. W 1870 roku obie części wsi nadal należały do Tschörtnera, przy czym siedziba zarządu dóbr mieściła się w pałacu w Dziwiszowie Dolnym. Majątek w Dziwiszowie Dolnym obejmował 1.119 morgów i przynosił 1.440 talarów rocznego dochodu, natomiast Dziwiszów Górny obejmował 838 morgów i dawał 1.048 talarów rocznego dochodu. W drugiej połowie XIX wieku największą atrakcją Dziwiszowa była Kapela, znana z pięknych widoków, kamieniołomu marmurów i gospody z ogrodem różanym i kolumnadą. Administracyjnie należała jednak do Podgórek. W samym Dziwiszowie turystom polecano browar oraz park pałacowy, który nazywano dzikim i podkreślano, że żyją w nim jelenie. W okresie międzywojennym w Dziwiszowie działały 4 gospody (jedna z 12 miejscami noclegowymi) nie licząc Kapeli, w tym stara karczma i browar. Potem powstała jeszcze jedna gospoda. W latach 1905-21 istniała tu sekcja RGV i klub sportowy, ponieważ Dziwiszów stał się dość popularnym letniskiem. Rozpoczęła też działalność niewielka fabryka części do maszyn, była poczta z połączeniem telegraficznym. Turystom szczególnie polecano pomnik wojny 1813 roku i pomnik ofiar I wojny światowej ufundowany na Ulinie, gdzie była też altana widokowa. W opisach zaznaczano również piękne położenie cmentarza. Po wojnie Dziwiszów przestał być letniskiem, ale poza tym niewiele się zmieniło. Miejscowa fabryczka nadal produkowała maszyny rolnicze i części do nich, potem zmieniono asortyment na maszyny dla leśnictwa. Przez cały czas utrzymywała się bardzo stabilna sytuacja ludnościowa, czemu sprzyjało dogodne położenie, niezłe warunki glebowo-klimatyczne i bliskość Jeleniej Góry oraz zakład przemysłowy na miejscu. W zabudowaniach pałacowych ulokowano PGR, potem działała tu stadnina koni, wreszcie zakład rolny kombinatu z Siedlęcina. Ostatnio jednak daje się zauważyć regres w rozwoju wsi. Nadzieje są wiązane z rozkwitem ośrodka narciarskiego na Łysej Górze, ale w Dziwiszowie nie ma żadnej bazy noclegowej, gastronomia jest bardzo słabo rozwinięta, brakuje nawet parkingów. Ożywił się natomiast znacznie ruch samochodowy po podniesieniu rangi szosy.

Kościół filialny pod wezwaniem św. Wawrzyńca w Dziwiszowie

Kościół jest malowniczo położony, na lekkim wzniesieniu, przy starej drodze prowadzącej z Jeleniej Góry do Legnicy. Owalny teren cmentarny otoczony jest wysokim, kamiennym murem z bramą o ostrołukowym prześwicie.
Pierwsze wzmianki o kościele pochodzą z początku XV wieku, pod następną datą 1399 – wymienia się już proboszcza Vinzena Hoppke. Od połowy XVI wieku kościół przyjęli ewangelicy. Podczas wojny 30-letniej chronili się w nim, uciekając do wysokiej wieży. W tym czasie nastąpiła przebudowa, widoczna szczególnie w oknach prezbiterium od strony południowej i w przybudówkach. Ponownie zostaje kościołem katolickim - 19.02.1964 roku.
Pomimo wspomnianych przebudów, kościół zachował przeważające cechy stylu gotyckiego, zarówno na elewacjach, jak i we wnętrzu, szczególnie w prezbiterium.
Orientowany (wejście do kościoła od strony południowej), jednonawowy, z wieżą od zachodu, z prostokątnym oskarpowanym prezbiterium o dwu kwadratowych przęsłach. Prezbiterium sklepione jest krzyżowo na żebrach spiętych dwoma zwornikami: kolisty przedstawia głowę Chrystusa, a drugi jest tarczowy z herbem. Żebra opadają w narożnikach na proste kroksztyny. Wsporniki środkowe przedstawiają figurę młodzieńca z laską oraz brodatego mężczyznę. Arkada tęczy jest ostrołukowa z impostami. W ścianie północnej i południowej prezbiterium zachowały się ostrołukowe portale. Najbogatsze profile posiada trzeci portal, usytuowany w południowej ścianie nawy. Na zewnątrz bryła wyraźnie addycyjna, co podkreślają dwuspadowe, wystopniowane dachy oraz wieża.
We wnętrzu za ołtarzem zachowały się odsłonięte we wstępnych badaniach przez konserwatorów zabytków Wojciecha Kapałczyńskiego i Kazimierza Śliwę fragmenty polichromii figularnej datowanej na pierwszą połowę XV wieku. Hans Lutsch opisał istniejący do 1890 roku fragment średniowiecznej polichromii w zakrystii. Z wyposażenia na uwagę zasługuje barokowy ołtarz główny z pierwszej ćwierci XVII wieku i prospekt organowy z drugiej połowy XVIII wieku. Na wieży wisi dzwon z 1507 roku.


Pałac i park

Założenie pałacowo-parkowe usytuowane na południowym krańcu wsi. Wieś wzmiankowana jest po raz pierwszy w 1255, a następnie 1300 rok jako Berwisdorff. Następnie średniowieczne wzmianki są z 1314 i 1398 roku. Czas powstania dworu nie jest znany. Jak większość dworów, istniał prawdopodobnie już po połowie XVI wieku jako dwór obronny otoczony fosą. Pierwsze wiadomości o włascicielach pochodzą jednak dopiero z XVIII wieku. Do 1737 roku wieś należała do rodziny von Bakisch. W roku 1738 dobra Dolnego i Górnego Dziwiszowa nabył od Karola von Festenberg Christian Mentzel. W 1765 roku Dziwiszów Dolny należał do radcy handlowego Thommana. W 1786 roku dwor stał się własnością wdowy – pani Thommann z domu Mentzel. W 1886 roku majątek nabył doradca finansowy Bossa i w rękach tej rodziny był d 1922 roku, kiedy stał się własnością Marii von Kramsky.
Z renesansowego dworu pozostały dzisiaj sklepienia i mury parteru, o czym świadczy zachowany we wnętrzu profilowany portal, obramienia okien oraz fragmenty dekoracji sgraffitowej. generalna przebudowa w stylu klasycystycznym i powiększenie całego założenia nastąpiło w 1778 roku. Na miedziorycie z 1781 roku pałac ma zbliżony wygląd do obecnego, nie posiadał jeszcze wieży, ale zwieńczony był dwiema facjatkami o bogato rozczłonkowanych szczytach. Elewacje zostały gruntownie przebudowane na początku XIX wieku i wtedy podwyższono mury o mezanino ( kondygnacja znajdująca się między kondygnacjami, półpiętro, antresola), a po środku starego skrzydła ustawiono wieżę.
W chwili obecnej jest to budowla trzykondygnacyjna, związana bezpośrednio z zabudowaniami folwarcznymi. Pośrodku starszego skrzydła na dachu zachowały się oktagonalna wieża z ażurową latarnią. W elewacji ogrodowej występuje ryzalit zwieńczony naczółkiem. Wnętrze zachowało sztukaterie oraz balustradę klatki schodowej.
Pałac zbudowany został na niewielkim wzniesieniu. W połowie XIX wieku został założony niewielki park krajobrazowy. Na osi parku znajdowała się sadzawka z wodotryskiem i klombami drzew. Na terenie parku znajduje się nieduży, mocno zaniedbany staw. Polsce położona w województwie dolnośląskim, w powiecie jeleniogórskim, w gminie Jeżów Sudecki, na pograniczu Gór Kaczawskich i Kotliny Jeleniogórskiej w Sudetach Zachodnich.

Jeżów Sudecki

Na terenie Jeżowa Sudeckiego znajduje się Góra Szybowcowa. Od 1924 roku na Górze Szybowcowej znajduje się czynne lotnisko, którego właścicielem obecnie pozostaje ZHP. W okresie międzywojennym w istniejącej wówczas na terenie tegoż lotniska szkole szybowcowej Wolfa Hirtha swoje pierwsze lotnicze szlify zdobywała Hanna Reitsch.

Przez Jeżów Sudecki przebiega linia kolejowa Jelenia Góra-Zagań, przez Lwówek Śląski, zamknięta dla ruchu pasażerskiego od blisko 20 lat. W roku 2008 na linii przywrócono regularne przewozy pasażerskie szynobusem.

Dom Gwarków
Dom Gwarków” wybudowany został w 1601 roku, pełnił funkcję karczmy dla górników. Jest on jednym z najstarszych domów tego typu na Śląsku. Zbudowany został na planie prostokąta.

Najciekawszym zabytkiem wsi jest tzw. Dom Gwarków (ul. Długa 135) – dawna gospoda górnicza, zbudowana w 1601 r., przebudowana w XVIII w., po zakończeniu działalności górniczej pełniąca funkcję budynku gospodarczego. Pierwotnie miała zrębową konstrukcję parteru i szachulcową wspartego na przysłupach piętra. Niestety, w latach 70. zrębowe przyziemie zastąpiono betonowym, wykorzystując "w złej sprawie" zaletę przysłupów – możność przebudowy parteru bez naruszania piętra. Ścianę szczytową zdobi sgraffito o motywach geometrycznych. Dom Gwarków jest najstarszym zachowanym domem drewnianym na Dolnym Śląsku. We wsi jest jeszcze wiele starych domów, często z piaskowcowymi portalami z XVIII w. (mieszkańcy wykorzystali bliskość kamieniołomu piaskowca na Stromcu).

Jeżów Sudecki należy do najstarszych osad położonych w okolicach Jeleniej Góry. Wieś położona jest w odległości 7 km w kierunku południowo-zachodnim od Jeleniej Góry, przy drodze do Lwówka Śląskiego. Istnienie wsi zostało źródłowo udokumentowane już w 1299 roku. W tym roku książę Bolko I wydaje nakaz, aby mieszkańcy wsi przerabiali swoje zboże w Nowym Młynie „Hausberge” pod Jelenią Górą. Z połowy XIV wieku pochodzi informacja o sprowadzeniu przez księcia Bolka II górników z Saksonii. W roku 1506 całą wieś zakupuje rada miejska Jeleniej Góry. Mniej więcej w tym czasie zostają odkryte w okolicach wsi złoża rud srebra i złota z tego powodu wzrosło zainteresowanie osadą. Rada Miejska nie angażowała jednak w działalność wydobywczą własnych środków, lecz wydzierżawiła teren wyspecjalizowanym
Krzyż Kozacki
Krzyż o wymiarach 60x90x23 z wykutą inskrypcją niemiecka z datą.

Góra Szybowcowa

Szybowcowa (niem. Schieferberg) - góra (561 m n.p.m., wyskokość względna 200 m) Grzbietu Małego w Górach Kaczawskich. Zbudowana w części południowej ze skał metamorficznych - łupków serycytowo-kwarcowych z grafitem, zieleńców i łupków zieleńcowych, należących do metamorfiku kaczawskiego z górnopaleozoicznymi skał wulkanicznych - porfirów. W części północnej zalegają na nich osady górnokredowe - margle ilaste, wapienie margliste oraz piaskowce. W roku 1924 wybudowano na niej szybowisko wykorzystujące znakomite warunki naturalne. Silne prądy wznoszące umożliwiają osiąganie pułapów do 10 000 m.
W roku 1924 w Grunau założono europejskiej sławy drugą w Niemczech (i tym samym na świecie) Szkołę Szybowcową, Segel-Flugschule, wykorzystującą znakomite warunki naturalne góry Szybowisko (561 m npm), co było szczególnie ważne, jako że starty odbywały się wówczas z lin gumowych lub wyciągarek - wysokość względną 200 m, związane z wiatrami fenowymi silne prądy wznoszące umożliwiające osiąganie pułapów do 10 000 m i łatwy dojazd - wzniesiono budynki mieszkalne, hangary i warsztaty. W roku 1929 wybudowano na Szybowisku kosztem 26 000 RM wielki hangar i jednocześnie podjęto w Jeżowie, Piechowicach i Jeleniej Górze produkcję szybowców szkolnych i wyczynowych, zaś obliczu II wojny światowej charakter szkolenia został zmilitaryzowany. Po wojnie, w 1945, na bazie niezniszczonej niemieckiej wytwórni w Jeżowie powstały Okręgowe Warsztaty Szybowcowe, początkowo remontujące, a od 1947 również produkujące szybowce, których ogółem powstało tam ok. 900, poza wytwarzanymi także częściami do samolotów
Również lotnisko na Szybowisku funkcjonuje współcześnie, służąc Aeroklubowi Jeleniogórskiemu i Centralnemu Ośrodkowi Lotniczemu ZHP, choć starty szybowców formalnie przeniesiono w 1950 do Jeleniej Góry, co miało związek z upowszechnieniem się startów za samolotami.

Stromiec (niem. Grünauer Spitz-Berg) - najwyższy szczyt (551 m n.p.m.) Grzbietu Małego w Górach Kaczawskich, położony pomiędzy Wapienną a Szybowiskiem. Zbudowany z górnokredowych margli ilastych, wapieni marglistych oraz piaskowców, które tworzą długą na 200 m ścianę skalną. Porośnięty lasem świerkowym. Widoczny z daleka dzięki swej wysokości i charakterystycznej sylwetce.

Płoszczynka (niem. Neu Flachenseiffen) - część wsi Płoszczyna, w gminie Jeżów Sudecki, w powiecie jeleniogórskim (województwo dolnośląskie).

Nadzwyczaj malownicza, usytuowana poniżej przełęczy pod górą Wapienną. Widok na górę Stromiec (551 m n.p.m.). Od 1906 roku znajdowała się tam drewniana wieża widokowa. Zniszczona po 1930 roku.

Chrośnickie Kopy (niem. Ludwigsdorfer Gebirge) - niewielki grzbiet górski stanowiący najbardziej wysuniętą na północny zachód część Grzbietu Południowego Gór Kaczawskich. Od reszty tegoż grzbietu oddziela je Przełęcz Chrośnicka.

Zbudowany ze staropaleozoicznych skał metamorficznych - zieleńców i łupków zieleńcowych oraz fyllitów, kwarcytów i łupków albitowo-serycytowych, czasami z grafitem , należących do metamorfiku kaczawskiego, poprzecinanych żyłami wulkanicznych porfirów. Na południowo-zachodnich zboczach, na skałach metamorficznych zalegają górnokredowe margle ilaste i wapienie margliste, należące do niecki północnosudeckiej.

Najważniejsze szczyty: Czernicka Góra, Ptasia, Lastek, Kazalnica.

Grzbiet porośnięty lasem świerkowym z domieszką buka, natomiast na stokach znajdują się pola, łąki i zagajniki.

Czernica (niem. Langenau) – wieś w Polsce położona w województwie dolnośląskim, w powiecie jeleniogórskim, w gminie Jeżów Sudecki, w Górach Kaczawskich w Sudetach Zachodnich.

Wieś jest malowniczo położona w Górach Kaczawskich w dolinie rzeki Chrośnicki Potok (Lipki). Ciągnie się wzdłuż drogi na długości ponad 4 km (stąd jej przedwojenna nazwa: Langenau).

Historia

Czernica po raz pierwszy została wzmiankowana w 1305 r. w Księdze Uposażeń Biskupstwa Wrocławskiego[1], w dokumencie z r. 1399 wymieniony był miejscowy proboszcz. Pierwszy włodarzami wsi był ród von Langenow. W 1543 ówcześni właściciele - Schaffgotschowie wybudowali i otoczyli fosą renesansowy dwór, który był następnie kilkukrotnie modernizowany (w 1892 kupił go Friedrich von Klitzing i przebudował w jedną z najnowocześniejszych rezydencji na Dolnym Śląską, z centralnym ogrzewaniem i elektrycznością[2]).

W 1573 we dworze odbyła się część dysputy teologicznej Mattiasa Flaciusa Illyricusa (ucznia Melanchtona) z miejscowymi pastorami, którzy mieli w niej zwyciężyć.

W czasie wojny trzydziestoletniej dwór bezskutecznie oblegali lisowczycy - mniej szczęścia mieli okoliczni mieszkańcy, których kilkudziesięciu zostało zabitych. Z kolei w 1937 wieś stała się znana z powodu rzekomej inwazji UFO - przez kilka miesięcy niezidentyfikowane maszyny latające krążyły nad miejscowością, a jedna miała runąć na ziemię. Do dzisiaj nie wiadomo, czy nie były to próby jakiś niemieckich maszyn[3].

Pod koniec II wojny światowej w Czernicy ukryto zbiory Muzeum Mozartowskiego i inne śląskie muzykalia, które prawdopodobnie zostały zagarnięte przez wkraczającą na te tereny Armię Czerwoną.

Zabytki

Czernica

Czernica należy do najstarszych wsi Gór Kaczawskich, była też jedną z największych posiadłości rycerskich.

Powstała prawdopodobnie w II połowie XIII wieku, bowiem na ten okres datowane są najstarsze fragmenty kościoła, zachowała się też wzmianka, że w 1273 rok wieś lokowano. Z około 1305 roku pochodzi informacja o istnieniu kościoła, a w 1396 roku wymieniono proboszcza Srekowicza. W XV wieku w Czernicy i okolicy prowadzono poszukiwania złota i srebra, ale niewiele wiadomo o ich efektach. Apogeum poszukiwań przypadło na około 1470 rok, a więc mniej więcej w tym samym czasie co w pobliskim Jeżowie Sudeckim i Dziwiszowie. O możliwości występowania tu złota wspomniał też w swoim dziele Kasper Schwenckfeldt. Wieś leżała w kasztelanii wleńskiej, ale od początku stanowiła własność prywatną. Jej właściciele zmieniali się dość często, ale zawsze należeli do czołowych śląskich rodów.
W XIV wieku Czernica była własnością von Kittlitza, potem von Zedlitzów, a następnie von Schaffgotschów, którzy wznieśli tu w 1543 roku nawodny dwór obronny. Być może wykorzystali jakąś starszą budowlę, ponieważ w wielu źródłach mowa jest o początku dworu-zameczku odnoszącym się do XIV wieku. W 1552 roku urodził się w nim jeden z największych przedstawicieli rodu, Christoph, do którego należała większość Kotliny Jeleniogórskiej, Karkonoszy i Gór Izerskich, a także inne posiadłości. Już wtedy wieś była silnym ośrodkiem protestantyzmu. Ewangelicy w 1542 roku przejęli kościół parafialny. Często przytaczano w opisach fakt odbycia w dworze sławnej dysputy teologicznej pomiędzy głośnym wówczas pastorem Mathiasem Flaciusem Illyricusem z Magdeburga (Wittenbergi) a Jacobem Colerusem z Zagrodna, wspieranym przez okolicznych pastorów. Przedmiotem dysputy był grzech pierworodny a wolna wola człowieka. Odbyła się ona 12.05.1574 roku, a poprzedziła ją dysputa na Wleńskim Gródku. Na przełomie XVI/XVII w. Czernica musiała być jednym z najbogatszych majątków w okolicy, świadczy o tym m. in. zachowane wyposażenie kościoła i przebudowanego dworu, który stał się właściwie zamkiem.
Od 1598 roku wieś stanowiła własność i siedzibę rodową von Lestów. Niestety okres wojny 30-letniej przyniósł Czernicy znaczne straty. Najpierw w 1622 roku przeciągały tędy oddz. Lisowczyków w drodze z Jeleniej Góry pod Lwówek. Liczyły rzekomo 8.000 tys. żołnierzy i ciurów. Kroniki przytaczają fakt, że podobno aż 7 tygodni bronił się przed nimi we dworze von Lest, wspólnie z Heinrichem von Spillerem z Pasiecznika. Prawdopodobnie dwór oblegał jakiś mniejszy oddział, ale i tak musiała to być silnie obronna budowla. Wkrótce potem do wsi dotarł z oddziałem wojsk cesarskich hrabia von Dohna, któremu von Lest musiał zapłacić 3.000 talarów okupu za odstąpienie od zniszczenia dworu. Po zakończeniu wojny 30-letniej dobra pozostały w rękach von Lestów. W 1654 roku miała miejsce tzw. redukcja kościelna, tzn. zwrócono go katolikom. Znana tragedia rozegrała się we dworze 30.04.1672 roku, gdy podczas pijackiej sprzeczki Oswald von Lest zabił swojego brata Nicolausa. Po tym morderstwie uciekł do Saksonii, ale po 3 latach wrócił i po uiszczeniu grzywny w wysokości 1.000 dukatów i podobno postawieniu bratu pomnika na Czyżyku, ponownie objął majątek. Dalsze dzieje posiadłości są także burzliwe, chociaż już nie tak tragiczne. Nadal często zmieniali się właściciele. Kolejnymi byli von Dobschűtzowie, von Glaubitzowie, wreszcie w XVIII wieku von Festenberg-Packisch, który miał już sąsiednią Bystrzycę. Wieś chyba od końca XVII wieku dzieliła się na Czernicę Górną i Dolną, ale początkowo obie części pozostawały w tych samych rękach. W 1726 roku z majątku płacono 1.875 talarów podatku, a chłopi dodatkowo 1.124 talary. W latach 1743-44 wzniesiono kościół ewangelicki. Do parafii należały Płoszczyna i Nielestno, a formalnie także – Strzyżowiec. W 1756 roku zbudowano kantorówkę. Około połowy XVIII wieku posiadłości rozdzieliły się i w 1756 roku majątkiem w Czernicy Górnej, którego wartość szacowano aż na 23.992 talary, władał von Schweiniz. Mieszkało tu 26 kmieci, 17 zagrodników i 86 chałupników, wśród nich 22 rzemieślników. Z kolei Czernicę Dolną posiadał hrabia von Kottulinsky. Jej wartość szacowano na 8.447 talarów, mieszkało w tej części 18 kmieci, 9 zagrodników i 79 chałupników, wśród nich 7 rzemieślników. Wieś stanowiła wówczas ośrodek włókiennictwa chałupniczego.
Były to więc ludne, bogate posiadłości, połączone zresztą z sąsiednimi majątkami w duże klucze. W 1780 roku zbudowano we wsi szkołę ewangelicką. W 1786 roku właścicielką Czernicy Górnej była pani von Schweiniz, właściciel Czernicy Dolnej pozostawał ten sam. W Czernicy wymieniano wówczas 2 kościoły, 2 plebanie i 2 szkoły (katolicką i ewangelicką). W Czernicy Górnej były ponadto 2 folwarki, 2 młyny wodne, a mieszkało 28 kmieci, 22 zagrodników i 81 chałupników. Natomiast w Czernicy Dolnej był młyn wodny, a mieszkało 18 kmieci, 9 zagrodników i 60 chałupników. W 1787 roku Czernica Górna drogą dziedziczenia dostała się w ręce von Förstersów.
W początkach XIX wieku w całej wsi mieszkało 16 kmieci, 86 zagrodników i 18 chałupników. W 1825 roku Czernica Dolna należała do hr. Theresy von Hoyos ( z domu von Schlabrendorf). Było tu 89 domów, szkoła ewangelicka z nauczycielem i młyn wodny. Czernica Górna należała do W. Ernesta Ferdinanda von Ferstera. Były tu 142 domy, dwór (zwany starym zamkiem) i pałac z folwarkiem, 2 kościoły, 2 szkoły( tylko ewangelickie ze stałym nauczycielem), 2 młyny wodne i wapiennik. W 1840 roku właścicielką Czernicy Dolnej pozostawała hr. Theresa von Hoyos und Sprinzenstein. Wymieniono tam 87 domów, szkołę ewangelicką, wapiennik, 2 gospody, kamieniołom piaskowca, w którym wyrabiano kamienie młyńskie o wartości 24 talarów. Wśród mieszkańców było 165 prządków i 13 rzemieślników. Właścicielem Czernicy Górnej był mjr Ernest Friedrich von Förster z Iwin koło Bolesławca. W jego części były 144 domy, dwór i pałac ( zameczek) przy folwarku z owczarnią, w której trzymano 700 merynosów. Ponadto był kościół ewangelicki z pastorówką i szkoła, w której uczył nauczyciel i 2 pomocników nauczyciela, obsługujących szkoły filialne w Czernicy Dolnej i Płoszczynie. Była tez szkoła katolicka, nabożeństwa odbywały się tylko 4 razy w roku. Wymieniano ponadto 2 młyny wodne o 4 kołach, młyn o napędzie konnym, tartak, browar, gorzelnię i 5 gospód. Wśród mieszkańców było 170 prządków, 4 tkaczy płótna i 25 innych rzemieślników.
W 1861 roku dobra Czernicy Górnej nabył radca kameralny Leopold Schoeller von Dűrren. W 1863 roku jego majątek obejmował 1.230 morgów gruntu, a chłopi mieli 2.900 morgów, natomiast majątek w Czernicy Dolnej był nieobsadzony, chłopi w tej części mieli 1.800 morgów ziemi. W 1870 roku majątek tajnego radcy handlowego Leopolda Schöllera zu Dűrren bei Aachen obejmował 1.224 morgi i przynosił 1.633 talary rocznego dochodu. Właściciel tu nie mieszkał, rezydował jego pełnomocnik. Od 1892 roku majątkiem władała córka Adela, która wyszła za Friedricha von Klitzing-Schierokau.
W drugiej połowie XIX wieku wieś Czernica zyskała pewną popularność wśród turystów, bowiem przechodziła tędy trasa z Wlenia do Jeleniej Góry przez Jeżów Sudecki lub Siedlęcin. We wsi istniała gospoda. Turystów przyciągał kościół, szczególnie renesansowy ołtarz z około setką figur, a ponadto tzw. stary zamek, szczególnie po przebudowie w początkach XX wieku. W latach 1910-1911 dostawiono wieżę przy kościele ewangelickim. Jednak Czernica właściwie nigdy nie doczekała się należytej popularności. Wiele przewodników w ogóle nie zamieszczało informacji i opisów, wieś stała się też oficjalnym letniskiem.
Według niepotwierdzonych źródeł we wsi podobno w czasie II wojny światowej był mały obóz pracy. Pod koniec wojny, prawdopodobnie w 1944 roku, Niemcy ukryli w Czernicy duży zbiór muzykaliów (cenne instrumenty i nuty), które po wojnie przejęła Armia Czerwona. W pałacu i zabudowaniach folwarcznych ulokowano gospodarstwo państwowe, stanowiące potem filię PGR- u z Nielestna. Wieś zasiedlili repatrianci, częściowo osadnicy wojskowi. Już w 1947 roku powstał tu całkowicie amatorski teatr ludowy, który dał przedstawienie powtarzane potem w innych miejscowościach. Wznowił swoją działalność w 1957 roku i ponownie w 1964 roku. Była to bardzo oryginalna i nietypowa inicjatywa kulturalna. Jego działalność pozwoliła między innymi na wyposażenie miejscowej OSP. W latach 80-tych Czernica zasłynęła jeszcze bardzo oryginalną inicjatywą, założono tu pierwszy (i chyba jedyny) w kraju wiejski klub tańca towarzyskiego „Czertan”, którego twórcą był Józef Pałka. Fakt ten spopularyzował Czernicę w kraju.

Zmienne koleje przechodził pałac. Przez wiele lat mieścił się w nim ośrodek kolonijno-wczasowy. Potem w latach 70-tych przejęła go KW Milicji w Jeleniej Górze, a w stanie wojennym wykorzystywany był przez ZOMO. Dopiero przed kilku laty został sprzedany i jest obecnie siedzibą wielu firm. Wieś ma korzystne położenie i warunki glebowo-klimatyczne, co powoduje, że rozwija się, aczkolwiek liczba mieszkańców utrzymuje się stale poniżej stanu przedwojennego. Sporo domów odremontowano, pojawiają się i nowe, przystosowane do przyjmowania letników albo wznoszone jako letniskowe. Także mieszkańcy Jeleniej Góry zaczynają budować tu swoje siedziby. Rozwija się agroturystyka i placówki usługowe dla jej potrzeb. Ciągle jednak walory Czernicy nie są należycie wykorzystane. Jest to między innymi wynikiem tego, że pomijają ją znakowane szlaki turystyczne.

Kościół pod wezwaniem św. Michała Archanioła w Czernicy

Wczesnogotycki kościół parafialny pod wezwaniem św. Michała Archanioła jest jednym z najbardziej interesujących obiektów sakralnych byłego województwa jeleniogórskiego. Na szczególną uwagę zasługuje bardzo dobrze zachowane wyposażenie wnętrza. Kościół wzniesiono w końcu XIII wieku w stylu wczesnego gotyku. Z roku 1305 pochodzi wzmianka o wieży kościelnej, która została następnie przebudowana około 1520 roku i w XVIII wieku. Świątynia zachowała plan charakterystyczny dla wczesnośredniowiecznych kościołów wiejskich położonych w pobliżu Jeleniej Góry. Budowla jest orientowana ( wejście do kościoła znajduje się od strony południowej), jednonawowa, z dwuprzęsłowym prezbiterium, które przykrywa sklepienie krzyżowo-żebrowe, z gurtami spływającymi przyściennie, półcylindryczne kolumienki zwieńczone kapitelami o kielichowych formach, pokrytych listowiem dębu. Elementy swoją stylistyką tkwią jeszcze we wcześniejszej epoce romańskiej. W narożnikach prezbiterium występują służki wieloboczne, nadwieszone na ostrosłpowych wspornikach. Prostokątną nawę kościoła kryje strop kasetonowy. Wśród jej wczesnogotyckich elementów wymienić należy trzy portale. Najciekawszy znajduje się w ścianie północnej. Niektóre okna kościoła wypełniają późnogotyckie maswerki. W zakrystii zachowała się kamienny lawaterz ( umywalnia w zakrystii ). Przypory w prezbiterium zostały nakryte siodłowymi daszkami z płaskorzeźbionymi trójliśćmi w zwieńczeniach. Wnętrze kryje bardzo wartościowy zespół zabytków z czasów średniowiecza, ale przede wszystkim z okresu nowożytnego. W kruchcie północnej umieszczony jest późnogotycki krucyfiks , pochodzący z grupy Ukrzyżowania, umieszczonej na tak zwanej belce tęczowej, istniejącej niegdyś pod arkadą oddzielającą prezbiterium od nawy. Główny ołtarz został ufundowany przez właściciela wsi Lestów i zbudowany w latach 1605-1615 w stylu manierystycznym. Niezwykle bogaty w formy rzeźbiarskie i snycerskie, a także wymowę ikonologiczną, przedstawia między innymi dzieje zbawienia i odkupienia. Jego autorem jest śląski snycerz M.C. Adamus. Dekoracja ołtarza zawiera cały repertuar form typowych dla tego okresu, jak ornament zawijany, okuciowy, pilastry hermowe, główki aniołów i lwów. Plastyczność całości podkreślają kolumny, sterczyny i pilastry hermowe. Z 1615 roku pochodzi również manierystyczna ambona. Do czasów obecnych zachował się kosz kazalnicy z malowanymi postaciami ewangelistów i baldachimem. Wcześniejsza chrzcielnica, rzeźbiona w piaskowcu, posiada wykute na czaszy herby znanych śląskich rodów: von Lest, von Stosch, von Reibnitz i von Hochberg. Wystrój prezbiterium uzupełniają renesansowo-barokowe stalle i empora kolatorska, wykonana w formie balkonu umieszczonego na jednej ze ścian prezbiterium, w którym zasiadała rodzina właściciela wsi i donatorów koscioła. Zdobi ją dwanaście scen ze Starego Testamentu, wśród których wyróżniają się bardzo realistyczne akty Adama i Ewy, przedstawione na tle leśnego pejzażu. W prezbiterium zachowały się również renesansowe nagrobki Baltazara Schaffgotscha i jego żony Magdaleny. Kościół otoczony jest kamiennym murem. Stojący do niedawna przy drodze kościół ewangelicki wzniesiony został w 1744 roku na planie wydłużonego ośmiokątu z dostawioną w 1911 roku wieżą. Po kościele pozostała tylko wieża.
Chrośnica historia miejscowości

Dzieje Chrośnicy nie są dobrze rozpoznane. Leżąca głęboko w górach wieś pozostawała wyraźnie na uboczu wydarzeń, nie prowadziła przez nią żadna ważna droga, a dodatkowo miejscowość znajdowała się na peryferiach posiadłości i powiatu. Nie wiadomo nawet, kiedy powstała tu pierwsza osada, ale biorąc pod uwagę wiek sąsiednich osad i rolę Okola dla okolicy mogło to mieć miejsce bardzo dawno. Według niezbyt pewnych przekazów Chrośnica była wzmiankowana w dokumentach już w 1217 roku, ale budzi to wątpliwości. Wsi o identycznej nazwie niemieckiej było w pobliżu więcej (Chmielno, Chromiec) i nie zawsze wiadomo, do której odnoszą się wzmianki. Dotyczy to również informacji o miejscowym kościele z 1399 roku, chociaż równie dyskusyjne jest stwierdzenie, ze powstał on dopiero w początkach XVI wieku. Chrośnica od początku wchodziła w obręb posiadłości, której centrum stanowiła pobliska Bystrzyca, chociaż funkcjonalnie była bardziej powiązana z leżącą niżej w dole tego samego potoku Czernicą. W 1660 roku jako właściciela całego majątku wymieniano Sigmunda Festenberga Pachischa, w 1672 roku Moritza Christana von Schweiniza z Biedrzychowic, a w 1677 i 1687 roku J. Ch. Von Schweiniza z Bystrzycy. W 1726 roku z majątku w Chrośnicy płacono 453 talary podatków, a chłopi płacili 750 talarów, ale tu również informacja może się raczej odosić do Chromca w górach Izerskich. W 1741 roku lub 1742 we wsi wzniesiono ewangelicki dom modlitw i ustanowiono parafię. Przez całą pierwszą połowę XVIII wieku właścicielami wsi pozostawali von Schweinzowie, ostatnim, wymienionym w 1750 roku był Dawid Christian, potem jako właściciel wystąpił już von Schweinichn, który wszedł w posiadanie dóbr w Bystrzycy Dolnej. W 1765 roku wartość majątku w Chrośnicy szacowano na 8923 talary, a należał on do von Wicklera z Bystrzycy. Mieszkało tu 20 kmieci, 17 zagrodników, 92 chałupników, ponadto 29 tzw. wolnych ludzi i 29 rzemieślników, przeważnie tkaczy, ponieważ Chrośnica stanowiła wówczas ośrodek tkactwa chałupniczego. Z kolei w 1786 roku wymieniono we wsi dwa kościoły, dwie plebanie i dwie szkoły (katolicką i ewangelicką), a wśród mieszkańców było 20 kmieci, 75 zarodników i 52 chałupników. W początkach XIX wieku wymieniani: kościół katolicki, szkołę katolicką i ewangelicką, folwark i młyn wodny, a wśród mieszkańców 29 kmieci, 69 zagrodników i 18 chałupników.
Wieś zajęła prawie całą górną część dolnej Lipki. W 1825 roku wchodziła w obręb klucza dóbr z siedziba w Gródku Wleńskim, ale bezpośrednio nadal podlegała majątkowi w Bystrzycy. Były tu aż 152 domy, 2 kościoły (katolicki i ewangelicki), szkoła ewangelicka z nauczycielem, tartak, dwa młyny wodne, pracowało 12 warsztatów tkackich. Posiadaczem dóbr był Henrich Gottlob Grocke. W 1840 roku właściciel pozostawał ten sam, rezydował w Bystrzycy Dolnej. Wymieniano nadal dwa kościoły i dwie szkoły, ale tylko w ewangelickiej był nauczyciel, dwa młyny wodne o trzech kołach, tartak, gorzelnia z browarem i trzy wyszynki. Wśród mieszkańców było 6 handlarzy, 22 różnych rzemieślników, a ponadto 19 warsztatów tkających bawełnę i 6 wełnę. Od połowy XIX wieku Chrośnica cieszyła się sporym zainteresowaniem turystów, ponieważ prowadził tędy szlak na Okole, uchodzące za największą atrakcję turystyczną i najwspanialszy punkt widokowy w Górach Kaczawskich.
We wsi była gospoda polecana turystom, a sama Chrośnica przekształciła się w małe letnisko, które jednak nie zyskało większej popularności. W 1870 roku majątek w Chrośnicy obejmował 184 morgi i przynosił 50 talarów rocznego dochodu dla właściciela, nie była to, więc duża posiadłość, chociaż wieś należała do większych w okolicy. Jednak pomimo rozwoju funkcji letniskowej w końcu XIX wieku zaczął zaznaczać się stopniowy, powolny proces wyludniania. Według niepewnych informacji we wsi miał istnieć podczas II Wojny Światowej mały obóz jeniecki, w którym więziono Francuzów. Część z nich zmarła i został pochowana na cmentarzu koło kościoła. Proces wyludniania nasilił się po 1945 roku, gdy zasiedlono część domów. Na szczególna uwagę w Chrośnicy zasługuje najliczniejszy w regionie zespół krzyży pokutnych znajdujących się przy kościele: krzyż I o wymiarach około 85/45 cm wmurowany jest w południową ścianę wieży na wysokości jej pierwszej kondygnacji, pomiędzy prostokątnym okienkiem, a krawędzią dachu nawy. Krzyż II o wymiarach 104/40/25 stanowi prawe ościeże bocznego portalu w kościele i w związku z tym został pozbawiony lewego ramienia, prawdopodobnie podczas wtórnego umieszczenia w tym miejscu. Krzyż III 83/45/21 cm jest wmurowany od zewnątrz po prawej stronie przy wejściu w budynku bramnym. Ma wyryty miecz i również został pozbawiony jednego ramienia. Krzyż IV o wymiarach 75/45/23 cm stoi od zewnątrz przy murze cmentarnym na lewo od budynku bramnego i również nie posiada lewego ramienia. Krzyż V o wymiarach 87/75/23 cm stoi obok poprzedniego przy samym murze. Ma słabo widoczny ryt miecza i jest głęboko zapadnięty w ziemię.
Kościół pod wezwaniem św. Jadwigi w Chrośnicy

Obiekt wskazuje wyraźnie ślady dawnej inkastelacji ( kościół obronny). Usytuowany jest jest na cmentarzu grzebalnym otoczonym obronnym murem kamiennym ze skarpami (przypory). W murze – baszta obronna. Na obszarze cmentarza i kościoła znajduje się 5 krzyży pokutnych. Pierwsza wzmianka o świątyni pochodzi z końca XIV wieku 12.11.1399 roku – jako świadek wspomniany jest proboszcz. Główny trzon obecnej budowli – drugiej z kolei- pochodzi z okresu późniejszego z XVI wieku. W XVII wieku dobudowano przy północnej ścianie prezbiterium, zakrystie, zamurowując gotyckie okno w północnej ścianie prezbiterium. Budowla orientowana, murowana z kamienia łamanego. Prezbiterium na rzucie zbliżonym do kwadratu, na osi lekko skrzywionej w stosunku do osi nawy wieży. Sklepienie krzyżowe bez żeber i wsporników. Na założona na rzucie czworoboku zbliżonego do kwadratu, przykryta płaskim, drewnianym stropem. W ścianie południowej zachował się portal piaskowcowy, ostrołukowy, profilowany oraz dwa okna umieszczone na różnej wysokości, dwustronnie rozglifowane. W oknie wschodnim późnogotycki, piaskowcowy maswerk. Wieża o charakterze obronnym, usytuowana na osi nawy na rzucie kwadratu zwieńczona jest spiczastym hełmem. W górnej kondygnacji wmurowany jest piaskowcowy krzyż pokutny. W parterze dolnej kondygnacji znajdują się resztki dawnej sklepionej kaplicy wieżowej połączonej z nawą dwoma portalami.
Kościół posiada wyposażenie stosunkowo skromne. Wielki ołtarz z płaskorzeźbą św,. Jadwigi. Ramy bogate, regencyjne, drewniane zdobione motywami roślinnymi z początku XVIII wieku. Chrzcielnica – pierwotnie gotycka, piaskowcowa w kształcie kielicha, okryta została XVII – wieczną drewnianą obudową. Ambona-drewniana, sześcioboczna, stojąca na słupie przy narożniku łuku tęczowego. Na czterech polach boków 4 rzeźby Ewangelistów w ludowo-rzemielśniczej manierze XVIII wiek. W portalu kapłańskim w ścianie południowej wschodni węgar uzupełniono pozbawionym jednego ramienia krzyżem pokutnym z białego piaskowca.. We wschodniej ścianie prezbiterium znajduje się wnęka na sakramentarium, prostokątne z obramówką z piaskowca, zamknięte żelazną kratą z kutych pasów. Położony w południowej części wsi barokowy zbór ewangelicko został rozebrany na początku lat siedemdziesiątych.

Okole - najwyższy szczyt Grzbietu Północnego zbudowany z łupków zieleńcowych. Na jednej ze skał jest platforma widokowa na którą prowadzą metalowe schody, na sąsiedniej przytwierdzono tablicę upamiętniającą jednego z inicjatorów rajdów rodzinnych "Okole".

Okole - szczyt (718 m n.p.m.) znajdujący sie w Grzbiecie Północnym Gór Kaczawskich, najwyższy szczyt tego pasma. Wraz z Leśniakiem tworzy rozległy masyw. Zbudowany ze staropaleozoicznych skał metamorficznych - zieleńców i łupków zieleńcowych oraz fyllitów, łupków albitowo-serycytowych z grafitem i kwarcytów oraz keratofirów (skał metamorficznych pochodzenia wulkanicznego), należących do metamorfiku kaczawskiego. Na szczycie pozostałości dawnego punktu widokowego (resztki barierek i metalowe schodki). Mimo rosnących drzew, z Okola nadal można podziwiać widoki na Łysą Górę (707 m n.p.m.) Rudawy Janowickie i Karkonosze. W partiach szczytowych interesujące grupy skalne zbudowane z zieleńców.

Masyw Okola

Wędrując w górę wsi dojść można do Okola (714 m n.p.m.), które jest jednym z najwyższych szczytów Gór Kaczawskich, a równocześnie jednym z najpiękniejszych miejsc widokowych. Do lat 40. XX w. na szczycie stała drewniana wieża widokowa. W pobliżu był też drewniany schron i miejsce biwakowe. Po drodze na Okole warto zwrócić uwagę na skałkę o nazwie "Leśna Ambona" na wzgórzu Świerki (561 m n.p.m.) – niegdyś pomnik przyrody.

Lubiechowa

Lubiechowa to długa wieś łańcuchowa długości ok. 4,5 km, której górna część usytuowana jest na północno-wschodnich zboczach Grzbietu Północnego, a środkowa i dolna na obszarze Pogórza Kaczawskiego. Położona w dolinie lewego dopływu Młynki na wysokości ok.295-500 m n.p.m. przy drodze prowadzącej ze Świerzawy na Chrośnicką Przełęcz. W sklad Lubiechowej wchodzi kolonia Janochów, leżąca przy drodze Świerzawa-Jelenia Góra.

Łyk historii... 

Bardzo prawdopodobne, że Lubiechowa była jedną z pierwszych wsi powstałych u północnych podnóży Gór Kaczawskich (XIII w.). Od XIV do XVI wieku wieś była rozczłonkowana i należała do wielu właścicieli. Dopiero w okresie wojny 30-letniej von Zedlitzowie zdołali scalić ponownie całą wieś i dłuższy czas pozostawała ona ich własnością. Przez krótki okres należała do księcia Adama Czartoryskiego. W przeszłości wieś była popularnym celem wycieczek, m.in. dzięki szlakowi prowadzącemu ze Świerzawy na wzgórze Okole, ale słynęła także jako ośrodek wydobycia i obróbki agatów i ametystów.

 

Łomy

Na stokach wzgórza Łomy (424 m n.p.m.), na zachód od Lubiechowej, znajduje się wyrobisko permskich bazaltów - tzw. melafirów - o brunatnoszarej, zielonkawej lub fioletowej barwie. W ich drobnokrystalicznej masie występują często próżnie, powstałe po ulotnieniu się gazów podczas stygnięcia lawy melafirowej. Teksturę tych skał nazywamy migdałowcową. W późniejszych procesach, w próżniach (o średnicach od 0,5 cm do 25 cm) krystalizowały różne minerały. Takie formy nazywa się geodami. Narastanie minerałów następowało od zewnątrz ku środkowi próżni. Często kończyło się przed wypełnieniem powstałej w melafirze przestrzeni. Powstawały wówczas dobrze wykształcone, zwrócone ku środkowi kryształy.

W odsłonięciach melafiru w starym kamieniołomie widać partie skał o dużej zawartości geod - migdałów. Zwykle złożone są one z minerałów grupy krzemionki (agatu, chalcedonu, mlecznobiałego kwarcu, rzadziej z ametystu, kwarcu dymnego) oraz kalcytu i barytu. Agaty można spotkać we wszystkich partiach wyrobiska. Geody z kryształami kwarcu dymnego i ametystu występują częściej w środkowej i wschodniej części kamieniołomu. Warto poszukać także w hałdach powydobywczych. UWAGA - to teren kamieniołomu, zatem niezbędne będą kaski, asekuracja i zachowanie zdrowego rozsądku

Lubiechowa

Kościół św. św. Piotra i Pawła

Jest to jeden z najcenniejszych obiektów sakralnych na Pogórzu Kaczawskim. Powstał najprawdopodobniej w latach 1260-1270. W XIV w. został nieznacznie rozbudowany (prezbiterium), a w XIX w. przebudowany.

Najcenniejszym elementem wystroju jest bogaty zespół fresków w prezbiterium, a wśród nich XIV-wieczne przedstawienie Pochodu i Pokłonu Trzech Króli oraz św. Jerzego walczącego ze smokiem. Uwagę zwracają także drewniany polichromowany ołtarz z 1613 r., kamienna chrzcielnica z 1594 r., obrazy olejne z XVII w. oraz detale kamienne, a wśród nich całopostaciowe nagrobki z XVI-XVII w. (należące głównie do przedstawicieli rodu von Zedlitzów), które zobaczyć można zarówno we wnętrzu świątyni, jak i na jej zewnętrznych ścianach. Kościół otoczony jest wysokim kamiennym murem z bramą o ostrołukowym prześwicie (XV w.).

Lubiechowa

Zespół dworsko-folwarczny

W górnej części wsi zobaczyć można zespół folwarczny z okazałym renesansowym dworem z 1 ćw. XVI w., przebudowanym w 1756 r., a pod koniec XIX w. przekształconym na spichlerz. Jest to dwukondygnacyjny oskarpowany budynek z zachowanymi wykuszami i późnorenesansowymi obramieniami okiennymi. Wewnątrz warto zwrócić uwagę na sklepienia kolebkowe z lunetami i fragmenty drewnianych stropów, a także na pozostałości polichromii.

Lubiechowa

Pałac z parkiem krajobrazowym

Ciekawym obiektem jest murowany pałac z XVIII w., przebudowany w 1825 r., funkcjonujący niegdyś jako rezydencja Kaspara von Zedlitza, ale także jako miejsce odprawiania nabożeństw ewangelickich. Przy obiekcie zachowały się pozostałości parku z okazami starych drzew, m.in. pomnikowych dębów szypułkowych. Obok pałacu zobaczyć można także dawne oficyny pałacowe, a wśród nich rządcówkę (obecnie leśniczówkę) z 1807 r. z wmontowanymi w ścianę kamiennymi wykuszami.

ŚREDNIOWIECZNA ŚWIERZAWA

Powstanie miasta datuje sie na rok 1296, kiedy to książe świdnicko-jaworski Bolko I przeprowadza lokację i Świerzawa (Sonove) otrzymuje prawa miejskie. Przyczyną tego stanu rzeczy była, jak to stwierdził B. Steinborn, konieczność stworzenia dla tego regionu nowego ośrodka administracyjno-targowego. W tym czasie istniał tu już zamek książęcy w którym często przebywał książe Bolko I wraz z synem Henrykiem. W chwili nieobecności księcia, miastem w jego imieniu zarządzał burgraf, pełniący jednocześnie zadania wójta.

Należy także wspomnieć, że w niedalekiej odległości od miasta istniał kościół pod wezwaniem św. Jana i św. Katarzyny. Wspomniany kościół nazywany później cmentarnym lub dolnym jest najlepiej zachowanym kościołem romańskim na Dolnym Śląsku.

Zakładane miasto powstało między korytami dwóch rzek: Kaczawy i Kamiennika, oraz wzdłuż szlaku handlowego biegnącego ze Złotoryi do Jeleniej Góry. Miasto ograniczone było dwoma bramami: Dolną (Nowomiejską) i Górną (Jeleniogórską), które pełniły funkcje kontroli ruchu, pobierania ceł, itp. Natomiast zabudowa mieszkalna miasta była typu wiejskiego tzn. ze stodołami i ogrodami na tyłach domostw. Przypuszcza się także, że pierwotna architektura Świerzawy była drewniana. Wyciąga się taki wniosek z informacji o częstych pożarach, które trawiły całe partie zabudowy miejskiej.

W 1382 r. z inicjatywy mieszczan (w okolicach Bramy Górnej) wybudowany został kościół pod wezwaniem Wniebowzięcia Panny Marii, który stał się kościołem parafialnym. Natomiast w XV wieku powstał budynek ratusza (o drewnianej konstrukcji), który był siedzibą samorządu miasta.

Życie społeczno-gospodarcze Świerzawy w tym okresie nie rozwijało się dynamicznie. Spowodowane to było faktem zwierzchnictwa książęcego wójta lub szlachty. Skład społeczeństwa świerzawskiego w tamtym okresie to niewielki procent zamożnego mieszczaństwa, nikła ilość rzemieślników, chłopstwo i robotnicy najemni. Mieszkańcy czerpali korzyści przede wszystkim z jarmarków, handlu tranzytowego, rolnictwa, hodowli bydła, jaki i z różnorodnego rzemiosła usługowego, takiego jak: piekarnictwo, szewstwo, sukiennictwo, płóciennictwo, itp..

Świerzawa: kościół św. Jana i Katarzyny

Stylowy, późnoromański kościół św. Jana Chrzciciela i Katarzyny Aleksandryjskiej powstał w XIII wieku. W wieku XVI dobudowano do niego wieżę.

Nawa kościoła jest prostokątna, przykryta drewnianym stropem wspartym na 2 słupach. Dawniej dookoła były empory i chór parafialny. Prezbiterium węższe, kwadratowe, przykryte dziś drewnianym stropem. Na uwagę zasługuje także romańskie okno w absydzie , portal, chrzcielnica oraz mensa ołtarzowa.

W latach siedemdziesiątych XX wieku w kościele w części prezbiterialnej odkryto niezwykłe malowidła. Najstarsza warstwa to unikatowe w skali kraju, prawdopodobnie XIII w., freski przedstawiające zwierzęta.

Na ścianie północnej prezbiterium znajdują się sceny z życia Katarzyny Aleksandryjskiej.

Świerzawa

Unikalne polichromie

Przy wjeździe do miasta od strony Złotoryi stoi otoczony murem późnoromański kościół św. Jana i św. Katarzyny Aleksandryjskiej, datowany na 2 ćw. XIII w. Według tradycji stoi on na miejscu drewnianego kościółka ufundowanego w 1159 r. przez księcia Bolesława Wysokiego. Początkowo był to kościół parafialny, ale z czasem jego funkcję i znaczenie przejął ulokowany w centrum miasta kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, ten zaś stał się filialnym, a następnie cmentarnym. W 1428 r. podczas najazdów husyckich był miejscem schronienia miejscowej ludności. Wtedy też otoczono go murem. Pożar w 1482 r. i odbudowa w 1507 r. zadecydowały o jego obecnym kształcie (dobudowano wówczas wieżę i kaplicę grobową oraz powiększono dwa okna, nadając im cechy gotyckie). W okresie reformacji świątynia została przejęta przez ewangelików, ale w 1654 r. powróciła w ręce katolików. Funkcję kościoła cmentarnego obiekt pełnił do 1945 r., po czym został zamknięty i stopniowo niszczał. W końcu lat 50. XX w. rozpoczęto zabezpieczanie obiektu, a większość wyposażenia wywieziono do innych kościołów i muzeów. Od 1977 r., przez około 20 lat trwały systematyczne prace konserwatorskie.

Kościół jest orientowany, z prostokątna nawą przykrytą drewnianym stropem wspartym na ciekawie zdobionych słupach. Interesująco prezentują się empory, których zasadnicza część pochodzi z 1562 r. Niezwykle okazały jest oryginalny romański portal przy wejściu do nawy, z motywem Drzewa Życia w tympanonie. Na ścianach świątyni zobaczyć można dobrze zachowane piaskowcowe epitafia i płyty nagrobne - przeważnie z XVI w. Na uwagę zasługują również kamienna chrzcielnica oraz mensa ołtarzowa, w której w 1997 r. odkryto kamienny relikwiarz.

Kościół zasługuje na najwyższe zainteresowanie ze strony turystów, stanowi bowiem unikalny przykład zachowania pierwotnych cech architektury romańskiej, której szczęśliwie nie zatarły późniejsze przebudowy i remonty. Ponadto, w trakcie prac konserwatorskich na ścianach odkryto niepowtarzalne romańskie i gotyckie polichromie (najcenniejsze znajdują się w absydzie, gdzie zidentyfikowano kilka warstw malowideł). Są to jedyne w Polsce średniowieczne malowidła o charakterze sakralnym przedstawiające świat roślin i zwierząt. Występują tu pospołu ryby, ptaki i czworonogie bestie, które mają dziwne pyski, niekiedy przypominające ludzkie twarze. Podobnie unikatowe są XIV-wieczne gotyckie freski zdobiące północną ścianę nawy, które przedstawiają legendę św. Katarzyny Aleksandryjskiej. W północnej części prezbiterium znajduje się też oryginalna gotycka polichromia ze sceną Ukrzyżowania.

Najcenniejszym i najstarszym zabytkiem jest późnoromański kościół p.w. św. Jana Chrzciciela i św. Katarzyny Aleksandryjskiej, stojący na pograniczu Świerzawy i Sędziszowej (dlatego też podręczniki różnie wskazują jego umiejscowienie: raz jest to Sędziszowa, innym razem Świerzawa). W każdym podręczniku architektury określany jest jako przykład prawie niezmienionej w swej bryle świątyni późnoromańskiej.

Zbudowany z kamienia łamanego (z piaskowcowymi narożnikami, portalami i obrzeżami okiennymi) na miejscu swego drewnianego poprzednika (wzmiankowanego już w 1195 r.) w II ćw. XIII w., pierwotnie był budowlą bezwieżową, jednonawową z prezbiterium i wyodrębnionym łukiem tęczowym. Prezbiterium zabudowane jest od wschodu (kościół jest orientowany) apsydą. Do północnej ściany przylega dobudowana po połowie XIII w. zachrystia. Wieża górująca nad świątynią została dobudowana w 1507 r., po zniszczeniach wywołanych pożarem w XV w. Nieco później kościół zyskał przybudówkę na ścianie południowej. Po zniszczeniach przebudowano również w ścianie południowej dwa okna. Prezbiterium przykrywa sklepienie krzyżowo-żebrowe, nawę - drewniany strop podparty dwiema kolumnami z drewna jodłowego.

Wymiary wnętrza kościoła: prezbiterium – 8,5 m x 8,5 m, nawa – 17,6 m x 11,5 m.

W źródłach pisanych pierwszy raz o kościele informowano w 1268 r., wspominając o proboszczu z Reinvirdi villa (pierwotna nazwa Sędziszowej). Kościół (mieszczący pierwotnie w swym wnętrzu do 1000 wiernych) służył okolicznym polskim wsiom jeszcze przed lokacją miasta Świerzawy jako kościół parafialny do 1391 roku, kiedy przeniesiono sakramenty do nowego kościoła w Świerzawie. Mający za patrona św. Jana Chrzciciela, zyskał ponadto w XIV w. patronkę – św. Katarzynę Aleksandryjską, po zniszczonej kaplicy w Sędziszowej (przy drodze do Sokołowca). W roku 1428 zniszczony częściowo przez Husytów, zyskał mur obronny. Po utracie znaczenia i przyjęciu funkcji kościoła filialnego świątynia stała się kościołem cmentarnym w 1713 r., którym pozostała aż do końca II wojny światowej. W latach 1552-1654 (oraz na trzy lata: 1875-1878 r.) kościół był użytkowany przez ewangelików, którzy pozostawili po sobie drewnianą emporę z 1562 r. oraz ambonę z 1613 r (zniszczoną po II wojnie światowej). W XVIII w. odprawiano w nim jedynie odpustowe i żałobne msze św. W wiekach XIX i XX odprawiano jedynie jedną mszę św. rocznie.
Kościół wielokrotnie remontowano. W I poł. XIX w. wymieniono stropy i przebudowano empory. W latach 1903-1904 dokonano konserwacji ołtarza. W latach 1923-1924 wymieniono więźbę dachową i pokrycie dachów. W 1929 odnowiono hełm wieży. Ponownie drewniany gont wymieniono w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX w.

Po wojnie kościół niszczał aż do lat 50-tych, kiedy wywieziono część wyposażenia (m. in. gotycki ołtarz z 1498 r., obecnie w kościele św. Marcina w Poznaniu). W czasie prac konserwatorskich dokonano transferu niektórych malowideł, które eksponowane są w Muzeum Regionalnym w Jaworze, oraz w Wydziale Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Jeszcze w okresie przedwojennym przewieziono do konserwacji do Berlina obraz na desce Tron Łaski ucznia Mistrza z Koszatek (sprzed 1350 r.), następnie eksponowany na Wawelu, by ostatecznie trafić do Wrocławia (Muzeum Narodowe we Wrocławiu).


foto: www.swierzawa.pl

Tron Łaski sprzed 1350 r. ucznia Mistrza z Koszatek - Ołtarz w kościele św. Marcina w Poznaniu

Na skutek odkryć naukowców z Akademii Sztuk Pięknych z Krakowa objęto świątynię w 1976 r. planem ochrony zabytków województwa jeleniogórskiego. Rozpoczęto prace konserwatorskie, trwające do 2001 r.

obecne wnętrze kościoła - fot. Z. Mosoń

W roku 2003 udostępniono kościół indywidualnym turystom, a w roku 2005 wyremontowano wnętrze wieży (remont schodów i podłóg, zbudowanie dodatkowego drewnianego stropu), co umożliwiło oddanie wieży celom widokowym. Podczas porządkowania wnętrza i konserwacji mensy ołtarzowej w latach 1998-2001 znaleziono w sierpniu 1998 r. skrywane relikwie w kamiennym relikwiarzu, zawierającym fragment kości i zakrytym pieczęcią biskupa Kulumbacha z pogranicza bawarsko-frankońskiego.

Przy wjeździe do miasta od strony Złotoryi stoi otoczony murem późnoromański kościół św. Jana i św. Katarzyny Aleksandryjskiej, datowany na 2 ćw. XIII w. Według tradycji stoi on na miejscu drewnianego kościółka ufundowanego w 1159 r. przez księcia Bolesława Wysokiego. Początkowo był to kościół parafialny, ale z czasem jego funkcję i znaczenie przejął ulokowany w centrum miasta kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, ten zaś stał się filialnym, a następnie cmentarnym. W 1428 r. podczas najazdów husyckich był miejscem schronienia miejscowej ludności. Wtedy też otoczono go murem. Pożar w 1482 r. i odbudowa w 1507 r. zadecydowały o jego obecnym kształcie (dobudowano wówczas wieżę i kaplicę grobową oraz powiększono dwa okna, nadając im cechy gotyckie). W okresie reformacji świątynia została przejęta przez ewangelików, ale w 1654 r. powróciła w ręce katolików. Funkcję kościoła cmentarnego obiekt pełnił do 1945 r., po czym został zamknięty i stopniowo niszczał. W końcu lat 50. XX w. rozpoczęto zabezpieczanie obiektu, a większość wyposażenia wywieziono do innych kościołów i muzeów. Od 1977 r., przez około 20 lat trwały systematyczne prace konserwatorskie.

Kościół jest orientowany, z prostokątna nawą przykrytą drewnianym stropem wspartym na ciekawie zdobionych słupach. Interesująco prezentują się empory, których zasadnicza część pochodzi z 1562 r. Niezwykle okazały jest oryginalny romański portal przy wejściu do nawy, z motywem Drzewa Życia w tympanonie. Na ścianach świątyni zobaczyć można dobrze zachowane piaskowcowe epitafia i płyty nagrobne - przeważnie z XVI w. Na uwagę zasługują również kamienna chrzcielnica oraz mensa ołtarzowa, w której w 1997 r. odkryto kamienny relikwiarz.

Kościół zasługuje na najwyższe zainteresowanie ze strony turystów, stanowi bowiem unikalny przykład zachowania pierwotnych cech architektury romańskiej, której szczęśliwie nie zatarły późniejsze przebudowy i remonty. Ponadto, w trakcie prac konserwatorskich na ścianach odkryto niepowtarzalne romańskie i gotyckie polichromie (najcenniejsze znajdują się w absydzie, gdzie zidentyfikowano kilka warstw malowideł). Są to jedyne w Polsce średniowieczne malowidła o charakterze sakralnym przedstawiające świat roślin i zwierząt. Występują tu pospołu ryby, ptaki i czworonogie bestie, które mają dziwne pyski, niekiedy przypominające ludzkie twarze. Podobnie unikatowe są XIV-wieczne gotyckie freski zdobiące północną ścianę nawy, które przedstawiają legendę św. Katarzyny Aleksandryjskiej. W północnej części prezbiterium znajduje się też oryginalna gotycka polichromia ze sceną Ukrzyżowania.

Obecnie kościół jest udostępniony dla zwiedzających, służy też jako miejsce różnego rodzaju wystaw, koncertów i odczytów. W sezonie letnim można zwiedzać świątynię od poniedziałku do niedzieli w godz. 11.30-18.00. Poza sezonem należy wcześniej uzgodnić wizytę z Miejsko-Gminnym Ośrodkiem Kultury Sportu i Rekreacji w Świerzawie, tel. 075 713 52 73, 0 607 431 332 lub 0 697 778 534.

Świerzawa - Kościół św. Józefa Opiekuna

Kościół św. Józefa Opiekuna
W ścisłym centrum, na świerzawskim rynku znajduje się jeszcze jedna świątynia. Jest to poewangelicki kościół św. Józefa Opiekuna. Został wybudowany pod koniec XIX wieku na miejscu wcześniejszego kościoła ufundowanego w tym miejscu w 1766 roku. Od początku do zakończenia wojny służył wiernym z gminy ewangelickiej, obecnie (od 1999) jest kościołem filialnym świerzawskiej parafii. Wyróżnikiem budowli jest ciekawa ośmioboczna wieża z interesującą galeryjką na szczycie.

Świerzawa

Kościół parafialny pw. Wniebowzięcia NMP

Prezbiterium kościoła zostało wybudowane w 1382 r., natomiast nawa na początku XV w. Po pożarze w 1487 r. obiekt został odbudowany. Był remontowany jeszcze w XVI i XIX w. oraz współcześnie. Kościół jest typem pseudobazyliki z nawą główną wyższą od naw bocznych, przykrytą sklepieniami krzyżowo-żebrowymi z ozdobnymi zwornikami.

Wewnątrz podziwiać można bogaty wystrój i wyposażenie, m.in. późnogotycką chrzcielnicę, barokowy ołtarz główny i ołtarze boczne, polichromowane figury i obrazy olejne z XVIII w. Najcenniejszym obiektem w kościele jest renesansowa płaskorzeźba z II poł. XVI w. ze sceną Ukrzyżowania. Na murze zachowały się epitafia oraz renesansowe i barokowe nagrobki z lat 1557-1613 i początku XVIII w. Obok kościoła stoją plebania i wikarówka z ok. 1800 r.

Świerzawa

Kościół pw. św. Józefa Opiekuna

Kościół poewangelicki z lat 1747-1748, został odbudowany po pożarze w 1793 r., a w 1875 r. dostawiono do niego wieżę. W latach 1876-1878 obiekt gruntownie przebudowano w stylu neogotyckim. Po roku 1946 kościół pełnił funkcje gospodarcze. W 1999 r. został przekazany parafii rzymsko-katolickiej.
Jest to budowla oskarpowana, przykryta dwuspadowym dachem, z prostokątną nawą otoczoną emporami i zamkniętą z jednej strony absydą. Okna (z maswerkami) zakończone są ostrołukowo, podobnie jak portale wejściowe.

Świerzawa

Zabudowa miejska

Uwagę odwiedzających Świerzawę zwraca zabudowa wokół rynku, o typowym układnie osady targowej. Stanowiący centrum miasta rynek, jeden z większych na Dolnym Śląsku, dziś nosi nazwę placu Wolności. Otaczające go kamieniczki pochodzą głównie z XVIII i XIX w. i ustawione są kalenicowo (tzn. kalenice są równoległe do linii zabudowy). Wśród nich wyróżnia się budynek byłej apteki z 1690 r.

Świerzawa

Ratusz

Świerzawski ratusz zbudowany został na miejscu poprzedniego w 1810 r. Jest to obiekt murowany, 3-kondygnacyjny, z użytkowym poddaszem, nakryty naczółkowym dachem z oknami w typie tzw. powieki. Od południowo-zachodniej strony stoi kwadratowa wieża z galeryjką, ozdobiona tarczami zegarowymi i zwieńczona hełmem z prześwitem. Na jednej ze ścian ratusza można zobaczyć płaskorzeźbę przedstawiającą herb miasta. Ciekawostką jest XIX-wieczna waga miejska zawieszona u sufitu w dolnym korytarzu. Obecnie ratusz jest siedzibą władz gminy.

Lipa (niem. Leipe) – wieś w Polsce położona w województwie dolnośląskim, w powiecie jaworskim, w gminie Bolków, na Pogórzu Kaczawskim, u podnóża Gór Kaczawskich w Sudetach.

W latach 1975-1998 miejscowość należała administracyjnie do województwa jeleniogórskiego.

Obecnie we wsi znajdują się cztery sklepy, bar, siedziba parafii, kościół katolicki, rezerwat przyrody Wąwóz Lipa, szkoła podstawowa, straż pożarna, zakład kamieniarski, suszarnia zbóż, ruiny zamku, ruiny trzech wapienników, ruiny szubienicy, odrestaurowany dworek (obecnie w prywatnych rękach), sala wiejska i klub (służące mieszkańcom), biblioteka, ośrodek zdrowia, a także 125 domów jednorodzinnych i 8 budynków wielorodzinnych.

Historia

W źródłach pisanych pojawiła się po raz pierwszy w 1305 r. jako Lypa. W początkowym okresie swej historii była związana z górnictwem rud miedzi, które kilka razy przeżywało okresy rozkwitu i zastoju. Zaczęło się prawdopodobnie w XIV w. i to bardzo obiecująco, gdyż Lipa uzyskała wówczas prawa miasta górniczego, zachowane jednak niezbyt długo – do następnego stulecia.

W XIV w. wieś należała do rodzin von Schrimer i Lauterbach. Pod koniec XIV w. przeszła pod panowanie Caspara von Crakan Schwoynitz oraz jego brata Hansa, byli oni właścicielami miejscowego młyna i folwarku. Następnie przeszła w ręce rodziny von Zedlitz i do 1552 r. stanowiła jednolitą własność. W 1552 r. wieś została podzielona na trzy części pomiędzy synów Bartłomieja Zedlitza i niedługo później, w 1571 r. znów podjęto jakieś prace górnicze, brak jednak bliższych danych o ich zakresie i wynikach. Później z tradycji górniczych pozostało wydobycie wapieni i wypalanie wapna – przypomina o tym stary (prawdopodobnie XIX-wieczny) kamieniołom wapieni krystalicznych i wapiennik w dolinie Lipnicy, w lesie przy drodze do Mysłowa (ok. 800 m. od krańca wsi, po lewej stronie). Następnie poszczególne części wsi przechodziły kolejno na von Reibnizów, von Nimtschów, von Rosenbuschów, Scholzów, hrabiów von Stillfried-Rattonitzów, von Sprengerów, rodzinę Kramst.

Istnieje hipoteza, zgodnie z którą zakrystia obecnego kościoła, była XIII w. kapliczką górniczą, rozbudowaną w późniejszym okresie przez templariuszy. To właśnie temu zakonowi przypisuje się wzniesienie Zamku w Lipie i założenie najstarszej we wsi kopalni Elisabeth. We wsi wydobywano bowiem kamień budowlany, a poszukiwano i próbowano wydobywać hematyt, rudę miedzi (rejon Żeleźniaka i Radzimowic), żelazo, uran, złoto i srebro. W literaturze pojawia się określenie Złote Jamy mogące potwierdzać występowanie w tym rejonie złota. Wieś otrzymała prawo osady gwareckiej. Wieś związane jest też z wydobyciem wapienia, w okolicy znajdują się pozostałości pieców do jego wypalania.

Od XVIII w. we wsi znajdowały się dwa kościoły, dwie szkoły wyznaniowe i dwie plebanie.

Wieś dwa razy niszczyły przechodzące wojska – podczas wojny trzydziestoletniej i podczas wojen napoleońskich (w 1813 r.).

W XIX w. we wsi znajdowało się ok. 240 domów. Przed II wojną światową we wsi były zlokalizowane trzy folwarki i dwa pałace z parkami. W czyści tych dóbr znajdowały się później dwa PGR-y. Przed drugą wojną światową funkcjonowały tu 3 młyny, tartak, browar, kilkunastu rzemieślników.

W 1945 r. wieś włączono do Polski, zaś jej dotychczasowi mieszkańcy zostali wysiedleni do Niemiec. Na krótko po II wojnie światowej kościół ewangelicki rozebrano, uzyskując w ten sposób materiał budowlany, a wyposażenie zniszczono bądź ukradziono. Niektóre dobra znajdują się obecnie także w innych kościołach.

W 10 lipca 2005 r. wieś obchodziła swoje 700-lecie, co upamiętnia stojący we wsi pomnik.

Zabytki

Stojący niegdyś naprzeciw kościół ewangelicki został rozebrany. Pozostały tylko sąsiednie budynki dawnej szkoły i pastorówki (obecnie biblioteka). Budynek dawnej szkoły katolickiej (nr 76) stoi ok. 100 m w górę wsi od kościoła; jego budowę w 1835 r. przez proboszcza Antona Laurentiusa Heśdesa upamiętnia niemieckojęzyczna tablica.

Dojście: Drogą polną naprzeciw sklepu na płd.-wsch. (obok zrujnowanego pałacyku; mijając po chwili dróżkę odchodzącą w lewo). Po ok. 700 m dochodzimy do drogi poprzecznej – nią w lewo ok. 200 m. Skręcamy w gęste zarośla po lewej – tu na szczycie wzgórka ruiny.

Lipa

Rezerwat przyrody Wąwóz Lipy

Rezerwat leśny o powierzchni 54,1 ha jest położony na północ od miejscowości Lipa. Utworzono go w celu ochrony naturalnych zbiorowisk leśnych oraz naskalnych muraw kserotermicznych. Spośród zbiorowisk leśnych najcenniejsze są tu fragmenty podgórskiej kwaśnej dąbrowy z udziałem gatunków ciepłolubnych i chronionych. Na uwagę zasługują również fragmenty grądów na stokach wąwozu oraz łęgów jesionowo-wiązowych.

Spośród zbiorowisk nieleśnych najcenniejsze są naskalne murawy, w skład których wchodzą bardzo rzadkie gatunki roślin jak np. perłówka orzęsiona czy rojnik zwyczajny. Bogata jest flora rezerwatu (274 gatunki) odznaczająca się dużym udziałem roślin chronionych i rzadkich. Łącznie występuje tu 21 gatunków objętych ochroną, w tym 13 objętych ochroną całkowitą, m.in. wawrzynek wilczełyko, naparstnica zwyczajna, kruszczyk szerokolistny, lilia złotogłów. Śnieżyca wiosenna, buławnik mieczolistny i perłówka orzęsiona należą do roślin zagrożonych wyginięciem w naszym kraju.

Dobków to wieś łańcuchowa ciągnąca się ok. 3,5 km wzdłuż Bukownicy, położona w Rowie Świerzawy u północnych podnóży Pogórza Wojcieszowskiego, przy drodze prowadzącej ze Świerzawy do Bolkowa. Zabudowania Dobkowa ciągną się na wys. ok. 295-390 m w głębokiej krętej dolinie potoku, rozcinającej lekko pofalowany teren.

Łyk historii... 

Dobków jest jedną z najstarszych wsi w gminie, należącą niegdyś do klasztoru cystersów z Lubiąża, wyjątkową pod względem swojej historii. Pierwsza wzmianka z 1203 r. mówi o miejscowości Helmerichsdorf. Przez długi okres Dobków był zamieszkany wyłącznie przez katolików, co stanowiło ewenement na Śląsku. Do dziś zachowało się kilkanaście kapliczek, dowodzących religijności mieszkańców. Była to bogata wieś, której mieszkańcy zajmowali się głównie uprawą roli wykorzystując dobre warunki glebowo-klimatyczne tego terenu. W Dobkowie zachował się pierwotny układ wsi łańcuchowej i prawie kompletny zespół starej zabudowy.

 Koniecznie trzeba zobaczyć... 

 ***Kościół filialny św. Idziego***

Pierwotnie gotycki kościół wzniesiony przez 1399 r., gruntownie przebudowany w 1735 r., w wyniku czego zyskał formę barokową. Jest to skromna murowana budowla z prostokątną oskarpowaną nawą i kwadratowa wieżą od strony zachodniej. Na uwagę zasługuje barokowy wystrój i wyposażenie, m.in. drewniany polichromowany ołtarz główny i boczny z XVIII w., kamienna chrzcielnica z 3 ćw. XVII w., gotycka pieta i figury 12 Apostołów z XVI/XVII w., a także obrazy olejne drewniane polichromowane figury z XVIII w. Przy kościele zobaczyć można gotycką kaplicę przebudowaną w XIX w. z narożami akcentowanymi kamiennymi ciosami, a także krucyfiks umieszczony we wnęce nad ostrołukowym, ceglanym portalem. i figury

 ***Renesansowy dwór***

W dole wsi zobaczyć można mury zrujnowanego renesansowego dworu z II poł. XVI w., przebudowany w XVIII i XIX w. Był to długi, ośmioosiowy, dwukondygnacyjny budynek z użytkowym poddaszem, nakryty łamanym dachem naczółkowym. Okna i portale w obiekcie są prostokątne, w kamiennych opaskach lub ościeżnicach. Obok dworu zachowały się budynki gospodarcze, przeważnie z XIX w.

 Nie można pominąć... 

 ***kapliczki***

Ciekawostką dla odwiedzających Dobków może być wyjątkowo duża liczba zachowanych kapliczek i przydrożnych figur, z których część została wtórnie wykorzystana lub opatrzona nowymi inskrypcjami. Wśród nich zobaczyć można m.in. kapliczkę domkową
z końca XVIII w., nakrytą 4-spadowym daszkiem namiotowym, z narożami akcentowanymi lizenami w tynku, kapliczkę słupową prawdopodobnie z XIX w. z płytką wnęką, a także figurę św. Jana Nepomucena powstałą w XVIII w. stojącą na ozdobnym cokole oraz figurę MB z Dzieciątkiem stojącą na ozdobnym cokole pod metalowym daszkiem. Warto wybrać się na pobliską Kapliczną (408 m n.p.m.) by zobaczyć niedawno wyremontowaną kapliczkę z XVIII w.

 

Przebywający w Dobkowie powinni zwrócić uwagę także na zachowane domy mieszkalne i budynki gospodarcze, głównie pochodzące z XIX w. które tworzą bogaty zróżnicowany zespół. 

Jastrowiec (niem. Lauterbach) – wieś w Polsce położona nad rzeką Świękatką (niem. Hinterbachew) województwie dolnośląskim, w powiecie jaworskim, w gminie Bolków, na Pogórzu Kaczawskim w Sudetach, na granicy Grzbietu Wschodniego (Pogórza Wojcieszowskiego) w Górach Kaczawskich i Rowy Świerzawy na Pogórzu Kaczawskim. Wieś znajduje się w odległości 8 km od Bolkowa, a długość około 1,3 km.Na zachodzie Jastrowiec sięga podnóży Bukowej, Jastrowiec otoczony jest użytkami rolnymi, a południowe wzgórza porastają lasy świerkowe z domieszką drzew liściastych. Na łąkach można spotkać kilka gatunków storczyków.

Wieś położona jest na górnokarbońskich mułowcach, zlepieńcach i piaskowcach. W dawnych kamieniołomach wapienia krystalicznego i łukach ilastych występują kryształy dolomitu i kwarcu dochodzące do 6 cm długości.

Historia

\Wieś powstała w połowie XIV w., jako posiadłość rycerska. W 1399 istniał tu już kościół parafialny. Jastrowiec był dawnym ośrodkiem wydobywania wapienia. W 1464 r. właścicielem wsi był Hans von Tschirma. Od 1523 r. Jastrowiec jest związany z majątkiem w Pogwizdowie i Świnach i znajduje się pod zarządem von Schindela. W 1787 r. wieś była znajdowała się pod panowaniem hrabiego von Schlabrendorfa. Następnie majątkiem zarządzała wdowa po nim. Która 1 stycznia 1809 r. przekazała go córce Theresia von Hoyos-Sprintzenstein. Od 1909 r. właścicielem Jastrowca był szambelan królewski Stanislaus von Hoyos.

W kamieniołomach na Bukowej i Wapiennikach dawniej eksploatowano wapień. Kamień wypalany był w wapiennikach u podnóży wzniesień.

W 1946 r. w wyniku transferów niemiecka ludność wsi została osiedlona środkowej Westfalii.

Zabytki

Inne obiekty

Źródła wody mineralnej

W 1908 r. w ramach poszukiwań związanych z wodami w Bolkowie Zdroju, odkryto tutaj źródło. Nazwano je Źródło Marii (niem. Marie Quelle). Jest ono położone w okolicy pałacu. Pokłady tej wody są starsze o 3 mln lat od wód oligoceńskich. Woda ta to szczaw wodorowęglanowo-wapniowo-magnezowo-potasowy. Nigdy jednak nie powstało tutaj uzdrowisko. Po II wojnie światowej źródło stanowiło ujęcie wody dla PGRu, który zarządzał pałacem i zabudowaniami folwarcznymi.

Turystyka

Wieś jest miejscowością agroturystyczną.

Agroturystyka w Jastrowcu "Chata Morgana" to ponad stuletni dom położony na obrzeżach Parku Krajobrazowego "Chełmy", nieopodal trzech średniowiecznych zamków: Bolków, Świny, Lipa. Idealna baza wypadowa dla miłośników wycieczek rowerowych - spotkają tu państwo nie tylko ciekawe ukształtowanie terenu z licznymi wąwozam, strumykami, punktami widokowymi, również unikalną faunę i florę.

Pogwizdówwieś w Polsce położona w województwie dolnośląskim, w powiecie jaworskim, w gminie Paszowice, na Pogórzu Kaczawskim w Sudetach.

Po raz pierwszy miejscowośc wymieniona w 1202 roku z racji ofiarowania jej przez Henryka Brodatego klasztorowi w Lubiążu. W 1318 nazywana jako "Halvici Villa". We wsi znajduje się kościół filialny pw. Wniebowstąpienia Pańskiego, zbudowany w XVIII w. jako protestancki, z późnobarokowym ołtarzem. Drugi, starszy, późnoromański kościół cmentarny został wzniesiony w pierwszej połowie XIV w., przebudowywany w XVII w. W jego wnętrzu zachowały się średniowieczne freski.

Ruina klasycystycznego pałacu z 1800 roku. Zniszczony po II wojnie światowej, zachowały się jedynie ściany nośne.

Kościół cmentarny p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego powstał w XIII wieku i był wielokrotnie przebudowywany, ostatni raz w XVIII wieku. Po II wojnie światowej nieużytkowany, a jego wyposażenie przeniesiono do kościoła św. Marii Magdaleny we Wrocławiu. Zachowały się piękne romańskie portale.

Na dawnym cmentarzu ewangelickim stoi opuszczona kaplica z 1885 roku. Wzniesiona jako mauzoleum von Loeschów, przy murze kostnica z tego samego okresu. Całość zaniedbana. Prawdopodobnie w najbliższym czasie zostanie podjęta próba renowacji cmentarza.

Kościół p.w. Podwyższenia Krzyża w Pogwizdowie
Wczesnogotycki kościół powstał prawdopodobnie w pierwszej połowie XIII wieku. Jest to budowla kamienna, orientowana, z prezbiterium zwróconym ku wschodowi, kaplicą ku południu i wieżą wznoszącą się od zachodu nad nawą. Do kościoła prowadzą dwa gotyckie portale z pocz. XIV wieku, jeden do nawy, drugi do kaplicy. Wyposażenie stanowią płyty nagrobne z piaskowca i epitafia dawnych właścicieli wewnątrz i na zewnątrz kościoła (rodziny von Schindel, Zettritz). W połowie XVI wieku kościół został przejęty przez protestantów, oddany katolikom w roku 1654. Pod koniec lat 90. XX wieku w kościele odkryto malowidła ścienne.

Kościół Wniebowzięcia Pańskiego

Kościół poewangelicki z roku 1741. Jednonawowy, prostokątny, zachowany jest barokowy ołtarz główny z elementami wyposażenia pochodzącymi z fundacji właścicieli dóbr von Loeschów (m.in. obraz ołtarzowy, ambona), wewnątrz znajduje się także szafa organowa. W roku 1796 w tym kościele ślub zawarł nieznany wówczas szerzej August Wilhelm von Gneisenau, późniejszy feldmarszałek pruski, który zabłysnął między innymi w bitwie pod Waterloo. Po 1945 roku kościół katolicki.

Cmentarz ewangelicki

Założony w 1885r. na lekkim wzniesieniu naprzeciw kościoła ewangelickiego. Został wyposażony w dom przedpogrzebowy stojący przy murze. W centrum powstało noszące znamiona architektury neoromańskiej i neogotyckiej mauzoleum rodowe von Loeschów. Pałac o formach architektury wczesnego klasycyzmu, został wzniesiony ok. 1800r. za sprawą Ernesta Wilhelma Nostitza w miejscu wcześniejszego renesansowego dworku, który spłonął w czasie pożaru. Była to prosta dwukondygnacyjna budowla na rzucie prostokąta o fasonie dziewięcioosiowej i elewacjach bocznych czteroosiowych. Całość nakryta była mansardowym dachem. W XIXw. dobudowano do fasady na zewnątrz podest szerokich schodów z zadaszeniem wspartym na czterech wysokich filarach. Pałac nieremontowany w drugiej poł. lat 70. XX wieku popadł w ruinę.

Park

Najstarsza część założenia parkowegopołożona była na północny zachód od pałacu Znajdował się tam otoczony groblami rozległy staw gospodarczy, pełniący również funkcję stawu ozdobnego. Ok. 1874r. parkowe założenia powiększono w kierunku południowym, gdzie łączyło się z lasem oraz ukształtowano otoczenia dwóch stawów gospodarczych po przeciwnej niż pałac stronie drogi w kierunku Bolkowa. Wykorzystując istniejące ogrody regularne i ogrody gospodarcze oraz tereny dworskie na wschód od dworu założono rozległy park krajobrazowy o rozbudowanym systemie wodnym, misternym układzie dróg (z południowej części parku wyprowadzono aleję do pobliskich Świn). Jego projektantem był Eduard Petzold, znany architekt krajobrazu. Na terenie zachowały się pozostałości parku pałacowego o powierzchni 9,5 ha. Przeważa w nim drzewostan rodzimy: lipy drobnolistne, dęby szypułkowe, ale są też rzadkie odmiany dębów. W okolicy rosną okazałe świerki pospolite – pomnik przyrody o obwodzie ok. 1,9 – 2,4 m., a pomnikowa topola czarna rośnie na wschodzie wsi.

Świny

Kościół św. Mikołaja

Wzmiankowany w 1318 r i zapewne wtedy wzniesiony, przebudowywany i powiększany w 1570 i 1860, remontowany w latach 1977-1978 i 1986. Jest kościołem murowanym, jednonawowym z prezbiterium na planie zbliżonym do kwadratu, z wieżą od zachodu oraz dostawionymi od północy kaplicą i zakrystią, nakryty dachem dwuspadowym. We wnętrzu kościoła zachowało się wyposażenie pochodzące z końca XVI w, m.in. malowane stalle, nagrobki rodziny Świnków z XVI w. i epitafium Jana Zygmunta Świnki z 1664 r.

Kościół św. Mikołaja w Świnach - kościół musiał istnieć już w 1319 r. wtedy to w dokumentach proboszczem mianowano Jana. Budowla posiada czworoboczną, smukłą wieżą. Styl budowli jest typowy dla obiektów tego typu z XIII w.
W kościele znajduje się późnogotycki ołtarz skrzyniowy z XV w.

istoria osadnictwa obronnego w Świnach sięga X wieku, gdy w miejscu tym powstał drewniany dwór, strzegący przejścia przez Przełęcz Lubawecką, wymieniony w roku 1108 w dokumentach czeskiego kronikarza Cosmasa jako Suini in Poloniae. Być może w niedługi czas potem dwór ten rozwinął się w znaczący ośrodek administracyjno-wojskowy, noszący wówczas miano kasztelanii. Wymienia ją bowiem już w 1155 roku protekcyjna bulla papieża Hadriana IV. W okresie od 1230 do 1248 wzmiankowani są kasztelanowie Tader, Jaxa i Petrico. Z chwilą wzniesienia w nieodległym Bolkowie zamku gród stracił istotne dla władców świdnickich znaczenie i przeszedł w prywatne ręce. Jest to jedna z hipotez. Druga zakłada, że Świny jeszcze za czasów pogańskich stanowiły prywatną rezydencję słowiańskich władyków śląskich z rodu panów Świńska Głowa, rozprzestrzenionym na ziemach śląskich oraz na Morawach, którzy po zajęciu Śląska przez Mieszka I stali się zwolennikami Piastów i otrzymali od potomków Władysława Wygnańca funkcję kasztelanów, którą pełnili do chwili wzniesienia przez Bolka I warowni w pobliskim miasteczku Hain (Gaj, ob. Bolków).

d zarania dziejów warowni władał w Świnach ów możny ród Świnków(*), z którego wielkopolskiej gałęzi (pieczętującej się innym herbem) pochodził m.in. arcybiskub gnieźnieński Jakub Świnka. Ród ten posiadał własnych przedstawicieli zarówno w Polsce, Czechach, jak i na Śląsku, gdzie najszerzej rozwinęła się jego linia, dochodząc z czasem do kilku odgałęzień. Z upływem wieków słowiańsko brzmiące nazwisko ulegało germanizacji, i tak określenie Swyn, Zuini i Swinino przechodziło stopniowo w Swin i Swein, aby pod koniec XV stulecia przekształcić się ostatecznie w Schweinichen. Pierwszym właścicielem dworu był zapewne Jaxa De Swyn. Dokumenty z lat 1288 i 1313 wskazują odpowiednio na Jana, Piotra oraz Gunczela Świnkę (Johann, Peter i Gunzelin De Swyn) jako posiadaczy zameczku, którym w latach następnych zarządzali Konrad (1316), Peter oraz Henricus (1316-51). Postacią szczególnie wyróżniającą się był tu Henricus de Swyn, rycerz u boku Henryka jaworskiego, potem Bolka ziębickiego, w roku 1323 uczestnik wyprawy krzyżowej na Rodos, który dwadzieścia lat później przewodził rycerstwu strzelińskiemu podczas hołdu składanego królowi Czech Janowi Luksemburskiemu, i który na stałe rezydował w Świnach. Prawdopodobnie w połowie XIV stulecia na terenie grodu zbudował on potężną, otoczoną murem kamienną wieżę mieszkalną (niektórzy jako datę powstania budowli podają ostatnią dekadę XIII wieku). Z czasem zamek uległ sukcesywnej rozbudowie. Podejmowali ją kolejni przedstawiciele rodziny: Gunczel oraz Nickel, bracia von Swein, a później m.in. kolejny Gunczel, urodzony w 1456 i żyjący 110 lat Burgmann (który zmarł nie ze starości ale na zwyczajną grypę), a także niemal równie długowieczny Johann (1510-1606). Renesansowa przebudowa skupiła się na założeniu nowego dziedzińca oraz sanacji gotyckich budynków, w których przekształcono wnętrza mieszkalne, m.in. zaopatrując je w większe otwory okienne. Kolejna poważna rozbudowa zamku, która rozmyła jego dotychczasowy charakter i nadała mu piętno zamku-rezydencji, przeprowadzona została przez Johanna Sigismunda von Schweinichen w pierwszej i drugiej tercji XVII wieku. Johann Sigismund (Jan Zygmunt), wieloletni turysta po krajach Europy, podczas swojego pobytu w Italii poddał się urokowi sztuki włoskiej i być może właśnie stamtąd sprowadził architekta, aby ten zrealizował jego estetyczne ambicje. Przy okazji warto wspomnieć, że Johann był owocem makabrycznego według dzisiejszych standardów związku 81-letniego Johanna von Schweinichen i Katarzyny von Sommerfeld, która w chwili ślubu liczyła sobie...15 wiosen.

PIJANY JAK ŚWINKA

Rycerski ród von Schweinichen od dawien dawna znany był z ogromnego zamiłowania do alkoholi, a w szczególności do wina, które kupowano często i w ogromnych ilościach. Wielowiekowa praktyka konsumencka sprawiła, że z pokolenia na pokolenie organizmy Świnków ewoluowały, wytwarzając taką odporność na procenty, o jakiej mógł pomarzyć niejeden polski pijaczek. Legendą już obrósł przypadek Jerzego Schweinichen, który założył się z pewnym polskim szlachcicem, kto więcej wina wypije i pod stół nie padnie. Stawka zakładu wydawała się poważna: ze swej strony Jerzy postawił 1000 dukatów, a ów szlachcic - przepiękną karetę zaprzężoną w sześć wspaniałych koni. Kiedy osuszali dwudziestą butelkę i nasz zawodnik był już mocno wstawiony, Świnka rozkazał, aby przynieść drewniany ceber do pojenia koni i napełniwszy go winem wypił całą zawartość za jednym zamachem. Pod Polakiem nogi się ugięły. Nie odezwawszy się słowem wyszedł z zamku w asyście odprowadzającego go pewnym krokiem gospodarza.

Te oraz inne opowieści stworzyły mit o nieograniczonych możliwościach Świnków, w jakie zapewne niektórzy z nich uwierzyli, chełpiąc się publicznie, nieopatrznie prowokując los i sprowadzając na siebie kłopoty. Jednym z takich naiwnych był Konrad von Schweinichen, który podobno podczas suto zakrapianej uczty, będąc już mocno pijanym, oświadczył głośno, iż nawet sam diabeł nie dałby mu rady, a jeśli ma go porwać, to niech zrobi to tu i teraz. Po tych słowach rozległ się grzmot i pojawił piorun celując prosto w gospodarza ze skutkiem wiadomo jakim. Trzymany przez Świnkę kielich uległ całkowitemu stopieniu i wraz z nim został pochowany.

Wybudowany ogromnym nakładem sił oraz środków zamek niedługo cieszył się swym wspaniałym wyglądem. Po śmierci Jana w 1664 przeszedł on na własność bratanka Jana Zygmunta: Ernesta (zm.1696), a następnie jego syna Jerzego von Schweinichen (1656-1702), ostatniego z linii Świnków na Świnach, by w 1702 roku przy podziale majątku trafić w ręce zięcia Jerzego Ernesta - Sebastiana Heinricha von Schweinitz, potomka innego znanego śląskiego rodu słowiańskiego pochodzenia (pierwotne nazwisko: ze Swięca, von Svenz). Sebastian Heinrich von Schweinitz sprzedał zamek swemu kuzynowi, w rękach potomków którego Świny pozostały aż do 1769. W czasie wojny siedmioletniej zamek został (1761) ograbiony przez rosyjskich żołnierzy, którzy rozbili i splądrowali nawet grobowce Świnków w pobliskim kościele zamkowym pw. Św. Mikołaja. Po tym budowla podupadła tak mocno, że od tego czasu stała opuszczona. W 1769 prawa do niej nabył na poprowadzonej przez syndyka upadłości przymusowej aukcji pruski minister stanu Johann Heinrich hr. von Churschwandt. Niezamieszkany zamek szybko popadł w ruinę, a dzieła zniszczenia dopełnił huragan z 1848 roku i wielki pożar z roku 1876. Rezydujący w Austrii potomkowie (z 2. małżeństwa) żony i spadkobierczyni Churschwandta Marii Teresy z rodziny hr. von Nimptsch h. Bończa, hrabiowie Hoyos von Sprinzenstein, dopiero w 1875 przenieśli się na Śląsk - na ocalenie zamku było już wtedy za późno. Początek XX wieku przyniósł wzrost świadomości historycznej i potrzebę ratowania upadłego zabytku. Od 1905 oddany przez hrabiego Stanisława Hoyosa w opiekę lokalnemu związkowi "Heimatverein Bolkenhain" zamek poddany został gruntownej restauracji: mury odgruzowano i wzmocniono, a w latach 30-ych przykryto dachem zamkową wieżę. W 1941, podczas II wojny światowej, niechętni Hitlerowi gospodarze musieli sprzedać zamek państwu. Władze III Rzeszy zamierzały "po zwycięskiej wojnie" odbudować go z przeznaczeniem na ośrodek młodzieży Hitlerjugend. W roku 1942 ruiny przekazano wojsku, które zorganizowało tutaj magazyn produkowanych w podziemnych fabrykach Bolkowa części do samolotów. Prace remontowe kontynuowano po II wojnie światowej. Po transformacji ustrojowej ruiny warowni trafiły w prywatne ręce.

SKARBY

Od zakończenia 2. wojny światowej nieustannie krążą po okolicy opowieści, legendy i wspomnienia z czasów jej zakończenia, kiedy Niemcy likwidowali założoną tu fabrykę uzbrojenia, do której prowadzi położona poniżej zamku sztolnia. Żyjący jeszcze świadkowie twierdzą, że hitlerowcy przed ucieczką ze Śląska przywieźli tu kilkaset skrzyń, te umieścili w owych sztolniach, do których dojścia następnie wysadzili w powietrze. Jedna z bardziej fantastycznych wersji sugeruje związek z Bursztynową Komnatą, inna podąża tropem zaginionego złota z czeskiej Pragi, jeszcze inna postrzega to miejsce jako ukryty magazyn dla dóbr skradzionych z Krakowa przez siepaczy Gauleitera Generalnej Guberni Hansa Franka. Być może wszystkie te hipotezy są efektem głęboko zakorzenionej mitologizacji Sudetów jako obszaru wolnego od nalotów alianckich, przez to niezwykle atrakcyjnego dla Niemców pod wieloma względami. Faktem pozostaje jednak, że tuż po wojnie teren ten był długo i dokładnie strzeżony przez Rosjan, którzy na wzgórzu zamkowym urządzili obóz szkoleniowy Hagady, żydowskiej organizacji militarnej działającej w Palestynie. Mówi się, że jeden z sowieckich generałów podjął poszukiwania na własną rękę. Czy coś znalazł? Pewnie nigdy się tego nie dowiemy.

sytuowany przy starej drodze prowadzącej z Jawora przez Kamienną Górę i bramę Lubawską do Czech, w najwyższej części skalnego cypla, zespół obronny składał się z gotyckiego zamku górnego oraz renesansowego zamku dolnego. W obrębie części gotyckiej mieściła się XIV-wieczna, otoczona murem potężna wieża mieszkalna - donżon. Wzniesiona z łamanego kamienia pięciokondygnacyjna (bez piwnic) budowla miała prostokątny plan o wymiarach 18x12 metrów i grube na 2,5 metra mury. Chronione zasuwaną broną wejście do wieży wiodło przez zachowany do dziś gotycki portal; jej parter zajmowała sala rycerska, a na wyższe piętra prowadziły drewniane schody. Góra najprawdopodobniej zwieńczona była blankami i przykryta wysokim dachem na wzór wieży mieszkalnej w Siedlęcinie. W wieku XV budowla została powiększona o przylegający do niej od zachodu gmach mieszkalny, a całe założenie (częściowo) otoczone zostało murem obronnym. Wjazd na dziedziniec prowadził usytuowaną w południowej jego części ostrołukową bramą.

ajwiększe przekształcenia siedziby Świnków miały miejsce w pierwszej połowie XVII stulecia. Znacznie rozszerzyły one obszar zamku i jego walory obronne. Powstał wtedy trójkondygnacyjny pałac, łączący się krótkim skrzydłem północnym z gotycką wieżą. Jego naroża umocniono dwiema cylindrycznymi basztami, a całość wpisano w nowożytne, trapezoidalne w planie fortyfikacje, które obejmowały przystosowane do walki z użyciem broni palnej dwie baszty i dwie basteje. Podczas wojny trzydziestoletniej w połowie kurtyny zachodniej obwodu obronnego wzniesiono niewielki bastion wzmacniający pośrodku długi odcinek murów fortyfikacji, tzw. piatta forma. Przebudowie uległa także stara wieża, do której od południa dostawiono wygodną klatkę schodową. Wjazd uzupełniony został murem kurtynowym, ciągnącym się od północno-wschodniej baszty do przyczółka mostowego nad fosą. Zamurowane podłucze mostu otrzymało otwory strzelnicze, ufortyfikowano również położoną na wschód od budynków równinną terasę, na której stanął kościół.

Bolków (niem. Bolkenhain) – miasto w woj. dolnośląskim, w powiecie jaworskim, siedziba władz gminy miejsko-wiejskiej Bolków, nad Nysą Szaloną (prawym dopływem Kaczawy) w odległości około 6 km od jej źródła. W latach 1975-1998 miasto administracyjnie należało do woj. jeleniogórskiego. Bolków należy do Euroregionu Nysa.

Miasto leży na pograniczu Gór Kaczawskich i Podgórza Bolkowskiego, na grzbiecie górskim (396 m n.p.m.)[potrzebne źródło] zbudowanym z zielonych łupków. Grzbiet ten jest otoczony od zachodu i południa wzgórzami, przechodzi w poprzek obszernej Kotliny Bolkowskiej. Wysokość wzgórz otaczających miasta wynosi 320-480 m n.p.m.[potrzebne źródło] Wzgórze Zamkowe, opadające w stronę miasta powstało z ilasto-piaszczystych łupków łyszczykowych, grzbiet tworzy łupek chlorytowy z soczewkami wapieni i fragmentami diabazów.

Miasto powstało na skrzyżowaniu dróg handlowych z Wrocławia i Legnicy do Czech. W XIII i XIV w. znajdowało się w księstwie jaworskim i świdnicko-jaworskim. Prawa miejskie otrzymało w 1276. W tamtym czasie nosi nazwę Gaj (niem. Hain). W 1392 księstwo jaworskie zostało włączone do Korony Czeskiej. W 1384 miasto zmienia nazwą na Bolków Gaj (niem. Bolkenhenhain i staje się lennem nadawanym rycerskim rodom czeskim.

Wojny husyckie powstrzymały dalszą rozbudowę miasta. W 1463 król czeski Jerzy z Podiebradów osadził w zamku rycerza Jana z Czarnej, który zasłynął w okolicy z rozbojów. Stało się to powodem zorganizowania przez mieszczan wrocławskich i świdnickich zbrojnej wyprawy na zamek w 1468. Połączone siły mieszczan zdobyły zamek a Jan z Czarnej został powieszony. Miasto wraz zamkiem zostało oddane pod opiekę króla Macieja Korwina, którego popierali mieszczanie. Po wstąpieniu na tron Węgier Władysława Jagiellończyka w 1490 Bolków został odbity przez namiestnika królewskiego – księcia cieszyńskiego Kazimierza II z rąk zwolenników nieżyjącego już króla Macieja Korwina.

XVI i XVII w. były dla miasta tragiczne. W tym czasie nękają je epidemie, trzęsienia ziemi, powodzie oraz wojny.

W 1810 król Prus upaństwawia wszystkie dobra zakonne. Od tego czasu zamek stał się własnością skarbu państwa.

1 grudnia 1890 uruchomiono, drugą co do rangi, linię kolejową węzła strzegomskiego, wiodącą przez Roztokę (10. km linii) do Bolkowa (20. km linii). Po dziewięciu latach przedłużono ją do węzłowej stacji Marciszów (1 sierpnia 1899). Tam następowało jej połączenie z linią Śląskiej Kolei Górskiej, a także z bocznymi liniami do: Lubawki przez Kamienną Górę z 1869 r. i Złotoryi z 1896 r. W niektórych okresach Bolków miał bezpośrednie połączenia kolejowe z wieloma miastami Polski np. z Krakowem.

W czasie zbliżania się Armii Czerwonej lokalna ludność zaczęła masowo uciekać. Miasto zostało zajęte przez wojska radzieckie, a następnie przekazane administracji polskiej. Po konferencji poczdamskiej dokonała ona wysiedlenia dotychczasowych mieszkańców miasta do Niemiec.

W latach 1945-1947 doszło do odbudowy przemysłu. W 1957 rozpoczęto modernizację i rozbudowę miasta.

W styczniu 1996 zamknięto dla ruchu pasażerskiego 35-kilometrową linię kolejową Strzegom-Bolków-Marciszów. Tym samym po 105 latach miasto straciło połączenie kolejowe z resztą kraju.

Upiór z Bolkowa

Zimą 1601 r. zamek był pod panowaniem Władysława Czetrycz. W tym czasie mieszkańcy Bolkowa zaczęli opowiadać o upiorze. Bestia ta miała w zwyczaju wdzierać się w nocy do domów i dusić oraz wypijać krew. Zazwyczaj atakowała dziewczęta, mimo to żadna z jego ofiar nie umarła. Zrozpaczeni mieszkańcy udali się do pana zamku i poprosili go o pomoc. Po wysłuchaniu wszystkich ofiar Władysław zawiadomił o sprawie dwór w Wiedniu. W kwietniu 1602 r. do miasta przyjechał posłaniec, który zabrał akta sprawy. W maju przybyła cesarska komisja, która miała sprawę zbadać i rozwiązać. Aż w końcu, pewnej nocy, zobaczyli upiora duszącego dziewczynę. Z dalszych wywiadów dowiedzieli się, że w ubiegłym roku, przy zamkowym murze mieszkała kobieta zajmująca się czarami. Informacja ta doprowadziła do wydania pośmiertnego wyroku, rozkopania grobu i spalenia jego zawartości. Od tamtej pory w mieście nie widziano zjawy.[potrzebne źródło]

Bursztynowa Komnata

Jan Stulin w swojej książce Gdzie ukryto Bursztynową Komnatę[3] pisze że na bolkowskim zamku ukryto Bursztynową Komnatę. Uważa, że przywieziono ją w biały dzień z Królewca, oraz nie ukrywano przed wszystkimi na bolkowskim rynku (dwie skrzynie miały być uszkodzone), gdy ciężarówki czekały na wjazd na zamek. O samym transporcie miał nie wiedzieć nawet Hitler, który w owym czasie był honorowym obywatelem miasta.(w okresie III Rzeszy było to powszechne) Stulin twierdzi, że na zamku istniały podziemne wnętrza, gdzie ukryto skarb, żadne pisane materiały źródłowe nie potwierdzają tej wersji.

Kościół parafialny wpisany jest do rejestru zabytków (76 z dn. 29.03.49). Znajduje się w dekanacie Bolków.

Gotycka budowla pierwotnie na planie krzyża greckiego, posiadał wieżę w formie wczesnogotyckiej i zakrystię dobudowaną na południu. W wieży zachował się jeden dzwon z 1506 r. Datowany na połowę XIII w.

W świątyni znajduje się charakterystyczne dla tego okresu sklepienie krzyżowo–żebrowe (z charakterze przejściowym pomiędzy stylem romańskim a gotyckim), zachowane do dziś w części gotyckiej, kapitele zdobi dekoracja roślinna.

W kościele znajduje się drewniana, barokowa ambona z 1619 r., zdobiono postaciami czterech ewangelistów, jest to najstarszy przedmiot w kościele, została ufundowana przez kupca Bodensteina z Wrocławia, którego żona pochodziła z Bolkowa. Ambonę zdobią też sceny z Biblii oraz wizerunki Chrystusa, Mojżesza i Melchizedecha.

Gotycki ołtarz główny pochodzi z 1875 r. (wcześniejszy pochodził z 1725 r.), ołtarza serca jezusowego z 1894 r. oraz ołtarz maryjny z 1894 r. Stację drogi krzyżowej pochodzą z 1893 r., organy z 1895 r.

Kościół zbudowano zapewne około 1250 r. Wzmiankowano go po raz pierwszy w 1298 r. w tym czasie został ochrzczony im. św. Jadwigi przez biskupa wrocławskiego Tomasza II. Wcześniej nosił nazwą Kościół Krzyża. W miejscu gdzie powstał kościół miała znajdować się wcześniej świątynia Gotów.

W 1846 w. za sprawą proboszcza Faustmanna usunięto gotyckie szczyty i osadzono obecny czterospadowy dach usunięto też wczesnogotyckie małe okna zostały one zastąpione obecnymi, w 1882 r. wstawiono obecne witraże, kościół stał się budowlą trójnawową, zostało dodane cylindryczne zwieńczenie wieży.

W tym czasie odwrócono napisami do dołu, znajdujące się na kościelnej podłodze wzdłuż głównej nawy epitafia. Przykrywają one krypty z trumnami członków rodów: Zedlitzów, Tschirnhausów, Saltzów, oraz patrycjatu i przywódców miasta. Natomiast w podpiwniczeniu zakrystii znajduje się krypta szczelnie wypełniona kośćmi, pochodzą one z przykościelnego cmentarza.

W kościele zachowała się ambona z 1619 r., fresk z XIV w. (odkryty w 2006 r.), sklepienia krzyżowe w części wczesnogotyckiej i kamienne rzeźby na szczycie północnej kruchty. Obecnie trwa regotyzacja wnętrza kościoła.

Zamek w Bolkowie

Zamek w Bolkowie położony jest na wzgórzu wznoszącym się 396 m n.p.m., z jednej strony stromo opadającym do doliny Nysy Szalonej, a z drugiej łagodnie do miasta. Nie jest znana dokładna data powstania zamku, jednak wiadomo że powstał przed rokiem 1277, z którego to roku pochodzi najstarsza wzmianka.Od 1995 roku na zamku działa Bractwo Rycerskie, dzięki któremu można poczuć tu prawdziwie średniowiecznego ducha. Organizowane są Turnieje Rycerskie, koncerty muzyki dawnej i nie tylko, przedstawienia teatralne, a w warsztatach kwitnie rzemiosło - kowalstwo, garncarstwo czy tkactwo

Zamek w Bolkowie (niem. Bolkoburg) położony jest na wysokiej górze (Zamkowe Wzgórze – niem. Burgberg, 396 m n.p.m.,), której zbocze urywa się od strony Nysy Szalonej ostrym urwiskiem (różnica wysokości wynosi 90 m), a łagodny wschodni stok zajmuje miasto. Zamek ten jest zamkiem wyżynnym. Budowla zajmuje 7600 m2.

Zamek obecnie

Obecnie na zamku mieści się Muzeum Regionalne (filia Muzeum Karkonoskiego), jest ono zarządzane przez stowarzyszenie Bractwo Rycerskie Zamku Bolków powstałe w 1995 r.

Architektura

Zamek wzniesiono z miejscowego kamienia: łupków krystalicznych diabalzaltowych o zabarwieniu zielonym i łupków czerwonych, piaskowca. Obecnie ma kształt wrzecionowaty.

Najbardziej charakterystycznym elementem zamku jest wieża z dziobem, została wzniesiona na skale zieleńcowej. W dolnej części wieży znajduje się dawny loch głodowy. W renesansowej części zamku (Dom Niewiast) mieści muzeum.

Historia

Zgodnie z legendą wartownia na górze zamkowej stała już w IX w. jednak nie ma na to żadnych dowodów. W 807 r. miał zostać wzniesiony przez pogańskiego księcia Bolecka.

Prawdopodobnie pierwsza została wybudowana kamienna wieża usytuowana w najwyższym punkcie wzgórza, otoczona drewnianą zabudową, jednak nie ma na to dowodów w postaci pisanej.

Pierwsza wzmianka o zamku pochodzi z 1277 r. gdzie książę Bolesław II legnicki pisze o Hain castro nostro.

Zamek Bolków został założony przez księcia legnickiego Bolesława II Rogatkę zwanego Łysym, później rozbudowany przez jego syna Bolka I Surowego, księcia świdnicko-jaworskiego. Polityka Bolka I doprowadziła do rozbudowy warowni chroniących przejść przez masyw Sudetów. Przyczyniło się utrzymania niezawisłości księstwa świdnicko-jaworskiego do końca XIV w. (najdłużej ze wszystkich śląskich księstw).

W połowie XIV w. zamek połączono z systemem fortyfikacji miejskich, jego południowy i południowo-wschodni narożnik został połączony z miejskimi murami obronnymi.

W czasach piastowskich rezydentami zamku byli książęcy burgrabiowie, tacy jak: Logau, Schaffgotsch, Schweinichen, Salza.

W latach 1301-1368 za panowania książąt Bernarda świdnickiego i Bolka II Małego (od 1353 r.) zamek został powiększony. Według historyków zamek pełnił funkcję skarbca od czasów Bolka II, przez około 100 lat, później został przeniesiono do Pragi. Bolko II był bezdzietny, dlatego adoptował córkę zmarłego brata Henryka (1343 r.), Annę i ustanowił ją dziedziczką księstwa.

27 maja 1353 r. odbył się ślub Anny z królem czeskim Karolem IV. 3 lipca zapisał Bolko II Annie i Karolowi IV księstwa, warunkiem było to, że do swojej śmierci będzie mógł nimi władać, tak samo jak jego żona księżna Agnieszka Habsburska.

W 1392 r. zamek przeszedł na własność królów czeskich. Do tego roku najprawdopodobniej od czasów Bolka I zamek pełnił rolę skarbca.

W czasie napadów husytów miasto zostało zniszczone, ale zamek nie. W 1463 r. król czeski Jerzy z Podiebradów osadził w zamku rycerza (Hans von Tschirnhaus), który zasłynął w okolicy z rozbojów. Stało się to powodem zorganizowania przez mieszczan wrocławskich i świdnickich zbrojnej wyprawy na zamek w 1468 r. pod przywództwem Guncela II Świnki. W 1491 r. oblegał zamek król czeski Władysław II Jagiellończyk.

Na początku XVI w. zamek za sprawą króla Ferdynanda I zostaje przekazany wrocławskiemu biskupowi w dożywocie. Biskup na polecenie monarchy podejmuje rozbudowę zamku.

W latach 1539-1540 zamek pod kierownictwem lombardzkiego architekta Jakuba Parra został przebudowany. Powiększono przede wszystkim obszar warowny. Wybudowano, otoczone murami i bastejami, dziedzińce w części południowy-zachodniej oraz od strony miasta. Umocnienie te połączono z dwiema basztami miejskimi. Wieża zyskała jaskółczy ogon.

Po śmierci biskupa w 1543 r. zamek przechodzi jako lenno na jego rodzinę. Od 1570 r. właścicielem zamku jest Matthiasa von Logau.

W 1596 r. zamek przychodzi w ręce rodu Zedlitz.

W 1640 r. (podczas wojny trzydziestoletniej) zamek jest oblegany, ale nie pozostaje nie zdobyty; 1646 r. zajęty przez wojska szwedzkie. W 1703 r. po wygaśnięciu bolkowskiej gałęzi rodziny Zedlitz zamek (i miasto) zostaje sprzedany cystersom z Krzeszowa. Od tego czasu zamek pozostaje niezamieszkany. W 1715 r. cystersi skończyli przebudowę wnętrz; edyktem z 30 października 1810 r. zamek przechodzi na własność skarbu państwa pruskiego (sekularyzacja). Zamek w tym czasie popadał w ruinę. W 1813 r. po wojnach napoleońskich na Zamku zatrzymali się rosyjscy żołnierze. Szukając legendarnego złota wykuli dziurę u podstawy wieży, by dostać się do lochu głodowego.

W 1885 r. władze zezwoliły na rozbiórkę części murów, pozyskany materiał przeznaczono na naprawę dróg.

10 marca 1913 r. burmistrz Bolkowa (Feige) powołuje Verein für Heimatpflege (Bolkowskiego Towarzystwa Regionalnego), miało ono na celu ożywieniu ruchu turystycznego. Wybuch wojny nie pozwolił na realizację planu.

W 1922 r. odbudowany został Dom Niewiast, parter zagospodarowano na schronisko młodzieżowe, piątro na muzeum regionalne.

Po dojściu Hitlera do władzy zamek stał się własnością państwa. Istnieją przypuszczenia, że na zamku mieścił ośrodek badawczy, zajmujący się nadzorem okolicznych fabryk.

W 1959 r. zostały przeprowadzone badania archeologiczne, prowadziła je Katedra Historii Architektury Polskiej Politechniki Wrocławskiej we współpracy z Zakładem Archeologii Polski IHKM PAN we Wrocławiu. Pracami kierował Olgierd Czerner. Odkryto m.in. fundamenty pomiędzy wieżą a wewnętrznym murem. W wyniku badań naczyń znalezionych na obszarze budowli, po której pozostał mur o grubości ok. 80 cm, ustalono że spłonęła ona w XIII w. Później na tym miejscu wzniesiono nową wieżę. Zniszczony budynek należał do grupy najstarszych założeń obronnych.

W październiku 2000 r. szczecińskie przedsiębiorstwo przeprowadziło na zamku badania georadarowe, które miały pomóc ocenić hipotezę dr. Stulina o ukrytej na zamku Bursztynowej Komnacie. Ustalono wtedy, że na terenie zamku znajduję się nieodkryte dotąd podziemne pomieszczenie.

W lipcu 2001 r. Instytut Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego prowadził badania archeologiczne, których celem było poszerzenie wiedzy na temat najstarszych założeń zamku. Prowadzono trzy wykopy: pierwszy w części południowej pomiędzy murem obwodowym a wieżą obronną a, a kolejne w zniszczonym Domu Gotyckim.

Muzeum

Muzeum powstałą za sprawą założonego na początku XX w. "Bolkenhainer Heimatverein" (Bolkowskiego Towarzystwa Opieki nad Zabytkami), które w renesansowym Domu Niewiast na ten cel zagospodarowało trzy kondygnacje.

W wyniku jego działalności w odbudowanej części renesansowej powstało muzeum, a zbiory zajęły aż trzy kondygnacje. W 1953 r. na zamku w Domu Niewiast, zostaje otwarta filia Muzeum Narodowego we Wrocławiu. W tym czasie na dwóch kondygnacjach znajdowało się 7888 eksponatów. Na parterze można było oglądać m.in. ryciny, na pierwszym piętrze meble oraz tablice genealogiczne Piastów, obraz Bolka II, metalowe naczynia i mapy. Na drugim piętrze znajdował się zbiór oręża: miecze, halabardy, hakownice, zbroje. W tym czasie dochodziło do włamań i kradzieży zbiorów. W 1976 r. muzeum stało się oddziałem Muzeum Okręgowego w Jeleniej Górze. Same eksponaty pozostały jako depozyt i własność Muzeum Narodowego w murach zamku. Po włamaniu w 1982 r. i podpaleniu biura eksponaty zostały przewiezione do Wrocławia.

Do 1994 r. parter zajmowała wystawa przedmiotów związanych z historią zamku i miasta, na piętrze znajdowała się wystawa XIX w. śląskich mebli ludowych. Podczas prac remontowych muzeum zostało zamknięte.

Czasy II wojny światowej

Na zamku miała znajdować się jednostka nadzorująca fabryki oraz prowadząca badania. Do tej pory brak dostatecznych dowodów w tej sprawie. Część infrastruktury miała być zlokalizowana w legendarnych przejściu pomiędzy zamkiem Bolków a Świny. W czasie gdy Armia Czerwona zbliżała się do miasta, strażników miało zastąpić SS. Na zamek miały wjechać ciężarówki z dobrami materialnymi, które następnie ukryto w tunelu, a ten zabetonowano. Pozostałości ponoć zasypano piaskiem i ziemią, a pracujących przy tym robotników rozstrzelano.

Tunel pomiędzy zamkiem Bolków a Świny

O tunelu między zamkiem Bolków a pobliskim zamkiem Świny wspominają legendy. Przejście zostało zilustrowane na wyemitowanym w 1923 roku jednomarkowym niemieckim Notgeldzie (banknot kryzysowy). Młodzież bolkowska wystawiała sztuki teatralne o przejściu i kochankach z niego korzystających.

Zamkowe skarby

W czasach Bolka II, zamek był skarbcem, jednak został on później przeniesiony do Pragi. W okresie wojen napoleońskich przebywający na zamku Rosjanie wykuli u podstawy wieży dziurę, by dostać się do lochu głodowego, nie ma żadnych dowodów na to, że coś wtedy znaleźli. Krążą też historie, że po sekularyzacji zakonu cystersów, ukryli oni część swoich dóbr na terenie warowni.

Wieża z dziobem

25 m wieża (zwana wieżą głodową) została założona na planie koła o średnicy 12 m., przechodzącym od strony południowo-zachodniej w ostrze (tzw. dziób). Średnica w przyziemiu mierzy 15 m., a grubość murów, które zwężają się ku górze, 4,5m. Jest to prawdopodobnie jedna z dwóch zachowanych wież opatrzonych dziobem w Polsce, (druga pełniąca niegdyś funkcje mieszkalne, obecnie częściowo zrujnowana znajduje się w pobliskim zamku Niesytno) oraz pierwszy przykład takiego założenia. Dziób skierowany w stronę wejścia – miejsca spodziewanego ataku, miał powodować ześlizgiwanie się kul armatnich po płaszczyznach wieży. Dziób jest skierowany w stronę najłatwiej dostępną. W odróżnieniu od pozostałej części wieży dziób wykonany jest z ciosów czerwonego i żółtego piaskowca. Powstała ona najprawdopodobniej już za panowaniem Bolka I. Wcześniej takie wieże budowano m.in. we Francji i Czechach. Pierwotnie wejście do niej znajdowało się na poziomie pierwszego piętra, obecnie zaś stanowi je drewniany krużganek. W przyziemiu znajduje się loch głodowy, do którego pierwotnie można było się dostać jedynie z góry (10 m. wysokości). Skazańców zrzucano z góry, zwykle przeżywali oni około tygodnia choć zdarzało się, że zlizując wodę z murów udawało się im utrzymać przy życiu znacznie dłużej.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
trasa na egzamine kategoriaB1
Egzamin zaoczne
Pytania egzaminacyjneIM
ANALIZA WYNIKÓW EGZAMINU GIMNAZJALNEGO DLA UCZNIÓW KLAS III
zadania egzaminacyjne
Egzamin 2008 2009
Egzamin poprawkowy I 2009 2010
Egzamin II ze statystyki luty 2007
312[01] 01 122 Arkusz egzaminac Nieznany (2)
Egzamin praktyczny Zadanie Nr 4
konta egzaminacyjne id 246765 Nieznany
EGZAMIN PKM2 pytania2011
na co nalezy zwrocic uwage przygotowujac uczniow do nowego ustnego egzaminu maturalnego
Egzamin z RP2 31 stycznia 2009 p4

więcej podobnych podstron