10 Największych błędów w pisaniu SMSów
Więcej niż 4 miliardy ludzi codziennie wysyła wiadomości tekstowe. Nie znam chyba nikogo, kto przynajmniej raz na jakiś czas nie wyśle esemsa. Nie ma się co oszukiwać. W dobie błyskawicznej komunikacji SMS zaczynają nawet wypierać dzwonienie. Znam wiele osób, które wolą napisać SMS niż pogadać przez telefon, bo tak jest niby szybciej/łatwiej itd.
Ale co to ma wspólnego ze zdobyciem wymarzonej dziewczyny?
Widzisz, nawet jeśli uda Ci się zdobyć numer teflonu, to wcale nie oznacza, że ją znowu spotkasz. Jest to dopiero pierwszy etap. Później przychodzi czas na komunikowanie się przez ten telefon, co ma prowadzić do kolejnego spotkania.
Tutaj przeczytasz jak zdobyć numer teflonu.
W związku z tym dzisiaj chciałem Ci dać kilka rad na temat tego, jak używać i jak NIE używać telefonu, a konkretniej esemsów, żeby zdobyć dziewczynę
Oto 10 największych błędów, których musisz się wystrzegać, jeśli chcesz z sukcesem esemsować z dziewczyną.
1. Niechlujna pisownia
No cóż. Dzisiejszy język pisany, a w szczególności ten używany do komunikacji tekstowej jest przerabiany na przeróżny sposób. Jeszcze 10 lat temu mało używał skrótu LOL, a dzisiaj jest on powszechnie używany. Nie oznacza to jednak, że powinieneś nadmiernie używać tego typu tekstów.
Nie zrozum mnie źle. Nie radzę Ci, żebyś pisał 13-sto zgłoskowcem jak jakiś poeta. Nie ma to też być jeżyk oficjalny jak w urzędzie. Masz pisać po ludzku, ale nie niechlujnie. Uważaj na przejęzyczenia i błędy ortograficzne. Kobiety przeważnie zwracają na to uwagę i jest to dla nich wskazówką z jakim facetem mają do czynienia. Nie chcesz chyba wyjść na niechlujną łajzę.
Co do wszelkiego rodzaju emotikonów, to śmiało możesz ich używać. Czasami są wręcz wskazne, gdyż zmieniają „wagę” i brzmienie niektórych zdań. Dzięki nim dziewczyna zrozumie, że na pewno żartujesz pisząc:
„Patrzyłem na allegro. Twoja Nokia 2500 jest wśród bestselerów w kategorii „otwieracze do piwa”.
2. Masowe wiadomości
Wielu facetów idzie na ilość. Nabiorą numerów telefonów i potem niczym spamer, wysyłają dziesiątki wiadomości licząc, że któraś trafi do celu i się uda.
Uwierz mi. Jeśli dziewczyna, chociaż trochę Cię pamięta i kojarzy, to najprawdopodobniej obgada ze swoją koleżanką wszystko, co do niej piszesz. Już one wyczują czy walisz masówkę, czy piszesz konkretnie do niej.
Zawsze w pierwszej wiadomości powinieneś jakoś odnieść się do tego, jak ją poznałeś, żeby Cię skojarzyła. Dobrze jest też n końcu esemsa „podpisać” swoją wiadomość imieniem.
„Tekst wiadomości. Heniek”
3. Na ostatnią chwilę
Można zaprosić, umówić się z dziewczyną przez telefon, nie ma w tym nic złego. Musisz jednak zrobić to z wyczuciem i pomyślunkiem. Jeśli chcesz się z nią spotkać, to pytaj o datę przynajmniej dwa trzy dni przed terminem.
Nie jesteś kolejnym napaleńcem, który od razu chce się spotkać. Nie możesz też być desperatem, który pisze:
„Chciałabyś iść ze mną do kina? Powiedz kiedy Ci pasuje, a ja się dostosuje”
Pokaż jej, że jesteś opanowany i rozsądny, i co więcej masz doświadczenie w tych sprawach, co pokazuje, że nie pierwszy raz umawiasz się z dziewczyną. Kobiety lubią, kiedy facet wie jak się zachować i nie stawia ich w niezręcznej sytuacji.
4. Brak pewności siebie
Pamiętaj, że kobiety na kilometr potrafią wyczuć desperację i brak pewności siebie. Jeśli brakuje Ci pewności siebie, to będzie się to widać w tym, co piszesz. Zamiast przejmować kontrolę w interakcji, będziesz ją oddawał w ręce dziewczyny. Zamiast prowadzić, wasza interakcja będzie stała w miejscu. Bądź facetem, miej plan w zanadrzu i bądź przygotowany
Oto przykład pokazania braku pewności siebie:
Ona: Gdzie chcesz iść?
Ty: A ty?
Ona: Co będziemy robić?
Ty: A co chcesz robić?
Inny przykład
Ty: „Pewnie mi nie odpiszesz, bo mnie nie pamiętasz, ale zaryzykuje…”
Szczególnie ten ostatni przykład pokazuje brak pewności siebie. Żaden pewny siebie normalny facet nie będzie wychodził z założenia, że dziewczyna go nie pamięta. Musisz wierzyć w to, że się jej spodobałeś, bo w końcu nie dałaby Ci swojego numeru prawda.
5. Bycie sztywniakiem i sucharem
Podobnie jak w normalnej interakcji z dziewczyną, to ty masz sprawić, że dziewczyna się tobą zainteresuje. Na Tobie spoczywa to zadanie. Dlatego też pisanie do niej: „Co tam?” „co robisz” – to błąd.
Takimi pytaniami niejako przerzucasz ciężar prowadzenia interakcji na nią. Nie oszukujmy się o ile jej nie zależy na Tobie, to szybko przestanie odpisywać na takie zaczepki, bo niby po co? Żeby Ci dostarczyć rozrywki?
Ty masz prowadzić rozmowę. Ty masz prowadzić flirt przez telefon.
Przykładowo:
- „Ok to widzimy się w piątek na imprezie. Tylko posraj się nie narobić mi wstydu przy znajomych”
- Wyślij jej MMS ze zdjęciem modela i zapytaj czy dobrze wyglądasz przy takim świetle.
- jeśli ona wyśle Ci np. dwa esemsy pod rząd napisz: „wow wyluzuj z tymi esemsami spamerze?”
- odwołaj się do czegoś, co razem przeżyliście np. „Nie pamiętasz kto wygrał tą bójkę na imprezie? Czy to nie Ty brałaś w niej udział”
Oczywiście wszystko musi być robione z wyczuciem. To nie może być tak, że ni z gruchy ni z pietruchy wyjeżdżasz z jakimś dziwnym żartem, bo wyjdziesz na dziwka. Między wami musi być pewna więź, jakiś wspólny punkt odniesienia, dzięki któremu będziesz mógł bardziej pogłębić kontakt.
6. Odpowiadanie jednym słowem
Jak się czujesz, gdy ty się produkujesz, żeby napisać, powiedzieć coś ciekawego, zagaić rozmowę, a dziewczyna odpowiada tylko: „Tak”, „Nie”, „Haha”. Denerwujące prawda? Tak samo jest z kobietami. Jeśli ona pisze do Ciebie nawet o czymś błahym, to wysil się na tyle, żeby jej odpowiedzieć po ludzku.
Nie zrozum mnie źle. Nie masz się za bardzo starać i na każdą wiadomość odpowiadać 10 zdaniami. Jeśli będziesz za dużo pisał, to możesz wyjść na desperata, który odlicza każdą minutę do jej wiadomości. Nie chcesz, żeby dziewczyna miała taką opinię o tobie, bo to zabija twoją atrakcyjność w jej oczach.
Z drugiej strony taka krótka odpowiedź może zadziałać na Twoją przewagę. Jeśli jej coś odwali i o pierwszej w nocy zacznie Cię dopytywać, dlaczego na Facebooku masz status „wolny”, nie wdawaj się w dyskusję i odpisz tylko „ok”. Kiedy rano wytrzeźwieje i zrozumie swój błąd, ty pokażesz się jako dojrzały opanowany i pewny siebie facet, który nie daje się wciągać w głupie gierki.
7. Emocjonalne wiadomości
Absolutna podstawa. Esemsy nie powinny Ci służyć do mówienia lub wyznawania uczuć. Żadnego wyznawania, co do niej czujesz i jak bardzo Ci zależy, żadnego żalenia się itd. Niby oczywiste, ale wciąż wielu facetów popełnia ten błąd. Jeśli chcesz wyznać jej swoje uczucia to zamknij się w pokoju bez możliwości kontaktu z kimkolwiek i poczekaj, aż Ci przejdzie.
Wszelkiego rodzaju wyznawanie uczuć czy okazywanie swoich emocji przez telefon, a szczególnie SMS jest żałosne i świadczy o Twojej desperacji. Nawet ukryte w wiadomościach przesłania w stylu:
„Chcę z Tobą poważnie porozmawiać”
„Rozmawiałem ze swoim przyjacielem i chcę Ci coś powiedzieć. Odbierz”
„Musimy pogadać o tej sytuacji”
„Wiem, że jest 2 w nocy, ale muszę Ci coś powiedzieć”
…są absolutnie ZABRONIONE.
Na wyznawanie uczuć przyjdzie jeszcze czas i na pewno nie powinieneś tego robić przez telefon. Pisałem o tym przed chwilą, ale się powtórzę, bo to bardzo ważne. Jeśli czujesz potrzebę wyjawienia jej swoich uczuć, to zwalcz ją w sobie i ani słowa.
Zbyt szybkie wyznanie uczuć tylko w tandetnych filmach kończy się powodzeniem. W prawdziwym życiu, kiedy za szybko wyznasz jej uczucia, to ona się przestraszy, wycofa a na koniec zaproponuje Ci przyjaźń.
8. Esemesowy napaleniec
Teksty w stylu: “Co masz na sobie?” „Wyślij mi swoją fotkę?” – o ile nie są wysyłane oczywistym dla niej zabawnym kontekście, powinieneś sobie odpuścić.
Kobiety nie chcą zadawać się z erotomanami, którzy wszystko kojarzą z seksem.
9. Pijackie pisanie
Któż z nas nie przerabiał kaca moralnego po pijackim wypisywaniu esemsów/dzwonieniu do dziewczyny. Nie ma chyba kaca równie dotkliwego i dającego się psychicznie we znaki.
Jeśli nie potrafisz kontrolować się po alkoholu i robisz głupie rzeczy, to zawczasu oddaj komuś telefon, żeby Cię nie podkusiło. Nie chcesz chyba potem tłumaczyć się dziewczynie, jakiego to debila robisz z siebie po pijaku?
Pamiętaj. Jeśli sobie już ogarnie Cię tęsknota, żeby skomunikować się ze swoją jedyną albo co gorsza, zbiera Ci się na szczerość, to walnij się w łeb i to mocno. Nie ma nic gorszego dla kobiety, niż kolejny niedojrzały chłopczyk, któremu po pijaku puszczają hamulce. Gwarantuję Ci, że jeśli zaczniesz jej pisać pijackie wyznania albo pretensje, to wszelkie zainteresowanie jakie w niej dotąd wzbudziłeś, zniknie.
10. Nadgorliwość
Zasada jest niepodważalna. Jedna wiadomość, jeden temat rozmowy na raz. Ty ustalasz tempo i ty kontrolujesz sytuację. Nie śpiesz się i nie napalaj zbyt szybko. Nie odpowiadaj na każdą jej wiadomość natychmiast. Jeśli napisała coś do Ciebie, to poczekaj trochę, niech ona wie, że nie siedzisz przy telefonie czkająca aż się odezwie z wypiekami na twarzy (nawet jeśli tak jest).
Inaczej możesz wyjść na desperata, z którym ona będzie pisać sobie esemeski z nudów. Nie chcesz chyba skończyć, jako jej kolejny kolega, którym zapełnia wolny czas.
Uważaj też na zbyt długie esemsowe rozmowy. Nie ma nic złego w pisaniu do siebie, ale przecież nie chodzi Ci o to, żeby pisać sms tylko, żeby poznać tą dziewczynę prawda.
Oczywiście tutaj też ważne jest wyczucie sprawy. Czasami wskazane jest odpisać natychmiast np. kiedy gdzieś się umawiacie.
Podsumowanie
Jak widzisz jest trochę błędów, których warto się wystrzegać korzystając z telefonu. Zapewniam Cię jednak, że SMS to dopiero początek Twojej drogi do zdobycia wymarzonej dziewczyny. Później będzie pierwsza randka, na której też trzeba się odpowiednio zachować i wiedzieć, co mówić. Jeśli chcesz wiedzieć więcej an ten temat, to polecam Ci zapisać się teraz na moją listę subskrybentów. Co jakiś czas będziesz dostawać przydatne artykuły i raporty niedostępne nigdzie indziej.