Świat pijanego
Świat się bezlitośnie chwieje
W moim żołądku wódka też
Nie wiem nawet co się dzieje
We mnie tkwi groźny zwierz
Wydaje się że to jest mój pokój
W którym coś nie widzę drzwi
Teraz czuję że kręcę się wokół
- Ach mój Boże przebacz mi
Upadam z bólem na podłogę
Nie wiem nawet czy chcę wstać
Choć chciałbym i tak nie mogę
Lepiej więc postaram się spać
W tym stanie zasnąć nie zdołam
Wiem że przede mną trudna noc
Upokorzony swą głowę chowam
Pod zdeptanym obok mnie koc
/ Bartłomiej Śliwa